text_structure.xml 24.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WacławMartyniuk">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam członków Komisji i zaproszonych gości. Stwierdzam kworum. Wobec niewniesienia uwag do protokołu z poprzedniego posiedzenia uważam go za przyjęty. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Jako że wczoraj mnie nie było, gdyż uczestniczyłem w Konwencie Seniorów, a potem marszałek zatrzymał nas na dłuższą chwilę, ponieważ pracujemy nad nowelizacją ustawy o komisji śledczej i częścią regulaminową, która tego dotyczy - dziękuję panu posłowi Krzysztofowi Oksiucie za prowadzenie wczorajszego posiedzenia Komisji Regulaminowej. Chciałbym przywitać nowych członków Komisji, pana Mariana Piłkę... Panie pośle, dziękuję, że z wielu komisji wybrał pan właśnie naszą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarianPiłka">To nie ja wybrałem, tylko prezydium klubu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WacławMartyniuk">Znając jednak demokrację w Klubie Parlamentarnym Prawo i Sprawiedliwość wierzę, że musiał pan wyrazić na to zgodę lub nawet supozycję, żeby tutaj być. Dziękuję więc, że zdecydował i zgodził się pan na naszą Komisję. Dla nas jest to zaszczyt. Chciałbym również przywitać - choć ich teraz nie widzę - pana posła Czesława Cieślaka i panią poseł Marię Dziubę. Czynię to wobec wszystkich. Przechodzimy do realizacji pkt 1 porządku dziennego, a mianowicie do rozpatrzenia - zgodnie z postanowieniem nr 6 marszałka Sejmu z dnia 17 czerwca 2004 r. w sprawie podziału części budżetowych i innych planów budżetowych pomiędzy komisje sejmowe przy rozpatrywaniu sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2003 r. sprawozdania z wykonania budżetu państwa za rok 2003 (druk nr 2969) wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli (druk nr 2994) w zakresie części 02, czyli Kancelarii Sejmu RP. O zabranie głosu prosiłbym pana min. Józefa Mikosę, później przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, pana dyrektora Waldemara Długołęckiego - naszego stałego wiernego druha w bojach budżetowych. Potem, zgodnie z naszymi zasadami, poproszę o wypowiedź koreferenta, panią poseł Teresę Jasztal. Usprawiedliwiam panią poseł Danutę Ciborowską, która dzisiaj nie może być z nami. Może będzie jutro. Pani poseł ma bardzo ciężko chorą matkę. Proszę panie ministrze o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefMikosa">Chciałbym powiedzieć na początku, że jestem trochę w kłopotliwej sytuacji, ponieważ będę referował wykonanie budżetu Kancelarii Sejmu, ale przez mojego poprzednika, pana min. Krzysztofa Czeszejkę-Sochackiego, którego tutaj dzisiaj nie ma. A o nieobecnych mam zwyczaj mówić dobrze albo wcale. W związku z tym, ponieważ nie mogę nie mówić wcale, to wybrałem wariant, by mówić dobrze...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WacławMartyniuk">...ale z przekonaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefMikosa">I robię to z przekonaniem, jak zawsze. Chciałbym powiedzieć, że w moim odczuciu budżet Kancelarii został wykonany dobrze, co zostaje potwierdzone przez Najwyższą Izbę Kontroli, a o tym na pewno pan dyrektor Waldemar Długołęcki powie szczegółowo. Zacznijmy więc może od strony dochodowej. Wykonanie dochodów wyniosło 1mln 942 tys. zł i było wyższe od zaplanowanego o 15,3 proc., czyli o 257 tys. zł. Miało na to wpływ 5 czynników: większe niż szacowane wpływy ze sprzedaży składników majątkowych, wyższe niż planowano dochody ze sprzedaży książek wydawanych przez Wydawnictwo Sejmowe, niezaplanowane wpływy z tytułu odszkodowań za wypadki samochodowe, zwroty zaliczek za remont i wyposażenie biur poselskich, zwroty z lat ubiegłych. Można powiedzieć, że część dochodową - w tych krótkich słowach - mielibyśmy, jeśli by się państwo zgodzili, z głowy. Jeśli chodzi o stronę wydatkową, to budżet został