text_structure.xml 90 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji: Infrastruktury oraz Kultury i Środków Przekazu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tematem posiedzenia jest rozpatrzenie poprawek Senatu do ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Witam serdecznie naszych gości, w tym panią senator Barbarę Borys-Damięcką, która reprezentuje Senat. Witam UKE z panią prezes Anną Streżyńską, witam przedstawiciela MKiDN, witam naszych ekspertów, którzy nam towarzyszą od początku prac, witam panie i panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przystępujemy do pracy, zwłaszcza że pani senator ma ograniczony czas. Przypominam, że po wspólnym posiedzeniu Komisja Kultury i Środków Przekazu ma kolejne, własne posiedzenie – krótkie, ale jednak posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę panią senator o przedstawienie i krótkie scharakteryzowanie poprawek. Potem będziemy je kolejno rozpatrywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BarbaraBorysDamięcka">Dziękuję bardzo. Na wstępie chciałam powiedzieć, że Senat rozpatrywał 65 poprawek, złożonych przez senacką Komisję Gospodarki Narodowej oraz Komisję Kultury i Środków Przekazu. Z poddanych pod głosowanie 65 poprawek przeszły 33 poprawki. Myślę, że wszyscy państwo otrzymali te poprawki, zawarte w druku senackim.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BarbaraBorysDamięcka">Dyskusja, jaka toczyła się i poprzedzała podejmowanie decyzji, rozpatrywała 3 zasadnicze zagadnienia i sprawy związane z ustawą, nad którą wszyscy pracujemy. Po pierwsze – to nowy sposób wyboru członków KRRiT. Po drugie – to spójność artykułów proponowanej ustawy z konstytucją i dyrektywami unijnymi. Po trzecie – to sprawa rozdzielenia działań i czynności (głównie koncesyjnych) między KRRiT a UKE.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BarbaraBorysDamięcka">Było wiele pytań i spraw. Myślę, że nie będę omawiała poszczególnych poprawek i dyskusji nad tymi z nich, które zostały przyjęte. Były 33 takie poprawki. Poddajemy je państwu pod dalsze obrady, dyskusję i ostateczną decyzję.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BarbaraBorysDamięcka">To na razie chyba tyle. Jeśli będą jakieś sprawy, które wynikną w trakcie obrad, to jestem do dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo pani senator.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W takim razie przechodzimy do rozpatrywania poprawek według kolejności.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 1 zmienia tytuł rozdziału. Jest propozycja Senatu, by rozdział 2 otrzymał brzmienie: „Organy regulacyjne w dziedzinie rynku radiofonii i telewizji” – przy założeniu, że mówimy o KRRiT i o UKE. Oba te ciała są organami regulacyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jakieś uwagi do tej poprawki? Bardzo proszę – pan Karol Jakubowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KarolJakubowicz">Dziękuję uprzejmie. Jeśli mogę, to chciałbym zapytać o to, dlaczego właściwie dodano słowo „rynku”? Regulacja radiofonii i telewizji nie odnosi się wyłącznie do mechanizmów rynkowych. Odnosi się do znacznie szerszego zakresu zagadnień i w związku z tym, moim zdaniem, słowo „rynku” powinno zostać wykreślone i powinno pozostać: „w dziedzinie radiofonii i telewizji” – tak jak kiedyś KRRiT była organem właściwym do spraw radiofonii i telewizji, a nie rynku. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nawet gdybym podzieliła ten pogląd, to na tym etapie nie możemy modyfikować poprawek. Możemy powrócić do wersji sejmowej bądź przyjąć poprawkę w zgłoszonym kształcie. Dlaczego? To jest pytanie do senatorów, przy czym wydaje mi się, że rzeczywiście to nie jest tylko kwestia rynku, ale na rynku działają wszyscy nadawcy. Mogę się domyślać, że zapewne przyświecała taka idea. Tam są kwestie o wiele bardziej skomplikowane i nie są klasycznie rynkowe, ale wszyscy nasi nadawcy działają na tym rynku i pewnie o to chodziło.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan poseł Ołdakowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanOłdakowski">Cieszę się, że pani przewodnicząca przedstawia nam, co Senat miał na myśli…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Uczestniczyłam w debatach obu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanOłdakowski">Rozumiem, że pani jako autorka czy osoba jakby występująca w roli reprezentanta tej ustawy zgadza się z tymi poprawkami. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ta poprawka jest poprawką Biura Legislacyjnego Senatu. Czy się zgadzam, czy nie, to za chwilę będzie wiadomo w głosowaniu. Przedstawiam procedurę – możemy przyjąć albo odrzucić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanOłdakowski">Jako reprezentant grupy posłów, która przygotowała projekt ustawy, pani się z tym zgadza i popiera tę poprawkę. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Odpowiedziałam panu posłowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanOłdakowski">Czy jest coś nietaktownego w pytaniu o stanowisko pani jako reprezentanta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak, bo przed głosowaniem pan mnie pyta o to, jak ja będę głosowała, więc to jest nietaktowne. Ja nie mam wpływu na poprawki Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanOłdakowski">Wiem, ale pani zaproponowała pewien projekt ustawy. Chodzi mi tylko o to, czy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy ta dyskusja posuwa nas do przodu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanOłdakowski">Gdyby pani odpowiedziała mi szybko, to zadałbym następne pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie rozumiem pytania pana posła, więc proszę o następne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanOłdakowski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Bardzo proszę – pan Witold Graboś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WitoldGraboś">Chciałbym gorąco poprzeć propozycję pana Karola Jakubowicza, ponieważ regulacje dotyczące mediów elektronicznych nie ograniczają się tylko do kwestii rynku, zwłaszcza że w tej dziedzinie rynek został już prawnie zdefiniowany. Na rynku mediów elektronicznych i na rynku telekomunikacyjnym są wyróżnione rynki właściwe, które podlegają regulacjom ex ante. Można by odnieść wrażenie, że w tym przypadku chodzi tylko o takie regulacje. Mogłoby to oznaczać ograniczenie kompetencji organów regulacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WitoldGraboś">Chociaż to już jest nie moja sprawa i nie mogę niczego sugerować, ale wydaje mi się, że lepiej pozostać przy starym sejmowym zapisie niż wprowadzać ten zapis, którego intencje akurat rozumiem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów ma jakieś uwagi do tego zapisu? Bardzo proszę, zgłasza się Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Z tą poprawką łączy się poprawka nr 5 i należałoby je głosować łącznie. W poprawce nr 5 wyszczególniamy kompetencje Prezesa UKE „jako organu regulacyjnego w dziedzinie rynku radiofonii i telewizji”. Z ustawy – Prawo telekomunikacyjne wynika, że prezes UKE jest również organem regulacyjnym w dziedzinie rynku usług telekomunikacyjnych i pocztowych. Dlatego te dwie poprawki należałoby rozpatrywać łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo Biuru Legislacyjnemu, bo to rzeczywiście jest konsekwencja tej poprawki. Rozumiem, że nie ma innych głosów.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W takim razie pytam – kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 1 i nr 5? (18)</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (8)</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (1)</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Poprawki: nr 1 i nr 5 zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 2. Pytanie do Biura Legislacyjnego, wyrażę tutaj swoją wątpliwość. Poprawka nr 2 przywraca w art. 5 dosłowne brzmienie części zapisu konstytucyjnego. To także jest poprawka Biura Legislacyjnego Senatu i przyjęta przez senatorów. Pozwolę sobie podać argumenty Senatu. Senat zakwestionował ciąg dalszy sejmowej wersji zdania: „stoi na straży (…) w radiofonii i telewizji, wypełniając swoje zadania na zasadach i w formach określonych w niniejszej ustawie”.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pierwotnie zastrzeżenie Biura Legislacyjnego Senatu dotyczyło tego, że nie tylko w tej ustawie, bo np. jest ustawa o opłatach abonamentowych. Nie udało mi się legislatora Senatu przekonać o tym, że w kompetencjach KRRiT w tej ustawie jest ustalanie na zasadach określonych w ustawie o opłatach abonamentowych podziału tego abonamentu, czyli jest odwołanie do ustawy abonamentowej.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Drugie zastrzeżenie legislatorów Senatu dotyczyło tego, że artykuł rozpoczyna się w dotychczasowym brzmieniu: „Tworzy się Krajową Radę Radiofonii i Telewizji”, a została ona utworzona w 1993 roku i właściwie jej się nie tworzy, bo ona jest.