text_structure.xml 93.2 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekBorowski">Dzień dobry państwu. Otwieram posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Witam wszystkich przybyłych, panie i panów posłów oraz dzisiaj wyjątkowo licznych gości – licznych ze względu na rozległość tematyczną naszego posiedzenia. O porządku obrad powiem za chwilę. Przede wszystkim chciałbym przywitać pana senatora Persona – przewodniczącego „bratniej” Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Senatu oraz pana dyrektora Kozłowskiego, z którymi blisko współpracujemy. Chciałbym przywitać przedstawicieli administracji w osobach pani minister Krystyny Szumilas – MEN, pani minister Moniki Smoleń – MKiDN, pana ministra Zbigniewa Marciniaka – MNiSW. Jest także przedstawicielka MSZ – pani naczelnik Jankowska. Witam przedstawicielkę NIK – panią Piwowarską, przedstawicieli dwóch naszych fundacji: „Wspólnoty Polskiej” – panią dyrektor Borowską-Popławską i jej szefa pana prezesa Komołowskiego oraz Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” – panią Małgorzatę Rybarczyk, panią Barbarę Suską. Jest także przedstawicielka Kancelarii Prezydenta, więc witam. Jest również przedstawiciel ministerstwa sportu – pan dyrektor Kudlik. Pominąłem przedstawiciela Parlamentu Studentów RP. Jest tradycyjnie obecny. Witamy. Jeśli kogoś pominąłem, to proszę niech się przedstawi, ale chyba nie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MarekBorowski">Proszę państwa, główny punkt dzisiejszego porządku obrad to: informacja na temat zaplanowanych środków na rzecz Polonii i Polaków za granicą w budżetach poszczególnych resortów – na podstawie projektu budżetu państwa na 2011 rok. Drugi punkt to sprawy bieżące. Jak powiedziałem, temat jest rozległy, ponieważ te środki są rozsiane. Chociaż główna ich część jest skoncentrowana w fundacjach, to w resortach pozostaje mniej więcej drugie tyle, a nawet trochę więcej niż drugie tyle. Tę praktykę zapoznawania się z tą informacją po raz pierwszy wprowadziliśmy w tej kadencji po to, żeby mieć pełną orientację, jakie środki i na co konkretnie przeznacza państwo polskie i wspiera Polonię i Polaków za granicą. Pozwoliliśmy sobie najpierw zebrać dane z resortów i przygotować materiał dla wszystkich państwa. Materiał zawiera zarówno kwoty, jak i główne kierunki wydatkowania. Mamy już pewien materiał porównawczy, czyli rok 2009, 2010 – przewidywane wykonanie i planowany rok 2011. Czasami w tych liczbach są pewne niejasności i sądzę, że pewne różnice „w zeznaniach” – tak bym to określił. Jest tak dlatego, że część tych środków jest przeznaczona trochę ad hoc, w ciągu roku są przeznaczane dodatkowe środki, albo niektóre nie są wydatkowane i to trochę zmienia sytuację, ale to będą państwo mogli wyjaśnić w trakcie wypowiedzi i dyskusji. W każdym razie materiał wydaje się interesujący. Przyjęliśmy, że na wstępie krótko przedstawią sytuację przedstawiciele głównych resortów, a więc MSZ, MSiT, MEN, MKiDN, MNiSW. Poinformują nas o tym, na co przede wszystkim chcą te pieniądze wydać i jakie efekty osiągnąć. Jeśli chodzi o „Wspólnotę Polską”, to niedawno mieliśmy już odrębne spotkanie w tej sprawie, gdzie pan prezes Komołowski szczegółowo informował i w związku z tym dzisiaj już nie będziemy powtarzali tej informacji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MarekBorowski">Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę zgłoszeń, wobec tego porządek uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MarekBorowski">Proponuję, aby w pierwszej kolejności wypowiedziała się pani minister Szumilas – minister edukacji narodowej, bo tam są duże środki i tematy szczególnie ważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jak wynika z informacji zbiorczej Minister Edukacji Narodowej w budżecie ministerstwa razem ze środkami unijnymi na realizację zadań na rzecz Polonii i Polaków za granicą w 2011 roku zamierza przeznaczyć 50 mln 348 tys. zł. Główny kierunek wydatkowania tych środków to kształcenie dzieci i młodzieży polskiej poza granicami kraju, czyli utrzymywanie szkół za granicą, wynagradzanie uczących w tych szkołach nauczycieli. Do szkół za granicą uczęszcza 14780 uczniów. Prowadzimy również działania, które mają upowszechnić kształcenie czy uzupełnianie wykształcenia dzieci i młodzieży polskiej przebywającej za granicą. Chodzi o znajomość języka polskiego, historii, geografii nie tylko tej młodzieży, która ma możliwość uczęszczania do szkół polskich za granicą, ale również młodzieży, która nie ma dostępu do tych szkół. Dlatego w ramach programów unijnych prowadzimy dwa projekty: opracowanie i pilotażowe wdrożenie innowacyjnych programów nauczania, zgodnych z polską podstawą programową kształcenia ogólnego, przeznaczonych dla uczniów polskich przebywających za granicą. Taka podstawa została opracowana. W 2011 roku zamierzamy prowadzić szkolenia nauczycieli realizujących tę podstawę programową. W ramach drugiego projektu rozwijamy nauczanie on-line, skierowane do dzieci i młodzieży polskiej przebywającej za granicą. Chodzi o to, by możliwe było zdobywanie wiedzy i zdobywanie tych umiejętności przez dzieci, które nie mają dostępu do polskich szkół. To są główne zadania i na te zadania przeznaczamy najwięcej środków.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KrystynaSzumilas">Oczywiście, tradycyjnie jest również dofinansowanie wypoczynku letniego dzieci i młodzieży polonijnej oraz wspieranie, wspomaganie oświaty polonijnej poprzez zakup pakietów słowników, wydawnictw encyklopedycznych, dokonywanie recenzji podręczników. Te wszystkie działania są kontynuowane.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KrystynaSzumilas">Może tyle, resztę mają państwo w materiale przedstawionym przez Ministra Edukacji Narodowej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JoannaFabisiak">Mogę zadać pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekBorowski">Nie, myślę, że najpierw może wysłuchamy informacji zbiorczej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MarekBorowski">Proszę bardzo, w drugiej kolejności minister nauki i szkolnictwa wyższego – pan minister Marciniak. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZbigniewMarciniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Łączna kwota, którą planujemy do wydatkowania w tym obszarze to jest mniej więcej 20 mln 500 tys. zł. To się rozkłada w trzech obszarach.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#ZbigniewMarciniak">Pierwszy obszar to program stypendialny dla cudzoziemców polskiego pochodzenia, studiujących w kraju swojego zamieszkania. Planujemy tu istotny przyrost. W tym roku ta kwota wynosiła 224 tys. zł i zwiększamy ją ponad dwukrotnie – do 430 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#ZbigniewMarciniak">Drugi obszar to program stypendialny dla młodzieży polonijnej, podejmującej i odbywającej studia w polskich szkołach wyższych. Na ten program stypendialny mamy w tym roku 24 mln 886 tys. zł. Na rok 2011 została przewidziana taka sama kwota. Corocznie strona polska wypłaca też stypendia dla zagranicznych studentów i doktorantów. W tej grupie polonijni studenci i doktoranci to 2100 osób, czyli około 80% wszystkich obcokrajowców otrzymujących stypendia rządu RP.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#ZbigniewMarciniak">Trzeci obszar to są letnie kursy języka i kultury polskiej. W tym roku to była kwota około 978 tys. zł. Na przyszły rok zaplanowaliśmy wyższą kwotę. Wydatkowano łącznie 1 mln 302 tys. zł i plan na przyszły rok to 1 mln 336 tys. zł, czyli jest niewielki wzrost.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#ZbigniewMarciniak">Największy wzrost jest w pierwszej kategorii, ponieważ ten obszar wydaje nam się ważny i rozwojowy. O programie stypendialnym dla cudzoziemców polskiego pochodzenia studiujących w kraju swojego zamieszkania miałem kilka rozmów przy okazji spotkania z przedstawicielami Polonii, które niedawno miało miejsce w Senacie. Podkreślano tam znaczenie tych stypendiów, dlatego mamy tu większą kwotę. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekBorowski">Tak. Tylko tytułem wyjaśnienia. Panie ministrze, o jakim pan wzroście mówi, tzn. w jakiej pozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewMarciniak">W pierwszej – program stypendialny dla cudzoziemców polskiego pochodzenia studiujących w kraju swojego zamieszkania. Wzrost z kwoty 224 tys. zł do 430 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekBorowski">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MarekBorowski">Proszę bardzo panią wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MonikaSmoleń">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego udziela pomocy Polakom zamieszkałym za granicą przede wszystkim poprzez wzmocnienie i zachowanie związków z narodowym dziedzictwem kulturalnym – głównie przez realizację projektów dotyczących ochrony, zachowania i konserwacji dziedzictwa narodowego, przynależnego do polskiego dziedzictwa na obszarach zamieszkałych przez Polonię.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MonikaSmoleń">Zadania te realizowane są przez 2 strumienie finansowe. Po pierwsze – przez program konkursowy: program ochrony dziedzictwa kulturowego za granicą, na który przewidujemy w przyszłym roku przeznaczenie 3 mln zł. Jest to kwota podobna do kwoty, która była w tym roku. Jest to już program ogłoszony, program, do którego wnioski będą zbierane w pierwszym etapie do 30 listopada tego roku.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MonikaSmoleń">Drugie źródło finansowania to środki będące w dyspozycji budżetu Departamentu Dziedzictwa Kulturowego, który realizuje własne zadania związane z wymienionymi zadaniami. W roku 2011 planujemy przeznaczenie na ten cel około 3 mln zł, czyli jest lekki wzrost w stosunku do tego roku.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#MonikaSmoleń">Jak powiedziałam, środki przeznaczone są głównie na zadania związane z katalogowaniem, mikrofilmowaniem, pracami konserwatorskimi, jeżeli chodzi o polskie dziedzictwo kulturowe, ale jest to także np. wymiana publikacji na przykład w przypadku Biblioteki Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#MonikaSmoleń">Oprócz prac renowacyjnych, konserwatorskich i inwentaryzacyjnych instytucje podległe ministrowi kultury, przede wszystkim Biblioteka Narodowa i Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, podejmują działania w celu pomocy instytucjom polonijnym – głównie instytucjom skupionym w Stałej Konferencji Muzeów, Archiwów i Bibliotek Polskich na Zachodzie. Również te instytucje, czyli Biblioteka Narodowa i NDAP, planują w przyszłym roku pomoc i przeznaczenie środków na rzecz Polonii i Polaków za granicą w wysokości podobnej jak w tym roku, czyli około 850 tys. zł – NDAP i około 450 tys. zł – Biblioteka Narodowa. Biblioteka Narodowa planuje również kontynuację większości rozpoczętych w tym roku projektów długofalowych, strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#MonikaSmoleń">Myślę, że ważną informacją, jest też to, że chociaż MKiDN nie udziela jak gdyby bezpośredniego wsparcia inicjatywom kulturalnym środowisk polonijnych, to jednak wszystkie środki, które przeznaczone są na promocję kultury polskiej za granicą, tak naprawdę służą także zachowaniu i wzmocnieniu związków z Polską środowisk polonijnych.