zaplanowany na 333 mln 350 tys. zł, a wykonany w kwocie 305 mln 110 tys. zł, a więc mniej o 8,05 proc. Oczywiście, ta formułka, że wszystkie wydatki były wykonywane w sposób celowy, gospodarny, uzasadniony itd. - jest oczywista, bo wszystkie wydatki są tak dokonywane. Natomiast powiem kilka słów o tym zmniejszeniu. Otóż, szef Kancelarii - działając na podstawie art. 100 ustawy o finansach publicznych - podjął decyzję o zablokowaniu wydatków budżetowych Kancelarii na prawie 16 mln zł, a dokładnie na 15 mln 660 tys. zł. Największe oszczędności, które składały się na tę kwotę, to niepełne wykorzystanie środków na uposażenia poselskie i ich pochodne - 9,5 mln zł, mniejsza niż planowana realizacja wyjazdów zagranicznych oraz przyjazdów delegacji zagranicznych - ponad 2 mln zł, zmniejszone wydatki na zakupy materiałów i wyposażenia - troszeczkę ponad 1 mln zł, zmniejszone wydatki na zakup usług remontowych i pozostałych - 2 mln 600 tys. zł i pozostałe zmniejszenia, m.in. diety członków Rady Ochrony Pracy - prawie 450 tys. zł. Jeżeli chodzi o wydatki, które nie wygasły z upływem roku budżetowego 2003, to jest to 337 tys. zł przewidziane na klimatyzację sali posiedzeń. Odbiór końcowy zadania ma nastąpić w sierpniu 2004 r. i dopiero wtedy będziemy mogli na ten temat coś powiedzieć. Jeśli chodzi o te zadania, które zawsze wzbudzają najwięcej pytań, wątpliwości, a więc inwestycje budowlane i zakupy inwestycyjne, to w tych paragrafach wydatki zostały zaplanowane w następujących wysokościach: wydatki inwestycyjne na 11 mln 140 tys. zł., a zakupy inwestycyjne na prawie 9 mln zł. W trakcie roku ta kwota wydatków inwestycyjnych nie uległa zmianie i w zakresie wydatków inwestycyjnych należy wspomnieć przede wszystkim o zakupie dwóch cyfrowych kopiarek, drukarek, kolorowych, wysokonakładowych oraz o dalszej modernizacji sieci komputerowej Kancelarii Sejmu. Jak zacznie się już komputeryzację, to nigdy już nie można jej - niestety - skończyć. Poza tym były przedsięwzięcia mające na celu zapewnienie porządku i bezpieczeństwa na terenie Sejmu. Zmodernizowano system telewizji, zakupiono detektor bramkowy i urządzenia do kontroli bagażu oraz pewne urządzenia gaśnicze. To wszystko, co chciałem powiedzieć w wielkim skrócie o budżecie Kancelarii, podanym niezwykle syntetycznie, zarówno po stronie wydatkowej, jak i dochodowej. Gdyby były szczegółowe pytania, to jestem przygotowany. Otrzymali państwo również wykonanie budżetu Kancelarii Sejmu w kwietniu 2004 r. Tam są zawarte wszystkie szczegółowe informacje. Ale, gdyby ktoś z państwa miał wątpliwości, to z panem dyrektorem Edmundem Glazą - on bardziej, ja trochę mniej - służymy wszystkimi informacjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WaldemarDługołęcki">Ocena wykonania budżetu przez Kancelarię Sejmu jest pozytywna, tak jak to już zostało powiedziane. NIK w ramach tej kontroli budżetowej badał sposób prowadzenia ewidencji finansowo-księgowej, rzetelność sprawozdań, kilka procent dochodów, dokładnie po tytułach. To samo było czynione po stronie wydatkowej budżetu, jak również w sprawie 14 postępowań o udzielenie zamówień publicznych. Aby zrekapitulować jednym zdaniem, mogę powiedzieć, że nasi kontrolerzy nieprawidłowości nie stwierdzili. Jeżeli chodzi o księgi, ewidencję finansowo-księgową, to w wielu częściach Najwyższa Izba Kontroli ma uwagi do tego zagadnienia, natomiast w Kancelarii Sejmu nieprawidłowości nie stwierdziliśmy. Jeżeli księgi rachunkowe są w porządku, to praktycznie rzecz biorąc również musiałby być nadzwyczajny przypadek, żeby sprawozdania budżetowe były nierzetelne, a więc tutaj chciałbym potwierdzić rzetelność tych sprawozdań. Może powstać pytanie o stosunkowe wysokie, bo o ponad 15 proc., wykonanie planu dochodów budżetowych, z tym że źródła tych dochodów były właśnie takie - jak powiedział pan minister Józef Mikosa - trudne do