text_structure.xml 67.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AdamSzejnfeld">Dzień dobry, witam państwa bardzo serdecznie. Mamy dziś kolejne posiedzenie, tym razem nie legislacyjne, bo większość naszych posiedzeń ma charakter legislacyjny, a więc tworzymy prawo, ale część jest takich posiedzeń, które są poświęcone tematowi problemowemu, aczkolwiek większość z nich i tak kończy się jakąś inicjatywą legislacyjną, a przynajmniej wystąpieniem do rządu czy do określonego resortu z dezyderatem po to, żeby problem, o którym dyskutujemy, rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AdamSzejnfeld">Dziś w porządku obrad mamy informację na temat praw i obowiązków jednostek samorządu terytorialnego i spółek energetycznych w zakresie oświetlenia ulic, z uwzględnieniem aspektów ochrony środowiska i realizacji rządowego planu zwiększania efektywności energetycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AdamSzejnfeld">Temat będzie referować w imieniu wnioskodawców pan burmistrz Eugeniusz Gołębiewski, przewodniczący „Porozumienia Ciechocińskiego, bo do Komisji wpłynął taki wniosek, żeby zająć się tym tematem.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AdamSzejnfeld">Chcę od razu powiedzieć, że nie jest to jedyny wniosek. Od dawna i różną drogą wpływały takie wnioski na spotkaniach, zebraniach, posiedzeniach w całym kraju, a także telefonicznie, mailowo, z różnych stron ze środowisk samorządu terytorialnego. Jest to dowód na to, że temat, o którym chcemy rozmawiać, jest żywym problemem w całej Polsce.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#AdamSzejnfeld">Ze strony rządu będziemy oczekiwali zaprezentowania swojego poglądu czy stanowiska przez ministra spraw wewnętrznych i administracji, ministra gospodarki, ministra Skarbu Państwa, ministra środowiska i ministra infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli państwo pozwolicie, to głos wstępny przedstawi zgodnie z naszą procedurą wnioskodawca, czyli przewodniczący „Porozumienia Ciechocińskiego”, a potem chciałbym oddać głos Ministerstwu Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#AdamSzejnfeld">Witam bardzo serdecznie pana ministra Radosława Stępnia. Ponieważ w Sejmie niebawem rozpocznie się punkt obrad, w którym pan minister będzie musiał wziąć udział, więc z przykrością nas zostawi, ale – mam nadzieję – nie samych. Ktoś będzie reprezentował resort.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#AdamSzejnfeld">Mamy zawiadomienie, że będą także inni ministrowie, ale dziś mamy bardzo ważne obrady, tak że wszyscy będą bardzo zajęci i będą dochodzić w trakcie. Bardzo uprzejmie witam panią minister Strzelec-Łobodzińską z Ministerstwa Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#AdamSzejnfeld">Witam pana posła Andrzeja Czerwińskiego i dziękuję za znalezienie czasu. Pan poseł Andrzej Czerwiński nie jest członkiem naszej Komisji, ale jest doświadczonym samorządowcem, był prezydentem, obecnie jest wiceprzewodniczącym Komisji Gospodarki i przewodniczącym parlamentarnego zespołu do spraw energetyki. Poprosiłem pana przewodniczącego, aby wsparł nas fachową wiedzą i doświadczeniem.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#AdamSzejnfeld">Przystępujemy do obrad. Jeśli nie będę widział uwag do porządku obrad ani sprzeciwu, uznam, że porządek obrad został przyjęty. Nie widzę, a więc oddaję głos panu burmistrzowi Gołembiewskiemu i proszę o zreferowanie tematu.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#AdamSzejnfeld">Jeszcze przedtem dodam, że państwo macie materiały, w tym wystąpienie pana burmistrza z dnia 25 marca, potem obszerny materiał, o który poprosiłem, aby został specjalnie przygotowany na dzisiejsze posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#AdamSzejnfeld">Dotarło do nas także wystąpienie pana prezydenta Bydgoszczy z dnia 20 marca. Przypuszczam, że będą dochodzić następne, ponieważ temat jest żywy a parę dni temu poszły informacje o tym, że będziemy się nim zajmować. Panie burmistrzu, proszę o zreferowanie w miarę zwięzły sposób, ale wyczerpujący, aby wszyscy wiedzieli, w czym rzecz, jaki jest problem i jakie są propozycje rozwiązania tego problemu. Potem wysłuchamy strony rządowej. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EugeniuszGołembiewski">Bardzo dziękuję panu przewodniczącemu. Powiem szczerze, że kiedy we Włocławku wręczałem panu ten wniosek, nie spodziewałem się takiej reakcji. To bardzo miło, to bardzo uprzejme, że mogę dziś w tym gronie i w tym miejscu przedstawić nasz problem.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EugeniuszGołembiewski">Jestem burmistrzem Kowala od 20 lat. Tu urodził się król Kazimierz Wielki i stąd to czasopismo, które pozwoliłem sobie państwu przedstawić, a w którym pokazałem, co zrobiliśmy w roku ubiegłym, w roku 700 urodzin króla. Uważamy, że to zobowiązuje do gospodarności.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EugeniuszGołembiewski">Teraz ad rem. Samorządowcy z części województwa kujawsko-pomorskiego nieusatysfakcjonowani proponowanymi im nowymi umowami na usługę osiedlową przez spółkę ENERGA Oświetlenie zebrali się w Ciechocinku i wobec niemożliwości uzyskania satysfakcjonującego porozumienia zawiązali swoiste lobby. W tej chwili skupia ono już ponad 100 miast i gmin z 7 województw obsługiwanych przez firmę ENERGA.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#EugeniuszGołembiewski">Jak wyczytałem na stronie internetowej firmy, obszar ten jest zamieszkały przez 7 mln Polaków, 2,5 mln gospodarstw domowych i 100 tys. podmiotów gospodarczych. Te same problemy jednak są ważne także dla pozostałej części Polski. Świadczy o tym korespondencja, jaką otrzymaliśmy od Związku Gmin Śląskich, jak również z innych obszarów obsługiwanych przez spółki energetyczne.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#EugeniuszGołembiewski">Sądzimy, że w świetle prawodawstwa obowiązującego w Polsce, w świetle Karty Energetycznej, ale również i ustaw o zamówieniach publicznych, o finansach publicznych, obecne rozwiązania prawne stawiają wszystkie samorządy, zobligowane na mocy art. 18 ustawy – Prawo energetyczne do oświetlania generalnie wszystkich miejsc publicznych, w bardzo trudnej sytuacji, w której praktycznie jedna strona może nam dyktować swoje warunki.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#EugeniuszGołembiewski">Oczekujemy, bez względu na układ własnościowy – chociaż tutaj też mamy poczucie krzywdy, ponieważ dziś w Polsce zdecydowana większość majątku oświetleniowego stanowi własność spółek energetycznych, podczas gdy znakomita większość tego oświetlenia została stworzona ze środków samorządowych – takich rozwiązań prawnych, które pozwolą nam bez zgody spółki właściwej dla danego obszaru, organizować przetargi na usługi konserwacyjne, jak również przetargi na dostawę energii elektrycznej.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#EugeniuszGołembiewski">Trudno mi tu mówić o procentach, ale w tej chwili urządzenia budowane ze środków samorządowych stały się także prywatną własnością. Chcemy mieć wpływ na to, jakie będą koszty tego oświetlenia, bo teraz, praktycznie rzecz biorąc, jesteśmy pozbawieni tego wpływu.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#EugeniuszGołembiewski">Nie ukrywam, że odważyłem się – i jestem jednym z niewielu, którzy skorzystali z tego dobrodziejstwa, jakie od niedawna zaistniało wraz z tworzącym się rynkiem energetycznym w Polsce – zorganizować przetarg na usługi oświetleniowe.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#EugeniuszGołembiewski">Ku satysfakcji tych wszystkich, którzy za takim rozwiązaniem prawnym niegdyś głosowali – mówię o możliwości organizacji przetargu na dostawę energii elektrycznej – kupujemy energię elektryczną o 17% taniej niż wynika to z taryfy zatwierdzonej dla spółki ENERGA przez Urząd Regulacji Energetyki.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#EugeniuszGołembiewski">Zostałem, co prawda, wezwany do natychmiastowego zaprzestania tego procederu pod groźbą procesu sądowego, ale obecny tutaj pan prezes spółki ENERGA Oświetlenie poświadczy, że jesteśmy teraz na etapie negocjacji i dogadywania różnych spraw.