text_structure.xml 39.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TeresaJasztal">Otwieram posiedzenie Komisji Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. Witam wszystkich zebranych. Pełnomocnik Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn Magdalena Środa nie będzie obecna na dzisiejszym posiedzeniu. Wraz premierem Markiem Belką uczestniczą w obradach Komisji ds. Społecznych i Zatrudnienia Parlamentu Europejskiego. Dzisiaj na naszym posiedzeniu panią pełnomocnik reprezentuje radca Premiera RP pani Katarzyna Tyman-Koc, która jest przygotowana do przedstawienia informacji o którą występowaliśmy. Chciałam jeszcze poinformować państwa, że uczestniczyłam w posiedzeniu Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Omawiane były m.in. kwestie równego statusu kobiet i mężczyzn na rynku pracy, właściwie bardziej kobiet niż mężczyzn. Państwowa Inspekcja Pracy przygotowała informację na ten temat. Prezydium Komisji Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn również posiada już te materiały, ale ponieważ nie ma wystarczającej liczby egzemplarzy, więc będziemy się starały, albo pozyskać większą ilość oryginałów albo pani sekretarz je powieli. Informacja Państwowej Inspekcji pracy jest interesująca i sądzę, że warto się z nią zapoznać. Być może po przeczytaniu zaistnieje potrzeba spotkania się z inspektorami z Państwowej Inspekcji Pracy, tam są pewne rzeczy zasygnalizowane, pewne rzeczy zbadane, pewne rzeczy powiedziane, ale być może nie do końca. Porządek dzisiejszych obrad został państwu doręczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny posiedzenia. W pierwszym punkcie porządku dziennego wysłuchamy informacji Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn pt.: „Wykorzystanie funduszy europejskich na działania związane z wyrównywaniem szans kobiet mężczyzn” i odbędziemy dyskusję. W drugim punkcie zatwierdzimy plan pracy Komisji w miesiącach: maj, czerwiec i lipiec 2005 r. Plan pracy otrzymali państwo na piśmie. Jeżeli będą jakieś propozycje z państwa strony i warto by było, żeby Komisja w tym krótkim czasie jaki pozostał do końca kadencji, jeszcze zajęła się jakimiś problemem, bardzo proszę takie wnioski zgłaszać do sekretariatu Komisji. Pragnę przeprosić wszystkich, ale niestety nie będę mogła być obecna do końca posiedzenia. Obrady poprowadzi dalej wiceprzewodnicząca Komisji posłanka Elżbieta Łukacijewska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AnnaHintz">Chciałabym, nawiązując do pani wypowiedzi, obiecać, że wszyscy państwo otrzymają od nas pełny materiał dotyczący omawianych wtedy spraw. Nie ma żadnych problemów. Dzisiaj otrzymaliśmy opinię Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TeresaJasztal">Sądzę, że pozytywną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AnnaHintz">Sugerującą, jeszcze głębszą współpracę ze związkami zawodowymi i pracodawcami w tym zakresie edukacji. Zaraz na początku przyszłego tygodnia Komisja, w oczekiwanej liczbie egzemplarzy, otrzyma nasze sprawozdanie. Jesteśmy gotowi również wziąć udział w posiedzeniu Komisji, jeśli byłyby dodatkowe państwa posłów pytania czy propozycje w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TeresaJasztal">Informacja Państwowej Inspekcji Pracy dotyczy równego statusu kobiet i mężczyzn na rynku pracy. Sądzę, że nasza Komisja rozpatrywałaby ten materiał pod innym kątem niż to uczyniła Komisja do Spraw Kontroli Państwowej. Warto na ten temat szerzej podyskutować i sądzę, że należy umieścić takie spotkanie z państwem w planach pracy Komisji. Przechodzimy do realizacji pierwszego punktu obrad. Bardzo proszę o przedstawienie informacji na temat „Wykorzystania funduszy europejskich na działania związane z wyrównaniem szans kobiet i mężczyzn”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Rozumiem, że chodzi państwu o zakres merytoryczny i o kwoty, które udało nam się pozyskać z funduszy europejskich przedakcesyjnych i później już po wstąpieniu do Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TeresaJasztal">Czy moglibyśmy otrzymać te informacje również na piśmie. Jest zwyczaj w komisjach, że jeżeli zwracamy się do rządu, czy do ministerstwa o informacje, to otrzymujemy je także na piśmie, abyśmy wcześniej mogli się z nimi zapoznać. Dzisiaj nie mogliśmy tego warunku spełnić, ale chcielibyśmy jednak te materiały na piśmie od państwa otrzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Ależ oczywiście. Dzisiaj, w czasie dyskusji może jeszcze wynikną jakieś dodatkowe kwestie i wtedy materiał, który mam przygotowany w