text_structure.xml 28.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławStec">Szanując czas tych, którzy przyszli, rozpoczynam posiedzenie połączonych Komisji: Finansów Publicznych oraz Komisji Infrastruktury. Tematem posiedzenia jest rozpatrzenie jednego wniosku i trzech poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do poselskiego projektu ustawy o gwarancji zapłaty za roboty budowlane. Pierwszy wniosek zgłoszony przez pana posła Łukasza Abgarowicza brzmi: odrzucić projekt ustawy w całości. Czy pan poseł chciałby krótko uzasadnić swój wniosek, czy nie jest to konieczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Chciałbym jednak przedstawić krótkie uzasadnienie. Proponuję odrzucenie projektu ustawy, ponieważ wprowadza ona głęboka nierównowagę stron między inwestorami a wykonawcami. Ustawa daje wykonawcy prawo w każdej chwili trwania kontraktu, zażądania gwarancji w terminie i na warunkach, jakie sam żądając określi. W przypadku nie udzielenia wystarczającej gwarancji zapłaty w odpowiednim, wyznaczonym przez siebie terminie, wykonawca uprawniony jest do wstrzymania się do dalszego wykonywania robót i oddania obiektu zamawiającemu, czyli inwestorowi. W gruncie rzeczy przepisy tej ustawy uderzą we wszystkich drobnych inwestorów mających do czynienia z niezbyt solidnymi wykonawcami, od których nasz rynek aż się roi. Mówię o małych spółdzielniach czy inwestorach, którzy indywidualne budują domy jednorodzinne. Wykonawca robót budowlanych, kiedy zobaczy, że nie jest w stanie wywiązać się w terminie i pod względem jakości z przyjętych warunków umowy, zażąda gwarancji zapłaty za swoje roboty. Drobni inwestorzy mogą mieć problemy z uzyskaniem takich gwarancji; proszę pamiętać, że mówimy o osobach fizycznych i o małych spółdzielniach. W takiej sytuacji wykonawca budowlany może nie wydać inwestorowi obiektu, co zagraża realizacji takich małych inwestycji i prowadzi do perturbacji na rynku budowlanym. Jest to głęboka nierównowaga stron. W związku z tym ta ustawa jest zła. W dodatku jeśli chodzi o płatności w obszarach, w których mieliśmy do czynienia na rynku z poważnymi zakłóceniami na skutek tworzenia dużych firm, tak zwanych wydmuszek, przy dużych inwestycjach, tę sprawę reguluje inna ustawa znajdująca się obecnie w Sejmie. Chodzi o projekt ustawy o zmianie Kodeksu cywilnego, która wprowadza solidarną odpowiedzialność za zapłatę przez inwestora i generalnego wykonawcę. W gruncie rzeczy tam dochodziło do rzeczywiście zamierzonego niepłacenia należności wykonawcom. Takie przypadki miały miejsce. Działo się tak w przypadku firm „wydmuszek”, które nie miały kapitału, by pokryć finansowe zobowiązania wobec wykonawcy i w pewnym momencie znikały z rynku. Na tej drodze można będzie poszukiwać zapłaty od inwestora za wykonane prace budowane. Tak więc zmiana proponowana w Kodeksie cywilnym jest słuszna, natomiast przepisy proponowanej ustawy o gwarancji zapłaty za roboty budowlane wprowadzają głęboką nierównowagę stron. Gdyby ta ustawa wprowadzała na przykład obligatoryjne gwarancje w momencie zawierania umowy między inwestorem a wykonawcą robót budowlanych, wyglądałoby to zupełnie inaczej. W przypadku omawianej ustawy każdy nierzetelny wykonawca może wymusić swoje warunki. Ustawa otwiera zbyt wielkie pole do rozmaitego rodzaju nadużyć dla nierzetelnych wykonawców robót w stosunku do słabych, niewielkich inwestorów. Dlatego uważam, że projekt ustawy o gwarancji zapłaty za roboty budowlane należy odrzucić w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławStec">Czy poseł wnioskodawca chciałby odnieść się do wypowiedzi pana posła Łukasza Abgarowicza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewJanowski">Stawiam wniosek o negatywną rekomendację Sejmowi