text_structure.xml 30.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyKozdroń">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyKozdroń">Witam wszystkich. Witam przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości na czele z panem ministrem Wroną, witam wnioskodawców dzisiejszych nowelizacji, pana senatora Bohdana Paszkowskiego i pana senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego. Witam również pana prof. Piotra Kruszyńskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JerzyKozdroń">Porządek dzisiejszego posiedzenia jest państwu znany. W pierwszym punkcie mamy sprawę podjęcia uchwały w sprawie powołania stałego doradcy Komisji. Prezydium Komisji wystąpiło do prezydium Sejmu o wyrażenie zgody na powołanie pana prof. Piotra Kruszyńskiego na stałego eksperta Komisji. Marszałek Sejmu pismem z dnia 12 marca 2008 r. wyraził zgodę na powołanie pana profesora na naszego stałego doradcę. Pozostaje podjęcie uchwały przez Komisję. W związku z tym zaprosiłem pana profesora na dzisiejsze posiedzenie Komisji, ponieważ członkowie Komisji mogą mieć pytania do pana profesora. Pan profesor złożył swój życiorys w sekretariacie Komisji. Można się z nim zapoznać.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JerzyKozdroń">Otwieram dyskusję. Czy są jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławRydzoń">Nie mam pytań do pana profesora. Uważam, że pan profesor jest osobą powszechnie znaną. Współpracował on z Sejmem w poprzednich kadencjach. Jeśli nie będzie pytań szczegółowych, to proponuję przejść do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyKozdroń">Bardzo chętnie. Chce dać możliwość wypowiedzenia się i zadania pytań. Jeżeli nie będzie pytań to przejdziemy do głosowania. Pytań nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do głosowania nad uchwałą w sprawie powołania pana prof. Piotra Kruszyńskiego na stałego eksperta Komisji Nadzwyczajnej do zmian w kodyfikacjach. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Stwierdzam, że profesor został jednogłośnie wybrany na stanowisko stałego eksperta Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrKruszyński">Dziękuję wszystkim. Ja wiem, że przy takich okazjach wypada powiedzieć kilka zdań, formułek, ale ja nie będę wygłaszał formułek. Po pierwsze chciałbym serdecznie podziękować panu przewodniczącemu Kozdroniowi, wszystkim posłom za zaufanie, jakim zostałem obdarzony. Jest to ogromny zaszczyt. Dziękuję za miłe słowa w stosunku do mojej osoby, na które zupełnie nie zasłużyłem. Prawdą jest, że w poprzedniej kadencji Sejmu brałem udział w pracach Komisji, jako jeden z ekspertów. Nie uważam się za wybitnego specjalistę z dziedziny procedury karnej i prawa karnego materialnego. Zobowiązuje się przed państwem służyć moją skromną wiedzą i wykaże swoją wolę, aby przyczynić się do tego, aby prace legislacyjne dotyczące kodyfikacji posuwały się do przodu. Jeszcze raz dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyKozdroń">Punkt pierwszy dzisiejszego porządku dziennego został rozpatrzony.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do punktu drugiego. Dotyczy on rozpatrzenia senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny. Proszę pana senatora Bohdana Paszkowskiego o przedstawienie projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BohdanPaszkowski">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Przedmiotowy projekt zmiany ustawy Kodeks karny ma dość ograniczony zakres. Dotyczy on nadanie nowego brzmienia art. 226 § 1 k.k. Artykuł ten penalizuje takie zachowanie jak znieważenie funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#BohdanPaszkowski">Nowelizacja ta jest związana z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006 r., TK orzekł o niezgodności z Konstytucją art. 226 § 1 k.k. w zakresie, w jakim przepis ten penalizuje znieważenie funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej, dokonane