text_structure.xml
156 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Z upoważnienia pani przewodniczącej poseł Teresy Lipowicz otwieram wspólne posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Chciałbym jak najserdeczniej przywitać wszystkie panie posłanki i panów posłów. Witam serdecznie pana ministra Rafała Zagórnego z Ministerstwa Finansów. Miło jest mi także powitać silną reprezentację Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast z panem prezesem Sławomirem Najnigierem i wiceprezesem panią Ewą Bończak - Kucharczyk. Witam przedstawiciela Banku Gospodarstwa Krajowego z panem prezesem Ryszardem Pazurą i panią wiceprezes Ireną Herbst. Serdecznie witam przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, dyrektora departamentu ochrony środowiska i budownictwa, pana Andrzeja Głowackiego. Witam pozostałych zaproszonych gości i przedstawicieli prasy.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełTadeuszBiliński">W programie dzisiejszego wspólnego posiedzenia obu Komisji znajduje się rozpatrzenie i ewentualne przedyskutowanie, dwóch bardzo istotnych problemów. Pierwszym są instrumenty finansowego wspomagania budownictwa mieszkaniowego i drugim sprawozdanie o funkcjonowaniu Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Muszę podkreślić, że ocena budownictwa mieszkaniowego, podobnie jak całego mieszkalnictwa, jest obecnie bardzo krytyczna. Na posiedzeniach Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej zwracam uwagę, aby jak najczęściej podnosić sprawę instrumentów finansowych rozwiązywania tego niezwykle drażliwego problemu społecznego, jakim jest budownictwo mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PosełTadeuszBiliński">W imieniu prezydiów obu Komisji chciałbym zaproponować, aby obydwa punkty porządku obrad zostały potraktowane jako jedna całość. Punkt drugi, w którym kierownictwo Krajowego Funduszu Mieszkaniowego przedłoży sprawozdanie z jego funkcjonowania, stanowi rozwinięcie tematyki zawartej w punkcie pierwszym obrad. Jest to jeden, i to bardzo istotny, element finansowego wspomagania budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Czy jest ze strony państwa akceptacja przedstawionego porządku obrad oraz łącznego omawiania obydwu punktów? Najpierw wysłuchamy informacji ze strony przedstawicieli rządu oraz Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, a potem dopiero odbędziemy wspólną dyskusję nad obydwoma punktami. Ponieważ nie widzę głosów sprzeciwu, uważam, że jest pełna akceptacja propozycji prezydiów Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PosełTadeuszBiliński">Proszę referentów o krótkie wystąpienia rządu 15–20 minut, ponieważ pisemne materiały zostały wcześniej przygotowane, za co serdecznie dziękujemy, i przekazane posłankom i posłom z dostatecznie dużym wyprzedzeniem czasowym. Była zatem możliwość pełnego zapoznania się z obydwoma dokumentami.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Omawiamy punkt pierwszy - budownictwo mieszkaniowe: instrumenty finansowego wspomagania. Proszę pana ministra Rafała Zagórnego o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Zabiorę państwu tylko kilka minut, otrzymaliście bowiem państwo obszerny materiał pisemny przygotowany przez Ministerstwo Finansów w dniu 5 lutego br. a więc już prawie przed miesiącem. Jest on skonstruowany w taki sposób, że pokazuje formy wspomagania i nakłady nie tylko poniesione bezpośrednio na budownictwo mieszkaniowe, ale w szerokim tego znaczeniu na całą sferę budownictwa czy raczej mieszkalnictwa.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Nie będę omawiał naszego dokumentu, jeśli będą ze strony państwa pytania, to postaramy się na nie udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Powiem jedynie, że materiał pisemny składa się z trzech części. Pierwsze dwie dotyczą bezpośrednich form wspomagania budownictwa mieszkaniowego, a więc takich, kiedy państwo w sposób bezpośredni ponosi nakłady finansowe na budownictwo. Formy te są stosunkowo łatwe do określania a nakłady do obliczenia. Kwoty wydatków są bowiem zapisane w różnych pozycjach budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Kwoty te znajdują się na dwóch tytułach budżetowych. Pierwszy z nich dotyczy nowych programów, jak je określiliśmy. Są to nowe formy wspierania budownictwa. Należą do nich dodatki mieszkaniowe oraz preferencyjne kredyty z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego oraz Funduszu Hipotecznego.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Druga część dokumentu, który przygotowaliśmy dla państwa, dotyczy wydatków budżetu państwa, które są ponoszone z tytuły kiedyś istniejących form wspomagania budownictwa obecnie budżet państwa ponosi tego konsekwencje. Nie mówię tego w znaczeniu pejoratywnym, ale po prostu budżet jest zobligowany do wydawania określonych kwot z tytułu praw nabytych przez osoby fizyczne czy prawne.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Te dwie części, jak już powiedziałem, są stosunkowo łatwe do wyliczenia, nieco trudniej jest wyliczyć ubytek dochodów państwa z tytułu ulg w systemie podatkowym. O tym mowa jest w trzeciej części pisemnego materiału. O ile jesteśmy w stanie dość precyzyjnie wyliczyć ubytek dochodu z tytułu ulg dla osób fizycznych, które podjęły budowę czy remont własnego domu czy mieszkania, o tyle bardzo trudno byłoby obliczyć ten ubytek np. z tytułu niższego podatku VAT. Tym niemniej staraliśmy się w naszym dokumencie opisać obecny system ulg, który w Polsce funkcjonuje w części trzeciej.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Pragnę zwrócić uwagę państwa na ostatnią stronę naszego materiał, na której macie państwo porównanie wydatków budżetu państwa w latach 1991–1999 w takim układzie, w jakim prezentujemy nasz materiał.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Myślę, że pan prezes Sławomir Najnigier uzupełni moją wypowiedź, z natury rzeczy dosyć ogólną o charakterze wprowadzającym do tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Najważniejsze jest uchwycenie tendencji, jakie występują w zakresie różnych form wspomagania finansowego budownictwa mieszkaniowego. Jeżeli weźmiemy pod uwagę pierwsze kryterium, a więc bezpośrednie wydatki z budżetu państwa, a niezrealizowane dochody z budżetu państwa, to okazuje się, że mamy bardzo jednoznaczne tendencje.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Mamy więc stopniowe narastanie skutków finansowych ulgi odliczeń w podatku dochodowym od osób fizycznych. Obserwuje się tutaj mniej więcej stabilną tendencję wzrostową. Towarzyszy temu również stabilna tendencja do zmniejszania bezpośrednich wydatków z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">W dokumencie Ministerstwa Finansów dokonano podziału na stare i nowe programy. Nowymi są te, które dopiero ruszają, są dopiero uruchamiane po roku 1990. Przy tym podziale wydatki budżetowe kształtują się następująco: dominują stare programy, natomiast programy nowe wykazują, niestety, bardzo wolną tendencję wzrostu. Proporcje są mocno zachwiane na rzecz przeszłości, a nie przyszłości.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Jeżeli również dokładnie byśmy się przyjrzeli sytuacji z punktu widzenia trzeciego kryterium, a więc czy polityka wydatków budżetowych sprzyja budownictwu własnościowemu, czy czynszowemu, to można powiedzieć jedno: dominują wydatki na programy własnościowe, a nie na programy wspomagania budownictwa na wynajem. Programy te stanowią nadal margines całego budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Bardzo ciekawe jest kryterium czwarte. Chodzi o stabilność nowych programów. Lata 90. są okresem uruchamiania i próbowania różnych programów związanych z budownictwem mieszkaniowym. Praktycznie rzecz biorąc w tym czasie nie stworzono stabilnych programów wspierania budownictwa mieszkaniowego, z wyjątkiem dwóch: jest to program wspierania budownictwa społecznego, a więc idea towarzystw budownictwa społecznego oraz program dodatków mieszkaniowych. Było to w latach 90. Jedyne dwa instrumenty finansowego wsparcia budownictwa mieszkaniowego, o których możemy powiedzieć, że były stabilne.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Natomiast inne instrumenty, takie np. jak Fundusz Hipoteczny, miały charakter epizodyczny. Dotyczy to także dotacji na inwestycje termomodernizacyjne, choć skutki działania ustawy o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych będziemy odczuwali, mam nadzieje, dopiero w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Charakter epizodyczny miały również programy związane z rekompensatami dla kandydatów do spółdzielni mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Warto jeszcze powiedzieć, że przy wspieraniu tych samych przedsięwzięć, zmianie ulegały formy tego wsparcia finansowego. Prześledzić to łatwo na przykładzie uzbrajania terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Przez wiele lat stosowano jako podstawową formę wsparcia dotacje dla gmin na uzbrojenie terenów pod nowe budownictwo. W tym wypadku tendencja jest bardzo jednoznaczna: od roku 1993 do roku 1998 mamy do czynienia z systematycznym spadkiem wydatków w wymiarze nominalnym i jeszcze bardziej w wymiarze realnym.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Trudno więc mówić o jakiś trwałych instrumentach finansowego wspomagania przez państwo budownictwa mieszkaniowego, z wyjątkiem dwóch wspomnianych.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Tyle na początek z mojej strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Dziękuję panu prezesowi. Możemy teraz przystąpić do wysłuchania drugiego sprawozdania. Dotyczyć ono będzie funkcjonowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Czy zrobi to pani prezes Irena Herbst?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Mam trudne zadanie, bo powinnam się zmieścić w piętnastu minutach, a sprawa wymagałaby szerszego naświetlenia. W dostarczonym państwu materiale znajduje się dokładny opis funkcjonowania Funduszu. Dokonany został on w dwóch częściach. W pierwszej jest opis działania całego programu i mechanizmów oraz instytucji, które on uruchomił. Pokazane są także wybory, jakie były dokonywane przez organizacje i podmioty, dla których cały program został stworzony. Położyliśmy także duży nacisk na zachowania gmin. Przytoczyliśmy także z konieczności krótką analizę zachowania się gmin i kształtowania popytu na środki z Funduszu.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">O popycie powiem na końcu wystąpienia przy okazji prezentacji planów funkcjonowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego w przyszłości. Na wstępie jednak zajmę się krótkim przedstawieniem zasad działania i przebiegu wdrażania systemu mieszkań na wynajem o umiarkowanych czynszach. W naszym materiale przedstawiliśmy to dosyć obszernie, bo aż na dziewięciu stronach. Jeśli kogoś z państwa interesowałyby jeszcze bardziej szczegółowe analizy, to Bank Gospodarstwa Krajowego nimi dysponuje i chętnie je udostępni.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">W rozdziale drugim naszego sprawozdania przedstawiliśmy wyniki działania Funduszu w latach 1996–1998, z bardziej szczegółowym pokazaniem co wydarzyło się w ostatnim roku, czyli w roku 1998. Sprawozdanie to podzieliliśmy według rodzajów kredytów, które udziela Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. Na portfel kredytowy składają się:</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">- kredyty udzielone na budownictwo czynszowe dla Towarzystw Budownictwa Społecznego i spółdzielni mieszkaniowych,</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">- udzielone gminom na dofinansowanie infrastruktury technicznej towarzyszącej budownictwu czynszowemu,</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">-kredyty na przedsięwzięcia termomodernizacyjne, które zostały uruchomione w połowie ub. roku. Chodzi tu o kredyty na wykonanie remontu lub modernizacji kotłowni, ciepłowni lub węzła cieplnego, albo budowie przyłącza do scentralizowanej sieci cieplnej. Jest to zgodne z rozporządzeniem ministra finansów z 12 marca ub. roku,</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">- pożyczki i kredyty na usuwanie skutków powodzi. Program ten został rozpoczęty w sierpniu 1998 roku po katastrofalnej powodzi na południu kraju.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Wszystkie dane statystyczne przytoczone zostały po kolei w tabelach z rozbiciem na wielkość i rodzaj kredytów, na podmioty korzystające z tych kredytów. Pokazana więc została struktura udzielania kredytów.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Przy programie termomodernizacji jest pokazane bardzo dokładnie nie tylko jakie to są podmioty, ale też jaki jest rozkład danych kredytów oraz jakie wskaźniki zmniejszania kosztów czy oszczędności energii były przypisane poszczególnym kredytom. Wydawało nam się, że ta analiza będzie dla posłów interesująca, jako że był to program uruchomiony przejściowo i po to, aby móc zebrać niezbędne doświadczenia potrzebne przy uruchomieniu czy raczej wdrożeniu ustawy o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych, która już w tej chwili działa.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Nie będę przytaczać, rzecz jasna, wszystkich cyfr, podam jedynie te najbardziej nas wszystkich interesujące. Chodzi o dwa wielkie portfele; portfel mieszkań czynszowych i portfel powodziowy.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Portfel pierwszy w 1998 roku został powiększony ponad sześciokrotnie w stosunku do roku 1997. Rozkład czasowy udzielania kredytów nie był równy, ponieważ ze względu na wybory samorządowe znaczna część gmin wstrzymała się ze złożeniem wniosków kredytowych. W związku z tym mieliśmy znaczna przerwę w rozpatrywaniu wniosków. Dopiero nowe władze samorządowe uruchomiły starania o kredyty. W efekcie znaczna część kredytów była udzielana dopiero pod koniec roku, głównie w listopadzie i grudniu. Stąd wzięła się pewna asymetria pod względem ilości udzielanych kredytów. Wykonanie planu kredytów ukształtowało się na poziomie 96,6%, a więc bliskie stu procent, co jest dobrym wynikiem przy wysokich sumach kredytów.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Opóźnione zostały wypłaty pieniędzy kredytobiorcom. Strategia polega na tym, że najpierw podejmuje się decyzje, potem dopiero następuje sukcesywne uruchamianie rat, czyli części kredytów. Przy każdej racie następuje sprawdzenie, czy środki zostały rzeczywiście dobrze zainwestowane i wykorzystane zgodnie z kanonami sztuki budowlanej.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Drugi wielki portfel, o którym trzeba powiedzieć chociażby ze względu na skalę uruchomionych środków, stanowi portfel powodziowy. Udzielonych zostało z Funduszu prawie 16 tysięcy pożyczek dla osób fizycznych i 60 kredytów dla osób prawnych.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Dwie kwestie wymagają wyjaśnianie, o czym zresztą piszemy w swoim materiale. Do tej pory nie została jeszcze wypłacona część pożyczek. Jak to jest możliwe? Jednak jest możliwe, ponieważ zarówno pożyczki jak kredyty były udzielane na takich zasadach ratalnych: przy pożyczkach były to dwie raty, a przy kredytach rat było oczywiście więcej.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Zgodnie z przepisami regulacyjnymi, w okresie udzielania kredytów obowiązywała karencja. W okresie karencji wszystkie podmioty korzystające z tej formy finansowania, miały prawo zmieniać przy pomocy aneksu do umowy, swoje potrzeby, a raczej zapotrzebowanie na kredyt. Było to możliwe do momentu upływu karencji.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Jeżeli kredyty i pożyczki były udzielane od sierpnia, a właściwie od pierwszych dni września 1997 roku, to rok karencji dla małych pożyczek mijał we wrześniu 1998 roku, a dla dużych kredytów, które stanowią jednak większą część realizowanych środków, trochę później. Karencja w ich przypadku obowiązuje do dwóch lat. Innymi słowy pozostało nam prawie 60 mln zł zobowiązań w stosunku do podpisanych umów o pożyczki kredytowe. Mogą one być jeszcze uruchomione w tym roku.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Jeśli chodzi o plany Krajowego Funduszu Mieszkaniowego na rok 1999, to dokładną informację przedstawiliśmy na końcu naszego opracowania dla posłów na stronie 14. Opisaliśmy tam w kilku punktach plany w zakresie udzielania kredytów na budownictwo czynszowe oraz infrastrukturę techniczną. Dane na rok bieżący zestawiliśmy w tabeli z wykonaniem kredytów w roku 1998.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Nasze plany sprowadzają się głównie do tego, aby uruchomić kredytowanie budowy 8,5 tysiąca mieszkań czynszowych na wynajem w systemie Towarzystw Budownictwa Społecznego oraz spółdzielni mieszkaniowych. Daje to na koniec roku 1999 narastająco liczbę ponad 14 tysięcy mieszkań, które byłyby sfinansowane w ciągu 3,5 - rocznego trwania programu budownictwa czynszowego na wynajem.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Przy tak szybko rozwijającej się akcji kredytowej sterowanie projektem i udzielaniem pożyczek i kredytów tylko z warszawskiej centrali banku jest niemożliwe. Dlatego Bank Gospodarstwa Krajowego już w roku 1998 uruchomił swój oddział we Wrocławiu. W oddziale tym generowane jest około 40% portfela kredytów statutowych i około 60% kredytów powodziowych. Lokalizacja tego oddziału ma ścisły związek z dużym portfelem kredytowym, o którym mówiłam. Wrocław przejmie obsługę całego portfela powodziowego.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Zdecydowaliśmy się także na uruchomienie na razie dalszych pięciu punktów obsługi klienta, czyli tak zwanych przez nas POK- ów. Są one zlokalizowane w centrach, a więc dużych miastach, w rejonie których istnieje największe zapotrzebowanie na nasz produkt.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Jeszcze pod koniec 1998 roku uruchomiony został formalnie taki punkt w Krakowie, który jednak praktycznie zacznie działać w pełni dopiero za dwa tygodnie. Niebawem, bo już 15 marca, odbędzie się otwarcie Punktu Obsługi Klienta w Poznaniu.</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Jeszcze w tym roku planujemy otwarcie kolejnych trzech Punktów Obsługi Klienta. Również w marcu, jak sądzę, uruchomiony zostanie POK w Szczecinie, w połowie roku w Gdańsku. Co do uruchomienia trzeciego punktu nie zapadła jeszcze decyzja.</u>