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#EugeniuszGołembiewski">Generalnie rzecz biorąc, oczekujemy, aby nie było to dobrodziejstwo tylko jednej strony, która w jakiejś mierze była i jest monopolistą naturalnym, abyśmy byli wyzwoleni od praktyk monopolistycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#EugeniuszGołembiewski">Powtórzę raz jeszcze. Chodzi o stworzenie możliwości prawnych do organizacji przetargów na usługi energetyczne – także i w tym przypadku, kiedy oświetlenie, niegdyś zbudowane przez gminy, stanowi własność spółki energetycznej – jak również zagwarantowanie niekwestionowanego prawa do organizacji przetargu do zakupu energii oświetleniowej.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#EugeniuszGołembiewski">Jak mówiłem przed chwilą, z tego tytułu uzyskaliśmy 17% oszczędności ku satysfakcji tych, którzy byli za tym rozwiązaniem. Oznacza to, że rynek może działać i przynosić błogosławione skutki dla sektora publicznego.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#EugeniuszGołembiewski">Nie zdradzę chyba tajemnicy, jeśli powiem, że wszystkie inne gminy obsługiwane przez spółkę ENERGA, które nie skorzystały z możliwości zorganizowania przetargów, płacą 100% taryfy zatwierdzonej przez Urząd Regulacji Energetyki. Okazuje się, że przetarg, czyli mechanizmy rynkowe, bo o nie walczymy, jest najlepszym sposobem na to, żeby tę sferę życia poprawić.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#EugeniuszGołembiewski">Są to dwa podstawowe elementy, ale z tym wiąże się jeszcze element trzeci, mianowicie kwestia własności urządzeń oświetleniowych. W naszym piśmie jest powiedziane, a jak się pomylę to zostanę poprawiony przez naszych ekspertów, w jaki sposób jest definiowany punkt oświetleniowy. De facto jest to oprawa. Chcielibyśmy stać się właścicielami tych opraw.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#EugeniuszGołembiewski">Jeśli jednak zwycięży pogląd, niestety powielony w korespondencji z różnych ministerstw, że tak jak jest, jest dobrze, to nie ma żadnych mechanizmów, które zwiększałyby efektywność wydatkowania środków publicznych, oszczędność, a także ochronę środowiska.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#EugeniuszGołembiewski">Jeśli gmina, czyli ten podmiot, który ma płacić, nie będzie mogła partycypować finansowo w kosztach modernizacji, mieć wpływ na tę modernizację, to nie bardzo wierzę w to, że spółka energetyczna, która chce być monopolistą, która chce sprzedawać wszystko łącznie, czyli i energię, i oświetlenie, będzie zainteresowana tym, żeby na przykład instalować w gminie oświetlenie jodowe.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#EugeniuszGołembiewski">Jest to zatem kwestia własności majątku. Bylibyśmy bardzo wdzięczni parlamentowi, gdyby ten majątek, który powstał praktycznie ze środków gmin, mógł do nas wrócić w taki czy inny sposób. Albo w drodze rekomunalizacji, albo nawet odpłatnie, gdybyśmy ewentualnie płacili za te kable i przewody, którymi ten prąd dopływa do punktów oświetleniowych.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#EugeniuszGołembiewski">W obecnym stanie prawnym, jak państwo wiedzą, nie możemy z mocy prawa finansować modernizacji majątku, który nie stanowi majątku gminy. W tym przypadku jest to majątek spółek energetycznych, chociaż stało się to z naszą krzywdą. Kwestia własności majątku jest więc, nie tylko w mojej ocenie, bardzo istotna.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#EugeniuszGołembiewski">Ostatni element niedotyczący akurat styku spółka energetyczna – samorząd. Jest to kwestia art. 18, w którym jest mowa o tym, że drogi publiczne, które są oświetlane z budżetu państwa, wskutek nowelizacji ustawy – Prawo energetyczne w roku 2004 dodano zapis, który mówi, że za drogi – z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych – płacą gminy, na terenie których te drogi się znajdują. Postulujemy, aby dopisać tu, że z wyłączeniem również obwodnic.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#EugeniuszGołembiewski">Znam odpowiedź pani minister na ten postulat, że oświetlenie służy lokalnej wspólnocie. To prawda, ale u mnie w Kowalu 30% kosztów oświetlenia pochłaniają koszty oświetlenia obwodnicy. Jest to droga typu GP, eksterytorialna, wygrodzona także panelami dźwiękochłonnymi i jako żywo w żadnej mierze ona nie służy lokalnej wspólnocie tylko ruchowi tranzytowemu i wręcz międzynarodowemu.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#EugeniuszGołembiewski">Jeśli nie jest możliwy, bo może byłoby to zbyt daleko idącym oczekiwaniem, powrót do tych rozwiązań, które były niegdyś, że gmina płaci za wszystko a następnie wojewoda zwraca jej koszty oświetlenia dróg powiatowych, wojewódzkich i krajowych, to przynajmniej – jak sądzimy w „Porozumieniu Ciechocińskim” – do katalogu autostrad i dróg ekspresowych powinny być włączone drogi GP, przyspieszone, bo jest taka kategoria dróg w ustawie o drogach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#EugeniuszGołembiewski">Sądzimy, że jest to bardzo słuszny postulat. Dla wielu gmin, zwłaszcza małych, wiejskich, jest to wielki dramat, kiedy obwodnica wybudowana dla wielkiego miasta znajduje się na terenie gminy wiejskiej. Wówczas koszty oświetlenia wynikające z zainstalowania kilkuset lamp, czasami nawet tysiąca, są ogromne, bo normy tutaj są zawyżone i – potwierdzam w całej rozciągłości – nikt z nami niczego nie uzgadnia.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#EugeniuszGołembiewski">Może w teorii tak jest, ale w praktyce nikt z nami niczego nie uzgadnia. Ja to przeszedłem osobiście, z czego się cieszę, ale wszyscy zasłaniają się normami unijnymi, normami polskimi i mówią, że tak ma być.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#EugeniuszGołembiewski">Ma być wspaniale, jasno, tylko jeśli jest to droga typu GP, która nie generuje wzrostu, bo nie można się do niej podłączyć, to pytam: dlaczego ma za to płacić gmina, a nie państwo, które taką drogę wybudowało? Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Jak widzimy, jest to problem wielowątkowy, należy go traktować na różnych płaszczyznach, ale do tego dojdziemy w dyskusji. Teraz chciałbym oddać głos panu ministrowi, aby przedstawił nam stanowisko Ministerstwa Infrastruktury. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RadosławStępień">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo. Odniosę się oczywiście tylko do warunku drogowego, bo tylko ten pozostaje w naszej gestii.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#RadosławStępień">Pierwsza rzecz, stan prawny, jaki jest obecnie, zarówno państwo jak i pan burmistrz i wszyscy samorządowcy znają. W związku z tym, dziś nie mamy żadnego tytułu do tego, aby przejąć koszty oświetlenia tych dróg. Byłoby to praktycznie naruszenie zasad związanych z podziałem kosztów i z podziałem przychodów.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#RadosławStępień">Pan burmistrz zapomniał dodać tutaj, że kiedy w roku 2003 zmieniano ustawę o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego, zmieniono również partycypację w podatkach. Zmieniono ją w sposób dosyć istotny, bo zarówno w podatku dochodowym od osób prawnych jak i w podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#RadosławStępień">W podatku dochodowym od osób prawnych to jest 1,71%, natomiast w podatku dochodowym od osób fizycznych jest to około 11%. Za rok 2010 była to kwota około 10 mld zł, a więc nie była to mała kwota i to akurat jest o tyle ważne, że z punktu widzenia systemowego oznacza to, że to zadanie zostało przekazane wraz z finansowaniem.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#RadosławStępień">Być może państwo kwestionujecie wielkość tego finansowania, niemniej jednak finansowanie tego zadania zostało zapewnione, bo inaczej ustawa byłaby niekonstytucyjna.