wniosku zaproponowanego przez pana posła Łukasza Abgarowicza o odrzucenie projektu ustawy w całości. Nie mogę się zgodzić z twierdzeniem pana posła, że ustawa o gwarancji zapłaty za roboty budowlane wprowadza nierówność stron. Gdyby taka równowaga miała miejsce, to dzisiaj nie byłoby zatorów płatniczych. Nie mogę się także zgodzić z argumentacją pana posła, że ustawa niczego nie załatwi i że będą z jej przepisów korzystać nierzetelni wykonawcy. To samo moglibyśmy powiedzieć o przepisach Kodeksu karnego. Jeżeli wykonawcy będą postępować w sposób nieuczciwy, to są od tego stosowne organy ścigania, sądy, jest także nadzór budowlany. Można na tej drodze dochodzić swoich spraw. My zakładamy, że wykonawcy będą działać w sposób uczciwy, podobnie jak uczciwi inwestorzy. Przyjmujemy także, że inwestorzy będą płacić wykonawcom za ich usługi i nie trzeba będzie w ogóle żądać gwarancji. Natomiast jeżeli wykonawca zażąda gwarancji i ją otrzyma, to nie ma żadnego problemu; zapłaci za to w momencie, kiedy inwestor zapłaci mu za wykonaną usługę. Nie chcąc przedłużać dyskusji, proszę obydwie Komisje o negatywną rekomendację wniosku pana posła Łukasza Abgarowicza. Myślę, że dyskusja nad projektem ustawy, która odbyła się podczas drugiego czytania, skłania nas do takiej rekomendacji. Przypomnę, że w trakcie drugiego czytania tylko jeden głos był negatywny. Był to głos pana posła Łukasza Abgarowicza, który występował w imieniu Klubu Platformy Obywatelskiej. Wszystkie pozostałe kluby i koła poselskie poparły projekt ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławStec">Kto chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZytaGilowska">Ponieważ ciągle trwa dyskusja nad wnioskiem, pozwolę sobie zwrócić jeszcze raz do pana posła Zbigniewa Janowskiego. Wszyscy rozumiemy sens ustawy i jaki jest jej cel. Z informacji, jakie do nas docierają, wynika jednak, że ustawa może zaszkodzić najsłabszym inwestorom na rynku budowlanym, czyli osobom budującym same, bądź drobnym inwestorom. Proszę mnie przekonać, że nie mam racji. W tej kadencji zrobiliśmy już wystarczająco dużo, żeby zniechęcić drobnych inwestorów do budowania czegokolwiek, także domów jednorodzinnych i mieszkań. Jeśli teraz jeszcze wykonawcom robót budowlanych damy do ręki bat na drobnych inwestorów, to można będzie powiedzieć, że do końca dławimy drobne budownictwo mieszkaniowe. Proszę mnie wobec tego przekonać, że nie mam racji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewJanowski">Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem panią posłankę. Czy przez drobne budownictwo mieszkaniowe rozumie pani posłanka budownictwo jednorodzinne? Jeśli tak, to w budownictwie tego rodzaju funkcjonują zupełnie inne umowy. W tej ustawie mówimy o firmach, które są podwykonawcami dużych firm budowlanych, realizujących zlecenia dużych inwestorów, którzy z reguły nie płacą ostatnich faktur za wykonane już usługi budowlane. Nie widzę żadnych problemów z umowami między małymi firmami budowlanymi i drobnymi inwestorami, w tym także indywidualnymi. Naszym zdaniem, w 90% procesu inwestycyjnego realizowanego według zawieranych umów, nikt nie będzie żądał gwarancji zapłaty za roboty budowlane. Wykonawca będzie żądał gwarancji tylko wtedy, jeżeli zauważy, że pomimo przyjęcia faktury przez inspektora nadzoru za wykonaną w terminie usługę, inwestor jej nie płaci. Wtedy wykonawca może zażądać gwarancji zapłaty po to, aby nie dopuścić do „rozłożenia” swojej firmy. Tylko pan poseł Łukasz Abgarowicz twierdzi, że przepisy tej ustawy „rozłożą” drobnych inwestorów i drobne inwestycje. Myślę, że pan poseł jeszcze uzasadni komisjom, na jakiej zasadzie tak twierdzi. Ja w każdym razie nie widzę takich problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławStec">To