text_structure.xml
66.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji. Dzień dobry państwu. Bardzo przepraszam za opóźnienie. W tej chwili trwa debata w sprawie emerytur pomostowych. Jak wszyscy wiedzą jest ona nadzwyczaj ważna i kluczowa. Wielu posłów, członków naszej Komisji, jest obecnych na sali plenarnej i aby umożliwić im udział w debacie, opóźniłem o pół godzinny rozpoczęcie posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#SławomirPiechota">Jeśli nie byłoby sprzeciwu, to przystąpilibyśmy do rozpatrzenia spraw będących przedmiotem dzisiejszego porządku obrad. Szanowni państwo, w projekcie dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 3 w sprawie działań Państwa wspierających integrację osób niepełnosprawnych. Jest propozycja, aby ten projekt porządku dziennego rozszerzyć o przyjęcie dezyderatu nr 4 do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie monitorowania zatrudnienia osób niepełnosprawnych w 2009 r. Jest to propozycja podkomisji, która rozpatrywała projekt zmian ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Czy są uwagi do takiego porządku dziennego? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#SławomirPiechota">Proszę państwa, w związku z tym, że pan minister Jarosław Duda jest jeszcze na posiedzeniu rządu, a pani minister Jolanta Fedak referuje stanowisko rządu na posiedzeniu plenarnym Sejmu podczas debaty w sprawie emerytur pomostowych, dlatego mam prośbę, żeby odpowiedź na dezyderat przedstawiła pani dyrektor Wojtowicz-Pomierna. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaakceptowała taki tryb rozpatrywania odpowiedzi. Sprzeciwu nie słyszę. Proszę panią dyrektor o przedstawienie dodatkowej odpowiedzi. Na dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo. Odpowiedź na dezyderat została przygotowana w porozumieniu z wieloma resortami i przedstawiona Wysokiej Komisji we wrześniu. Dotyczy stanu i sytuacji na wrzesień tego roku.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Informacja została przygotowana w porozumieniu z Ministrami: Zdrowia, Finansów, Edukacji Narodowej, Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także innymi instytucjami: Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Odnosząc się do bardzo szczegółowo sformułowanych wątków w dezyderacie, bardzo skrótowo, jeżeli państwo pozwolą, przypomnę najważniejsze kwestie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Jeżeli chodzi o sprawy związane z zatrudnianiem – pojawiło się w dezyderacie co najmniej kilka wątków. Kwestie: zatrudnienia osób niepełnosprawnych w administracji publicznej, poradnictwa i doradztwa zawodowego dla tych osób, ich szkolenia. Generalnie mówiąc, kwestie związane z tymi instrumentami, które powinny wspierać włączanie osób niepełnosprawnych w rynek pracy i utrzymanie ich w zatrudnieniu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Jeśli chodzi o pierwszą z tych kwestii, to istotnie poziom zatrudnienia osób niepełnosprawnych w administracji publicznej nie jest zadawalający. Nie jest to dobry przykład dla pozostałych pracodawców, którzy z mocy ustawy także mają obowiązki w zakresie zatrudniania osób niepełnosprawnych i muszą osiągać, wymagany przez ustawę, 6% wskaźnik zatrudniania takich osób. Jeżeli tego nie osiągną, to muszą dokonywać wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Takich wpłat dokonują również jednostki sektora finansów publicznych. Fakt ten jest generalnie bardzo źle odbierany, jako przykład niedobrych praktyk w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Chcę powiedzieć, że Ministerstwo Pracy bardzo silnie pochyla się nad tym problemem. W okresie od maja 2007 r. do marca 2008 r., wspólnie z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, przygotowaliśmy i zrealizowaliśmy cykl 13 szkoleń dla pracowników zatrudnionych w urzędach administracji publicznej – w tym administracji centralnej. Przeszkolono ponad 800 osób, które są odpowiedzialne za politykę kadrową w swoich urzędach. Szkolenie cieszyło się bardzo dużą popularnością i przyniosło spektakularne efekty. Zauważyliśmy, nadal wprawdzie niewielki, ale wzrost zatrudnienia osób niepełnosprawnych w administracji publicznej. Być może nie jest to efekt tych szkoleń. Być może jest to skutek zjawiska, który zdecydowanie nas cieszy, a mianowicie, że osoby niepełnosprawne coraz częściej sięgają po wykształcenie wyższe.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Wszyscy doskonale wiedzą, że liczba osób niepełnosprawnych z wykształceniem wyższym jest blisko trzykrotnie niższa wśród osób niepełnosprawnych niż w zbiorowości ogółem. Ale te wskaźniki się zmieniają. W odpowiedzi na dezyderat Komisji pojawiły się informacje o tych wskaźnikach. Wiemy już dzisiaj, że są one jeszcze lepsze, albowiem ponad 6% osób niepełnosprawnych legitymuje się wykształceniem wyższym i coraz więcej młodych osób niepełnosprawnych studiuje. Jest nadzieja ewentualnej poprawy sytuacji w zakresie zatrudniania osób niepełnosprawnych w administracji publicznej, zwłaszcza centralnej, ponieważ wymagania dotyczące kwalifikacji i doświadczenia zawodowego są dość duże. Trzeba sprostać tym wymaganiom. Na ogół administracja szczebla centralnego potrzebuje kadr najwyżej wykwalifikowanych. Mamy nadzieje, że te wskaźniki się zmienią.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Część instytucji podjęła próbę wprowadzenia programów, które skutkowałyby stopniowym zwiększaniem zatrudnienia osób niepełnosprawnych u siebie. Szczególnie cieszy, że taki program podjął i realizuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który jest największym, spośród jednostek sektora finansów publicznych, płatnikiem na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych z tytułu niezatrudniania osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Podkreślam raz jeszcze, że mamy pełną świadomość, że zatrudnienie w administracji publicznej jest bardzo ważne ze względu na kształtowanie pozytywnych postaw i promowania przykładów dobrych praktyk. Mamy nadzieję, że w tym zakresie sytuacja będzie się nadal zmieniała na korzyść.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Jeśli chodzi o kwestię dostępu osób niepełnosprawnych do właściwej jakości usług rynku pracy, szczególnie w zakresie pośrednictwa pracy i poradnictwa zawodowego, to mamy świadomość, że jest z tym różnie. Osoby niepełnosprawne potrzebują profesjonalnej obsługi w tym zakresie, która wymaga doskonałej znajomości tej problematyki. Wymaga również, aby w urzędach pracy pracowali doradcy i pośrednicy pracy o odpowiednich kwalifikacjach, którzy tę problematykę dobrze znają.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Mamy nadzieję, że w tym zakresie sytuacja także się poprawi w stosunku do tego, co jesteśmy w stanie obserwować w ciągu ostatnich lat. Albowiem w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy wprowadzono obowiązek podnoszenia kwalifikacji zawodowej przez pracowników, którzy realizują podstawowe usługi rynku pracy. Wskazuje jednocześnie, że obowiązek ten będzie mógł być realizowany przy współudziale środków Funduszu Pracy. Jest to bardzo ważna rzecz.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Niestety w urzędach pracy odnotowujemy dużą rotację kadr. W związku z tym przeszkolone kadry często odchodzą i może to być problem w zapewnieniu właściwej jakości usług. Niemniej jednak czynione są starania, aby te istniejące luki wypełnić w inny sposób.