text_structure.xml 43.7 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">W porządku dziennym dzisiejszych obrad Komisji mamy dwa punkty. Proponuję, żebyśmy w pkt 1 rozpatrzyli poprawki zgłoszone w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym. Jest to projekt przedstawiony w drukach nr 4395 i 4452. Natomiast w pkt 2 rozpatrzymy poprawki zgłoszone w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Ten projekt został przedstawiony w drukach nr 4029 i 4436. Czy do zaproponowanego porządku obrad mają państwo jakieś uwagi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Wobec braku uwag stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzisiejszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Przystępujemy do realizacji pkt 1 porządku obrad. W drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym zgłoszono poprawki w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska. Kto z przedstawicieli Klubu przedstawi Komisji te poprawki? Rozumiem, że pan poseł Mężydło. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełAntoniMężydło">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, w czasie drugiego czytania Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska złożył poprawki, które dotyczą wprowadzenia kadencyjności na stanowisku prezesa Urzędu transportu Kolejowego. Zaproponowane rozwiązanie ma zapewnić prezesowi Urzędu Transportu Kolejowego niezbędny poziom niezależności. W obowiązujących obecnie rozwiązaniach prezes Urzędu Transportu Kolejowego podlega ministrowi, który wykonuje uprawnienia właścicielskie wobec podmiotów działających na rynku kolejowym. W kilku przypadkach są to podmioty będące monopolistami na poszczególnych rynkach. Sprawia to, że minister infrastruktury jest instytucjonalnie powiązany z tymi podmiotami, a więc nie jest od nich niezależny.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełAntoniMężydło">Jednocześnie minister udziela zamówień publicznych w trybie z wolnej ręki na wykonanie międzywojewódzkich przewozów pasażerskich. Te regulacje są sprzeczne z art. 30 dyrektywy nr 2001/14/EC w sprawie alokacji zdolności przepustowej infrastruktury kolejowej, zgodnie z którą regulator kolejowy – tu zacytuję: „będzie niezależny w swojej organizacji, decyzjach finansowych, strukturach prawnych i podejmowaniu decyzji od któregokolwiek zarządcy infrastruktury, organu pobierającego opłaty, organu alokującego lub wnioskodawcy. Ponadto organ ten zachowuje funkcjonalną niezależność od wszelkich właściwych organów uczestniczących w udzielaniu publicznych zamówień na usługi.”. Te regulacje są również niezgodne z pkt 3 wytycznych Komisji Europejskiej z dnia 12 grudnia 2002 r. w sprawie roli organu regulacyjnego i mogą być zakwestionowane przez Komisję Europejską. Tak stało się już w przypadku Węgier. Dlatego dziś ważne jest to, żebyśmy przyjęli zaproponowane regulacje.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełAntoniMężydło">Odnieśliśmy się tu również do tego, że minister właściwy do spraw transportu ma status organizatora publicznego transportu zbiorowego i jako taki podlega kontroli prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Jednocześnie w art. 11 ust. 2 wpisany jest nadzór ministra nad prezesem Urzędu Transportu Kolejowego. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, a wręcz nielogiczna i w polskim prawie niedopuszczalna, że dwa podmioty mogą się nawzajem kontrolować i nadzorować. Dochodzi do takiego absurdu. Uważam, że wprowadzenie dziś kadencyjności przybliży nas do takiej pozycji, jaką zajmują inni regulatorzy rynków, jak np. prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, czy prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W obowiązujących ich rozwiązaniach przewidziana została kadencyjność. Takie rozwiązania już są.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełAntoniMężydło">Jednocześnie mamy tu drugą poprawkę, o której już tu mówiłem. Ma ona znieść tę niezależność. Jest oczywiste, że wprowadziliśmy tu przepisy przejściowe w stosunku do obecnego prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Będzie on pełnił swoją funkcję przy nowych regulacjach do końca kadencji. Uważam, że w przypadku takiej ustawy o transporcie kolejowym, która w zasadzie reguluje sprawy i wyposaża w nowe narzędzia prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, powinniśmy rozstrzygnąć te kwestie raz na zawsze. Chodzi o to, żeby nie mieć takich absurdów prawnych w ustawie. Jak mogliśmy dziś usłyszeć w czasie wystąpień klubowych na plenarnym posiedzeniu Sejmu, wszystkie kluby opowiadały się za tym, że tę kwestię trzeba uregulować. Uważam, że trzeba ją uregulować jak najszybciej. Na ten temat wypowiadał się dziś przedstawiciel SLD, pan poseł Wiesław Szczepański. Mówił o tym również pan przewodniczący Janusz Piechociński. Ta kwestia była także poruszana w pytaniach.