text_structure.xml 87.8 KB

Edit Raw Blame History

<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ElżbietaJakubiak">Otwieram posiedzenie Komisji. Zanim przystąpimy do rozpatrywania punktów porządku dziennego mam kilka uwag organizacyjnych. Ponieważ mamy kilkunastu zewnętrznych gości i w Sejmie obowiązuje nas dziś skrupulatne notowanie listy mówców z podaniem nazwiska, stanowiska i instytucji, którą reprezentują, zatem proszę państwa przy zabieraniu głosu bardzo szczegółowo się przedstawiać. To jest prośba do naszych gości, ale również do państwa posłów, aby ci, którzy nie będą przedstawiani przeze mnie podawali nazwisko przed zabraniem głosu. Dziękuję bardzo, to są takie porządkowe informacje. Bardzo proszę, pan przewodniczący Raś chciał zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#IreneuszRaś">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, jako przewodniczący podkomisji do spraw ustawy o sporcie chciałem zapytać, czy byłaby teraz możliwość dokooptowania posła niezrzeszonego. Zdaje się, że jest propozycja pana posła Płażyńskiego. Musi to być przegłosowane przez Komisję, nie może to być decyzja podkomisji. Będziemy mieli cały skład. Czy pani przewodnicząca nie widziałaby możliwości przegłosowania tego teraz? Potem zajęlibyśmy się sprawą porządku dziennego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ElżbietaJakubiak">Ponieważ jesteśmy w składzie prezydium Komisji, możemy podjąć decyzję o zmianie porządku dziennego. Wracamy teraz do punktu z dnia wczorajszego, czyli powołanie składu podkomisji do spraw ustawy o sporcie. Dla porządku przypomnę, że przyjęliśmy parytet 4-3-2-2-1. Jedno miejsce zostało zarezerwowane dla posłów niezrzeszonych. Ponieważ wczoraj nie mogliśmy podjąć o tym decyzji prosimy, aby do składu podkomisji został zgłoszony przedstawiciel posłów niezrzeszonych. Rozumiem, że pan przewodniczący Raś zgłosi kandydata, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#IreneuszRaś">Proponuję pana posła Płażyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję za formalne zgłoszenie kandydata do składu podkomisji. Muszę zapytać pana posła, czy wyraża zgodę na udział w pracach podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ElżbietaJakubiak">Poseł Maciej Płażyński (niez.):</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#ElżbietaJakubiak">Tak, nie wiem, czy można dokonać wyboru posłów niezrzeszonych.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#ElżbietaJakubiak">Tak, dziękuję bardzo panie pośle. Mamy pełny skład podkomisji i dziś zbierze się w sprawach organizacyjnych w pokoju nr 241 po zakończeniu obrad Komisji. Dziękuję bardzo przystępujemy do porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia. Mamy 3 punkty w porządku dziennym. Niezwykle ważne dwa punkty dotyczące przygotowań Polski do EURO 2012. Witam serdecznie wszystkich przedstawicieli miast i spółek, które zajmują się przygotowaniami Polski do EURO 2012, witam pana ministra Półgrabskiego. Pierwszy punkt to rozpatrzenie informacji na temat stanu przygotowania stadionów w miastach gospodarzach w aspekcie przygotowań Polski do organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012. Bardzo proszę pana ministra o zabranie głosu, a potem dysponowanie zebranymi gośćmi w dowolny sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TomaszPółgrabski">Dziękuję. Pani przewodnicząca, szanowni państwo, jestem tutaj dziś ze swoimi współpracownikami. Jest z nami dyrektor biura do spraw EURO, pan Dariusz Buza i pani Ewelina Książek z departamentu prawnego, który zajmuje się drugim tematem porządku dziennego. Jest z nami także koordynator krajowy spółki PL.2012 pan Wojciech Rokicki, który przygotował na tę okazję prezentację. Wszystkie projekty związane z budową stadionów w miastach gospodarzach odbywają się i są realizowane zgodnie z pierwotnymi założeniami i harmonogramem. Na dziś nie widzimy żadnych zagrożeń. Warto dodać, że dodatkowe dwa stadiony, do których budowy rząd się zobowiązał są cały czas budowane i dofinansowanie jest kontynuowane. Mam na myśli stadiony w Krakowie i Chorzowie. Na jakich zasadach jest dofinansowanie to państwo już wiecie, ponieważ nie pierwszy raz rozmawiamy na ten temat na posiedzeniu Komisji. Z ostatnich dużych wydarzeń to było wmurowanie w Warszawie kamienia węgielnego pod Stadion Narodowy. Widać jak z dnia na dzień ta budowa pnie się do góry. Praktycznie 4 klatki schodowe wystają ponad koronę stadionu. Żeby nie przedłużać, o szczegółach powie pan Wojciech Rokicki i wtedy będziemy odpowiadać na pytania. Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne, to mam prośbę. Ponieważ informacja dotycząca stanu prac nad nowelizacją rozporządzenia została państwu podana w materiałach i ta informacja głównie składa się z pokazania państwu wykazu inwestycji, zmiany nazw itd., to myślę, że moglibyśmy to omówić w jednym bloku. Na pewno będą pytania, na które odpowiemy wraz z moimi współpracownikami. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WojciechRokicki">Szanowna pani przewodnicząca, szanowni państwo, chciałbym krótko przedstawić najważniejsze informacje o stadionach w miastach gospodarzach, jak również w dwóch dodatkowych miastach. Zawsze podkreślamy, że stadiony nie są budowane tylko na EURO, ale przede wszystkim, dlatego że Polska potrzebuje nowoczesnej infrastruktury sportowej. Cztery miasta Wrocław, Poznań, Gdańsk i Warszawa plus dwa dodatkowe Chorzów i Kraków. Trzy modernizowane obiekty w Krakowie, Chorzowie i Poznaniu. Trzy nowe we Wrocławiu, Gdańsku i Warszawie. Na tym slajdzie widzą państwo generalną informację o harmonogramie prac budowlanych. Nie nastąpiły większe zmiany. Jak wiemy, pierwsze zostaną oddane stadiony w Krakowie i w Poznaniu pod koniec drugiej połowy roku 2010. Następnie zostaną oddane dwa obiekty w Gdańsku i Wrocławiu do końca roku 2010, na końcu Chorzów i Warszawa do drugiej połowy roku 2011. W kolejności alfabetycznej modernizowany jest obiekt w Chorzowie według projektu biura GMP budowany przez konsorcjum spółki HOCHTIEF o pojemności 55.000 miejsc. Całkowity koszt inwestycji to 370.000 tys. zł. Prace zostały rozpoczęte we wrześniu 2008 roku od wyburzenia słynnej wierzy telewizyjnej, natomiast plac budowy został przekazany generalnemu wykonawcy we wrześniu w roku 2009. Planowane zakończenie budowy to 24 czerwca 2011 roku. Tutaj nastąpiło kilkutygodniowe przesunięcie w stosunku do pierwotnych danych, ale nie wpływa to na postęp prac. Najważniejsze informacje dotyczące samego obiektu to ilość loży dla VIP-ów, czyli tak zwanych skyboxów. Będzie to 20 pomieszczeń. Ilość miejsc dla osób niepełnosprawnych to 150. W tej liczbie mieszczą się zarówno miejsca dla osób na wózkach inwalidzkich, jak również miejsca dla osób niedowidzących i niedosłyszących. W chwili obecnej trwa demontaż siedzisk z trybun, co mogą państwo zobaczyć na tym zdjęciu. Zostało zdemontowanych około 20% siedzeń. Zostały zdemontowane również reflektory i trwają prace rozbiórkowe przy trybunie zachodniej. W następnych tygodniach kontynuowany będzie demontaż siedzisk oraz ławek siedziskowych. Zostanie także rozpoczęte wyburzanie trybuny od osi 1 do osi 50. Nowy obiekt w Gdańsku zaprojektowany jest przez biuro RKW, budowany przez konsorcjum pod przewodnictwem hydrobudowy o pojemności około 42.000 miejsc. Łączny budżet tej inwestycji to 896.000 tys. zł. Prace ziemne zostały rozpoczęte 15 grudnia 2008 roku, natomiast generalny wykonawca wszedł na plac budowy w maju 2009 roku. Planowane zakończenie budowy to koniec grudnia 2010 roku. Ilość skyboxów to 40 pomieszczeń, ilość miejsc dla osób niepełnosprawnych to 100. Ważna informacja to taka, że w chwili obecnej został osiągnięty poziom „+6,80”, czyli można powiedzieć, że została wybudowana dolna kondygnacja. Trwa montaż prefabrykatów, belek stalowych podtrybunowych oraz audytoryjnych i następuje układanie płyt trybunowych na dolnej kondygnacji. W następnych tygodniach rozpocznie się budowa wyższych kondygnacji. Zostanie zakończony montaż belek podtrybunowych i płyt trybunowych. Całkowity koszt, jak wspominałem, to 896.000 tys. zł, nastąpiła tutaj zmiana w stosunku do poprzedniej kwoty 866.000 tys. zł. Została ona zaakceptowana przez urząd miasta Gdańska. Wynika to z tego, że oprócz samej kwoty na stadion dochodzi jeszcze kilka projektów związanych z małą architekturą dookoła stadionu, modernizacji ulicy żaglowej itd. Projekt w Krakowie to modernizowany stadion na 33.000 tys. miejsc zaprojektowanych przez studio architektoniczne budowany przez Polimex Mostostal o całkowitym koszcie inwestycji 348.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WojciechRokicki">Prace zostały rozpoczęte od wyburzenia trybun 15 maja 2008 roku. Dokładna budowa ruszyła w lutym 2009 roku zostanie zakończona w połowie maja roku 2010. Ilość loży dla VIP-ów to 20 pomieszczeń, a liczba miejsc dla osób niepełnosprawnych to 129. W chwili obecnej zostały zakończone prace budowlane na trybunie wschodniej, co mogą państwo zobaczyć na tym niestety niezbyt wyraźnym zdjęciu z winy rzutnika. To zdjęcie zrobione jest z kamery internetowej, która została zamontowana w pobliżu stadionu. Takie kamery zamontowane są przy wszystkich stadionach i na bieżąco możemy monitorować stan prac przez strony internetowe. Trwają prace instalacyjne na samej trybunie wschodniej. Trwa również zbrojenie płyty fundamentowej przy trybunie zachodniej oraz montaż słupów i ścian na poziomie –1. W następnych tygodniach rozpocznie się montaż krzesełek na trybunie wschodniej oraz montaż zadaszenia. Można powiedzieć, że jednym z najbardziej zaawansowanych projektów jest modernizowany stadion w Poznaniu. Budowa wykonywana jest przez konsorcjum Hydrobudowy. Stadion o pojemności 45.000 miejsc i całkowitym koszcie inwestycji w wysokości 537.000 tys. zł. Rozbiórki trybun ruszyły 6 października 2008 roku. Budowa ruszyła 28 stycznia 2009 roku, a zostanie zakończona 30 czerwca 2010 roku. Przewidywana liczba pomieszczeń dla VIP-ów to 45 sal, natomiast liczba miejsc dla niepełnosprawnych do 222. Bardzo istotna informacja to taka, że niedawno eksperci UEFA stwierdzili, że liczba miejsc dla osób niepełnosprawnych jest wyższa niż najbardziej restrykcyjne wymogi na Mistrzostwa Europy. To jest bardzo ważna informacja, ponieważ ilość miejsc dla osób niepełnosprawnych jest bardzo