text_structure.xml 69.9 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji Skarbu Państwa Uwłaszczenia i Prywatyzacji oraz Transportu i Łączności. Na dzisiejszym posiedzeniu zajmiemy się rozpatrzeniem pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o łączności (druk nr 571-A).</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełKarolDziałoszyński">Wszyscy państwo otrzymaliście druk nr 571-A. Przypomnę tylko, że jest to ta część pilnego projektu zmiany ustawy o łączności, o której dyskutowaliśmy miesiąc temu. Jest to ta część, która dotyczy artykułu 16, który mówi o radiodostępie. Jest to sprawa techniczna związana z prospektem emisyjnym Telekomunikacji Polskiej SA i utrzymaniem wartości tej spółki - po zakupieniu części akcji przez podmioty zagraniczne, Telekomunikację Polską SA obowiązywałby zakaz używania urządzeń radiokomunikacyjnych do realizacji połączeń o zasięgu przekraczającym granice Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełKarolDziałoszyński">Myślę, że na początek głos zabierze przedstawiciel Ministerstwa Łączności, pan minister Marek Rusin. Jeśli państwo będą mieli jakieś uwagi, to przystąpimy do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŁącznościMarekRusin">Mam zaszczyt zaprezentować państwu tę zmianę. Ta zmiana jest bardzo krótka i sprowadza się do dodania w ust. 4 art. 16 po wyrazach „oraz pkt 4 lit.” wyrazów „a) i”.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŁącznościMarekRusin">Obecny art. 16 wprowadza ograniczenia w dostępie do polskiego rynku telekomunikacyjnego i usług telekomunikacyjnych dla podmiotów zagranicznych i krajowych w zakresie świadczenia międzynarodowych usług telekomunikacyjnych o charakterze powszechnym. Art. 16 w całości nie ma zastosowania do Telekomunikacji Polskiej SA niezależnie od tego, czy jest ona podmiotem polskim, czy zagranicznym, z uwagi na przepis art. 4 pkt 1, który stanowi, że działalność w dziedzinie telekomunikacji wykonuje Telekomunikacja Polska SA. Oznacza to, że każdy rodzaj działalności telekomunikacyjnej podejmowanej przez TP SA, w tym także tej objętej art. 16, jest legalny i nie wymaga innej autoryzacji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŁącznościMarekRusin">Z tego punktu widzenia nie ma obawy o zmianę statusu Telekomunikacji Polskiej SA z punktu widzenia bezpośrednich zapisów tej ustawy, w przypadku jej przemiany w podmiot zagraniczny. Nie jest więc ścisłe powiedzenie, że Telekomunikacja Polska SA musiałaby się starać o to zezwolenie. W zasadzie każdy rodzaj działalności podejmowanej przez TP SA jest zgodny z prawem.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŁącznościMarekRusin">Natomiast sprawa polega na czymś innym. W art. 23 ust. 1 ustawy napisano, że używanie urządzeń radiokomunikacyjnych nadawczych lub nadawczo-odbiorczych wymaga uzyskania przydziału częstotliwości. Pozostałe artykuły mówią, że do przydziału stosuje się przepisy art. 16 ust. 1 itd. To samo dotyczy działu znaków identyfikacyjnych. Oznacza to, że zapisy art. 16 mają zastosowanie również do udzielania przydziału częstotliwości dla urządzeń radiokomunikacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŁącznościMarekRusin">Jakie to są ograniczenia dla podmiotów zagranicznych? Dla podmiotów z udziałem kapitału zagranicznego, powyżej 45%, nie są dostępne przypadki opisane w art. 16 ust. 1 i ust. 2 pkt 4 lit. a i b, a w przypadku telewizji kablowej nawet powyżej 33%.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŁącznościMarekRusin">Przypadek opisany w ust. 1, dotyczący łączności międzynarodowej nie jest istotny, ponieważ dotyczy udzielania koncesji. Ust. 2 pkt 4 lit. b dotyczy przydziału wraz z zezwoleniem. Problem pojawia się w ust. 2 pkt 4 lit. a. Ta część dotyczy przydziału częstotliwości dla urządzeń radiokomunikacyjnych do realizacji łączności radiowej o zasięgu przekraczającym granice Polski.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŁącznościMarekRusin">Jest to bardzo wąski segment usług. Tak naprawdę jest to tylko łączność na falach krótkich z naszymi okrętami. W związku z tym, żeby nie było jakichkolwiek wątpliwości, że zostaną uszczuplone interesy Telekomunikacji Polskiej SA, zgłaszamy projekt tej ustawy. Ten błąd został zauważony przez podmiot, który przygotowywał prospekt emisyjny. Jaka będzie konsekwencja tego zapisu? Oczywiście przydział częstotliwości dla urządzeń radiokomunikacyjnych do realizacji łączności o zasięgu przekraczającym granice Polski będzie możliwy dla wszystkich podmiotów, w których udział kapitału zagranicznego nie przekracza 49%. W szczególnych wypadkach te podmioty nie będą mogły uzyskać zezwolenia na zakładanie takich sieci. O tym mówią inne zapisy tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŁącznościMarekRusin">Jeśli chodzi o łączność na falach krótkich, to nie jest to taka atrakcyjna sprawa, żeby ktokolwiek do czegokolwiek to wykorzystywał. Przynajmniej do tej pory, przez 9 lat istnienia tego zapisu, nie było takiego przypadku. To może dotyczyć takich systemów łączności, które mają bardzo dużą moc lub wykorzystują wyjątkowo propagacyjne fale do pasma 50 mhz wykorzystywanego przez radio CB. Gdyby dzisiaj użytkownik radia CB chciał nawiązywać łączność tak jak krótkofalowiec, to łamałby prawo w sposób ewidentny. On to prawo łamie i tak, ponieważ nie powinien mieć takich mocy, ale z tego paragrafu można by go ścigać znacznie sprawniej. Na falach bardzo długich nadają tylko ośrodki wojskowe, więc nie ma takich przypadków.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŁącznościMarekRusin">Poprawka została wprowadzona tylko po to, aby nie było żadnych wątpliwości, że Telekomunikacja Polska SA straci jakiekolwiek przywileje, które posiada. Taka jest wykładnia tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Czy pan prezes Telekomunikacji Polskiej chciałby się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrezesTelekomunikacjiPolskiejSAPawełRzepka">Telekomunikacja Polska S.A. popiera w pełni tę nowelizację. Wyraziliśmy to w oficjalnym dokumencie, który został skierowany do Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Przypominam, że według opinii Biura Legislacyjnego jesteśmy podczas drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Spojrzałam na druk i wygląda na to, że jest to nowy projekt. Przy piśmie przewodnim jest przywołana podstawa prawna - art. 39 ust. 4: „Marszałek Sejmu na wniosek komisji może się zwrócić do wnioskodawcy o przepracowanie projektu z rozważeniem zmian postulowanych przez komisję oraz przedstawienie skutków, zwłaszcza finansowych, tych zmian. Wniesiony projekt marszałek Sejmu kieruje wprost do komisji”.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nasz regulamin nie jest doskonały i nie przewiduje sytuacji, które nas tu zaskakują. Nie wiem, jak będzie wyglądało sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Czy ja dobrze rozumiem? Projekt stracił cechy projektu pilnego? Nie stracił? Dobrze. Proszę bardzo, głos zabierze pan poseł Manicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełMaciejManicki">Występuję tutaj gościnnie - nie jestem członkiem żadnej z tych komisji. W związku z tym, że mamy do czynienia z procedurą pilną, muszę zgłosić tę sprawę teraz, ponieważ podczas drugiego czytania na posiedzeniu plenarnym nie można zgłaszać poprawek. Notabene wspiera mnie pan poseł Macner, członek Komisji Transportu i Łączności. Chciałbym odnieść się do kwestii różnic pomiędzy tymi projektami. Od razu widać, że rząd z projektu, który teraz przysłał, wyjął te kwestie, które dotyczyły akcji pracowniczych. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, dlaczego rząd to zrobił - moim zdaniem jest to chowanie głowy w piasek. W ten sposób nie rozwiązuje się problemów. Nie chcę przypominać, że pierwotny projekt był skierowany do Sejmu z rażącym naruszeniem prawa, ponieważ nie zostały przeprowadzone konsultacje związkowe. Minister pracy przesłał ten projekt do konsultacji 2 września 1998 roku, a projekt wpłynął 7 września tego roku. Zgodnie z sugestią Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, OPZZ przedstawiło stanowisko ministrowi łączności, ale ten nie poinformował związków, dlaczego rząd zmienił tę ustawę.