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#RadosławStępień">Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2005 roku mówi wyraźnie o tym, że ta ustawa jest zgodna z konstytucją. W tym stanie prawnym sektor drogowy nie widzi możliwości przejęcia tego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#RadosławStępień">Poza tym, tak naprawdę, oznaczałoby to dyskusję na temat przesuwania środków. Dziś, według bardzo grubego szacunku – nie chciałbym, aby stał się on podstawą do dokonywania dokładnych symulacji – mogłoby to kosztować około 100 mln zł rocznie.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#RadosławStępień">Mówimy więc o kwocie niebagatelnej, porównywalnej do którejś z obwodnic, której budowę trzeba by przerwać po to, żeby przejąć takie zadanie.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#RadosławStępień">Oczywiście, jeżeli Sejm taką decyzję podejmie, co mamy nadzieję nastąpi łącznie z zapewnieniem finansowania, możemy powrócić do poprzedniego stanu prawnego, bo w poprzednim stanie prawnym rzeczywiście, było to finansowane z budżetu, przy zapewnieniu odpowiednich środków.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#RadosławStępień">Biorąc pod uwagę, że przekazując to zadanie gminom, jednocześnie przekazano też finansowanie, należałoby poważnie rozważyć systemowo czy pozostawienie finansowania w gminie bez zmian i przeniesienie zadania ponownie do budżetu nie naruszy jednak pewnej logiki systemu. Sądzę, że jest to punkt, nad którym warto się zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#RadosławStępień">Jeżeli chodzi natomiast o sprawę związaną z pewnymi technikaliami, chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Jeżeli chodzi o drogi kategorii A, część dróg kategorii S – te, które są w rozporządzeniu o autostradach płatnych, z których pobieramy opłaty – nie obarczamy gmin kosztami ich oświetlenia z prostego powodu, że pobieramy opłaty za korzystanie z nich i ta opłata przeznaczona jest na ich utrzymanie.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#RadosławStępień">Nie jest tak, że pobieramy z tych dróg opłaty, szczególnie z dróg kategorii A, a kosztami obarczamy gminy. Proszę zwrócić uwagę, że nawet w takim przypadku, jakim jest Kowal i dziesiątki innych miejsc w Polsce, nie jest, panie burmistrzu, do końca prawdą, że obwodnica generuje wyłącznie ruch tranzytowy i nie generuje ruchu lokalnego.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#RadosławStępień">Nie za bardzo też chce mi się wierzyć, że nie ma pan połączenia miasta z obwodnicą. Takich rzeczy po prostu nie budujemy i połączenie miasta z obwodnicą jest. Natomiast przy drogach kategorii GP wjazdy i wyjazdy też są możliwe, bo nie jest to droga kategorii S, gdzie wjazdy i zjazdy lokalne obsługiwane są drogą zbiorczą.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#RadosławStępień">Oczywiście, unikamy gęstej sieci połączeń lokalnych, ponieważ jest to droga – jak sama nazwa wskazuje – główna przyspieszona. Podłączenie każdego wjazdu i zjazdu z drogi opóźnia płynność ruchu, a więc uniemożliwia zachowanie tej kategorii.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#RadosławStępień">Aktywizacja terenu wokół obwodnic to dosyć interesujące stanowisko „Porozumienia Ciechocińskiego”, bo przecież obserwujemy, że wokół tych obwodnic mamy raczej do czynienia z rozwojem terenów inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#RadosławStępień">Generalne stanowisko, z którym miałem okazję się zapoznać, czytając pismo pana burmistrza, mówi, że jest to bez związku dla rozwoju. Takie stwierdzenie przeczy najprostszej obserwacji tego, co mamy w rzeczywistości.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#RadosławStępień">W przypadku drogi krajowej, która biegnie przez dane miasto, jeżeli popatrzymy z punktu widzenia ruchu tranzytowego i ruchu poza lokalnego, podstawowe znaczenie ma płynność ruchu, brak przeszkód do zapewnienia tej płynności.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#RadosławStępień">Natomiast oświetlenie tej drogi jest istotne – jak odpowiedziała pani minister – z punktu widzenia przede wszystkim samorządu lokalnego. Gdyby oświetlenie tego typu drogi było istotne z punktu widzenia ruchu, oświetlalibyśmy ją na całej długości, a tak przecież nie jest.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#RadosławStępień">Jest jakaś racja, dla której te drogi są oświetlone w miejscowościach, w miastach, a nie poza nimi. Z punktu widzenia ruchu tranzytowego ma to zupełnie inne znaczenie niż z punktu widzenia ruchu lokalnego.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#RadosławStępień">Reasumując, nie chcę się wdawać w głęboką debatę na temat tego, czy obwodnica służy wyłącznie ruchowi tranzytowemu, bo po pierwsze odciąża miasto z tego ruchu i biorąc pod uwagę listę zadań oczekujących i chęć samorządów nawet do partycypowania w kosztach budowy obwodnic, to jednak ma ona istotne znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#RadosławStępień">Biorąc pod uwagę rozwój terenów przyobwodnicowych trudno zgodzić się z tezą, że nie stymuluje ona rozwoju. Do tego stopnia obwodnice stymulują rozwój, że na przykład, w prawie niemieckim istnieją zastrzeżenia dotyczące stref ochronnych obwodnic tak, aby one bardzo szybko nie zastały zabudowane i nie stały się drogami wewnętrznymi miejscowości.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#RadosławStępień">Są to argumenty związane z uzasadnieniem państwa wypowiedzi. Podstawowy argument jest zasadniczy. W dzisiejszym stanie prawnym nie istnieje podstawa prawna do przejęcia tych obowiązków przez generalnego dyrektora. W dzisiejszym budżecie nie istnieją środki, które umożliwiałyby przejęcie tego zadania.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#RadosławStępień">Jeżeli taka decyzja zapadnie w parlamencie, możemy liczyć na to, że te środki będą przekazane temu, kto za to zadanie będzie odpowiadał. Ale tu dla odmiany, zwracam na to szczególną uwagę, że środki, które zostały przekazane na zapewnienie tego zadania ustawą z 2003 roku pozostawałyby w gminach, mimo że zadanie wróciłoby do finansowania z budżetu państwa. To tyle. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Mamy taką zasadę, że najpierw są wystąpienia poszczególnych prelegentów, potem otwieram dyskusję. Ale ze względu na to, że pan minister musi wyjść zrobimy małe odstępstwo od zasady, aby pan burmistrz mógł odnieść się do wypowiedzi pana ministra. Potem poproszę dalsze resorty i jako pierwszą poproszę panią minister z Ministerstwa Gospodarki. Panie burmistrzu, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EugeniuszGołembiewski">Dziękuję panu przewodniczącemu. Panie ministrze, sam pan wspomniał, że wszystkie gminy dostały po równo. Także i te, które nie ponoszą żadnych wydatków związanych z oświetleniem dróg tego typu…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RadosławStępień">Ja tego nie powiedziałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#EugeniuszGołembiewski">Dobrze, ale powiedział pan, że wszyscy dostali według wskaźników, bo przecież nie indywidualizował pan…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RadosławStępień">Tego też nie powiedziałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#EugeniuszGołembiewski">Dobrze, to ja w takim razie mówię, że to prawo jest ślepe, tak samo jak to, na mocy którego gmina Nowe Warpno dostała 140 mln podatku od nieruchomości od dna, mając 7 mln zł budżetu. Tak działa w Polsce prawo. Tak samo i to. Daje wszystkim, i tym, którzy mają wydatki związane z wymogami tego typu i nie daje.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#EugeniuszGołembiewski">„Porozumienie Ciechocińskie” nie proponuje powrotu do tego. Było to bez sensu i nieracjonalnie. Kiedy państwo płaciło za oświetlenie dróg powiatowych i wojewódzkich, sam na moim terenie widziałem, jak wiele przybyło lamp zupełnie niepotrzebnych. Tu panie ministrze zgadzam się z panem.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#EugeniuszGołembiewski">Mówię o drogach GP w gminie wiejskiej, typu na przykład Chojnice, żeby nie mówić tylko o Kowalu, ponieważ miesiącami toczą się spory, także sądowe, kto ma płacić za lampę przy obwodnicy mającej kilka czy kilkanaście kilometrów.