text_structure.xml
122 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WojciechJasiński">Ten projekt jest dość obszerny, więc podkomisja może nie zdążyć przygotować opinię w tym terminie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wobec tego podtrzymuję propozycję skierowania projektu do podkomisji, natomiast rezygnuję z wyznaczenia terminu opracowania opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WojciechJasiński">Będziemy się starali sformułować projekt opinii bez zbędnej zwłoki.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zanim przystąpimy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji, chcę prosić posłów, aby zapoznali się z harmonogramem pracy Komisji nad projektem ustawy budżetowej na rok 2004. Jeśli będą jakieś uwagi do tego harmonogramu, to proszę je zgłosić po zakończeniu drugiego punktu porządku obrad. Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji o rządowym i poselskich projektach ustaw o zmianie ustawy o Narodowym Banku Polskim. Przebieg prac podkomisji i efekty tych prac zreferuje jej przewodniczący, pan poseł Wojciech Jasiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechJasiński">Jeśli miałbym szczegółowo omawiać efekty pracy podkomisji, to byłoby to zadanie trudne ze względu na różnorodność problematyki. Przypomnę, że podkomisja pracowała nad projektem rządowym oraz nad 3 projektami poselskimi: PSL, PiS oraz Samoobrony. Głównym celem przedłożenia rządowego jest dostosowanie prawnych podstaw funkcjonowania banku centralnego do prawa Unii Europejskiej, natomiast ideą przewodnią projektów poselskich jest dokonanie zmian o charakterze ustrojowym, począwszy od wyznaczenia celu działalności Narodowego Banku Polskiego. Podkomisja przez pewien czas pracowała nad przedłożeniem rządowym oraz projektami poselskimi PSL i PiS i na tej podstawie sporządziła sprawozdanie 2 lipca 2002 r. Nie był to jednak końcowy efekt jej pracy, ponieważ do sprawozdania zostały wprowadzone zmiany po skierowaniu do podkomisji trzeciego projektu poselskiego i np. propozycja zwiększenia liczby członków Rady Polityki Pieniężnej, w stosunku do obecnego stanu, została zastąpiona propozycją zmniejszenia liczebności Rady do 6 członków. W pierwszym sprawozdaniu podkomisja odrzuciła stanowisko rządu, zgodne z prawem unijnym, że w posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej nie powinien uczestniczyć przedstawiciel Rady Ministrów, natomiast w ostatecznym sprawozdaniu został zaproponowany inny przepis. Proszę, aby pan przewodniczący zwolnił mnie z referowania, jak podkomisja dochodziła do końcowego efektu pracy, bo w przeciwnym razie zająłbym dużo czasu na omawianie różnic pomiędzy poszczególnymi projektami ustaw. Sądzę, że posłowie zapoznali się z ich treścią, a jeśli wywołały one jakieś pytania, to odpowiem na nie w trakcie rozpatrywania projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przyjmuję pana propozycję. Rzeczywiście, pytania dotyczące wariantowych rozwiązań, wynikających z projektu rządowego i projektów poselskich oraz pytania, dlaczego podkomisja zdecydowała się wybrać jeden z tych wariantów, mogą się pojawić w odniesieniu do konkretnych zapisów i wówczas pan poseł będzie udzielał odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WojciechJasiński">Muszę zastrzec, że w niektórych przypadkach mogę mieć trudności z merytorycznym uzasadnieniem dokonanego przez podkomisję wyboru i moja odpowiedź sprowadzi się do stwierdzenia, że taka była wola jej członków wyrażona w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do pracy nad sprawozdaniem podkomisji. Tytuł ustawy nie został zmieniony, więc nie będę pytał, czy Komisja go akceptuje. Zmiana nr 1 lit. a dotyczy art. 3 i polega na nadaniu nowego brzmienia ust. 1. Podkomisja zaproponowała daleko idącą zmianę podstawowego celu działalności Narodowego Banku Polskiego. Informuję, że do tego projektowanego przepisu zostały zgłoszone dwie podobne poprawki, autorstwa prezydium Komisji i pani posłanki Krystyny Skowrońskiej. Pytanie kieruję do pana posła Wojciecha Jasińskiego. Jakie merytoryczne argumenty zaważyły na tym, że podkomisja zdecydowała się zmodyfikować cel działalności Narodowego Banku Polskiego? Czy podkomisja upewniła się, że zaproponowany przez nią przepis jest zgodny z art. 227 konstytucji? Czy są inne pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekZagórski">Na wstępie zgłaszam wniosek o skreślenie zmiany nr 1 lit. a. Poza tym proponuję, abyśmy powrócili do zwyczajowego trybu rozpatrywania sprawozdań podkomisji, w którym przedstawiciel rządu przedstawia stanowisko wobec danej zmiany. W tym przypadku interesowałoby nas także stanowisko przedstawiciela Narodowego Banku Polskiego. Zadam pytanie, którego właściwym adresatem - tak sądzę - jest przedstawiciel NBP. Projektowany przepis art. 3 ust. 1 stanowi, że podstawowym celem działalności Narodowego Banku Polskiego jest dbanie o wartość polskiego pieniądza. Gdyby obowiązywał taki przepis, to czy zważywszy na obecny kurs złotego do dolara i euro Narodowy Bank Polski byłby zobligowany do natychmiastowej interwencji na rynku walutowym w celu zwiększenia wartości złotego w relacji do tych walut? Drugie pytanie kieruję do przedstawiciela rządu. Czy rząd wystąpiłby do NBP z takim postulatem?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Chcę pana posła zapewnić, że będę prosił o stanowisko rządu i Narodowego Banku Polskiego w odniesieniu do każdej zmiany. Na razie chciałem się dowiedzieć czy, oprócz mnie, ktoś jeszcze ma pytania do przewodniczącego podkomisji. Poprzednio zapowiedziałem, że prezydium Komisji zaproponuje poprawkę do zmiany nr 1 lit. a. Informuję, że poprawka polega na skreśleniu tej zmiany, co oznacza utrzymanie przepisu art. 3 ust. 1 w obowiązującym obecnie brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeśli ta zmiana zostanie przyjęta, to kto będzie odpowiedzialny za utrzymanie stabilnego poziomu cen? Co podkomisja miała na myśli, używając sformułowania „wartość polskiego pieniądza”? Czy podstawowym celem NBP ma być dbanie o wysoką, czy o niską wartość polskiego pieniądza? Czy nie zachodzi obawa, że prezes NBP będzie nadawał temu sformułowaniu własną interpretację? Czy zawarta w projektowanym przepisie dyspozycja, że realizacja podstawowego celu działalności NBP ma sprzyjać zmniejszaniu bezrobocia, bierze się stąd, że rząd nie radzi sobie z ograniczaniem skali tego zjawiska? Czy chodzi o to aby NBP, który poradził sobie z inflacją, w podobnym stylu zmniejszał bezrobocie?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#EdwardWojtalik">Obserwując, jak Narodowy Bank Polski współpracował z rządem w ciągu ostatnich dwóch lat, możemy wywnioskować, o co chodzi autorom omawianego przepisu. Nie mniej jednak wnioskodawcom można zarzucić, że z przepisu nie wynika, w jaki sposób NBP ma wspierać rozwój gospodarczy i sprzyjać zmniejszeniu bezrobocia. Przepis jest ogólnikowy, a ja uważam, że należy znaleźć jakieś rozwiązanie, aby polski bank centralny nie był super rządem.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaSkowrońska">Złożyłam na piśmie poprawki do projektu ustawy o zmianie ustawy o Narodowym Banku Polskim w wersji sprawozdania podkomisji. Gdyby pan przewodniczący umożliwił mi zgłoszenie poprawki dotyczącej zmiany nr 1 lit. a, lub wcześniej zaprezentował poprawkę prezydium Komisji, to może uniknęlibyśmy dyskusji. Poza tym zwracam się do pana przewodniczącego, aby nie domagał się od pana posła Wojciecha Jasińskiego merytorycznego uzasadniania zaproponowanych przez podkomisję regulacji wówczas, gdy zostały zgłoszone poprawki, ponieważ wnioskodawcy podejmą polemiczną dyskusję. Natomiast ułatwi nam prace informacja, jakie stanowisko wobec danej zmiany prezentowali przedstawiciele rządu i NBP podczas posiedzenia podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Celowo zadałem dwa pytania panu posłowi Wojciechowi Jasińskiemu i najprawdopodobniej będą to ostatnie pytania skierowane przeze mnie do przewodniczącego podkomisji. Natomiast jeśli pan poseł będzie chciał uzasadnić, w imieniu podkomisji, którąkolwiek ze zmian, to moim obowiązkiem jest udzielenie mu głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WojciechJasiński">Odpowiadając na pytanie pana przewodniczącego, przedstawię rozpatrywane przez podkomisję trzy warianty przepisu art. 3 ust. 1. W projekcie poselskim PSL jego brzmienie jest następujące: „Podstawowym celem działalności NBP jest dbanie o wartość polskiego pieniądza. W realizacji tego celu NBP wspiera rozwój działalności gospodarczej oraz sprzyja zmniejszaniu bezrobocia.” Według projektu poselskiego PiS, cytuję: „Podstawowymi celami działalności NBP są: 1) utrzymanie stabilnego poziomu cen, 2) prowadzenie polityki monetarnej służącej wzrostowi gospodarczemu.” Z kolei Samoobrona zaproponowała, aby za podstawowy cel działalności NBP uznać, cytuję: „Ustalenie i realizowanie polityki pieniężnej.” Podkomisja postanowiła zamieścić w sprawozdaniu art. 3 ust. 1 w takim samym brzmieniu jak w projekcie poselskim PSL. Podczas dyskusji była podnoszona kwestia konstytucyjności tego przepisu. Przypomnę, że konstytucja stanowi, iż celem Narodowego Banku Polskiego jest dbanie o wartość polskiego pieniądza. Wobec tego stawiane było pytanie, czy zgodna z konstytucją jest dyspozycja zawarta w drugim zdaniu przepisu. Można powiedzieć, że rozstrzygnięcie zapadło w drodze głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejJakubiak">Jesteśmy przeciwni przyjęciu art. 3 ust. 1 w wersji sprawozdania podkomisji, natomiast popieramy poprawki, które zmierzają do utrzymania obecnie obowiązującego brzmienia tego przepisu. Naszym zdaniem, projektowany przepis jest niezgodny z przepisem art. 227 konstytucji, w którym został określony cel działalności NBP. Nie można w ustawie o Narodowym Banku Polskim wyznaczyć dodatkowych celów, poszerzając jednocześnie zakres odpowiedzialności NBP. Proponowana wersja przepisu art. 3 ust. 1 stawia przed NBP dwa cele. Pierwszym jest dbanie o wartość polskiego pieniądza, a drugim - wspieranie rozwoju gospodarczego i sprzyjanie zmniejszaniu bezrobocia. Oznacza to, że NBP nie może ponosić całkowicie odpowiedzialności za wartość polskiego pieniądza, bo musi w taki sposób realizować swoją podstawową działalność, określoną w art. 227 konstytucji, aby równocześnie wspierać rozwój gospodarczy i sprzyjać zmniejszaniu bezrobocia. Powiem więcej: przyjęcie tego przepisu powodowałoby konieczność zmiany art. 24 ustawy nowelizowanej z następującego powodu. Pojęcie „wartość polskiego pieniądza” można rozumieć dwojako, a mianowicie jako jego wartość na rynku krajowym, wyrażającą się w stabilnym poziomie cen oraz jako wartość w stosunku do walut obcych. Ustawodawca zadecydował, że wyłączna kompetencja NBP odnosi się do wartości rozumianej jako stabilny poziom cen, natomiast odpowiedzialność za zewnętrzną wartość polskiego złotego, czyli za jego wartość wobec walut obcych jest podzielona między NBP i rząd. Pan poseł Kazimierz Marcinkiewicz pytał, co musiałby zrobić NBP, w razie przyjęcia art. 3 ust. 1, w obecnej sytuacji, w której spadła wartość złotego wobec dolara i euro. Trudno przesądzić, czy jest to odpowiednia czy nieodpowiednia wartość. Ta sytuacja na rynku walutowym jest korzystna dla eksporterów, natomiast dla rządu jest ona niekorzystna, bo gdy słabnie zewnętrzna wartość złotego, to więcej kosztuje spłata zadłużenia zagranicznego. W 2000 r. Rada Ministrów zadecydowała, że kurs walutowy jest płynny, kształtowany przez rynek. Wiemy, że zarówno w 2002 r. Jak i w tym roku było wiele interwencji słownych ze strony przedstawicieli rządu, które miały na celu osłabienie złotego. Można powiedzieć, że w jakiejś mierze konsekwencją tego jest obecna sytuacja na rynku walutowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przed chwilą otrzymałem na piśmie kolejną poprawkę do art. 3 ust. 1. Wnioskodawcą jest pani posłanka Anna Filek, która proponuje nadać temu przepisowi następujące brzmienie: „Podstawowym celem działalności NBP jest utrzymanie stabilnego poziomu cen, przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej rządu.” Zatem pani posłanka przywraca obecnie obowiązujące brzmienie art. 3 ust 1, ale bez sformułowania „o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP”.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StanisławStec">Mam pytanie do członka zarządu NBP, pana Andrzeja Jakubiaka. Wiadomo, że od pewnego czasu wskaźnik inflacji jest o 2 punkty procentowe niższy od zakładanego przez Radę Polityki Pieniężnej i Narodowy Bank Polski celu inflacyjnego. Tę różnicę w dużej mierze można przypisać działalności rządu. Chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie, w jaki sposób bank centralny wspierał politykę gospodarczą rządu w sytuacji, gdy poziom inflacji był niższy od zakładanego celu inflacyjnego? Czy pan mógłby wskazać na podjęte ostatnio przez NBP działania, których celem było wspieranie polityki gospodarczej rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">Chcę zapytać przedstawiciela Narodowego Banku Polskiego i ministra finansów, dlaczego sprzeciwiają się przyjęciu regulacji prawnej, wyrażonej w pierwszym zdaniu ust. 1? Dziwi mnie to, ponieważ jest ona przeniesiona z art. 227 konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#DariuszGrabowski">Coraz bardziej staje się widoczna chaotyczność w rozpatrywaniu sprawozdaniu podkomisji. Trwa „taśmowa produkcja” poprawek do przepisu, który ma fundamentalne znaczenie, a który wpisuje się w trwający od kilku lat spór o definicję celu działalności Narodowego Banku Polskiego. Członkom Komisji powinny być dostarczone na piśmie wszystkie poprawki. Moim zdaniem, do tych poprawek powinien być dołączony komentarz NBP, abyśmy wiedzieli, jakie zajmuje on stanowisko. Wobec tego potrzebny jest nam czas na zapoznanie się z tymi materiałami, a być może niektórzy posłowie chcieliby jeszcze sięgnąć do informacji, jak zdefiniowany jest cel działalności banków centralnych w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Dlatego uważam, że należałoby odroczyć rozpatrywanie pierwszej zmiany do jutrzejszego posiedzenia Komisji. Obawiam się, że jeśli w trwającym obecnie chaosie dokonamy rozstrzygnięcia co do zmiany nr 1, to definicja celu działalności NBP może zostać zmanipulowana wbrew naszej woli.