notatkach uzupełnimy i otrzymają państwo komplet informacji na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TeresaJasztal">Dobrze. Bardzo proszę o przedstawienie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Pełnomocnik Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn realizował osiem projektów, które w dużej części były finansowane z funduszy pochodzących z Unii Europejskiej. Były dwa projekty finansowane z programu PHARE. Program PHARE to pomoc Unii Europejskiej przeznaczona dla państw kandydujących. Służy wspieraniu procesu integracji z UE. W ramach programu PHARE 2002 realizowaliśmy projekt pt.: „Wzmocnienie polityk równego traktowania kobiet i mężczyzn”. Była to duża akcja promocyjna i szkoleniowa realizowana we współpracy z partnerem duńskim, w wyniku której powstał raport o sytuacji prawnej i faktycznej kobiet polskich i przygotowane zostały wskaźniki do tworzenia bazy danych na temat sytuacji kobiet w Polsce głównie na rynkach pracy. W ramach tego programu organizowane były wyjazdy szkoleniowe do Danii dla przedstawicieli organizacji pozarządowych i związków zawodowych. Zapoznawano się z mechanizmami funkcjonowania kobiet i organizacji reprezentujących przede wszystkim interesy kobiet w strukturze państwa. Na ten projekt pozyskano 2 mln zł. Dodatkowo wkład Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn wyniósł 67.000 zł. „Wzmocnienie polityki antydyskryminacyjnej” - to drugi projekt w ramach programu PHARE 2002. Realizowany był wspólnie z partnerem austriackim i dotyczył zintensyfikowania działań zmierzających do przeciwdziałania i zapobiegania dyskryminacji z powodu rasy, pochodzenia etnicznego, religii, światopoglądu, wieku i orientacji seksualnej. Działania ukierunkowano na podnoszenie świadomości społecznej i rozpowszechnianie informacji na temat dyskryminacji i metod jej zwalczania. Formy dyskryminacji są wymienione m.in. w Kodeksie pracy. W ramach tego projektu oprócz wyjazdów służących zapoznaniu przedstawicieli głównie zawodów prawniczych ze strukturami organizacyjnymi w Austrii odpowiedzialnymi za przeciwdziałanie dyskryminacji, prowadzone były warsztaty szkoleniowe dla przedstawicieli różnych zawodów, uwrażliwiające na zjawisko inności, m.in. dla inspektorów pracy. Na to szkolenie przybyli przedstawiciele wszystkich inspektoratów pracy z całej Polski. Ja również w nim uczestniczyłam. Przyznam, że to bardzo ciekawe odczucie jak zaczynamy w sobie odkrywać kolejne pokłady narosłych stereotypów, pomysłów na to jacy są ci inni, a jacy mogą być naprawdę. Ważnym aspektem działań było również wyszkolenie trenerów antydyskryminacyjnych, którzy na miejscu, w kraju poprowadzą szkolenia z zakresu przeciwdziałania dyskryminacji. Na ten projekt pozyskaliśmy 1 mln zł, a wkład pełnomocnika to 60.000 zł. Realizujemy projekty w ramach wieloletniego programu europejskiego „Wspólnotowy Program Działań na rzecz zwalczania dyskryminacji 2001-2006”. Polska przystąpiła do programu od 1 stycznia 2003 r. Do jego realizacji mogliśmy przystąpić pomimo, że Polska nie była jeszcze członkiem Unii Europejskiej. Ale jako kraj kandydujący mogliśmy zgłosić nasz projekt. Również wieloletnim programem europejskim, „Wspólnotowa Strategia Ramowa na Rzecz Równości Płci”, do którego także zgłosiliśmy projekt.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KatarzynaTymanKoc">Mechanizm działania takich programów jest następujący: w okresie rozliczeniowym przyjętym na lata 2001–2006 ogłasza się priorytety obowiązujące w kolejnych latach. Kraje członkowskie zgłaszają do konkursu projekty spełniające warunki ogłoszonych priorytetów. Zgłosiliśmy w dwóch kolejnych latach do każdego programu po jednym projekcie i mamy dużą satysfakcję z faktu, iż za każdym razem projekt został przyjęty bez żadnych zmian. W ramach programu „Wspólnotowy Program Działań na rzecz zwalczania dyskryminacji 2001-2006” nasze działania skierowaliśmy na promocję prawa antydyskryminacyjnego. Odbyło się seminarium na ten temat, zostały wydane materiały, które były szeroko kolportowane. Opracowana została broszura informująca o instytucjach służących przestrzeganiu zasad antydyskryminacyjnych. Druga pozycja to pewnego rodzaju poradnik jak radzić sobie z sytuacją dyskryminacji, jak prowadzić postępowanie mediacyjne w sytuacjach konfliktowych. To był niewielki projekt, kosztował 20.000 zł, my dołożyliśmy 8800 zł. Był to nasz pierwszy krok do programów wspólnotowych. W tym samym czasie w ramach „Wspólnotowej Strategii Ramowej na Rzecz Równości Płci” zrealizowaliśmy projekt „Przezwyciężanie barier na