istotnym elementem polityki UEFA i rozgrywek piłki nożnej. W chwili obecnej bardzo ważna informacja i mam nadzieje, że widać to na zdjęciu, został osadzony wiązar północny dachu. Jest to jedna z największych konstrukcji stalowych tego typu w Europie. Na trybunie pierwszej został zakończony montaż stropów na poziomie 33 metrów, czyli tej maksymalnej wysokości. Trwają prace wykończeniowe w środku trybuny natomiast na trybunie trzeciej trwa wykańczanie klatek schodowych oraz prace instalacyjne w środku. Następne kroki na budowie w Poznaniu to osadzanie dźwigara południowego oraz zakończenie scalania pozostałych dwóch dźwigarów, które umieszczone są z boku stadionu. Stadion Narodowy w Warszawie zaprojektowany przez biuro JSK o docelowej pojemności około 56.000 widzów. Całkowity koszt inwestycji to kwota 1.900.000 tys. zł. Prace ziemne zostały rozpoczęte 7 października 2008 roku. Generalny wykonawca wszedł na plac budowy 5 maja 2009 roku, natomiast planowane zakończenie budowy to 30 kwietnia 2011 roku. Sale dla VIP-ów to około 69 pomieszczeń, ilość miejsc dla osób niepełnosprawnych to 106. W liczbie 106 podane są miejsca tylko dla osób niepełnosprawnych na wózkach natomiast stadion w Warszawie będzie posiadał wiele udogodnień przy każdym siedzeniu dla osób niedowidzących lub niedosłyszących. Będą rozdawane specjalne systemy ułatwiające odbiór meczu. Stewardzi będą przeszkoleni również do opieki nad osobą niedowidzącą lub niedosłyszącą. Czyli łączna liczba miejsc dla osób niepełnosprawnych może być dużo większa. W chwili obecnej zakończyła się budowa 8 klatek schodowych słynną metodą ślizgową. Osiągnęły one wysokość 35 metrów, co jest łatwo widoczne z prawie każdego punktu w Warszawie. Ważną informacją jest to, że została zakończona budowa kondygnacji –1. W następnych tygodniach zakończona zostaje budowa pozostałych 19 klatek schodowych. Zostanie rozpoczęty montaż słupów, belek i ścian na poziomie 0. Stadion we Wrocławiu zaprojektowany przez biuro JSK i budowane przez konsorcjum Mostostal Warszawa o docelowej pojemności 43.000 miejsc i całkowitym koszcie inwestycji 853.000 tys. zł. Prace ziemne zostały rozpoczęte we wrześniu 2008 roku. Prace budowlane ruszyły w kwietniu 2009 roku. Termin budowy jest taki sam jak był podawany wcześniej, czyli koniec grudnia 2010 roku. Ilość loży dla VIP-ów to 20 pomieszczeń, ilość miejsc dla osób niepełnosprawnych to 152. W chwili obecnej zostało zakończone wykonywanie słupów fundamentowych. Zostało postawionych około 500 słupów na najniższej kondygnacji. Między nimi zostało postawionych już 80% ścian, a więc można powiedzieć, że najniższa kondygnacja na stadionie we Wrocławiu została zakończona. Trwa również montaż prefabrykatów. W następnych tygodniach zostanie dokończone stawianie ścian na dolnej kondygnacji i ruszy budowa kondygnacji wyższej. Tyle z mojej strony na temat stanu prac na stadionach. Jeżeli są jakieś pytania pozostaję do dyspozycji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Czy panie i panowie posłowie mają pytania do przedstawiciela spółki PL.2012, czy pana ministra? Chciałam zapytać, czy zarząd spółki nie będzie przychodził już na posiedzenia Komisji jednej lub drugiej? Czy to jest tak, że nie znajduje czasu na przedstawienie spraw na Komisji sejmowej? Myślę, że powinniśmy to ustalić. Jeżeli spółka nie ma czasu, to może trzeba poszerzyć skład zarządu, żeby ktoś mógł przychodzić na posiedzenie Komisji. Przypomnę państwu, że nie ma żadnego członka zarządu ani ze spółki PL.2012, ani NCS. Każdy skład to jest trzyosobowy zarząd. W drugiej spółce nie znamy składu zarządu, ale może kiedyś się dowiemy. To jest pierwsza generalna uwaga panie ministrze, ponieważ jesteśmy w dość okrojonym składzie, jeżeli chodzi o Spółkę. Doceniam obecność pana ministra oraz pana dyrektora Buzy, ale zdaje się, że pełną odpowiedzialność za prowadzenie inwestycji w Warszawie ma spółka NCS, a koordynacje w całej Polsce spółka PL.2012. Prosiłabym, aby na posiedzenia Komisji sejmowej przychodzili przedstawiciele obu spółek w randze członków zarządu, ponieważ dzisiejsza sytuacja jest dość zabawna. To tylko taka uwaga porządkowa. Chciałabym prosić pana, jeżeli można, o zestawienie kosztów inwestycji we wszystkich miastach poza Chorzowem, Krakowem i Poznaniem. Czy mógłby pan opowiedzieć o wielkości tych stadionów, jaka jest kubatura, ilość miejsc, ile jest powierzchni komercyjnej, tego wszystkiego, co stanowi nie tylko część sportową stadionu? Jakie to są proporcje? Jeżeli ma pan taką wiedzę, to bardzo proszę. Mam także pytanie, dotyczy stadionu w Warszawie i wzrostu wartości tego przedsięwzięcia. Jak państwo załatwili to od strony formalnej? Zdaje się, że był przetarg, w którym była podana kwota i jakie są podstawy prawne do zmiany kosztów inwestycji? Czy to są koszty dodatkowe? Czy to jest inna forma wzrostu kosztów? Wydaje mi się, że był przetarg i została podana jakaś kwota w tym przetargu, więc jak to zostanie załatwione formalnie? Jakie jest uzasadnienie dla zwiększenia wartości tego przedsięwzięcia o kwotę 700.000 tys. zł? Wszyscy wiedzieliśmy, jaka jest wielkość stadionu i jego kubatura, czyli powierzchnia całkowita. Wydaje mi się, że nie powinno to się zmieniać z miesiąca na miesiąc. Jesteśmy tutaj mniej więcej od dwóch lat na tym samym poziomie. Wiemy, że to jest prawie 56.000 miejsc. Wielkość stadionu ani także żadne techniczne aspekty nie uległy zmianie, więc prosiłabym, aby pan więcej opowiedział o relacjach między wielkością i kosztem stadionu w Gdańsku, we Wrocławiu, a stadionem w Warszawie. Chodzi o wszystkie parametry, żebyśmy jasno wiedzieli, dlaczego we Wrocławiu stadion może kosztować 853.000 tys. zł, dlaczego w Gdańsku może kosztować 896.000 tys. zł. Jakie jest uzasadnienie tego, czy to jest koszt powierzchni dodatkowych? Dziękuję bardzo. Bardzo proszę pan poseł Garbowski, potem pan przewodniczący Raś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TomaszGarbowski">Dziękuję pani przewodnicząca. Panie ministrze, pytanie podstawowe. Do momentu, kiedy ministrem sportu był Mirosław Drzewiecki, to wszyscy wiedzieliśmy, że pan minister bezpośrednio nadzorował przygotowania EURO 2012. Tak się stało jak się stało i mamy nowego ministra pana Adama Giersza i pytanie zasadnicze, czy pan, panie ministrze przejął bezpośredni nadzór nad przygotowaniami EURO 2012, czy zajmuje się tym minister konstytucyjny tak, jak w poprzednim rozdaniu. W tej materii będzie z nami współpracował pan, czy pan Adam Giersz. Pani przewodnicząca słusznie zauważyła i źle się dzieje, że na posiedzeniach Komisji, nie mówię już o posiedzeniach podkomisji, nie ma przedstawicieli spółki PL.2012. Koordynator jest, ale nie ma prezesów. Tym bardziej, że w Warszawie jest to spółka celowa Narodowe Centrum Sportu i pan prezes Kapler powinien być na posiedzeniu Komisji. Apeluję do prezydium naszej Komisji, aby na posiedzeniu zastanowić się nad całym planem finansowym spółki PL.2012 i przeanalizować ten plan. Trzeba zastanowić się, czy te środki są adekwatne do wykonywanych zadań. To, co poruszaliśmy razem z panem posłem Hofmanem w końcu się ziści i będziemy dyskutować rzeczowo na temat finansowania spółki PL.2102. Na koniec pytanie. Z panem dyrektorem Buzą dyskutowaliśmy na podkomisji odnośnie kosztów Stadionu Narodowego i jakie są dysproporcje. Prawdą jest, że Stadion Narodowy w Warszawie, patrząc na całą makietę i projekt, jest dużą inwestycją szczególnie w zakresie dachu. To jest największy koszt i taka różnica jest w porównaniu z Wrocławiem. Pytanie zasadnicze jest, dlaczego z 1.200.000 tys. zł koszt wzrósł do prawie 2.000.000 tys. zł? Ten wzrost jest znaczący w porównaniu z innymi inwestycjami oraz kwotą, która jest po przetargu. W Gdańsku jest mniejsza, we Wrocławiu większa o kilkanaście milionów złotych, ale w Warszawie wzrost jest o wiele większy. Dlaczego ta kwota wynosi prawie 2.000.000 tys. zł. Wiemy, że były wcześniejsze prace, palowanie i inne rzeczy. Dostaliśmy odpowiedź na interpelację, którą złożyliśmy, ale dobrze byłoby, aby jeszcze raz pan minister wypowiedział się w tej materii. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pan przewodniczący Raś, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#IreneuszRaś">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, panie ministrze, uwaga ogólna, jak ją nazwała pani przewodnicząca, dotycząca obecności przedstawicieli spółek przygotowujących EURO 2012 jest zasadna. Uważam, że być może jest jakieś wytłumaczenie tej sprawy, dlaczego członków zarządu nie ma na posiedzeniu Komisji. Tematów dotyczących EURO na posiedzeniach Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki nie ma zbyt wiele i dobrze, żeby odpowiednie przedstawicielstwo było zapewnione. Myślę, że to jest wypadek przy pracy i nie szukałbym drugiego dna. Uwagi państwa posłów na pewno wpłyną na to, że pan minister Półgrabski i Giersz zdyscyplinują przedstawicieli spółek. Druga sprawa, to zawsze politycznie jest dopytywana i stawiana ze znakiem zapytania sprawa finansowania Stadionu Narodowego w Warszawie. Uważam, że nie ma drugiego dna i sprawa jest oczywista. Na to pytanie, które pani przewodnicząca stawia nie po raz pierwszy powinna być odpowiedź na piśmie. Najlepsze byłoby dla każdego członka komisji takie proste wyjaśnienie. Chciałbym wiedzieć na przykład, z czego kiedyś brał się ten 1.200.000 tys. zł? To jest moje pierwsze zasadnicze pytanie. Czy wynikało to z koncepcji stadionu, kosztorysów inwestorskich? Czy coś takiego było? Proszę mi powiedzieć, na jaką kwotę opiewał kosztorys inwestorski, czyli ten, który jest kosztorysem przy przetargu i jak ta kwota ma się do kwoty uzyskanej w przetargu. Mój wniosek i proszę go poważnie potraktować, mówię do przedstawicieli spółki, że każdy poseł powinien otrzymać w tej kwestii informację, o której powiedziałem i zakończyć sprawę. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę pan poseł Kosecki. Jeszcze chciałabym zabrać głos w odpowiedzi. To nie jest tak, że jestem członkiem opozycji i dlatego o to pytam. Wczorajsze gazety rozpisywały się o wzroście tego kosztu. Jesteśmy ludźmi, którzy odpowiadali za przygotowanie prawa w tym zakresie, także ustawy – Prawo zamówień publicznych. Z punktu widzenia posła, bardzo interesujące jest to, w którym momencie wzrosły koszty. Czy wzrosły one w momencie, kiedy państwo odebrali projekt i rozpoczął się przetarg wykonawczy? Czy koszty wzrosły po ogłoszeniu przetargu? Nikt nie podaje tutaj żadnej daty. Co do kosztów i liczenia tego, ile będzie kosztował stadion w Warszawie, to mogę powiedzieć, że kiedy przedstawialiśmy projekty, to były jeszcze na papierze. Przypominam, że cała polska oferta na EURO 2012, nie tylko w Warszawie, ale także w Krakowie, Chorzowie, Gdańsku we Wrocławiu i Poznaniu to były oferty na papierze. To nie były gotowe stadiony, to nie były projekty wykonawcze, nie były to realne projekty. Były one opisane na papierze i na podstawie tego UEFA wyliczyła szacunkowe koszty dla tych inwestycji. UEFA mająca specjalistów od budowy stadionów podawała szacunkowe koszty inwestycji w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Wrocławiu. To wszystko jest w papierach ministerstwa, ofercie i korespondencji między rządem polskim a UEFA. Nie jestem zdziwiona, że stadion może kosztować więcej. Koncepcja budowy stadionu w Warszawie jest nie tylko koncepcją budowy części sportowej, ale także ogromnej części, która ma stanowić zaplecze stadionowe, czyli to wszystko, co państwo wiedzą. Pytanie, czy państwo realizujecie ten projekt, o którym mówię, czy prawdą jest, że stadion w Warszawie realizowany jest wyłącznie w części, sportowej, a część komercyjna ma być robiona dewelopersko? Takie są informacje prasowe.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ElżbietaJakubiak">Czy państwo potrafią to zdementować i powiedzieć, jaki stadion budujemy w Warszawie i co będzie gotowe na czerwiec 2011 roku oraz za co płaci państwo? To są podstawowe informacje, które powinny być przekazane na posiedzeniu Komisji, nie dla mojej ciekawości, tylko dlatego, że my podejmujemy decyzję o przyznaniu pieniędzy na ten stadion, a po drugie, na finansowanie dwóch spółek, które nadzorują inwestycje. Musimy mieć świadomość tego, że wydajemy pieniądze celowe, a poza tym mamy prawo do pełnej informacji o inwestycjach finansowanych w pełni z budżetu państwa. Chciałabym, żeby pan odpowiedział chronologicznie. Nie chodzi także o to, że ja jestem zdziwiona wzrostem. Mogliśmy zakładać, że stadion będzie ciut bogatszy w różne zaplecza, ponieważ one w przyszłości będą stanowiły dochód tego przedsięwzięcia. Taki był pomysł, żeby część komercyjna w przyszłości stanowiła zaplecze finansowe dla stadionu. Moje pytanie dotyczy tego, kiedy zostały podjęte decyzje i na podstawie jakiej dokumentacji? Czy to są wady projektowe i muszą być finansowane drugi raz przez nas, czy to jest na przykład większy stadion? Na wszystkie pytania powinniście państwo odpowiedzieć dla czystości tego projektu. To samo dotyczy Gdańska i Wrocławia. Jakie jest uzasadnienie w różnicy między wyceną przez UEFA wartości stadionów a dzisiejszym realnym kosztem? Wrócę jeszcze do nieobecności przedstawicieli spółek na posiedzeniu Komisji. Otrzymałam od spółki pismo. Kiedyś na posiedzeniu Komisji umawialiśmy się, że spółka PL.2012 przekaże wszelką dokumentację dotyczącą kontraktów menadżerskich. To była słynna sprawa kontraktów menadżerskich oraz wypłacania nagród. Toczyliśmy tutaj pokojową rozmowę i myślę, że nikt z nas nie był specjalnie ciekawski, ale chcemy wiedzieć i mieć świadomość, na co wydajemy pieniądze w spółce. Taka jest nasza odpowiedzialność. Otrzymałam odpowiedź na nasze pytanie dotyczące kontraktów menadżerskich w spółce. „W odpowiedzi na pismo z 28 sierpnia 2009 roku dotyczące prośby o przedstawienie kontraktów zawartych z członkami spółki PL.2012 oraz uzasadnienia dla ich zawarcia w spółce celowej Skarbu Państwa wyjaśniam, co następuje. Zgodnie z art. 2 i 3 ustawy z dnia 6 września 2001 roku o dostępie do informacji publicznej, każdemu przysługuje prawo do uzyskania informacji publicznej oraz wglądu do dokumentów urzędowych na zasadach określonych w ustawie. Ponieważ kontrakt menadżerski nie jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 6 wyżej wymienionej ustawy nie może zostać udostępniony w trybie określonym w tej ustawie. Zgodnie z art. 19 ustawy z dnia 5 maja 1996 roku w wykonywaniu mandatu posła i senatora poseł ma prawo, jeżeli nie narusza dóbr osobistych innych osób, do uzyskania informacji i materiałów oraz wglądu do działalności spółek z udziałem Skarbu Państwa z zachowaniem przepisów o tajemnicy ustawowo chronionej. W niniejszej sprawie udostępnienie kontraktów menadżerskich członków zarządu spółki PL.2012 naruszyłoby tajemnicę uczciwej konkurencji, ponieważ w wyżej wymienionych kontraktach zawarta jest restrykcyjna klauzula poufności. Ponadto udostępnienie wyżej wymienionych kontraktów mogłyby naruszyć dobra osobiste stron umowy. Z tych też względów nie mogą one zostać udostępnione w trybie wyżej wymienionej ustawy. Odnosząc się do kwestii uzasadnienia zawarcia kontraktów w spółce celowej Skarbu Państwa, uprzejmie informuję, że o rodzaju umowy zawartej pomiędzy spółką PL.2012 a członkami zarządu zdecydowało nadzwyczajne zgromadzenie wspólników – czytaj minister sportu – uchwałami z 16 lipca 2008 roku, przyjmując, że będą to kontrakty menadżerskie.”</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ElżbietaJakubiak">Proszę państwa, wszystko, co do tej pory w tej sprawie było mówione na posiedzeniach Komisji, uwzględniając to pismo, które państwu odczytałam jest nieprawdą. Pan minister na posiedzeniu Komisji mówił, że kontrakty menadżerskie zostały zawarte na podstawie decyzji rady nadzorczej. W tym piśmie spółka PL.2012 informuje nas, że tę decyzję podjęło nadzwyczajne zgromadzenie wspólników, czytaj minister sportu, ponieważ on stanowi nadzwyczajne zgromadzenie wspólników. Jeszcze raz pana ministra proszę, abyśmy poważnie się potraktowali. Spółka PL.2012 jest finansowana w 100% z pieniędzy Skarbu Państwa i realizuje w 100% inwestycję finansowaną ze Skarbu Państwa. Pomijam stadiony, które są budowane z połączonych pieniędzy samorządowo-rządowych. Mamy prawo widzieć, na jakiej podstawie zostały zawarte kontrakty menadżerskie i jakie będą skutki finansowe ze względu na ich zawarcie dla budżetu państwa. Nie może pocieszać nas sytuacja, w której państwo powiedzieli, że kontrakty menadżerskie są i będą, a nagrody zostaną wypłacone po zakończeniu inwestycji. Chcemy wiedzieć, czy będą, czy nie będą wypłacone i jak jest mierzona efektywność pracy spółki, ponieważ nie ma żadnego odniesienia. To jest nieobiektywny stan, ponieważ nie ma konkurencji na tym rynku. Panie ministrze proszę, aby pan uczulił zarząd spółki i radę nadzorczą, ponieważ to są urzędnicy państwowi. Pana reprezentuje tam dyrektor generalny, który ma pełną wiedzę na temat przesyłanych pieniędzy ze spółki, a jeżeli nie ma, to powinniśmy zacząć się niepokoić. Proszę żebyśmy nie byli traktowani w ten sposób przez podległą nam w trybie nadzoru instytucję, jaką jest PL.2012. Rozumiem, że w NCS nie ma kontraktów menadżerskich. Bardzo proszę panie ministrze, a później pan poseł Kosecki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TomaszPółgrabski">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, przede wszystkim dziękuję za wszystkie uwagi i postaram się z moimi współpracownikami syntetycznie i kierunkowo odpowiedzieć na wszystkie państwa wątpliwości. Jeżeli chodzi o strukturę nadzoru nad przygotowaniami do turnieju finałowego EURO 2012, to nic nie zmieniamy. Pan minister Giersz jest osobą koordynującą i w 100% odpowiedzialną, jako minister konstytucyjny. Oczywiście może się zdarzyć, że ja czy ktoś inny upoważniony przez pana ministra Giersza przyjdzie na posiedzenie Komisji. Myślę, że pewne sprawy omawiamy na kierownictwach i jak tematy są techniczne, to będziemy je przedstawiać. Proszę zdać sobie sprawę, że pan minister odpowiada za cały sport i ma mnóstwo spotkań, przygotowuje się także do Rady Ministrów itd. Być może czasami jego obecność może być nieusprawiedliwiona. Podsumowując, struktura pozostaje bez zmian. Jeżeli chodzi o obecność spółki, to nie wyobrażam sobie, żeby przedstawiciele spółki w randze prezesów i członków zarządu nie przychodzili i nie uczestniczyli w posiedzeniach Komisji. Uważam także, że nie ma co przychodzić bardzo szeroką reprezentacją wtedy, kiedy odpowiadamy na proste sprawy i przedstawiamy państwu informację. Wydawało mi się, że dziś jest temat dotyczący przedstawienia informacji dotyczącej nowelizacji rozporządzenia i stadionów. Te informacje są znane, powszechnie publikowane, zawarte na stronach internetowych poszczególnych miast. O tym się mówi i pisze, więc tutaj niczego nowego i kontrowersyjnego państwu nie powiemy. Wydaje mi się, że koordynator, minister i pan Darek wystarczymy do tego, aby udzielić państwu kompletnych odpowiedzi, a jeżeli czegoś nie będziemy pewni, to oczywiście przesyłamy na piśmie. Zgadzam się z sugestią pana posła Rasia i zobowiązuję się, że przygotujemy materiał na piśmie pokazujący te kwestie i będzie to zbieżne z interpelacją, na którą odpowiadaliśmy. Oczywiście każdy poseł powinien wiedzieć i mówić tym samym językiem, jaki jest stan rzeczy i z czego wynikają pewne elementy. Powiemy zaraz na ten temat kilka słów, ale zawsze może to umknąć i później informacje mogą zostać nie do końca precyzyjnie przekazane i pojawi się szum medialny. Za pismo w imieniu spółki panią przewodniczącą przepraszam. W zawirowaniu personalnym w Ministerstwie Sportu to wymknęło się spod naszej kontroli. To ja obiecywałem, że ten materiał zostanie przekazany, a jak coś obiecuję, to zawsze staram się dotrzymać słowa. Materiał jest już przygotowany dla Komisji. Jest złożony do podpisu pana ministra Giersza i dokładnie przedstawimy informacje, o które państwo prosicie. Jeżeli okaże się, że potrzebujecie większych informacji, bardziej precyzyjnych, to będziemy go uzupełniać. Spółka została zobowiązana i poinformowana, że nie może korespondować bez naszej wiedzy z Komisją itd. To my jesteśmy organem nadzoru i to my musimy kontrolować to, co robi spółka. Myślę, że na dziś sprawa jest wyjaśniona i lada dzień taką informację pani otrzyma. Jeżeli chodzi o stadiony, to przypominam, że pan Dariusz Buza 10 września na podkomisji referował dokładnie kalendarium finansowania i wszystkich zdarzeń, które miały miejsce związane z finansowaniem Stadionu Narodowego. Chcę państwu przypomnieć, że w momencie, kiedy zostałem nominowany i kiedy wszyscy sekretarze stanu i podsekretarze byli wdrażani to była sytuacja, że do końca nie była wybrana koncepcja stadionu. Mówiło się, że będzie budowany na Błoniach, były także pomysły, że będzie budowany w Łomiankach lub innym miejscu. W końcu to minister Drzewicki wybrał koncepcję budowy Stadionu Narodowego w niecce Stadionu X-lecia i historia pokaże, czy był to słuszny wybór. Przypominam, że minister Drzewiecki podpisał umowę z JSK Architekci, na mocy której najpierw przygotowano koncepcję stadionu, a później projekt wykonawczy. Tak naprawdę przygotowanie projektu wykonawczego jest tym momentem startowym i wtedy można mówić o kosztach. Przypominam konferencję minister finansów Zyty Gilowskiej. Wtedy gdzieś pojawiło się, że stadion będzie kosztował 1.500.000 tys. zł. Było to pewnie z dokumentów UEFA, jakichś szacunków i sugestii. Tak naprawdę nikt nie wiedział, ile będzie kosztowało wybudowanie stadionu. Przypomnę, że od tamtej pory był wybudowany stadion w Kielcach, który był dużo mniejszy, mniej atrakcyjny i w mniej nowoczesnej technologii, oraz część stadionu w Poznaniu. Nikt nie miał wiedzy, nawet UEFA się pomyliła i nie doszacowała projektu. To także były inne czasy niż teraz.