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie uważam, że panuje chaos. Wielokrotnie zdarzało się, że poprawki były zgłaszane podczas posiedzenia Komisji. Nie przypominam sobie, abyśmy prosili o pisemne stanowisko Narodowego Banku Polskiego do poprawek wówczas, gdy były one rozpatrywane w obecności jego przedstawicieli i odkładali posiedzenie do czasu otrzymania stanowiska. Jeśli chodzi o poprawkę autorstwa pani posłanki Anny Filek, to już poprosiłem sekretarzy Komisji, aby ją wydrukowali i dostarczyli członkom Komisji. Drugą poprawkę zgłosiła pani posłanka Krystyna Skowrońska. Intencja wnioskodawcy jest czytelna: skreślając zmianę nr 1 lit a, powracamy do obecnie obowiązującego brzmienia art. 3 ust. 1, iż „Podstawowym celem działalności NBP jest utrzymanie stabilnego poziomu cen, przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej rządu, o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP.” Uważam, że istotnym argumentem jest to, iż ten przepis obowiązuje od 1989 r. i nie był kwestionowany jako niekonstytucyjny. Przypominam, że w rządowym projekcie nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim nie ma zmiany dotyczącej podstawowego celu działalności NBP.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszLisak">Informuję, że jestem współautorem poprawki, którą zgłosiła pani posłanka Anna Filek.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AleksanderCzuż">Pracujemy nad ustawą ustrojową dla Narodowego Banku Polskiego. Dlatego chcę się dowiedzieć, czy został zaproszony na posiedzenie Komisji prezes Leszek Balcerowicz, a jeśli tak, to jakie są przyczyny jego nieobecności.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WojciechJasiński">Zabieram głos, jako członek Komisji, bowiem chcę poinformować, że jeśli zostanie przyjęty wniosek o skreślenie zmiany nr 1 lit. a, to zgłoszę wniosek mniejszości o nadanie art. 3 ust. 1 takiego samego brzmienia, jakie ma ten przepis w projekcie poselskim PiS.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jest oczywiste, że pan poseł ma takie prawo.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#RafałZagórny">Zadam pytanie podobne do pytania pana posła Aleksandra Czuża. Czy został zaproszony pan minister Andrzej Raczko, a jeśli tak, to jakie są przyczyny jego nieobecności?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AldonaMichalak">W mojej ocenie, tak duża liczba poprawek, z którymi nie mogliśmy się zapoznać przed posiedzeniem Komisji - poprawek do projektu ustawy o fundamentalnym znaczeniu dla polityki monetarnej, a tym samym dla polityki gospodarczej, uniemożliwia dokonanie świadomych rozstrzygnięć. Dlatego proszę o danie nam czasu na przemyślenie i analizę tych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie uczynię niczego, czego by Komisja nie zaakceptowała. Nadane mi Regulaminem Sejmu prawa i obowiązki, przewodniczącego Komisji, nie upoważniają mnie do zniewolenia członków Komisji i nakazania im głosowania wbrew ich woli. Natomiast nie mogę zgodzić się z oceną, że została zgłoszona duża liczba poprawek, bo jest ich raptem 11 w odniesieniu do całego sprawozdania podkomisji. Odpowiadam na pytanie pana posła Aleksandra Czuża. Rozmawiałam z panem prezesem Leszkiem Balcerowiczem w sprawie jego obecności na posiedzeniu Komisji w związku z projektem uchwały Ligi Polskich Rodzin, którą prezydium Komisji proponuje rozpatrzyć w przyszłym tygodniu. Podczas tej rozmowy pan prezes poinformował mnie, że do reprezentowania NBP podczas rozpatrywania projektu nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim został upoważniony członek zarządu, pan Andrzej Jakubiak. Pytanie pana posła Rafała Zagórnego odczytałem jako pytanie retoryczne, nie mniej jednak informuję pana posła, że nie skierowałem zaproszenia do pana ministra Andrzeja Raczko z tego powodu, że zawsze w posiedzeniach Komisji Finansów uczestniczył ten przedstawiciel Ministerstwa Finansów, w randze sekretarza lub podsekretarza stanu, który kieruje i nadzoruje pracę departamentów zajmujących się materią rozpatrywanego w danym dniu projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AleksanderCzuż">Doceniam refleks, jaki pan poseł Rafał Zagórny wykazuje w wystąpieniach polemicznych, ale chcę zauważyć, że dzisiaj rozpatrujemy projektowane regulacje prawne dotyczące działalności Narodowego Banku Polskiego, a nie działalności Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę, aby członkowie Komisji nie wprowadzali wątków nie mających merytorycznego znaczenia dla przedmiotu dyskusji. Proszę, aby do poprawki autorstwa pani posłanki Anny Filek i Janusza Lisaka odniósł się przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego, a następnie przedstawiciel rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejJakubiak">Argumentacja jest taka sama, jaką przedstawiłem, oceniając zgodność z konstytucją tej wersji art. 3 ust. 1, którą zaproponowała podkomisja. Wniosek o pozostawienie obecnie obowiązującego przepisu w niepełnym brzmieniu w skutek skreślenia sformułowania „o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP”, prowadzi do tego samego, a mianowicie przed NBP zostałyby postawione dwa równorzędne cele: utrzymanie stabilnego poziomu cen i wspieranie polityki gospodarczej. Dotychczas ustawa o Narodowym Banku Polskim nie pozostawiała wątpliwości, który z tych dwóch celów jest ważniejszy. Skoro NBP, zgodnie z konstytucją, ma wyłączność w ustalaniu i realizowaniu polityki pieniężnej, to ustawodawca uznał, że ważniejszy jest cel dotyczący polityki pieniężnej. W tym miejscu nawiążę do pytania pana posła Zbigniewa Kuźmiuka. W moim poprzednim wystąpieniu nie komentowałem tego, co podkomisja wyraziła w pierwszym zdaniu ust. 1 w art. 3, iż podstawowym celem działalności NBP jest dbanie o wartość polskiego pieniądza. Projektowany przepis nie sprowadza się do tego jednego zdania. W następnym zdaniu na ten cel został nałożony drugi cel działalności NBP, ale nie zostało powiedziane, który z tych dwóch celów jest ważniejszy w sytuacji, gdy pozostają wobec siebie w sprzeczności, czyli za co ponosi wówczas odpowiedzialność NBP. Nie ulega wątpliwości, że ustawodawca konstytucyjny chciał, aby Narodowy Bank Polski ponosił odpowiedzialność za politykę pieniężną a nie za politykę gospodarczą. Pan poseł Stanisław Stec pytał, w jaki sposób polityka pieniężna wspierała ostatnio politykę gospodarczą. Jeśli jest niska inflacja, to z całą pewnością można powiedzieć, że jest to działanie na rzecz gospodarki. Jeżeli stopa inflacji jest niższa, to niższe są stopy procentowe na ryku i przedsiębiorstwa mogą uzyskać tańszy kredyt bankowy. Proszę zauważyć, co się wydarzyło w obszarze kredytu hipotecznego, czyli kredytu mieszkaniowego. Jestem daleki od krytykowania kogokolwiek, ale jeszcze nie tak dawno Sejm uchwalił ustawę, w której są przewidziane instrumenty wspierania budownictwa mieszkaniowego, m. in. dopłaty do oprocentowania kredytów. Po kilku miesiącach, które upłynęły od daty wejścia w życie tej ustawy, okazało się, że rynkowa stopa oprocentowania kredytów mieszkaniowych jest niższa od tego, co ustawodawca chciał gwarantować w formie dopłat. Weźmy pod uwagę finanse publiczne. Łatwiej jest planować wydatki budżetowe przy niskiej inflacji. Ponadto budżet państwa ponosi niższe wydatki na obsługę długu krajowego i na świadczenia społeczne, które są waloryzowane w relacji do stopy inflacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#IgorChalupec">Rząd w swoim projekcie nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim dał wyraz temu, że opowiada się za utrzymaniem dotychczasowego brzmienia art. 3 ust. 1. Nie zmienił tego stanowiska po zapoznaniu się z projektami poselskimi, które były przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zadam przedstawicielowi Biura Legislacyjnego pytanie, które - moim zdaniem - ma zasadnicze znaczenie dla podjęcia właściwej decyzji. Czy zaproponowany przez podkomisję przepis art. 3 ust. 1 jest zgodny z art. 227 konstytucji?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zdaniem Biura Legislacyjnego, dotychczasowe brzmienie art. 3 ust. 1 jest zgodne z brzmieniem art. 227 konstytucji, natomiast brzmienie zaproponowane przez podkomisję może budzić uzasadnione wątpliwości o charakterze konstytucyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Informuję, że odkładam głosowanie nad zmianą nr 1 lit. a.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AnnaFilek">Moim zdaniem, złożona przez nas poprawka jest prawidłowa, ponieważ proponujemy tylko skreślić wyrazy „o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP”, a to nie oznacza, że NBP ma drugi równorzędny cel. Nadal podstawowym celem byłoby utrzymanie stabilnego poziomu cen, ale przepis nie określa, czy poziom ma być niski czy wysoki. Czyżby Narodowy Bank Polski nie był w stanie znaleźć takiego stabilnego poziomu cen, który służyć będzie wspieraniu rozwoju gospodarczego? Pytam, czy NBP jest państwem w państwie? Po co Polsce taki bank centralny, który odżegnuje się od wspierania polityki gospodarczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#StanisławStec">Odniosę się do wypowiedzi członka zarządu NBP, pana Andrzeja Jakubiaka. Starał się pan udowodnić, posługując się przykładem kredytów mieszkaniowych, że NBP wspiera politykę gospodarczą rządu poprzez niski poziom inflacji. Wiemy o tym, choćby z opinii ekspertów, którzy oceniali różne aspekty projektu ustawy budżetowej na rok 2004, że banki komercyjne stosują oprocentowanie kredytów kilka razy wyższe od oprocentowania depozytów. W niektórych krajach członkowskich Unii Europejskiej nie wymaga się od banków komercyjnych odprowadzania do banków centralnych rezerw obowiązkowych, a w tych krajach, w których stosuje się takie rozwiązanie, stopa rezerw obowiązkowych jest dwukrotnie niższa niż w Polsce. Stosowane w naszym kraju zasady kwalifikowania udzielonych kredytów do tzw. trudnych kredytów są bardziej restrykcyjne niż w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Kredyty trudne stanowią około 24 proc. wartości kredytów udzielonych przez banki funkcjonujące w Polsce. Ten wskaźnik wyniósłby 12 proc., gdyby były stosowane te same zasady, jakie obowiązują w Unii Europejskiej. Wiadomo, że banki są obowiązane do utworzenia rezerw na kredyty trudne, które - zgodnie z prawem podatkowym - nie zawsze są kosztami uzyskania dochodów. W związku z tym chcę się dowiedzieć, czy Narodowy Bank Polski pracuje nad projektem zmniejszenia rezerw obowiązkowych, które banki muszą gromadzić w Narodowym Banku Polskim oraz nad liberalizacją kryteriów, według których udzielony kredyt uznaje się za kredyt trudny.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanuszLisak">Apeluję, abyśmy nie wypowiadali się autorytatywnie na temat braku zgodności z konstytucją któregokolwiek z wariantów przepisu art. 3 ust. 1, bo nikt z obecnych nie ma takich kompetencji. Choćbyśmy nie wiem, jak długo dyskutowali, to nie dojdziemy do innej konstatacji niż tej, że być może każdy z wariantów budzi pod tym względem wątpliwości. Jedynie Trybunał Konstytucyjny jest władny rozstrzygnąć, czy dany przepis jest, czy nie jest zgodny z konstytucją. Wobec tego podejmijmy decyzję, bo przecież każdy z nas bierze na swoje sumienie, za czym opowie się w głosowaniu. Pozwolę sobie skomentować wypowiedź przedstawiciela NBP. Niewątpliwie niska inflacja jest czynnikiem pozytywnie oddziaływującym na gospodarkę, ale jest jeszcze drugi czynnik kształtowany przez NBP, a mianowicie poziom realnych stóp procentowych. W latach 1998–2003 średnio realne stopy procentowe w Polsce wynosiły 6,7 proc., podczas gdy w krajach europejskich - 1,5 proc. W skutek zawyżonych w tych latach realnych stóp procentowych, obsługa długu krajowego kosztowała budżet państwa o 32 mld zł więcej, niż kosztowałaby wówczas, gdyby realne stopy procentowe były na poziomie europejskim. Narodowy Bank Polski swoimi decyzjami „wyrwał” państwu 32 mld zł. Warto jeszcze zauważyć, że koszty obsługi długu krajowego podraża prowadzona przez Narodowy Bank Polski polityka interwencji na rynku pieniężnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Muszę wejść panu w słowo, dlatego że my rozpatrujemy sprawozdanie podkomisji, a nie sprawozdanie z działalności Narodowego Banku Polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanuszLisak">Odnoszę się tylko do tego, co powiedział pan dyrektor Andrzej Jakubiak w związku z propozycjami zmiany art. 3 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pan dyrektor chciał jak najlepiej wyjaśnić, dlaczego NBP opowiada się przeciwko tym propozycjom i sięgnął po argumenty, które mogą budzić kontrowersję, ale proszę już nie przedstawiać kontrargumentów. Poinformowałem już Komisję, że odkładam do jutrzejszego posiedzenia rozstrzygnięcie w sprawie brzmienia art. 3 ust. 1. Wiem, że tylko Trybunał Konstytucyjny jest uprawniony do orzekania w sprawie zgodności regulacji prawnej z konstytucją, ale my mamy obowiązek zasięgnąć opinii konstytucjonalistów co do rozstrzygnięć, które będziemy podejmować na jutrzejszym posiedzeniu Komisji. Dlatego zlecam Biuru Legislacyjnemu wykonanie tego zadania.