text_structure.xml
76.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Otwieram posiedzenie Komisji. W zastępstwie przewodniczącego Ryszarda Kalisza, który wyjechał, poprowadzę dzisiejsze posiedzenie. Witam wszystkich.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Dzisiejsze posiedzenie zostało zwołane na wniosek grupy posłów z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość na podstawie art. 152 ust. 2 regulaminu Sejmu. Zostaliście państwo o tym poinformowani. Nasz dzisiejszy porządek obrad obejmuje zagadnienia, które zostały zawarte w tym wniosku. W międzyczasie do przewodniczącego, pana Ryszarda Kalisza wpłynęło pismo posłów, którzy w nawiązaniu do wniosku złożonego 6 marca zwracają się z prośbą o rozszerzenie porządku posiedzenia o udzielenie dodatkowej informacji przez Ministra Sprawiedliwości w sprawie przebiegu postępowania w sprawie korupcji w Ministerstwie Rolnictwa w kontekście wpływu, jaki na jego bieg może mieć publikacja tygodnika „Newsweek” zatytułowana „Tajemnica 40 piętra”. W związku z tym, iż jest to wniosek o rozszerzenie porządku obrad o dodatkowy wątek, chciałbym poddać go pod głosowanie. Jeśli Komisja uzna, że zajmiemy się tym wnioskiem, będziemy nad nim procedować, jeśli natomiast Komisja uzna, że nie, skupimy się wówczas na pierwotnym kształcie porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Czy ktoś z państwa ma odmienne zdanie odnośnie tej sprawy, proszę ewentualnie o zabranie głosu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Jeśli nie, to zapytam, kto jest za rozszerzeniem porządku obrad o ten dodatkowy wniosek grupy posłów, który miałby dotyczyć informacji Ministra Sprawiedliwości odnośnie przebiegu postępowania w sprawie korupcji w Ministerstwie Rolnictwa w kontekście wpływu, jaki na ich bieg może mieć publikacja tygodnika „Newsweek” zatytułowana „Tajemnica 40 piętra”.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Stwierdzam, iż Komisja odrzuciła wniosek przy 4 głosach za i 11 przeciwnych. W związku z powyższym skupiamy się na pierwotnym porządku obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełBeataKempa">Zwoływanie tej Komisji uzasadniamy tym, iż z ostatnich doniesień medialnych wynika, że nastąpiły zwolnienia z aresztu osób podejrzanych o najcięższe przestępstwa, w tym w szczególności o udział w zorganizowanych grupach przestępczych, wymuszanie haraczy, okupów, a także korupcję.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełBeataKempa">Zwolnienia te, niezależnie od powodów z jakich nastąpiły, stanowią w naszej ocenie wyraźny sygnał, zarówno dla świata przestępczego, jak i dla opinii publicznej, że podejrzewani o najcięższe przestępstwa mogą liczyć na pobłażliwość, a organy ścigania, w zasadzie nie potrafią zapewnić prawidłowego toku postępowania, w tym również zdrowia i życia świadków.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełBeataKempa">Przypomnę, że w międzyczasie, już po wyartykułowaniu naszego wniosku, pojawiły się artykuły na temat obaw świadków koronnych. Jest to bardzo poważny problem, zatem liczne deklaracje pana ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego, dotyczące wstrzemięźliwego stosowania środka zapobiegawczego, jakim jest areszt tymczasowy, nawet wobec gangsterów-sprawców najcięższych przestępstw, wpłynęły na działalność polskich sądów, w ten sposób, że sądy w tej chwili, przynajmniej takie odnosimy wrażenie, orzekają w ten sposób, aby realizować wskazane przez pana ministra tezy z licznych wypowiedzi publicznych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełBeataKempa">Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka jest konieczne dla odebrania od Ministra Sprawiedliwości wyjaśnień, co zamierza minister uczynić w celu zagwarantowania prawidłowego przebiegu śledztw w przedmiotowych sprawach, w szczególności, w celu szeroko pojętego zapewnienia bezpieczeństwa świadków oraz osób pokrzywdzonych.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PosełBeataKempa">Wyjaśnienia wymaga również kwestia, czy podległa Ministrowi Sprawiedliwości prokuratura wykorzystała wszelkie legalne środki, aby tym zwolnieniom zapobiec, w tym przede wszystkim, czy zaskarżyła rozstrzygnięcia sądowe w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PosełBeataKempa">Zwolnienia, które należy wyjaśnić, to między innymi zwolnienie Ryszarda Sz., pseudonim „Kajtek” – bossa gangu, należącego do ścisłego kierownictwa tzw. zarządu „Pruszkowa”. Przypomnę, iż wyszedł z więzienia w Radomiu w ramach warunkowego przedterminowego zwolnienia, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności w wymiarze półtora roku za handel bronią i narkotykami.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PosełBeataKempa">Druga kwestia, to jest kwestia 7 członków tzw. „gangu obcinaczy palców”. Gang ten ma na sumieniu, co najmniej 20 uprowadzeń i 3 zabójstwa.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PosełBeataKempa">Następnie sprawa Marka Dochnala, przebywającego w areszcie w związku ze sprawą płatnej protekcji. Prosiłabym o przybliżenie Komisji tego wątku, ponieważ z doniesień medialnych wynikało, że wobec pana Marka Dochnala prowadzonych jest kilka postępowań. W takim razie, którego postępowania to zwolnienie dotyczy? Czy tego najgłośniejszego? Ile trwał ten areszt?</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PosełBeataKempa">Dalej, sprawa biznesmena, którego zatrzymano razem z dwoma wspólnikami. Wszystkim trzem śledczy zarzucili nielegalny obrót paliwami i wyłudzenie ze Skarbu Państwa pieniędzy za ulgę ekologiczną, która im się nie należała. Postanowienie o tymczasowym aresztowaniu dostał 3 minuty po ustawowym terminie i policjanci musieli wypuścić go na wolność, mimo, że groziło mu nawet 8 lat więzienia.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PosełBeataKempa">Sprawa piąta, jest to sprawa 9 gangsterów oskarżonych o napady i wymuszenia haraczy z najpotężniejszej kiedyś grupy przestępczej, tzw. „Pruszkowa”. Warszawski sąd zwolnił ich, uchylając im areszt. Na wolności znalazł się najgroźniejszy, tzw. „młody Pruszków”, czyli lider grupy Marcin Bereza, pseudonim „Bryndziak” i jego ludzie – „Fabjan”, „Burzyn” i inni. Z tzw. „starego Pruszkowa”, czyli założycieli gangu, wolność odzyskał Kazimierz Klimas. Inny stary lider, Janusz Prasol, pseudonim „Parasol” podejrzany o podżeganie do zabójstwa wyjdzie, jeśli wpłaci 200.000 złotych kaucji.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PosełBeataKempa">Wcześniej areszty opuściło około 20 miej ważnych oskarżonych. Sprawa jest niebywale poważna. Poruszała w szczególności przede wszystkim środowisko Warszawy oraz Pruszkowa. Ludzie czują się zagrożeni w sposób szczególny. Prawdopodobnie będziemy pytać komendanta Policji, czy chociażby ostatnie akcje, które były widoczne na ulicach stolicy były rutynowe, czy rzeczywiście jest jakieś zagrożenie. Rzeczywiście na trasach wylotowych przez antyterrorystów były dokonywane sprawdzenia wszystkich pojazdów, które wjeżdżały albo wyjeżdżały z Warszawy. Czy ta sytuacja wpływa na zwiększenie poczucia zagrożenia wśród obywateli?</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#PosełBeataKempa">Zatem ta informacja, którą dzisiaj panowie prokuratorzy przekażą i która będzie zaprotokołowana i będzie widniała w Internecie, jest niezwykle ważna. Jednocześnie, chcę wyrazić ubolewanie nad tym co przed chwilą się stało, odnośnie wniosku, który był przedmiotem głosowania. Przypominam, iż jesteśmy Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Rozumiem politykę, ale ostatnie doniesienia „Newsweeka”, a także to, co oglądaliśmy w programie TVN, również poruszyło całe społeczeństwo i naprawdę przykro mi jest, iż Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zamyka się na wyjaśnienie tej sprawy. To jest rzeczywiście niepokojący sygnał, że nie chcemy wyjaśnienia – bo to jest jednocześnie sygnał dla całego społeczeństwa – bardzo ważnych spraw, związanych z tym, co działo się w ostatnich miesiącach i co zostało, powiedzmy sobie szczerze, bardzo poważnie zafałszowane.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#PosełBeataKempa">Dlatego wyrażam ubolewanie z powodu tej sytuacji, ponieważ jeszcze dzisiaj będziemy mieli informację o różnych przestępstwach z poprzednich miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Dwa słowa, gwoli wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Nie jest tak, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zamyka się na wyjaśnienie czegokolwiek. Myślę jednak, że aby ta Komisja sprawnie procedowała i uzyskiwała jak najwięcej informacji, nie możemy działać z zaskoczenia i nie możemy zaskakiwać panów prokuratorów tak, aby na bieżącym posiedzeniu uzyskiwać od nich informacje, których będą zmuszeni nam na gorąco udzielać. Najpierw należy zebrać te informacje, a potem przekazać je, w sposób szczegółowy, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Pozwolę sobie może na dwa słowa komentarza do wypowiedzi pani przewodniczącej. Odniesienia się do tego, co pani przewodnicząca powiedziała w ramach wstępnego zadawania pytań, a co dotyczyło działań pana ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego oraz prokuratury generalnie.