text_structure.xml 35.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam na kolejnym posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. To posiedzenie obejmuje rozpatrzenie projektów trzech dezyderatów: 14, 15 i 16. Dezyderat pierwszy w sprawie zmiany przepisów dotyczących obowiązku organizowania przez pracodawców wydzielonych pomieszczeń socjalnych przygotowuje pani poseł Hanna Zdanowska. Bardzo proszę, oddaję pani poseł głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#HannaZdanowska">Dzisiejszy dezyderat praktycznie już raz omawialiśmy, ponieważ jednak nastąpiły niedopowiedzenia zdecydowaliśmy, żeby nie procedować i nie pisać dezyderatu na temat możliwości organizowania pomieszczeń dla palących, w związku z tym skupiliśmy się tylko na konieczności organizowania miejsc do wypoczynku dla kobiet w ciąży i matek karmiących. Został on więc przeredagowany tylko i wyłącznie tak, aby szedł w tym kierunku. Jeśli państwo pozwolicie, odczytam, jak to brzmi w tej chwili:</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#HannaZdanowska">„Komisja Nadzwyczajna »Przyjazne Państwo« do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji na posiedzeniu w dniu 26 lutego 2008 r. kontynuowała rozpatrzenie 150 wniosków w sprawie wprowadzenia niezbędnych nowelizacji w przepisach prawnych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#HannaZdanowska">Za jedną z wielu barier Komisja uznała obowiązek organizowania przez pracodawców pomieszczenia z miejscami do wypoczynku w pozycji leżącej dla kobiet w ciąży i matek karmiących, niezależnie od tego, czy zatrudnia się pracownice będące w ciąży czy karmiące. Obowiązek ten wynika z § 39 załącznika nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. z 2003 r. nr 169, poz. 1650). Przepisy nakładają obowiązek organizowania pomieszczenia z miejscami do wypoczynku w pozycji leżącej dla kobiet w ciąży i matek karmiących w zakładach pracy zatrudniających na jedną zmianę więcej niż 20 kobiet w jednym budynku – niezależnie od tego, czy wśród zatrudnionych są kobiety w ciąży i matki karmiące.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#HannaZdanowska">Obowiązek przygotowania pomieszczeń spełniających wymagania wynikające z rozporządzenia wiąże się z ogromnymi kosztami po stronie pracodawcy. Pomieszczenia dla kobiet w ciąży i karmiących matek muszą być wyposażone w miejsca do wypoczynku w pozycji leżącej, a powierzchnia takiego pomieszczenia nie może być mniejsza niż 8 m². Jeśli pracodawca nie dopełni tego obowiązku, może zostać ukarany wysoką grzywną.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#HannaZdanowska">Komisja wnioskuje o zmianę zapisu o konieczności organizowania pomieszczenia – na konieczność organizowania «miejsca» z chwilą zaistnienia potrzeby, tj. zatrudnienia kobiet w ciąży lub matek karmiących.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#HannaZdanowska">W związku z powyższym Komisja zwraca się do Ministra Pracy i Polityki Społecznej o podjęcie stosownych działań mających na celu wdrożenie przedstawionego postulatu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPalikot">Czy rzeczywiście zdecydowano, żeby to było „miejsce”, a nie pomieszczenie. To jest pierwsza wątpliwość, jaką mam, jeśli chodzi o ten dezyderat. Nie zorganizowanie „miejsca” tylko pomieszczenia. To byłaby ta zmiana merytoryczna w przedostatnim akapicie. Czy są jakieś inne uwagi? Pan poseł Wiesław Woda, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiesławWoda">Drobna może uwaga: mianowicie, w przedostatnim akapicie „obowiązek przygotowania pomieszczeń spełniających wymagania wynikające z rozporządzenia wiąże się z ogromnymi kosztami…”. Sądzę, że jest to trochę za mocne określenie i sugeruję, aby to było „ze znacznymi kosztami”. Jeśli zakład zatrudnia 1000 osób, to takie pomieszczenie nie jest aż tak ogromnym kosztem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszPalikot">Napiszmy „ze znacznymi kosztami”. Czy ktoś chce jeszcze jakieś inne uwagi zgłosić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JolantaOstrowska">Chciałam zwrócić uwagę, że tutaj jest sformułowanie: „ z chwilą zaistnienia potrzeby, tj. zatrudnienia