niepublicznie lub publicznie, lecz nie podczas czynności służbowych. Przepis ten jest niezgodny z art. 54 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. TK ustalił, iż odpowiedzialność karna na gruncie art. 266 § 1 k.k. obejmuje znieważenie funkcjonariusza publicznego albo osoby mu przybranej w trzech sytuacjach: podczas i w związku z pełnieniem czynności służbowych, podczas pełnienia czynności służbowych i wreszcie w związku z pełnieniem czynności służbowych. TK uznał, iż tak daleko idący zakres ochrony funkcjonariusza publicznego, należy pamiętać, że zniewaga jest dokonana publicznie i zaocznie, stoi w sprzeczności z konstytucyjnymi zasadami, z zasadą wolności wypowiedzi i proporcjonalności wypowiedzi, o której mówi art. 31 ust. 3 Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#BohdanPaszkowski">W związku z powyższym, biorąc pod uwagę sentencję i uzasadnienie wyroku TK, Senat proponuje, aby dostosowując art. 226 § 1 k.k. nadać mu brzmienie w treści zaproponowanej w projekcie przedłożonej przez Senat ustawy. Proszę o przychylenie się do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję bardzo. Czy przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości chcieliby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewWrona">Dziękuję bardzo panie przewodniczący. Szanowni państwo. Minister Sprawiedliwości w pełni popiera ten projekt i prosi członków Komisji, aby przyjęła go w kształcie przedłożenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyKozdroń">Czy są pytania? Nie słyszę. Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego mają uwagi do projektu? Nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GrzegorzKarpiński">Panie senatorze mam pytanie do pana. Jak rozumiem TK uznał, że można penalizować zachowania w określonych trzech sytuacjach, czyli podczas i w związku pełnieniem czynności służbowych, podczas pełnienia czynności służbowych i w związku z pełnieniem czynności służbowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BohdanPaszkowski">Analizując ten przepis TK doszedł do takiego wniosku. Mówię o redakcji przepisu, który obowiązuje i który został zakwestionowany przez TK, w zakresie, o którym mówiłem. Przyznam, że jak czyta się uzasadnienie to szczególnej krytyce poddano to, że penalizacja istnieje również w sytuacji znieważenia, ale niemającej związku z pełnieniem czynności służbowych. W szczególności TK krytycznie odniósł się do zapisów, że można penalizować znieważenia, które są popełniane w związku z pełnieniem czynności służbowych. To była szczególna krytyka tego przepisu w kontekście wolności wypowiedzi, ochrony funkcjonariusza publicznego, znieważenia i zaostrzonej sankcji karnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#GrzegorzKarpiński">Czyli nie można penalizować takiego znieważenia, które ma tylko związek z pełnieniem czynności służbowej, bo ta czynność musi mieć miejsce podczas pełnienia czynności służbowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyKozdroń">Te dwie przesłanki muszą wystąpić jednocześnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#GrzegorzKarpiński">Dziękuję. Nie mam więcej pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyKozdroń">Czy pan panie profesorze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PiotrKruszyński">Ja mam jedną uwagę. Proponowane brzmienie przez Senat powraca do brzmienia, jakie było w Kodeksie karnym z 1932 r. i w Kodeksie karnym z 1969 r., który choć opracowany w zupełnie innej epoce historycznej, to jego twórcy korzystali z myśli przyświecającej twórcom Kodeksu karnego z 1932 r. Z pewnym zdziwieniem przyjąłem to, że ustawodawca w 1997 r. zrezygnował z tej koniunkcji i wprowadził alternatywę. Uważam, że jest to dobra zmiana. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyKozdroń">Natomiast element publicznego popełnienia przestępstwa w tym zakresie nie jest wymagany. TK doszedł do wniosku, że można popełnić to przestępstwo publicznie i niepublicznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#BohdanPaszkowski">Dokładnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyKozdroń">Proszę państwa. Ponieważ jest to cząstkowa nowelizacja Kodeksu karnego w związku z tym mam następującą propozycję. Proponuje nie powoływać podkomisji i przejść do głosowania nad tym projektem. Wyznaczymy spośród siebie posła sprawozdawcę. Czy jest na to zgoda? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JerzyKozdroń">Wobec tego przechodzimy do głosowania. Czy są uwagi do tytułu proponowanej ustawy? Nie ma uwag. Czy do art. 1 są jakieś uwagi? Nie słyszę. Czy do art. 2 są jakieś uwagi? Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Czy ten termin nie jest zbyt krótki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławChmielewski">Należy zapytać przedstawicieli Biura Legislacyjnego czy ten termin jest wystarczający.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PiotrPodczaski">Wydaje mi się, że ten termin jest wystarczający. Musimy mieć na uwadze, że orzeczenie TK weszło już w życie i tak naprawdę jest już stosowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyKozdroń">Czy co do całości projektu są zastrzeżenia? Nie słyszę. Kto jest za przyjęciem? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Stwierdzam, że Komisja przyjęła projekt jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JerzyKozdroń">Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję prof. Mariana Filara, który jest profesorem prawa karnego. Jest on dzisiaj nieobecny. Jest to pierwsza nowelizacja Komisji w zakresie prawa karnego. Ja wiem, że prof. Filar nie będzie zawsze sprawozdawcą, ale dajmy mu tą przyjemność i honor, aby był on pierwszym sprawozdawcą w zakresie nowelizacji prawa karnego. Czy wszyscy są zgodni, co do tej kandydatury? Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JerzyKozdroń">Przechodzimy do projektu zmiany ustawy Kodeks cywilny oraz ustawy prawo o notariacie. Referował będzie pan senator Krzysztof Kwiatkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz ustawy prawo o notariacie stanowi wykonanie wyroku TK z dnia 15 marca 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Chciałbym powiedzieć, że projekt tych zmian nie jest objęty zakresem prawa UE i nie powoduje bezpośrednio skutków finansowych dla budżetu państwa. Komisja uzyskała pozytywną opinię ze strony rządu oraz ze strony organizacji samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Stary zapis, który w swoim wyroku zakwestionował TK, a dotyczący zrzeczenia się nieruchomości stanowił, że właściciel może wyzbyć się własności nieruchomości przez to, że jej się zrzeknie. Zrzeczenie się wymaga formy aktu notarialnego. Nieruchomość, której właściciel się zrzekł, staje się własnością gminy, na obszarze której nieruchomość jest położona, chyba że odrębne przepisy stanowią inaczej. Jeżeli nieruchomość jest położona na obszarze kilku gmin, nieruchomość staję się własnością gminy, na obszarze której znajduje się jej większa część. Gmina ponosi odpowiedzialność z nieruchomości za jej obciążenia, ograniczoną do wartości nabytej nieruchomości według stanu w chwili nabycia, a według cen rynkowych w chwili zaspokojenia wierzyciela.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Komisja Ustawodawcza Senatu proponuje zmianę tego zapisu mając na uwadze konieczność wykonania wyroku TK tak, aby brzmiał on następująco. Właściciel może wyzbyć się własności nieruchomości przez to, że się jej zrzeknie. Zrzeczenie się wymaga formy aktu notarialnego. Do zrzeczenia się własności nieruchomości potrzebna jest zgoda starosty wykonującego to zadanie jako zadanie z zakresu administracji rządowej. Nieruchomość, której własności właściciel się zrzekł staje się własnością Skarbu Państwa. Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność z nieruchomości za jej obciążenia. Jeżeli w chwili zrzeczenia się własności nieruchomości przysługiwało Skarbowi Państwa w stosunku do niej ustawowe prawo pierwokupu, odpowiedzialność ogranicza się do sumy, która należałaby się zrzekającemu w razie wykonania prawa pierwokupu.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Proponowana regulacja de facto przywraca przepis, który obowiązywał przed nowelizacją Kodeksu cywilnego z 2003 r. i co chciałbym bardzo mocno podkreślić, spełnia ona również warunki, jakie pod adresem przyszłej zmiany Kodeksu cywilnego sformułował Prezydent, wetując poprzednią nowelizację ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Senat wykonując wyrok TK kierował się następującymi okolicznościami. Instytucja zrzeczenia się prawa własności nieruchomości nie może pomijać elementu, jakim jest stanowisko, wola podmiotu, jaki uzyska to prawo. Konstrukcja normatywna przepisu o zrzeczeniu się prawa własności nieruchomości musi gwarantować poszanowanie praw rzeczowych i obligacyjnych osób trzecich powiązanych z prawem własności nieruchomości. TK ustalił, że zrzeczenie się prawa własności nieruchomości stanowi czynność z zakresu prawa cywilnego, a wiec dotyczy sfery prywatnoprawnej podmiotowości gminy, a nie wykonywania przez nią funkcji władczych. W tym sensie administracyjno-prawne regulacje nakładające na gminy obowiązek przyjmowania nieruchomości ze względu na realizację jakichkolwiek celów publicznych, zawsze muszą być konfrontowane z dyspozycją art. 165 Konstytucji, mówiącym o samodzielności gminy w obrocie cywilnoprawnym, oraz TK zwrócił uwagę, że instytucja zrzeczenia się własności nieruchomości nie stanowi fragmentu szerszego unormowania mającego na celu kompleksową reformę stosunków własnościowych np. dokończenie przemian ustrojowych, co potencjalnie mogłoby uzasadniać głębszą ingerencję w sferę majątkową gmina, a także, że założona nowelizacja art. 179 k.c. powinna odrzucać tezę o nieograniczonym prawie właściciela do rozporządzenia prawem własności nieruchomości. Za wprowadzeniem kontroli zrzeczenia się własności nieruchomości mogą przemawiać inne względy, między innymi bezpieczeństwa publicznego i ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Kończąc przedstawienie proponowanej zmiany mogę powiedzieć, że my wracamy do pewnej tradycji, która była w Polsce przed regulacją wprowadzoną w 2003 r. Dotyczyła ona swobodnego zrzeczenia się własności nieruchomości. Zgodnie z tradycją polskiej myśli prawniczej taką nieruchomość przejmował Skarb Państwa, a nie gmina. Regulacja z 2003 r. stanowiła wyłom od tej tradycji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję panie senatorze. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela ministerstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZbigniewWrona">Ministerstwo Sprawiedliwości w pełni identyfikuje się z tym projektem i prosi o przyjęcie w kształcie przedstawionym przez wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyKozdroń">Dziękuję bardzo. Proszę o zadawanie pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławRydzoń">Ja mam pytanie. Projekt jest dla mnie jasny. Do zrzeczenia się własności nieruchomości potrzebna jest zgoda starosty. Czy ta zgoda będzie wydawana w określonej formie? Czy będzie się można od niej odwołać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Powiem o jednej sprawie, która nie jest objęta proponowaną regulacją. Powiedziałem, że ustawa bezpośrednio nie powoduje skutków finansowych, ale żeby te przepisy dobrze funkcjonowały, po ewentualnym przyjęciu tego przepisu powinny się znaleźć środki w budżecie państwa, z których mogliby korzystać starostowie przy realizacji obowiązku wynikających z zapisów ustawy. Moim zdaniem, ale tu proszę o opinię przedstawicieli Biura Legislacyjnego, zrzeczenie się wymaga formy aktu notarialnego. Potrzebna jest zgoda starosty, który wykonuje to zadanie jako zadanie z zakresu administracji