text_structure.xml 49.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TomaszNałęcz">Otwieram posiedzenie sejmowej Komisji Śledczej do zbadania ujawnionych w mediach zarzutów dotyczących przypadków korupcji podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Stwierdzam kworum. Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje: - w punkcie 1. przesłuchanie pana Rafała Skąpskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Kultury, wezwanego w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania ujawnionych w mediach zarzutów dotyczących przypadków korupcji podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji oraz - w punkcie 2. sprawy bieżące. Czy są jakieś inne propozycje do porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Porządek obrad komisji uważam zatem za przyjęty. W dniu dzisiejszym w posiedzeniu komisji uczestniczą przedstawiciele Biura Legislacyjnego jako eksperci komisji. Witam pana. Przystępujemy do realizacji punktu 1. porządku dziennego posiedzenia komisji. Na wezwanie komisji zjawił się pan minister Rafał Skąpski. Panie ministrze, witam pana. Procedura obliguje mnie do zadania panu pytania, czy ustanowił pan pełnomocnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RafałSkąpski">Dzień dobry, panie przewodniczący. Dzień dobry państwu. Nie ustanowiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję. Panie ministrze, zgodnie z art. 233 § 2 Kodeksu karnego jestem zobligowany pouczyć pana, iż zeznając przed sejmową Komisją Śledczą, jest pan zobowiązany mówić prawdę i tylko prawdę. Zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy powoduje odpowiedzialność karną na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego, który przewiduje sankcję w postaci kary pozbawienia wolności do lat 3. Wymogi proceduralne obligują mnie do zadania panu pytania, czy pan zrozumiał treść tego pouczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RafałSkąpski">Zrozumiałem, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję. Panie ministrze, proszę o podanie imion, nazwiska, wieku i zajęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RafałSkąpski">Rafał Grzegorz Skąpski. 52 lata. Jestem wiceministrem kultury w randze podsekretarza stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję. Oświadczam, że dane dotyczące miejsca zamieszkania pana ministra znane są komisji i znajdują się w aktach sprawy. Panie ministrze, czy był pan karany za fałszywe zeznanie lub oskarżenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RafałSkąpski">Nie, nie byłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję. Zgodnie z art. 187 § 2 i art. 188 § 1 Kodeksu postępowania karnego nastąpi teraz odebranie od pana ministra przyrzeczenia. Proszę wszystkich o powstanie, a pana ministra proszę o powtarzanie za mną. Świadomy znaczenia moich słów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RafałSkąpski">Świadomy znaczenia moich słów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TomaszNałęcz">...i odpowiedzialności przed prawem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RafałSkąpski">...i odpowiedzialności przed prawem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TomaszNałęcz">...przyrzekam uroczyście...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RafałSkąpski">...przyrzekam uroczyście...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TomaszNałęcz">...że będę mówił szczerą prawdę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RafałSkąpski">...że będę mówił szczerą prawdę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TomaszNałęcz">...niczego nie ukrywając z tego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RafałSkąpski">...niczego nie ukrywając z tego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TomaszNałęcz">...co mi jest wiadome.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RafałSkąpski">...co mi jest wiadome.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję. Informuję pana, że na podstawie art. 183 § 1 Kodeksu postępowania karnego może pan się uchylić od odpowiedzi na pytanie, jeżeli jej udzielenie mogłoby narazić pana lub osobę dla pana najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo, przestępstwo skarbowe, wykroczenie lub wykroczenie skarbowe. Zgodnie z treścią art. 183 § 2 Kodeksu postępowania karnego może pan zażądać, aby przesłuchanie odbyło się z wyłączeniem jawności, jeżeli treść zeznań mogłaby narazić na hańbę pana lub osobę dla pana najbliższą. Panie ministrze, przypominam, że przebieg przesłuchania jest utrwalany za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk i obraz, o czym został pan poinformowany w wezwaniu. Panie ministrze, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, powołując 10 stycznia 2003 r. sejmową Komisję Śledczą, postawił przed nią następujące cele. Pierwszym celem komisji jest zbadanie okoliczności towarzyszących próbie wymuszenia przez Lwa Rywina korzyści majątkowych i politycznych w zamian za spowodowanie zaniechania wprowadzenia niekorzystnych dla prywatnych mediów zmian w ustawie o radiofonii i telewizji oraz za odpowiadające ich interesom decyzje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a także ustalenie osób, które miały inicjować powyższe działania przedstawione w „Gazecie Wyborczej” z dnia 27 grudnia 2002 r. oraz w innych mediach. Drugim celem działania komisji jest zbadanie przebiegu procesu legislacyjnego w zakresie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji w kontekście sprawy, o której była mowa w punkcie pierwszym. I trzecim celem działania komisji jest zbadanie prawidłowości reakcji organów państwowych na uzyskane przez nie informacje w sprawie, o której mowa w punkcie pierwszym. Chciałem zapytać pana ministra i poprosić o swobodną wypowiedź, co panu jest wiadomo o tych sprawach, które są przedmiotem postępowania przed komisją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RafałSkąpski">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! 