text_structure.xml
260 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 04)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczą marszałek Bogdan Borusewicz oraz wicemarszałkowie Marek Ziółkowski i Grażyna Sztark)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram sześćdziesiąte siódme posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#BogdanBorusewicz">Na sekretarzy posiedzenia wyznaczam senatora Sławomira Kowalskiego oraz senatora Waldemara Kraskę. Listę mówców prowadzić będzie senator Waldemar Kraska.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#BogdanBorusewicz">Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że Sejm na siedemdziesiątym ósmym posiedzeniu w dniu 25 listopada 2010 r. przyjął wszystkie poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiągniętych przez osoby fizyczne, a także do ustawy o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska, ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie. Na tym samym posiedzeniu, w dniu 26 listopada 2010 r. Sejm przyjął wszystkie poprawki Senatu do ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej, jedyną poprawkę Senatu do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz ustawy o Policji, jedyną poprawkę Senatu do ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa, część poprawek Senatu do ustawy o zmianie ustawy o usługach detektywistycznych oraz odrzucił wszystkie poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#BogdanBorusewicz">Ponadto informuję, że Sejm na siedemdziesiątym dziewiątym posiedzeniu w dniu 3 grudnia 2010 r. przyjął wszystkie poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw, do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego oraz ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, do ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych i innych substancji, a także przyjął jedyną poprawkę do ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, część poprawek Senatu do ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania oraz część poprawek Senatu do ustawy o zmianie ustawy o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#BogdanBorusewicz">Wobec niewniesienia zastrzeżeń do protokołu sześćdziesiątego trzeciego posiedzenia stwierdzam, że protokół tego posiedzenia został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że protokół sześćdziesiątego czwartego posiedzenia Senatu zgodnie z Regulaminem Senatu jest przygotowany do udostępnienia senatorom. Jeżeli nikt z państwa senatorów nie zgłosi do niego zastrzeżeń, to zostanie on przyjęty na kolejnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#BogdanBorusewicz">Doręczony państwu senatorom projekt porządku obrad sześćdziesiątego siódmego posiedzenia obejmuje:</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#BogdanBorusewicz">1. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#BogdanBorusewicz">2. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#BogdanBorusewicz">3. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#BogdanBorusewicz">4. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy o transporcie drogowym.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#BogdanBorusewicz">5. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#BogdanBorusewicz">6. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#BogdanBorusewicz">7. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#BogdanBorusewicz">8. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#BogdanBorusewicz">9. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#BogdanBorusewicz">10. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#BogdanBorusewicz">11. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o kierujących pojazdami.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#BogdanBorusewicz">12. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych w latach 2011–2013.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#BogdanBorusewicz">13. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy - Kodeks wyborczy.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#BogdanBorusewicz">14. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Kodeks wyborczy.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#BogdanBorusewicz">15. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, ustawy - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy - Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#BogdanBorusewicz">16. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji oraz ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#BogdanBorusewicz">17. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#BogdanBorusewicz">18. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#BogdanBorusewicz">19. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#BogdanBorusewicz">20. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#BogdanBorusewicz">21. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#BogdanBorusewicz">22. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach przedemerytalnych.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#BogdanBorusewicz">23. Drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#BogdanBorusewicz">24. Drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#BogdanBorusewicz">25. Trzecie czytanie projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks karny wykonawczy oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#BogdanBorusewicz">26. Informacja rządu na temat priorytetów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w drugiej połowie 2011 r.</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#BogdanBorusewicz">Proponuję rozpatrzenie punktów szóstego, siódmego, trzynastego, czternastego, piętnastego oraz dwudziestego porządku obrad, pomimo że sprawozdania komisji w sprawie tych ustaw zostały dostarczone w terminie późniejszym niż określony w art. 34 ust. 2 Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#BogdanBorusewicz">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#komentarz">(Senator Ryszard Bender: Panie Marszałku, czy można? W sprawie porządku obrad.)</u>
<u xml:id="u-2.38" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo. Ale to na końcu, tak?</u>
<u xml:id="u-2.39" who="#komentarz">(Senator Ryszard Bender: Słucham?)</u>
<u xml:id="u-2.40" who="#BogdanBorusewicz">Na końcu, jeszcze będzie... Czy to jest sprzeciw wobec...</u>
<u xml:id="u-2.41" who="#komentarz">(Senator Ryszard Bender: Chciałbym teraz, jeśli pan marszałek już skończył...)</u>
<u xml:id="u-2.42" who="#BogdanBorusewicz">Jeżeli jest sprzeciw, to proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardBender">Chciałbym prosić, żeby pan marszałek zechciał wziąć pod uwagę, że ciągle jest tak, iż każde posiedzenie jest uzupełniane o punkty, do których materiały są dostarczane z opóźnieniem. Naprawdę, Panie Marszałku, to stało się już regułą, a chyba nie będzie dobrze dla wizerunku naszej Izby, jeśli tak będzie stale, w przypadku każdego posiedzenia. Dlatego jestem przeciwny rozpatrywaniu tych punktów. Poczekajmy, miejmy na czas przesyłane materiały.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#BogdanBorusewicz">Rozumiem, że to jest sprzeciw wobec mojego wniosku.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#komentarz">(Senator Ryszard Bender: Tak.)</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy zatem do głosowania nad przedstawioną przeze mnie propozycją.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#komentarz">(Senator Edmund Wittbrodt: Jaki jest wniosek?)</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#BogdanBorusewicz">Mój wniosek dotyczył zgody na skrócenie terminów, a że jest sprzeciw, to...</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#BogdanBorusewicz">Czy wszyscy pobrali karty?</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Tak.)</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#BogdanBorusewicz">Mój wniosek dotyczył wprowadzenia tych punktów do porządku obrad. Pan senator Bender zgłosił sprzeciw, w związku z czym głosujemy. Poddaję pod głosowanie mój wniosek o wprowadzenie do porządku obrad... Kto jest przeciwny, głosuje przeciw, to jest jasne.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do głosowania nad przedstawioną przeze mnie propozycją.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#BogdanBorusewicz">Przycisk obecności.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#BogdanBorusewicz">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#BogdanBorusewicz">Kto przeciw?</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#BogdanBorusewicz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#BogdanBorusewicz">Proszę o wyniki.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#BogdanBorusewicz">Na 72 obecnych senatorów, 46 głosowało za, a 26 - przeciw.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#BogdanBorusewicz">W związku z tym wprowadzamy te punkty do porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#komentarz">(Senator Ryszard Bender: To zły obyczaj.)</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#BogdanBorusewicz">Szanowni Państwo, informuję, że sprawozdanie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji w sprawie ustawy - Kodeks wyborczy jest w trakcie przygotowywania. Komisje zakończyły prace nad tą ustawą w późnych godzinach nocnych. Sprawozdanie zostanie państwu dostarczone bezzwłocznie po sporządzeniu druku senackiego.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#BogdanBorusewicz">Wysoki Senacie! Proponuję zmianę kolejności rozpatrywania punktów. Punkty od pierwszego do czwartego proponuję rozpatrzyć po punkcie dziesiątym, czyli po stanowisku Senatu w sprawie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. W takim przypadku byłyby to punkty: siódmy, ósmy, dziewiąty i dziesiąty.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#BogdanBorusewicz">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.</u>
<u xml:id="u-4.23" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Ja mam pytanie.)</u>
<u xml:id="u-4.24" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PiotrAndrzejewski">Panie Marszałku, dlaczego ustawa o orderach i odznaczeniach ma być rozpatrywana przed zmianą ustawy o finansach publicznych? Chciałbym złapać sens tego działania, bo rozumiem inne przesunięcia, ale... Komu trzeba tak pilnie nadać ordery i oznaczenia?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Nie, nie...)</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#komentarz">(Senator Czesław Ryszka: Ordery są tylko dla swoich.)</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PiotrAndrzejewski">Ja mam wątpliwości co do ósmego punktu...</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Rozumiem, ale pan ma wątpliwości co do zmiany porządku...)</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PiotrAndrzejewski">Nie, mam wątpliwości co do rozpatrywania punktu ósmego w pierwszej kolejności. Chciałbym usłyszeć uzasadnienie, dlaczego mamy rozpoznawać ustawę o orderach i odznaczeniach w pierwszej kolejności, przed tymi ważnymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: To nie ma znaczenia, Panie Senatorze...)</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#PiotrAndrzejewski">Ja tego nie rozumiem i wyrażam sprzeciw co do tego, żeby ustawa o orderach i odznaczeniach wyprzedzała ustawę o finansach publicznych, o partiach politycznych, o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Po prostu szukam racjonalnego wytłumaczenia i nie mam...</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#komentarz">(Senator Ryszard Bender: Senator Andrzejewski grzecznie pyta.)</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BogdanBorusewicz">Panie Senatorze, jest racjonalne uzasadnienie, bardzo racjonalne. W Sejmie w tej chwili trwa debata budżetowa i minister finansów musi tam być. Stąd zmiana kolejności. Rozpatrywanie tych ustaw, w związku z którymi musi być obecny minister finansów, przesuwamy na później.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Dobrze, jasne. Wycofuję sprzeciw, bo uzyskałem zadawalającą odpowiedź. Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#BogdanBorusewicz">Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Senat przyjął przedstawioną propozycję.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#BogdanBorusewicz">Jest jeszcze jedna propozycja dotycząca zmiany kolejności. Proponuję, aby punkt dwunasty - stanowisko Senatu w sprawie ustawy o racjonalizacji zatrudnienia - rozpatrywać jako punkt szesnasty.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#komentarz">(Senator Ryszard Bender: Dlaczego?)</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#BogdanBorusewicz">Minister Boni nie jest w stanie przyjść jutro rano, bo ma inne obowiązki.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#komentarz">(Senator Ryszard Bender: Ale on nie potrzebuje być u nas.)</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#BogdanBorusewicz">To nie jest śmieszne, proszę państwa.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#BogdanBorusewicz">Czy są jakieś głosy sprzeciwu? Nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#BogdanBorusewicz">Ponadto proponuję uzupełnienie porządku obrad o następujące punkty: trzecie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny skarbowy, trzecie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz o punkt: zmiany w składzie komisji senackich. Proponuję rozpatrzenie ich jako punktów: dwudziestego szóstego, dwudziestego siódmego i dwudziestego ósmego.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#BogdanBorusewicz">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#BogdanBorusewicz">Wobec braku głosów sprzeciwu, stwierdzam, że Senat przyjął przedstawioną propozycję.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#BogdanBorusewicz">Proponuję też przeprowadzenie łącznej debaty nad następującymi punktami: stanowisko Senatu w sprawie ustawy - Kodeks wyborczy oraz stanowisko Senatu w sprawie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Kodeks wyborczy.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#BogdanBorusewicz">Jeśli nie usłyszę głosów sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#BogdanBorusewicz">Wobec braku głosów sprzeciwu, stwierdzam, że Senat przyjął przedstawioną propozycję.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad? Nikt.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#BogdanBorusewicz">Stwierdzam, że Senat zatwierdził porządek obrad sześćdziesiątego siódmego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#BogdanBorusewicz">Wysoki Senacie! Informuję, że na tym posiedzeniu Senatu głosowania zostaną przeprowadzone w kilku turach. Pierwsza tura głosowań zostanie przeprowadzona jutro o godzinie 9.00, a kolejna w czwartek rano.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#BogdanBorusewicz">W środę po porannych głosowaniach rozpatrzymy punkt dotyczący informacji rządu na temat priorytetów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w drugiej połowie 2011 r.</u>
<u xml:id="u-6.22" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że w trakcie posiedzenia zostanie zarządzonych kilka przerw w obradach. Dzisiaj przerwy zostaną ogłoszone o godzinie 17.30 i 18.15, zaś w środę w godzinach od 12.00 do 12.30, wtedy zostanie otwarta wystawa „W kręgu przyjaciół Chopina”.</u>
<u xml:id="u-6.23" who="#BogdanBorusewicz">Kolejna przerwa będzie w środę o 13.45, podczas niej odbędzie się parlamentarne spotkanie opłatkowe. Senackie spotkanie opłatkowe, na które państwa serdecznie zapraszam, odbędzie się w dniu następnym, czyli w czwartek, o godzinie 14.00. Wtedy także ogłoszę godzinną przerwę. Obrady w tym dniu potrwają do godziny 18.00.</u>
<u xml:id="u-6.24" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.</u>
<u xml:id="u-6.25" who="#BogdanBorusewicz">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1063, a sprawozdanie komisji - w druku nr 1063A.</u>
<u xml:id="u-6.26" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Zdrowia, pana senatora Norberta Krajczego, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#NorbertKrajczy">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#NorbertKrajczy">Chciałbym przedstawić w imieniu Komisji Zdrowia projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Jest to projekt rządowy ustawy...</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Chwila przerwy, Panie Senatorze... Dobrze? Dziękuję. Proszę.)</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#NorbertKrajczy">Jest to rządowy projekt ustawy, który nie obudził wątpliwości ani w Sejmie, ani w senackiej Komisji Zdrowia. Może dlatego, że jest to projekt, w którym zabiera się Narodowemu Funduszowi Zdrowia tak zwane pieniądze administracyjne i przeznacza się je na świadczenia zdrowotne. Może dlatego, że w tej ustawie jest też zapis, iż w jakiś sposób próbuje się opanować tak zwany system kolejkowy w przypadku procedur wysokospecjalistycznych, jak chociażby zakładanie endoprotez, leczenie zaćmy itd. Są jeszcze oczywiście legislacje porządkowe związane z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych ludzi.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#NorbertKrajczy">W art. 1 pkt 1 projektu ustawy proponuje się zmiany w art. 13a ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zgodnie z obecnym stanem prawnym Rada Ministrów określa w drodze rozporządzenia sposób i tryb finansowania z budżetu państwa świadczeń opieki zdrowotnej. Przedmiotem regulacji są kwestie techniczne przekazywania środków z dotacji i rozliczenia Narodowego Funduszu Zdrowia z budżetem państwa i ze świadczeniodawcami, nie są nimi natomiast zasady samego finansowania. Wprowadzona zmiana polega na tym, że zasady dokonywania rozliczeń zawarte w omawianym rozporządzeniu będą miały zastosowanie do wszystkich osób, zgodnie z art. 97 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zmianie ulegnie również podmiot wydający rozporządzenie. Nie będzie już tego robić Rada Ministrów, tylko minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem sprawiedliwości i ministrem do spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#NorbertKrajczy">W następnej zmianie zawartej w art. 1 pkt 2 projektu ustawy przewiduje się nowelizację art. 23 ust. 1 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ta zmiana ma na celu usprawnienie zarządzania listami oczekujących na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Obecnie zakres danych przekazywanych przez świadczeniodawców do Narodowego Funduszu Zdrowia lub ministra zdrowia zależy od rodzaju świadczeń. Jest to albo cała lista zawierająca pełne dane oczekujących - tak jest w przypadku świadczeń wysokospecjalistycznych, albo jedynie lista zbiorcza określająca liczbę oczekujących i średni czas oczekiwania - tak jest w przypadku pozostałych świadczeń. Zmiana ma na celu wprowadzenie obowiązku przekazywania szerszego zakresu danych dotyczących list oczekujących na świadczenia inne niż specjalistyczne. Uzasadnieniem takiego kroku jest umożliwienie Narodowemu Funduszowi Zdrowia monitorowania poprawności list.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#NorbertKrajczy">Nowelizacja dotyczy również art. 83 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma ona na celu zmianę zasad naliczania składki. Odnosi się to przede wszystkim do osób oddelegowanych do pracy w innych krajach. Zmiana ta polega na faktycznym przywróceniu stanu prawnego, z którego wynika obowiązek odprowadzenia składek na ubezpieczenia zdrowotne. Pracownicy oddelegowani do momentu uzyskania statusu ubezpieczonych w ramach polskiego systemu ubezpieczenia społecznego mają być objęci obowiązkiem odprowadzania składek na ubezpieczenia zdrowotne, bez względu na to, w którym kraju wykonują pracę, z uwzględnieniem kryterium, jakim jest posiadanie umowy międzynarodowej dotyczącej opodatkowania.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#NorbertKrajczy">Część nowelizacji ustawy dotyczy także art. 97 ust. 8 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. Ulegną zmianie zasady przekazywania do Narodowego Funduszu Zdrowia środków z dotacji budżetowej na finansowanie świadczeń dla osób nieubezpieczonych. Po pierwsze, ma to na celu zwiększenie środków przekazywanych na świadczenia zdrowotne, wyłączone zostaną bowiem koszty administracyjne. Po drugie, usprawniony zostanie proces przekazywania środków z dotacji do Narodowego Funduszu Zdrowia. Tym samym te zmiany mają na celu przekazanie wszystkich środków z dotacji celowej na pokrycie kosztów świadczeń opieki zdrowotnej. Obecnie środki z dotacji dla nieubezpieczonych należało przeznaczać również na pokrycie kosztów administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#NorbertKrajczy">W art. 2 projektu ustawy zawarte są zmiany w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Proponuje się w nim uchylenie przepisów zawartych w art. 8 ust. 5, art. 18 ust. 10, art. 38 ust. 2 oraz w art. 40 ust. 6. Zmiana ta podyktowana jest faktem, iż projektowane upoważnienie ustawowe w art. 13a ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych będzie obejmowało również tryb i sposób finansowania z budżetu państwa świadczeń udzielonych w związku z zachorowaniem na choroby zakaźne, tak więc konieczne jest uchylenie delegacji do wydania przepisów aktów wykonawczych dotyczących sposobu i trybu finansowania wymienionych świadczeń.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#NorbertKrajczy">Nowe brzmienie otrzymał też art. 68. Proponuje się wydłużenie o rok terminu wprowadzenia dotychczasowych przepisów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#NorbertKrajczy">Art. 4 projektu ustawy o zmianie ustawy mówi o tym, że ustawa wchodzi w życie po upływie czternastu dni od ogłoszenia w „Dzienniku Ustaw” z wyjątkiem art. 1 pkt 1 i 3 oraz art. 2 pkt 6, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2011 r.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#NorbertKrajczy">Jak powiedziałem, projekt został wniesiony przez Radę Ministrów. Pierwsze czytanie odbyło się na posiedzeniu Sejmu, po czym projekt został skierowany do Komisji Zdrowia. W drugim czytaniu w Sejmie nie zgłoszono żadnych poprawek. Za przyjęciem ustawy głosowało czterystu dwudziestu posłów, nikt nie był przeciw ani nie wstrzymał się od głosu. Według legislatorów Senatu ustawa nie budzi zastrzeżeń legislacyjnych. Chciałbym powiedzieć, Wysoki Senacie, że również na posiedzeniu Komisji Zdrowia ustawa została przyjęta jednogłośnie bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#NorbertKrajczy">Wnoszę teraz o jej przyjęcie przez Wysoki Senat.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy są takie pytania?</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Gogacz. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławGogacz">Moje pytanie jest w związku z nowelizacją zawartą w art. 13a przedmiotowej ustawy. Chodzi mi o pkt 2, w którym stwierdza się coś, czego wcześniej nie było, mianowicie określa się literalnie, że środki można wydatkować i dodaje się warunek dotyczący zapewnienia skuteczności udzielania świadczeń opieki zdrowotnej. Chciałbym zapytać, jakie kryteria będą decydowały o tym, czy dane świadczenie zdrowotne jest skuteczne, jest efektywne, czy też takie nie jest. Czy ktoś a priori, z góry założy, że jest nieskuteczne i po prostu tego świadczenia nie będzie udzielał? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#BogdanBorusewicz">Panie Senatorze, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#NorbertKrajczy">Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Jeżeli można, to prosiłbym pana ministra o udzielenie odpowiedzi na to pytanie, ponieważ ono chyba do pana ministra jest skierowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#BogdanBorusewicz">Czy są jeszcze jakieś inne pytania? Nie.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#BogdanBorusewicz">Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd. Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister zdrowia.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#BogdanBorusewicz">Czy pan minister Cezary Rzemek chce zabrać głos w sprawie ustawy?</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#BogdanBorusewicz">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#CezaryRzemek">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#CezaryRzemek">Senator sprawozdawca bardzo wyczerpująco przedstawił cały temat propozycji zmian, więc ja, jeżeli można, chciałbym się krótko odnieść do pytania, które padło. Odnosi się ono do zapisu w art. 1, czyli zmiany art. 13a pkt 2. De facto ten zapis nie zmienia się, jeżeli chodzi o treść. Został tam dodany tylko jeden punkt. On jest zgodny z tym, co już wcześniej było w ustawie. Tak że tu nie ma żadnych zmian i nie widzę takich problemów. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#komentarz">(Senator Stanisław Gogacz: Czy można, Panie Marszałku?)</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BogdanBorusewicz">Tak. Momencik.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#komentarz">(Senator Stanisław Gogacz: Panie Ministrze...)</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#BogdanBorusewicz">Moment, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Gogacz.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#BogdanBorusewicz">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławGogacz">Panie Ministrze, w artykule, który jest nowelizowany, w art. 13a w pkcie 2, stwierdza się: uwzględniając zasady i sposób wydatkowania środków publicznych. Tymczasem w artykule, który wprowadzamy, jest to, co przytoczyłem, wraz ze słowami: oraz zapewnienie skuteczności udzielania świadczeń opieki zdrowotnej. Zatem jest tu chyba coś nowego. Prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#CezaryRzemek">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#CezaryRzemek">Dotyczy to świadczeń dla osób, które były nieubezpieczone. Wcześniej w umowach zawartych z Narodowym Funduszem Zdrowia też był taki zapis. Przepraszam, ale dla mnie ten zapis już wcześniej pojawiał się w rozliczeniu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Tutaj jest to tylko uzupełnienie treści, obowiązywał on już wcześniej. Jest to wyraz dążenia do tego, aby świadczenia udzielane wszystkim osobom, w tym nieubezpieczonym, były dobrej jakości, chodzi o to, aby fundusz nam to gwarantował.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut, a podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym senatorowie składają do marszałka Senatu do momentu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu. Dla porządku informuję, że pan senator Bisztyga złożył swoje przemówienie w dyskusji do protokołu.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#BogdanBorusewicz">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone jutro.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#BogdanBorusewicz">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1055, a sprawozdania komisji w drukach nr 1055A i 1055B.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, pana senatora Mieczysława Augustyna, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MieczysławAugustyn">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Pani Minister!</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MieczysławAugustyn">Zmiany, które proponujemy przyjąć na tym posiedzeniu Senatu, wynikają z kilkuletnich doświadczeń funkcjonowania ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Zmiany te zmierzają do tego, ażeby doprecyzować przepisy budzące wątpliwości interpretacyjne, dostosować je do przepisów w innych ustawach, na przykład o swobodzie działalności gospodarczej, o spółdzielniach socjalnych, o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców, o praktykach absolwenckich. Łącznie tych zmian jest ponad sześćdziesiąt. Pozwólcie państwo, że nie będę omawiał wszystkich, także dlatego, że niektóre z nich mają charakter kosmetyczny, legislacyjny, i zatrzymam się tylko na tych najważniejszych.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#MieczysławAugustyn">Zmiana w art. 2 ust. 1 pkt 2 lit. f określa, że osoba, która podczas składania wniosku o wpis do ewidencji działalności gospodarczej oznaczy późniejszy termin podjęcia tej działalności, w dalszym ciągu może mieć status bezrobotnego aż do tego dnia. Zgodnie z tą zmianą można mieć status bezrobotnego, posiadając wpis do ewidencji działalności gospodarczej w okresie, w którym zgłoszono zawieszenie prowadzenia działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#MieczysławAugustyn">Druga zmiana, zmiana w art. 2 ust. 1 pkt 12 lit. b, w art. 41 ust. 7, w art. 42a ust. 7 i 8, powoduje, że osoby, które w trakcie szkolenia podjęły zatrudnienie, inną pracę zarobkową lub działalność gospodarczą bądź pobierają stypendium w wysokości 20% zasiłku, powinny zostać zgłoszone przez instytucję szkoleniową do ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków. Koszty ubezpieczenia tych osób stanowić będą koszty szkolenia i będą pokrywane z Funduszu Pracy. Tak jak zaznaczyłem, analogiczne zasady będą dotyczyły osób pobierających stypendium.