text_structure.xml 59.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewChlebowski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Witam pana Jacka Uczkiewicza, członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów panią Elżbietę Chojnę-Duch oraz przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewChlebowski">W dniu wczorajszym członkowie Komisji otrzymali notę informacyjną na temat sprawozdań rocznych. Pan Jacek Uczkiewicz przedstawi prezentację Raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego o audycie wykonania budżetu Komisji Europejskiej w 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewChlebowski">Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#ZbigniewChlebowski">Proszę pana Jacka Uczkiewicza o krótkie przedstawienie prezentacji. Po prezentacji przeprowadzimy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekUczkiewicz">Jestem stremowany, pomimo wielu lat przepracowanych niegdyś również w tej sali, bo pierwszy raz przychodzi mi występować przed Komisją Finansów Publicznych w tej roli. Z drugiej strony jest to myślę, że nie tylko dla mnie historyczne wydarzenie. Pierwszy raz mam zaszczyt prezentować sprawozdania roczne Europejskiego Trybunału Obrachunkowego Komisji Finansów Publicznych. Dotychczas zainteresowana tematem była głównie Komisja do Spraw Unii Europejskiej. Natomiast – co będę starał się wykazać na końcu wystąpienia – związki między budżetem Unii Europejskiej a budżetami państw członkowskich będą coraz silniejsze. Rola Parlamentu będzie się również zmieniać. Sądzę, że Komisja Finansów Publicznych będzie miała do czynienia w coraz większym stopniu z tematyką europejską.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekUczkiewicz">Pan przewodniczący Zbigniew Chlebowski prosił o krótką prezentację. Postaram się zadośćuczynić tej prośbie. Jednak, aby dobrze czytać sprawozdania zdecydowałem się przedstawić przynajmniej zarys sytuacji i mandatu funkcjonowania Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. W trakcie prezentacji chciałbym w bardzo skrótowej wersji powiedzieć o budżecie Unii Europejskiej i zasadach jego tworzenia. Dalej – o usytuowaniu i roli Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Następnie – o sprawozdaniach rocznych i ich najważniejszych elementach. Na koniec – niezwykle istotna sprawa tzn. konsekwencje Traktatu z Lizbony, który wchodzi w życie w 2009 r. dla budżetu Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekUczkiewicz">Procedury budżetowe. Wszyscy wiemy, że Unia Europejska pracuje na podstawie wieloletnich – 7-letnich perspektyw finansowych, uchwalanych przez Parlament Europejski w porozumieniu z Radą. Następnie te perspektywy są przetwarzane na budżety roczne. Jest 3-letni cykl budżetowy, czyli od momentu stworzenia założeń do rocznego budżetu do jego rozliczenia upływa 3 lata. Procedura kończy się absolutorium dla Komisji Europejskiej. Obecnie Parlament Europejski rozpatruje absolutorium dla Komisji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JacekUczkiewicz">Jak przedstawia się cykl budżetowy budżetu rocznego? Na początku roku poprzedzającego opracowuje się propozycje do strategii rocznej, która w lutym zyskuje kształt strategii przygotowanej przez Komisję. W marcu opracowuje się budżet wstępny. Do listopada jest czas na przygotowanie strategii realizacji i programu realizacji. W grudniu przedstawia się roczny plan wykonania budżetu na następny rok. Następnie realizacja i następuje okres sprawozdawczości, czyli roczne raporty z działalności poszczególnych odpowiedzialnych Dyrekcji Generalnych w Komisji Europejskiej. W czerwcu – synteza raportów rocznych. W lipcu Komisja Europejska przedstawia raport końcowy roczne rachunki. Ten termin jest o tyle istotny, że w tym samym czasie Europejski Trybunał Obrachunkowy jest zobowiązany ustawowo do przedłożenia pierwszej wersji sprawozdania. Jest to swego rodzaju pierwsza przeszkoda, ponieważ naprawdę pierwsza wersja raportu rocznego Trybunału opiera się nad danych przed procedurą kontradyktoryjną, która jest prowadzona w miesiącach lipiec–wrzesień. Zatem Trybunał przedstawia swoje ostateczne sprawozdania w połowie listopada każdego roku.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JacekUczkiewicz">Perspektywy finansowe 2000–2006 zakończone są budżetem, o którym sprawozdaję. Największą pozycję stanowi rolnictwo – prawie 50%, następnie operacje strukturalne – poniżej 40%, dalej polityki wewnętrzne Unii Europejskiej, działania zewnętrzne, administracja, rezerwy i gwarancje, strategia przedakcesyjna, kompensacja dla budżetów krajów członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JacekUczkiewicz">Dochody Unii. Największą pozycję stanowi dochód z tytułu dochodów narodowych brutto krajów członkowskich, następnie dochód z tytułu VAT, tradycyjne zasoby własne i inne, czyli wyrównawcze.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JacekUczkiewicz">Interesująca jest kwestia struktury dochodów w latach od 1991. Warto zwrócić uwagę na (zaznaczoną na niebiesko) rosnącą w szybkim tempie część dochodów wynikająca z dochodu narodowego brutto kraju członkowskiego. Natomiast zdecydowanie zmniejsza się część wynikająca z dochodów z tytułu VAT.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JacekUczkiewicz">Wydatki na 2006 r. wynoszą nieco ponad 100 mld euro. Największą pozycję stanowi rolnictwo, następnie działania strukturalne – 30%, polityki wewnętrzne – 8%, działania zewnętrzne (środki wydatkowane poza granicami Unii Europejskiej, czyli zarówno na Ukrainie, jak i na Karaibach czy w Chinach), strategia przedakcesyjna.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JacekUczkiewicz">Płatności w 2006 r. wyniosły ok. 106 mld euro. Stopień wykonania – 95,8%. Stosunkowo niski poziom wykonania płatności wynika z niewykonania płatności w dwóch obszarach: rolnictwo – ok. 600 mln euro, działania strukturalne w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii – nieco ponad 4 mld euro – Komisja nie uruchomiła płatności ze względu na negatywną ocenę systemów kontroli wewnętrznej w tych państwach.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JacekUczkiewicz">Budżet Unii składa się z dwóch pozycji: płatności, czyli przewidywane wydatki oraz zobowiązania. Płatności są określone terminowo, natomiast zobowiązania mają charakter wieloletni.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JacekUczkiewicz">Zobowiązania na 2006 r. zamykały się kwotą prawie 123 mld euro. Stopień wykonania wyniósł 99,4%. Jest to dobry wskaźnik.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JacekUczkiewicz">Na prezentowanym slajdzie pokazano, w jaki sposób zmienia się wartość i proporcje poszczególnych płatności Unii Europejskiej, czyli rolnictwo, działania strukturalne. Ważna jest rosnąca wartość środków przeznaczanych na działania strukturalne. To prawdopodobnie będzie tendencja dalszych perspektyw finansowych.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JacekUczkiewicz">Przepływy finansowe. Komisja Europejska, państwa członkowskie, państwa kandydackie i inne. Państwa członkowskie składają się na wspólny budżet. Budżet jest rozdysponowywany na inne państwa. Z poprzedniego diagramu wynika, że – co ważne – 80% wydatków unijnych jest zarządzanych wspólnie, to jest przez Komisję Europejską i państwa członkowskie, czasami – bardzo rzadko – to ma miejsce w przypadku państw trzecich, kiedy tam kierowane jest bezpośrednie wsparcie budżetowe. Problemem najbliższych lat będzie najefektywniejszy sposób zarządzania wydatkami wspólnymi.