text_structure.xml
153 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych i przechodzę do punktu pierwszego porządku obrad - opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o części budżetowej 02 - Kancelaria Sejmu. Proszę panią poseł Danutę Ciborowską, przewodniczącą Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, o zabranie głosu, a później pana posła Grzegorza Woźnego w imieniu Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#DanutaCiborowska">W imieniu sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich przedstawiam opinię o wykonaniu budżetu przez Kancelarię Sejmu w 2002 r. Przedłożone przez Kancelarię Sejmu stosowne sprawozdanie oraz informację Najwyższej Izby Kontroli dotyczącą tego sprawozdania poddano szczegółowej i wnikliwej analizie na posiedzeniu Komisji w dniu 25 czerwca. Po długiej i dogłębnej dyskusji sejmowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich jednogłośnie i bez zastrzeżeń przyjęła oraz pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu przez Kancelarię Sejmu w 2002 r. W związku z tym, w imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich zwracam się do Komisji Finansów Publicznych o wzięcie pod uwagę tej opinii w toku dzisiejszej debaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#GrzegorzWoźny">Po szczegółowym i kompleksowym zapoznaniu się ze sprawozdaniem z wykonania budżetu w części 02 - Kancelaria Sejmu za rok 2002 chciałbym stwierdzić, że zostało ono przygotowane bardzo profesjonalnie, rzetelnie i starannie. Już po raz trzeci przychodzi mi analizować oraz opiniować wykonanie budżetu Kancelarii Sejmu dla Komisji Finansów Publicznych, a porównanie realizacji tych trzech okresów budżetowych najkorzystniej wypada dla realizacji okresu ubiegłorocznego, realizacji, która przebiegała w zgodzie z ustawą o finansach publicznych, przepisami ustawy o zamówieniach publicznych oraz ustawy o rachunkowości. Wszystkie wydatki budżetowe dokonywane były w sposób celowy, z zachowaniem zasady staranności i gospodarności. Prowadzenie finansów Kancelarii Sejmu odbywa się bez zakłóceń, nie ma przeterminowanych należności ani wymagalnych zobowiązań. Zarówno dochody, jak i wydatki nie osiągnęły zaplanowanych limitów kwotowych, ponieważ dochody przekroczyły, a wydatki dalece nie osiągnęły ustalonych limitów. Osiągnięcie takiego wyniku finansowego przy jednoczesnym wypełnieniu statutowych obowiązków przez Kancelarię Sejmu jest nad wyraz pozytywne. Podkreślić należy fakt, że również Najwyższa Izba Kontroli nie zgłosiła uwag do wykonania budżetu w 2002 roku przez Kancelarię Sejmu. Proszę więc Komisję Finansów Publicznych o przyjęcie sprawozdania o wykonaniu budżetu 2002 r. bez uwag, a panu ministrowi - szefowi Kancelarii serdecznie gratuluję osiągniętego wyniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WaldemarDługołęcki">Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnie wykonanie budżetu w 2002 roku przez Kancelarię Sejmu. Wnioski z ubiegłorocznej kontroli zostały uwzględnione, a sprawozdania przedstawione ministrowi finansów i Najwyższej Izbie Kontroli. Zostały one sporządzone w sposób rzetelny i odzwierciedlają rzeczywisty stan realizacji dochodów i wydatków. Kilka drobnych uwag do sposobu prowadzenia ewidencjonowania operacji gospodarczych zostało ujętych w dokumencie pokontrolnym i należy sądzić, że zostaną rychło uwzględnione w bieżącej działalności. Nie miały one jednak wpływu na rzetelność omawianych tu sprawozdań, a konsekwencją przeprowadzonej kontroli jest pozytywna ocena i brak uwag Najwyższej Izby Kontroli, zarówno do sposobu gromadzenia dochodów, jak i realizowania wydatków. Proponujemy jedynie ograniczenie ramowego charakteru umów dotyczących przeprowadzanych remontów, a zastąpienie go trybem awaryjnym, choć i tutaj nie stwierdzamy naruszenia właściwych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Otwieram dyskusję i proszę o zabieranie głosu. Nie słyszę uwag, nie widzę chętnych do zabrania głosu, wobec czego pozostaje mi pogratulować panu ministrowi osiągniętych rezultatów i zgodnych opinii za prawidłowe wykonanie budżetu za 2002 rok. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Finansów Publicznych pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu w części 02 - Kancelarii Sejmu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu w części 02.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofCzeszejkoSochacki">Chciałbym Wysokiej Komisji i panu przewodniczącemu serdecznie podziękować za wysoką ocenę i mam nadzieję, że w roku przyszłym na podobnym posiedzeniu ocena będzie równie wysoka jak ta dzisiejsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Powinniśmy przejść teraz do omówienia części budżetowej 03, jednakże nie przybyli jeszcze przedstawiciele Senatu, proponuję więc omówienie części budżetowej 11 - Krajowe Biuro Wyborcze, i proszę o zabranie głosu pana posła Zbigniewa Podrazę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZbigniewPodraza">Sejmowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich na posiedzeniu w dniu 24 czerwca br. rozpatrywała sprawozdanie z wykonania budżetu Krajowego Biura Wyborczego oraz zapoznała się z dokumentami towarzyszącymi, w tym ze sprawozdaniem Najwyższej Izby Kontroli. Po długiej i wielowątkowej dyskusji Komisja postanowiła pozytywnie zaopiniować budżetowe wydatki Krajowego Biura Wyborczego z zastrzeżeniem braku pełnej efektywności wydatkowania środków przeznaczonych na wsparcie informatyczne Krajowego Biura Wyborczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#GrzegorzWoźny">Ocena wykonania budżetu w części 11 - Krajowe Biuro Wyborcze, jest diametralnie różna od niedawno prezentowanej oceny w części 02 - Kancelaria Sejmu. W roku sprawozdawczym 2002 w ramach części 11 finansowano przygotowanie i przeprowadzanie wyborów do rad gmin, rad powiatów i sejmików wojewódzkich oraz wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, uzupełniających, ponownych i przedterminowych do organów samorządu terytorialnego oraz referendów gminnych, powiatowych i wojewódzkich, a także aktualizację stałego systemu wyborców. Planowane dochody budżetowe zrealizowano tylko w 70,7%, co wynika głównie z niewykonania planu sprzedaży zbiorczych informacji o wyborach. Nie budzi zastrzeżeń poważny wzrost wydatków na usługi remontowe i podróże zagraniczne w porównaniu z poziomem ubiegłorocznym, jak również zatrudnienie i wynagrodzenia. Natomiast niepokój budzi brak szczegółowej specyfikacji uzasadnienia ponoszonych kosztów w części dotyczącej omówienia wydatków na zadania związane z wyborami samorządowymi. Wyjaśnień wymaga rzeczywista wysokość wydatkowanej kwoty na zabezpieczenie rezerwy celowej w pozycji 53 - wybory do rad gmin, rad powiatów, sejmików wojewódzkich - wybory uzupełniające, gdyż informacje zawarte w sprawozdaniu rządowym i resortowym są rozbieżne. Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła wykonanie budżetu w części 11 - Krajowe Biuro Wyborcze ze względu na nierzetelne planowanie i niegospodarne wydatkowanie środków na zakup usług komputerowych, oprogramowania i licencji. Fakty te, jak sądzę, są dobrze znane obecnym tu posłom. Mimo to, należy podkreślić, że w roku poprzednim Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu, stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia w kontrolowanych delegaturach, niemające jednak istotnego wpływu na wykonanie całości budżetu. Proponuję, aby Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie z zastrzeżeniem dotyczącym wydatkowania środków na zakup usług komputerowych, oprogramowania i licencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Gwoli informacji, panie pośle, to Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia wykonanie budżetu w części 11, zresztą jej przedstawiciel zaraz zabierze głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#GrzegorzWoźny">W swojej wypowiedzi mówię o dwóch ocenach, dokonanych przez NIK, różnych elementów wykonania budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WaldemarDługołęcki">Opinia przekazana Komisji Finansów Publicznych oparta jest na dwóch odmiennych się ocenach różnych elementów sprawozdania. Pierwsza sporządzona jest według tego samego trybu, z jakim mamy do czynienia w innych częściach budżetowych dzisiaj omawianych. Druga ocena dokonana jest po kontroli Krajowego Biura Wyborczego w kwestii sposobu wydatkowania środków budżetu państwa na informatyczną obsługę wyborów samorządowych, i to wyniki tej właśnie oceny są podstawą negatywnej oceny wykonania budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze jako całości. Najwyższa Izba Kontroli uważa, że środki przeznaczone na zakup usług komputerowych, oprogramowania i licencji w kwocie ok. 18,3 mln zł zostały zaplanowane i wydatkowane w sposób nierzetelny. Do takiej oceny upoważniły nas wnioski z kontroli przeprowadzonej według jednolitych kryteriów, opisanych w załączniku nr 4 do analizy wykonania budżetu państwa, a kryteria te zakładają, że wydatkowanie kwoty stanowiącej 1,75% całości wydatków budżetowych Krajowego Biura Wyborczego na potrzeby informatyzacji systemu obsługi wyborów samorządowych stanowić będzie dopuszczalną granicę, przekroczenie której spowoduje wydanie negatywnej opinii o wykonaniu budżetu. Wydatkowana kwota 18,3 mln zł stanowi 11,6% ogółu wydatków budżetowych Krajowego Biura Wyborczego w 2002 r. i jest podstawą negatywnej oceny wystawionej przez Najwyższą Izbę Kontroli, która ponadto wskazuje na popełnione błędy w czasie planowania, organizacji, zarządzania i finansowania wspomnianego projektu informatycznego, jak również w fazie produkcji jego oprogramowania. W efekcie popełnionych błędów na wszystkich etapach realizacji programu informatyzacji wyborów samorządowych przyjęte założenia i wytyczone cele - wsparcie informatyczne wyborów samorządowych, a w szczególności przyśpieszenie terminu wyniku wyborów nie zostały osiągnięte. Terminy ogłoszenia wyborów zostały wprawdzie dotrzymane, wynikało to bowiem z przestrzegania ordynacji wyborczej, ale zastosowanie tak kosztownego systemu informatycznego nie spowodowało istotnego skrócenia procesu informatycznego w czasie przebiegu wyborów. Pozostałe cele, takie jak: ułatwienie organom wyborczym ustalenia wyniku wyborów, ustalenia wyniku głosowania, kontrola prawidłowości rejestrowania kandydatów, nie uzasadniały - zdaniem Najwyższej Izby Kontroli - ponoszenia tak wysokich nakładów finansowych. Na sfinansowanie programu informatyzacji zaplanowano wydatkowanie 23,5 mln zł, faktycznie wydano 20,3 mln zł, natomiast za kwotę wydatkowaną nieefektywnie NIK uznaje kwotę 18,3 mln zł. Z pokontrolnych ustaleń wynika również, że w 15 spośród 39 protokołów odbioru nie sprecyzowano rodzaju wykonanych prac i usług ani też nie udokumentowano, w jaki sposób zlecenia zostały zrealizowane. Do podstawowych uchybień w trakcie realizacji programu informatycznego, zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, należą: 1. Brak sformułowania katalogu wymagań przed przystąpieniem do realizacji programu informatycznego. 2. Nieprawidłowa organizacja i zarządzanie programem informatycznym. 3. Zaniechanie przeprowadzania analizy wielkości zasobów centralnego serwera systemu w trakcie uruchamiania projektu i zaniechanie kontroli jego niezawodności. Najwyższa Izba Kontroli ma również zastrzeżenia do wyboru wykonawców projektu informatycznego, którego dokonano wprawdzie za zgodą prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w trybie „z wolnej ręki” we wrześniu 2002 roku, ale prace nad programem informatyzacji rozpoczęto już w lipcu 2002 r. i nie dość precyzyjnie określona została odpowiedzialność wykonawców za realizowane zadania, a wiadomo, że wykonawców było kilku, co m.in.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#WaldemarDługołęcki">skutkowało brakiem dyscypliny realizacyjnej projektu. Kolejne wersje oprogramowania terytorialnych komisji wyborczych zostały udostępnione dopiero 26 i 27 października 2002 r., co uniemożliwiło audytorowi projektu sprawdzenie poprawności funkcjonowania kodów źródłowych zainstalowanych w programie, przy czym nie zadbano równocześnie o zainstalowanie procedury awaryjnej na wypadek zacięcia się centralnego serwera systemu. Na zakończenie tej niemałej wszakże listy uchybień trzeba zaznaczyć, że sposób planowania środków finansowych na realizację tego poważnego przedsięwzięcia informatycznego pozostawiał wiele do życzenia, albowiem środki zaplanowane w rezerwie celowej uruchomione zostały przez Ministerstwo Finansów dopiero po ustaleniu ostatecznej daty wyborów. Zdaniem NIK, okres, który pozostał do realizacji projektu, był zbyt krótki, aby jego uruchomienie i wdrożenie mogło zakończyć się powodzeniem, tym bardziej że według ministra finansów, indagowanego w tej sprawie przez Najwyższą Izbę Kontroli, nic nie stało na przeszkodzie, aby środki finansowe na realizację programu informatycznego wyborów samorządowych nie były udostępnione Krajowemu Biuru Wyborczemu w odpowiednio wcześniejszym terminie. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę Komisji na odpowiednie zapisy w ustawach, nakazujące planowanie środków finansowych na przeprowadzanie wyborów - w tym także na tak poważne zamierzenia informatyczne jak to przeze mnie omawiane - w rezerwach celowych, a to niewątpliwie opóźnia uruchomienie tych środków. Pragnę również poinformować Komisję, że skomplikowana materia badanych spraw, a także sugestia przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej stała się impulsem do powołania przez Najwyższą Izbę Kontroli zespołu biegłych w zakresie informatyki. Zespół ten służył pomocą we wszystkich badanych kwestiach związanych z przedmiotem kontroli, po czym przedstawił swoją opinię w tej materii. Zespół tworzyli biegli z wydziału elektroniki i techniki informacyjnej Instytutu Automatyki i Informatyki Stosowanej Politechniki Warszawskiej z panem profesorem Krzysztofem Sachą - kierownikiem zespołu. Według opinii tego zespołu biegłych rzeczoznawców popełniono błędy techniczne w zakresie doboru narzędzi programistycznych, w obszarze przyjętych rozwiązań konstrukcyjnych, w sferze doboru właściwego kodu źródłowego oprogramowania, a także w przedmiocie konfiguracji centralnej bazy danych. Zdaniem tych specjalistów, każdy z tych błędów przy równoczesnym braku procedur naprawczych mógł doprowadzić do awarii całego systemu informatycznego. Pozwoliłem sobie zająć uwagę panów posłów nieco dłużej tym problemem, ponieważ Najwyższa Izba Kontroli stoi na stanowisku, że w świetle przytoczonych błędów i zaniedbań wydatkowanie kwoty ponad 18 mln zł w sposób nierzetelny jest wystarczającą podstawą do negatywnej oceny, także ze względu na udział tych wydatków w ogólnych wydatkach budżetu Krajowego Biura Wyborczego. Najwyższa Izba Kontroli nie zgłasza natomiast zastrzeżeń do sposobu i trybu realizacji pozostałej części wydatków Krajowego Biura Wyborczego, jak również obejmującego je sprawozdania, odzwierciedlającego rzeczywisty stan dochodów i wydatków w tej części budżetu. Uwagi dotyczące sposobu ewidencjonowania operacji gospodarczych, jak również dowodów księgowych zostały przekazane kierownikowi Biura, panu ministrowi Kazimierzowi Czaplickiemu, i zostały przyjęte do realizacji, a uchybienia i niedociągnięcia z pewnością usunięte.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#WaldemarDługołęcki">Na zakończenie swojej wypowiedzi pragnę dodać, iż Krajowe Biuro Wyborcze przedstawiło swoje stanowisko do informacji Najwyższej Izby Kontroli w sprawie wykonania budżetu, a prezes NIK skierował do sejmowej Komisji Finansów Publicznych opinię wobec tego stanowiska. Krajowe Biuro Wyborcze przyjęło również wnioski dotyczące kontroli części informatycznej, sporządzone przez Najwyższą Izbę Kontroli i jak nas poinformowano - część tych wniosków znalazła się już w stadium realizacji, a pozostałe zostaną uwzględnione w ramach dalszych prac nad informatyzacją przyszłych wyborów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Otwieram dyskusję nad wystąpieniami panów posłów i przedstawiciela NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekZagórski">Mam pytanie dotyczące wręczonej posłom ekspertyzy, opracowanej przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, i proszę przedstawiciela Krajowego Biura Wyborczego, aby odniósł się do zawartej w ekspertyzie informacji o wzroście, w odniesieniu do wykonania budżetu z poprzedniego roku, wydatków na wyjazdy zagraniczne, usługi remontowe i różne wydatki na rzecz osób fizycznych. W przypadku podróży zagranicznych nastąpił wzrost o 100%, w przypadku usług remontowych o 40%, a w przypadku różnych wydatków na rzecz osób fizycznych - o 30%. W pytaniu drugim proszę o wyjaśnienie sformułowania zawartego w ekspertyzie - rozdział 75109, cytuję: „wyjaśnienia wymaga realizacja wydatków z rezerwy celowej 53 (wybory do rad gmin, powiatów...). W sprawozdaniu rządowym podano, że wykorzystano 155.531 tys. zł, natomiast z materiału resortowego wynika, że wielkość ta została uruchomiona w ciągu roku na zadania statutowe i została zrealizowana w mniejszej wysokości, tj. 128.611 tys. zł”. Proszę o komentarz w tej sprawie - z czego wynika taka rozbieżność? Czy ona w ogóle istnieje? Ostatnie pytanie dotyczy, jak sądzę, drobnego wyjaśnienia w kwestii subwencjonowania partii politycznych i terminu przekazania ostatniej raty subwencji, co nastąpiło w styczniu 2003 r. Czy mamy zatem do czynienia z opóźnieniem, czy też już z niepisaną zasadą, w myśl której ostatnia rata subwencji za dany rok zostaje przekazana w I kwartale roku następnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o kolejne pytania. Jeśli nie ma, głos zabierze kierownik Krajowego Biura Wyborczego, pan Kazimierz Czaplicki, a ja ze swej strony dołączam się do pytania pana posła Marka Zagórskiego i pytam - skąd ten, budzący niepokój, aż 100-procentowy wzrost wydatków na podróże zagraniczne w 2002 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KazimierzCzaplicki">Nie bardzo rozumiem istoty zastrzeżenia dotyczącego wzrostu wydatków na podróże