text_structure.xml 70.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#LeszekKorzeniowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam przybyłych gości. Porządek dzienny otrzymali państwo na piśmie. Przypomnę, że jest to pierwsze czytanie pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniu upraw rolnych i zwierząt gospodarczych, druk nr 646. Pewne przepisy mają wejść w życie z dniem 1 lipca br., więc projektowi nadano klauzulę pilności. Na bieżącym posiedzeniu Sejm powinien przyjąć projekt ustawy, wobec czego Komisja musi rozpatrzeć projekt i oddać sprawozdanie w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę. Przystępujemy do realizacji porządku posiedzenia. Proszę przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uzasadnienie projektu z druku nr 646.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ArturŁawniczak">Od kilku lat obserwujemy poważne problemy i zmiany klimatyczne. Dotykają one przede wszystkim producentów rolnych. Ważne jest, aby w sprawny sposób zmienić tę ustawę, która reguluje system ubezpieczeń obowiązkowych w rolnictwie, co zapobiegnie wielu trudnym sytuacjom. Projekt pozwoli nam na usprawnienie systemu ubezpieczeń, doprecyzowanie przepisów. Przedstawiamy go po wielu konsultacjach z rolnikami i przedstawicielami firm ubezpieczeniowych. Mam nadzieję, że te propozycje pozwolą nam zabezpieczać interesy rolników i budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ArturŁawniczak">Pierwsza zmiana dotyczy art. 3 ustawy. W ust. 5 proponuje się prawne usankcjonowanie powierzenia monitoringu suszy dla potrzeb wykonywania ustawy Instytutowi Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowemu Instytutowi Badawczemu w Puławach. Jest to jednostka podległa Ministrowi Rolnictwa. W 2007 r. Instytut stworzył system monitoringu suszy rolniczej w ramach prac powierzonych przez resort rolnictwa. Przez cały okres wegetacyjny prowadził on stały monitoring suszy dla obszaru całej Polski, przedstawiając wyniki w formie raportów przestrzennych przesyłanych do resortu oraz udostępnianych na stronie internetowej do wiadomości publicznej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ArturŁawniczak">Zmiana nr 2, dotycząca art. 5 ust. 2 pkt 1, ma na celu dostosowanie już istniejącego przepisu do rozporządzenia Komisji Europejskiej nr 1857/2006 z 15 grudnia 2006 r. w sprawie stosowania art. 87 i 88 traktatu, w odniesieniu do pomocy państwa dla małych i średnich przedsiębiorstw prowadzących działalność związaną z wytwarzaniem produktów rolnych, w zakresie maksymalnej intensywności pomocy określanej w wyżej wymienianym rozporządzeniu, do wysokości 50% kosztów składek z tytułu ubezpieczenia w przypadku ogólnego ubezpieczenia od strat spowodowanych zjawiskami klimatycznymi.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#ArturŁawniczak">Zmiana nr 3 dotyczy nadania nowego brzmienia art. 6 ust. 2 i 3. Ma na celu dostosowanie do przepisów rozporządzenia Komisji Europejskiej nr 1857/2006 oraz zapewnia zakładom ubezpieczeniowym dotacje z tytułu pokrycia szkód w uprawach rolnych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#ArturŁawniczak">W art. 8 ust. 4 pkt 5 proponuje się rozszerzenie składu komisji do spraw oceny ofert, złożonych przez zakłady zainteresowane prowadzeniem działalności w zakresie ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, o dodatkowego przedstawiciela Krajowej Rady Izb Rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#ArturŁawniczak">Zmiana nr 5 polega na dodaniu art. 10a – 10c w brzmieniu zmienionym w stosunku do ustawy z 7 marca 2007 r. o zmianie ustawy o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich oraz niektórych ustaw. Ma to na celu usprawnienie systemu ubezpieczeń obowiązkowych oraz usunięcie wątpliwości związanych z interpretacją obecnie obowiązujących przepisów dotyczących terminu zawarcia umowy z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego przez tych rolników, którzy otrzymują płatności bezpośrednie do gruntów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#ArturŁawniczak">Proponuje się, aby ustawa weszła w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art. 6 ust. 2 i 3 nowelizowanej ustawy, które wejdą w życie z dniem 1 września 2008 r. Wejście w życie wymienionych przepisów w takim terminie ma na celu umożliwienie producentom rolnym zawieranie umów ubezpieczenia w okresie jesiennym już na nowych zasadach, które będą korzystniejsze. W art. 10a – 10c, które wejdą w życie z dniem 1 lipca 2008 r., przepisy mają na celu uwzględnienie umów ubezpieczenia obowiązkowego upraw, których ochrona ubezpieczeniowa wygasa w następnym roku kalendarzowym, przy ustalaniu wysokości odszkodowania dla producentów rolnych z tytułu szkód powstałych przez suszę i wysokości dotacji za okres od dnia 1 lipca do 31 grudnia danego roku.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#ArturŁawniczak">Myślę, że te szeroko konsultowane propozycje są akceptowane przez środowisko rolnicze i firmy ubezpieczeniowe. Uprzejmie proszę wysoką Komisję o rozpatrzenie i przyjęcie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy Biuro Legislacyjne ma ogólne uwagi do projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DariuszDąbkowski">W tej chwili nie, ale kiedy Komisja będzie pracować nad projektem ustawy, trzeba będzie wprowadzić szereg poprawek związanych z terminem wejścia w życie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do debaty w sprawie ogólnych zasad projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WojciechMojzesowicz">Myślę, że zawsze trzeba coś poprawiać, ulepszać, natomiast ustawa, którą mamy przed sobą, pochodzi z 7 lipca 2005 r. Jeżeli resort daje nam dwa dni na przedyskutowanie tak poważnej ustawy, a nie ukrywam, że ma ona wiele mankamentów, prosiłbym o pokazanie, z jaką organizacją rolniczą i kiedy resort konsultował projekty ustawy? Nie neguję tej ustawy, ale jest to bardzo poważna sprawa. Jako rolnik wiem, jak przebiega likwidacja. Dlaczego robimy to tak późno? Jeśli chcieliśmy zmieniać tę ustawę, należało to zrobić w maju, przedyskutować ją, przewidzieć skutki, żeby nie popełniać błędów. Teraz mamy szybko przeprowadzić pierwsze i drugie czytanie, głosowanie i przyjąć ustawę. Jestem zaskoczony tym tempem i mam pretensję do resortu, że nie dał nam czasu na analizę.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WojciechMojzesowicz">Tamta ustawa miała wiele ułomności i po to ją nowelizujemy, żeby prawo było lepsze. W trakcie będę mieć kilka pytań, ale na początek chcę się dowiedzieć, dlaczego tak późno dostajemy projekt i tak szybko musimy go przyjąć? Terminy nas gonią, mamy tydzień na całą procedurę. Ubezpieczenia to bardzo poważna sprawa, projekt otrzymaliśmy 23 czerwca, czyli wczoraj, dzisiaj mamy oddać sprawozdanie, jutro ma się tym zająć Sejm. To oznacza konsekwencje dla budżetu, dla rolników. Należało spokojnie o tym porozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WojciechMojzesowicz">Na sali nie widzę przedstawicieli organizacji rolniczych, związków zawodowych i samorządu. Proszę o przedstawienie stanowiska głównych organizacji rolniczych i samorządu rolniczego. Chcę mieć potwierdzenie ich udziału w konsultacjach. Nie widzę reprezentantów kółek, Solidarności, związków branżowych, Samoobrony. Nie widzę prezesa samorządu rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#WojciechMojzesowicz">W części regionów Polski występuje już problem suszy, więc dlaczego rozmawiamy o tym tak późno i czy rzeczywiście konsultowaliście projekt z przedstawicielami organizacji rolniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykKowalczyk">Przyłączam się do uwag posła Mojzesowicza. Ustawa była uchwalona w 2006 r. i w praktyce pokazała wiele ułomności. Teraz próbujemy je poprawiać. Potrzebna jest współpraca pomiędzy resortem rolnictwa, rolnikami i zakładami ubezpieczeniowymi, ponieważ, jeśli wymyślimy nawet najlepszą ustawę, a firmy ubezpieczeniowe nie zawrą ubezpieczeń, to ustawa będzie martwa.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#HenrykKowalczyk">Dotychczasowe doświadczenia pokazały, w którym miejscu ustawa jest ułomna i dlaczego ubezpieczenia funkcjonują na razie w niewielkim zakresie.