text_structure.xml 26.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AdamSzejnfeld">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji. W porządku dziennym mamy do rozpatrzenia inicjatywy ustawodawcze w sprawie komisyjnych projektów ustaw: o zmianie ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym (FC/B-211) i o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy – Ordynacja podatkowa (AS/B-212). Pojawiła się propozycja rozszerzenia porządku dziennego o rozpatrzenie wniosku w sprawie wycofania komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług (druk nr 1046). Czy jest sprzeciw wobec rozszerzenia porządku dziennego? Nie słyszę sprzeciwu. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AdamSzejnfeld">Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AdamSzejnfeld">Proponuję kwestię wycofania projektu rozpatrzyć jako pierwszą. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli chodzi o druk nr 1046, to mamy wniosek Komisji Finansów Publicznych i Ministra Finansów. Jest to projekt, który został podjęty przez Komisję kilka lat temu. Nie został rozpatrzony. W międzyczasie prawo w tym zakresie zostało zmienione. Projekt jest już nieaktualny. Wniosek wydaje się uzasadniony. Otrzymujemy bardzo dużo takich wniosków. Większość z nich zostaje odrzucona. Zajmujemy się tylko tymi, które są zasadne. Jeżeli nie będę widział sprzeciwu, to uznam, że wniosek w sprawie wycofania komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług został przyjęty. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#AdamSzejnfeld">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#AdamSzejnfeld">Przechodzimy do pracy nad ustawą o zmianie ustawy o partnerstwie publiczno-prywantym. Chciałbym, abyśmy w Polsce doszli do stanu, w którym prawo jest stabilne i nie zaskakuje obywateli ciągłymi zmianami. W powyższej ustawie wprowadzono zmiany, które spowodowały radykalne cofnięcie inicjatyw w partnerstwie publiczno-prywatnym. Chodzi o kwestie związane z objęciem solidarnością wykonawców partnerstwa publiczno-prywatnego na wzór rozwiązań przewidzianych w prawie zamówień publicznych. Jeżeli ktoś nie potrafi odróżnić partnerstwa publiczno-prywatnego od zwykłego zamówienia publicznego, to nie widziałbym problemu. Postanowiliśmy zmienić przypisy tak, aby po uwagach do pierwotnego projektu uwzględnić rozwiązania proponowane przez Biuro Analiz Sejmowych. Projekt kilkakrotnie przechodził modyfikacje. Chodziło o zaspokojenie oczekiwań prawników z Biura Analiz Sejmowych i stworzenie prawa, które będziemy mogli zrealizować w codziennym życiu. Mamy opinie Biura Analiz Sejmowych z 11 i 17 maja bieżącego roku oraz opinię Biura Legislacyjnego z 23 maja. Ostatnie opinie pozytywnie traktują projekt ustawy. Pojawiły się wątpliwości związane z uzasadnieniem. Wydaje się, że zmiany w art. 4 są klarowne. W art. 7 rozstrzygamy kwestie, czy do ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym należy stosować prawo zamówień publicznych. Odpowiedź moim zdaniem jest zgodna z oczekiwaniami Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Rozstrzygamy sprawy, które wynikają bezpośrednio z prawa polskiego i prawa Unii Europejskiej. Tymi czynnościami w ustawie o partnerstwie publiczno-prywatnym są: wybór partnera, transparentność i wolna konkurencja. Wydaje się, że stosując prawo zamówień publicznych do wyboru partnera, to normy prawa europejskiego zostają zachowane. Wszystkie inne czynności związane z realizacją partnerstwa publiczno-prywatnego są fundamentalnie inne, niż normalne wykonawstwo w prawie zamówień publicznych. W związku z tym mamy dookreślenie art. 7a.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#AdamSzejnfeld">Podczas dyskusji podnoszono, że umowa o partnerstwo publiczno-prywatne powinna być zawarta na czas oznaczony. Wydaje się to oczywiste. Zupełnie niezrozumiałe jest natomiast ustawowe określanie czasu trwania umowy. Zmieniamy w art. 7b określenie czasu trwania umowy na czas oznaczony, z zastrzeżeniem formy pisemnej i pod rygorem jej nieważności. Otwieram dyskusję. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MagdalenaOlejarz">Magdalena Olejarz z Urzędu Zamówień Publicznych. Niestety, ale nie możemy się zgodzić z argumentami przedstawionymi przez pana przewodniczącego. Przedstawiliśmy nasze stanowisko w formie pisemnej. W opinii Prezesa UZP w momencie, w którym umowa o partnerstwo publiczno-prywatne jest zawierana w trybie zamówień publicznych powinny mieć zastosowanie przepisy ustawy – Prawo zamówień publicznych. Jest to umowa o zamówienie publiczne. Zdajemy sobie sprawę, że są specyficzne cechy tej umowy, w związku z tym jak najbardziej zgadzamy się, że kwestie trwania umowy, czy wybory wykonawców powinny zostać zmodyfikowane. Nie widzimy jednak możliwości wyłączania w całości przepisów z ustawy – Prawo zamówień publicznych do umów o partnerstwo publiczno-prywatne i ograniczania ich do samej procedury i środków ochrony prawnej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MagdalenaOlejarz">Prawo europejskie nie przewiduje szczegółowych rozwiązań. Natomiast nie mamy też osobnej umowy o partnerstwo publiczno-prywatne. Prawo europejskie wyraźnie stwierdza, że do tego typu umów stosuje się tryb koncesyjny lub tryb zamówień publicznych. Wiąże się z tym zasada przejrzystości i równego traktowania. Wyłączenie niektórych procedur, sankcji, czy przesłanek o nieważności umowy stanowi w naszej ocenie pewnego rodzaju zagrożenie dla zasad w procedurach prowadzących do zawarcia umowy o partnerstwo publiczno-prywatne. Nie jesteśmy w stanie poprzeć powyższego projektu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AdamSzejnfeld">Pracowałem przy tworzeniu jednej z poprzednich ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym. Nie słyszałem, aby przez trzy lata jej obowiązywania Komisja Europejska zarzuciła, że ustawa jest niezgodna z prawem. Ustawa, nad którą pracujemy obowiązuje dwa lata. Na podstawie powyższych przepisów powstało kilka inwestycji. Nie słyszałem, aby pojawił się jakikolwiek głos krytyki pochodzący z Komisji Europejskiej. Słyszałem wiele razy argument, że nie możemy wprowadzić jakiś rozwiązań, ponieważ Komisja Europejska zaskarży przepisy. Staramy się to naprawić. Ręczę państwu, że nic się nie stanie. Jeśli pani pokaże mi przepisy, które funkcjonują np. w Wielkiej Brytanii, to zaczniemy rozmawiać. Nie znam takich przepisów. Bardzo długo zajmuje się powyższą problematyką. Niezrozumiały jest dla mnie brak wdrażania formuły, która święci sukcesy na świecie. Wcale się nie dziwię, że nie słyszałem żadnego dobrego słowa o UZP. Czy są jeszcze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ArwidMednis">Panie przewodniczący…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AdamSzejnfeld">Przepraszam bardzo, proszę mi powiedzieć, czy Komisja Europejska lub jakikolwiek organ uprawniony w ostatnich latach zajęły negatywne stanowisko wobec obowiązującej ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym? Przypomnę, że nie ma przepisów, które państwo chcecie tam umieścić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MagdalenaOlejarz">Komisja Europejska nie odnosiła się do ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. To jest właściwa odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ArwidMednis">Panie przewodniczący, rozumiemy punkt widzenia UZP. Nie podzielamy go. Może pojawi się pewien kompromis. Jeżeli przeanalizujemy proponowaną wersję, to w art. 7a ust. 1 jest mowa o tym, że do umowy o partnerstwo publiczno-prywatne stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego. Intencja jest jasna. Chodziło o to, żeby rozstrzygnąć spór, czy na etapie umowy pojawia się obowiązek stosowania ustawy – Prawo zamówień publicznych lub ustawy koncesyjnej. Przepis o Kodeksie cywilnym wydaje się być nie do końca zasadny. Na etapie umowy będzie można stosować np. przepisy prawa autorskiego. Nie można stosować tylko prawa cywilnego. Warto w ust. 1 zmienić treść