co pan mówi, panie pośle, nie ma odzwierciedlenia w ustawie. Z ustawy wynika, że w każdej sytuacji wykonawca może zażądać gwarancji. Tymczasem pan twierdzi, że takiej gwarancji zapłaty wykonawca może zażądać dopiero wtedy, kiedy inwestor nie zapłaci faktury, mimo jej potwierdzenia przez inspektora nadzoru i mimo wykonania usługi w terminie przewidzianym w umowie. Bardzo proszę pana posła wnioskodawcę, aby powiedział nam, z jakiego artykułu wynika konkluzja, o której pan poseł przed chwilą mówił. Nim jednak pan odpowie, zabierze głos pani posłanka Zyta Gilowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZytaGilowska">Stanowisko pana posła jest istotne, ale wtórne wobec faktu, że mamy przed sobą projekt ustawy i umiemy czytać. W art. 4 jest napisane, że „Wykonawca robót budowlanych może w każdym czasie żądać od zamawiającego gwarancji zapłaty do wysokości ewentualnego roszczenia z tytułu wynagrodzenia...” Nie ma w ustawie żadnych ograniczeń, o których mówił pan poseł Zbigniew Janowski. Z doświadczenia wiemy, że z niesumiennymi wykonawcami borykają się inwestorzy drobni, a więc małe spółdzielnie mieszkaniowe, drobni przedsiębiorcy, a także osoby, które budują domy mieszkalne na własne potrzeby. Inwestorzy ci mają spore trudności z niesolidnymi wykonawcami robót budowlanych. Wystarczy przejrzeć dowolny numer miesięcznika „MURATOR”, aby się o tym przekonać. Teraz tym niesolidnym wykonawcom, których jest większość, bo mamy rynek półdziki i dość słabo uregulowany, daje pan poseł kolejny instrument nacisku na zamawiającego usługi. Czy wnioskodawcy projektu ustawy nie rozważali takiego rozwiązania, które by cyzelowało oczekiwania w odniesieniu tylko wykonawców dużych robót, na przykład przez wyznaczenie jakiejś granicy wartości robót? W obecnym projekcie gwarancji zapłaty może zażądać każdy wykonawca i w każdym czasie. Tak to zostało napisane w tej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Większość spraw poruszył już pan przewodniczący i pani posłanka. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że ustawa dotyczy niedużych inwestorów. Sprawy dużych inwestorów reguluje zmiana Kodeksu cywilnego wprowadzająca solidarną zapłatę. Prace nad tą ustawą w Sejmie są obecnie na ukończeniu. Jeśli więc generalny wykonawca, mimo dokonanego odbioru robót, nie zapłaci podwykonawcy za wykonane usługi, można będzie egzekwować tę zapłatę od inwestora. Na tym polega solidarna odpowiedzialność inwestora i wykonawcy. I to jest uregulowane w ustawie zmieniającej przepisy Kodeksu cywilnego. Natomiast w omawianej ustawie o gwarancji zapłaty za roboty budowlane nie ma żadnych opisów sytuacji, w których wykonawca może zażądać takiej gwarancji. Zgodnie z art. 4 może tego żądać w każdym czasie. Zwracam też uwagę na niedoskonałość regulacji tego przepisu, który mówi, że w dodatku wykonawca może żądać gwarancji w odpowiednim, wyznaczonym przez siebie terminie. Może zatem zażądać gwarancji za trzy dni, a potem odstąpić od wykonywania robót z winy inwestora. Taki zapis daje wykonawcom narzędzie do manipulacji. Również z tego powodu jest to bardzo niedoskonała ustawa. Rzeczywiście, zatory płatnicze stanowią problem nękający całą gospodarkę i trzeba jakoś sobie z nimi radzić. Ale omawiana dzisiaj ustawa raczej pogłębi chaos, niż wprowadzi porządek. Dlatego ponawiam swój wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławStec">Kto z państwa chciałby się jeszcze wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewBachman">Dla organizacji samorządowych, a taką jest nasza Izba, jest to swego rodzaju doraźna spec-ustawa. Rozwiązaniem bardziej kompleksowym jest oczekiwana od dawna zmiana w Kodeksie cywilnym. Cieszymy się z tej inicjatywy poselskiej, o której mówił