5 kwietnia tego roku dowiedziałem się o zamiarze przesłuchania mnie w charakterze świadka i przekazałem wówczas niezwłocznie na ręce pana przewodniczącego oświadczenie co do charakteru moich kontaktów z panem Lwem Rywinem w 2002 r. Podtrzymuję je także teraz po złożeniu przyrzeczenia. Chciałbym jednak wobec zapisanego w cytowanej przez pana przewodniczącego uchwale Sejmu stwierdzić: do czasu upublicznienia sprawy nie były mi znane żadne okoliczności towarzyszące próbie wymuszenia przez Lwa Rywina korzyści majątkowych i politycznych. O sprawie tej dowiedziałem się 27 grudnia 2002 r. z publikacji prasowej. Dwa. Moja wiedza o przebiegu procesu legislacyjnego w zakresie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji w roku 2002 nie jest większa niż ta, która jest dostępna publicznie dzięki pracom Komisji Śledczej. Mój udział w pracach nad projektem tej ustawy sprowadzał się w ubiegłym roku do kilku zaledwie epizodów. Wezwanie przed wysoką komisję wynika - ośmielam się sądzić - ze znanych mi wypowiedzi jej członków, cytuję: „rozliczne”, a w innym miejscu „rozległe kontakty z Lwem Rywinem”, co wynika z billingów będących w posiadaniu wysokiej komisji. Zapewniam, że owe kontakty nie miały żadnego związku z przedmiotem badań komisji. Jestem urzędnikiem państwowym, przestrzegam podziału zadań i kompetencji. Naturalną tego konsekwencją były kontakty z producentem filmowym Lwem Rywinem, dotyczące zobowiązań byłego Komitetu Kinematografii wobec firmy pana Lwa Rywina, prac nad projektem ustawy o kinematografii, Nagrody Złotego Berła dla pana Romana Polańskiego oraz spraw związanych z premierą filmu „Pianista”. Pana Lwa Rywina, którego znam od kilku lat zawodowo i z którym nigdy nie miałem żadnych powiązań prywatnych, nie bywaliśmy np. nigdy u siebie, odbierałem jako sprawnego, skutecznego menedżera o dobrych środowiskowych kontaktach, posiadającego znaczące sukcesy producenckie w kraju i za granicą. Raz jeszcze oświadczam, że w żadnym momencie ani w żadnym fragmencie naszych rozmów i kontaktów nie dotyczyły one prac nad ustawą o radiofonii i telewizji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję, panie ministrze. Przepraszam za chwilę zamieszania, ale moim zadaniem też jest ustalenie posłów zadających pytania, a na razie nie miałem żadnych zgłoszeń do zadawania pytań. Dziękuję za swobodną wypowiedź. O ile pamiętam, to w tej wypowiedzi, panie ministrze, znalazły się te elementy, które były w tym oświadczeniu, które pan przesłał na moje ręce, bo żadne oświadczenia przesyłane komisji nie mają mocy obowiązującej. Liczy się to, co zostaje powiedziane przed komisją w trybie kodeksowym. Ale, o ile pamiętam, treść tego dokumentu, to pan powtórzył go w swojej swobodnej wypowiedzi. Proszę o zadawanie pytań pana posła Zbigniewa Ziobro, a koleżanki i kolegów posłów proszę o zgłaszanie się do dalszego zadawania pytań. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewZiobro">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, na początku chciałbym, porządkując tą kwestię pańskiego zainteresowania ustawą o radiofonii i telewizji i nowelizacją, spytać, kiedy po raz pierwszy z racji swoich urzędowych obowiązków pan zetknął się z propozycją, projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#RafałSkąpski">Z projektem nowelizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZbigniewZiobro">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RafałSkąpski">Odbyło się posiedzenie kierownictwa resortu w składzie: minister Andrzej Celiński, sekretarz stanu Aleksandra Jakubowska, podsekretarze Maciej Klimczak i ja. To posiedzenie było w połowie marca, poświęcone było w ogóle harmonogramowi prac legislacyjnych. Było to posiedzenie wyjazdowe w Radziejowicach. W ostatnim punkcie pani minister Jakubowska referowała najistotniejsze, jej zdaniem, problemy albo najtrudniejsze problemy zawarte w tym projekcie nowelizacji. Ja z racji innych obowiązków opuściłem to spotkanie w trakcie wypowiedzi pani Jakubowskiej, a więc siłą rzeczy nie dosłuchałem do końca i nie uczestniczyłem w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewZiobro">Pan minister mówi o marcu 2001 r., jeśli rozumiem... 