text_structure.xml
26.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardKalisz">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Otrzymaliście państwo porządek dzisiejszych obrad, w którym chciałbym zaproponować pewne zmiany. Otóż chciałbym, aby rozpocząć od wyrażenia opinii, w trybie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu, o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, następnie przystąpimy do wyrażenia opinii, również w trybie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu, w sprawie poselskiego projektu uchwały w sprawie zobowiązania Rządu RP do wstrzymania realizacji „Programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2003–2006” oraz o skierowaniu do Trybunału Stanu wniosku o uznaniu działań ministra gospodarki Jacka Piechoty jako niezgodnych z interesem Polski. Ostatnim punktem posiedzenia będzie natomiast wyrażenie opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja akceptuje taką zmianę kolejności. Sprzeciwu nie słyszę, a zatem przystępujemy do realizacji punktu pierwszego. Rozumiem, że poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, wraz z uzasadnieniem, został państwu doręczony. Macie też państwo tekst opinii Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Proszę, aby przedstawiciel wnioskodawców wypowiedział się najpierw na temat tej opinii Biura Studiów.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">Zacznę może od przybliżenia państwu, co zawiera nasz projekt ustawy. Zupełnie niedawno Sejm przyjął ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego i dlatego tak szybka propozycja zmian może się wydać dziwna. Otóż te zmiany dotyczą finansów samorządów województw, a więc tylko jednej grupy jednostek samorządu terytorialnego. Nowelizacja ta jest reakcją na przekazanie przez rząd samorządom województw kilku rodzajów obowiązków, jako ich zadań własnych. Jednym z takich obowiązków są przewozy regionalne. Wprawdzie w trakcie prac nad poprzednią ustawą, minister finansów zdecydował się powiększyć troszkę udział jednostek samorządu wojewódzkiego w podatku dochodowym od osób prawnych, ale okazało się to niewspółmierne do obowiązków, jakie przejęły na siebie te samorządy. Drugi powód, dla jakiego występujemy z tym projektem, to realizacja polityki regionalnej. Jak wiadomo, od 1 maja przestają funkcjonować fundusze regionalne, a samorządy wojewódzkie, jako podmioty odpowiedzialne za realizację polityki regionalnej, muszą dysponować własnymi pieniędzmi, które będą dokładać do wielu projektów, realizowanych nie tylko zresztą jako zadania własne samorządów, ale także jako zadania realizowane przez inne jednostki samorządu terytorialnego. To były główne powody, które zdecydowały o przedłożeniu naszego projektu nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Projekt ten składa się z dwóch części. Pierwsza to podwyższenie o jeden punkt procentowy udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych dla wszystkich samorządów wojewódzkich. Druga część dotyczy złagodzenia rachunku wyrównawczego, który dotyczy tylko samorządu województwa mazowieckiego. Chcę tu wyjaśnić, że ten mechanizm, który będzie powodował, że samorząd województwa mazowieckiego będzie płacić na ten rachunek wyrównawczy o 72 mln zł mniej niż do tej pory, wynika z poprawki ministra finansów do poprzedniej ustawy. Minister zdecydował się wówczas podwyższyć udział w podatku dochodowym od osób prawnych, co dawało ponad 200 mln zł wszystkim województwom. Tyle tylko, że województwo mazowieckie, jako jedyne, z tej podwyżki w ogóle nie skorzystało. Próbowaliśmy wyrównać to w trakcie prac nad tegorocznym budżetem państwa, ale nam się to nie udało i stąd właśnie obecna propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardKalisz">Chciałbym zadać panu dwa pytania dotyczące przedstawionego projektu, a wynikające z opinii Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. W opinii podniesiono, że ten projekt wprowadza zmiany do ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w trakcie roku budżetowego. Co pan na to? To jest przecież sprzeczne z konstytucją. Jest też zarzut, że zgłoszony projekt jest tak naprawdę zmianą budżetu, a inicjatywę do zmiany ustawy budżetowej ma tylko Rada Ministrów. Jak zatem ocenia pan tę waszą inicjatywę?