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełAntoniMężydło">Uważam, że Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska wychodzi naprzeciw oczekiwaniom. Jest to również ważne z innego względu. Reformę rynku kolejowego rozpoczęliśmy 10 lat temu. Jednak, tak naprawdę, ta reforma nie została dokończona. Wprowadzono podział na spółki. Jednak te spółki, zamiast ze sobą konkurować na rynku, a temu właśnie, nie tylko bezpieczeństwu służy regulator rynku, te spółki wzajemnie się o siebie potykają. Z tego powodu dochodzi do takiego bałaganu, z jakim mamy do czynienia. Uważam, że stworzenie warunków dla rynku konkurencyjnego byłoby zadaniem prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Być może w następnej kadencji będziemy musieli jeszcze te regulacje jakoś poprawić, żeby wszystkie regulacje w tej ustawie służyły właśnie tym celom. Myślę, że wtedy nie będziemy musieli się wstydzić ani za rozkłady jazdy, ani za komfort i wygodę jazdy, za polepszenie warunków jazdy i za nowe usługi. Myślę, że są to rozwiązania, które w pełni uzdrowią rynek kolejowy. Pamiętam, że kiedy 2 lub 3 lata temu byli tu związkowcy, to mówili, że niewiele robimy. Uważam, że warto podjąć taką decyzję. Myślę, że w dniu dzisiejszym powinniśmy głosować za przyjęciem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Dziękuję bardzo. Zanim otworzę dyskusję poproszę o stanowisko Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LegislatorWojciechPaluch">Szanowni państwo, panie pośle, chciałbym zapytać, czy zgłoszone poprawki zawarte w pkt 1–4 są poprawką kompletną, która powinna być głosowana łącznie? Czy jest to jedna myśl, która powinna być rozpatrywana łącznie? Wydaje mi się, że pkt 1, 2 i 3 powinny być połączone w jedną całość, ponieważ dotyczą nowej zmiany 1a oraz tylko i wyłącznie art. 11. Natomiast druga zmiana dotyczy dodania art. 2 jako przepisu przejściowego. Mam nadzieję, że jeśli chodzi o redakcję i legislację, to nie stanowi to poprawek. Wydaje mi się, że te poprawki powinny być głosowane łącznie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#LegislatorWojciechPaluch">Jeśli chodzi o kwestię zasadności wniesionych rozwiązań merytorycznych, które przed chwilą były uzasadniane przez pana posła, to chciałbym tylko zgłosić pewną wątpliwość. Wydaje się, że zakres poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym narusza art. 118 ust. 1 i art. 119 ust. 2 konstytucji poprzez obejście przepisów dotyczących inicjatywy ustawodawczej oraz zasady trzech czytań w postępowaniu ustawodawczym. Takie jest zdanie Biura Legislacyjnego. Te poprawki stanowią pewną nowość normatywną, która nie była zawarta w pierwotnym przedłożeniu rządu. Nie ma żadnego związku merytorycznego, który pozwalałby na wniesienie poprawek o takim zakresie do tego projektu ustawy na tym etapie. Takie są nasze wątpliwości. Mają one charakter formalnoprawny i odnoszą się do poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do tego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Dziękuję. Przedstawione zostały sugestie natury legislacyjnej do konstrukcji poprawek. Rozumiem, że pan poseł przyjmuje te sugestie. Biuro Legislacyjne zgłosiło je w ramach posiadanych kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Otwieram dyskusję. Do dyskusji zgłosili się pan poseł Szczepański oraz pan poseł Tchórzewski. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń. W takim razie dopiszę jeszcze siebie i na tym zamykam listę posłów, którzy chcą wziąć udział w dyskusji. Później poproszę jeszcze o przedstawienie stanowiska rządu. Głos zabierze teraz pan poseł Szczepański. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełWiesławSzczepański">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, jest oczywiste, że w swoim wystąpieniu mówiłem o tym, iż niezwykle ważne jest uniezależnienie prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, jednak nie w takiej formule, panie pośle, a więc nie poprzez wprowadzanie na ostatnich w kadencji posiedzeniach Sejmu przepisów, które usamodzielniają prezesa Urzędu Transportu Kolejowego i wprowadzają kadencyjność na tym stanowisku. Platforma Obywatelska mówi o trosce o rozkłady jazdy. Nie jest to troska mojego ugrupowania, lecz pańskiego ugrupowania politycznego, gdyż za moich rządów i za rządów Prawa i Sprawiedliwości nie było takiego bałaganu z rozkładem jazdy, jak za państwa rządów. Gdyby wprowadzili państwo taki przepis na początku kadencji Sejmu, to nie miałbym nic przeciwko temu. Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby wprowadzili państwo taki przepis w połowie kadencji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełWiesławSzczepański">Jeżeli pan poseł będzie w Sejmie w następnej kadencji i w listopadzie br. zgłosi taki projekt, to ja zagłosuję za jego przyjęciem. Natomiast nie zrobię tego w końcu kadencji, a także w sytuacji, gdy wprowadzany jest przepis, który daje obecnemu prezesowi Urzędu Transportu Kolejowego 5 lat nieodwoływalności, tj. do czasu ogłoszenia nowego konkursu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełAntoniMężydło">Przyjdą tu związkowcy, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełWiesławSzczepański">To bardzo dobrze, że przyjdą związkowcy, panie pośle. Związkowcy przyjdą tak samo jak wtedy, gdy bronił pan Poczty Polskiej. A dziś mamy taką Pocztę Polską, jaką mamy. Wszyscy wiemy, jak to wygląda. W związku z tym uważam, że jest to obejście zakresu nowelizacji. Art. 1 nie był nowelizowany w projekcie ustawy. Mamy tu do czynienia ze zmianami artykułów, które nie były nowelizowane w projekcie ustawy przedłożonym Sejmowi. Państwo proponują nowelizację art. 11, który w projekcie nie był nowelizowany. Proszę sprawdzić to w sprawozdaniu. Dlatego uważam, że jest to działanie idące zbyt daleko i niezgodne z konstytucją. Dlatego zgłaszam wniosek o odrzucenie tych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełWiesławSzczepański">Jeżeli uważają państwo, że istnieje potrzeba przyjęcia takiego rozwiązania, to proszę to zrobić. Proszę złożyć w Sejmie krótki projekt ustawy dotyczący tego problemu. Będziemy jeszcze mieli dwa posiedzenia Sejmu. Proszę podjąć próbę uchwalenia takiej ustawy w normalnej procedurze, a nie poprzez obejście materii nowelizacji i zgłaszanie poprawek w trzecim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Dziękuję. Głos zabierze pan poseł Tchórzewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Dziękuję. Rzeczywiście, opinia Biura Legislacyjnego jest negatywna. Właśnie o tym chciałem powiedzieć w moim wystąpieniu, jednak w związku z wypowiedzią przedstawiciela Biura Legislacyjnego skrócę moje wystąpienie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Na czym polega sprawa? Wprowadzenie takich przepisów nawet w takim momencie, czyli w końcu kadencji Sejmu, gdyby było realizowane w normalnym trybie, to moglibyśmy dyskutować o przyjętych w projekcie przepisach. Można byłoby je modyfikować. W drugim czytaniu mamy jedynie możliwość odrzucenia poprawek lub ich przyjęcia. Natomiast w drugim czytaniu nie mamy już możliwości, żeby rozmawiać o zmianie ich treści. Jeżeli przyjrzymy się treści tych zapisów, to stwierdzimy, że wzajemnie się ze sobą kłócą. W poprawce nr 1 ust. 1a otrzymuje takie brzmienie, że prezes Urzędu Transportu Kolejowego jest powoływany przez prezesa Rady Ministrów spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru. Następnie, w poprawce nr 4 dodawany jest art. 2a, który przewiduje, że prezes Urzędu Transportu Kolejowego, powołany przed wejściem w życie ustawy, a więc w trybie typowo politycznym, pełni swoją funkcję przez 5 lat. W tej chwili powoływanie na tę funkcję odbywa się w trybie politycznym. Tak to się mniej więcej odbywa.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Obecny tryb powoływania jest trybem typowo politycznym. Jeżeli prezesa można powołać i odwołać bez podania przyczyny, a tak to można zrobić i tak to się odbywa, to jest to tryb typowo polityczny. W tym momencie mówimy o trybie konkurencyjnym. Pan poseł przerywając mi w tej chwili mówi, że nie jest to powołanie w trybie politycznym. Jeżeli tak jest, to znaczy, że prezes jest powoływany dobrze i nie trzeba tego zmieniać. Tak jest, jeżeli prezes nie jest powoływany w trybie politycznym. Jednak już samym projektem tego przepisu pan poseł potwierdził, składając ten projekt w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska, że prezes jest powoływany w trybie politycznym.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Poprawka nr 4 w pewnym sensie zaprzecza poprawce nr 1. Nie możemy na ten temat w ogóle dyskutować ani proponować żadnych zmian, gdyż jest to drugie czytanie projektu ustawy. Potwierdza to fakt, że ten projekt został zgłoszony w trybie poza trzema czytaniami, czyli poza normalnym trybem, w jakim powinny się odbywać prace nad ustawą. W tej chwili nie silę się na to, żeby oceniać, czy obecny prezes Urzędu Transportu Kolejowego zasługuje na to, żeby pozostać na stanowisku przez następne 5 lat. W tym momencie okres 5 lat jest pewny. Chciałbym jednak powiedzieć, że zgłoszenie takich poprawek w drugim czytaniu, bez możliwości dyskusji i debaty o tych przepisach, jest systemem nachalnie politycznym. Patrząc na sprawę z takiego punktu widzenia, uważam, że należy także dbać o pewną estetykę legislacji. Zresztą w naszej Komisji dbamy o to. Chciałbym podkreślić, że często tu się sprzeczamy, ale są to dyskusje merytoryczne. Naprawdę, czasami są tu takie dyskusje, w których zdarza się, że jako opozycja jesteśmy wysłuchani. W innych komisjach jest to rzadsze.