text_structure.xml 30.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TeresaLiszcz">Senacki projekt ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa dotyczy art. 260 par. 1 Ordynacji podatkowej. Senat dostrzegł potrzebę dokonania zmiany tego przepisu rozpatrując uchwaloną przez Sejm w dniu 14 maja 2004 r. ustawę o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja nie objęła art. 260 par. 1 Ordynacji podatkowej. W wyroku z dnia 23 września 2003 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż art. 260 par. 1 Ordynacji podatkowej jest sprzeczny z art. 77 ust. 1 konstytucji. Art. 77 ust. 1 konstytucji gwarantuje obywatelowi pełne odszkodowanie za szkodę wyrządzoną przez działanie władzy publicznej. Tymczasem art. 260 par. 1 Ordynacji podatkowej ogranicza odszkodowanie do tzw. rzeczywistej straty. Można by uznać, że ten przepis z pominięciem wyrazu „rzeczywistej” obowiązuje. Niemniej jednak zachodzi obawa, iż orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie będzie znane każdemu sędziemu orzekającemu w sprawie. Dlatego też Senat uznał za zasadne dokonanie zmiany zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Ta zmiana wykracza poza materię rozpatrywanej ustawy uchwalonej przez Sejm. Stąd Senat nie mógł wprowadzić odpowiedniej poprawki. Zgodnie z sugestią pana prof. Radwańskiego przewodniczącego Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego postanowiliśmy skorzystać z tzw. szybkiej ścieżki inicjatywy ustawodawczej Senatu, która jest przewidziana w art. 69 regulaminu Senatu. Mianowicie, łącznie ze sprawozdaniem dotyczącym wspomnianej ustawy Senat przedstawił krótki projekt zmiany art. 260 par. 1 Ordynacji podatkowej. Przewidujemy, że ustawa powinna mieć zastosowanie do szkód powstałych od dnia 17 października 1997 r., czyli od dnia wejścia w życie konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławStec">Zdziwiło mnie stwierdzenie pani senator Teresy Liszcz, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego może nie być znane każdemu sędziemu. Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są publikowane w Dziennikach Ustaw. Sędziowie są obowiązani jest znać. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zostało wydane 23 września 2003 r. Dlaczego rząd nie przedstawił inicjatywy ustawodawczej w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę. Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TeresaLiszcz">Sędziowie powinni znać prawo, ale to nie oznacza, że rzeczywiście dokładnie je znają. Gdyby tak było, to nie wydawano by tylu błędnych wyroków. Znam sędziego - od dawna na emeryturze - który po kilku latach uświadomił sobie, iż wszedł w życie Kodeks cywilny. On orzekał według Kodeksu Zobowiązań z 1933 r., zresztą całkiem nieźle, bo to był dobry kodeks. Sędziowie powinni znać prawo, a ustawodawca powinien dbać, aby przepisy były dobrze zredagowane i poprawne z legislacyjnego punku widzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przypuszczam, iż ten sędzia, o którym wspomniała pani senator Teresa Liszcz uznał, że nowelizacje są gorsze. Pani minister Elżbieta Mucha informowała mnie o pewnych działaniach rządu. Proszę o przedstawienie stanowiska rządu w sprawie senackiego projektu nowelizacji ustawy - Ordynacja podatkowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ElżbietaMucha">Rząd dostrzega konieczność nowelizacji Ordynacji podatkowej, bowiem jest zobligowany do wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Obecnie do uzgodnień międzyresortowych rozsyłany jest projekt nowelizacji ustawy - Ordynacja podatkowa. Ten projekt dotyczy nie tylko nowelizacji art. 260 Ordynacji podatkowej, ale również innych kwestii, które były poruszane jesienią przez Komisję Finansów Publicznych. Przypominam, iż Komisja podkreślała wówczas konieczność nowelizacji przepisów podatkowych w zakresie wprowadzenia tzw. przednich wiążących porozumień cenowych. Chodzi o nową procedurę. Stąd też wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Komisji Finansów Publicznych rząd przygotowuje stosowny projekt ustawy. Zgodnie z harmonogramem prac rządu do końca sierpnia Rada Ministrów przyjmie projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej. Ten projekt obejmuje również kwestię poruszoną w przedłożeniu senackim. Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż przysługujące podatnikowi pełne odszkodowanie za niezgodne z prawem działanie organu powinno obejmować zarówno stratę, jak i utraconą korzyść. Chciałabym zwrócić uwagę, że Trybunał Konstytucyjny zakwestionował zgodność z konstytucją art. 260 Ordynacji podatkowej w takim zakresie, w jakim ten przepis mówi, że odszkodowanie należy się za tzw. rzeczywistą szkodę. W pozostałym zakresie Trybunał Konstytucyjny nie kontestuje treści przepisu art. 260 Ordynacji podatkowej. Należy jednak zaznaczyć, że samo skreślenie pojęcia „rzeczywista szkoda” nie wystarcza do wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Trzeba również odnieść się do kwestii, którą w sentencji podniósł Trybunał, mianowicie, że odszkodowanie należy się za działanie organu niezgodne z prawem. Działanie organu niezgodne z prawem występuje w sytuacji stwierdzenia nieważności decyzji podatkowej, albo wznowienia postępowania podatkowego. Choć w tej drugiej części w sposób bardzo ograniczony. Stwierdzenie nieważności decyzji podatkowej, zgodnie z doktryną przyjętą przez znawców prawa podatkowego czy administracyjnego, odnosi się bezpośrednio do wadliwości decyzji podatkowej i wyczerpuje przesłanki wynikające z art. 247 Ordynacji podatkowej. Natomiast w przypadku wznowienia postępowania działanie organu podatkowego nie zawsze będzie sprzeczne z przepisami prawa. Np. art. 240 par. 1 pkt 5 Ordynacji podatkowej przewiduje, że wznawia się postępowanie podatkowe jeżeli wyjdą na jaw nowe okoliczności, które nie były znane organowi w dniu wydawania decyzji. Zatem w dniu wydawania tej decyzji działanie organu podatkowego było zgodne z prawem. Dopiero po wydaniu tej decyzji wyszły na jaw nowe okoliczności i nowe fakty, które wymagają wznowienia postępowania. W tym przypadku nie można w całości stosować np. normy odszkodowania. Przesłanki do wznowienia postępowania z art. 240 Ordynacji podatkowej można podzielić na trzy grupy: po pierwsze - bezprawne działanie organu, wtedy kiedy decyzja jest wydana np. w wyniku przestępstwa, albo na podstawie fałszywych dowodów, po drugie - kiedy trzeba wznowić postępowanie, ale nie było bezprawnego działania organu oraz po trzecie - kiedy winę za nieprawidłowe przeprowadzenie postępowania ponosi inna strona, albo osoba trzecia, w tym przypadku również nie można mówić o niezgodnym z prawem działaniu organu. Zatem nowelizacja art. 260 Ordynacji podatkowej oprócz generalnej zasady przyznawania odszkodowania, o której mówiła pani senator Teresa Liszcz, powinno obejmować również sytuacje wznowienia postępowania. Stronie, która poniosła szkodę na skutek wydania decyzji, która następnie została uchylona w wyniku wznowienia postępowania służyłoby odszkodowanie za poniesioną rzeczywistą szkodę i utracone korzyści, jeżeli organ przyczynił się do powstania okoliczności stanowiącej przesłankę wznowienia lub odszkodowanie za poniesioną rzeczywistą szkodę, jeżeli organ nie przyczynił się do powstania okoliczności stanowiącej przesłankę wznowienia postępowania.