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Trudno byłoby znaleźć w wypowiedziach pana ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego, a także osób z kierownictwa resortu sprawiedliwości, kierownictwa prokuratury, słowa, które miałaby świadczyć o tym, że polityka aresztowa, polityka karna wobec najgroźniejszych przestępców jest polityką wysoce liberalną i skłaniającą do odstępowania od stosowania najsurowszych środków zapobiegawczych. Wydaje mi się, że jest wręcz przeciwnie. Wielokrotnie podkreślaliśmy, iż najgroźniejsza przestępczość będzie zwalczana z całą surowością, zarówno jeśli chodzi o stosowanie środków zapobiegawczych, w tym także tego najsurowszego jakim jest areszt tymczasowy, jak i o wnioski składane w procesach sądowych o kary w tego typu przestępstwach. Chciałbym to jeszcze raz podkreślić, iż nasze postępowanie nie ulega w żaden sposób zmianie. Supozycji z naszej strony żaden prokurator nie usłyszał, żeby w tym zakresie postępowanie było bardziej liberalne.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Jeśli chodzi o zapewnienie ochrony świadkom i osobom pokrzywdzonym w tego typu najgroźniejszych przestępstwach, to tam, gdzie zachodzi zagrożenie dla życia, zdrowia, mienia w znacznych rozmiarach, występujemy do Policji, bądź Policja robi to czasem z własnej inicjatywy, o ochronę tych osób. Oczywiście nie jest tak, że wszyscy świadkowie i pokrzywdzeni w tych sprawach mają ochronę. Nie zawsze z obiektywnych okoliczności wynika, by tej ochrony potrzebowali, a niektórzy, po prostu takiej ochrony sobie nie życzą.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Wszędzie tam, gdzie są sygnały świadczące o tym, że jakieś niebezpieczeństwo takim osobom grozi, stosowana jest ochrona policyjna. Poza tym, zdarza się, że korzystamy z instytucji świadka anonimowego, a więc tej instytucji, która pozwala zeznawać osobom, które mają jakąś wiedzę o przestępstwach w sposób, który nie pozwala na identyfikację tej osoby przez świat przestępczy, czyli przede wszystkim przez oskarżonych bądź podejrzanych w danej sprawie. Ta instytucja jest szeroko stosowana, oczywiście tam, gdzie znajduje to uzasadnienie, gdzie okoliczności faktyczne i prawne skłaniają, aby taką instytucję zastosować.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">To byłaby odpowiedź, jeśli chodzi o takie ogólne informacje dotyczące pierwszej części tego pisemnego pytania. Wszystkie te sprawy, co do których niebawem przejdę, nie dotyczą decyzji prokuratorów. Dotyczą decyzji sądów. Stąd niezręczność wypowiadania się odnośnie tych decyzji. De facto będę zmuszony komentować decyzje sądów, a nie decyzje prokuratorów, którzy w tych sprawach występowali, bądź te sprawy prowadzili.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Przechodzę już w tej chwili do szczegółów, a więc tych konkretnych spraw, które zostały wyszczególnione w pytaniach.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Jeśli chodzi o sprawę przedterminowego warunkowego zwolnienia z odbywania kary pozbawienia wolności Ryszarda Szwarca, pseudonim „Kajtek”, to informuję co następuje. Osoba ta została wyrokiem z 23 maja 2003 roku skazana na karę 7 lat pozbawienia wolności za przestępstwa między innymi z art. 258 par. 3 Kodeksu karnego, a więc kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym. 6 listopada 2007 roku Wydział Penitencjarny Sądu Okręgowego w Radomiu wydał postanowienie o warunkowym przedterminowym zwolnieniu z odbywania kary Ryszarda Szwarca, której koniec przypadał na dzień 7 czerwca 2008 roku. Tak więc przedterminowe zwolnienie dotyczyłoby 7 miesięcy z tej kary, którą miał odbyć. Sąd wyznaczył temu skazanemu okres próby do dnia 6 listopada 2009 roku i w okresie próby oddał go pod dozór kuratora sądowego, nałożył obowiązki w postaci przestrzegania ładu i porządku oraz powstrzymywania się od kontaktów ze środowiskiem przestępczym.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">To postanowienie sądu było zaskarżone przez prokuratora, który będąc obecny na posiedzeniu sądu penitencjarnego, sprzeciwiał się wnioskowi o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Mimo tego sąd takie postanowienie podjął. Zostało ono przez prokuratora zaskarżone i sąd apelacyjny rozpoznając w tym zakresie środek zaskarżenia zastosowany przez prokuratora, dnia 12 grudnia 2007 roku utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Chcę zwrócić państwa uwagę na fakt, że to postanowienie pierwotne czyli Sądu Okręgowego w Radomiu, zostało wydane 6 listopada 2007 roku, a więc w okresie kiedy ani pan minister Zbigniew Ćwiąkalski nie był Ministrem Sprawiedliwości, ani ja nie byłem Prokuratorem Krajowym. Nie należy więc wiązać nowego kierownictwa resortu z tym postępowaniem, choć bez względu na to, kto sprawuje kierownicze funkcje w tej prokuraturze, zachowuje ona ciągłość i w związku z tym, biorąc pod uwagę problematykę procedur, odniesienia się do tego wniosku, skarżenia tego postanowienia, informację tego typu starałem się państwu przedstawić.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Moja relacja może być jeszcze bardziej szczegółowa, zarówno w przedmiocie tego, dlaczego sąd warunkowo przedterminowo zwolnił Ryszarda Szwarca z konieczności odbywania dalszej części kary, jak i argumentacji prokuratora zaskarżającego to postanowienie. Nie chciałbym zbyt szczegółowo wkraczać w tę materię, jeśli natomiast Wysoka Komisja życzyłaby by sobie takich danych, to mogę je szczegółowo przedstawić.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Jeśli chodzi o tzw. „gang obcinaczy palców” i o zwolnienie z tymczasowego aresztowania członków tego gangu, to, Wysoka Komisjo, następuje tu pewne nieporozumienie, bo te osoby, które zostały faktycznie zwolnione z tymczasowego aresztowania i w stosunku do których toczy się postępowanie karne na etapie sądowym, to nie są osoby, którym przedstawiono zarzut obcinania palców, nie są to również osoby, którym przedstawiono zarzut zabójstwa.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Ten wątek, który rzeczywiście w tej sprawie istniał – chodzi o wymuszenia rozbójnicze, gdzie rzeczywiście jednemu z pokrzywdzonych ucięto palec i wysłano osobom, które miałaby zapłacić okup za wolność, jak i kwestia zabójstwa – został wyodrębniony do osobnego postępowania i nie dotyczy to przynajmniej na tym etapie postępowania tych osób, których dotyczy pytanie. Te osoby takiego zarzutu nie mają. Wszystkie te osoby przebywały w areszcie tymczasowym przez okres kilku lat i uchylenie tymczasowego aresztowania nastąpiło na etapie postępowania sądowego, a nie na etapie śledztwa. Sąd Okręgowy w Warszawie 6 grudnia 2007 roku wydał postanowienie o uchyleniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec 7 osób, które w tej sprawie występują w charakterze oskarżonych, przyjmując, że nie ma przesłanek warunkujących stosowanie tego aresztu. Przy czym sąd stwierdził, iż wszyscy oskarżeni za wyjątkiem jednego w dalszym ciągu będą pozbawieni wolności, gdyż znajdują się w areszcie tymczasowym lub odbywają karę pozbawienia wolności w innych sprawach. Tak więc, za wyjątkiem jednej osoby, wszystkie pozostałe osoby, wobec których uchylono areszt, nadal przebywają w zakładach karnych lub aresztach śledczych, albo w wyniku tego, że są tymczasowo aresztowani w kontekście innych spraw, albo dlatego, że odbywają karę pozbawienia wolności z wcześniejszych wyroków.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Niemniej jednak, mimo tego uzasadnienia sądu, prokurator złożył zażalenie do sądu apelacyjnego, domagając się dalszego stosowania tymczasowego aresztu wobec wszystkich osób. Niestety sąd apelacyjny nie podzielił argumentacji prokuratury i utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Jeśli chodzi o sprawę dotyczącą Marka Dochnala, nadal pozostaje on pod zarzutami w dwóch sprawach karnych. Jedna z nich to jest sprawa, która jest na etapie postępowania sądowego przed Sądem Rejonowym w Pabianicach. Jest to sprawa, mam wrażenie, z publicystycznego punktu widzenia najgłośniejsza, dotyczy bowiem wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu jakim był ówczesny poseł na Sejm, pan Andrzej Pęczak. W tej sprawie Marek Dochnal został 26 września 2004 roku zatrzymany, a następnie tymczasowo aresztowany.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">W tej sprawie Sąd Rejonowy w Pabianicach, który prowadzi to postępowanie, 10 października 2007 roku postanowił uchylić tymczasowe aresztowanie wobec Marka Dochnala pod warunkiem wpłacenia poręczenia majątkowego w kwocie 300.000 złotych. Jak więc łatwo obliczyć był on w tej sprawie tymczasowo aresztowany niemal 3 lata. Pomimo tego, prokurator apelacyjny w Katowicach zaskarżył to postanowienie. Domagał się dalszego stosowania tymczasowego aresztowania wobec Marka Dochnala, ale zażalenie to nie zostało przez sąd odwoławczy uwzględnione.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Ponieważ poręczenie majątkowe zostało wpłacone w terminie, uchylenie tymczasowego aresztowania wobec Marka Dochnala w tej sprawie było skuteczne, przy czym zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Mogę dodać, iż na chwilę obecną, postępowanie to jest zawieszone z uwagi na chorobę oskarżonego Andrzeja Pęczaka i na razie terminu wyznaczenia rozprawy w tej sprawie nie ma.