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełMaciejManicki">Zgłaszam wniosek o to, aby uzupełnić tekst tej ustawy o te elementy, które dotyczą akcji pracowniczych. Przekazałem sekretariatom Komisji poprawkę, którą zgłaszam jako zmianę tego, co było pierwotnie zawarte w druku nr 571. Zmiana ta sprowadza się do innego brzmienia punktu 2 w art. 1 tej ustawy. Redakcja tego zapisu nie pozostawia żadnych wątpliwości co do sposobu wykonania przepisów dotyczących nabywania przez pracowników akcji spółki podlegającej procesowi prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełMaciejManicki">Bardzo proszę, aby w sytuacji kiedy mamy przyjmować druk nr 571-A, potraktować tę poprawkę zgodnie z tym, co było zawarte w druku nr 571. Składam wniosek formalny, aby poprawkę zawartą w druku nr 571-A oznaczyć jako zmianę pierwszą o analogicznej treści, jaka występowała w druku nr 571, a następnie umieścić pkt 2 o treści, którą proponuję i następnie art. 2 i 3 o treści z druku nr 571.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełMaciejManicki">Poprawka o której mówiłem, sprowadza się do zmiany całej treści art. 82. Przypomnę, że zmiana druga w druku nr 571 mówiła o uzupełnieniu art. 82 w taki sposób, że dotychczasową treść miało się oznaczyć jako ust. 1 i dodać nowe ustępy.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PosełMaciejManicki">Proponuję, aby zamieścić całą nową treść art. 82, która uwzględnia zmiany w prawodawstwie - wiadomo, że ustawa o łączności i jej art. 82 była przyjęta w okresie, gdy obowiązywała ustawa o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, a teraz mamy ustawę o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych. W tej zmianie, którą proponuję, jest odniesienie wprost do przepisów o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PosełMaciejManicki">Jeśli chodzi o stosowanie tych przepisów, to modyfikuję tylko tyle, że ustalony jest katalog osób, które mają uprawnienia do objęcia akcji Telekomunikacji Polskiej SA. Zgodnie z tą propozycją, akcje mają przysługiwać wszystkim pracownikom byłego przedsiębiorstwa Poczta Polska Telegraf Telefon, które były zatrudnione w tym przedsiębiorstwie w ostatnim dniu jego funkcjonowania. Akcje otrzymają więc zarówno ci, którzy przeszli do Telekomunikacji Polskiej SA, jak i ci, którzy przeszli do Poczty Polskiej. Akcje otrzymają też osoby, które spełniają inne przesłanki określone przepisami ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, a więc te osoby, które w byłym przedsiębiorstwie Poczta Polska Telegraf Telefon przepracowały co najmniej 10 lat i przeszły na emeryturę lub rentę, lub te, które zostały przejęte w trybie art. 231 Kodeksu pracy przez inne podmioty.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PosełMaciejManicki">Pomijam świadomie tę grupę osób, która miała kontrakty menadżerskie, ponieważ te przepisy nie mają tutaj zastosowania. To, co jest przywołane poprzez art. 231 Kodeksu pracy, jest tu z ostrożności - nie znamy takiego przypadku, ale lepiej go tu zapisać, ponieważ mógł się zdarzyć. Ponieważ rząd proponował uznanie praw do akcji pracowników, którzy zostali przyjęci do pracy po przekształceniu, my nie kwestionujemy tej propozycji i w związku z tym w ust. 3 dodawanego art. 82 figuruje odpowiedni zapis.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PosełMaciejManicki">Ta zmiana nie będzie budziła żadnych wątpliwości, kto ma prawo do akcji, nie będzie to również odbierane jako zaspokojenie oczekiwań pracowników Poczty Polskiej kosztem pracowników Telekomunikacji Polskiej. Dlatego zgłaszam taki wniosek i proszę o jego przyjęcie. Oczywiście jeśli Komisje podjęłyby inną decyzję, ta propozycja zostanie zgłoszona jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Mam nadzieję, że pan poseł zna pismo, które połączone Komisje wysłały do marszałka Sejmu. Pan poseł Macner ma świadomość, jak procedowały Komisje.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełKarolDziałoszyński">Komisje powołały podkomisję, która przepracowała cały projekt, zasięgnęła różnych opinii i w wyniku tego przygotowała pismo do marszałka Sejmu pana Macieja Płażyńskiego, który przekazał je na ręce premiera. Tam są zgłoszone wszystkie zastrzeżenia dotyczące art. 82, nawet w tej chwili rząd przysłał projekt ustawy w takiej formie. Myślę, że w tej chwili nie możemy rozszerzać materii dyskusji, tym bardziej że połączone Komisje przyjęły ten dokument w wyniku konsensusu obu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełMirosławStyczeń">Panie pośle, pan nie jest członkiem obu tych Komisji i dobrze, że pan o tym na początku powiedział.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełMirosławStyczeń">W wyniku konsensusu została przyjęta zasada. Generalnie zgadzamy się z tym, aby w ten sposób została rozwiązana sprawa akcji pracowniczych - taką propozycję w pierwszej wersji przesłał rząd. Pojawiły się jednak wątpliwości legislacyjne i dlatego wysłaliśmy list do premiera. Odpowiedź premiera w postaci tego projektu nie wyjaśnia wszystkich kwestii poruszonych w tym liście. Gdybyśmy przyjęli pański tryb postępowania i bez wysłuchania odpowiedzi zaakceptowali tę poprawkę, to zakwestionowalibyśmy przyjęty dwa tygodnie temu przyjęty tryb postępowania.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełMirosławStyczeń">Nie możemy tego zrobić. Jestem temu przeciwny. Należy poczekać na odpowiedź rządu i jeżeli będzie ona w tych punktach pozytywna, dopiero będziemy mogli uchwalić tę zmianę legislacyjną, która prawdopodobnie będzie współbrzmiała z pańskim projektem. Jestem za tym, aby nie łamać przyjętych wcześniej norm postępowania, ponieważ jakiś porządek musi być. Jeżeli powiedzieliśmy „a”, to nie możemy udawać, żeśmy tego nie powiedzieli i mówić od razu „c”, nie czekając na „b”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Przeczytam państwu zdanie z pisma, które przyjęły obie Komisje, dotyczące art. 16, o którym dzisiaj mowa.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełKarolDziałoszyński">„W związku z tym, w ocenie Komisji, należy rozważyć wydzielenie tej zmiany i kontynuowanie prac nad jej przyjęciem w trybie pilnym. Nie bez znaczenia jest przy tym zbadanie i przedstawienie przez rząd oceny skutków, jakie może przynieść proponowana zmiana dla rynku”. To jest w uzasadnieniu, które otrzymaliśmy razem z projektem.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełKarolDziałoszyński">Wydaje mi się, że to, co pan zgłasza w słusznej sprawie, musi podlegać odmiennemu procedowaniu i połączone Komisje muszą poczekać na decyzję rządu. Przyjęliśmy takie stanowisko dwa tygodnie wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełWiesławKaczmarek">Chciałbym zaapelować do obu Komisji o podtrzymanie sposobu procedowania, zgodnie z zasadami ustalonymi na poprzednim posiedzeniu. Nie wiem, czy dzisiaj powinniśmy dyskutować na ten temat, ponieważ przedmiotem naszego spotkania jest druk pilny nr 571-A. W kategorii inicjatyw pilnych jest to swoisty rekord legislacyjnej zwięzłości - trzeba by to odnotować w annałach działania parlamentu RP.