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ElżbietaMucha">Rząd dostrzega konieczność nowelizacji art. 260 Ordynacji podatkowej i przygotowuje stosowny projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZytaGilowska">Wydaje mi się, że sprawa jest prosta. Z wypowiedzi pani minister Elżbiety Muchy wynika, że przedłożenie senackie nie wyczerpuje całości zagadnienia. Nie będziemy polemizować z tym twierdzeniem, bo nie ma potrzeby. Nie to jest przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji. Dzisiaj mamy przedłożenie senackie, które jest konkretne i proste. Przewiduje skreślenie jednego wyrazu, co oznacza zgodność z przepisami konstytucyjnymi. Art. 77 konstytucji mówi o szkodzie, a nie o rzeczywistej szkodzie. Wysokość tej szkody każdorazowo ustala się w niezawisłym postępowaniu sądowym. Nie jest rzeczą ustawodawcy sugerować w jaki sposób sąd ma to robić. Innymi słowy - Komisja staje dzisiaj przed prostym wyborem: czy czekamy do jesieni, kiedy rząd przedłoży kolejny projekt zmian w Ordynacji podatkowej konsumujący również inicjatywę Senatu, czy też traktujemy poważnie przedłożenie senackie dostrzegając, że konsekwencje tej nowelizacji są stosunkowo łagodne. Ta nowelizacja jest prosta, nie wymaga dodatkowych ekspertyz prawnych czy opinii doradców podatkowych. Opowiadam się za przyjęciem inicjatywy Senatu i nie czekaniem do jesieni na projekt rządowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TeresaLiszcz">Chętnie zgodziłabym się z konkluzją, którą zaproponowała pani posłanka Zyta Gilowska, bo rzeczywiście jedno drugiemu nie przeszkadza. Zmiana proponowana przez Senat jest oczywista i konieczna. Natomiast zmiana, o której mówiła pani minister Elżbieta Mucha, moim zdaniem, nie jest konieczna. Ona jest pożądana z punktu widzenia rządu, ponieważ oznacza oszczędności. Oznacza, że szkody, które wynikły z ryzyka, kiedy nie można przypisać organowi naruszenia prawa w danym momencie oraz nie można również przypisać winy stronie, obciążą stronę. Dlatego, że strona według propozycji i według dotychczasowego rozwiązania nie ma prawa do odszkodowania, jeśli swoim działaniem lub zaniechaniem doprowadziła do wznowienia postępowania. Natomiast w przypadkach, gdy nikt personalnie nie zawinił również nie będzie odszkodowania, czyli ryzyko poniesie obywatel. Nie sądzę, aby proponowane rozwiązania były konieczne dla wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, natomiast są pożądane dla budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ElżbietaMucha">Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego mówi, że pełne odszkodowanie należy się za działanie organu podatkowego niezgodne z prawem. Podzielamy to stanowisko. Natomiast chodzi nam również o sytuacje, w których organowi podatkowemu nie można przypisać działania niezgodnego z prawem, kiedy działanie organu wynika z winy strony lub z winy osoby trzeciej. Np. fałszywe zeznanie świadka nie jest winą organu. Zatem nie można twierdzić, iż organ wydając decyzję na podstawie fałszywego zeznania świadka działał niezgodnie z prawem. Jeśli taka okoliczność wyjdzie na jaw, trzeba wznowić postępowanie. Podatnik poniesie pewną stratę w wyniku takiego działania. Będzie miał prawo do roszczenia wobec osoby trzeciej. Ale nie chcemy zamykać podatnikowi możliwości wystąpienia o stosowne roszczenie do organu. Dlatego proponujemy, żeby podatnik mógł uzyskać odszkodowanie za poniesioną rzeczywistą szkodę, jeżeli organ nie przyczynił się do powstania okoliczności stanowiącej przesłankę wznowienia postępowania. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że za działanie organu niezgodne z prawem należy się pełne odszkodowanie obejmujące stratę (damnum emergens) i utraconą korzyść (lucrum cessans). Natomiast w przypadku, gdy organ nie przyczynił się do powstania okoliczności stanowiącej przesłankę wznowienia postępowania, proponujemy, aby odszkodowanie objęło jedynie rzeczywistą stratę, bez utraconych korzyści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy pani minister Elżbieta Mucha prezentuje stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaMucha">To jest stanowisko Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Mnie interesuje stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ElżbietaMucha">Stanowisko rządu jest w tej chwili w trakcie uzgodnień