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Jest jeszcze jedno postępowanie karne, które dotyczy Marka Dochnala. Jest to postępowanie dotyczące popełnienia przez niego 8 przestępstw, w tym między innymi przestępstwa „prania brudnych pieniędzy” na łączną kwotę 3.800.000 dolarów amerykańskich, dotyczące także uszczuplenia należności podatkowych, podżegania do przekupstwa funkcjonariusza publicznego, przywłaszczenia pieniędzy w kwocie co najmniej 20.750.000 dolarów amerykańskich oraz kolejny zarzut „prania brudnych pieniędzy”, co miało przynieść podejrzanemu korzyść majątkową w wysokości 20.000.000 dolarów amerykańskich.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Ta sprawa jest na etapie postępowania przygotowawczego. W tej sprawie 26 listopada 2006 roku, Sąd Rejonowy w Katowicach na wniosek prokuratora zastosował wobec Marka Dochnala tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy, po czym ten okres był przedłużany – oczywiście było w tej sprawie zażalenie ze strony podejrzanego i jego obrońców, ale nie zostało ono uwzględnione przez Sąd Okręgowy w Katowicach.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Postanowieniem z 19 lutego 2007 roku sąd ten oznaczył dalszy okres stosowania tymczasowego aresztowania do 30 czerwca ubiegłego roku. Kolejne przedłużenie tymczasowego aresztowania w tej sprawie nastąpiło 22 czerwca 2007 i przedłużono to tymczasowe aresztowanie do 30 października ubiegłego roku. 23 października 2007 roku Sąd Rejonowy Katowice – Wschód odmówił przyjęcia następnego wniosku prokuratora o przedłużenie tymczasowego aresztowania z uwagi na długotrwałość stosowania tego środka zapobiegawczego wobec Marka Dochnala. Na takie postanowienie sądu zażalenie złożył prokurator. Zażalenie to zostało uwzględnione przez Sąd Okręgowy w Katowicach, który oznaczył dalsze trwanie tymczasowego aresztu wobec Marka Dochnala do 30 stycznia 2008 roku. 17 stycznia, a więc przed upływem jeszcze terminu upływu tymczasowego aresztowania, prokurator wystąpił do Sądu Okręgowego w Warszawie o kolejne jego przedłużenie na okres do dnia 31 maja 2008 roku i postanowieniem z 28 stycznia 2008 roku Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku prokuratora w tym zakresie. Jednocześnie sąd pozostawił do dyspozycji prokuratorowi stosowanie innych, mniej izolacyjnych środków zapobiegawczych.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">To postanowienie zostało przez prokuratora zaskarżone 29 stycznia 2008 roku do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, jednakże sąd apelacyjny nie podzielił w tym zakresie zdania prokuratora. Zmienił jedynie postanowienie sądu okręgowego w tym zakresie, że zastosował środki zapobiegawcze polegające na zakazie opuszczania kraju połączone z zatrzymaniem paszportu i dozorem policyjnym oraz obowiązku meldowania się raz w tygodniu w wyznaczonej jednostce policji. Jednocześnie sąd apelacyjny stwierdził, iż istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia przez Marka Dochnala zarzuconych mu przestępstw.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Śledztwo w tej sprawie zostało przedłużone do dnia 30 czerwca 2008 roku. Jeśli chodzi o przebieg tego postępowania to macie państwo „szkieletowy” obraz tego, jak to wyglądało. Jeśli będzie potrzeba bardziej szczegółowego przedstawienia tej sprawy, pytania ze strony państwa posłów, to postaramy się na nie odpowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Dodam tylko, że Marek Dochnal złożył do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu skargę przeciwko rządowi polskiemu, zarzucając mu między innymi nadmierną długość i dolegliwość stosowanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Skarga ta nie została jeszcze rozpoznana.</u>
<u xml:id="u-4.23" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Kolejne pytanie dotyczyło dość skomplikowanej procesowo sprawy biznesmena, którego zatrzymano za nielegalny obrót paliwami, wyłudzenia od Skarbu Państwa pieniędzy za ulgę ekologiczną.</u>
<u xml:id="u-4.24" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Śledztwo to jest prowadzone z udziałem śledczych Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Jest to swoista odnoga śledztwa w sprawie tzw. „mafii paliwowej”. Myślę, że zarzutów postawionych tej osobie nie będę odczytywał, one są dość skomplikowane. Jeśli państwo będą sobie tego życzyli, to oczywiście mogę to przedstawić.</u>
<u xml:id="u-4.25" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Krzysztof R. miał być początkowo zatrzymany. Zatrzymany nie został z uwagi na to, że nie odnaleziono tej osoby w stosownym czasie. Natomiast zgłosił się później dobrowolnie do prokuratury 22 lutego i złożył dość szerokie wyjaśnienia, przy czym oczywiście nie przyznawał się do zarzucanych mu przestępstw udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która miałaby tego procederu dokonywać. Jego wyjaśnienia zmierzały do przedstawienia jego działalności jako działalności zgodnej z prawem.</u>
<u xml:id="u-4.26" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">W toku tego przesłuchania dochodziło do sytuacji, które nakazywały to przesłuchanie przerwać, bowiem podejrzany zaczął uskarżać się duszności i bóle w klatce piersiowej. Pomimo tego obrońca domagał się kontynuowania czynności ale prokurator przerwał czynności, zarządził zatrzymanie podejrzanego, przewiezienie go do lekarza, a następnie po zbadaniu miał podjąć dalsze decyzje co do zatrzymania podejrzanego i umieszczenia w policyjnej izbie zatrzymań.</u>
<u xml:id="u-4.27" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Ponieważ w momencie zatrzymania podejrzany stwierdził, iż ma atak miażdżycowy i zasłabł, kolejny raz wezwano pogotowie, które zabrało tegoż podejrzanego do szpitala. W szpitalu podejrzany nie zgodził się na pełny zakres badań, a obecny w szpitalu lekarz dyżurny stwierdził, iż udzielenie informacji na temat zdrowia podejrzanego będzie możliwe po przynajmniej 3 dniach pobytu na oddziale kardiologicznym.</u>
<u xml:id="u-4.28" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">23 lutego, po uzyskaniu zgody lekarza, funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego usiłowali przesłuchać tegoż podejrzanego. Stwierdził on jednak, iż nie może odpowiadać na pytania bez odniesienia się do okoliczności, które wyjaśniał w dniu poprzednim. Złożył podobne wyjaśnienia i 24 lutego prokurator złożył w sądzie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec niego. Posiedzenie sądu, za zgodą lekarza, odbyło się w Szpitalu Specjalistycznym im. J. Dietla i trwało od godziny 15.00 do 19.00 tegoż dnia. Sędzia stwierdził, że prokuratura nie przedłożyła opinii o stanie zdrowia podejrzanego i przerwał posiedzenie do godziny 9.00 dnia następnego. Lekarz dyżurny, który był obecny cały czas na oddziale, stwierdził, iż pełna informacja będzie sporządzona w godzinach porannych następnego dnia.</u>
<u xml:id="u-4.29" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Dnia 25 lutego, z uwagi na fakt zmiany sędziego-referenta, ponownie odbyło się posiedzenie w sprawie zastosowania tymczasowego aresztowania. Przed godziną 11.00 sędziego wraz z protokolantem przewieziono do szpitala radiowozem Centralnego Biura Śledczego. Przed godziną 11.50 sąd ogłosił postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, a następnie doręczył je podejrzanemu. Mówię o konkretnych godzinach, ponieważ ma to znaczenie dla późniejszych decyzji sądu, z którymi zresztą też się nie zgadzamy.</u>
<u xml:id="u-4.30" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Po ogłoszeniu i doręczeniu tego postanowienia, prokurator opuścił pomieszczenie, w którym odbywało się posiedzenie. Z uwagi na zgłoszone przez konwojujących policjantów okoliczności związane z tym, iż podejrzany zaczął słabnąć, prokurator-referent skontaktował się telefonicznie z naczelnikiem wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Krakowie w przedmiocie zorganizowania dla podejrzanego transportu karetką pogotowia. Po zakończeniu tychże rozmów Centralne Biuro Śledcze poinformowało prokuratora, że przed chwilą odbyło się drugie posiedzenie sądu, na którym areszt wobec Krzysztofa R. został uchylony. Podstawą uchylenia tymczasowego aresztowania było stwierdzenie przez sąd, że odpis postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania został doręczony podejrzanemu po upływie 3 minut ustawowego terminu 24 godzin pozostawania podejrzanego do dyspozycji sądu.</u>
<u xml:id="u-4.31" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Postanowienie to zostało przez prokuratora zaskarżone. Prokurator po pierwsze, kwestionuje to ustalenie faktyczne, że termin 24-godzinny nie został dotrzymany i że nastąpiło przekroczenie tego terminu. Prokurator wskazuje też na szereg innych okoliczności, które winny były spowodować, iż tymczasowe aresztowanie wobec tej osoby powinno było zostać zastosowane.</u>
<u xml:id="u-4.32" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Posiedzenie Sądu Okręgowego w Krakowie w przedmiocie rozpoznania tego zażalenia odbędzie się 20 marca 2008 roku.</u>