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełWiesławKaczmarek">Mam tylko jedno pytanie. Czy to przedłożenie jest odnotowane w prospekcie emisyjnym Telekomunikacji Polskiej SA? Czy inwestorzy są poinformowani o tego typu zmianach w polskim prawie, które tworzą infrastrukturę prawną działania Telekomunikacji Polskiej SA? Czy prospekt emisyjny, zatwierdzony przez Komisję Papierów Wartościowych, to odnotowuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Proszę o udzielenie odpowiedzi pana prezesa Telekomunikacji Polskiej SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrezesTelekomunikacjiPolskiejSAPawełRzepka">W tej chwili prospekt emisyjny jest już zatwierdzony przez Komisję Papierów Wartościowych i w obecnej treści to nie jest ujęte. Jeśli zostanie podjęta jakakolwiek decyzja, uwzględnimy ją w raporcie bieżącym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Ponieważ mamy głosy za i przeciw, to może zakończymy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełBogdanPęk">Nie, coś pan za bardzo przyśpiesza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Ja nic nie przyśpieszam. Niech pan nie widzi wszędzie teorii spiskowej dziejów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełMaciejManicki">Chciałem powiedzieć, że znam całą korespondencję, która w tej sprawie miała miejsce, znam stanowisko podkomisji i Komisji. Natomiast w żaden sposób nie można ograniczać praw posła do zgłaszania poprawek. Nie można uznać poprawek, które dzisiaj zgłaszam, za wyjście poza materię sprawy. Rozpatrujemy projekt ustawy o zmianie ustawy o łączności i mogę zgłosić do tej ustawy tyle poprawek, ile uznam za stosowne. Muszę to zrobić teraz ze względu na tryb procedowania przyjęty przy pilnym rozpatrywaniu projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełMaciejManicki">Dlaczego to robię? Wydaje mi się, że pan wybiórczo posługuje się sformułowaniami zawartymi w punktach, jakie do tej pory powstały podczas prac komisyjnych. Komisje zwracały uwagę na brak konsultacji ze związkami zawodowymi i ten wymóg został już spełniony. Pan minister pracy i polityki socjalnej zgodnie z art. 19 ustawy o związkach zawodowych rozesłał projekt do związków zawodowych. Tak jak powiedziałem w moim pierwszym wystąpieniu, według mnie rząd schował głowę w piasek. Dzieje się tak nie po raz pierwszy - wielokrotnie nie przedstawiano stanowiska rządu wobec projektów przygotowywanych przez podkomisje.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełMaciejManicki">Rozumiem, że sprawa jest pilna ze względu na materię zawartą w druku 571-A, ale w mojej ocenie równie pilna i nabrzmiała jest sprawa problemu społecznego, który dotyczy uprawnień do akcji pracowniczych. Dlatego taką poprawkę zgłaszam i podtrzymuję.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełMaciejManicki">Ponadto uważam, że było wystarczająco dużo czasu na to, aby przeprowadzić poważne prace legislacyjne. Ponieważ nie zostało to zrobione, sam się tym zająłem i przygotowałem projekt, do którego z punktu widzenia tych interesów, które mają być uwzględnione, nie może być żadnych zastrzeżeń. Jeśli Biuro Legislacyjne chce wnieść jakieś poprawki lub uwagi do przedstawionej przeze mnie zmiany, jestem gotów do dyskusji. Swoją propozycję podtrzymuję i proszę o podanie jej pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Wyjaśnię tylko, że nikt nie ogranicza pana prawa - ta poprawka została uwzględniona i Komisje zadecydują o tym, jaki będzie los tej poprawki. Ton, w który pan uderza, jest nieprawdziwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełMarianBlecharczyk">Chcę poprzeć te dwa wnioski, które pojawiły się wcześniej. Chodzi o to, abyśmy nie zmieniali przyjętego wcześniej trybu procedowania. Komisje zadecydowały o odrębnym potraktowaniu obu kwestii. Pierwsza, która jest zasadnicza - jeżeli mówimy o przedsiębiorstwie Telekomunikacja Polska SA - dotyczy prywatyzacji, czyli tego co wpływa na wartość przedsiębiorstwa. Myślę, że nie ma tu różnicy zdań - tę zmianę z druku nr 571-A w trybie pilnym trzeba uchwalić.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełMarianBlecharczyk">Jeśli chodzi o drugą kwestię, to bardzo proszę Biuro Legislacyjne o wyjaśnienie, na jakim etapie procesu legislacyjnego jest projekt rządowy z druku nr 571. Ten projekt nie został wycofany. Czy ta część, która dotyczy zasad nabywania nieodpłatnego akcji, jest projektem rządowym? Ustalenie tych kwestii pozwoli na postawienie wniosków. Projekt nie został zwrócony. W piśmie skierowanym przez połączone Komisje był wniosek o odpilnienie części projektu i o wyjaśnienie ośmiu punktów, co do których Komisje załączyły pytania. Dlatego proszę, aby pan przewodniczący zechciał wyjaśnić przy pomocy Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, na jakim etapie procesu legislacyjnego jesteśmy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełBogdanPęk">Panie przewodniczący, myślę, że pan osobiście wprowadził trochę chaosu. Z pana wyjaśnień wynika, że tu się łamie procedury.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosełBogdanPęk">Mamy sytuację taką, że jeżeli na tym posiedzeniu nie zostaną wniesione wnioski, to nie ma żadnej innej możliwości wniesienia stosownych poprawek. Tylko tu i teraz można składać odpowiednie wnioski i każdy poseł ma do tego prawo. Pan poseł Manicki nie jest członkiem tych Komisji, ale ten wniosek może przejąć inny poseł.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PosełBogdanPęk">Sens tego wniosku jest taki, że suma akcji, jaka ma być przydzielona pracownikom w zapisie proponowanym w druku rządowym, nie jest jasna. Jeżeli Komisje opowiadają się za tym, żeby ta suma dotyczyła wszystkich pracowników poczty i emerytów, to trzeba przyjąć wniosek złożony przez posła Manickiego. Według szacunków, które ja widziałem, suma akcji, jakie otrzymaliby pracownicy, wynosi około 3%. Przy tym przedłożeniu byłoby to około 7%. Rozumiem, że są tu zwolennicy inwestorów i innych opcji, ale Komisje muszą wiedzieć, że przyjęcie tego wniosku oznacza precyzyjne uregulowanie praw pracowniczych do akcji. To obejmuje wszystkich pracowników poczty, którzy byli zatrudnieni na dzień przekształcenia firmy i wszystkich emerytów. Taki jest sens tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełTomaszWójcik">Chciałbym poznać opinię ministerstwa, jak ministerstwo widzi problem rozstrzygnięcia przydziału akcji pracowniczych? Komisja nie otrzymała wprost odpowiedzi na pytanie. Otrzymaliśmy nowy druk i właściwie nie wiemy, jakie jest stanowisko ministerstwa w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełTomaszWójcik">Zanim podejmiemy jakąś decyzję, chciałbym się dowiedzieć, jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełJanuszLewandowski">Nasze dzisiejsze posiedzenie jest bardzo potrzebnym dodatkiem, ale tylko dodatkiem do niezwykle dramatycznej decyzji, jaka jest w tej chwili podejmowana w Ministerstwie Skarbu Państwa, a dotyczy w ogóle prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej SA. Jest to jedna z najbardziej dramatycznych i trudnych decyzji w dziejach naszych przekształceń własnościowych od 1990 roku z uwagi na kaliber firmy i stan rynków finansowych przy obranej formule sprzedaży publicznej. Ta decyzja jest ogromnie ważna dla Telekomunikacji Polskiej SA, sytuacji rynkowej, wizerunku Polski w świecie, dla sytuacji giełdy pod koniec 1998 roku i dla sytuacji budżetu 1998 roku.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełJanuszLewandowski">Elementarna odpowiedzialność ponadpartyjna nakazywałaby, żeby dzisiaj zrobić to, co jest potrzebne i ułatwić tę prywatyzację, natomiast nie dodawać ciężaru w postaci bardzo splątanej kwestii akcji pracowniczych. Jest to taka ponadpartyjna, elementarna odpowiedzialność za tę sytuację, jaka jest w tej chwili związana z prywatyzacją Telekomunikacji Polskiej SA.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosełJanuszLewandowski">Poprzez wniosek pana posła Manickiego dodajemy ciężaru i problemów do tej bardzo skomplikowanej decyzji, która musi zapaść w najbliższych dniach. Jeżeli ona nie zapadnie, to nikomu się w Polsce nic nie stanie - zaniechanie nie rodziło do tej pory żadnych konsekwencji - ale będzie to de facto dla Telekomunikacji, budżetu i giełdy niezwykle opłakana w skutkach decyzja. Dodając ciężaru związanego z akcjami pracowniczymi, niezwykle utrudniamy podjęcie tej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełZygmuntBerdychowski">Chciałbym zwrócić uwagę pana posła Manickiego, że to właśnie dzięki determinacji tego rządu możemy dzisiaj mówić, że prywatyzujemy Telekomunikację Polską SA i że mamy ten problem, nad którym się zastanawiamy. To nie jest chowanie głowy w piasek, ponieważ gdyby tak było, to zostawilibyśmy to wszystko w ministerstwie.