kobiet…” tak, jakby nie dotyczyło kobiet, które już pracują, a mogą zajść w ciążę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszPalikot">Rozumiem to tak, że jeżeli są kobiety i jest ich ponad 20 w zakładzie pracy, to jeżeli któraś z nich zajdzie w ciążę, to jest to ten przypadek, o którym tu mówimy. Jeżeli jest ich mniej niż 20, nawet, jak któraś z nich zajdzie w ciążę, to, zgodnie z tym rozporządzeniem, pracodawca nie ma obowiązku organizowania tego pomieszczenia, więc musi być to przypadek taki, że dojdzie do zatrudnienia takiej osoby. I w tym sensie jest to logiczne. Czy ktoś ma jakąś inną uwagę? Poseł Mirosław Sekuła, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MirosławSekuła">Co prawda, jest to tylko dezyderat, czyli i tak ten tekst będzie poddawany „obróbce” ze strony Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, ale zwracam uwagę, że takie sformułowanie, jak „zatrudnienie kobiet w ciąży lub matek karmiących” będzie wymuszało weryfikowanie kobiet, czy są w ciąży i czy są karmiące.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MirosławSekuła">Może być więc w tym zakresie problem – identyfikacja tych kobiet. Powiem więcej. Uważam, że można się zastanowić – ale, jak sądzę, dopiero po uzyskaniu odpowiedzi Ministra Pracy i Polityki Społecznej – nad ograniczeniem tego sformułowania do: „z chwilą zaistnienia potrzeby, tj. zatrudnienia kobiet.” Koniec zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyKowalski">Chciałbym tylko przypomnieć, że polskie przepisy dotyczące tej kwestii, to znaczy obowiązek organizowania takich pomieszczeń, zresztą obowiązek, który dotyczy tylko pracodawców, jak państwo sami stwierdzacie w dezyderacie, którzy zatrudniają ponad 20 kobiet, jest wdrożeniem Dyrektywy unijnej z 30 listopada 89 dotyczącej minimalnych wymagań w dziedzinie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w miejscu pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyKowalski">Jest to pierwsza szczegółowa dyrektywa do dyrektywy ramowej. W związku z tym trzeba się liczyć z tym, że usunięcie takich przepisów – bo dyrektywa, rzeczywiście, nie określa warunków, jakie musi spełniać to pomieszczenie. Ale trudno sobie wyobrazić, żeby takie miejsce do leżenia albo do karmienia dziecka znalazło się na sali produkcyjnej, przy stanowisku pracy. W związku z tym to miejsce jest rozumiane jako wydzielone pomieszczenie, które musi być odpowiednio wentylowane i odpowiednio przestronne, aby, przynajmniej jako miejsce do leżenia, móc wstawić jakąś leżankę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszPalikot">Panie dyrektorze, nam chodzi o jedną sytuację, być może, nie zrozumieliśmy się dokładnie. Tam, gdzie nie ma zatrudnionych kobiet, a są takie zakłady, dzisiaj rozporządzenie nakłada również obowiązek tworzenia takiego pomieszczenia.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanuszPalikot">My w tym dezyderacie stawiamy wniosek o to, żeby ten obowiązek ograniczyć do przypadków, w których jest zatrudnionych 20 kobiet, tak, jak wymaga tego rozporządzenie. Kluczowy jest fakt, że przepisy nakładają obowiązek organizowania pomieszczenia z miejscem do odpoczynku w pozycji leżącej w zakładach pracy zatrudniających na jedną zmianę więcej niż 20 kobiet w jednym budynku – niezależnie od tego, czy wśród zatrudnionych są kobiety w ciąży i karmiące.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JanuszPalikot">My mówimy, że zdarzają się takie przypadki, że nie tylko, że nie ma kobiet w ciąży i nie ma kobiet karmiących, prosimy o to, żeby w tym momencie zawęzić to rozporządzenie. Czy pan uważa, że jest to niezgodne z tą dyrektywą unijną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyKowalski">To jest nieporozumienie, panie przewodniczący. Pracodawca, który nie zatrudnia więcej niż 20 kobiet, w ogóle nie musi organizować takiego pomieszczenia. Tak to jest w przepisach w tej chwili uregulowane. Co więcej, przepisy dopuszczają zorganizowanie takich miejsc do leżenia przy wykorzystaniu jadalni również, bo taka możliwość istnieje.