rządowej. Muszę powiedzieć, że nie jest to w regulacji. Wolałbym, aby legislatorzy wypowiedzieli się, co do trybu i formy odwoływania się od tej decyzji starosty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JózefZych">Przypominam, że w poprzedniej kadencji mieliśmy propozycje ustawy, w której sprawa ta przedstawiona była zupełnie inaczej. Wtedy decydować miała gmina na terenie, której nieruchomość była położona. Rozważając tą kwestię, starosta przejmuje nieruchomość i staje się ona własnością Skarbu Państwa. I co dalej? Załóżmy, że nieruchomość jest położona na terenie określonej gminy. Czy nieruchomość przekazuje się do zasobów Skarbu Państwa czy gmina będzie miała prawo pierwokupu? Czy nieruchomość będzie przekazana przez starostę na inne cele? To jest bardzo istotne i powinno być skonsultowane z Ministrem Rolnictwa. Tu mogą powstać problemy. Ja rozumiem, że Senat nie ma obowiązku występować z inicjatywą dotycząca aktów wykonawczych, ale te akty są tu potrzebne. Musimy wiedzieć, co myśli na ten temat RM. Nie może być sytuacji, w której my przyjmiemy ustawę, a potem nie wiadomo, co dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Ten zapis nie wyklucza, zrzeczenia się przez właściciela nieruchomości na rzecz gminy, jeżeli gmina wyrazi taką wolę. Co do aktów wykonawczych to zgadzam się z panem. W momencie zakończenia pracy w Komisji Ustawodawczej taką sugestię przekazaliśmy do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Co do trybu odwołania się od decyzji starosty to proszę, aby w tej sprawie wypowiedzieli się legislatorzy. Muszę przyznać, że sprawa ta była minimalnie omówiona na Komisji Ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyKozdroń">Zanim głos oddam przedstawicielom Biura Legislacyjnego proszę o zabranie głosu posła Karpińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#GrzegorzKarpiński">Sądzę, że ten problem, o którym mówił pan Zych będzie rozwiązany na gruncie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Przejęcie przez Skarb Państwa własności nieruchomości, co do której właściciel się zrzekł powoduje tylko to, że Skarb Państwa staje się jej właścicielem, a jego potencjalne relacje z gminą mogą na gruncie ustawy o gospodarce nieruchomościami zostać załatwione. Nieruchomość może zostać przekazana, zamieniona, sprzedana. Wszystkie inne formy obrotu nieruchomościami, które dopuszcza ustawa o obrocie nieruchomościami też będą realizowane, bo ona nie będzie miała specjalnego statusu w ramach nieruchomości, której właścicielem będzie Skarb Państwa.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#GrzegorzKarpiński">Odnośnie kwestii odwołania od decyzji starosty. Ja rozumiem ten przepis w ten sposób, że starosta nie będzie działał jako organ administracji publicznej w sensie, że będzie to część postępowania administracyjnego gdzie starosta wydaje decyzje. On będzie wyrażał zgodę i brak tej zgody uniemożliwi właścicielowi zrzeczenie się. Starosta będzie działał w ramach stosunku cywilnoprawnego, a nie administracyjno-prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JózefZych">Panie pośle. W porządku. Takie rozwiązanie może być. Tylko, jeżeli chcemy odwołać się do ustawy, o której pan mówił to wtedy będą dwie samodzielne ustawy i powstanie spór. Jak popatrzymy na gminy i samorządy to sprawa ta nie jest jednoznacznie uregulowana. Albo będą przepisy do tej ustawy albo musi być odwołanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#GrzegorzKarpiński">Ja nie rozumiem, dlaczego chcielibyśmy tym nieruchomościom nadać specjalny status w ramach nieruchomości, które posiada Skarb Państwa? To będzie taka sama nieruchomość jak każda inna, nabyta przez Skarb Państwa. Całość zagospodarowania nieruchomościami przez Skarb Państwa uregulowana jest w ustawie o gospodarce nieruchomościami i te nieruchomości nie powinny mieć specjalnego statusu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JózefZych">Nikt