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JacekUczkiewicz">Od 2005 r. Komisja Europejska intensywnie wdraża nowy system zarządzania finansowego, oparty na aktywnym zarządzaniu finansowym i związany z przejściem na system memoriałowy. Przejście na system memoriałowym jest pionierskim – nawet w skali światowej – przedsięwzięciem. Dotychczas niewiele państw zdecydowało się na adaptację do swoich prac budżetowych podejścia, które jest właściwe dla biznesu. Przejście z czasowego systemu na system memoriałowy nie jest proste w przypadku środków publicznych. Komisja Europejska zdecydowała się na to. Ten krok ma konsekwencje, o których później wspomnę.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JacekUczkiewicz">Przejściu na system memoriałowy towarzyszy rozwój nowego systemu informatycznego. Budżet Unii Europejskiej jest złożoną instytucją w znacznie większym stopniu niż budżet krajowy. 80% wydatków realizowane jest co najmniej w 27 państwach, z których każde ma inną sytuację prawną. Bez wsparcia informatycznego niemożliwe jest zarządzanie budżetem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JacekUczkiewicz">Co nowego w 2007 r.? Zwracam uwagę na nowy obowiązek dostarczania przez państwa członkowskie rocznych podsumowań, dostępnych audytów i deklaracji oraz na kwestię krajowej deklaracji realizacji budżetu. Złożenie deklaracji jest obecnie dobrowolne. Obecnie trwa dyskusja na tą kwestią. Tylko 4 kraje przedstawiają takie deklaracje, zresztą każda z nich sporządzana jest w inny sposób i w innym zakresie. Ale to pokazuje jak ważny jest problem oglądu środków wydawanych przez kraje członkowskie. Narodowe organy kontrolne niektórych krajów decydują się na sporządzanie własnych sprawozdań finansowych zarządzania finansami Unii w tych krajach. Europejski Trybunał Obrachunkowy ma w tej sprawie zdecydowanie pozytywną opinię, chociaż z pewnymi warunkami, o których powiem później.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JacekUczkiewicz">Umiejscowienie Europejskiego Trybunału Obrachunkowego wśród instytucji europejskich. Komisja Europejska, Rada Unii i Parlament oraz dwie – niejako zewnętrzne – instytucje: Europejski Trybunał Sprawiedliwości i Europejski Trybunał Obrachunkowy.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JacekUczkiewicz">Kolejny slajd prezentuje obecny stan. Minęło 30 lat od powstania Trybunału Obrachunkowego. Historia datuje się od biura audytora, który był audytorem wewnętrznym Unii i ograniczonym tylko do kwestii finansowych. Dopiero Traktat Brukselski wprowadził prawo do odrzucania sprawozdania budżetowego przez Parlament. Trybunał został ustanowiony jako zewnętrzny audytor z mandatem nie tylko audytu rachunków, ale i zarządzania finansowego. Dlatego Trybunał przedstawia nie tylko sprawozdanie dotyczące stanu rachunków, ale również opinie w sprawie zarządzania finansowego.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JacekUczkiewicz">W 1977 r. Europejski Trybunał Obrachunkowy rozpoczyna działalność. Siedzibą jest Luksemburg. W 1993 r. na mocy traktatu z 1992 r. Trybunał jest jedną z pięciu instytucji europejskich, które pokazywałem wcześniej. Ten traktat wprowadza również – co ważne – pojęcie poświadczenia wiarygodności (DAS). Ci z państwa, którzy obserwują debaty w Parlamencie Europejskim zapewne słyszeli o pojęciu DAS, zwłaszcza o pozytywnym DAS, czyli pozytywnym poświadczeniu wiarygodności.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#JacekUczkiewicz">Jest to jeden z wielkich problemów Komisji Europejskiej. Od 1994 r. Trybunał publikuje poświadczenia wiarygodności rachunków Komisji Europejskiej. Traktat z 1992 r. zobowiązał Trybunał do przedstawiania opinii w sprawie prawidłowości operacji leżących u podstaw wykonania budżetu, czyli transakcji finansowych dokonywanych na najniższym poziomie instytucja płatnicza–beneficjent. To jest olbrzymie wyzwanie, z którym radzimy sobie, tak jak potrafimy.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#JacekUczkiewicz">Traktat Nicejski z 2003 r. usankcjonował zasadę – „jedno państwo – jeden członek Trybunału” oraz wprowadził zasadę głosowania większości przy powoływaniu członków. Podkreślił również – co jest istotne – znaczenie współpracy Trybunału z narodowymi organami kontrolnymi państw członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#JacekUczkiewicz">W 2005 r. przedstawiono projekt konstytucji europejskiej, który przewidywał – co budzi moje zdziwienie – wyjęcie Trybunału z listy podstawowych instytucji europejskich. Było to dla mnie niezrozumiałe. Mogłoby się wydawać, że rola i pozycja zewnętrznego audytora z punktu widzenia interesów podatnika jest niezwykle istotna, ale taki zapis wówczas wynegocjowano. Udało się wówczas dzięki zaangażowaniu różnych sił zmienić ten stan rzeczy Traktatem z Lizbony, który przywraca miejsce Trybunału wśród podstawowych instytucji europejskich i kończy dyskusję czy Trybunał Obrachunkowy ma być fundamentem Unii Europejskiej, czy też ma należeć do grona instytucji pomocniczych.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#JacekUczkiewicz">Europejski Trybunał Obrachunkowy jest instytucją niezależną, jest strażnikiem interesów finansowych obywateli Unii Europejskiej. Trybunał ma obowiązki wobec Parlamentu, jednakże naszą misję odnosimy do ochrony interesów finansowych obywateli wspólnoty, płatników podatków.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#JacekUczkiewicz">Do najważniejszych wartości Trybunału zaliczamy niezależność. Trybunał jest szczególnie wrażliwy w kwestii niezależności swoich opinii i decyzji. W jego skład wchodzi 27 członków, którzy stanowią niejako kolegium zarządzające. Spośród nich jest wybierany prezydent, który nie jest organem w postępowaniu kontrolnym. Organizuje prace i reprezentuje tę instytucję na zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#JacekUczkiewicz">Ważne są cztery grupy kontrolne i jedna grupa, która odpowiada za koordynację prac związanych z badaniem rocznym Trybunału. Pierwsza grupa kontrolna – to ochrona i zarządzanie zasobami naturalnymi, czyli polityka rolna, ochrona środowiska, rozwój obszarów wiejskich. Druga grupa – działania strukturalne, transport, badania i energia. Trzecia grupa – działanie zewnętrzne, współpraca z krajami rozwijającymi się, wydatki związane z krajami Europy Wschodniej, Europejski Fundusz Rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#JacekUczkiewicz">Jestem członkiem tej grupy. Moje odpowiedzialności audytorskie wynikają z kontroli środków zewnętrznych, aczkolwiek praca Trybunału jest zorganizowana w ten sposób, że każdy członek ETO ma dostęp do wszystkich dokumentów, uczestniczy w postępowaniu dotyczącym każdego innego projektu, ma prawo zgłaszania swoich uwag do każdego raportu. Jestem również członkiem grupy horyzontalnej, zajmującej się koordynacją i planowaniem prac związanych z audytem finansowym Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#JacekUczkiewicz">Czwarta grupa – środki własne, bankowość, dodatki administracyjne, polityki wewnętrzne.