text_structure.xml
21.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dzień dobry państwu, otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny posiedzenia przewiduje pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie prawnej odmian roślin – druk nr 2274. Uzasadniał będzie pan poseł Krzysztof Jurgiel.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę, dziękuję. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#LeszekKorzeniowski">Przed przystąpieniem do realizacji porządku dziennego zadam standardowe pytanie, czy są na sali osoby wykonujące zawodową działalność lobbingową, a jeżeli tak, proszę o przedstawienie się i podanie, jaką firmę reprezentują. Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Bardzo proszę, panie pośle o przedstawienie projektu i jego uzasadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofJurgiel">Na wniosek Podlaskiej Izby Rolniczej, która zwróciła się do mnie z prośbą o zmianę ustawy o ochronie prawnej odmian roślin Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość proponuje, aby w art. 23 ust. 3 otrzymał następujące brzmienie:</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KrzysztofJurgiel">„1. Posiadacz gruntów rolnych o powierzchni do 100 ha może używać materiału ze zbioru odmiany chronionej wyłącznym prawem, będącej odmianą roślin, o których mowa w ust. 2 pkt 1, jako materiału siewnego bez konieczności uiszczania opłaty na rzecz hodowcy”.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#KrzysztofJurgiel">Dzisiejsze brzmienie ustawy zakłada, że posiadacz gruntów rolnych o powierzchni do 10 ha może używać materiału ze zbioru odmiany chronionej wyłącznym prawem, będącej odmianą roślin, o których mowa w ust. 2 pkt 1, jako materiału siewnego – to jest pszenicy zwyczajnej, żyta, jęczmienia, pszenżyta, owsa, kukurydzy, rzepaku ozimego, ziemniaka bez konieczności uiszczenia opłaty na rzecz hodowcy.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#KrzysztofJurgiel">Projektowana regulacja zakłada zwiększenie powierzchni gruntu do 100 ha. Sytuacja, w której polscy rolnicy są zmuszeni do uiszczania opłaty hodowcom za możliwość używania własnego materiału siewnego o ile ich grunty rolne przekraczają powierzchnię 10 ha, szczególnie w okresie kryzysu na polskiej wsi, wymaga zmiany.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#KrzysztofJurgiel">Dlatego uważamy, że powiększenie powierzchni gruntów rolnych, na których można dokonywać zasiewu, do 100 ha pozwoli zaoszczędzić polskim rolnikom dosyć pokaźne kwoty, które będą mogły być przeznaczone na inne palące potrzeby.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#KrzysztofJurgiel">Projektowana regulacja nie powoduje żadnych skutków finansowych dla budżetu państwa ani budżetów jednostek samorządu terytorialnego i nie jest objęta prawem Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#KrzysztofJurgiel">Dodam, że obecnie średnia opłata licencyjna za kilogram materiału siewnego przy zakupie wynosi tylko 3 grosze, natomiast wtórne opłaty w kolejnych latach 8 groszy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie pośle. Bardzo proszę o zabranie głosu przez przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofJurgiel">Przepraszam, chciałbym tylko poinformować jeszcze – zresztą każdy z państwa ma ten druk – że w sprawie tego projektu ustawy jest pozytywna opinia Krajowej Rady Izb Rolniczych. Zmianę popiera także Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie pośle. Panie ministrze, bardzo proszę o opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarianZalewski">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Dziś mogę wypowiadać się tylko za Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ponieważ nie ma jeszcze stanowiska rządu w tej sprawie. Sądzę, że w najbliższym czasie, być może już przy następnym posiedzeniu Sejmu, będziemy mieli już wypracowane stanowisko rządu. Obecnie jest ono w obiegu międzyresortowym.