text_structure.xml 56.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanuszWojcik">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzisiejszego posiedzenia został państwu doręczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJanuszWojcik">Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego porządku obrad – rozpatrzenie informacji nt. Zabezpieczenia w pracach nad Narodową Strategią Spójności oraz tworzonych w jej ramach programach operacyjnych na lata 2007-2013 środków finansowych z Unii Europejskiej z przeznaczeniem na zadania w dziedzinie kultury fizycznej i sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoJerzyKwiecinski">Resort przygotowuje nową perspektywę finansową w wysokości 60 mld euro, która stanowi wielką szansę dla rozwoju Polski. Z tej sumy będą wspierane inwestycje krajowe i regionalne, tzw. krajowe programy sektorowe jak i programy regionalne. Wśród nich jest największy program operacyjny „Infrastruktura i środowisko”. W jego ramach Ministerstwo Sportu złożyło naszemu resortowi propozycję, aby stworzyć osobną ścieżkę priorytetową, która wspierałaby infrastrukturę sportową o znaczeniu krajowym. Niestety, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego musiało wydać negatywną opinię, ponieważ tego typu infrastruktura sportowa jest, w świetle regulacji unijnych dotyczących funduszy strukturalnych, kosztem niekwalifikowanym. W tej chwili w Ministerstwie Sportu trwają końcowe prace nad pierwszym projektem programu „Infrastruktura i środowisko”. Myślę, że w przyszłym tygodniu będzie przedmiotem debaty Rady Ministrów. Opinia resortu rozwoju regionalnego jest negatywna, ponieważ, zdaniem resortu, Komisja Europejska go zakwestionuje. Dodam, że istnieje możliwość wspierania infrastruktury sportowej w ramach programów regionalnych jak choćby w przypadku infrastruktury edukacyjnej. Projekty składane przez szkoły wyższe najczęściej mówią o budowie basenu. Z kolei szkoły średnie przedstawiają projekty dotyczące hal przeszklonych. Mogą być także wspierane projekty dotyczące turystyki. Jest zatem możliwe dofinansowanie budowy obiektów sportowych, ale na pewno z pominięciem bezpośredniej pomocy na poziomie krajowym. W Niemczech wschodnich projekt budowy stadionu piłkarskiego finansowany z inicjatywy wspólnotowej został przez Komisję Europejską zakwestionowany i Niemcy muszą zwrócić poniesione koszty do Komisji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoJerzyKwiecinski">Z projektów programów operacyjnych przygotowanych i składanych przez zarządy województw poszczególnych regionów wynika, że wsparcie dla infrastruktury sportowej będzie realizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSportuRadoslawParda">W kontekście programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko” resort sportu podejmował działania zmierzające ku temu, aby została w nim zawarta, jako jeden z priorytetów, infrastruktura sportowa. Naszym zdaniem, z rozporządzenia Rady UE wynika, że jeżeli projekty dotyczą obszaru turystyki czy ochrony zdrowia, to w ich ramach infrastruktura sportowa może być budowana. Jest to wtedy koszt kwalifikowany. Sprawa będzie jeszcze rozpatrzona przez Radę Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Po wysłuchaniu przedstawicieli rządu utwierdziłem się w przekonaniu, że Ministerstwo Sportu musi do września tak monitorować program, żeby wykluczyć wszystkie możliwe nieporozumienia. Nie do końca zgadzam się ze stanowiskiem resortu rozwoju regionalnego, że w infrastrukturze nie mogą być uwzględnione zadania z zakresu infrastruktury sportowej. Każdej infrastrukturze drogowej w Polsce towarzyszy planowanie ścieżek rowerowych. Nie może być inwestycja drogowa planowana ze środków unijnych bez uwzględnienia ścieżek rowerowych. Sport rowerowy jest częścią infrastruktury drogowej, komunikacyjnej jak i sportowej. W przypadku sportów zimowych może warto przykładem Finlandii utworzyć trakty narciarskie w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Przypomnę, że Komisja zwróciła się do resortu rozwoju regionalnego o finansowanie ze środków unijnych zadań w dziedzinie kultury fizycznej i sportu. Minister rozwoju regionalnego wydał opinię negatywną w kwestii obiektów sportowych. Przypomnę, że rząd planuje blisko 3 mld euro z przeznaczeniem na kapitał ludzki, a zatem zadania dotyczące przekwalifikowania zawodowego, które będą przeznaczone dla osób znajdujących się albo w obszarze wykluczenia społecznego, albo bezrobotnych.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Jednym z kluczowych rozwiązań dla normalnego funkcjonowania sportu są tzw. organizatorzy sportu. Na wsi ich prawie nie ma. Brakuje sędziów, organizatorów sportu, wszystkich instruktorów. Jest cała rzesza osób bezrobotnych, wielkich sympatyków sportu, których działalność mogłaby być finansowana z Funduszu Spójności. Jest to wielki kapitał dla ruchu pro zdrowotnego w Polsce. Przedstawiciele rządu z góry twierdzą, że nie ma takiej możliwości. Otóż jest to błąd metodologiczny.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">W kwestii programów regionalnych zwracam uwagę, że dokumenty są tworzone przez urzędników w pośpiechu i niestarannie oraz pod wpływem lobbystów. Tworzenie programów operacyjnych odbywa się w sposób niedoskonały. Byłoby zatem rzeczą pożądaną, aby urzędnicy Ministerstwa Sportu i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego przekazali zainteresowanym sugestię, żeby każdy program operacyjny został skonsultowany z przedstawicielami środowiska sportowego. Wtedy można byłoby wpisać do programu konkretne zadanie, a środowiska lokalne mogłyby uwzględnić czynnik ruchu pro zdrowotnego.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">W kwestii zadań z obszaru turystyki zwracam uwagę, że dzisiaj w wielu przypadkach mamy do czynienia z turystyką sportową. Jedynym, czy głównym atrakcyjnym miejscem turystycznym w wielu miastach jest obiekt sportowy. W myśl dokumentów unijnych, można doskonale przygotować zadania z zakresu zintegrowanego programu operacyjnego rozwoju regionalnego.