text_structure.xml
195 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#StanisławStec">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Dziś kontynuujemy prace nad ustawą o podatku od towarów i usług. Na poprzednim posiedzeniu zakończyliśmy na art. 111. Rozpoczniemy teraz rozpatrywanie rozdziału 3 Kasy rejestrujące. Do odłożonych artykułów powrócimy, gdy będzie obecny pan przewodniczący Mieczysław Czerniawski. Czy do ust. 1 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BarbaraMarianowska">Do art. 112 ust. 1 zgłosiłam poprawkę, w której proponuję dodanie wyrazów: „z wyłączeniem podatników świadczących usługi polegające na przewozie osób i ładunków taksówkami”. Proponuję również dodanie ust. 1a w brzmieniu: „Podatnicy prowadzący usługi polegające na przewozie osób i ładunków taksówkami są obowiązani prowadzić ewidencję obrotów przy użyciu taksometrów”. Z kolei w ust. 9 po wyrazach „kasy rejestrujące” proponuję dodanie sformułowania: „lub taksometry służące do prowadzenia ewidencji obrotu”. Zmiany te są podyktowane wymaganiami metrologicznymi i zasadami legalizacji taksometrów elektronicznych. W ostatnim rozporządzeniu minister gospodarki, pracy i polityki społecznej określił wymagania wobec taksometrów i sposób, w jaki powinny one współpracować z kasą rejestrującą. Mam obawy, że sam fakt instalowania tych dwóch urządzeń jest sprzeczny z innymi przepisami prawa. W związku z tym proszę przedstawicieli MGPiPS o wyjaśnienie tej kwestii, ponieważ wiem, że zawarto w tej sprawie porozumienie trójstronne. Chodzi mi głównie o kwestie wadliwości instalowania tych dwóch urządzeń jednocześnie, jak też niezgodność z innymi przepisami prawa. Proszę również o opinię Biura Legislacyjnego w kwestii, czy nie zachodzi tu kolizja z przepisami ustawy - Prawo o miarach, w świetle których nie można traktować kasy rejestrującej jako elementu taksometru. Kasa rejestrująca nie podlega prawnej kontroli metrologicznej, ponieważ w rozumieniu tej ustawy nie jest przyrządem pomiarowym. Warunki techniczne dla kas rejestrujących określają odrębne przepisy i w związku z tym, zgodnie z prawem nie ma możliwości zachowania dotychczasowych wymagań w zakresie obligatoryjnej współpracy taksometru z kasą rejestrującą.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#HannaMajszczyk">Stanowisko rządu wobec tej propozycji wynika z przyczyn, które zostały omówione również na poprzednim posiedzeniu Komisji. Tylko przypomnę, że zdaniem rządu istniejące taksometry nie spełniają funkcji ewidencjonowania obrotu dla potrzeb podatkowych. Podstawowym argumentem jest przede wszystkim to, że nie wszystkie istniejące taksometry mają pamięć - oczywiście część ma - gwarantującą przechowywanie danych o obrocie przez okres co najmniej 5 lat. Poza tym, w stosowanych obecnie taksometrach, które mają pamięć trwałą, kwoty obrotu są sumowane. Nie ma zatem możliwości przypisania obrotu do określonej funkcji czasu, co właściwie uniemożliwia stosowanie przepisów ordynacji podatkowej do podatku płaconego przez osoby świadczące usługi przewozu osób i ładunków taksówkami. Nie byłoby możliwości stosowania tych przepisów, ponieważ nie byłoby praktycznych możliwości skontrolowania podatnika wstecz, za jakiś określony okres rozliczeniowy. Poza tym chcę podkreślić, że wprowadzenie kas rejestrujących w taksówkach, jako urządzenia współpracującego z istniejącymi taksometrami, zostało, zgodnie z obowiązującymi przepisami, uzgodnione zarówno z ministrem właściwym ds. gospodarki, który nadzoruje Główny Urząd Miar, jak i z samym GUM.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BarbaraMarianowska">Proszę o opinie w tej sprawie przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławStec">Pani poseł, upoważnionym reprezentantem rządu w tej sprawie jest minister finansów. Minister gospodarki, pracy i polityki społecznej mógł w tej sprawie podejmować działania na posiedzeniu rządu, a w tej chwili nie może przedstawić innego stanowiska, niż to uzgodnione na posiedzeniu Rady Ministrów. Mam pytanie do Biura Legislacyjnego, czy możemy poddać pod łączne głosowanie poprawki zgłoszone przez panią poseł Barbarę Marianowską do ust. 1 i 1a?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofKarkowski">Wydaje nam się, że trzeba je głosować łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławStec">Przystępujemy do głosowania. Obecnych jest 29 posłów. Stwierdzam, że jest kworum. Przystępujemy do łącznego głosowania nad poprawkami pani poseł Barbary Marianowskiej dotyczącymi art. 112 ust. 1, 1a i 9. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że przy 15 głosach za, 17 przeciwnych i braku wstrzymujących się, poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji. Czy są inne uwagi do ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MarekOlewiński">Pisze się ogólnie o osobach „świadczących usługi”, a dalej precyzuje się, że chodzi o usługi „w zakresie handlu i gastronomii”. Mam pytanie o wszystkie inne usługi, które są świadczone przez osoby wykonujące tzw. wolne zawody. Czy są one objęte przepisem tego artykułu? Jeśli tak jest, to dlaczego nie zostały tutaj wpisane wprost? Dlaczego ta sprawa została znów otwarta do i interpretacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#HannaMajszczyk">Oczywiście, wszystkie te usługi świadczone w ramach wolnych zawodów są objęte tym przepisem. Pan poseł słusznie wskazywał, że niepotrzebnie zaznaczono specjalnie „usługi w zakresie handlu i gastronomii”. Wynika to z tego, że treść przepisu jest przeniesiona z przepisów dotychczasowych i chodziło o uniknięcie wrażenia, że wykreślenie tych słów powoduje jakąś zmianę merytoryczną. Równie dobrze można wykreślić słowa „w tym również w zakresie handlu i gastronomii”, bo te usługi są objęte przepisami, tak samo jak usługi w zakresie wolnych zawodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekOlewiński">Proponuję żeby wykreślić słowa: „w tym również w zakresie handlu i gastronomii” i dopisać sformułowanie: „świadczących wszystkie usługi” lub „wszelkie usługi”. Jak piszemy „w tym również” to trzeba by zapisać także: „w tym również lekarzy, adwokatów, notariuszy itd.”. Mam kolejne pytanie, czy ten zapis oznacza, że po wejściu w życie tej nowelizacji we wszystkich gabinetach lekarskich, kancelariach adwokackich itd. będą musiały być zainstalowane kasy fiskalne?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WojciechBiałończyk">Chcę wyjaśnić, że na podstawie uzgodnień dokonanych z przedstawicielami Ministerstwa Finansów zaproponujemy w uwagach, które państwu jutro przedstawimy, wykreślenie tych słów. Jednocześnie chcemy wyjaśnić, że nie ma potrzeby dopisywania tutaj słów: „wszelkie usługi”, ponieważ z treści przepisu wynika, że chodzi o wszelkie usługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#HannaMajszczyk">Na skutek wykreślenia, czy też pozostawienia tych słów nic się nie zmieni, tak jak powiedziałam na wstępie, w kwestii objęcia obowiązkiem prowadzenia ewidencji przy pomocy kas usług, o których wspominał pan poseł. W dniu 1 maja, np. lekarze, o których wspomniał pan poseł Marek Olewiński, nie będą jeszcze mieli obowiązku stosowania kas, ponieważ tak stanowią przepisy wykonawcze do obowiązującej ustawy. Zgodnie z nimi usługi te są przedmiotowo zwolnione od podatku i obowiązku stosowania kas do końca roku 2004. Oznacza to, że dopiero od 1 stycznia 2005 r. posługiwanie się kasami będzie obowiązkowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekOlewiński">Na podstawie jakich przepisów ci usługodawcy są zwolnieni z obowiązku rejestrowania obrotów?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#HannaMajszczyk">W art. 29 ustawy jest delegacja dla ministra finansów, zgodnie z którą może on, na czas określony, zwalniać niektóre grupy podatników z obowiązku zastosowania kas. Ta delegacja jest wykorzystywana od 1993 r., ponieważ nie było technicznej możliwości objęcia wszystkich jednocześnie tym obowiązkiem. Nie było po prostu takiej podaży kas na rynku. Stąd sukcesywnie obniża się progi i obejmuje kolejne grupy podatników tym obowiązkiem. Na podstawie tej delegacji minister finansów wydał w grudniu 2002 r. rozporządzenie obejmujące okres dwóch lat. Stało się tak na wniosek podatników, którzy uważają, że wydawanie rozporządzenia obowiązującego przez rok jest niedobre, ponieważ nie są oni wtedy pewni, czy obowiązek posiadania kas nie obejmie ich od następnego roku. Dlatego też lekarze, o których wspomniał pan poseł Marek Olewiński, są zwolnieni do końca 2004 r., ale od 1 stycznia 2005 będą musieli stosować kasy.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekOlewiński">Czy to oznacza, że od 1 stycznia 2005 r. wszyscy podatnicy świadczący usługi będą objęci obowiązkiem rejestracji obrotów? Czy należy rozumieć, że moc tego rozporządzenia wygasa z końcem bieżącego roku i od 1 stycznia 2005 r. wszyscy, bez względu na rodzaj świadczonych usług, będą musieli mieć urządzenia rejestrujące obrót?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#HannaMajszczyk">Tak wynika z obowiązującego prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BarbaraMarianowska">W związku z tym wyjaśnieniem mam pytanie dotyczące dalszego art. 114, w którym jest powiedziane, że zwolnieni są od podatku ci podatnicy, u których wartość sprzedaży nie przekracza kwoty 10 tys. euro. Czy będzie spoczywał na nich obowiązek posiadania kas rejestrujących? Czy ten obowiązek spoczywa na podatnikach, którzy są obligatoryjnie zwolnieni od podatku?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#HannaMajszczyk">Obowiązek ten dotyczy wszystkich podatników świadczących usługi na rzecz osób fizycznych nie prowadzących działalności oraz prowadzących gospodarstwa rolne, bez względu na ich status, tzn. bez względu na to, czy korzystają ze zwolnień podmiotowych czy też wykonują czynności zwolnione przedmiotowo. Kasy rejestrujące są rodzajem ewidencji, która zgodnie z tym artykułem została wskazana, jako ta, której ustawodawca żąda od podatników świadczących tego typu usługi. To, że korzystają oni ze zwolnienia lub wykonują wyłącznie czynności przedmiotowo zwolnione od podatku, nie ma tu żadnego znaczenia. Dodatkowo na poparcie moich słów mogę wskazać przepis artykułu, o którym właśnie mówimy. Z art. 112 ust. 5 wynika, że ustawodawca przewidział dla tych podatników, którzy korzystają ze zwolnień podmiotowych, jak też wykonują czynności przedmiotowo zwolnione, a mają obowiązek zastosowania kas, zwrot 50% kwoty wydatkowanej na zakup kas. Nie jest to przepis nowy, również w obowiązującej ustawie taka regulacja istnieje.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BarbaraMarianowska">Ja mam pytanie uzupełniające, bo nie bardzo rozumiem wyjaśnienia pani dyrektor. Mówimy o podatnikach podatku VAT, czyli w rozumieniu ogólnym mamy na myśli osoby prawne i osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, jak też wszystkie inne osoby o tym charakterze, które traktujemy jak osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, czyli spółki cywilne itd. Ta sprawa musi być dla nas całkiem jasna, bo w poprzedniej ustawie nie mieliśmy np. do czynienia ze sformułowaniem „dokonujący dostawy towarów”, a więc mamy tu jak gdyby do czynienia z poszerzeniem obszaru przedmiotowego. Proszę o wyjaśnienie, czy chodzi tu o wszystkie podmioty prawa?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekOlewiński">Nawiązuję do mojego poprzedniego pytania, czy rozporządzenie, o którym pani mówiła, jest aktualne według dzisiejszego stanu prawnego. Jeżeli wejdzie w życie nowa ustawa, np. 1 kwietnia 2004 r., to czy te wszystkie rozporządzenia wydane na mocy dotychczasowych przepisów pozostaną ważne, czy też trzeba będzie wydać nowe rozporządzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#HannaMajszczyk">Odpowiadając panu posłowi Markowi Olewińskiemu, chcę zwrócić uwagę, że w art. 156 tej ustawy jest zapisane, że te rozporządzenia zachowują moc obowiązującą do czasu wydania nowych. Jest to zrobione dlatego, że z jednego z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, które było wydawane dla potrzeb podatku dochodowego, wyraźnie wynika, że wcześniejsza likwidacja wszelkich, posiadających ramy czasowe zwolnień określonych w przepisach podatkowych może być traktowana jako naruszenie praw nabytych. Dlatego przepisy przejściowe honorują to rozporządzenie, które jest obecnie wydane. Odpowiadając pani poseł Barbarze Marianowskiej, chcę powiedzieć, że w art. 29 obecnej ustawy mówi się, że podatnicy, o których mowa w art. 5, a więc zarówno spółki z o.o., jak i spółki cywilne, czy osoby fizyczne, które w dniu dzisiejszym wykonują czynności z art. 2, podlegają opodatkowaniu. W projekcie nowej ustawy, również mówi się o tych podatnikach, tyle że w art. 14. Podejście do tematu jest identyczne, chodzi o podatników.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekOlewiński">Cały czas mówimy o ust. 1 tego artykułu, a ja chcę przejść do zapisów ust. 7 pkt 3, w którym mówi się, że „minister może zwolnić na czas określony niektóre grupy podatników oraz niektóre czynności z obowiązku, o którym mowa w ust. 1” - o którym w tej chwili dyskutujemy - „ze względu na rodzaj prowadzonej działalności lub wysokość obrotu”. Uważam, że trzeba to doprecyzować, bo dajemy tu wielkie uprawnienia ministrowi. W pkt 1 zapisujemy, że „Podatnicy dokonujący dostaw towarów, świadczący usługi” mają prowadzić tę rejestrację, a dalej piszemy, że pan minister może sobie to wszystko, jak mu się będzie podobało, zwolnić. Mam pytanie, co będzie, jeśli skreślimy tę delegację w pkt 3 ust. 7 w art. 112? Co się stanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#HannaMajszczyk">Zacznę trochę historycznie, bo ten przepis w roku 1993 r. został wpisany do ustawy dlatego, że to nie minister finansów dostarcza kasy podatnikom, tylko rynek. W tej chwili mamy 1 mln 300 tys. podatników, z których 3/4 świadczy usługi lub dokonuje dostawy towarów na rzecz osób fizycznych. Stąd już w 1993 r. przyjęto ten zapis po to, aby można było to jakoś przeprowadzić. Nie można było tego wymogu wprowadzić z dnia na dzień, bo nie było takich technicznych możliwości, po prostu nie było kas na rynku. W dniu dzisiejszym też trzeba się z tym liczyć. Dlatego w delegacji jest zapisane, że bierze się pod uwagę specyfikę wykonywanych usług. Przykładem są kasy rejestrujące dla podatników świadczących usługi przewozu osób taksówkami, to nie są te same kasy, których używa się np. w sklepie. Dlatego tak długo trwały uzgodnienia międzyresortowe, z Głównym Urzędem Miar i ze środowiskami przedsiębiorców, bo chodziło o to, żeby ustalić warunki techniczne umożliwiające rejestrowanie obrotów przy konkretnych usługach. Można sobie wyobrazić, że podatnik świadczący usługi taksówkowe kupiłby w sklepie taką kasę, jaka jest używana w supermarketach, to przecież nie miałoby sensu. Tu specyfika usług wymaga, aby była to kasa o małych wymiarach, jednocześnie współpracująca z taksometrem. Musimy mieć zatem możliwość wydłużenia zwolnienia podatkowego do czasu, aż odpowiednie kasy pojawią się na rynku.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">Mam pytanie, czy ten przepis dotyczy rolników, którzy sprzedają na rzecz osób fizycznych, a wiadomo, że nigdy nie przekroczą granicy 10 tys. euro? Czy każdy z nich będzie musiał mieć kasę fiskalną? Przecież to byłby kompletny absurd.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarekOlewiński">Uzasadniła pani sens istnienia tego przepisu od 1993 r. i z tym się zgadzam. Natomiast ja się zastanawiam, czy w tej ustawie, nad którą teraz pracujemy, która wejdzie w życie od kwietnia br., jest w ogóle sens dawania takiej delegacji. Przecież wszyscy, od iluś już tam lat wiedzą, że ten obowiązek będzie egzekwowany. Danie takiego upoważnienia ministrowi niepotrzebnie stworzy możliwość wprowadzenia następnego przedłużenia. Jeżeli tej delegacji nie będzie, to wszyscy będą sobie jasno zdawać sprawę, że z chwilą, gdy obecne rozporządzenie przestanie funkcjonować, czyli z dniem 1 stycznia przyszłego roku, muszą te kasy zacząć stosować. Będzie bardzo dużo czasu na to, żeby te kasy wyprodukować lub sprowadzić z zagranicy. Wszyscy muszą być świadomi, łącznie z ministrem finansów, że żadnego dalszego zwalniania nie będzie, a ten kto nie będzie miał urządzenia do rejestracji, nie będzie mógł świadczyć usług, czy prowadzić działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#HannaMajszczyk">Naszym zdaniem przepis jest potrzebny, dlatego że również dziś możemy się znaleźć w takiej sytuacji. To przecież nie sam podatnik ma sobie tę kasę sprowadzić, bo to musi być właściwe urządzenie posiadające odpowiednią zgodę ministra finansów. Poza tym, części podatników, którzy produkowali kasy np. w 1993 r. już nie ma. Na rynku trwa rotacja, a przy stosowaniu kas rejestrujących wymaga się, aby producent, czy importer wchodzący na rynek zapewniał też obsługę serwisową tych urządzeń. Przecież dzisiejsze przepisy stanowią, że jeżeli kasa przestaje funkcjonować, to podatnik nie może dokonywać sprzedaży i musi zgłosić tę wadę urządzenia, a serwisant ma obowiązek zjawić się na miejscu w ciągu 24 godzin. To nie jest tylko kwestia wpuszczenia na rynek miliona urządzeń, ale także zapewnienia odpowiedniej liczby punktów serwisowych na terenie całego kraju, tak aby naprawdę sprawnie można było ten system obsługiwać. Myślę, że pozbawienie ministra finansów tego instrumentu spowodowałoby wiele kłopotów, choć na pewno byłby on w komfortowej sytuacji, gdyby nie musiał tego robić. Nie możemy się postawić w takiej sytuacji, że albo nie będzie właściwych kas i ktoś, kto wykonuje specyficzną usługę, będzie musiał sobie montować kasę sklepową, albo nie będzie odpowiedniego serwisu na rynku. Zdaniem rządu, ten przepis powinien być zachowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławStec">Chcę powiedzieć, że do tego ustępu wrócimy, bo Biuro Legislacyjne ma przygotować odpowiednią propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">Nie uzyskałem odpowiedzi na moje pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#HannaMajszczyk">Tak jak powiedziałam wcześniej, ten przepis dotyczy wszystkich podatników. Rolnicy to też podatnicy podatku od towarów i usług z tym, że 90% z nich to tzw. podatnicy ryczałtowi. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że podatnicy ryczałtowi wykonujący działalność rolniczą i prowadzący gospodarstwo rolne są specyficznymi podatnikami, ponieważ nie stają się oni podatnikami z urzędu poprzez sam fakt wykonywania czynności, ale dopiero po zarejestrowaniu. W tej chwili takie przepisy są w art. 5, ale nie ma zapisu o automatycznym nakładaniu na tych podatników, tego typu obowiązku.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">Proszę o precyzyjną odpowiedź na moje pytanie, czy każdy rolnik sprzedający osobom fizycznym, niezależnie od wielkości tej sprzedaży, będzie zobowiązany posiadać kasę?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BarbaraMarianowska">Mam uściślające pytanie do pytania pana posła Zbigniewa Kuźmiuka. Jeśli rolnik się nie zarejestruje, a wykonuje czynności, które z mocy ustawy powinny być opodatkowane, to czy naraża się na sankcje. Czy powinien prowadzić kasę, aby można było ustalić, czy przekracza rocznie 10 tys. euro, czy nie. Proszę o precyzyjną odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JózefGruszka">Mam bardzo proste pytanie do Ministerstwa Finansów, czy nie obawiacie się państwo, że tego typu zapis bezwzględnie wyeliminuje całą sprzedaż targowiskową? Tę sprawę trzeba dogłębnie wyjaśnić, żebyśmy potem się sami z siebie nie śmiali.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#StanisławStec">Pani dyrektor, jeżeli chodzi o rolników, to nie 90 a 99% z nich jest podatnikami ryczałtowymi. Rolnik, w mojej ocenie, nie jest zobowiązany do prowadzenia kasy fiskalnej i rejestrowania się na zasadach ogólnych, ale proszę o dokładne wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#HannaMajszczyk">Panowie posłowie, oczywiście jest tak, jak powiedział przed chwilą pan poseł Stanisław Stec. Starałam się, żeby wynikało z mojej odpowiedzi, że przepis dotyczy wszystkich podatników, a zatem i rolników. Wskazałam również, że rolnicy ryczałtowi stają się podatnikami dopiero wtedy, gdy złożą zgłoszenie rejestracyjne. Tylko wtedy, a nie z samego faktu wykonywania czynności. Jeżeli się nie zarejestrują, to nie są podatnikami i obowiązek posiadania kasy, nie ma do nich zastosowania. Taka zasada działa w przypadku rolników ryczałtowych. Nie ma zatem żadnej obawy, że rolnik ryczałtowy, który prowadzi indywidualne gospodarstwo rolne i nie zarejestrował się jako podatnik, a tylko sprzedaje jakieś produkty na targu, będzie miał obowiązek posiadania kasy.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#BarbaraMarianowska">Proszę o ostateczne wyjaśnienie mi tej sprawy na piśmie, bo muszę się nad tym przepisem zastanowić. Mam jednak poważne wątpliwości, czy rolnik, jeśli się nie zarejestruje, to nie będzie podlegał z mocy ustawy opodatkowaniu, gdy będzie wykonywał te czynności.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ElżbietaMucha">Art. 14 ust. 3 jednoznacznie stwierdza to, co zostało powiedziane, że w przypadku osób fizycznych prowadzących wyłącznie gospodarstwo rolne, leśne lub rybackie, za podatnika uważa się osobę, która złoży zgłoszenie rejestracyjne, o którym mowa w art. 97. To jednoznacznie wynika z tych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#StanisławStec">Przechodzimy do dalszych ustępów. Czy są uwagi do ust. 2–6? Nie ma. Stwierdzam, że ust. 7–9 w art. 112 zostały przyjęte. Czy są uwagi do ust. 7? Tu zaznaczam, że pan poseł Marek Olewiński sygnalizuje chęć zgłoszenia w drugim czytaniu poprawki dotyczącej wykreślenia pkt 3. Czy są uwagi do ust. 7–9? Nie ma. Stwierdzam, że ust. 2–6 w art. 112 zostały przyjęte. Przechodzimy do rozdziału 4 Terminy przechowywania dokumentów. Art. 113. Czy są uwagi do ust. 1–3? Nie ma. Stwierdzam, że rozdział 4 został przyjęty. Przechodzimy do działu XII - Procedury szczególne, rozdział 1 Szczególne procedury dotyczące drobnych przedsiębiorców. Art. 114 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarekZagórski">Mam prośbę do pani minister, żeby wyjaśniła nam, skąd się wzięła kwota 10 tys. euro i jakie byłyby konsekwencje jej podwyższenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ElżbietaMucha">Wynika ona z tego, że uzyskaliśmy derogację na taką kwotę, natomiast z dyrektywy wynika mniejsza kwota 5 tys. euro. Uzyskaliśmy derogację na to, co obowiązuje już obecnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#StanisławStec">Kwota 10 tys. euro, to jest stan aktualny i rozumiem, że nasz rząd wynegocjował, żeby ta suma pozostała. Jest to suma wyższa niż obowiązująca w krajach UE.