2002 r. czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RafałSkąpski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewZiobro">Panie ministrze, pan, wedle wiedzy, jaką posiadam, był członkiem zespołu przygotowawczego Komitetu Integracji Europejskiej, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RafałSkąpski">Jestem członkiem zespołu przygotowawczego Komitetu Integracji, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZbigniewZiobro">Czy w związku z obowiązkami, jakie pełnił pan w tym zespole, podejmował pan jakieś działania wiążące się z tą nowelizacją ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, jako członek zespołu miałem obowiązek dotrzymywać harmonogramu prac Komitetu Integracji. Zespół przygotowawczy, jak sama nazwa wskazuje, przygotowuje posiedzenia Komitetu Integracji i podczas prac tego zespołu kilkakrotnie byłem indagowany przez prowadzących zespół o to, kiedy projekt ustawy o radiofonii i telewizji znajdzie się w Komitecie Integracji, będzie mógł być przedstawiony Komisji Europejskiej celem stwierdzenia zgodności z przepisami Unii Europejskiej. A więc byłem pytany nie o treści, a o sam fakt przekazania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewZiobro">Czy pan w związku z tym wywierał jakieś naciski na przedstawicieli pańskiego resortu bądź też członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, by przyspieszyć prace nad tym projektem? Czy takie działania z pana strony miały miejsce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, nie miało to formy nacisku, natomiast przekazywałem owe oczekiwania i ministrowi Celińskiemu, i pani minister Jakubowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewZiobro">A jeżeli chodzi o członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, czy pan takie też sygnały przekazywał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RafałSkąpski">Odpowiedziałem, panie pośle, przekazywałem informacje panu ministrowi Andrzejowi Celińskiemu i pani minister Aleksandrze Jakubowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewZiobro">Tak, tak, ale ja pytam też o członków Krajowej Rady, nie tylko o...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RafałSkąpski">Ja odpowiedziałem na całe pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewZiobro">Aha, wyłącznie tym osobom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#RafałSkąpski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewZiobro">Rozumiem. Panie ministrze, pan wspomniał o owym wystąpieniu marcowym pani minister Jakubowskiej. Chciałem pana spytać, czy pani minister, zabierając głos, przedstawiała wówczas ewentualne pola konfliktu, jakie może wywołać ta ustawa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, tak jak powiedziałem, opuściłem to spotkanie w trakcie wypowiedzi pani Jakubowskiej. Nie jestem w stanie przypomnieć sobie treści wypowiedzi pani Jakubowskiej. Przedstawiała problemy zawarte w tej nowelizacji, natomiast nie jestem w stanie przypomnieć sobie, o czym dokładnie mówiła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewZiobro">Czyli nie przypomina pan sobie, czy wówczas podnosiła jakieś zastrzeżenia ze strony nadawców prywatnych, czy kontrowersje, jakie mogą budzić niektóre z zapisów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#RafałSkąpski">Nie przypominam sobie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewZiobro">A czy w późniejszym okresie, oczywiście mam na myśli czas, nim został pan powołany czy pan premier przekazał panu prowadzenie tego projektu, rozmawiał pan z panią minister Jakubowską bądź z innymi członkami rządu, np. panem Nikolskim, na temat treści zapisów tej ustawy i prac nad nią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#RafałSkąpski">Nie, nie rozmawiałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ZbigniewZiobro">Nic panu nie wiadomo na temat przygotowywania przez rząd autopoprawki do tej nowelizacji, tak bardzo wtedy angażującej członków kierownictwa pańskiego resortu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RafałSkąpski">Moja wiedza została uzupełniona dzięki pracom Komisji Śledczej. Ja uczestniczyłem w jednym jeszcze spotkaniu w październiku, kiedy minister Waldemar Dąbrowski zaprosił prywatnych nadawców, publicznych nadawców, zaprosił przedstawicieli środowisk twórczych, w tym przede wszystkim środowisk filmowych, po to, by omówić, przedstawić im trzy projekty ustaw, by wyjaśnić, czy pomiędzy tymi projektami nie zachodzą jakieś zależności, nie nakładają się pewne rozstrzygnięcia; chodziło o ustawę o radiofonii, o kinematografii i nowelizację prawa autorskiego dotyczącego przede wszystkim spraw operatorów sieci kablowych. Na tym spotkaniu byłem, głosu nie zabierałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ZbigniewZiobro">Czyli kiedy dowiedział się pan o owych kontrowersjach i problemach związanych z wprowadzeniem zapisów, ewentualnym wprowadzeniem zapisów nowelizujących ustawę o radiofonii i telewizji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#RafałSkąpski">O wszystkich szczegółach dowiedziałem się dzięki pracom Komisji Śledczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ZbigniewZiobro">Panie ministrze, bo trochę mnie to dziwi i chciałbym... mam nadzieję, że pan to wyjaśni, bo pan jako członek kierownictwa resortu kultury zapewne uważnie śledził dyskusję, jaka przetaczała się w tym czasie na łamach choćby polskiej prasy, mediów. Rzecz była niezwykle często podnoszona. Czy wtedy w ogóle to umknęło pana uwadze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, oczywiście czytam prasę, natomiast skoncentrowałem się na moim zakresie obowiązków i o tym rozmawiałem przede wszystkim z panem ministrem Celińskim, później Dąbrowskim, zajmując się ustawą o kinematografii i innymi obszarami wyznaczonymi przez ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewZiobro">Ale na moje pytanie przed chwilą powiedział pan, że o szczegółach tych kontrowersji dowiedział się pan dopiero za sprawą prac Komisji Śledczej, natomiast te szczegóły tych kontrowersji właśnie, nie mówię o tych aspektach ewentualnych kryminalnych, tylko szczegóły kontrowersji były bardzo szczegółowo relacjonowane właśnie za sprawą mass mediów, były na ten temat debaty, dyskusje. Te wszystkie