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#TomaszPółgrabski">W związku z tym padły słowa, że mam dobrą wiadomość dla wszystkich kibiców, znalazłam 1.000.000 tys. zł na Stadion Narodowy. Okazywało się, że brakowało 500.000 tys. zł. Tak pani minister powiedziała, to jest w nagraniach i jest czasami przytaczane przez dziennikarzy. Chodziło tam o videoloterie i był pomysł, że one sfinansują budowę infrastruktury sportowej. Tak jak w przypadku każdej inwestycji sportowej jest ZZK, czyli zbiorcze zestawienie kosztów, jest projekt wykonawczy i szacunki. Potem odbywa się przetarg. Po rozstrzygnięciu przetargu, to inwestor śledzi te ceny, to oczywiście ma prawo, jeżeli nie ma zabezpieczonych środków finansowych, unieważnić ten przetarg. Jeżeli ma środki finansowe i wiedzę, że będzie miał te środki to może podpisać umowę. Przypominam, że kwota na budowę stadionu to było 1.220.000 tys. zł. Po przetargu okazało się, że stadion będzie kosztował 1.914.000 tys. zł, czyli 694.000 tys. zł więcej. Pani przewodnicząca pytała o uwarunkowania prawne. Ta różnica została ujęta w budżecie. Dwa tygodnie temu Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie WPI i te środki zostały ujęte w budżecie. Należy być spokojnym, ponieważ jest pełne zabezpieczenie finansowe Stadionu Narodowego. Jeżeli państwo będziecie potrzebowali informacji, to pan Darek może powtórzyć jeszcze raz to, co napisaliśmy w interpelacji. Jeżeli nie, to proszę się wstrzymać kilka dni i przekażemy tę wiedzę na piśmie zgodnie z tym, o co pani prosiła, czyli pokażemy także Wrocław i Gdańsk. Przypominam, że we Wrocławiu cena ta była troszkę niższa niż pierwotnie zakładano, a w Gdańsku mniejsza. Niestety nie mamy wpływu na przetargi. Zajmując się inwestycjami sportowymi, widzę to na co dzień. Dla przykładu basen w Olsztynie, cały kompleks, miał kosztować 120.000 tys. zł, po przetargu okazało się aż niebezpiecznie, ponieważ tylko 54.000 tys. zł. Niebezpiecznie, ponieważ trzeba bardzo pilnować jakości. Też są inne przypadki. Inni inwestorzy zgłaszają się mimo kryzysu i całej sytuacji, nawet jak cena przetargu jest trochę wyższa lub taka sama z zakładaną. Jest różnie, ale po to są przetargi, żeby takie sytuacje wyjaśniać. Tyle z mojej strony, oddaję głos koordynatorowi, który przedstawi sprawy techniczne. Pragnę uspokoić, że wszystko jest pod kontrolą i za chwilę państwo usłyszycie, co finansuje budżet państwa. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WojciechRokicki">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, szanowni państwo, postaram się przedstawić najważniejsze informacje, które będą miały wpływ na samą działalność stadionów po EURO 2012 i co może przynosić zyski w działalności obiektów. Pierwsza informacja to kwoty z umów z generalnymi wykonawcami. W Gdańsku była to kwota 521.000 tys. zł brutto, w Poznaniu 486.000 tys. zł, w Warszawie 1.520.000 tys. zł, we Wrocławiu 729.000 tys. zł. Pojemności stadionów: Gdańsk 42.000 miejsc, Poznań 45.000 miejsc, Warszawa 56.000, Wrocław 43.000. Liczba miejsc może się zmieniać. Bardzo często pojawia się pojęcie brutto i netto. Wszystko zależy od podejścia UEFA. Oni proszą o podawanie liczby miejsc netto i brutto. Miejsca netto to są miejsca, które nie są w żaden sposób zasłonięte przez kamery bądź też inne przedmioty, które mogą znaleźć się na stadionie. Miejsca brutto to są wszystkie miejsca, które znajdują się na obiekcie. Miejsca netto liczone są tylko dla potrzeb Mistrzostw Europy w 2012 roku, natomiast po mistrzostwach, które mogą odpaść na czas zawodów, mogą zostać potem przywrócone. Dodatkowe kilkaset miejsc zostanie dodane do ogólnej liczby miejsc na stadionie. Następna ważna informacja to loże VIP, czyli tak zwane skyboxy, ponieważ zgodnie z informacjami i najlepszymi praktykami z Europy te pomieszczenia przynoszą najwięcej zysków dla właściciela i operatora stadionu. Można powiedzieć, że to jest kilkaset tysięcy bądź też funtów rocznie. Mogę przytoczyć przykład, gdzie bardzo bogaci biznesmeni kupują miejsca w skyboxach za 700 tys. Euro. Wszystko zależy od podejścia klientów i prawidłowego wypromowania takich pomieszczeń. Jest to bardzo potrzebna rzecz na stadionach. W Gdańsku będzie 40 skyboxów, w Poznaniu – 45, w Warszawie – 69, we Wrocławiu – 20.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WojciechRokicki">Oczywiście te sale z reguły wykańczane są przez właścicieli takiego pomieszczenia, czyli jak jakaś spółka kupi, wynajmie takie pomieszczenie to potem jest ono dostosowywane do firmy, czyli wieszane jest logo, odpowiednie barwy itd. Jeżeli umowa na wynajem się kończy, to takie pomieszczenie może zostać dostosowane do innej firmy. Nie ma potrzeby stosować bardzo drogiego wykańczania takiego skyboxa, ponieważ firma, która wynajmie takie pomieszczenie może mieć inny pogląd na to, jak taka sala ma wyglądać. Jeżeli chodzi o powierzchnie komercyjne, to w Warszawie będzie to 32.000 m² i 4000 metrów na powierzchnie konferencyjne, czyli będzie to największa sala tego typu w Warszawie. W Poznaniu będzie to od 20.000 do 22.000 m², we Wrocławiu około 8000 m², podobna liczba w Gdańsku. Bardzo wiele zależy od dyskusji z operatorem, ponieważ operator jak i menadżer stadionu, który ma wpływ na to, jak taki stadion ma działać, ma bardzo dokładną wizję, jak stadion ma zarabiać pieniądze. Może on podjąć decyzję, że pewne powierzchnie mogą zostać zmniejszone lub powiększone, jeżeli dojdzie do wniosku, że uwarunkowania w danym mieście mogą spowodować, że inne możliwości będą generowały większe przychody. Co do pozostałych informacji technicznych to oświetlenie, które jest bardzo istotne, na każdym stadionie będzie miało 2000 luksów. Może to dość dziwne, że o tym wspominam, ale jest to bardzo istotne dla telewizji, które nagrywają mecze. W tej chwili UEFA wymaga 1500 luksów, natomiast jak już wspomniałem będzie to 2000. Nie pojawiło się to jeszcze w żadnych oficjalnych dokumentach UEFA. Jest to wymóg telewizji, które żądają, aby było to 2000 luksów, dzięki czemu jakość obrazu HD jest dużo większa. Łatwiej nagrywać mecze i lepiej to wygląda w telewizji, a jak wiemy, największe przychody są z transmisji telewizyjnych. Oczywiście systemy nagłośnieniowe będą na każdym stadionie i to zależy od tego, jaka umowa zostanie podpisana na „niskie prądy” i teleinformatykę. Będzie to spełniało minimalne standardy, które i tak są bardzo wysokie. System wejść i wyjść. Każdy stadion spełnia wymóg czasu ewakuacji maksymalnie 8 minut. Oczywiście czasy są niższe, natomiast zostało to potwierdzone przez ekspertów UEFA, którzy analizowali rysunki przedstawione przez każde z miast. Zostało to także zaakceptowane i potwierdzone przez zewnętrznego eksperta generała straży pożarnej, który przygotował zewnętrzną opinię na temat czasu ewakuacji. Jest to bardzo istotne zarówno dla ekspertów UEFA, jak i dla organizacji, które organizują mecze na terenie stadionów. System wejść i wyjść to będą wysokie kołowrotki. Jest to preferencja UEFA. Wysokie kołowrotki to są duże bramki, które ułatwiają kontrolę przepływu kibiców przy wejściu na stadion, natomiast po zakończeniu imprezy kołowrotki są otwierane, z boku są otwierane bramy, które ułatwiają wyjście kibiców, bądź osób, które były na koncercie, ze stadionu.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#WojciechRokicki">Jeżeli chodzi o miejsca dla VIP, to jest bardzo istotna informacja, ponieważ dotyczy najbardziej zamożnych gości na stadionie. W Warszawie jest to 4600 miejsc, we Wrocławiu – 4000, w Poznaniu – 6500, w Gdańsku około 2000 miejsc plus 500 miejsc premium. Liczba miejsc może się zmienić, ponieważ nie jest problemem dostosowanie miejsc na stadionach do lepszych bądź też gorszych warunków. Zależy to od wspólnej decyzji właściciela i operatora stadionu. Jeżeli zostaną przeprowadzone dokładne badania preferencji kibiców bądź osób, które chcą przyjść na stadion i okaże się, że większy procent zamożnych osób chce uczestniczyć na stadionie w imprezach to taka liczba miejsc dla VIP może zostać powiększona. Pan minister podpowiada o powierzchni komercyjnej. Powierzchnia komercyjna nie będzie wykańczana przez NCS, ponieważ wszystko zależy od tego, jacy klienci pojawią się na stadionie. Moim zdaniem, jest to również technika stosowana przez większość właścicieli na stadionach. Nie ma potrzeby wykańczania stadionów w drogi sposób, ponieważ osoba, która chce wynająć daną powierzchnię na stadionie może mieć różne preferencje. Innym przykładem jest stadion w Doniecku, który został wykończony w bardzo bogaty sposób, ale moim zdaniem, jest to zbędny wydatek pieniędzy, ponieważ firma bądź organizacja, która będzie chciała wynająć powierzchnię, będzie miała różne opinie na temat wykończenia danej sali, którą wynajmie, ponieważ zamiast marmurów może chcieć dęby itd. Jest to bardzo rozsądne podejście, aby nie wykańczać stadionów w przesadny sposób, ponieważ to wszystko może zostać ustalone z operatorem, który będzie wynajmować powierzchnie komercyjne dla poszczególnych klientów. Oczywiście mógłbym mówić o różnych liczbach, ale jeżeli pani przewodnicząca się zgodzi, to przygotuję tabelę z bardzo dużą ilością informacji, które są na pewno przydatne. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo proszę pan poseł Garbowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TomaszGarbowski">Dziękuję pani przewodnicząca, panie ministrze, co kilka miesięcy wracamy do słynnych kontraktów. Pana i nas ta sytuacja już męczy. Przerzucamy się różnymi pismami i ekspertyzami. Na gorąco mogę powiedzieć, że tłumaczenie i wyjaśnienie państwa, że udostępnienie kontraktów menadżerskich spółki PL.2012 narusza dobra osobiste jest chowaniem głowy w piasek. Zleciliśmy ekspertyzę w kilku kancelariach prawnych i wyjaśnienie jest zbyt ogólne. Powinno to być podane bardziej szczegółowo, w którym miejscu będzie naruszenie dóbr osobistych. Żeby zakończyć ten temat mam propozycję. Myślę, że jesteśmy poważnymi osobami i gdyby przedstawiciele poszczególnych opcji politycznych w parlamencie, mamy ich cztery, spotkali się u pana w gabinecie i mieli wgląd w te kontrakty, to zamknęlibyśmy tę sprawę i mieli święty spokój. Nie wracajmy do tego, ponieważ będziemy przerzucali się pismami, a temat będzie wracał. Pan ma nad tym nadzór i dlatego proponuję zamknąć ten temat. Będziemy przerzucali się pismami, a tematu nie załatwimy. Moim zdaniem, to jest wyjście naprzeciw. Należy zaprosić przedstawicieli poszczególnych opcji politycznych do gabinetu, pokazać i idziemy do przodu, chyba, że państwo macie coś do ukrycia, a takim zachowaniem pokazujecie, że macie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Pan minister zobowiązał się, odpowiadając wcześniej. Będziemy trzymać pana za słowo. Bardzo proszę, pan poseł Kosecki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RomanKosecki">Mam pytanie. Ostatnio w czasie transmisji telewizyjnych pojawiały się głosy niezadowolenia kibiców w Poznaniu i Krakowie z tego, że nie mogą rozgrywać meczów na swoich stadionach. Ktoś ich zapewnił, że pod koniec jesieni będą mogli grać na stadionach w czasie budowy. Pytanie brzmi, kto będzie decydował o tym, kiedy będzie można wejść na stadion? Czy w trakcie budowy będą dopuszczane mecze, chociażby na Stadionie Narodowym? Kto podejmuje decyzje? Czy to decyzja Polskiego Związku Piłki Nożnej, UEFA, FIFA? Chciałbym wiedzieć, ponieważ toczą się dyskusje na ten temat i jestem o to pytany, komentując wiele meczy. Kto będzie decydował o możliwości rozegrania meczu i kiedy mecze będą rozgrywane na stadionach? Pojawiła się ostatnio informacja o meczach sparingowych reprezentacji polski. Jeden będzie w Bydgoszczy, a drugi w Warszawie. Z tego, co wiem ma być na stadionie Legii, gdzie jest kompletna budowa. Czy to jest dopuszczone na stadionach w projekcie EURO 2012? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaJakubiak">Jeżeli pan minister może odpowiedzieć, to byłabym wdzięczna, ale jeszcze mam jedno pytanie. Na poprzednim spotkaniu dotyczącym EURO 2012 i stanu przygotowań Komisja powiedziała, że dokonany zostanie wybór operatora do listopada 2009 roku. Chciałam zapytać o to, kto będzie operatorem na Stadionie Narodowym? Czy są dokonane wybory operatorów? Dla kogo budujemy stadion? Czy jest dokonany wybór koncepcji zarządzania stadionami w miastach organizatorach, ale przede wszystkim w Warszawie, gdzie znajduje się największy obiekt w Polsce. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TomaszPółgrabski">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Koseckiego, to proponuję, żeby przedstawiciele miast, którzy są obecni na sali w porozumieniu z koordynatorem odpowiedzieli na to pytanie. To jest najlepsze rozwiązanie, ponieważ stadiony są własnością samorządów. Jeżeli chodzi o drugą część, to ostatnio odbyło się spotkanie w Ministerstwie Sportu, taka narada z zarządem, prezesem NCS i kilkoma fachowcami zajmującymi się tego typu działaniami. Dokonaliśmy analizy porównawczej tego, jak to jest w innych krajach. Przeanalizowaliśmy dobre praktyki stosowane przez naszych sąsiadów. Myślę tutaj głównie o Niemczech, ale także o Holandii i Anglii tam, gdzie te stadiony funkcjonują od wielu lat. W tej chwili rozważamy trzy koncepcje. Nie chciałbym mówić o szczegółach, ale chcę zapewnić, że pracujemy nad tym i w najbliższym czasie zostanie to rozstrzygnięte. Na podstawie analiz ekonomicznych najlepszym rozwiązaniem byłoby powiązanie rządu z jakąś spółką celową do zarządzania tym obiektem. Chodzi o to, żeby nie wybierać klasycznego, niezależnego w 100% operatora. Zastanawiamy się jeszcze nad tym i analizujemy. Myślę, że jak będziemy gotowi, to zostanie to przedstawione. Jest to jeden z najważniejszych i priorytetowych dla nas tematów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pytam o to, dlatego że mamy ustawę o zamówieniach publicznych i proszę pamiętać, że operatorstwo podlega ustawie o zamówieniach publicznych. Obiekt, który wymaga specjalnego zarządzania, to pierwszy przypadek w Polsce. Odnosi się to do stadionów we wszystkich miastach. Czy nie warto pochylić się nad analizą prawną tego, co jest i przedstawić koncepcję, jeżeli są potrzebne zmiany legislacyjne w prawie oraz ostatecznie doprowadzić to do momentu, który pozwoli na wybór operatora i skuteczne zarządzanie? Wszyscy na posiedzeniu Komisji i sami przedstawiciele spółek mówili o tym, że operator powinien być w trakcie budowy, jako ten, który ma mówić, czego potrzebuje. Jeżeli budowa wejdzie w etap najważniejszy dla inwestycji, to znowu będzie w tyle. Pytam o to, dlatego że to jest powiązane z samym procesem budowy. To nie dlatego, że jestem ciekawska. My także analizowaliśmy sposoby zarządzania takimi stadionami i uważaliśmy, że prawdopodobnie będziemy musieli wnosić o zmiany prawa w tym zakresie. Jeżeli państwo podtrzymają taką koncepcję, to mamy niewiele czasu na to, aby do 2010 roku uporać się z takimi zmianami prawnymi. Proszę o to, aby te koncepcje wyklarowały się w końcu. Tak jak pan minister powiedział, nie ma ich 100 tylko są 2, czy 3 koncepcje. Mieliśmy solenne zapewnienie, że w listopadzie tego roku będzie wybrany operator. Dziś znowu mówimy, że to się odwlokło. Rozumiem, że najtrudniejszą sprawą przy budowie stadionu jest sposób zarządzania i żeby to nie było przez następne lata kosztowne dla państwa. Decyzję trzeba podejmować, ponieważ budowa idzie w tempie, ale nie ma decyzji, która może się okazać strategiczna dla przyszłości obiektu. Jest jeszcze jedno pytanie drażliwe dla wszystkich, ale dziś jest wyjaśniające posiedzenie Komisji. Kim jest pan Rafał Kapler w obu spółkach? Czy może przedstawić pan sytuację prezesa NCS? Pytam o odniesienie się do wyników kontroli Najwyższej Izby Kontroli, która zarzuciła łamanie kontraktu menadżerskiego przez członka zarządu spółki NCS lub PL.2012, ponieważ nie wiem, który kontrakt miał podpisany wcześniej. Zdaje się kontrakt w PL.2012 był wcześniejszy. Jaka jest sytuacja prawna spółki NCS? Kto jest prezesem zarządu NCS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TomaszPółgrabski">W uzupełnieniu mojej odpowiedzi na pytanie dotyczące operatora. We wrześniu w strukturze COS powołano zespół do spraw wyboru operatora. Liderem zespołu jest Narodowe Centrum Sportu. W skład wchodzą przedstawiciele zespołu COS, NCS i PL.2012, siedzący obok mnie koordynator. Założony został harmonogram i docelowo operator ma zostać wybrany w połowie 2010 roku. To, co pani przewodnicząca powiedziała i nadmieniła, to już się stało. Analizy zostały zlecone i są opracowywane tak, abyśmy mieli wytyczne o zagrożeniach i możliwościach. Tak naprawdę pod koniec roku będziemy wiedzieć, którą opcję wybierzemy i do której będziemy zmierzać, i zostaniecie państwo o tym poinformowani. Jeżeli chodzi o pana prezesa Kaplera, to na dziś jego sytuacja się nie zmieniła. Czyli jest prezesem Narodowego Centrum Sportu i wiceprezesem spółki PL.2012. Minister Giersz, ponieważ jest ministrem od dwóch tygodni, spotkał się ze spółką. Na pytanie pana posła Koseckiego odpowiedzą przedstawiciele miast oraz pan Wojciech.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaJakubiak">Chodzi o operatorstwo w miastach. Bardzo proszę, pan poseł Rutnicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JakubRutnicki">Dziękuję bardzo pani przewodnicząca. Myślę, że zaraz będzie wiele pytań dotyczących poszczególnych miast gospodarzy, kwestii dotyczących operatorów, inwestycji i planów oraz tego, czy idzie wszystko zgodnie z terminem. Dziękuję panu posłowi Romanowi Koseckiemu o troskę, jeżeli chodzi o Poznań. Myślę, że może dalibyśmy szansę przedstawicielom, aby mniej więcej przedstawili informację, a potem będziemy mieli szansę dopytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pan skończył prezentację informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JakubRutnicki">Przepraszam, ale nie byłem na całości posiedzenia. Ale mi chodzi o przedstawicieli poszczególnych miast gospodarzy. Każdy ma inne obowiązki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pan koordynator przedstawił informację, poczym przeszliśmy do szczegółowych pytań. Jedno z pytań dotyczy wyboru operatorów na stadionach w miastach gospodarzach. Proszę o odpowiedzi przedstawicieli miast, ale to minister jest decydentem, kto odpowiada. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MichałPrymas">Pierwsza kwestia to funkcjonowanie Lecha na stadionie miejskim w Poznaniu. Na tę chwilę Lech rozgrywa swoje mecze na drugim stadionie we Wronkach, którego jest właścicielem. Przypomnę, że w trakcie rozpisywania przetargu na modernizację stadionu we Wrocławiu w specyfikacji znalazł się zapis, który mówił, że przez pół roku wykonawca będzie miał prawo dostępu do murawy i w tym czasie Lech będzie grał na stadionie we Wronkach. Początkowo był to termin od połowy grudnia 2009 roku do końca czerwca 2010 roku. Na prośbę wykonawcy spowodowaną wieloma racjonalnymi aspektami, żeby nie prowadzić najcięższych prac związanych z konstrukcją dachową na wysokościach w okresie letnim, miasto wyraziło zgodę, aby te prace przeprowadzić nie od grudnia 2009 do czerwca przyszłego 2010, tylko od czerwca 2009 roku, początkowo do września 2009 roku. Z przyczyn obiektywnych to się nie udało i najprawdopodobniej zakończy się to pod koniec listopada tego roku. Wszystko wskazuje na to, że 3 ostatnich meczy rundy jesiennej Lech nie rozegra na stadionie na Bułgarskiej, natomiast wszystko wskazuje na to, że od rundy wiosennej Lech będzie rozgrywał mecze na Bułgarskiej. Dojdzie do swoistej zamiany banicji Lecha z Poznania do Wronek zamiast rundy wiosennej na rundę jesienną, która trwa w tej chwili. Sądzimy, że Lech od rundy wiosennej będzie grał na stadionie przy Bułgarskiej, natomiast musimy mieć świadomość, że wiąże się to z dodatkowymi kosztami oraz ryzykiem po stronie wykonawcy i inwestora, ponieważ jest to mimo wszystko wpuszczenie kibiców na plac budowy. Oczywiście będzie to bardzo starannie zabezpieczone i przygotowane zarówno na mecz jak i święto piłkarskie na trybunach, ale mimo wszystko takie ryzyko pozostaje. Jeżeli chodzi o kwestie operatora w Poznaniu, to sytuacja wygląda w ten sposób, że nie jest to stadion nowy, który nie miał operatora. Operatorem stadionu do tej pory był POSiR, czyli Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji i uczestniczył na etapie projektowania stadionu w tych pracach. Również na tę chwilę POSiR, jako operator konsultuje z wykonawcą i projektantem wszystkie istotne kwestie dla obiektu. Nie zmienia to faktu, że miasto zamierza dokonać zmiany sposobu zarządzania. Zleciło między innymi spółce celowej, która buduje stadion opracowanie strategii zarządzania tym obiektem. Jest to związane z tym, że POSiR działa w formie zakładu budżetowego i celem głównym zakładów budżetowych nie jest generowanie zysku i komercjalizacji danego obiektu. Prezydent podejmie decyzję, co do sposobu zarządzania najprawdopodobniej na początku przyszłego roku. Spółka celowa, która buduje stadion została zobowiązana, aby wszystkie niezbędne informacje potrzebne prezydentowi do podjęcia decyzji w zakresie strategii zarządzania zostały przedstawione do końca bieżącego roku. Tak na chwilę obecną wygląda kwestia operatora w Poznaniu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo teraz następne miasto.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#ElżbietaJakubiak">Doradca prezydenta Krakowa do spraw sportu Barbara Janik:</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#ElżbietaJakubiak">Chciałam uspokoić pana posła Koseckiego, że wypowiedzi kibiców, których szczerze mówiąc nie znam, trochę się rozmijają z prawdą. Zgodnie z umową, jaką ma miasto i właściciel obiektu stadionowego potocznie zwanego Wisłą Kraków, klub wraca na stadion na przełomie maja i czerwca przyszłego roku. Do tego czasu klub rozgrywa swoje mecze w Sosnowcu. Jeżeli zdążymy z inwestycją, którą realizujemy w tej chwili, związaną z podgrzewaną murawą na obiekcie stadionu Hutnika, wówczas Wisła Kraków wróci wcześniej do Krakowa, ale także nie na swój stadion. Jeżeli chodzi o kwestie operatora, to jest podobna sytuacja, ponieważ nie jest to nowy stadion tylko modernizowany. Tam gospodarzem i operatorem jest spółka akcyjna Wisła Kraków i zgodnie z negocjacjami, jakie prowadzimy to nadal ta dzierżawa będzie obowiązywała i funkcję operatora będzie pełnił klub. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę przedstawiciela Wrocławia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#DominikKowalski">We Wrocławiu sytuacja z operatorem wygląda w następujący sposób. Na szczęście jesteśmy na końcu procedury przetargowej w trybie negocjacyjnym. Procedura trwała wiele miesięcy i mamy dwóch międzynarodowych, bardzo dużych operatorów w grze. Jest to SMG Deutschland oraz Dekonta w drugim konsorcjum. Dla przykładu SMG jest podmiotem, który zarządza na całym świecie 108 obiektami sportowymi. Dekonta to firma, która zarządza między innymi Allianz Arena w Monachium oraz Commerzbank Arena we Frankfurcie. Wysłaliśmy zaproszenie do składania ofert. Termin składania ofert to 9 listopada bieżącego roku, zatem jeżeli nie wpłyną żadne protesty, to jesteśmy w stanie w tym roku jeszcze zakończyć tę procedurę. Zgodnie z naszą umową operator będzie miał w swoich zadaniach doradztwo w zakresie tworzenia projektów wykonawczych oraz budowy stadionów. Mamy nadzieję, że uzyskamy od niego stosowną wiedzę, która pozwoli nam dostosować wszystkie kwestie projektowe w taki sposób, aby było mu łatwiej i sprawniej zarządzać stadionem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Jeszcze głos zabierze przedstawiciel Gdańska, czy jest ktoś z Gdańska? Nie widzę. Bardzo proszę, pan koordynator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WojciechRokicki">Dziękuję bardzo. Szanowna pani przewodnicząca, szanowni państwo, sytuacja w Gdańsku wygląda podobnie do Wrocławia, natomiast Gdańsk jest trochę wcześniej w dyskusjach z operatorami. W chwili obecnej spółka celowa BIE 2012 sprawdza możliwość, w jaki sposób może przekształcić się w spółkę właścicielską, która wspólnie z operatorem wybranym w przyszłości będzie mogła zarządzać stadionem. Decyzja zależy od tego, jaka wizja zarządzania obiektem zostanie wybrana i jak zakończą się dyskusje z klubem sportowym Lechia Gdańsk, która wspierana jest przez spółkę Sportfive. Jest to bardzo ważna informacja, ponieważ od tego, czy stadion zostanie wynajęty klubowi na wszystkie dni czy tylko na dni meczowe zależy od tego, jak właściciel i operator stadionu będzie mógł dostosować dni niemeczowe do funkcjonowania na obiekcie. Spółka BIE 2012 kontynuuje dyskusję z Lechią Gdańsk, która poinformowała właściciela obiektu, czyli gminę w Gdańsku, że w przypadku rozpoczęcia przetargu stworzy konsorcjum ze Sportfive i wystartuje, jako jeden z operatorów, który zostanie wybrany do zarządzania obiektem.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WojciechRokicki">Co do Stadionu Narodowego w Warszawie, tak jak pan minister wspomniał, został powołany zespół ekspercki z COS, NCS i spółki PL.2012. W tej chwili sprawdzamy, w jaki sposób może zostać przeprowadzony przetarg, mając na uwadze doświadczenia kolegów z Wrocławia i Gdańska. Bardzo istotne jest to, że nie tylko współpracujemy z miastami w kwestii budowy stadionów, ale także wymieniamy się doświadczeniami w temacie wyboru operatorów. Mogę powiedzieć, że w czasie dyskusji z operatorami, które pojawiały się w trakcie konferencji, które organizujemy, żeby wymienić się doświadczeniami, mamy potwierdzenie dużego zainteresowania dużych graczy, na przykład firmy eventowej AEG, która jest na tyle profesjonalna, że potrafiła zarobić 300.000 tys. dolarów na tym, że nie zorganizowali koncertu Michaela Jacksona. Mieli zorganizować 50 koncertów, ale ponieważ pan Michael Jackson umarł, to oni i tak na tym zarobili, ponieważ nikt nie chciał oddać biletów. Uważają, że bez problemu zarobią na Stadionie Narodowym. Prawie żadna osoba nie zwróciła biletu na koncert Michaela Jacksona, a oni i tak planują zorganizować następne. Nie chce tutaj reklamować postaci Michaela Jacksona. Następną spółką, która jest zainteresowana ewentualnym operatorstwem na Stadionie Narodowym to Stade de France, która zarządza obiektem stadionu narodowego we Francji. Jest to bardzo dobry przykład, ponieważ stadion w Paryżu nie ma swojego klubu, natomiast generuje przychody w dużym stopniu. Można powiedzieć, że ta firma eventowa potrafi zorganizować na terenie stadionu jednego dnia wyścigi rydwanów, a następnego zawody windsurfingowe. Wszystko jest możliwe, a im więcej dni, które można wykorzystać na organizowanie różnych eventów tym lepiej dla operatora stadionu i właściciela. Wszystko opiera się na tym, aby przekonać osoby do tego, żeby przyszły na stadion. Chcę uzupełnić informację i odpowiedzieć na pytanie pana posła Koseckiego. W umowach stadionowych zawartych między PZPN, Federacją Piłkarską Ukrainy a właścicielami stadionów na rzecz UEFA jest informacja, że po zakończeniu budowy stadionów jest tak zwany okres eventowy, podczas którego muszą zostać rozegrane mecze najwyższej klasy. Tak jest to sformułowane w umowie. Jest to niefortunne sformułowanie, ponieważ po pierwsze, nie wiemy, co UEFA miała na myśli, po drugie, nie wiemy, ile tych meczów ma zostać rozegranych. Rozpoczynamy negocjacje umowy z UEFA na temat aktualizacji umowy stadionowej nie tylko pod tym kątem, ale również pod kątem innych zapisów, które są zbyt generalne i niezbyt korzystne dla Polski. Ten punkt zostanie wyjaśniony. Oczywiście liczba meczów i jakie to mają być mecze zależy od PZPN oraz UEFA, ponieważ to oni decydują, jakie mecze mają być rozegrane. Może to być jeden mecz i jeden koncert. Nie musi to być mecz Ligi Mistrzów, ale może być ligi kobiet albo ligi poniżej 17 lat, natomiast musi coś takiego zostać potwierdzone przez PZPN. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo proszę poseł Kosecki, a potem pan poseł Rutnicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RomanKosecki">Dziękuję, o wielu rzeczach wiedziałem, więc jestem spokojny. Jeżeli chodzi o mecze, to musi być dokument udostępniający obiekt do użytku. Czy w trakcie budowy jest możliwość otrzymania takiego dokumentu? Następne pytanie oczywiście zadam komisji licencyjnej w Polskim Związku Piłki Nożnej, ponieważ wiemy, jakie są niektóre stadiony w Polsce. Nie pozwala się tam rozgrywać meczy, ale nie ma tam placu budowy. Z drugiej strony na placach budowy mecze są rozgrywane. Nie czepiam się i rozumiem, że to wyjątkowe sytuacje i trzeba to robić, tylko pytam, czy jest to zgodne z wymogami licencyjnymi i prawem budowlanym? Czy na przykład w Poznaniu, gdzie na wiosnę będą jeszcze trwały budowy będzie to przekazane zgodnie z prawem budowlanym? Oczywiście dotyczy to wszystkich stadionów. Pytanie, czy na Stadionie Narodowym w czasie trwania budowy będą rozgrywane mecze reprezentacji? To mnie bardzo ciekawi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ElżbietaJakubiak">Nikt się nie zgłosił do odpowiedzi, ale to trzeba pewnie sprawdzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#TomaszPółgrabski">Na wszystkie pytania nie odpowiemy. Myślę, że to trzeba sprawdzić. Sprawdzimy to z Ministerstwem Infrastruktury. To tak jak w przypadku każdej innej inwestycji nawet „Orlika”, że dzieci mogą wejść oficjalnie pod warunkiem, że boisko otrzyma świadectwo, że może być użytkowane. Przypuszczam, że tak samo jest ze stadionami. Ale jeżeli jakaś trybuna jest włączona do użytku i tam siedzą kibice, a inspektor nadzoru budowlanego stwierdzi, że to bezpieczne, to płytę można wykorzystywać. Tak jak jest w przypadku Legii, gdzie kibice przebywają na trybunie krytej. To jest być może dobry trop i należy to wyjaśnić i sprawdzić, jak to jest. Przypominam, że obowiązuje ustawa o imprezach masowych, która w pewnych sprawach jest