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">W kwestii wspomnianego stadionu w Cottbus zwracam uwagę, że można finansować inwestycje sportowe z funduszów unijnych. Wniosek w sprawie stadionu był źle przygotowany, były wadliwie określone wskaźniki, źle zaplanowany i opisany tzw. efekt transgraniczny. Chętnie wskażę każdemu zainteresowanemu, jakich Polska powinna uniknąć problemów, albo je opisać jako pewnego rodzaju poradnik, jak ich uniknąć w zakresie zadań dla sportu. Zapewniam resort rozwoju regionalnego, że jest możliwe realizowanie inwestycji sportowych, choć są to stosunkowo niewielkie pieniądze. Kwestia odebrania Cottbus pieniędzy za budowę stadionu jest problemem bardziej złożonym i dotyczy źle przygotowanego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Na koniec zwracam się do prezydium Komisji i obu resortów o podejście bardziej wnikliwe i aktywne. Należy pamiętać, że nie ma zbyt wielu alternatywnych źródeł finansowania zadań z zakresu sportu. Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej finansuje blisko 70 proc. wszystkich wydatków na rzecz kultury fizycznej. W budżecie państwa jest tak dramatycznie mało zaplanowanych pieniędzy na sport, że wszyscy zainteresowani powinni wykorzystać tę szansę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanuszWojcik">Uważam, że możliwość korzystania z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej jest sprawą niezmiernie istotną, ponieważ środki na sport w budżecie państwa są niewielkie. Należy korzystać z każdej możliwości dodatkowego wsparcia na rzecz budowy obiektów kulturalno-oświatowych w połączeniu ze sportem. Trzeba także pilnie szukać sposobu, aby można było wykorzystać fundusze unijne na zadania sportowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwiecinski">Zwracam uwagę, że w przypadku budowy sieci wodno-kanalizacyjnej kładzie się przewody światłowodowe, ponieważ koszt ich położenia stanowi 2-3 proc. całej inwestycji. Zatem przy okazji budowy tej sieci buduje się system informacyjny. Wydaje mi się, że może to byłoby zadanie dla Sejmu, żeby podobne rozwiązanie nabrało mocy prawnej w przypadku inwestycji z zakresu infrastruktury pokrewnej sportowej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwiecinski">Jeśli chodzi o ścieżki rowerowe, zwracam uwagę, że resort nie może narzucić obowiązku budowania ścieżek w przypadku dróg gminnych, powiatowych, wojewódzkich instytucjom regionalnym, a Ministerstwu Transportu w przypadku dróg krajowych i ekspresowych. Wydaje mi się, że należałoby przeprowadzić szeroką akcje informacyjną na temat roli infrastruktury sportowej, jak i tego że może być budowana w połączeniu z innego typu infrastrukturą.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwiecinski">W kwestii regionalnych programów operacyjnych informuję, że resort nie może narzucić poszczególnym regionom finansowania infrastruktury sportowej. Wydaje mi się, że rolą posłów jak i ministerstw, w tym Ministerstwa Sportu jest, żeby namawiali władze regionów, żeby finansowali tego rodzaju przedsięwzięcia. Należy pamiętać, że jest to bardzo delikatna materia, ponieważ samorządy odpowiadają za strategię rozwoju regionów. Mają one też prawo do przygotowywania programów operacyjnych. Resort rozwoju regionalnego wymaga, aby w ich programach znalazło się wsparcie także dla przedsiębiorstw, które działają w obszarze sportu. Resort nie może narzucić limitów wydatków na daną infrastrukturę, ponieważ byłaby to zbyt duża ingerencja ze jego strony.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwiecinski">Zachęcam członków Komisji do uczestnictwa w procesie konsultacji programów operacyjnych. Resort chce kształtować postawy społeczeństwa obywatelskiego. Członkowie Komisji powinni być reprezentowani w ciałach, które w tej chwili przygotowują programy operacyjne, czyli w komitetach monitorujących. Podkreślam, że resort rozumie infrastrukturę sportową poprzez pryzmat rozwoju kraju, regionu, społeczności lokalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy minister Jerzy Kwieciński po powołaniu na to stanowisko spotkał się z przedstawicielami samorządów i przedstawił politykę rządu nakierowaną na współpracę z samorządami w obszarze kultury fizycznej i sportu? Czy partnerstwo, które może być czynnikiem kreującym rozwiązania przedstawione przez ministra Jerzego Kwiecińskiego, jest realizowane? Minister sportu, jako jeden z niewielu ministrów, ma instrumenty do współpracy z samorządami. Dysponuje środkami z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej na inwestycje, rozwój sportu młodzieżowego. Posiada również środki na finansowanie trzech programów takich jak animator sportu szkolnego, animator sportu osób niepełnosprawnych, organizator sportu w środowisku wiejskim. Jest zatem partnerem nie tylko formalnym. Jeśli resort nie będzie miał wizji i nie będzie zainteresowany partnerstwem, to będziemy mieli szesnaście polityk w tym obszarze, które niekonieczne będą odpowiadały priorytetom ministra sportu.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przedstawiciele środowisk sportowych reprezentujący kluby, związki sportowe mogą zgłaszać różnego rodzaju programy w obszarze kultury fizycznej i sportu finansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego, albo ewentualne we współpracy z gminami, jeśli chodzi o infrastrukturę sportową przyszkolną czy oświatową. Jest tutaj wiele do zrobienia. Poza instytucją rządową, jaką jest COS, w całym pozostałym obszarze resort ma za partnera podmioty pozarządowe w postaci związków sportowych, stowarzyszeń kultury fizycznej. W ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie jest m.in. mowa o tym, że powinny być kreowane programy systemowej współpracy. Niestety resort nie ma takiego programu. Zatem zaproponuję do planu pracy wpisanie tematu „przygotowanie systemowego programu współpracy”. Byłby potrzebny właśnie w tym obszarze. Resort, korzystając z własnej kadry, środków finansowych może przygotowywać partnerów społecznych do opracowywania stosownych projektów i zdobywania pieniędzy na rzecz rozwoju kultury fizycznej i sportu. Dlatego uważam, że współpraca z organizacjami pozarządowymi wymaga uporządkowania i podejścia partnerskiego do tychże organizacji. Inicjatywa musi wyjść ze strony resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Uważam, że do 15 lipca powinno się odbyć spotkanie marszałków województw w kwestiach sportowych. W spotkaniu tym powinien obok przedstawiciela resortu rozwoju regionalnego wziąć udział także minister sportu. Członkowie Komisji również są zwolennikami społeczeństwa obywatelskiego, któremu, mam nadzieję, jesteśmy coraz bliżsi. Z drugiej strony, wiadomo, że programy operacyjne są tworzone w pośpiechu w okresie wakacji. Marszałkowie województw winni wiedzieć, że środki na infrastrukturę sportową można zdobyć jedynie w ramach własnych, regionalnych programów operacyjnych. Wszystkie problemy powinny być omówione na spotkaniu z marszałkami i być przedmiotem uzgodnień.