zaplanowania. Zaległości wprawdzie wzrosły w stosunku do 2002 r. - bo były wyższe o ok.40 proc. - ale, jak zbadaliśmy, Kancelaria podejmowała wszystkie niezbędne kroki w celu ich wyegzekwowania. Jeżeli chodzi o stronę wydatkową, to też chciałbym potwierdzić racjonalność gospodarowania środkami budżetowymi. Również 14 tych postępowań, które sprawdziliśmy, o udzielenie zamówień publicznych, zostało udzielonych zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Może też powstać pytanie o stosunkowo wysoki, bo sięgający o ponad 9 procent, wzrost przeciętnego wynagrodzenia w Kancelarii Sejmu. Z tym, że w tym przypadku - prawie wyłącznie - jest to skutkiem wysokiej liczby godzin ponadliczbowych, ze względu na specyfikę tej instytucji. Tutaj chciałem powiedzieć, że w tym miejscu jakby zatrzymaliśmy nasze badania. Już głębiej kontrola nie była prowadzona, jako że jest to sprawa innego organu kontroli. Chciałbym także dodać, że we wszystkich jednostkach badamy działanie systemu kontroli wewnętrznej, w części dotyczącej kontroli finansowej, w tym zwłaszcza audytu wewnętrznego, czyli tej komórki, która została stosunkowo niedawno stworzona. Plan audytu został zrealizowany w Kancelarii Sejmu, a zalecenia audytora przyjęte do wykonania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TeresaJasztal">Muszę powiedzieć, że być koreferentem w przypadku takich sprawozdań jak sprawozdanie z wykonania budżetu Kancelarii Sejmu, to ogromna przyjemność, ponieważ najważniejszy organ kontrolny, jakim jest Najwyższa Izba Kontroli, właściwie nie sprecyzowała żadnych uwag, po dokonaniu kontroli. W poszczególnych innych przypadkach jest zastrzeżenie albo uchybienie, są jakieś uwagi. Tutaj takich uwag nie ma. W związku z tym uważam, że budżet za 2003 r. został przez Kancelarię Sejmu zrealizowany ze wszystkimi wymogami prawa. Chciałabym tylko przypomnieć, iż Kancelaria Sejmu jest to grupa ludzi, która tak na co dzień jest niewidoczna, a od której tak naprawdę bardzo wiele zależy. Jest to sprawna obsługa posiedzeń Sejmu oraz sprawne przebiegi posiedzeń Komisji, wizyty parlamentarzystów, ale nie tylko w parlamencie. Są to też wyjazdy parlamentarzystów na różne konferencje zagraniczne. Tutaj ani ja, ani Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie spotkała się z żadnymi skargami czy uwagami na temat organizowania tej olbrzymiej machiny, ogromnej obsługi, jaką wykonuje szef Kancelarii ze swoimi podwładnymi. Nie będę powtarzała tego, co zostało powiedziane przede mną. Macie państwo dokumenty, przedstawione przez Kancelarię Sejmu, NIK oraz opinię Biura Studiów i Ekspertyz. Z przyjemnością muszę powiedzieć, że składam wniosek o przyjęcie sprawozdania wykonania budżetu za rok 2003 przez Kancelarię Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WacławMartyniuk">Otwieram debatę. Kto z państwa posłów chciałby zabrać głos? Nie ma chętnych. Pani poseł Teresa Jasztal miała absolutną rację, bo jak czyta się zarówno sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli, jak i opinię Biura Studiów i Ekspertyz, to aż człowiekowi dusza się raduje i chciałoby się, żeby wszystkie instytucje publiczne - no, może nie aż tak, bo Sejm powinien być zawsze na piedestale, ale - przynajmniej o oczko niżej miały takie wyniki. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu pozytywnej opinii, którą zaprezentowała pani poseł Teresa Jasztal? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem pozytywnej opinii dla Komisji Finansów Publicznych? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła pozytywną opinię dla Komisji Finansów Publicznych dot. sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 2003 r. w zakresie części budżetowej 02 - Kancelaria Sejmu. Podsumowując, chciałbym na ręce pana ministra dla całej załogi, dla wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu złożyć wyrazy gratulacji. Pan poseł Marian Piłka podpowiada, że zwłaszcza podziękowania należą się księgowości, ale jestem głęboko przekonany, iż nie ma kreatywnej księgowości w Kancelarii Sejmu, co potwierdzają - jak widzę - przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli. Proszę przekazać moje gratulacje dla wszystkich i dla panów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JózefMikosa">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WacławMartyniuk">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 2003 r. w części dotyczącej Kancelarii Senatu. Czekając na przedstawicieli Kancelarii Senatu zapytam, czy ktoś z posłów ma sugestie do przygotowanego planu pracy Najwyższej Izby Kontroli, ale - podkreślam - w części, która nas dotyczy, czyli tego, czym zajmuje się Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich. Mówił o tym wczoraj poseł Krzysztof Oksiuta. Nie chodzi o to, żeby na przykład prosić Najwyższą Izbę Kontroli o skontrolowanie Stoczni Gdańskiej czy Huty Stalowa Wola lub czegoś innego. Nie jest to bowiem w naszej gestii. Chodzi o część, która nas dotyczy. Gdyby ktoś z państwa coś takiego chciał zgłosić, to do końca posiedzenia Komisji prosiłbym, aby to nam przekazać. Witam przedstawicieli Kancelarii Sejmu z panem ministrem Adamem Witalcem. A więc, tak jak powiedziałem, przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za rok 2003 (druk nr 2969) wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli (druk nr 2994) w zakresie części budżetowej 03 - Kancelaria Senatu. Tak jak zwykle, najpierw wysłuchamy pana ministra, potem pana dyrektora Waldemara Długołęckiego i naszego koreferenta, panią poseł Elżbietę Szparagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AdamWitalec">Środki w części 03 - Kancelaria Senatu zapisane w ustawie na rok 2003 były wydatkowane racjonalnie, oszczędnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami. Taka ocena zawarta jest też w informacji NIK o wynikach kontroli z wykonania budżetu państwa na rok 2003. Zwrócę tylko uwagę na niektóre elementy. Jeśli idzie o dochody to - jak wiadomo - Senat nie jest jednostką dochodową, jednak dochody przekroczyliśmy prawie dwukrotnie. Plan był 300 tys. zł, a wykonanie 644 tys. zł. Jest to wynikiem przede wszystkim dwóch czynników. Po pierwsze, w wyniku oceny sprawozdań z wykonania zadań na opiekę nad Polonią zleconym jednostkom spoza sektora finansów publicznych za 2002 r., w 2003 r. nastąpiły zwroty, a te zwroty wynikały z faktu, że niektóre zadania polonijne - nazwijmy umownie - zostały mniejszym kosztem wykonane lub niektóre nie zostały podjęte z różnych przyczyn. Drugi powód większego wykonania dochodów niż planowano, wynika z faktu, że w drodze licytacji i przetargu sprzedanych zostało 5 samochodów Peugeout wyeksploatowanych, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jeśli chodzi o wydatki, to wynosiły one 112 mln 712 tys. zł. W stosunku do planu jest to 96,3 proc. Dodam od razu, że 55 proc. tych wydatków to są tzw. wydatki sztywne, czyli uposażenia, diety senatorskie, wynagrodzenia pracowników Kancelarii Senatu. Wydatki w tej drugiej części - rozdział 75195 - Pozostała działalność, czyli - Opieka nad Polonią i Polakami za granicą - zostały wykonane w wysokości 46 mln 74 tys. zł, tj. w 99,6 proc. Chcę zaznaczyć, że w części kancelaryjnej zakupy towarów i usług wyniosły 15 mln 869 tys. zł. Na to przede wszystkim złożyło się zakwaterowanie 20 senatorów na kwaterach prywatnych poza Nowym Domem Poselskim, przesyłki pocztowe, przejazdy, przeloty, usługi telekomunikacyjne, poligraficzne, wymiana podłogi w tej dużej sali 200 i remont budynku przy ul. Frascati, już w bieżącym roku zasiedlonym. Ponad to zostały dokonane zakupy inwestycyjne wyeksploatowanych sprzętów, kserokopiarek, komputerów, przede wszystkim w biurach senatorskich, ale także w Kancelarii Senatu. Wśród zakupów inwestycyjnych jest także 