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Znowu mamy do czynienia tylko z takim wyborem: albo pozostawimy brzmienie sejmowe albo przyjmujemy brzmienie senackie. Pytanie do Biura Legislacyjnego: co jest większym błędem – dosłowne powtórzenie zapisu konstytucyjnego, co nie jest właściwe i formułowaliśmy ten artykuł zgodnie z sugestią naszych ekspertów dopisując właśnie tę końcówkę czy też pozostawienie sformułowania, że tworzy się KRRiT? Oczekuję odpowiedzi od legislatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RadosławRadosławski">Odnosząc się do podniesionych wątpliwości, to – jak wspomniała pani przewodnicząca – problem był omawiany w toku posiedzenia podkomisji. Brzmienie art. 5 było wypracowane przy pomocy ekspertów podkomisji i zostało ono przyjęte. Jeżeli chodzi o powtórzenie słów: „Tworzy się Krajową Radę Radiofonii i Telewizji”, to w pewnym stopniu wynika to też z zastosowania zasad techniki prawodawczej. Równie dobrze ten tekst mógłby brzmieć: „wyrazy takie i takie zastępuje się wyrazami”. Po prostu obecnie nie używa się takich sformułowań. Przytacza się pełne brzmienie konsekwencji. Przytoczyliśmy również dotychczasowy początek art. 5: „Tworzy się Krajową Radę Radiofonii i Telewizji”. Jest to nie nowość normatywna, a powtórzenie fragmentu dotychczas obowiązującego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#RadosławRadosławski">Propozycja Senatu mówi o powtórzeniu przepisu konstytucyjnego. W toku posiedzeń podkomisji mówiliśmy, że stosując bardzo ortodoksyjnie zasady techniki prawodawczej nie powinno się powtarzać przepisów wyższego rzędu w aktach niższego rzędu. Tu mielibyśmy do czynienia z taką sytuacją. Niemniej jednak w praktyce zdarzają się takie powtórzenia. W analogicznych aktach prawnych w odniesieniu do innych organów, mających konstytucyjne umocowanie, zdarza się, że przepisy są wprost powtarzane.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#RadosławRadosławski">W tej chwili trudno jest w sposób jednoznaczny określić to, które rozwiązanie jest prawidłowe bądź to, które rozwiązanie jest obarczone większymi błędami. Można powiedzieć, że każde z tych rozwiązań ma swoje wady i ma swoje zalety. Do uznania Komisji pozostaje wybór jednego z tych rozwiązań. Powtarzam, że żadne z nich nie jest w sposób 100-procentowy prawidłowe i o żadnym z nich w 100% nie można powiedzieć, że zawiera takie uchybienia, które by go dyskwalifikowały. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo – pani senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#BarbaraBorysDamięcka">Chciałam tylko powiedzieć, że legislatorom senackim chodziło o to, by w treści ustawy była przytoczona treść odpowiedniego przepisu konstytucyjnego, ponieważ szereg osób miało wątpliwości. Chodziło o to, by zabrzmiało to jednoznacznie. Tylko tyle chciałam dodać do tego, co powiedział pan legislator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Proszę – pan Witold Graboś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WitoldGraboś">Dziękuję. Cieszę się, że Biuro Legislacyjne przyznało oczywisty fakt legislacyjny – tautologia prawna jest dość częsta. Mimo jałowości samej metody przytaczania aktów wyższej rangi w niższych, to się stosuje. To jest praktyka, która funkcjonuje w naszym prawodawstwie.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#WitoldGraboś">Nie mam zachwytu ani atencji dla zapisu sejmowego, bo to uzupełnienie, że KRRiT: „wypełniając swoje zadania na zasadach i w formach określonych w niniejszej ustawie” sugeruje, że powinności ustawowe można również wypełniać w inny sposób. To nie jest więc coś, co budziłoby mój skrajny zachwyt. Jednak te słowa przynajmniej uzasadniają celowość powtórzenia przepisów z konstytucji i w tym sensie to wydaje mi się lepsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa jeszcze chciałby zabrać głos? Bardzo proszę – pan poseł Ołdakowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanOłdakowski">W pracach podkomisji zwracaliśmy uwagę na ontologiczne dziwactwo zapisu o tworzeniu KRRiT, ponieważ jest już utworzona. Naprawdę nie wiem, jak mam się zachować, jeżeli słyszę od pani przewodniczącej, że mam wybierać mniejszy błąd między jednym i drugim błędem zapisem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, to chyba nie do mnie pytanie. Zadałam pytanie Biuru Legislacyjnemu i proszę się kierować opinią Biura Legislacyjnego bądź opinią pana Witolda Grabosia bądź własnym zrozumieniem. Ja nie dyktuję głosowania.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, głosujemy.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 2? (0)</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (25)</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (1)</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 3 dodaje do kompetencji KRRiT pkt 12 w brzmieniu: „dbałość o przestrzeganie przez nadawców autorskich praw majątkowych i osobistych”.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan Witold Graboś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WitoldGraboś">Przy wszystkich nowelach prawa medialnego ten problem ustawicznie się powtarza. Być może jest to autentyczny problem dobrej egzekucji praw majątkowych i osobistych, wynikających z praw autorskich.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WitoldGraboś">Często powracał pomysł, by tym problemem w jakiś sposób kierowała KRRiT. Nie jest to szczęśliwy pomysł, ponieważ oprócz intencji, że miałby się tym zająć organ konstytucyjny, nie ma pomysłu ani na narzędzia egzekucji ani pomysłu na warsztat analityczno-badawczy. Zapisanie, że chodzi o dbałość, ma sens w relacjach emocjonalnych – rodzinnych, koleżeńskich, a nie prawnych. Jakim sposobem KRRiT miałaby dbać o coś, co wymaga przede wszystkim monitorujących narzędzi analityczno-badawczych, a po drugie – egzekucji prawa? Do tego zadania są powołane inne organy władzy, więc wydaje mi się, że jest to zapis intencjonalnie słuszny, ale on niczego nie rozstrzyga, a obarcza KRRiT powinnością, której w praktyce nie sposób egzekwować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Pan Lech Jaworski, a potem pan poseł Sellin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#LechJaworski">Generalnie pójdę w tym samym kierunku, co pan Witold Graboś. Z tego zapisu tak naprawdę nie wynika nic, bo on nie przekazuje KRRiT żadnych instrumentów w zakresie, o którym tu mowa. Ponadto, wcale nie jest to dziwne, że nie przekazuje tych instrumentów, gdyż roszczenia z tytułu naruszeń realizowane są z oskarżenia prywatnego. Nie wydaje się do końca stosowne wyposażanie KRRiT w jakieś kompetencje w tym zakresie, zwłaszcza w zakresie praw autorskich osobistych. Nie bardzo jestem w stanie wyobrazić sobie, co to znaczy „dbałość o autorskie prawa osobiste”. Czy jest to sprawdzanie, że autor rzeczywiście jest autorem, czy zostało zachowane prawo do integralności utworu w efekcie adaptacji dzieła literackiego na np. sztukę teatralną, emitowaną w TVP? Wydaje mi się, że tak naprawdę ten przepis w ogóle jest pusty i nie znajduje uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Pan poseł Jarosław Sellin.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poseł Jarosław Sellin (niez.):</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak się składa, że w tej sprawie wypowiadają się byli wieloletni członkowie KRRiT. Powiem, jak to dotąd wyglądało w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Rzeczywiście przyznając koncesję KRRiT powinna dbać o to, by nadawca przestrzegał prawa. Jeśli nie przestrzega prawa w wymiarze praw autorskich, to na ogół pokrzywdzeni zwracali się do sądu w tej sprawie. Kilka razy zdarzyło się, że KRRiT odbierała koncesję bądź nie przedłużała koncesji rozgłośni radiowej, jeśli był prawomocny wyrok sądowy. I tylko w takim przypadku rzeczywiście to było skuteczne, przy czym duch nowelizacji ustawy, którą dyskutujemy od 2 miesięcy jest taki, że więcej uprawnień w dziedzinie przyznawania bądź odbierania koncesji ma być w UKE, a więc ta dbałość powinna być raczej przesunięta do UKE a nie do KRRiT.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Pozwolę sobie udzielić głosu na prawach dyskutanta.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Chcę powiedzieć, że z katalogu kompetencji KRRiT nie zniknął pkt 10, który mówi o współpracy z właściwymi organizacjami i instytucjami w zakresie ochrony praw autorskich, praw wykonawców, praw producentów oraz nadawców programów radiowych i telewizyjnych. W żaden sposób nie pozbawiliśmy KRRiT dotychczasowej kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Chcę również powiedzieć, że dodaliśmy KRRiT nową kompetencję, która nie dotyczy bezpośrednio prawa autorskiego, ale daje KRRiT uprawnienia wszczynania czy alarmowania właściwych organów, jeżeli następuje złamanie prawa do wolności słowa itd. KRRiT zostaje w funkcji organu kontrolnego, ale rzeczywiście nie wykonawczego. W swoich kompetencjach ma prawa autorskie, chociaż nie ma egzekucji, bo rzeczywiście nie ma żadnych instrumentów. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pani poseł Kruk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ElżbietaKruk">Do tego, co przed chwilą powiedział pan poseł Sellin, chciałabym dodać, że niestety zdarzało się również tak, że KRRiT nie zwracała uwagi na to, że nadawcy nie wywiązywali się ze swoich obowiązków w stosunku do różnych organizacji, udzielała koncesji nie bacząc na to, że trwały postępowania sądowe. Takie przypadki miały miejsce.