text_structure.xml
37 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KrzysztofFilipek">Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Witam zaproszonych gości. Witam ministra Czesława Śleziaka oraz senatora Adama Graczyńskiego. Projekt porządku obrad został posłom dostarczony wcześniej. Czy ktoś chce zgłosić uwagi? Nie zgłoszono. Stwierdzam, że porządek dzienny obecnego posiedzenia został przyjęty. Celem posiedzenia jest przeprowadzenie pierwszego czytania senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne (druk nr 678). Informuję, że projekt został skierowany do naszej Komisji przez marszałka Sejmu w lipcu br. Zwracam uwagę, że do omawianego projektu posłowie otrzymali dwie opinie prawne. Pierwszą opracował prof. dr hab. Marek Górski z Uniwersytetu Łódzkiego. Druga opinia powstała w Biurze Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Przypominam, że zgodnie z art. 39 regulaminu Sejmu, pierwsze czytanie obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawców, zapytania posłów i odpowiedzi wnioskodawców oraz debatę w sprawie ogólnych zasad projektu. Proszę senatora Adama Graczyńskiego, reprezentanta wnioskodawców, o krótkie przedstawienie projektu ustawy wraz z uzasadnieniem proponowanych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AdamGraczyński">Proces wprowadzenia w życie nowelizowanej w ub.r. ustawy o ochronie środowiska oraz ustawy - Prawo wodne przebiegał, poprawnie. Tym niemniej wystąpiło bardzo wiele niepokojących zjawisk w obszarze gospodarki, które zostały zasygnalizowane Senatowi. Po pierwsze zwracano uwagę, że regulacje przyjęte w ustawie - Prawo ochrony środowiska spowodowały bardzo poważny wzrost opłat za dostawę wody i odprowadzanie ścieków wśród odbiorców komunalnych. Podwyżki były rażąco wysokie, co wywołało lawinę uwag i wątpliwości, czy regulacje przyjęte w ubiegłorocznej nowelizacji ustawy były właściwe. Drugim obszarem formułowania uwag były samorządy. Przy czym uwagi były zgłaszane przez wielkie miasta, jak też przez małe gminy. Tego rodzaju uwagi formułowały samorządy takich miast jak Warszawa lub Kraków, ale także kilkadziesiąt mniejszych samorządów, które realizują, bądź zamierzają realizować przedsięwzięcia służące ochronie środowiska. Samorządy podnosiły argument, że obciążenia tychże podmiotów są tak duże, iż ograniczają, a nawet wykluczają możliwości inwestowania w ochronę środowiska. Trzecim obszarem formułowania uwag i wątpliwości była energetyka wodna, a w szczególności małe elektrownie wodne. Te podmioty również zwracały uwagę, że regulacje przyjęte w znowelizowanej ustawie spowodowały rażąco wysoki wzrost opłat. Podobnie jak wielu innych uważam, że ów wzrost nie jest uzasadniony. W trakcie prac nad nowelizacją ustawy pojawiły się również uwagi ze strony gospodarstw rybackich. Gospodarstwa rybackie zostały bardzo boleśnie dotknięte regulacjami przyjętymi w obydwu nowelizowanych ustawach. Uważam, że te uwagi są również słuszne. W omawianych sprawach została podjęta inicjatywa legislacyjna, która doprowadziła do przyjęcia stanowiska Senatu w dniu 7 czerwca br. Senat na 18. posiedzeniu podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne. Przede wszystkim Senat proponuje zmiany w art. 274 i 290 w ustawie z dnia 27 kwietnia 2001 r. - Prawo ochrony środowiska. Wprowadzamy pojęcie zróżnicowania opłat w zależności od użytkowników środowiska. W pkt 2 Senat proponuje trzy zmiany dotyczące art. 274, w tym ostatnia z nich polega na wprowadzeniu nowego brzmienia ust. 4. Senat proponuje, aby ust. 4 otrzymał brzmienie: „4. Wysokość opłaty za wprowadzanie ścieków zależy od: 1) wielkości, rodzaju i sposobu zagospodarowania terenu, z którego te ścieki są odprowadzane, w odniesieniu do ścieków, o których mowa w art. 3 pkt 38 lit. c), 2) rodzaju substancji zawartych w ściekach i ich ilości albo od wielkości produkcji ryb innych niż łososiowate lub innych organizmów wodnych, wyprodukowanych w obiektach chowu lub hodowli ryb oraz innych organizmów wodnych, w odniesieniu do ścieków, o których mowa w art. 3 pkt 38 lit. f”. W pkt 6 Senat proponuje dwie zmiany w art. 290: a) w ust. 1 kropkę na końcu zastępuje się przecinkiem i dodaje się pkt 8 w brzmieniu: "8/ 20 zł za każde rozpoczęte 100 kg przyrostu masy ryb innych niż łososiowate lub innych organizmów wodnych w ciągu roku, przy produkcji ponad 1500 kg z jednego ha powierzchni użytkowej