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Patrząc na sprawy z takiego punktu widzenia, wydaje się, że nawet dbając o estetykę, tego projektu nie powinniście zgłaszać. Jeżeli już został zgłoszony, to uważam, że Komisja oraz Sejm powinny uznać, iż w takim trybie ten projekt nie powinien być teraz zgłoszony. Tylko tyle chciałem powiedzieć i w taki sposób. Koalicja ma większość, w związku z czym ten projekt może zostać przyjęty. Na pewno, biorąc pod uwagę wnioski zgłaszane do Trybunału Konstytucyjnego i uwzględniane przez Trybunał ze względów proceduralnych, ten projekt ustawy będzie uchylony ze względu na typowe uchybienia proceduralne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Nie wiem, czy podzielam to stanowisko. Chciałbym podkreślić, że w zasadzie zawsze i konsekwentnie byłem zwolennikiem zrównania także w wymiarze kadencyjności prezesów głównych rynków sieciowych. Dlatego o to zabiegałem i wielokrotnie się o to dopominałem, żeby prezesa nie tylko doposażyć w tę część ekonomiczno-inspirującą na rynku, ale także chronić go w takiej formule. Wydaje mi się jednak, że po tym stwierdzeniu przedstawiciela Biura Legislacyjnego, że istnieje poważne domniemanie, iż przyjęcie takiej zmiany w tym trybie, niestety, nie obroni się przed Trybunałem Konstytucyjnym, proponuję, żeby jednak pójść racjonalną drogą. Oznacza to, że dobre intencje muszą być także profesjonalnie wypełnione również od strony prawnej. Nie psujmy prawa.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Jeżeli jest taka wola, to proponuję, żebyśmy w trybie pilnym, jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu, zebrali podpisy pod tą inicjatywą, która może zostać zrealizowana w formie wniosku poselskiego. Projekt powinien zawierać jeden lub dwa artykuły związane tylko z tym wąskim zagadnieniem kadencyjności. Myślę, że będziemy w stanie jeszcze w tej kadencji Sejmu uchwalić taką ustawę. Można przyjąć, że po zakończeniu kadencji obecnego prezesa Urzędu Transportu Kolejowego następny prezes będzie już miał pełne kompetencje, porównywalne do prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej czy Urzędu Regulacji Energetyki. Wydaje się, że wtedy uda się nam wygasić ogień tego sporu, który – jak myślę – jest zupełnie niepotrzebny, a jednocześnie załatwimy istotny problem. Nie ma wątpliwości, że ten regulator wymaga porównywalnego z innymi regulatorami usytuowania w przestrzeni administracji publicznej.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Podzielam poglądy związane z kwestiami podległości politycznej. Jest to szczególnie ważne dlatego, że trzeba będzie podejmować decyzje, które nie zawsze będą przyjemnie przyjmowane przez polityków, bez względu na to, kim będą i jakie będą mieli legitymacje. Mówię o decyzjach podejmowanych przez prezesa Urzędu Transportu Kolejowego oraz przez jego urząd. Tyle z mojej strony.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Czy przedstawiciel rządu chciałby zabrać głos w tej sprawie? Jeśli tak, to proszę o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejMassel">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, w tej sprawie wiele zostało już powiedziane. W tej chwili dodam tylko, że w toku prac prowadzonych nad projektem ustawy w ramach rządu, dotyczących zmiany ustawy o transporcie kolejowym, która miała wzmacniać kompetencje prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, zapisaliśmy w naszym projekcie również to, że prezes Urzędu Transportu Kolejowego miał być wyłaniany przez prezesa Rady Ministrów spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru. Dodaliśmy jeszcze, że takie powołanie powinno się odbywać na wniosek ministra właściwego do spraw transportu. Natomiast pozostałe elementy były podobne do tych, jakie znalazły się w propozycji pana posła Mężydły.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejMassel">W naszej propozycji nie było tak radykalnego przepisu pozbawiającego ministra właściwego do spraw transportu nadzoru nad prezesem Urzędu Transportu Kolejowego, natomiast pozostałe elementy były zbliżone. W toku prac prowadzonych w ramach rządu ta część zapisów została odrzucona. Motywowano to w ten sposób, że trzeba jednolicie uregulować zasady funkcjonowania wszystkich regulatorów. Tylko tyle mogę na ten temat powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Dziękuję bardzo. Zgłoszony został wniosek o odrzucenie poprawek. Zgłasza się jeszcze pan poseł Mężydło. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełAntoniMężydło">Dziękuję bardzo. Muszę ustosunkować się do niektórych kwestii. Panu posłowi Krzysztofowi Tchórzewskiemu chciałbym wyjaśnić, że, tak naprawdę, nie chodzi tu tylko o sposób powoływania. Przede wszystkim chodzi tu o sposób odwoływania. Kadencyjność to przede wszystkim sposób odwoływania. Chodzi o to, że odwołanie może nastąpić wyłącznie z powodów, które zostały wymienione w ustawie. Jest to tylko pięć powodów. Nie jest tak, że każdy może odwołać prezesa.