text_structure.xml 321 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 17 min 04)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Marek Jurek oraz wicemarszałkowie Jarosław Kalinowski i Wojciech Olejniczak)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekJurek">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarekJurek">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panów posłów Bogusława Wontora i Krzysztofa Bosaka.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarekJurek">Protokół i listę mówców prowadzić będzie pan poseł Krzysztof Bosak, którego proszę o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarekJurek">Protokół 38. posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarekJurek">Komisja Obrony Narodowej przedłożyła sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MarekJurek">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 1555.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MarekJurek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MarekJurek">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie art. 44 ust. 3 regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MarekJurek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MarekJurek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MarekJurek">Właściwe komisje przedłożyły sprawozdania o stanowiskach Senatu w sprawie ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy o Straży Granicznej oraz niektórych innych ustaw;</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw;</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#MarekJurek">Sprawozdania te zostały paniom i panom posłom doręczone odpowiednio w drukach nr 1589, 1592 i 1593.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#MarekJurek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkty obejmujące rozpatrzenie tych sprawozdań.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#MarekJurek">Proponuję, aby w tych przypadkach Sejm wyraził zgodę na zastosowanie art. 54 ust. 5 regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#MarekJurek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#MarekJurek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#MarekJurek">Grupa posłów przedłożyła projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 10 marca 2006 r. o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#MarekJurek">Projekt ten został paniom i panom posłom doręczony w druku nr 1584.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#MarekJurek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący pierwsze czytanie tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#MarekJurek">Po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkty w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#MarekJurek">- Wybór członków Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (druki nr 1518 i 1554);</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#MarekJurek">- Głosowanie nad wnioskiem Komisji Infrastruktury o odrzucenie projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne (druki nr 1470 i 1486).</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#MarekJurek">Wysoka Izbo! Na posiedzeniu Konwentu Seniorów zgłoszono sprzeciw wobec utrzymania w porządku dziennym punktu obejmującego pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy (druk nr 1527).</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#MarekJurek">Jest to zatem w myśl art. 173 ust. 4 regulaminu Sejmu punkt sporny porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#MarekJurek">Poddam zatem pod głosowanie wniosek o utrzymanie w porządku dziennym tego punktu.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#komentarz">(Poseł Ewa Wolak: Jeszcze nie.)</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#MarekJurek">Poczekamy chwilę, bo jeszcze panie i panowie koledzy aktywują karty.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#MarekJurek">Poczekamy jeszcze chwilę z głosowaniem.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#MarekJurek">Już chyba nikt nie czeka na kartę, tak?</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#MarekJurek">Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za utrzymaniem w porządku dziennym punktu obejmującego pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy (druk nr 1527), zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#MarekJurek">Głosowało 388 posłów. Za oddano 213 głosów, przeciw - 173 głosy, były 2 głosy wstrzymujące się.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm wniosek o utrzymanie w porządku dziennym punktu dotyczącego zmian w Kodeksie pracy przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#MarekJurek">Przypominam, że Klub Parlamentarny Ligi Polskich Rodzin złożył wniosek o uzupełnienie porządku dziennego o debatę na temat cywilnych ofiar wojny w Iraku.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#MarekJurek">Informuję, że klub zwrócił się z prośbą o przełożenie rozstrzygnięcia w tej sprawie na następne posiedzenie Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#MarekJurek">Prośbę tę uwzględniłem.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#MarekJurek">Obecnie przystąpimy do wyboru tematu informacji bieżącej.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#MarekJurek">Na podstawie art. 194 ust. 1 regulaminu Sejmu uprawnione podmioty zgłosiły propozycje tematów informacji bieżących do rozpatrzenia na 39. posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#MarekJurek">Lista obejmująca tematy i numery informacji została paniom i panom posłom wyłożona na ławy.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#MarekJurek">Informacja bieżąca nr 1, wybrana przez Prezydium Sejmu, nie uzyskała jednolitej opinii Konwentu Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#MarekJurek">W związku z tym, na podstawie art. 194 ust. 4 regulaminu Sejmu, Sejm podejmie decyzję w głosowaniu, wykorzystując funkcję urządzenia do głosowania umożliwiającą dokonanie wyboru z listy.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#MarekJurek">Ponieważ zgłoszono więcej niż dwie propozycje tematów informacji, wyboru dokonamy bezwzględną większością głosów. Jeżeli żadna z informacji nie uzyska bezwzględnej większości głosów, w kolejnym głosowaniu usuniemy z listy tę informację, która uzyskała najmniejszą liczbę głosów.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#MarekJurek">Zasad chyba przypominał nie będę, bo nikt takiego postulatu nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#MarekJurek">W takim razie rozpoczynamy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#MarekJurek">Proszę o dokonywanie wyboru z listy.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#MarekJurek">Jeszcze aktywują się karty?</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#komentarz">(Poseł Bronisław Komorowski: Nie działa.)</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#MarekJurek">Nie działa, bo aktywuje się jeszcze karta jednego z panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#MarekJurek">Mamy już listę. Proszę o dokonywanie wyboru z listy.</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#MarekJurek">Zamykam głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#MarekJurek">Głosowało 395 posłów. Większość bezwzględna wynosi 198. Informacja nr 1 otrzymała 204 głosy, informacja nr 2–115 głosów, a informacja nr 3–64 głosy.</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm dokonał wyboru tematu informacji do przedstawienia na tym posiedzeniu Izby i jest to informacja bieżąca rządu w sprawie stanowiska członków rządu wobec wyników kontroli Najwyższej Izby Kontroli dotyczącej nielegalnych i protekcyjnych działań związanych z budową Laboratorium Frakcjonowania Osocza w Mielcu w latach 1994–2006, która kierowana jest do pani minister finansów oraz panów ministrów zdrowia i sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#MarekJurek">Prezydium Sejmu proponuje, aby Sejm wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół w dyskusjach nad wszystkimi punktami porządku dziennego, w tym w łącznej dyskusji w pierwszych czytaniach projektów nowelizacji ustawy o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#MarekJurek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#MarekJurek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#MarekJurek">Za chwilę rozpatrzymy sprawozdanie komisji o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#MarekJurek">Bezpośrednio po zakończeniu dyskusji przeprowadzimy głosowania nad tym punktem porządku dziennego, jednak nie wcześniej niż o godz. 18.</u>
          <u xml:id="u-2.63" who="#MarekJurek">Następnie rozpatrzymy sprawozdanie komisji o projekcie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.64" who="#MarekJurek">W dalszej kolejności przeprowadzimy pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.65" who="#MarekJurek">Jutro rano rozpatrzymy pytania w sprawach bieżących oraz informację bieżącą.</u>
          <u xml:id="u-2.66" who="#MarekJurek">Po rozpatrzeniu informacji bieżącej planowane jest rozpatrzenie kolejno sprawozdań komisji o projektach ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.67" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów;</u>
          <u xml:id="u-2.68" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów i ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu;</u>
          <u xml:id="u-2.69" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o podatku rolnym.</u>
          <u xml:id="u-2.70" who="#MarekJurek">W dalszej kolejności rozpatrzymy sprawozdanie komisji o projekcie ustawy o zmianie ustawy Karta Nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-2.71" who="#MarekJurek">Następnie rozpatrzymy sprawozdania komisji o stanowiskach Senatu w sprawie ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.72" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy o Straży Granicznej oraz niektórych innych ustaw;</u>
          <u xml:id="u-2.73" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.74" who="#MarekJurek">Jutro wieczorem planowane jest rozpatrzenie sprawozdań komisji o stanowiskach Senatu w sprawie ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.75" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz o zmianie niektórych innych ustaw;</u>
          <u xml:id="u-2.76" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz o zmianie niektórych innych ustaw;</u>
          <u xml:id="u-2.77" who="#MarekJurek">- o kompatybilności elektromagnetycznej;</u>
          <u xml:id="u-2.78" who="#MarekJurek">- o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie;</u>
          <u xml:id="u-2.79" who="#MarekJurek">- o Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.80" who="#MarekJurek">W piątek rano przeprowadzimy głosowania. W bloku głosowań przeprowadzimy głosowanie nad wnioskiem komisji o odrzucenie projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne oraz dokonamy wyboru członków Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.</u>
          <u xml:id="u-2.81" who="#MarekJurek">W bloku głosowań planowane jest:</u>
          <u xml:id="u-2.82" who="#MarekJurek">- przeprowadzenie trzecich czytań projektów ustaw: o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie ustawy o rzemiośle;</u>
          <u xml:id="u-2.83" who="#MarekJurek">- kontynuacja trzecich czytań projektów ustaw: o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz niektórych innych ustaw i o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.84" who="#MarekJurek">Po głosowaniach przeprowadzimy pierwsze czytania projektów nowelizacji ustawy o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-2.85" who="#MarekJurek">Informuję, że Senat przyjął bez poprawek ustawy:</u>
          <u xml:id="u-2.86" who="#MarekJurek">- o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego;</u>
          <u xml:id="u-2.87" who="#MarekJurek">- o ratyfikacji Umowy o przywilejach i immunitetach Międzynarodowego Trybunału Prawa Morza, przyjętej na VII Spotkaniu Państw-Stron Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza w dniu 23 maja 1997 r.;</u>
          <u xml:id="u-2.88" who="#MarekJurek">- o ratyfikacji Protokołu w sprawie przywilejów i immunitetów Międzynarodowej Organizacji Dna Morskiego, przyjętego w Kingston dnia 27 marca 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-2.89" who="#MarekJurek">Proszę pana posła sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofBosak">Informuję, że w dniu dzisiejszym odbędą się posiedzenia Komisji:</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofBosak">- Nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - godz. 17.45;</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#KrzysztofBosak">- Finansów Publicznych wspólnie z Komisją Polityki Społecznej - bezpośrednio po głosowaniach.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#KrzysztofBosak">Z upoważnienia przewodniczącej Polsko-Chińskiej Grupy Parlamentarnej poseł Elżbiety Wiśniowskiej uprzejmie zapraszam na uroczyste otwarcie wystawy „Kultura Tybetu” organizowanej przy współpracy Ambasady Chińskiej Republiki Ludowej w Warszawie. Uroczystość otwarcia odbędzie się w środę 11 kwietnia bieżącego roku o godz. 17.30 na piętrze w holu głównym gmachu Sejmu RP.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#komentarz">(Poseł Paweł Graś: Co to za jaja?)</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JarosławKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druki nr 1574 i 1592).</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JarosławKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Marię Teresę Nowak.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł, może chwileczkę jeszcze.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JarosławKalinowski">Panie i Panowie Posłowie! Bardzo proszę o przeniesienie rozmów w kuluary.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#JarosławKalinowski">Panie i Panowie Posłowie! Bardzo proszę o umożliwienie pani poseł przedstawienia sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę panią poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MariaTeresaNowak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W dniu dzisiejszym na swoim posiedzeniu Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia pakietu ustaw z zakresu programu „Solidarne Państwo” rozpatrzyła uchwałę Senatu z dnia 29 marca bieżącego roku dotyczącą zaproponowanych przez Senat poprawek do ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MariaTeresaNowak">Senat wprowadził 23 poprawki, które zostały zamieszczone w sprawozdaniu zawartym w druku nr 1574. Część tych poprawek, to znaczy 5., 12., 15. i 20., ma charakter redakcyjny, charakter techniczno-legislacyjny i uściślający. Wszystkie te poprawki zostały jednogłośnie poparte przez członków komisji.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#MariaTeresaNowak">Panie marszałku, ale naprawdę bardzo trudno się mówi...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JarosławKalinowski">Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Bardzo proszę o zachowanie powagi na sali sejmowej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JarosławKalinowski">Panie premierze... Panie premierze - o, właśnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MariaTeresaNowak">Ustawa pana premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę panią poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MariaTeresaNowak">Istotne zmiany merytoryczne wprowadzają poprawki: 1., 7., 10., 11., 13., 14., 18. i 23. Postaram się bardzo krótko te zmiany omówić.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MariaTeresaNowak">Otóż poprawka 1. nakłada na Radę Ministrów obowiązek wydania rozporządzenia zobowiązującego szkoły i placówki zapewniające uczniom korzystanie z Internetu do zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego przed dostępem do treści, które mogą stanowić zagrożenie dla rozwoju psychicznego uczniów. Komisja opiniuje ją pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MariaTeresaNowak">W poprawkach 7. i 18. Senat odniósł się do kwestii zasad tworzenia szkolnych zestawów programów nauczania i podręczników. Senat nie opowiedział się za jednym programem i jednym podręcznikiem w szkolnym zestawie, ale za maksymalnie trzema programami i podręcznikami dla danych zajęć edukacyjnych w szkolnym zestawie programów i podręczników. Ważną poprawką jest dodany przepis przejściowy ujęty w art. 5a, przewidujący stosowanie nowych zasad od nowego roku szkolnego jedynie w klasach I i IV szkoły podstawowej oraz w klasie I gimnazjum i klasie I liceum lub technikum. Przepis przejściowy stanowi ważne zabezpieczenie prawidłowej realizacji rozpoczętych etapów edukacyjnych. Zmiana podręcznika w trakcie już rozpoczętego cyklu kształcenia na danym etapie mogłaby zaburzyć przebieg trwającego procesu dydaktycznego. Poprawki te zostały jednogłośnie poparte.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#MariaTeresaNowak">W poprawkach 10. i 23. Senat uchylił zmiany modyfikujące zasady obsadzania stanowisk dyrektora szkoły i placówki. I te poprawki także zostały w pełni poparte przez członków komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#MariaTeresaNowak">Poprawki 2. i 9. dotyczą przyznawania kuratorowi oświaty prawa wykonywania w imieniu wojewody zadań, jakie wynikać będą dla niego z programów operacyjnych regulujących zasady i warunki korzystania ze środków unijnych w obszarze oświaty, a także zadań wynikających z programów rządowych, pod warunkiem że takie zadania będą nałożone na kuratora oświaty. Istotne są też poprawki 3., 4., 21. i 22., gdyż uzupełniają przepisy określające zadania okręgowych komisji egzaminacyjnych - są one merytoryczną konsekwencją przekazania Centralnej Komisji Egzaminacyjnej i okręgowym komisjom egzaminacyjnym zadań związanych z przeprowadzeniem egzaminów eksternistycznych - oraz wprowadzają jeden termin wejścia w życie wszystkich zmian. Poprawka 16. uzupełnia ustawową regulację dotyczącą przekazywania dotacji udzielanych szkołom i placówkom na ich rachunki bankowe, wprowadzając analogiczny zapis w odniesieniu do niepublicznych szkół artystycznych o uprawnieniach szkół publicznych. Wszystkie te poprawki zostały przyjęte przez komisję bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#MariaTeresaNowak">Ożywiona dyskusja toczyła się przy omawianiu poprawki dotyczącej jednolitego stroju uczniów szkół podstawowych i gimnazjów, tj. poprawki 14. W rezultacie w głosowaniu komisja pozytywnie zaopiniowała poprawkę stosunkiem głosów 8 do 6. Członkowie komisji negatywnie zaopiniowali poprawki 11., 13. i 17. Senackie poprawki 11. i 13. wywołały ożywioną dyskusję. Dotyczą one uprawnień rad rodziców określonych w art. 54 w ustawie o systemie oświaty. Zdaniem Senatu program wychowawczy szkoły i program profilaktyki powinna uchwalać rada pedagogiczna, a nie rada szkoły, której należy przyznać jedynie kompetencje do opiniowania programu. Zdanie Senatu podzieliło 7 członków komisji, 8 było przeciw, tak że komisja zaopiniowała tę poprawkę negatywnie. Negatywnie zaopiniowała także poprawkę 17., która dotyczy zaproponowanych przez Senat zmian w prawie o szkolnictwie wyższym, mówiącą o warunkach i trybie uczestnictwa w zajęciach przewidzianych dla wybitnie uzdolnionych uczniów.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#MariaTeresaNowak">Reasumując, z 23 poprawek zgłoszonych przez Senat tylko 3 komisja opiniuje negatywnie, pozostałe 20 poprawek zaś proponuje przyjąć. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JarosławKalinowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JarosławKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JarosławKalinowski">Jako pierwsza głos zabierze pani poseł Izabela Kloc, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#IzabelaKloc">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Pozwalam sobie przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, dotyczące poprawek Senatu do ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#IzabelaKloc">Prawo i Sprawiedliwość bardzo dużą wagę przywiązuje do edukacji młodego pokolenia, do wychowania dzieci, młodzieży, respektuje bowiem wartości chrześcijańskie, tradycje rodzinne oraz patriotyczne. W naszym programie wyborczym „IV Rzeczpospolita - sprawiedliwość dla wszystkich” zapisano, że jednym z najważniejszych obszarów życia narodu jest edukacja. Tylko odpowiednio wykształcona młodzież będzie mogła kontynuować odbudowę Rzeczypospolitej i zapewnić jej długotrwały wzrost gospodarczy. Tego mamy wszyscy świadomość. Obok funkcji związanych z kształceniem Prawo i Sprawiedliwość widzi wielką rolę szkoły w procesie wychowania. Dlatego też będziemy popierać rozwiązania, które wzmacniają wychowawczą rolę szkoły oraz ścisłą współpracę ze środowiskiem rodzinnym dziecka. I tutaj nowelizacja ustawy o systemie oświaty jest krokiem w dobrym kierunku, w kierunku uporządkowania i wzmocnienia niektórych kwestii edukacyjnych, szczególnie w zakresie wychowania.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#IzabelaKloc">I tak, po pierwsze, ustawa zwiększa możliwość ochrony psychiki uczniów przed szkodliwymi treściami. Nowelizacja w tym zakresie jest niezbędna ze względu na konieczność ochrony dzieci i młodzieży przed szkodliwymi treściami, zwłaszcza tymi, które mamy w mediach elektronicznych, a więc pochodzącymi z Internetu. Dyrektorzy zobowiązani będą do zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego przed szkodliwymi treściami. Zgadzamy się z tym i popieramy poprawkę Senatu, która obliguje Radę Ministrów do wydania rozporządzenia nakładającego obowiązek instalowania i aktualizowania oprogramowania.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#IzabelaKloc">Po drugie, przystępując do wyborów, mieliśmy również, jeśli chodzi o edukację, świadomość potrzeby uporządkowania sprawy ustalania szkolnego zestawu programów i podręczników. Nowelizacja ten problem podejmuje. Mieliśmy wewnątrz klubu wiele dyskusji na ten temat, jak również z naszymi koalicjantami, ale w efekcie Senat poparł pomysł Prawa i Sprawiedliwości i dopuścił możliwość tworzenia szkolnych zestawów podręczników nie z jednego, jak było w przedłożeniu sejmowym, ale z trzech podręczników dla danych zajęć edukacyjnych. Ta poprawka na pewno zwiększy odpowiedzialność rady pedagogicznej za wybór podręczników. Wymaga ona też głębokiego namysłu nauczyciela, konsultacji z innymi nauczycielami, stabilizuje więc sytuację w zakresie podręczników w szkole, a też w pewnym sensie odpowiada na apele wydawców. Postulowaliśmy to w poselskim projekcie ustawy oświatowej przygotowanym przez Prawo i Sprawiedliwość, złożonym w Sejmie 26 czerwca 2006 r., i tę poprawkę Senatu popieramy.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#IzabelaKloc">Trzecia ważna dla Prawa i Sprawiedliwości poprawka Senatu dotyczy art. 54 ustawy o systemie oświaty. Chodzi o niezwykle ważną sprawę dotyczącą procesu wychowania, czyli o sprawę uchwalania programów wychowawczych szkoły oraz programów profilaktyki. W przedłożeniu sejmowym to rada rodziców otrzymuje kompetencje do uchwalania, w porozumieniu z radą pedagogiczną, programu wychowawczego szkoły, obejmującego wszystkie treści i działania o charakterze wychowawczym, skierowane do uczniów i realizowane przez nauczycieli. Senat wniósł poprawkę, która daje rodzicom tylko kompetencje do opiniowania opracowanego przez nauczycieli, przez radę pedagogiczną programu. Klub Prawa i Sprawiedliwości odrzuca tę poprawkę, gdyż uważamy, że to właśnie rodzice muszą mieć znaczny wpływ na wychowanie swoich dzieci. Popierane przez nas zapisy wyposażają przedstawicieli rodziców w realne możliwości oddziaływania na szkołę i wychowanie własnych dzieci. Jednocześnie umożliwiają one znaczące pobudzenie aktywności obywatelskiej tej grupy społecznej, czyli rodziców.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#IzabelaKloc"> Ja też byłam nauczycielem przez wiele lat, współpracowałam z rodzicami i wiem, jak bardzo to jest ważne. Ogólnopolskie Forum Rodziców także zwróciło się z apelem, aby to poprzeć, więc to również popieramy. Rada rodziców uchwala, a nauczyciele realizują - tutaj absolutnie nie ma i nie może być sprzeczności.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#IzabelaKloc">Ostatnia poprawka dotyczy jednolitego stroju uczniowskiego. Na to też chciałabym zwrócić uwagę. Popieramy tę poprawkę Senatu, która wprowadza obowiązek jednolitego stroju szkolnego, aczkolwiek może nie wszyscy członkowie klubu z tym akurat się zgadzają. Wprowadzenie jednolitego stroju szkolnego może mieć duże znaczenie wychowawcze, może budzić u uczniów poczucie wspólnoty, stanowić element tożsamości, identyfikacji, przede wszystkim identyfikacji z tradycją szkoły. Do tego dochodzą oczywiście ważne kwestie dla niektórych rodzin, kwestie materialne.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#IzabelaKloc">Wprawdzie w komisji słyszeliśmy pewną groźbę ze strony Platformy Obywatelskiej, jeśli chodzi o konstytucyjność, niemniej jednak wydaje się, że dla polskiej szkoły, dla wychowania dzieci i młodzieży te poprawki, które przedstawiłam, są na tyle istotne, że popieramy je całkowicie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze pani poseł Krystyna Szumilas, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Już na pierwszy rzut oka widać, że poprawki Senatu - poza poprawkami dotyczącymi mundurków - są w większości rozsądne i poprawiają złe rozwiązania przyjęte przez Sejm. Widać, że pracując nad tą ustawą, Senat pokazał, iż wyżej od doraźnych politycznych celów stawia dobro polskiej szkoły. Dlatego też Platforma Obywatelska poprze większość poprawek Senatu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KrystynaSzumilas">Do najważniejszych naszym zdaniem poprawek należy poprawka, która postuluje odejście od niekonstytucyjnie wprowadzonych zapisów dotyczących konieczności uzyskania zgody kuratora oświaty na zatrudnienie dyrektora szkoły, nawet tego w konkursie, oraz poprawka dotycząca odstąpienia od konieczności wyboru jednego, jedynie słusznego podręcznika. Senat głosował za wykreśleniem z ustawy niekonstytucyjnie wprowadzonych zapisów dotyczących wyboru dyrektora szkoły. Przypomnę, że były to zmiany wprowadzone przez Sejm, znacznie ograniczające kompetencje samorządów, wprowadzone bez konsultacji społecznych. Klub Platformy Obywatelskiej będzie głosował za przyjęciem tej poprawki Senatu, bo jest ona zbieżna z poprawkami zgłaszanymi przez nas w trakcie prac nad ustawą. Dobrze, że Senat do tych naszych wniosków się przychylił. Ta poprawka Senatu uchroni szkołę przed centralizacją i upolitycznieniem, uchroni szkołę przed bezpośrednim wskazywaniem przez ministra edukacji, kto ma być dyrektorem szkoły np. w Gliwicach czy w Goleniowie, uchroni szkołę od sytuacji, które miały miejsce w Łodzi, gdzie przez rok nie można było wybrać kuratora oświaty, bo kandydat, który wygrał konkurs, nie spodobał się ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#KrystynaSzumilas">Senat proponuje również bardziej elastyczny system wyboru podręczników szkolnych. Nauczyciel konkretnej klasy będzie mógł wybrać do swojego przedmiotu jeden podręcznik, ale spośród trzech znajdujących się w szkolnym zestawie podręczników. Wprowadzenie tego przepisu zapobiegnie bałaganowi związanemu z koniecznością bardzo szybkiego wyboru podręczników. Zapobiegnie również marnotrawstwu podręczników w sytuacji, kiedy w szkole w tej chwili obowiązuje więcej podręczników do jednego przedmiotu. Gdyby szkoła musiała wybrać jeden podręcznik, to część podręczników po prostu przestałaby być potrzebna, a rodzice musieliby kupić inne podręczniki.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#KrystynaSzumilas">Przyjęcie poprawki Senatu dotyczącej podręczników pozwoli również na uniknięcie chaosu związanego z brakiem podręczników. Tutaj wydawcy mówili, że w przypadku kiedy byłby tylko jeden podręcznik, byłaby bardzo prawdopodobna sytuacja, że 1 września w większości szkół po prostu podręczników by nie było, bo wydawcy nie zdążyliby ich wydrukować.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#KrystynaSzumilas">Ważna jest również poprawka Senatu, która mówi o tym, aby szkoła ułatwiała wymianę podręczników używanych pomiędzy uczniami, natomiast nie wprowadzała konieczności handlu podręcznikami nowymi. Tę poprawkę również klub Platformy Obywatelskiej poprze.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#KrystynaSzumilas">Nie wszystkie jednak poprawki Senatu uzyskują przychylność klubu Platformy Obywatelskiej. Uważamy, że szkodliwą poprawką, która nie poprawi sytuacji wychowawczej w szkole, która nie spowoduje, że uczniowie będą dumni z tego, że chodzą do szkoły, a wręcz przeciwnie, może spowodować to, że uczniom szkoła jeszcze bardziej przestanie się podobać, jest poprawka dotycząca konieczności noszenia mundurków w szkołach podstawowych i gimnazjalnych. Uważamy, że mundurki w szkołach mogą być wprowadzone, ale na wniosek rodziców, bo to rodzice decydują o wychowaniu dzieci i rodzice ostatecznie będą musieli za mundurki noszone przez swoje dzieci płacić. Uważamy, że w tej sprawie nie powinno się stosować zasady obligatoryjności, że to powinno być pozostawione w szkole do decyzji rodziców - uzgodnionej z radą pedagogiczną. Dlatego też będziemy głosować przeciwko wprowadzeniu obowiązkowych mundurków w szkołach podstawowych i gimnazjalnych, tym bardziej że pojawiła się już informacja o tym, że być może jest to zmiana niekonstytucyjna. Z taką informacją wystąpili obywatele, nie politycy, czyli tym bardziej trzeba się temu problemowi przyjrzeć. Powtarzam, pojawiła się informacja, że obowiązkowe mundurki mogą być sprzeczne z konstytucją, a właściwie z tzw. zasadą proporcjonalności. Nie byłoby tego problemu, gdyby mundurki były wprowadzane w szkołach po uzgodnieniu tej kwestii z rodzicami. Stąd nie jest to głos odosobniony, jeśli chodzi o tę niezgodność z konstytucją, to nie tylko głos jednego prawnika...</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#komentarz">(Poseł Anna Paluch: Nie nadużywajcie tak państwo do wszystkiego konstytucji.)</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#KrystynaSzumilas">...ale popierają ten głos również znani konstytucjonaliści, m.in. profesor Osiatyński zgadza się z argumentacją, że ta poprawka może być niezgodna z konstytucją. Tak więc przyjęcie tego po raz kolejny może narazić ministra edukacji na przegranie sprawy w Trybunale Konstytucyjnym. Dlatego będziemy głosować przeciwko wprowadzeniu tej poprawki. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Artur Ostrowski, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ArturOstrowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ciągłe manipulowanie ministra Giertycha oświatą szkodzi jej coraz bardziej. Zamiast zajmować się prawdziwymi problemami szkoły pan minister Giertych i wiceminister Orzechowski z całą zaciekłością i nienawiścią atakują środowiska nauczycielskie, przede wszystkim Związek Nauczycielstwa Polskiego. Wymyślają fantastyczne plany obniżenia cen podręczników, z których nic nie wynika. Podnoszą rangę religii w szkole, wprowadzają amnestię maturalną, kwestionują teorię ewolucji, wysyłają trójki szkolne, liczą uczennice w ciąży i eksplodują homofobią.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#ArturOstrowski">Przypominam, że omawiany projekt ustawy był rozpatrywany przez Komisję Nadzwyczajną „Solidarne Państwo”, a nie, jak to zwykle było, przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży. Symptomatyczne jest to, że do komisji „Solidarne Państwo” skierowano do tej pory tylko 6 projektów ustaw, a od stycznia komisja miała 11 posiedzeń. Moje pytanie brzmi: gdzie jest...</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#komentarz">(Poseł Anna Paluch: Komisja powstała w połowie lutego. Pan poseł mija się z prawdą.)</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#ArturOstrowski">...te 160 projektów ustaw, które miał skierować rząd, a które miał przygotować minister Gosiewski?</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#ArturOstrowski">Sejm głosami PiS, LPR i Samoobrony przyjął zasadę, że samorządy muszą uzyskać zgodę kuratora na powołanie dyrektora szkoły. Zmiana zasad wyboru dyrektora oznaczałaby w praktyce, że osoba, która wygrała konkurs na dyrektora szkoły, nie obejmie tego stanowiska bez porozumienia z kuratorium.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#ArturOstrowski">SLD popiera zatem poprawki Senatu: 10. i 23., które uchylają zmiany zasad obsadzania stanowiska dyrektora szkoły lub placówki.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#komentarz">(Poseł Anna Paluch: Przecież on się mija z prawdą.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł - przepraszam, panie pośle - pani poseł Paluch, bardzo proszę o powściągnięcie emocji.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#komentarz">(Poseł Anna Paluch: Panie marszałku, pozwoliłam sobie sprostować, bo pan poseł mija się z prawdą.)</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, żeby nie dyskutować i nie komentować z ław poselskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ArturOstrowski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#ArturOstrowski">Przyjmując te poprawki, Senat negatywnie odniósł się do nowych rozwiązań regulujących tę kwestię, jak również do trybu wprowadzania zmian skutkujących wątpliwościami w zakresie zgodności ustawy z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#ArturOstrowski">Senat słusznie opowiedział się za wykreśleniem normy, która przewiduje tworzenie szkolnych programów nauczania na podstawie jednego programu nauczania. Senat uznał także, że szkolne zestawy podręczników powinny składać się nie z jednego, ale maksymalnie z trzech podręczników dla danych zajęć edukacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#ArturOstrowski">Należy poprzeć poprawkę 8., która nałożyła na dyrektora szkoły obowiązek podjęcia działań organizacyjnych umożliwiających obrót używanymi podręcznikami, a nie działań umożliwiających zaopatrzenie we wszystkie podręczniki, jak przewiduje ustawa w wersji uchwalonej przez Sejm głosami koalicji.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#ArturOstrowski">Senat przyjął poprawkę Ligi Polskich Rodzin dotyczącą mundurków szkolnych. Jeśli Sejm nie odrzuci tej poprawki, jednolite stroje szkolne będą obowiązywały w szkołach podstawowych i gimnazjach. W szkołach ponadgimnazjalnych o wprowadzeniu mundurków decydować będzie dyrektor szkoły. W idei szkolnych mundurków nie ma niczego złego, ale decyzja powinna być pozostawiona rodzicom. Co ciekawe, rodzice według Prawa i Sprawiedliwości oraz Ligi Polskich Rodzin mają prawo uchwalać program wychowawczy, ale nie mają prawa decydować o mundurkach szkolnych.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#ArturOstrowski">Panie ministrze, czy w związku z tym ministerstwo przygotowuje program „Tani mundurek”, a jeśli przygotowuje, to czy nie będzie z nim tak jak z programem „Tani podręcznik”?</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#ArturOstrowski">Pytanie do posła sprawozdawcy: Czy narzucenie uczniom obowiązkowego stroju nie narusza art. 47 konstytucji, czyli prawa do decydowania o swoim życiu osobistym, oraz art. 48 ust. 1, który przyznaje rodzicom prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami?</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#ArturOstrowski">Wszystkie pomysły ministra Romana Giertycha powstają bez świadomości, że oświata to system naczyń połączonych. Na przykład wprowadzenie obowiązkowych mundurków dla uczniów jest zupełnie oderwane od współczesnej obyczajowości.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#ArturOstrowski">Niestety Senat nie zmienił zaproponowanego przez Romana Giertycha trybu wyboru kuratora oświaty, tym samym pozbawił związki zawodowe i samorządy odpowiedniej reprezentacji w komisjach konkursowych.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#ArturOstrowski">Senat przyjął propozycję SLD, aby program wychowawczy szkoły i program profilaktyki uchwalała rada pedagogiczna szkoły, a nie rada rodziców. Do kompetencji rad rodziców powinno być przekazywane jedynie opiniowanie tych programów, które uchwala rada pedagogiczna.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#ArturOstrowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Jaka więc będzie oświata po nowelizacji ustawy o systemie oświaty? Na pewno będzie upolityczniona i umundurkowana. Na pewno zostały znacznie ograniczone prawa nauczycieli i kompetencje samorządu terytorialnego. Będzie to więc oświata znacznie mniej demokratyczna niż przed nowelizacją. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze pan poseł Mirosław Krajewski, Samoobrona.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MirosławKrajewski">Szanowni Państwo! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Nowelizacje ustaw dotyczących systemu oświaty niewątpliwie zawsze wymagają wnikliwej analizy, szczególnie nowelizacje tak obszerne jak przedstawiane najpierw w Izbie, a także przedkładane dziś poprawki do projektu resortowego.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MirosławKrajewski">Zmiany zaproponowane przez Senat w projekcie ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw według Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej w znacznej mierze są rozwiązaniami trafnymi i będziemy je zdecydowanie aprobować.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#MirosławKrajewski">Jedna z nich dotyczy zmian w zakresie obowiązku wydania rozporządzenia, które zobowiązuje szkoły i placówki oświatowe do korzystania z oprogramowania zabezpieczającego dostęp do niewłaściwych treści w globalnej sieci. Słuszna jest poprawka Senatu, która wnosi obligatoryjność, a nie fakultatywność, bo z tym prawie zawsze są kłopoty, wydania stosownego rozporządzenia przez ministra edukacji narodowej.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#MirosławKrajewski">Naszym zdaniem na uznanie zasługuje także zmiana dotycząca trybu tworzenia przez nauczycieli programów nauczania oraz wybierania szkolnych zestawów podręczników. Istotnie propozycja wcześniejsza, aby był to jeden podręcznik, jeden program, wyraźnie ograniczała pluralizm edukacyjny, który jest nieodłącznym atrybutem. Stąd poprawka Senatu mówiąca, że nie jeden podręcznik, nie jeden program, ale nie więcej niż trzy, naszym zdaniem jest właściwa.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#MirosławKrajewski">Na aprobatę z arsenału ad usum, czyli do użytku, zasługuje poprawka, której celem jest przyznanie kuratorowi oświaty prawa wykonywania w imieniu wojewody zadań wynikających z programów operacyjnych dotyczących wykorzystywania środków unijnych. Przecież wojewoda i powoływany przez niego kurator są przedstawicielami rządu w terenie i ta sugestia jest jak najbardziej racjonalna.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#MirosławKrajewski">Senat wreszcie odniósł się także do sprawy jednolitych strojów, często przez moich szanownych przedmówców wciąż uparcie nazywanych mundurkami szkolnymi. My mówimy, że w całej tej dyskusji, w tym dyskursie społecznym chodzi o jednolite stroje. Podkreślałem to wielokrotnie. Zaproponowane imperatywne rozwiązanie, które stanowi, że taki strój mają nosić uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów, a w szkołach ponadgimnazjalnych taką decyzję mają podejmować dyrektorzy szkół wraz z radą rodziców, uważamy za rozwiązanie trafne. Podajemy jednak w wątpliwość, czy przynajmniej na poziomie ponadgimnazjalnym nie warto by, teraz czy w przyszłości, odwołać się do opinii samych uczniów, do umocowanej jakże mocno w ustawie o systemie oświaty instytucji, jaką jest samorząd uczniowski - mówię tutaj o szkolnictwie ponadgimnazjalnym - do samorządu uczniowskiego, czyli do uczniów jako głównego podmiotu szkoły. Przecież uczeń jest głównym podmiotem szkoły, nie dyrektor i nie nauczyciel. To jest uwaga, którą poddajemy pod ewentualną rozwagę teraz lub w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#MirosławKrajewski">Słuszna jest także zmiana, która nakłada na dyrektora szkoły obowiązek podjęcia działań organizacyjnych, które umożliwiłyby obrót używanymi podręcznikami. Do obowiązków dyrektora nie powinno istotnie należeć zaopatrzenie we wszystkie podręczniki. Nie po to on jest, nie taka powinna być funkcja i rola dyrektora szkoły.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#MirosławKrajewski">Senat odniósł się także do zmiany w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym, dotyczącej usytuowania, zajęcia się, mówiąc dobitnie, uczniami szczególnie uzdolnionymi, szczególnie, a nie wybitnie uzdolnionymi. Zaproponowano, aby warunki i tryb uczestniczenia wybitnie uzdolnionych, bo takiej formuły użyto w propozycji prawnej, w zajęciach przewidzianych w toku studiów na kierunkach zgodnych z uzdolnieniami oraz zasady zaliczania tych zajęć określał rektor w drodze wewnętrznego przepisu, a nie w regulaminie studiów. Być może takie rozwiązanie będzie właściwsze, jednak to nie zmienia faktu, iż propozycja projektodawców, naszym zdaniem, nie rozwiązuje kwestii zapewnienia uzdolnionej młodzieży odpowiednich kierunków rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#MirosławKrajewski">Panie marszałku, bardzo proszę o możliwość wypowiedzenia jeszcze kilku zdań.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#MirosławKrajewski">Należy podkreślić, że kwestia zajęcia się młodzieżą szczególnie uzdolnioną wciąż budzi w naszym przekonaniu wiele emocji. Być może rozstrzygniemy to na korzyść, mam taką nadzieję, w trakcie jutrzejszego posiedzenia komisji. Uważamy bowiem, że trzeba dogłębniej umocować w systemie publicznej edukacji kwestie zajęcia się młodzieżą szczególnie uzdolnioną.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#MirosławKrajewski">Ze względu na wcześniej przedstawioną argumentację Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej popiera projekt ustawy o zmianie ustawy i poprawki zaproponowane przez Senat, wierząc, że zmierzają one do racjonalizacji polskiego systemu oświaty, a w nim funkcjonowania szkoły, głównie w zakresie podstawowego członu triady edukacyjnej, jakim jest wychowanie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze pan poseł Przemysław Andrejuk, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzemysławAndrejuk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzemysławAndrejuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin chciałbym odnieść się do przedłożonych przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej poprawek do ustawy o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PrzemysławAndrejuk">Po kilku miesiącach burzliwego trybu legislacyjnego w Wysokiej Izbie, także w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej, nadchodzi czas przywracania polskiej szkole tego, co zawsze polską szkołę cechowało. Warto spytać, jakie były to cechy. Na pewno był to patriotyzm, na pewno była to prawda, na pewno był to prestiż i na pewno był to porządek. Wszystkie zapisy, które znalazły się w proponowanej Wysokiej Izbie ustawie oświatowej, te atuty podkreślają, wzmacniają je i sprawiają, że rodzice po zatwierdzeniu tej ustawy przez Wysoką Izbę z pełnym poczuciem bezpieczeństwa będą mogli posyłać dzieci do szkoły.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PrzemysławAndrejuk">Rozpatrujemy dzisiaj 23 poprawki przedłożone przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej. Poprawki te w większości są poprawkami o charakterze legislacyjnym. Są to poprawki uściślające i precyzujące. Te poprawki Klub Parlamentarny Liga Polskich Rodzin poprze bez jakichkolwiek zastrzeżeń. To są poprawki: 3., 4., 12., 15., 16., 20., 21. i 22.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PrzemysławAndrejuk">Jest też grupa poprawek, które mają wydźwięk proedukacyjny, prosystemowy, a także usprawniają ten system. Do tych poprawek należy poprawka 1., która w sposób obligatoryjny, poprzez rozporządzenie, zobowiązuje szkoły i placówki do zainstalowania oprogramowania zabezpieczającego przed dostępem do negatywnych treści, jak również analizowania sytuacji w tym zakresie. A więc mamy porządek.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PrzemysławAndrejuk">Poprawki 2. i 9. dotyczą ustawowego przyznania kuratorowi oświaty prawa wykonywania zadań, jakie będą wynikać dla niego z programów operacyjnych. Są to nowe wyzwania i takie zapisy muszą być wprowadzone. Poprawki 6. i 19. regulują kwestie dotyczące ustalania zestawów programu wychowania przedszkolnego, czyli bardzo wczesnych etapów edukacyjnych. Poprawki 10. i 23. uchylają zmiany, które modyfikowały zasadę obsadzania stanowisk dyrektorów szkół i placówek.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#PrzemysławAndrejuk">Przede wszystkim chcę zwrócić uwagę na poprawkę 14., która, jak pokazuje życie i jak pokazują badania różnych ośrodków badania opinii publicznej, także wśród zwolenników Platformy Obywatelskiej i wśród zwolenników innych ugrupowań Wysokiej Izby, znajduje poparcie 60%, 70% i powyżej 70% osób. Wyniki te są różne, ale pokazują, że większość Polaków chce jednolitych strojów w szkołach. Idea tej poprawki wiąże się z tym, że w procesie kształtowania osobowości młodego człowieka, zaczynającym się w okresie szkoły podstawowej, szkoły gimnazjalnej, czyli najbardziej burzliwym, można poprzez wprowadzenie jednolitych strojów uczyć porządku, szacunku, współpracy i pracy w zespole.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#PrzemysławAndrejuk">Są też poprawki, których Klub Parlamentarny Liga Polskich Rodzin nie poprze. Do tych poprawek zaliczamy poprawkę nr 7 i poprawkę nr 18. Poprawki te dotyczą tworzenia szkolnych zestawów programów nauczania, a także szkolnych zestawów podręczników. Dlaczego? Otóż wyjście poza obligatoryjność jednego programu oraz trzech podręczników, dążenie do trzech podręczników wprowadza dużo chaosu, a my, jak wspominałem na początku, mówimy o porządku w szkole. Nie o rozprzężeniu programowym, ale o jasnym i czytelnym programie w ramach nauczania szkolnego.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#PrzemysławAndrejuk">Inną poprawką, która nie znajduje zrozumienia w Klubie Parlamentarnym Liga Polskich Rodzin, jest poprawka nr 8, która nakłada na dyrektora szkoły obowiązek podjęcia działań organizacyjnych umożliwiających obrót używanymi podręcznikami. Zapis rządowy, który mówił o działaniach umożliwiających zaopatrzenie we wszystkie podręczniki, jest zdecydowanie lepszy, dlatego odrzucamy poprawkę nr 8.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#PrzemysławAndrejuk">I poprawki 11. i 13. Otóż program wychowawczy szkoły i program profilaktyki powinny być uchwalane przez radę pedagogiczną, a nie radę rodziców. Taki zapis znalazł się w poprawce senackiej. My nie zgadzamy się z tym zapisem, ponieważ to rodzice powinni mieć największy wpływ na tezy programowe zawarte w programach, według których będą się uczyć ich dzieci.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#PrzemysławAndrejuk">W związku z tym w głosowaniu nad poprawkami do ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty Klub Parlamentarny Liga Polskich Rodzin poprze wszystkie poprawki Senatu poza poprawkami: 7., 8., 11., 13., 17. i 18. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze pan poseł Tadeusz Sławecki, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszSławecki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Dzisiejsze głosowanie nad 23 poprawkami Senatu kończy proces legislacyjny dotyczący ustawy, która wywoływała tyle emocji.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#komentarz">(Poseł Andrzej Fedorowicz: Pozytywnych, pozytywnych.)</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#TadeuszSławecki">I emocji niepotrzebnych. Ja dzisiaj będę mówił bez emocji. Mam osobiście żal do pana premiera, że zignorował pan wiele osób, które całe życie spędziły w oświacie bez względu na opcje polityczne, i nie zaufał pan Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Myślę, że ta ustawa by powstała w komisji edukacji. Na przyszłość, panie premierze, powiem: trzeba więcej rozmawiać, więcej ufać, więcej przekonywać do własnych racji.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#TadeuszSławecki">Pan, panie premierze, likwiduje w tej ustawie skutki, a nie przyczyny tego stanu rzeczy. Nie brał pan udziału w chórze tych, którzy w zapleczu politycznym ministra Handke na siłę, że tak powiem, reformowali polską szkołę. Byłem świadkiem wypowiedzi wysokich urzędników ministerialnych. Jeden z nich powiedział, że będą gimnazja, choćby przedzielone dyktą, ale będą, bez względu na skutki wychowawcze. I dzisiaj pan musi likwidować negatywne skutki tego.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#TadeuszSławecki">Teraz do rzeczy. Dzisiaj dyskutujemy już tylko nad poprawkami Senatu. Najbardziej cenię to, że pan w tej ustawie podjął się tego, co mi również nie wyszło, czyli zrobienia porządku z egzaminami eksternistycznymi. Opowiadam się za tym, by jak najszybciej to uporządkować i zastosować jak najkrótsze vacatio legis nowych przepisów. Są odpowiednie poprawki. Jeśli panu to się uda, będzie to naprawdę duży krok, i to dokonany bez pomocy Centralnego Biura Śledczego czy agencji antykorupcyjnej.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#TadeuszSławecki">Poprawka 1. dotyczy rozporządzenia, które będzie stanowiło o sposobie zabezpieczenia przed przedostaniem się do szkoły treści niepożądanych. To dobrze, że Rada Ministrów - bo przecież za oświatę odpowiada kilku ministrów, w tym minister Lepper, minister Ujazdowski, minister Szczygło - będzie nad tym dyskutowała.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#TadeuszSławecki">Dziękuję panu, że dotrzymał pan słowa i wycofał się z ingerencji kuratorów w sposób powoływania dyrektorów. Publicznie pan to oświadczył i dotrzymał pan słowa. I za to dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#TadeuszSławecki">Sporo kontrowersji w naszym klubie wywołała poprawka 2. dotycząca przekazania kuratorowi oświaty pewnych zadań, by mógł je wykonywać w imieniu wojewody. Chodzi o programy operacyjne. Myślę, że można przyjąć tę poprawkę, tym bardziej że dzisiejszy sposób wyboru kuratora nie pozostawia złudzeń: będzie to człowiek wskazany przez wojewodę, przez ministra. Tak na marginesie, panie ministrze, ten bałagan wokół... może nie bałagan, ale zamieszanie wokół odwołania PiS-owskiego kuratora w Lublinie nie wprowadza spokoju w oświacie lubelskiej. Mówię to jako osoba z tego terenu. Nie wiem, jakie były przyczyny, ale po prostu nie służy to oświacie.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#TadeuszSławecki">Opowiadamy się za wprowadzeniem więcej niż jednego podręcznika. Cały czas wracam do tej sprawy i gorąco pana namawiam do tego, by pan się przyjrzał sposobowi dopuszczania podręczników do dystrybucji i zatwierdzenia ich do użytku szkolnego, bo tu jest pies pogrzebany. Problem nie leży w ilości podręczników. Często trafiają się zupełnie przypadkowe, złe podręczniki, niech pan zwróci uwagę szczególnie na to. Myślę, że poprawka Senatu dotycząca przywrócenia większej roli radzie pedagogicznej wydaje się zasadna.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#TadeuszSławecki">Jednej poprawki nie poprzemy, mianowicie poprawki 14. Nie dlatego, żebyśmy byli zdecydowanie przeciwko strojom w szkole, ale mówię to - również z doświadczenia i po wielu konsultacjach - że nic na siłę. Musimy przekonać do tego uczniów i rodziców, żeby sami zaproponowali jednolity strój. Jeśli będzie to wprowadzone ustawowo, może przynieść odwrotny skutek.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#TadeuszSławecki"> Czas mi się skończył.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#TadeuszSławecki">Reasumując, powiem, że Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego poprze wszystkie poprawki poza 14. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze pani poseł Halina Molka, Ruch Ludowo-Narodowy.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HalinaMolka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Koła Poselskiego Ruch Ludowo-Narodowy chciałabym odnieść się do sprawozdania Komisji Nadzwyczajnej dotyczącego poprawek Senatu do zmiany ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#HalinaMolka">Senat proponuje przyjęcie 23 poprawek do ustawy. Wymienię może najistotniejsze z nich.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#HalinaMolka">I tak poprawka nr 1 nakłada na Radę Ministrów obowiązek wydania rozporządzenia zobowiązującego szkoły i placówki zapewniające uczniom korzystanie z Internetu do zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego przed dostępem do treści, które mogą stanowić zagrożenie dla rozwoju psychicznego uczniów.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#HalinaMolka">Poprawki nr 7 i 18 odnoszą się do kwestii zasad tworzenia szkolnych zestawów programów nauczania oraz szkolnych zestawów podręczników. Senat opowiedział się za wykreśleniem normy, która przewiduje tworzenie szkolnych programów nauczania w oparciu o jeden program nauczania, oraz uznał, że szkolne zestawy podręczników powinny składać się nie z jednego, ale maksymalnie z trzech podręczników do danych zajęć edukacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#HalinaMolka">Poprawki nr 10 i 23 uchylają zmiany, które modyfikują zasady obsadzania stanowiska dyrektora szkoły i placówki.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#HalinaMolka">W poprawce nr 14 Senat opowiedział się za wprowadzeniem obowiązku noszenia jednolitego stroju szkolnego przez uczniów szkół podstawowych i gimnazjów, natomiast w szkołach ponadgimnazjalnych obowiązek ten może wprowadzić dyrektor szkoły, po zasięgnięciu opinii rady rodziców.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#HalinaMolka">Zdaniem Senatu program wychowawczy szkoły i program profilaktyki powinna uchwalać rada pedagogiczna szkoły, a nie rada rodziców.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#HalinaMolka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Komisja Nadzwyczajna wniosła o przyjęcie większości poprawek Senatu. Nasze koło popiera sprawozdanie komisji. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#komentarz">(Wiceprezes Rady Ministrów Minister Edukacji Narodowej Roman Giertych: Mogę, panie marszałku?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, pan premier Roman Giertych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RomanGiertych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Najpierw chciałem sprostować informację, która tutaj często była podawana, szczególnie przedstawiciel SLD, którego w tej chwili nie widzę na sali, przedstawił informację o tym, jakoby poprawka przegłosowana przez Wysoką Izbę, dotycząca udziału kuratora w procesie wyboru dyrektora, była łamaniem podstawowych zasad konstytucyjnych, łamaniem samorządności, itd. Chciałbym przypomnieć Wysokiej Izbie, że obecnie obowiązujący przepis ustawy (art. 36a ust. 2) mówi: Powierzenie przez organ prowadzący stanowiska dyrektora szkoły lub placówki może nastąpić, jeżeli organ sprawujący nadzór pedagogiczny, czyli kurator, nie zgłosi w terminie 14 dni od przedstawienia kandydata na to stanowisko umotywowanego zastrzeżenia. Jest to przepis, który oznacza, że aby dokonać wyboru dyrektora szkoły, musi być zgoda kuratora. Co ciekawe, ten przepis został przyjęty jesienią 1995 r. głosami koalicji Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Poprzednie przepisy były bowiem takie, że uprawnienie do wyboru dyrektora było wyłącznym uprawnieniem komisji konkursowej, a powierzał to stanowisko organ prowadzący, czyli samorząd, bez konieczności uzyskania aprobaty ze strony kuratora. Stąd, nie powiem: gadanie, ale te wielkie słowa, które tutaj padały w obronie samorządności, są kulą w płot. Są rzeczą wymyśloną, wynikającą z tego, że państwo nie przeczytaliście przepisów, które obecnie obowiązują, i krytykowaliście zmianę, która szła w kierunku uporządkowania takiej kwestii: obecnie duża część dyrektorów szkół pełni swoje funkcje nie po konkursie tylko w wyniku powierzenia stanowiska przedłużanego na kolejne okresy. Tymczasem istotą i celem poprawki mojego klubu parlamentarnego, która uzyskała większość w Izbie, było doprowadzenie do sytuacji, w której konkursy są obligatoryjne. Taka jest prawda o tym zdarzeniu. Oczywiście można dyskutować, czy kurator powinien brać udział w procesie wyboru dyrektora, czy nie powinien, to sprawa dyskusyjna. Ale nie możecie państwo czynić zarzutu w odniesieniu do projektu ustawy, który trafił do Sejmu, albowiem jeśli odrzucimy przepisy, które zaproponował dzisiaj Sejm, bo taka jest na pewno wola większości na tej sali, to pozostaną przepisy obowiązujące, przegłosowane głosami SLD w roku 1995, które kuratorowi dają władzę do wkraczania w proces wyboru dyrektorów...</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JarosławKalinowski">Przepraszam, panie premierze.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JarosławKalinowski">Panie i Panowie Posłowie! Bardzo proszę o zachowanie spokoju. Do głosowań pozostało nam jeszcze około pół godziny. A w tej chwili bardzo proszę wysłuchać wystąpienia pana wicepremiera.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#komentarz">(Poseł Wacław Martyniuk: Czy premier aż pół godziny będzie mówił?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RomanGiertych">Nie będę mówił, panie marszałku, pół godziny, ale...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JarosławKalinowski">Będą jeszcze pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RomanGiertych">...później są jeszcze pytania, panie przewodniczący Martyniuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, panie premierze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RomanGiertych">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#RomanGiertych">Jeżeli chodzi o sprawę jednolitych strojów, chcę zapowiedzieć, że rząd to przygotował, Sejm uchwalił i w budżecie państwa są przewidziane środki finansowe na pomoc dla ubogich rodzin, których nie stać na zakup pierwszych jednolitych strojów. Będą to środki, które pozwolą sfinansować kilkaset tysięcy strojów dla kilkuset tysięcy najuboższych dzieci. Sądzę, jeśli chodzi o tę propozycję, że ta informacja powinna zakończyć wysuwanie argumentów, że niektórych osób nie będzie stać na zakup takiego stroju. Trzeba bowiem pamiętać, że obecnie rodzice są obciążani koniecznością ubrania swoich dzieci, płacą za to określone środki pieniężne i znacznie częściej o wiele drożej kosztuje kupno ubioru niejednolitego niż kupno proponowanych strojów jednolitych, ponieważ jeśli się kupuje większą partię, jest po prostu taniej. We wszystkich szkołach, które już obecnie wprowadzają stroje jednolite, a są takie szkoły w wielu miejscach kraju, zaobserwowano, że ceny tych strojów są dosyć niskie.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#RomanGiertych">Oczywiście sprawy dotyczące stroju i sposobu jego użytkowania w szkole, kwestie związane ze stroną organizacyjną oraz to, jak ma wyglądać taki strój, należeć będą do kompetencji rady rodziców. Rada rodziców będzie organem, który będzie podejmował decyzje w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#RomanGiertych">Chciałbym też przedstawić argument, w związku z którym rząd zdecydował się na popieranie w Senacie poprawki, która zmierza do wprowadzenia obligatoryjnych strojów jednolitych w szkołach podstawowych i w gimnazjach. Argument jest prosty. Chodzi o skończenie z rewią mody, o to, by skończyć z sytuacją, w której mamy do czynienia z pewnego rodzaju upośledzaniem czy też czasem z próbą szyderstw i różnego rodzaju przykrości sprawianych uczniom, których rodziców nie stać na...</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JarosławKalinowski">Panie premierze, przepraszam bardzo.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JarosławKalinowski">Panie i Panowie Posłowie! Proszę mnie nie zmuszać, żebym z imienia i nazwiska przywoływał państwa do porządku. Proszę również nie prowadzić rozmów przez telefony komórkowe na sali obrad.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł...</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#komentarz">(Poseł Wiesław Jędrusik: Bo są na podsłuchu.)</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#JarosławKalinowski">Proszę nie prowadzić rozmów przez telefony komórkowe w czasie plenarnych obrad. Proszę naprawdę zachować spokój.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RomanGiertych">Pani poseł Szumilas wyłączyła telefon zaraz, jak pan marszałek o tym wspomniał.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#komentarz">(Poseł Domicela Kopaczewska: To nie było do pani poseł Szumilas.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, panie premierze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RomanGiertych">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#RomanGiertych">Szanowni Państwo! Kwestia związana z jednolitymi strojami i zakończenie sytuacji, w której jedni z racji swoich środków finansowych mają takie stroje, że powoduje to upośledzenie drugich, jest bardzo istotnym elementem uporządkowania sytuacji w szkołach. Ale to nie jest tylko ta sprawa.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#RomanGiertych">Drugi argument jest argumentem związanym z bezpieczeństwem. Uczniowie, którzy chodzą w stroju jednolitym, którzy chodzą w szkole, ale i w drodze do szkoły, i ze szkoły do domu, są osobami łatwymi do zidentyfikowania. W przypadku takich osób można łatwo rozpoznać, w której szkole się uczą, a więc z natury rzeczy zwiększa to bezpieczeństwo ich samych i wszystkich tych, którzy czasem cierpią w związku z napadami oraz przejawami różnego rodzaju aktów chuligaństwa. Dlatego też sprawa bezpieczeństwa i związana ze strojami jednolitymi kwestia trudniejszych warunków funkcjonowania w tej sytuacji osób, których w szkole absolutnie nie chcemy, czyli różnego rodzaju dilerów narkotyków, osób, które przychodzą do szkoły nie po to, żeby się uczyć, tylko po to, żeby prowadzić jakiegoś rodzaju przestępczą działalność. Takie argumenty również są istotne i w związku z tym proszę Wysoką Izbę, proszę wszystkich posłów o to, aby poparli poprawkę Senatu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#RomanGiertych">Stanowisko w tej sprawie jest stanowiskiem całego rządu. Sytuacja, w której rząd w kwestii tak bardzo istotnej nie znalazłby poparcia na sali sejmowej, oznaczałaby trwałą sytuację braku większości na tej sali. Mówię to z całą stanowczością.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#RomanGiertych">Trzecia kwestia dotyczy programu „Tani podręcznik”. Poprawka Senatu oznacza, że nie ograniczamy - i to jasno trzeba powiedzieć - liczby podręczników używanych w szkołach. Ograniczenie liczby do trzech podręczników w danej szkole jest ograniczeniem wyłącznie w tych szkołach, które mają więcej niż trzy klasy, i to jeszcze w przypadku, gdy w tych czterech czy pięciu klasach używane są różne podręczniki. To się w ogóle nie zdarza. Nie mamy danych statystycznych na ten temat, ale ponieważ większość polskich szkół to szkoły małe, a już w tych szkołach, w których są trzy klasy tego samego rocznika, równoległe, sytuacja, gdy występowały trzy czy więcej niż trzy podręczniki, jest absolutnie wyjątkowa. W związku z tym ta poprawka Senatu oznacza, że nie ograniczamy liczby podręczników w szkołach. Chciałbym, żebyście państwo wiedzieli o tym dokładnie. Oznacza to również, że program doprowadzony do sytuacji, w której mielibyśmy rynek wtórny podręczników, nie jest realizowalny dlatego, że przy różnych podręcznikach zmienianych w zależności od sytuacji, gdy się przedstawia trzy podręczniki, to oznacza to obecny stan rzeczy, bo właściwie nic nie zmienimy w tym, co jest w chwili obecnej. W związku z tym moja prośba o głosowanie za odrzuceniem tej poprawki Senatu.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#RomanGiertych">Chciałem jeszcze odpowiedzieć panu posłowi Sławeckiemu, dziękując za jego wystąpienie. Nie ma to związku z tą ustawą, ale - ponieważ padło to pytanie - mój wniosek o odwołanie kuratora lubelskiego wiązał się z tym, że kurator wydał zgodę na likwidację 71 szkół na terenie woj. lubelskiego, z których większość stanowiły szkoły wiejskie. Tymczasem polityka ministerstwa jest taka, że nie należy likwidować szkół. Oczywiście w pewnych wyjątkowych przypadkach, związanych z demograficzną sytuacją danej gminy, być może pewnego rodzaju wnioski są uzasadnione, ale liczba likwidowanych szkół w woj. lubelskim znacznie, wielokrotnie przekroczyła średnią w innych województwach, stąd brak jakiegokolwiek uzasadnienia dla takiego działania kuratora. Zdaję sobie sprawę, że pan kurator lubelski miał wiele pozytywnych opinii o swojej pracy, to prawda. Natomiast jeżeli chodzi o sprawę zasadniczą, czyli funkcjonowanie poszczególnych komórek systemu oświatowego, to jest to kwestia fundamentalna, która nie mogła zostać pominięta milczeniem. Tym bardziej że moje polecenia, a w tym zakresie obowiązują polecenia ministra edukacji narodowej, zostały po prostu przekroczone. Dziękuję, panie marszałku. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JarosławKalinowski">Przechodzimy do zadawania pytań.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#JarosławKalinowski">Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby wpisać się na listę posłów pytających? Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#JarosławKalinowski">Więcej zgłoszeń nie widzę. Zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#JarosławKalinowski">Czas na zadanie pytania wynosi jedną minutę.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#JarosławKalinowski">Jako pierwszy głos zabierze pan poseł Mirosław Krajewski, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MirosławKrajewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Jeśli chodzi o poprawkę 17. Senatu, którą komisja zaopiniowała negatywnie, to będziemy oczywiście głosować za jej odrzuceniem, ale pytam pana ministra: Czy w przyszłości nie należałoby wrócić do sytuacji, w której warunki i tryb uczestniczenia wybitnie uzdolnionych uczniów w zajęciach przewidzianych planem studiów na kierunkach zgodnych z uzdolnieniami oraz zasady ich zaliczania powinien istotnie określać rektor w drodze zarządzenia, a nie - jak do tej pory i jak się planuje, co wynika z innego przepisu - regulamin studiów.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MirosławKrajewski">I wreszcie uwaga czy pytanie do rozważenia: Czy ministerstwo nie ma poczucia, iż słusznie dowartościowując podmiotowość funkcjonalną rad rodziców, w istocie nie prowadzi do zaniżania kompetencji organu stanowiącego, jakim jest rada pedagogiczna? Podzielamy pogląd, że trzeba dowartościować rady rodziców, ale żeby przypadkiem nie zaprzepaścić funkcjonalności organu stanowiącego, to jest rady pedagogicznej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JarosławKalinowski">Głos ma pani poseł Teresa Piotrowska, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#TeresaPiotrowska">Dziękuję. Panie Marszałku! Panie Premierze! Mam pytanie do pani poseł sprawozdawcy dotyczące poprawki 14. o obowiązkowych mundurkach, w szczególności w szkołach podstawowych i gimnazjach. Pani poseł, czy uważa pani, że możliwe będzie wprowadzenie tego zapisu ustawy we wszystkich polskich szkołach podstawowych i we wszystkich gimnazjach od 1 września 2007 r.?</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#TeresaPiotrowska">Czy w budżecie ministra edukacji są środki na mundurki dla dzieci, których rodziców nie będzie stać na taki dodatkowy wydatek? Bo nie wierzę, panie premierze, że będzie tak, jak pan przed chwilą powiedział, że nie stanowi to problemu dla wielu polskich rodziców.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#TeresaPiotrowska">Czy nie uważacie państwo, że przymusowe mundurki odniosą skutek odwrotny od zamierzonego? Skoro 70% Polaków jest za jednolitym strojem w szkołach, to dlaczego nie chcecie im zaufać i pozwolić, aby takie decyzje podejmowali właśnie rodzice?</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#TeresaPiotrowska">Czy nie uważacie państwo, że należałoby wprowadzić mundurki w najlepszych szkołach, które mają markę edukacyjną na terenie gminy, tak aby noszenie mundurków mogło być zaszczytem a nie przymusem?</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#TeresaPiotrowska">I jeszcze jedno, panie premierze: Jakie będą sankcje za niewprowadzenie jednolitego stroju od 1 września 2007 r.? Kto poniesie tego konsekwencje: dyrektor szkoły, rodzice, czy dzieci, i jakie one będą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Joanna Fabisiak, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JoannaFabisiak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Swoje pytanie kieruję do pani poseł sprawozdawcy. Dotyczy ono poprawki 17., bardzo ważnej, którą komisja zaopiniowała negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#JoannaFabisiak">Czy powodem odrzucenia poprawki była sprzeczność - takie argumenty padały na posiedzeniu komisji - między zapisem proponowanym a już istniejącym w ustawie?</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#JoannaFabisiak">I druga sprawa: Czy ostatecznie została wyjaśniona sprawa finansowania uczestniczenia w procesie studiowania młodzieży szczególnie uzdolnionej? Nie wystarczy bowiem określić warunki i tryb, trzeba jeszcze dać pieniądze na wykonanie zadania. Nie uzyskałam odpowiedzi na to moje pytanie: Czy są środki, aby sfinansować takie zadanie? Inaczej mówiąc, czy są środki, aby szkoły wyższe otrzymały stosowną, dodatkową dotację na to, żeby mogły przyjmować uczniów szczególnie uzdolnionych? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JarosławKalinowski">Głos ma pani poseł Ewa Wolak, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#EwaWolak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Widzę, że poprawka 14. wzbudza jednak nadal wiele emocji. I tak dziwię się, bo w przekonaniu senatorów wprowadzenie w szkole jednolitego stroju może mieć znaczenie wychowawcze, może budzić wśród uczniów poczucie wspólnoty, a także być elementem kształtowania przez szkołę własnej tradycji. Ale dlaczego właśnie w szkołach ponadgimnazjalnych obowiązek ten może wprowadzić dyrektor szkoły po zasięgnięciu opinii rady rodziców, a jeśli chodzi o szkoły podstawowe i gimnazja, musi o tym decydować Sejm? Dlaczego tak naprawdę ograniczacie państwo rolę rodziców we współdecydowaniu o sprawach społeczności szkolnej, o programie wychowawczym? Właściwie już w tym momencie mam wątpliwości, czy pan minister chce wzmocnić rolę rodziców, czy też nie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Alicja Olechowska, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AlicjaOlechowska">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Pragnę zapytać, dlaczego w art. 1 Rada Ministrów zamierza nałożyć na szkoły i placówki oświatowe obowiązek korzystania z filtrów, podczas kiedy, już niezależnie od rozporządzenia, takie zasady przyjęliśmy wcześniej? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Anna Pakuła-Sacharczuk, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AnnaPakułaSacharczuk">Chciałabym zadać pytanie związane z poprawką nr 11 do art. 41 i poprawką 13a, które wiążą się z programami profilaktyki i pedagogicznymi programami wychowawczymi w szkołach. Wiadomo, że z dziećmi przejawiającymi zaburzenia zachowania są bardzo duże problemy i nie zawsze jest to wynik złego wychowania czy tego, że dzieci są niegrzeczne. Czasami zdarza się, że zaburzenia zachowania wynikają z problemów zdrowotnych. Powszechnie już wiadomo, że bywa to ADHD, bardzo często bywa to również inne schorzenie z zakresu epilepsji, z zakresu...</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#AnnaPakułaSacharczuk"> Przepraszam, nie wiem, czy państwa to interesuje, ale chodzi również o dzieci autystyczne, które chodzą do normalnych szkół, a ponieważ mają wysoki iloraz inteligencji, nie chodzą do szkół specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#AnnaPakułaSacharczuk">Wiem, że są ogromne deficyty, jeśli chodzi o diagnozowanie przyczyn tych zaburzeń zachowania. Moje pytanie dotyczy tego, czy będzie zwiększona możliwość diagnozowania i pomoc dla tych dzieci, które z przyczyn przez siebie niezawinionych nie potrafią poradzić sobie z właściwym zachowywaniem w szkole. Poradnie psychologiczno-pedagogiczne mają bardzo duże problemy, mało kadry i bardzo trudno jest naprawdę pomóc tym dzieciom. Chodzi o to, żebyśmy, stosując restrykcje właśnie wobec tych dzieci, nie wylewali ich z kąpielą. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł, ja rozumiem wagę problemu, ale to nie jest ten etap. To są poprawki Senatu, więc bardzo proszę o pytania dotyczące konkretnych poprawek zawartych w sprawozdaniu komisji.