zagraniczne, albowiem plan wydatków na podróże zagraniczne w 2001 r. wynosił 46 mln zł, a wykorzystano 19 mln złotych. W omawianym 2002 r. plan wydatków wynosił również 46 mln, a wykorzystano 40 mln złotych, a więc trudno tu mówić o wzroście wydatków, skoro nie przekroczono planu. Dlaczego wobec tego wykonanie wydatków na podróże zagraniczne było w 2001 r. takie niskie? Otóż w 2001 roku przygotowywano nową ordynację wyborczą do Sejmu i odbyły się wybory do Sejmu i Senatu, co skutkowało zmniejszeniem wyjazdów zagranicznych do minimum. Rok 2002 przyniósł, jak wiadomo, zwiększenie wydatków na wyjazdy zagraniczne, głównie jednak za sprawą mojego wyjazdu do Paragwaju na zaproszenie Międzyamerykańskiej Organizacji Urzędników Wyborczych na spotkanie, na którym przedstawiałem finansowy system kontroli partii politycznych i kampanii wyborczych, co spotkało się z dużym zainteresowaniem uczestników i służy organizacji urzędników wyborczych w dalszych pracach prowadzonych w tej materii. Tym samym nie nastąpił wzrost wydatków w planowaniu budżetowym w 2002 r., a jedynie wzrost w wykonaniu budżetu 2002 r. wobec roku poprzedniego. W odpowiedzi panu posłowi Markowi Zagórskiemu na pytanie o wzrost wydatków na usługi remontowe o ponad 40% informuję, iż powodem zwiększenia wydatków były koszty remontu pomieszczeń, które KBW wynajmuje Kancelarii Prezydenta RP. Był to wydatek jednorazowy, ujęty w planie budżetu na 2002 r. i nie występuje już w planie wydatków tegorocznych, co tym samym obniża skalę planowanych wydatków tegorocznych w skali zbliżonej do owych 40%. Przechodząc do odpowiedzi na pytanie o przyczynę wzrostu różnych wydatków na rzecz osób fizycznych o blisko 30%, wyjaśniam, iż wiąże się z tym zmiana ordynacji wyborczej samorządowej w ustawie - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików wojewódzkich, polegająca na uzyskaniu przez dotychczasowych zastępców komisarza wyborczego w liczbie 34 statutu równego statutowi poprzednich wojewódzkich komisarzy wyborczych. Wyrównanie stanowisk pociągnęło za sobą konieczność wyrównania wynagrodzeń i stąd taki wzrost wydatków na rzecz osób fizycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wydaje się, że Biuro Studiów i Ekspertyz KS miało rację - wykonanie budżetu w 2002 r. w stosunku do roku poprzedniego wzrosło o 210,5%, ale nie chodzi tutaj o kwotę 40 mln zł, a o 40 tys., i jest to zasadnicza różnica. Czy są jeszcze głosy w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewPodraza">Jako przedstawiciel Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich chciałbym wyjaśnić, iż Komisja zapoznała się ze stanowiskiem NIK oraz wysłuchała wyjaśnień kierownika Krajowego Biura Wyborczego. Po długiej dyskusji w Komisji pojawiły się kontrowersje wobec uznania priorytetów dotyczących zadań systemu informatycznego. I tak dla Najwyższej Izby Kontroli priorytetem było przyspieszenie ogłoszenia rezultatów wyborów, a dla Krajowego Biura Wyborczego priorytet stanowił ogół zadań wyborczych związanych z pracami komisji wyborczych. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich przyjęła punkt widzenia oceniający wykonanie całości zadań wyborczych i w związku z tym, zaakceptowała wykonanie budżetu, z zastrzeżeniem sposobu realizacji systemu informatyzacji w procesie wyborczym.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ta opinia jest nam znana, a w związku ze stanowiskiem NIK wobec wykonania budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze Komisja Finansów Publicznych podejmie decyzję w trybie głosowania o swojej opinii w najbliższy wtorek, 15 lipca. Czy przychylić się do stanowiska zaprezentowanego przez pana posła Grzegorza Woźnego, czy do stanowiska NIK, a okazją będzie debata nad uchwałą o udzielenie rządowi absolutorium. Przechodzimy do omówienia drugiego punktu porządku dziennego: opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o wykonaniu budżetu państwa w części budżetowej 04 - Sąd Najwyższy. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka i równocześnie członka Komisji Finansów Publicznych, pana posła Marka Wikińskiego. Ubolewam, że pan poseł jest nieobecny. Proszę wobec tego sekretariat o pilne skontaktowanie się z panem posłem i zaproszenie go na posiedzenie, a do głosu w imieniu Komisji Finansów Publicznych zapraszam panią poseł Anitę Błochowiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AnitaBłochowiak">Nie wyręczając pana posła Marka Wikińskiego, ale będąc obecna na posiedzeniu, chciałabym przekazać opinię Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu w części 04 - Sąd Najwyższy. Dochody budżetowe zaplanowano na 292 tys. zł, a wydano 249 tys. zł, wydatki zrealizowano w 91,3%. Przeciętne wynagrodzenie w Sądzie Najwyższym wraz z dodatkowym wynagrodzeniem rocznym oraz nagrodami rocznymi wyniosło 5560 zł i było niższe niż analogiczne wynagrodzenie w 2001 r. o 1%. Średnioroczna liczba wakatów w 2002 r. wyniosła 12 etatów, w tym liczba wakatów w grupie pracowników orzecznictwa - 6. Przyczyną wystąpienia tej liczby wakatów był m.in. brak odpowiednich kandydatów na stanowiska sędziów SN. Komisja nie wnosiła zastrzeżeń do prawidłowości sporządzenia omawianego sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#DariuszZielacki">Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnie wykonanie budżetu w części 04 - Sąd Najwyższy, nie stwierdzając nieprawidłowości po stronie wydatków i po stronie dochodów. Nie budzi zastrzeżeń rzetelność i prawidłowość przedłożonych sprawozdań budżetowych. Także realizacja dochodów uzyskała pozytywną ocenę, choć pewien niepokój może budzić znaczne przekroczenie planu dochodów, które - jak sądzimy - nie jest wynikiem nierzetelnego planowania, ale zaistnienia splotu nie dających się przewidzieć obiektywnych wydarzeń, tzn. końcowych rozliczeń kosztów eksploatacji pomieszczeń wynajmowanych innym podmiotom, wcześniejszych spłat pożyczek przez sędziów czy uzyskania korzystniejszych cen za sprzedane samochody. Kontrola wydatków wykonania budżetu w części 04 - Sąd Najwyższy uzyskała również ocenę pozytywną, zatrudnienie było wyższe od planowanego o 4,7%, przeciętne wynagrodzenie niższe niż w roku poprzedzającym, a nadzór nad budżetem wykonywany był prawidłowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozpoczynam dyskusję nad wykonaniem budżetu w części 04 - Sąd Najwyższy, proszę o zabieranie głosu. Nie widzę chętnych, wobec tego proszę o wyjaśnienie przyczyn braku kandydatów na stanowisko sędziego SN. Czy pan profesor może to wytłumaczyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#LechGardocki">Te kłopoty to już historia, były one naszym udziałem, ale w roku ubiegłym. Dzieje się tak, że sędzią SN może zostać adwokat, prokurator, radca prawny czy profesor uniwersytetu, jednakże główną bazą rekrutacyjną są sędziowie apelacyjni. W poprzednim uregulowaniu prawnym dotyczącym funkcjonowania SN różnica w wynagrodzeniu sędziego apelacyjnego i sędziego SN nie stanowiła motywacji do zmiany pełnionej funkcji. Sędziowie apelacyjni, mieszkający często w mniejszych ośrodkach miejskich i mogący uzyskiwać dodatkowe apanaże poprzez sprawowanie funkcji prezesa miejscowego sądu lub przewodniczącego wydziału, lub też pracę w komisjach wyborczych w miejscu zamieszkania, nie byli zainteresowani przeprowadzką do stolicy, bo to oznaczało stratę finansową, zwłaszcza kiedy w grę wchodziła sprzedaż mieszkania w jakimś mieście wojewódzkim i konieczność zakupu mniej więcej równorzędnego w stolicy. Ten problem udało się rozwiązać poprzez zwiększenie dystansu płacowego między sędzią SN i Sądu Apelacyjnego ustawą, która obowiązuje od dnia 1 stycznia br., i w tej chwili sytuacja wydaje się być opanowana. Podsumowując, nie brakowało kandydatów o odpowiednich na sędziego SN kwalifikacjach, lecz brak było chęci ze strony tych kandydatów do podjęcia pracy na stanowisku sędziego SN.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja Finansów Publicznych pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu za 2002 r. w części 04 - Sąd Najwyższy. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu w części 04 - Sąd Najwyższy. Przystępujemy do dyskusji nad wykonaniem budżetu w części 05 - Naczelny Sąd Administracyjny, i proszę panią poseł Anitę Błochowiak o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AnitaBłochowiak">Ustosunkowując się do przedłożonego sprawozdania w części 05 - Naczelny Sąd Administracyjny, należy podkreślić prawidłowość sporządzonego sprawozdania. Planowane dochody zostały przekroczone z zaplanowanych 17.300 tys. na 18.335 tys. zrealizowanych, co daje 106% wykonania planu dochodów. Wydatki zrealizowano w 96%, zatrudnienie wyniosło w 2002 r. 789 osób i było wyższe w stosunku do roku poprzedniego o 10%. Wydatki płacowe zrealizowano w 98%, a przeciętne wynagrodzenie w strukturach Naczelnego Sądu Administracyjnego wyniosło 5526 zł i było minimalnie niższe od przeciętnego wynagrodzenia w 2001 r. Na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie zgłoszono żadnych uwag do omawianego sprawozdania i ja również nie mam uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#DariuszZielacki">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu w części 05 - NSA, nie stwierdzając żadnych nieprawidłowości, zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków oraz nie stwierdzając nierzetelności i nieprawidłowości w dostarczonych sprawozdaniach: jednostkowym i sprawozdaniu łącznym, zawierającym sprawozdania z centrali i z 11 ośrodków zamiejscowych. W trakcie analizy przedłożonych dokumentów nie stwierdzono uchybień po stronie dochodów i po stronie wydatków, zatrudnienie był nieco niższe - o 18 osób od planowanego, a wynagrodzenia kształtowały się na poziomie roku ubiegłego.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozpoczynam dyskusję nad sprawozdaniem z wykonania budżetu w części 05 - Naczelny Sąd Administracyjny. Proszę o zabieranie głosu. Nie widzę chętnych. Czy ktoś z posłów jest przeciwny pozytywnemu zaopiniowaniu sprawozdania z wykonania budżetu w części 05 - Naczelny Sąd Administracyjny? Nie widzę i w związku z tym gratuluję panu prezesowi NSA tak dobrego podsumowania. Przechodzimy do omówienia części budżetowej 06 - Trybunał Konstytucyjny. Proszę o zabranie głosu panią poseł Anitę Błochowiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AnitaBłochowiak">Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka pozytywnie oceniła wykonanie budżetu w części 06 - Trybunał Konstytucyjny. Dochody TK w ustawie budżetowej ustalone zostały na 65 tys. zł, a realizacja wyniosła 70 tys. zł, co daje ponad 107% wykonania planu dochodów. Wydatki zrealizowano w 98,61%, przeciętne wynagrodzenie według pełnego wykonania wydatków na wynagrodzenia wyniosło 6095.32 zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#DariuszZielacki">Podobnie jak w przypadku dwóch ostatnich części Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu w części 06 - Trybunał Konstytucyjny, nie stwierdzając nieprawidłowości oraz nie wnosi zastrzeżeń do rzetelności i poprawności przedłożonych sprawozdań.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozpoczynam dyskusję nad tym sprawozdaniem. Proszę o zabieranie głosu. Nie widzę chętnych. Czy ktoś z pań i panów posłów jest przeciwny pozytywnemu zaopiniowaniu sprawozdania z realizacji budżetu w części 06 - Trybunał Konstytucyjny? Nie słyszę sprzeciwu i gratuluję obecnym na sali przedstawicielom Trybunału pozytywnego przyjęcia sprawozdania. Przechodzimy do omówienia części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich, i proszę o zabranie głosu panią poseł Anitę Błochowiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AnitaBłochowiak">W wykonaniu części budżetu 03 - Rzecznik Praw Obywatelskich, po stronie dochodowej osiągnięto kwoty wyższe, niż prognozowano w ustawie budżetowej o 5,2%, a realizację wpływów budżetowych na tym poziomie należy ocenić pozytywnie. Wydatki ustalone w planie po zmianach, po przeniesieniu środków z rezerwy celowej i po przesunięciach wewnętrznych, w poszczególnych pozycjach klasyfikacji budżetowej zostały wykonane w 100%, a realizacja wydatków nie budzi zastrzeżeń. Na pozytywną ocenę zasługuje również realizacja zatrudnienia oraz środków przeznaczonych na wynagrodzenia. Ustalona w ustawie budżetowej kwota wydatków została w trakcie roku budżetowego zwiększona o środki z rezerwy celowej, co przyczyniło się do zwiększenia stopy wydatków w stosunku do roku 2001 o 5,2%. Istotną pozycję w dziale wydatki tworzą wynagrodzenia, które wraz z pochodnymi stanowią 71,9% ogółu wydatków. W stosunku do 2001 roku wydatki na wynagrodzenia wzrosły o 4,7%. Realizacja wydatków majątkowych odbyła się z zachowaniem planu rzeczowego, obejmującego głównie zakupy sprzętu komputerowego, biurowego oraz samochodu osobowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WaldemarDługołęcki">Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdza nieprawidłowości w wykonaniu budżetu w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich, zarówno po stronie dochodów, jak i po stronie wydatków, jak również nie wnosi zastrzeżeń do rzetelności i prawidłowości przedłożonych sprawozdań.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozpoczynam dyskusję wokół wykonania budżetu w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich. Kto z państwa zechce zabrać głos? Nie słyszę. Czy ktoś z pań i panów posłów jest przeciwny pozytywnemu zaopiniowaniu sprawozdania z wykonania budżetu w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu państwa w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich. Przystępujemy do omówienia sprawozdania z wykonania budżetu w części 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Proszę o zabranie głosu panią poseł Anitę Błochowiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AnitaBłochowiak">Pragnę poinformować panie i panów posłów, iż Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wydała pozytywną opinię o wykonaniu budżetu w części 10. Dotyczy to zarówno realizacji dochodów, jak i wydatków, które osiągnęły 89,5% planu po zmianach. Korekta nastąpiła w trakcie roku budżetowego z § 421 - zakup materiałów i wyposażenia i była niezbędna z uwagi na potrzebę wyposażenia nowej siedziby GIODO. Należało powiedzieć wreszcie „nowa siedziba”, jako że generalny inspektor długo na tę siedzibę oczekiwał. Zatrudnienie w 2002 r. wyniosło 99 osób i było niższe od planowanego o 6 osób z uwagi na trudną sytuację lokalową. Z przyczyn oczywistych główne środki zostały przeznaczone na zakup materiałów, wyposażenia i sprzętu komputerowego do nowej siedziby generalnego inspektora. Z porównań cen za wynajem pomieszczeń biurowych oraz informacji uzyskanych w tym zakresie od GIODO wynika pozytywna ocena odnośnie do wynegocjowanych kwot za wynajem 1 m kw. pomieszczeń biurowych od zewnętrznych podmiotów. Do pozytywnej oceny Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka dołączam swoją również pozytywną opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WaldemarDługołęcki">Przeprowadzona kontrola wykonania budżetu w części 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, nie wykazała nieprawidłowości po stronie dochodów i również po stronie wydatków, a w badanej ewidencji księgowo-finansowej oraz przedłożonym sprawozdaniu budżetowym nie natrafiono na nierzetelności i nieprawidłowości. Ocena wykonania budżetu w części 10 - GIODO, jest - zdaniem Najwyższej Izby Kontroli - pozytywna i bez zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przystępujemy do dyskusji. Proszę o zabieranie głosu. Nie ma chętnych. Czy ktoś z posłów wnosi zastrzeżenia do pozytywnego zaopiniowania sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 2002 roku w części 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych? Nie słyszę. Stwierdzam, że pozytywna opinia o wykonaniu budżetu została przez Komisję Finansów Publicznych przyjęta. Przechodzimy do omawiania wykonania budżetu w części 13 - Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Proszę o zabranie głosu panią poseł Anitę Błochowiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AnitaBłochowiak">Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka pozytywnie przyjęła wykonanie budżetu w części 13 - IPN. Wykonanie dochodu było w 2002 r. wyższe od planowanego o 30 tys., a wydatki nieco niższe, zatrudnienie wyniosło 1.098 osób, a średnie wynagrodzenie wyniosło 3212 zł i w porównaniu z rokiem 2001 wzrosło o 2,8%. Największy wzrost zatrudnienia nastąpił w pionie archiwalnym, jednakże przeciętne zatrudnienie kształtuje się tutaj poniżej planowanego limitu o 117 etatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WaldemarDługołęcki">Podobnie jak w dwóch poprzedzających wykonaniach, tak i w części 13 - Instytut Pamięci Narodowej, Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdziła nieprawidłowości w badanej ewidencji finansowo-księgowej, jak również w przedłożonych sprawozdaniach z wykonania budżetu za 2002 r. i w związku z tym wydaje opinię pozytywną o wykonaniu ustawy budżetowej w części 13 - Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozpoczynamy dyskusję o wykonaniu budżetu w części 13 - IPN. Proszę o zabieranie głosu. Nie widzę chętnych. Czy ktoś z pań i panów posłów wnosi zastrzeżenia, aby pozytywnie zaopiniować wykonanie budżetu w części 13 - Instytut Pamięci Narodowej? Nie słyszę i stwierdzam, iż Komisja Finansów Publicznych pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu w części 13 - Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Jednocześnie chciałbym wyrazić swoje zadowolenie z tak pozytywnych opinii dotyczących realizacji części budżetowych, bo przecież nie zawsze tak w przeszłości bywało. Widać znaczny postęp, szczególnie w tzw. częściach budżetowych-samodzielnych. Jest to bardzo pocieszający fakt. Po przerwie przystąpimy do omówienia części budżetowej 37 - Sprawiedliwość. W związku z dalszą nieobecnością przedstawiciela Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka proszę o zabranie głosu panią poseł Anitę Błochowiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AnitaBłochowiak">Omówienie tej części budżetowej cechowała długa i burzliwa dyskusja na forum Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, zakończona jednak przyjęciem sprawozdania. Jedną z najistotniejszych spraw omawianych przez Komisję było przekroczenie wydatków budżetowych pomimo zwiększenia rezerwy budżetowej w dziale 150 - Administracja publiczna o 531 tys. zł. O fakcie przekroczenia wydatków poinformowany został rzecznik dyscypliny finansów publicznych przy ministrze sprawiedliwości. Owo przekroczenie zwraca tym bardziej uwagę, że już w 2001 r. kwota wydatków MS w tym samym dziale została zwiększona o 30,3%, podczas gdy ogół wydatków budżetowych w 2002 roku wzrósł tylko o 4,5% w stosunku do roku poprzedniego. Nastąpiły również przekroczenia w dziale - wynagrodzenia i pochodne w centrali Ministerstwa Sprawiedliwości. W tym miejscu odniosę się do słusznej uwagi ze strony Biura Studiów i Ekspertyz KS, iż w załączniku nr 3 do sprawozdania Ministerstwa Sprawiedliwości podano kwotę planowanych wynagrodzeń w centrali 22.507 tys., natomiast kwotę wykonania 22.502 tys. i wskaźnik procentowy wykonania 100,0%, a w ekspertyzie BSiE KS 22.507 tys. jako kwotę planowych wynagrodzeń i 23.038 tys. jako kwotę wykonania, a jako wskaźnik wykonania -101,99%. Wyjaśnienie, iż chodzi tutaj o prezentację w układzie kosztowym, nie rozwiewa powstałych rozbieżności i budzi zastrzeżenia. Dyskusję i wątpliwości budzi również fakt powstania znacznego przekroczenia wydatków na wynagrodzenia w centrali ministerstwa, przy jednoczesnym niewykonaniu planu zatrudnienia. Plan po zmianach w dziale zatrudnienie wyniósł: 681 osób, wykonanie zaś: 602 osoby. Wynika z tego, że doszło do znacznego przekroczenia planowanych średnich płac, a w sprawozdaniu z wykonania budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości na stronie 36 i następnych brakuje porównań planowanych i średnich wynagrodzeń. Należy zatem uznać, że wakaty etatowe były podstawową przyczyną niepełnego wykonania planowanych wydatków na wynagrodzenia w resorcie sprawiedliwości. Swoje uwagi dotyczące zatrudnienia i średniego wynagrodzenia ustalone w czasie kontroli w resorcie sprawiedliwości prezentuje Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie na stronie 43 i 44. Pozwolę sobie odczytać urywek ze strony 44: „Z niewykorzystanej liczby limity etatów 3329, 2417 etatów dotyczyło etatów zaplanowanych dla osób osadzonych w jednostkach więziennictwa. Niskie zatrudnienie w tej grupie wynikało przede wszystkim z konieczności realizacji działań oszczędnościowych w więziennictwie, wynikających z niedoborów w 2002 r. środków budżetowych na wydatki rzeczowe, zaś w pozostałych grupach zatrudnienia pozostało nieobsadzonych m.in. 279 etatów asesorów i aplikantów sądowych i prokuratorskich, 273 etaty sędziów i prokuratorów, 146 etatów osób nieobjętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń, 126 etatów żołnierzy i funkcjonariuszy, 68 etatów członków korpusu służby cywilnej i 16 kuratorów. Według MS „główną przyczyną nieobsadzenia tych etatów były trudności w pozyskaniu kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach „oraz fakt, że możliwości rozdysponowania przyznanych dodatkowych 412 etatów zaistniały dopiero po publikacji ustawy budżetowej na 2002 rok, tj. po 29 marca. Przytoczone tutaj fragmenty raportu NIK o trudnościach w pozyskaniu kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach zacytowano na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości, co spowodowało zdziwienie jej członków w kontekście panującego w Polsce bezrobocia.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#AnitaBłochowiak">Indagowany w tej kwestii minister sprawiedliwości tłumaczył zaistniałą sytuację „późną informacją o dodatkowych etatach, opublikowaną zgodnie z ustawą pod koniec marca 2002 roku, oraz zachowaniem wymogów określonej procedury kwalifikacyjnej na wakaty etatowe, co praktycznie uniemożliwiało zatrudnienie jeszcze w omawianym roku budżetowym 2002”. Mimo tych wyjaśnień proszę przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości o wyczerpujące poinformowanie uczestników dzisiejszej debaty w kwestii nieobsadzenia tych wakujących etatów. Kolejnym powodem do dyskusji w trakcie posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka były wydatki majątkowe w dziale 755, z czego w budownictwie inwestycyjnym w 2002 roku realizowano 82 zadania, a ukończono 48 zadań. Tym samym nastąpił przyrost powierzchni lokalowych o ponad 36 tys. m kw. i 114 miejsc w więziennictwie dla osób osadzonych. W trakcie wspomnianej dyskusji prowadzący obrady pan poseł Marek Wikiński podniósł sprawę sposobu wyłaniania firm wykonawczych, realizujących te zadania, sprawę, która została wcześniej upubliczniona w mediach. Czy mógłby pan minister w tej sprawie zabrać głos, bo wzbudzała ona i wzbudza nadal liczne kontrowersje? Podsumowując w imieniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, chociaż nie jestem jej członkiem, stwierdzam przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu w części 37, choć kwestie przekroczenia wydatków na wynagrodzenia, nieobsadzenia wolnych etatów i dobór firm wykonujących inwestycje budżetowe budzą zastrzeżenia i wymagają dodatkowych wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#DariuszZielacki">Moja wypowiedź będzie nieco dłuższa niż ta przy poprzednich wykonaniach. Ocena Najwyższej Izby Kontroli w sprawie wykonania budżetu w części 37 - Sprawiedliwość, jest pozytywna, ale z nieprawidłowościami. Pozytywna jest również ocena rzetelności i prawidłowości sporządzonych sprawozdań, w tym sprawozdania z wykonania planu dochodów i wydatków, które zostało sporządzone na podstawie jednostkowych sprawozdań podległych jednostek. Nie zgłaszamy zastrzeżeń do sprawozdania Ministerstwa Sprawiedliwości jako dysponenta trzeciego stopnia. Z zastrzeżeniami oceniono natomiast jednostkowe sprawozdanie Centralnego Zarządu Służby Więziennej z powodu błędnego zaszeregowania kwoty 89 tys. zł w sprawozdaniu z wykonania wydatków. Sprawdzono także stan realizacji wniosków pokontrolnych i okazało się, że na 13 wniosków z ostatniej kontroli 3 wprowadzone są tylko częściowo. Te częściowo zrealizowane wnioski dotyczyły zaniechania tworzenia rezerw budżetowych w MS. Ustalono, że Ministerstwo Sprawiedliwości w 2002 roku dokonując podziału kwot przydzielonych w układzie wykonawczym, nie rozdysponowało na podległe jednostki kwoty ponad 24 mln, co stanowiło 0,4% planowanych podatków ogółem w części 37 - Sprawiedliwość. Kwota ta była jednak znacznie niższa niż stwierdzona w roku ubiegłym o prawie 49 mln zł i w tej kwocie 22 mln zł to wydatki specyficzne, których nie da się przewidzieć na etapie planowania, dotyczące pochodnych od wynagrodzeń dla sędziów przechodzących w stan spoczynku przed ustawowym terminem, jak gdyby na własne życzenie. Wobec takiej sytuacji NIK zgodziła się z celowością pozostawiania takich środków w rezerwie na realizację tych zobowiązań. Uwagi Najwyższej Izby Kontroli wobec tegorocznego budżetu dotyczyły kwoty 2.200 tys. nierozdysponowanych środków pomiędzy jednostki podległe. Kolejnym wnioskiem nie w pełni zrealizowanym jest finansowanie ze środków specjalnych różnych form działalności statutowej: wydawnictwa „Monitor Sądowy i Gospodarczy”, Centralnej Informacji o Zastawach Rejestrowych, lub też finansowanie wydatków wynikających z ustaw, jednakże kontrola w 2002 roku wykazała dokonywanie z rachunków tych środków wydatków niezgodnych z przeznaczeniem określonym w ustawie. Nie można było wszakże nie dostrzec działań podjętych przez Ministerstwo Sprawiedliwości w kierunku pełnego zrealizowania zaleceń zawartych we wnioskach pokontrolnych, m.in. w projekcie budżetu zaplanowano wydatki niemieszczące się w kategorii wydatków określonych w ustawie. Jednakże ten rodzaj wydatków nie został uwzględniony w ustawie budżetowej, dlatego też - jak sądzimy - zaproponowano zmianę obowiązującego stanu prawnego, określającego zasady wydatkowania funduszy ze środków specjalnych, a stosowny projekt zmiany dotychczas obowiązujących ustaw został w dniu 31 stycznia 2003 roku przekazany marszałkowi Sejmu przez prezesa Rady Ministrów. Kolejnym, nie w pełni zrealizowanym wnioskiem pokontrolnym, było zalecenie wyegzekwowania zaległości od zakładów przywięziennych, należnych budżetowi państwa dochodów z tytułu wynagrodzenia za prace skazanych. Część tych dochodów przeznacza się na dochody budżetu państwa oraz na specjalny fundusz postpenitencjarny.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#DariuszZielacki">Zalecenie wyegzekwowania zostało tylko w części zrealizowane, choć kwota zaległości została znacznie zmniejszona, tj. o 2.183 tys. zł i na koniec 2002 roku wyniosła 612 tys. zł. Najwyższa Izba Kontroli ponawia więc ten wniosek w celu pełnego wyegzekwowania należnych budżetowi zaległości. Przechodząc do omawiania kwestii planowania dochodów i wydatków, stwierdzono ustalenia poczynione przez generalnego dyrektora Centralnego Zarządu Służby Więziennej dotyczące planu finansowego tego zarządu, jako dysponenta środków budżetowych 3 stopnia, według których planowane wydatki na 2002 rok wyniosą ponad 74 mln zł. W trakcie roku budżetowego decyzją dyrektora zmniejszono ten plan wydatków o 39 mln zł, jednocześnie zwiększając plany wydatków innych, podległych centralnemu zarządowi jednostek organizacyjnych więziennictwa. Powyższe ustalenia wskazują na utworzenie w planie wydatków Centralnego Zarządu Służby Więziennej rezerwy środków, co - według wyjaśnień dyrektora generalnego - spowodowane jest koniecznością zapewnienia środków na wydatki, których na etapie planowania przewidzieć się nie da. NIK przyznaje, że w budżecie więziennictwa takie wydatki występują, a są one związane z koniecznością uregulowania zobowiązań wobec funkcjonariuszy więziennictwa odchodzących ze służby przed osiągnięciem pełnego wieku emerytalnego. Są to ekwiwalenty za niewykorzystane urlopy, odprawy finansowe itp. Po uwzględnieniu przez Najwyższą Izbę Kontroli konieczności istnienia takich rezerw w budżecie więziennictwa okazało się, że pozostaje kwota prawie 29 mln zł, która nie znajduje uzasadnienia i świadczy o nierzetelnym planowaniu wydatków w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej. Niech za jednoznaczny przykład tego nierzetelnego planowania posłuży plan wydatków na PFRON w wysokości 4,3 mln zł, podczas gdy wydatki na ten cel poniesione w 2002 roku wyniosły 220 razy mniej i 300 razy mniej w 2001 roku, tym bardziej że kwota planowanych na PFRON wydatków w 2002 roku prawie w całości została przekazana podległym jednostkom na inne cele. Przechodząc do omówienia realizacji dochodów, Najwyższa Izba Kontroli stwierdza prawidłowość ich realizacji, z wyjątkiem jednego: 19-dniowego opóźnienia w przekazaniu kwoty 360 tys. zł budżetowi, a nieznaczne przekroczenie planu dochodów o 4,4% wyniknęło z przyczyn niedających się przewidzieć na etapie planowania. Chodziło tu bowiem o dochody z tytułu opłat sądowych i zwroty nienależnych świadczeń emerytalnych od funkcjonariuszy więziennictwa. Wydatki realizowano zgodnie z planem finansowym w sposób celowy i oszczędny, a wydatki inwestycyjne oraz zakupy środków trwałych wynikały z uzasadnionych potrzeb resortu. W wyniku kontroli NIK stwierdzono jednak przekroczenie z zakresu upoważnienia do wykonania wydatków na wynagrodzenia, stanowiące naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Chodzi tutaj o uregulowanie zobowiązań przypadających na 2003 rok środkami z 2002 roku w kwocie prawie 1,1 mln zł. Stwierdzono ponadto, że w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej sfinansowano wynagrodzenia pracowników tej jednostki budżetowej w kwocie prawie 400 tys. zł, którzy wykonywali prace na rzecz zakładu budżetowego, bez obciążenia tego zakładu.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#DariuszZielacki">Mówię tu o przychodni lekarskiej, która w ramach swojego funkcjonowania nie ponosiła także innych kosztów, mimo iż podstawową zasadą funkcjonowania podobnych jednostek budżetowych jest samofinansowanie. W tym wypadku mamy do czynienia z quasi - dotowaniem jednostki budżetowej. Dodam jeszcze, że na koniec 2002 roku w Ministerstwie Sprawiedliwości wystąpiły zobowiązania wymagalne, które wynikały z nieuregulowanych kosztów postępowań sądowych i prokuratorskich oraz z zasądzonych odszkodowań osobom represjonowanym za działalność na rzecz Niepodległego Bytu Państwa Polskiego wraz z odsetkami od tych nieterminowo regulowanych zobowiązań, ogółem w kwocie 1,6 mln zł. Należy jednak zaznaczyć, iż wielkość tych zobowiązań w stosunku do roku poprzedniego, czyli 2001, zmalała o 60%. Nie stwierdzono przypadku wykorzystania środków z rezerw i dotacji na cele niezgodne z przeznaczeniem, nie stwierdzono również nieprawidłowości w zakresie dysponowania i wykorzystania środków na współfinansowanie zadań realizowanych przy wykorzystaniu środków bezzwrotnych z zagranicy. Oprócz wcześniej zasygnalizowanych nieprawidłowości w zakresie finansowania zajęć z ośrodków specjalnych stwierdzono, iż sytuacja ekonomiczna dwóch zakładów budżetowych Ministerstwa Sprawiedliwości, a chodzi tutaj o ośrodki szkoleniowo-wypoczynkowe, nie zapewnia ich samofinansowania. Biorąc to pod uwagę, wniosek Najwyższej Izby Kontroli z ubiegłego roku o konieczności podjęcia odpowiednich działań naprawczych, lub też podjęcia decyzji o likwidacji nierentownych jednostek jest w dalszym ciągu aktualny. Zatrudnienie w omawianej części budżetu było niższe od planowanego o 3329 etatów, przy czym większość stanowią etaty osadzonych, mowa o tym była w wypowiedzi pani poseł Błochowiak. W związku z przeprowadzoną w Ministerstwie Sprawiedliwości kontrolą, Najwyższa Izba Kontroli skierowała dwa wystąpienia pokontrolne do ministra sprawiedliwości i dyrektora CZSW, zawierające m.in. wnioski wynikające z przeprowadzonych kontroli. W odpowiedzi na te wystąpienia dysponenci -kierownicy jednostek poinformowali o podjęciu działań i zrealizowaniu bądź o realizacji przedstawionych przez NIK wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jaka jest zatem konkluzja pańskiego wystąpienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#DariuszZielacki">Tak jak powiedziałem na wstępie, nasza ocena jest pozytywna, ze stwierdzeniem nieprawidłowości, z których najważniejsze omówiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozpoczynamy dyskusję w części budżetowej 37 - Sprawiedliwość, oraz w części budżetowej 83 - Rezerwy celowe - w zakresie pozycji 39 i 93.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MarekZagórski">W ekspertyzie BSiE przedłożonej posłom mowa jest o pożyczce, mówi o niej również raport Najwyższej Izby Kontroli. Kto komu pożyczał pieniądze i na jakich zasadach? Czy w Ministerstwie Sprawiedliwości jest tyle pieniędzy, że można jeszcze pożyczać? Czy sprawa tej pożyczki była badana? Moje drugie pytanie zmierza do wyjaśnienia zasad funkcjonowania ośrodków szkoleniowych, które - jak wynika ze sprawozdania - są deficytowe, i to nie tylko te są deficytowe. Wczoraj na posiedzeniu Komisji Obrony analizowaliśmy ośrodki szkoleniowe Ministerstwa Obrony Narodowej, które są również deficytowe. Pytanie moje ma więc szerszy podtekst i kieruję je także do przedstawicieli rządu: czy warto utrzymywać dalej te deficytowe obiekty, mając świadomość, że do nich dokładamy? Moje trzecie pytanie zmierza do wyjaśnienia mechanizmów funkcjonowania zakładów przywięziennych w kontekście bliskich związków tych zakładów z Agencją Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa. Czy ta współpraca przyniosła lub przyniesie zakładom przywięziennym poprawę kondycji finansowej? - ponieważ zlecenia ze strony Agencji były spore, więc - jak rozumiem - wpłynie to na poprawę sytuacji całego więziennictwa w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy są jeszcze głosy w dyskusji? Nie widzę i w związku z tym proszę pana ministra Jerzego Łankiewicza o odpowiedź na pytania pani poseł Anity Błochowiak, pana posła Marka Zagórskiego oraz przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli. Myślę także, że głos zabierze szef służby więziennej na temat planowanych wydatków i przekazywania ich na inne cele, niż zapisano w ustawie. Są to poważne nieprawidłowości w funkcjonowaniu finansów publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JerzyŁankiewicz">Chciałbym w pierwszym rzędzie ustosunkować się do dwóch najpoważniejszych zarzutów w kwestii wydatków budżetowych. Jeśli chodzi o przekroczenie planu wydatków na wynagrodzenia o 531 tys. zł, to w ramach kwot tego przekroczenia dokonano uregulowania zobowiązań za grudzień 2002 roku wobec Skarbu Państwa i ZUS zamiast dokonania tego w styczniu roku następnego. Nie spowodowano przekroczenia planu wynagrodzeń, natomiast bezsporny jest fakt naruszenia dyscypliny budżetowej i w momencie otrzymania informacji o zaistnieniu tego naruszenia osobiście poinformowałem o tym rzecznika dyscypliny finansów publicznych przy ministrze sprawiedliwości. W pełni podzielam słuszną uwagę Najwyższej Izby Kontroli w tym względzie. Przechodząc do zarzutu zbyt późnego powołania asesorów i sędziów, to postaram się przybliżyć nieco chronologię wypadków. Ustawa budżetowa na rok 2002 weszła w życie 29 marca 2002 roku; MS już w kwietniu przekazało ewidencję etatów do sądów i prokuratur apelacyjnych. Podstawowym problemem, z jakim przychodzi nam się tutaj zmierzyć, jest tryb powoływania na stanowisko sędziego, który reguluje ustawa o ustroju sądów powszechnych. Ujmując rzecz w pewnym skrócie - najpierw zamieszcza się ogłoszenie w Monitorze Polskim o pojawieniu się takiego etatu i procedurze zgłaszania kandydatów, następnie zostaje uruchomiony system sprawdzania zgłaszających się kandydatów i opiniowanie ich przez kolegium sądu okręgowego, a później przez Krajową Radę Sądownictwa. Tak wyłonieni kandydaci zostają przedstawieni ministrowi sprawiedliwości, który powołuje ich na stanowisko asesora. Przy powoływaniu na etat sędziego dochodzi jeszcze dodatkowy element: wręczanie nominacji przez prezydenta. Trzeba przyznać, że tryb ten ma charakter obligatoryjny i czasochłonny, a wziąwszy pod uwagę procedurę - dosyć żmudny. Ustosunkowując się do uwag Najwyższej Izby Kontroli o niepełnym wykonaniu trzech zaleceń pokontrolnych, to zgadzam się z nimi w pełni, dostrzegając równocześnie w wyrażonej przez ten organ opinii sugestii, o czynionych przez MS wszelkich staraniach, aby zrealizować te zalecenia całkowicie, co - jak myślę - nastąpi najpóźniej do końca roku. Aby rozwiązać problem nierentownych zakładów budżetowych - ośrodków wypoczynkowych, opracowano kompleksowy program naprawczy, zakładający w przypadku kilku najbardziej nierentownych obiektów ich likwidację lub inne formy wykorzystania takiej bazy dla potrzeb resortu. Odpowiadając na pytanie pana posła Marka Zagórskiego informuję, że system pożyczek dla sędziów na polepszenie warunków mieszkaniowych reguluje ustawa o ustroju sądów powszechnych i nie może tu być mowy ani o darowiznach dla sędziów, ani o jakiejkolwiek dowolności w działaniu. Podobne zasady obowiązują w przypadku pożyczek dla prokuratorów. Przechodząc do kwestii zakładów przywięziennych, głos za chwilę zabierze pan generał Jan Pyrcak. Ja w tej sprawie chciałbym zwrócić uwagę na wielofunkcyjność roli, jaką te zakłady mają do spełnienia, a dwie najważniejsze z nich to: funkcja readaptacyjna i funkcja samowystarczalności poprzez dochodową działalność gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JerzyŁankiewicz">Zakłady te zatrudniają w chwili obecnej ok. 3.5 tys. osób, z czego połowę stanowią skazani. Inna ważna funkcja społeczna: wychowanie poprzez pracę, mająca decydujący wpływ na resocjalizację skazanych, nie jest realizowana lub jest realizowana tylko częściowo, ponieważ nieubłagane prawa wolnego rynku dramatycznie pogorszyły sytuację zakładów przywięziennych niekorzystających z żadnych ulg i traktowanych jak zwykłe podmioty gospodarcze. Nie widać rozwiązań systemowych mogących w najbliższym czasie rozwiązać ogrom problemów, z jakimi przychodzi się zmagać w tej materii. Jedynym zwiastunem ewentualnego polepszenia sytuacji jest - być może - nowelizacja kodeksu karnego wykonawczego, w którym mówi się o wprowadzeniu średniej płacy jako mechanizmu obniżającego koszty finalne wyrobu lub usługi. Zagadnienia dotyczące świadczenia usług przez zakłady przywięzienne na potrzeby systemu IACS omówi szef Centralnego Zarządu Służby Więziennej, pan generał Jan Pyrcak.