text_structure.xml
58.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardKalisz">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej, podczas którego Komisja sformułuje opinie w kilku sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Pierwsza sprawa została opatrzona sygnaturą SK 32/01. Skarga konstytucyjna dotyczy ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, a w szczególności przepisów zawierających postanowienia o odebraniu prawa prowadzenia działalności gospodarczej. Referat przedstawi posłanka Magdalena Banaś.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MagdalenaBanaś">Skarga konstytucyjna SK 32/01 dotyczy niezgodności art. 72 ustawy z dnia 16 lipca 1996 r. - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw z art. 32, 45 i 77 konstytucji. Kwestionowany art. 72 wprowadza szczególny tryb rozpoznawania spraw związanych z kampanią wyborczą. Wprowadza uproszczony tryb dwuinstancyjnego postępowania przed sądem okręgowym i apelacyjnym oraz zasadę, że na postanowienie sądu apelacyjnego nie przysługuje środek zaskarżenia. Omawiany przypadek dotyczy skarżącego, któremu odmówiono wznowienia postępowania, w wyniku którego nakazano mu sprostować informację o kandydacie na radnego, którą podał w trakcie kampanii wyborczej. Skarżący miał przeprosić kandydata i wpłacić po 10 tys. zł - na rzecz skarżącego, tytułem odszkodowania, oraz na cel charytatywny. Skarżący wniósł skargę o stwierdzenie niezgodności art. 72 ustawy z art. 32 Konstytucji RP stanowiącego o równości wszystkich wobec prawa, art. 45 mówiącego o prawie do rozpatrzenia sprawy przez sąd oraz art. 77, w którym stwierdza się, że ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw. Po zapoznaniu się z dostępną dokumentacją sprawy oraz mając na uwadze utrwaloną już linię orzeczniczą Trybunału Konstytucyjnego, Sejm stoi na stanowisku, że art. 72 ww. ustawy jest zgodny z art. 32, 45 i 77 Konstytucji RP. Należy przy tym pamiętać, że procedura ustanowiona w art. 72 ustawy jest dwuinstancyjna. Nie zamyka ona drogi do sądu i traktuje strony równo. Natomiast ograniczenie możliwości zaskarżenia orzeczenia w drugiej instancji jest w tym przypadku uzasadnione szczególnym charakterem postępowań prowadzonych w związku z kampanią wyborczą. W takiej sytuacji wymagana jest szybkość postępowania, a brak możliwości dalszego zaskarżania oraz natychmiastowa wykonalność orzeczeń dają możliwość do obrony osoby przed pomówieniami i oszczerstwami w czasie kampanii wyborczej. W konkluzji zwracam się do Komisji o przyjęcie oraz udzielenie pełnomocnictwa stanowiska Sejmu w tym względzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardKalisz">Czy ktoś chce zgłosić uwagi do przedstawionego stanowiska? Skoro nikt nie zgłasza sprzeciwu, to także w pozostałych przypadkach będę uznawał, że Komisja przyjmuje stanowisko przedstawione przez posła referującego sprawę. Proponuję przyjęcie takiej procedury. Ponadto proponuję, żeby prowadzący posiedzenie - wobec braku sprzeciwu - był upoważniony do występowania do marszałka Sejmu o upełnomocnienie przez Komisję posła referującego sprawę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła obydwa sposoby procedowania, dotyczące przyjmowania stanowiska przez Komisję oraz rekomendowania przedstawiciela Sejmu do referowania sprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym, w tych przypadkach, kiedy nikt nie zgłosi sprzeciwu. W tej sytuacji przyjmuję, że zostałem upoważniony do wystąpienia z wnioskiem do marszałka Sejmu o upełnomocnienie posłanki Magdaleny Banaś do występowania w omawianej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Proszę posłankę Aleksandrę Gramałę o przedstawienie stanowiska w sprawach: K 33/01, K 44/01 oraz P 10/01.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AleksandraGramała">Rozpocznę od przedstawienia sprawy P 10/01. Pytanie prawne dotyczy nabywania darmowych akcji przez byłych pracowników danego zakładu pracy. Pytanie zostało sformułowane przez Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku. Zaskarżony został przepis zawarty w art. 82 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 23 listopada 1990 r. o łączności, w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 listopada 1998 r. o zmianie ustawy o łączności. Pytanie prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku wyłoniło się w związku z postępowaniem z powództwa Ludwika Kubiaka przeciwko Telekomunikacji Polskiej SA, dyrekcji Spółki Pion Zasobów Ludzkich Region w Gdańsku i Ministrowi Skarbu Państwa. Przepis art. 82 w kwestionowanym brzmieniu, został wprowadzony na mocy ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o zmianie ustawy o łączności, z mocą od dnia 29 grudnia 1998 r. Na mocy art. 131 pkt 28 ustawy z dnia 21 lipca 2000 r. - Prawo telekomunikacyjne art. 82 został uchylony z dniem 1 stycznia 2001 r. Przepis art. 82 ustawy o łączności, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 2 ustawy o zmianie ustawy o łączności, zawiera definicję pojęcia pracownika uprawnionego do nieodpłatnego nabycia akcji spółki Telekomunikacja Polska SA. Według omawianego przepisu uprawnionymi pracownikami są: - osoby będące, w dniu przekształcania państwowej jednostki organizacyjnej „Polska Poczta, Telegraf i Telefon” w przedsiębiorstwo użyteczności publicznej Polska Poczta oraz w Telekomunikację Polską SA, pracownikami państwowej jednostki organizacyjnej „Polska Poczta, Telegraf i Telefon”; - osoby, które przepracowały co najmniej dziesięć lat w państwowej jednostce organizacyjnej „Polska Poczta, Telegraf i Telefon” lub w spółce Telekomunikacja Polska SA, a rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło wskutek przejścia na emeryturę lub rentę albo z przyczyn pracodawcy; - osoby, które po przepracowaniu dziesięciu lat w państwowej jednostce organizacyjnej „Polska Poczta Telegraf i Telefon” lub w spółce Telekomunikacja Polska SA, zostały przejęte przez inne zakłady pracy w trybie art. 23–1 Kodeksu pracy; - pracownicy spółki Telekomunikacja Polska SA zatrudnieni w tej spółce po dniu przekształcenia państwowej jednostki organizacyjnej „Polska Poczta, Telegraf i Telefon” w przedsiębiorstwo użyteczności publicznej Polska Poczta oraz w Telekomunikację Polską SA, którzy pozostali z tą spółką w stosunku pracy w dniu 30 czerwca 1998 r. Sprawa, o której mowa, przeszła już niemal przez wszystkie szczeble procedur sądowych. W sprawie chodziło o nieodpłatne nabycie akcji. Sąd skierował tę sprawę do Trybunału Konstytucyjnego z uwagi na wątpliwości, które nasunęły się w trakcie postępowania. Ogólnie rzecz ujmując, sprawa dotyczy tego, że w cytowanym katalogu osób uprawnionych do nieodpłatnego nabycia akcji spółki TP SA nie zostały ujęte inne osoby, inne podmioty poza wymienionymi w tymże przepisie. W