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#MieczysławAugustyn">Zmiany w art. 18c ust. 2 pktach 6 i 7 wynikają z wejścia w życie przepisów ustawy o praktykach absolwenckich. Wprowadzone zmiany ustanawiają ochronę praw osób odbywających praktyki absolwenckie, praktyki lub staże zawodowe w przypadkach kierowania tych osób za granicę.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#MieczysławAugustyn">Kolejna zmiana dotyczy art. 181 ustawy i ma na celu umożliwienie marszałkowi województwa dokonania odmowy wpisu do rejestru agencji zatrudnienia w przypadku podmiotu założonego i prowadzonego przez osobę fizyczną, która świadcząc usługi w ramach prowadzonej agencji zatrudnienia, dopuściła się naruszenia przepisów o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#MieczysławAugustyn">Zmiana w art. 33 ustawy ma na celu zapewnienie kompatybilności tego uregulowania z przepisem ust. 4 pkt 3 wskazującym okresy, na które następuje pozbawienie statusu bezrobotnego. Poza tym w dodanym ust. 4d zmiana polega na wprowadzeniu zakazu pozbawiania statusu bezrobotnego z powodu niezdolności do pracy trwającej dłużej niż dziewięćdziesiąt dni, kobiety w ciąży oraz w trakcie połogu, z wyjątkiem sytuacji, w której bezrobotna sama występuje z takim wnioskiem. Przepis ust. 4e umożliwia zakładanie przez bezrobotnych spółdzielni socjalnych i przekazanie środków z Funduszu Pracy na utworzenie tych spółdzielni bezrobotnym założycielom, którzy po uwzględnieniu przez starostę wniosków o przyznanie środków na założenie spółdzielni przystąpili do jej tworzenia.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#MieczysławAugustyn">Kolejna zmiana to nowy przepis art. 36 ust. 5f ustawy. Ma on charakter fakultatywny i daje powiatowemu urzędowi pracy możliwość nieprzyjęcia oferty pracodawcy. Umożliwia on też przyjęcie przez powiatowy urząd pracy oferty pracy od pracodawcy wtedy, gdy pracodawca naruszył, wprawdzie we wcześniejszym okresie, prawo pracy, ale w czasie składania oferty pracy nie zachodzą obawy, że w przyszłości prawa osób podejmujących pracę będą naruszane.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#MieczysławAugustyn">Zmiana piętnasta, dotycząca art. 40, art. 41, art. 42, art. 43 i art. 53, ma za zadanie wprowadzenie traktowania w jeden sposób podjęcia zatrudnienia, innej pracy zarobkowej i działalności gospodarczej wtedy, gdy chodzi o organizację szkoleń, możliwość ukończenia szkolenia, powody wykluczające obowiązek zwrotu kosztu szkolenia, dodatkowe wynagrodzenie dla instytucji szkoleniowej itd., itd. We wszystkich przywoływanych tu przepisach podjęcie działalności gospodarczej lub jej prowadzenie oraz podjęcie innej pracy zarobkowej będzie traktowane analogicznie jak zatrudnienie.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#MieczysławAugustyn">Zmiana w art. 40 ust. 3 ustawy ma na celu umożliwienie skierowania osób bezrobotnych lub uprawnionych osób poszukujących pracy na kilka kursów, których łączne ukończenie zwiększy szanse na zatrudnienie. Posiadanie kilku takich uprawnień zdecydowanie zwiększa dyspozycyjność pracownika, a dzisiaj często jest wymagane przez pracodawców. Nadmiernemu i nieuzasadnionemu korzystaniu ze szkoleń ma zapobiec przepis, który ogranicza wysokość kwot przeznaczonych na te szkolenia do 300% przeciętnego wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#MieczysławAugustyn">Kolejna zmiana wynika z faktu, że w przypadku szkoleń o niskiej liczbie godzin z uwagi na proporcjonalne ustalenie wysokości stypendium jest ono niższe od zasiłku dla bezrobotnych. To było bardzo demotywujące. W związku z tym racjonalne jest przyjęcie rozwiązania, które jest tu proponowane, tak aby można było wybierać świadczenie.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#MieczysławAugustyn">Następna zmiana art. 41, ust. 3, wprowadza minimalną wysokość stypendium szkoleniowego, to jest 20% kwoty zasiłku dla bezrobotnych.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#MieczysławAugustyn">Następny ustęp tego samego artykułu umożliwia staroście zwrot poniesionych przez bezrobotnego kosztów z tytułu przejazdu na egzamin, tylko na egzamin. Do tej pory owszem, było to możliwe, ale nie w przypadku szkoleń, powiedzmy, zaocznych i egzaminów eksternistycznych.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#MieczysławAugustyn">Zmiana w art. 46 umożliwia producentom prowadzącym działalność rolniczą w gospodarstwie rolnym lub dział specjalny produkcji rolnej, zatrudniającym w okresie ostatnich sześciu miesięcy co najmniej jednego pracownika w pełnym wymiarze czasu pracy, otrzymanie ze środków Funduszu Pracy refundacji kosztów wyposażenia lub doposażenia miejsc pracy dla skierowanych bezrobotnych. Trzeba powiedzieć, że ta zmiana budziła w czasie posiedzenia komisji sporo kontrowersji. Przypomnijmy, że producenci rolni nie płacą na Fundusz Pracy, ale dzięki tej zmianie mieliby możliwość korzystania z tego funduszu w zakresie tworzenia nowych miejsc pracy. Ministerstwo argumentowało, i tę argumentację komisja podzieliła, że dobro, jakim jest tworzenie nowych miejsc pracy w środowiskach wiejskich, jest najważniejsze. Dlatego przepis ten przez komisję został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#MieczysławAugustyn">Zmiana w art. 59, w którym uchylono ust. 3, wynika z różnych zasad udzielania pomocy publicznej w ramach prac interwencyjnych i w ramach doposażenia lub wyposażenia stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego, co powoduje de facto brak możliwości stworzenia umowy, która obejmowałaby zarówno refundację wynagrodzenia i składek na ubezpieczenie społeczne, jak i prac interwencyjnych, a jednocześnie refundację kosztów wyposażenia.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#MieczysławAugustyn">Zmiany w art. 73 doprecyzowują, że świadczenie z tytułu wykonania prac społecznie użytecznych oraz zasady ich finansowania dotyczą nie tylko bezrobotnych, ale również osób skierowanych do tych prac, które są uczestnikami kontraktów socjalnych, indywidualnych programów usamodzielnienia, lokalnych programów pomocy społecznej i indywidualnych programów zatrudnienia socjalnego, o co przecież bardzo zabiegaliśmy projektując zmiany w tej ustawie. Dobrze, że to zaproponowano. W ust. 3 doprecyzowano przepis w taki sposób, aby bezrobotny mógł zgłosić jednorazowo dziesięć dni braku gotowości do pracy. Teraz jest to maksimum dziewięć dni, a limit wynosi dni dziesięć.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#MieczysławAugustyn">Zmiana w art. 88i ust. 1 pkt 5 wynika z brzmienia przepisu ustawy z dnia 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców. Wprowadzenie tej zmiany umożliwi pracodawcom znajdującym się w przejściowych trudnościach finansowych zatrudniającym cudzoziemców wprowadzenie obniżonego wymiaru czasu pracy, skutkującego obniżeniem wynagrodzenia bez konieczności składania dodatkowego właściwie wniosku do wojewody o zmianę decyzję w sprawie zezwolenia na pracę.</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#MieczysławAugustyn">Kolejna zmiana dotyczy art. 108 ust. 3. Przewiduje się stworzenie podstawy do wydawania rozporządzenia w sprawie sposobu finansowania wydatków z Funduszu Pracy oraz sposobu współpracy organów zatrudnienia z bankami i instytucjami finansowymi, między innymi pozwalającego starostom na zlecenie bankom i innym instytucjom finansowym dokonania z Funduszu Pracy wypłat świadczeń pieniężnych dla bezrobotnych i innych uprawnionych osób.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#MieczysławAugustyn">Ta nowelizacja proponuje także zmiany w bardzo wielu innych ustawach. Zwraca uwagę zmiana w ustawie o inspekcji pracy, gdzie proponuje się umożliwienie realizacji zadań kontrolnych Państwowej Inspekcji Pracy we wszystkich podmiotach świadczących usługi z zakresu agencji zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-19.19" who="#MieczysławAugustyn">Zmiana w ustawie z dnia 19 grudnia o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia w art. 30 ust. 2 ma na celu wydłużenie o rok okresu, w którym powiatowe urzędy pracy będą mogły uzyskać dofinansowanie z Funduszu Pracy na tworzenie centrów integracji zawodowej i lokalnych punktów informacyjno-konsultacyjnych, tak zwanych LPIK.</u>
<u xml:id="u-19.20" who="#MieczysławAugustyn">Proszę państwa, wszystkie te zmiany w przekonaniu komisji mają charakter pozytywny. Przyczyniają się do poprawy funkcjonowania tej ustawy, zwiększają szansę na znalezienie zatrudnienia. W związku z tym komisja uznała je za słuszne. Oczywiście nic nie jest za darmo. Łączne środki potrzebne Funduszowi Pracy na sfinansowanie rozwiązań wprowadzonych projektem wynoszą 29 milionów 252 tysiące zł.</u>
<u xml:id="u-19.21" who="#MieczysławAugustyn">Komisja zaproponowała przyjęcie poprawek legislacyjnych wskazanych przez nasze Biuro Legislacyjne zamieszczonych w naszym sprawozdaniu w punktach od pierwszego do dziewiątego. Poza tym kilka poprawek merytorycznych proponowano podczas posiedzenia komisji, ale komisja uznała, że są to zmiany na tyle poważne, że wymagają pełnego uzgodnienia między resortami - bo stanowiska resortów pracy i polityki społecznej oraz finansów były w niektórych kwestiach rozbieżna - jak też doprecyzowania legislacyjnego. Dzisiaj o godzinie 14.00 odbyło się spotkanie przedstawicieli resortów oraz członków komisji i te kwestie zostały wyjaśnione. W dyskusji pozwolę sobie poprawki uzgodnione zgłosić. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BogdanBorusewicz">Poproszę sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, pana senatora Bohdana Paszkowskiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BohdanPaszkowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister!</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#BohdanPaszkowski">Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedmiotową ustawą o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku oraz niektórych innych ustaw zajmowała się dzisiaj o godzinie 12.00. Moje sprawozdanie będzie krótsze także z tego powodu, ale przede wszystkim dlatego, że mój przedmówca szczegółowo wyczerpał temat dotyczący materii tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#BohdanPaszkowski">Przyjęliśmy do akceptującej wiadomości to, co powiedziała nam pani minister, czyli że ta zmiana wynika z oceny dotychczasowych rozwiązań funkcjonujących w ustawach, które mają być przedmiotową ustawą zmieniane. Chodzi również o to, żeby pewne bariery, które znalazły się w ustawie, były z niej wyeliminowane tak, aby przyjęte rozwiązania były bardziej elastyczne i służyły celowi, który przyświeca tej ustawie, czyli promocji zatrudnienia, oraz o to, żeby instytucje rynku jak najwłaściwiej realizowały swoje zadania. Pozostaje tylko mieć nadzieję, wobec zapowiadanych drastycznych zmniejszeniach wysokości środków na zwalczanie między innymi bezrobocia, że te rozwiązania ustawowe pozwolą tę, powiedziałbym, lukę w jakiś sposób wypełnić.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#BohdanPaszkowski">Jeżeli chodzi o kwestie dotyczące poprawek, to my posiłkowaliśmy się opinią naszego Biura Legislacyjnego, uwagami, które zostały przez Biuro Legislacyjne zostały zgłoszone, jak również uwzględnione przez ministerstwo. W ślad za tym ministerstwo zaproponowało pewne rozwiązania. Tak że biorąc pod uwagę to, co jest w sprawozdaniu Komisji Rodziny i Polityki Społecznej... Tam jest poprawek dziewięć, u w naszym sprawozdaniu jest ich trochę więcej, a mianowicie szesnaście. One przede wszystkim doprecyzowują przepisy, które zostały już uchwalone przez Sejm, i mają... Ja może nie będę ich szczegółowo omawiać, bo czasami są to czysto redakcyjne i konkretne rozwiązania. Są one jednak w naszym przekonaniu konieczne, aby ustawa była zredagowana dobrze, logicznie. W związku z tym w imieniu komisji wnoszę o ich poparcie.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#BohdanPaszkowski">Ustawa nie była przedmiotem kontrowersji, wszyscy obecni zgodnie głosowali za jej przyjęciem, oczywiście z uwzględnieniem tych poprawek, które zostały zaproponowane na posiedzeniu komisji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#BogdanBorusewicz">Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd. Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister pracy i polityki społecznej.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#BogdanBorusewicz">Czy pani minister Czesława Ostrowska chciałaby zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#CzesławaOstrowska">Nie, dziękuję bardzo. Proszę oczywiście o uchwalenie...</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WładysławOrtyl">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#WładysławOrtyl">Pani Minister, ja chciałbym zapytać o taką sprawę: w trakcie powodzi, która w ostatnim roku nawiedziła nasz kraj, było wiele problemów z możliwością inicjowania robót publicznych przez powiaty i ich organizacje. Wnioski takie były zgłaszane państwu przez Związek Powiatów Polskich. Z jakich względów nie uzyskało to akceptacji i czemu nie ma odnośnych zmian tej ustawy w dzisiejszym przedłożeniu? Bardzo bym prosił, Pani Minister, o informacje na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BogdanBorusewicz">Pani Minister, proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Czesława Ostrowska: Momencik...)</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#BogdanBorusewicz">Panie Senatorze, pytania mają być związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Czesława Ostrowska: To nie dotyczy tego...)</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#BogdanBorusewicz">Ale proszę bardzo, Pani Minister, to już pani... Oczywiście można zapytać, dlaczego coś się nie znalazło, to jest jasne.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Rulewski. Proszę o pytanie.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#BogdanBorusewicz">Pani Minister zapisała sobie tamto, tak?</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Czesława Ostrowska: Tak.)</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#BogdanBorusewicz">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Rulewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanRulewski">Pani Minister, pytanie jest związane z porządkiem obrad, tylko że z jednym z następnych punktów, dotyczącym ustawy o racjonalizacji zatrudnienia, w której przewiduje się zwolnienie około trzydziestu tysięcy osób. Pani wiadomo bardziej niż mnie, że miejsc pracy dla tak zwanych białych kołnierzyków nie ma wcale lub jest ich bardzo mało. Czy rząd przewiduje uruchomienie jakiegoś programu na wzór Programu 50+?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BogdanBorusewicz">Panie Senatorze, jak pan zauważył, to dotyczy innego punktu porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#komentarz">(Senator Jan Rulewski: Ale z tym związanego.)</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#BogdanBorusewicz">Wszystko jest ze sobą związane. Ustawę, odnośnie do której pan zadaje pytanie, będzie referował minister Boni.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#komentarz">(Senator Jan Rulewski: Dobrze.)</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#komentarz">(Senator Jan Rulewski: Panie Marszałku, przekładam to pytanie, że tak powiem, i chcę zadać je ministrowi Boniemu.)</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#BogdanBorusewicz">To jest przecież jasne, że trzeba je przełożyć.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#komentarz">(Senator Jan Rulewski: Tylko żeby mnie ktoś później nie odesłał do pani minister Ostrowskiej.)</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Paszkowski.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BohdanPaszkowski">Ja mam takie pytanie: czy państwo będziecie w stanie przy pewnych ograniczeniach środków, które są planowane na aktywne zwalczanie bezrobocia, skutecznie działać za pomocą tych instrumentów, tak aby osiągać oczekiwane efekty? Jaka jest skala tych środków planowanych na przyszły rok, jeżeli chodzi o aktywne zwalczanie bezrobocia? Czy jest to wystarczająca kwota? Czy pozwoli ona państwu realizować tę politykę przynajmniej na poziomie tegorocznym?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#BogdanBorusewicz">Moje apele jednak nie skutkują...</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Pani Minister.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#BogdanBorusewicz">...Trafiają w próżnię te apele marszałka.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Pani Minister, w miarę możliwości niech pani odpowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#CzesławaOstrowska">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#CzesławaOstrowska">Pytania oczywiście odbiegają od przedmiotu dzisiejszej ustawy, od dzisiaj proponowanych rozwiązań, niemniej jednak odpowiem na nie. Dlaczego starosta, nie może organizować robót publicznych? Dlatego, że nie może zawierać umowy sam ze sobą. To przecież starosta jest organem zatrudnienia, daje tylko określone kompetencje dyrektorowi, i to wynika z zupełnie innych upoważnień. Może jednak zlecić wykonanie innym... I robią to gminy. W czasie powodzi roboty publiczne były organizowane przez gminy i nie było z tym większych problemów. Ustawę o racjonalizacji zatrudnienia, jak słusznie pan marszałek powiedział, będzie prezentował pan minister Boni i to on odpowie na to pytanie. Ja chcę tylko powiedzieć, iż pan senator Rulewski doskonale wie, że w naszej ustawie jest zawartych szereg rozwiązań, które sprawę zwolnień grupowych już regulują - robi się programy zwolnień monitorowanych, programy aktywizujące. Tak że naprawdę potrafimy już pracować z osobami bezrobotnymi i pomagać tym ludziom w odnajdywaniu swojej sytuacji na rynku pracy.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#CzesławaOstrowska">Co do środków, to myślę, że wkrótce dotrze do Senatu ustawa budżetowa, w której rzeczywiście jest znaczne zmniejszenie środków na realizację aktywnych polityk. Nie wynika to jednak ze złej sytuacji budżetu Funduszu Pracy, tylko z potrzeby zmniejszenia tych środków. Ja chcę powiedzieć, że w tym roku mieliśmy rekordowe wydatki w tym zakresie, w poprzednim roku również, ale wynikało to z tego, że sytuacja w gospodarce była kryzysowa i musieliśmy działać interwencyjnie na rynku pracy, tak żeby chronić miejsca pracy i utrzymywać zatrudnienie, co, jak uważam, bardzo nam się udało - przy pogorszeniu tej sytuacji kryzysowej bezrobocie nie wzrosło u nas do niebotycznych 20%, tylko utrzymywało się na poziomie dosyć racjonalnym, w granicach 11% do 12%. Tak więc była to bardzo skuteczna, dobra interwencja na rynku pracy. Pomoc kierowaliśmy do ponad ośmiuset tysięcy bezrobotnych rocznie i tworzyliśmy rocznie około sto tysięcy miejsc pracy. Tak duży interwencjonizm był uzasadniony kryzysem na rynku pracy, kryzysem w gospodarce. Siłą rzeczy, gdy sytuacja się poprawia, a mamy zapowiedzi znacznego przyrostu zatrudnienia... Ja chcę zwrócić uwagę, że niedawno GUS podawał, iż w ogóle przekroczyliśmy szesnaście milionów, jeśli chodzi o liczbę zatrudnionych, co nie zdarzyło się od dwudziestu lat. W tej chwili sytuacja na rynku pracy zdecydowanie się poprawia i już nie wymaga tak dużych nakładów, jak w ciągu dwóch ostatnich lat - bo chodzi tylko o ostatnie dwa lata. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Pani Minister.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#BogdanBorusewicz">Więcej pytań, jak widzę, nie ma.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram dyskusję...</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#BogdanBorusewicz">A, jeszcze pan senator Ortyl.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#komentarz">(Senator Władysław Ortyl: Uzupełnienie do mojego pytania, jedno zdanie.)</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo...</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WładysławOrtyl">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#WładysławOrtyl">Przykro mi, że w ocenie państwa jest to pytanie nietrafiające w tematykę tej ustawy, ale przecież przedmiotem ustawy są roboty publiczne.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Proszę bardzo, Panie Senatorze.)</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#WładysławOrtyl">Poszerzenie zakresu zadań dla starosty też jest w tej ustawie, tak że jedno z drugim się wiąże.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#WładysławOrtyl">Dobrze, dziękuję...</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#WładysławOrtyl">Tak że...</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Tak?)</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#WładysławOrtyl">Bardzo przepraszam, ale to zostało ocenione chyba niewłaściwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut, a podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym należy składać do marszałka do czasu zakończenia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#BogdanBorusewicz">Proszę o zabranie głosu pana senatora Mieczysława Augustyna.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MieczysławAugustyn">Panie Marszałku! Pani Minister! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MieczysławAugustyn">Tak jak zapowiadałem w swoim sprawozdaniu, chciałbym przedstawić Wysokiej Izbie kilka moim zdaniem czy raczej naszym zdaniem ważnych poprawek, które udało się uzgodnić w czasie między posiedzeniem komisji a dzisiejszym posiedzeniem plenarnym. Pierwsza z tych poprawek, odnosząca się do art. 1 pkt 8, dotyczy ważnej kwestii polepszenia zasad funkcjonowania, nazwijmy to, programu zatrudnienia osób 50+. Zmiana ta umożliwi nabycie prawa do zasiłku osobom, które ukończyły pięćdziesiąt pięć lat w przypadku kobiet i sześćdziesiąt lat w przypadku mężczyzn, świadczącym usługi na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług. Zgodnie z art. 71 ust. 1 pkt 2 lit. a ustawy o promocji zatrudnienia w instytucjach rynku pracy prawo do zasiłku przysługuje bezrobotnemu za każdy dzień kalendarzowy po upływie siedmiu dni od dnia zarejestrowania się we właściwym powiatowym urzędzie pracy, jeżeli ten bezrobotny był wcześniej zatrudniony i osiągnął wynagrodzenie w kwocie co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę, od którego istnieje obowiązek opłacenia składki na fundusz pracy. Tymczasem w przypadku tych osób często bywa tak, że są one zatrudnione na umowę agencyjną, na umowę zlecenie, a wtedy nie odprowadza się składek na fundusz pracy. I wtedy te osoby były niejako karane w ten sposób, że nie przysługiwał im zasiłek dla bezrobotnych. Chcemy to poprawić.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#MieczysławAugustyn">Druga poprawka dotyczy art. 12 i zmienia oznaczenie, ale też dotychczasowe brzmienie przepisu przejściowego; to nie jest tylko poprawka legislacyjna. Otóż nie były zabezpieczone w stopniu wystarczającym osoby, o których mowa w tym art. 104a ustawy zmienianej. Chodzi o pracowników powracających z urlopu macierzyńskiego i wychowawczego, w przypadku których pracodawcy są zwolnieni w okresie trzydziestu sześciu miesięcy z obowiązku odprowadzenia składek na Fundusz Pracy. Konieczne jest wprowadzenie zmiany, która doprecyzowuje zasady ubiegania się przez te osoby o zasiłek dla bezrobotnych. Skutki finansowe proponowanego przepisu są nieduże i warto tę zmianę wprowadzić.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#MieczysławAugustyn">W trakcie debaty zwracano uwagę też na to, że możliwość wykreślania z rejestru instytucji zgłaszających zapotrzebowanie na pracę podmiotów, które zostały ukarane za naruszenie przepisów kodeksu pracy, nie budzi wątpliwości, bo ten pracodawca stracił wiarygodność. Ale tam był też taki zapis, że dotyczyć to miało także pracodawców objętych postępowaniem o naruszenie przepisów prawa pracy. Dyskutowaliśmy na ten temat, obawialiśmy się wprowadzenia tak daleko idącego zapisu, bo przecież są duże firmy, które tych spornych kwestii w sądach pracy mają bardzo dużo, i mogłoby to być powodem nieprzyjmowania ich ofert pracy, co byłoby ze szkodą dla tych, którzy o pracę się starają, a wiarygodność tych firm wcale nie zależy od tego, czy wszystkie sprawy wygrają. Wydaje mi się, że był to przepis trochę za daleko idący i warto by go naprawić.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#MieczysławAugustyn">Wielu senatorów zgłaszało także wątpliwości dotyczące art. 1 pktu 32.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#MieczysławAugustyn">Chodziło też o przepisy, które określały przypadki dokonywania przez marszałka województwa wykreśleń agencji zatrudnienia z rejestru agencji zatrudnienia. Łagodzimy te przepisy po to, ażeby nie przysparzać biurokratycznych obowiązków tym, którzy muszą na jakiś czas niestety zaprzestać działalności w tej formie, a potem chcą ją na powrót rozpocząć. Wydaje się też, że pkty 5 i 6, które wymagają spełnienia warunków prowadzenia agencji zatrudnienia określonych w art. 19 pkt 1 ustawy, dotyczącym nieposiadania zaległości z tytułu opłacania podatków, składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenia zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, są zbyt rygorystyczne i te zapisy również łagodzimy, dając pracodawcom szansę nie tylko na wyjaśnienie, ale także na naprawienie drobnych naruszeń. Kto był pracodawcą, ten wie, że drobne błędy w rozliczeniach z ZUS się zdarzają, że ZUS zwraca nasze zgłoszenia. No ale przecież nie może być tak, żeby z tego tytułu agencje zatrudnienia nie mogły prowadzić swojej działalności.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#MieczysławAugustyn">Trzeba przyznać, że ministerstwo do wszystkich tych propozycji zmian ustosunkowało się pozytywnie. Zgłaszam je do pana marszałka po to, żeby je uwzględnić w dalszych pracach komisji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze. I proszę o poprawki.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#BogdanBorusewicz">Dla porządku informuję, że pan senator Knosala złożył swoje przemówienie w dyskusji do protokołu.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#BogdanBorusewicz">Zamykam dyskusję...</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#BogdanBorusewicz">A, informuję jeszcze, że wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożył pan senator Augustyn.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#BogdanBorusewicz">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#BogdanBorusewicz">W dyskusji senatorowie...</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#BogdanBorusewicz">Czy przedstawiciel rządu chce ustosunkować się do przedstawionych wniosków legislacyjnych? Nie. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#BogdanBorusewicz">Ponieważ zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, proszę Komisję Rodziny i Polityki Społecznej oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o ustosunkowanie się do przedstawionych wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone jutro.</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy.</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#BogdanBorusewicz">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1042, a sprawozdania komisji w drukach nr 1042A i 1042B.</u>
