text_structure.xml
55.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WiesławWalendziak">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Porządek dzienny posiedzenia państwo otrzymali. Dzisiejsze posiedzenie jest konsekwencją korespondencji, która docierała do Komisji. Przypominam, że Komisja przeprowadziła już raz dyskusję na temat planowanej fuzji Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i Drukarni Skarbowej. Posłowie zadali wówczas szereg pytań dotyczących założeń merytorycznych i konsekwencji prawnych planowanej fuzji. Prezydium Komisji zwróciło się do Ministerstwa Skarbu Państwa z prośbą o uzupełnienie przedstawionych informacji. Informacje uzupełniające przygotowane przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych, która jest podmiotem konsolidującym oraz przez Ministerstwo Skarbu Państwa zostały dostarczone członkom Komisji. Następnie - niejako per analogiam - pojawił się temat fuzji Totalizatora Sportowego sp. z o. o. i Polskiego Monopolu Loteryjnego sp. z o. o. Te kwestie mają bardzo ważne znaczenie. Komisja chciałaby wiedzieć, czy planowane fuzje zrealizują założone cele, to znaczy, że zostanie osiągnięta jakaś wartość ekonomiczna i nie będzie poważnych konsekwencji natury prawnej. Chciałem zwrócić uwagę, że w jednym i drugim wypadku mieliśmy do czynienia z poważną trudnością o charakterze prawnym. Przez okres swojej działalności te podmioty podejmowały wieloletnie zobowiązania licencyjne. Zatem postawione przez posłów pytania o opinię Ministerstwa Skarbu Państwa w kwestii konsekwencji prawnych planowanych fuzji mają istotne znaczenie. Pamiętam posiedzenie Komisji Skarbu Państwa na temat PZU i EUREKO. Pytania, które padły na niejawnej części posiedzenia okazały się - w kontekście toczącego się sporu - bardzo precyzyjne. Wskazywały na bardzo poważny problem. Odnoszę wrażenie, że czasami rozstrzygnięcia podejmowane są w pośpiechu. Mam nadzieję, że rozstrzygnięcia w sprawie Huty Częstochowa były podejmowane w porozumieniu ministra skarbu, ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej, ministra infrastruktury oraz ministra spraw zagranicznych. Na posiedzeniu prezydium Komisji będę wnosił o ponowne przeprowadzenie debaty na temat restrukturyzacji i prywatyzacji sektora stalowego. Uważam, że ze względu na wagę sprawy należy powrócić do tego tematu. Przypominam, że połączone Komisje: Gospodarki i Skarbu Państwa zgłosiły ważne rekomendacje w sprawie kierunków prywatyzacji sektora stalowego. Postaramy się przygotować posiedzenie, nawiązując do ustaleń przyjętych przez połączone Komisje. Myślę, że sprawa powrotu do tej tematyki nie będzie przedmiotem kontrowersji. Natomiast jeśli chodzi o planowane fuzje, to Komisja Skarbu Państwa chciałaby poznać koncepcje rządu. Przygotowałem szereg szczegółowych pytań, podobnie - jak zapewne - inni członkowie Komisji. Zaczekamy, aż rząd przedstawi swoją koncepcję. W pierwszym wypadku mamy do czynienia z kontynuacją pewnego procesu, w drugim - jest to początek działań. Prasa donosi o zmianach personalnych dokonywanych przez rząd. Przypominam, że sytuacją wokół Totalizatora Sportowego zajmowała się podkomisja, której przewodniczy pan poseł Rafał Zagórny. Specyficzny był tryb tych prac. Zatem mam nadzieję, że przy okazji rozmowy na temat docelowego modelu przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa poruszy kwestię jakości nadzoru właścicielskiego nad tą instytucją.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WiesławWalendziak">Zgromadzony - bardzo obszerny - materiał z prac podkomisji w sprawie Totalizatora Sportowego pan przewodniczący Rafał Zagórny złożył na moje ręce. Ja przekazałem go panu ministrowi Andrzejowi Barcikowskiemu, szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. To kilkaset stron bardzo ciekawej dokumentacji przygotowanej na ogół przez organa spółki lub członków organów spółki. Przechodzimy do realizacji porządku dziennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzWójcik">W kwestii formalnej. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia Komisji upoważnia do zadania kilku pytań panu przewodniczącemu Wiesławowi Walendziakowi. Pytanie pierwsze - czy za przypadkową zbieżność należy uznać wybór spółek Skarbu Państwa, którymi mamy się właśnie dzisiaj zajmować? Treść publikacji, jakie ukazały się w „Rzeczpospolitej” w 2001 roku, autorstwa wybitnych dziennikarzy śledczych, takich jak: redaktor Anna Marszałek, redaktorów Bertolda Kitla i Leszka Kraskowskiego wskazuje, że w niedawnej przeszłości były pewne sprawy i pewne osoby, które w takich spółkach, jak Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych i Totalizator Sportowy robiły lub planowały zrobienie dużych interesów. Niektóre z nich działają nadal. Dziennikarze szczegółowo opisali, dotychczas niewyjaśnione przez organa ścigania, interesy tajemniczego i samozwańczego mecenasa Jana Prochowskiego, interesy prowadzone właśnie w spółkach, którymi mamy się dzisiaj zajmować. W artykule z 15 listopada 2001 roku pod tytułem: „Fabryka pieniędzy. Pełnomocnictwa dla Prochowskiego od Komitetu Wyborczego AWS”, redaktorzy Anna Marszałek i Leszek Kraskowski opisują, jak to Jan Prochowski miał otrzymać od byłego zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych 20 mln zł za wynegocjowanie dla tej firmy umowy z polskim Ministerstwem Finansów na druk akcyzy. Pieniądze płacono Prochowskiemu za projekty, które wcześniej były opracowywane w Biurze Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Podobnie interesujące jest zadanie, jakie w tych latach realizował Jan Prochowski na zlecenie ówczesnych władz Totalizatora Sportowego. W artykule Anny Marszałek i Bertolda Kitla z 30 maja 2001 roku pt. „Policja na tropie Prochowkiego” opublikowanym także w „Rzeczpospolitej” czytamy m. in.: „W posiadaniu prokuratury są m. in. zdjęcia z marcowego wyjazdu Prochowskiego do Grecji! Na wspólnym zdjęciu widnieją: Prochowski, ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Grecji Wojciech Lamentowicz, poseł Kazimierz Dzielski (z AWS) i Mirosław Rusinowicz - były pracownik Urzędu Ochrony Państwa. Prochowski pojechał do Grecji załatwiać interesy dotyczące wejścia do Totalizatora Sportowego greckiej firmy Intralot”. Autorzy innej publikacji - Leszek Kraskowski i Mariusz Przybylski opisują zabiegi innych lobbystów krążących podobnie jak Jan Prochowski wokół Totalizatora Sportowego i Polskiego Monopolu Loteryjnego. Był wśród nich amerykański prawnik Lejb Fogelman, o którym były minister Wiesław Kaczmarek mówił redaktorom „Rzeczpospolitej” - „Lońka Fogelman to mój