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#MonikaSmoleń">Przyszły rok będzie rokiem szczególnym – rokiem polskiej prezydencji. W drugiej połowie 2011 roku zostało wskazanych 10 stolic europejskich i poza europejskich, w których ze szczególną mocą będzie realizowany program kulturalny. Uruchomiliśmy specjalny program w wysokości 20 mln zł, który będzie służył dofinansowaniu realizacji projektów kulturalnych w tych stolicach. Wśród nich znalazły się m.in. Kijów, Mińsk, Moskwa, a więc te miejsca, w których skupiska polonijne są szczególnie duże. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję bardzo. Teraz bardzo proszę pana dyrektora Kudlika z MSiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechKudlik">Panie przewodniczący, szanowni państwo, Wysoka Komisjo. W projekcie ustawy budżetowej na rok 2011 na program „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą”, który jest realizowany w ramach zadania – „Upowszechniania aktywności fizycznej różnych grup społecznych” MSiT zaplanowało środki w wysokości 600 tys. zł. Te środki będą wykorzystane głównie na organizację dwóch dużych imprez, które realizujemy cyklicznie, co roku, a więc na XV Światowe Letnie Igrzyska Polonijne w roku 2011 – gospodarzem będzie miasto Wrocław oraz na XI Polonijne Igrzyska Młodzieży Szkolnej im. Jana Stypuły w Łomży. Te dwa duże przedsięwzięcia realizujemy od kilku lat we współpracy ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska”.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WojciechKudlik">Oprócz tego w ramach międzynarodowej parafiady, realizowanej przez Stowarzyszenie im. Św. Józefa Kalasancjusza jest również część dotycząca współpracy i rywalizacji młodzieży polonijnej – głównie z państw Europy środkowo-wschodniej. Realizujemy kilka przedsięwzięć na terenach Polski południowo-wschodniej, m.in. będzie to II Kresowy Festiwal Polonijny Młodzieży Szkolnej w Zamościu i międzynarodowy festiwal sportu dzieci i młodzieży, który również się odbywa w Zamościu i ma bardzo duży udział dzieci i młodzieży polonijnej.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WojciechKudlik">Poza tym tradycyjnie jest wakacyjny wypoczynek w postaci sportowych wakacji, realizowany przez Stowarzyszenie Polska-Wschód oraz przez szkolny związek sportowy w ramach szkoleń młodzieżowych animatorów sportu, które co roku odbywają się w Sztutowie. Tam zawsze jest grupa młodzieży polonijnej z klubów sportowych, z polonijnych klubów olimpijczyka, które głównie są organizowane na Białorusi, Ukrainie, Litwie, Łotwie i w Rosji. To tyle w dużym skrócie. Oczywiście, dochodzą do tego różne mniejsze przedsięwzięcia, takie jak: biegi olimpijczyka, sejmiki działaczy polonijnych przy okazji dużych imprez. Przy okazji letnich i zimowych igrzysk polonijnych odbywają się w Polsce zawsze spotkania działaczy polonijnych, które również są dofinansowane ze środków MSiT. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekBorowski">To wszystko za te 600 tys. zł? Jestem pełen podziwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WojciechKudlik">Dużo czy mało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekBorowski">Jestem w ogóle pod wrażeniem.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MarekBorowski">MSZ – pani naczelnik Jankowska. Słucham? A dlaczego jest napisane „Jankowska”? Bardzo przepraszam, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ReginaJurkowska">Panie marszałku, Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Każdego roku MSZ przeznacza środki na współpracę oraz wspieranie środowisk polskich i polonijnych za granicą. Dysponentem tych środków jest Departament Współpracy z Polonią.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ReginaJurkowska">W bieżącym roku mieliśmy do dyspozycji kwotę 21 mln zł. Na 2011 rok zgłosiliśmy zapotrzebowanie większe o 10%, czyli w sumie na kwotę 23 mln 660 tys. zł. W naszym planie na przyszły rok przede wszystkim zwiększyliśmy kwotę przeznaczoną na dofinansowanie TVP Polonia. Fundusze Departamentu Współpracy z Polonią na finansowanie działań na rzecz Polonii i Polaków za granicą przeznaczone są na pokrycie kosztów związanych m.in. z: tworzeniem audycji i programów TVP Polonia zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji i w ramach porozumienia między MSZ i TVP, organizacją imprez o charakterze kulturalnym, sportowym, rocznicowym i narodowym oraz konferencji, których głównym celem jest mobilizacja Polonii do aktywnej działalności na rzecz promocji Polski i Polonii w świecie, z wspieraniem polskiej oświaty za granicą i działalności szkół polonijnych poprzez zakup niezbędnych książek, pomocy dydaktycznych, wyposażenia. Jest tu także współfinansowanie imprez szkolnych oraz konferencji dla nauczycieli, wspieranie organizacji, kolonii i obozów dla młodzieży polonijnej, opieka nad miejscami pamięci narodowej (groby i cmentarze polskie), podróże służbowe związane z realizacją tematyki polonijnej oraz udział w polonijnych wydarzeniach kulturalno-naukowych, szkolnych i rocznicowych.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ReginaJurkowska">Środki, jakie przydzielamy na działalność polonijną placówek dyplomatyczno-konsularnych są podstawowym instrumentem umożliwiającym realizację wyznaczonych im zadań. Przede wszystkim jest to: aktywizacja młodego pokolenia osób polskiego pochodzenia, docieranie do środowisk polonijnych niezrzeszonych w organizacjach polonijnych a także utrzymywanie kontaktów oraz wspieranie działalności tradycyjnych organizacji polonijnych.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ReginaJurkowska">Od początku 2010 roku funkcjonuje nowa formuła przyznawania funduszy polonijnych dla konsulatów i ambasad. Wprowadzone w tym zakresie zmiany zdały egzamin, w związku z tym będą nadal obowiązywały. W celu jak najefektywniejszego wykorzystania funduszy przez placówki Departament zdecydował, że na początku roku wyśle placówkom 25% funduszy, natomiast reszta stworzy pulę środków, o które można się ubiegać, przedstawiając konkretne projekty polonijne. Mogą to być autorskie projekty placówek, a także złożone do konsula projekty opracowane przez środowiska polskie i polonijne.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#ReginaJurkowska">Plan finansowy Departamentu Współpracy z Polonią na 2011 rok w układzie zadaniowym przedstawia się następująco. Układ paragrafowy mają państwo przed sobą, natomiast w układzie zadaniowym 5 mln 680 tys. zł to działanie 16412 – rozwijanie więzi kulturowej z Polską, język, szkolnictwo, edukacja, kultura, tradycja. Potem działanie 16413 – mobilizacja do aktywności w miejscu zamieszkania – 4 mln 600 tys. zł i 13 mln zł – prowadzenie promocji kraju. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekBorowski">Mieliśmy taki szybki przegląd wszystkich resortów. Jeśli w jakiejś chwili pan przewodniczący Person chciałby się włączyć do dyskusji czy informacji, to bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejPerson">Jestem do usług. Dziękuję, panie przewodniczący. Jak pan zauważył, jestem też uzbrojony w wiedzę pana dyrektora Kozłowskiego, który kieruje aż 20-osobową placówką, bo tyle wniosków napływa do Senatu. W ubiegłym roku na 4000 zadań było ponad 600 wniosków na kwotę niestety 165 mln zł, a dzisiaj mamy do dyspozycji tylko połowę, nawet mniej, bo 75 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejPerson">Od czterech lat te środki dzielimy mniej więcej w takich samych proporcjach: około 50 mln zł (teraz trochę więcej) na zadania programowe, a 20 mln zł (teraz 15 mln zł) na zadania inwestycyjne. Jest mniej, ponieważ ryzyko związane z inwestycjami za granicą niestety jest duże. Zdarza się tak, jak to było w ubiegłym roku, tzn. część tych pieniędzy wracała. Nasi beneficjenci nie byli w stanie zrealizować tych zadań i to różnych zadań – od remontów szkół na Wschodzie nawet po archiwizację zasobów Maisons-Laffitte. Niestety, nie udało się wykonać tych zadań, więc w tym roku na inwestycje przeznaczyliśmy 15 mln zł. Mamy z tym kłopoty, ale miejmy nadzieję, że uda się to zrealizować. Większość środków, aż 50 mln zł, przeznaczyliśmy na zadania programowe. Przepraszam, 60 mln zł. Pomoc dyrektora okazała się tutaj potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejPerson">Zadania programowe ustalane są co 4 lata, inwestycje również – w tzw. kierunkach. Taką decyzję na całą kadencję podejmuje prezydium i marszałek, natomiast corocznie prezydium przyjmuje w ramach tych kierunków priorytety na dany rok. Nie chcę szczegółowo wymieniać wszystkich kierunków i priorytetów, ale jak państwo doskonale wiedzą, wspieranie oświaty, promowanie organizacji polonijnych, promowanie kultury, kształtowanie postaw obywatelskich czy niestety także pomoc socjalna i charytatywna, która ciągle jest potrzebna, to są nasze główne kierunki. Staramy się je realizować, wnikliwie pochylając się przez cały rok nad wnioskami. Państwo doskonale wiedzą, że naszymi beneficjentami są głównie: Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”, Fundacja „Semper Polonia”, ale też coraz więcej innych podmiotów – ponad 100, które do końca listopada każdego roku składają wnioski, a my staramy się jak najszybciej je rozpatrzeć. Te wnioski opiewają na kwotę aż 165 mln zł, a przez 4 ostatnie lata mamy do dyspozycji 75 mln zł. Na tym poziomie stanęliśmy i nic nie wskazuje na to, by było więcej. To dużo czy mało? Oczywiście to dużo więcej w stosunku do kilku milionów złotych, jakie były na początku pojawienia się Senatu na mapie politycznej naszego kraju. Jednak w stosunku do liczb, jakie rosną po przystąpieniu do UE, to jest ciągle mało, ale musimy się z tym pogodzić. Chciałem tylko państwa poinformować, że odbywa się to na następującej zasadzie. Najpierw te wnioski rozpatruje Biuro Polonijne, potem Zespół Finansów Polonijnych, w którego składzie są również przedstawiciele resortu spraw zagranicznych i resortu edukacji. Wreszcie rozpatruje je Komisja, którą mam zaszczyt i honor kierować. Na końcu prezydium Senatu wraz z marszałkiem podejmuje decyzję, komu i na co te środki będą przyznane.