międzyresortowych do projektu nowelizacji Ordynacji podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zatem na dzień dzisiejszy nie ma formalnego stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaMucha">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZytaGilowska">Pani minister Elżbieta Mucha używała określeń „rząd uważa”, „rząd proponuje”. Otóż, rząd nie proponuje, bo projekt ustawy rozpatrywany przez Komisję na dzisiejszym posiedzeniu jest propozycją Senatu. Chciałabym też zauważyć, że przykład przytoczony przez panią minister Elżbietę Muchę nie jest zbyt fortunny. Cóż to oznaczałoby w praktyce? Świadek wypowiadałby się w sposób niekorzystny dla podatnika. Nastąpiłoby wznowienie postępowania. W wyniku tego wznowienia okazałoby się, że podatnik poniósł szkodę. Dyskutujemy dzisiaj, czy należy ją oszacować jako rzeczywistą szkodę, czy jako szkodę. Podzielamy stanowisko Senatu, że wyraz „szkoda” jest wystarczająco mocny. Jeżeli świadek zeznawał na niekorzyść podatnika, to można postawić pytanie, jakimi motywami kierował się i czy sam z siebie udał się do urzędu, czy też następują tu jakieś inspiracje ze strony aparatu skarbowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RobertLuśnia">Zaskoczyło mnie stwierdzenie, iż urząd skarbowy w ramach postępowania jest w stanie wydać decyzję na podstawie fałszywego świadectwa. Urząd wszczyna postępowanie, aby dojść do prawdy, a nie wydać decyzję na podstawie fałszywych świadectw. Jeżeli ma wątpliwości, to powinien zastosować taką samą zasadę, jaka funkcjonuje w wymiarze sprawiedliwości. Należałoby tak domniemywać. Jeśli na podstawie fałszywego świadectwa zostanie ktoś osądzony, uwięziony, a następnie po ujawnieniu prawdziwych okoliczności odzyska wolność, to Skarb Państwa płaci mu odszkodowanie za tę pomyłkę. W ostatnich latach w Polsce notujemy wiele przypadków upadku przedsiębiorstw w wyniku niesłusznych decyzji organów skarbowych. Nie widzę powodu, aby resort finansów nie miał ponosić odpowiedzialności za te decyzje. Po to prowadzi szkolenia pracowników i od lat dysponuje największym środkiem specjalnym w budżecie, aby nie popełniać błędów oraz odróżniać świadectwa prawdziwe od fałszywych. Sądzę, że pani minister Elżbieta Mucha powinna poszukać trochę lepszych argumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ArturZawisza">Wypowiedzi pani minister Elżbiety Muchy dotyczące zróżnicowania poszczególnych sytuacji, czyli rozróżniania uchylania decyzji jako bezprawnych od wznawiania postępowania z powodów niezależnych od organu, przyjmowalibyśmy jako wypowiadane w dobrej wierze. Ale z zasady stanowiska rządu do - poselskich, komisyjnych, senackich, obywatelskich - projektów ustaw są pozytywne, albo negatywne. Rząd mówi, że albo jest za danym projektem ustawy, choć zgłasza jakieś uwagi do rozpatrzenia, albo jest przeciw i następnie wymienia argumenty. Jedyny argument istotny z punktu widzenia rządu, który padł w wypowiedzi pani minister Elżbiety Muchy, jaki mógłby przesądzać o negatywnym stanowisku rządu, to tylko taki, że rząd jest spóźniony w swoich pracach i wolałby sam zaproponować podobne rozwiązania, niż przyznać, że Senat proponuje rozwiązania zmierzające w dobrym kierunku. Ale to jest argumentacja typu „psa ogrodnika”, która nie wytrzymuje krytyki. Rząd nie ma prawa argumentować negatywnie, dlatego że sam jest ze swoimi pracami opóźniony. Jaka będzie konkluzja stanowiska rządu, zakładając, iż będzie ono zbieżne z prezentowanym dzisiaj stanowiskiem Ministerstwa Finansów? Czy rząd pozytywnie oceni inicjatywę Senatu? Czy też powie dopóki sami nie zaproponujemy, to prosimy, żeby Komisja Finansów Publicznych nie pracowała nad innymi projektami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proponuję, aby Komisja z powagą odniosła się do propozycji Senatu oraz uznała, że w dniu dzisiejszym zakończyliśmy pierwsze czytanie przedłożenia