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Uważam, że powinniśmy otrzymać przynajmniej 3 ekspertyzy w odniesieniu do każdej propozycji zmiany obecnego brzmienia art. 3 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#BarbaraMarianowska">Pierwsze pytanie kieruję do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. W jakim akcie prawnym jest ustanowiona odpowiedzialność jednej osoby lub grupy osób za realizację podstawowego celu NBP, określonego w art. 2 ustawy o Narodowym Banku Polskim? Drugie pytanie kieruję do pana dyrektora Andrzeja Jakubiaka. Proszę powiedzieć, czy utrzymanie stabilnego poziomu cen wyklucza wspieranie polityki gospodarczej rządu, gdyż te dwa cele pozostają wobec siebie w sprzeczności zważywszy na to, że impuls inflacyjny sprzyja wzrostowi gospodarczemu? W jaki sposób należy dokonać eliminacji tego czynnika, aby można było pogodzić utrzymanie stabilnego poziomu cen ze wspieraniem rozwoju gospodarczego? Sformułowanie „przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej rządu”, zawarte w art. 3 ust. 1 ustawy nowelizowanej, jest ogólnikowe, a więc nie wiadomo o co chodzi. Ten przepis w wersji przedłożenia poselskiego PiS wyznacza dwa cele działalności NBP: utrzymanie stabilnego poziomu cen i prowadzenie polityki monetarnej służącej wspieraniu gospodarki. Czy zdaniem pana dyrektora te dwa cele wzajemnie się uzupełniają czy wykluczają?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WojciechJasiński">Będę mówił w imieniu wnioskodawców projektu poselskiego PiS. Od dłuższego czasu zauważam, że na obradach w sprawie zadań Narodowego Banku Polskiego dominuje skrajnie kazuistyczny pogląd. Uznaje się za niepodważalne istnienie hierarchii celów działalności NBP i wobec tego uważa się za konieczne określenie, co jest bardziej, a co mniej ważne. Przy takim podejściu można dojść do wniosku, że nie jest potrzebny prezes NBP, zarząd NBP i Rada Polityki Pieniężnej, gdyż wystarczy odpowiednio zaprogramować komputer i już będzie wiadomo, jaką trzeba prowadzić politykę pieniężną. Po to są powoływani ludzie do tych trzech organów NBP, aby decydowali, jakich należy użyć narzędzi w konkretnej sytuacji - raz takich, które służą utrzymania wartości pieniądza, innym razem promujących wzrost gospodarczy. Moim zdaniem, te dwa cele się nie wykluczają. Oczywiście, tym łatwiej jest realizować cele, im jest ich mniej, gdy można stosować prostsze instrumentarium i gdy zostały ściśle określone granice kompetencji i odpowiedzialności, ale takie autonomizowanie instytucji państwowych bardzo utrudnia ich współpracę ze szkodą dla państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrystynaSkowrońska">Odnoszę wrażenie, iż z tego powodu, że w gospodarce źle się dzieje, poszukuje się sposobu na nakłonienie Narodowego Banku Polskiego, aby zmienił tę sytuację przy pomocy instrumentów, w które został wyposażony. Mankamentem proponowanych wersji art. 3 ust. 1 jest brak specyfikacji, w jaki sposób i jakimi działaniami NBP miałby wspierać politykę gospodarczą rządu, który przecież ma szerokie spektrum instrumentów służących stymulowaniu rozwoju gospodarczego. Dziwi mnie to, że pan poseł Stanisław Stec uzależnia bezpośrednio różne aspekty działalności banków komercyjnych od działalności Narodowego Banku Polskiego. Są to dwie odrębne materie. Niewątpliwie poziom rezerwy obowiązkowej określa NBP, ale wielkość rezerw na kredyty trudne w poszczególnych bankach komercyjnych jest wynikiem prowadzonej przez nie polityki kredytowej. Wydaje mi się, że straciliśmy już dość dużo czasu na dyskusję i moglibyśmy dokonać rozstrzygnięcia w sprawie brzmienia art. 3 ust. 1, ale przychylam się do wniosku, aby odłożyć tę kwestię do jutra.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Na jutrzejszym posiedzeniu Komisji nie wznowimy dyskusji, lecz po zaprezentowaniu przeze mnie opinii ekspertów przystąpimy do głosowania nad poprawkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AnnaFilek">Dyskusja byłaby bezprzedmiotowa, gdyż każdy z nas ma wyrobiony pogląd na temat celów działalności NBP.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy pan dyrektor Andrzej Jakubiak chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejJakubiak">Odniosę się do wypowiedzi pani posłanki Barbary Marianowskiej i pana posła Wojciecha Jasińskiego. Narodowy Bank Polski nie uchyla się przy realizacji polityki pieniężnej od wspierania polityki gospodarczej rządu. Chodzi o to, że art. 3 ust. 1 w wersji projektu poselskiego PiS jest iunctim dwóch celów działalności NBP. My prosimy tylko o jedną rzecz, o uznanie faktu, że konstytucyjnie zostało rozstrzygnięte, iż dbanie o wartość polskiego pieniądza jest wyłącznie domeną Narodowego Banku Polskiego i tylko on ponosi za to odpowiedzialność. W krajach Europy Zachodniej Europejski Bank Centralny jest krytykowany przez rządy np. za poziom stóp procentowych, ale nikomu nie przychodzi do głowy, aby z tego powodu zmieniać postanowienia Traktatu z Maastricht, a przecież treść obecnie obowiązującego przepisu art. 3 ust. 1 jest niemal taka sama jak treść art. 107 tego traktatu. Gdy ktoś ponosi wyłączną odpowiedzialność za efekty określonej działalności, to nie może niejako odsunąć ją na bok, aby wspierać innego rodzaju działalność. Musi być pewna hierarchia celów. Jeżeli się okazuje, że cel inflacyjny jest realizowany ze szkodą, to bank centralny powinien się skupić na tym, za co jest odpowiedzialny. Nie mogę zgodzić się z poglądem wyrażonym przez panią posłankę Annę Filek, że skreślenie wyrazów „o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP” niczego nie oznacza. Wręcz przeciwnie, oznacza iunctim w traktowaniu dwóch celów działalności NBP. Wiem, że podkomisja otrzymała opinie ekspertów na temat zgodności z konstytucją wersji art. 3 ust. 1 zamieszczonych w projektach poselskich. Jeśli dobrze pamiętam, to zgłosili oni zastrzeżenia natury konstytucyjnej w odniesieniu do zmian zaproponowanych przez PSL oraz PiS.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WojciechJasiński">Nie wszyscy eksperci mieli takie zastrzeżenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejJakubiak">Odniosę się jeszcze do zarzutów pod adresem NBP, które przedstawił pan poseł Stanisław Stec. Terminy i stawki rezerw celowych są ustalane rozporządzeniem Ministra Finansów. Jeśli chodzi o rezerwę obowiązkową, to problem jest bardziej skomplikowany. Z pewnością pan poseł śledzi to, co się dzieje w NBP i dotyczy sektora bankowego, więc zauważył pan, że w ostatnim czasie Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopę rezerw obowiązkowych do 3,5 proc. W eurolandzie wynosi ona 2 proc. więc jest już nam blisko do tego poziomu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#IgorChalupec">Dodam, że wspomniane przez pana dyrektora rozporządzenie musi być zaopiniowane przez Komisję Nadzoru Bankowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Na tym zamykam dyskusję nad zmianą nr 1 lit. a.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#BarbaraMarianowska">Nie otrzymałam odpowiedzi na pytanie, które skierowałam do przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie sądzę, aby pan mecenas był przygotowany do udzielenia odpowiedzi, natomiast jutro otrzymamy pogłębione opinie ekspertów. Przechodzimy do zmiany nr 1 lit b., która polega na nadaniu przepisowi art. 3 ust. 2 pkt 7 brzmienia, iż do zadań NBP należy m. in. „opracowanie statystyki pieniężnej i bankowej, bilansu płatniczego oraz międzynarodowej pozycji inwestycyjnej...”. Czy są uwagi do takiej treści pkt 7. Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1 lit. a. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1 lit. a. Czy są uwagi do zmiany nr 2, która dotyczy art. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MarekOlewiński">Uczestnictwo NBP w organizacjach międzynarodowych wiąże się z płaceniem składek na ich rzecz. Czy podkomisja zastanawiała się nad uściśleniem przepisu art. 5 ust 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#WojciechJasiński">Został on in extenso przeniesiony z przedłożenia rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zwracam się do pana posła Marka Olewińskiego, jeśli pan poseł będzie miał jakąś propozycję, to proszę ją zgłosić podczas drugiego czytania projektu ustawy. Czy są inne uwagi do zmiany nr 2? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 lit. a oraz lit. b. Czy są uwagi do zmiany nr 3 dotyczącej art. 9 ust. 1 i 2? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3. Zmiana nr 4 polega na uchyleniu ust. 2 w art. 10.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tę zmianę należy rozpatrywać razem ze zmianą nr 10, dotyczącą art. 17.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przeczytam treść art. 10 ust. 2 ustawy nowelizowanej. „Wiceprezesów NBP i członków Zarządu NBP powołuje i odwołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek Prezesa NBP.” Podkomisja proponuje uchylić ten przepis i zamieścić w art. 17 (zmiana nr 10 lit. a) dwa nowe ustępy w brzmieniu: „2a. Członków Zarządu NBP powołuje i odwołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek Prezesa NBP. 2b. Członkowie Zarządu NBP są powoływani na okres 6 lat. Przepisy art. 9 ust. 2, art. 13 ust. 3 i ust. 5–7 stosuje się odpowiednio”. Czy te przepisy budzą jakieś wątpliwości? Nikt się nie zgłosił. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 4 i zmianę nr 10 lit. a. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła obie zmiany. Przechodzimy do zmiany nr 5 lit. a, dotyczącej art. 12 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zgłaszam wniosek o skreślenie w tym przepisie wyrazów „po zasięgnięciu opinii Rady Ministrów”, czego skutkiem jest powrót do obecnie obowiązującego brzmienia tego przepisu, cytuję: „Rada Polityki Pieniężnej, zwana dalej „Radą”, ustala corocznie założenia polityki pieniężnej i przedkłada je do wiadomości Sejmowi...”. Moja poprawka wynika z niepodważalnego faktu, iż domeną Narodowego Banku Polskiego jest wszelka działalność w zakresie polityki pieniężnej, a więc także ustalanie założeń tej polityki. Nałożenie na NBP ustawowego obowiązku zasięgania opinii Rady Ministrów o założeniach polityki pieniężnej - moim zdaniem - byłoby sprzeczne z traktatem wspólnotowym. Taka regulacja mogłaby zostać uznana za wywieranie wpływu na członków organu decyzyjnego Narodowego Banku Polskiego przy wykonywaniu jego zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WojciechJasiński">Ponownie występuję w roli rzecznika wnioskodawców. Chcę powiedzieć, że przepis art. 12 ust. 1 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję nie jest sprzeczny z konstytucją. Nie ma nic złego w tym, że Rada Ministrów wypowie się w sposób sformalizowany na temat przygotowanych przez Radę Polityki Pieniężne założeń polityki pieniężnej, natomiast sądzimy, że to skłoni ją do przedstawienia motywów i przesłanek, którymi kierowała się, ustalając takie a nie inne założenia. Z tego, że wyłącznie NBP ma uprawnienia do kreowania polityki pieniężnej nie wynika, iż może się kierować własnym „widzimisię”. Uważamy, że możliwość zaprezentowania własnych koncepcji i przemawiających za nimi argumentów, będzie korzystna dla polityki pieniężnej i dla współpracy najważniejszych organów państwa. Polska jeszcze nie przystąpiła do strefy euro i powinniśmy wykorzystać wynikające z tego faktu plusy i minimalizować niekorzystne sytuacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JózefGruszka">Nie mam wątpliwości, że przedkładanie przez Radę Ministrów opinii o założeniach polityki pieniężnej nie jest ingerencją w samodzielność działania Rady Polityki Pieniężnej i w podejmowane przez nią decyzje, natomiast taka opinia wzbogaci wiedzę Sejmu o tych założeniach. Dlatego opowiadam się za poprawką, którą podkomisja wniosła do art. 12 ust. 1 w obecnym brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ZytaGilowska">Pytanie kieruję do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Czy sformułowanie „po zasięgnięciu opinii Rady Ministrów” pozostaje w kolizji z art. 227 ust. 1 konstytucji, który stanowi, że Narodowemu Bankowi Polskiemu przysługuje wyłączne prawo do ustalania i realizowania polityki pieniężnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#GabrielaMasłowska">Propozycja skreślenia tego sformułowania jest nie do przyjęcia. Kuriozalnym pomysłem jest dążenie do tak daleko idącej niezależności Narodowego Banku Polskiego, który jest bankiem państwa polskiego, a więc jego zadaniem jest współdziałanie z rządem w realizacji polityki gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#KrystynaSkowrońska">Poprzednio przedstawiałam argumenty merytoryczne uzasadniające mój wniosek, ale są jeszcze inne argumenty. Załóżmy, że Rada Ministrów wyda negatywną opinię. Jak w takiej sytuacji ma się zachować Rada Polityki Pieniężnej i jaką odpowiedzialność ponosić będzie Rada Ministrów za założenia polityki pieniężnej? Pan poseł Wojciech Jasiński upatruje same korzyści w opiniowaniu założeń polityki pieniężnej, m. in. takie, że Rada Polityki Pieniężnej będzie wyjaśniała rządowi, jakimi kierowała się przesłankami i motywami. Moim zdaniem, takie tłumaczenie się Rady przed rządem może być uznane za sprzeczne z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WojciechJasiński">Już obecnie za pośrednictwem mediów docierają do opinii publicznej spory między przedstawicielami rządu a członkami Rady Polityki Pieniężnej na temat założeń polityki pieniężnej. Różnica będzie polegała na tym, że Rada będzie musiała oficjalnie powiedzieć, dlaczego nie podziela stanowiska rządu. To, że ustalanie założeń polityki jest jej wyłącznym uprawnieniem, nie oznacza, że może nie liczyć się z żadnym zdaniem. Czasy absolutyzmu już minęły i ustrój państw jest tak zbudowany, że żaden organ nie może powiedzieć, że będzie robił tak, jak mu się podoba. Powinien powiedzieć, dlaczego uważa, iż obrał właściwą drogę.