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JerzyKowalski">Chciałem jeszcze przekazać informację w sprawie kosztów. Słusznie pan poseł stwierdził, że słowo „ogromne”, czy bardzo wysokie koszty, byłoby niewłaściwe. Otóż, zgodnie z danymi GUS z roku 2004, bo co 4 lata Główny Urząd Statystyczny ocenia koszty w przedsiębiorstwach, koszty bezpieczeństwa i higieny pracy są na poziomie 1% kosztów ogółem. Jeszcze od roku 2000 do roku 2004, w wyniku wielu zmian – bo chcę też powiedzieć, że od roku 1997 także w tym rozporządzeniu dokonano zmian, na przykład, w zakresie powierzchni palarni, w zakresie usunięcia bidetów z polskiego systemu prawnego, itd., ale także w wyniku nie zawsze dobrze rokujących, jeśli chodzi o wypadki, czynności – te koszty spadły o 40% – z 1,4 do 1%.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JerzyKowalski">Jesteśmy na granicy. Żaden kraj spośród 27 państw Unii Europejskiej nie ma tak niskich kosztów w zakresie bezpieczeństwa pracy. Chciałem to zasygnalizować, jeśli chodzi o koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję za tę wypowiedź. Mam jedno pytanie. Czy, pana zdaniem, dyrektywa unijna, tak, jak ona podobno jest sformułowana, zobowiązuje polskiego ministra do wydania rozporządzenia, które zobowiązuje pracodawcę do zorganizowania takiego pomieszczenia właśnie nawet w przypadku, gdy w zakładzie nie ma zatrudnionych kobiet w ciąży i karmiących ?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JanuszPalikot">Czy taki obowiązek wynika jednoznacznie z dyrektywy ?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyKowalski">Pracodawca nie może żądać od pracownic deklaracji, że będzie w ciąży czy też będzie karmiąca. Pracownica przynosi odpowiedni dokument, dlatego rozporządzenie przewiduje – zresztą taka formuła funkcjonuje w polskim systemie prawnym od wielu już lat – że pracodawca zatrudniający powyżej 20 kobiet, ponieważ prawdopodobieństwo, że wśród tych 20 kobiet będą kobiety w ciąży jest duże. Natomiast, jeśli nie zatrudnia w ogóle kobiet, albo zatrudnia poniżej 20, ma obowiązek organizowania takich miejsc i pomieszczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#HannaZdanowska">Mam tylko jedno pytanie, panie dyrektorze. Czy dyrektywa nakazuje, aby to pomieszczenie cały czas stało i było, czy też nakazuje, aby z chwilą zaistnienia takiej potrzeby, bo, na przykład, kobieta zatrudniona będzie w ciąży, to pracodawca natychmiast musi stworzyć takie warunki, bo ja nie zgodzę się z panem, że są to małe koszty.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#HannaZdanowska">Jeżeli jest firma 20-osobowa, która zatrudnia same kobiety i wynajmuje powierzchnię, to 8 m² pomnożone przez średnią cenę powierzchni w przypadku powierzchni biurowych, 40-50 zł za metr, proszę policzyć, jak duże jest to obciążenie, a pomieszczenie przez rok sobie po prostu stoi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyKowalski">Dyrektywy określają zazwyczaj cel i w tym przypadku pracodawca ma zapewnić miejsce do położenia się, do wypoczynku w odpowiednich warunkach. Wszystkie kraje doprecyzowują, jakie są to odpowiednie warunki.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JerzyKowalski">W przypadku, gdyby to miało być organizowane ad hoc, mówimy o pracodawcy, który zatrudnia 20 kobiet, ale może zatrudniać i 150 i 200, wtedy będzie szukał rozwiązania problemu i położy ją gdzieś w magazynie albo w miejscu, w którym ani dla dziecka, ani dla tej kobiety nie będzie warunków odpowiednich z punktu widzenia zdrowia ciężarnej kobiety czy dziecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WiesławWoda">Jeszcze jedna uwaga, sądzę, lekko usprawniająca propozycję zapisu dezyderatu nr 14. W czwartym akapicie piszemy: „Komisja wnioskuje o zmianę zapisu o konieczności organizowania pomieszczenia na konieczność organizowania »miejsca«z chwilą zaistnienia potrzeby”. Tu postawiłbym kropkę skreślając dalszy tekst: „tj. zatrudnienia kobiet w ciąży lub matek karmiących”. Z wcześniejszego kontekstu wynika, o jakie sytuacje i o kogo chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanuszPalikot">Słowo „miejsce” zastępujemy słowem „pomieszczenie”, bo my nie chcemy, żeby to było miejsce tylko jednak pomieszczenie i stawiamy kropkę po słowach „z chwilą zaistnienia potrzeby”.