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, pani poseł Domicela Kopaczewska, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#DomicelaKopaczewska">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Rzeczywiście, program wychowawczy szkoły, wychowanie młodzieży to sprawa rodziny, rodziców. Moje pytanie dotyczy tego, jak państwo zamierzacie przygotować rodziców do tego, aby zatwierdzali tak merytoryczny program, jak program wychowawczy, gdzie jest mowa o metodach, o formach, nie tylko o treści wychowania. Dlaczego w takim razie nie poparliście państwo poprawki Platformy, gdzie to rada pedagogiczna przygotowywałaby projekt programu wychowawczego, który zatwierdzałaby rada rodziców? Jakie działania zamierza w takim razie podjąć rząd, aby przygotować rodziców do pracy nad programem wychowawczym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Urszula Augustyn, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#komentarz">(Poseł Urszula Augustyn: Jestem, jestem.)</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#JarosławKalinowski">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#komentarz">(Poseł Urszula Augustyn: Tutaj.)</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#JarosławKalinowski">Przepraszam najmocniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#UrszulaAugustyn">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja bym chciała zadać pytanie panu ministrowi, zapytać o program „Tani podręcznik”. Na szczęście Senat wprowadza możliwość wyboru trzech podręczników, co moim zdaniem i zdaniem Platformy Obywatelskiej jest już troszeczkę lepszym rozwiązaniem niż ograniczenie, ale to wcale jeszcze nie rzutuje na to czy nie sprawia, że ten podręcznik ma być tańszy. Wybór będzie mniejszy, ale cena nie spada. Tymczasem wiemy także o tym, że zgodnie z umową przedakcesyjną kończy się z końcem 2007 r. zerowy VAT na książki. To znaczy, że od 1 stycznia 2008 r. książki, a więc i podręczniki, będą droższe. Chcę w związku z tym zapytać pana ministra o to, czy podjął jakiekolwiek rozmowy, negocjacje, jakiekolwiek działania w tym kierunku, aby „tani podręcznik” nie był od 2008 r. droższy, bo logika wskazuje, że właśnie tak będzie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Beata Mazurek, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BeataMazurek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja mam pytania do rządu. Pierwsze: Dlaczego program wychowawczy szkoły i program profilaktyki będzie uchwalany przez radę rodziców, a realizowany przez dyrektorów i rady pedagogiczne, a nie na przykład przy współudziale jednej i drugiej strony? Ja jestem matką, akurat mam dwóch synów, jeden jest uczniem gimnazjum, drugi szkoły podstawowej, chodzę na wywiadówki, a więc wiem, że nam, rodzicom, zależy na tym, żeby dzieci były dobrze wychowane, natomiast mam poważne wątpliwości co do tego, czy wszyscy rodzice będą mieli odpowiednią wiedzę o tym, jak programy wychowawcze czy profilaktyczne mają wyglądać, jak mają być opracowywane i kształtowane.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#BeataMazurek">Po drugie, panie ministrze, chciałabym zapytać, dlaczego dzieje się tak, że w szkołach podstawowych i w gimnazjach mamy mieć narzucone mundurki. Dlaczego nie możemy wypracować sobie stanowiska w kwestii mundurków wspólnie z dyrektorami szkół, tak jak to ma miejsce w innych szkołach, np. w liceach?</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#BeataMazurek">I trzecia kwestia, panie ministrze. Nie zgadzam się z panem w kwestii odwołania pana kuratora Sprawki - ja jestem z Chełma, a więc województwo lubelskie. Jeśli pan zarzuca mu zbyt dużą ilość szkół w likwidacji, to ja chciałabym pana o coś zapytać. Przecież pan ma świadomość tego, że te szkoły były likwidowane dlatego, że taka była uchwała rady gminy. W mediach pojawiały się informacje, że pan to kwestionował. Czy pan rozważa w tej sytuacji możliwość dania dodatkowych pieniędzy na te likwidowane szkoły, a w tym momencie ewentualnie przywrócenie pana kuratora Sprawki, który ma chyba pozytywne opinie wszystkich środowisk, a nie, tak jak pan mówił, wielu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze pani poseł Marzena Machałek, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MarzenaMachałek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Ja mam kilka pytań, postaram się bardzo krótko je przedstawić. Chcę tu wzmocnić pytanie koleżanki dotyczące jednolitego stroju. Ja nie kwestionuję walorów wynikających z wprowadzenia do szkół jednolitego stroju, natomiast niepokoi mnie dysproporcja w traktowaniu rodziców uczniów szkół publicznych i niepublicznych, ponieważ w szkołach niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych też państwo bierze odpowiedzialność za jakość kształcenia i wychowania. Tutaj rodzice mogą współdecydować, tu nie.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#MarzenaMachałek">Następna rzecz. Zastanawia mnie, czy są przemyślane ewentualne konsekwencje w stosunku do rodziców, których decyzja będzie jednak na „nie”, w tych szkołach, które są szkołami publicznymi - szkoły podstawowe i gimnazja.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#MarzenaMachałek">I jeszcze kwestia dotycząca podręczników. Czy opracowano statystykę, na bazie której podjęto te decyzje? W ilu szkołach już dobrowolnie wprowadzono to ograniczenie co do podręczników i programów? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze pani poseł Krystyna Szumilas, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie Marszałku! Panie Premierze! Ja mam pytanie do pana. Dlaczego pan wprowadza opinię publiczną w błąd, mówiąc o tym, że dzisiaj w przepisach oświatowych jest nakaz uzgadniania, chodzi o stanowisko dyrektora szkoły, z kuratorem oświaty? W dzisiejszej ustawie mamy napisane, że kurator oświaty może wnieść uzasadnione zastrzeżenia co do kandydata, a te uzasadnione zastrzeżenia są ściśle określone przez prawo. Natomiast to, co państwo próbowaliście wprowadzić, to jest wyrażenie sprzeciwu kuratora bez żadnego uzasadnienia, tak jak to się stało w Łodzi. Dlaczego pan premier z mównicy sejmowej wprowadza opinię publiczną w błąd?</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#KrystynaSzumilas">Drugie pytanie dotyczy programu „Tani podręcznik”. Dlaczego tylko dla klas I-III będą kupowane podręczniki ze środków budżetu państwa? Dlaczego to nie będzie obowiązywało w klasach starszych szkoły podstawowej, gimnazjum czy liceum? Zapewnienia pana ministra były takie, że najbiedniejsi dostaną dofinansowanie do podręcznika. Tymczasem działania ministerstwa idą w całkiem innym kierunku: tylko dla klas I-III szkoły podstawowej. Dlaczego tak się dzieje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze pan poseł Bogusław Wontor, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#BogusławWontor">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Mam pytanie do pana ministra w kontekście poprawki dotyczącej oprogramowania związanego z chronieniem przed niepożądanymi stronami internetowymi. Mam pytanie: Kto zapłaci za to oprogramowanie - czy organ prowadzący szkołę, czy ministerstwo? Z Sejmu bowiem został przesłany do Senatu projekt ustawy zabezpieczający tę kwestię i nakładający na ministerstwo opłaty za oprogramowanie. Dzisiaj wracamy do rozwiązania, które nie do końca jest jasne. Czy pan minister mógłby precyzyjnie odpowiedzieć, kto będzie ponosił koszty oprogramowania? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#JarosławKalinowski">Głos ma pan poseł Tomasz Latos, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#TomaszLatos">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Uznając argumenty przytoczone przez pana, dotyczące wprowadzenia jednolitego stroju w szkołach, chciałbym zapytać o sytuację, która będzie miała miejsce w przypadku funkcjonowania gimnazjów przy liceach ogólnokształcących. Chciałbym zapytać: Jak będzie w takiej sytuacji? Czy wówczas też stroje będą jednolite dla gimnazjalistów, a nie dla licealistów? Czy nie uważa pan, że ewentualnie takie odróżnienie tej grupy młodzieży może raczej przeszkadzać w procesie wychowawczym? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Tadeusz Cymański, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszCymański">Panie Premierze! Mam pytanie. Zawsze byłem zwolennikiem wzrostu roli rodziców w procesie wychowania i współpracy ze szkołą. Chciałbym spytać na kanwie tej ustawy i poprawek: Czy rola i znaczenie rodziców rośnie, czy maleje, czy pozostaje bez zmian, najlepiej na konkretnym przykładzie?</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#TadeuszCymański">Jeżeli chodzi o książki, o to szaleństwo podręcznikowe, tak trudne do okiełznania - bo to jest bardzo trudne, cena to jest jeden element, ale chodzi również o mnogość tych podręczników i ich jakość - czy pan minister podjął, a być może podejmie działania, żeby postawić pytanie i pokusić się o odpowiedź, jak to się stało, że mieliśmy taką eksplozję? Rozumiem korupcjogenny charakter przyznawania praw do podręczników, ale chodzi o mutacje i jakość. Odsyłam chociażby do książek ogólnych dla klas I-III: pytania, zagadki z pytajnikiem i inne, które tak naprawdę wprowadzają w zakłopotanie rodziców. Naprawdę jest nad czym się zastanowić, a być może niektóre podręczniki należałoby zweryfikować.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#TadeuszCymański">I ostatnie pytanie, jeśli pan marszałek pozwoli. Mówimy tutaj o poczuciu nierówności, o tym, co się nazywa konsumpcją demonstratywną, kiedy stroje i szaleństwo ubiorów w szkole mają na celu nie tylko cieszenie oczu własnych, ale nasycenie się zazdrością w oczach cudzych. To też skutecznie dezorganizuje proces uczenia. Co na to psycholodzy? Co na to nauczyciele? Proszę o słów kilka. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Tadeusz Sławecki, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#TadeuszSławecki">Panie Marszałku! Panie Premierze! Dwa krótkie pytania dotyczące poprawki 8. W poprawce proponuje się, aby dyrektor szkoły podejmował działania organizacyjne umożliwiające obrót używanymi podręcznikami. Często odbywa się to w sklepikach szkolnych. Czy taki obrót nie spowoduje, że dyrektor może popaść w konflikt z fiskusem? Właściwie też wymaga uporządkowania kwestia handlu w sklepikach szkolnych.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#TadeuszSławecki">I drugie pytanie. Jako powód odwołania kuratora lubelskiego pan podał to, że za dużo zlikwidowano małych szkół. Czy pan stworzył jakikolwiek mechanizm umożliwiający wsparcie finansowe dla małych szkół? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JarosławKalinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#JarosławKalinowski">O zabranie głosu proszę wiceprezesa Rady Ministrów ministra edukacji narodowej pana Romana Giertycha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RomanGiertych">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#RomanGiertych">W debacie, w tych pytaniach poruszono cały szereg problemów. Postaram się na najważniejsze z nich odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#RomanGiertych">Zasadnicze pytanie zadał pan poseł Cymański. Jaka będzie rola rodziców po wejściu w życie tej ustawy? Przypomnę państwu, że ta ustawa po raz pierwszy wprowadza obowiązkowy organ w szkole, jakim jest rada rodziców. Obecnie nie we wszystkich szkołach rada rodziców funkcjonuje. Od momentu wejścia w życie tej ustawy będziemy mieli w każdej szkole radę rodziców. Zamysłem rządu było, aby radom rodziców dać jak najszersze kompetencje, które być może będą zwiększane w ciągu następnych lat, kiedy rady okrzepną, kiedy ich członkowie nabiorą doświadczenia w pracy w tego typu organach. Jest prawdą, że nie wszyscy rodzice dzisiaj posiadają doświadczenie w sprawach pedagogicznych, ale jest też prawdą, że jeżeli stworzymy organy fikcyjne, niemające żadnych kompetencji, to nigdy tego doświadczenia nie nabiorą, bo ludzie uczestniczą w pracach takich organów, które mają jakieś kompetencje, a nie w takich, które są wyzute z wszelkich możliwych praw. Stąd propozycja, przy której rząd się upiera, aby program wychowawczy był uchwalany przez rady rodziców.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#RomanGiertych">Chciałbym tutaj zarzucić pewną niekonsekwencję posłom Platformy Obywatelskiej zadającym pytania. Mianowicie państwo krytykujecie, z jednej strony, to, że proponujemy wprowadzenie obligatoryjnych jednolitych strojów w szkołach podstawowych i w szkołach gimnazjalnych i dajemy radzie rodziców prawo do zaprojektowania tego stroju - posługujecie się tu argumentem, że zabieramy uprawnienie radzie rodziców do tego, aby ustaliła, czy wprowadzić te stroje, czy nie - a z drugiej strony, chcecie głosować przeciwko temu, żeby rada rodziców miała możliwość uchwalania programu wychowawczego i argumentujecie to tym, że rodzice nie są do tego przygotowani. Jest to niekonsekwencja. Musicie mieć jakiś jasny pogląd w tej sprawie i wówczas takiej niekonsekwencji nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#RomanGiertych">Jeżeli chodzi o usytuowanie rady rodziców i rady pedagogicznej, to nie sądzę, żeby rada pedagogiczna doznała uszczerbku w swoich uprawnieniach z tego względu, że nadajemy radzie rodziców uprawnienia do uchwalania programu wychowawczego w porozumieniu z radą pedagogiczną czy po zasięgnięciu jej opinii. To jest kwestia, która, się jak wydaje, będzie w większości przypadków przebiegać całkowicie bezkonfliktowo. Próba przeciwstawienia sobie tych dwóch grup w szkole jest czymś całkowicie absurdalnym.</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#RomanGiertych">Jeżeli chodzi o kolejne pytanie, o weryfikację podręczników, to zapowiadam, że gdyby się okazało, że nie ma zmiany w kwestii liczby podręczników i że nie dajemy tu kompetencji radom pedagogicznym - kolejna niekonsekwencja: z jednej strony, państwo krytykujecie, że radzie pedagogicznej odbieramy uprawnienia, a z drugiej strony, chcecie jej zabrać możliwość wyboru podręcznika, który byłby testowany w szkole - że nie ograniczymy liczby tych czasami kilkudziesięciu podręczników do danego przedmiotu w danej klasie poprzez mechanizm funkcjonowania rad pedagogicznych, to zrobimy to ministerialne, odgórnie, poprzez weryfikację treści tych podręczników. Będziecie państwo mieli wówczas okazję do kolejnej krytyki. Miejcie jednak świadomość, że to waszymi głosami ta sprawa jest rozstrzygana. Albowiem sytuacja obecna jest nie do zaakceptowania. Jest cały szereg podręczników, które są niewłaściwe, których treść przedstawiona jest w sposób absolutnie niemerytoryczny czy błędny i które są wprowadzane często poprzez lobbing poszczególnych wydawców. I dlatego jeżeli się nie ograniczy tego poprzez kolegialną decyzję rady pedagogicznej, to skorzystamy z mechanizmu, który obecnie funkcjonuje i na bazie obecnych przepisów przeprowadzimy generalną weryfikację wszystkich podręczników. Jestem ciekawy, co państwo wówczas powiecie na ten temat i jakie będą kolejne zarzuty. I pamiętajcie, że ta kwestia jest rozstrzygana w tym głosowaniu. Dokładnie w tym. Przeprowadzimy dotyczącą wszystkich najważniejszych przedmiotów weryfikację, która być może doprowadzi do tego, że będzie do jednego przedmiotu kilka podręczników.</u>
          <u xml:id="u-69.6" who="#RomanGiertych">Jeżeli chodzi o kwestię szkół niepublicznych, prostuję tę informację. Jeżeli chodzi o stroje jednolite w szkołach niepublicznych, decyzje podejmuje w tej sprawie organ prowadzący daną szkołę. Zresztą w większości szkół niepublicznych są stroje jednolite, one są wprowadzane, dzieci są dumne z tego, że chodzą w strojach jednolitych, i nie ma z tym najmniejszego problemu.</u>
          <u xml:id="u-69.7" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-69.8" who="#RomanGiertych"> To jest...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JarosławKalinowski">Przepraszam, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę klub koalicyjny Samoobrony, tam z samej góry, na czele z panem posłem Maksymiukiem, o umożliwienie koalicjantowi dokończenia wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#komentarz">(Poseł Andrzej Lepper: Tylko jeden jest z Samoobrony, reszta posłów z SLD.)</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#RomanGiertych">Tak, panie marszałku, tam jest czterech posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, tylko niepotrzebnie pan poseł Maksymiuk z nimi kolaboruje, panie premierze Lepper.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RomanGiertych">Panie Marszałku! Jeżeli chodzi o oprogramowanie komputerowe, na stronach Ministerstwa Edukacji Narodowej znajduje się już jeden program, który może być stosowany za darmo, nie tylko przez szkoły, nie tylko przez pracownie, ale również przez osoby fizyczne. Zachęcam do korzystania. Zabezpiecza on przed treściami niepożądanymi.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#RomanGiertych">Było jeszcze pytanie dotyczące kwestii związanych z sankcjami. Prawo jest do stosowania przez wszystkich. Oczywiście odpowiadają za wprowadzenie prawa dyrektorzy szkół.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#RomanGiertych">I ponowne pytanie, które zostało skierowane przez jedną z pań z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, dotyczące kwestii związanych z panem kuratorem Sprawką. Ja już tłumaczyłem - sytuacja, w której likwiduje się szkoły, ma następującą sekwencję prawną: jest uchwała rady gminy, a następnie musi być zgoda kuratora. Otóż bez zgody kuratora sprawę rozstrzyga sąd. W naszym przekonaniu - mówię tu o stanowisku ministerstwa - jeżeli nie ma ewidentnych przykładów, takich, które są absolutnie oczywiste, to lepiej tę decyzję pozostawiać sądowi niż żeby podejmował ją kurator, albowiem często rodzice mają uzasadnione pretensje w sytuacji, gdy taka decyzja jest podjęta. Ja przypominam sprawę Siedlimowa, gdzie kurator z SLD podjął decyzję o likwidacji szkoły, do której chodziło sto dzieci, która istniała sto lat, i już nic nie można było zrobić. Jak jest decyzja kuratora, to już w tym momencie mamy do czynienia ze skuteczną likwidacją szkoły przez gminę. Dlatego nie będzie tolerancji dla nikogo, nawet najlepszego kuratora, który będzie likwidował szkoły.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#RomanGiertych"> W tej sprawie nie ma żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#RomanGiertych">Jeszcze chciałbym tym wszystkim posłom, szczególnie z PiS-u, którzy zwracali uwagę na problem strojów jednolitych, poddawali to w wątpliwość, przypomnieć słowa pana premiera Kaczyńskiego, który po ostatnim głosowaniu Klubu Parlamentarnego PiS, w którym część posłów głosowała za, część posłów głosowała przeciw, powiedział publicznie, że państwo się pomylili.</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#komentarz">(Gwar na sali, dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#RomanGiertych">Taka deklaracja padła i ja jak zawsze panu premierowi głęboko wierzę. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-73.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej pan Sławomir Kłosowski.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#SławomirKłosowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ponieważ pan premier odpowiadał długo i wyczerpująco, właściwie pozostało mi ustosunkować się do dwóch pytań tutaj zgłaszanych i sugestii ze strony państwa posłów. Otóż pierwsza uwaga dotyczyła kwestii finansowania i ewentualności...</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JarosławKalinowski">Panie ministrze, przepraszam na chwilę.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#JarosławKalinowski">Panie i panowie posłowie, naprawdę jest już po świętach, choć atmosfera w Sejmie, jak widzę, trochę poświąteczna.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę jeszcze o chwilę cierpliwości - pan minister, poseł sprawozdawca i za chwilę głosowania.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#SławomirKłosowski">...dotyczy możliwości wykorzystania filtrów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JarosławKalinowski">Panie pośle, proszę o chwilę cierpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#SławomirKłosowski">...jeżeli chodzi o te niepowołane treści komputerowe. Różnica - odpowiadam panu posłowi - polega na tym, że w pierwotnym brzmieniu był taki zapis, że Rada Ministrów może nałożyć obowiązek stosowania filtrów, natomiast w ostatecznej przedłożonej Wysokiej Izbie wersji ten zapis brzmi, że Rada Ministrów nakłada obowiązek ich stosowania.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#SławomirKłosowski">I jednocześnie odpowiadam na drugie pytanie dotyczące finansowania programów filtrujących. Jeśli Rada Ministrów nakłada taki obowiązek, to obciążenie finansowe z tego tytułu należy do Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#SławomirKłosowski">Następna sprawa to jest kwestia poprawki 17. dotyczącej warunków i trybu uczestniczenia wybitnie uzdolnionych uczniów w zajęciach przewidzianych w planie studiów. Mamy tu do czynienia z pewną niekonsekwencją wobec propozycji przedłożenia rządowego, pierwotnego, czyli poprawki 25. - tu odpowiadam pani poseł - ponieważ propozycja przyjęta przez Senat mówi o tym, że te warunki określa zarządzenie rektora, a w wersji rządowej proponuje się, że to odbywało się na podstawie regulaminu studiów. Są tu dwa wzajemnie wykluczające się zapisy i dlatego musieliśmy po prostu z tego zrezygnować, ale to nie będzie przeszkodą w kolejnych ewentualnych przymiarkach do tego czy -odpowiadam na kolejne pytanie innego z kolei posła - nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy tą sprawą się zajęli. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze sprawozdawca komisji pani poseł Maria Teresa Nowak.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MariaTeresaNowak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Trzy pytania tylko były skierowane do posła sprawozdawcy i odpowiedź na nie będzie bardzo krótka. Pierwsze pytanie zgłoszone w wystąpieniu klubowym przez pana posła Artura Ostrowskiego skierowane do mnie dotyczyło spraw związanych z konstytucją. Pan poseł pytał, czy uważam, że przyjęcie jednolitego stroju dla uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum jest zgodne z konstytucją. No, nie do mnie należy kierować takie pytanie. Jeżeli są takie wątpliwości, to na nie może tylko i wyłącznie odpowiedzieć Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#MariaTeresaNowak">Z kolei pani poseł Teresa Piotrowska z Klubu Parlamentarnego PO pytała, czy będą zapewnione dodatkowe środki finansowe na te jednolite stroje, mundurki, jak się je potocznie określa, dla dzieci z rodzin najuboższych. Mogę tylko zapewnić, że na posiedzeniach komisji słyszałam z ust samego pana wicepremiera, że będą na to środki, a zatem trzymamy wszyscy za słowo.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#MariaTeresaNowak">Pani poseł Fabisiak poruszyła problem młodzieży szczególnie uzdolnionej, która może kształcić się, zdobywać dodatkową wiedzę na wyższych uczelniach, i pytała, czy uczelnie dostaną na to dodatkowe środki. Ta poprawka nic nie mówi o finansowaniu tego typu kształcenia młodzieży szczególnie uzdolnionej, tak więc na ten temat żeśmy nie dyskutowali, ale rektorzy wyższych uczelni też takich uwag nie zgłaszali, czyli przypuszczam, że w ramach tych środków, które są dostępne, uczelnie wyższe będą prowadzić zajęcia dla uzdolnionej młodzieży. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje marszałek Sejmu Marek Jurek)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MarekJurek">Zamykam debatę.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#MarekJurek">Przypominam, że Sejm odrzuca poprawkę Senatu bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#MarekJurek">Jeżeli Sejm nie odrzuci poprawki Senatu bezwzględną większością głosów, uważa się ją za przyjętą.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#MarekJurek">Głosować będziemy nad wnioskami o odrzucenie poprawek Senatu.</u>
          <u xml:id="u-82.5" who="#MarekJurek">Poprawki od 1. do 16. Senat zgłosił do art. 1 zawierającego zmiany dotyczące ustawy o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-82.6" who="#MarekJurek">W 1. poprawce do art. 4a Senat proponuje między innymi, aby Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, nałożyła obligatoryjnie na szkoły i placówki zapewniające uczniom korzystanie z usług dostępu do Internetu na ich terenie obowiązek zainstalowania i aktualizowania oprogramowania zabezpieczającego przed dostępem do treści, które mogą stanowić zagrożenie dla prawidłowego rozwoju psychicznego uczniów, a także aby w powyższym rozporządzeniu został określony szczegółowy zakres treści, które mogą stanowić zagrożenie dla prawidłowego rozwoju psychicznego i moralnego uczniów.</u>
          <u xml:id="u-82.7" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-82.8" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.9" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem 1. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.10" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.11" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.12" who="#MarekJurek">Głosowało 403 posłów. Większość bezwzględna wynosi 202. Za oddano 154 głosy, przeciw - 249.</u>
          <u xml:id="u-82.13" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-82.14" who="#MarekJurek">W poprawkach 2. do art. 5c pkt 3 oraz 9. do art. 31 Senat proponuje, aby kurator oświaty mógł wykonywać - w imieniu wojewody - zadania, które wynikać będą z programów operacyjnych, o których mowa w ustawie o zasadach prowadzenia polityki rozwoju, a także z programów rządowych, o których mowa w art. 90u.</u>
          <u xml:id="u-82.15" who="#MarekJurek">Nad tymi poprawkami będziemy głosować łącznie.</u>
          <u xml:id="u-82.16" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o ich przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-82.17" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.18" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem poprawek Senatu od 2. do 9., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.19" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.20" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.21" who="#MarekJurek">Głosowało 416 posłów. Większość bezwzględna wynosi 209. Za oddano 168 głosów, przeciw - 248.</u>
          <u xml:id="u-82.22" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawki Senatu przyjął, przy czym zaznaczam, że przyjęliśmy poprawki 2. i 9.</u>
          <u xml:id="u-82.23" who="#MarekJurek">Ja, podając dyspozycję, przejęzyczyłem się, mówiąc „od 2. do 9.”. W każdym razie w tej dyspozycji zawierały się poprawki 2. i 9., które przed chwilą zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-82.24" who="#MarekJurek">W poprawkach 3. do art. 9c ust. 2 pkt 8, 4. do art. 9c ust. 5 pkt 2 lit. b i c oraz 22. do art. 9 pkt 1 ustawy nowelizującej Senat proponuje między innymi, aby do zadań okręgowych komisji egzaminacyjnych należała współpraca z kuratorami oświaty właściwymi ze względu na zasięg terytorialny komisji w sprawach związanych również z przeprowadzaniem egzaminów eksternistycznych, o których mowa w art. 10 ust. 1, a także aby skreślenie z ewidencji egzaminatorów następowało również w przypadku nieusprawiedliwionego nieuczestniczenia w pracach dotyczących przeprowadzania określonych egzaminów eksternistycznych oraz nieprzestrzegania przepisów dotyczących przeprowadzania i oceniania tych egzaminów.</u>
          <u xml:id="u-82.25" who="#MarekJurek">Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie.</u>
          <u xml:id="u-82.26" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o ich przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-82.27" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.28" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem poprawek Senatu 3., 4. i 22., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.29" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.30" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.31" who="#MarekJurek">Głosowało 426 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.32" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm jednogłośnie przyjął poprawki Senatu.</u>
          <u xml:id="u-82.33" who="#MarekJurek">Poprawkę 4. Senatu już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-82.34" who="#MarekJurek">W poprawkach 5. do art. 10 ust. 2, 12. do art. 53 ust. 4 pkt 2, 15. do art. 80 ust. 6 oraz 20. do art. 8 ustawy nowelizującej Senat proponuje zmiany o charakterze redakcyjno-legislacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-82.35" who="#MarekJurek">Nad tymi poprawkami będziemy głosować łącznie.</u>
          <u xml:id="u-82.36" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o ich przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-82.37" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.38" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem poprawek Senatu 5., 12., 15. i 20., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.39" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.40" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.41" who="#MarekJurek">Głosowało 424 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.42" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm poprawki Senatu przyjął jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-82.43" who="#MarekJurek">W poprawce 6. lit. a do art. 22a ust. 2b i 2e Senat proponuje, aby rada pedagogiczna ustalała w drodze uchwały również zestaw programów wychowania przedszkolnego, a także aby również zestaw programów wychowania przedszkolnego, który będzie obowiązywać od początku następnego roku szkolnego, dyrektor szkoły podawał do publicznej wiadomości do dnia 31 marca.</u>
          <u xml:id="u-82.44" who="#MarekJurek">Z tą poprawką łączy się poprawka 19. Senatu do art. 6 ustawy nowelizującej stanowiąca, że dyrektor szkoły podaje do publicznej wiadomości do dnia 31 maja 2007 r. również zestaw programów wychowania przedszkolnego obowiązujący od roku szkolnego 2007/2008.</u>
          <u xml:id="u-82.45" who="#MarekJurek">Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie.</u>
          <u xml:id="u-82.46" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o ich przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-82.47" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.48" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem poprawek Senatu 6. lit. a i 19., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.49" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.50" who="#MarekJurek">Kot wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.51" who="#MarekJurek">Głosowało 426 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.52" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę Senatu przyjął jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-82.53" who="#MarekJurek">W poprawce 6. lit. b do art. 22a ust. 2g Senat proponuje, aby rada pedagogiczna mogła w uzasadnionych wypadkach dokonywać zmian również w zestawie programów wychowania przedszkolnego.</u>
          <u xml:id="u-82.54" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-82.55" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.56" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem poprawki Senatu 6. lit. b, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.57" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.58" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.59" who="#MarekJurek">Głosowało 425 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.60" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm jednogłośnie przyjął poprawkę Senatu.</u>
          <u xml:id="u-82.61" who="#MarekJurek">W poprawce 7. do art. 22a ust. 2c i 2d Senat proponuje, aby szkolny zestaw podręczników składał się z nie więcej niż trzech podręczników do danych zajęć edukacyjnych, a także aby w określonych szkołach ponadgimnazjalnych szkolny zestaw podręczników składał się co najwyżej z trzech podręczników do każdego zakresu kształcenia z danych zajęć edukacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-82.62" who="#MarekJurek">Z tą poprawką łączy się poprawka 18. Senatu polegająca na dodaniu w ustawie nowelizującej art. 5a, który określa zasady tworzenia szkolnych zestawów podręczników od początku roku szkolnego 2007/2008.</u>
          <u xml:id="u-82.63" who="#MarekJurek">Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie.</u>
          <u xml:id="u-82.64" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o ich przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-82.65" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.66" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem poprawek Senatu 7. i 18., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.67" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.68" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.69" who="#MarekJurek">Głosowało 426 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.70" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm przy 38 głosach przeciwnych poprawki Senatu przyjął.</u>
          <u xml:id="u-82.71" who="#MarekJurek">W poprawce 8. do art. 22b Senat proponuje, aby dyrektor szkoły podejmował działania organizacyjne ułatwiające obrót używanymi podręcznikami na terenie szkoły.</u>
          <u xml:id="u-82.72" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-82.73" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.74" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem 8. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.75" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.76" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.77" who="#MarekJurek">Głosowało 423 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.78" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że przy 33 głosach przeciwnych Sejm poprawkę Senatu przyjął.</u>
          <u xml:id="u-82.79" who="#MarekJurek">Poprawkę 9. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-82.80" who="#MarekJurek">W poprawce 10. polegającej na skreśleniu zmiany 11. i 12. Senat proponuje między innymi, aby nie wprowadzać zmian w zakresie powołania na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki.</u>
          <u xml:id="u-82.81" who="#MarekJurek">Z tą poprawką łączy się poprawka 23. Senatu do art. 9 pkt 2 ustawy nowelizującej.</u>
          <u xml:id="u-82.82" who="#MarekJurek">Nad tymi poprawkami będziemy głosować łącznie.</u>
          <u xml:id="u-82.83" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o ich przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-82.84" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.85" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem poprawek Senatu 10. i 23., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.86" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.87" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.88" who="#MarekJurek">Głosowało 426 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.89" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm przy jednym głosie wstrzymującym się poprawki Senatu przyjął.</u>
          <u xml:id="u-82.90" who="#MarekJurek">W 11. poprawce do art. 41 ust. 1 Senat w dodawanym pkt 6 proponuje, aby do kompetencji stanowiących rady pedagogicznej należało również uchwalanie programu wychowawczego i programu profilaktyki, o których mowa w art. 54 ust. 2 pkt 1 lit. a i b.</u>
          <u xml:id="u-82.91" who="#MarekJurek">Z tą poprawką łączy się poprawka Senatu: 13. lit. a do art. 54 ust. 2 pkt 1 oraz 13. lit. b do art. 54 ust. 4 i 5, stanowiąca między innymi, że do kompetencji rady rodziców należy opiniowanie opracowanego przez radę pedagogiczną programu wychowawczego szkoły i programu profilaktyki.</u>
          <u xml:id="u-82.92" who="#MarekJurek">Nad tymi poprawkami będziemy głosować łącznie.</u>
          <u xml:id="u-82.93" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o ich odrzucenie.</u>
          <u xml:id="u-82.94" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.95" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem poprawek Senatu 11., 13 lit. a i 13 lit. b, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.96" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.97" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.98" who="#MarekJurek">Głosowało 426 posłów. Większość bezwzględna wynosi 214. Za oddano 224 głosy, przeciw - 201, był 1 głos wstrzymujący się.</u>
          <u xml:id="u-82.99" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm bezwzględną większością głosów poprawki Senatu odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-82.100" who="#MarekJurek">Poprawki 12. i 13. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-82.101" who="#MarekJurek">W poprawce 14. do art. 64a Senat proponuje m.in.:</u>
          <u xml:id="u-82.102" who="#MarekJurek">- aby na terenie szkoły podstawowej i gimnazjum obowiązkowe było noszenie przez uczniów jednolitego stroju,</u>
