text_structure.xml
28.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji. W porządku dziennym mamy podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie zmiany ustawy o pomocy społecznej oraz uchwalenie planu pracy na okres od 1 sierpnia 2010 r. do 31 stycznia 2011 r. Czy są uwagi do takiego porządku? Nie słyszę uwag, uznaję więc, iż Komisja przyjęła porządek posiedzenia. Proponuję, abyśmy rozpoczęli od omówienia i przyjęcia planu pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#SławomirPiechota">Otrzymali państwo przygotowany przez prezydium Komisji projekt planu pracy na najbliższe półrocze. W czasie dyskusji w gronie prezydium mieliśmy świadomość, że plan ma ogólny charakter, gdyż zależnie od konkretnych zdarzeń i potrzeb na bieżąco będziemy ten plan korygować. Mamy też świadomość, jak niewiele jest posiedzeń Sejmu do końca roku, a część z nich będzie poświęcona problematyce budżetowej. Trzeba przyjąć z góry, że część naszego czasu poświęcimy przygotowaniu budżetu na 2011 r. Czy są uwagi lub propozycje do projektu planu pracy Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanBury">Chciałbym zgłosić propozycję posiedzenia Komisji w siedzibie Fundacji Pomocy Młodzieży im. Jana Pawła II „Wzrastanie” na Podkarpaciu. Kieruję tą fundacją od 20 lat, codzienną opieką obejmuje ona 2 tys. osób w placówkach opiekuńczo-wychowawczych i pomocy społecznej. Prowadzimy oryginalne programy wychowawcze i resocjalizację osób bezdomnych. Myślę, że byłoby to z korzyścią dla stanowienia prawa w naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Dziękujemy za takie zaproszenie, a dodatkowo Bieszczady jesienią to na pewno piękne miejsce. Natomiast z dotychczasowej dość konsekwentnej polityki Prezydium Sejmu wynika jednak, że tego typu przedsięwzięcia nie należy realizować jako formalnego posiedzenia Komisji, stąd proponuję zaprosić członków Komisji w sposób nieformalny, wówczas ci, którzy będą mogli i zechcą skorzystać z zaproszenia, na pewno przyjadą. Formalne posiedzenie Komisji oznacza skomplikowaną procedurę organizacyjną, łącznie z wyjazdem pracowników Kancelarii Sejmu, nagrywaniem i protokołowaniem posiedzenia itp. Pojawia się zawsze wtedy pytanie, czy jest to absolutnie konieczne dla realizacji zadań Komisji. Marszałek często stwierdza, że wobec bardzo ograniczonych środków w budżecie Kancelarii Sejmu tego typu przedsięwzięcie nie jest konieczne.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#SławomirPiechota">Myślę, że grono posłów odpowie na takie nieformalne zaproszenie i chętnie zobaczą oni tę uznaną i wielokrotnie nagradzaną za działalność Fundację kierowaną przez pana posła.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#SławomirPiechota">Czy są inne uwagi do projektu planu pracy Komisji? Nie słyszę uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia planu pracy Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w okresie od 1 sierpnia 2010 r. do 31 stycznia 2011 r.? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że przyjęliśmy plan pracy.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do realizacji drugiego punktu posiedzenia, podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie zmiany ustawy o pomocy społecznej. Przypomnę, iż podczas prac nad ustawą o zmianie ustawy o pomocy społecznej przed kilku miesiącami pojawiło się kilka dodatkowych propozycji, aby w elementach dotyczących lokalnej polityki społecznej wprowadzić zmiany. Wówczas Biuro Legislacyjne wskazało na potrzebę daleko idącej ostrożności przy wprowadzaniu na zbyt późnym etapie procesu legislacyjnego tak szerokich zmian, aby nie zostały one zakwestionowane jako niekonstytucyjne, wprowadzone zbyt późno. Przyjęliśmy wtedy zobowiązanie, że te propozycje zostaną objęte odrębną inicjatywą ustawodawczą. Nad projektem ustawy pracowali panowie posłowie Krzysztof Michałkiewicz i Marek