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#JacekUczkiewicz">Na slajdzie pokazano grupę CEAD (horyzontalną), która odpowiada za koordynację, ocenę wiarygodności, rozwój i komunikację zewnętrzną. To niezwykle ważna grupa, ponieważ decyduje o rozwoju instytucji.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#JacekUczkiewicz">Chcę teraz poruszyć kwestię mandatu, bo to jest ważne dla rozumienia sprawozdania finansowego. Podstawą są Traktaty Unii Europejskiej i zarządzenie finansowe z 2002 r. Według Traktatu Europejski Trybunał Obrachunkowy jest upoważniony do kontroli wszystkich przychodów i wydatków Unii, wszystkich instytucji unijnych oraz jakości zarządzania finansowego. Jest zobowiązany do corocznego przedstawiania Parlamentowi tzw. poświadczenia wiarygodności. Zgodnie z Traktatem poświadczenie może być uzupełnione oceną każdego z obszarów działalności, ale Parlament wyraźnie życzy sobie przedstawienia takiej oceny. Stąd w naszych sprawozdaniach jest zawarta ocena działalności każdego z tych obszarów.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#JacekUczkiewicz">Po zakończeniu roku finansowego przedstawiamy raport. Publikujemy razem z odpowiedzią właściwych instytucji, najczęściej jest to Komisja Europejska. Chciałbym zwrócić uwagę, że Europejski Trybunał Obrachunkowy jest upoważniony do kontroli Komisji Europejskiej. Nie kontroluje państw członkowskich i ich instytucji. Ma prawo do wglądu do dokumentów, do uzyskania informacji, natomiast państwa członkowskie nie są podmiotem kontrolowanym. Raporty są zatwierdzane większością głosów. Na życzenie innych instytucji finansowych Trybunał jest zobowiązany do opiniowania wszystkich projektów prawnych Unii Europejskiej dotyczących finansów unijnych.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#JacekUczkiewicz">Rozwijamy własną metodologię, która jest oparta na międzynarodowych standardach, ale adaptowanych do sytuacji w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#JacekUczkiewicz">Poświadczenie wiarygodności (DAS) składa się z dwóch części. Pierwsza – to opinia w sprawie rzetelności rozrachunków na szczeblu Komisji Europejskiej. Badamy wpływy i wypływy oraz sposób ich rejestrowania oraz wyrażamy opinię czy rzetelnie przedstawiają sytuację finansową.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#JacekUczkiewicz">Druga część – to zgodność z prawem i prawidłowość transakcji podstawowych, czyli transakcji na poziomie instytucja płatnicza–finalny beneficjent.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#JacekUczkiewicz">Celem kontroli wiarygodności rachunków (dotyczy wyłącznie przepływów na poziomie Komisji Europejskiej) jest badanie czy skonsolidowane rachunki Unii właściwie odzwierciedlają dochody i wydatki oraz sytuację finansową wspólnoty. W tej ocenie nie ma znaczenia czy transakcje były legalne i prawidłowe. Chodzi o to, czy one były prawidłowo zarejestrowane. Natomiast kwestie legalności i prawidłowości są przedmiotem kontroli legalności i prawidłowości transakcji będących podstawą rozliczeń. Celem tej kontroli jest uzyskanie wystarczających dowodów, że transakcje na najniższym poziomie były właściwie skalkulowane i przeprowadzone zgodnie z prawem.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#JacekUczkiewicz">Uproszczony model jest tzw. modelem pewności. Opiera się na wyborze populacji do oceny według wartości wydatków, choć nie tylko. Trybunał nie jest w stanie sprawdzić milionów transakcji dokonywanych przez Komisję Europejską. Musimy odwoływać się do metod statycznych. Jeśli tak, to pojawia się pytanie o poziom pewności. Uwzględniając najlepsze międzynarodowe praktyki audytorskie Trybunał przyjął w swojej polityce audytorskiej poziom pewności 95%. Innymi słowy – z 95% pewnością mówimy, że jest tak i tak.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#JacekUczkiewicz">Można to porównać z badaniami opinii publicznej w naszym kraju. Wybiera się 1000 respondentów z kilkudziesięciu milionów potencjalnych wyborców. Instytucja badająca przedstawia opinię z dokładnością do dziewięćdziesięciu kilku procent.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#JacekUczkiewicz">Chcemy uzyskać 95% poziom pewności. Zaczynamy od analizy ryzyka. Przeprowadzamy ją w dwóch płaszczyznach. Po pierwsze – tam gdzie immanentnie występuje ryzyko w danym typie transakcji. Po drugie – ocena systemu nadzoru i kontroli. Po analizie w tych obszarach, stosując ten model pewności, aby osiągnąć 95% przechodzimy do wielkości próby.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#JacekUczkiewicz">Następna wielkość, która będzie potrzebna przy prezentowaniu wyników – to poziom istotności błędu. Określenie tego wskaźnika – to kwestia polityki audytorskiej każdego audytora. Trybunał przyjął od 0,5% do 2% w zależności od wagi budżetowej badanego obszaru. Jeżeli stwierdzimy, że w jakimś obszarze poziom istotności jest mniejszy od 2%, a założyliśmy 2%, to uznajemy, że można tolerować taką sytuację. Możemy wydać opinię, że nie zgłaszamy zastrzeżeń. Nie mówię o kwestiach nielegalnych, o naruszeniach prawa, lecz o błędach wynikających z funkcjonowania systemu finansowego.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#JacekUczkiewicz">Źródłami podstawowymi są kontrole własne Trybunału i oceny systemów nadzoru i kontroli, ale także starając się określić naszą opinię w sprawie prawidłowości rachunków korzystamy z oceny raportów rocznych działalności instytucji europejskich oraz deklaracji dyrektorów generalnych Komisji Europejskiej, a także analizujemy rezultaty pracy innych instytucji kontrolnych. Ale musimy mieć pewność, że te rezultaty zostały osiągnięte zgodnie z międzynarodowymi standardami kontrolnymi.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#JacekUczkiewicz">Jednym z elementów misji Trybunału jest doskonalenie zarządzania finansami Unii Europejskiej. Roczny raport Trybunału jest punktem wyjścia do procedury skwitowania Komisji Europejskiej za wykonanie budżetu, co obecnie dokonuje się.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#JacekUczkiewicz">Chciałbym przejść teraz do kwestii sprawozdań. Sprawozdanie składa się z części ogólnej związanej z zasadniczym poświadczeniem wiarygodności, opinią Trybunału w sprawie kontroli wewnętrznej zarządzania budżetem i dochodów, ale także analizy poszczególnych tytułów w długoletniej perspektywie finansowej, czyli wspólnej polityki rolnej, działań strukturalnych itp. Do tego dochodzi obowiązek Trybunału przedstawiania Parlamentowi wyników rocznego audytu europejskich funduszy rozwoju. One jeszcze nie są częścią budżetu, ale stanowią dodatkowy element sprawozdań.