text_structure.xml
18.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGołębiewski">Otwieram posiedzenie Komisji Etyki Poselskiej. Pragnę przypomnieć, że w porządku dziennym mamy dziś wybór przewodniczącego i zastępcy przewodniczącego Komisji oraz sprawy bieżące. Czy są uwagi do porządku? Nie słyszę uwag. Rozumiem, że porządek posiedzenia przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#HenrykGołębiewski">W związku z informacją, jaką otrzymałem z sekretariatu na temat zasad panujących w tym zakresie, składam propozycję, aby przewodniczącą Komisji została pani poseł Elżbieta Witek. Czy są inne propozycje? Nie ma. Kto z państwa jest za wyborem pani poseł Elżbiety Witek na stanowisko przewodniczącego Komisji? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#HenrykGołębiewski">Przy 2 głosach za, braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się stwierdzam, że Komisja dokonała wyboru przewodniczącego. Serdecznie gratuluję i proszę o przejęcie przewodnictwa obradom Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaWitek">Dziękuję za wybór. Składam teraz propozycję wyboru pana posła Franciszka Stefaniuka na wiceprzewodniczącego Komisji. Innych propozycji nie słyszę. Proszę o podniesienie ręki. Kto jest za? Dziękuję, wyboru dokonaliśmy jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ElżbietaWitek">Przechodzimy do drugiego punktu porządku dziennego, do spraw bieżących. Byli zaproszeni dziś przez nas pani poseł Sikora i pan poseł Pałys. Przyniosłam usprawiedliwienie pani poseł Sikory, która o godzinie 10.00 jako świadek musi stawić się w sądzie, dlatego nie zdąży przyjść do nas dzisiaj. Pan poseł Pałys został poproszony na godzinę 10.00.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ElżbietaWitek">W tym czasie rozpatrzymy sprawy, które wpłynęły do Komisji. Mamy wniosek podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia, pana Marka Twardowskiego, o rozpatrzenie sprawy pana posła Czesława Hoca, który podczas wystąpienia w Sejmie – jak twierdzi pan minister Twardowski – zarzucił mu mówienie nieprawdy kolejny raz. Pan minister uznał, że jest to nieetyczne zachowanie i wnosi o ukaranie pana posła Hoca.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#ElżbietaWitek">Czy mają państwo uwagi w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#FranciszekStefaniuk">Czy wypowiedź pana posła miała miejsce podczas obecności pana ministra Twardowskiego na sali plenarnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ElżbietaWitek">Ze stenogramu z posiedzenia Sejmu wynika, że tak. Pan minister Twardowski udzielał odpowiedzi na pytanie. Proponuję, abyśmy zrobili teraz przerwę, ponieważ nie ma jeszcze pana posła Pałysa, a w tym czasie zapoznamy się szczegółowo z wnioskami w sprawach bieżących.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ElżbietaWitek">Ogłaszam przerwę.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ElżbietaWitek">[Po przerwie]</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#ElżbietaWitek">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#ElżbietaWitek">Po zapoznaniu się z wnioskiem dotyczącym pana posła Hoca proponuję odrzucenie tego wniosku, ponieważ było to pytanie zadawane w sprawach bieżących. Z treści pytania i odpowiedzi nie wynika, aby była to dyskusja pozamerytoryczna. Panowie wyrażali różny pogląd na temat leków, była to rozmowa między dwoma lekarzami.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#ElżbietaWitek">Kto z państwa jest za przekazaniem wniosku do zasobów archiwalnych Komisji? Stwierdzam, że jednogłośnie przekazaliśmy sprawę do zasobów.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#ElżbietaWitek">Kolejny wniosek został skierowany przez Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość przeciwko panu posłowi Robertowi Węgrzynowi. Sprawa dotyczy dalszego ciągu jego wypowiedzi pod adresem pani poseł Marzeny Wróbel. Pamiętamy, że raz pan poseł przepraszał panią poseł Wróbel na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej z kwiatami, czym ją zaskoczył. Przyjęła te przeprosiny. Potem zdarzyło się drugie niestosowne zachowanie, za które pan poseł już nie przeprosił. Przed wakacjami na posiedzeniu naszej Komisji zdecydowaliśmy, że porozmawiamy z naszymi kolegami klubowymi, aby niepublicznie, nie na forum Sejmu podejść i przeprosić. Tak się nie stało ani przed wakacjami, ani po nich – pan poseł Węgrzyn nie przeprosił pani poseł Marzeny Wróbel. Rozmawiałam z nią kilkakrotnie. Teraz jest kolejne zachowanie pana posła wobec pani poseł Wróbel. Pan poseł mówi, że nie będzie się wykosztowywać na kolejne kwiaty. To mało eleganckie zachowanie, przecież nikt nie oczekiwał tego od niego. Jest więc wniosek, aby Komisja po raz kolejny zaprosiła pana posła Węgrzyna. Jest to wniosek o udzielenie mu nagany.