Plura. Proszę zatem o przedstawienie propozycji projektu ustawy. Jednocześnie chcę państwa poinformować, że pan minister Jarosław Duda dołączy do nas tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. Uczestniczy bowiem w pracach Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Jak wspomniał pan przewodniczący, projekt ustawy był w zasadzie dyskutowany podczas procedowania nad projektem ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej. W urobku podkomisji znalazło się wówczas kilka rozwiązań, które nie zmieściły się w projekcie ustawy, gdyż wykraczały poza projekt rządowy. Wtedy ze względu na swoją wagę propozycje te postanowiliśmy zamieścić w odrębnym projekcie komisyjnym. Prezydium Komisji podjęło wówczas decyzję, że taki projekt komisyjny przygotujemy i przedstawimy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Zmiany do ustawy o pomocy społecznej dotyczą art. 16, który związany jest z tzw. bilansem potrzeb. Był on przygotowywany przez samorządy, gdy większość zadań pomocy społecznej była zadaniami zleconymi. Potrzebny był on po to, aby konstruując budżet, Sejm mógł zaplanować i przyjąć środki na pomoc społeczną w zależności od potrzeb zgłaszanych przez samorządy terytorialne.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#KrzysztofMichałkiewicz">W międzyczasie prawie wszystkie zadania stały się zadaniami własnymi samorządu i taka formuła przygotowywania bilansu potrzeb przestała mieć sens. Stąd proponujemy, aby gminy, powiaty i samorządy województwa przygotowywały w formie sprawozdania analizę zasobów pomocy społecznej i ich ocenę na tle lokalnej sytuacji społecznej i demograficznej. W szczególności zasoby te powinny obejmować infrastrukturę, kadrę, organizacje pozarządowe, nakłady finansowe na zadania pomocy społecznej bez względu na podmiot je finansujący i realizujący, a także aby uwzględniały poszczególne typy klientów pomocy społecznej, ich rozkład na tle lokalnej struktury społecznej. Sprawozdania mają być zatwierdzane przez odpowiednią radę gminy, powiatu lub sejmik województwa do 30 marca i były podstawą przy planowaniu na rok następny. Nie byłby to już bilans potrzeb, lecz sprawozdaniem mówiącym o potrzebach, zasobach i planach poszczególnych jednostek pomocy społecznej, co będzie podstawą konstruowania budżetów samorządów.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Wiele zmian dotyczy stopni specjalizacji i finansowania egzaminów na stopnie specjalizacji, organizacji tych egzaminów, zadań marszałka województwa w tym zakresie. To niezbędne zmiany, gdyż w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego odbywają się intensywnie szkolenia kadr pomocy społecznej, wielu pracowników socjalnych podejmuje studia i kończy specjalizacje pierwszego i drugiego stopnia. Uzyskanie dyplomu kończącego specjalizację i przejście przez egzamin do tej pory nie jest uregulowane prawnie. W tej chwili w poszczególnych województwach są różne opłaty za egzamin, różne sposoby traktowania egzaminów i ich organizacji. Chcemy, aby było to ujednolicone.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Ważna zmiana będąca wynikiem postulatów organizacji pozarządowych dotyczy rozszerzenie formuły rodzinnego domu pomocy na osoby niepełnosprawne. Na sali są przedstawiciele organizacji, które o to wnosiły. Chodzi szczególnie o dzieci i młodzież z niepełnosprawnością intelektualną, która po uzyskaniu dorosłości potrzebuje mieszkalnictwa chronionego, natomiast często trafia do domów pomocy społecznej, gdyż takich form przypominających formy rodzinne nie było. Wydaje się, że rozszerzenie zapisu, że w przypadku braku możliwości zapewnienia usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania, osoba wymagająca z powodu wieku lub niepełnosprawności pomocy innych osób może korzystać z usług opiekuńczych i bytowych w formie rodzinnego domu pomocy, będzie krokiem w kierunku rozwiązania tego problemu.