<u xml:id="u-5.22" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Zdajemy sobie sprawę, że jeżeli tempo wzrostu popytu na nasze produkty, czyli kredyty i pożyczki, będzie równie wysokie, jak ostatnio, to wcześniej czy później wystąpi problem zasilania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego w nowe i to znaczne, środki finansowe. W związku z tym już w ubiegłym roku podjęliśmy działania zmierzające do tego, aby część środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego pozyskiwać nie tylko z budżetu, ale także z rynku kapitałowego. Korzystając z tego, że do końca br. Bank Gospodarstwa Krajowego korzysta z pomocy technicznej Know How Foundu, uruchomiliśmy przy pomocy środków tego funduszu prace nad studium wykonalności emisji obligacji. Odbył się przetarg na wykonanie studium, które jest obecnie już wykonywane. Mamy nadzieje, że w kwietniu br. zakończone zostaną prace nad założeniami emisji obligacji budowlanych.</u>
<u xml:id="u-5.23" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Uruchomienie emisji obligacji przez BGK dla celów Krajowego Funduszu Mieszkaniowego planuje się w roku 2000 na kwotę około 50 mln USD. Wykonawcą studium jest doradca konsorcjów bardzo renomowanych banków i prawniczej angielskiej kancelarii.</u>
<u xml:id="u-5.24" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Dla potrzeb tego studium potrzebne było opracowanie badań popytu. Zrobiliśmy to w roku ubiegłym, aby określić z dużym prawdopodobieństwem, z jakim popytem powinniśmy się liczyć w najbliższych latach. Badanie zostało wykonane w listopadzie i grudniu ub. roku na próbie wszystkich gmin. Nie było więc doboru gmin w drodze losowania, ale badania objęły wszystkie gminy w Polsce, a więc miejskie i wiejskie - miejskie. Badania były skojarzone z aktywną promocją.</u>
<u xml:id="u-5.25" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Wybór terminu badań nie był przypadkowy i celowo został opóźniony. Chodziło nam o to, aby dochodziło do podpisywania umów kredytowych już po ukonstytuowaniu się nowych władz samorządowych.</u>
<u xml:id="u-5.26" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Aktywna promocja towarzysząca badaniom polegała między innymi na tym, że wysłaliśmy do wszystkich gmin w kraju ankiety wypełniane w obecności przeszkolonego ankietera. Przedtem dostarczyliśmy gminom cały podręcznik, stanowiący pomoc wręcz naukową dla korzystających z niego osób. Daliśmy gminom także trochę czasu na przygotowanie odpowiedzi na liczne pytania. Wiązało się to zwykle z koniecznością zwołania rady gminy lub zarządu gminy lub obydwu władz gminnych i odbycia rozmów.</u>
<u xml:id="u-5.27" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Można śmiało powiedzieć, że były to na ogół pierwsze rozmowy związane z lokalną polityką mieszkaniową danej gminy. Dotyczyły one jednak głównie zapoznania władz gminy z założeniami kredytowania budownictwa czynszowego na wynajem i w tym kontekście funkcjonowania Towarzystwa Budownictwa Społecznego w oparciu środki Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-5.28" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Przeprowadzone badania są również ciekawe ze względów poznawczych. Rozmawiałam na ten temat z panem przewodniczącym, posłem Tadeuszem Bilińskim. Obecnie wyniki badania są już niemal gotowe i kiedy będzie gotowe ostateczne opracowanie, wówczas przedstawimy je posłom obu Komisji. Uważamy, że jest to niesłychanie interesujący materiał poznawczy dla wszystkich zainteresowanych rozwojem budownictwa mieszkaniowego w Polsce, mających wpływ na politykę mieszkaniową, a z pewnością na dalsze losy budownictwa czynszowego o umiarkowanych czynszach.</u>
<u xml:id="u-5.29" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Jedno jest pewne - i to doskonale ilustrują dokonane badania - że popyt na kredyty rośnie lawinowo, podobnie jak lawinowo rośnie świadomość gmin w jaki sposób można wykorzystać instytucje finansowe, a więc także środki Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Dziękuję pani prezes za przedstawienie w miarę krótkiego sprawozdania obejmującego funkcjonowanie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Przystępujemy teraz do drugiej części posiedzenia, do pytań i wypowiedzi. Kto chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełJerzyJankowski">Mam pytanie do pana ministra Rafała Zagórnego. Głównym sprawdzianem skuteczności polityki mieszkaniowej państwa jest liczba oddawanych do użytku mieszkań oraz wielkość środków zaangażowanych w procesy remontowe istniejącej substancji mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełJerzyJankowski">Z przedłożonej przez Ministerstwo Finansów informacji na stronie 11 wynika dość dziwny obraz. Zacytuję ostatni fragment tej informacji: „Warto również przyrównać przedstawione w prezentowanej tabeli wydatki na sferę mieszkaniową w Polsce, bez skutków dla budżetu państwa z tytułu stosowanych ulg w podatku dochodowym od osób fizycznych i w podatku VAT, do wydatków w innych krajach na podobnym etapie rozwoju gospodarczego. Na Słowacji łączne wydatki na sfinansowanie sfery mieszkalnictwa w roku 1998 wynosiły 1,9% wydatków budżetu państwa, w Czechach 1,3%,a na Węgrzech 0,8% (w Polsce 4,0%)”.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełJerzyJankowski">Mimo woli nasuwa się pytanie, że skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Bo z jednej strony mamy znakomite wyniki finansowe, a z drugiej strony pod względem liczby oddawanych do użytku mieszkań na tysiąc mieszkańców Polska jest tylko przed Albanią.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Sądzę, że dopiero po kilku pytaniach zwrócimy się do przedstawicieli rządu o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełPawełArndt">Ja też miałbym kilka pytań dotyczących głównie materiałów, które otrzymaliśmy z Ministerstwa Finansów oraz Banku Gospodarstwa Krajowego. W pierwszym materiale znalazłem informację, że udział budżetu państwa w finansowaniu dodatków mieszkaniowych kształtuje się właściwie cały czas na niezmiennym poziomie 50–52%. Z informacji, które otrzymuję od gmin, udział budżetu państwa maleje, natomiast udział budżetów gmin jest coraz większy. Można się obawiać, że w roku 1999 te proporcje jeszcze zostaną zachwiane, ponieważ w budżecie państwa jest stosunkowo mniej środków niż w latach poprzednich.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełPawełArndt">Jak pan minister widzi ten problem w przyszłości?</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PosełPawełArndt">Drugie pytanie dotyczy Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Chciałbym wiedzieć, ile środków znajdowało się na koncie tego funduszu na koniec roku 1998. Nie mogłem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi w informacji. Jest w niej wiele cyfr, ale brak tej jednej, chyba najważniejszej, informacji. Może pani prezes powie, jakimi środkami dysponuje obecnie Krajowy Fundusz Mieszkaniowy.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PosełPawełArndt">Kolejne pytanie jest związane z kredytami z Funduszu Hipotecznego. Z informacji wynika, że swego czasu nie wykorzystano dosyć dużo środków, bo stanowiącą równowartość 16 mln dolarów. Dlaczego tak się stało?</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PosełPawełArndt">Ostatnia kwestia dotyczy wypowiedzi pana prezesa Sławomira Najnigiera. Powiedział on, że programy mieszkaniowe nakierowane są głównie na budownictwo własnościowe, a nie na budownictwo czynszowe. Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem tę wypowiedź. Może coś w niej przeoczyłem. Wydaje się jednak, że w roku 1998i bieżącym jedynym programem, który finansuje nowe budownictwo mieszkaniowe, jest program budownictwa czynszowego na wynajem z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełSiergiejPlewa">Sejm poprzedniej Kadencji uchwalił w zasadzie wszystkie ustawy, które sprzyjają budownictwu mieszkaniowemu. Taka jest opinia społeczności, z którą rozmawiam. Rozdzieliłbym dwa tematy. Jeden, to dodatki mieszkaniowe, o których była dzisiaj mowa, ustanowione w ustawie socjalnej. Mam na myśli ustawę o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Nie wiąże się to ze wzrostem budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PosełSiergiejPlewa">Druga ustawa wydaje się być szczególnie ważna. Chodzi o ustawę o niektórych formach wspierania budownictwa mieszkaniowego. To ona powołała do życia instytucję Krajowego Funduszu Mieszkaniowego oraz system Towarzystw Budownictwa Społecznego.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PosełSiergiejPlewa">Jestem pełen uznania dla funkcjonowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Stwarza ona dzisiaj warunki dla wzrostu budownictwa mieszkaniowego. Kredyty z tego funduszu cieszą się coraz większym wzięciem. Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, moim zdaniem, stwarza korzystne, sympatyczne warunki zachęcające do budowy mieszkań zarówno przez Towarzystwa Budownictwa Społecznego, jak i przez spółdzielnie mieszkaniowe typu lokatorskiego.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PosełSiergiejPlewa">Mam jedynie obawę, że pieniądze będące w dyspozycji Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, mogą się skończyć i że ich zabraknie dla wszystkich chętnych. Dopóki trzeba było dysponować własnym wkładem finansowym wynoszącym 50% kosztów inwestycji, dopóki oprocentowanie było nieco większe, to nie było wielu chętnych do skorzystania z kredytów Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Obecnie, kiedy udział własny wynosi jedynie 30%,a oprocentowanie redyskonta wynosi 0,5 i w styczniu br. stanowiło niewiele ponad 9% w stosunku rocznym, a obecnie około 7%, warunki są bardzo korzystne. Dlatego może nie starczyć środków dla tych wszystkich, którzy chcą realizować budownictwo czynszowe na wynajem.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PosełSiergiejPlewa">Ta forma budownictwa, zarówno w Towarzystwach Budownictwa Społecznego, jak i w spółdzielniach mieszkaniowych, dała możliwość podjęcia inwestycji osobom średniozamożnym, którym do wykupienia mieszkania za własne środki brakowało od 100 do 200 mln starych złotych. Dzisiaj przy pomocy kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, osoby te mogą uzyskać własne mieszkanie. Do posiadanych własnych środków dodają kredyt oraz premię z tytułu likwidacji książeczki mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#PosełSiergiejPlewa">Wydaje mi się, że ta forma budownictwa nabierze jeszcze większego rozmachu, kiedy będą już funkcjonować kasy mieszkaniowe. Można będzie z kas uzyskać dodatkowe pieniądze, powstaną nowe możliwości pozyskania kredytów i podejmowania nowego budownictwa.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#PosełSiergiejPlewa">Mam prośbę do kierownictwa Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. W związku z tym, że nadal doskonalone są metody jego funkcjonowania, należałoby trochę odformalizować niektóre procedury. Chodzi głównie o wnioski kredytowe. Nie mam na myśli różne formy zabezpieczenia kredytu. Takie zabezpieczenie bank musi posiadać.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#PosełSiergiejPlewa">Ale czy przy składaniu wniosku o kredyt z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego na budownictwo lokatorskie, czy jest konieczne przedstawienie na piśmie zakresu obowiązków inspektora nadzoru? Takie stawiane są obecnie wymogi.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#PosełSiergiejPlewa">Mówię o drobiazgach, ale czasami bywają one bardzo kłopotliwe. Dlatego mam prośbę o zreformowanie systemu udzielania kredytów pod kątem odbiurokratyzowania niektórych procedur. Należy usunąć z formalnego wniosku te wszystkie czynności, które nie stanowią zabezpieczenia bankowego.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#PosełSiergiejPlewa">Białostocczyzna w bardzo szerokim zakresie korzysta z kredytów z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego rozwijając budownictwo czynszowe Towarzystw Budownictwa Społecznego i spółdzielcze budownictwo lokatorskie. Mamy bardzo dużo chętnych do tego typu mieszkań, jest pełna obsada klientów. Dlatego zachęcam państwa z innych rejonów kraju, na których tego rodzaju budownictwo jeszcze się nie rozwinęło, do skorzystania z naszych doświadczeń. Myślę, że tego rodzaju budownictwo stwarza realną szansę zwiększenia rozmiarów budownictwa mieszkaniowego w naszym kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Nie wiem, czy wypowiedź pana posła Siergiusza Plewy potraktować jako zakończenie pierwszego etapu naszej dyskusji, a po udzieleniu odpowiedzi ponownie powrócić do pytań?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Zanim padną odpowiedzi, chciałbym zwrócić się z pytaniem dotyczącym wysokości środków na dodatki mieszkaniowe. Był to temat niezwykle drażliwy podczas debaty nad projektem budżetu państwa na rok bieżący. Środki przewidziane przez rząd na dodatki mieszkaniowe dla gmin wydawały się za małe, a w każdym razie były mniejsze od zaplanowanych na rok 1998.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PosełTadeuszBiliński">W trakcie dyskusji, którą w końcu ub. roku przeprowadziliśmy w podobnym gronie co dzisiaj na forum Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, pan prezes Sławomir Najnigier powiedział, że należy się spodziewać, iż kwota na dodatki wyniesie około 466, 3 mln zł.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Ponieważ w materiałach dostarczonych nam przez Ministerstwo Finansów na dzisiejsze posiedzenie podana została suma środków wydatkowanych na dodatki mieszkaniowe jedynie w ciągu trzech kwartałów roku 1998, chcę zapytać jakie środki zostały przeznaczone z budżetu państwa na ten cel w ciągu całego roku ubiegłego?</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Jak można przeczytać w informacji resortu finansów o dotacjach celowych dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych, w okresie do końca września 1998 roku wypłacono ponad 6 mln 4512 tysięcy dodatków na łączną sumę ponad 676 mln zł. W przeliczeniu na jeden średni dodatek daje to kwot 104,83 zł.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PosełTadeuszBiliński">Przystępujemy do udzielania odpowiedzi. Proszę, aby państwo sami ustalili kolejność zabierania głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Jeśli chodzi o pytanie dotyczącą poziomu wydatków w Polsce na sferę mieszkaniową i porównania go z poziomem podobnych wydatków w Czechach, na Węgrzech i na Słowacji, to trudno mi jest coś dodać. Podaliśmy tylko i wyłącznie fakty. Nigdy nie twierdziłem, ani też tego nie napisaliśmy w informacji dla państwa, że w Polsce jest tak dobrze, że już nie trzeba robić. Tego absolutnie nigdy nie twierdziłem w odniesieniu do sfery budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Czym można wytłumaczyć tak zaskakujące liczby? Z pewnością dwoma czynnikami. Pierwszym czynnikiem wpływającym na znaczne zaangażowanie budżetu państwa w wydatki na sferę mieszkaniową są z pewnością zaszłości. Chodzi o te wydatki, które budżet musi ponosić z tytułu wcześniej już zaciągniętych zobowiązań i wcześniej podpisanych umów praw nabytych przez osoby fizyczne czy też osoby prawne. Ta grupa wydatków, niestety, jeszcze przez jakiś czas będą stanowiły znaczną część środków, które na sferę budownictwa przeznaczamy z budżetu.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Drugi powód, to ubytki do budżetu z tytułu ulg podatkowych od osób fizycznych. Zaznaczam, że podawane przez nas liczby w informacji resortowej, nie obejmują ulg od osób prawnych oraz ubytków dla budżetu z tytułu niższego podatku VAT. Tego rodzaju ubytki, jak to poprzednio staraliśmy się państwu pokazać, nie powodują jakiegoś szczególnego przyrostu mieszkań, ponieważ tych mieszkań ludzie po prostu nie oddają do użytku, przynajmniej bardzo często tak się dzieje. Dlatego z tego powodu obraz statystyki oddawanych mieszkań jest trochę zafałszowany.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Jeśli chodzi o pytanie jak w przyszłości my widzimy nakłady na sferę mieszkaniową, to pragnę podkreślić, że rok 1999 jest rokiem dość specyficznym. Takim rokiem, jak sądzę, może być także rok następny. Skąd bierze się ta specyfika?</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Bierze się głównie z tego, że uruchamiamy obecnie, a myślę nie tylko o obecnym rządzie, nowe programy związane ze sferą mieszkaniową. Mam na myśli program termomodernizacji, kasy mieszkaniowe oraz inne. Pracujemy obecnie nad strategia mieszkaniową, która będzie nową propozycją podejścia do sposobu wydatkowania środków na sferę budowlano - mieszkaniową. Programy te będą narastać stopniowo.