          <u xml:id="u-82.103" who="#MarekJurek">- aby dyrektor szkoły ponadgimnazjalnej mógł, po zasięgnięciu opinii rady rodziców, wprowadzić obowiązek noszenia przez uczniów na terenie szkoły jednolitego stroju, a także:</u>
          <u xml:id="u-82.104" who="#MarekJurek">- aby wzór jednolitego stroju określał dyrektor szkoły w porozumieniu z radą rodziców.</u>
          <u xml:id="u-82.105" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-82.106" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.107" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem 14. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.108" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.109" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.110" who="#MarekJurek">Głosowało 423 posłów. Większość bezwzględna wynosi 212. Za oddano 180 głosów, przeciw - 237, było 6 głosów wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-82.111" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów poprawkę Senatu przyjął.</u>
          <u xml:id="u-82.112" who="#MarekJurek">15. poprawkę już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-82.113" who="#MarekJurek">W 16. poprawce do art. 90 ust. 4e Senat proponuje, aby dotacje dla niepublicznych szkół artystycznych były przekazywane w 12 częściach w terminie do ostatniego dnia każdego miesiąca na rachunek bankowy szkoły.</u>
          <u xml:id="u-82.114" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-82.115" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.116" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem 16. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.117" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.118" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.119" who="#MarekJurek">Głosowało 426 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.120" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że przy 1 głosie przeciwnym Sejm poprawkę Senatu przyjął.</u>
          <u xml:id="u-82.121" who="#MarekJurek">W 17. poprawce do art. 160 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym Senat w dodawanym ust. 2a proponuje, aby warunki i tryb uczestniczenia wybitnie uzdolnionych uczniów w zajęciach przewidzianych planem studiów na kierunkach zgodnych z uzdolnieniami oraz zasady zaliczania tych zajęć określało zarządzenie rektora.</u>
          <u xml:id="u-82.122" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-82.123" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.124" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem 17. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.125" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.126" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.127" who="#MarekJurek">Głosowało 425 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.128" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm przy 79 głosach przeciwnych i 2 wstrzymujących się poprawkę Senatu odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-82.129" who="#MarekJurek">Poprawki 18., 19. i 20. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-82.130" who="#MarekJurek">W poprawce 21. do art. 9 pkt 1 ustawy nowelizującej Senat proponuje, aby również art. 9c ust. 2 pkt 1, 2, 3 i 4 ustawy o systemie oświaty w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą weszły w życie z dniem 1 lipca 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-82.131" who="#MarekJurek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-82.132" who="#MarekJurek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-82.133" who="#MarekJurek">Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem 21. poprawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-82.134" who="#MarekJurek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-82.135" who="#MarekJurek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-82.136" who="#MarekJurek">Głosowało 422 posłów.</u>
          <u xml:id="u-82.137" who="#MarekJurek">Stwierdzam, że Sejm przy 1 głosie przeciwnym poprawkę Senatu przyjął.</u>
          <u xml:id="u-82.138" who="#MarekJurek">Poprawki 22. i 23. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-82.139" who="#MarekJurek">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek Senatu do ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-82.140" who="#komentarz">(Oklaski, gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-82.141" who="#MarekJurek">Proszę panie i panów posłów przechodzących do prac komisyjnych, klubowych i innych toczących się równolegle w Sejmie o spokojne opuszczenie sali, tak żeby umożliwić realizację dalszych punktów porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-82.142" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JarosławKalinowski">Panie i panowie posłowie, bardzo proszę o sprawniejsze przemieszczanie się do wcześniej zaplanowanych zajęć, jak rozumiem, komisyjnych i podobnych.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#JarosławKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 2. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druki nr 1301 i 1555).</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#JarosławKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Czesława Mroczka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#CzesławMroczek">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Posłowie! W imieniu Komisji Obrony...</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#komentarz">(Poseł Jerzy Feliks Fedorowicz: Czesiu, ja cię słucham.)</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#CzesławMroczek">Bardzo dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#CzesławMroczek">W imieniu Komisji Obrony Narodowej pragnę przedstawić sprawozdanie na temat rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#CzesławMroczek">Zmiany zaproponowane przez rząd dotyczą ustroju Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Po analizie doświadczeń ostatnich lat, gdy mieliśmy do czynienia ze znacznym zwiększeniem udziału militarnego Polski w operacjach międzynarodowych, rząd proponuje utworzenie w Siłach Zbrojnych jednolitych dobrze przygotowanych Wojsk Specjalnych. Proponuje się również powołanie dowództwa szczebla operacyjnego oraz Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. W projekcie ustawy określono zakresy działania i kompetencje nowo tworzonych struktur i istniejących dotychczas dowódców rodzajów Sił Zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#CzesławMroczek">W celu rozpatrzenia projektu powołana została podkomisja specjalna, która obradowała na kilku posiedzeniach. Na jej potrzeby opracowano trzy ekspertyzy prawne, w tym jedną związaną z ustrojem Sił Zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-84.6" who="#CzesławMroczek">Projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu Komisji Obrony Narodowej znacząco różni się od przedłożenia urzędowego. Komisja poprzez przyjęcie nowego brzmienia niektórych regulacji usunęła wątpliwości dotyczące niekonstytucyjności przepisów projektu i sprzeczności logiczne, na które wskazywali eksperci i posłowie w czasie pierwszego czytania oraz podczas obrad komisji.</u>
          <u xml:id="u-84.7" who="#CzesławMroczek">Przede wszystkim zmieniono umocowanie prawne i pozycję w strukturze Sił Zbrojnych dowódcy operacyjnego. Wprowadzono zmianę w zakresach działania dowódców poszczególnych rodzajów Sił Zbrojnych. Usunięto wątpliwości dotyczące niekonstytucyjności przepisów nadających prezydentowi RP kompetencje w zakresie wyznaczania osób na stanowiska dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych i szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Ponadto z inicjatywy posła Henryka Młynarczyka wprowadzono nowe regulacje co do mianowania na wyższe stopnie wojskowe byłych żołnierzy zawodowych i żołnierzy rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-84.8" who="#CzesławMroczek">Przy tej okazji chciałbym powiedzieć, że to jest ważna nowela przepisów dotyczących ustroju i struktury Sił Zbrojnych. Myślę, że dobrze by było, gdyby ministerstwo opracowało nową, kompleksową regulację dotyczącą ustroju Sił Zbrojnych. Sama nazwa ustawy jest już, wydaje się, mało adekwatna. Ustawa o powszechnym obowiązku obrony nie akcentuje kwestii ustrojowych. Wydaje mi się, że jest najwyższy czas, ponieważ jest to ustawa z lat 60., żeby opracować kompleksową regulację odnoszącą się do ustroju Sił Zbrojnych i szczegółowo określić kompetencje, w szczególności między szefem Sztabu Generalnego a dowódcami rodzajów wojsk.</u>
          <u xml:id="u-84.9" who="#CzesławMroczek">Jednakże odnosząc się tylko do tej regulacji, chcę powiedzieć: panie marszałku, Wysoki Sejmie, w imieniu Komisji Obrony Narodowej proszę, by Wysoki Sejm raczył uchwalić projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu komisji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#JarosławKalinowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#JarosławKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#JarosławKalinowski">Jako pierwszy pan poseł Marek Polak, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekPolak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#MarekPolak">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt zabrać głos w dyskusji nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej i niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#MarekPolak">Proponowane w tej ustawie zmiany dotyczą struktury organizacyjnej polskiej armii, zadań i kompetencji najwyższych dowództw oraz powołania do życia nowego rodzaju Sił Zbrojnych. Potrzeba dokonania tak daleko idących zmian wynika z nieustannie zmieniających się uwarunkowań, wyzwań i oczekiwań od międzynarodowych struktur zbrojnych, w których polskie siły mają swoje miejsce i udział. Nasi żołnierze od kilkudziesięciu lat uczestniczą w licznych zagranicznych misjach budowania i utrwalania pokoju, nie tylko w Europie, ale i na innych kontynentach świata. Wymaga to jednak profesjonalnego przygotowania w zakresie żołnierskiego rzemiosła oraz wiedzy o kulturze, obyczajach, warunkach klimatycznych i geograficznych oraz innych lokalnych zagrożeniach występujących na terenie danego kraju. Systematyczny wzrostu udziału militarnego Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami kraju, nowe zagrożenia, potrzeba likwidacji tych zagrożeń z dala od naszych granic i udział w koalicji antyterrorystycznej wskazują jednoznacznie na potrzebę posiadania w strukturach Sił Zbrojnych odpowiednio wyszkolonych i przygotowanych wojsk specjalnych. Mają one być gwarancją osiągnięcia sukcesu w czasie kryzysu i wojny oraz w operacjach międzynarodowych, o których wcześniej mówiłem. Potrzeba ta wynika również z nowych zadań stawianych Siłom Zbrojnym, takim zadaniem jest udział w różnego rodzaju misjach ratowniczych i humanitarnych prowadzonych przez organizacje międzynarodowe - ONZ, NATO, Unię Europejską i koalicję państw.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#MarekPolak">Projekt przewiduje, że dowódca Wojsk Specjalnych swoje zadania będzie wykonywał przy pomocy dowództwa Wojsk Specjalnych, zapewniającego mu od strony wykonawczej sprawowanie funkcji dowodzenia oraz zarządzania podległymi związkami organizacyjnymi i jednostkami wojskowymi w procesie ich wszechstronnego przygotowania do realizacji zadań w czasie zagrożenia bezpieczeństwa państwa i wojny.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#MarekPolak">Dla zapewnienia realizacji tych trudnych i odpowiedzialnych zadań zmianie muszą ulec też struktury najwyższych organów dowodzenia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, należy dostosować je do potrzeb prowadzenia kilku, a nawet kilkunastu narodowych i sojuszniczych operacji wojskowych w kraju, a także poza jego granicami. Zadaniem tych organów będzie zachowanie zdolności nie tylko do dowodzenia wojskami, ale i planowania, a także realizacji misji międzynarodowych, co zagwarantuje zaszeregowanie dowódcy dowództwa operacyjnego do poziomu dowódców rodzajów Sił Zbrojnych. Dowódcy operacyjnemu bezpośrednio podporządkowane zostaną też jednostki organizacyjne Ministerstwa Obrony Narodowej, obecnie podporządkowane dowódcy Sił Powietrznych oraz dowódcy Marynarki Wojennej. Staną się one skutecznym narzędziem pozwalającym na szybką reakcję w przypadku naruszenia terytorium i przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#MarekPolak">Udoskonalenia i reorganizacji wymaga również system zabezpieczenia logistycznego oraz zwiększenia zdolności wsparcia jednostek operacyjnych realizujących zadania zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Dla właściwej realizacji tych zadań projekt przewiduje utworzenie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Głównym jego zadaniem będzie zarządzanie gospodarką wojska w dziedzinie logistyki, obroną terytorialną, wydzielonymi siłami inżynierii wojskowej i obrony przed bronią masowego rażenia oraz realizacja zadań wynikających z obowiązków państwa gospodarza i państwa wysyłającego. Projekt zawiera również zmiany polegające na rozszerzeniu kompetencji ministra obrony narodowej o promocję Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie obronności państwa w kraju i za granicą, przy założeniu obligatoryjnej ścisłej współpracy z ministrem spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-86.6" who="#MarekPolak">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z uwagi na wymóg czasu, potrzebę profesjonalizacji i modernizacji Sił Zbrojnych w zakresie posiadania zdolności do obrony państwa, jak również planowania operacji międzynarodowych, udziału w nich i dowodzenia nimi Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość w pełni popiera przedłożony projekt ustawy i będzie głosował za jego przyjęciem. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-86.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze pan poseł Bogdan Zdrojewski, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#BogdanZdrojewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Popieramy ten projekt z licznymi wątpliwościami, które pojawiły się podczas pierwszego czytania. A przede wszystkim mamy ważne pytanie, po co tak naprawdę jest ta nowelizacja. Bo z jednej strony nowelizacja ta jest po to, aby powołać nowy rodzaj Sił Zbrojnych, Wojska Specjalne, a z drugiej strony przy tej okazji pojawiły się także inne kwestie dotyczące kompetencji szefa Sztabu Generalnego. Mamy ogólne wrażenie, przekonanie, że projekt ten wynika z pewnej niespójnej polityki, przede wszystkim w zakresie reformy Sztabu Generalnego i systemów dowodzenia. Mamy też wrażenie, przekonanie, że ta nowelizacja wcale nie likwiduje wszystkich niespójności, że nie rozwiązuje wszystkich kłopotów i problemów, które powinny być rozwiązane, przede wszystkim w zakresie podziału Sztabu Generalnego, jeśli chodzi o kompetencje.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#BogdanZdrojewski">Przypominam, że Platforma Obywatelska wielokrotnie wypowiadała się na ten temat, uznając, iż dowodzenie powinno być oddzielone od funkcji administracyjnych i funkcji logistycznych, a tak się w tej materii, jeśli chodzi o tę nowelę, też nie staje.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#BogdanZdrojewski">Zwracamy również uwagę na to, że komisji, a zwłaszcza podkomisji udało się uporządkować kwestie zarówno kompetencji, jak i niespójności zawarte w samym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#BogdanZdrojewski">Z tego też powodu opinia Platformy Obywatelskiej odnośnie do tego projektu będzie pozytywna. Jeszcze raz podkreślam, że nie rozwiązuje to żadnego istotnego problemu, przede wszystkim w zakresie dowodzenia w Siłach Zbrojnych RP. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Janusz Zemke, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JanuszZemke">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałbym w imieniu klubu SLD także poprzeć projekt przedłożony przez rząd. Projekt ów w toku pracy parlamentarnej uległ naszym zdaniem korzystnym zmianom. Dzisiaj mamy taką sytuację, że komisja przedstawia projekt, do którego nie ma dołączonych żadnych wniosków mniejszości. Myślę, że dobrze świadczy to o pracy komisji przygotowującej ów projekt w Sejmie; świadczy to o tym, iż w kilku ważnych sprawach zdołano uzyskać konsensus.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#JanuszZemke">Chcę się w pełni zgodzić z pojawiającymi się tu opiniami, że ten projekt, aczkolwiek ważny i potrzebny, nie rozwiązuje jednak wszystkich fundamentalnych problemów, jeśli chodzi o funkcjonowanie najwyższych dowództw; bo projekt ten dotyczy przede wszystkim funkcjonowania najwyższych dowództw w Polsce. Rzeczywiście powstaje poważne pytanie o rolę Sztabu Generalnego. Wydaje się bowiem, że tworząc dowództwo operacyjne, tworząc kolejny rodzaj Sił Zbrojnych w postaci jednostek specjalnych i sił specjalnych, nie zrobiono kolejnego kroku, nie doprecyzowano roli koncepcyjno-strategicznych Sztabu Generalnego. Jest pewnie na to czas. Można by bowiem odnieść wrażenie, że dokonując zmian w wojsku, a jest ich dużo, tworzymy różne centralne instytucje wojskowe, różne dowództwa, ale jednak nie zawsze patrząc na to pole całościowo.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#JanuszZemke">Jeśli chodzi o zaproponowane dzisiaj zmiany - wierzę, że Sejm je przyjmie - chciałbym zwrócić uwagę na dwie istotne wśród nich, albowiem dowództwo operacyjne działa już jednak od ponad 2 lat. Myślę tu przede wszystkim o powołaniu dowództwa nowego rodzaju Sił Zbrojnych, jednostek specjalnych. To dobrze, że takie dowództwo powstaje, ale byłoby jeszcze lepiej, żebyśmy nasz wysiłek mogli skoncentrować na rzeczywistym podniesieniu poziomu zdolności do działania naszych jednostek specjalnych. Nie jest to sprawa prosta; potrzebny jest tu ogromny wysiłek, wielkie szkolenie, na pewno znacznie większe środki. Ale byłoby niedobrze, gdyby w ślad za powołaniem nowego dowództwa nie skoncentrować jednak wysiłków, aktywności, środków na pomnożeniu możliwości działania GROM-u, Formozy czy Lublińca. Polska ma tutaj świetne doświadczenia. Jest na te jednostki ewidentne zapotrzebowanie w różnych misjach. To może być - w jeszcze większym stopniu niż do tej pory - jedna z polskich specjalności.</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#JanuszZemke">Kolejne novum to Inspektorat Wsparcia. Myślę, że to dobry pomysł, cały obszar logistyki bowiem, cały obszar kwatermistrzostwa ulegał wyjątkowo licznym zmianom w ostatnich kilkunastu latach. Były to niestety zmiany często niekonsekwentne, połowiczne. W sumie nastąpiło rozbicie jednolitego systemu logistycznego. Sądzę, że powołanie Inspektoratu Wsparcia da nam szansę na to, by taki jednolity system logistyczny znowu powstał. Chcę zadeklarować w imieniu mojego klubu, w imieniu SLD pełne poparcie dla przedłożonego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, głos zabierze poseł Antoni Sosnowski, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AntoniSosnowski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#AntoniSosnowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin wobec rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druk nr 1301).</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#AntoniSosnowski">Proponowany przez rząd projekt ustawy jest pochodną zmian w środowisku bezpieczeństwa międzynarodowego i dotyczy głównie konieczności użycia jednostek i pododdziałów wojskowych w różnego rodzaju misjach wymuszania i utrwalania pokoju oraz misjach humanitarnych, prowadzonych przez organizacje międzynarodowe, takie jak Organizacja Narodów Zjednoczonych, Pakt Północnoatlantycki, Unia Europejska oraz koalicje państw.</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#AntoniSosnowski">Proponowany projekt dostosowuje struktury najwyższych organów dowodzenia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej do zmieniających się potrzeb prowadzenia zarówno narodowych, jak i sojuszniczych operacji połączonych na terenie kraju. Projekt przewiduje utworzenie, oprócz Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej, czwartego rodzaju Sił Zbrojnych - Wojsk Specjalnych. Projekt przewiduje utworzenie Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych, które powinno być zdolne do równoległego dowodzenia wojskami w kilku, a nawet kilkunastu operacjach poza granicami kraju. Dowództwo operacyjne powinno posiadać oprócz zdolności dowodzenia wojskami również zdolność planowania i dowodzenia operacjami międzynarodowymi. W trakcie prac podkomisji udało się znaleźć konsensus w sprawie odpowiedniego zapisu dotyczącego zadań i obowiązków Dowództwa Operacyjnego. Projekt zakłada ponadto utworzenie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, odpowiedzialnego głównie za zarządzanie gospodarką wojska w dziedzinie logistyki, zarządzanie obroną terytorialną, wydzielonymi siłami inżynierii wojskowej i obrony przed bronią masowego rażenia, zarządzanie terenowymi organami wykonawczymi ministra obrony narodowej w sprawach operacyjno-obronnych i rządowej administracji niezespolonej oraz realizację zadań wynikających z obowiązków państwa gospodarza, a także państwa wysyłającego.</u>
          <u xml:id="u-92.4" who="#AntoniSosnowski">Zgodnie z projektem wyznaczanie na stanowisko Szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych będzie odbywało się na zasadach analogicznych jak w przypadku dowódców rodzajów Sił Zbrojnych. Należy podkreślić, że kompetencje dowódcze szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego projekt pozostawia w dotychczasowym kształcie. Projekt przewiduje, że Centrum Operacji Powietrznych - wykonawca zadań związanych z ochroną polskiej przestrzeni powietrznej - będzie bezpośrednio podporządkowane Dowództwu Operacyjnemu Sił Zbrojnych. Projekt rozszerza kompetencje ministra obrony narodowej o promocję Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie obronności państwa w kraju i za granicą, po konsultacji programu z ministrem spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-92.5" who="#AntoniSosnowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Klub Parlamentarny Liga Polskich Rodzin poprze projekt ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw, zawarty w sprawozdaniu Komisji Obrony Narodowej (druk nr 1555). Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-92.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Mieczysław Marcin Łuczak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panowie Ministrowie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego mam zaszczyt zabrać głos w dyskusji nad sprawozdaniem komisji (druk nr 1555) o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Cieszę się jednak, że mój przedmówca i przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości podzielili w dużej mierze mój pogląd na temat tego projektu w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Jak wspomniałem w dyskusji podczas pierwszego czytania projektu rządowego, materia będąca przedmiotem nowelizacji należy do najbardziej delikatnych z tych, którymi zajmujemy się w pracach parlamentarnych. Zapewnienie bezpieczeństwa zewnętrznego jest ponadto bezpośrednio uzależnione od zgodnego współdziałania wszystkich ugrupowań parlamentarnych, wypracowania optymalnych rozwiązań prawnych. Armia posiada w społeczeństwie polskim niekwestionowany autorytet i powinniśmy zrobić wszystko, by go nie nadwerężyć nieodpowiedzialnymi poczynaniami legislacyjnymi, nieodpowiedzialnym dyskursem politycznym. Poczucie bezpieczeństwa to jedna z podstawowych potrzeb każdego człowieka i obywatela, dlatego nam, politykom, nie wolno go osłabiać. Naszym obowiązkiem jest czynić wszystko, aby każdy obywatel Rzeczypospolitej czuł się bezpieczny, żeby miał świadomość, że na straży jego bezpieczeństwa stoi doskonale, profesjonalnie wyszkolona i wyposażona w nowoczesny sprzęt armia.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Powtarzam główne myśli zawarte w moim wystąpieniu podczas pierwszego czytania, czyniąc to z pełną świadomością i przekonaniem, że nigdy dość apeli o zgodę w dyskusjach nad bezpieczeństwem państwa i jego obywateli.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Przechodząc do przedłożenia komisji, trzeba powiedzieć, że zawarty w nim projekt obejmujący, podobnie jak rządowe przedłożenie, siedem artykułów, nie przynosi rewolucyjnych zmian, a jedynie inne rozłożenie akcentów i inny sposób zapisu poszczególnych artykułów. Szczerze mówiąc, nie jest on ani lepszy, ani gorszy od przedłożenia rządowego. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, iż proponowane zmiany nie rozwiązują kompleksowo systemów organizacyjnych armii ani systemów dowodzenia, a tym samym do końca nie dookreślają jednoznacznie kompleksowości, kompetencyjności dowódczych, to znaczy odpowiedzialności za kierowane związki operacyjne, pomijając sztab generalny.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#MieczysławMarcinŁuczak">Nie wdając się w szczegóły, stwierdzam, że Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie głosował za propozycją zawartą w druku nr 1555. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, głos zabierze pan poseł Bernard Ptak, Ruch Ludowo-Narodowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#BernardPtak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Koła Poselskiego Ruch Ludowo-Narodowy mam przyjemność przedstawić stanowisko koła w sprawie sprawozdania Komisji Obrony Narodowej o rządowym projekcie ustawy o powszechnym obowiązku Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#BernardPtak">Projekt ustawy wynika z wciąż zmieniających się uwarunkowań i potrzeb międzynarodowych w strukturach zbrojnych i miejsca polskich Sił Zbrojnych w warunkach utrwalania pokoju na świecie.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#BernardPtak">Wiadomym jest, że polskie Siły Zbrojne uczestniczą w misjach pokojowych na świecie, stabilizują i utrwalają pokój, uczestniczą w różnego rodzaju akcjach humanitarnych. Dlatego istnieje potrzeba posiadania w Siłach Zbrojnych jednolitych, bardzo dobrze przygotowanych wojsk specjalnych. W tym celu zakłada się powołanie dowództwa szczebla operacyjnego, które byłoby w stanie dowodzić wojskami w kilkunastu operacjach za granicą naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#BernardPtak">Projekt zakłada powołanie tak zwanych wojsk specjalnych oraz dowództwa operacyjnego Sił Zbrojnych. Jednocześnie w celu zwiększenia zdolności wsparcia jednostek operacyjnych zakłada się utworzenie Inspektoratów Wsparcia Sił Zbrojnych, między innymi jako organu zarządzającego gospodarką wojskową w dziedzinie logistyki, zarządzania obroną terytorialną, siłami inżynierii wojskowej i obrony przed bronią masowego rażenia.</u>
          <u xml:id="u-96.4" who="#BernardPtak">Ważnym rozwiązaniem będzie podporządkowanie Centrum Operacji Powietrznych bezpośrednio dowódcy operacyjnemu Sił Zbrojnych, co ma pozwolić na szybką reakcję w przypadku naruszenia przestrzeni powietrznej terytorium Polski.</u>
          <u xml:id="u-96.5" who="#BernardPtak">Projekt zakłada również rozszerzenie kompetencji ministra obrony narodowej o promocję Polski w zakresie jej obronności. Politykę promocyjną będzie konsultował z ministrem spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-96.6" who="#BernardPtak">Projekt oczywiście szczegółowo określa skład dowództwa operacyjnego Sił Zbrojnych oraz jego zadania, a także strukturę dowództwa wojsk specjalnych czy też Inspektoratów Wsparcia Sił Zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-96.7" who="#BernardPtak">Ruch Ludowo-Narodowy pozytywnie odnosi się także do poprawek do art. 76, gdyż wychodzą one naprzeciw oczekiwaniom byłych żołnierzy zawodowych oraz żołnierzy rezerwy. Poprawki te rozszerzają kompetencje prezydenta i ministra obrony narodowej w sprawie mianowania na wyższe stopnie wojskowe byłych żołnierzy zawodowych i żołnierzy rezerwy jako uznania ich zasług za wykonywanie prac lub zadań na rzecz obronności kraju.</u>
          <u xml:id="u-96.8" who="#BernardPtak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedmiotowy projekt ustawy jest niezwykle potrzebny ze względu na konieczność rozbudowania bezpieczeństwa państwa polskiego w sytuacjach rodzących się nowych zagrożeń. Dlatego też Koło Poselskie Ruch Ludowo-Narodowy będzie głosować zgodnie ze sprawozdaniem Komisji Obrony Narodowej. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Henryk Młynarczyk, poseł niezrzeszony.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#HenrykMłynarczyk">Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Konieczność dokonania zmian w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej jest skutkiem nowych uwarunkowań użycia Sił Zbrojnych w okresie pokoju. Są one wynikiem zmian w środowisku bezpieczeństwa międzynarodowego i dotyczą głównie konieczności użycia jednostek i pododdziałów wojskowych w różnego rodzaju misjach wymuszania i utrwalania pokoju, a także humanitarnych, prowadzonych przez organizacje międzynarodowe i koalicje państw. Wynikają również z konieczności dostosowania struktury najwyższych organów dowodzenia Sił Zbrojnych do zmieniających się potrzeb prowadzenia zarówno narodowych, jak i sojuszniczych operacji połączonych na terenie kraju.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#HenrykMłynarczyk">Fakt zdecydowanego zwiększenia udziału militarnego naszego kraju w operacjach międzynarodowych wyraźnie wskazuje na potrzebę posiadania w polskich Siłach Zbrojnych jednolitych, dobrze przygotowanych wojsk specjalnych, których czynny udział w operacjach jest w wielu przypadkach gwarantem sukcesu. W tym zakresie powstaje także potrzeba powołania dowództwa szczebla operacyjnego, zdolnego do równoległego dowodzenia wojskami w operacjach poza granicami kraju. Korzystając z doświadczeń państw NATO i Unii Europejskiej, dowództwo to powinno posiadać zdolności nie tylko dowodzenia wojskami, ale również planowania i dowodzenia tymi operacjami. Pragnę zauważyć, że środowiska wojskowe wyraziły pozytywną opinię na ten temat w czasie organizowanych przeze mnie spotkań poselskich.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#HenrykMłynarczyk">Omawiany projekt przewiduje utworzenie kolejnego rodzaju Sił Zbrojnych - Wojsk Specjalnych oraz utworzenia Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych. Powstały jednak wątpliwości, czy dowódca operacyjny może być dowódcą rodzaju Sił Zbrojnych, skoro ustawa nie przewiduje takiego rodzaju Sił Zbrojnych. W podkomisji wypracowaliśmy stanowisko, iż w Siłach Zbrojnych tworzy się stanowisko dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych równorzędne stanowisku dowódcy rodzaju Sił Zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#HenrykMłynarczyk">Jednocześnie projekt zakłada utworzenie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych odpowiedzialnego przede wszystkim za zarządzanie gospodarką wojska w dziedzinie logistyki, zarządzanie obroną terytorialną, wydzielonymi siłami inżynierii wojskowej i obrony przed bronią masowego rażenia. Wyznaczanie na stanowisko szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych będzie następowało na zasadach analogicznych jak w przypadku dowódców rodzajów Sił Zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#HenrykMłynarczyk">Projekt pozostawia w dotychczasowym kształcie kompetencje dowódcze szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#HenrykMłynarczyk">Zaproponowane w projekcie ustawy przesunięcie kompetencji jest związane z przebudową systemu dowodzenia Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej. Powierzenie zadań w tym zakresie dowódcy operacyjnemu Sił Zbrojnych będzie powiązane ze zmianami w zakresie bezpośredniego podporządkowania jednostek organizacyjnych Ministerstwa Obrony Narodowej, dotychczas podporządkowanych dowódcy Sił Powietrznych oraz dowódcy Marynarki Wojennej.</u>
          <u xml:id="u-98.6" who="#HenrykMłynarczyk">Zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami Centrum Operacji Powietrznych będzie bezpośrednio podporządkowane dowódcy operacyjnemu Sił Zbrojnych, który dzięki temu będzie miał niezbędne narzędzia pozwalające na szybką reakcję w przypadku naruszenia przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-98.7" who="#HenrykMłynarczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt rozszerza kompetencje ministra obrony narodowej o promocję Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie obronności państwa w kraju i za granicą. Przyjęto również założenie, że minister obrony narodowej, prowadząc działalność promocyjną w zakresie obronności w kraju i za granicą, będzie konsultował program tej promocji z ministrem spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-98.8" who="#HenrykMłynarczyk">Omawiany projekt ustawy, idąc naprzeciw oczekiwaniom byłych żołnierzy zawodowych oraz żołnierzy rezerwy, rozszerza także kompetencje pana prezydenta i ministra obrony narodowej w zakresie mianowania na wyższe stopnie wojskowe. Obecna ustawa utrudnia, a moim zdaniem wręcz uniemożliwia mianowanie na wyższe stopnie wojskowe byłych żołnierzy zawodowych oraz żołnierzy rezerwy. Podczas spotkań poselskich wielokrotnie wskazywano na potrzebę uregulowania tej materii i proszono mnie o interwencję w tej sprawie. Obecnie obowiązujący zapis, w związku z postępującą etatyzacją, pozostaje moim zdaniem martwy. Krzywdzący zapis tej ustawy dotknął w sposób szczególny ludzi munduru, którzy niejednokrotnie poświęcali połowę swojego życia, pełniąc służbę ojczyźnie. Wielu z nich po odejściu do rezerwy nadal pracuje na rzecz obronności kraju. Tym osobom należą się szczególne wyrazy uznania. Medale i odznaczenia to nie to samo, co wyższy stopień wojskowy. Mianowanie na wyższy stopień wojskowy jest najwyższym wyróżnieniem, powie to każdy żołnierz. Dlatego też podczas prac w podkomisji w ich i swoim imieniu zgłosiłem dwie mojego autorstwa poprawki do art. 76 o następującej treści:</u>
          <u xml:id="u-98.9" who="#HenrykMłynarczyk">a) ust. 8a otrzymuje brzmienie: „W przypadkach, o których mowa w ust. 8 pkt 2, mianowanie może nastąpić tylko w ramach danego korpusu kadry zawodowej Sił Zbrojnych”,</u>
          <u xml:id="u-98.10" who="#HenrykMłynarczyk">b) po ust. 11 dodaje się ust. 11a w brzmieniu: „Mianowaniu, o którym mowa w ust. 11, mogą podlegać również żołnierze rezerwy niespełniający warunków określonych w ust. 11, jeżeli mianowanie to jest uznaniem ich zasług za wykonywanie prac lub zadań na rzecz obronności państwa”. Poprawki te rozszerzają kompetencje pana prezydenta w swoim zakresie i ministra obrony narodowej i przywracają możliwość tytularnego uhonorowania ludzi munduru, którzy wyróżnili się w służbie i pracy na rzecz obronności państwa i patriotycznego wychowania młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-98.11" who="#HenrykMłynarczyk">Chcę w tym miejscu podziękować posłowi sprawozdawcy Czesławowi Mroczkowi za wsparcie w tej sprawie i wszystkim członkom Komisji Obrony Narodowej, którzy jednogłośnie przyjęli zgłoszone przeze mnie propozycje zmian. Dziękuję również stronie rządowej za zrozumienie moich zamiarów i poparcie propozycji poprawek.</u>
          <u xml:id="u-98.12" who="#HenrykMłynarczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wobec przedstawionej argumentacji rzeczą oczywistą jest, że będę głosował za przyjęciem projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-98.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Adam Ołdakowski, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#AdamOłdakowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej przedstawić stanowisko w przedmiocie sprawozdania Komisji Obrony Narodowej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#AdamOłdakowski">Podstawowym założeniem projektu jest wprowadzenie możliwości użycia Sił Zbrojnych w celu ochrony niepodległości państwa polskiego oraz dostosowanie struktury najwyższych organów dowodzenia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej do zmieniających się potrzeb prowadzenia zarówno narodowych, jak i sojuszniczych operacji połączonych na terenie kraju.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#AdamOłdakowski">Trafność zapisu dotyczącego powołania stanowiska dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych jest oczywista. Jednocześnie należy się zgodzić z podniesionymi podczas prac komisji uwagami dotyczącymi umiejscowienia tegoż stanowiska. Proponowana w pierwotnym projekcie pozycja dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych „w szeregu” z dowódcami pozostałych rodzajów Sił Zbrojnych rzeczywiście mogłaby prowadzić do błędnej i nieoddającej woli projektodawcy interpretacji przepisu. Słusznie zatem wyodrębniono w osobnym artykule przedmiotowej ustawy - art. 13b - stanowisko dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych spośród dowódców pozostałych rodzajów Sił Zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#AdamOłdakowski">Rozwiązano także kwestię pojęć i sformułowań niedookreślonych, również często podnoszoną w pracach komisji oraz w opiniach prawnych w tym zakresie. Chodzi tu m.in. o pojęcie kryzysu oraz o sformułowanie „w sytuacjach kryzysowych w układzie narodowym, koalicyjnym i sojuszniczym”. Pojęcie kryzysu nie występuje w języku konstytucyjnym, natomiast mówienie o działaniach Wojsk Specjalnych, jak również pozostałych rodzajów Sił Zbrojnych „w sytuacjach kryzysowych w układzie narodowym” wydaje się sprzeczne z art. 26 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej dotyczącym celu i neutralności działania Sił Zbrojnych. Oczywiście zapisy te budziły wiele wątpliwości i przy ich interpretacji można by uznać je za co najmniej niefortunne, dlatego też słusznie naszym zdaniem projektodawca zastąpił je sformułowaniem przejrzystym, niebudzącym wątpliwości przy jego interpretacji.</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#AdamOłdakowski">Pozostałe zmiany mają charakter formalny, dostosowujący inne przepisy w zakresie zmian wprowadzanych w przedmiotowym projekcie. Były one wielokrotnie omawiane i nie zgłaszano do nich uwag.</u>