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#ElżbietaWitek">Panowie posłowie zapoznali się z tym wnioskiem. Chciałabym prosić o ustosunkowanie się do niego.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#HenrykGołębiewski">Jestem za tym, aby porozmawiać z panem posłem Węgrzynem, natomiast nie wyrokowałbym teraz, jaką powinien dostać karę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaWitek">Oczywiście. Czy pan poseł Stefaniuk chciałby zabrać głos? Nie. W takim razie składam wniosek o skierowanie sprawy do rozpatrzenia przez naszą Komisję. Kto jest za? Dziękuję. Jednogłośnie, trzema głosami, przyjęliśmy wniosek.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ElżbietaWitek">Jest już pan poseł Pałys. Proszę zaprosić go na salę.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#ElżbietaWitek">Dzień dobry. Wprawdzie nie wpłynął od nikogo wniosek formalny przeciwko panu, ale Komisja Etyki Poselskiej z własnej inicjatywy może prosić posłów o złożenie wyjaśnień i porozmawiać o niestosownych zachowaniach. Wie pan zapewne, o jakie zachowanie nam chodzi. Było ono opisywane szeroko w mediach. Chcemy, aby najpierw pan przedstawił nam swoje stanowisko, jak pan ocenia swoje zachowanie i co ma nam do powiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejPałys">Nie mam nic do powiedzenia poza tym, że czuję się podle, tłumacząc się przed kolegami posłami. To jest największe obciążenie. Zdarzenie zostało pokazane. Mogę tylko powiedzieć, że byłem grzeczny, choć popełniłem błąd życiowy. Nie stało się to na terenie budynku Sejmu. Ciężko mi na ten temat mówić i mogę tylko powiedzieć: serdecznie przepraszam. Wszelkie tłumaczenia byłyby zbędne, nie są godne szacunku, jakim darzę Komisję Etyki Poselskiej. Nie ma tu nic do tłumaczenia.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejPałys">Ponoszę konsekwencje tego czynu, jestem tego świadomy. Jestem też pewny, że takie zdarzenie więcej się nie powtórzy. Jest to nauczka nie tylko dla mnie, ale też dla mojej rodziny.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ElżbietaWitek">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#HenrykGołębiewski">Wypowiedź pana posła była krótka, a jednocześnie dla mnie bardzo komunikatywna. Chcę tylko podkreślić, że przykrość tłumaczenia się przed posłami nie jest tak szczególna, jak wydźwięk społeczny. Konotuje to nas, parlamentarzystów, bardzo negatywnie. Rozumiem, że stwierdzenie, iż to się więcej nie powtórzy, jest najważniejsze. Znam pana posła wiele lat i przyznam, że byłem zaskoczony tym, co się stało. Dla mnie jest to więc najważniejsze stwierdzenie i życzę panu posłowi, aby tak właśnie się stało.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#FranciszekStefaniuk">Pan poseł pierwszy raz jest gościem naszej Komisji w okresie swojej działalności parlamentarnej. Myślę, że warto, aby przyjął pan informację, że Komisja Etyki Poselskiej działa nie tylko w kierunku ukarania posłów za jakieś zdarzenia. Naszym zasadniczym celem jest wpływanie na poprawę zachowania posłów. Biorąc pod uwagę fakt, że media próbują zdyskredytować i zwielokrotnić ten negatywny wizerunek, należy zauważyć, że pan poseł publicznie przeprosił, dał ogłoszenie w prasie, przepraszając znajomych, posłów i wszystkich za to, co mu się przydarzyło.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#FranciszekStefaniuk">Mamy świadomość pewnych dolegliwości zdrowotnych, które powodują czasem nawet takie zachowania. Myślę, że ta koleżeńska rozmowa przyczyni się do kształtowania pozytywnego wizerunku posłów, nie tylko pańskiego. Staramy się zawsze tłumaczyć posłom, że ważne jest zachowanie się w relacjach z innymi posłami, co potem powoduje, że można walczyć z problemami, a nie z ludźmi, uprawiając politykę na wysokim szczeblu.