bardzo restrykcyjna. Sprawdzimy to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RomanKosecki">Czy można jeszcze bardzo krótko pani przewodnicząca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo proszę, ale zgłaszała się jeszcze pani z jednego z miast po to, aby panu odpowiedzieć na pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RomanKosecki">Pamiętacie państwo, mieliśmy tutaj Komisję Licencyjną Polskiego Związku Piłki Nożnej. Przed nowym sezonem będziemy się przyglądać, jak będą wyglądały zezwolenia na obiektach, na których nie odbywają się mecze EURO, na stadionach Ekstraklasy i I ligi. Kluby nie dostają czasem pozwoleń, a tutaj, w czasie budowy, niektórzy grają z powodzeniem i wyłączeniem części trybun itd. To jest bardzo ciekawy wątek. Jak będziemy bliżej nowego sezonu, to będziemy musieli zaprosić ponownie Komisję Licencyjną, aby nie było znowu zawieruchy, wycofywania drużyn itd. Bardzo dziękuję za odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pan poseł Kosecki ma świętą rację. Pan minister nie był na posiedzeniu Komisji, kiedy była rozmowa z Komisją Licencyjną i tam jednym z warunków przyznania licencji było prawo do posiadania stadionu lub możliwości rozgrywania meczu. Przy tej okazji była burzliwa dyskusja, ponieważ zapytaliśmy, co z drużynami, które będą miały stadiony w budowie. Czy muszą wynajmować stadion, czy mieć świadectwo, że będą grać na stadionach w budowie. Wtedy zapadła głucha cisza. Mamy okazję państwa zapytać o to samo i zapamiętamy odpowiedź na przyszłą rozmowę z Komisją Licencyjną. Jeżeli mają państwo taką wiedzę, to bardzo prosimy o przekazanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WojciechRokicki">Szanowna pani przewodnicząca, szanowni państwo, pozwolę sobie odpowiedzieć z biznesowego punktu widzenia. Jako przykład podam organizację skoków na motocyklach na stadionie X-lecia, która wyszła bardzo dobrze. Wszystko jest możliwe. Natomiast według mnie i patrząc z generalnego punktu widzenia, trzeba porównać, czy koszty wstrzymania prac budowlanych i przekonaniu generalnego wykonawcy do zejścia z budowy mogą być niższe niż ewentualne zyski nie tylko finansowe, ale i społeczne, ponieważ to jest bardzo fajna sprawa dla kibiców, którzy mogą wejść na prawie ukończony stadion. Jest to możliwe, natomiast zależy to od lokalnych uwarunkowań, w jakim etapie będzie budowa na danym stadionie. Natomiast, co do pomysłu pana posła Koseckiego o tym, żeby zorganizować jakiś event przed ukończeniem budowy Stadionu Narodowego. Wszystko zależy od tego, na jakim etapie będzie budowa i gdzie generalny wykonawca będzie urzędował. Może będzie wykańczał jakąś trybunę w środku i jeżeli płyta boiska nie będzie traktowana, jako plac budowy i będzie spełniała wszystkie kwestie BHP, to być może będzie to możliwe. To jest bardzo dobry pomysł, aby zaprezentować stadion kibicom oraz osobom, które są zainteresowane. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę pani doradca Janik, a potem pan poseł Rutnicki.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ElżbietaJakubiak">Doradca prezydenta Krakowa do spraw sportu Barbara Janik:</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#ElżbietaJakubiak">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, chciałam uzupełnić, że jest taka możliwość, ponieważ takie mecze się rozgrywały. Wisła Kraków grała mecze wtedy, kiedy trybuna wschodnia przestała istnieć. Istnieje taka możliwość, tylko jest to kwestia organizacji dróg dojścia. Natomiast wszystkie stadiony, które są realizowane w kontekście EURO to są stadiony, których data oddania do użytku to oddanie stadionu gotowego do licencji. To znaczy, że stadion spełnia wszystkie wymogi Komisji Licencyjnej. Nie jest tak, że stadion jest gotowy do odbioru budowlanego, tylko musi być gotowy do uzyskania licencji. W naszym przypadku to jest istotne, ponieważ ten proces licencyjny trwa jednak około miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękujemy bardzo. Przepraszam bardzo, ale komisja rozliczeniowa jeszcze się nie zakończyła i jest jeszcze jedno pytanie. Panie ministrze, co z terenami wokół Stadionu Narodowego? Czy istnieje osoba na tym świecie, która zajmuje się otoczeniem Stadionu Narodowego? Pan minister chwycił się za głowę i ja też, ale żeby pan był jeszcze bardziej załamany, to odczytam panu fragment listu otrzymanego 14 października 2009 roku z Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy podpisanego przez panią prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz. Jest to list dotyczący sytuacji kupców pod Pałacem Kultury. Pani prezydent w liście pisze do mnie, że kupcy wypędzeni spod Pałacu Kultury otrzymali od Miasta Stołecznego Warszawy propozycję przeniesienia się, przeczytam teraz fragment tekstu, „w dniu 10 marca 2009 roku do zarządu KDT zwrócił się Kupiec Warszawski, czyli operator na stadionie Jarmark Europa, oferując możliwość wynajęcia pawilonów, a następnie przeniesienie się razem z kupcami z Jarmarku Europa na ulicę Marywilską”. O ile dobrze wiem, umowa z Kupcem Warszawskim jest czasowa. Mógłby pan powiedzieć, kiedy ona ekspiruje i co z otoczeniem stadionu? Od ulicy Zielenieckiej powstało w tej chwili miasto, można powiedzieć, że mamy swoje „Chinatown”. Pytanie czy państwo się tym zajmują, czy nie? Tam jest nie tylko „chinatown”, ale można tam znaleźć także inne aspekty kultury europejskiej, azjatyckiej, itp. Bułgarzy zapraszają do siebie na stadion. Czy istnieje taka osoba w spółce, w mieście lub u pana w Ministerstwie, która zajmuje się konkursem, który był rozstrzygnięty i finansowany przez spółkę Narodowe Centrum Sportu? Był to konkurs dotyczący otoczenia Stadionu Narodowego. Kto jest dziś człowiekiem odpowiadającym, za realizację tego konkursu? Kto podjął decyzję o tym, że ten konkurs zostanie włożony do szuflady?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#TomaszPółgrabski">Mogę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo proszę pani ministrze. Dla przypomnienia powiem jeszcze, że to było pismo z 10 marca 2009 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#TomaszPółgrabski">Sytuacja jest trudna i na dziś mam wiedzę, że żadne inwestycje wokół stadionu nie będą prowadzone i jest to uzgodnione z UEFA. Haromonogram nie pozwala nam na rozpoczęcie czegokolwiek i nie zdążylibyśmy nic wykonać. Takie spotkanie dotyczące terenów odbywało się z panem ministrem Drzewieckim, panią prezydent i panem wiceprezydentem odpowiedzialnym za infrastrukturę. Oczywiście w Ministerstwie i Narodowym Centrum Sportu oraz spółce PL.2012 zatrudnione są osoby, które odpowiadają za przygotowanie tego projektu. Dla przykładu Narodowe Centrum Sportu otrzymało zadanie przygotowania koncepcji ciągów pieszych i jezdnych wokół stadionu, które są niezbędne do przeprowadzenia EURO. Na pewno nic do 2012 roku w sensie inwestycyjnym się nie wydarzy. Koncepcja parku sportowego Narodowego Centrum Sportu w szerokim pojęciu nie zostanie zrealizowana. Na pewno to jest kolejna rzecz, którą musimy rozważyć. Negatywnym determinantem całej sytuacji jest pojawiający się kryzys i kłopoty Warszawy z budżetem. Przypominam EURO i inne inwestycje, między innymi Most Północny, które się rozpoczęły. W związku z tym to jest przyczyna, dlaczego te prace są opóźniane i dlaczego tam formalnie nic się nie dzieje. Tylko tyle mogę powiedzieć i taką wiedzę posiadam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ElżbietaJakubiak">W związku z tym możemy kolejny raz zobowiązać się do tego, żebyśmy na następne posiedzenie Komisji dostali informację, kiedy państwo zajmą się terenem wokół Stadionu Narodowego. Kiedy Kupiec Warszawski wyniesie się z terenów wokół stadionu i jaka jest umowa zawarta z Kupcem Warszawskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#TomaszPółgrabski">Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę pan poseł Rutnicki. Jeżeli nie będzie więcej pytań do tego punktu, to przechodzimy do rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JakubRutnicki">Dziękuję bardzo. Będzie mnie jeszcze interesowało kilka informacji, jeżeli chodzi o Poznań. Pojawiły się informacje, które podają w wątpliwość datę końca czerwca 2010 roku, jako datę oddania stadionu do użytku. To są informacje prasowe. Panie Romanie, u nas kablują, a w Warszawie musi się jeszcze dużo wydarzyć, żeby doszło do kablowania. Chciałbym, żeby pan prezes mógł uściślić, czy 30 czerwca jest pewny, czy jeszcze coś może się wydarzyć? Jeszcze taka refleksja na temat wyboru operatora. Wrocław mówi już o tym, i z dużym uznaniem odnoszę do tych informacji, że już są na etapie zaawansowanych prac, jeżeli chodzi o wybór operatora. Tak naprawdę, to słabo co wyszli z poziomu 0. W Poznaniu jest trochę inna sytuacja, ponieważ jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego, a operatora jeszcze nie mamy. Z całym szacunkiem dla POSiR, ale zarządzanie w pełni nowoczesnym stadionem to zupełnie inna historia i doświadczenie. Powinna zapalić nam się lampka ostrzegawcza, że warto przyspieszyć decyzje, jeżeli chodzi o profesjonalne firmy zajmujące się tym od wielu lat. Mówiąc o tym koncercie, który się nie odbył i zarobionych 300.000 tys. dolarów, to wybudowalibyśmy jeden stadion, tak że polecam to wszystkim przedstawicielom miast. Bardzo chciałbym usłyszeć informację na temat 30 czerwca 2010 roku, jeżeli chodzi o termin oddania stadionu przy Bułgarskiej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Głos zabierze pan poseł Matuszewski i jeżeli nie będzie pytań, to przejdziemy do punktu drugiego porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarekMatuszewski">Chciałbym uzyskać informację na temat stadionu we Wrocławiu. Ma być on oddany 31 grudnia 2010 roku, a zaawansowanie do tej pory wynosi 4%. Stadion w Gdańsku ma być oddany kilka dni wcześniej 23 grudnia 2010 i zaawansowanie wynosi 10%. W związku z tym niepokoje się, czy Wrocław zdąży. Może projekt jest prostszy we Wrocławiu. Byłem na posiedzeniach wyjazdowych Komisji i widziałem, w jakim tempie to idzie. Jak będzie mróz i zima, to boję się o Gdańsk, a nie mówię już o Wrocławiu. Panowie możemy się śmiać, ale zobaczymy, jak to będzie wyglądało w grudniu przyszłego roku. Zobaczymy czy stadiony zostaną oddane. Proces budowlany jest skomplikowany. Pojawiają się informacje, że na przykład w Warszawie są problemy z płatnościami. O to także chcę zapytać pana ministra. Podobno podwykonawcy nie mają płacone. Czy mają już płacone? Boję się o takie sprawy. W niejednej budowie brałem udział, ale o mniejszym zasięgu i w związku z tym proszę o wyczerpującą odpowiedź, ponieważ martwię się o Wrocław.