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#EugeniuszGołembiewski">Na szczęście możemy na obwodnicę wjeżdżać i jest to prawda, że wjeżdżamy. Powiedziałbym, że jest to maleńka rekompensata za lata cierpień wynikających z tego, że taką drogę mieliśmy. Nie proponuję powrotu do tego, co było, tylko w przypadku drogi typu GP 100 mln zł to jest akurat dużo mniej niż dostała niesłusznie i bez sensu gmina Nowe Warpno podatku od dna morskiego, że to przypomnę, bo jest to znany przypadek opisywany przez wspólnotę. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy pan minister chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RadosławStępień">Przyjąłem do wiadomości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Będziemy jeszcze dyskutować na ten temat. Sądzę, że jest coś na rzeczy, bo pan minister ma rację, że środki zostały przesunięte, ale z drugiej strony mamy do czynienia z faktem, że gdyby funkcjonował stary model, gdzie dyrekcja generalna zarządza, ale także finansuje wszystkie drogi, jest jedynym, centralnym podmiotem i rozdziela te pieniądze według faktycznej potrzeby zużycia, czyli tam gdzie trzeba.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AdamSzejnfeld">Natomiast, jeśli pieniądze poszły na 2700 gmin, to oczywiście poszły wszędzie i nigdzie. Oznacza to, że ci, którzy mają na celu obwodnice, niekoniecznie dostali taki udział w tych środkach, aby móc sfinansować oświetlenie, a ci, którzy nie mają w ogóle obwodnicy, a w większości takie są właśnie gminy, dostali pieniądze nie wiadomo, za co.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję uprzejmie, zwalniamy pana ministra. Dziękuję, że pan minister znalazł dziś czas dla nas. Poproszę teraz panią minister Strzelec-Łobodzińską, ministra gospodarki. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Faktem jest, że ustawa – Prawo energetyczne stanowi wyraźnie, że do zadań własnych gminy w zakresie zaopatrzenia w energię elektryczną, ciepło i paliwo gazowe należy utrzymanie i organizowanie zaopatrzenia miast i wsi i planowanie oświetlenia miejsc publicznych znajdujących się na terenie gminy i finansowanie tego oświetlenia na terenie gminy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Rozumiem, że odniosę się do tego wątku pana wypowiedzi, który dotyczy kwestii własności tych urządzeń. Co do kwestii wyboru dostawcy energii elektrycznej, jak rozumiem, gmina sobie świetnie poradziła na podstawie funkcjonujących przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#EugeniuszGołembiewski">Ale przetarg jest zagrożony sądem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy mogę wejść w słowo, pani minister. Jest tu wiele wątków, dlatego poprosiliśmy kilka resortów o przedstawienie stanowiska do tego problemu w zakresie swoich kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AdamSzejnfeld">Niewątpliwie, jeżeli chodzi o Ministerstwo Gospodarki to jest tu interesujący wątek, bo Ministerstwo Gospodarki odpowiada za politykę energetyczną, a więc także za efektywność jej wykorzystywania itd.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#AdamSzejnfeld">Rozwiązania, które obecnie obowiązują, jak widać z referatów, ale także z naszej wiedzy dotyczącej całego kraju, pokazują między innymi, że polityka energetyczna, efektywność, oszczędność jest bardzo mocno ograniczona, jeśli chodzi o możliwości gmin.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#AdamSzejnfeld">Chciałyby one mieć jednostki oświetleniowe efektywne, oszczędne, ale nie mogą w nie inwestować i na przykład zamieniać funkcjonujące urządzenia na bardziej oszczędne, nowszej generacji, ponieważ nie jest to ich majątek. Jeśli to robią, to naruszają dyscyplinę budżetową, ustawę o finansach publicznych i mają potem restrykcje regionalnych izb obrachunkowych i w ten sposób koło się zamyka.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli więc rząd poprzez Ministerstwo Gospodarki chce realizować politykę zmniejszania zużycia energii elektrycznej itd., to chcielibyśmy znać pogląd Ministerstwa Gospodarki między innymi z tego względu.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#AdamSzejnfeld">Zaproszony został również minister Skarbu Państwa, ponieważ on z kolei nadzoruje spółki energetyczne i jest organem właścicielskim wobec nich.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#AdamSzejnfeld">Mamy tu do czynienia również z kwestiami, które mają bezpośredni związek czy też pośredni, ale istotny, z ochroną środowiska. Dlatego poprosiliśmy także ministra ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#AdamSzejnfeld">Poproszony został także minister spraw wewnętrznych i administracji, dlatego że jest on organem, który nadzoruje administrację publiczną w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#AdamSzejnfeld">Każdy niestety – być może jest to podstawowy powód naszych problemów – ma udział tylko częściowy i w nieistotnym zakresie w polityce i tworzeniu rzeczywistości, którą mają potem realizować samorządy.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#AdamSzejnfeld">Nieistotny w tym sensie, że niedecydujący, bo w tym przypadku nie ma resortu, który decydowałby o tych sprawach. I to powoduje, że organy jednostek samorządu terytorialnego nie mają z kim o tej sprawie rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#AdamSzejnfeld">Postanowiliśmy być takim pośrednikiem jako Komisja „Przyjazne Państwo” i spróbować być swego rodzaju pasem transmisyjnym między rządem a samorządem, aby wyjaśnić sprawę, ustalić, które kwestie są mało istotne, które mniej istotne, a które istotne, ale nie na tyle, żeby w obliczu bardziej ważnych czy fundamentalnych spraw nie zajmować się nimi, wysublimować te, które są najważniejsze i spróbować porozmawiać, czy można je jakoś rozwiązać. Proszę bardzo pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Sądziłam, że mogę krótko odnieść się do tych spraw, ale w takim razie trochę o historii. Obowiązujące przepisy rzeczywiście nie uzależniają nałożonego na gminy obowiązku zapewnienia oświetlenia od posiadania tytułu własności dotyczącej oświetlenia ulicznego.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Obecnie struktura własnościowa tych urządzeń jest zróżnicowana. W większości przypadków właścicielami tych urządzeń są przedsiębiorstwa energetyczne bądź spółki powołane przez te przedsiębiorstwa energetyczne do realizacji usług oświetleniowych. W niewielkiej części tylko gminy.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Należy podkreślić, że obecnie gmina nie jest obowiązana do przekazywania nowo wybudowanej infrastruktury oświetleniowej przedsiębiorstwu energetycznemu, jak to niestety było pod rządami przepisów funkcjonujących w poprzednim ustroju gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Z ówcześnie obowiązujących zapisów Kodeksu cywilnego spółki, które były jednostkami gospodarki uspołecznionej, wywodziły prawo do zwracania się do ewentualnych inwestorów i – w momencie połączenia w sposób trwały tego nowo wybudowanego na przykład oświetlenia ulicznego z siecią przedsiębiorstwa – o przenoszenie własności na rzecz sieci energetycznych urządzeń energetycznych wybudowanych przez osoby trzecie.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Było to powszechne zjawisko. Na szczęście od tego czasu przepisy uległy radykalnym zmianom. W tej chwili takiego obowiązku nie ma.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">W przypadku, gdy przedsiębiorstwo energetyczne czy spółka powołana przez przedsiębiorstwo energetyczne realizują usługi oświetleniowe i są właścicielem, strony powinny dojść do uporządkowania tej sytuacji w drodze cywilno-prawnej zawartej w wyniku przeprowadzenia stosownych negocjacji.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Rozumiem kwestię, na którą wskazuje pan burmistrz, że sytuacja podmiotów negocjujących być może nie jest równa. Ale w tym, żeby była równa pomoże gminom i prawo energetyczne, i ustawa o efektywności o której dziś rano dyskutowaliśmy w Senacie, co w efekcie pozwoli rozwiązać ten problem.