<u xml:id="u-36.12" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, pana senatora Rafała Muchackiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#RafałMuchacki">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#RafałMuchacki">Mam zaszczyt i przyjemność przedstawić w imieniu Komisji Rodziny i Polityki Społecznej sprawozdanie z prac nad uchwaloną przez Sejm ustawą o zmianie ustawy - Kodeks pracy.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#RafałMuchacki">Komisja Rodziny i Polityki Społecznej po swoim posiedzeniu w dniu 8 grudnia prosi o przyjęcie wspomnianej zmiany ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#RafałMuchacki">Zakres przedmiotowej nowelizacji dotyczy działu ósmego kodeksu pracy, regulującego uprawnienia związane z rodzicielstwem, a konkretnie artykułu, który określa urlop ojcowski. Nowelizacja nie narusza przyjętej w kodeksie pracy konstrukcji uregulowania urlopu ojcowskiego, lecz dotyczy jedynie ojców adoptujących dziecko. Wydłuża ona okres, w którym mogą oni wykorzystać urlop. Zmiana dotycząca tej grupy ojców jest podyktowana często długim okresem trwania postępowań związanych z adopcją dziecka, w związku z czym wydłuża okres, w którym mogą oni wykorzystać ten urlop. Zmiana ma umożliwić ojcom pracownikom wychowującym dziecko wykorzystanie uprawnienia do urlopu ojcowskiego w przypadku, gdy postępowanie w sprawie adopcji zakończy się po ukończeniu przez dziecko dwunastu miesięcy albo też dziecko adoptowane ma więcej niż rok. Idea ustawy jest po prostu taka, by zrównać prawa ojców adoptujących z prawami ojców biologicznych.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#RafałMuchacki">Ustawa zawiera również przepisy dodatkowe, regulujące sytuację tych, którzy przed dniem wejścia w życie nowelizacji skorzystali z urlopu ojcowskiego, wychowując dziecko adoptowane, oraz wprowadza niezbędne uściślenia.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#RafałMuchacki">Planowany termin wejścia w życie ustawy został określony na dzień 1 stycznia 2011 r.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#RafałMuchacki">Jeszcze raz proszę o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej, panią marszałek Grażynę Sztark, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#GrażynaSztark">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#GrażynaSztark">W dniu wczorajszym Komisja Ustawodawcza w pełni potwierdziła argumentację przyjętą przez Sejm oraz Komisję Rodziny i Polityki Społecznej i przyjęła proponowaną ustawę bez poprawek. Proponujemy, aby również Wysoka Izba przyjęła bez poprawek ustawę o zmianie ustawy - Kodeks pracy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#BogdanBorusewicz">Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd. Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister pracy i polityki społecznej.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#BogdanBorusewicz">Czy pan minister Radosław Mleczko chciałby zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Radosław Mleczko: Nie, dziękuję, Panie Marszałku.)</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu, związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-40.8" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-40.9" who="#BogdanBorusewicz">Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-40.10" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-40.11" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut, a podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym należy zgłaszać do marszałka Senatu do momentu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-40.12" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.</u>
<u xml:id="u-40.13" who="#BogdanBorusewicz">Dla porządku informuję, że panowie senatorowie Knosala i Bisztyga złożyli swoje przemówienia w dyskusji do protokołu.</u>
<u xml:id="u-40.14" who="#BogdanBorusewicz">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-40.15" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone jutro.</u>
<u xml:id="u-40.16" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach.</u>
<u xml:id="u-40.17" who="#BogdanBorusewicz">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1059, a sprawozdanie komisji w druku nr 1059A.</u>
<u xml:id="u-40.18" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Obrony Narodowej, pana senatora Piotra Kaletę, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PiotrKaleta">Bardzo dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PiotrKaleta">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PiotrKaleta">Dnia 10 grudnia bieżącego roku na swoim posiedzeniu Komisja Obrony Narodowej ustosunkowania się do ustawy o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach - druk senacki nr 1059. Opiniowana ustawa zmienia przepis przejściowy art. 2 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach, zgodnie z którym za czyny dokonane w czasie działań bojowych przeciwko aktom terroryzmu w kraju lub podczas użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa w latach 2002–2007, nadawanie określonych w przepisie orderów i odznaczeń uznaje się za zakończone z dniem 31 grudnia 2010 r. Celem tej ustawy jest przedłużenie możliwości nadawania orderów za czyny w latach 2002–2007 o dwa lata, czyli do dnia 31 grudnia 2012 r. Dotyczy to: Orderu Krzyża Wojskowego, Krzyża Wojskowego, Wojskowego Krzyża Zasługi z Mieczami, Morskiego Krzyża Zasługi z Mieczami, Lotniczego Krzyża Zasługi z Mieczami, oraz - zgodnie z uzasadnieniem do projektu ustawy: przede wszystkim - wojskowych odznaczeń o charakterze pamiątkowym, mających w nazwie wyraz „Gwiazda”. W obecnym stanie prawnym, zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 16 października 1992 r. o orderach i odznaczeniach, ordery i odznaczenia wojskowe są nadawane w czasie działań bojowych i nie później niż przez trzy lata od zakończenia tych działań. Z dotychczasowego brzmienia tego przepisu to ograniczenie było wyłączone, teraz jednak ten termin nadawania orderów i odznaczeń ma zostać przedłużony do dnia 31 grudnia 2012 r.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PiotrKaleta">Na swoim posiedzeniu komisja jednogłośnie przyjęła proponowaną zmianę w ustawie, gdyż ta zmiana w zasadzie ma charakter techniczny.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#PiotrKaleta">Panie Marszałku, to wszystko. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś chce zgłosić takie pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#BogdanBorusewicz">Projekt tej ustawy został wniesiony przez prezydenta.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#BogdanBorusewicz">Do prezentowania stanowiska prezydenta został upoważniony sekretarz stanu Kancelarii Prezydenta RP, pan minister Krzysztof Hubert Łaszkiewicz.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#BogdanBorusewicz">Czy pan minister pragnie zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Krzysztof Łaszkiewicz: Nie, dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-42.8" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela prezydenta, związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-42.9" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-42.10" who="#BogdanBorusewicz">Czy przedstawiciel rządu pragnie zabrać głos? Też nie widzę... Aha, widzę go, ale nie chce. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-42.11" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu.</u>
<u xml:id="u-42.12" who="#BogdanBorusewicz">Czy są takie pytania? Dziękuję, nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-42.13" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-42.14" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora nie może być dłuższe niż dziesięć minut, a podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym senatorowie składają do marszałka Senatu do momentu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-42.15" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że nikt z państwa nie zapisał się do głosu.</u>
<u xml:id="u-42.16" who="#BogdanBorusewicz">Dla porządku informuję, że panowie senatorowie Muchacki i Bisztyga złożyli swoje przemówienia w dyskusji do protokołu.</u>
<u xml:id="u-42.17" who="#BogdanBorusewicz">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-42.18" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone jutro.</u>
<u xml:id="u-42.19" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym.</u>
<u xml:id="u-42.20" who="#BogdanBorusewicz">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1061, a sprawozdanie komisji w druku nr 1061A.</u>
<u xml:id="u-42.21" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej, pana senatora Andrzeja Owczarka, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejOwczarek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#AndrzejOwczarek">Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej o uchwalonej przez Sejm w dniu 3 grudnia 2010 r. ustawie o zmianie ustawy o transporcie drogowym.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#AndrzejOwczarek">Komisja rozpatrywała tę ustawę w dniu 8 grudnia 2010 r. Od razu na wstępie chcę powiedzieć, że komisja postanowiła zarekomendować Wysokiej Izbie przyjęcie tej ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#AndrzejOwczarek">Ustawa ta ma na celu nowelizację ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym, która umożliwi realizację zadań ministra infrastruktury z zakresu międzynarodowych przewozów drogowych po dniu 31 grudnia 2010 r. Zgodnie z ustawą o finansach publicznych z dniem 1 stycznia 2011 r. przestają funkcjonować wszelkiego rodzaju gospodarstwa pomocnicze, a do tej pory, od 2008 r., funkcję obsługi uprawnień ministra infrastruktury sprawowało Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego. W związku z tym, że to biuro zostanie zlikwidowane, rząd postanowił - bo jest to przedłożenie rządowe - aby tę funkcję pełnił Główny Inspektor Transportu Drogowego, przejmując zarówno aktywa, jak i pasywa Biura Obsługi Transportu Międzynarodowego. Główny inspektor przejmie także pracowników biura, co spowoduje, że ta procedura będzie dla transportowców w miarę bezbolesna.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#AndrzejOwczarek">Proszę Wysoką Izbę o przyjęcie tej ustawy bez poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy są takie pytania? Nie ma zgłoszeń. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#BogdanBorusewicz">Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#BogdanBorusewicz">Czy są pytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem?</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Gruszka...</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#komentarz">(Głos z sali: Przepraszam, ale nie ma przedstawiciela...)</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#BogdanBorusewicz">To ogłaszam chwilę przerwy.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 16 minut 19 do godziny 16 minut 23)</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MarekZiółkowski">Wysoki Senacie, przedłużam przerwę do czasu przyjścia pana ministra Jarmuziewicza, bo on nadal jedzie...</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Senator Gruszka chce zabrać głos.)</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#MarekZiółkowski">No nie, nie. Pan to już uzgadniał z panem marszałkiem Borusewiczem. Skoro zadał pan pytanie, to nie może się pan wycofywać, nie można tak...</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 16 minut 24 do godziny 16 minut 36)</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, tak więc podejmuję następującą decyzję... W tej chwili, jak rozumiem, pan senator Gruszka wycofał pytanie do pana ministra infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#komentarz">(Senator Tadeusz Gruszka: Tak.)</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#MarekZiółkowski">Czy jeszcze ktoś zgłasza pytania do pana ministra? Nie.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#MarekZiółkowski">Ponieważ pan minister będzie z nami podczas omawiania następnego punktu, a chyba zdążymy dojść do tego tematu... Tak więc kończę etap pytań do pana ministra.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#MarekZiółkowski">Czy ktoś chciałby zapisać się do dyskusji? Nie.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#MarekZiółkowski">W takim razie informuję, że nikt nie zapisał się do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#MarekZiółkowski">Panie Senatorze Sekretarzu, czy ktoś składał przemówienie do protokołu, czy były jakieś podobne działania?</u>
<u xml:id="u-46.7" who="#komentarz">(Senator Waldemar Kraska: Do tego punktu nie.)</u>
<u xml:id="u-46.8" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, nie było również wniosków legislacyjnych.</u>
<u xml:id="u-46.9" who="#MarekZiółkowski">W związku z tym zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-46.10" who="#MarekZiółkowski">Informuję, że głosowanie w sprawie tej ustawy odbędzie się jutro, zwracam uwagę, jutro, żeby Wysoki Senat był tego świadom.</u>
<u xml:id="u-46.11" who="#MarekZiółkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym.</u>
<u xml:id="u-46.12" who="#MarekZiółkowski">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1047, a sprawozdanie komisji w druku nr 1047A.</u>
<u xml:id="u-46.13" who="#MarekZiółkowski">Sprawozdawcą Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej jest pan senator Stanisław Kogut.</u>
<u xml:id="u-46.14" who="#MarekZiółkowski">Panie Senatorze...</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#StanisławKogut">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#StanisławKogut">Mam zaszczyt przedstawić państwu w imieniu tych dwóch komisji sprawozdanie dotyczące ustawy o publicznym transporcie zbiorowym.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#StanisławKogut">Ustawa, nad którą obraduje Senat, jest przedłożeniem rządowym. Potrzeba jej uchwalenia wynika z tego, że ciągle zwiększa się liczba prywatnych przedsiębiorców świadczących usługi przewozowe. Jednocześnie, mimo rosnącej konkurencji wśród przedsiębiorców, wiele usług transportowych ważnych dla społeczności lokalnej nie może działać według zasad rynkowych ze względu na to, że są nieopłacalne. Zwłaszcza z punktu widzenia podróżnych niezbędne jest przyjęcie aktu prawnego wprowadzającego kompleksowy model funkcjonowania transportu publicznego oraz mechanizmy interwencyjne, za pomocą których możliwe będzie utrzymanie nierentownych usług transportowych. Ustawa z dnia 26 listopada 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym określa zasady organizacji rynku transportu publicznego, zarządzania usługami przewozowymi na tym rynku oraz reguluje kwestie związane z finansowaniem transportu publicznego w zakresie przewozów o charakterze użyteczności publicznej. Ustawa ma charakter wykonawczy w stosunku do postanowień zawartych w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 października 2007 r. dotyczącym usług publicznych w zakresie kolejowego i drogowego transportu pasażerskiego i wraz z nim wprowadza ramy prawne dla wykonywania usług transportu publicznego w Polsce. Wspomniane rozporządzenie nie określa jednolitego mechanizmu funkcjonowania transportu publicznego, który miałby być stosowany we wszystkich państwach członkowskich. Nie ustanawia także struktury administracyjnej służącej zarządzaniu transportem. Kwestie te pozostawiono do uregulowania w prawodawstwach krajowych.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#StanisławKogut">Ustawa określa zasady organizacji i funkcjonowania regularnego przewozu osób w publicznym transporcie zbiorowym realizowanym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz w strefie transgranicznej, w transporcie drogowym, kolejowym i innym szynowym, linowym, linowo-terenowym, morskim oraz w żegludze śródlądowej.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#StanisławKogut">Przepisów ustawy nie stosuje się do regularnego przewozu osób realizowanego w międzynarodowym transporcie drogowym, międzynarodowym transporcie morskim oraz międzynarodowej żegludze śródlądowej. Za funkcjonowanie transportu zbiorowego na danym obszarze odpowiada organizator transportu zbiorowego, czyli właściwa jednostka samorządu terytorialnego, albo minister właściwy do spraw transportu.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#StanisławKogut">Do zadań organizatora należy planowanie rozwoju transportu, organizowanie publicznego transportu zbiorowego oraz zarządzanie nim. Jednostka samorządu terytorialnego, spełniająca kryteria określone w ustawie, będzie obowiązana w związku z wykonywaniem zadań organizatora transportu zbiorowego do opracowania i przyjęcia planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego. Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego będzie aktem prawa miejscowego i określi przede wszystkim sieć komunikacyjną, na której jest planowane wykonanie przewozów o charakterze użyteczności publicznej, sposób finansowania usług przewozowych, rodzaje środków transportu, zasady organizacji rynku przewozów, standard usług przewozowych w przewozach o charakterze użyteczności publicznej oraz sposób organizowania systemu informacji dla pasażera.</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#StanisławKogut">Może system informacji będzie lepszy niż teraz. Ostatnio przecież okazało się, że pasażerowie w ogóle nie wiedzą. które pociągi odjeżdżają i o której godzinie. Dziś sprawdziłem, że już we wrześniu w Polskich Liniach Kolejowych został ustalony rozkład jazdy i operatorzy, czyli przewoźnicy pasażerscy, przez cztery miesiące nie potrafili wydać rozkładu jazdy, tak aby nie było totalnego bałaganu i podróżni byli poinformowani. Przecież to, co słyszymy, to jest skandal. Kto to słyszał - to było w Katowicach - żeby podawać informacje, że pociąg odjeżdża z peronu piątego, gdy tego peronu po prostu nie ma?</u>
<u xml:id="u-47.7" who="#komentarz">(Wicemarszałek Marek Ziółkowski: Panie Senatorze, to jest sprawozdanie komisji, więc proszę...)</u>
<u xml:id="u-47.8" who="#StanisławKogut">Przepraszam, Drogi Panie Marszałku, ale to się z tym wiąże, bo mówię na temat systemu informacji dla pasażerów. Dlatego mam ogromną nadzieję, że ta ustawa wpłynie na to, żeby już więcej w Rzeczypospolitej nie miała miejsca taka dezinformacja.</u>
<u xml:id="u-47.9" who="#StanisławKogut">Publiczny transport zbiorowy może się odbywać na podstawie umowy o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego, potwierdzenia zgłoszenia przewozu albo decyzji o przyznaniu otwartego dostępu. Usługi transportowe świadczyć będą operator publicznego transportu zbiorowego lub przewoźnik, jeżeli spełniają warunki do podejmowania i wykonywania działalności w zakresie przewozu osób określone w ustawach szczególnych, na przykład w ustawie o bezpieczeństwie morskim, w ustawie o żegludze śródlądowej, w ustawie o transporcie drogowym oraz w ustawie o transporcie kolejowym.</u>
<u xml:id="u-47.10" who="#StanisławKogut">Przewoźnikiem w rozumieniu ustawy jest przedsiębiorca uprawniony do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie przewozu osób na podstawie potwierdzenia zgłoszenia przewozu, a w transporcie kolejowym na podstawie decyzji o przyznaniu otwartego dostępu. Operator publicznego transportu zbiorowego to samorządowy zakład budżetowy oraz przedsiębiorca uprawniony do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie przewozu osób, który zawarł z organizatorem publicznego transportu zbiorowego umowę o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego na liniach określonych w umowie.</u>
<u xml:id="u-47.11" who="#StanisławKogut">Organizator dokonuje wyboru operatora w trybie ustawy - Prawo zamówień publicznych, ustawy o koncesji na roboty budowlane lub usługi albo poprzez bezpośrednie zawarcie umowy o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego. Jeżeli zachodzi jedna z przesłanek wymienionych w art. 21 - o czym mówi art. 21, powiem później - to umowa o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego jest zawierana na czas oznaczony, nie dłuższy niż dziesięć lat w transporcie drogowym albo piętnaście lat w transporcie kolejowym, w innym transporcie szynowym, w transporcie linowym, linowo-terenowym, morskim i w żegludze śródlądowej.</u>
<u xml:id="u-47.12" who="#StanisławKogut">Przewóz osób w zakresie publicznego transportu zbiorowego niebędącego przewozem o charakterze użyteczności publicznej może być wykonywany przez przedsiębiorcę po dokonaniu zgłoszenia o zamiarze wykonania takiego przewozu organizatorowi właściwemu ze względu na obszar lub zasięg przewozów i wydaniu przez tego organizatora w drodze decyzji administracyjnej potwierdzenia zgłoszenia przewozu. Do zgłoszenia dołącza się proponowany rozkład jazdy, zawierający przystanki komunikacyjne lub dworce, informacje o środkach transportu, którymi przedsiębiorca zamierza wykonywać przewóz, oraz potwierdzenie uzgodnienia zasad korzystania z przystanków komunikacyjnych położonych w granicach administracyjnych miast i dworców dokonanego z ich właścicielami lub zarządzającymi.</u>
<u xml:id="u-47.13" who="#StanisławKogut">Organizator w drodze decyzji administracyjnej cofnie potwierdzenie zgłoszenia przewozu w przypadku rażącego naruszenia przez przewoźnika zasad funkcjonowania publicznego transportu zbiorowego, warunków wykonania przewozów określonych w potwierdzeniu zgłoszenia przewozów lub zasad korzystania z przystanków, odstąpienia potwierdzenia osobie trzeciej albo niewykonywania przez przedsiębiorcę przewozów na skutek okoliczności od niego zależnych.</u>
<u xml:id="u-47.14" who="#StanisławKogut">Ustawa - to bardzo ważna sprawa - tworzy Centralną Ewidencję Przewoźników zawierającą dane o przedsiębiorcach, względem których zostały wydane ostateczne decyzje o cofnięciu potwierdzenia zgłoszenia przewozów. Ewidencję prowadzić będzie w systemie teleinformatycznym minister właściwy do spraw transportu.</u>
<u xml:id="u-47.15" who="#StanisławKogut">Finansowanie przewozów o charakterze użyteczności publicznej może polegać w szczególności na pobieraniu przez operatora lub organizatora opłat w związku z realizacją usług świadczonych w zakresie publicznego transportu zbiorowego, przekazaniu operatorowi rekompensaty z tytułu utraconych przychodów w związku ze stosowaniem ustawowych uprawnień do ulg przejazdowych lub udostępnieniu operatorowi przez organizatora środków transportu na realizację przewozów w zakresie publicznego transportu zbiorowego. Źródłem finansowania przewozów o charakterze użyteczności publicznej mogą być środki własne jednostki samorządu terytorialnego będącej organizatorem, środki z budżetu państwa oraz wpływy ze sprzedaży biletów i z opłat dodatkowych, pobieranych od pasażerów. Wykonywanie przewozów z naruszeniem przepisów ustawy zagrożone będzie karami pieniężnymi, wymierzanymi w trybie administracyjnym.</u>
<u xml:id="u-47.16" who="#StanisławKogut">Szanowni Państwo! Połączone komisje, Komisja Gospodarki Narodowej oraz komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, rozpatrzyły ustawę o publicznym transporcie zbiorowym na posiedzeniu w dniu 7 grudnia 2010 r. i rekomendują Wysokiej Izbie jej przyjęcie wraz z czterdziestoma czterema poprawkami. W większości są to poprawki legislacyjne, mają charakter legislacyjny i doprecyzowujący.</u>
<u xml:id="u-47.17" who="#StanisławKogut">Poprawki dwudziesta ósma, trzydziesta i trzydziesta pierwsza zapewniają zgodność ustawy o publicznym transporcie zbiorowym z dwiema innymi ustawami, które również są w porządku obrad tego posiedzenia. Poprawki od trzydziestej ósmej do czterdziestej czwartej przesuwają o trzy miesiące datę wejścia ustawy w życie. Pierwotnie założono, że ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2011 r., ale z powodu przedłużających się prac w Sejmie taki termin był niemożliwy do dotrzymania.</u>
<u xml:id="u-47.18" who="#StanisławKogut">Jestem jeszcze winny państwu komentarz do art. 21. Art. 21, żeby wszyscy państwo wiedzieli, jest powiązany z art. 20. On daje panu ministrowi możliwość wyboru dowolnego operatora, jeżeli kwota nie przekracza 1 miliona euro, a liczba wykonywanych kilometrów nie przekracza około 300 tysięcy km. Tam jest także druga poprawka mówiąca, że jeżeli operator ma dwadzieścia trzy pojazdy i jeżeli liczba kilometrów wynosi 600 tysięcy, to pan minister z wolnej ręki może zlecić wykonywanie usług na kwotę 2 milionów euro. Panie Marszałku, Panie i Panowie Senatorowie, dziękuję państwu za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję, Panie Senatorze, za tak wyczerpujące sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#MarekZiółkowski">Czy są pytania do senatora? Pan senator Knosala zgłosił się. Czy inni też chcieliby zadać pytanie?</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Knosala. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#RyszardKnosala">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#RyszardKnosala">Panie Marszałku! Panie Senatorze!</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#RyszardKnosala">Chciałbym zapytać odnośnie do art. 11 i art. 13, w których jest mowa o uzgodnieniach planów transportowych. O ile sprawa uzgodnień w tak zwanym aspekcie horyzontalnym wydaje się dosyć klarowna, o tyle brakuje wyraźnego wskazania na obowiązek uzgodnienia czy zaopiniowania projektu w relacji wertykalnej, na przykład przez jednostkę szczebla wojewódzkiego. Czy w przypadku tak szerokiego podziału kompetencji w zakresie organizowania przewozu osób w ramach publicznego transportu zbiorowego jakikolwiek organ będzie czuwał nad całością, na przykład nad rozkładem jazdy, żeby to wszystko było racjonalne i efektywne? Bo to jest dość zatomizowane. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MarekZiółkowski">Panie Senatorze, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#StanisławKogut">Panie Senatorze, wydaje mi się, że w tej ustawie jasno jest zapisane, kto ma wykonywać plany transportowe. Jest powiedziane, że gminy liczące do pięćdziesięciu tysięcy osób i powiaty, jeżeli liczą osiemdziesiąt tysięcy osób. Gdy czyta się ustawę o transporcie zbiorowym, to jasno też z niej wynika, że jeżeli plan transportowy będzie robiła na przykład gmina, to w ramach tego planu musi być także opinia planu transportowego województwa i powiatu. Nie może być tak, jeżeli chodzi o województwa... Uważam, że to jest uporządkowanie pewnych rzeczy. Jeżeli chodzi o plan transportowy województwa, to wygląda to tak, że dane województwo musi uzgodnić ten plan z sąsiadującym województwem. Panie i panowie senatorowie mówiliście, że czasem bywa tak, że pociągi nie są skomunikowane. Powiem o tym, żeby nikogo nie obrażać, na przykładzie mojego województwa, małopolskiego. Pociąg dojeżdżał do Biecza, od Biecza do Jasła jest 12 km, ale to już jest województwo podkarpackie. Nie potrafiono się między sobą porozumieć, żeby ten pociąg jechał dalej. Teraz jasno jest powiedziane, że to musi być uzgodnione. Tam jest także podane, kto za co odpowiada. Pan senator Sepioł - nie ma go teraz - na wspólnym posiedzeniu komisji też zadał takie pytanie. Jest powiedziane, że za plany odpowiada marszałek województwa, a pytanie dotyczyło tego, że dotychczas odpowiadał za to zarząd.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#StanisławKogut">Ja, jako kolejarz, jako człowiek, który siedzi w transporcie, uważam, że jest to uporządkowanie pewnych rzeczy. Najwięcej dyskusji, Panie Senatorze, nie dotyczyło kwestii gmin, powiatów i województw, ino sprawy dawania z wolnej ręki miliona i, jak już mówiłem, 2 milionów w przypadku, gdy operator posiada dwadzieścia trzy jednostki. Z art. 11 jasno wynika... Tam jest jeszcze jeden zapis: jeżeli są związki powiatów, to musi być sto dwadzieścia tysięcy mieszkańców.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#StanisławKogut">Sądzę, że moja odpowiedź zadowoliła pana senatora, bo chyba wszystko zostało wyjaśnione. Zrobiłem to tak obszernie, bo ta ustawa to jest, Drodzy Państwo, uporządkowanie i pewna rewolucja. Unia od 2007 r. wydawała polecenia, a ustawy o transporcie zbiorowym nie było. Jak zostało powiedziane, to jest ustawa dotycząca tylko terenu Rzeczypospolitej i nie dotyczy ustaw związanych z innymi rodzajami transportu, z innymi krajami.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, jest to rządowy projekt ustawy. Rząd reprezentuje Ministerstwo Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#MarekZiółkowski">Witam pana ministra Tadeusza Jarmuziewicza.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#MarekZiółkowski">Panie Ministrze, czy chciałby pan zabrać głos w sprawie niniejszej ustawy?</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz: Nie śmiałbym po wypowiedzi senatora Koguta, po tak wyczerpującym wywodzie.)</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#MarekZiółkowski">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#MarekZiółkowski">Czy są pytania do pana ministra? Poprzednio niektórzy mieli ochotę zadawać pytania. Widzę, że podnosi się ta sama ręka. Pan senator Gruszka, potem pan senator Kieres.</u>
