text_structure.xml 90.2 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WaldyDzikowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam państwa serdecznie. Witam pana ministra Sosnowskiego wraz ze współpracownikami z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Witam naszych ekspertów. Witam państwa posłów. Witam pana ministra Czaplickiego. Witam serdecznie legislatorów i nasz sekretariat. Witam także panią, która jest z nami z upoważnienia pani minister Julii Pitery. Pani przedstawiła nam stosowne upoważnienie od pani minister. W stosownym momencie poproszę panią o zabranie głosu. Przystępujemy do kontynuacji prac nad drukiem nr 1740, czyli nad projektem ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw. Przypomnę, że w czasie ostatniego posiedzenia uznaliśmy, że umieszczanie instytucji pełnomocnika wyborczego w ustawie o wyborze prezydenta oraz w ustawie o samorządzie gminnym mogłoby powodować możliwość zaskarżenia tego do Trybunału Konstytucyjnego ze względu na wykraczanie poza zakres projektowanej ustawy. Dlatego też zgodziliśmy się z tym. Nasz Klub zgłosi projekt ustawy. Osobnym projektem ustawy wprowadzimy instytucję pełnomocnika. Zapewne Prezydium Sejmu ten projekt skieruje do naszej Komisji Nadzwyczajnej. Wtedy moglibyśmy opracować to sprawozdanie i przekazać panu marszałkowi do drugiego czytania nie narażając się na niekonstytucyjność. Mam nadzieję, że podczas dzisiejszego posiedzenia uda nam się zająć do końca sprawozdaniem, ale przyjmiemy je następnym razem. Chodzi o to, aby legislatorzy mieli możliwość dokonania stosownych zmian, jeżeli taka potrzeba się pojawi. Chcę także powiedzieć, że ciągle do mnie napływają różne materiały. Pochodzą m.in. od Fundacji Batorego i od Instytutu Spraw Publicznych. Ponadto, pan minister Czaplicki chciałby dodać jeszcze kilka uwag. Wszystkie uwagi są dla nas cenne. Przy okazji chcę państwa prosić, aby przekazywać nam materiały z nieco większym wyprzedzeniem. Niektóre dostaliśmy dopiero dziś przed południem. Chodzi o to, aby każdy miał możliwość zapoznania się z nimi. Te, które dziś otrzymaliśmy pewnie omówimy na następnym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WaldyDzikowski">Ostatnie posiedzenie skończyliśmy na zmianie nr 12. Przypominam, że toczyliśmy ożywioną dyskusję na temat art.84: „Odpowiedzialność za zobowiązania majątkowe komitetu ponoszą solidarnie osoby wchodzące w skład komitetu”. Mówiłem, że wrócimy do tego przepisu. Pani minister Julia Pitera sygnalizowała wówczas pewną niespójność przepisów i pewne niebezpieczeństwo z tego wynikające. Czy pani mogłaby w tym momencie przedstawić poprawkę i uzasadnienie? Chodzi o to, aby przepisy były jak najbardziej transparentne. Bardzo proszę panią o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo. Pani minister Pitera proponuje cztery poprawki. Zostaną ujęte w stanowisku rządowym. Najpierw przedstawię i omówię pierwszą poprawkę, a następnie, w miarę dalszego procedowania, będę prosiła o umożliwienie mi zaprezentowania pozostałych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Poprawka do pkt 12a dotyczy dodania art. 84ba w brzmieniu: ust.1 „Odpowiedzialność za zobowiązania majątkowe komitetu ponoszą solidarnie osoby wchodzące w skład komitetu”, ust. 2 „Zobowiązania, o których mowa w ust.1, są niezbywalne. Czynność prawna mająca na celu zbycie tych zobowiązań jest nieważna”, ust. 3 „W przypadku, gdy osoba trzecia spełniła świadczenie pieniężne, co do którego wierzyciel nie może odmówić jego przyjęcia, członków komitetu wyborczego uważa się za bezpodstawnie wzbogaconych”. Odczytam uzasadnienie. „Propozycja ma na celu uniemożliwienie dokonywania zbywania osobom trzecim zobowiązań finansowych, w szczególności dokonywania takich czynności jak przyjęcie długu, czy zwolnienie z długu. Regulacja ta ma na celu uniemożliwienie finansowania komitetów wyborczych z obejściem ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Obejście ustawy nie jest expressis verbis. Gdy komitet ulega rozwiązaniu, zobowiązania istnieją dalej. Ponieważ nie podlega się w tym momencie już przepisom ordynacji, automatycznie wchodzą tu przepisy Kodeksu cywilnego, czyli wszystkich przepisów dotyczących przejęcia długu. Jak państwo zapewne wiecie, przejęcie długu może nastąpić z wiedzą wierzyciela. Wierzyciel nie może odmówić. Przejęcie może nastąpić zarówno przez cudzoziemca jak i przez osobę prawną. Może być forma odkupienia długu. Chcielibyśmy, aby nie było tu niejasności. Chcemy, aby to było przejrzyste i klarowne. Jest to zgodne z zaleceniami GRECO, które jesteśmy zobowiązani wprowadzić do naszego systemu. Jeżeli Komisja przyjmie to rozwiązanie, to w pkt 23 należałoby wprowadzić lit. a), w brzmieniu: „pkt 4 zbywa zobowiązania o których mowa w art. 84ba.”. Oznaczałoby to wprowadzenie kary grzywny dla osób, które zastosowałyby, zgodnie z Kodeksem cywilnym, przejęcie długu. Proponowana przez nas kara grzywny wynosi od 1 tys. do 100 tys. zł. To jest jednak póki co tylko propozycja. To tyle, jeżeli chodzi o poprawkę pierwszą. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję bardzo. Teraz pan przewodniczący Gintowt-Dziewałtowski zabierze głos. Następnie udzielę głosu panu ministrowi Czaplickiemu. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">A jak sprawdzić, czy mamy do czynienia z przejęciem długu, a nie z cichą darowizną, o której nikt nie wie, a pieniądze zostały po prostu przesunięte z jednej kieszeni do drugiej? Kto to będzie sprawdzał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Panie przewodniczący, w ogóle nie chciałabym słyszeć o czymś takim, jak przekazywanie pieniędzy po cichu z kieszeni do kieszeni. To jest nielegalne. Przyjmijmy założenie, że nie następuje windykacja długów, odkupienie długów. Przecież odkupienie długu nie jest czynnością nielegalną. Każdy może odkupić dług. To nie jest prawnie zakazane. System musi być jasny i klarowny. Chodzi o to, aby uniemożliwić osobom absolutnie uczciwym popełnienie błędu w sytuacji, gdy ktoś zostanie z takim kilkudziesięciotysięcznym długiem. Przepis powinien być czytelny dla wszystkich. Jeżeli ktoś natomiast będzie chciał przekazać pieniądze z kieszeni do kieszeni, to niestety, ale nie jesteśmy w stanie tego uniknąć. Nie jesteśmy przezroczyści. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WaldyDzikowski">Pan minister Czaplicki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzCzaplicki">Dziękuję, panie przewodniczący. Odpowiedzialność solidarna w świetle art. 366 Kodeksu cywilnego polega na tym, że wierzyciel może dochodzić zobowiązania od wszystkich dłużników, od kilku lub tylko od jednego z nich. I to na każdym etapie postępowania, tj. nie tylko procesowego, ale również egzekucyjnego. Czy to, co państwo proponują, gwarantuje, że wierzyciel nie wystąpi z windykacją w stosunku tylko do jednej osoby odpowiedzialnej solidarnie? W gruncie rzeczy, to przecież jest możliwe. Może być taka sytuacja, że ktoś zaciąga zobowiązania majątkowe na wielką kwotę, a następnie wierzyciel występuje do jednej jedynej osoby, która się zgadza, mając duże zasoby finansowe, być zobowiązanym wobec wierzyciela. Za chwilę ta kwestia pojawi się także odnośnie do kredytu bankowego. W tej kwestii nastąpiłoby naruszenie przepisów o przyjmowaniu przez komitet wyborczy świadczeń od osób fizycznych wyłącznie do określonej wysokości. Państwa rozwiązanie także temu przeciwdziała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WaldyDzikowski">Poproszę panią o zabranie głosu i następnie Biuro Legislacyjne. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Dziękuję, panie przewodniczący. W momencie, w którym decydujemy się na odpowiedzialność solidarną, absolutnie się z panem zgadzam. W stu procentach to tego nie zapobiegnie. To jedynie czyni przepis jaśniejszym i bardziej klarownym. Chodzi jedynie o kwestię transparentności przepisów. Chodzi o uniknięcie pewnych sytuacji i stworzenie komitetom wyborczym i partiom jasnych przepisów. Celem tego jest stworzenie bardziej przejrzystych przepisów. Zgadzam się z panem. Wybór, który z dłużników będzie odpowiadał za dług, należy do wierzyciela. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WaldyDzikowski">Pan minister Kazimierz Czaplicki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzCzaplicki">W przypadku kredytu bankowego może być dokładnie taka sama sytuacja. Komisja Finansów Publicznych będzie pracowała nad ustawą o partiach politycznych, ordynacji sejmowej, ordynacji parlamentarnej i samorządowej. W świetle tego wynikają dwie kwestie. Pierwsza z nich jest taka, że poręczycielem może być jedynie osoba fizyczna do wysokości łącznej kwoty rocznej, którą można wpłacić. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że to nie będzie stanowiło podstawy do przepadku mienia. Zastanawiamy się, czy nie należałoby wprowadzić przepisu, który mówi, że pokrywanie zobowiązań ponad tę kwotę stanowi finansowanie niedozwolone i podlega przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa? To są tylko takie rozważania Państwowej Komisji Wyborczej. Kwestie zasad finansowania leżą w państwa gestii. To państwo jesteście ustawodawcami. Od was zależy kierunek podjętych zmian. Państwo wybierają kierunek rozwiązań. My, jako Państwowa Komisja Wyborcza, mamy dbać o to, aby procedury były jak najbardziej przejrzyste, możliwe do wyegzekwowania i zrealizowania przez organy wyborcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WojciechMiller">Dziękuję, panie przewodniczący. Wojciech Miller, Biuro Legislacyjne. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Nam jest niezwykle trudno odnieść się do propozycji tej poprawki. Znamy ją tylko z odczytania. Trudno się nam do niej teraz odnieść pod kątem legislacyjnym. Potrzebujemy czasu, aby odnieść się do jej merytorycznej treści. Musielibyśmy się temu przyjrzeć. Chcę jeszcze zasygnalizować pewne kwestie proceduralne. Rozumiem, że pani składa poprawkę w imieniu Rady Ministrów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WaldyDzikowski">Nie, to jest tylko propozycja. Jeżeli wypracujemy prawidłowy zapis, to przejmę ją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Panie przewodniczący, chciałbym coś zaproponować. Tak naprawdę treść poprawki nie jest nam znana. Nie jesteśmy jej teraz w stanie przeanalizować, ani ocenić. Nie wiemy, czy pan mecenas ma rację. Poprawka tak naprawdę nie załatwia wszystkich kwestii, o które nam chodzi. Nie załatwia także wszystkich spraw, o które chodzi wnioskodawcy. Proponuję, abyśmy dzisiaj pominęli rozstrzygnięcie w tej kwestii. Rozdajmy treść poprawki wraz z uzasadnieniem wszystkim członkom Komisji. Poprośmy wnioskodawców, aby się skomunikowali z Biurem Legislacyjnym, Państwową Komisją Wyborczą i ze mną, jako nieformalnym szefem zespołu redakcyjnego, abyśmy mogli ocenić jej zasadność. Na kolejnym posiedzeniu moglibyśmy rozstrzygnąć tę kwestię. Zadecydujemy bądź o jej odrzuceniu, bądź o jej przyjęciu. Dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WaldyDzikowski">Panie przewodniczący, wyjął mi pan to z ust. Nie będę się powtarzał. Proponuję przyjąć tę propozycję. Pan poseł Zbigniew Girzyński, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewGirzyński">Dziękuję, panie przewodniczący. Szukając właściwej interpretacji tego problemu, mam pytanie do pana ministra, przedstawiciela Państwowej Komisji Wyborczej. Panie ministrze, czy tego typu mechanizm, którego, jak rozumiem, staramy się teraz uniknąć, w ostatnich wyborach prezydenckich zastosował komitet pani Henryki Bochniarz? Czy mógłby nam pan scharakteryzować pokrótce, na czym ten mechanizm polegał? Nie za bardzo pamiętam, a chciałbym to uchwycić. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WaldyDzikowski">Pan minister Kazimierz Czaplicki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KazimierzCzaplicki">Rzeczywiście, jeden z komitetów wyborczych w wyborach prezydenckich zaciągnął kredyt bankowy, który następnie został w całości spłacony przez osobę fizyczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewGirzyński">Czy spłaciła go była kandydatka, pani Henryka Bochniarz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KazimierzCzaplicki">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan poseł Eugeniusz Kłopotek, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#EugeniuszKłopotek">Uwagę kieruję do pana ministra i do posła Gintowta-Dziewałtowskiego. Dotyczy ona dalszych prac nad finansowaniem kampanii wyborczych. Nie chciałem podnosić tej kwestii przy okazji omawiania ordynacji prezydenckiej, tylko przy omawianiu Kodeksu wyborczego. Zaskoczony jestem interpretacją Państwowej Komisji Wyborczej. Jak wiemy, wpłaty na fundusz wyborczy mogą pochodzić od osób fizycznych, a nie od osób prawnych. Tymczasem, a dotyczy to konkretnie naszego komitetu wyborczego, były wpłaty od rolników i były z tym problemy. Już tłumaczę, o co chodzi. Rolnik ma przecież jedno konto; np. Eugeniusz Kłopotek gospodarstwo rolne. Z powodu tego, że na pieczątce znajdowało się „gospodarstwo rolne” były trudności. Nie wiem czy w efekcie to zostało zakwestionowane przez Państwową Komisję Wyborczą, czy też nie, ale wiem, że były z tym problemy. O mały włos wpłaty zostały zakwestionowane i uznane za nielegalne. To już jest chore. Jeżeli jest to oczywiście prawda. Przecież rolnik nie będzie specjalnie utrzymywał dwóch kont; jednego: Eugeniusz Kłopotek i drugiego: Eugeniusz Kłopotek - gospodarstwo rolne. Bardzo proszę wziąć to pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WaldyDzikowski">Pan minister Kazimierz Czaplicki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KazimierzCzaplicki">Ten problem nie dotyczy tylko rolników. Dotyczy on także osób prowadzących działalność gospodarczą. Państwowa Komisja Wyborcza za każdym razem sprawdza, czy jest to osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą, czy też jest to spółka akcyjna, cywilna, z o. o. itd. O tym powinna świadczyć nazwa. Możemy pytać. Nie ma jednak problemu, gdy ktoś wykaże, że prowadzi działalność gospodarczą i z tego konta pochodzi wpłata. Państwowa Komisja Wyborcza tego nie zakwestionuje. Wydaje mi się, że nie ma przeciwwskazań, aby mieć zarówno konto osobiste jak i drugie konto prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, ale to już tylko taka moja opinia. Wtedy byłoby przejrzyściej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EugeniuszKłopotek">Za chwilę okaże się, że każdy komitet będzie drżał przed każdą wpłatą. Nie możemy doprowadzić finansowania kampanii wyborczych do kompletnego absurdu. Rozumiem, o co chodzi z osobami prawnymi, spółkami akcyjnymi, cywilnymi itd., ale nie z gospodarstwami rolnymi. Dobrze, że pan minister mówi, że to nie jest kwestionowane. Bogu dzięki. Za chwilę jednak może się okazać, że zmieni się skład Państwowej Komisji Wyborczej i to zacznie być kwestionowane. Dlatego właśnie musimy to doprecyzować w przepisach finansowych. Nie może być niejasności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KazimierzCzaplicki">Panie pośle, jest orzecznictwo Państwowej Komisji Wyborczej. Nie będzie tak, że zmieni się jedna osoba i natychmiast zmieni się całe podejście PKW do danej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WaldyDzikowski">Pan poseł Zbigniew Girzyński, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewGirzyński">Podobna sytuacja do tej, na którą uwagę zwrócił pan poseł Kłopotek, jest w przypadku małżonków posiadających wspólne konto. Mam z żoną wspólne konto. Najpierw na rzecz mojej kampanii ja wpłaciłem pieniądze, a następnie zrobiła to moja żona. Mieliśmy z tym duży problem. Potrzebne było zaświadczenie z banku. Bank dziwił się, o co w ogóle nam chodzi. Trudno było znaleźć pracownika banku, który był władny to zaświadczenie wydać. Jeżeli dokonuje się przelewu przez Internet, a jest dwóch współwłaścicieli konta, losowo wyświetlane jest imię i nazwisko osoby wpłacającej. Gdy losowo wyświetli się dwa razy imię i nazwisko męża lub żony, to jest już kłopot. Uznaje się to za podwójną wpłatę i jest problem. Takie rzeczy się naprawdę dzieją. Nie chodzi mi o problemy tych ludzi, ale o kłopoty w obliczu których stoją potem komitety. Mogą stracić dotacje, które przysługują im z mocy prawa. Mogą też mieć problemy z rozliczeniem wyborów z powodu pewnych luk w systemie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan minister Czaplicki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KazimierzCzaplicki">Dziękuję. To, o czym mówi pan poseł Girzyński jest prawdą i istotnie stanowi duży kłopot dla komitetów wyborczych. Nie jest to jedyny problem. Obecnie ustawa mówi, że wpłat można dokonywać na rachunek bankowy partii politycznej przy pomocy czeku, karty płatniczej lub przelewu. Co do przelewu, nie ma niejasności. Chodzi tu o przelew w rozumieniu Prawa bankowego. Ale co z czekiem? Czy chodzi tu o czek gotówkowy czy rozrachunkowy? Jeżeli ma być obrót bezgotówkowy, a przecież wyraźnie taka była intencja, to wyraźnie powinno być powiedziane, że chodzi o czek rozrachunkowy. Wtedy wydaje się dyspozycje i środki finansowe są przekazywane z jednego konta, na drugie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#KazimierzCzaplicki">Czek gotówkowy polega na tym, że na czeku, bądź imiennym, bądź na okaziciela, wypisuje się pewną kwotę, daje komuś i ta osoba idzie do banku i tam z kasy pobiera pieniądze. Ta operacja będzie odnotowana na rachunku darczyńcy, ale nigdy na rachunku odbiorcy. Ta forma też powinno być doprecyzowana. W przypadku karty płatniczej jest podobnie jak ze wspólnym rachunkiem bankowym. Karta płatnicza jest wystawiana na posiadacza. Umowa o kartę płatniczą dopuszcza możliwość wskazania osób fizycznych, które będą z niej korzystały. Też może być sytuacja, że z mojego rachunku pięć osób dokonuje wpłaty. Myślę, że tym kwestiom Wysoka Komisja także powinna by się przyjrzeć. Na pewne kwestie zwraca uwagę także Fundacja Batorego. Chodzi np. o zobowiązania. Jestem zdania, że należałoby się przyjrzeć wszystkim zasadom finansowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Rozumiem, że to otwiera pole do dyskusji w odniesieniu do Kodeksu wyborczego. Bardzo proszę, aby w trakcie prac zespołu roboczego zwrócić uwagę także na te zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Panie przewodniczący, dobrze, ale chciałbym przestrzec przed dzieleniem włosa na czworo. Na pewno w przepisach prawa nie jesteśmy w stanie przewidzieć i uwzględnić wszystkich przypadków. Mam syna, który nazywa się identycznie jak ja. Przez pewien czas mieszkaliśmy pod tym samym adresem. Ja wpłaciłem. On wpłacił. Miał własne dochody. Mogło to wyglądać tak, że to ja dwa razy wpłaciłem. Rozmawiałem już na ten temat z panem ministrem Czaplickim. Wystarczyło to wyjaśnić. Nie ma problemu. Każda sprawa może podlegać wyjaśnieniu. Jeżeli wszystko było uczciwie i w dobrej wierze, to nie będzie żadnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Jestem przeciwny wprowadzeniu dodatkowych przepisów. Im więcej nowych przepisów, tym gorzej będzie je stosować. Łatwo jest wprowadzić zamieszanie. Potem już nikt nie będzie wiedział. o co chodzi. Przestrzegam przed nadmierną dokładnością w formułowaniu wszystkich rozwiązań, które mogą się trafić. Życie jest niesamowicie kolorowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WaldyDzikowski">Zgoda. Przypadki, o których powiedział pan minister Kazimierz Czaplicki są jednak ewidentne. To chyba powinno być jasne, że chodzi o czek rozrachunkowy, a nie gotówkowy. Trzeba to dookreślić i doprecyzować. Chodzi o to, aby przepisy były jasne i transparentne. Prosiłbym, panie przewodniczący, aby to, o czym powiedział pan minister Czaplicki wziąć pod uwagę. Dobrze?