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Od kilku lat możliwe jest wspieranie organizacji pozarządowych, które wypełniają w tym zakresie poważne luki. Osoby niepełnosprawne mogą skorzystać z bezpłatnej pomocy w poszukiwaniu pracy poprzez te organizacje, które miały okazje nabrać wiele doświadczenia w związku z realizacją różnorodnych projektów w ramach Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL oraz Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich w okresie programowania 2004-2006. Programy te były współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kończąc watek dotyczący doradztwa i pośrednictwa pracy, chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jeden bardzo istotny i ważny aspekt tego zagadnienia. Mianowicie na kwestie dostępności właściwej informacji zarówno dla doradców zawodowych i pośredników pracy, jak i klientów urzędu pracy. Chodzi o taką informację, która pozwoli zidentyfikować, w jakich zawodach mogą pracować osoby niepełnosprawne z określonym rodzajem niepełnosprawności. Aby poprawić dostęp do takiej informacji Ministerstwo Pracy zainicjowało realizację projektu współfinansowanego ze środków EFS pod nazwą „Zarządzanie informacją wykorzystywaną w usługach rynku pracy”. Analizie poddane zostaną istniejące zasoby informacyjne, a także zdefiniowane te informacje, które powinny być na bieżąco dostępne dla wszystkich zainteresowanych.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kolejna kwestia związana z rynkiem pracy i obecnością na nim osób niepełnosprawnych, to jest kwestia szkoleń, która została podniesiona w dezyderacie. Istnieją rozwiązania systemowe, które pozwalają na prowadzenie szkolenia osób niepełnosprawnych za pośrednictwem urzędów pracy, także prowadzenie szkoleń pracowników już zatrudnionych, czy podnoszenie kwalifikacji pracowników u pracodawców. Takie rozwiązania istnieją, ale nie cieszą się one szczególną popularnością. Pracodawcy bardzo często potrzebują osób niepełnosprawnych do wykonywania prac prostych i nie aplikują o środki, które wyjątkowo na to zadanie są w dostatku, dlatego, że nie są w pełni wykorzystywane w taki sposób, jaki byłoby to możliwe.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Opowiem tylko tyle, że w ramach istniejących instrumentów w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych pracodawcy z chronionego rynku pracy przeszkolili 11 pracowników. Oczywiście, to na pewno nie są wszyscy pracownicy przeszkoleni przez tych pracodawców, albowiem środki z zakładowego funduszu rehabilitacji mogą być również przeznaczone na szkolenie pracowników. Ale tam również niewielka część tych środków jest przeznaczana na szkolenia, niespełna 3%. Sprawa ta wymaga głębszej analizy. Tak jak powiedziałam, są rozwiązania ustawowe i środki w dyspozycji do wykorzystania przez pracodawców, natomiast życie pokazuje, że nie ma chętnych do skorzystania z tych środków.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Dezyderat podnosił również kwestie zachęt w systemie podatkowym dla pracodawców, którzy podnoszą kwalifikacje swoich pracowników. W tej kwestii chcę powiedzieć, że jakkolwiek system podatkowy nie przewiduje szczególnych ulg w podatkach dla pracodawców i przedsiębiorców ponoszących koszty związane ze szkoleniem i podnoszeniem kwalifikacji swoich pracowników, to jednak pracodawca w kosztach uzyskania przychodów może uwzględnić koszty podnoszenia kwalifikacji zatrudnionych pracowników, w tym pracowników niepełnosprawnych. Jest wyraźne zauważalna rola stymulująca fiskusa.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kolejną kwestią poruszoną w dezyderacie, także związaną z kwestiami prorynkowymi, była sprawa przygotowania zawodowego osób niepełnosprawnych – takiego właściwego przygotowania osób niepełnosprawnych. Nie bardzo wiemy, dlaczego w dezyderacie wskazano na lekki stopień niepełnosprawności przy zapewnieniu przygotowania zawodowego… Ponadto kwestia nauczania więźniów…</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Chcę powiedzieć, że również w tym przypadku istnieją rozwiązania systemowe, które pozwalają na prawidłowe przygotowanie zawodowe młodych osób niepełnosprawnych. Cały system oświaty definiuje cele w tym zakresie i dostarcza odpowiednich instrumentów, aby ten proces mógł się prawidłowo odbywać. Od roku szkolnego 2004/2005 funkcjonuje nowy typ szkoły ponadgimnazjalnej, mianowicie 3-letnie szkoły przysposabiające do pracy. Jest to taka formuła, która ma przybliżyć zakres przygotowania zawodowego do zmieniających się potrzeb rynku pracy. Dorosłe osoby niepełnosprawne mogą nadal kształcić się, po zakończeniu kształcenia w systemie szkolnym, w systemie kształcenia ustawicznego prowadzonym przez Centra Kształcenia Ustawicznego. Być może ta forma dokształcania nie jest jeszcze wystarczająco popularna i dostatecznie wykorzystywana, ale przed tymi rozwiązaniami jest duża przyszłość.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kwestie nauczania, w tym nauczania zawodowego, osób przebywających w zakładach karnych reguluje Kodeks karny wykonawczy, a także rozporządzenie z 13 lutego 2004 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu prowadzenia nauczania w zakładach karnych. W tych regulacjach mamy sprawę rozwiązaną systemowo. Istnieją podstawy prawne do zapewnienia więźniom takiej możliwości. Działanie te mogą być wspierane środkami Unii Europejskiej. Na przykład Centralny Zarząd Służby Więziennej jako beneficjent systemowy podejmie, w obecnym okresie programowania, realizację projektu pod nazwą „Aktywizacja społeczno-zawodowa skazanych niepełnosprawnych oraz osób skazanych na karę pozbawienia wolności na podstawie art. 209 §1 Kodeksu karnego”. Projekt ten dotyczy działań związanych ze specjalistycznym przygotowaniem zawodowym między innymi wytypowanych skazanych osób niepełnosprawnych. Takie przygotowanie będzie odbywać się w instytucjach, które realizują tzw. zadania społecznie użyteczne. Niepełnosprawni więźniowie będą mieli możliwość podnoszenia kwalifikacji zawodowyh poprzez praktyczną naukę zawodu.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kolejna kwestia – dezyderat w dużej części poświęcony był sprawie zatrudniania osób niepełnosprawnych i wszystkiemu, co sprzyja temu procesowi. Chodzi o zapewnienie odpowiedniego wsparcia tym osobom niepełnosprawnym, które bez niego być może nigdy nie znalazłyby się na rynku pracy i nie mogłyby się na nim utrzymać. Jest to kwestia zapewnienia asystencji pracy, wprowadzenia instytucji trenera pracy i zapewnienia tego typu pomocy pracownikom niepełnosprawnym.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Mamy w ustawie o rehabilitacji, istniejące od kilku lat, rozwiązanie systemowe, które polega na możliwości refundacji pracodawcy kosztów związanych z wypłatą wynagrodzenia pracownikowi pomagającemu w pracy pracownikowi niepełnosprawnemu, w wymiarze nieprzekraczającym iloczynu najniższego wynagrodzenia i co najwyżej 20% czasu pracy pracownika pomagającego. Ma on do wykonania jeszcze inne zadnia, ale jeśli w tym samym czasie pomaga pracownikowi niepełnosprawnemu, to wówczas za tę część wynagrodzenia istnieje możliwość uzyskania przez pracodawcę zwrotu poniesionych kosztów.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Nie jest to bardzo popularna forma wśród pracodawców, ale obserwujemy z roku na rok coraz większe zainteresowanie. Być może, po zmianach wprowadzonych do ustawy w związku z nowymi wspólnotowymi regulacjami w zakresie pomocy publicznej dla przedsiębiorców, ten dodatkowy koszt związany z zatrudnianiem osoby niepełnosprawnej, stanie się kosztem, po którego refundację pracodawcy będą częściej sięgać. Istnieją już takie możliwości ustawowe i będą nadal istniały.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Niezależnie od tego, podobnego typu działania wspiera swoimi programami także Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Obecnie realizowany jest program „Trener Pracy – zatrudnianie wspomagane osób niepełnosprawnych”. Cała idea tego programu zasadza się na stale udzielanej pomocy osobie niepełnosprawnej, zarówno w wejściu na rynek pracy, jak i w pierwszym okresie zatrudnienia. Pomoc ta jest skierowana do osoby niepełnosprawnej i do jej otoczenia, ponieważ z pracodawcą trzeba współpracować. W tym programie biorą udział trzy rodzaje specjalistów: doradcy zawodowi, psychologowie i trenerzy pracy. Program będzie realizowany do 2010 r. Pewnie w nowej formule bądź w podobnej, rozszerzonej, będzie nadal realizowany, w zależności od zebranych doświadczeń. Być może doczekamy się w tym zakresie rozwiązań systemowych, które wprowadzą do ustawy o rehabilitacji instytucję zatrudnienia wspomaganego.