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#AndrzejPerson">Jeśli są pytania, to chętnie odpowiemy. Jak powiedziałem, ta wiedza jest bardzo obszerna, skoro jest tyle tych wniosków. Przepraszam za bezczelność, ale pozwolę sobie zauważyć – choć wiem, że opinia o Senacie nie jest w Sejmie najlepsza – że gdyby w nagłówku pisma „Szef Kancelarii” było przez dwa „i” a nie jedno, to byłoby bardziej po polsku. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję bardzo. Jak wiadomo, rolą Senatu jest poprawianie Sejmu. Robi to nieustannie, tak więc dziękujemy także za tę uwagę.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MarekBorowski">Otwieram dyskusję, pytania, wypowiedzi. Proszę uprzejmie. Pani poseł Fabisiak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JoannaFabisiak">Ktoś musi rozpocząć. Kilka pytań w takiej kolejności, w jakiej przedstawiali państwo sprawozdania, więc najpierw MEN.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JoannaFabisiak">To jest ciekawy materiał, ale czy mogłabym otrzymać na piśmie dokładną informację o tym, jaki jest koszt utrzymania szkół, tzn. by rubryka z dokładną liczbą szkół była uzupełniona o jedną informację, o koszt utrzymania każdej szkoły.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JoannaFabisiak">Kolejne pytanie dotyczyłoby szkoły w Paryżu. Miałam taką informację, że MEN przejęło już lokal, ale nadal nic się nie dzieje, chociaż potrzeba jest ogromna. Nadal jest status quo. Kiedy będą zmiany? Czy moja informacja jest pełna? Czy rzeczywiście MSP przekazało i kiedy lokal będzie wykorzystywany na rzecz Polonii? Na razie tak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#JoannaFabisiak">Ostatnie powtarzające się pytanie. Znowu chodzi o szkołę w Sztokholmie. Wiąże się to z MSZ i likwidacją Instytutu Kultury. Tam mieściła się szkoła. Po likwidacji Instytutu szkoła siedzi gdzieś kątem. Byłoby dobrze, gdyby można było znaleźć dla niej stałe miejsce. Na razie chciałabym wiedzieć, jaki jest stan. To jest pytanie do MEN.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#JoannaFabisiak">Jeśli chodzi o MSZ, to mam ogromną prośbę, by sprawozdanie szczegółowe (szczególnie rzeczowe) było dokładniejsze, bo trudno rozpoznać, co to znaczy szkoły. Szkoły to szkoły – to wiemy, ale co to znaczy w MSZ, zwłaszcza, gdy jest tam 4,5 mln zł. Osobiście byłabym bardzo wdzięczna za podanie listy bardzo szczegółowych wydatków, tzn. dla kogo – z dokładnością do przecinka, na co, ile i komu. Wtedy rozumiem, na co poszły te pieniądze. Niestety, w tym przypadku nie mam takiej jasności. Nie mam także jasności co do tego, co to znaczy: ekspertyzy i opinie. Jakie ekspertyzy, na co? Jakich ekspertyz potrzebuje Polonia? Pewnie potrzebuje.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#JoannaFabisiak">Tu kolejna prośba i także o materiał na piśmie. Chodzi o koszt utrzymania instytutów polskich, które powinny się zajmować różnymi rzeczami, którymi się nie zajmują, np. właśnie promocją języka. Tak jest na całym świecie. Mówię o tym obsesyjnie i będę to powtarzała tak długo, dopóki to się nie zmieni. Tak jest w przypadku British Council, Instytutu Cervantesa, Goethego itd. W Sztokholmie instytut jest zamknięty. Nie wiem, jak jest w Paryżu. Proszę, by pani naczelnik odpowiedziała, czy już zamknięty, czy jeszcze nie zamknięty. Gdy byłam tam w sierpniu, to dyrektor mówił, że będą zamykali.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#JoannaFabisiak">Panie przewodniczący, tu moja prośba. Myślę, że będzie najlepiej, jeśli otrzymamy szczegółowe sprawozdanie podające dokładnie, na co te pieniądze są wydatkowane.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#JoannaFabisiak">Jeśli chodzi o MNiSW, to jest tutaj gorąca prośba. Panie ministrze, jest ogromna suma na stypendia. Prosiłabym o dokładną informację. Złożyłam interpelację w tej sprawie, tak więc to się zbiegnie. Chodzi o kryteria przyznawania stypendiów. Bardzo ważne, że są to stypendia dla młodzieży ze Wschodu studiującej w Polsce. Chodzi mi o szczegółowe kryteria, ponieważ zapis jest bardzo ogólny: na współpracę, na wymianę. Proszę o dokładną informację o tym, jakie są zasady przyznawania tych stypendiów.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#JoannaFabisiak">Bardzo dziękuję za materiał MKiDN. Jest szczegółowy, wiadomo o co chodzi. Bardzo dużo dobra. Nie wątpię w to, że w innych resortach jest równie dużo, tylko niekoniecznie to widać.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#JoannaFabisiak">Ostatnie pytanie jest kierowane do pana dyrektora Kozłowskiego czy też pana przewodniczącego Persona. Pytanie dotyczy „Semper Polonia”. Pewnie się mylę, ale miałam taką informację, że te stypendia otrzymują nawet ci, którzy nie znają języka polskiego. Zapewne będzie tu szybka, krótka odpowiedź. Tyle pytań, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Stefaniuk – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#FranciszekStefaniuk">Zwracam się do MSZ nie w celu „czepliwości”, tylko wyjaśnienia pewnej kwestii. W materiale jest takie wyszczególnienie: podróże służbowe oraz wykonywanie ekspertyz, analiz i opinii. Nie pytam o podróże służbowe, tylko o ekspertyzy, analizy i opinie. Czego one mogą dotyczyć? Jaki charakter miałyby mieć te opinie?</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#FranciszekStefaniuk">Teraz zwracam się do pana przewodniczącego Persona. Pan przewodniczący Person użył takiego stwierdzenia, że Senat ma złą opinię w Sejmie i ktoś zaczął klaskać. Ja nie klaskałem, panie senatorze, ponieważ ja mam dobrą opinię o Senacie, ale bardzo poważnie chciałbym zapytać o jedną rzecz. Czy w środkach, które są wskazane jako priorytetowe zadania zlecone o charakterze programowym, znajduje się wielkość wspomożenia polonijnego Studium Folklorystycznego w Lublinie? Wiecie, o co chodzi.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#FranciszekStefaniuk">Na marginesie chcę powiedzieć, że miałem takie przeświadczenie, iż być może obstawałem za tym tematem, ponieważ jestem z woj. lubelskiego. Jednak niedawno, w kontekście smutnych wydarzeń w Polsce, widziałem opinię śp. pana Macieja Płażyńskiego – prezesa Stowarzyszenia, który złożył następujące oświadczenie: jeśli to Studium nie będzie dofinansowane, to ja złożę rezygnację z funkcji prezesa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Było takie oświadczenie pana prezesa Płażyńskiego. Chciałem więc zapytać, czy w Senacie dojrzała opinia w tej sprawie. Czy polonijne Studium Folklorystyczne, które w okresie letnim kształci polonijnych instruktorów tańca z całego świata, będzie mogło dalej funkcjonować? Panie senatorze, jeszcze raz zapewniam, że ja mam bardzo wysokie mniemanie o Senacie. Nie mam złej opinii o Senacie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekBorowski">Proszę nie omieszkać zaprotokołować tej wypowiedzi. Proszę bardzo – pan poseł Tyszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RobertTyszkiewicz">Mam pytanie do przedstawicieli Senatu. Jak wygląda sprawa zapewnienia finansowania dla szkolnictwa polonijnego na Białorusi w związku z wiadomą trudną sytuacją, zwłaszcza w związku z kłopotami spółki „Polonika”? Czy zapewnione są środki i czy jest koncepcja dalszego wspierania istniejących placówek? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś pytania? Najpierw pani poseł Fabisiak uzupełni swoje pytania, a potem zabierze głos pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JoannaFabisiak">Tylko drobne pytanie. Chciałam spytać o Festiwal Kresowy w Mrągowie. Czy są na to środki? Czy odbędzie się tegoroczny Festiwal z właściwą oprawą tak, jak dotychczas? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekBorowski">Bardzo proszę – pan poseł Raniewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#GrzegorzRaniewicz">Próbuję znaleźć jakiś klucz wydatkowania środków w 2010 roku na program „Promocja kultury polskiej za granicą”. Ja nie widzę takiego klucza. Czechy to 220 tys. zł, Niemcy – 460 tys. zł, Ukraina – 270 tys. zł, ale np. na Słowacji – zero, na Białorusi – zero. Z kolei bardzo mocno jest promowana polska kultura w Bośni i Hercegowinie – 330 tys. zł czy w Serbii – 176 tys. zł. Prosiłbym o podanie klucza w wyborze danego kraju z większą intensywnością, a w innym kraju w ogóle nie robimy tej promocji. To jedna rzecz.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#GrzegorzRaniewicz">Druga rzecz dotyczyła uczniów, ale to może za chwilę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekBorowski">Proszę bardzo – czy są jeszcze pytania? Zanim zadam pytanie, to posłużę się pewną przypowieścią z własnego życia, z autopsji. To wprawdzie były dawne czasy, ale podejrzewam, że pod tym względem nic się do dzisiaj nie zmieniło. Kiedy byłem ministrem finansów i na posiedzeniu Rady Ministrów omawialiśmy wydatki, to gdy chodziło o 1 mln zł, to dyskusja trwała cały dzień, a jak o 1 mld zł, to sprawa była załatwiona w 5 minut. Wychowany w tym duchu znowu chciałbym się „uczepić” sprawy podróży służbowych oraz wykonania ekspertyz, analiz i opinii w MSZ, gdzie w grę wchodzi kwota tylko 380 tys. zł. Jednak słyszeliśmy, że Ministerstwo Sportu robi tyle rzeczy za 600 tys. zł, to ile mogłoby zrobić, gdyby miało jeszcze 100 tys. zł, prawda?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarekBorowski">Zaciekawiło mnie to, że w 2009 roku na te cele Ministerstwo wydało 150 tys. zł, w 2010 roku oszczędzając (słusznie) 130 tys. zł, a w 2011 roku ma zamiar się „rozhulać” i wydać 380 tys. zł. Co tutaj tak rośnie – te ekspertyzy, czy wyjazdy służbowe i po co, na co itd.? To jedno szczegółowe pytanie.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MarekBorowski">Drugie pytanie jest skierowane do pani minister Smoleń. Jakąś częściową odpowiedź uzyskałem wcześniej, ale myślę, że ta wiedza przyda się wszystkim. Państwo wydają dwa razy mniej więcej tę samą kwotę. Raz jest to w ramach programu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Kultura polska za granicą” – priorytet: ochrona dziedzictwa polskiego za granicą, a potem drugi raz jako środki pozostające w dyspozycji Departamentu Dziedzictwa Kulturowego na ochronę polskiego dziedzictwa za granicą. Departament jest częścią ministerstwa, przynajmniej tak było do tej pory, a tutaj mamy Ministra a tam Departament. Prosiłbym panią minister o przybliżenie tego, skąd to zróżnicowanie i o co tutaj chodzi.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#MarekBorowski">Pytanie do pana ministra Marciniaka. Wprawdzie podali nam państwo, że to nie jest precyzyjna informacja, ale nawiążę do tych stypendiów. Generalnie na stypendia przeznaczacie 24 mln 800 tys. zł, przy czym są to osoby nie tylko polskiego pochodzenia, ale także cudzoziemcy niepolskiego pochodzenia. Mówicie, że szacujecie, iż 18 mln 500 tys. zł to osoby polskiego pochodzenia. Stypendysta to nie jest człowiek anonimowy. To jest człowiek, który wypełnia jakiś wniosek, z którego wynika, czy ma polskie pochodzenie, czy nie ma polskiego pochodzenia. W związku z tym powinno się wiedzieć dokładnie, ilu ich jest. Jeśli to jest szacunek, to na czym jest on oparty? Nie mam pojęcia. Prosiłbym o wyjaśnienie tej kwestii, bo jest to duża kwota i jest pytanie: ile pieniędzy rzeczywiście idzie na naszych rodaków?