przyjaciel”. Piszą oni także, że „Fogelman przyznaje się do przyjaźni z braćmi Kaczyńskimi i Czesławem Bieleckim”. Inny opisany lobbysta to Tomasz Halimoniuk powiązany z AWS a obecnie z SLD i niektórymi działaczami „Ordynackiej” (wiceprezesem „Ordynackiej” Markiem Nowakowskim, prezesem spółki Grupa Doradztwa Strategicznego, która ma udziały byłego partnera PML, tajemniczej spółki z Bermudów o nazwie PGS). Aktualnie, jak informuje pismo „Profit” pan Tomasz Halimoniuk jest reprezentantem greckiej firmy Intralot, partnera Polskiego Monopolu Loteryjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WiesławWalendziak">To są ważne kwestie, które można podjąć w czasie posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzWójcik">Już kończę. Mam jeszcze kilka pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WiesławWalendziak">Chodzi o to, żeby pan poseł zadał je w trakcie posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzWójcik">W trakcie posiedzenia będę miał następne pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiesławWalendziak">Nie interesuje pana posła stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KazimierzWójcik">Postawię kilka pytań i zakończę wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WiesławWalendziak">Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KazimierzWójcik">Przedstawione tu tylko niektóre fakty z artykułów „Rzeczpospolitej” upoważniają do zadania kolejnych pytań. Po pierwsze - czy kierownictwo Ministerstwa Skarbu Państwa i Komisji Skarbu Państwa ma wiedzę o tych powiązaniach byłych i obecnych elit? Czy może dziś przedstawić posłom wyjaśnienie opisywanych przez dziennikarzy spraw? Po drugie - czyje interesy reprezentowali w przeszłości tacy panowie, jak Jan Prochowski i Tomasz Halimoniuk? Po trzecie - jaka była rola pana Tomasza Halimoniuka w zawarciu kontraktów Polskiego Monopolu Loteryjnego z PGS, a następnie z Intralot? Jaką rolę odegrał on w trakcie prac nad ustawą o grach losowych i czy jest społecznym doradcą jednego z członków kierownictwa SLD? Jaka jest rola GDS - firmy wiceprezesa „Ordynackiej” pana Marka Nowakowskiego? Po czwarte - czy bez wyjaśnienia tych kart z historii Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i Totalizatora Sportowego oraz nie bardzo jasnych interesów różnych sił politycznych, możemy mieć dziś obiektywny obraz sytuacji? Przypominając te fakty i publikacje, a także stawiając te pytania mam nadzieję, że wpłyną one na to, że w dzisiejszej dyskusji niektórzy z obecnych zapomną o przyjaźni i o interesach takich lobbystów, jak Lońka Fogelman, Marek Nowakowski, Wiesław Huszcza, Jan Prochowski i Tomasz Halimoniuk.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WiesławWalendziak">Apeluję, aby w przyszłości takie pytania zadawać w trakcie dyskusji po prezentacji stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzWójcik">W dyskusji również zadam pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WiesławWalendziak">Na pytanie pana posła Kazimierza Wójcika, czy za przypadkową zbieżność należy uznać wybór spółek Skarbu Państwa, którymi Komisja ma się zająć na dzisiejszym posiedzeniu, a publikacjami, które ukazały się w „Rzeczpospolitej” w 2001 r., odpowiadam, że jest to przypadkowa zbieżność. Chciałbym zwrócić uwagę, że Komisja Skarbu Państwa przyjęła plan pracy. O ile pamiętam, pan poseł Kazimierz Wójcik głosował za jego przyjęciem. W tym harmonogramie z dużym wyprzedzeniem zaplanowaliśmy omówienie fuzji spółek z udziałem lub spółek Skarbu Państwa. Obecnie realizujemy plan pracy. Wszystko przebiega zgodnie z wcześniejszymi postanowieniami Komisji. Uważam, że pytania zadane przez pana posła Kazimierza Wójcika są ważne. Warto prosić przedstawicieli rządu o ustosunkowanie się do nich. Historii tych dwóch spółek towarzyszyły publikacje w różnych gazetach, na które nigdy nie udzielono wiążących odpowiedzi. Na dzisiejszym posiedzeniu rząd reprezentują podsekretarze stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, panowie ministrowie Tadeusz Soroka i Józef Woźniakowski oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, pan minister Jacek Uczkiewicz. Witam panów ministrów. Przypominam, że w punkcie pierwszym właściwie kontynuujemy dyskusję. Mam nadzieję, że panowie posłowie i panie posłanki zapoznali się z przesłanym materiałem. Proponuję zatem, aby nie rozpoczynać debaty na nowo, lecz aby przedstawiciele rządu odnieśli się do wątpliwości prawnych, podniesionych przez członków Komisji. Przypuszczam, że więcej czasu poświęcimy punktowi drugiemu. Padł katalog pytań, Komisja wyraziła ubolewanie, że na posiedzeniu byli nieobecni przedstawiciele rządu. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku dziennego. Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, pana ministra Tadeusza Sorokę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszSoroka">Powodem połączenia Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych SA i Drukarni Skarbowej SA jest stworzenie jednej dużej firmy o znacznym potencjale, która będzie konkurencyjna na rynku europejskim. To jest zasadniczy powód zainicjowania połączenia tych dwóch firm. Początkowo rozważaliśmy możliwość stworzenia holdingu. Doszliśmy jednak do wniosku, że lepszy efekt ekonomiczny uzyskamy przy fuzji, przy stworzeniu jednej dużej, silnej spółki. Kiedy rozpoczynaliśmy proces konsolidacji, wówczas zastrzegliśmy, że te dwie spółki nie będą ze sobą rywalizować, lecz uzgadniać projekty inwestycyjne, aby nie wydawać publicznych pieniędzy na podobne inwestycje. Proces łączenia spółek rozpoczął się zgodnie z prawem. Obecnie przebiega według harmonogramu, który zaprezentowaliśmy Komisji. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził zgodę na połączenie tych dwóch firm. Powstały cztery zespoły robocze, które pracują nad sensownym połączeniem tych dwóch spółek. Wydaje się, że obecnie nie ma żadnego zagrożenia realizacji tego programu. Chcielibyśmy przed 1 maja br. dokończyć fuzję tych dwóch firm. Staramy się, aby ten proces przebiegał transparentnie. Wszystkie elementy tego procesu są znane jednej i drugiej załodze, jednemu i drugiemu kierownictwu. Mamy do czynienia ze spółkami, które wytwarzają bardzo ważne produkty. Chcielibyśmy, żeby nie było żadnych zakłóceń zwłaszcza, że Drukarnia Skarbowa produkuje m. in. dokumenty tożsamości. Uważamy, że ta fuzja nie może zagrozić terminowemu realizowaniu tych wszystkich procedur, które ma wykonać Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Chodzi o wydawanie dowodów osobistych czy praw jazdy. Jeśli będą pytania, postaramy się odpowiedzieć. W dzisiejszym posiedzeniu Komisji uczestniczą przedstawiciele Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych SA i Drukarni Skarbowej SA. Można ich również spytać o zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiesławWalendziak">Materiał przedłożony Komisji jest bardzo szczegółowy, zawiera wszystkie wyliczenia, o które prosiliśmy. Przypominam: Komisja prosiła o przedstawienie ekonomicznych skutków fuzji oraz konsekwencji prawnych dotyczących umów licencyjnych. Materiał, który otrzymaliśmy, jest rzetelny. Czy są uwagi do wypowiedzi pana ministra Tadeusza Soroki i do przedłożonego materiału? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zapoznała się z stanowiskiem rządu w sprawie fuzji Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych SA i Drukarni Skarbowej SA oraz przyjęła do wiadomości przedstawione przez Ministerstwo Skarbu Państwa informacje na piśmie. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku dziennego. Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, pan ministra Józefa Woźniakowskiego w celu przedstawienia informacji o przeprowadzeniu połączenia Totalizatora Sportowego sp. z o. o. z Polskim Monopolem Loteryjnym sp. z o. o. Przyznam, że po lekturze tej informacji zadałbym analogiczne pytania, jak na poprzednim posiedzeniu Komisji odnośnie do fuzji Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i Drukarni Skarbowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JózefWoźniakowski">Materiał, który przedstawiliśmy Komisji jest również obszerny i zawiera wyczerpujące odpowiedzi na szereg kwestii. Ograniczę się do zaprezentowania 7–8 tez. Podjęta w styczniu bieżącego roku decyzja kolegium Ministerstwa Skarbu Państwa w porozumieniu z Ministerstwem Finansów o połączeniu spółek realizujących monopol państwa w zakresie gier losowych jest - moim zdaniem - ze wszech miar uzasadniona i korzystna dla budżetu państwa. Przejęcia lub fuzje spółek to powszechnie stosowana w gospodarce rynkowej forma realizacji interesu właściciela oraz łączonych podmiotów gospodarczych. Obie te spółki w latach 2000–2002 miały udział w przychodach z gier i zakładów wzajemnych w wysokości 57%, w tym Totalizator Sportowy miał 99,9%. Po drugie - ze względu na trudną od dłuższego czasu sytuację finansową PML, Skarb Państwa już w 2000 r. podjął próbę połączenia obydwu spółek. Podejmując wówczas taką decyzję uwzględniano takie atuty Totalizatora Sportowego jak: odpowiednia sieć sprzedaży, posiadanie środków finansowych, które mogą pozwolić na wzrost sieci punktów sprzedaży losów loterii pieniężnych i gier liczbowych oraz zmniejszenie kosztów funkcjonowania obydwu spółek. Ostatecznie jednak Ministerstwo Skarbu zrezygnowało z tej koncepcji. Dano PML szansę realizacji monopolu państwa w inny sposób we współpracy z zagranicznym partnerem. Ta koncepcja nie sprawdziła się. Nie przynosząc widocznych efektów dla spółki Skarbu Państwa, mimo współpracy pierwotnie z firmą PGS, a następnie z firmą Intralot z Grecji, PML nie odzyskał -pomimo ambitnych planów i deklaracji - swojej wcześniejszej pozycji na rynku. Jego działalność została zmarginalizowana przez Totalizator Sportowy. PML nie ma odpowiedniego potencjału do samodzielnego działania na rynku hazardu. Ostatnie posunięcia PML wskazują, że uzależnia on możliwości zwiększenia przychodu i poprawę wyników działalności od korzystnego dla niego rozstrzygnięcia ministra finansów w sprawie dopłat do wideoloterii. Po trzecie - w tym okresie Totalizator Sportowy umocnił swoją pozycję na rynku. W latach 2000–2003 liczba punktów sprzedaży Totalizatora Sportowego wzrosła aż o 61%. W przedłożonym materiale wymienia się 8000 kolektur. Według najnowszych danych jest to 9138 kolektur. Stworzono nowe miejsca pracy dla ponad 5000 osób. W 2000 r. podstawowe przychody PML ze sprzedaży wyniosły 4 mln 200 tys. zł. W następnych latach utrzymywały się na niższym poziomie. Należy docenić działania zarządu, który próbował w różny sposób poprawić ten wynik, zbudować sieć, ale niestety - nie przyniosło to oczekiwanych efektów. Po czwarte - wpłaty Totalizatora Sportowego przekroczyły w 2003 r. 1 mld 300 mln zł, to jest dużo więcej niż w poprzednich latach. PML praktycznie nie wpłacał do budżetu państwa podatku dochodowego od osób prawnych ani nie przynosił dywidendy Skarbowi Państwa. Mogło to mieć związek z poziomem kosztów funkcjonowania spółki, gdzie np. prowizja od sprzedaży loterii kształtowała się na poziomie 20%, natomiast w Totalizatorze Sportowym nie przekracza 10%.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JózefWoźniakowski">Dywidenda zapłacona przez Totalizator Sportowy wynosiła nieco ponad 197 mln zł, co stanowiło 40% dywidendy wpłaconej przez wszystkie spółki Skarbu Państwa. Wydaje się, że źródłem słabości PML była rezygnacja z własnej sieci sprzedaży i przekonanie, że taką sieć jest w stanie zbudować partner zagraniczny w sposób bezkosztowy dla spółki Skarbu Państwa. Model ten nie sprawdził się, o czym świadczą wyniki sprzedaży spółki. Obecnie podkreśla się sztucznie, iż umowy z Pocztą Polską i siecią sprzedaży Żabka podpisane przez partnera zagranicznego są równoznaczne z posiadaniem własnej sieci sprzedaży. Jeśli to twierdzenie byłoby prawdziwe, to sieć sprzedaży PML (11800 punktów sprzedaży), większa niż Totalizatora Sportowego powinna przynieść znacznie większy wolumen sprzedaży loterii. Po piąte - średnia sprzedaż roczna tych samych loterii przez jedną kolekturę w latach 2002–2003 w Totalizatorze Sportowym wyniosła ok. 16.500 zł, zaś roczna sprzedaż loterii w PML w jednym punkcie sprzedaży wynosi 250–300 zł. Uwzględniając liczbę punktów sprzedaży PML, średnią roczną sprzedaży jednej kolektury Totalizatora Sportowego, roczna sprzedaż loterii pieniężnych w PML winna się kształtować na poziomie ok. 195 mln zł. Wielkość sprzedaży osiągnięta w rzeczywistości kształtuje się na poziomie 3 mln zł rocznie. Można z tego wyciągnąć wniosek, iż sieć sprzedaży zbudowana przez PML jest siecią nieefektywną. Po szóste - fuzje i przejęcia podmiotów gospodarczych są normalnym elementem gospodarki. Gdy na rynku funkcjonują dwa podmioty prowadzące ten sam rodzaj działalności, jeden z nich rozwija się, drugi - ciągle potrzebuje partnerów do współpracy, nie funkcjonuje samodzielnie. Podjęcie decyzji o ich połączeniu jest zatem racjonalną ochroną interesów Skarbu Państwa. Takie działanie pozwoli wyeliminować wewnętrzną konkurencję pomiędzy Totalizatorem Sportowym a de facto podmiotem zagranicznym wykonującym tę samą działalność pod szyldem innego polskiego podmiotu - PML. Ma to bardzo