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o wiarygodność rachunków wspólnot europejskich, Trybunał stwierdza, że te sprawozdania finansowe Unii Europejskiej rzetelnie odzwierciedlają sytuację finansową wspólnot. Wyjątkiem jest kwestia zawyżenia o 200 mln euro kwot zobowiązań i zawyżenia kwot krótko i długoterminowych dotyczących finansowania projektów o ok. 650 mln euro. Nie jest to kwestia utraty tych środków. Naszym zdaniem, jest to sprawa niedoskonałości mechanizmu przejścia z systemu kasowego na memoriałowy oraz klasyfikowania zobowiązań w obszarze działań strukturalnych Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#JacekUczkiewicz">Nowa Komisja Europejska na początku swojej działalności ogłosiła, że jednym z jej celów będzie osiągnięcie pozytywnego poświadczenia wiarygodności pod koniec kadencji. Być może było to ładnie brzmiące hasło propagandowe, ale to był błąd Komisji. Dlaczego? Dlatego, że audytor zewnętrzny dokonując audytu ma tylko trzy możliwości. Może odstąpić od wykonywania audytu, jeżeli stan dokumentacji finansowej uniemożliwia ten proces. Może przedstawić opinię bez zastrzeżeń i może też przedstawić zastrzeżenia. Natomiast rolą instytucji odpowiedzialnych za skwitowanie, czyli rad nadzorczych, a w tym przypadku Parlamentu Europejskiego jest ocena tych zastrzeżeń i stwierdzenie, czy przy tych zastrzeżeniach można udzielić skwitowania, czy nie. Nie można zakładać, że przy tak skomplikowanym systemie, jakim jest budżet Unii Europejskiej, zwłaszcza w sytuacji przechodzenia na system memoriałowy, w okresie rozszerzania Unii i zwiększania wolumenu budżetu, wyniki audytu zewnętrznego będą bez zastrzeżeń. To jest założenie idealistyczne i – jak wspomniałem – bardziej propagandowe.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#JacekUczkiewicz">W polskich warunkach Najwyższa Izba Kontroli przedstawia opinię w kwestii absolutorium. Europejski Trybunał Obrachunkowy nie przedstawia opinii w kwestii absolutorium dla Komisji Europejskiej. Trybunał przedstawia opinię dotyczącą jakości zarządzania finansowego, a rolą Parlamentu Europejskiej jest ocena czy może udzielić skwitowania. Ostatnio dyskutowano w Parlamencie na temat udzielenia skwitowania Komisji Europejskiej w związku z wynikami kontroli budżetu przez Trybunał Obrachunkowy.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#JacekUczkiewicz">Poprawna sytuacja występuje w wydatkach dokonywanych w ramach wspólnej polityki rolnej. Tutaj obserwujemy wyraźne obniżenie poziomu błędów w transakcjach podstawowych. Po raz kolejny potwierdzamy, że tam gdzie IACS funkcjonuje prawidłowo, występuje minimalizowanie błędów przy wydatkach. IACS skutecznie ogranicza ryzyko występowania nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#JacekUczkiewicz">W rolnictwie w przypadku wydatków nie objętych systemem IACS przedstawiamy negatywne opinie. Mówiąc o negatywnych opiniach proszę mieć na uwadze poziom 2%.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#JacekUczkiewicz">Naszym zdaniem, najgorsza sytuacja w Unii Europejskiej występuje w działaniach strukturalnych. Według Trybunału co najmniej 12% wydanych środków nie powinno zostać wypłacone z powodu błędów, uchybień i nieprawidłowości. Jest to duży problem Unii Europejskiej. W przypadku polityk wewnętrznych jest nieco lepsza sytuacja, ale również występuje błąd powyżej 2%.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#JacekUczkiewicz">W znacznej części działań zewnętrznych adresowanych do państw oczekujących pomocy z zewnątrz w nagłych sytuacjach bądź oczekujących systemowej pomocy, inna jest przyczyna nieprawidłowości. Na ogół jest to bardzo niski poziom funkcjonowania kontroli zewnętrznej, często niska jakość zarządzania państwem w ogóle. Udział działań zewnętrznych w budżecie wynosi nieco powyżej 5%.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#JacekUczkiewicz">Funkcjonowanie systemu nadzoru i kontroli możemy uznać za satysfakcjonujące częściowo, jeżeli stwierdzamy uchybienia, które trzeba usunąć, ale które nie mają istotnego wpływu na funkcjonowanie systemu. Funkcjonowanie systemu nadzoru i kontroli uznajemy za niesatysfakcjonujące, kiedy stwierdzamy, że system źle funkcjonuje, jest pozbawiony podstawowych elementów.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#JacekUczkiewicz">Drugi filar oceny – to poziom błędu. Poniżej 2% poziomu istotności – nie zgłaszamy zastrzeżeń, uznajemy, że można tolerować taką sytuację. Od 2% do 2,5% – w tym przypadku nie formułujemy pozytywnej opinii, wskazujemy, że należy poważnie zastanowić się nad przyczynami tego stanu rzeczy. Powyżej 5% – sygnalizujemy, że sytuacja jest zła. W funduszach strukturalnych oceniliśmy poziom błędu powyżej 12%.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#JacekUczkiewicz">Chcę teraz przedstawić zbiorcze wyniki kontroli w Unii Europejskiej na podstawie uproszczonej metodologii. Nie mamy zastrzeżeń w przypadku zasobów własnych. One są prawidłowo realizowane. Aczkolwiek trzeba pamiętać, że Trybunał nie ma mandatu do kontrolowania prawidłowości naliczeń dokonywanych przez państwa członkowskie ich udziału we wspólnym budżecie. Zbieramy dane statystyczne, głównie z Eurostatu i badamy czy te naliczenia zostały prawidłowo zaksięgowane i wprowadzone do budżetu Unii Europejskiej. Natomiast nie kontrolujemy czy w danym państwie parametry zostały określone prawidłowo.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#JacekUczkiewicz">W przypadku wspólnej polityki rolnej, jeśli chodzi o system nadzoru i kontroli nie mamy zastrzeżeń w obszarach, gdzie występuje system IACS. W obszarach nie objętych systemem IACS mamy zastrzeżenia, głównie na poziomie państw członkowskich. Uważamy, że systemy kontroli nie działają tam zbyt dobrze, co później jest przyczyną dużego poziomu błędów.</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#JacekUczkiewicz">Bardzo zła sytuacja występuje w przypadku działań strukturalnych, jeśli chodzi o funkcjonowanie systemu nadzoru i kontroli zarówno na poziomie krajów członkowskich, jak i Komisji Europejskiej. Efektem jest wysoki poziom błędu stwierdzony podczas audytu.</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#JacekUczkiewicz">Polityki wewnętrzne – poziom błędu 2%-5%. Jest to pewien sygnał alarmowy. Ale sytuacja nie jest tak zła, jak w działaniach strukturalnych.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#JacekUczkiewicz">Działania zewnętrzne – na najniższym poziomie, gdzie są organizacje wdrażające i finalni beneficjenci sytuacja jest zła. Opinia jest negatywna.</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#JacekUczkiewicz">Strategia przedakcesyjna – stwierdzamy nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemów kontroli w państwach członkowskich. W obszarze SAPARD występuje wysoki poziom błędów.</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#JacekUczkiewicz">Nie zgłaszamy zastrzeżeń do wydatków administracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#JacekUczkiewicz">Komisja Europejska podejmuje wiele wysiłków w celu zmniejszenia ryzyka nieprawidłowości. Trwają prace w zakresie wdrożenia wspólnych ram kontroli wewnętrznej finansów europejskich w Komisji i w państwach członkowskich. Zdaniem Trybunału, Komisja Europejska powinna uprościć legislację. Jeżeli mówimy, że poziom błędu na najniższym szczeblu jest najwyższy, to również dlatego – Trybunał podkreśla to w wielu miejscach – że przepisy regulujące te procedury są zbyt złożone i często niezrozumiałe dla finalnych odbiorców np. rolników. Dlatego należy upraszczać legislację.</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#JacekUczkiewicz">Musi się także zmienić jakość funkcjonowania systemu nadzoru i kontroli, żeby lepiej identyfikować te ryzyka. Należy też poprawić jakość informacji dotyczących konkretnych błędów na poziomie ostatecznych beneficjentów.</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#JacekUczkiewicz">Uznajemy, że nastąpiła poprawa jakości sprawozdań przedstawianych co roku przez Dyrekcje Generalne. Ale też stwierdzamy, że w obszarach, takich jak rolnictwo, działania strukturalne, działania zewnętrzne nasza opinia jest bardziej krytyczna niż opinia tych dyrekcji.