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanPyrcak">W Polsce działa 28 gospodarstw pomocniczych działających przy zakładach karnych, jako jedna z form działalności organizacyjnej, oraz 18 przedsiębiorstw różnych branż. Na koniec 2002 roku gospodarstwa pomocnicze zakończyły działalność dodatnim wynikiem finansowym w wysokości 5.309 tys. zł brutto, natomiast z 18 przedsiębiorstw przywięziennych działających w formie przedsiębiorstwa państwowego, dla których organem założycielskim jest minister sprawiedliwości, dodatni wynik finansowy netto osiągnęło 11 przedsiębiorstw w kwocie 4794 zł, pozostałe zaś zamknęły rok 2002 stratą 5.586 tys. zł. Pewną nadzieją napawa fakt dzisiejszego posiedzenia Senatu i akceptacji dla sejmowej propozycji obniżenia kosztów pracy skazanych. Zarobki skazanych mają być nie mniejsze niż połowa najniższego wynagrodzenia, tak chce ustawa z 12 czerwca, sądzimy więc, że jest to mechanizm pozwalający na obniżenie kosztów pracy. Chciałbym odnieść się teraz do umowy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i poinformować, że w czerwcu 2002 roku prezes Agencji zwrócił się z prośbą o udostępnienie adresów gospodarstw i przedsiębiorstw przywięziennych, mając na względzie zapis w ustawie o zamówieniach publicznych, pozwalający na ulokowanie zamówienia w tego rodzaju przedsiębiorstwach i gospodarstwach pomocniczych z pominięciem procedur przewidzianych w ustawie o zamówieniach publicznych. Na spotkaniu w dniu 17 czerwca 2002 roku, omawiającym sprawy dotyczące przyszłej współpracy, z udziałem pełnomocnika prezesa Agencji i dyrektorów zainteresowanych zakładów, przedstawiono założenia wykonawcze planowanych remontów adaptacyjnych przyszłych siedzib terytorialnych ARiMR w liczbie 300, o powierzchni od 250 do 500 m kw. każda. Założenia inwestora przewidywały wykonanie podstawowych robót ogólnobudowlanych o jednolitym standardzie, a w przyszłości wyposażanie tych placówek w sprzęt techniczny. Według naszej wiedzy, która nie musi być pełna, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa szacowała pierwotnie koszt adaptacji jednego lokalu średnio na około 70 tys. zł. W miarę wyposażania tych lokali w niezbędne sprzęty następowałyby kolejne zlecenia. Zainteresowanie podjęciem współpracy z Agencją podtrzymało na spotkaniu 19 dyrektorów firm przywięziennych, po czym przystąpiono do negocjacji. Z uwagi na krótki termin realizacji robót oraz - zdaniem dyrektorów - nieatrakcyjne warunki płacowe oferta nie spotkała się z entuzjazmem przedstawicieli zakładów przywięziennych, gdyż według kosztorysów zamykała się minimalnymi wskaźnikami nośników cenotwórczych dla poszczególnych regionów. Ostatecznie współpracę nawiązało 14 przedsiębiorstw przywięziennych, w tym 12 wykonywało prace ogólnobudowlane, 2 przedsiębiorstwa realizowały dostawę mebli, a 1 przedsiębiorstwo - usługi poligraficzne. Z zebranych przez nas informacji wynika, że zakres robót ogólnobudowlanych oraz dostawy materiałowe wyniosły w cenach netto 72.200 tys., brutto 88.000 tys. zł. Koszt adaptacji lokali był różny w różnych rejonach Polski, np. w Olesnie wyniósł 17.200 zł, w Brzozowie -18.700 zł, a w Głubczycach - 22.300 zł. Tak duże rozpiętości cen wynikają z różnego stanu technicznego remontowanych placówek.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JanPyrcak">Niektóre mocno zdewastowane obiekty wymagały generalnego remontu, w innych wystarczyło przeprowadzenie napraw bieżących. Nie są znane w chwili obecnej wiarygodne szacunki z uzyskanych przez zakłady przywięzienne korzyści materialnych po podjęciu współpracy z ARiMR, ponieważ znaczna część wykonanych robót nie została jeszcze rozliczona i trwają okresy gwarancyjne, po zakończeniu których wyniknie, być może, konieczność przeprowadzenia dodatkowych prac, usunięcie usterek, a więc czynniki zwiększające ponoszone koszty. Bezsporny jest natomiast fakt wykonywania sporej części tych prac przez podwykonawców, a więc firmy wynajęte przez zakłady przywięzienne do wykonania zleconych przez agencję prac. Zleciłem niezwłoczną, szczegółową kontrolę działalności przedsiębiorstw i gospodarstw przywięziennych posiłkujących się podwykonawcami i te czynności kontrolne trwają, w związku z tym dzisiaj nie mogę przedstawić oceny końcowej, natomiast dysponuję pełnym rozliczeniem wartości zrealizowanych kontraktów, ale nie ich efektami ekonomicznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Będę prosił pana generała o pisemną informację dotyczącą skali i zakresu prac zleconych podwykonawcom, ponieważ zastosowana praktyka posiłkowania się podwykonawcami w realizacji zleceń diametralnie zmieni ocenę tego przedsięwzięcia. Oceniając wartości wykonanych prac remontowych w poszczególnych rejonach, trzeba stwierdzić, że przyjęcie średniego kosztu wykonania na kwotę 70 tys. to bardzo dużo, jest to jednak osobny temat na posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Myślę, że i debata wokół niego będzie kontynuowana, aczkolwiek niezbędne jest najpierw rozliczenie zrealizowanych remontów lokali. Proszę również o kilka słów komentarza do sprawy PFRON, ale po pytaniach uzupełniających pani poseł Anity Błochowiak i pana posła Marka Zagórskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AnitaBłochowiak">Kwestie związane z programem IACS oraz zlecanie remontów podwykonawcom były przedmiotem dyskusji w czasie posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, po opublikowaniu w prasie doniesień i komentarzy prasowych. W owym czasie jednak wiedza o tych sprawach była niepełna. Moje pytanie w związku z tym brzmi: czy są już jakiekolwiek wyniki zleconej przez pana generała kontroli w zakładach przywięziennych, kiedy tę kontrolę zlecono i w jakim terminie można się spodziewać jej zakończenia? Drugi kompleks pytań kieruję do Najwyższej Izby Kontroli w związku z inną mocno dyskutowaną materią: rolnictwem i systemem IACS. Czy rzeczywiście ze strony posłów były formułowane postulaty pod adresem NIK, aby dokonać obszernej i drobiazgowej kontroli funkcjonowania programu IACS i niektórych działów rolnictwa objętych tym programem? Jeśli takowych postulatów nie było, to uświadomienie sobie konieczności jej przeprowadzenia wydaje się rzeczą oczywistą, jak również nieodzowne wydaje się przeprowadzenie kontroli w sprawie niektórych aspektów finansowych współpracy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z przedsiębiorstwami przywięziennymi. Pytanie, kiedy mogłyby być znane wyniki takiej kontroli, pozostanie na razie bez odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MarekZagórski">Pragnę serdecznie podziękować panu generałowi za wyczerpujące informacje, ale mnie interesowały efekty ekonomiczne współpracy z ARiMR. Rozumiem, że w chwili obecnej nie jest możliwe zapoznanie się z efektami ekonomicznymi, tzn. że nie były one najprawdopodobniej określone przed podjęciem współpracy lub były określone w mizerny sposób. W związku z tym pragnąłbym rozszerzyć wniosek pana przewodniczącego Mieczysława Czerniawskiego o możliwość niezwłocznego zapoznania się z wynikami wewnętrznej kontroli prowadzonej z zakładach przywięziennych, z jednoczesną informacją o sposobie zabezpieczenia interesów strony rządowej w zakresie możliwości egzekwowania jakości wykonywania robót w umowach zawieranych z podwykonawcami, ponieważ według enuncjacji prasowych wykonane roboty były, delikatnie mówiąc, marnej jakości.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przyjmuję tę propozycję jako uzupełnienie wcześniejszego wniosku i uwzględnienie go w informacji dla Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#ZytaGilowska">Na jaką kwotę ogólnie udzielono pożyczek sędziom i prokuratorom na koniec 2002 roku i ilu z nich skorzystało z możliwości ich otrzymania oraz jakie jest średnie oprocentowanie takiej pożyczki? Następne moje pytanie wiąże się również z tematem pożyczek dla sędziów oraz prokuratorów i kieruję je do Najwyższej Izby Kontroli. W związku z informacją opublikowaną przez NIK o wynikach kontroli wykonania budżetu w 2002 roku w części 37 - Sprawiedliwość, umieszczonych na stronie 23 w akapicie 1 sformułowania dochody mam pytanie następujące: Czy wydatki ponoszone na udzielanie tych pożyczek sędziom i prokuratorom są księgowane jako wydatki, czy też jako rozchody, jest bowiem zasada w prowadzeniu księgowości, aby pożyczki księgować jako rozchody. Czy rzeczywiście wpływy pochodzące ze spłaty tych pożyczek księgowane są jako dochody, a nie jako przychody a jeśli tak, to dlaczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JerzyŁankiewicz">Te pożyczki w roku ubiegłym nie były udzielane ze względu na wejście w życie nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych. Jeśli są udzielane teraz, to ich oprocentowanie kształtuje się na poziomie oprocentowania kredytów udzielanych przez bank PKO BP, natomiast kwota łączna, roczna suma tych pożyczek na koniec ubiegłego roku wyniosła ok. 50 mln zł. Wypłata pożyczki księgowana jest po stronie wydatków, a spłata po stronie dochodów. Tak jak już wcześniej zaznaczyłem, zasady udzielania pożyczek reguluje ustawa o ustroju sądów powszechnych, ustawa o prokuraturze oraz odpowiednie rozporządzenie MS.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Jeśli chodzi o zasady księgowania pożyczek, to nie księguje się ich w koszty, lecz na koncie rozliczeń, dlatego moduł księgowania, o którym pan wspomniał, może być zastosowany tylko w rozliczeniu kasowym budżetu. Mam nadzieję, że ministerstwo w księgowości stosuje zasadę memoriałową i ewidencjonuje udzielone pożyczki na rozrachunkach oraz wie, komu i ile pożyczyło, jak również na bieżąco monitoruje spłatę tych pożyczek. Teraz proszę o zabranie głosu szefa służby więziennej.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanPyrcak">Odpowiadając na pytanie odnośnie do zaplanowania nadmiernych środków w wydatkach służby więziennej na PFRON, to z ubolewaniem stwierdzam, iż rzeczywiście popełniono błąd w tej kwestii, dlatego w budżecie tegorocznym kwota na PFRON w pełni odpowiada realnym zapotrzebowaniom centralnego zarządu. Trzeba pamiętać o tym, że służba więzienna rozpoczynała rok budżetowy 2002 w dramatycznej sytuacji zadłużenia na poziomie 119 mln złotych, a więc bez mała 1/3 kwoty określonej w budżecie na wydatki bieżące. Podejmowaliśmy w związku z tym wszelkie czynności pozwalające na to, aby w trakcie roku budżetowego móc skorygować wydatki w jednostkach, do granic zapewniających im, minimalne chociaż funkcjonowanie, biorąc równocześnie pod uwagę dramatyczny przyrost liczby osadzonych. Chciałbym przy tej okazji przypomnieć, że od roku 1999 liczba osadzonych w polskich zakładach karnych wzrosła o ponad 50%, a środki przeznaczone na utrzymanie tych placówek, przewidziane w odpowiednich ustawach budżetowych, jeśli nawet rosły, to w rażącej dysproporcji do rosnących lawinowo wydatków na potrzeby coraz większej liczby osadzonych, tak więc rok budżetowy 2000 służba więzienna zakończyła długami na poziomie 54 mln zł, a rok następny długiem 119 mln zł. Natomiast rok 2002 zamykamy zobowiązaniami na poziomie 56 mln zł, a wysiłki w kierunku zredukowania i całkowitej spłaty długów stały się głównym wyznacznikiem prowadzonej działalności. Stwierdzam jednak z ubolewaniem, że przy tej okazji dopuściliśmy się uchybień formalnych w poprzednim roku budżetowym, które z całą pewnością w planowaniu bieżącego roku budżetowego nie będą miały miejsca. Nawiązując do pytania o aktualny stan wewnętrznej kontroli umów podpisanych z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, informuję, iż czynności kontrolne zostały rozpoczęte jeszcze przed pojawieniem się doniesień w prasie o zawieranych kontraktach, bowiem w chwili pojawienia się dziennikarzy zadających pytania w tej kwestii natychmiast rozpoczęliśmy kontrolę. Samo przeprowadzenie działań kontrolnych i analiza wyników zajmuje nieco czasu, również ze względu na równolegle przeprowadzaną w dwóch przedsiębiorstwach gruntowną rewizję finansowo-gospodarczą, która z definicji nie jest tylko doraźnym działaniem kontrolnym i wymaga pewnej ilości czasu. Podejmę czynności przyśpieszające, aby Komisja mogła jak najwcześniej poznać wyniki wspomnianej kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę teraz przedstawiciela NIK o odpowiedź na pytania pani poseł Zyty Gilowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#DariuszZielacki">Udzielane przez Ministerstwo Sprawiedliwości pożyczki sędziom i prokuratorom oraz spłaty tych pożyczek są klasyfikowane jako wydatki z § 445 i dochody z § 070 klasyfikacji budżetowej, określonej w Rozporządzeniu Ministra Finansów w sprawie klasyfikacji budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Pytanie do pana ministra. Jakie działania podjął rzecznik dyscypliny finansów publicznych przy ministrze sprawiedliwości w kwestii naruszenia tej dyscypliny w MS?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JerzyŁankiewicz">Według mojej wiedzy na ten temat rzecznik dyscypliny finansów publicznych skierował wniosek do komisji budżetowej w MS.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę wobec tego o przesłanie uzasadnienia do Komisji Finansów, aby można powiadomić ministra finansów o zaistniałej sprawie. Czy są jeszcze pytania? Nie słyszę i wobec tego stawiam pytanie: Czy ktoś z pań i panów posłów jest przeciwny przyjęciu pozytywnej opinii wykonania budżetu w części 37 - Sprawiedliwość, z zastrzeżeniami przedłożonymi przez panią poseł Anitę Błochowiak i Najwyższą Izbę Kontroli? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że taka opinia została przyjęta. Powracamy do omówienia wykonania budżetu w części 03 - Kancelaria Senatu. Proszę panią poseł Elżbietę Szparagę z Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o przedstawienie opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#ElżbietaSzparaga">Sejmowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich na posiedzeniu w dniu 25 czerwca 2003 roku zapoznała się ze sprawozdaniem z wykonania budżetu w części 03 - Kancelaria Senatu, w tym również ze sprawozdaniem z opieki nad Polonią Zagraniczną i Polakami za granicą. Po bardzo wnikliwej analizie przedłożonych sprawozdań KRiSP pozytywnie zaopiniowała realizację budżetu w części 03 - Kancelaria Senatu za rok 2002.