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">W ustawie o efektywności energetycznej – o ile pamiętam – dopisano jeszcze jedno zobowiązanie dla gmin, ale, zaraz to przytoczę dosłownie, będzie ono ułatwieniem w działaniach takich, o jakich tutaj pan mówi.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">W ustawie o efektywności energetycznej poszerzono katalog obowiązków gminy o – i tutaj zacytuję – „planowanie i organizowanie zadań mających na celu racjonalizację zużycia energii i promocji rozwiązań zmniejszających zużycie energii na obszarze gminy”.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Niewątpliwie, jest uprawnienie gminy – a spółka energetyczna nie ma co straszyć sądami – do tego, że jeżeli gmina znalazła tańszego dostawcę, to ma uprawnienie do wyboru tańszego dostawcy, chociaż to uprawnienie będzie prawnie kwestionowane przez spółkę ENEA czy przez spółkę ENERGA.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Rozumiem wszystkie niuanse, gdy odbiorcą jest ta sama spółka, która jest dostawcą i zapewne z tego tytułu wywodzi swoje uprawnienia. Natomiast, jeżeli w tym zakresie mogłyby być jakieś uściślenia prawa energetycznego w tej części, która dotyczy swobodnego dostępu do obrotu osób trzecich, to jesteśmy tutaj otwarci na propozycje.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#JoannaStrzelecŁobodzińska">Sądzę, że biorąc pod uwagę aktualnie obowiązujące zapisy, również groźba spółki, że zaskarży ona gminę do sądu i wygra, jest, co najmniej, dyskusyjna. W związku z tym, jeżeli widziałabym miejsce na zmiany legislacyjne, to w zakresie uściślenia uprawnień tych podmiotów, które są zobowiązane do ponoszenia kosztów utrzymania, do partycypacji w wyborze dostawcy zgodnie z zasadami prawa energetycznego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Prosiłbym teraz o wystąpienie przedstawiciela ministra Skarbu Państwa. Mam tu podane, że jest to pan Radosław Tabaka, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RadosławTabak">Tak, Radosław Tabak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AdamSzejnfeld">Przepraszam bardzo za przekręcenie nazwiska, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RadosławTabak">Radosław Tabak, Ministerstwo Skarbu Państwa. Szanowni państwo, specyfika działalności ministra Skarbu Państwa polega przede wszystkim na kontrolowaniu prac w spółkach korporacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#RadosławTabak">Chciałby również zwrócić uwagę na to, że w tym momencie cztery grupy energetyczne, które Skarb Państwa posiada, to znaczy posiada ich akcje, trzy z nich są przygotowane do wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych, ENERGA natomiast znajduje się w zawieszonym procesie prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#RadosławTabak">Niemniej, w trybie nadzoru Ministerstwo Skarbu Państwa analizuje i wyjaśnia każdorazowo wszelkiego rodzaju sygnały dotyczące konfliktów, dotyczące problemów, nazwijmy to, z porozumieniem odnośnie do kwestii chociażby finansowania usługi oświetlenia ulicznego.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#RadosławTabak">Znana jest nam omawiana tu sprawa. Stoimy na stanowisku, że przede wszystkim powinno tutaj dochodzić do dogadania się stron, a później umów cywilno-prawnych, które powinny te sprawy regulować.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#RadosławTabak">Zdajemy sobie sprawę z problemów wynikających z natury obowiązujących przepisów, które ograniczają możliwości przedsiębiorstw energetycznych w kwestii interpretacji, jak mogą się zachować, aby nie posądzono ich o działanie na szkodę spółki.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#RadosławTabak">Tutaj padł już ten zakres problemów, które prawdopodobnie będą musiały zostać doprecyzowane, jak chociażby funkcjonowanie zasady TPA (Third Party Access), czyli dostępu strony trzeciej w odniesieniu do możliwości zakupu energii przez gminy na realizację zadania oświetleniowego jak również możliwość wejścia gmin na modernizację nie swojego majątku.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#RadosławTabak">Tutaj ten wątek też musiałby być w jakiś sposób rozwiązany, ponieważ w chwili obecnej jest to możliwe, ale wyłącznie za zgodą właściciela tego majątku. Jest to również ważne w związku z tym, że na gminy będą nałożone dodatkowe obowiązki związane z efektywnością energetyczną.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#RadosławTabak">Jednakże, jak powiedziałem, w chwili obecnej te wszystkie zagadnienia muszą być realizowane na zasadzie wzajemnych negocjacji, wzajemnego zrozumienia. Możliwość rekomunalizacji mienia oświetleniowego raczej nie wchodzi w grę, biorąc pod uwagę, że nie wynika ona wprost z przepisów prawa, natomiast oddanie nieodpłatne byłoby ze szkodą dla spółek. Z kolei rozwiązanie kwestii odpłatności za to jest znowu problemem wymagającym negocjacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Proszę teraz przedstawiciela ministra spraw wewnętrznych i administracji. Nie widzę nazwiska, proszę bardzo, proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#GrzegorzZiomek">Grzegorz Ziomek, Departament Administracji Publicznej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Panie przewodniczący, szanowni państwo. W zakresie swoich bezpośrednich właściwości Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie ma kompetencji, jeżeli chodzi o przedmiot dzisiaj rozpatrywany na Komisji.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#GrzegorzZiomek">Z uwagi na sprawowanie nadzoru nad regionalnymi izbami obrachunkowymi i ścisłą współpracę z samorządem sprawa oświetlenia ulic była przedmiotem analizy w ubiegłym roku, w związku z interpelacją pani poseł Haliny Rozpondek.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#GrzegorzZiomek">W tym zakresie uzyskaliśmy stanowisko Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych. Jest to stanowisko z dnia 25 kwietnia 2008 roku w sprawie finansowania oświetlenia dróg publicznych przez gminy. Jeśli nie jest ono państwu znane, pozwolę sobie przytoczyć, aby państwo je poznali. Rozumiem, że nie ma sprzeciwu z państwa strony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AdamSzejnfeld">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#GrzegorzZiomek">Dziękuję. „W sytuacji, gdy właścicielem instalacji oświetleniowej jest gmina, ponosi ona koszty zakupu energii elektrycznej i usługi przesyłowej zgodnie z taryfami zakładu energetycznego i otrzymanych faktur.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#GrzegorzZiomek">Utrzymanie urządzeń gmina może powierzyć własnej jednostce organizacyjnej lub też wybranemu w trybie ustawy – Prawo zamówień publicznych podmiotowi. Nie ma również w tym przypadku żadnych przeciwwskazań do ponoszenia przez gminę jakichkolwiek nakładów na modernizację.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#GrzegorzZiomek">W przypadku, gdy instalacja oświetleniowa stanowi własność zakładu energetycznego, gmina nie jest w żaden sposób uprawniona do ponoszenia nakładów na modernizację punktów świetlnych niebędących jej własnością.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#GrzegorzZiomek">Ponoszone w tym celu wydatki inwestycyjne gmin z racji swej istoty powodowałyby nie tylko udoskonalenie, ale jednocześnie zwiększenie obcego majątku. Zwykłe utrzymanie punktów świetlnych, o których mowa w art. 3 pkt 22 ustawy – Prawo energetyczne nie obejmuje swym zakresem modernizacji”.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#GrzegorzZiomek">Stanowisko Krajowej Rady RIO jest również stanowiskiem ministra gospodarki z dnia 5 kwietnia 2007 roku. Zgodnie z tym stanowiskiem „modernizacje instalacji oświetleniowych powinny być realizowane przez właścicieli po uzgodnieniu z gminami, dla których świadczą usługi oświetleniowe.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#GrzegorzZiomek">Nakłady ponoszone przez właściciela linii energetycznej na jej modernizację mogą zostać sfinansowane ze środków pozyskanych za usługi świadczone gminie w zakresie utrzymania punktów oświetleniowych na terenie gminy w drodze tak zwanej usługi oświetleniowej.