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MarekZagórski">Wiemy też z dyrektywy, że istnieje art. 29, który odnosi się do drobnych przedsiębiorców. Rozumiem, że traktat akcesyjny mamy już za sobą, a w tej chwili wchodzimy w obszar obowiązywania prawa unijnego. Mamy więc możliwość prowadzenia konsultacji w tym zakresie i dlatego pytam, czy te 10 tys. to jest to, czego rząd chce i co wynika z przekonania rządu, czy też wynika to z dotychczasowych negocjacji? Co by się stało, gdybyśmy tę kwotę podnieśli.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MarekOlewiński">Mam pytanie, co by się stało gdybyśmy tę kwotę obniżyli do 5 tys.?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#StanisławStec">Byłoby więcej podatników.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ElżbietaMucha">Teoretycznie można sobie wyobrazić różne kalkulacje i różne kwoty, natomiast rząd stanął na stanowisku, że należy wynegocjować to, co jest obecnie w przepisach. Jeżeli taka kwota obowiązuje, to należało ją utrzymać i na nią dostaliśmy derogację. Stąd też rząd jest za utrzymaniem kwoty 10 tys. euro. Obniżenie kwoty do 5 tys. euro spowodowałoby powstanie skomplikowanej sytuacji w zakresie liczenia składki do UE. Oczywiście zwiększyłoby to odpowiednio liczbę podatników, co byłoby chwalebne dla budżetu państwa, ale musielibyśmy inaczej kalkulować składkę. Nie chcę w tej chwili podawać błędnych informacji, natomiast kiedy ustalimy, jak powinna wyglądać ta metoda kalkulowania składki, to wtedy odpowiem panu posłowi na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MarekOlewiński">Proszę o taką pisemną informację, ale jeszcze przed drugim czytaniem, bo zastanawiam się, czy nie zgłosić poprawki dotyczącej tej kwoty, czy to ma być 5, 10 czy więcej tysięcy. Chodzi mi o wszystkie skutki ewentualnego wprowadzenia kwoty np. 5 tys. euro.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MichałSkwierczyński">Tytułem uzupełnienia informacji oczywiście możemy przyjąć kwotę 5 tys., tzn. nie skorzystać z wynegocjowanej kwoty 10 tys. euro, ale należy podkreślić, że wszystkie kraje kandydujące wystąpiły o taką kwotę i ją uzyskały. Co więcej, państwa członkowskie również powszechnie taką kwotę stosują. Jeżeli chodzi o procedurę konsultacji zapisaną w art. 29, to według niej nie moglibyśmy uzyskać wyższej kwoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#StanisławStec">Czy są uwagi do ust. 1–14? Nie ma. Stwierdzam, że art. 114 został przyjęty. Przechodzimy do art. 115. Czy są uwagi do ust. 1–6? Nie ma uwag. Stwierdzam, że art. 115 został przyjęty. Przechodzimy do rozdziału 2 Szczególne procedury dotyczące rolników. Art. 116.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JózefGruszka">Na wstępie mam pytanie do pani minister, czy nie warto byłoby już w samym tytule rozdziału napisać, że te warunki dotyczą rolników ryczałtowych - „Szczegółowe procedury dotyczące rolników ryczałtowych”. Wszystko, co jest tu napisane, dotyczy tego sposobu rozliczania podatku.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#StanisławStec">Proszę, aby w pierwszej kolejności Biuro Legislacyjne ustosunkowało się do propozycji posła Józefa Gruszki.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WojciechBiałończyk">Uwaga jest słuszna, skoro posługujemy się tym terminem w całej ustawie i zapisaliśmy go w słowniczku, to również w tytule rozdziału można zawrzeć termin - „rolników ryczałtowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#StanisławStec">Czy rząd ma uwagi do tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#ElżbietaMucha">Chcę zwrócić uwagę, że pojęcie „rolnik”, jest pojęciem szerszym i zapisanie tutaj terminu „rolnik ryczałtowy” będzie pewnym zawężeniem. Oczywiście w tym rozdziale chodzi o rolnika ryczałtowego, dlatego nie ma jakichś szczególnych przeciwwskazań. Natomiast nam chodziło o szczególne procedury dotyczące rolników. W ocenie rządu to pojęcie jest jasne - „szczególne procedury dotyczące rolników”. Pozostawiam sprawę do uznania Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JózefGruszka">W świetle wyjaśnień Biura Legislacyjnego i pani minister uważam, że to uszczegółowienie ułatwi korzystanie z ustawy, bo będzie wiadomo, czego tu akurat szukać. Tu nie ma żadnego przepisu, który mówiłby ogólnie o rolniku. O tym, który nie podlega obowiązkowi ryczałtowego rozliczenia się, jest mowa po prostu w przepisach ogólnych, a tutaj są przepisy dotyczące akurat rolników ryczałtowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">Pojęcie „rolnik” jest znacznie szersze, a skoro ten rozdział reguluje sprawy związane z rolnikami ryczałtowymi, to tak go nazwijmy. Bez tego uszczegółowienia będzie wyglądało, że odnosi się on do wszystkich rolników.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#RenataRochnowska">Ja chcę zapytać o 5% stawkę, bo dziś wynosi ona 3%. Jak to się będzie miało do opodatkowania różnych środków do produkcji rolnej. Z założeń omawianej ustawy wynika, że opodatkowanie, np. na pasze, które stanowią 80% kosztów produkcji hodowlanej, będzie wynosiło 7%, a na maszyny rolnicze i inne środki 15% i 22%. Wygląda na to, że rolnicy poniosą bardzo duże straty z tytułu zastosowania stawki 5%. Proszę o wyjaśnienie, bo niedokładnie to rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#HannaMajszczyk">W chwili obecnej stawka zwrotu rzeczywiście wynosi 3% i zostaje podwyższona do 5%, ponieważ zgodnie z projektem tej ustawy wzrosną stawki podatku na środki produkcji dla rolnictwa, czyli na podstawowe towary, które rolnicy kupują w związku z prowadzoną przez siebie działalnością. Zwracam uwagę, że stawka ta została skalkulowana z uwzględnieniem podwyżek, które będą wprowadzone od 1 maja. Oznacza to, że przez okres 4 lat, na podstawowe środki produkcji dla rolnictwa, z wyjątkiem maszyn rolniczych, stawka będzie wynosiła 5%. Tylko na maszyny rolnicze i urządzenia będzie to 22%. Właśnie takie podwyżki zostały uwzględnione przy kalkulowaniu podwyższenia zryczałtowanego zwrotu i z tej kalkulacji wyszła nam stawka 5%.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#RenataRochnowska">Czy mogę jeszcze zadać pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#StanisławStec">Pani poseł, do ust. 2 za chwilę dojdziemy, a w tej chwili musimy jeszcze rozstrzygnąć kwestię tytułu. Pani minister, proszę o jednoznaczne stanowisko odnośnie dodania w tytule rozdziału terminu „rolników ryczałtowych”. W rozdziale 2 mówimy o rolnikach ryczałtowych i ja nie widzę przeszkód, żeby to dopisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#ElżbietaMucha">Z legislacyjnego punktu widzenia decyduje nie tytuł, ale określona norma prawna. Pozostawiłam tę kwestię do oceny Komisji. Chcę tylko podkreślić, że nie ma innych procedur dotyczących rolników ryczałtowych, dlatego powiedziałam, że nie należy tego sugerować, ale można się zgodzić na zmianę tego tytułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#StanisławStec">Czy ktoś jest przeciwny temu, żeby po słowie „rolników” dołożyć słowo „ryczałtowych”? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że rozszerzyliśmy tytuł rozdziału 2 o słowo „ryczałtowych. Przechodzimy do art. 116 ust. 1. Czy są uwagi?. Nie ma. Stwierdzam, że ust. 1 w art. 116 został przyjęty. Ust. 2. Czy są uwagi lub pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#RenataRochnowska">Uważam, że należy dokonać tutaj zmiany z 5% na 7%, ponieważ w tej chwili sytuacja w rolnictwie jest tragiczna. Zmniejszenie możliwości odliczenia do 5%, przy stale rosnących kosztach, jeszcze tę sytuację pogorszy. W tej chwili bardzo drożeją pasze, co przełoży się na wzrost cen żywności. Jest to spowodowane wzrostem ceny zbóż i soi, ze względu na wysoki kurs euro. Nie chcę się wdawać w szczegóły, ale informuję, że w drugim czytaniu Klub Parlamentarny „Samoobrona” na pewno zaproponuje stawkę 7%.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#StanisławStec">Rozumiem, że w tej chwili nie zgłasza pani poprawki, bo wszelkie poprawki muszą być przedstawiane na piśmie. Ta propozycja może zostać zgłoszona w drugim czytaniu. Natomiast pozwolę sobie zauważyć, że rolnik, który przewiduje duże zakupy, czy to środków do produkcji, czy to maszyn lub urządzeń, na pewno zdecyduje się przejść na opodatkowanie na zasadach ogólnych, bo to zagwarantuje mu zwrot całego podatku VAT.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#BarbaraMarianowska">Chcę zapytać przedstawicieli Ministerstwa Finansów, czy były zrobione szacunkowe wyliczenia, jak kwota zryczałtowanego zwrotu podatku wypłacana przez nabywcę produktów rolnych przełoży się na wzrost cen?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#StanisławStec">Pani poseł, chcę przypomnieć, że ten system już funkcjonuje i ta kwota nie przekłada się na wzrost cen, ponieważ nabywca towarów traktuje ten podatek jako podatek naliczony i odlicza go sobie od podatku należnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#BarbaraMarianowska">Ma pan na myśli te 5%.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#StanisławStec">Rozumiem, że będzie to podobnie, jak przy trzech procentach.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#BarbaraMarianowska">Na pewno będzie różnica.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#HannaMajszczyk">Mogę tylko potwierdzić to, co powiedział pan poseł Stanisław Stec, że sama stawka zryczałtowana zwrotu podatku nie przekłada się w żaden sposób na ceny, ponieważ ten zryczałtowany zwrot tylko powiększa kwotę podatku naliczonego.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#StanisławStec">Czy są inne uwagi do ust. 2? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 2 w art. 116. Przechodzimy do art. 117 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MarekOlewiński">Mam pytanie, dlaczego to podatnik podatku nabywający produkty rolne od rolnika ryczałtowego wystawia fakturę, a nie ten rolnik?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#HannaMajszczyk">Zadawano już wcześniej pytania i zgłaszano obawy, czy można nakładać taki obowiązek na rolników ryczałtowych. Nie można, bo rolników tych nie dotyczy obowiązek stosowania kas rejestrujących. Dlatego właśnie rolnicy ryczałtowi nie wystawiają faktur, a obowiązek ten przerzuca się na nabywców. Nie mogą robić tego rolnicy ryczałtowi, bo wystawianie faktur wiąże się z koniecznością prowadzenia ewidencji i składania deklaracji. Poza tym, w tym wypadku niczemu by to nie służyło, ponieważ ci podatnicy nie dokonują istotnych zakupów środków produkcji, a więc nie odliczają podatku. Ten obowiązek wpędzałby ich tylko w obowiązki administracyjne i dodatkowe koszty. Ten system został skonstruowany w 2000 r. w ten sposób, aby w jak najmniejszym stopniu obciążał rolników indywidualnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#StanisławStec">Czy są inne uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 1 w art. 117. Czy są uwagi do ust. 2–10? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła cały art. 117. Przechodzimy do art. 118. Czy są uwagi? Nie ma. Tu jest poprawka dotycząca dzieł sztuki, a art. 118 dotyczy rolników ryczałtowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WojciechBiałończyk">Ta poprawka dotyczy art. 121.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#StanisławStec">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 118. Czy są uwagi do art. 119? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 119. Przechodzimy do rozdziału 3 Szczególne procedury przy świadczeniu usług turystycznych. Art. 120 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JanuszLisak">Zgłosiłem całą serię poprawek do tego artykułu, ale w zestawieniu są one odniesione do art. 117, co po prostu wynika ze starej numeracji. Są to poprawki, których generalnym celem jest zapewnienie polskim przedsiębiorcom zajmującym się działalnością turystyczną takich samych warunków, jak te, które posiadają przedsiębiorcy w krajach UE. Chodzi o to, aby nasze firmy turystyczne mogły konkurować na równych zasadach. Może po kolei uzasadnię każdą poprawkę. Zacznę od ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#StanisławStec">Czy to nie było tematem obrad podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JanuszLisak">Nie, ta sprawa nie była tematem obrad podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#StanisławStec">Dlaczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JanuszLisak">Te kwestie rozeznałem dopiero w terminie późniejszym, bo są one efektem moich kontaktów z Polską Izbą Turystyki. Poprawki zostały zgłoszone później i podkomisja już się nimi nie zajmowała.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#StanisławStec">W takim razie będziemy je rozpatrywać po kolei, każdy ustęp oddzielnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JanuszLisak">Chodzi o kompleks poprawek do ust. 1–6, w których słowa: „wykonanie usług” zastąpiono słowami: „świadczenie usług”. Oczywiście te słowa są stosowane w odpowiednich przypadkach. Określenie takie jest bowiem używane w ustawie o usługach turystycznych, a więc chodzi o zgodność tych dwóch tekstów prawnych, jak również w innych aktach normatywnych dotyczących turystyki. Określenie „świadczenie usług” jest również stosowane w projekcie, którym się zajmujemy. Ponadto z treści tego artykułu wyeliminowano, niezbyt dobrze brzmiące w języku polskim sformułowanie: „dla bezpośredniej korzyści nabywcy usługi”. Zastąpiono je, bardziej poprawnym gramatycznie sformułowaniem: „z których bezpośrednio korzysta nabywca usługi”. Chodzi o to, aby również pod względem językowym tekst był możliwie doskonały.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#HannaMajszczyk">Zrozumiałam, że poprawki te będą rozpatrywana po kolei, ustęp po ustępie, ale pan poseł Janusz Lisak omówił je kompleksowo. Chcę zwrócić uwagę, że według nas, różnica między tymi tekstami polega nie tylko na zmianie sformułowań. Definitywnie zmienia się treść ust. 4, co według nas jest związane z kolejnymi poprawkami proponowanymi przez pana posła. Gdyby chodziło tylko o te nazwy i zamianę sformułowania: „dla bezpośredniej korzyści”, na sformułowanie: „z których bezpośrednio korzysta nabywca”, to oczywiście można by tylko przytaknąć, ale zmiany, przede wszystkim w ust. 4 i 5, są, według nas, jakby początkiem zmian merytorycznych. Nie możemy pozytywnie zaopiniować tej poprawki, ponieważ zmierza ona do wprowadzenia marży przy każdej sprzedaży usług turystycznych, również na rzecz podatników. Natomiast, zgodnie z dyrektywą marża może mieć zastosowanie tylko wtedy, jeżeli usługa jest świadczona bezpośrednio na rzecz nabywcy nie będącego podatnikiem. Nasza opinia o tych propozycjach jest negatywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JanuszLisak">Dotknęliśmy kwestii zasadniczej, czyli interpretacji dyrektywy. Mam poważne wątpliwości, co do prawidłowości jej interpretacji przez stronę rządową, ponieważ w krajach UE powszechne jest stosowanie takiej zasady, jaka została zaproponowana w moich poprawkach. A więc marża może być stosowana nie tylko wtedy, gdy przedsiębiorstwo świadczące usługi turystyczne sprzedaje je bezpośrednio nabywcy, ale również wtedy, gdy przedsiębiorstwa wymieniają te usługi między sobą. Zwracam uwagę na fakt, że gdybyśmy przyjęli logikę przedłożenia rządowego, to wówczas każde pośrednictwo w obrocie usługami turystycznymi powoduje wzrost kosztów tych usług. Przedsiębiorstwo turystyczne mające ośrodek na Mazurach nie może sprzedać tej usługi przedsiębiorstwu, które funkcjonuje na południu kraju, bo wówczas wzrośnie koszt usługi. To przedsiębiorstwo musi otworzyć swoją filię i handlować bezpośrednio na południu kraju. Wydaje mi się, że jest to sprzeczne z logiką.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#StanisławStec">Proszę przedstawiciela UKIE o opinię w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#HannaMajszczyk">Tylko dwa słowa, skąd taka nasza interpretacja przepisów dyrektywy. Zgadzam się z tym, co powiedział pan poseł, że w krajach UE spotyka się różne praktyki w tym zakresie, natomiast nasza interpretacji tej dyrektywy związana jest również z tym, że toczą się w tej chwili prace nad zmianą dyrektywy w tym zakresie. Dopiero z tego projektu bezpośrednio wynika, że marża będzie stosowana również w obrotach między podatnikami. A contrario, gdyby tak było teraz, to zmiany proponowane w projekcie nowej dyrektywy nie byłyby potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MichałSkwierczyński">Mogę tylko potwierdzić stanowisko, które przedstawiła pani dyrektor - projektowana dyrektywa zakłada taką zmianę, o jakiej jest mowa. To, że niektóre państwa członkowskie mają inną praktykę, niestety nie pozwala nam na przyjęcie zaproponowanych rozwiązań. Te rozwiązania są niezgodne z obecnie obowiązującym brzmieniem art. 26 VI Dyrektywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#StanisławStec">W związku z tymi opiniami bardzo proszę pana posła o stanowisko w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#JanuszLisak">W związku z tą fundamentalną niezgodnością bardzo proszę, aby UKIE przeprowadził rzetelną analizę tych przepisów i możliwie życzliwie podszedł do tej problematyki, bo jest to niezwykle ważne dla polskich firm turystycznych. Proszę o pisemne stanowisko, w którym podane zostaną wszelkie możliwości naszych ruchów w tej dziedzinie. Proszę, aby do tego czasu zawiesić rozpatrywanie tych poprawek, bo ta sprawa ma naprawdę fundamentalne znaczenie dla polskich firm turystycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#StanisławStec">Proszę, żeby pan takiego warunku nie stawia, po pisemnych wyjaśnieniach UKIE może pan złożyć poprawkę w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JanuszLisak">Przychylam się do pańskiej prośby, bo oczywiście nie chodzi mi o blokowanie naszych prac. Ponawiam tylko prośbę, aby UKIE w trybie niezwykle pilnym tę sprawę przygotował, tak aby była jeszcze możliwość poszukiwania rozwiązań zgodnych z prawem Unii. Proszę o określenie terminu, w jakim mogę otrzymać taką interpretację.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#StanisławStec">Proszę, aby UKIE odpowiedział w terminie 7 dni. Czy jest to możliwe?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MichałSkwierczyński">Tak, myślę, że jest to realny termin.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#ZbigniewChlebowski">Jeszcze jedna prośba do przedstawiciela UKIE. Przyznał pan, że niektóre państwa członkowskie mają inną praktykę i stosują takie rozwiązania. Czy mógłby pan napisać w swojej opinii, jakie z tego tytułu ponoszą konsekwencje i czy w ogóle ponoszą takie konsekwencje?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MichałSkwierczyński">Oczywiście, takie uzupełnienie również zawrzemy. Napiszemy również o możliwych drogach postępowania przez Polskę, jako kraju członkowskiego, w momencie, gdy któryś z krajów członkowskich narusza postanowienia VI Dyrektywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#StanisławStec">Czy do ust. 1–10 są uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że cały rozdział 3, czyli art. 120 został przyjęty. Przechodzimy do rozdziału 4 Szczególne procedury w zakresie dostawy towarów używanych, dzieł sztuki, przedmiotów kolekcjonerskich i antyków. Do art. 121 ust. 1 pkt 1 pani poseł Halina Nowina Konopka zgłosiła poprawkę. Proszę rząd o ustosunkowanie się do niej.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#ElżbietaMucha">Stanowisko rządu wobec tej poprawki jest negatywne, dlatego że zawiera ona rozwiązania sprzeczne z art. 26a VI Dyrektywy Rady UE.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#StanisławStec">Czy jest pani poseł? Nie ma. W związku z tym musimy przystąpić do głosowania. Kto jest za tym, aby podpunktom: a-g w art. 121 ust. 1 pkt 1 nadać brzmienie zaproponowane przez panią poseł Halinę Nowinę Konopkę? Stwierdzam, że przy 6 głosach za, 21 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, Komisja negatywnie zaopiniowała tę poprawkę. Czy są inne uwagi do ust. 1 art. 121? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 1 w art. 121 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję. Przechodzimy do ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MarekZagórski">Mam generalne uwagi i pytania dotyczące ust. 2, a także pozostałych ustępów, jak też całej konstrukcji przepisów odnoszących się do opodatkowania przedmiotów kolekcjonerskich. Od razu powiem, że moje uwagi są wynikiem pisma, które Komisja dostała od Stowarzyszenia Kupców Filatelistycznych. Zastrzegam, że nie jestem filatelistą ani kolekcjonerem czegokolwiek. Zacznę od ust. 2, w którym jest napisane, że „stawkę podatku 7% stosuje się do importu dzieł sztuki, przedmiotów kolekcjonerskich oraz antyków”. Natomiast z przepisu ust. 4 wynika, iż do pozostałych, poza ust. 3, „stosuje się stawkę podatku w wysokości 22%”. W tej sytuacji, podnosi to także SKF, mielibyśmy do czynienie z taką oto praktyką, że do importu z krajów innych niż kraje UE zastosowanie miałaby stawka 7%, a dla dostaw wewnątrzwspólnotowych - 22%. Oznacza to, że najbardziej opłacalnym interesem będzie przewożenie znaczków z Niemiec do Polskim przez Szwajcarię, bo wtedy zysk na podatku VAT wyniesie 15%. Czy ministerstwu ten problem jest znany i czy się nad nim zastanawiało? Czy nie byłoby rozsądne zapisanie tutaj, że tę stawkę stosuje się zarówno do importu, jak i do dostaw wewnątrzwspólnotowych. Jeżeli ministerstwo uważa inaczej, to proszę o przedstawienie uzasadnienia. Druga sprawa, dużo bardziej skomplikowana, jest związana ze sposobami obliczania marży. Środowisko filatelistyczne postuluje dwa takie sposoby. Oczywiście najchętniej widziane byłoby opodatkowanie całej marży podatkiem VAT w wysokości 7%. Drugim rozwiązaniem, do którego ja się przychylam, jest zastosowanie tzw. syntetycznego sposobu obliczania marży, który wynika wprost z przepisów art. 26a pkt 10 VI Dyrektywy. Marża byłaby obliczana w ten sposób, że od wartości sprzedaży w określonym czasie odliczałoby się przychód. To pozwoliłoby uniknąć kłopotów z obliczeniem marży od różnego rodzaju drobnych przedmiotów kolekcjonerskich, takich jak np. monety, które są kupowane w różnym czasie i w różnych zestawach, a potem są sprzedawane. Przy takich transakcjach trudno jest obliczyć marżę w sposób zaproponowany w ustawie. Ostatnia sprawa, przedmioty kolekcjonerskie w przeważającej większości są kupowane od osób fizycznych, jest to czynność cywilno-prawna, a więc te osoby są zwolnione z podatku VAT. Czy kwoty podatku od czynności cywilno-prawnych będą traktowane jako koszt nabycia? Czy tym samym będą wliczane do kosztów i będą mogły być rozliczane? W sposób znaczny zmniejszyłoby to marżę. To rozumowanie wydaje się zasadne. Nie mam jeszcze gotowych poprawek, dlatego że chciałem najpierw usłyszeć zdanie ministerstwa. Proszę o umożliwienie rozpatrywania tego punktu po dyskusji z przedstawicielami resortu i po przerwie, ja do tego czasu przygotuję poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#HannaMajszczyk">Przy tworzeniu tego przepisu rząd nie kierował się chęcią zastosowania jak najwyższej stawki. Wręcz przeciwnie, wykorzystaliśmy możliwości stwarzane przez przepisy i stąd zapis o tym, że stawka 7% może być zastosowana do importu dzieł sztuki, przedmiotów kolekcjonerskich oraz antyków. Wynika to z art. 12 ust. 3 lit. c) dyrektywy, która daje państwom członkowskim możliwość obniżenia stawki. Tak tez tutaj zapisano, że jedna z obniżonych stawek podatkowych będzie stosowana do importu - jest ściśle wskazane czego - dzieł sztuki, przedmiotów kolekcjonerskich oraz antyków, o których mowa w art. 26a. Najistotniejsza jest dalsza część tego przepisu, z której wynika, że z chwilą wybrania w imporcie stawki obniżonej państwa członkowskie mogą stosować obniżoną stawkę podatku również do dostaw dzieł sztuki - „do dostaw dzieł sztuki w rozumieniu art. 26a pkt 10”. Rozwiązania zaproponowane w tym projekcie zostały wprowadzone właśnie w związku z tym przepisem. Jeżeli chodzi o drugie pytanie pana posła, dotyczące uproszczonego sposobu liczenia marży, to zwracam uwagę, że takie rozwiązania będą stosowane, ale dopiero po przeprowadzeniu konsultacji ze strukturami Unii, zgodnie z art. 29 Dyrektywy. Dlatego w tym projekcie takie rozwiązanie nie zostało przedstawione.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MarekZagórski">O ile dobrze zrozumiałem panią dyrektor, to możemy tylko wznieść oczy do góry i zapytać, dlaczego UE tak dba o interesy Szwajcarów. No bo konsekwencje tego przepisu będą takie, jak powiedziałem. Być może obrót kolekcjonerski nie jest w Polsce zbyt ważny, ja sam do momentu otrzymania tego pisma nie zwracałem na niego uwagi, ale w Europie coś musi być na rzeczy, jeżeli spora część VI Dyrektywy jest poświęcona tak szczegółowym uregulowaniom tego obszaru. Jeszcze raz podnoszę ten problem i pytam ministerstwo, czy jednak nie można by znaleźć takiej formuły, zgodnie z którą tak samo będą traktowane dostawy wewnątrzwspólnotowe. Z tego, co pani dyrektor powiedziała nie wynika, że wszystkie artykuły są traktowane tak samo, czyli, że te 7% będzie obowiązywało zarówno przy imporcie, jak i przy wewnątrzwspólnotowej dostawie. Z tego, co ja wyczytałem, tak samo rozumie to środowisko kolekcjonerskie, wynika, że w wypadku dostawy wewnątrzwspólnotowej stawka VAT będzie wynosiła 22%. Jeżeli natomiast chodzi o te konsultacje, to mam pytanie do przedstawiciela UKIE, czy faktycznie w tej chwili jesteśmy skazani na gorszy przepis i dopiero po wejściu do UE, czyli po 1 maja br., będziemy mogli zabiegać o jego poprawienie? To dotyczy jakiejś grupy podatników, a poza tym jest to pytanie o generalną interpretację, czy rzeczywiście musi być tak, że dziś zapisujemy w ustawie gorszy przepis - bo nie mamy trybu konsultacji - który wynika z dyrektywy, a rozmowy na temat jego zmiany podejmiemy dopiero po uzyskaniu członkostwa? Chodzi mi o pewną politykę postępowania, ponieważ jeszcze nie jesteśmy krajem członkowskim, wpisujemy do ustawy przepisy i uregulowania gorsze dla podatników i dopiero po 1 maja będziemy prowadzić konsultacje, na temat ich zmiany, jeżeli oczywiście taka będzie wola rządu. Czy tak rzeczywiście musi być? A propos art. 121 zwracam się do UKIE z prośbą o ustalenie trybu postępowania w tej sprawie. Czy UKIE rozważało taką możliwość, abyśmy już w tej chwili mogli wpisać w ustawie te rozwiązania? Jeżeli jest przewidziany tryb konsultacji, to on powinien się odnosić także do innych rozwiązań, które możemy już teraz wpisać, a potem będziemy je ewentualnie konsultować. Na trzecie pytanie nie uzyskałem odpowiedzi, dotyczyło ono możliwości rozliczania marży, bo jest to czynność cywilno-prawna.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#HannaMajszczyk">Panie pośle, w międzyczasie sprawdziliśmy przepisy i potwierdziło się, że nie ma wyłączenia podatku od czynności cywilno-prawnych, czyli jest to podatek kosztowy i można dokonywać takich obliczeń. Jeżeli natomiast chodzi o postulat pana posła dotyczący znalezienia jakiegoś rozwiązania, to mogę tylko powiedzieć, że nie było naszą intencją stosowanie rozwiązań gorszych, niż jest to możliwe. W związku z powyższym mogę zadeklarować, że będziemy dalej szukać, konsultować i pytać, czy można jeszcze coś zrobić. Jeszcze raz popytamy w krajach UE, w Komisji i skonsultujemy się z UKIE, tyle mogę zadeklarować.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MarekZagórski">Oczywiście nie zgłaszam pretensji w tej sprawie, natomiast chciałbym wiedzieć, ile czasu to zajmie, czy zdążymy przed zakończeniem prac w Komisji, czy też przed drugim czytaniem? Przynajmniej przed drugim czytaniem powinno być znane stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#StanisławStec">Proszę przedstawicieli rządu, żeby przed drugim czytaniem byli w kontakcie z panem posłem Markiem Zagórskim i wspólnie z nim opracowali poprawkę, którą pan poseł mógłby wnieść w drugim czytaniu. Czy pan poseł wyraża zgodę na takie rozwiązanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#MarekZagórski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#StanisławStec">Czy są uwagi do ust. 3–16? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 3–16, czyli cały art. 121. Przechodzimy do rozdziału 5 Szczególne procedury dotyczące złota inwestycyjnego. Czy są pytania do art. 122 ust. 1–3, art. 124 ust. 1–3, art. 125 ust. 1–3 oraz art. 126 ust. 1–2? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 123–126. Przechodzimy do rozdziału 6 System zwrotu podatku podróżnym. Czy są uwagi do art. 127 ust. 1–3, art. 128 ust. 1–12, art. 129 ust. 1–6, art. 130 ust. 1–3 oraz art. 131 ust. 1–4? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 127–131. Przechodzimy do rozdziału 7 Procedury szczególne dotyczące podmiotów zagranicznych świadczących na terytorium Wspólnoty usługi elektroniczne osobom niepodlegającym opodatkowaniu. Czy są uwagi do art. 132, art. 133 ust. 1–7, art. 134 ust. 1–8 oraz art. 135 ust. 1–3? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 132–135. Przechodzimy do rozdziału 8 Wewnątrzwspólnotowe transakcje trójstronne - procedura uproszczona. Czy są uwagi do art. 136 ust. 1–2, art. 137 ust. 1–2, art. 138 ust. 1–7 oraz art. 139 ust. 1–5? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 136–139. Przechodzimy do Działu XIII - Zmiany w przepisach obowiązujących, przepisy przejściowe i końcowe. Rozdział 1 Zmiany w przepisach obowiązujących. Czy są uwagi do art. 140 - zmiana ustawy - Prawo o ruchu drogowym? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 140 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję. Art. 141. Proszę Biuro Legislacyjne o jego wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#KrzysztofKarkowski">Ten artykuł się już zdezaktualizował, miałby on jakieś znaczenie w poprzednim roku, a w tej chwili stał się bezprzedmiotowy i należy go wykreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#StanisławStec">Rząd się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#HannaMajszczyk">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#StanisławStec">Czy jest sprzeciw wobec skreślenia art. 141? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że art. 141 został przez Komisję skreślony. Art. 142 - Przepisy przejściowe i końcowe. W tym artykule będziemy przyjmować poszczególne ustępy i punkty. Czy są uwagi do ust. 1 pkt 1? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 142 ust. 1 pkt 1. Czy są uwagi do pkt 2 ust. 1? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 142 ust. 1 pkt 2. Czy są uwagi do pkt 3 ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#BarbaraMarianowska">Zgłosiłam poprawkę do art. 142 ust. 3, do której zainspirowała mnie dostarczona wszystkim posłom uchwała VII Kongresu Mediów i Marketingu, który odbył się w Szczecinie w dniach 25 i 26 listopada 2003 r. Zgodnie z art. 142 ust. 1 pkt 3, do dnia 31 grudnia 2007 r. zerową stawkę VAT stosuje się tylko do dostaw książek i czasopism specjalistycznych, z wyłączeniem książek adresowych, telefaksów, nut, map i ulotek. Z uchwały Kongresu Mediów i Marketingu wynika, że pozostałe usługi, głównie drukowanie książek, nut i map nie zostały uwzględnione, a nawet zostały wyłączone z tego zwolnienia. W związku z tym proponuję, aby również one podlegały do końca 2007 r. stawce podatku „0”. Argumentem do tego stanowiska jest 20% spadek czytelnictwa. Do dzisiaj nikt z Ministerstwa Finansów nie przedstawił szacunku, w jaki sposób spadek czytelnictwa odbił się na wpływach budżetowych z tytułu tego podatku, czy przypadkiem te wpływy nie są już ujemne. Brak rozeznania przemawia za przyjęciem tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#MarekOlewiński">Pani minister, czy przyjęcie rozwiązań zaproponowanych w art. 142 ust. 1 pkt 3 oznacza, że na drukowanie książek, nut, map, gazet, magazynów i czasopism będzie obowiązywał VAT 22%, a nie „0”, tak jak jest dzisiaj?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#StanisławStec">Proszę rząd o odpowiedź na pytanie pana posła Marka Olewińskiego i stanowisko wobec poprawki pani poseł Barbary Marianowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#ElżbietaMucha">Jeżeli chodzi o poprawkę zgłoszoną przez panią poseł Barbarę Marianowską, to stanowisko rządu jest w tej sprawie negatywne. Doceniamy słuszne intencje pani poseł, ale przepisy VI Dyrektywy w sprawie harmonizacji przepisów państw członkowskich dotyczących wspólnego systemu podatku od wartości dodanej nie dają możliwości zastosowania obniżonej stawki podatku na usługi polegające na drukowaniu książek i wydawnictw prasowych. Chcę powiedzieć, że na podstawie art. 12 z oznaczeniem 3 lit. a) VI Dyrektywy Rady UE, państwa członkowskie mogą stosować obniżone stawki podatku wyłącznie od dostaw towarów i świadczenia tych usług, które są wymienione w jej załączniku „H”. Załącznik ten nie przewiduje możliwości stosowania takiej stawki podatku od towarów i usług w odniesieniu do drukowania książek i wydawnictw prasowych. Regulacja zawarta w przedłożonym projekcie rządowym jest zgodna z postanowieniami dyrektywy, natomiast propozycja pani poseł Barbary Marianowskiej wykracza poza przepisy unijne. Stanowisko rządu wobec tej poprawki jest negatywne.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#HannaMajszczyk">W artykule, o który pytał pan poseł Marek Olewiński zapisana jest, bez granicy czasowej, stawka VAT 7% na nuty i mapy, jak również na gazety, magazyny i czasopisma. Wynika to z załącznika nr 3 do tego projektu ustawy, pozycje 46 i 47.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#MarekOlewiński">Czy to oznacza, że gdy przyjmiemy tekst zaproponowany w sprawozdaniu, to druk książek, czasopism itd. będzie obłożony 7% stawką VAT, a nie zerową, jak jest teraz? Pytam o druk, zrozumiałem, że w tym załączniku jest stawka 7%, która dotyczy druku.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#HannaMajszczyk">Bardzo przepraszam panie pośle, ta stawka dotyczy tylko wyrobów, natomiast druk zawsze jest obłożony stawką 22%.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#MarekOlewiński">Czyli dostawy tych wyrobów będą obciążone 7% stawką, a sam druk stawką 22%, mimo że dziś jest to „0”. Oznacza to, że wszystkie wydawnictwa podrożeją o tyle, ile wyniesie VAT obciążający koszty druku.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#StanisławStec">Trzeba jednak pamiętać, że drukarnia jest podatnikiem VAT i wszystko, co ma naliczone jako podatek może odliczyć, a odprowadza tylko różnicę, która nie jest jej przychodem. Po wypowiedzi pana posła Janusza Lisaka proszę o jednoznaczną odpowiedź na pytanie pana posła Marka Olewińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JanuszLisak">W trakcie prac podkomisji poruszaliśmy kwestię sformułowania użytego w poz. 47 załącznika nr 3, które brzmi: „z wyłączeniem: wydawnictw, których znaczna część powierzchni jest przeznaczona nieodpłatnie lub odpłatnie na ogłoszenia handlowe, reklamy lub teksty reklamowe”. Te wydawnictwa nie będą mogły korzystać z dobrodziejstwa 7% VAT tylko będą opodatkowane w wysokości 22%. Mówiliśmy wtedy, że należy sprecyzować, co to znaczy „znaczna część”, bo w tej chwili przepis ma charakter dalece uznaniowy i w tym kształcie może być niebezpieczny dla obrotu gospodarczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#StanisławStec">O tym będziemy rozmawiać, jak przejdziemy do załączników, które będziemy analizować oddzielnie. Jest to niezwykle ważne, bo faktycznie znaczna część tych zapisów jest w pojęciu podatkowym bardzo nieprecyzyjna. Proszę Biuro Legislacyjne, aby wspólnie z rządem zastanowiło się nad tym, jak to doprecyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#MarekOlewiński">Bardzo proszę o odpowiedź, jakie byłyby konsekwencje przyjęcia poprawki zaproponowanej przez panią poseł Barbarę Marianowską?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#HannaMajszczyk">Mogę tylko potwierdzić to, co już powiedział pan poseł Stanisław Stec, że w żadnym przypadku nie przekłada się to na podwyżkę cen, ponieważ trudno sobie wyobrazić, że osoba prywatna drukuje książkę dla siebie. Drukuje się dla wydawnictw, to one są podatnikami VAT, którzy sprzedając gotowy wyrób, mają stawkę „0” i uzyskują zwrot podatku zapłaconego przy zakupie usługi druku. Konsekwencją przyjęcia poprawki pani poseł Barbary Marianowskiej będzie sprzeczność z VI Dyrektywą i z uzyskanymi przez Polskę okresami przejściowymi. Nie mamy na to okresu przejściowego, a więc w tym zakresie nasze dostosowanie do przepisów unijnych byłoby ocenione negatywnie i sprawa mogłaby być nawet zaskarżona do Trybunału Sprawiedliwości. Jeżeli chodzi o problem podniesiony przez pana posła Janusza Lisaka, dotyczący sprecyzowania tego, jaka część powierzchni czasopism ma być przeznaczona na reklamę, to chcę przypomnieć, że w pierwszym projekcie, który wyszedł z ministerstwa były procentowe wskazania tych powierzchni, których poświęcenie na reklamę eliminuje możliwość zastosowania stawki obniżonej. W trakcie prac Polska Izba Wydawców Prasy zakwestionowała takie rozwiązanie i na skutek tych rozmów wyeliminowane zostały wskazania procentowe. Zainteresowane środowisko odesłało nas do załącznika h), w którym nie ma żadnych wskazań procentowych, a jedynie zapis, że większa część powierzchni ma być przeznaczona na reklamę i wówczas nie ma możliwości stosowania stawki obniżonej. Taka była historia tego przepisu i tyle mogę w tym momencie powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#BarbaraMarianowska">Wiemy, że spada czytelnictwo prasy i książek. W wypadku takich różnic między podatkiem naliczonym i należnym będzie określona utrata płynności. Czy ministerstwo myśli wyprzedzająco i oszacowało, w jakim stopniu wpłynie to na działalność lub nawet zaprzestanie działalności wydawnictw. We wszystkich krajach, mimo wszystko, dba się o kulturę związaną z czytaniem książek. Ostatnio nadchodzą sygnały z Komisji Europejskiej, że kraje członkowskie występują z propozycjami ochrony w tej dziedzinie. Po drugie, Polska ma jeszcze pewien zakres uzgodnień, który może zrealizować notami. W związku z tym bardzo proszę, aby mówić tutaj nie tylko o sankcjach i o groźbie pozwania przed Trybunał, ale także o pewnych możliwościach, które polska strona może jeszcze przeforsować. Są pewne obszary, które wymagają ochrony, być może inne będą dla nas ważniejsze, ale jednak takie możliwości istnieją. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#MarekOlewiński">Proszę nam wyjaśnić - jest to też pytanie do przedstawiciela UKIE - czy zgodnie z tą dyrektywą kraje unijne stosują stawkę VAT na wszystkie usługi związane z drukowaniem? Rozumiem, że nie wprowadzimy niczego, co będzie niezgodne z dyrektywą, bo dyrektywa obowiązuje wszystkich, czyli wszyscy mają podatek VAT na usługi drukarskie. Polska jest jedynym krajem, w którym jest inaczej. Czy tak jest i tak to należy rozumieć? Jeżeli nie, to nie widzę żadnych przeciwwskazań, bo nie przyjmuję do wiadomości wyjaśnień, że jeżeli dzisiaj jest stawka zerowa, a wprowadzamy 22%, to nikt nie poniesie kosztów i nikt nie zapłaci za podwyższenie tej stawki. Zapłaci ostateczny nabywca. Nie zapłaci? Po co wprowadzać podatek, który nikogo nie obciąży?</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#HannaMajszczyk">Odnosząc się do ostatniego pytania pana posła Marka Olewińskiego, chcę powiedzieć, że podtrzymuję wcześniejsze stanowisko, na pewno nie ma w takim wypadku mowy o zapłaceniu przez nabywcę 22% podatku, ponieważ nabywca zapłacił taki podatek, jaki obowiązuje książki. Przypominam, że na książki jest stawka „0”. Podatek zapłacony przy usłudze jest zwracany podatnikowi dokonującemu sprzedaży książki. Jeżeli można teoretyzować na temat podwyższenia ceny z tytułu wzrostu tej stawki, to możemy tu mówić tylko o tzw. koszcie pieniądza, który zostanie przerzucony w cenę wskutek zapłacenia za usługę kwoty wyższej o 22%. Nawiązując do pytania pani poseł Barbary Marianowskiej, chcę zwrócić na uwagę na fakt - nie mówi się o tym przy dyskusjach na temat opodatkowania usług drukarskich i spadku czytelnictwa - że spadek czytelnictwa następuje przy obowiązującej od kilku lat stawce „0” na książki i druk. Ja oczywiście nie kwestionuję złej sytuacji i spadku czytelnictwa, ale myślę, że nie tu trzeba upatrywać przyczyn. Skoro dziś mamy możliwość stosowania preferencji, to je stosujemy, a mimo to czytelnictwo spada, czyli wniosek jest taki, że powody tego spadku są gdzie indziej. Chcę także zwrócić uwagę, że mimo to nie twierdzimy, że podwyższenie VAT na książki i druk może nie mieć przełożenia na cenę pieniądza i zatory płatnicze, ale przecież właśnie z tego powodu minister finansów wprowadził specyficzny, preferencyjny moment powstania obowiązku podatkowego. To rozwiązanie jest zapisane również w tej ustawie, w art. 18 ust. 13 pkt 8, w którym wydłuża się moment powstania obowiązku podatkowego dla świadczących usługi druku do chwili, kiedy otrzymają zapłatę, ale nie później niż 90 dni. Czyli w maksymalnie niekorzystnych warunkach, przedsiębiorca świadczący usługi druku nie zapłaci podatku do czasu, kiedy nie dostanie zapłaty. Jeżeli jej nie dostanie, to obowiązek podatkowy pojawia się dopiero po 3 miesiącach. Myślę, iż możemy powiedzieć, że są to bardzo szerokie preferencje i specyficzne ułatwienia, bo podstawową zasadą jest to, że momentem powstania obowiązku podatkowego jest moment wydania towaru lub wykonania usługi. Natomiast przy usługach drukarskich proponuje się odroczenie o 3 miesiące. Właśnie dlatego, żeby nie było zatorów, żeby nie było podrażania pieniądza, które musiałoby być przerzucone w cenę książki, zaproponowane jest w tym projekcie utrzymanie stosowanych obecnie preferencji w powstawaniu obowiązku podatkowego dla usług drukarskich. Podobnie jest przy sprzedaży czasopism, gazet, magazynów i książek, o czym mówi art. 18 ust. 13 pkt 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#GabrielaMasłowska">Mam jeszcze pytanie. W art. 142 ust. 1 jest mowa o opodatkowaniu stawką 7% obiektów budownictwa mieszkaniowego lub ich części, z wyłączeniem lokali użytkowych. Czy mamy to rozumieć w ten sposób, że stawką 7% opodatkowane są także przekształcenia praw do lokali? Czy ta stawka dotyczyłaby obecnie użytkowanych lokali mieszkalnych na zasadach praw lokatorskich, spółdzielczych i własnościowych, czy też lokali po raz pierwszy zasiedlanych?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#HannaMajszczyk">Oczywiście, przepisy tej ustawy obejmują również ustanowienie spółdzielczego lub lokatorskiego prawa do lokalu, ponieważ przez dostawę towarów opisana w tej ustawie rozumie się również ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, ustanowienie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu itd. Wszystkie te czynności, o których pani poseł mówiła, wynikają z przepisów art. 6 ust. 1 pkt 5 tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#StanisławStec">Mam dodatkowe pytanie, jeżeli lokator mieszka w tym mieszkaniu już od kilkunastu lat i na mocy ustawy o spółdzielczości mieszkaniowej przekształca prawo lokatorskie na prawo własnościowe, czyli nie nabywa nowego lokalu, to czy ta czynność też jest opodatkowana 7% VAT. Uważam, że takie rozwiązanie byłoby absurdalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#ElżbietaMucha">Zgodnie z przepisami tego projektu, taka czynność byłaby zwolniona z podatku VAT, ponieważ taki lokal jest traktowany jako używany. Jednak myślę, że należy na tę sprawę spojrzeć bliżej z prawnego punktu widzenia, bo faktycznie mogą się pojawić wątpliwości interpretacyjne. Może trzeba dodać tutaj przepis przejściowy, który je wszystkie usunie.