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#HenrykKowalczyk">W projekcie pojawia się zmniejszenie limitu dopłat z 60% do 50%. W opinii UKIE znalazło się stwierdzenie, że powinno to być notyfikowane. Proszę o wyjaśnienie, czy zmniejszenie składki rzeczywiście musi być notyfikowane? 50% dopłat jest zasadą w Unii Europejskiej i chyba nie potrzebujemy notyfikacji. W praktyce stosowane było przecież 50% i ta zmiana wydaje się urealniać przepisy.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#HenrykKowalczyk">Kolejna sprawa to poziom szkód, od jakiego wchodzi ubezpieczenie. Przy szkodach tradycyjnych poziom wynosi od 10%, natomiast w przypadku suszy jest to 25%. Do tej pory był to poziom 30%. Czy 5% jest wystarczające? Pamiętam dyskusję na temat poziomu, w której mówiono, jak trudno jest osiągnąć poziom 30% szkód w przypadku suszy. Susza nie jest szkodą lokalną, często obejmuje cały region. Czy 25% jest więc wystarczające? Czy nie pokusić się o więcej? Na ile zakłady ubezpieczeniowe będą chciały wchodzić w takie ubezpieczenia?</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#HenrykKowalczyk">Następna sprawa to udział własny. Z punktu widzenia rolników powinien on być jak najmniejszy, z punktu widzenia zakładów ubezpieczeniowych – jak największy. Należy to wypośrodkować. Ważne jest doświadczenie ubiegłoroczne w zakresie ubezpieczeń owoców. Przy takim poziomie ubezpieczeń i takich wielkościach szkód powinien zostać zróżnicowany poziom składek dla owoców, ponieważ poprzedni rok pokazał, że szkody na danym obszarze potrafią osiągnąć 100%. To oznacza ogromny poziom odszkodowań. W ubiegłym roku przekonaliśmy się, że przy szkodach dotyczących owoców ta ustawa nie zafunkcjonowała. Trzeba rozróżnić górną granicę składki ubezpieczeniowej dla upraw zbożowych i owoców.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#HenrykKowalczyk">Są to wstępne uwagi i spostrzeżenia. Jeśli Komisja będzie dziś rozpatrywać ustawę, będę mieć jeszcze inne propozycje i uwagi. Pierwsza poprawka będzie dotyczyć zróżnicowania składek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#LeszekKorzeniowski">Nie przewidujemy powoływania podkomisji ze względu na pilność projektu. Za chwilę zabiorą głos przedstawiciele zakładów ubezpieczeniowych i poznamy ich stanowisko. Teraz proszę pana posła Steca o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławStec">Jestem rozczarowany tym projektem ustawy. Nie ma w nim najważniejszej zmiany – wykreślenia nieszczęsnego ograniczenia do 300 ha. Jeśli ma się 310 ha, a są spółdzielnie rolnicze zrzeszające rolników i spółki pracownicze, to dotychczas środki były niewykorzystywane. Utrzymywanie tego przepisu jest niepraktyczne. Zapowiadam, że zgłoszę poprawkę podczas debaty nad poszczególnymi zmianami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofJurgiel">Mam dwa krótkie pytania. W zmianie nr 1 proponujecie dopisanie źródła informacji – Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa. Może to robić tylko ta jedna jednostka. A co będzie, jeśli instytut będzie mieć problemy? Czy można skorzystać z innego źródła? Do tej pory była dobrowolność wyboru i myślę, że proponowane rozwiązanie jest mniej korzystne dla resortu. Jeśli wskazana jednostka nie wykona zadania, nie można przygotować obwieszczenia na podstawie innych źródeł.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofJurgiel">Proszę o dostarczenie szczegółowej informacji na temat konsultacji. Rząd podaje, że konsultował projekt z kilkunastoma organizacjami, podano rodzaj zastrzeżeń, jakie zostały zgłoszone, a jednocześnie w konkluzji podano, że uwagi te zostały częściowo uwzględnione. Prosiłbym, aby dostarczono nam do drugiego czytania wykaz uwag i informację, które z nich zostały uwzględnione. Jeśli jest wolą koalicji i rządu, aby nowelizacja została przyjęta, to chcemy pomóc rolnikom, nie będziemy przeszkadzać w procedowaniu nad projektem, choć uważam, że należałoby powołać podkomisję. Skoro z tego rezygnujemy, proszę o podanie bardziej szczegółowych informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RomualdAjchler">Zacznę od przypomnienia, że kiedyś na posiedzeniu Komisji zgodziliśmy się, aby wykreślić z projektu w poprzedniej wersji zapis dotyczący 300 ha. W tej sprawie przyniosłem Komisji projekt ustawy, który tego dotyczył. Miał to być projekt komisyjny. Co się z tym stało? Dlaczego nie rozpatrywaliśmy tamtego projektu?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#RomualdAjchler">Kieruję jeszcze pytanie do pana ministra: czy w tym projekcie możemy wprowadzić poprawkę polegającą n wykreśleniu tych 300 ha? Jaka jest pana opinia na ten temat?</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#RomualdAjchler">Proszę mi wytłumaczyć zmiany w art. 2. Proponuje się tu uchylenie pkt 10 w art. 1, uchylenie art. 3 i wykreślenie części art. 5. Co to konkretnie oznacza?</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#RomualdAjchler">Jakie jest pana zdanie na temat zmian w art. 10c? Chodzi o ubezpieczenie, które uważa się za spełnione, jeżeli od 1 lipca roku następującego w okresie 12 miesięcy ochroną ubezpieczeniową jest co najmniej 50% powierzchni upraw. Jakich upraw? Czy nie będzie tu konfliktu w interpretacji tego przepisu?</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#RomualdAjchler">Kolejne pytanie dotyczy 25% szkodowości. Rozumiem, że ubezpieczyciel będzie ponosić koszty wtedy, kiedy wystąpią straty 25%. W jaki sposób będzie płacił – powyżej 25%, czy od zera? Trudno jest doczytać się wszystkiego w 15 minut.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#RomualdAjchler">Co będzie, jeśli rolnik nie ubezpieczy żywego inwentarza? Czy spełni warunki, które potem mają wpływ na dopłaty powierzchniowe?</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#RomualdAjchler">Gdyby nie została uwzględniona poprawka dotycząca 300 ha, to czy spółdzielnia mająca 1000 ha musi ubezpieczyć 50%, czyli 500 ha, a dopłaca się do 300 ha, to co z pozostałą powierzchnią? Jeżeli dotujemy do 300 ha i gospodarstwo ubezpieczy z tego 150 ha, to powinno spełnić warunek dla dopłat powierzchniowych. W przeciwnym razie jest to napędzanie dochodów ubezpieczycielom i zmuszanie rolników do ubezpieczeń.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#RomualdAjchler">Co będzie z ubezpieczeniem budynków?</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#RomualdAjchler">Jest jeszcze kwestia funduszu gwarancyjnego. Nie mam przed sobą ustawy, więc pytam o ten fundusz. Jeżeli rolnik nie zapłacił ubezpieczenia, a z mocy ustawy powinien to zrobić, to czy nie należałoby w takim przypadku postępować tak, jak przy ubezpieczeniu komunikacyjnym, że fundusz ściągnie środki i traktować to jak składki? Tu napisane jest, że rolnik będzie ponosić konsekwencje, także w dopłatach powierzchniowych, a, z drugiej strony, nie dostanie pokrycia szkody. Jak to funkcjonuje?</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#RomualdAjchler">Ustawa nie weszła jeszcze w życie, a już ją nowelizujemy. W starej ustawie rolnik miał obowiązek ubezpieczyć do końca czerwca uprawy zbóż jarych; w chwili obecnej przyjeżdża ubezpieczyciel i w związku z suszą odstępuje od tego, bo już są szkody. Nie wiem, jak zabezpieczyli państwo rolnika, bo z mojej obserwacji wynika, że zabezpiecza się głównie stronę firm ubezpieczeniowych. Rolnik ma tu tylko obowiązki. Dlaczego widełki są ustawione na 25%, a nie np. 15%? Nie rozumiem, czym się państwo kierują, określając szkodę na takim poziomie.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#RomualdAjchler">Kolejna kwestia dotyczy szkód poczynionych przez zwierzęta łowne. A co ze szkodami poczynionymi przez zwierzęta pod ochroną? Myślę np. o krukach, był taki przypadek w Wielkopolsce, gdy stado wpadło na plantację pomidorów i zniszczyło całą uprawę. Kto zwróci temu rolnikowi straty z takiego tytułu? Dlaczego tu się ogranicza sprawę do zwierząt łownych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechMojzesowicz">Wracam jeszcze do stwierdzenia, że jest to bardzo poważna ustawa. Wersja z 2005 r. ma wiele mankamentów. Z doświadczenia można przypomnieć, że nad tamtą ustawą pracowaliśmy długo i też nie uniknęliśmy błędów.