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#GrzegorzZiomek">Zawarcie umowy na zakup usługi oświetleniowej będzie wymagało uprzedniego zastosowania ustawy – Prawo zamówień publicznych. W tej sytuacji gmina płaciłaby jedynie koszty usługi oświetleniowej, co jest dopuszczalne w świetle obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#GrzegorzZiomek">Wysokość stawek jednostkowych zawierających również godziwe zyski dla usługodawcy stanowiłaby przedmiot uzgodnień stron umowy. Jako rozwiązanie do przyjęcia uznać należy także ponoszenie przez gminę całkowitych kosztów oświetlenia w oparciu o jednolitą taryfę na oświetlenie uliczne, o ile zakład energetyczny zdecyduje się na przyjęcie takiego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#GrzegorzZiomek">Dopuszczalnym rozwiązaniem odnośnie ponoszenia przez gminę kosztów modernizacji sieci oświetlenia jest również uzyskanie innego niż własność tytułu prawnego gminy do sieci oświetlenia, na przykład dzierżawy itd.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#GrzegorzZiomek">Należy jednak zwrócić uwagę, że w treści stosownej umowy powinny zostać uwzględnione zasady wzajemnych rozliczeń poczynionych nakładów inwestycyjnych z właścicielem sieci”.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#GrzegorzZiomek">Takie jest stanowisko Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych. To stanowisko zapewne w codziennej praktyce stosowania przepisów przez RIO jest uwzględniane. Jest to więc pewna wytyczna dla dwóch stron umów związanych z usługą oświetlenia dróg. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Widzi pan, panie dyrektorze, problem polega na tym, że takie stanowisko jest, a nie, że takie stanowisko wyjaśnia jakiś problem. Właściwie jest dokładnie odwrotnie, prawda?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AdamSzejnfeld">Jest to przecież oczywiste i logiczne. Jest oczywiste w sensie stanu prawnego i logiczne, bo gdyby nawet stanu prawnego nie było, to logiczne jest to, co zaprezentowała Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli instalacja oświetleniowa jest moja, w moim mieszkaniu, to mogę ją sobie zmieniać, modernizować jak chcę. Jest to oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli ta instalacja nie jest moja, bo na przykład wynajmuję to mieszkanie, ale muszę płacić za prąd i widzę, że instalacja nie jest energooszczędna, ma nieenergooszczędne żarówki, co sprawia, że w sposób nieakceptowany przez mnie płacę dużo za ten prąd, to chcę te żyrandole zmienić i żarówki wymienić na energooszczędne.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#AdamSzejnfeld">Co z tego, że chcę, jeżeli właściciel mieszkania nie wyraża na to zgody? Chcę wymienić instalację – nie mogę, chcę wymienić oprawy – też nie mogę, chcę zmienić źródło oświetlenia – też nie mogę, a płacić za zużytą energię muszę.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#AdamSzejnfeld">W tej sytuacji mogę tylko przeprowadzić się do innego mieszkania. Ale gmina nie przeniesie się z Podkarpacia na Pomorze tylko dlatego, że tam jest taniej albo łatwiej, albo instalacja jest już zmodernizowana.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#AdamSzejnfeld">Nie w tym jest rzecz. Chodzi o to, żeby rząd zrozumiał problem swoich koleżanek i kolegów rządzących na niższym poziomie mianowicie na poziomie samorządów. Trzeba zrozumieć samorząd, a nie zasłaniać się opiniami prawników.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#AdamSzejnfeld">Jest tak w obliczu obowiązującego prawa, ale jeżeli zmienią prawo i zainwestują w nie swój majątek, to dobrze. Przecież nie chodzi o to. Nam wszystkim przecież chodzi o to, żeby ulice były oświetlone, ale jednocześnie, aby energii zużywano jak najmniej.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#AdamSzejnfeld">Aby w przyszłości wystarczyły dwie elektrownie atomowe, a nie dwadzieścia. Chodzi też o to, żeby pieniądze wydawane były racjonalnie, a nie na inne cele. Nawet, jeżeli wszystko jest zgodne z prawem.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#AdamSzejnfeld">Tymczasem pan minister infrastruktury mówi, że wszystko jest w porządku, bo wszystko jest zgodne z prawem, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji również mówi, że wszystko jest w porządku, bo jest zgodnie z prawem.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#AdamSzejnfeld">To samo mówi Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych, że jest wszystko w porządku, bo jest zgodnie z prawem.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#AdamSzejnfeld">Czemu panowie nie przyszli i nie powiedzieli nam, że trzeba coś zrobić, bo coś jest niezgodne z prawem, bo ktoś łamie prawo?</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#AdamSzejnfeld">Nie. A przecież jesteśmy parlamentem i codziennie, być może nawet w nadmiarze, według mojej oceny, zmieniamy ciągle prawo, ponieważ w wielu sytuacjach dochodzimy do wniosku, że to prawo jest nielogiczne, irracjonalne i nie odzwierciedla aktualnego stanu faktycznego. Dlatego zmieniamy, przystosowujemy stan prawny do stanu faktycznego.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#AdamSzejnfeld">W przeciwnym razie, jeżeli będziemy się kierować właśnie taką opinią, jaką zaprezentował pan dyrektor, powinniśmy sobie powiedzieć, że te tysiące przepisów, które już uchwaliliśmy i tysiące, które chcemy uchwalać są bez sensu, bo wszystko jest zgodne z prawem Prawo jest, tylko to prawo jest złe.</u>
          <u xml:id="u-26.14" who="#AdamSzejnfeld">To złe prawo generuje absurdy, marnują się pieniądze, bo efektywność prawa również przekłada się na pieniądze. Jeśli kraj nie spełnia wymagań efektywności w energetyce, musi budować więcej elektrowni, musi wydawać na to więcej pieniędzy itd.</u>
          <u xml:id="u-26.15" who="#AdamSzejnfeld">Powinno być odwrotnie. Im mniej będziemy zużywać prądu tym lepiej będzie się rozwijała gospodarka a pieniądze, które nie zostaną wykorzystane na to, zostaną przeznaczone na coś innego. Na przykład na zdrowie, na przedszkole itd.</u>
          <u xml:id="u-26.16" who="#AdamSzejnfeld">Każdy, kto sprzedaje jakiś towar, obojętnie czy to jest pietruszka, czy marchew, czy energia elektryczna, chce sprzedać tego towaru jak najwięcej. Kto ze sprzedających jest zainteresowany tym, żeby podnosić efektywność wykorzystania energii i generować oszczędność?</u>
          <u xml:id="u-26.17" who="#AdamSzejnfeld">Sprzedającemu zależy na zwiększeniu sprzedaży, a nie na tym, aby zwiększać oszczędność, a więc także inwestować nawet własne pieniądze w to, żeby oprawy, źródła oświetlenia były bardziej oszczędne.</u>
          <u xml:id="u-26.18" who="#AdamSzejnfeld">Jest oczywiste, że jest tym zainteresowany tylko nabywca, klient, a w tym wypadku samorząd, a nie dostawca energii, nie spółka energetyczna.</u>
          <u xml:id="u-26.19" who="#AdamSzejnfeld">Stanowisko Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych można tylko przyjąć do wiadomości. W aspekcie obecnego stanu prawnego tak to właśnie wygląda i ktoś, kto się z tym zgadza, „jest na prawie”, a ktoś, kto chce być bardziej nowoczesny, bardziej efektywny, bardziej oszczędny, musi złamać prawo albo złamać sobie kręgosłup i zapomnieć, że jest powołany przez wyborców do tego, aby gospodarnie zarządzał swoją gminą.</u>
          <u xml:id="u-26.20" who="#AdamSzejnfeld">Jest jeszcze trzecie wyjście, o którym wspomniał pan przewodniczący Czerwiński, któremu chciałbym oddać głos, jeżeli pan przewodniczący zechce. Tym trzecim wyjściem jest właśnie zmienić prawo, a więc dostosować je do aktualnej sytuacji, bo życie w tak zwanym międzyczasie poszło do przodu w porównaniu z tym, co było 20 czy 15 lat temu, kiedy to prawo powstawało.</u>
          <u xml:id="u-26.21" who="#AdamSzejnfeld">Wtedy nawet nie było potrzeby, a przynajmniej nie było mowy o tak wysokim poziomie efektywności źródeł światła i opraw, aby warto było inwestować w ich wymianę. Dziś już są takie możliwości. Inwestycja zwraca się bardzo często po 3-4 latach. To pokazuje, jak bardzo efektywna jest inwestycja. Tylko jak ją realizować, jeżeli nie jest się właścicielem, a właściciel nie wyraża na to zgody?</u>