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że procedujemy w trakcie trwania roku budżetowego i w związku z tym ta ustawa ma braki. Gdybyśmy chcieli uwzględnić te dwa zastrzeżenia, które podnieśli eksperci, wypadałoby zmienić art. 2 projektu, a mianowicie, że ustawa nie wchodzi w życie „z dniem ogłoszenia”, ale „w dniu 1 stycznia 2005 r.”. Taką propozycję zamierzamy zresztą złożyć w trakcie procedowania nad tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardKalisz">To już będzie za późno. Jeśli my mamy uznać, że przedstawiony projekt jest dopuszczalny prawnie, musi pan to poprawić już teraz. Projekt nie może też mieć charakteru zmiany do ustawy budżetowej, bo wtedy też jest on niedopuszczalny prawnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Jest tu jeszcze jeden problem. Chodzi mianowicie o możliwość postawienia zarzutu o uprzywilejowanie jednego z województw, bowiem nowelizacja dotyczy tylko województwa mazowieckiego, a więc inne województwa będą w sytuacji nierównej. To się kłóci z zasadą sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RyszardKalisz">Mam zatem takie oto propozycje dla pana posła. Pierwsza, to taka, że zdejmujemy z dzisiejszego porządku obrad tę sprawę, a pan usunie zastrzeżenia, o jakich była mowa. Druga, że dziś dokona pan jedynie zmiany dotyczącej terminu wejścia ustawy w życie, bo takie upoważnienia pan ma, resztę zaś zostawiamy tak jak jest i poddajemy projekt pod głosowanie. Co pan woli?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">Wolałbym, aby cała sprawa rozstrzygnęła się na dzisiejszym posiedzeniu. Zgłaszam więc poprawkę do art. 2, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2005 r. Jeśli chodzi natomiast o zastrzeżenie, zgłoszone przez panią mecenas, to chcę poinformować, że samorząd województwa mazowieckiego zaskarżył poprzednią ustawę i rozwiązania rachunku wyrównawczego tam obowiązujące, jako rozwiązania działające na niekorzyść tego samorządu, jako jedynego w kraju. Dołączyliśmy zresztą państwu dokumenty zawierające stanowisko w tej sprawie Konwentu Marszałków Województw RP oraz wniosek Marszałka województwa mazowieckiego do Trybunału Konstytucyjnego. Nasza propozycja próbuje złagodzić ciężary, jakie nałożyła poprzednia ustawa na to, jedyne w kraju województwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Rzeczywiście, taki wniosek wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego, ale sprawa jeszcze nie jest rozstrzygnięta. Może byłoby celowe poczekać na to rozstrzygnięcie, bo wtedy sytuacja byłaby zupełnie jasna.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#RyszardKalisz">Ja jednak widzę, że pan poseł upiera się przy tym, aby głosować dziś. Rozumiem zatem, że dokonuje pan zmiany w art. 2 wprowadzając zapis: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2005 r.”. Proszę tę autopoprawkę przekazać na piśmie do sekretariatu. Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AdamMarkiewicz">Mamy jednostronną ocenę, że obecna sytuacja jest bardzo krzywdząca dla województwa mazowieckiego, ale może to obciążenie, jakie zostało mu nałożone, jest adekwatne i proporcjonalne do jego dochodów? Może więc nie ma powodów, aby je obecnie zmieniać?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RyszardKalisz">Czy jeszcze ktoś chciałby się wypowiedzieć? Nie słyszę, a zatem, wobec kategorycznego stanowiska posła Zbigniewa Kuźmiuka, który chce, aby projekt przedstawionej ustawy był głosowany dzisiaj, przystępujemy do głosowania. Przypomnę, że głosujemy za niedopuszczalnością prawną i, w takim przypadku, konieczna jest większość 3/5 głosów. Kto z członków Komisji jest za tym, aby uznać, że przedstawiony przez posła Zbigniewa Kuźmiuka, poselski projekt nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, jest niedopuszczalny prawnie? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się, opowiedziała się za niedopuszczalnością prawną przedstawionego projektu ustawy. Przechodzimy obecnie do drugiego punktu porządku dziennego. Jest to wyrażenie opinii, w trybie art. 43 ust. 8 regulaminu Sejmu, w sprawie poselskiego projektu uchwały w sprawie zobowiązania rządu RP do wstrzymania realizacji „Programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2003–2006” oraz o skierowaniu do Trybunału Stanu wniosku o uznaniu działań ministra gospodarki Jacka Piechoty jako niezgodnych z interesem Polski. Przypomnę, że projekt ten przedstawił nam już wcześniej poseł Stanisław Dulias, a Komisja odbyła już nad nim dyskusję i pozostaje nam tylko przegłosowanie go. Czy wszystkim znane są kwestie związane z tym wnioskiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławDulias">Chciałbym, jeszcze przed głosowaniem, przypomnieć, że wniosłem do naszego projektu poprawki, zgodnie z sugestiami, jakie pojawiły się w trakcie dyskusji. Wyeliminowany więc został art. 2 dotyczący postawienia ministra Jacka Piechoty przed Trybunałem Stanu, natomiast w art. 1 projektu zamiast zapisu: „Sejm RP zobowiązuje Rząd do wstrzymania realizacji programu..” proponujemy wprowadzić zapis: „Sejm RP wzywa Rząd do rozpatrzenia możliwości wstrzymania realizacji programu...”. Te zmiany w zapisie wprowadziliśmy po konsultacji z Biurem Legislacyjnym, aby wyeliminować jakiekolwiek wątpliwości dotyczące jego strony prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RyszardKalisz">A więc przystępujemy do głosowania. Kto z członków Komisji jest za uznaniem niedopuszczalności prawnej projektu uchwały przedstawionej przez wnioskodawców reprezentowanych przez posła Stanisława Duliasa? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy 2 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, opowiedział się za tym, że przedstawiony przez posła Stanisława Duliasa projekt uchwały jest niedopuszczalny prawnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławDulias">Proszę o uzasadnienie na piśmie tej decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RyszardKalisz">Nie ma zwyczaju, aby Komisja Ustawodawcza uzasadniała swoje uchwały, bo mamy tu do czynienia z wynikiem głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławDulias">Zapewne nie jestem tak mocny w prawie jak pan przewodniczący i wielu posłów zasiadających w tej Komisji, niemniej jednak uważam, że jeśli uzgadnia się z Biurem Legislacyjnym pewne uwagi i eliminuje wskazane nieprawidłowości, to z punktu widzenia prawnego nie ma podstaw do tego, aby tak poprawiony projekt odrzucić.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RyszardKalisz">Ale, panie pośle, jak pan wie, jest demokracja...</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#StanisławDulias">Jest demokracja, ale nie można mówić na czarne, że jest białe.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RyszardKalisz">To jest jednak tak, jak wtedy gdy głosuje się na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Każdy kto występuje, ma swoją rację, bo inaczej nie prezentowałby danego stanowiska, ale bywa, że zostaje przegłosowany i musi się z tym pogodzić. Tak samo jest tutaj. Jest taki, a nie inny wynik głosowania, w którym Komisja Ustawodawcza postanowiła tak, a nie inaczej. Pan może mieć inne zdanie, ale na tym polegają procedury demokratyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#StanisławDulias">Tylko ja bym chciał wiedzieć, dlaczego jest taki właśnie wynik?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RyszardKalisz">To musiałby się pan zapytać każdej z 9 osób, jaka była przesłanka jego głosowania? Przecież przy głosowaniu ustaw nie pyta pan każdego posła i każdy klub poselski, dlaczego tak głosował? Czasem takie pytania zadają dziennikarze, ale nie stosuje się żadnego oficjalnego uzasadniania wyników głosowania. Tak samo jest przy decyzjach Komisji. Nie ma tu żadnego oficjalnego uzasadniania.