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o zabranie głosu pana posła Grzegorza Woźnego i przedstawienie opinii Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#GrzegorzWoźny">Olbrzymia to przyjemność referować sprawozdanie z wykonania budżetu w części 03 - Kancelaria Senatu. Sprawozdanie zostało przygotowane rzetelnie, szczegółowo i profesjonalnie, nie pozostawiając jakichkolwiek wątpliwości i niedomówień. Realizacja budżetu przebiegała zgodnie z ustawą o finansach publicznych, a także z ustawą o rachunkowości i z ustawą o zamówieniach publicznych. Wydatki budżetowe dokonywane były w sposób celowy, z zachowaniem zasady gospodarności, a gospodarka finansowa Kancelarii Senatu prowadzona jest na bieżąco i nie ma zaległych, przeterminowanych i wymagalnych zobowiązań. Zarówno dochody, jak i wydatki nie zostały w roku budżetowym 2002 zrealizowane w planowanych wielkościach. Biorąc pod uwagę fakt, że dochody przekroczyły zaplanowany poziom, wydatki były znacznie niższe od planowanych, a statutowe zadania zostały w pełni zrealizowane, stan taki należy ocenić szczególnie pozytywnie. W ustawie budżetowej na 2002 rok w części 03 dochody przewidziano w kwocie 200 tys. zł, zaś faktycznie zrealizowano 568 tys. zł, natomiast wydatki w kwocie 105.836 tys. zł, tj. 94% budżetu po zmianach, i były one o 8.235 tys. zł niższe od wydatków roku poprzedzającego, tj. o 7,2%. Chciałbym również poinformować o pozytywnej ocenie sprawozdania z wykonania budżetu w części 03, wydanej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Przy okazji chciałbym dodać, iż zwykle sporo dyskusji wywoływała kwestia realizacji budżetu w dziale - Opieka nad Polonią Zagraniczną i Polakami za granicą. W roku budżetowym 2002 Kancelaria Senatu przygotowała instrukcję obiegu i kontroli dokumentów księgowych oraz zasady postępowania przy zlecaniu zadań państwowych w zakresie opieki nad Polonią Zagraniczną i Polakami za granicą. Ten fakt należy także ocenić bardzo pozytywnie. W imieniu Komisji Finansów Publicznych składam wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu w części 03 - Kancelaria Senatu bez uwag. Jednocześnie na ręce pana ministra Adama Witalca składam gratulacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WaldemarDługołęcki">Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła w Kancelarii Senatu kontrolę wykonania budżetu państwa w takiej szczegółowości jak w innych jednostkach pozarządowych. Roczne sprawozdanie o wykonaniu planu dochodów, planu wydatków i stanie środków na rachunkach bankowych zostało opracowane przez Kancelarię Senatu w sposób rzetelny, odzwierciedlający rzeczywisty obraz dochodów, wydatków i stan środków na rachunkach bankowych. Także prowadzenie ewidencji finansowo-księgowej było zgodne z ustawą o rachunkowości. Uwagi dotyczące dowodów księgowych zostały przekazane w wystąpieniu do szefa Kancelarii Senatu i piszemy o nich w informacji, jednakże nie miały one wpływu na rzetelność sprawozdań budżetowych. Nie zostały zgłoszone uwagi do sposobu gromadzenia przez Kancelarię Senatu, jako jednostkę budżetową, dochodów w tej części wydatków, która służy finansowaniu kosztów działalności Senatu. Jeśli chodzi o dotacje z zakresu opieki nad Polonią Zagraniczną i Polakami za granicą przedstawiliśmy dwie sugestie. Jedna z nich dotyczy bardziej realnego planowania tej części dotacji, która nie jest przekazywana stowarzyszeniom, tylko innym jednostkom, ale trzeba pamiętać o przeprowadzonych w ciągu roku w tym zakresie zmianach w budżecie. Druga sugestia dotyczy tego wszystkiego, co już zostało zrobione przez Kancelarię Senatu w zakresie udzielania i rozliczania dotacji dla jednostek spoza sektora finansów publicznych, o czym już była mowa poprzednio. Jednostki składają sprawozdania z wykorzystania otrzymanych dotacji z opóźnieniem, a ich weryfikacja trwa stosunkowo długo, jednakże NIK ma świadomość, że zwiększenie szczegółowości rozliczeń z tymi jednostkami wynika także z realizacji wniosków Izby z lat poprzednich. Może się zatem zdarzyć tak, że do czasu zakończenia działań kontrolnych wykonania budżetu prowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli prace weryfikujące sprawozdania z wykorzystanych dotacji nie są jeszcze zakończone. Konkluzja zatem jest taka, że ocena wykonania budżetu przez Kancelarię Senatu jest pozytywna, z tymi niewielkimi uchybieniami, o których powiedziałem przed chwilą.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Rozpoczynamy dyskusję nad wystąpieniami i proszę o zabieranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#AleksanderCzuż">Czy został już uruchomiony audyt wewnętrzny i czy dla potrzeb tego przedsięwzięcia otrzymano dodatkowe etaty? Moje drugie pytanie dotyczy dotacji dla fundacji i różnych stowarzyszeń zajmujących się sprawami Polonii. Czy przeprowadzano analizę struktury kosztów w tych jednostkach pod kątem wzajemnych relacji pomiędzy ilością środków przeznaczonych na płace a środków przeznaczanych na działalność stricte merytoryczną. Czy w roku 2002 były wydatki majątkowe lub inwestycyjne związane z działaniami na rzecz Polonii Zagranicznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Ponieważ nie widzę innych zgłoszeń do zabrania głosu w dyskusji, proszę pana ministra Adama Witalca o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#AdamWitalec">Audyt wewnętrzny został już uruchomiony i włączony do koordynacji kontroli wewnętrznej nad wykonaniem budżetu i ma to swoje odbicie w sprawozdaniu NIK, jako że inicjatywa ta została oceniona pozytywnie. Na cel ten powiększono budżet w wysokości 71 tys. zł i został zatrudniony biegły rewident o wysokich kwalifikacjach i z dużym stażem audytorskim. Także i w bieżącym roku budżetowym prowadzone są czynności audytorskie, m.in. w stowarzyszeniu Wspólnota Polska odbywa się wycinkowa kontrola pewnego konkretnego zadania. Ustosunkowując się do pytania o proporcje w wydatkach instytucji działających na rzecz Polonii, opowiem o uruchomieniu w roku 2002 uregulowania zmniejszającego wielkość kosztów ogólnych, które na przestrzeni ostatnich lat kształtowały się na poziomie 15–16% wszystkich kosztów w instytucjach korzystających z dotacji. Na wniosek Kancelarii Senatu, Prezydium tego zgromadzenia ustaliło górną granicę wskaźnika narzutu kosztów ogólnych w wysokości 13%. Gwoli wyjaśnienia przypomnę, że na koszty ogólne składają się wydatki na usługi, czynsze, obsługa zlecenia zadania, delegacje osób dokonujących kontroli, a więc wszystko to co, nie wiąże się bezpośrednio z działalnością merytoryczną danego przedsięwzięcia, ale realizacji tej działalności w sposób oczywisty służy. Wysokość wskaźnika kosztów ogólnych w zadaniach programowych nie może obligatoryjnie przekroczyć 13%, a w zadaniach inwestycyjnych 6%. Ten wymóg jest przez Kancelarię Senatu skrupulatnie przestrzegany i daje wymierne korzyści w postaci zwrotu do budżetu niewykorzystanych dotacji ze strony placówek państwowych działających na rzecz Polonii Zagranicznej. Odpowiadając na pytanie o realizację inwestycji, to wielkość nakładów na działalność inwestycyjną w 2002 roku wyniosła 18.519 tys. zł i stanowiło to 99% planowanych wydatków przeznaczonych w szczególności na remonty szkół, przedszkoli i obiektów o charakterze polonijnym na Ukrainie, Białorusi i Litwie, gdzie znajdują się liczne, chociaż często biedne skupiska polonijne. Oddano do użytku szkołę polską w Mościskach, Gródku Podolskim i Kasławiu, obiekty piękne, nowoczesne i kształcące już dzieci polonusów. Przy tej okazji warto powiedzieć, że w 2002 roku powiększył się krąg odbiorców pomocy polonijnej i osiągnął liczbę 53 podmiotów, w tym 22 podmioty korzystające po raz pierwszy z tej formy pomocy. Ma to niewątpliwie związek z nowym jakościowo podejściem do podziału funduszy na rzecz Polonii i jawnością procedur z tym związanych. Czyni się to za pomocą publikacji w Internecie listy ubiegających się o dotacje i odpowiedniego sposobu dokonywania podziału tych dotacji dla poszczególnych odbiorców.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Może warto poprosić tu obecną panią minister Halinę Wasilewską-Trenkner, by przekazała ministrowi nadzorującemu audyt wewnętrzny w Ministerstwie Finansów doświadczenia i spostrzeżenia dotyczące funkcjonowania audytu wewnętrznego w Kancelarii Senatu, aby i w innych kontrolowanych instytucjach ta forma samokontroli zaczęła funkcjonować. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja Finansów Publicznych pozytywnie przyjęła wykonanie budżetu w części 03 - Kancelaria Senatu. Sprzeciwu nie słyszę, stwierdzam przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu w części 03 - Kancelaria Senatu. Gratuluję panu ministrowi bardzo pozytywnej oceny wykonania budżetu ze strony posłów i ze strony Najwyższej Izby Kontroli, a zwłaszcza uporządkowania wydatkowania środków związanych z Polonią Zagraniczną. Przechodzimy do omówienia ostatniego punktu dzisiejszego porządku dziennego - opinii Komisji Skarbu Państwa o części budżetowej 36 - Skarb Państwa, części budżetowej 85 - Budżety wojewodów ogółem, w zakresie działu 758 - Różne rozliczenia (Prywatyzacja), oraz oceny przebiegu prywatyzacji majątku Skarbu Państwa w 2002 roku. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Komisji Skarbu Państwa, panią poseł Małgorzatę Ostrowską, a zarazem członkinię Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#MałgorzataOstrowska">Mam zaszczyt w imieniu Komisji Skarbu Państwa przedłożyć propozycję przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa i jest to zgodne z rekomendacjami przedłożonymi przez Najwyższą Izbę Kontroli w części budżetowej 36 - Skarb Państwa w zakresie dochodów i wydatków, środków specjalnych, gospodarstw pomocniczych, dotacji podmiotowych, zatrudniania i wynagradzania w państwowych jednostkach budżetowych oraz w części budżetowej 85 - Budżety wojewodów ogółem, a w zakresie działu 758 w różnych rozliczeniach, dochodów i wydatków. Opinia jest pozytywna zarówno ze strony Najwyższej Izby Kontroli, jak i sejmowej Komisji Skarbu Państwa, natomiast w zakresie oceny przebiegu prywatyzacji majątku Skarbu Państwa, która jest uzupełnieniem omawianego sprawozdania, opinia jest negatywna i wynika z niewykonania planowanych przychodów z prywatyzacji, co w konsekwencji znacznie uszczupliło środki znajdujące się w dyspozycji Skarbu Państwa. W trakcie posiedzenia Komisji Skarbu wyjaśniano drobne uchybienia, które tu i ówdzie miały miejsce, jednakże generalna ocena sprawozdania jest pozytywna i taką ocenę w imieniu Komisji Skarbu rekomenduję, z zastrzeżeniem negatywnego wykonania prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o zabranie głosu pana posła Ryszarda Maraszka, który dostarczył szczegółową opinię na piśmie, wręczoną paniom i panom posłom, a teraz przedstawi syntezę tej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#RyszardMaraszek">Proponuję pozytywne zaopiniowanie wykonania części 36 i 85 budżetu państwa oraz negatywną opinię wobec przebiegu prywatyzacji majątku Skarbu Państwa. W dostarczonej członkom Komisji Finansów opinii zwracam uwagę na kilka spraw, które również porusza w swojej opinii Najwyższa Izba Kontroli. W części 36 - Skarb Państwa zwracam uwagę na pewne nieprawidłowości, a są nimi: niepoprawne sporządzanie i ewidencjonowanie niektórych dokumentów księgowych, zakup samochodów osobowych dla kierownictwa ministerstwa jako zakup niecelowy i niegospodarny oraz niskie wykorzystanie środka specjalnego - Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Dokonałem analizy obu stanowisk - Ministerstwa Skarbu i NIK i uważam, że skoro sprawozdania księgowo-finansowe nie zostały zakwestionowane przez Najwyższą Izbę Kontroli, to trudno uważać za niepoprawne ewidencje dokumentów księgowych, na podstawie których te sprawozdania sporządzono. W przypadku zakupu pięciu samochodów krytykę wywołuje ich wysoka cena zakupu - ponad 750 tys. zł, jednak trzeba pamiętać, iż rozłożone w czasie, wysokie koszty eksploatacji ulegną obniżeniu. Jeśli zaś chodzi o Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców, to pragnę poinformować, iż fundusz ten został uruchomiony w ostatnim dniu roku budżetowego 2002 i było rzeczą niewykonalną wykorzystanie środków z tego funduszu zgodnie z przepisami ustawy budżetowej. Chciałbym zapytać przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa o przyczynę tak późnego uruchomienia Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Czy może ma to związek z późno sprywatyzowanym Zakładem Energetycznym STOEN? Oceniając przychody z prywatyzacji w części 98, niezrealizowanie ich w kwocie 5 mld zł jest wystarczającą podstawą do wydania negatywnej opinii, mimo powtarzanego tu i ówdzie argumentu o niesprzedaniu głównego źródła planowanych przychodów Grupy G 8, której sprzedaż planuje się w roku bieżącym. Kolejnymi niemałymi i niesprywatyzowanymi przedsiębiorstwami są: Elektrownia Połaniec, Górnośląski Zakład Energetyczny oraz Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, dające w sumie ponad 5,1 mld zł. Biorąc pod uwagę to, co wcześniej zostało napisane, i to, co powiedziałem przed chwilą, zwracam się z propozycją, aby pozytywnie zaopiniować wykonanie budżetu w części 36 - Skarb Państwa, a także w części budżetowej 85 oraz negatywnie przychody z prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Udzielam głosu przedstawicielowi NIK, ale zanim to nastąpi, chciałbym się dowiedzieć, czy zaniechanie sprzedaży Grupy G 8 wynikało z nieciekawej oferty kupującego, czy też były jakieś zaniedbania. Moim zdaniem prywatyzację należy prowadzić w sposób przemyślany i racjonalny, żeby nie popełnić błędu nadmiernego pośpiechu, jaki popełniono przy prywatyzacji Domów Centrum, które funkcjonują raczej jako obiekty wystawowe, a nie jako sieć handlowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PawełBanaś">Ocena wykonania budżetu w części 36 - Skarb Państwa, dokonana przez Najwyższą Izbę Kontroli, jest pozytywna z nieprawidłowościami, tzn. w skali ocen przyjętej w naszej instytucji jest to ocena najniższa z pozytywnych, natomiast przebieg prywatyzacji, a zwłaszcza tak istotny element, jakim jest planowanie prywatyzacji, oceniono negatywnie. Rok budżetowy 2002 był - niestety - kolejnym rokiem kompletnego rozminięcia się planowanych prognoz prywatyzacyjnych z osiągniętymi z tego tytułu przychodami. Z kwoty 6.800 mln zrealizowano 2.859 mln zł, przy czym połowa tej kwoty została uzyskana ze sprzedaży spółki STOEN, która według planistycznych materiałów źródłowych nie figurowała w założonej kwocie 6.800 mln zł. Podobnie było z przedsiębiorstwem G 8, dlatego naszym zdaniem nie można złych wyników prywatyzacyjnych tłumaczyć niesprzedaniem tej właśnie firmy. Obecnie działający mechanizm planowania przychodów z prywatyzacji powoduje, że ta rozbieżność pomiędzy planem a faktyczną realizacją może się pogłębiać, tak jak pomiędzy planowanym oczekiwaniem a faktycznymi realiami rynku. Dzieje się tak dlatego, że faktyczną wiedzę na temat ewentualnych kandydatów do sprzedaży ma minister skarbu, znający realia rynku oraz znający stopień przygotowania do prywatyzacji aparatu ministerialnego, a także stopień przygotowania przedsiębiorstwa do sprzedaży. Trudno jest zatem dyskutować o kwocie przychodów możliwych do zrealizowania w roku następnym. Tę kwotę należy po prostu przyjąć, a z kolei w przypadku niewykonania założonego planu sprzedaży niezwykle trudno jest komukolwiek, w tym Najwyższej Izbie Kontroli również, dyskutować z argumentem, że pewnych obiektów nie sprywatyzowano, ponieważ oferta była niezadowalająca. Ten problem staje się nader istotny w przypadku dużych prywatyzacji, gdzie określenie marginesu zadowolenia z poziomu złożonej oferty jest niezwykle skomplikowane i trudne do merytorycznej argumentacji. Propozycja NIK zmierza do tego, aby zamiast umieszczania w obowiązujących dokumentach budżetowych kolejnych, planowanych do uzyskania z prywatyzacji kwot rozważyć poprawę sporządzania odpowiednich dokumentów planistycznych z jednoczesnym uwolnieniem ministra skarbu państwa od obowiązku osiągania pewnego pułapu przychodów z prywatyzacji, zadeklarowanych w ustawie budżetowej. Ten problem, mający charakter systemowy, opisujemy w naszej analizie wykonania budżetu państwa i mając na uwadze trudności występujące w planowaniu prognoz wpływów z prywatyzacji, nasza propozycja zasługuje na rozpatrzenie. Najwyższa Izba Kontroli krytycznie ocenia także przebieg nadzoru nad realizacją prywatyzacji, mając na myśli niezbyt rzetelne informowanie przez ministra skarbu Rady Ministrów o zwiększającym się w miarę upływu czasu zagrożeniu uzyskania zapisanej w ustawie budżetowej kwoty wpływów z prywatyzacji, jak również rozwiązania zawarte w umowie z PHZ Bartimpex przy okazji kupna przez to przedsiębiorstwo spółki Wratislavia Polmos. Równie krytycznie oceniona została efektywność windykacji należności z prywatyzacji oraz ewidencja należności z już przeprowadzonych prywatyzacji, co należy rozumieć jako krytykę sposobu interpretowania przez Ministerstwo Skarbu Państwa obowiązujących w tej materii przepisów. Aby nie zaszło nieporozumienie, wyjaśniam, iż Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia prowadzenie ewidencji dochodów i wydatków Ministerstwa Skarbu jako urzędu.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#PawełBanaś">Wskazujemy również na równoczesne niezrealizowanie zadań, finansowanie których miało nastąpić ze środków uzyskanych z przeprowadzonych prywatyzacji, ale wobec nieuzyskania tych środków sfinansowano je z wpływów z dodatkowej emisji skarbowych papierów wartościowych. Jednakże środków finansowych nie otrzymał jeden z funduszów - Fundusz Rezerw Demograficznych. W tym przypadku nie ma bezpośredniej odpowiedzialności ministra skarbu, to raczej istotny element zaistniałej sytuacji, tym bardziej że kolejna uwaga ze strony NIK, istotna ze względów systemowych, dotyczy problemu środków specjalnych. Na skutek poczynionych w 2002 r. uregulowań prawnych istotnie zwiększyła się część z przychodów z prywatyzacji przekazywana na środki specjalne. I tak z kwoty planowanych wpływów prywatyzacyjnych 6.800 mln na środki specjalne planowano przekazanie 200 mln zł. Po dokonaniu zmian w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji, zgodnie z tymi zmianami, na fundusz środków specjalnych przekazano 888 mln zł przy znacznie mniejszych przychodach z prywatyzacji, co zupełnie zmieniło filozofię budżetowania, przy czym nie zrealizowano pewnych celów budżetowych lub zrealizowano kosztem powiększenia deficytu. Nie dokonano również żadnych poważniejszych działań na rzecz Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców, a naszym zdaniem - już po wejściu w życie ustawy budżetowej można było planować wydatki, tj. od 1 kwietnia 2002, kiedy to zaplanowano przychody na Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców w kwocie 820 mln zł, biorąc pod uwagę fakt zbyt późnego przekazania środków na ten fundusz. Krytycznie oceniamy również całkowitą dowolność w wykorzystaniu funduszu Skarbu Państwa, którą to dowolność ułatwiły nowe uregulowania prawne. W ocenie NIK dostęp do tak łatwych środków otwiera drogę Ministerstwu Skarbu do rozrzutności, tym bardziej że większość resortów nie ma dostępu do tak dużych pieniędzy przy tak dużej dowolności w ich dysponowaniu. Muszą się więc borykać z problemami np. przy wykorzystaniu mocno zużytego taboru samochodowego. Tych problemów wydaje się nie mieć Ministerstwo Skarbu, które zakupiło 5 nowych samochodów marki Volvo po 150 tys. zł każdy i otrzymało jeszcze dwa inne od Ministerstwa Gospodarki. Najwyższa Izba Kontroli kwestionuje celowość wydania jednorazowo aż tak poważnych kwot na samochody, tym bardziej że w planach ministerstwa mowa była o zakupie jednego samochodu rocznie, co w sytuacji niewykonania zadań prywatyzacyjnych przez resort skarbu i znanych powszechnie kłopotów budżetowych państwa czyni te zarzuty jeszcze poważniejszymi. Spore wątpliwości budzi sposób przeprowadzenia przetargu na zakup tych samochodów, ponieważ - jak wynika z ustaleń - komisja przetargowa dokonała wyboru oferenta na podstawie przekazanych przez producenta samochodów danych zużycia paliwa, które - jak się później - okazało były nieprawdziwe. Równocześnie przyjmujemy do wiadomości, że w Ministerstwie Skarbu tabor samochodowy jest zużyty i wymaga inwestycji. Warto też powiedzieć o wykrytych nieprawidłowościach w sposobie przeksięgowywania i o tym piszemy w naszej informacji, jak również o przypadkach nierzetelności w zobowiązaniach w przekazywaniu dotacji oraz o krytycznej ocenie w sposobie sprawowania nadzoru ministra skarbu nad Agencją Prywatyzacji, która została w ubiegłym roku zlikwidowana. Występujące w Agencji nieprawidłowości nie spowodowały odpowiednio wczesnej reakcji ministra skarbu, mającego przecież dostęp do sprawozdań finansowych i zobligowanego do nadzorowania tej instytucji.