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#FranciszekStefaniuk">Pan poseł przeprosił klub i kolegów. Zauważyłem w nim ładunek pokory, co jest bardzo pozytywnym zachowaniem w przypadku potknięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ElżbietaWitek">Jesteśmy dorosłymi ludźmi, wiem że jest to dla pana przykre być tutaj. Niestety, media częściej zajmują się tą sferą naszego życia, która dzieje się poza parlamentem. Myślę, że nieprzypadkowo dziennikarz akurat tam się znalazł w tym momencie. Chodzi o to, że Komisja Etyki Poselskiej powinna dbać o to, aby nasza praca była oceniana w sposób merytoryczny, a nie tak, że jeden czy dwa przypadki posłów, jakieś incydentalne wydarzenie w mediach, szczególnie w prasie tabloidalnej, kładzie odium na wszystkich parlamentarzystów. Pokazuje się, że jesteśmy nierobami albo pijakami, albo jesteśmy kłótliwi, ale nikt nie patrzy na to, jak pracujemy. Czasami człowiek bardzo ciężko pracuje przez wiele lat, a potem wydarzy mu się coś raz i to przekreśla wszystko, co osiągnął.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ElżbietaWitek">Rozumiem i przyjmuję do wiadomości, że pan zdaje sobie sprawę z tego, co się stało. To był dzień głosowań w Sejmie i pewnie prasa od razu wmontowała to zdarzenie w ogólne stwierdzenia, że podejmujemy decyzje pod wpływem alkoholu. To oczywiście absurd. Z pewnością konsekwencje tego czynu ponosi pan i rodzina. Mamy tylko nadzieję, że pozostanie to w świadomości pana posła i wszystkich posłów. Jesteśmy na świeczniku i dopóki tu jesteśmy, musimy uważać na to, co robimy, mówimy, jak się zachowujemy, aby nie zaszkodzić sobie i kolegom. Media nie interesują się bowiem żmudną, mrówczą pracą, lecz takimi pojedynczymi zdarzeniami, robiąc z tego sensację w tabloidach.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ElżbietaWitek">Dziękujemy panu za przybycie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejPałys">Chciałem na zakończenie podkreślić to, co powiedział mój klubowy kolega, że wydałem oświadczenie do mediów, do prasy, na moim blogu, przepraszając wszystkich związanych z pracą parlamentarną i rodzinę.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#AndrzejPałys">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaWitek">Wracamy do spraw bieżących.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#FranciszekStefaniuk">Mamy tu pismo pani wicedyrektor delegatury Najwyższej Izby Kontroli, która złożyła je na ręce posła Krzysztofa Borkowskiego oraz marszałka Sejmu. Jest to sprawa dotycząca wewnętrznej pracy delegatury warszawskiej. Podczas rozpatrywania odpowiedzi prezesa NIK na pismo posła Borkowskiego pan poseł Jan Religa w swojej wypowiedzi użył stwierdzenia, nazywając mianowanego urzędnika państwowego „kukułczym jajem, z którym należy zrobić porządek”. To uraziło panią wicedyrektor delegatury NIK w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#FranciszekStefaniuk">Rozpatrywaliśmy podobne sprawy dotyczące też Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ElżbietaWitek">Jaka jest zatem pana sugestia po przeanalizowaniu tego wniosku?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#FranciszekStefaniuk">Uważam, że należy odrzucić wniosek. Można ewentualnie porozmawiać z panem posłem Religą, ale nie wprowadzać tego wniosku do porządku obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaWitek">Jestem tego samego zdania. Widzę, że pan poseł Gołębiewski także. W takim razie zapraszamy na rozmowę pana posła Religę, ale nie włączamy tej sprawy do porządku posiedzenia, jako sprawy przeciwko posłowi.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#ElżbietaWitek">Mamy następny wniosek skierowany przez wspólnotę mieszkaniową z Warszawy w sprawie skandalicznego zachowania pracowników biura poselskiego pana Andrzeja Czumy. Nie jesteśmy uprawnieni do zajmowania się niewłaściwymi zachowaniami pracowników biura, w związku z tym proponuję, aby sprawę przekazać do zasobów archiwalnych Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#HenrykGołębiewski">Jeżeli pan poseł Czuma nie zna tego pisma i skargi na jego pracowników, to dobrze byłoby, aby zapoznał się z tym. Być może nie wiedział o tym zajściu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaWitek">To nie jest wniosek skierowany przeciwko panu posłowi, lecz przeciwko jego pracownikom. To jest problem. Porozmawiać z panem posłem na temat tego problemu możemy, natomiast od strony formalnej wniosek go nie dotyczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#HenrykGołębiewski">Sprecyzuję. Jeśli jest uwaga dotycząca pracowników biura i została skierowana