przepisu. Do umowy o partnerstwo publiczno-prywatne nie ma obowiązku stosowania przepisów ustawy – Prawo zamówień publicznych. Na czym polega kompromis? Może być tak, że strony umowy uznają, że warto włączyć pewne elementy ustawy – Prawo zamówień publicznych. Jeżeli strony uznają, że prawo europejskie ma zastosowanie w umowie, to formuła jest elastyczna. Chodzi nam o zaznaczenie, że nie ma obowiązku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AdamSzejnfeld">Panie mecenasie, czy chce się pan założyć, jaki będzie pogląd UZP na powyższą propozycję? Dolary przeciwko orzechom. Co pani na to?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MagdalenaOlejarz">Nie rozczaruję pana przewodniczącego. Cieszę się z propozycji kompromisu. Widzimy to trochę inaczej. Rozumiemy ideę o braku obowiązku, ale istnieją przepisy dotyczące umów, które naszym zdaniem powinny być obowiązkowe. Chodzi np. o przesłanki nieważności lub system kontroli. Aby rozwiązać ten problem wystarczy napisać, że pewnych przepisów dotyczących umów ustawy – Prawo zamówień publicznych się nie stosuje. Wystarczy wyłączyć art. 141 lub kolejny mówiący o terminach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AdamSzejnfeld">Mamy klasyczną polską sytuację. Polscy na samym początku kłócą się, później zaczynają dyskutować. To wszystko trwa. Świat się rozwija, a my szukamy kompromisu. W międzyczasie wstrzymujemy wszystkie prace. Instrument partnerstwa publiczno-prywatnego jest nie tylko uniwersalnym instrumentem rozwoju i wykonywania zadań publicznych, ale także ważnym elementem w dzisiejszej sytuacji, w której staramy się ograniczyć wydatki i deficyt budżetowy. Zmieniamy przepisy w tym zakresie także samorządom. To może być także instrument pomocy w podtrzymaniu rozwoju polskiego samorządu.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AdamSzejnfeld">Przegadamy najistotniejszy czas i nikt w Polsce nie będzie chciała zająć się partnerstwem publiczno-prywatnym. Nie, dlatego, że kompromis będzie optymalnie tworzył określone warunki, tylko sama dyskusja powoduje, że ludzi zastanawiają się czy warto brać na siebie odpowiedzialność. Przedsiębiorca, który prowadzi działalności gospodarczą może być zainteresowany współpracą, ale samorządowiec, czy urzędnik raczej nie. Nikt nie chce brać na siebie odpowiedzialności. Realizując partnerstwo publiczno-prywatne urzędnik dostaje pensje 3 tys. zł, a nie podejmując żadnych działań w tym zakresie pensja jest taka sama. Po co się trudzić? W razie jakiejś pomyłki urzędnik może mieć wieloletni proces. To są nienormalne rzeczy. Trzeba to zmienić. Zawsze byłem przeciwnikiem prawnego regulowania materią ustawową tej dziedziny. W wielu krajach nie mamy żadnej ustawy w tym zakresie i jakoś wszystko działa zgodnie z prawem. Rozumiem, że przy braku ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym mielibyśmy różnego rodzaju formy współpracy administracji publicznej z biznesem. W Polsce nowe rozwiązania zawsze trzeba obudować otoczką dodatkowych przepisów. Czy są jeszcze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzemysławRuchlicki">Panie przewodniczący, odnosząc się do kompromisowej propozycji, to ona niczego nie wniesie. Jest to norma pusta, ponieważ z Kodeksu cywilnego wynika zasada swobodnego kształtowania treści umowy. Postanowienia zawarte w ustawie dane strony mogą zawrzeć w umowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AdamSzejnfeld">Jest to truizm, który bardzo dobrze znam. W polskim prawie mogłoby nie być wielu przepisów, bo ludzie mają swój rozum. Nie odnoszę tej idei do prawa karnego i proceduralnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ArwidMednis">W proponowanej wersji mamy odwołanie do Kodeksu cywilnego. W tej wersji to nie wyłącza zastosowania przepisów ustawy – Prawo zamówień publicznych. Proszę zwróć uwagę, że nie napisaliśmy, że stosuje się „wyłącznie Kodeks cywilny”. Wprowadzając wersję kompromisową dalej mamy w ust. 2 obowiązek stosowania art. 131 