text_structure.xml 20.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PaństwaobradującepodprzewodnictwemposłaJanuszaPiechocińskiego">- ponownie rozpatrzyły poprawki zgłoszone w trakcie drugiego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PaństwaobradującepodprzewodnictwemposłaJanuszaPiechocińskiego">W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele: Ministerstwa Infrastruktury z sekretarzem stanu Andrzejem Piłatem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanuszPiechociński">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji Infrastruktury i Skarbu Państwa. Przystępujemy do rozwiązania problemu, który powstał podczas dyskusji na forum Sejmu. Przypominam, że kiedy Komisja rozpatrywała poprawki zgłoszone podczas drugiego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” przedstawiciel rządu stwierdził, że nie ma zgody ministra finansów na przyjęcie spornej poprawki nr 8, w związku z tym rząd opowiada się za odrzuceniem tej poprawki. Dzisiaj mamy nową jakość. Reprezentujący rząd przedstawiciel Ministerstwa Infrastruktury stwierdził, że znaleziono jednak rozwiązanie tego problemu i w tej sytuacji rząd zmienia stanowisko w tej sprawie. Bardzo proszę o wypowiedź pana ministra Andrzeja Piłata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejPiłat">Bardzo państwa przepraszam za to zamieszanie. Sprawa jest niezwykle ważna, dlatego Ministerstwo Infrastruktury stoczyło dzisiaj swojego rodzaju batalię z Ministerstwem Finansów. Na końcu prowadziliśmy rozmowy z wicepremierem, ministrem finansów Grzegorzem Kołodką. Chodzi tutaj o niebagatelną kwotę co najmniej 160 mln zł. Koszty wprowadzenia tej zmiany mogą znacznie przekroczyć sumę 200 mln zł. Proszę się zatem nie dziwić, że do tej pory minister finansów nie zgadzał się na takie rozwiązanie. Stanowisko rządu było w tej sprawie negatywne i w związku z tym minister Mieczysław Muszyński zaprezentował taką opinię na posiedzeniu Komisji. Chciałbym również podkreślić, że odejście pana ministra Mieczysława Muszyńskiego z naszego resortu nie ma żadnego związku z tą ustawą. Pan minister Mieczysław Muszyński miał zupełnie inne powody, kiedy składał rezygnację. A zatem tutaj nie miało to żadnego znaczenia. Gdybym był na jego miejscu tydzień temu, też stwierdziłbym, że rząd opowiada się za odrzuceniem tej poprawki. Dzisiaj, po długich rozmowach udało się wreszcie otrzymać zapewnienie wicepremiera Grzegorza Kołodki, że znajdą się środki na przedłużenie wypłacania odpraw w 2003 r. Także dzisiaj, takie stanowisko rządu potwierdził pan premier Leszek Miller, który upoważnił mnie do przekazania Sejmowi informacji, że rząd zmienia wcześniejsze ustalenia i opowiada się za przyjęciem poprawki. Jeszcze raz przepraszam państwa za tryb i czas przekazania tej informacji. Długo zastanawiano się, w jaki sposób sfinansować to rozwiązanie. Nie chodziło tutaj o małą sumę. W tej sprawie ostateczną decyzję musiał podjąć minister finansów. Ministerstwo Infrastruktury podjęło dzisiaj próbę przekonania ministra finansów i te działania zakończyły się powodzeniem. Mniej istotne jest to, czy Sejm przyjmie projekt ustawy dzisiaj, czy za tydzień. Najważniejsze jest to, że w tej sprawie zapadła decyzja i będzie można kolejarzom powiedzieć, iż w 2003 r. będzie jeszcze możliwość wypłacania odpraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanuszPiechociński">Czy to prawda, że przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury podczas spotkania z przygotowującymi się do protestu kolejarzami obiecali, że Ministerstwo wystąpi w tej sprawie do rządu i do Sejmu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejPiłat">Już miesiąc temu podczas rozmów ze związkami zawodowymi stwierdziłem, że Ministerstwo