text_structure.xml 143 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewKaniewski">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z programem rządowym „Przedsiębiorczość - Rozwój - Praca”. Witam panie i panów posłów, witam przedstawicieli rządu, organizacji pracodawców i związków zawodowych. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania w dniu 25 lipca do rządowego projektu ustawy - o zmianie Kodeksu pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Rozpatrujemy poprawkę nr 1, którą zgłosił pan poseł Jacek Kasprzyk wraz z grupą 17 posłów. Proszę pana posła o scharakteryzowanie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekKasprzyk">Istotą tej poprawki jest uwzględnienie okoliczności, w których ze względu na sytuację finansową pracodawcy może być zawarte porozumienie o zawieszeniu stosowania w całości lub w części przepisów prawa pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewKaniewski">Przepraszam panie pośle. Ponieważ mamy do rozpatrzenia dużo poprawek, bo posłowie byli bardzo aktywni podczas drugiego czytania, prosiłbym o zaniechanie rozmów, abyśmy mogli sprawnie procedować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JacekKasprzyk">Jak już powiedziałem, chodzi o sytuację, w której może być zwarte porozumienie o zawieszeniu stosowania w całości lub w części przepisów prawa pracy, określających prawa i obowiązki stron stosunku pracy. Chcę zaznaczyć, że nie dotyczy to przepisów Kodeksu pracy oraz przepisów innych ustaw i aktów wykonawczych. Porozumienie takie zawiera pracodawca i reprezentująca pracowników organizacja związkowa. Zawieszenie stosowania przepisów prawa pracy nie może trwać dłużej niż przez okres 3 lat. Aby zawrzeć porozumienie pracodawca przekazuje jego treść właściwemu inspektorowi pracy. Porozumienie zawarte z przedstawicielami pracowników wymaga uprzedniego zaakceptowania przez właściwą wojewódzką komisję dialogu społecznego, o której jest mowa w odrębnych przepisach. Propozycja ta uwzględnia postulat pracodawców, a z drugiej strony daje gwarancję, że dopiero po uzgodnieniu z partnerami społecznymi i po informacji Państwowej Inspekcji Pracy, takie porozumienie może być zawarte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Popieramy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TomaszSzczypiński">Czy można zabrać głos przed głosowaniem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewKaniewski">Można, ale zwracam uwagę, że poprawek jest bardzo dużo, bo aż 50, w związku z tym stosujemy zasadę jednego głosu „za” i jednego „przeciw”. Jeśli podejmiemy pełną dyskusję nad wszystkimi poprawkami, to możemy obradować do rana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TomaszSzczypiński">Rozumiem, że tempo mamy super-ekspresowe, ale mimo wszystko chciałbym zapytać o kilka kwestii. Niektóre poprawki ze sobą się wiążą lub mogą się wiązać, między innymi poprawka, którą rozpatrujemy. Rozumiem, że poprawka jest w duchu tej zmiany, która była w jednym z projektów i dzisiaj też jest wnoszona jako poprawka nr 2 w art. 18. Poprawka nr 1 wychodzi naprzeciw podobnej sytuacji. W momencie, kiedy dzieje się coś złego, staramy się temu zapobiec. Stąd próba naprawy tej sytuacji, ale chyba nie najbardziej udana. W związku z tym mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy istnieje jakiś związek między poprawkami nr i nr 2? Czy może być przyjęta jedna i druga poprawka, czy może się wykluczają? Trudno mi bowiem odnieść się do obu, bo poprawki otrzymaliśmy dopiero przy wejściu na posiedzenie Komisji. Widzę jednak, że poprawka nr 1 pozornie coś rozstrzyga, ale tak naprawdę tego nie robi. Z tych względów chciałbym poprzeć poprawkę nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proponuję jednak, abyśmy mieli własny pogląd na temat poprawek. Rozstrzyganie nie może odbywać się na zasadzie, że coś się wspiera, a coś nie. Mamy konkretne teksty poprawek i proszę do tych tekstów się odnosić. Proszę Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu o wypowiedź w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeśli państwo pozwolą, to przekażę państwu nasze uwagi. Pierwsza uwaga. Wydaje nam się, że poprawkę nr 1 należałoby rozpatrywać łącznie z poprawką nr 3. W par. 2 poprawki nr 3, która dotyczy dodawanego artykułu z indeksem 1a, jest odesłanie do art.9 z indeksem 1 par. 2–4. Dlatego należałoby rozpatrywać i głosować łącznie poprawki 1 i 3. Odnosimy wrażenie, że jest to pewna sekwencja alternatywności. Wydaje nam się, że w przypadku, gdybyście rekomendowali poprawkę nr 1 i ewentualnie poprawkę nr 3, gdyby były rozpatrywane łącznie, to konsekwencją pozytywnej rekomendacji tych poprawek byłoby odrzucenie poprawki nr 2. Można tę zasadę zastosować także w drugą stronę - jeśli poprawka nr 2 będzie przez Komisję rekomendowana do przyjęcia, oznacza to odrzucenie poprawek nr 1 i 3. Wydaje nam się, że instytucje określone w tych poprawkach są zbliżone, choć nie identyczne. Trudno jednak sobie wyobrazić, aby w Kodeksie pracy nagle pojawiły się dwa różne przepisy. Można by wtedy odnieść wrażenie, że to są dwie różne normy. Są to moje uwagi przekazane państwu „na gorąco”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę panią minister o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Pozwolę sobie wyjaśnić kontekst tej poprawki, którą trzeba rozpatrywać łącznie - mam na myśli poprawki nr 1 i nr 3. Na pewno są one kompleksowe, ale nie dadzą się pogodzić z poprawką nr 2, która jest jakościowo inna. Zwrócę państwu uwagę na różnice. Otóż poprawka nr 2 proponuje odstępstwa od obowiązujących przepisów prawa pracy bez wyjątku. Mało tego, zawiera pozorny element demokratyzacji, a mianowicie warunek akceptacji co najmniej 50% pracowników, wyrażonej w drodze referendum. Jest całkiem zrozumiałe, że pracodawca który zatrudnia niewielu pracowników i chce przeprowadzić referendum, potrafi namówić do tego przynajmniej połowę pracowników. Pan poseł Jacek Kasprzyk wraz z grupą 17 posłów proponuje inne rozwiązanie. Jest to rozwiązanie analogiczne do rozwiązana zawartego w Kodeksie pracy w art. 241 ze znaczkiem 27. W przepisie tym jest przewidziana możliwość odstąpienia od postanowień układu zbiorowego w sytuacji trudnej finansowo dla pracodawcy. Ponieważ tam gdzie nie ma układów zbiorowych pracy takie czasowe odstępstwo, ale z zachowaniem przepisów Kodeksu pracy i przepisów innych ustaw, jest niemożliwe, jest propozycja, o której mówimy w pkt. 1. Aby zagwarantować, że prawa pracowników będą respektowane, w ust. 4 proponujemy, aby porozumienie zanim wejdzie w życie, było zaakceptowane przez właściwą wojewódzką komisję dialogu społecznego, jako ciało kompetentne i niezawisłe. Ponadto porozumienie to musi być zarejestrowane przez Państwową Inspekcję Pracy tak, aby mogła dokonać jego kontroli. Uważam, że rozwiązanie zaproponowane przez pana posła Jacka Kasprzyka obejmujące poprawki nr 1 i nr 3, jest komplementarne do już istniejącego rozwiązania w Kodeksie pracy, chroni prawa pracownicze, a jednocześnie pozwala w trudnej, kryzysowej sytuacji na ratowanie przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pan poseł Tomasz Szczypiński ma wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TomaszSzczypiński">Rozumiem, że nam wszystkim zależy na tym, aby przyjąć wszystkie poprawki i jutro je przegłosować. Musimy jednak spokojnie rozważyć wszystkie racje biorąc pod uwagę fakt, że mówimy o bardzo ważnej materii. Dostaliśmy teksty 50 poprawek w ostatniej chwili, a w dodatku, jak widzę po lekturze pierwszych poprawek, dostarczony nam materiał nie jest przygotowany, ponieważ poprawki nr 1 i 2 są alternatywne. Mam drugi na to dowód. Poprawki nr 12, 46 i 50 zgłoszone były jako poprawki łączne, co w tekście nam dostarczonym w ogóle nie jest zaznaczone. Tych poprawek nie mieliśmy wcześniej i trudno nagle się ustosunkować do pięćdziesięciu poprawek. Z tych powodów zgłaszam wniosek formalny o odroczenia posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewKaniewski">Zanim rozpatrzymy ten wniosek wypowie się pan poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekDyduch">Myślę, że wszyscy jesteśmy w takiej samej sytuacji. Akurat pierwsza poprawka jest bardzo czytelna i intencja w nie zwarta nie wymaga specjalnych wyjaśnień. Można ją spokojnie rozpatrzyć także alternatywnie w stosunku do treści poprawki nr 2. Proponuję jednak procedować dzisiaj dalej, bo inaczej projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy nie zostanie rozpatrzony jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu, co może przedłużyć prace nad kodeksem o kilka miesięcy. To oczywiście skomplikuje vacatio legis i przepisy, które wchodzą wcześniej w życie. Proponuję skupić się na tym materiale, jakim dzisiaj dysponujemy, natomiast jutro poprzez głosowanie można będzie wyrazić swoje stanowisko, jeżeli nie uda się nam dzisiaj wszystkiego wystarczająco wnikliwie rozpatrzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewKaniewski">W związku z formalnym wnioskiem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarekDyduch">Przepraszam panie przewodniczący. Dzisiaj opowiadamy się tylko za lub przeciw poprawce, natomiast dopiero głosowanie na posiedzeniu plenarnym rozstrzygnie o przyjęciu lub nie przyjęciu poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poddam wniosek formalny pod głosowanie. Nie będziemy dywagować nad poszczególnymi poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszCymański">Chciałbym jednak się wypowiedzieć na temat...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewKaniewski">Nie twierdzę, że nie na temat. Nie jest pan jednak członkiem Komisji Nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszCymański">Proszę mi wybaczyć, że nie jestem członkiem tej Komisji, ale chciałbym jednak przyłączyć się do opinii, że poruszamy dzisiaj materię, która jest nie tylko trudna, ale dotyczy także milionów ludzi. Uważam, że atmosfera pośpiechu będzie nam źle służyć. Podobnie jak pan poseł sprawozdawca, proponowałbym jednak procedowanie poprawek dzisiaj. Jeśli jednak jakieś poprawki wzbudzą wątpliwości albo wymagają przeanalizowania, to nie wiem, czy nie byłoby wskazane, aby te poprawki odłożyć na koniec posiedzenia, a pracować dalej nad pozostałymi poprawkami. Mój głos jest konstruktywny. Nawet gdyby było to konieczne, że musielibyśmy poprawki rozpatrzyć w sobotę, to przecież możemy się spotkać ponownie na posiedzeniu i obradować nawet w sobotę. Sejm jest dla społeczeństwa, a nie odwrotnie. Nie możemy się spieszyć z powodu bliskiego urlopu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy pan poseł sprawozdawca chciałby się odnieść do tej wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarekDyduch">W tej fazie prac nad kodeksem my tylko opiniujemy zgłoszone poprawki głosując „za” lub „przeciw”. Jeżeli pan poseł wnosi poprawki, to chyba pan poseł wie co robi. Do nas należy tylko dokonanie oceny tych poprawek. Jeśli ktoś nie ma dzisiaj możliwości głębszej oceny treści poprawek, to do jutra może spokojnie wyrobić sobie własne zdanie. Komisja dzisiaj wyłącznie opiniuje poprawki, które dopiero jutro w głosowaniu zostaną rozstrzygnięte. Ma pan poseł półtora dnia na przygotowanie się do jutrzejszego głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewKaniewski">W związku z wnioskiem formalnym zgłoszonym przez pana posła Tomasza Szczypińskiego chciałem zapytać, kto z pań i panów posłów jest za tym, aby przerwać dzisiejsze posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do czasu zapoznania się posłów z poprawkami zgłoszonymi podczas drugiego czytania projektu ustawy? Stwierdzam, że Komisja 4 głosami za, przy 11 przeciwnych i 2 wstrzymujących się odrzuciła wniosek pana posła Tomasza Szczypińskiego o przerwanie obrad. Wniosek nie uzyskał poparcia Komisji. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 1 razem z poprawką nr 3. Padła wcześniej propozycja łącznego głosowania tych dwóch poprawek. Kto z pań i panów posłów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarekDyduch">Proponuję, aby było to głosowanie alternatywne z poprawką nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszLisak">Proszę o uzasadnienie okresu trwania zawieszenia przepisów prawa pracy, co proponował pan poseł Jacek Kasprzyk w poprawce nr 1. Wydaje się, że okres trzyletni, jeżeli miałby być w jednorazowym cyklu umownym, jest zdecydowanie za długi. Rozumiem, że takie zawieszenie może trwać 3 lata, ale być okresowo wymówione. Natomiast gdyby decyzja o trzyletnim zawieszeniu miałaby być podejmowana raz na 3 lata, to miałbym do takiego rozwiązania daleko idące wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pragnę zwrócić uwagę, że w tej fazie procedowania nie możemy zmienić treści poprawki - albo ją popieramy, albo odrzucamy w głosowaniu. Proszę formułować pytania w tym kontekście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanuszLisak">Ale są jeszcze możliwości dokonania autopoprawek, dlatego też pytam wnioskodawcę jaka była jego intencja przy formułowaniu treści poprawki nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę wobec tego pana posła Jacka Kasprzyka o wyjaśnienie panu posłowi jaka była intencja pańskiej poprawki nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JacekKasprzyk">W poprawce nr 1 proponuję okres do trzech lat, jak to zresztą zauważył pan poseł Janusz Lisak. Różnica w stosunku do poprawki nr 2 polega także na tym, że w mojej poprawce mówimy o zawieszeniu stosowania układów zbiorowych, natomiast poprawka nr 2 mówi o zawieszeniu wszelkich uprawnień wynikających z Kodeksu pracy. W naszym odczuciu tak daleko idące uprawnienie jest niemożliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewKaniewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym rozpatrzeniem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AdamSzejnfeld">Przepraszam, że przerywam panu przewodniczącemu. Wiem, że pora jest już późna, a przed nami 50 poprawek do rozpatrzenia, co grozi nam długim posiedzeniem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewKaniewski">Niech pan poseł tego nie przypomina, bo to tylko przedłuża nasze posiedzenie. Proszę przystąpić do sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AdamSzejnfeld">Chciałem zapytać pana przewodniczącego, czy zanim będziemy głosować, nie moglibyśmy jednak wysłuchać chociaż krótkiej opinii tych, których ma dotyczyć bezpośrednio omawiany przepis zawarty w propozycji pana posła Jacka Kasprzyka wraz z grupą 17 posłów, czyli pracodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy przedstawiciele pracodawców zgłaszają się do wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MaciejSekunda">Jak rozumiem, poprawka nr 1 ma służyć pracodawcom, by mogli w trudnej sytuacji finansowej doprowadzić do kompromisowego wyjścia w postaci zawieszenia stosowania w całości lub w części przepisów prawa pracy, i aby w drodze porozumienia dalej kształtować warunki pracy. Pracodawcy są przeciwni tej poprawce. Będzie to zupełnie martwy przepis. Jeżeli proponowany przepis ma nie dotyczyć Kodeksu pracy oraz przepisów innych ustaw i aktów wykonawczych, to mam pytanie, czego wobec tego ma dotyczyć? Stosowanie jakich aktów prawnych ma być zawieszone? Tak się składa, że obecnie kwestie uprawnień pracowników wynikają właśnie z tych aktów, a przede wszystkim z Kodeksu pracy. Wobec tego przyjęcie tej propozycji oznacza, że mówimy o zupełnie martwym akcie prawnym. W moim przekonaniu jest to wybieg, a nie próba rozwiązania problemu, czego oczekują pracodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Dziwię się temu stanowisku przedstawiciela Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych, a zwłaszcza twierdzeniu, że nic się tym przepisem nie załatwia. Załatwia się sprawę najważniejszą, podobnie jak w analogicznym przepisie 241, a mianowicie sprawę wynagrodzenia. Przepis proponowany w poprawce nr 1 pozwala na ograniczenie wynagrodzenia. Dziwię się, że przedstawiciel pracodawców tego nie potrafi odczytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ZbigniewKaniewski">Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 1 i 3? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy 4 przeciwnych i braku wstrzymujących się pozytywnie zaaprobowała poprawki nr 1 i 3. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2 pana posła Grzegorza Dolniaka oraz grupy 15 posłów. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Rozumieliśmy, że było to głosowanie o charakterze alternatywnym. W sytuacji, kiedy państwo głosowali przyjęcie poprawek nr 1 i 3, oznacza to automatycznie, że poprawka nr 2 otrzymała rekomendację negatywną, a więc została odrzucona. Gdybyście państwo w głosowaniu zdecydowali o przyjęciu także poprawki nr 2, to w Kodeksie pracy pojawiłyby się dwa różne przepisy. W naszym przekonaniu, w tym stanie prawnym byłoby bardzo trudno wyprowadzić jakieś normy prawne. Siłą rzeczy musiałby one być niejasne. Nie byłoby wiadomo, z których norm korzystać. Proszę zwrócić uwagę, że występuje dość istotna różnica w treści obydwu poprawek. Zakres poprawek nr 1 oraz nr 3 jest ustalony, natomiast jeśli chodzi o poprawkę nr 2, to jest ona otwarta. Zawiera ona na m.in. sformułowanie o odstępstwach od obowiązujących przepisów prawa pracy. Oznacza to, że w ogóle trudno byłoby wyprowadzić z tego normę prawną. Rozumiem, że w głosowaniu, które odbyło się przed chwilą, udzielając pozytywnej rekomendacji poprawkom 1 i 3, automatycznie państwo zdecydowaliście o odrzuceniu poprawki nr 2. I tak też będzie odbywało się głosowaniu na sali sejmowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewKaniewski">Dziękuję za wyjaśnienie. Czy w tej sprawie ktoś ma jeszcze wątpliwości bądź uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AdamSzejnfeld">Powinniśmy się zdecydować na głosowanie według zasad, które są w Sejmie powszechnie przyjęte. Jeśli są porównywalne poprawki, to najpierw powinno się poddawać pod głosowanie poprawki dalej idące, a dopiero potem kolejne poprawki. Niewątpliwie poprawka nr 2 idzie dalej niż poprawka nr 1 i nr 3. Ponieważ jednak poddaliśmy pod głosowanie poprawkę nr 1 jako pierwszą, to moim zdaniem, jeszcze nie przesądziliśmy ewentualności, że Komisja przegłosuje poprawkę nr 2 większą liczbą głosów. Wtedy należałoby się zastanowić, czy poprawki nr 1 i 3 odpadają, bo otrzymały mniejszą liczbę głosów, czy też przyjąć jakąś inną metodę. Nie zostało to określone wcześniej. Proponuję jednak najpierw sprawdzić, jaką mamy opinię o poprawce nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MarekDyduch">Od samego początku rozumiałem, co zresztą potwierdził przedstawiciel Biura Legislacyjnego, że głosujemy alternatywnie. Wtedy nie ma znaczenia, czy poprawka jest mniej czy bardziej ważna, tylko czy decydujemy się na jeden wariant czy na drugi. Wybraliśmy wariant pierwszy, czyli poprawki nr 1 i nr 3, i tym sposobem bez względu na wartość poprawki nr 2 wg oceny pana posła Adama Szejnfelda, będziemy rekomendować Sejmowi te dwie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AdamSzejnfeld">Wtedy by musiała być głosowana jedna i druga poprawka. Komisja opowiedziałaby się za tym, czy jest łącznie za poprawkami nr 1 i 3, czy za poprawką nr 2. Przeszłaby w głosowaniu ta poprawka, która by otrzymała większą liczbę głosów, ta też byłaby rekomendowana Sejmowi. Tak się powinno głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ZbigniewKaniewski">Będziemy tak głosować, żeby pan poseł Adam Szejnfeld nie miał wątpliwości i podczas głosowania na sali obrad plenarnych nie powiedział, że w trakcie prac Komisji Nadzwyczajnej zostały popełnione jakieś nieprawidłowości. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem poprawki nr 2? Stwierdzam, że Komisja 3 głosami za, przy 12 przeciwnych i braku wstrzymujących się nie akceptowała poprawki nr 2. W związku z uwagą pana posła Adama Szejnfelda, zwracam się do Biura Legislacyjnego z prośbą, aby w sytuacji, kiedy będziemy dochodzili do poprawek, które są do siebie podobne lub dotyczą tej samej materii, o zasygnalizowano to. Jeśli zajdzie potrzeba będziemy wtedy głosowali alternatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeśli tylko dostrzeżemy taką sytuację, będziemy ją sygnalizowali panu przewodniczącemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ZbigniewKaniewski">Przechodzimy do poprawki nr 4 pana posła Tadeusza Cymańskiego wraz z grupą 16 posłów. Proszę pana posła Tadeusza Cymańskiego o uzasadnienie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TadeuszCymański">Uzasadnienie tej poprawki łączy się z inną poprawką, która dotyczy kosztów podróży służbowej. Uważamy, że zmiana definicji pracy, z wyeksponowaniem zwłaszcza miejsca pracy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ZbigniewKaniewski">Panie pośle, mówimy o poprawce nr 4, w której pan poseł wraz z 16 innymi posłami proponuje skreślenie lit. a) w art. 22. Zwracam się do wszystkich państwa posłów, którzy złożyli poprawki w drugim czytaniu, aby państwo byli przygotowani do uzasadnienia w momencie rozpatrywania konkretnej poprawki, a nie dopiero zaczęli szukać uzasadnienia w dokumentach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#TadeuszCymański">Uzasadnienie poprawki nr 4 koresponduje z treścią poprawki nr 43 i z art. 229b. W naszym przekonaniu, zmiana definicji stosunku pracy, z wyeksponowaniem miejsca wyznaczonego przez pracodawcę, czyni ten stosunek bardziej mobilnym i koresponduje z zamysłem ograniczenia kosztów związanych z przemieszczaniem się pracownika. Dotychczasowa definicja stosunku pracy, między innymi nawiązująca do art. 29, wskazuje w umowie o pracę rodzaj i miejsce pracy. Przyjęcie nowej definicji stosunku pracy wpłynie na bardzo niekorzystne jej interpretowanie i w konsekwencji obróci się bardzo wyraźnie przeciw pracownikom. Stanie się tak dlatego, że w powiązaniu z art. 229 będzie to w praktyce oznaczać pozbawienie znacznej części pracowników terenowych możliwości otrzymywania diet. Przypominam, że intencją wprowadzenia zmiany art. 229 było ułatwienie pracy przewoźnikom, a więc tym pracodawcom zatrudniającym pracowników, których praca polega głównie na przemieszczaniu się z ładunkiem lub pasażerem. Innych argumentów logicznych nie widzimy, chyba że chodzi o zmianę stylistyczną lub językową. Ale chyba jednak intencje autorów zmiany były inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę panią minister o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jestem zdziwiona tą argumentacją, albowiem ona nie przystaje w ogóle do treści oprawki. Poprawka nr 4 dotyczy cech charakterystycznych stosunku pracy. O ile pamiętam przebieg dzisiejszej debaty planarnej, pan poseł Lech Kaczyński argumentował to zupełnie inaczej, bo względami doktrynalnymi, co jestem w stanie zrozumieć. Nie znaczy to, że wszyscy podzielają stanowisko wyrażone przez pana posła Lecha Kaczyńskiego. Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że zmiana par. 1 w artykule 22 proponowana w projekcie ustawy, absolutnie w żaden sposób nie ma związku i nie wpłynie na kwestie związane z delegacjami służbowymi i dietami. Zmiana ma tylko zwiększyć cechy charakterystyczne stosunku pracy, aby nie można było nimi manipulować w związku z tak zwanym samozatrudnieniem. I tylko taka jest treść zmiany. Trudno mi jest się ustosunkować argumentacji podanej przez pana posła Tadeusza Cymańskiego, bo dla mnie, jako prawnika, jest ona zaskakująca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy pan poseł ponownie chciał się wypowiedzieć w sprawie poprawki nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TadeuszCymański">Nie powtarzałem argumentacji, która była przedstawiona w wystąpieniu pana posła Lecha Kaczyńskiego podczas debaty plenarnej, natomiast podałem argumentację pomocniczą. Podkreśliłem tylko treść art. 29, który mówi, że „Przy nawiązaniu stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i w czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem”. Jeżeli przyjmiemy tę definicję stosunku pracy, to jak będzie wyglądała praktyka określania miejsca pracy w rzeczywistych sytuacjach? Może pani minister do tego się odniesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy ktoś jeszcze ma jakieś uwagi w tej sprawie? Nie ma. Proszę panią minister o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Miejsce pracy, to nie jest tylko adres i dom. Miejsce pracy jest określone, jak dotychczas, w umowach o pracę. Pod tym względem nic się nie zmieni. W grę wchodzi orzecznictwo, które ogranicza dyspozycyjność pracownika. Pan poseł zapewne zna trendy w orzecznictwie. Od czasu wejścia w życie Kodeksu pracy, a nawet wcześniej, trendy te są bardzo stałe. Jest to odległość od podstawowego stałego miejsca zamieszkania. Z pełną odpowiedzialnością mówię, że proponowana przez nas w art. 29 definicja stosunku pracy nie wpłynie ujemnie na uprawnienia pracowników delegowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 4? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 11 przeciwnych i 3 wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 4. Przechodzimy do poprawki nr 5. Głos ma pan poseł Jacek Kasprzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JacekKasprzyk">Poprawka ta polega na dodaniu nowego par. 1 z oznaczeniem 2 w brzmieniu: „Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy określonych w par. 1”. Chodzi o doprecyzowanie braku możliwości zastępowania umowy o pracę umową cywilnoprawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Popieramy tę poprawkę, jako bardziej uściślającą kwestie związane z samozatrudnieniem i jego niedopuszczalnością, niż to jest w projekcie, który znajdował się w sprawozdaniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#TomaszSzczypiński">Prosiłbym o wyjaśnienie, na czym w praktyce polega różnica wynikająca z braku wyrazów „niezmiennych warunków wykonywania pracy”, bo tylko tym się różni ten zapis od poprzedniego. Czy przyjęcie tej poprawki oznacza, iż zapis będzie bliższy dyskusjom, które prowadziliśmy na posiedzeniu Komisji, czy też praktycznie nie ma żadnej różnicy? Proszę to wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy jeszcze są jakieś pytania bądź uwagi? Nie ma. Głos ma pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Po długich dyskusjach doszliśmy do takiego stanowiska, jakie przed chwilą przedstawiłam dlatego, że kluczowe znaczenie w tej definicji ma słowo „zastąpienie”. Odnosi się to do pracownika, który był zatrudniony. Natomiast przy zachowaniu w par. 1 z oznaczeniem 1 wyrazów „niezmienionych warunków pracy” mogłoby się tak zdarzyć, że drobna poprawka, na przykład dotycząca wymiaru czasy pracy w umowie cywilnoprawnej, mogłaby wpłynąć na to, że umowa nie byłaby traktowana jako zastępująca dotychczasowy stosunek pracy. Dlatego też przyjęliśmy w art. 22 taką definicję stosunku pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MaciejManicki">Myśmy negocjowali z panią minister, przekonując ją do takiego zapisu, aby uniknąć sytuacji, kiedy następuje np. zmiana miejsca pracy z ulicy Kopernika na ulicę Boya. Zmianie ulegają też warunki pracy i wtedy byłoby możliwe zastąpienie umowy o pracę. Chodzi o to, żeby nie było można zastępować umowy o pracę umową cywilnoprawną, jeśli warunki generalnie określone w par. 12 są zachowywane. Miejsce pracy można zmienić, ale to nie ma wpływu na zakaz, który jest w tym przepisie definiowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 5? Stwierdzam, że Komisja 10 głosami za, przy 3 przeciwnych i braku wstrzymujących się akceptowała pozytywnie poprawkę nr 5. Rozpatrujemy poprawkę nr 6. Jej autorami są między innymi pani posłanka Anna Sobecka i pan poseł Tadeusz Cymański. Kto z państwa będzie referował poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#TadeuszCymański">Przyczyną, dla której chcemy wnieść tę poprawkę, jest bardzo trudna sytuacja związków zawodowych. Uważamy, że dotychczasowe brzmienie art. 38, aczkolwiek ma tę negatywną stronę, że wydłuża postępowanie, ma jednak także zaletę, która w tym wypadku powinna być decydująca. Obecny zapis pozwala skorzystać organizacji związkowej z pomocy organu wyższego, który z reguły dysponuje większymi możliwościami technicznymi, głównie w zakresie obsługi prawniczej. W sytuacji, kiedy związki zawodowe przeżywają trudne chwile i ma miejsce zjawisko ich rugowania, uważamy, że pozostawienie dotychczasowo zapisu art. 38 jest nie tylko wskazane, ale jest również gestem dobrej woli w stronę związków zawodowych. O takie podejście apelujemy prosząc o akceptację naszej poprawki nr 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jesteśmy przeciwni przyjęciu tej poprawki z tego względu, że postępowanie takie jest długie i sformalizowane. W wielu wypadkach przepis art. 38 okazał się martwy. Jeśli chodzi o pomoc prawną, to zadaniem związku jest takie zorganizowanie swojej pracy, aby dla swoich członków pomoc prawną doprowadzić do podstawowych ogniw organizacji związkowych, co byłoby z dużym pożytkiem dla znajomości prawa i jego stosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 6? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 6. Przechodzimy do poprawki nr 7, pana posła Grzegorza Dolniaka wraz z grupą 15 posłów. Głos ma pan poseł Tomasz Szczypiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#TomaszSzczypiński">Pan poseł Grzegorz Dolniak jest jednym z 16 posłów, którzy podpisywali się pod poprawką i jest alfabetycznie pierwszy. Niestety, pan poseł jest dzisiaj nieobecny i ja będę w jego imieniu występował jako autor poprawki. Jest to pierwsza z dwóch poprawek, bo tyle zostało przyjętych do drugiego czytania w sprawozdaniu Komisji, w których optujemy za tym, aby zwiększyć liczbę pracowników z 20 do 50. Jest to zgodne z jednym z regulaminów - pracy lub wynagradzania. Ktoś mi podpowiada, że jednak chodzi o regulamin wynagradzania. Proponujemy podnieść liczbę pracowników z 20 do 50. Wielu posłów w debacie opowiadało się za taką zmianę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy Biuro Legislacyjne chce się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcieliśmy zwrócić uwagę państwa, iż poprawki nr 7 i 8 są alternatywne do siebie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ZbigniewKaniewski">Prosiłbym panią minister o przedstawienie stanowiska rządu do poprawki nr 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Czy mam się odnieść tylko do poprawki, czy do alternatywności z poprawką nr 8?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ZbigniewKaniewski">Tylko do poprawki nr 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Chciałam przypomnieć państwu, że do tej pory granica jest ustawiona na 5 pracownikach. W związku z tym podniesienie tej granicy do 20, co zrobiliśmy w ustawie, jest już podniesieniem znacznym. Zwracam uwagę, że o ile w zakładzie pracy zatrudniającym 20 pracowników, pracodawca jest w stanie porozumiewać się z każdym, to przy 50 pracownikach może wkradać się pewien bałagan. Dlatego nie możemy poprzeć poprawki nr 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MarekDyduch">Poprawki nr 7 i 8 nie są chyba alternatywne, bo gdy wybierzemy wariant z 50 pracownikami, a drugi będzie mówił o 10 pracownikach, to z tego nie wyniknie średnia 20 pracowników. Być może wybierzemy wariant trzeci, oznaczający pozostawienie proponowanej przez rząd liczby 20 pracowników. To by oznaczało odrzucenie zarówno poprawki nr 7 jak i nr 8. Z tego powodu nie możemy głosować alternatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Głosowanie alternatywne oznacza, że można jedną poprawkę przyjąć, a drugą odrzucić, ale także obie odrzucić. Nie można natomiast przyjąć obu poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MarekDyduch">Moim zdaniem głosowanie alternatywne oznacza przyjęcie albo jednej albo drugiej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nam się wydaje, że przy głosowaniu o charakterze alternatywnym, powstaje taka sytuacja prawna, że nie możemy rekomendować przyjęcia poprawki nr 7 oraz poprawki nr 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MarekDyduch">Ale możemy rekomendować odrzucenie obu poprawek. Alternatywą między poprawką nr 7 a 8, to jest albo 50 albo 10 pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W tym zakresie absolutnie się z panem posłem zgadzamy. Nam chodzi o to, żeby nie powstała sytuacja, że państwo udzielicie rekomendacji zarówno poprawce nr 7, jak i poprawce nr 8. Byłoby rzeczą fizycznie niemożliwą przyjęcie do ustawy obu przepisów łącznie. Na to jedynie zwracamy uwagę i tak rozumiemy głosowania alternatywne, a nie poprawki alternatywne. Bo one są oczywiści różne, co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Chodzi tylko o to, aby rekomendacja państwa nie spowodowała takiej sytuacji, że będzie rekomendować przyjęcie obu poprawek. W związku z tym powstałaby kwestia, co właściwie ma się znaleźć w tym przepisie. Nie może być w ustawie jednej wartości i drugiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AdamSzejnfeld">Myślę, że pan poseł Marek Dyduch ma zupełną rację. Nie można traktować tych dwóch, a być może także innych poprawek, jako alternatywne. Bo alternatywa i głosowanie alternatywne, polega na tym, że się albo przyjmuje jedną poprawkę, albo drugą. W związku z czym wyklucza się potencjalną możliwość na przykład odrzucenia obu poprawek. Jeszcze raz proponuję głosowanie w pierwszej kolejności poprawek dalej idących, a dopiero potem kolejnych. W tym przypadku sprawa niewątpliwie jest prosta. Poprawka nr 7 idzie dalej niż poprawka nr 8 i w tej kolejności powinniśmy je głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewKaniewski">Tak właśnie zamierzałem zrobić. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 7? Stwierdzam, że Komisja 3 głosami za, przy 12 przeciwnych i braku wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 7. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 8? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 15 przeciwnych i braku wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 8. Przechodzimy do poprawki nr 9. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#AnnaSobecka">Poprawka nr 9 dotyczy kwestii wynagradzania z tytułu podróży służbowych. W proponowanej zmianie odchodzi się od jednolitych i powszechnie obowiązujących regulacji w tej materii, na rzecz odrębnych, zakładowych regulacji. W moim przekonaniu takie rozwiązanie nie jest najbardziej szczęśliwe co może prowadzić do licznych nadużyć i wykorzystywania zdesperowanych osób, które godzą się na każdą pracę. Stąd wzięła się nasza poprawka nr 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Nie możemy podzielać poglądu, który uzasadniała pani posłanka dlatego, że to są warunki, które określają warunki ustalania należności za podróże służbowe tam, gdzie nie mamy do czynienia ze sferą publiczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 9? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i 1wstrzymującym się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 9. Przechodzimy do poprawki nr 10, której autorką także jest pani posłanka Anna Sobecka oraz pan poseł Tadeusz Cymański wraz z grupą posłów. Kto z państwa zaprezentuje poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AnnaSobecka">To jest dość ogólnie krytykowana zmiana. Chodzi o pierwszy dzień zwolnienia lekarskiego, który ma być bezpłatny. Uważamy to rozwiązanie za godzące w godność człowieka, godność pracownika. Państwo zarabia się na tym 300 mln zł i jest to taka sama kwota, jaką rząd uzyskał z ograniczenia okresu trwania urlopów macierzyńskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Nie podzielam argumentacji pani posłanki Anny Sobeckiej. Uważam, że akurat ten przepis, propozycja zawarta zarówno w projekcie ustawy, jak i znajdująca się w kolejnej zmianie, na pewno nie godzi w godność pracownika, natomiast stara się zapobiegać nadużyciom przy korzystaniu ze zwolnień lekarskich, które zdarzają się dosyć często.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy są jeszcze inne głosy w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#TadeuszCymański">To co powiedziała pani minister jest charakterystyczne. Rzeczywiście uważamy, że ta zmiana jest głęboko niesprawiedliwa i że uderzy przede wszystkim w te osoby, które bardzo krótko i rzadko chorują. Przyjęcie zasady pierwszego niepłatnego dnia choroby jest bardzo dyskusyjne. Podzielam zdanie rządu, że w Polsce mamy ogromną skalę nadużyć z tytułu wykorzystywania zwolnień lekarskich, ale ich sprawcami są przede wszystkim środowiska lekarskie. I to trzeba głośno powiedzieć. Straty ponoszone z tego powodu przez gospodarkę są ogromne. Tak było nawet napisane w uzasadnieniu do projektu ustawy, że ta miana ma zapobiec pladze tak zwanych krótkich, taktycznych zwolnień lekarskich. Ale może najpierw egzekwujmy prawo i walczmy z plagą nieuczciwych zwolnień lekarskich, a nie wprowadzajmy do Kodeksu pracy zapisów, które co najmniej są kontrowersyjne. Może nie chodzi o godność, ale musi bulwersować fakt, że często ludzie idą do pracy mając zwolnienie lekarskie, a cwaniacy i tak zawsze sobie dadzą radę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#EwaTomaszewska">Od strony finansowej proponowana w ustawie zmiana polega na wyjęciu z kieszeni chorych pracowników ponad 300 mln zł i przełożeniu ich do budżetów pracodawców. Zmiana jest o tyle nie trafiona, że uderzy jednakowo wszystkich. Tych, którzy są naprawdę chorzy i potrzebują środków na kupno lekarstw, jak również tych, którzy kombinują. Z punktu widzenia prawa jest wszystko jedno, czy ktoś zachowuje się zgodnie z przepisami, czy ktoś je łamie. Dlatego proponowana zmiana jest niesprawiedliwa, bo w sposób niesprawiedliwy ocenia ludzi w sytuacji, kiedy to pracownicy płacą składki na ubezpieczenia chorobowe. Jak wiadomo, fundusz chorobowy jest jedynym funduszem mającym dodatnie saldo wśród wszystkich funduszy ubezpieczeniowych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadza kontrolę wypłacanych zasiłków chorobowych, dzięki czemu zmniejszyły się rozmiary patologii, a tym samym wydatki funduszu chorobowego o 30%. W przypadkach, które wiążą się z inicjatywą pracodawców, było tylko 3,6 tys. takich działań, które miały doprowadzić do skontrolowania tego, czy stosowane są jakieś kombinacje przy zwolnieniach, lub czy człowiek jest naprawdę chory. Nie powinno się ograniczać w jakikolwiek sposób jego prawa do leczenia i uzyskiwania świadczeń pozwalających przeżyć czas choroby. Nasz związek jest kategorycznie przeciwny wprowadzeniu takiej zmiany, tym bardziej, że można dokonać innych zmian będących dla pracodawców szansą na obniżenie kosztów w tym zakresie. Rozumiem, że trudno jest kontrolować zasadność zwolnień lekarskich w pierwszych dniach choroby. Ale jak ktoś jest chory 35 dni, to już po pierwszych kilku dniach, kiedy pracodawca przypuszcza, że zwolnienie lekarskie może być wykorzystywane niezgodnie z prawem, może zgłosić się do ZUS z prośbą o skontrolowanie, czy zwolnienie jest zgodne ze stanem faktycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#StanisławDulias">Popieram w pełni stanowisko pani Ewy Tomaszewskiej. Ponadto uważam, że zmiana ta nie jest uzasadniona tak ze względów politycznych, jak i społecznych. Nie mówię już o tym jakie będą odczucia społeczeństwa. Wydaje mi się, że w interesie rządu byłoby inne rozwiązanie tej kwestii. Nie do przyjęcia jest pomysł, aby zamieniać dzień chorobowy na urlopowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ZbigniewKaniewski">Głos ma poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#MarekDyduch">Chciałem zwrócić uwagę pani Ewie Tomaszewskiej, że dziwię się pracodawcom, że nie zabierają głosu, kiedy pani mówiła o tych 35 dniach chorobowych. Za te dni płacą przecież sami pracodawcy, a nie rząd. Dopiero po upływie 35 dni zwolnienia lekarskiego koszty świadczenia ponosi Fundusz Chorobowy. Pragnę zwrócić państwa uwagę na następną poprawkę, w której wnioskodawca wychodzi naprzeciw postulatom pani Ewy Tomaszewskiej, żeby obniżyć liczbę tych dni z 35 na 33. Na razie fundusz chorobowy stać na ponoszenie takich zwiększonych kosztów świadczeń. Jest to swego rodzaju kompromis, aby pracodawcom obniżyć koszty ponoszone przez nich z tytułu zwolnień lekarskich. Zapewniam pana posła Tadeusza Cymańskiego, że trudno jest sprawdzić zwolnienia lekarskie kilkudniowe. Zanim pracodawca skieruje zawiadomienia do ZUS o dokonanie kontroli zwolnienia, to na ogół mija już okres choroby. Ponadto z zasady jednodniowego bezpłatnego wolnego dnia wyłączone są osoby naprawdę chore, na przykład osoby, które uległy wypadkowi, a ponadto kobiety w ciąży oraz kobiety będący na zwolnieniu opiekuńczym Te osoby są wyłączone z tego przepisu i mają płatne 100% chorobowego i płaci im się także za pierwszy dzień zwolnienia lekarskiego. Jeśli spojrzymy na całość sprawy, to naprawdę gra jest warta świeczki, dlatego że obniżamy liczbę zwolnień chorobowych o 30%. Jest to wynik bardzo realny biorąc pod uwagę doświadczenia innych krajów. Jednocześnie obniżamy koszty pracodawcom od 10 do 12%. Chodzi o to, aby za te zaoszczędzone środki pracodawcy mogli tworzyć nowe miejsca pracy. Bo to jest dzisiaj naszej największe zmartwienie - brak wolnych miejsc pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ZbigniewKaniewski">Mieliśmy głosy za poprawką, były też przeciw. Sami państwo we własnym sumieniu rozstrzygniecie zasadność poprawki. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowanej poprawki nr 10? Stwierdzam, że Komisja 2 głosami za, przy 12 przeciw i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 10. Przechodzimy do poprawki nr 11. Głos ma pan poseł Jacek Kasprzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JacekKasprzyk">Poprawka składa się z dwóch elementów. Chcielibyśmy wrócić do tekstu Kodeksu pracy. Dotyczy to art. 92 par. 1, w którym liczbę 35 dni proponujemy zastąpić liczbą 33. W przypadku zwolnienia lekarskiego za te dni koszty ponosi pracodawca na rzecz pracownika. Nie będę przedstawiał szerszego uzasadnienia, gdyż nie chcę się powtarzać. Zresztą wyjaśnił to już przed chwilą pan poseł sprawozdawca. Druga część poprawki polega na dodaniu w art. 92 par. 1 prim w brzmieniu: „W pierwszym dniu każdego okresu niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z choroba zakaźną, trwająca nie dłużej niż 6 dni - pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia, o którym mowa w par. 1 pkt 1”. Jest to skrócenie do tego okresu, w którym można kontrolować zwolnienia lekarskie. Zmiana proponowana w art. 4 jest konsekwencją wcześniejszej - wyrazy „35 dni” zastępuje się wyrazami „33 dni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Rząd popiera tę zmianę i zwraca uwagę, że przy krótkotrwałych zwolnieniach rzeczywiście trudno jest skontrolować, czy zwolnienia lekarskie są uzasadnione, czy nie. Odnosząc się do argumentu, którego użył pan poseł Tadeusz Cymański chciałabym powiedzieć jedno - gdyby nie było zapotrzebowania na tego typu zwolnienia, to lekarze by ich nie dawali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 11? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy braku przeciwnych i 4 wstrzymujących się pozytywnie zaopiniowała poprawkę nr 11. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 12. Głos ma pan poseł Tomasz Szczypiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#TomaszSzczypiński">Jak już mówiłem wcześniej, grupa posłów zgłaszając poprawkę prosiła i wskazywała na potrzebę łącznego głosowania poprawki nr 12, 46 i 50. To jest ważna uwaga, bo w ten sposób nie znamy nawet treści tego, za czym mamy głosować. Przygotowaliśmy w pierwszej kolejności poprawkę nr 12, która zawierała liczbę dni płatnych przez pracodawcę oraz zasadę pierwszego bezpłatnego dnia zwolnienia lekarskiego, rozwiązaną w odmienny sposób od propozycji pana posła Jacka Kasprzyka. Poprawkę nr 12 proszę traktować, jako zmianę liczby 33 na 28 w par. 1 art. 92 oraz w par. 4 podobnie zmianę liczby 33 na 28. Dlaczego powiedziałem o łącznym głosowaniu wymienionych trzech poprawek? Ponieważ w poprawce nr 46 proponujemy, aby w pierwszym roku obowiązywania ustawy były jednak 33 dni płatne przez pracodawcę, a w poprawce nr 50 chodzi o termin wejścia w życie tych zapisów. Podam argumenty przemawiające, naszym zdaniem, za takimi propozycjami. Mimo wielu pytań, które zresztą również dzisiaj zadawałem pani minister, wydaje się, że sytuacja umożliwia takie rozwiązania, mam na myśli okres 33 dniowy, nie w roku 2003, ale w latach następnych. Trudno mi teraz, oczywiście, określić środki, jakie z tego powodu się uzyska. Uważam, że przy 28 dniach kwota 690 mln zł, o których dzisiaj mówiła pani minister, jest łatwa do obalenia w każdej chwili, jeśli prawdziwa jest kwota 2,6 mld zł podana przez pana ministra Jerzego Hausnera, jako skutek finansowy 35 dni płaconych przez pracodawców z tytułu zwolnień lekarskich. Siedem dni z 35, to nie jest tyle, ile wynika z danych podawanych przez rząd. Im dalsze dni, tym mniejsze wydatki. A wam wychodzi tak, jakby było po 100% prawie w każdym dniu zwolnienia lekarskiego. Takie wyliczenia nie wydają się być zbyt wiarygodne. Pytałem się o skutki już podjętych decyzji dotyczących skrócenia urlopów macierzyńskich oraz innych ustaw, nad którymi się obecnie pracuje. Naszym zdaniem wszystkie te rozwiązania, łącznie z funduszem chorobowym, który jest na plusie, umożliwiają podjęcie decyzji o skróceniu okresu do 28 dni, ale w pierwszym roku obowiązywania tej zasady - 33 dni. Proszę, aby poprawkę nr 12 rozpatrywać łącznie z poprawkami nr 46 i 50, pozostawiając sprawę pierwszego bezpłatnego dnia zwolnienia lekarskiego z poprawki nr 11 i 6 dni, które zostały już przesądzone we wcześniejszych głosowaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proszę panią minister o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Nigdy bym się nie ośmieliła polemizować z panem posłem Tomaszem Szczypińskim, jeśli chodzi wysokość wynagrodzeń. Jestem z zawodu prawnikiem i szczerze mówiąc, cyfry nie są moją najmocniejszą stroną. Natomiast opieram się na wyliczeniach dokonanych przez osoby kompetentne z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, weryfikowane ponadto przez kompetentne osoby z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Nie mam żadnych powodów, aby kwestionować dane, które podałam dzisiaj z trybuny sejmowej podczas rozpatrywania projektowanych zmian w ustawie. Skrócenie do 28 dni spowoduje skutki w granicach prawie 600 mln zł; a chodziło o kwotę 580 mln zł. W każdym razie w Sejmie podałam dokładne dane, które mi wcześniej udostępniono. Natomiast chciałam zwrócić uwagę na drugą część mojej wypowiedzi w Sejmie, na którą powoływano się w trakcie dyskusji na ten temat, że konstrukcja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest tego rodzaju, że ma ona wspólne rezerwy techniczne. Takie rezerwy tworzone są zarówno z nadwyżki wpłat nad wydatkami związanymi ze zwolnieniami lekarskimi, jak i na ubezpieczenie emerytalne. Działa więc w tym przypadku zasada naczyń połączonych. Jeżeli wyjmiemy czy zaoszczędzimy na jednej części, to na pewno trzeba będzie dopłacić z budżetu państwa. W związku z tym należałoby wnosić bądź o podwyższenie składek na ubezpieczenia, bądź o większe dofinansowanie z budżetu, a zatem o większe obciążenie podatkowe. To jest jedna sprawa. Druga wiąże się z etapowym rozłożeniem skracania okresu, w którym koszty zwolnień chorobowych ponoszą pracodawcy, a więc w pierwszym roku 33 dni, a w następnych 28 dni. Jeśli chodzi o zobowiązania dla przyszłych rządów w następnych latach, mamy bardzo niedobre doświadczenia. Bałabym się w tej chwili rekomendować, czy zgadzać się na zobowiązania, które będą realizowane w następnych latach przez następne rządy. Po to Sejm ma gestię uchwalania budżetu państwa, żeby za każdym razem rozstrzygać o takich sprawach, o których teraz mówimy, w zależności od koniunktury gospodarczej. Wcale nie wątpię, że koniunktura ta wkrótce poprawi się, ale nie wiem na ile, żeby można było zrealizować możliwie najmniejszym kosztem propozycje przedstawione przez państwa. Obliczyliśmy, że z trudem możemy finansować okres zwolnień chorobowych do 33 dni - i to jest wszystko, do czego zostałam upoważniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy są jeszcze inne wypowiedzi w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#EwaTomaszewska">Wiem, że tak się dzieje w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, ale jest to sprzeczne z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych. Fundusze nie powinny się mieszać ze sobą, bo to zaprzecza rzeczywistemu działaniu ich logiki. Są to zupełnie inne ubezpieczenia, o różnym stopniu ryzyka. Ale tak się dziać nie powinno. Z funduszu chorobowego pieniądze są przejmowane przez inne rodzaje ubezpieczeń, co powoduje, że nie można racjonalizować jego działania. A te fundusze powinny być także poddawane procesowi racjonalizacji. Jeśli jest drobna nadwyżka na funduszu, to można ją po prostu traktować jako rezerwę, ale tylko w tym funduszu. Natomiast jeśli ta nadwyżka jest wyższa, to powinna służyć albo obniżeniu składki ubezpieczenia zdrowotnego, z której są wypłacane wynagrodzenia. W każdym razie należałoby racjonalizować funkcjonowania tego rodzaju ubezpieczenia. Tak się jednak nie dzieje właśnie dlatego, że nie jest respektowana ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#ZbigniewKaniewski">Chciałbym zapytać Biuro Legislacyjne w związku z propozycją pana posła Tomasza Szczypińskiego, abyśmy poprawki nr 12, 46 i 50 głosowali łącznie. Czy Biuro Legislacyjne podziela ten pogląd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak panie przewodniczący, w pełni podzielamy taki pogląd, o czym chcieliśmy powiedzieć, ale nie mieliśmy takiej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za... Czy są jeszcze inne głosy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MaciejManicki">Obiecałem sobie, i nie tylko zresztą sobie, że nie będę zabierał głosu, jeśli sytuacja mnie do tego nie zmusi. Zresztą ja już swój limit gadulstwa w Sejmie wyczerpałem. Jednak muszę się wypowiedzieć, bo zbulwersowała mnie jedna rzecz. Z całą sympatią do pani minister i do pani Ewy Tomaszewskiej, ale trzeba było w poprzedniej kadencji nie uchwalać wspólnych rezerw funduszy ubezpieczeniowych. Jest to zresztą także uwaga pod moim własnym adresem. Niestety, taki pogląd był wtedy forsowany, nie powiem za czyją zgodą. W efekcie tak dzisiaj funkcjonuje system ubezpieczeń społecznych. Ale pani minister, na litość boską, nie może być tak, że ubezpieczenie, które jest pokrywane wyłącznie ze składek przez pracowników, ma rozwiązywać problemy finansowe innego ubezpieczenia, które jest pokrywane składką wg zasady pół na pół. Bo wtedy przestaje to być logiczne. Skoro już zabrałem głos, to powiem jeszcze, że według naszych szacunków starczyłoby w funduszu środków na 30 dni. Pracodawcy zdaje się trochę przesadzili proponując 28 dni, przeciw czemu muszę zaprotestować. Bo według naszych obliczeń na 28 dni może zabraknąć środków. To z kolei oznaczałoby, że obecna składka w wysokości 2, 45 zł na fundusz chorobowy musiałaby być podwyższona. Gdyby było 30 dni, to nawet byłbym gotów odpowiedzialnie apelować do rządu o przyjęcie tego w okresie późniejszym, bo urlopy macierzyńskie stworzą niezbędną rezerwę potrzebnych środków. Natomiast przy 28 dniach muszę wystąpić z apelem wręcz odwrotnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#TomaszSzczypiński">Z pewnością przejście na 30 dni jest lepsze od okresu 33-dniowego, dlatego mógłbym naszą poprawkę dostosować do tego terminu, jeśli taka będzie wola Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#ZbigniewKaniewski">Mamy konkretne zapisy w poprawkach 12, 46 i 50 i do nich musimy się odnieść w głosowaniu. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem tych poprawek? Stwierdzam, że Komisja 3 głosami za, przy 10 przeciwnych i 3 wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawki nr 12, 46 i 50. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 13. Głos ma pan poseł Tomasz Szczypiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#TomaszSzczypiński">Nie chcę już przedłużać dyskusji, dlatego powiem jedynie, że w poprawce nr 13 chodzi o regulamin pracy i podniesienia limitu pracowników z 20 do 50.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Uważamy, że ten próg jest za wysoki i proponujemy utrzymać dotychczasowy poziom 20 pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 13? Stwierdzam, że Komisja 3 głosami za, przy 13 przeciwnych i 1 wstrzymującym się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 13. Przechodzimy do poprawki nr 14. Jej autorką jest pani posłanka Anna Sobecka wraz z 15-osobową grupą posłów. Głos ma pani posłanka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#AnnaSobecka">Poprawka nr 14 dotyczy zmiany 16 odnoszącej się do tej samej kwestii - regulaminu pracy. Proponujemy, aby 20 pracowników zastąpić wyrazami „10 pracowników”. W ten sposób ten regulamin będzie dotyczył już zakładu pracy, w którym pracuje minimum 10 pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jesteśmy przeciw tej poprawce. Wydaje się, że zmiana z 5 na 10 naprawdę nie jest istotna. Trudno wymagać od każdego właściciela sklepu, żeby pisał odrębny regulamin pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za poparciem poprawki nr 14? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 15 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniował poprawkę nr 14. Przechodzimy do poprawki nr 15, której autorką jest także pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#AnnaSobecka">W poprawce tej chodzi o skreślenie zmiany 20 dotyczącej wydłużenia okresu rozliczeniowego w systemach czasu pracy z 3 do 4 miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Wydaje się, że pani posłanka pomyliła uzasadnienie. Czy chodzi o art. 129 z literką b)?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poprawka jest jednoznaczna. Proponuje się skreślenie zmiany 20 dotyczącej art. 129.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#AnnaSobecka">Chodzi tylko o ten artykuł; to pani minister się pomyliła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Przepraszam. Czy chodzi o skreślenie całego artykułu 129?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#ZbigniewKaniewski">W poprawce mowa jest o skreśleniu zmiany 20, czyli całego art. 129.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jesteśmy przeciw tej poprawce, dlatego, że już nawet podczas debaty sejmowej wykazywano, że od początku ten przepis w obecnym brzmieniu budził kontrowersje. W sytuacjach wykonywania pracy uzależnionej od pogody, sezonu a nawet koniunktury, taki przepis uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Zaproponowany przepis jest w całej rozciągłości zgodny z przepisami unijnymi. W przepisie wymienione są wszystkie branże i rodzaje pracy, gdzie takie przedłużenie czasu pracy może być zastosowane. Wydaje się, że zmiana 20 w ustawie jest w pełni uzasadniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#MaciejManicki">OPZZ opowiada się za zmianą, chociaż ma na uwadze fakt, że może być ona odbierana, jako godząca w interesy pracowników. Mówię o zmianie 20 w sprawozdaniu Komisji, a nie o poprawce, która tę zmianę znosi. Powtarzam. Zmiana ta może być odbierana, jako godząca w interes pracowników. Jeśli jednak spojrzymy szerzej na cały problem, to niewątpliwie dostrzeżemy, że w nieodległej przyszłości związanej z integracją europejską, jeśli my nie dostosujemy warunków, w jakich funkcjonują polscy pracodawcy do wymogów unijnych, to z natury rzeczy będą oni niekonkurencyjni. Mam świadomość, że dłuższy okres rozliczeniowy ułatwia pracodawcy „zrzucenie się” np. z godzin nadliczbowych. Uważam jednak, że ochrona miejsc pracy ma priorytet i leży w szeroko pojętym interesie pracowników. Mając to na względzie optujemy za dostosowaniem standardów w zakresie okresów rozliczeniowych do standardów unijnych, w interesie polskiego rynku pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 15? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, przy 13 przeciwnych i 1 wstrzymującym się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 15. Przechodzimy do poprawki nr 16. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#AnnaSobecka">Poprawka ta dotyczy systemu przerywanego czasu pracy i przerwy, która może trwać nie dłużej niż 5 godzin. Uważamy, że jest to propozycja nie do przyjęcia, chociażby ze względu na pracowników dojeżdżających do pracy. Na przykład do Warszawy dojeżdżają do pracy pracownicy z Ciechanowa i jeszcze bardziej odległych miejscowości. Przy tak długiej przerwie w pracy, osoby te nie będą widywać ani dzieci, ani rodziny. I to jest morderstwo, a nie praca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">To nie jest tak, że pracodawca według własnego widzimisię wprowadza przerwę w pracy. Poza tym nie jest to przerwa bezpłatna, tylko przerwa za którą przysługuje częściowe wynagrodzenie. Ponadto taką dłuższą przerwę pracodawca może wprowadzić w układzie zbiorowym pracy, a więc za zgodą związków zawodowych. Proszę także wziąć pod uwagę, że system przerywanego czasu pracy odnosi się nie tylko do pracowników dojeżdżających do pracy, ale również do tych pracowników, dla których taka dłuższa przerwa jest konieczna. Nie mówię już o kierowcach dowożących dzieci gimbusami do szkoły, ale mogą to być pracownicy służby zdrowia. Jest wiele zakładów pracy, w których przerwa w pracy jest racjonalna. Często zresztą pracownicy są zainteresowani takim systemem pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 16? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i 1 wstrzymującym się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 16. Przechodzimy do poprawki nr 17 także pani posłanki Anny Sobeckiej. Pani posłanka ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#AnnaSobecka">Poprawka nr 17 dotyczy tej samej materii, tyle tylko, że proponuje, aby wyrazy „5 godzin” zastąpić wyrazami „2 godziny”, z zastrzeżeniem par. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 15 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 17. Przechodzimy do poprawki nr 18. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#AnnaSobecka">Poprawka ta dotyczy przerwy obiadowej trwającej 60 minut, która nie jest wliczana do czasu pracy. Dlatego proponuję skreślić tę zmianę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jesteśmy przeciw tej poprawce. W wielu miejscowościach coraz powszechniejsze są przerwy na lunch i jest to zgodne z ogólnoświatowym trendem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 18? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 14 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 18. Przechodzimy do poprawki nr 19. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#AnnaSobecka">W tej poprawce chodzi o to, aby jeśli pracodawca ryczałtowo płaci pracownikowi, to nie musi płacić za pracę w porze nocnej. Dlatego proponuję zmiany ujęte w dwóch punktach poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Zmiana 24 dotycząca art. 129 z cyferką 11, par. 1 brzmi następująco: „Par. 1. Pracodawca jest obowiązany prowadzić ewidencję czasu pracy pracownika w celu prawidłowego ustalenia jego wynagrodzenia i innych świadczeń związanych z pracą. Pracodawca udostępnia tę ewidencję pracownikowi, na jego żądanie”. Natomiast zdanie, które proponuje się wykreślić w poprawce pani posłanki Anny Sobeckiej brzmi: „Pracodawca udostępnia tę ewidencję pracownikowi na jego żądanie”. Co pani posłanka proponuje do tego dodać? Nie bardzo rozumiem, o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#ZbigniewKaniewski">Chciałem zapytać Biuro Legislacyjne, czy uzasadnione jest w ogóle głosowanie tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Poprawka została zgłoszona, dlatego uważamy, że powinna zostać przedmiotem rekomendacji pozytywnej lub negatywnej ze strony Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#ZbigniewKaniewski">Dobrze, głosujemy. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 19? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 19. Przechodzimy do poprawki nr 20. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#AnnaSobecka">W poprawce nr 20 proponuję w artykule 129 ze znaczkiem 11 skreślić par. 2, który mówi między innymi o tym, że nie ewidencjonuje się godzin pracy za prace w porze nocnej lub za godziny nadliczbowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Ewidencja nie dotyczy tylko osób zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy objętych zadaniowym czasem i otrzymujących ryczałt za godziny nadliczbowe. Uważamy, że obciążenie pracodawcę koniecznością ewidencjonowania np. czasu pracy prezesa zarządu czy własnego czasu pracy jest trochę nielogiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pan i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 20? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 20. Przechodzimy do poprawki nr 21. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#AnnaSobecka">W tej poprawce proponuję skreślić cały art. 133.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Zmiana w art. 133 polega jedynie na dodaniu nowego par. 2a, dlatego nie bardzo rozumiem poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pani posłanka Anna Sobecka proponuje skreślenie całego art. 133. Czy rząd popiera tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Nowy przepis dotyczy ustalania liczby godzin nadliczbowych w roku kalendarzowym. Tam gdzie pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym lub nie jest zobowiązany do wyznaczenia takiego limitu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#ZbigniewKaniewski">Mam prośbę do pani minister. Proszę nie wyjaśniać treści zmiany i czego dotyczy poprawka, ale proszę zajmować stanowisko. Czy rząd popiera poprawkę czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Przepraszam, ale nie zawsze jest to możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 21? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 21. Przechodzimy do poprawki nr 22. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#AnnaSobecka">Moja poprawka dotyczy godzin nadliczbowych. W proponowanej zmianie odlicza się dodatek, co stwarza pewne niebezpieczeństwo, bo godziny nadliczbowe pracodawca może przydzielać pracownikowi aktualnie zatrudnionemu. Jeśli intencją wnioskodawcy zmian w ustawie było zmniejszenie bezrobocia, to proponowana zmiana mówi o czymś wręcz przeciwnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#EwaTomaszewska">Chciałam zwrócić uwagę na podobny problem. Pretekstem jest niby ograniczanie bezrobocia, ale art. 134 zachęca do nie przyjmowania dalszych pracowników i zniechęca do podwyższania zatrudnienia. Dlatego uważam, że artykuł ten jest sprzeczny z deklarowanymi intencjami zmiany ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#ZbigniewKaniewski">Zdaje się, że pracodawcy protestują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#TadeuszSułkowski">Dwa słowa wyjaśnienia. Zmiana zawarta w sprawozdaniu Komisji jest zgodna z propozycjami i oczekiwaniami pracodawców. Interpretacja, jaką usłyszeliśmy jest niezwykle powierzchowna. Chodzi przede wszystkim o podniesienie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw, polskich pracodawców po to, aby w efekcie można było tworzyć nowe miejsca pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#ZbigniewKaniewski">Proszę o stanowisko rządu do poprawki nr 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Mamy jeszcze jedno uzasadnienie. Biorąc pod uwagę godziny nadliczbowe, które obecnie są płacone, uważamy, że godzina nadliczbowa jest za droga dla pracodawców i w efekcie uciekają oni w szarą strefę, albo zawierają umowy cywilnoprawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#ZbigniewKaniewski">Jak rozumiem, rząd jest przeciwny poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#MaciejManicki">Mówię to z bólem, ale pacta sum serwanta. Myśmy się z pracodawcami porozumieli co do zapisu, który przyjęła Komisja w sprawozdaniu i w związku z tym szanując to porozumienie, uważamy, że tak powinno pozostać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pan i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 22? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 15 przeciw i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 22. Przechodzimy do poprawki nr 23. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka lub pan poseł Tadeusz Cymański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#TadeuszCymański">Może trochę odciążę panią posłankę Annę Sobecką. Chciałbym posłużyć się argumentacją, którą w poprzedniej kadencji zaprezentował na posiedzeniu komisji ds. kodyfikacji ówczesny poseł SLD pan profesor Marek Mazurkiewicz, który zastopował atakującego go z ramienia Unii Wolności pana posła Adama Szejnfelda. Jego argumentacja była taka, że wysoki koszt nadgodzin powoduje wysokie obciążenie pracodawców i skłania ich przynajmniej do rozważenia możliwości szukania tańszej siły roboczej poprzez ewentualne zatrudnianie pracowników. Rzeczywiście, ta sprawa nie jest taka oczywista. Powołując się jednak na przykłady niektórych krajów zachodnich i przyjmując argumentację konkurencyjności, chcemy zauważyć, że bałamutne są obie strony. Sprawa nie jest taka prosta i efekt zmiany może być odmienny od tego, o który tak naprawdę nam chodzi. Dlatego zdecydowanie prosimy o przyjęcie poprawki. Jest to jedna z najważniejszych zamian w całym Kodeksie. Podobnie jak ten jeden bezpłatny dzień chorobowy, który spowoduje, że ludzie chorzy pójdą do pracy, tak ta sprawa ma wielki wymiar. Bardzo apelujemy o przyjęcie poprawki polegającej tylko na tym, aby wykreślić zapis pod literą a) w art. 134, i przywołać poprzedni przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#MaciejManicki">Znowu nie wytrzymałem i znowu zabieram głos. Posługujemy się jakimiś starymi stereotypami. Zanim zaczniemy mówić o wielkim wymiarze tego problemu, proponuję zajrzeć najpierw do rocznika statystycznego i sprawdzić, jaki udział w dochodach z pracy stanowi dochód z dodatków nadliczbowych. Wówczas przestaniemy mówić o jakimś globalnym wymiarze problemu. Ta sprawa dotyczy znikomego ułamka zatrudnionych osób. Zdecydowana większość zatrudnionych wie o tym, że w ogóle są nadgodziny tylko z lektury Kodeksu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jesteśmy przeciw uwzględnieniu tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 23? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i 1 wstrzymującym się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 23. Rozpatrujemy poprawkę nr 24. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#AnnaSobecka">Proponuję skreślenie zmiany 27 dotyczącej art. 137, który mówi o pracy w porze nocnej, która ma być zastąpiona ryczałtem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Nie podzielamy tej opinii i nie popieramy poprawki nr 24. Chodzi o to, żeby tam, gdzie pracownik stale wykonuje pracę w godzinach nocnych, nie zmuszać pracodawcy do ewidencjonowania tych godzin, tylko raz ustalić ile tych godzin wykonuje w nocy i płacić mu ryczałtem. Nie chodzi o zmniejszenie wynagrodzenia, tylko o uniknięcie zbędnej mitręgi prowadzenia ewidencji i rachunków, które musiałyby być wykonane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 24? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 14 przeciw i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 24. Przechodzimy do poprawki nr 25. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#AnnaSobecka">Proponuję skreślić zmianę 28 dotyczącą art. 143. Dodany to tego art. par. 2 mówi, że pracownik nie na swój wniosek za przepracowane nadgodziny może nie otrzymać zapłaty, tylko czas wolny od pracy w terminie wskazanym przez pracodawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Przede wszystkim chodzi nie o nie zapłatę, tylko dodatek za godziny nadliczbowe. Przepis par. 2 mówi, że nie może to spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesięczny wymiar czasu pracy. Uważam za godziwą rekompensatę za pracę w nadgodzinach w postaci półtora dnia wolnego za sam dodatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów popiera poprawkę nr 25? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i 1 wstrzymującym się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 25. Przechodzimy do poprawki nr 26. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#AnnaSobecka">Proponuję skreślić zmianę 34 dotyczącą art. 143, w którym chodzi o plan urlopu. Plan ten ma być uzgodniony z zakładową organizacją związkową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jesteśmy przeciwko tej poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowanie poprawki nr 26? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 14 przeciwnych i 1 wstrzymującym się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 26. Przechodzimy do poprawki nr 27. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#AnnaSobecka">Poprawka ta dotyczy tego samego artykułu, co poprawka poprzednia, tyle że proponuję tylko skreślenie pierwsze tiret w lit. a) art 0. 163.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jesteśmy przeciwko uwzględnieniu tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 27? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciw i 1 wstrzymującym się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 27. Przechodzimy do poprawki nr 28. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#AnnaSobecka">Proponuję skreślenie zmiany 35 dotyczącej art. 167 od 1 do 4 tiret. Sprawa dotyczy wymiaru urlopu i...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#ZbigniewKaniewski">Mówiąc krótko proponuje pani posłanka skreślić zmianę 35. Poproszę o stanowisko rządu do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jesteśmy przeciwni tej poprawce. Większość tego przepisu służy uściśleniu przepisów istniejących obecnie w Kodeksie pracy, które powodują kłopoty realizacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#MaciejManicki">Gdyby ta poprawka uzyskała poparcie, choć apeluję o jej odrzucenie, to tak czy inaczej będzie rozpatrywana jeszcze poprawka nr 30. Poprawka ta naprawia pewne rozwiązania, o których nie chcę teraz dłużej mówić, i porządkuje rzecz w sposób właściwy. Zwracam tylko uwagę na to, że jeśli skreślimy zmianę 35, to dalej niczego nie można będzie z nią zrobić, a więc także rozpatrzyć poprawki nr 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#ZbigniewKaniewski">Będziemy o tym pamiętać panie przewodniczący. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 28? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 14 przeciwnych i 1 wstrzymującym się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 28. Przechodzimy do poprawki nr 29. Jej autorem jest pan poseł Tadeusz Cymański wraz z grupą posłów. Proszę pana posła o uzasadnienie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#TadeuszCymański">Poprawka nasza ma dwie zalety - jest mniej radykalna i skromniejsza niż poprawka poprzednia. Ponadto uważamy, że poprawka nasza jest korzystniejsza dla pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jesteśmy przeciw tej poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 29? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 12 przeciwnych i 3 wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 29. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 30. Głos ma pan poseł Jacek Kasprzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#JacekKasprzyk">Poprawka nr 30 dotyczy również spraw związanych z urlopem. Proponuję wraz z grupą posłów dokonać zmiany w dotychczasowych artykułach 167 tiret 1 do 3. Pierwsza zmiana stanowi w zasadzie przepisanie dotychczasowego brzmienia tego przepisu, natomiast art. 167 tiret 2 kończy propozycję opłacania chorobowego urlopem. Urlop nie do tego celu służy. W naszym odczuciu nie można zwolnienia chorobowego zastępować urlopem. Przywracamy także, co zostało wcześniej uzgodnione, instytucję uzgadniania urlopu z pracodawcą. Proponujemy rozwiązanie, które doprecyzowuje poprzedni przepis poprzez wyraźne stwierdzenie, że pracodawca jest obowiązany udzielić, na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym, nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Zgadzając się z intencją poprawki, aby pracownik zgodnie ze swoimi potrzebami mógł w każdym roku kalendarzowym wykorzystać urlop w terminie mu odpowiadającym, zwracam uwagę na pewne niebezpieczeństwo. Chodzi o kumulowanie tych wolnych dni i przenoszenie ich na następne lata. Nie zgłaszam zastrzeżeń do poprawki, z wyjątkiem uwagi legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#ZbigniewKaniewski">Istnieje możliwość wprowadzenia korekty, jeśli pani minister uważa to za wskazane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Chcemy właśnie zaproponować taką korektę, która usunie tę wadę legislacyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy jednak mogłaby pani minister podać różnicę między wersją zapisu zgłoszonego w poprawce przez pana posła Jacka Kasprzyka, a wersją proponowaną przez panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">W trzecim tiret nowego art. 167 proponowanego w poprawce znajduje się stwierdzenie, że łączny wymiar urlopu wykorzystanego przez pracownika nie może przekraczać 4 dni. Nie jest określone, jak należy traktować te 4 dni w związku z innymi przepisami, które mówią o planach urlopu. W związku z tym musimy dokonać takich korekt w innych przepisach, które mówią o wykorzystaniu zaległego urlopu, żeby nie utworzyła się odrębna kategoria ekstra 4 dni. Chodzi o to, aby te 4 dni, których pracownik w danym roku nie wykorzysta, bo nie ma takiej potrzeby, nie były traktowane jako coś specjalnego i pracownik np. mógł te dni kumulować przez kilka lat. Takie rozwiązanie wprowadzałoby bałagan. Nasza poprawka polega na tym, że utrzymujemy te 4 dni, ale wprowadzamy do innych przepisów takie regulacje, które powodują, że te 4 dni są traktowane tak samo, jak wszystkie inne zaległe dni urlopowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy do tej propozycji przedstawionej