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o udzielenie odpowiedzi na pytanie pani posłanki Zyty Gilowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zasadą jest, że zasięgnięcie opinii nie rodzi żadnych skutków dla opiniowanego dokumentu. Natomiast chcę zwrócić uwagę na to, że w art. 12 ust. 1 w wersji przedłożenia podkomisji nie został określony termin, w którym Rada Ministrów powinna wydać opinię. Można teoretycznie założyć, że będzie ona zwlekać z wydaniem opinii, przez co uniemożliwi Radzie Polityki Pieniężnej przedłożenie Sejmowi założeń polityki pieniężnej razem z projektem ustawy budżetowej. Ułomność przepisu bierze się z braku regulacji o charakterze proceduralnym i z tego powodu może budzić wątpliwość jego zgodność z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WojciechJasiński">Zgłaszam poprawkę do art. 12 ust. 1 w wersji sprawozdania podkomisji, polegającą na dodaniu na końcu tego przepisu zdania, które sformułuję na piśmie. Z jego treści będzie wynikało, że Rada Ministrów powinna wydać opinię w ciągu 30 dni.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proponuję, abyśmy na tym zakończyli dyskusję nad zmianą nr 5 lit. a i wysłuchali opinii na jej temat przedstawiciela rządu, a następnie Narodowego Banku Polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#IgorChalupec">Rząd opowiada się za utrzymaniem obecnie obowiązującego brzmienia art. 12 ust. 1, zwłaszcza że nie dysponujemy analizą zgodności wniesionej przez podkomisję poprawki do tego przepisu z konstytucją i z traktatem wspólnotowym. Wydaje się, że opinia Rady Ministrów nie miałaby charakteru instrukcyjnego dla Rady Polityki Pieniężnej. W razie wystawienia opinii negatywnej, Rada nie byłaby zobowiązana do zmiany założeń polityki pieniężnej. Inną sprawą jest to, że Unia Europejska bardzo uważnie przypatruje się relacjom zachodzącym między rządem a Narodowym Bankiem Polskim i wszelkim regulacjom prawnym, nawet projektowanym, które zmieniają zależność między tymi dwoma organami władzy w Polsce. Dlatego nie wykluczam, że wprowadzenie w życie nowej wersji art. 12 ust. 1 może wywołać określone komplikacje w rozmowach i w relacjach z Komisją Europejską, ponieważ opinia Rady Ministrów może być potraktowana jako instrument wywierania wpływu na niezależny bank centralny w kształtowaniu założeń polityki pieniężnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Innymi słowy, pan minister popiera poprawkę zgłoszoną przez panią posłankę Krystynę Skowrońską.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#AndrzejJakubiak">My też popieramy tę poprawkę z dwóch powodów. Przepis jest sprzeczny z konstytucją, bowiem wprowadza dodatkowy, nie przewidziany w niej tryb. Konstytucja nie pozostawia wątpliwości, że Rada Polityki Pieniężnej jedynie Sejmowi przedkłada założenia polityki pieniężnej, a więc nie ma tutaj miejsca na opinię Rady Ministrów. Pytam, co będzie, jeśli Rada Ministrów nie wyda opinii? Polska podpisała Traktat Akcesyjny i tym samym przyjęła na siebie określone zobowiązania. W tym traktacie jest odniesienie do Traktatu o Wspólnotach Europejskich, którego art. 108 będzie stosowany w odniesieniu do Narodowego Banku Polskiego i relacji pomiędzy NBP i rządem. Cytuję: „Instytucje i organy Wspólnoty oraz rządy państw członkowskich zobowiązują się do przestrzegania tej zasady (chodzi o nie udzielanie instrukcji) i do nie podejmowania prób wywierania wpływu na członków organów decyzyjnych EBC lub na narodowe banki centralne przy wykonywaniu ich zadań.” Czy opinia będzie próbą wywierania wpływu na NBP? Moim zdaniem, wystąpi taka sytuacja. Jeśli więc zostanie uchwalony przepis art. 12 ust. 1 w nowej wersji, to trzeba będzie uchylić go z dniem 1 maja 2004 r., ponieważ konstytucja stanowi, że nie obowiązują ustawy, które są sprzeczne z umowami międzynarodowymi. Odniosę się do poprawki zgłoszonej przez pana posła Wojciecha Jasińskiego. Norma konstytucyjna, a w ślad za nią ustawa o Narodowym Banku Polskim, stanowi, że założenia polityki pieniężnej są przedkładane Sejmowi równocześnie z projektem ustawy budżetowej. Posłowie oczekują, że założenia, na których opiera się ustawa budżetowa i założenia polityki pieniężnej będą w miarę koherentne. Kiedy - zdaniem pana posła - ma to nastąpić? Założenia polityki pieniężnej są uchwalane na wrześniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Zgodnie z konstytucją, projekt ustawy budżetowej powinien wpłynąć do Sejmu do 30 września. Jest to pośrednio także termin złożenia do Sejmu założeń polityki pieniężnej. Ten termin nie będzie dotrzymany, jeśli Rada będzie musiała czekać na opinię rządu 30 dni.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JózefGruszka">Chcę zapytać przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy myliłem się uważając, że konstytucja nie wyznacza trybu postępowania z założeniami polityki pieniężnej po uchwaleniu ich przez Radę Polityki Pieniężnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#AldonaMichalak">Sytuacja jest czytelna. Rząd nie chce występować w roli opiniodawcy w procesie przygotowywania założeń polityki pieniężnej. Wobec tego możemy zakończyć dyskusję. Każdy poseł podejmie decyzję zgodnie z własną wiedzą i sumieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#DariuszGrabowski">Pan dyrektor Andrzej Jakubiak, powołując się na Traktat o Wspólnotach Europejskich, dał do zrozumienia, że żaden z krajów członkowskich nie ma prawa nie stosować się do postanowień zawartych w tym traktacie. Chcę panu powiedzieć, że Francja i Niemcy prowadzą sprzeczną z nim politykę, zwiększając deficyt budżetowy, emisję pieniądza itd. Niech pan tam pojedzie i wyłoży swoje racje.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WojciechJasiński">Pan dyrektor starał się udowodnić, że gdyby Rada Polityki musiała czekać na opinię rządu, to zabrakłoby jej czasu na przedłożenie Sejmowi założeń polityki pieniężnej do 30 września. Czy mam rozumieć, że Rada dopiero w połowie sierpnia przystępuje do pracy nad zasadami polityki pieniężnej. Za chwilę przedstawię na piśmie poprawkę, by Rada Ministrów przedstawia tą opinię w ciągu miesiąca od zażądania jej przez NBP.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wprowadzenie tego terminu do art. 12 ust. 1 moim zdaniem - nie rozwiewa wszystkich wątpliwości natury proceduralnej, zważywszy na to, że w tym samym przepisie jest mowa o tym, że Rada Polityki Pieniężnej przedkłada założenia polityki pieniężnej do wiadomości Sejmowi równocześnie z przedłożeniem przez Radę Ministrów projektu ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MarekOlewiński">Konstytucja nałożyła na NBP obowiązek przedkładania Sejmowi założeń polityki pieniężnej, ale tylko do wiadomości. Zatem Sejm nie został uprawniony do wyrażania swojego stanowiska w formie przyjęcia lub odrzucenia tych założeń. Powstaje pytanie, jak należy traktować opinię, czy jako instrukcję, która zobowiązuje Radę Polityki Pieniężnej do zastosowania się do treści opinii? Przedstawiciel Biura Legislacyjnego potwierdził, że w polskim systemie prawa opiniowanie dokumentu nie niesie za sobą żadnych skutków dla tego dokumentu. Także wnioskodawcom chodzi tylko o to, aby Rada Ministrów otrzymała ustawowe upoważnienie do wyrażenia swojego stosunku, w formie opinii, do założeń polityki pieniężnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#RafałZagórny">Zgłaszam wniosek o zakończenie dyskusji i przystąpienie do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Poddaję pod głosowanie wniosek pani posłanki Krystyny Skowrońskiej o skreślenie w art. 12 ust. 1 wyrazów „po zasięgnięciu opinii Rady Ministrów”. Kto jest za przyjęciem wniosku pan posłanki? Stwierdzam, że Komisja przy 6 głosach za, 32 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła wniosek o skreślenie w art. 12 ust. 1 wyrazów „po zasięgnięciu opinii Rady Ministrów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są uwagi do zmiany nr 5 lit. b, polegającej na uchyleniu w art. 12 ust. 4? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 5 lit. a oraz lit. b. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 5. Zmiana nr 6 lit. a f dotyczy art. 13. Zwracam uwagę na zapis pod lit. a z tego powodu, że podkomisja zaproponowała, aby Rada Polityki Pieniężnej składała się z 6 członków, czyli o 3 mniej niż obecnie. Jako członek Komisji Finansów opowiadam się za tą propozycją. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WojciechJasiński">Dla porządku przypomnę, że w pierwszym sprawozdaniu z dnia 12 lipca 2002 r. podkomisja opowiedziała się za tym, aby Rada Polityki Pieniężnej liczyła 15 członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przechodzimy do zmiany nr 6 lit. b, Podkomisja nadała ust. 2 następujące brzmienie: „Kadencja członka Rady wynosi 6 lat. Ta sama osoba nie może być członkiem Rady dłużej niż dwie kadencje”.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#ZytaGilowska">Członkami Rady Polityki Pieniężnej powinni być specjaliści w zakresie finansów, więc łatwo można dojść do wniosku, że nie będą to ludzie młodzi. Jeśli członkowie Rady będą mogli pełnić tę funkcję przez dwie kolejne kadencje, to niektórzy z nich doczekają na tym stanowisku emerytury. Ważniejsze jest jednak to, że pełniąc tak długo funkcję członka Rady, można się przywiązać do swojej roli w polityce pieniężnej i wręcz z nią utożsamiać. Dlatego składam wniosek o skreślenie drugiego zdania w ust. 2. Zatem otrzyma on brzmienie: „Kadencja członka Rady wynosi 6 lat”.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Z tego przepisu nie wynika, że nie może on zostać wybrany na kolejno następujące po sobie kadencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#ZytaGilowska">Wobec tego proszę o pomoc przedstawiciela Biura Legislacyjnego w sformułowaniu poprawki. Moją intencją jest to, aby członek Rady pełnił tę funkcję tylko przez jedną kadencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MarekZagórski">Zmianę oznaczoną lit. b należy czytać razem ze zmianami oznaczonymi lit. e oraz f. Te zmiany wskazują na to, że zamierza się odejść od kadencji Rady na rzecz kadencji członka Rady. Mam wrażenie, że zostało to zrobione ze względu na jednego członka Rady, którego nazwiska nie wymienię.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ta osoba została powołana na podstawie obowiązującej ustawy o Narodowym Banku Polskim, a jak panu wiadomo - prawo nie działa wstecz.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#RafałZagórny">Zwracam się z apelem do pani posłanki Zyty Gilowskiej, aby jeszcze przemyślała swój wniosek. Może należałoby skrócić kadencję, np. z 6 do 4 lat i dopuścić możliwość bycia członkiem Rady przez dwie kolejne kadencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejJakubiak">Kadencja nie może być krótsza, gdyż konstytucja stanowi, że członek Rady pełni tę funkcje przez 6 lat. Pan poseł Marek Zagórski słusznie zauważył, iż został przeniesiony akcent z Rady na członka Rady. Wprowadzamy zasadę zgodną z konstytucją, która mówi o osobach powoływanych na 6 lat, czyli o kadencji członka Rady a nie o kadencji Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko NBP wobec propozycji podkomisji, aby członek Rady mógł pełnić tę funkcję przez dwie kolejne kadencje?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#AndrzejJakubiak">Komisja ma głos decydujący w tej sprawie, bowiem decyzją merytoryczną jest liczba kadencji, w czasie których ta sama osoba może pełnić funkcję członka Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Obawiam się, że zdanie drugie w ust. 2, bez względu na to, czy będzie w nim mowa o jednej lub o dwóch kadencjach, może wywołać wątpliwości co do zgodności tego przepisu z art. 227 konstytucji. Powstaje pytanie, czy ustawodawcy wolno ograniczać liczbę kadencji, którą może sprawować jedna osoba, skoro w konstytucji nie ma żadnej regulacji w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MarekOlewiński">Jaki jest wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie powinno się w ustawie określać liczby kadencji, w okresie których funkcję członka Rady Polityki Pieniężnej może pełnić ta sama osoba.