</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#MarekBorowski">Wreszcie pytanie, powiem szczerze, nie wiem do kogo. Jak popatrzymy na wydatki Ministra Spraw Zagranicznych, to mamy wspieranie polskiej oświaty za granicą. Polską oświatę za granicą wspiera MEN i jak najbardziej polską oświatę za granicą wspiera „Wspólnota Polska”. Wspiera jeszcze MSZ. Jaka tu jest koordynacja? Czy z tego wszystkiego nie wynika jakieś krzyżowanie się tego wspierania? Może się okazać, że gdzieś w jakimś miejscu to wspieranie jest przesadne, a w innym miejscu po prostu go nie ma. Z tym wiąże się także wspieranie organizacji obozów i kolonii dla młodzieży polonijnej. Wspiera to „Wspólnota Polska” i MEN również ma na to pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#MarekBorowski">MKiDN w jakiejś mierze zajmuje się także organizacją imprez o charakterze kulturalnym, narodowym itd. Czy jest tu jakiś ścisły podział? Czy MKiDN nie zajmuje się żadnymi imprezami, zajmuje się tym tylko MSZ, czy znowu zachodzi tu jakaś interferencja?</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#MarekBorowski">Jeszcze jedno pytanie – do pani minister Szumilas. Z danych, które od was otrzymaliśmy, wynika, że na kształcenie w szkołach polskich za granicą w 2009 roku wydawaliście 37 mln zł, w 2010 roku 39 mln zł, a teraz 36 mln zł, czyli mniej. Z czym to się wiąże? Ze spadkiem liczby uczniów, z zamykaniem jakichś szkół? Czy to jest proces, który jest nieuchronny, czy też po prostu wynika z tego, że mamy mniej pieniędzy? Tyle moich pytań. Czy pan poseł Raniewicz chciałby uzupełnić swoje pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#GrzegorzRaniewicz">Tak, Może trochę będę się czepiał. Mamy tutaj taką tabelkę: lista szkół, liczba uczniów – wrzesień 2010 i mamy miasta – Ateny itd. W rubryce miasto mamy: parafia MB. Prosiłbym o wytłumaczenie, co to za miasto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MałgorzataKrasuska">To jest filia szkoły w Paryżu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#GrzegorzRaniewicz">Następnym razem wypadałoby trochę czytelniej to pisać.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#GrzegorzRaniewicz">Zastanawialiśmy się razem z kolegą i nie mogliśmy doczytać się, bo do tej tabelki nie ma legendy. Rozumiem, że „SP” to szkoły podstawowe i liczba uczniów, „gimnazja” to liczba uczniów w gimnazjach, „licea ogólnokształcące I” to pierwsza klasa, a „LO” to ogólnie? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekBorowski">Jeśli będzie trzeba, to panowie jeszcze dodacie te pytania. Rozumiem, że przedstawiciele administracji zapisali sobie to, o co pytaliśmy. Jeszcze jedno pytanie – pan poseł Chłopek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AleksanderChłopek">Przeglądając materiał, nie zauważyłem w wydatkach żadnej kwoty na ewentualne promowanie Roku Czesława Miłosza wśród Polonii. Może się tego nie doczytałem. Rozumiem, że jest inwentaryzacja zbiorów w „Kulturze” paryskiej – w Maissons-Laffitte, ale chyba w tych wydatkach nie została uwzględniona pozycja: Rok Czesława Miłosza. Takie mam wrażenie. Przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję. Myślę, że będziemy odpowiadali w takiej samej kolejności. Bardzo proszę – pani minister Szumilas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, informacje dotyczące kosztów utrzymania każdej szkoły przekażemy na piśmie. Doprecyzujemy tabelkę, by na pierwszy rzut oka było wiadomo, o co w niej chodzi.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#KrystynaSzumilas">Zadano pytanie, dlaczego na koszty utrzymania szkół za granicą było 39 mln zł a teraz jest mniej. To wynika z różnic kursowych. W ubiegłym roku występowaliśmy o dodatkowe środki z powodu wzrostu. Jednak potem okazało się, że ten wzrost nie był tak duży, jak szacowaliśmy na początku roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MarekBorowski">To się nie zmienia o liczbę szkół i uczniów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KrystynaSzumilas">Nie. Nieznacznie wzrosła liczba uczniów, ale na ogół nie ma to wpływu na wzrost liczby oddziałów w szkołach.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#KrystynaSzumilas">Jeżeli chodzi o pytania pani przewodniczącej Fabisiak, to poproszę panią naczelnik Krasuską o udzielenie bardziej szczegółowej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MałgorzataKrasuska">Jeśli chodzi o szkołę w Paryżu, to rzeczywiście Dyrektor Generalny MEN otrzymał, ale już w trakcie roku szkolnego, pełnomocnictwo do sprawowania zarządu nad nieruchomościami, w których mieści się szkoła polska w Paryżu, a wcześniej stacja naukowa PAN.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MałgorzataKrasuska">To nie jest tak, że tam się nic nie dzieje. Po pierwsze – został tam skierowany nowy kierownik szkolnego punktu konsultacyjnego. Tylko szkoła w Atenach realizuje ramowy program nauczania, czyli uczniowie w tej szkole po prostu realizują obowiązek szkolny. Wszystkie inne szkoły, w tym szkoła w Paryżu, które uczą tylko w zakresie języka polskiego, historii, geografii i realizują tzw. uzupełniający program nauczania, zostały przekształcone w szkolny punkt konsultacyjny. W związku z tym do Paryża został wysłany z Polski dotychczasowy wicedyrektor Zespołu Szkół dla Dzieci Obywateli Polskich Czasowo Przebywających za Granicą. Został dyrektorem i m.in. jego zadaniem było również opracowanie koncepcji zagospodarowania tego budynku przejętego już w całości w zarząd MEN. Taka koncepcja już powstała. Została przekazana do Ministra. Dosłownie tydzień temu była tam wizyta Dyrektora Generalnego i dyrektora Biura Administracyjnego MEN. W tej sprawie bardzo blisko współpracujemy z ambasadą, ponieważ okazuje się, że budynek nie może być szybko zaadaptowany. Bez przeprowadzenia odpowiednich remontów i innych adaptacji nie może być automatycznie powiększona szkoła, chociaż rzeczywiście są chętni. Być może dopiero od przyszłego roku szkolnego (czyli od września) uda się stworzyć jakieś nowe oddziały. W dodatku budynek ma charakter zabytkowy w pewnej części. Poza tym musimy spełniać wszystkie wymogi dotyczące bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, które określa prawo francuskie, więc potrzebne są pewne uzgodnienia, ustalenia. Pozyskaliśmy do współpracy Stowarzyszenie Architektów Polskich we Francji, które nieodpłatnie podjęło się opracować taki projekt, jak wykorzystać najlepiej ten budynek dla uczniów. Jeszcze są tam fizycznie studenci, którzy po prostu wynajmują pokoje hotelowe i otrzymali przedłużenie umów najmu do końca semestru. Jednak prace postępują, by ten budynek mógł być w większej części wykorzystywany na potrzeby szkoły.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MałgorzataKrasuska">Szkoła w Sztokholmie to sprawa, nad którą pracuje dyrektor Zespołu razem z placówką dyplomatyczną. Szkoła potrzebuje nowej siedziby. Działa, nie ma przerwy w zajęciach, ale będziemy prosić placówkę o jakieś wsparcie, by znaleźć dla szkoły nową siedzibę, jeśli nie uda się jej zachować w obecnym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekBorowski">Rozumiem, że to tyle co do szkół. Rozumiem, że pani poseł chciałaby ad vocem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JoannaFabisiak">Chciałabym prosić o przesłanie tej koncepcji, bo chciałabym się z nią zapoznać. Proszę odpowiedzieć na pytanie: czy dzieci polskie z tej szkoły mogą już (jak pada deszcz) korzystać z tej stołówki? To jest bardzo konkretne, ale tragiczne pytanie. Jest tam tak duża grupa dzieci i stoi ogromna pusta stołówka, bo rozumiem, że stoi pusta. Do tej pory nie było tam wejścia, bo nie wyrażała na to zgody PAN. Będą trwały remonty, ale stołówka jest w drugim skrzydle, na parterze i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dzieci z niej korzystały. Chciałabym otrzymać odpowiedź na piśmie: jaki jest kalendarz prac?</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JoannaFabisiak">Jeśli chodzi o koncepcję, to pani minister przedstawiła ją już dosyć dawno. Wiadomo, co tam będzie. Będzie centrum metodyczne. To wszystko jest bardzo potrzebne. Rozumiem konieczność remontu, ale prosiłabym o pewien kalendarz prac: kiedy to będzie wykończone i kiedy diaspora polska będzie mogła z tego korzystać?</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JoannaFabisiak">Jeśli chodzi o Sztokholm, to jest to pilna sprawa. Czy były starania z państwa strony i jakiego rodzaju są to starania? Po prostu ta szkoła przestanie istnieć, bo rodzice nie będą mieli pieniędzy na płacenie. W tej chwili siedzą kątem gdzieś w parafii, bo parafia zawsze przygarnie, ale to nie może tak trwać. W związku z tym ta sprawa jest sprawą na cito i takiej też oczekiwałabym odpowiedzi, tzn., że są podjęte bardzo intensywne działania, by zapewnić tej grupie możliwość edukacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję. Pan minister Marciniak – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewMarciniak">Panie przewodniczący, w pełni zgadzam się z pana opinią, że będziemy w stanie przedstawić dokładną kwotę wydatkowaną na stypendia dla studentów zagranicznych polskiego pochodzenia. To, że zostało to tak sformułowane, wynika z faktu, że w tabelach budżetowych Ministerstwa nie ma takiej osobnej pozycji, ale Biuro Uznawalności może to policzyć palcem i przedstawić nam tę kwotę, a my to przekażemy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarekBorowski">W takim razie oczekujemy na to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JoannaFabisiak">Przepraszam, ale ja proszę także o kryteria.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewMarciniak">Będzie również odpowiedź na interpelację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MarekBorowski">Prosimy o obie rzeczy. Przynajmniej efekt pracy naszej Komisji będzie taki, że jednak „wysublimujemy” Polaków z tych wydatków. Pani minister Smoleń – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MonikaSmoleń">Bardzo dziękuję. Pierwsze pytanie dotyczyło promocji polskiej kultury za granicą. To jest program grantowy ministra kultury, za który odpowiada Instytut Adama Mickiewicza. W związku z tym kierunki czy też państwa, w których wspierane są konkretne projekty, w dużej mierze zależą od aktywności środowisk, liczby złożonych wniosków i ich jakości. Powołana jest komisja ekspercka, która jest komisją zewnętrzną. W jej skład wchodzą częściowo przedstawiciele Ministra, ale w większości eksperci zewnętrzni dokonują oceny złożonych wniosków i na tej podstawie rekomendują ministrowi wybranie konkretnych projektów.