kwestie umknęły pana uwadze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#RafałSkąpski">Nie, przyjmowałem je w tym stopniu ogólności, który mnie dotyczył. Tej ustawy ja nie prowadziłem, a więc nie interesowałem się aż tak szczegółowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ZbigniewZiobro">Nie starał się pan w jakiś sposób rozwiać tych swoich wątpliwości, pewnie był pan nagabywany też przy różnych okazjach jako oficjalny przedstawiciel, bardzo wysoki, resortu kultury, wiceminister. Czy nie usiłował pan uzyskać jakiejś wykładni ze strony np. pani... koleżanki, pani wiceminister Jakubowskiej w tym czasie, by być pewnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, na pytanie, czy byłem nagabywany odpowiem w ten sposób. Rzeczywiście może w styczniu, może w lutym kilka osób zapytało mnie, czy mam związek z ustawą o radiofonii. Odpowiedziałem, że nie, a później było to zupełnie jasne, kto prowadzi tę sprawę w Ministerstwie Kultury, a więc nikt do mnie się nie zwracał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#ZbigniewZiobro">Jednym słowem, kiedy ta burzliwa dyskusja, debata przetaczała się przez polskie media, pan pozostawał obok tych wydarzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#RafałSkąpski">Ja zajmowałem się swoim zakresem odpowiedzialności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ZbigniewZiobro">Nie starał się pan ustalić z panią minister Jakubowską, jaki jest rzeczywisty bieg tych spraw, jak się rzeczy mają, skoro ta sprawa budziła takie emocje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#RafałSkąpski">Zajmowałem się swoim zakresem odpowiedzialności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ZbigniewZiobro">Przepraszam, że spytam o procedury. Czy państwo w ramach resortu kultury mieliście jakieś wspólne spotkania, czyli minister, wiceministrowie, na temat najważniejszych spraw...?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, pan minister Andrzej Celiński przyjął zasadę spotkań mniej więcej raz na cztery tygodnie członków kierownictwa. Pan minister Waldemar Dąbrowski prowadzi resort w sposób taki, że kontaktuje się bezpośrednio z poszczególnymi wiceministrami, z dyrektorami. Odbywamy spotkania tematyczne związane z problematyką każdego z wiceministrów. Nie ma tego typu spotkań ogólnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#ZbigniewZiobro">Czyli jeżeli jest jakiś wielki problem, przed którym stoi resort kultury, nie ma zwyczaju, aby dyskutować z najważniejszymi przedstawicielami tego resortu wspólnego stanowiska, zastanawiać się nad możliwością w tym momencie...?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#RafałSkąpski">Odpowiedziałem, pan minister Dąbrowski konsultuje to indywidualnie z wiceministrami, z dyrektorami departamentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#ZbigniewZiobro">Pan minister Dąbrowski indywidualnie konsultował z panem zagadnienia związane z ustawą o radiofonii i telewizji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#RafałSkąpski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ZbigniewZiobro">Panie ministrze, chciałem spytać, czy w sprawie ustawy o radiofonii i telewizji rozmawiał pan z innymi ważnymi, prominentnymi politykami, czy to ze strony rządu, czy to ze strony Kancelarii Prezydenta Kwaśniewskiego, np. z panem Markiem Siwcem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RafałSkąpski">Tak jak odpowiedziałem poprzednio - nie, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ZbigniewZiobro">Rozumiem, że też nikt z polityków nie próbował w jakiś sposób dotrzeć do pana w formie pisemnej czy telefonicznej, by na ten temat odbyć...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, raz jeszcze powtórzę i na wszelki wypadek jakby uwzględniając ewentualne przyszłe pańskie pytania. Z nikim na temat ustawy o radiofonii, z żadnymi politykami, nadawcami w trakcie prac legislacyjnych w 2002 r. nie rozmawiałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#ZbigniewZiobro">Panie ministrze, chciałbym dociec, skąd brała się, no jeżeli wierzyć billingom rzecz jasna, skąd brały się te dość częste czy stosunkowo częste, jest to rzecz relatywna rzecz jasna, pańskie kontakty z panem Lwem Rywinem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, chętnie powtórzę, były one związane z działalnością producencką pana Lwa Rywina, ze zobowiązaniami byłego Komitetu Kinematografii wobec firmy pana Lwa Rywina. Były związane z pracami nad ustawą o kinematografii, były związane z nagrodą Złote Berło dla Romana Polańskiego, aktora grającego w filmie, przepraszam, reżysera filmu „Pianista”, i z samą premierą, z samymi przygotowaniami do premiery. Natomiast czy one były liczne, to już jest kwestia, nie wiem, proporcji w stosunku do innych telefonów, tego nie jestem w stanie ocenić. Wedle mojej wiedzy, panie pośle, nie było ich więcej niż około dwadzieścia w skali roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#ZbigniewZiobro">Panie ministrze, na jaki miesiąc wedle pańskiej pamięci przypadła największa częstotliwość tych kontaktów, o których pan przed chwilą wspomniał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#RafałSkąpski">Ja myślę, że zgodnie z tymi obszarami, o których mówiłem, mogły być to miesiące: czerwiec, lipiec, początek sierpnia, może tak, czerwiec, lipiec, sierpień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#ZbigniewZiobro">Panie ministrze, zadam pytanie gwoli szczegółowości, a nuż