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kolejny punkt dezyderatu dotyczył zupełnie innej kwestii, mianowicie systemu stypendiów i nagród wypłacanych z budżetu państwa za wybitne osiągnięcia sportowe dla zawodników niepełnosprawnych uczestniczących w krajowym i światowym systemie współzawodnictwa sportowego osób niepełnosprawnych. Postulat był taki, aby system był zintegrowany z systemem obowiązującym dla sportowców niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Z budżetu państwa wypłacane są zarówno nagrody dla pracowników niepełnosprawnych, jak i stypendia sportowe dla członków kadry narodowej i paraolimpijskiej. Istnieją określone rozwiązania systemowe, których nie będę szczegółowo omawiała, albowiem wszystko to macie państwo szczegółowo omówione w odpowiedzi na dezyderat.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kolejna kwestia poruszona w dezyderacie to sprawa programów studiów wyższych, które być może w niedostatecznym stopniu uwzględniają perspektywę osób niepełnosprawnych i problematykę tych osób. Uwrażliwienie na tę problematykę już na etapie studiów pozwoli potem osobom wykonującym bardzo różne zawody na dostrzeganie tych problemów w swoich działaniach zawodowych. Jest to oczywiste.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Mamy te kwestie wskazane w podstawach programowych kształcenia na kierunku pedagogika, pedagogika specjalna, a także praca socjalna i polityka społeczna. Trudno nie zgodzić się z tezą, że być może nie jest to wystarczający zakres, dlatego, że przedstawiciele różnych zawodów mają dużą rolę do odegrania wtedy, kiedy planują działania na rzecz obywateli i kiedy te działania realizują.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Świadomość, że wśród obywateli znajdują się niepełnosprawni jest bardzo istotna i rzeczywiście w standardach kształcenia należałoby te kwestie uwzględniać. Jak powiedziałam, na razie na kilku kierunkach te kwestie zostały uwzględnione i przedstawiciele tych zawodów niewątpliwie są uwrażliwieni na te problemy.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kolejna sprawa to podejmowanie skutecznych działań, aby dzieci niepełnosprawne miały realne możliwości edukacji w szkolnictwie w klasach integracyjnych, a ich problemy edukacyjne mogły być rozwiązywane od najmłodszych lat poprzez zintegrowany system wsparcia. Zapewni to dzieciom równe szanse edukacyjne. Z tą tezą trudno się nie zgodzić. Tak rzeczywiście powinno być. Takie cele przyświecają obecnie funkcjonującemu systemowi edukacji, który tworzy dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej możliwość spełniania rocznego obowiązkowego przygotowania przedszkolnego, obowiązku szkolnego i obowiązku nauki w placówce wybranej przez rodziców. Nie będę omawiała rozwiązań systemowych, ponieważ są one dość powszechnie znane.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Myślę, że chodzi o praktykę stosowania tych przepisów i o to, jakie dzieci niepełnosprawne realnie mają możliwości zdobywania wiedzy na poziomie, co najmniej jak ich sprawni rówieśnicy i na ile istnieją realne możliwości kształcenia w integracji ze zdrowymi uczniami. Są to kwestie, które niewątpliwie wymagają starannego pochylenia się, nie tylko administracji szczebla centralnego, ale przede wszystkim tych, którzy działają w społecznościach lokalnych – tam gdzie dzieci żyją, mieszkają i się uczą.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Sądzę, że podstawowym celem, jaki powinien być realizowany to, aby dzieci mogły uczyć się w szkole, która jest przypisana do ich miejsca zamieszkania – tak, aby szkoła powszechna stała się powszechną także dla dzieci niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Następna kwestia poruszona w dezyderacie – opracowanie i wdrożenie nowego systemu wspierania rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. Wydaje się bardziej właściwe uproszczenie istniejącego sytemu oraz ściślejsze określenie zadań, podnoszenie kompetencji i kwalifikacji pracowników, którzy zajmują się tą problematyką, a także lepsze motywowanie do współpracy jednostek odpowiedzialnych za realizację polityki państwa w zakresie przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi. Chodzi głównie o takie instytucje jak zakłady opieki zdrowotnej, jednostki służby zdrowia, placówki edukacyjne, poradnie psychologiczno-pedagogiczne oraz ośrodki pomocy społecznej. Dzięki temu postulat, który został podniesiony w dezyderacie, dotyczący monitorowania sytuacji dzieci niepełnosprawnych w rodzinach patologicznych, będzie możliwy do zrealizowania.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kwestia integrowania działań, podejmowanych przez różne struktury, jest uniwersalną tam, gdzie rozmawiamy o polityce społecznej. Wydaje się, że zintegrowanie działań różnych podmiotów i umiejętne łączenie środków pochodzących z różnych źródeł jest właściwą drogą, żeby osiągnąć właśnie takie cele.</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kwestia działań, które dotyczą już bardziej zmiany postaw dzieci, rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych, która została zauważona w dezyderacie, jako ważny element wspierania rozwoju dziecka niepełnosprawnego, sądzimy, że jest tematem bardzo skomplikowanym i wrażliwym. Czasem niewłaściwe postawy rodziców wynikają nie ze złej woli, ale z braku wiedzy i przekonania, że taka postawa jest najwłaściwsza.</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Bardzo wiele dobrego może przynieść organiczna praca u podstaw z rodzinami dzieci niepełnosprawnych. Często takie rodziny są pozbawione wsparcia swoich społeczności. Bez takiego wparcia bardzo trudno jest uzyskać właściwy rezultat w pracy nad rozwojem dziecka niepełnosprawnego. Wiele do odegrania mają te struktury na poziomie lokalnym, które mają bezpośredni kontakt z rodziną. Bardzo istotną rolę mogą odegrać pracownicy socjalni. Bardzo ważną rolę odgrywają organizacje pozarządowe, które świadczą usługi nie tylko na rzecz dzieci, czy osób niepełnosprawnych, ale pozostają w stałym kontakcie z rodzinami dzieci i młodzieży niepełnosprawnej. Dostarczają informacji, wskazówek, pomocy i wsparcia w prawidłowym prowadzeniu dziecka niepełnosprawnego.</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Przepraszam najmocniej, muszę spojrzeć do listy postulatów podnoszonych w dezyderacie, ponieważ jest ich bardzo wiele…</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Odnośnie integracji osób niepełnosprawnych, jako jednego z priorytetów Funduszu Inicjatyw Obywatelskich – jest to postulat bardzo ważny. Myślę, że niezależnie czy jest on wyartykułowany, czy nie, to jest usilnie realizowany przez Fundusz. Znajduje to wyraz w dofinansowaniu wielu projektów składanych przez organizacje pozarządowe, które nakierowane są na realizację takich celów.</u>
<u xml:id="u-2.38" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Kolejny postulat, podnoszony przez Komisję w dezyderacie, dotyczy przedsięwzięć szkoleniowych. Postulat brzmi: „realizatorom przedsięwzięć szkoleniowych, finansowanych ze środków Unii Europejskiej należy stawiać wymóg dostosowania programów szkoleń także do oczekiwań i potrzeb osób niepełnosprawnych”. Jest to bardzo ważny postulat podkreślający podmiotowość wszelkich działań. Powinien on przyświecać każdej aktywności związanej z osobami niepełnosprawnymi.</u>