drodze ku równości płci”. Sprawa dotyczyła wizerunku kobiet w mediach i miejsca kobiety w mediach, ale po drugiej strony kamery, czy magnetofonu. Zorganizowaliśmy dużą konferencję międzynarodową, w której uczestniczyli przedstawiciele mediów polskich i zagranicznych. Uzyskane materiały były impulsem do przygotowania raportu dotyczącego mediów. Raport będzie gotowy we wrześniu i z przyjemnością jeszcze na koniec kadencji podzielimy się z państwem tymi wiadomościami. To też był niewielki projekt, ok. 20.000 zł uzyskaliśmy z Unii Europejskiej, my dołożyliśmy 6700 zł. W ramach programu „Wspólnotowy Program Działań na rzecz zwalczania dyskryminacji 2001-2006” realizowany jest program promocji tolerancji dla różnorodności. Promowane są działania i zachowania antydyskryminacyjne. Ostatnio został zrealizowany pierwszy moduł tego programu konkurs na plakat o tematyce antydyskryminacyjnej. Plakaty, które uzyskały najlepszą ocenę jury, można obejrzeć w foyer Biblioteki Uniwersyteckiej na Dobrej. Konkurs był skierowany do studentów wyższych szkół artystycznych Nie prosiliśmy o udział w konkursie żadnych znanych artystów, tylko zaprosiliśmy studentów. Nadeszło dużo naprawdę bardzo ciekawych prac. Na początku mieliśmy obawy, że nie będzie zbyt dużego odzewu, ale w rezultacie napłynęło ich prawie 300. Pięć nagrodzonych prac będzie wydrukowanych i rozkolportowanych na terenie całego kraju. Będą rozprowadzane ulotki propagujące działania antydyskryminacyjne i odbędzie się konferencja na ten temat. Koszt projektu to około 100.000 zł. Nasz wkład - ok. 25.000 zł. W ramach „Wspólnotowej Strategii Ramowej na Rzecz Równości Płci” realizujemy projekt międzynarodowy pt.: „Kiedy jest się mężczyzną”. Jest to program badający jak odnajdują się w rzeczywistości rynku pracy mężczyźni, którzy wykonują tzw. sfeminizowane zawody. Odpowie na pytania: czy to jest liczna grupa, czy mężczyźni wykonujący te zawody bywają dyskryminowani. Wstępna koncepcja programu powstała we współpracy z partnerami duńskimi, dołączyli do nas przedstawiciele Instytutu Włoskiego i Ministerstwa Pracy z Bułgarii.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KatarzynaTymanKoc">Uznaliśmy, że będzie to ciekawy przegląd czterech różnych kultur, z różnymi tradycjami. Odbyło się seminarium prezentujące wstępne wyniki badań w Polsce. Takie badania przeprowadzane są równolegle we wszystkich krajach. Jest taki sam zestaw pytań, wybrane są te same grupy zawodowe. Porównywana jest sytuacja mężczyzn pracujących w grupach pielęgniarzy, fryzjerów, wychowawców przedszkolnych. Będzie opublikowany wspólny raport i powstaną wspólne konkluzje, jak przedstawia się w różnych sytuacjach kulturowych sytuacja mężczyzn w zawodach sfeminizowanych. Ten projekt jest szacowany na 417–420 tys. zł. Nasz wkład to jest 104 tys. zł. Jest to najdroższy projekt. Najmniej do projektu, jako jeszcze nie zrzeszona dokłada Bułgaria. W ramach Działania 1.6 „Integracja i reintegracja zawodowa kobiet” Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich 2004–2006 realizowane będą projekty mające na celu wspieranie kobiet na rynku pracy, współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Przeznaczono kwotę ok. 100 mln zł na okres rozliczeniowy 2004–2006. Działania zostały podzielone na dwa schematy. Jeden, w którym mogą składać projekty i aplikować o środki do sfinansowania realizacji projektów, wszystkie organizacje pozarządowe, instytuty naukowe, konsorcja, drugi schemat dotyczy tylko Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. Dla niego została tam zagwarantowana pula środków na realizację projektów własnych. Nie jesteśmy w stanie wszystkich środków zagospodarować. W Biurze Pełnomocnika pracuje tylko 20 osób i trudno by nam było zagospodarować programy na kwotę 50 mln zł. W ty programie zgłosiliśmy do realizacji dwa projekty. Jeden projekt badawczy pt. „Wieloaspektowa diagnoza sytuacji kobiet na rynku pracy”. Jest to badanie 4-modułowe, rozpatrujące: sytuację kobiet powracających na rynek pracy po przerwie spowodowanej urodzeniem dziecka; gotowość podjęcia działalności ekonomicznej przez kobiety zamieszkujące wieś; wybory i adekwatność wykształcenia do możliwości zatrudnieniowych absolwentek; gotowości zmiany kwalifikacji u osób pozostających długi czas bez pracy. Zakładaliśmy, że wyniki raportu będą podstawą do opracowania materiałów edukacyjnych, które pozwolą kształtować własne pomysły na karierę zawodową, na rozwijanie aktywności zawodowej. Docelowo chcieliśmy, aby była to merytoryczna pomoc dla terenowych punktów informacyjnych, które