pan będzie pamiętał, bo największa częstotliwość tych połączeń, jeśli wierzyć billingom, przypada na dzień 15 lipca 2002 r. Za sprawą prac Komisji Śledczej pan wie, że właśnie w tym dniu pan Lew Rywin składał propozycję korupcyjną pani Wandzie Rapaczyńskiej. Czy może pan sobie przypomnieć, na jaki temat właśnie 15 lipca rozmawiał z panem pan Lew Rywin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, uzgadniałem termin spotkania z panem Romanem Polańskim. Przyjąłem pana Romana Polańskiego w ministerstwie 24 lipca. Pan Roman Polański był za granicą, miał przyjechać do Polski. Chodziło o uzgodnienie momentu, w którym przyjeżdża i w którym wyjeżdża, momentu, w którym w trakcie tego pobytu możemy się spotkać. Potrzebowałem także pewnej wiedzy na temat choćby taki, czy pan Roman Polański życzy sobie, by po spotkaniu ze mną odbyła się konferencja prasowa, więc tego dotyczyła ta rozmowa, jedna czy dwie może w tym dniu, nie sądzę, żeby więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#ZbigniewZiobro">Billingi wskazują na cztery połączenia, rzecz jasna to może...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, pragnę poinformować, że łączę się z reguły przez mój sekretariat, a więc proszę sekretarkę o połączenie. Sekretarka łączy mnie wtedy, kiedy się połączy, a żeby się połączyła, bywa tak często i nie tylko z panem Lwem Rywinem, ale z wieloma innymi osobami także w tym roku, że po prostu łączy się z sekretarką, dowiaduje się, że kogoś nie ma albo że trzeba zadzwonić za godzinę, i dzwoni. Czasem, gdy łączy się na komórkę, jest to jeszcze krótsze połączenie, bo np. włącza się skrzynka kontaktowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#ZbigniewZiobro">Panie ministrze, chciałbym spytać, czy jest pan członkiem Stowarzyszenia Ordynacka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#RafałSkąpski">Podpisałem deklarację. Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#ZbigniewZiobro">Aha. A czy utrzymuje pan towarzyskie relacje, koleżeńskie, z panem sekretarzem Czarzastym i z panem Robertem Kwiatkowskim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#RafałSkąpski">Utrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#ZbigniewZiobro">Pachowskim? Czy w czasie, kiedy powierzono panu prace nad ustawą o radiofonii i telewizji, rozmawiał pan z tymi osobami na temat tejże nowelizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#RafałSkąpski">Chętnie powtórzę swoją odpowiedź, panie pośle. Bo pan pytał już o to, czy z kimkolwiek rozmawiałem. Wymieniał pan...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewZiobro">Przed pytałem. Przed. Ja zadawałem pytanie, granicząc termin do czasu, nim uzyskał pan ze strony premiera pełnomocnictwo do prowadzenia tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#RafałSkąpski">Tak. A teraz pan pyta...?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#ZbigniewZiobro">Chodzi o po. Już jak już pan uzyskał. Znaczy, jak stał się pan przedstawicielem oficjalnym rządu w pracach. Czy od tego czasu kontaktował się pan? Chodzi mi o ten...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#RafałSkąpski">Z kim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#ZbigniewZiobro">Z którymś z wymienionych przeze mnie polityków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#RafałSkąpski">Ale co to znaczy: kontaktował się, panie pośle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewZiobro">W sprawach ustawy o radiofonii i telewizji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#RafałSkąpski">W sprawach ustawy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ZbigniewZiobro">W sprawach ustawy nie. Panie ministrze, czy mam rozumieć, że nie miał pan okazji z żadnym z polityków rozmawiać na temat nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, w czasie kiedy pan reprezentuje rząd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#RafałSkąpski">W czasie, kiedy reprezentuję rząd? Miałem okazję. Rozmawiałem z panią minister Jakubowską, od której przejąłem prowadzenie spraw. Rozmawiałem z panem ministrem Wagnerem, który mnie poinformował o tym, że przejmuję to, i rozmawiałem z panem ministrem Dąbrowskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#ZbigniewZiobro">Panie ministrze, wedle naszej wiedzy przygotowana przez rząd autopoprawka uległa w pewnych aspektach, ważnych aspektach, jak wierzyć zeznaniom niektórych świadków, destrukcji. Czy pan potwierdza ten fakt, że ta...?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, nie śledziłem przebiegu prac nad ustawą o radiofonii do 6 marca tego roku. Od 6 marca uczestniczę w pracach sejmowej komisji. Były to prace finalne, kończące się głosowaniami nad częścią, pozostałą częścią poprawek. I to, w czym rzeczywiście uczestniczyłem aktywnie, to była kwestia dostosowania, ostatnia rzecz, która przed czytaniem drugim nastąpiła, kwestia dostosowania zapisów projektu ustawy do oczekiwań Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ZbigniewZiobro">Ale znane zapewne są panu ministrowi, zapoznawał się zapewne ze szczegółami, aktualnym etapem prac, więc zakładam, że znana jest panu treść rządowej autopoprawki, która została przesłana do Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#RafałSkąpski">Ale nie porównywałem jej, panie pośle, wstecz. Ja przyjąłem ustawę w dniu 6 marca i od 6 marca ja nie śledziłem wstecz, kto kiedy zgłaszał jakąś uwagę. Nie śledziłem, nie czytałem stenogramów z posiedzeń komisji, wielu komisji kultury. Przyjąłem to w tym momencie, w którym zostałem upoważniony, zacząłem analizować, czytać do przodu, nie do tyłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ZbigniewZiobro">Rozumiem. Panie ministrze, z zeznań niektórych świadków, też informacji publicznych wiemy, że autopoprawka rządu uległa jednak pewnym istotnym modyfikacjom w zakresie kwestii newralgicznych, np. 3% progu tantiem. Czy pan uzyskał jakieś wskazówki ze strony premiera, pana ministra Dąbrowskiego, jakie zajmować stanowisko wobec zajścia tych zmian, co do kształtu...?