nie chce inaczej regulować. Proszę zauważyć, że jeżeli przyjmiemy ustawę to dzisiaj zapowiedzią polityki gospodarczej na najbliższe lata jest całkowita komunalizacja i przekazanie w ręce samorządów. Mamy zapowiedź projektu ustawy, który zakłada likwidację niektórych instytucji. Ja nie chcę żebyśmy za parę miesięcy wrócili do tego samego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyKozdroń">Wydaje się, że ta dyskusja jest usprawiedliwiona. Najpierw w Kodeksie cywilnym mieliśmy gminę jako pierwotnego następcę. Teraz odchodzimy od tej koncepcji i wracamy do sytuacji z 1964 r., gdzie następcą był Skarb Państwa. Wydaje się niektórym posłom, że gmina jest gospodarzem i odpowiada za ład przestrzenny na swoim terenie, w związku z czym dobrze byłoby żeby miała coś do powiedzenia w tym zakresie. Powrót do sytuacji z 1963 r. jest zbyt łatwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Ja bym chciał podkreślić, że przygotowując tą zmianę przepisów Komisja konsultowała ten zapis ze wszystkimi organizacjami samorządu terytorialnego, Związkiem Miast Polskich, Unią Miasteczek i Metropolii. To jest przepis przez wszystkie te organizacje oczekiwany. Podam państwu przykład. Na terenie jednego z miast firma prowadziła składowisko odpadów niebezpiecznych. Przedstawiciel tej firmy przyszedł do gminy i mówił, że gmina ma dać mu zgodę na kwaterę, bo jak nie to porzuci nieruchomość. To było w czasach obowiązywania starych przepisów. Zakres rekultywacji tego wysypiska ze względu na jego charakter to były środki dziesiątki milionów złotych, do których gmina nie była przygotowana. Mogę państwa zapewnić, że ta regulacja jest oczekiwana przez organizacje samorządu terytorialnego jako przedstawicieli poszczególnych gmin. W tym zakresie mamy jednoznaczną opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyKozdroń">Problemem jest to, że administracja rządowa w terenie nie ma całego aparatu z zakresu ochrony środowiska. W tym momencie powstaje sytuacja, że starosta może wyrazić zgodę nie wiedząc, co przyjmuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Rzeczywiście jest sporo problemów. Może nie powinniśmy dzisiaj podejmować uchwały o przejęciu tego projektu. Powołajmy podkomisje i zlećmy jej pracę nad tym. Niech każdy klub wydeleguje swoich przedstawicieli, którzy w mniejszym gronie skupią się nad tymi problemami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JózefZych">Proszę państwa. Proszę sobie przypomnieć jak rozmawialiśmy o projekcie ustawy o reprywatyzacji, który mówił, że należy zabezpieczyć własność Skarby Państwa na rzecz przyszłego pokrycia. Powiem szczerze, że to rząd powinien wyjść z propozycją tego projektu. Pan poseł ma rację mówiąc o tym, że jest ustawa i w prosty sposób możnabyłoby to uregulować. Moim zdaniem jest tu za dużo koncepcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławRydzoń">Popieram inicjatywę powołania podkomisji. Sprawa budzi zbyt dużo wątpliwości żeby ją załatwić dzisiaj. Odnośnie mojego pytania o zgodę starosty chciałbym zacytować propozycję zdania drugiego art. 179 § 2 k.c. „Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność z nieruchomości za jej obciążenia.” Powodować to będzie odmowę zgody przez starostów. Będzie to dla nich kłopot. Moim zdaniem w tym zakresie potrzebna jest inicjatywa rządowa. Potrzebna jest pomoc i interwencja rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WojciechWilk">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Powiem szczerze, że projekt tej ustawy moim zdaniem nie budzi żadnych wątpliwości. Jest jasne i precyzyjne określenie, że jeżeli starosta wyrazi zgodę to nieruchomość staję się własnością Skarbu Państwa. Skarb Państwa jest właścicielem i z nieruchomością może robić, co chce. To jest dla mnie zupełnie jasne. Inna jest kwestia czy starosta będzie chciał. Jednak z tym zagadnieniem będziemy mieli do czynienie w każdym innym przypadku. Jeżeli