<u xml:id="u-4.33" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Chcę jeszcze dodać, że to drugie posiedzenie sądu, na którym nastąpiła reasumpcja postanowienia o tymczasowym aresztowaniu, odbyło się bez udziału prokuratora, który nie został zawiadomiony, że to posiedzenie miało mieć miejsce. Tak więc, w toku posiedzenia, prokurator, który nie był na nim obecny, nie mógł swojego zdania przedstawić. Ten element oczywiście również jest przedmiotem zażalenia prokuratora na te decyzje sądu. Jeśli ten element się potwierdzi, to mam wrażenie, że decyzja może być inna, ale oczywiście to jest hipoteza, bo jak postąpi sąd odwoławczy, tego na dzień dzisiejszy nie wiemy.</u>
<u xml:id="u-4.34" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Kolejna sprawa, o którą państwo pytaliście, to sprawa 9 gangsterów oskarżonych o napady, wymuszenia haraczy z tzw. „grupy pruszkowskiej”.</u>
<u xml:id="u-4.35" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">17 października 2005 roku prokurator apelacyjny w Warszawie skierował w tejże sprawie akt oskarżenia do sądu okręgowego, zarzucając 57 osobom popełnienie szeregu przestępstw, o branie udziału w związku o charakterze zbrojnym, który działał na terenie Warszawy, Pruszkowa i innych miast Polski. Chodziło głównie o wymuszenia rozbójnicze, napady rabunkowe, produkcję i obrót środkami odurzającymi i psychotropowymi, kradzieże samochodów i inne przestępstwa.</u>
<u xml:id="u-4.36" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">4 marca 2008 roku Sąd Okręgowy w Warszawie rozpoznając tę sprawę postanowił nie występować do sądu apelacyjnego o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec 9 oskarżonych. Sąd uzasadniał tę decyzję przede wszystkim długotrwałością stosowania tego aresztu i ustaniem szczególnej przesłanki w postaci obawy matactwa.</u>
<u xml:id="u-4.37" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Jednocześnie sąd w odrębnym postanowieniu na zgodny wniosek oskarżonych i obrońców uchylił wobec tych oskarżonych tymczasowe aresztowanie, którego termin stosowania oznaczony był do 19 marca, stosując zamiast tego środki wolnościowe w postaci dozoru policyjnego z obowiązkiem meldowania się w jednostce policji cztery razy w miesiącu, zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportów oraz poręczeń majątkowych w kwotach 5000 oraz 20.000 zł, w zależności od tego, kogo to dotyczyło.</u>
<u xml:id="u-4.38" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">10 marca 2008 roku zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie złożył prokurator Biura do spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej wydziału warszawskiego i do dnia dzisiejszego to zażalenie rozpoznane nie jest i w związku z tym tyle mogę w tej chwili powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-4.39" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Tymczasowe aresztowanie w stosunku do tych osób, o których mowa w pytaniu, było stosowane od trzech do czterech lat, w zależności od osoby, której miałoby to dotyczyć, tak więc rzeczywiście można mówić o długotrwałym aresztowaniu. Pomimo tego, prokurator z tą decyzją sądu się nie zgodził i to postanowienie sądu zaskarżył.</u>
<u xml:id="u-4.40" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">W przedmiotowej sprawie sąd uchylił również tymczasowe aresztowanie w sprawie Janusza Prasola, zastrzegając, iż środek ten ulegnie zmianie z chwilą wpłaty przez oskarżonego kwoty 200.000 zł tytułem poręczenia majątkowego. W tej sprawie prokuratura również zaskarżyła to postanowienie. Prokurator składając zażalenie na to postanowienie, równocześnie złożył wniosek o wstrzymanie wykonania postanowień Sądu Okręgowego w Warszawie do czasu rozpatrzenia tego zażalenia.</u>
<u xml:id="u-4.41" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Wydaje mi się, iż z przebiegu tych wszystkich czynności procesowych w tych sprawach, o które państwo pytaliście, nie można dojść do wniosku, że prokuratorzy biorący udział w tych postępowaniach i występujący w charakterze oskarżycieli publicznych zaniechali w jakikolwiek sposób czynności, które mogłyby prowadzić do dalszego stosowania aresztu tymczasowego czy dalszego wykonywania kary. Jak więc widać z mojej relacji, wszystkie dozwolone prawem środki, które zmierzały do utrzymania tymczasowych aresztowań, bądź, jak w tym pierwszym pytaniu środki, które oznaczały brak zgody na warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbywania kary, zostały przez prokuratorów wykorzystane.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełAndrzejDera">Szkoda, że nie ma pana ministra, ponieważ moje pytanie będzie miało taki zakres przekrojowy i w związku z tym na drugą część pytania pan prokurator będzie miał problemy z odpowiedzią. Rola pana prokuratora ograniczona jest do postępowań na etapie prokuratorskim, a dalej, to już jednak jest inny zakres i ktoś inny powinien odpowiadać.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełAndrzejDera">Sprawa dotyczy tymczasowych aresztowań. To co daje się zauważyć w ostatnim czasie w Polsce, to faktycznie długi okres przebywania osób podejrzanych w tymczasowym areszcie. Tutaj mamy do czynienia jakby w dwoma etapami tymczasowego aresztowania. Pierwszy, na który pan prokurator ma wpływ, dotyczy postępowania prokuratorskiego, drugi natomiast, już po sformułowaniu aktu oskarżenia, dotyczy postępowania sądowego, którego czas ma wpływ na to, co dalej się dzieje.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PosełAndrzejDera">W związku z tym mam następujące pytanie, bo skoro jest to dzisiaj problem – co wynikło ze sprawy Marka Dochnala, który wysyła skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, gdzie według mnie może mieć szanse na wygranie procesu i uzyskanie odszkodowania, co nie jest związane z tym czy on jest winny lub niewinny, tylko z samym faktem przebywania w areszcie bardzo długo – to, czy prokuratura przygotowuje jakieś wytyczne, instrukcje związane z bardzo długim postępowaniem prokuratorskim. Szczególnie mnie to martwi w kontekście spraw związanych z przestępczością zorganizowaną, bo te postępowania, wyjątkowo skomplikowane i trudne, powinny mieć charakter priorytetowy w prokuraturze, tak, aby maksymalnie ograniczyć czas – wiem, że nie można ustanawiać tutaj maksymalnych ram czasowych, bowiem sprawy mogą mieć charakter bardzo skomplikowany – ale czy prokuratura nie pokusiłaby się o taką organizację pracy, chociażby poprzez danie odpowiedniej liczby prokuratorów, w ten sposób, aby te postępowania w maksymalny sposób przyspieszyć.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PosełAndrzejDera">Prosiłbym pana prokuratora o odpowiedź, czy macie takie spostrzeżenia, tego typu przemyślenia, zamierzacie w taki sposób działać? Potem mamy trudną sferę, która dotyczy postępowania sądowego. Z tego co pan nam dzisiaj mówił wynika, że wy chcecie tymczasowych aresztowań, tylko potem „zły sąd” z takich, bądź innych powodów ich nie przedłuża.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PosełAndrzejDera">Jest druga miara problemów na poziomie postępowań sądowych. Zachodzi pytanie, czy przebieg postępowań sądowych musi być tak długotrwały? Trwa to wszystko lata w prokuraturze, a następnie na poziomie postępowań sądowych. W związku z tym, później zachodzi obawa, sąd ma bowiem dylemat jaką karę zasądzić, bo okres przebywania w areszcie de facto determinuje najwyższy wymiar kary dla tej osoby. Czasami nawet najwyższa kara nie mieści się już w tej skali. W pewnym momencie te osoby są zwalniane z tymczasowego aresztowania i odczucie społeczne jest takie, że jak to jest, że w stosunku do tych osób nie cofa się zarzutów, natomiast zwalnia się ich z tymczasowego aresztowania, a w momencie, gdy dotyczy to zorganizowanych grup przestępczych, to jest to już bardzo poważny problem społeczny.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PosełAndrzejDera">Czy w ministerstwie zatem zastanawiacie się nad tym, by usprawnić tę drugą część postępowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełMarianFilar">Z całą mocą chciałbym dołączyć do pytania, które zadał pan poseł Andrzej Dera. Gdyby nie to pytanie, to nasze dzisiejsze spotkanie nie miałoby sensu.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełMarianFilar">Niezawisłe sądy wydały jakieś orzeczenia. Wzywamy przed nasze oblicze prokuratorów i ministra sprawiedliwości i każemy im się z tego tłumaczyć. Zasadniczą kwestią jest trwanie aresztów. To jest problem. I za to płacimy w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Chodzi tutaj zarówno o etap prokuratorski, jak i etap stricte sądowy. Proponuję, byśmy sobie dali spokój z ocenami, tylko zastanowili się, by długotrwałość tych postępowań zmniejszyć. Prosiłbym, aby nie próbować absorbować nas takimi argumentacjami, że jakaś „kolorowa gazeta” coś tam napisała albo jakaś telewizja coś tam pokazała i społeczeństwo jest poruszone. Nie może być tak, że w jeden dzień jakieś „kolorowe pismo” coś napisze, a na drugi dzień Komisja się zbiera.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełMarianFilar">Jeśli rzeczywiście nasze posiedzenie ma mieć sens, to proponowałbym zastanowić się i spytać panów prokuratorów, czy są jakieś plany, aby te postępowania się tak rażąco długo nie ciągnęły. O to tak naprawdę chodzi, na wszystko inne nie mamy wpływu.