text_structure.xml 22.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WaldyDzikowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam państwa posłów, pana ministra Zbigniewa Sosnowskiego reprezentującego rząd; jest zawsze na każdym posiedzeniu Komisji, stał się honorowym członkiem tej Komisji; witam panie ministrze. Witam zaproszonych gości, przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, pana prof. Marka Chmaja, witam panią minister Julię Piterę. Ci ostatni wymienieni będą pierwszymi, przepraszam pani minister, witam serdecznie. Witam również przedstawiciela Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WaldyDzikowski">Dzisiaj mamy rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks wyborczy oraz zmianie przepisów wprowadzających ustawę Kodeks wyborczy, druk 4227. Przypomnę, że powołaliśmy podkomisję na poprzednim posiedzeniu. Przewodniczącym tej podkomisji został pan poseł Eugeniusz Kłopotek. Poproszę pana posła o przedstawienie krótkiego streszczenia sprawozdania z prac podkomisji nad projektem ustawy, a następnie rozpoczniemy procedowanie, artykuł po artykule, tak jak zwykle. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EugeniuszKłopotek">Dziękuję, panie przewodniczący. Odbyliśmy tylko jedno posiedzenie, a właściwie dwa; pierwsze było w celu ukonstytuowania się podkomisji, ale merytoryczne było tylko jedno posiedzenie. Przy ożywionej dyskusji byliśmy w stanie dokończyć pracę, przygotować sprawozdanie. Są tylko dwie zasadnicze zmiany, merytoryczne zmiany w stosunku do przedłożenia tego projektu. Mianowicie, że do takich ewidentnych przypadków, gdzie nie jest potrzebna żadna uchwała, praktycznie żadne postanowienie, bo to jest z mocy ustawy, to jest kwestia wygaśnięcia mandatu w przypadku śmierci, w przypadku pisemnego zrzeczenia się mandatu i w przypadku niezłożenia w terminie oświadczeń majątkowych. Największa dyskusja była nad punktem 2 – utratą prawa wybieralności lub nieposiadania go w dniu wyborów. Uznaliśmy, że to kwalifikuje się do oceny rady i uchwały rady gminy czy powiatu. W związku z tym ten punkt tutaj zdjęliśmy i jednocześnie druga merytoryczna taka zmiana, mianowicie komisarzowi wyborczemu daliśmy nie siedem, a czternaście dni na wydanie postanowienia, bo tu cały czas mówimy o tym, że komisja stwierdza w drodze postanowienia. Uznając, że nie możemy określić wprost, od którego momentu zaczyna się bieg terminu, czy od momentu zaistnienia faktu, czy od momentu powiadomienia komisarza. Uznaliśmy jednak, że traktujemy to od momentu zaistnienia faktu i dlatego przedłużyliśmy komisarzowi ten termin do wydania postanowienia z siedmiu do czternastu dni. Tyle takich ogólnych uwag.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EugeniuszKłopotek">A poza tym oczywiście dyskusja się wytworzyła i pojawiło się pytanie, czy to jest już ostatnia zmiana w tym kodeksie, zanim on wejdzie w życie, czy może zdążymy jeszcze coś zrobić do sierpnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo, panie pośle. Bardzo proszę, pani minister Julia Pitera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JuliaPitera">Chciałabym powiedzieć, że mamy jedną wątpliwość, że jeżeli są przesłanki do wygaszenia mandatu i rada tego nie uczyni, to wówczas wojewoda najpierw wzywa radę, a potem wydaje zarządzenie zastępcze, jest uruchamiana cała procedura, czyli nie ma możliwości, żeby taki stan trwał, jeżeli nie jest zgodny z prawem. Tutaj mamy taką sytuację, że nie mamy żadnej procedury w przypadku, gdyby komisarz wyborczy nie stwierdził wygaśnięcia mandatu osoby, która będąc wybraną na wójta objęła jednocześnie mandat radnego. Takiego zabezpieczenia nie ma, a taka sytuacja może mieć miejsce. I to jest luka dość poważna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Przed posiedzeniem Komisji dyskutowaliśmy z przedstawicielami Biura Legislacyjnego i rzeczywiście państwo potwierdzają, że taka luka mogłaby się pojawić. To zależy od tego, jak daleko ten scenariusz będziemy rozpatrywać. Uznaliśmy jednak, pani minister, że gdy będziemy procedować