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Jak uruchomiliśmy program termo, który zawarty został w ustawie, którą państwo uchwaliliście, to z tego tytułu nie będzie jakiś bardzo dużych wydatków w roku bieżącym a nawet następnym. Wydatki te z budżetu państwa będą stopniowo rosnąć. Nowe programy i nowe podejście, które chcielibyśmy państwu zaproponować już niedługo, bo jesteśmy już na etapie ostatnich uzgodnień, pokażą państwu, że wydatki będą w przyszłych latach lepiej wydatkowane. Chodzi o to, aby prz7nosiły one lepsze efekty w postaci nowo oddawanych do użytku mieszkań. Jednocześnie zdobędziecie państwo tego, że w przyszłych latach środki będą wydatkowane. Jeśli bowiem wchodzi w życie nowy program, to musi on generować określone środki budżetowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełSiergiejPlewa">Przepraszam, że wypowiadam się poza kolejnością, ale powiem ad vocem kilka zdań. Panie ministrze, pan w swojej wypowiedzi używa cały czas słowa „ubytki”. Wydaje się, że z powodu ulg podatkowych budżet nie tylko nie ponosi ubytków, ale raczej korzyści.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PosełSiergiejPlewa">Mój kolega, poseł poprzedniej kadencji, pan Roman Nowicki, wyliczył bardzo dokładnie, że z powodu ulg mieszkaniowo - remontowych budżet państwa odnosi korzyści w postaci zwiększonego zapotrzebowania na produkcje i zbyt materiałów budowlanych, wzrost usług itd. A to, że nie wszystkie wznoszone budynki i mieszkania, są oficjalnie zgłaszane d odbioru jako nadające się do użytku, to nie stanowi dla nikogo żadnej ujmy. Na wybudowanie tych mieszkań trzeba było zużyć materiały urządzenia.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PosełSiergiejPlewa">Dlatego uważam, że trzeba jeszcze dalej pójść z system ulg podatkowych. Poprzedni minister budownictwa, pani poseł Barbara Blida informował swego czasu Komisję, że zostało wydanych aż kilkaset tysięcy pozwoleń na budowę domów mieszkalnych. Jeśli nawet te zezwolenia zostały spożytkowane w 80 czy 90%, to i tak wybudowano kilkaset tysięcy domów, na które zużyto ogromne ilości materiałów budowlanych. To są nie tylko nowe mieszkania, ale nowe miejsca pracy dla tysięcy osób.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PosełSiergiejPlewa">Wydaje się, że nie można ubolewać nad tym, że te budowle i mieszkanie nie zostały oficjalnie przekazane do użytku. Najważniejsze, że te domy powstały i ludzie mają gdzie mieszkać.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełJerzyJankowski">Też ad vocem: podzielam wiele poglądów wypowiedzianych przez pana ministra, ale chciałbym znać pana opinię, a nie rządu w sprawie zaszłości, stanowiących duże obciążenie dla budżetu państwa i w ogóle dla sektora mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełJerzyJankowski">Czy pan mógłby powiedzieć nam dzisiaj, jaki jest pana stosunek do inicjatywy poselskiej w sprawie zmiany ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Nie wiem, w jakiej kolejności państwo będziecie udzielali odpowiedzi i czy pan minister odpowie najpierw na ostatnie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Niestety, nie mogę się zgodzić z takim sposobem myślenia, że na skutek ulg w podatku od osób fizycznych mamy przybytki do budżetu, a nie ubytki. Środki, które są przeznaczane na budowę mieszkań i domów, nie biorą się z nikąd. To nie jest tak, że tych pieniędzy nie ma, ale ponieważ są ulgi podatkowe, to te p9enjiądze się pojawiają i w związku z tym są dodatkowe środki w budżecie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Te pieniądze i tak byłyby w obrocie. Albo byłyby wydatkowane na budownictwo, albo na coś innego i tez przyniosły by podatek VAT. Ale byłby on większy i wynosiłby nie 7% ale 22%. Ten sposób myślenia mi nie odpowiada, ja go po prostu nie podzielam.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Drugie pytanie dotyczyło zaszłości.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełJerzyJankowski">O nich pan minister mówił. Jedno z takich zaszłości stanowią zobowiązania z tytułu wykupywania odsetek od udzielonych kredytów mieszkaniowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Pracujemy obecnie nad tym problemem. Chodzi o stary portfel kredytów mieszkaniowych i zaległości w kwocie 5,5 mld zł, które należą się głównie PKO BP. Za wcześnie jednak mówić dzisiaj o konkretnych propozycjach rozwiązania tej kwestii. Chciałbym, abyśmy dobrze się rozumieli. Te kredyty są w PKO BP równoważone określoną ilością lokat pieniężnych. Dlatego nie można tego problemu rozwiązać tak, że kredyty się umorzy i państwo przestanie wypłacać bankowi odsetki.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Jeśli chcielibyśmy te kredyty umorzyć, to trzeba najpierw znaleźć kwotę 5,5 miliarda zł, które trzeba by skierować do PKO BP, żeby zrównoważyć umorzenie. O takim rozwiązaniu nie możemy mówić.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Mogę jednak poinformować państwa, że mamy pełną świadomość problemu, który jest związany z tym ogromnym bagażem zaległości. Znane nam są ostatnie wyniki działalności PKO Możemy zatem polemizować, może nie dzisiaj, ale ja bym polemizował, czy jest to wyłącznie efekt tych starych zaległości kredytowych. Proszę mi wierzyć, że pracujemy nad tym problemem.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Proponowałbym jednak utrzymanie ustalonego porządku dzisiejszych obrad. Tak więc strona rządowa najpierw udzieli odpowiedzi na zadane pytania, a dopiero następnie przystąpimy d drugiej rundy pytań i wypowiedzi. Jak się mogłem zorientować, liczba dyskutantów ulegnie zwiększeniu; jest wielu chętnych do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Chciałbym udzielić najpierw odpowiedzi na kilka pytań, które skierowane były pod moim adresem czy też mego Urzędu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Pan poseł Paweł Arndt pytał o udział finansowania wydatków na dodatki mieszkaniowe pomiędzy rządem a samorządem. Dotychczas statystycznie na jedną złotówkę z budżetu państwa przypadała jedna złotówka z budżetu samorządów. Nie wiem, jak te proporcje kształtowały się w roku 1998, w każdym razie w latach poprzednich były bardzo stabilne.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Rozkład wydatków na dodatki mieszkaniowe w poszczególnych gminach był bardzo różny. Zdarzały się przypadki, kiedy na jedną złotówkę rządową przypadały cztery złotówki samorządowe. Były jednak takie gminy, w których dodatki mieszkaniowe stanowiły prawie 10% wydatków całego budżetu. Ale bywało też odwrotnie. Inaczej mówiąc proporcje wydatków układały się bardzo różnie w zależności od sytuacji finansowej i struktury własnościowej budynków mieszkalnych w danej gminie.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Nie wiemy, jak sytuacja będzie się kształtować po przyjęciu tegorocznego budżetu. Gdybyśmy jednak tylko ekstrapolowali wydatki roku 1998 na dodatki mieszkaniowe, a jest to kwota w stosunku do przewidywanego wykonania wydatków w roku ubiegłym tylko o 10 mln zł mniejsza, a więc sięgająca około 456 mln zł. To wówczas potrzeba by było około 600 mln zł. Tymczasem budżet państwa na rok bieżący przewiduje na ten cel kwotę 414 mln zł. Nie wiemy, jaka będzie reakcja samorządów na tę sytuację.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Gdyby pozostała kwota zapisana w budżecie na obecnym poziomie, to oznaczałoby w praktyce przerzucenie ciężaru wydatków na budżety samorządowe.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Padły pytania dotyczące funkcjonowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Myślę, że najlepiej odpowie na nie pani prezes Irena Herbst.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Jeśli chodzi o Fundusz Hipoteczny, to zgadzam się z wypowiedzią pana posła Pawła Arndta. Był to program w naszej ocenie zbyt wczesny, jak na nasze warunki, jego start odbył się za wcześnie. Dlatego można mówić o porażce. Ostatnie pieniądze z tej pożyczki zostały przeznaczone na finansowanie skutków powodzi, która miała miejsce w roku 1997. Decyzję w tej sprawie podjął rząd zaraz po powodzi.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Było to przyznanie się do tego, że środki z Funduszu Hipotecznego nie były wykorzystane.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Mówiąc o proporcjach między budownictwem czynszowym a na własność, miałem na myśli o jednym. Praktycznie Krajowy Fundusz Mieszkaniowy jest podstawowym instrumentem wspierania budownictwa czynszowego. Jeżeli porównamy planowane wydatki na ten cel, to stanowi to ledwie 10% wszystkich wydatków budżetowych. A więc jest to tylko margines.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Gdybyśmy jeszcze te wydatki porównali do sumy wydatków i ulg, a przewiduje się, że wyniesie ona 5mld 571 mln zł, to wydatki na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy stanowiłyby trochę więcej niż 4% tej sumy. W tym sensie mówiłem o marginalnej roli funduszu w ogólnych wydatkach na sferę mieszkaniową.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Czy to jest prawidłowe? Osobiście uważam, że tak nie jest. Takie proporcje pokazują, że program mający być podstawowym programem adresowanym do osób, które jeszcze nie dają sobie rady na komercyjnym rynku mieszkaniowym, stanowi on ciągle tylko margines.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Kolejna sprawa wiąże się z funkcjonowaniem Krajowego Funduszu Mieszkaniowego w roku bieżącym. W dyskusji zarysowały się dwie opinie: jedna dość sympatyczna pana posła Siergieja Plewy, i druga wyrażająca niepokój. Tę drugą wyraził pan poseł Jerzy Jankowski mówiąc, że kredyty są za tanie, a udział własny za niski.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Reprezentuje osobiście taki pogląd, że poczekajmy najpierw na popyt, o którym mówiła pani prezes Irena Herbst. Badania przeprowadzone przez Krajowy Fundusz Mieszkaniowy pokazały, że popyt na kredyty z tego funduszu jest duży i stale rożnie. Należałoby wobec tego tylko utrzymać te tendencję.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Korekty systemu można dokonać wtedy, kiedy będziemy już budować 50,a może więcej, tysięcy mieszkań z pomocą środków funduszu, ale nie róbmy tego teraz, bo na to jest za wcześnie.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Konsekwencja takiego poglądu i takich wyników badań, jest stałe zasilania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego w środki budżetowe. Fundusz ten przez wiele lat lokował swoje pieniądze w państwowych papierach wartościowych i kwota 1 miliarda 156 mln zł, która jest planowaną sumą zasilania od początku istnienia funduszu do początku roku 1999, jest kwota znaczną i dosyć trudną do wykorzystania.</u>
<u xml:id="u-20.15" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Natomiast przewidujemy diametralną zmianę sytuacji; popyt na środki funduszu będzie dużo większy. W roku 1999 planowane wydatki z funduszu przekroczą kwotę 500 mln zł. Będzie to zatem kwota 2,5 razy wyższa, niż przewidywana dotacja z budżetu państwa. Jeśli nadal te tendencje się utrzymają, to oznacza, że rok 1999 jest ostatnim rokiem, kiedy Krajowy Fundusz Mieszkaniowy będzie miał rezerwę środków.</u>
<u xml:id="u-20.16" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Dlatego w prognozach średnioterminowych, przygotowanych przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, przewidujemy, iż będzie istniała konieczność bardziej zdecydowanego zasilania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego z budżetu państwa w latach następnych W roku 2000 byłaby to kwota 632 mln zł, w 2001 - 852 mln, 2002 - ponad 900 mln i w roku 2003 około 980 mln zł. To są wartości w przewidywanych kwotach nominalnych, a zatem to nie są kwoty porównywalne z cenami z rokiem bieżącym.</u>
<u xml:id="u-20.17" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Tak więc jeżeli nie będziemy systemu funkcjonującego na bazie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, budownictwo społeczne będzie rosło co najmniej 2–3 razy rokrocznie i te prognozy są z tego punktu widzenia optymistyczne. Ale ich konsekwencją musi przede wszystkim większe zasilanie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-20.18" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Pan poseł Siergiej Plewa mówił o sympatycznych warunkach dla funkcjonowania budownictwa. Otóż te warunki mogą być jeszcze bardziej sympatyczne. Rząd wniósł ostatnio projekt nowelizacji ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. W projekcie tym przewidujemy wprowadzenie preferencyjnej nowej formy wspierania budowy infrastruktury technicznej pod budownictwo mieszkaniowe. Ponadto proponujemy pewne drobne, ale bardzo istotne korekty, w udzielaniu kredytów dla Towarzystw Budownictwa Społecznego.</u>
<u xml:id="u-20.19" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Tak więc proponujemy kilka nowych zmian. Dotychczas Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które powstawało bez majątku własnego, musiało korzystać z poręczenia podmioty trzeciego. W niektórych sytuacjach było to bardzo kłopotliwe. Dlatego proponujemy w nowelizacji, że Bank Gospodarstwa Krajowego będzie mógł odstąpić od tej zasady. Wystarczającym zabezpieczeniem będzie nieruchomość, czyli grunt i budynek wzniesiony ze środków pożyczonych z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-20.20" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">W projekcie noweli znajdują się ponadto jeszcze inne liczne korekty, które sprawią, miejmy nadzieje, że warunki funkcjonowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego będą jeszcze bardziej sympatyczne.</u>
<u xml:id="u-20.21" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Oczywiście, trzeba się będzie w przyszłości zastanowić, czy należy np. korzystać z 10-procentowego umorzenia kredytu, tak jak to obecnie przewiduje ustawa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Uważam, że obecnie, kiedy w tym systemie budujemy nie więcej, niż półtora tysiąca mieszkań, jak to było w zeszłym roku, jeszcze nie jest czas na dokonywanie korekt systemu.</u>
<u xml:id="u-20.22" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Wyrażam również obawę, że mogą się skończyć pieniądze znajdujące się na koncie Krajowy Fundusz Mieszkaniowego. Uważam jednak, że jest to dobra wiadomość, a nie zła.</u>
<u xml:id="u-20.23" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">W dyskusji nastąpiła wymiana opinii na temat roli ulg w podatku dochodowym od osób fizycznych. Chodzi o tak zwane ulgi remontowe i mieszkaniowe, budowlane. Nie dostrzegam konsekwencji w wywodzie przeprowadzonym przez pana posła Jerzego Jankowskiego. Chwali pan system ule, ale jednocześnie o ile pamiętam w roku 1996 pan poseł głosował za tym, aby zmniejszyć role ulg mieszkaniowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełJerzyJankowski">Ależ broń Boże!</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Jeśli nie pan osobiście, to w każdym razie pana klub poselski głosował za takim rozwiązaniem. Jest to element dużo głębszej dyskusji na temat ulg podatkowych i ich roli. Nie chciałbym w tej chwili czynić z tego głównego problemu naszego posiedzenia. W tym półroczu czeka nas jeszcze debata na temat systemu podatkowego i dostosowania tego systemu do wymogów Unii Europejskiej. Myślę, że będzie to doskonała okazja do głębszej dyskusji na ten trudny temat.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Osobiście jednak wstrzymałbym się za tak jednoznaczną oceną funkcjonowania ulg budowlanych. Jeśli bowiem prześledzimy funkcjonowanie ulg podatkowych w ujęciu dynamicznym, a nie jako zbitki luźnych zdarzeń, to okaże się, że poszczególne elementy ulg odgrywały w różnym czasie bardzo różną rolę. A mamy obecnie aż siedem takich elementów systemu ulg.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Ze starej ulgi budowlanej zostały w obecnie obowiązującym systemie podatkowych praktycznie dwa elementy. Pozostało prawo do ulgi nabyte przez osoby, które już weszły w ten system. Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie wypowiedział się w tej kwestii. Pozostała także ulga budowania mieszkań czy domów na wynajem przez osoby fizyczne. Rola pozostałych ulg zmalała bardzo różnie, od kilku do kilkunastu razy w zależności od kategorii ulg.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Dlatego proponowałbym, aby odłożyć na później dyskusję o ulgach podatkowych i wstrzymać się od jednoznacznych sądów na ich temat.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Jeszcze kilka słów o zobowiązaniach wynikających z przeszłości. Ciąży na nas odium zaszłości są to wydatki sztywne, które budżet musi ponieść. Obecnie firma Artur Andersen przeprowadza rzetelny, porządny audyt starego portfela kredytowego, chodzi o kredyty zaciągane przez spółdzielnie mieszkaniowe, w banku PKO BP. Stanie się to podstawą dużo głębszych decyzji, niż to przewiduje poselski projekt nowelizacji ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, która upoważnia rząd do wypłat mających na celu pomoc w spłacie kredytów spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Ostateczne wnioski będą nam znane dopiero w kwietniu br. i na ich podstawie podjęta zostanie decyzja, czy nie zaproponować parlamentowi ustawy o restrukturyzacji długu. Skala tego długo jest bardzo duża, nominalnie jest to kwota dwukrotnie wyższa niż wynosi kapitał własny banku PKO BP. Nie można sprywatyzować tego bank bez rozwiązania problemu starych kredytów spółdzielczych, i nie można rozwiązać problemu starych kredytów spółdzielczych bez spojrzenia na przyszłość banku PKO BP. Jest to zatem bardzo subtelna i trudna sytuacja.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">W tej sprawie z uwagi na to, że zgodnie z planem prywatyzacji banku PKO BP ma to się odbyć w roku przyszłym, rząd nie będzie ujawniał wyników raportu, o którym wspomniałem. Mogłoby to rzutować bowiem na wyniki i zainteresowanie prywatyzacją tego banku. Natomiast wnioski w tej sprawie będziemy mogli komisjom sejmowych przedstawić w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Była to, jak sądzę, odpowiedź na ostatnie zadane przez posłów pytania.