funkcjonowałyby np. wspólnie z ośrodkami doradztwa rolniczego lub przy powiatowych urzędach pracy. Służyłyby kobietom, pomagały im w podejmowaniu decyzji związanych albo z aplikowaniem środków na rozbudowę własnej działalności; przy wyborze kursów szkoleniowych, aby zmienić kwalifikacje, lub podnieść kwalifikacje, albo w ogóle pomagały szukać swojego miejsca na rynku. W Biurze Pełnomocnika już próbujemy tworzyć bazę z danymi o sytuacji kobiet, trendami na rynku pracy i zapotrzebowaniem na poszczególne zawody. Projekt ten jest w fazie przygotowywania merytorycznego do przetargu. Zakładamy że będzie kosztował ok. 2 ml zł, czyli 1.700.000 zł z Europejskiego Funduszu Społecznego i 420.000 zł z budżetu państwa. Drugi projekt jest zdecydowanie mniejszy. Jest to promocja antydyskryminacyjnych przepisów prawa pracy. Być może temat się już powoli dezaktualizuje, ale mimo wszystko umiejętność korzystania z możliwości, które daje Kodeks pracy jeszcze nie jest wystarczająca. Jest coraz lepsza, chodzi o to, żeby była doskonała. To również niewielki projekt. Wystąpiliśmy o 200.000 zł z Europejskiego Funduszu Społecznego, my dokładamy 50.000 zł. Planowaliśmy w tym roku złożenie jeszcze wniosków projektowych, na sumę ok. 5 mln zł, czyli ewentualnie bylibyśmy w stanie zagospodarować trochę więcej niż 10% puli, która została przyznana Pełnomocnikowi Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. Natomiast jest możliwość, żeby środki te zostały przesunięte do schematu A.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#KatarzynaTymanKoc">O te środki mogą aplikować wszystkie organizacje pozarządowe, czyli nie ma niebezpieczeństwa, że zostaną niewykorzystane, zmarnowane i wrócą z powrotem do budżetu Unii Europejskiej. Realizujemy również projekt prawniczy „Europejska Sieć współpracy podmiotów działających na rzecz antydyskryminacji”. Celem jego jest utworzenie sieci szybkiej wymiany pomysłów na ujednolicenie i weryfikację przepisów prawa. Ponieważ opiera się on głównie na Internecie, więc jest praktycznie bezkosztowy. Musi odpowiedzieć na pytania: jak we wszystkich aktach prawa polskiego są zdefiniowane pojęcia: dyskryminacja pośrednia i bezpośrednia; jak umiejscowiona jest zasada przeniesienia ciężaru dowodu; jakie mamy ułatwienia dla osób niepełnosprawnych, tutaj będziemy prosić o pomoc pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych, gdyż te sprawy nie wchodzą w zakres naszych kompetencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TeresaJasztal">Dziękuję bardzo za informacje. Otwieram dyskusję. Prosimy o pytania. Nie ma zgłoszeń. Wobec tego może ja zadam pytanie i rozpocznę debatę. Z informacji, które pani dzisiaj nam przekazała, jak również z uzyskanej na poprzednim posiedzeniu Komisji, wynika, że w dalszym ciągu w polskich aktach prawnych nie mamy zapisów antydyskryminacyjnych. Jeżeli chodzi o zapisy w Kodeksie pracy, zrobiliśmy bardzo wiele i pewne zapisy tam się znalazły. Z informacji Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że kobiety coraz częściej korzystają z uprawnień wynikających z przepisów Kodeksu pracy, dotyczących właśnie dyskryminacji, czy mobbingu. Ale nie tylko kobiety. Proszę państwa, w Polsce był już pierwszy wygrany proces o dyskryminację, dyskryminację mężczyzny. Coraz więcej się mówi o działaniach antydyskryminacycjnych, ale jednak wiedza i świadomość w społeczeństwie o formach i zjawiskach dyskryminacji ciągle jest jeszcze za mała. Nie prowadzimy w naszym kraju monitorowania przypadków dyskryminacji. Od Głównego Inspektora Pracy mamy informacje, że opracowywany jest odpowiedni system monitoringu. Trudno jednak powiedzieć, kiedy zostanie uruchomiony. Państwo odbywają szkolenia z prawnikami, inspektorami pracy, policjantami, z tymi, którzy na temat różnych form dyskryminacji mają już wiedzę. Proszę mi powiedzieć, jak dużą grupę ludzi obejmują działania podejmowane w ramach tych projektów? Czy z tych programów mogą korzystać tylko warszawskie organizacje pozarządowe? Na spotkaniach Parlamentarnej Grupy Kobiet na, które przyjeżdżają przedstawicielki różnych organizacji pozarządowych o zasięgu wojewódzkim, regionalnym, padają tego typu pytania. Panie skarżą się, że nie mają dostępu do środków finansowych, które można otrzymać na realizację takich projektów. Panuje przekonanie, że najwięcej korzystają, nie wiem na ile to jest prawda, tylko warszawskie organizacje pozarządowe, które są świetnie usytuowane, pracują od wielu lat i mają duże doświadczenie. A przecież w terenie też się dużo robi w tym kierunku. Również wydawane