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PosełMarianFilar">Chciałbym jednocześnie ostrzec państwa, zwłaszcza wnioskodawców, w sprawie takiej prostej argumentacji, że sędziowie teraz zwalniają, kiedyś zamykali, bo minister Zbigniew Ćwiąkalski każe zwalniać. Tego typu rozumowanie jest dla profesji sędziowskiej uwłaczające. Reprezentuję Sejm również w Krajowej Radzie Sądownictwa. Polski wymiar sprawiedliwości, nawet w najcięższych czasach przeszedł obronną ręką i sędziowie polscy, poza nielicznymi wyjątkami, zachowywali się w godny sposób, w porównaniu z innymi krajami. Dlatego teraz takie mówienie, że sędziowie wystraszyli się ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego i dlatego teraz będą zwalniać, jest delikatnie mówiąc nieporozumieniem. Dyskutujmy o tym, co jest naprawdę ważne, a nie o tym, że jakaś gazeta napisała coś tam o kimś tam, bo nie od tego jesteśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełBeataKempa">Ad vocem panie profesorze. Jeśli sprawa gangu pruszkowskiego, jeżeli sprawa Marka Dochnala, to są mało ważne sprawy, to ja gratuluję, że pan jako poseł Rzeczypospolitej Polskiej nie zauważa wagi tego, co zauważa nasze społeczeństwo.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełBeataKempa">Być może jest to kwestia pańskich problemów w kontaktach ze społeczeństwem, my takich problemów nie mamy. Mamy natomiast obowiązek zgłaszać to w odpowiednich gremiach.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełBeataKempa">Po drugie, zwracam uwagę na jedną rzecz. Jak pan mówi tak dużo o tych kosztach, to chcę panu przypomnieć jedno. Wtedy, gdy funkcję Ministra Sprawiedliwości opuszczał pan Grzegorz Kurczuk, reprezentant pańskiej formacji politycznej, to poziom tymczasowych aresztowań osiągnął pułap ponad 20.000. Porównując to z okresem (maj 2007 roku), gdy ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro, to paradoksalnie było to 13.000. Tak więc, co do kosztów, to proszę sobie odpowiedzieć samemu. Także co do polityki aresztowej poszczególnych formacji politycznych.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PosełBeataKempa">W nawiązaniu do pytania pana posła Andrzeja Dery. Pierwsza rzecz dotyczy rozdzielenia postępowań, także udziału prokuratora w każdym stadium postępowania. Dlatego ważne jest, aby dzisiaj przybył minister sprawiedliwości, bądź osoba przez niego desygnowana. Otóż Minister Sprawiedliwości dysponuje pewnymi instrumentami administracyjnej kontroli postępowań. Dlatego uważam, że dzisiaj powinien pojawić się ktoś z departamentu sądów powszechnych. Minister Sprawiedliwości ma prawo spowodować, aby sprawy, które są sprawami głośnymi, bulwersującymi opinię publiczną-taką była między innymi sprawa „mafii pruszkowskiej” – zbadać poprzez sędziów w departamencie sądów powszechnych. Tak czyniliśmy niejednokrotnie, właśnie na podstawie chociażby doniesień prasowych. Wtedy, gdy nadzorowałam departament wykonywania orzeczeń sądowych, a działy się sprawy związane np. z odebraniem dziecka, wykonaniem jakiegokolwiek orzeczenia, myśmy taką sprawę po prostu w departamencie badali. To nie jest w ogóle związane z teorią jakichkolwiek nacisków, to jest prawo, z którego minister może skutecznie skorzystać i zbadać, czy takie postępowania się ciągną.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PosełBeataKempa">Z informacji, której udzielił nam pan prokurator wynika, że taka przewlekłość ma miejsce. Aczkolwiek w sprawie Marka Dochnala nie bez kozery zadałam to pytanie i pan, panie prokuratorze, po części na nie odpowiedział ponieważ ten areszt, który został uchylony tak naprawdę trwał rok. Jeśli dobrze zrozumiałam, to nie jest w tej konkretnej sprawie tak, że to trwało wiele lat. Marek Dochnal miał kilka spraw. Robi się z niego teraz takiego bohatera narodowego, to, że on będzie dzisiaj kogokolwiek straszył, kierując skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i my będziemy za to wszystko dużo płacić. Jeśli, to nawet warto, bo to dotyczy tego typ przestępstw i takiego uszczerbku, dotyczy tych kilku milionów dolarów, a poza tym powinno to być społecznie napiętnowane.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PosełBeataKempa">Brakuje mi zatem informacji, czy zostały w trybie administracyjnym tego typu sprawy zbadane, bo tu się zgodzę panie profesorze, że nie powinno być ingerencji w to, co nazywamy władztwem sędziowskim. Minister Sprawiedliwości ma bowiem możliwość w trybie administracyjnym tego typu sprawy zbadać. Zabrakło mi informacji, czy te sprawy zostały w tym zakresie zbadane.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#PosełBeataKempa">Kwestie związane ze składaniem przez prokuratora środków zaskarżania pan prokurator akurat wyjaśnił, aczkolwiek rzeczywiście, to będzie prawdopodobnie przedmiotem mojej interpelacji, powinna zostać przeprowadzona wizytacja wydziałów penitencjarnych, przynajmniej w tych wydziałach, w których zapadały decyzje w najgłośniejszych i najważniejszych sprawach, albowiem faktycznie, skoro w sprawie pana Ryszarda Sz. zostało do odbycia siedem miesięcy z półtora roku kary, to rzeczywiście ta decyzja jest decyzją zaskakującą. Aczkolwiek można przedłużać okresy próby. Jest to sprawa warta zainteresowania, podobnie jak i inne sprawy.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#PosełBeataKempa">Tego mi panie prokuratorze brakuje. Możemy poprosić, aby minister sprawiedliwości udzielił informacji na piśmie, czy dokonał zbadania tych spraw na etapie sądowym.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#PosełBeataKempa">Nie bez kozery zapytałam o obawy, które też były wyartykułowane w mediach, dotyczące „Masy”. Jedną kwestią jest wykonanie odpowiedniego programu zabezpieczenia świadków koronnych. Inną sprawą jest stosowny sygnał odbierany przez tego typu osoby, które mogą zachowywać się zupełnie inaczej w postępowaniu np. mogą przestać w ogóle mówić. Nie bagatelizujmy tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#PosełBeataKempa">Co do wystąpienia pana Zbigniewa Ćwiąkalskiego, to ja monitoruję jego wypowiedzi. Jestem w stanie przesłać panu Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu wykaz jego wypowiedzi w czterech sprawach totalnie sprzecznych ze sobą, ale wskazujących, choć oczywiście wyraźnie nie zostało to powiedziane, jaka będzie polityka karna tego rządu. Nie mogliśmy się tego doprosić najpierw od pana premiera Donalda Tuska, a następnie od ministra sprawiedliwości. Dlatego, te wypowiedzi ministra mogą wskazywać, jaka ta polityka karna będzie. To wyczuwają wszystkie sądy. Każdy, kto tam pracuje doskonale o tym wie. Nie ma wprost żadnych nakazów, zakazów, natomiast klimat wyczuwa się zawsze.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#PosełBeataKempa">Ostatnia rzecz panie prokuratorze. Zamierzam z kolegami z Prawa i Sprawiedliwości złożyć skargę na ministra sprawiedliwości, do premiera rządu polskiego i do pana Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, że państwo nie wykonujecie uprawnień przysługujących posłom i senatorom z mocy sprawowanego przez nich mandatu posła i senatora.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#PosełBeataKempa">My prosiliśmy o informację na piśmie, to miało miejsce przynajmniej dwa posiedzenia Komisji wstecz. Do tej pory takiej informacji nie mamy. Nie wiadomo, czy to jest tytułem zaniedbania, bądź zapomnienia, ale państwo macie i tak odpowiednie służby. Prosiliśmy, aby państwo przewertowali protokół, odpowiedzieli nam na zadane pytania. Do dzisiaj nie mogę doczekać się tej odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#PosełBeataKempa">Czekam do świąt wielkanocnych, ale jeśli po świętach nie uzyskam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania – mówię to w imieniu także innych posłów – to będę chciała, aby w tym zakresie ustosunkował się do tego zagadnienia premier Rzeczypospolitej Polskiej, a także marszałek Sejmu. Podobnie zwracam się z prośbą, aby minister sprawiedliwości przekazał nam informację na piśmie, czy podjął działania w trybie administracyjnego nadzoru nad tymi sprawami.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#PosełBeataKempa">Co do dnia dzisiejszego panie prokuratorze. Ja wiem, że jak zawsze przychodziliśmy na posiedzenia Komisji, to byliśmy wyposażani w stosowną notatkę, którą przygotowywały odpowiednie służby i to był dobry obyczaj. Jeśli mógłby pan złożyć dzisiejszą notatkę, w której zawarte były argumenty dotyczące chociażby sprawy tego warunkowego przedterminowego zwolnienia do protokołu, to będę bardzo wdzięczna, bowiem będzie ona odzwierciedleniem wszystkich tych myśli, które pojawiły się w dzisiejszej pańskiej wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełZbigniewWassermann">Sprawa sprowadza się do trzech kwestii.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełZbigniewWassermann">Po pierwsze, czy mamy do czynienia z pewną niepokojącą tendencją uchylania aresztów, których okoliczności mogą budzić wątpliwości?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PosełZbigniewWassermann">Druga kwestia, to problem długości trwania tymczasowych aresztowań.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PosełZbigniewWassermann">Trzecia sprawa, to pytanie, czy jest w tym właściwa polityka karna rządu?