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Zwracając się do ministra Jerzego Kwiecińskiego, zwracam uwagę, że problem polega na tym, iż nie ma określonego standardu dotyczącego sposobu uzgadniania i formuły konsultacji społecznych w kwestii uzgadniania priorytetów, ich zakresu, sposobu podziału środków dla województw. Mówi się, że w nowym okresie akcesyjnym nie będzie komitetów sterujących. Zatem czynnik uzgadniania społecznego będzie trochę inny. To daje asumpt do twierdzenia, że program operacyjny musi być uzgodniony z odpowiednim środowiskiem sportowym. Mogą to być ogólno-wojewódzkie stowarzyszenia w zakresie kultury fizycznej. Ministerstwo Sportu powinno wskazać, z kim programy operacyjne winny być uzgadniane. Chodzi o to, aby resort sportu narzucił pewien model odgórny. Komisja powinna zaangażować się w te sprawy, ponieważ nam rzeczywiście leży na sercu sport.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Byłoby dobrze, gdyby odpowiednia komórka w resorcie sportu zajęła się analizą złych i dobrych doświadczeń dotyczących okresu przedakcesyjnego i pierwszego okresu akcesyjnego. Wskazała, jakie błędy zostały popełnione. Symboliczny przykład Cottbus nie dyskwalifikuje możliwości uzyskania pieniędzy na inwestycje sportowe ze środków unijnych. Lepiej się uczyć na błędach niemieckich niż na własnych. Tak jest po prostu taniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WiceprezesZarzaduPolskiegoKomitetuOlimpijskiegoAdamGiersz">Minister Rozwoju Regionalnego przekazał złą wiadomość dla polskiego sportu, że nie będzie środków unijnych na duże inwestycje sportowe, a mamy wszyscy na myśli budowanie stadionów na piłkarskie Mistrzostwa Europy Euro 2012. Wielu inwestorów liczy na te środki.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WiceprezesZarzaduPolskiegoKomitetuOlimpijskiegoAdamGiersz">Kiedy był negocjowany Traktat akcesyjny, Komisja Europejska nie chciała rozmawiać o inwestycjach sportowych jako temacie samym w sobie. Strona polska wynegocjowała, że w programie takim jak „Kultura i rozwój turystyki” można finansować infrastrukturę sportową, o ile przyczynia się do trwałego wzrostu zatrudnienia i rozwoju regionalnego. Podobnie jest w przypadku programu operacyjnego „Kapitał ludzki”, w którym jednak wsparcie sportu nie będzie uznane za cel sam w sobie. Jednak można zadbać o to, żeby mogło być uznane za narzędzie dla realizacji celów zapisanych w Narodowym Programie Spójności. W tej chwili program szkolenia „Sportowcy na rynku pracy” jest realizowany ze środków Funduszu Spójności. Polega on przystosowaniu sportowców, kończących karierę sportową, do wejścia na rynek pracy. Koszt realizacji wynosi ok. 8 mln zł. Koordynatorem jest Polski Związek Koszykówki. Oczywiście nie są to pieniądze dla sportu, lecz środki w ramach Funduszu Spójności. Sport nie jest w tych inwestycjach jak i programach celem samym w sobie, lecz narzędziem dla realizacji pewnych celów, w tym rozwoju regionalnego, zwiększania zatrudnienia czy rozwoju rynku pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwiecinski">Wydaje się, że nastąpiło pewne nieporozumienie. Powiedziałem, że resort negatywnie ocenia włączenie tego typu priorytetów do programu krajowego, gdy celem ma być finansowanie infrastruktury sportowej o znaczeniu krajowym. W takim sensie jest to koszt niekwalifikowany. Natomiast powiedziałem, że te inwestycje mogą być finansowane pod innym hasłem, o czym mówi obecna perspektywa finansowa. Mam wrażenie, że w obszarze sportu członkowie Komisji za bardzo się koncentrują na działaniach, które dotyczą wyłącznie tych środków. Projekt, o którym powiedział Adam Giersz, jest wyjątkiem. Cała sztuka korzystania z funduszy unijnych nie polega na tym, żeby mieć ściśle zaprojektowane cele, tylko umieć wykorzystać sytuację, w której, realizując czyjeś cele, będzie się realizować jednocześnie cele własne. Takich możliwości jest dosyć dużo, ponieważ w regionalnych programach operacyjnych tego rodzaju wsparcie dla infrastruktury sportowej mogą otrzymać zarówno przedsiębiorcy, którzy chcą wybudować kort, czy hotel jak i samorządy, które, budując drogę, przy okazji wykonają ścieżki rowerowe, szkoły z basenami i halami. Można także korzystać ze środków z Europejskiego Funduszu Społecznego. Niestety, znikoma ilość projektów jest zgłaszana, tak jak nie ma programów szkoleniowych uczących zawodu dla grupy osób po pięćdziesiątym roku życia. Nie można oczekiwać, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego będzie omnibusem i wskazywało, co i gdzie należy zrobić. Resort chce pokazywać możliwości rozwojowe i niczego nie może nakazać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#SekretarzstanuwMSRadoslawParda">Odpowiadając posłowi Tadeuszowi Tomaszewskiemu, informuję, że odbyłem dwa spotkania z wicemarszałkami województw dolnośląskiego i lubelskiego. Jutro spotkam się z marszałkiem województwa opolskiego. Podczas tego spotkania wykorzystam wszystkie uwagi przedstawione przez posła Tadeusza Tomaszewskiego. Popieram propozycję posła Czesława Fiedorowicza, aby w pierwszej połowie lipca odbyło spotkanie z marszałkami województw w kwestiach sportowych. Przekażę ten wniosek ministrowi sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła informację nt. Zabezpieczenia w pracach nad Narodową Strategią Spójności oraz tworzonych w jej ramach programach operacyjnych na lata 2007-2013 środków finansowych z Unii Europejskiej z przeznaczeniem na zadania w dziedzinie kultury fizycznej i sportu. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselJanuszWojcik">Przystępujemy do realizacji punktu drugiego porządku obrad – informacja nt. Inicjatywy budowy Domu Rodziny Olimpijskiej przy Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#DepartamentuInfrastrukturywMinisterstwieSportuMalgorzataCejmer">W roku 2000 grupa olimpijczyków założyła Fundację Dom Rodziny Olimpijskiej. Celem powołania Fundacji była budowa Domu Rodziny Olimpijskiej, czyli domu opieki społecznej dla sportowców, którzy pozostali bez rodzin, środków do życia i niejednokrotnie w dramatycznej sytuacji. Niestety, przy bardzo ograniczonych środkach finansowych, Fundacja nie była w stanie podjąć się realizacji tej inwestycji. W styczniu 2003 roku zarząd Fundacji wystosował pismo do Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu o pomoc w budowie tego domu. W maju tego samego roku Polska Konfederacja Sportu poparła inicjatywę Fundacji i poinformowała Ministerstwo Edukacji i Sportu, że taki obiekt może być stworzony w drodze przebudowy na ten cel budynku metodyczno-szkoleniowego w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale. Rozpoczęcie tego zadania inwestycyjnego Polska Konfederacja Sportu uwarunkowała terminem zakończenia budowy Centrum Rehabilitacji Leczniczej z zapleczem noclegowym w Spale. Inne stanowisko zajęło ówczesne kierownictwo Centralnego Ośrodka Sportu, które tego samego roku przekazało pismo do Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu zawierające projekt koncepcyjny podziału internatu „Olimpijczyk” w Spale, z wydzieleniem części przewidzianej na rzecz Domu Rodziny Olimpijskiej. Ministerstwo zostało także poinformowane, że ta część zostanie przekazana nieodpłatnie wraz z wyposażeniem w istniejącym stanie eksploatacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#DepartamentuInfrastrukturywMinisterstwieSportuMalgorzataCejmer">Ówczesna minister edukacji narodowej i sportu Krystyna Łybacka 17 czerwca 2003 roku wystosowała pismo do zarządu Fundacji Dom Rodziny Olimpijskiej, w którym poparła inicjatywę Fundacji i zobowiązała się, że wydzielona część internatu „Olimpijczyk” zostanie nieodpłatnie przekazana Fundacji przez Centralny Ośrodek Sportu po wybudowaniu Centrum Rehabilitacji Leczniczej z zapleczem noclegowym.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#DepartamentuInfrastrukturywMinisterstwieSportuMalgorzataCejmer">Sprawdziłam, że nowe zapisy w zakresie nieruchomości zezwalają, żeby minister właściwy do spraw Skarbu Państwa mógł wyposażyć fundację lub dokonać darowizny nieruchomości z zasobu Skarbu Państwa na rzecz fundacji, której celem jest m.in. działalność charytatywna, opiekuńcza, czy sportowa. Zatem takie przekazanie bezpłatne jest możliwe.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#DepartamentuInfrastrukturywMinisterstwieSportuMalgorzataCejmer">Zgodnie z warunkami umowy, zakończenie budowy Centrum Rehabilitacji Leczniczej ma nastąpić do końca września 2006 roku. Termin nie zostanie dotrzymany, ponieważ stwierdzono wady konstrukcyjne. Wydaje się, że budowa zostanie zakończona z końcem tego roku. Dodam, że zadanie dotyczące remontu i modernizacji internatu „Olimpijczyk” zostało ujęte w zatwierdzonym przez ministra sportu programie inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu dla planu do roku 2012.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZastepcadyrektoraCentralnegoOsrodkaSportuMaciejMaciejewski">Władze Centralnego Ośrodka Sportu popierają inicjatywę budowy Domu Rodziny Olimpijskiej, ponieważ zapewnienie miejsca dla zasłużonych olimpijczyków jest szczytnym celem. Niemniej zwracam uwagę, że projekt jest dosyć skomplikowany. Zapewnienie odpowiednich warunków dla osób starszych wymaga realizacji celów zawartych w ustawie o pomocy społecznej, która określa wymagania, jakie dom opieki społecznej musi spełniać. Jeśli ma to być dom z prawdziwego zdarzenia, zapewniający odpowiednie warunki bytowe, trzeba zaplanować tę inwestycję z odpowiednim rozmachem, po przeanalizowaniu wszystkich kwestii szczegółowych. Dla COS ważną rzeczą są także sprawy związane z późniejszym funkcjonowaniem tego ośrodka, ponieważ samo przekazanie części internatu „Olimpijczyk” jest tylko częścią całej inwestycji. Dom Rodziny Olimpijskiej będzie w późniejszej fazie generował dodatkowe obciążenie finansowe. Nie wiadomo, kto miałby pokrywać koszty jego prowadzenia. Wspomniana ustawa precyzyjnie określa wymagania w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZastepcadyrektoraCentralnegoOsrodkaSportuMaciejMaciejewski">Kolejna wątpliwość dotyczy koegzystencji starszych ludzi z młodymi sportowcami w jednym miejscu. COS popiera inicjatywę budowy Domu Rodziny Olimpijczyka na terenie ośrodka w Spale. Natomiast, w naszym przekonaniu, najlepszym rozwiązaniem byłoby, o ile oczywiście znajdą się środki finansowe, zbudowanie takiego domu z prawdziwego zdarzenia, który mógłby przyjąć znaczną liczbę zasłużonych olimpijczyków, ponieważ potrzeby są na pewno olbrzymie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrezesFundacjiDomRodzinyOlimpijskiejJozefGrudzien">Fundacja nie dysponuje funduszami, które pozwoliłyby jej samodzielnie sfinansować planowaną inwestycję. Musi zatem szukać pieniędzy na ten cel. Nie muszę jednak przekonywać członków Komisji, że taki dom jest potrzebny, a wręcz niezbędny. Minister Krystyna Łybacka zaproponowała ośrodek w Spale, który jest wyjątkowym, jedynym miejscem, gdzie dawni olimpijczycy będą mogli czuć się wśród swoich i jednocześnie odczuwać atmosferę sportu. Jak już wspomniałam Fundacja nie dysponuje wystarczającymi środkami na budowę domu. Znacznie tańsza byłaby adaptacja części internatu „Olimpijczyk”, która ewentualnie zostałaby Fundacji przyznana w dzierżawę. Liczymy na to, że Centralny Ośrodek Sportu wspomógłby Fundację w kosztach utrzymania. Oczekujemy, że w początkowym okresie nasz dom dysponowałby 35 miejscami. Biuro projektowe w Łodzi, które wykonało projekt budynku internatu i nadzorowało jego budowę, dysponuje pełną dokumentacją. Mogłoby zatem wykonać projekt adaptacji części budynku zgodnie z ustawowymi wymogami dotyczącymi domu opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrezesFundacjiDomRodzinyOlimpijskiejJozefGrudzien">Ośrodek w Spale jest idealnym miejscem dla osób, którzy, reprezentując barwy narodowe, oddali swoje zdrowie. Nasz kraj, Fundacja, Ministerstwo Sportu powinni ich wspomóc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WiceprezesZarzaduFundacjiDomRodzinyOlimpijskiejZygmuntSmalcerz">Przez wiele lat pracowałem z ludźmi niepełnosprawnymi i znam dobrze ich potrzeby. Uważam zatem, że ośrodek w Spale jest wspaniałym miejscem. Wspólny pobyt byłych olimpijczyków z młodymi sportowcami jest cudowną sprawną. Tak ludzie żyją w społeczeństwach wysoko zorganizowanych. Jest to główny i wystarczający argument za lokalizacją domu w Spale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrezesPKOLAdamGiersz">Polski Komitet Olimpijski popiera projekt utworzenia Domu Rodziny Olimpijskiej w Spale. Myślę, że sportowcy olimpijscy powinni zostać uhonorowani pobytem w takim domu za swój wielki wkład w rozwój polskiego sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Idea budowy domu była podnoszona w Sejmie poprzedniej kadencji. Ma poparcie byłego i obecnego ministra właściwego do spraw sportu. Zatem w tej sprawie nie ma różnicy zdań. Natomiast, należy się zastanowić, kto i na jakich zasadach będzie go prowadził, żeby widoczny entuzjazm i wysiłek organizacyjny nie poszedł na marne.