ważne znaczenie w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej i dyskusją w sprawie liberalizacji rynku hazardu, która może stanowić zagrożenie dla monopolu państwa. Z tego względu już dzisiaj należy podjąć działania umacniające monopol państwa i pozycję spółki, która go wykonuje. Po siódme - w związku z publikowanymi w prasie informacjami, że zobowiązania PML wynikające z zawartych dotychczas umów mogą sięgnąć nawet kwoty 80 mln euro, przed ostatecznym podjęciem decyzji o połączeniu spółek zostaną przeprowadzone audyty w zakresie oceny ryzyka realizacji procesu połączenia z uwagi na sytuację gospodarczą Totalizatora Sportowego i Polskiego Monopolu Loteryjnego. Audyty będą obejmowały następujące zakresy merytoryczne: analizę prawno-majątkową, analizę podatkową prowadzonych sposobów połączeń, ocenę ryzyka obu podmiotów pod kątem opóźnienia lub uniemożliwienia realizacji procesu połączenia, ocenę ryzyka wystąpienia w trakcie realizacji procesu połączenia sytuacji, które uniemożliwiłyby realizację tego procesu, analizę księgowo-finansową oraz określenie sposobu ustalenia wartości podmiotów i parytetu wymiany. Ścisły harmonogram działań tego zespołu został napisany.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JózefWoźniakowski">Do listopada br. nastąpi połączenie albo zostaną podjęte inne rozstrzygnięcia. Trzeba spojrzeć na ten problem jeszcze w jednym wymiarze. Wszystkie podmioty biorące udział w organizacji hazardu powinny płacić trzy podatki: podatek od gier, podatek dochodowy, podatek w postaci dywidendy. W przypadku Totalizatora Sportowego te wszystkie podatki znajdują wyraz w kwotach odprowadzanych do budżetu państwa. Natomiast w przypadku inwestora zagranicznego istnieje pewność, że tylko jeden z tych podatków - podatek od gier będzie odprowadzany. Podatek dochodowy może - ale nie musi - być płacony w Polsce, podobnie dywidenda. Wymienione wyżej czynniki miały istotny wpływ na podjęcie przez ministra skarbu wspólnie z ministrem finansów decyzji o konieczności połączenia obu podmiotów na rynku polskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WiesławWalendziak">W przedłożonym materiale, a także w wypowiedzi pana ministra Józefa Woźniakowskiego nie zostały precyzyjnie określone dwie kwestie. Po pierwsze - Komisja chciałaby wiedzieć, jakie zyski osiągnie nowy podmiot z tytułu przeprowadzonej fuzji. Można przeprowadzić taką prognozę. Po drugie - czy fuzja jako zmiana statusu spółek nie stanowi przesłanki do wydania akcji pracowniczych? To pytanie zadają pracownicy zatrudnieni w obu spółkach. Innymi słowy - czy fuzja nie jest zadysponowaniem akcji przez Skarb Państwa w świetle ustawy o komercjalizacji? Po trzecie - prosiłbym przedstawicieli rządu o wyjaśnienia dotyczące kwestii prawnych. Czy podpisywane przez lata ostatnie przez Totalizator Sportowy i Polski Monopol Loteryjny umowy licencyjne, które zakładają wyłączność i nieudostępnianie ich stronom trzecim, można wypowiedzieć bez poważnych konsekwencji prawnych? Czy taka analiza prawna została przeprowadzona przez Kolegium Ministra Skarbu Państwa lub odpowiednie departamenty? Przed trzema laty zgłoszono wniosek o upadłość Polskiego Monopolu Loteryjnego. Dlaczego ten wniosek prawomocnie sformułowany przez zarząd został wycofany? Czy zmieniły się przesłanki, na podstawie których ten wniosek został złożony? Jaka jest strata PML za ostatnie lata? Innymi słowy - dlaczego Skarb Państwa nie chce dopuścić do upadłości tej firmy? Być może upadłość jest też jakąś drogą rozwiązania tego problemu? Dlaczego fuzja, bardzo trudna jak wynika z rozmaitych wątpliwości, o których nawet w piśmie Ministerstwa Skarbu Państwa jest mowa? Chciałbym zapytać pana ministra Jacka Uczkiewicza o opinię w sprawie koncepcji powołania przy Ministrze Finansów międzyresortowej Rady ds. Gier i Zakładów Wzajemnych. Może lepiej byłoby wzmocnić Departament Gier i Zakładów Wzajemnych w Ministerstwie Finansów? Mam wątpliwości dotyczącej tej rady. Proszę o wyjaśnienia. Czy w harmonogramie fuzji przewidziano przeprowadzenie regularnego audytu w obu firmach przed podjęciem decyzji?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WiesławWoda">Jaki jest temat punktu drugiego porządku dziennego? W zawiadomieniu o posiedzeniu Komisji napisano: „docelowy model współpracy Totalizatora Sportowego sp. z o. o. i Polskiego Monopolu Loteryjnego sp. z o. o.”. Pan minister Józef Woźniakowski mówił o połączeniu. Czy zatem mówimy o współpracy czy o połączeniu? Jeśli o połączeniu, to jest to połączenie wielbłąda z muchą. Z jakiego tytułu zobowiązania Polskiego Monopolu Loteryjnego sięgają - o ile dobrze usłyszałem - 70 mln euro? Czy to są zobowiązania wobec podmiotów zagranicznych? W jakim charakterze te podmioty tutaj ulokowały swój kapitał?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WiesławWalendziak">Odpowiem na pierwsze pytanie. Kiedy przygotowywaliśmy plan pracy Komisji, to oficjalnie była sformułowana koncepcja fuzji Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i Drukarni Skarbowej. Natomiast w kwestii przyszłości Totalizatora Sportowego i Polskiego Monopolu Loteryjnego były tylko publikacje prasowe. Dlatego prezydium Komisji tak ostrożnie sformułowało ten temat. W dniu posiedzenia wiadomo było, choćby z informacji prasowych, że Ministerstwo Skarbu Państwa realizuje konkretną koncepcję. Nie przywiązywałbym wagi do brzmienia punktu drugiego porządku dziennego, lecz dopytywałbym się o koncepcję rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzWójcik">Informacja ministra skarbu państwa o przyczynach połączenia Totalizatora Sportowego i Polskiego Monopolu Loteryjnego, a także upowszechnione w prasie wypowiedzi władz PML i greckiego partnera, spółki Intralot wskazują, że dalsze funkcjonowanie PML może zwiększyć tylko zobowiązania i straty Skarbu Państwa. Jak wspomniał poseł Wiesław Woda, zobowiązania sięgają ok. 70 mln. euro, zatem ok. 350–400 mln zł, czyli więcej niż straty np. w aferach FOZZ czy COLOSEUM. Zakładając, że upowszechnianie takich informacji służy głównie zastraszaniu resortu Skarbu Państwa i odwlekaniu likwidacji bankruta, jakim jest PML, dziwić musi bierność organów ścigania czy Najwyższej Izby Kontroli. NIK od końca 2002 r. po raz trzeci kontroluje Totalizator Sportowy, a nigdy nie zawitała do PML. Zastanawiające jest, że tematyka trzech kontroli NIK w Totalizatorze Sportowym dotyczy tych samych kwestii, tj. raportu otwarcia i spółek zależnych. Ale trzeba pamiętać, że już za czasów minister Aldony Kameli-Sowińskiej Urząd Kontroli Skarbowej i ówczesny zarząd spółki zgłaszały tę