<u xml:id="u-52.7" who="#MarekZiółkowski">Panie Ministrze, proszę o podejście do mnie. Pan senator Gruszka może zadawać pytania, bo pan minister już słucha.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszGruszka">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#TadeuszGruszka">Panie Ministrze, art. 18 i art. 70 nakładają na gminy dodatkowe zadania. Czy ministerstwo, rząd przewiduje jakieś dodatkowe finansowanie tego? Mowa o tym, że wiaty przystankowe itd. będą finansowane przez... Może dokładnie przytoczę: …wiat przystankowych lub innych budynków służących pasażerom... służących do wsiadania i wysiadania pasażerów lub przylegających do tego miejsca, usytuowanych w pasie drogowym dróg publicznych bez względu na kategorię tych dróg, stanowią zadanie własne gminy. Czy rząd przewiduje, że w jakimś stopniu będzie to finansowane?</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#TadeuszGruszka">Zapis mówi o tym, że będzie to usytuowane w pasie drogowym. A jeżeli taka wiata będzie stawiana poza pasem drogowym, to czy ona będzie spełniać wymogi tej ustawy, czy też nie?</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#komentarz">(Wicemarszałek Marek Ziółkowski: Potem...)</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#TadeuszGruszka">Już kończę.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#komentarz">(Wicemarszałek Marek Ziółkowski: Aha, myślałem, że już pan skończył.)</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#TadeuszGruszka">Art. 70 mówi o obowiązkach straży miejskiej. Straż miejska też podlega samorządom. Czy wynikające z zapisów ustawy koszty, które są kosztami dodatkowymi... A ten rząd mówił, że nie będą nakładane na samorządy dodatkowe zadania bez pieniędzy, które w ślad za tym powinny być przekazywane. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MarekZiółkowski">Prosiłbym o pytanie senatora Kieresa, a potem na dwa pytania odpowie pan minister.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#LeonKieres">Panie Ministrze, ustawa nowelizuje szereg ustaw, dostosowując ich instytucje do regulacji przyjętej w ustawie, między innymi ustawę o transporcie kolejowym. Według mnie w tej nowelizacji ustawy o transporcie kolejowym powtarza się błąd, który znalazł się w przepisie nowelizowanym. Mianowicie, Panie Ministrze, w art. 13 mowa jest o możliwości wstrzymania postępowania likwidacyjnego linii kolejowej i podane są warunki, jakie musi spełnić właściwy miejscowo organ samorządu terytorialnego lub wskazany przez niego przedsiębiorca, by wstrzymać to postępowanie likwidacyjne. Zadam pytanie dość szczegółowe, ale istotne. Wstrzymanie likwidacji linii kolejowej jest warunkowane między innymi przystąpieniem właściwego miejscowo organu samorządu terytorialnego do spółki wojewódzkich przewozów pasażerskich. Panie Ministrze, kto przystępuje do spółki? Pan jest osobą, która ma szczególne i bogate doświadczenia w zakresie tworzenia przepisów z zakresu spółek prawa handlowego. Czy do spółki przystępuje organ czy też instytucja, którą ten organ reprezentuje? Innymi słowy: czy przystępuje gmina, czy rada gminy lub wójt, czy powiat, czy zarząd powiatu? Rozumiem, że składa oświadczenia... Notabene to, co ja mówię, zostało zapisane także w poprzedniej wersji przepisu. I to zostało powielone.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MarekZiółkowski">Panie Ministrze, proszę o odpowiedzi na te pytania, potem będą następne.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Najpierw odpowiem panu senatorowi Gruszce. Panie Senatorze, jeżeli chodzi o pryncypium, to gmina nadal jest odpowiedzialna za porządek, nic się nie zmienia. Jeżeli gmina przejmuje we władanie przystanki, to dba o czystość na nich i pobiera albo nie pobiera, bo to też jest wola gminy... od tych, którzy eksploatują te przystanki. A więc jeśli chodzi o tę kwestię, ta ustawa nie niesie jakiejś rewolucji. Jeżeli to by panu wystarczyło, to... Aha, pan jeszcze pytał o wiaty poza pasem drogi. To wszystko jest czyjeś. Jeżeli to stoi na terenie gminy, to nikt gminy nie zwalnia z obowiązku sprzątania.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#TadeuszGruszka">Panie Marszałku, za pana zgodą uściślę pytanie.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#TadeuszGruszka">Nie chodziło mi o utrzymanie porządku, ale o budowę tych wiat. Art. 18 mówi o konieczności budowy wiat przystankowych lub innych budynków służących... To o tę materię chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Jeżeli organizujący transport uzna za stosowne, że powinien zbudować wiatę w danym miejscu po to, żeby pasażerom, czyli mieszkańcom danej gminy... dlatego że temu, który zawiera kontrakt na świadczenie usług przewozowych, niezbędny jest przystanek, to potem wynikają z tego odpowiednie obowiązki. Ma prawo zbudować, ma prawo pobierać opłaty, choć nie musi, ale obowiązek sprzątania spoczywa na gminie, bo wszystko dzieje się na jej terytorium. Mówimy tu umownie o gminie, bo to może być też w gestii powiatu lub marszałka. Prawda? Zaś senator Kieres pytał...</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#komentarz">(Senator Leon Kieres: Ja pytałem o to, czy przystępuje organ, czy...)</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#TadeuszJarmuziewicz">A, tak, tak.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#komentarz">(Senator Leon Kieres: Tu jest napisane „organ”...)</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#TadeuszJarmuziewicz">Odpowiadam krótko: gmina. Panie Senatorze, musimy w tej ustawie dać komercyjnemu przewoźnikowi możliwość wycofania się z nierentownego interesu. W związku z tym jeżeli gmina...</u>
<u xml:id="u-59.5" who="#komentarz">(Senator Leon Kieres: Ja popieram to rozwiązanie, ale chodzi mi o...)</u>
<u xml:id="u-59.6" who="#TadeuszJarmuziewicz">Bo jeśli pan pyta, czy gmina, czy zarząd, to odpowiadam, że gmina.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#LeonKieres">Chociaż jest napisane „organ” - nie „gmina”, tylko „organ”. No dobrze, niech już tak zostanie, oczywiście nie będę już zgłaszał co do tego poprawki, najwyżej będę pisał w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MarekZiółkowski">Dobrze, częściowo to wyjaśniliśmy.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#MarekZiółkowski">Teraz panowie senatorowie Pupa i Knosala.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#ZdzisławPupa">Szanowny Panie Ministrze, chciałbym zapytać o taką rzecz... W tej kwestii pisałem już oświadczenia i występowałem z pismami, w tej sprawie spotykali się również burmistrzowie. Chodzi mi o temat związany z, można powiedzieć, organizacją ruchu publicznego, bowiem budowana autostrada A4 nie ma połączenia z drogą krajową. Proponowane jest wybudowanie połączenia, zjazdu z autostrady na drogę powiatową, która jednak zmienia się później w drogę gminną. Tak więc praktycznie ten zjazd z autostrady będzie, można powiedzieć, tylko dla samochodów osobowych, bo burmistrz lub starosta postawią tam znak ograniczający tonaż. I wtedy będzie problem z wykorzystaniem tej funkcji autostrady, jaką jest komunikacja między wieloma zakładami przemysłowymi, funkcjonującymi na tym terenie. Problemem jest tutaj finansowanie, bo rząd nie chce podjąć wysiłku pokrycia kosztów budowy łącznika, a odpowiedzialność za jego powstanie powinna spoczywać na rządzie. Myślę, że pan minister zrozumiał moje pytanie.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#ZdzisławPupa">Drugie pytanie związane jest również z modernizacją krajowej „czwórki”. Tak długo, jak jeżdżę po Polsce, nie spotkałem modernizacji tego typu, żeby na przykład na środku drogi budować chodnik z wysokim krawężnikiem, a z prawej strony stawiać barierkę. Jeśli na przykład straż pożarna będzie dojeżdżać do wypadku, to jeden pas będzie zakorkowany, nie będzie mogła na niego wjechać, a drugim pasem będzie musiała jechać pod prąd, praktycznie narażając na szwank innych użytkowników drogi. To jest jeden z przypadków rozwiązań, które widziałem. Nie wiem, w oparciu na jakich przepisach te drogi są budowane, ale to naprawdę zagraża bezpieczeństwu i życiu ludzi, użytkowników tej drogi. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MarekZiółkowski">Panie Senatorze, ja tylko chcę powiedzieć, że w regulaminie jest punkt: pytania związane z omawianym punktem porządku obrad. I nie jestem pewien, czy akurat ten temat...</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#MarekZiółkowski">W każdym razie teraz głos zabierze pan senator Knosala.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz: Jeśli pan marszałek pozwoli, to się mogę podjąć próby odpowiedzi.)</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#komentarz">(Senator Zdzisław Pupa: Nie, nie, to tylko tak wychodzi. Tu mamy, Panie Ministrze...)</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#MarekZiółkowski">Pan minister teraz się nie podejmie, bo teraz są w kolejności pan senator Knosala i pan senator Banaś.</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#MarekZiółkowski">Proszę trzymać się porządku obrad, bo kiedy zaczniemy pytać o stan dróg w Polsce, to naprawdę ten punkt się przedłuży.</u>
<u xml:id="u-63.6" who="#komentarz">(Senator Zdzisław Pupa: Nie, nie, to wchodzi w zakres organizacji rynku transportu publicznego.)</u>
<u xml:id="u-63.7" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz: Nie, nie, Panie Senatorze... Zaraz, bo już się pogubiłem w numerach...)</u>
<u xml:id="u-63.8" who="#MarekZiółkowski">Ale to już pan... No tak, dobrze... Dlatego też teraz zabierze głos senator Knosala.</u>
<u xml:id="u-63.9" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#RyszardKnosala">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#RyszardKnosala">Panie Ministrze, chciałbym zapytać, czy istnieją prognozy mówiące o tym, jak w wyniku przyjęcia tej ustawy zmienią się ceny biletów w publicznym transporcie zbiorowym. Czy były do nich przymiarki? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Najpierw pewna próba odpowiedzenia na pytanie spoza tego obszaru. W Polsce mamy około 400 tysięcy km dróg, z czego 20 tysięcy km jest we władaniu państwa, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Odpowiem wprost na pańskie pytanie: nie ma planów, przynajmniej na razie, aby niepaństwowa sieć dróg, ta, która jest w gestii samorządów rozmaitego szczebla, była finansowana przez... Są programy, są tak zwane schetynówki, i to jest OK., bo państwo z budżetu jako takiego finansuje 20 tysięcy km dróg, wchodzących w skład tej sieci. Mówi pan o patologiach w zarządzaniu ruchem - nie ma żadnej ustawy, która by to naprawiła.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#ZdzisławPupa">Nie, Szanowny Panie Ministrze, nie zrozumieliśmy się. Problemem jest ten zjazd z autostrady na drogę krajową, tutaj tylko o to chodzi. Ta droga jest pod zarządem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a zjazdu po prostu nie ma w planach. Rząd mówi tak: łącznik budują gmina i samorząd, ale przecież samorządy nie mają na to pieniędzy, bo to są bardzo duże koszty. Tak więc rząd buduje autostradę, rząd zmodernizował krajową „czwórkę”, a praktycznie między tymi dwoma drogami nie ma łącznika. I tu jest problem. Problem jest w tym, że rząd normalnie puszcza ruch na drogi samorządowe. I ta sprawa ma związek z punktem dzisiejszych obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#MarekZiółkowski">Panie Ministrze, co z tą próbą, że tak powiem, pozaobszarową?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Panie Senatorze, w 2007 r. przyjęliśmy Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2008–2013.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#komentarz">(Senator Ryszard Knosala: Czy były takie przymiarki?)</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#TadeuszJarmuziewicz">Nie, ale myśmy też nie negowali... Proszę zauważyć, że jest prawdziwą rzadkością, że przychodzi nowa ekipa i mówi: OK., jest sto pięćdziesiąt projektów do zrealizowania, kilkadziesiąt obwodnic, jedziemy z tym. Prawda? I jeżeli teraz w planach, które mają do rozważenia poszczególne ekipy, jest pewna zgodność, to znaczy, że pewnie te rozwiązania, o których pan mówi, są potrzebne, ale one gdzieś tam czekają w kolejce. Te 121 miliardów zł na zrealizowanie tego programu pewnie nie wystarczy na zaspokojenie wszystkich oczekiwań. Wie pan, zapóźnień cywilizacyjnych z kilkudziesięciu lat nie da się odrobić ot, tak, że się pstryknie i w jednej chwili wszystko się zmieni. Stąd...</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#komentarz">(Senator Zdzisław Pupa: Rząd mówi, że nie ma pieniędzy. My spotkaliśmy się z przewodniczącym sejmowej komisji...)</u>
<u xml:id="u-69.4" who="#komentarz">(Senator Stanisław Jurcewicz: Nie ta ustawa...)</u>
<u xml:id="u-69.5" who="#komentarz">(Wicemarszałek Marek Ziółkowski: Ale, Panie Senatorze, pan znowu pozaobszarowo.)</u>
<u xml:id="u-69.6" who="#TadeuszJarmuziewicz">Dołożyłem, dołożyłem...</u>
<u xml:id="u-69.7" who="#TadeuszJarmuziewicz">Odpowiem panu: nie, nie ma takiej aproksymacji, nie ma prób wyliczenia tego. Epokowe wydarzenie, jakim jest przyjęcie tej ustawy, o czym wspominał senator Kogut, przede wszystkim da samorządom możliwość decydowania u siebie o kształcie transportu zbiorowego. Pan jest doświadczonym politykiem i wie pan, że te samorządy najprawdopodobniej będą chciały zostać wybrane jeszcze raz. W związku z tym, jeżeli dajemy tym samorządowcom narzędzie jednak trochę polityczne, to pewno oni będą dbali o to, żeby te ceny nie skoczyły w jakiś niekontrolowany sposób. Ktoś ich z tego rozliczy, bo co cztery lata następuje rozliczenie, sprawdzian, czy ludzie są zadowoleni, czy nie. Tak więc w tym wszystkim jest i trochę polityki.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Banaś.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#MarekZiółkowski">Czy są jeszcze jacyś inni kandydaci do pytań? Bo chcę zamknąć listę.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#MarekZiółkowski">Pan senator będzie łaskaw...</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#GrzegorzBanaś">Uprzejmie dziękuję.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#GrzegorzBanaś">Bardzo podziwiam pana ministra, bo wiem, że jest czynnym sportowcem, maratończykiem...</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#GrzegorzBanaś">...i biega na długich dystansach.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz: Schlebia mi to naprawdę. Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-71.5" who="#GrzegorzBanaś">Mówię to zupełnie poważnie i szczerze.</u>
<u xml:id="u-71.6" who="#GrzegorzBanaś">Chciałbym jednak powiedzieć, że województwo świętokrzyskie na takie długie dystanse nie stać - oczywiście te czasowe dystanse, bo o tych chcę powiedzieć - i dlatego, Panie Ministrze, mam pewną prośbę. Mianowicie skoro zaczęliśmy tutaj dyskusję o drogach, jest taka sprawa, bardzo bulwersująca społeczność w moim regionie, chodzi o drogę nr 73 od Kielc, a właściwie o jej niewielki odcinek, czterokilometrowy. Pan pewnie wie, o czym mówię, bo były już w tej sprawie i delegacje, i były zbierane podpisy i tak dalej, to pewnie do pana strumieniami płynie. Jednak chciałbym, żeby pan, niejako konkludując założenia programu budowy dróg krajowych i autostrad, rozpoczętego w 2007 r. - między innymi ta droga, o której mówię, droga krajowa nr 73 Kielce - Tarnów i dalej, była w tym programie zapisana...</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MarekZiółkowski">Panie Senatorze, to naprawdę wykracza poza obecnie rozważany punkt. Prosiłem, żeby nie zadawać takich pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#GrzegorzBanaś">Już kończę. Tu chodzi o transport publiczny, bo - co trzeba nam wszystkim wiedzieć - natężenie ruchu na tej drodze, na tym odcinku, o którym mówię, wynosi kilkanaście tysięcy pojazdów na dobę.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#komentarz">(Senator Stanisław Jurcewicz: Ale to jest transport publiczny.)</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#GrzegorzBanaś">To jest takie natężenie ruchu jak na autostradzie.</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#komentarz">(Wicemarszałek Marek Ziółkowski: Dziękuję, Panie Senatorze...)</u>
<u xml:id="u-73.4" who="#GrzegorzBanaś">Ale chciałem odpowiedzieć...</u>
<u xml:id="u-73.5" who="#komentarz">(Senator Stanisław Jurcewicz: Wniosek formalny.)</u>
<u xml:id="u-73.6" who="#GrzegorzBanaś">Chcę zadać konkluzywne pytanie i poprosić pana ministra, żeby zechciał na nie odpowiedzieć. Oczywiście, rozumiem, że teraz nie może na nie odpowiedzieć tak z głowy, czyli, że tak powiem - no, nie chcę powiedzieć, z czego...</u>
<u xml:id="u-73.7" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz: Śmiało, niech się pan otworzy.)</u>
<u xml:id="u-73.8" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-73.9" who="#GrzegorzBanaś">...z marszu czy też z biegu. Mianowicie chciałbym wiedzieć, jaki jest tutaj, wedle zamierzeń pańskiego ministerstwa, termin, czyli jak wygląda realizacja w czasie przyporządkowania pewnych środków na budowę tej drogi.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Tak z niczego panu nie odpowiem. Chcę jednak panu to ułatwić - w związku z tym, że, czego ma pan świadomość, temat jest kompletnie, mówiąc nie po polsku, ni priczom - i obiecuję panu, że odpowiem na to pytanie pisemnie, w tej chwili nie jestem w stanie zrobić tego inaczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MarekZiółkowski">Proponuję, żeby w kwestii drogi nr 73 też pan minister odpowiedział pisemnie.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#MarekZiółkowski">Zamykam...</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz: Skoro pan marszałek nalega, nie dam się dłużej prosić.)</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#MarekZiółkowski">W takim razie, Państwo Senatorowie, zamykam pytania.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#MarekZiółkowski">Rozpoczynamy dyskusję.</u>
<u xml:id="u-75.5" who="#MarekZiółkowski">Rozumiem, że senator Jan Wyrowiński zapisał się jako dyskutant.</u>
<u xml:id="u-75.6" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-75.7" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-75.8" who="#MarekZiółkowski">Może pan marszowym krokiem udać się na miejsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanWyrowiński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#JanWyrowiński">Gdy porówna się przedłożenie rządowe z ustawą, która opuściła sąsiednią Izbę, czyli Sejm, można dostrzec pewne różnice. Jedna z tych różnic niezwykle rzuca się w oczy. Mianowicie Sejm, w przeciwieństwie do rządu i tego, co było w jego przedłożeniu, uznał, że należy wprowadzić do przepisów tej ustawy stosowanie w pewnych okolicznościach prawa wyłącznego, co w sposób istotny ograniczy konkurencję. Ja jednak pozwalam sobie, wykorzystując uprawnienia, które przysługują mi jako senatorowi, zgłosić poprawki, które - jeżeli oczywiście Wysoka Izba je zaakceptuje - wyeliminują tę możliwość. Ze względu na konkurencyjność i zdrową walkę rynkową tego rodzaju poprawki są, moim zdaniem, konieczne.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#JanWyrowiński">Izba sąsiednia, czyli Sejm, uznała również za konieczne wyłączyć usługi turystyczne spod rygorów ustawy o publicznych transporcie zbiorowym... to znaczy włączyć je. Z kolei rząd w pierwotnym przedłożeniu uznał, że te usługi, z racji ich odmiennego charakteru, nie muszą być regulowane w takim stopniu, jak to określa ta ustawa. Ja zgłaszam mówiącą o tym poprawkę.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#JanWyrowiński">Wreszcie poprawka, która ma na celu wyeliminowanie zakazu przewozu osób z użyciem autobusów o liczbie miejsc do piętnastu, łącznie z miejscami dla kierowcy, wyposażonych w mniej niż dwoje drzwi dostępnych dla pasażerów. Gdybyśmy zostawili przepisy tej ustawy w brzmieniu przyjętym, jeśli chodzi o ten fragment, przez Sejm, to w praktyce wyeliminowalibyśmy z tego rynku tak popularne busy. Takiego ograniczenia nie było w przedłożeniu rządowym.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#JanWyrowiński">Panie i Panowie Senatorowie, taki charakter mają poprawki, które składam na ręce pana marszałka.</u>
<u xml:id="u-76.5" who="#JanWyrowiński">Są jeszcze trzy poprawki, które zgłaszam poniekąd jako przewodniczący komisji, a to dlatego, że w trakcie prac komisji uznaliśmy, że część poprawek przyjętych przez połączone komisje powinna być jeszcze poddana wnikliwej analizie przez nasze Biuro Legislacyjne i przez służby legislacyjne Ministerstwa Infrastruktury. I tak się stało. Uznaliśmy więc, że w trzech przypadkach konieczne jest doprecyzowanie, co może się dokonać w drodze przyjęcia tych poprawek, które tu również zgłaszam.</u>
<u xml:id="u-76.6" who="#JanWyrowiński">Panie Marszałku, Wysoka Izbo, uprzejmie proszę, oto te poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#MarekZiółkowski">W tym momencie zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#MarekZiółkowski">Panie Ministrze, czy zechciałby się pan ustosunkować do tych poprawek legislacyjnych teraz, czy może na posiedzeniu komisji?</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz: Na posiedzeniu komisji. Sytuacja jest na tyle dynamiczna, że muszę się zapoznać z tymi poprawkami.)</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#MarekZiółkowski">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#MarekZiółkowski">Ponieważ zostały zgłoszone te wnioski o charakterze legislacyjnym, proszę obie komisje, to znaczy Komisję Gospodarki Narodowej oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, o ustosunkowanie się do tych wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-77.7" who="#MarekZiółkowski">Głosowanie odbędzie się jutro.</u>
<u xml:id="u-77.8" who="#MarekZiółkowski">Panie Ministrze, dziękuję bardzo za obecność.</u>
<u xml:id="u-77.9" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, teraz podaję plany na najbliższy czas. Mianowicie o 17.30 chciałbym ogłosić przerwę opłatkową. A więc do 17.30 będziemy realizowali punkt kolejny, który we wskazanym momencie przerwę. I już teraz zapowiadam przerwę dokładnie do 18.15. O 18.15 podejmę prowadzenie dalszego ciągu. Czyli o 17.30 przerywamy. Chciałbym, żebyśmy się jakoś przez te pozostałe do tego momentu siedemnaście minut zmieścili z przynajmniej częścią kolejnego punktu, w związku z tym... A potem, o 18.15 - to też informacja dla pani minister - będziemy kontynuowali obrady. Czyli punktualnie o 18.15 ja tu siadam i zaczynam - powtarzam to, żeby nie było wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-77.10" who="#MarekZiółkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu siódmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-77.11" who="#MarekZiółkowski">Tekst ustawy to druk nr 1062, sprawozdanie to druk nr 1062A.</u>
<u xml:id="u-77.12" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Kazimierz Kleina jako sprawozdawca Komisji Budżetu i Finansów Publicznych jest gotowy do przedstawienia sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-77.13" who="#MarekZiółkowski">Panie Senatorze, zapraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#KazimierzKleina">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#KazimierzKleina">Przedstawiam w imieniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych sprawozdanie o uchwalonej przez Sejm w dniu 3 grudnia 2010 r. ustawie o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw. Jest to sprawozdanie z naszego posiedzenia, na którym dyskutowaliśmy nad tą ustawą. Komisja zaproponowała wprowadzenie sześciu poprawek.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#KazimierzKleina">Ustawa o zmianie ustawy o finansów publicznych oraz niektórych innych ustaw obejmuje zmiany kilkunastu ustaw, które należało zmodyfikować tak, aby skonsumowały wszystkie cele i zadania, które zostały postawione przez rząd, a później przez Sejm. Celem ustawy jest obniżenie poziomu długu publicznego oraz kosztów jego obsługi między innymi poprzez zmniejszenie potrzeb pożyczkowych Skarbu Państwa wynikające z wykorzystania aktywów finansowych jednostek sektora finansów publicznych w zarządzaniu płynnością budżetu państwa. Cel ten ma być osiągnięty poprzez wprowadzenie obowiązku lokowania wolnych środków przez niektóre jednostki sektora finansów publicznych - w formie depozytu lub oddania w zarządzanie - u ministra finansów. Ponadto ustawa zakłada wprowadzenie reguł dyscyplinujących, które mają ograniczyć ryzyko nadmiernego wzrostu wydatków budżetowych, oraz wzmocnienie procedur ostrożnościowych i sanacyjnych.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#KazimierzKleina">Ustawa wprowadza obowiązek zawierania w przyjmowanych przez Radę Ministrów projektach ustaw, których skutkiem finansowym może być zmiana poziomu wydatków jednostek sektora finansów publicznych, przepisów określających maksymalny limit wydatków wyrażony kwotowo na okres dziesięciu lat budżetowych wykonywania ustawy, oddzielnie dla każdego roku, poczynając od pierwszego roku planowanego wejścia w życie ustawy. Ponadto projekty ustaw będą musiały zawierać mechanizmy korygujące, mające zastosowanie w przypadku przekroczenia lub zagrożenia dotyczącego przekroczenia przyjętego na dany rok budżetowy maksymalnego limitu wydatków, to jest mechanizmy polegające na ograniczeniu liczby udzielanych świadczeń w zależności od środków przeznaczonych na ten cel w ustawie budżetowej lub na uzależnieniu wypłat od kryterium dochodowego lub majątkowego albo na zmianie kryterium dochodowego lub majątkowego uprawniającego do nabycia świadczeń finansowych ze środków publicznych, lub też na zmianie kosztów realizacji zadań publicznych wykonywanych na rzecz obywateli.</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#KazimierzKleina">W ramach wprowadzania reguł dyscyplinujących ustawa ogranicza wzrost wydatków budżetu państwa o charakterze uznaniowym do poziomu zgodnego z poziomem inflacji, powiększonym o jeden punkt procentowy. Wydatkami objętymi regułą dyscyplinującą będą wynagrodzenia, wydatki bieżące jednostek budżetowych, dotacje i wydatki majątkowe. Wydatkowa reguła dyscyplinująca nie będzie miała zastosowania w sytuacjach nadzwyczajnych.</u>
<u xml:id="u-78.5" who="#KazimierzKleina">Ponadto ustawa wprowadza ponownie zakaz pobierania emerytury przez emeryta kontynuującego zatrudnienie u tego samego pracodawcy bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy. Ten ostatni zapis dotyczy oczywiście tych emerytów, którzy w dniu wejścia w życie będą przechodzili na emeryturę. W stosunku do emerytów, którzy nabyli to prawo wcześniej, a więc korzystają z tego prawa w tej chwili, pracując i pobierając emeryturę, ta ustawa wchodzi w życie po jedenastu miesiącach.</u>
<u xml:id="u-78.6" who="#KazimierzKleina">Jak powiedziałem, nasza komisja proponuje, po dyskusji, po analizie, wprowadzenie sześciu poprawek. Część poprawek ma charakter wyraźnie legislacyjny, a niektóre charakter bardziej merytoryczny.</u>
<u xml:id="u-78.7" who="#KazimierzKleina">Poprawka pierwsza skreśla przepis szczególny odnoszący się wyłącznie do zakresu nowelizacji projektów ustaw zmieniających ustawy, których skutkiem finansowym może być zmiana poziomu wydatków jednostek sektora finansów publicznych. Poprawka druga ma na celu rozszerzenie zakresu obowiązków organu odpowiedzialnego za wdrażanie mechanizmów korygujących. Poprawka trzecia ma charakter redakcyjny. Poprawka czwarta skreśla zbędne dookreślenie zakresu zwrotu depozytu. Poprawka piąta ma na celu użycie pełnej nazwy stopy procentowej WIBID. Poprawka szósta określa powtórzoną w treści upoważnienia wytyczną, jaką powinien kierować się minister podczas wydawania rozporządzenia. Bardzo dziękuję, Panie Marszałku. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#MarekZiółkowski">Czy są pytania do pana senatora sprawozdawcy? Nie. A więc dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, ustawa była oczywiście rządowym projektem ustawy. Rząd reprezentuje Ministerstwo Finansów.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#MarekZiółkowski">Witam panią minister Hannę Majszczyk.</u>
<u xml:id="u-79.4" who="#MarekZiółkowski">Czy pani minister chciałaby zabrać głos w sprawie tej ustawy?</u>
<u xml:id="u-79.5" who="#MarekZiółkowski">Zapraszam. Proszę bardzo, Pani Minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#HannaMajszczyk">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#HannaMajszczyk">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#HannaMajszczyk">Projekt ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz o zmianie niektórych ustaw jest szczególnie istotny w obecnej sytuacji finansów publicznych. Jak zostało to już przedstawione przez pana posła sprawozdawcę, realizacja głównych celów związanych z wprowadzeniem tych zmian do ustawy o finansach publicznych tak naprawdę ma zapewnić, w długiej perspektywie, możliwości wieloletniego planowania opartego na ściśle określonych kryteriach wydatkowych. Planowanie to będzie również trzymało w określonych ryzach, jeśli można tak powiedzieć, wydatki publiczne.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#HannaMajszczyk">Biorąc pod uwagę istotne niebezpieczeństwo przekroczenia drugiego progu ostrożnościowego wymienionego w ustawie o finansach publicznych, czyli progu 55% relacji długu publicznego do PKB, w przedstawionym projekcie ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych przewiduje się fundamentalne zmiany dotyczące konsolidacji finansów publicznych. Chodzi o zmiany, których efektem będzie ograniczenie potrzeb pożyczkowych państwa. Są to zmiany związane z dysponowaniem, a w zasadzie zarządzaniem wolnymi środkami pieniężnymi, którymi dysponują jednostki sektora finansów publicznych. Takie zarządzanie tymi wolnymi środkami pieniężnymi, którymi dysponują jednostki sektora publicznego, zgodnie z analizami i założeniami przeprowadzonymi na bazie danych z 2009 r. pozwoli wygospodarować oszczędności rzędu 19 miliardów zł. Oczywiście wiąże się to również ze zmniejszeniem kosztów obsługi zadłużenia. Wszystkie mechanizmy i wszystkie działania przewidziane w tej ustawie pozwolą uzdrowić finanse publiczne, a w konsekwencji tego poprawią się zarówno wyniki sektora finansów publicznych, jak i ta relacja, o której powiedziałam, czyli relacja długu publicznego do PKB.</u>