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Chciałbym poinformować, że pan minister Rafał Zagórny ma dodatkowe, ważne zajęcia. Dlatego zwraca się z uprzejmą prośbą do pań i panów posłów i skierowanie teraz ewentualnych pytań do niego, aby mógł jeszcze się do nich odnieść przed opuszczeniem naszego posiedzenia. Czy są takie pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Mam pytanie tego rodzaju: kiedy można się spodziewać uruchomienia systemu oszczędzania w kasach oszczędnościowo - budowlanych. Chodzi mi o kasy, w sprawie których uchwalona została ustawa w czerwcu 1997. Kiedy ruszy ten system oszczędzania na mieszkania?</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Skoro jestem przy głosie; dlaczego nie padły odpowiedzi na wszystkie postawione przez posłów pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Odpowiedzi zostaną udzielone później.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Chciałbym, aby mojej wypowiedzi pan minister Rafał Zagórny wysłuchał przed wyjściom z obrad, bo może być ona istotna i wzajemnie pomocna.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Pierwsze pytanie; czy Ministerstwo Finansów sprawdzało, jakie elementy weszły do informacji na temat nakładów na sferę mieszkaniową w Polsce i w innych krajach? Ze swojej strony zbierał informacje na ten temat przez ambasady polskie sondaż w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Ze względu na bardzo różne czynniki składające się na końcowy wynik, odpowiedź jest bardzo trudna, dlatego że te czynniki są trudno porównywalne. Czy Ministerstwo Finansów to sprawdzało?</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Na podstawie posiadanych przeze mnie danych twierdzę, że informacje przedstawione przez Ministerstwo Finansów na stronie 11 są nieprawdziwe. Podeprę swój sąd jeszcze jedną informacje, która być może umożliwi nam szersze spojrzenie na tę sprawę. Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji padły bardzo optymistyczne zapewnienia, że budżet państwa bardzo dużo przeznacza środków na sferę mieszkaniową. Przypomnę, że zawsze rozpatrujemy te kwestie w świetle danych porównywalnych.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Według danych Ministerstwa Finansów w roku 1992 na sferę mieszkaniową w bardzo trudnym okresie transformacji ustrojowej, przeznaczaliśmy 2% produktu krajowego brutto. Według tej samej tabeli w roku 1999 wydajemy 0,4% produktu krajowego brutto z małą poprawką. W roku ubiegłym udział ten wynosił 0,6%. To są dane porównywalne.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Jeżeli dodamy do tych wydatków budżetowych to wszystko, co państwo wydaje na ulgi podatkowe, to trzeba by było dodać to do danych z lat poprzednich i dopiero później dokonać porównania. To trzeba porównywać w jednakowych układach odniesienia, a nie tak konstruować dane, które stanowią swego rodzaju dezinformację.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Kolejna sprawa. Zastanawiam się, jaki jest cel sporządzenia materiału informacyjnego przez Ministerstwo Finansów. Może jest to jakaś próba szkolenia czy dodatkowych informacji dla ludzi zajmujących się problematyką mieszkalnictwa i budownictwa. Mówimy przecież już po uchwaleniu budżetu państwa na rok bieżący i robimy to w sposób nie dynamiczny, ale statyczny.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Materiał sporządzony dla posłów jest bardzo smutny, ponieważ uzmysławia posłom, jaka jest skala tragedii, myślę o polityce mieszkaniowej. Opinie tę uzasadnię przy pomocy dostarczonego nam materiału. W informacji na samym początku wymienia się siedem instrumentów finansowych wspierających sferę mieszkaniową, jak to nazywa Ministerstwo Finansów. Tylko pięć stanowią instrumenty, które funkcjonowały, a dwa w ogóle jeszcze nie ruszyły. To mówi, jak słabe jest instrumentarium polityki finansowej państwa wobec budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Na pierwszym miejscy wymienia się dodatki mieszkaniowe. Ten instrument funkcjonuje już od kilku lat. Dalej wymienia się w materiale resortowym pożyczki i kredyty z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. I ta forma pomocy, jak dzisiaj mówiono na posiedzeniu, zaczyna się dobrze rozwijać. Mam taki sam pogląd na tę sprawę.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Kolejny instrument, to kredyty z Funduszu Hipotecznego. Ten instrument ciągle znajduje się dopiero na starcie, wiele spraw nie zostało jeszcze d końca załatwionych i fundusz w zasadzie też nie ruszył.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Dotacje dla gmin na uzbrojenie terenu pod budownictwo mieszkaniowe, to kolejna pozycja wymieniona w informacji ministerstwa Finansów. Takich dotacji już nie ma, a wiec ten instrument nie funkcjonuje. Mówi się tylko, że na ten cel będą przeznaczone ewentualnie kredyty z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Podobnie jest z rekompensatami dla kandydatów na członków spółdzielni mieszkaniowych objętych listami prowadzonymi przez wojewodów. Ten instrument te już przestał funkcjonować. Na rok 1999 nie są już przewidywane dotacje na wypłatę rekompensat.</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Inaczej jest z premiami dla inwestorów realizujących przedsięwzięcia termomodernizacyjne. Co prawda ustawa o wspieraniu takich przedsięwzięć została uchwalona pod koniec ubiegłego roku przez parlament, ale ciągle nie funkcjonuje, bowiem nie ukazały się ważne przepisy wykonawcze. Jak stwierdza się w materiale resortu finansów, prace nad tymi aktami dopiero ś finalizowane łącznie z procedurami wdrożenia programu. Bank Gospodarstwa Krajowego, który jest najważniejszym ogniwem sterowania pomocą państwa dla tego systemu, aktualnie realizuje pierwszy etap działań promocyjnych, przygotowując współpracę z największymi bankami krajowymi, dysponującymi odpowiednią siecią oddziałów w terenie.</u>
<u xml:id="u-26.12" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Ostatnim instrumentem finansowego wspomagania sfery mieszkalnictwa ze środków budżetu państwa, który wymienia informacja resortowa, to premie dla oszczędzających w kasach oszczędnościowo - budowlanych. I ten instrument nie działa, bo nie ma nowelizacji ustawy o kasach oszczędnościowo - budowlanych.</u>
<u xml:id="u-26.13" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Tak więc spośród siedmiu nowych instrumentów wspomagania funkcjonują tylko dwa. Taka jest aktualnie sytuacja.</u>
<u xml:id="u-26.14" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Nie chodzi mi o krytykowanie Ministerstwa Finansów, ale o zwrócenia uwagi na konieczność zrobienia czegoś, co popchnie sprawę wyraźnie do przodu.</u>
<u xml:id="u-26.15" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Korzystając z okazji chciałbym państwu przypomnieć dokument przygotowany w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Mam na myśli strategię średniookresową, chyba do roku 2004. Materiał ten został przyjęty przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów w czerwcu ubiegłego roku. Komitet obradował wtedy pod przewodnictwem pana wicepremiera Leszka Balcerowicza, a materiał Urzędu Mieszkalnictwa został przyjęty bez żadnych uwag.</u>
<u xml:id="u-26.16" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Można powiedzieć, że w tym materialne była sama radość i nadzieja na stabilizacje w przyszłości polityki mieszkaniowej państwa. Ale już po kilku tygodniach publicznego funkcjonowania materiał ten, a właściwie zawarte w nim założenia programowe nazwane przez autorów strategią, zostały zniszczone.</u>
<u xml:id="u-26.17" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Przypomnę, że jednym z podstawowych elementów tej strategii były bardzo wysokie mieszkaniowe ulgi remontowe i inwestycyjne. Były one mniej więcej o 30% wyższe od tych, które obowiązują obecnie. Przewidywano także kredyty dla gmin na uzbrojenie terenów pod budownictwo mieszkaniowe, mówiło się o kasach budowlanych i o jeszcze kilku bardzo dobrych instrumentów wspomagania sfery mieszkalnictwa.</u>
<u xml:id="u-26.18" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Dokument jednak przestał funkcjonować. Być może stanie się częścią składową nowego opracowania rządowego. Żałuje tylko, że tak to się skończyło.</u>
<u xml:id="u-26.19" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Na koniec dwie uwagi. Pan minister Rafał Zagórny powiedział, że trudno liczyć na poprawę sytuacji w roku 1999 i chyba także następnym. Mamy bowiem rok wprowadzania aż czterech reform o podstawowym znaczeniu i nie mamy pieniędzy na sferę mieszkaniową. Ale za nami rok 1998 i w tym roku również nastąpił spadek wydatków budżetowych na sferę mieszkaniową do bardzo niskiego poziomu. Tymczasem koalicja rządowa startując do wyborów zapowiadała wzrost wydatków na cele mieszkaniowe o 20%, tymczasem realnie spadły one aż o 27%. A więc w stosunku do zapowiedzianego wzrostu wydatki spadły aż o 47%. A przecież w roku 1998 nie było jeszcze tych głównych reform. Dlatego nie można wszystkiego tłumaczyć trudnym rokiem 1998.</u>
<u xml:id="u-26.20" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Kilka zdań na temat ulg podatkowych. Chciałbym, aby pan minister potraktował moje uwagi, jako pytanie.</u>
<u xml:id="u-26.21" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Mówi się, że gdyby nie było ulg podatkowych, to pieniądze wpływające do budżetu państwa można by skierować na inne cele i byłyby to bardzo wysokie wpływy. Przypomnę wobec tego panu ministrowi pewną sprawę, o której pan minister już nie pamięta, a interesujące byłoby to sobie przypomnieć. W roku 1993 prowadziliśmy w Sejmie batalie o ulgi inwestycyjne i remontowe. Rząd zgłosił wówczas projekt zniesienia ulg remontowych.</u>
<u xml:id="u-26.22" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">W poprzednich latach, to znaczy w okresie 1992–1993,a więc za rządów poprzedniej koalicji, łączne ulgi mieszkaniowe wynosiły 73 mln zł, które podatnicy mogli odliczyć od podstawy opodatkowania. W roku 1994 roku ulgi zmalały do 24 mln zł.</u>
<u xml:id="u-26.23" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Jak wynika z materiałów przygotowanych przez Ministerstwo Finansów, z roku na rok oficjalnie wydatki na remonty zmalały o 40%. Tak niski był pułap odliczeń [podatkowych od podstawy opodatkowania, że zaczęły się ucieczki w szarą strefę, nie brano rachunków VAT-owskich, itd. Tak więc budżet państwa z tego powodu raczej stracił, niż zyskał.</u>
<u xml:id="u-26.24" who="#PrzedstawicielZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Powiedziałem tylko o jednym elemencie całej sprawy z ulgami podatkowymi, bowiem wiele jest innych dowodów na to, że ulgi mieszkaniowe nadal są potrzebne. Najmocniejszym argumentem przemawiającym za ulgami jest akceptacja wspomnianego dokumentu Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast przez pana wicepremiera Leszka Balcerowicza. W tej strategii urzędu zakładano wyższe ulgi inwestycyjne i remontowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Poproszę teraz pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Zacznę od krótkich odpowiedzi na konkretne pytania. Jeśli chodzi o kasy budowlano - oszczędnościowe, to jutro w Sejmie rozpoczyna prace podkomisja, która zajmie się projektem nowelizacji ustawy. Mam nadzieje, e jej prace będą przebiegały sprawnie i nic nie stanie na przeszkodzie, aby dokonać niezbędnej nowelizacji zgodnie z projektem rządowym.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Skąd Ministerstwo Finansów czerpało dane do informacji porównującej wydatki budżetu państwa na sferę mieszkaniową w Polsce i w innych krajach ościennych. Są to dane z materiałów USAID, z których myśmy tylko skorzystali. Tyle na ten temat mogę jedynie powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Odnośnie wypowiedzi pana Romana Nowickiego; pewne informacje podane przez pana są prawdziwe, a pewne, niestety, mijają się z prawdą. Ich pomieszanie powoduje powstanie obrazu, która pan Roman Nowicki maluje już od dłuższego czasu. Mogę jedynie powiedzieć, że jeśli porównamy udział wydatków na sferę budowlano - mieszkaniową w produkcie krajowym brutto, wliczając w to ulgi podatkowe, to w roku 1993 roku udział ten wnosił 1,8%, a w roku 1999 niecały 1%.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Spadek wydatków jest więc znaczny, ale je go nie tłumaczyłem tym, że znajdujemy się w roku wielkich reform. Wszyscy państwo mieliście możność to słyszeć. Przynajmniej w tak zacnym gronie mogę być spokojny, że znowu moich słów się nie przekręci. Mam nadzieję, że tym razem pan Roman Nowicki z tego stwierdzenia się wycofa.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Mówiłem natomiast o tym, że mamy rok specyficzny, ale nie na skutek reform, ale tego, że ruszają pewne programy i one będą generować większe wydatki w kolejnych latach. Powiedziałem także, że nawet w 2000 roku nie należy się spodziewać, że te wszystkie programy będą na tyle zaawansowane, że będą generowały duże wydatki budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Jeśli chodzi o pieniądze, które jak wiadomo nie biorą się znikąd, to znowu interpretacja moich słów jest niewłaściwa. Już się do tego przyzwyczaiłem, jeśli chodzi o pana Romana Nowickiego.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRafałZagórny">Mówiłem wyraźnie, że pieniądze, które zostają wydane na budownictwo, przynoszą określone wpływy dla budżetu państwa z tytułu różnych podatków, w tym również podatku VAT. Ale te pieniądze nie biorą się znikąd. Moja myśl była taka, że te pieniądze byłyby w obrocie i byłyby wydane częściowo na budownictwo i częściowo na inne cele. Pieniądze te przyniosłyby również dochody do skarbu państwa. Byłyby to dochody takie same, albo wyższe, na przykład przy podatku VAT wynoszącym 22%.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Odczuwam osobistą satysfakcję, że jedyne systemy funkcjonujące dzisiaj, które stanowią finansowe wsparcie budownictwa mieszkaniowego, są tymi, które z inicjatywy rządowej zostały uchwalone przez parlament poprzedniej kadencji. Idąc tym tropem można powiedzieć, że posłowie poprzedniej kadencji mieli szczęśliwą rękę do budownictwa.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PosłankaBarbaraBlida">Pozostawiłam po sobie w Urzędzie Mieszkalnictwa materiał, który nazywał się założeniami budowy 500 tysięcy mieszkań w ciągu 5 lat. Może by pracując nad narodowym programem budowy mieszkań, zapowiadanym przez pana premiera Jerzego Buzka, warto było sięgnąć do tego programu. Został on pozytywnie zaopiniowany przez ówczesny Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PosłankaBarbaraBlida">W dokumencie tym znajduje się również wyliczenie obciążeń budżetowych, jakie powinny być poniesione na realizację tego programu. Zakładał on wybudowanie rocznie 40 tysięcy mieszkań własnościowych, 50 tysięcy mieszkań na wynajem i 10 tysięcy mieszkań socjalnych.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#PosłankaBarbaraBlida">Można oczywiście ten program poddać korekcie, można wprowadzić do niego nowe rzeczy, ale jest pewien szkielet, pewna propozycja do przemyśleń, nad którymi wówczas również dyskutował ówczesny minister finansów. A jak wiadomo minister finansów zawsze patrzy tylko na sprawy w horyzoncie czasowym jednego roku, nie jest w stanie spojrzeć w dalszej perspektywie kilku lat.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#PosłankaBarbaraBlida">Szczególnie to jest widoczne w dyskusjach nad ulgami podatkowymi.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#PosłankaBarbaraBlida">Skoro nie mamy stabilnego systemu wspomagającego wszystkie systemy budownictwa w Polsce. Tak bardzo takiego systemu potrzeba nie tylko ze względu na to, że ludzie nie mają gdzie mieszkać, ale także z tego powodu, że potrzebujemy nowych miejsc pracy ze względu na przeprowadzaną restrukturyzacje wielu gałęzi przemysłu.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#PosłankaBarbaraBlida">Musimy pamiętać o jednym, a mianowicie, że ulga w podatku dochodowym mobilizuje czy zachęca do zainwestowania własnych pieniędzy. Może właśnie ten element jest tak bardzo ważny. W ten bowiem sposób pozyskujemy dodatkowe pieniądze, których nigdy w inny sposób byśmy nie pozyskali.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#PosłankaBarbaraBlida">Niedługo upłynie półtora roku od początku pracy nowego rządu. Mam nadzieje, że zapowiedziany przez pana premiera narodowy program budownictwa mieszkaniowego, mimo że sejmowa komisja budownictwa jest bardzo delikatna i nie wymyśliła podjęła dotąd żadnej rezolucji czy dezyderatu w tej sprawie, niebawem zostanie przygotowany.</u>
<u xml:id="u-29.8" who="#PosłankaBarbaraBlida">Przypomnę, że podczas pierwszego roku pełnienia przeze mnie funkcji ministra budownictwa, musiałam odpowiadać na kilka dezyderatów i rezolucji poselskich. Może dlatego działałam bardziej aktywnie i presja komisji sejmowej powodowała, że do dziś funkcjonują programy, które wtedy zostały wypracowane.</u>
<u xml:id="u-29.9" who="#PosłankaBarbaraBlida">Ale zapowiadając narodowy program budownictwa mieszkaniowego zrobiono w roku 1999 coś takiego, że zlikwidowano równocześnie dotacje budżetowe dla gmin do uzbrojenia terenów pod budownictwo mieszkaniowe, zlikwidowane dotacje do termomodernizacji budynków mieszkalnych. To były znaczne środki, łączne kwota dotacji na wymienione cele sięgała rocznie około 2,5 biliona starych złotych.</u>
<u xml:id="u-29.10" who="#PosłankaBarbaraBlida">W miejsce dotacji mamy ustawę o wpieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych i 50 miliardów starych złotych w budżecie na rok 1999, mamy w Krajowym Funduszu Mieszkaniowym mniejsze środki o ponad 20% w stosunku do roku 1998. Stało się tak w momencie, kiedy system zawarty w Krajowym Funduszu Mieszkaniowym zaczyna się rozwijać.</u>