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, wymieniłem trzy osoby z rządu, z którymi rozmawiałem na ten temat. Nie wymieniłem wówczas premiera i potwierdzam, że z premierem na ten temat nie rozmawiałem. Natomiast kwestia, o ile ja dobrze pamiętam, owego 3% progu była rozstrzygnięta przed 6 marca, a więc w tę sprawę w ogóle nie wchodziłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ZbigniewZiobro">Czyli jednym słowem zmiana kształtu autopoprawki rządu poprzez eliminację owych zapisów o 3% progu dla tantiem nie jest w tej chwili przedmiotem pańskiej uwagi jako przedstawiciela rządu w trakcie prac nad nowelizowaną ustawą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#RafałSkąpski">Panie pośle, ta sprawa została przesądzona przed 6 marca, a więc ma pan rację - nie jest to przedmiotem mojej uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#ZbigniewZiobro">Rozumiem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#RafałSkąpski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję panom. Chciałem zapytać, czy ktoś z pań posłanek i panów posłów chciałby jeszcze zadawać pytania panu ministrowi? Czyżby nikt? Bliscy jesteśmy ustanowienia rekordu w pracach komisji, jeśli chodzi o przesłuchiwanie świadka. Zapytam więc raz jeszcze, żeby być dobrze zrozumianym... Nie ma dalszych pytań. Czy pan minister chciałby jeszcze coś powiedzieć komisji? Bo kończymy pana przesłuchanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#RafałSkąpski">Ja też z takim uczuciem żalu... pragnę podziękować komisji za możliwość złożenia wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję, panie ministrze. W moim głosie nie było żadnego żalu. W moim głosie była źle maskowana chyba radość, że oto kończymy to przesłuchanie. Panie ministrze, potrzebujemy normalnie 2,5 godz. na sporządzenie protokołu przesłuchania, ale nie sądzę, żeby dzisiaj aż tyle czasu było potrzebne. Czy sekretariat jest mi w stanie powiedzieć, ile czasu potrzebujemy na spisanie zeznań pana ministra? Panie ministrze, na wyrost, żebyśmy za długo nie czekali, proszę, żeby pan się zjawił w tej sali o godz. 11. Wtedy sporządzimy protokół dzisiejszego pańskiego przesłuchania. A więc zapraszam do tej sali na godz. 11. Dziękuję panu ministrowi. Za chwilę przejdziemy do spraw bieżących. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#RafałSkąpski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#TomaszNałęcz">Kilkadziesiąt sekund przerwy, żeby pan mógł nas kulturalnie opuścić. Przechodzimy do spraw bieżących. Czy ktoś z pań posłanek i panów posłów ma jakąś sprawę, którą chciałby poruszyć w sprawach bieżących? Pan poseł Rokita? Bardzo proszę, pan poseł Rokita.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JanRokita">Dziękuję. Panie marszałku, nauczony doświadczeniem przeszłym, chciałbym powiedzieć to bardzo ostrożnie. Mianowicie w krytycznych dniach lipca ubiegłego roku główny uczestnik afery Rywina, czyli sam pan Rywin, jest w niesłychanie intensywnym kontakcie z telefonem prezesa jednego z polskich banków. Ponieważ nie jest jasne do tej pory, czy chodzi o rozmowy z owym prezesem jednego z polskich banków, niesłychanie liczne w okresie konfrontacji z premierem i Adamem Michnikiem, czy też jest to też wynikiem jakiejś niezbyt precyzyjnej identyfikacji pochodzącej z billingów, a prokuratura już swego czasu była przez nas o to pytana i miała nam na to pytanie odpowiedzieć, chciałbym łaskawie prosić pana marszałka, ażebyśmy mogli uzyskać od prokuratury informacje bardziej precyzyjne o naturze tych połączeń i ich abonencie, dlatego że gdyby się okazało, że są to jednak tak intensywne telefony w dniu kluczowym dla całej afery Rywina pomiędzy panem Rywinem a owym prezesem jednego z polskich banków, to chciałbym móc złożyć wniosek o wezwanie tego prezesa banku jako świadka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję, panie pośle. Ja zwrócę się do prokuratury o wyjaśnienie w tej sprawie, o informację, czy poza tymi materiałami, którymi my dysponujemy... Bo jeśli ja je starannie czytam, to w tych materiałach nie ma wyjaśnienia tej sprawy. Więc spróbuję tę kwestię w rozmowie z panami prokuratorami wyjaśnić i poinformuję komisję, co mi się udało ustalić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JanRokita">I jeszcze jedno, jeśli można, w innej sprawie. Można?