<u xml:id="u-2.39" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Jest to sprawa o tyle ważna, że bez zainteresowania, dobrej motywacji i chęci udziału w projektach aktywizacyjnych samych osób niepełnosprawnych, trudno oczekiwać spektakularnych efektów. Jesteśmy jak najbardziej na tak.</u>
<u xml:id="u-2.40" who="#AlinaWojtowiczPomierna">W tym okresie programowania zrealizowane zostanie potężne badanie na 100 tys. próbie osób niepełnosprawnych. Ma ono przynieść szereg odpowiedzi na pytanie, na które dzisiaj nie znamy odpowiedzi, dotyczące potrzeb osób niepełnosprawnych o różnych rodzajach niepełnosprawności. W szczególności interesujemy się osobami niepełnosprawnymi z rzadkimi rodzajami niepełnosprawności, które nie są dostatecznie czytelne dla różnych systemów wsparcia. Tam, gdzie mamy do czynienia z rzadkimi przypadkami, potrzebne jest indywidualne wsparcie, indywidualne podejście oraz praca z osobą niepełnosprawną na poziomie jednostkowym.</u>
<u xml:id="u-2.41" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Mamy nadzieję, że rozpoznanie tych potrzeb w ramach tego badania – pogłębionych analiz w badaniach jakościowych, które będą przeprowadzone, pozwoli w sposób adekwatny zaadresować wsparcie do osób niepełnosprawnych z różnymi rodzajami niepełnosprawności w oparciu o zdefiniowane przez nich samych potrzeby – dlatego, że respondentami w tym badaniu będą same osoby niepełnosprawne. Mam nadzieję, że ten postulat zostanie zrealizowany.</u>
<u xml:id="u-2.42" who="#AlinaWojtowiczPomierna">W kolejnej sprawie poruszonej przez dezyderat chodzi o skoordynowanie systemu orzecznictwa o niezdolności do pracy realizowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z systemem medycyny pracy tak, aby osoby uznane za niezdolne do pracy na określonym stanowisku pracy miały odpowiednie zabezpieczenie finansowe w okresie niezbędnym do przekwalifikowania się. Istnieją już określone rozwiązania systemowe. Mamy instytucję renty szkoleniowej, która pozwala na poprawienie stanu zdrowia, a także przeszkolenie osoby objętej tą rentą. Celem znalezienia dla niej alternatywy na zatrudnienie w sytuacji, kiedy jej zdolność do wykonywania pracy na stanowisku jest poważnie ograniczona albo której już de facto nie ma.</u>
<u xml:id="u-2.43" who="#AlinaWojtowiczPomierna">W tym czasie osoba objęta rentą szkoleniową podnosi swoje kwalifikacje, może także poszukiwać nowej pracy i bez przeszkód, dość płynnie przejść zmianę swojego zawodu czy swoich kwalifikacji zawodowych w taki sposób, aby utrzymać się nadal na rynku pracy. Niezależnie od tego Zakład Ubezpieczeń Społecznych realizuje program rehabilitacji leczniczej, w ramach prewencji rentowej. Mówiłam o tym na początku – jest możliwość, mówiąc kolokwialnie, podratowania zdrowia osoby objętej tym programem, aby po okresie rehabilitacji leczniczej osoba mogła powrócić do pracy.</u>
<u xml:id="u-2.44" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Podobne działania realizowane są na rzecz osób pracujących w rolnictwie ze środków Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.</u>
<u xml:id="u-2.45" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Reasumując informację zawartą w odpowiedzi na dezyderat Komisji, chciałabym powiedzieć, że istnieje szereg rozwiązań systemowych, które pozwalają na realizację tych postulatów zawartych w dezyderacie. Istnieją bardzo duże możliwości wykorzystania środków Europejskiego Funduszu Społecznego, środków wspólnotowych, na realizację projektów, które wspierają rozwiązania systemowe albo stanowią adekwatną odpowiedź na potrzeby i problemy, których system nie widzi ze względu na rzadkość ich występowania bądź ich szczególną specyfikę.</u>
<u xml:id="u-2.46" who="#AlinaWojtowiczPomierna">Jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia w kwestiach, które zostały podniesione w dezyderacie. Myślę, że administracja rządowa, a także administracja szczebla samorządowego, mają świadomość tych niedostatków oraz niezbędności dalszych działań i wysiłków, żeby osoby niepełnosprawne mogły wieść aktywne i zgodne z własnymi marzeniami, potrzebami bądź oczekiwaniami życie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Tak jak wspomniała pani dyrektor, ta odpowiedź na dezyderat nam się trochę „przeleżała” z powodu natłoku innych spraw. Dezyderat został uchwalony 9 lipca, odpowiedź jest datowana na 3 września i wpłynęła do Sejmu 5 września, ale do tej pory nie było takiej chwili, abyśmy mogli się spokojnie zająć odpowiedzią.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#SławomirPiechota">Jednocześnie chciałbym państwa poinformować, że w planach najbliższych posiedzeń Komisji wyznaczone są terminy poświęcone też tym sprawom. 7 stycznia rozpatrzymy z ogromnym opóźnieniem, ale jednak musimy to zrobić, informację rządu z realizacji Karty Praw Osób Niepełnosprawnych. Na tym samym posiedzeniu chciałbym zaproponować rozpatrzenie projektu uchwały Sejmu w sprawie Karty Praw Osób z Autyzmem. Wówczas będzie na pewno okazja do rozmowy nie tylko o tym, co się działo w okresie, którego dotyczy informacja rządu – myślę, że to nie powinno być najistotniejsze podczas tego posiedzenia, ponieważ będzie to informacja już mocno zdezaktualizowana.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#SławomirPiechota">Chciałbym wyczulić pana ministra, aby rozmawiać o sytuacji możliwie jak najbardziej bieżącej – również tej, która jest związana z inicjatywą pana posła Libickiego, pana posła Plury dotyczącej stałego analizowania sytuacji na rynku pracy. To tyle, co do kwestii proceduralnych. Otwieram dyskusję. Pan poseł Libicki, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanLibicki">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, pozwolę sobie na drobną uwagę generalną, bo wydaje mi się, że ten dezyderat był bardzo obszerny i miał wiele punktów. Jest rzeczą oczywistą, że trudno tak szeroką tematykę przedstawić w sposób syntetyczny.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JanLibicki">Wydaje mi się, że odpowiedź troszkę rozmija się z tym, co przyjęliśmy w treści naszego dezyderatu. W dezyderacie, którzy przyjęliśmy po spotkaniu we Wrocławiu, jest mowa o przedstawieniu wniosków i planów w tych przedstawionych tematach. Odpowiedź tę traktuje raczej, jako pewien opis sytuacji bieżącej z elementami planów na przyszłość. Wydaje mi się, że te plany na przyszłość stały się głównym punktem dezyderatu. Przyznam szczerze, że czuję pewien niedosyt.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JanLibicki">Chciałbym zapytać jeszcze o dwie konkretne rzeczy, wcześniej wyrażając zadowolenie, po pierwsze, że możemy przeczytać dwie konkretne rzeczy, które są odpowiedzią na nasz dezyderat. Jedna dotyczy tego, że kary, które mają być wpłacane na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, przynajmniej jeśli chodzi o instytucje publiczne, nie będą wpisywane do budżetu. Jak rozumiem, jest to zawarte w odpowiedzi, będą one pokrywane z wynagrodzeń. Jest to niewątpliwie krok w dobrym kierunku, na który czekaliśmy. Rzeczą godną uznania jest to, że odbyło się 13 spotkań z przedstawicielami administracji publicznej, które zachęcały, aby zatrudniać osoby niepełnosprawne w administracji.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JanLibicki">W związku z tym, chciałem zadać dwa pytania. Pierwsze pytane – od dawna mówimy o tym, że z jednej strony w zatrudnianiu osób niepełnosprawnych w administracji publicznej przeszkadzają przepisy o służbie cywilnej, z drugiej strony przeszkadza niski, choć wzrastający, poziom wykształcenia osób niepełnosprawnych. Chciałem się dowiedzieć, co rząd planuje w tej materii. Zgadzam się, że to jest kłopot i problem. W jaki sposób rząd zamierza przynajmniej ten problem przezwyciężać, jeżeli nie przezwyciężyć?