<u xml:id="u-29.11" who="#PosłankaBarbaraBlida">Dobrze będzie o tym pamiętać, kiedy przystąpimy do dyskusji nad budżetem państwa na rok 2000. Trzeba będzie wtedy bardziej skutecznie bronić budownictwa mieszkaniowego i środków budżetowych na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. Fundusz ten powinien bowiem zastąpić zarówno poprzednie dotacje dla gmin na uzbrojenie terenów pod budownictwo mieszkaniowe, jak również emitować dodatkowe środki w postaci kredytów na remonty i na termomodernizację. Teraz te wszystkie wydatki powinien udźwignąć Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. Dlatego musi dysponować odpowiednimi środkami finansowymi z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-29.12" who="#PosłankaBarbaraBlida">Przypomnę państwu, że w końcu roku 1996, kiedy uchwalona była ustawa o niektórych formach wspomagania budownictwa mieszkaniowego, na koncie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego znajdowała się kwota 5,5 biliona starych zł. Tak znaczna kwota mogła przynieść znaczne odsetki wspomagające fundusz w dodatkowe środki. Ten rok jeszcze wytrzymamy ii środków funduszu nie powinno zabraknąć, ale w roku następnym nie powinniśmy tak spolegliwie ustępować ministrowi finansów przy dyskutowaniu o środkach planowanych w budżecie państwa.</u>
<u xml:id="u-29.13" who="#PosłankaBarbaraBlida">Mam pytanie dotyczące funkcjonowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Istnieje duża promocja tego systemu, a powinna być jeszcze większa, szczególnie w gminach, kiedy nowe samorządy zostały uformowane. Natomiast nie ma odpowiednich struktur funduszu w terenie.</u>
<u xml:id="u-29.14" who="#PosłankaBarbaraBlida">Czy myślicie państwo o tym, aby zapewne sprawne funkcjonowanie nie tylko warszawskiej centralo, ale również oddziałów terenowych? Może należałoby połączyć te działania z oddziałami BUD-BANKU, które dysponuje siecią dziesięciu własnych ośrodków terenowych. Mógłby to być swego rodzaju organu wykonawczego Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-29.15" who="#PosłankaBarbaraBlida">Czy pracujecie państwo nad rozbudową struktur terenowych funduszu, które pozwolą zaistnieć strukturom funduszu w terenie. Brak takich struktur obecnie powoduje, że każda gmina czy każde Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które chce zasięgnąć informacji i skorzystać z kredytów, musi w tym celu przyjechać do Warszawy. Na te trudności skarżą się ci, którzy już korzystają z kredytów Krajowego Funduszu Mieszkaniowego lub chcą z nich dopiero skorzystać.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Jestem w pewnym kłopocie, ponieważ jestem z natury delikatny i nie chciałbym wchodzić w polemikę z panią posłanką Barbarą Blida. Dlatego delikatnie chciałbym zaprotestować przeciwko tezie, że obecny minister finansów dostrzega jedynie czubek własnego nosa, a nie widzi potrzeb budownictwa. Być może minister finansów za czasów, kiedy pani posłanka była ministrem budownictwa, tak patrzył się na te problemy.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Nie jest dobrze, że w dyskusji mieszamy kilka spraw. Mieliśmy mówić o instrumentach finansowego wspomagania budownictwa mieszkaniowego, a mówimy o polityce, chcąc nijako wykazać wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Skoro jednak weszliśmy na te drogę, to ja również odniosę się do kilku spraw.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Nie jest prawdziwa teza pana posła Siergieja Plewy, że rozwiązaliśmy wszystkie reformy systemowe. Przypomnę, że nie było poprzednio regulacji prawnych gwarantujących ludziom prawo do mieszkania. Ten przywilej dała nam dopiero nowa konstytucja, mam na myśli mieszkania dla bezdomnych, mieszkania socjalne i fundusz remontowy.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PosełKazimierzSzczygielski">To nie jest wypominanie czegokolwiek, być może nie starczyło tamtej ekipie czasu na takie działania. Ale tego typu projektów nie było, a teraz są zapowiedziane w ramach programu przygotowanego przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Mam na myśli średniookresową strategię rozwoju budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Czytając raporty Najwyższej Izby Kontroli dotyczące wykorzystania dotacji z budżetu państwa na usuwanie tak zwanych wad technologicznych w uprzemysłowionym budownictwie mieszkaniowym, odniosłem wrażenie, że te pieniądze były w części marnowane. Co najważniejsze, dotacje nie otrzymywali wszystkie podmioty, dostawali je tylko niektórzy, głównie jednak spółdzielnie mieszkaniowe. Była to nierówność konstytucyjna, nie wszyscy mieli prawo korzystania z tych środków.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Sam mieszkam w budynku spółdzielczym i w moim interesie leży, aby te dotacje udzielane były selektywnie. Ale jako ustawodawca musze jednak dbać o to, by dotacje były dostępne dla wszystkich. I to właśnie zapewnia ustawa o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Możemy jedynie ubolewać nad tym, że na jej wdrożenie jest na ten rok tylko 5 mln zł. Ale ustawa w praktyce zacznie dopiero funkcjonować za rok. Tak więc wspomniana kwota bardziej jest potrzebna na promocje i organizację rynku, niż na wypłatę premii. Taka jest konstrukcja tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Kolejna sprawa: nie jest tak, jak powiedziała pani posłanka Barbara Blida, że wprowadzone zostały wszystkie systemy przygotowane wcześniej. Chcę przypomnieć, co będzie z mojej strony pewnym nadużyciem, że jedna z tych ustaw przygotowanych w poprzedniej kadencji parlamentu, dotąd w ogóle nie działa. Mam na myśli ustawę o kasach oszczędnościowo -mieszkaniowych. Podobnie jest zresztą z funkcjonowaniem ustawy o kasach budowlanych, zwanych potocznie kasami Nowickiego, co przypomnę, żeby nie było nieporozumień.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Nie do końca jest skuteczny system kredytu kontraktowego, nad czym również mogę tylko ubolewać.</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Chcę teraz odnieść się do kwestii podniesionej przez pana ministra Rafała Zagórnego. W informacji Ministerstwa Finansów znajduje się zapowiedź przygotowania narzędzi prawnych pod nowe regulacje ustawowe. Dla mnie jest to interesujące. Bo jak pamiętamy średniookresowa strategia rozwoju budownictwa mieszkaniowego, przygotowana przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, nie miała zagwarantowanego pokrycia finansowe. Zapowiedź taką znajduję w informacji resortowej, co odbieram jako zapowiedź finansowania wsparcia sfery mieszkaniowej w przyszłych latach.</u>
<u xml:id="u-30.9" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Mając na względzie całą obecną mizerię budżetową, byłoby dobrze, abyśmy wiedzieli na co rząd chce przeznaczyć planowane środki budżetowe i przy użycie jakiej metody. To może być odpowiedź na pytanie sposobie wyjścia z obecnej, trudnej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-30.10" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Jest jednak inna kwestia. Polemika na temat systemu podatkowego i jego efektywności trwała w nieskończoność. Gdyby spojrzeć się na cały problem z tego punktu widzenia, to można by zadać następujące pytanie; dlaczego przy dużym zmniejszeniu środków budżetowych utrzymuje się mniej więcej ustabilizowany poziom wydajności budownictwa w granicach 50–70 tysięcy mieszkań rocznie?</u>
<u xml:id="u-30.11" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Swego czasu dyskutowaliśmy nad materiałem przygotowanym przez panią minister Barbarę Blidę pokazującym prawdziwy obrad budownictwa mieszkaniowego ze znaczną liczbą domów skończonych, ale nie oddanych oficjalnie do użytku, a przez to nie ujmowanych w oficjalnej statystyce. Na dobrą sprawę nie rozstrzygnęliśmy sprawy do końca i pozostaliśmy w sporze, czy materiału Głównego Urzędu Statystycznego były poprawne, czy nie.</u>
<u xml:id="u-30.12" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Była to jednak niepoprawność, bowiem sama metodologia spisu nie była precyzyjna, nie ujmowała bowiem momentu wystartowania systemu, to znaczy kiedy ludzie skorzystali z systemu ulg podatkowych i kiedy się wprowadzili do nowo wybudowanych domów. Taka wątpliwość była i pozostała.</u>
<u xml:id="u-30.13" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Ale zostawmy to na boku; faktem był znaczny ruch budowlany i duża liczba budowanych domów. Wrócę do poprzedniego pytania; jaka jest prosta zależność miedzy wielkością środków kierowanych na sferę budownictwa mieszkaniowego, a efektywnością?</u>
<u xml:id="u-30.14" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Jestem zwolennikiem ulg budowlanych do momentu, kiedy będę miał napisane czarno na białym, że ten system funkcjonuje wydajnie. Ale tej pewności nie mam i dlatego wolę, aby budżet państwa nie wspomagał budownictwa przy pomocy ulg.</u>
<u xml:id="u-30.15" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Formułuje więc pytania. Pierwsze - co oznacza zapowiedź Ministerstwa Finansów, że pod nowe programy zostaną zaprojektowane nowe środki finansowe z budżetu państwa? Drugie - jak podzielić te środki budżetowe, aby uzyskać możliwie największą ich efektywność? Są to dwa wielkie dylematy, które powinna, jak sądzę, rozstrzygnąć komisja sejmowa. Wszystko inne jest jedynie wypominaniem sobie błędów i wypaczeń, o których nikt z nas nie jest wolny.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełSiergiejPlewa">Ad vocem: panie pośle, nigdy nie twierdziłem, że wszystkie instrumenty i programy zostały przygotowane za czasów poprzedniej koalicji. Prawie wszystkie.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Jednak spróbuję obronić niektóre tezy, które postawiłam w swoim wystąpieniu. Dotyczy to między innymi kas mieszkaniowych. W kasach tych oszczędza już dzisiaj około 80 tysięcy osób, a pierwsze 30 tysięcy kredytów może być uruchomionych pod koniec br. To wynika z warunków udzielania kredytów określonych w ustawie. Przypomnę, że kasy pierwsze ruszyły trzy lata temu dopiero pod koniec października czy listopada. Gdyby nie długa polemika z autorami kas mieszkaniowych i usiłowanie udowodnienia, że kasy budowlane, zwane kasami Nowickiego, są czymś lepszym, to dawno już system kredytów kontraktowych mógł wejść w życie. Znacznie więcej osób korzystałoby już dzisiaj z pomocy kredytowej kas mieszkaniowych, bo wiele osób się wahało, nie wiedziało, o co w tej całej polemice chodzi. Przypomnę, że kasy budowlane popierała Unia Wolności.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PosłankaBarbaraBlida">Efekt jest taki, że do dzisiaj nie mamy kas budowlanych, a kasy mieszkaniowe mogłyby wyemitować następne kredyty, gdyby nie robiono wokół nich tak niesympatycznej atmosfery. Mimo to zapisało się do nich prawie 80 tysięcy osób i nadal uważam, że jest to ciekawa propozycja zarówno dla tych, którzy pracują nad nowymi rozwiązaniami, jak i dla potencjalnych inwestorów, którzy będą realizowali budownictwo mieszkaniowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Dwa słowa tytułem sprostowania. Nie powiedziałem, że kasy mieszkaniowe i kredyt kontraktowy są pomyłką. Ubolewam tylko, że oszczędza w nich 80 a nie sto tysięcy osób lub jeszcze więcej. Miarą powodzenia systemu jest jego powszechność.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Chcę delikatnie przypomnieć pani posłance i państwu...</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Dlaczego pani poseł nie zaprosi mnie na kawę i wtedy wszystko mi powie nie angażując do tego posłów dwóch komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosełKazimierzSzczygielski">Tutaj mówię do pani publicznie. O jednej sprawie musze powiedzieć gwoli prawdy historycznej, ponieważ pani posłanka bardzo delikatnie przeszła nad tym do porządku dziennego. Otóż nie było żadnej możliwości uchwalenia jakiejkolwiek ustawy w parlamencie poprzedniej kadencji bez zgody SLD i PSL.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Chcę panie pośle serdecznie podziękować za wsparcie klubu parlamentarnego unii Wolności przy uchwalaniu i promowaniu nowych rozwiązań, o których mówiłam poprzednio. Skłaniam przed panem głęboko głowę. Zawsze projekty ustaw przechodziły w głosowaniu przy wsparciu również posłów Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Jest wiele wątków w tej wymianie zdań, chciałbym poruszyć tylko niektóre z nich.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Pan Roman Nowicki mówił o dramatycznym spadku wydatków budżetowych na sferę mieszkaniową i ich udziale w podziale produktu krajowego brutto. Jestem przeciwny takiemu bezkrytycznemu gloryfikowaniu wskaźników, ponieważ ten wskaźnik tak naprawdę nic nie mówi o efektywności wydatkowanych środków budżetowych na sferę mieszkaniową.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Mamy do czynienia jedynie z pewna zbiorczą kwotą, która sama nie wiele musi znaczyć. Jeśli bowiem przyjrzymy się bliżej niektórym wydatkom, to trzeba płakać nad tym, że wydatki te nadal znajdują się w budżecie państwa. Należałoby się cieszyć, żeby ich udział w budżecie spadał możliwie najszybciej. Natomiast powinny rosnąc środki budżetowe na aktywne formy wspierania budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Kolejna sprawa dotyczy nadziei na stabilność instrumentów finansowego wspomagania sfery mieszkaniowej przez budżet państwa. Rzeczywiście tak było, jak to powiedział pan Roman Nowicki że średniookresowa strategia rozwoju sfery mieszkaniowej została przyjęta przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. Strategia ta przewidywała powrót do silnie progresywnego podatku dochodowego od osób fizycznych.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">W wyniku analiz, które zostały zakończone w sierpniu ubiegłego roku, zatem w dwa miesiące po posiedzeniu KERM, propozycje wstępne Ministerstwa Finansów jednak zmierzały w innym kierunku. Według mnie trzeba wziąć poważnie te analizy z dwóch powodów.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Po pierwsze zmienia się sytuacja międzynarodowa. Tendencja do zmniejszania obciążeń podatkowych jest elementem konkurencji między poszczególnymi krajami. Nie możemy powiedzieć, że Polska jest wyspą całkowicie odizolowaną od świata, bo przecież tak nie jest.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Po drugie dysponujemy wynikami analiz, które porównują skuteczność poszczególnych ulg podatkowych w stosunku do lat poprzednich. Wyniki te pokazują wyraźnie na spadek efektywności tej formy pomocy finansowej. Trzeba się zatem głęboko zastanowić nad istniejącą sytuacją, i nie ideologizować sprawy, ale podchodzić do niej praktycznie.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Szkoda, że tak się dzieje, bowiem w obecnej kadencji parlamencie łatwiej jest o uzyskanie konsensusu politycznego niż podczas poprzednich kadencji Sejmu, w sprawie naszego wejścia do NATO, Unii Europejskiej, czy zasad polityki zagranicznej, niż w kwestii instrumentów wspomagania finansowego budownictwa mieszkaniowego. Dyskusje ciągle się powtarzają i byłoby dobrze, aby w tym roku je wreszcie zakończyć.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Program, o którym była mowa w wystąpieniu pana ministra Rafała Zagórnego, przedstawimy wraz z podjęciem decyzji dotyczących systemu podatkowego w kraju. Jeśli decyzja będzie zmierzała w kierunku zmniejszania roli ulgi budowlanej czy remontowej w podatku dochodowym od osób fizycznych, to chcielibyśmy, żeby temu towarzyszyło zwiększenie wydatków bezpośrednich z budżetu państwa. Chodzi także o to, aby były to wydatki stabilne w dłuższym okresie czasu.</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Przygotowane są już poszczególne propozycje programu, natomiast nie chcemy ich przedstawiać jeszcze zanim nie zapadną decyzje polityczne odnośnie systemu podatkowego. Istnieje z pewnością możliwość dokonania pewnych modyfikacji programu.</u>
<u xml:id="u-37.10" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Dlatego podzielam opinię pana Romana Nowickiego w kwestii stabilności instrumentów finansowego wsparcia budownictwa mieszkaniowego. Ja również tego bardzo bym pragnął.</u>
<u xml:id="u-37.11" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Następna sprawa, to inne programy, a wśród nich program budowy 500 tysięcy mieszkań, o którym mówiła pani posłanka Barbara Blida. Oczywiście, w swoich pracach nad programem narodowym rozwoju budownictwa mieszkaniowego bierzemy pod uwagę także inne programy czy projekty podobnych rozwiązań, w tym również program, o którym mówiła pani posłanka Barbara Blida. Historia mieszkalnictwa w Polsce nie zaczyna się przecież od momentu objęcia rządu przez nowego premiera.</u>
<u xml:id="u-37.12" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Chce jednak powiedzieć, że mieszkania nie rosną od papierów i programów. Jest to dosyć złudna wiara odziedziczona po systemie centralnego planowania. W gospodarce rynkowej nie ma prostej korelacji między programami rządowymi a wielkością budownictwa, czego zresztą pani minister sama doświadczyła. Obejmując urząd ministra budownictwa zastała pani sytuacje lepszą, przynajmniej statystycznie, niż pani zostawiła.</u>
<u xml:id="u-37.13" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Pani posłanka jest przekonana, że był konkretny program budowy 500 tysięcy mieszkań, który nadal pozostał aktualny. Może ja na stanowisku prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast nie zrobię nic, a oddam następcy sytuację lepszą od tej, którą zastałem na początku swojego urzędowania. Dlaczego? Odpowiedź nie jest trudna. Dlatego, że oprócz interwencjonizmu państwa trzeba również brać pod uwagę czynniki ekonomiczne, koniunkturalne, które są niezależne od interwencji rządowych.</u>