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełZygmuntBerdychowski">Pamiętam pierwsze połączone posiedzenia Komisji i wtedy uzasadniano konieczność znowelizowania tej ustawy. Był to moment, kiedy zwracano uwagę na to, że to iż brakuje odpowiedniego ustawodawstwa, w okresie kiedy Telekomunikacja Polska SA ma być prywatyzowana, w istotny sposób obniża wartość tego przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełZygmuntBerdychowski">Czy dzisiaj mamy do czynienia z takimi samymi problemami jak dwa miesiące temu? Dzisiaj zakończyliśmy poszukiwanie firm, które chciałyby zainwestować w Telekomunikację Polską SA. Kiedy ukaże się raport miesięczny, o którym mówił pan prezes Rzepka, będziemy mieli już pierwsze notowanie Telekomunikacji Polskiej SA na giełdzie. Jeżeli uchwalimy zmianę ustawy w październiku, to wiadomość o tym zostanie umieszczona w listopadzie w raporcie miesięcznym. Czy zatem uzasadnione jest to, abyśmy z równą determinacją jak dwa miesiące temu zakładali konieczność zmiany ustawy o łączności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Dziękuję bardzo. Na to pytanie odpowie pan minister Rusin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Jedną z podstaw do wycofania tego projektu było to, że dokonujemy w zasadach prywatyzacji systemowej zmiany. Po raz pierwszy prywatyzujemy przedsiębiorstwo, w którym chcemy przyznać akcje pracownikom zatrudnionym po dniu przekształcenia. Do tej pory tego nie robiliśmy. To powoduje daleko idące konsekwencje przy prywatyzacji następnych przedsiębiorstw i może wzbudzić olbrzymie roszczenia pracowników tych przedsiębiorstw, które zostały sprywatyzowane wcześniej według innych zasad. Jest to pierwsza wątpliwość, którą rząd miał wyjaśnić.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Nie można tego zrobić ustawą o łączności i rozwinięciem art. 82, ponieważ ten artykuł mówił tylko i wyłącznie o tym, że w wypadku prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej SA pracownicy będą mieli prawo do akcji. Wprowadzono ustawę o prywatyzacji przedsiębiorstw w 1990 roku, kiedy Poczta Polska nie była przedsiębiorstwem państwowym. Gdyby tego zapisu nie było, nikt nie miałby prawa do żadnych akcji.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Czy możemy wprowadzić taki wyłom w zasadach prywatyzacji poprzez ustawę o łączności? Oczywiście, nie. Jedyne wyjście jest takie, że rząd przedstawi specjalną ustawę o trybie przyznawania akcji Telekomunikacji Polskiej SA, która nie naruszy zasad prywatyzacji, w myśl ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw, i nie zrobi z ustawy łączności ustawy o zmianie systemu prywatyzacji w Polsce - ta ustawa nie służy do tego. Taka była idea odesłania tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Dzisiaj mamy zaakceptować coś, co istnieje - Telekomunikacja Polska SA wykonuje połączenia międzynarodowe, ale w momencie, kiedy sprzedamy jedną akcję inwestorowi zagranicznemu, straci do tego prawo. W związku z tym, prywatyzując to przedsiębiorstwo, musimy poprawić stan prawny, aby Telekomunikacja Polska SA mogła wykonywać swoje normalne czynności. Dlatego mam prośbę do pana posła Manickiego. Obydwie Komisje nie są przeciwniczkami takiego rozdziału akcji, musi się to jednak dokonać na podstawie odpowiedniego aktu prawnego i musi być to uwzględnione przez rząd w kontekście prywatyzacji następnych przedsiębiorstw. To jest zmiana systemu. Bardzo ważną część ustawy, dotyczącą możliwości wykonywania przez Telekomunikację swoich funkcji po prywatyzacji, trzeba potraktować jako pilną. Natomiast, rząd musi skierować nowy projekt ustawy, który rozstrzygnie, jak podzielić akcje Telekomunikacji Polskiej SA, żeby nie spowodować przewrócenia wszystkich dotychczasowych zasad prywatyzacji, które od lat 90. w Polsce obowiązują.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Wprowadzanie dzisiaj tej zmiany jest powrotem do dyskusji - łamiemy zasady prywatyzacji w Polsce czy nie.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Mam jeszcze pewną wątpliwość prawną, czy do tak sprecyzowanej materii projektu 571-A, który mówi tylko i wyłącznie o realizacji łączności, możemy wprowadzić art. 82 dotyczący zupełnie innej ustawy i zupełnie innej materii? Według mnie, tego zrobić nie możemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełMaciejManicki">Prywatyzacja Telekomunikacji Polskiej SA ma nastąpić niebawem. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że zbycie pierwszej akcji powoduje uruchomienie zegara, który mówi, w jakim czasie można nabyć akcje. Potem to prawo wygasa. Jeśli przeprowadzimy tę sprawę w taki sposób, że nie załatwimy tego teraz, to mam wątpliwości, czy to w ogóle będzie do załatwienia. W tych obawach utwierdza mnie stanowisko rządu, który chciał sprawę załatwić, ale przygotował zły projekt ustawy. Rząd przygotował projekt, który można było interpretować, że jeśli chodzi o ustalenie puli akcji dla pracowników, to się bierze pod uwagę liczbę pracowników Telekomunikacji, a jeśli mówi się o podziale tych akcji, to się bierze pod uwagę pracowników Telekomunikacji Polskiej SA i pracowników Poczty Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełMaciejManicki">W tej sytuacji nie wydaje się możliwe odkładanie sprawy w czasie, także ze względów, o których mówił pan poseł Lewandowski. Nie wiem, co będzie lepsze dla procesu prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej SA - załatwienie interesów pracowniczych i wygaszenie tego problemu, czy też jątrzenie tej sprawy i dokładanie w toku prywatyzacji kwestii o charakterze społecznym, napięć społecznych, demonstracji i innych form protestu. Tym bardziej że obie propozycje daleko odbiegają od górnego pułapu akcji przewidzianego ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji, a mianowicie 15%. Czy uwzględnimy tylko pracowników Telekomunikacji, czy także pracowników Poczty, to i tak będzie jeszcze daleko do 15% progu wyznaczonego przez ustawodawcę.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PosełMaciejManicki">Natomiast, jeśli chodzi o problem, który podniósł pan poseł Szarawarski, to ta propozycja była zamieszczona w przedłożeniu rządowym, a zatem trudno oczekiwać, żebym przedstawił poprawkę, która nie konsumuje stanowiska rządu. Mam pełną świadomość odmiennego potraktowania tej sprawy. Powtarzam, że było to zawarte w projekcie rządowym i - jak rozumiem - rząd miał jakiś powód, aby przedstawić taką propozycję.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PosełMaciejManicki">Jeśli chodzi o kwestie prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej SA w wyniku podziału przedsiębiorstwa Poczta Polska Telegraf Telefon, to mamy problem związany z tym, że to nie było przedsiębiorstwo państwowe. Chciałbym jednak przypomnieć, że w wielu innych przypadkach pracownikom podmiotów, które nie były przedsiębiorstwami państwowymi, na przykład banków, przydzielano akcje. W tej sytuacji wydaje się właściwe wzięcie pod uwagę pracowników, którzy byli zatrudnieni podczas przekształcania przedsiębiorstwa Poczta Polska Telegraf Telefon i to właśnie proponuję w ustawie. Jest to w pełni zgodne z oczekiwaniami związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PosełMaciejManicki">Natomiast ze względów, o których mówiłem na wstępie mojej wypowiedzi, nie uważam, aby było możliwe odłożenie tej sprawy w czasie - także ze względu na uczciwość wobec inwestorów, którzy powinni wiedzieć, jak jest uregulowany problem pracowniczy. Nie można potem mówić, że to będzie prawnie skuteczny sprzeciw wobec określonych procedur prywatyzacyjnych. Nie chcę tu przypominać innych przypadków, gdzie inne kwestie regulowane po sprzedaży akcji powodowały określone komplikacje. Dlatego uważam, że ta sprawa powinna być teraz załatwiona. Przypomnę, że Komisje obradują nad tym tematem od sierpnia i według mnie było wystarczająco dużo czasu, aby sprawę dokładnie rozpoznać. Niestety tego nie uczyniono i dlatego zgłaszam taką poprawkę i twierdzę, że jest to w pełni zgodne z możliwościami, jakie daje posłom regulamin Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Do głosu jest jeszcze zapisany pan poseł Styczeń. Pan minister odpowie na pytanie pana posła, a potem chciałbym przystąpić do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełMirosławStyczeń">Podobnie jak pan poseł Manicki, chciałbym podsumować dyskusję jako członek połączonych Komisji. Jestem przeciwny nie złamaniu procedury, ale procedowaniu, jakie zostało przyjęte przez Komisje. 