stawu”. b) ust. 2 otrzymuje brzmienie; „2. Rada Ministrów, w drodze rozporządzeń: 1) określi jednostkowe stawki opłat, o których mowa w ust. 1, 2) może różnicować wysokość stawek opłat w zależności od: a) rodzaju gazów, pyłów, odpadów lub substancji w ściekach i temperatury ścieków, b) rodzaju ścieków, c) jakości i rodzaju pobranej wody oraz jej przeznaczenia, d) części obszaru kraju, e) sposobu zagospodarowania terenu w przypadku stawek opłat za wody opadowe i roztopowe”. Ponadto Senat proponuje skreślenie dotychczasowego ust. 4. Wprowadzamy zatem zróżnicowanie wysokości opłat dla użytkowników przemysłowych i komunalnych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AdamGraczyński">Ponadto wprowadzamy zasadę upoważnienia Rady Ministrów do wydania odpowiednich rozporządzeń, które będą mogły wprowadzić zróżnicowanie użytkowników zaproponowane przez Senat. Chcę w tym miejscu szczególnie podkreślić, że uchwalona w ub.r. ustawa równała w obowiązkach na rzecz środowiska podmioty przemysłowe i komunalne. Takie rozwiązanie może mieć miejsce. Niemniej jednak jego wprowadzenie spowodowało gwałtowny wzrost opłat dla podmiotów komunalnych. W związku z zaistniałą sytuacją Senat zaproponował obecnie, aby do zrównania wysokości opłat dochodzić przez kilka lat. Gwałtowne, nagłe podniesienie opłat dla sektora komunalnego nie jest społecznie akceptowane. Dlatego jeszcze raz chcę podkreślić, że zaproponowane rozwiązanie jest bardzo zasadne, jest ono wręcz konieczne. Następnym elementem nowelizacji jest zmiana art. 294. Sprawa dotyczy energetyki wodnej. W art. 294 skreśla się wyrazy „w odległości mniejszej niż 1 km od miejsca jej poboru”. Przepisy zawarte w obowiązującej ustawie - Prawo ochrony środowiska nie zawsze pozwalały na ich dotrzymanie. Dlatego też koszty funkcjonowania zakładów energetyki wodnej były ogromne, wręcz wykluczały one sens prowadzenia tego rodzaju działalności ze względów ekonomicznych. Nie omawiam szczegółowo wszystkich proponowanych zmian, ale chcę zwrócić uwagę na ważną zmianę dotyczącą art. 295. W tym przypadku chodzi o zmianę zasad naliczania opłat za odprowadzanie ścieków. Senat proponuje dwie zmiany w art. 295, ujęte jak następuje: w art. 295: a) ust. 4 otrzymuje brzmienie: „4. Podstawą ustalenia opłaty za wprowadzenie ścieków do wód lub do ziemi jest ilość substancji zawartych w ściekach pomniejszona o ilość tych substancji zawartych w pobranej wodzie, której zużycie spowodowało powstanie tych ścieków, o ile podmiot obowiązany do poniesienia opłaty dysponuje danymi w tym zakresie.”; b) dodaje się ust. 4a w brzmieniu: „4a. Opłatę za ścieki, o których mowa w art. 3 pkt 38 lit. f), ponosi się: 1) za substancje wyrażone wskaźnikiem pięciodobowego biochemicznego zapotrzebowania tlenu, chemicznego zapotrzebowania tlenu, a także zawiesiny ogólnej, albo 2) w postaci zryczałtowanej za każde 100 kg ryb innych niż łososiowate lub innych organizmów wodnych powyżej 1500 kg produkcji, rozumianej jako przyrost masy tych ryb lub tych organizmów wodnych w jednym cyklu hodowlanym, z 1 ha powierzchni użytkowej stawu”. Zatem podstawą ustalenia wysokości opłaty ekologicznej jest różnica zawartości substancji między ich zawartością w wodzie pobranej, a zawartością substancji w wodzie zrzuconej. Ujmowana woda, szczególnie powierzchniowa, z reguły zawiera już pewne substancje, które następnie wchodzą w skład ogólnej ilości substancji zawartych w odprowadzanych ściekach. Wprowadzona poprawka umożliwia zatem ponoszenie opłat za „ładunek zanieczyszczeń netto”, zawarty w odprowadzanych ściekach. Chcę również podkreślić zmiany dotyczące art. 317–319 ustawy - Prawo ochrony środowiska. Zmiany pozwalają na zmniejszenie opłat dla przedsiębiorstw komunalnych, realizujących inwestycje w zakresie ochrony środowiska. Ponadto pozwalają na wydłużenie czasu wpłaty zobowiązań oraz na anulowanie pewnych zobowiązań finansowych, przy sprawnej realizacji zadań.