sprawę do organów ścigania. Po dwóch latach śledztwa prokurator, która je umorzyła awansowała do Prokuratury Apelacyjnej. W tej prokuraturze nadal trwa przewlekłe postępowanie odwoławcze. Prokuratura stawia zarzuty płotkom, a główni winowajcy są oczyszczani na podstawie m. in. protokołu NIK z 2002 r. Dzieje się tak wbrew faktom ujawnionym rok wcześniej przez Urząd Kontroli Skarbowej oraz wynikom następnej kontroli NIK z 2003 r. Podnoszę tę kwestię, gdyż musimy uzyskać odpowiedź na pytania: dlaczego Najwyższa Izba Kontroli pomija Polski Monopol Loteryjny, a bada trzeci raz te same sprawy w Totalizatorze Sportowym, które UKS dawno zgłosił do organów ścigania? Kogo i czego bał się minister skarbu państwa Andrzej Chronowski, że w 2000 r. nie przeprowadził do końca swojej decyzji o likwidacji PML? Jak przez tyle miesięcy mogą pozostawać bez zainteresowania organów ścigania oraz NIK informacje o kolejnych zawieranych umowach PML z zagranicznymi partnerami? Ma to miejsce w sytuacji, kiedy same władze PML przyznają, że te umowy skutkują stratami w wysokości do 80 mln euro. Informacje na ten temat są stale publikowane w prasie i zgłaszane w interpelacjach posłów. Stawiam te pytania, gdyż obawiam się, że są silne grupy interesu, które będą przeszkadzać w łączeniu PML i Totalizatora Sportowego. Bez wyjaśnienia tych kwestii będzie to tylko kolejna niewyjaśniona afera. Jeżeli nie ustalimy, kto rozpostarł parasol nad panami Sykuckim i Halimoniukiem, to nie rozwiążemy tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WiesławWalendziak">Uwaga co do kontroli NIK wydaje się zasadna. W posiedzeniu Komisji uczestniczy pani dyrektor Elżbieta Sikorska z Najwyższej Izby Kontroli. Będę prosił panią dyrektor o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WojciechJasiński">Chciałbym poruszyć kwestię upadłości czy też likwidacji Polskiego Monopolu Loteryjnego. Obawiam się, że w innej sytuacji wielkie zobowiązania Polskiego Monopolu będzie musiała przejąć połączona spółka. Dlatego też opowiadałbym się raczej za likwidacją PML. Nawiązując do wypowiedzi pana posła Kazimierza Wójcika, chciałbym poinformować, że w 1965 r. byłem na obozie wojskowym razem z Lejbem Fogelmanem. Mówię o tym dlatego, żeby nie zarzucano mi później, że coś ukrywam.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ArkadiuszBratkowski">Materiał przedłożony przez ministra skarbu jest czytelny. Dodatkowa wypowiedź pana ministra Józefa Woźniakowskiego jednoznacznie określa kierunek działań. Uważam, że ten kierunek jest słuszny. Należy przerwać pewne dywagacje i sensacyjne doniesienia prasowe. Mówi się, że PML ma duże zobowiązania, ale - wobec kogo? Jest to spółka Skarbu Państwa. Te zobowiązania - jeżeli rzeczywiście istnieją - będzie musiał pokryć Skarb Państwa. Uważam, że fuzja Totalizatora Sportowego z Polskim Monopolem Loteryjnym jest prawidłowa. Daje pewność, że nowy podmiot pozostanie w gestii Skarbu Państwa. Chodzi o spore środki finansowe i dochód Skarbu Państwa z tego tytułu. Może istnieje inny zamysł? Może ktoś chce, aby PML przeszedł na własność kapitału zewnętrznego? W tym przypadku zostanie ograniczony rynek dla Totalizatora Sportowego. Uważam, że należy dołożyć wszelkich starań żeby połączyć te dwie spółki Skarbu Państwa. Spowoduje to zwiększenie możliwości funkcjonowania. Trzeba pamiętać, że Totalizator Sportowy przekazuje spore środki na sport i na kulturę. Jeżeli chcielibyśmy ograniczyć rynek Totalizatora Sportowego wpuszczając kapitał zewnętrzny, to wiele instytucji w Polsce poniosłoby szkodę. Chciałbym się dowiedzieć, czy PML istotnie ma zobowiązania? Na ten temat mamy jedynie informacje prasowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RafałZagórny">Komisja nie dysponuje materiałem, który pozwoliłby na wypracowanie opinii na ten temat. Nie jest tak, że ktokolwiek jest zobligowany płacić zobowiązania spółki państwowej czy prywatnej. Czasami nie ma z czego płacić i wtedy dochodzi do upadłości. Po drugie - najlepszym sposobem przejęcia czy majątku danej spółki nie jest połączenie. Niekiedy sensowniejszy jest zakup majątku upadłego czy podjęcie starań o przejęcie rynku. Bez wiedzy o wysokości i strukturze zadłużenia PML nie można wypracować opinii, czy to połączenie jest sensowne, czy nie. Może okazać się, że to rozwiązanie nie jest sensowne i spowoduje, że określona ilość środków z dobrej firmy zostanie zmarnowana. Istnieje takie ryzyko. Na podstawie przedłożonego materiału nie można ocenić, czy to ryzyko wystąpi, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ZdzisławJankowski">Jak regulamin reguluje kwestię dostarczania dokumentów? Materiały na bieżące posiedzenie odebrałem dziś ze skrytki. Ze względu na inne zajęcia parlamentarne nie miałem możliwości zapoznania się z tymi dokumentami. Druga kwestia - jaki był sens przekształcenia Totalizatora Sportowego w spółkę Skarbu Państwa. Przedsiębiorstwa państwowe przynosiły zysk do budżetu państwa. Po przekształceniu w spółki pojawiły się kłopoty. Przez 14 lat sprywatyzowano 6000 przedsiębiorstw, z czego blisko 2000 upadło. Ile jeszcze upadnie? Należy powstrzymać ten proces. Czy nie należałoby powołać sejmowej komisji do zbadania procedury prywatyzacyjnej oraz pociągnąć do odpowiedzialności decydentów i inwestorów? Ten majątek powinien być oddany pod dozór kuratorów rejestrowych, aby nie był w dalszym ciągu marnotrawiony.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WiesławWalendziak">Prozę panią sekretarz Komisji o wyjaśnienia w sprawie dostarczonych materiałów.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaPacholska">Materiały były dostarczone do skrytek, dlatego, że czekaliśmy na ostatni egzemplarz materiału dotyczący Totalizatora Sportowego. Chciałam również zwrócić uwagę, że państwo posłowie nie podajecie aktualnych adresów do korespondencji. Proszę o wskazanie adresu, na który materiały mają być wysyłane. W zawiadomieniach o posiedzeniu Komisji, które państwo otrzymaliście tydzień wcześniej, było napisane, że materiał będzie w skrytkach w poniedziałek.