bezpośrednio do Komisji, to być może pan poseł Czuma nie zna treści skargi. Chodzi o to, aby zapytać, czy zna tę sprawę, a jeżeli nie, dać mu do przeczytania wniosek. Będzie mieć pogląd na tę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaWitek">W piśmie mowa jest o Krzysztofie Czumie, to chyba jest syn pana posła. Warto zapytać także o to pana posła Czumę. Może powinniśmy ten wniosek przesłać do szefa Kancelarii Sejmu, ponieważ sprawa dotyczy zachowania pracowników biura. Czy powinniśmy zaprosić pana posła na posiedzenie naszej Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#FranciszekStefaniuk">W piśmie czytamy: „Pan Krzysztof Czuma swoje zachowanie usprawiedliwia tym, że Wspólnota nie wypłaciła mu jeszcze odszkodowania za zalanie ścian powstałe w sierpniu br. i dopóki nie otrzyma odszkodowania nie udostępni lokalu nikomu. Zalania ścian powstały w wyniku intensywnych i ciągłych, trwających 10 dni opadów deszczu – zbiegło się to w czasie z pracami naprawczymi na tarasach (pod nimi znajdują się lokale użytkowe), tuż po odkryciu przez wykonawcę ochronnych warstw wierzchnich. [...] Metodę niekulturalnego wypraszania za drzwi osób pan Krzysztof Czuma stosował też w stosunku do naszego zarządcy i naszego wykonawcy robót hydraulicznych. Ostatnio pan Krzysztof Czuma powiedział naszemu zarządcy, że nie jest pracownikiem biura posła Andrzeja Czumy i przebywa w nim prywatnie.”</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#FranciszekStefaniuk">Uważam, że powinniśmy porozmawiać z panem posłem w trybie zbliżonym do rozmowy z panem posłem Pałysem. Wniosek nie dotyczy ukarania pana posła Czumy, więc chodzi o wyjaśnienie kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaWitek">Zgadzam się z tym wnioskiem. Jesteśmy co do tego jednomyślni.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#ElżbietaWitek">Mam propozycję, aby to pismo skierować też do Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska, gdyż pan poseł jest jego członkiem. Może wewnątrz klubu ta sprawa będzie wyjaśniona. Zapraszamy więc pana posła Czumę, ale nie jest to sprawa przeciwko niemu, tylko rozmowa.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#ElżbietaWitek">Następny wniosek jest autorstwa pana Adama Chrabąszcza z Mielca przeciwko pani poseł Krystynie Skowrońskiej. Z pisma wynika, że pani poseł ograniczyła panu Chrabąszczowi jego bierne prawo wyborcze i podjęła próbę zastraszenia. Mamy tu uchwałę zarządu PO powiatu mieleckiego podpisaną przez panią Krystynę Skowrońską. Chodzi tu o regionalny sąd koleżeński, więc uważam, że nie powinniśmy wchodzić w kompetencje sądu koleżeńskiego. Stawiam wniosek o przekazanie tej sprawy do zasobów Komisji. Kto jest za? Stwierdzam, że wniosek przyjęliśmy jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#ElżbietaWitek">Mamy list od pani Barbary Krupy w sprawie ukarania pana marszałka Stefana Niesiołowskiego za jego publiczną wypowiedź, którą pani uważa za agresywną, napastliwą, pozbawioną elementarnych zasad publicznych wystąpień. Autorka pisze, że pan Niesiołowski jest jedną wielką agresją, w takim stylu prowadzi też obrady Sejmu. Bezpośrednią przyczyną napisania listu jest wypowiedź pana posła Niesiołowskiego, który powiedział, że Bóg ocalił Kaczyńskiego, żeby szkodzić Polsce. „Pan marszałek zarzuca innym nienawiść, a z niego samego ta nienawiść wciąż płynie. Mam ochotę wrzeszczeć wniebogłosy, gdy słyszę wypowiedzi pana Niesiołowskiego.” Nie chodzi tu w zasadzie o jedną wypowiedź, ale o ciąg wypowiedzi. Proszę o opinię. Skoro nie ma głosów w dyskusji, mam propozycję. Wicemarszałek Niesiołowski chyba najczęściej z kierownictwa Sejmu pojawia się w telewizji. Myślę, że gdyby pan marszałek przyszedł i gdybyśmy zwrócili uwagę, że wolelibyśmy, aby pan marszałek występował, mówiąc o parlamencie, jego pracy, o posłach itp., bo w komentarzach pana marszałka Niesiołowskiego zawsze pojawia się agresja. Mamy prawo zaprosić pana marszałka, aby porozmawiać. Taki wniosek stawiam. Kto jest za jego przyjęciem? Wniosek przyjęliśmy jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#ElżbietaWitek">Kolejny list wysłany drogą internetową dotyczy tego samego tematu. Będziemy o tym rozmawiać z panem marszałkiem.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#ElżbietaWitek">Czy są inne sprawy do omówienia? Jeśli nie, dziękuję za obecność. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>