</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o kwestie przekrojowe obejmujące kilka dyrekcji generalnych, to nasze opinie są zgodne z tym, co przedstawia Komisja. Uchybienia dotyczą rolnictwa, działań strukturalnych oraz wiarygodności informacji księgowych w niektórych obszarach.</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#JacekUczkiewicz">Mówiłem już o wysokim poziomie realizacji budżetu oraz płatnościach. Ważne jest również to, że zobowiązania budżetu, które pozostają do spłaty sięgają kwoty 131 mld euro, co w ramach ogólnej perspektywy finansowej przelicza się na prawie 2-letni budżet Unii. Ta kwota pozostaje do spłaty głównie w obszarach funduszy strukturalnych i funduszy spójności. W 2004 r. była gorsza sytuacja. Dokonano określonych korekt. Ale mimo wszystko jest to duże obciążenie na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#JacekUczkiewicz">W przypadku dochodów nie przedstawiamy zastrzeżeń, ale nie mamy też pełnego mandatu do kontrolowania poprawności naliczania dochodów na poziomie państw członkowskich. Natomiast mamy uwagi do częstotliwości kontroli bezpośrednich dokonywanych w obszarze kont B, czyli kwot, którą są jeszcze do ustalenia między państwem członkowskim a Komisją Europejską.</u>
          <u xml:id="u-2.63" who="#JacekUczkiewicz">Chciałbym teraz przejść do zagadnień rolnictwa – najważniejsze obszary i przyczyny błędów, które stwierdzamy. Trybunał obserwuje wyraźne obniżenie poziomu błędów, ale jednak ten poziom jest nadal powyżej progu istotności, nieco ponad 2%. Podkreślamy konieczność uproszczenia procedur ubiegania się o środki unijne. Duży poziom błędów wynika z niezrozumienia i trudności w spełnianiu przez rolników skomplikowanych kryteriów kwalifikowalności. Podkreślamy też brak odpowiedniego nadzoru ze strony administracji krajowej.</u>
          <u xml:id="u-2.64" who="#JacekUczkiewicz">W obszarze rolnictwa stwierdzamy niewystarczającą skalę i zakres prac jednostek certyfikujących. Pod koniec 2006 r. sprawdzanie zgodności rozliczeń pomiędzy beneficjentem a płatnikiem nie zostało zakończone dla każdego roku po 1998 r. Jest to niezwykle ważna sprawa. Dlatego, że z innych przepisów wynika, iż mogą być tylko rozliczane te, których wyniki zostały przedstawione nie wcześniej niż 2 lata od czasu przeprowadzenia kontroli. Zatem jeżeli są takie duże zaległości, istnieje ryzyko graniczące z pewnością, że wielu nieprawidłowości nie będzie można skorygować. Nie będzie do tego tytułu, ponieważ ten okres 2-letni zostanie przekroczony.</u>
          <u xml:id="u-2.65" who="#JacekUczkiewicz">Uchybienia w rozliczeniach rachunków są konsekwencją słabości w nadzorze i koordynacji przez Komisję kontroli po dokonaniu płatności przez kraj członkowski. Jest to jeden z podstawowych błędów w obszarze rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-2.66" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o działania strukturalne, to duże nieprawidłowości stwierdziliśmy w funkcjonowaniu systemów nadzoru i kontroli. Twierdzimy, że one są nieskuteczne i w dużej mierze są przyczyną wysokiego poziomu błędów. Trybunał Obrachunkowy stwierdza, że instytucje zarządzające nie sprawdzają wystarczająco dokładnie, czy koszty, o których zwroty wnoszą beneficjenci czy ostateczni użytkownicy rzeczywiście zostały poniesione i czy istnieje właściwa dokumentacja potwierdzająca. Klasycznym błędem jest posługiwanie się i akceptowanie przez różne poziomy kontroli danych mówiących o wykorzystaniu, które są cytowaniem założeń budżetowych. Instytucja, która wykonała dany projekt lub jego część nie podaje rzeczywiście poniesionych kosztów, tylko podaje koszty, które zostały ujęte w budżecie tego przedsięwzięcia, co oczywiście jest nieprawidłowością.</u>
          <u xml:id="u-2.67" who="#JacekUczkiewicz">Według przedstawionego przeze mnie modelu pewności oraz badań statystycznych projektów, których dokonaliśmy, co najmniej 12% łącznej kwoty poniesionych kosztów nie powinno podlegać zwrotowi. Najczęstszym błędem jest tutaj błąd kwalifikowalności, czyli wykazanie, że środki rzeczywiście zostały przeznaczone na cel uznany i zakwalifikowany jako zgodny z polityką Unii Europejskiej. Dotyczy to dwóch głównych funduszy: Funduszu Rozwoju Regionalnego i Funduszu Społecznego. W tych obszarach występują największe uchybienia.</u>
          <u xml:id="u-2.68" who="#JacekUczkiewicz">W obszarze polityk wewnętrznych poziom błędu wynosi powyżej 2% i poniżej 5%. Błędy wynikają głównie z zawyżenia kosztów przez beneficjentów, którzy analogicznie jak w poprzednim przypadku podają zapisy budżetowe zamiast kosztów rzeczywistych, zgłaszają koszty niezwiązane z projektami lub nie poparte wystarczającą dokumentacją. Niekiedy stwierdzamy brak podstawowej dokumentacji. Uznajemy, że certyfikowanie kosztów przez audytora z zewnątrz jest niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-2.69" who="#JacekUczkiewicz">Trybunał wskazuje również na brak wymiany informacji pomiędzy Dyrekcjami Generalnymi odpowiedzialnymi za podobne obszary.</u>
          <u xml:id="u-2.70" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o działania zewnętrzne, to płatności są na ogół legalne. Natomiast na szczeblu instytucji wdrażających – często są to organizacje non-profit, organizacje pozarządowe – występuje najwyższy poziom błędów. Najważniejsze zastrzeżenia dotyczą procedur przetargowych oraz wnoszenie o zwrot kosztów, które nie powinny zostać zwracane. W tym obszarze stwierdzamy również niewystarczający zakres kontroli organizacji wdrażającej przez zewnętrznego audytora. Te wydatki są dokonywane w ponad 80 delegaturach Unii Europejskiej na całym świecie. Poziom audytu zewnętrznego jest tam bardzo różny. Aczkolwiek Trybunał Obrachunkowy wymaga, aby delegatury Unii Europejskiej stawiały audytorom bardzo konkretne zadania. W przeciwnym razie nie można polegać na wynikach audytora zewnętrznego. Często zawierają one błędy, wykazywane później przez nasze kontrole.</u>
          <u xml:id="u-2.71" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o strategię przedakcesyjną, to w tym obszarze nie odnotowaliśmy znacznych błędów. Uwagi dotyczą procedur przetargowych i uchybień w kontroli przez dane kraje. Z wyjątkiem SAPARD-u, gdzie wystąpiły istotne dysfunkcje systemu kontroli wewnętrznej, nie stwierdzamy tutaj poważnych błędów.</u>
          <u xml:id="u-2.72" who="#JacekUczkiewicz">W obszarze wydatków administracyjnych również nie stwierdziliśmy większych błędów. Zwracam jednak uwagę na lakoniczny zapis: „pewne błędy związane z wypłatami dodatków na sekretariaty dla posłów do Parlamentu Europejskiego”. Jest to sprawa sygnalizowana przez Trybunał Obrachunkowy od 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-2.73" who="#JacekUczkiewicz">Chcę teraz przejść do funduszy rozwoju. Są to fundusze głównie adresowane do krajów trzecich Afryki, Karaibów, Pacyfiku. Nie są umieszczone w budżecie Unii Europejskiej. Są konstruowane przez Komisję Europejską ze wspólnych dodatkowych funduszy tworzonych przez kraje członkowskie. Odnotowaliśmy wysoki poziom błędów na najniższym, realizacyjnym szczeblu wdrażającym. Chodzi o organizacje pozarządowe, zamówienia publiczne.</u>