</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#JanLibicki">To jest jedno pytanie, a drugie pytanie dotyczy programu „Trener Pracy”. Jest on programem pilotażowym, jak zostało napisane w odpowiedzi i ma trwać do 2010 r. Chciałem się dowiedzieć, czy macie państwo jakieś informacje na temat tego, jakie są efekty tego programu. Czy ten pilotaż się sprawdza? Czy te efekty są pozytywne i w jaki sposób państwo to oceniacie?</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#JanLibicki">Rzeczą godną uznania jest też to, że ZUS wreszcie podjął jakieś działania. Z tego, co wiem, była to inicjatywa pana prezesa Wypycha, poprzedniego prezesa ZUS.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#JanLibicki">Chciałem jeszcze o jedną rzecz zapytać, niezwiązaną bezpośrednio z odpowiedzią na ten dezyderat, ale z projektem dezyderatu, o którym będziemy rozmawiać za chwilę. Od strony społecznej docierają sygnały, że pan minister myśli o tym, żeby w rozporządzeniu umieścić jakieś elementy osłonowe dla tzw. grup specjalnych. Chciałem się dowiedzieć, czy jest to informacja prawdziwa i pan minister ją potwierdza? Czy raczej jest to pogłoska, która dociera do posłów od strony społecznej? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pan poseł Stanke.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PiotrStanke">Chciałem się odnieść do adnotacji nr 11 tego dezyderatu, czyli do świadczeń pielęgnacyjnych. Nie jest już żadną nowością, że kilkakrotnie występowałem w tej sprawie. Mam pytanie – pani dyrektor mówiła, że odbywały się konsultacje między innymi z Ministrem Finansów. Czy te konsultacje były również w stosunku do zmiany wysokości świadczenia pielęgnacyjnego?</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PiotrStanke">Moim zdaniem w całym opisie na ten temat mówi się o różnych rzeczach, ale o rzeczy najważniejszej, tych 420 zł… nie trzeba na forum tej Komisji tłumaczyć – jedno z rodziców czy opiekunów nie może podjąć pracy i świadczenie pielęgnacyjne jest ekwiwalentem za utraconą możliwość zarobkowania. Czy rząd będzie popierał inicjatywy poselskie, bo została złożona inicjatywa ustawodawcza w zakresie świadczeń rodzinnych, zmieniająca wysokość świadczenia pielęgnacyjnego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Chciałbym w takim razie uzupełnić te pytania. Wyrażam zadowolenie, że tak mocna jest reprezentacja instytucji rządowych: dwóch panów ministrów – pan minister Duda i pan minister Fronczak, Ministerstwo Pracy, Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwa Finansów, ZUS. Sprawa rzeczywiście ma wymiar ponadresortowy.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#SławomirPiechota">Pierwsze pytanie dotyczy trybu naboru do prac w instytucjach publicznych. Wiele razy słyszeliśmy, że dlatego tak mało osób niepełnosprawnych pracuje w administracji publicznej, ponieważ procedury naboru przewidują postępowanie, do którego często osoby niepełnosprawne nie przystępują i nie zgłaszają się do konkursów, w związku z tym nie mogą być zatrudnione. Na ile jest rozważane, postulowane przez niektóre samorządy, zwolnienie z procedury konkursowej, jeżeli podmiot nie spełnia wymogu ustawowego, nie ma osiągniętego 6% wskaźnika zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Jeśli spełniałby 6% wskaźnik, to zatrudnianie powyżej tego progu powinno odbywać się na zasadach zwykłych procedur. Aby osiągnąć ten 6% wskaźnik, trzeba wprowadzić ułatwienie pozwalające bez procedur konkursowych zatrudniać osoby z niepełnosprawnością.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#SławomirPiechota">Po drugie, chciałbym prosić pana ministra-Pełnomocnika Rządu o przedstawienie na forum Komisji, w możliwie niedługim czasie, listy dłużników, tzn. tych, którzy nie zatrudniają osób niepełnosprawnych, zwłaszcza instytucji publicznych oraz analizę, dlaczego nie zatrudniają. Analiza ta mogłaby nam pomóc w ocenie i poszukiwaniu przyczyn i sposobów przeciwdziałania temu. Na tej liście dłużników jest nie tylko ZUS – niestety ciągle w kwotach niewiele niższych niż poprzednio, także Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego płaci bardzo duże kwoty, ale także Poczta Polska, która ma ogromne zobowiązania. Z jednej strony Poczta Polska ma kłopoty, a z drugiej strony na poczcie jest wiele stanowisk, na które mogłyby być zatrudnione osoby z niepełnosprawnością. Dlaczego zatem Poczta Polska nie zatrudnia tych osób, tylko rosną horrendalne zobowiązania. Pytanie, na ile Poczta Polska te zobowiązania wypełnia? Na ile tylko rośnie jej dług wobec PFRON?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#SławomirPiechota">W mojej ocenie nadal wymaga to intensywnej pracy. Mam nadzieję, że wkrótce poznamy, tak jak mówił pan Libicki, ten przyszły, planowany system wsparcia dla rodzin, w których są osoby niepełnosprawne, zwłaszcza dzieci niepełnosprawne, ale w ogóle również dorośli niepełnosprawni. Alternatywą dla pozostania osoby w rodzinie jest system opieki instytucjonalnej, który jest nieporównywalnie gorszy dla tych osób. Jest to podstawowy argument, żeby chronić osoby niepełnosprawne przed tą ostatecznością. Wiem, że jest to system drogi – potem okazuje się, że te skąpe środki, dostępne do dyspozycji publicznej, przeznaczane są na dofinansowanie czegoś, co dla tych osób nie jest dobre.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#SławomirPiechota">Podzielam tutaj pogląd, stanowisko pana posła Stanke, że ten dzisiejszy system wsparcia dla rodzin opiekujących się osobami niepełnosprawnymi nie uwzględnia zróżnicowania tych sytuacji – osoby, które są niesamodzielne, ale nie absorbują tak mocno opieki bliskich osób z osobami, które wymagają całodobowego monitorowania, bo na przykład korzystają z respiratora i praca respiratora musi być cały czas kontrolowana. Wiemy to z najbardziej znanej powszechnie sytuacji pana Janusza Świtaja, która jest nieporównywalnie inna niż osoby poruszającej się na wózku, ale samodzielnie spożywającej posiłki i spędzającej czas. Jak ten system wsparcia budować, aby był adekwatny do bardzo różnych sytuacji.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#SławomirPiechota">Ważnym elementem tego przyszłego sytemu są prace w Ministerstwie Zdrowia nad zaopatrzeniem w przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze. Wiemy od pana ministra Twardowskiego, że te prace na pierwszym zasadniczym etapie, sporządzenia wykazu okresów używalności tego sprzętu są w końcowej fazie. Mam nadzieję, że w styczniu będziemy mogli przedstawić Komisji projekt przyszłego systemu.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#SławomirPiechota">W moim przekonaniu, w dalszym ciągu jest otwarta sprawa finansowania opieki medycznej, zwłaszcza opieki pielęgniarskiej w domach pomocy społecznej. Do informacji wszystkich państwa, po ostatnich rozmowach z panią minister Kopacz, ustaliliśmy termin 8 stycznia na posiedzenie Komisji w celu rozpatrzenia odpowiedzi Ministra Zdrowia na dezyderat dotyczący finansowania opieki medycznej, a zwłaszcza opieki pielęgniarskiej w domach opieki społecznej. To tyle z mojej strony. Chciałbym, żeby panowie ministrowie odnieśli się do tych uwag.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#SławomirPiechota">Czy są jakieś inne zgłoszenia? Nie ma. Proszę panów ministrów o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JarosławDuda">Bardzo dziękuję panie przewodniczący. Szanowna Komisjo, na początku chciałem przeprosić za swoje spóźnienie, ale byłem na posiedzeniu komitetu stałego Rady Ministrów, na którym omawiany był ważny projekt ustawy o przemocy w rodzinie. Mam nadzieję, że ona w najbliższym czasie zostanie przyjęta na posiedzeniu Rady Ministrów, co jest dobrą wiadomością.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JarosławDuda">Odnosząc się do pytań, sugestii i propozycji, rozpocznę od kwestii poruszonych przez pana posła Libickiego. Problem każdego rządu, który w tym obszarze ma do zrealizowania swoje obowiązki, głownie jest oparty na tym, że mało osób niepełnosprawnych jest zatrudnionych, szczególnie w sferze publicznej, o czym pan poseł mówił. Pytanie, co planujemy w tym zakresie?