szczególności, ustawodawca nie przyznał uprawnień do nabycia darmowych akcji spółki TP SA pracownikom jednostek organizacyjnych, będących podmiotami mienia przejętego m.in. przez przedsiębiorstwo państwowe „Polska Poczta, Telegraf i Telefon”, bądź zarządzających takim mieniem, jeżeli wiążący ich z tymi jednostkami stosunek pracy został rozwiązany z przejściem pracownika na emeryturę lub rentę, albo z przyczyn dotyczących zakładu pracy. W tym kontekście wnioskodawca stwierdza, że przepis jest sprzeczny z Konstytucją RP, w szczególności z zasadą równości, gdyż nie traktuje wszystkich podmiotów na równych zasadach. Nie daje równych praw w dostępie do akcji wszystkim byłym pracownikom, którzy mieli kiedykolwiek jakikolwiek związek z TP SA, poprzez wcześniej istniejące podmioty. Wobec takiej argumentacji można zapytać, w którym miejscu kończy się ów katalog osób uprawnionych do nabycia darmowych akcji? Faktycznie majątek Skarbu Państwa jest przecież mieniem całego państwa, a zatem jest mieniem wszystkich obywateli. Idąc tym tokiem rozumowania można dojść do wniosku, że każdy obywatel mógłby zgłosić pretensje do posiadania darmowych akcji. Pracując w innych instytucjach, też chciałby uzyskać uprawnienia do nieodpłatnego nabycia akcji - w tym przypadku TP SA. Mając na uwadze tego rodzaju uzasadnienie, możemy mieć wątpliwości. Natomiast faktem jest obserwowana, co najmniej od 10 lat, tendencja do organizowania tego rodzaju akcji, kiedy pracownicy uzyskiwali prawo do nabywania darmowych akcji. Takie działania zostały również uznane przez ustawodawcę. Zatem trudno byłoby obecnie uznać, że wspomniane akcje były sprzeczne z konstytucją. Właśnie dlatego można też uznać, że ustawodawca ma prawo do określenia katalogu osób, którym takie uprawnienie przysługuje. Osoba, która zwróciła się do gdańskiego Sądu Pracy i Ubezpieczeń, nie została ujęta w katalogu osób wymienionych w art. 82 ustawy o łączności. Nie jest to jednak wystarczającym powodem do stwierdzenia, że wspomniany przepis nie jest zgodny z konstytucją; że narusza zasadę równości obywateli. W omawianym przypadku ustawodawca określi kiedyś katalog osób uprawnionych do nabywania darmowych akcji. Wspólnie z Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu będziemy bronić zgodności z prawem zaskarżonych rozwiązań i złożymy wniosek o uznanie tych przepisów za zgodne z Konstytucją RP, w szczególności z zasadą równości wszystkich obywateli wobec prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardKalisz">Czy ktoś wyraża sprzeciw wobec stanowiska zaprezentowanego Komisji w sprawie P 10/01. Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła stanowisko w przeanalizowanej sprawie. Czy ktoś wyraża sprzeciw wobec ustanowienia przez marszałka Sejmu posłanki Aleksandry Gramały przedstawicielką Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w omawianej sprawie? Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ustalenie, aby przewodniczący Komisji wystąpił do marszałka Sejmu ze stosownym wnioskiem. Proszę o przedstawienie kolejnej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AleksandraGramała">Następna sprawa, o sygn. akt K 33/01, mieści się w zakresie prawa podatkowego. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie, że: 1) przepisy art. 50 ust. 1 w związku z ust. 5a i 5b ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym naruszają zasadę wyrażoną w art. 217 Konstytucji RP, ponieważ zawierają upoważnienie dla właściwych ministrów do stanowienia, w drodze rozporządzenia, wykazu czasopism specjalistycznych, spełniających wymogi określone w art. 50 ust. 5a i 5b, którymi obrót objęty jest stawką podatku w wysokości 0%, oraz art. 50 ust. 5b ustawy w zakresie, w jakim wprowadza ograniczenie wysokości nakładu jako cechę czasopisma specjalistycznego, narusza zasadę wolności działalności gospodarczej, określoną w art. 20 Konstytucji RP; 2) rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie wykazu czasopism specjalistycznych, do których stosuje się stawkę podatku od towarów i usług w wysokości 0% oraz warunki jej stosowania narusza zasady wyrażone w art. 92 ust. 1 i art. 217 konstytucji przez to, iż określa aktem wykonawczym przedmiot i podmioty podatku oraz wysokość stosowanej przy ich obrocie stawki podatkowej, co zostało zastrzeżone wyłącznie do regulacji ustawowej, a ponadto zostało wydane z naruszeniem wynikającej z art. 2 konstytucji zasady demokratycznego państwa prawnego; 3) przepisy art. 50 ust. 3w związku z ust. 4 ustawy naruszają zasadę wyrażoną w art. 217 konstytucji, gdyż zawierają upoważnienie dla Ministra Finansów do sporządzenia, w drodze rozporządzenia, listy towarów przeznaczonych na cele ochrony przeciwpożarowej, którymi obrót, jeżeli są sprzedawane jednostkom ochrony przeciwpożarowej, obciążony jest stawką podatku w wysokości 0%; 4) rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 29 listopada 1999 r. w sprawie ustalenia listy towarów przeznaczonych na cele ochrony przeciwpożarowej, do których stosuje się stawkę podatku od towarów i usług w wysokości 0%, narusza zasady wyrażone w art. 92 ust. 1 i art. 217 konstytucji przez to, iż reguluje aktem wykonawczym materię zastrzeżoną wyłącznie do regulacji ustawowej. Wnioskodawca kwestionuje zatem możliwość ustalenia w drodze rozporządzenia wysokości stawki VAT, w szczególności stawki 0% na czasopisma o charakterze specjalistycznym. Skarżący się podnosi również zarzut o niezgodności przepisów art. 50 ust. 3 w związku z ust. 4 ustawy z art. 217 Konstytucji RP stanowiącym: „Nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy”. Natomiast określenie wysokości stawki VAT na 0% nastąpiło w drodze rozporządzenia. W porozumieniu z Biurem Legislacyjnym przyjęłam, że będziemy bronić omawianych przepisów. Chodzi bowiem o to, że szczegółowe rozporządzenie Ministra Finansów nie nakłada podatku VAT. Jest wręcz przeciwnie. Można uznać, że wykonuje jedynie postanowienia zawarte w ustawie; można uznać, że jest to raczej wyjątek od zasady 22-procentowego podatku VAT. Dlatego nie można twierdzić, że w drodze rozporządzenia został nałożony na obywateli jakiś nowy podatek.