<u xml:id="u-80.4" who="#HannaMajszczyk">Jak powszechnie wiadomo, co jest również szczegółowo rozpisane w uzasadnieniu tego projektu, Polska objęta jest procedurą nadmiernego deficytu. Ten deficyt sektora, który obecnie jest określony na poziomie 7,9%, zgodnie z zaleceniami komisji powinien być sprowadzony do wysokości 3% do 2012 r., jak to zostało określone w procedurze, i to w sposób wiarygodny i trwały. Po to, żeby takie efekty osiągnąć, niezbędne jest podjęcie mechanizmów, które zabezpieczą osiągnięcie tego poziomu wiarygodności i trwałości rozwiązań planowanych przez Polskę w ustawie o finansach publicznych. Obok procedur i mechanizmów związanych z ograniczeniem potrzeb pożyczkowych Skarbu Państwa w tej ustawie przewiduje się, co również zaznaczył pan przewodniczący, pan poseł sprawozdawca...</u>
<u xml:id="u-80.5" who="#komentarz">(Wicemarszałek Marek Ziółkowski: Senator, senator.)</u>
<u xml:id="u-80.6" who="#HannaMajszczyk">Przepraszam bardzo, ja właśnie przyszłam z Sejmu... Bardzo przepraszam. Pan senator Kleina.</u>
<u xml:id="u-80.7" who="#HannaMajszczyk">A więc w projekcie tym przewiduje się wprowadzenie dodatkowych mechanizmów. Jednym z nich jest procedura związana z wprowadzeniem tak zwanej reguły wydatkowej dyscyplinującej. W okresie stosowania wobec Polski procedury nadmiernego deficytu reguła ta będzie obligowała Radę Ministrów do przyjmowania tylko takich projektów ustaw, w których wydatki publiczne nie będą mogły rosnąć powyżej wskaźnika określonego w tym właśnie projekcie, czyli 1% w ujęciu realnym. Oczywiście w obecnej sytuacji takie rozwiązanie i ograniczenie wydatków będzie osiągnięte z poszanowaniem wszelkich wynikających z konstytucji, a ciążących na państwie obowiązków wobec obywateli. W tym momencie trzeba wskazać, że ta procedura ograniczająca wydatki, zwłaszcza wydatki o charakterze elastycznym, przewiduje wyjątki i odstępstwa w zakresie tych wydatków, które są związane z realizacją podstawowych obowiązków państwa. W projekcie w art. 112a w ust. 2 podaje się enumeratywnie rodzaje wydatków, którą nie będą objęte tą regułą wydatkową. Są to przede wszystkim wydatki związane z realizacją zabezpieczenia emerytalnego i rentowego. Wydatki te muszą być ponoszone i będą ponoszone, a dyscyplinująca reguła wydatkowa przewidziana w tym projekcie nie będzie ich obejmowała, nie będzie ich ograniczać. Chodzi o to, aby zgodnie z literą prawa i konstytucją te świadczenia były wypłacane.</u>
<u xml:id="u-80.8" who="#HannaMajszczyk">Oczywiście gros wydatków przewidzianych w chwili obecnej w budżecie państwa to wydatki o charakterze sztywnym; wysokość i pułap tych wydatków są ściśle zdeterminowane przepisami prawa. Klasycznym przykładem są wydatki na obronę narodową, których poziom jest ściśle określony w przepisach ustawy jako 1,95% PKB. Podałam to jako przykład, ponieważ jest to tak naprawdę największy wydatek o charakterze zdeterminowanym, oczywiście poza wydatkami związanymi z zabezpieczeniem społecznym, o których mówiłam przed chwilą. Takich wydatków, poza wydatkami na obronę narodową, jest jeszcze wiele w polskim prawie i one, tak jak zaznaczyłam wcześniej, stanowią gros wydatków w budżecie państwa. Wydatki te muszą być realizowane, dopóki tak stanowią przepisy, dlatego wyjątkiem od reguły wydatkowej będzie również pula wydatków o charakterze sztywnym. Ale w ustawie przewiduje się, że wydatki te będą miały charakter sztywny tylko w zakresie poziomu określonego przepisami wprowadzonymi przed dniem wejścia w życie tej zmiany ustawy o finansach publicznych. Po zmianie te wydatki będą sukcesywnie powiększały pulę wydatków elastycznych i będą obejmowane wspomnianą regułą. Reguła będzie zatem w dalszej perspektywie prowadziła do, że tak powiem, odsztywniania tych wydatków, uelastyczniania ich, aby można było zarządzać finansami państwa w sposób bardziej właściwy i elastyczny. Chodzi zwłaszcza o sytuacje, w których trzeba by było oszczędzać; wtedy niektóre wydatki byłyby w jakiś sposób rewidowane. Jednak do takiego etapu planujemy dochodzić sukcesywnie, poprzez zmiany poszczególnych zapisów i wyłączanie tych wydatków z grupy wydatków o charakterze sztywnym.</u>
<u xml:id="u-80.9" who="#HannaMajszczyk">Ostatnia grupa zmian, rozwiązań przewidzianych w projekcie tej ustawy, związanych właśnie z doprowadzaniem do modernizacji w zakresie wydatków, zmiany ich charakteru i sposobu przyjmowania w prawie polskim, to zmiany wymagające limitowania wydatków w dziesięcioletniej perspektywie. Obecnie wszelkie zmiany, których efektem jest zwiększenie wydatków, muszą być szacowane również pod kątem ich wpływ na poziom wydatków budżetu państwa. Na razie jednak, zgodnie z przepisami prawa, poziom wydatków i skutki budżetowe z tytułu wprowadzenia zmian są podawane w uzasadnieniu i nie mają charakteru normatywnego. Nie ma też żadnych mechanizmów, które w jakiś sposób wymuszałyby ograniczanie wydatków wówczas, gdy ustawa budżetowa ich nie przewidywała i przekraczają one wcześniej założone limity. Wydatki takie narażają finanse publiczne na brak równowagi, na pogłębianie deficytu i zwiększanie długu. Dlatego też w tej ustawie przewiduje się, tak jak wcześniej zaznaczyłam, mechanizm dziesięcioletniego limitowania wydatków. Wszystkie wydatki, które będą przyjmowane w związku z nowymi ustawami wprowadzającymi rozwiązania, mające wpływ na wydatki o tak zwanym charakterze sztywnym, będą limitowane. W ustawie przewiduje się, że limity tych wydatków będą miały charakter normatywny, nie zaś charakter reguły, o której będzie się mówiło tylko w uzasadnieniu, że przewiduje się, iż będzie to rodziło skutki o takim bądź innym wymiarze. Wprowadzenie w ustawie tego poziomu limitowania wydatków ma istotne znaczenie o tyle, że ustawa zakłada również, iż Rada Ministrów będzie przyjmowała tę ustawę, jeżeli będą w niej przewidziane mechanizmy korygujące. Wprowadzając ustawę, będzie się przewidywało mechanizmy, które będą uruchamiane w momencie, kiedy poziom wydatków na dany cel przewidziany na dany rok będzie się niebezpiecznie zbliżał do limitu. Wówczas będą wprowadzane różne, uzależnione od poziomu i charakteru tych wydatków, mechanizmy korygujące. Celem działania tych mechanizmów będzie to, aby nie przekroczyć pułapu zaplanowanego w ustawie na dany rok, taki też będzie główny efekt ich działania.</u>
<u xml:id="u-80.10" who="#HannaMajszczyk">Na koniec jeszcze jedna uwaga. W trakcie dyskusji nad tym projektem ustawy w Sejmie i podczas prac komisji, kiedy ustawa była już przedmiotem dyskusji w Senacie, padały pytania o powiązanie tego typu rozwiązań z możliwością inicjatywy legislacyjnej, jaka przysługuje parlamentowi. Te reguły, te reżimy odnoszące się do przyjmowania ustaw w takim czy innymi kształcie, są reżimami narzuconymi wyłącznie na Radę Ministrów. A wynika to właśnie z faktu, o którym powiedziałam, takiego, że projekt tej ustawy w żadnym momencie nie miał na celu ograniczenia inicjatywy ustawodawczej, która przysługuje parlamentowi. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, czy są pytania do pani minister?</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#MarekZiółkowski">Pan senator, tak? Ale czy to jest jedno jedyne pytanie?</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie, nie, są jeszcze.)</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#MarekZiółkowski">W takim razie, skoro są pytania do pani minister, to ja w tym momencie ogłoszę przerwę do godziny 18.15. O 18.15 będziemy kontynuowali rozpatrywanie tego punktu i wtedy, od 18.15 w górę, będą zadawane te pytania.</u>
<u xml:id="u-81.5" who="#MarekZiółkowski">Ogłaszam przerwę do kwadrans po szóstej. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-81.6" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 17 minut 30 do godziny 18 minut 15)</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#MarekZiółkowski">Wysoki Senacie, wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#MarekZiółkowski">Pana senatora sekretarza proszę o zajęcie miejsca po mojej lewej stronie.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#MarekZiółkowski">Pani minister, zapraszam na mównicę. Będziemy kontynuowali zadawanie pytań, co zostało przerwane. Ci, którzy chcieli zadawać pytania...</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#MarekZiółkowski">Państwo Senatorowie, czy są pytania do pani minister?</u>
<u xml:id="u-82.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie ma.)</u>
<u xml:id="u-82.5" who="#MarekZiółkowski">No, to jest bardzo ciekawe zjawisko... W takim razie bardzo dziękuję, pani minister. Chciano zadawać pani minister pytania, powiedziałem, że nastąpi to po przerwie, o godzinie 18.15, pani minister przy tym była...</u>
<u xml:id="u-82.6" who="#MarekZiółkowski">Dobrze. Pani minister przedstawiła już stanowisko rządu.</u>
<u xml:id="u-82.7" who="#MarekZiółkowski">W tej chwili otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-82.8" who="#MarekZiółkowski">Nikt się do dyskusji nie zapisał. A ponieważ nikt się nie zapisał, dyskusję zamykam.</u>
<u xml:id="u-82.9" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, informuję, że głosowanie w sprawie tej ustawy odbędzie się jutro.</u>
<u xml:id="u-82.10" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Pani Minister.</u>
<u xml:id="u-82.11" who="#MarekZiółkowski">W ten sposób szczęśliwie zamknęliśmy punkt siódmy porządku obrad, Wysoki Senacie.</u>
<u xml:id="u-82.12" who="#komentarz">(Głos z sali: Panie Marszałku, nie ma senatorów sprawozdawców do...)</u>
<u xml:id="u-82.13" who="#MarekZiółkowski">Z powodu takiego rozwoju sytuacji musimy poczekać na senatorów sprawozdawców do punktu ósmego. No, a pan senator Henryk Woźniak niedawno jeszcze był na opłatku parlamentarnym w hotelu.</u>
<u xml:id="u-82.14" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-82.15" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale jeszcze...)</u>
<u xml:id="u-82.16" who="#MarekZiółkowski">Panie Senatorze, punkt się już zakończył.</u>
<u xml:id="u-82.17" who="#komentarz">(Senator Wojciech Skurkiewicz: Trudno.)</u>
<u xml:id="u-82.18" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, na razie mamy taką, że tak powiem, miękką przerwę. I po niej, jak wiadomo, będzie punkt ósmy. Za chwilę go ogłoszę, ale...</u>
<u xml:id="u-82.19" who="#MarekZiółkowski">Witam panią marszałek.</u>
<u xml:id="u-82.20" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Czemu nas tak mało?)</u>
<u xml:id="u-82.21" who="#MarekZiółkowski">Bo niektórzy są na opłatku, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-82.22" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-82.23" who="#MarekZiółkowski">No, jest przerwa, tak, na razie taka miękka.</u>
<u xml:id="u-82.24" who="#MarekZiółkowski">Ogłaszam przerwę do chwili znalezienia senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-82.25" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 18 minut 18 do godziny 18 minut 25)</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#GrażynaSztark">Jest informacja, że nadchodzi pierwszy sprawozdawca, tak że bardzo proszę o cierpliwość...</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#GrażynaSztark">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu ósmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych.</u>
<u xml:id="u-83.3" who="#GrażynaSztark">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1054, a sprawozdania komisji w drukach nr 1054A i 1054B.</u>
<u xml:id="u-83.4" who="#GrażynaSztark">Proszę bardzo sprawozdawcę Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, senatora Jan Rulewskiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
<u xml:id="u-83.5" who="#GrażynaSztark">Troszeczkę zdyszany pan senator, ale...</u>
<u xml:id="u-83.6" who="#GrażynaSztark">Bardzo prosimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JanRulewski">Dziękuję, Pani Marszałek, za wyrozumiałość, a Wysoką Izbę proszę o uwagę.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#JanRulewski">Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji na swym posiedzeniu w obecności posłanek reprezentujących inicjatorów ustawy o zmianie ustawy o partiach politycznych, a także w obecności przedstawicieli, prezesa bodajże, Państwowej Komisji Wyborczej, rozpoznała ustawę podjętą przez Wysoką Izbę sejmową, która w gruncie rzeczy sprowadza się do dwóch zmian w zakresie finansowania, a właściwie subwencjonowania partii politycznych z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#JanRulewski">Ustawa jest epizodyczna i dotyczy wyłącznie dwóch zmian w tej ustawie, która powstała, o ile pamiętam, w 1997 r., a nowelizowana była w 2001 r. Po pierwsze, wprowadza się prawo, zgodnie z którym zwalnia się ministra finansów od wydania rozporządzenia waloryzującego subwencję dla partii politycznych. Po drugie, ustawa jest ważna począwszy od 1 stycznia przyszłego roku.</u>
<u xml:id="u-84.3" who="#JanRulewski">W trakcie prac komisji doszło do otwartej i szerokiej debaty, w czasie której, jak pamiętam, Panie Przewodniczący, te dwie posłanki, z których jedna na pewno podpisana jest pod projektem ustawy wnoszonej do laski marszałkowskiej w Sejmie, uzasadniały konieczność wprowadzenia tej ustawy za pomocą wyłącznie jednego argumentu - argumentu oszczędności budżetowych, oszczędności, które wynikają z sytuacji kryzysowej w finansach publicznych państwa. Dyskusja jednak, powiedziałbym, przekroczyła tę tematykę i padały argumenty, że bynajmniej nie chodzi w tej sprawie o oszczędności. Bo przy tej okazji warto wskazać, jak istotną funkcję spełniają partie polityczne w systemie demokratycznym państwa polskiego i gwarantowania jego niepodległości.</u>
<u xml:id="u-84.4" who="#JanRulewski">Zgłoszono dwie poprawki. Pierwsza zmierzała do obniżenia subwencji o 50%, zgodnie z tabelą, która jest zawarta w ustawie. Chodzi o zmniejszenie subwencji proporcjonalnie na wszystkich poziomach o 50%. Ta poprawka odpadła. Zgłoszono drugą poprawkę, która zakładała redukcję subwencji do poziomu 75%, czyli o 25%, oraz towarzyszącą temu poprawkę, wszakże mającą charakter autonomiczny, możliwą zatem do stosowania we wszystkich innych rozwiązaniach, zmierzającą do tego, aby to partie samoograniczały się w konstruowaniu wniosków o uruchomienie tej subwencji.</u>
<u xml:id="u-84.5" who="#JanRulewski">Warto zwrócić uwagę na to, że w świetle prawa przyznawanie subwencji, uruchamianie subwencji nie ma charakteru automatycznego, tak jak jest to w przypadku wynagrodzeń, kiedy to pracownikowi w sposób bezwzględny, można powiedzieć, przysługuje wynagrodzenie i nie musi on uruchamiać żadnych procedur, żeby zostało ono wypłacone. Jeśli zaś chodzi o subwencję, to nie wystarczy przekroczenie odpowiedniego, określonego w ustawie progu wyborczego, ale trzeba jeszcze złożyć wniosek, który weryfikuje Państwowa Komisja Wyborcza. Ta weryfikacja, jak mnie się wydaje, ma charakter decyzji, przynajmniej tak można wyczytać z ustawy. Dopiero wtedy tenże wniosek przez Państwową Komisję Wyborczą jest przekazywany Ministerstwu Finansów, które na podstawie pozytywnego przesłania uruchamia subwencję. Jest to oczywiście obwarowane terminami. Ważne przy tym jest to, że automatyzm przyznawania subwencji jest ograniczony jeszcze innymi obowiązkami, które ustawodawca nałożył na inicjatorów wniosku, czyli organy partii. Trzeba mianowicie spełnić trzy warunki, złożyć sprawozdanie roczne z działalności finansowej partii, sprawozdanie z funkcjonowania funduszu wyborczego i przedstawić jeszcze jedną informację, teraz mi to umknęło.</u>
<u xml:id="u-84.6" who="#JanRulewski">Można zatem z tego wyinterpretować, że partia może zrezygnować z prawa do wypłaty subwencji, nie składając wniosku. Można interpretować dalej. Otóż partia nie musi domagać się wypłaty pełnej subwencji, ponieważ niezwrócenie się o pełną subwencję nie narusza niczyich interesów, chyba że uznamy, że zmniejszenie deficytu jest naruszeniem czyjegoś interesu.</u>
<u xml:id="u-84.7" who="#JanRulewski">Po dyskusji, po wyjaśnieniach, złożonych również przez przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, komisja w drodze głosowania przyjęła poprawki, przypominam, zmniejszającą dotację o 25% i wprowadzającą możliwość samoograniczania się partii. Czterech senatorów głosowało za, żaden nie głosował przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu. Pani Marszałek, dziękuję za spokój i za uwagę Wysokiej Izby.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę sprawozdawcę Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, pana senatora Henryka Woźniaka, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
<u xml:id="u-85.2" who="#GrażynaSztark">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#HenrykWoźniak">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#HenrykWoźniak">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#HenrykWoźniak">Mam przyjemność przedstawić sprawozdanie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych o uchwalonej przez Sejm w dniu 3 grudnia 2010 r. ustawie o zmianie ustawy o partiach politycznych.</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#HenrykWoźniak">Komisja po rozpatrzeniu na posiedzeniu w dniu 8 grudnia 2010 r. ustawy przedkłada projekt uchwały Senatu w sprawie niniejszej ustawy. W projekcie tym komisja przedstawia propozycje dwóch poprawek do uchwalonej przez Sejm ustawy.</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#HenrykWoźniak">Poprawka pierwsza dotyczy art. 1 pktu 1 w ust. 1 i odnosi się do tabeli określającej wielkość naliczania subwencji dla partii politycznych, które spełniają ustawowe kryteria. W poprawce tej istotna jest zawartość kolumny trzeciej, w której jest kwotowo określona wysokość subwencji przypadającej na jeden głos. Komisja Budżetu i Finansów Publicznych przedkłada Wysokiemu Senatowi propozycję, by Senat przyjął wysokość tej subwencji liczonej na jeden głos jako 50% wysokości subwencji uchwalonej przez Sejm. Poprawka druga dotyczy art. 2 i prowadzi do tego, aby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2011 r.</u>
<u xml:id="u-86.5" who="#HenrykWoźniak">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Trzeba by w tym miejscu zadać pytanie, jaki jest rzeczywisty wymiar tych poprawek i co one w istocie oznaczają dla środowisk politycznych. Po tym jak Sejm, nowelizując ustawę, wyeliminował waloryzację kwoty subwencji, co sprawiło, że powstaje oszczędność w wydatkach budżetu państwa zbliżona do 12 milionów zł w wymiarze rocznym, Senat proponuje poprawkę, która ogranicza o 50% wysokość subwencji dla wszystkich partii, które spełniają ustawowe kryteria, a więc kryteria progu wyniku wyborczego dla partii startujących pojedynczo i dla partii startujących w koalicji. To z kolei może sprawić, jeśli taka będzie wola Wysokiej Izby, a następnie Sejmu, że rocznie budżet państwa może uzyskać oszczędność, kolejną oszczędność poza tą, o której wspomniałem, rzędu 60 milionów zł. Co jest istotne? Poprawki proponowane przez Komisję Budżetu i Finansów Publicznych nie mają horyzontu czasowego, a więc odnoszą się do przyszłości.</u>
<u xml:id="u-86.6" who="#HenrykWoźniak">Takie jest stanowisko Komisji Budżetu i Finansów Publicznych wypracowane po długich obradach, po długich rozważaniach nad możliwymi rozwiązaniami, również tymi rozwiązaniami, które pojawiły się w toku debaty jeszcze nad projektem ustawy w Sejmie. Mam na myśli poprawkę zgłoszoną przez jedno ze środowisk politycznych, która całkowicie eliminowała subwencjonowanie partii politycznych z budżetu państwa. Ta najdalej idąca sugestia także była przedmiotem rozważań Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, jednak konsultacje i głęboki namysł, czynione wspólnie z Biurem Legislacyjnym, z legislatorami, sprawiły, że odstąpiono od takich propozycji, nawet nad nimi nie głosowano, uznając, że byłyby to zmiany naruszające zasady konstytucji.</u>
<u xml:id="u-86.7" who="#HenrykWoźniak">Pani Marszałek, Wysoka Izbo, raz jeszcze w imieniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych wnoszę o przyjęcie przez Wysoką Izbę dwóch poprawek, które przedstawiłem. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#GrażynaSztark">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#GrażynaSztark">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę, pan senator Ryszka. Pytanie do którego z panów senatorów?</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#komentarz">(Senator Czesław Ryszka: Do obydwóch.)</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#GrażynaSztark">Do obydwóch? Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#CzesławRyszka">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#CzesławRyszka">Pogubiłem się w tym, jakie są poprawki obu komisji. O jakie kwoty, o jakie procenty zmniejszamy dotacje? Bo pan mówił o 25%, później było powiedziane o 50%. Chcę wiedzieć, ile tych poprawek jest i o jakie procenty chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#GrażynaSztark">Proszę bardzo, Panie Senatorze. Pan senator Woźniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#HenrykWoźniak">Pani Marszałek, Panie Senatorze, powiem to jeszcze raz, jeśli moja wypowiedź budzi wątpliwości. Komisja Budżetu i Finansów Publicznych, bo w imieniu tej komisji występuję, wnosi o obniżenie wysokości subwencji o 50% w stosunku do aktualnie obowiązującej i o wprowadzenie tych zasad od 1 stycznia 2011 r. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#GrażynaSztark">Proszę bardzo, pan senator Rulewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JanRulewski">Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, którą reprezentuję, wniosła inną poprawkę. Postuluje ona obniżenie subwencji o 25%, zniesienie waloryzacji, wejście ustawy w życie od 1 stycznia przyszłego roku...</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#komentarz">(Senator Henryk Woźniak: Waloryzację Sejm znosi.)</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#JanRulewski">Ale komisja nie usuwa tego, nie jest przeciwna temu.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#komentarz">(Senator Henryk Woźniak: Ale to nie jest poprawka.)</u>
<u xml:id="u-92.4" who="#JanRulewski">Tak.</u>
<u xml:id="u-92.5" who="#JanRulewski">...Oraz ze względu na troskę o finanse publiczne wprowadza możliwość samoograniczania się partii przy składaniu wniosku o subwencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#GrażynaSztark">Jeszcze raz, tak?</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#komentarz">(Senator Czesław Ryszka: Tak.)</u>
<u xml:id="u-93.3" who="#GrażynaSztark">Proszę bardzo, pan senator Ryszka.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#CzesławRyszka">Pani Marszałek, zapytałem dlatego, że jeszcze przed chwilą w mediach mówiono, że jest poprawka o ograniczeniu subwencji o 90%. Dlatego chciałem to usłyszeć.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#komentarz">(Senator Henryk Woźniak: Fakty medialne.)</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#GrażynaSztark">Media mają prawo mówić, a tu są sprawozdawcy komisji. No ale to nie było pytanie.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#GrażynaSztark">Czy ktoś jeszcze...</u>
<u xml:id="u-95.3" who="#GrażynaSztark">Pan senator Jurcewicz, bardzo proszę. Pytanie do którego pana senatora?</u>
<u xml:id="u-95.4" who="#komentarz">(Senator Stanisław Jurcewicz: Do pana senatora Rulewskiego.)</u>
<u xml:id="u-95.5" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#StanisławJurcewicz">Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#StanisławJurcewicz">Jakie jest uzasadnienie, co było podstawą propozycji obniżenia subwencji o akurat 25%?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JanRulewski">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#JanRulewski">Pytanie jest jasne, a odpowiedź jest tak: próba budowania kompromisu, który nie został osiągnięty w Sejmie. Jak wiadomo, partie znajdujące się w Sejmie przedstawiały następujące propozycje: całkowite zawieszenie subwencji, ograniczenie subwencji, w tym w zależności od wielkości otrzymywanej subwencji, sprzeciw wobec ograniczenia subwencji do połowy, zniesienie waloryzacji i, jeśli chodzi o termin, wdrożenie zmian od 1 stycznia. 75% to aproksymacja, taki kompromis polityczny między różnymi partiami, ułatwia to znalezienie konsensusu w tej sprawie, którego znalezienie nie jest łatwe. A możliwość skorzystania z samoograniczenia się daje tym partiom, które mają inną wrażliwość wobec budżetu bądź posiadają większy zasób środków czy wykorzystują inne techniki wyborcze, może tańsze, szansę dalszej redukcji subwencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#GrażynaSztark">Jeszcze raz pan senator Jurcewicz, a następnie pan senator Boszko.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Banaś: I jeszcze tu, tu.)</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#StanisławJurcewicz">Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#StanisławJurcewicz">Zatem ja mam pytanie - i kieruję je do pana senatora Woźniaka jako sprawozdawcy Komisji Budżetu i Finansów Publicznych - czy Komisji Budżetu i Finansów Publicznych były znane fakty, o których mówił pan senator Rulewski, że najbardziej kompromisowe jest jednak 25%. No bo szkoda, moim zdaniem szkoda, że nasze komisje nie doszły do kompromisu. I może będziemy postawieni jednak przed koniecznością wyboru, którego będziemy musieli dokonać. Stąd pytanie - jeszcze króciutko je powtórzę - czy te fakty były znane i czy propozycja dotycząca 50% daje większe szanse na osiągnięcie kompromisu w Sejmie? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#GrażynaSztark">Pan senator Woźniak, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#HenrykWoźniak">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#HenrykWoźniak">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Senatorze!</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#HenrykWoźniak">Ja odnoszę wrażenie, że właśnie redukcja dotacji o 50% czy do poziomu 50%, jakkolwiek by na to patrzeć, jest tą propozycją, która najbardziej zbliża wszystkie środowiska polityczne. Ona, przyjęcie takiego właśnie rozwiązania, jest najlepszą drogą do zbudowania kompromisu. Z tego, co mi wiadomo, komisje procedowały w takiej kolejności, że tę ustawę najpierw rozpatrywała Komisja Budżetu i Finansów Publicznych, a następnie Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, a więc komisja praw człowieka znała już uchwałę i stanowisko komisji budżetu. Dodam jeszcze, że inicjowałem tę poprawkę, którą ostatecznie złożyli senatorowie Ziółkowski, Gruszczyński, Kleina i Woźniak na posiedzeniu komisji po ogłoszeniu przerwy i po zmianie porządku. Bo rzecz wymagała naprawdę głębokiego namysłu i bardzo ścisłej współpracy z Biurem Legislacyjnym.</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#HenrykWoźniak">Głęboko wierzę, że to jest rozwiązanie optymalne, bo ono nie eliminuje dotowania partii politycznych, a więc zachowuje pewien ład i porządek państwa demokratycznego, w którym mamy do czynienia z transparentnością finansowania partii politycznych będących przecież fundamentem ustroju demokratycznego, a z drugiej strony wychodzi naprzeciw dwóm niezwykle istotnym kwestiom. Pierwsza to sytuacja budżetu państwa, która wymaga ograniczania wydatków, i przecież podejmujemy decyzje z tym związane dotyczące wielu obszarów życia społecznego. Druga to skłonność do samoograniczenia, która jest ważnym sygnałem dla opinii publicznej, dla społeczeństwa, jeśli wychodzi właśnie ze środowiska politycznego. Skoro wcześniej, godzinę czy dwie godziny temu, rozważaliśmy takie rozwiązania w ustawie o finansach publicznych, a jutro będziemy rozważać kolejne przedłożenia ustawowe, które wymagają pewnego ograniczenia wydatków, ale sprawiają też, że dla wielu osób w naszym kraju, życie będzie trudne, jednak po to, żeby dla całego społeczeństwa, narodu zachować tendencję wzrostu gospodarczego i mimo wszystko budować zamożność społeczeństwa, to my jako klasa polityczna mamy nie tylko przywilej stanowienia prawa, ale obowiązek stanowienia takiego prawa, które pokazuje, że jesteśmy zdolni do samoograniczenia. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#GrażynaSztark">Teraz pan senator Boszko, a potem - widzę - pan senator Banaś.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-103.3" who="#komentarz">(Senator Michał Boszko: Ja mam pytanie do...)</u>