          <u xml:id="u-100.5" who="#AdamOłdakowski">Podsumowując, stwierdzić należy, że zaproponowane w przedłożonym akcie zmiany rzeczywiście mają na celu ochronę niepodległości państwa polskiego oraz są konieczne do osiągnięcia tego celu. Dlatego też Klub Parlamentarny Samoobrona RP poprze zmieniony przez komisję projekt ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-100.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#JarosławKalinowski">Przechodzimy do pytań.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#JarosławKalinowski">Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby dopisać się do listy pytających?</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#JarosławKalinowski">Nie. Zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, pani poseł Karolina Gajewska, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#KarolinaGajewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Warunki funkcjonowania i użycia Sił Zbrojnych powodują, iż w Ministerstwie Obrony Narodowej konieczna jest reforma, która zmieni istotę systemu dowodzenia i kierowania Siłami Zbrojnymi. Dlatego też chciałabym zapytać: Czy omawiany projekt ustawy w wystarczający sposób wprowadza istotne zmiany jakościowe dotyczące kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Jerzy Gosiewski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JerzyGosiewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Przedstawiony projekt ustawy w art. 3 i 4 słusznie rozszerza kompetencje ministra obrony narodowej również o promocję Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie obronności państwa w kraju i za granicą. Przyjęto założenie, że minister obrony narodowej program tej promocji będzie konsultował z ministrem spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#JerzyGosiewski">W związku z tym chciałbym zadać dwa pytania. Pierwsze: Jak praktycznie będzie to wyglądało pod względem merytorycznym i pod względem finansowym? I drugie: Na czym będzie polegało polepszenie promocji naszego kraju? Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#JarosławKalinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej pan Bogusław Winid.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#BogusławWinid">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Pragnę przede wszystkim bardzo serdecznie podziękować paniom i panom posłom za opinie i uwagi dotyczące projektu nowelizacji ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, zgłoszone podczas dzisiejszej dyskusji, jak również za wkład państwa, panów posłów i pań posłanek, w prace Komisji Obrony Narodowej, a zwłaszcza podkomisji kierowanej przez pana posła Czesława Mroczka. Bardzo, bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#BogusławWinid">Ministerstwo Obrony Narodowej wyraża zadowolenie i w pełni akceptuje przedstawione przez pana posła sprawozdawcę zmiany w przedłożonym projekcie i ich uzasadnienie oraz prosi o przekazanie projektu do dalszych prac w trybie określonym w regulaminie Sejmu. Rozwiązania zaproponowane przez Komisję Obrony Narodowej wpisują się w koncepcję przebudowy systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej i wynikają z nowej sytuacji i bezpieczeństwa międzynarodowego.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#BogusławWinid">Panie i Panowie Posłowie! Pragnę przypomnieć, iż konieczność dokonania zmian w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej jest skutkiem nowych uwarunkowań użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w okresie pokoju. Uwarunkowania te dotyczą głównie konieczności użycia jednostek i pododdziałów wojskowych w różnego rodzaju misjach wymuszania i utrwalania pokoju oraz wynikają z konieczności dostosowania struktury najwyższych organów dowodzenia Sił Zbrojnych do zmieniających się realiów prowadzenia narodowych i sojuszniczych operacji połączonych.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#BogusławWinid">Przedstawiony projekt przewiduje utworzenie kolejnego rodzaju Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Wojsk Specjalnych, oraz rozszerzenie kompetencji Dowództwa Operacyjnego, które będzie zdolne do prowadzenia równoległego dowodzenia w kilku, a nawet kilkunastu operacjach poza granicami kraju. Poszerzenie zadań Dowództwa Operacyjnego będzie powiązane jednocześnie z podporządkowaniem mu Centrum Operacji Powietrznych i Centrum Operacji Morskich. W celu uproszczenia systemu zabezpieczenia logistycznego oraz zwiększenia zdolności wsparcia jednostek operacyjnych projekt zakłada utworzenie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, odpowiedzialnego przede wszystkim za zarządzanie gospodarką wojska w dziedzinie logistyki.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#BogusławWinid">Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Przyjęcie przez Wysoką Izbę przedłożonego projektu ustawy przyspieszy proces dostosowywania systemu dowodzenia i kierowania Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej do współczesnych wyzwań i wymagań stawianych nowoczesnym strukturom kierowniczo-dowódczym poprzez rozdzielenie trzech jakościowo różnych funkcji centralnego kierowania wojskiem, to jest planowania strategicznego, dowodzenia bieżącego i dowodzenia operacyjnego, oraz rozdzielenie funkcji dowodzenia od funkcji wsparcia.</u>
          <u xml:id="u-106.5" who="#BogusławWinid">Dziękuję również za pytania. Zaproponowana nowelizacja sprawi, że system dowodzenia będzie bardziej czytelny, o czym mówiłem. Oczywiście nie oznacza to, że system ten nie będzie zmieniany w ciągu najbliższych lat. Musimy zachować elastyczność. I dlatego w przyszłości, w najbliższej przyszłości, w Ministerstwie Obrony Narodowej rozpoczną się prace nad nowymi ustawami o obronności państwa i o służbie wojskowej. Ale to jest długi proces. W związku z tym chcielibyśmy, aby w tej nowelizacji na najbliższe lata wprowadzić rozwiązania prawne, które będą najbardziej odpowiadały wymaganiom nowoczesnego pola walki i sytuacji międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-106.6" who="#BogusławWinid">Jeśli chodzi o promocję, to będziemy oczywiście konsultować działalność promocyjną z ministrem spraw zagranicznych. Natomiast są takie bardzo niszowe obszary, jak na przykład historia Wojska Polskiego, historia polskiej obronności, sukcesy polskie w tej dziedzinie, i związane z nimi projekty będą finansowane z naszego budżetu. Już teraz rozpoczęliśmy działania w tym kierunku, na przykład wspólnie z wydawnictwem Bellona przygotowaliśmy specjalny album poświęcony 18 największym zwycięstwom w dziejach Polski, który wydaliśmy w 30 tys. egzemplarzy i przesłaliśmy do wszystkich attachatów wojskowych Rzeczypospolitej. To jest taki bardzo dobry przykład działań, które chcemy rozwinąć w przyszłości. Jeżeli attaché, czy też służby dyplomatyczne państwa polskiego udają się na jakieś spotkania z żołnierzami państw obcych, państw sojuszniczych, mają bardzo dobrze opracowane materiały, dzięki którym promują obronność, promują Wojsko Polskie, a przez to promują państwo polskie. I to jest cel naszej działalności.</u>
          <u xml:id="u-106.7" who="#BogusławWinid">Panie Marszałku! Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-106.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł sprawozdawca nie widzi potrzeby zabrania głosu.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#JarosławKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#JarosławKalinowski">Zapowiedziane poprawki nie zostały zgłoszone. Rozumiem, że po prostu zrezygnowano z ich zgłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#JarosławKalinowski">W takim razie do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy w bloku głosowań.</u>
          <u xml:id="u-107.5" who="#JarosławKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 3. porządku dziennego: Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy (druk nr 1527).</u>
          <u xml:id="u-107.6" who="#JarosławKalinowski">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców pana posła Stanisława Szweda w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-107.7" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#StanisławSzwed">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu posłów przedłożyć projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy zawarty w druku nr 1527. Dobrze się stało, że ten projekt rozpatrujemy w oktawie świąt wielkanocnych, bo będzie łatwiej nam nad nim dyskutować, jako że mieliśmy okazję te święta spędzić w gronie rodzinnym, tak jak większość osób pracujących w handlu, a niestety nie wszyscy mieli taką możliwość.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#StanisławSzwed">Wydawałoby się, że to mała zmiana, dotycząca jednego artykułu w Kodeksie pracy, a to problem bardzo ważki, od wielu lat dyskutowany. Mówię oczywiście o zakazie handlu w niedziele.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#StanisławSzwed">Trochę historii. Taki zakaz udało się w parlamencie przegłosować w 2000 r. Jednak wtedy prezydent Kwaśniewski zawetował tę ustawę i do tego nie doszło. W tej kadencji parlamentu ponownie wróciliśmy do tej tematyki. Został zgłoszony poselski projekt ustawy, ale podczas prac i podkomisji, i później nadzwyczajnej komisji kodyfikacyjnej całkowity zakaz handlu w niedziele nie zyskał poparcia wszystkich klubów. I stąd posłowie, których mam zaszczyt reprezentować, zaproponowali rozwiązanie kompromisowe, które wychodzi naprzeciw oczekiwaniom tych, którzy chcą wprowadzenia zakazu handlu, a także naprzeciwko tych, którzy możliwości wprowadzenia takiego zakazu nie widzą.</u>
          <u xml:id="u-108.3" who="#StanisławSzwed">Projekt zmian Kodeksu pracy, które proponujemy, zmierza do wprowadzenia zakazu wykonywania pracy w placówkach handlowych we wskazane dni świąteczne. Oparliśmy ten projekt na ustawie o dniach wolnych od pracy, która obowiązuje. Ustawa wprawdzie jest jeszcze z 1951 r., ale to są święta, które w polskiej tradycji i kulturze występują, do których jesteśmy przyzwyczajeni.</u>
          <u xml:id="u-108.4" who="#StanisławSzwed">Zmiana w Kodeksie pracy dotycząca art. 151.10 – proponujemy dopisanie art.15110a, który stanowi, że praca w święto jest zabroniona także wtedy, gdy święto przypada w niedzielę. Praca w niedzielę jest dozwolona. O jakich świętach mówimy? Zgodnie z tą ustawą, jak powiedziałem, zakaz dotyczyłby 1 stycznia, czyli Nowego Roku, pierwszego dnia Wielkiejnocy, drugiego dnia Wielkiejnocy, 1 maja (święto państwowe), 3 maja (święto narodowe), pierwszego dnia Zielonych Świątek, dnia Bożego Ciała, 15 sierpnia (Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny), 1 listopada (Wszystkich Świętych), 11 listopada (Narodowe Święto Niepodległości), 25 grudnia (pierwszy dzień Bożego Narodzenia), 26 grudnia (drugi dzień Bożego Narodzenia). To jest 12 świąt, które występują w Polsce, które są dniami wolnymi, i w tych dniach chcemy wprowadzić całkowity zakaz handlu w placówkach handlowych. Oczywiście w kodeksie są wymienione możliwości pracy w niedziele i święta i to zostałoby zachowane – choćby praca w ruchu ciągłym, w transporcie i komunikacji, w zakładach świadczących usługi dla ludności (w tym w gastronomii), zakładach opieki zdrowotnej i w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, oświaty, turystyki i wypoczynku. W tych zakładach oczywiście praca byłaby dozwolona. Tak jak powiedziałem, wypracowano tu kompromis, ale ważniejszą motywacją, jak w przypadku wcześniejszych projektów, jest to, że w handlu głównie zatrudnione są kobiety, młode matki, które nie mają możliwości spędzenia świąt z najbliższymi. Ta nowelizacja w jakiś sposób im to umożliwi.</u>
          <u xml:id="u-108.5" who="#StanisławSzwed">Myślę, że powoli zmienia się nastawienie, jeśli chodzi o wprowadzenie takiego zakazu. Kiedy dyskutowaliśmy nad całkowitym zakazem handlu w niedziele, był zdecydowany opór pracodawców w tym zakresie, a tutaj już wyraźnie widać, że pracodawcy nie są tej propozycji tak zdecydowanie przeciwni, a wręcz, tak jak wczoraj z publikatorów mogliśmy się dowiedzieć, są placówki, szczególnie z kapitałem polskim, które zdecydowanie opowiadają się za tym projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-108.6" who="#StanisławSzwed">Warto przy tej okazji również powiedzieć - wprawdzie badania były robione przez Pentor jeszcze w ubiegłym roku - że praktycznie niewielka jest przewaga zwolenników handlu w niedzielę nad przeciwnikami, te głosy się rozkładają prawie po połowie. Z tej grupy osób, które się deklarują, 40% w ogóle nie robi zakupów w niedziele, 45% robi zakupy raz w miesiącu w niedzielę, czyli ta grupa, która jakby stale robi te zakupy, nie jest znaczna.</u>
          <u xml:id="u-108.7" who="#StanisławSzwed">W uzasadnieniu również zamieściliśmy wstępną ocenę skutków finansowych projektowanej ustawy. Przyjęliśmy dwa warianty. Oczywiście to są materiały szacunkowe, opieraliśmy się na algorytmie, który w takich wypadkach należy zastosować. W styczniu wydawało się jeszcze, że tutaj kwestie związane z rynkiem pracy, kwestie związane z zatrudnieniem - co było głównym argumentem za odrzuceniem propozycji komisji, propozycji całkowitego zakazu handlu w niedziele - nie będą występowały. Wiemy również doskonale, że jeśli chodzi o obroty firm, które handlują, to tutaj nie ma jakiegoś większego zagrożenia, jeśli chodzi o straty finansowe. Tak że ten argument, który był wielokrotnie podnoszony, że mogą nastąpić zwolnienia z pracy, wydaje się w tej chwili już nieracjonalny, tym bardziej że projekt był złożony do laski marszałkowskiej w styczniu, a dzisiaj wiemy, że w tej chwili zaczyna brakować ludzi do pracy w handlu. Przede wszystkim spowodowane to jest niskimi zarobkami w placówkach handlowych. Temat ten, jak już mówiłem, był wielokrotnie omawiany, dyskutowany i mam nadzieję, że ta nasza propozycja znajdzie uznanie u Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-108.8" who="#StanisławSzwed">Również chciałbym podkreślić, że ta propozycja nowelizacji zbieżna jest ze zmianami, które zaprezentował rząd w swoim stanowisku wobec poselskiego projektu ustawy, w którym sugerował, że powinniśmy iść w kierunku ograniczenia wykonywania pracy w placówkach handlowych i przyjęcia rozwiązań kompromisowych godzących interesy pracowników, pracodawców i konsumentów. Sądzę, że ta ustawa idzie w takim kierunku. To jest na pewno tylko mały fragment, jeśli chodzi o uregulowanie kwestii handlu w dni świąteczne i w niedziele, ale istotny. Sądzę też, że warto byłoby powrócić do tradycji - przecież kiedyś nie było handlu w niedzielę i normalnie funkcjonowaliśmy. Trzeba również zwrócić uwagę na to, że w dalszym ciągu takie zakazy występują w krajach ościennych - w Niemczech, w Czechach nie handluje się w niedzielę. Tym bardziej powinniśmy, jeśli chodzi o dni świąteczne, taki zakaz wprowadzić. Ten projekt znalazł poparcie partnerów społecznych. Jeśli chodzi o organizacje związkowe, to wszystkie opowiedziały się za jego poparciem. Związek zawodowy „Solidarność” w dalszym ciągu popiera rozwiązania dotyczące wprowadzenia całkowitego zakazu handlu w niedzielę i oczywiście jest za tymi rozwiązaniami, które proponujemy, podobnie OPZZ i Forum Związków Zawodowych. Jeśli chodzi o opinię Krajowej Izby Gospodarczej o tym projekcie, to też jest nastawiona zdecydowanie pozytywnie. Jeśli chodzi o organizacje pracodawców, to o wcześniejszym projekcie wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę były opinie negatywne, w odniesieniu do tego projektu nie mamy oficjalnych stanowisk, ale z informacji, które do nas docierają, wynika, że również w tym zakresie jest wola osiągnięcia kompromisu.</u>
          <u xml:id="u-108.9" who="#StanisławSzwed">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na pewno będą też zadawane pytania, dlaczego wybraliśmy właśnie takie rozwiązanie. Wydaje się, że te 12 świąt, do których jesteśmy przyzwyczajeni, to jest takie optymalne rozwiązanie, ale sądzę, że w pracach komisji, a później podkomisji do spraw zmian w Kodeksie pracy będą jeszcze zgłaszane inne propozycje. Mam nadzieję, że ten projekt uda się szybko uchwalić i że dzień 15 sierpnia będzie już dniem, w którym pracownicy handlu, a szczególnie kobiety, będą mogli spędzić go świątecznie, z rodzinami.</u>
          <u xml:id="u-108.10" who="#StanisławSzwed">W imieniu wnioskodawców, których mam zaszczyt reprezentować, panie marszałku, wnoszę o skierowanie tego projektu do dalszych prac w Komisji Nadzwyczajnej do zmian w kodyfikacjach w celu dalszego jego procedowania. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-108.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#JarosławKalinowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#JarosławKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Beatę Mazurek, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#BeataMazurek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przypadł mi w udziale zaszczyt przedstawienia stanowiska Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość dotyczącego poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy. Proponowane w druku nr 1527 zmiany Kodeksu pracy odnoszą się do modyfikacji przepisów działu szóstego: Czas pracy w zakresie dopuszczalności wykonywania pracy w niedzielę i święta w placówkach handlowych.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#BeataMazurek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wykonywanie pracy w placówkach handlowych w niedziele i święta budzi w społeczeństwie wiele kontrowersji i emocji. Zwolennicy ograniczenia handlu wskazują bowiem na łamanie konstytucyjnych praw pracownika do pełnego odpoczynku, nagminne nieprzestrzeganie przez pracodawców prawa pracy w zakresie pracy w niedzielę i święta, co potwierdzają również liczne kontrole Państwowej Inspekcji Pracy. Przeciwnicy natomiast argumentują, że taki zakaz oznacza dla wielu osób utratę pracy, co może skutkować na przykład zwiększeniem liczby osób bezrobotnych czy obniżeniem wzrostu gospodarczego. Niewątpliwie wykonywanie pracy w dni wolne od pracy w placówkach handlowych zwłaszcza przez kobiety, jest przez znaczną część społeczeństwa oceniane negatywnie, z uwagi na funkcje, jakie kobieta pełni w życiu rodzinnym, w tym jej znaczącą rolę w wychowywaniu dzieci. Dziś ustawowe gwarancje otrzymywania za pracę w niedziele i święta innego dnia wolnego od pracy nie są wystarczającą rekompensatą, nie zapewniają bowiem pracownikom zatrudnionym w handlu możliwości przebywania z rodziną w dni świąteczne, kiedy wszyscy domownicy mają czas wolny i mają szansę bycia razem.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#BeataMazurek">Projektowana zmiana przepisów Kodeksu pracy zmierza do wprowadzenia rozwiązania polegającego na tym, że wykonywanie pracy w handlu będzie nadal dopuszczalne w niedziele, zaś zakazane we wszystkie dni świąteczne wolne od pracy wymienione w ustawie z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy także wówczas, gdy w konkretnym roku kalendarzowym święto przypada w niedzielę.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#BeataMazurek">Proponowana zmiana Kodeksu pracy jest sensownym i kompromisowym rozwiązaniem problemu dopuszczalności wykonywania pracy w niedziele i święta w placówkach handlowych zarówno dla pracowników, pracodawców, jak i konsumentów, a wprowadzenie zakazu handlu we wszystkich placówkach bez względu na ich wielkość w ważniejsze święta jest zgodne z zasadą równości podmiotów wobec prawa, ma również pozytywny oddźwięk społeczny.</u>
          <u xml:id="u-110.4" who="#BeataMazurek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość wnoszę o przekazanie projektu ustawy zawartego w druku nr 1527 do dalszych prac w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
          <u xml:id="u-110.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Ewa Wolak, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#EwaWolak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wracamy dzisiaj do dyskusji, która wielokrotnie toczyła się w tej Izbie w tej kadencji, tak jak i w poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#EwaWolak">Wcześniej przedstawiony projekt ustawy o ograniczeniu handlu, z druku nr 462, nie został przyjęty przez komisję kodyfikacyjną przede wszystkim ze względu na zapis niezgodny z konstytucją, ale także dlatego, że nie korespondował z głosem większości obywateli, którzy generalnie opowiadali się za tym, aby nie ograniczać swobody i pozostawić wybór Polakom w kwestii sposobu robienia zakupów i korzystania z usług.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#EwaWolak">W imieniu Platformy Obywatelskiej pragnę podnieść kilka kwestii dotyczących omawianego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy z druku nr 1527.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#EwaWolak">Po pierwsze, mamy obawę, czy nie istnieje ingerencja w konstytucyjną zasadę wolności gospodarczej. Chodzi o tych przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność gospodarczą i są często zmuszani do prowadzenia jej w dni wolne od pracy.</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#EwaWolak">Druga kwestia związana jest z ingerencją w konstytucyjne zasady praw i wolności obywateli. Chodzi o prawa obywatela i konsumenta do swobodnego wyboru miejsca i czasu w zakresie spędzenia czasu wolnego, jak też swobodnego wyboru oferty usług.</u>
          <u xml:id="u-112.5" who="#EwaWolak">Trzecia sprawa dotyczy utraty miejsc pracy. I tak projekt ustawy zakłada zmniejszenie zatrudnienia do 27 tys. osób, na co wskazują sami projektodawcy w uzasadnieniu omawianej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-112.6" who="#EwaWolak">Wysoki Sejmie! Rozważając propozycję nowelizacji Kodeksu pracy, musimy zdawać sobie sprawę z wagi problemu, szczególnie w kontekście właśnie tworzenia miejsc pracy. Platforma Obywatelska opowiada się za tym, aby każdy obywatel miał możliwość świętowania dni świątecznych, ale trzeba ku temu stworzyć warunki.</u>
          <u xml:id="u-112.7" who="#EwaWolak">Debatując nad nowelizacją ustawy, musimy odpowiedzieć sobie na niezmiernie ważne pytanie: Czy państwo może wtrącać się w sprawy wolnego rynku i handlu? Jako klub stoimy na stanowisku, że tylko wtedy, gdy służy to ochronie dobra wyższego rzędu. Dla Platformy Obywatelskiej jest nią niewątpliwie konieczność osłony rodziny. Prawo do wolnych dni świątecznych uznajemy za ważny element rzeczywistego jej wsparcia. W dzisiejszej rzeczywistości praca jest jednak wartością nadrzędną, gdyż często jej brak prowadzi do marginalizacji społecznej, a w konsekwencji do różnych patologii społecznych.</u>
          <u xml:id="u-112.8" who="#EwaWolak">Platforma Obywatelska wyraża pogląd, że państwo nie powinno na drodze ustawowej określać stylu życia i obyczajowości całego społeczeństwa, gdyż po prostu nie ma ku temu uprawnień ani delegacji. Nie można jednocześnie zapominać o tym, że obowiązujące obecnie prawo pozwala pracownikowi odmówić pracy w święto religijne bez negatywnych konsekwencji.</u>
          <u xml:id="u-112.9" who="#EwaWolak">Zmuszenie ludzi do rodzinnego obchodzenia świąt kościelnych lub państwowych za pomocą odgórnych regulacji prawnych może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Charakter wnioskowanych zmian przypomina trochę uszczęśliwianie na siłę, w którym to ustawodawca uzurpuje sobie nieomylną wiedzę na temat tego, czego oczekuje społeczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-112.10" who="#EwaWolak">Chcę nawiązać do tradycji budowania społeczeństwa obywatelskiego, do momentu, kiedy powstały samorządy gmin w roku 1990. Społeczeństwo odetchnęło, kiedy władza przestała narzucać styl życia i ingerować w prywatne życie mieszkańców. Dotyczyło to też handlu i usług. Po kilkunastu latach wracamy do próby wpływania na tworzenie regulacji życia prywatnego naszego społeczeństwa, na dodatek w tym miejscu, na ulicy Wiejskiej, przez centralne regulacje.</u>
          <u xml:id="u-112.11" who="#EwaWolak">Był czas, kiedy samorządy lokalne mogły przecież podjąć uchwały w zakresie ograniczenia handlu w gminie, jednak nie podjęły takiego wyzwania. Pytam więc, dlaczego my posłowie mamy ustalać ludziom na Pomorzu czy na Dolnym Śląsku, gdzie, o której godzinie mają kupić wodę lub chleb.</u>
          <u xml:id="u-112.12" who="#EwaWolak">Szanowni Państwo! Młodzi ludzie wyjeżdżają z naszego kraju nie tylko z przyczyn ekonomicznych, ale coraz częściej zastanawiają się, na ile kolejne ustawy będą ingerować w ich życie, w to, kiedy mogą zarobić, kiedy mają wypoczywać, jak mają wypoczywać, gdzie i kiedy mogą robić zakupy. Aby mogli utożsamiać się z władzą, należy dać im szansę dokonywania właściwych, własnych wyborów.</u>
          <u xml:id="u-112.13" who="#EwaWolak">Ostatnim problemem proponowanej nowelizacji, bardzo ważnym, który chciałabym poruszyć, jest treść proponowanego projektu, który zawiera sporo niedookreślonych i niejednoznacznych zapisów, co skutkować może wieloma trudnościami interpretacyjnymi i niejednoznacznym stosowaniem prawa. I tak: Kodeks pracy w dotychczasowym brzmieniu ani projektowana nowelizacja nie zawierają definicji placówki handlowej. W projekcie ustawy czytamy: w placówkach handlowych praca w święta jest zabroniona. Placówka handlowa w rozumieniu słownika języka polskiego jest instytucją, która prowadzi działalność polegającą na kupnie, sprzedaży lub wymianie towarów i usług. Rodzą się więc pytania. Świadczenie pracy na przykład w aptece i na stacji benzynowej jest konieczne ze względu na użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności w rozumieniu Kodeksu pracy, ale pojawiają się wątpliwości, jak rozwiązać problem jednoczesnego wykonywania w tych placówkach prac niezbędnych ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności oraz innych usług i czynności niemających takiego charakteru.</u>
          <u xml:id="u-112.14" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-112.15" who="#EwaWolak">Przepraszam, panie marszałku, prosiłabym bardzo o możliwość dokończenia.</u>
          <u xml:id="u-112.16" who="#EwaWolak">Chodzi na przykład o sprzedaż kosmetyków w aptece czy też sprzedaż artykułów spożywczych na stacji benzynowej. W przypadku uznania za niedopuszczalną pracy w święto w placówce handlowej ulokowanej na stacji benzynowej w praktyce konieczne byłoby wydzielenie obu zakresów działalności, a takie postępowanie jest nieracjonalne.</u>
          <u xml:id="u-112.17" who="#EwaWolak">Wobec wszystkich przedstawionych powyżej argumentów w imieniu klubu Platforma Obywatelska wnoszę o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy z druku nr 1527 o zmianie ustawy Kodeks pracy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-112.18" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Wojciech Olejniczak)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#WojciechOlejniczak">Pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie i Panowie Posłowie! Debatujemy dziś nad ważnym segmentem z zakresu ochrony praw pracowniczych - zakazem wykonywania pracy w handlu podczas świąt. Wydaje się, że co do oficjalnie głoszonej zasady nie ma między nami sporu na tej sali. Wszystkim nam chodzi o takie przepisy, które zapobiegną wyzyskowi pracowników.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#IzabelaJarugaNowacka">W uzasadnieniu do przedkładanych dziś zmian politycy prawicy piszą, że zależy im, by pracownicy mieli odpowiednio dużo wolnego czasu i by najważniejsze święta mogli spędzać z rodziną. Powołują się przy tym na fakt, że w handlu pracuje więcej kobiet, a te z natury mocno związane są z życiem rodzinnym. Czytając to uzasadnienie, nie sposób jednak, Wysoka Izbo, nie odnieść wrażenia, że nie o odpoczynek kobiet tu chodzi, lecz o to, by umożliwić kobietom rzetelne wykonywanie prac na drugim, domowym etacie, czyli prac związanych z przygotowaniem świąt. Zostawmy to. Tradycyjny podział ról społecznych na kobiece i męskie, stereotypy nakazujące tylko kobietom wykonywanie prac domowych i nakładające tylko na nie odpowiedzialność za wychowywanie dzieci na szczęście nieubłaganie odchodzą w przeszłość bez względu na to, czy wnioskodawcy tego chcą, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#IzabelaJarugaNowacka">Panie i Panowie Posłowie! W tej sprawie najważniejsze jest to, czy projekt zakazujący handlu w czasie dwunastu dni świąt może realnie poprawić sytuację pracowników, czy nowelizacja ta ma być jedynie daniną składaną z przyczyn ideologicznych tym środowiskom, które od dawna domagają się, by w naszym katolickim kraju we wszystkie niedziele były zakazane wszelkie formy aktywności zawodowej. Czy tym, którzy postulują zakaz handlu we wszystkie niedziele, chodzi o ochronę praw pracowniczych, czy też o zapełnienie kościołów i realizację przykazań? Tu zwracam Wysokiej Izbie uwagę na to, że jeżeli pójdziemy tym tropem i wyznaczymy owych dwanaście dni, możemy narazić się na to, że gwarancje konstytucyjnej równości traktowania innych religii i związków wyznaniowych zostaną zaburzone.</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#IzabelaJarugaNowacka">Wreszcie, czy projekt zmian, nad którym dziś debatujemy, jest wypracowanym wspólnie, przez związkowców, pracodawców, konsumentów, zaakceptowanym kompromisem, czy też wstępem do dalszych zakazów i ograniczeń? Jeśli tak by miało być, to Sojusz Lewicy Demokratycznej na to się nie zgodzi. Polska jest i powinna być także dla ludzi, którzy w inne dni powinni mieć prawo do świętowania zgodnie ze swoją religią i światopoglądem.</u>
          <u xml:id="u-114.4" who="#IzabelaJarugaNowacka">Wysoka Izbo! Musimy mieć świadomość tego, że dziesiątki hipermarketów wymykają się wciąż polskiemu prawu pracy, a przede wszystkim egzekucji tego prawa. Być może nie dochodzi już do zakładania pampersów przez osoby siedzące przy kasach, ale na pewno wciąż stawki za tę ciężką pracę są rażąco niskie. Z pewnością też śmiałkowie decydujący się na założenie związków zawodowych w tych wielkich sieciach handlowych bardziej przypominają kamikadze niż sprzedawczynie czy magazynierów.</u>
          <u xml:id="u-114.5" who="#IzabelaJarugaNowacka">Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Nie ma wątpliwości, że to są miejsca pracy niskiej jakości. W wielkich świątyniach handlu, mimo zbudowania tam paru kaplic katolickich, czci się nadal wyzysk i pieniądz. Zdaniem posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej powinniśmy, my, posłowie, poświęcić więcej czasu na debatę o postępującej hipermarketyzacji naszego życia i o tym, jak okiełznać tę bezwzględną handlową konkurencję wielkich sieci, która odbywa się często kosztem pracowników. Dzisiejsza nowelizacja Kodeksu pracy to przecież mały plasterek na poważną chorobę, jaką jest dyktat zysku nad prawem i godnością pracownika.</u>
          <u xml:id="u-114.6" who="#IzabelaJarugaNowacka">Chciałabym również powiedzieć, że zgadzamy się na przesłanie tego projektu do dalszych prac w komisjach, mając jednak nadzieję, że otrzymamy odpowiedzi na pytania o ową zagrożoną równowagę państwa światopoglądowego i o to, czy placówki handlowe, takie na przykład jak sklepy przy stacjach benzynowych, będą mogły pracować, czy też, zdaniem wnioskodawców, ten handel będzie również zabroniony, wreszcie, czy sklepiki przyparafialne z dewocjonaliami będą pracowały w niedziele, czy je również taki zakaz będzie obowiązywać. Chcemy, żeby polskiemu pracownikowi przywrócono godność i możliwość godnego wykonywania pracy, ale także nie chcemy narzucać Polakom tego, kiedy, w jakim czasie, mogą robić zakupy.</u>
          <u xml:id="u-114.7" who="#IzabelaJarugaNowacka">Na koniec mojego oświadczenia chcę w imieniu SLD jeszcze raz przypomnieć i zaapelować do Wysokiej Izby o przeprowadzenie debaty na temat perspektyw rozwoju wielkich sieci handlowych w Polsce, standardów pracy, skutków dla pracowników i ich wpływu na cały polski handel. Ta nowelizacja jest w gruncie rzeczy pewnym zaakceptowaniem istniejącego status quo, bo i tak w tej chwili przez 12 świątecznych dni w gruncie rzeczy handel zamiera. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Jan Bednarek, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JanBednarek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej chciałbym ustosunkować się do przedłożonego poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy. Przedłożony projekt nowelizacji przewiduje zmianę dotychczas obowiązujących zasad pracy w dni świąteczne. Dokonuje się mianowicie zmiany przepisów działu VI Kodeksu pracy: Czas pracy, w zakresie dopuszczalności wykonywania pracy w niedziele i święta w placówkach handlowych.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#JanBednarek">Zgodnie z omawianym projektem nowelizacji ustawy zmieniony zostaje przepis art. 151.10 Kodeksu pracy. Ma on otrzymać nowe brzmienie: Praca w niedziele i święta dozwolona będzie tylko w ściśle określonych przypadkach. Nowelizacja ustawy Kodeks pracy poprzez skreślenie lit. a w pkt 9 w art. 15110 wyłącza możliwość wykonywania pracy w placówkach handlowych w święta. Praca w święta w placówkach handlowych nie będzie zatem uznawana jako praca konieczna ze względu na jej użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#JanBednarek">Jak wynika z treści nowelizowanych przepisów, katalog owych działalności, co do których praca w niedziele i święta jest dozwolona, ma w dalszym ciągu charakter zamknięty, natomiast dodany art. 151.10a przewiduje jednoznacznie, że w placówkach handlowych praca w niedziele jest dozwolona. Wykonywanie pracy w placówkach handlowych byłoby zatem nadal dopuszczalne w niedziele. Praca w święta zgodnie z przedłożoną nowelizacją będzie natomiast zabroniona także wtedy, gdy święto przypada w niedzielę.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#JanBednarek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiona przez projektodawców problematyka jest dość złożona. Jak wiadomo, wielokrotnie była ona już w różnych konfiguracjach przedmiotem dogłębnej analizy oraz debaty. Zamysłem projektodawców jest zakazanie i wyłączenie możliwości wykonywania pracy w placówkach handlowych we wszystkie dni świąteczne wolne od pracy. Rozwiązanie to obowiązywałoby również wówczas, gdy w konkretnym roku kalendarzowym święto przypadałoby w niedzielę, co wydaje się naturalne. Te dni świąteczne wymienione zostały natomiast w ustawie z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy. Są to najważniejsze polskie święta państwowe i religijne.</u>
          <u xml:id="u-116.4" who="#JanBednarek">Dotychczas bardzo często zdarzało się, że nawet w tak wyjątkowe dni polskie rodziny pozbawione były możliwości ich godnego i uroczystego obchodzenia. Nie mogły przebywać razem we wspólnym rodzinnym gronie i pielęgnować wzajemnych uczuć. Oczywiście najbardziej cierpiały i cierpią nad tym dzieci.</u>
          <u xml:id="u-116.5" who="#JanBednarek">Trzeba to sobie jasno powiedzieć: takie święta, jak narodowe Święto Niepodległości 11 listopada, święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok, święta wielkanocne, święto Konstytucji 3 maja, Boże Ciało czy też 1 listopada, czyli Wszystkich Świętych oraz inne muszą być obchodzone z należytą powagą i szacunkiem razem z bliskimi.</u>