nad poszczególnymi artykułami i zmianami, to te wątpliwości będziemy starali się usunąć. Bardzo proszę, aby pani minister z Biurem Legislacyjnym uzgodniła ewentualną poprawkę, którą by zgłosił mój klub w trakcie drugiego czytania, wypełniając tę lukę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EugeniuszKłopotek">Oczywiście, można się nad tym zastanawiać, tyle tylko, że my idziemy za daleko. Jakby wojewoda nie wydał zarządzenia, to też dalej nie mamy. W związku z tym, bądź co bądź komisarz jest urzędnikiem publicznym, państwowym, można powiedzieć. I jeśli mamy tak daleko wkraczać, muszę przyznać, że nikt do tej pory nie podniósł tego w naszej dyskusji. Tak jak mówię, odwracając kota ogonem, gdyby wojewoda takiego zarządzenia zastępczego nie wydał, to co dalej? Też jest koniec, kropka. Jeżeli jest taka potrzeba, to możemy to zrobić, ale czy jest taka potrzeba?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WaldyDzikowski">Pani minister, zaraz oddam pani głos, tylko przedtem pan poseł Jan Kochanowski i pan poseł Zbigniew Giżyński w tej samej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanKochanowski">Chciałbym spytać, panie przewodniczący, co takiego się dzieje, że przy tylu wątpliwościach my musimy to przyjmować. Czy naprawdę musi być to sprawozdanie i my musimy zgłaszać poprawki do Kodeksu już teraz, czy nie zostawić tego na następną kadencję? Myślę, że wprowadzanie rozwiązań, które znowu budzą wątpliwości, spowoduje to, że to znowu będzie trzeba zaraz poprawiać. Życie pokazuje, niestety, że będziemy to zaraz poprawiać. Przyjmujemy na siłę coś, co nie zmienia radykalnie Kodeksu wyborczego, a stwarza dodatkowe możliwości interpretacyjne. Stąd też moje pytanie, czy rzeczywiście coś nas goni, że musimy zmienić ten Kodeks już w tej chwili, już w tej kadencji, natychmiast?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WaldyDzikowski">Ja powiem tak. Po pierwsze, pan marszałek kieruje ruchem i skierował projekt tej ustawy do naszej Komisji i naszym obowiązkiem poselskim, czy to się komuś podoba, czy nie, jest nad tym projektem pracować i przedkładać sprawozdanie lub też nie. Pracujemy, za zgodą całej Komisji została powołana podkomisja, której przewodniczył pan poseł Eugeniusz Kłopotek, jest sprawozdanie i naszym zadaniem jest dzisiaj to sprawozdanie rozpatrywać. I tylko tyle mogę powiedzieć na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WaldyDzikowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Zbigniewa Giżyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewGirzyński">Chciałbym powiedzieć tylko jedno zdanie. Myślę, że ta zmiana nie jest zasadna, bo takie sytuacje mają miejsce i wprowadzenie takiego mechanizmu, który będzie powodował, że takie lokalne nieraz koterie, układy, gdzieś tam nieufności międzyludzkie, odgrywają rolę i powodują taki mały paraliż albo przynajmniej nieprawidłowości. Natomiast, podzielając nawet tę opinię, którą pani minister Julia Pitera wyraziła, że nie ma tego mechanizmu, tego wyższego, przychyliłbym się do tego, co powiedział pan poseł Eugeniusz Kłopotek. Otóż, zwróćcie państwo uwagę na to, że takich mechanizmów nie ma w wielu miejscach, np. w Sejmie, gdy wygasa mandat posła, też go nie ma, ale jest jednak mechanizm na tyle sprawnie funkcjonujący, którego nigdy nikt nie złamał, mówiąc wprost, bo to jest też kwestia decyzji Marszałka Sejmu i płynności działań z Państwową Komisją Wyborczą, bo to jest ta linia decydowania. Jeżeli my robimy to poprzez PKW, czy poprzez komisarza wyborczego w tym wypadku, to sądzę, że to nie powoduje już niebezpieczeństw, które trzeba byłoby dodatkowo warunkować. Powiem w ten sposób, gdyby to wojewoda decydował, a nie komisarz wyborczy, to by tu istniały pewne niebezpieczeństwa, bo każdy z nas w swoim okręgu wyborczym w tej i poprzedniej kadencji potrafiłby wskazać, gdzie lokalni parlamentarzyści poprzez swojego wojewodę czy lokalni radni próbowali któregoś radnego pozbyć się z rady. Każdy z nas mógłby dziesiątki przykładów dawać. Nieraz to się udawało, bo to było zasadne