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AleksandraGramała">Wręcz przeciwnie; ów podatek został obniżony do 0%. W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich, ustawodawca upoważnił ministrów właściwych do spraw: finansów publicznych, nauki oraz kultury do arbitralnego ustanowienia listy czasopism specjalistycznych, którymi obrót opodatkowany byłby stawką podatku w wysokości 0%. Zdaniem rzecznika, w związku z tym, że podatek VAT jest płacony przez podatników na zasadzie samoobliczenia, udzielanie właściwym ministrom upoważnienia do sporządzenia wykazu czasopism specjalistycznych jest oczywiście zbędne, ponieważ, jak pisze rzecznik w uzasadnieniu, „ustawowe określenie z ust. 5b art. 50 ustawy, co podatnik rozumieć powinien pod pojęciem „czasopisma specjalistyczne” daje możliwość samodzielnego określenia przez podatnika, czy do wydawanego czasopisma specjalistycznego ma zastosowanie stawka podatku 0%, czy 7%. Należy więc podkreślić, że rzecznik sam przyznaje, iż w ustawie w sposób bardzo precyzyjny określona została definicja czasopism specjalistycznych. Odnosząc się do zarzutu, że upoważnienie zawarte w art. 50 ust. 7 ustawy oznacza przekazanie organowi administracji państwowej upoważnienia do administracyjnego określenia, które czasopisma należy zaliczyć do specjalistycznych, obciążanych podatkiem VAT w wysokości 0%, a które stawką podatku w wysokości 7%, a więc do decydowania o podmiotach, przedmiotach i stawkach opodatkowania, stwierdzić należy, że zarzut ten jest całkowicie bezpodstawny. Art. 50 ust. 7 ustawy należy interpretować w ten sposób, że jest upoważnieniem o charakterze czysto technicznym. Rozporządzenie wydane na jego podstawie umożliwia jedynie stosowanie w praktyce preferencji podatkowej w postaci stawki 0%, która jest określona w ustawie. Przepisy art. 50 ust. 5, 5a i 5b ustawy precyzyjnie określają definicję czasopism specjalistycznych, warunki stosowania stawki podatku w wysokości 0%, okres, na jaki ta stawka została przewidziana, wobec czego właściwi ministrowie nie mają żadnej swobody decyzyjnej w zakresie określenia podmiotów, którym przysługuje stosowanie w obrocie niższej stawki. Podkreślić należy, że ustawa upoważnia właściwych ministrów do ogłoszenia listy czasopism specjalistycznych, nie oznacza to jednak zezwolenia na kształtowanie treści przedmiotu opodatkowania. Biorąc pod uwagę powyższe, nie można mówić o naruszeniu przepisu art. 217 Konstytucji RP. Wykaz czasopism specjalistycznych został ustanowiony w rozporządzeniu. Kiedy dane czasopismo nie znalazło się w tym katalogu, wówczas jest objęte stawką VAT w wysokości 7%. Wnioskodawca uważa, iż oznacza to nierówne traktowanie podmiotów. Nie podzielamy takiego stanowiska. Wspólnie z Biurem Legislacyjnym zamierzamy bronić odnośnych przepisów zawartych w ustawie oraz w rozporządzeniu. Stwierdzimy, że przepisy ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym nie naruszają art. 2, 20, 92 oraz 217 Konstytucji RP. W konkluzji stawiam wniosek o stwierdzenie w piśmie do prezesa Trybunału Konstytucyjnego, że: „1) art. 50 ust. 5, 5a i 5b w związku z ust. 7 ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym jest zgodny z art. 92 ust. 1 i art. 217 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 20 Konstytucji; 2) art. 50 ust. 3 w związku z ust. 4 ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym jest zgodny z art. 92 ust. 1 i art. 217 Konstytucji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RyszardKalisz">Czy ktoś chce zgłosić uwagi do przedstawionego referatu? Nikt nie zgłosił uwag. Czy ktoś chce wyrazić sprzeciw? Nie zgłoszono sprzeciwu. Zatem stwierdzam, że Komisja podziela stanowisko zawarte w przedstawionej opinii. Czy ktoś chce zgłosić sprzeciw wobec ustanowienia posłanki Aleksandry Gramały reprezentantką Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w omawianej sprawie? Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja upoważniła przewodniczącego obradom do przedstawienia wniosku do marszałka Sejmu, aby posłanka Aleksandra Gramała reprezentowała Sejm w omawianej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Proszę o przedstawienie sprawy K 44/01.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AleksandraGramała">Termin rozpatrzenia sprawy K 44/01 uzależniony jest również od wpłynięcia koniecznych materiałów i dokumentów. Chcę poinformować posłów, że kilka godzin temu otrzymałam, nie dołączono ani tekstu ustawy, ani stanowiska Biura Legislacyjnego. W Trybunale Konstytucyjnym poinformowano mnie, że sprawa jest na tyle pilna, że wyznaczono termin jej rozpatrzenia już na dzień 22 maja br. Jednakże dodano, że także w tym przypadku brakuje dokumentów, w tym stanowiska Prokuratora Generalnego. Biuro Legislacyjne KS zajmowało się wnikliwie tą sprawą od kilku dni. Autor projektu stanowiska Sejmu w tej sprawie jest obecny na posiedzeniu Komisji i w razie potrzeby może więcej powiedzieć na ten temat. Biuro Legislacyjne poinformowało mnie, że zaskarżone przepisy zostały zakwestionowane przez przedstawicieli prawicy. Sprawa dotyczy prawa podatkowego. Biuro Legislacyjne stoi na stanowisku, że kwestionowane przepisy są rzeczywiście sprzeczne z konstytucją. Dodam, że także obecny rząd zauważył te same błędy w ustawie i dlatego w przygotowanym projekcie nowelizacji ustawy, kwestionowane błędy zostały usunięte. Ponieważ nie znam dalszych szczegółów, proponuję, by umożliwić wypowiedź przedstawicielom Biura Legislacyjnego. Może wtedy łatwiej będziemy mogli podjąć jakąś decyzję. Chodzi o to, że terminy są naglące i w związku z tym Komisja powinna podjąć decyzję jak najszybciej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Sprawa o sygn. akt K 6/02 została wniesiona przez grupę posłów z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. Dotyczy stwierdzenia, że art. 1 pkt 1 lit. a, tiret 2 w związku z art. 1 pkt 9 w zakresie, w jakim w znowelizowanej ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych przepis ten dodaje pkt 16 do art. 30 ust. 1, a także w związku z art. 1 pkt 18 w zakresie, w jakim przepis ten dodaje do ww. znowelizowanej ustawy art. 52a ust. 1 pkt 1 i 2 oraz ust. 2, 5 i 6 - naruszają przepisy art. 2, art. 32 ust. 2 oraz art. 64 Konstytucji RP, oraz art. 1 pkt 18 w zakresie w jakim dodaje do znowelizowanej ustawy art. 52b ust. 1, 2, 3 i 4 ustawy z dnia 21 listopada 2001 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne - narusza przepisy art. 2, art. 31 ust. 73 Konstytucji RP. Należy zauważyć, że wniosek grupy posłów Klubu Parlamentarnego PiS w znacznej części pokrywa się z rozpatrzonym już przez Trybunał Konstytucyjny w dniu 27 lutego br. wnioskiem grupy posłów Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska, dotyczącym także stwierdzenia niezgodności z Konstytucją RP przepisów nakładających opodatkowanie odsetek od lokat bankowych. Wniosek posłów PiS został rozszerzony o zbadanie konstytucyjności tych przepisów z art. 64 Konstytucji RP. Zdaniem Biura Legislacyjnego przepisy nakładające podatek od odsetek od lokat bankowych są zgodne z art. 64 Konstytucji RP. Głównie dlatego, że wnioskodawcy pisząc we wniosku, iż każdy - mając prawo do własności - ma również prawo do jej ochrony prawnej, dopatrują się naruszenia art. 64 Konstytucji RP poprzez ustanowienie w ustawie zbyt krótkiego vacatio legis. Trybunał Konstytucyjny w wyroku wydanym w dniu 27 lutego br. w sprawie K 47/01 za nieuprawniony uznał zarzut