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#StanisławDulias">Ale w tym przypadku był zarzut, który został jednak wyeliminowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RyszardKalisz">Panie pośle, jeszcze raz panu powtarzam, Komisja postanowiła, że przedstawiony przez pana projekt uchwały jest niedopuszczalny prawnie. Przechodzimy teraz do ostatniego punktu porządku dziennego, czyli wyrażenia opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Pierwsza sprawa dotyczy sygn. akt K 24/03, a przedstawia ją poseł Stanisław Rydzoń.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StanisławRydzoń">Ja bym prosił, aby najpierw wypowiedziała się przedstawicielka Biura Legislacyjnego, bo trzeba wyjaśnić kilka spraw formalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#HannaMagdalińska">W sprawie o sygn. akt K 24/03 Biuro Legislacyjne zwraca się do Komisji Ustawodawczej z sugestią, aby podjąć tu decyzję o umorzeniu. Sprawa ta dotyczy wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich o stwierdzenie niezgodności z konstytucją ustawy o podatku VAT, a dziś właśnie w Sejmie głosowana będzie nowa ustawa o tym podatku, a zatem zaskarżony przepis straci swoją moc. Jednocześnie, w przygotowanej opinii zasugerowaliśmy, że jeśli Trybunał nie umorzy tego postępowania, to wówczas przedstawiamy wyjaśnienia merytoryczne. Formalnie sprawa będzie mogła ulec umorzeniu, ale być może będzie ona jednak przedstawiana merytorycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RyszardKalisz">Ale przecież umorzyć tę sprawę możemy dopiero wtedy, gdy wejdzie w życie nowy przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#HannaMagdalińska">Dlatego proponuję, aby obok sugestii na temat umorzenia dać również merytoryczne wyjaśnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RyszardKalisz">Czy jest już termin, kiedy ta sprawa ma być rozpatrywana w Trybunale Konstytucyjnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#HannaMagdalińska">Nie, terminu jeszcze nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RyszardKalisz">To w takim razie zdejmijmy to z dzisiejszego porządku obrad. Zobowiążemy też sekretariat, aby wprowadził tę sprawę dopiero wtedy gdy nowa ustawa będzie już podpisana przez prezydenta, a jeszcze lepiej, jak już będzie prolongowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#HannaMagdalińska">Mam tylko jedną uwagę, a mianowicie, że sprawa ta z pewnością nas nie ominie, bowiem w nowej ustawie o podatku VAT jest dokładnie taki sam przepis jak ten zaskarżony przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Prawdopodobnie więc Rzecznik po raz drugi go zaskarży.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RyszardKalisz">To ja już nic nie rozumiem. Przed chwilą powiedziała pani, że tego przepisu nie będzie, bo utraci moc, a teraz pani mówi, że w nowej ustawie będzie dokładnie taki sam przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#HannaMagdalińska">Formalnie, gdy wejdzie w życie nowa ustawa, akt normatywny, który został zaskarżony przez Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie o sygn. akt K 24/03, straci moc.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RyszardKalisz">A więc moje rozstrzygnięcie jest tym bardziej dobre. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, zdejmujemy z porządku dzisiejszego posiedzenia sprawę o sygn. akt K 24/03 i powrócimy do niej gdy prezydent podpisze nową ustawę i będzie już ona prolongowana. Sprzeciwu nie słyszę, a zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła takie rozwiązanie. Kolejna sprawa, którą mamy dziś omówić, ma sygn. akt K 32/03. Opinię przedstawi Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Sprawa o sygn. akt K 32/03 to wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, w którym przedstawia on cztery zarzuty dotyczące ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych. Pierwszy dotyczy niezgodności art. 17 z oznaczeniem 2 ust. 2 z art. 64 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Drugi dotyczy niezgodności art. 17 z oznaczeniem 8 ust. 1 z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Trzeci dotyczy niezgodności art. 4 ust. 8 zdanie pierwsze z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Czwarty dotyczy niezgodności art. 39 ust. 1 w zakresie, w jakim przepis ten pozbawia najemców lokali, niebędących