<u xml:id="u-103.4" who="#GrażynaSztark">Może głośniej, dobrze? Pytanie do którego pana senatora?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#MichałBoszko">Pani Marszałek, mam pytanie do pana posła Jana Rulewskiego.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#komentarz">(Senator Jan Rulewski: Byłego, byłego.)</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#MichałBoszko">W związku z tym postulatem samoograniczenia chciałbym zapytać - bo budżety zawsze były trudne - czy znamy jakieś przypadki, że któraś z partii w latach poprzednich dokonała takiego samoograniczenia i nie przyjęła przyznanych pieniędzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#GrażynaSztark">Proszę o odpowiedź, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JanRulewski">Pani Marszałek! Panie Senatorze!</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#JanRulewski">Znamy inicjatywy pochodzące z innego obozu niż ten, do którego ja należałem - było to bodajże w 2001 czy 2002 r. - dotyczące obniżenia dotacji dla partii. Poza tym, jakby rozszerzając pańskie pytanie - ja w ogóle wypowiem się w tej sprawie osobiście, bo nie mogę naruszać obowiązków ustawodawcy - powiem, że warto zwrócić uwagę na to, że różne redukcje podejmowane w imię ratowania budżetu, tego budżetu, w tym roku, nigdy nie przekroczyły, o ile mi wiadomo, 10%. Kończyły się na ogół na zamrożeniu wynagrodzeń, zamrożeniu wydatków, jedynie w jednym przypadku, redukcji zatrudnienia w administracji, osiągnęły kwotę 10%. Zatem pięćdziesięcioprocentowa redukcja, każdy z nas to przyzna, jest drakońska. Sytuacja gospodarcza nie uzasadnia potrzeby tak dużej redukcji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#GrażynaSztark">Pan senator Banaś, a potem pan senator Ryszka.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#GrażynaSztark">Proszę uprzejmie. Do którego z panów senatorów będzie pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#GrzegorzBanaś">Poprosiłbym o odpowiedź na moje pytanie pana senatora Woźniaka.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#GrzegorzBanaś">Panie Senatorze, cały kraj jest zawalony takimi dużymi billboardami, na których mocno wyretuszowany pan premier Donald Tusk powiada w podpisie: „Nie róbmy polityki. Budujmy mosty”. To a propos kampanii samorządowej. Potem okazało się, że jak najbardziej robi się w tej kampanii politykę, bo nie są ważne głosy, które obywatele oddali na poszczególne stronnictwa, partie czy komitety, tylko ważne jest to, żeby Platforma i PSL rządziły we wszystkich województwach - odnoszę się tu do sejmików wojewódzkich, ale i głębiej, również do powiatów. Tu się posłużę pewnym cytatem z pana Władysława Frasyniuka, zapewne bliższego panu niż mnie, który raczył powiedzieć: „Dotacje chronią od lewej kasy”. Ta lewa kasa, szczególnie na Dolnym Śląsku, jest mocno widoczna...</u>
<u xml:id="u-108.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Panie Senatorze, jesteśmy na etapie...)</u>
<u xml:id="u-108.3" who="#GrzegorzBanaś">Tak, już konkluduję.</u>
<u xml:id="u-108.4" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Bardzo proszę o zadanie pytania. Dobrze?)</u>
<u xml:id="u-108.5" who="#GrzegorzBanaś">Jestem już bardzo bliski zadania tego pytania zasadniczego.</u>
<u xml:id="u-108.6" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: To bardzo proszę.)</u>
<u xml:id="u-108.7" who="#GrzegorzBanaś">Panie Senatorze, poza tymi ogólnikami i frazesami, tym cynicznym stwierdzeniem, że wszyscy zaciskamy pasa, więc i partia rządząca... W domyśle: rząd i tak się sam wyżywi. Pan proponuje tutaj mocne ograniczenie dotacji dla partii. Chciałbym zapytać, jak się pan odniesie do opinii do tej właśnie ustawy, przedstawionej przez Kancelarię Senatu w ramach opinii prawnych, którymi dysponujemy jako senatorzy. Ona w ostatnim akapicie mówi, że w trakcie drugiego czytania zgłoszono sześć poprawek - mówimy o czytaniu sejmowym - z których Sejm przyjął tylko jedną, polegającą na skreśleniu przepisu obniżającego subwencję o połowę itd., a w rezultacie uchwalona przez Sejm ustawa ogranicza się jedynie do zniesienia waloryzacji. Państwo proponujecie zupełnie co innego, państwo wykraczacie poza materię, którą ustawa przedstawia między innymi Senatowi. Państwo po prostu działacie poza konstytucją.</u>
<u xml:id="u-108.8" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Jakie jest pytanie, Panie Senatorze?)</u>
<u xml:id="u-108.9" who="#GrzegorzBanaś">Moje pytanie jest właśnie takie, Pani Marszałek: czy pan senator ma tę świadomość, że działa już wyraźnie poza Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej? Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę, Panie Senatorze. Czy ma pan świadomość?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#HenrykWoźniak">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#HenrykWoźniak">Czy mam świadomość? Wysoka Izbo, w tej chwili mam absolutną świadomość i trzeźwość umysłu, tak jak i wtedy, kiedy proponowałem tę poprawkę. I chcę głęboko wierzyć, że również i pan senator ma świadomość słów, które wypowiada. Jeśli tak, to słowa o cynizmie powinny wrócić do pana senatora, bo pan senator tak jak ja jest wiceprzewodniczącym komisji budżetu i finansów, uczestniczył w tym posiedzeniu i wie doskonale, że ta poprawka była opiniowana nie przez kogo innego jak tylko przez pana Romana Kapelińskiego, pierwszego legislatora Kancelarii Senatu Rzeczypospolitej. Zarzut niekonstytucyjności jest zarzutem zgoła fałszywym, skoro fakty wyglądają tak, jak wyglądają: ta poprawka została zaopiniowana na posiedzeniu przez dyrektora Biura Legislacyjnego, pana Romana Kapelińskiego, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#HenrykWoźniak">Co się tyczy wyborów, tej pierwszej pańskiej dygresji, to ma to luźny związek z materią ustawową. Skoro jednak te słowa już padły, to czuję się w obowiązku na nie odpowiedzieć. Po to partie startują w wyborach, by je wygrywać. No chyba że chodzi o PiS, który delegował pana do wyborów na prezydenta Kielc po to, żeby pan przegrał. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo...</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Banaś: Pani Marszałek...)</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę, jesteśmy...</u>
<u xml:id="u-111.3" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Banaś: Chciałbym powiedzieć tylko jedno słowo.)</u>
<u xml:id="u-111.4" who="#GrażynaSztark">...przy punkcie ósmym: partie polityczne. I tego się trzymamy.</u>
<u xml:id="u-111.5" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Banaś: Jedno słowo...)</u>
<u xml:id="u-111.6" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę, pan senator Ryszka.</u>
<u xml:id="u-111.7" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Banaś: Pani Marszałek, w kwestii sprostowania.)</u>
<u xml:id="u-111.8" who="#GrażynaSztark">Sprostowania?</u>
<u xml:id="u-111.9" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Banaś: Tak.)</u>
<u xml:id="u-111.10" who="#GrażynaSztark">To bardzo proszę...</u>
<u xml:id="u-111.11" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-111.12" who="#GrażynaSztark">Nie, jeżeli chodzi o sprostowania, to jest to poza regulaminem.</u>
<u xml:id="u-111.13" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#GrzegorzBanaś">Rzeczywiście wybory w Kielcach przegrałem, chociaż akurat nie z kandydatem Platformy Obywatelskiej, którego pognębiłem trzykrotnie co do wyniku...</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Panie Senatorze...)</u>
<u xml:id="u-112.2" who="#GrzegorzBanaś">To jest właśnie a propos sprostowania.</u>
<u xml:id="u-112.3" who="#GrzegorzBanaś">...Ale zechce pan senator...</u>
<u xml:id="u-112.4" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Ale to jest...)</u>
<u xml:id="u-112.5" who="#GrzegorzBanaś">...przyjąć do wiadomości, że pańska wypowiedź...</u>
<u xml:id="u-112.6" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Bardzo proszę...)</u>
<u xml:id="u-112.7" who="#GrzegorzBanaś">...w tej sprawie kwalifikuje się do komisji etyki senatorskiej i ja ją po prostu zgłoszę, bo była...</u>
<u xml:id="u-112.8" who="#komentarz">(Senator Jan Rulewski: Ale to nie jest sprostowanie.)</u>
<u xml:id="u-112.9" who="#GrzegorzBanaś">...to odpowiedź ad personam, a nie ad meritum. I, Szanowny Panie, od dzisiaj będę mówił do pana tylko i wyłącznie pan, dodając oczywiście senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#GrażynaSztark">Bardzo bym prosiła panów senatorów... Jeszcze raz przypomnę, że punkt ósmy dotyczy partii politycznych i jesteśmy na etapie zadawania pytań.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#GrażynaSztark">Teraz pytanie zada pan senator Ryszka. Bardzo proszę. Przypominam - partie polityczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#CzesławRyszka">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#CzesławRyszka">Nie chciałbym podważać opinii, ekspertyzy pana dyrektora Kapelińskiego, ale w „Rzeczpospolitej” profesor Winczorek napisał, że może się pojawić problem konstytucyjny. Ja chciałbym zapytać, czy podczas obrad komisji rozważaliście państwo taką sytuację, że w Senacie wychodzimy poza materię ustawy i gdyby to zostało zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego, a w Trybunale ta sprawa trwałaby dość długo, na przykład z rok czy półtora, to w tym czasie wszystkie partie zostałyby w ogóle pozbawione subwencji.</u>
<u xml:id="u-114.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Pytanie.)</u>
<u xml:id="u-114.3" who="#CzesławRyszka">No właśnie takie, czy komisje rozważały taką sytuację, czy oparły się wyłącznie na jednej opinii Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#GrażynaSztark">Proszę bardzo, pan senator Woźniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#HenrykWoźniak">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Senatorze!</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#HenrykWoźniak">Ja mam wrażenie, że to pytanie padło i już na nie odpowiadałem. Tak, oczywiście, kwestia konstytucyjności była przedmiotem analizy komisji budżetu i finansów. Jeśliby rozważać propozycję całkowitego zniesienia dofinansowywania, to rzeczywiście taka poprawka, gdyby się pojawiła w Senacie, wychodziłaby poza zakres materii ustawy uchwalonej w Sejmie, a więc byłaby niekonstytucyjna. Ale poprawka proponowana przez komisję dotyczy materii rozstrzygniętej w ustawie uchwalonej przez Sejm, w związku z tym nie ma najmniejszej wątpliwości co do jej poprawności.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#HenrykWoźniak">Ja wciąż będę traktował pana senatora Banasia jak kolegę, wprawdzie z innego obozu politycznego, ale wciąż jako kolegę senatora. Przykro mi, że mentalność Kalego czasami daje o sobie znać. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Banaś: Czy to było w kwestii pytania?)</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#GrażynaSztark">Przypomnę, że jesteśmy tydzień przed Bożym Narodzeniem, w związku z tym apeluję o łagodne traktowanie siebie nawzajem.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę, pytanie pana senatora Gruszki.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#TadeuszGruszka">Dziękuję, Pani Marszałek...</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Do kogo?)</u>
<u xml:id="u-118.2" who="#TadeuszGruszka">Do pana senatora...</u>
<u xml:id="u-118.3" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Też do pana senatora Woźniaka.)</u>
<u xml:id="u-118.4" who="#TadeuszGruszka">W opinii, którą mam przed sobą, jest mowa o tym, że Sejm debatował nad tą sprawą i jedna z propozycji dotyczyła obniżenia subwencji o 50%, o połowę w latach 2012–2013. Ze słów, które pan przed chwilą powiedział, wynika, że bliższa, jeśli chodzi o uzyskanie jakiegoś konsensusu, jest właśnie propozycja dotycząca pięćdziesięciu procent. Z czego pan to wywodzi? Była jedna taka pana wypowiedź,</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#HenrykWoźniak">Z tego, co mi wiadomo, Pani Marszałek, Panie Senatorze, Wysoka Izbo, ta poprawka nie uzyskała większości, brakowało bodaj czterech głosów. Stąd wnoszę, że jest to bliskie konsensusowi. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#GrażynaSztark">Już nie ma więcej pytań.</u>
<u xml:id="u-121.2" who="#GrażynaSztark">Proszę państwa, projekt tej ustawy został wniesiony przez posłów. Rząd reprezentuje podsekretarz stanu, pan Dariusz Daniluk, tak?</u>
<u xml:id="u-121.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie, podsekretarz stanu, pani Hanna Majszczyk.)</u>
<u xml:id="u-121.4" who="#GrażynaSztark">A, przepraszam bardzo, podsekretarz stanu, pani Hanna Majszczyk.</u>
<u xml:id="u-121.5" who="#GrażynaSztark">Czy przedstawiciel rządu pragnie zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#HannaMajszczyk">Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#HannaMajszczyk">Chciałabym tylko powiedzieć, że nie ma stanowiska rządu, więc mogę wypowiedzieć się w imieniu ministra finansów. Projekt wiąże się z oszczędnościami dla budżetu, dlatego z tego punktu widzenia, również w kontekście ustawy o finansach, takie projekty są dla nas... Takie projekty zawsze są oceniane pozytywnie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#GrażynaSztark">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-123.2" who="#GrażynaSztark">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie ma pytań. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-123.3" who="#GrażynaSztark">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-123.4" who="#GrażynaSztark">Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut. Podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym senatorowie składają do marszałka Senatu do momentu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-123.5" who="#GrażynaSztark">Proszę państwa, w tej chwili na liście mówców są: Stanisław Piotrowicz, Czesław Ryszka, Jan Rulewski i Michał Boszko.</u>
<u xml:id="u-123.6" who="#GrażynaSztark">Zapraszam serdecznie pana senatora Stanisława Piotrowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#StanisławPiotrowicz">Pani Marszałek! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#StanisławPiotrowicz">Nie będzie w państwie dobrze, jeżeli nie będą obowiązywały podstawowe zasady etyki, jeżeli nie będzie zwykłej przyzwoitości i przynajmniej odrobiny uczciwości. Nie będzie dobrze, jeżeli elity będą zajmowały się zwalczaniem siebie nawzajem, a nie troską o dobro wspólne. Ustawa, nad którą w tej chwili debatujemy, jest w moim przekonaniu aktem wielkiej hipokryzji. Używa się haseł, jakoby stan państwa wymagał oszczędności i to oszczędności, które można uzyskać dzięki zaproponowanej poprawce, oszczędności rzędu około 11 milionów zł. Podobno te oszczędności mają uratować budżet państwa, uzdrowić sytuację finansową. Zdaję sobie sprawę z tego, w jak trudnej sytuacji znajduje się budżet państwa, co do tego nie mam cienia wątpliwości, wszyscy Polacy o tym wiedzą. Z jednej strony kładzie się na szali 800 miliardów długu publicznego - tak potężny deficyt budżetowy nie był dotychczas nienotowany - a z drugiej strony są oszczędności rzędu 11 milionów zł. Dla przeciętnego obywatela, dla każdego obywatela, również dla mnie, jest to horrendalnie wysoka kwota, ale trzeba na nią patrzeć z punktu widzenia budżetu państwa. Proponowanie tego rodzaju cięć jest bronią obosieczną. I jestem głęboko przekonany, że nie chodzi tutaj o ratowanie budżetu państwa, ale o coś innego. Nie chodzi o to, żeby złapać króliczka, tylko żeby go gonić. Używa się haseł populistycznych: wam, rodacy, jest ciężko, musicie zaciskać pasa, w związku z tym pokażemy, że zaczynamy od siebie. Dobrze by było, gdyby rzeczywiście rząd zaczął od siebie. Ale rząd tylko mówi o oszczędzaniu, a tymczasem na dobrą sprawę wydaje więcej pieniędzy niż dotychczas. I trzeba jasno powiedzieć, że tak wygląda sytuacja. Wmówiono społeczeństwu, że partie polityczne żerują na nim, że sięgają do kieszeni obywatela. Czyli gra się na uczuciach, mówi się, że trzeba odebrać partiom politycznym subwencje, że trzeba w ogóle odebrać im wszystkie pieniądze, niech darmozjady radzą sobie same. Ale to jest wielkie zakłamanie, dlatego że partie polityczne są wytworem państwa demokratycznego, a jednocześnie są ostoją tego państwa, są ostoją dla obywatela, i trzeba to jasno powiedzieć. Partie polityczne nie są złem, bo przecież one służą także państwu, służą narodowi. Proszę mi pokazać państwo demokratyczne, które funkcjonuje bez partii politycznych! To jest wręcz niemożliwe. Nikt nic innego, lepszego nie wymyślił. W każdym państwie demokratycznym funkcjonują partie polityczne. Mało tego, tak często odwołujemy się do wzorców wysoko rozwiniętych państw demokratycznych, państw Unii Europejskiej, ale dlaczego nie bierzemy z nich przykładu w tym zakresie? Musimy wprowadzać niektóre rozwiązania, chociaż czasami jest nam to nie na rękę, ale w takich przypadkach odwołujemy się do argumentu, że musimy to zrobić, bo takie są standardy unijne. Dlaczego traktujemy te sprawy wybiórczo? Przecież w wysoko rozwiniętych państwach Unii Europejskiej standardem jest finansowanie partii z budżetu państwa. A państwo chcecie powoli łamać tego rodzaju standardy. Trzeba patrzeć perspektywicznie, przecież pozbawianie partii subwencji nie będzie korzystne dla obywatela, to będzie nieszczęście dla demokratycznego państwa i dla obywateli. Pozbawienie partii subwencji doprowadzi do powstania szarej strefy. Owszem, niektóre partie sobie poradzą, ale te uczciwe, które nie będą chciały uzależniać się od rozmaitych lobby finansowych, będą rzeczywiście skazane na zagładę. Ja nie chcę żyć w takim państwie, gdzie reguły finansowania partii nie będą przejrzyste i czytelne dla obywatela. W związku z tym proponowane w tym kontekście rozwiązania, proponowane poprawki uważam za przejaw wysokiej hipokryzji. I dlatego składam wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Uważam, że znaczącym gestem wychodzącym naprzeciw oszczędnościom jest już wypracowany w Sejmie konsensus polegający na pozbawieniu partii waloryzacji i stosowaniu subwencji. Bardzo proszę o rozwagę i o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#GrażynaSztark">O zabranie głosu bardzo proszę senatora Czesława Ryszkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#CzesławRyszka">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#CzesławRyszka">Pani Marszałek! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#CzesławRyszka">Debatujemy nad projektem ustawy o ograniczeniu finansowania partii z budżetu państwa. Po przegranej w Sejmie Platforma Obywatelska w celu zawieszenia waloryzacji dla partii na trzy lata w senackich komisjach przeforsowała dwa rozwiązania: pierwsze, polegające na ograniczeniu finansowania o połowę dotychczasowej dotacji, oraz drugie, polegające na ograniczeniu finansowania o 25%. Należałoby powiedzieć, że sprawa jest zakończona, budżet państwa zaoszczędzi kilkanaście milionów złotych rocznie, decyzja należy do większości, czyli do Platformy Obywatelskiej. Nawet nie można tutaj mówić o żadnym gwałcie, bo przecież demokracja to dyktat większości. No, podobno jeszcze nie wymyślono lepszego ustroju. Mimo to chciałbym odnieść się do uzasadnienia... do słów, jakie padły w Sejmie z ust posłów Platformy Obywatelskiej, że nie tylko chodzi o trudną sytuację budżetu, ale także o to, że Polacy żyją w biedzie, jest kryzys i w związku z tym partie polityczne powinny w imię solidarności zrezygnować z przywileju sięgania po pieniądze z budżetu. O jakiej solidarności i z kim tutaj mowa? Zanim odpowiem na to pytanie, chciałbym zwrócić uwagę, że partie polityczne są finansowane z budżetu niemal we wszystkich krajach Unii Europejskiej, tak jak działalność premiera, prezydenta czy parlamentu. Co więcej, partie w Niemczech, Anglii czy Francji oprócz subwencji bezpośrednich korzystają z rozmaitych form wsparcia pośredniego, na przykład z bezpłatnego czasu antenowego w radiu i telewizji, ulgowych taryf pocztowych, a także ulg podatkowych. W niektórych krajach, chociażby w Niemczech, Holandii i Austrii, dodatkową formą pomocy publicznej jest wspieranie działalności partii politycznych przez różne fundacje lub instytuty badawcze. Nie rozumiem, dlaczego Polska ma stać się wyjątkiem w Unii Europejskiej. Pytam wprost: o co tutaj chodzi Platformie Obywatelskiej? I odpowiadam: to jest pomysł Rychów czy innych szemranych biznesmenów, którzy pojawią się z darowiznami dla polityków, żądając w zamian odpowiednich ustaw. Widzieliśmy to bardzo wyraźnie, kiedy były szef Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej chwalił się Ryszardowi Sobiesiakowi, co dla niego zrobił. Nie możemy także wracać do pomysłów z lat dziewięćdziesiątych, kiedy sprzedawano cegiełki na partie polityczne, oraz z lat późniejszych, na przykład z czasów rządów AWS, kiedy to różni biznesmeni chwalili się, że kupili jakąś ustawę za 5 milionów dolarów. Byłem wtedy posłem i to mnie szczególnie bolało, kiedy ludzie pytali, kto te pieniądze wziął.</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#CzesławRyszka">Mam także obawy, czy i dzisiaj z pieniędzmi dla polityków nie pojawią się ludzie związani w przeszłości z WSI, a nawet z obcymi służbami. Przecież nie jest żadną tajemnicą, że służby USA, Niemiec, Rosji, Francji czy Izraela finansują polityków różnych państw za tak zwaną przychylność. Czy na przykład Władimir Putin za pośrednictwem ludzi wywodzących się z sowieckich układów nie wydałby wielu milionów dolarów na opłacenie przychylnych sobie polityków, aby załatwić dla Rosji korzystną umowę gazową, która uzależniałaby jakieś państwo na wiele lat od dostaw z Rosji? To przecież dyplomaci amerykańscy ujawnili niedawno w WikiLeaks depeszę, w której nazywa się Rosję państwem bandyckim. Czy to tylko przypadek, że były kanclerz Niemiec jest w zarządzie rosyjsko-niemieckiej spółki budującej gazociąg po dnie Bałtyku?</u>
<u xml:id="u-126.4" who="#CzesławRyszka">Ja wiem, że dotacje dla partii politycznych kosztują podatników sporo. Przypomnę, że w 2009 r. partie dostały subwencje w następującej wysokości: Platforma - 40,5 miliona, PiS - prawie 38 milionów, PSL - 15 milionów, SLD - 14 milionów, SDPL - 3,5 miliona, Partia Demokratów - 2 miliony, Unia Pracy - 0,5 miliona. Rzeczywiście, to są poważne kwoty. Czy jednak o wiele więcej nie będzie kosztowała budżetu wolna amerykanka w tym zakresie? Konkretnie: ktoś finansujący kampanię wyborczą zażąda później od polityka mającego wpływ na prace Sejmu, Senatu lub jednego z ministerstw odpowiedniej wdzięczności. Bodaj z tego powodu system finansowania partii z budżetu jest jedynym, który daje szansę na uczciwość i przejrzystość w polityce. Jeżeli ograniczymy czy zlikwidujemy - a były i takie głosy - finansowanie partii politycznych z budżetu państwa, to czeka nas perspektywa wygrywania wyborów jedynie przez partie z dużymi pieniędzmi pochodzącymi z niewiadomego źródła. Krótko mówiąc, albo finansowanie z budżetu, albo korupcja na wielką skalę.</u>
<u xml:id="u-126.5" who="#CzesławRyszka">Zdaję sobie sprawę z tego, że finansowanie partii z budżetu nie zapobiega wszystkim patologiom, umożliwia jednak uczciwym politykom funkcjonowanie i daje im szansę na wygranie wyborów.</u>
<u xml:id="u-126.6" who="#CzesławRyszka">Mój sprzeciw budzi jeszcze jeden fakt, mianowicie to, że manipulujemy przy finansowaniu partii politycznych przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Są głosy, że mogą się one odbyć nawet już w marcu. Dlatego uważam, że za tymi zmianami ukrywa się interes partii rządzącej. I tu posłużę się słowami posła Eugeniusza Kłopotka, który ironizował, że Platforma Obywatelska ma na swoim koncie 70 milionów zł, ponadto ma kilka tysięcy ludzi umieszczonych na różnych funkcjach, w zarządach spółek z udziałem Skarbu Państwa, dlatego rzeczywiście pieniądze z budżetu państwa są jej niepotrzebne. W każdym razie ograniczenie finansowania partii politycznych działa na rzecz głębokiego skorumpowania polityki i tej opinii nie zmienią żadne deklaracje o solidarności polityków Platformy Obywatelskiej z tymi Polakami, którzy w czasach kryzysu żyją w biedzie. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-126.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#GrażynaSztark">Teraz jest proszony pan senator Jan Rulewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JanRulewski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#JanRulewski">Chciałbym ogłosić, że to ja zgłosiłem poprawkę, która została przyjęta na posiedzeniu Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji i która zmierzała do tejże już wspomnianej propozycji kompromisu. Jednakże przedtem chciałbym zrobić takie wprowadzenie.</u>
<u xml:id="u-128.2" who="#JanRulewski">Myślę, że temperatura, jaką widać było przy procedowaniu nad tymi ustawami, zwłaszcza w Sejmie, jest spowodowana różnymi opiniami, również szeroko rozumianej opinii publicznej, zgodnie z którymi partie odbiera się przynajmniej jako ślepą kiszkę, a więc organ, który może istnieć, ale tak naprawdę nie jest potrzebny. Oczywiście nie trzeba dowodzić w tej Izbie, również wielu światłych ludzi w Polsce wie o tym, że partie, parlament, prezydent, samorząd to jest istota demokracji. Jeszcze wiele innych spraw, jak wolność słowa, brak cenzury, ale jeśli chodzi o zarządzanie państwem - to jest istota demokracji. Mniej już ludzi dostrzega historyczny spadek, jaki Rzeczypospolite pozostawiały na skutek zaniedbań w traktowaniu tego wspólnego dobra, którym jest porządek demokratyczny. Proszę zauważyć, że na ostatnie dwieście pięćdziesiąt lat Polski mamy zaledwie dwa razy po dwadzieścia lat polskiej państwowości. Myślę, że ten rachunek przebijemy.</u>
<u xml:id="u-128.3" who="#JanRulewski">W tych różnych dyskusjach, gdy się mówi o darmozjadach, o próżniakach, ja dopatruję się igraszek nad polską państwowością, powrotu jak gdyby do dyktatu szlachty, która widziała tylko swoje zagrody. Jak to się skończyło, historia najlepiej odpowiada. Do dziś jeszcze nie znaleziono prochów tych, którzy zapłacili cenę za igraszki nad polską państwowością. To nie moje stwierdzenie, że państwo, system partyjny, parlament to są dobra wspólne, które trzeba chronić tak jak zabytki, jak kulturę, jak konstytucję.</u>
<u xml:id="u-128.4" who="#JanRulewski">Jeśli te ustawy mają się wpisywać w tę publicystykę, w tę dyskusję, to ja głęboko protestuję. Ja się na to nie godzę i nie będę lojalny wobec kogokolwiek. Będę kierował się własnym sumieniem, a rzadko tego sformułowania używam.</u>
<u xml:id="u-128.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-128.6" who="#JanRulewski">Proszę państwa, ustawa, która przyszła z Sejmu, jest wprawdzie łagodna, ale miała tam miejsce ta dyskusja i propozycje, jak powiedziałem, są niewspółmierne do potrzeb, możliwości i konieczności. Dowodzę, że w różnych działaniach, zwłaszcza Ministerstwa Finansów, nie posunięto się poza granicę dziesięcioprocentowej redukcji. Tu zaś najpierw mamy do czynienia z propozycją całkowitego zawieszenia subwencjonowania, czyli wysłania partii - a zatem można przyjąć, że także systemu parlamentarnego - na bezrobocie, a ostatnio mówi się o obniżeniu o 50%. Autorzy pochodzą, jak zauważyłem, nie wymieniając nazwisk, z komisji finansów. Ich widzenie jest widzeniem buchaltera, księgowego, który chce... Tak, Panie Senatorze Kleina, ale ja o panu w tym momencie nie myślałem, bo mówię o Sejmie. To jest widzenie buchalteryjne, które ma przysporzyć oszczędności...</u>
<u xml:id="u-128.7" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Banaś: Pozornych.)</u>
<u xml:id="u-128.8" who="#JanRulewski">Zapomina się wszakże, że partia to nie jest przedsiębiorstwo, wręcz nie wolno partii prowadzić działalności gospodarczej. Nawet może być za to - i bywa, jak pokazuje przykład PSL - surowo ukarana. Partia to jest dobrowolne stowarzyszenie obywateli. Autorzy - nazwijmy ich buchalterami - nie zauważyli, że pieniądze pochodzące z subwencji to nie są pieniądze przeznaczone stricte na partie, tylko na akt wyborczy, do którego konstytucja zobowiązuje nas, wszystkich Polaków, i partie, które są, że tak powiem, wpisane w konstytucję. Te pieniądze są przy tym przeznaczone nie tylko na akt wyborczy w rozumieniu partii, ale są dla obywateli, którzy zasiadają w komisjach wyborczych, i na mieszkańców, na uczestników referendum. To jest danina społeczna obywateli na to, żeby funkcjonowało państwo demokratyczne. I tego nie zrozumiano w Sejmie bądź nie zrozumieli tego publicyści.</u>
<u xml:id="u-128.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-128.10" who="#JanRulewski">Proszę państwa, czy ten mechanizm jest zły? On nie jest doskonały, to nie jest perpetuum mobile ze sprzężeniem zwrotnym, dodatnim czy ujemnym. Proszę posłuchać, jak brzmi ta formuła, według której obywatel, wyborca czy uczestnik referendum ma jednak prawo... Najpierw grupa ludzi powiada: nie będę brał udziału w głosowaniu, nie będą brała udziału w głosowaniu. To oznacza, że nie będę dawał czy nie będę dawała pieniędzy na system partyjny lub dla komitetów wyborczych. Bo skoro nie pójdę na wybory, to nie będzie głosów, a jak nie będzie głosów, to wszystkie partie w tym przypadku nie będą mogły partycypować w subwencji. Więcej nawet - ta formuła jest demokratyczna, bo według niej, można powiedzieć, jest tak: lubię tę partię, więc głosuję na tę partię, żeby to ona dostała pieniądze. Mamy tu zatem sprzężenie zwrotne: obywatel, głosując na wybraną partię, jednocześnie uruchamia, Drogi Panie Ministrze, obowiązek finansowania. Oczywiście może być inne rozwiązanie, bez pośrednictwa budżetu i bez jak gdyby przymusu. Wtedy, zresztą też jest to wpisane w ustawie, obywatel samoistnie zanosi, za przeproszeniem, pieniądze bądź środki materialne dla partii. I to jest ta sama droga, tylko że bez przymusu. A więc ta formuła nie jest taka zła.</u>