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#RafałZagórny">Wydaje mi się, że jest to zbyt daleko idąca interpretacja art. 227 konstytucji. Brak w konstytucji uregulowań w przedmiotowej sprawie nie determinuje tego, że ustawodawca nie może ograniczyć ponownego powołanie tej samej osoby na członka Rady do jednej, dwu lub trzech kadencji. Nie mógłby tego zrobić, gdyby przepis konstytucyjny dopuszczał dowolną liczbę kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Także wtedy, gdyby była norma konstytucyjna wyznaczająca liczbę kadencji. Ma to miejsce w przypadku kadencji Prezesa NBP i Prezydenta RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#StanisławStec">Pytanie kieruję do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Załóżmy, że w znowelizowanej ustawie o Narodowym Banku Polskim nie będzie przepisu stanowiącego, że ta sama osoba może pełnić funkcję członka Rady tylko jedną kadencję. Czy jeśli Sejm w styczniu 2004 r. nie powoła ponownie pana Grabowskiego na członka Rady, to czy będzie on mógł wystąpić ze skargą konstytucyjną?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę oszczędzić przedstawicielowi Biura Legislacyjnego udzielenia odpowiedzi na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#AndrzejJakubiak">Dodam jedno zdanie. W obecnym stanie prawnym członek Rady może pełnić tę funkcję tylko jedną kadencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy Biuro Legislacyjne jest już gotowe do zaprezentowania poprawki oddającej intencje wnioskodawcy, pani posłanki Zyty Gilowskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy następującą treść drugiego zdania w art. 13 w ust. 2: „Funkcję członka Rady można pełnić wyłącznie przez jedną kadencję”.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#JanuszLisak">Taka norma prawna nie jest spójna z przepisem art. 9 ust. 2 stanowiącym, cytuję: „Ta sama osoba nie może być Prezesem NBP dłużej niż dwie kolejne kadencje”.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Prezes NBP, który równocześnie pełni funkcję przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, jest wybierany w innym trybie niż członkowie Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#AnnaFilek">Chcę zapytać pana ministra, gdyż nie zabrałam ze sobą rządowego projektu ustawy, czy jest w nim przepis, który dotyczy kadencji członka Rady?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#IgorChalupec">Rząd w swoim projekcie nie odniósł się do liczby kadencji, natomiast wprowadził zmiany do przepisów, czyniąc je zgodnymi z art. 227 ust. 5 konstytucji, w których jest mowa o kadencji członków Rady Polityki Pieniężnej a nie o kadencji Rady. Taka jest też interpretacja przepisów Traktatu o Wspólnotach Europejskich oraz statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych. Poza tym wzięty został pod uwagę aspekt proceduralny. Członkowie Rady są powoływani przez trzy różne organy państwa, a wobec tego mogą oni być powołani w różnym czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rząd w swoim przedłożeniu nie odniósł się także do liczby członków Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#ZytaGilowska">Chcę się dowiedzieć od przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy zgłoszona przeze mnie poprawka do ust. 2 powinna zostać uzupełniona w taki sposób, aby było oczywiste, że ten przepis nie dotyczy członka Rady wchodzącego do niej z urzędu, czyli prezesa NBP?</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie ma takiej potrzeby, ponieważ prezes NBP jest powoływany przez Sejm na wniosek prezydenta, czyli w innym trybie niż członkowie Rady Polityki Pieniężnej. Jest on z urzędu przewodniczącym Rady Polityki Pieniężnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#AnnaFilek">Zgłaszam wniosek o pozostawienie w art. 13 w ust. 2 tylko pierwszego zdania, iż kadencja członka Rady wynosi 6 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zarządzam przerwę obiadową do godz. 15.00.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wznawiam posiedzenie Komisji. Przypominam, że rozpatrujemy zmianę nr 6 lit. a. Podkomisja zaproponowała przepis art. 13 ust. 2 w brzmieniu: „Kadencja członka Rady wynosi 6 lat. Ta sama osoba nie może być członkiem Rady dłużej niż przez dwie kolejne kadencje”. Przed przerwą zostały zgłoszone poprawki dotyczące drugiego zdania tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#MarekOlewiński">Moim zdaniem, są trzy wersje tego przepisu: autorstwa podkomisji, pani posłanki Anny Filek i pani posłanki Zyty Gilowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Sens poprawek złożonych przez obie panie posłanki jest taki sam.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#MarekOlewiński">Nie jest taki sam, ponieważ poprawka zgłoszona przez panią posłankę Annę Filek skutkuje tym, że członek Rady będzie mógł pełnić tę funkcję przez dowolną liczbę kadencji. Pani posłanka Zyta Gilowska zaproponowała, aby wprowadzić ograniczenie do 1 kadencji, a podkomisja - do 2 kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">W takim razie źle zrozumiałem sens poprawki autorstwa pani posłanki Anny Filek.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#ZytaGilowska">Powtórzę treść mojej poprawki. Pierwsze zdanie ust. 2 pozostaje bez zmian, natomiast drugiemu zdaniu proponuję nadać brzmienie: „Funkcję członka Rady można pełnić tylko jedną kadencję”.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko przedstawiciela NBP wobec trzech wersji art. 13 ust. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejJakubiak">Mogę tylko powtórzyć, że jest to decyzja merytoryczna, którą podejmą posłowie. My nie mamy żadnych preferencji wobec dwóch wersji tego przepisu, natomiast uważamy, że należałoby odrzucić poprawkę zgłoszona przez panią posłankę Annę Filek, jako zbyt daleko idącą. Może bowiem dojść do dożywotniego pełnienia funkcji członka Rady Polityki Pieniężnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Informuję, że w tej części posiedzenia Komisji rząd reprezentuje pan minister Ryszard Michalski. Proszę, aby teraz pan minister odniósł się do trzech propozycji uregulowania kwestii liczby kadencji członka Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#RyszardMichalski">Rząd też uważa, że jest to materia w gestii posłów. Dodam, że wielu ludzi jest godnych bycia członkiem Rady Polityki Pieniężnej i z tego punktu widzenia jedna kadencja jest dobrym rozwiązaniem dla zapewnienia zmian w składzie Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do głosowania. W pierwszej kolejności poddaję pod głosowanie wniosek, który zgłosiła pani posłanka Anna Filek. Kto jest za przyjęciem wniosku o skreślenie w art. 13 w ust. 2 drugiego zdania „Ta sama osoba nie może być członkiem Rady dłużej niż przez dwie kolejne kadencje”? Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 26 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła ten wniosek. Kto jest za przyjęciem wniosku o zastąpienie drugiego zdania w art. 13 w ust. 2 zdaniem o treści „Funkcję członka Rady można pełnić tylko jedną kadencję”? Stwierdzam, że Komisja 21 głosami za, przy 6 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła ten wniosek. Wynik głosowania oznacza, że Komisja przyjęła zmianę nr 6 lit. a z poprawką. Czy są uwagi do zmiany nr 6 lit. c-f? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6 lit. c-f. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6 lit. c-f. Przechodzimy do zmiany nr 7, dotyczącej art. 14 ust. 2. Podkomisja proponuje nadać temu przepisowi nowe brzmienie. Dla porównania przypomnę, jaka jest jego obecna treść. „Członek Rady będący członkiem partii politycznej lub związku zawodowego obowiązany jest na okres kadencji w Radzie zawiesić działalność w tej partii lub w tym związku, pod rygorem odwołania z Rady”. Podkomisja wykreśliła z tego przepisu wyrazy „pod rygorem odwołania z Rady” i w to miejsce wprowadziła zdanie „Niezawieszenie działalności powoduje ustanie członkostwa w Radzie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#AndrzejJakubiak">W jakim trybie i kto będzie oceniał, że członkostwo w Radzie danej osoby musi ustać? Według obecnie obowiązującego przepisu art. 14 ust. 2, przesłanką do odwołania z Rady jest niezawieszenie przez jej członka działalności w partii lub w związku zawodowym. Proponowana wersja tego przepisu wprowadza inną instytucję, a mianowicie ustanie członkostwa w Radzie. Kto ma o tym decydować?</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Celowo przytoczyłem przepis art. 14 ust. 2 ustawy nowelizowanej, gdyż chciałem, by członkowie Komisji ocenili, czy poprawka, którą przyjęła podkomisja, ułatwia czy utrudnia wyegzekwowanie konsekwencji niedopełnienia przez członka Rady obowiązku, o którym mowa w tym przepisie. Chcę prosić pana posła Wojciecha Jasińskiego, aby wyjaśnił, jakimi argumentami kierowała się podkomisja, gdy uznała, iż lepszym od dotychczasowego rozwiązania jest ustanie członkostwa w Radzie w razie niezawieszenia działalności w partii lub związku zawodowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#WojciechJasiński">Ta wersja przepisu art. 12 ust. 2 została w całości przeniesiona do sprawozdania podkomisji z przedłożenia rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rząd też mógł się mylić.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#RyszardMichalski">Kierowaliśmy się tym, że należy ściśle wyspecyfikować przesłanki ustania członkostwa w Radzie. Wprowadziliśmy taki zapis, który nawiązuje do poprzedniego artykułu, gdzie jest mowa o tych przypadkach, które powodują ustanie członkostwa. Oczywiście, nie upieramy się przy zaproponowanym brzmieniu art. 14 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#ZytaGilowska">Odnoszę wrażenie, iż owa ścisłość, do którego jakoby rząd dążył, uległa poważnemu nadwątleniu, bo przepis w nowym brzmieniu ma dwa słabe miejsca. Nie jest precyzyjne sformułowane „nie zawieszenie działalności”. Poza tym prosty związek przyczynowo-skutkowy zachodziłby tylko wtedy, gdyby sam fakt zawieszenia bądź nie zawieszenia działalności w partii lub w związku zawodowym był klarowny, a przecież wiadomo, że nie jest. Zatem nie wiadomo dokładnie co projektodawca rozumie przez „nie zawieszenie działalności” oraz w jakim trybie ustaje członkostwo w Radzie. Innymi słowy, lepszy jest obecnie obowiązujący przepis art. 14 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zgłaszam wniosek o skreślenie zmiany nr 7, czyli o zachowanie art. 14 ust. 2 z ustawy nowelizowanej. Jeszcze raz przeczytam treść tego przepisu. „Członek Rady będący członkiem partii politycznej lub związku zawodowego obowiązany jest na okres kadencji w Radzie zawiesić działalność w tej partii lub w tym związku, pod rygorem odwołania z Rady”.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#RyszardMichalski">Przywrócenie przepisowi art. 14 ust 2 tego brzmienia spowoduje pewną nieścisłość, ponieważ Komisja już przyjęła zmianę nr 6 lit. c, czyli uchyliła przepis stanowiący, iż organy uprawnione do powołania członka Rady, odwołują go z przyczyn, o których mowa w art. 14 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PrzemysławMorysiak">Problem polega na tym, że razem należy rozpatrywać zmiany nr 6 lit. c-d i nr 7, z tego powodu, iż rząd postanowił wycofać jedną z przesłanek, która musi być spełniona, aby członek Rady mógł zostać odwołany z jej składu. Mówię o zmianie nr 6 lit. c, dotyczącej art. 13 ust. 5 i polegającej na uchyleniu pkt. 4. Następnie w art. 14 ust. 2 (zmiana nr 7) instytucja odwołania została zastąpiona instytucją ustania członkostwa oraz zmieniona została treść art. 13 ust. 6 (zmiana nr 6 lit. d). W tym przepisie stwierdza się, że w razie ustania członkostwa z przyczyn, o których mowa w art. 14 ust. 2, organ powołujący stwierdza wygaśnięcie jego mandatu. Konkludując, rząd przyjął następującą kolejność: niezawieszenie działalności w partii lub związku zawodowym - ustanie członkostwa w Radzie - stwierdzenie wygaśnięcia mandatu przez organ powołujący. Jeśli Komisja uważa, że zastąpienie w art. 14 ust. 2 instytucji odwołania instytucją ustania członkostwa jest niekorzystne, to należy wrócić do zmiany nr 6 i skreślić zmiany oznaczone lit. c oraz lit. d.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#MarekZagórski">Mamy do czynienia z nową konstrukcją. Proponuję wrócić do aktualnego brzmienia art. 14 ust. 2 i upoważnić Biuro Legislacyjne do uporządkowania odpowiednio zmiany nr 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Uniknęlibyśmy tego zamieszania i nieporozumień, gdyby Biuro Legislacyjne uprzedziło nas, że zmiana nr 6 lit. c-d oraz zmiana nr 7 tworzą pakiet.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#MarekOlewiński">Chcę zapytać pana dyrektora Andrzeja Jakubiaka, które rozwiązanie - zdaniem NBP - jest lepsze, czy stosowane dotychczas czy zaproponowane przez rząd?