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AdamGraczyński">Chodzi zatem o ważne zmiany, w szczególności wobec wprowadzenia w ub.r. podwyższonych opłat ekologicznych. Wprowadzony system opłat spowodował nadmierne obciążenia głównie sektora komunalnego oraz jednostek samorządu terytorialnego. Propozycje Senatu zawarte w pkt 11–13 uchwały z dnia 7 czerwca 2002 r., dotyczące art. 317–319 wymienionej ustawy spowodują korzystne zmiany. Zaproponowane zmiany mają zatem na celu zoptymalizowanie istniejących mechanizmów poprzez złagodzenie restrykcyjności obecnie funkcjonującego systemu opłat ekologicznych, a tym samym stworzenie korzystniejszych warunków finansowych dla podmiotów podejmujących przedsięwzięcia służące realizacji zadań własnych gminy. Zmiany odnoszą się głównie do: 1) wydłużenia mechanizmu odraczania terminu płatności opłat podwyższonych poza obowiązujący okres 5 lat w sposób pozwalający na długofalowe oddziaływanie, nawet do roku 2015, mechanizmów ochronnych w przypadku realizacji zadań z zakresu infrastruktury komunalnej. Tym samym optymalizują warunki finansowania tych zadań wynikających z Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych. Integralną częścią tego programu będzie Program wyposażenia aglomeracji w systemy kanalizacji zbiorczej i oczyszczalni ścieków. Program ten jest ściśle powiązany z terminami realizacji zobowiązań w trakcie tymczasowego zamknięcia negocjacji z Komisją Europejską w obszarze „Środowisko - jakość wód”; 2) korzystniejszych warunków związanych z pozyskiwaniem oraz stopniowym gromadzeniem środków na realizację zadań własnych gminy w zakresie kanalizacji i oczyszczania ścieków komunalnych poprzez: - umorzenie całej odroczonej opłaty podwyższonej, w sytuacjach terminowego zrealizowania przedsięwzięcia, - zawieszenie postępowania w przedmiocie odroczenia opłaty podwyższonej jeszcze przed dniem zatwierdzenia krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych, - uwzględnienie faktu, że realizacja tych przedsięwzięć odbywać się może na zasadzie współfinansowania tej inwestycji przez kilka podmiotów, a inwestorem głównym tego zadania nie zawsze jest gmina. W uzasadnieniu do proponowanej nowelizacji Senat dodaje, że wszystkie modyfikacje w obrębie systemu opłat podwyższonych zostały zaproponowane w taki sposób, aby jednocześnie zachować jego stymulacyjne oddziaływanie na podmioty nie posiadające wymaganych urządzeń chroniących środowisko przed zanieczyszczeniem, a jednocześnie dostosować ten system do wymogów Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych. Program ten będzie stanowił realizację zadań wynikających z ustawy - Prawo wodne, w kontekście dyrektywy 91/271/EWG, dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych, tj. wyposażenia aglomeracji w systemy kanalizacji. Termin realizacji tych zadań wynika z uzgodnień dokonanych z Komisją Europejską w trakcie tymczasowego zamknięcia negocjacji w obszarze „Środowisko - jakość wód”. Chcę również zwrócić uwagę na zmianę dotyczącą art. 402 ustawy - Prawo ochrony środowiska. Zdaniem wnioskodawców, system naliczania i poboru opłat i kar za korzystanie ze środowiska powinien być usprawniony. Proponowne zmiany zwiększą możliwości finansowe obsługi systemu opłat i kar przez marszałków województw i wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AdamGraczyński">Powinny one jednocześnie spowodować większą aktywność urzędów marszałkowskich w egzekwowaniu nieuiszczonych, bądź uiszczonych w nieprawidłowej wysokości opłat. W zmianie dotyczącej art. 402 Senat proponuje co następuje: „a) w ust. 1 w zdaniu drugim skreśla się wyrazy „powiększenie o przychody z oprocentowania rachunków bankowych”; b) po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu: „1a. Przychody z oprocentowania rachunków bankowych, prowadzonych w celu gromadzenia i redystrybucji wpływów, o których mowa w art. 401 ust. 1, zarząd województwa i wojewódzki inspektor ochrony środowiska przeznaczają na funkcjonowanie kontroli wnoszenia tych należności”.; c) po ust. 2 dodaje się ust. 2a w brzmieniu: „2a. Zarząd województwa przed przekazaniem na rachunek Narodowego Funduszu oraz wojewódzkich funduszy wpływów z opłat wymierzonych w drodze decyzji, o których mowa w art. 288 ust. 1, pomniejsza je o 20%, a kwotę uzyskaną z tytułu pomniejszenia przeznacza na funkcjonowanie kontroli ponoszenia opłat za korzystanie ze środowiska”. Wysokość pomniejszenia, o którym mowa w pkt c jest dla Senatu sprawą otwartą. Podkreślam, że chodzi o pomniejszenie w wysokości 20% określane w drodze decyzji administracyjnej. Natomiast wnioskodawcy uważają, że ogólna nowelizacja art. 402 jest konieczna. Z kolei chcę zwrócić uwagę na art. 3–5 projektu ustawy. W proponowanych przepisach jest mowa o pewnych wstrzymaniach egzekucji opłat i kar oraz naliczaniu opłat. Ponadto w przypadku poniesienia niektórych opłat przyjmuje się