text_structure.xml 66.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejGałażewski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Dzisiaj ja rozpoczynam posiedzenie Komisji, bo pan przewodniczący Andrzej Grzyb z niecierpliwością czeka, aż przyjdzie jego kolej wystąpienia w sprawie ratyfikacji umowy międzynarodowej. Gdy tylko zakończy swoje zajęcia na sali plenarnej, to przyjdzie i przejmie przewodnictwo Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejGałażewski">Przede wszystkim serdecznie witam wszystkich przybyłych na nasze posiedzenie. Witam państwa posłów, posłów do Parlamentu Europejskiego – zauważyłem dwóch, ale może jest więcej. Witam ministrów, przedstawicieli resortów i towarzyszące im osoby. Witam też przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejGałażewski">Zaczynam od zwyczajowego pytania, czy są uwagi do zmienionego porządku obrad? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny. Przystępujemy zatem do jego realizacji. W toku posiedzenia być może będą pewne korekty, bo okazuje się, że niektóre osoby przybędą w czasie, który nie pozwoli im na zabranie głosu, prosiły więc o zmianę. W każdym razie pkt I pozostaje bez zmian. Jest to informacja o projektach aktów prawnych i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1, art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Są to następujące projekty aktów prawnych: COM(2007) 648, 790, 792, 793, 817, 822, 824, 831, 839, 848, 852, 857, 858, 859, COM(2008) 004, 012, 5037/08.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejGałażewski">Czy do wymienionych przeze mnie dokumentów państwo posłowie chcą zgłosić uwagi, czy też zgodnie z opinią posłów koreferentów i z wnioskiem prezydium możemy przyjąć je bez rozpatrywania przez Komisję? Nie słyszę uwag, stwierdzam więc, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionych dokumentów. Zamykam na tym rozpatrywanie pkt I.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do pkt II. Jest to informacja o inicjatywach ustawodawczych UE przekazanych do Komisji w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. Informuję, że do Komisji w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. zostały przekazane dokumenty:</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja utrzymania ceł antydumpingowych nałożonych na import części rowerowych pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej,</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja nałożenia ostatecznych ceł antydumpingowych na import koksu odlewniczego (80+) z Chińskiej Republiki Ludowej,</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja zakończenia częściowego postępowania weryfikacyjnego prowadzonego wobec importu saletry amonowej z Federacji Rosyjskiej bez zmiany obowiązujących ceł antydumpingowych,</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja zakończenia częściowego postępowania weryfikacyjnego prowadzonego wobec importu mieszaniny mocznika i saletry amonowej (UAN) z Federacji Rosyjskiej bez zmiany obowiązujących cen antydumpingowych,</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja rozporządzenia Rady nakładającego ostateczne cła antydumpingowe na przywóz żelazokrzemu (FeSi) pochodzącego z Chińskiej Republiki Ludowej, Egiptu, Kazachstanu, byłej Republiki Jugosławii – Macedonii oraz Rosji,</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja rozporządzenia Rady przyznającego firmie chińskiej Xinhui Alida indywidualne cło antydumpingowe w wyniku częściowego weryfikacyjnego postępowania antydumpingowego dotyczącego importu toreb i worków plastikowych pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej, ograniczonego do przyznania tej firmie statusu gospodarki rynkowej (MET) oraz zmiany wysokości marginesu dumpingu dla tej firmy,</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja rozporządzenia Rady nakładającego ostateczne cła antydumpingowe na przywóz electrolytic manganese dioxides (EMD) pochodzącego z Republiki Południowej Afryki (RPA),</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja rozporządzenia Rady uchylającego ostateczne cła antysubsydyjne obowiązujące na przywóz mikroukładów elektronicznych – kości pamięci (DRAMs) pochodzących z Republiki Korei oraz kończącego częściowe weryfikacyjne postępowanie antysubsydyjne dotyczące tych ceł,</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja rozporządzenia Rady kończącego częściowe weryfikacyjne postępowanie antydumpingowe dotyczące ostatecznie ceł antydumpingowych obowiązujących na przywóz sklejki z drewna okoumé pochodzącej z Chińskiej Republiki Ludowej,</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#AndrzejGałażewski">Propozycja zakończenia częściowego postępowania weryfikacyjnego prowadzonego wobec importu saletry amonowej z Ukrainy bez zmiany obowiązujących ceł antydumpingowych.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#AndrzejGałażewski">Informacje te zostały państwu przekazane drogą elektroniczną w dniu 5 lutego 2008 r. Pani poseł Magdalena Gąsior-Marek zgłosiła potrzebę dyskusji nad jednym z dokumentów, mianowicie nad Propozycją rozporządzenia Rady przyznającego firmie chińskiej Xinhui Alida indywidualne cło antydumpingowe w wyniku częściowego weryfikacyjnego postępowania antydumpingowego dotyczącego importu toreb i worków plastikowych pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej, ograniczonego do przyznania tej firmie statusu gospodarki rynkowej (MET) oraz zmiany wysokości marginesu dumpingu dla tej firmy.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#AndrzejGałażewski">Rząd w tej sprawie reprezentuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki pan Eugeniusz Postolski. Proszę pana ministra o przedstawienie tej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EugeniuszPostolski">Na to pytanie w imieniu pana ministra Marcina Korolca odpowie pan dyrektor Mieczysław Nogaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MieczysławNogaj">Celem tego rozporządzenia Rady jest przyznanie indywidualnego cła antydumpingowego w wysokości 4,3 proc. chińskiej firmie Alida Polythene Limited w wyniku przeprowadzonego przez Komisję Europejską częściowego weryfikacyjnego postępowania antydumpingowego. Postępowanie to dotyczyło importu na rynek europejski toreb i worków plastikowych pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej. Było ono ograniczone do rozpatrzenia wniosku tej firmy złożonego do Komisji Europejskiej o przyznanie jej statusu firmy działającej na warunkach rynkowych oraz zmiany dla niej wysokości marginesu dumpingu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MieczysławNogaj">Rząd jest przeciwny przyjęciu proponowanego rozporządzenia. W dniu 30 września 2006 r. na import na rynek unijny toreb i worków plastikowych pochodzących z ChRL lub Tajlandii zostały nałożone ostateczne cła antydumpingowe. Stawka tego cła wynosi w zależności od firmy od 2,8 do 20,8 proc., natomiast średnia wysokość cła antydumpingowego dla firm z tych krajów, które współpracowały z Komisją Europejską w tym postępowaniu, i które nie były objęte próbkowaniem, wynosi 8,4 proc. Z wnioskiem dotyczącym statusu gospodarki rynkowej dla firm objętych tym cłem zwróciło się do Komisji Europejskiej stu pięciu chińskich eksporterów. Spośród nich Komisja Europejska wybrała próbkę składającą się z dziesięciu firm, z czego ośmiu Komisja Europejska przyznała status firm działających na warunkach rynkowych.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MieczysławNogaj">Wśród chińskich eksporterów ubiegających się o przyznanie takiego statusu lecz niewybranych do tej próbki była między innymi firma Alida. Jest ona znaczącym eksporterem toreb i worków plastikowych na rynek unijny. Jest to spółka, która jest powiązana z firmą brytyjską.