<u xml:id="u-128.11" who="#JanRulewski">Absurdalna już jest natomiast ta formuła, według której wprowadzałoby się to przez system podatkowy, bo to oznaczałoby, że na przykład chłopów, studentów czy bezrobotnych w ogóle wyłączylibyśmy z tego uczestnictwa.</u>
<u xml:id="u-128.12" who="#JanRulewski">A więc, podsumowując, powiem, że obecne rozwiązania dają obywatelowi, wyborcy, prawo finansowego ingerowania w funkcjonowanie partii. Czy to ten właściwy poziom, to jest do dyskusji. Ja wpisuję się w ten nurt działań Platformy, która powiada, że kryzys powinien być rozpoznawany przez wszystkich, również przez partie polityczne. Ale wpisuję się również w ten nurt, według którego nie działamy nakazowo, zgłaszając poprawkę. Jeśli partia uważa, że trzeba wykazać większą wrażliwość, jeśli ma większe możliwości, to sama z tego rezygnuje bądź ogranicza swój wniosek. Bo to musi być wniosek do komisji wyborczej. To chyba jest bardziej obywatelskie niż dekretowanie 50%, 100% czy 47%. I myślę także, iż w komisji finansów autor, też inżynier, nie dopatrzył się - co szkoda - a przynajmniej dał tego potwierdzenie, że ta ustawa nie spełnia warunku konstytucyjności, i to z dwóch powodów: po pierwsze, ponieważ wprowadza ona nową jakość, wprowadza znaczące cięcia, i to w dość krótkim czasie od wprowadzenia, oraz, po drugie, ponieważ została zanegowana przez Sejm. Wolą Sejmu było zrezygnować z tego rodzaju redukcji, zatem pole działania Senatu jest tu ograniczone. W gruncie rzeczy poprawka, o której mówię, ta moja poprawka też ingeruje w konstytucję w zakresie możliwości działań legislacyjnych Senatu. Zatem asekuruję to wezwaniem, żeby partie się samoograniczały, taką poprawką autonomiczną, która może w każdym przypadku występować. W gruncie rzeczy można byłoby podjąć uchwałę w Senacie bądź w Sejmie wzywającą partie do samoograniczania się z uwagi na kryzys. Wtedy być może wyborcy mogliby ocenić, jak dalece te partie wpisują się w kryzys państwa.</u>
<u xml:id="u-128.13" who="#komentarz">(Senator Piotr Kaleta: Co za bzdura.)</u>
<u xml:id="u-128.14" who="#JanRulewski">Proszę zapisać się do głosu, chętnie wysłucham tej kontrlogiki.</u>
<u xml:id="u-128.15" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Panie Senatorze, dziesięć minut minęło, zatem etap drugi...)</u>
<u xml:id="u-128.16" who="#JanRulewski">Jeśli więc weźmie się pod uwagę to, co wynika z faktu, że wszystkie partie są czy też będą jeszcze konsumentami tego funduszu, to ta optymalizacja będzie polegała na tym, że uwzględni się głosy innych. Warto też pamiętać o tym - przepraszam, Pani Marszałek, już ostatnie zdanie - czego ja także byłem świadkiem, mianowicie że upadały największe partie. I to jest źle. Ale już tragedią byłoby, gdyby Polska nie przetrwała o jeden dzień dłużej niż wieczność. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-128.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#GrażynaSztark">Z dodatkowego czasu wykorzystał pan senator jedną minutę. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-129.2" who="#GrażynaSztark">Proszę pana senatora Michała Boszkę.</u>
<u xml:id="u-129.3" who="#GrażynaSztark">Zapraszam. Pan senator zgłaszał wniosek o charakterze legislacyjnym.</u>
<u xml:id="u-129.4" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#MichałBoszko">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#MichałBoszko">Ja osobiście mam poważne wątpliwości co do efektów ekonomicznych samoograniczania się partii politycznych. I mam też duże obawy, że bogate partie mogą wykorzystać możliwości w zakresie samoograniczania się jako atut w rywalizacji z tymi słabszymi, biedniejszymi. Zachęcony i ośmielony wypowiedzią pana senatora sprawozdawcy Jana Rulewskiego, a jeszcze bardziej - pana senatora Henryka Woźniaka, chciałbym ponownie zgłosić poprawkę, którą przedstawiłem na posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Może tym razem uzyska ona akceptację i poparcie. Poprawka brzmi następująco. W ustawie z dnia 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych, Dziennik Ustaw z 2001 r. nr 79, pozycja 857 z późniejszymi zmianami, w art. 29 po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu: limit subwencji, o której mowa w ust. 1 stanowi połowę limitu wydatków, o którym mowa w art. 114 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 kwietnia 2001 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, Dziennik Ustaw z 2007 r. nr 190, pozycja 1360 z późniejszymi zmianami.</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#MichałBoszko">W aktualnej sytuacji finansów publicznych, kiedy Rada Ministrów ogranicza wszystkie wydatki, konieczne jest dokonanie kolejnej analizy wysokości wydatków z budżetu państwa przeznaczonych na subwencje na działalność statutową partii politycznych. Partie polityczne w pierwszej kolejności powinny częściowo ograniczyć korzystanie z pieniędzy budżetowych. Stosownie do projektowanego przepisu limit subwencji przeznaczonej z budżetu państwa dla danej partii politycznej, w tym dla partii politycznej wchodzącej w skład koalicji, stanowić będzie połowę limitu wydatków, które komitety wyborcze mogą ponieść na kampanię wyborczą, ustalanych dla komitetu wyborczego, który zarejestrował kandydatów w więcej niż jednym okręgu wyborczym w wyborach do Sejmu lub do Senatu. To z art. 114 ust. 1 pkt 2 ustawy - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-130.3" who="#MichałBoszko">Celem projektowanej zmiany jest przede wszystkim ograniczenie wydatków na finansowanie partii politycznych w związku z sytuacją budżetu państwa wymagającą oszczędności i ograniczeń we wprowadzaniu nowych wydatków. W ustawie budżetowej na rok 2011 na subwencję dla partii politycznych przewidziane jest 126 milionów zł. Przyjęcie proponowanego rozwiązania przyniesie zatem oszczędności w budżecie państwa. Patrząc choćby na ostatnie wybory, na te piękne materiały wyborcze, można odnieść wrażenie, że Polska jest krajem bardzo bogatym i jest co ograniczać. Bardzo proszę Wysoką Izbę o przyjęcie tej poprawki. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#GrażynaSztark">Proszę o zabranie głosu pana senatora Henryka Woźniaka.</u>
<u xml:id="u-131.2" who="#GrażynaSztark">Zapraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#HenrykWoźniak">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#HenrykWoźniak">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#HenrykWoźniak">W czasie debaty nad tą ważną przecież ustawą padło wiele różnych głosów i trudno się temu dziwić. Także z moich ust, oprócz sprawozdania, padały informacje o zakresie zmian, jakie proponuje komisja budżetu i finansów. Chciałbym nawiązać do wystąpienia pana senatora Piotrowicza, który już w trakcie debaty mówił o oszczędnościach rzędu 11 milionów zł. Tak, to prawda, ale ta oszczędność powstanie w wyniku uchwalenia ustawy w Sejmie, w wyniku zawieszenia waloryzacji. O tym także mówiłem, przedstawiając stanowisko komisji budżetu i finansów. Jest jeszcze jedna kwota, o której mówiłem, ale być może uszła uwadze pana senatora. Redukcja subwencji dla partii politycznych o 50%, a taką proponuje komisja budżetu i finansów, zmierza do uzyskania kolejnych oszczędności - 57 milionów zł każdego roku. To są dwie kwoty, o których warto pamiętać, analizując skutki finansowe propozycji komisji budżetu i finansów.</u>
<u xml:id="u-132.3" who="#HenrykWoźniak">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-132.4" who="#HenrykWoźniak">Trzeba też w tym miejscu powiedzieć, że środowisko polityczne, z którego ja się wywodzę, przedkładało projekt ustawy ograniczającej finansowanie partii na lata 2012–2013 - tak, ja mam przed sobą ten projekt ustawy, zawarty w druku sejmowym nr 3568 - a więc na czas po roku wyborczym, który jest przed nami, kiedy wydatki partii politycznych nie będą duże. To jest ograniczenie o 50%. Wiemy o tym, że w trakcie prac w komisjach pojawił się wniosek dalej idący, ale to nie był wniosek pochodzący ze środowiska Platformy Obywatelskiej.</u>
<u xml:id="u-132.5" who="#HenrykWoźniak">Nie podzielam głosów, zdaniem których przyjęcie przez Wysoki Senat wniosku komisji budżetu i finansów może zagrażać ładowi demokratycznemu w naszym państwie. Bo przecież partie polityczne wciąż będą korzystać z dofinansowania, tyle że w znacznie mniejszym wymiarze. Chodzi także o to, żeby w czasie wyborów nie oklejać wszystkich skrzyżowań, jak powiedział pan senator Banaś, w kraju. Ta kwestia była zresztą przedmiotem refleksji i nowelizowane ustawy sprawiły, o czym dobrze wiemy, że reklama wielkoformatowa nie będzie możliwa w czasie następnych wyborów.</u>
<u xml:id="u-132.6" who="#HenrykWoźniak">Nie wiem, co jest powodem aż takich emocji, by mówić o zagrożeniu ładu demokratycznego, odnosić te kwestie do sytuacji w innych krajach o utrwalonych demokracjach... Przecież co do istoty ład demokratyczny w naszym kraju jest właśnie taki, jak w krajach o utrwalonych demokracjach, z czego wynikają duże i dobre doświadczenia, ale nie zawsze dobre skutki, na potwierdzenie czego przywołać można wydarzenia, jakie rozgrywają się dzisiaj w jednym z krajów śródziemnomorskich.</u>
<u xml:id="u-132.7" who="#HenrykWoźniak">Proszę państwa, to nie jest hipokryzja. To jest świadome działanie, świadoma propozycja społecznej solidarności środowisk politycznych, wszystkich środowisk politycznych, nas wszystkich. To jest propozycja, która wychodzi naprzeciw konieczności ograniczania wydatków i nie sądzę, żeby przywołany przez mojego przyjaciela, pana senatora Rulewskiego, wskaźnik 10% redukcji wydatków był adekwatny do tej sytuacji. Bo mówimy o zupełnie innym charakterze wydatków, o wydatkach na funkcjonowanie środowisk politycznych. I tutaj decyzje o samoograniczeniu powinny być znacznie dalej idące.</u>
<u xml:id="u-132.8" who="#HenrykWoźniak">Ja głęboko wierzę w trwałość fundamentów ustroju naszego państwa. Historia jest mądrością narodów i trzeba pamiętać o wszystkim, co z niej wynika. Nie podzielam jednak tych katastroficznych głosów wybiegających gdzieś daleko, że...</u>
<u xml:id="u-132.9" who="#HenrykWoźniak">Jest to dobre rozwiązanie, mądre rozwiązanie, które zostanie dobrze przyjęte przez społeczeństwo. Społeczeństwo, które z szacunkiem odniesie się do decyzji polityków, nie traktując ich jako zło konieczne, ale jako element systemu państwa, który wyraża swoim konkretnym działaniem troskę o dobro tego państwa. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#GrażynaSztark">Zapraszam na mównicę pana senatora Kazimierza Kleinę.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#KazimierzKleina">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#KazimierzKleina">Koledzy z Prawa i Sprawiedliwości, którzy występowali w sprawie ustawy omawianej w tej chwili, chyba nie do końca są zadowoleni z poprawek, jakie przygotowała Komisja Budżetu i Finansów Publicznych. Te wystąpienia kolegów były w zasadzie przygotowane na okoliczność przyjęcia innego rozwiązania. Koledzy zakładali chyba, że my na posiedzeniu komisji przeforsujemy całkowite odebranie dotacji dla partii politycznych, bo przecież w tych wystąpieniach mówili właśnie o takiej sytuacji. Szkoda, że koledzy nie zwrócili uwagi, że my, komisja budżetu i finansów, proponujemy rozwiązanie, aby partie otrzymały o połowę mniejsze dotacje, niż otrzymywały w latach poprzednich. To jest zdecydowana różnica. Myślę więc, że trzeba by przyjąć inną retorykę i znaleźć inne uzasadnienie dla tych wcześniejszych wystąpień.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#KazimierzKleina">Koledzy z Prawa i Sprawiedliwości także chyba nie do końca wierzą w niekonstytucyjność tego naszego zapisu, bo gdyby wierzyli, to by tego problemu nie podnosili, tylko po cichu się cieszyli, że ustawa i tak zostanie odrzucona przez Trybunał Konstytucyjny, a w związku z tym wszystkie partie polityczne pozostaną z dotacjami w takich kwotach, jakie miały do tej pory. Mówiąc o tym i podnosząc ten argument, chyba raczej są przekonani o konstytucyjności naszych propozycji.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#KazimierzKleina">Pytanie jest takie: czy ta kwota w wysokości 50%, którą my proponujemy, jest wystarczająca dla partii politycznych, czy jest za mała? Myślę, że to jest kwestia wyjściowa... Gdyby kilka lat temu, kiedy ustalano budżety dla partii politycznych, czyli wielkości kwoty dotacji, która maksymalnie wynosiła ponad 11 zł dla ugrupowań, które otrzymały najmniejszą liczbę głosów w wyborach, a 1,73 zł dla tych powyżej 30% poparcia... Gdyby wówczas, te kilka lat temu, powiedziano, że to nie będzie 11 zł, ale 22 zł czy 23 zł, a minimalnie nie 1,73 zł, a 3 zł, to dzisiaj, gdybyśmy zmniejszali tę dwukrotnie wyższą kwotę o połowę, a sytuacja byłaby taka, jaka jest obecnie, retoryka byłaby podobna. Myślę więc, że przede wszystkim trzeba się zastanowić, w jaki sposób racjonalniej, mądrzej i lepiej partie polityczne powinny gospodarować pieniędzmi, które otrzymają. To wbrew pozorom ciągle będą bardzo duże pieniądze. Trzeba po prostu zmienić trochę sposób działania i patrzeć na to, w jaki sposób jeszcze lepiej, racjonalniej, wydać środki finansowe, które są na partie polityczne przeznaczone. My przecież ograniczaliśmy także wydatki dotyczące naszych uposażeń. To była dość bolesna operacja, bo nikt nie lubi zarabiać mniej, jeżeli mógłby zarabiać więcej, ale przyjęliśmy tę zasadę. Wydaje mi się więc, że konsekwentnie, krok po kroku, powinniśmy dotykać każdej sfery życia i przyglądać się wydatkom wszędzie tam, gdzie może istnieć marnotrawstwo, gdzie różne rzeczy można zrobić taniej itd.</u>
<u xml:id="u-134.4" who="#KazimierzKleina">Wynika to także z sytuacji budżetu państwa, możliwości finansowych, jakie państwo będzie miało w przyszłości. Może kiedyś, może w przyszłości będzie można wrócić do innego sposobu finansowania partii politycznych, ale wydaje mi się...</u>
<u xml:id="u-134.5" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-134.6" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Bardzo proszę o spokój.)</u>
<u xml:id="u-134.7" who="#KazimierzKleina">...że na tym etapie jest to kwota, która powinna nam wystarczyć na utrzymanie partii politycznych.</u>
<u xml:id="u-134.8" who="#KazimierzKleina">Chcę jeszcze kolegom przypomnieć, bo czasem o tym zapominamy, że oprócz dotacji, które otrzymujemy co roku, partie polityczne otrzymują także znaczne, duże kwoty, które są wypłacane po wyborach, a ich wielkość jest uzależniona od liczby parlamentarzystów wprowadzonych do Sejmu. To też są duże kwoty, a możliwość otrzymania tych dotacji powinna mobilizować do osiągnięcia jak najlepszego wyniku.</u>
<u xml:id="u-134.9" who="#KazimierzKleina">I ostatnia sprawa. Zwracam się tu między innymi do pana senatora Rulewskiego, ale nie tylko, także do innych, bo czasami może nie do końca znając treść zapisów tej ustawy, a i innych ustaw... W każdym razie chcę powiedzieć, że środki przeznaczone na wybory, czyli na opłacenie komisji wyborczych, członków komisji itd., to są oddzielne środki w budżecie państwa i to nie ma związku z tym, o czym mówimy. Środki, które tu ograniczamy, tego obszaru spraw nie dotyczą, na razie nikt tej kwoty nie dotyka. Prawda?</u>
<u xml:id="u-134.10" who="#komentarz">(Senator Jan Rulewski: Ale można będzie społecznie...)</u>
<u xml:id="u-134.11" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Panie Senatorze, nie dyskutujemy.)</u>
<u xml:id="u-134.12" who="#KazimierzKleina">Oczywiście, kiedyś było tak...</u>
<u xml:id="u-134.13" who="#komentarz">(Senator Jan Rulewski: Było, było.)</u>
<u xml:id="u-134.14" who="#KazimierzKleina">...że członkowie komisji w większym stopniu pracowali społecznie. Może należałoby do tego wrócić. Radni gminni też pracowali praktycznie prawie społecznie, bo zwrot kosztów był niewielki. Dzisiaj dla wielu ludzi niestety zaczyna to być dodatkowy dochód, traktuje się to jako dodatkowy dochód. Niestety czasem te dodatkowe pieniądze, które są wypłacane za różnego rodzaju polityczne zaangażowanie, bardziej szkodzą demokracji niż ich brak.</u>
<u xml:id="u-134.15" who="#KazimierzKleina">Tutaj - tak jak mówię - wygląda to tak. Zostajemy z pieniędzmi, proponujemy, żeby to było połowa tego, co było do tej pory. Jestem przekonany, że gdy jako członkowie ugrupowań będziemy tymi pieniędzmi lepiej gospodarowali, to z pewnością ich wystarczy. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-134.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#GrażynaSztark">Proszę o zabranie głosu senatora Tadeusza Gruszkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#TadeuszGruszka">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#TadeuszGruszka">Szukamy kompromisu, prosił o to pan senator Rulewski. Ja przytoczę te liczby, o których mówił senator Woźniak, jako sprostowanie do wypowiedzi senatora Piotrowicza - 11 milionów z likwidacji waloryzacji i około 60 milionów z pięćdziesięcioprocentowego ograniczenia subwencji. Daje to na rok przyszły, na rok 2011, oszczędności w wysokości 70 milionów. A chcę przypomnieć, że dzienny przyrost długu publicznego za rządów Platformy Obywatelskiej to 300 milionów zł, więc proszę mi zdać relację...</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#komentarz">(Senator Kazimierz Kleina: Podobnie za PiS.)</u>
<u xml:id="u-136.3" who="#TadeuszGruszka">Chodzi o te dwie liczby. My chcemy zaoszczędzić 70 milionów zł na systemie, który jest bardzo powszechny w Europie, mówię o systemie finansowania partii. Chcemy go w jakiś sposób przydławić kosztem miraży wobec wyborców: oto teraz stajemy przed wami i biczujemy się, ograniczamy. Więc poddaję... Miejsce do szukania oszczędności przez ten rząd jest właśnie w deficycie, w 300 milionach dziennie długu publicznego. Tam trzeba szukać oszczędności.</u>
<u xml:id="u-136.4" who="#TadeuszGruszka">Sejm skreślił przepis obniżający subwencję dla partii o połowę, nie uzyskał on większości, tymczasem senator Woźniak twierdzi, że propozycja, którą tu przed chwileczką przedstawił, jest najbliższa kompromisu. Właśnie nie uzyskano kompromisu, odrzucając tę propozycję. Dowodem na szukanie kompromisu jest propozycja, która znalazła się w sprawozdaniu Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, mówiąca o ograniczeniu o 25%. Nawiążę do tego, co na koniec powiedział pan senator Kleina. Sami sobie odebraliśmy jakąś część uposażenia. Dzisiaj wyborcy powinni żądać: senatorze, ogranicz pan sobie uposażenie o 50%. To tak idąc tym tokiem myślenia. Dlatego propozycja, która została zawarta w sprawozdaniu Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, jest jak najbardziej słuszna, jest dowodem szukania kompromisu. Jeżeli Sejm nie przyjął ograniczenia o 50%, to wydaje się, że najbardziej prawdopodobną wartością, możliwą do przyjęcia przez większość, będzie owe 25%.</u>
<u xml:id="u-136.5" who="#TadeuszGruszka">A na koniec słowo o bardzo ciekawym zapisie, który mówi o tym, że kto nie chce pobierać pieniędzy z budżetu, ten nie musi, żadna ustawa nie zmusza go do tego, żeby pobierał pieniądze. Uważam, że testem na prawdomówność i czystość intencji Platformy Obywatelskiej będzie przyjęcie tego punktu, zapisu o tym, że organ partii politycznej statutowo uprawniony do jej reprezentowania na zewnątrz może określić subwencję w kwocie niższej niż ustalona na podstawie ust. 1 art. 20, co oznacza, że może też z niej zrezygnować. Skoro Platforma Obywatelska chce być wobec wyborców tak krystaliczna, jak to słyszeliśmy dziś z mównicy, to przyjmujemy ten punkt i oczekujemy, że w przyszłym roku ograniczy ona sobie subwencję do zera. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę, pan senator Chróścikowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#JerzyChróścikowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#JerzyChróścikowski">Dyskutujemy o ustawie o partiach politycznych, z jednej strony głosy, z drugiej strony głosy, każdy próbuje znaleźć rozwiązanie, zastanawia się, jak zaoszczędzić pieniądze. Nie mamy wątpliwości, że trzeba je wydawać celowo, chyba nikt z nas nie próbuje domniemywać, że ktoś chciałby wydawać pieniądze, tak to nazwę, korupcyjnie, a jednocześnie szukać oszczędności. Podjęto już wiele działań w tym kierunku, żeby znaleźć oszczędności. Widać to wyraźnie w ustawie okołobudżetowej, w ustawie o finansach, widać, ile już zrobiono, widać, że bez przerwy szuka się środków.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#JerzyChróścikowski">Ja jestem jednym z tych senatorów, tak jak pan senator Kleina, który uchwalał tę ustawę jeszcze w 2001 r., jeśli dobrze pamiętam. Już wtedy zwracaliśmy uwagę na to, że trzeba zmienić dotychczasowy mechanizm, bo to było bardzo korupcyjne. Tak wtedy jasno mówiliśmy. Uważam, że wprowadziliśmy naprawdę dobry system. Ja byłem wtedy członkiem Ruchu Odbudowy Polski. Kolega Romaszewski zgłaszał inne poprawki, uważał, że dobre będzie takie rozwiązanie: niech wyborcy co roku decydują, niech deklarują przy okazji składania PIT, niech każdy co roku złoży złotówkę, w ten sposób ocena działalności partii będzie dokonywana co roku, będzie wiadomo, jak funkcjonuje dana partia każdego roku, a nie tylko przy okazji wyborów. To była koncepcja Zbyszka Romaszewskiego, wtedy zgłaszał takie poprawki w imieniu ROP. Oczywiście nie znalazły one wtedy poparcia, a chodziło o coroczną ocenę partii i składanie przez każdego podatnika przy okazji wypełniania druku PIT złotóweczki na partie polityczne. Cóż, skoro taki kompromis został zawarty, wypracowany, to uważam, że nie należy go niszczyć, trzeba go traktować poważnie.</u>
<u xml:id="u-138.3" who="#JerzyChróścikowski">Mówimy o oszczędnościach. Proszę państwa, ja powiem tak. Wielu z nas jest finansistami, wielu z nas obserwuje, analizuje, w szczególności budżet. Niech każdy z was zobaczy, ile w budżecie każdego ministerstwa jest środków na promocję, ile tam jest pieniędzy. Kto ma władzę, ten ma środki na promocję. Proszę zobaczyć, ile w mediach jest sponsorowanych audycji. Przecież to są audycje sponsorowane przez odpowiednie ministerstwa, agencje, które się reklamują. Kto jest dobry i daje dużo środków finansowych, ten ma bardzo dobre wsparcie w mediach. Proszę to zobaczyć, proszę to przejrzeć. Ja to obserwuję we wszystkich budżetach, we wszystkich agencjach, we wszystkich instytucjach rządowych. Ba! Powiem więcej. Idźmy do samorządów. Proszę zobaczyć, jak funkcjonują samorządy lokalne. One stosują dokładnie te same zasady. Czy media lokalne są niezależne. Przecież one zależą od wójta, od burmistrza, od prezydenta miasta, od tego, ile pieniędzy wystosuje na reklamowanie swojego urzędu. Tak trzeba powiedzieć. Wójt, chcąc wesprzeć dobre radio lokalne, ma cotygodniową audycję i sponsoruje lokalne radio. De facto w ten sposób robi sobie kampanię. Kto ma władzę, ten się reklamuje. Nikt o tym nie mówi, a media reklamują tych, którzy płacą.</u>
<u xml:id="u-138.4" who="#JerzyChróścikowski">Skoro dzisiaj stosujemy zasadę cięć, to - tak jak powiedział kolega, mój przedmówca - każdy dobrowolnie może zrezygnować. Jednak partie, które mają dziś najniższe poparcie, partie, które mają średnie poparcie, grają uczciwie, nie mają dostępu do publicznych pieniędzy i są na straconej pozycji. W związku z tym dajmy szansę i nie odbierajmy tych 50%, jak to jest proponowane, dajmy szansę małym ugrupowaniom. Chcę do tego zwrócić uwagę, że są też ugrupowania, które są poza parlamentem i których tu nie ma, bo jest próg 3%. A dlaczego je wycinać, dlaczego nie dawać im możliwości...? A może ludzie dadzą im szansę i w drodze demokratycznych wyborów one też znajdą się w parlamencie? No, chyba że chcemy innych partii nie dopuszczać, czyli że ma być monopol. Ale ja uważam, że jest byłby błąd.</u>
<u xml:id="u-138.5" who="#JerzyChróścikowski">Dlatego proponuję to, o czym powiedział mój kolega, przedmówca, senator Piotrowicz, czyli przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#GrażynaSztark">Na zakończenie pan Stanisław Jurcewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#StanisławJurcewicz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#StanisławJurcewicz">Mamy tu bardzo ciekawą dyskusję. Ja chciałbym się odnieść do kilku zdań, które tu padły, zwłaszcza że w samym Prawie i Sprawiedliwości, jak obserwuję, są bardzo różne punkty widzenia. To jest dosyć ciekawe i to również jest powodem mojego wystąpienia.</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#StanisławJurcewicz">Otóż przed chwilą pan senator Chróścikowski - pozwolę sobie odnieść się ad personam, bo chcę dać przykład - poparł propozycję senatora Piotrowicza. Ale być może nie słuchał dosyć wyraźnie wcześniejszej wypowiedzi pana senatora Gruszki. Ja panu senatorowi Gruszce chcę podziękować za pozytywne odniesienie, żebyśmy się ograniczali. Tak. Ale też zadaję pytanie: a dlaczegoż to wcześniej państwo nie zrezygnowali...? Przecież mieliście taką samą możliwość. Te zapisy są takie same, a więc można było zrezygnować... A więc jest pytanie: czemu wy tego nie zrobiliście, a zachęcacie innych? Może tak zacząć od siebie.</u>
<u xml:id="u-140.3" who="#komentarz">(Senator Tadeusz Gruszka: Platforma zniosła...)</u>
<u xml:id="u-140.4" who="#StanisławJurcewicz">Ale ja panu, Panie Senatorze - z całym szacunkiem - nie przeszkadzałem.</u>
<u xml:id="u-140.5" who="#komentarz">(Senator Tadeusz Gruszka: Przepraszam bardzo.)</u>
<u xml:id="u-140.6" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Bardzo proszę, nie przeszkadzamy sobie.)</u>
<u xml:id="u-140.7" who="#StanisławJurcewicz">Ja, pomny sugestii pani marszałek, że to już prawie święta, postaram się merytorycznie przedstawić parę przykładów.</u>
<u xml:id="u-140.8" who="#StanisławJurcewicz">Cóż znaczyła w takim razie ta „solidarna Polska”? Czy to było tylko puste hasło? Myślę, że nie. Warto porozmawiać z ludźmi. Naprawdę warto porozmawiać z ludźmi i zastanowić się, czy te przywołane 70 milionów to mało, czy może dużo. Przecież gdy jest trudno, to każdy grosz trzeba oszczędzać, wszędzie, gdzie się da.</u>
<u xml:id="u-140.9" who="#StanisławJurcewicz">Cenię jednak też uwagi pana senatora Rulewskiego, aby w tym oszczędzaniu się nie zapędzić, żeby nie pójść z tym oszczędzaniem za daleko. Ale nie może być tak, że zapominamy, skąd ta subwencja pochodzi. Może warto zobaczyć, skąd te pieniądze się biorą, kto je wpłaca do budżetu. Przecież to z tych pieniędzy my, jako partie polityczne, korzystamy. Może więc warto się nad tym zastanowić.</u>
<u xml:id="u-140.10" who="#StanisławJurcewicz">Czy zrobimy źle, że zaoszczędzimy 70 milionów? Nawet gdy się na to patrzy z perspektywy budżetu państwa, gdzie są setki, dziesiątki miliardów, to i tak będzie to 70 milionów. Może więc warto się zastanowić nad tym i wspólnie, uznając określony cel, powiedzieć: tak, w tych trudnych czasach oszczędzamy, żeby partie polityczne, na których działalność czerpiemy środki z podatków każdego mieszkańca...</u>
<u xml:id="u-140.11" who="#StanisławJurcewicz">Kwestia, którą podniósł pan senator Chróścikowski, też jest, jak myślę, bardzo ciekawa: może warto się zastanowić nad wielkością środków w ustawach, które kiedyś zostały przyjęte. Być może to są za duże wielkości. Niemniej jednak niewątpliwie zawsze zaczynajmy od siebie. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#GrażynaSztark">Właśnie myślałam, że zachęcimy do zabrania głosu pana Piotra Kaletę.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PiotrKaleta">Bardzo dziękuję, Szanowna Pani Marszałek. Jestem zaszczycony, że to właśnie od pani mogę uzyskać pozwolenie na zabranie głosu.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#PiotrKaleta">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#PiotrKaleta">Rzeczywiście trudno nie odnieść wrażenia, że dzisiaj tak na dobrą sprawę dyskutujemy wyłącznie o 70 milionach zł, czyli, jak można powiedzieć, o niewielkich pieniądzach w skali budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-142.3" who="#PiotrKaleta">Ja często przysłuchuję się wypowiedziom pana senatora Jurcewicza, nie zawsze one są dla mnie zrozumiałe, nie zawsze dokładnie wiem, o co mu chodzi, no i dzisiaj było podobnie, bo przysłuchiwałem się... Nie przypominam sobie, żeby pan senator Jurcewicz z taką jak dziś zaciętością walczył o pieniądze, o grube miliardy, na przykład dla służby zdrowia, gdy takie pieniądze były gdzieś chowane pod stół, zabierane. A tutaj walczymy tak na dobrą sprawę o niewielkie fundusze w skali budżetu.</u>