zasadę, że nie będą one egzekwowane. Senat uważa, że problem opłat naliczonych i pobranych od dnia 1 stycznia br. musi zostać rozwiązany tak, jak proponujemy w art. 3–5. Senat proponuje, aby art. 3–5 uzyskały następujące brzmienie: „Art. 3. Zakłady, które dokonywały poboru wody na potrzeby energetyki wodnej i zwróciły taką samą ilość wody, nie gorszej jakości, od dnia 1 stycznia 2002 r. do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, nie uiszczają należnej za ten okres opłaty za pobór wody. Art. 4. Opłaty za wprowadzanie ścieków, należne od podmiotów, które dokonywały wprowadzenia ścieków, o których mowa w art. 3 pkt 38 lit. f), do wód od dnia 1 stycznia 2002 r. do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, ulegają umorzeniu z mocy prawa. Art. 5.1. Podmiot korzystający ze środowiska obowiązany do uiszczenia opłaty za wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi bez wymaganego pozwolenia i jednocześnie realizujący zadania własne gminy w zakresie odprowadzania ścieków może wystąpić z wnioskiem o odroczenie terminu jej płatności na zasadach określonych w art. 317 ust. 1a ustawy, o której mowa w art. 1, także przed dniem zatwierdzenia przez Radę Ministrów krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych, o którym mowa w art. 43 ust. 3 ustawy wymienionej w art. 2. 2. W przypadkach określonych w ust. 1 marszałek województwa zawiesza postępowanie, w przedmiocie odroczenia terminu płatności opłaty, do dnia zatwierdzenia przez Radę Ministrów krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych. 3. Odroczenie terminu płatności opłaty, o którym mowa w ust. 1, dotyczy opłaty należnej od dnia 1 stycznia 2002 r.”. Odrębnym tematem proponowanej nowelizacji omawianych ustaw jest wprowadzenie odmiennych zasad dotyczących chowu i hodowli ryb.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AdamGraczyński">Regulacje wprowadzone ubiegłoroczną nowelizacją ustaw - Prawo ochrony środowiska oraz - Prawo wodne spowodowały bardzo wyraźne pogorszenie warunków ekonomicznych chowu i hodowli ryb. Dlatego Senat proponuje, aby stworzyć przynajmniej dostateczne warunki ekonomiczne dla tego rodzaju działalności, przy czym zmiany nie mogą pogorszyć stanu środowiska. Mając te cele na uwadze, Senat zaproponował zmiany przepisów w obydwu ustawach. Na zakończenie wypowiedzi chcę stwierdzić, że inicjatywa Senatu uzyskała pozytywną opinię Komitetu Integracji Europejskiej. Dodam, że w trakcie prac nad nowelizacją Senat współpracował z Ministerstwem Środowiska. Uzyskaliśmy pełną zgodność w zakresie proponowanych rozwiązań. Chcę również zwrócić uwagę, że przyjęcie zgłoszonej inicjatywy ustawodawczej powinno dokonać się możliwie szybko. Mam przy tym na uwadze fakt, że praca nad nowelizacją ustaw wymaga sporo czasu. Senat zakończył prace nad projektem ustawy w dniu 7 czerwca br. W Sejmie mam zaszczyt przedstawiać projekt w końcu sierpnia br. Z racji potrzeb gospodarczych, a w szczególności ze względu na potrzeby gospodarstw komunalnych należałoby możliwie szybko doprowadzić do przyjęcia omawianej obecnie inicjatywy ustawodawczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofFilipek">Zanim przejdziemy do kolejnych etapów pierwszego czytania, proszę o przedstawienie stanowiska rządu w sprawie opracowanego przez Senat projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#CzesławŚleziak">Podczas wczorajszego posiedzenia rząd przyjął stanowisko wobec senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne. Rząd uznał, że inicjatywa Senatu wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym. Proponowane przez Senat zmiany w art. 274 oraz upoważnienie dla wydawania rozporządzeń wykonawczych zawarte w art. 290 ustawy - Prawo ochrony środowiska, stwarzają większe możliwości różnicowania stawek opłat. Takie rozwiązanie umożliwi złagodzenie nadmiernego obciążenia budżetu gospodarstw domowych opłatami z tytułu zbiorowego odprowadzenia ścieków, na które wpływ ma także opłata za korzystanie ze środowiska. W tym przypadku chodzi o odprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi. Zróżnicowanie wysokości stawek opłaty ekologicznej w zależności od rodzaju odprowadzanych ścieków pozwoli na wyodrębnienie dwóch zasadniczych kategorii użytkowników środowiska: przemysłu oraz sektora komunalnego. Umożliwi optymalizację stawek opłaty dla sektora komunalnego, co przyniesie w konsekwencji