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Pozostałe zmiany mają charakter techniczny, są uzupełnieniem luk w przepisach prawnych.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, chcę przedstawić jeszcze drugi temat. Do projektu, który był wtedy urobkiem podkomisji do spraw projektu ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej, chciałbym zgłosić kilka propozycji poprawek wynikających z aktualnej sytuacji. W tym roku miała miejsce dwukrotnie powódź w różnych miejscach w kraju. Ujawniła ona pewne nieprawidłowości, jeśli chodzi o system pomocy społecznej. Wydaje mi się, że nie należy czekać z koniecznymi zmianami w tym zakresie. Poprawki, które chcę przedstawić, nie znalazły swego miejsca w urobku Komisji i sądzę, że komisyjny projekt zmiany ustawy daje szansę na szersze potraktowanie tych kwestii i uwzględnienie zmian, które ułatwiłyby pracę ośrodkom pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Chcę zaproponować, aby w ramach tego projektu komisyjnego znalazły się przepisy poprawiające funkcjonowanie ośrodków pomocy społecznej. Do tej pory w ustawie o pomocy społecznej było zapisane, że ośrodek ten zatrudnia 3 pracowników. Często zajmują się oni sprawami administracyjnymi. Ustawodawcy chodziło kiedyś o 3 pracowników socjalnych, więc wydaje mi się, że to powinno być wprost zapisane w ustawie o pomocy społecznej. Ośrodki pomocy zajmują się bowiem także wypłatą dodatków mieszkaniowych i stypendiów oraz świadczeń, zaś na pracę socjalną często brakuje czasu. Tymczasem potrzebna jest taka długofalowa praca.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Proponuję również, aby w ośrodkach pomocy społecznej gminy mogły tworzyć centra integracji społecznej, gdzie specjaliści mogliby pracować z rodzinami, a także aby zapisać, iż jeden pracownik socjalny ma pod opieką 50 środowisk rodzinnych. Potrzebne są pewne zmiany techniczne i nie powinny one czekać, gdyż teraz są gminy, które przez najbliższych kilka lat całe społeczności lokalne potrzebować będą wsparcia i pracy socjalnej, natomiast ośrodki pomocy społecznej często nie są w stanie tego zapewnić.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Jeśli Komisja pozwoli, te kilka poprawek dołączę do projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarekPlura">Dziękuję za przedstawienie naszej wspólnej pracy. Chcę podkreślić, że słowo „wspólna” ma naprawdę fundamentalne znaczenie. Współpraca w podkomisji, którą prowadziłem, właśnie w taki sposób przebiegała, była merytoryczna i jej wartość ma swoje odzwierciedlenie w projekcie, który przedstawiamy i rekomendujemy wysokiej Komisji.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarekPlura">Podobnie dodatkowe elementy przedstawione przez pana posła Michałkiewicza wykraczające poza przedłożony druk postanowiliśmy wspólnie skonsultować z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej i uzyskały one akceptację jako ważne elementy uzupełniające projekt komisyjny. Odpowiadają one nowym wyzwaniom, jakie przed systemem pomocy społecznej sytuacja powodziowa w kraju. Chcemy, aby ośrodki były przygotowane na ewentualne inne zdarzenia klęskowe, które mogą nas spotkać. Stąd mój głos wzmacnia wniosek o przyjęcie tych poprawek do projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławSzwed">Także pozytywnie wypowiadam się o naszym projekcie i jestem za przyjęciem go jako projektu komisyjnego. Szczególne znaczenie ma dla mnie kwestia rodzinnych domów pomocy. Sądzę, że na takie rozszerzenie wszyscy czekają, bo problem zgłaszany jest od wielu lat przez środowisko. Jeżeli zaproponowane rozwiązanie idzie w tym kierunku, aby cała rodzina mogła skorzystać z rodzinnego domu pomocy, to jest to dobre rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StanisławSzwed">Chcę zasygnalizować pewien temat. W projekcie znalazła się