członkami spółdzielni mieszkaniowej, którzy ponieśli w pełnym zakresie koszty budowy tych lokali, roszczenia o przeniesienie własności lokali, z art. 2 w związku z art. 64 ust. 2 Konstytucji RP. Zacznę od tego, że dwa z tych zarzutów, a mianowicie pierwszy i czwarty, były już przedstawiane wcześniej w sprawie o sygn. akt K 42/02. Stanowisko wobec tych zarzutów jest już przygotowane przez Sejm i przyjęte przez Komisję, ale sprawa nie została jeszcze rozpatrzona w Trybunale. Czy zatem chce pan, panie przewodniczący, abym omawiała wszystkie cztery zarzuty, czy też tylko te, w sprawie których nie zajmowaliśmy dotąd stanowiska?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#RyszardKalisz">Skoro już zajmowaliśmy stanowisko, to nie ma potrzeby omawiać dziś tej samej sprawy po raz drugi.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MariaIwaszkiewicz">W takim razie przedstawię tylko opinię dotyczącą zarzutu drugiego i trzeciego. Zarzut drugi dotyczy niezgodności z konstytucją art. 17 z oznaczeniem 8 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Artykuł ten mówi, że: „Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu wygasa z upływem 6 miesięcy od dnia ustania członkostwa z innych przyczyn niż śmierć członka, chyba że członek przed upływem tego terminu dokonał zbycia prawa, a jeden z nabywców złożył deklarację członkowską”. Rzecznik zaskarżył ten przepis twierdząc, że nie powinno tu dochodzić do wygaśnięcia prawa majątkowego. Biuro Legislacyjne stoi na innym stanowisku. Podnosimy, że przepis ten związany jest ściśle z innym przepisem, a mianowicie z art. 17 z oznaczeniem 2 ust. 2, który mówi o związaniu spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu z członkostwem spółdzielni. Oznacza to, że aby posiadać własnościowe prawo do lokalu, trzeba być członkiem spółdzielni. Inaczej przedstawia się sprawa w odniesieniu do odrębnej własności do lokalu, bo tam można być członkiem spółdzielni albo nie. Wybór należy do posiadacza tego prawa. Sam Rzecznik przyznaje, że główny kłopot w tym przepisie sprawia nie jego brzmienie, tylko stosowanie, dlatego że bardzo często dochodzi do wygaśnięcia tego spółdzielczego własnościowego prawa w przypadku wykluczenia albo wykreślenia członka ze spółdzielni. Moim zdaniem, podobnie jak zdaniem Prokuratora Generalnego i Biura Studiów i Ekspertyz, nie można w tym przypadku mówić o niezgodności z art. 64 konstytucji, bo jest tu raczej problem nadużywania prawa przez władze spółdzielni. Może po prostu wykreśla się członka ze spółdzielni z niesłusznych powodów? Sam przepis ma brzmienie poprawne, bo taka jest konstrukcja spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Trzeba pamiętać, że dotyczy to tylko wykreślenia lub wypowiedzenia członkostwa spółdzielni, natomiast w przypadku śmierci członka nie ma problemu, bo wtedy wchodzą w grę ogólne przepisy Kodeksu cywilnego i dziedziczenia na podstawie tego kodeksu. Nie ma tu wówczas żadnych ograniczeń terminowych. Biuro stawia zatem wniosek o stwierdzenie zgodności tego przepisu z konstytucją. Zarzut trzeci dotyczy art. 4 ust. 8 zdanie pierwsze ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Brzmi ono następująco: „Członkowie spółdzielni mogą kwestionować zmiany wysokości opłat w postępowaniu wewnątrzspółdzielczym, o którym mowa w art. 32 i 33 ustawy prawo spółdzielcze, a po jego wyczerpaniu, na drodze sądowej”. Właściciele niebędący członkami spółdzielni mogą natomiast kwestionować wysokość tych opłat bezpośrednio w postępowaniu sądowym. Rzecznik zarzuca temu przepisowi, że odmiennie traktuje takie same kategorie praw. Ja mam zdanie absolutnie przeciwne, dlatego że nie można porównywać odrębnej własności lokalu do takiej sytuacji, kiedy mamy do czynienia z ograniczonym prawem rzeczowym albo z prawem lokatorskim. Takie samo stanowisko zajmuje Prokurator Generalny oraz Biuro Studiów i Ekspertyz. Nie może tu być mowy o nierówności, ponieważ to są zupełnie inne kategorie podmiotów.