          <u xml:id="u-116.6" who="#JanBednarek">Te święta kościelne oraz rodzinne są w polskiej wspaniałej tradycji i kulturze nierozerwalnie związane z faktem wspólnego ich obchodzenia. Nie wyrażamy jednak zgody na pracę w niedzielę i święta w super- i hipermarketach czyli wielkopowierzchniowych obiektach handlowych. Ewentualna praca w nich w niedziele na pewno nie może przekraczać 4 godzin. Po to ludzie pracy w przeszłości wywalczyli wolne soboty, aby w niedzielę być z rodziną.</u>
          <u xml:id="u-116.7" who="#JanBednarek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mając na uwadze powyższe, Klub Parlamentarny Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej prosi o skierowanie niniejszej ustawy do dalszych prac w komisji kodyfikacyjnej. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-116.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Rober Strąk, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#RobertStrąk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin w sprawie ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#RobertStrąk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jak mówili moi przedmówcy, projekt ten wprowadza zakaz pracy w dwanaście świąt w roku, w tym - wielka łaska - praca w święta jest wzbroniona także wtedy, gdy przypada w niedzielę.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#RobertStrąk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Gdyby ci, którzy ułożyli postulaty sierpniowe w 1980 r., mogli się domyślić, że w wolnej i demokratycznej Polsce tak będzie wyglądać ochrona pracy, w tym w większości kobiet - bo przecież w handlu mamy do czynienia z kobietami - to by chyba w to nie uwierzyli. To prawda, że ustawa zaproponowana przez Klub Parlamentarny PiS jest kroczkiem w dobrym kierunku, bo lepszy zakaz w dwanaście świąt niż jego brak. Panie pracujące w handlu są przymuszane w te dni do pracy, bardzo często się to zdarzało, szczególnie w zagranicznych hipermarketach, o czym często donosiły zbulwersowane media.</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#RobertStrąk">Niestety, w żadnym wypadku nie jest to rozwiązanie satysfakcjonujące. Liga Polskich Rodzin nie tak dawno - znaczy dawno, ale prace nad tym projektem były nie tak dawno kontynuowane - wniosła projekt, by zakazać pracy w niedziele i święta. Takie rozwiązanie pozwoliłoby polskim kobietom na wypoczynek i przebywanie z dziećmi. Pamiętajmy, że w handlu są zatrudnione z reguły młode, a nawet bardzo młode kobiety. Taka jest prawda. Niestety, ten projekt, który miał pomóc polskim kobietom, został odrzucony głosami praktycznie wszystkich klubów parlamentarnych. To smutne, bardzo smutne, że często nie patrzy się na ideę projektu, tylko na to, kto go złożył, może konkurent polityczny, a może wróg. Nie patrzy się na meritum, na ideę, tylko na korzyści czy straty polityczne. To bardzo źle.</u>
          <u xml:id="u-118.4" who="#RobertStrąk">Myślę, że kobiety pracujące w hipermarketach będą mogły to ocenić i nie dadzą się po raz kolejny zwieść tym, którzy obiecywali choćby 200 zł podwyżek w hipermarketach, i tak dalej.</u>
          <u xml:id="u-118.5" who="#RobertStrąk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Trzeba pamiętać, że w handlu występuje olbrzymia liczba przypadków łamania norm prawa pracy, w tym czasu pracy, bezpieczeństwa i higieny pracy. Dzisiaj miałem okazję jechać sejmowym samochodem do jednego z ministerstw i słuchałem komentarza młodej dziennikarki, dobrze zarabiającej w komercyjnym radiu, która mówiła: jak to jest, jak można ograniczać ludziom prawo do pracy w niedzielę? Pytam, czy ta pani redaktor, która zarabia 7, 8, a może 15 tys., chciałaby pracować w niedziele i przerzucić w magazynie pół tony, kilka ton czy więcej cukru? To nie jest tak, że panie pracujące w handlu stoją tylko przy kasie i ladzie. Nie, trzeba przyjąć towar, trzeba ten towar roznieść, itd. Tam często wykonuje się ciężkie prace fizyczne. Często te panie mają problemy z kręgosłupem, mają też inne schorzenia, młode kobiety. Łatwo mówić, gdy samemu bierze się ciężkie pieniądze i ma się lekką pracę. Trzeba się wczuć w sytuację ludzi, którzy muszą pracować także fizycznie, ciężko fizycznie. Często młode kobiety, jak powiedziałem, mają problemy z kręgosłupem, tego typu choroby, mając po dwadzieścia parę lat. Gdzie my jesteśmy? Czy to ma być Trzeci Świat?</u>
          <u xml:id="u-118.6" who="#RobertStrąk">Dlatego też Klub Parlamentarny Liga Polskich Rodzin poprze ten projekt jako idący w dobrym kierunku, ale złożymy dodatkowe poprawki, które rozszerzą zakres tej zmiany, bądź też jeszcze raz wprowadzimy nasz projekt. Nie może być takiej sytuacji, że państwo robi pracownikowi wielką łaskę, że mu gwarantuje, że nie będzie on musiał świąt kościelnych czy państwowych odpracowywać bądź też nie będzie musiał przyjść do pracy; przecież to jest żenujące. Dlatego uważamy, że ten projekt jest preludium do jeszcze lepszych rozwiązań, do rozwiązań, które nawiążą do postulatów sierpniowych. Przyszedł czas, żebyśmy wreszcie je zrealizowali w wolnej, demokratycznej Polsce. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-118.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Józef Zych, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JózefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Przez co najmniej 15 lat w tej sali wielokrotnie dyskutowano na temat zmiany przepisów Kodeksu pracy i innych odnoszących się do czasu pracy, do dni wolnych od pracy. Dzisiejsza debata nie wniosła nic nowego do tej dyskusji, poza jedną rzeczą, że czasem można było usłyszeć pewnego rodzaju hipokryzję. Żeby nie uprawiać tego nurtu, chciałbym powiedzieć, że warto sięgnąć do genezy tych 12 dni. Każdy, kto potrafi liczyć, łatwo wyliczy, że większość to są katolickie święta, święta państwowe są nieliczne. Na owe czasy był to ogromny sukces. Jeżeli dzisiaj chciałbym nawiązać do moich przedmówców, to trzeba by powiedzieć, że w Klubie Parlamentarnym Polskiego Stronnictwa Ludowego w większości są ludzie wierzący, a więc nie będziemy udawać, że nie ma tu problemu dotyczącego naszej wiary, świętowania. Jest. I wychodzimy z tego założenia. A zatem gdy popatrzymy na ten projekt, który jest próbą załagodzenia różnego rodzaju sporów, to jest to w pewnym sensie próba nieudolna. Albo uznajemy, że mamy wszystkie święta i chodzi nam o to, żeby wszystkie jednakowo szanować, świętować, albo szukamy wybiegu legislacyjnego, który ma stanowić jakiś kompromis, że na przykład gdy święto, jedno z tych dwunastu, przypada w niedzielę, to wtedy też jest zakaz. W sensie logicznym nie bardzo pasuje jedno do drugiego. To jest jedna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#JózefZych">Druga kwestia. Jeżeli zatem tak często przy różnych okazjach mówimy o rodzinie, o trosce o kobietę, o pracownika, o pracownicę, to trzeba by, jak trafnie tu mówili moi koledzy, poświęcić więcej miejsca nie tylko w przepisach, nie w deklaracjach, ale w obszarze konkretnych działań. Tu jest wymagany cały proces.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#JózefZych">Wobec tego co Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego sądzi o projekcie? Po pierwsze, sądzi, że trzeba wreszcie się zdecydować i przyjąć jednolitą koncepcję. Jeżeli np. bierzemy pod uwagę, że jest 12 świąt, i tak połączonych, kościelnych i państwowych, w różnych okresach, to pojawia się pytanie, czy wobec tego są one równoważne i jak to się ma również do problemu wszystkich, którzy w tym czasie przebywają na wczasach, urlopach itd.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#komentarz">(Poseł Izabela Jaruga-Nowacka: No właśnie.)</u>
          <u xml:id="u-120.4" who="#JózefZych">Wszystko to wymaga bardzo poważnego rozważenia podczas prac komisji. Jesteśmy za tym. Czyli opowiadamy się za tym, aby problem świętowania w dni wolne, jeżeli przyjmiemy tutaj jedną koncepcję, był jednolicie traktowany, albo żebyśmy rozważyli, jeżeli praca ma być dopuszczalna w dni ustawowo wolne od pracy, czy akurat chodzi o te 12 dni. Bo naszym zdaniem jeżeli już, to da się wyraźnie wydzielić takie, które szanujemy i uważamy za najważniejsze, również z naszego ideologicznego punktu widzenia, z uwagi na nasze przekonania.</u>
          <u xml:id="u-120.5" who="#JózefZych">A zatem, panie i panowie, mają rację koledzy i z Ligi Rodzin Polskich, i z Samoobrony, ale mają też rację wszyscy inni. Nie wolno dzisiaj ukrywać się za pewnymi kwestiami. Trzeba odważnie i wyraźnie powiedzieć: jesteśmy za tą koncepcją, bo jesteśmy za tym, żeby święcić dzień, jakim jest niedziela, czy każdy inny. Albo przyjmujemy koncepcję obrony kobiet i warunków za wszelką cenę, bo jest tak źle, że odrzucamy wszystkie inne koncepcje i mówimy, że to sprawa podstawowa i najważniejsza. I dopóki będzie takie mielenie tego wszystkiego, szukanie jakiegoś kompromisu, który jest zupełnie nieczytelny, to nigdy do niczego nie dojdziemy.</u>
          <u xml:id="u-120.6" who="#JózefZych">Oczywiście kompromis ma to do siebie, że idziemy na wzajemne ustępstwa. A więc jesteśmy za pełną ochroną, za działaniem na rzecz kobiet, rodziny, ograniczaniem zatrudnienia w takich dniach, ale również za tym, żeby racjonalnie uwzględniać wszystkie okoliczności.</u>
          <u xml:id="u-120.7" who="#JózefZych">Weźmiemy zatem udział w tych pracach, z tym że nie jest to nasze ostateczne stanowisko, bo zobaczymy, co będzie efektem prac w komisji. Jesteśmy za tym, żeby rozważyć, czy ma to być 12 dni, czy może mniej, a jeżeli już, to się zdecydować: albo świętujemy we wszystkie dni i w każdym z tych dni kobieta ma prawo być z rodziną itd., albo stosujemy jakieś dziwne zabiegi, bo naszym zdaniem te 12 dni to nie jest żadne rozwiązanie sprawy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-120.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#WojciechOlejniczak">Przystępujemy do zadawania pytań.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#WojciechOlejniczak">Czy są posłowie, którzy chcą jeszcze się dopisać do listy?</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#WojciechOlejniczak">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-121.4" who="#WojciechOlejniczak">Więcej zgłoszeń nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-121.5" who="#WojciechOlejniczak">Zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-121.6" who="#WojciechOlejniczak">Ustalam czas zadawania pytania na 1 minutę.</u>
          <u xml:id="u-121.7" who="#WojciechOlejniczak">Jako pierwsza pytanie zada pani poseł Joanna Skrzydlewska, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JoannaSkrzydlewska">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Rozumiem intencje wnioskodawców, którzy złożyli omawiany dzisiaj projekt ustawy. Chodzi nam głównie o wyzysk pracowników, a szczególnie kobiet, jaki ma miejsce przede wszystkim w zagranicznych sklepach wielkopowierzchniowych.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#JoannaSkrzydlewska">Mam pytanie do pana posła, który reprezentuje wnioskodawców. Patrząc na art. 15010, w którym są wymienione obszary, gdzie praca w niedziele i święta będzie dozwolona, mam pytanie, czy praca w niedziele i święta będzie dozwolona w kwiaciarniach i różnego rodzaju salonach kwiatowych. Bo dobrze wiemy, że 1 listopada przede wszystkim kupujemy znicze i kwiaty, a kupujemy je w kwiaciarniach, często w tych, które są przy cmentarzach, ponieważ tak jest nam najwygodniej. Mam także pytanie, czy w niedziele i święta będzie dozwolona praca firm pogrzebowych. Bo w małych miejscowościach czy na wsiach do dnia dzisiejszego ceremonie pogrzebowe odbywają się właśnie w niedziele i święta. Bardzo proszę o odpowiedź. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Tadeusz Kopeć, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#TadeuszKopeć">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wydaje się, że proponowana nowelizacja Kodeksu pracy, zawarta w poselskim projekcie, zawiera kompromis, zakazując pracy w placówkach handlowych jedynie w ustawowe święta, a więc przez 12 dni w roku, jednocześnie traktując tą samą miarą wszystkie placówki handlowe, niezależnie od ich wielkości. Odnośnie zaś do konkretnego zapisu w projekcie ustawy - mam tu na myśli zapis, iż praca w święta jest zabroniona także wtedy, gdy święto przypada w niedzielę - uważam, że zapis ten jest niewłaściwy, gdyż sugeruje, iż w Kodeksie pracy występuje już zapis zakazujący pracy w święta bez określenia dni, w które one przypadają, a takiego zapisu w Kodeksie pracy przecież nie ma. Czy w związku z tym nie byłby właściwszy zapis, iż praca w określone ustawą święta, w tym przypadające w niedzielę, jest zabroniona? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Waldemar Nowakowski, Samoobrona.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#WojciechOlejniczak">Nie ma pana posła, tak więc pani poseł Karolina Gajewska, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-125.3" who="#komentarz">(Poseł Stanisław Szwed: Zenon Wiśniewski teraz, jest już na mównicy.)</u>
          <u xml:id="u-125.4" who="#WojciechOlejniczak">Aha, pan poseł Zenon Wiśniewski, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#ZenonWiśniewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ponad 70% Polaków wypowiedziało się w sondażach, że jest za handlem w niedziele, ale to są sondaże. Wiadomo, że człowiek jest wygodny i myśli o sobie, a nie o tych, którzy w niedziele i święta pracują po kilkanaście godzin. Polska Organizacja Handlowa to dziś organizacja, którą tworzą takie firmy, jak: Auchan, Carrefour, Géant, OBI, Nomi. Kupując w sklepach tych sieci, trudno spotkać pracownika obsługującego dany dział. Co innego przy kasie, gdzie zawsze jest kasjer i często jeszcze pracownik ochrony. Dlatego też twierdzenie, iż nastąpią grupowe zwolnienia z tytułu wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę rzędu 20–30%, jest moim zdaniem nieprawdziwe. Ubolewam nad faktem, iż sklepy wielkopowierzchniowe są w większości prowadzone przez kapitał obcy, często zarejestrowane są tylko czasowo w Polsce. Brakuje pomocy władz krajowych, jak i samorządowych dla idei tworzenia handlu rodzimego, wielkopowierzchniowego tak, aby wykorzystać różne środowiska, w tym kupieckie. Wracając do meritum i pytania kierowanego do przedstawiciela ministerstwa: Czy przedstawiciele rządu rozważali taką możliwość, by po 8 godzinach pracy w ciągu dnia za dalsze przepracowane godziny pracownicy otrzymywali wyższe wynagrodzenie, np. za dwie pierwsze nadgodziny 50%, a za następne nadgodziny 100%? Kodeks pracy, art. 151 ust. 10a, zezwala na pracę w niedziele.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#ZenonWiśniewski">I kolejne pytanie: Czy za pracę w dni wolne od pracy tacy pracownicy nie powinni otrzymywać 100% wynagrodzenia, a nie odbierać np. dni wolnych w poniedziałek, we wtorek czy w inny dzień? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-126.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#WojciechOlejniczak">Pani poseł Karolina Gajewska, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#KarolinaGajewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt ma na celu zmianę zasad pracy w niedziele i święta. Zmiana polegałaby na wprowadzeniu zakazu pracy w placówkach handlowych w święta także, gdy święto przypada w niedzielę. Chciałabym zapytać: Czy zakaz handlu w dni świąteczne obejmuje wszystkie placówki handlowe? Czy zakaz handlu dotyczy również stacji benzynowych? Czy i jakie kary przewidziane są za złamanie zakazu handlu w dni świąteczne? Czy nie ucierpią na tym pracodawcy, zmniejszając własny obrót towarowy? Czy w przypadku placówek handlowych typu małe sklepiki rodzinne nie należałoby umożliwić handlu tym placówkom w dni świąteczne? Wiadomo, że małe sklepiki nie są dla klienta źródłem głównego zaopatrzenia, lecz jedynie uzupełnieniem brakującego asortymentu towarów w gospodarstwie domowym. Właśnie wtedy, kiedy duże placówki handlowe nie pracują, sklepiki te mają szansę, okazję poprawić swój obrót towarowy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Henryk Siedlaczek, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#HenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Ten projekt ustawy jest kolejną próbą wprowadzenia rozwiązań, które sprawią, że pracownicy zatrudnieni w handlu będą mogli wypoczywać w dni świąteczne. Poprzednia propozycja posłów Ligi Polskich Rodzin, która została odrzucona, przewidywała, że handel w niedziele i święta mogliby prowadzić tylko mikroprzedsiębiorcy, o których mowa w art. 104 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, prowadzący sprzedaż artykułów żywnościowych. Wydaje się, że propozycja całkowitego zakazania handlu w 12 podstawowych świąt narodowych i kościelnych jest kompromisem między tymi, którzy nie chcą w ogóle zakazów, a tymi, którzy chcieliby zakazu handlu w niedzielę. Czy zdaniem przedsiębiorców i dużych sieci handlowych projekt zaproponowany przez rząd jest możliwy do zaakceptowania? Czy zaproponowane przepisy ustawy ograniczają zasadę swobody gospodarczej i wolności wyboru obywatela według własnego sumienia? Jakie są doświadczenia w tej materii we Francji, w Niemczech oraz szacunkowe dane co do liczby osób, które stracą pracę w wyniku wprowadzenia tych przepisów w życie? Jaką grupę społeczną dotknie ta zmiana najbardziej? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Jerzy Gosiewski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JerzyGosiewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiony projekt ustawy to pierwszy krok w ograniczeniu nagminnego nieprzestrzegania przez pracodawców przepisów prawa pracy dotyczącego pracy niedzielno-świątecznej.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#JerzyGosiewski">W związku z tym chciałbym zadać pytanie pani minister: Czy nie należałoby skutecznie zadbać o pracowników w placówkach handlowych poprzez kolejne zmiany w Kodeksie pracy tak, ażeby praca w dniach ustawowo wolnych, szczególnie w niedziele, dopuszczona była jedynie pod warunkiem ustawowego zagwarantowania pracownikom pełnej dobrowolności wykonywania takiej pracy z wynagrodzeniem zwiększonym przynajmniej o 100%, a za kolejne przepracowane wolne dni w miesiącu o kolejne 100%? Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#komentarz">(Poseł Joanna Skrzydlewska: To najpierw trzeba obniżyć koszty pracy. Jestem za, ale dopiero po obniżeniu kosztów pracy.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#WojciechOlejniczak">Pani poseł Ewa Wolak, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#EwaWolak">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Przedstawiciel jednego z klubów pomylił kwestię warunków pracy w supermarketach ze sprawą związaną z ograniczeniem handlu w święta, właściwie wyeliminowaniem go w dni świąteczne. Wydaje się, że jest to rzeczywiście sprawa bardzo istotna i nie można mówić, że prawa pracownicze wszędzie są przestrzegane, bo w supermarketach zdarza się, że nie. Pamiętajmy, że to jest rola związków zawodowych bądź Państwowej Inspekcji Pracy. Wszyscy mamy przeświadczenie co do tego, że na najbliższym posiedzeniu w trakcie głosowań będziemy właśnie uchwalali projekt ustawy, która przewiduje ogromne kary dla pracodawców łamiących prawa pracownicze. Praca w święta, otwarcie placówek dla mieszkańców gmin, które chcą korzystać z usług handlowych, jest czymś zupełnie innym. Inną kwestią są prawa pracownicze, a inną możliwość robienia zakupów.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#EwaWolak">Mam pytanie: Czy w ramach targów i jarmarków organizowanych podczas różnych odpustów i uroczystości, podczas których sprzedawany jest asortyment związany ze świętami, będzie można prowadzić handel? Czy 1 listopada osoby starsze, przemieszczające się w obrębie miast do różnych cmentarzy, będą musiały zabierać ze sobą do autobusów kupione wcześniej znicze i kwiaty, czy będą mogły dokonać zakupów pod cmentarzem? Czy małe sklepiki w miasteczkach i w miejscowościach turystycznych będą mogły być otwarte i dokonywać sprzedaży artykułów regionalnych w dni wolne od pracy w święta? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#WojciechOlejniczak">Pani poseł Maria Teresa Nowak, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#WojciechOlejniczak">Nie ma pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-135.3" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Zbigniew Dolata, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#ZbigniewDolata">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoki Sejmie! Moje pytanie dotyczy zapisu w zmianie drugiej, czyli zakazu pracy w placówkach handlowych. Nawiążę do tego, co mówił pan marszałek Zych: zaproponowana zmiana jest połowiczna, bo idzie w dobrą stronę, ale nie załatwia problemu w całości.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#ZbigniewDolata">Stąd moje pytanie. Czy gdyby w art. 150 wprowadzić taki zapis: „Praca w niedzielę jest niedozwolona. Zakaz nie dotyczy podmiotów gospodarczych, w których w czasie objętym zakazem będą pracować wyłącznie ich właściciele lub udziałowcy dysponujący minimum 25-procentowym udziałem”, to byłby on zgodny z konstytucją, czy też naruszałby wielokrotnie wspominaną przez panią poseł Ewę Wolak zasadę wolności gospodarczej? Czy to stałoby w sprzeczności?</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#ZbigniewDolata">Drugie pytanie, też związane z wypowiedzią pani poseł Wolak, która podnosi często stosowany, zwłaszcza przez zagraniczne sieci sklepów wielkopowierzchniowych, argument, iż wprowadzenie takiego zakazu grozi likwidacją kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy.</u>
          <u xml:id="u-136.3" who="#komentarz">(Poseł Ewa Wolak: Chcę sprostować.)</u>
          <u xml:id="u-136.4" who="#ZbigniewDolata">Z opinii chociażby prezesa zarządu POLOmarketu Krzysztofa Felkera wynika, że przynajmniej ta sieć nie zamierza przeprowadzać żadnych zwolnień pracowników. Stąd moje pytanie, jaka jest prawda. Czy są jakieś bardzo precyzyjne wyliczenia, które wskazywałyby, czy te zwolnienia będą, czy też ich nie będzie? Jeszcze tylko jedna uwaga do pani poseł Jarugi-Nowackiej...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#WojciechOlejniczak">Panie pośle...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#ZbigniewDolata">Jeśli można, panie marszałku, to jest bardzo ważne, bo ja po raz pierwszy zgadzam się z panią poseł, zwłaszcza w kwestii jej troski dotyczącej powstrzymania ekspansji hipermarketów. Mam tylko prośbę, gdyby pani poseł miała jakąś taką moc, żeby przekonać swoje koleżanki i kolegów z Gniezna do tego, żeby nie walczyli tak zaciekle o budowę kolejnego hipermarketu w Gnieźnie, piątego w centrum miasta. Gdyby pani poseł umiała to zrobić, to byłbym bardzo wdzięczny. Myślę, że również mieszkańcy Gniezna, a zwłaszcza drobni przedsiębiorcy i kupcy byliby zachwyceni, gdyby pani poseł potrafiła to sprawić. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#komentarz">(Poseł Ewa Wolak: Chcę sprostować.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#WojciechOlejniczak">Tak, ale może dokończylibyśmy pytania.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#WojciechOlejniczak">Pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#IzabelaJarugaNowacka">Ja od razu ad vocem: Toteż dlatego w imieniu swojego klubu przedkładam Wysokiej Izbie propozycję debaty na temat hipermarketów. Panie pośle, nie mam aż tak wpływowych kolegów, którzy mogą zdecydować o powstaniu lub zamknięciu hipermarketu. Wysoka Izba ma jednak te instrumenty, więc namawiam kolegów posłów ze wszystkich klubów, żebyśmy uczciwie odbyli taką debatę.</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#IzabelaJarugaNowacka">Mam dwa pytania do panów posłów wnioskodawców. Po pierwsze, odnoszę wrażenie, że jesteśmy sami wygodni i mówimy o tym, że każdy ma prawo do godnego przeżywania świąt. To prawda, ale zapominamy w tym proponowanym dzisiaj Wysokiej Izbie rozwiązaniu o prawie do takiego godnego przeżywania swoich świąt osób wyznających prawosławie czy też muzułmanów. Czy wnioskodawcy przewidują rozszerzenie tego katalogu świąt lub jakieś bardziej elastyczne rozwiązanie, zwłaszcza dla tych regionów, gdzie rzeczywiście większość mieszkańców, czy znaczna ich część to są ludzie należący do innego niż katolickie obrządku?</u>
          <u xml:id="u-140.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-140.4" who="#IzabelaJarugaNowacka">Jeszcze chwilę, panie marszałku, bo jednak odpowiadałam na pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#WojciechOlejniczak">Tak, tak, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Druga kwestia: Czy wnioskodawcy widzą, jakie niebezpieczeństwo w świetle tej nowelizacji zawisło nad bardzo słabą turystyką w Polsce i sposobem spędzania wakacji nad morzem, w górach, na Mazurach, jeżeli turyści nie będą mogli zaopatrzyć się w podstawowe artykuły spożywcze? Tak więc naprawdę popierając potrzebę ochrony praw pracowniczych, apeluję o zdrowy rozsądek. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Wiesław Woda, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#WiesławWoda">Panie Marszałku! Pani Minister! Mam pytanie do pana posła występującego w imieniu projektodawców. W uzasadnieniu wymienia się dwanaście dni świątecznych, które mają być wolne od pracy w handlu, a są one określone w ustawie z dnia 18 stycznia 1951 r. Chciałbym spytać, jaki charakter mają następujące dni: drugi dzień Wielkanocy i drugi dzień Bożego Narodzenia. Nie są to święta kościelne. Dwa albo trzy lata temu w kościołach odczytano komunikat episkopatu, z którego jednoznacznie wynikało, że są to święta obchodzone tylko zwyczajowo, ale formalnie nie mają one charakteru świątecznego. Żeby się co do tego upewnić, rozmawiałem przed tą debatą z proboszczem mojej parafii. Potwierdził on, że to nie są święta kościelne. Nie są to również święta państwowe.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#WiesławWoda">Drugie pytanie: Jak potraktować tradycyjne święto czy spotkanie mieszkańców Krakowa nazywane Emaus? W drugim dniu świąt wielkanocnych liczni mieszkańcy Krakowa spotykają się na czymś w rodzaju odpustu. Rozumiem, że obchody Emaus w Krakowie będą zakazane? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#WojciechOlejniczak">To będzie problem.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Kazimierz Kleina, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#KazimierzKleina">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Niewątpliwie pomysł, aby ograniczać pracę w handlu w niedziele i święta, jest godny poparcia co do generalnej zasady. Jednak, tak jak każde radykalne rozwiązanie, prowadzi to do bardzo negatywnych skutków. Przykładem może być funkcjonowanie handlu w miejscowościach turystycznych, w małych miasteczkach - tutaj pani poseł już wspominała o tym - szczególnie nad morzem, w górach, gdzie turyści, wczasowicze przyjeżdżają na przykład na weekendy majowe. Te miejscowości często przez sezon, okres lata itd. funkcjonują w ten sposób - tylko i wyłącznie przez dwa miesiące, trzy miesiące w roku. A więc wtedy, kiedy można sprzedać pamiątki, sprzedać różnego rodzaju rzeczy potrzebne turystom, wczasowiczom, jest okazja, aby mieszkańcy tych miejscowości mogli zarobić odrobinę pieniędzy dających im utrzymanie. Stąd pytanie: Czy te ograniczenia mają dotyczyć także tych miejscowości turystycznych, wczasowych, które żyją z handlu, turystyki i podobnych świadczeń?</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-146.2" who="#KazimierzKleina"> Czy będzie dopuszczalny handel także podczas festynów organizowanych w różnego rodzaju miejscowościach, miasteczkach, czy na odpustach, jak tradycja nakazuje?</u>
          <u xml:id="u-146.3" who="#komentarz">(Poseł Ewa Wolak: Nie będzie.)</u>
          <u xml:id="u-146.4" who="#KazimierzKleina">I pytanie do pani minister - ono jest właściwie kluczem do sprawy, tak myślę, bo to jest trudne do rozstrzygnięcia - czy też prośba o podanie definicji placówki handlowej. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-146.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#WojciechOlejniczak">Pani poseł Ewa Wolak chciała sprostować źle zrozumianą wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#EwaWolak">Panie marszałku, chciałabym sprostować wypowiedź pana posła Zbigniewa Dolaty w odniesieniu...</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#komentarz">(Poseł Stanisław Szwed: Raczej swoją.)</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#komentarz">(Poseł Zbigniew Dolata: Ja swoją wypowiedź zrozumiałem.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#WojciechOlejniczak">Raczej swoją - swoją wypowiedź, a pan poseł źle zrozumiał...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#EwaWolak">To znaczy swoją wypowiedź...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#WojciechOlejniczak">...ja podpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#EwaWolak">Dobrze. Źle zrozumiał pan poseł moją wypowiedź. Ja ani w wystąpieniu klubowym, ani w swoim własnym nie mówiłam o supermarketach, a tylko przytoczyłam uzasadnienie projektu ustawy, gdzie projektodawcy napisali, że w wyniku wprowadzenia w życie projektu ustawy nastąpi zmniejszenie zatrudnienia nawet do 27 tys. osób. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#komentarz">(Poseł Marek Matuszewski: Nie ma bezrobocia jeszcze.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#WojciechOlejniczak">Proszę o zabranie głosu sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej panią Halinę Olendzką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#HalinaOlendzka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedkładany Wysokiej Izbie poselski projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy (druk nr 1527) zawiera rozwiązania prawne w zakresie znacznego ograniczenia dopuszczalności pracy w placówkach handlowych w dni ustawowo wolne od pracy. Jest to kolejna poselska propozycja rozwiązania wrażliwej społecznie kwestii, ograniczenia uciążliwości wykonywania pracy w placówkach handlowych związanej z obowiązującą obecnie powszechną dostępnością polecenia pracy w takich placówkach w niedziele i święta. Pragnę przypomnieć, że minister pracy i polityki społecznej wielokrotnie wypowiadał się na temat takiej modyfikacji obecnie obowiązujących rozwiązań prawnych w zakresie pracy w niedziele i święta w placówkach handlowych, która prowadziłaby do przyjęcia rozwiązań kompromisowych. W konsekwencji zmiany w prawie powinny uwzględniać potrzeby pracowników związane zwłaszcza z obowiązkami rodzinnymi - ponieważ w tych zawodach głównie pracują kobiety, jak to wielokrotnie było podkreślane - tak aby umożliwić pracownikom, pracownicom przebywanie z rodzinami, przygotowywanie tych świąt. Powinny również uwzględniać potrzeby pracodawców działających w realiach gospodarki rynkowej oraz oczekiwania i przyzwyczajenia konsumentów. W tym duchu wyrażane poglądy ministra pracy i polityki społecznej prezentowane były również w odpowiedziach na szereg interpelacji i zapytań poselskich, a także w debacie publicznej. W podobny sposób wypowiedział się także rząd, prezentując swoje stanowisko wobec poprzedniej poselskiej propozycji ustawowego ograniczenia pracy w niedziele i święta, zawartej w druku nr 462, wraz z autopoprawką.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#HalinaOlendzka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedłożony obecnie przez posłów projekt nowelizacji Kodeksu pracy, zawarty w druku nr 1527, odpowiada oczekiwaniom rządu dotyczącym tworzenia prawa uwzględniającego z jednej strony społeczne oczekiwania, z drugiej zaś rozwiązania możliwe do zaakceptowania przez przedsiębiorców. Taki kompromisowy kierunek zmian powinien w mojej ocenie zapobiec nadużywaniu przez pracodawców dopuszczalności pracy w dni ustawowo wolne od pracy i w konsekwencji złagodzić, ograniczyć obecne konflikty w tym wrażliwym społecznie obszarze życia.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#HalinaOlendzka">Pozytywnie należy także ocenić fakt, iż projektowane zmiany nie przewidują ponoszenia przez pracodawców dodatkowych, wyższych niż obecnie kosztów wykonywania pracy w placówkach handlowych w niedziele. Niezbędne jest jednak w dalszych pracach nad projektem dokonanie drobnej legislacyjnej korekty w celu zachowania obecnej gwarancji uzyskiwania przez pracownika dnia wolnego od pracy w zamian za pracę w niedzielę. Korekta ta, niewątpliwie zgodna z intencją projektodawców, powinna dotyczyć art. 15111 Kodeksu pracy. Przepis ten określa bowiem zasady przyznawania pracownikom prawa do dnia wolnego w zamian za pracę w niedzielę, co powinno dotyczyć także pracowników wykonujących w niedziele pracę w placówkach handlowych.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#HalinaOlendzka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W moim wystąpieniu nie mogę pominąć kwestii podnoszonej w trakcie debaty nad ograniczeniem wykonywania pracy w dni ustawowo wolne od pracy w placówkach handlowych, jaką jest ewentualna możliwość utraty pracy przez część pracowników zatrudnionych w handlu. Jestem jednak przekonana, że obowiązujące obecnie elastyczne rozwiązania prawne w zakresie organizacji czasu pracy, a także umiejętne i zgodne z prawem ich wykorzystanie przez pracodawców znacznie ograniczą, a w niektórych przypadkach wręcz wyeliminują takie zagrożenia. Dopiero bowiem praktyka stosowania nowych rozwiązań prawnych przyniesie nam odpowiedź na stawiane obecnie pytania o zakres mogących wystąpić negatywnych skutków społecznych i ekonomicznych tych rozwiązań. Odniosę się od razu do liczb, które tu były podawane, jeśli chodzi o możliwość utraty pracy. A więc obecnie na rynku pracy w placówkach handlowych zatrudnionych jest około miliona osób, a szacunkowe obliczenia wskazują na to, że z utratą pracy może się liczyć od 1800 do 2700 osób.</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#komentarz">(Poseł Ewa Wolak: 27 tys., nie 2700.)</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#HalinaOlendzka">Przy czym to są tylko szacunkowe obliczenia. Zobaczymy, jak ta ustawa będzie funkcjonowała. Być może te cyfry jeszcze się zmniejszą.</u>
          <u xml:id="u-154.6" who="#HalinaOlendzka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na koniec mojego wystąpienia pragnę zapewnić, że w trakcie dalszych prac nad projektem ustawy zawartym w druku nr 1527 rząd będzie popierać takie rozwiązania prawne, które nie rodząc nadmiernych kosztów społecznych, przyczynią się jednocześnie do pogodzenia interesów wszystkich podmiotów w różny sposób związanych z pracą w placówkach handlowych.</u>
          <u xml:id="u-154.7" who="#HalinaOlendzka">Jeśli chodzi o pytania, które były zadawane, jest to projekt poselski. Ja odnotowałam pytania do rządu. Pytanie takie zadał pan poseł Zenon Wiśniewski. Zapytał on, czy za pracę w dni świąteczne powyżej 8 godzin można oczekiwać zapłaty w zamian za dzień wolny. Chcę powiedzieć, że ta kwestia jest już uregulowana w Kodeksie pracy. To jest art. 151.1 i art. 151.11. Już teraz za pracę trwającą ponad 8 godzin jest wypłacany dodatek w wysokości od 50 do 100%, natomiast za pracę w niedziele lub święta należy się dzień wolny lub gdyby nie został on udzielony pracownikowi, dodatek 100-procentowy za każdą godzinę pracy.</u>
          <u xml:id="u-154.8" who="#HalinaOlendzka">Pani poseł Jaruga-Nowacka odnosiła się też do kwestii związanej z innymi wyznaniami i do umożliwienia obchodzenia również tychże świąt. Chcę powiedzieć, że tę kwestię rozwiązuje ustawa o wolności sumienia i wyznania, która zapewnia dzień wolny od pracy w święta innych wyznań.</u>
          <u xml:id="u-154.9" who="#komentarz">(Poseł Izabela Jaruga-Nowacka: Czy wtedy też będą zamknięte sklepy?)</u>
          <u xml:id="u-154.10" who="#HalinaOlendzka">Pan poseł Kazimierz Kleina pytał o definicję placówek handlowych. Odpowiadam, że w Kodeksie pracy takiej definicji nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-154.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-154.12" who="#HalinaOlendzka">Jeśli jeszcze...</u>
          <u xml:id="u-154.13" who="#komentarz">(Poseł Kazimierz Kleina: To jest klucz do sprawy.)</u>
          <u xml:id="u-154.14" who="#HalinaOlendzka">Proszę?</u>
          <u xml:id="u-154.15" who="#komentarz">(Głos z sali: Definicja pracownika.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#WojciechOlejniczak">Dobrze. Pani minister, jak rozumiem, to co chciała, powiedziała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#HalinaOlendzka">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#WojciechOlejniczak">Teraz przedstawiciel wnioskodawców pan poseł Stanisław Szwed.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#StanisławSzwed">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jak można było przewidzieć, ten projekt wywołuje dość duże emocje jak wcześniej, tak i obecnie, mimo że chodzi praktycznie tylko o 12 dni w ciągu roku.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#StanisławSzwed">Najpierw może o tej ideologii powiemy. Jeżeli chodzi o ideologię, to dla mnie jako człowieka wierzącego sprawa jest prosta. Całkowity zakaz handlu w niedziele to byłaby ideologia. Wtedy mielibyśmy sprawę rozwiązaną.</u>