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WojciechMojzesowicz">W projekcie są ciekawe zapisy, np. zmniejsza się suszę z 30% na 25%, a przy huraganach, przymrozkach, gradobiciu zmniejsza się na 10%. To świetne z propagandowego punktu widzenia. Można powiedzieć, że zadbaliśmy o rolników, bo zmniejszyliśmy składkę z 30% do 10%, nie trzeba płacić franszyzy, ale przychodzi potem zakład ubezpieczeniowy i trzeba i tak zapłacić. Nie wiem, czy rozmawialiście o tym, że zakład ubezpieczeniowy przejmie na siebie koszty? Możemy napisać świetną ustawę, ale potem rolnik zostaje z firmą ubezpieczeniową i to ona przychodzi po pieniądze. Dlatego pytam, czy macie odpowiedzi na piśmie z poszczególnych instytucji, które tu wymieniono, że wzięły udział w konsultacjach? Jeśli takie było tempo, jak u nas, to tylko nieodpowiedzialna osoba może powiedzieć, że wzięła udział w konsultacjach. Ja tego nie mogę powiedzieć. Czy mamy czas na ekspertyzy, czas na zapytanie o konsekwencje i koszty ustawy?</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WojciechMojzesowicz">Dziś wypadałoby postawić wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Oczywiście, wtedy koalicja zwoła konferencję i powie, że opozycja jest nieodpowiedzialna i blokuje ustawę. Panie ministrze, proszę się nie śmiać, to naprawdę poważna sprawa. Np. zmiany w art. 6 wymagają zapytania firm ubezpieczeniowych, czy podniosą nam składkę, czy też przejmą to na własne koszty? Czy zgadzają się, żeby przy tej samej stawce dla zbóż i rzepaku obniżyć składkę z 30% na 10%, nie podnosząc franszyzy? Czy przerzucą ciężar składki na ubezpieczonych? Ładny zapis niewiele zmieni, jeśli 10% będzie oznaczać de facto podniesienie składki.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#WojciechMojzesowicz">Dziś samorząd rolniczy, którego zawsze byłem zwolennikiem, jest upolityczniony, więc będę wnosić o poszerzenie komisji o związki zawodowe. Dziś nie wierzę, że samorząd rolniczy będzie bronić mojego interesu. Jeśli by tak było, to Izba Rolnicza, która ma odpis z podatku, powinna być dziś na posiedzeniu Komisji i potwierdzić, że brała udział w konsultacjach. Gdzie jest prezes Izby wraz z prawnikami, aby wyrazić opinię Izby? Jeśli tego nie będzie, będę głosować za odrzuceniem projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Dlaczego nie ma tu Krajowej Rady Izb Rolniczych? Związki zawodowe są w trudnej sytuacji finansowej, ale Izby chyba nie. Niech mnie przekona prezes, że brał udział w konsultacjach i akceptuje te przepisy.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#WojciechMojzesowicz">Tamta ustawa była ułomna, ale ta jest kompletnie nieprzygotowana. Rolnik poniesie koszty tych przepisów. Jeżeli samorząd rolniczy ma być przedstawicielem w następnym etapie negocjacji kosztów podpisywania umów na poszczególne uprawy, to chcę wiedzieć, co dziś samorząd ma do powiedzenia. Wiem, że pan minister jest prawie przedstawicielem samorządu rolniczego, ale uważam, że to nie zwalnia samorządu od odpowiedzialności. Stawiam wniosek o zwrócenie się na piśmie do prezesa Izby, aby przybył na posiedzenie Komisji i przedstawił stanowisko samorządu rolniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#NorbertRaba">Powinniśmy nieco ostudzić tę dyskusję, ponieważ jedyne niezrozumienie zmian zaproponowanych w projekcie ustawy wynika z faktu, że nie do końca rozumiemy przepisy, które zaproponował rząd. Zmniejszenie, o którym mówił pan poseł Mojzesowicz, jest akurat korzystne dla rolników. Uważam, że nie ma co debatować nad nimi, trzeba je zostawić.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#NorbertRaba">Prosiłbym, aby Izby Rolnicze nie decydowały o tym, co Komisja przyjmuje, a co nie. Izby rolnicze mają prawo wyrazić opinię i tak się stanie, ale jako poseł RP nie chcę, aby mój głos był warunkowany zdaniem Izby Rolniczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy głos chcą zabrać nasi goście? Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KonradRojewski">Chciałbym dodać trochę optymizmu do tej dyskusji. Z naszego punktu widzenia, nie można traktować tej ustawy jak bubla legislacyjnego. To naprawdę było nieźle pomyślane dla rolników i zakładów ubezpieczeń, czyli tych którzy ponoszą ryzyka wypłaty odszkodowań. Wyrażam więc nasze uznanie dla resortu rolnictwa, choć chcę zaznaczyć, że ciągłe zmiany w legislacji naprawdę nie pomagają w prowadzeniu działalności. Od chwili uchwalenia ustawy zakłady ubezpieczeniowe potrzebują kilku miesięcy na opracowanie oferty, przygotowanie produktu, przeszkolenie sprzedawców itd. Zmiany w systemie informatycznym to już kwestia 2-3 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#KonradRojewski">Dziękujemy za zaproszenie i możliwość wypowiedzenia swojego zdania. Dobrze, że jesteśmy traktowani już jako partnerzy, a nie tylko jako wykonawcy przepisów ustawy. Współpraca z ministerstwem układa się dobrze.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#KonradRojewski">Odniosę się do niektórych państwa uwag. W tym roku mamy już 5 tysięcy zgłoszeń szkód z powodu suszy. W ubiegłym roku były tysiące szkód spowodowanych przymrozkami. Tak naprawdę, nie jest to dla nas wielki interes, świadczy o tym fakt, że tylko 3-4 zakłady są zainteresowane prowadzeniem tych ubezpieczeń. Penetracja pola ubezpieczeniowego, czyli liczba rolników zawierających ubezpieczenie, to wciąż poniżej 2% gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#KonradRojewski">Resort rolnictwa rozmawiał z nami, przygotowując ten projekt nowelizacji ustawy. Nie uwzględnił jednak wszystkich naszych postulatów, stąd m.in. nasza obecność tutaj. Być może, uda się przekonać państwa posłów do naszych racji po wysłuchaniu argumentów. Po pierwsze, sprawa przesunięcia o 10 dni później terminu ogłaszania wskaźnika klimatycznego i bilansu wodnego. Rozumiem, że Instytut w Puławach zwiększa liczbę stacji pomiarowych i potrzebuje czasu na przetworzenie informacji, ale dla nas ogłoszenie wskaźnika o 10 dni później oznacza wypłatę odszkodowań także 10 dni później. Niezadowolenie rolników bierzemy na siebie. Czy nie można skrócić tego terminu?</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#KonradRojewski">Kolejna sprawa dotyczy dotacji do składek ubezpieczeniowych i wysokość składek. Powtarzamy od 3 lat, że stawki taryfowe nie mogą być ustalane ustawowo. To zakłady ubezpieczeń muszą dopasować stawki taryfowe do oceny ryzyka. Ponosimy ciężar odszkodowań, państwo pomaga nam tylko w przypadku suszy, i to w bardzo ograniczonym zakresie. Uważamy więc, że jest to niesprawiedliwy zapis. Stawki muszą być uwolnione, tak jak to się dzieje w innych ubezpieczeniach obowiązkowych. Jeżeli stawki ubezpieczenia sadów, warzyw, chmielu i tytoniu nie zostaną podniesione, to zakłady nie będą po prostu zawierać takich ubezpieczeń. To są bardzo wrażliwe rośliny. Na sam tytoń i ubezpieczenie od gradobicia w Proszowicach w ciągu 30 lat stawka wynosi 6-8%, a tu jest 5% od pełnego pakietu ryzyka. Alternatywnym, gorszym rozwiązaniem, które byłoby do przyjęcia, jest podniesienie stawek na najbardziej wrażliwe rośliny.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#KonradRojewski">Kolejna sprawa dotyczy udziału budżetu państwa w odszkodowaniach. Zapis art. 10 zdecydowanie nas krzywdzi, ponieważ wpłynęło 5 tysięcy zgłoszeń z tytułu ryzyka suszy, i to nie koniec, czyli prawdopodobnie pomoc budżetu państwa okaże się niewystarczająca. Mówiliśmy o tym od zeszłego roku, kiedy ten zapis był wprowadzany. W innych krajach, gdzie funkcjonują wydajne systemy ubezpieczenia upraw, państwo jest zaangażowane w większym stopniu nie tylko w suszę, ale też w inne ryzyka.