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WiesławWalendziak">Kiedy wyznaczaliśmy termin posiedzenia Komisji, to wysyłałem pisma monitujące do Ministerstwa Skarbu w sprawie materiału dotyczącego Totalizatora Sportowego. Chciałbym zwrócić uwagę, że przedłożony materiał jest mniej aktualny niż doniesienia prasowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JoannaGrobelProszowska">W jakich jednostkach mierzone jest przeciętne zatrudnienie w obu spółkach, zawarte w przedstawionych tabelach? Co oznacza np. przeciętne zatrudnienie 10,66 w 2001 r. w przypadku Polskiego Monopolu Loteryjnego? Czy wynik finansowy netto osiągnięty przez Polski Monopol Loteryjny w 2001 r. jest równoznaczny ze stratą? Jeżeli strata przekracza połowę kapitału zakładowego, to powinna być ogłoszona upadłość. Zastanawiająca jest sytuacja w 2002 r. W pozycji przychodów pojawia się niebotyczna kwota. Proszę o wyjaśnienia, dlaczego na tle przychodów w 2002 r. i 3 kwartałów 2003 r. powstała strata? W jaki sposób będzie ona pokryta? Czy powinno się zatem przeprowadzić fuzję PML z Totalizatorem Sportowym, czy też raczej ogłosić upadłość PML?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarekSuski">Odnoszę wrażenie, że operacja połączenia tych dwóch spółek jest przygotowywana w pośpiechu. Przedłożony materiał nie pozwala na wypracowanie jednoznacznej opinii w tej sprawie. Chciałbym otrzymać informację na temat planowanych działań od obu spółek, od Totalizatora Sportowego i od Polskiego Monopolu Loteryjnego. Czy one uważają, że tego typu działania są wskazane, a może mają inną koncepcję? Przypominam próbę fuzji ORLENU z LOTOSEM. Rząd zaproponował koncepcję, która uwzględniała interes jednej firmy. Druga firma broniła się przed przyjęciem tej koncepcji. Dlatego przyjęto inną - wydaje się, że słuszną - koncepcję. Z przedłożonego materiału nie wynika, że rozpatrywane były różne koncepcje w odniesieniu do Totalizatora Sportowego i Polskiego Monopolu Loteryjnego. Komisja nie otrzymała materiału porównawczego. Mamy zbyt mało informacji. Dlatego wnoszę, aby Komisja nie zajmowała stanowiska w tej sprawie na dzisiejszym posiedzeniu oraz wnoszę o uzupełnienie dokumentów przez Ministerstwo Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WiesławWalendziak">Pan poseł Marek Suski zgłosił wniosek formalny. Proponuję, aby Komisja rozpatrzyła ten wniosek po odpowiedziach przedstawicieli rządu na pytania zadane w dyskusji. Czy pan poseł wnioskodawca wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MarekSuski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WiesławWalendziak">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, pana ministra Jacka Uczkiewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JacekUczkiewicz">W całej rozciągłości akceptuję stanowisko zaprezentowane przez pana ministra Józefa Woźniakowskiego. Było ono uzgodnione między Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Skarbu Państwa. Chciałbym zwrócić uwagę na wielorakie znaczenie Totalizatora Sportowego dla budżetu państwa: od istotnego źródła zysków do doraźnej stabilizacji budżetu. Dlatego został ustalony ten monopol. Jego utrzymanie leży w interesie budżetu państwa. Gdyby połączenie Totalizatora Sportowego z Polskim Monopolem Loteryjnym przypominało połączenie wielbłąda z muchą, jak zauważył pan poseł Wiesław Woda, to taka operacja istotnie nie miałaby sensu. Trzeba jednak na tę kwestię spojrzeć z innej strony. PML ma symboliczne kapitały i majątek. Ma też straty. PML organizuje 9 loterii, Totalizator Sportowy - 21. Średnioroczny przychód z jednej loterii pieniężnej w PML wynosi 293 tys. zł, w Totalizatorze Sportowym - 6 mln 626 tys. zł. Od 5 lat rentowność sprzedaży loterii pieniężnych w PML jest ujemna, w Totalizatorze Sportowym - dodatnia. Jakie są powody, aby utrzymywać ten stan rzeczy? Zdaniem resortu finansów nie ma żadnych powodów. Polskiego Monopolu Loteryjnego nie można wyprzeć z rynku. Taktyka PML polega na korzystaniu z prawa do realizacji monopolu Skarbu Państwa. To prawo było - mówiąc w uproszeniu - realizowane poprzez poszukiwanie coraz to nowych sposobów na wydzierżawienie tego prawa przez inne zagraniczne grupy kapitałowe. Gdyby rzeczywiście np. umowa z Grekami dotyczyła tylko zdrapek, czyli marginesu loterii, to nie było problemu. Ale jeżeli do tego dochodzą informacje o próbach rozszerzenia tej umowy na gry liczbowe, o rozmowach z Hiszpanami dotyczących wideoloterii, to pojawia się pytanie: jaką rolę PML odgrywa na polskim rynku? Czy jego działalność wspiera pozycję podmiotu, który jest istotny dla budżetu państwa? W opinii resortu finansów jest to działanie niezgodne z interesem Totalizatora Sportowego i budżetu państwa. Obecnie jesteśmy zadowoleni z dobrych wyników Totalizatora Sportowego. Czy tak będzie zawsze? Totalizator Sportowy jako gra liczbowa będzie miał swoich zwolenników, ale średnia ich wieku wzrasta. Co będzie w przyszłości? Pewną nową ofertą dla Totalizatora Sportowego są m. in. wideoloterie. Jeżeli mam do wyboru: tworzyć warunki, aby Totalizator Sportowy wypracowywał swoją pozycję w perspektywie 10–15 lat czy podtrzymywać podmiot, który ma ciągłe straty, zatrudnia 10,62 pracownika rocznie oraz poszukuje zagranicznych partnerów, aby ich wprowadzić jako konkurencję dla Totalizatora Sportowego, to nie mam wątpliwości w kwestii kierunku działania. Dlatego pytanie nie dotyczy łączenia tych spółek, lecz dalszego utrzymywania tego stanu rzeczy. Jeśli chodzi o koncepcję powołania przy ministrze finansów międzyresortowej Rady ds. Gier i Zakładów Wzajemnych, to wynika ona z wielu przemyśleń i doświadczeń. Ten pomysł jest mi bardzo bliski. W różnych krajach istnieją komisje parlamentarne lub komisje rządowe do spraw hazardu. W Polsce hazard jest postrzegany jako wstydliwa część gospodarki, o której jeżeli się mówi, to zazwyczaj w kontekście afer, natomiast pożytki konsumuje się po cichu. Trzeba jednak stwierdzić, że hazard jest rodzajem działalności gospodarczej, która oczywiście ma swoją specyfikę. Dlatego problemy związane z działalnością hazardową powinny być publicznie dyskutowane.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JacekUczkiewicz">W problemy hazardu zaangażowanych jest kilka resortów: finansów, Skarbu Państwa, spraw wewnętrznych i administracji. Czy nie należałoby zatem utworzyć takiego zespołu międzyresortowego, który analizowałby problemy rynku gier hazardowych, kierunku ich rozwoju, norm regulacyjnych nie tylko z punktu widzenia jednego resortu? Do tego zespołu mogliby również wejść przedstawiciele samorządów gospodarczych czy organizacji konsumenckich. Bardzo ważnym elementem regulacji rynku hazardowego jest obrona praw klientów, którzy w tym uczestniczą. Dlatego uważam, że idea powołania przy ministrze finansów Rady ds. Gier i Zakładów Wzajemnych jest warta głębszego zastanowienia. Chodzi bowiem o „przywrócenie normalności” w tym obszarze.