odczuwalne efekty dla odbiorcy indywidualnego. Koncepcja różnicowania podmiotów korzystających ze środowiska znajduje odzwierciedlenie w ramowej dyrektywie wodnej. Zaproponowane zmiany w art. 3 w pkt 38 lit. f), w powiązaniu z art. 295 ustawy - Prawo ochrony środowiska wprowadzają odmienny sposób oddziaływania obiektów gospodarki rybackiej na środowisko i bilansowania powstających ładunków zanieczyszczeń. Senat zaproponował również odmienne podejście do zagadnień związanych z naliczaniem i ponoszeniem opłat ekologicznych. Przedstawione propozycje wychodzą naprzeciw licznym postulatom, kierowanym również do rządu, zarówno przez podmioty sektorów: rolnego, komunalnego i hydroenergetycznego. We wszystkich przypadkach wskazywano na ciężką sytuację finansową podmiotów zgłaszających uwagi lub kierowano prośby o interwencję. W pismach prognozowano także znaczne pogorszenie zaistniałej sytuacji, wynikające z konieczności uiszczenia nałożonych opłat za korzystanie ze środowiska. Wprowadzenie do porządku prawnego proponowanych przepisów z pewnością dodatnio wpłynie na kondycję finansową wymienionych poprzednio kategorii podmiotów korzystających ze środowiska i pozwoli im na funkcjonowanie w obrocie gospodarczym. W senackim projekcie ustawy zwracają uwagę dwa przepisy, których brzmienie wskazuje, iż będą działać z mocą wsteczną. Mam na myśli przepisy zawarte w art. 3 oraz w art. 5 w ust. 3 projektu ustawy. Cytowane przepisy dokonują niewątpliwie odmiennego uregulowania sytuacji prawnej zaistniałej przed dniem wejścia w życie proponowanych ustaw. Zatem została naruszona zasada, iż prawo nie działa wstecz. Niemniej jednak, w ocenie rządu taka zmiana działałaby na korzyść adresatów proponowanych przepisów. Kierując się troską o zapewnienie należytych dochodów funduszom ekologicznym, rząd nie udziela poparcia konstrukcji przewidzianej w art. 1 pkt 14 lit. b) senackiego projektu ustawy. Chodzi o pozostawienie poza funduszami ekologicznymi przychodów z oprocentowania kredytów bankowych, gdyż mogłoby to negatywnie wpłynąć na wysokość dochodów tychże funduszy. Jednakże rząd aprobuje konstrukcję zawartą w art. 1 pkt 14 lit. c) senackiego projektu ustawy, tj. pozostawienie poza funduszami ekologicznymi wymienionych w przepisie wpływów z opłat ekologicznych.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#CzesławŚleziak">Kwestią dyskusyjną była wysokość pomniejszenia, o którym mowa w projekcie. Przyjmując powyższe stanowisko podczas wczorajszego posiedzenia, rząd zobowiązał jednocześnie ministrów finansów i środowiska do dokonania dodatkowych wyliczeń i symulacji w tej sprawie. Prace te mają być przeprowadzone w dniu dzisiejszym. Zapadnie wówczas decyzja, ile procent wyniesie owo pomniejszenie wpływów z opłat. Po wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów wydaje się, że rząd będzie skłonny przyjąć 10%, a nie 20%, o czym wspomniał już senator Adam Graczyński. Jednakże wiążącą informację na temat będę mógł przekazać posłom dopiero po dzisiejszym spotkaniu ministrów finansów i środowiska. Na zakończenie chcę stwierdzić, że - poza powyższym zastrzeżeniem - rząd popiera przedłożony przez Senat projekt nowelizacji ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz ustawy - Prawo wodne. Jednocześnie rząd pragnie podkreślić, że mając na uwadze wiele postulatów kierowanych przez podmioty korzystające ze środowiska, dotyczących obniżenia wysokości podwyższonej opłaty za korzystanie ze środowiska, zasadne jest rozszerzenie zakresu zmian w uregulowaniu problematyki opłat za korzystanie ze środowiska. Chodzi o zmianę art. 292 ustawy - Prawo ochrony środowiska. Przepis, o którym mowa przewiduje obowiązek uiszczenia podwyższonej o 500% opłaty za korzystanie ze środowiska w przypadku, gdy dany podmiot nie posiada wymaganego prawem pozwolenia. Zmiana art. 292 powinna polegać na tym, iż korzystanie ze środowiska bez wymaganego prawem pozwolenia będzie zagrożone opłatą podwyższoną o 100%, a nie jak dotychczas o 500%. W takim ujęciu katalog zmian w systemie opłat za korzystanie ze środowiska będzie pełny. W przypadku przyjęcia propozycji rządu i wprowadzenia zmiany art. 292 ustawy - Prawo ochrony środowiska do senackiego projektu ustawy, taka zmiana powinna wejść w życie z odpowiednim vacatio legis. Być może trafnym rozwiązaniem byłoby wejście w życie proponowanej zmiany z początkiem określonego kwartału. Chodzi o to, że