o zbyt krótkim vacatio legis. Wydaje się nam, że ów pogląd należy odnieść także do podniesionego przez wnioskodawców naruszenia art. 64 konstytucji. Przede wszystkim dlatego, że art. 64 reguluje kwestie ochrony własności. Natomiast zgodnie z art. 84 oraz art. 217 Konstytucji RP nakładanie podatków nie narusza istoty własności. Dlatego też Biuro Legislacyjne proponuje uznać zaskarżone przepisy za zgodne z art. 64 Konstytucji RP. Jeżeli zaś chodzi o art. 1 pkt 18 ww. ustawy, w zakresie, w jakim dodając art. 52b ust. 1–4 do znowelizowanej ustawy z dnia 21 listopada 2001 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów, twierdzimy, że jest on niezgodny z art. 2 i 31 ust. 3 Konstytucji RP. Art. 52b dotyczy podatku o charakterze podatku obrotowego. W okresie od 1 stycznia 2002 r. do 31 grudnia 2003 r. opodatkowaniu podlegają kwoty stanowiące obrót kapitałowy w rozumieniu przepisów prawa dewizowego. Chodzi o kwoty przekazywane za granicę przez osoby fizyczne. W ust. 2 zapisano, zaś, że: „zryczałtowany podatek jest pobierany w dniu przekazywania za granicę kwoty, o której mowa w ust. 1 i wynosi 2% tej kwoty”. Ust. 3 brzmi następująco: „do poboru zryczałtowanego podatku w wysokości określonej w ust. 2 są obowiązane instytucje finansowe działające zgodnie z przepisami prawa dewizowego, przekazujące kwoty, o których mowa w ust. 1. W razie braku możliwości pobrania podatku, stosuje się odpowiednio przepisy art. 41 ust. 7 i ust. 4, jeżeli kwoty, o których mowa w ust. 1 są przekazywane za granicę bez pośrednictwa instytucji finansowych. Do obliczenia i wpłaty podatku, zgodnie z ust. 1 i 2, jest obowiązany podatnik przekazujący te kwoty”. Opinię w sprawie omawianego podatku przedstawiła prof. Wanda Wójtowicz, która została powołana przez Trybunał Konstytucyjny jako biegła w omawianej sprawie. Biuro Legislacyjne korzystając z ww. opinii uważa, że można się dopatrzeć naruszenia przez cytowany przepis zasad prawidłowej legislacji, wynikających z art. 2 konstytucji. Chodzi o to, że określony w art. 52b ustawy podatek nie jest podatkiem dochodowym, lecz podatkiem obrotowym. Dlatego powinien być umieszczony w odrębnej ustawie. Ponadto odesłanie do przepisów prawa dewizowego jest traktowane jako chęć niepowtarzania regulacji znajdujących się w tejże ustawie. Jednak widoczny jest brak korelacji między przepisami zawartymi w art. 52b jest mowa o „przekazywaniu kwot” za granicę, podczas gdy prawo dewizowe posługuje się pojęciem „transferu kapitału”. Dlatego powstaje wątpliwość, czy są to pojęcia tożsame. W zaskarżonym przepisie nie został także określony precyzyjnie zakres podmiotowy i przedmiotowy podatku. Należy również wziąć pod uwagę, że z ustawy nie wynika, iż ten podatek jest swego rodzaju antidotum na wypływ kapitału za granicę. Ten aspekt podniósł minister finansów w piśmie skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego. W ustawie nie przewidziano żadnej procedury badania przeznaczenia przekazywanych za granicę kwot. Ponadto należy mieć na uwadze fakt, że minister finansów, w drodze rozporządzenia z dnia 15 lutego 2002 r., zaniechał poboru podatku określonego w art. 52b znowelizowanej ustawy od kwot stanowiących obrót kapitałowy, przekazywany za granicę przez osoby niebędące rezydentami w rozumieniu prawa dewizowego. Przepisy zawarte w wymienionym rozporządzeniu stosuje się do obrotu od dnia 1 stycznia do 31 grudnia 2003 r., a więc na czas obowiązywania wprowadzonego podatku. Należy zwrócić uwagę na jeszcze jeden ważny argument w sprawie. Rada Ministrów przedstawiła strategię pod hasłem „Praca - Rozwój - Przedsiębiorczość”. W ramach tej strategii Rada Ministrów przedstawiła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zawarty w druku sejmowym nr 415. W projekcie proponuje się nowelizację zaskarżonego przepisu, poprzez określenie zakresu podmiotowego podatku. Zaproponowano, aby obowiązanymi do świadczenia podatku były osoby fizyczne będące rezydentami. Ograniczono również zakres przedmiotowy podatku. Opodatkowane mają być tylko kwoty przekazywane na cele wskazane w projekcie ustawy. Pod uwagę należy wziąć również fakt, że art. 52b ust. 4 ma charakter normy lex imperfecto. W przepisie zostało bowiem zawarte zobowiązanie podatnika do samodzielnego obliczenia kwot, jeżeli nie przekazuje ich za pośrednictwem instytucji finansowych. Z tych powodów szczerze wątpię w skuteczność omawianego przepisu. Sejm nie kwestionuje zasadności zapobiegania wypływowi kapitału za granicę. Dlatego zgodnie z art. 190 ust. 3 Konstytucji RP składa wniosek o określenie późniejszego terminu utraty mocy obowiązującej zaskarżonego przepisu. Chodzi o umożliwienie Sejmowi poprawienia tegoż przepisu. Natomiast w pozostałym zakresie Sejm wnosi o umorzenie postępowania, gdyż pozostałe przepisy były już przedmiotem badania przez Trybunał Konstytucyjny pod kątem ich zgodności z Konstytucją RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#RyszardKalisz">Czy pani posłanka popiera przedstawione stanowisko?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AleksandraGramała">Przyznam, że dotychczas nie otrzymałam przedstawionego obecnie stanowiska, ponieważ do niedawna trwała nad nim praca. Jednakże popieram projekt stanowiska, skoro sam rząd zaproponował zmianę omawianych przepisów. Jest to niejako oczywiste. Zastanawiam się jedynie nad formą reprezentowania Sejmu przed Trybunałem, dlatego że będę zmuszona skrytykować rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RyszardKalisz">Skoro sam rząd przyznaje się do braku precyzji, to lepiej, że krytyki dokona posłanka koalicji, niżby miał to uczynić obecny tutaj poseł Wojciech Szarama, który nie pozostawiłby na rządzie suchej nitki. Czy ktoś chce zgłosić uwagi do przedstawionego stanowiska? Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zaprezentowane stanowisko w sprawie K 6/02. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, przyjmę, że posłanka Aleksandra Gramała będzie reprezentowała Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AleksandraGramała">Ponadto chodzi o to, abym przedstawiła to stanowisko bardzo łagodnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RyszardKalisz">Jestem przekonany, że pani posłanka wie, jak to robić. Wracając do sprawy stwierdzam, że Komisja upoważniła mnie do wystąpienia z wnioskiem do marszałka Sejmu o upoważnienie posłanki Aleksandry Gramały do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie oznaczonej sygn. K 6/02.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WojciechSzarama">Wiadomo mi, że w sprawach związanych z reprezentowaniem stanowiska Sejmu na zewnątrz przyjmuje się zasadę bezstronności politycznej. Przyznam jednak, że brak mi praktyki dotyczącej sposobu głosowania w Komisji nad wnioskiem zgłoszonym przez własny klub parlamentarny, skoro po wyjaśnieniach okazuje się, że będąc członkiem klubu należałoby głosować przeciwko wnioskowi. Jak wyglądała praktyka w tej mierze w poprzednich kadencjach?