pan poseł Łukasz Abgarowicz. Chciałbym jednak poinformować państwa, że budownictwo mieszkaniowe w całości wartości produkcji budowlano-montażowej w Polsce, stanowi obecnie około 15–17%. Natomiast inwestycje dużej objęte zamówieniami publicznymi, a także obejmujące inwestycje prywatne, ale o duże wartości takie, jak supermarkety, magazyny składowe itp. są realizowane przez duże firmy zachodnie. Nie mamy dzisiaj polskich firm budowlanych, które mogłyby skutecznie konkurować na rynkach światowych, na przykład w Iraku, Rosji czy w innych krajach. Nasze firmy nie dysponują odpowiednim kapitałem. Z tych powodów środowisko budowlane z nadzieją śledzi prace nad projektem ustawy o gwarancji zapłaty za roboty budowlane. Uważamy, że dopóki nie zostaną zmienione przepisy Kodeksu cywilnego, o czym była mowa, dopóty ta spec-ustawa będzie potrzebna. Mamy nadzieję, że zacznie ona działać „od zaraz”, bo na tym polega sens tej ustawy. Dlatego apelujemy do państwa posłów o jak najszybsze jej uchwalenie, bo za chwilę nie będziemy mieli polskich firm budowlano-montażowych. One i tak są obłożone dzisiaj wieloma potężnymi dolegliwościami w rodzaju zakazu udzielania przez banki kredytów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławStec">Prosiłbym jednak pana dyrektora o nie prowadzenie dyskusji. Pracujemy nad konkretnym wnioskiem i konkretnymi poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewBachman">Wobec tego kończę swoją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyPolaczek">Mam dwa pytania natury formalnej. Chciałbym się dowiedzieć, czy w posiedzeniu uczestniczy przedstawiciel rządu, który mógłby się ustosunkować do dyskusji i przedstawionych argumentów? Chodzi przede wszystkim o stosunek rządu do treści art. 4. Jak rozumiem, pan poseł Łukasz Abgarowicz zgłaszając wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości, odwoływał się głownie do art. 4. Zgoła odmienne stanowisko zajął w tej kwestii poseł-wnioskodawca. Byłoby interesujące poznać raz jeszcze opinię rządu. Chciałbym także dowiedzieć się, czy obecnie jest lub było stanowisko rządu do projektu poselskiego ustawy i czy w tym stanowisku jest komentarz do treści art. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławStec">Na posiedzeniu jest obecny przedstawiciel Ministerstwa Finansów. Proszę się przedstawić i odpowiedzieć na pytania pana posła Jerzego Polaczka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JacekBarecki">Stanowisko rządu do poselskiego projektu ustawy o gwarancji płatności budowlanych, która obecnie nosi nazwę ustawy o gwarancji zapłaty za roboty budowlane, było i jest negatywne. To negatywne stanowisko zasadzało się właściwie na trzech kwestiach, które strona rządowa podnosiła w odniesieniu do projektu ustawy. Przede wszystkim były to kwestie przekładające się na dług publiczny w związku z zapisami istniejącymi w pierwotnym tekście projektu ustawy dotyczącymi gwarancji Skarbu Państwa. Jak rozumiem, po poprawce uwaga ta odpadła, ponieważ autorzy projektu wykreślili zapisy dotyczące automatycznych gwarancji Skarbu Państwa. Kolejny zarzut odnosił się do nierównego traktowania podmiotów, co między innymi znalazło wyraz w art. 4 projektu, a także niekonstytucyjności niektórych rozwiązań zapisanych w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyPolaczek">Czy pan dyrektor mógłby coś więcej powiedzieć na ten temat? Do czego odnosi się zarzut o niekonstytucyjność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JacekBarecki">Odnosi się do nierówności traktowania podmiotów i narzucania przez spec-ustawę bardzo specyficznych rozwiązań. Znalazło to wyraz w jednej z opinii przygotowanej dla Komisji Infrastruktury. Trzeba jednak dodać, że przygotowane były trzy opinie na temat