zgodnie z art. 285 ust. 2 ustawy - Prawo ochrony środowiska, podmiot korzystający ze środowiska wnosi stosowną opłatę do końca miesiąca następującego po upływie każdego kwartału. W przypadku przyjęcia innego rozwiązania - w szczególności gdyby zmiana miała obowiązywać od dnia 1 stycznia 2002 r., a więc z mocą wsteczną - niezbędne byłoby wprowadzenie do senackiego projektu ustawy przepisu przejściowego, dotyczącego opłat podwyższonych o 500%, które zostały już uiszczone przez podmioty korzystające ze środowiska. Zdaniem rządu taki przepis mógłby stanowić, iż - cytuję - „nadwyżkę opłaty wniesionej w wysokości podwyższonej o więcej niż 100% zalicza się na poczet przyszłych opłat za korzystanie ze środowiska”. Z podobną sytuacją spotykamy się w przypadku zmiany art. 294 pkt 2 ustawy - Prawo ochrony środowiska, przewidzianej w senackim projekcie ustawy. Zmiana ta również powinna wejść w życie z zachowaniem odpowiedniego vacatio legis; być może powinno się ją wdrożyć z początkiem określonego kwartału. W art. 4 senackiego projektu ustawy, przewiduje się „umorzenie z mocy prawa” opłat za wody odprowadzane z obiektów chowu lub hodowli ryb oraz innych organizmów wodnych, należnych „od dnia 1 stycznia 2002 r. do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”. Rząd proponuje wprowadzenie dodatkowego przepisu przejściowego, stanowiącego, iż „opłaty, o których mowa w art. 4, uiszczone w okresie od dnia 1 stycznia 2002 r. do dnia wejścia w życie ustawy zalicza się na poczet przyszłych opłat za wody wykorzystane, odprowadzone z obiektów chowu lub hodowli ryb oraz innych organizmów wodnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyPieniążek">W Senacie pełnię funkcję przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Hodowla ryb wchodzi w zakres zainteresowania naszej Komisji. Stąd też moja obecność podczas pierwszego czytania senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne. Dziękuję przedstawicielowi rządu, ministrowi Czesławowi Śleziakowi za stanowisko w omawianej sprawie. Prezentowane stanowisko rządu jest całkowicie zbieżne ze stanowiskiem organizacji zajmujących się hodowlą ryb. Chcę podkreślić, że zaproponowane obecnie rozwiązania są w całości zgodne ze stanowiskiem organizacji międzynarodowych oraz z prawem Unii Europejskiej. Dodam, że prawo Unii Europejskiej w interesującym nas zakresie funkcjonuje skutecznie. Chcę też zwrócić uwagę, że zaproponowane rozwiązania pozwalają nam zrównać obowiązki w zakresie hodowli ryb i możliwości korzystania z wód z obowiązkami, którymi dysponują na co dzień producenci ryb w krajach Unii Europejskiej. W opinii prawnej dostarczonej posłom znajduje się akapit, w którym stwierdzono, że dzięki zaproponowanym rozwiązaniom nastąpi zróżnicowanie użytkowników środowiska. Hodowla ryb wchodzi w zakres szeroko pojętego rolnictwa. Rozwiązanie dotyczące hodowli ryb zostało już sprawdzone w praktyce i funkcjonuje w całym ustawodawstwie Unii Europejskiej. Z zadowoleniem należy również przyjąć propozycję zaliczania na konto przyszłorocznych opłat, kwot wpłaconych już w br. Niektóre podmioty dokonały już opłat i dlatego takie rozwiązanie jest godne uwagi. Tego rodzaju rozwiązanie wydaje się tez racjonalne i nadaje się do wykorzystania w innych przepisach. Cieszy fakt, że nowelizowane przepisy zostały przyjęte w Senacie w sposób jednoznaczny. Sądzę też, że zmienione ustawy są oczekiwane przez samorządy, przez kopalnie, przez hodowców ryb i szeroko rozumianych konsumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofFilipek">Kolejnym etapem pierwszego czytania są zapytania. Czy ktoś z posłów chciałby zgłosić zapytanie? Nikt nie zgłosił takiego zamiaru. Przechodzimy do dyskusji. Kto z obecnych chce zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JoannaSenyszyn">W porozumieniu z marszałkiem województwa pomorskiego oraz z prezesem zarządu żarnowieckiej elektrowni gazowej chcę zaproponować wprowadzenie pewnych zmian w art. 39 ustawy - Prawo wodne. Chodzi o to, aby można było uznać, że art. 39 zabraniający wprowadzania ścieków do poziomów wodonośnych, do wód powierzchniowych oraz do ziemi, nie dotyczy wód chłodniczych, których temperatura nie przekracza 26 stopni Celsjusza, albo naturalnej temperatury wody. Wprowadzenie tej zmiany oznacza być, albo nie być dla żarnowieckiej elektrowni gazowej. Jeżeli tego rodzaju przepis nie zostanie wprowadzony, wówczas