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RyszardKalisz">Czyżby pan poseł oczekiwał ode mnie instrukcji, jak ma głosować?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WojciechSzarama">Kieruję takie pytanie do przewodniczącego Komisji, ponieważ ma pan poseł większe doświadczenie sejmowe niż ja.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RyszardKalisz">Mając na uwadze moje doświadczenie sejmowe odpowiem na zadane pytanie następująco: niech pan poseł głosuje, jak chce. Zatem przyjmuję, że został zgłoszony sprzeciw wobec przedstawionego stanowiska. Jednakże, jak można zgłosić sprzeciw, skoro w stanowisku Sejmu jest mowa o poparciu dla wniosku grupy posłów Klubu Parlamentarnego PiS?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WojciechSzarama">W stanowisku Sejmu jest mowa o poparciu naszego wniosku w pewnej części. Natomiast w innej części Sejm nie popiera wniosku. Dlatego może należy wstrzymać się od głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RyszardKalisz">Kiedy wstrzymacie się od głosu, to również nie załatwi sprawy. Proszę zwrócić uwagę, że to posłanka Aleksandra Gramała ma kłopot, a nie Klub Parlamentarny PiS. Chodzi o to, że ustawa uchwalona przez obecny Sejm jest w części niezgodna z konstytucją. Tego rodzaju wątpliwości formułuje posłanka Aleksandra Gramała. Jeżeli już wnioskodawcy będą mieć wątpliwości co do takiego stanowiska, to wygląda co najmniej przewrotnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TomaszMarkowski">Mamy jasność co do części rozpatrywanej wcześniej przez Trybunał Konstytucyjny. Natomiast co do części, która nie była przedmiotem poprzedniego wniosku, zgadzamy się z obecnym wnioskiem grupy posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AleksandraGramała">Natomiast ja będę popierać stanowisko Klubu Parlamentarnego PiS przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RyszardKalisz">Po niedawnej wymianie opinii potwierdzam, że Komisja przyjęła prezentowane stanowisko w sprawie o sygn. akt K 6/02; natomiast przed Trybunałem Konstytucyjnym przedstawi je posłanka Aleksandra Gramała. W ten sposób zamykamy tę kwestię. Przechodzimy do wyrażenia opinii Komisji w sprawie o sygn. akt K 51/01.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AgnieszkaPasternak">Sprawa K 51/01 dotyczy ustawy - Prawo farmaceutyczne z dnia 6 września 2001 r. Skargę konstytucyjną złożył Rzecznik Praw Obywatelskich. Rzecznik wnosi o stwierdzenie niezgodności art. 99 ust. 4 i 5 ustawy z art. 20, art. 21 ust. 1, art. 22 i 64 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich ograniczenia wprowadzone w ust. 4 i 5 art. 99 ustawy - Prawo farmaceutyczne dotyczące własności aptek naruszają artykuły Konstytucji RP dotyczące prawa własności, prawa dziedziczenia oraz swobody działalności gospodarczej. W ust. 4 art. 99 - Prawo farmaceutycznego został wprowadzony warunek, że właścicielem apteki może być jedynie farmaceuta, a w ust. 5 tegoż artykułu wprowadzone jest ograniczenie, że farmaceuta może być właścicielem tylko jednej apteki. Rzecznik Praw Obywatelskich kwestionuje zgodność art. 94 ust. 4 i 5 ustawy - Prawo farmaceutyczne z art. 20 Konstytucji RP stanowiącym m.in., że gospodarka rynkowa oparta jest na wolności działalności gospodarczej i własności prywatnej; z art. 21 ust. 1 konstytucji stanowiącym, że Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia; z art. 22 konstytucji stanowiącym, że ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny; z art. 64 Konstytucji RP stanowiącym, że każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia - w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP stanowiącym, iż ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i prawa mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy jest to konieczne ze względu m.in. na: bezpieczeństwo, porządek i zdrowie. Po burzliwej dyskusji podczas posiedzenia podkomisji doszliśmy do wniosku, że zaskarżone przepisy nie są sprzeczne z konstytucją. Przepisy art. 99 ust. 4 i 5 Prawa farmaceutycznego są lex specialis wobec konstytucyjnej zasady wolności działalności gospodarczej. Podobne rozwiązania zostały przyjęte w przypadku zawodu radcy prawnego, adwokata oraz lekarza. Wszyscy oni muszą mieć stosowne uprawnienia do prowadzenia praktyki. Zawód adwokata może być wykonywany w kancelarii adwokackiej, w zespole adwokackim oraz w spółce cywilnej, jawnej lub partnerskiej z wyłączonym udziałem adwokatów i radców prawnych, albo w spółce komandytowej, w której komplementariuszami są wyłącznie adwokaci, radcowie prawni, przy czym wykonywanie tego zawodu możliwe jest także w ramach stosunku pracy. W przypadku lekarza wykonywanie indywidualnych lub grupowych praktyk lekarskich możliwe jest tylko przez lekarzy. Przytoczone powyżej rozwiązania oraz przyjęte przepisy art. 99 ust. 4 i 5 Prawa farmaceutycznego łączy podstawowa przesłanka: ochrona odbiorców usług prawnych i medycznych. Dlatego postanowiliśmy przyjąć stanowisko, które prezentowała Naczelna Izba Aptekarska w poprzedniej kadencji, kiedy toczyły się dyskusje nad projektem ustawy - Prawo farmaceutyczne. NIA stała na stanowisku, że konieczne jest ograniczenie dostępu do zawodu farmaceuty. Przyjęliśmy zatem, że tylko farmaceuta może prowadzić aptekę. Nie może być tak, jak obecnie, że ktoś, kto ma pieniądze, zakłada sobie aptekę, a zatrudnia tylko kierownika z kwalifikacjami farmaceuty.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#AgnieszkaPasternak">Ponadto przyjęliśmy, że dla ukrócenia nieuczciwej konkurencji, jeden farmaceuta może mieć tylko jedną aptekę. W tej sprawie mieliśmy również wiele wątpliwości, ponieważ funkcjonują już twory, określające się jako „Apteki polskie”, które są spółką tworzącą sieć aptek. Zdawaliśmy sobie przy tym sprawę z faktu, że duże sieci aptek mogą w początkowej fazie działalności znacznie obniżyć ceny. Kupując leki w hurtowych ilościach mogłyby obniżać ich ceny, czego nie może uczynić właściciel jednej apteki. W konsekwencji małe apteki musiałyby masowo bankrutować. Po drugie, w następstwie takich wydarzeń silne koncerny mogłyby doprowadzić do znacznej zwyżki cen leków. Ponadto w przypadku prawa farmaceutycznego należy podkreślić, iż przyjęte rozwiązanie w ust. 4 art. 99 podyktowane było ochroną zdrowia ludzi, co wydaje się w wyższym stopniu zagwarantowane przez farmaceutę niż przez osoby nie znające farmacji, w większym stopniu zorientowane na zysk i niezwiązane etyką zawodową. W związku z powyższym uważamy, że art. 99 ust. 4 i 5 ustawy - Prawo farmaceutyczne nie są sprzeczne z art. 21, 22, 23 i 64 Konstytucji RP, które