text_structure.xml
133 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">W dniu dzisiejszym będziemy kontynuować prace nad rozpatrzeniem poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy. Ostatnio nasze prace zakończyliśmy na omówieniu poprawki 35. W dniu dzisiejszym rozpoczniemy od rozpatrzenia poprawki 36.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Tryb obrad będzie taki sam jak poprzednio. Po wysłuchaniu stanowiska wnioskodawcy zapoznamy się z opinią Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Następnie po ewentualnej dyskusji przeprowadzimy głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Na początku chciałbym zadać pytanie natury formalnej. W dokumentacji zawierającej zestawienie poprawek nie zauważyłem opinii Komisji Integracji Europejskiej na temat ich zgodności z prawem unijnym. Opinia taka jest wymagana zgodnie z art. 43 regulaminu Sejmu. Czy została ona przedstawiona?</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przypomnę treść art. 43 ust. 1 regulaminu Sejmu: „W czasie zgłoszenia w drugim czytaniu nowych poprawek i wniosków projekt kieruje się ponownie do komisji, które go rozpatrywały, chyba że Sejm postanowił inaczej. Do poprawek i wniosków stosuje się odpowiednio art. 39 ust. 32”. Przepis ten zobowiązuje do wydania opinii przez Komitet Integracji Europejskiej odnoszącej się do poprawek zgłoszonych, a nie już przyjętych bądź odrzuconych przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">O ile Komisja nie dysponuje wspomnianą opinią, to składam formalny wniosek w sprawie zakończenia jej obrad i skierowania omawianych poprawek do Komitetu Integracji Europejskiej w celu wydania owej opinii.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Na sali jest obecny przedstawiciel Komitetu Integracji Europejskiej. Proszę o wydanie opinii na temat zgodności omawianych poprawek z prawem unijnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzedstawicielUrzęduKomitetuIntegracjiEuropejskiejEwaLigoń">Wyrażę naszą opinię w stosunku do tych poprawek, które zostały już rozpatrzone przez Komisję. Nie zgłaszam uwag w trakcie ich omawiania ze względu na to, że przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wyjaśnili wątpliwości związane z dostosowaniem prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej. Stanowisko Komitetu Integracji Europejskiej jest zbieżne ze stanowiskiem strony rządowej. Negatywną opinię wyrazimy na zakończenie prac Komisji wobec poprawek: 5 przewidującej skreślenie art. 25 z oznaczeniem 1, 7a myślnik pierwszy przewidującej skreślenie art. 29 z oznaczeniem 1 par. 1 oraz 20. Mieliśmy też zastrzeżenia do poprawki 29, ale wycofaliśmy je po modyfikacji owej poprawki zaproponowanej przez rząd. Na razie sformułowaliśmy zastrzeżenia do trzech z rozpatrzonych do tej pory poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Mam nadzieję, że sytuacja została wyjaśniona. Nie chciałbym powtarzać pewnych czynności.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Moje pytanie stanowiło wyraz konstrukcyjnego podejścia do sprawy. Komitet Integracji Europejskiej powinien przedstawić swoją opinię na początku naszych prac. Omawiając poszczególne poprawki od razu mielibyśmy jasność, czy i ewentualnie, w jakim zakresie każda z nich jest zgodna z prawem europejskim. Wspomniana opinia nie powinna być reprezentowana w trakcie rozpatrywania poprawek, a tym bardziej na zakończenie prac, ale trudno.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej stale uczestniczą w pracach Komisji. Gdy będą oni mieli uwagi do rozpatrywanych propozycji, proszę o ich przedstawienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie mówimy o tym samym. Czym innym jest wyrażenie opinii przez pracownika Komitetu, a czym innym jest realizacja przepisu art. 39 ust. 3a regulaminu Sejmu. Przepis ten stanowi, że Urząd Komitetu Integracji Europejskiej obowiązkowo wydaje opinię w sprawie zgodności omawianych projektów z prawem unijnym.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej są upoważnieni do wyrażania opinii w imieniu urzędu. Tylko takie osoby możemy zapraszać do udziału w obradach Komisji.