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanuszPalikot">Panie dyrektorze, z naszej strony jest tak, że poddajemy, w związku z postulatami społecznymi, które płyną do komisji, ten dezyderat pod rozwagę. Mamy świadomość w tym przypadku, że jest pewna niedelikatność sytuacji, w której nagle, ad hoc, trzeba będzie zorganizować pomieszczenie dla matek karmiących, które okaże się nie do końca satysfakcjonującym i gwarantującym odpowiednią pomoc, więc tu Komisja ma pewne mieszane uczucia.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JanuszPalikot">O ile w stosunku do innych dezyderatów, zwłaszcza kierowanych do Ministra Finansów, mieliśmy jednoznaczne stanowisko, to w tej sprawie było kilka dyskusji. Proponuję zostawić ten dezyderat po tych zmianach; dostaniemy odpowiedź od Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, jak się domyślam, w tym duchu, w którym słyszeliśmy tu, i wtedy zdecydujemy, czy upieramy się przy tym, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś ma inną propozycję? Jeśli nie, przejdźmy do następnego dezyderatu. Dezyderat nr 15 referuje również pani poseł Hanna Zdanowska. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#HannaZdanowska">W trakcie spotkania z inkubatorem młodych przedsiębiorców padła, bardzo istotna, w moim mniemaniu – aczkolwiek okazało się, na podstawie informacji, które udało się w tak zwanym międzyczasie uzyskać, między innymi, z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego – rzecz nie mająca pokrycia w rzeczywistości.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#HannaZdanowska">Otóż, chciałam przypomnieć Wysokiej Komisji, że jeden z postulatów, które zgłosili młodzi przedsiębiorcy, dotyczył obecnie planowanych działań w ramach działań w zakresie kapitału ludzkiego w ramach planowania 2.7, 2.13, Działania 6.2 – Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości i samozatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#HannaZdanowska">Tutaj młodzi przedsiębiorcy podnieśli, że podobno u nich, na ich terenie, priorytet Kapitał Ludzki dla Działania 6.2 ma obostrzenia mówiące o tym, że jeżeli jakiś młody przedsiębiorca zdecyduje się i w ramach tego Działania złoży wniosek, uzyska dofinansowanie, to zaistnienie i złożenie wniosku o pozyskanie środków w ramach tego działania zamyka im drogę i możliwość pozyskania innych środków z Unii Europejskiej w ramach działań na lata 2007-2013. Praktycznie więc jednorazowo można pozyskać środki z unijnych funduszy pomocowych.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#HannaZdanowska">Wystosowałam pismo i prośbę do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, które opiniuje i zatwierdza wszystkie projekty działań i również warunki konkursów, ale również niejako warunki, jakie muszą spełniać przedsiębiorstwa, osoby, które ubiegają się o te środki.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#HannaZdanowska">Uzyskałam odpowiedź, która w pełni potwierdza moje stanowisko. Wszystkie działania, czy to w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, czy późniejsze działania w ramach regionalnych programów operacyjnych, mogą się uzupełniać. Nie można pozyskiwać środków z różnych źródeł na to samo działanie.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#HannaZdanowska">Jeżeli ktoś pozyska środki w ramach Działania 6.2, to jest na samozatrudnienie i na inicjowanie działalności, środki na założenie przedsiębiorstwa, to, oczywiście, nie może wystąpić do innych funduszy pomocowych, gdzie również będzie chciał w ramach tychże środków założyć przedsiębiorstwo.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#HannaZdanowska">Natomiast, może absolutnie kontynuować swoje działania i może wystąpić – nie wiem czy będzie, bo było Działanie 3.4 w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych w ZPPOR w poprzedniej kadencji, gdzie przedsiębiorca mógł kontynuować starania, a małe i mikro przedsiębiorstwo mogło pozyskiwać kolejne środki na założoną już działalność i kontynuować, rozwijać tę działalność.