Infrastruktury podejmie próbę rozwiązania tego problemu. Jednak, jak państwo wiecie, nie zawsze stanowisko jednego resortu przekłada się na decyzję rządu, zwłaszcza jeśli w grę wchodzą znaczące wydatki z budżetu państwa. W takich przypadkach zawsze decydujący głos ma minister finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszPiechociński">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#EdwardManiura">Byłem przewodniczącym podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o transporcie drogowym. Na samym końcu prac nad tą ustawą rząd odwołał swojego przedstawiciela pana ministra Mieczysława Muszyńskiego. Chciałbym poznać przyczyny tej dymisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanuszPiechociński">Pan minister Andrzej Piłat mówił o tym na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Chyba pan poseł Edward Maniura nie oczekuje, że przedstawiciel rządu zmieni teraz swoje wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejPiłat">Mogę mówić tylko o faktach. Minister Mieczysław Muszyński poprosił wicepremiera Marka Pola o zwolnienie z funkcji podsekretarza stanu. Pan wicepremier przesłał tę prośbę do premiera, który wyraził zgodę. Pan minister Mieczysław Muszyński podejmie pracę w innym miejscu. Myślę, że to był główny powód jego odejścia z Ministerstwa Infrastruktury. Jeszcze raz powtarzam, że ta dymisja nie ma żadnego związku z pracami legislacyjnymi, które mają miejsce w Sejmie. Nie ma to również nic wspólnego ze zmianą stanowiska rządu w omawianej dzisiaj kwestii. Minister Mieczysław Muszyński przedstawił stanowisko rządu, takie jakie ono wtedy było. Cieszę się, że dzisiaj mam okazję poinformować państwa, że rząd zmienił zdanie w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarekSuski">Rozumiem, że rząd chciałby, aby Komisja zmieniła swoją decyzję odnośnie poprawki nr 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejPiłat">Komisje podejmą tę decyzję samodzielnie. Rząd przedkłada jedynie swoją opinię. Nie mamy nic przeciw temu, aby Komisje zmieniły w tej sprawie stanowisko. Poseł sprawozdawca stwierdził, że poprzednie stanowisko rządu mogło mieć podstawowy wpływ na decyzję Komisji. Jeśli tak było, to można teraz podjąć inną decyzję. Zależy to wyłącznie od Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarekSuski">Na poprzednim posiedzeniu połączonych Komisji minister Mieczysław Muszyński przedstawił stanowisko rządu w tej sprawie i stwierdził, że jeśli w wyniku dalszych rozmów sytuacja ulegnie zmianie, zwróci się do przewodniczącego o zwołanie posiedzenia Komisji. Wprawdzie w przypadku obu poprawek odbyło się głosowanie, ale to głosowanie było warunkowe. Jeśli miałoby dojść do zmiany stanowiska rządu w tej sprawie, to powinny się o tym dowiedzieć połączone Komisje. Rząd nie dotrzymał słowa i dlatego zabrałem głos podczas rozpatrywania tych poprawek przez Sejm. Komisje zostały potraktowane przez rząd jako coś mało potrzebnego. Chciałbym się dowiedzieć, jakie były motywy takiego postępowania? Nie byłoby tej sytuacji, gdyby rząd tak jak obiecywał, poinformował Komisje o zmianie stanowiska w tej sprawie. Zastanawiam się, czy to jest przejaw bałaganu czy też symptom lekceważenia posłów. Jedno i drugie jest niebezpieczne. Kolejne pytanie dotyczy kwestii rozłożenia w czasie spłaty zaległości PKP wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Słyszałem, że istnieje szansa zawarcia porozumienia z ZUS. Na jakim etapie są rozmowy w tej sprawie? Gdybyśmy dysponowali pisemną informacją prezesa ZUS, to moglibyśmy załatwić obie sprawy równocześnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszPiechociński">Chciałbym wyjaśnić, że Komisje w obecnej sytuacji nie zmienią swojej opinii w kwestii poprawek