10 września zwróciliśmy się do rządu o odpilnienie części projektu, dotyczącej podziału akcji, a pozostawienie w trybie pilnym art. 16. Nie możemy bez uzasadnienia wycofywać się z tezy, którą sformułowaliśmy w liście do marszałka Sejmu. Mówię o procedowaniu wewnątrz Komisji. Zwróciliśmy się o odpilnienie spraw dotyczących przydziału akcji i o pozostawienie tylko art. 16, o którym dzisiaj mieliśmy dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełMirosławStyczeń">Pan poseł Manicki przekonuje osoby przekonane. Przypomnę, że wtedy podczas dyskusji, to panowie kwestionowaliście projekt rządowy mówiąc, że trzeba to konsultować. My byliśmy gotowi to przegłosować, ale się cofnęliśmy, a dzisiaj pan poseł Manicki jak Rejtan broni sprawy, której nie bronił miesiąc temu, kiedy rząd wprowadził taki podział akcji pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełMirosławStyczeń">Proponuję, żebyśmy nie toczyli dyskusji merytorycznej nad tą częścią. Zadecydujmy w głosowaniu, czy podtrzymujemy swoje stanowisko z 10 września 1998 roku, odrzucając propozycję pana posła Manickiego, albo ją przyjmijmy. Nie ma sensu toczenie dyskusji merytorycznej, ponieważ myśmy już ją toczyli i każdy ma już na ten temat wyrobione zdanie. Większość przychyla się do tego, o czym mówi pan poseł Manicki, ale nie w taki sposób, jaki pan poseł proponuje. Składam wniosek o odrzucenie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełMarianBlecharczyk">Nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie. Co prawda z dyskusji wynika, że zmiana dotycząca art. 82 jest przedmiotem prac legislacyjnych, to jednak chciałbym uzyskać jednoznaczną opinię Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, że taki jest stan faktyczny. Musi to nastąpić, zanim przystąpimy do głosowania nad wnioskiem pana posła Manickiego.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełMarianBlecharczyk">Jesteśmy w specyficznej sytuacji - projekt z druku nr 571-A dobrze wpłynie na warunki prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej SA, natomiast drugi element dotyczy kwestii społecznych i w ocenie połączonych Komisji może działać negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełMarianBlecharczyk">Jestem zwolennikiem maksymalnego rozszerzenia grupy osób, które będą uprawnione do poboru akcji, ale nie dopuśćmy do takiej sytuacji, że na skutek trybu pracy Komisji nie zdążymy w terminie i kwestia podnoszona przez posła Manickiego pozostanie nie rozstrzygnięta. Podejmując decyzję o odrzuceniu dzisiaj zgłoszonej poprawki do druku 571-A, musimy mieć świadomość, jak będzie wyglądał tryb pracy nad art. 82. Czy Ministerstwo Skarbu Państwa zamierza podjąć w tej sprawie inicjatywę, czy zamierza odpowiedzieć na stanowisko Komisji, czy nie? Chciałbym, aby w tej kwestii wypowiedział się przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Najpierw udzielę głosu przedstawicielowi Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Druk nr 571 nie został wycofany. A zatem obradujemy nad dwoma drukami. Regulamin Sejmu zezwala panu posłowi Manickiemu zgłosić poprawkę i uczynił to prawidłowo.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Z przykrością muszę stwierdzić, że ta poprawka jest obarczona wadą prawną i wadą legislacyjną, jeśli chodzi o brzmienie art. 82 - za chwilę powiem dlaczego. Wydaje mi się także, że wykraczamy poza zakres ustawy o łączności. Wchodzimy w całkiem inną materię, materię ustawy o komercjalizacji. Pan poseł w art. 82 ust. 1 powołuje się na art. 76 ust. 1 ustawy o łączności. Art. 76 znajduje się w przepisach przejściowych i końcowych, więc nie możemy się powoływać na przepisy tego typu, zwłaszcza że ten przepis się przeżył - tu są podane terminy do 31 grudnia 1991 roku. Trudno jest się odnosić do przepisów technicznych. Jest to prawo materialne i musimy znaleźć odniesienie do prawa materialnego. Ust. 1 w art. 82 musiałby ulec przepracowaniu. Nie możemy takiego brzmienia zaakceptować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Był wniosek pana posła Manickiego o przyjęcie i wniosek pana posła Stycznia o podtrzymanie procedury pracy Komisji wyrażonej pismem do marszałka Sejmu 9 września 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PosełKarolDziałoszyński">Proponuję przegłosowanie wniosku o podtrzymanie tej procedury i tym samym automatycznie rozstrzygnie się los wniosku pana posła Manickiego. Połączone Komisje nie podejmowały decyzji politycznej, czy te akcje przydzielić, czy nie. Większość członków Komisji uważa, że ten problem trzeba rozstrzygnąć z korzyścią dla pracowników obu firm. Chodziło tu o procedowanie i o cały proces prywatyzacji w Polsce. Dlatego te uwagi połączone Komisje złożyły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełTomaszWójcik">Chciałbym usłyszeć, jakie są zamiary rządu w zakresie akcji pracowniczych? Tutaj w debacie używa się argumentów politycznych - nawet słyszałem taki dziwny argument, że wartość przedsiębiorstwa zależy do tego, ile procent akcji będzie się znajdowało w rękach pracowników. To są bardzo ciekawe spostrzeżenia - nie wiedziałem, że wartość akcji zależy od rodzaju właściciela. Chciałbym wiedzieć, jakie są zamiary rządu w stosunku do akcji pracowniczych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Czy jest na sali przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSkarbuPaństwaJaninaKowalczyk">Ministerstwo Skarbu Państwa nie zgłaszało uwag ani do poprzedniego druku, ani do druku obecnego. Stanowisko ministerstwa jest takie, że nie zgłaszamy uwag do druków nr 571 i 571-A.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSkarbuPaństwaJaninaKowalczyk">Dysponuję opinią naszego departamentu prawnego, która być może będzie przydatna jako głos w toczonej tu dyskusji. Zacytuję fragment tej opinii.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSkarbuPaństwaJaninaKowalczyk">"Rada Ministrów przyjęła rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, który w art. 4 zmienia art. 82 ustawy o łączności. Proponowana treść tego przepisu brzmi:</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSkarbuPaństwaJaninaKowalczyk">„Art. 82</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSkarbuPaństwaJaninaKowalczyk">Uprawnieni w rozumieniu art. 2 pkt 5 ustawy o komercjalizacji prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych pracownicy państwowej jednostki organizacyjnej Poczta Polska Telegraf Telefon uzyskują prawo do nieodpłatnego nabycia akcji Telekomunikacji Polskiej SA na zasadach określonych w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSkarbuPaństwaJaninaKowalczyk">Ponieważ wyżej wymieniona zmiana art. 82 ustawy o łączności znajduje się już w fazie prac parlamentarnych, podejmowanie kolejnych prac nowelizacyjnych w ustawie o łączności należy uznać za niewłaściwe.