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JarosławDuda">Dostrzeżone zmiany, które raczył wymienić pan poseł, są pierwszym krokiem. Wydaje się, że klucz leży w dwóch kwestiach. W nowym systemie edukacji chcieliśmy ogłosić rok 2009 rokiem edukacji osób z niepełnosprawnością. Tylko, że rok 2009 jest bardzo naszpikowany obchodami i nie chodzi o to, żeby tylko tak to nazwać. Nawet jeśli nie ogłosimy go rokiem edukacji z punktu widzenia kolejnego nazwania, to chcemy się skoncentrować na zmianie systemu edukacyjnego poprzez wsparcie nie tylko wyższych uczelni. Okazuje się, że to nie jest najpoważniejszy problem dla wielu środowisk związanych z naszym obszarem, ale jest to problem szkolnictwa zawodowego i określonego wsparcia.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JarosławDuda">Przeprowadzamy konsultacje z Ministerstwem Edukacji Narodowej, w jaki sposób te działania przywrócić. Wylaliśmy dziecko z kąpielą nie tylko w obszarze niepełnosprawności, ale z innych – dotyczących szkolnictwa zawodowego. Podstawową sprawą nie są bariery architektoniczne, ale bariery nieumożliwiające pełne uczestnictwo poprzez wyjście z zamkniętego kręgu własnej rodziny, wiary w swoje możliwości dalszego kształcenia, postrzegania, że „będziesz robił to i to”, „do tego się tylko nadajesz” – jest pewnym zawężeniem. Chodzi o budzenie świadomości poprzez akcje promocyjne i kampanie społeczne.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JarosławDuda">Chcemy zaproponować inny system aktywności i rekrutacji do zatrudniania według modelu brytyjskiego, o którym rozmawiamy. Mianowicie publiczne struktury zatrudnieniowe tylko przy udziale środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych konkursowe granty dotyczące tego rozwiązania o to, że trzeba osobę z niepełnosprawnością znaleźć, zmotywować czy napisać indywidualny plan kariery, znaleźć pracodawcę, przeszkolić pod różnymi względami, w tym zmotywować psychologicznie, zatrudnić i przez pół roku utrzymać na rynku. Aby był taki monitoring, tak jak w następnym dezyderacie, będącym przedmiotem dzisiejszego posiedzenia, w którym chcielibyście państwo, żebyśmy monitorowali, jaki jest skutek rozporządzenia 800/2008. Jeśli coś trzeba będzie dodać, to dodam, jeśli pan poseł będzie chciał dopytać, to odpowiem jeśli będę potrafił.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JarosławDuda">Program „Trener pracy” ma znakomite efekty panie pośle. Uważam, że jest to jeden z najbardziej trafionych programów, który umożliwia, szczególnie osobom z niepełnosprawnością intelektualną, uczestnictwo w rynku pracy. Mamy bardzo optymistyczne oddźwięki od pracodawców i to nie tylko pracodawców o charakterze „detalicznym”, ale od największych koncernów w Polsce: McDonald’sa, KFC, sieci hoteli Holiday Inn i innych….</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JarosławDuda">Bardzo chcielibyśmy przy posiadanych możliwościach finansowych to wspierać i już nie traktować jako pilotaż, tylko potraktować jako jeden ze sztandarowych okrętów flagowych programów zatrudnieniowych i aktywizujących. Tyle chciałem panu posłowi odpowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JarosławDuda">Pan poseł Stanke spytał o rzecz, o którą zawsze pyta. Bardzo dobrze, bo jest w tym bardzo konsekwentny. Dzisiaj spotkałem się ze środowiskiem rodziców i opiekunów dzieci. Mieliśmy na początek do zaproponowania dwie rzeczy: wzrost, który chcemy zgłosić w ramach procesu legislacyjnego, ale uzgodnionego już na poziomie Ministerstwa Pracy, zasiłku z 420 do około 490 zł. Wiem, że nie jest to gwałtowna zmiana, tylko proszę pamiętać, że budżet to kosztuje bardzo znaczące środki, bo chcemy jeszcze zaproponować zniesienie progu do ubezpieczeń. Umówiliśmy się, że rozpoczynamy prace systemowe i zaproponuję to ministrowi finansów, jeśli będę miał akceptację w ramach swojego ministerstwa. Uważam, że rodzice, którzy spełniają swoje powinności i nie podejmują żadnej aktywności zawodowej, bo najzwyczajniej w świecie nie mogą, powinni dostawać płacę minimalną plus inne rzeczy. Wymaga to symulacji finansowej i niezbędnych uzgodnień międzyresortowych w rządzie.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JarosławDuda">Dzisiaj te dwie rzeczy, które zaproponowaliśmy są już w projekcie i uruchomimy proces legislacyjny panie pośle. Wiem, że nie jest to satysfakcjonujące ani dla środowiska, ani dla pana, ani dla mnie. Natomiast takie mamy możliwości i dzisiaj te dwie rzeczy zaproponowaliśmy. Umówiliśmy się w drugiej połowie stycznia na rozmowę już o systemowym rozwiązaniu. Rodzice i opiekunowie chcą uznania ich jako grupę społeczną, swoistą grupę zawodową, z racji zajmowania się swoimi dziećmi w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JarosławDuda">Jeśli nie byłoby to niezgodne z konstytucją to podniesiony przez pana przewodniczącego pomysł jest mi bardzo bliski – zmiana prawa do osiągnięcia wskaźnika 6% bez procedury konkursowej, po osiągnięciu 6% wskaźnika stosować te procedury. Jest mi to bliskie.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#JarosławDuda">Pani dyrektor mi podpowiada, że może to wywołać przekonanie, że z samego faktu niepełnosprawności rozwiązujemy problem zatrudnienia. Będzie to premia za niepełnosprawność. Nie chciałbym tego aż tak nazywać. Aczkolwiek chodziłoby o to, żeby nie zróżnicować, ale doprowadzić do 6% wskaźnika zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Jest mi to bliskie. Jeśli po analizie przepisów będę mógł to zaproponować, to zrobię to z przyjemnością.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#JarosławDuda">Listę dłużników przedstawimy w terminie, w jakim państwo sobie życzą. Ona jest gotowa, o czym była mowa – nastąpiła zmiana lidera z ZUS na Pocztę Polską. Dłużnicy płacą kolosalne środki. Teoretycznie powinno nas to cieszyć z racji wpływów do budżetu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Jednak nas to nie cieszy. Powinniśmy mieć poczucie, że wypełniamy misję aktywizacji i zatrudnienia, a nie gromadzenia środków w PFRON.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanLibicki">W duchu dezyderatu, który za chwilę będziemy rozpatrywać, chciałbym jeszcze zapytać, jak będą wyglądały rozporządzenia, jeśli ustawa, nad którą pracowaliśmy jakiś czas temu…</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#SławomirPiechota">Panie pośle, mam taką propozycję, żebyśmy skończyli rozpatrywanie odpowiedzi na ten dezyderat i potem wrócimy do tego pytania, również do tego drugiego o wsparcie dla pracodawców, o którym pan mówił. Czy do tego dezyderatu jeszcze jakieś uzupełnienia? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JarosławDuda">Jeśli można, to pani dyrektor Pomierna chciała jeszcze powiedzieć kilka zdań.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie tego, o czym już mówił pan minister. Bardzo proszę, pan poseł Stanke.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PiotrStanke">Chciałbym dopytać, ponieważ mówił pan o robionych symulacjach. Poprzez bardzo słuszne zniesienie progu dochodowego, dajemy ekwiwalent za utraconą możliwość zarobkowania – ten próg nie ma miejsca i nie powinien być. O ile tysięcy zwiększy się objęcie zasięgiem rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi świadczeniem pielęgnacyjnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JarosławDuda">To jest podstawowy problem, panie pośle. Chodziłoby o zindywidualizowanie tego podejścia. To co powiedziałem, obniżenie progu jest ponad wszelką dyskusją i to proponujemy. Odnośnie podwyżki obligatoryjnej do 500 zł, bo taką mam nadzieję uda się nam wywalczyć w Ministerstwie Finansów, nie chciałbym strzelać, ile to będzie kosztować budżet, ponieważ nie mamy pełnych danych.