          <u xml:id="u-26.22" who="#AdamSzejnfeld">Panie dyrektorze, chciał pan jeszcze coś powiedzieć? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#GrzegorzZiomek">Panie przewodniczący, właśnie chciałem podkreślić, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie jest kompetentne ani właściwe w tych sprawach. Natomiast, oczywiście stanowisko RIO, jak pan zauważył, dotyczy aktualnego stanu prawnego i bez zmiany prawa ono po prostu dotyczy pewnych ram działania samorządów jak również spółek energetycznych. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Andrzej Czerwiński, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejCzerwiński">Bardzo dziękuję. Dziękuję za to, że pan poseł Szejnfeld mnie tu zaprosił. Chcę też podkreślić, że przewodniczący Adam Szejnfeld jest też członkiem Parlamentarnego Zespołu do spraw Energetyki i wspólnie ten problem spróbujemy rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AndrzejCzerwiński">Ocena stanu prawnego i tego, co się dzieje w oświetleniu, jest słuszna i z punktu widzenia samorządu są problemy. Z punktu widzenia energetyki, gdybyśmy ich tu poprosili, też by pokazali, że nie zawsze to tak wygląda, jak to postrzega samorząd. Stan prawny zaprezentowany tu jest jasny, bo taki jest. Stąd ten paradoks.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#AndrzejCzerwiński">Musimy to w najbliższym czasie zmienić, bo paradoksem jest to, że ktoś jest odpowiedzialny za to, jak świeci, a nie ma wpływu na to, z jakiego źródła jest to oświetlenie. Jest gospodarzem, ale tylko fikcyjnym. Zaszłość jest taka, że prawo jest po stronie zakładów energetycznych, a gminy i samorządy w tej chwili są płatnikami i praktycznie rzecz biorąc, muszą płacić za faktury, które po prostu zawierają opłatę, ale wpływu na modernizację nie mają, jak to usłyszeliśmy.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#AndrzejCzerwiński">Aby dodać pewnej otuchy panom reprezentującym samorząd, chcę poinformować, że od dwóch lat prowadzimy prace nad zmianą prawa energetycznego w celu uporządkowania tej sytuacji. Współdziałamy w tej mierze z panem Zbigniewem Szulcem, który siedzi koło mnie, a który był wyznaczony przez różne korporacje samorządowe do reprezentowania strony samorządowej.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#AndrzejCzerwiński">Problem jest na tyle trudny w tej chwili, że strona samorządowa nie jest jednomyślna. Są i mogę podać przykłady prezydentów, którzy wręcz proszą o interwencję, żeby „zakłady energetyczne” przejmowały to oświetlenie. Są takie przykłady.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#AndrzejCzerwiński">Jest bardzo dużo przykładów samorządowych, które na bazie obowiązującego prawa – pani minister też to zaznaczyła – przejęły oświetlenie. To jest zdrowo rozsądkowe porozumienie na zasadzie umowy cywilno-prawnej z zakładem energetycznym, które pozwala wydzielić oświetlenie i przekazać je w całości jednostkom samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#AndrzejCzerwiński">Natomiast do rozstrzygnięcia jest kwestia „pomiędzy”, to znaczy pomiędzy tym, że prezydent w ogóle tego nie chce – burmistrza nie znam, tylko prezydenta znam takiego, który nie chce oświetlenia, prosił, żeby zawsze było to zadanie energetyki – i samorządem, który chce całość. To musi być rozstrzygnięte w prawie energetycznym.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#AndrzejCzerwiński">Te prace trwają i mamy deklarację czy też obietnicę, że prawo energetyczne będzie uchwalone jeszcze w tej kadencji. Chcę podkreślić, że można negocjować dobre warunki. Te 17% to nie jest nawet dobra wola, tylko to są już warunki rynkowe, które panują w energetyce. Można negocjować cenę dostawy energii.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#AndrzejCzerwiński">Z informacji, które do nas też docierają, wynika – i pracując w tym zakresie widzimy – że dla spółek energetycznych sama eksploatacja oświetlenia nie zawsze jest dochodowym przedsięwzięciem. Jest tak, że jeśli ktoś nie zarabia na utrzymanie na remontach i bieżącej konserwacji, to jest zainteresowany przekazaniem takiego zadania.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#AndrzejCzerwiński">Energetyka teoretycznie a także praktycznie powinna zarabiać także na dostawie energii, bo z tego jest po prostu rozliczana. Właściciel oświetlenia powinien decydować o modernizacji, o zakresie oświetlenia itd. I w tym kierunku będą szły te zmiany. Jest trochę inaczej niż do tej pory, bo energetyka nie jest już dziś monopolem.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#AndrzejCzerwiński">Pan burmistrz pokazał pismo od gdańskiej spółki ENERGA, która w ocenie wielu jest liderem zmian w energetyce. Oni sami podejmują takie działania, żeby nie być monopolem, ale przedsiębiorstwem prorynkowym. Idą dokładnie w tym kierunku, aby konsument, czyli ostatni odbiorca, był podmiotem na rynku energii, a nie żeby dominował monopol, a spółka energetyczna miała dominującą pozycję na rynku energetycznym.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#AndrzejCzerwiński">Sądzę, że te sprawy zakończą się dobrze, przynajmniej mam taką nadzieję, ale chodzi też o to, żebyśmy jakieś wnioski kierunkowe wyciągnęli z tej dyskusji. Jest intencja i deklaracja, żeby również samorząd był podmiotem na rynku energetycznym i aby oświetlenie było w rękach samorządu, żeby samorząd mógł decydować o modernizacji oświetlenia, o tym, że może płacić mniej za energię, bo ma kompetencje.Pan sam dał tego dowód.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#AndrzejCzerwiński">Nie ma problemu, jeśli oświetlenie jest wydzielone, czyli są słupy, są oprawy i zasilanie kablowe, to można wziąć albo nie wziąć. Sprawą skomplikowaną natomiast jest sieć rozdzielcza i oświetleniowa wspólna.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#AndrzejCzerwiński">Energetyka może stworzyć warunki zaporowe dopuszczenia do prac samorządu na tej sieci. Wymaga to umów cywilno-prawnych czy porozumienia między energetyką a samorządem, co nie jest proste.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#AndrzejCzerwiński">Stosunkowo prostą rzeczą jest wydzielone, niezależne oświetlenie. Są przykłady mówiące o tym, że już ponad dziesięć lat temu samorządy mogły przejąć oświetlenie. Eksploatują to oświetlenie z bardzo dobrym skutkiem, naprawdę. Okazuje się, że zarabiają na tym, za co do tej pory płacili po to, żeby generalnie zmodernizować oświetlenie, i jeszcze zostaje im trochę na inne zadania.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#AndrzejCzerwiński">Panie przewodniczący, chciałbym przyjąć zobowiązanie, że do prac w Komisji Gospodarki włączylibyśmy te postulaty i w ten sposób otworzyli możliwość wspólnego opracowania zapisów nowego prawa energetycznego w tym zakresie, w którym pan tego oczekuje. Mogę zadeklarować, wiedząc, w jakim kierunku zmierzają te prace, że duża część pana postulatów będzie uwzględniona.</u>
          <u xml:id="u-29.16" who="#AndrzejCzerwiński">Zastrzegam, że w tej chwili jest to dokument Ministerstwa Gospodarki. Nie wiem jeszcze dokładnie, na jakim to jest etapie, aczkolwiek mam deklarację, że do końca czerwca powinniśmy się stać właścicielem tego projektu, czyli projekt nowego prawa energetycznego powinien już zostać skierowany do laski marszałkowskiej.</u>