i wojewoda się do tego przychylił. Nieraz nawet zostało to potwierdzone w postępowaniu sądowym, ale nieraz to było tak na zasadzie troszeczkę no, znali, podjął, a może się uda, może się nie uda. W związku z tym, gdyby to szło przez wojewodę, to ja bym widział pewne niebezpieczeństwo, nie to, że dzisiaj, ale zawsze taka pokusa by była. Jak to idzie przez komisarza, to odpowiedzialność jednak urzędnika za złamanie prawa w tym zakresie jest na tyle duża, że nie sądzę, żeby on będąc urzędnikiem był w stanie naginać do takich czy innych sygnałów płynących, na przykład, z lokalnych politycznych uwarunkowań. Więc ja bym zostawił to, bo ta poprawka nie wydaje mi się potrzebna, a to rozwiązanie, które jest, sądzę, rozwiąże te problemy i warto to uchwalić, nawet jak ten Kodeks zostanie wyrzucony w powietrze, bo są takie sygnały, to będzie już takie rozwiązanie, do którego będzie można wrócić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WaldyDzikowski">Obojętnie jakie dziecko się urodzi, to swoje dziecko trzeba kochać, a ten Kodeks się urodził w tej Komisji, w związku z tym, panie pośle, ja mam trochę inne sygnały o naszym dziecku, że się będzie dobrze miało i będzie rosło.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WaldyDzikowski">Zacznijmy procedowanie. Pani minister Julia Pitera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JuliaPitera">Przede wszystkim ja nie kwestionuję faktu, że komisarz ma to uczynić, tylko mówię, że to będzie chyba jedyne w całym postępowaniu wynikającym z trybów wyborczych, gdzie będzie jednoinstancyjność w pewien sposób. To o to chodzi. Wszystkie inne rzeczy mają pewne zabezpieczenie, a to jest jedyny przypadek, który nie jest zabezpieczony w żaden sposób żadnym innym organem w sytuacji, w której nie doszłoby do wygaszenia mandatu z jakiegoś powodu. I tak powinno być, ostatecznie i tak rozstrzyga sąd, natomiast to jest pewna niekonsekwencja, dlaczego akurat w tym przypadku jest zupełnie inaczej niż w innych przypadkach. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę bardzo, pan dyrektor, i to będzie ostatni głos, po którym rozpoczniemy procedowanie nad każdą zmianą.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WaldyDzikowski">Dyrektor zespołu kontroli finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych w Państwowej Komisji Wyborczej Krzysztof Lorentz:</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WaldyDzikowski">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że wprawdzie przepis w tym brzmieniu nie formułuje drogi odwoławczej określonej w tym przepisie, ale komisarz wyborczy jest pełnomocnikiem Państwowej Komisji Wyborczej, a zgodnie z art. 160 §1 pkt 5 Kodeksu wyborczego, Państwowa Komisja Wyborcza rozpatruje skargi na działalność komisarza wyborczego. W związku z tym jest możliwość wniesienia skargi zarówno na postanowienie, jak i na bezczynność komisarza.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WaldyDzikowski">Rozumiem, że jeśli nawet nie ma dwuinstancyjności, to jest kontrola.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WaldyDzikowski">Przystępujemy zatem do procedowania. Czy do tytułu projektu ustawy są jakieś uwagi. Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WaldyDzikowski">Art. 1 zmiana 1. Czy są jakieś uwagi? Pan prof. Marek Chmaj, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekChmaj">Szanowni państwo, mam pewien problem z § 3 ponieważ proponowane brzmienie tego paragrafu jest identyczne do obecnego brzmienia § 3. Sprawdzałem czterokrotnie, może czegoś nie dostrzegam. A zatem, zmiana § 3 jest niepotrzebna. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuje za tę uwagę. Zanim Biuro Legislacyjne odpowie, pani minister Julia Pitera chce zabrać głos w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JuliaPitera">Ja chciałam powrócić do poprzedniej kwestii. Skoro jest tak, jak mówi pan dyrektor Krzysztof Lorentz, to może w jakiś sposób doprecyzować w tym artykule, że odwołania od decyzji lub braku decyzji, nie wiem jak to skonstruować, ale chodzi mi o to, żeby jednak było to wpisane, że jest jednak ta druga instancja odwoławcza. Bo albo ten Kodeks ma być czytelny dla ludzi i ludzie mają wiedzieć, co mają robić, albo będą musieli za każdym razem dowiadywać się, o co chodzi, bo ja zakładam, że istotą tego dokumentu ma być czytelność. Dlatego powstał Kodeks. Jeżeli znowu będzie jakiś tryb i jakaś droga, której tu nie ma doprecyzowanej, bo będziemy wychodzili z założenia, że w innym akcie prawnym jest to przecież zapisane, to już mamy swojego rodzaju pułapkę dla radnych, którzy po prostu o tym nie wiedzą. Dobrze wiemy, jak wygląda pomoc prawna w małych gminach. Jest ona co najmniej niewystarczająca i dlatego ja jednak uważam, że doprecyzowanie tego, że odwołanie do Państwowej Komisji Wyborczej jest zgodne z ustawą, w każdym bądź razie, żeby na to była zwrócona uwaga, żeby nie wychodzić z założenia, że to a priori jest oczywiste dla wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WaldyDzikowski">Pani minister, proszę jeszcze raz o zastosowanie tej procedury, o której mówiłem. Jeżeli pani minister zechce, i zrobi to w porozumieniu z Biurem Legislacyjnym, i znajdzie się klub, który zgłosi poprawkę, to wtedy tak. Będziemy dyskutować, jesteśmy blisko rozwiązania. Jeszcze pan poseł Andrzej Dera i pan poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejDera">Panie przewodniczący, jeżeli chodzi o ten przepis § 3, to rzeczywiście trzeba go wykreślić, jeżeli jest dokładnie tożsamy. Natomiast jeżeli chodzi o te zabezpieczenia, mówimy tu o wygaśnięciu mandatu, to proszę zwrócić uwagę, że mówimy tu o zdarzeniach, które są już z mocy sprawowanej władzy sądowniczej stwierdzane. Jest stwierdzenie, że Jan Kowalski, który jest radnym, został skazany na karę pozbawienia wolności, w związku z tym jest zawiadamiana rada samorządu, o tym, że powinna podjąć uchwałę o wygaśnięciu mandatu, a to, o czym my tu mówimy, cała ta procedura, wynika w momencie, w którym rada nie chce podjąć decyzji w sprawie faktu, który jest oczywisty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WaldyDzikowski">Panie pośle, czy pan zakończył swój wywód? Tak? Dziękuję bardzo. Pan poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Pragnę zwrócić uwagę na jedną zasadniczą kwestię. Zarówno uchwały rady, jak i postanowienie komisarza wyborczego, polegają na stwierdzeniu wygaszenia mandatu, one nie decydują o wygaszeniu, tylko stwierdzają fakt rzeczywisty. To, po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Natomiast, pani minister, w stosunku do pani wniosku chciałbym zwrócić uwagę, że jest tak, jak pani proponuje. W tym samym akcie prawnym, też w Kodeksie wyborczym, jest przepis mówiący o możliwości złożenia skargi, o prawie do skargi na działalność komisarza wyborczego. Nie widzę potrzeby tworzenia jakiegoś nowego przepisu, bo byłoby to powtórzenie tego, co już zostało w Kodeksie zamieszczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Głos zabierze pan poseł Eugeniusz Kłopotek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#EugeniuszKłopotek">Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że w art. 388 §1 w Kodeksie wyborczym był cały czas przepis – jest on nadal aktualny – że taka uchwała rady o wygaśnięciu mandatu może być zaskarżona do sądu administracyjnego. Ponieważ część kompetencji chcemy przekazać w kilku przypadkach komisarzowi wyborczemu, dopisujemy komisarza i nic więcej nie zmieniamy, że również na postanowienie komisarza może być skarga do sądu administracyjnego złożona, oprócz tej normalnej skargi na działalność komisarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WaldyDzikowski">Zamykam dyskusję na ten temat, będziemy mieli jeszcze czas o tym dyskutować do drugiego czytania. Proszę o opinię, panie mecenasie, w kwestii §3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WojciechMiller">Rzeczywiście, w projekcie ustawy proponowane brzmienie §3 jest tożsame z brzmieniem, które obecnie znajduje się w projekcie. Tytułem wyjaśnienia chciałbym powiedzieć, że początkowo projekt zakładał nadanie innego brzmienia. W wyniku dyskusji inaczej ujęto te przesłanki, w których rada ma stwierdzać wygaśnięcie mandatu. Stąd modyfikacja przepisu. Okazało się, że przepis §3 już obecnie pasuje do tej koncepcji przyjętej przez podkomisję. Konkludując, ta zmiana jest zbędna, niczego nie wnosi i powinna zostać wykreślona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WaldyDzikowski">Bardzo dziękuję. W takim razie wykreślamy ten tożsamy przepis z projektu. Bardzo dziękuję, panie profesorze, za zwrócenie uwagi.