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#ElżbietaKruk">Nie dopisujemy tutaj wielkiego zobowiązania dla KRRiT, a myślę, że ten zapis doprecyzowywałby intencje ustawodawcy do cytowanego przez panią przewodniczącą zapisu, gdzie KRRiT ma wpisaną współpracę. Tutaj mamy jasność wobec tego, jakie ma zajmować stanowisko w tej współpracy. Były takie przypadki, ale myślę, że przydałaby nam się również opinia KRRiT na temat tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę, jeśli pan przewodniczący zechce się wypowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WitoldKołodziejski">Oczywiście, problem jest i nie rozwiązuje go uchwalenie czy też odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#WitoldKołodziejski">Można się zastanawiać, czy pomoże takie uściślenie i wpisanie tego zapisu bezpośrednio do ustawy. Ponieważ jest dość szeroki rozdział kompetencji między KRRiT a UKE, to rzeczywiście może wypadałoby wskazać, który z tych organów miałby się zająć ochroną praw autorskich.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#WitoldKołodziejski">Oczywiście, zgadzam się ze wszystkimi zgłoszonymi uwagami. Na pewno to nie rozwiąże problemu i jest to zapis raczej wskazujący intencje niż pozwalający stosować jakieś rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie chcę rozpętywać dyskusji, ale wydaje mi się, że mamy ustawę o prawie autorskim i tam chyba wymienione są organy, instytucje, które mają dbać o ochronę tych praw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WitoldKołodziejski">Chodzi mi o to, by teraz powiedzieć jasno – ten zapis nie przeszkadza. Nie mówię, że wiele pomaga, ale nie przeszkadza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Po prostu wydaje mi się, że nie w tej ustawie. Jest inna ustawa.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zgłasza się pan Graboś, pan poseł Piechociński i pan dyrektor Czuba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WitoldGraboś">Dziękuję bardzo. Sądzę, że obowiązuje nas pewna precyzja w myśleniu. Współpraca z organizacjami zbiorowego zarządzania czy innymi organizacjami to konkretny zapis, który mówi o konkretnej powinności i celu takiej współpracy.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#WitoldGraboś">Postępowanie koncesyjne to zapis konkretny, który mówi, w jakich warunkach trzeba dać albo nie dać koncesji bądź cofnąć i z jakich powodów.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#WitoldGraboś">Natomiast tworzenie ogólnej zasady dbałości o przestrzeganie daje pozór, że organ jest właściwy w tej sprawie, a nie jest właściwy. Wydaje mi się, że można i trzeba zachować dotychczasowe zapisy i praktykę, zaś rozszerzanie na ogólną zasadę jest ryzykowne, zważywszy na powody, o których wcześniej wspomniałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Pan poseł Piechociński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanuszPiechociński">Podzielam te poglądy, gdyż jak by to miało wyglądać w praktyce? Gdybyśmy zapisali taką kompetencję KRRiT, to każdy z uczestników rynku mógłby zgłosić do KRRiT to, że narażone są jego prawa autorskie majątkowe czy osobiste. Co wtedy ma zrobić KRRiT? Kierować do właściwego organu, do prokuratury, występować do sądu, gromadzić argumenty, że ktoś został pokrzywdzony? Okazuje się, że nagle KRRiT stanie się stroną w sporach, a KRRiT nie ma być stroną w sporach pomiędzy uczestnikami rynku – przynajmniej w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Pan dyrektor Czuba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JarosławCzuba">Chciałbym powiedzieć, że na etapie prac senackich Ministerstwo zgłaszało swoje wątpliwości co do tego pomysłu, co do tego postulatu i poprawki. Ze względu na dbałość o spójność systemu rzeczywiście mamy tu wątpliwości, czy jest to właściwa propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanTomaka">Trochę w kwestii formalnej. Chyba ostatnie 5 głosów wyrażały to samo. Jestem tego samego zdania, co mój przedmówca. Wydaje mi się, że niepotrzebnie przedłużamy dyskusję. Uważam, że na tym etapie procedowania wystarczy głos za, głos przeciw i przystąpienie do głosowania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Panie pośle, nie jestem w stanie przewidzieć, co kto chce powiedzieć i dlatego udzielam głosu.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przystępujemy do głosowania nad poprawką nr 3. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? (3)</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (21)</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (2)</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawkę nr 4 należy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 10. Według Sejmu KRRiT przeprowadza konkursy na członków rad nadzorczych i zarządów telewizji i radiofonii publicznej. Te dwie poprawki zmieniają system powoływania zarządów regionalnych spółek radiowych, tzn. KRRiT przeprowadza konkursy na członków wszystkich rad nadzorczych, ale w regionalnych spółkach radiowych wyłonione w konkursie rady nadzorcze przeprowadzają konkursy na członków zarządów, a więc spółki regionalne są wyłączone spod tej procedury. Taka była wola Senatu.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy ktoś z państwa posłów bądź ekspertów chciałby zabrać głos? Bardzo proszę – pani senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#BarbaraBorysDamięcka">Mogę przedstawić stanowisko Senatu i to, dlaczego tak zostały przegłosowane te poprawki. Po prostu chodziło o to, by zmierzać do wyłączenia kompetencji KRRiT do powoływania członków zarządów spółek regionalnej radiofonii. Zdaniem Senatu, powoływanie powinno się odbyć we władzach lokalnych, a powoływanie członków zarządów i tak będzie się odbywało w drodze konkursów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak, została zachowana zasada konkursów i to jest najważniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#BarbaraBorysDamięcka">Decyduje konkurs.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Bardzo proszę – pan przewodniczący Kołodziejski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WitoldKołodziejski">Uważam ten zapis za zwiększający autonomię zarządów spółek radiofonii lokalnej. Uważam, że to jest słuszny kierunek. Powinien być również zastosowany w spółkach „dużego” radia i TVP. Jest to częściowo naprawione w odniesieniu do radiofonii lokalnej. Uważam, że to jest dobry kierunek, ponieważ niewątpliwie jest to zwiększenie autonomii. Do tej pory KRRiT nie wybierała bezpośrednio zarządu, a więc nie miała bezpośrednio wpływu na to, kto w nim będzie. Teraz będzie miała wpływ, ale przynajmniej radio lokalne będzie mogło być bardziej niezależne od tego bezpośredniego przełożenia z Warszawy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">A ja myślałam, że KRRiT to taki wzorzec niezależności, a pan przewodniczący mówi, że to jakieś uzależnienia.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jeszcze jakieś zgłoszenia? Bardzo proszę – pan Graboś i pan Jakubowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WitoldGraboś">Tak naprawdę jest to problem tego, na czym zależy ustawodawcy – czy na sprawnym zarządzaniu spółkami mediów publicznych czy też na niezależności tychże mediów. Tu trzeba wybrać.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#WitoldGraboś">Niezależności dobrze służy fakt niebudowania układów podległości, w których organy wyższego rzędu mają bezpośrednią możliwość władczych zachowań wobec organów niższego rzędu.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#WitoldGraboś">Takie rozwiązanie jest również bliższe prawu handlowemu i praktyce stosowanej w przypadku spółek prawa handlowego. W praktyce oznacza to jednak wprowadzenie dualnego systemu zarządzania czy stanowienia organów spółek mediów publicznych. W przypadku mediów centralnych KRRiT miałaby większe władztwo, w przypadku lokalnych rozgłośni radiowych KRRiT miałaby ograniczone funkcje, a właściwe funkcje kodeksowe miałaby rada nadzorcza. Jest to pewien strukturalny i logiczny łamaniec (przepraszam za kolokwializm), ale sądzę, że dopuszczalny.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#WitoldGraboś">Wydaje mi się, że rozsądniejsze byłoby wprowadzenie tej zasady jako zasady ogólnej, ale zważywszy na proces legislacyjny jest to już wniosek bezprzedmiotowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze, dziękuję bardzo. Czy pan Karol Jakubowicz chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KarolJakubowicz">Oczywiście, cieszę się z tego, że Senat wprowadził tę poprawkę, chociaż uznaję, że na radach nadzorczych nie można dostatecznie polegać, jeśli chodzi o dyscyplinowanie i egzekwowanie odpowiedzialności zarządów. To powinno być przedmiotem zmian w ustawie ogólnej czy w nowej ustawie o radiofonii i telewizji publicznej, która powinna nałożyć na rady nadzorcze wyraźniejsze obowiązki reagowania w określonych sytuacjach, gdy zarząd niewłaściwie pełni swoje funkcje.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#KarolJakubowicz">Mając nadzieję, że to się utrzyma, chciałem zwrócić uwagę na to, że rzeczywiście (jak mówił pan Graboś) powstaje pytanie: czym w sensie ustrojowym i prawnym różnią się nadawcy publiczni regionalni od nadawców publicznych ogólnokrajowych? Dlaczego dla jednych zastosowano takie rozwiązanie, a dla drugich zastosowano inne rozwiązanie? Czy tak naprawdę chodzi o to, aby mieć bardziej bezpośrednie przełożenie na zarządy i rady nadzorcze mediów ogólnopolskich, a to, co się dzieje w regionach, jest mniej ważne, więc można „odpuścić”?