          <u xml:id="u-158.2" who="#komentarz">(Poseł Izabela Jaruga-Nowacka: No, ale to są święta katolickie.)</u>
          <u xml:id="u-158.3" who="#StanisławSzwed">I wtedy mamy zgodnie z naszą wiarą całkowity zakaz. A taki zakaz jest oczekiwany przez ludzi, którzy wierzą i chcą mieć niedziele wolne, również ci, którzy pracują. Ta ustawa absolutnie nie idzie w takim kierunku. Święta tutaj są wzięte z ustawy o dniach wolnych od pracy, dlatego że mówimy o tym nie w kontekście świąt katolickich, tylko w ogóle dni wolnych od pracy. A jest to ustawa, proszę wziąć to pod uwagę, z 1951 r. Nie myśmy ją wymyślili. Jeżeli dobrze pamiętam, to w tym czasie prawicy w Sejmie nie było. W 1951 r. ustalono dni wolne od pracy, w tym w święta kościelne i w święta państwowe. Jest ich 12. Nie ma innych dni wolnych od pracy w rozumieniu ustawy. I to jest 12 dni, dokładnie. Oczywiście, możemy to rozbudowywać, dokładać. Myśmy takiej propozycji nie złożyli. Tak jak już pani minister odpowiedziała, jeśli chodzi o inne możliwe rozwiązania, w innych ustawach takie są przewidziane. Tak że nie ma żadnej ideologii w tym zakresie. Jest próba znalezienia rozwiązania problemu dotyczącego możliwości ograniczenia pracy w święta, w dni wolne od pracy. Ta ustawa ma taki zakres. Tak jak powiedziałem, jest ona próbą znalezienia kompromisu. Mam nadzieję, że taki kompromis znajdziemy.</u>
          <u xml:id="u-158.4" who="#StanisławSzwed">Jeśli chodzi o konkretne pytania, to oczywiście, że w tej ustawie dokonujemy zmiany w Kodeksie pracy. Przepraszam, bo tego nie powiedziałem w swoim wystąpieniu, zmiana dotyczy art. 151, nie 150. Nastąpiła ewidentna pomyłka drukarska w tym zakresie. Wpisaliśmy w Kodeksie pracy, że praca w święta w placówkach handlowych jest zabroniona, choć faktycznie myślałem, żeby podać tutaj konkretne nazwy świąt. Ale legislatorzy twierdzili, że to nie będzie dobre takie rozwiązanie, żeby to zapisać w Kodeksie pracy.</u>
          <u xml:id="u-158.5" who="#StanisławSzwed">Odniosę się teraz do pytania pani poseł Skrzydlewskiej, a także do pytań innych posłów - oczywiście chodzi o to, żeby nie utrudniać funkcjonowania kwiaciarni, zakładów pogrzebowych, bo byłoby to nielogiczne. Ja odczytuję z Kodeksu pracy, z art. 15110, że taka możliwość pracy w niedziele i święta istnieje - prace wykonywane ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności itd. Jeżeli byłoby tutaj zagrożenie, to faktycznie w pracach podkomisji trzeba się nad tym zastanowić i może to doprecyzować, żeby to było jasne. Nie chodzi o to, by, że tak powiem, zabronić funkcjonowania jakichś sklepów z pamiątkami, bo byłoby to nieracjonalne, i mam nadzieję, że to z tego nie wynika. Jeżeli jest problem - a mnie się wydawało, że nie ma - to będziemy szukać takiego zapisu, żeby to w jakiś sposób rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-158.6" who="#StanisławSzwed">Wielokrotnie podnoszona tu była kwestia dotycząca małych sklepów, dużych sklepów. Ja w swoim pierwszym wystąpieniu powiedziałem: w 2001 r., kiedy przyjęliśmy ustawę o całkowitym zakazie handlu, wtedy wprowadziliśmy za czasów ASW podział na sklepy, w których zatrudnionych było do 5 osób i więcej. I to było podstawą, na której oparł się prezydent Kwaśniewski, wetując tę ustawę. Trybunał przyznał mu rację, stwierdzając, że tworzymy nierówność podmiotów, że jeżeli jest zakaz, to całkowity, a nie dotyczący tylko dużych sklepów. Stąd w tym projekcie takiego rozwiązania nie zaproponowaliśmy - chyba że znajdzie się jakieś rozwiązanie w tym zakresie. Tutaj w tym zakresie takiego rozwiązania nie ma.</u>
          <u xml:id="u-158.7" who="#StanisławSzwed">Jeśli chodzi o temat związany z pracodawcami, to, jak powiedziałem, stosunek sieci sklepów zorganizowanych w polskiej organizacji handlu do całkowitego zakazu handlu w niedziele był negatywny, ale dzisiaj, przynajmniej jak wynika z informacji, które się pojawiły we wczorajszej prasie, w „Rzeczpospolitej”, ale również w innych gazetach, np. w „Dzienniku”, nastawienie do tej naszej propozycji się zmieniło. Okazuje się, że ten kompromis jest do przyjęcia, że on nie spowoduje ani utraty miejsc pracy, ani zmniejszenia obrotów. Tym bardziej że dzisiaj, jak doskonale wiemy, pracownicy w handlu niejednokrotnie pracują dłużej niż 8 godzin i powinno się im płacić za godziny nadliczbowe lub powinni wykorzystywać dni. Różnie to wygląda, najczęściej się ich wykorzystuje w ten sposób, że nie mają za to zapłaty. W tym zakresie na pewno przy odpowiednich kontrolach Państwowej Inspekcji Pracy jesteśmy w stanie wyegzekwować, żeby ta praca trwała 8 godzin, i tej utraty miejsc pracy ja się nie obawiam, zwłaszcza że dzisiaj już zaczyna brakować rąk do pracy w handlu ze względu na, jak powiedziałem, niskie koszty. Tak że wydaje mi się, że ta propozycja jest do przyjęcia. Podczas prac w komisji te uwagi, które państwo zgłosili, będziemy rozpatrywać. Naprawdę jeżeli chcemy pomóc pracownikom, a szczególnie kobietom, i zapewnić im przynajmniej tych 12 dni w ciągu roku, to warto ten projekt ustawy poprzeć.</u>
          <u xml:id="u-158.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Placówka handlowa - co to jest?)</u>
          <u xml:id="u-158.9" who="#StanisławSzwed">Aha, jeszcze chodzi o definicję placówki - faktycznie trzeba by się było zastanowić, jak ten problem rozwiązać. Ta definicja powinna być jednak w innej ustawie, nie w Kodeksie pracy. Jak powiedziałem, jeżeli jest zakaz handlu, to on obowiązuje wszędzie, tylko jest kwestia tych placówek, które pełnią rolę placówek użyteczności społecznej i realizują codzienne potrzeby ludności. Myślę, że w tym zakresie ta kwestia jest do rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-158.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-158.11" who="#komentarz">(Głos z sali: A turystyczne miejscowości jeszcze?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#WojciechOlejniczak">Myślę, że te pytania szczegółowe znajdą odpowiedź w pracach komisji i podkomisji - te dotyczące Krakowa i innych miejscowości...</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#komentarz">(Głos z sali: I kwiatów pod cmentarzem też nie kupimy.)</u>
          <u xml:id="u-159.3" who="#komentarz">(Poseł Wiesław Woda: A co z drugim dniem świątecznym?)</u>
          <u xml:id="u-159.4" who="#WojciechOlejniczak">...oczywiście drugi dzień świąt, bo przecież nie tylko w Krakowie są odpusty.</u>
          <u xml:id="u-159.5" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-159.6" who="#WojciechOlejniczak">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-159.7" who="#WojciechOlejniczak">W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-159.8" who="#WojciechOlejniczak">Do głosowania nad tym wnioskiem przystąpimy jutro w bloku głosowań.</u>
          <u xml:id="u-159.9" who="#WojciechOlejniczak">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktów porządku dziennego zaplanowanych na dzień 11 kwietnia br.</u>
          <u xml:id="u-159.10" who="#WojciechOlejniczak">Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłoszenia oświadczeń poselskich.</u>
          <u xml:id="u-159.11" who="#WojciechOlejniczak">Czy ktoś z pań i panów posłów pragnie jeszcze wygłosić oświadczenie?</u>
          <u xml:id="u-159.12" who="#komentarz">(Poseł Wiesław Woda: Jeśli można...)</u>
          <u xml:id="u-159.13" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Woda.</u>
          <u xml:id="u-159.14" who="#WojciechOlejniczak">Nikt się więcej nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-159.15" who="#WojciechOlejniczak">Listę posłów zgłoszonych do oświadczeń uważam zatem za zamkniętą.</u>
          <u xml:id="u-159.16" who="#WojciechOlejniczak">Proszę, rozpoczynamy.</u>
          <u xml:id="u-159.17" who="#WojciechOlejniczak">Jako pierwszy oświadczenie wygłosi pan poseł Artur Górski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#ArturGórski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W dniu 23 marca minęła 98. rocznica śmierci Wojciecha hrabiego Dzieduszyckiego. To dobry pretekst, by powiedzieć kilka słów o tej niezwykle barwnej postaci - o wybitnym przywódcy konserwatywnej partii podolskiej, przez wiele lat grającym jedne z pierwszych skrzypiec w życiu politycznym Galicji i Austro-Węgier za panowania cesarza Franciszka Józefa.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#ArturGórski">Hrabia Dzieduszycki urodził się w Jezupolu koło Stanisławowa w dniu 13 lipca 1848 r. w rodzinie należącej do elity galicyjskiego ziemiaństwa. Od młodości miał pociąg do spraw publicznych. Choć politykę uważał za ostatnią ladacznicę, zajął się nią z obywatelskiego obowiązku, by bronić rodzinnej ziemi, braci Polaków i swoich konserwatywnych poglądów. Karierę publiczną rozpoczął w Radzie Powiatowej w Stanisławowie w 1874 r. Od 1876 r. piastował mandat posła do Sejmu Krajowego w Galicji. Kilka kadencji zasiadał w parlamencie austriackim, gdzie od 1904 r. pełnił funkcję prezesa Koła Polskiego. W latach 1906–1907 był ministrem dla Galicji.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#ArturGórski">Jako przywódca polityczny był doskonałym taktykiem. Wiedział, kiedy należy stawiać wnioski i umiał ich skutecznie bronić. Populizmem gardził, ale był świetnym mówcą. Jego mowy parlamentarne, przeważnie wygłaszane bez kartki, były konsekwentne i niezwykle błyskotliwe. Nieubłaganie gromiły wrogów na lewicy i jednały mu zwolenników na prawicy. Przenikliwy i ostrożny.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#ArturGórski">W listopadzie 1898 r. cesarz mianował go tajnym radcą dworu z tytułem ekscelencji, ale jak pisał Aleksander Piskor: „Dzieduszycki nie odznaczał się lojalnością 'Stańczyków' krakowskich. Z urodzenia należał przecież do owych 'żubrów podolskich', którzy zawsze się czuli udzielnymi książętami i o Habsburgach wyrażali się z pewną rezerwą. Z najgłębszego przekonania ostro i bezlitośnie krytykował politykę monarchii oraz 'najjaśniejszego pana'”. Czynił to głównie wtedy, gdy w polityce austriackiej interes Polaków był zagrożony lub gdy dostrzegał, że monarchia przez swój zbytni liberalizm zmierza do katastrofy.</u>
          <u xml:id="u-160.4" who="#ArturGórski">Ale powiedzieć o Dzieduszyckim, że był to tylko polityk, to za mało. Z wykształcenia filozof i prawnik, z natury poeta i myśliciel, wykładał filozofię i estetykę na Uniwersytecie Lwowskim. Ponadto był dziennikarzem, pisarzem, historykiem sztuki, rolnikiem i hodowcą koni. I w żadnej z tych dziedzin nie był pośledni, w każdej się wybijał. Jak mówił o nim Stanisław Tarnowski: „wszędzie był, wszędzie znaczył, wszędzie się odznaczał”.</u>
          <u xml:id="u-160.5" who="#ArturGórski">Dzieduszycki był ideową i intelektualną twierdzą konserwatystów galicyjskich, jednym z ostatnich obrońców „okopów Świętej Trójcy”. Swoje reakcyjne poglądy najpełniej wyraził w książce pod tytułem „Dokąd nam iść wypada?”. W książce tej Dzieduszycki krytykował tendencje liberalne i demokratyczne epoki. Jego zdaniem każde wybory do parlamentu są „gatunkiem małej katastrofy społecznej”, która zaczyna się w trakcie kampanii wyborczej. „Na kilka już tygodni przed wyborami bierze wszystkich gorączka; zamiast do pracy spieszą na wiece. Oprócz tego namiętność polityczna, w zwykłym czasie uśpiona i zapomniana, budzi się w najspokojniejszym nawet człowieku; przyjaciel przyjaciela wrogiem bywa, powietrze zaciemnia się od obelg i oszczerstw”. Gdyby jeszcze wybierano najlepszych kandydatów. Ale wybierani są przeważnie ludzie marnej kondycji moralnej i umysłowej, którzy spraw państwowych nie rozumieją, a swoje głosowanie uzależniają od tego, czy rząd uczyni zadość ich partykularnym interesom. Sens swojej pracy poselskiej upatrują w ciągłej walce. „Zgody żaden poseł nie chce, z kłótni żyje, wie, że się stanie bohaterem, kiedy przeciwników hańbić będzie, bez pamięci, najbardziej karczemnymi słowy” - pisze Dzieduszycki i tak konkluduje: „Póki świat światem, demokracja nie umiała nigdy z godnością i rozumem rządzić wielkim, scentralizowanym państwem”.</u>
          <u xml:id="u-160.6" who="#ArturGórski">Hrabia uważał, że demokracja i parlamentaryzm prowadzą nieubłaganie do „kataklizmu okropnego, którym będzie zwycięstwo socjalizmu”. A socjalizm oznacza odebranie własności, zniszczenie religii i rodziny, a wreszcie i samego państwa. Wszystko to pod przykrywką pięknych frazesów o szczęśliwości, równości i wolności. „Wszelki socjalizm - pisał Dzieduszycki - jest przynętą, którą się tłumy łowi, na demagogów wędkę. Demagog pokazuje tłumom bogactwa majętnych jako łup i porywa rzeszę do boju, w którym sam dla siebie chce zdobyć panowanie”. Jakże to było realistyczne spostrzeżenie i prorocze słowa.</u>
          <u xml:id="u-160.7" who="#ArturGórski">Gdy Dzieduszycki zmarł w 1909 r., tak o nim pisał młody wówczas polityk endecki Stanisław Stroński: „Dzisiejsze pokolenie otoczy czcią imię Wojciecha Dzieduszyckiego za to, że surowe i zimne warunki twardych doświadczeń politycznych umiał pogodzić z niewygasłymi prawami serca polskiego, za to, że w skarłowaciałe działania i pojęcia lat największego zwątpienia wniósł żywe tchnienie minionej wielkości, za to, że w tej duszy dochowało się poprzez największe spustoszenie to, co ją uczyniło wielką: nieuleczalna polskość”. My również otoczmy czcią imię Wojciecha hrabiego Dzieduszyckiego. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-160.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Tadeusz Kopeć, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#TadeuszKopeć">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zapoznałem się ostatnio ze stanowiskiem 109 jednostek samorządu lokalnego zrzeszonych w Śląskim Związku Gmin i Powiatów, protestujących przeciwko postępującej centralizacji oświaty, marginalizowaniu i ograniczaniu kompetencji samorządu terytorialnego w realizacji zadań oświatowych.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#TadeuszKopeć">Jest to szczególnie widoczne w nowelizowanej ustawie o systemie oświaty. Wprowadzane pośpiesznie zmiany w powyższej ustawie, bez szerokiej konsultacji ze środowiskami samorządowym, idą w odwrotnym kierunku niż postulaty tych samorządów i ich przedstawicieli, w tym przypadku Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, składane od kilku lat.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#TadeuszKopeć">Postulat, by ograniczyć rolę kuratora oświaty wyłącznie do nadzoru pedagogicznego, jest kluczem, jak zgodnie twierdzą samorządowcy, do odwrotu od upaństwowienia decyzji oświatowych będących dotychczas w suwerennej gestii włodarzy miast i gmin.</u>
          <u xml:id="u-162.3" who="#TadeuszKopeć">Co tak bardzo wzburzyło samorządowców z mojego województwa? Pora na podanie kilku przykładów. Dotychczas powierzenie stanowiska dyrektora szkoły przez organ prowadzący następowało, gdy organ sprawujący nadzór pedagogiczny nie wniósł umotywowanych zastrzeżeń. Obecnie decyzja ta musi być wydana w porozumieniu z tymże kuratorem oświaty. Kandydata na stanowisko dyrektora szkoły wyłania się w drodze konkursu. W skład komisji konkursowej wchodzą także przedstawiciele organu sprawującego nadzór pedagogiczny. Dlaczego zatem - pytają się samorządowcy - powierzenie tego stanowiska zwycięzcy konkursu musi uzyskać niejako dodatkową aprobatę kuratora oświaty?</u>
          <u xml:id="u-162.4" who="#TadeuszKopeć">A już w ogóle nie do przyjęcia jest zapis mówiący, że jeżeli po upływie 6 miesięcy pełnienia obowiązków dyrektora przez wicedyrektora czy wskazanego nauczyciela nie dojdzie do powierzenia stanowiska dyrektora, wówczas to organ sprawujący nadzór pedagogiczny powierza to stanowisko wskazanej przez siebie osobie, i to na okres pięciu lat. W takiej sytuacji trudno właściwie orzec, kto tak naprawdę kieruje i odpowiada za prowadzenie szkoły.</u>
          <u xml:id="u-162.5" who="#TadeuszKopeć">Zobowiązanie samorządów terytorialnych do prowadzenia szkół i ich finansowania, a jednocześnie odbierania im możliwości obsadzania stanowiska dyrektora prowadzi prostą drogą do rozregulowania systemu zarządzania oświatą, w tym osłabienia kontroli wydatkowania środków publicznych w instytucjach oświatowych. Na taki specyficzny dualizm samorządowcy zgody nie wyrażają. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-162.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Jan Rzymełka, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JanRzymełka">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#JanRzymełka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Uczestniczyłem dzisiaj w Katowicach w pewnej bardzo interesującej konferencji dotyczącej wizerunku województwa śląskiego, wizerunku Śląska i chciałbym podzielić się z Wysoką Izbą kilkoma przemyśleniami z tej konferencji, bowiem - jak większość osób w tej Izbie zapewne rozumie - istnieje bardzo duży dysonans pomiędzy sukcesami na wielu płaszczyznach w rzeczywistości województwa śląskiego a negatywnym wizerunkiem w Polsce obszaru Śląska, postrzeganego tradycyjnie jako obszar schyłkowy, obszar czarnej dziury, obszar terenów poprzemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#JanRzymełka">Do tego jeszcze dochodzi dość niska samoocena mieszkańców województwa śląskiego. Już nie chcę przytaczać słów senatora Kutza o pewnych negatywnych cechach mieszkańców tego regionu, bardzo dobitnie powiedzianych. Z tego właśnie wynika, że województwo śląskie jest regionem, który musi podjąć się bardzo trudnego, ale niezwykle wartościowego zadania. Jest nim stworzenie profesjonalnej strategii promocji turystycznej, promocji inwestycyjnej i gospodarczej. Krótko mówiąc, województwo śląskie musi zbudować nową markę swojego regionu, bowiem ta stara tradycyjna marka, która w Europie była znana przez ostatnie sto czy sto pięćdziesiąt lat pod hasłem Schlesien, Slesko, Silesia, skończyła się około dwudziestu, trzydziestu lat temu. Dzisiaj w Europie ta nazwa już specjalnie nic nie mówi, natomiast w Polsce jest negatywna konotacja tego terminu.</u>
          <u xml:id="u-164.3" who="#JanRzymełka">W ramach trwających od kilku miesięcy prac odbyło się co najmniej dziesięć spotkań z ekspertami z całego województwa, w czasie których podjęto szerokie konsultacje społeczne oraz gromadzone były opinie i sugestie dotyczące nowego wizerunku i przyszłości regionu. Chcę Wysokiej Izbie przypomnieć, że mamy nowe logo województwa śląskiego w postaci czterech pochylonych kolorowych liter „s”. U góry jest złota, żółta, nawiązująca do jury krakowsko-częstochowskiej, jak również do barw kościelnych, czyli do Częstochowy. Później mamy zieloną literę „s” i niebieską. Zielona nawiązuje do lasów, do lesistości, a czarna na dole nawiązuje do wnętrza ziemi. Chcę powiedzieć, że te działania doprowadziły do pewnych podstawowych założeń i chciałbym państwu dzisiaj pokazać, czym województwo śląskie wyróżnia się w stosunku do innych województw.</u>
          <u xml:id="u-164.4" who="#JanRzymełka">Otóż po pierwsze, jest różnorodność etniczna, nie muszę państwu tego tłumaczyć. Natomiast różnorodność geograficzna to na północy jura, na południu Beskidy, a w środku górnośląski okręg przemysłowy - to bardzo zróżnicowana rzecz. Pod względem historycznym jest podobnie. To jest obszar, który integruje trzy zabory. Zabory stykały się właśnie w rejonie Mysłowic, w tzw. trójkącie trzech cesarzy, właśnie dlatego, że duże złoża węgla kamiennego były na dole i zaborcy tak sobie podzielili Polskę, żeby każdy z nich miał kawałek tortu zwanego węglem kamiennym. Oczywiście to nie są wady, silna gospodarka to jest coś bardzo pozytywnego. Umiejętność wykorzystania tej całej różnorodności, czyli pewien rodzaj synergii, współpraca i symbioza zamiast, jak do tej pory, takiej jednostkowej rywalizacji poszczególnych powiatów, miast, może pozwolić województwu śląskiemu stać się liderem regionów w naszym kraju. To, co należy jeszcze zaliczyć do bardzo atrakcyjnych obiektów tego województwa, to są tradycje i zwyczaje. Mieszkańcy Śląska to jedyna tak duża społeczność lokalna o bardzo wyrazistych cechach własnych i licznych dostrzegalnych zaletach, takich na przykład jak wrodzona przedsiębiorczość, pewien kult pracy.</u>
          <u xml:id="u-164.5" who="#JanRzymełka">Warto jednak powiedzieć, że na obszarze województwa śląskiego mamy również styk dwóch państw. Czechy i Słowacja spotykają się w Jaworzynie na Trzycatku i to jest też bardzo interesująca rzecz. Strategia dotycząca przecinania się autostrad i komunikacyjnych szlaków biegnących we wszystkie strony Polski i Europy pozwala województwu być tą nową marką.</u>
          <u xml:id="u-164.6" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-164.7" who="#JanRzymełka">Panie marszałku, już kończę.</u>
          <u xml:id="u-164.8" who="#JanRzymełka">Chciałbym powiedzieć, że po bardzo wielu dyskusjach, jak zdefiniować tę nową markę śląską, kluczowym przesłaniem staje się nowe hasło „Śląskie. Pozytywna energia”. Myślę, że w najbliższym czasie cała Polska i Europa usłyszą, że śląskie, już nie jako województwo, jest to bardzo skumulowana pozytywna energia, coś na kształt wulkanu energii do wykorzystania na rzecz Polski. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Mirosław Krajewski, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#MirosławKrajewski">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 15 marca bieżącego roku weszły w życie nowe zasady tzw. lustracji. Nowa ustawa obejmuje obowiązkiem złożenia oświadczenia lustracyjnego między innymi nie lustrowanych dotychczas członków służby zagranicznej, dziennikarzy oraz pracowników naukowo-dydaktycznych. W swoim oświadczeniu chciałbym skupić się na tej ostatniej grupie osób.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#MirosławKrajewski">W ostatnich dniach słyszeliśmy wiele stanowisk potępiających lustrację w środowisku akademickim. Są nawet głosy wskazujące, iż całego społeczeństwa nie można postawić w stan oskarżenia. Postuluje się, aby naukowców oraz wykładowców akademickich wyłączyć z lustracji. Nasuwa się oczywiste pytanie: Dlaczego środowisko naukowe miałoby być traktowane inaczej niż pozostałe grupy podlegające lustracji? Nie ulega wątpliwości, iż powinno ono dawać przykład poszanowania prawa.</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#MirosławKrajewski">Oświadczam, że wyłączenie środowiska naukowego z lustracji naruszy sens ustawy i powagę całego procesu lustracyjnego. Niewątpliwie odmowa złożenia oświadczenia lustracyjnego pomimo takiego ustawowego obowiązku jest jawnym łamaniem prawa. Twierdzenie, iż nie złoży się oświadczenia lustracyjnego, gdyż to narusza godność osobistą, wydaje się mało wystarczającym wytłumaczeniem.</u>
          <u xml:id="u-166.3" who="#MirosławKrajewski">Moje oświadczenie żadną miarą nie jest wystąpieniem przeciwko środowisku. Pragnę podkreślić, iż nominacje profesorskie, podobnie jak i sędziowskie, są, jak do tej pory, w gestii prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Zatem korporacje profesorskie i sędziowskie powinny być podobnie traktowane w procesie lustracyjnym. Uczył już starożytny Juvenalis, że wszyscy wobec prawa powinni być równi. Niestety, przypatrując się oporowi części środowiska akademickiego wobec obecnie obowiązującej ustawy lustracyjnej, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że wielu protestujących może mieć jakieś niewygodne fakty do ukrycia.</u>
          <u xml:id="u-166.4" who="#MirosławKrajewski">Niestety, trzeba przyznać, że na polskich uczelniach wyższych wiele karier akademickich powstawało w niejasnych okolicznościach. Niektóre nie miały podstaw merytorycznych, a wyróżniające się jednostki niejednokrotnie były dyskryminowane. Jednak należy pamiętać, iż mimo tych sytuacji tytuł profesora i stopnie doktora habilitowanego i doktora wiążą się z zawodami zaufania publicznego i trzeba przyznać, iż cieszą się niezmiennie dużym prestiżem w społeczeństwie. Oczekuje się zatem od tych środowisk, od mojego środowiska, wysokiej kultury etycznej i prawnej. Zapewne wielu profesorów, niekiedy piastujących najwyższe stanowiska uczelniane, w przeszłości było w tzw. sytuacjach bez wyjścia, jak często podkreślają, jednak to nie tłumaczy ich ewentualnej współpracy z byłymi służbami bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-166.5" who="#MirosławKrajewski">Nie tak dawno Krzysztof Zanussi powiedział: Dane mi były wybory, z których mogłem wybrnąć bez większych strat. Chodzi o to, żeby pokazać, że można było wybrnąć bez większych strat. Nie ulega wątpliwości, że środowisko akademickie powinno być przejrzyste. Jawny winien być zarówno dorobek naukowy, jak i przeszłość ludzi nauki. Istnieje konieczność wszechstronnego poznania zachowań środowiska akademickiego w tamtym czasie, które rzutują niestety także na obecną sytuację w nauce i edukacji. Pragnę podkreślić na przykład, że na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, nie czekając na ustawę, powołano zespół do prześwietlenia środowiska akademickiego już w końcu 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-166.6" who="#MirosławKrajewski">Oczywiście ustawa z 18 października 2006 r. o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów ma swoje wady i trzeba je usunąć, ale trzeba przyznać, że ta ustawa in gremio jest niezbędna, także w środowisku naukowym i akademickim. Philip Chesterfield już w połowie XVIII w. powiedział: Wszystko, co w ogóle warto robić, warto robić porządnie. Także pokazać własne curriculum vitae, co u Cycerona znaczyło: bieg życia. Trzeba pokazać swój bieg życia. Muszą to zrobić - powinni to zrobić - także polscy naukowcy. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Waldemar Nowakowski.</u>
          <u xml:id="u-167.2" who="#WojciechOlejniczak">Nie ma pana posła.</u>
          <u xml:id="u-167.3" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Zbigniew Chmielowiec, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#ZbigniewChmielowiec">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 4 kwietnia minęła 58. rocznica utworzenia Paktu Północnoatlantyckiego, zwanego potocznie NATO. To najważniejsza we współczesnym świecie międzynarodowa organizacja wojskowa. Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, zwłaszcza nas, Polaków, jak ważne w dziejach każdego narodu i państwa jest bezpieczeństwo. Kierując się tym przesłaniem, 58 lat temu, 4 kwietnia 1949 r., 12 państw podpisało Pakt Północnoatlantycki NATO. Ratyfikujące go państwa zobowiązały się wspólnymi siłami ochraniać wolność, wspólne dziedzictwo oparte na zasadach demokracji, wolności jednostki i praworządności, dążyć do stabilizacji i umacniania dobrobytu na obszarze północnoatlantyckim oraz udzielać sobie wzajemnej pomocy w przypadku zbrojnej napaści na którekolwiek z nich.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#ZbigniewChmielowiec">Powstanie NATO związane było z tzw. zimną wojną pomiędzy Zachodem a Związkiem Radzieckim. Głównym celem jego utworzenia było zapewnienie państwom Europy Zachodniej gwarancji militarnej obrony przed ewentualną zbrojną ekspansją komunizmu.</u>
          <u xml:id="u-168.2" who="#ZbigniewChmielowiec">Podstawą prawną utworzenia NATO był art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych stwierdzający, że nic w tej karcie nie może uchybiać niezbywalnemu prawu poszczególnych państw do samoobrony indywidualnej lub zbiorowej w przypadku napaści zbrojnej na któregokolwiek członka Narodów Zjednoczonych zanim Rada Bezpieczeństwa podejmie niezbędne decyzje, zarządzenia w celu utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Istotą Paktu Północnoatlantyckiego są wzajemne gwarancje bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-168.3" who="#ZbigniewChmielowiec">Dla państw europejskich gwarancje te były racją stanu. Nic więc dziwnego, że z biegiem czasu do NATO postanowiły przystąpić państwa, które pierwotnie nie były jego członkami. W historii NATO były cztery rozszerzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego. W 1952 r. do NATO przystąpiły Grecja i Turcja, w 1955 przyjęta została Republika Federalna Niemiec, w 1982 - Hiszpania, zaś w 1999 r., w zupełnie innej niż w momencie powstawania NATO międzynarodowej sytuacji politycznej, przyjęte zostały 3 państwa Europy Środkowej: Polska, Czechy i Węgry.</u>
          <u xml:id="u-168.4" who="#ZbigniewChmielowiec">Choć od utworzenia tej międzynarodowej organizacji wojskowej minęło 58 lat, zmieniła się sytuacja geopolityczna na świecie, m.in. upadł Związek Radziecki będący głównym bodźcem powstania NATO, Pakt Północnoatlantycki nadal jest niezwykle ważną organizacją o charakterze globalnym. Stare zagrożenia, jak komunizm, zastąpiły nowe, m.in. terroryzm i ekstremizm.</u>
          <u xml:id="u-168.5" who="#ZbigniewChmielowiec">Jestem dumny z tego, że nasze państwo, Polska, jest członkiem tego elitarnego klubu i może przyczyniać się do zwiększenia bezpieczeństwa zarówno europejskiego, jak i światowego.</u>
          <u xml:id="u-168.6" who="#ZbigniewChmielowiec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kończąc swoje oświadczenie poselskie, chcę wyrazić swoją wdzięczność wszystkim gabinetom rządowym Rzeczpospolitej Polskiej, parlamentowi i tym wszystkim, dzięki którym Polska stała się członkiem Paktu Północnoatlantyckiego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Henryk Siedlaczek, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#HenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Moje oświadczenie poświęcam tym synom śląskiej ziemi, którzy żyli niemal współcześnie z nami, a nie są tak znani, jak na to zasługują. Będę dziś mówił o błogosławionym księdzu Emilu Szramku.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#HenrykSiedlaczek">Ksiądz Emil Szramek urodził się 29 września 1887 r. w Tworkowie koło Raciborza jako drugie dziecko Augustyna i Józefy z domu Kandziorów. Ojciec, który pracował jako tkacz, zmarł w 1895 r., kiedy Emil miał 8 lat. Cały ciężar utrzymania rodziny oraz wychowania dzieci przejęła matka, wobec której ksiądz Szramek zawsze żywił uczucia głębokiej miłości i oddania. Obok podstawowych norm moralnych matka wpoiła mu silne przywiązanie do polskości.</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#HenrykSiedlaczek">Pierwsze nauki Emil Szramek pobierał w szkole powszechnej w Tworkowie. Edukację kontynuował w gimnazjum w Raciborzu. Tam w 1907 r. zdał egzamin dojrzałości. Po maturze podjął studia filozoficzno-teologiczne na Uniwersytecie Wrocławskim. 22 czerwca 1911 r. otrzymał we Wrocławiu z rąk kardynała Jerzego Koppa święcenia kapłańskie. Zaraz po tym rozpoczął pełnienie posługi duszpasterskiej i pracował jako wikary w Miechowicach, Tychach, Zaborzu i Mikołowie. Pracę kapłana łączył z pracą naukową: napisał rozprawę doktorską z dziedziny historii Kościoła na temat kolegiaty św. Krzyża w Opolu. Stopień naukowy doktora uzyskał 15 grudnia 1914 r.</u>
          <u xml:id="u-170.3" who="#HenrykSiedlaczek">Już jako wikary ksiądz Szramek rozwinął ożywioną działalność w ramach powstałego w 1917 r. w Opolu Towarzystwa Oświaty im. św. Jacka. Pełnił w nim funkcję sekretarza, a następnie prezesa i redaktora pisma „Głos znad Odry”. W styczniu 1923 r. ksiądz Szramek został mianowany przez administratora apostolskiego księdza Augusta Hlonda kanclerzem administracji apostolskiej dla Śląska Polskiego. W latach 1926–1942 pełnił urząd proboszcza parafii Najświętszej Marii Panny w Katowicach. Żył wszystkimi problemami swoich parafian. Kościół Mariacki w Katowicach był jego wielką miłością. Bardzo dbał o jego wystrój wewnętrzny, inspirując powstanie przepięknych witraży Adama Bunscha oraz 6 obrazów tworzących cykl na cześć Matki Boskiej, wykonanych przez Józefa Unierzyskiego, ucznia i zięcia Jana Matejki. Dzieła te zdobią kościół po dzień dzisiejszy.</u>
          <u xml:id="u-170.4" who="#HenrykSiedlaczek">W 1926 r. ksiądz Szramek został członkiem Kapituły Katedralnej, a następnie w 1927 r., jako magister fabricae, był odpowiedzialny za całokształt prac przy budowie katowickiej katedry pod wezwaniem Chrystusa Króla. W 1934 r. opublikował poważną rozprawę naukową pt. „Śląsk jako problem socjologiczny”, która po dzień dzisiejszy może być swoistym przewodnikiem dla zrozumienia problematyki śląskiej.</u>
          <u xml:id="u-170.5" who="#HenrykSiedlaczek">Po wybuchu II wojny światowej ksiądz Szramek nie opuścił swojej parafii, mimo otrzymanego od gestapo nakazu wyjazdu ze Śląska do Generalnej Guberni. To przesądziło o jego późniejszym losie. W dniu 8 kwietnia 1940 r. został aresztowany i wywieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau. Moment aresztowania księdza Szramka przypomina sceny ewangelicznej drogi krzyżowej. Osoba, która widziała to wydarzenie, wspomina, że przechodzące w czasie aresztowania ul. Mariacką w Katowicach młode Niemki naigrywały się i szydziły z prowadzonego przez gestapo do samochodu kapłana. Ksiądz Szramek wyciągnął w ich stronę rękę i uczynił nią znak krzyża. Droga krzyżowa księdza Emila Szramka wiodła z Dachau do Gusen, następnie do Mathausen i znowu do Dachau. We wrześniu 1941 r. ksiądz Szramek zachorował i mimo opieki współwięźniów z obozu Dachau nie powrócił już do sił. Wtedy też zaostrzono warunki obozowego reżimu wobec tych księży, którzy nie chcieli wyprzeć się polskiej narodowości. Był to wyrok na schorowanego księdza Emila Szramka.</u>
          <u xml:id="u-170.6" who="#HenrykSiedlaczek">Dnia 6 stycznia 1942 r. austriacki kapłan podał polskim księżom przez druty obozowe w Dachau 4 konsekrowane hostie. Cząstka jednej z nich była wiatykiem dla księdza Szramka. Dnia 13 stycznia 1942 r. gorączkującego księdza Emila Szramka esesmani wywlekli z baraku i w mrozie zaciągnęli pod lodowaty prysznic. To był kres jego życia. Tam poniósł męczeńską śmierć.</u>
          <u xml:id="u-170.7" who="#HenrykSiedlaczek">Ksiądz Emil Szramek na swoim prymicyjnym obrazku umieścił następujące słowa: Módlcie się bracia, aby moja i wasza wiara przyjemna się stała Bogu Ojcu Wszechmogącemu. On też modlił się przez całe swoje kapłańskie życie, a Bóg przyjął jego ofiarę.</u>
          <u xml:id="u-170.8" who="#HenrykSiedlaczek">Dnia 13 czerwca 1999 r. w Warszawie Ojciec Święty Jan Paweł II wyniósł na ołtarz 108 męczenników II wojny światowej, wśród nich 2 śląskich kapłanów, księdza Józefa Czempiela i księdza Emila Szramka. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-170.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#WojciechOlejniczak">Pani poseł Elżbieta Ratajczak, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#ElżbietaRatajczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przed paroma dniami obchodziliśmy drugą rocznicę śmierci Jana Pawła II. Postać naszego wielkiego rodaka zapisała się wielkimi zgłoskami na kartach historii nie tylko Polski, ale i całego świata. Pozostawiony przez niego dorobek nie może ulecieć z naszej pamięci. Pragnę dziś przypomnieć idee, które głosił on na początku swojego pontyfikatu. Słowa zawarte w encyklice „Redemptor hominis” stanowiły jakby sformułowanie przyjętego przez Jana Pawła II planu realizacji posługi papieskiej na Stolicy Piotrowej.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#ElżbietaRatajczak">Encyklika „Redemptor hominis” to dzieło będące ważnym świadectwem zamiarów papieża Jana Pawła II, które kreował on na początku swojej długoletniej służby. Na pierwszy plan w jego słowach wysuwa się z pewnością niezwykła wiara i zawierzenie Jezusowi Chrystusowi i Jego Matce. Ich opiece oddał się następca św. Piotra w pierwszym dniu pontyfikatu i czynił to w każdym następnym, czego dowody dawał wielokrotnie podczas nauk głoszonych wiernym. Papież wierzył, iż z ich pomocą człowiek jest w stanie podołać wszystkiemu, co go spotka. Z tego powodu nie tylko sam nieustannie się do nich zwracał, ale też nawoływał do tego cały Kościół.</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#ElżbietaRatajczak">Niezwykle ważnym posunięciem na początku drogi Jana Pawła II było wyraźne nawiązanie do dokonań poprzedników, zwłaszcza Jana XXIII i Pawła VI, oraz do ich wspólnego dzieła - Soboru Watykańskiego II. Temat ten nieustannie powraca na kartach „Redemptor hominis”. Ojciec Święty bardzo wysoko cenił wszystkie ustalenia soborowe i zdecydowanie wyrażał chęć ich propagowania i dalszego wprowadzania w życie Kościoła.</u>