</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#PosełZbigniewWassermann">Punkt wyjścia jest następujący, aby móc o tym zjawisku dyskutować, to powinniśmy wiedzieć, jakie są przyczyny długotrwałości takiego aresztu. Minister sprawiedliwości powinien w tym zakresie przeprowadzić jakieś badania, bowiem jest to problem, który wykracza już poza granice naszego państwa. Przyczyny mogą istnieć na etapie śledztwa i na etapie procesu sądowego. Są to odwieczne problemy z ekspertyzami, pomocą zagraniczną, brakiem koordynacji między organami, które uczestniczą w śledztwie. Trzeba znać te przyczyny, wyartykułować je i wówczas zapytać, co zrobiło ministerstwo, aby ograniczyć skalę zjawiska. Wtedy możemy dojść do pewnej kwestii, która jest związana z polityką karną. Po to są instrumenty, które przysługują ministrowi sprawiedliwości, aby wydać komunikat o treści: „tak jest, rozpoznaliśmy zjawisko, wygląda ono w ten sposób, korzystamy z takich środków, aby je ograniczyć”.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#PosełZbigniewWassermann">Dopóki takich informacji nie będziemy mieli, to są to dyskusje teoretyczne. Najpierw niezbędna jest diagnoza, dlaczego tak się stało, że areszty są tak długotrwałe i po czyjej stronie jest to zawinienie. Jeśli po stronie sądów, to są pewne instrumenty, które minister sprawiedliwości, w ramach polityki karnej może wykorzystać. Faktycznie, odnośnie tego, co powiedziała pani przewodnicząca Beata Kempa mogliśmy spodziewać się na dzisiejszym posiedzeniu jakichś informacji na piśmie, do których dostarczenia pan przewodniczący Komisji zobowiązał pana ministra i których nie otrzymaliśmy pomimo upływu terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełJerzyKozdroń">Wysłuchałem sprawozdania pana prokuratora Marka Staszaka na zadane mu pytania i doszedłem do wniosku, że w istocie rzeczy, te wszystko poruszane w prasie sprawy, które posłowie Prawa i Sprawiedliwości poruszali jako bulwersujące, były podjęte lege artis.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełJerzyKozdroń">W gruncie rzeczy wszystko było zgodne z prawem. Ponadto była prowadzona kontrola instancyjna sądu. Problem więc chyba sprowadza się do tego, że wszyscy inaczej do tego podchodzimy.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PosełJerzyKozdroń">Niektórzy z nas używają określeń typu „polityka karna państwa”. Co to w istocie jest? Ja „politykę karną państwa” pamiętam z okresu minionego, gdzie narzucano sądom określoną sytuację, sposób postępowania, poprzez różnego rodzaju wytyczne Ministerstwa Sprawiedliwości, różnego rodzaju szkolenia z prokuratorami.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PosełJerzyKozdroń">Tutaj natomiast wchodzi to w zakres niezawisłości sędziowskiej. Tutaj nie ma żadnej polityki karnej. Problem tej polityki karnej, w kontekście tych omawianych spraw sprowadza się w istocie do dwóch rzeczy. Tam bowiem, gdzie zwolniono w trybie warunkowego przedterminowego zwolnienia, zwolniono de facto z odbycia kilku miesięcy kary. Natomiast w odniesieniu do reszty kary, poddając próbie skazanego, objęto go w istocie dozorem. Jeśli odbył on natomiast tę karę do końca, wówczas nie mielibyśmy prawa go kontrolować. Mamy tutaj społeczne oddziaływanie kary, jest to kara zindywidualizowana. Chodzi zatem o to, aby tego skazanego także wychowywać, a nie kierować się wyłącznie zemstą. Nie tylko sama zemsta ma prowadzić do zmiany postawy skazanego. Jak więc widać, ten argument, zarówno sąd pierwszej, jak i drugiej instancji wziął pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PosełJerzyKozdroń">Druga sprawa to te nieszczęsne środki zapobiegawcze. Odnosi się wrażenie, że to środki zapobiegawcze stosuje się między innymi po to, że to, co podejrzany przesiedział w tymczasowym areszcie, sądy następnie w istocie zaliczają na poczet kary. Prokuratorzy nie są w stanie w rozsądnym terminie tych postępowań zakończyć, gdyż najczęściej jest tak, że związek przedmiotowo-podmiotowy jest tego typu, iż oskarżonych w liczbie 40–50 sadza się na ławach oskarżonych. W związku z tym przypisuje się wszelkie możliwe czyny, zamiast sprawy rozpoznawać w mniejszych ilościach.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PosełJerzyKozdroń">Z racji tego, te śledztwa są ponad miarę wydłużone. Same sądy, potem to rozpatrując, odtwarzają dokumenty, które powstały w toku postępowania przygotowawczego. W podobnie długim czasie następnie to rozpatrują. Tym samym najczęściej jest tak, że jeśli w odniesieniu do kogoś ten środek zastosują i następnie przebywa on w areszcie kilka lat, to w istocie rzeczy po ogłoszeniu wyroku zwalnia się go.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PosełJerzyKozdroń">Środek zapobiegawczy stosuje się w określonych sytuacjach, żeby podejrzany nie utrudniał postępowania przygotowawczego i taki jest cel tego środka. Nie chodzi o to, żeby podejrzany siedział jak najdłużej w tymczasowym areszcie.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PosełJerzyKozdroń">Dlatego, jeśli będziemy dyskutować nad tym, aby minister zastosował inną politykę karną, to jest to pewne nieporozumienie. My w istocie nie wiemy w takim razie, o co tutaj chodzi. Niezawisłe sądy są od tego, a nie ministrowie, ani prokuratorzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełStanisławChmielewski">Z tej dyskusji nasuwa się taki wniosek.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PosełStanisławChmielewski">Jesteśmy zgodni co do tego, że należy zdiagnozować problem tymczasowego aresztowania i dojść do pewnych ocen, które muszą być dokonane. Polska jest oceniana w ten sposób, iż w Polsce tymczasowe aresztowanie trwa zbyt długo. Dlatego nie można mówić o polityce karnej w stosunku do tymczasowego aresztowania, ale można mówić o dwóch rzeczach przy stosowaniu tej konkretnej formuły zabezpieczenia postępowania, a więc, o tylko takim stosowaniu tymczasowego aresztowania, które wynika z prawa, ale także z niezbędności tego instrumentu. Nie może być inaczej, jest to zbyt drastyczne ograniczenie uprawnień każdego obywatela.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PosełStanisławChmielewski">Dlatego stawiam formalny wniosek, wychodząc równocześnie na przeciw tej potrzebie uzyskania materiałów na piśmie, aby jednak przeprowadzić nie tylko takie wyjątkowe spotkanie na ten temat, ale żebyśmy zapisali w planie pracy Komisji taki temat, z wyprzedzeniem kilkumiesięcznym, aby spokojnie dać czas ministerstwu na ocenę sytuacji, a następnie przedstawienie jej, wraz w wnioskami, co do tego w jaki sposób tymczasowe aresztowanie jest w Polsce stosowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełBeataKempa">Ostatnie zdanie. Zgodzę się z tym, że powinniśmy na ten temat dyskutować. Zresztą dyskusję na ten temat zaczął jakiś czas temu rzecznik praw obywatelskich. Pamiętam stosowne pismo inicjujące tę dyskusję.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełBeataKempa">Przygotowując się zapewne do tej dyskusji pan prokurator uzyskał informacje statystyczne. Pamiętam, gdy badałam statystykę w tym zakresie w ubiegłym roku, to okazało się, biorąc pod uwagę długość tymczasowych aresztowań, biorąc pod uwagę te tymczasowe aresztowania, które trwały powyżej 2 lat (tak je mniej więcej pogrupowaliśmy: do 3 miesięcy, powyżej 3 miesięcy i powyżej 2 lat), to odsetek tych tymczasowych aresztowań był po prostu znikomy. Byłam zaskoczona tą obserwacją, ale tak było. Jeśli to się potwierdzi, może o taką statystykę też poprośmy w tym zakresie, to pokaże, w kontekście tych przypadków, które dzisiaj omawiamy, to te decyzje są tym bardziej zaskakujące.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PosełBeataKempa">Jeśli są, to po części w tych sprawach, o których mówił pan poseł Zbigniew Wassermann, z powodów takich, że są pewne informacje, które bardzo trudno jest osiągnąć, ale, które są możliwe do zdobycia chociażby poprzez pomoc innych krajów. Na pewno jest to ważne, co nie znaczy, że mamy tutaj bagatelizować te bardzo ważne przypadki.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PosełBeataKempa">Pan poseł Jerzy Kozdroń mówił o niezawisłości sędziowskiej. Wszystko jest pięknie i ładnie, ale to nie może być tak, że sędziowie są sami dla siebie, że mówimy tylko o niezawisłości, a tak naprawdę mamy poczucie, że przestępcy są bezkarni, a społeczeństwo ma poczucie zagrożenia. Ktoś może wykonywać swoją profesję dobrze. Jak to wygląda to doskonale wiemy, różnie ludzie podchodzą do swoich obowiązków, w tym także sędziowie i powiedzmy to wyraźnie, ale minister ma taką możliwość, aby zbadać, czy w ciągu danego okresu prokurator podjął 2 czynności, czy też 50 czynności. Czy sąd podjął w ciągu 3 miesięcy jedną czynność, czy 30 czynności.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PosełBeataKempa">I to są instrumenty, które w żaden sposób nie wkraczają w sferę orzekania, w sferę niezawisłości, czy też w obszar działalności prokuratora w swoim zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełJerzyKozdroń">Ja się zgadzam z tym, że są różni sędziowie, tak jak są różni posłowie, tak jak są różni lekarze.