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełAntoniMężydło">Obojętne jest to, w jaki sposób ktoś zostanie powołany. Jeżeli dostanie takie uprawnienia, że nie może tak łatwo zostać odwołany, to wtedy podejmuje wszystkie decyzje śmiało i rozważnie, a nie z obawy o swoje stanowisko. Właśnie o to tu chodzi. Wie pan o tym, że rewolucji na kolei nie zrobi się w ciągu 2 lub 3 miesięcy. Natomiast, jeżeli coś chce się zrobić w ciągu 2 lub 3 miesięcy, to można się spotkać z niezadowoleniem, np. ze strony ministra lub premiera. Jeżeli ma się perspektywę pięcioletnią, to coś można zrobić. Natomiast, jeżeli się nie ma takiej perspektywy, to tego się nie zrobi.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełAntoniMężydło">Drugą uwagę kieruję do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Panie mecenasie, słyszał pan wypowiedź pana ministra. Ta kwestia była w projekcie rządowym, ale na pewnym etapie prac uzgodnieniowych została wyrzucona. Chodziło o to, żeby ujednolicić ustrój regulacyjny w Polsce. Uważam, że pozostawianie dziś takiego galimatiasu, jeśli chodzi o to, kto nad kim ma nadzór i kontrolę, nie jest korzystne. W niektórych przypadkach prezes Urzędu Transportu Kolejowego ma nadzór nad ministrem właściwym do spraw transportu. W innych minister właściwy do spraw transportu ma nadzór nad prezesem Urzędu. Taka sytuacja nie jest właściwa, panie mecenasie. Uważam, że te regulacje, które znajdują się w prawie telekomunikacyjnym, są naprawdę lepsze. Jestem przekonany, że tych złych rozwiązań powinniśmy się pozbyć jak najszybciej, tym bardziej, że w tej sprawie jest zgoda.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełAntoniMężydło">Jeżeli przegramy te głosowania, gdyż, jak zadeklarowali przedstawiciele trzech klubów parlamentarnych, będziemy mieli szansę na to, żeby przegrać to głosowanie, to trudno. W takim razie będziemy zbierać podpisy. Już jutro przygotuję panu posłowi Piechocińskiemu, jako przewodniczącemu podkomisji, taki projekt ustawy. Zresztą jutro będziemy mieli spotkanie, na którym zbierzemy podpisy. Złożymy taki projekt. Jednak nie wiem, czy zdążymy to zrobić. Uważam, że bardzo istotne jest to, żebyśmy to zmienili. Taka rzeczywistość nie może trwać. Pan poseł Piechociński najlepiej wie, jak funkcjonuje to na rynku telekomunikacyjnych. Tam na jakość usług nikt nie narzeka. Tam usługi są coraz lepsze, a ceny coraz niższe. Nie będziemy się troszczyć o związkowców. Mamy się troszczyć o rynek. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Dziękuję bardzo. Został zgłoszony wniosek, aby te poprawki zaopiniować negatywnie. Rozumiem, że jest to najdalej idący wniosek. Rozstrzygniemy ten wniosek w głosowaniu. Jeżeli ten wniosek zostanie odrzucony, to przystąpimy do głosownia nad poprawkami w kolejności sugerowanej przez Biuro Legislacyjne, czyli w dwóch częściach. W ten sposób przyjmiemy opinię wobec propozycji przedstawionej w imieniu wnioskodawców przez pana posła Mężydłę. Czy jest zgoda na taki sposób procedowania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Rozumiem, że jest taka zgoda.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za negatywnym zaopiniowaniem przedłożonych poprawek?</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Stwierdzam, że przy 17 głosach za wnioskiem, 14 głosach przeciwnych oraz braku głosów wstrzymujących się Komisja negatywnie zaopiniowała zgłoszone poprawki.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Mamy jasność. Ze względu na wątpliwości konstytucyjne poprawki zostały odrzucone. Deklarujemy, że podejmiemy próbę rozwiązania tego problemu. Proponuję, żeby pani poseł Pierzchała kontynuowała swoją misję jako sprawozdawca Komisji. Czy są inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń. Czy ktoś jest przeciwny? Wobec brak sprzeciwu stwierdzam, że Komisja wybrała panią poseł Pierzchałę na sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Poprosimy, żeby Ministerstwo Spraw Zagranicznych przedstawiło swoją opinię o projekcie ustawy do jutra do godz. 12.00.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Przechodzimy do realizacji pkt 2 porządku dzisiejszych obrad Komisji. W tym punkcie rozpatrzymy poprawki zgłoszone w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Bardzo proszę panią poseł o przedstawienie rekomendacji tych poprawek w imieniu wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełBożennaBukiewicz">Dziękuję bardzo. W dniu dzisiejszym odbyło się drugie czytanie projektu ustawy. W związku z opinią, jaką otrzymaliśmy z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, która podważa zapis zawarty w naszym projekcie ustawy, który dotyczy tego, że tzw. nadwyżka ze sprzedaży mieszkań może być na rachunku powierniczym przez okres dwóch lat w Towarzystwie Budownictwa Społecznego. Taka nadwyżka może być przeznaczona na cele statutowe, czyli na budowę mieszkań na wynajem. Ministerstwo Spraw Zagranicznych podważyło ten przepis twierdząc, że nie jest on zgodny z prawem Unii Europejskiej, ponieważ środki dostępne będą jedynie dla ściśle określonych podmiotów dzięki pierwotnemu udzielaniu przez Bak Gospodarstwa Krajowego kredytu preferencyjnego. Będzie to także uznane za pomoc państwa.