</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#KarolJakubowicz">Jednocześnie chcę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie sytuacji, w której partie polityczne mogąc wybrać do KRRiT osoby, które bezpośrednio będą wpływały na powoływanie i odwoływanie zarządu PR i telewizji publicznej w skali ogólnokrajowej, zrezygnują z umieszczenia swoich ludzi i podporządkowania politycznie. Cały tryb konkursów, rekomendacje itd. nie zapobiegną temu, że w nowej postaci KRRiT zostanie tak samo upolityczniona, albo jeszcze bardziej niż obecnie, ponieważ to bezpośrednie przełożenie na możliwość powoływania i odwoływania prezesów i członków zarządów PR i TVP stanowi dla polityków pokusę, której (przepraszam państwa) jeszcze polscy politycy nie będą w stanie się oprzeć. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Chętnie sięgniemy do stenogramu, kiedy będziemy dyskutowali o całkowitej likwidacji KRRiT, bo rozumiem, że był to argument za likwidacją ciała, którego w żaden sposób nie można uwolnić od jakichś wpływów. Jednym słowem, należy tylko zlikwidować.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Z obserwacji i dyskusji w Senacie powiem jeszcze, skąd tutaj ten dualizm. Po prostu senatorom – bardziej może związanym regionalnie, jako że mają troszkę inny tryb wyboru – wydaje się, że ten wybór będzie bliżej lokalnych elit. Sądzę, że takie były motywacje, natomiast prawda jest taka, że i tak rady nadzorcze będą w konkursie wybierane przez KRRiT. Osobiście, nie widzę tu jakiejś specjalnej zmiany.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeśli nie ma więcej zgłoszeń, to przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 4 i nr 10 Senatu? (28)</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (0)</u>
          <u xml:id="u-59.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Senat odniósł sukces.</u>
          <u xml:id="u-59.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 5 została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-59.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 6 jest poprawką o bardzo poważnych konsekwencjach, co chcę wyraźnie powiedzieć. Poprawka nr 6 odnosi się do rekomendacji, jakie muszą uzyskać osoby ubiegające się o wybór do KRRiT. W wersji sejmowej taka osoba powinna posiadać co najmniej 2 rekomendacje – uczelni akademickiej (było tu przywołanie określonego artykułu ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, co oznaczało uczelnie akademickie, które mają prawo nadawania tytułu doktora na 2 kierunkach) lub ogólnopolskiego stowarzyszenia twórców i dziennikarzy. Oznaczało to, że do wyboru mogły startować osoby, które miały 2 rekomendacje tego typu uczelni bądź 2 rekomendacje stowarzyszenia bądź krzyżujące się. Istotą było to, że mają to być co najmniej 2 rekomendacje. Oczywiście, pula uczelni, o których rekomendacje można się ubiegać, była szeroka. Wydaje mi się, że w Senacie mówiono o około 100 uczelniach.</u>
          <u xml:id="u-59.9" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ta poprawka podnosi tę poprzeczkę niebywale wysoko. Po pierwsze – mowa jest o uczelniach typu uniwersytetu. Takich uczelni jest chyba 16 i nadają tytuł doktora na 6 kierunkach. Może być uczelnia artystyczna, która kryteria nadawania doktoratów ma trochę niższe niż uniwersytet. Trzeba mieć taką rekomendację i trzeba mieć drugą rekomendację od ogólnokrajowego stowarzyszenia twórców lub dziennikarzy. To zmienia charakter tych rekomendacji. Mówię to tytułem zaprezentowania poprawki.</u>
          <u xml:id="u-59.10" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy ktoś z państwa posłów lub ekspertów chciałby zabrać głos na ten temat? Czy są jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-59.11" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan Witold Graboś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WitoldGraboś">Trudno mi o tym mówić, ponieważ jestem przeciwnikiem tych rekomendacji z prostego względu. Demokracja bezpośrednia w sposób właściwy realizuje się w chwili wyboru do Sejmu i Senatu, do samorządu. Jeśli system funkcjonuje niewłaściwie, to trzeba go reperować innymi formami demokracji bezpośredniej.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#WitoldGraboś">Myślę, że w takim przypadku istnieje groźba upolitycznienia czy przeniesienia sporów politycznych, personalnych na poziom uczelni. To jest realna groźba. Nie chciałbym być złą wróżką, ale w praktyce tak może być.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#WitoldGraboś">Zupełnie nie rozumiem problemu tej poprawki. Skoro te rekomendacje mają być ważne, ale nie takie trudne do zdobycia, by umożliwić kandydowanie większej liczbie osób, to należałoby na tym poprzestać. Ta propozycja czyni te rekomendacje elitarnymi, choć intencje były takie, by były bardziej egalitarne. Jeżeli już to musi być, to wolałbym wersję sejmową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pani senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#BarbaraBorysDamięcka">Chciałam króciutko przedstawić tok rozumowania i dyskusji Senatu. Przy zostawieniu zapisu o możliwości udzielania rekomendacji przez wyższe uczelnie chodziło o to, by wyeliminować możliwość każdej uczelni, gdyż nie jesteśmy w stanie śledzić i nadawać status najwyższej jakości. Wiemy, że w Polsce mamy uczelnie na różnych poziomach – na bardzo niskich z możliwością przyznawania tytułu doktorskiego a nawet takie uczelnie, których rektorzy czy rektor jest osadzony. Chodziło o wyodrębnienie uczelni o najwyższym standardzie i uznanej działalności i powierzyć rekomendacje tym uczelniom oraz ogólnokrajowym stowarzyszeniom twórczym i dziennikarskim.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#BarbaraBorysDamięcka">Nieporozumienie ewentualnie może dotyczyć tego, czy to powinny być 2 rekomendacje czy po jednej rekomendacji z każdej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Pan poseł Kutz i pan Lech Jaworski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#KazimierzKutz">Wydaje mi się, że poprawka Senatu jest bardzo słuszna, gdyż w istocie chodzi o jakość Rady, a to się wiąże z konkretnymi osobami. Niewątpliwie uczelnie, które są gwarancją i źródłem lepszej jakości polskiej nauki itd., stawiają tamę różnym łatwym wyborom tych gorszych, gdzie aspekt polityczny i populistyczny może być o wiele wyższy. Myślę, że jest to zmierzanie we właściwym kierunku. Myślę, że efekt tej poprawki zapewnia znacznie lepszą grupę, z której można będzie wybrać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#LechJaworski">Chciałbym się upewnić w jednej kwestii. Nadal jest wymóg dwóch rekomendacji – uczelni, wobec których zwiększono wymogi i jedna rekomendacja stowarzyszenia. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak. Pani Krystyna Mokrosińska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KrystynaMokrosińska">Chciałam tylko zwrócić uwagę na to, że w swoich pracach np. nad prawem prasowym Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich bardzo pozytywnie ocenia współpracę z najlepszymi uczelniami – Uniwersytetem Jagiellońskim, uniwersytetem w Poznaniu, Uniwersytetem Warszawskim. Dobrze nam się współpracuje z tego typu placówkami. Gdybyśmy mieli rozmawiać o rekomendacjach, to mamy taką możliwość. W sytuacji, gdy właściwie jest nieograniczona liczba różnych uczelni, to wtedy mamy problemy, ponieważ bywa, że właściwie nie pracują tam eksperci w dziedzinie mediów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Myślę, że wszyscy wszystko powiedzieli.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? (18)</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (9)</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 7 jest poprawką oczywistą. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RadosławRadosławski">Naszym zdaniem poprawka nr 7 ma charakter wyłącznie redakcyjny. Do takich poprawek zaliczylibyśmy jeszcze poprawki: nr 14, 18, 25, 28-31. Jeżeli Komisje to zaakceptują, to proponujemy łączne głosowanie nad tymi poprawkami, które mają charakter wyłącznie redakcyjno-stylistyczny. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę jeszcze raz podać numery tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#RadosławRadosławski">Proponujemy łącznie głosować nad poprawkami nr 7, 14, 18, 25, 28-31.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Biuro Legislacyjne bardzo ułatwia nam pracę.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy jest jakiś sprzeciw? Bardzo proszę – pani poseł Kruk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ElżbietaKruk">Jednak zgłosiłabym wniosek o głosowanie rozłączne. Rozumiem, że nie musimy prowadzić przy tym debaty, ale dlaczego mamy uznać, że ujęcie Senatu jest słuszne bądź niesłuszne wobec tych wszystkich kilkunastu poprawek legislacyjnych. Przecież możemy to oceniać inaczej i często tak jest – również w poprawkach legislacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan poseł Rynasiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Uważam, że sugestia Biura Legislacyjnego idzie we właściwym kierunku. Składam wniosek o głosowanie łączne poprawek – zgodnie z propozycją Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ponieważ był kontrwniosek, w takim razie poddamy go pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan poseł Ołdakowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JanOłdakowski">Decyzję o głosowaniu łącznym tych poprawek proponuję podjąć po ich omówieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mamy 2 wnioski. Ja polegam na opinii Biura Legislacyjnego, które twierdzi, że te poprawki mają charakter czysto formalny. Są 2 wnioski – jeden o głosowanie rozdzielne, drugi – o głosowanie łączne. Wniosek pani poseł Kruk był pierwszy i jest dalej idący. Poddaję go pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za rozdzielnym głosowaniem tych poprawek? (7)</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (21)</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (0)</u>