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ElżbietaNiebisz">Jeśli chodzi o wielkość zobowiązań PML, to sporządzając materiał przedstawiliśmy dane na koniec III kwartału 2003 r. Ujęliśmy również pozycję „zobowiązania ogółem”. Na koniec III kwartału 2003 r. wyniosły one ok. 4 mln 300 tys. zł. W IV kwartale 2003 r. - według niezweryfikowanych danych - poziom tych zobowiązań zmniejszył się. Na koniec 2003 r. PML wykazuje dodatni wynik finansowy, czyli zysk. Utrzymuje się strata na sprzedaży produktów. Natomiast zysk wypracowany ogółem wynosi ok. 890 tys. zł. Zatem PML - przynajmniej statystycznie - wyszedł ze straty. Zobowiązania na koniec 2003 r. wyniosły 1 mln 300 tys. zł. Nie wiem, skąd pojawiły się informacje o zobowiązaniach rzędu 70 czy 80 mln euro. Być może są to jakieś spekulacje dotyczące przyszłych czy potencjalnych zobowiązań. Resort nie posiada takich informacji. W przedłożonym materiale pokazaliśmy skalę działalności oraz przychodów i zobowiązań. Wynika z niej, że Polski Monopol Loteryjny jest spółką prowadzącą działalność w niewielkim zakresie. Myślę, że można dokonać symulacji ewentualnych zysków Totalizatora Sportowego po dokonaniu połączenia z Polskim Monopolem Loteryjnym, uwzględniając skalę działalności PML w kontekście zysków osiąganych obecnie przez Totalizator Sportowy. Połączenie będzie tylko i wyłącznie pewnym uzupełnienie działalności, którą prowadzi Totalizator Sportowy w zakresie loterii pieniężnych. Totalizator Sportowy ma 21 loterii, PML - 9. Ale jakie będzie znaczenie tej symulacji? Obecnie nie ma przesłanek, żeby mówić o upadłości PML. Zresztą samo wykazywanie starty nie jest warunkiem do zgłaszania wniosku o upadłość. Strata przewyższająca określony poziom kapitału oczywiście wymaga podjęcia decyzji co do dalszego istnienia tej spółki przez jej akcjonariuszy czy udziałowców. Trudno mi wypowiadać się w kwestii wniosku o upadłość PML zgłoszonego w przeszłości. Podkreślam, że obecnie nie ma przesłanek do złożenia takiego wniosku. Zaproponowaliśmy i Kolegium Ministerstwa Skarbu Państwa wyraziło zgodę, aby połączenie Totalizatora Sportowego i Polskiego Monopolu Loteryjnego nastąpiło zgodnie z Kodeksem spółek handlowych. Jest to połączenie polegające na przeniesieniu całego majątku spółki przejmowanej na spółkę przejmującą w zamian za akcje, które spółka przejmująca wydaje Skarbowi Państwa jako jedynemu akcjonariuszowi spółki przejmowanej. Zatem w tym wypadku nie mamy do czynienia z prywatyzacją. Dlatego nie występuje problem akcji dla pracowników. Zarządy obu spółek i być może zespoły robocze składające się z pracowników obu spółek muszą rozpocząć prace dotyczące możliwości przeprowadzenia tego połączenia Muszą zinwentaryzować pewne problemy prawne czy problemy realizacji umów, które na mocy przepisów Kodeksu spółek handlowych przejmie w całości spółka przejmująca. Zarządy obu spółek będą zobowiązane do przeprowadzenia szczegółowych analiz we wszystkich obszarach związanych z połączeniem. Nie oznacza to, że obecnie uruchomiony proces połączenia zostanie zakończony. Być może pojawią się problemy, które uniemożliwią przeprowadzenie tej operacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#RafałZagórny">Pani dyrektor Elżbieta Niebisz wspomniała, że PML wypracował zysk w kwocie blisko 900 tys. zł. Ale nie było zysku ze sprzedaży. Skąd ten zysk?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ElżbietaNiebisz">W rachunku zysków i strat występują różne elementy - przychody ze sprzedaży, przychody operacyjne, przychody finansowe. Jeżeli przychody ze sprzedaży są niższe niż koszty, to występuje strata na sprzedaży. W przypadku przychodów operacyjnych koszty były niższe, zatem został osiągnięty zysk na działalności operacyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#RafałZagórny">Skąd był ten przychód?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ElżbietaNiebisz">Przekazuję informacje na podstawie ze sprawozdań statystycznych składanych do GUS. Te dane nie zostały jeszcze zweryfikowane. Nie dysponujemy jeszcze bilansem. Więcej informacji uzyskamy po przedstawieniu opinii przez biegłego rewidenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JózefWoźniakowski">Czy spółkę państwową stać na wprowadzanie nowych produktów na rynek oraz w pełni kontrolować ich sprzedaż, czy musimy czy musimy korzystać z kapitału zagranicznego? Wspomniałem, że Totalizator Sportowy odprowadza trzy podatki. Należy jeszcze dodać, że przekazuje środki na kulturę, w tym kulturę fizyczną. PML przez cały czas próbuje wprowadzić inne produkty poza tymi, na które podpisaliśmy w styczniu zgodę, czyli gry zdrapkowe. Uważaliśmy, że na gry zdrapkowe można zgodzić się, bo nie ma tutaj zagrożeń. Kiedy PML nieustannie występuje o zgodę na szersze wejście na rynek ze swoimi współpartnerami Grekami, to skoro mamy taki podmiot jak Totalizator Sportowy, mamy swoje środki, nie musimy od nikogo pożyczać, dlaczego mamy tworzyć konkurencyjną spółkę wobec Totalizatora Sportowego? Jestem przekonany, że podawanie w prasie kwot 70–80 mln euro jest próbą wywarcia presji na Ministerstwo Skarbu, żeby nie odchodzić od tych umów a zgadzać się na aneksy. Z informacji Departamentu Prawnego MSP wynika, że nie ma takich umów, które skutkowałyby karami umownymi dla Skarbu Państwa czy w następnej kolejności dla podmiotu przejmującego. Jest podpisana umowa z Grekami, która dotychczas obowiązuje. Należy się rozstać w cywilizowany sposób. Stąd ten długi proces badania dokumentów w jednej i w drugiej spółce. Obecnie Totalizator Sportowy postawił na rozwój sieci. Oczekujemy od Totalizatora nowych produktów, ale pod pełną kontrolą państwa. Dopóki ten monopol może być zachowany - w latach 2008–2010 to może zmianie - brońmy tego, co możemy. Nie pozwólmy na uzależnianie się młodych ludzi od hazardu. Nie wiemy, co się stanie, kiedy ta sfera nie będzie objęta kontrolą państwa. Uważam, że przedłożony materiał jest kompletny. W swojej wypowiedzi wymieniłem kwestie, które będą przedmiotem audytu. Został przygotowany harmonogram poszczególnych prac. Zakładam, że do listopada br. sprawa zostanie rozstrzygnięta.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#RyszardZbrzyzny">Nie mam wątpliwości co do zasadności tego przedsięwzięcia, czyli fuzji. Mam jednak obawy dotyczące kosztów. Od 1 maja br. będzie obowiązywała niedawno uchwalona przez Sejm ustawa o podatku VAT. Ta transakcja będzie kosztowała. Do 1 maja br. nie ma tego typu zobowiązań. Proszę o wyjaśnienia w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ArkadiuszBratkowski">Jeżeli dziś nie wyrazimy zgody i będziemy czekać na dodatkowe informacje, to czy istnieje ryzyko przejęcia Polskiego Monopolu Loteryjnego przez kapitał zagraniczny? Czy taka postawa Komisji nie opóźni działań Ministerstwa Skarbu Państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WiesławWalendziak">Nie jesteśmy komisją prywatyzacyjną. Nie wchodzimy w skład Kolegium Ministerstwa Skarbu Państwa. Komisja Skarbu Państwa nie podejmuje decyzji w tych sprawach, ma kompetencje opiniodawcze i kontrolne. Możemy domagać się informacji, przestrzegać, a także oceniać - z reguły post factum - podjęte decyzje. Protokoły z posiedzeń Komisji stanowią często przedmiot rozmaitych dociekań Najwyższej Izby Kontroli czy analiz spierających się stron.