</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#WaldyDzikowski">Wracamy do dalszego procedowania. Przechodzimy do zmiany nr 13. W ust. 2 w art. 85 pan przewodniczący Witold Gintowt-Dziewałtowski proponuje inny zapis pkt 1. Czy tak? Proszę o uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Rzecz dotyczy osób fizycznych, które mogą przekazywać wpłaty na rzecz komitetu wyborczego. Obecnie mówi się o osobach fizycznych niemających miejsca zamieszkania na terenie RP i o cudzoziemcach mających miejsce zamieszkania. Moja propozycja polega na tym, aby wpłat na rzecz komitetu wyborczego mogły dokonywać jedynie osoby zamieszkujące na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. To ułatwia kontrolę. Daje większą przejrzystość finansowania. Jednocześnie też nie narusza to w żaden istotny sposób interesu ani komitetu wyborczego, ani wyborców, którzy chcieliby wesprzeć kampanię wyborczą swoją darowizną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WaldyDzikowski">Pan minister Kazimierz Czaplicki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KazimierzCzaplicki">To jest konkretna propozycja i stoi za nią konkretny zamiar. Chciałbym jednak prosić o rozważenie tego, czy tych enigmatycznych „osób fizycznych”, nie można by zastąpić „obywatelem polskim”? Przecież tak naprawdę to właśnie o obywatela polskiego chodzi. Pozostaje jedynie rozważenie, czy chodzi o obywatela polskiego zamieszkałego na stałe na terenie Rzeczpospolitej, czy również tego zamieszkałego za granicą? We wszystkich ordynacjach używamy ciągle sformułowania „osoba fizyczna”, a później stosujemy wyłączenie i mówimy, że nie można przyjmować środków od cudzoziemców. Skoro nie można przyjmować środków od cudzoziemców, to oznacza to, że tu chodzi nam o obywateli polskich. Napiszmy wreszcie jasno i przejrzyście, że środki finansowe komitetów mogą pochodzić jedynie z wpłat od obywateli polskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Jest to absolutnie zbieżne z drugą propozycją pani minister Julii Pitery. Chodzi o pkt 13, w art. 85 ust. 1. Proponuje się ust. a w brzmieniu: „Wpłata osoby fizycznej powinna zawierać oświadczenie, że pochodzi ona od obywatela polskiego”. Jeżeli w ustawie ujmiemy, że chodzi o obywatela polskiego, to ta poprawka traci rację bytu. Trzeba to skonsultować z Komisją sejmową, Biurem Analiz Sejmowych i ewentualnie ze Związkiem Banków Polskich. Na czym polega problem wyjaśnię na własnym przykładzie. Jestem Polką. Mam obywatelstwo polskie. Mam jednak nazwisko Marquez-Vasquez, co kiedy dokonuję wpłaty na czyjąś rzecz, nie sugeruje ani polskiego obywatelstwa, ani polskiej narodowości. Zdarzały się przypadki, że takie wpłaty, pomimo iż pochodziły przecież od polskich obywateli, były zwracane. Ktoś z komitetu, chcąc być „hiperpoprawnym”, nie wiedząc jak jest naprawdę, dokonywał zwrotu takich wpłat. Równie dobrze Jan Kowalski może być obywatelem amerykańskim. Trzeba to skonsultować, ale zgadzamy się, że powinna tu być mowa o obywatelu polskim. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. A co na to pan przewodniczący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proponuję w takim razie, aby przepis brzmiał, że „Komitet może przyjmować środki finansowe pochodzące od obywateli polskich mających miejsce zamieszkania na terenie Rzeczpospolitej Polskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WaldyDzikowski">Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WojciechMiller">Szanowni państwo, rozumiem, że poprawka zaproponowana przez pana posła Gintowta-Dziewałtowskiego sprowadza się do nadania brzmienia ust. 2: „Komitet może przyjmować środki finansowe jedynie od obywateli polskich mających miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej”. Do takiego brzmienia ust. 2 Biuro Legislacyjne nie zgłasza zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan poseł Eugeniusz Kłopotek, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#EugeniuszKłopotek">Szanowni państwo, proszę mi powiedzieć i rozwiać moje wątpliwości co do tego, jak należy interpretować sformułowanie „mających miejsce zamieszkania”. Ale czy chodzi o to, że mają miejsce zamieszkania, czy że faktycznie zamieszkują? Czy chodzi o zamieszkanie na stałe, czy tylko tymczasowo? Czy chodzi o takiego obywatela, który w dowodzie osobistym ma adres zamieszkania w Polsce, a tak naprawdę od kilku lat mieszka za granicą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan minister Czaplicki, proszę. Bardzo proszę rozwiać wątpliwości pana posła Kłopotka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KazimierzCzaplicki">Przede wszystkim, chcę powiedzieć, że zwykle używa się pojęcia „stałe zamieszkiwanie”. Zgodnie z art. 25 Kodeksu cywilnego jest to przebywanie w danej miejscowości, pod określonym adresem, z zamiarem stałego pobytu. Definicja stałego miejsca zamieszkania i stałego pobytu zniknie wraz z wejściem w życie nowej ustawy o ewidencji ludności. Na razie jednak tego jeszcze nie ma. Jeżeli chodzi o osoby stale zamieszkujące, mając na myśli, że chodzi o przebywanie z zamiarem stałego pobytu, należałoby dodać, że chodzi o stałe miejsce zamieszkania na terytorium RP. Nie dotyczyłoby to zatem tych osób, które przyjechały i tylko czasowo tu przebywają. To jednak jest kwestia, o której państwo musicie zadecydować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WaldyDzikowski">Panie przewodniczący Dziewałtowski, czy może pan odczytać całe brzmienie ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Art. 85 ust. 2 „Komitet może przyjmować środki finansowe jedynie od obywateli polskich mających miejsce stałego zamieszkania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Czy są uwagi? Tak? Pan minister?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KazimierzCzaplicki">Przepraszam, ale czy nie byłoby lepiej, gdyby zamiast ust. 1 i ust. 2 był tylko jeden ustęp? Chodzi mi o to, aby to połączyć. Ten ust. 2 jest wówczas zbędny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Tak. Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WaldyDzikowski">Dobrze. Biuro Legislacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WojciechMiller">Szanowni państwo, wydaje mi się, że Kodeks cywilny w art. 25 posługuje się „miejscem zamieszkania”, a nie „miejscem stałego zamieszkania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Może i tak, ale w prawie unijnym jest mowa o „miejscu stałego zamieszkania”. To się kłóci, a my musimy wykonywać przepisy prawa Unii Europejskiej. Wielokrotnie w ordynacjach wyborczych używa się pojęcia „miejsca stałego zamieszkania”. Myślę, że warto to przyjąć bez względu na to, co jest napisane na ten temat w Kodeksie cywilnym. Merytorycznie chodzi przecież o miejsce stałego zamieszkania. O tym wyraźnie mówią także dyrektywy Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Proszę teraz o zabranie głosu przedstawiciela Fundacji Batorego, a następnie pana profesora Chmaja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AdamSawicki">Adam Sawicki. Fundacja Batorego. Mam wątpliwość, co do brzmienia przepisu, które zaproponował pan przewodniczący Gintowt-Dziewałtowski. Może należałoby zachować jednak pewną symetrię? Skoro obywatele polscy zamieszkali za granicą mają prawo głosować, to dlaczego odbierać im prawo wsparcia komitetu swojego kandydata? To by oznaczało nierównouprawnienie obywateli polskich zamieszkałych za granicą, którzy będą głosować w konsulacie, a równocześnie nie będą mogli wesprzeć komitetu wyborczego swojego kandydata. Zgadzam się, że z punktu widzenia administracyjnego ułatwiłoby to ewidencję wpływów, ale chciałbym zwrócić uwagę na tę pewną nierówność traktowania obywateli polskich zamieszkałych za granicą. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan przewodniczący Gintowt-Dziewałtowski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Mam pytanie do przedstawiciela Fundacji Batorego. Per analogiam, dlaczego cudzoziemcy mieszkający w Rzeczpospolitej będą mieli prawo głosowania i uczestniczenia w wyborach, a nie będą mieli prawa ich finansowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AdamSawicki">Nie wiem jak jest w przypadku tej ordynacji, ale w przypadku ordynacji samorządowej, gdzie obywatel Unii Europejskiej zamieszkały na terenie Polski ma czynne i bierne prawo wyborcze, w swoich rekomendacjach proponowaliśmy, aby mogli wspierać komitety. Z naszego punktu widzenia jest to pewna analogia. Skoro ma się czynne prawo wyborcze, to powinno się także mieć prawo do wspierania komitetu wyborczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Dziękuję. Pan profesor Marek Chmaj, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MarekChmaj">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Kodeks cywilny wskazuje, że miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której przebywa z zamiarem stałego pobytu. Dla nas jednak bardziej miarodajne są przepisy prawa administracyjnego, ustawa z 1974 roku o ewidencji ludności i dochodach osobistych mówi o zameldowaniu na pobyt stały i zameldowaniu na pobyt czasowy. Pamiętajmy o tym, że aby zameldować się na pobyt stały musimy się najpierw wymeldować z poprzedniego miejsca zameldowania na pobyt stały. Co za tym idzie, często zdarzają się sytuacje w których dana osoba będzie już wymeldowana, a jeszcze nie zameldowała się na pobyt stały. Taka sytuacja może się przedłużać. Na tym etapie, proponowałbym już pominąć zameldowanie na pobyt stały, czy czasowy. Na to będzie czas przy okazji redagowania Kodeksu wyborczego. Proponuję, abyśmy przeszli do dalszego procedowania. To nie jest temat, który musi być szczegółowo rozwiązany w chwili obecnej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Szanowni państwo, mamy merytoryczne rozstrzygnięcie. Ja po części także podzielam pogląd, że symetria powinna być zachowana. Tym faktem kierował się poprzedni ustawodawca. Jeżeli osoba mieszkająca za granicą posiada czynne i bierne prawo wyborcze, to powinna mieć możliwość dokonywania wpłat. Takie przynajmniej jest moje zdanie. Wiem, że pan przewodniczący Dziewałtowski go nie podziela. Za chwilę to rozstrzygniemy.