          <u xml:id="u-78.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W takim razie przeszedł wniosek o łączne glosowanie poprawek nr: 7, 14, 18, 25, 28-31.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#ElżbietaKruk">Jeśli Biuro Legislacyjne zaproponowało nam taki tryb głosowania, to mam nadzieję, że teraz Biuro Legislacyjne wyrazi opinię o tym, czy to są pożyteczne i dobre poprawki legislacyjne, czy też może są niekonieczne do wprowadzenia do ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze. Bardzo proszę Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#RadosławRadosławski">Tak jak mówiliśmy, te poprawki z jednej strony mają na celu lepsze stylistycznie zapisanie przepisu, uniknięcie pewnych powtórzeń bądź wprowadzenie pewnych zupełnie oczywistych konsekwencji, które wynikają z już przyjętych przepisów. Biuro Legislacyjne nie zgłasza żadnych zastrzeżeń do tych poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#BarbaraBorysDamięcka">Czy mogę coś dodać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pani senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#BarbaraBorysDamięcka">W imieniu Biura Legislacyjnego Senatu chciałabym dodać, że w tych poprawkach chodzi również o odpowiednie przytoczenie przepisów konstytucji, ponieważ zwiększa to walor komunikatywności ustawy i z tego też powodu Senat przyjął takie brzmienie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W takim razie przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tych poprawek? (26)</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (1)</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (4)</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przechodzimy do poprawki nr 8. Proszę o przedstawienie opinii Biura Legislacyjnego do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#RadosławRadosławski">Nie zgłaszamy zastrzeżeń. Poprawka ma charakter merytoryczny. Uwaga z naszej strony dotyczy tego, że powinna być głosowana łącznie z poprawką nr 19. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak. To jest poprawka, która jakby wprowadza pewien automatyzm karania. Nie jest tak, że czeka się 30 dni, nie wiadomo na co. Było wezwanie i pomimo tego ktoś się nie zastosował, to UKE może zastosować karę. Rzeczywiście są to poprawki, które się ze sobą łączą.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JózefRacki">W podkomisji zastanawialiśmy się nad tą datą i słowem „pomimo”, które w tej chwili proponuje nam Senat. Jednak uznaliśmy, że musi być data wiążąca, a nie „pomimo”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan Graboś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WitoldGraboś">To jest poprawka, która wprowadza zasadę obowiązku niezwłoczności reakcji na wezwanie Krajowej Rady. W zasadzie termin „niezwłocznie” jest w prawie zinterpretowany, ale przyznają państwo, że najczęściej dość niejasno. Pytanie: co oznacza w tym przypadku? Po prostu nie wiem, natomiast wiem, że w praktyce będzie czasami trudno od razu, niejako ad hoc, zmienić praktykę dotyczącą emisji programu czy struktury właścicielskiej itd. Boję się takiego zapisu, gdyż taki automatyzm w życiu się nie zdarza. Rozsądny był dla mnie termin na sprawdzenie, na przygotowanie zmiany. Inne pytanie: czy ma to być 30 dni? Być może był to za długi termin.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#WitoldGraboś">Byłbym raczej powściągliwy w prostej akceptacji tej zmiany, której intencje rozumiem, gdyż chodzi o większy rygoryzm stosowania prawa, wynikający z uprawnień KRRiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeśli można, to zapytam UKE, który de facto realizowałby ten zapis. Było niebezpieczeństwo, że ktoś popełnia jakieś złe rzeczy. Było wezwanie, a przez 30 dni ten ktoś sobie czeka i dalej je popełnia. Stąd Senat przyjął takie rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przed chwilą zgłoszono zastrzeżenie, że nie da się tego usunąć natychmiast. Zawiadomienie, że wszczęto postępowanie, oznacza, że na wezwanie zareagowano. Taka jest moja uwaga.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę o opinię UKE. Która z tych wersji jest bezpieczniejsza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AnnaStreżyńska">Znaczna część naruszeń będzie miała taki charakter, że ich usunięcie będzie wymagane natychmiast, a nie przez 30 dni, bo ktoś przez 30 dni będzie naruszał przepisy dotyczące…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Prezes Urbański będzie przez 30 dni przerywał programy reklamami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AnnaStreżyńska">Albo będzie puszczał filmy, które mogą być emitowane po godz. 23.00 i będzie miał 30 dni na usunięcie naruszenia. Wówczas jest to po prostu nieskuteczny środek interwencji ze strony organu. Nie ma żadnych przeszkód, by określając w wezwaniu naruszenie określić również termin, jeżeli charakter naruszenia wymaga czasu na jego usunięcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Teraz mamy jasność, czyli możemy głosować.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 8 i 19? (25)</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (2)</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję, poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-95.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W poprawce nr 9 chodzi o to, by programy telewizji publicznej były odbierane w całych województwach. Przedstawiłam to w skrócie i bardzo opisowo.</u>
          <u xml:id="u-95.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan Graboś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#WitoldGraboś">To jest żądanie, oczekiwanie, być może pragnienie wielu lokalnych społeczności, by był pełny zasięg, pełne pokrycie sygnałem – głównie telewizji regionalnej.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#WitoldGraboś">Wprowadzenie tego zapisu nawet z kwantyfikatorem „w miarę możliwości” jest niemożliwe, ponieważ rygorystyczne jego wykonanie może prowadzić do decyzji nieracjonalnych, przeczących zasadom właściwej gospodarki widmem częstotliwości i do decyzji nieekonomicznych – np. dostawiania przemienników na potrzebę kilkudziesięciu osób.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#WitoldGraboś">Wydaje mi się, że raczej ważniejsze są tu intencje, zwłaszcza że w praktyce gospodarowania widmem częstotliwości nie spotkałem się z niechęcią organów właściwych, czyli gospodarza widmem częstotliwości, wobec takiej potrzeby. Wydaje mi się, że jest to zapis niebezpieczny i chyba niepotrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Bardzo proszę – pani senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#BarbaraBorysDamięcka">To, co pan powiedział, nie wydaje mi się słuszne, ponieważ ten zapis ma zagwarantować i w pewnym sensie wymusić zwiększenie starań Prezesa UKE do zagwarantowania telewizjom regionalnym zasięgu, pokrywającego obszar województwa. Już wiemy, że na teren szeregu województw wkraczają również nadawcy i stacje prywatne i to może zakłócić pewną możliwość nadawania regionalnego, a KRRiT i UKE są zobowiązane do nadawania częstotliwości regionom telewizji publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Był głos za, był głos przeciw. Jeśli to ważne, to proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#WitoldGraboś">Przepraszam, ale rozumiem, że pani prezes UKE nie wypada tego głośno powiedzieć. Prawda jest taka, że dzisiaj nie ma możliwości wykonania tego przepisu w 100%, jeżeli chodzi o sygnał telewizji analogowej. To może być wykonane dopiero przy cyfryzacji. Nie będzie tego problemu po procesie digitalizacji mediów elektronicznych.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#WitoldGraboś">Jeżeli dzisiaj wprowadzimy taki przepis, to obawiam się, że można by sformułować zarzut, że pani prezes nie wykonała dyspozycji ustawowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Wobec tego jeszcze zapytam o to panią prezes i to chyba będzie decydujące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#AnnaStreżyńska">Dziękuję bardzo, bo rzeczywiście wolałabym się wypowiadać sama za siebie.