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSkarbuPaństwaJaninaKowalczyk">Ponadto wyrażam opinię, iż wprowadzanie różnic w stosunku do zasad określonych w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych w zakresie określenia kręgu uprawnionych oraz procedury nieodpłatnego udostępniania akcji spowodować może narastanie niezadowolenia społecznego oraz silnej presji kolejnych grup zawodowych w celu poszerzenia kręgu uprawnionych oraz złagodzenia obowiązujących rygorów prawnych poprzez wprowadzenie dla nich szczególnych regulacji prawnych”.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSkarbuPaństwaJaninaKowalczyk">Podkreślam, że ta opinia nie wyszła poza ministerstwo i przedstawiam ją jako opinię prawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełMaciejManicki">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Zwracam pani uwagę, że art. 82 znajduje się również w rozdziale przepisy przejściowe i końcowe. Według mnie, nie ma nic niewłaściwego w przywoływaniu w art. 82 art. 76, który też znajduje się w rozdziale „Przepisy przejściowe i końcowe”. Ponadto, przywołanie, o którym mowa w art. 76 ust. 1, jest tylko doprecyzowaniem, o którą spółkę chodzi. To jest tylko dookreślenie, o którą spółkę chodzi.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosełMaciejManicki">Żeby jednak nie było żadnych zastrzeżeń, wprowadzam autopoprawkę. Wyrazy, o których mowa w art. 76 ust. 1, zastępuję definicją „Telekomunikacja Polska SA”. Przepis ust. 1 po tej zmianie będzie brzmiał:</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PosełMaciejManicki">"1. W zakresie dotyczącym prawa do nieodpłatnego nabycia akcji spółki Telekomunikacja Polska SA przez uprawnionych pracowników stosuje się przepisy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3 oraz art. 2 ustawy z dnia... o zmianie ustawy o łączności”.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PosełMaciejManicki">To usuwa te wątpliwości, które pani zgłosiła, a których nie podzielam, ale z ostrożności wprowadzam te zmianę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełTomaszWójcik">Rozumiem, że przedstawicielka Biura Legislacyjnego stwierdziła, że Komisje pracują nad dwoma dokumentami: nad drukiem nr 571 i nr 571-A. Kwestia akcji pracowniczych jest zatem nadal aktualna.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PosełTomaszWójcik">Przedstawicielka Ministerstwa Skarbu Państwa odczytała fragment stanowiska rządu lub fragment protokołu z posiedzenia Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSkarbuPaństwaJaninaKowalczyk">Nie jest to stanowisko rządu. To nie jest nawet stanowisko ministra skarbu państwa. Do obu dokumentów minister nie wniósł uwag. Zanim ministerstwo wyraziło swoje zdanie, został przygotowany projekt opinii, z którym ja się identyfikuję. Przytoczyłam tę opinię w celu wywołania dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełTomaszWójcik">Pracujemy nad dwoma dokumentami. Odsyłanie kwestii akcji pracowniczych do czasu nowelizacji ustawy o komercjalizacji jest odkładaniem tej sprawy na dosyć odległy termin. Mam świadomość, że to wymaga odpowiednio długich starań. Komisje powinny zadecydować, czy odsuwamy kwestie pracownicze de facto na bardzo odległy termin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Prawo nakazuje przydzielić do 15% akcji pracownikom. Czy to będzie 7, czy 9, wyniknie z zasad przydziału akcji. Interes pracowniczy przy prywatyzacji poprzez giełdę, jak i interes inwestorów nie jest tutaj naruszany. Wszyscy wiedzą, że pracownikom należą się akcje do 15% wartości.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Istnieje pewna rozbieżność. Są zasady w zmianie ustawy o prywatyzacji, był projekt rządowy rozwinięcia art. 82, natomiast nie chodzi o to, czy te akcje dostaną pracownicy poczty, czy nie. Zmieniamy zasady prywatyzacji przejściowym artykułem do ustawy o łączności. Zmieniamy zasady prywatyzacji, które powinny być określone w ustawie matce, w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw. Można też przyjąć specjalną ustawę o podziale akcji w tym przedsiębiorstwie.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Rząd ma do wyboru dwie ścieżki, które wprowadzą pewien porządek. Jeżeli zrobimy to przez rozszerzenie art. 82, to stworzymy bardzo poważny wyłom w prawie. Nie wiem, jakie to może przynieść konsekwencje. Myślę, że każdy, kto się dzisiaj zastanowi, nie wie, jakie będą skutki tego zapisu przy prywatyzacji energetyki, PKP itd. Tych wielkich firm mamy jeszcze do sprywatyzowania wiele.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Nic się nie stanie, jeżeli sprawa akcji pracowniczych zostanie rozstrzygnięta w późniejszym terminie. Pracownicy i tak nie mogą sprzedać tych akcji wcześniej niż za dwa lata. Czas nie jest tu taką cezurą, która zakłóca prywatyzację Telekomunikacji Polskiej SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Widzimy, że członkowie Komisji pamiętają wszystkie niuanse, które są z tym związane. Jeśli nie będzie sprzeciwu, proponuję, aby przystąpić do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełMirosławStyczeń">Uważam, że te dwa wnioski można rozpatrzyć w jednym głosowaniu. Ci którzy się sprzeciwią wnioskowi złożonemu przez pana posła Manickiego, opowiedzą się za moim wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełMaciejManicki">Owocem naszej pracy musi być sprawozdanie. Będziemy rozstrzygać o treści sprawozdania, nie odnosząc się do podstawy, jaką jest druk. Albo to sprawozdanie będzie dotyczyło druku nr 571-A, jeśli mój wniosek zostanie odrzucony, albo będzie dotyczyło druku nr 571 z poprawką, którą wniosłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Intencje są takie same. Jeśli w tej chwili podczas głosowania posłowie połączonych Komisji opowiedzą się za tym sposobem procedowania, automatycznie pana poprawka zostanie odrzucona. Najpierw przegłosujemy tę poprawkę, a potem druk, który nam przysłał pan marszałek. Zrobimy porządek. Rozszerzamy materię obrad, a Biuro Legislacyjne wyraziło opinię, że nam tego robić nie wolno.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PosełKarolDziałoszyński">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki proponowanej przez pana posła Manickiego do art. 82?</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PosełKarolDziałoszyński">W głosowaniu 3 posłów opowiedziało się za przyjęciem poprawki, 23 było przeciw, 11 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisje poprawkę odrzuciły.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PosełKarolDziałoszyński">W związku z tym przystępujemy do głosowania na przedłożeniem w druku nr 571-A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełMaciejManicki">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Panie pośle, bardzo proszę nam nie przerywać. Wysłuchaliśmy już pana posła wielokrotnie. Pan zresztą nie ma prawa zgłaszać takiego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełMaciejManicki">Zgodnie z regulaminem Sejmu mam prawo zgłosić taki wniosek. Ten wniosek zgłasza również pan poseł Pęk i pan poseł Macner.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Który z panów posłów zgłasza wniosek i jaki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełBogdanPęk">Przejmuję wniosek pana posła Manickiego, choć on ma prawo zgłosić taki wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">A zatem pan poseł Pęk zgłasza wniosek pana posła Manickiego jako wniosek mniejszości do art. 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełMaciejManicki">Zgłaszam wniosek mniejszości, nie tak jak pan mówi do art. 16, ale do sprawozdania Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Przechodzimy do przedłożenia w druku nr 571-A. Kto z państwa jest za przyjęciem przedłożenia rządowego dotyczącego zmiany ustawy o łączności?