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WaldyDzikowski">Czy jest sprzeciw wobec wykreślenia zmiany 1c? Nie widzę. Stwierdzam, że zmiana 1c została wykreślona z projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#WaldyDzikowski">Czy są jeszcze uwagi do zmiany 1? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 1 z wcześniej przyjętą poprawką.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#WaldyDzikowski">Zmiana 2. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 2.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#WaldyDzikowski">Zmiana 3. Czy są uwagi do zmiany 3? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 3.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#WaldyDzikowski">Zmiana 4. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 4.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#WaldyDzikowski">Zmiana 5. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 5.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#WaldyDzikowski">Zmiana 6. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 6.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#WaldyDzikowski">Zmiana 7. Czy są uwagi do tej zmiany? Bardzo proszę, pan poseł Eugeniusz Kłopotek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EugeniuszKłopotek">W całości tego naszego sprawozdania, również tego projektu, raz przewija się wyrażenie „w terminie”, innym razem „w ciągu”. Tutaj, chyba słusznie, Biuro Legislacyjne zwróciło uwagę, że jeżeli coś dotyczy jednego artykułu, to żeby w tym artykule stosować jednolite nazewnictwo. Skoro w §2 mówimy „w terminie”, to w §2a zamiast „w ciągu 14 dni” trzeba wpisać „w terminie 14 dni”. Tylko taka drobna uwaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WaldyDzikowski">Czy do zmiany 7, poza tą uwagą, są jeszcze inne uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 7 z uwagą zgłoszoną przez pana posła Eugeniusza Kłopotka.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WaldyDzikowski">Zmiana 8. Czy są uwagi do zmiany 8? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 8.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 2. Czy są jakieś uwagi do tego artykułu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 3. Czy są jakieś uwagi do tego artykułu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 3.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 4. Czy są jakieś uwagi do tego artykułu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 4.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 5. Czy są jakieś uwagi do tego artykułu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 5.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 6. Czy są jakieś uwagi do tego artykułu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 6.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do głosowania nad całością sprawozdania z tymi dwiema poprawkami wcześniej przyjętymi. Czy są uwagi do całości sprawozdania? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie z dwiema zgłoszonymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#WaldyDzikowski">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą był pan poseł Eugeniusz Kłopotek. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisja wybrała na sprawozdawcę pana posła Eugeniusza Kłopotka.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#WaldyDzikowski">Wyznaczam termin dla MSZ do jutra do godz. 10.00.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#WaldyDzikowski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>