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#WaldyDzikowski">Dotychczasowa propozycja była taka, aby art. 85 brzmiał: „Komitet wyborczy nie może przyjmować środków finansowych pochodzących od: 1) osób fizycznych niemających miejsca zamieszkania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, z wyłączeniem obywateli polskich zamieszkałych za granicą”. Jest tu też ust. 2. Pan przewodniczący Dziewałtowski proponuje, aby w art. 85 był tylko jeden ustęp w brzmieniu: „Komitet wyborczy nie może przyjmować środków finansowych pochodzących od obywateli polskich niemających miejsca zamieszkania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej (…)”. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Zbytnio nie uzasadniałem wniosku, ponieważ wydawało mi się to jasne i oczywiste. Proszę państwa, przyjmowanie wpłat od osób zagranicznych zawsze wiąże się z ryzykiem problemu kontrolowalności dokonywanych wpłat. Przypomnę, że w niedawnych wyborach w Lublinie pojawił się duży problem. Nie został rozstrzygnięty. Polegał na tym, że osoby, które nie dysponowały żadnymi własnymi dochodami, nie mając żadnego grosza, wpłacały na fundusz komitetu wyborczego kandydata na posła, który posłem został, kwoty odpowiadające limitowi. Dziwię się Fundacji Batorego, że teraz państwo proponujecie rozwiązania, które mogą prowadzić do podobnych problemów. Naprawdę się państwu dziwię. Jest to niejako zaproszenie do omijania przepisów ordynacji wyborczej. To jest zupełnie inna skala, niż to, do czego może się odnosić w rzeczywistości. Uważam w związku z tym, że tego typu możliwość powinniśmy wykluczyć i uniemożliwić. Jestem za tym, że należy uniemożliwić finansowanie komitetu wyborczego przez osoby de facto zagraniczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#WaldyDzikowski">Profesor Chmaj miał rację. Przyjmijmy tę propozycję i to uzasadnienie. Przyjmujemy art. 85 ust.1 w brzmieniu „obywatele polscy”. Bardzo jednak jeszcze proszę o sprawdzenie tego z Kodeksem cywilnym. Dobrze by było abyśmy mieli pełną jasność. W trakcie prac nad Kodeksem wyborczym będziemy mieli więcej czasu żeby móc o tym szerzej porozmawiać. Będzie to pewnie wymagało pewnej analizy.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany nr 13? Nie ma. W związku z tym proszę pana Gintowta-Dziewałtowskiego, aby wyjaśnił, dlaczego zespół roboczy przedstawia propozycję innego zapisu ust. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Istotnych zmian, o ile pamiętam, nie ma. Chwileczkę, czym te przepisy się w ogóle różnią? Już wiem, chodzi o wskazanie, że kredyt może być zaciągnięty jedynie na cele związane z wyborami… Chwileczkę. To nie to. Tu chodzi o zobowiązania poręczyciela, a nie o kwotę poręczenia. „Zobowiązanie poręczyciela nie może być wyższe (…)”. Odnosi się to do osoby, a nie do czynności. W proponowanej zmianie wymieniona jest osoba fizyczna, a w poprzednim brzmieniu wymieniona była kwota poręczenia. Na tym polega różnica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Czy są uwagi? Proszę, pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KazimierzCzaplicki">Jeżeli Komisja przyjmie przepis, zgodnie z którym wpłaty na rzecz komitetu mogą pochodzić jedynie od obywateli polskich, to tutaj także należałoby napisać, że poręczycielem kredytu może być jedynie obywatel polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#WaldyDzikowski">Tak. Konsekwentnie. To było zgodne z art. 85 ust.1. Czy macie państwo inne uwagi? Nie słyszę. Skoro nie ma uwag przyjmuję, że przyjęliśmy nowe brzmienie art. 85 ust. 4, który jest konsekwencją ust. 1. Dotyczy to sformułowania „obywatele polscy”. Panie przewodniczący, jest także zmiana dotycząca art. 86. Bardzo proszę o przedstawienie krótkiego uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Ta zmiana dotyczy zasad gromadzenia środków, przyjmowania wpłat, liczby rachunków bankowych, którymi komitet może dysponować itd. W poprzednim brzmieniu tekstu było inaczej, ale teraz wyraźnie mówimy, że może być tylko jeden rachunek bankowy, na którym komitet gromadzi środki finansowe. Jest tu także mowa o sposobach zawarcia umowy rachunku bankowego. Dotyczy to zatem dwóch kwestii, tj. sposobu zawarcia umowy rachunku bankowego oraz tego, że może być tylko jeden rachunek bankowy na którym komitet gromadzi środki finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Czy są inne uwagi? Nie ma. W takim razie uznaję, że przyjęliśmy nowe brzmienie art. 86. Czy są inne uwagi do zmiany nr 13? Fundacja Batorego, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AdamSawicki">Panie przewodniczący, mam propozycję do art. 86 ust. 5. Chodzi mi o wysokość maksymalnej dozwolonej wysokości wpłaty dokonanej przez osobę fizyczną. Obecnie jest to 15-krotność minimalnego wynagrodzenia za pracę. Proponujemy, wzorem mechanizmu, o którym mowa w projekcie Kodeksu wyborczego, aby kandydat na prezydenta miał możliwość wpłaty 45-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wydaje nam się, że kandydat powinien mieć prawo do dokonania zwiększonej wpłaty. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Też jestem tego zdania. Chętnie przejmę tę propozycję. Proszę Biuro Legislacyjne o zredagowanie ust. 6, zgodnie z którym osoba kandydująca na urząd prezydenta miałabym możliwość dokonania wpłaty na rzecz swojego komitetu w wysokości nie większej niż 45-krotność minimalnego wynagrodzenia za pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WaldyDzikowski">To byłby ust. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#EugeniuszKłopotek">Nie wiem, czy to jest dobre doprecyzowanie. Chyba, że mnie państwo wyprowadzicie z błędu. Chodzi mi o sformułowanie „prawo do wpłaty”. Uważam, że należy dookreślić, że chodzi o wpłatę z własnych środków, z własnego konta. To jest normalne? No nie wiem, czy to takie oczywiste. Kochani, dobrze wiemy jak ten mechanizm będzie mógł działać. Pieniądze będą przelewane na konto kandydata, a potem przez kandydata na konto komitetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WaldyDzikowski">Bardzo proszę o doprecyzowanie i dopisanie ust. 6 tak, aby nie było kłopotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#EugeniuszKłopotek">Przepraszam. Czasami zdarza się, że w wyborach pojawiają się kandydaci po prostu z księżyca. Kandydują, bo np. chcą się pokazać, utworzyć komitet itd. Zdarzają się osoby, które nie mają środków finansowych. Czy takie brzmienie przepisu uniemożliwia to, że jakaś grupa osób przeleje pieniądze na konto kandydata, a on tę 45-ktotność przeleje następnie na konto własnego komitetu wyborczego. Czy takie brzmienie przepisu umożliwia, czy uniemożliwia takie działania? Czy chodzi nam o to, że tak może być?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę państwa, to jest regulowane osobnymi przepisami. Możemy mówić o prawie darowizny, pożyczki i wielu innych rozwiązaniach. Jeżeli jest czynione bezprawnie, to jest ścigane. Nie możemy tego „pchać” do Kodeksu wyborczego. Przyznam szczerze, że nie mam już zdrowia, żeby to tłumaczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AdamSawicki">Aby wszystko było jasne, chcę wyraźnie powiedzieć, że ta propozycja dotyczy wyłącznie kandydata na prezydenta. Każdy komitet może mieć tylko jednego kandydata. 45-krotność wynagrodzenia za pracę wynosi obecnie około 60 tys. zł. Limit wydatków wyborczych wynosi 14 mln zł. Mówię, o tym, aby zaprezentować skalę. Chcemy jedynie zaproponować kandydatowi na prezydenta pewne prawo do dokonywania nieco większej wpłaty. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Czy są inne uwagi do zmiany nr 13? Czy są uwagi co do tych doprecyzowań, o których mówiliśmy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Chciałabym zaproponować w art. 86, tam gdzie jest mowa o tym, że środki finansowe mogą być wpłacane na rzecz komitetu wyłącznie czekiem, przelewem, kartą płatniczą, doprecyzowanie „poleceniem przelewu”. To jest jasne, że chodzi o polecenie przelewu. Tłumaczę już jednak, o co mi chodzi. Przelew jest pojęciem zdefiniowanym w Kodeksie cywilnym. Polecenie przelewu jest zdefiniowane w art. 63 Prawa bankowego. Tam jest mowa o rozliczeniach bezgotówkowych. Rozumiem, że to może być jasne, ale literalne czytanie przepisu może doprowadzić nas do przelewu regulowanego przez przepisy Kodeksu cywilnego, a nie Prawa bankowego. Mówiąc o poleceniach przelewu mamy na myśli wyłącznie polecenia bezgotówkowe. Tu oczywiście chodzi o wpłaty w urzędach pocztowych. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan przewodniczący Dziewałtowski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę o zachowanie wcześniej przez nas przyjętego brzmienia przepisu. To są dwie zupełnie różne sprawy. Polecenie przelewu występuje także obok polecenia wypłaty. Takich dwóch czynności można dokonać. Czynnością, która powoduje to, że pieniądze znajdują się na koncie, jest przelew. O tym jest mowa w nauce o rachunkowości, księgowości i w przepisach. Jest to zupełnie jasne dla wszystkich osób, które zajmują się operacjami finansowymi. Nie wprowadzajmy pojęć, które będą powodowały błędną interpretację i wątpliwości. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WaldyDzikowski">Pojawiła się jeszcze jedna uwaga. Pan minister Czaplicki prosił, abyśmy dookreślili, że chodzi o czek rozrachunkowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#KazimierzCzaplicki">Tak. Czek rozrachunkowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#WaldyDzikowski">Dobrze. Wyraźnie zapiszmy, że chodzi o czek rozrachunkowy, tak jak proponuje PKW. Czy są inne uwagi do zmiany nr 13? Te zmiany, które wprowadzimy w zmianie nr 13, w art. 86, są konsekwencją zmian w zmianach nr 16 i 22. Bardzo proszę, aby Biuro Legislacyjne to uwzględniło. Pan poseł Girzyński, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewGirzyński">Czy wie pan, ile i czy w ogóle, wpłat dokonano za pomocą karty płatniczej? Mam wątpliwość, czy jest to w ogóle wykorzystywana forma płatności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan minister Czaplicki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KazimierzCzaplicki">Nie mam takiej wiedzy. Trudno mi powiedzieć. Pewnie się zdarzają takie przypadki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ZbigniewGirzyński">Moim zdaniem jest to całkowicie martwy przepis. Nie znam przypadku, aby ktoś jechał do danego komitetu i tam dokonywał wpłaty przy użyciu karty płatniczej. Komitety przecież chyba nawet nie mają czytników do kart.