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MieczysławNogaj">Zostało na tę firmę nałożone, jak i na pozostałe współpracujące z Komisją Europejską, cło w wysokości 8,4 proc. Jest to średnie cło antydumpingowe wyliczone dla wszystkich firm, które zostały objęte tą próbką. Była to – trzeba to podkreślić – precedensowa sprawa, gdyż podstawowe rozporządzenie UE nie przewiduje, jak Komisja Europejska ma postępować w sytuacji, kiedy tak wielka liczba firm zaaplikowała do Komisji o przyznanie statusu firmy działającej na warunkach rynkowych. Spowodowało to, że praktyczne rozpatrzenie takiej liczby wniosków stało się niemożliwe, dlatego trzeba było wybrać określoną próbkę.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#MieczysławNogaj">Pod koniec 2006 r. Komisja otrzymała od firmy Alida informację, że spełnia ona kryteria umożliwiające uzyskanie statusu firmy działającej na warunkach rynkowych. Ponadto margines dumpingu obliczony na podstawie ocen tej firmy i kosztów wskazywał na brak istnienia sprzedaży po cenach dumpingowych. Ponieważ od nałożenia ostatecznych ceł antydumpingowych nie minął jeszcze okres jednego roku, Komisja Europejska zaproponowała wszczęcie postępowania weryfikacyjnego z urzędu. Jest to zgodne z rozporządzeniem unijnym regulującym postępowanie antydumpingowe.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#MieczysławNogaj">Polska przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu takiego postępowania wstrzymała się od głosu. Uznała, że działanie Komisji Europejskiej z urzędu powinno być ograniczone do rozpatrzenia tylko kwestii dotyczącej interesu publicznego Wspólnoty, a nie interesu pojedynczych firm, które są objęte postępowaniem. Wskazaliśmy też, że w podobnej sytuacji jest około dziewięćdziesiąt firm, które nie zostały objęte badaniem przez Komisję, a które obecnie też mają prawo, w świetle tej decyzji Komisji, żądać wszczęcia postępowania weryfikacyjnego z urzędu. Oznaczałoby to, że do każdej firmy trzeba by podejmować podobną, incydentalną decyzję jak w stosunku do firmy Alida.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#MieczysławNogaj">Mimo krytyki wielu państw członkowskich, w tym i Polski, Komisja wszczęła z urzędu w marcu 2007 r. postępowanie weryfikacyjne. Mogła to wszcząć, dlatego że stanowisko krajów jest tylko stanowiskiem doradczym. Komisja może wysłuchać lub przyjąć, albo może tego stanowiska nie zaakceptować, co miało miejsce w tym wypadku.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#MieczysławNogaj">Komisja ograniczyła się do sprawdzenia prawidłowości ustalonej w wysokości dumpingu dla tej konkretnej firmy. Komitet ds. Środków Antydumpingowych w dniu 26 lipca 2007 r. poparł propozycję Komisji dotyczącą przyznania firmie statusu firmy działającej na warunkach rynkowych. Polska wstrzymała się wówczas od głosu w procedurze pisemnej wobec tej propozycji Komisji Europejskiej. Polska, podobnie jak inne kraje unijne, miała liczne wątpliwości co do kwestii proceduralnych i sposobu prowadzenia tej sprawy przez Komisję. Dotyczyły one przede wszystkim braku dokumentów świadczących o opłaceniu kapitału początkowego przez chińskiego udziałowca będącego państwowym przedsiębiorcą oraz w odniesieniu do działań, które świadczyły o wpływie państwa na strategię działalności tej firmy.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#MieczysławNogaj">Obecnie Komisja Europejska proponuje przyznanie firmie Alida indywidualnego cła antydumpingowego w wysokości 4,3 proc. W Polsce istnieje znacząca produkcja toreb i worków plastikowych. Polscy producenci oraz reprezentujące ich stowarzyszenie aktywnie uczestniczyli w oryginalnym postępowaniu i popierają ochronę tego towaru na rynku unijnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejGałażewski">Pani poseł koreferent na pewno chce zabrać głos w tej sprawie. Proszę panią poseł Magdalenę Gąsior-Marek o wzięcie udziału w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MagdalenaGąsiorMarek">Zgadzam się ze stanowiskiem rządu, który jest za odrzuceniem danego rozporządzenia. Argumentem podstawowym jest ochrona polskiego interesu gospodarczego. W naszym kraju istnieje znacząca produkcja takich toreb i wprowadzenie indywidualnego cła antydumpingowego na produkty danej firmy w wysokości 4,3 proc. może zaszkodzić nie tylko krajowym producentom, ale także producentom w UE. Jak informują wewnątrzwspólnotowi producenci toreb i worków plastikowych, już zastosowanie obecnego mechanizmu ceł antydumpingowych wobec chińskich producentów jest nieefektywne, gdyż cena ich produktów nadal spada. Złożyli oni prośbę o wszczęcie przez Komisję Europejską w tej materii procedury weryfikującej. Ponadto dodatkowym argumentem za nieprzyjmowaniem wspomnianego rozporządzenia jest dość duża wątpliwość przedstawicieli Polski co do całej procedury skutkującej obniżeniem cła dla wspomnianej firmy zastosowanej przez Komisję Europejską. Cała sytuacja w przyszłości może się stać niedobrym precedensem i furtką dla innych.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MagdalenaGąsiorMarek">Mam jeszcze pytanie, ile krajów zgłosiło sprzeciw, podobnie jak Polska, i jakie to były kraje? Uważam, że dyskusja powinna zostać przeprowadzona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś z państwa posłów zgłasza się do dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanReliga">Nie jesteśmy zaskoczeni, że Chiny śmiało i odważnie wchodzą na rynek europejski, obniżając swoje ceny. Ale mam pytanie, czy te worki i opakowania mają atesty europejskie i czy spełniają wymagania? Czy się nadają na przykład na żywność? Chodzi mi o wymagania jakościowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejGałażewski">Nie słyszę więcej zgłoszeń do dyskusji. Panie dyrektorze, czy mógłby pan skomentować to, co pani poseł powiedziała i odpowiedzieć na te dwa pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MieczysławNogaj">Jeśli chodzi o to, kto i jak głosował, jest to objęte tajemnicą głosowania, mogę natomiast powiedzieć, ile głosów było za, a ile przeciw i wstrzymujących się. Trzynaście krajów unijnych poparło tę propozycję, dziesięć było przeciwnych, w tym Polska, a cztery się wstrzymały, przy czym głosy wstrzymujące się liczy się jako popierające. Czyli decyzja przeszła większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MieczysławNogaj">Natomiast w nawiązaniu do informacji, którą pani poseł wskazała odnośnie do potrzeby wszczęcia postępowania weryfikacyjnego, to była odrębna sprawa, która była dyskutowana w trakcie tego posiedzenia. Wniosek taki też został zgłoszony i Polska go poparła. Musiało to bowiem być odrębne postępowanie. Oczywiście jest taki wniosek ze strony przemysłu unijnego, natomiast czy Komisja go przyjmie, to jest inna sprawa, bo Komisja podejmuje decyzję o zainicjowaniu. Kraje członkowskie nie mają możliwości zainicjowania. Mogą wyrażać swoje stanowisko i to stanowisko zostało wyrażone w tym postępowaniu.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MieczysławNogaj">Jeśli zaś chodzi o wymogi jakościowe, nie jestem specjalistą z tego zakresu. Potrzebny by był ktoś z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, kto odpowiada za nadzór jakości, aby zajął w tej sprawie stanowisko. Ostatnio uzyskaliśmy z UOKiK odnośnie do tekstyliów takie informacje, z których wynika, że podobne badania są prowadzone. Tak mogę pośrednio odpowiedzieć na to pytanie. Dokładniej musiałby odpowiedzieć ktoś z UOKiK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejGałażewski">Punkt, który rozpatrujemy teraz, dotyczy przebiegu procesu legislacyjnego w UE, a nie samej istoty sprawy, dlatego skupmy się na tym problemie. Rozumiem, że mamy wiedzę, w demokracji tak to jest, że mimo innego zdania większość zadecydowała o takim, a nie innym postępowaniu. Czy pani koreferent ma jeszcze jakieś dodatkowe uwagi czy pytania? Nie. Wydaje mi się, że wszystko jest wyjaśnione.