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#StanisławStec">Oczekuję, że przed drugim czytaniem otrzymamy od rządu jednoznaczne stanowisko w tej kwestii, bo uważam, że nie możemy doprowadzić do takiej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#ElżbietaMucha">Nie jest intencją rządu, żeby w ustawie były jakiekolwiek niejasności i wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#StanisławStec">Przystępujemy do głosowania nad poprawką zgłoszoną przez panią poseł Barbarę Marianowską, która proponuje dodanie w art. 142 ust. 1 pkt. 3 litery c) w brzmieniu: „usług polegających na drukowaniu: książek, nut, map, gazet, magazynów, czasopism i czasopism specjalistycznych”. Zaznaczam, że rząd jest przeciwny tej poprawce. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że przy 10 głosach za, 19 przeciwnych i braku wstrzymujących się, poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji. Przystępujemy do rozpatrywania art. 142 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#BarbaraMarianowska">Ten ustęp dotyczy robót związanych z budownictwem mieszkaniowym i jest oczywiste, że do dnia 31 grudnia 2007 r. obowiązuje w tym zakresie zerowa stawka podatku VAT. Chcę natomiast przypomnieć, że PiS zgłosił poprawkę, mającą również poparcie Komisji Infrastruktury, dotyczącą nieco szerszego zakresu. Jest ona związana z zagadnieniami nieco wcześniej omawianymi i dotyczy art. 39 ust. 11, w którym jest mowa o budownictwie społecznym realizowanym na podstawie odrębnych przepisów. Rozpatrywanie tego artykułu zostało odłożone do czasu wypracowania przez Ministerstwo Infrastruktury definicji „budownictwa społecznego realizowanego na podstawie odrębnych przepisów”, bo ta kwestia nie jest określona w tych odrębnych przepisach. Natomiast poprawka złożoną przez posłów PiS definiuje, co należy rozumieć przez określenie „budownictwo społeczne”. Myślę, że przy omawianiu ust. 2 w art. 142 jest czas, aby się tym zająć, jeżeli rząd uważa inaczej, to zgłoszę te poprawkę w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#StanisławStec">Proszę o stanowisko rządu w kwestii, czy ust. 2 art. 142 ma ścisły związek z odłożonym art. 39 ust. 11. Jeżeli tak jest, to odłożymy jego rozpatrywanie, a jeśli nie, to wrócimy do tego, tak jak proponuje pani poseł Barbara Marianowska, w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#ElżbietaMucha">Jeżeli chodzi o ust. 2, to on jednoznacznie nawiązuje do ust. 1 i dokładnie podaje, co rozumie się przez roboty związane z budownictwem mieszkaniowym i infrastrukturą towarzyszącą. Odnosi się to konkretnie do zakresu art. 142. Natomiast kwestia, o której mówi pani poseł Barbara Marianowska, nie jest bezpośrednio związana z tym przepisem i nie dotyczy kwestii definicji budownictwa społecznego, dlatego że zupełnie inny przepis odsyła do tej definicji. Przepis ust. 2 dotyczy tylko i wyłącznie ust. 1 pkt 2 lit. a) i jest rozwinięciem konkretnej myśli ustawodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#StanisławStec">Rozumiem, że pani poseł zgłosi w drugim czytaniu poprawkę do art. 142 ust. 2. Czy mogę tak przyjąć?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#BarbaraMarianowska">Skoro pani minister mówi, że to jedno z drugim nie ma związku, to ja się zastanowię i ewentualnie zgłoszę poprawkę w drugim czytaniu. Chcę jednak powiedzieć, że zgłosiłam w tym zakresie poprawkę do art. 142 ust. 1 pkt 2 lit. a) i b). Komisja Infrastruktury przedstawiła opinię na ten temat i proszę, żeby wszyscy członkowie naszej Komisji ją otrzymali.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#StanisławStec">Do tej sprawy wrócimy, jak będziemy rozpatrywać art. 39 ust. 11. Czy są uwagi do art. 142 ust. 3? Nie ma. Stwierdzam, że art. 142 ust. 3 został przyjęty. Czy są uwagi do art. 142 ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#BarbaraMarianowska">Tu się wydarzyła rzecz w pewnym sensie kuriozalna. W projekcie rządowym, w omawianym art. 142 ust. 4 pkt 2, jest mowa o „publikacjach zawierających treści pornograficzne, publikacjach zawierających treści nawołujące do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość lub znieważających z tych powodów grupę ludności lub poszczególne osoby oraz publikacjach propagujących ustroje totalitarne”. Proszę mi powiedzieć, kto się przyzna do tego, że jego publikacje zawierają takie treści? Kto się przyzna, że popełnił przestępstwo zdefiniowane jednoznacznie w Kodeksie karnym? Poza tym, chciałabym się dowiedzieć, na jakiej podstawie kontrola skarbowa bądź podatkowa będzie orzekała, że publikacje zawierają takie treści, czyli orzekała w trybie karnym, że zostało popełnione przestępstwo. Czy to należy do właściwości sądów karnych czy orzekających organów karno-skarbowych? Czy przypadkiem nie tworzymy tutaj jakiegoś dziwoląga prawnego? Składam wniosek o wykreślenie z art. 142 ust. 4 tego pkt 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#StanisławStec">Jest jeszcze pani poprawka dotycząca nadania nowego brzmienia pkt 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#BarbaraMarianowska">Tak, proponuję, aby pkt 3 brzmiał: „wydawnictw, które w całości lub w znacznej części przeznaczone są na nieodpłatne lub odpłatne ogłoszenia handlowe, reklamowe lub teksty reklamowe, w szczególności gazety i czasopisma informacyjno-reklamowe, foldery i katalogi reklamowe”. To jest to, o czym mówił również pan poseł Janusz Lisak.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#MarekOlewiński">W sprawie pkt 2 mam pytanie zarówno do Biura Legislacyjnego, jak i do pani minister. Sprawy, które są zapisane w ust. 2 pkt 4 są uregulowane przez Kodeks karny w art. 256 i 257. Jeżeli są tam zapisane, to po co powtarzać je w tym przepisie?</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#HannaMajszczyk">Rozumiem, że w poprawce pani poseł Barbary Marianowskiej chodzi o to, że publikowanie takich treści jest zakazane, co do zasady. Takich treści nie można w ogóle zamieszczać w jakichkolwiek wydawnictwach. W tej chwili staram się znaleźć ten przepis w konstytucji, bo myślę, że jedynym podparciem dla tak sformułowanej poprawki może być konstytucja.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#MarekOlewiński">Pani dyrektor, przepraszam bardzo, te treści są zakazane w Kodeksie karnym, a nie tylko w konstytucji. W Kodeksie karnym są zakazane wprost i w związku z tym nie ma sensu wpisywanie ich do tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#HannaMajszczyk">Panie pośle, chcę przypomnieć, że zapisy definiujące czasopisma specjalistyczne zostały stworzone i wprowadzone do przepisów ustawy o podatku VAT już w trakcie prac w Sejmie tej kadencji. W projekcie rządowym były tylko odniesienia do pornografii. To w czasie prac w Sejmie i Senacie nad doprecyzowaniem pojęcia „czasopisma specjalistyczne”, na wyraźne życzenie posłów i senatorów dodano treści rasistowskie, które - trzeba się z tym zgodzić - w ogóle nie mają prawa być publikowane. To przyznaję, ale chcę jednocześnie przypomnieć, że te zapisy zostały przeniesione po to, żeby nikt nie miał wątpliwości, że takie czasopisma w żadnych kategoriach nie mogą być traktowane jako specjalistyczne. Jest to faktycznie w pewnym sensie błędne koło, ponieważ takie czasopisma nie mogą być publikowane, a więc trudno mówić, że stosuje się do nich jakakolwiek stawka podatkowa, poza tym nie mogą być one przedmiotem prawnie skutecznej umowy. W tej sprawie przyznaję państwu rację, ale chcę naświetlić, skąd to się wzięło. Nie mówię, że w projekcie rządowym całkiem tego nie było - było, ale treść była znacznie węższa. Rozszerzono ją na wyraźne życzenia posłów i senatorów. Pamiętam szczególnie intensywną dyskusję w Senacie nad definicją „czasopism specjalistycznych”. Trudno tutaj dyskutować, bo rzeczywiście jest tak, że skoro te czasopisma nie mogą być w obrocie, to nie ma co ustalać dla nich stawki podatkowej. Natomiast ten zapis wprowadzono tu specjalnie, aby postawić kropkę nad „i”.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#StanisławStec">Rozumiem, że ten zapis jest po to, aby zdefiniować, że nie jest to czasopismo specjalistyczne i nie korzysta z żadnych ulg podatkowych. Taki jest cel, żeby ktoś kto publikuje, nawet nielegalnie, przypadkowo nie skorzystał z ulgi w podatku od towarów i usług.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#BarbaraMarianowska">W tej normie prawnej tworzymy taką sytuację, że ten, kto publikuje takie treści, powinien się przyznać i opodatkować 7% podatkiem VAT. Taka osoba może powiedzieć - publikuję i płacę 7% VAT, w ten sposób przyznaję się do popełnienia przestępstwa. Może też być sytuacja odwrotna, taka osoba mówi - nie, to nie są treści nawołujące do nienawiści, ale przychodzi kontrola i mówi - nie, one nawołują i proszę zapłacić 7% podatku VAT. Mówimy o praktycznej formie realizacji tego przepisu przez podatnika i organy kontroli skarbowej. Mam jednak wątpliwości, bo pani dyrektor zasadnie powiedziała, że to się w ogóle nie powinno znaleźć w ustawie, a tym bardziej zostać w jakiejkolwiek formie opodatkowane, czy to 7, czy 22, czy nawet 100%. Od zajmowania się przestępstwami są zupełnie inne organy.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#StanisławStec">Proszę o stanowisko Biura Legislacyjnego i rządu w kwestii, jakie byłyby skutki skreślenia pkt 2 w ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#KrzysztofKarkowski">Prosimy, aby Biuro mogło się do tego ustosunkować po przerwie, potrzebujemy czasu na bardziej dokładne przeanalizowanie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#ElżbietaMucha">My też musimy pewne kwestie prawne przedyskutować z Biurem Legislacyjnym i zajrzeć do Kodeksu karnego. W tej chwili chcę się odnieść do kwestii podniesionej przez panią poseł Barbarę Marianowską, chodzi o to, że organ podatkowy będzie musiał pewne rzeczy oceniać. Ten problem oceny dotyczy nie tylko pkt 2, ale i pkt 6, jak też poszczególnych elementów innych punktów, bo np. może powstać wątpliwość, czy jest to periodyk o treści ogólnej, czy bardziej szczegółowej. Stąd też argument wysunięty przez panią poseł wydaje się w tym zakresie niezasadny. Chce jednocześnie zwrócić uwagę, że skoro do obecnie obowiązującej ustawy o podatku od towarów i usług taka treść pkt 2 została wprowadzona, to była jakaś istotna tego przyczyna. Oby, poprzez wykreślenie tego przepisu, a coś takiego już w przepisach prawa podatkowego mieliśmy, nie pojawiła się interpretacja, że jest przyzwolenie, aby tego rodzaju pisma traktować jako czasopisma specjalistyczne. Ten problem pozostawiam do refleksji. Poza tym, jeżeli popatrzymy na przepisy Kodeksu karnego dotyczące przestępstw o charakterze pornograficznym, to w nich również nie ma definicji pornografii. Jest to kwestia do oceny. Proszę się jeszcze raz zastanowić, czy rzeczywiście warto ten punkt wykreślać.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#StanisławStec">Właśnie w tej sprawie skierowałem pytanie do Biura Legislacyjnego, bo, podobnie jak pani minister, obawiam się, że wówczas ktoś może zaliczyć te pisma do pism specjalistycznych. W związku z tym, na prośbę Biura Legislacyjnego i rządu odkładamy tę sprawę do rozpatrzenia po przerwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#WojciechBiałończyk">Chcemy potwierdzić te wszystkie wątpliwości, które zgłosiła pani minister, bo też nie mamy w tej chwili pewności, czy wszystkie przestępstwa są ścigane z oskarżenia publicznego, czy prywatnego. Nawet jeżeli są ścigane z oskarżenia publicznego, to prokurator musi powziąć wiadomość o tym, że zaistniały, a czas biegnie i te czasopisma mogą się znaleźć w obiegu, a osoba je wydająca może skorzystać z odliczeń, czyli z dobrodziejstwa wykreślenia pkt 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#StanisławStec">Czy pani poseł się zgadza, aby tę poprawkę rozpatrzyć po przerwie?</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#BarbaraMarianowska">Tak, zgadzam się, bo sama widzę, że jest to materia bardzo skomplikowana i kontrowersyjna.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#StanisławStec">Mamy jeszcze do rozpatrzenia poprawkę do pkt 3. Obecny zapis brzmi: „wydawnictwa, w których co najmniej 33% powierzchni jest przeznaczone nieodpłatnie lub odpłatnie na ogłoszenia handlowe...”, czyli jest to uściślone. Natomiast pani poseł proponuje zapis: „które w całości lub w znacznej części”. Co to znaczy „znaczna część”? Bardzo proszę, żeby pani poseł była uprzejma wycofać się z tej „znacznej części”, na razie byśmy to przyjęli. Uważam jednak, że lepszym rozwiązaniem jest określenie procentowe powierzchni przeznaczonej na nieodpłatne lub odpłatne ogłoszenia handlowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#BarbaraMarianowska">Dobrze, przychylam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że teraz poprawka pani poseł Barbary Marianowskiej brzmi: „wydawnictwa, które w całości są przeznaczone na nieodpłatne lub odpłatne ogłoszenia handlowe”. Mam pytanie do rządu, skąd się wzięło te 33%, a nie np. 57% lub 75%?</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#HannaMajszczyk">To też zostało wypracowane w trakcie obrad komisji senackiej. Byli przedstawiciele środowiska wydawców i wspólnie uznano, że właśnie 33% będzie tym wyważonym wskaźnikiem, który jednocześnie będzie we właściwy sposób rozgraniczać, że to już jest pismo typowo reklamowe, a to jeszcze nie. Myśmy to przyjęli, bo uznaliśmy, że zostało wypracowane za zgodą parlamentu. Nie chcieliśmy od nowa rozpoczynać dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#StanisławStec">Pojęcie „dość dużo” też jest trudne do oceny. Czy są inne uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że przyjęliśmy ust. 4 art. 142. Przechodzimy do art. 143.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#WojciechBiałończyk">Czy w związku z tym należy rozumieć, że poprawka pani poseł Barbary Marianowskiej została wycofana?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#StanisławStec">Tak zrozumiałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#BarbaraMarianowska">Nie było mowy o wycofaniu poprawki tylko o skreśleniu słów „w znacznej części”. Wprowadziłam autopoprawkę, ale całej poprawki nie wycofałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#StanisławStec">Ja zrozumiałem, że w związku z tym, że wyrażenie „w znacznej części” jest nieprecyzyjne pani wycofała poprawkę, bo propozycja wypracowana przez podkomisję jest lepsza. Podkomisja uściśliła, że chodzi o „co najmniej 33%”. W pani zapisie pozostało teraz tylko sformułowanie „w całości”, co da możliwość kwalifikowania ogłoszeń handlowych roznoszonych po domach i wrzucanych do skrzynek pocztowych jako czasopisma specjalistyczne. Bardzo proszę, żeby pani się zastanowiła i tę poprawkę wycofała, a ewentualnie w drugim czytaniu przedłożyła jakiś inny tekst.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#BarbaraMarianowska">Dobrze, tak zrobię.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#StanisławStec">Tak więc poprawka pani poseł na tym etapie jest wycofana.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#MarekZagórski">Mam jeszcze pytanie do art. 142 ust. 4 pkt 5, otóż tutaj wyłączamy z możliwości opodatkowania stawką „0” publikacje, w których więcej niż 20% powierzchni jest przeznaczone na krzyżówki, kryptogramy, zagadki oraz inne gry słowne lub rysunkowe. To jest słuszne, ale tylko w pewnej części. Mam dzieci w takim wieku, że korzystają one z publikacji edukacyjnych, w których zagadki, gry słowne lub rysunkowe stanowią zdecydowanie więcej niż 20% treści. Czy w związku z tym będą one wyłączone z opodatkowania stawką „0”, czyli opodatkowane stawką 7%?</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#HannaMajszczyk">Ten przedział 20% został ustalony w trakcie dyskusji, stwierdzono, że trudno uznać za czasopismo w tradycyjnym rozumieniu tego pojęcia wydawnictwo, które tak naprawdę zawiera tylko krzyżówki lub kryptogramy, bo są to publikacje rozrywkowe. Chodziło o celowe rozgraniczenie pism zawierających wyłącznie krzyżówki od czasopism, które zawierają jakąś treść, artykuły, informacje itd. Aby uniknąć dowolności interpretacyjnej wprowadzono te 20%. Da to możliwość rozróżnienia, co jest czasopismem specjalistycznym, a co nie. Nie może być tak, że publikacja zawierająca 99 stron krzyżówek i krótką informację na setnej stronie korzysta z obniżonego podatku VAT, jako czasopismo specjalistyczne. Rząd popiera ten zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#MarekZagórski">To rozumiem, ale pytam się tylko, czy tego typu wydawnictwa, na razie nie używam specjalnie słowa „czasopisma”, które są adresowane do dzieci i mają charakter rozrywkowo-edukacyjny, a zawierają powyżej 20% gier słownych i rysunkowych, będą opodatkowane stawką 7%? Nie chcę wnikać w szczegóły, ale gdy się przypatrzeć tym wszystkim punktom razem, z wyłączeniem pkt. 2 oczywiście, to może się okazać, że wydawnictwo, które będzie zawierało 33% reklam, 20% krzyżówek i jeszcze czegoś tam, nadal będzie czasopismem specjalistycznym opodatkowanym stawką „0”. Nie chcę wnikać w tę sztuczność, bo przyjmuję do wiadomości, że wszystkie wskaźniki procentowe zostały wypracowane i nie ma co w tej chwili kruszyć kopii o to, czy ma to być 22%, 33%, czy 34%. Mnie chodzi tylko o to, czy intencja była taka, żeby te wszystkie czasopisma specjalistyczne adresowane do dzieci, które zawierają powyżej 20% gier słownych - tak się uczy dzieci - były traktowane dokładnie tak samo, jak krzyżówki dla dorosłych, które rozumiem, że muszą być opodatkowane Mnie chodzi o to, czy pani widzi ten problem i czy jest jakieś pole do poszukania zapisu, który by te wydawnictwa wyłączył, ale tak, żeby nie otworzyć kolejnej furtki podatkowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#HannaMajszczyk">Czy takie wydawnictwa byłyby opodatkowane stawką 7%? Tak. Nawet czasopismo spełniające inne przesłanki i skierowane do dzieci, ale mające więcej niż 20% powierzchni przeznaczone na krzyżówki, będzie wyłączone z pojęcia czasopisma specjalistycznego i opodatkowane stawką 7%. Kolejnym problemem związanym z rozważaniem definicji czasopisma specjalistycznego jest problem adresata, do którego to czasopismo jest kierowane. Myślę, że wielką trudnością byłoby rozgraniczenie, co jeszcze jest krzyżówką dla dziecka, a co już nie, szczególnie gdy dzieckiem jest się co najmniej do 15 roku życia. Krzyżówki dla takich dzieci nie różnią się od krzyżówek dla dorosłych. Zdaniem rządu takie rozgraniczenie byłoby bardzo trudne, a właściwie niemożliwe, i dlatego takiej propozycji tutaj nie zawarto.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#MarekZagórski">Wiem, że jest to trudne, bo można znaleźć dzieci, które mają nawet ponad 30 lat, ale wydaje mi się, że problem jest dosyć istotny. Mam propozycję, żeby te wydawnictwa dla dzieci jednak zapisać, ja sam zgłoszę w drugim czytaniu odpowiednią poprawkę. Proszę natomiast ministerstwo o zastanowienie się, czy dopisanie sformułowania „o ile ich adresatem nie są dzieci” lub „o ile nie mają charakteru edukacyjnego” nie rozwiązałoby sprawy. To wszystko są oczywiście sprawy umowne, które będą interpretowanie przez urzędników skarbowych, dlatego że w większości wypadków posługujemy się jednak bardzo nieprecyzyjnymi przepisami.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#StanisławStec">Przyjmujemy deklarację, że pan poseł zgłosi odpowiednią poprawkę w drugim czytaniu. Przechodzimy do dalszych artykułów. Czy są uwagi do art. 143, 144 ust. 1–2, 145, 146 ust. 1–2, 147 ust. 1–2, 148 ust. 1–3, 149, 150 ust. 1–2, 151 ust. 1–3, 152, 153, 154 ust. 1–2, 155 ust. 1–2, 156, 157 i 158? Nie ma uwag. Stwierdzam, że artykuły od 143 do 158 zostały przez Komisję przyjęte w wersji zaproponowanej przez podkomisję. Czy są uwagi do art. 159? Tu są warianty. Proszę pana posła Janusza Lisaka o ich wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#JanuszLisak">Wariant I odpowiada przedłożeniu rządowemu, a warianty II i III zostały zgłoszone przez posłów. W trakcie posiedzenia podkomisji żaden z nich nie uzyskały większości, ale uzyskały poparcie wystarczające do tego, aby je zgłosić jako warianty. Warianty II i III powinni uzasadnić wnioskodawcy, natomiast przedłożenie rządowe, za którym opowiedziała się większość podkomisji, jest zapisane w wariancie I.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#StanisławStec">Czy ust. 1 jest bezwariantowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#JanuszLisak">Tak, ust. 1 jest bezwariantowy, warianty dotyczą ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#StanisławStec">Czy są uwagi do ust. 1? Nie ma uwag. Proszę o stanowisko rządu do ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#ElżbietaMucha">Rząd popiera to, co zostało przedłożone w projekcie rządowym, czyli obecny wariant I ust. 2. Rząd negatywnie ustosunkowuje się do pozostałych wariantów.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#StanisławStec">Poddam najpierw pod głosowanie wariant I ust. 2, czyli zapis: „do podatników, którzy utracili prawo do zwolnienia od podatku lub zrezygnowali z tego zwolnienia, zgodnie z art. 14 ustawy wymienionej w art. 163, przed dniem 1 maja 2004 r., stosuje się odpowiednio przepisy art. 14 ust. 11 niniejszej ustawy”. Jeżeli ten wariant przejdzie, to nie będziemy głosować następnych wariantów. Jeżeli nie przejdzie, to będziemy głosować kolejne warianty. Czy możemy tak przyjąć? Tak. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wariantu I ust. 2 w art. 159? Stwierdzam, że 21 głosami, przy 7 przeciwnych i braku wstrzymujących się, Komisja przyjęła wariant I. Posłowie, którzy są przywiązani do wariantów II i III mogą je zgłosić w formie wniosków mniejszości lub jako poprawki w drugim czytaniu. Czy są uwagi do art. 159 ust. 3, 160, 161 ust. 1–2, 162 i 163? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 159–163. Nad art. 164 będziemy głosować dopiero po tym, gdy przejrzymy całość ustawy. Proponuję, abyśmy w tej chwili powrócili do odłożonych artykułów, a załączniki rozpatrzymy po wszystkich artykułach.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#ElżbietaMucha">Zgadzamy się na rozpatrzenie odłożonych artykułów, ale ponieważ mamy pewne kwestie, nad którymi rząd musi się zastanowić i przedyskutować je ewentualnie z posłami wnioskodawcami, proszę o krótką przerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#StanisławStec">To może jednak przejdźmy do załączników. Załącznik nr 1 Wykaz towarów zaliczanych do nowych środków transportu. Czy są uwagi do załącznika nr 1? Nie ma uwag. Stwierdzam, że załącznik nr 1 został przyjęty. Załącznik nr 2 Wykaz towarów i usług, od których dostawy przysługuje zryczałtowany zwrot podatku od towarów i usług. Jest to załącznik związany z rolnikami ryczałtowymi. Czy do załącznika nr 2 są uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że załącznik nr 2 został przyjęty. Przechodzimy do załącznika nr 3. Są do niego poprawki, które musimy rozpatrzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#JózefGruszka">Stajemy w tej chwili przed jedną z najważniejszych decyzji, jaką jest uchwalenie zmian w załączniku. W związku z tym stawiam wniosek formalny o zarządzenie przerwy. Prace Komisji poszły dosyć szybko i w tej chwili musimy mieć chwilkę czasu, aby jeszcze raz spokojnie popatrzeć na te załączniki. Po przerwie skończymy tę pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#StanisławStec">Oczywiście poddam to pod głosowanie, bo jest to wniosek formalny. Co na to rząd?</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#HannaMajszczyk">Też prosimy o krótką przerwą.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#StanisławStec">Zarządzam krótką przerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przejmuję prowadzenie i wznawiam posiedzenie po przerwie. Rozpatrzyliśmy załącznik nr 1 i 2, przechodzimy do załącznika nr 3. Wszystko wskazuje na to, że nie musimy dzisiaj tak się śpieszyć, możemy jutro spokojnie zakończyć całość ustawy. Jeżeli będą dziś jakieś sporne sprawy do przemyślenia, to odłożę je na jutro. W ten sposób pani minister będzie mogła spokojnie te kwestie skonsultować. Natomiast informuję, że w przyszłym tygodniu podkomisje rozpoczną prace nad dwoma ustawami o finansach publicznych. Odłożymy oczywiście te prace w momencie, gdy z Senatu trafią do nas poprawki do ustawy budżetowej. Mamy to zaplanowane na 20 stycznia. Być może uda się nam te dwie ustawy do końca stycznia rozpatrzyć, planowaliśmy zakończyć je w lutym, ale gdyby nam się to udało w styczniu, to spokojnie moglibyśmy pojechać na ferie, a jak nie to zakończymy je po feriach w lutym. Nie gnajmy dziś za wszelką cenę w takim pośpiechu, żeby koniecznie całość dziś rozstrzygnąć. Proszę o to również na prośbę pani minister, powinniśmy może nieco wolniej, ale za to rzetelnie popracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#ElżbietaMucha">Ad vocem, oczywiście musimy pracować rzetelnie, żeby wyszedł jak najlepszy produkt. Taka jest intencja rządu, ale czas ma tutaj też duże znaczenie. Chodzi o to, aby w tym tygodniu zakończyć prace nad tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zakończymy. Widzę tu wiele poprawek do załącznika nr 3. Będziemy je rozpatrywać po kolei. Proszę wnioskodawców, aby się przy swoich poprawkach zgłaszali i nam je prezentowali. Załącznik nr 3 Wykaz towarów i usług, których dostawa lub świadczenie jest objęte stawką podatku w wysokości 7%. Przechodzę do rozpatrywania poszczególnych punktów. Do pkt 1–37 nie ma poprawek. Pkt 38. Izba Gospodarcza wniosła oficjalnie, aby w załączniku nr 3 w poz. 38 symbol 15.98 dopisać wody mineralne i napoje bezalkoholowe. Nie wiem, dlaczego oni właśnie tutaj to proponują. Na razie sprawę tej poprawki odkładam. Przyjąłem ją w imieniu prezydium Komisji, bo wpłynęła oficjalnie, bez żadnego lobbingu i musimy ją rozpatrzyć. Podkomisja jej nie rozpatrywała, bo wpłynęła już po zakończeniu jej prac, ale przyrzekliśmy, że wszystkie oficjalne poprawki zgłoszone przez organizacje i instytucje rozpatrzymy. Przekazuję sprawę pani minister do rozważenia. Pkt 39, nie ma poprawek. Pkt 40, nie ma poprawek, ale myślę, że te napoje bardziej pasują tutaj. Pkt 41–43, nie ma poprawek. Czy podkomisja zmieniła kolejność punktów w tych załącznikach?</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#JanuszLisak">Nie, nie było żadnej zmiany kolejności.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pkt 44–45, nie ma poprawek. Pkt 46, pan poseł Marek Zagórski ma pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#MarekZagórski">Mam pytanie dotyczące sformułowania: „wytwarzane metodami poligraficznymi”. Świat się dość szybko rozwija i mamy coraz więcej wydawnictw w formie elektronicznej i na nośnikach elektronicznych. Nie chcę w tej chwili mówić o Internecie, bo do niego dojdziemy, ale mamy np. takie zjawisko, jak Polska Biblioteka Internetowa. Generalnie mówię o fakcie, że w tej chwili książki zaczynają być dostępne nie tylko w formie drukowanej, ale także w formie elektronicznej. Stąd pytanie, czy jest konieczne, żeby dalej funkcjonował ten zapis w poz. 46: „wytwarzane metodami poligraficznymi”, czy nie należałoby go wykreślić? Mówię to w kontekście rozwoju cywilizacyjnego, coraz więcej książek jest dostępnych w formie elektronicznej, są dostępne chociażby za pośrednictwem Internetu, nie mówię o sprzedaży za pośrednictwem Internetu, tylko o dostępności. W tych dniach został uruchomiony program rządowy - Polska Biblioteka Internetowa, w której są dostępne, na razie nieodpłatnie, książki polskich autorów. Jest jednak mowa o tym, że jeżeli będą tam dostępne nowe książki i publikacje, to na pewno odpłatnie. Tutaj co prawda mamy do czynienia z wypożyczaniem, ale być może niedługo sprzedaż książek będzie się odbywała nie tylko w formie drukowanej.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#HannaMajszczyk">Zgodnie z Polska Klasyfikacją Wyrobów i Usług, jest to wyrób o charakterze poligraficznym. Zgodnie z ustawą do końca roku stawką „0” objęte są „książki, nuty i mapy wytworzone metodami poligraficznymi”. Zostało to w pewnym momencie zapisane w ustawie, aby uniknąć wszelkich wątpliwości, chociaż zdaniem rządu i zgodnie z klasyfikacjami jest to „wyrób o charakterze poligraficznym”. Natomiast myślę, że w przykładach przedstawianych przez pana posła możemy mówić raczej o tym, że treść książki jest dostępna na stronie internetowej. Wtedy raczej mamy do czynienia z usługą umożliwiającą ściągnięcie treści książki przez Internet, nie książki tylko jej treści. Jeżeli uznamy, że jest to książka, to równie dobrze możemy sobie wyobrazić - zastrzegam, że jest to przykład krańcowy - że ktoś nauczy się treści książki na pamięć i będzie ją opowiadał odpłatnie. Czy w tym wypadku mamy do czynienia z książką, tylko dlatego że ktoś ją zna na pamięć i komuś odpłatnie opowiada? Upieramy się jednak, że książka jest to wyrób poligraficzny.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#MarekZagórski">Bardzo mnie pani dyrektor zainspirowała, teraz nie wiem jak to interpretować, ale niewidomi korzystają z książek, mimo że one są na kasetach.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy możemy kontynuować? Pkt 47 jest poprawką pana posła Janusza Lisaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#JanuszLisak">Wracam do tego, o czym mówiłem już przed przerwą, czyli wyłączenia wydawnictw, w których znaczna część powierzchni jest przeznaczona na nieodpłatne lub odpłatne ogłoszenia handlowe. Nie podzielam poglądu przedstawionego przez panią dyrektor Hannę Majszczyk, bo uważam, że nie możemy zostawić w ustawie tak nieprecyzyjnego zapisu, musimy to skonkretyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy jest pan gotów przedstawić poprawkę w tej chwili, czy tez odkładamy to do jutra?</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#JanuszLisak">Jestem gotów, myślę, że powinno to być 40% powierzchni.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#MarekOlewiński">Też uważam, że sformułowanie: „znaczna część” jest bardzo nieprecyzyjne. Jeżeli ten zapis ma pozostać, to musi to być jednoznacznie określone, np. tak jak było wcześniej - 33%. „Znaczna część” to dla jednego będzie 20%, a dla drugiego 70 lub nawet 90%. Jeżeli to w ogóle miałoby tak pozostać, to musi być zapisane, że „nie mniej niż 33% powierzchni”, wtedy nie będzie możliwości dowolnej interpretacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#ElżbietaMucha">Jeżeli przyjmujemy taki tok myślenia to oczywiście należy to ujednolicić i tak jak przy czasopismach specjalistycznych zapisać, że na reklamę nie może być przeznaczone więcej niż 33%.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#JanuszLisak">Po wysłuchaniu stanowiska przedstawicielki ministra finansów koryguję swoją propozycję i zgłaszam 33%, aby w ustawie była zachowana pewna jednolitość.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#MarekOlewiński">Proponuję, nie będę tego pisał, żeby słowo „znaczna” zastąpić słowami „co najmniej 33% powierzchni jest przeznaczane nieodpłatnie lub odpłatnie na ogłoszenia handlowe”.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę Biuro Legislacyjne o poprawne sformułowanie tego zapisu, bo rozumiem, że co do meritum jest zgoda. Muszę poddać to pod głosowanie. Ale bardzo proszę Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#WojciechBiałończyk">Ta część przepisu powinna brzmieć analogicznie jak w art. 142: „w których co najmniej 33% powierzchni” i reszta bez zmian. Czyli wyrazy „znaczna część” zastąpione zostają sformułowaniem: „co najmniej 33% powierzchni jest przeznaczone”. Pani poseł Barbara Marianowska jest w tej chwili nieobecna, ale przypominam, że ona też złożyła poprawkę do poz. 47, którą należy rozpatrzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#KrystynaSkowrońska">Dyskusja, którą w tej chwili prowadzimy jest ogromnie ważna, trzeba się dogłębnie zastanowić i ostatecznie podjąć decyzję, bo może to powinno być 50%, a może te 40% było lepsze niż 33%. Decydujemy o ogromnie ważnej sprawie, bo 7% plus 22% VAT to jest bardzo dużo. Proszę, żeby pani minister powiedziała, skąd wziął się ten zapis: „w znacznym stopniu”. Wiemy doskonale, że jest to rozwiązanie mało precyzyjne, ale „w znacznym stopniu” to zwyczajowo jest około połowy. O tym musimy dziś zdecydować, a jest to w tym załączniku najpoważniejsza sprawa do rozstrzygnięcia. Proszę, żeby pani minister przedłożyła racje, które legły u podstawy wpisania do przedłożenia rządowego akurat takiego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy chodzi pani o załącznik, czy o art. 142? Przypominam, że w art. 142 ust. 4 pkt 3 zapisaliśmy, że dotyczy to: „wydawnictw, których co najmniej 33% powierzchni jest przeznaczone nieodpłatnie lub odpłatnie na ogłoszenia, reklamy lub teksty reklamowe, w szczególności czasopism informacyjno-reklamowych, reklamowych, folderów i katalogów reklamowych”. Czy nie widzi pani ścisłego powiązania art. 142 z tym załącznikiem? Chcę, żeby cała Komisja miała pełną jasność w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#KrystynaSkowrońska">Jeszcze się nad tym zastanowię, proszę nie wstrzymywać dyskusji, zastanowię się i zgłoszę sprawę w odpowiednim momencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o dalsze pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#MarekZagórski">Sprawa wyniknęła tak nagle, a jest niezwykle istotna. Zwracam uwagę, że dotyczy ogromnego rynku. Obawiam się, że będą z tym potworne kłopoty. W tej chwili decydujemy o tym, jak będzie funkcjonował rynek prasy po 1 maja 2004 r. Jeżeli przyjmiemy 33%, to sądzę, że dziś nikt nie jest w stanie dać żadnych argumentów na to, a art. 142 dotyczy tylko czasopism specjalistycznych, a nie dotyczy prasy i takich tytułów jak „Wprost” czy „Polityka”. Jeżeli proponuje się przyjęcie tak sztywnej normy, to chcę zwrócić uwagę, że nie przedstawiono nam żadnych wyliczeń - chyba że ministerstwo je ma - jaką powierzchnię zajmują średnio wszystkie ogłoszenia w tych tytułach, czy jest to 33%, czy może 50%? Znam się trochę na prasie i wiem, że z punktu widzenia wydawnictwa najlepiej jest, gdy reklamy nie przekraczają 1/3 objętości, ale to nie znaczy, że jest to 33% z tego zapisu. Co może spowodować ten zapis? W wypadku dobrych tytułów, które mają już swój własny, wynikający z rynku parytet, może być tak, że przy pełnym wykorzystaniu tych 33% powierzchni zabraknie miejsca na ogłoszenia o charakterze charytatywnym, bo mamy tu napisane, że dotyczy to także ogłoszeń „nieodpłatnych”. Zwracam na to uwagę i przekazuję sprawę pod osąd Komisji, ale wydaje mi się, że jakieś konsultacje w tej sprawie z Izbą Wydawców Prasy powinny być przeprowadzone przez prezydium Komisji. Nikt tego, łącznie z rządem, z nimi nie dyskutował. Za chwilę może się okazać, że mamy drugą aferę pod tytułem „lub czasopisma”. Nie życzę nikomu, żeby został tutaj przez przypadek posądzony, podobnie jak poprzednio. Zwracam się z prośbą, aby się nad tą sprawą bardzo dokładnie zastanowić, abyśmy nie popełnili jakiegoś błędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Panie pośle, przyjmuję pana uwagę, ale przypominam, że art. 142 dotyczy czasopism specjalistycznych. To zresztą też jest trudno ocenić, bo kiedyś czytałem systematycznie „Przegląd Techniczny”, który był tygodnikiem stricte politycznym, bardzo zresztą ciekawym, a formalnie był zaliczany do czasopism specjalistycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#AnnaFilek">Uważam, że gazeta zawierająca więcej niż 33–35% reklam przestaje być gazetą, a zaczyna być biuletynem reklamowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#MarekOlewiński">Zgadzam się z tym, co powiedział pan poseł Marek Zagórski, że nie ma żadnego związku między art. 142 a załącznikiem, o którym teraz mówimy. To są dwie różne sprawy, tam była klasyfikacja czasopism specjalistycznych, a tu mówimy o wysokości stawki podatku VAT. Mam pytanie, co rząd miał na myśli proponując nam sformułowanie: „w których znaczna część”? Myślę, że od tego trzeba wyjść i prowadzić dalej całe rozumowanie. „Znaczna część”, to znaczy ile? Jeżeli teraz chcemy doprecyzować, że jest to 33%, to nie wiemy, czy jest to za mało, czy za dużo. Nie wiem, czy my w ogóle jesteśmy w stanie ustalić, jaka ta wielkość procentowa powinna być, żebyśmy nie rozwalili rynku gazet, magazynów i czasopism. Zgadzam się też z tym, co powiedziała pani poseł Anna Filek, że gazeta, która ma więcej reklam niż 33% objętości przestaje być gazetą.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pani minister, zanim pani odpowie na te pytania, proszę jeszcze spojrzeć na poprawkę pani poseł Barbary Marianowskiej. Pani poseł idzie jeszcze dalej i proponuje zapis: „które w całości lub w znacznej części przeznaczone są”. W stosunku do propozycji rządowej jest to zapis ostrzejszy. Jak do tego podchodziła podkomisja?</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#JanuszLisak">Podkomisja dyskutowała na ten temat i uznaliśmy, że jest konieczność wprowadzenia konkretnego, procentowego zapisu, który określi, o jaką powierzchnię chodzi. Natomiast nie podjęliśmy w tej materii wiążącej decyzji, bo pozostawiliśmy stronie rządowej czas na zajęcie stanowiska. W dniu dzisiejszym zgłosiłem 33%, ponieważ uważam, że jest to maksymalna powierzchnia reklamowa, jaką może objąć ulgowa stawka VAT. Chcę zwrócić uwagę, że wszystkie argumenty o zagrożeniu dla rynku prasowego, które tutaj padły, są argumentami nietrafionymi, ponieważ trzeba pamiętać, że mówimy tylko o stawce podatku VAT od reklam, a więc od tego, co stanowi dodatkowy dochód danego tytułu. W mojej ocenie nie ma cienia wątpliwości, że pismo, w którym ponad 1/3 powierzchni jest przeznaczona na reklamę, staje się pismem reklamowym i przestaje być pismem w szerokim znaczeniu. Jeszcze kwestia ogłoszeń charytatywnych, o których mówił pan poseł Marek Zagórski. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby takie ogłoszenia umieszczać w ramach tych 33%, natomiast jeżeli ktoś chce w szerszym zakresie prowadzić działalność reklamową, no to wtedy niech płaci większy VAT. Nie ma co specjalnie nad tym ubolewać, bo wiemy doskonale, że działalność reklamowa jest jedną z najbardziej dochodowych, w związku z tym wszelkiego rodzaju przywileje, 7% stawka VAT jest przywilejem, adresowane do tej branży, moim zdaniem są nieuzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przerwijmy na moment dyskusję, bo myślę, że wszystkie argumenty już padły. Wysłuchamy pani minister, a później, w zależności od stanowiska rządu, podejmę stosowną decyzję, czy głosujemy nad tym dziś, czy też odkładamy sprawę do jutra.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#ElżbietaMucha">Chcę powiedzieć, że rzeczywiście jest to problem bardzo istotny, dlatego że od zmiany tego zapisu zależy, czy podatnicy wydający gazety, magazyny i czasopisma będą płacili podatek w wysokości 7% czy 22%. A zatem, uściślenie tego przepisu ma bardzo istotne znaczenie. Chcę też podkreślić, że w pierwotnym brzmieniu projektu resort finansów proponował utrzymanie tego poziomu, czyli „znaczna część” to około 1/3 powierzchni, a więc 33%. W trakcie uzgodnień międzyresortowych było to krytykowane, m.in. przez Polską Izbę Wydawców Prasy, która wypowiedziała się za przyjęciem rozwiązania proponowanego w dyrektywie UE, w której nie określa się limitu procentowego, tylko mówi się dosłownie o „znacznej części”. Stąd takie sformułowanie znalazło się w projekcie rządowym. Jeżeli natomiast chodzi o ewentualną interpretację tego przepisu, to faktycznie mogą się pojawić wątpliwości, co oznacza „znaczna część”. Jest to dość trudne, bo nie bardzo wiadomo, czy „znaczna część”, to 33, 40, czy 50%. Jest to trudne, bo w każdym przypadku będzie to decyzja uznaniowa na korzyść jednych i na niekorzyść drugich. Dlatego też Ministerstwo Finansów w pierwszym odruchu proponowało 33%. Ostatecznie jednak, po uzgodnieniach międzyresortowych, rząd przyjął nie procentową stawkę tylko pojęcie: „znacznej części powierzchni przeznaczonej nieodpłatnie lub odpłatnie na ogłoszenia handlowe”. Chcę podkreślić, że tak naprawdę chodzi o to, aby w czasopiśmie, gazecie czy magazynie powierzchnia reklamowa nie przytłaczała treści merytorycznej. W naszej ocenie, tak należy odczytywać zapis dyrektywy i tak powinno to być zapisane w naszej ustawie. Gdyby natomiast miały być procenty, to od decyzji Komisji będzie zależało, jak te procenty ustawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeszcze poprawka pani poseł Barbary Marianowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#ElżbietaMucha">Ta poprawka niewiele zmienia w stosunku do tego, co zaprezentował rząd, dlatego że „całość” to niewątpliwie „znaczna część”.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">W pierwszej kolejności poddam pod głosowanie poprawkę pana posła Janusza Lisaka, bo jest ona dalej idąca. W razie jej przyjęcia bezprzedmiotowa stanie się poprawka pani poseł Barbary Marianowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#MarekZagórski">Oczywiście wszystko możemy przegłosować, ja jednak proszę, aby wcześniej poprosić w tej sprawie o stanowisko Ministerstwa Kultury oraz Komisji Kultury i Środków Przekazu. Jeżeli mamy mnożyć wątpliwości, to ja się pytam, od jakiego momentu będzie liczone te 33%? Jeżeli w gazecie, np. w „Trybunie”, zostanie ogłoszony prospekt emisyjny jakiejś spółki giełdowej, którego objętość przekroczy 33% objętości tej gazety, to czy „Trybuna” zapłaci 22% podatku VAT? Naprawdę ten nieprecyzyjny zapis jest o wiele bezpieczniejszy, dlatego że daje on pewną swobodę negocjacji. Poza tym stworzymy bardzo poważne kłopoty prasie lokalnej, w której często, aby móc wydrukować jedną stronę artykułów o gminie, trzeba na resztę znaleźć reklamodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Skonsultowałem to szybko z panią minister i odkładamy decyzję o zapisie pkt 47 do dnia jutrzejszego. Proszę też panią minister o przygotowanie i przedstawienie dodatkowych argumentów. Sprawa jest poważna, bo rzeczywiście możemy się nadziać na rafę. Trzeba na to spokojnie popatrzeć, bez żadnych emocji i bez przekonania, że jeżeli coś ograniczymy, to uzyskamy pozytywny wynik. Panie pośle, pański wniosek będzie przegłosowany, proszę być spokojnym, te kilkanaście godzin nas nie zbawi. W tym czasie pani minister przeprowadzi dodatkowe konsultacje. Jesteśmy przy pkt 48. Proszę pana posła Marka Olewińskiego o dalsze poprowadzenie obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#MarekOlewiński">Rozpatrywanie pkt 47 zawieszamy do jutra. Przechodzimy do pkt 48. Czy są pytania? Nie ma. Stwierdzam, że pkt 48 w załączniku nr 3 został przyjęty. Czy do pkt 49–67 są pytania? Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#JózefGruszka">Złożyłem 5 poprawek zapisanych na jednej kartce, ale część z nich dotyczy towarów, o których w tej chwili mówimy. Chciałbym te moje poprawki podzielić na dwie części i te dotyczące towarów omówić w tej chwili, a dotyczące usług później. Jako pierwsze proponuję dopisać do załącznika nr 3 towary przeznaczone na cele ochrony przeciwpożarowej, które są sprzedawane jednostkom ochrony przeciwpożarowej. Jest to zapis wyjęty z dotychczasowej ustawy o podatku VAT. Dlaczego te towary są tak ważne? Mówimy ciągle o bezpieczeństwie publicznym, a w skład tego bezpieczeństwa wchodzą wszelkie kwestie związane z ratownictwem, w tym również z ochroną przeciwpożarową i działalnością straży pożarnej, zarówno ochotniczej jak i zawodowej czy państwowej. Sprawa jest wszystkim znana i szerzej nie ma co jej uzasadniać. Bardzo proszę, żeby ta grupa towarów znalazła się w załączniku nr 3. Kolejna kwestia to materiały budowlane. Dyskusja na ten temat była w Sejmie bardzo szeroka.