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#KonradRojewski">Ważna jest też zmiana definicji ujemnych skutków przezimowania, ale o wyjaśnienie tej kwestii proszę mojego kolegę, dyr. Andrzeja Janca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejJanc">W projekcie nowelizacji wprowadzono obniżenie franszyzy integralnej do 10%, ale pominięto praktykę likwidacji szkód z tytułu złego przezimowania. W tym przypadku mówimy o szkodach całkowitych, które powodują konieczność zaorania plantacji; najczęściej rolnik z ubezpieczycielem w połowie kwietnia podejmują decyzję o zaoraniu. W przypadku rzepaku jest to poniżej 20 roślin na metrze kwadratowym. Wprowadzenie zapisu mówiącego o częściowej likwidacji szkód i częściowej odpowiedzialności zakładu ubezpieczeniowego od 10% ubytków w plonie nie ma sensu praktycznego. Wszystkie zakłady zastanawiają się więc, jak dostosować się do przepisów ustawy mówiących o częściowym ubytku w plonie powodowanym szkodami zimą. Proponujemy więc przyjęcie poprawki, którą zgłosiliśmy już do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, polegającej na mówieniu o szkodach całkowitych w przypadku szkód spowodowanych złym przezimowaniem i podchodzeniu do tych szkód w sposób ryczałtowy. Jeżeli rolnik odnotuje taką szkodę i plantacja zostanie zaorana, to zakład powinien wypłacić ryczałtowo 25-40% sumy ubezpieczenia w zależności od terminu powstania szkody. Taka wypłata pozwoli rolnikowi na zrekompensowanie kosztów, które rolnik musiał ponieść na założenie plantacji zimą i kosztów poniesionych na wiosnę.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AndrzejJanc">Korzystając z głosu, jeszcze kilka słów na temat likwidacji szkód spowodowanych suszą. Powiedziano tu, że mamy kilka tysięcy zgłoszeń takich szkód. Myślę, że ten rok będzie takim testowym rokiem dla zakładów ubezpieczeń. Można będzie zobaczyć, jak zakłady podejdą do metodyki likwidacji szkód i nie ukrywam, że będzie to ciężki rok dla rolników i ubezpieczycieli, ponieważ do tej pory nie było opracowanej jednolitej metodyki. Myślę, że w kolejnych latach będziemy się spotykać ponownie i zastanawiać nad systemami ryczałtowymi w likwidacji szkód suszowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WojciechMojzesowicz">Zadałem bezpośrednio pytanie, ale panowie unikają tego tematu. Dziękuję, że powiedział pan, iż problemów jest wiele i czas pokaże je dopiero. Chodzi mi o zmiany. Są korzystne zmiany w zapisach ustawowych, jeżeli chodzi o niewykupowanie franszyzy, bo jest to 10% czy 25%, ale czy obniżenie składki spowoduje, że stawka będzie dalej, jak w przypadku rzepaku przy ubezpieczeniu od wszystkiego wraz z wykupem, ok. 16 tys. zł? Z zapisów ustawy wynika, że będzie to z korzyścią dla mnie. Czy firmy ubezpieczeniowe przejmą tę korzystną składkę na siebie, czy nie zmieni się stawka? Ustawowo jest zapisane dobrze – było 30% jest 10% czy 25%, ale czy to wpłynie na wielkość stawki taryfowej? Rolnik ucieszy się z zapisów ustawy, ale potem przyjdzie ubezpieczyciel i poinformuje, że nie płaci już 70 zł z hektara, lecz 110 zł, bo korzystna ustawa spowoduje nasze większe koszty. Czy resort rozmawiał z wami o tym?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WojciechMojzesowicz">Dążymy do powszechnego ubezpieczenia, więc czy firmy są przygotowane do likwidacji szkód? W zeszłym roku nie były, nie miały odpowiedniej liczby personelu. Czy szkolicie już pracowników? Jeśli teoretycznie na 1/3 obszaru kraju wystąpi klęska suszy, to co będzie? Żniwa będą ok. połowy lipca. Czy jesteście w stanie zlikwidować szkody przy tych kadrach, jakie macie dziś? Myślę, że nie. To ważne, aby rolnik nie czekał z omłotem, bo firma ubezpieczeniowa nie będzie w stanie przysłać pracownika. Tak było z gradobiciem w zeszłym roku, rolnicy długo czekali na ubezpieczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KonradRojewski">Ustawa nakłada na nas maksymalne stawki taryfowe i tych stawek musimy się trzymać. Rzeczywiście, jest tu zmniejszenie udziału własnego i zmniejszenie franszyzy integralnej, ale przy tych samych stawkach. Nie będzie to więc skutkować zmianą maksymalnych stawek taryfowych, a przy tak niskich stawkach ustawowych i tak wszyscy stosują stawki maksymalne.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KonradRojewski">Zakłady ubezpieczeń wiedzą, czego się podejmują, szkolą cały czas pracowników. Wiem, że w tym roku największy zakład wyszkolił już 200 dodatkowych likwidatorów. Na razie ubezpiecza się 2% rolników, więc adekwatnie do liczby ubezpieczonych będzie się zwiększać liczba likwidatorów. Mamy duży nabór na likwidatorów sezonowych, dwuzawodowców, którzy są rolnikami lub gdzieś pracują, a w sezonie mogą likwidować szkody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HalinaCieślak">Projekt ustawy proponuje, aby rolnicy nie musieli ubezpieczać się od 5 ryzyk łącznie, jak to było w dotychczasowej ustawie. Automatycznie stawki ubezpieczenia ulegną obniżeniu, ponieważ za jedno ryzyko stawka jest inna niż za 5 ryzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WojciechMojzesowicz">Jak widać, potrzebna była rozmowa. Jeśli mamy maksymalną stawkę 3,5%, to mogę ubezpieczyć, np. rzepak od gradobicia i przymrozku? Nie korzystam z całego pakietu, a państwo mogą mi zaproponować 3,5% przy gradobiciu i przymrozkach. Nie znam się na wszystkim, ale ubezpieczam się. Można pobrać stawkę 3,5%, nie ubezpieczając, np. od suszy? Wiem, że firma ubezpieczeniowa musi dbać o swój interes tak, jak ja dbam o swój jako producent rolny. Rozdzieliliśmy ryzyka, i to jest bardzo dobre. W przypadku rzepaku występuje np. mniejsze ryzyko związane z suszą, ale odstąpienie od ubezpieczenia od suszy niekoniecznie znaczy zmniejszenie stawki maksymalnej. Poza ustawą ważna jest dla nas praktyka. Nie ukrywam, że taki spokój firm ubezpieczeniowych mnie zaskoczył. Rozumiem, że państwo nad tym pracowali, my nie, ale jako producent rolny chcę, aby było to precyzyjnie uregulowane. Potem są spory prawne, dzieją się różne rzeczy. Na polu zostanie potem producent rolny i ubezpieczyciel. Ważne są zasady sporządzania umów.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WojciechMojzesowicz">Dziękuję za informacje o rozłożeniu ryzyk i obłożeniu maksymalną stawką 3,5%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę panią o odpowiedź, ponieważ jeśli jest prawdą to, co mówi pan poseł Mojzesowicz, zmienia to moim zdaniem zasady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HalinaCieślak">Projekt ustawy pozwala na wybór jednego ryzyka z pięciu. Mimo, że w ustawie postawiono próg 3,5% dla grupy upraw mniej ryzykownych i 5% dla grupy upraw bardziej ryzykownych, tonie znaczy, że od jednego ryzyka będą nakładane maksymalne stawki. Myślę, że zakłady ubezpieczeń będą konkurować ze sobą stawkami ubezpieczeniowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejJanc">Z mojej praktyki ubezpieczeniowej mogę powiedzieć, że jako jedno z towarzystw ubezpieczeniowych działaliśmy i działamy na nowych zasadach ustawowych uchwalonych w zeszłym roku w kwietniu, które już wprowadziły zasadę rozdzielności ryzyk. Nie podejmiemy zaraz decyzji, że za gradobicie będziemy proponować 3,5%. Na Opolszczyźnie ubezpieczenie z dopłatą budżetu państwa od samego gradu wynosi ok. 30-40 zł, to stawka rzędu 1%. W województwie wielkopolskim ubezpieczenie było relatywnie tańsze. Owszem, zapisy o 3,5% są w ustawie, ale nie ma obawy, że rolnik za sam grad będzie musiał płacić tyle.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AndrzejJanc">Składki są ustalane przez ubezpieczycieli zgodnie z zasadami oceny ryzyka. Gradobicie w kujawsko-pomorskim występuje znacznie rzadziej niż w województwie opolskim i stawki muszą się tu różnić. Dyskusja zmierza do stwierdzenia, że wszyscy powinniśmy zastanowić się nad uwolnieniem stawek taryfowych. Jeżeli to nie nastąpi, będziemy się spotykać w kolejnych latach, ponieważ wystąpią następne problemy po stronie rolników lub zakładów ubezpieczeń, będzie się zarzucać, że zakłady nie chcą oferować ubezpieczeń od suszy w kujawsko-pomorskim lub Wielkopolsce. Tak się może zdarzyć, jeśli nie dojdziemy do porozumienia w sprawie podniesienia maksymalnych stawek taryfowych lub ich uwolnienia, jak to jest w całej Europie.