są informatory, organizowane szkolenia dla kobiet. Część tych prac jest szerzej znana ogółowi, inne tylko lokalnie. Ale organizacje, które działają w Warszawie, nie kwapią się, żeby mieć swoje oddziały w terenie. Często o tym rozmawiamy na spotkaniach, szukamy przyczyn takiego stanu rzeczy. Proszę mi powiedzieć, czy te programy które są realizowane w określonych środowiskach, czy też adresowane do określonych środowisk, mają szansę „zejścia na dół”? Czy uważa pani, że to co robi Pełnomocnik Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn i jego Biuro w kwestii dyskryminacji to jest wszystko, co może zrobić, czy jego działania powinny być poszerzone, może o inne formy, aby informacje na ten temat docierały do coraz większej grupy osób i były pełniejsze. Sądzę, że wszystko polega na pewnej dezinformacji czy niezrozumieniu zjawiska dyskryminacji, czy zasad równości w ogóle. Dlatego też, gdy mówimy o równym statusie kobiet i mężczyzn pojawiają się różne, czasami śmieszne opinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Oczywiście ze środków finansowych, które są zagwarantowane na realizację m.in. działania w sektorowym programie operacyjnym mogą korzystać wszystkie organizacje pozarządowe, nie tylko te warszawskie. Środki te nie są kierowane tylko i wyłącznie regionalnie. Wręcz przeciwnie. Pełnomocnik Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn w tej chwili robi wszystko co może, natomiast nie wszystko co by chciał. Staramy się działać na zasadzie piramidy. Szkolimy grupy osób które z założenia powinny dalej przekazywać zdobytą wiedzę. Na przykład organizujemy cykliczne szkolenia z kolejnych tematów dla pełnomocniczek wojewodów ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. Zakładamy, że przyjeżdżają na szkolenia, aby później u siebie w regionie, tam gdzie mają najbliżej do swoich organizacji, przekazywać im zdobyte wiadomości. Staramy się wyposażyć pełnomocniczki w jak najszerszą wiedzę dotyczącą właśnie kwestii równościowych, wykorzystywania prawa europejskiego, korzystania z funduszy europejskich, sposobu pisania projektów, umiejętności uwzględniania kwestii gender, w tworzeniu budżetów regionalnych. Staramy się jak najwięcej tych materiałów i danych im przekazywać. Natomiast faktem jest, że okres rozliczeniowy do końca 2006 roku, okres na który jest zaplanowany sektorowy program operacyjny jest na pewno najtrudniejszy. Dlatego, że my się dopiero na bieżąco uczymy wypełniać te wszystkie bardzo skomplikowane wnioski i dokumenty, które pozwalają skorzystać z funduszy europejskich. Zarówno Biuro Pełnomocnika ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn, jak i Ministerstwo Gospodarki czy Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, udzielamy informacji, organizujemy szkolenia, drukujemy informatory dotyczące prawidłowego wypisywania wniosków aplikacyjnych. Natomiast organizacje, które mają mniejsze doświadczenia w startowaniu do konkursach o różnego rodzaju granty, są na pewno na gorszej pozycji. Przy tym akurat programie udało się nam wynegocjować z Komisją Europejską, że wkład własny dla organizacji pozarządowych, które aplikują o środki finansowe wynosi 1% wartości projektu i jeszcze dodatkowo można wnieść aportem pracę własną. Czyli w momencie, gdy sytuacja finansowa organizacji jest słaba, to akurat w tym projekcie można sporo zdziałać. Przy innych projektach niestety już tak dobrej sytuacji nie ma. Głównie mamy dofinansowania, a tak naprawdę, trzeba o tym pamiętać, to jest refinansowanie programów na poziomie 50–60%, a czasami tylko 30%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#EwaKralkowska">Mówiła pani o systemie szkoleń na zasadzie piramidy. Chciałabym się dowiedzieć, czy państwo sprawdzają jak są spełniane państwa oczekiwania w tej kwestii? Z rozmów z organizacjami pozarządowymi, które mają daleko do stolicy i dopiero „raczkują” w swojej działalności, wynika, że ich wiedza na temat dyskryminacji i jej przeciwdziałaniu jest minimalna. Ich aktywność jest, nie powiem że równie minimalna, bo nie chcę nikogo skrzywdzić, ale to nie są wybuchy wulkanu. Czy w związku z tym państwo prowadzą monitorowanie skuteczności takiego systemu szkolenia? Ja wiem, że to jest najprostsza forma i teoretycznie najlepsza, jeżeli chodzi o szerokość zasięgu, ale czy taki system zdaje egzamin w naszych warunkach? Czy państwo mają na ten temat jakąś wiedzę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Na pewno będziemy prosić pełnomocniczki, pod koniec kadencji, żeby zdały relacje ze swoich działań. W tej chwili, jesteśmy