5 nowych samochodów marki Honda, zakupionych do kolumny, w zamian za 5 wycofanych, które - jak powiedziałem - były wyeksploatowane. Zadania polonijne zostały wykonane w 99,7 proc. Przy czym chcę podkreślić, iż one w 2003 r. były o 4 mln 351 tys. zł mniejsze niż w 2002 r. Wynikało to z rozpoznania potrzeb, a poza tym zakres - głównie za wschodnią granicą - obiektów do remontu, do budowy z biegiem lat zmniejsza się, a nie rośnie, choć potrzeby ciągle jeszcze istnieją. Zadania programowe w części polonijnej wykonano w 99,8 proc. To przede wszystkim popularyzacja nauki języka polskiego, wspieranie działalności kulturalnej, wypoczynek dzieci i młodzieży, stypendia, pomoc charytatywna itd. Zarówno w tej pierwszej, jak i w drugiej części głównym odbiorcą tych wydatków jest nadal Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, choć z roku na rok zmniejsza się. W 2003 r. podmiotów korzystających z dotacji dofinansowania było 62. Zawarto 123 umowy z różnymi kontrahentami. Krąg odbiorców z roku na rok poszerza się, choć ten szeroki krąg są to głównie drobni odbiorcy i w kwocie globalnej nie rzutują jeszcze na zmniejszenie udziału tych głównych. Poza Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” jest Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” i na trzecie miejsce wysuwa się Fundacja „Semper Polonia”. Tyle, panie przewodniczący, co chciałem powiedzieć tytułem wstępu. Przedłożyliśmy sprawozdanie z obydwu części.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#AdamWitalec">Trzeba podkreślić, że jest ono szczególnie obszerne, ale zostało to zrobione z zamysłem, ponieważ chcemy pokazać całą gamę różnych zadań, które zostały w 2003 r. wykonane. Jeśli państwo będą mieli pytania, to - ja i osoby mi towarzyszące - jesteśmy gotowi udzielić odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WaldemarDługołęcki">W przedłożonej informacji Najwyższa Izba Kontroli potwierdza prawidłowość wykonania budżetu przez Kancelarię Senatu w 2003 r. Ocena jest pozytywna bez żadnych zastrzeżeń. Chciałbym też potwierdzić te zagadnienia, które przedstawił pan minister. Te oceny odnoszą się do sposobu prowadzenia ewidencji finansowo-księgowej, sprawozdań budżetowych, realizacji dochodów, wydatków, w tym także części dotyczącej dotacji na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą. Tutaj w tym miejscu chciałbym skomentować w istocie rzeczy jedyną uwagę, która znalazła się w naszej informacji, a mianowicie dotyczącą egzekwowania w terminie sprawozdań od podmiotów, które te dotacje dostają. Druga rzecz to jest okres trwania weryfikacji tych materiałów. Dlatego chciałem prosić Komisję o takie odczytanie tej uwagi, żeby, po pierwsze, wziąć pod uwagę skalę komplikacji zadania i szczegółowości udzielania tych dotacji. To uległo, jak państwo pamiętają, znacznemu rozszerzeniu w ostatnich latach. W związku z tym ta weryfikacja jest trudniejsza. Mówię o tym, bo nie chciałbym tej uwagi, która znalazła się w materiałach NIK, zostawiać bez komentarza. Najwyższa Izba Kontroli w pełni docenia to, co Kancelaria Senatu zrobiła w ostatnim okresie w tej dziedzinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ElżbietaSzparaga">Materiały, które państwo otrzymali, na pewno doskonale znacie. Ocena Najwyższej Izby Kontroli jest jak najbardziej pozytywna, a wynik końcowy, zgodnie z klasyfikacją szkolną, jest na szóstkę. Nie ma żadnych zastrzeżeń, uwag z wyjątkiem tego drobiazgu dotyczącego rozdziału 75195, czyli pozostałej działalności, a więc opieki nad Polakami i Polonią. Ale to, jak wszyscy doskonale wiemy, jest bardzo subtelną materią. Nie mam żadnych uwag po zapoznaniu się z tym materiałem. Zresztą Najwyższa Izba Kontroli podkreśla w materiałach gospodarne wydatkowanie pieniędzy. Powstały z tego tytułu oszczędności, które odprowadzono do budżetu państwa. Idąc tokiem myślenia i oceny mojej