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła informację o inicjatywach ustawodawczych UE przekazanych do Komisji w trybie art. 8 ustawy i postanowiła nie zgłaszać uwag.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejGałażewski">Oddaję przewodniczenie panu przewodniczącemu Andrzejowi Grzybowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejGrzyb">Przywitam się z państwem. Powiem „dobry wieczór”, bo już jest ta pora. Przechodzimy do kolejnego punktu, czyli pkt III. Jest to w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacja o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Gospodarczych i Finansowych w dniu 12 lutego 2008 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Mam informację, że w tej sprawie pan minister Jacek Dominik jest gotów referować, ale też mam informację, że instrukcja na posiedzenie Rady będzie przyjmowana jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JacekDominik">Tak, instrukcja na to posiedzenie będzie przyjmowana jutro przez Komitet Europejski Rady Ministrów, natomiast chcę powiedzieć, że w trakcie podstawowego posiedzenia Rady ECOFIN nie będą dyskutowane żadne projekty aktów prawnych. Są tam tylko dokumenty pozalegislacyjne plus absolutorium za budżet z 2006 r. Nie ma więc żadnych projektów aktów prawnych, które Rada ECOFIN w tym dniu by przyjmowała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejGrzyb">A czy pan minister byłby uprzejmy zreferować, jakie problemy będą dyskutowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JacekDominik">Tak, oczywiście. Podstawowe kwestie to omówienie najnowszych aktualizacji programów konwergencji i paktów stabilizacji następujących państw: Finlandia, Francja, Holandia, Luksemburg, Niemcy, Rumunia, Słowacja, Szwecja, Węgry, Wielka Brytania i Włochy. Aktualizacje następują co roku i co roku na sesjach lutowych i marcowych w pewnych sekwencjach blokowych omawiane są stanowiska Rady w odniesieniu do tych dokumentów przygotowywanych przez państwa członkowskie.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JacekDominik">Następnie jest duży blok zawierający trzy dokumenty dotyczące przygotowania Rady Europejskiej w dniach 12 – 14 marca i wkład Rady ECOFIN w przygotowanie ostatecznego stanowiska Rady Europejskiej. Mamy tu tradycyjny dokument tzw. Key Issues Paper, gdzie omawiane jest stanowisko Rady ECOFIN dotyczące dalszego rozwoju elementów związanych z kierunkami rozwoju rynku wewnętrznego i obecnie na tym etapie dokument jest uzgodniony pomiędzy państwami członkowskimi. Nie przewiduje się w tej chwili otwarcia ponownej dyskusji. Oczywiście nie można tego wykluczyć, ale wszystkie uwagi strony polskiej zostały uwzględnione w tym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JacekDominik">Drugim dokumentem jest dokument dotyczący efektywności instrumentów ekonomicznych w zakresie kwestii energetycznych i zmian klimatu. Zawiera on zalecenia dalszych prac kierunkowych – w jakim kierunku powinny iść prace w celu wypracowania mechanizmów ekonomicznych wsparcia działalności na rzecz ochrony środowiska i technologii energooszczędnych. Między innymi dotyczy to emisji dwutlenku węgla, handlu tymi emisjami oraz konkurencyjności sektorów energochłonnych. Ten dokument na tym etapie też jest uzgodniony i Polska w tej chwili nie ma powodu zgłaszać uwag do tej wersji projektu. Odzwierciedla on nasze uwagi wcześniej zgłaszane.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JacekDominik">Kolejnym, trzecim dokumentem jest dokument dotyczący dalszych działań Komisji na rzecz zmniejszenia obciążeń administracyjnych, czyli kodyfikacja niektórych przepisów prawnych, wspólnotowych, jak i działań podejmowanych przez państwa członkowskie w celu zmniejszenia obciążeń administracyjnych. Dokument ten pojawia się od kilku lat przed każdą wiosenną Radą.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JacekDominik">Ostatnim punktem jest przyjęcie absolutorium dla budżetu UE za rok 2006 i tu też nie zgłaszamy żadnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejGrzyb">Czy ktoś z państwa posłów ma pytania do pana ministra w związku z posiedzeniem Rady?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanSzyszko">Chciałbym, aby pan minister przybliżył stanowisko rządu odnośnie do spraw łagodzenia zmian klimatu i w tym układzie energetycznym jakie jest stanowisko UE i dlaczego rząd tak się z nim całkowicie zgadza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejGrzyb">Czy jeszcze są pytania ze strony państwa posłów? Nie słyszę. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JacekDominik">Dyskutowane w tej chwili kwestie z tych najistotniejszych, to jest kwestia rozdziału uprawnień do emisji metodą aukcji, wykorzystywanie środków pochodzących z aukcji, czyli co państwo członkowskie może zrobić z tymi środkami, które wpływają do budżetu, jak również zwrócenie uwagi w konkluzjach na to, że przy analizowaniu dalszych rozwiązań systemowych musimy pamiętać o konkurencyjności tych sektorów w ramach UE i aby dalsze rozwiązania dotyczące sposobu funkcjonowania systemu aukcji i handlu emisjami dwutlenku węgla nie spowodowały utraty konkurencyjności i polskich, i unijnych sektorów na arenie międzynarodowej. Na razie na tym etapie dyskusji wszystkie uwagi czy elementy istotne dla Polski zostały uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JacekDominik">Polska po pierwsze zwraca uwagę, że stuprocentowe przejście na handel tylko i wyłącznie poprzez aukcje może spowodować problem dla małych i średnich przedsiębiorstw. I tutaj zgłaszamy, aby brać pod uwagę, jaki to może mieć wpływ.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JacekDominik">Jeśli chodzi o kwestie dotyczące tego, w jaki sposób powinny być wykorzystywane te środki, które będą gromadzone przez budżet w wyniku takich aukcji, stanowisko rządu jest takie, że jednak to państwo członkowskie powinno decydować, w jaki sposób będzie te pieniądze wydatkować, a nie żeby to była decyzja UE nakazująca tylko jeden sposób ich wydatkowania.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JacekDominik">I w przypadku trzecim, to oczywiście jako państwo, które ma dosyć istotnie oparty przemysł na przykład na zasobach węgla, zwracam uwagę, że kolejne działania w tym kierunku nie mogą być z pominięciem tej struktury, że niektóre państwa członkowskie w dużym stopniu jeszcze na tego typu źródłach energii mają oparty przemysł i nie wolno przyjmować takich rozwiązań, które by dyskryminowały czy wręcz na tyle powodowały podwyższenie kosztów produkcji w państwach członkowskich, że mogłyby doprowadzić do przeniesienia produkcji poza teren państw członkowskich UE.