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#AndrzejJakubiak">Lepsze jest rozwiązanie stosowane na podstawie obowiązującej ustawy o Narodowym Banku Polski, gdyż nowe rozwiązanie stworzy pole do interpretacji. Powstanie wątpliwość, kiedy ktoś przestał być członkiem Rady, czy w dniu ustania członkostwa, czy w dniu, w którym właściwy organ stwierdził wygaśnięcie mandatu. Natomiast nie ma takich wątpliwości w przypadku odwołania. Mandat ustaje z chwilą odwołania.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Po wysłuchaniu tych uwag, zgłaszam wniosek o skreślenie zmiany nr 6 lit. c-d oraz zmiany nr 7. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tego wniosku? Stwierdzam, że Komisja 24 głosami za, przy 7 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, przyjęła wniosek o skreślenie zmiany nr 6 lit. c-d oraz zmiany nr 7. Przechodzimy do zmiany nr 8, która polega na nadaniu art. 15 nowego brzmienia. Zanim rozpoczniemy dyskusję nad tą zmianą i poprawką, którą złożyła pani posłanka Krystyna Skowrońska, odniosę się do wniosku autorstwa panów posłów Marka Zagórskiego i Rafała Zagórnego, gdyż ma on - jak sądzę - związek z nową wersją art. 15. Panowie posłowie wnoszą o dodanie nowej zmiany, polegającej na wprowadzeniu do ustawy o Narodowym Banku Polskim przepisu w brzmieniu: „Prezes NBP może uczestniczyć w posiedzeniach Rady Ministrów”. Proszę o opinię Biura Legislacyjnego, czy mam rację że taka regulacja nie jest właściwa dla materii tej ustawy, lecz dla ustawy regulującej działalność Rady Ministrów. Chcę powiedzieć, że osiągnięto konsens polegający na tym, że prezes NBP nie uczestniczy w posiedzeniach Rady Ministrów, a jej przedstawiciel nie uczestniczy w posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Potwierdzam, że poprawka zgłoszona przez panów posłów dotyczy ustawy o organizacji i trybie pracy Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wobec tego nie mogę poddać jej pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#MarekZagórski">Dla nazwania kompromisu, o którym powiedział pan przewodniczący, używa się słów, których nie można powtórzyć na tej sali. Pan przewodniczący użył określenia „pakiet”. Otóż w pakiecie pod hasłem „współodpowiedzialność za kształtowanie polityki gospodarczej”, znajdują się zmiany nr 1 i 8 oraz zaproponowana przez nas poprawka. Jeżeli chcemy przypisać Narodowemu Bankowi Polskiemu współodpowiedzialność za kształtowanie polityki gospodarczej, to powinniśmy go wyposażyć w odpowiednie instrumenty. Tymczasem rząd pozbawił NBP podstawowego instrumentu, bowiem prezes NBP już nie uczestniczy w posiedzeniach Rady Ministrów, podczas gdy jej przedstawiciel zachował prawo do uczestniczenia w posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę zauważyć, że nie odniosłem się do merytorycznego aspektu poprawki, lecz do jej aspektu formalno-prawnego. Poddałem w wątpliwość, czy może ona być przedmiotem głosowania skoro dotyczy organu państwa, którego funkcjonowanie reguluje inna ustawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#MarekZagórski">Usuniemy tę wątpliwość, wprowadzając do projektu ustawy kolejny artykuł dotyczący ustawy o Radzie Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">W takim razie poprawka powinna się zacząć od zmiany tytułu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#RafałZagórny">Pan przewodniczący mówił o swego rodzaju kompromisie, polegającym na tym, że przedstawiciele tych organów wzajemnie nie uczestniczą w posiedzeniach tych organów. Nasza poprawka też zmierza do kompromisu, bowiem w nowej wersji art. 15 jest mowa o tym, iż w posiedzeniach Rady może uczestniczyć przedstawiciel Rady Ministrów bez prawa udziału w głosowaniu. Nie dość, że może on uczestniczyć w posiedzeniach, to może jeszcze przedstawiać wnioski do rozważenia przez Radę. Jeżeli zostanie przyjęta ta wersja art. 15, to przeredagujemy naszą poprawkę i zgłosimy dodatkowy artykuł.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę panią posłankę Krystynę Skowrońską o zaprezentowanie poprawki do zmiany nr 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#KrystynaSkowrońska">Proponuję nadać art. 15 brzmienie: „W posiedzeniach Rady uczestniczą wiceprezesi NBP bez prawa udziału w głosowaniu”. Uzasadniając tę poprawkę, powołuję się na ustawę o zmianie ustawy o trybie pracy Rady Ministrów z 1 stycznia 2002 r. oraz na rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o Narodowym Banku Polskim. Rząd nie proponował takiego rozwiązania, jakie znalazło się w sprawozdaniu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#WojciechJasiński">Potwierdzam to, co powiedziała pani Krystyna Skowrońska o przedłożeniu rządowym. Dodam, że w pierwszej wersji sprawozdania podkomisji został zamieszczony przepis art. 15 w brzmieniu zaproponowanym przez rząd. Został on zmieniony po skierowaniu do podkomisji poselskiego projektu Samoobrony.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o stanowisko rządu i Narodowego Banku Polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#RyszardMichalski">Popieramy poprawkę zgłoszoną przez panią posłankę Krystynę Skowrońską.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#AndrzejJakubiak">Komisja Europejska od lat podnosi kwestię obowiązujących uregulowań prawnych, dotyczących uczestnictwa przedstawiciela rządu w posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej. Jest to jeden z elementów, który stoi na przeszkodzie temu, aby Polska była godnym partnerem w obszarze Unii Walutowej i Gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozumiem, że pan też opowiada się za przyjęciem poprawki pani posłanki Krystyny Skowrońskiej. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku pani posłanki o nadanie art. 15 brzmienia: „W posiedzeniach Rady uczestniczą wiceprezesi NBP bez prawa głosu.”? Stwierdzam, że Komisja 20 głosami za, przy 11 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, przyjęła ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#JózefGruszka">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#RafałZagórny">W imieniu pana posła Marka Zagórskiego i własnym wycofuje zgłoszoną przez nas poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pytanie kieruje do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Czy w przypadku, gdy chodzi o przepis sformułowany przez podkomisję, pan poseł Józef Gruszka ma prawo zgłosić wniosek mniejszości?</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Komisja przyjęła jedną z dwóch rozpatrywanych wersji przepisu. Nieprzyjęta wersja przepisu może być zgłoszona jako wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przechodzimy do poprawki nr 9, dotyczącej art. 16. Podkomisja proponuje nadać ust. 3 nowe brzmienie. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#AldonaMichalak">Chcę zapytać przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy Rada Polityki Pieniężnej może liczyć 3 osoby? Moim zdaniem, nie byłoby to niezgodne z art. 227 konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ustaliliśmy, że Rada liczy 6 osób. Może się tak stać, że udział w posiedzeniu weźmie 3 członków i przewodniczący Rady, razem 4 osoby. Według rozpatrywanego przez nas art. 16 ust. 3, Rada w takim składzie jest władna podejmować uchwały, a w przypadku równej liczby głosów za i przeciw, rozstrzyga głos przewodniczącego Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#JanuszLisak">Zgłaszam wniosek o skreślenie zdania: „W przypadku równej liczby głosów rozstrzyga głos Przewodniczącego Rady”. Rada zajmuje się tak istotnymi sprawami, że uchwały powinny zapadać większością głosów.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#AndrzejJakubiak">Z moich obserwacji wynika, że w ostatnim okresie nie byłoby kilku uchwał w sprawie obniżki stóp procentowych, gdyby przewodniczący Rady nie miał rozstrzygającego głosu w przypadku równej liczby głosów. Moim zdaniem, ta regulacja powinna być utrzymana. Przewodniczący Rady jest równocześnie prezesem NBP i ponosi odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu. Można powiedzieć, że jest on primus inter pares i jeśli głosy rozkładają się równo za i przeciw, to jego głos powinien mieć dodatkową wagę. Rozumiem zastrzeżenia pana posła Janusza Lisaka, ale mogę powiedzieć, że to rozwiązanie sprawdziło się tak, jak mało które z ustawy nowelizowanej.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#RafałZagórny">Przypominam sobie, że przynajmniej 3 lub 4 razy, głos przewodniczącego Rady zaważył na decyzji o obniżeniu stóp procentowych, ale pomimo tego byłbym skłonny poprzeć wniosek pana posła Janusza Lisaka, pod warunkiem, że w sytuacji, gdy głosy rozkładają się równo, dodamy procedurę - powiedzmy - taką, jaka jest stosowana podczas konklawe.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#WojciechJasiński">Rozwiązanie, które stało się przedmiotem dyskusji, nie jest czymś wyjątkowym. Często przewodniczący stosunkowo niewielkich gremiów mają rozstrzygający głos w określonych sprawach. Chcę jeszcze zauważyć, że omawiany przepis będzie dotyczyć nie tylko pana Leszka Balcerowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy pan poseł Janusz Lisak podtrzymuje swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#JanuszLisak">Podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#RyszardMichalski">Rząd nie ma stanowiska w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku o skreślenie w art. 16 ust. 3 drugiego zdania: „W przypadku równej liczby głosów rozstrzyga głos Przewodniczącego Rady”? Stwierdzam, że Komisja przy 15 głosach za, 19 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#JanuszLisak">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przechodzimy do zmiany nr 10, która dotyczy art. 17. Przypominam, że razem ze zmianą nr 4 przyjęliśmy zmianę nr 10 lit. a. Pozostały nam do rozpatrzenia zmiany oznaczone lit. b oraz c. Pierwsza z nich odnosi się do zakresu działania zarządu NBP, który został określony w art. 17 ust. 4. Podkomisja proponuje, aby pkt 12 w ust. 4 nadać brzmienie: „sporządzanie rocznego sprawozdania finansowego NBP”.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zgłaszam poprawkę polegającą na uchyleniu w tym samym przepisie pkt 1 w brzmieniu: „podejmowanie uchwał w sprawie udzielania bankom upoważnień do wykonywania czynności obrotu dewizowego”. Ta poprawka ma na celu dostosowanie przepisów ustawy o Narodowym Banku Polskim do przepisów ustawy - Prawo dewizowe z lipca 2002 r. Przypomnę, że do wydawania pozwoleń z zakresu prawa dewizowego została uprawniona Komisja Nadzoru Bankowego. W mojej poprawce zaproponowałam także, aby do zakresu działań zarządu NBP należało sporządzanie rocznego sprawozdania finansowego NBP. Takie brzmienie nadałam pkt 12 w ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jakie jest stanowisko NBP i rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#AndrzejJakubiak">Popieramy tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#RyszardMichalski">Rząd także opowiada się za jej przyjęciem.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez panią posłankę Krystynę Skowrońską? Stwierdzam, że Komisja 22 głosami za, przy 9 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła poprawkę polegającą na skreśleniu w ust. 4 punktu 1 i nadaniu pkt 12 brzmienia: „sporządzanie rocznego sprawozdania finansowego NBP”. Przechodzimy do zmiany oznaczonej lit c., która polega na dodaniu w art. 17 ust. 5 w brzmieniu: „Zarząd NBP, w uzgodnieniu z Ministrem Finansów, może ustalić wysokość oprocentowania rezerwy obowiązkowej.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Informuję, że zmiana nr 10 lit. c ma związek ze zmianą nr 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie wiem, czy uda mi się uniknąć sporu na temat tego, czy zarząd NBP, ustalając wysokość oprocentowania rezerwy obowiązkowej, powinien tę kwestię uzgadniać z ministrem finansów - sporu między przedstawicielem rządu, a przedstawicielem NBP, w który niewątpliwie włączą się posłowie. Nie zgłaszam wniosku, natomiast zadaję pytanie panu ministrowi, jak pan zapatruje się na propozycję, aby temu przepisowi nadać brzmienie: „Rada Polityki Pieniężnej może ustalać wysokość oprocentowania rezerwy obowiązkowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#RyszardMichalski">Treść nowego przepisu art. 17 ust. 5 jest taka sama jak w przedłożeniu rządowym, a uzasadnienie jest bardzo proste. Otóż oprocentowanie rezerwy obowiązkowej ma konsekwencje dla budżetu państwa, a więc jest to głównie materia budżetowa, natomiast nie jest to domena polityki pieniężnej. Rada Polityki Pieniężnej nie może powiedzieć, że ten przepis prowadzi do pomniejszenia jej kompetencji, bowiem ona będzie ustalać stopę rezerwy obowiązkowej, natomiast wysokość oprocentowania rezerwy obowiązkowej musi ustalić zarząd NBP w uzgodnieniu z ministrem finansów, gdyż chodzi o wysokość zysku NBP, wpłacanego do budżetu w następnym roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o opinię NBP.