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#HannaZdanowska">Ponieważ otrzymałam takie zapewnienia, pozwoliłam sobie ten dezyderat przede wszystkim ograniczyć do tego, by również poprosić – i tu, sądzę, że będzie akceptacja Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, bo na ten temat rozmawiałam – aby uzyskiwane środki, które są przeznaczane na zakładanie mikro przedsiębiorstw, miały szansę uzyskania prefinansowania, jako rodzaj zaliczkowania, ponieważ, faktycznie, dużym problemem dla młodych przedsiębiorców jest pozyskanie środków na zrealizowanie działania i później oczekiwanie na zwrot środków, bo tak większość funduszy pomocowych przebiega.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#HannaZdanowska">Jeśli można, przeczytam projekt dezyderatu nr 15:</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#HannaZdanowska">„Komisja Nadzwyczajna «Przyjazne Państwo» do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji na posiedzeniu w dniu 28 lutego 2008 r. wysłuchała wniosków przedstawicieli Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#HannaZdanowska">Jeden ze zgłoszonych wniosków dotyczył wątpliwości związanych z realizacją projektów określonych w Szczegółowym Opisie Priorytetów Program Operacyjny Kapitał Ludzki (Plan działania na lata 2007-2008) dla Działania 6.2. – Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości i samozatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#HannaZdanowska">Projekty konkursowe dla podmiotów dla Działania 6.2 obejmują m.in. przyznanie środków finansowych na rozwój przedsiębiorczości (w tym w formie spółdzielni lub spółdzielni socjalnej – o ile wszyscy udziałowcy są osobami, które rozpoczęły prowadzenie działalności w wyniku uczestnictwa w projekcie realizowanym w ramach przedmiotowego Działania), do wysokości stanowiącej równowartość 40 tys. zł (lub 20 tys. na osobę w przypadku spółdzielni lub spółdzielni socjalnej) oraz wsparcie pomostowe w okresie od 6 do 12 miesięcy od dnia zarejestrowania działalności gospodarczej (obejmujące m.in. doradztwo oraz pomoc w efektywnym wykorzystaniu dotacji).</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#HannaZdanowska">Zdaniem Komisji, uzasadnione jest, by dotacja inwestycyjna na rozwój działalności wypłacana była w postaci prefinansowania przed rozpoczęciem inwestycji. Ułatwi to sfinansowanie pierwszych wydatków umożliwiających funkcjonowanie nowopowstałego przedsiębiorstwa. Wskazane jest również, aby wsparcie pomostowe objęło bezzwrotną pomoc (na pokrycie realnie ponoszonych kosztów ZUS), wspomagającą przedsiębiorcę do uzyskania przez niego płynności finansowej. Rozwiązania te zapewnią ciągłość i trwałość realizowanych przedsięwzięć.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#HannaZdanowska">W związku z powyższym Komisja zwraca się do Ministra Rozwoju Regionalnego o podjęcie działań mających na celu wdrożenie przedstawionych postulatów.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#HannaZdanowska">Tak, jak wspomniałam, ograniczyłam to do prośby o prefinansowanie, ponieważ jest to rozsądne, natomiast postulat dotyczący niemożności korzystania z innych dotacji, po uzyskaniu dotacji w ramach Działania 6.2, absolutnie mija się z prawdą i jest wbrew prawu zarówno naszemu, jak i prawu unijnemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanuszPalikot">Bardzo proszę, czy są jakieś uwagi do tego projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PaulinaMucha">Pozwolę sobie odnieść się do tych uwag, ponieważ miałam okazję pracować przy opracowywaniu założeń tego programu i tego działania.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PaulinaMucha">Tak, jak to zostało potwierdzone w pierwszej części zgłoszonej uwagi przez Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości, faktycznie nie ma takiego ograniczenia, które w jakiś sposób zabraniałoby nowopowstałym przedsiębiorstwom korzystanie z innych form wsparcia w ramach innych programów niż w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, jest to uwaga bezzasadna.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PaulinaMucha">Natomiast, jeśli chodzi o tę drugą część, dotyczącą zasad przyznania dotacji, chciałam doprecyzować tylko, że w obecnym kształcie Programu, rzeczywiście, wygląda to w ten sposób, że dotacja przyznawana jest na zasadzie prefinansowania, w momencie podpisania umowy z osobą fizyczną, która dostaje tę dotację.