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#MarekOlewiński">Do materiałów budowlanych proponuję powrócić przy rozpatrywaniu tych artykułów, które zostały zawieszone.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#JózefGruszka">Wobec tego materiały i roboty budowlano-montażowe zostawiam do późniejszego rozpatrzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#MarekOlewiński">Pani minister mówi, że są dwie sprawy związane z budownictwem. Postanowiliśmy wcześniej, że zostaną one doprecyzowane i że do nich wrócimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#JózefGruszka">Wycofuję się w tym momencie z przedstawienia tej sprawy. Pozostała jeszcze jedna kwestia dotycząca wyrobów sztuki ludowej, rękodzieła i rzemiosła ludowego i artystycznego. Jest to wpisane w poprawce, ale klasyfikację tych wyrobów mam zestawioną na oddzielnej kartce. Dam to naszemu sekretariatowi, żeby to powielił, tak aby było wiadomo o czym mówimy, bo tych wyrobów jest bardzo dużo. Zgłaszam poprawkę dotyczącą szeroko pojętego rękodzieła, ponieważ jest to kwestia, która w UE w zasadzie nie występuje, w niektórych krajach są jeszcze jakieś śladowe elementy, natomiast to, co jest w Polsce, moglibyśmy nazwać perłami, które należy chronić. Jeżeli te wyroby obciążymy 22% podatku VAT, to w bardzo krótkim czasie pozbędziemy się tej produkcji. W tej chwili nie jest nawet ważne, czy tą produkcją zajmuje się 4, 3 czy 5 tys. ludzi. To nie jest ważne. Ważne jest to, co jest robione. Te wyroby mają swoją klasyfikację i myślę, że trzeba podejść do tego, jako do ochrony dóbr kultury. W marcu ubiegłego roku pan minister Czekaj skierował do „Cepelii” pismo, w którym informuje, że po wejściu Polski do UE przewiduje się stosowanie pewnych preferencji dla rękodzieła ludowego i artystycznego, polegających na możliwości stosowania 7-procentowej, obniżonej stawki VAT. Dlatego myślę, że pominięcie tych wyrobów w tej tabeli nastąpiło przypadkowo i trzeba to naprawić. Stąd mój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#MarekOlewiński">Jest tu jeszcze pana poprawka dotycząca usług telewizji kablowej i cyfrowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#JózefGruszka">Kwestię usług omówię przy następnym dziale.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#MarekOlewiński">Czyli teraz tylko te poprawki, które dotyczą towarów. W swoich poprawkach nie sprecyzował pan, w których punktach należy te towary dodać. Rozumiem, że numeracja jest nieważna, ważne jest to, żeby znalazły się one w wykazie. Jeżeli jednak ma to być poddane pod głosowanie, to musimy mieć jasno sprecyzowane, w jakim punkcie te towary miałyby się znaleźć i z jaką klasyfikacją.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#AnnaFilek">Mam pewne wątpliwości i proszę o ich wyjaśnienie przed głosowaniem. Czy w ogóle może być tak, że w zależności od tego, jakiemu konsumentowi towar jest sprzedawany, jest on obłożony raz niższym, a raz wyższym podatkiem VAT? Po drugie, czy ten zapis nie doprowadzi do zjawiska, że jednostki ochrony przeciwpożarowej będą kupować towary z VAT 7%, aby je potem odsprzedać z VAT 22%?</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Od dłuższego czasu, w różnych momentach przewija się sprawa opodatkowania rzemiosła artystycznego i ludowego. Chcę zapytać panią minister, dlaczego ministerstwu tak na tym zależy? Rozumiem, że skrobiecie każdy grosz do budżetu, ale z drugiej strony trzeba uzasadnić merytorycznie, po co nakładać wyższy podatek na tego rodzaju twórczość. Najprawdopodobniej znajdziemy się niedługo w UE. Jaka będzie wtedy sytuacja? Ano taka, że wyroby polskiego rzemiosła artystycznego obłożone wyższą stawką podatkową okażą się niekonkurencyjne w stosunku do np. zalewających Polskę zachodnią krasnoludków niemieckich. Może nastąpić zjawisko napływu rozmaitych wyrobów zagranicznych, wypierających naszą działalność artystyczną. Państwo byliście uprzejmi odrzucić moją poprawkę dotyczącą definicji dzieła sztuki, która mówiła również o wyrobach artystów ludowych - niewątpliwie artystów. Jest to oczywiście inny rodzaj wyrazu artystycznego niż wyroby artystyczne kultury elitarnej, ale na pewno jest to wyraz działalności artystycznej. Zmierzam do zadania pani minister pytania o pozabudżetowe uzasadnienie merytoryczne tego uporu, z jakim państwo ścigacie artystyczną działalność ludową. Drugie pytanie dotyczy spodziewanych zysków. Proszę podać kwotę, jaką spodziewacie się państwo uzyskać, na skutek obłożenia tych produktów wyższym podatkiem VAT. Czy skórka warta jest wyprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#MarekOlewiński">Czy są jeszcze jakieś pytania w tych sprawach, o których mówili: pan poseł Józef Gruszka i pani poseł Halina Nowina Konopka? Nie ma. Proszę panią minister o odpowiedź na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#HannaMajszczyk">Jeżeli chodzi o pierwszą poprawkę przedstawioną przez pana posła Józefa Gruszkę, która dotyczy towarów przeznaczonych na cele ochrony przeciwpożarowej sprzedawanych jednostkom ochrony przeciwpożarowej, to jest to w inny sposób zapisany pomysł z poselskiego projektu ustawy na ten temat. Był on rozpatrywany w trakcie m.in. prac podkomisji nad projektem ustawy. W tym projekcie proponowano wprowadzenie już od 1 stycznia stawki 7% na towary ochrony przeciwpożarowej, sprzedawane jednostkom straży pożarnej. Stanowisko rządu wobec tego projektu jest negatywne, a podstawowym argumentem jest to, że takie rozwiązanie jest niezgodne z przepisami VI Dyrektywy UE. Jak wielokrotnie powtarzaliśmy, spis towarów przedstawiony w załączniku nr 3 do projektu ustawy jest odzwierciedleniem zakresu załącznika „H” do VI Dyrektywy. Nie ma tam niestety wyrobów związanych z ochroną przeciwpożarową, które można by potraktować obniżoną stawką VAT. To jest główny powód, dla którego rząd w tym zakresie takie stanowisko utrzymuje. Jeżeli chodzi o poprawkę dotyczącą wyrobów sztuki ludowej oraz rękodzieła i rzemiosła ludowego i artystycznego - co wiąże się również z pytaniem pani poseł Haliny Nowiny Konopki - to w zasadzie odpowiedź jest podobna, jak w wypadku pierwszej poprawki. W załączniku „H” do VI Dyrektywy nie zostały wymienione wyroby tego typu. Dla wyrobów będących dziełami sztuki oraz rzemiosła ludowego i artystycznego przepisy dyrektywy przewidują preferencje, które są związane ze szczególnymi procedurami w zakresie opodatkowania. Takie szczególne procedury w zakresie opodatkowania, nawet dziś były już głosowane przez Komisję w art. 121 tego projektu. Tylko w tym zakresie, jaki przewiduje art. 26a VI Dyrektywy można mówić o preferencjach. Załącznik „H” nie wymienia wyrobów tego typu wśród których można zastosować generalnie stawkę obniżoną. Odpowiadając na kolejne pytanie pani poseł chcę podkreślić, że przy takim podejściu do opodatkowania tych wyrobów, w żadnym wypadku nie ma mowy o jakimkolwiek fiskalizmie, czy chęci zdobycia dodatkowych wpływów. Jedynym powodem, dla którego przyjęto takie, a nie inne rozwiązania, były wymogi VI Dyrektywy UE. Odpowiadając na pytania pani poseł Anny Filek, czy jest możliwe, żeby te same wyroby, w zależności od przeznaczenia i nabywcy, miały różną stawkę podatku VAT, chcę powiedzieć, że generalnie zostało to ujęte w jednym z pierwszych artykułów tego projektu. Jest tam powiedziane, że przy identyfikowaniu przedmiotu opodatkowania posługujemy się wyłącznie klasyfikacją. Generalnie nie ma żadnego uzależnienia stawki podatku od tego, kto i jaki towar nabywa. Bez względu na to kto kupuje, stawka jest zawsze taka sama. Oczywiście w pewnych przypadkach, takich jak szczególne procedury w zakresie turystyki czy szczególne procedury w zakresie dzieł sztuki, może być tak, że mamy różnicę w zakresie podstawy opodatkowania - nie samej stawki, ale podstawy opodatkowania. Np. w usługach turystycznych uważamy za podstawę marżę, a nie całą wartość należną. Pewne różnice przy procedurach szczególnych mogą występować, natomiast generalnie nie ma takiej zasady.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#JanuszLisak">Ponieważ znowu mamy taką sytuację, iż argumentem przesądzającym o niemożliwości wprowadzenia rozwiązania, które - podejrzewam - większość posłów uważała za rozwiązanie merytorycznie pożądane, jest jego niezgodność z dyrektywą UE i prawem europejskim, proszę UKIE o przygotowanie na piśmie stanowiska, w którym będzie określone, z których artykułów dyrektywy ta sprzeczność się wywodzi. Proszę to zrobić tak, abyśmy nie mieli cienia wątpliwości, ponieważ ja mam interpretację przygotowaną przez inne organy, która mówi, że VI Dyrektywa pozwala na wprowadzenie takiego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że mówimy o towarach przeznaczonych na cele ochrony przeciwpożarowej i o wyrobach sztuki ludowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#JanuszLisak">Mówię w tej chwili tylko o ochronie przeciwpożarowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#MarekOlewiński">No to sprecyzujmy, czego żądamy od UKIE. W związku z tym, że pani dyrektor stwierdziła, że również wyroby sztuki ludowej nie są ujęte w tej dyrektywie, proszę, żeby ta opinia obejmowała zarówno towary przeznaczone na cele ochrony przeciwpożarowej, jak i wyroby sztuki ludowej. Zwracam też uwagę, że ta opinia musi być nam dostarczona najpóźniej do jutra, bo jutro musimy podjąć decyzję i, na szczeblu Komisji, zakończyć prace nad tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Pani minister, chciałabym się dowiedzieć, jaka jest tolerancja odstępstw od dyrektyw unijnych. Czy jesteśmy zobowiązani do dokładnego przestrzegania tego wszystkiego, co jest zapisane w dyrektywie, czy też możemy korzystać z dyrektywy w sposób twórczy, tzn. odczytywać tylko jej zasadniczą myśl i zgodnie z nią kształtować nasze rozwiązania. Jest to niezmiernie ważna sprawa w tej chwili i bardzo proszę o natychmiastową odpowiedź. Po drugie, zanim zgłosiłam poprawkę określającą, co jest, a co nie jest dziełem sztuki, tak jak państwu obiecałam skonsultowałam tę kwestię z Ministerstwem Kultury. Natomiast ministerstwo skontaktowało się z panią minister Danutą Hübner i z nią zostało uzgodnione, że nie ma specjalnych przeciwwskazań przed zamieszczeniem tutaj zapisu: „dzieła sztuki ludowej, wykonane ręcznie na podstawie oryginalnych wzorów, w oparciu o tradycyjne regionalne techniki”. Pani minister stwierdziła, że pewnego rodzaju odstępstwa są możliwe. Jak z tego widać, jest jawna niezgodność między tym, co powiedziała osoba najbardziej kompetentna w tej materii, a tym co państwo tutaj twierdzicie. Dlatego proszę o odpowiedź na moje pierwsze pytanie, jaka jest tolerancja, bo państwo musicie w tej chwili tę wiedzę posiadać. Czy istnieje możliwość jakiegoś odstępstwa, czy nie? Jeżeli mi pani w tej chwili nie odpowie, to chciałabym wiedzieć dlaczego? Czy państwo tej wiedzy nie macie, czy odpowiedź musicie jakoś uzgodnić, czy też do czegoś dopasować? Popieram wniosek pana posła Janusza Lisaka o ekspertyzę, jak też proponuję, aby określono w niej zakres możliwych odstępstw od przepisów zawartych w dyrektywach.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#MarekOlewiński">Jeżeli ta ekspertyza ma dotyczyć wszystkiego, to na pewno nie będzie gotowa na jutro.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Panie przewodniczący, to jest sprawa kluczowa i jeżeli trzeba, to odłożymy posiedzenie o jeszcze jeden dzień.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#MarekOlewiński">Oczywiście, myślę, że nie można pracować nad tą ustawą w takim pośpiechu.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#JózefGruszka">Proszę, żeby w swojej wypowiedzi pani minister zwróciła również uwagę na jeszcze dwie drobne sprawy. Po pierwsze, zgadzam się z panią dyrektor Hanną Majszczyk, że w VI Dyrektywie nic się nie mówi o ochronie przeciwpożarowej. Dla mnie jest to błąd, który oznacza natychmiastowe zmniejszenie nakładów na tę ochronę o ponad 1/5, czyli o 22%. Czy stać nas jako społeczeństwo na taki nagły skok z zerowego podatku VAT na 22%? Może jednak robić to dostosowanie do prawa europejskiego małymi krokami i na razie zwiększyć podatek do 7%? Jeżeli idzie o kwestię związaną z szeroko pojętym rzemiosłem artystycznym, to myślę, że jest przyzwolenie, bo są to wyroby szczególne. Specjalnie zgłosiłem to teraz, a nie przy omawianiu art. 121, ponieważ tu jest cały katalog tych wyrobów, które tam trudno byłoby pomieścić. Można je wpisać do załącznika i myślę, że przyzwolenie na to jest. Ratujmy te perły, bo w UE mogą one po prostu zginąć. W krajach zachodnich już zginęły, a ja nie chcę, żeby zginęły również u nas. Jeszcze raz apeluję, żeby się nad tym zastanowić.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#ElżbietaMucha">Na pytanie pani poseł Haliny Nowiny Konopki, jaka jest tolerancja odstępstw od przepisów dyrektywy, chcę odpowiedzieć jednoznacznie, że takiej tolerancji nie ma. Nie ma takiego pojęcia, jak tolerancja odstępstw od przepisów dyrektyw UE. Polska, podpisując traktat akcesyjny i inne dokumenty, zobowiązała się do tego, że w pełni dostosuje swoje przepisy do dyrektyw UE. W stosunku do pewnych konkretnych towarów i usług pozwolono na odstępstwa od dostosowania, są to tzw. okresy derogacyjne. To jest jedyna tolerancja. Natomiast w pozostałym zakresie jesteśmy zobowiązani do tego, żeby dostosować nasze przepisy do dyrektyw UE. Nie możemy tutaj mówić o jakiejkolwiek dowolności, tolerancji, czy swobodnej interpretacji, bo oznaczałoby to, że jako przyszły członek UE pozostajemy w sprzeczności z tym, co podpisaliśmy i co zadeklarowaliśmy w traktacie akcesyjnym. Jeżeli chodzi o pytanie zadane przez pana posła Józefa Gruszkę, to myślę, że pani dyrektor Hanna Majszczyk w pełni na nie odpowiedziała. Myślę też, że zakres tego pytania mieści się w zakresie prośby pana posła Janusza Lisaka, skierowanej do przedstawiciela UKIE, a odnoszącej się do zgodności z dyrektywą propozycji dotyczącej ochrony przeciwpożarowej. Proponuję zaczekać na tę opinię, bo ja, tak naprawdę, niczego innego nie jestem w stanie panu posłowi powiedzieć, ponad to, co zostało już w tym zakresie powiedziane. Jest tak mimo mojej szczerej przychylności dla ochrony przeciwpożarowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#MarekOlewiński">Po tej wypowiedzi zawieszamy rozpatrywanie poprawek, które zgłosił pan poseł Józef Gruszka i czekamy na opinię UKIE.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#HalinaNowinaKonopka">W związku z niezgodnością interpretacyjną, która została nam przedstawiona, proszę, abyśmy jako Komisja wystąpili o udzielenie odpowiedzi na pytanie: jaka jest rola dyrektyw UE w procesie dostosowania polskiego prawa do prawa Unii oraz jaki jest możliwy zakres odstępstw od literalnych zapisów dyrektyw?</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#MarekOlewiński">Pani poseł, proszę teraz zadać te pytania, na posiedzeniu, nie widzę powodu, dla którego Komisja miałaby zadawać je na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#HalinaNowinaKonopka">W porządku, wobec tego, czy prezydium Komisji jest w stanie udzielić mi w tej chwili odpowiedzi na to pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#MarekOlewiński">Nie, prezydium Komisji nie jest w stanie takiej odpowiedzi udzielić.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Wobec tego, czy prezydium Komisji bierze odpowiedzialność za uchwalenie ustawy bez znajomości odpowiedzi na takie pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#MarekOlewiński">Prezydium Komisji oczekuje na dodatkową ekspertyzę, którą ma na jutro przygotować UKIE.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Jeszcze raz zwracam uwagę, że jest to spór zasadniczy o to, w jakim stopniu UE przymusza nas do przyjmowania rozmaitych, często niekorzystnych dla nas rozwiązań. Moglibyśmy tego uniknąć, gdybyśmy zastanowili się, czy rzeczywiście musimy to robić.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#MarekOlewiński">Wydaje mi się, że tę sprawę precyzyjnie wyjaśniła już pani minister Elżbieta Mucha.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Nie, nie wyjaśniła, bo jest różnica pomiędzy jej interpretacją, a tym co usłyszałam w Ministerstwa Kultury, po ich konsultacjach z minister Danutą Hübner.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#MarekOlewiński">Proszę przedstawiciela UKIE o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#MichałSkwierczyński">Rzeczywiście, było wystosowane pismo do Ministerstwa Kultury, znam jego treść, bo to ja jestem jego autorem i stwierdzam, że nie było w nim sformułowań dotyczących objęcia zredukowaną stawką VAT wyrobów rękodzielniczych czy rzemiosła. O tym mogę zapewnić. Były natomiast przedstawione wszystkie te rozwiązania, które pozwalają na wprowadzenie pewnych zwolnień w zakresie szeroko pojętej kultury. Jest to nieco inne zagadnienie i stąd, mam wrażenie, pewne nieporozumienie. Jeżeli natomiast chodzi o kwestie dostosowywania naszego prawa do prawa UE, to jestem w stanie w tym momencie odpowiedzieć na pytania pani poseł, jeśli Komisja się na to zgodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#MarekOlewiński">Proszę, żeby tę odpowiedź sprecyzował pan na piśmie, zarówno dla pani poseł, jak i dla pozostałych członków Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę też dołączyć kopię tej odpowiedzi dla ministra kultury, bo rozumiem, że była to odpowiedź pani minister Danuty Hübner.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#MichałSkwierczyński">W takim razie proszę o doprecyzowanie tego ogólnego pytania. Jeśli chodzi o towary, to wiem, na jaki temat mam pisać, natomiast proszę o doprecyzowanie pytania na temat dostosowywania polskiego prawa i dyrektyw. Proszę o konkretne pytanie, bo ten temat jest tak szeroki, że można by napisać książkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Podałam już treść pytania, ale mogę je panu powtórzyć lub napisać. Chodzi mi o rolę dyrektyw UE w procesie dostosowywania polskiego prawa do prawa unijnego. Chodzi mi o sprawę zasadniczą - rolę dyrektyw. Interesuje mnie, czy musimy przyjmować dosłowny ich zapis, dosłowne tłumaczenie dyrektywy bez możliwości jakiejkolwiek zmiany lub interpretacji, czy też jest to tylko przyjęcie ducha dyrektywy, a nasze zadanie polega na znalezieniu takiego rozwiązania, które w efekcie doprowadzi do takiej samej sytuacji, do jakiej doprowadza nieco inne uregulowanie stosowne w innych państwach należących do wspólnoty. O ile wiem, to dyrektywy właśnie do tego służą, bo to nie są rozporządzenia tylko dyrektywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeżeli pani zwraca się w imieniu całej Komisji, to mogę takie pytanie do UKIE sprecyzować: jaki jest zakres tolerancji wobec odstępstw od przepisów dyrektywy? Natomiast, jeżeli chodzi o wykładnię o roli dyrektyw, to jest to pytanie teoretyczne, na które odpowiedź wymagałaby zorganizowania seminarium. Nam chodzi tylko o to, do których towarów możemy zastosować stawkę „0”, do których stawkę obniżoną 7%, a wobec których obligatoryjna jest stawka podstawowa? Nas interesuje, czy jest jakakolwiek furtka, która dawałaby nam możliwość obniżenia stawek VAT na niektóre towary? W imieniu prezydium Komisji proszę o dostarczenie nam takiej informacji na piśmie. Natomiast pytania pani poseł Haliny Nowiny Konopki ja oczywiście nie dewaluuję, bo jest to sprawa pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#MarekOlewiński">Odkładamy do jutra rozpatrzenie dwóch poprawek pana posła Józefa Gruszki, które dotyczą poz. 67 i przechodzimy do następnej części załącznika - Towary związane z ochroną zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">To są pozycje od numeru 68. Czy są poprawki lub uwagi do poz. 68–107? Nie ma. Stwierdzam, że poz. 68–107 w zał. nr 3 zostały przyjęte. Przechodzimy do kolejnej części - Usługi. Tu są zgłoszone poprawki, ale dopiero do poz. 123. Czy ktoś ma poprawki lub uwagi do poz. 108–122?</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#HelmutPaździorniez">Mam pytanie do poz. 111 - usługi w zakresie rozprowadzania wody, jak należy to rozumieć? Np. czy rozprowadzanie wody na terenach zielonych, które powinny być nawadniane, są w tej pozycji uwzględnione?</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są pytania do poz. 112–123? Nie ma pytań i uwag. Proszę panią minister o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#ElżbietaMucha">Chwileczkę, musimy sprawdzić w PKWiU, bo to jest odesłanie do określonego symbolu.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Odpowiedź zostanie udzielona za chwilę, a teraz przechodzimy do poprawki zgłoszonej przez panią poseł Annę Górną-Kubacką.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#AnnaGórnaKubacka">Moja poprawka dotyczy usług telewizji kablowej. Jest ona podobna do poprawek zgłoszonych przez posłów: Józefa Gruszkę i Barbarę Marianowską. Proponuję dopisanie poz. 123a - Usługi radia i telewizji. Równie dobrze może to być poz. 127a, bo ta pozycja dotyczy usług rozrywkowych i spraw kultury. Rozumiem, że tę kwestię rozstrzygnie Biuro Legislacyjne. O ile wiem, kwestia ta była dyskutowana na posiedzeniach podkomisji, ale stwierdzono, że przeszkodą w zapisaniu w ustawie jest brak takiej pozycji w załączniku „H” do IV Dyrektywy. Chcę jednak zwrócić uwagę, że w poz. 7 wspomnianego załącznika znajdują się następujące kategorie usług, w stosunku do których państwa członkowskie mogą zastosować preferencyjne stawki podatku VAT: wstęp na pokazy i widowiska, wstęp do teatrów, cyrków, na targi, do parków rozrywki, na koncerty, do muzeów, kin, na wystawy i podobne wydarzenia, a także usługi transmisji radiowo-telewizyjnej. Na podstawie tego zapisu w załączniku „H”, niektóre kraje wprowadziły preferencyjne stawki VAT na usługi telewizji kablowej: Grecja - 8%, Francja - 5,5%, Włochy i Austria - 10%. Skoro telewizja publiczna w ogóle nie jest opodatkowana tym podatkiem, to wydaje mi się, że usługi radia i telewizji kablowej powinny być objęte podatkiem VAT w wysokości 7%. Uprzejmie proszę państwa o przyjęcie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#JózefGruszka">Nie chcę powtarzać argumentów pani poseł Anny Górnej-Kubackiej, chcę tylko dodać, że w ustawach podatkowych pewne rzeczy trzeba brać pod uwagę. Dostaliśmy nauczkę przy podatku akcyzowym na wyroby alkoholowe, chcieliśmy dużo, a mieliśmy niewiele. Gdy Ministerstwo Finansów zdecydowało się na obniżkę, to pozytywny skutek był natychmiastowy. Tak samo może być przy usługach radiowo-telewizyjnych. To nie jest już tylko kwestia wysokości podatku VAT, ale pytania, czy te usługi się utrzymają, czy padną. Jeżeli utrzymają się przy podwyższeniu VAT do 22%, to było by bardzo dobrze, ale już dziś z różnych miejsc nadchodzą informacje, że co najmniej połowa firm rozprowadzających telewizję kablową padnie. To samo dotyczy telewizji cyfrowej. Dlatego napisałem tu: usługi telewizji kablowej i cyfrowej. Myślę, że przy tworzeniu tej ustawy trzeba mieć świadomość, jaki będzie efekt końcowy. Przypominam stare przysłowie - jak chcesz się najeść, to jedz małą łyżeczką, a nie chochlą, bo się poparzysz.