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełJerzyKozdroń">Moje pretensje do pani były zupełnie z innego powodu. Pani zaczęła mówić o „polityce karnej państwa” i z tym nie mogę się zgodzić. Nie rozumiem, co to jest „polityka karna państwa” i kto ma ją ustalać. Pani, ja, kto taki jest od ustalania takiej polityki?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełBeataKempa">Może być „róbta, co chceta”. To też jest polityka karna.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełStanisławChmielewski">Myślę, że klimat tej dyskusji, którą tu odbyliśmy, daje wystarczającą przesłankę do prawidłowego przygotowania w naszej ocenie tej informacji, którą byśmy otrzymali w ramach planowanego posiedzenia naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełStanisławChmielewski">Apeluję, składam wręcz wprost formalny wniosek do prezydium, aby takie uzupełnienie pracy naszej Komisji przygotować i to jeszcze gdzieś w tym półroczu, około czerwca. Aby pan minister oraz prokurator krajowy mogli nam taką informację przygotować, również w zakresie długotrwałości tymczasowego aresztowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełMarianFilar">W formalnej, a nie merytorycznej sprawie. Merytorycznie zaczynamy się już zgadzać.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PosełMarianFilar">To jest bardzo dobry pomysł, abyśmy zrobili to, co państwo postulują. Mam taką prośbę, bowiem pewne rzeczy można zrobić ładnie, albo nie za bardzo ładnie, abyśmy poziom naszego dyskursu starali się utrzymać na poziomie, który nie będzie imputowaniem innym rzeczy nieprawdziwych.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PosełMarianFilar">Jeśli dyskutujemy o jakiejś kwestii, to pani poseł, proszę mi wybaczyć, nie do końca może jest konieczne stwierdzenie, że pani kontaktuje się ze społeczeństwem, a ja się nie kontaktuję, bo ja nie wiem z kim pani się kontaktuje, pani nie wie, z kim ja się kontaktuję. I tego typu subsumcje, że ja się widocznie nie kontaktuję, nie są potrzebne. Każdy ma bowiem swoich znajomych, jeden się kontaktuje z tymi, drugi z tymi. Być może grupy naszych znajomych są różne, nie zarzucajmy sobie tego typu argumentów.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PosełMarianFilar">Ostatnia prośba, prosiłem już o to na zebraniu ogólnym Sejmu. Jestem bardzo lojalnym członkiem Lewicy i Demokratów i działam w jego interesie.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#PosełMarianFilar">Mój rodowód polityczny jest taki, że najpierw byłem członkiem Kongresu Liberalno-Demokratycznego, potem gdy Kongres Liberalno-Demokratyczny połączył się z Unią Demokratyczną w Unię Wolności, byłem członkiem tej formacji. Następnie Unia Wolności zmieniła się w Partię Demokratyczną. Niczego nie zmieniałem, zmieniały się tylko nazwy partii. Ale członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej nigdy nie byłem. Dlatego też robienie analogii „pan nie ma racji, bo Grzegorz Kurczuk zamykał”...wszystko, co w ramach tego mogę zrobić, to spuścić kurtynę miłosierdzia i poprosić panią poseł: nie wytykajmy sobie takich rzeczy, które do niczego nie prowadzą.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#PosełMarianFilar">Jeśli natomiast podyskutujemy merytorycznie, to dojdziemy do jakiejś rozsądnej rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełBeataKempa">Odniosłam takie wrażenie z pańskiej wypowiedzi, że pan zbagatelizował ten problem, nad którym dzisiaj dyskutujemy.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełBeataKempa">Chciałam panu powiedzieć, że otrzymujemy bardzo niepokojące sygnały. Obecnie, w dobie dostępu do Internetu, społeczeństwo bada chociażby stenogramy z naszych posiedzeń, posiedzeń Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, a nie tylko z posiedzeń Sejmu.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełBeataKempa">Dlatego ważna była ta dzisiejsza informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Odniosłem wrażenie, że nie tyle państwo szczegółowo zadawaliście pytania, ile komentowaliście te informacje, które starałem się państwu przedstawić.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Formułowaliście państwo pewne oczekiwania, które mają bardziej generalny wydźwięk. Nie były to pytania, jak rozumiem, które dotyczyłyby szczegółów, tych spraw, o których mówiliśmy, bądź ewentualnie jakichś innych. Dlatego też proszę mi pozwolić na bardziej generalne wypowiedzi, bo tak to przynajmniej odebrałem ze strony państwa.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Pan poseł Andrzej Dera pytał o to, czy są jakieś wytyczne, czy są jakieś działania po stronie Prokuratora Generalnego czy Ministra Sprawiedliwości – ten dualizm funkcji ciągle istnieje – w stosunku do prokuratorów lub w stosunku do sądów. Chodzi, jak rozumiem, o przewlekłość, długotrwałość tych postępowań, także, jak rozumiem, o kwestię długotrwałości tymczasowego aresztowania.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Mogę powiedzieć, iż w tym zakresie jakichś szczególnych wytycznych nie ma. Jest natomiast zobligowanie Prokurator Krajowego, jak i wszystkich podległych mu prokuratorów (mam na myśli drabinkę podległościową), do tego, aby wszystkie tego typu długotrwałe postępowania były monitorowane na bieżąco. My, w kontekście takich postępowań, od Prokuratury Krajowej począwszy, a w zależności od szczebla, na jakim te postępowania się toczą, na prokuraturze okręgowej skończywszy, no bo w prokuraturze rejonowej to wiadomo, tam już nie ma kto kogo sprawdzać, żądamy informacji na temat tych postępowań.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Wizytatorzy także sprawdzają, czy następuje koncentracja materiału dowodowego w sposób właściwy. Czy czynności procesowe przez prokuratora lub podległe mu organy w postaci policji, bądź niektórych służb, które mają uprawnienia dochodzeniowo-śledcze są wykonywane rzetelnie. Czy nie dochodzi do sytuacji, w której np. przez jakiś okres nic się w sprawie nie dzieje.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Efektem tego typu nadzoru są postępowania wyjaśniające w stosunku do prokuratorów, którzy dopuścili się jakichś uchybień, czy też kary porządkowe w postaci upomnień. Aczkolwiek, przyznaję, nie jest to szczególnie częste zjawisko, aby tego typu postępowania miały miejsce. Bo też nie często napotykamy na sprawy, w których dochodzi do jakichś uchybień i w których czas trwania postępowania jest niczym nie uzasadniony, bądź bardzo kiepsko uzasadniony.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Natomiast jeśli chodzi o postępowanie sądowe, to oczywiście rację ma pani przewodnicząca Beata Kempa, która mówiła o tym, iż istnieje po stronie Ministra Sprawiedliwości taka instytucja, jak nadzór administracyjny ministra nad sądami. Jest on do pewnego stopnia ograniczony, nie wkracza on w niezawisłość sędziowską i niezależność sądów, ale może prowadzić do wizytacyjnego przeglądu sądów pod kątem koncentracji materiału dowodowego i pod kątem rzetelności przeprowadzanych czynności procesowych.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Czyli sprowadza się to właściwie do podobnej historii, jak ten nasz nadzór prokuratorski, tyle, że w prokuraturze można sobie pozwolić, z uwagi na jej hierarchiczne usytuowanie, na to, żeby wydać polecenia stosownym podległym prokuratorom w zakresie prowadzenia tego postępowania.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Tutaj natomiast, w odniesieniu do sądów, jedyne, co minister może zrobić, zresztą nie tyle minister, co podległe mu służby, to napisać do prezesa sądu albo przewodniczącego wydziału, że sędzia prowadzący dane postępowanie, nie wykorzystał wszystkich instrumentów, jakie mu przysługują, zgodnie z kodeksem postępowania karnego, do tego, aby koncentracja czynności procesowych i materiału dowodowego przebiegała w danej sprawie prawidłowo.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Trudno jest mi odpowiadać, nie czuję się kompetentny, aby mówić w tej chwili o sądach. W żaden sposób moje „imperium”, jeśli mogę w ten sposób powiedzieć, nie sięga do sądów. Z tego co wiem, choć jest to wiedza niedokładna, w pionie ministerialnym zarówno departament sądów powszechnych, jak i departament nadzoru nad wykonywaniem orzeczeń, zajmuje się tego typu nadzorem administracyjnym i jeśli są tego typu sygnały prasowe, czy czasami bezpośrednie, bo zdarza się również, że niezadowolone strony postępowania piszą w tego typu sprawach do ministerstwa, to ten element nadzoru administracyjnego nad sądami jest wykorzystywany. Nie wiem, na ile skutecznie, prawdopodobnie różnie to jest w różnych sprawach, bo na pewno zdarzają się sprawy, że mógłby on być wykorzystany, a nie jest, chociażby z powodu, iż np. pewna wiedza, że gdzieś coś się dzieje do ministerstwa nie dociera.</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Nie jest to w każdym razie instrument pozostawiony na boku, którym nikt w ministerstwie by się nie interesował.</u>
<u xml:id="u-17.11" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Natomiast jeśli chodzi o pytanie, które powtarzała pani przewodnicząca Beata Kempa, co z odpowiedziami na piśmie w stosunku do jakichś postulatów, które były zgłaszane przez państwa posłów na poprzednich posiedzeniach Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, a których państwo nie otrzymaliście.</u>