Senatu. Oczekujemy, że do początku września rząd przedłoży nam stanowisko w sprawie propozycji Senatu. W drugim czytaniu możemy ewentualnie uzupełnić propozycję Senatu o te elementy, o których mówiła pani minister Elżbieta Mucha. Jeżeli rząd przedłoży w tym terminie projekt szerszej nowelizacji ustawy - Ordynacja podatkowa uwzględniający propozycję Senatu, to Komisja będzie pracować nad jednym dokumentem. Jeżeli rząd nie przedłoży tej nowelizacji, to wówczas Komisja przedłoży Sejmowi sprawozdanie proponując uchwalenie ustawy w brzmieniu przedłożenia senackiego z ewentualnymi korektami wprowadzonymi w drugim czytaniu. Zapytuję Biuro Legislacyjnego, czy możemy tak procedować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WojciechBiałończyk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktu pierwszego porządku dziennego. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego. Komisja przeprowadziła pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa. Przypomnę, że ten projekt, który powstał bardzo dawno był wynikiem wielu sygnałów prasowych. Nasza inicjatywa miała uprzedzić i wyeliminować ewentualne potknięcia. Stanowisko rządu nie zmieniło się. Rząd nadal uważa, że ta nowelizacja jest zbędna. Nie wystąpiły żadne zjawiska negatywne, które uzasadniałyby zmianę proponowaną przez Komisję. Proszę panią minister Elżbietę Muchę o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ElżbietaMucha">Nowelizacja Ordynacji podatkowej z dnia 12 września 2002 r. wzbudziła obawy podatników, które znalazły wyraz w komisyjnym projekcie. Chodziło o skreślenie w art. 81 ustępu dotyczącego niekaralności za złożenie przez podatnika korekty deklaracji podatkowej. Jeszcze w trakcie prac wielokrotnie wyjaśnialiśmy, że skreślenie tego przepisu nie spowoduje żadnych negatywnych skutków dla podatnika. Dlatego, że art. 16 Kodeksu karnego skarbowego przewiduje tzw. instytucję czynnego żalu. Zatem jeżeli podatnik złoży korektę i przyzna się do popełnienia błędu, to z tego tytułu nie może być wobec niego wszczynane postępowanie karne skarbowe. Skoro nie może być wszczynane postępowanie, to nie mogą być również wymierzane kary z Kodeksu karnego skarbowego. Podatnicy obawiali się, że skreślenie w art. 81 Ordynacji podatkowej przepisu dotyczącego niekaralności za złożenie korekty deklaracji podatkowej może spowodować lawinę postępowań. Przypuszczali, że urzędy podatkowe będą traktowały skreślenie tego przepisu jako przyzwolenie na karanie. Minister finansów monitorował cały czas tę sprawę. Chciałam poinformować, że w związku ze skreśleniem tego przepisu nie wszczęto żadnego postępowania karnego skarbowego w sprawie złożenia korekty deklaracji podatkowej. Zatem instytucja czynnego żalu przewidziana w art. 16 Kodeksu karnego skarbowego zapewnia niekaralność w przypadku złożenia korekty zeznania. Poprzednio obowiązujący przepis art. 81 Ordynacji podatkowej, który zakładał, że w przypadku złożenia korekty nie stosuje się kar przewidzianych w Kodeksie karnym skarbowym powodował dualizm legislacyjny. Okazało się bowiem, że ta kwestia jest regulowana w dwóch aktach prawnych - Ordynacji podatkowej i Kodeksie karnym skarbowym. To wprowadzało pewne zamieszanie w zakresie procedowania, na co wskazywali prokuratorzy. Chodziło o to, który przepis ma wyższą rangę. Negatywne stanowisko rządu w sprawie komisyjnego projektu nowelizacji poparła Rada Legislacyjna, o czym mówiliśmy na poprzednich posiedzeniach Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rząd i Rada Legislacyjna podnoszą m.in. kwestię zgodności z konstytucją komisyjnego projektu nowelizacji ustawy - Ordynacja podatkowa. Przypomnę państwu, że projekt komisyjny nadawał art. 81 następujące brzmienie: Par. 1 „Skorygowanie deklaracji następuje przez złożenie korygującej deklaracji wraz z dołączonym pisemnym uzasadnieniem przyczyn korekty”. Par. 2 „Nie podlega karom przewidzianym w