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełBożennaBukiewicz">Dlatego zgłosiłam poprawkę. Niestety, do tej poprawki zakradł się błąd techniczny. Chciałabym najpierw przeczytać państwu tę poprawkę. Poprawka ma brzmienie: „w art. 1 w pkt 2 art. 33h nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełBożennaBukiewicz">»Art. 33h. 1. Uzyskane ze sprzedaży lokalu mieszkalnego środki, pomniejszone o wydatki związane ze spłatą wszystkich zobowiązań i kosztów, o których mowa w art. 33f ust. 2, oraz o kwotę odpowiadającą iloczynowi ceny sprzedaży oraz wskaźnika równego ilorazowi kosztów własnych kredytobiorcy w całkowitych kosztach realizacji przedsięwzięcia finansowanego kredytem udzielonym przez Bank Gospodarstwa Krajowego, podlegają spłacie do Funduszu Dopłat.”. Tu powinien kończyć się art. 33h. Następne zdanie rozpoczynające się od wyrazu „Zatem” wkradło się do tej poprawki przez pomyłkę. Przepraszam, ale jest to błąd techniczny. Asystent, który pisał mi tę poprawkę, rozpędził się nieco i napisał za dużo. Był to fragment mojej wypowiedzi na sali plenarnej Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PosełBożennaBukiewicz">Dalej mamy ust. 2 w brzmieniu: „2. Wpłata środków:</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PosełBożennaBukiewicz">1) Podlegających, zgodnie z ust. 1, spłacie do Funduszu Dopłat,”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełWiesławSzczepański">Przepraszam bardzo, pani poseł. Czy mogę zabrać głos, panie przewodniczący? Rozumiem, że drugiego zdania tu nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełBożennaBukiewicz">W art. 33h ust. 1 nie ma drugiego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Przepraszam państwa bardzo. Niech pani poseł dokończy swoją wypowiedź. Następnie otworzę dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełBożennaBukiewicz">Proszę o wykreślenie drugiego zdania, które rozpoczyna się wyrazami: „Zatem, środki uzyskane…”. Wykreślamy całe to zdanie.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełBożennaBukiewicz">Następnie mamy ust. 2 w brzmieniu: „2. Wpłata środków:</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełBożennaBukiewicz">1) Podlegających, zgodnie z ust. 1, spłacie do Funduszu Dopłat,</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PosełBożennaBukiewicz">2) z tytułu spłaty zadłużenia przypadającego na wyodrębniony na własność lokal,</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PosełBożennaBukiewicz">3) z tytułu spłaty przypadającej na ten lokal części umorzenia –</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PosełBożennaBukiewicz">– dokonywana przez osobę fizyczną, o której mowa w art. 33e ust. 2, następuje na będący w posiadaniu towarzystwa budownictwa społecznego rachunek powierniczy, prowadzony zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. nr 72, poz. 665, z późn. zm.).”.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PosełBożennaBukiewicz">Mamy także ust. 3 w brzmieniu: „3. Towarzystwo Budownictwa Społecznego w terminie 7 dni od dnia otrzymania środków, o których mowa w ust. 2, przekazuje środki z tytułu spłaty zadłużenia przypadającego na wyodrębniony na własność lokal na rachunek Banku Gospodarstwa Krajowego, a środki podlegające, zgodnie z ust. 1, spłacie – do Funduszu Dopłat, oraz środki z tytułu spłaty przypadającej na ten lokal części umorzenia – na rachunek Funduszu Dopłat”.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PosełBożennaBukiewicz">To jest już cała poprawka. Dodam, że ust. 4 został skreślony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Dziękuję bardzo. Proszę przedstawicieli Biura Legislacyjnego o stanowisko w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#LegislatorIdaReykowska">Jest oczywiste, że po złożeniu poprawki jej tekst jest obowiązujący. W związku z tym Biuro Legislacyjne stoi na stanowisku, że nie powinno się dokonywać w nich poprawek. Chciałabym zwrócić uwagę na to, że zdanie drugie w art. 33h ust. 1 nie ma charakteru normatywnego. Niestety, jest to zwykła literatura. To zdanie niczego nie wnosi. W związku z tym Komisja sama musi podjąć decyzję co do tego, czy podjąć proponowaną ingerencję w tekst, który i tak nie zmienia charakteru tego przepisu. Tak, czy inaczej, drugie zdanie w ust. 1 jest bez sensu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Bardzo proszę przedstawiciela rządu o odniesienie się