<u xml:id="u-17.12" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Przyznam, że trochę jestem zdziwiony, również pan poseł Zbigniew Wassermann zgłaszał mi przed posiedzeniem, że jakaś sprawa nie została do tej pory przesłana do państwa. Mam prośbę. Jeśli my dostajemy jakieś pisemne zapytania, nie wynikające tylko z protokołu posiedzenia Komisji, ale np. ktoś z państwa posłów zgłasza nam na piśmie jakieś pytanie, to myślę, że nie skłamię, jeśli powiem, iż odpowiadamy w terminie.</u>
<u xml:id="u-17.13" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Natomiast być może, nie wykluczam tego, zdarzyła się taka sytuacja, że ktoś z państwa zadał jakieś pytanie i poprosił o to, żeby to było na piśmie w trakcie posiedzenia Komisji, a osoba goszcząca u państwa – ja albo pan prokurator Jerzy Szymański – nie odnotowała tego i w związku z tym takiej odpowiedzi nie było. My raczej nie czytamy już potem stenogramów z posiedzeń Komisji, trudno na to znaleźć czas. Jeśli mógłbym prosić, wiem, że to nieco nieformalne, jeśli gdziekolwiek państwa oczekiwania nie są spełnione, aby prezydium Komisji zleciło to pracownikom Kancelarii Sejmu albo w jakikolwiek inny sposób, aby dać nam jakikolwiek sygnał na piśmie, o ile taka droga byłaby możliwa do wykorzystania. Jeśli nie, to będziemy najwyżej badać stenogramy z posiedzeń Komisji i „wyławiać” tego typu oczekiwania, które zostały zgłoszone, a na których odpowiedzi nie ma.</u>
<u xml:id="u-17.14" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Pan poseł Zbigniew Wassermann pytał jakie są powody długotrwałości aresztów tymczasowych. Była sugestia, aby zbadać takie postępowania, żeby mieć pewną wiedzę, którą będziemy dysponować dla siebie, ale także, aby przekazać ją państwu.</u>
<u xml:id="u-17.15" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Krótko po objęciu tej funkcji, którą mam zaszczyt pełnić, zleciłem takie badanie dotyczące stosowania długotrwałego aresztu tymczasowego w fazie postępowania przygotowawczego. Chodziło zatem o te areszty, które są stosowane na wniosek prokuratora w postępowaniu przygotowawczym. Przyjęliśmy datę graniczną tego typu aresztów w postaci terminu jednego roku. Aż tak niepokojąco, przynajmniej na etapie postępowania przygotowawczego to nie wyglądało. Dotyczyło to w sumie 94 osób na terenie kraju, z tym, że mówimy cały czas o postępowaniu przygotowawczym, a nie sądowym.</u>
<u xml:id="u-17.16" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Były to przede wszystkim osoby zaangażowane w przestępczość zorganizowaną, a więc wielowątkowe śledztwa, wiele zarzutów o charakterze czasami bardzo skomplikowanym. W żadnej z tych spraw nie stwierdziliśmy sytuacji, gdy można byłoby mówić, że czynności procesowe nie są wykonywane, a areszt jest stosowany. Nie można zatem mówić o sytuacji, w której stosowanie tego środka zapobiegawczego jest bezpodstawne. Oczywiście zgadzam się z tym, że tego typu sytuacje powinny być monitorowane zarówno na etapie postępowań przygotowawczych, jak i sądowych, choćby właśnie w kontekście wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, skarg, które płyną do tego sądu od osób tymczasowo aresztowanych, a które przez dłuższy czas pozostawały, bądź pozostają nadal w areszcie tymczasowym. Powinniśmy się tym zajmować, chociażby ze względu na dobro budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-17.17" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Niewątpliwie będziemy ten monitoring prowadzili nadal, oczywiście nie dla samego monitoringu, ale po to, aby można było w jak największej ilości spraw tego typu zjawisk unikać. Padło tutaj takie stwierdzenie pana posła Stanisława Chmielewskiego, że tymczasowy areszt powinien być stosowany tylko w zgodzie z prawem i tylko wtedy, gdy jest niezbędny. Mi tego typu teza bardzo odpowiada i staramy się przynajmniej, aby w naszej pracy w taki sposób stosować środki zapobiegawcze. Mało prawdopodobne jest, aby prokuratorzy wnosili o stosowanie tego środka zapobiegawczego w stosunku do osób, co do których można by środkami wolnościowymi odpowiednio zabezpieczyć postępowanie przygotowawcze i wobec tego nie ma konieczności stosowania wobec tych osób tymczasowego aresztu. Staramy się taką tezę, o której pan poseł mówił, realizować. To, że w zgodzie z prawem nie podlega jakiejkolwiek dyskusji, bo to jest oczywiste, że w żaden sposób tego robić nie możemy.</u>
<u xml:id="u-17.18" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Jeśli dobrze sobie odnotowałem z przebiegu dzisiejszego posiedzenia Komisji, oczekiwalibyście państwo od nas odpowiedzi na pytanie, czy Minister Sprawiedliwości wykonywał jakieś czynności nadzorcze odnośnie spraw, które były przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji w kontekście administracyjnego nadzoru nad sądami.</u>
<u xml:id="u-17.19" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Chodziło także o statystykę dotyczącą długotrwałych aresztów. Zobowiązuję się, aby te dwie rzeczy zostały państwu w najbliższych dniach przekazane i tutaj żadnego sygnału nie potrzebuję. Jeśli państwo macie jeszcze jakieś oczekiwania, być może się do czegoś nie odniosłem, to ewentualnie jestem jeszcze do państwa dyspozycji. Pan profesor Marian Filar wspominał o tej kwestii mediów, które kształtują reakcje państwa posłów na różnego rodzaju sprawy, które prowadzi prokuratura. Prosiłbym o większy dystans do niektórych artykułów, przekazów medialnych. Często jest tak, że jeśli spojrzy się na informację medialną od strony merytorycznej, to okazuje się, że tytuł brzmi groźnie, jakaś teza jest kontrowersyjna, a potem okazuje się, że to są „newsy” dla „newsów”. Nie mówię oczywiście o wszystkich artykułach, bo często media przynoszą bardzo istotne informacje. Widzę np. określenie „gang obcinaczy palców” chociaż tak naprawdę ten gang, ci ludzie, nikomu palców nie obcięli. Apelowałbym do państwa o większy dystans do niektórych spraw, które media przekazują, aczkolwiek zawsze kiedy Wysoka Komisja będzie sobie tego życzyła, to my będziemy stosowną informację przedkładać.</u>
<u xml:id="u-17.20" who="#ProkuratorKrajowyMarekStaszak">Jeśli to miałoby być moje ostatnie słowo, to pozwólcie państwo, że w imieniu kierownictwa resortu, moim własnym, a także obecnego tu pana dyrektora Krzysztofa Parchimowicza, złożę wszystkim państwu członkom Komisji i wszystkim osobom, które z Komisją współpracują serdeczne życzenia wielkanocne. Życzę państwu przede wszystkim spokoju, ciepła i radości w te święta.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Jeszcze poruszając te sprawy dotyczące zaległości. Tutaj ze strony Komisji, mojej strony, bądź ze strony pana przewodniczącego Ryszarda Kalisza nastąpi kontakt z panem prokuratorem Jerzym Szymańskim, ponieważ te zaległości dotyczą rzeczy, które on obiecał Komisji przedstawić.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Jedna z nich to sprawa pana prokuratora Jarosława Dusia w kontekście jego przesłuchania pana Andrzeja Czyżewskiego.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Druga sprawa, to nazwijmy ją „sprawa olsztyńska”. Tutaj miał nastąpić kontakt z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka, jeżeli chodzi o sprawę olsztyńską z informacją, kiedy te materiały mają być, bo zdajemy sobie sprawę, że tych materiałów jest dużo. Natomiast to, o czym mówił pan poseł Zbigniew Wassermann, faktycznie było zobowiązanie, że ta informacja na piśmie Komisji zostanie przedstawiona.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Z dzisiejszej Komisji, tak jak mówił pan prokurator, prosilibyśmy o informację, czy minister sprawiedliwości dokonywał analizy w sprawach będących przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji w toku nadzoru administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Padł także wniosek ze strony pana posła Stanisława Chmielewskiego. Rozumiem panie pośle, że co do tego wniosku nie ma sprzeciwu. Rozumiem, że to był wniosek kierowany do prezydium, aby w jakimś kontekście czasowym w planie pracy Komisji umieścić informację Ministerstwa Sprawiedliwości odnośnie tymczasowego aresztowania w kontekście przyczyn jego stosowania, długości itd. Takich danych oczekiwalibyśmy ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości. Tutaj, może faktycznie ze strony prezydium pójdzie informacja, w jakim terminie oczekiwalibyśmy takiej informacji i jak bardzo szczegółowe te dane miałyby być.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Nie ma więcej pytań, czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Jeżeli nie, to ja tylko poinformuję, że następne posiedzenie Komisji odbędzie się 27 marca (czwartek) o godzinie 12.00. Będzie to wspólne posiedzenie z Komisją Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisją Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisją Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Na koniec, ostatnie posiedzenie Komisji przed świętami, także z mojej strony oraz całego prezydium, chciałbym złożyć państwu jak najlepsze życzenia. Wesołych, spokojnych świąt. Odpoczynku w rodzinnej atmosferze.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PrzewodniczącyposełWojciechWilk">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>