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarianZalewski">Natomiast, obecnie chciałbym przedstawić pogląd generalnie przeciwny poglądowi pana posła Krzysztofa Jurgiela. Zmiana, która ostatnio się dokonała w odniesieniu do rozszerzenia stosowania tak zwanego odstępstwa prawnego w ramach krajowego systemu ochrony odmian roślin, była w 2006. Pan minister Jurgiel zresztą wtedy osobiście był włączony w proces dokonywania tych zmian i zwiększania powierzchni z 5 ha do 10 ha.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MarianZalewski">To spowodowało, że faktycznie, obecnie od opłat na prawach odstępstwa zwolnione zostało 85% gospodarstw. Analizując sytuację skutków, należy powiedzieć po pierwsze o zgodności z prawem unijnym.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MarianZalewski">Z naszych analiz wynika bowiem, że wystąpiłby konflikt z wiążącymi nasz kraj postanowieniami Międzynarodowej Konwencji Ochrony Nowych Odmian Roślin zawartej w 1961 roku i przyjętej przez nasz kraj w 1989 roku, ponieważ ograniczenie, które stałoby się faktem w przypadku przyjęcia zawartej w projekcie propozycji, nastąpiłoby nie w rozsądnych granicach i nie pod warunkiem ochrony interesów hodowcy. 100 ha – to faktycznie powoduje, że 95,7% polskich gospodarstw byłoby wyłączonych z tego.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#MarianZalewski">Przeanalizujmy to z punktu widzenia polskiej hodowli, polskiego nasiennictwa. Trzy lata to dość krótki okres na ocenę, tym bardziej, że od roku w myśl rozwiązań unijnych polskie spółki hodowlano-nasienne nie mają dotacji państwowych czy unijnych, które były wcześniej i osiągały kwotę kilkudziesięciu milionów rocznie.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#MarianZalewski">Obecnie spółki te przeżywają trudną sytuację. Następuje proces restrukturyzacji i praktycznie rzecz ujmując, w analizach wychodzi, że opłaty obejmują niewielką grupę osób, a po zmianie spadłyby o ponad 75%.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#MarianZalewski">Jest to więc poważne zagadnienie całego polskiego nasiennictwa i jego dalszego rozwoju. Trzeba też jasno powiedzieć, że wielkość produkcji rolnej w naszym kraju i produktywność polskiego rolnictwa jest związana z polską hodowlą, która ma duże sukcesy, jeśli popatrzymy na jej historię.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#MarianZalewski">Niestety, wymiana kwalifikowanego materiału siewnego jest bardzo niska w Polsce i w zasadzie jesteśmy na pierwszym miejscu w Europie, ale od końca. Obejmuje to zaledwie 8% powierzchni zbóż w odmianach kwalifikowanych. Trzeba sobie postawić pytanie, jaka będzie ta wymiana w związku z wprowadzeniem tej propozycji?</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#MarianZalewski">Z pewnością, będzie jeszcze gorzej. Będzie to groziło, w naszej ocenie, dalszym komplikacjom w polskiej hodowli nasiennictwa w funkcjonowaniu spółek produkujących nasiona kwalifikowane.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#MarianZalewski">Rodzi to szereg poważnych konsekwencji, negatywnych dla polskiego nasiennictwa i dla polskiej hodowli, a także generalnie dla polskiego rolnictwa. Zależy nam na tym, żeby jego produktywność wzrastała, żeby było jak najwięcej kwalifikowanego ziarna a także ziemniaków, które także należy włączyć w całokształt nasiennictwa. Jako resort jesteśmy bardzo sceptyczni do tejże propozycji.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#MarianZalewski">W ubiegłym tygodniu mieliśmy już konsultacje w ministerstwie rolnictwa z zainteresowanymi, poczynając od związków branżowych przez przedstawiciela izby rolniczej, centralę nasienną. Pogląd o możliwości zaistnienia trudnej sytuacji, a nawet bardzo trudnej w wyniku takiej propozycji, był podczas spotkania przeważający. Niemniej, w najbliższym czasie będziemy mieli wypracowane stanowisko rządu, które przedstawimy Komisji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie ministrze. Do dyskusji zapisały się już w tej chwili trzy osoby: pan poseł Mojzesowicz, poseł Kowalczyk, pan poseł Zarzycki, czy jeszcze ktoś? Pan poseł Kalemba. Zamykam listę, bo ze względu na ograniczony czas, nie możemy przedłużać posiedzenia –proszę o wypowiedzi krótkie, 2-3 minutowe. Bardzo proszę, pan poseł Mojzesowicz.