do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PodsekretarzstanuwMIPiotrStyczeń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, treść poprawki, bez zdania, które pani poseł zaproponowała wykreślić, odpowiada intencji powstałej w wyniku pisma ministra spraw zagranicznych kwestionującego zwrot środków do procesu inwestycyjnego poprzez rachunek powierniczy. Ten proces inwestycyjny miał polegać na budowie lokali na wynajem oraz na eksploatacji zasobów Towarzystwa Budownictwa Społecznego. W związku z tym, że ten spór toczyłby się trochę obok idei ustawy, wydaje się, że przedłożenie poselskie poprawki do tego projektu, który został wcześniej przyjęty przez Wysoką Komisję, jest jak najbardziej uzasadnione. W tym momencie środki, które są nadwyżką wynikającą z procesu sprzedaży, znajdą się w Funduszu Dopłat. Ten Fundusz pozostaje w dyspozycji ministra infrastruktury. Jest oczywiste, że środki z tego Funduszu będą przeznaczone na realizację polityki mieszkaniowej państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję. Jako pierwszy zgłosił się pan poseł Tchórzewski. Widzę także kolejne zgłoszenia. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Dziękuję. Mamy tu zasadnicze pytanie. Poprawki są składane po podpisaniu przez przewodniczącego klubu parlamentarnego. Jeżeli chodzi o merytoryczną część poprawek, to – jak mi się wydaje – nie mamy do nich żadnych zastrzeżeń. Natomiast są uwagi z punktu widzenia prowadzenia procesu legislacyjnego. Jeżeli w tym momencie można byłoby ingerować w treść poprawek, oznaczałoby to, że można to robić wszędzie. Mamy przecież jeszcze postępowanie w Senacie. W moim przekonaniu, należałoby na to pytanie odpowiedzieć. Czy ingerencja w tekst poprawki może spowodować to, że z Komisji wyjdzie inny tekst poprawki? Byłoby to po raz pierwszy, gdyż do tej pory jeszcze nigdy tak się nie zdarzyło, żeby w tekście nastąpiła jakaś zmiana. Jest to naprawdę poważny problem legislacyjny.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Jeżeli w tym momencie zaakceptowana zostanie ingerencja po drugim czytaniu w tekst, który został złożony formalnie do marszałka Sejmu po podpisaniu przez przewodniczącego klubu parlamentarnego, to oznacza, że, tak naprawdę, powstałaby w drugim czytaniu możliwość ponownego debatowania nad zapisami. Przepis regulaminu Sejmu mówi o tym, że nie ma ingerencji w tekst poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu, chociażby ich tekst był bardzo zły. Nieraz już mieliśmy w Komisji takie przypadki, że w drugim czytaniu została zgłoszona poprawka polegająca np. na dodaniu przecinka lub na podobnej ewidentnej zmianie. Do tej pory nigdy takich poprawek nie przyjmowaliśmy. Być może, z formalnego punktu widzenia byłoby lepiej, gdyby taka poprawka została zgłoszona w Senacie. Wtedy przejdzie ona całą procedurę i nie będzie wzbudzała żadnych zastrzeżeń. Tego typu ingerencja może później wzbudzić zastrzeżenia konstytucyjne w pełnym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Głos w dyskusji zabierze teraz pan poseł Szczepański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełWiesławSzczepański">Mam prośbę do pani poseł, żeby wycofała pani tę poprawkę. W trakcie trzeciego czytania mogłaby pani zabrać głos w dyskusji nad całą ustawą i wskazać, że wszystkie kluby uznały potrzebę przyjęcia takiej poprawki i że taka poprawka zostanie zgłoszona w Senacie, a głosować nad nią będziemy wbrew stanowisku Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Myślę, że wtedy będzie można przegłosować całą ustawę, jednak z taką sugestią, że jest zastrzeżenie, które zostanie naprawione w Senacie. Natomiast przyjęcie takiej poprawki nie jest możliwe. Nie można przyjmować dziś poprawki, która została zredagowana. Jeśli tak się stanie, to za chwilę każdy z nas będzie chciał zmodyfikować poprawkę, którą zgłosił, w związku z tym, że coś zostało w niej źle zapisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Zgłasza się pani poseł Paluch. Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełAnnaPaluch">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Rozumiem, że rządzącej większości pomagają nie tylko ściany na sali obrad, ale także Biuro Legislacyjne i pan minister. Szanowni państwo, nie tak dawno temu referowałam w imieniu mojego Klubu poprawkę, w której brakowało kilku przecinków. Była w niej jakaś jedna drobna literówka. Był to powód, dla którego ta poprawka została odrzucona. Mierzmy wszystko jedną miarą. Jest Senat. Sugerowałabym pani poseł, żeby pani wycofała tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Zgłasza się jeszcze pani poseł. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełBożennaBukiewicz">Nie wiem, czy będzie to dla państwa ważna informacja, ale moja wypowiedź na sali plenarnej Sejmu była dobra. Oznacza to, że przedstawiana przeze mnie poprawka była poprawnie złożona. Błąd powstał tylko na piśmie. Dołączono dodatkowe zdanie. Poddaję to pod dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Zgłasza się jeszcze pan poseł Adamczyk. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełAndrzejAdamczyk">Mam pytanie do pani poseł. Proszę, żeby powtórnie wyjaśniła nam pani to, na podstawie jakich przepisów Ministerstwo Spraw Zagranicznych zakwestionowało możliwość przeznaczenia środków pochodzących ze sprzedaży mieszkania na statutową działalność Towarzystwa Budownictwa Społecznego? Z czego to wynika? Bardzo proszę o przybliżenie Komisji tych powodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełBożennaBukiewicz">Chcę poinformować, że w tej sytuacji pozostaję przy poprawce w takim brzmieniu, w jakim została złożona. Drugie zdanie zostanie wykreślone z art. 33 h ust. 1 w Senacie. Pozostawiam tę poprawkę bez zmian i chciałabym poprosić o jej przegłosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Zgłasza się jeszcze pan poseł Szczepański. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełWiesławSzczepański">Jeżeli pani pozwoli, to wyjaśnię tę sprawę panu posłowi Adamczykowi. W tej chwili 128 lub 134 Towarzystwa Budownictwa Społecznego to towarzystwa prywatne. Panie pośle, dziś mamy taką sytuację, że sprzedaż następuje po cenie rynkowej. Różnica pomiędzy spłaconym kredytem, umorzeniem kredytu oraz tzw. partycypacją miała trafić na konto Towarzystwa Budownictwa Społecznego, czyli na konto tego prywatnego podmiotu. Zgodnie z propozycją pani poseł, te środki w ciągu dwóch lat miały zostać wykorzystane na działalność statutową. Gdyby jednak doszło do tego, że dany podmiot uległby likwidacji lub po prostu upadłości, to te środki, jako dochód Towarzystwa Budownictwa Społecznego, trafiłyby do prywatnego podmiotu albo do właściciela, który np. likwiduje takie prywatne Towarzystwo Budownictwa Społecznego.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosełWiesławSzczepański">Być może dlatego minister spraw zagranicznych wskazał, że może to być uznane za pomoc publiczną, ponieważ powiększa to majątek prywatnej spółki czy też prywatnej osoby. Wznosząc kolejny budynek, powiększa ona swój majątek i kapitał zakładowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Dziękuję bardzo. Zgłasza się jeszcze pan poseł Mroczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełCzesławMroczek">Panie przewodniczący, proszę państwa, pan poseł Tchórzewski powiedział, że ta poprawka nie wzbudza zastrzeżeń merytorycznych. Jeśli tak, to nie przywiązujmy znaczenia do tego zbędnego zdania. Pani poseł wycofuje wniosek dotyczący skreślenia tego zdania. Jak powiedziała pani mecenas, to zdanie nie ma żadnej wartości normatywnej. Jeśli tak, to niech to zdanie poprawi Senat. Teraz pozostajemy przy pierwotnej poprawce. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełBożennaBukiewicz">Zgłaszam się do Komisji z prośbą o przyjęcie tej poprawki w takim brzmieniu, w jakim została państwu przekazana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Dobrze. Mamy w tej sprawie jasność. Z powodów proceduralnych byłoby niedobrze, gdybyśmy teraz zaczęli coś zmieniać w kształcie tej poprawki. W takim przypadku Trybunał Konstytucyjny mógłby mieć istotne zastrzeżenia do postępowania legislacyjnego. Dobrze się stało, że pani poseł przedstawiła tę refleksję i podtrzymała wniosek o przegłosowanie poprawki w jej pierwotnym kształcie.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Zgłoszono wniosek o pozytywne zaopiniowanie zgłoszonej poprawki. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaopiniowała tę poprawkę pozytywnie. Jest oczywiste, że do Senatu zostanie skierowany apel o dokonanie niezbędnej korekty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Wobec braku sprzeciwu przyjmuję, że Komisja pozytywnie zaopiniowała tę poprawkę wraz ze wszystkimi jej zaletami i konsekwencjami.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Zgłasza się jeszcze panie poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełBożennaBukiewicz">Serdecznie dziękuję państwu za poparcie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Rozumiem, że pani poseł Bukiewicz będzie kontynuowała swoją misję na stanowisku sprawozdawcy Komisji. Czy są inne propozycje? Czy ktoś jest przeciwny? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Wobec braku sprzeciwu uznaję, że Komisja wybrała panią poseł Bukiewicz na sprawozdawcę stanowiska Komisji.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Wyznaczamy termin zaopiniowania projektu ustawy przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych – do jutra do godziny 12.00.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PrzewodniczącyposełJanuszPiechociński">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji Infrastruktury.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>