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JacekDominik">To są podstawowe kierunki stanowiska rządu w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanSzyszko">Czy można mieć jeszcze dodatkowe pytanie? Rzeczywiście bardzo się cieszę, że dbamy o konkurencyjność, ale w jaki sposób w takim razie chcemy zapewnić tę konkurencyjność odnośnie do energetyki polskiej opartej o węgiel w ramach naszego sporu o KPRU z Komisją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanuszPiechociński">Ja też chciałbym kontynuować ten wątek – czy rząd ma już wypracowane spójne stanowisko w odniesieniu do tej nowej polityki energetycznej trzy razy 20? Bo ta nowa polityka preferuje kraje z dużym udziałem energii atomowej kosztem krajów, których polityka oparta jest o węgiel. Rozumiem, że Niemcy dbają o to, aby ten okres trwał do czasu, aż oni nie wygaszą produkcji rynkowej z węgla i ten okres jest potrzebny, ale Polska jest w sytuacji bez alternatywy, nie mając rozstrzygniętej kwestii energii atomowej. Nawet, gdyby taka decyzja zapadła, to na energię z tego źródła będziemy oczekiwać najwcześniej za kilka czy kilkanaście lat, nawet przy zgodzie politycznej wokół tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejGrzyb">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JacekDominik">Te dwie kwestie, które zostały podniesione przez panów posłów są bardziej szczegółowe, niż elementy, które są teraz dyskutowane na forum Rady ECOFIN. W tej chwili mogę tylko odpowiadać za stanowisko przygotowane na posiedzenie Rady ECOFIN. Pozostałe kwestie są aktualnie analizowane i jest przygotowywane stanowisko w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AnnaZielińskaGłębocka">Ponieważ te sprawy energetyczne są niezwykle ważne, mam taką sugestię, aby prezydium Komisji rozważyło możliwość poświęcenia jednego naszego spotkania na rozpatrzenie tego trzeciego pakietu energetycznego UE, ale wtedy potrzebne jest wspólne posiedzenie naszej Komisji z Komisją Gospodarki, ponieważ musimy znać stanowisko specjalistów, którzy są w Komisji Gospodarki. Myślę, że w tej chwili możemy pytać o różne szczegóły, ale to jest tak wielki problem i tyle jest inicjatyw europejskich, z którymi Polska powinna się zapoznać i do których powinna się dostosować, że to chyba jest oddzielny temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejGrzyb">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarzenaWróbel">Jestem zaskoczona, że rząd w tej chwili nie jest w stanie nam udzielić odpowiedzi w sprawach wagi zasadniczej. I myślę, że wszyscy, niezależnie od tego, kim jesteśmy z zawodu, wiemy, że są to kwestie strategiczne dla państwa. Proponuję, abyśmy zwołali posiedzenie tylko pod tym kątem. Musimy mieć kompleksową informację ze strony rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejGrzyb">Myślę, że sam fakt, że na tym posiedzeniu Rady ECOFIN nie będą dyskutowane żadne z projektów, poza oczywiście informacjami i ogólnymi stanowiskami, które będą miały charakter prezentacji – oczywiście będą one miały wpływ na później podejmowane decyzje w postaci dokumentów prawnych – usprawiedliwia dzisiejsze wyjaśnienie pana ministra. Natomiast istotnie panie poseł mają rację, że tej sprawie powinniśmy poświęcić oddzielne posiedzenie Komisji wspólnie z Komisją Gospodarki i o takich postulatach rozmawialiśmy już na poprzednich posiedzeniach. Sądzę, że w porozumieniu z Komisją Gospodarki podejmiemy ten temat.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejGrzyb">Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chce zadać pytanie panu ministrowi lub wypowiedzieć się w tej sprawie? Nie słyszę. Stwierdzam zatem, że Komisja przyjęła informację Ministra Finansów o posiedzeniu Rady ds. Gospodarczych i Finansowych. Ze względu na brak dokumentów prawnych, które będą rozpatrywane, nie mamy obowiązku wyrażania opinii w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejGrzyb">Przechodzimy do pkt IV. Jest to rozpatrywany w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywy 2002/21/WE w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci i usług łączności elektronicznej, 2002/19/WE w sprawie dostępu do sieci łączności elektronicznej oraz wzajemnych połączeń i 2002/20/WE w sprawie zezwoleń na udostępnienie sieci i usług łączności elektronicznej (COM(2007) 697 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. W tej sprawie rząd reprezentuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury pan Andrzej Panasiuk. Proszę o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejPanasiuk">Stanowisko rządu dotyczy zmian trzech dyrektyw rynku łączności telekomunikacyjnej. Jest to efektem przeglądu ram regulacyjnych tego rynku. Na jednym z wcześniejszych posiedzeń Komisji było prezentowane stanowisko rządu w zakresie utworzenia Urzędu do spraw Komunikacji Łączności Elektronicznej na poziomie Komisji Europejskiej. Szkoda, że łącznie te dwa stanowiska nie były rozpatrywane, bowiem mielibyśmy wówczas lepszą czytelność.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#AndrzejPanasiuk">Celem przeglądu ram regulacyjnych rynku łączności telekomunikacyjnej jest zwiększenie konkurencyjności i innowacyjności na rynku usług telekomunikacyjnych, lepsze zarządzanie widmem, a także ułatwienie dostępu do widma operatorom. Poza tym przegląd ram regulacyjnych ma na celu zakończenie budowy rynku wewnętrznej łączności elektronicznej.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#AndrzejPanasiuk">Chcę tu zwrócić uwagę, że rząd generalnie popiera zachodzące zmiany w dyrektywach odnoszących się do rynku łączności telekomunikacyjnej. Stanowisko rządu jest przychylne przede wszystkim do idei zmian ram regulacyjnych dla łączności elektronicznej, w szczególności propozycji przepisów dotyczących lepszej regulacji ograniczenia biurokracji promowania konkurencyjności, dalszego liberalizowania rynku usług telekomunikacyjnych, zmian idących w kierunku prokonsumenckim, aczkolwiek, o dziwo, Komisja Europejska w ostatnim czasie wszczęła postępowanie mające na celu napiętnowanie nas, że mamy zbyt prokonsumencki rynek usług telekomunikacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#AndrzejPanasiuk">Generalnie stanowisko rządu jest przychylne. Co do szczegółowych zmian przepisów w poszczególnych dyrektywach oddam głos panu dyrektorowi Jackowi Łosikowi, który to omówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JacekŁosik">Pozwolę sobie pokrótce przedstawić sprawy, co do których w stanowisku rządu wykazujemy wątpliwości lub nie zgadzamy się na propozycje zawarte w dokumentach Komisji Europejskiej w zakresie zmian dotyczących łączności elektronicznej.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JacekŁosik">Jeśli chodzi o dyrektywę dostępową, czyli 2002/19, to mamy wątpliwości co do rozszerzenia definicji dostępu telekomunikacyjnego. Generalnie popieramy rozszerzenie tej definicji, która uwzględniałaby postęp technologiczny i przyczyniałaby się do rozwoju rynku, ale propozycja przedstawiona przez Komisję Europejską jest mało czytelna i nieuzasadniona merytorycznie. Potraktowana została jako poprawka techniczna, co nie jest zgodne z prawdą, gdyż jest to poprawka merytoryczna i to mająca bardzo duże konsekwencje w naszych przyszłych uregulowaniach prawnych .</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JacekŁosik">Nie zgadzamy się również na uchylenie przepisu, który dawałby uprawnienie krajowemu regulatorowi, czyli w przypadku Polski Prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej, do interwencji z urzędu w przypadku braku porozumienia między przedsiębiorcami w zakresie zawarcia umowy o dostęp telekomunikacyjny. Uznajemy, że brak takiej kompetencji znacznie ogranicza uprawnienia narodowego regulatora.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#JacekŁosik">Przepisy, które są również proponowane w dyrektywie dostępowej, dotyczą również możliwości prowadzenia podziału funkcjonalnego przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego jako środka zaradczego. Przychylamy się do tych przepisów, które dają możliwość wprowadzenia podziału funkcjonalnego przedsiębiorstwa jako środka zaradczego, które narodowe organy regulacyjne mogłyby nałożyć na przedsiębiorstwa posiadające znaczącą pozycję rynkową. Uważamy jednak, że taki środek powinien być środkiem ostatecznym, kiedy inne środki okazałyby się nieskuteczne.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#JacekŁosik">Co do dyrektywy ramowej, czyli o numerze 2002/21, również jej przepisy wprowadzają pewne uprawnienia dodatkowe dla Komisji Europejskiej w zakresie nadzorowania środków naprawczych stosowanych przez krajowe organy regulacyjne. Wydaje nam się, że Komisja Europejska zbyt daleko tu idzie w swoich propozycjach, jeśli chodzi o jej prawo weta w odniesieniu do środków stosowanych przez narodowych regulatorów. Krótko mówiąc, uważamy, że takie kompetencje Komisji Europejskiej stanowią znaczne ograniczenie krajowych organów regulacyjnych, czyli w naszym przypadku Prezesa UKE.