elektrownia nie będzie mogła funkcjonować. Zdaję sobie sprawę, że obecnie nie czas na szczegółową dyskusję. Chcę jednak zasygnalizować ważny problem ogólny oraz zapewnić, że dysponuję tekstem proponowanego przepisu w omawianej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanSzwarc">Mam wątpliwości dotyczące nowelizacji art. 295 ust. 4 w ustawie - Prawo ochrony środowiska. Senat proponuje, aby ust. 4 w art. 295 otrzymał następujące brzmienie: „Podstawą ustalenia opłaty za wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi jest ilość substancji zawartych w ściekach, pomniejszona o ilość tych substancji zawartych w pobranej wodzie, której zużycie spowodowało powstanie tych ścieków, o ile podmiot obowiązany do poniesienia opłaty dysponuje danymi w tym zakresie”. Chodzi o to, iż należy zastanowić się, jakie analizy stosować do wyliczeń tzw. ładunku netto. Przecież dostawcy ścieków korzystają w przeważającej większości z wody pochodzącej z sieci miejskiej. Są jednak tacy, którzy korzystają z własnych studni. W takim przypadku można mówić o znaczącej różnicy między dostawcami ścieków. Należałoby wówczas uściślić, czy wobec różnych źródeł pochodzenia wody należałoby stosować tylko wyliczenia dotyczące tych dostawców, którzy stanowią zdecydowaną większość, korzystając z miejskiej sieci wodociągowej. Bardzo proszę o zwrócenie uwagi na wspomniany aspekt nowelizacji ust. 4 w art. 295. Ponadto chcę nawiązać do wypowiedzi posłanki Joanny Senyszyn, dotyczącej art. 39 ustawy - Prawo wodne. W tej ważnej sprawie proponuje się wprowadzenie do ustawy art. 39a, który stworzyłby możliwość odprowadzania wód chłodniczych do jeziora. Byłoby to możliwe tylko w przypadku, kiedy odprowadzana woda nie osiągnie więcej niż 26 stopni Celsjusza. Chcę zwrócić uwagę, że elektrownia żarnowiecka pobiera z jeziora około 375 tys. kubików wody. Taka też ilość wody jest odprowadzana. Woda nie jest skażona, a jedynie została podniesiona jej temperatura. Kiedy odprowadzona woda zostanie zrzucona do jeziora żarnowieckiego o tak ogromnej masie wody, wówczas fakt odprowadzenia wody z elektrowni nie ma większego znaczenia dla procesów zachodzących w tymże środowisku wodnym. Chcę też dodać, że kiedy rozpoczynano budowę elektrowni, otrzymała ona stosowne zezwolenie na korzystanie z wód jeziora żarnowieckiego. Obecnie nie ma praktycznie możliwości zmiany funkcjonującego systemu chłodzenia. Jeżeli należałoby to uczynić, wtedy należałoby wybudować nowy zbiornik. Byłoby to rozwiązanie nieekonomiczne, natomiast temperatura wody w tymże zbiorniku byłaby wciąż wysoka, ponieważ nie byłaby równoważona wielką objętością wody, która obecnie znajduje się w zbiorniku. Istnieją, co prawda, inne metody chłodzenia np. metoda kominowa, ale ich wprowadzenie oznaczałoby mniejszą efektywność chłodzenia. Ponadto do atmosfery byłyby emitowane nowe zanieczyszczenia. Z tych względów należałoby pozostać przy dotychczasowej metodzie, zdając sobie sprawę, że jest to tzw. mniejsze zło. Dlatego lepsze wydaje się odprowadzanie wód wykorzystywanych w elektrowni do jeziora, niż poszukiwanie innych rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekKuchciński">Chcę poprosić o odniesienie się wnioskodawców do opinii prof. Marka Górskiego, który poddaje w wątpliwość niektóre propozycje zawarte w proponowanej nowelizacji. Mam na myśli np. te fragmenty opinii, które dotyczą konstrukcji pojęcia „ścieki”. Zdaniem opiniującego, propozycja zmiany definicji „łamie ogólną zasadę pojęcia „ścieki” i jest niekonsekwentna”. Mam też na myśli zróżnicowanie opłat z punktu widzenia kategorii użytkowników wód. Chciałbym upewnić się, czy ta nowa opinia, datowana na dzień 23 sierpnia br., jest znana wnioskodawcom, a jeżeli tak, to jaki jest stosunek wnioskodawców do tejże opinii?