mówią o prawie własności, o prawie dziedziczenia oraz swobodzie prowadzenia działalności gospodarczej. Przypomnę również o jeszcze jednym argumencie, który uprzednio pominęłam. Mam na myśli przepis stanowiący, że ograniczenie wolności prowadzenia działalności gospodarczej jest dopuszczone tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny. Dlatego doszliśmy do wniosku, że sprzedaż leków, które służą przecież ratowaniu zdrowia i życia obywateli, jest właśnie ważnym interesem publicznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#RyszardKalisz">Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub wnioski do zaprezentowanego stanowiska? Nikt nie zgłosił chęci zabrania głosu. Czy ktoś wyraża sprzeciw wobec zaprezentowanego stanowiska? Nie zgłoszono sprzeciwu. Czy ktoś wyraża sprzeciw co do ustanowienia posłanki Agnieszki Pasternak reprezentantką Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym? Także w tym przypadku nikt nie wyraził sprzeciwu. Dlatego stwierdzam, że Komisja przyjęła zaprezentowane stanowisko w sprawie K 51/01 oraz upoważniła przewodniczącego Komisji, aby wystąpił z wnioskiem do marszałka Sejmu o upoważnienie posłanki Agnieszki Pasternak do występowania w ww. sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#TomaszMarkowski">Oprócz sprawy o sygn. akt K 7/02 chciałbym przedstawić sprawę o sygn. 30/01, ponieważ w tej ostatniej sprawie wyznaczono termin już na dzień 21 maja br. Zacznę od przedstawienia sprawy K 7/02. Dotyczy ona wniosku Federacji Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych o zbadanie zgodności art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 21 czerwca 1996 r. o urzędach i izbach skarbowych z Konstytucją RP, składając jednocześnie wniosek o stwierdzenie niezgodności art. 7 ust. 2 ww. ustawy z art. 77 ust. 1 konstytucji. Wymieniony przepis jest niezgodny z art. 87 ust. 1 konstytucji, ponieważ uprawnia naczelny organ administracji rządowej do określenia zasad przyznawania premii urzędnikom skarbowym w drodze zarządzenia. Zgodnie z art. 93 konstytucji zarządzenie nie jest aktem wewnętrznym. w Omawianym przypadku nie chodzi o rozporządzenie wydawane w trybie art. 92 Konstytucji, które jest aktem prawa powszechnie obowiązującego. Zarzut powyższy wydaje się być uprawniony. Art. 87 Konstytucji RP stanowi: „Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia”. Katalog tych aktów uzupełnia kolejny ust. w art. 87, w którym zapisano: „Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są na obszarze działania organów, które je ustanowiły, akty prawa miejscowego”. Wyżej wymienione akty prawne, zgodnie z założeniami twórców konstytucji mogą zawierać normy prawne o charakterze generalnym i abstrakcyjnym. Mogą one nakładać na obywateli RP obowiązki lub nadawać im prawa. Dlatego należy uznać za niedopuszczalne zamieszczanie w innych aktach prawnych niż wymienione w art. 87 norm prawnych, regulujących sytuację prawną obywateli. Zarządzenie Ministra Finansów, wydane na podstawie art. 7 ust. 2 ww. ustawy w oczywisty sposób kreuje sytuację prawną pracowników skarbowych, poprzez regulację zasad przyznawania im premii, będącej składnikiem uposażenia tych pracowników. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego wykluczona jest ingerencja aktu niebędącego źródłem prawa powszechnie obowiązującego w sferę praw podmiotowych. Cechą charakterystyczną aktów wewnętrznych jest bowiem ograniczony zakres ich stosowania. Uznać należy, że w przypadku decyzji kształtujących prawo obywateli mogą one być wydane na podstawie aktu będącego, co najmniej rozporządzeniem. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że ww. ustawa została uchwalona jeszcze przed wejściem w życie Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r. Powyższe wywody prowadzą do konkluzji, że kwestionowany przepis ustawy jest niezgodny z obowiązującymi aktami prawnymi oraz z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RyszardKalisz">Czy ktoś chce zabrać głos w omawianej sprawie? Nikt nie wyraził takiego zamiaru. Czy ktoś wyraża sprzeciw wobec zaprezentowanego stanowiska? Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja wyraziła pozytywną opinię, dotyczącą stanowiska w sprawie oznaczonej sygn. K 7/02. Czy ktoś chce wyrazić sprzeciw wobec rekomendowania posła Tomasza Markowskiego jako przedstawiciela Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym? Nie zgłoszono sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła kandydaturę posła Tomasza Markowskiego, który przedstawi stanowisko Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. K 7/02.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#TomaszMarkowski">Kolejna sprawa oznaczona sygn. K 30/01 dotyczy wniosku Naczelnej Rady Adwokackiej o stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 236 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. - Prawo własności przemysłowej. Wnioskodawca podnosi, że ww. przepis narusza postanowienia art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 65 ust. 1, art. 77 ust. 2 konstytucji przez to, że przyznaje rzecznikom patentowym, na zasadzie wyłączności, prawo do zastępowania stron w postępowaniu przed sądami i urzędami oraz pozbawia powyższego uprawnienia, w zakresie określonym tym przepisem, wszystkie inne osoby, a przede wszystkim adwokatów i radców prawnych, ustawowo powołanych do świadczenia pomocy prawnej w formie zastępstwa stron w postępowaniu sądowym i przed urzędami. Zaskarżony przepis wymienionej ustawy ustanawia prawo rzecznika patentowego do zastępowania stron na zasadzie wyłączności tylko przed urzędem patentowym - i to tylko w ramach postępowania zgłoszeniowego i rejestrowego. Poza tymi postępowaniami pozostały postępowanie sporne przed Urzędem Patentowym oraz przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w przypadku zakwestionowania orzeczenia Urzędu Patentowego. Ustawodawca ustanawiając powyższe rozwiązania kierował się kilkoma przesłankami, które przypomnę. Przedmiotem zgłoszeń do Urzędu Patentowego jest z reguły produkt myśli ludzkiej, odzwierciedlający specjalistyczną wiedzę. Udział pełnomocnika strony w postępowaniu przed Urzędem Patentowym sprowadza się w istocie do sporządzenia dokumentacji ogłoszeniowej o charakterze technicznym lub jej ewentualnej modyfikacji w trakcie prowadzonego postępowania. Wiedza adwokatów mogłaby się okazać w tym względzie niewystarczająca. Natomiast niewystarczająca wiedza może spowodować nieodwracalne skutki, a w konsekwencji - szkodę dla klienta. Konstrukcja art. 23 powołanej ustawy ograniczyła formalne wykonywanie zawodu adwokata. Ustawodawca działał jednak w granicach uprawnień wynikających z art. 65 ust. 1 zdanie 2 Konstytucji RP. Przepisy zawarte w ustawie - Prawo o adwokaturze oraz w ustawie o radcach