<u xml:id="u-142.4" who="#PiotrKaleta">Tu pozwolę sobie, proszę państwa, pewien powrót do przeszłości. Gdzie jest ta sławna zielona wyspa? Gdzie są, proszę państwa, te cuda, o których tyle słyszeliśmy? Przecież teraz dochodzimy do wniosku, że w tym kraju musi być jakaś straszna bieda. I boję się, że jeszcze po prostu o wszystkim nie wiemy, że będziemy się jeszcze wielu rzeczy dowiadywać - zwłaszcza że ustawa budżetowa dopiero przed nami - skoro teraz sięgamy już po takie pieniądze, które w skali budżetu kraju są naprawdę niewielkie. I przy tym dochodzimy do takiej sytuacji, że polityków robi się wręcz dziadami. Ja nie mówię tu o parlamentarzystach, bo przecież partie polityczne to nie tylko parlament, to jest także to, co się dzieje gdzie indziej, to są też samorządowcy, to są zwykli szeregowi działacze partyjni.</u>
<u xml:id="u-142.5" who="#PiotrKaleta">Proszę państwa, ten wniosek, o którym mówił senator Piotrowicz, żeby zostało tak, jak jest... No cóż, wydaje mi się, że to - paradoksalnie - leży w interesie przede wszystkim Platformy Obywatelskiej.</u>
<u xml:id="u-142.6" who="#PiotrKaleta">Kończąc swoje wystąpienie, chciałbym powiedzieć, że czuję się dzisiaj na tej sali w pewien sposób niezręcznie, ponieważ osoby, która akurat mogłaby mówić na te tematy, także o tym, jak wygląda finansowanie partii politycznych - co nie zawsze jest przejrzyste - po prostu dzisiaj tu nie ma. Tą osobą jest senator Roman Ludwiczuk. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#GrażynaSztark">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#GrażynaSztark">Dla porządku informuję, że senator Stanisław Bisztyga złożył swoje przemówienie w dyskusji do protokołu.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#GrażynaSztark">A jeżeli chodzi o wnioski o charakterze legislacyjnym, to informuję, że wnioski takie złożyli Stanisław Piotrowicz, Jan Rulewski, Michał Boszko.</u>
<u xml:id="u-143.4" who="#GrażynaSztark">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-143.5" who="#GrażynaSztark">Czy przedstawiciel rządu chce się ustosunkować do przedstawionych wniosków?</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#HannaMajszczyk">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#HannaMajszczyk">Tak jak powiedziałam na wstępie, wszystkie zmiany, które prowadzą do dodatkowych oszczędności, oceniamy - z powodów, które były przedstawiane przeze mnie już w trakcie prac Komisji Budżetu i Finansów Publicznych - pozytywnie. Liczymy, że przyczynią się one do oszczędności.</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#HannaMajszczyk">Ale trudno mi się zgodzić z opinią, że chodzi tu o sumy małe i niewarte rozpatrywania w tym kontekście. W ramach ustawy okołobudżetowej rozpatrywaliśmy już zmiany dotyczące sum o wiele mniejszych. Były już zmiany dotyczące likwidacji podwójnych diet dla inspektorów, wchodziły wtedy w grę kwoty... W ogóle wydatki na ten cel były rzędu 2 milionów kilkuset tysięcy, a wprowadzone wtedy zmiany obcinały te wydatki o połowę. W ogóle wszelkie zmiany, w ramach których poruszamy się podczas tworzenia budżetu na rok przyszły, to są zmiany dotyczące kwot o wiele niższych. Stąd też stanowisko, które państwu przedstawiłam. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję, Pani Minister.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#GrażynaSztark">Ponieważ zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, proszę Komisję Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji o ustosunkowanie się do przedstawionych wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#GrażynaSztark">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone jutro.</u>
<u xml:id="u-145.3" who="#GrażynaSztark">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziewiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-145.4" who="#GrażynaSztark">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1043, a sprawozdanie komisji - w druku nr 1043A.</u>
<u xml:id="u-145.5" who="#GrażynaSztark">Proszę sprawozdawcę Komisji Budżetu i Finansów Publicznych senatora Grzegorza Banasia o przedstawienie sprawozdania komisji. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#GrzegorzBanaś">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#GrzegorzBanaś">Szanowne Panie! Szanowni Panowie!</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#GrzegorzBanaś">Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-146.3" who="#GrzegorzBanaś">Ustawa ta w celu wypełnienia postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 11 marca 2009 r. zmieniającej dyrektywę w sprawie systemu gwarantowania depozytów w odniesieniu do poziomu gwarancji oraz terminu wypłaty w zakresie swojej regulacji dokonuje zmian w następujących ustawach: w ustawie o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym z dnia 14 grudnia 1994 r., w ustawie - Prawo bankowe z 1997 r., w ustawie o Narodowym Banku Polskim z dnia 29 sierpnia 1997 r., w ustawie - Prawo upadłościowe i naprawcze z 28 lutego 2003 r. oraz w ustawie o indywidualnych kontach emerytalnych z dnia 20 kwietnia 2004 r.</u>
<u xml:id="u-146.4" who="#GrzegorzBanaś">W zmianach dotyczących Bankowego Funduszu Gwarancyjnego najistotniejsze jest przede wszystkim: doprecyzowanie definicji deponenta, co jest zawarte w art. 1 pkt. 2 lit. a; zmiana definicji środków gwarantowanych w celu usunięcia wątpliwości, czy należności potwierdzone imiennymi świadectwami depozytowymi są środkami gwarantowanymi, to również jest w art. 1 pkt 2 lit. a, ale w pkcie 2; określenie na nowo przesłanek oznaczających spełnienie warunków gwarancji, osobno dla banku krajowego, oddziału instytucji kredytowej oraz oddziału banku zagranicznego, art. 1 pkt 2 lit. b; dokładne określenie dnia, w którym następuje spełnienie warunków gwarancji, ten sam artykuł i punkt, ale lit. c; zdefiniowanie na nowo sytuacji niedostępności środków, ten sam artykuł i punkt, ale lit. d; wprowadzenie możliwości finansowania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z kredytu krótkoterminowego udzielonego przez NBP w przypadku wykorzystania środków przeznaczonych na wypłaty, w sytuacji wystąpienia zagrożenia stabilności finansowej oraz w celu pokrycia pilnych potrzeb funduszu, to z kolei art. 1 pkt 9; określenie wytycznych dla ministra właściwego do spraw instytucji kredytowych do wydania rozporządzeń w sprawie podwyższenia wysokości stawki tworzenia funduszy ochrony środków gwarantowanych oraz podwyższenia wysokości stawki opłaty rocznej, to też jest w art. 1 pkt 9; skrócenie terminu wypłaty należycie zweryfikowanych roszczeń deponentów dotyczących depozytów do dwudziestu dni roboczych od dnia spełnienia warunku gwarancji - to jest istotna nowość - art. 1 pkt 12; podwyższenie, co też ważne, minimalnej wysokości pokrycia do równowartości w złotych 100 tysięcy euro, to znajdziemy w art. 1 pkt 13. W tej ustawie został także przedstawiony sposób określania wysokości wynagrodzenia, które przysługuje zarządowi komisarycznemu oraz podmiotowi ponoszącemu koszty w związku z wykonywaniem funkcji zarządu komisarycznego - to panie i panowie senatorowie mogą znaleźć w art. 3.</u>
<u xml:id="u-146.5" who="#GrzegorzBanaś">Zmianom ulega również ustawa - Prawo upadłościowe i naprawcze w części dotyczącej postępowania upadłościowego wobec banków. Z postępowania upadłościowego usuwa się przedstawiciela Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z uwagi na zmiany w sposobie wypłat środków gwarantowanych. Postanowienie w przedmiocie upadłości banku będzie wydane w terminie wynikającym z art. 27 ust. 3 tejże ustawy. Ujednoliceniu ulegną również zasady dotyczące oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości w przypadku, gdy majątek dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. W związku ze zmianą systemu wypłat środków gwarantowanych zostały uchylone przepisy dotyczące obowiązków syndyka w tym zakresie. Należności Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z tytułu wypłaty środków gwarantowanych będą ulegały zaspokojeniu w kategorii drugiej, co znajdziemy w art. 4.</u>
<u xml:id="u-146.6" who="#GrzegorzBanaś">Zmiany dokonane w ustawie o indywidualnych kontach emerytalnych mają charakter dostosowawczy do zmian dokonanych w ustawie o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym.</u>
<u xml:id="u-146.7" who="#GrzegorzBanaś">Ustawa ma wejść w życie dnia 31 grudnia 2010 r.</u>
<u xml:id="u-146.8" who="#GrzegorzBanaś">Komisja proponuje - jeśli panie i panowie senatorowie zechcecie spojrzeć na sprawozdanie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, zawarte w druku nr 1043A, to tam to znajdziecie - wprowadzenie trzech poprawek do ustawy. Nie będę ich literalnie przytaczał, odczytywał. One w bardzo wąskim zakresie odnoszą się do proponowanych zmian, mają charakter legislacyjny, nie wnoszą zmian merytorycznych do ustawy. Zatem proszę w imieniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych Wysoką Izbę o uchwalenie przedmiotowej ustawy wraz z zaprezentowanymi, przedstawionymi w druku, poprawkami. Dziękuję uprzejmie, Pani Marszałek.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#GrażynaSztark">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-147.2" who="#GrażynaSztark">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-147.3" who="#GrażynaSztark">Bardzo proszę, pan senator Marek Trzciński.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#MarekTrzciński">Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#MarekTrzciński">Ja chciałbym zapytać, czy komisja zastanawiała się, debatowała nad terminem, w którym następuje wypłata zweryfikowanych roszczeń deponentów. Termin, który został zapisany w ustawie, to dwadzieścia dni roboczych. Wydaje się, że to jest bardzo dużo. Chciałbym zapytać, czy komisja zastanawiała się nad tą sprawą. I drugie pytanie: jaki był termin wypłaty tych roszczeń przed zmianą ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#GrażynaSztark">Odpowiada pan senator Banaś.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#GrzegorzBanaś">To rzeczywiście jest duży problem. Wynika on nie tyle z materii przedmiotowej ustawy, ile z procedur, które obserwujemy w naszym życiu administracyjnym czy gospodarczym. Między innymi była podnoszona kwestia, czy przypadkiem w związku z tym, że w ustawie nie ma zawartego terminu, w którym mogą być przetwarzane dane osobowe, na przykład osoby prawnej lub fizycznej, ta ustawa nie będzie w sprzeczności z zapisami konstytucyjnymi. Niemniej jednak wspólnie doszliśmy do wniosku, za namową pana ministra finansów, że z uwagi na nieprzewidywalną długość rozstrzygnięć w tej sprawie nie da się w tym przypadku zawić terminów, które byłyby, że tak powiem, jednoznaczne co do kwestii poruszonej przez pana senatora.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#GrażynaSztark">Czy są jeszcze pytania? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#GrażynaSztark">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-151.3" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Banaś: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-151.4" who="#GrażynaSztark">Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów.</u>
<u xml:id="u-151.5" who="#GrażynaSztark">Czy przedstawiciel rządu pragnie zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy i przedstawić stanowisko rządu?</u>
<u xml:id="u-151.6" who="#GrażynaSztark">Przypomnę, że do reprezentowania ministra finansów został upoważniony podsekretarz stanu Dariusz Daniluk.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#DariuszDaniluk">Ja bardzo króciutko. Dziękuję za poprawki o charakterze redakcyjnym, doprecyzowującym. One na pewno ułatwią stosowanie przepisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#DariuszDaniluk">Chciałbym wyjaśnić panu senatorowi, że zapis mówiący o dwudziestu dniach jest bezpośrednio przeniesiony z dyrektywy unijnej, która narzuca bardzo ambitny, w wymiarze operacyjnym, termin. W obecnym stanie prawnym termin na wypłatę wynosi trzy miesiące, przy czym może być przedłużony aż do sześciu miesięcy. A więc przechodzimy ze standardu półrocznego na dwadzieścia dni roboczych. To jest potężne wyzwanie. Jak wiemy, w przypadku upadłości banku to jest naprawdę duży problem o charakterze społecznym, gospodarczym i operacyjnym. Przy okazji chciałbym powiedzieć, że ostatni taki przypadek był dziesięć lat temu. Tak że nie ma żadnych wątpliwości, że system bankowy jest stabilny. Wydaje mi się, że też jest dobra okazja do tego, aby zapewnić, że pracujemy nad rozwiązaniami modelowymi, docelowymi. Nie ma żadnych zagrożeń w perspektywie dającej się przewidzieć. Wynika to zarówno z analiz Komisji Nadzoru Finansowego, jak i analiz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#GrażynaSztark">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-153.2" who="#GrażynaSztark">Ponieważ są pytania, zapraszam pana ministra do mównicy.</u>
<u xml:id="u-153.3" who="#GrażynaSztark">Proszę o zadanie pytania pana senatora Stanisława Bisztygę.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#StanisławBisztyga">Panie Ministrze, mam dwa bardzo krótkie pytania.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#StanisławBisztyga">W art. 1 pkcie 13 minimalna wysokość pokrycia podniesiona została do równowartości 100 tysięcy euro. Jakie są przesłanki przyjęcia tej kwoty? Bo w moim przekonaniu to jest za mała kwota.</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#StanisławBisztyga">I drugie pytanie. Komisja Nadzoru Finansowego ma prawo podjąć decyzję o zawieszeniu działalności banku. Skrócony został do pięciu dni roboczych termin, w którym komisja ma czas na podjęcie takiej decyzji. Czy nie uważa pan, że to jest zbyt krótki termin, że decyzje mogą być zbyt pochopne? Czy to też jest kwestia jakichś dyrektyw unijnych? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#GrażynaSztark">Proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#DariuszDaniluk">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#DariuszDaniluk">Chciałbym wyjaśnić, że również kwota gwarantowanych depozytów w wysokości 100 tysięcy euro wynika ze standardu europejskiego, jest narzucona przez dyrektywę. W obecnym stanie prawnym kwota minimalna była określana, stąd w niektórych krajach rządy podjęły decyzje o nieograniczonym gwarantowaniu depozytów. Po to, żeby uniknąć tak zwanego arbitrażu normatywnego, ustalono, że ten poziom powinien być ujednolicony.</u>
<u xml:id="u-156.2" who="#DariuszDaniluk">Jeśli chodzi o pięciodniowy termin na podjęcie decyzji przez Komisję Nadzoru Finansowego, to nie wynika on z rozwiązań unijnych. Ja mam zaszczyt być jako przedstawiciel Ministerstwa Finansów członkiem Komisji Nadzoru Finansowego. Ta kwestia nie budziła wątpliwości w toku wcześniejszych prac. Określenie terminu, w którym decyzja powinna zapaść, jest podyktowane potrzebą ograniczenia do niezbędnego minimum stanu niepewności po stronie deponentów, a jednocześnie umożliwienia Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu podjęcia działań operacyjnych tak, aby ten dwudziestodniowy termin mógł być osiągnięty w wymiarze praktycznym. Stąd nie ma tu żadnych zagrożeń. Jest to działanie na rzecz bezpieczeństwa depozytów, bo wydaje się, że zdolność Bankowego Funduszu Gwarancyjnego do wypełnienia tych obowiązków jest po prostu prawdziwą gwarancją, nie tylko papierową, tego, że cel, który mu został postawiony, zostanie osiągnięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#GrażynaSztark">Czy jeszcze ktoś z państwa senatorów chce zadać pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-157.2" who="#GrażynaSztark">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-157.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Dariusz Daniluk: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-157.4" who="#GrażynaSztark">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-157.5" who="#GrażynaSztark">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-157.6" who="#GrażynaSztark">Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut. Podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym senatorowie składają do marszałka Senatu do momentu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-157.7" who="#GrażynaSztark">Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.</u>
<u xml:id="u-157.8" who="#GrażynaSztark">Informuję, że wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożył pan senator Kazimierz Kleina.</u>
<u xml:id="u-157.9" who="#GrażynaSztark">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-157.10" who="#GrażynaSztark">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej...</u>
<u xml:id="u-157.11" who="#komentarz">(Głos z sali: Skierowanie do komisji...)</u>
<u xml:id="u-157.12" who="#GrażynaSztark">No tak, a wcześniej...</u>
<u xml:id="u-157.13" who="#GrażynaSztark">Czy przedstawiciel rządu chce się ustosunkować do przedstawionych wniosków? Nie.</u>
<u xml:id="u-157.14" who="#GrażynaSztark">Ponieważ zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, proszę Komisję Budżetu i Finansów Publicznych o ustosunkowanie się do przedstawionych wniosków i przygotowanie sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-157.15" who="#GrażynaSztark">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone jutro.</u>
<u xml:id="u-157.16" who="#GrażynaSztark">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziesiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy o transporcie drogowym.</u>
<u xml:id="u-157.17" who="#GrażynaSztark">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 1060, a sprawozdania komisji w drukach nr 1060A i 1060B.</u>
<u xml:id="u-157.18" who="#GrażynaSztark">Proszę sprawozdawcę Komisji Budżetu i Finansów Publicznych senatora Piotra Gruszczyńskiego o przedstawienie sprawozdania komisji. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PiotrGruszczyński">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#PiotrGruszczyński">Mam zaszczyt w imieniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych przedstawić projekt ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy o transporcie drogowym. Komisja obradowała w dniu 8 grudnia. Tak jak powiedziała pani marszałek, tekst tej ustawy zawarty jest w druku senackim nr 1060.</u>
<u xml:id="u-158.2" who="#PiotrGruszczyński">Celem ustawy jest implementacja dyrektywy Rady 2009/162/UE, zmiany w zakresie prawa do odliczenia podatku naliczonego od zakupów samochodów oraz paliwa oraz zmiany w zakresie sposobu rozliczenia podatku od przewozów okazjonalnych.</u>
<u xml:id="u-158.3" who="#PiotrGruszczyński">Jeśli chodzi o implementację, to najważniejsza zmiana dotyczy odliczenia podatku od wydatków związanych z nieruchomością wykorzystywaną zarówno do celów prowadzonej działalności gospodarczej, jak i do celów prywatnych podatnika lub jego pracowników. Zgodnie z zaproponowanym rozwiązaniem w przypadku nakładów ponoszonych na nabycie, w tym nabycie praw wieczystego użytkowania gruntów, oraz wytworzenie nieruchomości stanowiącej część przedsiębiorstwa danego podatnika, wykorzystywanej zarówno do celów prowadzonej przez tego podatnika działalności gospodarczej, jak i do celów innych, w tym w szczególności do celów osobistych podatnika lub jego pracowników, w tym byłych pracowników, którym nie można przypisać działalności gospodarczej, podatek naliczony powinien zostać obliczony według udziału procentowego, w jakim dana nieruchomość wykorzystywana jest do celów działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-158.4" who="#PiotrGruszczyński">Zmiany dotyczące prawa do odliczenia podatku naliczonego od zakupu samochodów powodują objęcie od dnia 1 stycznia 2013 r. prawem do pełnego odliczenia podatku pojazdów samochodowych o dopuszczalnej ładowności powyżej 500 kg, w przypadku których ze świadectwa homologacji producenta lub importera dla danego typu pojazdu samochodowego wynika, że nie jest to samochód osobowy. Wprowadzono regulację ograniczającą w okresie do 31 grudnia 2012 r. prawo do odliczenia podatku w stosunku do obowiązującej regulacji dotyczącej samochodów z tak zwaną kratką.</u>
<u xml:id="u-158.5" who="#PiotrGruszczyński">Ponadto do 31 grudnia 2012 r. nie stosuje się obniżenia kwoty lub zwrotu różnicy podatku należnego od nabywania paliw bez względu na rodzaj pojazdu, bez względu na to, czy jest to pojazd osobowy, czy też z kratką.</u>
<u xml:id="u-158.6" who="#PiotrGruszczyński">Na posiedzeniu komisji przez producentów samochodowych podany w wątpliwość był termin wprowadzenia tej ustawy oraz podawano w wątpliwość zasadność niemożności odliczenia VAT od zakupu samochodu.</u>
<u xml:id="u-158.7" who="#PiotrGruszczyński">Pani Marszałek, w imieniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych wnoszę o przyjęcie wspomnianej ustawy z czterema poprawkami, które zyskały uznanie członków tejże komisji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#GrażynaSztark">I proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej senatora Marka Trzcińskiego o przedstawienie sprawozdania komisji. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#MarekTrzciński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#MarekTrzciński">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-160.2" who="#MarekTrzciński">Komisja Gospodarki Narodowej obradowała w dniu 8 grudnia. Jej sprawozdanie jest zawarte w druku nr 1060B. Cel ustawy został przedstawiony przez sprawozdawcę Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, zatem ja nie będę przedstawiał tych szczegółowych zmian, które zostały wprowadzone w ustawie.</u>
<u xml:id="u-160.3" who="#MarekTrzciński">Chcę powiedzieć, że w trakcie posiedzenia komisji zostały zaproponowane również cztery poprawki, takie same jak te, które przedstawione były przez sprawozdawcę Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Zostały one przyjęte przez członków komisji.</u>
<u xml:id="u-160.4" who="#MarekTrzciński">Komisja zwraca się do Wysokiej Izby z prośbą o przyjęcie ustawy wraz z zaproponowanymi poprawkami. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#GrażynaSztark">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#GrażynaSztark">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#GrażynaSztark">Pan senator Bisztyga. Do którego z panów senatorów?</u>
<u xml:id="u-161.4" who="#komentarz">(Senator Stanisław Bisztyga: Do obydwu, bo ja chciałem zapytać o te terminy...)</u>
<u xml:id="u-161.5" who="#GrażynaSztark">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#StanisławBisztyga">Pan senator mówił, że co do tego było dużo wątpliwości i być może to jest pytanie do pana ministra. Ja uważam, po konsultacji z różnymi środowiskami, że to rzeczywiście są karkołomne terminy. W związku z powyższym czy jest jeszcze jakaś możliwość zmiany, czy za jakiś czas znowu będziemy musieli przepisy nowelizować? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#komentarz">(Senator Piotr Gruszczyński: Przepraszam, Pani Marszałek, jeśli można...)</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#GrażynaSztark">Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PiotrGruszczyński">Pytanie było skierowane do sprawozdawców czy do ministra? Bo jeżeli do sprawozdawców, to ja spróbuję odpowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#PiotrGruszczyński">Rzeczywiście sprawa terminów była omawiana. Pan minister pewnie za chwilę potwierdzi, że poinformował Wysoką Komisję, iż informacja o wprowadzeniu tego rodzaju ustawy była przekazana i docierała do importerów samochodów już w październiku. Każdy miał więc czas przygotować się do tych zmian. Osoby, które chcą kupić samochód, powinni mieć pełną wiedzę co do tego, że od 1 stycznia dojdzie do zmian, jeżeli chodzi o możliwość odliczenia podatku VAT.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#GrażynaSztark">Pan senator Trzciński.</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#komentarz">(Senator Stanisław Bisztyga: To już wystarczy.)</u>
<u xml:id="u-165.3" who="#GrażynaSztark">Wystarczy. Tak? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-165.4" who="#komentarz">(Senator Marek Trzciński: Ja tylko mogę to potwierdzić.)</u>
<u xml:id="u-165.5" who="#GrażynaSztark">Czy są jeszcze pytania? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-165.6" who="#GrażynaSztark">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-165.7" who="#GrażynaSztark">Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut. Podpisane wnioski...</u>
<u xml:id="u-165.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale jeszcze trzeba zapytać ministra o to, czy chce zabrać głos. Bo teraz były pytania do senatorów...)</u>
<u xml:id="u-165.9" who="#GrażynaSztark">A tak, słusznie.</u>
<u xml:id="u-165.10" who="#GrażynaSztark">Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów. Ministra finansów reprezentuje dzisiaj podsekretarz stanu Maciej Grabowski.</u>
<u xml:id="u-165.11" who="#GrażynaSztark">Czy przedstawiciel rządu pragnie zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy i przedstawić stanowisko rządu?</u>
<u xml:id="u-165.12" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Maciej Grabowski: Nie, dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-165.13" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-165.14" who="#GrażynaSztark">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-165.15" who="#GrażynaSztark">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-165.16" who="#GrażynaSztark">Nie ma chętnych. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-165.17" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-165.18" who="#GrażynaSztark">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-165.19" who="#GrażynaSztark">Przypominam o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców. Przemówienie senatora w dyskusji nie może trwać dłużej niż dziesięć minut. Podpisane wnioski o charakterze legislacyjnym senatorowie składają do marszałka Senatu do momentu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-165.20" who="#GrażynaSztark">Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.</u>
<u xml:id="u-165.21" who="#GrażynaSztark">Informuję, że wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożył pan senator Kazimierz Kleina.</u>
<u xml:id="u-165.22" who="#GrażynaSztark">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-165.23" who="#GrażynaSztark">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone jutro.</u>
<u xml:id="u-165.24" who="#GrażynaSztark">Ponieważ zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, proszę Komisję Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisję Gospodarki Narodowej o ustosunkowanie się do przedstawionych wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-165.25" who="#GrażynaSztark">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone jutro.</u>
<u xml:id="u-165.26" who="#GrażynaSztark">Poproszę pana senatora sekretarza o przeczytanie komunikatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#SławomirKowalski">Wspólne posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Rodziny i Polityki Społecznej w celu rozpatrzenia wniosków zgłoszonych podczas debaty do ustawy o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ustaw odbędzie się...</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Grażyna Sztark: Proszę o odrobinę cierpliwości, albowiem pan sekretarz informuje o mających się odbyć tuż po ogłoszeniu przerwy posiedzeniach komisji.)</u>
<u xml:id="u-166.3" who="#SławomirKowalski">Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisja Rodziny i Polityki Społecznej spotyka się po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.</u>
<u xml:id="u-166.4" who="#SławomirKowalski">Wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w celu rozpatrzenia wniosków zgłoszonych podczas debaty do ustawy o publicznym transporcie zbiorowym odbędzie się dwadzieścia minut po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.</u>
<u xml:id="u-166.5" who="#SławomirKowalski">Wspólne posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 182.</u>
<u xml:id="u-166.6" who="#SławomirKowalski">Wspólne posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisji Gospodarki Narodowej odbędzie się dziś piętnaście minut po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 182.</u>
<u xml:id="u-166.7" who="#SławomirKowalski">Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych odbędzie się dziś zaraz po zakończeniu wspólnego posiedzenia w sali nr 182. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#GrażynaSztark">Ogłaszam przerwę w posiedzeniu do jutra, to jest do dnia 15 grudnia, do godziny 9.00.</u>
<u xml:id="u-167.2" who="#GrażynaSztark">Dziękuję państwu bardzo i dobranoc.</u>
<u xml:id="u-167.3" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godzinie 20 minut 25)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>