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Czy mógłby pan odnieść się do terminów zakończenia budowy i oddania do użytku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WojciechRokicki">Szanowna pani przewodnicząca, szanowni państwo, odpowiem najpierw na pytanie pana posła Matuszewskiego o terminy oddania stadionów. Materiały, które państwo posiadają są z drugiej połowy października, tak więc procent zawansowania jest większy zarówno we Wrocławiu jak i Gdańsku. We Wrocławiu dochodzi do 10%. Są to dane, które uzyskujemy od generalnego wykonawcy i zależy to od ciężaru zadań, które wykonywane są w danej chwili. Może być tak, że w przeciągu kilku miesięcy, kiedy rozpoczną się intensywne prace na wyższej platformie stadionu, to procent bardzo szybko będzie wzrastał. Najważniejsze jest to, że umowa została podpisana z generalnym wykonawcą i została podana dokładna data zakończenia plac budowlanych. Jeżeli generalny wykonawca nie wywiąże się ze swoich obowiązków, to będzie zmuszony do uregulowania kar umownych, a po drugie, jego opinia będzie zszargana. Proszę pamiętać, że budowa stadionów na EURO to jest jeden z tematów, które każda spółka zajmująca się budową może powiesić sobie na ścianie, jako powód do dumy. Jestem przekonany, że te daty będą utrzymane. Po drugie, chciałbym nawiązać do informacji i pytania pana posła Rutnickiego o operatora na stadionie we Wrocławiu. Wbrew pozorom taka sytuacja, kiedy operator jest wybrany w momencie wczesnych prac budowlanych jest bardzo dobra. Operator może wnieść bardzo wiele istotnych informacji do pomysłu budowy. Sytuacja, kiedy spółka Wrocław 2012 projektuje i buduje przy wsparciu operatora jest rzeczą bardzo dobrą. Operator zostanie wybrany na około 12 lat i pierwsze 2 lata będą polegały na wsparciu zarówno właściciela jak i generalnego wykonawcy przy budowie stadionu. Jest to dobra rzecz i to bardzo ważna. Trzecia sprawa to podwykonawcy. My nie jesteśmy stroną w sprawie. Stroną jest generalny wykonawca, który reguluje te sprawy z podwykonawcami. Warto podkreślić, że to są informacje prasowe, a ja otrzymuję informację od przedstawicieli generalnego wykonawcy, że takie sytuacje nie mają miejsca. Wiadomo, że projekt jest bardzo ambitny zarówno na wysokim szczeblu, jak również na szczeblu zwykłych pracowników budowlanych. Bardzo często może być tak, że osoby, które nie podołają muszą zrezygnować z udziału w projekcie budowy stadionu. Jestem przekonany, że tak duże spółki jak Hydrobudowa, które budowały stadiony w różnych miejscach na pewno poradzą sobie z tym, że w ewentualnych sytuacjach jeden z kilkudziesięciu podwykonawców, którzy są na placu budowy, nie będzie chciał kontynuować prac. Nie jest to problem pomiędzy właścicielem stadionu a generalnym wykonawcą, tylko w przypadku pojawienia się takiej sytuacji między generalnym wykonawcą a podwykonawcami, którzy mają podpisane umowy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MarekMatuszewski">Dosłownie jedno słowo pani przewodnicząca. Pan powiedział, że te informacje mamy z połowy października i w zasadzie w pół miesiąca zostały poczynione postępy. Mamy we Wrocławiu prawie 10%, czyli przez pół miesiąca 6%. Jestem już spokojny na pewno się uda. Mówiąc poważnie panie koordynatorze, zaniepokoił mnie pan bardzo. Powiedział pan, że wykonawca będzie miał kary itd. No i co z tego, że będzie miał kary, jak stadion nie zostanie wykonany. Powinien być większy nadzór nad tym wszystkim. To samo się tyczy pracowników firm podwykonawczych i właścicieli tych firm. Złożę oczywiście zapytanie, ponieważ to nie rozwiązuje tematu. Są przecieki, że niektórzy chcą odchodzić z budowy, ponieważ generalny wykonawca nie płaci. Nie wiem, co jest nie tak, czy Ministerstwo nie przelewa pieniędzy generalnemu wykonawcy? Może pan minister powie, co się dzieje. Takie problemy mogą spowodować, że te terminy się zachwieją i wtedy zobaczymy, co będzie mówił pan minister w sierpniu przyszłego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ElżbietaJakubiak">Czy pan minister chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#TomaszPółgrabski">Dwa słowa na ten temat, ponieważ myślę, że powinniśmy być spokojni. Wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem oraz z dokumentami, które zostały przygotowane. To wszystko monitoruje spółka, która została do tego powołana i to jest jej wielka odpowiedzialność. Na bieżąco monitorujemy, spotykamy się i jeździmy na przykład na Stadion Narodowy. Wiem, że pan minister Giersz ma w planie objazd wszystkich stadionów, które się budują, a ponieważ jest z Gdańska, to także kontroluje na bieżąco. Nie byłbym zaniepokojony. Zawsze istnieje jakaś odpowiedzialność i zdajemy sobie sprawę, o tym mówił koordynator, że spółka, która nie wykona obiektu, to może przejść na parking i zmienić swoją branżę, a nie budować obiekty. Po to wybraliśmy uznane światowe marki, żeby takie rzeczy się nie zdarzały. Doświadczenia pokazują, że, czy to w przygotowaniach olimpijskich, czy Mistrzostwach Świata w RPA, czy Niemczech te stadiony na czas zostały wybudowane i o to bym się nie martwił. Jeżeli chodzi o środki finansowe, to Ministerstwo Sportu i Turystyki na bieżąco przekazuje i realizuje płatności związane z budową Stadionu Narodowego. Jeżeli faktura wpływa, to na bieżąco regulujemy należności. Proszę państwa, budowa Stadionu Narodowego jest to sprawa medialna i zawsze może znaleźć się pracownik czy firma niezadowolona z pewnych warunków. Partnerem dla nas jest konsorcjum, które odpowiada za budowę. Dziś w Polsce jest takie bezrobocie, że jeżeli ktoś odejdzie, to na to miejsce przyjdą nowi i nie ma co się za bardzo tym przejmować. Niemniej jednak na każde sygnały reagujemy, my lub spółka koordynująca. Po to jest ta spółka i to, co zostało państwu przedstawione wydaje mi się bardzo rzetelne. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Nie możemy dyskutować w nieskończoność. Jeżeli będzie taka potrzeba, to można zrobić kolejne posiedzenie Komisji na ten temat. Mamy mało czasu i jeszcze jeden akt prawny, czyli rozporządzenie wydane na podstawie ustawy EURO 2012. Panie ministrze jedno proste pytanie, kiedy Rada Ministrów przyjmie rozporządzenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#TomaszPółgrabski">Dwa słowa na ten temat. Aktualnie projekt rozporządzenia zawiera 135 przedsięwzięć, a poprzednio były 94. Jest to bardzo trudna i skomplikowana sprawa, i otrzymałem od pracowników informację, że jeszcze wczoraj wpływały jakieś zgłoszenia. Uzależnieni jesteśmy od samorządów, inwestorów, którzy pracują nad tym tematem i na bieżąco nam zgłaszają. W przyszłym tygodniu projekt rozporządzenia jest skierowany do Komitetu Stałego Rady Ministrów, a to oznacza szybką drogę i zamkniętą procedurę, ponieważ myślę, że to przejdzie w trybie obiegowym. Jeżeli komitet zdecyduje, to w trybie obiegowym zostanie to podpisane i będzie obowiązywało. Ponieważ mamy mało czasu to, jeżeli pani pozwoli nie będziemy przytaczać podstaw prawnych i harmonogramu, ponieważ wszyscy jesteśmy zorientowani, dlaczego to rozporządzenie powstaje. Przypominam, że ważnym aspektem jest to, że 15 października 2009 roku weszła w życie ustawa o zmianie ustawy o przygotowaniu finałowego turnieju EURO oraz niektórych innych ustaw. Dała ona możliwość przede wszystkim wyboru podmiotów realizujących przedsięwzięcia i realizowanie ich w oparciu o EURO. Przypominam, że nowe jest to, że podmioty prywatne także mogą realizować przedsięwzięcia w oparciu o tę ustawę. Podmioty prywatne, to znaczy centra pobytowe, które są drugim najważniejszym po stadionach aspektem związanym z turniejem. W materiale, który państwu przedstawiliśmy wymienione są przedsięwzięcia, którym zmieniono nazwę, które wykreślono i dodano. Jeżeli są jakieś pytania, to udzielimy odpowiedzi, ponieważ nie ma chyba potrzeby rozwodzenia się nad podstawami prawnymi. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ElżbietaJakubiak">Powiem jedno zdanie. Cieszymy się, że w końcu centra pobytowe weszły do rozporządzenia. To jest naprawdę wielkie osiągnięcie ostatnich dwóch lat. Naprawdę pracowaliśmy ciężko, żeby doprowadzić do tego dnia. Powinniśmy okrzyknąć „hura”, udało się, są w rozporządzeniu, „yes, yes, yes”. Bardzo proszę, pan poseł Rutnicki także chciał wyrazić swoją wdzięczność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JakubRutnicki">Na pewno wdzięczność, tym bardziej, że Wielkopolska jest tutaj wzorem. Jeszcze jedna rzecz dotycząca tych inwestycji. Niestety w Polsce mamy jeden przykład, że wszystko miało być gotowe na Eurobasket, była piękna hala i ciągle jest piękna hala budowana na granicy Sopotu i Gdańska. Co z tego, kiedy wykonawca nie zdążył, zszedł z budowy jak nikt tego nie chciał dokończyć? Nie mówię o tym, żebyśmy straszyli, ale warto odrobić tę lekcję, żeby nie było takich sytuacji. Nawet, jeżeli powiemy komuś „dziękujemy bardzo znajdzie się inna firma, która dokończy inwestycję”, to wbrew pozorom mało znalazłoby się firm, które dokończyłyby inwestycję w dwa miesiące. Musimy na to bardzo uważać, ponieważ niestety ta hala nie została oddana na Euro. Pamiętam, jak 3 lata temu byliśmy z Komisją i widzieliśmy jak buduje się piękny obiekt. Pojawiły się nagle kwestie techniczne z dachem i niestety ta hala nie została skończona, tak że musimy na to uważać. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Czas jest nieubłagany, więc jeżeli jeszcze ktoś ma bardzo ważne pytanie to proszę je zadać, jeżeli nie, to zamykam posiedzenie w tym punkcie. Przechodzimy do kolejnego punktu porządku dziennego, sprawy bieżące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MarekMatuszewski">Pani przewodnicząca, nie rozumiem sugestii pana wiceprzewodniczącego Rasia, którego nie było przez długi czas posiedzenia Komisji i który nie słyszał, że zabierałem głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#ElżbietaJakubiak">To wszystko z sympatii między panami, bardzo dziękuję, pozdrawiam serdecznie. Dziękuję panie ministrze. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>