przez panią minister są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#JacekKasprzyk">Przejmuję poprawkę do mojej poprawki zgłoszoną przez panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#MaciejManicki">Chciałbym dobrze zrozumieć propozycję pani minister. Jak dobrze pamiętam intencją naszej dyskusji, która toczyła się w sprawie urlopów, było to, że w przypadku niewykorzystania tych 4 dni przez pracownika w ciągu roku kalendarzowego, co może się zdarzyć, nie miało być reżimu zobowiązującego pracownika do wykorzystania tych dni do 31 marca. Miało to polegać na tym, że jeśli pracownik nie wykorzystał tych 4 dni, to w przyszłym roku urlop mu przysługujący powiększa się o te 4 dni. Posłużę się konkretnym przykładem. Powiedzmy, że mam w danym roku 26 dni urlopu, w tym 4 dni, nazwijmy je suwerennymi. Wykorzystałem wszystkie 22 dni urlopowe. W przyszłym roku nie mam już 26 dni urlopowych plus 4 ekstra i do 31 marca mam je wykorzystać, tylko w przyszłym roku mam 30 dni, w tym 4 dni ekstra urlopu. Nie kumuluje się z roku na rok tych ekstra 4 dni, ale niewykorzystane 4 dni przechodzą do łącznego limitu dni urlopowych w przyszłym roku, które muszę wykorzystać w wymiarze nie dotyczącym tych 4 dni do dnia 31 marca następnego roku. To właśnie gwarantuje poprawka zgłoszona przez grupę posłów, a przedstawiona przez pana posła Jacka Kasprzyka. Teraz, jak rozumiem, pani minister proponuje zmienić reguły. Zmiana polega na tym, że jeśli nie wykorzystam tych 4 ekstra dni urlopowych, to muszę je wykorzystać w zwyczajnym reżimie dotyczącym niewykorzystanego urlopu. Oznacza to pogorszenie warunków gry już po zakończonym meczu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Chodzi o to, że jeśli pracownik w danym roku kalendarzowym nie wykorzysta tych specjalnych 4 dni urlopowych, to nie traci do nich prawa. Nie można jednak dopuścić do sytuacji, kiedy te wolne dni o reżimie specjalnym przechodzą z roku na rok i są kumulowane. W skrajnych przypadkach byśmy mieli w ciągu roku do wykorzystania, i to bez uzgodnienia z pracodawcą, np. 12 dni. Powodowałoby to spore komplikacje w funkcjonowaniu zakładu pracy. Pracownik, który nie miał subiektywnej potrzeby wykorzystania tych 4 dni, nie traci prawa do urlopu, utrzymuje nadal to prawo, ale w innym reżimie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#MarekDyduch">Nieporozumienie polega chyba na sposobie interpretacji tych czterech ekstra dni urlopowych. Według mnie, pracownik nabywa prawo do dysponowania tymi czterema dniami urlopu ze swojej normalnej puli przysługujących mu dni urlopowych, czy to będzie 26 czy 18 dni. To już zależy od tego, jaki ma staż pracy. Pracownik nabywa prawo do tych 4 dni ekstra, które może wykorzystać jednak w danym roku kalendarzowym. Jeśli nie skorzystał z tego prawa to ono mu przepada. W następnym roku kalendarzowym też nabywa prawo do żądania 4 dni urlopu w określonym przez niego terminie. Natomiast ogólna pula urlopu, który przysługuje pracownikowi, nie ulega zmianie, ona nie przechodzi na następny rok. Pula dni urlopu pozostaje taka sama, jaką miał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#MaciejManicki">Z wywodu pani minister wynikałaby rzecz następująca. Gdyby nie te poprawki, które pani zgłasza teraz, czy sugeruje je grupie posłów, to nastąpiłoby kumulowanie tych ekstra dni urlopowych - w trzecim roku byłoby tych dni 12. Dni suwerennie oddanych do dyspozycji pracownika. Nie ma pani absolutnie racji. Art. 167 z indeksem 2 w wersji poprawki zgłoszonej przez grupę posłów mówi wyraźnie: „Pracodawca jest obowiązany udzielić, na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym, nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym”. Ten przepis absolutnie wyklucza taką możliwość, o jakiej pani minister mówiła. Nie ma możliwości kumulowania tak zwanych czterodniówek. Przytoczony przepis mówi bardzo wyraźnie, że chodzi o 4 dni w każdym roku kalendarzowym i nic więcej. Pani minister prowadzi teraz do bardzo ryzykownego pociągnięcia z punktu widzenia pracodawców. Co pracownik zrobi, jak będzie miał reżim wykorzystania tych 4 ekstra dni urlopu do 31 marca następnego roku? Jeśli tych dni w ciągu roku pracownik nie wykorzysta, to na pewno weźmie sobie wolne w dniach między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Może to spowodować zagrożenia dla pracodawcy. Bo po co pracownikowi urlop w lutym czy w marcu? Natomiast urlop między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem jest bardzo ponętny. Możemy w ten sposób sparaliżować funkcjonowanie zakładu pracy. Pamiętajmy, że pracodawca w takich sytuacjach nie ma nic do powiedzenia. Proponuję jednak nie majstrować przy zapisie dobrze przemyślanym, a za taki uważam tekst zawarty w poprawce grupy posłów. Dyskusje na ten temat trwały bardzo długo i w ich efekcie uzgodniliśmy, że 4 ekstra dni urlopu nie wykorzystane w roku kalendarzowy zwiększają normalny limit urlopowy w roku następnym, bez konieczności wykorzystania ich do 31 marca następnego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy pan poseł Jacek Kasprzyk przyjmuje propozycję pani minister?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#JacekKasprzyk">Nie. Nie przyjmuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#ZbigniewKaniewski">Wobec tego głosujemy nad tekstem poprawki nr 30 znajdującym się w przygotowanym nam zestawie. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 30? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się pozytywnie zaopiniowała poprawkę nr 30. Przechodzimy do poprawki nr 31. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#AnnaSobecka">W poprawce tej proponuję skreślić zmianę 39 dotycząca art. 177 mówiącego o tym, że jeśli zatrudniona pracownica będąca w ciąży korzysta z urlopu macierzyńskiego, to zastępująca ją osoba, jeśli to będzie kobieta i ona zajdzie w ciążę, to ten przepis już jej nie obowiązuje. Dlatego proponuję go skreślić, bo jest niesprawiedliwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu do poprawki nr 31.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Proponowany zapis zgodny jest z dyrektywami Unii Europejskiej. Jeżeli jest umowa na zastępstwo i osoba zastępująca zajdzie w ciążę, to ciąża ta nie powoduje takich skutków jak przy umowie o pracę zawartej na czas określony bądź nieokreślony. W związku z tym nie mogę podzielić stanowiska pani posłanki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 31? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 31. Przechodzimy do poprawki nr 32. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#AnnaSobecka">Proponuję w tej poprawce skreślić zmianę 47 dotyczącą art. 237 z oznaczeniem 11 oraz zmianę 48 dotyczącą art. 237 z oznaczeniem 12. W tym miejscu uwaga do państwa z koalicji rządzącej, którzy ciągle się podpierają dyrektywami Unii Europejskiej. Zapisy wymienionych artykułów ogranicza właśnie stosowanie dyrektywy 391 art. 7 Unii Europejskiej dotyczącej tworzenia służby bezpieczeństwa i higieny pracy. Dlatego proponuję wspomniane skreślenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Nie podzielam stanowiska pani posłanki Anny Sobeckiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#ZbigniewKaniewski">Stanowisko rządu do poprawki nr 32 jest negatywne. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 32? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się zaopiniował negatywnie poprawkę nr 32. Proponuję krótką przerwę w obradach na wypicie kawy.</u>
          <u xml:id="u-224.1" who="#ZbigniewKaniewski">Wznawiamy obrady Komisji Nadzwyczajnej po przerwie. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 33. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#AnnaSobecka">Następna zmiana dotyczy tego samego artykułu 237. Chodzi tutaj o utworzenie służby bezpieczeństwa i higieny pracy. Proponuję liczbę 100 pracowników zastąpić liczbą 20. W innym wypadku przepis ten będzie miał zastosowanie tylko do dużych zakładów pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Zapisy zmian w Kodeksie pracy są wynikiem konsensusu autonomicznego dialogu społecznego pomiędzy pracodawcami a pracownikami. Rząd nie zgłasza wobec tego uwag do tych propozycji, a zatem także nie popiera poprawki nr 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 33? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 33. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 34 pana posła Jacka Kasprzyka. Proszę pana posła o wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#JacekKasprzyk">Istotą tej poprawki jest uregulowanie spraw dotyczących umów zbiorowych pracy. Poprawka ta ma na celu likwidację swoistego liberum weto, kiedy to większe reprezentatywne organizacje umiejąc się porozumieć co do wymagań dotyczących zmian w umowach pracy, natomiast mają zablokowane możliwości zmian poprzez różnego rodzaju samorzutne akcje. Podnosi się także wymagania dotyczące uzyskania statusu organizacji reprezentatywnej. Chodzi o porządkowanie relacji między pracodawcami a reprezentacją załogi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Rozumiejąc potrzebę uregulowania spraw układów zbiorowych, stanowisko rządu jest następujące: zgłoszona w poprawce nr 34 propozycja powoduje wiele wątpliwości natury legislacyjnej. Wprowadzenie jej w zaproponowanym brzmieniu może doprowadzić do jeszcze większych nieporozumień w stosowaniu i wykorzystywaniu układów zbiorowych pracy. Dotyczy to zwłaszcza określenia, kto jest stroną układu zbiorowego, a kto jest stroną protokołu dodatkowego. Nie będąc przeciwnym samej idei zmian uważamy, że propozycja zawarta w poprawce nr 34 jest niedojrzała pod względem prawnym. Dlatego proponujemy, aby z niej zrezygnować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#MaciejManicki">Pani minister, pozostała jeszcze pani obietnica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Istotnie, zobowiązaliśmy się i na pewno tego zobowiązania dotrzymamy, iż w najbliższej nowelizacji Kodeksu pracy, którą mamy złożyć do Sejmu w październiku br., ten problem zostanie uregulowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#JacekKasprzyk">Szanując przyjazne stosunki między Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej a związkami zawodowymi, wobec deklaracji rządu o zamierzonej nowelizacji Kodeksu pracy, wycofuję swoją poprawkę nr 34.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#MaciejManicki">Może niech pan poseł doda, że wobec obietnicy złożonej przez panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#JacekKasprzyk">To są obietnice w relacji ministerstwo - związek zawodowy. Myślę, że państwo sami znajdziecie sposób dochowania tej obietnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poprawka nr 34 została wycofana. Czy została wycofana łącznie z poprawką nr 48?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#JacekKasprzyk">Tak, poprawkę nr 48 również wycofuję. Przechodzimy do poprawki nr 35. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#AnnaSobecka">Poprawka moja dotyczy już art. 2, a dokładnie zmiany 5 odnoszącej się do art. 8. Proponuję, aby w ust. 2, który dotyczy odprawy pieniężnej, w pkt. 2 i 3 wyrazy „8 lat” zastąpić wyrazami „5 lat”. Chodzi o dwumiesięczne wynagrodzenie. W tekście zmiany mówi się, że jeżeli pracownik przepracował u danego pracodawcy 2 i więcej lat, jednak nie więcej niż 8 lat, to należy mu się odprawa pieniężna w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia. Ja proponuję zapis, że nie więcej niż 5 lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Proponujemy utrzymanie brzmienia zawartego w sprawozdaniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 35? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 12 przeciw i braku wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 35. Przechodzimy do poprawki nr 36. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#AnnaSobecka">Proponuję skreślić art. 3, który dotyczy zapisów ustawy o związkach zawodowych. Treść tego zapisu nie była konsultowana ze związkami zawodowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Jestem zaskoczona tym stwierdzeniem pani posłanki. Nie popieram tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#MaciejManicki">Chciałem zwrócić uwagę na to, że projekt rządowy dotyczył także nowelizacji ustawy o związkach zawodowych i w wielu przepisach, poza art. 32, bo ten wymaga osobnego komentarza, był bardzo gorąco wspierany przez związki zawodowe, szczególnie przez związki reprezentatywne. Przykładem może być zmiana art. 30 ust. 5 ustawy o związkach zawodowych. W nowym zapisie załatwiono nie tylko to, co było inicjatywą rządową, ale nowelizację rozszerzono na zasadę, że jeśli wszystkie organizacje nie porozumieją się żeby stworzyć jednolity front odmowy pracodawcy, to wystarczy, że porozumieją się w tej sprawie związki reprezentatywne. To jest filozofia, która przewijała się poprzez całą konstrukcję zarówno nowelizowanego Kodeksu pracy, jak i ustawy o związkach zawodowych. Mam na myśli, oczywiście, te przepisy, które dotyczą udziału związków zawodowych w określonych procedurach. Mogę rozumieć, że ktoś wnosi o skreślenie zmiany dotyczącej art. 25 z indeksem 1, choć nie podzielam tego poglądu. Mogę również zrozumieć, że ktoś nie chce zmiany art. 32, choć także nie podzielam tej opinii. Natomiast propozycja skreślenia całego art. 3 jest propozycją dosyć swawolną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#EwaTomaszewska">Zmiana ta wprowadzona w trakcie prac podkomisji sejmowej była dużym zaskoczeniem dla naszego związku. Przedtem nie była nigdzie sygnalizowana. Prawdą jest, że później zostały podjęte rozmowy na temat tej propozycji, ale wiem też, że z innym związkami zawodowymi nie konsultowano tej zmiany do ustawy nowelizującej Kodeks pracy. Chodzi o zmianę ustawy o związkach zawodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 36? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 14 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 36. Przechodzimy do poprawki nr 37 pana posła Tadeusza Cymańskiego wraz z grupą posłów. Proszę pana posła o przedstawienie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#TadeuszCymański">Wypada mi tylko powtórzyć argumentację, która została przeze mnie przedstawiona w wystąpieniu sejmowym. Zastrzeżenia były jednak natury konstruktywnej. Uważamy, że proponowany zapis art. 25 prim może się spotkać co najmniej z wątpliwościami i dlatego proponujemy poprawkę polegająca na skreślenia tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Zarzut o nie konstytucyjności tego przepisu jest zaskakujący. Jak państwo wiecie, propozycje dotyczą art. 25, który jest artykułem de facto nie respektowanym i jedynie deklaratywnym. Orzecznictwo sądowe powodowało, że przepis tego artykułu nie spełniał swojej roli i oczekiwań. W trakcie konsultacji ustawowej, również ze związkami zawodowymi, treść art. 25 ulegała wielokrotnie modyfikacji. Obecny zapis tego artykułu jest wynikiem kompromisu i na pewno zawiera treści, które w najbliższym czasie powinny być uregulowane. Proponuję odrzucenie poprawki nr 37.