<u xml:id="u-37.14" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Dotychczasowe programy wyrażane w postaci dokumentów sejmowych zostały w ubiegłym roku ocenione przez Najwyższą Izbę Kontroli. Raport dotyczył zresztą dokumentów przyjętych w kilku latach poprzednich. Część zawartych tam wniosków nadal nie straciło na aktualności, jako utrzymują się podobne tendencje. Generalna teza raportu brzmi następująco: od programów i innych dokumentów podjętych przez Sejm nie przybyło bezpośrednio mieszkań.</u>
<u xml:id="u-37.15" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Kolejna kwestia dotyczy kontynuacji niektórych działań. Uważam, że sensowne pomysły należy kontynuować. Pani Barbara Blida wspomniała o osobistej satysfakcji z przyjęcia określonych rozwiązań legislacyjnych przez parlament. My także mamy tę osobistą satysfakcję, bowiem akurat Towarzystwa Budownictwa Społecznego, dodatki mieszkaniowe, cała koncepcja przyjętych ustaw w latach 1994–1996, to wszystko jest niczym innym, jak efekt przyjętych założeń polityki mieszkaniowej przez rząd Hanny Suchockiej.</u>
<u xml:id="u-37.16" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Dlatego sensowne pomysły trzeba kontynuować, trzeba je korygować, ale trzeba o tym rozmawiać pragmatycznie, ponieważ większość z tych instrumentów ekonomicznych ma żywot dłuższy, niż kadencja jednego rządu czy parlamentu. W tych kategoriach trzeba rozmawiać.</u>
<u xml:id="u-37.17" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Naszym problemem jest to, że niestety, tworzenie ustaw trwa długo. My nie zastaliśmy tak wielkiej ilości projektów ustaw, jakie pozostawiliśmy w roku 1993. O ile pamiętam pan poseł Roman Nowicki z ulgą westchnął na sali obrad, kiedy została przyjęta ustawa o popieraniu niektórych form budownictwa mieszkaniowego. Była to ostatnia ustawa przygotowana przez ekipę pana ministra Andrzeja Bratkowskiego. Zobaczcie zatem państwo, jakie jest opóźnienie legislacyjne w stosunku do poszczególnych projektów.</u>
<u xml:id="u-37.18" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Inna kwestia poruszona w dyskusji, to zmiana instrumentów polityki mieszkaniowej. Nie możemy gloryfikować dotacji państwa. Pan poseł Kazimierz Szczygielski mówił o nieefektywności dotacji na usuwanie wad technologicznych w budynkach montowanych w technologiach uprzemysłowionych. Te sprawy były wielokrotnie omawiane na tej komisji. Nie próbujmy polemizować z faktami, ponieważ trudno im zaprzeczyć. Raport Najwyższej Izby Kontroli wyraźnie pokazał, jak niska była efektywność dotacji i innych instrumentów polityki mieszkaniowej. Raczej rozmawiajmy o takiej zmianie tych instrumentów, aby były one bardziej precyzyjne i skuteczne.</u>
<u xml:id="u-37.19" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Uważam, że dobrym przykładem takiej zmiany myślenia jest ustawa o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych przyjęta w warunkach konsensusu politycznego. W marcu zostaną wydane rozporządzenia wykonawcze do tej ustawy i myślę, że stopniowo będzie ruszał program termomodernizacji.</u>
<u xml:id="u-37.20" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Mówiąc o gloryfikacji wydatków na sferę mieszkaniową miałem także na myśli funkcjonowanie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Chyba jednak nie należy się cieszyć z tego, że fundusz ten dysponuje ogromną kwota środków skumulowanych w państwowych papierach wartościowych. Większość środków znajdujących się na koncie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego została przeznaczona na usuwanie skutków powodzi, a nie na wspieranie podstawowego programu rozwoju budownictwa mieszkaniowego, dla którego ten fundusz został powołany.</u>
<u xml:id="u-37.21" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Powodzi nie wybieraliśmy, przyszła, niestety, do nas sama. Uważam, że była to bardzo sensownie przeprowadzona akcja pomocy. Zresztą ustawa przedstawiona obecnie parlamentowi kumuluje to doświadczenie i każda następna powódź będzie że tak powiem łatwiejsza do opanowania, jeśli chodzi o skutki. Oczywiście, tego sobie nie życzymy i najlepiej byłoby, aby powodzi nie było w ogóle. Ale przygotowana ustawa mówi między innymi o tym, w jaki sposób będzie się wydatkować środki publiczne w przypadku powodziowej konieczności.</u>
<u xml:id="u-37.22" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Dlatego uważam, że powinniśmy dyskutować o zjawiskach, które mają miejsce w sferze interwencji publicznej, w kategoriach bardziej realistycznych.</u>
<u xml:id="u-37.23" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Pan poseł Kazimierz Szczygielski pytał o nowe regulacje. Sądzę, że kluczem do nowych regulacji prawnych dotyczących także sfery mieszkalnictwa będzie dyskusja na temat systemu podatkowego. System wspierania budownictwa mieszkaniowego, przynajmniej w zakresie ulg budowlanych, jest z tym silnie związany. Sądząc po kwotach, które zostały przedstawione w krótkim sprawozdaniu przygotowanym na dzisiejsze posiedzenie przez Ministerstwo Finansów, znaczenie ulg budowlanych jako instrumentu pomocy państwa, jest ciągle znaczne w porównaniu do bezpośrednich wydatków. Dlatego musimy jasno powiedzieć, jaka jest perspektywa zmian systemu podatkowego i w tym kontekście zdefiniować politykę mieszkaniową państwa.</u>
<u xml:id="u-37.24" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Osobiście uważam, że wraz ze stopniowym odchodzeniem od ulg mieszkaniowych, kwoty z budżetu państwa powinny ulegać konwersji na bezpośrednie wydatki państwa, ale nie na wydatki w ogóle, lecz na konkretne programy uruchamiane za pomocą bardzo precyzyjnych ustaw i przepisów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-37.25" who="#PrezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastSławomirNajnigier">Osobiście życzył bym sobie, aby w następnych budżetach nie było już takich pozycji, jak pomoc państwa w spłacie niektórych kredytów spółdzielczych. Nie znaczy to, że ten temat przestanie istnieć, ale wydaje się, że przez ustawę o restrukturyzacji długów z całą pewnością pomoc państwa może być bardziej racjonalna nawet przy niższych wydatkach na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Chciałam jedynie sprostować wypowiedź pana prezesa. Jeżeli program polityki mieszkaniowej pani premier Hanny Suchockiej, mimo że nie został przyjęty przez ówczesny parlament, jeżeli dało to początek systemowi uchwalonemu w roku 1996 przez parlament, to znaczy, że myśl zapisana na papierze skutkuje jednak w przyszłości. Tak przecież było z ustawą, która kreowała takie instytucje, jak Towarzystwa Budownictwa Społecznego i Krajowy Fundusz Mieszkaniowy.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PosłankaBarbaraBlida">Podobnie może być z programem budowy 500 tysięcy mieszkań. Może kiedyś jakoś on zaowocuje, chociaż pan prezes mówi, że nie warto takich programów pisać. Może jednak warto.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PosłankaBarbaraBlida">Jeśli chodzi o dotacje, to nie jestem ich zwolenniczką i nigdy się za taką nie przedstawiałam. Ale nie można likwidować jednej formy pomocy nie mając w zamian czegoś innego. Takiego stanowiska broniłam i będę bronić. Skoro dzisiaj nie mamy nowego systemu wspomagania finansowego budownictwa mieszkaniowego przyjętego przez parlament, a takiego systemu nie było i nie ma do dzisiaj, to nie powinniśmy likwidować dotacji.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#PosłankaBarbaraBlida">System dotacji zawsze jest niesprawiedliwy, nie mogą ich otrzymać wszyscy. Ale skoro nie mamy nowego systemu, to likwidujmy tego, co jakoś funkcjonuje. Ale oczywiście jestem za tym, aby dotacje zastępować preferencyjnymi systemami kredytowymi. Sądzę, że takim systemem jest Krajowy Fundusz Mieszkaniowy i należy odpowiednie środki w związku z tym przewidzieć w budżecie, aby fundusz mógł obsługiwać bardzo szeroko rozumiany rynek mieszkaniowy, a nie tylko budownictwo czynszowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełSiergiejPlewa">Pan prezes Sławomir Najnigier mówił o ustawie o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Wydaje mi się, chociaż nie chciałbym sprawy uogólniać, aby pan poseł Kazimierz Szczygielski nie zwrócił mi potem uwagi, jest to jedna z bardziej trefnych ustaw, może nawet najbardziej trefna. Przekonanie się państwo niebawem, że ta ustawa będzie martwa, bo jest nie do publicznego użycia. Taka jest moja opinia oparta o szerokie głosy potencjalnych inwestorów, a więc klientów tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PosełSiergiejPlewa">Jeśli chodzi o formy wspierania finansowego budownictwa mieszkaniowego, to panie prezesie: nie trzeba pouczać Komisji sejmowej. Odniosłem wrażenie, że pan ta robił. Ale pana obowiązkiem, jako szefa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, jest proponowanie Komisji nowe rozwiązania. Komisja będzie na pewno przyjmowała rozwiązania, które są logiczne.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PosełSiergiejPlewa">Wydaje mi się, że od początku kadencji pana urzędowania nie było takich logicznych, normalnych i do przyjęcia rozwiązań zmierzających do poprawy sytuacji mieszkaniowej w kraju.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PosełSiergiejPlewa">Jeśli chodzi o pomoc państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, to przecież nie kto inny, jak właśnie pan premier Leszek Balcerowicz, wprowadził te kredyty. Nie chciałbym na ten temat teraz dyskutować, ale przecież obecnie ponosimy konsekwencje tego, co stało się w roku 1990. Nikomu innemu nie zarzucajmy winy z tego powodu. Dlatego obowiązkiem państwa jest pomoc ludziom, którzy znaleźli się w tak zwanej pułapce kredytowej.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#PosełSiergiejPlewa">Zwracam się do przewodniczącego Komisji: proponuję, żeby na jednym z najbliższych posiedzeń Komisji specjalnie poświęconych temu celowi, prezydium Komisji przedstawiło informację o realizacji wniosków i dezyderatów Komisji podjętych w obecnej kadencji Sejmu. Bo my ciągle tylko postulujemy, wnioskujemy i niejednokrotnie nie wiemy potem, co się później z tym dzieje.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Mam parę uwag na tle dotychczasowej dyskusji, a także materiałów przygotowanych na dzisiejsze posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Jeśli chodzi o wydatki budżetu państwa na sferę mieszkaniową, to po włączeniu odpisów z tytułu podatków, na rok 1999 jest to kwota stanowiąca 3,8% w stosunku do całości wydatków budżetowych oraz 0.9%.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Produktu krajowego brutto.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Chciałem zwrócić uwagę, że w krajach Europy Zachodniej, właśnie w tych, na które często się powołujemy, na sferę mieszkaniową wydatki wynoszą średnio 4 do 5% produktu krajowego brutto. Dlatego mam poważne wątpliwości, czy liczby podane w informacji Ministerstwa Finansów dotyczące Słowacji, Węgier i Czech, nie odnoszą się przypadkiem również do produktu krajowego brutto.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">O ile się orientuję, na ogół we wszystkich publikacjach Komisji Mieszkalnictwa ONZ, podaje się właśnie ten wskaźnik. Nie spotkałem się natomiast, aby udział wydatków na sferę mieszkaniową odnoszono do ogólnych wydatków budżetu państwa. Taka zasada została tam przyjęta. Może więc i w tym przypadku chodziło o udział wydatków na sferę mieszkaniową w PKB.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Chciałbym także w pełni poprzeć wypowiedź pana prezesa Sławomira Najnigiera, który powiedział, że próby hamowania budownictwa czynszowego realizowanego przez Towarzystwa Budownictwa Społecznego i spółdzielnie mieszkaniowe, są nieporozumieniem. Budownictwo to dopiero co wyszło z powijaków i powoli się rozkręca.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Przypominam sobie, jak w jednym z dokumentów rządowych sprzed kilku lat, przewidywano wybudowanie w roku 2000 około 50 tysięcy mieszkań czynszowych wspieranych środkami finansowymi z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Tymczasem w informacji przygotowanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego, a uważam to za prognozę bardzo optymistyczną, stwierdza się, że będzie się ich budować w 2000 roku 29,5 tysiąca. Tak podaje bank i oby to się sprawdziło. Ale ciągle nie są to te ilości, jakie nam chodzi.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Dlatego w żadnym wypadku nie można zakładać hamulców na rozwijające się szybko budownictwo czynszowe na wynajem realizowane przez Towarzystwa Budownictwa Społecznego i spółdzielnie mieszkaniowe. Nie jest jeszcze na to czas. Trzeba jeszcze co najmniej 3–4 lat, aż to budownictwo na dobre się rozkręci.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Chciałbym się również odnieść do sporu miedzy kolegą Romanem Nowickim, a przedstawicielem Ministerstwa Finansów. Chodzi o korzyści dla budżetu państwa płynące z podatków od osób fizycznych.</u>
<u xml:id="u-40.8" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Zwracam uwagę, że są pewne sfery produkcji przemysłowej, które są ściśle związane z budownictwem mieszkaniowym. Jest to przede wszystkim produkcja materiałów i urządzeń wyposażenia mieszkań. Przy modernizacji domów i mieszkań również dokonuje się wymiany mebli, instalacji, nawet urządzeń, bogatsi ludzie co kilka lat zmieniają wyposażenie i wystój łazienek i innych pomieszczeń. Ale jak ktoś buduje nowe mieszkanie, to wyrzuca stare meble, jeśli w ogóle je posiada, i kupuje nowe; bogatszy lepsze, biedniejszy gorsze.</u>
<u xml:id="u-40.9" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Ostatnia uwaga dotyczy polityki mieszkaniowej państwa i nakładów na realizacje tej polityki. Taka polityka powinna być przez państwo określana. Zgadzam się z dyskutantami, że nie może jedynie sprowadzać się do przeznaczania pewnego procentu produktu krajowego brutto czy wydatków budżetu państwa na sferę mieszkaniowa i na tym koniec. Te udziały mogą jedynie stanowić wynik określonej polityki państwa i tych programów czy instrumentów spierania finansowego, których realizację trzeba zabezpieczyć w budżecie. Są to na przykład konkretne dotacje budżetowe na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy.</u>
<u xml:id="u-40.10" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Zgadzam się również z tezą, że do tego rachunku wydatków trzeba także wliczyć ulgi podatkowe, dotacje na dodatki mieszkaniowe, jak również premie dla osób oszczędzających w kasach mieszkaniowych czy w kasach budowlano - oszczędnościowych. Te ostatnie kasy jeszcze co prawda nie ruszyły, ale kiedy to nastąpi, to z pewnością musza się z budżecie znaleźć środki na ten cel. Dopiero po podsumowaniu wszystkich tych wydatków można mówić o łącznych wydatkach budżetu państwa na sferę mieszkaniową.</u>
<u xml:id="u-40.11" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuInżynierówiTechnikówBudownictwaJerzyMajewski">Jestem przekonany, że gdybyśmy doszli do liczby 250–300 tysięcy budowanych rocznie mieszkań, to udział wydatków na sferę mieszkaniową nie będzie wynosił 0,9%, ale około 2–3%.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Pozwalam sobie zabrać głos dlatego, że miałem okazje pracować w międzynarodowym zespole nad komentarzem do średniookresowej strategii sektorowej. Mówił o niej dzisiaj prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, pan Sławomir Najnigier. Przypuszczam, że również większość z państwa miała możliwość zapoznania się z raportem, który opracowaliśmy. Obecnie znajduje się na ukończeniu już kolejny raport, którego tekst roześlemy niebawem do państwa, dotyczący polityki czynszowej gmin.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Moje wystąpienie chciałbym zacząć od tej drugiej kwestii, dlatego że dzisiaj nie była ona w zasadzie w ogóle poruszana w dyskusji. Nikt nie mówi o tym, że należy przede wszystkim racjonalnie gospodarować istniejącym zasobem mieszkaniowym i porządkować stosunki w tym zasobie, o potem dopiero tworzyć nowe budownictwo. Krótko mówiąc trzeba najpierw dobrze wykorzystać to co już posiadamy.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Zwracam uwagę, że pułap 4% kosztów odtworzenia istniejącej substancji mieszkaniowej, a w zasadzie tylko 3%, jest daleki jeszcze do osiągnięcia. Obecnie poziom czynszów w Polsce kształtuje się średnio na poziomie 1% kosztów odtworzenia zasobów mieszkaniowych. Gdyby tak szacować poziom nakładów na bieżące utrzymanie zasobów mieszkaniowych, to wg Instytutu Gospodarki Mieszkaniowej i przyjętych, to powinno to być co najmniej 4% kosztów odtworzenia.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Oznacza to, że istniejąca luka remontowa na utrzymanie zasobów wynosi około 4 miliardów zł rocznie. Gdybyśmy podnieść czynsze do takiego poziomu, aby uzyskać wymienione wyżej środki, to wypadałoby płacić za jedno mieszkanie rocznie o około 2 tys. zł więcej, aby utrzymać mieszkania w dobrym stanie technicznymi użytkowym.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Robiliśmy w naszym instytucie takie kalkulacje. Podstawowa sprawą czy pytaniem jest jak zdopingować gminy do tego, aby realizowały lokalna politykę w kierunku podnoszenia czynszów i właściwego gospodarowania zasobami.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Robiliśmy wywiady na ten temat w piętnastu gminach. Ponieważ było to przed wyborami samorządowymi, na ogół spotykaliśmy się z taka opinią, że nikt nie będzie się decydował na takie działania i programy podwyżek czynszów trzeba odłożyć na później.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Jako ciekawostkę podam, że decydenci dwóch miast - Gdyni i Szczecina, które były w czołówce pod względem wydatkowania środków na remonty, czynsze stanowiło ponad 2% kosztów odtworzenia zasobów, przepadli w wyborach samorządowych. W jakiejś mierzy był to efekt prowadzonej przez nich polityki mieszkaniowej, a z pewnością polityki czynszowej.</u>