          <u xml:id="u-2.74" who="#JacekUczkiewicz">Kolejny slajd pokazuje poziom błędów – poniżej 2% i powyżej 5%. Najgorszym obszarem są działania strukturalne, potem SAPARD, działania zewnętrzne organizacji wdrażających, rolnictwo (bez systemu IACS). Taki jest obraz jakości finansów publicznych Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.75" who="#JacekUczkiewicz">Następny slajd prezentuje przepływy między państwami członkowskimi a Komisją Europejską. Jest to obszar największego ryzyka. Zarówno w przypadku krajów członkowskich – oczywiście z innych powodów – jak i w krajach trzecich – Karaiby, Afryka, Azja, a także w krajach kandydackich poziom finansów publicznych obarczony jest największą liczbą nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-2.76" who="#JacekUczkiewicz">Obecnie Komisja Europejska jest odpowiedzialna za realizację budżetu. Dotyczy to również środków zarządzanych wspólnie z krajami członkowskimi. Zwracam uwagę w kontekście tych 80% na nowy wymóg dotyczący przedkładania rocznych podsumowań, opinii, deklaracji, audytów oraz dobrowolnych tzw. krajowych deklaracji dotyczących funduszy Unii Europejskiej. Jest to temat do szerokiej dyskusji, która obecnie rozpoczęła się w Parlamencie Europejskim i Radzie. Nie ulega wątpliwości, że poprawa jakości zarządzania musi dotyczyć również 80% środków zarządzanych wspólnie przez Komisję Europejską i kraje członkowskie. Nie można tego zrobić bez ścisłej współpracy z narodowymi organami kontroli w państwach członkowskich, ale pojawia się pytanie, kto ma agregować i konsolidować wyniki kontroli zewnętrznej w państwie członkowskim, kto ma przedkładać je Parlamentowi Europejskiemu. Trwają dyskusje na ten temat. Pojawia się wiele różnych opinii i kontrowersji. Musi nastąpić przełom jakościowy nadzoru i kontroli środków unijnych wydawanych w państwach członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-2.77" who="#JacekUczkiewicz">Traktat z Lizbony przewiduje utworzenie dwóch nowych instytucji Rady Ministrów UE i Europejskiego Banku Centralnego. W Radzie Ministrów kwalifikowana większość będzie podstawą podejmowania decyzji w przeważającej liczbie spraw. Jest to istotne, ponieważ modyfikacji ulega system budżetowy. Ustanawiany jest wysoki przedstawiciel do spraw zagranicznych, którego działalność w tej chwili mniej nas interesuje.</u>
          <u xml:id="u-2.78" who="#JacekUczkiewicz">W miejsce 7-letnich perspektyw budżetowych wprowadza się minimum 5-letnie perspektywy. Chciałbym tutaj zasygnalizować problem, który powinien być rozwiązany, mianowicie, kto i kiedy ma rozliczać perspektywy finansowe na zakończeniu. Obecnie nie ma takiego mechanizmu, nie ma procedur dotyczących podsumowania efektów perspektyw finansowych. Skrócenie perspektyw finansowych wskazuje, że będą bardziej konkretne, czyli tym bardziej ważne będzie ich rozliczenie. Wzrośnie również rola parlamentów krajowych w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.79" who="#JacekUczkiewicz">Następuje także zmiana procedur budżetowych. Znosi się podział na tzw. wydatki obowiązkowe i nieobowiązkowe. To był bardzo sztuczny podział wprowadzony wiele lat temu, który raczej regulował kwestie odrębności w działaniu Rady i Parlamentu. Traktat Lizboński znosi ten sztuczny podział. Parlament jest odpowiedzialny za budżet w całości, chociaż ustala wszystkie wydatki w porozumieniu z Radą. Przewidziano odpowiednie procedury, które mają skrócić ten okres w przypadku wystąpienia pewnych kolizji. Są również przepisy, które mają usprawnić procedurę budżetową. Np. wprowadza się tylko jedno czytanie projektu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-2.80" who="#JacekUczkiewicz">Bardzo ważne z punktu widzenia budżetu jest wzmocnienie pozycji Parlamentu Europejskiego. Jego uprawnienia – po zniesieniu podziału wydatków – rozszerzają się obecnie na cały budżet. Następnie – wyposażenie Parlamentu w prawo zatwierdzania minimum 5-letnich perspektyw finansowych oraz współdecydowanie o wszystkich zmianach dotyczących zasad finansowych w zakresie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-2.81" who="#JacekUczkiewicz">Następuje również wzmocnienie znaczenia parlamentów narodowych. Nie tylko dlatego, że są postrzegane jako integralna część Unii. Chodzi o wprowadzenie zasady pomocniczości. Wprowadza się możliwość zmiany decyzji Komisji Europejskiej w przypadku, kiedy 1/3 parlamentów europejskich uzna, że proponowane rozwiązanie czy projekt jest sprzeczny z zasadą pomocniczości. Oznacza to, że parlamenty będą musiały się wypowiadać w tych sprawach, czyli będą musiały czynnie uczestniczyć w tych wszystkich procedurach.</u>
          <u xml:id="u-2.82" who="#JacekUczkiewicz">Istotnym postanowieniem Traktatu z Lizbony jest zobowiązanie Trybunału Europejskiego – po wejściu w życie Traktatu – do przesyłania swoich raportów rocznych parlamentom narodowym, równocześnie z ich przesłaniem do Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji. Raporty będą przesyłane parlamentom narodowym w celach informacyjnych. Od nich zależy sposób wykorzystania raportów Trybunału Obrachunkowego. Cały czas podkreślam kwestie 80% środków podatników, które nie są należycie chronione przez systemy kontroli. Musimy dokonać istotnego postępu w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.83" who="#JacekUczkiewicz">Obecnie Komisja sama wykonuje i odpowiada za budżet. Zgodnie z Traktatem z Lizbony, Komisja Europejska wykonuje budżet we współpracy z krajami członkowskimi. Przewidziane jest rozporządzenie, które ma określić obowiązki kontroli i audytu państw członkowskich w zakresie wykonania budżetu oraz wynikających z nich odpowiedzialności, a także obowiązki i szczegółowe zasady, według których każda instytucja uczestniczy w wykonaniu swoich własnych wydatków. Jest to bardzo znamienne rozstrzygnięcie Traktatu z Lizbony. Zatem należy spodziewać się dyskusji nad kształtem obowiązków kontroli i audytu w państwach członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-2.84" who="#JacekUczkiewicz">Jaka jest przyszłość zewnętrznej kontroli środków Unii Europejskiej? Trybunał Obrachunkowy jest niezależnym zewnętrznym audytorem. Nasza misja zakłada podjęcie działań w celu objęcia należytą kontrolą zewnętrzną wydatkowania środków publicznych pochodzących od europejskich podatników. Pojawiają się problemy dotyczące m.in. deklaracji krajów członkowskich – czy i jak je sporządzać? Podobno – to jest informacja z wczoraj, nie miałem okazji jej zweryfikować – Rada Unii wypowiedziała się negatywnie w sprawie instytucji deklaracji krajów członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-2.85" who="#JacekUczkiewicz">Jaka będzie rola parlamentów europejskich, jeśli chodzi o zewnętrzne środki Unii Europejskiej? W przypadku Polski środki Unii Europejskiej zostały włączone do budżetu. NIK kontroluje wykonanie budżetu. Jakie powinny być wzajemnie relacje w tym obszarze między NIK i parlamentem krajowym? Jak mają się one przekładać na ostateczne wyniki audytu zewnętrznego?</u>