nr 5 i 8. Trzeba by przygotować dodatkowe sprawozdanie. To nie jest zgodne z Regulaminem Sejmu. Prezydium Sejmu nie upoważniło nas do takich działań. Marszałek Sejmu zalecił zwołanie posiedzenia Komisji po to, aby poseł sprawozdawca mógł w imieniu Komisji powiedzieć, że Komisje nie rekomendowały tych poprawek ze względu na poprzednie stanowisko rządu. Teraz rząd znalazł pieniądze na odprawy i zmienił stanowisko w tej sprawie. Szkoda tylko, że odbyło się to kosztem autorytetu Komisji i posłów opozycji, którzy zachowali się wówczas odpowiedzialnie, wiedząc że przyjęcie tych rozwiązań bez wskazania źródeł finansowania jest nieuczciwe. A zatem mamy dwa zadania. Po pierwsze wysłuchaliśmy wyjaśnień pana ministra Andrzeja Piłata. Po drugie musimy się zastanowić, jakie będą skutki przyjęcia przez Sejm poprawek nr 5 i 8. W przypadku poprawki nr 8 zgodę wyraził pan wicepremier Grzegorz Kołodko. Jednak pierwsza kwestia jest nieco bardziej skomplikowana, ponieważ chodzi o Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jaki wpływ na funkcjonowanie ZUS będzie miało przyjęcie poprawki nr 5? Czy ZUS jest przygotowany do zastosowania tego rozwiązania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JoannaSosnowska">Chciałabym się odnieść do wypowiedzi posła Marka Suskiego. To nie są poprawki rządowe. Jestem autorką obu poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyCzerwiński">Korzystając z obecności przedstawiciela Ministerstwa Infrastruktury, chciałbym zapytać o jego stosunek do informacji o zlikwidowaniu jednej trzeciej przewozów regionalnych. Czy pan minister zdaje sobie sprawę z tego, jaki jest odbiór społeczny takich decyzji? Czy Ministerstwo zamierza temu przeciwdziałać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanuszPiechociński">To nie ma związku z obecnie rozpatrywanym problemem. Chciałbym państwa poinformować, że tej sprawie zostanie poświęcone najbliższe posiedzenie podkomisji zajmującej się kwestiami transportu. Wszystkich posłów zainteresowanych tą problematyką namawiam do udziału w tym spotkaniu. Jeśli zaś chodzi o zlikwidowanie części przewozów regionalnych, to jest to skutek decyzji budżetowych i ograniczenia dotacji do 300 mln zł. Wiadomo, że dla zachowania dotychczasowej sieci połączeń, potrzeba przynajmniej 800 mln zł. Decyzja o likwidacji części połączeń i tak długo była odwlekana. Dzisiaj można tylko dyskutować, które pociągi powinny pozostać. Komisja wielokrotnie zwracała uwagę na dramatyczną sytuację finansową kolei regionalnych. Konsekwencją zadłużenia będzie układ naprawczy bardzo bolesny w wymiarze społecznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RafałZagórny">Dziękuję panu posłowi Januszowi Piechocińskiemu za stwierdzenie, że posłowie opozycji zachowali się odpowiedzialnie. W tym kontekście chciałbym przypomnieć, że byłem jedną z tych osób, która namawiała posłów do zachowania rozsądku w tej kwestii. Przypominam, że posłowie opozycji zagłosowali nad tymi poprawkami zgodnie z opinią rządu. W związku z tym uważam, że połączone Komisje powinny zapoznać się z pisemną opinią prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz ministra finansów. Z mojego doświadczenia wynika, że bywały takie sytuacje, kiedy poszczególni ministrowie różnili się w swoich opiniach. Bardzo często zdarzało się, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych miał inne zdanie niż rząd w jakiejś kwestii. Sytuacja jest w tej chwili dosyć skomplikowana, ponieważ Komisje podjęły już decyzję w sprawie poprawek nr 5 i 8. Po zmianie stanowiska rządu musimy ponownie rozpatrzyć ten problem. Jako poseł sprawozdawca, będę musiał przekazać Sejmowi decyzję Komisji w tej kwestii. Zanim to nastąpi chciałbym dysponować jednoznacznym