prawnych nie ustanawiają wyłączności adwokatów i radców prawnych do występowania w charakterze pełnomocników stron w postępowaniach przed wszelkimi organami orzekającymi w sprawach administracyjnych. Art. 31 ust. 3 Konstytucji przewiduje możliwość ograniczania konstytucyjnych praw i wolności, jeżeli jest to „konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i prawnych innych osób” itd. W konkluzji powyższych wywodów należy stwierdzić, że zaskarżone przepisy nie wprowadzają ustawowego ograniczenia w zakresie korzystania z wolności wykonywania zawodu adwokata i radcy prawnego; nie naruszają istoty tej wolności. Nie są zatem sprzeczne z art. 65 ust. 1 Konstytucji RP. Nietrafny wydaje się również zarzut o niezgodności zaskarżonego przepisu art. 32 ust. 1 konstytucji stanowiącym, że wszyscy są wobec prawa równi i mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#TomaszMarkowski">W świetle utrwalonego już orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, zasady równości wyrażonej w cytowanym artykule wynika nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa, ale w obrębie określonej kategorii osób, tzw. osób równych. W omawianej sprawie rzecznicy patentowi z jednej strony, a adwokaci z drugiej strony, nie mogą być zaliczeni do tej samej kategorii podmiotów. Dlatego, że nie charakteryzują się cechą wspólną w dużym stopniu. W tym stanie rzeczy odmienne unormowanie sytuacji obydwu podmiotów w zaskarżonym przepisie nie może być uznane za niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RyszardKalisz">Czy ktoś chce się wypowiedzieć w sprawie o sygn. akt K 30/01? Nikt nie zgłosił uwag ani wniosków. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu wobec zaprezentowanego stanowiska oraz sprzeciwu w sprawie reprezentowania Sejmu przez posła Tomasza Markowskiego przed Trybunałem Konstytucyjnym, to uznam, że Komisja przyjęła oba wnioski. Nie zgłoszono sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zaprezentowane stanowisko w sprawie o sygn. akt K 30/01 oraz upoważniła przewodniczącego posiedzenia do wystąpienia z wnioskiem do marszałka Sejmu o upoważnienie posła Tomasza Markowskiego do wystąpienia w imieniu Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie oznaczonej sygn. akt K 30/01.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#EwaJanik">Mam przedstawić sprawę K 43/01, dlatego, że termin rozprawy w tej sprawie wyznaczono na dzień 22 maja br.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RyszardKalisz">W porządku obrad zapisano wyrażenie opinii w sprawie o sygn. akt K 24/01. Chodzi o wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, dotyczący art. 2 lit. a) i b) ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa. W zaistniałej sytuacji proponuję odroczenie wyrażenia stanowiska w sprawie K 24/01 do jutra, skoro i tak odbędzie się posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#EwaJanik">Może obecnie przedstawię dodatkowo sprawę K 43/01 ze względu na wyznaczenie terminu rozprawy przez Trybunał Konstytucyjny na dzień 22 maja br.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RyszardKalisz">Proszę o przedstawienie sprawy K 43/01.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#EwaJanik">Sprawa o sygn. akt K 43/01 dotyczy znanego powszechnie problemu wynagrodzeń pielęgniarek. Mowa o wniosku Federacji Związków Pracodawców Zakładów Opieki Zdrowotnej Rzeczypospolitej Polskiej i Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych o stwierdzenie niezgodności art. 4a ust. 1 ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw z art. 2 oraz 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i pytania prawnego Sądu Rejonowego - Sądu Pracy w Chełmie IV Wydział Pracy, czy art. 4a ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw jest zgodny z art. 2, 7 i 20 konstytucji oraz czy art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw i ustawy o zakładach opieki zdrowotnej jest zgodny z art. 2 i 7 konstytucji. Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję o łącznym rozpatrzeniu sprawy, ujętej pod wspólną sygn. K 43/01, wnosząc jednocześnie o stwierdzenie zgodności art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw z art. 2, 7, 20 i 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw i ustawy o zakładach opieki zdrowotnej z art. 2 i 7 konstytucji. Stanowisko Sejmu jest takie, że wszystkie przepisy w obydwu ustawach dotyczących systemu kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń, są zgodne z Konstytucją RP i nie zachodzi tutaj żadna sprzeczność. Przedstawione na piśmie uzasadnienie do sprawy jest dość obszerne, dlatego przedstawię stanowisko skrótowo. Wniosek dotyczy niezgodności cytowanych przepisów z art. 2, 7, 20 i 32 Konstytucji RP. Przypomnę, że treścią art. 2 konstytucji jest to, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej; z art. 7 wynika, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa; a z art. 20, że społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej, art. 32 stanowi, iż wszyscy są wobec prawa równi, wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne i nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. W istocie problem sprowadzał się do rozstrzygnięcia, czy w publicznych zakładach opieki zdrowotnej, państwo posiada jakieś władztwo nad regulaminem płac. Stoimy na stanowisku, że państwo posiada takie władztwo, ponieważ samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, choć wyposażone w samodzielność prawną i finansowane przez kasy chorych, należą do sektora finansów publicznych. Można zatem wywieść z konstytucji, że państwo ma władztwo nad publicznymi zakładami opieki zdrowotnej w zakresie regulowania płac. Toteż wnioskodawca miał do tego prawo, występując z inicjatywami ustawodawczymi. Przypomnę, że z art. 4a ust. 1 ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw i ustawy o zakładach opieki zdrowotnej wynika m.in., iż pracownikom samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej przysługuje od dnia 1 stycznia 2001 r. przyrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, nie niższy niż 203 Zł miesięcznie. Inicjatywa ustawodawcza będąca podstawą uchwalenia ustawy nowelizującej z dnia 22 grudnia 2000 r., była rezultatem rokowań zbiorowych mających na celu zażegnanie konfliktu społecznego osiągającego skalę godzącą w konstytucyjną gwarancję powszechnej ochrony zdrowia.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#EwaJanik">Konflikt ten był w istocie sporem zbiorowym pomiędzy ogólnopolskimi organizacjami związkowymi a rządem. W tej sytuacji organy władzy państwowej mogły w pełni występować jako strony dialogu społecznego. Tym bardziej, że w tym czasie podnoszono składkę na kasy chorych o 0,25%. Zatem zostały spełnione warunki co do możliwości zrealizowania tej minimalnej przecież podwyżki. Natomiast renegocjacja umów z kasą chorych jest zawsze możliwa. Nie wdając się już w szczegółowe rozważania dotyczące kolejnych artykułów konstytucji, do tego właśnie stwierdzenia sprowadza się uzasadnienie w sprawie K 43/01.