poprzedniczki, koreferentki, stwierdzam, że to sama przyjemność opiniować taki budżet. Życzyłabym, aby wszystkie resorty i komisje miały tak pozytywne opinie ze swoich resortów, kiedy będą również zapoznawały się z budżetami innych działów. Proponuję więc, jak najbardziej pozytywną opinią z podziękowaniem za całokształt pracy i gospodarność. Życzyłabym, aby każdy gospodarował pieniędzmi tak racjonalnie i oszczędnie jak Senat. Jeszcze raz ponawiam swój wniosek o pozytywne zaopiniowanie budżetu Kancelarii Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WacławMartyniuk">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie słyszę. Jest wniosek o pozytywne zaopiniowanie. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym wnioskiem? Stwierdzam, że Komisja jednomyślnie przyjęła pozytywną opinię. Panie ministrze, proszę przyjąć od całej Komisji i ode mnie gratulacje na ręce pana i współpracowników. Tak jak powiedział pan poseł Marian Piłka, za tak wspaniałe wykonanie budżetu i za takie opinie, które zostały tutaj przedstawione - jeszcze raz gratulacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AdamWitalec">Dziękujemy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WacławMartyniuk">Przechodzimy do realizacji pkt 2 porządku dziennego, mianowicie do rozpatrzenia sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli za rok 2003 (druk 3033), ale tylko i wyłącznie w zakresie działań Komisji. Panie dyrektorze, proszę o kilka słów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WaldemarDługołęcki">Kontrole, które pozostają w obrębie zainteresowania Komisji, mają dość jednorodny charakter - są to kontrole budżetowe. W 2003 r., a w zasadzie na przełomie 2002 i 2003 r. przeprowadzaliśmy jedną dodatkową kontrolę. Dotyczyła ona wykorzystania przez Krajowe Biuro Wyborcze środków na obsługę systemu informatycznego, w związku z awarią tego systemu. Wyniki tej kontroli były też omawiane przy okazji dyskusji nad sprawozdaniem z wykonania budżetu. Przyznam się, że wnioski wynikające, z naszych kontroli, czy tzw. wyniki są stosunkowo niewielkie, ale to - przynajmniej departament, w którym pracuję - odczytuje jako coś pozytywnego, a nie negatywnego. Naszym zadaniem jest przeprowadzenie kontroli obiektywnie i tak staramy się to robić. Zresztą w przypadku wykorzystania środków na obsługę systemu informatycznego, to ocena była zgoła odmienna, co nie przeszkodziło nam przedstawić w tym roku zupełnie innej oceny wykonania budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze. Z takich innych spraw, które prowadziliśmy w ubiegłym roku - z tym że pozostaje to już bardziej w sferze Komisji Etyki Poselskiej - jest kontrola kilku urzędów skarbowych. Była to kontrola rozpoznawcza, o wykonywaniu przez urzędy skarbowy obowiązków związanych z weryfikacją oświadczeń majątkowych, składanych przez posłów i senatorów. Tu mogę dodać, że w tym roku Komisja Etyki Poselskiej zaproponowała, żebyśmy w tym zakresie przeprowadzili szerszą kontrolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WacławMartyniuk">Dziękuję. Otwieram dyskusję. Po tym, co pan dyrektor powiedział, a szczególnie co powiedział w sprawach dotyczących budżetu - Sejmu, Senatu, a poprzednio Kancelarii Prezydenta RP i Krajowego Biura Wyborczego - można tylko i wyłącznie pogratulować sobie, panu, takiej pracy i takiej współpracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WaldemarDługołęcki">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WacławMartyniuk">To na pewno zostanie odzwierciedlone w stanowisku Komisji, które sformułujemy na piśmie. Mam oczywiście propozycję, aby informację pana dyrektora przyjąć bez uwag do wiadomości i taką opinię przedstawić Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Czy możemy tak to przyjąć? Dziękuję państwu bardzo. Zamykam otwartą część posiedzenia Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>