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#PawełBanaś">W dalszej części omawianej tu informacji Najwyższa Izba Kontroli wskazuje na nielegalne zatrudnienie na stanowisku dyrektora generalnego ministerstwa oraz na nieprawidłowe umocowanie w uregulowaniu wewnętrznym resortu audytu wewnętrznego, a także na występującą w omawianym roku 2002 opieszałość w organizowaniu tego audytu. Z przeprowadzonej analizy finansowej wynika również wydatkowanie z naruszeniem prawa kwoty 810 tys. zł, co jest bezpośrednio związane z nieprawidłowo przeprowadzonym przetargiem na zakup samochodów, natomiast wobec kwoty 247 tys. zł podjęte zostały czynności w celu jej odzyskania. Sformułowane w naszej informacji wnioski dotyczą ograniczenia wolumenu uzyskanych z prywatyzacji przychodów kierowanych na konto środków specjalnych, tym bardziej że w roku bieżącym wolumen ten uległ jeszcze zwiększeniu oraz ograniczeniu nadmiernej uznaniowości w wykorzystywaniu funduszu przez ministra skarbu państwa. Przechodząc do omówienia wykonania budżetu państwa w części 85, to chcę zaznaczyć, że została ona poddana analizie pod kątem działań prywatyzacyjnych wojewodów. I tak sprywatyzowano 45 przedsiębiorstw, uzyskując z tego tytułu ponad 280 mln zł, ale tendencja spowolnienia tempa prywatyzacji utrzymuje się, a liczba corocznie prywatyzowanych przedsiębiorstw zmniejsza się. Kondycja ekonomiczno-finansowa firm nadzorowanych przez wojewodów ulega pogorszeniu. Krytyczne uwagi Najwyższej Izby Kontroli dotyczą procedur wyboru wykonawców analiz, sposobu prezentacji i informacji o przetargach otwierających proces prywatyzacji, formalnych kryteriów wyboru wykonawców, utrzymującej się od kilku lat tendencji wzrostu kosztów prywatyzowania, a także pojawiających się przypadków przewlekle prowadzonej przez wojewodów prywatyzacji bezpośredniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy mógłby pan odnieść się do sprawy stanowiska kolegium Najwyższej Izby Kontroli wobec pisma ministra skarbu z dnia 6 maja br. skierowanego do NIK i zawartych w tym piśmie zastrzeżeń przez to kolegium uwzględnionych?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PawełBanaś">Stanowisko ministra skarbu, polemizujące z naszym poglądem, przedstawione w piśmie skierowanym do kolegium NIK, omawia szeroko rozstrzygnięcie dokonane przez Najwyższą Izbę Kontroli w roku ubiegłym. Natomiast w roku bieżącym kolegium NIK odrzuciło zastrzeżenia zawarte w stanowisku ministra skarbu w tej kwestii. Jest to opisane w naszej opinii do stanowiska ministra skarbu i potwierdza fakt dezinformującego sposobu prezentowania danych przez ministerstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Dziękuję za wyjaśnienie. Podejmiemy ten wątek w dyskusji. Na listę dyskutantów wpisał się pan poseł Zbigniew Chlebowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#ZbigniewChlebowski">Chciałbym przede wszystkim wyrazić zdziwienie, iż w wystąpieniach posłów sprawozdawców naszej komisji, jak i Komisji Skarbu Państwa pojawiła się ocena pozytywna wobec wykonania budżetu w części 36 i 85, a negatywna opinia odnosi się tylko do przebiegu procesu prywatyzacji. Wobec wykonania budżetu przez wojewodów w części prywatyzacji pośredniej i bezpośredniej ocena jest równie negatywna jak ocena wobec prywatyzacji prowadzonej przez Ministerstwo Skarbu. Niech za negatywny przykład posłuży wojewoda dolnośląski, którego przychód z prywatyzacji w roku ubiegłym jest równy zeru. Zdziwienie budzi fakt pozytywnej oceny wykonania budżetu w części Skarb Państwa, ponieważ źle prowadzono ewidencję należności z prywatyzacji, nieskutecznie prowadzono też windykację należności oraz wydano niezgodnie z przepisami prawa ponad 800 tys. zł. Są to bardzo poważne zarzuty i muszą zostać wzięte pod uwagę przy dokonywaniu przez Komisję Finansów Publicznych oceny wykonania budżetu w tych częściach. Proszę pozwolić mi jeszcze odpowiedzieć na trzy pytania. Planowano przychód z prywatyzacji w kwocie 6.800 mln zł, wpłynęło 2.800 mln zł, a z tej kwoty wpłynie do budżetu 1.900 mln zł. Na środki specjalne przeznaczono ok. 900 mln zł. Wobec tego proszę Ministerstwo Skarbu o pisemną informację dla członków naszej komisji o celach wykorzystania tak ogromnej kwoty 900 mln zł. Ogromne zdziwienie i zarazem obawy budzi fakt przeznaczenia 30% osiągniętych wpływów z prywatyzacji na konto środków specjalnych, przy tak mizernie zrealizowanych przychodach prywatyzacyjnych. Proszę pamiętać, że w założeniach Ministerstwa Skarbu Państwa projektowano przekazanie 3.500 mln zł z prywatyzacji na zasilenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, którego deficyt określany jest na 4.000 mln zł. Przy założeniu wykonania planu prywatyzacji można by owe 3.500 mln zł przekazać do ZUS i nie byłoby konieczności przyjmowania ustawy o dodatkowej emisji obligacji Skarbu Państwa w celu zebrania potrzebnych dla ZUS środków finansowych dla zaspokojenia roszczeń finansowych Otwartych Funduszy Emerytalnych. Moje drugie pytanie łączy się z przebiegiem prywatyzacji pośredniej. W założeniach dotyczących prywatyzacji bezpośredniej planowano sprzedaż 92 spółek, natomiast wpływy pochodzą ze sprzedaży 150 spółek, przy słabym wykonaniu planu prywatyzacji pośredniej. Skąd się bierze tak duża rozbieżność?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#ZytaGilowska">Moje pytanie kieruję do pana posła Ryszarda Maraszka, referującego stanowisko Komisji Finansów Publicznych, w związku ze zdaniem umieszczonym w tym stanowisku. Cytuję: „Trudno przyjąć, iż zakup samochodów osobowych był niecelowy i niegospodarny, skoro stan środków transportu w Ministerstwie Skarbu Państwa generował ogromne koszty, które pokrywał budżet”. Uprzejmie proszę o podanie, jakież to były ogromne koszty, które usprawiedliwiały jednorazowy zakup 5 luksusowych limuzyn w cenie 150 tys. zł za sztukę. Następne pytanie wiąże się także z wypowiedzią pana posła. W dalszej części swojego wystąpienia napisał pan tak: „Środki pochodzące z odpisów z prywatyzacji mają ściśle określone przeznaczenie” Gdyby mógł pan przybliżyć nam ową „ścisłość”, to byłoby to istotne z punktu widzenia funduszu Skarbu Państwa, o którym mówił przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli, a także z punktu widzenia niewypłacenia środków z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Moje trzecie pytanie kieruję do przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa. Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców otrzymał środki finansowe w ostatnim dniu roboczym roku budżetowego 2002 i nie był to zapewne przypadek. Pytanie moje brzmi: ile tych środków trafiło na rachunek Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców oraz jak duże było opóźnienie przekazania tych środków wobec otrzymania zrealizowanych przychodów z prywatyzacji? Pozwolę sobie jeszcze na drobną uwagę, iż przy okazji dyskusji nad ustawą budżetową na 2003 rok ostrzegaliśmy przed wyposażeniem Ministerstwa Skarbu w instrument tak gigantycznego odpisu z prywatyzacji, jakim jest krytykowany przez nas pomysł utworzenia środka specjalnego i wprowadzenia go w stan takiego zaawansowania, jak ma to miejsce i co - jak widzimy - doprowadziło do istnego szaleństwa, wzrostu kosztów obsługi prywatyzacji wobec słabnięcia jej samej. Moim zdaniem nie można zostawić kwestii wykonania budżetu w części 36 i 85, a także kwestii przebiegu samej prywatyzacji, nie odnosząc się do dwóch spraw. Pierwsza z nich omówiona jest wprost w głównym opracowaniu Najwyższej Izby Kontroli: „Analiza wykonania budżetu państwa - załącznik polityki pieniężnej w 2002 roku”, czyli prywatyzacji Kompanii Spirytusowej Wratislavia Polmos z października 2002 roku. Natomiast kwestia druga dotyczy prywatyzacji STOEN, której omówienia nie ma w informacji NIK, ale mam prawo o to zapytać. Pytam przedstawicieli ministerstwa skarbu państwa: czy prywatyzowanie w taki sposób, iż strona sprzedająca, czyli Skarb Państwa, bierze na siebie wszelkie ryzyko wykonania inwestycji, których realizacji zobowiązał się kupujący, jest działaniem mającym na celu ochronę interesów Skarbu Państwa? Czy zatem słuszne jest zawieranie umów, w których Skarb Państwa jako jedna ze stron, sprzedając część majątku, równocześnie amortyzuje ryzyko nabywcy? Przyznacie państwo, że jest to daleko idąca amortyzacja. Moje następne pytanie dotyczy nie mniej drażliwej kwestii, mianowicie prywatyzacji spółki STOEN. Czy istotnie ministerstwo skarbu podtrzymuje pogląd wypowiadany przez byłego ministra, pana Wiesława Kaczmarka, że w sprawie prywatyzacji tej firmy wszystko jest w porządku i że zarówno z ekonomicznego, jak i z prawnego punktu widzenia nie ma żadnej różnicy pomiędzy przystąpieniem do przetargu z informacją o sprzedaży 25% akcji a sfinalizowaniem transakcji na poziomie 85% akcji? Mnie wydaje się, że jest to różnica fundamentalna.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#MałgorzataOstrowska">Chciałabym przekazać kilka słów uzupełnienia do oceny i wniosków, jakie w imieniu Komisji Skarbu Państwa miałam przyjemność państwu przekazać. Wypowiedź pana dyrektora Pawła Banasia zawierająca ocenę wykonania budżetu przez Ministerstwo Skarbu, jakiej dane nam było dzisiaj wysłuchać, była bardzo wnikliwie omawiana. Proceduralne nieścisłości między Najwyższą Izbą Kontroli i Ministerstwem Skarbu w zakresie składania określonych wyjaśnień powinny zostać usunięte. Posłowie z sejmowej Komisji Skarbu otrzymali pisemne wyjaśnienia ministra skarbu państwa odnośnie do każdego zarzutu, jaki wobec ministerstwa został sformułowany i te wyjaśnienia mogę przedłożyć prezydium Komisji. Pozwolą Państwo, tylko kilka słów na temat filozofii samego procesu prywatyzacji. Twórcom nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przyświecały dwa cele. Jednym z nich była chęć zmiany podejścia do przychodów z prywatyzacji. Sądzę, że liczba zarzutów byłaby znacznie mniejsza, gdyby nie było jednocześnie wymogu staranności i rzetelności, jak we wszystkim, co się z procesem prywatyzacji wiąże, a z drugiej strony presji budżetowej, której znaczenia dla finansów państwa nie muszę chyba uzasadniać. Występuje tu więc miejsce swoisty zgrzyt systemowy, który wymaga uznania racji jednej i drugiej strony. Ministerstwo Skarbu Państwa operuje na rynku i musi brać pod uwagę należyte zabezpieczenie majątku, jaki jeszcze pozostał, lub też przygotowanie majątku do sprzedaży za możliwie najlepszą cenę. To wszystko wymaga nakładów i powoduje powstanie kosztów. Te koszty rosną i nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ sprzedaż prywatyzowanych firm wymaga coraz więcej zachodu i starań, a to kosztuje. Warto więc przy konstruowaniu nowego budżetu zastanowić się, czy po stronie przychodów państwa umieścić przychody z prywatyzacji, aby je później zgodnie z ustawami wykorzystywać, czy też nie. To jest moja pierwsza uwaga. Moja druga uwaga dotyczy Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców, który tworzy się poprzez 15-procentowy odpis z przychodów prywatyzacyjnych, a którego twórcom przyświecała idea pomocy i wsparcia finansowego firm w trudnym dla nich okresie transformacji, a także konkurencji firm zagranicznych oraz po to, aby mogły one realizować programy restrukturyzacyjne. Te pytanie i wątpliwości rodzą się przy każdej tego rodzaju dyskusji od początku procesu prywatyzacyjnego, a ponieważ jestem członkiem komisji już od 10 lat, komisji, która kiedyś nazywała się Komisją Przekształceń Własnościowych, która zawsze wynikała, czy przychody mają być w całości odprowadzone do budżetu, czy może część przeznaczyć na wspomaganie polskiej gospodarki. Chciałabym na koniec odnieść się do kwestii kupna samochodów, bo sprawa ta wzbudza wiele emocji. Otóż na stronie 14 wyjaśnień MSP złożonych do sejmowej Komisji Skarbu Państwa podano przebiegi kilometrowe dotyczące pojazdów przeznaczonych do wymiany. I tak przebiegi te kształtowały się następująco: 95 tys. km, 141 tys. km, 183 tys. km, 220 tys. km, 226 tys. km, 276 tys. km, 280 tys. km, 348 tys. km. Podane powyżej przebiegi samochodów uzasadniały według indagowanych ekspertów potrzebę wymiany samochodów na nowe i te opinie są w posiadaniu Ministerstwa Skarbu Państwa, a zakup równocześnie 5 samochodów umożliwiał negocjowanie najlepszej ceny.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#MałgorzataOstrowska">Tu warto powiedzieć, że również w Najwyższej Izbie Kontroli wymianie uległ tabor samochodowy, przy czym najwyższy przebieg z wymienianych samochodów wynosił 118 tys. km, a w innych samochodach kolejno: 100 tys. km., 90 tys. km. i 88 tys. km. I uwagę swoją kieruję do przedstawicieli NIK, którzy znajdując argumenty dla błędów i uchybień u innych, powinni czasem krytycznie spojrzeć na swoje podwórko. Tyle tytułem wyjaśnienia w kwestiach zasadniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nie kwestionuje się celowości ani konieczności wymiany samochodów. Sprzeciw budzi cena - 157 tys. za jeden samochód. To jest - moim zdaniem - rozrzutność. W Polsce można już za 100 tys. zł kupić dobrej klasy samochód.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#BarbaraMarianowska">Jestem zbulwersowana treścią wypowiedzi przedstawicielki Komisji Skarbu, pani poseł Małgorzaty Ostrowskiej. Miałam nie zabierać głosu w sprawie samochodów, ale sprowokowana dopiero co usłyszaną wypowiedzią uważam, iż sprawa ta ma szerszy aspekt i należy się do niej odnieść. Dokonano wyboru nie najkorzystniejszej cenowo oferty, a sam przeprowadzony przetarg nosi wszelkie cechy przetargu ustawionego pod konkretnego dostawcę. W informacji pisemnej, mającej zasadniczy wpływ na rezultaty przetargu, pomiędzy innymi danymi technicznymi pojazdu podano zużycie paliwa w cyklu miejskim, zaniżając znacznie tę wielkość. Według informacji nadesłanej przez przewodniczącego Głównej Komisji do spraw rzeczoznawców Polskiego Związku Motorowego wartość ta dla samochodu takiego jak zakupione Volva wynosi 13l/100 km a w ofercie producenta podano wartość 9l/100 km. Tym samym wybrano niewłaściwego dostawcę i budżet państwa poniósł stratę w wysokości 84 tys. zł. Innego typu zastrzeżenia kieruję wobec pana posła Ryszarda Maraszka, który w naszym imieniu pozwala sobie na takie stwierdzenia. Cytuję: „Trudno przyjąć, że ewidencja księgowa jest niepoprawna i jednocześnie stwierdzić, że sprawozdania, które sporządzono na podstawie ksiąg rachunkowych, są prawidłowe”. Muszę się w tym miejscu odwołać do opinii pana przewodniczącego i biegłego rewidenta w jednej osobie, który doskonale wie, co to znaczy prowadzenie ksiąg rachunkowych. Zresztą Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła w swojej opinii „niezgodne z zasadami prowadzenie ksiąg rachunkowych i wprowadzanie nierzetelnych danych w zakresie należności z prywatyzacji”. Nadto ten sam organ kontroli wykrył niewłaściwe z planem kont księgowanie należności z prywatyzacji. To jest skandal! Gdzie jak gdzie, ale w Ministerstwie Skarbu Państwa rzetelność ksiąg finansowych powinna być poza wszelkimi wątpliwościami. W związku z powyższym pytam przedstawicieli ministerstwa, czy wobec ujawnionych nierzetelności prowadzenia ksiąg finansowych oraz prowadzonej rachunkowości niezgodnie z przepisami prawa mają świadomość odpowiedzialności karnej zgodnie z art. 5 Ustawy o rachunkowości, której odpowiedni zapis mówi o odpowiedzialności karnej kierownika jednostki za podobne uchybienia, oraz czy są świadomi szkody, na jakie narazili budżet państwa, dokonując nietrafnie wyboru oferenta, który manipulując danymi technicznymi tę nietrafną decyzję spowodował, przez co zakładane oszczędności w eksploatacji aut są nierealne, realne są natomiast wysokie koszty eksploatacji i straty dla budżetu. Jest to ewidentna strata dla budżetu państwa i chcę o tym przedstawicieli MSP poinformować.