<u xml:id="u-41.7" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Oczywistym elementem tej polityki jest system dodatków mieszkaniowych. Opinia ekspertów przedstawiona w raporcie brzmiała, że obecnie funkcjonujący w Polsce system dodatków mieszkaniowych, nie jest do końca koherentny i właściwy. Wynika to miedzy innymi z tego, że w Polsce mamy bardzo zróżnicowane koszty odtworzenia. Te różnice przebiegają nie tylko przez miasta i osiedla wiejskie, ale również regiony. Mamy także bardzo zróżnicowane dochody gospodarstw domowych w skali przestrzennej.</u>
<u xml:id="u-41.8" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Tymczasem do dodatków mieszkaniowych stosuje się nadal jeden ogólnokrajowy wskaźnik najniższej emerytury i dopiero od tego liczy się, ile gospodarstwu domowemu można dodać do kosztów utrzymania mieszkania. Wydaje się, że to należałoby zmienić i formułę dodatków mieszkaniowych przekształcać w tym kierunku, aby obciążenie wydatkami było proporcjonalne do rzeczywistych dochodów osób korzystających z dodatków.</u>
<u xml:id="u-41.9" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Pozwolę sobie zwrócić uwagę państwa na jeden aspekt poruszony w raporcie ekspertów dotyczący dyskutowanych również dzisiaj ulg budowlanych. Mniej więcej 60% kwoty wymienionej w tabeli przygotowanej przez Ministerstwo Finansów jest wydatkowe na dużą ulgę budowlaną. Gdybyśmy próbowali to oszacować, to jest to około 10–15 tysięcy mieszkań rocznie, który przybyły w statystyce oddawanych mieszkań z tytułu ulgi budowlanej.</u>
<u xml:id="u-41.10" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">Dużo się mówiło o tym, że zmiana systemu ulg podatkowych w latach 1997–98 spowoduje gwałtowny spadek budownictwa. Tak się nie stało. Widzimy, że w roku 1997 i 1998 jest identyczny poziom budowanych mieszkań. O tym, że rzeczywiście buduje 10 do 15 tysięcy mieszkań rocznie z tytułu ulg podatkowych, mówi najlepiej fakt, że w roku 1996 średnia duża ulga budowlana wynosiła około 6 tysięcy zł. Czy za 6 tysięcy złotych można wybudować dom czy mieszkanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Ale tak nie można liczyć...</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">To wiem, ale podaję te liczby dla zilustrowania skali zjawiska. Być może zostałem źle zrozumiany. Z pewnością nie jest to jedyny wydatek na budowę mieszkania, trzeba poza ulgą dysponować sporym kapitałem, aby podjąć się budowy. Odliczenie od postawy opodatkowania w przypadku dużej ulgi jest dużo większe.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Bardzo jednak bym prosił pana prezesa o szybkie zakończenie wypowiedzi, bo jeśli obrady Komisji będą się przedłużały, to prawdopodobnie pozostaniemy tylko w wąskim składzie ekspertów i kilku posłów. Zaraz wyjaśnię dlaczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrezesKrakowskiegoInstytutuNieruchomościEdwardKozłowski">W takim razie nie będę już przedłużał wypowiedzi i dziękuję za możliwość podzielenia się z państwem kilkoma uwagami związanymi z tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Zabieram głos tylko z jednego powodu. Osobiście wnioskowałem miesiąc temu na jednym z posiedzeń Komisji, kiedy był przyjmowany plan pracy Komisji, aby jak najszybciej rozpatrzyć realizację Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Powodem nie jest pogorszenie ale poprawa funkcjonowania funduszu. Poprawa jest tak znaczna, że nie długo po prostu skończą się środki na finansowanie inwestycji mieszkaniowych. Może się tak stać nie tylko ze względu na szczupłość środków, ale i nowe projekty przygotowane przez pana prezesa Sławomira Najnigiera.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Na życzenie prezydium Komisji skontrolowaliśmy Krajowy Fundusz Mieszkaniowy po roku jego funkcjonowania. Krajowy Fundusz protestował, że było to po pół roku, natomiast ja twardo mówiłem, że po roku, jako że sprawa budownictwa mieszkaniowego była niezmiernie pilna, a dokumenty, które umożliwiły start i pierwsze pożyczki, były przygotowywane właśnie przez okres pół roku. Stąd wziął się tego typu zarzut.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Z przyjemnością stwierdzam, że została zrealizowana więcej niż połowa wniosków z pierwszej kontroli skierowanych zarówno do ministra finansów, jak i bezpośrednio do Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. To wszystko co słyszeliśmy dzisiaj o tym funduszu, a więc obniżka oprocentowania, podwyższenie wielkości kredytu, urealnienie kosztu budownictwa mieszkaniowego w województwie, to wszystko zostało pozytywnie załatwione. Przypominam, że koszt ten był stale liczony wstecz przy bardzo dużej inflacji.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Wszystkie te zmiany spowodowały, że jak powiedział pan poseł Siergiej Plewa, Krajowy Fundusz Mieszkaniowy ruszył z miejsca. Co nie znaczy, że wszystkie nasze postulaty zostały zrealizowane.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Przede wszystkim zbyt wolne jest rozszerzanie sieci Banku Gospodarstwa Krajowego, a w każdym razie systemu obsługi Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Myśmy to postulowali już dwa lata temu i na dobrą sprawę na dzień dzisiejszy sprawa ta jeszcze nawet nie drgnęła. Nie wiem, czy we wrocławskim oddziale udzielony już został pierwszy kredyt.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Tak został i to nie jeden.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskabudownictwaNIKAndrzejGłowacki">Bardzo z tego powodu się cieszę, ale jest to dopiero jedno z szesnastu dużych miast wojewódzkich. Chciałoby się, aby dostępność do tego rodzaju kredytów była dużo większa. Na pewno pięć zapowiadanych przez panią prezes punktów obsługi klienta jeszcze wiosny nie czyni.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskabudownictwaNIKAndrzejGłowacki">Przypominam, że Krajowy Fundusz Mieszkaniowy wziął na siebie, co zaprezentowała dzisiaj pani prezes Irena Herbst, sprawę udzielania pomocy dla funkcjonowania Towarzystw Budownictwa Społecznego. Jeśli tak się stało, to odbywać się będą w dalszym ciągu wycieczki zarówno do stolicy, jak i do nowych punktów obsługi klienta.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskabudownictwaNIKAndrzejGłowacki">Myśmy w materiałach sprzed pół roku, a więc ostatnich, podawali przykłady, kiedy przedstawiciele jednego Towarzystwa Budownictwa Społecznego aż piętnastokrotnie przyjeżdżali do Warszawy, aby załatwiać sprawy związane z uruchomieniem kredytu. Czas najwyższy, aby to ustało, z czym wiąże się również kwestia zbyt dużej ilości dokumentów wymaganych przy tej operacji. Chodzi o inne dokumenty, poza ustawowymi i bankowymi żądanymi przez urzędników w Krajowym Funduszu Mieszkaniowym.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskabudownictwaNIKAndrzejGłowacki">Pozostała jeszcze istotna kwestia stworzenia nowego systemu zasilania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego w środki finansowe. Mnie się wydaje osobiście, że dzisiejsza dyskusja jest prowadzona w układzie raczej historycznym to znaczy odnosi się do spraw z historii. Nie dotyczyła natomiast przyszłości funkcjonowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskabudownictwaNIKAndrzejGłowacki">Ustawa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego mówi, że Krajowy Fundusz Mieszkaniowy może być również zasilany z pożyczek udzielanych przez ministra finansów, które uzyska z kredytów zagranicznych. Ta kwestia swego czasu nie została podjęta i być może teraz wreszcie powinna być ruszona. Tym bardziej, że stopy oprocentowania są dużo niższe na ryku krajowym, w związku z tym istnieje pełna realność spłaty tych kredytów zagranicznych przez obywateli.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskabudownictwaNIKAndrzejGłowacki">Trzeba by było się zastanowić, czy tej ustawowej możliwości obecnie nie wykorzystać.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskabudownictwaNIKAndrzejGłowacki">Drugi kierunek został już wypracowany przez Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. To jest emisja obligacji. Zmartwiłem się wypowiedzią pani prezes Ireny Herbst, że uruchomienie takiej emisji przez Bank Gospodarstwa Krajowego [planuje się dopiero na rok 2000. Co by stało na przeszkodzie uruchomienia emisji obligacji jeszcze w roku 1999?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansówdyrektorGrażynaGrzyb">Może gdyby tym zainteresowała Najwyższa Izba Kontroli, to doszło by do emisji...Bo my tych możliwości nie mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Dziękuję za złośliwość ze strony pani dyrektor, dobrze, że jest pani na straży kasy ministra finansów i zrobi pani wszystko, żeby broń Boże cokolwiek się nie poprawiło w tej materii. I za to pan minister pani płaci, to mogę zrozumieć.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Jestem daleki od tego, aby kogoś namawiać do brania pieniędzy na wyrost. Pani prezes Irena Herbst zapewne pamięta, jak zrobiliśmy swego czasu kontrolę funkcjonowania Funduszu Hipotecznego. Panu Romanowi Nowickiemu pomyliły się trochę te fundusze.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Bo Fundusz Hipoteczny nie miał najmniejszego wpływu na rozwój budownictwa mieszkaniowego, a tylko część środków, która pozostała a z którą nie było co zrobić, została skierowana na cele powodziowe, ale nie związane stricte z budownictwem mieszkaniowym. Najwyższy czas, żeby środki zeszły z konta tego funduszu i przestały obciążać skarb państwa z tytułu niewykorzystania środków i płacenia w dalszym ciągu za gotowość.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Uważam także, że można by nawiązać kontakty z dużymi gminami, choćby takimi jak gmina Centrum w stolicy, czy gmina Szczecin lub Poznań, żeby uzyskiwać również środki z obligacji własnych gmin. Niektóre z gmin uzyskały bardzo wysoką ocenę wiarygodności udzielaną przez instytucje międzynarodowe, które badają wypłacalność klienta.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Natomiast gminy te nie mają możliwości zamiany pieniędzy na system kredytu i egzekwowania tych kredytów po wielu latach. Po prostu gminy nie dysponują całym systemem aparatu bankowego i na pewno Krajowy Fundusz Mieszkaniowy mógłby to wykorzystywać.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Wreszcie czwarta sprawa; chodzi o ustalenie wreszcie jakiś kwot zasilania funduszu z budżetu państwa w okresie dłuższym, niż obecny horyzont jednego roku. To jest chyba sprawa podstawowa. Zaraz usłyszę, że budżet państwa uchwala parlament na określony rok. To prawda. Ale można przyjąć pewien poziom zasilania funduszu z budżetu, który jest poziomem minimalnym i pod który potem Krajowy Fundusz Mieszkaniowy buduje swoją potęgę finansową.</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNajwyższejIzbyKontroliAndrzejGłowacki">Są jeszcze dwa inne źródła zasilania finansowego funduszu, które nie są co prawda źródłami zasilania wprost, ale mogłyby nim być pośrednio. Takim dodatkowym zasilaniem może być skrócenie okresu korzystania z kredytu. Obecnie cykl budowy dom przekracza 30 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Przeciętny cykl budowy w Polsce wynosi około 36 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">Dokładnie przeczytałem materiał przygotowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego, w którym podana jest także informacja o skróceniu cyklu budowy dzięki kredytom funduszu do około 16 miesięcy. Ale nadal średni cykl budowy jest bardzo długi i generalnie w Polsce buduje się za długo. Pamiętam, że w byłej Jugosławii, która nieco wcześniej od nas znalazła się w systemie gospodarki quasi-rynkowej, budownictwo mieszkaniowe realizowano w cyklu 7-miesięcznym. Nawet delegacje jeździły specjalnie z Polski, aby popatrzeć, jak to jest możliwe. A takie krótkie terminy budowy domów wymuszał bank udzielający preferencyjnego kredytu do siedmiu miesięcy. Po tym terminie działał już bardzo restrykcyjny kredyt komercyjny, odsetki były bardzo wysokie.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">Nie wiem, czy Krajowy Fundusz Mieszkaniowy nie mógłby udzielać kredytu na obecnych bardzo preferencyjnych warunkach, na okres 9, 12 miesięcy. W tej kwestii powinni się wypowiedzieć fachowcy, na ile można zejść z kredytem, na jaki okres.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">To samo dotyczy uzbrojenia terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Nie może tak być, że gmina bierze kredyt na ten cel tak w ogóle, b ona go dostaje na warunkach preferencyjnych. Towarzystwa Budownictwa Społecznego biorą kredyty z funduszu także na warunkach preferencyjnych. Przecież ktoś później musi dopłacić różnicę między faktycznymi kosztami, a kredytem preferencyjnym. Domniemywam, że na razie dopłaca Krajowy Fundusz Mieszkaniowy z własnej kieszeni i ze środków uzyskiwanych z własnych odsetek. Ale w jakimś momencie środki te będą się kończyć.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">Dlatego, że należałoby dawać nadal kredyty preferencyjne, ale pod warunkiem określonego konkretnego okresu realizacji inwestycji, którym może być budynek mieszkalny albo jakieś uzbrojenie terenu pod budownictwo mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">Ostatnia drobna sprawa, która nas bulwersuje, a która ma właściwie charakter trochę humorystyczny. Korzystam z okazji, żeby o tym głośno powiedzieć. Otóż w dobie daleko posuniętej samorządności, jedna rzecz pozostała nadal w Centrum. Jest to indywidualne zatwierdzenie przez urzędników Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast każdego statutu nowo zakładanego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Mnie się wydaje, że czas najwyższy, aby pan prezes Sławomir Najnigier zechciał zmienić w tej sprawie stanowisko swojej ekipy. Można przecież przyjąć statut wzorcowy, stanowiący podstawę decyzji o rejestracji dla sądu rejestrowego. Statut taki powinien zawierać jedynie wymogi standardowe określone przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a dalej już się martwią sądy.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">W kraju istnieją setki tysięcy przedsiębiorstw w formie spółek, rejestrowanych wyłącznie przez sądy. Są poza tym firmy licencjonowane. Ale do takich nie należy na pewno budownictwo mieszkaniowe, bo na pewno nie jest to farmacja, gdzie w grę wchodzi ludzkie życie lub zdrowie.</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">Ostatnia kwestia, którą chcę poruszyć, wiąże się z systemem ulg. Wydaje mi się, że obecne ulgi są w 100, no może w 80 procentach, rozdawnictwem. Była o tym mowa na konferencji zorganizowanej przez Krakowski Instytut Nieruchomości. Ulgi podatkowe nie uwzględniają konkretnych warunków przestrzennych czy po prostu ludzkich. Ulgi obowiązują powszechnie, a mogłyby obowiązywać z uwzględnieniem np. powierzchni budowanych mieszkań i okresu realizacji budynku czy mieszkania. Nie stoi to w sprzeczności z konstytucją, a w sposób znakomity zakończyłoby realizację wielu obiektów, budowanych przez wiele lat.</u>
<u xml:id="u-52.7" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">Każdy z nas ma znajomych, którzy nie kończą świadomie budowy, by móc korzystać z waloryzacji, która napędza im kolejna roczna ulgę podatkową.</u>
<u xml:id="u-52.8" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">Takie dwa warunki, moim zdaniem, powinny być związane z ulgami. Dzięki temu będziemy wiedzieli, że budujemy mieszkania np. do 60 metrów powierzchni użytkowej, a budynek jednorodzinny np. do 120 metrów. Niech to określa fachowcy.</u>