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JarosławDuda">Dane są weryfikowane komu tak naprawdę są przyznawane zasiłki, poza tymi, którzy już dzisiaj je dostają lub jest potrzeba ich przyznania. Problem polega na tym, jakiej kategorii osób powinien być przyznany – czy tych, którzy mają orzeczony stopień niepełnosprawności, czy mają przyznany zasiłek pielęgnacyjny, czy też może rozszerzyć na przykład na osoby starsze, które są w domu i potrzebują wsparcia rodziny lub opiekunów. Analizujemy to i zobowiązuję się, jeśli pan poseł sobie życzy, dostarczyć takie informacje na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PiotrStanke">Bardzo bym prosił. Może jeszcze jedno, ponieważ jeśli się uda i wpiszemy do ustawy 500 zł – jak pan minister powiedział, czy bardziej zasadne nie byłoby przywiązanie procentowe do najniższego wynagrodzenia? Nie byłoby tego, co się stało w tej chwili, że najniższe wynagrodzenie, zasiłek dla bezrobotnych wzrosły, a świadczenie od 2003 r. zostało raz podniesione tylko o wskaźnik inflacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JarosławDuda">Przyjmuję sugestię pana posła. Jeśli będzie taka możliwość, z punktu widzenia zmian na poziomie istniejącego prawa, żeby odnieść zasiłek procentowo do płacy minimalnej, to jest sugestia, która jest mi bliska. Możemy próbować symulować procentowo do płacy minimalnej. Tylko tak jak mówię – jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, w zależności od czego i ile procent oraz dostępnych środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SławomirPiechota">Jest to ryzyko, że podłączanie zasiłku do płacy minimalnej, zawsze powoduje perturbacje i utrudnia dyskusję o wynagrodzeniu minimalnym. Pani przewodnicząca Kochan.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję panie przewodniczący. Problem zatrudniania osób niepełnosprawnych wiąże się z nienajlepszym wykształceniem tych osób, a to spowodowane jest tym, że dyrektorzy szkół odmawiają przyjęcia dzieci niepełnosprawnych do klas w swoich szkołach. Jest to zdecydowanie niekonstytucyjne. Nieprzestrzeganie konstytucji w tych kwestiach, nie powoduje żadnych reperkusji dla dyrektora. Odmawia przyjęcia dziecka, tłumacząc się, że nie jest w stanie zapewnić dziecku niepełnosprawnemu odpowiednich warunków bezpieczeństwa, za które odpowiada na terenie swojej szkoły.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MagdalenaKochan">De facto jest tak, że dyrektor w trosce o własny święty spokój, odmawia przyjęcia często bardzo zdolnych uczniów niepełnosprawnych. Pytanie, czy Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje w tej kwestii większą popularyzację klas integracyjnych – nie szkół integracyjnych, bo te moim zdaniem są gettami, i obowiązków dyrektorów szkół wywiązywania się z konstytucyjnych powinności. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Przedstawiciel Ministra Edukacji Narodowej, pani dyrektor Serafin, znany ekspert w tej dziedzinie, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TeresaSerafin">Dziękuję panie przewodniczący. Mogę powiedzieć tylko tyle, że przepisy prawa nie pozwalają na takie traktowanie dzieci niepełnosprawnych, żeby ich nie przyjmować do szkoły.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#TeresaSerafin">Z ustawy o systemie oświaty, konstytucji i przepisów, które wydał Minister Edukacji Narodowej, jest nakaz. Dyrektorzy, którzy tak robią łamią prawo. Mogę to stwierdzić na pewno. Przykro mi, że konsekwencji takich działań nie ma… Na ten temat dzisiaj dopiero usłyszałam, że nie ma konsekwencji.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#TeresaSerafin">Chciałam powiedzieć, że pani minister edukacji powołała 8 października zespół, który zajmuje się zmianami w kształceniu specjalnym. W związku z tym, tę prośbę przeniosę do tego zespołu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MagdalenaKochan">Sprawa jest na tyle istotna i ważna, pani dyrektor, że jeśli można ją w tej chwili dość szybko załatwić… jeśli jest prawo, którego niestosowanie nie powoduje konsekwencji, to de facto nie ma prawa.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MagdalenaKochan">Znam przypadki ze szkół w województwie zachodniopomorskim, w których hemofilia powodowała nieprzyjęcie dziecka do szkoły, którą samo sobie wybrało – bardzo zdolny uczeń. Inny dyrektor przyjął tego ucznia. Ale dyrektor, który odmówił przyjęcia dziecka, pomimo procesu w tej sprawie wytoczonego przez rodziców, wygrał sprawę. Kuriozalne jest orzeczenie sądu, ale to już zupełnie inna rzecz.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MagdalenaKochan">Rozumie pani, jeśli jest prawo, którego nie przestrzeganie nie powoduje konsekwencji, to prawa nie ma. Bardzo proszę o zwrócenie na to uwagi. Dzieci z cukrzycą mają podobne kłopoty – jest cały szereg schorzeń. Nie możemy tych dzieci dyskryminować ze względu na niepełnosprawność.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TeresaSerafin">Jeśli mogę uzupełnić, to jest powołany przy pani minister Radziszewskiej zespół do spraw dzieci przewlekle chorych i on obraduje, żeby wypracować jakieś zadania dla dyrektorów szkół. Wydaje mi się, że te prace zmierzają ku końcowi. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Pani poseł Kopaczewska.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#DomicelaKopaczewska">Jedno słowo, panie przewodniczący, w tej sprawie, o której mówiła pani przewodnicząca Kochan. Jest to problem, który dotyka przede wszystkim szkół ponadgimnazjalnych, gdzie dyrektorzy stosują taką selekcję. W przypadku szkół podstawowych i gimnazjalnych bywa rożnie, ale nie jest to istotny problem. W przypadku szkół ponadgimnazjalnych, kiedy dziecko wybiera szkołę odpowiednią dla siebie, w wielu przypadkach jest to argument dyrektora szkoły do tego, żeby nie przyjmować dziecka. Jest to problem, którym powinniśmy się zająć.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#SławomirPiechota">Pewnie wielu z nas ma takie informacje i sygnały. Pamiętam, jak bardzo niedawno w ubiegłym roku, w jednym z liceów wrocławskich odmówiono dzieciakowi choremu na cukrzycę zdawania wspólnie z innymi matury, powołując się na to, że urządzenie do pomiaru poziomu cukru będzie rozpraszać innym uwagę. Było to bardzo poważnie dyskutowane i nie wskazywało to na przypadkowe potknięcie czy błąd, tylko determinację w obronie swojego stanowiska przez dyrekcję szkoły.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#SławomirPiechota">W moim przekonaniu sygnały te wskazują, że należy bardzo starannie monitorować sytuację w szkołach, analizować jakiego rodzaju przypadki się pojawiają i podjąć odpowiednie działania wobec szkół egzekwowane przez kuratorów oświaty…</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MagdalenaKochan">Nauczanie w systemie szkolnym, a nie indywidualne nauczanie w domu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#SławomirPiechota">Nauczanie wspólne w szkole, w gronie rówieśników. Czy są jeszcze jakieś uwagi do dezyderatu nr 3? Pan minister Fronczak, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AdamFronczak">Dosłownie dwa słowa, ponieważ wiodący resort już dość sporo na ten temat mówił. Część spraw będzie procedowana w niedalekiej przyszłości.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#AdamFronczak">Odnosząc się do słów pana przewodniczącego, chciałem powiedzieć, że kwestię związaną z pielęgniarkami w domach pomocy społecznej będziemy omawiać 8 stycznia. Natomiast rozporządzenie o zaopatrzeniu ortopedycznym jest bardzo istotne dlatego, że dokonaliśmy kodyfikacji wszystkich produktów dostępnych na rynku i chcemy je usystematyzować pod względem ich przydatności.