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#AnnaStreżyńska">Określenie „w miarę możliwości” naprawdę mi nie przeszkadza. Tak robimy również teraz – w miarę możliwości i w ograniczeniach, które stwarza dla nas ustawa, która wyraźnie mówi, że jednym z ograniczeń tej możliwości jest racjonalne gospodarowanie widmem. W miarę możliwości jesteśmy w stanie wypełniać ten przepis. Akceptujemy ten przepis w takiej formie, w jakiej jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy pan poseł Ołdakowski podtrzymuje chęć zabrania głosu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JanOłdakowski">Tak, tylko nie wiem, czy pani przewodnicząca mnie usłyszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Usłyszę, jak ucichnie gwar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JanOłdakowski">Ale to nie ja go wydaję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JanOłdakowski">Mam do Biura Legislacyjnego pytanie o to, jak często w ustawach stosuje się kwantyfikator „w miarę możliwości”. Rozumiem, że ludzkość zawsze dążyła do pewnej doskonałości. Właściwie był z tym związany nawet fakt, że alchemicy próbowali osiągnąć nieśmiertelność. Zawsze przyświecały ideały dobra, piękna i mądrości. Rozumiem, że nawet do ustawy wpisujemy te marzenia o lepszym świecie. Jak bardzo jest zobowiązujący zapis o tym, że coś ma być zrobione „w miarę możliwości”? Na ile on wiąże zobowiązywany urząd? Czy nie jest tylko i wyłącznie projekcją ustawodawców o lepszym świecie? To jest pytanie do Biura Legislacyjnego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Proszę Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#RadosławRadosławski">Odpowiedź na pytanie o to, jak często to sformułowanie jest używane, wymagałaby użycia narzędzi informatycznych w celu sprawdzenia systemu prawnego. W chwili obecnej jest to niemożliwe, natomiast możemy powiedzieć, że takie sformułowanie zapewne można spotkać. Rozumiemy je w ten sposób, że adresat tego przepisu powinien go zrealizować, jeżeli posiada możliwości o charakterze technicznym. Z tego przepisu interpretowalibyśmy tego typu normę. Jest ona wiążąca w tym sensie, że adresat przepisu nie zrealizuje tej normy, jeżeli posiadając możliwości technicznie nie wykona dyspozycji przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Czy możemy przystąpić do głosowania? Możemy.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tego zapisu? (26)</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-111.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (2)</u>
          <u xml:id="u-111.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Poprawka nr 10 została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-111.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przechodzimy do poprawki nr 11, wymieniającej 3 sytuacje, w których członka zarządu może odwołać nie tylko KRRiT, ale także walne zgromadzenie.</u>
          <u xml:id="u-111.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jakieś uwagi do tej poprawki? Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#RadosławRadosławski">Z naszej strony jest pewne zastrzeżenie. Mając na uwadze to, że oczywiście w tym momencie nie możemy zmodyfikować poprawki, za pewną niezręczność uważamy wprowadzenie w ust. 8 w pkt 2 „działania na szkodę spółki potwierdzonego audytem zamówionym przez spółkę” w kontekście postanowień ust. 3, który mówi po prostu o działaniu na szkodę spółki. Mamy tu więc pewną gradację zwykłego działania na szkodę spółki i niejako kwalifikowanego, potwierdzonego audytem – w ramach odwołania członków zarządu przez inne organy. Przekazujemy Komisji tę uwagę z zastrzeżeniem, że mamy pełną świadomość tego, że poprawka nie może być zmieniona. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mogę powiedzieć, że jest to sformułowanie celowo tak użyte. Po prostu chodzi o to, żeby dla walnego zgromadzenia tę poprzeczkę postawić wyżej niż dla organu, który w konkursie wyłaniał zarząd. Nie wystarczy stwierdzenie działania na szkodę. Początkowo było tu sformułowanie „zewnętrznym audytem”, jednak Senat tak to ustalił z pełną świadomością ostrzejszego trybu ewentualnego odwołania.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy ktoś chciałby zabrać głos? Bardzo proszę – pan Graboś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#WitoldGraboś">Nie będę się odnosić do całego systemu, dotyczącego powoływania organów spółek mediów publicznych. Zwrócę uwagę na pewne wątpliwości, wynikające z zapisu: „członek rady nadzorczej jest uprawniony do złożenia wniosku o odwołanie członka zarządu do Krajowej Rady lub walnego zgromadzenia w sytuacji zaistnienia okoliczności, o których mowa w ust. 3 i 8”.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#WitoldGraboś">Jeżeli organem władnym jest tutaj walne zgromadzenie, to dlaczego ten członek miałby zwracać się do KRRiT? Chyba że chodzi o ów dualny system, w którym część członków zarządu powołuje rada nadzorcza. Wtedy być może członek powinien kierować wniosek do KRRiT, ale to nie ma głębszego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#WitoldGraboś">Jest to dla mnie zapis dość niejasny. Jest on trochę niebezpieczny, ponieważ wolałbym, aby decyzje w tej sprawie podejmowała rada nadzorcza, a nie członek. Taki zapis daje możliwość prowadzenia indywidualnych sporów i powiedzmy szczerze, że przy pewnych cechach charakteru daje możliwość pieniactwa. Wolałbym, żeby w takiej sprawie decydował organ, a nie członek rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan Karol Jakubowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#KarolJakubowicz">Chciałbym się przychylić do głosu pana Grabosia. Uważam, że cała ta konstrukcja jest bardzo wątpliwa. Chciałbym namawiać Sejm do tego, by powrócił do swojego własnego rozstrzygnięcia, którego nie uważam ani za dobre ani za idealne.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#KarolJakubowicz">Powtarzam, że to nie jest argument za zlikwidowaniem KRRiT, aczkolwiek bardzo bym poparł likwidowanie i KRRiT i UKE i powołanie nowego regulatora audiowizualnego i telekomunikacyjnego, dostosowanego… Tylko kiedy, panie pośle? W Polsce prowizorki mają ogromną siłę trwania, ale pomijam to. Namawiałbym Sejm do powrotu do swojej własnej koncepcji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy zgłasza się pan Lech Jaworski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#LechJaworski">Chcę powiedzieć, że również z punktu widzenia funkcjonowania i stabilności funkcjonowania zarządu czy organów podmiotu, o którym tutaj mowa, nie jest dobre to, aby istniał dualizm, dotyczący możliwości odwoływania jego członków. Te zakresy na siebie nachodzą, ale jednocześnie wymagają większego nasilenia działania na szkodę spółki w wypadku jednego, a mniejszego w wypadku drugiego. Może to prowadzić do zaburzeń funkcjonowania zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pan poseł Ołdakowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JanOłdakowski">Pytanie do pani senator o przedstawienie bardziej czytelnego wyjaśnienia tego, dlaczego zostało przyjęte takie rozwiązanie, w którym nie rada nadzorcza jako ciało zbiorowe, którego działanie jest określone w innych przepisach, ma prawo podjąć uchwałę w tej sprawie, lecz tworzy się specjalny tryb jednego członka, który ma prawo zgłosić prawomocny czy ważny wniosek o odwołanie członka zarządu?</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#JanOłdakowski">Obserwując do tej pory sytuację w polskich mediach nie wydaje mi się, żeby ta sytuacja budowała pewien spokój pracy zarządu. Znając życie wydaje mi się, że taki wniosek będzie składany przynajmniej raz w miesiącu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Sumując wszystkie wątpliwości, jakie się tu pojawiły, chcę powiedzieć, że jest podstawowy tryb powoływania i odwoływania zarządu. To jest główna kompetencja KRRiT. KRRiT przeprowadza konkursy, powołuje i odwołuje.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Rzeczywiście jest równoległy tryb w jakichś bardzo napiętych sytuacjach, czyli jest to uprawnienie, z którego walne zgromadzenie przecież nie musi korzystać, ale ewentualnie może skorzystać. Złożenie wniosku przez członka rady nadzorczej nie oznacza, że KRRiT czy walne zgromadzenie akcjonariuszy realizuje ten wniosek. Tak rozumiem tę poprawkę, chociaż nie jest ona sejmowa, lecz senacka. Tylko tyle mogę powiedzieć. Złożenie wniosku to danie uprawnienia członkowi rady nadzorczej, ale do odwołania upoważniona jest wyłącznie albo KRRiT albo walne zgromadzenie akcjonariuszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JanOłdakowski">Jeśli można, to tylko dopytam. Wcześniej pojedynczy przedstawiciel też mógł zgłosić, a więc co ten przepis sankcjonuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie nazywam się senator. Po prostu przepis ten określa wszystkie sytuacje, w jakich może się znaleźć ta spółka. Tak to rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JanOłdakowski">Wcześniej taka sytuacja też była dopuszczalna, prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie było takiego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JanOłdakowski">Pytam: co ten przepis sankcjonuje? Dlaczego został wprowadzony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W takim razie proszę pytać. Bardzo proszę – pan poseł Wenderlich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JerzyWenderlich">Ja już nie chcę mówić o tym, że głos walnego zgromadzenia będzie silniejszy, bo przy odwołaniu będzie forte fortissimo, a ten inny głos będzie słabszy. To jest w ogóle niezrozumiałe.