na etapie uczenia się i przekazywania wiedzy. Jeździmy na różne spotkania w terenie, organizowane przez pełnomocniczki, ale także przez organizacje pozarządowe. Pani poseł, jak pani zapewne wie, głównie wszystko zależy od ludzi. Jest 16 pełnomocniczek wojewodów i to jest 16 bardzo różnych osób, o bardzo różnym temperamencie, z różną siłą przebicia i umiejętnością przekonania środowiska, że pomysły z którymi przyjechały z naszego kolejnego szkolenia są pomysłami wartymi do wcielenia w życie. Są może 2–3 panie, przed którymi po prostu nie ma żadnych przeszkód. One przejdą wszystko. Jeżeli postanowią sobie, że coś zrealizują, to zrealizują, po prostu takie mają usposobienie. Są też panie, które pełnią obowiązki pełnomocniczek ponieważ taki był wymóg Krajowego Programu Działań na Rzecz Kobiet, taki był wymóg stawiany wojewodom. W związku z tym trzeba sobie jasno powiedzieć, że jeżeli są osoby którym dodano do obowiązków bycie pełnomocnikiem ds. równego statusu kobiet i mężczyzn i jeszcze nie są do końca przekonane do słuszności tego co robią, albo w najprostszy sposób już nie dają rady z powodu nadmiaru obowiązków, ich skuteczność jest zdecydowanie mniejsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#EwaKralkowska">Naturalnie, wszystko zależy od osobowości osoby, od jej możliwości. Czy w związku z tym, szczególnie w tej początkowej fazie, bo teoretycznie to jest dopiero początek czegoś, co dopiero powinno przynieść pożądany efekt w przyszłości, czy chociaż w tej początkowej fazie działania pełnomocniczek w terenie nie powinny być częstsze? Może należy pobudzić je, żeby był efekt praktyczny. Jeżeli człowiek jest aktywny, to tak jak pani słusznie powiedziała, przejdzie każdą zaporę. Ale jeżeli człowiek jest pasywny i nie zostanie w jakiś sposób zmuszony do działania, zmuszony oczywiście w cudzysłowie, to ciepełko spokoju zawsze jest bardzo kuszące. W związku z tym, czy nie należałoby tej aktywności w jakiś sposób pobudzić. Odbiór z terenu jest właśnie taki, że aktywność jest powiedziałabym „taka sobie”. Owszem, są jakieś spotkania, o czymś się mówi, ale nie przekłada się to na rzeczywiste działania. Na pewno nie wszędzie tak jest, nie chcę tego generalizować, ale takie mam sygnały z terenu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Sytuacja jest o tyle trudna, że pełnomocniczki są pracownikami wojewodów, nie podlegają bezpośrednio Pełnomocnikowi Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. My tylko możemy sugerować, proponować, możemy prosić. Byłam niedawno na Konwencie Wojewodów i próbowałam przekonywać, że warto inwestować w prace pełnomocniczek, pomagać im i warto inwestować w kobiety w ich regionach. Natomiast, jest jak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HalinaKustosz">Ponieważ byłam na konferencji dotyczącej informatyzacji regionów wiejskich interesuje mnie aktywizacja i rozwój przedsiębiorczości kobiet wiejskich. Jakie są możliwości współpracy państwa z Kołem Gospodyń Wiejskich i ze środowiskiem rolniczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Organizacje funkcjonujące na terenach wiejskich mają takie same możliwości występowania o środki z funduszy europejskich jak wszystkie inne organizacje pozarządowe. W przypadku Kół Gospodyń Wiejskich jest problem, ponieważ organizacja ta nie ma osobowości prawnej. W związku z tym dopóki nie uzyska statusu osoby prawnej, będzie musiała aplikując o środki finansowe z funduszy unijnych wchodzić w konsorcjum z jakąś inną organizacją, która tę osobowość prawną posiada. Wiem, że lokalnie Koła Gospodyń Wiejskich wchodzą w takie konsorcja np. z Kółkami Rolniczymi, które posiadają osobowość prawną i razem mogą już występować o środki finansowe z tych funduszy. Mogą aplikować o środki nie tylko z sektorowego programu „Rozwój Zasobów Ludzkich”, ale także u wojewodów i marszałków z zintegrowanego programu rozwoju regionalnego, gdzie są programy dla województw i na miejscu są przeprowadzane rundy aplikacyjne. Jeżeli chodzi o kontakty. Jak pani zapewne wiadomo, niedawno, na terenie Sejmu, odbyło się spotkanie z paniami pełniącymi funkcję sołtysów. Mając na uwadze problemy poruszane w dyskusji będziemy opracowywali program dalszej współpracy. Planujemy kolejne spotkanie, właśnie z przedstawicielkami Kół Gospodyń Wiejskich. Zdajemy sobie sprawę, że to jest bardzo istotny segment rynku pracy do zagospodarowania. Mamy tu bardzo dużo do zrobienia. Właśnie tworzy się do następnego Narodowego Planu Rozwoju na lata 2007–2013 strategia rozwoju wsi i obszarów wiejskich i staramy się wprowadzić