gmina miałaby stać się właścicielem nieruchomości to wtedy gmina może nie być zainteresowana przekazaniem tej nieruchomości. Ja widzę problem w innym miejscu. Może być tak, że ktoś chce przekazać nieruchomość, a starosta powie nie. Nieruchomość w tym momencie leży bezużyteczna. Bardzo często są to nieruchomości położone w centrum miast i mogłyby być zagospodarowane na cele publiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StanisławChmielewski">Myślę, że ta dyskusja oddaje złożoność problemu. Jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę, że mamy do czynienie z nowelizacją kodeksu. To wszystko, o czym tu mówimy powinno w mojej ocenie znaleźć się w innych ustawach. Czy jesteśmy na dzień dzisiejszy na to gotowi? To jest pytanie do rządu. Konieczna jest analiza tego prawa, które obowiązuje i jeżeli zajdzie taka potrzeba to wtedy trzeba przygotować to uzupełnienie. Podkomisja daje szansę uporać się z tym problemem kompleksowo. Po to też widzę sens powołania podkomisji. Trzeba wypracować jednoznaczne kierunki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PiotrKruszyński">Ja nie jestem specjalistą z zakresu prawa cywilnego ani z prawa administracyjnego. Jedna rzecz wzbudziła moje zainteresowanie. Chodzi mi o art. 179 § 1 k.c. zdanie trzecie proponowanej zmiany, które brzmi: „Do zrzeczenia się własności nieruchomości potrzebna jest zgoda starosty wykonującego to zadanie jako zadanie z zakresu administracji rządowej.” Wydaje mi się, że wymagałoby sprecyzowania, w jakiej formie ma być wydana ta zgoda? Jeśli to ma być w formie decyzji administracyjnej to wtedy ona podlega zaskarżeniu. Nie mogę sobie wyobrazić tej formy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Starosta z uwagi na charakter tej decyzji nie może tego zrobić w inny sposób jak w formie decyzji administracyjnej. Odwołanie od decyzji przewidziane jest w Kodeksie postępowania administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyKozdroń">Słyszę, że dyskusja przeradza się w polemikę. Mam propozycję. Powołajmy podkomisję, na której będą mogły zetrzeć się różne poglądy. Komu to należy przekazać? Czy istniała będzie możliwość przekazania czy inny zapis, który przewidywałby inne rozwiązanie? Czy jest inna propozycja? Nie słyszę. Panie pośle Mularczyk, zgłosił pan autorski projekt powołania podkomisji. Czy pan podtrzymuje ten projekt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Panie przewodniczący podtrzymuje ten projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JerzyKozdroń">Świetnie. Czy ktoś ma inny pogląd? Nie słyszę. Ile osób wchodziłoby do składu podkomisji? Czy pięć osób wystarczy? Myślę, że jak będzie więcej osób to będzie za dużo koncepcji. Pięć osób wystarczy. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WojciechWilk">Zgłaszam kandydaturę posła Karpińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JerzyKozdroń">Kto jeszcze? Słyszę kandydaturę pani poseł Bartuś. Dziękuję. Pan poseł Stanisław Rydzoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławRydzoń">Zgładzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyKozdroń">Słyszę zgłoszenie pana posła Stanisława Chmielewskiego marszałka Zycha. Mamy już cztery osoby. Czy pan marszałek Zych zgadza się?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JózefZych">Ja bym się zgodził tylko, że pracuję teraz nad ustawą o Trybunale Stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyKozdroń">Rozumiem. Może poseł Witold Pahl?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Nie będzie zachowany parytet w podkomisji. Proponuję panią poseł Sadurską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JerzyKozdroń">Kto jest za powołaniem podkomisji w zaproponowanym składzie? Stwierdzam, że podkomisja została powołana jednogłośnie. Proszę członków podkomisji, po zakończeniu posiedzenia, o zebranie się wokół prezydium Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>