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PaulinaMucha">Natomiast wsparcie pomostowe, które jest przyznawane już w momencie prowadzenia działalności, również ma formę bezzwrotnej pomocy i jest ono przeznaczone m.in. na pokrycie kosztów ZUS. Te zapisy już w tym momencie, oczywiście, obowiązują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HannaZdanowska">Jeśli mamy potwierdzenie, to jest pytanie, czy w ogóle jest zasadne wysyłanie tego dezyderatu, jeśli okazało się, że w międzyczasie w Działaniu 6.2 już jest zagwarantowane prefinansowanie i jest zagwarantowanie możliwości skorzystania z „pomostówki” , jeśli chodzi o ZUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanuszPalikot">Czy możemy dostać dokument z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PaulinaMucha">Tak, oczywiście, przekażemy państwu zarówno program operacyjny, jak i uszczegółowienie tego programu, w którym te zapisy się znajdują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanuszPalikot">Po otrzymaniu zapewnienia ze strony Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o tym, ze postulowane zmiany ustawy wprowadzono w życie, Komisja poprosiła o przekazanie tych materiałów.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanuszPalikot">W momencie, w którym one zostaną nam dostarczone, Komisja uzna, że dezyderat nr 15 nie jest potrzebny. Gdyby w ciągu 14 dni nie wpłynęły, proszę o poinformowanie mnie przez sekretariat Komisji o tym fakcie. Wtedy ponowimy prośbę i zakładam, że innego przypadku nie musimy rozważać w tej chwili. Bardzo proszę, jeszcze pani poseł Hanna Zdanowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#HannaZdanowska">To stanowisko państwa jest konieczne, aby młodzi ludzie, którzy zgłaszali ten postulat, mogli przedstawić je w swoim województwie na dowód, że faktycznie jest inaczej. Widocznie jakaś nieścisłość musiała tam funkcjonować, skoro ten postulat zgłosili i stali twardo na stanowisku, że na pewno nie wolno korzystać z żadnych innych środków pomocowych, korzystając ze środków w ramach Działania 6.2. Być może, ich regionalny program wdrażający został gdzieś przekłamany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PaulinaMucha">My też będziemy się starali przekazać informacje szczegółowe opinii publicznej, żeby takie wątpliwości się nie pojawiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję, czekamy, jako Komisja, na materiały. Natomiast teraz prosiłbym o przedstawienie dezyderatu nr 16. Mamy aż dwa warianty. Jeden – w wersji pani poseł Hanny Zdanowskiej, drugi – pana posła Sławomira Nitrasa, który teraz ma głosowanie w Komisji Skarbu Państwa. Prosiłbym najpierw panią poseł Zdanowską o przedstawienie tego dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#HannaZdanowska">Dezyderat – może przypomnę sprawę – dotyczył Poczty Polskiej. Wielokrotnie zgłaszany był postulat dotyczący dostarczania przesyłek o wadze do 50g, na które monopol ma Poczta Polska. Inne instytucje, inne firmy, które starają się wejść na rynek przesyłek pocztowych, zastosowały unik, czyli zaczęły dołączać do tych przesyłek, żeby osiągnąć wagę powyżej 50 g, blaszki, słyszałam też o woreczkach z piaskiem, różnego rodzaju notesach itd.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#HannaZdanowska">Firmy imają się wszelkich sposobów, w związku z czym pozwoliliśmy sobie napisać dezyderat do Ministra Infrastruktury, któremu bezpośrednio podlega Poczta Polska, o następującej treści:</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#HannaZdanowska">Jeśli pan pozwoli, panie przewodniczący, ominę pierwszy akapit.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#HannaZdanowska">„W czasie posiedzenia posłowie zwrócili uwagę na szereg problemów płynących z przepisów ustawy Prawo pocztowe z dnia 12 czerwca 2003 r.