stanowiskiem prezesa ZUS i ministra finansów. W innym wypadku w świetle poprzedniego głosowania w Komisji, trudno mi będzie uzasadnić tę nagłą zmianę. Przypominam, że obie poprawki zostały odrzucone zdecydowaną większością głosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MałgorzataOstrowska">Popieram wniosek zgłoszony przez pana posła Rafała Zagórnego. Myślę, że minister infrastruktury także chciałby otrzymać pisemne stanowisko ministra finansów i prezesa ZUS w tej sprawie. Oczywiście nie kwestionuję tego, co przed chwilą powiedział pan minister Andrzej Piłat, ale sytuacja jest kuriozalna i trzeba teraz postępować bardzo rzetelnie. Sądzę, że posłowie również chcieliby otrzymać takie stanowiska na piśmie, aby móc się wytłumaczyć z zamieszania, które powstało wokół tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanuszPiechociński">Proponuję zatem, aby przed głosowaniem tych poprawek w Sejmie, posłowie otrzymali na piśmie stanowiska prezesa ZUS oraz ministra finansów. Wtedy poseł sprawozdawca będzie mógł powiedzieć, że w związku ze zmianą stanowiska rządu nie należy brać pod uwagę opinii połączonych Komisji odnośnie poprawek nr 5 i 8. Czy przedstawiciel rządu akceptuje zaproponowany przeze mnie tryb postępowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejPiłat">Myślę, że to jest bardzo sensowna propozycja. Podzielam opinię, że w nasze prace wkradło się pewne zamieszanie. Zresztą przepraszałem już za to w imieniu rządu. Pan poseł Marek Suski stwierdził, że Komisje traktuje się niepoważnie. Nie taka była intencja rządu. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że decyzje w kwestiach finansowych często zapadają w dramatycznych warunkach w końcowym okresie. Na przykład decyzja w omawianej sprawie zapadła dzisiaj pomiędzy godziną 16.00 a 17.00. W tej sprawie ostateczną decyzję musiał podjąć pan premier. Minister finansów wyraził swoją opinię o godzinie 16.00, ale to nie wystarczyło. W tej sprawie musiałem mieć zgodę premiera rządu. Premier przyjechał do Sejmu o godzinie 16.45. Mając zgodę premiera i dwóch wicepremierów, mogłem oświadczyć, że rząd opowiada się jednak za przyjęciem tych poprawek. Oczywiście dostarczymy państwu stanowiska prezesa ZUS i ministra finansów na piśmie. Pani posłanka Małgorzata Ostrowska ma rację, mówiąc że Ministerstwo Infrastruktury także chciałoby uzyskać te opinie. Chociaż zastrzegam, że premier upoważnił mnie do przekazania stanowiska rządu w tej kwestii i zgodnie z tym upoważnieniem o wszystkim poinformowałem Sejm. Jeśli chodzi o Zakład Ubezpieczeń Społecznych, to jest to zupełnie inna sprawa. ZUS ma prawo mieć własny pogląd w tej sprawie, zwłaszcza wtedy, gdy jakieś rozwiązanie dotyka finansów tej instytucji. Mogę tylko powiedzieć, że wczoraj uzgodniliśmy z ZUS nasze propozycje. Dzisiaj potwierdziłem wszystko w rozmowie z prezesem ZUS panią Aleksandrą Wiktorow. Jeśli jednak Komisje chciałyby otrzymać stanowisko prezesa ZUS w tej sprawie na piśmie, to oczywiście taki dokument państwu prześlemy. Chcielibyśmy, aby ustawa została przyjęta jutro lub w piątek. Kolejarze bardzo czekają na te rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejAumiller">Jeśli jutro otrzymamy oba stanowiska, to poseł sprawozdawca będzie mógł powiedzieć, że Komisja w związku z nowymi okolicznościami rekomenduje Sejmowi poprawki nr 5 i 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanuszPiechociński">A zatem ta kwestia jest już wyjaśniona. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisje zaakceptowały proponowany tryb postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekSuski">Proponuję, aby wystąpić jednak do marszałka Sejmu o zgodę na przedłożenie dodatkowego sprawozdania. W tej chwili w sprawozdaniu Komisja nie rekomenduje Sejmowi poprawek nr 5 i 8. A zatem poseł sprawozdawca na posiedzeniu Sejmu stwierdzi, że nie należy brać pod uwagę opinii Komisji. To w pewnym sensie kompromituje parlament. Wydaje mi się, że nie ma przeszkód, aby przedłożyć nowe sprawozdanie. Przecież marszałek Sejmu wyraził zgodę na to, aby Komisja ponownie rozpatrzyła poprawki zgłoszone do projektu ustawy. Chodzi o to, aby stanowisko Komisji było zgodne z obecnym stanem naszej wiedzy. W przeciwnym wypadku wszyscy odniosą wrażenie, że w parlamencie i w rządzie panuje olbrzymi bałagan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanuszPiechociński">Jeśli przyjęlibyśmy ten wniosek, to dzisiaj wystosowalibyśmy pismo do marszałka Sejmu, jutro musiałoby się odbyć posiedzenie Komisji i należałoby jeszcze raz przeprowadzić drugie czytanie. Proponujemy rozwiązania korzystne dla kolejarzy i dlatego sądzę, że nie trzeba tutaj budować specjalnych procedur. Myślę, że dodatkowe wyjaśnienia są argumentem za przyjęciem obu poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejAumiller">Protestuję przeciwko stwierdzeniu, że w połączonych Komisjach panuje bałagan. Poprzednią decyzję podejmowaliśmy w zupełnie innych okolicznościach. Okazało się, że w budżecie znajdą się jednak środki na ten cel i w z związku z tym Komisje rekomendują Sejmowi poprawki nr 5 i 8. Gdybyśmy przyjęli propozycję pana posła Marka Suskiego, to dopiero wtedy powstałby bałagan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MałgorzataOstrowska">Mam nadzieję, że po wyjaśnieniach pana przewodniczącego, pan poseł Marek Suski rozważy ponownie zasadność zgłaszania wniosku o skierowanie do marszałka Sejmu pisma z prośbą o zgodę na przedłożenie drugiego sprawozdania. Jeśli pan poseł nie wycofa tego wniosku, zgłoszę wniosek formalny o rozstrzygnięcie tej kwestii w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekSuski">Żadnego wniosku jeszcze nie złożyłem. Na razie dyskutujemy. Jeśli Komisje uznają, że taki tryb postępowania im nie odpowiada, nie będę się upierał. Mam jeszcze pytanie w sprawie ZUS. Była tutaj mowa o tym, że przyjęcie poprawki nr 8 będzie kosztować budżet państwa od 160 do 200 mln zł. Jakie będą skutki finansowe przyjęcia poprawki nr 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejPiłat">Jeśli chodzi o poprawkę nr 5, to podczas rozmów z prezesem ZUS była mowa o 570 mln zł. Oczywiście w stanowisku prezesa ZUS, które państwo otrzymacie na piśmie, znajdzie się szczegółowe wyliczenie jaka część tej sumy zostanie zawieszona do roku 2006 a jaka tylko do roku 2004. Jeśli ustalona suma nie wpłynie do ZUS do 2004 r., to zostanie obciążona 7,5% kwotą dodatkowego podatku. Jeśli chodzi o kwoty związane z odprawami dla zwalnianych pracowników różnych spółek związanych z PKP, to zakładamy, że będzie to minimum 160 mln zł. Te wydatki nie powinny przekroczyć pułapu 230 mln zł. Takie są wyliczenia, które otrzymałem dzisiaj z Generalnej Dyrekcji PKP. Właśnie te dane zostały przedstawione wicepremierowi Grzegorzowi Kołodce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RafałZagórny">Chciałbym się upewnić, czy dobrze zrozumiałem intencję Komisji. Jeśli otrzymamy oba pisma przed głosowaniem w Sejmie, to rozumiem, że składając sprawozdanie w imieniu Komisji mam prawo stwierdzić, że połączone Komisje głosowałyby inaczej, gdyby stanowisko rządu było wówczas inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanuszPiechociński">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisje upoważniły posła sprawozdawcę do przedstawienia takiego stanowiska. Sprzeciwu nie słyszę. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji Infrastruktury oraz Skarbu Państwa.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>