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Józef Grudzień słusznie zauważył, że przekazanie nieodpłatne na własność oznacza przyjęcie wszystkich obowiązków wobec nieruchomości związanych z jej utrzymaniem. Przypomnę, że jest jeszcze forma nieodpłatnego użyczenia. Trzeba się nad tym zastanowić, ponieważ nie wiadomo, czy fundacja będzie w stanie wypełniać wspomniane obowiązki. Należy przeanalizować zasady funkcjonowania domu pomocy społecznej, pamiętając, że zmieniły się zasady odpłatności w tego rodzaju domach. Poprzednio państwo opłacało różnicę w kosztach prowadzenia domu. Teraz musi ją sfinansować rodzina w pierwszej kolejności, a w drugiej gmina. Dwa lata temu było 18 tys. miejsc w domach opieki społecznej i wszystkie były zajęte. Dzisiaj jest 2 tys. miejsc wolnych. Nie wiadomo, czy władze gminy będą chciały dopłacić do utrzymania Domu Rodziny Olimpijskiej?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zwracam uwagę, że może warto skorzystać z rozwiązania pod tytułem zakład opiekuńczo-leczniczy, gdzie państwo pokrywa różnicę w kosztach ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Sytuacja się odwróciła i dzisiaj do tych zakładów są kolejki.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zwracam uwagę, że jeśli mówimy o domu opieki społecznej, to musi on spełnić określone standardy w zakresie lokalu, jego wyposażenia i kadry. Spełnienie tych standardów jest kosztowne. Należałoby zatem zdecydować się na określoną formułę formalno-prawną. Myślę, że z pomocą stosownych departamentów Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej można byłoby wybrać najbardziej właściwą. Uważam także, że można zastanowić się nad sposobem wykorzystania środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, czy Europejskiego Funduszu Społecznego. Sądzę, że będzie można skorzystać z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej oraz dofinansowania z budżetu państwa. Myślę, że Ministerstwo Sportu i Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej powinny powołać zespół roboczy z udziałem przedstawicieli zarządu Fundacji Dom Rodziny Olimpijskiej oraz Centralnego Ośrodka Sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Ilu byłych olimpijczyków potrzebuje pomocy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WiceprezesFundacjiDROZygmuntSmalcerz">Przygotowywany projekt zakłada na początku wykorzystanie 35 miejsc. Ale podkreślam, że zapotrzebowanie jest bardzo duże i może sięgnąć 100 miejsc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Jacy sportowcy mogą ubiegać się o takie miejsce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanuszWojcik">Chodzi o osoby, które przygotowywały się do występu na olimpiadzie i brały w niej udział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WiceprezesFundacjiDROZygmuntSmalcerz">Działacze olimpijscy i trenerzy, a w szczególności sportowcy, którzy otarli się o reprezentację Polski. Zostanie stworzona komisja, która będzie rozpatrywała poszczególne wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZastepcadyrektoraCOSMaciejMaciejewski">Jak do tej pory, poza pismem byłego dyrektora COS Jerzego Lachowskiego popierającym ideę stworzenia domu nie podjęto żadnych stosownych działań na rzecz zabezpieczenia środków na realizację projektu wydzielenia części internatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MSMalgorzataCejmer">Informuję, że co roku są planowane środki na daną inwestycję, w tym budżet COS. W tym roku nie było zapotrzebowania, ponieważ jest mowa o tym, że remont internatu nastąpi po zakończeniu budowy Centrum Rehabilitacji Leczniczej. Jeśli w tym roku budowa tego obiektu zostanie zakończona, wtedy COS winno przeprowadzić kalkulację kosztów adaptacji i modernizacji części internatu i wystąpić do Ministerstwa Sportu o stosowną kwotę, która następnie zostanie wpisana do budżetu na rok 2007.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrezesFundacjiDROJozefGrudzien">Zwracam się do wszystkich obecnych, aby podjęli działania na rzecz stworzenia domu, na który czekają zasłużeni sportowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJanuszWojcik">Komisja popiera inicjatywę fundacji. Natomiast należy rozważyć projekt od strony prawno-organizacyjnej. Myślę, że na posiedzeniu prezydium Komisji należy ustalić sposób dalszego prowadzenia sprawy, aby znalazła wreszcie pozytywny finał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SekretarzstanuwMSRadoslawParda">Myślę, że już w najbliższym czasie powstanie zespół, o którym mówił poseł Tadeusz Tomaszewski. Sądzę, że byłoby dobrze, gdyby Komisja wybrała swojego przedstawiciela do udziału w pracach tego zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJanuszWojcik">W najbliższym czasie Prezydium Komisji wybierze swoich przedstawicieli. Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza. Punkt drugi porządku obrad został wyczerpany. Przystępujemy do rozpatrzenia trzeciego punktu porządku obrad – projekt planu pracy Komisji na drugie półrocze 2006 roku. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Proponuję rozpatrzenie w wolnym terminie, czyli 18 lipca, informacji ministra skarbu państwa o sytuacji w spółce Totalizator Sportowy, która jest zła, ponieważ nie ma kto nią zarządzać.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W swoim expose premier Kazimierz Marcinkiewicz informował, że rząd podejmie wszelkie starania, aby powstały 4 stadiony, w tym stadion Legii Warszawa. Jak do tej pory różni urzędnicy wygłaszali różne opinie na ten temat. Byłoby warto zapoznać się z informacją rządu na temat realizacji projektu budowy 4 stadionów, w tym stadionu Legii Warszawa przy ul. Łazienkowskiej.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W sierpniu Komisja powinna rozpatrzyć projekt ustawy o zmianie ustawy o kulturze fizycznej i ustawy o sporcie kwalifikowanym.