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 37? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 10 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 37. Przechodzimy do poprawki nr 38. Jej autorem jest pan poseł Tadeusz Cymański z grupą posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#TadeuszCymański">W art. 32 jest kilka propozycji ochrony interesów związków zawodowych i nasza jest jedną z nich. Każdy uważa, że jego propozycja jest najlepsza. Komisji naszej wypada wobec tego ocenić, które rozwiązania przejdzie w głosowaniu. Mam na myśli propozycje zawarte w poprawkach nr 38, 39 i 40. Nasza poprawka jest rozbudowana, są w niej różne liczby i inne szczegóły. Nie będę jej omawiał. Nasze propozycje są chyba czytelne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę Biuro Legislacyjne o wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcemy tylko zwrócić uwagę, że w naszym przekonaniu poprawka nr 38 jest identyczna z poprawką nr 40.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#TadeuszCymański">Podobna, ale chyba nie taka sama.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy ktoś chce się jeszcze wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#MaciejManicki">Chciałem zwrócić uwagę na fakt, że poprawek rzeczywiście jest kilka, ale tak naprawdę jedyną poprawką, która powinna wchodzić w grę, myślę o przyjęciu jej przez Komisję - to poprawka nr 41. Zaraz powiem dlaczego. Wadą wszystkich pozostałych poprawek jest pozostawienie w dotychczasowym brzmieniu ust. 1 i 2. Tego błędu nie ustrzegła się także Komisja Nadzwyczajna, ale należy to złożyć na karb dyskusji w trakcie prac Komisji. Jak już ustąpiły emocje i na wszystkich spłynął błogi spokój, to należy dojść do takiego wniosku, że jeśli wprowadza się zasadę limitowania liczby osób chronionych, to nie wolno pozostawić przepisu, który mówi, że ochrona przysługuje w okresie kadencji i o po jej upływie. Ustawodawca nie ma prawa, nawet mocą ustawy, a może nawet mocą konstytucji, ingerować w suwerenność związków zawodowych co do okresu trwania kadencji. Przepisami znowelizowanego art. 32 chcemy chronić - i taka jest intencja OPZZ - ruch związkowy przed patologiami, jakie w tym ruchu się zdarzają. Ponieważ na sali są dziennikarze, którzy czasami wypaczają moje wypowiedzi, aby nie było nieporozumień powiem, że za patologię należy uznać sytuację, w której liczba członków zarządu i komisji rewizyjnej chronionych prawem, równa jest albo nie wiele mniejsza, od liczby pracowników, którzy zrzeszyli się tym związku. I to jest patologia. To jest szukanie sobie w związku zawodowym ochrony przez pełnienie funkcji. Nie chcę tego dalej rozwijać, wszyscy dobrze wiemy o czym mówię. Jeśli chcemy chronić ruch związkowy przed taką patologią, która jest niszcząca dla ruchu zawodowego, to trzeba pamiętać, aby temu zjawisku przeciwdziałać w sposób kompleksowy. Skoro nie wolno wpływać na okres kadencji, to nie można w ustawie napisać „kadencja i rok po kadencji”. Ponieważ Polak potrafi, to czasami mogłaby ta umiejętność być wykorzystywana w dziwny sposób. Kto na przykład zabroni ustalić kadencję w wymiarze na przykład dwóch miesięcy? Korzystając z takiego zapisu można by dodać do tych dwóch miesięcy i roku po jej upływie i pomnożyć przez 5 czy przez 6. Tylko poprawka nr 41 reguluje materię kompleksowo. Robi to w taki sposób, że w ust. 12 określa kto jest chroniony, a w ust. 2 w jakim czasie jest chroniony. Tymczasem w obecnym brzmieniu tego artykułu ze sprawozdania Komisji jest napisane, kto jest chroniony przed rozwiązaniem umowy o pracę i w jakim czasie, a w ust. 2, że ta sama osoba jest chroniona w zakresie dotyczącym treści stosunku pracy, a nie samego stosunku jako takiego. Z tych względów wydaje się, że nie można przyjąć innej poprawki, jak tylko poprawki nr 41 i to niezależnie od pewnych sugestii, jakie zostaną zgłoszone do brzmienia poszczególnych przepisów. Bo drobne korekty są z pewnością potrzebne i jak wiem, będą zgłoszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy przedstawiciele pracodawców chcieliby się także wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#TadeuszSułkowski">Dodam jeden istotny aspekt dotyczący poprawki nr 41 w kontekście dialogu społecznego. Na posiedzeniu prezydium Komisji Trójstronnej, na wniosek pana przewodniczącego Mariana Krzaklewskiego, zostały przeprowadzone negocjacje bilateralne dotyczące zmian w ustawie o związkach zawodowych. W rezultacie negocjacji zostało zawarte porozumienie nie pełne, niestety, ale obejmujące wszystkie organizacje pracodawców i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. W związku z tym tylko poprawka nr 41 charakteryzuje się poparciem jakiegoś porozumienia partnerów społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#MaciejManicki">Ponieważ dyskusja dotyczy już wszystkich poprawek, a wśród nich także poprawki 41, muszę powiedzieć z przykrością, że w piątek, 19 lipca br. spotkaliśmy się w gronie wszystkich organizacji reprezentatywnych, zarówno po stronie pracodawców, jak i związków zawodowych, po to, aby spróbować uzgodnić liczbę działaczy związkowych podlegających ochronie. W czasie spotkania poszliśmy w kierunku sugestii zgłaszanych przez NSZZ „Solidarność”, które były dalej idące z punktu widzenia tej ochrony, od wynegocjowanych wcześniej w gronie bardziej okrojonym, ale w którym wzięli udział wszyscy, którzy chcieli wziąć udział. Problem polega na tym, że gdyby tamte wcześniejsze propozycje, jeszcze w piątek ponownie wynegocjowane, zostały następnie podtrzymane, a co do tego się omówiliśmy, to poprawka nr 41 zawierałaby już te propozycje dalej idące. Niestety, propozycje te nie zostały podtrzymane. Przykro mi, ale nie można uznać za podtrzymanie propozycji stanowisko, że „dostałem więcej, więc chcę jeszcze więcej”, a mimo to nie zgadzam się na to, co dostałem mówiąc, że to jeszcze za mało. To spowodowało, że uznano, iż obowiązuje wynik poprzedniej negocjacji, który jest pełnym kompromisem, aczkolwiek dokonanym nie w pełnym składzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#ZbigniewKaniewski">Przechodzimy do głosowania poszczególnych poprawek. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 38? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 12 przeciw i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 38. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 39? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 12 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 39. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 40?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ponieważ poprawka nr 40 jest identyczna jak poprawka nr 38, proponuję ją skreślić i nad nią nie głosować. Sprawdziliśmy tekst - jest identyczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#ZbigniewKaniewski">Zapytam wobec tego, czy ktoś jest przeciwny propozycji skreślenia poprawki nr 40? Nie widzę sprzeciwu. Poprawka nr 40 została skreślona i tak przyjmiemy w sprawozdaniu Komisji. Przechodzimy do poprawki nr 41, do której były sugestia przedstawicieli pracodawców oraz związków zawodowych o pozytywne jej zaopiniowanie. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 41?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#MaciejManicki">Pani minister miała do tej poprawki uwagi legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Chodzi nam o inną redakcję ust. 2 w art.32. Brzmienie tego przepisu zwarte w poprawce sugeruje, że ochrona dotyczy tylko osób, które są objęte upoważnieniem. Tymczasem de facto ochrona przysługuje dwóm kategoriom członków związku, a mianowicie członkom zarządu i związkowcom nie będących członkami zarządu, ale wskazanymi uchwałą przez zarząd. W związku z tym proponujemy następujące brzmienie ust. 2: „Ochrona, o której mowa w ust. 1, przysługuje przez cały okres określony uchwałą, a po jego upływie dodatkowo przez czas odpowiadający połowie okresu wskazanego uchwałą, nie dłużej jednak niż rok po jego upływie”. Chodzi o to, żeby ochrona odnosiła się bezpośrednio zarówno do członków zarządu, jak i nie do członków zarządu. Natomiast użyte w poprawce sformułowanie „objętych upoważnieniem” sugeruje, że ochrona dotyczy tylko tych osób, do których jest upoważnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy pan poseł Jacek Kasprzyk przyjmuje te propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#JacekKasprzyk">Tak, przyjmuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#MaciejManicki">Proponuję, żeby pan poseł Jacek Kasprzyk zechciał przyjąć całą propozycję pani minister, jednak bez wyrazu „ cały”. Nie „cały okres”, tylko „okres”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Zmiana jest oczywista i chodzi o wyraz „okres”. Z rozpędu powiedziałam za wiele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje nam się, że poprawkę 41 należałoby głosować łącznie z poprawkami nr 42 i 49.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#MaciejManicki">Bezsprzecznie trzeba tak głosować te poprawki, to znaczy łącznie. Jeśli jednak chodzi o poprawkę nr 41, to dyskutowaliśmy z Biurem Legislacyjnym pewne kwestie związane z jej treścią, ale chyba za późno. Stąd jest propozycja, aby art. 34 z znaczkiem 2 w ust. 1 podzielić na dwie części, dwa punktu, ale bez zmiany treści. Uczyni to zapis bardziej czytelnym. Taka zmiana wydaje się być jak najbardziej wskazana dla jasności przepisu. Bo przepis czytają ludzie, którzy nie koniecznie muszą być obyci z prawem, jak obecni na tej sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#ZbigniewKaniewski">Jaka jest w tej sprawie opinia Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Są to kwestie wyłącznie redakcyjne i my się opowiadamy za taką zmianą zapisu. Jeśli państwo nas do tego upoważnicie, to dokonamy jej redakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy w tej sprawie ktoś ma inne zdanie? Nie słyszę. W związku z tym głosujemy poprawki nr 41, 42 i 49 łącznie. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawek nr 41, 42 i 49? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy braku przeciwnych i braku wstrzymujących się pozytywnie zaopiniowała poprawki nr 41, 42 i 49. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 43 pana posła Jacka Kasprzyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#JacekKasprzyk">Poprawka nr 43 dotyczy art. 4, w którym proponuję skreślić pkt 1, 2, 3 i 4. Zmiany zawarte w art. 4 projektu ustawy w druku sejmowym nr 665 są objęte przepisami ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw, którą Sejm uchwalił wcześniej w dniu 4 lipca br. Jutro natomiast rozpatrujemy poprawki Senatu do tej ustawy. Ich uwzględnienie w całości czyni bezprzedmiotowe niektóre z propozycji zmian zawartych w art. 4 dotyczących nowelizacji Kodeksu pracy. Nie mniej jednak po stanowisku Biura Legislacyjnego, które uważa, że ta poprawka jest bezzasadna w propozycji skreślenia punktu 1 i 4, wnoszę autopoprawkę, aby skreślić jedynie pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy Biuro Legislacyjne potwierdza tę propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W pełni potwierdzamy propozycję pana posła Jacka Kasprzyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#MaciejManicki">Chciałbym namówić, choć wiem, że to będzie bezskuteczne - ale powiem to, aby się utrwaliło na taśmie - pana posła wnioskodawcę, aby zechciał zmodyfikować swoją poprawkę i skreślił cały art. 4. To zmusi ustawodawcę do ponownego zajęcia się tym problemem. Obawiam się bowiem, że częściowa zmiana art. 4 może uspokoić ustawodawcę, że już sprawę załatwił i nie będzie chciał się nią już więcej zajmować. Natomiast gdyby skreślić cały art. 4, to ustawodawca musiałby to zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#ZbigniewKaniewski">Gdyby pan przewodniczący zechciał powiedzieć, co oznacza skreślenia całego art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#MaciejManicki">To oznacza, że w systemie podatkowym powstanie chaos, który zmusi ustawodawcę, żeby ten chaos uporządkował, i zrobił to w sposób kompleksowy. Powiem, na czym polega ów chaos. Grzebanie w tych samych przepisach równolegle przez Sejm i przez Senat prowadzi do takich rozwiązań, które są ze sobą niespójne. Ustawodawca powie w znowelizowanej ustawie podatkowej, że osoba, która na przykład udaje się na posiedzenie rady nadzorczej w spółce X, bo jest członkiem tej rady, otrzyma zwrot kosztów podróży tylko w kwocie, którą wydała. Będzie to tylko zwrot kosztów kupna biletu. I za ten bilet będzie musiała następnie zapłacić podatek. Przecież to jest chore rozwiązanie. Podróże służbowe ograniczamy tylko do pracownika. Działacz związkowy, nie będący pracownikiem w tym związku, uda się w podróż służbową, aby wykonać czynności właściwe dla działacza związkowego. Następnie otrzyma ze związku zawodowego zwrot kosztów podróży i będzie je musiał opodatkować. Nie wolno w taki sposób, już nie powiem swawolny, grzebać w przepisach oprawa i w nich majstrować. Słyszałem niedawno, że przewodniczący dużej centrali związkowej poleciał do Stanów Zjednoczonych. Zapłacił 2 tys. dolarów za bilet. Po powrocie do kraju okazało się, że od tych 2 tys. dolarów, które mu centrala związkowa skompensowała, musi zapłacić podatek. Ponieważ jest to dobrze uposażony działacz centrali związkowej, to podejrzewam, że ten podatek wyniesie 40%. Takie skutki wywołuje frywolne grzebanie w przepisach prawa. Dlatego apeluję do pana wnioskodawcy, aby zechciał skreślić cały art. 4, co zmusi ustawodawcę do refleksji i do porządnego przygotowania nowych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#MarekDyduch">Mam pytanie do pana przewodniczącego, pana Maciej Manickiego i do rządu. Czy pan przewodniczący może powiedzieć co się wydarzy, jeśli nie skreślimy punktu 2 z art. 4? Czy zapis, który proponujemy, jest prawidłowy? Czy jeśli trafi do Senatu i nie zostanie skreślony, czy naprawi to, co wcześniej zostało pominięte? Mam też pytanie do rządu - czy pan minister finansów nadal upiera się przy swoim zapisie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#MaciejManicki">Jeśli nie skreślimy punktu 2 i pozostawimy taki zapis, jak proponuje Biuro Legislacyjne, to uratujemy tych, którzy jeżdżą na posiedzenia rad nadzorczych. Ale związkowców już nie uratujemy, bo związkowcy nie osiągają za swoją działalność przychodów z działalności wykonywanej osobiście. I będzie z tym taki drobny problem. Ale ja o związkowców się nie kłócę, chodzi mi o porządek w systemie prawnym. Minister finansów nie ma pojęcia o materii tak skomplikowanej, jaką jest materia przepisów prawa pracy. Wydaje mu się, że uszczelnia