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#JacekŁosik">Kilka naszych uwag odnosi się do kwestii zarządzania widmem elektromagnetycznym. Generalnie rzecz biorąc jedna z propozycji przepisów dotyczy wprowadzenia pojęcia „pas częstotliwości otwartej na usługi łączności elektronicznej”. Propozycja przedstawiona przez Komisję Europejską nie jest doprecyzowana i ponieważ takie określenie będzie miało bardzo duże znaczenie w przypadku wdrożenia tego przepisu do prawa polskiego, więc niezbędna jest definicja tego pojęcia.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#JacekŁosik">Przepisy dyrektywy ramowej wprowadzają również bardzo duże i szerokie uprawnienia Komisji Europejskiej w zakresie środków harmonizujących, jeśli chodzi o dostęp do widma elektromagnetycznego. Uważamy, że przepisy te ogólnie są zbyt szerokie i dają zbytnie uprawnienia Komisji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#JacekŁosik">Mamy jedną uwagę do dyrektywy zezwoleniowej, czyli 2002/20. Mamy zastrzeżenia co do instytucji tzw. zezwolenia ogólnego, która obejmowałaby znacznie szerszy zakres częstotliwości wykorzystywanych w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#JacekŁosik">Pokrótce takie jest uzasadnienie co do szczegółowych propozycji Komisji Europejskiej, na które rząd polski nie wyraża zgody lub ma wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejGrzyb">Posłami koreferentami są pan poseł Zdzisław Czucha oraz pan poseł Jacek Pilch. Pan poseł Zdzisław Czucha prosił o przeprowadzenie dyskusji nad tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZdzisławCzucha">Nie chcę się już odnosić do argumentów podanych przez przedstawicieli rządu, ale myślę, że w stosunku do tych dyrektyw nr 19, 20 i 22 z 2002 r. chyba jesteśmy zgodni, kto przeanalizował te dokumenty, że w każdej z tych dyrektyw jest obostrzenie zmierzające w kierunku ograniczenia roli operatorów krajowych. Dla nas ma to szczególne znaczenie, bo jesteśmy w jakiejś mierze na dużym odcinku granicą UE. Potrzebujemy też możliwości innych regulacji, dlatego całkowicie zgadzam się z opinią rządu, że w jakiejś mierze trzeba się przeciwstawiać tym zakusom pewnej monopolizacji w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#ZdzisławCzucha">Miałem zaszczyt referować Komisji COM 699 dotyczący rozporządzenia PE i Rady dotyczącego Europejskiego Urzędu ds. Rynku Łączności Elektronicznej. W tym COM także proponowano daleko idące obostrzenia zmierzające do odebrania uprawnień regulatorom krajowym. To wszystko składa się na jakąś logiczną całość zmierzającą do tego, by nastąpiła monopolizacja, centralizacja tych uprawnień, z przeniesieniem ich na zewnątrz i odebraniem tych uprawnień operatorom krajowym. W związku z tym składam wniosek do Komisji o przegłosowanie opinii popierającej rygorystyczne stanowisko rządu, aby bronić uprawnień operatorów krajowych. Uważam, że powinniśmy bronić pewnej, bardzo istotnej, niezależności w tej dziedzinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanuszPiechociński">Chcę podziękować rządowi za konsekwencję w tym co robi w tej sprawie. To nie wynika z próby dominacji na polskim rynku, tylko my mamy inny stan rynku. Proszę zwrócić uwagę, że rynek telekomunikacyjny w Europie będzie pierwszym rynkiem, w którym może nastąpić pełna interoperacyjność, bo nie ma takich różnic technicznych, jak choćby w rynku kolejowym czy energetycznym. W związku z tym należy się spodziewać, że w kolejnych latach parcie ze strony Komisji Europejskiej i głównych graczy na rynku globalnym europejskim będzie w stronę ujednolicania procedur. W związku z tym musimy w dalszym ciągu pracować nad argumentacją i pokazywać nasze różnice, dlatego że okres ochronny dla polskiej części rynku poprzez naszego narodowego regulatora może być wyjątkowo krótki.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JanuszPiechociński">Ale w związku z tym, że rząd jest konsekwentny, to chciałbym zadać dwa pytania: po pierwsze, ostatnio mieliśmy zarzuty Komisji Europejskiej co do europejskości prawa telekomunikacyjnego. Chodziło o zarzut podporządkowania politycznego. Czy rząd ma już stanowisko względem tych zarzutów i czy przełoży się to na zmiany legislacyjne? I druga kwestia – ostatnio w debacie publicznej pojawiły się sprzeczności w wypowiedziach pomiędzy szefem regulatora a rządem czy resortem na temat pilności, skali i potrzeby podziału funkcjonalnego przedsiębiorstwa jako źródła zaradczego. Mamy wręcz takie deklaracje z jednej i z drugiej strony. Ubolewam nad tym, że tak poważny temat jest realizowany w tak otwartej debacie, bo on niczego nowego merytorycznie nie wnosi, ponieważ obie strony zapowiadają, że są na etapie wypracowywania stanowiska lub analiz formalno-prawnych. Stąd moje pytanie do pana ministra, czy w tym względzie uda się uzyskać jakieś porozumienie z regulatorem, aby istota sporu, zanim nie zapadną w tym zakresie określone decyzje, nie pociągnęła za sobą jakichś głębszych konsekwencji i dla rynku, i dla Skarbu Państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AnnaZielińskaGłębocka">Mam do rządu dwa pytania. Pierwsze, jak widzielibyśmy możliwość przyjęcia pewnych minimalnych standardów w zakresie harmonizacji, czyli wspólnych ram regulacyjnych? Bo rozumiem, że nie jesteśmy jeszcze na tym rynku tak mocni, aby się godzić na zaawansowane formy harmonizacji, ale jednak jeśli mamy jednolity rynek wewnętrzny, to pewne minimum musi być. Na ile więc możemy się zgodzić i co byłoby dla nas istotne?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#AnnaZielińskaGłębocka">A po drugie, jak rząd widziałby możliwość tworzenia pewnych ram instytucjonalnych współpracy tych niezależnych urzędów regulacji? Bo są takie próby tworzenia grup regulatorów europejskich w zakresie energetyki, są propozycje agencji, które by się tym zajmowały. Co byłoby potrzebne? Jaka jest opinia w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AnnaZalewska">Bardzo krótko, bo z wieloma kwestiami poruszonymi przez poprzedników się zgadzam. Natomiast z uporem maniaka będę państwu przypominać o tym, że właśnie się odbywają prace nad ustawą medialną, w której właściwie Prezesowi UKE dajemy prawo do przyznawania jednoosobowo koncesji. W związku z tym rząd musi kompatybilnie patrzeć na te wszystkie przepisy i na zakusy UE, która w którymś momencie pewnie wymusi na nas takie określone wspólnotowe działania. Jeśli jednak wiemy, że po dostosowaniu rynku będziemy musieli pójść na wiele ustępstw w UE, to mam nadzieję, że przynajmniej członkowie Komisji do Spraw Unii Europejskiej będą pamiętać o tym przy ustawie medialnej, bo wtedy mamy wprost przełożenie na Prezesa UKE i również na ingerowanie w nasze media. Nie wiem, czy to jest bezpieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszPiechociński">Przypomnę, że postulat przeniesienia części uprawnień z techniki i technologii podziału widma do regulatora był postulatem apolitycznym, ponad partyjnymi podziałami. Również w poprzednim rządzie wizja była podobna. Ustawa medialna koncentruje się oczywiście na władzy nad telewizją i mediami publicznymi, a tu powiedzmy wprost: misja, program jest w organie konstytucyjnym, w Krajowej Radzie, a w związku z nową technologią, choćby przejściem na cyfryzację, w sposób naturalny powinno się doposażyć o tę część regulatora elektronicznego tego rynku. To jest logika, wokół której było szerokie porozumienie i środowiska, i głównych sił politycznych. Mówię tu w imieniu Komisji Infrastruktury, bo w poprzednich kadencjach intensywnie nad tym pracowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejGrzyb">Panie ministrze, proszę o odpowiedzi na zadane pytania i wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejPanasiuk">Ustosunkowując się do pierwszego pytania dotyczącego niezależności operatora, oczywiście zostało wszczęte postępowanie przez Komisję Europejską, aczkolwiek już w takim projekcie krótkiej europejskiej nowelizacji prawa telekomunikacyjnego ta kwestia została uregulowana, został ponownie przywrócony stan sprzed zmiany z 2006 r., jeśli dobrze pamiętam. W projekcie prawa telekomunikacyjnego zostanie przywrócona kadencyjność regulatora oraz przesłanki okoliczności odwołania regulatora. Myślę, że Komisja wycofa się z kontynuowania postępowania przeciwko Polsce w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#AndrzejPanasiuk">Z tego co wiem, również tego typu przesłanki i kadencyjność regulatora znajdują się w projekcie poselskim ustawy o radiofonii i telewizji, zatem nawet tym bardziej dwutorowo, bo z jednej strony posłowie, z drugiej rząd, idzie w kierunku wzmocnienia niezależności regulatora.