</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PosełKarolDziałoszyński">W głosowaniu 29 posłów opowiedziało się za przyjęciem przedłożenia, nikt nie głosował przeciw, a 7 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisje przyjęły druk nr 571-A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełMirosławStyczeń">Dzisiejsze sprawozdanie ma dotyczyć druku nr 571-A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Biuro Legislacyjne musi ustalić, czego będzie dotyczyło sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełMirosławStyczeń">Chciałbym tylko odczytać odnośny punkt regulaminu. Pan poseł Manicki powołuje się na pkt. 40 ust. 3: „wnioski i propozycje poprawek odrzucone przez komisje po ich zgłoszeniu w formie pisemnej, na żądanie wnioskodawcy zamieszcza się w sprawozdaniach jako wnioski mniejszości; wniosek mniejszości dotyczący konkretnego przepisu lub jego części powinien zajmować wynikające z tego” itd. To znaczy, że jeżeli dzisiaj debatujemy nad wnioskiem 571-A dotyczącym art. 16, a pański wniosek ma dotyczyć art. 82, to wydaje się bezpodstawne zamieszczanie go w tym sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Myśmy już naprawdę procedowali w tej kwestii i uważam, że ten problem musi rozstrzygnąć Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełMaciejManicki">W sytuacji, w której Komisje ustaliły tekst sprawozdania, wniosek mniejszości będzie brzmiał: „projektowi ustawy nadać brzmienie”... Tu będzie cały tekst ustawy zawierający element przyjęty przez Komisje jak i ten odrzucony. Nie widzę innej możliwości i potrzeby. Chodzi o jedną zmianę, ale sprowadzającą się do nadania nowego tekstu całej ustawy. Mam prawo zgłosić taki wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełMirosławStyczeń">Pan premier zwrócił się do nas z prośbą o rozpatrzenie druku nr 571-A w trybie pilnym, a on dotyczy tylko art. 16, a nie całej ustawy. Dlatego ja się z taką interpretacją nie zgadzam i będę żądał przegłosowania treści sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Powiedziałem już, że ponieważ jest rozbieżność, to po to dysponujemy Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu, aby tego typu kontrowersje rozstrzygać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Jest to dobry przykład na to, że bałaganiarstwo powoduje skutki, z których się potem nie można wyzwolić. Jeżeli Komisje zwróciły pilny rządowy projekt, który zawierał dwie odrębne materie w jednej regulacji, ponieważ jedna dotyczyła spraw związanych z łącznością, a druga przydziału akcji, to rząd powinien go wycofać i skierować ponownie. Rząd postąpił w ten sposób, że skierował projekt, który rozstrzyga tylko jeden problem i dotyczy art. 16. Rząd nie odniósł się do naszych uwag do art. 82. Być może rząd skieruje kolejny projekt, na przykład 571-B.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Nie zgadzam się, żeby do druku nr 571-A wprowadzać art. 82. Byłoby to nielogiczne. Problem art. 82 w druku nr 571 istnieje dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Przypomnę tylko, że dzisiaj obowiązkiem połączonych Komisji, zgodnie z pismem pana marszałka, było ustosunkowanie się do zmiany ustawy o łączności - druk nr 571-A i to zadanie wykonaliśmy. W uzasadnieniu rządowym na samym końcu czytamy:</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PosełKarolDziałoszyński">„Wniesienie projektu ustawy o zmianie ustawy o łączności w obecnym brzmieniu jest podyktowane tym, że nowelizacja art. 82 ustawy o łączności, dotyczącego kręgu osób uprawnionych do nieodpłatnego nabycia akcji Telekomunikacji Polskiej SA, budzi kontrowersje o dużym rezonansie społecznym. Wyjaśnienie tych kontrowersji i usunięcie powstałych wątpliwości natury formalnej i prawnej będzie możliwe przy nowelizacji, w trybie zwykłym, ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych oraz niektórych innych ustaw (art. 4 tej ustawy), która obecnie jest rozpatrywana w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej, w Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji”. Tym samym rozdziela się te dwie funkcje. Dlatego Komisje nie powinny mieszać tych dwóch rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełMirosławStyczeń">W związku z tym moja uwaga formalna jest słuszna - zajmowaliśmy się dzisiaj drukiem nr 571-A dotyczącym tylko i wyłącznie art. 16. Moim zdaniem sprawozdanie nie powinno zawierać fałszywego wniosku mniejszości, wykraczającego poza materię druku nr 571-A. Dzisiaj nie zajmowaliśmy się art. 82. Dlatego jako członek prezydium Komisji Transportu i Łączności będę czynnie protestował przeciwko takiemu sprawozdaniu Komisji, które będzie zawierało ten wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełMaciejManicki">Bez względu na to, czy był rozpatrywany projekt 571, czy druk nr 571-A, poseł ma prawo zgłosić poprawki do wszystkich artykułów tej ustawy. To w żaden sposób nie łamie regulaminu Sejmu. Zgłaszam wniosek mniejszości, aby sprawozdaniu nadać brzmienie, które uwzględnia dyskusję. Nie można powiedzieć, że takiej dyskusji nie było - w tej sprawie zabierali głos: poseł Wójcik i poseł Pęk. Dyskusja się odbyła, mój wniosek został odrzucony i w formie wniosku mniejszości zostanie do sprawozdania dołączony. Treść wniosku mniejszości zależy od autora poprawki, a nie od innych posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Przypominam, że odbyliśmy głosowanie w tej sprawie i pan ma prawo złożyć wniosek mniejszości. Pan przemawia w taki sposób, jakbyśmy zabronili panu pracować zgodnie z prawami przysługującymi posłowi. Panowie posłowie mogą mieć odmienne zdania na pewien temat, natomiast Komisje procedują zgodnie z regulaminem Sejmu i po to mamy Biuro Legislacyjne, aby te wątpliwości wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#ZastępcadyrekoraBiuraKomisjiSejmowychEwaTempskaJaczyńska">Tak się złożyło, że uczestniczyłam w posiedzeniach Komisji dotyczących tych zmian. Ta sprawa jest nietypowa i dlatego rodzi się wiele wątpliwości. Z formalnego punktu widzenia Komisje z druku nr 571 się nie rozliczyły. Tu nie chodzi o to, czy będą dwa papiery. Ustaliliśmy, że państwo mając obowiązek złożenia sprawozdania, musicie się rozliczyć z dwóch druków. Komisje muszą to przed Sejmem zrobić. Rząd nie wycofał tego druku, a jest to pilny rządowy projekt. W odpowiedzi na art. 39 ust. 4 rząd odniósł się do tego w pośredni sposób. Przypominam sobie dyskusję, ale rząd nie odpowiedział wprost. Klucz do tej odpowiedzi jest w ostatnim zdaniu. Rząd proponuje art. 82 odłożyć do trybu zwykłego, ponieważ budzi to kontrowersje od końca sierpnia, i zrobić to w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#ZastępcadyrekoraBiuraKomisjiSejmowychEwaTempskaJaczyńska">Co teraz z tym zrobić - to zależy od państwa. Rząd nie wycofał projektu, a państwo po pierwszym czytaniu i po kontynuacji nie postawiliście wniosku o odrzucenie. Państwo przyjęliście tryb art. 39 ust. 4 i skierowaliście projekt do przepracowania. Rząd przepracował projekt tak jak chciał. Jeżeli nawet uznacie państwo, że dzisiaj rozliczacie się państwo tylko z druku nr 571-A, to 571 pozostanie dalej do rozliczenia. Ta prawna wątpliwość będzie musiała być rozstrzygnięta.