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W punkcie 7 planu pracy proponuję zmienić temat na „raport ministra edukacji narodowej o stanie realizacji zajęć wychowania fizycznego w placówkach oświatowych oraz o formach pomiaru efektywności pracy nauczycieli wychowania fizycznego”.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W kwestii punktu 19 zwracam uwagę, że w planie we wrześniu jest przewidziana informacja o nakładach na kulturę fizyczną i sport na rok 2007 w części budżetowej i w grudniu o nakładach w budżetach województw. Jak wiadomo, wysokość środków budżetu wojewodów jest zawsze rozpatrywana przy okazji budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zwracam także uwagę, że Komisja powinna kontrolować rząd w zakresie stanu realizacji aktów wykonawczych do ustaw. W związku z tym proponuję następujący temat do planu pracy: „akty wykonawcze do ustawy o sporcie kwalifikowanym i ustawy o kulturze fizycznej”. Różne organizacje zwracają uwagę, że do wspomnianych ustaw funkcjonują stare akty wykonawcze.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Proponuję również, aby we wrześniu minister sportu przedstawił program współpracy resortu z organizacjami pozarządowymi, w tym polskimi związkami sportowymi. Na koniec, informuję, że wczoraj minister Tomasz Lipiec zapowiedział zmianę zasad zlecania zadań. Zatem byłoby dobrze, gdyby minister sportu przed rozpatrywaniem projektu ustawy budżetowej przedstawił Komisji informację na temat priorytetów w zakresie upowszechniania sportu kwalifikowanego, dzieci i młodzieży realizowanego w latach 2007-2009.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJanuszWojcik">Uwagi posła Tadeusza Tomaszewskiego będą uwzględnione w planie pracy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselMarekMatuszewski">Proponuję, aby część wrześniowego, wyjazdowego posiedzenie Komisji zaplanowanego w Łodzi odbyła się w Zgierzu na temat „Sport poza metropoliami. Sport szansą rozwoju małych i średnich miast oraz wsi”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselRomanKosecki">Do posiedzenia Komisji w dniu 18 lipca proponuję dodać punkt poświęcony rozpatrzeniu informacji o stanie prac rządowych nad projektem ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoslankaJoannaSkrzydlewska">Odnosząc się do propozycji posła Marka Matuszewskiego, proponuję, aby na posiedzeniu Komisji w Zgierzu zapoznać się z informacją na temat funkcjonowania modelu szkolenia dzieci i młodzieży uzdolnionej sportowo w kadrach wojewódzkich na przykładzie właśnie województwa łódzkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Odnośnie wypowiedzi posła Romana Koseckiego informuję, że w Sejmie znajduje się projekt ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Komisja powinna zabiegać o skierowanie obu do naszej Komisji. Ponadto proponuję, aby rozpatrzenie informacji na temat stanu przygotowań do Mistrzostw Europy w łyżwiarstwie figurowym odbyło się nie 13 a 18 lipca. Temat zaś posiedzenia z 18 lipca przenieść na 13 lipca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJanuszWojcik">Rozpatrzenie informacji na temat stanu przygotowań do Mistrzostw Europy w łyżwiarstwie figurowym odbędzie się 18 lipca. Natomiast porządek posiedzenia przewidzianego 13 lipca zostanie rozszerzony o pierwsze czytanie projektu uchwały wzywającej ministra sportu do podjęcia działań mających na celu uzdrowienie polskiej piłki nożnej. Projekt ten wpłynął w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Jeżeli w Polsce będzie rozgrywanych kilkadziesiąt imprez rangi mistrzostw Europy czy mistrzostw świata, to czy Komisja będzie się zajmować stanem przygotowań do każdej z nich? Czy jest to wyjątkowa sytuacja? W zeszłym roku organizowałem mistrzostwa świata w pięcioboju nowoczesnym i nie było potrzeby zgłaszania tematu stanu przygotowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJanuszWojcik">Rzeczywiście Komisja powinna interesować się wielkimi imprezami o szerokim zasięgu oddziaływania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselMarianDaszyk">Proponuję dodać do planu pracy Komisji temat „Ocena stanu sportu w środowisku wiejskim ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji i największych problemów klubów sportowych działających na wsi”. Uważam, że ich sytuacja staje się coraz trudniejsza. Wiele z nich upada. Ich działalność utrudniają nowe przepisy. Należałoby także zastanowić się nad opracowaniem programu przygotowującego kadrę instruktursko-trenerską oraz sposobem jej finansowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselBoguslawWontor">Odnośnie wypowiedzi posła Zbigniewa Pacelta, również opowiadam się za tym, aby Komisja zapoznawała się z informacjami na temat imprez o większej randze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselZbigniewPacelt">W kwestii informacji dotyczącej ochrony zdrowia młodzieży proponuję włączyć do udziału w posiedzeniu Komisji przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia oraz Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselJanuszWojcik">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła plan pracy Komisji na drugie półrocze wraz ze zgłoszonymi zmianami. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PoselJanuszWojcik">Stwierdzam, że Komisja przyjęła plan pracy Komisji na drugie półrocze wraz ze zgłoszonymi zmianami.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PoselJanuszWojcik">Przystępujemy do rozpatrzenia czwartego punktu porządku obrad – sprawy różne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselBoguslawWontor">Zgodnie z wytycznymi przewodniczącego Janusza Wójcika przygotowałem projekt dezyderatu Komisji do prezesa Rady Ministrów w sprawie propozycji zastąpienia jednej godziny wychowania fizycznego dodatkową lekcją historii. Przedstawię tekst: „Komisja Kultury Fizycznej i Sportu wyraża sprzeciw wobec propozycji zgłoszonej przez ministra edukacji narodowej Romana Giertycha zastąpienia jednej godziny wychowania fizycznego dodatkową lekcją historii. Szkoła powinna zapewnić harmonijny rozwój dzieci, ich umysłu i ciała. Zmniejszenie liczby obowiązujących godzin prowadzi do wzrostu zagrożeń młodzieży chorobami cywilizacyjnymi, wymuszonymi siedzącym trybem życia (otyłość, cukrzyca, wady postawy, choroby układu krążenia). Propozycja ta jest sprzeczna z zaleceniami WHO – Światowej Organizacji Zdrowia wyrażonymi w Światowej Strategii dotyczącej Diety, Zdrowia i Aktywności Fizycznej z maja 2004 roku oraz zaleceniami zawartymi w konkluzjach Konferencji Ministrów Sportu Rady Europy, która odbyła się w Warszawie we wrześniu 2002 roku. Wychowanie fizyczne i sport szkolny spełniają także ważne funkcje społeczne i edukacyjne. Wychowanie przez sport jest skutecznym narzędziem kształtowania osobowości młodego człowieka i przeciwdziałania patologiom społecznym (narkomania, alkoholizm, chuligaństwo). Doceniając znaczenie edukacyjne sportu, Parlament Europejski ogłosił rok 2004 – Rokiem Edukacji poprzez sport, którego hasło zaproponowane przez polską młodzież brzmiało „Ruch rzeźbi umysł”. Propozycja ministra edukacji narodowej jest w tej sytuacji szkodliwa dla rozwoju i wychowania młodego pokolenia Polaków”.