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#MariaIwaszkiewicz">Z jednej strony jest ograniczone prawo rzeczowe i prawo lokatorskie oraz członkowie spółdzielni, którzy muszą dochodzić swoich roszczeń najpierw w postępowaniu wewnątrzspółdzielczym, a dopiero po wyczerpaniu tych możliwości mogą wejść na drogę sądową. Trudno natomiast wymagać, aby na drogę postępowania wewnątrzspółdzielczego wstępował ktoś, kto nie jest członkiem spółdzielni. To są zupełnie inne sytuacje. Trzeba też pamiętać, że osoby, które ubiegają się o prawo do lokalu, mają do wyboru trzy kategorie tych praw i od nich zależy decyzja, z jakiego prawa skorzystać. Dlatego także i w tym przypadku Biuro Legislacyjne stawia wniosek o stwierdzenie zgodności zaskarżonego przepisu z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#RyszardKalisz">Czy są uwagi lub pytania dotyczącego tak przedstawionego stanowiska? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła stanowisko w sprawie o sygn. akt K 32/03. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję. Sprawa ma już wyznaczony termin na 17 marca, a my nie mamy wyznaczonej osoby, która by przyjęte stanowisko przedstawiła Trybunałowi Konstytucyjnemu. Czy ktoś z państwa wyraża zgodę na przyjęcie roli sprawozdawcy? Rozumiem, że zgłasza się poseł Adam Markiewicz, a zatem wystąpimy, w imieniu prezydium, do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt K 32/03. Pozostała nam do omówienia jeszcze sprawa o sygn. akt SK 46/03. Stanowisko przekaże przedstawicielka Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Sprawa o sygn. akt SK 46/03 jest skargą konstytucyjną, która była już rozpatrywana przez Komisję w pewnym zakresie, gdy omawialiśmy sprawę o sygn. akt SK 26/02. Stanowisko Komisji było wówczas takie, aby uznać, że zaskarżone przepisy są zgodne z konstytucją. Skarga dotyczy art. 393 i art. 393 z oznaczeniem 7 Kodeksu postępowania cywilnego. Powraca tu sprawa przedsądu przy kasacji. W tej konkretnej skardze jest wiele wniosków: osób fizycznych, spółek i syndyka masy upadłości. Dziś jeszcze dowiedziałam się o dalszym wniosku dołączonym do tej sprawy. Przypuszczam, że zanim wyznaczony zostanie termin rozprawy, wpłyną jeszcze dalsze wnioski, ale my musimy kiedyś jednak przedstawić swoje stanowisko. W tych skargach podniesione zostały te same zarzuty co w sprawie poprzedniej, czyli niezgodności wymienionych artykułów Kodeksu postępowania cywilnego z art. 2, 45, 176 Konstytucji RP, a ponadto jeszcze niezgodności z art. 32 i 187 oraz z art. 7, do którego jednak się nie odnosimy, bowiem we wniosku brak jest argumentacji skarżących. Jeśli chodzi natomiast o art. 32 i 187 chcielibyśmy także uznać, że i w tym zakresie zaskarżone przepisy Kodeksu postępowania cywilnego są zgodne z konstytucją. Tak jak argumentowaliśmy to w poprzedniej sprawie, podnosimy i tym razem, że kasacja jest szczególnym środkiem i rządzi się szczególnymi prawami. Kasację wnosi się też na szczególnych zasadach. Chcę też podkreślić, że przepisu art. 393 par. 1, w którym jest mowa, że Sąd Najwyższy może odmówić przyjęcia kasacji do rozpoznania, nie stosuje się, jeżeli zaskarżone orzeczenie oczywiście narusza prawo, albo gdy zachodzi nieważność postępowania. A więc oprócz takich sytuacji, gdy nie występuje istotne zagadnienie prawne, gdy nie istnieje potrzeba wykładni przepisów, lub kasacja jest bezzasadna, to jednak bardzo ważne kwestie procesowe mimo wszystko brane są pod uwagę. Tym bardziej więc powinniśmy w całej rozciągłości podtrzymać nasze stanowisko co do zgodności tych przepisów z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#RyszardKalisz">Czy są pytania lub uwagi do tak przedstawionej opinii w sprawie o sygn. akt SK 46/03? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła przedstawione stanowisko i wyraża zgodę, aby w imieniu Sejmu sprawę tę przedstawiła przed Trybunałem Konstytucyjnym posłanka Ewa Janik. Sprzeciwu nie słyszę, a zatem wystąpimy w imieniu prezydium do marszałka o udzielenie pani posłance stosownego pełnomocnictwa do reprezentowania Sejmu w sprawie o sygn. akt SK 46/03. W ten sposób wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek obrad. Dziękuję za udział w dyskusji. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>