          <u xml:id="u-172.3" who="#ElżbietaRatajczak">Papież wyraźnie dostrzegał zagrożenia, które w związku z rozwijającą się nauką stają przed współczesnym człowiekiem. Nie można nie podkreślić tego, że w najmniejszym stopniu nie przyjmował wobec nich postawy konserwatywnej, tzn. nie negował ich. Zwracał ustawę na strony pozytywne, lecz zarazem podkreślając to, co prowadzi do zniszczenia, przypominał o tym, że etyka i dobro powinny wyznaczać człowiekowi życiowe horyzonty.</u>
          <u xml:id="u-172.4" who="#ElżbietaRatajczak">Najistotniejszym przesłaniem encykliki „Redemptor hominis” jest moim zdaniem przypomnienie chrześcijanom jedynej i słusznej drogi do życia wiecznego, jaką jest postępowanie śladami Jezusa Chrystusa. Właśnie w obrębie tego posłannictwa Jan Paweł II wskazywał niezwykłe znaczenie ekumenizmu i obowiązek, jakim jest dążenie wszystkich chrześcijan do zjednoczenia. Zarówno w pierwszych dniach, jak i w czasie całej posługi papież był orędownikiem tolerancji, współpracy, pojednania wyznawców różnych religii. Niejednokrotnie osobiście dawał temu świadectwo.</u>
          <u xml:id="u-172.5" who="#ElżbietaRatajczak">Jak Paweł II wykazał niezwykłą świadomość zagrożeń, jakie niesie świat, w którym żyjemy. Zwrócił uwagę na to, że wiele krajów dynamicznie się rozwija, podczas gdy inne żyją w skrajnej nędzy. Zmiana tej sytuacji wymagała wówczas i wymaga także dziś poczucia odpowiedzialności tych, którzy są w stanie nieść pomoc. Na pierwszym planie w działaniach polityków, władz musi być troska o zapewnienie każdemu człowiekowi, bez względu na kolor skóry, przekonania czy wyznawane idee, warunków godnego życia; życia, do którego ma on prawo, bo dał mu je Bóg.</u>
          <u xml:id="u-172.6" who="#ElżbietaRatajczak">Przypominam słowa Jana Pawła II dzisiaj, tyle lat po ich napisaniu, nie tylko dlatego, że są one ważnym świadectwem posługi Polaka - głowy Kościoła, ale też dlatego, że również dziś, mimo upływu lat, są aktualne i wciąż żywe. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-172.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Wojciech Picheta, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#WojciechZbigniewPicheta">Panie Marszałku! Koleżanki i Koledzy Posłowie! Pragnę Wysokiej Izbie przedstawić oświadczenie w sprawie wynagrodzenia i odszkodowań dla właścicieli nieruchomości, na których posadowione są urządzenia przesyłowe. Wiele tysięcy urządzeń energetycznych, wodociągowych i gazowych wciąż znajduje się na gruntach prywatnych właścicieli bez żadnego tytułu prawnego. Jest to pozostałość z poprzedniej epoki, kiedy własność prywatna była pojęciem mało istotnym. Pomimo zmian ustrojowych niewiele zmieniło się w tym zakresie i w niewielkim stopniu zmieniła się też świadomość osób zarządzających przedsiębiorstwami przesyłowymi.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#WojciechZbigniewPicheta">Mimo że żądania właścicieli nieruchomości, na których znajdują się urządzenia przesyłowe, są w większości przypadków zasadne, są oni ignorowani przez przedsiębiorstwa przesyłowe i dopiero postępowanie sądowe wymusza zachowania zgodne z prawem. Przedsiębiorstwa przesyłowe wolą bowiem nadal bezpłatnie korzystać z nieruchomości prywatnych właścicieli aniżeli płacić za korzystanie. Nadto często utrudniają właścicielom dochodzenie ich praw na drodze sądowej, zwlekając w niezasadny sposób z zawarciem stosownych umów, np. dzierżawy, przerzucając koszty wyceny nieruchomości na właścicieli prywatnych, mimo że to w interesie przedsiębiorstw przesyłowych winno leżeć polubowne załatwienie sprawy, co pozwoliłoby uniknąć niejednokrotnie wysokich kosztów postępowania sądowego, które przedsiębiorstwa przesyłowe są obowiązane ponosić po przegranych sprawach. A koszty te pokrywane są tak naprawdę z pieniędzy, które obywatele płacą za korzystanie z poszczególnych mediów.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#WojciechZbigniewPicheta">Niejednokrotnie też właściciel nieruchomości nie jest w stanie ponieść kosztów postępowania sądowego, by dochodzić od przedsiębiorstw przesyłowych swoich praw na drodze sądowej, co jest nagminnie wykorzystywane.</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#WojciechZbigniewPicheta">Dlatego też konieczna jest regulacja prawna, która obligowałaby przedsiębiorstwa przesyłowe do uregulowania stanu prawnego urządzeń przesyłowych znajdujących się na obszarze nieruchomości prywatnych właścicieli. Wskazywałyby jednoznacznie sposób określania wysokości wynagrodzenia za korzystanie z cudzego gruntu, a równocześnie ograniczałyby niepotrzebne postępowania sądowe w tym zakresie i wyeliminowałyby ponoszone z tego tytułu niemałe koszty sądowe. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Krzysztof Gadowski, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#KrzysztofGadowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dzisiejsze oświadczenie chciałbym poświęcić miastu, które w tym roku obchodzi skromny jubileusz dziesięciolecia odzyskania samodzielności. Jubileusz skromny, ale dla mieszkańców miasta bardzo ważny.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#KrzysztofGadowski">Radlin to miasto położone w województwie śląskim. Liczy około 18 tys. mieszkańców. Prawa miejskie otrzymał w sierpniu 1954 r. Jako miasto Radlin funkcjonował 21 lat - do roku 1975, kiedy to wskutek nowego podziału administracyjnego został przyłączony do Wodzisławia Śląskiego. W 1995 r. powstała w Radlinie grupa ludzi, której wizją był Radlin samorządny, niezależny finansowo i organizacyjnie. Po czterech latach starań 23 grudnia 1996 r. Rada Ministrów wydała rozporządzenie, na podstawie którego ustanowiono na nowo gminę Radlin. Rozporządzenie weszło w życie z dniem 1 stycznia 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#KrzysztofGadowski">Niegdyś jako dzielnica dużego miasta, dziś jako samodzielne miasto Radlin rozwija się w każdej dziedzinie. Władze Radlina prowadzą szeroko zakrojoną politykę w sferze infrastruktury drogowej, wodno-kanalizacyjnej i ciepłowniczej. Prace te mają na celu doprowadzenie do większego rozwoju gospodarczego miasta. W ostatnim dziesięcioleciu przeprowadzono w mieście szereg inwestycji. W tej dziedzinie miasto podjęło współpracę również z sąsiednimi gminami, m.in. przy modernizacji oczyszczalni ścieków Karkoszka. To jeden z przykładów, że małe gminy potrafią ze sobą skutecznie współpracować.</u>
          <u xml:id="u-176.3" who="#KrzysztofGadowski">Przygotowania związane z wejściem Polski do Unii Europejskiej i możliwość pozyskania środków pomocowych zmobilizowały samorządy lokalne do opracowania szeregu dokumentów programujących rozwój gminy. W Radlinie dokumenty te powstały w drodze szerokiej współpracy z różnymi środowiskami lokalnymi. Powstała między innymi Strategia Zrównoważonego Rozwoju Miasta Radlin na lata 2005–2015, Plan Rozwoju Lokalnego oraz Wieloletni Plan Inwestycyjny.</u>
          <u xml:id="u-176.4" who="#KrzysztofGadowski">W roku 2004 Radlin jako pilotażowa gmina z województwa śląskiego został zaproszony do udziału w akcji „Przejrzysta gmina” wraz z innymi piętnastoma samorządami z całego kraju. Program ten został przygotowany przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej, Fundację Stefana Batorego, Centrum Edukacji Obywatelskiej i „Gazetę Wyborczą”. Akcja ta była skierowana do samorządów, które przy współpracy z organizacjami pozarządowymi i innymi grupami obywatelskimi chcą udoskonalać praktykę stosowania w swoich samorządach zasad przejrzystości, braku tolerancji dla korupcji, partycypacji społecznej, przewidywalności, fachowości i odpowiedzialności. W późniejszych latach projekt ten został przekształcony w akcję „Przejrzysta Polska”.</u>
          <u xml:id="u-176.5" who="#KrzysztofGadowski">Bogate w Radlinie są również tradycje sportowe. Pierwsze kluby sportowe powstały w mieście jeszcze w latach międzywojennych. To właśnie z tego miasta pochodzi brązowy medalista z Sydney w gimnastyce sportowej Leszek Blanik. Klub Gimnastyczny „Radlin” reprezentowany był już na siedmiu olimpiadach. Młodzi szermierze i pływacy szkoły sportowej są aktualnymi mistrzami Polski w swych kategoriach wiekowych. Do okresu międzywojennego sięga również tradycja aktywności społeczno-kulturalnej mieszkańców Radlina.</u>
          <u xml:id="u-176.6" who="#KrzysztofGadowski">Jako reprezentant ziemi śląskiej chciałbym zwrócić uwagę na to, że małe miejscowości mogą rozwijać się równie dobrze jak duże aglomeracje. Odzyskanie 10 lat temu samodzielności przez Radlin wyszło miastu tylko na dobre. Dzisiejszy wizerunek Radlina ma niewiele wspólnego z tym sprzed 10 lat. Radlin to miasto nowoczesne i dynamicznie rozwijające się, otwarte na współpracę, dbające o przyszłość swoich mieszkańców, a zarazem kultywujące tradycję. Radlin to przykład małej miejscowości, która prężnie się rozwija, ale również dba o swoją małą ojczyznę. Ufam, że mieszkańcom i władzom nie zabraknie siły i ambicji do dalszych działań. Nie pozostaje mi nic innego, jak z tego miejsca życzyć im, by to małe, ale jakże prężne miasto dalej rozwijało się dla dobra społeczności lokalnej. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-176.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Tadeusz Sławecki, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#TadeuszSławecki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 19 marca bieżącego roku minęła 120. rocznica śmierci jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy, artystów i patriotów Józefa Ignacego Kraszewskiego. Józef Ignacy Kraszewski należy do największych postaci polskiej literatury i kultury. Jego rola porównywalna jest z rolą wielkich wieszczów romantycznych, choć posługiwał się bardzo nieromantyczną formą - był bowiem ojcem gatunku powieściowego.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#TadeuszSławecki">Urodzony 28 lipca 1812 r. w Warszawie, wychowany w Romanowie na Podlasiu, nauki pobierał w Białej Podlaskiej, Lublinie i Świsłoczy. Studia w Wilnie przerwało mu aresztowanie i więzienie za udział w konspiracji przed powstaniem listopadowym. Przez 21 lat mieszkał potem na Wołyniu pod Łuckiem, zdobywając w tym czasie popularność we wszystkich częściach kraju i stając się jednym z najbardziej wziętych autorów powieści. Przeniósł się potem do Warszawy, skąd musiał uchodzić zagrożony aresztowaniem w pierwszych dniach powstania styczniowego. Na emigracji pozostał do końca pracowitego życia, 20 lat mieszkając w Dreźnie, potem spędził półtora roku w pruskim więzieniu w Magdeburgu. Ostatnie lata życia, po uzyskaniu urlopu z więzienia dla poratowania zdrowia, spędził w San Remo, by dokonać żywota w Genewie 19 marca 1887 r.</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#TadeuszSławecki">Wybitną rolę w kształtowaniu życia umysłowego swojej epoki mógł odegrać między innymi dzięki tytanicznej pracowitości, która wyraziła się w dokonaniach tak ogromnych, że budzi to dziś zdumienie zarówno u literaturoznawców, jak i czytelników, wśród których do dziś ma zagorzałych wielbicieli. Kraszewski napisał przeszło 250 powieści, 25 utworów dramatycznych, kilka zbiorów poetyckich, 5 relacji z podróży, 16 prac krytyczno-estetycznych, 4 naukowe, 1 popularnonaukowe dzieło historyczne. Wydawał materiały do badań dziejów ojczystych, przede wszystkim pamiętniki z XVII i XVIII wieku. Był niepoślednim znawcą spraw archeologii, co zaowocowało wielkim dziełem „Sztuka u Słowian”. Dokonał 21 przekładów z języka angielskiego, francuskiego, niemieckiego, łaciny i włoskiego. Wypowiedzi Kraszewskiego publicysty rozsiane są po przeszło 200 czasopismach polskich i obcych. Był wydawcą i redaktorem licznych pism. Utrzymywał ożywione kontakty z całym literackim i artystycznym światem naukowym, a korespondencja, której był adresatem, przechowywana w Bibliotece Jagiellońskiej liczy około 40 tysięcy listów.</u>
          <u xml:id="u-178.3" who="#TadeuszSławecki">Był osobowością o renesansowej skali zainteresowań i talentów. Do tego, co zostało już powiedziane, dodać należy jeszcze, że był także działaczem społecznym i politycznym. Prowadził w Dreźnie własną drukarnię. Próbował swych sił również w kompozycjach fortepianowych, będąc przy tym doskonałym krytykiem muzycznym. Miał olbrzymi talent plastyczny, pozostawił po sobie obrazy olejne, akwarele i tysiące rysunków ołówkiem. To wszystko spowodowało, że pisarz jak mało kto wpłynął na rozwój naszej kultury narodowej, na rozwój życia intelektualnego w kraju rozdartym zaborami, pozbawionym instytucjonalnej ochrony tych dziedzin. Kraszewski jest określany mianem człowieka instytucji. Zdiagnozował on niemalże wszystkie istotne dla życia narodu zjawiska, przemiany i konflikty, w swoich dziełach dał propozycje ich rozwiązania. Czynił to w powieści, której model popularny w najlepszym sensie stworzył właśnie on. Pozwoliło mu to, szczególnie po śmierci wielkich romantycznych wieszczów, trzymać rząd dusz, którą to rolę przejął po Adamie Mickiewiczu. Był w prozie realizatorem służebnej roli literatury wobec narodu i jego potrzeb, co wyraził w przemówieniu wygłoszonym podczas własnego jubileuszu 50-lecia pracy literackiej słowami: „Miłość dobra ogólnego była mi najwyższym celem”.</u>
          <u xml:id="u-178.4" who="#TadeuszSławecki">W olbrzymim dorobku pisarza więcej jest powieści mówiących o czasach mu współczesnych, jednak we wdzięcznej pamięci narodu Kraszewski pozostał przede wszystkim autorem powieści historycznej. Napisał ich 100. Już ta liczba pozwala dostrzec skalę oddziaływania. Stworzył on ponadto własny model tego gatunku powieściowego, tworząc dzieła dokumentalne, oparte na ogromnej, rzetelnej wiedzy o przeszłości.</u>
          <u xml:id="u-178.5" who="#TadeuszSławecki">W olbrzymim cyklu tak zwanych kronik historycznych, liczących 29 powieści, w 78 tomach zawarł dzieje I Rzeczypospolitej od legendarnych czasów Popiela i Piasta po wiek XVIII. Jego powieści stały się dla wielu pokoleń podręcznikami do historii ojczystej, dając bardzo wnikliwy osąd naszych wielkich dokonań, ale i błędów, wad i nieporozumień, by potomni mogli uczyć się na błędach przodków. Uczyły karty tych dzieł patriotyzmu w mrocznym czasie braku niepodległości, dawały duchową karmę, najpotrzebniejszą, do dziś mają swoich zagorzałych wielbicieli. Utrzymywał się Kraszewski do lat osiemdziesiątych XX w. zawsze w pierwszej piątce najbardziej popularnych powieściopisarzy. Zagrożony jest teraz odejściem z kulturowej świadomości narodu, bo taki los spotyka twórców, o których nie uczy szkoła. A tak właśnie stało się z autorem „Starej baśni”, naszej epopei narodowej.</u>
          <u xml:id="u-178.6" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-178.7" who="#TadeuszSławecki">120 rocznica śmierci pisarza jest doskonałym momentem do przypomnienia wiekopomnych zasług tego pisarza, którego rolę w kształtowaniu naszej świadomości i mentalności trudno przecenić. Tę rolę rozumieli i doceniali jego współcześni, co wyrazili wydawcy księgi upamiętniającej wspomniany jubileusz pięćdziesięciolecia pracy twórczej, uroczyście obchodzony w 1879 r., słowami: „Półwiekowa Twa praca literacka, świetna talentem znakomitym i ożywiona duchem najzacniejszym, nieporównywalny pożytek naszemu przyniosła społeczeństwu. Wzbogaciwszy piśmiennictwo ojczyste utworami wielkiej wartości, pociągnąłeś ogół ku niemu, zachęciłeś go do czytania, a poruszając w pismach swoich zagadnienia najżywotniejsze, tak społeczne, jak i moralne, sprostowałeś wiele fałszywych wyobrażeń, obaliłeś wiele przesądów, nauczyłeś pojmować obowiązki i miłować dobro powszechne, rozjaśniłeś niejeden umysł i niejedno serce podniosłeś”.</u>
          <u xml:id="u-178.8" who="#TadeuszSławecki">Szkoda, że instytucje państwowe zapomniały o tym wspaniałym pisarzu. Ale my możemy to naprawić. Mój klub, Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, wniósł projekt uchwały upamiętniającej postać, jak i twórczość Józefa Ignacego Kraszewskiego. Mam nadzieję, że komisja kultury szybko przygotuje sprawozdanie, byśmy mogli jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu uczcić pamięć tego wielkiego pisarza. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-178.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Waldemar Andzel, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#WaldemarAndzel">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 2 kwietnia minęła druga rocznica śmierci papieża Polaka Jana Pawła II. Wspominając tę wybitną postać, można spróbować przedstawić jego biografię. Składają się na nią daty, publikacje, miejsca, które odwiedził, ludzie, z którymi się spotkał, słowa, które wypowiedział. Jednakże fakty te nie oddadzą w pełni dokonań papieża, tego, co pozostawił po sobie.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#WaldemarAndzel">Warto chwilę się zastanowić nad wpływem, jaki wywarła jego śmierć na Polaków. To, że wpływ ten istnieje, nie ulega wątpliwości. Śmierć osoby, która towarzyszyła nam na co dzień, której słowa słyszeliśmy często, której naukami kierowaliśmy się w życiu, musi odcisnąć piętno. Ważną kwestią pozostaje to, co zapamiętaliśmy z przekazywanych nam nauk, oraz co zechcemy wykorzystać w naszym życiu.</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#WaldemarAndzel">Wielki Polak, jakim był Jan Paweł II, wywarł ogromny wpływ na historię Polski i świata. Nie można tego przecenić. Jego mądre słowa nie mogą pójść w zapomnienie. Dzień i godzina jego śmierci, 2 kwietnia 2005 r., 21.37, na zawsze pozostaną w pamięci wszystkich wierzących i niewierzących. Był to dzień szczególny nie tylko ze względu na tragiczne wydarzenie, jakim było odejście z tego świata Jana Pawła II, ale i ze względu na reakcję wiernych na całym świecie. Jednoczenie się Polaków, wspólna żałoba, gromadzenie się na modlitwie, czuwaniu, wspominaniu świadczyły o nagle wyzwolonej energii, która znalazła ujście w szeregu inicjatyw mających podkreślić obchodzoną żałobę. Teraz, po dwóch latach, liczba osób zbierających się w miejscach szczególnie ważnych, kojarzonych z papieżem, zmalała. Ale czy to oznacza, że zaczynamy zapominać? W żadnym wypadku. O istocie przeżywanej rocznicy świadczy ilość mszy świętych, modlitw w intencji beatyfikacji i kanonizacji papieża oraz liczne czuwania, koncerty, wystawy, marsze pamięci, pielgrzymki do grobu Jana Pawła II w Rzymie.</u>
          <u xml:id="u-180.3" who="#WaldemarAndzel">Miejsca charakterystyczne, kojarzone bezpośrednio z papieżem, takie jak Wadowice, Kraków, a zwłaszcza okno papieskie, Częstochowa, miejsca pielgrzymkowych spotkań z wiernymi stale przypominają o szczególnych wydarzeniach, jakimi były spotkania, podczas których papież nauczał, głosił kazania, rozmawiał. Chwile te zostaną na zawsze w naszej pamięci. Oprócz wspominania osoby Jana Pawła II wspominajmy jego słowa, wędrując jego drogami, wspominajmy jego życie, nauki, które głosił. Nie ograniczajmy się jedynie do wspominania niektórych tylko wydarzeń związanych z papieżem, sięgnijmy do jego encyklik, kazań, poezji. One bowiem stanowią o osobie papieża i to one są jego nauką i przesłaniem.</u>
          <u xml:id="u-180.4" who="#WaldemarAndzel">Wszyscy podążaliśmy za Janem Pawłem II do różnych zakątków Polski i świata. Wciąż nam było mało jego wizyt, ponawialiśmy zaproszenia. Podczas spotkań z nim były hasła na jego cześć, transparenty, piosenki, występy.</u>
          <u xml:id="u-180.5" who="#WaldemarAndzel">Jego odejście pozostawiło ogromną pustkę. Dzień 2 kwietnia 2005 r. przez dużą część Polaków, co pokazują sondaże, wymieniany jest jako jedno z ważniejszych wydarzeń XX w. Pamiętając o Janie Pawle II, starajmy się zrozumieć jego słowa i życie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#WojciechOlejniczak">Pani poseł Halina Murias, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#HalinaMurias">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jesteśmy na kilkadziesiąt godzin przed zaplanowanym głosowaniem nad wzmocnieniem konstytucyjnej ochrony życia człowieka poprzez uzupełnienie art. 38 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W art. 38 konstytucji proponujemy dopisać słowa „od momentu poczęcia do naturalnej śmierci”, przez co wówczas art. 38 konstytucji nabrałby brzmienia: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci”. Dodanie tego zapisu jest dzisiaj najważniejszą sprawą wśród wielu innych spraw, gdyż tu chodzi o życie człowieka.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#HalinaMurias">Nasza konstytucja powinna chronić życie każdego człowieka, a także skutecznie zabezpieczać lekarzy przed zmuszaniem ich do pełnienia roli aborcjonistów, czyli katów, pozbawiających życia niewinnych ludzi, nienarodzonych, niepełnosprawnych czy też ludzi w podeszłym wieku, jak pisze o tym w korespondencji do posłów jedna z lekarek. Nie wolno nam akceptować, aby w majestacie stanowionego prawa w naszej ojczyźnie jedna z dwu ofiar, dziecko poczęte podczas gwałtu było karane śmiercią za winę swojego ojca, a matka, druga ofiara, i lekarz zmuszani do zabijania niewinnego.</u>
          <u xml:id="u-182.2" who="#HalinaMurias">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Obecnie konstytucja nie chroni w pełni życia człowieka. Sprawa wpisania do konstytucji pełnej ochrony życia jest dzisiaj koniecznością, jest sprawą bardzo pilną, jest sprawą najwyższej wagi państwowej. Nie wystarczy w konstytucji zapisać, że Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia. Nie jest to zapis wystarczający, chroniący życie człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.</u>
          <u xml:id="u-182.3" who="#HalinaMurias">Zabezpieczenie życia każdego człowieka od momentu poczęcia do naturalnej śmierci jest dzisiaj wyzwaniem czasu i wyzwaniem tego parlamentu, zwłaszcza w świetle najnowszych wydarzeń historycznych, historii ONZ i III Rzeczypospolitej, a także Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-182.4" who="#HalinaMurias">2 kwietnia 2004 r. Komitet Praw Człowieka ONZ po raz kolejny, tym razem w oficjalnych uwagach z 82. sesji, skrytykował Polskę za ograniczenie kobietom prawa do aborcji. W Polsce 2 lata temu skrajne środowiska lewicowe i feministyczne opracowały projekt ustawy aborcyjnej - zakamuflowały ten cel pod ładną nazwą: o świadomym rodzicielstwie - zezwalający na zabijanie poczętych dzieci, nawet do 6. miesiąca ich życia wewnątrzłonowego, oraz na aborcję u piętnastoletnich dziewcząt bez wiedzy i zgody rodziców. Na szczęście udało się ten projekt odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-182.5" who="#HalinaMurias">W 1994 r. na światowej konferencji ludnościowej w Kairze ONZ usiłowała, na szczęście bez powodzenia, przeforsować rekomendacje zmierzające do legalizacji zbrodni aborcji we wszystkich krajach członkowskich ONZ. Parlament Europejski 3 lipca 2002 r. zalecił krajom członkowskim i kandydującym do Unii pełną bezkarność zbrodni na dzieciach zabijanych w łonach matek. 1 kwietnia 2004 r. tenże parlament podejmuje kolejną, na szczęście nieudaną z powodu absencji części deputowanych próbę przyjęcia tym razem już nie rezolucji, ale uchwały wzywającej państwa członkowskie Unii Europejskiej do legalizacji uśmiercania nienarodzonych, legalizacji związków homoseksualnych z prawem do adopcji dzieci, argumentując realizację unijnych praw podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-182.6" who="#HalinaMurias">Dlatego ukazawszy te przypadki i takie sytuacje, trzeba dzisiaj nam bezwzględnie zrozumieć konieczność uzupełnienia art. 38 naszej konstytucji o słowa „od poczęcia do naturalnej śmierci”, aby skutecznie zabezpieczyć pierwsze prawo człowieka, prawo do życia.</u>
          <u xml:id="u-182.7" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-182.8" who="#HalinaMurias">Panie marszałku, czy mogę kontynuować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#WojciechOlejniczak">Prosiłbym, żeby pani poseł zmierzała do końca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#HalinaMurias">Konferencja Episkopatu Polski popierając konstytucyjne wzmocnienie ochrony życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, apelując o modlitwę w tej sprawie, jednocześnie przypomina odwieczną i niezmienną prawdę o godności życia ludzkiego - iż jest ono święte i nietykalne od poczęcia do naturalnej śmierci ze względu na to, że od Boga pochodzi i do Boga należy. Przypomina, że podstawowym obowiązkiem rodziny, Kościoła i państwa jest troska o każde życie ludzkie, także przez jego ochronę konstytucyjną. Arcybiskup Michalik w liście do marszałka Sejmu, który jest umieszczony na stronie internetowej, podkreśla, że konstytucja powinna określać i chronić porządek, ład moralny i społeczny, a sprawa ochrony życia należy do fundamentów etyki, stoi ponad wymiarem i interesem politycznym jakiejkolwiek partii i jest postulatem rozumu i poprawnego sumienia niezależnie od wyznawanej wiary, chociaż wiara umacnia szacunek do praw natury wpisanych w serce każdego człowieka.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#HalinaMurias">Pragnę dodać, że Polacy mają świadomość potrzeby wpisania do konstytucji słów „od momentu poczęcia do naturalnej śmierci”, tak aby przepis przyjął brzmienie, które wcześniej przytaczałam: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#WojciechOlejniczak">Pani poseł, ale prosiłbym, aby już końcóweczka była.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#HalinaMurias">Już będę kończyć, panie marszałku. Proszę mi pozwolić dokończyć wypowiedź, bo wypada mi w całości te przemyślenia przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#HalinaMurias">Z sondażu przeprowadzonego przez Polską Grupę Badawczą w lutym 2007 r. wynika, iż ponad 52% Polaków opowiedziało się za zapisaniem w konstytucji prawa do życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Przypomnę też, że do Kancelarii Sejmu ciągle napływają podpisy ludzi pod apelem o uzupełnienie art. 38. I wreszcie muszę przypomnieć słowa naszego rodaka papieża Polaka Jana Pawła II, dzisiaj już sługi bożego, największego autorytetu moralnego, największego obrońcy życia i obrońcy rodziny, który w swojej encyklice mówi do nas, że nikt i nic nie może dać prawa do zabicia niewinnej istoty ludzkiej, czy to jest embrion, czy płód, dziecko czy dorosły, człowiek stary, nieuleczalnie chory czy umierający. W Kaliszu 4 czerwca 1997 r. zaapelował: „Prawo do życia nie jest tylko kwestią światopoglądu, nie jest tylko prawem religijnym, ale prawem każdego człowieka. Bądźcie solidarni z życiem”. Dziękuję, panie marszałku, za przedłużenie.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Stanisław Papież, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#StanisławPapież">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pomimo kryzysu kulturowego istnieją przedsięwzięcia, w ramach których nie zważając na trudności i marginalizowanie kultury w naszym kraju, podejmuje się trudny wysiłek przywracania narodowi polskiemu dorobku i dziedzictwa narodowego oraz szerokich aspektów poznawczych kultury humanistycznej wyrosłej z cywilizacji łacińskiej i sięgającej do fundamentów rozumienia świata i rzeczywistości. Do takich dzieł należy edycja Powszechnej Encyklopedii Filozofii wydawanej od 1998 r. przez Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, pierwszej w dziejach historii Polski przedmiotowej encyklopedii filozofii przywracającej kulturze polskiej realistyczne rozumienie filozofii zniekształcanej od czasów co najmniej rewolucji francuskiej. Zespół ok. 250 specjalistów z Polski i zagranicznych ośrodków filozoficznych pod kierunkiem największego polskiego filozofa ojca Mieczysława Alberta Krąpca z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przygotował dotychczas 7 tomów Powszechnej Encyklopedii Filozofii.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#StanisławPapież">Od początku tego przedsięwzięcia wydawca tej unikatowej edycji kulturowej napotyka trudności w kwestii dofinansowania ze strony Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Z niezrozumiałych powodów obecnie zredukowano dofinansowanie tego dzieła do symbolicznej kwoty, która nie odpowiada randze przedsięwzięcia i dyskryminuje dzieło, które ze swej istoty buduje kulturę i stanowi niezafałszowany fundament rozwoju nauki polskiej. W liście skierowanym do ministra nauki i szkolnictwa wyższego wydawcy piszą: „Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, wydawca Powszechnej Encyklopedii Filozofii, w której ukazało się dotychczas już 7 tomów, otrzymało 22 marca 2007 r. decyzję z dnia 13 marca 2007 r. dotyczącą wniosku o dofinansowanie ósmego tomu Powszechnej Encyklopedii Filozofii, który przygotowywany jest do wydania w bieżącym roku. Zgodnie z decyzją przyznano na dofinansowanie ósmego tomu kwotę w wysokości 17 550 zł”. Jest to kwota niższa od wnioskowanej, a wnioskowano o kwotę 85 tys. zł. W uzasadnieniu decyzji ministerialnej wskazano, że kwota została pomniejszona: „z uwagi na wątpliwości, jakie budzi kosztorys wydawnictwa”. Nie wskazano przy tym żadnych konkretnych uwag, czego dotyczyłyby owe wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#StanisławPapież">„Odwołując się od tej decyzji, chcieliśmy wyjaśnić, co następuje: - piszą przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Tomasza z Akwinu - przedstawiony kosztorys wydawniczy nie jest czymś nowym, ale był powtarzany z niewielkimi zmianami od pierwszego tomu do ósmego, gdyż każdy z tomów obejmował podobny nakład pracy i środków. Ministerstwo nie zgłaszało wówczas żadnych w tym względzie zastrzeżeń. Rozpisywane koszty na poszczególne zadania były dzielone w taki sposób, aby w całości nie przekroczyć kosztów arkusza wydawniczego, których wysokość ustalało ministerstwo. Faktycznie koszt tego typu pracy, która jest pionierska i wymaga różnorodnych specjalistycznych opracowań, tłumaczeń, transkrypcji itd., przekracza kilkakrotnie wyznaczony koszt arkusza wydawniczego, stąd kosztorys przedstawiony przez wydawnictwo jest znacznie zaniżony niż zawyżony. Ustalona zaś cena egzemplarza została świadomie tak skalkulowana, aby encyklopedia była dostępna nie tylko dla bibliotek, ale i dla osób prywatnych. Wnioskowany tom ósmy jest kolejnym, który ukazuje się regularnie w cyklu rocznym. Wszystkie tomy ministerstwo ma do wglądu i możne naocznie przekonać się o wysokiej jakości wydawniczej przedsięwzięcia, jego skomplikowaniu materiałowym i wielkim nakładzie prac przygotowawczych. Stąd jeśli ministerstwo powzięło jakieś wątpliwości odnośnie do wniosku o dofinansowanie ósmego tomu, mogło zwrócić się o wyjaśnienie do wydawcy. Chodzi przecież o kontynuację dzieła, które służy całemu polskiemu społeczeństwu, a przez nie także kulturze europejskiej i ogólnoświatowej, stanowiąc wizytówkę dorobku polskiej myśli humanistycznej i filozoficznej, tym bardziej że trwają prace tłumaczenia poszczególnych tomów na język angielski. Przyznaną kwotę w stosunku do ponoszonych kosztów przygotowania encyklopedii, wkładu pracy, jak i jej ważności dla polskiej kultury filozoficznej i humanistycznej uznajemy za upokarzającą i deprecjonującą, zwłaszcza że na pojedyncze materiały badawcze ministerstwo przyznaje kwoty rzędu 100 tys. zł i większe.</u>
          <u xml:id="u-188.3" who="#StanisławPapież">Od początku podjęcia się opracowania i wydania tej unikatowej w skali Polski i świata Powszechnej Encyklopedii Filozofii...</u>
          <u xml:id="u-188.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-188.5" who="#StanisławPapież">‍... ciągle jesteśmy zmuszani do prowadzenia rozmaitych batalii z instytucjami, które są powołane do wspierania inicjatyw badawczych i których obowiązkiem jest wychodzić naprzeciw tego typu inicjatywom. Encyklopedia jest dziełem jednorodnym, podzielonym na tomy, stąd ministerstwo powinno dawno odstąpić od wymagania składania corocznego wniosku przez wydawcę. Tymczasem jesteśmy zmuszeni do powtarzania wniosków i wdrażania od początku całej procedury uzyskiwania środków. Ponadto paradoks polega na tym, że najwięcej trudności dotyczących finansowania encyklopedii pojawia się, gdy do rządu w Polsce dochodzą ugrupowania prawicowe, a więc takie, którym rozwój polskiej kultury humanistycznej nie powinien być obojętny. Filozofia przedstawiana w pierwszej polskiej wielotomowej Powszechnej Encyklopedii Filozofii leży u podstaw kultury humanistycznej. Tymczasem problemy z dofinansowaniem Powszechnej Encyklopedii Filozofii stawiają pod znakiem zapytania tę deklarowaną troskę o naukę polską. Z bólem i smutkiem składamy to odwołanie na ręce pana z prośbą o ponowne rozpatrzenie wniosku. Wnioskowana przez nas kwota jest kwotą nieproporcjonalnie niską w stosunku do ponoszonych przez wydawcę kosztów. Zaproponowana przez ministerstwo kwota jest poniżająca i deprecjonuje wysiłek nie tylko wydawcy, ale i naukowców z polskich i zagranicznych ośrodków naukowych, biorących udział w tym przedsięwzięciu. Z tej racji nie możemy jej przyjąć, gdyż nie jest rzeczywistą, lecz pozorowaną pomocą w realizacji i przygotowaniu wydania Powszechnej Encyklopedii Filozofii”.</u>
          <u xml:id="u-188.6" who="#StanisławPapież">W imieniu szerokiego kręgu odbiorców Powszechnej Encyklopedii Filozofii zwracam się do ministra nauki i szkolnictwa wyższego pana profesora Michała Seweryńskiego, aby uwzględnił odwołanie Polskiego Towarzystwa Tomasza z Akwinu, aby w wolnej Polsce z powodów formalnych albo ideologicznych nie dyskryminowało się dzieł epokowych, które służą rozwojowi kultury polskiej. Stosowny wniosek także przedłożę Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#WojciechOlejniczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#WojciechOlejniczak">Pan poseł Wiesław Woda.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#WojciechOlejniczak">Zanim pan poseł rozpocznie, chciałbym jeszcze raz przypomnieć o tym, że czas jest precyzyjnie wyznaczony. Prosiłbym o przygotowywanie oświadczeń tak, żeby mieścić się w czasie. I po raz ostatni, kiedy prowadzę obrady, będę przedłużał, ponieważ, rozumiem, 15 sekund, ale kilka minut to już jest problem.</u>
          <u xml:id="u-189.3" who="#WojciechOlejniczak">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#WiesławWoda">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zapewniam, panie marszałku, że nie przekroczę wyznaczonego limitu czasu. Natomiast...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#WojciechOlejniczak">Bo pan nie leje wody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#WiesławWoda">Bo ja nie leję wody.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#WiesławWoda">Chcę z tej wysokiej trybuny wygłosić oświadczenie bardzo krytycznie odnoszące się do polityki personalnej i kadrowej w małopolskim oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. To nie jest prywatny folwark pana dyrektora, tylko jest państwowa instytucja. Tu, nawiązując do słów mojego przedmówcy, po prostu stosuje się zdecydowanie i wyłącznie kryteria polityczne. Osoby niewygodne, osoby o innej orientacji, o innych poglądach są dyskryminowane. Otóż miesiąc temu na życzenie PiS-u rozpadła się koalicja w sejmiku samorządowym. Wobec tego koledzy z PiS-u - to reakcja na tę sytuację - postanowili usunąć z agencji osoby, które nie mieszczą się w grupach przez nich preferowanych. Czyli ani PiS, ani Platforma. Inni nie mają miejsca. Odwołano wszystkich kierowników, którzy byli wyłonieni w drodze konkursu, spełniali wszystkie kryteria, natomiast ich na miejsce powołano historyka, pedagoga i jakieś inne, zupełnie przypadkowe, osoby, bez postępowania konkursowego. Jest teraz nowy nabór młodych ludzi i oczywiście warunkiem przyjęcia do pracy jest rekomendacja osób albo z Samoobrony, albo z PiS-u. A równocześnie wnioski obszarowe i inne dokumenty związane z dopłatami nie trafiają do zainteresowanych rolników. Taki stan rzeczy nie może mieć miejsca, bo to, jak powiedziałem, nie jest prywatny folwark ani pana dyrektora, ani koalicji PiS-u z Samoobroną.</u>
          <u xml:id="u-192.2" who="#WiesławWoda">Wyrażam z tego miejsca głębokie niezadowolenie i oświadczam, że jeśli ten stan rzeczy będzie trwał dalej, to będę regularnie przypominał o osobistej odpowiedzialności osób, które pełnią określone funkcje. Dyrektor oddziału wojewódzkiego jest już w wieku emerytalnym i pora, żeby po prostu poszedł sobie i zwolnił miejsce dla ludzi, którzy chcą sprawnie tą organizacją, tą instytucją państwową kierować. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-192.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#WojciechOlejniczak">Na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#WojciechOlejniczak">Zarządzam przerwę w posiedzeniu do jutra, tj. 12 kwietnia 2007 r. do godz. 9.</u>
          <u xml:id="u-193.2" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 22 min 18)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>