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AndrzejJanc">Nie wiem, dlaczego w ustawie wprowadzono 3,5% lub 5%. Te zapisy blokują ubezpieczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#LeszekKorzeniowski">Wcale mnie pan nie pocieszył, ponieważ jestem z opolskiego. Czy są inne zgłoszenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofŁyskawa">Prace nad projektem ustawy trwały od grudnia i rozdzielność ryzyk jest ściśle związana z obowiązkiem ubezpieczenia. Łączenie 5 ryzyk wiązałoby się z koniecznością wydatku dla rolnika ok. 120-150 zł na jednym hektarze. W ten sposób wielu rolników zrezygnowałoby z ubezpieczenia, pomimo obowiązku. Spójrzmy na karę za niespełnienie obowiązku – jest na poziomie 2 euro na hektarze. Wydaje się, że wprowadzenie rozdzielności ryzyk i utrzymanie dopłat na poziomie, o którym mówimy, bardziej skłoni do podejmowania decyzji o ubezpieczaniu przed tym, czego producent rolny faktycznie się obawia.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#KrzysztofŁyskawa">W rozporządzeniu Komisji Europejskiej mówi się o 5 ryzykach, jako katastroficznych, ale mówi się też o prawie wyboru. Jest to ściśle związane z tym, że realizowanie obowiązku ubezpieczenia od 2010 r. będzie się wiązać z tym, czy państwo będzie w stanie pomagać rolnikowi w przypadku wystąpienia zjawisk katastroficznych. Pozostawienie obowiązku wydaje się więc konieczne, a wprowadzenie rozdzielności ryzyk daje swobodę decyzji rolnikowi i zmniejsza jego koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#LeszekKorzeniowski">Na sali pojawili się przedstawiciele Izb, więc chcę prosić o wypowiedź, ponieważ Rada jest wyszczególniona jako organizacja, która konsultowała projekt ustawy. W jaki sposób przebiegały konsultacje i jaka jest opinia na temat projektu tej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZenonBistram">Projekt ustawy był kilkakrotnie konsultowany z Izbami Rolniczymi. Obecna wersja była także z nami konsultowana. Postulowaliśmy, aby stawki ubezpieczeń od podstawowych szkód zostały obniżone i, rzeczywiście, są. 25% w przypadku suszy stanowi nieco bardziej skomplikowany problem. Proponowaliśmy tu niższą stawkę, ale firmy ubezpieczeniowe nie chcą się zgodzić na obniżenie. W projekcie jest zapisany obowiązek ubezpieczenia w ciągu 12 miesięcy od dnia obowiązywania ustawy. Uważam, że jest to słuszny zapis, korzystny dla rolników, którzy mają czas na zastanowienie się, na jakich warunkach i w jaki sposób ubezpieczyć swoje uprawy. Słuszne jest także dodanie do komisji wybierającej podmioty ubezpieczające dwóch przedstawicieli Izb Rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#ZenonBistram">Pan minister Sawicki mówił na jednej z konferencji, że musimy ubezpieczyć co najmniej 50% upraw w roku. Trzeba się także zwrócić do Unii Europejskiej, ponieważ, gdyby w tym roku wystąpiła klęska suszy, nie moglibyśmy uruchomić kredytów preferencyjnych. Mam nadzieję, że ustawę w ciągu roku będzie można jeszcze poprawić, zmienić niektóre warunki. W tej chwili popieramy przyjęcie tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są inne głosy? Nie słyszę. Proszę pana ministra o odpowiedzi na pytania posłów. Przyłączam się do uwagi, że nie powinno się tak późno przekazywać druków posłom i Komisji, praca nie może się odbywać w tak ekspresowym tempie. W gruncie rzeczy, przyłączam się do zdania, że powinna powstać podkomisja, która zaopiniowałaby projekt. Jednak mamy wytyczne marszałka Sejmu, więc realizujemy to zadanie.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#LeszekKorzeniowski">Popieram poprawkę dotyczącą wykreślenia przepisu mówiącego o 300 ha. To obejmuje ten najbardziej towarowy sektor rolnictwa. Będzie on prekursorem na rynku ubezpieczeń, pokaże, że warto się ubezpieczać. Odpowiedzi przedstawicieli firm ubezpieczeniowych uspokajają mnie. Nie miałem możliwości, jak wszyscy posłowie, zapoznać się z projektem ustawy wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ArturŁawniczak">Wszystkim nam zależy, aby ubezpieczenia miały charakter powszechny. Jest duża szansa, że będą to ubezpieczenia dostępne dla wszystkich rolników. Musimy pamiętać, że gdybyśmy nie wprowadzili tego obowiązku i minimum 50% upraw nie byłoby ubezpieczonych, to faktycznie mogłyby pojawić się obostrzenia w zakresie pomocy publicznej. Jeżeli nie będzie tych 50%, to udzielanie pomocy publicznej osobom, które nie będą spełniać obowiązku ubezpieczenia, będzie ograniczone o 50%.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#ArturŁawniczak">Cieszę się z merytorycznej dyskusji, choć chcę przypomnieć, że jakiś czas temu dyskutowaliśmy na posiedzeniu Komisji na ten temat, poruszaliśmy wiele z tych spraw i wyjaśnialiśmy wiele kwestii. Pana posła Mojzesowicza uprzejmie chcę poinformować, że nie chciałem dotknąć pana posła, życzę, aby miał pan więcej satysfakcji z pracy w parlamencie i myślę, że w podobny sposób, jak pan minister Mojzesowicz, traktuję samorząd rolniczy jako poważnego partnera. Wiem, że pan minister na każdym spotkaniu podkreślał rolę samorządu, jego reprezentatywność i zawsze konsultował kluczowe decyzje. Nasze postępowanie jest identyczne, dlatego nie rozumiem uwagi, że w tym samym czasie reprezentuję samorząd rolniczy, ponieważ wcale tak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#ArturŁawniczak">Odpowiadając na pytania, faktycznie, toczyła się ostra dyskusja z zakładami ubezpieczeniowymi. Myślę, że osiągnęliśmy korzystne dla rolników i firm ubezpieczeniowych porozumienie. Ważna jest możliwość wyboru jednego z pięciu ryzyk. To logiczne, i taka była intencja resortu, że wybór ryzyka będzie oznaczać obniżenie składek, że nie może to być taki sam koszt, jak przy pięciu ryzykach. Trudno ubezpieczać się od powodzi w regionie, gdzie nie ma zagrożenia wystąpienia powodzi. Przyjęto to również na wniosek wielu organizacji społeczno-zawodowych i rolników oraz samych firm ubezpieczeniowych.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#ArturŁawniczak">Ubezpieczenie budynków obejmuje odrębna ustawa. W tej ustawie nie ma obowiązkowego OC z tego tytułu. Do kwestii odszkodowań wkradło się wiele niejasności. Chcę zapewnić, że nie ma żadnego zapisu w ustawie czy rozporządzeniu, który mówi, że w jakiś sposób kary będą ściągane z płatności obszarowych. Nikomu nie będą one odbierane, ani nie będzie wstrzymywana ich wypłata z tytułu tej ustawy. Kara za nieubezpieczenie, czyli równowartość 2 euro z 1 ha, będzie nakładana w ten sposób, że starosta wyśle kontrolę stwierdzającą, czy uprawy są ubezpieczone, i środki zostaną przekazane na konto samorządu gminnego, na terenie którego leżą te uprawy. Środki trafią bezpośrednio do samorządu, a nie do budżetu. Najczęściej samorządy są proszone o pomoc w trudnych sytuacjach.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#ArturŁawniczak">Szkody spowodowane przez zwierzęta nie są objęte tą ustawą, a, rzeczywiście, jest to poważny problem. Myślę, że musi to być odrębna zmiana ustawy. Zwierzęta stanowią poważny problem w każdym województwie.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#ArturŁawniczak">Nie ma obowiązku ubezpieczania inwentarza żywego. Jest taka możliwość, ale nie ma obowiązku.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#ArturŁawniczak">Bardzo istotne jest obniżenie progu szkodowości z 30% do 25%. Firmy ubezpieczeniowe nie były z tego zadowolone. Uznaliśmy, że poniżej tego progu trudno byłoby firmom podejmować ryzyko i mogłoby się okazać, że nikt nie chce ryzykować. Wysokość odszkodowania jest pomniejszona o 10% wkład własny.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#ArturŁawniczak">Zmiany w art. 10 to wybór jednego ryzyka; jeśli chodzi o art. 2, to chodzi o to, aby ustawa weszła w życie od 1 lipca, aby mieć możliwość ubezpieczenia do 12 miesięcy wszystkich upraw zasianych w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#ArturŁawniczak">Wybór Państwowego Instytutu Badawczego jest uzasadniony, ponieważ jest to jednostka państwowa bardzo dobrze przygotowana do prowadzenia monitoringu. Myślę, że w perspektywie informacje będą przekazywane płynniej, co 10 dni. Są to ogromne koszty, uważam, że IUNiG spełnia swoją funkcję znakomicie.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#ArturŁawniczak">Obowiązywanie przepisów do 300 ha było wprowadzone senacką poprawką w 2007 r. Zostawiam państwu posłom decyzję w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#ArturŁawniczak">Do tej pory ubezpieczonych jest ok. 10% upraw, to mały odsetek. Warto zwiększyć zróżnicowanie ubezpieczenia owoców i warzyw. Tę poprawkę poprzemy. Musimy dać producentom tych trudnych upraw możliwość ubezpieczenia. Firmy ubezpieczeniowe nie chciały ubezpieczać tych upraw.