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#JerzyWenderlich">Przyjmijmy, że tak jest, ale proszę mi wytłumaczyć, czy dziś zgadzając się ze stanowiskiem Senatu pani przewodnicząca nie zgadza się z samą sobą, czyli z tym, co było wcześniej. Wcześniej pani zgadzała się sama z sobą. Czy dziś nie zgadza się pani sama z sobą zgadzając się ze stanowiskiem Senatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Po zamknięciu posiedzenia chętnie odpowiem panu posłowi na to pytanie. Rozumiem, że jest to pytanie prywatne, bo jako przewodnicząca nie mam tu się sama z sobą zgadzać bądź nie zgadzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JerzyWenderlich">Jest to projekt PO. Z dużą przyjemnością spotykam się z panią przewodniczącą prywatnie i zawsze będzie to dla mnie honor i zaszczyt, ale prosiłbym odpowiedzieć na moje pytanie tutaj pro publico.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Na razie rozpatrujemy poprawki Senatu. Ja je przedstawiam. Tutaj pozostaje zapis sejmowy i przez Senat dodane są dwa ustępy. Możemy je przyjąć bądź odrzucić – w zależności od tego, jaka jest wola pań i panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan poseł Ołdakowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JanOłdakowski">Być może dotyczy to tej sytuacji, o której rozmawialiśmy na początku. Zwracamy się do pani przewodniczącej, tytułując panią przewodniczącą, ale tak naprawdę kierujemy to do przedstawicieli wnioskodawców chcąc poznać opinię o tych zmianach, o co zapytałem na początku. Już na początku pracy uznaliśmy, że ustawa jest dobra, ale pamiętam sytuacje, w których coś się poprawia, bo lepsze jest wrogiem dobrego. Dlatego pytałem o zdanie pani przewodniczącej o tych poprawkach jako przedstawiciela wnioskodawców. Czy te poprawki nie psują dobrej ustawy? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie, nie psują. Niektóre psują, niektóre poprawiają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#JanOłdakowski">Chodzi mi właśnie o to, by się dowiedzieć, które poprawiają, a które psują. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan poseł Preiss.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#SławomirPreiss">Jedno drobne pytanie. Art. 27 ma 6 punktów. Nie widzę pkt 7. W poprawce jest napisane: „dodaje się ust. 8 i 9 w brzmieniu”. Czy pkt 7 gdzieś jest? Chodzi tylko o cyferki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 10 wprowadziła ust. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#SławomirPreiss">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Możemy przystąpić do głosowania. Rozumiem, że wszyscy przedstawili swój punkt widzenia.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? (17)</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (10)</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (2)</u>
          <u xml:id="u-139.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-139.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 12 mówi wprost, że rada nadzorcza spółek regionalnych liczy 3 osoby. Nie powinno to chyba budzić jakichś wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-139.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? (23)</u>
          <u xml:id="u-139.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-139.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (2)</u>
          <u xml:id="u-139.9" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 13. Jest to chyba jedna z 3 poprawek, które wcześniejsze opinie KRRiT w procesie koncesjonowania zmieniają na porozumienia. Jednym słowem – bez porozumienia nie ma decyzji. To jest pierwsza z takich poprawek.</u>
          <u xml:id="u-139.10" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#RadosławRadosławski">Poprawkę nr 13 proponujemy rozpatrywać łącznie z poprawką nr 15 i 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jakieś uwagi? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tych poprawek? (29)</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (1)</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (1)</u>
          <u xml:id="u-141.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-141.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 16. Czy są jakieś uwagi? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-141.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest za? (29)</u>
          <u xml:id="u-141.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-141.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (1)</u>
          <u xml:id="u-141.9" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 20 zobowiązuje Prezesa UKE do przedstawienia sprawozdań zarówno Sejmowi, jak i Senatowi i w jakimś sensie jest konsekwencją poprawki nr 22, bo w poprawce nr 22 powołanie Prezesa UKE następuje na wniosek Prezesa Rady Ministrów przez Sejm za zgodą Senatu.</u>
          <u xml:id="u-141.10" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę bardzo – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#RadosławRadosławski">Proponujemy poprawkę nr 20 połączyć z poprawką nr 24. Chociaż są związane z poprawką nr 22, ale niekoniecznie. Wydaje się, że można podejmować osobno decyzje w stosunku do poprawki nr 20 i 24, a osobno w stosunku do poprawki nr 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jakieś uwagi do obowiązku składania corocznego sprawozdania przez Prezesa UKE Sejmowi i Senatowi?</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan Karol Jakubowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#KarolJakubowicz">Rozumiem, że w poprawce nr 20 chodzi o sprawozdanie na temat funkcjonowania rynku usług pocztowych, a nie o sprawozdanie z działalności Prezesa UKE odnośnie do całego zakresu jego kompetencji, w tym radiowo-telewizyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jest poprawka nr 24.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#KarolJakubowicz">Tak, przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ponieważ pierwotnie nie odnosiliśmy się do prawa pocztowego, więc musieliśmy go tu wprowadzić. Tam jest mowa o tym, komu Prezes UKE składa sprawozdanie i dlatego jest łączne głosowanie poprawki nr 20 i 24.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę bardzo – pan Witold Graboś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#WitoldGraboś">Mam pewien problem ze zrozumieniem intencji tych wniosków. Problem sprawozdawczości komplikuje się w sposób niewiarygodny. Pytanie i zasadnicza wątpliwość: czy w przypadku sprawozdania Prezesa UKE nadal obowiązują przepisy funkcjonujące dzisiaj w prawie telekomunikacyjnym? Jeżeli tak, to chciałbym przypomnieć, że Prezes UKE składa sprawozdanie do końca kwietnia ze swojej działalności właściwemu ministrowi w sprawach telekomunikacji. Także do końca kwietnia opracowuje inny ważny sprawozdawczy dokument, tj. ocenę rynku. Ten dokument jest ważny o tyle, że jest skonstruowany na bazie danych od operatorów. Po drugie – ogłasza jeszcze swoje zamiary regulacyjne na rok bieżący.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#WitoldGraboś">Patrząc na te przepisy miałby jeszcze składać sprawozdanie ze swojej działalności Sejmowi i Senatowi. Rozumiem, że z działalności wzbogaconej o sprawy mediów elektronicznych.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#WitoldGraboś">Oprócz tego KRRiT także składałaby Sejmowi i Senatowi sprawozdanie według obecnie obowiązujących przepisów. Rozumiem, że w przypadku KRRiT sprawozdawczość nie zmienia się mimo tego, że istota, jej konstytucyjne usytuowanie w zakresie powinności i obowiązków radykalnie się zmienia.</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#WitoldGraboś">Obawiam się, że jest to problem, który po pierwsze – trudno będzie ogarnąć, a po drugie – wyegzekwować w praktyce. Po trzecie – wydaje mi się, że takie nadmierne zainteresowanie tą sprawozdawczością organów najwyższych władzy nie jest aż tak potrzebne. W przypadku urzędu regulacji telekomunikacji (nazwa niedokładna, ale oddaje intencje) jest to problem bardzo trudny, ponieważ dotychczas te regulacje dotyczyły kwestii ekonomicznych, gospodarczych, telekomunikacyjnych, rynkowych. Właściwym organem do przyjmowania sprawozdania był resort właściwy do zarządzania telekomunikacją, mediami elektronicznymi. W tym przypadku te trudne problemy staną się przedmiotem deliberacji, debaty obu izb. To niejako inaczej sytuuje ten urząd. Wprowadza go w sferę wielkiej polityki mimo tego, że treść jego działalności jest czysto gospodarcza, czysto ekonomiczna.</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#WitoldGraboś">Mam pewien zamęt po przeczytaniu tych wszystkich propozycji, co sygnalizuję Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. To tylko świadczy o tym, jak teraz będzie trudne sprawowanie tej funkcji przez Prezesa UKE, o wiele trudniejsze niż za czasów pana prezesa.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 20 i 24? (28)</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (1)</u>