projektu ustawy. Przynajmniej tyle opinii jest znanych stronie rządowej. Dwie opinie nie podnosiły jednak zarzutu niekonstytucyjności, znalazł się on w jednej opinii eksperta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławStec">Proszę pana posła Zbigniewa Janowskiego o ustosunkowanie się do tych wypowiedzi i odpowiedź na pytanie pana posła Jerzego Polaczka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewJanowski">Zacznę od zarzutu stawianego przez stronę rządową o nierówności stron. Pytam komisje, czy zakładamy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławStec">Proszę jednak o nie stawianie pytań, ale o udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie i stosunek do wypowiedzi przedstawiciela strony rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewJanowski">Pytanie było tak szerokie, że muszę uzasadnić odpowiedź. Zakładam, że inwestor przystępując do realizacji inwestycji ma zamknięty portfel finansowy. Wszystkie argumenty pana posła Łukasza Abgarowicza, że nie można udzielić gwarancji, są bezpodstawne. Rozpoczynając inwestycje albo inwestor ma pieniądze, albo też zakłada, że będzie posiłkował się kredytami wykonawcy. Metoda ta jest dzisiaj bardzo często stosowana przez inwestorów. Inwestor nie płaci wykonawcy, który na skutek tego upada. To jest pierwszy argument. Drugi argument; wszystko to, co mówił pan poseł Łukasz Abgarowicz, że nieuczciwy wykonawca będzie żądał gwarancji, można oddalić jednym prostym stwierdzeniem. Po prostu trzeba mu tej gwarancji udzielić, a wtedy wykonawca nie zejdzie z budowy. Natomiast jeśli wykonawca będzie przekraczał terminy umowne zakończenia prac, to z mocy ustawy inwestorowi przysługuje rękojmia na wady wykonanego obiektu, prawo odstąpienia od umowy z powodu opóźnień w pracach lub powierzenie tego dzieła innej firmie. Takie są uprawnienia inwestora. Jakie natomiast uprawnienia ma wykonawca, który wykonuje zlecenie? Najpierw wykonawca musiał ponieść koszty płacąc za materiały, musiał zapłacić pracownikom oraz ZUS-owi za ich ubezpieczenie, potem przekazał gotowy obiekt inwestorowi. Do tego wykonawca musiał zapłacić podatek VAT i inne podatki. Tymczasem inwestor wpisał sobie w koszty fakturę, którą otrzymał od wykonawcy, odliczył sobie podatek VAT, a przede wszystkim ma do dyspozycji gotowy obiekt, z którego korzysta. Czy na tym, według przedstawicieli rządu, polega równowaga podmiotów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławStec">Proszę pana posła o mniej emocjonalne wystąpienie i mówienie o jeden ton niżej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZbigniewJanowski">Przepraszam, panie przewodniczący. Dlatego jeszcze raz podkreślam, że uczestniczący w posiedzeniu plenarnym Sejmu wiceminister finansów, złagodził w swym wystąpieniu część negatywnego stanowiska. Pozostał jedynie zarzut niekonstytucyjności, który nie jest jednak do końca wyjaśniony. Mamy trzy opinie na ten temat, z czego tylko w jednej stwierdzono, że niektóre przepisy ustawy mogą być w pewnym zakresie niekonstytucyjne. Innych zarzutów rząd nie przedstawiał. Jeszcze raz podkreślam, że proponowana przez nas ustawa wyrównuje nierówność między stronami i daje szansę uczciwym inwestorom na spokojną realizację inwestycji. Pozostał jeszcze zarzut, że wejście ustawy w życie spowoduje podniesienie kosztów inwestycji. Tak, bo trzeba będzie zapłacić za wykonaną usługę, podczas gdy dzisiaj inwestorzy tego nie robią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławStec">Po tej wymianie zdań możemy przystąpić do głosowania wniosku pana posła Łukasza Abgarowicza. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie projektu ustawy w całości? Stwierdzam, że połączone komisje przy 8 głosach za, 18 przeciwnych i 9 wstrzymujących się negatywnie zaopiniowały wniosek pana posła Łukasza Abgarowicza o odrzucenie projektu ustawy w całości. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 1. Proszę o krótkie uzasadnienie poprawki wnioskodawcę, pana posła Zbigniewa Janowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewJanowski">Poprawka dotyczy art. 2 ust. 2. Proponujemy, aby do katalogu gwarancji dopisać dodatkowe gwarancje ubezpieczeniowe. Takie gwarancje zaczynają już funkcjonować w polskich firmach. W ten sposób poszerzamy katalog gwarancji, które będą miały do dyspozycji firmy, a także przełamujemy monopol banków w tej materii. Zdaniem wnioskodawców, taka zmiana spowoduje, że gwarancje bankowe mogą być tańsze na skutek większej konkurencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławStec">Czy są pytania lub uwagi do wnioskodawcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ZytaGilowska">Proszę posła wnioskodawca, aby precyzyjnie wyjaśnił, jakiego rodzaju czynności operacje ma na myśli wprowadzając w art. 2 ust. 2 sformułowanie „gwarancja ubezpieczeniowa”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławStec">Czy są jeszcze inne pytania? Nie ma. Proszę wnioskodawcę o odpowiedź na pytanie pani posłanki Zyty Gilowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewJanowski">W ustawie o działalności ubezpieczeniowej, której jednolity tekst znajduje się w Dzienniku Ustaw nr 11 z 1996 roku ze zmianami, znajduje się katalog gwarancji. Jest wśród nich gwarancja ubezpieczenia budów. Takie ubezpieczenia już funkcjonują na polskich budowach. Dlatego proponujemy dopisać ten rodzaj gwarancji do art. 2 ust. 2. Nie miałoby większego sensu, aby inwestycja ubezpieczona, była jednocześnie zabezpieczona gwarancją bankową. Mogłoby to, rzeczywiście, płynąc na podniesienie kosztów inwestycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZytaGilowska">Usiłuję dojść jakiego rodzaju ubezpieczenie wchodzi w grę. Jak rozumiem, ubezpieczenie budowy nie jest ubezpieczeniem majątkowym. Czy zatem jest to ubezpieczenie na budowie? W dalszym ciągu nie rozumiem proponowanej zmiany. Proszę wnioskodawcę, aby jaśniej to wyjaśnił. Chodzi mi o rodzaj ubezpieczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewJanowski">To nie jest ubezpieczenie, ale gwarancja ubezpieczeniowa, która daje zamawiającemu szersze pole manewru. Jest to gwarancja ubezpieczenia inwestycji, a nie typowe ubezpieczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławStec">Poproszę przedstawiciela ministra finansów o wypowiedzenie się w tej sprawie. Najpierw jeszcze wypowie się pani posłanka Zyta Gilowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZytaGilowska">Bardzo przepraszam za swoją dociekliwość, ale w przypadku gwarancji ubezpieczeniowych musimy być bardzo precyzyjni. Gwarancja ubezpieczeniowa też musi czegoś dotyczyć. Jakich konkretnych zjawisk czy zdarzeń, albo nie przewidzianych skutków, dotyczy gwarancja ubezpieczeniowa, o której mowa w poprawce pana posła Zbigniewa Janowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławStec">Może jednak w tej sprawie wypowie się przedstawiciel rządu. Zgłasza się jeszcze pan poseł Jerzy Polaczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JerzyPolaczek">Zadam jeszcze tylko dwa pytania; jedno przedstawicielowi rządu, dotyczące poprawki nr 1, drugie wiąże się z wypowiedzią pani posłanki Zyty Gilowskiej. Jest to pytanie do przedstawicieli Biura Legislacyjnego o stanowisko do poprawności legislacyjnej zapisu art. 2 ust. 2 z uwzględnieniem poprawki wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławStec">Proszę, aby najpierw odpowiedział przedstawiciel rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JacekBarecki">Należy się przyjrzeć zapisowi