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#EugeniuszKłopotek">A co by się stało gdybyśmy zawęzili brzmienie tego przepisu wyłącznie do przelewu? Wtedy nie martwilibyśmy się ani o czeki, ani o karty. Byłby tylko przelew.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Drodzy państwo, ale to naprawdę nie jest żadne zmartwienie, że jest tu mowa i o czeku i o karcie. To naprawdę nie jest problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewGirzyński">Panie przewodniczący, pan zawsze mówi, abyśmy nie uszczegółowiali wszystkiego, ponieważ to się mija z celem. To jest autentycznie martwy przepis. Mamy na sali przedstawicieli wszystkich partii politycznych. Czy którykolwiek z klubów zasiadających w Sejmie dysponuje czytnikiem do kart? Wedle mojej wiedzy, nie. PiS nie ma takiego czytnika. Koledzy z Lewicy też mówią, że nie mają. Może Platforma ma? Może tak, ale wątpię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#WaldyDzikowski">Panie pośle, zakupimy. Wrócimy do tego. Niech tak zostanie. Biuro Legislacyjne, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AleksandraWolna">Panie przewodniczący, mamy uwagę do art. 86. Poprawki do propozycji brzmienia nowego ust. 6 nie mamy na piśmie. Proponuję, że wspólnie z panem przewodniczącym ją zredagujemy i przedstawimy państwu w czasie kolejnego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#WaldyDzikowski">Tak. Proszę, aby dopisać to do całego naszego dorobku, bo to nam ułatwi przyjęcie całego sprawozdania. Pani minister, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Dziękuję, panie przewodniczący. Uprzejmie proszę o rozważenie możliwości przyjęcia poprawki. Proponujemy, aby po ust.4 w art. 6 dodać ust. 4a w brzmieniu: „Za datę pozyskania środków przez komitet uważa się datę obciążenia rachunku wpłacającego”. Już tłumaczę, o co nam chodzi. Określenie daty, w której uznaje się środki finansowe jako faktycznie wpłacone na konto komitetu wyborczego jest bardzo istotne ze względu na różne okresy księgowania przez banki dokonywanych wpłat. Może to doprowadzić do sytuacji, w której wpłata na rzecz komitetu zostanie dokonana zgodnie z obowiązującymi przepisami, ale w skutek księgowania jako data wpływu faktycznie będzie widniała data już po dniu wyborów. Powodowałoby to obowiązek zwrotu wpłaty przez komitet wyborczy. Czasami to się zdarza. Zdarza się, że wpłata jest dokonana w piątek. Na ogół wybory są w niedzielę, czyli dzień wolny od pracy. Nie wszystkie banki księgują w soboty. Efekt jest taki, że pieniądze na koncie komitetu znajdują się w poniedziałek. Trzeba by je wówczas zwrócić. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#KazimierzCzaplicki">Ma pani na myśli datę złożenia dyspozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Tak. Mówimy o dacie złożenia dyspozycji. Dokładnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#KazimierzCzaplicki">Składam dyspozycję w dniu wyborów. Wszystko jest w porządku. Co prawda fizycznie mam pieniądze na koncie dopiero w poniedziałek, po dacie wyborów, ale zgodnie z tym co państwo proponują, wszystko jest w porządku. Mogłem przyjąć pieniądze, ponieważ…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Ale wybory są w dzień wolny od pracy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#KazimierzCzaplicki">Nie wolno przyjmować wpłat po dniu wyborów. Wpłata musi być przed dniem wyborów na rachunku bankowym komitetu. W przeciwnym razie mogłoby być tak, że w dniu wyborów się wpłaca. Decyzja zależy od ustawodawcy. Niebezpieczeństwo istnieje. Trzeba brać czas pod uwagę. Chodzi o to, aby pieniądze znalazły się na koncie przed dniem wyborów. Decyzja należy do państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan przewodniczący Gintowt-Dziewałtowski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Propozycja jest niebezpieczna. Moglibyśmy doprowadzić do tego, że wiele wpłat pojawiłoby się na koncie po dniu wyborów. Chodzi o termin wpłaty. Pieniądze mają znaleźć się na koncie komitetu przed dniem wyborów. Tak powinno być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#WaldyDzikowski">Pan przewodniczący Kłopotek, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#EugeniuszKłopotek">Ja jednak mimo to podzielam to stanowisko. Czasami faktycznie zdarza się, że wpłat dokonuje się w piątek przed wyborami. Zdarza się, że księgowane są w poniedziałek, a nawet we wtorek po wyborach. Podzielam ten pogląd. Nie chodzi mi o niedzielę, sobotę, ale właśnie o piątek, o ostatni dzień roboczy przed wyborami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#KazimierzCzaplicki">Ale zgodnie z tą propozycją, to można by minutę przed północą w niedzielę, znając wynik wyborów…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#EugeniuszKłopotek">Nie, panie ministrze. Mówię: „najpóźniej w ostatni dzień roboczy przed dniem wyborów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#KazimierzCzaplicki">Tego typu decyzja ma charakter merytoryczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#EugeniuszKłopotek">Tak, ale czy pana zdaniem takie rozwiązanie jest do przyjęcia? Ostatni dzień roboczy przed dniem wyborów…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę państwa, to jest naprawdę bardzo niebezpieczne rozwiązanie. Nie możemy tego robić. Pamiętajmy, że dzisiaj każdy z nas może elektronicznie sam dokonywać przelewów. Nie musimy czekać na pośrednictwo banku. Nie jest prawdą, że wpłacający nie wie kiedy pieniądze wpłyną. Panie pośle Kłopotek, to nieprawda. Można złożyć przelew w poniedziałek i zażyczyć sobie, żeby został zrealizowany za dwa miesiące i tak będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#EugeniuszKłopotek">Nie, nie, nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Panie pośle, nie „nie, nie, nie”, tylko „tak, tak, tak”. Jestem również księgowym i wiem, co mówię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#EugeniuszKłopotek">Jednak zaryzykuję i podtrzymuję tę propozycję. Jeżeli nie teraz, to wróćmy do tego przy okazji Kodeksu wyborczego. Coś jest jednak na rzeczy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#WaldyDzikowski">Panowie, ale bardzo panów proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#EugeniuszKłopotek">Sposób wypowiedzi pana przewodniczącego Dziewałtowskiego jest po prostu agresywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#WaldyDzikowski">Jest trochę prowokujący, to prawda. Rozmawiałem z nim ostatnio. Trochę już robi postępy, ale pan, panie przewodniczący, niech nie reaguje na zaczepki. Proszę się wznieść ponad to. Po co panu kłopoty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#ZbigniewGirzyński">Chcę niejako poprzeć pana posła Kłopotka. Z praktyki wiem, że komitety mają wewnętrzne ustalenia, zgodnie z którymi przyjmują wpłaty do określonej daty przed dniem wyborów, po to, aby uniknąć sytuacji o której mówimy, czyli że ktoś wpłaca pieniądze w piątek, a środki wpływają w poniedziałek. Czy nie można by było odnosić się do tego nie w ten sposób, że wpłata musi być zrealizowana najpóźniej w dniu wyborów, ale tak jak mówi pan poseł Kłopotek? Wydaje mi się, że to jest logiczne. Jeżeli wybory są w niedzielę, de facto oznacza to, że w piątek do północy mamy czas, aby to zrobić. Proszę pamiętać, że ograniczenia są także z drugiej strony. Znam przypadki, gdy kandydaci byli skreślani z listy, bo np. tuż przed rozpoczęciem powiesili swoje plakaty. Obostrzenia są z dwóch stron. Realnie jest zawsze mniej dni kampanii niż jest to przewidziane ustawowo. Czy nie lepiej w związku z tym byłoby, aby wprowadzić przepis, który by mówił, że wpłaty powinny być, tak jak pani proponowała, wpłacone najpóźniej w ostatnim dniu roboczym przed wyborami? Wtedy mamy sprawę załatwioną i jasną. Zwykle to jest też ostatni dzień kampanii wyborczej. Potem zaczyna się cisza. To ma znaczenie praktyczne. Ktoś sobie np. zażyczył jakąś usługę w ramach wyborów. Nie zna do końca jej ceny. Dostaje to w ostatniej chwili. Musi przelać pieniądze. Przelać należy dokładną wartość. To strasznie utrudnia ludziom życie. Jeżeli dziś to zrobimy w ordynacji prezydenckiej, to następnie będziemy to mogli przenieść przez analogię do Kodeksu wyborczego. Nie czarujmy się. Tak będzie.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#ZbigniewGirzyński">Tak na dobrą sprawę, w przypadku kampanii prezydenckiej, to jest mało istotna sprawa. W przypadku wyborów samorządowych to już jednak wygląda inaczej. Kandydują setki tysięcy ludzi. Świadomość przepisów prawnych jest różna. Mam na myśli np. kandydatów na wójtów, czy kandydatów na radnych z drobnych miast. Oni nie dysponują całym tym „oprzyrządowaniem”, którym my dysponujemy jako duże komitety wystawiające kandydatów na prezydenta. To by pomagało ludziom się z tym uporać. Wnoszę, aby zgodnie z tym co mówiła pani minister i pan przewodniczący Kłopotek rozważyć przyjęcie takiego brzmienia przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan poseł Jan Kochanowski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JanKochanowski">Dziękuję, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Myślę, że zbytnio roztrząsamy ten problem. Komitety wyborcze mogą zbierać środki przez długi okres. Każdy z nich organizuje sobie w jakiś sposób pracę. Na dwa dni przed zakończeniem wyborów po prostu nie wpłaca się już pieniędzy. Jeżeli ktoś nie umie sobie zorganizować pracy, to jest to już inny problem. To nie jest tak, że ktoś się w piątek rano budzi i raptem chce pieniądze wpłacić. Proponowane brzmienie przepisu jest dobre. Nie komplikujmy nic. Pieniądze mają być na koncie przed zakończeniem wyborów. To proste. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MagdalenaMarquezVasquez">Panie przewodniczący, intencją tej poprawki była możliwość dokonania wpłat do ostatniego dnia roboczego przed wyborami, przed ciszą wyborczą. Chcemy, aby te wpłaty były uznawane. Taka była nasza intencja. Rozumiem argument pana przewodniczącego Dziewałtowskiego, że są przelewy internetowe, ale proszę pamiętać, że nie wszyscy się nimi posługują. Większość osób idzie do banku i tam wydają polecenie przelewu. Nam chodzi właśnie o ten ostatni dzień roboczy przed dniem wyborów. Na pracę banków wpływać nie możemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WaldyDzikowski">W tak razie mam propozycję. Proponuję, aby pani, w porozumieniu z panią minister Piterą, wspólnie z panem posłem Girzyńskim i panem posłem Kłopotkiem uzgodnili brzmienie tego przepisu. Proszę doprecyzować treść tego przepisu. Proszę się skontaktować po zakończeniu dzisiejszego posiedzenia, dobrze? Wówczas przyjmiemy, bądź odrzucimy je podczas przyjmowania całego sprawozdania Komisji. Na dziś mamy zbyt wiele niejasności. Czy są inne uwagi lub zastrzeżenia do zmiany nr 13? Nie ma. W związku z tym uznaję, że przyjmujemy zmianę nr 13 wraz z uwagami, o których była mowa.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany nr 14? Proszę zwrócić uwagę na propozycję zespołu roboczego dotyczącą art. 87, gdzie mowa o dniu przyjęcia przez Państwową Komisję Wyborczą zawiadomienia o utworzenia komitetu. Nie mówi się o zarejestrowaniu. Konsekwencje są w ust. 2. Poprzednio mówiliśmy już o tym. Jest to konsekwencja poprzednio wprowadzonych przepisów. Czy są uwagi do zmiany nr 14?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#AdamSawicki">Mam pytanie. W obecnym brzmieniu ustawy o wyborze prezydenta, czyli w art. 87a ust. 1 mówi się, że „zabrania się przekazywania środków finansowych i wartości niepieniężnych przez jeden komitet ma rzecz innego komitetu”. W obecnej propozycji nie ma tego ustępu. Chcielibyśmy się dowiedzieć, co stało za jego wykreśleniem? Jaka była motywacja usunięcia tego przepisu? Czy znajduje się on gdzieś indziej w projekcie, a ja go po prostu przeoczyłem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WaldyDzikowski">To nie zespół roboczy wykreślił…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Trzeba zapytać o to autorów projektu z druku nr 1740.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#KazimierzCzaplicki">Komitet może pozyskiwać środki finansowe wyłącznie od osób fizycznych. Wynika z tego, że inny komitet nie może przekazać pieniędzy. Komitet nie jest osobą fizyczną. Prawdopodobnie taka właśnie była intencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#AdamSawicki">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Jeżeli nie ma więcej uwag do zmiany nr 14, uznaję, że została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 15. Czy są uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 15 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 16. Czy są uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 16 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 17. Czy są uwagi? Tu jest odniesienie do innego artykułu? Chodzi o art. 84ba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#WojciechMiller">Tak, panie przewodniczący. To jest konsekwencja tego, że przepis został przeniesiony w inne miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#WaldyDzikowski">To jest ta jedna zmiana. Czy są inne uwagi do zmiany nr 17? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 17 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 18. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#AdamSawicki">W piśmie, które skierowaliśmy do Komisji proponujemy pewną zmianę. Nasza propozycja nawiązuje do art. 84ba, gdzie była mowa o odpowiedzialności członków komitetu za zobowiązania. Nasza propozycja dotyczy rozwiązania kwestii możliwości potencjalnego wykorzystania tego przepisu do obejścia limitów płac. Wszystko jest wyjaśnione w piśmie wysłanym do Komisji. Proponujemy w art. 87g w wytycznych dotyczących złożonego sprawozdania wprowadzić zakaz składania sprawozdania wyborczego zawierającego nieuregulowane zobowiązania komitetu wyborczego z wyjątkiem niespłaconego kredytu bankowego. Praktyka wskazuje, że jeżeli komitet wyborczy złoży sprawozdanie wykazujące niespłacone faktury za usługi, lub za inne rzeczy, w momencie przyjęcia sprawozdania przez Państwową Komisję Wyborczą kończy się realna kontrola nad sprawdzeniem, kto uregulował zadłużenia, a kto nie. Proponujemy wprowadzić zakaz składania sprawozdania wyborczego zawierającego nieuregulowane zobowiązania komitetu wyborczego z wyjątkiem niespłaconego kredytu bankowego. Wyjątek jest jeden. Naszym zdaniem pozostawia się komitetowi wyborczemu dużą swobodę gospodarowania finansami. Kwestia kredytu jest w propozycji komisji dosyć dokładnie opisana. Takie rozwiązanie zapobiega jednak możliwości wykorzystania art. 84 ba do obejścia limitów płac do osób fizycznych. Jak już wspomniałem, szerzej ta propozycja jest omówiona w piśmie, które zostało skierowane do Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Rozumiem, że mamy to wspólnie przygotować? Mówimy o art. 84ba? Art. 87g to co innego. Chodzi o sprawozdanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#AdamSawicki">Taka jest nasza propozycja. Decyzja, w którym miejscu umieści się ten artykuł należy do państwa posłów. Proponujemy, aby to był właśnie ten artykuł, ponieważ on stanowi o wymaganiach dotyczących sprawozdania finansowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Przyznam, że mam pewne obawy. Mimo wszystko wolę, aby było jakieś sprawozdanie niż żadne. Jak rozumiem, alternatywą dla tego rozwiązania jest brak sprawozdania. Skoro nie rozliczono, to nie ma sprawozdania? Moim zdaniem to jest w ogóle niedopuszczalne. Nie powinniśmy tego robić. Ciekaw jestem zdania PKW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#KazimierzCzaplicki">O ile dobrze rozumiem propozycję zgłoszoną przez Fundację Batorego, brak sprawozdania skutkowałby sankcją karną w stosunku do pełnomocnika. A może należałoby pójść w nieco innym kierunku. Może komitet wyborczy, składając sprawozdanie, powinien wskazywać sposób pokrycia? Przepis mógłby brzmieć, że regulowanie zobowiązań komitetu z naruszeniem przepisów ustawy powoduje taki sam skutek jak przyjęcie korzyści majątkowej, czyli przepadek na rzecz Skarbu Państwa. Przecież jak nie złoży się sprawozdania, to nieuregulowane zobowiązania i tak zostają. I co wtedy? Gdy wprowadzimy takie rozwiązanie, o którym powiedziałem, czyli o przepadku na rzecz Skarbu Państwa, nie wiem czy ktoś będzie gotów regulować zobowiązania komitetu wyborczego i ryzykować swoim majątkiem. To samo może dotyczyć umorzenia lub odstąpienia od egzekwowania zobowiązania. Przecież takie sytuacje też mogą być. Chodzi o to, aby jakoś sankcjonować sytuacje, które prowadzą do ominięcia prawa.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#KazimierzCzaplicki">Dzisiaj dopiero otrzymaliśmy te propozycje i jeszcze do końca tego nie „rozgryźliśmy”. Wydaje się jednak, że rozwiązanie, które państwo proponujecie, nie do końca jest takie dobre. Podam przykład. Komitet zaciąga zobowiązanie na druk plakatów w wysokości 1 mln zł. Firma, która je wydrukowała, odstępuje od egzekwowania zapłaty. Formalnie rzecz biorąc, w ten sposób obchodzi się ustawę o limitach wydatków i przyjmowaniu korzyści przez komitet wyborczy. Co będzie w przypadku, gdy komitet będzie miał mnóstwo zobowiązań, nie złoży sprawozdania, bo w świetle prawa nie może, ale zobowiązania pozostaną, a wierzyciel odstąpi od egzekwowania zobowiązań? Pełnomocnik zostanie ukarany. Komitet wyborczy i tak odniesie korzyść, bo za darmo otrzymał usługę polegającą na wydrukowaniu plakatów. Panie przewodniczący, proponuję, abyśmy wspólnie z Fundacją Batorego jeszcze się temu lepiej przyjrzeli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#WaldyDzikowski">Zgadzam się. Też chciałem to zaproponować. Materiały otrzymaliśmy dzisiaj. Nie wszyscy się z nimi w całości zapoznaliśmy. PKW i Biuro Legislacyjne też nie miało czasu jeszcze się tym dokładnie zająć. Proponuję, abyśmy jak się temu lepiej przyjrzeli i wtedy do tego wrócimy. Potrzebujemy trochę czasu, aby się odnieść do państwa uwag. Możliwe, że zajmiemy się tym przy okazji prac nad Kodeksem wyborczym. Obiecuję, że do tego wrócimy.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#WaldyDzikowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi do zmiany nr 18? Nie ma. Stwierdzam w takim razie, że zmiana nr 18 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 19. Zespół nie wprowadza żadnych redakcyjnych zmian. Czy są uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 19 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-135.3" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy dalej. Zespół dodaje zmianę nr 19a i 19b. Czy pan przewodniczący Gintowt-Dziewałtowski zechce zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Propozycje dotyczą zasad rozwiązywania komitetów wyborczych. To jest art. 87j.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Czy są uwagi do zmiany 19a? Nie ma. Stwierdzam w takim razie, że zmiana nr 19a została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany 19b? Nie ma. Stwierdzam w takim razie, że zmiana nr 19b została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 20. Zespół redakcyjny nie wprowadził żadnych zmian. Uznaję, że przyjęliśmy zmianę nr 20.</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 21. Czy są uwagi do zmiany nr 21? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 21 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-137.4" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 22. Czy są uwagi do zmiany nr 22? Proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#WojciechMiller">Panie przewodniczący, wydaje nam się, że w lit. b) na końcu zdania należy dodać: „ust. 2”. Litera b) brzmiałaby: „w pkt 2 wyrazy „w art. 85 ust. 4” zastępuje się wyrazami „art. 86 ust. 1 i ust. 2”. W związku z tym, że zmieniła się redakcja art. 86 i dodany został ust. 2, który precyzuje kwestię gromadzenia środków, wydaje się, że również odwołanie do tego ustępu powinno się znaleźć w zmianie zawartej w lit. b).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję, panie mecenasie. Fundacja Batorego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#AdamSawicki">Panie przewodniczący, wiem, że jesteśmy już przy zmianie nr 22, ale mamy uwagę jeszcze do zmiany nr 18… wrócimy do tego? Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 23. Czy są uwagi do zmiany nr 23? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 23 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 24. Czy są uwagi do zmiany nr 24? Tu jest propozycja zmiany ze strony zespołu roboczego. Pani mecenas, czy możemy prosić o wyjaśnienie? Poprzednie brzmienie zmiany nr 24 brzmiało: „w art. 88 pkt 1 skreśla się wyrazy (…)”. Teraz ta zmiana brzmi: „w art. 88h uchyla się pkt 1”. Widzę, że to jest propozycja zespołu roboczego. O co chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#AleksandraWolna">Proponowana zmiana jest konsekwencją tego, że w art. 87a ust. 1 w obecnym brzmieniu już nie występuje. O ile dobrze pamiętam, art. 88h jest przepisem karnym i wskazywanie tej frazy oraz powoływanie się na 87a ust. 1 w tym momencie jest zbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#WaldyDzikowski">Rozumiem, że to jest bezprzedmiotowe. Czy są inne uwagi do zmiany nr 24? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 24 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 2. Ten art. odnosi się do ustawy o partiach politycznych. Jest tu propozycja zmiany ze strony zespołu roboczego. Dotyczy to art. 34a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Chodzi tu o wydłużenie o dwa miesiące, z 4 do 6 miesięcy terminu złożenia informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#WaldyDzikowski">Rozumiem. W lit. d) termin 14 dni zastępuje się terminem 30 dni. Czy są uwagi? Pan profesor Chmaj, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#MarekChmaj">Panie przewodniczący. Szanowni państwo. W pkt b ust. 4 jest napisane „organy państwowe”. Jest to przestarzałe określenie. Już go nie używamy. Proponuję, aby w to miejsce wpisać „organy administracji rządowej”, bądź szerzej „organy administracji publicznej”. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">To drugie jest lepsze. Dotyczy wówczas także samorządów terytorialnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#WaldyDzikowski">Też tak uważam. Czy Biuro Legislacyjne ma jakieś uwagi? Nie. Pan minister Czaplicki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#KazimierzCzaplicki">W ustawie o zmianie ustawy o wyborze prezydenta w zmianie nr 9, w ust. 4, wprowadziliśmy pojęcie „organy państwowe”. Tam jest mowa o tym, że „organy państwowe udzielają Państwowej Komisji Wyborczej (…)”. Jeżeli tu rezygnujemy z niego, to konsekwentnie tam też musimy. Bardzo proszę, aby Biuro Legislacyjne naniosło tę poprawkę. Sądzę, że propozycja pana profesora Chmaja jest jak najbardziej zasadna. Proszę wprowadzić zwrot „organy administracji publicznej”. Proszę to konsekwentnie wprowadzić do pozostałych zmian. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#AdamMarkuszewski">Adam Markuszewski. Centrum Edukacji Obywatelskiej. Panie przewodniczący, czy możemy wrócić do zmiany nr 20? Tam pojawia się przepis dotyczący kary za agitację wyborczą na terenie szkół podstawowych lub gimnazjów wobec uczniów nieposiadających prawa wybierania. Jest to zmiana nr 20. Chodzi mi o ust. 2: „Tej samej karze podlega, kto prowadzi agitację wyborczą na terenie szkół podstawowych lub gimnazjów wobec uczniów nieposiadających prawa wybierania”. Centrum Edukacji Obywatelskiej skierowało do członków Komisji pismo dotyczące doprecyzowania tego pismo. Proponujemy uzupełnienie go o edukację obywatelską w szkołach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#WaldyDzikowski">Pan minister Kazimierz Czaplicki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#KazimierzCzaplicki">Zmiana w art. 88ca ust. 2 jest konsekwencją tego, co Komisja przegłosowała w zmianie nr 9. Dotyczy to tego, że na terenie szkół podstawowych i gimnazjów zabronione są jakiekolwiek formy agitacji. Skoro są zabronione, to wiąże się z tym sankcja karna. Skoro ma rozpocząć się dyskusja na ten temat, to należałoby równie dobrze rozpocząć ją od tego, czy w ogóle można prowadzić agitację i w jakich formach. O ile pamiętam rozmawialiśmy o tym na poprzednim posiedzeniu. Uznaliśmy, że zachowujemy tamten przepis. To jest tego konsekwencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#AdamMarkuszewski">Rozumiem, tylko że teraz zaproponowaliśmy dodatkowy przepis do tego punktu. „Za agitację wyborczą nie uznaje się działań edukacyjnych, których celem jest przygotowanie do uczestnictwa w życiu publicznym i zachęcenie do aktywności w okresie wyborów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#WaldyDzikowski">Czy myśmy to dostali na piśmie? Proszę wybaczyć, ale skoro otrzymaliśmy to dzisiaj, to sytuacja wygląda podobnie jak w przypadku propozycji, które otrzymaliśmy od Fundacji Batorego. Jak zapoznamy się bardziej szczegółowo z tymi propozycjami, to zapewniam, że do tego wrócimy. Dobrze? Zawsze możemy też się tym zająć przy okazji prac nad Kodeksem wyborczym. To właściwie będzie materiał podsumowujący naszą pracę. Proszę nam dać czas. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Myślę, że ta propozycja jest interesująca. Definiuje, co jest agitacją w szkole. Trzeba się nad tym zastanowić. Uważam, że powinniśmy wrócić do tego tematu. Popieram pana przewodniczącego, że należy do tego wrócić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#WaldyDzikowski">Bardzo proszę Biuro Legislacyjne, PKW i państwa posłów o zapoznanie się z tymi materiałami. Wrócimy do tego przy okazji końcowego sprawozdania. Osobiście mi też się takie brzmienie przepisu podoba.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do art. 2? Nie ma. Uznaję, że przyjęliśmy art. 2.</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do art. 3, dotyczącego ordynacji podatkowej? Nie ma uwag. Dziękuję. Stwierdzam, że art. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 4. Czy są uwagi do art. 4? Jest to artykuł, który odnosi się do ordynacji wyborczej do rad gmin, sejmików i województw. Czy są uwagi? Nie będę już prosił o przedstawienie uzasadnienia, a przypomnę jedynie, że jest to konsekwencja zapisów, nad którymi debatowaliśmy przy okazji ordynacji o wyborze Prezydenta RP. Będę pytał, czy są jakieś uwagi.</u>
          <u xml:id="u-156.4" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany nr 1? Nie ma. Uznaję, że przyjęliśmy zmianę nr 1.</u>
          <u xml:id="u-156.5" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany nr 2? Nie ma. Uznaję, że przyjęliśmy zmianę nr 2.</u>
          <u xml:id="u-156.6" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany nr 3? Nie ma. Uznaję, że przyjęliśmy zmianę nr 3.</u>
          <u xml:id="u-156.7" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany nr 4? Nie ma. Uznaję, że przyjęliśmy zmianę nr 4.</u>
          <u xml:id="u-156.8" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany nr 4a? Chwileczkę, nie ma zmiany nr 4a…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#WojciechMiller">Panie przewodniczący, w zmianie nr 4 pojawiła się propozycja ze strony zespołu roboczego nadania nowego brzmienia lit. a). Zostało przyjęte rozwiązanie zaproponowane w brzmieniu w druku nr 1740.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#WaldyDzikowski">Głosowanie dwudniowe, od godziny 6.00 do godziny 22.00? Od 6.00 do 20.00?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#WojciechMiller">Panie przewodniczący, od godziny 8.00 do godziny 20.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#WaldyDzikowski">Tak, tak, przepraszam. Tu mamy zaś mowę o głosowaniu jednodniowym w godzinach od 8.00 do 22.00. Zastępuje to poprzedni zapis, czyli między godzinami 6.00 a 20.00. Czy są uwagi? Wybory samorządowe od godziny 8.00 do godziny 22.00. Nie ma propozycji zmian. Uznaję, że propozycja zespołu roboczego, zgodnie z którą wybory samorządowe, jednodniowe, będą się odbywać w godzinach od 8.00 do 22.00 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#WaldyDzikowski">Uznaję, że przyjęliśmy zmianę nr 4.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#WaldyDzikowski">Nie ma zmiany nr 4a. Zmiana dotyczyła pełnomocnika. Uznaliśmy, że idziemy nową ścieżką. Pan poseł Wójcik skieruje do laski marszałkowskiej pełnomocnika do wyborów samorządowych i prezydenckich.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#WaldyDzikowski">Przejdźmy dalej. Czy są uwagi do zmiany nr 5? Nie ma. Uznaję, że przyjęliśmy zmianę nr 5.</u>