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselBoguslawWontor">Dodam, że na poprzednim posiedzeniu Komisji minister sportu w pełni zgodził się z propozycją przyjęcia tego dezyderatu. Podobne stanowisko zajął Polski Komitet Olimpijski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselMarekMatuszewski">W ostatnim zdaniu projektu dezyderatu proponuję dodać po wyrazie „rozwoju” wyraz „fizycznego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Paradoksalnie minister Roman Giertych zamiarem likwidacji czwartej godziny wychowania fizycznego i zastąpienia jej lekcją historii przyczynił się do spopularyzowania dodatkowych godzin wychowania fizycznego, uświadomienia ich znaczenia dla zdrowia młodych ludzi i rozwoju ruchu prozdrowotnego. Za ten efekt Komisja składa podziękowania premierowi Romanowi Giertychowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselJanuszWojcik">Zwracam się do członków Komisji o poważne podejście do projektu dezyderatu przedstawionego przez posła Bogusława Wontora, chociaż z największą powagą członkowie Komisji wysłuchali wypowiedzi posła Czesława Fiedorowicza. Myślę, że jest to nie do przyjęcia. Komisja powinna przyjąć formułę powagi, ponieważ niezmiernie leży członkom Komisji na sercu, aby nie zmieniła się obecna liczba godzin wychowania fizycznego. A niewykluczone, że powinna być zwiększona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselBoguslawWontor">Doceniam poprawkę posła Marka Matuszewskiego, ale zaproponowane zdanie pozwala odnieść się szerzej do kwestii wychowania. Treść projektu dezyderatu nie ogranicza się tylko do spraw związanych ze sportem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Wydaje mi się, że źle zostałem odebrany. Walczyłem, jak mało który poseł, do końca o czwartą godzinę wychowania fizycznego. I nigdy wcześniej w środkach masowego przekazu nie znalazło się tyle stanowisk różnych środowisk opowiadających się za zwiększeniem liczby godzin. Nigdy nie było takiego poparcia społecznego jak teraz. I wcale nie mówię tego z przekąsem ani ze złośliwością, tylko czasami pewne zamiary polityków wywołują inny efekt od zamierzonego. Nie było moim celem dokuczanie komukolwiek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Podzielam stanowisko posła Bogusława Wontora, iż zapis ostatniego zdania umożliwia szersze odniesienie do spraw związanych z wychowaniem młodego człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJanuszWojcik">Proponuję następujący zapis ostatniego zdania: „propozycja ministra edukacji narodowej jest w tej sytuacji szkodliwa dla rozwoju fizycznego i wychowania młodego pokolenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselStanislawZadora">W planie pracy w pkt 7 posiedzenie Komisji zaplanowane 7 września ma się odbyć na temat „raport ministra edukacji narodowej o stanie realizacji zajęć wychowania fizycznego w placówkach oświatowych oraz o formach pomiaru efektywności pracy nauczycieli wychowania fizycznego”. Czy to posiedzenie mogłoby się odbyć niezwłocznie?</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoselStanislawZadora">W kwestii ostatniego zdania dezyderatu proponuję jego skreślenie. Wychowanie fizyczne jest wstępem do wychowania ogólnego, wykształcenia potencjalnych możliwości młodego człowieka. Nie może wychowanie fizyczne decydować o wychowaniu człowieka. Cechy fizyczne są kształtowane po to, aby człowiek był sprawny do osiągania cech wyższych w rozwoju psychicznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselBoguslawWontor">Jestem przeciwny propozycji posła Stanisława Zadory. Sport jest jednym z elementów wychowania dzieci i młodzieży, przeciwdziałającym patologiom. Jeśli ostatnie zdanie zostanie wykreślone, zostanie wypaczona idea dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Proponuję zapis ostatniego zdania: „propozycja ministra edukacji narodowej jest w tej sytuacji szkodliwa dla fizycznego rozwoju i wychowania młodego pokolenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Są dwie propozycje ministra Romana Giertycha. Jedna mówi o wprowadzeniu dodatkowej lekcji historii, druga o ewentualnym zlikwidowaniu jednej lekcji wychowania fizycznego. Proponuję następujące brzmienie ostatniego zdania: „propozycja ministra edukacji narodowej stanowi regres w kreowaniu przez system oświatowy szans rozwojowych młodego pokolenia Polaków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselJanuszWojcik">Należy skoncentrować się na sprawach dotyczących zakresu tematycznego Komisji, czyli wychowaniu fizycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselMarianDaszyk">Odnosząc się do wypowiedzi posła Tadeusza Tomaszewskiego, przyznaję, że rzeczywiście są dwie propozycje ministra Romana Giertycha. Jedna dotyczy lekcji wychowania fizycznego, a Komisja nie powinna odnosić się kwestii lekcji historii. Proponuję zatem, aby w dezyderacie była mowa tylko o likwidacji jednej godziny wychowania fizycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, że zasadniczym przesłaniem dezyderatu powinna być jednomyślność Komisji w tej sprawie i stanowczy protest przeciwko próbom ograniczenia godzin wychowania fizycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselMarianDaszyk">Proponuję, aby w tytule dezyderatu zapisać sformułowanie „likwidacji jednej godziny wychowania fizycznego” i skreślić wyrazy „dodatkową lekcję historii”. A ostatnie zdanie brzmiałoby następująco: „propozycja ministra edukacji narodowej dotycząca likwidacji jednej godziny wychowania fizycznego jest w tej sytuacji szkodliwa dla rozwoju i wychowania młodego pokolenia Polaków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselJanuszWojcik">Poseł Bogusław Wontor uzgodni tekst projektu. Tymczasem chciałbym poruszyć sprawę występu polskiej