<u xml:id="u-52.9" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">Przepraszam, ale zapomniałem o jednej sprawie, która nie została dotychczas spełniona, chociaż o to wnioskowaliśmy, a minister finansów odpisywał, że cieszy go wniosek NIK. Chodziło nam o motywowanie gmin środkami z budżetu, pod warunkiem realizacji budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-52.10" who="#DyrektordepartamentuochronyśrodowiskaibudownictwaNIKAndrzejGlowacki">Wiadomo, że w wysokim procencie budżet centralny wspomaga gminy. Jest tam mnóstwo warunków do spełnienia kryteriów, według których przelicza się wskaźnik przesądzający o wysokości pomocy dla gminy. Ale nigdzie nie jest wpisany warunek realizowania przez gminę budownictwa mieszkaniowego. A budownictwo to, jak wszyscy wiemy, jest zadaniem własnym gmin. Spróbujmy to razem powiązać w logiczną całość. Niech gminy, które biorą się za realizację budownictwa mieszkaniowego, korzystają z preferencji związane z generalną poprawą dotacji do ich budżetu wypracowanego środkami własnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosełTadeuszBiliński">W imieniu prezydium Komisji proponuję zakończenie dyskusji, bowiem nie wielu nas pozostało już na sali. Przy okazji chciałbym państwa poinformować, że w czasie naszych obrad odbywają się również inne, bardzo ważne posiedzenia klubów poselskich, na które większość posłów już poszła. Stąd mój apel o zakończenie dyskusji.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Ale wcześniej zgłaszał się do głosu przedstawiciel Ogólnopolskiego Forum Towarzystw Budownictwa Społecznego, który specjalnie przybył na nasze posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrezesOgólnopolskiegoForumTowarzystwBudownictwaSpołecznegoZdzisławSłabkowicz">Pozwólcie, że choć na chwilę złamię konwencję tego spotkania i przekażę państwo prośbę. Zanim jednak ją powiem, zacytuję zapis w materiale Banku Gospodarstwa Krajowego. „Dla gmin Towarzystwa Budownictwa Społecznego są bardzo użytecznym narzędziem realizacji ich ustawowego obowiązku, jakim jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych społeczności lokalnej”.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PrezesOgólnopolskiegoForumTowarzystwBudownictwaSpołecznegoZdzisławSłabkowicz">W czym problem? Jesteśmy tuz po wyborach samorządowych i jak państwo pamiętacie, wiele oso zmieniło się w radach miast i gmin. Stąd prośba do państwa o wspomożenie naszego ruchu, aby wiedza o Towarzystwach Budownictwa Społecznego dotarła na poziom rad miast i gmin, stosownych komisji samorządów. Bo tam właśnie kreują się Towarzystwa Budownictwa Społecznego, tam zapadają decyzje o ich tworzeniu. Chodzi to, aby to powstawanie Towarzystw Budownictwa Społecznego odbywało się w sposób profesjonalny, aby potem inwestorzy zaczęli budować mieszkania, rosło zatrudnienie w budownictwo, sprzedaż materiałów budowlanych. Po prostu, by zaczął się ruch budowlany. Dziękuję za wysłuchanie mojego apelu.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrezesKoszalińskiegoTowarzystwaBudownictwaSpołecznegoRyszardPopik">Reprezentuje również Ogólnopolskie Forum Towarzystw Budownictwa Społecznego, a jednocześnie jest żywym przykładem działającego całkiem nieźle takiego towarzystwa w Koszalinie.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PrezesKoszalińskiegoTowarzystwaBudownictwaSpołecznegoRyszardPopik">Tyle będziemy mieli mieszkań, jaka będzie polityka mieszkaniowa gminy i tak, jak do idei Towarzystw Budownictwa Społecznego podejdzie zarząd miasta i rada miasta. Mogę tylko dziękować Bogu, że mam w Koszalinie tak przychylną atmosferę dla rozwoju tego budownictwa.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#PrezesKoszalińskiegoTowarzystwaBudownictwaSpołecznegoRyszardPopik">Mówiliśmy dzisiaj o wielu rzeczach, między innymi o konieczności budowy mieszkań socjalnych. Moim skromnym zdaniem w polskim prawie nie funkcjonuje pojęcie takich mieszkań. Myśmy w Koszalinie przyjęli inna politykę polegającą na tym, że ludzie, którzy chcą poprawić swoje warunki mieszkaniowe mają preferencje w uzyskiwaniu mieszkań TBS-owskich, jeśli oddają swoje mieszkania komunalne. W ten sposób w naszym Towarzystwie Budownictwa Społecznego odzyskujemy 30–40% mieszkań.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#PrezesKoszalińskiegoTowarzystwaBudownictwaSpołecznegoRyszardPopik">Aby uświadomić państwu, jak potrzebne jest takie Towarzystwo, to powiem że mamy ponad pięciokrotnie więcej chętnych w stosunku do naszych możliwości. Dlatego jestem zobowiązany przez radę miasta prosić Komisję, pana ministra finansów Rafała Zagórnego i pana prezesa Sławomira Najnigiera, żeby nie zanikł tak wspaniały instrument polityki mieszkaniowej, jakim jest Krajowy Fundusz Mieszkaniowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrezesZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Czy można jeszcze zgłosić krótki formalny wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Można, ale naprawdę krótki.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrezesZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Takich opracowań finansowanych przez amerykańską agencję pomocy międzynarodowej, o jakich mówił prezes instytutu z Krakowa, jest bardzo wiele. Agencja ta posiada ogromne pieniądze na prowadzenie tego rodzaju badań oraz dla lobbingu pewnych idei czy projektów. Dlaczego część tych środków nie można przeznaczyć np. dla Instytutu Gospodarki Mieszkaniowej na ich prace analityczne.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#PrezesZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Swego czasu instytut, a dokładnie jego krakowska filia, wykonała pod kierunkiem pana profesora Leszka Kałkowskiego bardzo dobre opracowanie na temat związków budownictwa z gospodarka narodową.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Ale mówi pan nie na temat...</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrezesZwiązkuBezdomnychRomanNowicki">Uczulam tylko państwa, aby sięgnąć do potencjału intelektualnego polskiego zaplecza naukowego przy opracowaniu narodowego programu rozwoju budownictwa mieszkaniowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Przepraszam, że tak ponaglam państwa, ale jest już stanowczo za późno na kontynuowanie dyskusji, zwłaszcza, że na sali nie już prawie posłów, bowiem musieli wyjść na posiedzenia klubowe. Jako ostania zabierze głos pani prezes Irena Herbst.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Powiem krótko, a właściwie wyjaśnić pewne nieporozumienie, które miało miejsce na posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Najpierw odpowiem na pytanie pana posła Pawła Arndta ile pieniędzy znajdowało się pod koniec ubiegłego roku na koncie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Problem polega na tym, że kwota 1 miliarda 156 mln zł liczona jest łącznie ze środkami budżetowymi na rok 1999. Fundusz otrzymał w ciągu trzech lat, a więc od roku 1996, łącznie wymienioną wyżej kwotę. Gdyby jednak zapytać o nasza kwotę bilansową, to byłaby to suma 1 mld 200 mln zł.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Skąd ta różnica na korzyść? Z tego, że nie wszystkie środki były wydawane i Krajowy Fundusz Mieszkaniowy zarobił bardzo dużo pieniędzy. Jak się je policzy, to można powiedzieć, że wszystkie pieniądze wydane na powódź, zostały przez fundusz zarobione, a więc nie poszły z budżetu państwa. Jest to tyle ważna informacja, że w grę wchodzi kwota prawie 400 mln zł.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Bardzo trudno jest odpowiadać bankowi, prowadzącemu działalność kredytową, ile posiada wolnych środków. Każdy rozpatrzony wniosek kredytowy, który jeszcze nie zaowocował częściową wypłatą lub tez pełną wypłatą, oznacza zaangażowanie środków, które jest jakby poza bilansem. Ja te pieniądze w banku mam, ale nie mogę ich wydać, bo już przyrzekłam komuś, że je dostanie z banku. Stąd bardzo trudno odpowiedzieć na to konkretne pytanie.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Jeśli odejmie się zaangażowanie środków od kwoty posiadanej oraz sumę wypłat, które już zostały dokonane, to w tym roku będziemy kwotę około 500 mln zł i są to tak zwane czyste pieniądze. My te pieniądze wydamy w różnej formie. Być może nie każda złotówka zostanie wypłacona, tylko damy przyrzeczenie ich wypłaty w formie decyzji kredytowych lub też nie zakończymy spłaty wszystkich rat płatniczych. Innymi słowy na rok 2000 mamy zero środków.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Dlatego z wyprzedzeniem zaczęliśmy przygotowywać studium wykonalności emisji obligacji. My pożyczek zaciągać nie możemy, natomiast chcemy uzyskać środki poprzez rynek kapitałowy. Uruchomimy te działania kiedy nie będzie już pieniędzy na koncie funduszu, aby koszt emisji obligacji był najniższy.</u>
<u xml:id="u-62.6" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Jeśli chodzi o rozbudowę sieci punktów obsługi klienta, to rzeczywiście rozbudowujemy ją powoli, ale robimy to z pełna świadomością.</u>
<u xml:id="u-62.7" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Zgadzamy się w pełni z Najwyższą Izbą Kontroli, że trzeba zwiększać możliwości funkcjonowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego w nowych województwach. Dlaczego jednak robimy to powoli? Bo liczymy koszty i kalkulujemy, co nam się bardziej opłaca.</u>
<u xml:id="u-62.8" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">W roku 1996 fundusz udzielił tylko dwóch kredytowe, w roku następnym nadal tylko kilkanaście na budowę ponad tysiąca mieszkań. Zakładanie tak wcześnie awansem nowych oddziałów i punktów obsługi klienta byłoby bardzo kosztowne. A to są przecież pieniądze publiczne i trzeba je liczyć bardzo porządnie.</u>
<u xml:id="u-62.9" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Ma liczba punktów obsługi klientów funduszu stwarza im z pewnością kłopoty związane z koniecznością przyjazdów do Warszawy. Największy kłopot był jednak z informacją. Dlatego uważaliśmy, że znacznie taniej jest uruchomić dużą sieć doradczo - informacyjną, niż punkty obsługi klientów. W ten sposób trochę metodą ręcznego sterowania pomagaliśmy w zakładaniu pierwszych Towarzystw Budownictwa Społecznego. Byliśmy prawie we wszystkich gminach na spotkaniach z zarządami czy z radami gmin.</u>
<u xml:id="u-62.10" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Promowaliśmy system kredytów funduszu poprzez Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Usługi te świadczyły regionalne ośrodki działające przy towarzystwach. Wydaliśmy ponadto specjalny podręcznik, będący rodzajem poradnika dla zainteresowanych kredytami z Banku Gospodarstwa Krajowego.</u>
<u xml:id="u-62.11" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">W roku 1998, który był pierwszym rokiem ogromnego wzrostu popytu na nasz produkt, bank miał o tyle dobrą sytuacje, iż wygrał aplikację o środki PHARE. Stało się to chyba po raz pierwszy w Polsce.</u>
<u xml:id="u-62.12" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Wszystko polegało na tym, że wystąpiliśmy o znacznie mniejszą sumę pieniędzy, niż dostaliśmy. Były to środki pomocowe dla Towarzystw Budownictwa Społecznego. Firma, która wygrała przetarg, pracowała z czterdziestoma Towarzystwami przez cały rok. To było dla nas znaczna pomocą, jako że już nie my musieliśmy jeździć do Towarzystw Budownictwa Społecznego w terenie, ale zajmowała się tym specjalistyczna firma doradcza.</u>
<u xml:id="u-62.13" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">W roku 1998 został otwarty nasz oddział we Wrocławiu. Jest on już w pełni „pełnokrwistym” oddziałem, który po kolei przejmuje od centrali pulę kredytów powodziowych oraz udziela także kredytów na termomodernizację i budownictwo czynszowe.</u>
<u xml:id="u-62.14" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Jak już mówiłam, obecnie powstaje dalszych pięć punktów obsługi klienta. W roku 2000 ma powstać następnych sześć takich punktów, mamy dokładnie przygotowaną strategie ich tworzenia.</u>
<u xml:id="u-62.15" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Chcemy w roku 2001,a najdalej w 2002 posiadać szesnaście oddziałów lub punktów obsługi klienta w każdym województwie. Będzie to zależało jeszcze od innych funkcji, które będzie spełniać Krajowy Fundusz Mieszkaniowy.</u>
<u xml:id="u-62.16" who="#WiceprezeszarząduBankuGospodarstwaKrajowegoIrenaHerbst">Tyle słów uzupełnienia do mojej poprzedniej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Dziękuję za te wyjaśnienia, które zapewne wyeliminowały niepotrzebne niedomówienia czy nieporozumienia. Przepraszam bardzo państwa za moje ponaglenia dyskutantów, ale naprawdę jesteśmy już w znacznym niedoczasie i musimy kończyć nasze posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Na zakończenie kilka zdań podsumowania. W zależności od stosowanej metodologii mogą być różne oceny sytuacji czy niektórych działań w sferze mieszkalnictwa. Dzisiejsza dyskusja wykazała, że różnimy się w ocenach efektów budownictwa i udziału środków na sferę mieszkaniową w Polsce i krajach ościennych. Ocena zależy od przyjętych założeń.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Chciałbym poinformować, że badania przeprowadzone swego czasu przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego i Główny Urząd Statystyczny, dotyczące obiektów budownictwa mieszkaniowego wymazały, że aż 224 obiekty były użytkowane a nie zarejestrowane. Ponieważ ówczesna opozycja parlamentarna zwróciła się z prośbą o przedstawienie metodologii, która doprowadziła do takiej oceny, wykonano powtórne badania a wyniki przedstawiono posłom, którzy zgodzili się z udzielonymi wyjaśnieniami. Dzisiaj znowu usłyszałem, że wyniki te były mało prawdopodobne i nadal nie jest.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#PosełTadeuszBiliński">To samo można powiedzieć o ulgach podatkowych. Ich ocena, co też pokazała dyskusja, zależy w dużej mierze od przyjętych kryteriów oceny ich funkcjonowania i skutków. Przy okazji chciałbym podkreślić, że nie tylko wielkość środków wydatkowanych na sferę mieszkaniową z budżetu państwa, będzie decydować o efektach budownictwa mieszkaniowego, ale także racjonalność ich wydatkowania. Zarówno kontrole Najwyższej Izby Kontroli, jak i inne analizy wykazały, że nie wszystkie środki są wydatkowane w sposób właściwy i racjonalny.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Zwracam uwagę, że w pewnych kadencjach Sejm uchwala więcej ustaw, niż w następnych kadencjach. Może dzieje się tak również dlatego, że nie wszystkie kadencje są czteroletnie. Ale w poprzedniej kadencji uchwalono tak wiele ustaw, że na te pozostało ich już znacznie mniej do uchwalenia.</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#PosełTadeuszBiliński">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że ustawa o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych, która była tak kontrowersyjna w poprzedniej kadencji, została wówczas uchwalona. Podobnie było z ustawą o własności lokali i o zasadach przekazywania budynków mieszkalnych samorządom terytorialnym. Te same kontrowersje budziła również ustawa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego, która została uchwalona dopiero w obecnej kadencji, choć była przygotowana dużo wcześniej. Podobnie było z ustawami o charakterze konstytucyjnym o zagospodarowaniu przestrzennym oraz Prawo budowlane.</u>
<u xml:id="u-63.6" who="#PosełTadeuszBiliński">Pozostały do uchwalenia trzy ustawy. Pierwsza to ustawa o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych, która wreszcie została uchwalona 18 grudnia ubiegłego roku. Pierwsza wersja tej ustawy nie była wystarczająco dojrzała. Nie uchwaliliśmy ustawy o samorządzie zawodowym, nie udało się nam to w poprzedniej kadencji i teraz też się nie udaje. Miejmy jednak nadzieje, że będzie niebawem uchwalona.</u>
<u xml:id="u-63.7" who="#PosełTadeuszBiliński">Pozostała jeszcze do uchwalenia bardzo istotna ustawa o renowacji i modernizacji obszarów zabudowanych, która była przygotowana w poprzedniej kadencji Sejmu. Mimo że minęło od tego czasu już półtora roku, nadal nie mamy dojrzałego projektu. Jest jeszcze przed nami ustawa o architekturze oraz o polityce budowlanej państwa. Projekt dokumentu o takiej polityce był swego czasu przygotowany i dyskutowany nawet na posiedzeniu Komisji, ale dzisiaj znowu trzeba zacząć od początku.</u>
<u xml:id="u-63.8" who="#PosełTadeuszBiliński">Niezależnie od układów politycznych jesteśmy w Komisji zobowiązani do jak najszybszego stanowienia prawa, które jest potrzebne w rozwiązywaniu wielu problemów społecznych i gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-63.9" who="#PosełTadeuszBiliński">Na koniec dwa słowa o ustawie termomodernizacyjnej. Ponieważ jest ona od czasu do czasu kwestionowana, powiem, że podczas niedawnej konferencji organizowanej przez Gazetę Wyborczą prowadzący dyskusje pan redaktor Marek Wielgo zdecydował się na przeprowadzenie głosowania, kto jest za a kto przeciw ustawie i czy jest ona potrzebna. Zdecydowana większość osób uznała, że ustawa jest potrzebna.</u>
<u xml:id="u-63.10" who="#PosełTadeuszBiliński">Ale ustawa nie zadawala spółdzielców, bo poprzednio otrzymywali dotacje na termomodernizację budynków, co było korzystne dla spółdzielni. Także właściciele domów czynszowych nie są zadowoleni z ustawy, bo mają trudności z pozyskaniem premii. Sądzimy jednak, że wszystkie trudne sprawy zostaną rozwiązane.</u>
<u xml:id="u-63.11" who="#PosełTadeuszBiliński">Ostatnia kwestia dotyczy uwagi pana posła Siergieja Plewy. Prezydium Komisji zadbało to, aby wszystkie sprawy podnoszone przez posłów były wnikliwie analizowane. Przygotowywane są dezyderaty Komisji, które są przedkładane rządowi celem podjęcia odpowiednich działań.</u>
<u xml:id="u-63.12" who="#PosełTadeuszBiliński">Chciałbym poinformować, że Komisja otrzymała odpowiedź pozytywną na dezyderat dotyczący przygotowania i prowadzenia inwestycji przy wykorzystaniu środków publicznych. Rząd pracuje nad ustawą dotyczącą tej kwestii. Mamy także odpowiedź na dezyderat w sprawie polityki remontowej bardzo pozytywnie oceniającą nasze działania. W najbliższym czasie nastąpią odpowiednie działania rządu. Pozytywnie odpowiedziano także Komisji na dezyderat w sprawie pomocy państwa przy uzbrojeniu terenów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe. Za dwa tygodnie odbędzie się posiedzenie Komisji w trakcie którego rozpatrzymy odpowiedzi rządu na wszystkie trzy dezyderaty Komisji. W zależności od stanowiska posłów zostaną przyjęte odpowiednie opinie.</u>
<u xml:id="u-63.13" who="#PosełTadeuszBiliński">Tyle słów uzupełnienia, który nie był głosem w dyskusji, ale służył raczej poinformowaniu państwa o pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-63.14" who="#PosełTadeuszBiliński">Dwa słowa o stanie posiadania kas mieszkaniowych. Według dokładnych danych na dzień 31 grudnia 1998 roku mieliśmy w kraju ponad 47 tysięcy zarejestrowanych oso oszczędzających w tych kasach, z tego 43 tysiące oszczędzało w kasach prowadzonych przez PKO S.A, a tylko niewiele w innych bankach. Z przykrością stwierdzam, że jest to dużo mniej od liczby 80 tysięcy, która padła w trakcie dzisiejszej dyskusji. Tyle było założonych rachunków oszczędnościowych w kasach mieszkaniowych,. Nie wiem natomiast ile udzielono kredytów.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Nie udzielono jeszcze ani jednego kredytu, bo ustawowo nie ma jeszcze takiej możliwości, nastąpi to dopiero w tym roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Ponieważ wyczerpaliśmy program posiedzenia, możemy przystąpić do jego zakończenia. Kończąc obrady chciałbym podziękować referentom i wszystkim dyskutantom oraz obecnym gościom.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Wspólne posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Komisji Samorząd Terytorialnego i Polityki Regionalnej, uważam za zakończone.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>