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#AndrzejPanasiuk">Jeśli chodzi o drugie pytanie dotyczące podziału funkcjonalnego operatora telekomunikacyjnego, powiem tak, że minister infrastruktury jako właściwy z ustawy o działach w sprawie łączności nie może w żaden sposób ingerować i nie ingeruje w kompetencje regulatora, czyli UKE. UKE może sam podjąć inicjatywę nałożenia określonych środków regulacyjnych na operatora telekomunikacyjnego. Po drugie, resort infrastruktury przeprowadził analizę prawną możliwości wykonania podziału regulatora w oparciu o przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, a po drugie w oparciu o przepisy prawa telekomunikacyjnego w związku z odpowiednimi przepisami dyrektyw w tym zakresie. I tutaj ze strony resortu jest jednoznaczne stanowisko, że w chwili obecnej nie ma podstaw prawnych do wprowadzenia przez regulatora takiego środka regulacyjnego. Oczywiście co zrobi regulator, to już jest sprawa i kwestia samego regulatora. Minister infrastruktury nie jest tu już władny w jakikolwiek sposób ingerować.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#AndrzejPanasiuk">Jeśli chodzi o odpowiedź na trzecie pytanie, oczywiście przegląd ram regulacyjnych rynku telekomunikacyjnego służy w szczególności harmonizacji tego rynku i tutaj rząd jak najbardziej stoi na stanowisku, aby zmiany w dyrektywach regulujących rynek telekomunikacyjny poszły w kierunku w szczególności ochrony konkurencji, zwiększenia innowacji w usługach telekomunikacyjnych i przede wszystkim zapewnienia wzmocnienia prokonsumenckiego usług telekomunikacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#AndrzejPanasiuk">Jeśli chodzi o kwestie związane ze współpracą na poziomie UE, to przypomnę tylko, że w chwili obecnej funkcjonuje europejska grupa regulatorów ERG, w pracach której uczestniczy również nasz krajowy regulator.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#AndrzejPanasiuk">Co do czwartego pytania, to ustawa o radiofonii i telewizji nie znajduje się w dziale łączności, za który jest odpowiedzialny minister infrastruktury w tym zakresie. Właściwym do udzielenia odpowiedzi na pytanie w tym zakresie byłby minister kultury i dziedzictwa narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejGrzyb">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby uzyskać dodatkowe wyjaśnienia? Nie słyszę. Mamy przedłożony przez pana posła Zdzisława Czuchę projekt opinii, który brzmi: „Komisja do Spraw Unii Europejskiej Sejmu uznaje za szczególnie istotne zastrzeżenia rządu w stosunku do proponowanych zmian zmierzających do ograniczenia samodzielności krajowych organów regulacyjnych”. Czy ktoś ma uwagi do tego projektu opinii przedłożonego przez posła koreferenta? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#AndrzejGrzyb">Przechodzimy więc do przegłosowania tego projektu opinii.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#AndrzejGrzyb">Kto jest za przyjęciem opinii w brzmieniu zaproponowanym przez posła koreferenta?</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#AndrzejGrzyb">Stwierdzam, że Komisja 28 głosami za, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła przyjąć projekt opinii dotyczącej „Wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywy 2002/21/WE w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci i usług łączności elektronicznej, 2002/19/WE w sprawie dostępu do sieci łączności elektronicznej oraz wzajemnych połączeń i 2002/20/WE w sprawie zezwoleń na udostępnienie sieci i usług łączności elektronicznej (COM(2007) 697 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#AndrzejGrzyb">Przechodzimy do pkt V. Jest to „Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnotowej procedury w celu poprawy przejrzystości cen gazu i energii elektrycznej dla końcowych odbiorców przemysłowych (Wersja przeredagowana) (COM(2007) 735 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#AndrzejGrzyb">Proszę podsekretarza stanu w MG pana Eugeniusza Postolskiego o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#EugeniuszPostolski">Celem projektowanego aktu prawnego jest przeredagowanie dyrektywy Rady z dnia 29 czerwca 1990 r. dotyczącej wspólnotowej procedury w celu poprawy przejrzystości cen gazu i energii elektrycznej dla końcowych odbiorców przemysłowych, tj. w celu jej ujednolicenia oraz zmiany stosowanej w akcie prawnym procedury komitetowej. Potrzeba ujednolicenia tekstu wynika z faktu, że przedmiotowa dyrektywa uległa kilkakrotnie modyfikacjom.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#EugeniuszPostolski">Zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej wszystkie wspólnotowe akty prawne muszą być ujednolicane nie później niż po dziesięciu zmianach, aby zapewnić jasność i zrozumiałość norm wspólnotowych. Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez Komisję dyrektywa EWG nr 90/377 była zmieniana sześciokrotnie, z drugiej strony dokonuje się także niewielkiej modyfikacji dyrektyw polegającej na zmianie procedury funkcjonowania komitetu powołanego na mocy dyrektywy EWG nr 90/377 i wspierającego Komisję.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#EugeniuszPostolski">Konsekwencją faktu, że w roku 2006 wprowadzono nową procedurę komitetową regulacyjną połączoną z kontrolą jest nowelizacja decyzji Rady 1999/468/WE z dnia 28 czerwca 1999 r. ustanawiającej warunki wykonywania uprawnień wykonawczych przyznanych Komisji. Aby nowa procedura miała zastosowanie do omawianej dyrektywy EWG nr 90/377 niezbędne jest dokonanie stosownego przeredagowania przedmiotowego aktu prawnego. Nowe elementy wprowadzone do ujednoliconego tekstu dyrektywy dotyczą wyłącznie procedury komitetowej i nie wymagają transpozycji przez państwa członkowskie. Ponadto dokonano niewielkich zmian redakcyjnych oraz uzupełnień.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#EugeniuszPostolski">Konkludując, proponowane zmiany ograniczają się do ujednolicenia tekstu już obowiązującej dyrektywy EWG nr 90/377 oraz uzupełnienia jej o nowe elementy odnoszące się do procedury regulacyjnej połączonej z kontrolą. Wprowadzone zmiany nie powodują modyfikacji „substancji” postanowień zawartych w dyrektywie EWG nr 90/377 oraz jej kolejnych modyfikacji i nie ma konieczności implementacji tej dyrektywy do krajowego porządku prawnego. Jest to zmiana jedynie o charakterze formalnym, porządkującym. Nie następuje zatem modyfikacja wymogów nałożonych na państwa członkowskie na mocy dyrektywy EWG nr 90/377 z późniejszymi zmianami, a tym samym nie będzie potrzeby transpozycji przez państwa członkowskie zmodyfikowanej dyrektywy. Rząd RP popiera przedłożony projekt aktu prawnego, którego przyjęcie doprowadzi do ujednolicenia tekstu kilkakrotnie modyfikowanej dyrektywy EWG nr 90/377. Wpłynie to korzystnie na przejrzystość przedmiotowych przepisów prawa wspólnotowego, co jest zgodne z postulatem tworzenia lepszych uregulowań prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejGrzyb">Mamy tu do czynienia z klasycznym przykładem better regulation, więc myślę, że nie ma się specjalnie co rozwodzić nad tym tematem. Z posłów koreferentów do tego tematu, którymi byli pan poseł Witold Namyślak i pan poseł Jan Religa, pan poseł Jan Religa zaproponował przeprowadzenie dyskusji. Oddaję głos panu posłowi. Jakie są pańskie uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanReliga">Oczywiście to, co powiedział pan minister, jest całkowicie prawdą i popieram to stanowisko, natomiast chciałbym uzupełnić wiedzę o pewne informacje, które mają charakter praktyczny, bo rzeczywiście ta dyrektywa ma na celu właściwie ujednolicenie, ale ponieważ tyle zmian wprowadzono, to zaszła konieczność przeredagowania i to ma charakter ściśle proceduralny. To od strony formalnej.