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ElżbietaNiebisz">Sądzę, że panu posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu chodzi o przepisy dotyczące aportów, czyli opodatkowania podatkiem VAT wnoszonych aportów. W tym przypadku nie występuje wniesienie aportu. Jest to kodeksowe połączenie majątków dwóch spółek.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WiesławWalendziak">Poseł Marek Suski zgłosił wniosek o zwrócenie się do Ministerstwa Skarbu Państwa o uzupełnienie informacji odnośnie do przewidywanych zysków jakie osiągnie nowy podmiot po przeprowadzonej fuzji. Po drugie - chcielibyśmy otrzymać informacje rynku o przeprowadzonej analizie dotyczącej skutków prawnych przeprowadzanej fuzji w kontekście zawartych przez oba podmioty wieloletnich umów.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ElżbietaNiebisz">Departament Prawny MSP przeprowadził wstępne analizy poszczególnych umów. Natomiast szczegółowe analizy skutków muszą przeprowadzić zarządy obu spółek na etapie sporządzania planu połączenia i pracy nad realizacją projektu. Wspomniałam, że zarządy oceniając plan połączenia uznają, że przeprowadzenie tego przedsięwzięcia jest niemożliwe ze względu na skutki finansowe czy prawne. Ten proces nie musi zakończyć się połączeniem. Przewidziano harmonogram szczegółowych prac i szczegółowych audytów, o których mówił pan minister Józef Woźniakowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WiesławWalendziak">Jeżeli Ministerstwo Skarbu Państwa odpowie, że do przeprowadzenia takiej analizy zostały zobowiązane zarządu obu spółek, to Komisja nie będzie kwestionować tej informacji. Wyrażano obawy, żeby nie przeprowadzić fuzji, której konsekwencją będzie niekończący się proces sądowy i odszkodowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WojciechJasiński">Jeżeli Komisja przyjmie wniosek pana posła Marka Suskiego, to prosiłbym o informację, czy Ministerstwo rozważało inne koncepcje np. likwidację Polskiego Monopolu Loteryjnego i przejęcia tej działalności przez Totalizator Sportowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WiesławWalendziak">Przyjęcie wniosku nie oznacza, że Komisja obliguje Ministerstwo Skarbu Państwa do przedstawienia informacji w ciągu tygodnia. Chodzi o postawienie ważnych pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MałgorzataOstrowska">Dobrze, iż pan przewodniczący Wiesław Walendziak podniósł kwestię czasu. Komisja nie może żądać odpowiedzi, których obecnie nikt nie zna. Dopiero po działaniach, o których mówiła pani dyrektor Elżbieta Niebisz, będzie realna możliwość uzyskania odpowiedzi na postawione pytania. Jeżeli Komisja przyjmie wniosek, to z taką modyfikacją. Proszę pana posła Marka Suskiego o dokonanie zmiany, że dopiero w tym momencie, kiedy uzyskamy pełną informację od obu zarządów oceniających plan połączenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WiesławWalendziak">Sformułowałbym ten wniosek w następujący sposób: Komisja zapoznała się z przedstawioną informacją i jednocześnie poprosiła ministra skarbu państwa o uzupełnienie informacji w zakresie przewidywanych zysków, jakie osiągnie nowy podmiot po przeprowadzeniu fuzji. Również te pytanie się będzie odnosiło do efektu synergii, jaki ma pojawić się po konsolidacji i aktywności w tym obszarze gospodarczym nowo kreowanego podmiotu. Drugie pytanie dotyczy konsekwencji prawne w kontekście podejmowanych wcześniej przez oba podmioty zobowiązań licencyjnych. Trzecie pytanie odnosi się do możliwego wariantu przeprowadzenia likwidacji PML.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MarekSuski">Kwestie prawne uzupełniłbym o symulację finansową. Chodzi o to, aby zarządy obu spółek określiły finansowe korzyści połączenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#WiesławWalendziak">Pan prezes Totalizatora Sportowego mówi, że może przedstawić opinię w tej kwestii. Ale chodzi o to, żeby rząd przedstawił posłom tę opinię przygotowaną przez zarządy obu spółek. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Marka Suskiego? Stwierdzam, że Komisja, przy 7 głosach za, 7 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła wniosek. Uważam, że jednak należy poprosić ministra skarbu państwa o przygotowanie takiej informacji. Wokół tego tematu pojawiło się bowiem dużo emocji i wątpliwości. Jako przewodniczący Komisji podtrzymuję tę prośbę. Strona rządowa nie kwestionuje potrzeby takiej informacji. Zatem po otrzymaniu stosownego materiału w harmonogramie pracy Komisji zaplanujemy zapoznanie się z tą informacją. Czy są inne kwestie?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ElżbietaSikorska">Najwyższa Izba Kontroli pod koniec ubiegłego roku otrzymywała informacje dotyczące działalności Totalizatora Sportowego i Polskiego Monopolu Loteryjnego. Otrzymaliśmy również informację od pana posła Kazimierza Wójcika. Te wszystkie informacje są analizowane. Aktualnie realizowane przez Izbę zadania planowe nie pozwoliły na podjęcie kontroli w Polskim Monopolu Loteryjnym pierwszym półroczu. NIK obecnie przeprowadza kontrolę w Totalizatorze Sportowym i w Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych w zakresie nadzoru nad spółkami zależnymi. Przygotowujemy tematykę kontroli doraźnej. Udział przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli w dzisiejszym posiedzeniu Komisji służy poszerzeniu naszej wiedzy w tym zakresie. Czekamy również na ewentualne sugestie czy też zlecenie Komisji Skarbu Państwa zarówno co do zakresu takiej kontroli, jak i podmiotów kontrolowanych. Obecnie myślimy o kontroli realizacji przez Ministra Skarbu Państwa monopolu państwowego na niektóre gry losowe, aczkolwiek - jak wspomniałam - kontrola doraźna mogłaby się odbyć dopiero w drugim półroczu.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WiesławWalendziak">Komisja oczekuje na informację ministra skarbu państwa. Wówczas łatwiej będzie sformułować stosowne wnioski. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie Komisji Skarbu Państwa.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>