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#ZastępcadyrekoraBiuraKomisjiSejmowychEwaTempskaJaczyńska">Pan poseł Manicki rozumował słusznie w tym sensie, że są dwa projekty, projekt z druku nr 571 zawiera art. 82 i do tego pan poseł zgłosił wniosek, który stał się wnioskiem mniejszości. Jeżeli są dalsze wątpliwości, to z prawnikami sejmowymi to wyjaśnimy. Projekt z druku nr 571 nie znika, ponieważ rząd o to nie poprosił. Sejm sam odpilnienia dokonać nie może. O pilności może decydować tylko Rada Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">To tylko dowodzi, że rząd przychylił się do sugestii zawartych w skierowanym przez nas piśmie. Połączone Komisje powiedziały tylko tyle, że nowelizacją ustawy o łączności w zakresie art. 16 możemy się zająć w trybie pilnym i na tym polega ta kwestia. Pan poseł Manicki ma prawo zgłosić poprawki; Komisje te poprawki odrzuciły i pan poseł Manicki zgłasza je jako wniosek mniejszości. Jedyna kontrowersja dotyczy tego, czy ten wniosek ma się znaleźć w tym sprawozdaniu, czy w tym, które będzie robione do reszty ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Jeżeli Sejm zwraca rządowi projekt do przepracowania i rząd przysyła nowy projekt 571-A, to czy istnieje ten poprzedni projekt? Według mnie, nie. Według mnie druku nr 571 w obiegu nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Ponieważ tego typu kontrowersji w tej chwili nie rozwiążemy, to pozostańmy przy tym, co ustaliliśmy do tej pory. Przyjęliśmy poprawkę, którą przysłał nam rząd w zaproponowanym brzmieniu. Odrzuciliśmy poprawkę pana posła Manickiego i pan poseł składa to jako wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PosełKarolDziałoszyński">Jaki będzie dalszy tryb postępowania - rozstrzygnie Biuro Legislacyjne. Logika nakazuje myśleć o takiej interpretacji, o której mówił pan poseł Szarawarski. Komisje wycofały ten druk i zwróciły się o to, aby rozpatrywać te sprawy oddzielnie. Zwróciliśmy się też o to, aby odbyło się to bez szkody dla pracowników.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#PosełKarolDziałoszyński">Myślę, że wywiązaliśmy się z tego, z czego wywiązać się musieliśmy. Jedyna rozbieżność jest taka, że nie wiemy, czy umieszczać ten wniosek w tym sprawozdaniu, czy też w tym, które będzie dotyczyć meritum sprawy. To będzie zależało od Biura Legislacyjnego i od Prezydium Sejmu. Jeśli nie uzyskamy odpowiedzi w Biurze Legislacyjnym, to zwrócimy się do Prezydium Sejmu, żeby raz na zawsze wyjaśnić interpretacje regulaminu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełTomaszWójcik">Chciałbym, aby Biuro Legislacyjne ustosunkowało się do takiego pomysłu: skoro mamy dwa druki o numerach 571 i 571-A i podjęliśmy decyzję, jest zgłoszony wniosek mniejszości, czy nie uzupełnić naszego sprawozdania o zapis, że Komisje postanawiają odrzucić wniosek zawarty w druku nr 571 i przyjąć projekt zawarty w druku nr 571-A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne opiera się na dokumentach. Dzisiejszy porządek dzienny brzmi: „Rozpatrzenie pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o łączności (druk nr 571-A)”. Biuro Legislacyjne może się ustosunkowywać do sprawy tylko na podstawie dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Chciałbym wyjaśnić jedną sprawę. Wszyscy działamy w dobrej wierze, po to, aby rozwiązać problem. Kolejno będziemy te kwestie rozwiązywać, ale w tej chwili Biuro Komisji Sejmowych i Biuro Legislacyjne musi wyjaśnić te zastrzeżenia, które zostały zgłoszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełBogdanPęk">Chciałbym na początek prosić pana, żeby pan zaprowadził porządek na sali. Muszę stwierdzić, że już dawno nie widziałem tak tendencyjnego i kiepskiego prowadzenia komisji, jak to ma miejsce dzisiaj. Po drugie, pan przewodniczący pomylił funkcje - projekt w momencie przekazania do Sejmu jest jego własnością, dzisiaj jest on własnością połączonych Komisji. Oczywiście obowiązuje instytucja przekazania opinii rządu, ale ona dla przewodniczącego obradom posła nie może być powodem do przerywania innym posłom i komentowania każdej wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PosełBogdanPęk">Wydaje się, że próba usunięcia z protokołu wniosku mniejszości jest szczytem manipulacji i na to zgodzić się nie można. Chodzi o to, aby podczas trzeciego czytania w Sejmie w ogóle ta sprawa nie wyszła - na czym ta dzisiejsza dyskusja polegała? Chodziło o to, że może być taka sytuacja, że po pierwszym notowaniu akcji na giełdzie nie będzie jasne, czy te akcje należą się pracownikom, którym chcielibyśmy je dać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Czy pan stawia formalny wniosek o zmianę przewodniczącego, skoro ja działam tak tendencyjnie? Jeśli pan poseł chce robić uwagi, to ja bardzo przepraszam, ale prowadzę to spotkanie zgodnie z regulaminem Sejmu, udzielam każdemu głosu i niczego nie robię tendencyjnie. Określałem jedynie stanowisko rządu i stanowisko Komisji - nie przedstawiałem tutaj swojego prywatnego stanowiska. Bardzo pana proszę o zmianę tonu wypowiedzi, ponieważ to nic nie wnosi do meritum sprawy. Nigdy panu nie odmówiłem zabrania głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełMaciejManicki">Wydaje mi się, że najlepszym wyjściem z sytuacji jest napisanie sprawozdania w sposób następujący: do Komisji zostały skierowane dwa druki. Komisje po rozpoznaniu obu druków przedstawią sprawozdanie. Do tego dołącza się wniosek mniejszości. Można też napisać, że Komisje rozpatrzyły druk nr 571-A i przedstawią sprawozdanie, do którego także jest dołączony wniosek mniejszości. Zgłaszam wniosek mniejszości do sprawozdania Komisji przyjętego dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Piętnaście minut temu powiedziałem, że tak będziemy procedować. Niepotrzebnie wytwarzamy atmosferę, że ktoś tu jest pokrzywdzony i ktoś czegoś nie chce zrobić. Jedyna wątpliwość zgłoszona przez pana posła Stycznia dotyczy tego, czy to może się znaleźć w tym sprawozdaniu i o tym ma zadecydować Biuro Legislacyjne i Prezydium Sejmu. Pan formalnie złożył wniosek mniejszości i tego nikt nie może wycofać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełMaciejManicki">Ja wyraźnie zgłaszałem poprawkę do druku nr 571-A polegającą na tym, żeby nadać brzmienie zmianie pierwszej i wprowadzić to, co jest w druku nr 571 z korektami, które przedstawiłem na piśmie. To jest wniosek mniejszości do druku nr 571-A.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PosełMaciejManicki">Natomiast, nie zgłosiłbym tej poprawki - ja też przeczytałem uzasadnienie do druku nr 571-A - gdyby tam było powiedziane, że rząd przekazuje jednocześnie autopoprawkę do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Jednak rząd w tej sprawie umywa ręce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Myślę, że powiedzieliśmy dzisiaj już wszystko, co można było powiedzieć na ten temat. W tej chwili udowadniamy sobie racje polityczne. W Komisji Łączności i Transportu jesteśmy przyzwyczajeni do pracy merytorycznej, a nie politycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełMarianBlecharczyk">Muszę zabierać głos po raz trzeci w tej samej sprawie. Projekt z druku nr 571-A na pierwszej stronie został zgłoszony przez rząd w odpowiedzi na pismo pana marszałka z 11 września 1998 roku. Zakładam, że jest to pismo, do którego było dołączone stanowisko połączonych Komisji. Z uzasadnienia wynika, że rząd wycofuje się z drugiej części ustawy z druku nr 571. Proszę o zamknięcie dyskusji i wyjaśnienie tej kwestii. Jeżeli druk nr 571-A ma formę autopoprawki, to wszystko jest w porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Państwa sprawozdanie będzie dokonane z dwóch druków. Państwo przedkładają to, co zostało przegłosowane w związku z drukiem nr 571-A, ponieważ druk nr 571 został zwrócony do przepracowania i nie jest istotny. Inaczej jest z formalnego punktu widzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Bardzo proszę o konkretną odpowiedź. To nam nic nie mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W sprawozdaniu będzie treść z druku nr 571-A i wniosek pana posła Manickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełAndrzejSzarawarski">A zatem sprawozdanie będzie wyglądało tak, że był druk nr 571, Komisje miały zastrzeżenia do tego druku, rząd wprowadził druk nr 571-A i do tego jest dołączony wniosek mniejszości zgłoszony przez posła Manickiego.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Proponuję zamknięcie dyskusji i wybranie posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Proszę zgłaszać kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełMirosławStyczeń">Zgłaszam kandydaturę pana posła Karola Działoszyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełKarolDziałoszyński">Czy ktoś jest przeciw? Nie widzę. Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>