tam, szersze spojrzenie na sprawy społeczne a zwłaszcza związane z aktywizacją ekonomiczną kobiet na wsi. Oprócz tego przekazujemy materiały, które pomagają funkcjonować w życiu ekonomicznym i rozwijać własną działalność. Opracowana jest broszura pt. „Skok na kasę”. Jest to coś w rodzaju prostego poradnika, jak i skąd zdobywać środki finansowe na rozwój własnego przedsiębiorstwa. Bo możemy je pozyskać, nie tylko z funduszy europejskich, ale również z funduszy mikropożyczkowych. Jest ich ponad 170 na terenie kraju, w tym 4 duże, znane i mające filie w wielu regionach. Służą pomocą właśnie takim osobom, które nie mają dobrej historii kredytowej, nie mają zastawu majątkowego, dopiero zaczynają działalność w związku z tym nie mają czego zastawiać. Małe kwoty pożyczki powodują mniejszą obawę o przyszłość. Opracowując tę broszurę, rozmawiałyśmy z przedstawicielką tego typu funduszu. Okazuje się, że najchętniej pożyczają kobietom, bo kobiety zwracają szybciej niż mężczyźni, są zdecydowanie bardziej zdyscyplinowanymi pożyczkobiorcami. Udzielane są kredyty w wysokości np. 10.000 zł. Mogą być odnawialne. Rekordzista brał u nich akurat 18 pożyczkę. Pożyczał, inwestował, spłacał, brał następną i rozwijał dalej firmę. Muszę sprecyzować, było powiedziane, że to był pożyczkobiorca, nie było określone czy to jest kobieta czy mężczyzna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HalinaKustosz">Czy planują państwo zorganizowanie konkursu np. na projekt aktywizacji przedsiębiorczości na terenach wiejskich? Jeżeli tak, wówczas mogliby państwo laureatom takiego konkursu pomóc w uzyskaniu pożyczki, czy też mikropożyczki. To byłoby super.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KatarzynaTymanKoc">W najbliższym czasie, nie będziemy organizować konkursów. Z bardzo prostej przyczyny. Żeby ogłosić konkurs potrzebna jest określona pula środków finansowych na nagrody, której niestety nie mamy. Natomiast możemy pomóc w różnego rodzaju inicjatywach. Liczymy tutaj również na Komisję. W Sejmie mają państwo możliwości, aby pomysły przekuć w formy prawne. Oczywiście jest wiele sposobów pozyskiwania środków finansowych. Jednak trzeba być bardzo ostrożnym. Nagle może się okazać, że mamy 50 firm udzielających kredytów i łatwo uzyskać tam niespecjalnie duże kwoty pożyczki, tylko później, może okazać się, że do spłacenia są gigantyczne odsetki. W związku z tym takie przedsięwzięcie trzeba dobrze oszacować. Pomocna w tym jest nasza broszura „Skok na kasę”. Prowadzimy rozmowy z redakcjami pism lokalnych, aby opracowany przez nas materiał wydrukowały i rozpropagowały u siebie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Chciałabym się dowiedzieć, czy Biuro Pełnomocnika ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn monitoruje aktywność kobiet w zdobywaniu środków finansowych na rozwój swojej przedsiębiorczości, na budowę swojego przedsiębiorstwa? Jak już mówiła pani przewodnicząca, głównie działania dotyczące zmiany mentalności społeczeństwa osadzone są w Warszawie, ewentualnie w dużych miastach. Natomiast, jeżeli mówimy o problemie to on dotyczy również małych miasteczek i wsi. Muszę powiedzieć, że dopiero na posiedzeniu Komisji dowiedziałam się, że przy każdym wojewodzie działa pełnomocniczka rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. Sądzę że większe zaangażowanie pani pełnomocnik Magdaleny Środy mogłoby sprawić, że na tych stanowiskach znalazłyby się osoby odpowiednie. Zapewne jest ich wiele w urzędach wojewódzkich, mają energię znają problem i z tego względu mają odpowiednie do niego podejście. Nie wszędzie, w jednakowy sposób można rozwiązywać problemy kobiet. Zupełnie inne problemy są w Warszawie, inne w małym mieście, a jeszcze inne na wsi. Sprawy te nie są co prawda tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji, ale problem małych miejscowości i kobiet tam mieszkających, jakoś tak ciągle zostaje zepchnięty na bok. Głównie wszystkie działania są skupione na dużych miastach. Jest wiele wspaniałych kobiet, które robią wspaniałe rzeczy. Brakuje mi promocji ich działań w mediach. Trzeba pokazać, dać przykład, udało się jednej kobiecie, może inne panie też pójdą za jej przykładem. Czy jest monitorowane wykorzystanie pozyskanych środków finansowych, np. z funduszu mikropożyczek na tworzenie firm, tworzenie miejsc pracy dla siebie lub innych kobiet?