          <u xml:id="u-160.4" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany nr 6? Biuro Legislacyjne, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#WojciechMiller">Zespół roboczy proponuje nadanie nowego brzmienia zmianie nr 6. Proponuje się, aby rozwiązanie było analogiczne jak w wyborach prezydenckich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#WaldyDzikowski">Tak, panie mecenasie. Ja już zastrzegłem, że przyjęte przez nas zmian są konsekwentnie wprowadzane do ordynacji do rad gmin, powiatów i sejmików województw.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi do zmiany nr 7? Panie przewodniczący, proszę wyjaśnić co panem kierowało, gdy zgłaszał pan propozycję zmiany. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Panie przewodniczący, propozycja jest taka, że rada gminy może zabronić umieszczania plakatów lub haseł na niektórych budynkach publicznych. Oznacza to, że jeżeli rada nie zabroni, to można wszędzie kleić. Taki można by wysnuć wniosek. Tak jednak nie jest. Kleić można jednak tylko tam, gdzie pozwoli właściciel nieruchomości na to pozwoli. W przeciwnym wypadku jest to naruszenie prawa własności. W moim przekonaniu tak sformułowany przepis powinien być wykreślony. Rada może wskazać, na których budynkach można, ale nie może wskazać, na których budynkach nie można umieszczać hasła lub plakaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#WaldyDzikowski">Propozycja jest zatem taka, aby skreślić pkt 7.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#WaldyDzikowski">Czy są uwagi, co do zmiany nr 8? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 8…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#WojciechMiller">Przepraszam, panie przewodniczący, w lit. a) wkradła się drobna omyłka redakcyjna. Ust. 2 powinien brzmieć: „Zabrania się wydatkowania środków przez komitet”. Zabrakło wyrazów „przez komitet”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#WaldyDzikowski">Dobrze. To jest zmiana redakcyjna. Czy są inne uwagi do zmiany nr 8? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 8 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 9. Czy są uwagi do zmiany nr 9? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 9 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 10. Czy są uwagi do zmiany nr 10? Nie ma. Stwierdzam, że zmiana nr 10 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-166.3" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 11. Czy są uwagi do zmiany nr 11?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#AleksandraWolna">Szanowni państwo, Wysoka Komisja poprzednio przyjęła zmianę „organy państwowe”, na „organy administracji publicznej”. Tu w lit. b) należałoby konsekwentnie zrobić to samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Stwierdzam, że przyjmujemy zmianę nr 11.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do zmiany nr 12. Czy są uwagi do zmiany nr 12? Proszę, Fundacja Batorego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#AdamSawicki">Proponujemy zmianę terminu. W moim przekonaniu mamy tu do czynienia z omyłką redakcyjną. W obecnym brzmieniu, przy zmianie terminu na 30 dni oznacza to, że partie polityczne, organizacje i komitety wyborcze wyborców mają 30 dni od dnia wyborów na składanie zastrzeżeń. Jednocześnie art. 84 ordynacji do rad gmin stanowi, że pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego w terminie 3 miesięcy od dnia wyborów przedkłada organowi sprawozdanie. W związku z tym, partie polityczne, organizacje i komitety wyborcze wyborców po 30 dniach tracą prawo do składania zastrzeżeń, kiedy komitety jeszcze takiego sprawozdania nie złożyły. Prawdopodobnie ten błąd wynika z innego sposobu wyliczania składania sprawozdania. Bardzo proszę o przywrócenie sformułowania „do 4 miesięcy”. Nie oznacza to wcale, że partie polityczne, organizacje i komitety wyborcze wyborców mają cztery miesiące na złożenie sprawozdania, ale chodzi o to, że są to cztery miesiące po dniu wyborów. Nakłada to się na termin określony w art. 84, gdzie jest mowa o tym, że komitet składa sprawozdanie w terminie do 3 miesięcy. To daje różnicę jednego miesiąca. W obecnym brzmieniu, wcześniej traci się prawo do składania zastrzeżeń niż komitety składają sprawozdania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#WaldyDzikowski">Dziękuję. Pan minister Kazimierz Czaplicki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#KazimierzCzaplicki">Przedstawiciel Fundacji Batorego słusznie zauważył tę kwestię. Proponujemy przeredagować to w ten sposób, jeżeli państwo oczywiście się zgodzicie, że ustalimy termin od dnia złożenia sprawozdania. Jakie zastrzeżenia do sprawozdania może zgłaszać uprawniony organ w momencie, gdy tego sprawozdania jeszcze w ogóle nie ma. Proponujemy formułę, że zastrzeżenia składa się od dnia złożenia sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">„Partie polityczne, organizacje, komitety wyborcze wyborców biorące udział w danych wyborach, albo stowarzyszenia i fundacje, które w swoich statutach przewidują działania związane z finansowaniem kampanii wyborczych mogą wnosić do organu, któremu przedłożono sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego umotywowane pisemne zastrzeżenia do sprawozdania nie później niż w terminie 30 dni od dnia złożenia sprawozdania”. Od dnia przyjęcia sprawozdania? Panie ministrze, mówi pan, że od „opublikowania” sprawozdania, tak? Tak. Dobrze. Wyrażenie „w terminie 4 miesięcy” zastępuje się słowami „w terminie 30 dni od dnia opublikowania sprawozdania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#AdamSawicki">Takie brzmienie przepisu ujednolica termin składania zastrzeżeń we wszystkich pozostałych ustawach. Popieramy takie rozwiązanie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Zmiana nr 12 brzmiałaby: „w art. 84 w ust. 1 w zdaniu drugim wyrazy »w terminie 4 miesięcy« zastępuje się wyrazami »w terminie 30 dni od dnia opublikowania sprawozdania«.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#WaldyDzikowski">Dobrze. Proszę, aby te zmiany dopracować. Czy są zmiany do zmiany nr 13? Nie ma. Stwierdzam, że przyjęliśmy zmianę nr 13.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#WaldyDzikowski">Drodzy państwo, na pierwszym naszym spotkaniu zdecydowaliśmy, że zajmiemy się jedynie ordynacją o wyborze prezydenta oraz ordynacją do rad gmin, powiatu i sejmików. Art. 5 i 6 proponujemy skreślić.</u>
          <u xml:id="u-175.2" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 7, który odnosi się do ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta.</u>
          <u xml:id="u-175.3" who="#WaldyDzikowski">Proszę pana przewodniczącego Gintowta-Dziewałtowskiego o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Praktycznie rzecz biorąc w tym przypadku analogicznie przepisujemy zmiany wprowadzone w poprzednich ordynacjach. Dotyczą one zabraniania prowadzenia kampanii wyborczej w określonych miejscach i oznaczenia materiałów wyborczych. Jest to rozwiązanie analogiczne jak w poprzednich regulacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#WaldyDzikowski">Czy są jeszcze inne uwagi? Wiem, co pan chce powiedzieć. Wrócimy do tego. Tak, jak w poprzedniej kwestii, dobrze? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#WaldyDzikowski">Stwierdzam, że przyjęliśmy art. 7. Do kwestii edukacyjnych jeszcze wrócimy.</u>
          <u xml:id="u-177.2" who="#WaldyDzikowski">Artykuł 8 i art. 9 proponujemy skreślić. Czy są zastrzeżenia? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-177.3" who="#WaldyDzikowski">Przechodzimy do art. 10. Proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#WojciechMiller">Panie przewodniczący, w związku z tym, że zmieniane są ordynacje samorządowe, zgodnie z przyjętą praktyką, zmiany są wprowadzane od nowej kadencji. Oznacza to, że zmiany obowiązują od kadencji następującej po kadencji, w trakcie której ustawa zmieniająca weszła w życie. W związku z tym Biuro Legislacyjne w uzgodnieniu z Państwową Komisją Wyborczą przygotowało przepis przejściowy zmiany w ustawie o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza lub prezydenta miasta oraz w ustawie ordynacja wyborcza do organów samorządu. Proponujemy, aby te przepisy miały zastosowanie od kadencji organów samorządu następujących po kadencji, w trakcie której ustawa weszła w życie, przy zachowaniu, zgodnie z tym co proponują wnioskodawcy, 14 dniowego terminu wejścia w życie.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#WojciechMiller">Proponujemy dodanie art. 9a. Pan przewodniczący dysponuje projektem art. 9a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#WaldyDzikowski">Dodaje się art. 9a. Przepis przejściowy. Art. 9a „Przepisy ustaw zmienianych w art. 4 i art. 7, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, stosuje się od kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego następującej po kadencji w trakcie której niniejsza ustawa weszła w życie.”. Ust. 2 „Do kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego w trakcie której niniejsza ustawa weszła w życie stosuje się przepisy dotychczasowe”.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#WaldyDzikowski">Następnie jest art. 10: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.”.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#WaldyDzikowski">Czy z dniem ogłoszenia, czy 14 dni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#KazimierzCzaplicki">Panie przewodniczący, minimum przyzwoitości… 14 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#WaldyDzikowski">Chcemy być przyzwoici, ale różne rzeczy trzeba brać pod uwagę, a każdy dzień się liczy. No dobrze, zaryzykujemy.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#WaldyDzikowski">Czy są propozycje zmian do art. 10? Nie ma. Dziękuję. Stwierdzam, że art. 10 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#WaldyDzikowski">Nie będziemy teraz głosować nad przyjęciem całego sprawozdania. Wrócimy jeszcze do kilku kwestii. Bardzo państwa proszę o zapoznanie się z uwagami dostarczonymi nam przez organizacje samorządowe. Chciałbym, abyśmy na kolejnym posiedzeniu mogli już wszystkie kwestie rozstrzygnąć i przyjąć sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JanKochanowski">Bardzo przepraszam, panie przewodniczący, chciałbym się dowiedzieć, czy na nasze posiedzenia zapraszamy przedstawiciela Kancelarii Prezydenta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#MariaSierant">Jestem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#WaldyDzikowski">Oczywiście, panie pośle, że tak. Dziękuję państwu serdecznie. Miłego popołudnia. Do widzenia. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>