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#ArturŁawniczak">Konsultacje projektu trwały pół roku, było ich dużo. Również Komisja w styczniu br. dyskutowała na ten temat, co można uważać za proces konsultacji i nie mogą państwo czuć się pominiętymi w konsultacjach. Kilka związków przedstawiało swoje uwagi na temat projektu ustawy, przekażemy te informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WojciechMojzesowicz">Chcielibyśmy być traktowani poważnie. Jeśli pan minister mówi, że konsultacje trwały pół roku, a nam daje się to w ostatniej chwili, to jesteśmy pod presją czasu. Jak to ma być – szybko przyjmujemy projekt, Sejm go uchwala, w piątek zajmuje się tym Senat i w poniedziałek zanosimy ustawę do prezydenta, który musi ją podpisać we wtorek. Szanujcie poszczególne instytucje, mam wiele pytań, niejasności. Jako producent rolny chciałbym się czegoś dowiedzieć, a podczas pracy w podkomisji można o tym porozmawiać. Chodzi nam o powagę. Teraz spieszymy się wszyscy. Eksperci prezydenta też chcieliby przyjrzeć się ustawie, aby móc powiedzieć prezydentowi, że to ustawa dobra dla polskiej wsi.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WojciechMojzesowicz">Szanujmy się nawzajem, tak się nie zdarzyło, żeby były tak krótkie terminy. Związki, organizacje i firmy ubezpieczeniowe wiedzą o projekcie więcej niż posłowie, którzy mają szybko przeprowadzić ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#LeszekKorzeniowski">Zgadzam się co do meritum, ale jeśli chodzi o ustawy przeprowadzone w ekspresowym tempie przez parlament, to pamiętam z poprzedniej kadencji jedną, choć nie w obszarze rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofJurgiel">Proszę o deklarację pana ministra, czy dostaniemy informację, o którą prosiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ArturŁawniczak">Tak, przekażemy te informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są inne pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania projektu ustawy z druku nr 646. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi do tytułu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofJurgiel">Skoro zmieniamy dwie ustawy, to w tytule trzeba chyba dodać „oraz niektórych innych ustaw”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#DariuszDąbkowski">Odpowiednia poprawka będzie zgłoszona i rozpatrywana na późniejszym etapie pracy. Koryguje ona art. 2 projektu, więc na razie Biuro Legislacyjne nie ustosunkowuje się do tej kwestii. Jeśli poprawka zostanie przyjęta przez Komisję, wówczas zgłosimy zmianę tytułu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są inne uwagi do tytułu ustawy? Nie słyszę. Tytuł ustawy został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi do zmiany nr 1? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, stwierdzę przyjęcie zmiany nr 1. Sprzeciwu nie słyszę. Zmiana nr 1 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi do zmiany nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławStec">Zgłaszam poprawkę do zmiany nr 2. W art. 5 proponuję skreślić ust. 2a dotyczący ograniczenia do 300 ha. Dotychczasowa treść zmiany nr 2 byłaby zapisana w literze a), zaś moja poprawka znalazłaby się w literze b).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#HenrykKowalczyk">W przypadku zmian w art. 5 ust. 2 proponuję rozdzielenie zakresu ubezpieczeń i podniesienie poziomu składki ubezpieczenia w przypadku drzew i krzewów owocowych, warzyw gruntowych, chmielu, tytoniu i truskawek do 9%. Poprawka brzmiałaby zatem następująco: 50% składki z tytułu ubezpieczenia upraw, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1, jeżeli określone przez zakłady ubezpieczeń stawki taryfowe ubezpieczenia nie przekraczają: przy ubezpieczeniu rzepaku ozimego, drzew i krzewów owocowych lub roślin strączkowych – 5% sumy ubezpieczenia. W przypadku rozdzielenia rodzajów ryzyka suma ubezpieczenia danej uprawy dotyczy wszystkich rodzajów ryzyka. Należałoby dodać pkt c) w brzmieniu: „Przy ubezpieczeniu owoców, drzew i krzewów owocowych, warzyw gruntowych, chmielu, tytoniu, truskawek, w przypadku rozdzielenia rodzajów ryzyka, suma ubezpieczenia danej uprawy dotyczy wszystkich rodzajów ryzyka.” Krótko mówiąc, jeśli chodzi o owoce, poziom składki wynosiłby do 9%, a nie do 5%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#DariuszDąbkowski">Spieszę z wyjaśnieniem, że poprawka panów posłów Ajchlera i Steca dotyczy ustawy nowelizowanej, czyli tzw. ustawy-matki. Posłowie postulują wykreślenie ust. 2a, w którym mowa jest o limicie 300 ha.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#DariuszDąbkowski">Prosimy też o przedłożenie poprawki pana posła Kowalczyka na piśmie. Z wypowiedzi pana posła nie do końca rozumiem, jak powinna brzmieć poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#LeszekKorzeniowski">Jaka jest opinia rządu o poprawce posłów Steca i Ajchlera oraz o poprawce posła Kowalczyka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ArturŁawniczak">Oddaję kwestię poprawki pana posła Steca do decyzji państwa posłów. Rząd popiera poprawkę pana posła Kowalczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką posłów Steca i Ajchlera. Kto jest za przyjęciem? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#DanutaWiniarczyk">13 posłów za, 2 przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#LeszekKorzeniowski">Poprawka zyskała akceptację.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#LeszekKorzeniowski">Czy pani dyrektor może po konsultacji z panem posłem Kowalczykiem zaproponować korektę drugiej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AleksandraSzelągowska">W poprawce tej chodziło o to, aby w przepisie mówiącym, iż maksymalne stawki taryfowe nie mogą przekroczyć 6% sumy ubezpieczenia, dodać przepis mówiący o tym, że w przypadku bardzo wrażliwych roślin, czyli drzew i krzewów owocowych, tytoniu, chmielu, warzyw i truskawek, maksymalna suma ubezpieczenia nie mogła przekroczyć 9%. Oznacza to, że przy stawkach taryfowych zostawiamy 5%, jako taryfę do ubezpieczenia, czyli płaconą pół na pół przez budżet i rolników, a jeżeli jest to rejon wyjątkowo zagrożony, można ustawić stawkę na 9%, ale ubezpieczenie dopłacane jest do 5%. Różnica pomiędzy 5% a 9% jest pokrywana z budżetu producentów rolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#HenrykKowalczyk">Intencją poprawki nie było to, żeby dopłata była do składki do poziomu 5%, ale 50% do pełnej składki, nie przekraczającej w tym przypadku 9%. Jeśli zakład ubezpieczy na 9%, to 4,5% płaci rolnik i 4,5% – budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#LeszekKorzeniowski">Jaka jest zatem opinia rządu o tej poprawce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ArturŁawniczak">Być może, nie wszyscy mamy pełne informacje, więc warto porównać maksymalne sumy ubezpieczenia. W przypadku zbóż wynoszą 6 tys. zł, kukurydzy – 6 tys. zł, tytoniu – 30 tys. zł, warzyw gruntowych – 162 tys. zł, drzew i krzewów owocowych – 84 tys. zł, liczone od 1 ha. Obawiamy się, rozważając to na roboczo, że może teoretycznie wystąpić sytuacja, gdyby coś się zdarzyło, że przy dopłacie do 9% środki trafią głównie do producentów owoców i warzyw. Będzie to bardzo duży udział. Średnio 1 ha drzew owocowych odpowiada 120-130 ha zbóż. Prosiłbym mieć to na uwadze.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#ArturŁawniczak">Propozycja dopłaty do 5%, a reszta – na ryzyko producenta, być może, znajduje uzasadnienie. Chodzi o skalę i wielkość środków. Za chwilę będziemy debatować nad budżetem i może się okazać, że małym przymrozkiem wyczerpiemy w jednym regionie wszystkie środki z budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#LeszekKorzeniowski">Mam prośbę, aby pan mecenas wytłumaczył, jaka jest propozycja dla pana wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#DariuszDąbkowski">Abstrahując od kwestii merytorycznych, art. 5 reguluje te kwestie w sposób złożony. Tej sprawy dotyczy ust. 2, ale też ust. 2b i 2c. Wyrażamy więc obawę, że jeśli teraz na gorąco przygotujemy taką poprawkę, możemy popełnić istotny błąd, który będzie skutkować w praktyce. Mamy prośbę, aby pan poseł wykazał wolę i po dokładnym przygotowaniu tej poprawki złożył ją w trakcie drugiego czytania. Wówczas jest szansa, że unikniemy komplikacji związanych z uchybieniem natury legislacyjnej i merytorycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#HenrykKowalczyk">Mam przygotowane konsekwencje tej poprawki w ust. 2c. Rozumiem, że jest to konieczne. W dalszej części zaproponuję również podniesienie poziomu z 6% na 12%, odpowiednio do rodzajów upraw, które były objęte stawką 9%.