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MarekZagórski">Chciałbym przyłączyć się do wniosku pani poseł Zyty Gilowskiej i prosić przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa o kilka słów komentarza do prywatyzacji spółki STOEN. Czy doszło do zwiększenia pakietu sprzedawanych akcji z 25% do 85%, jak donosiła prasa, i jeżeli tak, to czy było to zgodne z ustaleniami i przepisami prawa? W drugiej kwestii chciałbym się odnieść do zdania zamieszczonego w przedłożonej przez NIK analizie wykonania budżetu państwa, które brzmi: „Mimo iż uzyskiwane przychody z prywatyzacji w trakcie trwania roku budżetowego mogły wskazywać na niewykonanie założonego planu, minister skarbu państwa nie informował Rady Ministrów o zagrożeniach i wskazywał jednocześnie, iż wykonanie przychodów jest możliwe. Nadto we wrześniu 2002 roku minister skarbu państwa poinformował Radę Ministrów, że poziom z przychodów z prywatyzacji może osiągnąć wolumen co najmniej 4 mld złotych”. Proszę przedstawicieli MSP o potwierdzenie tej informacji, ponieważ pośrednio świadczyłoby to to o istnieniu bardzo poważnych przesłanek o możliwości wykonania przychodu w wysokości 4 mld zł, a wykonano o połowę mniej. Chciałbym również poprosić o informację, ilu w resorcie skarbu państwa pracuje wiceministrów, skoro tych samochodów jest 7 lub 8? Wychodzi jakoś dużo tych samochodów. Proszę również o wyjaśnienie powodów tak wyraźnego wzrostu o 33% liczby spółek zalegających ze spłatą zobowiązań wobec Skarbu Państwa i tego jak przebiega naprawa tego stanu rzeczy. Proszę również przedstawicieli MSP o przedstawienie swoich zapatrywań względem pomysłu opodatkowania dochodów z giełdy, bo ma to związek z planowaniem dochodów z prywatyzacji w budżecie na 2004 rok i czy ewentualne opodatkowanie dochodów z giełdy wpłynie, czy nie na przebieg procesów prywatyzacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#JanKubik">Proszę pana dyrektora generalnego w MSP o informację, od kiedy objął stanowisko dyrektora. Chciałbym znać odpowiedź, ponieważ wiąże się z nią moje następne pytanie, a poza tym w każdym urzędzie dyrektor generalny ma określony zakres odpowiedzialności i nie próbujmy mówić, że tak nie jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JózefMąkosa">Panie przewodniczący, odpowiem od razu na to pytanie. Objąłem stanowisko dyrektora generalnego w MSP w dniu 29 października 2001 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JanKubik">Bardzo proszę, aby ministerstwo nie dokonywało samooceny i myślę, że przedstawiciele tego ministerstwa wiedzą, co mam na myśli. Proszę państwa, dyskutujemy tutaj o samochodach, które raptem kosztowały 750 tys. złotych, a nie dyskutujemy o braku wpływów z prywatyzacji na blisko 3 mld złotych. Jak się ma zestawienie tych dwóch kwot ze sobą? Rząd musi mieć pełną świadomość, że niewykonanie budżetu z prywatyzacji występuje już kolejny rok. W załączniku do ustawy budżetowej publikowana była lista przedsiębiorstw przygotowanych do prywatyzacji, a w sprawozdaniu Ministerstwa Skarbu z wykonania budżetu mówi się o innych sprawach. Więc co się dzieje? Proszę o odpowiedź na to pytanie. Mam jeszcze prośbę do panów przedstawicieli NIK o przedłożenie Komisji Finansów Publicznych pisemnego wykazu przedsiębiorstw zalegających ze spłatą należności prywatyzacyjnych wobec Skarbu Państwa, a także o informację na temat Agencji Rozwoju Przemysłu i dotacji, które zostały na konto tej agencji przekazane. Mówiąc jeszcze o prywatyzacji, trzeba pamiętać nie tylko o finansach w jedną czy w drugą stronę. Ważna jest świadomość skutków, jakie ten proces niesie ze sobą. Mam na myśli masowe zwolnienia pracowników i wobec tego potrzebę wzmocnienia funduszu pracy w celu zapewnienia minimum środków potencjalnym bezrobotnym. Niezwykle ważna jest także strategia prywatyzacyjna i określenie hierarchii prywatyzowanych grup przedsiębiorstw. Bo jeśli prywatyzujemy Polmos lub hutę stali, to znaczy, że trzeba będzie w przyszłości importować alkohol i stal.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WojciechJasiński">W procesie prywatyzacji ważne jest, aby prywatyzacja nie była celem samym w sobie, lecz spełniała ważne cele społeczne i gospodarcze. Istotne jest również określenie przyczyn niewykonania budżetu w procesie prywatyzacji. Argument posłanki Małgorzaty Ostrowskiej o konieczności dostosowania się do wymogów rynku w działaniu ministra skarbu, aczkolwiek istotny, nie może być jedynym wytłumaczeniem słabnącej prywatyzacji. Co takiego wydarzyło się na rynku prywatyzacyjnym, że minister skarbu państwa nie wykonał istotnej części planu? Są w tym przypadku dwa wnioski: albo minister planował z głowy, albo nie ma rozeznania na tym rynku. Jeśli nie ma rozeznania, to znaczy, że jest złym ministrem skarbu. Jest jeszcze taka ewentualność, że dane bierze się z „sufitu”, aby planistycznie przynajmniej zmniejszyć deficyt budżetowy. Ustosunkowując się do przebiegu dyskusji i podjętej oceny sejmowej Komisji Skarbu w sprawie wykonania budżetu, należy powiedzieć o głębokiej dyskusji na temat realizacji przebiegu prywatyzacji na forum Komisji, a także o wypowiedzi byłego już dzisiaj ministra Kaczmarka, który konfrontowany z zarzutami NIK dotyczącym nieinformowania Rady Ministrów o zagrożeniu wykonania budżetu zaprzeczał, ale nie przedłożył był, tak jak uczyniła to NIK, wiarygodnych materiałów w postaci protokołów z posiedzeń, świadczących o tym, że o zagrożeniach informował. Ministra obowiązuje pewien kanon postępowania administracyjnego, który przewiduje uzupełnianie ustnych wypowiedzi i informacji potwierdzonym, pisemnym protokołem, a takich materiałów potwierdzających słowa byłego ministra skarbu państwa o informowaniu rady ministrów o zagrożeniach, po prostu nie ma. Co do uwagi o potrzebie wspomagania rodzimych przedsiębiorców środkami specjalnymi, uważam to za słuszne z takim tylko zastrzeżeniem, że nie powinno być to finansowane z funduszu środka specjalnego, którego dysponowanie nie jest objęte tak ścisłymi rygorami kontrolnymi jak w przypadku zwykłych środków budżetowych. Jestem przekonany, iż wspomaganie przedsiębiorców może się dokonywać za pomocą odpowiednich uregulowań prawnych z budżetu w sposób jawny, przejrzysty i łatwy do skontrolowania. Nie może to być wyłącznie decyzja ministra skarbu państwa, kogo wspomóc, a kogo nie, ponieważ chętnych i zasługujących na wsparcie ze strony budżetu jest znacznie więcej niż możliwości finansowych. Reguły pomocy przedsiębiorcom muszą być absolutnie jawne, przejrzyste i dostępne dla każdego. W przypadku niewykorzystania całego funduszu wsparcia przedsiębiorców musi być stworzona prawna możliwość zwrotu środków do budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przechodzimy do odpowiedzi na licznie zadane pytania. Udzielam głosu panu posłowi Ryszardowi Maraszkowi, który systematycznie zgłasza się do odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#RyszardMaraszek">Odpowiadając na pytanie pani poseł Zyty Gilowskiej informuję, iż roczne koszty eksploatacji samochodów Ministerstwa Skarbu przeznaczonych do wymiany wynosiły 150 tys. zł i kwota ta dotyczy tylko samochodów kierownictwa. Daje to średnią roczną 20 tys. zł na jeden samochód i to jest, moim zdaniem, dużo. Koszty utrzymania tych ośmiu samochodów, które postanowiono wymienić, stanowiły połowę kosztów eksploatacji taboru samochodowego ministerstwa, mającego 23 samochody. Nawiązując do kwestii wykorzystania środków specjalnych powstałych z odpisu części przychodów prywatyzacyjnych, to w sprawozdaniu MSP z wykonania budżetu znajduje się dokładna informacja zawierająca wielkości i przeznaczenie przekazywanych środków, a także sposób ich wykorzystania. Na przykład na stronie 28 tego dokumentu i dalszych stronach znajdują się dokładne dane dotyczące sposobu wykorzystania środka specjalnego, w tym przypadku na zasilenie Skarbu Państwa, z podaniem kwot i informacją o sposobie zużytkowania przekazanej kwoty. Przekazywane kwoty często przeznaczane są na obsługę procesu prywatyzacji. W sprawozdaniu ministerstwa znaleźć można także informacje o sposobie wykorzystania środka specjalnego, jakim jest Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców oraz Fundusze: Reprywatyzacji oraz Informacji Geologicznej. Odpowiadając na zarzut pana posła Zbigniewa Chlebowskiego o nieuzasadnione pozytywne przyjęcie sprawozdania w części 36 i 85, pragnę poinformować, iż jest to tylko moja propozycja, aczkolwiek w pełni pokrywająca się z opinią Komisji Skarbu Państwa i nie w pełni z oceną dokonaną przez Najwyższą Izbę Kontroli, która pozytywnie ocenia tylko wykonanie części 36 i 85. Ostateczną ocenę wykonania budżetu Skarbu Państwa i prywatyzacji pozostawiam do oceny Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Panie pośle, proszę o odpowiedź na zastrzeżenia pani poseł Barbary Marianowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#RyszardMaraszek">Trudno jest mi polemizować z takimi specjalistami, jak pan przewodniczący i pani poseł. Uważam, że uwagi Najwyższej Izby Kontroli w części dotyczącej zasad księgowania przychodów z prywatyzacji wygłoszone przez pana dyrektora Pawła Banasia są zasadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Proszę o odpowiedź ministra skarbu państwa i ustosunkowanie się do zarzutu błędnie prowadzonej ewidencji księgowej, wyrażonej w sprawozdaniu NIK na stronie 24 i 25, tym bardziej że podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa jest pani minister Barbara Misterska Dragan - biegły rewident, w którego fachowość wierzymy i mamy pełne prawo oczekiwać pełnego przestrzegania zasad rachunkowości w prowadzeniu ksiąg w MSP, choć nie wiem, czy główny księgowy resortu podlega pani minister, ale jeśli nie podlega, to powinien, bo da to gwarancję dobrego funkcjonowania systemu księgowo-rachunkowego w ministerstwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#KazimierzJaszczyk">Jestem po raz pierwszy przed obliczem tego szacownego grona, bowiem w resorcie skarbu jestem od niedawna i szereg kwestii tu poruszonych jest tylko zasygnalizowaniem szerszych problemów i zagadnień. Myślę tu np. o różnych aspektach prywatyzacji, a także o zagrożeniu bezrobociem w jej wyniku, który to aspekt poruszył pan poseł Jan Kubik. Jednakże ochrona miejsc pracy stanowi główny i podstawowy filar prywatyzacji, obwarowany procedurą. Często stajemy w procesie prywatyzacji przed dylematem, czy prywatyzując, uratować firmę i zapewnić miejsca pracy przynajmniej części pracownikom, czy nie prywatyzować i pozwolić na likwidację firmy, a więc i wszystkich miejsc pracy. Są to kwestie dotyczące wielkich spraw, wielkich wyzwań o szerokim społecznym, gospodarczym i ekonomicznym charakterze. Na wiele tu poruszanych kwestii resort odpowie w formie stosownych dokumentów i informacji, poprzedzonych drobiazgowym sprawdzeniem w dokumentach źródłowych, tak aby odpowiedzi zawierały tylko ścisłe, wiarygodne i sprawdzone informacje. Pozwólcie państwo, że -ponieważ mój krótki okres urzędowania w ministerstwie nie uprawnia mnie do formułowania odpowiedzi na zadane pytanie uczynią to przybyli ze mną dyrektor generalny i dyrektorzy departamentów, w których obszarze działania i kompetencjach znajdują się poruszane tu zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Przychylam się do pańskiego stanowiska, aczkolwiek sądzę, iż w Ministerstwie Skarbu Państwa znajdują się wiceministrowie będący dłużej na stanowiskach i mający wystarczającą wiedzę o sprawach tu poruszanych i mogący pofatygować się dzisiaj na posiedzenie Komisji. Mielibyśmy tylko jednego rozmówcę, a nie kilku, ale trudno.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JózefMąkosa">Chcę tutaj usprawiedliwić kolegów, którzy pracują cały rok, ale dzisiaj nie mogli przybyć. Minister skarbu państwa nie mógł przybyć, zatrzymały go inne ważne obowiązki. Pani minister Misterska-Dragan negocjowała termin posiedzenia dzisiejszej Komisji, bo chciała w nim uczestniczyć, i nie wynegocjowała, udała się na urlop, z którego wraca 14 lipca. Więcej wiceministrów pracujących na tym stanowisku w MSP nie ma. Jest jeszcze pracujący od 29 października 2001 roku dyrektor generalny, ale nie zalicza się on do grona politycznych, tylko do cywilnych urzędników. Jeśli pan przewodniczący pozwoli to, odpowiem na pytania dotyczące wykonania budżetu w części 36, a dyrektorzy Grabarczuk i Nadolnik odpowiadaliby na zarzuty rzekomych nieprawidłowości w księgowaniu i ewidencjonowaniu oraz szerzej o prywatyzacji. W odpowiedzi na pytania pani poseł Zyty Gilowskiej informuję, iż czek z firmy STOEN wpłynął do Ministerstwa w ostatnich dniach grudnia ubiegłego roku. Po otrzymaniu czeku dokonaliśmy odpisu części środków na poczet funduszy: 15%, 3%, 2% i dopiero po dokonaniu odpisów pieniądze fizycznie wpłynęły na konto i były do dyspozycji ministerstwa. Jest natomiast inną sprawą zapotrzebowanie na restrukturyzację przedsiębiorstw, które - wyrażone w cyfrach - sięga ogromnej kwoty 4,5 mld złotych. Taka jest skala tego problemu. Przy tej okazji pragnę wyjaśnić, odpowiadając pani poseł Zycie Gilowskiej, że w sprawozdaniu Ministerstwa Skarbu oraz w materiałach NIK nie znajduje się sformułowanie mówiące o wzroście kosztów prywatyzacji, bo tak zostało to ujęte w pani wypowiedzi. Pozwolą państwo, teraz powiem kilka słów na temat owych nieszczęsnych samochodów, ponieważ sprawa wymaga jednak szerszego omówienia. W wystąpieniu posła sprawozdawcy brakowało kilku ważnych elementów. Po pierwsze, gdzie i w jakim dokumencie określony jest standard samochodu przeznaczonego dla ministra lub wiceministra? Nie ma takiego określenia, bo nie ma takiego dokumentu. Czy jest to np. samochód Lancia? Jeśli jest to standard samochodu Lancia, to specyfikacja przedłożona przez nas w stopniu maksymalnym odpowiadała tym parametrom, jakie mają samochody Lancia. Jeśli zaś standard samochodu Lancia nie jest obowiązujący, to trzeba o tych standardach na nowo rozmawiać. Może już niektórzy wiedzą, że Rada Ministrów na podstawie art. 5 podjęła uchwałę o centralnym zakupie samochodów i tam swe kroki kontrolne w kwestii samochodów skieruje zapewne Najwyższa Izba Kontroli. Wracając do naszych ministerialnych samochodów, to ich przebiegi uprawniały ministerstwo do ich wymiany w sposób bezdyskusyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Nikt nie kwestionuje celowości zakupu tych samochodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#JózefMąkosa">Na pytanie, ilu jest członków kierownictwa w MSP, odpowiedź brzmi: minister, sekretarz stanu, pięciu podsekretarzy stanu i ewentualnie dyrektor generalny, a więc w sumie 8 osób. Ministerstwo Skarbu Państwa zakupiło 5 samochodów, dwa pozostałe przekazało Ministerstwo Gospodarki, ale stało się to już po nabyciu tych 5 samochodów. Opracowanie kosztów eksploatacji samochodów przeznaczonych do wymiany wykazało, że 8 samochodów kierownictwa ministerstwa generuje ponad połowę wszystkich kosztów ponoszonych w związku z eksploatacją 23 samochodów ministerialnych. Dlaczego kupiliśmy 5 samochodów naraz?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Panie dyrektorze, proszę nie doprowadzać do sytuacji, w której jestem zmuszony przerywać panu. Prosimy o odpowiedź, dlaczego wybrano markę Volvo, dlaczego w tej cenie, dlaczego nie sprawdzono danych technicznych, a przede wszystkim zużycia paliwa w cyklu miejskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#JózefMąkosa">Marka Volvo została wyłoniona na drodze przetargu nieograniczonego, w którym ministerstwo określiło kryteria do spełnienia. Wygrała marka Volvo, która rzeczywiście wprowadziła nas w błąd, podając nierzetelne dane, ale - jak sądzę - wszyscy oferenci podali zaniżone dane dotyczące spalania paliwa, ponieważ gdy otwieraliśmy koperty z ofertami, obecni na sali konkurenci firmy Volvo nie protestowali słysząc podaną przez firmę Volvo ilość spalanego w cyklu miejskim paliwa, bo ewentualny zarzut z ich strony naraziłby ich samych na podobny zarzut ze strony firmy Volvo. Weryfikacji tych danych nie uczyniła również komisja przetargowa, uczyniłem to ja, sprawdzając w Internecie, ile spala paliwa w cyklu miejskim samochód Lancia. Okazało się, że spala więcej, niż podał oferent. Sądzę, że ta informacja jest istotna dla bezstronnej oceny tego przetargu. Danych technicznych pozostałych oferentów już nie sprawdzałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#ZytaGilowska">Nie prosimy pana o exposé w sprawie kupna samochodów, a tylko o krótkie, zwięzłe odpowiedzi na zadane pytania. Nasz czas jest cenny, a pan opowiada, co chce. Dyrektor generalny Ministerstwa Skarbu Państwa, a zachowuje się jak premier. Bardzo pouczające. Prosimy wrócić do pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#JózefMąkosa">Bardzo dziękuję pani poseł za uznanie. Staram się odpowiadać ściśle na zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Czy w ofercie była określona cena a jeżeli była, to jaka?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JózefMąkosa">W ofercie cena była określona: 157 tys. złotych za jeden pojazd. Na pozostałe pytania odpowie pan dyrektor Nadolnik.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#BogusławNadolnik">Postaram się krótko nawiązać do zarzutu o nieprawidłowości w księgowości, które owszem stwierdzono, ale w roku 2000/2001. W wyniku uchwały NIK z 2002 roku Ministerstwo Skarbu Państwa wprowadziło od lipca ubiegłego roku nowe zasady księgowości. Zastanawiające jest, że o fakcie wprowadzenia nowych zasad w księgowości Najwyższa Izba Kontroli pisze w swojej opinii, równocześnie czyniąc zarzut o nieprawidłowościach. Otóż według NIK nieprawidłowości polegały na braku bilansu otwarcia na koncie należności Skarbu Państwa na dzień 31 grudnia 2002 r. Tych bilansów otwarcia nie było, bo nie mogło ich być, ponieważ zasady według których prowadziliśmy księgowość, były inne niż przyjęte przez nas po zmianach, czyli po uchwale NIK. Te bilansy zostały wprowadzone z dniem zaewidencjonowania, czyli po upływie pierwszego półrocza 2002, a więc po przyjęciu uchwały NIK. Tym samym sprawozdania w tym zakresie zostały już sporządzone według nowych zasad i zyskały akceptację Najwyższej Izby Kontroli, a Ministerstwu Skarbu udało się nie naruszyć elementarnej zasady kontynuacji i łączności dwóch systemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wobec informacji podanych przez pana będę prosił Najwyższą Izbę Kontroli, by ustosunkowała się do tej wypowiedzi i poinformowała, czy nieprawidłowości, o których mowa na stronie 24 i 25 w Informacji o wynikach kontroli w Ministerstwie Skarbu Państwa za 2002 rok, dotyczą nieprawidłowości w księgowości roku 2002, czy roku 2001.