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WładysławStępień">Omawiana sprawa jest od dawna przedmiotem prac odpowiednich komisji w Sejmie i w Senacie. Istnieje wiele opinii i propozycji w tym zakresie. Dlatego proponuję, aby sekretariaty dwu zainteresowanych komisji senackich oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa porozumiały się między sobą i zebrały na piśmie wszystkie zgłoszone dotychczas uwagi, propozycje i wątpliwości. Chodzi o to, aby do owych uwag i propozycji odniosło się Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu, a posłowie mogli przeprowadzić stosowne konsultacje z przedstawicielami rządu. Chodzi głównie o to, aby w dalszych pracach nad nowelizacją obydwu ustaw wprowadzić wszystkie te rozwiązania, które uwzględnią istotę problemu. Celem nowelizacji jest zaś wyjście naprzeciw problemom społecznym, które w nowelizacji tychże ustaw dokonanej w 2001 r. zostały bardzo źle rozstrzygnięte - także z ekonomicznego punktu widzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos w dyskusji lub zgłosić zapytanie? Nie ma zgłoszeń. Dlatego proszę senatora sprawozdawcę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AdamGraczyński">Chcę wyjaśnić dwie kwestie. Pierwsza sprawa dotyczy opinii prof. Marka Górskiego. W pierwszej kolejności chcę odnieść się do opinii wyrażonej w pkt 2 opracowania, dotyczącej równości podmiotów. Zgadzam się, że powinna obowiązywać zasada, iż opłaty powinny być takie same dla różnych podmiotów korzystających z wody. Takie same stawki powinny zatem płacić przedsiębiorstwa komunalne oraz zakłady przemysłowe. Nie zgadzam się natomiast z poglądem, że takie zrównanie powinno nastąpić natychmiast. Do owej równości można bowiem dochodzić w ciągu kilku, czy nawet kilkunastu lat. Proces ten powinien przebiegać w płynny sposób, bez wprowadzania bardzo nagłych i drastycznych zmian w obciążeniu sektora komunalnego, a w konsekwencji ludności. Dlatego nie zgadzam się z poglądem wyrażonym w opinii prof. Marka Górskiego, dotyczącym zasadniczej kwestii, jaką jest zróżnicowanie opłat z punktu widzenia kategorii użytkowników wód. Drugą kwestią wymagającą odpowiedzi jest sprawa budowy elektrowni „Żarnowiec”. W zasadzie chodzi o rozpoczęcie budowy elektrowni. Rozpoczęcie budowy tej elektrowni może mieć miejsce dopiero wtedy, kiedy będą istnieć rozwiązania prawne, pozwalające na rozpoczęcie procesu inwestycyjnego. Należy przy tym uwzględnić ekonomiczne aspekty inwestycji. Sądzę, że przy okazji obecnej nowelizacji, albo w trakcie uchwalania tzw. ustaw czyszczących, przygotowywanych przez Ministerstwo Środowiska, a może przy innej sposobności, powinniśmy doprowadzić do rozwiązania problemu, który pozwoliłby na rozpoczęcie budowy, a następnie na eksploatację elektrowni gazowej w Żarnowcu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyPieniążek">Przede wszystkim chcę podziękować Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa za życzliwe przyjęcie inicjatywy ustawodawczej Senatu. Szczególnie dziękuję za poparcie inicjatywy w części dotyczącej hodowli ryb, który to temat pozostaje w zakresie kompetencji senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jednocześnie chcę poinformować posłów o inicjatywie utworzenia parlamentarnego zespołu ds. aquakultury, czyli rybactwa. Podejmując tę inicjatywę, działamy w porozumieniu z Ogólnopolskim Związkiem Pracodawców Rybackich, Polskim Towarzystwem Rybackim, Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Dzierżawców i Właścicieli Nieruchomości Rybackich oraz z Polskim Związkiem Wędkarskim. W zespole zamierzamy zajmować się głównie sprawami hodowli ryb, ale także szeroko rozumianą problematyką chowu ryb oraz innych organizmów wodnych. Chcę serdecznie zaprosić wszystkich posłów do udziału w pracach zespołu. Jednocześnie informuję, że we wrześniu przewodniczący senackich Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierują do posłów pisma w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofFilipek">Zamykam debatę oraz stwierdzam zakończenie pierwszego czytania senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne. Prezydium Komisji proponuje powołanie Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska i ustawy - Prawo wodne. Została zgłoszona propozycja, aby podkomisja składała się z 6 osób. Czy posłowie wyrażają zgodę na powołanie podkomisji w składzie 6 członków? Nie zgłoszono innych propozycji. Zatem stwierdzam, że Komisja podjęła decyzję o powołaniu podkomisji nadzwyczajnej złożonej z 6 osób. W dyskusji zgłoszono następujące kandydatury posłów do prac w podkomisji: Władysław Stępień, Joanna Senyszyn, Jan Tomaka, Marek Kuchciński, Adam Woś i Jan Szwarc. Zgłoszeni posłowie wyrazili zgodę na udział w pracach powołanej podkomisji. Stwierdzam, że Komisja powołała podkomisję nadzwyczajną w powyższym składzie. Wybranych członków podkomisji nadzwyczajnej proszę o pozostanie na sali w celu wyboru przewodniczącego. Zamykam posiedzenie Komisji Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>