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#HenrykKowalczyk">Jednak jeśli ma to znaczenie techniczne, a wiem, że jest to trudna dyskusja, mogę to zgłosić podczas drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#HenrykKowalczyk">Nadal podtrzymuję swoją uwagę dotyczącą dopłat do ubezpieczeń. Intencją jest, aby rolnicy ubezpieczali również owoce. Natomiast przy zachowaniu zasad, które podał pan minister, nie ma sensu wprowadzenie górnej granicy, ponieważ, gdy dopłata będzie do 5%, a pozostałą część rolnik będzie mógł ubezpieczać wyżej, może to zrobić i tak, więc wprowadzanie tego do ustawy nie ma sensu. Mówimy tu o poziomie dopłat do składki ubezpieczeniowej. Podtrzymuję więc moją propozycję. Przypomnę, że w ubiegłym roku była duża klęska w produkcji owoców i właściwie nie poradziliśmy sobie z rekompensatą. Poziom ubezpieczeń jest nadal niski. W tym roku mamy przygotowane ponad 500.000 tys. zł, a, tak naprawdę, z budżetu wydano na ten cel chyba ok. 100.000 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#LeszekKorzeniowski">W takim razie tę poprawkę rozpatrzymy po drugim czytaniu. Czy są uwagi do zmiany nr 2 wraz z przyjętą poprawką? Nie słyszę. Zmiana nr 2 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#LeszekKorzeniowski">Czy mają państwo uwagi do zmiany nr 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#HenrykKowalczyk">W art. 6 ust. 2 pkt 2 obniżany jest poziom odszkodowania za suszę, jeśli szkody w plonie głównym wyniosą co najmniej 25%. Izby Rolnicze podkreślały, że nie jest to poziom zadowalający. Proponuję, aby zejść z limitem dolnym do 20%, ale, biorąc pod uwagę opinie zakładów ubezpieczeniowych, jednocześnie zwiększyć poziom reasekuracji z 60% do 75%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ArturŁawniczak">Nie możemy wyrazić zgody na tę poprawkę. Konsultacje z firmami ubezpieczeniowymi zawierały analizę projekcji finansowej i myślę, że w tym momencie taka poprawka nie powinna zaistnieć, choć mamy świadomość, że byłoby to lepsze rozwiązanie dla rolników. Zakłady ubezpieczeniowe nie byłyby jednak zainteresowane ponoszeniem takiego ryzyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#LeszekKorzeniowski">Jesteśmy na etapie głosowań i goście nie mogą już zabierać głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WojciechMojzesowicz">Goście nie mogą, ale my możemy. Widzę po gestach, co myślą przedstawiciele firm ubezpieczeniowych. Panie ministrze, proszę powiedzieć, że propozycja posła Kowalczyka oznacza konsekwencje budżetowe i pan się na to zgodzić nie może, a nie, że zakłady ubezpieczeniowe nie chciałyby tego. Bądźmy uczciwi, że na tę propozycję zgody nie wyraża rząd, bo z punktu widzenia budżetu nie jesteśmy przygotowani do tego, to jest uczciwa odpowiedź, a nie zasłanianie się tymi, którzy nie zabierają głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#DariuszDąbkowski">Rozumiem, że intencją pana posła Kowalczyka jest zmiana wyrazu „25%” na „20%” w zmianie nr 3 w ust. 2 pkt 2. W takim razie w art. 10a konsekwencją jest zmiana wysokości dotacji do 75% różnicy. Proszę jeszcze o dostarczenie tej poprawki na piśmie, zgodnie z regulaminem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#LeszekKorzeniowski">Przechodzimy do głosowania nad poprawką pana posła Kowalczyka. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#DanutaWiniarczyk">6 posłów za, 8 posłów przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#LeszekKorzeniowski">Poprawka została odrzucona. Mają państwo prawo złożyć wniosek mniejszości. Czy są inne uwagi do zmiany nr 3? Nie słyszę. Stwierdzam, że zmiana nr 3 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi lub propozycje do zmiany nr 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KrzysztofJurgiel">Proponuję dopisanie w zmianie nr 4 dwóch punktów do art. 8 ust. 4: „6) przedstawiciel związków zawodowych rolników indywidualnych, 7) przedstawiciel społeczno-zawodowych organizacji rolników”. Skoro te organizacje mają przedstawicieli na forum Unii Europejskiej, byłoby wskazane, aby miały swoich przedstawicieli w radzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WojciechMojzesowicz">Jeśli w konsultacjach udział wzięły inne organizacje niż Izby Rolnicze, to logicznie jest, aby związki zawodowe i organizacje brały udział w pracach komisji dokonującej wyboru firm ubezpieczeniowych. Odpowiedzialność będzie rozkładać się na wszystkich, którzy brali udział we wstępnych konsultacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#ArturŁawniczak">Popieramy tę poprawkę bez komentarzy, jak wybrać tego przedstawiciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#DariuszDąbkowski">Rozumiem intencję pana posła Jurgiela, ale zaznaczam, że dostosuję tę poprawkę do systematyki tamtych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką. Kto jest za przyjęciem poprawki posła Jurgiela? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#LeszekKorzeniowski">Poprawka została przyjęta jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#LeszekKorzeniowski">W zmianie nr 5 mamy trzy nowe artykuły. Proszę stronę rządową o prezentację tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#DariuszDąbkowski">Otrzymaliśmy poprawkę rządową, która nie wnosi zmian merytorycznych. Projekt ustawy zakładał, iż pewne zmiany mają wejść w życie z dniem 1 lipca 2008 r. Zważywszy na kalendarz, niemożliwe jest, aby ten termin został dotrzymany, nawet przy bardzo dobrej woli wszystkich organów zaangażowanych w proces legislacyjny. W związku z tym zasadne stało się takie poprawienie tej ustawy, aby uwzględnić fakt, iż zmiany dokonane w ubiegłym roku, które miały wejść w życie z dniem 1 lipca 2008 r., weszły w życie w tym terminie, ale niezwłocznie po wejściu ich w życie niektóre zostaną zmienione tą ustawą, nad którą państwo teraz pracują.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#DariuszDąbkowski">Biorąc pod uwagę wyłącznie termin wejścia w życie, a nasza ustawa nie zdąży wejść w życie z dniem 1 lipca, należy tak napisać te przepisy ustawy, aby zastąpiły one niektóre przepisy, które zaczną obowiązywać, z jednoczesnym wskazaniem, że nowe przepisy będą obowiązywać 14 dni po dniu ogłoszenia tej ustawy. W ocenie Biura Legislacyjnego istnieje konieczność niezwłocznego wejścia w życie nowych przepisów, aby różnica terminowa wejścia w życie przepisów uchwalonych w ubiegłym roku i ustawy, którą teraz przyjmie Sejm, była jak najmniejsza. Tę kwestię starają się regulować zaproponowane przepisy przejściowe, które określają, że w 2008 r. pewne terminy stosuje się w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#DariuszDąbkowski">Poprawki przedłożone przez stronę rządową zostały zaproponowane w porozumieniu z Biurem Legislacyjnym, a wynikały przede wszystkim z nierealności terminu 1 lipca br. Precyzyjnie należy powiedzieć, że nie są to poprawki rządowe, lecz propozycje poprawek przygotowane przez stronę rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ArturŁawniczak">Poproszę panią dyrektor o precyzyjne wyjaśnienie naszej propozycji poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AleksandraSzelągowska">Nie chcąc przepisywać wszystkich ustępów poszczególnych artykułów, również tych, w których nie ma żadnych zmian, proponujemy odrębnie potraktować zmiany w art. 10a, 10b i 10c. Dzięki temu nie będziemy wprowadzać do ustawy tego samego brzmienia, co w obecnie obowiązującej ustawie. Oznaczałoby to, że w zmianie nr 5 znajdzie się art. 10a, a kolejne dwa artykuły zostaną zapisane w następnych dwóch zmianach.