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JacekGrabarczuk">Będę próbował najzwięźlej jak to możliwe odnieść się do kwestii poruszonych przez panią poseł Zytę Gilowską. W poruszanej tutaj wcześniej kwestii prywatyzacji spółki STOEN SA pragnę stwierdzić, iż prywatyzacja ta odbywała się na podstawie obowiązujących przepisów prawa w zakresie prywatyzacji przedsiębiorstw, jak również obowiązujących dokumentów rządowych związanych z prywatyzacją przedsiębiorstw sektora energetycznego. Chcę stwierdzić w szczególności, iż zaproszenie do rokowań w sprawie prywatyzacji spółki dotyczyło nabycia, a tym samym złożenia przez zainteresowane podmioty ofert zakupu akcji w ilości nie mniejszej niż 10%. Chciałbym również stwierdzić, że korekta i decyzja zintegrowanego harmonogramu prywatyzacji sektora elektroenergetycznego i wprowadzenie rynku energii elektrycznej oraz związana z tym aktualizacja przyjęta przez Radę Ministrów w dniu 8 października 2002 roku dotyczyła przyspieszenia obejmowania przez inwestora strategicznego większościowego pakietu akcji oraz tym samym odstąpienia, w odniesieniu do prywatyzacji STOEN, ograniczenia wielkości jako pierwszego pakietu zbywanych akcji. Myślę, iż najlepszym potwierdzeniem tego stanu rzeczy jest fakt, iż wszyscy zainteresowani nabyciem akcji spółki inwestorzy przewidzieli w swoich projektach przejmowanie większościowego pakietu akcji prywatyzowanego przedsiębiorstwa. Przewidział to również inwestor, którym był Energomontaż - Północ. W sposób nie budzący żadnych wątpliwości istotny dokument związany z procesem prywatyzacji przedsiębiorstwa STOEN, przekazywany wszystkim inwestorom na starcie, tzw. Memorandum informacyjne, w sposób absolutnie precyzyjny pokazywał wszystkim „ścieżkę dochodzenia” do większościowego pakietu, czy też całego możliwego do objęcia pakietu akcji spółki przez zainteresowanego inwestora. Co do efektywności prowadzenia procesu prywatyzacji i efektywności realizowania podzielonego na etapy procesu prywatyzacji całego sektora elektroenergetycznego, nie chciałbym się teraz wypowiadać. Myślę, że będzie to szeroko omówione przez pana ministra skarbu państwa Piotra Czyżewskiego w jego jutrzejszym wystąpieniu w Sejmie. Co do kwestii prywatyzacji i transakcji sprzedaży 85% akcji kompanii spirytusowej Wratislavia Polmos, czyli transakcji, która została zawarta w dniu 9 października 2002 roku, pomijając kwestię omówienia tej transakcji w całości i chcąc koncentrować się na sprawach budzących zainteresowanie, w tym kwestii zobowiązań inwestycyjnych nałożonych i przyjętych przez inwestora do realizacji, pragnę stwierdzić, co następuje. Inwestor zobowiązał się do dokonania inwestycji w łącznej kwocie 12 mln złotych w terminie 24 miesięcy od dnia podpisania umowy, z czego wydatkowanie 10 mln złotych pozostawało w związku ze spełnieniem się kilku istotnych warunków, a mianowicie: wejścia w życie ustawy o ekopaliwach w brzmieniu zasadniczo określonym w treści projektu rządowego oraz przyznania spółce koncesji i limitów na produkcję bioetanolu. Wydatkowanie przez spółkę kwoty 10 mln ze zobowiązaniem inwestora na inwestycje biopaliwowe wiązało się z wejściem w życie ustawy o rynku biopaliw w terminie 30 miesięcy od dnia podpisania umowy prywatyzacyjnej. Inwestor zaplanował w proponowanym programie inwestycyjnym m.in. rozbudowę instalacji do produkcji bioetanolu w celu powiększenia zdolności produkcyjnych o około 40 mln litrów.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#JacekGrabarczuk">Funkcjonujące w spółce w chwili obecnej instalacje są wykorzystywane tylko częściowo z uwagi na ograniczony popyt na tzw. biokomponenty. Ewentualne niewejście w życie ustawy o biopaliwach powodowałoby, że wydatkowanie dodatkowych kwot na tę część produkcyjną spółki byłoby bezcelowe. Należy również zauważyć, że produkcja biokomponentów jest tylko jednym z rodzajów prowadzonej przez spółkę działalności. Bardzo istotne dla oceny zarówno potencjału inwestora, jak i jego rzeczywistych intencji obecności w spółce jest stwierdzenie, iż zgodnie z oświadczeniem przekazanym przez inwestora realizacja gwarantowanych inwestycji w rzeczowe aktywa trwałe według stanu na dzień 21 maja 2003 roku wyniosła niewiele ponad 2 mln złotych, a nakłady na środki trwałe w budowie ponad 9,5 mln złotych. Gdyby rozwijać kwestie szeroko pojętych zobowiązań wynikających z umowy, warto byłoby dodać, iż zawarta umowa przewiduje nałożenie wobec inwestora wielu ograniczeń. Niektóre z tych ograniczeń to: zakaz zbycia akcji zakupionych od Skarbu Państwa na rzecz osób trzecich, statutowy obowiązek utrzymania statutowej działalności spółki, ograniczenie w zbywaniu składników majątku spółki, połączone z obowiązkiem reinwestycji środków uzyskanych ze sprzedaży tego majątku, oraz zakaz obniżania kapitałowego i jest to zastrzeżone w umowie szeregiem kar umownych. Gdyby chcieć odnieść się do samego inwestora i złożonej przez niego oferty, trzeba stwierdzić, iż została ona w konkurencyjnym przetargu i konkurencyjnym zaproszeniu oceniona jako najbardziej satysfakcjonująca. Inwestor, czyli Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego Bartimpex to firma o ugruntowanej pozycji w sektorze energetycznym i handlu zagranicznym, której obroty w 2000 roku wyniosły ok. 750 mln złotych. Podaję wysokość obrotów jako wskaźnika do oceny potencjału inwestora.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#ZytaGilowska">Mam pytanie do pana dyrektora Jacka Grabarczuka odnośnie do sformułowania z umowy, które znalazło się w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Proszę powiedzieć, czy w umowie zawartej z firmą Bartimpex SA istotnie znalazło się wspomniane sformułowanie, cytuję: „wejścia w życie ustawy o organizacji rynku ekopaliw ciekłych oraz ekokomponentów do ich produkcji z artykułami ustawy 1, 2, 3, 9, 11, 14, 19, 20, 23 w brzmieniu zasadniczo określonym w rozpatrywanym obecnie przez Sejm rządowym projekcie przedmiotowej ustawy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JacekGrabarczuk">Nie dysponując egzemplarzem oryginału umowy, nie jestem skłonny i nie jestem w stanie podważać prawdziwości cytowanych zapisów. Prawdopodobnie brzmią one tak, jak zostały zacytowane przez panią przewodniczącą Zytę Gilowską.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Mam wobec tego pytanie do przedstawicieli Najwyższej izby Kontroli. Fragment której ustawy o biopaliwach został przytoczony we wspomnianym przez panią poseł Zytę Gilowską raporcie? Sejm rozpatruje obecnie ustawę o biopaliwach skierowaną przez rząd w roku 2003, natomiast transakcja prywatyzacyjna z udziałem Bartimpexu miała miejsce w październiku 2002 roku, wydaje mi się więc, że przytoczone w raporcie NIK, a cytowane przez panią poseł Zytę Gilowską sformułowanie dotyczy ustawy niepodpisanej przez prezydenta. W związku z tym treść obecnie rozpatrywanej ustawy i artykuły w niej zawarte są zupełnie inne od tych, na które powołuje się umowa z Bartimpexem. Proszę zatem przedstawicieli NIK o jednoznaczne stanowisko w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PawełBanaś">Odniosę się teraz do wszystkich kwestii i pytań skierowanych do Najwyższej Izby Kontroli, a zacznę od kwestii zakupu samochodów. NIK w roku ubiegłym roku zakupiła dla swojego kierownictwa samochody marki skoda w cenie 83 tys. zł za sztukę. Odpowiadając na pytanie dotyczące windykacji należności z tytułu zobowiązań prywatyzacyjnych, to chcę powiedzieć, że zagadnienie to omówione jest szczegółowo w naszym raporcie z wymienieniem ważniejszych dłużników i mimo mniejszych wpływów pochodzących z prywatyzacji bezpośredniej tworzy ona powstawanie większych zaległości należności przeterminowanych aniżeli prywatyzacja pośrednia. Kwota zaległych należności na koniec 2002 roku wyniosła 280 mln złotych, a według ustaleń przez nas poczynionych w roku ubiegłym wyegzekwowano tylko 5% należności, z całości zaplanowanych do windykacji w roku 2002. Ustosunkowując się do zagadnienia celowości tworzenia zbyt dużych odpisów na środki specjalne, w tym na Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców, który ma użytkować największą część przychodów z prywatyzacji, mogę tylko rozwinąć uwagi, jakie w tym zakresie zostały już przez NIK sformułowane. Tak jak powiedział przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa, środki na ten fundusz wpłynęły w ostatnich dniach grudnia ubiegłego roku, tak więc plan zgromadzenia znacznie większych kwot do dyspozycji Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców nie został wykonany. Mimo wystąpienia tych obiektywnych trudności w realizacji celów funduszu, a więc opóźnienia w otrzymaniu środków uważamy generalnie, iż plan Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców nie został w ubiegłym roku efektywnie wykorzystany, przy czym uwaga ta dotyczy całej analizy systemowego problemu przekazywania części przychodów z prywatyzacji na poczet środków specjalnych. Nawiązując do prywatyzacji spółki STOEN, mogę tylko powiedzieć, iż sprawa ta jest przedmiotem odrębnej, szczegółowej i kompleksowej kontroli organów Najwyższej Izby Kontroli i o jej wynikach nie mogę w tej chwili mówić. Proszę zatem traktować wypowiedź przedstawiciela Ministerstwa Skarbu w tej kwestii niejako w oderwaniu od wyników wspomnianej kontroli, wyników, które zostaną przedstawione i opublikowane po zakończeniu procedur odwoławczych obecnie jeszcze trwających. Jeśli chodzi o prywatyzację firmy Wratislavia Polmos i rozbieżności w sprawie identyfikacji projektu przedmiotowej ustawy o biopaliwach, mogę poinformować, iż powołujemy się w naszej opinii na druk sejmowy nr 760 RN 10-128-02, który jest w tej formie w umowie z Bartimpexem wymieniony, mówiąc krótko, chodzi o poprzednią wersję ustawy biopaliwowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Wersję, w której proces legislacyjny został już zakończony.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PawełBanaś">W rozważaniu nad oceną tej umowy bardzo ważną kwestią jest fakt sposobu zapłaty, która ma nastąpić w sześciu ratach, przy czym wpłata ostatniej raty przewidziana jest na 9 października 2007 roku. To zdecydowanie zmienia pogląd na ocenę prywatyzacji Wratislavia Polmos i na kwestię uzyskania w obustronnych negocjacjach przez jedną ze stron większych korzyści. Wyrażony przez przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa pogląd, iż zawarty w umowie układ bardziej opłacał się inwestorowi niż sprzedającemu, nie jest przez nas podważany, co więcej, uważamy że MSP powinno przedstawić argumenty, które by świadczyły, iż to Skarbowi Państwa bardziej się układ umowy opłaca niż inwestorowi. Chcąc na koniec poruszyć kwestię nieprawidłowości w prowadzeniu ewidencji w księgowaniu w MSP. Najwyższa Izba Kontroli odnosi się krytycznie do dwóch spraw: nieprawidłowego ewidencjonowania należności prywatyzacyjnych oraz ustalenia w czasie kontroli nieprawidłowości w zaewidencjonowaniu wydatku, który to wydatek i stwierdzona nieprawidłowość nastąpiły w 2002 roku. Wspomniane ustalenie nieprawidłowości przyporządkowujemy kategorii relatywnie niewielkiego ustalenia, ale pomimo wszystko ustalenia. To jest odpowiedź na pytanie pana przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Udzielam głosu pani minister Halinie Wasilewskiej-Trenkner i jak sądzę - będzie to małe podsumowanie dzisiejszej dyskusji, choć rezerwuję sobie prawo do zabrania jeszcze głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nie miałabym śmiałości podsumowywać tak wielowątkowej dyskusji, pragnę jedynie odnieść się do kilku spraw podnoszonych w debacie, spraw co najmniej kontrowersyjnych, i prosić państwa o wnikliwe rozważenie tych spraw. Na początek tylko słów kilka o sprawie czysto technicznej. Grudzień ubiegłego roku był okresem wyjątkowo niekorzystnym do załatwiania spraw finansowych, ponieważ w czasie od 24 do 31 grudnia były tylko 2 dni robocze, ale nawet wysyłając pieniądze w okresie przedświątecznym nie było gwarancji, iż dotrą one do adresata zaraz po świętach, a nie dopiero w ostatnich dniach roku. Stąd brały się te dziwne przesunięcia w otrzymywaniu przelewów bankowych w ostatniej dekadzie grudnia 2002 roku. Przechodząc do spraw prywatyzacji, chciałabym na jedno zwrócić uwagę państwa. Często słyszy się zwrot na określenie wpływów z prywatyzacji „dochody budżetu z prywatyzacji”. To są przychody budżetu i nie zmniejszają deficytu budżetowego, lecz dług publiczny. Chciałam zwrócić uwagę państwa na ten ważny szczegół, aby jakieś nieporozumienie nie prowadziło do niewłaściwych konkluzji. Mając to na uwadze, wniosek złożony przez pana dyrektora, aby w budżecie przestać uwzględniać wpływy z prywatyzacji, budzi mój najgorętszy sprzeciw, ponieważ z punktu widzenia zarządzania długiem publicznym wpływy z prywatyzacji są nadzwyczaj ważnym elementem rachunku sektora finansów publicznych. Przy omawianiu tych zagadnień warto zwrócić uwagę, iż nie ma załącznika stanowiącego element ustawy budżetowej, który mówiłby jakie przedsiębiorstwa są przeznaczone do prywatyzacji, jest natomiast omówienie do ustawy, w którym nakreślone są kierunki prywatyzacji. Takie rozwiązanie podyktowane jest doświadczeniem lat minionych, z okresu trwania prac nad ustawą o finansach publicznych, kiedy to zamieszczenie oficjalnej informacji o chęci sprywatyzowania określonego przedsiębiorstwa za określone pieniądze powodowało pewne niekorzystne z punktu widzenia Skarbu Państwa działania. Stąd też tutaj w ówczesnej Komisji Finansów Publicznych, w czasie prac nad projektem Ustawy o Finansach Publicznych narodził się pomysł publikowania w formie dokumentu towarzyszącego tylko kierunków prywatyzacji, bez wskazywania konkretnych przedsiębiorstw. Jest natomiast rozliczenie corocznych efektów z planowanych i przeprowadzonych albo nieprzeprowadzonych prywatyzacji i takim rozliczeniem jest sprawozdanie z wykonania, które podlega ocenie i przyjęciu lub nieprzyjęciu. Mówię o tym wszystkim dlatego, że te na ogół oczywiste sprawy umykają naszej uwadze w ferworze codziennych spraw. Odniosę się do pytań lub uwag dotyczących informowania lub nieinformowania rządu o zagrożeniu wykonania planów prywatyzacyjnych przez byłego ministra skarbu państwa, pana Wiesława Kaczmarka. Owszem pan minister informował ustnie i nie do końca precyzyjnie na posiedzeniach Stałego Komitetu Rady Ministrów lub Rady Ministrów w formie trybu warunkowego, np. że jeżeli nie podejmiemy takiego lub innego programu prywatyzacyjnego lub jeżeli wstrzymamy prywatyzację takiej czy innej firmy, to odbije się to negatywnie na przychodach z prywatyzacji, zwłaszcza jeśli mówiło się o prywatyzowaniu dużych przedsiębiorstw o istotnym znaczeniu.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Pytali państwo również o przyczynę powstawania różnic w podawaniu liczby spółek przeznaczonych do prywatyzowania a liczbą podawaną w sprawozdaniach. Otóż przychody z prywatyzacji były realizowane często poprzez sprzedaż tzw. resztówek, czyli własności Skarbu Państwa pozostających w różnych przedsiębiorstwach, i to w niewielkich ilościach.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#AleksanderCzuż">Po wnikliwej lekturze sprawozdania NIK oraz materiałów Komisji Skarbu chciałbym odnieść się do niektórych aspektów prywatyzacji w województwach. I tak wojewoda dolnośląski uzyskał zerowe przychody z prywatyzacji, ale wydał 266 tys. złotych, wojewoda śląski uzyskał, w cudzysłowie zerowy przychód, ale zdążył wydać 39 tys. złotych. Zrozumiałe mogą być wydatki związane z przygotowaniem do prywatyzacji lub z zabezpieczeniem obiektów, ale rozpiętości między przychodami a wydatkami nie mogą być tak znaczne. Tym panom wojewodom należy się baczniej przyjrzeć i stworzyć mechanizm obligujący ich do kwartalnego sprawozdania z działań prywatyzacyjnych, kierowanego na biurko właściwego wicepremiera. Takim przykładem negatywnego podejścia do prywatyzacji jest zakład kruszywa w Sobolewie, który jeszcze kilka lat temu mógł być sprzedany za dobrą cenę, a dzisiaj chylący się ku upadkowi i pod zarządem komisarycznym. Trzeba mieć wyczucie rynku i właściwie oceniać wartość prywatyzowanych przedsiębiorstw, tym bardziej że upływ czasu nie jest w tym przypadku sprzymierzeńcem sprzedającego, bowiem wiele zakładów niszczeje coraz bardziej, a ich wartość rynkowa gwałtownie spada.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#MieczysławCzerniawskiniez">Kieruję swoją prośbę do przedstawicieli Ministerstwa Skarbu i pana ministra osobiście o przygotowanie i przedłożenie na piśmie do dnia 15 lipca wyjaśnień dotyczących motywacji, jakimi kierowano się, dokonując zakupów pięciu samochodów osobowych w cenie za sztukę 157 tys. złotych. Proszę również o wyjaśnienie okoliczności słynnej sprzedaży firmy Wratislavia Polmos z podaniem motywów wyrażenia zgody na zapis w umowie sprzedaży, umożliwiający nabywcy zainwestowanie 10 mln złotych, pod warunkiem wejścia w życie ustawy z zastrzeżeniem umieszczenia w niej kilku określonych artykułów oraz wyrażenia zgody na uzyskanie przez spółkę nabywającą limitu w wysokości co najmniej 70 mln litrów alkoholu bezwodnego. Proszę także o przedłożenie informacji o sposobie wykorzystania w pierwszym półroczu 2002 roku środków z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców, bo - jak wiadomo - wniosków ze strony przedsiębiorców jest mnóstwo, a i skarg na zbyt długie oczekiwanie na ich rozpatrzenie niemało. Pragnę dodać, iż Komisja Finansów Publicznych w dobrej wierze uznaje argument podnoszony przez przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa o bardzo późnym, a wręcz uniemożliwiającym wykorzystanie jeszcze w 2002 roku, otrzymaniu środków przeznaczonych na wsparcie Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Mając to na uwadze, prosimy o podanie szczegółów o sposobie wykorzystania środków tego funduszu w pierwszej połowie omawianego 2002 r. Czy są jeszcze pytanie lub uwagi do referowanych spraw? Jeśli nie ma, decyzję na temat przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu w części budżetowej 36 - Skarb Państwa, 85 - budżety wojewodów ogółem, w zakresie działu 758 - Różne rozliczenia (Prywatyzacja) oraz ocenę przebiegu prywatyzacji majątku Skarbu Państwa w 2002 roku podejmiemy po otrzymaniu pisemnych wyjaśnień Ministerstwa Skarbu Państwa w najbliższy wtorek, tj.15 lipca. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>