          <u xml:id="u-2.86" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o współpracę Europejskiego Trybunału Obrachunkowego z narodowymi organami kontroli, to bez wprowadzenia zupełnie nowych rozwiązań nie posuniemy się naprzód w tym zakresie. Występują pewne symptomy. Nie chcę rozwijać tego tematu. W ramach komisji prezesów najwyższych organów kontrolnych staramy się wypracować wspólne metodologie kontroli. Chodzi o to, aby współpraca była efektywna z punktu widzenia odpowiedzi na podstawowe pytanie: czy środki unijne zostały prawidłowo wydane i prawidłowo rozliczone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękujemy za prezentację. Przed rozpoczęciem dyskusji chciałabym w imieniu przewodniczącego Komisji poprosić o materiał, który został zaprezentowany. Byłby to dla nas pomocny dokument przed następnymi spotkaniami. Chcę też zwrócić uwagę, że Europejski Trybunał Obrachunkowy przedstawiał informacje w Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KrystynaSkowrońska">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#KrystynaSkowrońska">Zaniepokoiły nas wydawane przez Trybunał Obrachunkowy negatywne opinie dotyczące działań strukturalnych, gdzie poziom błędów sięga 12%. Jakie procedury są podejmowane w celu poprawy?</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#KrystynaSkowrońska">Druga sprawa dotyczy wpłaty do budżetu Unii Europejskiej. Pokazano wielkość zobowiązań bez wskazania, które kraje członkowskie nie dokonują odpowiednich wpłat. Jaki instrument w tym zakresie posiada Europejski Trybunał Obrachunkowy? Czy są podejmowane działania zmierzające do egzekwowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o udostępnienie materiałów, to chcę wyjaśnić, że technicznie zrobiliśmy to już wcześniej – te informację znajdują się w komputerach Sejmu i są dostępne dla posłów. Zachęcamy również do korzystania z naszej strony internetowej. Trybunał prowadzi otwartą politykę w zakresie komunikowania się z naszymi partnerami. Jesteśmy również gotowi odpowiadać w trybie indywidualnym na kierowane do nas pytania i problemy. Zachęcam do tych kontaktów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o negatywne opinie, my również jesteśmy zaniepokojeni tym stanem rzeczy. Sprawa ma swoją historię. Trybunał właściwie pierwszy raz od – chyba – 12 lat przedstawia wskaźniki błędów w poszczególnych obszarach. W 1996 r. podjęto – moim zdaniem – błędną decyzję o zaprzestaniu publikacji tych wskaźników, dlatego że one były interpretowane przez część parlamentarzystów, zwłaszcza tych, którzy w Parlamencie Europejskim są przeciwnikami Unii Europejskiej, jako np. miernik defraudacji środków. Nie ma podstaw do takiego twierdzenia, ale efekt propagandowy spowodował presję na Trybunał, żeby tych wskaźników nie publikować.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JacekUczkiewicz">Po zmianie Parlamentu posłowie zaczęli domagać się publikowania tych wskaźników. Uważałem, że Trybunał – niezależnie od interpretacji – ma wręcz obowiązek publikowania tych danych. Jest to po długiej przerwie pierwsze sprawozdanie, gdzie takie wskaźniki w odniesieniu do poszczególnych obszarów działalności Komisji są publikowane przez Trybunał.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JacekUczkiewicz">Ta opinia została ustalona na podstawie badania określonej liczby transakcji – większej o 30% niż w ubiegłym roku – w obszarze działań strukturalnych według metodologii, którą zaprezentowałem. Stwierdziliśmy, że co najmniej 12% wydatków nie powinno być poniesionych. To jest bardzo niepokojące.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JacekUczkiewicz">Jaki są konsekwencje? Wspomniałem, że Komisja Europejska postawiła sobie za cel osiągnięcie pozytywnego DAS. Według mnie – prezentuję swoją prywatną opinię – gdyby Komisja Europejska od początku skupiła się nie na pokazaniu, że będzie pozytywny DAS, tylko na sukcesywnym eliminowaniu źródeł nieprawidłowości, to dzisiaj poziom błędu byłby może niższy. Zamiast tego Komisja wdała się w spór z Trybunałem próbując podważać metodologię, ustalenia i udowodnić, że opinia dotycząca finansów jest błędna.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JacekUczkiewicz">Dzięki takiemu podejściu Komisji Trybunał podjął kampanię wyjaśniającą dotyczącą metodologii i konsekwentnie publikował ustalone wskaźniki. Obecnie Komisja już nie dyskutuje z nami czy stosowana przez nas metodologia jest słuszna, czy niesłuszna, lecz przygotowuje plan przeciwdziałania tym nieprawidłowościom.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#JacekUczkiewicz">Wczoraj na posiedzeniu Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego była rozpatrywana sprawa skwitowania dla Komisji w obszarze działań strukturalnych i polityk wewnętrznych. O ile mi wiadomo – proszę przyjąć tę informację z pewną ostrożnością, bo nie miałem okazji jej potwierdzić – Parlamentowi zostanie przedstawiona propozycja udzielenia skwitowania na zasadach warunkowych, to znaczy pod warunkiem przedłożenia dobrego planu przeciwdziałania nieprawidłowościom.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#JacekUczkiewicz">Zatem sytuacja zupełnie zmieniła się jakościowo. Od sporu na temat metodologii stosowanej przez Trybunał nastąpiło przejście do dyskusji jak przeciwdziałać nieprawidłowościom. Uważam to za bardzo dobry krok. Nie wiem jak będzie funkcjonował ten plan i jaka będzie reakcja Parlamentu. Dla nas najważniejsze jest, że powstał plan eliminacji nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o wpłaty, to Trybunał Obrachunkowy nie ma mandatu do kontrolowania czy państwo członkowskie prawidłowo naliczyło wpłaty. Są to dane statystyczne agregowane przez Eurostat, analizowane również przez Komisję. Na tej podstawie określane są wysokości wpłat. Trybunał może tylko badać czy wpłaty wpłynęły. Nie stwierdzamy nieprawidłowości w tym zakresie, z wyjątkiem kont B, które obejmują kwestie sporne, kwestie wtórnych rozliczeń. Ale generalnie Trybunał pozytywnie ocenia ten obszar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ElżbietaRafalska">Pan Jacek Uczkiewicz wspomniał o nowym obowiązku dostarczania przez państwa członkowskie rocznych sprawozdań, dostępnych audytów i deklaracji. Czy ten nowy obowiązek dotyczy okresu sprawozdawczego, czyli za 2006 r.? Jeśli tak, to jak Polska wywiązała się z tego obowiązku?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ElżbietaRafalska">Niepokojąca jest zła ocena działań strukturalnych zarówno pod względem wysokiego poziomu błędów, jak i w zakresie funkcjonowania systemu kontroli i nadzoru. Niepokoi też wzrost zobowiązań o 11%, czy do 11%, bo one były chyba niewykonane o 1% i osiągnęły rekordową kwotę 131 mld euro. Jakiej dynamiki przyrostu można się tu spodziewać? Czy jest to postrzegane jako poważny problem?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#ElżbietaRafalska">Rozumiem, że obowiązek przedkładania parlamentowi raportu Trybunału Obrachunkowego wejdzie w 2009 r. za 2008 r. Jeśli tak, to my mamy pewne opóźnienie. W 2008 r. przyjmujemy raport za 2006 r. Zatem od uznania parlamentu będzie zależeć możliwość przedłożenia czy przyjęcia tego raportu za 2007 r. w listopadzie 2008 r. Czy Komisja Finansów Publicznych mogłaby wnosić, aby w tym roku tak się stało, nawet wtedy jeżeli nie jest to obowiązującym prawem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JacekUczkiewicz">Pani poseł Elżbieta Rafalska poruszyła m.in. kwestię wdrażania Traktatu z Lizbony. Ta sprawa jest jeszcze przed nami. Z literalnej lektury tych przepisów wynika, że już w 2009 r. tak ma być. Ale ktoś może powiedzieć, że pełny cykl budżetowy zaczyna się wcześniej. Trudno mi powiedzieć, jaka będzie decyzja Parlamentu Europejskiego w tej sprawie. Ale nie wykluczyłbym takiej decyzji, że już od 2009 r. trzeba będzie to robić.