próba rozwiązania tego problemu, a mam taki sygnał również z mojego środowiska w Bielsku-Białej w sprawie środowiskowych domów samopomocy. Po ostatniej nowelizacji wojewoda śląski przekazał takie środki na funkcjonowanie całodobowego ośrodka wsparcia, zrównując go w zakresie wysokości środków finansowych z ośrodkiem dziennym. To praktycznie nie daje mu szans na funkcjonowanie. Nie wiem, czy to wynika bezpośrednio z rozporządzenia, ale problem istnieje. Środki wcześniej przekazywane nie dają szansy na zapewnienie opieki. Pomijam fakt, że zmiana nastąpiła w ciągu roku budżetowego i ośrodek dowiedział się nagle, że ma o połowę mniej środków. To najczęściej dotyczy tych najtrudniejszych przypadków. Jest tu propozycja wydłużenia okresu przebywania z jednego miesiąca do trzech, a nawet w szczególnych przypadkach do sześciu miesięcy. To dobre rozwiązanie. Kwestie finansowe są tu jednak także zachwiane.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#StanisławSzwed">Przekażę podkomisji stosowne materiały i proszę o przyjrzenie się tej kwestii zanim przyjmiemy projekt jako komisyjny. Być może trzeba jeszcze coś poprawić w ustawie, aby dobrze funkcjonujące ośrodki nie musiały likwidować swojej działalności ze względu na brak środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MarekPlura">Przytoczona sytuacja jest mocno widoczna właśnie w województwie śląskim, ponieważ większość środowiskowych domów samopomocy prowadzi tzw. hostele. Do tej pory działalność w tym zakresie, współtowarzysząca zadaniom realizowanym przez te domy, nie jest objęta systemem zadań finansowanych przez tę placówkę. Mówiąc inaczej, nie ma pełnej standaryzacji zadań środowiskowego domu samopomocy ze szczególnym uwypukleniem roli hostelu, jako miejsca pozwalającego na więcej samodzielności.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#MarekPlura">Kilka elementów tego komisyjnego projektu odnosi się do tej kwestii. Prowadzimy równolegle dyskusje z odpowiednim departamentem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Mam nadzieję, że prace podkomisji będą dobrym momentem na wprowadzenie odpowiednich regulacji do projektu. Możliwa jest też taka interpretacja przepisów w rozporządzeniu, które kwestie hostelowe ureguluje.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ElżbietaRafalska">Pamiętam, że gdy przeprowadzaliśmy wcześniejszą nowelizację, pytałam o środowiskowe domy samopomocy, ponieważ taką sytuację miałam w lubuskim. Od razu były zgłaszane wątpliwości, że tak krótkie pobyty w konsekwencji mogą doprowadzić do likwidacji bardzo ciekawych rozwiązań. Były stosowane różne rozwiązania, nie mówmy od razu o standaryzacji, nie chcemy chyba, aby wszystkie instytucje miały koniecznie takie same standardy jak w domach pomocy społecznej, gdyż czasami proponuje się formę pośrednią, a standard jest przyzwoity. Nie wiem, czy wszędzie musimy narzucać określony standard, bo takie narzucenie może stanowić zagrożenie dla funkcjonowania, np. całodobowego pobytu mieszkańców w środowiskowych domach samopomocy. Jeśli zmieniamy coś, wydłużamy okres o kolejne miesiące, to warto się zastanowić nad jakimś docelowym rozwiązaniem.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ElżbietaRafalska">Wówczas dostałam zapewnienie, że środowiskowych domów samopomocy, których by to dotyczyło, nie ma wiele, a formuła ich dotychczasowego funkcjonowania nie znajdowała potwierdzenia w dotychczasowych ramach i rozwiązaniach ustawowych, ale były pewne formy, które przez wiele lat były akceptowane przez nadzór wojewody, były kontrolowane i oceniano je dobrze. Warto więc się zastanowić nad tym czasem, bo jeżeli wydłużymy znów o dwa miesiące, to nie wiem, czy będzie to wystarczające. Może poszukać innego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZdzisławaJanowska">Zgadzam się z przedmówcami i z projektem ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej. Chcę podzielić się swoimi doświadczeniami z ostatnich dni. Chodzi o rodziny osób niepełnosprawnych. Zaproponowana instytucja, która docelowo mogłaby być pobytem nawet rocznym, jest niezwykle potrzebna. Osoby niepełnosprawne korzystają z dwojakiego rodzaju działań nakierowanych na pomoc dla nich. Myślę o zakładach terapii zajęciowej oraz o środowiskowych domach wsparcia. Ostatnio spotkałam się z łódzką reprezentacją zakładów terapii zajęciowej i rodzin dzieci niepełnosprawnych, które są stamtąd wyrzucane bezpodstawnie, ale mówiłam już o tym wcześniej. Co jakiś czas, co trzy lata sprawdza się szanse tej rodziny na powrót do normalnego życia lub życia zawodowego. Oczywiście jest to nierealne i niemożliwe, tym niemniej groźba wyjścia stamtąd, bo oczekują inni w kolejce, jest tak silna, że matki dzieci niepełnosprawnych są zrozpaczone.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZdzisławaJanowska">Środowiskowe domy wsparcia są również niewystarczające. Tam również czeka się w kolejce i też jest to czas ograniczony. Kolejna instytucja jest więc ze wszech miar pożądana. Jak napisano w uzasadnieniu, jest to miejsce, w którym będziemy przyjmować inne osoby pod opieką jednego z członków rodziny. To bardzo ważne społecznie i rokujące dobrze, gdyż osoby takie, nawet z dużą niepełnosprawnością intelektualną, czują, że coś dobrego się wokół nich dzieje. To jest im bardzo potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#SławomirPiechota">Proszę Biuro Legislacyjne o przedstawienie uwag do tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzemysławSadłoń">Pozwolę sobie poczynić kilka uwag do przedstawionego projektu. Ich charakter jest różny. W dużej części są to uwagi techniczno-legislacyjne, wynikają z niewłaściwego zastosowania zasad techniki prawodawczej. Tymi kwestiami nie chcę państwa zajmować, gdyż są to kwestie techniczne.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PrzemysławSadłoń">Szereg przepisów budzi wątpliwości. W pierwszym rzędzie należy stwierdzić, że w części przepisów znajdują się dość nieprecyzyjne sformułowania, a konsekwencje terminologiczne w znacznym stopniu utrudniają interpretację przepisów i ocenę relacji pomiędzy nimi. Przykładowo chcę zwrócić uwagę na nowy instrument, który pojawia się w projekcie. Jest to sprawozdanie w art. 16a. Po pierwsze, mam wątpliwość, czy nazwa nie jest nieco myląca. Sprawozdanie, także według słownika języka polskiego, zakłada ocenę sytuacji minionych, odnosi się do przeszłości. Jak można natomiast wyczytać z przepisów i uzasadnienia, instrument ten ma służyć bardziej planowaniu i w tym kontekście pojęcie „sprawozdanie” budzi pewne wątpliwości interpretacyjne. Może to skutkować potem utrudnieniami w stosowaniu przepisów w praktyce.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PrzemysławSadłoń">Po drugie, wydaje się, że przepisy nie zawsze kompletnie regulują daną materię. Powołam się na pewien przykład: przewidują państwo wynagrodzenie dla członków komisji, natomiast przepis wprowadza zupełną dowolność. Dodawany ust. 2a w art. 117 stanowi, że na wykonywanie zadań określonych w ust. 3 członkom komisji może być przyznane wynagrodzenie na podstawie umów cywilnoprawnych. Nie ma żadnych zasad. Można sobie wyobrazić sytuację, że w ramach danej komisji jeden członek otrzyma wynagrodzenie, a inny nie. W tym zakresie projekt należałoby niewątpliwie uzupełnić.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PrzemysławSadłoń">Kolejna uwaga dotyczy przepisu upoważniającego, który znalazł się w projekcie. Jest to art. 118 ust. 3. Jest on rozbudowany i dotyczy wielu kwestii, tymczasem wymóg konstytucyjny odnośnie przepisu upoważniającego ogranicza się w zasadzie do jednego zdania. Taką wytyczną należy potraktować jako pozorną i w tym kontekście zadać pytanie, czy nie narusza to w jakimś stopniu art. 92 Konstytucji RP.