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MonikaSmoleń">Drugim trybem, co jest trochę związane z pytaniem pana przewodniczącego, są oczywiście też środki, które minister jakby z własnej inicjatywy przeznacza na promocję kultury polskiej w konkretnych krajach. W 2010 i 2009 roku to były dwa państwa, które szczególnie były ważne. Przede wszystkim była to Wielka Brytania i Sezon Polski w Wielkiej Brytanii, a wcześniej Sezon Polski w Izraelu.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#MonikaSmoleń">Jak wspomniałam, ta sytuacja trochę się zmieni w 2011 roku, ponieważ decyzją Rady Ministrów zostało wybranych 10 stolic państw europejskich i pozaeuropejskich, w których promocja kultury polskiej będzie szczególnie ważna. Gdybyśmy mówili ilościowo o kwotach, które zostaną przeznaczone na promocję kultury polskiej, to z całą pewnością szczególnie widoczne będzie tych 10 stolic, wśród których jest Mińsk, Kijów, Moskwa, Bruksela, Pekin, Berlin, Paryż itd.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#MonikaSmoleń">Jeżeli chodzi o drugie pytanie, pytanie pana przewodniczącego, to jest tak, że program ministra kultury „Ochrona dziedzictwa kulturowego za granicą” jest programem grantowym, czyli programem, do którego składane są wnioski w trybie konkursowym i w trybie konkursowym te wnioski są oceniane i wybierane są najlepsze projekty, które spełniają pewne wymogi formalne i mają najwyższą jakość.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#MonikaSmoleń">Środki Departamentu są środkami, które przeznaczone są na realizację zadań w tych miejscach, w których nie ma kto złożyć wniosku albo nie ma zainteresowania, a są to miejsca czy projekty ważne z punktu wodzenia prowadzenia polityki Ministra. Na przykład w tym roku środki Departamentu zostały przeznaczone na przygotowanie i powstanie Muzeum Josepha Conrada w Berdyczowie, na przygotowanie ekspozycji. Są to także środki przeznaczone na wydawnictwa, ponieważ Minister poprzez swój Departament prowadzi projekty związane z wydawaniem katalogów inwentaryzacyjnych. Ten rok to chociażby wydanie katalogu „Zbiory katedry ormiańskiej we Lwowie”. Przygotowywane są kolejne projekty. Być może z tego wynika ten trochę niejasny podział w dokumencie na środki z programu i środki, które Minister poprzez Departament przeznacza na konkretne zadania.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#MonikaSmoleń">Trzecie pytanie było o to, czy rzeczywiście Rok Czesława Miłosza nie został ujęty w tym dokumencie. Rok Czesława Miłosza będzie szczególnie ważny w przyszłym roku. Uruchomiony został specjalny program Promesa związany z Rokiem Czesława Miłosza o budżecie 7 mln zł. To będzie program konkursowy. Nabór wniosków do tego programu zakończył się 30 września br. Program prowadzi Instytut Książki. Wnioski złożone i wybrane w tym programie będą składały się na oficjalny Program Obchodów Roku Czesława Miłosza w 2011 roku. Kończąc, powiem, że będzie to też ważny element polskiej prezydencji i koncepcji „Europa Narodów”. Wigilia inauguracji prezydencji polskiej odbędzie się w Krasnogrudzie. Jest przygotowywana przez Fundację „Pogranicze” w ścisłej współpracy także ze stroną litewską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AleksanderChłopek">Jaki to termin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MonikaSmoleń">Inauguracja prezydencji to 30 czerwca 2011 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarekBorowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JanDziedziczak">Czy pani minister byłaby uprzejma powiedzieć, jak będzie z Rokiem Jana Heweliusza i Rokiem Marii Skłodowskiej-Curie, które teraz zostaną uchwalone przez Sejm? Czy mogłaby pani rozwinąć te tematy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MonikaSmoleń">Mogę powiedzieć, że jako MKiDN nie planujemy żadnych szczególnych zadań związanych z tymi obchodami. Przyszły rok będzie dla nas ważny z powodu dwóch rocznic – Czesława Miłosza i Karola Szymanowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanDziedziczak">Rozumiem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MonikaSmoleń">Przepraszam, ale pani naczelnik podpowiada mi, że we współpracy z Pocztą Polską będziemy wydawać znaczki w związku z Rokiem Heweliusza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanDziedziczak">Rozumiem. Tylko Czesław Miłosz, a Heweliusz znaczki. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JoannaFabisiak">Dziękuję bardzo. Teraz o odpowiedź poprosimy Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejPerson">Pani przewodnicząca, z największą przyjemnością odpowiemy na wszystkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JoannaFabisiak">Nie wątpię, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejPerson">Dobrze się stało, że wrócił pan marszałek, bo chciałem podziękować za dobre słowo o naszej Izbie. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że to pan tak głośno bił brawo. Nie, znamy nieobecnego posła, ale mam swoje zdanie na jego temat i pewnie szybko nie zmienię. Będziemy je wymieniali z panem Jerzym w podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#AndrzejPerson">Mówiąc poważnie, temat tego Studium jest bardziej skomplikowany. Powiem, że jestem w trochę trudnej sytuacji, bo przytoczona opinia pana marszałka Płażyńskiego, z którą nie tylko się zgadzam, ale byłem także dumny z naszej znajomości i w jakimś sensie przyjaźni, jest bardzo ważna, ale niestety środki przekazywaliśmy nie przez „Wspólnotę Polską”, lecz przez Stowarzyszenie Przyjaciół, które powstało, więc „Wspólnota” jakby nie brała udziału w tym przedsięwzięciu. Powiem szczerze – problem powstał wtedy, kiedy liczba absolwentów zdecydowanie spadła, a wzrastała liczba uczestników i było coraz mniej (poza nami) chętnych do sponsorowania tego przedsięwzięcia. Panie marszałku, jeśli uda się, a w to nie wątpię, bo siła lobby lubelskiego jest straszliwie mocna, znaleźć także innych chętnych, by dalej promować to niezwykle interesujące przedsięwzięcie, to myślę, że przekonamy prezydium Senatu, abyśmy do tego wrócili. W ostatnim roku była taka sytuacja, w której marszałek i prezydium uznało, że sami nie dźwigniemy ciężaru tego przedsięwzięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#FranciszekStefaniuk">To Studium w dalszym ciągu funkcjonuje i Senat nie musi tego dźwignąć na własnych barkach. Chodzi o to, by jedynie wspomógł, ponieważ środowiska lubelskie wspomagają. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#LonginKomołowski">W tym roku byłem świadkiem spotkania Rzeszowa i Lublina w tej sprawie. Może nie do końca się porozumieli, ale już ostro nie walczą o to, kto z kim konkuruje. Uznają, że jedni obsługują pewne segmenty, a drudzy inne segmenty, więc już nie zauważyłem między nimi takiej „wojny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JoannaFabisiak">Bardzo proszę kontynuować panie senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejPerson">Rozumiem, że tym razem „Wspólnota” też wystąpi.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#AndrzejPerson">Jeśli chodzi o pytanie pani przewodniczącej, to nie znamy takiego przypadku i trudno jest mi wypowiadać się za pana prezesa Hauszylda z „Semper Polonia”. Nie znamy takiego przypadku, by stypendystą była osoba nie znająca języka polskiego. Rozmawiałem o tym z panem dyrektorem i mogę powiedzieć, że nie znamy takiego przypadku.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#AndrzejPerson">Odpowiadając na pytania pana posła, chcę powiedzieć, że tu też sytuacja jest nieco skomplikowana. Jeżeli pani przewodnicząca pozwoli, to poza protokołem mogę powiedzieć, że znając sytuację na Białorusi (oczywiście wiemy o „Polonice”), nastąpiło przesunięcie środków. Jeśli pan pozwoli, to już potem będziemy rozmawiali o innych szczegółach. W każdym razie wiem doskonale, jaka jest sytuacja. Nastąpiło przesunięcie środków, zresztą na wniosek „Wspólnoty”, na nowy podmiot, który powstał, byśmy po prostu nie pozostawili naszych rodaków. Jest wniosek, który został rozpatrzony przez prezydium w ostatnich dniach.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#AndrzejPerson">Panie dyrektorze, czy mógłby pan odpowiedzieć? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ArturKozłowski">Jeśli chodzi o pytanie pana posła, akurat nieobecnego, w sprawie Roku Miłosza i innych rocznic, to prezydium Senatu w priorytetach na rok 2011 przyjęło również taki passus, który pozwolę sobie zacytować. Chodzi o: „propagowanie wśród młodego pokolenia Polonii i Polaków za granicą wiedzy o polskich osiągnięciach w dziedzinie kultury”. Tutaj zmieszczą się wszystkie rocznice: Miłosza, Heweliusza, Marii Skłodowskiej-Curie i wszystkie inne, które będą przypadały w przyszłym roku. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejPerson">Jeśli pani przewodnicząca pozwoli, to jeszcze dwa zdania. Jedno dotyczy szkoły w Paryżu. Jest to temat, który też nas żywotnie interesuje. Tak się składa, że w przyszłym tygodniu będę na spotkaniu międzyparlamentarnym. Obiecuję pani, że odwiedzę szkołę i jak najszybciej zdam relację.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#AndrzejPerson">Jedna uwaga ogólniejsza. Wydaje mi się, że nastąpiło pewne nieporozumienie, bo środki przekazywane są na różnych poziomach. Pan przewodniczący Borowski pytał o oświatę, kulturę i o inne kierunki. Poziom rządowy i senacki jest jeden, ale „Wspólnota” to jakby są te same środki. Inne wymieniane podmioty to są środki z tych kanałów, które cały czas ze sobą współpracują na tym wyższym szczeblu rządowym i senackim. Doskonale orientujemy się, kto i na jakie cele te środki przekazuje, by nie powielać się. Wymieniane jakby niżej podmioty są finansowane z tego samego źródła, o czym my doskonale wiemy. Wydaje mi się, że nastąpiło pewne nieporozumienie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JoannaFabisiak">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Jeśli jest wiedza, to może od razu byśmy wyjaśnili wątpliwości wielu posłów. Była sprawa ekspertyz i opinii. Dotyczy to głównie MSZ. Nie było wyjaśnienia, więc czymś naturalnym jest prośba. Jeśli macie wiedzę odnośnie do szkolnictwa i tych ekspertyz, to prosimy o wyjaśnienie i będziemy usatysfakcjonowani. Jeśli można, to bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ReginaJurkowska">Departament Współpracy z Polonią widzi konieczność wykonywania ekspertyz i analiz naukowych. Oczywiście wykonamy ich tyle, na ile otrzymaliśmy środki. Ich wykonanie ma służyć właściwemu monitorowaniu zachodzących aktualnie procesów i zjawisk w środowiskach polskich i polonijnych.