          <u xml:id="u-149.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-149.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 21. Chodzi o rzecz oczywistą. Jeśli ktoś powołuje, to i odwołuje.</u>
          <u xml:id="u-149.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę bardzo – pani poseł Kruk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#ElżbietaKruk">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Sejm powołuje i odwołuje. Czy to oznacza, że zawsze musi być wniosek Prezesa Rady Ministrów? Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#RadosławRadosławski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W takim razie przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 21? (22)</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (7)</u>
          <u xml:id="u-152.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 22 odnosi się do powołania Prezesa UKE na wniosek Prezesa Rady Ministrów przez Sejm za zgodą Senatu.</u>
          <u xml:id="u-152.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jakieś uwagi? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-152.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? (12)</u>
          <u xml:id="u-152.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (5)</u>
          <u xml:id="u-152.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (12)</u>
          <u xml:id="u-152.9" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 22 przeszła.</u>
          <u xml:id="u-152.10" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę bardzo – pan Karol Jakubowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#KarolJakubowicz">Wydaje mi się, że z ustawy o radiofonii i telewizji nie został usunięty przepis, który nakłada na KRRiT wyłonienie w konkursie kandydatów na Prezesa UKE. Czyli co? KRRiT będzie wyłaniała kandydata, a premier będzie go rekomendował Sejmowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zostało to usunięte z prawa telekomunikacyjnego we wcześniejszej fazie prac w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 23. Chodzi o to, by nie było przerwania ciągłości, czyli jest to poprawka zupełnie oczywista.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? (26)</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (2)</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawki nr 24 i 25 zostały rozpatrzone.</u>
          <u xml:id="u-154.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 26 czyści przepis.</u>
          <u xml:id="u-154.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#RadosławRadosławski">Zgłaszamy zasadnicze wątpliwości co do tej poprawki, ponieważ nie ma ona związku z ustawą, która została przekazana do Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jak to nie ma związku? Chodzi o to, że nie ma zastępcy Szefa Kancelarii Senatu, a w przytaczanej tabeli został, bo kiedyś był.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#RadosławRadosławski">Z formalnego punktu widzenia zmiana, dokonana w art. 4 ustawy przekazanej do Senatu polega na wykreśleniu Przewodniczącego KRRiT. Z zasad techniki prawodawczej wynika fakt, że zostało przytoczone pełne brzmienie odpowiednich przepisów – łącznie z zastępcą Szefa Kancelarii Senatu.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#RadosławRadosławski">Normatywną treścią zmiany, zawartej w art. 4, jest wykreślenie Przewodniczącego KRRiT. Senat nie odniósł się do tej normatywnej treści, natomiast odniósł się do zupełnie innej sprawy, do innego podmiotu – zastępcy Szefa Kancelarii Senatu. Rozumiemy, że ta poprawka nie tyle jest konsekwencją treści, zawartych w przekazanej do Senatu ustawie o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji, lecz jest konsekwencją przyjęcia innych rozwiązań w innych aktach prawnych – zapewne w regulaminie Senatu. Z formalnego punktu widzenia nie wiąże się w sposób bezpośredni z nowelizacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Po prostu przy okazji Senat chciał sobie załatwić swoją sprawę. W takim razie proszę o ukierunkowanie, gdyż szczerze powiem, że nie wiem, czy mamy głosować za czy przeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#RadosławRadosławski">Prosilibyśmy o uzasadnienie tej poprawki, czy dobrze odgadujemy intencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Rozmawiałam z legislatorem Senatu, który powiedział, że rzeczywiście nie ma zastępcy Szefa Kancelarii Senatu, to wobec tego należy go wykreślić. Powiedział tylko tyle. Rzeczywiście jest to załatwienie problemu senackiego. Głosujemy przeciw? Tak?</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan poseł Mężydło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#AntoniMężydło">Chociażby ze względu na poprawność legislacyjną musimy głosować przeciw tej poprawce. Właściwie ta poprawka rozszerza zakres ustawy. Dokładamy taki zapis w punkcie, gdzie głosujemy już przepisy przejściowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mamy jasność. Głosujemy.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? (0)</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (29)</u>
          <u xml:id="u-162.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (0)</u>
          <u xml:id="u-162.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 27 merytorycznie nie zmienia intencji Sejmu, tylko bardzo wyraźnie mówi, w którym momencie wygasa kadencja dotychczasowych członków KRRiT i co się dzieje, jeśli w podanym tu ustawowym 30-dniowym terminie nie zostaną powołani nowi członkowie. Jeśli tak można powiedzieć, to po prostu wtedy KRRiT działa w składzie, jaki został powołany.</u>
          <u xml:id="u-162.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi? Nie ma uwag, czyli dobrze oddałam intencje Senatu.</u>
          <u xml:id="u-162.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Uwag nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-162.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? (23)</u>
          <u xml:id="u-162.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (6)</u>
          <u xml:id="u-162.9" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (0)</u>
          <u xml:id="u-162.10" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Rozpatrzyliśmy poprawki nr 28-31.</u>
          <u xml:id="u-162.11" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nr 32. Chodzi o przesunięcie środków w trakcie roku budżetowego w związku z przejściem kompetencji i osób z KRRiT do UKE. Był tam zapis fakultatywny mówiący, że można dokonać tych zmian. By było pewne, że ktoś dokona tych przesunięć, a dokładnie, że Prezes Rady Ministrów wyda rozporządzenie, które uczyni ten fakt dokonanym, a zamienia się słowa „może dokonać” na słowo „dokona”.</u>
          <u xml:id="u-162.12" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan Graboś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#WitoldGraboś">Gwoli wierności faktom chciałbym powiedzieć, że nie reprezentuję Ministra Finansów, ale na posiedzeniach Komisji jego przedstawicielka mówiła o takich sytuacjach, w których to będzie niekonieczne. Jednak będzie zobowiązanie prawne, mimo że nie będzie takiej potrzeby. Z tego powodu jest zapis „może” a nie „dokona”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeżeli będzie niekoniecznie, to nie dokona. Musiałoby być tak dziwnie, że ustawa wchodziłaby w życie z dniem 1 stycznia 2009 roku i ustawa budżetowa sama z siebie by to zrobiła i wtedy nie byłoby tego rozporządzenia. Jednak nie ma takiej poprawki, by ustawa wchodziła w życie 1 stycznia 2009 roku, więc zakładamy, że będzie podział.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 32? (22)</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-164.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (6)</u>
          <u xml:id="u-164.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-164.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ostatnia poprawka – poprawka nr 33, która zmienia 14-dniowe vacatio legis na  30-dniowe.</u>
          <u xml:id="u-164.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-164.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 33 do art. 16? (9)</u>
          <u xml:id="u-164.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (14)</u>
          <u xml:id="u-164.9" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (6)</u>
          <u xml:id="u-164.10" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka nie przeszła.</u>
          <u xml:id="u-164.11" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek Senatu. Dziękuję pani senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zgłaszam panią przewodniczącą Iwonę Śledzińską-Katarasińską na posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę, nie ma innych kandydatur.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za tym, by sprawozdawcą Komisji była Iwona Śledzińska-Katarasińska? (21)</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-166.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (3)</u>
          <u xml:id="u-166.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo pani senator, naszym gościom, a przede wszystkim najserdeczniej dziękuję ekspertom.</u>
          <u xml:id="u-166.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Za pięć minut otwieramy posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>