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Takiego monitoringu obecnie nie prowadzimy. Tak jak już mówiłam, w ramach pierwszym projektu z programu PHARE 2002 miała być tworzona baza danych i cały system komputerowy rejestrujący sytuację kobiet na rynku pracy w Polsce. Ta baza danych właśnie miała pełnić takie zadanie, o które pyta pani poseł. Oczywiście chcielibyśmy mieć już takie dane, ale niestety sektor wiejski jest sektorem, tak jak pani poseł mówi trochę odepchniętym na bok i mało zbadanym. Niestety nie ma dobrych badań dotyczących właśnie tych terenów nisko zurbanizowanych. Jesteśmy cały czas w trakcie przygotowywania narzędzi, które pozwolą nam zrobić dobry ogląd sytuacji. Jeśli chodzi o tę bazę danych tutaj niestety się nam przesunęła troszeczkę ostateczna realizacja dlatego, że nie wypalił nam przetarg na sprzęt komputerowy. Żadna z firm która się zgłosiła na przetarg nie spełniała warunków technicznych i musieliśmy go odwołać. Narzędzia mamy, natomiast nie mamy sprzętu na którym mielibyśmy to uruchomić. A już bardzo wiele zostało umówione m.in. z Głównym Urzędem Statystycznym z różnymi innymi ośrodkami naukowymi. Współpracujemy z SGGW i paniami które tam, badają sytuację ekonomiczną kobiet na wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Jakie organizacje pozarządowe otrzymywały granty bądź środki finansowe z tych projektów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Jestem w stanie przekazać informację jakim organizacjom Pełnomocnik Rządu ds. Równego statusu Kobiet i Mężczyzn udzielił wsparcia finansowego, gdyż organizowaliśmy dwa razy do roku konkurs grantów. Były rozpisywane priorytety i zgłoszenia wysyłały organizacje z całego kraju. Niedawno został rozstrzygnięty kolejny konkurs i z tego co pamiętam, 7/8 środków finansowych zostało skierowanych do organizacji terenowych. Od mniejszych organizacji przychodzą znakomite projekty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do realizacji kolejnego punktu dzisiejszego posiedzenia. Zgodnie z zapowiedzią jest to przyjęcie planu pracy Komisji na maj, czerwiec i lipiec bieżącego roku. Przygotowaliśmy projekt planu pracy, który otrzymali wszyscy członkowie Komisji. Pkt 1 planu pracy dotyczy posiedzenia wyznaczonego na dzień 17 maja 2005 r. Posiedzenie już się odbyło. Pkt 2 realizujemy na dzisiejszym posiedzeniu. Dwa pierwsze tematy praktycznie mamy już za sobą. Trzeci temat 15 czerwca - „Ocena realizacji przez Ministerstwo Zdrowia zadania programowego Krajowego Programu Działań na rzecz Kobiet pt. Polityka państwa w zakresie zadania reprodukcyjnego zgodna ze standardami nowoczesnej wiedzy medycznej i międzynarodowymi unormowaniami prawnymi”. Na 29 czerwca zaplanowany był temat „Analiza przyczyn pracy kobiet i mężczyzn w „szarej strefie”. Ponieważ otrzymaliśmy pismo z Głównego Urzędu Statystycznego, badania jeszcze są prowadzone i dopiero we wrześniu będą wyniki. Proponujemy temat: „Równe traktowanie kobiet i mężczyzn w stosunkach pracy. Mobbing w środowisku pracy”, wszyscy otrzymają materiały na ten temat. Natomiast 6 lipca - „Przeciwdziałanie przemocy w rodzinie - sytuacja w Polsce” i 27 lipca - „Realizacja Krajowego Programu Przeciwdziałania dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i Związanej z nimi Nietolerancji”. Gdyby jednak były jeszcze jakieś uwagi lub wnioski uzupełniające do planu, chętnie się z nimi zapoznamy. Czy są jeszcze jakieś uwagi lub propozycje dotyczące przedstawionego planu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#HalinaKustosz">Moje pytanie dotyczy służb mundurowych. Ponieważ przeprowadzana jest restrukturyzacja w wojsku, czy przewidziane jest jakieś akcje na rzecz kobiet w służbach mundurowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Sądzę, że przy rozpatrywaniu tematu „Równe traktowanie kobiet i mężczyzn w stosunkach pracy. Mobbing w środowisku pracy” można poruszyć temat „Kobiety w wojsku”. Myślę że nikt nie będzie wnosił co do tego zastrzeżeń. Czy są inne uwagi do projektu planu pracy? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem planu pracy Komisji? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja plan pracy przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła plan pracy. Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#EwaKralkowska">Kiedy otrzymamy pisemną informację z Biura Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn dotyczącą dzisiaj omawianych spraw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KatarzynaTymanKoc">Czy możemy umówić się na przyszły tydzień?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Prosimy o informacje w formie pisemnej, abyśmy mogli się wcześniej zapoznać ze sprawą. Zamykam posiedzenie Komisji Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>