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#JanuszLisak">Chcę poinformować, że podkomisja bardzo wnikliwie zajmowała się tym problemem, próbując znaleźć możliwość zastosowania obniżonej stawki podatkowej dla tego rodzaju usług. Była to poprawka, którą wniosłem ja sam. Niestety, po bardzo wnikliwej analizie tekstu VI Dyrektywy uznaliśmy, że takiej możliwości nie ma. Dyrektywa dopuszcza zastosowanie obniżonej stawki podatkowej tylko i wyłącznie na usługi odbioru programów. Natomiast w wypadku nadawania programu wyłącznie dla telewizji publicznej. W związku z tym, nie znaleźliśmy możliwości zastosowania takiego uprzywilejowania podatkowego, mimo że wolą wszystkich członków podkomisji było, aby takie rozwiązanie wprowadzić. Niestety nie znaleźliśmy interpretacji, która by taki ruch umożliwiała i dlatego nie ma tego zapisu w sprawozdaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chcę jeszcze tylko zapytać, dlaczego podkomisja nie zaproponowała w tej kwestii rozwiązań wariantowych. W tekście są warianty, to mogłyby też być w załącznikach.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#JanuszLisak">Stało się tak dlatego, ponieważ uznaliśmy, że nie ma możliwości zgodnego z prawem wprowadzenia obniżenia stawki podatkowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Podkomisja jednoznacznie stwierdziła, że możliwy jest tylko VAT w wysokości 22%. Proszę przedstawiciela UKIE, aby przekazał nam na piśmie to uzasadnienie, które daliście podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#MarekOlewiński">Mam pytanie. Zgodnie z tym, co napisała w uzasadnieniu swej poprawki pani poseł Anna Górna-Kubacka, w kilku krajach UE obowiązują niższe stawki VAT na usługi radia i telewizji kablowej. Proszę mi powiedzieć, dlaczego tam mogą być, a u nas nie? Bardzo proszę UKIE o jednoznaczne wyjaśnienie tej kwestii. Ponadto, jak gdyby uzasadniając potrzebę zastosowania tej obniżonej stawki VAT, chcę zwrócić uwagę, że po 1 maja br. bardzo łatwo będzie zmienić siedzibę danego operatora telefonii kablowej i przenieść ją np. do Francji, gdzie stawka podatku jest niższa. Jeżeli sytuacja naprawdę tak wygląda, to myślę, że te firmy zaczną masowo zmieniać adresy, bo przecież będą mogły działać na terytorium całej UE. Bardzo proszę panią minister o wyjaśnienie wątpliwości i podanie, czy tak rzeczywiście jest, czy nie? Proszę też podać, jaką stawką te usługi są objęte w tej chwili: 0% czy 7%?</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#AnnaGórnaKubacka">Podobnie jak pan poseł Marek Olewiński proszę UKIE o ustosunkowanie się do przykładów, które podałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pani poseł, poprosiłem już UKIE o przedstawienie tego uzasadnienia na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Podobnie jak pan poseł Marek Olewiński jestem dość nieufny wobec tak kategorycznych zapewnień przedstawiciela rządu. Pamiętam bowiem sprzed dwóch lat dyskusję na temat stawki podatku VAT na roboty i materiały budowlane. Wtedy UKIE, ustami tych samych urzędników, choć innego ministra, wmawiał nam, że nie ma w tym przypadku innej możliwości, jak zastosowanie maksymalnej stawka 22%. Nieco później dowiedzieliśmy się jednak czegoś zupełnie innego, okazało się, że proces negocjacyjny można odwrócić, jak też można na te towary i usługi zastosować niższą stawkę. Skutki takich działań ponosimy do dnia dzisiejszego, również w sferze propagandowej. Zostaliśmy dość obficie wyposażeni w informacje na temat stawek VAT stosowanych w prawie całej Europie, na te same rodzaje produktów i usług. Wynika z nich zupełnie co innego, niż mówi UKIE. Nie mam większego zaufania do UKIE i dlatego proszę o bardzo precyzyjne i jednoznaczne wyjaśnienie tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#MarekZagórski">Nawiązując do tego, co powiedział pan poseł Janusz Lisak, chcę powiedzieć, że rzeczywiście jest prawdą, że w załączniku „H” w poz. 7 jest mowa o tym, że obniżonym stawkom podatku od wartości dodanej mogą podlegać usługi polegające na: „odbiorze programów radiowych i telewizyjnych”. Jest mowa tylko o odbiorze. W związku z tym mam pytanie, kto przy odbiorze płaci VAT?</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chyba abonenci.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#MarekZagórski">Myślę, że tu po prostu mamy do czynienia ze zbyt ścisłym trzymaniem się tego sformułowania, które oznacza, że płatnikiem VAT powinien być w tym układzie telewidz. Taka interpretacja wydaje mi się zbyt wąska i dlatego proszę UKIE o podanie, kto w tych krajach jest płatnikiem podatku VAT, jeżeli tylko odbiór programu podlega obniżonej stawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę UKIE o przygotowanie na jutro krótkiej, precyzyjnej i pewnej odpowiedzi na te pytania. Proszę powiedzieć definitywnie, że w żadnym kraju UE nie płaci się podatku VAT od telewizji kablowej i cyfrowej. Nie mówię o państwowej telewizji i państwowym radiu. Proszę o przygotowanie tej odpowiedzi na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#MichałSkwierczyński">Jedno wyjaśnienie, niektóre kraje członkowskie mogą stosować zredukowaną stawkę VAT na innej podstawie, która dla Polski jest niedostępna. Art. 28 dyrektywy, ust. 2 pkt 2 zakłada, że państwa członkowskie, które stosowały 1 stycznia 1991 r. obniżoną stawkę podatku od towarów i usług, jeżeli nie zmienią jej zakresu przedmiotowego, mogą ją nadal stosować, nawet jeżeli jest ona niższa od 5%. Oznacza to, że jest możliwe, iż są państwa, w których telewizje kablowe są obłożone stawką VAT poniżej 5%. Są to jednak szczególne rozwiązania, z których Polska w tym momencie niestety nie może skorzystać. Jeżeli chodzi o przykłady poszczególnych krajów członkowskich, które stosują obniżone stawki VAT, to należy po prostu w każdym przypadku sprawdzić, na jakiej podstawie korzystają one z tej możliwości. Jednak w tak krótkim terminie, czyli do jutra do godz. 13.30, nie jestem w stanie tego zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przerywam panu w tym momencie, bo w sprawie odpowiedzi na pierwsze pytanie, które sformułowaliśmy, macie państwo określony krótki czas. Natomiast na to pytanie, przed chwilą przeczytałem odpowiedź dla podkomisji, mieliście państwo kilka miesięcy czasu. Na głosowania w Sejmie musimy mieć gotową argumentację, dlaczego Komisja podjęła akurat taką decyzję. Głosowanie nad tą sprawą odkładam do jutra. Przechodzimy do pkt 124–134. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#KrystynaSkowrońska">Mam pytanie do rządu dotyczące poz. 124, jaki to jest zakres usług, bo moja wiedza na ten temat jest zbyt wąska? Kolejne pytanie mam do poz. 128 - usługi świadczone przez biblioteki, archiwa, muzea itd. Kto będzie płacił VAT w wypadku bibliotek publicznych, które dziś nie pobierają opłat za wypożyczenie książki? Rozumiem, że dotyczy to bibliotek płatnych. O ile wyobrażam sobie taką opłatę w wypadku archiwów, o tyle w przypadku bibliotek nie bardzo sobie to wyobrażam. Proszę o wyjaśnienie, jaką procedurę chce rząd zaproponować? Poz. 129 - usługi w zakresie działalności stadionów i innych obiektów sportowych. O co tutaj chodzi, jaka to jest „usługa w zakresie działalności stadionów”?</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#MarekZagórski">Też do poz. 128 w nawiązaniu do naszej wcześniejszej dyskusji dotyczącej poz. 46. Jest tu mowa o wypożyczaniu wydawnictw wymienionych w poz. 46–47. Ustaliliśmy już, że chodzi o książki, które nie mogą być w innej formie niż drukowana, stąd moje pytanie, czy usługi bibliotek internetowych będą podlegały temu opodatkowaniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#HelmutPaździorniez">Chcę zapytać, czy w tych zestawieniach zostały w ogóle uwzględnione usługi związane z zagospodarowaniem terenów po budowach? Chodzi mi o małą architekturę, kształtowanie terenów zielonych itd. Zazwyczaj u nas jest tak, że budynek zostaje wybudowany, natomiast wokół niego pozostawia się księżycowy krajobraz. Na szczęście zaczyna się to poprawiać i można przypuszczać, że jeśli nie obciążymy tych usług najwyższą stawką podatku VAT, to nasze osiedla i miejscowości zaczną lepiej wyglądać. Mam pytanie, czy gdzieś uwzględniono niższy podatek VAT na tego rodzaju usługi?</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy do poz. od 124 do 134 są jeszcze poprawki lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#MarekOlewiński">W poz. 132 jest zapisane - dostawa, budowa, remont lub przebudowa budynków mieszkalnych i ich części, z wyjątkiem lokali użytkowych, realizowanych w ramach budownictwa społecznego. Co to znaczy dostawa budynków mieszkalnych? Co się pod tym kryje? Może chodzi o transport, ale to wtedy trzeba zapisać „proces transportu”, a nie „dostawa”, bo jest to określenie bardzo nieprecyzyjne. Kolejna sprawa, co to znaczy „realizowanych w ramach budownictwa społecznego”? Co to jest budownictwo społeczne? Miała być podana definicja tego określenia, ale jej póki co nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Chcę zapytać panią minister, czy coś pani wiadomo na temat sformułowania definicji budownictwa społecznego? Jeżeli tej definicji nie będzie, to ja złożę wniosek o wykreślenie z ustawy wszystkiego, co tego budownictwa dotyczy, uznając, że ten zapis jest tylko populistycznym wybiegiem z państwa strony, który ma zwieść społeczeństwo, że coś takiego będzie. Nie mam żadnych podstaw, żeby wierzyć, że w odpowiednim momencie ta definicja się pojawi i będzie można te zapisy wykorzystywać. Obecnie zapisy są, ale nie da się ich zrealizować, bo nie wiadomo właściwie o co chodzi. Pytam jeszcze raz, czy sprawa definicji posunęła się cokolwiek naprzód?</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Informuję panią poseł Barbarę Marianowską, że pod jej nieobecność zawiesiliśmy rozpatrywanie poprawki dotyczącej gazet itd. Nie głosujemy jej dziś, bo czekamy na pewne doprecyzowanie ze strony rządu. Teraz rozpatrujemy sprawę budownictwa społecznego, czyli poz. 132.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#BarbaraMarianowska">Zgłosiłam poprawkę, w której sformułowana została definicja budownictwa społecznego. Mówiłam w pierwszej części spotkania, że ta definicja pochodzi z opinii nr 19 Komisji Infrastruktury wydanej w dniu 11 grudnia 2003 r. Jestem zdziwiona, że członkowie Komisji Finansów Publicznych jej nie dostali. W związku z tym proszę o odłożenie rozpatrywania tej kwestii do czasu otrzymania przez wszystkich tego tekstu, gdzie jest zdefiniowane, co się rozumie pod pojęciem „społeczny program mieszkaniowy” i „budownictwo społeczne”. Nie można na ten temat mówić, nie mając odpowiednich dokumentów, bardzo dla nas istotnych i wiążących. Proszę zwrócić się do Komisji Infrastruktury o przekazanie tej opinii, bo moja poprawka jest na niej oparta. Nie wymyśliłam tego sama i w związku z tym trzeba tę sprawę jakoś rozwiązać. Bardzo proszę o odłożenie tej sprawy, do czasu otrzymania tych wszystkich dokumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proponuje pani odłożenie rozpatrywania poz. 132?</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#BarbaraMarianowska">Tak, do czasu gdy reszta członków Komisji dostanie moją poprawkę i opinię Komisji Infrastruktury.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#WojciechBiałończyk">Przypominam, że na temat budownictwa społecznego rozmawialiśmy już na poprzednich posiedzeniach, między innymi przy omawianiu słowniczka do tej ustawy. To wszystko zostało odłożone, do kompleksowego rozpatrzenia i zastanowienia się.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Art. 87, 88, 89 i 92 zostały odłożone z prośbą o przygotowanie określonych analiz.</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#JanuszLisak">Kwestią definicji budownictwa społecznego, podkomisja zajmowała się niezwykle wnikliwie. Otrzymaliśmy pisemną opinię, która nie zyskały aprobaty członków podkomisji i dlatego na nasze posiedzenie został zaproszony pan minister Marek Bryx. W wyniku wielogodzinnej dyskusji przekonał on członków podkomisji, iż wprowadzanie definicji budownictwa społecznego jest, nie tylko niepotrzebne, ale mogło by być wręcz szkodliwe. Dlaczego? Dlatego, że do 2008 r. całość budownictwa mieszkaniowego, niezależnie od tego, jaki ma charakter, podlegać będzie obniżonej stawce podatku VAT. Nie ma żadnej obawy, że do 2008 r. jakakolwiek forma budownictwa mieszkaniowego będzie obłożona inną niż 7% stawką VAT. Natomiast po 2008 r. rzeczywiście pojawi się potrzeba zdefiniowania budownictwa społecznego, gdyż wtedy tylko ono będzie mogło podlegać uprzywilejowanej stawce VAT. Natomiast pan minister Bryx przekonał nas, iż ze względu na trwające cały czas negocjacje między podlegającym mu Urzędem, wówczas Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a dziś Departamentem Mieszkalnictwa w Ministerstwie Infrastruktury, a odpowiednimi instytucjami UE, zmierzamy do tego, aby uzyskać jak najkorzystniejszy dla Polski, czyli jak najszerszy zakres pojęcia budownictwa społecznego. Wpisanie dziś tej definicji do ustawy będzie po prostu szkodliwe, bo jeżeli będzie ona zbyt szeroka, to będzie to skutkowało pewnymi przeciwdziałaniami ze strony partnerów z UE. Jeżeli natomiast wpiszemy definicje zbyt wąską, no to później trudno ją będzie poszerzyć. Pan minister Marek Bryx przekonał nas, że dla dobra sprawy najlepiej jest tę kwestię pozostawić tak, jak dziś jest zapisana. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że jest to rozwiązanie tylko do roku 2008.</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Panie przewodniczący, czy chodzi o zapis w obecnie obowiązującej ustawie, czy też w rozpatrywanym przedłożeniu rządowym?</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#JanuszLisak">W przedłożeniu rządowym i sprawozdaniu podkomisji, bo te zapisy są tożsame, akurat w tej kwestii nie nastąpiła żadna zmiana. Po argumentacji przedstawionej przez pana ministra Marka Bryxa wszyscy członkowie podkomisji zaakceptowali ten zapis i dlatego takie sprawozdanie przedkładamy. Apeluje do Komisji, abyście państwo, bez konieczności kolejnej rozmowy z panem ministrem Markiem Bryxem, uwierzyli w dobrą wolę podkomisji w tej materii i przyjęli to rozwiązanie, które jest obecnie najkorzystniejsze dla naszego rynku budownictwa mieszkaniowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Pan przewodniczący Janusz Lisak powiedział, że pan minister Marek Bryx przekonał wszystkich. To jest nieprawda, nie przekonał. Rzeczywiście tak państwo przegłosowaliście, ale proszę sobie przypomnieć dwugodzinną dyskusję, w trakcie której pan minister Marek Bryx dociskany pytaniami, coraz to zmieniał zdanie i dawał coraz to inne wyjaśnienia. Wyjaśnienie, że chce objąć określeniem „budownictwo społeczne” całość budownictwa, wszystko co się w Polsce buduje, jest przejawem ewidentnej nieroztropności, bo nie wszystko należy traktować jako budownictwo społeczne. Uważam, że tego rodzaju argumentacja ma tylko przykryć niechęć do sformułowania tego określenia i dlatego zdecydowanie sprzeciwiam się temu, co powiedział pan przewodniczący Janusz Lisak, bo mnie pan minister nie przekonał. Jest dokumentacja całej tej dyskusji i w odpowiednim momencie można do niej zajrzeć.</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#ElżbietaMucha">Nie będę powtarzała tego, co powiedział pan przewodniczący Janusz Lisak, ale mogę potwierdzić, że tak przebiegały prace i taka była ich konkluzja. Natomiast chcę jeszcze dodać i podkreślić po raz kolejny, że skoro do końca 2007 r. mamy gwarancję obniżonej stawki VAT na usługi budowlane, to chyba nie ma w tym momencie niezbędnej konieczności określania tego, co będzie obowiązywać od 2008 r.? Tak naprawdę, podkreślał to pan minister Marek Bryx, który jest specjalistą w dziedzinie budownictwa, nie jesteśmy w stanie zdefiniować obecnie, jak będzie wyglądało budownictwo społeczne w 2008 r. Tak naprawdę, najpierw musi zostać stworzony cały program budownictwa społecznego, a nie tylko definicja, bo ona sama niczego nie rozwiąże. W związku z tym, zwracam się w imieniu rządu o akceptację przez Komisję tych zapisów, które rząd zaproponował. Daję jednocześnie gwarancję, że po okresie derogacji, czyli po upływie roku 2007, rząd będzie preferował i dążył do utrzymania w zakresie systemu budownictwa społecznego, który zostanie przygotowywany w najbliższych latach, obniżonej stawki VAT. Do tego czasu, czyli do końca 2007 r. w całym budownictwie, a nie tylko w budownictwie społecznym, nic się nie zmieni, bo będzie obowiązywała stawka obniżona.</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pani minister, bezprzedmiotowa jest w tej chwili dyskusja dotycząca definicji budownictwa społecznego, bo, po pierwsze, jej nie ma, a po drugie, nie będzie jej do momentu uchwalenia tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#JózefGruszka">Proszę o wyjaśnienie, bo czegoś tu nie rozumiem. Mówi pani, że do końca 2007 r. obowiązuje obniżona stawka VAT na usługi budowlane, to zgoda, ale mnie interesuje również sprawa materiałów budowlanych. Mnie chodziło o to, żebyśmy popatrzyli na rynek materiałów budowlanych, bo w tej kwestii są pewne, nazwijmy to, zaniedbania negocjacyjne. Tu sprawa jest jasna, jeżeli zostawimy na materiały budowlane podstawową stawkę VAT, to efekt będzie taki, że ci w Europie, którzy mają stawkę podstawową niższą, np. Niemcy 16%, wejdą ze swoimi materiałami na nasz rynek i dowiozą je nie tylko nad Wisłę, ale nawet nad Bug. Dla tych 6% na pewno będzie się im opłacało jechać. Zwracam uwagę, że decydujemy w tym momencie o bardzo ważnym obszarze gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Panie pośle mam tu pana poprawkę i zaraz do niej dojdziemy. Na razie zatrzymaliśmy się przy pytaniu pana posła Marka Olewińskiego dotyczącym wyrazu „dostawa”. Było też pytanie pana posła Helmuta Paździora dotyczące poz. 111 i pytanie dotyczące poz. 128 - usługi świadczone przez biblioteki i archiwa. Było też pytanie dotyczące działalności stadionów i innych obiektów sportowych, chodziło o to, czy jest to tylko stylistyczne przejęzyczenie, czy też taka definicja jest prawidłowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#HannaMajszczyk">Idąc kolejno według pytań, które były zadawane do kolejnych pozycji załącznika. Poz. 111 - usługi w zakresie rozprowadzania wody. Nazwa ta jest ściśle związana z symbolem PKWiU, który jest podany w kolumnie drugiej. Związana jest ona z rozprowadzaniem rurociągami i innymi systemami wody pitnej i przemysłowej, ale pomiędzy odbiorcami finalnymi, czyli do mieszkań i firm. To jest usługa związana z gromadzeniem wody w zbiornikach, oczyszczaniem jej i rozprowadzaniem między odbiorcami. Poz. 128 - Usługi świadczone przez biblioteki, archiwa, muzea i inne usługi związane z kulturą. Było tu pytanie o ewentualne usługi internetowe w tym zakresie, jak też, czy będą tym objęte usługi bezpłatne świadczone przez państwowe biblioteki publiczne. Oczywiście nie, bo zgodnie z definicją dostawy towaru, rozumie się przez nią tylko dostawę odpłatną. Tylko w nielicznych wyjątkowych przypadkach, ale wśród tych przypadków nie ma tego typu świadczeń, można mówić o bezpłatnym przekazaniu towaru, czy bezpłatnym świadczeniu usług. Usługi podlegają opodatkowaniu, jeżeli są usługami o charakterze odpłatnym. W związku z powyższym usługa związana z korzystaniem z biblioteki publicznej, do której wstęp jest wolny, w ogóle nie podlega opodatkowaniu, a więc nie można mówić, że jakakolwiek stawka będzie tu miała zastosowanie. W wypadku odpłatnych usług internetowych będzie miała zastosowanie stawka podstawowa. Nie mieści się to w kategorii stawki obniżonej. Jeżeli chodzi o usługi w zakresie działalności stadionów i innych obiektów sportowych, to taka jest nazwa własna tego działu klasyfikacji. Załącznik „H” VI Dyrektywy daje możliwość objęcia tych usług stawką obniżoną. Chodzi tu przede wszystkim o organizowanie na stadionach imprez sportowych, czyli o typową działalność stadionów sportowych związaną z organizowaniem imprez sportowych. Jeżeli chodzi o poz. 132 i wątpliwości związane z pojęciem dostawa, to odsyłam do art. 4 projektu ustawy, w którym to pojęcie jest szczegółowo zdefiniowane, ponieważ dostawa towarów jest jedną z czynności podlegających opodatkowaniu. W dalszych artykułach ustawy, również w załącznikach, posługujemy się już tylko pojęciem wprowadzonym pierwotnie w art. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przechodzimy do załącznika nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#MałgorzataOstrowska">Chcę wrócić do kwestii związanych z poz. 111 i 103, czyli do usług w zakresie rozprowadzania wody w powiązaniu z produktami uzdrowisk, gdzie w nawiasie jest napisane „bez napojów mineralnych”. Chcę przypomnieć, że środowisko uzdrowiskowe wielokrotnie zgłaszało kwestię rozróżnienia wody od wody leczniczej. Mam pytanie, czy napój mineralny, który również jest wodą leczniczą, będzie miał niższą stawkę podatkową, czy nie? Czy usługi w zakresie rozprowadzania wód leczniczych mieszczą się w zakresie rozprowadzania wody, czy nie? Proszę o precyzyjną informację, bo dziś jest tak, że niektóre firmy rozprowadzające wody mineralne wykorzystują nazwy uzdrowisk, czyli sugerują, że są to wody lecznicze, a nie są, bo nie pochodzą z tych źródeł, które przez balneologów zostały uznane za źródła wód leczniczych. Chciałabym, żeby było jednak rozróżnienie podatkowe pomiędzy zwykłą „kranówą”, która jest sprzedawana w butelkach pod nazwą np. „Kryniczanka”, a leczniczą wodą uzdrowiskową, która niestety jest wydobywana w gorszych warunkach, a koszty jej rozprowadzania są o wiele wyższe. Czy w tych kategoriach, o których mówimy, mieszczą się te kwestie, które mnie interesują?