luki w przepisach dopisując po wyrazach „ podróży służbowej” wyraz „pracownika”. Tymczasem wprowadza tylko zamęt w przepisach i będzie zmuszał do robienia jakiś „numerów” tego typu, że związek zawodowy, który wysyła w teren swojego działacza, który nie jest jego pracownikiem, zatrudni go jako pracownika na 1/172 etatu i zapłaci mu złotówkę wynagrodzenia. W ten sposób da się obejść przepisy. Tylko po co tworzyć takie prawo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#AnitaBłochowiak">Sprawa leży chyba w gestii ministra finansów i trzeba by się go zapytać, jak ta zmiana byłaby związana ze zmianą ustawy podatkowej. Pan przewodniczący mówił o sprawach związkowych. Ponieważ jestem daleko od tych spraw odniosę się w ogóle do pracowników, którzy używają swoich prywatnych samochodów w pracy, bo muszą ich używać. Ten przepis rodzi duży problem, przede wszystkim będzie źródłem dużej biurokracji. To dotyczy także małych i drobnych przedsiębiorstw, a także banków, w których pracownicy do oddziałów przyjeżdżają swoimi samochodami. Sama miałam tego rodzaju wnioski i składałam interpelację do ministra finansów. Nie mam jeszcze odpowiedzi, ale problem istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcielibyśmy zwrócić państwu uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze - problem, który podnosił pan przewodniczący Maciej Manicki ma absolutnie charakter merytoryczny. Drugi problem - w naszym przekonaniu zmiana tego przepisu jest wręcz konieczna z tej prostej przyczyny, że jest dokonywana zmiana art. 77 z indeksem 5 Kodeksu pracy. Konsekwencją tej zmiany jest wprowadzenie zmian w art. 4, który dotyczy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jeszcze raz chcemy podkreślić, że kwestie, o których mówił pan przewodniczący Maciej Manicki są kwestiami merytorycznymi. W związku z tym propozycja zawarta w poprawce jest w pełni spójna i właściwa od strony legislacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#MarekDyduch">Czy jeśli przyjmiemy poprawkę nr 43, to będzie prawidłowo czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to odniosę się do tego pytania. Zmiany zawarte w art. 4, w naszym przekonaniu, mają dwie sekwencje. Pierwsza sekwencja odnosi się wyłącznie do tych regulacji, które są w aktualnym systemie podatku dochodowego od osób fizycznych. To dotyczy zmiany 1, 3 i 4 i 6. Te zmiany charakteryzują się wyłącznie tym, że dostosowują regulacje podatkowe do zmiany wynikającej z art. 77 z indeksem 5 Kodeksu pracy. Natomiast zmiana zwarta w art. 2 pkt 2, czyli dodanie pkt. 16a, jest oczywiście rozszerzeniem zakresu realizacji diet w systemie podatkowym. Stąd, jak rozumiem, wzięła się propozycja zgłoszona przez posła wnioskodawcę, żeby tę zmianę wyprowadzić. Chodzi zatem to, aby ograniczyć się w tej chwili wyłącznie do regulacji, które są ściśle dostosowawcze. Natomiast kwestia merytoryczna, o której mówił pan przewodniczący Maciej Manicki, wiąże się już z dalszymi regulacjami w systemie podatkowym. Jeszcze raz chcemy podkreślić, że w naszym przekonaniu zmiana ta jest konieczna, jako że zmiana art. 75 z indeksem 5 wymaga dokonania korekt w systemie podatkowym, które dotyczą diety. I ta regulacja temu służy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#MaciejManicki">Nawet jeśli skreślimy tylko zmianę 2, to i tak wpadamy na minę, która będzie musiała zawrócić tę ustawę dzisiaj uchwaloną z Senatu do Sejmu. Natomiast jeśli skreślimy tylko zmianę 2, to nic się złego nie dzieje. Pan mecenas ma rację, że mamy do uregulowania problem merytoryczny. Natomiast jeśli zostawimy zmianę 1, to wówczas będziemy mieli taką sytuację, że albo ustawa nie wraca z Senatu do Sejmu, albo będzie musiała wrócić po to, aby coś z nią zrobić. I to będzie już musiał zrobić Senat, a Sejm będzie musiał to przyjąć. Ale pamiętajmy, że wtedy Kodeks pracy wraca z Senatu do Sejmu. Jeśli tak się nie stanie, to w sytuacji, w jakiej już jesteśmy po rozstrzygnięciach Senatu dotyczących wcześniej uchwalonej ustawy, będziemy mieli taki oto zbieg zdarzeń. Z datą 1 stycznia ustawodawca uchwali nowe brzmienie punktu 16 w art. 21 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Obie te zmiany wejdą w życie od 1 stycznia 2003 roku i każda z nich będzie brzmiała inaczej. Trzeba zadać pytanie, która z tych zmian będzie ważniejsza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Trudno przewidzieć co będzie się działo w jutrzejszym głosowaniu. W kwestii, o której mówił pan przewodniczący Maciej Manicki, państwo będzie głosowali poprawkę Senatu, która dokonuje stosownej korekty. Wyrażamy przekonanie, że Wysoka Izba przejmie poprawkę Senatu i przejmie rekomendację udzieloną w sprawozdaniu. W ten sposób sprawa zostanie rozstrzygnięta. Dlatego ta zamiana tym bardziej jest wręcz konieczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#ZbigniewKaniewski">Chciałbym się zapytać pana posła Jacka Kasprzyka, jaka jest pana ostateczna propozycja zmiany nr 43 w kontekście prowadzonej dyskusji i wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#JacekKasprzyk">Proponuję wobec tego wykreślić tylko zmianę 2 w art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#MarekDyduch">Wykreślamy zmianę 2, ale zostawiamy zmianę 1 i 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#MaciejManicki">Chciałbym zwrócić uwagę, że mówimy o tekście w punkcie 16 w art.21 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Senat uchwalił skreślenie poprawki wcześniej przyjętej przez Sejm i w pierwszym wierszu punktu 16 dodał wyraz „pracownika”. W ten sposób początek tego przepisu brzmi „16) diety i inne należności za czas podróży służbowej pracownika...” Tak postanowił Senat. Jeśli Sejm przyjmie poprawkę Senatu, będziemy mieli przepis, który od 1 stycznia 2003 roku będzie obowiązywał w następującym brzmieniu: „16) diety i inne należności za czas podróży służbowej pracownika - do wysokości określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju”. Taki będzie stan prawny, jeśli Sejm przyjmie poprawkę Senatu. Jeśli jednak Sejm nie przyjmie poprawki Senatu, to będziemy mieli brzmienie tego przepisu wcześniej ustalone przez Sejm, różne od brzmienia, które jest podane w poprawce pana posła Jacka Kasprzyka. W ten sposób dwa przepisy o różnym brzmieniu mają wejść w życie w tej samej dacie, czyli od 1 stycznia 2003 roku. Bo obydwie ustawy - znowelizowany Kodeks pracy oraz zmieniona ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych - wchodzą w życie w tym terminie. Z tego powodu ustawa Kodeks pracy, nie ma innego wyjścia, musi wrócić do parlamentu, chyba że przyjmiemy, ze w następnej ustawie podatkowej, którą pan wicepremier Grzegorz Kołodko skieruje do Sejmu, co zapowiada, będziemy to porządkować. W tej sytuacji - zwracam się do pana posła wnioskodawcy - powinniśmy skreślić w art. 4 zmianę 1 i 2 i już nie robić tych wszystkich zawirowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę raz jeszcze o opinię Biura Legislacyjnego. Jak zdaniem Biura Legislacyjnego powinna brzmieć poprawka nr 43, aby przepisy obu ustaw były ze sobą skorelowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie podzielamy poglądu pana przewodniczącego Macieja Manickiego. Istnieje pewne zawirowanie, jak to określił pan przewodniczący Pragnę jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 13 ustawy, nad którą państwo pracujecie, art. 4 ma wejść w życie pierwszego dnia kalendarzowego następującego po roku kalendarzowym, w którym ustawa wchodzi w życie. Natomiast znowelizowana ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych, o której będziecie państwo decydowali w jutrzejszym głosowaniu nad poprawkami Senatu, wejdzie w życie 1 stycznia 2003 roku. Oczywiście, między datą 1 stycznia 2003 r., a datą wejścia w życie znowelizowanego Kodeksu pracy, będzie obowiązywał taki tekst, jaki jutro przyjmie Wysoka Izba. Natomiast w dacie art. 4, zgodnie z art. 13, wejdzie w życie brzmienie przepisu, który teraz omawiamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#MaciejManicki">Pan mecenas pomylił art. 4 z punktem 4. Art. 4 zmienionej ustawy Kodeks pracy wchodzi w życie pierwszego dnia pierwszego miesiąca roku kalendarzowego. Ale róbcie co chcecie, i tak wyjdzie na moje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 13 ustawy nad którą pracuje obecnie Komisja, a więc ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy, w pkt. 1 mowa jest o tym, że „Ustawa wchodzi w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem m.in. art. 4 ustawy, który wchodzi w życie pierwszego dnia roku kalendarzowego następującego po roku kalendarzowym, w którym ustawa wchodzi w życie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#MaciejManicki">Czyli 1 stycznia roku 2003.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nikt nie jest w stanie przewidzieć w jakim terminie wejdzie wycie ustawa, nad którą teraz państwo pracujecie. W naszym przekonaniu nie powinno być kolizji między przepisami dwóch ustaw - Kodeksu pracy i znowelizowanej ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W związku z tym opowiadamy się za przyjęciem art. 4 w zaproponowanym brzmieniu, z poprawką proponowaną przez posła wnioskodawcę, aby skreślić zmianę 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czyli pozostawić zmiany 1 i 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#MaciejManicki">Nie będę już więcej zajmował państwa czasu, ale jeśli zostanie zmiana 1, to będzie to miało taki skutek, że i tak ustawodawca będzie musiał ponownie zmieniać te przepisy. Z punktu widzenia czystości legislacyjnej, to rację ma Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, które było promotorem poprawki mówiącej, że należy skreślić zmiany 1, 2 i 4. Chodzi o to, aby nie tworzyć dwóch przepisów wchodzących w życie w tej samej dacie. Nie wypowiadam się na temat skreślenia zmiany 4, bo to jest już inna materia. Ale z punktu widzenia czystości legislacyjnej, a nie merytorycznej, to Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ma rację proponując skreślenie wszystkich trzech zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#ZbigniewKaniewski">Jakie jest zdanie pani minister w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">To Biuro Legislacyjne Sejmu koordynuje obydwie ustawy. Ja podporządkowuję się decyzjom Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#JacekKasprzyk">Może ogłosić kilkuminutową przerwę, w trakcie której Biuro Legislacyjne jeszcze raz przemyśli całą sprawę i przedstawi nam do rozstrzygnięcia gotowe rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#ZbigniewKaniewski">W związku z wątpliwościami związanymi z treścią poprawki nr 43 proponuję, abyśmy rozpatrzyli teraz kolejne poprawki, a do poprawki nr 43 powrócili na koniec posiedzenia. Do tego czasu rząd wspólnie z Biurem Legislacyjnym rozpatrzy ponownie całą sprawę. Przechodzimy do poprawki nr 44. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#AnnaSobecka">Poprawka dotyczy art. 5. Zmiana, którą proponuję skreślić, zwalnia z obowiązku utworzenia funduszu świadczeń socjalnych. Może dochodzić do presji pracodawcy przy wyborze przedstawiciela załogi. Pracownik wybrany przez pracodawcę wcale niekoniecznie musi odpowiadać załodze, a tylko pracodawcy. W związku z tym proponuję ust. 2 i 3 w zmianie 3 dotyczącej art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu do poprawki nr 44.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Nie możemy podzielić zdania wnioskodawców tej poprawki i jesteśmy przeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 44? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 12 przeciwnych i braku wstrzymujących się zaopiniowała negatywnie poprawkę nr 44. Przechodzimy do poprawki nr 45. Jej autorami są pani posłanka Anna Sobecka i pan poseł Tadeusz Cymański wraz z grupą posłów. Kto z państwa przedstawi poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#AnnaSobecka">Proponujemy skreślić art. 6, który mówi o tym, że przepisu art. 25 prim nie stosuje się do dnia przystąpienia Rzeczpospolitej Polskiej do Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Sprawa ta była już poruszana przy omawianiu innej poprawki dotyczącej art. 25 prim i została przegłosowana negatywnie. W poprawce nr 45 sprawa jest identyczna i rząd jest przeciw poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 45? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 11 przeciwnych i 1 wstrzymującym się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 45. Poprawka nr 46 była już rozpatrzona. Przechodzimy do poprawki nr 47. Głos ma pani posłanka Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#AnnaSobecka">Poprawka dotyczy art. 8. Proponuję, aby w ust. 1 wyrazy „20 pracowników” zastąpić wyrazami „10 pracowników”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#ZbigniewKaniewski">Poproszę o stanowisko rządu do poprawki nr 47.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#KrystynaTokarskaBiernacik">Rząd zajmuje stanowisko negatywne do poprawki nr 47.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#ZbigniewKaniewski">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 47? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 12 przeciwnych i braku wstrzymujących się negatywnie zaopiniowała poprawkę nr 47. Poprawka nr 48 została wcześniej wycofana. Poprawka nr 49 została już rozpatrzona pozytywnie, poprawka nr 50 też została już rozpatrzona łącznie. Wracamy wobec tego do poprawki nr 43. Prosiłbym o danie jeszcze chwili czasu na porozumienie się rządu z Biurem Legislacyjnym, abyśmy rozpatrzyli rozwiązania możliwie najlepsze. Ogłaszam przerwę w obradach Komisji.</u>
          <u xml:id="u-317.1" who="#ZbigniewKaniewski">Po konsultacjach prowadzonych podczas przerwy proponowana jest sugestia, aby przychylić się do korekty, którą wprowadził do swojej poprawki pan poseł Jacek Kasprzyk. Po tej zmianie poprawka nr 43 miałaby brzmienie: „W art. 4 skreślić zmianę 2.” Mamy pozytywną opinię Biura Legislacyjnego w tej sprawie. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 43 w podanym przeze mnie brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami za, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się pozytywnie zaopiniowała poprawkę nr 43. Nie możemy poznać opinii Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej na temat omawianej ustawy, gdyż przedstawiciel urzędu nie jest obecny na posiedzeniu. Musimy jednak taką opinię na piśmie uzyskać jutro do godz. 9 po to, aby był odpowiedni czas na przygotowanie sprawozdania Komisji. Proponuję, aby posłem sprawozdawcą był pan poseł Marek Dyduch, który do tej pory dzielnie się sprawował. Czy są inne kandydatury? Nie ma. Dziękuję wszystkim za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z programem rządowym „Przedsiębiorczość - Rozwój - Praca”.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>