          <u xml:id="u-29.17" who="#AndrzejCzerwiński">W momencie, kiedy stanie się to naszym dokumentem, bardzo chętnie popracujemy nad kierunkowym zapisem i porządkowaniem tego prawa, abyśmy nie tylko formalnie, jak to każdy oceniał te zapisy, ale abyśmy mogli merytorycznie nagiąć to prawo i skierować je w kierunku racjonalności. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Nie wiem, czy państwo zwróciliście uwagę, że te pisma dostaliśmy dopiero wczoraj. Mam na myśli pismo prezydenta Bydgoszczy. Mówię o tym dlatego, że mówi ono o jednej ze spółek, która tutaj wymieniona jest z nazwy, a która w relacji z samorządami stwarza jakiś problem.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AdamSzejnfeld">Państwo pozwolą, że zacytuję pana prezydenta: Spółka, która tutaj jest wymieniana „właściciel większości oświetlenia ulic Bydgoszczy, z powodu braku umowy na konserwację i utrzymanie jej oświetlenia zagroził gminie, przedstawiając harmonogram wyłączania od 1 kwietnia obwodów oświetlenia zasilających około 19 tys. punktów świetlnych na terenie miasta.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#AdamSzejnfeld">Umowa zawiera czynności, dla których domaga się ponoszenia przez gminę nie tylko kosztów utrzymania punktów świetlnych, lecz także urządzeń znajdujących się pomiędzy przyłączem a oprawą, to jest na przykład kabli, słupów, wysięgników, co jest nieuzasadnione wobec definicji punktu świetlnego uznanego przez UOKiK, URE i Ministerstwo Gospodarki, a jakikolwiek inny przepis nie nakłada na gminę obowiązku finansowania innych urządzeń infrastruktury oświetleniowej niebędącej jej własnością.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#AdamSzejnfeld">Powołując się na ochronę prawa własności spółka kwestionuje możliwość organizacji przetargu na usługi związane z utrzymaniem punktów świetlnych. Uważamy, że skoro obowiązek utrzymania punktów świetlnych, wynikający z Prawa energetycznego ciąży na gminie, niezależnie od tego, kto jest właścicielem tych urządzeń, to gmina będąca dysponentem środków publicznych winna wyłaniać wykonawców w trybie ustawy Prawo zamówień publicznych”.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#AdamSzejnfeld">Widzimy więc na tych kilku przykładach zaprezentowanych przez pana burmistrza Kowala, pana przewodniczącego „Porozumienia Ciechocińskiego”, i chociażby tego pisma, ale jak powiedziałem, także wielu innych uwag, wniosków i postulatów, które do nas spływają, że nawet ten stan prawny – już nie mówię ten kwestionowany w sensie takim, że jest rzeczywisty tylko nieżyciowy – ale ten, który jak sądzimy jest dobrze skonstruowany, wywołuje na co dzień spory i problemy.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#AdamSzejnfeld">Mamy do czynienia ze szczególną sytuacją, mianowicie, z relacją między monopolistą a odbiorcą, jeśli nawet nie teoretycznie, bo można ten zakup dokonać na otwartym rynku w ramach TPA, to mamy do czynienia z monopolistycznym dostawcą energii.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#AdamSzejnfeld">Jak słyszeliśmy, wielu się to udaje, ale mają z tym nieraz poważne kłopoty. Jednak, jeśli chodzi o system oświetleniowy, to nie. Jeżeli na terenie danej gminy czy miasta linie oświetleniowe nie są własnością gminy, a to jest rzadkość, to są one własnością jednego wyłącznie operatora – monopolisty w pełnym tego słowa znaczeniu, nie tylko w przenośni.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#AdamSzejnfeld">Mamy tu do czynienia z sytuacją, w której niewątpliwie, bez względu na inne wątki, prawo własności do linii oświetleniowych, do instalacji oświetleniowych, jest dużym problemem w przypadku, gdy gminie zależy na modernizacji tych instalacji.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#AdamSzejnfeld">Swój majątek można modernizować, wymieniać, remontować, likwidować, zamykać, co tylko się chce. Mamy problem, może mniejszy, ale jednak istniejący, dotyczący TPA, czyli dostępu osób trzecich i ograniczonych możliwości i łatwości zakupu energii od dowolnego dostarczyciela tej energii.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#AdamSzejnfeld">Ostatnia kwestia, nie wiem, czy najbardziej istotna, może tylko dla części gmin, to znaczy drogi. Które z nich gmina powinna oświetlać, a które nie, które powinny podlegać finansowaniu z budżetu gmin, a które nie.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#AdamSzejnfeld">Najbardziej istotną kwestią jest kwestia, którą poruszył pan poseł Czerwiński, a więc ta kwestia regulowana przez prawo energetyczne, ale nie tylko. Dziękuję za tę deklarację pana posła Czerwińskiego, że jego zespół i Komisja Gospodarki są gotowi zająć się sprawą. My jako Komisja „Przyjazne Państwo” również jesteśmy chętni w tym pomóc.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#AdamSzejnfeld">Niewątpliwie jednak Komisja Gospodarki i zespół energetyczny są wyspecjalizowanymi podmiotami w tym zakresie. Nie chciałbym zostawić tego tematu na zasadzie otwartej, niezamkniętej i niezakończonej puentą dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#AdamSzejnfeld">Proponuję, abyśmy na podstawie dokumentacji, którą przeprowadziliśmy, wystosowali do rządu dezyderat, w którym opiszemy faktyczny stan prawny i zaproponujemy, jakie, według nas, powinny być przyjęte rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#AdamSzejnfeld">Zapytamy zainteresowane strony, to jest samorząd terytorialny, ale także chętnie skorzystamy z wiedzy merytorycznej pana przewodniczącego zespołu energetycznego, jakich rozwiązań oczekują, aby rząd podjął, i zapytamy, czy je podejmie.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli podejmie je to w porządku, a jeżeli nie, to zapytamy, dlaczego nie podziela naszego poglądu i wtedy będziemy wiedzieć, co ewentualnie jeszcze może podjąć parlament. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WojciechKułagowski">Wojciech Kułakowski, Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej. Panie przewodniczący, szanowni państwo, czy możemy prosić, aby przy tych przygotowaniach stroną było również Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziały Energii Elektrycznej, które jest tym zainteresowane. Bardzo chętnie wnieślibyśmy swoją wiedzę i znajomość tematyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AdamSzejnfeld">Z przyjemnością, oczywiście. Dobrze, nie widzę sprzeciwu. Uznaję, że wniosek o wystosowaniu dezyderatu został przyjęty. Bardzo dziękuję za udział w posiedzeniu Komisji. Jeszcze pan Szulc prosi o głos. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewSzulc">Chciałbym prosić o chwilę uwagi. Panie przewodniczący, szanowni państwo. Dziękuję za zaproszenie, a skoro już jestem, chciałem powiedzieć parę słów na temat kontekstu finansowego. Sądzę, że jest to bardzo istotne.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#ZbigniewSzulc">Otóż jest, mniej więcej, 3200 tys. opraw, które świecą w Polsce. Zużywają one 1,5 mld kWh, co kosztuje mniej więcej 750 mln zł rocznie. To, co jest w materiałach „Porozumienia Ciechocińskiego”, to są generalnie trzy obszary, w których gminy ponoszą straty, tracą pieniądze. Te gminy sporządzą audyty, w których dość dokładnie będzie powiedziane, ile tracą. Mogę przytoczyć szacunkowe dane, ile to wynosi w skali Polski.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#ZbigniewSzulc">Z powodu braku możliwości organizowania przetargów na energię elektryczną samorządy tracą rocznie około 750 mln zł. Na niemożności znalezienia w drodze przetargu wykonawcy eksploatacji sieci oświetleniowej gminy tracą mniej więcej 162 mln zł rocznie.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#ZbigniewSzulc">Trzeci obszar to jest niemożność przeprowadzenia modernizacji majątku, który nie jest własnością samorządów. Biorąc pod uwagę te parametry, które dotyczą modernizacji, dochodzimy do kwoty 265 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#ZbigniewSzulc">Reasumując, dodając te trzy liczby, mamy 502 mln zł. Tyle wyrzucają co roku gminy. Jest to tyle, jakby każdy z obywateli tego kraju co miesiąc wyrzucał przez okno 1 zł. Mniej więcej tyle wyjdzie. Oczywiście pod tym oknem stoją firmy energetyczne z czapką i te złotówki łapią, a więc to się nie marnuje.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#ZbigniewSzulc">Proszę państwa, taki jest aspekt finansowy całości sprawy i powstaje pytanie, czy gra dotycząca zmian w oświetleniu jest warta świeczki. Sądzę, że jest warta. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję za te dodatkowe informacje. Bardzo serdecznie państwu dziękuję. Zapraszam państwa na posiedzenie, kiedy będzie przygotowany dezyderat. Dziękuję bardzo, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>