proponowanego ust. 2 w nowym brzmieniu. Proszę zwrócić uwagę na treść tego przepisu. Rozumiem, że intencją wnioskodawcy było zapisanie w ustawie, że gwarancją zapłaty jest między innymi gwarancja ubezpieczeniowa. Myślę, że odpowiedź na pytanie pani posłanki Zyty Gilowskiej jest zawarta w samym tym przepisie. Ja również tylko domyślam się intencji wnioskodawcy, bo jak państwo wiecie, jest to projekt poselski. Ale strona rządowa tak rozumie ten zapis art. 2 ust. 2. To mają być gwarancje zapłaty wystawiane przez instytucje ubezpieczeniowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławStec">Proszę Biuro Legislacyjne o opinię na temat proponowanego brzmienia art. 2 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biuro Legislacyjne nie wnosi uwag do tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławStec">Możemy zatem przystąpić do głosowania poprawki nr 1. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 1 pana posła Zbigniewa Janowskiego? Stwierdzam, że połączone komisje przy 29 głosach za, braku przeciwnych i 5 wstrzymujących się pozytywnie zaopiniowały poprawkę nr 1. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 2, w której pan poseł Zbigniew Janowski proponuje skreślenie w art. 2 ust. 3. Proszę wnioskodawcę o przedstawienie swojej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewJanowski">Poprawka nr 2 ma na celu wykreślenie w art. 2 ust. 3, który mówił o gwarancjach Skarbu Państwa udzielanych wykonawcy robót budowlanych na podstawie odrębnych przepisów. W związku z wprowadzaną reformą finansów publicznych gwarancje te zostały zawężone. Ustawa o gwarancjach Skarbu Państwa nie przewiduje gwarancji dla firm i inwestycji budowlanych. W związku z czym proponujemy wykreślenie ust. 3 w art. 2. Przypomnę, że był on punktem spornym od samego początku prac nad omawianą dzisiaj ustawą. Sądzę, że nie ma sensu umieszczenie takiego zapisu w tej ustawie, skoro i tak w ustawie o gwarancjach Skarbu Państwa nie przewiduje się udzielania gwarancji dla inwestycji budowlanych, a jedynie gwarancji na udzielanie kredytów na inwestycje budowlane dla dużych firm budujących autostrady czy realizujących inne duże inwestycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#StanisławStec">Poprawka nr 2 jest oczywista, dlatego sądzę, że bez dalszej dyskusji możemy przystąpić do jej przegłosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 2 pana posła Zbigniewa Janowskiego? Stwierdzam, że połączone komisje przy 32 głosach za, braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się pozytywnie zaopiniowały poprawkę nr 2. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3, którą zgłosiłem w drugim czytaniu. Proponuję w art. 4 w ust. 1 skreślenie wyrazów „powiększonego o 10%”. Uważam, że jeśli gwarantujemy wynagrodzenie wynikające z umowy oraz ze zleceń dodatkowych, to nie ma podstawy do tego, aby jeszcze powiększać zapłaty o 10%. W ten sposób stwarzamy możliwość, że faktura będzie wyższa niż zapłata wynikająca z umowy oraz ze zleceń dodatkowych. Proponuję skreślić wyrazy „powiększonego o 10%”. Jeżeli nie ma uwag i pytań dotyczących poprawki nr 3, przystąpimy do jej przegłosowania. Kto z pań lub panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 3? Stwierdzam, że połączone komisje przy 31 głosach za, 2 przeciwnych i 1 wstrzymującym się pozytywnie zaopiniowały poprawkę nr 3. Proponuję, aby zgodnie z przyjętą zasadą, posłem sprawozdawcą pozostał pan poseł Zbigniew Janowski. Opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej do poprawek zgłoszonych do ustawy o gwarancji zapłaty za roboty budowlane jest pozytywna. Porządek obrad został wyczerpany. Posiedzenie połączonych komisji uważam za zakończone.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>