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#LeszekKorzeniowski">Poseł Wojciech Mojzesowicz (niez.):</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#LeszekKorzeniowski">To bardzo ważny temat. Jeśli chodzi o nasiennictwo jest to jeszcze grunt nieznany, także jeśli chodzi o skalę w kraju. W poprzednim okresie były dopłaty do materiału siewnego. Chcę też powiedzieć, że jeśli chodzi o dopłaty, to i tak ściąga się je z tych większych gospodarstw. Na te większe przyjeżdża ktoś i warto tam naliczać.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#LeszekKorzeniowski">Z mojego doświadczenia jako producenta rolnego wynika, że mamy tak małą wymianę dlatego, że materiał wyjściowy jest bardzo drogi. Szczerze mówiąc, był pomysł, aby powołać podkomisję do spraw roślin motylkowych i uważam, że możemy powołać taką podkomisję i popracować nad tym.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#LeszekKorzeniowski">Dziś nie ma nawet stanowiska rządu, stanowiska resortu rolniczego, więc trudno nam podejść do tego poważnie i rozmawiać na ten temat. Natomiast, panie ministrze, bardzo pana proszę ze względu na dawną znajomość, nie można przyjmować 99,7%, bo nie mówimy o sztukach tylko o hektarach.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#LeszekKorzeniowski">Mam stosunkowo duże gospodarstwo, natomiast, jeśli mówimy o hektarach to 1% nie oznacza 1% powierzchni. Jestem za gospodarstwami rodzinnymi, ale ten, kto ma 102 ha nie byłby już tym objęty, więc mam prośbę do kolegów z Komisji, żeby odbyć to pierwsze czytanie, nie odrzucać projektu. Zobaczymy, jakie będzie ostateczne stanowisko ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#LeszekKorzeniowski">W przeciwnym razie przegłosujemy coś tutaj, a potem resort powie, że jest lepszy od Komisji i chce coś sensownego zrobić dla polskich rolników. Dlatego bardzo bym prosił pana przewodniczącego, aby dzisiaj nie rozstrzygać tego tylko przedyskutować i przyjąć pierwsze czytanie. Dopiero w drugim czytaniu zadecydowalibyśmy, czy to przyjąć czy nie.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo, pan poseł Kowalczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#HenrykKowalczyk">Panie przewodniczący, panie ministrze. Chciałbym powiedzieć kilka uwag na temat tezy, którą pan wygłosił, że to zrujnuje polskie nasiennictwo. Sądzę, że pański wywód nie był całkowicie słuszny, ponieważ problem wymiany nasion kwalifikowanych nie zależy, tak naprawdę, od tych dopłat, ale zależy od wysokiej ceny, jaka w tej chwili jest za kwalifikowany materiał siewny. Czasami przekracza ona pięciokrotnie cenę zbóż, które się sprzedaje.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#HenrykKowalczyk">Ponadto, mamy taki mechanizm, który powinniśmy stosować, mianowicie dopłaty do materiału siewnego. On powinien funkcjonować i zachęcać rolników do stosowania wymiany. Jest też taka pozycja w budżecie jak postęp biologiczny w produkcji roślinnej. Ten instrument też powinien stymulować polskie firmy nasienne.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#HenrykKowalczyk">Natomiast, tak naprawdę, opłaty, o których mówimy, w tej sytuacji będą zasilały nie polskie firmy nasienne tylko zupełnie kogo innego. W obecnej sytuacji polskiego rolnictwa ściąganie tych dopłat, które zresztą odbywa się z dużymi problemami i kłopotami, zwłaszcza z małych gospodarstw, jest nawet ekonomicznie nieuzasadnione.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#HenrykKowalczyk">Stąd pomysł, aby ten limit podnieść do 100 ha. Uważam, że jest to pomysł słuszny i wychodzący naprzeciw polskim rolnikom. To wcale nie znaczy, że zmniejszy się ilość wymiany materiału siewnego kwalifikowanego, bo to zależy od innych czynników.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Bardzo proszę, pan poseł Zarzycki.