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JacekUczkiewicz">Czy można to robić wcześniej? Jak już wspomniałem niektóre parlamenty europejskie (w Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii i Holandii) przyjmują takie deklaracje. Każda z nich jest przyjmowana według innych zasad, nie obejmuje tego samego obszaru. Myślę, że takie działanie jest też możliwe, aczkolwiek dla nas jest najważniejsze, w jaki sposób te sprawozdania są przygotowywane, ponieważ pojawia się pytanie na ile można je połączyć, wyciągnąć wnioski ogólne dotyczące budżetu. Jeżeli każde ze sprawozdań jest sporządzane według innej metodologii, to niemożliwe jest ich połączenie. Dlatego podkreślałem kwestię dotyczącą określenia obowiązków w zakresie kontroli i audytu. To będzie wyzwanie nie tylko dla Trybunału.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o wzrost zobowiązań, to wspominałem, że były gorsze lata. Najgorszym scenariuszem jest spiętrzenie płatności pod koniec trwania projektu, bo może to spowodować problemy budżetowe. Myślę, że to było powodem decyzji o przejściu z 7-letnich perspektyw finansowych na 5-letnie. Chodzi o zapanowanie nad tym zjawiskiem, bo niemożliwe jest uniknięcie kumulowania zobowiązań, bowiem proces finansowania projektów nie jest liniowy. Na początku wydatkuje się mało środków, a najwięcej wydaje się po upływie ok. 80% okresu realizacji.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JacekUczkiewicz">Zatem będą powstawać pewne kumulacje. To może być groźny problem, jeżeli nie będzie się monitorować stanu zaawansowania i perspektywy poszczególnych płatności. Dotyczy to zwłaszcza dużych inwestycji np. w obszarze funduszu spójności.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o obowiązek dostarczania rocznych sprawozdań, to chcę wyjaśnić, że Komisja Europejska bardzo intensywnie, ale z trudnościami wdraża ujednolicony system kontroli wewnętrznej wydatkowania środków unijnych. Pojawia się pytanie o sposób uwzględnienia w tym systemie wewnętrznych instytucji kontrolnych państw członkowskich. Druga kwestia dotyczy obowiązków wynikający z Traktatu z Lizbony, które wejdą od 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JacekUczkiewicz">W tej chwili trudno mi powiedzieć jaki jest przepływ tych dokumentów między Polską a Komisją Europejską, ponieważ Trybunał nie kontroluje państw członkowskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejOrzechowski">Chcę zapytać o wydatki administracyjne, do których jak stwierdził pan Jacek Uczkiewicz nie ma poważniejszych uwag. Z przedłożonej informacji wynika, że wydatki administracyjne w 2006 r. wyniosły 6,7 mld euro. Dodatkowo finansowanie 24 agencji unijnych kosztowało ponad 1 mld euro. Weryfikowano legalność i prawidłowość transakcji będących podstawą rozliczeń.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejOrzechowski">Moje pytanie dotyczy zasadności i celowości tak wysokich wydatków. Czy Trybunał Uważa, że są one wysokie? Czy nie należałoby ograniczyć liczby agencji i poziomu wydatków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KrystynaSkowrońska">Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zadać pytanie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#KrystynaSkowrońska">Czym różni się budżet memoriałowy, jaki posiada Unia Europejska od budżetu kasowego, który posiada Polska jako państwo członkowskie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JacekUczkiewicz">W systemie memoriałowym przedstawiane jest roczne skonsolidowane sprawozdanie finansowe. Natomiast sprawozdanie z wykonania budżetu w dalszym ciągu ma charakter kasowy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JacekUczkiewicz">Trybunał ocenia pozytywnie wprowadzenie systemu memoriałowego, ponieważ daje większą transparentność oraz bardziej odzwierciedla rzeczywistość finansową i ekonomiczną. Jest to kwestia rejestracji, kiedy nabyło się aktywa – w momencie powstania zobowiązania, a nie w momencie dokonania wpłaty. Umożliwia to lepsze planowanie i wykorzystanie środków pod warunkiem, że ten mechanizm prawidłowo funkcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JacekUczkiewicz">Najpoważniejszą kwestią jest ustalenie cezury czasowej przejścia z dotychczasowego systemu kasowego na sprawozdanie finansowe memoriałowe. Największe problemy mają w tym zakresie poszczególne Dyrekcje Generalne. Zależy to również od charakteru określonej działalności. Widzimy, że najwięcej błędów występuje w klasyfikowaniu i w określaniu daty, w której powstał obowiązek, czyli do jakiego okresu należy zaliczyć poszczególne wydarzenie finansowe. Stąd nieprawidłowości w księgowaniu. Uważam, że nie ma odwrotu od systemu memoriałowego oraz, że jest to bardzo dobre narzędzie. Trybunał będzie kontrolował, czy ono jest dobrze wykorzystane do jak najlepszego zarządzania finansowego.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JacekUczkiewicz">Reasumując – obserwujemy tutaj określone nieprawidłowości, które skutkują również nieprecyzyjnymi danymi w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym. Ale system memoriałowy musi być rozwijany.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o wydatki administracyjne w 2006 r., to generalnie nie stwierdzamy nieprawidłowości zarówno jeśli chodzi o wysokość, jak i sposób wydatkowania. Wysokość tych wydatków zależy od decyzji Parlamentu Europejskiego. My kontrolujemy tylko czy wydatki były celowe. Mogę powiedzieć, że Trybunał Obrachunkowy biorąc pod uwagę obowiązki i wyzwania z pewnością nie należy do rozpieszczanych instytucji. Co roku mamy zmniejszany budżet, a zadania są coraz większe.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#JacekUczkiewicz">Jeśli chodzi o agencje, to odsyłam do szczegółowych raportów dotyczących każdej agencji. Te sprawozdania są dostępne. Na ogół nie przedstawiamy tam istotnych zastrzeżeń, ale nie chcę w tej chwili ryzykować twierdzenia, że wśród agencji nie znajdują się takie, w przypadku których stwierdziliśmy istotne uchybienia w funkcjonowaniu ich systemów kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaRafalska">Pan Jacek Uczkiewicz wspomniał o pewnych nieprawidłowościach w rozliczeniach biur eurodeputowanych. Czy te nieprawidłowości dotyczą polskich eurodeputowanych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JacekUczkiewicz">Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. W tej sprawie dochodzenie prowadzi OLAF, który będzie wypowiadał się co do konkretnych sytuacji. Proszę nie oczekiwać tego od nas.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JacekUczkiewicz">Państwo Luksemburg, które przyjęło nas na swój teren z okazji 30-lecia Trybunału wyemitowało specjalną monetę okolicznościową. Proszę panią przewodniczącą o przyjęcie tej monety z okazji naszego pierwszego spotkania z Komisją Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dziękuję za prezent. Dziękuję także panu ministrowi Jackowi Uczkiewiczowi za dzisiejsze spotkanie.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KrystynaSkowrońska">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>