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JanReliga">Natomiast chciałbym to uzasadnić od strony praktycznej, czyli jakie mamy korzyści z tego powodu. Otóż przejrzystość cen energii elektrycznej i gazu ziemnego, bo chodzi o gaz ziemny w tym wypadku, zapewni niezapłaconą konkurencję w warunkach wspólnego rynku, jak również może się przyczynić do zlikwidowania dyskryminacji odbiorców poprzez zwiększoną ich wolność wyboru nie tylko między różnymi źródłami energii, ale między różnymi dostawcami. To jest sprawa ważna. Ceny płacowe za gaz i energię we Wspólnocie stanowią jeden z czynników, które wpływają na jej konkurencyjność. Zarówno przedsiębiorstwa dostarczające gaz ziemny i energię elektryczną, jak i końcowi odbiorcy podlegają oczywiście niezależnie od siebie stosownej dyrektywie, która jest określona w traktacie. I tutaj Komisja może zażądać, mimo że umowy mają charakter poufny, informacji o cenach i warunkach sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#JanReliga">Ogólnie mogę powiedzieć tylko jedno: to nic nowego nie wprowadza, aczkolwiek porządkuje sprawy na rynku. Ceny będą dalej wyrażane w walucie krajowej, to znaczy za gaz w gigadżulach rocznie, natomiast jeśli chodzi o energię elektryczną – w megawatach rocznie. Ale chcę zasygnalizować, że to nie jest wszystko, bowiem ta dyrektywa, ten system nie obejmuje odbiorców wykorzystujących gaz ziemny na – i tu chcę doprecyzować – wytwarzanie energii elektrycznej w elektrowniach lub elektrociepłowniach, w celach nieenergetycznych, na przykład w przemyśle chemicznym w ilościach przekraczających 4 mln GJ rocznie. Dlatego tutaj obejmuje te pozostałe podmioty, natomiast tych, co wymieniłem, ta dyrektywa nie obejmuje. I to praktycznie wszystko, gwoli uzupełnienia. Istotnych uwag nie mam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejGrzyb">Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła „Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnotowej procedury w celu poprawy przejrzystości cen gazu i energii elektrycznej dla końcowych odbiorców przemysłowych (Wersja przeredagowana) (COM(2007) 735 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#AndrzejGrzyb">Przechodzimy do pkt VI. Jest to „Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie koordynacji procedur udzielania niektórych zamówień publicznych na prace budowlane, dostawy i usługi w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa (COM(2007) 766 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. Projekt referuje wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych pani Andrzela Gawrońska-Baran.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Mam przyjemność przedstawić nową dyrektywę dotyczącą udzielania zamówień publicznych w dziedzinie obronności państwa. Celem dyrektywy jest wyeliminowanie istniejących w poszczególnych państwach członkowskich różnych zasad udzielania zamówień w tym zakresie. W chwili obecnej zamówienia w dziedzinie obronności, co do których nie stosuje się procedur ustawy – Prawo zamówień publicznych, a w konsekwencji procedur dyrektyw obowiązujących w tym zakresie: dyrektywy 2004/17 i 2004/18, są udzielone na różnych zasadach.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Celem dyrektywy obronnej jest ujednolicenie tych zasad i ograniczenie tak naprawdę przypadków stosowania art. 296 traktatu i art. 14 dyrektywy 2004/18 do niezbędnych przypadków. Jednocześnie państwa członkowskie nadal będą się mogły powoływać na wyłączenie czy na zasady wynikające z art. 296 traktatu, tak jak powiedziałam, w wyjątkowych przypadkach ograniczone w stosunku do obecnego stanu prawnego w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Co do zasady rząd popiera tę dyrektywę. Uważa, że jest to rozwiązanie idące w słusznym kierunku, sprzyjające otwartości rynku udzielania zamówień obronnych, tym niemniej rząd w swoim stanowisku zgłosił kilka zastrzeżeń i wątpliwości, które rodzą się już na tym etapie. Dotyczą one przede wszystkim faktu pominięcia stosowania procedury otwartej, czyli procedury przetargu nieograniczonego w odniesieniu do tych zamówień. Przyjmuje się w projekcie dyrektywy, że trybami podstawowymi będzie procedura negocjacji z ogłoszeniem, procedura przetargu ograniczonego, dialog konkurencyjny, będzie można stosować umowy ramowe oraz negocjacje bez ogłoszenia. Natomiast w ocenie rządu brak jest procedury otwartej, która sprzyja przejrzystości przy udzielaniu zamówień publicznych.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Druga wątpliwość, która się pojawiła w ocenie rządu, dotyczy przyjęcia w projekcie dyrektywy hierarchii ważności norm normalizacyjnych. I tutaj Ministerstwo Obrony Narodowej jako instytucja współpracująca z UZP, obok jeszcze Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, te wątpliwości podniosła. W projekcie dyrektywy, wzorem dyrektywy tzw. klasycznej w odniesieniu do pełnego katalogu zamówień publicznych, ta hierarchia norm jest dosyć, nie powiem, że skomplikowana, ale powodująca zburzenie dotychczasowych zasad udzielania zamówień w dziedzinie obronności, które w chwili obecnej odbywają się poza procedurami prawa zamówień publicznych. One są w chwili obecnej mniej skomplikowane, a wprowadzenie tych rozwiązań, które są proponowane w dyrektywie, spowodowałoby dosyć duże utrudnienia i rząd na tym etapie sprzeciwił się takiemu rozwiązaniu.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Kolejna rzecz, która budzi wątpliwości rządu, została przedstawiona w stanowisku. Dotyczy tak naprawdę wyeliminowania możliwości stosowania aukcji elektronicznych przy udzielaniu takich zamówień. To jest kolejna z podstawowych spraw, które zostały negatywnie ocenione przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Jednocześnie chcę podkreślić, że rozwiązania, które są przyjęte w projekcie dyrektywy, w znacznym zakresie powielają rozwiązania, które w tej chwili są uregulowane w dyrektywie klasycznej dotyczącej udzielania zamówień publicznych. Są tu też specyficzne rozwiązania, ale one bardziej odnoszą się do zamówień tzw. newralgicznych czy wrażliwych, które są związane z koniecznością zachowania poufności dla bezpieczeństwa państwa, ochrony przed terroryzmem czy przed przestępczością zorganizowaną. Jest tu więc stworzona możliwość dla zamawiającego, aby mógł żądać takich dokumentów, które zabezpieczą ten interes państwa, oczywiście w zgodzie z przepisami prawa krajowego w danym państwie członkowskim.