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">Panie przewodniczący, panie ministrze. Sądzę, że najlepiej przemówią informacje podane z autopsji. Kwintal owsa kwalifikowanego do siewu – 160 zł. Dzisiaj można sprzedać owies, jeśli ktokolwiek jest zainteresowany, po 15-20 zł za kwintal, a nawet za mniej. Jęczmień – 180 zł i wiadomo, jaka jest cena sprzedaży. Sądzę, że nie ma tu większej potrzeby uzasadniania.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">Uważam, że należałoby jednak przyjąć to rozstrzygnięcie i wzmocnić naszych producentów materiału kwalifikowanego poprzez wydatkowanie pieniędzy z budżetu państwa na postęp produkcji roślinnej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Pan poseł Kalemba, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławKalemba">Uważam, że temat jest bardzo złożony i wielokierunkowy. Z pewnością trzeba się zgodzić, że dla rolników, którzy otrzymują te dokumenty nie do końca wszystko jest jasne, bo może jest trochę za mało informacji i trochę za dużo biurokracji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#StanisławKalemba">Natomiast pytanie zasadnicze jest takie, skoro mamy w wymianie materiałów kwalifikowanych ostatnie miejsce w Europie – 7-8%, a więc gorzej niż było kiedyś, czy ta zmiana pomoże nam zwiększyć wymianę?</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#StanisławKalemba">Nawiasem mówiąc, kiedy jeszcze pracowałem w produkcji, zmieniałem płodozmian w praktyce na dużej powierzchni, doświadczyłem, co daje materiał kwalifikowany.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#StanisławKalemba">Po drugie, nie ma co ukrywać, że za wszystkie te zmiany, kiedy materiał będzie dostępny, i tak zapłaci rolnik tylko w innej formie. Inaczej po prostu nie kupi.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#StanisławKalemba">Pozostaje pytanie o polską hodowlę. Mieliśmy parę wyjazdowych posiedzeń i widzieliśmy, że dorobek tej hodowli jest bardzo duży. Trzeba to docenić. Faktycznie, jest on w tej chwili w czasie reorganizacji czy dostosowania, itd.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#StanisławKalemba">W tej sytuacji, uważam, że ta propozycja rolnikom nie za bardzo pomoże i nie zwiększy wymiany materiału kwalifikowanego. Przypomnę, że w budżecie na rok 2010 przewidziano środki na pomoc dla rolnictwa na poziomie 56.000.000 tys. zł, łącznie z Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i środkami pomocowymi, itd.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#StanisławKalemba">Wysłuchałem was, więc, proszę, miejcie możliwość także posłuchać mnie. Uważam, że ruszanie tego tematu za kilkanaście milionów złotych i osłabianie naszej hodowli, bo do tego to prowadzi, nie jest słuszne.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#StanisławKalemba">Nad tym trzeba się poważnie zastanowić, tym bardziej, że nie tak dawno była nowelizacja tej ustaw. Szukałbym raczej innych możliwości i sposobów, aby pomóc w wymianie materiału kwalifikowanego, pomóc polskiej hodowli, ale nie w ten sposób, jak to jest w tym projekcie proponowane.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#StanisławKalemba">Zgodziłbym się natomiast z wnioskiem pana przewodniczącego Wojciecha Mojzesowicza, abyśmy dali sobie trochę czasu na to, niech będzie oficjalne stanowisko rządu w tym zakresie. Wtedy będziemy mogli się do niego odnieść.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#StanisławKalemba">Powinniśmy też mieć cierpliwość i porozmawiać kiedyś dłużej na temat materiału kwalifikowanego w ogóle, hodowli, itd. Generalnie, co zrobić, aby wzmocnić polską hodowlę, żeby obronić polskie odmiany i zwiększyć jednocześnie udział w zasiewie materiału kwalifikowanego. Dlatego dziś nie jestem za tym, aby poprzeć ten projekt. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Mam pytanie do pana ministra, czy resort popiera ten projekt czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarianZalewski">Panie przewodniczący, resort tego projektu nie popiera. Jest przeciwko temu projektowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#LeszekKorzeniowski">Ja również nie popieram tego projektu, nie popieram takich rozstrzygnięć. Uważam, że albo zwalniamy wszystkich, albo nie, bo czemu akurat 100 hektarów?</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#LeszekKorzeniowski">Pamiętam, że jak ta ustawa powstawała była mowa o 5 ha, o 8 ha, w końcu zostało 10 hektarów. Dzisiaj, ni z gruchy ni z pietruchy, naraz ktoś z PiS wymyślił sobie 100 ha. A czemu nie wszystkie?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#LeszekKorzeniowski">Osobiście składam wniosek formalny o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Ten pomysł jest, moim zdaniem, bez sensu. Jest to populizm, który kłóci się z jakimkolwiek rozsądkiem i jakąkolwiek rzeczywistością. Niestety, zdrowa logika nie pozwala mi popierać tego, co państwo zaproponowaliście.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#LeszekKorzeniowski">Składam wniosek formalny, aby w pierwszym czytaniu odrzucić ten projekt. Nie ma czegoś takiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AleksandraRadwańska">Najpierw należy zakończyć pierwsze czytanie, a potem dopiero głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy ktoś chciał jeszcze zabrać głos w tej kwestii? Nie widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AleksandraRadwańska">Pan przewodniczący musi formalnie zamknąć pierwsze czytanie, a potem głosować wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania i przystępujemy do głosowania. Pani mecenas mnie pouczyła, że projekt jest z autopoprawką. Przystępujemy do głosowania wniosku o odrzucenie projektu wraz z autopoprawką.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#LeszekKorzeniowski">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem tego projektu ustawy z autopoprawką po pierwszym czytaniu?</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja odrzuciła projekt przy 15 głosach za, 11 przeciwnych i braku wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Wynik sam mówi za siebie. Proszę państwa. To nie to, że nie popieram czegoś, ale uważam, że ta ustawa byłaby szkodliwa przede wszystkim dla polskiej hodowli. Pan poseł Mojzesowicz w sprawie formalnej, bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#LeszekKorzeniowski">Poseł Wojciech Mojzesowicz (niez.):</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#LeszekKorzeniowski">Mam prośbę. Mówiliśmy tu o nasiennictwie, jest to ciekawa sprawa, podobnie jak rośliny motylkowe. Mam prośbę do pana przewodniczącego, który też jest zainteresowany tą sprawą, aby powołać podkomisję, która popracowałaby wspólnie z zainteresowanymi nad rozwojem roślin motylkowych.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#LeszekKorzeniowski">Mam też prośbę do Komisji, aby się na to zgodziła, bo to być może niektórych nie będzie interesować, ale mnie to bardzo ciekawi i uważam, że warto, aby podkomisja się tym zajęła.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#LeszekKorzeniowski">Jeżeli jest wola Komisji, to na pewno jestem za tym, aby tę podkomisję powołać. Widzę w tym sens i logikę, aby taka podkomisja powstała. Przykro mi, że w taki sposób musiałem zakończyć procedowanie nad tym projektem, ale sądzę, że zachowuję się racjonalnie.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#LeszekKorzeniowski">Pozostało jeszcze powołanie posła sprawozdawcy. Jest kandydatura pana posła Jurgiela, który był wnioskodawcą. Jeśli może być, a pani mecenas podpowiada, że może, proponuję, aby posłem sprawozdawcą był pan poseł Krzysztof Jurgiel. Jeżeli jest zgoda Komisji, a nie widzę sprzeciwu, posłem sprawozdawcą został pan poseł Jurgiel.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#LeszekKorzeniowski">Informuję, że został wyczerpany porządek dzienny tego posiedzenia. Protokół z dzisiejszego posiedzenia będzie do wglądu w sekretariacie Komisji. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>