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RyszardKalisz">Czy ktoś chce zgłosić uwagi lub zapytania? Nikt nie zgłosił zamiaru zabrania głosu w dyskusji. Czy ktoś wyraża sprzeciw co do stanowiska Sejmu w sprawie K 43/01, zaprezentowanego przez posłankę Ewę Janik? Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła stanowisko w sprawie K 43/01 przedstawione przez posłankę Ewę Janik. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wyraził zgodę, aby posłanka Ewa Janik reprezentowała Sejm w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja upoważniła mnie do wystąpienia z wnioskiem do marszałka Sejmu o upoważnienie posłanki Ewy Janik do reprezentowania Sejmu w sprawie K 43/01 przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#EwaJanik">Proszę o wyznaczenie drugiej osoby, która równocześnie mogłaby prezentować sprawy wcześniej mi powierzone przed Trybunałem Konstytucyjnym. Obawiam się bowiem ze względów osobistych przez pewien czas nie będę mogła na bieżąco zajmować się powierzonymi mi sprawami. Jeżeli aktualny jest termin rozpatrzenia sprawy w dniu 22 maja br., wówczas będę jeszcze obecna w Trybunale Stanu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#RyszardKalisz">W takim przypadku proszę o propozycję dotyczącą przekazania pełnomocnictwa innemu posłowi. Ponieważ jutro odbędzie się posiedzenie Komisji, do tego czasu proszę zastanowić się nad kandydaturą posła, który równocześnie będzie zajmował się sprawami prowadzonymi przez posłankę Ewę Janik.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WojciechSzarama">Zarząd Związku maklerów i Doradców wystąpił z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności art. 122 ust. 1 pkt 1, art. 121 ust. 6 oraz art. 146a ustawy - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi z art. 2 i 87 ust. 1 Konstytucji RP. Sprawa została opatrzona sygn. K 3/02. Związek Maklerów twierdzi, że przepis zawarty w art. 122 ust. 1 pkt 1 zobowiązuje domy maklerskie, aby od 1 stycznia 2001 r. wypłacały rekompensaty inwestorom w przypadku, kiedy dany dom maklerski ogłosi upadłość. W celu realizacji powyższego przepisu, od dnia 1 stycznia 2001 r. miały być zbierane fundusze na ten cel. Wnioskodawcy stwierdzają, że ów przepis jest niezgodny z konstytucją, ponieważ wszedł on w życie w dniu 15 stycznia 2001 r. Zatem chodzi o okres dwóch tygodni między 1 a 15 stycznia 2001 r. Właśnie dlatego wnioskodawcy stwierdzają niezgodność owego przepisu z art. 2 Konstytucji, ponieważ zgodnie z ustanowioną tutaj normą, w państwie prawnym, prawo nie działa wstecz. W analizie opracowanej przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu podkreślono jednak, że Trybunał Konstytucyjny stwierdzał wielokrotnie, iż niedopuszczalne jest nadawanie mocy wstecznej przepisami wtedy, kiedy prowadzi to do pogorszenia sytuacji prawnej danego podmiotu. Ponieważ w ciągu wspomnianych 14 dni, o których mowa we wniosku, nie zdarzył się ani jeden przypadek upadłości jakiegokolwiek domu maklerskiego, nie doszło zatem do pogorszenia sytuacji prawnej podmiotu, który złożył wniosek, ani też żadnego innego podmiotu. Zdaniem wnioskodawców, dwa pozostałe artykuły cytowanej ustawy, nie są zgodne z art. 87 konstytucji. Przypomnę, że chodzi o przepis określający źródła powszechnie obowiązującego prawa RP. Wspomniana ustawa upoważnia i zobowiązuje Krajowy Depozyt do ustalenia wysokości rocznych wpłat wnoszonych przez domy maklerskie do systemu rekompensat. Zobowiązuje również Krajowy Depozyt do ustalania regulaminu dotyczącego przyjmowania i podziału owych wpłat itd. Wnioskodawcy uważają, że powyższe przepisy powinny znaleźć się w ustawie, a nie powinno być delegacji dla Krajowego Depozytu. Nie powinno być delegacji dlatego, ponieważ w opinii wnioskodawców chodzi o przepisy ogólnie obowiązujące. W tej sprawie legislatorzy oraz Prokurator Generalny uważają, że wnioskodawcy nie mają racji. Ustawa stanowi bowiem, że domy maklerskie mają wnosić stosowne opłaty. Jednocześnie podnoszą, że w ustawie nie można określać - raz na dłuższy czas - w jakiej wysokości mają być dokonywane wymienione opłaty. Dlatego delegacja jest zasadna. W tym przypadku ów akt normatywny nie staje się źródłem prawa, jak sugerują wnioskodawcy. Nie staje się on źródłem powszechnie obowiązującego prawa, gdyż spełnia on jedynie funkcję regulatora dostosowującego przepisy ustawowe do sytuacji na rynku kapitałowym. Natomiast Krajowy Depozyt został upoważniony do ustalania owego regulaminu przez ustawę. Także w tym przypadku proponuję, aby podzielić przedstawione stanowisko i uznać, że także owe dwa kolejne przepisy ustawy - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi - nie są niezgodne z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#RyszardKalisz">Czy posłowie chcą zgłosić uwagi lub zapytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WojciechSzarama">Chcę jeszcze uzupełnić wypowiedź o ważne stwierdzenie. Wszyscy wyrażający opinię w omawianej sprawie uważają, że prawo nie powinno działać wstecz. Dla wszystkich jest to zupełnie oczywiste.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#RyszardKalisz">Przy okazji wyrażania opinii w sprawie K 3/02 możemy mieć wątpliwość co do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdza wielokrotnie, że zasada, iż prawo nie działa wstecz nie jest niewzruszona. Trochę buntujemy się przeciwko temu stwierdzeniu, ponieważ wtedy, kiedy ustawa wchodząca w życie reguluje stosunki, które zaistniały wcześniej, wtedy coś się w prawniku burzy. Jednakże prawdą jest, że Trybunał rozsądnie podszedł w tym przypadku do kwestii praw i obowiązków w rozważanym zakresie. Chcę zapytać, czy ktoś z posłów wyraża sprzeciw wobec zaprezentowanego stanowiska? Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zaprezentowane stanowisko w sprawie K 3/02. Czy ktoś wyraża sprzeciw co do reprezentowania Sejmu w tej sprawie przez posła Wojciech Szaramarę? Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja upoważniła mnie do wystąpienia z wnioskiem do marszałka Sejmu, aby poseł Wojciech Szaramara reprezentował Sejm w sprawie K 3/02 przed Trybunałem Konstytucyjnym. Chcę poinformować, że jutro o godz. 10.00 spotyka się prezydium, natomiast o godz. 12.00 odbędzie się posiedzenie Komisji. Podczas jutrzejszego posiedzenia rozpatrzymy kolejne sprawy skierowane do Trybunału Konstytucyjnego oraz sprawy, które mogą być związane z trwającym posiedzeniem Sejmu. Zamykam posiedzenie Komisji Ustawodawczej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>