</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#MarekZagórski">Rozumiem, że podatek VAT na usługi bibliotek publicznych, w tym także na Polską Bibliotekę Internetową będzie wynosił 22%. Mam tylko pytanie, czy zważywszy na to, że jest to program rządowy, rząd nie widzi potrzeby ulgowego potraktowania tych usług?</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pani poseł Małgorzacie Ostrowskiej chcę powiedzieć, że sprawę napojów i wód mineralnych przełożyliśmy na jutro.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pani dyrektor mnie nie przekonała, bo w ustawie budowa zdań powinna być polska. Mamy ustawę o języku polskim i trzeba jej przestrzegać. Proszę, żeby poz. 129 napisać poprawnie po polsku. Nie przekonuje mnie pani argumentacja, bo jeżeli ten błąd zauważyłam ja, która nie jestem polonistką, to na pewno zauważą go fachowcy. Kategoria kategorią, ale trzeba to zapisać poprawnie po polsku, np. „usługi na stadionach i innych obiektach sportowych”. Będzie to to samo, a zostaną zrealizowane przepisy ustawy o języku polskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Odkładam poz. 129 do jutra i proszę Ministerstwo Finansów o znalezienie jakiegoś innego zapisu. Czy są inne uwagi? Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#HannaMajszczyk">Chcę tylko zwrócić uwagę, że w przypadku rozprowadzania wody mamy do czynienia z usługą. Natomiast we wskazanej przez panią poseł poz. 103 mówiącej o produktach uzdrowisk mamy do czynienia z wyrobem, który jest towarem, a to jest zupełnie inny przedmiot opodatkowania. Tego w ogóle nie możemy porównywać z usługą rozprowadzania wody, która tylko w potocznym rozumieniu odbierana jest jako sprzedaż tych produktów. Jeżeli chodzi o wody mineralne typu „Mazowszanka”, to są to napoje mineralne, które podlegają opodatkowaniu stawką podstawową. Tylko te produkty uzdrowisk, które zostały wymienione w poz. 103 mają stawkę obniżoną, ale to są produkty, a nie usługi w zakresie rozprowadzania. To jest usługa, którą świadczy ktoś, kto ma do tego odpowiednią infrastrukturę. Natomiast to jest sprzedaż gotowych produktów, ale tych wymienionych w ściśle określonych pozycjach. Wody mineralne mają stawkę podstawową. Jeżeli chodzi o usługi internetowe, to nie mogę powiedzieć nic innego, niż to co mówiłam wielokrotnie, że tego rodzaju świadczenie wiązałoby się z usługą o charakterze elektronicznym, a w załączniku „H” do IV Dyrektywy wyraźnie jest określone, że to chodzi o wstępy do bibliotek.</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#MałgorzataOstrowska">Szczególnie proszę o uwagę pana posła Marka Olewińskiego, bo przykład, który podam dotyczy regionu, w którym pan pracuje, czyli Ciechocinka. Tam jest wytwórnia wód solankowych, która sprzedaje usługę polegająca na doprowadzeniu leczniczej wody mineralnej do tężni. Pytanie, jaka będzie stawka opodatkowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#HannaMajszczyk">Aby odpowiedzieć na to pytanie muszę wiedzieć, czy podmiot, który rozprowadza tę wodę jest również jej właścicielem, czy też świadczy jedynie usługę jej rozprowadzania, bo to są dwie różne rzeczy. Jeżeli ktoś ma pozwolenie na czerpanie wody i jej sprzedaż lub jest właścicielem gruntu, na którym zasoby tej wody się znajdują, to mimo tego, że ma własne urządzenia nigdy nie powiemy o nim, że świadczy usługę rozprowadzania wody. Dokonuje on sprzedaży wody i będzie płacił taką stawkę, jaką się płaci przy tym produkcie. Jeżeli jest to produkt z listy z poz. 103, to wówczas jest to stawka 7%, a jeśli nie, to będzie to stawka podstawowa 22%. Nie można tego rozbijać, jeżeli ktoś jest właścicielem produktu i jeżeli jego cena jest ceną towaru dostarczonego do odbiorcy, to jest to sprzedaż towaru, a nie sprzedaż towaru i usługa dostarczenia. Identycznie jest to rozwiązane w dziś obowiązujących przepisach ustawy z 8 stycznia 1993 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wydaje mi się, że tym sformułowaniem zaprzeczyła pani swojej pierwszej odpowiedzi dotyczącej wodociągów.</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#MarekOlewiński">Czy przedsiębiorstwa komunalne, tzw. wodociągi, które dostarczają wodę dla miast, będą płaciły VAT 22% czy 7%?</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#HannaMajszczyk">Dałam przykład rozprowadzania wody rurociągami, ale czytając tytuł tego działu, zaznaczyłam, że mieści się tu również gromadzenie wody w zbiornikach i dostarczanie jej beczkowozami, ale jest to wtedy usługa dostarczenia wody. Zdarza się, że takie urządzenia lub wodociągi są dzierżawione. Ktoś je dzierżawi i świadczy usługę przesyłania, co nie musi oznaczać, że jest właścicielem wody, która jest sprzedawana.</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o konkretną odpowiedź, czy wodociągi, które dostarczają nam wodę i nieraz mają jej własne ujęcia, będą płaciły 22% czy 7% podatku VAT?</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#HannaMajszczyk">Zwracam uwagę, że woda dostarczana rurociągami również ma stawkę 7%. My kruszymy kopie o nic, bo nie ma tutaj żadnej różnicy. Rozprowadzanie wody ma stawkę 7% i sama rozprowadzana woda pitna, też ma stawkę 7%.</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Skąd się wzięło to pytanie? Odpowiadając na pytanie pani poseł Małgorzaty Ostrowskiej dotyczące Ciechocinka zatrwożyła nas pani, bo np. wodociągi w Łomży również mają swoje ujęcie wody, czyli one jak gdyby produkują tę wodę, pobierając ją z własnych studni głębinowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#HannaMajszczyk">Może się przejęzyczyłam ze stawką, bo wcześniej była mowa o tych wszystkich wodach mineralnych „Mazowszankach” itd. Uściślam, jeżeli mówimy o wodach mineralnych, to chodzi tylko o te sprzedawane w butelkach. Wszystkie wody rozprowadzane, jako wody pitne, będą miały stawkę jak woda pitna. Tylko wody mineralne w butelkach mają stawkę podstawową 22%.</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Do tych spraw wrócimy jutro. Nie rozpatrzyliśmy: radia i telewizji kablowej oraz stadionów i obiektów sportowych. Przechodzimy do załącznika nr 4 Wykaz usług, których świadczenie jest zwolnione od podatku. Czy do całego tego załącznika są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#MałgorzataOstrowska">Chcę prosić o precyzyjne wyjaśnienie zapisów dotyczących poz. 3, ponieważ mamy tu do czynienia z podwójnym wyłączeniem. Mówimy, że są to świadczenia zwolnione od podatku, ale mamy jednak całą serię wyłączeń. Szczególnie chodzi mi o pkt 6 usługi zarządzania i przechowywania akcji, udziałów w spółkach lub związkach, obligacji itp. Proszę o dokładne wyjaśnienie intencji tego zapisu i konsekwencji, jakie będzie to rodziło dla funduszy zamkniętych i dla funduszy zarządzających naszymi aktywami.</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#AldonaMichalak">Ponieważ mamy wykaz usług, to dotyczy to generalnie pytania, których świadczenie jest zwolnione od podatku? Gdzie jest wykaz usług i towarów objętych stawką 0%?</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#MarekOlewiński">W poz. 12 tego wykazu są „usługi publicznych instytucji radia i telewizji”. Dlaczego się one tutaj znajdują? Co się w ogóle mieści pod określeniem „usługi publicznych instytucji radia i telewizji”?</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#MarekZagórski">Mam pytanie do poz. 7 o powód wyłączenia „usług szkolnictwa dla dorosłych i pozostałych form kształcenia”?</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne pytania? Mam pytanie z ciekawości, bo nie stawiam wniosku. Prezydent RP prowadził swego czasu znakomitą akcję „Internet w każdej szkole”, akcję wspomagającą budżet państwa oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu. Są to szkolne pracownie internetowe o wartości od 40 do 100 tys. zł. Są one przede wszystkim przyznawane małym szkołom wiejskim, do środowisk, w których nigdy nie będzie stać rodziców na to, aby zafundowali szkole taką pracownię. Jaka jest możliwość, aby tym darczyńcom, którzy w zeszłym roku zakupili 169 pracowni, zlikwidować VAT?</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#HalinaNowinaKonopka">W załączniku nr 4 powtarzają się pozycje, które są również w załączniku nr 3. Załącznik nr 4 zwalnia od podatku, natomiast załącznik nr 3 określa stawkę podatku na poziomie 7%. Proszę mi wyjaśnić, czy to chodzi o jakiś okres derogacyjny, od którego zacznie obowiązywać podatek, czy o coś innego? Np. usługi związane z wyświetlaniem filmów i taśm video, tj. poz. 11 w załączniku nr 4, natomiast w zał. nr 3 jest to poz. 126. Jest cała masa powtarzających się zapisów. To samo dotyczy sznurka do maszyn rolniczych, też jest on w dwóch tabelach.</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#HannaMajszczyk">Zacznę od tego ostatniego pytania i przykładów, które podała pani poseł Halina Nowina Konopka. Chcę zwrócić uwagę, że te pozycje się nie powtarzają, bo w zał. nr 4 w poz. 11 mamy zwolnienia dla usług związanych z kulturą, rekreacją i sportem - z wyłączeniem: usług związanych z wyświetlaniem filmów i taśm video. Natomiast w zał. nr 3 te usługi są objęte stawką 7%. Te pozycje się nie powtarzają, W zał. nr 4 mamy wyłączenie, dlatego że w załączniku nr 3 jest na te usługi stawka 7%. Jeżeli chodzi o zapisy w załączniku nr 4 w poz. 3 pkt 6, czyli o te wyłączenia i podwójne wyłączenia ze zwolnień, to wygląda to tak, jak jest zapisane w zdaniu wstępnym do tej pozycji - usługi pośrednictwa finansowego, z wyłączeniem: usług w zakresie zarządzania i przechowywania akcji, udziałów itp. Te usługi są, co do zasady na stawce 22%, ale z wyjątkiem usług zarządzania funduszami utworzonymi na podstawie odrębnych przepisów, które są zwolnione, z wyjątkiem jednak zarządzania funduszami dokonującymi emisji certyfikatów inwestycyjnych, które też są opodatkowane. Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące poz. 7 zwalniającej usługi w zakresie edukacji, z wyłączeniem usług szkolnictwa dla dorosłych i pozostałych form kształcenia, to chcę zwrócić uwagę na odnośnik, który jest zapisany przy tej pozycji. Z niego wyraźnie wynika, że to wyłączenie ze zwolnienia nie dotyczy usług szkolnictwa dla dorosłych i pozostałych form kształcenia, które są prowadzone przez publiczne i niepubliczne szkoły i placówki. To objaśnienie wyraźnie precyzuje, że jeżeli tego typu usługi z zakresu szkolnictwa podlegają nadzorowi MENiS, jak też są wykonywane przez placówki zamknięte i kończą się uzyskaniem dyplomu lub świadectwa, to są objęte zwolnieniem. To wyłączenie dotyczy zatem tylko takich usług z zakresu edukacji, które nie kończą się uzyskaniem świadectwa honorowanego przez urzędy państwowe. Czyli dotyczy to tylko tej działalności edukacyjnej, która de facto nie wiąże się z uzyskaniem pozwolenia MENiS na jej prowadzenie. Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące wykazu usług i towarów objętych zerową stawką podatku VAT, to chcę zaznaczyć, że podobnie jak obecnie stawka 0%, co do zasady, jest zarezerwowana dla eksportu oraz, w niedługiej przyszłości, dla dostaw wewnątrzwspólnotowych, które jeszcze dziś są eksportem towarów. Natomiast dyrektywa przewiduje możliwości stosowania w niektórych przypadkach, do niektórych usług i towarów tzw. zwolnienia z prawem do odliczeń, które u nas nazywane jest stawką 0%. Te możliwości zostały przedstawione w art. 82 projektu ustawy. Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące definicji telewizji publicznej, to jest to telewizja państwowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Tu chodzi o usługi publicznych instytucji radia i telewizji. Tam kłóciliśmy się o 7%, a tu proponujemy stawkę 0%.</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#HannaMajszczyk">Tutaj proponujemy zwolnienie od podatku tylko tej działalność radia i telewizji, która jest związana z nadawaniem programów. Jeżeli telewizja świadczy usługę najmu swoich pomieszczeń lub dzierżawi swój sprzęt, np. telewizji komercyjnej, to są to usługi, których to zwolnienie nie obejmuje. To zwolnienie nie dotyczy każdej usługi świadczonej przez telewizję, a tylko tych związanych z nadawaniem programów.</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#MarekOlewiński">Moim zdaniem określenie - usługi publicznych instytucji radia i telewizji jest bardzo nieprecyzyjne. Tu powinno być jednoznacznie zapisane, co się mieści pod pojęciem usługi. Słowo usługi powinno być zastąpione jakimś jednoznacznym słowem, czy słowami, które określą, że chodzi o nadawanie lub realizację. Usługa to jest, według mnie, zbyt szerokie określenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#HannaMajszczyk">Myślę, że nie powinniśmy w ten sposób podchodzić do tego problemu, ponieważ w art. 7 projektu ustawy jest wyraźnie sprecyzowane, że dla potrzeb identyfikacji usług posługujemy się Polską Klasyfikacją Wyrobów i Usług, czyli klasyfikacją statystyczną obowiązującą w naszym kraju. Jeżeli taka zasada jest przyjęta, to wystarcza, że podajemy kody klasyfikacji, bo to ona szczegółowo określa, co się mieści pod poszczególnymi symbolami. Tak jest zrobione przy wszystkich usługach, które są wymienione w jakimkolwiek załączniku do tej ustawy. Podobnie jest przy towarach. W samej ustawie nie precyzujemy katalogu czynności, które mieszczą się w danej usłudze, podajemy tylko symbol PKWiU, który dokładnie określa, co się mieści w tym pojęciu.</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że w poz. 12 ten symbol PKWiU ex 92.2 jasno precyzuje, o jakie usługi publicznych instytucji radia i telewizji chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zarządzam krótką przerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#JanuszLisak">Chcę zauważyć, że w tej chwili na sali plenarnej zaczyna się punkt, który dotyczy Komisji Finansów Publicznych, w tym również mnie. Chodzi o rekomendację dla nowych członków Rady Polityki Pieniężnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">To jest sprawa całego Sejmu, a przede wszystkim ugrupowań politycznych. Nie będzie dziś głosowań, a ja pana usprawiedliwię z dłuższej nieobecności. Zarządzam przerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wznawiam posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#MarekZagórski">Pan przewodniczący przerwał nam w najbardziej fascynującym momencie i teraz ta dyskusja nie będzie już miała takiego uroku. Chcę wrócić do poz. 12 w zał. 4. Problem polega na tym, że gdyby utrzymać taki zapis, jaki jest w tej chwili, czyli bez zmiany szyku zdania - usługi publicznych instytucji radia i telewizji, to konsekwencją mogłoby być to, że np. spółka ITI, która jest spółką giełdową, a więc w pewnym sensie instytucją publiczną, byłaby zwolniona z podatku VAT. Dokładnie tak by było. Proponuję, żeby tego nie ciągnąć i zmienić zapis na - usługi instytucji publicznego radia i telewizji. To załatwi sprawę, bo myślę, że taki jest sens - publicznego radia i telewizji.</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#JózefGruszka">Oczywiście nie w kategorii żartu, ale bardzo poważnie chcę przypomnieć, że w PRL, przed każdymi żniwami, największym problemem był sznurek. To się chyba udzieliło Ministerstwu Finansów, bo zapisało ten sznurek aż w dwóch załącznikach. Jest on w zał. nr 3 i 7. Moje pytanie brzmi, błąd czy jakieś specjalne rozwiązanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Tak, jest to w dwóch załącznikach, nr 3 poz. 67 i nr 6 poz. 63 - sznurek do maszyn rolniczych bez względu na symbol.</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#HannaMajszczyk">Załącznik nr 6, zgodnie z art. 142, jest wprowadzany tylko na czas przejściowy, czyli czas wykorzystywania otrzymanej przez Polskę derogacji. Te same towary znajdziemy w załączniku nr 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#BarbaraMarianowska">Moja poprawka zmierza do tego, aby w załączniku nr 4 dodać poz. 13a zwalniającą od opodatkowania - usługi na dostęp wdzwaniowy i szerokopasmowy do Internetu dla placówek edukacyjnych. Dla użytkowników indywidualnych nie prowadzących działalności gospodarczej na dostęp szerokopasmowy. Chcę uzasadnić to tym, że zupełnie czym innym jest usługa transmisji danych i wiadomości, a czym innym dostęp dla szkół, zakładów kształcenia nauczycieli i placówek oświatowych. Przy szkołach i parafiach znajdują się pracownie komputerowe, z których korzystają różni ludzie, nie widzę potrzeby, aby opodatkowani byli indywidualni użytkownicy, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej. Zwracam się do przedstawicielki rządu o pozytywne zaopiniowanie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy mamy tę poprawkę na piśmie? Tak. Zanim poproszę o odpowiedź przedstawicielkę rządu chcę zaproponować Komisji, żeby na wniosek panów posłów Marka Zagórskiego i Rafała Zagórnego, po konsultacji z rządem, zapisać w poz. 12 - Usługi publicznego radia i telewizji, czyli wykreślić wyraz „instytucji”. Czy jest sprzeciw? Nie ma. Stwierdzam, że ten zapis został przyjęty. Proszę o opinię rządu o poprawce pani poseł Barbary Marianowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#HannaMajszczyk">Rząd jest przeciwny przyjęciu tej poprawki. Dyskusja na ten temat odbyła się także w trakcie prac podkomisji. Jako argument możemy tutaj podać konieczność dostosowania do przepisów dyrektyw, które nie przewidują takiego potraktowania tego typu usług i objęcia ich zwolnieniem od podatku. Jak sama pani poseł zaznaczyła, jest to o wiele szersze zastosowanie zwolnienia, niż zostało to zaproponowane w projekcie rządowym. Nie ma żadnej pewności, że usługa dostarczana przez szkolne pracownie internetowe byłaby wykorzystywana wyłącznie w celach edukacyjnych, a tylko taka możliwość zastosowania zwolnienia zgodnie z przepisami dyrektyw istnieje. Druga część zaproponowanego brzmienia poz. 13a wprowadzałaby zwolnienie dla użytkowników indywidualnych nieprowadzących działalności gospodarczej. Tego typu rozszerzenie zastosowania zwolnienia nie ma oparcia w jakichkolwiek zapisach dyrektywy. Stanowisko rządu jest negatywne.</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozstrzygać będziemy jutro. Poprawka została oficjalnie przyjęta, znane jest stanowisko rządu, jutro jeszcze może się wywiązać krótka dyskusja. Czy można uznać, że zał. 4 został przyjęty, oczywiście z tymi uwagami i poprawkami, które jeszcze będą głosowane? Tak. Stwierdzam, że zał. 4 został przyjęty. Czy do załącznika nr 5 są uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że zał. 5 został przyjęty w wersji zaproponowanej przez podkomisję. Przystępujemy do rozpatrywania załącznika nr 6, który zawiera - Wykaz towarów i usług, opodatkowanych stawką podatku w wysokości 3%. Mam pytanie w sprawie sznurka, czy 3% VAT na sznurek jest tylko do 1 maja? Jakich pozycji dotyczy ten ściśle określony czas?</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#HannaMajszczyk">Dotyczy to wszystkich towarów i usług wymienionych w zał. 6. Jest to związane z uzyskaną przez Polskę w końcowym etapie negocjacji derogacją na 3% stawkę na środki produkcji dla rolnictwa, z wyjątkiem maszyn i urządzeń. Taka derogacja została uzyskana i jej odzwierciedlenie znajduje się w zał. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Do kiedy ona obowiązuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#HannaMajszczyk">Do końca kwietnia 2008 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są uwagi do zał. nr 6? Nie ma. Stwierdzam, że załącznik nr 6 został przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia zał. nr 7. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#MarekOlewiński">Mam pytanie. Czy kod PCN dotyczący pozostałych wyrobów drukowanych, łącznie z drukowanymi obrazkami i fotografiami, który brzmi ex 4911 91 80 0 jest właściwy, czy nie należy go zastąpić kodem ex 4911 91 009?</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#HannaMajszczyk">Pan poseł Marek Olewiński jak najbardziej ma rację, od 1 stycznia w związku z dostosowywaniem nomenklatury kodów Scalonej Nomenklatury Towarowej Handlu Zagranicznego, rozporządzeniem Rady Ministrów została wprowadzona zmiana tej nomenklatury. Natomiast w momencie, gdy ten projekt rządowy był przedkładany w parlamencie, ten kod był jeszcze prawidłowy. Rzeczywiście ta zmiana teraz nastąpiła i należałoby zmienić go tak, jak pan poseł powiedział.</u>
</div>
<div xml:id="div-349">
<u xml:id="u-349.0" who="#WojciechBiałończyk">Przypominamy, że do zał. nr 7 pan poseł Stanisław Stec zgłosił poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-350">
<u xml:id="u-350.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nic mi nie mówił na ten temat, ale mam ją na piśmie. Pan poseł proponuje, aby do zał. 7 wprowadzić - film kinematograficzny, pozytywy o charakterze edukacyjnym, naukowym oraz kulturalnym. Druga poprawka - płyty fotograficzne, filmy naświetlone i wywołane, inne niż filmy kinematograficzne o charakterze edukacyjnym, naukowym lub kulturalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-351">
<u xml:id="u-351.0" who="#HannaMajszczyk">Rząd jest za przyjęciem tej poprawki, bo zgodnie z dyrektywą te pozycje powinny się znaleźć w tym załączniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-352">
<u xml:id="u-352.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne poprawki? Nie ma. Stwierdzam, że przyjęliśmy załącznik nr 7. Resztę spraw głosujemy jutro. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>