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#ReginaJurkowska">W najbliższym czasie chcielibyśmy wykonać np. ekspertyzę dotyczą sytuacji polskiej grupy narodowej w Niemczech w kontekście przyznania jej statusu mniejszości narodowej, czy ekspertyzę dotyczącą sytuacji mniejszości polskiej na Litwie a także analizę składanych do konsulatów aplikacji w sprawie przyznawania Karty Polaka. To jest stosunkowo nowa sprawa związana z Kartą Polaka. Zależy nam na tym, by właściwie ocenić proces, jaki w związku z tym ma miejsce. Tyle odnośnie do ekspertyz i analiz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JoannaFabisiak">Dziękuję za to wyjaśnienie, ale jednak prosimy o dokładną informację rzeczową, o opis rzeczowy i finansowy zadań. Pan prezes Komołowski – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#LonginKomołowski">Nie ma kolegi, który pytał o Rok Miłosza. W Senacie są pieniądze jakby wydzielone na ten cel i wiele ośrodków polonijnych na świecie złożyło przez nas wnioski na obchody Roku Miłosza. Cały ten materiał złożymy w Senacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JoannaFabisiak">Bardzo dziękuję. Mam jeszcze jedno pytanie do wszystkich państwa. Dotyczy ono polskiej prezydencji. Niewątpliwie dla Polonii jest to wydarzenie bardzo ważne, zatem chciałabym spytać o formy włączenia Polonii. Jak, w jaki sposób będzie włączona Polonia? Jak wygląda sprawa zabezpieczenia środków? Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#LonginKomołowski">W tej chwili przygotowujemy wnioski m.in. na ten cel, ale przyznaję, że taki moment, jak prezydencja polska, moim zdaniem, nie powinien być finansowany ze środków Senatu. To powinno być finansowane z ogółu środków, które posiadają resorty, które posiada Ministerstwo Gospodarki na promocję Polski, które ma MKiDN, MSZ itd. Środki w Senacie są dla Polonii, a moment prezydencji ma charakter ogólnopolski i trzeba go w jakiś sposób uhonorować. Jeżeli będzie to dobrze zrobione w różnych miejscach na świecie, gdzie są skupiska Polonii i będzie to pozytywnie oddziaływać na Polonię, to okay, ale moim zdaniem, gdzie indziej powinny być źródła. Znam dwa przypadki. Londyn, czyli Zjednoczenie Polskie, przygotowuje ogromną imprezę i ma już wynajęty Trafalgar Square na cały dzień. Berlin – Brama Brandenburska. Wynajęty jest cały plac. To są ogromne pieniądze. Jest przygotowana cała impreza. Jeżeli damy na to środki, a ja już policzyłem i nie podam tej kwoty, a są to potężne pieniądze, to musimy je wyjąć z innych projektów. Moim zdaniem, to absolutnie powinno być z innych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JoannaFabisiak">Bardzo dziękuję, panie prezesie. Właśnie dlatego zwróciłam się do wszystkich państwa. Jednak jeśli 1/3 Polaków żyje poza granicami, to wydaje mi się rzeczą naturalną ich włączenie, przeprowadzenie tego wydarzenia i zaangażowanie Polaków mieszkających za granicą. Zaangażowanie zawsze wymaga zaangażowania także środków. Stąd powtarzam pytanie do wszystkich resortów: czy przewidujecie państwo zaangażowanie takich środków? Prosiłabym o odpowiedź w kolejności, jaka już się ustaliła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WojciechKudlik">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, wiemy, że kalendarz różnych działań związanych z polską prezydencją jest tworzony przez MSZ. Wiemy też, że będą przyznawane patronaty polskiej prezydencji dla różnych przedsięwzięć, które w tym czasie będą organizowane na terenie Polski.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#WojciechKudlik">Jeżeli chodzi o MSiT, to te przedsięwzięcia, które będą odbywały się po 1 lipca 2011 roku i w naszej opinii będą miały szerszy wydźwięk, będą starać się o takie patronaty. Dla imprez, przedsięwzięć, które otrzymają patronat ministra sportu, będziemy rekomendować również przyznanie patronatu polskiej prezydencji. W tym okresie akurat będą się odbywały Światowe Letnie Igrzyska Polonijne. Prawdopodobnie są zaplanowane na sierpień, więc one na pewno otrzymają taki patronat, podobnie jak Szkolne Igrzyska Polonijne w Łomży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JoannaFabisiak">Rozumiem, że taki patronat mogą otrzymać zarówno instytucje, organizacje przygotowujące pewne wydarzenia w Polsce, jak również wydarzenia w różnych krajach organizowane przez Polonię – jak tutaj wspomniane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#WojciechKudlik">Dokładnie tego nie wiem, natomiast to, co dzieje się w Polsce, będzie mogło otrzymać taki patronat. Taka jest nasza wiedza, zwłaszcza że imprezy, które my dofinansowujemy odbywają się na terenie Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JoannaFabisiak">Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MałgorzataKrasuska">Pani przewodnicząca, niestety w tej chwili nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, chociaż Departament Współpracy Międzynarodowej, w którym pracuję, zajmuje się drugą ważną dziedziną, tzn. przygotowaniem do polskiej prezydencji i przygotowaniem szeregu różnych wydarzeń, które w tym czasie będą się odbywały na terenie Polski – m.in. spotkania ministrów edukacji.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#MałgorzataKrasuska">Do tej pory jeszcze nie rozpatrywaliśmy konkretnie żadnych projektów, które moglibyśmy włączyć. Myślimy tu raczej o dzieciach w szkołach polskich za granicą. Być może będzie dla nich przeprowadzony jakiś konkurs wiedzy obywatelskiej, ale jeszcze nie znam szczegółów i w tym momencie nie chciałabym niczego deklarować. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MonikaSmoleń">Mogę tylko powiedzieć, że rzeczywiście MSZ koordynuje całość przygotowań Polski do prezydencji – także w kontekście promocyjnym i realizacji projektów merytorycznych. Jednym z elementów będzie możliwość uzyskania patronatu polskiej prezydencji dla wydarzeń, które się o to starają.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#MonikaSmoleń">Wiem, że w MSZ cały czas funkcjonuje komisja, do której spływają wnioski o przyznanie patronatu polskiej prezydencji. Wnioski są na bieżąco rozpatrywane. Przyznanie takiego patronatu oznacza podniesienie prestiżu danego wydarzenia, natomiast nie oznacza przyznania jakichkolwiek środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#MonikaSmoleń">Jak już wspomniałam, zostało wybranych 10 stolic. Są to: Madryt, Londyn, Berlin, Paryż, Bruksela, Moskwa, Kijów, Mińsk, Tokio i Pekin. Będzie w nich prowadzona intensywna promocja kultury. Program kulturalny w ramach tych stolic przygotowywany jest w ścisłym porozumieniu z instytutami polskimi bądź ambasadami działającymi w tych krajach. Przez tę współpracę i ustalanie programu jest też możliwość włączenia środowisk polonijnych. Na realizację tego programu minister kultury przeznaczył 20 mln zł. W wieloletnim programie rządowym „Prezydencja” na promocję kultury i promocję prezydencji przeznaczono 12 mln 600 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#MonikaSmoleń">To są główne kierunki, za które odpowiada resort kultury. W naszym przypadku jest to także inauguracja prezydencji w Polsce. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JoannaFabisiak">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo – pan minister Marciniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ZbigniewMarciniak">Temat explicite: promocja polskiej prezydencji w ogóle nie istnieje w MNiSW. Takiego tematu nie ma w naszym Ministerstwie. Tym zajmuje się MSZ, natomiast my mamy temat: promocja polskiej nauki, która oczywiście będzie intensyfikowana w ramach prezydencji.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#ZbigniewMarciniak">W którymś momencie padło nazwisko Marii Skłodowskiej-Curie. My nie myślimy o tym w kontekście Polonii, tylko w kontekście upowszechniania w ogóle polskiej nauki w świecie, bo ważne jest, by dotarły informacje o tym ogromnym, niepowtarzalnym sukcesie zdobycia dwóch Nagród Nobla przez kobietę – Polkę. Musimy zharmonizować wszystkie wysiłki i raczej liczymy na pomoc Polonii w naszych działaniach niż na nasze działanie wśród Polonii. My tak to postrzegamy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MarekBorowski">To już wszyscy, tak? Dobrze. Przepraszam, musiałem zejść piętro niżej na posiedzenie innej komisji, gdzie zgłaszałem poprawkę, ale mam jeszcze pytanie do pani minister Smoleń. Chodzi mi o digitalizację zbiorów. Ona jest wykonywana przez Naczelną Dyrekcję Archiwów Państwowych, prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MonikaSmoleń">Tak, ale także przez Bibliotekę Narodową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#MarekBorowski">Czy wszystko, co jest na digitalizację, jest w tej pozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MonikaSmoleń">Może oddam głos pani naczelnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekBorowski">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#DorotaJaniszewskaJakubiak">Dorota Janiszewska. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, sprawa digitalizacji jest realizowana na różne sposoby. To są programy grantowe z programu operacyjnego ministra kultury. Do tego programu aplikuje m.in. NDAP i Biblioteka Narodowa. W ramach tych funduszy jest m.in. robiona inwentaryzacja i digitalizacja zbiorów, ale część programów digitalizacyjnych jest też realizowana na mniejszą skalę, jeśli dotyczą one niewielkich zespołów archiwalnych. Wtedy podpisujemy bezpośrednie umowy ze specjalistami z zakresu archiwistyki czy bibliotekoznawstwa. Poszczególne kolekcje są inwentaryzowane, a potem digitalizowane, w ramach takich niewielkich projektów. To dotyczy zarówno zbiorów muzealnych, jak i bibliotecznych oraz poszczególnych zespołów archiwalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MarekBorowski">Czy macie jakąś określoną kwotę na ten cel, czy też jest ona elastyczna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#DorotaJaniszewskaJakubiak">Jest ona o tyle elastyczna, że po prostu wynika z potrzeb i ze składanych do nas wniosków. Co roku jest to mniej więcej na podobnym poziomie. Jest to kwota w granicach 80 tys. zł. Zwykle tyle wydajemy w ramach programu operacyjnego i tych drobnych projektów. To jest trochę trudno wydzielić, gdyż np. NDAP składa do nas wniosek, a digitalizacja jest jednym z elementów tego wniosku. Zwykle najpierw jest inwentaryzacja, a dopiero potem kolejnym etapem jest digitalizacja zbioru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MarekBorowski">Pytam także dlatego, że miałem sygnały np. z muzeum łańcuckiego, które ma jakieś kontakty na Ukrainie, a tam jest sporo zbiorów polskich. Chcieliby współpracować, ale są tu potrzebne specjalistyczne firmy, które potrafią to robić, mają sprzęt itd. Mogliby to robić, ale jest pytanie: w jaki sposób mogliby uzyskać środki na ten cel? Czy można się zgłosić także w ciągu roku, czy też jest jakiś termin? Jak to wygląda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#DorotaJaniszewskaJakubiak">Ze zgłoszeniem w ciągu roku byłby problem, ponieważ program grantowy to tylko 2 terminy w ciągu roku. W przypadku prac zaplanowanych na 2011 rok byłoby najlepiej, gdyby muzeum łańcuckie, które jest uprawnionym wnioskodawcą, zgłosiło projekt do 30 listopada tego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MarekBorowski">Jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#DorotaJaniszewskaJakubiak">Myślę, że oni są świetnie poinformowani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MarekBorowski">Dobrze. Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze jakieś pytania, uwagi, wątpliwości?</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#MarekBorowski">Myślę, że nabyliśmy pewnej orientacji jak to wygląda – może jeszcze nie we wszystkich szczegółach, ale jeśli chodzi o ogólną kwotę, to generalnie w resortach pozostały kwoty, które były przeznaczane na ten cel w zeszłym roku. Wynika to z sytuacji finansowej państwa i to chyba wszyscy rozumieją. Ze względu na wykorzystanie środków europejskich np. w MEN czy w innych resortach lub z jakichś innych względów planowana kwota jest jednak troszkę wyższa niż przewidywane wykonanie roku 2010, co oczywiście cieszy, choć zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to kwota za mała. Widać, że minimum, które by się przydało, to jest ta nadwyżka, która w postaci wniosków przychodzi do Senatu, z których część jest gorzej umotywowana lub i tak nie byłaby realizowana. Jest to kwota 80 mln zł. Jak widać, nie jest to kwota specjalnie duża.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#MarekBorowski">Mówię to z pewną intencją. Na sali są koleżanki i koledzy reprezentujący koalicję rządzącą, która ma decydujący wpływ na wydatki, na kształt budżetu itd. Jeśli do tej pory koleżanki i koledzy mogli nie wiedzieć, o jaką kwotę chodzi, to teraz już wiedzą i w związku z tym może im to ułatwić peregrynacje oraz molestowanie odpowiednich służb, by te środki zwiększyć, ponieważ już wiedzą, że nie chodzi tutaj o jakieś dramatyczne kwoty, a tylko o kilkadziesiąt milionów złotych, co nie powinno być żadnym problemem. Być może to się uda jeszcze w trakcie tych prac, a jeśli nie, to po to m.in. zaprosiliśmy tutaj pana przewodniczącego Persona i dyrektora Kozłowskiego, by już teraz nabrali wiedzy na ten temat i zastanowili się. Być może będzie jakaś drobna korekta w Senacie, którą z przyjemnością poprzemy. Z reguły akceptujemy poprawki senackie, bo jest to w naszym wspólnym interesie. To pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#MarekBorowski">Druga sprawa. Pozostały kwestie, o które prosiliśmy na piśmie. Po otrzymaniu przekażemy je wszystkim członkom Komisji, bo są to interesujące sprawy. Przypomnę, że są to sprawy stypendiów i kryteriów ich przyznawania. Tu patrzę na pana ministra Marciniaka. Jeśli chodzi o MEN, to jest kwestia kosztów utrzymania tych kilkunastu szkół i koncepcja wykorzystania powierzchni budynku w Paryżu. Jeśli chodzi o wyjazdy służbowe i ekspertyzy, to prosilibyśmy, by pokazać, jak to było w tym roku, na co to poszło i na co ma iść w przyszłym roku. Czy były jeszcze jakieś postulaty, które nie mogły być natychmiast zrealizowane? Jeśli chodzi o MSZ, to poza TVP Polonia, bo wiemy, o co chodzi, interesuje nas to wspieranie polskiej oświaty za granicą. Na czym to polega? Jest kwestia kosztów utrzymania wszystkich instytutów polskich. MSZ koordynuje całą naszą działalność dla Polaków i Polonii za granicą. Czy moglibyśmy uzyskać informację o tym, w jaki sposób są koordynowane działania i wydatki na cele, które są realizowane także przez inne resorty, a konkretnie przez resort edukacji narodowej oraz przez „Wspólnotę Polską” właśnie w takim zakresie, jak wspieranie polskiej oświaty, organizacja imprez o różnym charakterze czy wspieranie organizacji kolonii i obozów dla młodzieży polonijnej? Z MSZ byłby potrzebny jeszcze dość pokaźny materiał. Proszę państwa, chciałbym, byśmy mogli go otrzymać w jakimś sensownym terminie. Jak dla pana ministra Marciniaka jest to proste zadanie, to co dopiero dla innych. Dzisiaj mamy 25 listopada. Uchwalamy budżet, więc prosimy o przesłanie materiału do 9 grudnia br. Oczywiście, wcześniejsze przesłanie jest mile widziane. Materiał przekażemy wszystkim koleżankom i kolegom i popatrzymy na to. Może coś z tego będzie wynikało. Pan poseł Dziedziczak – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JanDziedziczak">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Jeśli można, to chciałbym jeszcze uzupełnić ten apel do przedstawicieli MSZ. Oprócz TVP Polonia sugerowałbym także kwestię braku reorganizacji, która będzie skutkowała likwidacją w redakcji Polskiego Radia dla Zagranicy. Z informacji, które docierają, które podpisał m.in. zastępca dyrektora tej redakcji, szefowie redakcji białoruskiej, ukraińskiej, wynika, że w Polskim Radiu dla Zagranicy planowane są daleko posunięte zmiany. Według tych pracowników, kierowników redakcji te zmiany mają skutkować tak naprawdę likwidacją w redakcji Polskiego Radia dla Zagranicy działów wschodnich, co moim zdaniem po prostu byłoby fatalne, jeżeli chodzi o Polaków na Wschodzie.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#JanDziedziczak">Moim zdaniem, jako Komisja powinniśmy zaapelować do MSZ o to, żeby przynajmniej nie reorganizować tego w ten sposób. Podkreślam, że jest to apel nie szeregowych pracowników, ale w ogóle kierowników redakcji, łącznie z dyrektorem anteny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarekBorowski">Musimy się rozeznać w sytuacji. Polskie Radio dla Zagranicy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JanDziedziczak">Jest pod opieką MSZ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MarekBorowski">…jest finansowane przez Polskie Radio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JanDziedziczak">W zasadzie, w większości jest pod opieką MSZ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#LonginKomołowski">Nie mogę tutaj wypowiadać się za ministra Borkowskiego, ale to pytanie było zadane przez Polonię na spotkaniu prezesów w Pułtusku. Pan minister Borkowski w długim wywodzie wyjaśnił, że nie dzieje się tam nic groźnego, uspokajał zebranych, że decydujący głos ma MSZ. To jest moja uwaga na marginesie, natomiast odpowiedź jest oczywiście po stronie MSZ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MarekBorowski">Kto ma decydujący głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JanDziedziczak">MSZ. MSZ ma głos decydujący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MarekBorowski">Pan dyrektor Kozłowski – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#ArturKozłowski">Panie przewodniczący, ja wiem, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu i to nie jest kompetencja Senatu, ale na ostatnim posiedzeniu komisji senackiej byli przedstawiciele PR i powiem, że ma rację pan prezes Komołowski i pan poseł Dziedziczak. Rzeczywiście MSZ w dużej mierze finansuje Polskie Radio dla Zagranicy, bowiem budżet MSZ w przeważającej części jest rozdzielany na te cele między dwa podmioty: TVP Polonia i Polskie Radio dla Zagranicy. W tej chwili nie podam proporcji czy liczb, ale jest to znacząca dotacja zarówno dla TVP Polonia, jak i dla Polskiego Radia dla Zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#ArturKozłowski">Rzeczywiście są pewne niepokojące sygnały dochodzące z Polskiego Radia dla Zagranicy i ze środowisk polonijnych. Jak wiadomo, to radio korzysta z nadajników i z innych rozgłośni na terenie państw, o których pan poseł był uprzejmy powiedzieć. Są pewne problemy z umowami z dysponentami tych nadajników, bowiem przeważająca większość tych umów wygasa z końcem roku kalendarzowego 2010. Nie chcę tu wchodzić w szczegóły, bo nie jestem upoważniony, ani kompetentny w tym zakresie, ale wiem, że PR rozpoczęło pewnego rodzaju negocjacje z dysponentami tych nadajników czy rozgłośni radiowych, za pośrednictwem których są emitowane sygnały czy audycje docierające do naszych rodaków za granicą. Te umowy wygasają z końcem roku i to jest drugi fakt. Nie odpowiem państwu, czy te negocjacje skończą się sukcesem i jakie tam są problemy szczegółowe, ale potwierdzam, że do Senatu również docierają pewne sygnały w tej sprawie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#MarekBorowski">Rozumiem, że jest coś na rzeczy, ale też jest pod jakąś kontrolą. To nie jest tak, że nagle coś wyskoczyło. Jest tylko kwestia jakiegoś zorientowania się w sprawie, tzn. jak to na dzisiaj wygląda, jak wygląda ten proces negocjacji. Inną rzeczą są negocjacje i utrzymanie technicznych możliwości nadawania sygnału, a inną rzeczą są finanse, które z jakichś powodów mogą być obcięte i powodować np. to, że program nie będzie taki pełny jak do tej pory. Czy w grę wchodzą obie kwestie, czy tylko jedna? Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#ArturKozłowski">Obie kwestie są połączone o tyle, że transmitowanie sygnału czy nadawanie audycji w innych radiach po prostu kosztuje. To jest konkretna cena za godzinę – zresztą w euro. Te ceny są bardzo różne i według niektórych opinii niezwykle wyśrubowane – szczególnie po stronie ukraińskiej, ale nie tylko. Problem polega na tym, że pieniądze są ściśle połączone z możliwością nadawania na Wschodzie. Jeżeli zabraknie pieniędzy, to proponując bardzo wysokie ceny za godzinę, dysponenci tych nadajników powodują, że według informacji PR radio nie będzie w stanie podjąć takich zobowiązań. Powtarzam, że negocjacje trwają. Po prostu była obawa o to, że te negocjacje nie skończą się do 31 grudnia, co będzie skutkowało tym, że po prostu od 1 stycznia sygnał nie będzie transmitowany i audycje nie będą nadawane. O ile pamiętam, pozostanie tylko Lwów i Wilno. W Wilnie jest współpraca z Radiem „Znad Wilii” pana posła Okińczyca i we Lwowie z Radiem „Swoboda”. We wszystkich innych miejscach jest zagrożenie, że od 1 stycznia ten sygnał się nie ukaże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MarekBorowski">Jasne. Pani poseł – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JoannaFabisiak">Chciałabym wrócić do pytania, które sama zadawałam, a które dotyczy znajomości języka polskiego przez stypendystów „Semper Polonia”. Tak się szczęśliwie złożyło, że akurat szef tej organizacji przed chwilą udzielił mi informacji nieco odmiennych niż pan dyrektor, więc chyba dobrze będzie u źródeł spytać o to, jaka jest przyczyna, że studenci nie znający języka polskiego otrzymują stypendia, zważywszy na fakt, że studiują również w miejscu zamieszkania. To chyba ciekawa sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#MarekBorowski">Wykorzystajmy obecność pana prezesa. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#MarekHauszyld">To nie jest tak do końca. Znajomość języka polskiego jest słaba wśród młodzieży w Brazylii czy Argentynie. Rzeczywiście większość młodzieży znakomicie zna język polski i warunkiem otrzymania stypendium jest m.in. znajomość języka polskiego. To jest wymogiem i to znakomicie zdaje egzamin. Wcześniej zdało to nam egzamin na terenach wschodnich. Mówię o Białorusi i Ukrainie, gdzie znajomość języka polskiego też była słaba. Student wiedział, że gdy podciągnie się w znajomości języka polskiego, to otrzyma stypendium. Rzeczywiście tak było i to jest znakomity motyw.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#MarekHauszyld">Jednak kontakt z młodzieżą z Argentyny, Brazylii, Paragwaju, Ekwadoru jest utrudniony, a tam też są stypendyści. Nie mówię o stypendystach z zachodniej Europy, którzy znakomicie znają język polski. W tej chwili jest to obligatoryjne: dostajesz stypendium, chodzisz na kursy języka polskiego. Po prostu nauka języka polskiego jest tym elementem, który dopinguje ich do tego, by się starać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JoannaFabisiak">To są młodzi ludzie, więc czy nie byłoby lepiej, aby opanowali poziom podstawowy i dopiero wówczas zdawali? Dla człowieka, który chce podjąć studia wyższe to nie jest trudność, by na podstawowym poziomie, na poziomie podstawowej komunikacji opanował język polski. Jednak trzeba mu postawić warunek, że musi zdać egzamin na poziomie choćby B1 czy B2. Wydaje mi się, że w przeciwnym wypadku nie ma żadnego stymulatora. Jeśli się nie mylę, to „Semper Polonia” dysponuje sumą około 10 mln zł na stypendia. To też byłoby dobrze ustalić. To bardzo dobrze, że są te stypendia. Jednak wydaje się, że one powinny mieć jakiś cel. Jaki jest cel, gdy daje się stypendium człowiekowi, który nic nie musi. Czy mógłby pan podać, jakie są kryteria? Czy są to ludzie angażujący się na rzecz Polonii? Z jakiej przyczyny otrzymują te stypendia, jeśli nawet nie znają języka i nie ma takiego wymagania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#MarekHauszyld">Pani poseł, w momencie, gdy uruchomiliśmy ten program, czyli w 1998 roku, generalnie chodziło o odbudowanie polskiej inteligencji w świecie. Mówię o naszej młodzieży, szczególnie z terenów wschodnich, o młodzieży na Litwie. Gdyby nie nasze kursy, szansa dla maturzystów i to, że z 25% do 90% wzrosła liczba młodzieży dostającej się na miejscu na studia…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MarekBorowski">Przepraszam bardzo, ale bardzo proszę pana posła Ziemniaka i pana posła Fedorowicza, aby sprawy poselskie załatwiali po zakończeniu posiedzenia. Panowie działali niezależnie, ale w ten sam sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#MarekHauszyld">Proszę pamiętać o jednej rzeczy. Bardzo często oceny znajomości języka polskiego dokonujemy poprzez polskie placówki dyplomatyczno-konsularne. Onegdaj na Ukrainie były takie sytuacje, że ambasada czy konsulat pisał, że ktoś znakomicie zna język polski. Dochodziło do spotkania vis a vis i okazywało się, że ten student mówi po polsku tak, jak ja po brazylijsku, czyli w języku, którego nie ma. Zupełnie nie znał języka polskiego. My nie jesteśmy w stanie do końca tego zweryfikować. Proszę pamiętać, że cały system stypendiów idzie poprzez konsulaty i ambasady. Konsulaty i ambasady są tymi placówkami Rzeczypospolitej, które mogą to zweryfikować. My nie jesteśmy w stanie, bo papier wszystko przyjmie. Ankiety, które nam przesyłają studenci, można im wypełnić i napisać. Pani poseł, w momencie, gdy się wychwytuje, że student nie zna, to mu się cofa. Są takie przypadki. My nie jesteśmy w stanie do końca tego skontrolować.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#MarekHauszyld">Uruchomiliśmy portal „Iuvenum Polonia”. Teraz obligatoryjną rzeczą dla każdego studenta jest przesyłanie jednej korespondencji miesięcznie w języku polskim na portal „Iuvenum Polonia”, bo portal jest w języku polskim. To chyba jest też dobry sposób na to, żeby weryfikować te rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JoannaFabisiak">Panie prezesie, cel jest wspaniały: budowanie inteligencji polskiej. Jest to bardzo ważne, ale w jaki sposób ją się buduje, jeśli ci ludzie nawet nie znają języka polskiego. Proszę, by jeszcze pan zechciał powiedzieć o kryteriach. Czy to jest kryterium ich zaangażowania? Na jakiej podstawie stwierdzacie, że właśnie temu człowiekowi a nie innemu należy dać stypendium? Gdzie są te kryteria, które dają gwarancję, że to właśnie będzie budowanie w polskiej diasporze grupy inteligencji, która będzie się przyznawała do polskości, chciała pracować na rzecz polskości i promować Polskę w czasie prezydencji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#MarekBorowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MarekHauszyld">W Europie na pewno będziemy promować. Jest parę programów.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#MarekHauszyld">W tej chwili mówię o świecie. Pierwszym kryterium jest udowodnienie polskiego pochodzenia. Drugie kryterium dotyczy tego, by młody człowiek dobrze się uczył, by to nie był student przeciętny. W pięciostopniowej skali musi mieć minimum oceny dobre, by dostał stypendium. Trzecim kryterium jest m.in. znajomość języka polskiego, ale tutaj bardzo ważnym dla nas elementem jest to, w jaki sposób ten student jest aktywny na rzecz środowiska polonijnego w kręgu, w którym żyje i pracuje. Bardzo często konsulowie bądź działacze organizacji polonijnych wnoszą o stypendium dla studenta, który słabo zna język polski, ale sporo pracuje na rzecz polskiej diaspory, bo jest to też rodzaj pewnego wyróżnienia, nagrody. To jest tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#MarekBorowski">Jasne. Dziękuję bardzo. Oczekiwania są zrozumiałe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JoannaFabisiak">Przepraszam, ale jaką sumę przeznaczacie państwo na stypendia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MarekHauszyld">W tej chwili z Senatu Rzeczypospolitej mamy około 4 mln zł rocznie, natomiast z własnych środków Fundacji – od 300 do 500 tys. zł. Chciałem również powiedzieć, że pewnymi kwotami na stypendia dla młodzieży polskiego pochodzenia dysponuje MNiSW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#MarekBorowski">To wiemy, to omawialiśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#MarekHauszyld">Nie wiem, czy jest to nawet 1% w stosunku do tego, co my robimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#ZbigniewMarciniak">1% to jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#MarekHauszyld">Może jest 1%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#ZbigniewMarciniak">W tym roku było 224 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JoannaFabisiak">Nie bardzo rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#ZbigniewMarciniak">224 tys. zł dla osób polskiego pochodzenia studiujących w miejscu zamieszkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JoannaFabisiak">Wydaje mi się, że jest więcej po stronie stypendium. Proszę spojrzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#MarekBorowski">Tam to są stypendia w Polsce, a to są stypendia w miejscu zamieszkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#MarekHauszyld">Mówimy o stypendiach w krajach zamieszkania stypendystów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#JoannaFabisiak">Jak dostaniemy od was ten materiał, to wszystko będzie wiadomo. Czy mogłabym zwrócić się do obydwu panów reprezentujących instytucje fundujące stypendia z prośbą o materiał na temat stypendiów, krajów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#MarekHauszyld">Te informacje są na naszych stronach internetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JoannaFabisiak">Dobrze. A MNiSW? Informacja także jest na stronach Ministerstwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#ZbigniewMarciniak">Prześlemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JoannaFabisiak">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#MarekBorowski">Wiadomo, na czym nam wszystkim zależy – na tym, o czym powiedział pan prezes, by te stypendia owocowały później aktywnością w środowisku itd. Wydaje się, że to jest robione. Być może nie każdy stypendysta jest udany, to wiemy, ale wydaje się, że kryteria są stosowane prawidłowo.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#MarekBorowski">Była mowa o radiu, a to jest sprawa ważna. Prosiłbym, aby pani naczelnik zanotowała, by w tej informacji znalazła się również informacja dotycząca sytuacji w Polskim Radiu dla Zagranicy – jak to wygląda i czy jest gwarancja, że od 1 stycznia przyszłego roku te audycje będą nadawane w nie gorszym wymiarze. Nie mówię już o lepszym wymiarze.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#MarekBorowski">Na najbliższym posiedzeniu Sejmu nie mamy posiedzenia. Będziemy starali się je zrobić na następnym posiedzeniu Sejmu – być może z tych dokumentów, które otrzymamy, bo z nich mogą się wyłonić różnego rodzaju pytania. Bardzo proszę wszystkich o przesłanie materiałów do 8 grudnia, bo 9 grudnia to czwartek, a zdarza się, że państwo opóźnią się albo poczta nie doniesie, potem jest piątek i w ten sposób wkraczamy w następny tydzień. Bardzo proszę o materiały do 8 a nie do 9 grudnia, bo wtedy zdołamy to upowszechnić jeszcze przed następnym posiedzeniem, które zaczyna się już we wtorek, więc będzie bardzo mało czasu. Zamykamy ten punkt. Panie pośle, jak się pan zgłasza? Nikt nie widział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#JerzyFedorowicz">Wysłuchałem apelu do koalicji rządzącej, którą jestem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#MarekBorowski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#JerzyFedorowicz">Dostosuję się do tego apelu, tylko proszę o sprecyzowanie słów: „peregrynacja” i „molestowanie”. Prawdopodobnie dotyczą nacisków na Ministra Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#MarekBorowski">Nie tylko na Ministra Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JerzyFedorowicz">Peregrynować zacząłem z panem dyrektorem, ale molestowanie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#MarekBorowski">Panie pośle, ale peregrynował pan w stosunku do człowieka, który otrzymuje pieniądze, które znamy, a my mówimy o pieniądzach, których jeszcze nie znamy. Jestem gotów przybliżyć to panu w rozmowie indywidualnej.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#MarekBorowski">Czy są sprawy bieżące? Nie ma spraw bieżących. Dziękuję wszystkim za przybycie i za informacje. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>