reprezentacji w piłce nożnej na mistrzostwach świata w Niemczech. Informuję, że przygotowałem oświadczenie, wystosowane oczywiście we własnym imieniu, które dzisiaj wieczorem odczytam w Sejmie. Od wielu lat zajmuję się piłką nożną i wyrażam najwyższe zaniepokojenie tym, jaka atmosfera towarzyszyła polskiej reprezentacji, sposobowi jej prowadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselBoguslawWontor">Tytuł dezyderatu brzmiałby następująco: „do prezesa Rady Ministrów w sprawie propozycji likwidacji jednej godziny wychowania fizycznego”. Pierwszy akapit zaś: „Komisja Kultury Fizycznej i Sportu wyraża sprzeciw wobec propozycji zgłoszonej przez wicepremiera, ministra edukacji narodowej Romana Giertycha likwidacji jednej godziny wychowania fizycznego”. Ostanie zdanie: „propozycja ministra edukacji jest szkodliwa dla rozwoju fizycznego i wychowania młodego pokolenia Polaków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselStanislawZadora">Wycofuję wniosek, aby wykreślić ostatnie zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselMarekMatuszewski">Wycofuję swój wniosek dotyczący ostatniego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PoselJanuszWojcik">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła projekt dezyderatu przedstawiony przez posła Bogusława Wontora. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#PoselJanuszWojcik">Stwierdzam, że Komisja przyjęła dezyderat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zgodnie z upoważnieniem podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianie ustawy o kulturze fizycznej pracuje. Jeśli do następnego posiedzenia Sejmu nie wpłynie druk sejmowy zawierający rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o kulturze fizycznej i sporcie kwalifikowanym, podkomisja przygotuje sprawozdanie dotyczące poselskiego projektu ustawy. Minister Grzegorz Schreiber zgodził się z tą sugestią. Czy Komisja popiera propozycję podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Od kilku dni na stronie internetowej Ministerstwa Sportu jest informacja o budowie boisk. Zgłaszają się przedstawiciele samorządów i organizacji z uwagą, że wyznaczony termin na zgłaszanie projektów jest za krótki ze względów formalnych jak i ustawowych. Po drugie jesteśmy w środku roku budżetowego. Informacja powinna być wywieszona minimum 30 dni. Jeśli ten okres nie był dopełniony, zwracam się do resortu o przedłużenie terminu zgłaszania wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselDariuszOlszewski">Popieram wniosek posła Tadeusza Tomaszewskiego, ponieważ termin jest naprawdę bardzo krótki. Wiele osób, klubów jest zainteresowanych złożeniem oferty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy Komisja jest za tym, aby wstrzymać prace nad poselskim projektem ustawy do czasu, kiedy wpłynie projekt rządowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Komisja, powołując podkomisję, stwierdziła, że w jej pracach winien być uwzględniony projekt rządowy. Przedstawiciele rządu informowali, że wkrótce projekt zostanie przesłany do Sejmu, ale jak na razie nie wpłynął. Minister sportu, obecny na posiedzeniu podkomisji poinformował, że wpłynie on przed terminem następnego posiedzenia Komisji. Jeśli to nie nastąpi, czy podkomisja ma zakończyć prace i przedstawić sprawozdanie? Zwracam uwagę, że poselski projekt dotyczy tylko świadczeń dla paraolimpijczyków. Natomiast projekt rządowy dotyczy szerszego zakresu spraw. Podkomisja zwróciła się z pytaniem do przedstawicieli resortu sportu, czy przygotowywane sprawozdanie jest spójne z projektem rządowym w części dotyczącej paraolimpijczyków. Zwracam uwagę, że jeśli Sejm nie uchwali tego projektu przed wakacjami, to nawet ta niewielka rezerwa środków w budżecie przewidziana świadczenia dla paraolimpijczyków nie zostanie wykorzystana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJanuszWojcik">Chodzi o termin przekazania do Sejmu projektu rządowego, którego brak wstrzymuje prace podkomisji. Resort sportu zwrócił się do Komisji o przedłużenie tego terminu i wstrzymanie prac podkomisji do czasu wpłynięcia do Komisji rządowego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#SekretarzstanuwMSRadoslawParda">Zrozumiałem, że poseł Tadeusz Tomaszewski umówił się z ministrem Grzegorzem Schreiberem, że jeśli nie wpłynie rządowy projekt ustawy, to podkomisja będzie kontynuowała prace. Dzisiaj rozmawiałem z dyrektor Małgorzatą Cejmer w sprawie wydłużenia tego terminu, ponieważ, moim zdaniem, jest zbyt krótki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselDariuszOlszewski">Minister Grzegorz Schreiber wyraźnie powiedział, że jeśli do 11 lipca nie wpłynie do Sejmu rządowy projekt ustawy, wtedy podkomisja będzie kontynuowała prace nad projektem poselskim i przedstawi swoje sprawozdanie. Kiedy zaś wpłynie rządowy projekt, podkomisja go rozpatrzy. Zwracam się do członków Komisji, aby Komisja dzisiaj nie podejmowała decyzji w tej sprawie, ponieważ podkomisja może dalej pracować nad poselskim projektem, gdzie jest kilka spraw do wyjaśnienia. Moim zdaniem, należy poczekać do 11 lipca i dopiero potem Komisja może podjąć decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselJanuszWojcik">Uważam, że ta propozycja jest rozsądna. Komisja powinna dać czas resortowi sportu, który, jak sądzę, sprecyzuje termin nadesłania rządowego projektu. Komisja na następnym posiedzeniu zadecyduje o dalszych pracach podkomisji. Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos? Nikt się zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PoselJanuszWojcik">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zgodziła się, aby decyzja dotycząca dalszych prac podkomisji została podjęta na następnym posiedzeniu. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PoselJanuszWojcik">Informuję, że 12 lipca br. Komisja zamierza rozpatrzyć informację dotyczącą występu reprezentacji polski w piłce nożnej w mistrzostwach świata w Niemczech w 2006 roku i stanu przygotowań polskiej reprezentacji w piłce nożnej do mistrzostw europy w Austrii i Szwajcarii w 2008 roku. 13 lipca przeprowadzi pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały wzywającej ministra sportu RP do podjęcia działań mających na celu uzdrowienia polskiej piłki nożnej.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#PoselJanuszWojcik">Wyczerpaliśmy porządek obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>