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#TomaszNałęcz">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JanRokita">Może jestem ze swoją przypominalnością powoli nużący, tym niemniej ilekroć się budzę, tylekroć przypominam sobie, że pan minister Waldemar Dąbrowski obiecał nam parę tygodni temu informację o tym, dlaczego to gospodarstwo pomocnicze Ministerstwa Kultury i jego sekretariat masowo łączył się z Lwem Rywinem, czego nie był w stanie wyjaśnić w czasie przesłuchań. I jako żywo ta informacja, mimo że już upłynęło strasznie dużo czasu, do mnie nie doszła. Jakby pan marszałek był łaskaw jednak to wyegzekwować, to byłbym bardzo wdzięczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#TomaszNałęcz">Zaraz udzielę głosu pani poseł Błochowiak. Panie pośle, raz jeszcze się potwierdza zasada, że po każdej pogodzie jest deszcz, a po każdym deszczu pogoda. Wczoraj pan najpilniej przeczytał materiały, dzisiaj pan zademonstrował, że coś pan przegapił. Ta informacja od kilkunastu dni już jest w rękach posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JanRokita">Bardzo dziękuję za tę informację i przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#TomaszNałęcz">Pani poseł Błochowiak należała, podobnie jak ja, do grona posłów, którzy przeczytali tę informację. Ja może wyjaśnię, że w tej informacji są takie stwierdzenia, że w gmachu ministerstwa, w tej centrali jest kilka różnych instytucji. Sprawdzono tam szczegółowo, z jakimi instytucjami były te rozmowy. Wielkiej satysfakcji tam nie ma, ale to zawsze każdy poseł musi to sam przeczytać, bo wiele razy nam się już zdarzało, że ktoś dostrzegł to, czego pozostałych dziewięciu nie dostrzegło. Ale te informacje już z Ministerstwa Kultury otrzymaliśmy paręnaście dni temu, jeśli dobrze pamiętam. Czy są jeszcze jakieś wypowiedzi? Pan poseł Ziobro, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#ZbigniewZiobro">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, ja bym prosił o rozważenie przez prezydium możliwości wspólnego spotkania z przedstawicielami prokuratury, którzy prowadzą sprawę, jako że jest wiele kwestii, o których być może członkowie Komisji Śledczej chcieliby dowiedzieć się. Śledztwo nabrało swojej dynamiki, również wykonywanie czynności przez prokuraturę, zleconych przez nas. Jest, myślę, okazja w przyszłym tygodniu, jako że nasze prace są mniej intensywne, by takie spotkanie ewentualnie zorganizować, i prosiłbym, by pan przewodniczący zechciał to rozważyć. Ja zwłaszcza chciałem się dowiedzieć na temat identyfikacji przez prokuraturę, czy już takowa identyfikacja została dokonana, numerów telefonów kancelarii premiera Rady Ministrów, które są wykazane w dostępnych nam billingach. Wynika z nich, że pan Lew Rywin wielokrotnie kontaktował się z centralną Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, natomiast nie otrzymaliśmy, o ile mi wiadomo, szczegółowej identyfikacji, z jakimi numerami dochodziło do tych połączeń. Taka informacja byłaby dla nas niezwykle przydatna, jak sądzę, i między innymi, myślę, że tego rodzaju kwestiom to spotkanie mogłoby być poświęcone. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję, panie pośle. Ja chciałbym najpierw wyjaśnić, że otrzymuję bardzo wiele materiałów i autentycznie trudno jest się w nich zorientować. Ta informacja, panie pośle - zwracam się do pana posła Ziobro - o identyfikacji telefonów wewnętrznych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest już w naszych materiałach. Otrzymaliśmy też albo kilka, albo kilkanaście dni temu bardzo szczegółową informację identyfikującą, o ile dobrze pamiętam, wszystkie te wewnętrzne połączenia. Są tam oświadczenia pracowników z tych pokoi, w których te numery wewnętrzne są zainstalowane, czego ewentualnie mogły dotyczyć te informacje. Tak że z tego zadania prokuratura, zgodnie z obietnicą, wywiązała się bezbłędnie. Można być wręcz zadowolonym, bo przy... Myśmy byli przez prokuraturę informowani, że przy łączeniach z numerów wewnętrznych, jeśli chodzi o ten system w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jest poważna szansa, że się uda odtworzyć te połączenia, ale niekoniecznie to będzie możliwe. Okazało się, że archiwizowano te informacje dłużej niż regulaminowo, że z tego, co pamiętam, udało się odtworzyć wszystkie te połączenia, włącznie z oświadczeniami pracowników, o czym i z kim najprawdopodobniej rozmawiali, aczkolwiek chodzi tutaj oczywiście o pamięć ludzką i o wydarzenia sprzed kilku miesięcy. Tak że te informacje mamy. Ja raz jeszcze w imieniu prezydium porozmawiam z panem prokuratorem Olejnikiem, zastępcą prokuratora krajowego, nadzorującym śledztwo w sprawie, którą też my się zajmujemy. Porozmawiam z panem, z szefem Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, panem prokuratorem Zygmuntem Kapustą. Ja proponowałem jakieś 10 dni temu takie spotkanie, o którym pan poseł mówił. Między innymi byłem ciekaw, na jakim etapie jest postępowanie prokuratorskie, jaka jest szansa na zamknięcie całej sprawy. Panowie prokuratorzy powiedzieli, że w imię autonomiczności, równoległości tych postępowań tak jak oni nas nie wypytują o nasze zamiary, plany, tak i nie bardzo widzą możliwość tego rodzaju debaty. Nasze wcześniejsze spotkania z prokuraturą dotyczyły pracy... opracowywania materiałów, a nie pracy prokuratury. Prawdę mówiąc, podzieliłem zdanie panów prokuratorów, bo rzeczywiście nie przyjąłbym takiej propozycji, żeby zrobić spotkanie prezydium i poinformować prokuratorów o zamiarach komisji. Uznałbym to wręcz za zamach na autonomiczność komisji. Tak że jestem w pewnym kłopocie, bo tę prośbę pana posła zrealizowałem już z kilkudniowym czy dwutygodniowym wyprzedzeniem i napotkałem bardzo kulturalną, ale stanowczą odmowę. I uszanowałem to, podzielając tę opinię. Jeśliby więc były jakieś propozycje spotkania z prokuraturą, która na nasze zlecenie pozyskuje pewne materiały, a potem na naszą prośbę je opracowuje, jeśli byłyby takie konkretne sprawy, to ja jestem gotów takie spotkanie w imieniu prezydium zorganizować. Ale jeśli