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Te wątpliwości, które wcześniej przedstawiłam, myślę, że jeszcze będą przedmiotem prac w Radzie UE i będą nadal podnoszone przez przedstawicieli rządu uczestniczących w pracach grupy roboczej. Ze strony rządu polskiego w skład takiej grupy roboczej wchodzą przedstawiciele UZP, MON oraz MSWiA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejGrzyb">Posłami koreferentami są posłowie Lucjan Karasiewicz i Marek Wójcik. Obaj panowie prosili o przeprowadzenie dyskusji w tej sprawie. Czy panowie posłowie są obecni na sali? Oddaję głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#LucjanKarasiewicz">Mam kilka uwag związanych z tym dokumentem. Przede wszystkim cieszę się, że rząd zauważył pewne daleko idące konsekwencje dla naszego polskiego systemu obronnego, jak i dla gospodarki z tym związanej. Proszę o doprecyzowanie pewnych uwag, które już pisemnie zostały naniesione. Przede wszystkim, jaki wpływ na całość ma uwaga dotycząca wykreślenia w art. 10 i w aneksie nr 2 projektu dyrektywy? Czy tylko to, czy rząd rozpatruje jeszcze jakieś inne zmiany w tekście? Po drugie, czy są prowadzone rozmowy z innymi państwami członkami UE, jakie tam się pojawiają uwagi i zastrzeżenia? Czy nasze uwagi są jedyne, czy inne państwa, zwłaszcza te nowo przyjęte lub mniejsze, podzielają nasze stanowisko?</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#LucjanKarasiewicz">Kolejną kwestią jest to, co pani już powiedziała, żeby wyłączyć z regulacji takie elementy jak prace rozwojowe czy kryptografia. Czy te elementy będą się rozwijać, czy te, które tu są wymienione w stanowisku rządu, to są już jedyne, które rząd planuje przedstawić w celu wyłączenia?</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#LucjanKarasiewicz">Mam jeszcze pytanie w związku z naszym funkcjonowaniem i obecnością w NATO. Większość polskiego uzbrojenia pochodzi albo z produkcji rodzimej, albo z amerykańskiej. Środków obronnych z innych państw poza Polską i USA jest dużo mniej. Czy otwarcie rynku, ujednolicenie w postaci innych produktów, nie spowoduje negatywnego wpływu na polskie przedsiębiorstwa zbrojeniowe? Rząd wskazuje, że może to być zarówno szansa, jak i zagrożenie, ale ja bym to bardziej upatrywał w kategorii zagrożenia. Raczej polskie przedsiębiorstwa na rynku europejskim z przedsiębiorstwami niemieckimi, francuskimi czy brytyjskimi nie będą mogły konkurować na równych zasadach. Czy nie jest to więc element tego, aby otworzyć rynki mniejszych państw członków UE właśnie na produkty z Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii? Chodzi o te produkty, które nie znajdują uznania na świecie, bowiem, jak dobrze wiadomo, uzbrojenie na świecie jest głównie amerykańskie lub rosyjskie. Czy nie jest to więc próba wprowadzenia tylnymi drzwiami uzbrojenia europejskiego czy zmuszenia państw członków UE do zakupu uzbrojenia europejskiego?</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#LucjanKarasiewicz">I jak to wpłynie na to, że Polska jest zaopatrywana także w uzbrojenie amerykańskie? Jak to wpłynie na nasze stosunki z naszymi partnerami z USA i dalszy zakup tego uzbrojenia? Co prawda w dokumencie czytamy, że można kupować poza przetargiem, jeśli działania wojskowe są toczone poza UE w sferze konfliktu. Czy nie będzie takiego kuriozum, że jeśli będziemy chcieli kupować poza dyrektywą uzbrojenie w Iraku, będziemy musieli jechać do Iraku i tam kupować uzbrojenie dla potrzeb naszej misji w Iraku czy w Afganistanie, gdzie nasze wojska w znacznym stopniu są zaangażowane? To jest dosyć ważne. Sama pani też powiedziała, że to w znaczącym stopniu wydłuża całą procedurę. Nasz kraj jest, jak wiemy, uczestnikiem misji w Iraku i w Afganistanie, a także w innych misjach pokojowych, co wymaga częstego, bieżącego uzupełniania sprzętu. Czy ta procedura nie zablokuje i nie wpłynie na bezpieczeństwo naszych żołnierzy?</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#LucjanKarasiewicz">Pan przewodniczący daje mi znaki dymne, więc to na razie wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejGrzyb">Ja tylko gestem zaznaczam, że kończy nam się czas, bo musimy za chwilę pójść na głosowanie, a jeszcze mamy kilka punktów do omówienia. Mamy ze strony prezydium taką propozycję, ponieważ głosowania mają trwać 30 minut, abyśmy po tych 30 minutach wrócili na salę i rozpatrzyli resztę. Ale sądzę, że jeszcze zdążymy wysłuchać pana posła Marka Wójcika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MarekWójcik">Ja również prosiłem o to, aby odbyła się dyskusja na posiedzeniu Komisji, głównie dlatego że ten akt prawny jest elementem szerszego pakietu, który tworzy europejski rynek wyposażenia obronnego. Mam jednak świadomość tego, że pani, która reprezentuje stanowisko rządu, reprezentuje je pod kątem proceduralnym i związanym z pracą UZP, a do tego aspektu tej dyrektywy nie mam żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MarekWójcik">Natomiast dyskusja na temat tych zagadnień, którą proponuje pan poseł Lucjan Karasiewicz, pewnie by się przydała, ale musielibyśmy jednak o tym rozmawiać z przedstawicielami MON w kontekście konkurencyjności naszych przedsiębiorstw i zakładów zbrojeniowych. Osobiście popieram stanowisko rządu zawarte w opinii do tego aktu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejGrzyb">Pani prezes – minuta na odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Bardzo chętnie odpowiem na część zadanych pytań, natomiast niestety na niektóre nie jestem w stanie odpowiedzieć. Dobrze by było, gdyby tu był przedstawiciel MON i przedstawił konkretne dane dotyczące rynku zbrojeniowego. Ja rzeczywiście bardziej jestem w stanie zaprezentować procedury, jakie są przedstawione, i od strony proceduralnej wyjaśnić pewne kwestie, tym niemniej postaram się odnieść do kilku pytań.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Jeśli chodzi o pierwsze pytanie dotyczące tego, czy tylko te zmiany, które są proponowane, będą ze strony Polski zgłaszane, to powiem, że nie. Na pewno będą jeszcze inne, choćby dlatego. że są te wątpliwości, o których wcześniej wspomniałam, dotyczące różnych innych kwestii. Ta dyrektywa więc na pewno jeszcze będzie podlegała dosyć dużym zmianom. Na tym etapie są tylko drobne zmiany do konkretnych przepisów, ale są zastrzeżenia bardziej systemowe i one spowodują zmiany.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Jeśli chodzi o tę informację, czy inne państwa mają też uwagi, powiem szczerze, że nie jestem w stanie dać w tej chwili takiej odpowiedzi. Musiałabym te dane zebrać i wtedy przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Jeśli chodzi o wyłączenia – te wyłączenia, które państwo otrzymaliście w stanowisku rządu, są przykładowe. Są wynikiem propozycji MON i w tym zakresie też byłoby dobrze, gdyby przedstawiciel MON się do tego odniósł. W mojej ocenie artykuł 296 traktatu pozwala na inne wyłączenia. Co do tych, które są zaproponowane były wątpliwości, czy one rzeczywiście są objęte tym wyłączeniem, czy też nie i dlatego zostały przykładowo wskazane. Natomiast myślę, że ten art. 296 jest znacznie szerszy i pozwala nadal na pewne udogodnienia w zakresie udzielania takich zamówień.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#AndrzelaGawrońskaBaran">Czy otwarcie rynku będzie miało negatywny wpływ na polskich przedsiębiorców? Powiem tak: pewnie jakieś zagrożenie jest, ale nie posiadam danych o skali takiego zjawiska i udziału w tej chwili polskich przedsiębiorstw realizujących takie zamówienia. Jak powiedziałam, szkoda, że nie został zaproszony przedstawiciel MON, żeby przedstawić te dane. Byłby w tym zakresie bardziej kompetentny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejGrzyb">Jak rozumiem panowie posłowie koreferenci wnosili o przeprowadzenie dyskusji i o możliwość zadania pytań. Czy ktoś z posłów chce jeszcze zabrać głos? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia dokumentu bez uwag? Nie słyszę. Stwierdzam zatem, że Komisja rozpatrzyła „Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie koordynacji procedur udzielania niektórych zamówień publicznych na prace budowlane, dostawy i usługi w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa (COM(2007) 766 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu. Idziemy teraz na głosowania. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>