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#AdamFronczak">Trzeba przyjąć jakiś określony standard, ponieważ wiemy wszyscy, że często ten sprzęt nie spełnia wymagań, jakie stawia się tego typu wyrobom. Jest on częściowo refundowany ze środków publicznych, więc tym większą staranność przykładamy do analizy wykorzystania tych środków. Nie może być tak, że coś, co teoretycznie kosztuje 100 zł tak naprawdę jest kupowane w Chinach za 10 zł, jest refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia. To nas bardzo niepokoi.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#AdamFronczak">Sygnalizuję ten problem – my go zidentyfikowaliśmy i będziemy działać w tym zakresie poprzez nasze rozwiązania prawne. Chcemy uniknąć takich sytuacji, gdzie osoby, które potrzebują zaopatrzenia ortopedycznego otrzymują sprzęt nieodpowiedniej jakości. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. W tej kwestii również jest potrzebna ścisła współpraca obu resortów reprezentowanych przez panów ministrów, dlatego, że pieniądze z PFRON dokładane do zaopatrzenia powinny służyć budowie spójnego i kompleksowego systemu.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#SławomirPiechota">Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia i PFRON wynika, że wskaźniki zaopatrzenia w niektóre rodzaje sprzętu są już wyższe niż w krajach Europy Zachodniej. Dopiero jak się uwzględni, że część tego sprzętu jest nabywana dlatego, że ma najniższą cenę, to wyjaśnia się, dlaczego ten sprzęt potem nie jest skutecznie użyteczny – rozpada się. Niska cena, często import przez szemrane firmy z zachodniej Europy powoduje, że do Polski trafia sprzęt, którego nikt nie serwisuje, nikt nie daje gwarancji na ten sprzęt. Dlatego jest on praktycznie bezużyteczny mimo wydanych pieniędzy i osób, które to zaopatrzenie otrzymały. Nalegamy na tą ścisłą współpracę obu ministerstw.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#SławomirPiechota">Czy są inne uwagi odpowiedzi na dezyderat nr 3? Bardzo proszę panie przewodnicząca Krystyna Mrugalska.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KrystynaMrugalska">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Chciałam zwrócić uwagę na kwestię wspierania rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym. Nie tak dawno, kilka lat temu była głośna sprawa samobójstw rozszerzonych matek z dziećmi, właściwie dorosłymi osobami, wielorako niepełnosprawnymi.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KrystynaMrugalska">Wtedy była mowa, że brakuje w systemie wspierania monitorowania rodzin z osobą totalnie zależną. Nie chodzi o monitorowanie rodzin patologicznych, ale o wszystkie rodziny, W gruncie rzeczy rodziny mające pod opieką ciężko niepełnosprawnego można nazwać rodzinami będącymi w nieustannym kryzysie.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#KrystynaMrugalska">Wówczas były to samotne matki. Były reportaże telewizyjne, zbierani byli sąsiedzi i przedstawiciele różnych instytucji i okazywało się, że nikt nie wiedział o tych matkach. Jedną z nich była matka ze Szczecina, która miała dziecko ważące 60kg, a sama ważyła 40 kg. Doprowadziła dziecko do śmierci, a sama była na skraju śmierci głodowej.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#KrystynaMrugalska">Wniosek jest taki, że co prawda istnieje wiele instytucji, które w odpowiedzi na dezyderat są wymienione. Natomiast kompletnie nie ma między tymi instytucjami koordynacji i wymiany informacji. Nawet jeżeli ktoś wie o takiej rodzinie, to nie przekazuje informacji żadnej innej instytucji, która powinna jakieś zadania w stosunku do tej rodziny mieć.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#KrystynaMrugalska">Na świecie te problemy są rozwiązywane w taki sposób, że są stałe zespoły monitorujące. Zwykle prowadzącym ten zespół jest pracownik socjalny o bardzo wysokich kwalifikacjach. W skład tego zespołu wchodzi psycholog, fizjoterapeuta i lekarz. Nie znaczy to, że oni mają wypełniać swoje zadania w domu. Mają stanowić krąg, który sprawdza, co jest potrzebne i ułatwia uzyskanie odpowiedniej obsługi. Monitorowanie polega na tym, że nie czeka się w urzędzie, aż rodzina się sama zgłosi po pomoc, tylko jest to służba w domu.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#KrystynaMrugalska">Myślę, że to podejście jest bardzo potrzebne rodzinom, również pod kątem, o którym mówiła pani dyrektor Pomierna, a mianowicie, że niektóre rodziny są nadopiekuńcze. Jeżeli one od dziecka są pozostawione same sobie, to oczywiście wykształcają się niepożądane postawy. Myślę, że to jest bardzo poważny problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś uwagi do tego dezyderatu? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia odpowiedzi? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja przyjęła odpowiedź na dezyderat nr 3 ze wszystkimi uwagami sformułowanymi na posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#SławomirPiechota">Na tym wyczerpaliśmy pkt 1 porządku dziennego. Przystępujemy do realizacji pkt 2 – projekt dezyderatu nr 4 Komisji Polityki Społecznej i Rodziny do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie monitorowania zatrudnienia osób niepełnosprawnych w 2009 r.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#SławomirPiechota">Czy wszyscy z państwa posiadają druk tego projektu? Posiadają, wszyscy otrzymali. Czy jest potrzeba odczytania? Nie ma takiej potrzeby.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#SławomirPiechota">Czy pan poseł Libicki chciałby w tej sprawie coś uzupełnić? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanLibicki">Nie. Nasz stały doradca, pan Krzysztof Pater, przekazał mi wstępny projekt do wniesienia uwag. Te uwagi się znalazły w projekcie dezyderatu. Do samego tekstu uwag nie mam. Prosiłbym tylko pana ministra o odpowiedź na to pytanie, które padło w pkt 1. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś z państwa ma uwagi do projektu dezyderatu? Nie słyszę. Bardzo proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JarosławDuda">Panie pośle, potwierdzam jedną rzecz. Spotkałem się jeszcze wczoraj z przedstawicielami strony społecznej, aby omówić kwestie ewentualnych przepisów łagodzących ten obszar. Ustaliliśmy, że na tym etapie, gdzie rozporządzenia są już po zgłoszonych uwagach i przygotowaniach – muszą być kompatybilne z wejściem w życie ustawy z dniem 1 stycznia 2009 r. – na tym etapie nie jest to możliwe.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JarosławDuda">Umówiliśmy się na to, że strona społeczna, reprezentowana przez dwóch panów z jednej organizacji, naniesie uwagi na te rozporządzenia. Być może w perspektywie będziemy mogli nanieść, jeśli będzie to zgodne z duchem rozporządzenia i możliwościami finansowymi. Głównie chodzi nie o możliwości finansowe, tylko o przestrzeganie tego rozporządzenia. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#SławomirPiechota">Czy są inne uwagi do projektu dezyderatu? Nie słyszę. Na str. 2 są błędy redakcyjne. Pierwszym jest „koniec grudnia 20009 r.” – jedno „0” trzeba wykreślić, ponieważ tak daleko w przyszłość nie będziemy oczekiwać monitorowania sytuacji na rynku pracy. Drugi błąd – w przedostatnim wersie, na początku zdania proponuję dodać słowo „Komisja”. Zdanie będzie brzmieć: „W takiej sytuacji Komisja będzie oczekiwać także przedstawienia planu działań zapobiegających negatywnym tendencjom.”</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#SławomirPiechota">Nie ma innych uwag. Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia tego dezyderatu? Nie widzę i nie słyszę. Przyjmuję, iż Komisja uchwaliła dezyderat nr 4 skierowany do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie monitorowania zatrudnienia osób niepełnosprawnych w 2009 r.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#SławomirPiechota">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>