ustawy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AdamSzejnfeld">Bez kompromisu się nie da. Jeżeli zgodzimy się na zmianę treści przepisu na propozycję pana mecenasa Mendisa, to UZP uzna to rozwiązanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MagdalenaOlejarz">Nie mogę tego zagwarantować. Z uwagi na nasze wcześniejsze stanowisko, to wersja kompromisowa polegałaby na wyłączeniu poszczególnych, problematycznych przepisów, które mamy w ustawie – Prawo zamówień publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AdamSzejnfeld">Nie ma zgodny na proponowaną lub kompromisową wersję. Spróbujemy uchwalić ustawę. Prosiłbym o syntetyczną informację na temat przepisów, które potwierdzają państwa stanowisko. Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JarosławLichocki">Panie przewodniczący, była mowa o wariancie kompromisowym. Jesteśmy przeciwni takiemu rozwiązaniu. Jest to przepis niezgodny z zasadami techniki prawodawczej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy są jeszcze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzemysławZaremba">Wiceprezes fundacji Centrum Przemysław Zaremba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AdamSzejnfeld">Przepraszam bardzo. Nie chodzi mi o interpretację, czy o poglądy. Chodzi o konkretne przepisy, które funkcjonują w innych krajach. Mówię o przepisach dotyczących partnerstwa publiczno-prywatnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzemysławZaremba">Chcemy wnieść pod rozwagę rozporządzenie Ministra Finansów, które zostało wydane 23 grudnia 2010 r. Mam przed sobą pismo ministra skierowane do Ministra Gospodarki, aby rozważyć wniesienie inkorporacji decyzji Eurostat 18/2004 dotyczącej klasyfikowania długu do ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy jest to konkretna propozycja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzemysławZaremba">Dyskutowaliśmy nad tym z Ministrem Gospodarki, który jest odpowiedzialny za ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym. Jesteśmy gotowi przygotować takie rozporządzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AdamSzejnfeld">Państwo chcą wprowadzić dodatkową zmianę w postaci delegacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzemysławZaremba">Byłaby to delegacja Ministra Finansów dla wydania takiego rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AdamSzejnfeld">Oświadczam, że w Polsce nie będzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Ideą stworzenia tego projektu jest to, aby nie było zbyt dużo aktów wykonawczych. Teraz mamy pomysł na następne rozporządzenie. Nie wiem czy jest taka potrzeba. Znam stanowiska poszczególnych ministerstw. Czy są jeszcze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MałgorzataGać">Pomysł Ministra Gospodarki był następujący. W ustawie o partnerstwie publiczno-prywatnym wprowadzić zamianę, która dotyczy reguł Eurostatu. Taki projekt funkcjonuje już w rządzie. Jest to projekt ustawy o usuwaniu barier administracyjnych II. Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji pracowała nad pierwszą ustawą. Teraz pojawia się druga, w której Minister Gospodarki zaproponował wpisanie wątpliwości z ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym dotyczących podziału ryzyk. Przedstawiona propozycja idzie znacznie dalej, ponieważ ministerstwo chce wpisać samą regułę, a pan z fundacji dodatkowo rozporządzenia, które będzie regulowało ryzyka.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MałgorzataGać">Jeżeli reguła Eurostatu zostanie wpisana do projektu, to stanowisko Ministerstwa Finansów będzie pozytywne. Co do rozporządzenia, to nie było żadnych propozycji ze strony Ministerstwa Gospodarki. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AdamSzejnfeld">Jesteśmy gotowi pomóc w pracy nad projektem ustawy, która dotyczy barier administracyjnych. Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JarosławLichocki">Wpisanie reguły Eurostatu dotyczącej ryzyk do ustawy nowelizującej ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym może być kwalifikowane jako przekroczenie dopuszczalnego zakresu poprawek i brak związku z nowelizującą ustawą. W projekcie mamy do czynienia z kwestią, jakie przepisy mamy stosować do umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym. Sprawa podziału ryzyk jest na tyle luźno związana z projektem ustawy nowelizującej, że Biuro Legislacyjne będzie zgłaszać zastrzeżenia na etapie prac w Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AdamSzejnfeld">Dołożenie kolejnej normy może rodzić wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MałgorzataGać">Ministerstwo Finansów nie jest autorem tej propozycji. Jedyne, co mogę zrobić to skontaktować się z przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki i przekazać informację z dzisiejszego posiedzenia Komisji. Minister Finansów nie jest przeciwny poprawce, ale kwestia podziału ryzyk jest jasna i wydaje się, że nie wymaga zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AdamSzejnfeld">Wpiszemy to do ustawy, a za pół roku wszystko się zmieni. Pojawią się problemy. Czy są jeszcze uwagi? Nie słyszę uwag. Składam wniosek o skierowanie projektu do pierwszego czytania. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#AdamSzejnfeld">Stwierdzam, że Komisja podjęła inicjatywę ustawodawczą.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#AdamSzejnfeld">Pozostaje nam wybór posła reprezentującego Komisję. Zgłaszam swoją skromną osobę. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#AdamSzejnfeld">Wszystkich zainteresowanych prosiłbym jeszcze o uwagę. Chciałbym zorganizować nieformalne spotkanie z Ministrem Gospodarki, Prezesem UZP i innymi osobami. Przedyskutujemy powyższe kwestie, które budzą wątpliwości. Wstępnie proponuję następny tydzień. Proszę przekazać szefom taką propozycję.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#AdamSzejnfeld">Przechodzimy do następnego punktu obrad. Jest to ustawa o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy – Ordynacja podatkowa (AS/B-212). Ustawa rozszerza możliwość obywatelskiej postawy na rzecz osób lub instytucji potrzebujących wsparcia finansowego. Chodzi o przekazanie 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. W Polsce mamy bardzo dobre przepisy w tym zakresie. Wielokrotnie zwiększyła się suma środków przekazywanych przez obywateli. Chcemy, aby była możliwość oświadczenia na podstawie, którego pracodawca będzie to wpisywał wypełniając deklarację pracownika. Projekt został poddany pod konsultacje. Nie pojawiły się większe problemy. Otwieram dyskusję. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzemysławRuchlicki">W pierwszej wersji uzasadnienia pojawiła się potrzeba zmiany brzmienia art. 45b pkt 5. Chodzi o ustawową delegację dla Ministra Finansów do zmiany wzoru oświadczenia PIT-12. W tym projekcie tego nie widzę. Czy to zostało już skonsultowane z ministrem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AdamSzejnfeld">Było to konsultowane. Nie pojawiła się taka konieczność. To jest inicjatywa legislacyjna. Jeśli się okaże, że potrzebne są zmiany, to przychylimy się do propozycji. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AldonaMigzaRawska">Chciałam wyjaśnić wątpliwości. Nie ma potrzeby zmiany, ponieważ zgodnie z przepisami w ustawie, które dotyczą oświadczenia z art. 37 nie ma potrzeby delegacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy są jeszcze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#FranciszekGaik">W pełnie popieramy kierunek zmian. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AdamSzejnfeld">Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ŁukaszKasiak">W opinii zgłosiliśmy kilka wad legislacyjnych. Zgłoszę powyższe uwagi, aby Ministerstwo Finansów mogło się do tego odnieść. W zmianie nr 1 pkt 6 wydaje się, że można dodać frazę: „na wniosek podatnika”. W art. 37 ust. 1a pkt 3 jest właśnie takie sformułowanie. W zmianie nr 1 lit. b) można dodać w linijce drugiej wyraz „jednej” przed słowem „organizacji”. Trzeba to doprecyzować, aby odnosić się tylko do jednej organizacji. W trzeciej linijce mamy określenie organizacji pożytku publicznego. Warto ujednolicić posługiwanie się tym pojęciem, ponieważ raz używamy organizacji pożytku publicznego, następnie organizacji pożytku publicznego w rozumieniu przepisów, albo działającej na podstawie przepisów ustawy o działalności pożytku publicznego. Warto zdefiniować to jako organizacja pożytku publicznego w rozumieniu przepisów ustawy o działalności pożytku publicznego zwana dalej organizacją pożytku publicznego, czyli OPP.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#ŁukaszKasiak">W ust. 1d zbędne jest odesłanie do art. 46c ust. 5. Następnie konsekwencją zmiany nr 1 ust. 1 jest wykreślenie w przedostatniej linijce wyrazów: „działającej na podstawie ustawy o działalności pożytku publicznego”. W ust. 1 należy zachować kolejność jaka jest w ustawie. Pkt 1 dodajemy jako pkt 3. W zmianie nr 2 lit. b) zastrzeżenie do art. 37 ust. 1c jest niepotrzebne ze względu na to, że odesłanie do tego przepisu pojawia się w ust. 1. Ewentualnie można dodać w drugiej linijce takie wyrażenie: „lub w oświadczeniu, o którym mowa w art. 37c ust. 1”. W lit. c) proponujemy posługiwanie się jednolicie: „jeżeli podatnik w zeznaniu podatkowym lub w korekcie zeznania, o których mowa w ust. 1 lub we wniosku, o którym mowa w art. 37 ust. 1 c wyraził zgodę na przekazanie”. W zasadzie to wszystkie uwagi. Są to wątpliwości o charakterze legislacyjnym. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy ministerstwo może się odnieść do uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MariaKalinowska">Panie przewodniczący, prosimy o przedstawienie uwag na piśmie. Obecnie nie jesteśmy w stanie zająć stanowiska. Chciałabym zwrócić uwagę na uzasadnienie do projektu. W opisie stanu prawnego mamy informację, że dotyczy to art. 37 ustawy o osobach prawnych, czyli powołania przepisu dotyczącego osób fizycznych. Mamy podane stare dzienniki ustaw. Ponadto pierwsze trzy akapity uzasadnienia dotyczą stanu obecnie funkcjonującego. Powinno to zniknąć, ponieważ mamy opis zmian, a przytoczony jest obecny stan prawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AdamSzejnfeld">Opis stanu prawnego jest potrzebny, aby pokazać co chcemy zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MariaKalinowska">Zgadza się. Trzy akapity powtarzają się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AdamSzejnfeld">Jakiej musimy dokonać zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MariaKalinowska">W uzasadnieniu musimy dopisać „o podatku dochodowym od osób fizycznych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AdamSzejnfeld">Zgadza się. Nie wiem skąd to się wzięło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MariaKalinowska">Ponadto musimy wpisać Dziennik Ustaw 2010 nr 51 poz. 307. ze zmianami. Na stronie, na której mamy opis zmian pierwsze trzy akapity powinny zniknąć z uzasadnienia. We wstępie mamy jeszcze błąd. Powinien być Dziennik Ustaw 2010, a nie 2000. Ponadto mamy sformułowanie „osób prawnych”, a powinno być „osób fizycznych”. Jest to czwarta linijka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy są jeszcze uwagi? Nie słyszę uwag. Biuro Legislacyjne zgłosiło poprawki o charakterze redakcyjnym. Będziemy to analizować. Wnoszę o skierowanie inicjatywy legislacyjnej wobec projektu do laski marszałkowskiej. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#AdamSzejnfeld">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#AdamSzejnfeld">Pozostaje nam wybór posła wnioskodawcy. Zgłaszam kandydaturę pana posła Borkowskiego. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu. Posłem reprezentującym Komisję w dalszych pracach został pan poseł Borkowski. Czy są jeszcze uwagi? Nie słyszę uwag.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#AdamSzejnfeld">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>