(Dz. U. Nr 130 poz. 1188 z późn. zm.). Jedną z barier w prowadzeniu działalności gospodarczej w zakresie doręczania przesyłek jest istniejący monopol Poczty Polskiej na doręczanie przesyłek o wadze poniżej 50 g, które uregulowane jest w wyżej wymienionej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#HannaZdanowska">Wspomniana bariera prawna w znacznym stopniu ogranicza wolność gospodarczą w omawianej sferze usług. Poza tym, konkurencyjne firmy dostarczające przesyłki stosują zabiegi omijające obowiązujące przepisy, których zgodność z prawem jest nader wątpliwa. Na przykład, dołączając do kopert specjalne blaszki, które sprawiają, że przesyłka uzyskuje ciężar przewyższający 50 g.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#HannaZdanowska">Zdaniem Komisji, przedstawiona powyżej sytuacja wymaga zmian. Po pierwsze, istniejący monopol, a co za tym idzie, brak konkurencji sprawia, że usługi pocztowe są stosunkowo drogie, a ich jakość pozostawia wiele do życzenia.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#HannaZdanowska">Po drugie, konkurujące z Pocztą Polską przedsiębiorstwa, by walczyć o lepszą część rynku, jaką jest sektor doręczania przesyłek o wadze poniżej 50 g – szacuje się, że stanowi ono około połowy rynku – muszą stosować różnego rodzaju zabiegi.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#HannaZdanowska">Dyrektywa 2008/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 lutego 2008 roku, zmieniająca Dyrektywę 97/67/WE w odniesieniu do pełnego urzeczywistnienia rynku wewnętrznego usług pocztowych Wspólnoty, zobowiązuje państwa członkowskie do pełnej liberalizacji rynku usług pocztowych do końca 2010 roku. Polska, na zasadzie odstępstwa, może przesunąć ów termin do końca 2012 roku.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#HannaZdanowska">Zdaniem Komisji, data 31 grudnia 2010 roku powinna być graniczną, jeśli idzie o ostateczne zliberalizowanie rynku pocztowego w Polsce. Jednak sytuacją idealną byłoby jak najszybsze zniesienie monopolu Poczty Polskiej na doręczanie przesyłek o wadze poniżej 50 g, przy uwzględnieniu racji monopolisty i jego potencjalnych konkurentów, a także samych konsumentów. Takie posunięcie rozwiązałoby przedstawione problemy.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#HannaZdanowska">W związku z powyższym, Komisja zwraca się do Ministra Infrastruktury o podjęcie działań mających na celu wdrożenie przedstawionego postulatu.”</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#HannaZdanowska">Jak już wspomniałam, Dyrektywa Unii Europejskiej, która uległa zmianie i praktycznie obowiązuje od 20 lutego 2008 roku, daje szansę przyspieszenia, bo praktycznie do końca 2010 roku jest to przystopowane i to we wszystkich państwach Unii Europejskiej. Myślę, że nie powinniśmy za bardzo występować przed szereg, bo w tym momencie spowodujemy, że inne podmioty, również zagraniczne, zdominują nasz rynek, nie dając szansy Poczcie Polskiej na restrukturyzację w jakiś sposób. Natomiast ja pozwoliłam sobie przedstawić państwu w tej formie dezyderat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanuszPalikot">Nie debatowaliśmy nad propozycją pana posła Sławomira Nitrasa, która jest bardzo enigmatyczna i nie wyłuszcza merytorycznie sprawy tylko odwołuje się do pewnych przepisów, w związku z tym jest też trudniejsza w pracy nad nią. Bardzo proszę, czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Pan poseł Mirosław Sekuła ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MirosławSekuła">Jest to tylko uwaga redakcyjna. W akapicie rozpoczynającym się od słów: „Zdaniem Komisji,…” w drugim zdaniu: „Jednak sytuacją idealną byłoby szybsze zniesienie….”, proponuję, aby zastąpić określenie „idealną” na „pożądaną”.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MirosławSekuła">Drugie zdanie brzmiałoby: „Jednak sytuacją pożądaną byłoby jak najszybsze zniesienie monopolu Poczty Polskiej na doręczanie przesyłek o wadze poniżej 50 g.” Tu postawiłbym kropkę, a resztę zdania wykreślił.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#MirosławSekuła">Następne zdanie: „ Takie posunięcie rozwiązałoby wyżej przedstawione problemy.” Chodzi o to, żeby nie pisać o „uwzględnieniu racji monopolisty i jego potencjalnych konkurentów, a także samych konsumentów”, bo to już jest wyżej. Tylko taką uwagę mam do tych dwóch zdań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanuszPalikot">Dwie uwagi, czy jakieś inne są jeszcze? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JakubFilipski">Chciałbym się odnieść do tego tekstu, do poprawki redakcyjnej, akurat do projektu pana posła Sławomira Nitrasa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszPalikot">Przepraszam, ale nie będziemy debatować w ogóle nad tym projektem. Przyjmujemy projekt pani poseł Hanny Zdanowskiej. Wersję pana posła Nitrasa proszę skreślić, ona nie obowiązuje.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanuszPalikot">Oczywiście, wiadomo, jaka będzie odpowiedź – że jest przygotowywany projekt restrukturyzacji Poczty itd. I dopóki ten projekt nie będzie zrealizowany, chcą zabezpieczenia interesów narodowego usługodawcy i proponuje się pozostawienie status quo. To, oczywiście, skończy się tak, jak zawsze.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JanuszPalikot">Poczta Polska od lat przygotowuje ten projekt, nic nie robi, jest anachroniczną, źle zarządzaną i drogą instytucją. Jeżeli tego typu odpowiedź na dezyderat otrzymamy od Ministra Infrastruktury, będziemy próbowali doprowadzić do zmian ustawowych w tym zakresie, bo sądzę, że bez rynkowego nacisku Poczta Polska, sama w sobie, będąc – tak, jak do tej pory, z jednej strony, przez związki zawodowe, a, z drugiej strony, przez polityków – sparaliżowana w swojej działalności, sama siebie nie zmodernizuje.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#JanuszPalikot">Bardzo proszę, pan poseł Adam Abramowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AdamAbramowicz">Jest to tak zwana kwadratura koła dlatego że występujemy przeciwko ustaleniom własnego rządu, który wynegocjował odstępstwo, robimy to przynajmniej w części. Mamy argumenty takie, że w momencie, kiedy uwolnilibyśmy cały rynek mogłaby nastąpić taka sytuacja, że nie będzie miał kto donosić przesyłek do miejscowości wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#AdamAbramowicz">Wiadomo, że firma będzie obsługiwała tylko te segmenty rynku, które są opłacalne, a nie jest opłacalne wożenie listu do małej miejscowości, a taki obowiązek ma Poczta Polska. Ja bym w ogóle tego dezyderatu nie kierował, ale nie będę zbytnio protestował, jeśli taka jest wola Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanuszPalikot">Prowadzimy dyskusję na ten temat, panie pośle, i jest to wynikiem stanowiska Komisji w tej sprawie. Powiem tylko, z czego to się wzięło. Otóż, wzięło się to stąd, że dziś praktyka omijania tego monopolu poprzez dokładanie blaszek, czy innych ciężarków, które umożliwiają ominięcie tego przepisu, jest powszechna. To funkcjonuje i ma coraz większy zasięg. Jest to, oczywiście, absurd, prawo, które w ogóle nie działa, można je ominąć, a obywatele dostają dodatkową masę blachy, czy ołowiu do skrzynek.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JanuszPalikot">Wychodząc naprzeciw tej sytuacji, skoro nie ma skutecznej ochrony przed tym, bo nie ma, a Poczta nie do końca wykorzystuje wakacje, to w części tylko próbujemy to zdemonopolizować, żeby zmusić Pocztę do działania. Ona w dalszym ciągu będzie miała uprzywilejowaną sytuację pod wieloma innymi względami. Pan poseł Mirosław Sekuła ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MirosławSekuła">Parę razy już temat małych miejscowości był podnoszony. Ale to ma regulować ustawa o świadczeniu usług pocztowych, która ma podawać warunki i obowiązki, jakie każdy, kto będzie świadczył usługi, musi wypełniać. Nie ma więc potrzeby chronienia Poczty Polskiej, żeby usługi pocztowe były lepsze.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#MirosławSekuła">Jeszcze raz powtórzę to, co powiedział pan Przewodniczący. My jedynie chcemy, aby zabezpieczenie dla Poczty Polskiej, które i tak nie działa, a jest tak absurdalnie omijane, jak poprzez dodatkowe blaszki, po prostu nie ośmieszało naszego ustawodawstwa. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję państwu za uwagę. Następne posiedzenie Komisji za 10 minut, na tej sali.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JanuszPalikot">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>