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#AleksandraSzelągowska">Art. 10a zostałby w obecnym brzmieniu, natomiast w art. 10b zmiana dotyczyłaby tylko ust. 2 i 3. W art. 10c zmiana dotyczyłaby ust. 1 i 2 – to znalazłoby się w literze a), zaś w literze b) umieścilibyśmy zmianę polegającą na dodaniu ust. 12. Byłaby to zmiana redakcyjna powodująca mniejsze zamieszanie. Tam, gdzie nie ma potrzeby przepisywania ustępów, nie byłyby one umieszczane w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#DariuszDąbkowski">W zmianie nr 5 zapisano by, że zdanie końcowe w art. 10a ust. 1 otrzymałoby brzmienie wymienione w projekcie. Pojawiłyby się tu tylko rzeczywiste zmiany treści ustawy w stosunku do brzmienia, które będzie obowiązywało od 1 lipca 2008 r. Takie są zasady techniki prawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#DariuszDąbkowski">Nowe art. 10b i 10c znalazłyby się w zmianach nr 6 i 7. Dalszą konsekwencją przyjęcia przez Komisję proponowanych tutaj poprawek będzie zmiana treści art. 2 tego projektu. Wspominał o tym na wstępie poseł Jurgiel. Nie będziemy uchylać przepisów ustawy zmieniającej ustawę o dopłatach do ubezpieczeń rolnych i zwierząt gospodarskich, tylko wprowadzimy odpowiednią zmianę w ustawie o ewidencji, gdzie w art. 5 zostanie uchylony ust. 3 dotyczący kwestii związanych z danymi podawanymi do odpowiedniej właściwości.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#DariuszDąbkowski">Komisja powinna teraz rozpatrzyć propozycje poprawek złożonych przez stronę rządową z uwzględnieniem zmian w art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WojciechMojzesowicz">Być może, moje pytanie będzie dziwne, ale nowelizujemy ustawę po to, aby ubezpieczać płody rolne. Jako producent rolny wiem, że rzepaku nie będę ubezpieczać w lipcu ani w sierpniu, zbóż także nie. Nadal nie rozumiem, po co ten pośpiech. To, co miało być ubezpieczone, już jest ubezpieczone. Dziś nie ubezpieczycie już zboża jarego ani ozimego, rzepaku czy buraków. Przygotowujemy się do nowego wydarzenia, tzn. siewów i nowych ubezpieczeń, pędzimy z czymś, co można było przygotować spokojnie. Nowelizacja ustawy dotyczy w większości płodów rolnych, które będą teraz zbierane, więc etap ubezpieczeń już się zakończył. Likwidację szkód można teraz robić na podstawie starej ustawy. Ubezpieczanie ma sens, kiedy dotyczy czegoś, co pojawia się właśnie na polu. Ustawa będzie faktycznie potrzebna od jesieni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofJurgiel">Czy w projekcie pozostaną nadal art. 2 i 3? Są propozycje zmian tych artykułów i czy będą oddzielnie głosowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ArturŁawniczak">Odszkodowania będą wypłacane na starych zasadach, ale przygotowanie systemu przez firmy ubezpieczeniowe musi potrwać. Pierwsze oziminy objęte będą już nowymi zasadami ubezpieczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#HenrykKowalczyk">Zgłosiłem poprawkę dotyczącą obniżenia stawki przy suszy z 25% na 20%, ale równocześnie – wzrostu poziomu reasekuracji z 60% na 75%. Dotyczy to zmiany nr 5. Czy należy uważać, że ta poprawka też została przegłosowana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#DariuszDąbkowski">Odrzucona poprawka, która ma zostać wnioskiem mniejszości, będzie zawierała także tę drugą poprawkę. W przypadku przyjęcia wniosku mniejszości można będzie wprowadzić poprawkę do tekstu ustawy przyjętej przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są inne uwagi do propozycji poprawek rządowych? Przejmuję te poprawki i przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zmiany nr 5 obejmującej nowy art. 10a? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#LeszekKorzeniowski">Zmiana nr 5 została przyjęta jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#LeszekKorzeniowski">Kto jest za przyjęciem zmiany nr 6 obejmującej nowy art. 10b? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#LeszekKorzeniowski">Zmiana nr 6 została przyjęta jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#LeszekKorzeniowski">Kto jest za przyjęciem zmiany nr 7 obejmującej nowy art. 10c? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#LeszekKorzeniowski">Zmiana nr 7 została przyjęta jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#LeszekKorzeniowski">Przechodzimy do art. 2. Proszę o wyjaśnienie konsekwencji przyjętych poprawek dla treści tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#DariuszDąbkowski">Konsekwencją przyjęcia tych 3 zmian jest przyjęcie nowego brzmienia art. 2. Znajduje się ono w propozycji poprawki. W ustawie o krajowym systemie ewidencji producentów rolnych w art. 5 uchyla się ust. 3, a ust. 3a dotyczy tej treści, która została wprowadzona już w poprzedniej poprawce, tam, gdzie dodaje się ust. 12. W ocenie Biura Legislacyjnego jest to konsekwencja przyjęcia tamtych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KrzysztofJurgiel">Ust. 12 zawiera treść poprzedniego ust. 3a, ale czy nie powinno to być głosowane łącznie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#DariuszDąbkowski">Jak stwierdziłem, jest to konsekwencja poprzednich decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są inne pytania do art. 2? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem art. 2? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że art. 2 został przyjęty jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi do art. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#DariuszDąbkowski">Jest tu także propozycja poprawki rządowej, ale to kwestia merytoryczna. Komisja powinna rozważyć ją osobno w stosunku do wcześniej przyjętych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są inne pytania? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem art. 3? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że art. 3 został przyjęty jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi do art. 4 w zmienionej wersji? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem art. 4? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że art. 4 został przyjęty jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi do art. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#DariuszDąbkowski">Jest tu ostatnia poprawka z serii zaproponowanych przez stronę rządową. Zmierza ona do tego, żeby znaczna część przepisów weszła w życie 14 dni od dnia ogłoszenia, natomiast inne przepisy wchodzą w życie z dniem 1 września 2008 r. Dzięki tej poprawce nie mamy konfliktu związanego z terminem 1 lipca 2008 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są uwagi do art. 5 w zaproponowanej wersji? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem art. 5? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że art. 5 został przyjęty jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#LeszekKorzeniowski">Przechodzimy do głosowania nad całością projektu ustawy. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy z druku nr 646 wraz z przyjętymi poprawkami? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#LeszekKorzeniowski">Pozostał nam wybór sprawozdawcy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#KrzysztofJurgiel">Proponuję kandydaturę posła Kowalczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że pan poseł wyraża zgodę. Czy ktoś jest przeciwny powierzeniu panu posłowi Kowalczykowi funkcji sprawozdawcy w tej sprawie? Sprzeciwu nie słyszę. Komisja dokonała wyboru posła sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są inne sprawy do omówienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#ZbigniewBabalski">Proszę, aby posłowie otrzymali jednolity tekst projektu ustawy przed drugim czytaniem w Sejmie. Proszę, abyśmy nie byli ponownie zaskakiwani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#LeszekKorzeniowski">Informuję pana posła, że drugie czytanie tej ustawy odbędzie się jutro, więc nie może pan otrzymać tekstu jednolitego dużo wcześniej. Być może, dziś wieczorem tekst będzie już gotowy.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#LeszekKorzeniowski">Wyznaczam termin dla UKIE na dziś, do godziny 16.00.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#LeszekKorzeniowski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>