Kodeksie karnym skarbowym skorygowanie deklaracji podatkowej, o której mowa w par. 1”. Komisja otrzymała wiele sygnałów, że korygowanie deklaracji będzie pretekstem do karania podatników. Nie odnotowano tego typu negatywnych zjawisk. Komisja musi podjąć decyzję w sprawie tego projektu. Czy ktoś z państwa posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZytaGilowska">Projekt jest po pierwszym czytaniu. Projekt po pierwszym czytaniu jest własnością Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">To jest kontynuacja pierwszego czytania. Jesteśmy w trakcie pierwszego czytania. Komisja zawiesiła procedowanie, ponieważ oczekiwała na stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZytaGilowska">Kto ma wycofać ten projekt? Czy wnioskodawcy? To jest pytanie do państwa posłów, którzy podpisali się pod tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">To był projekt komisyjny. Nikt nie podpisywał się z imienia i nazwiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZytaGilowska">We wstępie można przeczytać, że pan poseł Mieczysław Czerniawski jest upoważniony do reprezentowania...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Upoważniony przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofKarkowski">Zgodnie z art. 119 ust. 4 konstytucji: wnioskodawca może wycofać projekt ustawy w toku postępowania ustawodawczego w Sejmie do czasu zakończenia drugiego czytania projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Komisja może wycofać projekt. Pierwsze czytanie było poprzedzone uchwałą Komisji o skierowaniu inicjatywy ustawodawczej. Komisja upoważniła mnie do przeprowadzenia pierwszego czytania. Dalej nie procedowaliśmy. Czekaliśmy nie tylko na stanowisko rządu, ale również na opinie prawne. Ekspertyzy są bardzo zróżnicowane, niektóre krytyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RobertLuśnia">Apeluję, aby Komisja nie wycofywała tego projektu i zakończyła pierwsze czytanie. Zastosowanie Kodeksu karnego skarbowego i czynnego żalu jest czym innym niż zastosowanie przepisów Ordynacji podatkowej. Dla podatnika lepsze jest stosowanie przepisów Ordynacji podatkowej od stosowania aktu prawnego mającego w nazwie wyraz „karny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarekZagórski">Pani minister Elżbieta Mucha stwierdziła, że nie wszczęto żadnych postępowań w związku ze skreśleniem z art. 81 Ordynacji podatkowej ustępu mówiącego o niekaralności za złożenie korekty deklaracji podatkowej. Ale może dlatego, że urzędnicy skarbowi byli przyzwyczajeni, że ten przepis obowiązywał. Urzędnicy skarbowi mogli też wiedzieć o projekcie komisyjnym. Czy wycofanie projektu komisyjnego nie spowoduje takiej sytuacji, że urzędnicy skarbowi teraz uświadomią sobie, iż można karać? Dlatego przyłączam się do apelu o niewycofywanie projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławStec">Wnoszę o wycofanie przez Komisję komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa (druk nr 1237). Komisja może powrócić do tej sprawy, jeżeli rządowy projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej nie rozwiąże tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JózefGruszka">Ten projekt niewątpliwie uczytelnia prawo. Stare przysłowie, że lepsze jest wrogiem dobrego, chyba ma tutaj odniesienie. I pytanie humorystyczne czy ten czynny żal podatnika musi być wspomagany przez łzy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ArturZawisza">Pan poseł Józef Gruszka żartem poruszył ważną kwestię. Jak słusznie czytamy w stanowisku rządu instytucja czynnego żalu wymaga spełnienia nade wszystko przesłanki, jaką jest samodenuncjacja. Z psychologicznego, ale - przypuszczam, że również prawnego punktu widzenia jest istotna różnica między zwykłą korektą a samodenuncjacją. Jak rozumiem intencją Komisji, nie byłem wtedy jej członkiem, było jednak odróżnienie tych dwóch stanów faktycznych i instytucji prawnych, a więc denuncjowania samego siebie i korygowania zeznania podatkowego. Dlatego popieram głosy tych kolegów, którzy będą opowiadać się przeciwko wycofaniu przez Komisję tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przypominam, że pan poseł Stanisław Stec zgłosił wniosek o wycofanie przez Komisję komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa (druk nr 1237). Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy 10 przeciwnych i braku wstrzymujących się przyjęła wniosek. To nie oznacza, że Komisja rezygnuje z tego projektu. Oczekujemy, że we wrześniu będzie w Sejmie rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekOlewiński">Czy rząd przewiduje korektę ustaw podatkowych i Ordynacji podatkowej? Jeżeli tak, to w jakim terminie należy spodziewać się stosownych propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pani minister wyjaśniała tę sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekOlewiński">Mam pytanie do rządu, a nie do pana przewodniczącego. Proszę o odpowiedź panią minister Elżbietę Muchę, nie pana przewodniczącego Mieczysława Czerniawskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ElżbietaMucha">Zgodnie z harmonogramem prac Rady Ministrów do końca sierpnia br. nowelizacja Ordynacji podatkowej musi być przyjęta przez rząd. A zatem jak wskazał pan przewodniczący Mieczysław Czerniawski we wrześniu powinna trafić do Sejmu. Jeśli chodzi o kwestie związane z ustawami podatkowymi, to w harmonogramie prac rządu przewidziana jest nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych w związku z dostosowaniem do dyrektyw Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZytaGilowska">O ile się nie mylę, to od ostatniej nowelizacji ustaw o podatkach dochodowych nie pojawiła się żadna nowa dyrektywa Unii Europejskiej. Jeśli się pojawiła, to proszę powiedzieć która? Niedawno nowelizowaliśmy ustawy podatkowe w związku z dostosowaniem do dyrektyw Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ElżbietaMucha">Obowiązują dyrektywy oraz orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. W tej chwili nie pamiętam dokładnej nazwy i numeru dyrektywy, o którą chodzi. W 2004 r. przyjęta została jedna z dyrektyw w zakresie podatków dochodowych, którą musimy implementować. Projekty nowelizacji ustaw zostaną przekazane do Sejmu. Obecnie są w trakcie uzgodnień międzyresortowych. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, który nadzoruje prace nad implementacją naszych przepisów nie zgłosił zastrzeżeń w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RobertLuśnia">Ta dyrektywa, którą musimy implementować jest już zapewne przetłumaczona na język polski. Proszę o przysłanie mi tej dyrektywy. Myślę, że byłoby dobrze zanim rząd zacznie nad tym pracować, aby posłowie z Komisji Finansów Publicznych również otrzymali tę dyrektywę, mogli się zapoznać i porównać z tym, co rząd przygotuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ZytaGilowska">Ostatnia informacja podana przez panią minister Elżbietę Muchę jest zastanawiająca. Od 2 maja Polska jest członkiem Unii Europejskiej. W tym czasie nie wydarzyło się nic, co miałoby związek z podatkami dochodowymi. Wiedzielibyśmy o tym. A zatem jeżeli coś się wydarzyło, to w kwietniu i połowie marca, bo do połowy marca byliśmy starannie informowani i sami monitorowaliśmy. Jeśli wydarzyło się coś, co ma wpływ na skalę model i typ opodatkowania dochodów w Polsce, to uprzedzam, że będzie z tego powodu duża awantura, iż rząd nie uprzedzał obywateli i posłów, zwłaszcza w kontekście wyborów, które odbyły się w czerwcu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że jeżeli będziemy dokonywali nowelizacji, to - ponieważ w ciągu roku nie można zmieniać zasad opodatkowania - nowe rozwiązania wchodziłyby w życie z dniem 1 stycznia 2005 r. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>