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PrzemysławSadłoń">Nie chcąc przedłużać, projekt wymaga niewątpliwie uzupełnienia i korekty. Mogę zaproponować państwu sprawdzoną praktykę, aby Biuro Legislacyjne, przedstawiciele strony rządowej oraz podkomisja odbyli spotkanie robocze w celu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości, a następnie na projekt zostaną naniesione te uwagi, aby Komisja mogła już procedować nad projektem poprawnym pod względem legislacyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#SławomirPiechota">Taką propozycję składamy w imieniu prezydium. Uwagi powinny być rozpatrzone w trybie roboczym w gronie panów posłów, którzy przygotowywali projekt, legislatorów i przedstawicieli rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AgnieszkaDudzińska">Komisja dialogi społecznego jest formą współpracy organizacji pozarządowych ze stołecznym samorządem. Skupiamy w tej chwili ok. 20 organizacji, działamy od listopada 2009 r. Wcześniej była to luźniejsza formuła grupy roboczej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#AgnieszkaDudzińska">Obserwujemy ogromne zainteresowanie organizacji pozarządowych, zwłaszcza działających w obszarze niepełnosprawności, ale też pracy na rzecz osób starszych, tematyką mieszkań chronionych. Jestem pod wrażeniem tego, jak duży oddźwięk wśród państwa posłów wzbudziły te propozycje legislacyjne dotyczące rodzinnych domów pomocy. Zwróciłam się w kwietniu 2009 r. do pana ministra Dudy z prośbą o poszerzenie formuły art. 52 i cieszę się, że ten kierunek zmian został tu podjęty. Dotychczas w Polsce powstało zaledwie kilka rodzinnych domów pomocy, mimo że taka furtka jest stworzona. Pokazuje to, że są istotne bariery, które to uniemożliwiają. Jedną z barier jest fakt, że do tej pory można było je tworzyć wyłącznie dla osób starszych, teraz idziemy w kierunku poszerzenia tego przepisu o osoby niepełnosprawne. Nam wydaje się, że istotniejszą barierą jest to, że obecnie taki dom może być prowadzony tylko przez osobę fizyczną, która prowadzi działalność gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#AgnieszkaDudzińska">Sama jestem mamą niepełnosprawnych dzieci i wiem, że rodziny takie nie są w stanie nawet jako działalność gospodarczą wziąć sobie pod opiekę dodatkowych osób. Dotyczy to nie tylko rodzin mających niepełnosprawne dziecko, ale w ogóle rodzin mających osobę niepełnosprawną. Nie są one w stanie przejść „na zawodowstwo”. W większości przypadków mi znanych nie mogą wziąć kogoś pod opiekę. Nasza propozycja szła w kierunku poszerzenia kręgu podmiotów, które mogłyby prowadzić rodzinne domy pomocy o organizacje pożytku publicznego. De facto organizacje pozarządowe działające lokalnie są trochę większą rodziną. W Polsce jest ogromne zapotrzebowanie na poszerzenie przepisów w tym drugim kierunku. Nie znalazło się to w tej propozycji. Być może jest to z jakichś względów niemożliwe, ale chcę o tym przypomnieć.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#AgnieszkaDudzińska">Od chwili zgłoszenia mojego wniosku dowiedziałam się o jednym rodzinnym domu prowadzonym trochę po partyzancku. Został on zamknięty, ponieważ mieścił się poza obowiązującym prawem. Samorząd zezwolił na to na własne ryzyko i tak często dzieje się w Polsce. Prowadzi go organizacja pozarządowa dla osób niepełnosprawnych, więc przepisy trzeba było trochę naciągnąć.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#AgnieszkaDudzińska">Jeśli chodzi o kwestie techniczne, gdyby taka zmiana miała się pojawić, to trzeba też wprowadzić zmiany w ust. 2, gdyż jest tam też sformułowanie „z racji wieku”. Trzeba by tam dopisać także „lub niepełnosprawności”, podobnie jak w rozporządzeniu.