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#AndrzejJakubiak">Zaproponowane rozwiązanie jest sprzeczne z art. 227 konstytucji z tego powodu, że do wyłącznej kompetencji Narodowego Banku Polskiego należy ustalanie i realizowanie polityki pieniężnej, a rezerwa obowiązkowa jest jej elementem. W projektowanym przepisie jest sygnał dla NBP, że ma możliwość, której do tej pory nie było, oprocentowania środków zgromadzonych w rezerwie obowiązkowej. Narodowy Bank Polski będzie postępował z tym instrumentem, jak z każdym innym, z odpowiednią ostrożnością. Będziemy brali pod uwagę koszty takiego rozwiązania, tak jak w przypadku ustalania stopy rezerwy obowiązkowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#RyszardMichalski">Trudno się zgodzić z argumentacją, że mamy do czynienia z zamachem na regulację konstytucyjną. Poziom oprocentowania rezerwy obowiązkowej nie jest domeną polityki pieniężnej. Występuje tu pewna analogia do ustalania zasad polityki kursowej, które NBP musi uzgadniać z rządem, choć wydawałoby się, że polityka kursowa jest domeną polityki pieniężnej. Jednak chodzi o tak ważne sprawy, że bank centralny nie jest władny sam sobie ustalać zasad polityki kursowej. Podobnie, konsekwencje budżetowe oprocentowania rezerwy obowiązkowej są tak duże, iż nie wyobrażam sobie, aby wysokość oprocentowania mogła być ustalana wyłącznie decyzją władz banku centralnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#AndrzejJakubiak">W Europejskim Banku Centralnym wysokość oprocentowania ustala Europejski Bank Centralny.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#MarekOlewiński">Przepis art. 39 ust. 4 obowiązującej ustawy o Narodowym Banku Polskim stanowi, że kwota rezerwy obowiązkowej nie podlega oprocentowaniu. Nikt nie kwestionował zgodności tego przepisu z konstytucją. Można powiedzieć, że zakazuje on bankowi centralnemu pomniejszania zysku przez oprocentowanie rezerwy celowej. Skoro ten przepis jest zgodny z konstytucją, to także jest takim przepis dopuszczający możliwość oprocentowania rezerwy obowiązkowej w uzgodnieniu z ministrem finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#RafałZagórny">Pan minister powiedział, że oprocentowanie rezerwy obowiązkowej nie ma nic wspólnego z prowadzeniem polityki pieniężnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#RyszardMichalski">Powiedziałem, że nie jest domeną polityki pieniężnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#RafałZagórny">Postaram się uzasadnić, że ma to ścisły związek z polityką pieniężną. Otóż od wysokości rezerwy obowiązkowej i od jej oprocentowania lub odstąpienia od tej operacji zależy spread pomiędzy lokatą i kredytem, a co za tym idzie cena pieniądza pożyczanego w banku komercyjnym, czyli dostępność pieniądza na rynku. Niewątpliwie jest to elementem polityki pieniężnej. Zatem rozumowanie prezentowane przez NBP jest chyba prawidłowe - byłoby ryzyko sprzeczności z art. 227 konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#StanisławStec">Pan poseł powiedział ostrożnie „byłoby ryzyko”, natomiast pan dyrektor Andrzej Jakubiak za każdym razem autorytatywnie stwierdza, że projektowana regulacja prawna jest sprzeczna z konstytucją. Składam protest przeciwko nadużywaniu przez pana dyrektora swojej roli na tym posiedzeniu Komisji. Nie ma pan żadnych uprawnień do ferowania takich ocen. Nie muszę przypominać, że tylko Trybunał Konstytucyjny jest władny orzekać w sprawie zgodności ustaw z konstytucją. Potwierdzam to, co powiedział pan minister, że istnieje ścisła zależność wysokości dochodów budżetowych z tytułu zysku NBP od wysokości oprocentowania rezerwy obowiązkowej. Zatem minister finansów powinien mieć wpływ na to, jaki będzie w następnym roku budżetowym poziom dochodów z tego tytułu. W niczym nie umniejsza to niezależności banku centralnego. Domeną polityki pieniężnej jest wysokość stóp procentowych i właśnie drastycznie wysokie stopy procentowe powodują, że dostępność do kredytu jest bardzo trudna dla polskich przedsiębiorców.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#JózefGruszka">Możemy nadal toczyć ten spór zapominając o tym, że jest wartość nadrzędna nad polityką monetarną i polityką fiskalną, a tą wartością jest dobro państwa polskiego. Jeśli więc dwa niezależnie organy, rząd i Narodowy Bank Polski, okopują swoje pozycje, to trzeba je zmusić do rozmowy dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej, bez względu na to, kto stoi na czele NBP i z jakiej partii politycznej wywodzi się rząd. Dlatego opowiadam się za przyjęciem przepisu art. 17 ust. 5 w brzmieniu sprawozdania podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#KrystynaSkowrońska">Złożyłam na piśmie poprawkę, w której pomyłkowo napisałam, że dotyczy ona zmiany nr 17. Chodzi o zmianę nr 10 lit. c, a poprawka polega na skreśleniu tej zmiany, czyli omawianego przepisu art. 10 ust. 5. Mam pytanie do pana ministra. Cieszy dbałość pana ministra o dochody budżetowe i dlatego chciałabym się dowiedzieć, czy został sporządzony rachunek symulacyjny w celu przeanalizowania relacji zachodzących między daną wysokością oprocentowania rezerwy obowiązkowej a wysokością zysku NBP. Jeśli były prowadzone tego rodzaju analizy, to jakie są ich wyniki.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#AleksanderCzuż">Nie rozumiem, dlaczego ten przepis został tak mocno oprotestowany przez NBP, bo przecież jest w nim mowa jedynie o uzgodnieniu, czyli o tym, że zarząd NBP i minister finansów będą wspólnie poszukiwali optymalnego dla rynku pieniężnego i budżetu państwa poziomu oprocentowania rezerwy obowiązkowej, a przecież wiele razy dyskutowaliśmy na temat współdziałania rządu i NBP w rozwiązywaniu problemów i współdziałaniu na rzecz rozwoju gospodarczego. Jeszcze nie znowelizowaliśmy ustawy o Narodowym Banku Polskim, a już powstała wrzawa, iż jest to zamach na samodzielność banku centralnego i ostrzeżenia, że tak to traktuje Unia Europejska. Jeżeli ten przepis jest tak niewygodny dla NBP, to może należałoby utrzymać dotychczasowy przepis, iż kwota rezerwy obowiązkowej nie podlega oprocentowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#ZytaGilowska">W związku z wezwaniem pana posła Józefa Gruszki, żebyśmy przyjmowali rozwiązania nakłaniające zarząd NBP i rząd Polski do współpracy i współdziałania dla dobra powszechnego, pozwolę sobie zauważyć, że w projektowanym przepisie jest mowa o współpracy ministra finansów z Narodowym Bankiem Polskim, a nie rządu z NBP. Zadam panu ministrowi kilka pytań. Poszukujemy wspólnie dobrej i niekontrowersyjnej ekonomicznie współpracy między rządem i Narodowym Bankiem Polskim. Czy sądzi pan, że przypadek ustalania wysokości oprocentowania rezerwy obowiązkowej, to jest przypadek ważny z punktu widzenia trudności łączenia polityki fiskalnej i polityki monetarnej? Przepraszam za to fundamentalne pytanie, ale takie padały słowa. Z jakimi skutkami budżetowymi wprowadzenia oprocentowania rezerwy obowiązkowej liczy się rząd sugerując, że będą one bardzo poważne dla budżetu? Czy istotnie rząd uważa, iż budżet państwa poniesie jakiś uszczerbek finansowy, jeśli wysokość oprocentowania rezerwy obowiązkowej będzie ustalana przez Zarząd NBP, bądź przez Radę Polityki Pieniężnej - takie rozwiązanie sugerował przewodniczący Mieczysław Czerniawski - a nie przez zarząd NBP w porozumieniu z ministrem finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę, aby wypowiedzi były syntetyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#DariuszGrabowski">Wobec tego pominę wątek merytoryczny. Uważam, iż jeden z argumentów, które przedstawił pan dyrektor Andrzej Jakubiak na rzecz odrzucenia art. 17 ust. 5, nie przystaje do tego przepisu. Według mojej wiedzy, rezerwa obowiązkowa nie istnieje w nomenklaturze Europejskiego Banku Centralnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#AldonaMichalak">Chcę poinformować, że na dzień dzisiejszy stopa WIBOR wynosi 5,72 punkty proc. plus marża w każdym z banków. Mówiąc dokładnie, marża jest podwójna, czyli minimum 10 proc. dla kredytu gospodarczego, natomiast EURIBOR wynosi nieco ponad 2 punkty proc., a marża - 0 proc. Taka jest różnica w oprocentowaniu kredytów na rynku europejskim i na rynku polskim. Zamrożenie przez NBP znaczącej kwoty rezerwy obowiązkowej, niepodlegającej opodatkowaniu, skutkuje ogromnymi potencjalnymi stratami dla każdego z banków komercyjnych. W związku z tym kredyty są bardzo drogie w obrocie gospodarczym, co prowadzi do stagnacji, bądź do recesji, a taki stan gospodarki przekłada się na spadek dochodów budżetowych. Czy wobec tego można traktować rezerwę celową w oderwaniu od dochodów budżetowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#MarekZagórski">Moi przedmówcy apelowali, aby przedstawiciele NBP i rządu zasiadali przy wspólnym stole i dyskutowali. Zwracam uwagę na to, że Komisja zdecydowała, odrzucając jedną ze zmian, że ma nie być tej dyskusji. Proponuję, aby w spornym przepisie skreślić wyrazy „w uzgodnieniu z Ministrem Finansów” oraz po wyrazach „rezerwy obowiązkowej” dodać wyrazy „po zasięgnięciu opinii Ministra Finansów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę przedstawić tę poprawkę na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#KrystynaSkowrońska">Ustaliłam z Biurem Legislacyjnym, że w razie przyjęcia mojego wniosku o skreślenie ust. 5, konieczne będzie uchylenie zmiany nr 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Na tym kończymy dyskusję. Oddaję głos panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#RyszardMichalski">Pani posłanka Krystyna Skowrońska pytała o skutki budżetowe oprocentowania rezerwy obowiązkowej. Zakładając, że w najbliższych latach, czyli do czasu wejścia Polski do systemu euro, kwota rezerwy obowiązkowej wyniesie od kilku do 10 mld zł, to wprowadzenie oprocentowania w sposób szokowy z zera do 4 proc. - można się tego spodziewać w przyszłym roku - spowoduje ubytek we wpływach do budżetu rzędu 400 mln zł, co nie jest małą kwotą. Pan dyrektor Andrzej Jakubiak użył argumentu, że Europejski Bank Centralny sam ustala wysokość oprocentowania. To jest prawdą, ale też chcę powiedzieć, że z tego faktu nie wynika nic innego niż to, że kraje członkowskie Unii Monetarnej i Gospodarczej wyzbyły się suwerennej polityki pieniężnej. Polska nie jest jej członkiem, a więc nie widzę przeszkód, dla których nie mielibyśmy wspólnie z bankiem centralnym uzgadniać zasady oprocentowania. Zwracam uwagę na to, że w przyszłym roku, w związku z reformą CIT, banki dostaną potężny zastrzyk kasowy - dodatkowe wpływy oprócz tych, których się spodziewają, więc nie wprowadzajmy ich nadmiernym oprocentowaniem rezerwy obowiązkowej w stan szokowego dobrobytu.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#AndrzejJakubiak">Pan poseł Dariusz Grabowski zarzucił mi, że mówię nieprawdę, gdyż w Europejskim Banku Centralnym nie ma czegoś takiego jak rezerwa obowiązkowa. Proszę zajrzeć do rozdziału IV statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych pt. Funkcje Operacyjne i Monetarne ESCB. Pan poseł Stanisław Stec ma mi za złe, że ciągle straszę Komisję, iż rozpatrywane regulacje są niezgodne z konstytucją. Wobec tego podzielę się z państwem moją opinią. Mam ciągle wrażenie, że traktuje się nas tak, jakbyśmy byli w twierdzy otoczonej rowem i tylko czekali na to, aby kogoś razić bombą. Odnoszę także wrażenie, iż uważa się nas za ludzi skrajnie nieodpowiedzialnych, których trzeba stale kontrolować. Swoje zadanie pojmuję w ten sposób, że mam dostarczyć państwu rzetelnej wiedzy na temat tego, jakie zagrożenia niosą poszczególne rozwiązania. Robię to według mojej najlepszej wiedzy i umiejętności, aczkolwiek nie wszystko to, co mówię podoba się panu posłowi Stanisławowi Stecowi. Ja pana zdanie szanuję i tylko nie chciałbym, żeby ustawa nowelizująca ustawę o Narodowym Banku Polski była obarczona wadami, z powodu których nie wejdzie ona w życie, a wtedy oprocentowanie rezerwy obowiązkowej nie będzie możliwe. Nie to jest najważniejsze. Nie chciałbym, aby państwo polskie było pozywane przez Komisję Europejską do stawiennictwa przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości i przegrywało procesy. Nie mogę zgodzić się z tym, co powiedział pan minister na temat rezerwy obowiązkowej. Pytam, czy ustalanie wysokości oprocentowania kredytów refinansowych jest czy nie elementem polityki pieniężnej? Przecież tę operację można porównać do oprocentowania środków zgromadzonych na rachunku rezerwy obowiązkowej. Chcę, aby ta ustawa nie była później poddawana nagłym, niezbędnym zmianom pod cudzym przymusem. Dlatego staram się udzielać państwu informacji, które są niezbędne do podjęcia decyzji, choćby nawet były one niewygodne.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Zawsze w taki sposób traktujemy opinie przedstawicieli Narodowego Banku Polskiego i tego oczekujemy, prosząc o wyjaśnienia lub zadając pytania. Przypominam, że zostały zgłoszone dwie poprawki. Pani posłanka Krystyna Skowrońska wnosi o skreślenie zmiany nr 10 lit c, czyli o skreślenie nowego przepisu art. 17 ust. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#KrystynaSkowrońska">Proszę pamiętać o konsekwencji skreślenia tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jaka to jest konsekwencja?</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Skreślenie zmiany nr 12, która dotyczy art. 39 i polega na uchyleniu w tym artykule ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Drugą poprawkę zgłosił pan poseł Marek Zagórski, który proponuje nadać ust. 5 następujące brzmienie: „Zarząd NBP może ustalać wysokość oprocentowania rezerwy obowiązkowej po zasięgnięciu opinii Ministra Finansów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#JanuszLisak">Czy pan przewodniczący mógłby przypomnieć treść ust. 4 w art. 39?