chodzi o wypytywanie prokuratury o jej plany działania, prognozy zakończenia sprawy, to tutaj, zdaje się, od prokuratury niczego się nie dowiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#ZbigniewZiobro">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Rzeczywiście, miałem na myśli spotkanie poświęcone tym zadaniom, które komisja zleciła prokuraturze. Dziękuję również za informację, że identyfikacja owych numerów nastąpiła. Natomiast ja bym prosił w takim razie pana przewodniczącego, by doszło do spotkania prezydium z członkami komisji poświęconego analizie tych materiałów przygotowanych przez prokuraturę, a zleconych przez Komisję Śledczą, co do zakresu zawartości, jaka została dostarczona komisji, tak byśmy mogli sobie wyrobić wspólnie pogląd co do tego, czy w sposób satysfakcjonujący i pełny otrzymaliśmy już te wszystkie materiały i informacje, o które zwracaliśmy się do prokuratury, co dałoby nam asumpt i podstawę do ewentualnego wystąpienia o takie spotkanie podsumowujące zakres wykonywanych przez prokuraturę dla nas czynności śledczych. I to tylko mam na myśli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#TomaszNałęcz">Dziękuję, panie pośle. Ja też może bym objaśnił gwoli pewnej szerszej informacji, że my systematycznie otrzymujemy z prokuratury informacje o wynikach tych analiz dotyczących materiałów zgromadzonych przez prokuraturę i jeśli tylko mam najmniejsze podejrzenie, że to są na tyle interesujące materiały, że państwo posłanki i posłowie powinni to mieć w swoim podręcznym archiwum, to polecam sekretariatowi kserować. Tam gdzie w grę wchodzą duże ilości papieru, a w gruncie rzeczy jest to formalne sprawozdanie, z którego wynika, że zabezpieczony materiał niczego do sprawy nie wnosi, tam informuję tylko państwa, że te materiały są do wglądu w sekretariacie. Tych informacji i tych działań prokuratury jest już bardzo dużo. To jest efekt, myślę. wielogodzinnej pracy kilkuosobowego zespołu prokuratorów, który funkcjonuje w Prokuraturze Apelacyjnej. Możemy oczywiście zorganizować posiedzenie prezydium poświęcone podsumowaniu tej wiedzy. Chociaż każdy tam coś dostrzega interesującego, ten materiał przełomu nie niesie. Jest kwestia najważniejsza, jest kwestia szczegółowej analizy tych materiałów, których wstępną analizę zawierał będący przedmiotem spekulacji państwa dziennikarzy raport ABW, który poleciłem dla państwa skserować. Mam dobrą wiadomość: intensywne prace rzeczoznawców i ekspertów ABW nad tymi materiałami trwają. Kwestie finansowe zostały usunięte jako przeszkoda do zajmowania się tą sprawą. Pracują intensywnie rzeczoznawcy i eksperci. Mam wstępną deklarację, że powinniśmy w ciągu kilku tygodni uzyskać efekty tej pracy, choć przy tak specjalistycznym działaniu, zwłaszcza gdyby wątki śledztwa były rozwojowe, to siłą rzeczy to się ewentualnie może przeciągać. Tak że jest wielka szansa, że to, co do tej pory rysowało się jako najpoważniejsze zagrożenie dla terminowości naszych prac, takim zagrożeniem nie będzie. Zastanowimy się w trybie roboczym, kiedy i jak zrobić to spotkanie. Moglibyśmy je zrobić dziś, ale myślę, że zanim przynajmniej niektórzy z nas nie przejrzą tych informacji, które są w sekretariacie, które są efektem bardzo rozległych, choć często bez większego efektu prac prokuratury, to spotkanie chyba nie miałoby dzisiaj sensu. Chciałbym, jeśli już mówimy o sprawach organizacyjnych, powiedzieć, że kalendarz naszych prac rysuje się w sposób następujący: jutro będziemy przesłuchiwali pana redaktora Smoleńskiego, w sobotę będziemy przesłuchiwali pana ministra Szymczychę, we wtorek, 3 czerwca, będziemy przesłuchiwali pana dyrektora Kosińskiego i w środę, 4 czerwca, będziemy przesłuchiwali pana prezydenta Kaczyńskiego. Pozostała nam tylko jeszcze jedna... dwie nam pozostały osoby, co do których mamy podjęte uchwały, że chcemy te osoby przesłuchać: pan prezes Sowa - ale pan prezes Sowa jest do końca przyszłego tygodnia w Stanach Zjednoczonych. Rozmawiałem z nim wczoraj, jest do dyspozycji komisji 17 czerwca, we wtorek. Jest też deklaracja prezesa Rady Ministrów, że rezerwuje sobie na użytek komisji czas 16 czerwca i 18 czerwca. Więcej osób wezwanych przed komisję nie mamy, dlatego apeluję do państwa posłów o ewentualne zgłoszenia, żebyśmy mogli to przegłosować bądź nie przegłosować, ale żeby wyklarować sytuację, bo dzisiaj rysuje się już taka możliwość, że będziemy mogli przystąpić już w drugiej połowie, w trzecie dekadzie czerwca do wstępnych prac nad sprawozdaniem. Oczywiście do rozstrzygnięcia pozostaje jeszcze kwestia ewentualnego wezwania prezydenta. Pamiętamy, że tę kwestię rozważymy po zakończeniu przesłuchania premiera. Tak wyglądają te informacje na temat naszych działań w najbliższym czasie. Jeśli nie ma dalszych kwestii, to zarządzę przerwę w posiedzeniu komisji do godz. 11. Zwołuję posiedzenie komisji na dzień jutrzejszy na godz. 9 z następującym porządkiem obrad: - w punkcie 1 przesłuchanie pana redaktora Smoleńskiego, - w punkcie 2 sprawy bieżące. Wszystkie osoby, które wymieniłem, z wyjątkiem pana Sowy i premiera Millera, zostały już wezwane przed komisję w trybie kodeksowym. Ogłaszam przerwę w posiedzeniu do godz. 11.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#TomaszNałęcz">Przepraszam, panie pośle, że przeszkadzam panu w lekturze, ale muszę oficjalnie wznowić obrady. I od tej pory czyta pan legalnie. To zamykam posiedzenie komisji. Do widzenia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>