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#AgnieszkaDudzińska">Zapoznałam się z planem pracy Komisji, więc przy okazji pozwolę sobie powiedzieć jeszcze o sprawie mieszkań chronionych. Nie widzę w planie takiego tematu, więc zapewne nie są planowane zmiany w ustawie w tym kierunku. Mieszkania chronione funkcjonują w Polsce w wielu miejscach i często nawet o tym nie wiemy. Z reguły jest to inicjatywa podejmowana przez środowiskowe domy samopomocy jako działalność uboczna. Nazywają oni to mieszkaniami chronionymi, ale nie działają w formule ustawowej, dlatego że nie ma przepisów wykonawczych i standardów, a także dlatego, że jest pewien zamęt legislacyjny. Polega to na tym, że sformułowanie „mieszkanie chronione” zawiera w sobie słowo „mieszkanie”, a samorządy w niektórych przypadkach boją się, że oznacza to, iż muszą dawać mieszkania osobom niepełnosprawnym lub innym, które zgodnie z ustawą mogłyby się ubiegać o pobyt w mieszkaniu chronionym.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#AgnieszkaDudzińska">Nasza komisja pracuje w tej chwili nad rozwiązaniami, które pozwoliłyby zmienić przepisy powiązane, w szczególności ustawy o ochronie praw lokatorów. Tam dramatycznie brakuje, zwłaszcza w art. 21 mówiącym o wieloletnim planie gospodarowania zasobem mieszkaniowym gminy, zapisu dotyczącego mieszkań chronionych. Samorząd powinien mieć możliwość wydzielenia tego rodzaju lokali mieszkalnych ze swojego zasobu, ustalenia zasad ich wynajmowania. Powinna też być zabezpieczona możliwość wynajmowania ich na czas oznaczony. W tej chwili są to zwykłe mieszkania lokatorskie i wynajmowi towarzyszy często kontrakt, de facto socjalny, ale jest to na zasadzie obchodzenia pewnych przepisów krępujących swobodę działania organizacji czy samorządu prowadzącego takie mieszkania.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#AgnieszkaDudzińska">W imieniu naszej komisji chcę wyrazić nadzieję, że prace nad tymi zagadnieniami znajdą szczęśliwy finał i kwestia mieszkań chronionych w Polsce się odblokuje. Nasza komisja prowadzi stronę internetową www.mieszkaniachronione.waw.pl i tam zawieszamy wszystkie informacje dotyczące spraw, którymi się na bieżąco zajmujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#SławomirPiechota">Pewnie i ta kwestia może być jeszcze przedmiotem rozważań w kontekście obecnie przygotowywanego projektu ustawy. Być może w trybie tej inicjatywy można podjąć próbę jej uregulowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JarosławDuda">Przepraszam państwa za spóźnienie, było związane z moimi obowiązkami w Senacie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JarosławDuda">Chciałbym bardzo, aby to, o czym mówiła pani Agnieszka Dudzińska, próbować wprowadzić do tego projektu, o którym tu mówimy. Nie chciałbym, aby okazało się ponownie, że projekt, jak w przypadku rządowego ostatnio, nie wyczerpuje wszystkich spraw, które powinny zostać uregulowane w nowelizacji. Zwracam się więc do pana posła Michałkiewicza, aby wspólnie z Biurem Legislacyjnym spróbować dołożyć rozwiązania oczekiwane przez środowisko w zakresie mieszkalnictwa chronionego czy też hostelowego. Ze strony rządu deklaruję pełną wolę współpracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#SławomirPiechota">Jest więc propozycja, aby w tej chwili przerwać prace nad tą inicjatywą i aby panowie posłowie wspólnie z legislatorem i przedstawicielem rządu, a być może z udziałem przedstawiciela komisji dialogu społecznego, podjąć ponownie prace nad projektem, aby był kompletny i bez zastrzeżeń legislacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Przed następnym posiedzeniem Sejmu przeprowadzimy takie robocze spotkanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#SławomirPiechota">Dobrze. Przerywamy więc prace nad inicjatywą ustawodawczą Komisji i wznowimy je, gdy projekt będzie gotowy.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#SławomirPiechota">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>