</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Cytuję: „Kwota rezerwy obowiązkowej nie podlega oprocentowaniu”. Najdalej idący wniosek zgłosiła pani posłanka Krystyna Skowrońska i ten wniosek poddam pod głosowanie w pierwszej kolejności. Kto jest za przyjęciem wniosku o skreślenie zmiany nr 10 lit. c, polegającej na dodaniu ust. 5 w art. 17 oraz zmiany nr 12? Stwierdzam, że Komisja przy 5 głosach za, 27 przeciwnych i 3 wstrzymującym się odrzuciła ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Poddaję pod głosowanie wniosek zgłoszony przez pana posła Marka Zagórskiego. Kto jest za przyjęciem wniosku o nadanie ust. 5 (zmiana nr 10 lit. c) brzmienia: „Zarząd NBP może ustalać wysokość oprocentowania rezerwy obowiązkowej po zasięgnięciu opinii Ministra Finansów”? Stwierdzam, że Komisja przy 6 głosach za, 24 przeciwnych i 5 wstrzymujących się, odrzuciła ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#MarekZagórski">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Poddaję pod głosowanie zmianę nr 10 lit. c i zmianę nr 12. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 10 lit. c i nr 12 w wersji sprawozdania podkomisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła obie zmiany. Czy są uwagi do zmiany nr 11 lit. a-e, 12, 13 i 14 lit. a-b? Nikt się nie zgłosił. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany: nr 11 lit. a-e, 12, 13, 14 lit. a-b w brzmieniu sprawozdania podkomisji. Czy są uwagi do zmiany nr 15, polegającej na nadaniu nowego brzmienia art. 50?</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#MałgorzataOstrowska">Czym różni się proponowana wersja tego przepisu od obowiązującej? Czy obecnie NBP też może przyjmować do przechowywania i administrowania papiery wartościowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przeczytam treść art. 50 ustawy nowelizowanej. „NBP może przyjmować papiery wartościowe do przechowania i administrowania oraz jako przedmiot zastawu”. Czy są inne uwagi do zmiany nr 15? Nikt się nie zgłosił. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 15. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 15. Czy są uwagi do zmiany nr 16, polegającej na dodaniu art. 50a? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 16. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 16.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#KrystynaSkowrońska">Wnoszę o dodanie zmiany nr 16a dotyczącej art. 52 ust. 2. Proponuję nadać ust. 2 brzmienie: „NBP wykonuje kontrolę w zakresie ustalonym w przepisach prawa dewizowego”. Użyte w obowiązującym przepisie art. 52 ust. 2 sformułowanie „NBP wykonuje kontrolę dewizową” jest niezgodne z postanowieniami zawartymi w ustawie - Prawo dewizowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy przedstawiciel rządu ma uwagi do tej poprawki? Pytam o to samo przedstawiciela NBP.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#RyszardMichalski">Nie zgłaszamy uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#AndrzejJakubiak">Opowiadamy się za jej przyjęciem.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem nowej zmiany nr 16a, nadającej art. 52 ust. 2 brzmienie: „NBP wykonuje kontrolę w zakresie ustalonym w przepisach prawa dewizowego”? Stwierdzam, że Komisja 28 głosami za, przy 3 przeciwnych i braku wstrzymujących się, przyjęła zmianę nr 16a. Przechodzimy do zmiany nr 17, dotyczącej art. 55.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#KrystynaSkowrońska">Do tej zmiany zgłosiłam poprawkę na piśmie. Ma ona na celu rozszerzenie zakresu przedmiotowego art. 55. Ten przepis w obecnym brzmieniu nie obejmuje informacji z klauzulą „poufne”, które będą przekazywane przez Europejski Bank Centralny. Także w odniesieniu do pracowników NBP, członków Rady, Komisji Nadzoru Bankowego i organów opiniodawczo-doradczych przy zarządzie NBP, którzy będą zapoznawali się z tymi informacjami w trakcie wykonywania swoich obowiązków, powinny mieć zastosowanie przepisy dotyczące zachowania tajemnicy bankowej i przepisy dotyczące ochrony informacji niejawnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wiem, że rząd i NBP opowiadają się za przyjęciem zaproponowanej przez panią posłankę wersji art. 55.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#AleksanderCzuż">Moim zdaniem, nieprecyzyjna jest norma prawna, iż obowiązek nieujawniania osobom nieupoważnionym informacji trwa również po ustaniu pracy, gdyż nie wiadomo, czy ten obowiązek ustanie po 5 latach, 10 latach, czy może osoba, która posiadła informacje, nie może ich ujawnić do końca życia.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#KrystynaSkowrońska">Proszę zauważyć, że w tym przepisie jest odwołanie do ustaw, w których ta kwestia jest uregulowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#RafałZagórny">Czytając nową wersje art. 55 można dojść do wniosku, że ochroną objęta jest każda informacja, z którą osoby wymienione w tym przepisie zetknęły się w trakcie wykonywania swoich obowiązków. Gdy np. Rada Polityki Pieniężnej otrzyma zestawienie danych dotyczących wzrostu produktu krajowego brutto, to ten przepis zakazuje jej członkom poinformowanie opinii publicznej o tych danych. Mam nadzieję, że ktoś rozwieje tę moją wątpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#AndrzejJakubiak">Nie da się precyzyjnie określić, które informacje powinny być informacjami chronionymi. Podstawowa zasada jest następująca: jeżeli informacja jest podana do publicznej wiadomości przez NBP, to przestaje ona być dyskrecjonalna. Innymi słowy, wszystko to, czego się dowiedziałeś podczas wykonywania swoich obowiązków w NBP, a nie zostało przez twoją instytucję podane do publicznej wiadomości, zachowaj w tajemnicy. Nam ten przepis jest potrzebny z dwóch powodów: ze względu na wymianę informacji z Europejskim Bankiem Centralnym w ramach Europejskiego Systemu Banków Centralnych oraz dla wypełnienia zobowiązań Komisji Nadzoru Bankowego w stosunku do zagranicznych instytucji nadzoru bankowego. Z dniem, w którym Polska przystąpi do Unii Europejskiej, Komisja Nadzoru Bankowego będzie otrzymywała informacje od obcych nadzorców, które muszą być objęte ustawową ochroną, aby nie zostały ujawnione osobom trzecim. Jeśli nie spełnimy tego wymogu, to zostaniemy uznani za niewiarygodnych w tym zakresie, a z tego wynikną ogromne trudności.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nic nowego nie zostało wymyślone. Przypomnę obecnie obowiązującą treść art. 55: „Pracownicy NBP oraz członkowie Rady, a także organów opiniodawczo-doradczych przy Zarządzie NBP są obowiązani do nie ujawniania osobom nie upoważnionym wiadomości stanowiących tajemnicę państwową, służbową i bankową, z którymi zapoznali się podczas pracy w NBP, lub członkostwa w wymienionych wyżej organach. Obowiązek ten trwa również po rozwiązaniu stosunku pracy oraz po ustaniu członkostwa we wspomnianych organach”. Także w tym przepisie pan poseł Aleksander Czuż nie znajdzie odpowiedzi na pytanie, jak długo trwa ten obowiązek.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#MarekOlewiński">Podpisuję się pod wypowiedzią pana posła Rafała Zagórnego. W wersji art. 55, którą zgłosiła pani posłanka Krystyna Skowrońska, jest zawarte sformułowanie: „są obowiązani do nie ujawniania osobom nie upoważnionym informacji, z którymi zapoznali się w trakcie wykonywania obowiązków”, czyli wszystkich informacji. Wnioskodawca rozszerzył zakres informacji objętych ochroną, gdyż według przepisu w wersji sprawozdania podkomisji, chodzi jedynie o informacje chronione ustawami przywołanymi w tym przepisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Opowiadam się za poprawką z nowej wersji art. 55 choćby z tego względu, żeby nie było tyle „przecieków”, z iloma teraz mamy do czynienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#RafałZagórny">Tę wersję art. 55 można łatwo doprecyzować, dodając kilka wyrazów, odzwierciedlających zasadę, iż tylko informacje podawane przez NBP do publicznej wiadomości nie są informacjami dyskrecjonalnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Dla mnie jest oczywiste, że jeżeli NBP poda informację do publicznej wiadomości za pośrednictwem prasy lub mediów elektronicznych, to pracownik NBP jest zwolniony z obowiązku nie ujawniania tej informacji osobom trzecim. Jeśli jednak pan poseł uzna za stosowne, to proszę taką poprawkę zgłosić podczas drugiego czytania tego projektu ustawy. Poddaję pod głosowanie poprawkę zgłoszoną przez panią Krystynę Skowrońską. Kto jest za przyjęciem poprawki nadającej nowe brzmienie art. 55 (zmiana nr 17)? Stwierdzam, że Komisja 27 głosami za, przy 3 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła tę poprawkę. Przechodzimy do zmiany nr 18, dotyczącej art. 60–62. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#StanisławStec">Aktualny stan dwóch funduszy NBP wynosi: statutowego - 400 mln zł, rezerwowego - 1348 mln. zł. Czy zwiększenie funduszu statutowego do wysokości 1,5 mld zł, o czym mowa w projektowanym art. 60, nastąpi przez przeniesienie do tego funduszu części środków zgromadzonych na rachunku funduszu rezerwowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#AndrzejJakubiak">Nie może być inaczej, gdy ta ustawa wejdzie w życie. Nowy przepis art. 4 ust. 1 stanowi, że z dniem 31 grudnia 2003 r. środki funduszu rezerwowego NBP podlegają przekazaniu na fundusz statutowy do wysokości 1,5 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są inne pytania lub uwagi do zmiany nr 18? Nikt się nie zgłosił. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 18. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 18. Przechodzimy do zmiany nr 19, polegającej na uchyleniu art. 63 w brzmieniu: „Funduszami specjalnymi są: 1) fundusz premiowy, 2) zakładowy fundusz nagród, 3) zakładowy fundusz świadczeń socjalnych”. Czy są uwagi do tej zmiany? Nie ma uwag. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 19. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 19. Czy są uwagi do zmiany nr 20, dotyczącej art. 64 i 65?</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#StanisławStec">W art. 65 jest mowa o rezerwie na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych, czyli o tzw. rezerwie rewaluacyjnej. Zwracam się do pana dyrektora Andrzeja Jakubiaka z prośbą o przedstawienie w czasie, który nas dzieli od drugiego czytania projektu ustawy, odpowiedzi na piśmie na następujące pytania; jak w Europejskim Banku Centralnym tworzy się rezerwę na pokrycie różnic kursowych? Dlaczego NBP nie realizuje ponawianych przez komisję do spraw badania bilansów wniosków dotyczących urealnienia rezerwy rewaluacyjnej - ustalenia zasad jej zmniejszania oraz zwiększania?</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#AndrzejJakubiak">Nie zrozumiałem drugiego pytania i dlatego proszę, aby pan poseł przedstawił je na piśmie. Innymi słowy napisał, z czego NBP ma się tłumaczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#StanisławStec">Z tego, że nie zrealizował wniosków w sprawie zasad tworzenia rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych. Aktualnie ta rezerwa wynosi 22 proc. aktywów Narodowego Banku Polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#MarekOlewiński">Według obecnie obowiązującego przepisu art. 64, NBP prowadzi gospodarkę finansową na podstawie planu finansowego, który został zatwierdzony przez Radę Polityki Pieniężnej. W nowej wersji przepisu nie ma tego wymogu. Wobec tego pytam, kto będzie zatwierdzał plan finansowy NBP?</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozstrzygnęliśmy tę kwestię, przyjmując zmianę nr 10 lit. b. Czy są inne uwagi do zmiany nr 20? Nikt się nie zgłosił. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 20. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 20. Czy są uwagi do zmiany nr 21 i 22? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 21 i 22 w brzmieniu sprawozdania podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zgłaszam wniosek o dodanie art. 1a, wprowadzającego zmianę do ustawy - Prawo bankowe. Proponuję znowelizować art. 105 tej ustawy przez nadanie ust. 1 pkt 3 brzmienie: „Narodowemu Bankowi Polskiemu, w związku z wykonywaniem kontroli oraz zbieraniem danych niezbędnych do sporządzania bilansu płatniczego oraz międzynarodowej pozycji inwestycyjnej, a także innym bankom uprawnionym do pośrednictwa w dokonywaniu przez rezydentów przekazów pieniężnych za granicę oraz rozliczeń w kraju z nierezydentami, w zakresie określonym w ustawie z dnia 27 lipca 2002 r. Prawo dewizowe”. Jak łatwo zauważyć, poprawka ma na celu dostosowanie przepisów ustawy - Prawo bankowe do przepisów ustawy - Prawo dewizowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ta poprawka ma poparcie rządu i NBP. Czy mogę przystąpić do głosowania? Nie słyszę sprzeciwu. Kto jest za przyjęciem wniosku o dodanie art. 1a? Stwierdzam, że Komisja 27 głosami za, przy 2 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła art. 1a, wprowadzający zmianę do art. 105 ust. 1 ustawy - Prawo bankowe. Czy są uwagi do art. 2–7? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2–7 w brzmieniu sprawozdania podkomisji. Na jutrzejszym posiedzeniu Komisji wrócimy do zmiany nr 1 oraz wybierzemy posła sprawozdawcę. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>