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Możemy kontynuować rozważania w tym zakresie, ale nie wiemy, dokąd miałyby nas one doprowadzić. Nie sądzę, aby było to z pożytkiem dla sprawy. Sytuacja jest jasna. Przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej posiadają stosowne umocowania i wypowiadają poglądy w imieniu urzędu. Uważam, że nie warto kontynuować tej, skądinąd, nieuzasadnionej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełKazimierzDziałocha">Myślę, że poseł Adam Szejnfeld ma rację. Prezydium Komisji powinno zadbać o to, aby cytowany przepis regulaminu Sejmu mógł być realizowany w praktyce. Moim zdaniem opinia Komitetu Integracji Europejskiej powinna być przygotowana na piśmie i przedłożona odpowiednio wcześniej. W tej chwili będziemy wysłuchiwać doraźnych uwag, których oczywiście nie chcę dezawuować, ale mam wątpliwości, czy będzie to stanowiło spełnienie wymogów regulaminowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Zdaje się, że w tej fazie prac, w której obecnie się znajdujemy, regulamin Sejmu nie wymaga opinii w formie pisemnej, tym bardziej że przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej są upoważnieni do ich ustnego wyrażania.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielUrzęduKomitetuIntegracjiEuropejskiejEwaLigoń">Pracownik Komitetu Integracji Europejskiej, w tym przypadku w mojej osobie, który jest upoważniony do wypowiadania się w imieniu przewodniczącego Komitetu, może wyrazić stosowną opinię. Opinia wyrażona przeze mnie pod koniec posiedzenia Komisji posiada taką samą wartość jak opinia przekazana na piśmie przez sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej Jacka Saryusz-Wolskiego. Zarówno opinia pisemna jak też ustna jest przedstawiona na zakończenie obrad Komisji. Moje uczestnictwo w posiedzeniu ma na celu obserwowanie prac, ewentualnie odpowiadanie na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Zgłaszane wątpliwości są istotne. Myślę, że również przedstawiciele rządu powinni wypowiedzieć się w tej sprawie. Jak słyszeliśmy przed chwilą z ust przedstawiciela Komitetu Integracji Europejskiej, urząd zgłosił zastrzeżenia do konkretnych poprawek. Komisja podjęła decyzję w sprawie ich przyjęcia bądź odrzucenia. Do poprawek, do których zgłoszono zastrzeżenia, Komisja powinna powrócić i ewentualnie zmienić wobec nich swoje stanowisko, w szczególności, jeśli były to poprawki przez nią zaaprobowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Tak się fortunnie złożyło, że poprawki zakwestionowane przez Komitet Integracji Europejskiej zostały zaopiniowane przez Komisję negatywnie. W związku z tym raczej nie ma potrzeby, aby do nich wracać, skoro nasza decyzja, przynajmniej z punktu widzenia zgodności z prawem europejskim, była właściwa.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Stosowana praktyka jest powszechna. Po raz pierwszy słyszę, żeby ktoś domagał się wcześniejszego zaopiniowania poprawek. Z praktycznego punktu widzenia wręcz zablokowałoby to prace Sejmu. Ostatnio modne stało się zgłaszanie po sto poprawek do obszernych projektów ustaw. Ich opiniowanie na wstępie stanowiłoby prostą drogę do zablokowania pracy nad owymi projektami.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PosłankaTeresaLiszcz">To dobrze, że w posiedzeniu Komisji bierze udział przedstawiciel Komitetu Integracji Europejskiej, który na bieżąco może zgłaszać swoje uwagi. Nie formalizujmy tego, gdyż wówczas nie skończymy prac nad omawianiem projektu, tym bardziej że nie mamy tu do czynienia z jakimś precedensem, tylko utartą praktyką.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełKazimierzDziałocha">Praktyka posiada swój urok, gdyż czasami jest wygodna. W art. 39 ust. 3a regulaminu Sejmu czytamy, że termin przedstawienia opinii przez Komitet Integracji Europejskiej określa komisja. Odnosi się to nie tylko do samego projektu, ale też do wniosków zgłoszonych w trakcie jego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Pisemna forma opinii nie jest wymagana.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełKazimierzDziałocha">Co oznacza zapis, zgodnie z którym Komisja ma określić termin przedstawienia opinii?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Możemy wyznaczyć termin obejmujący posiedzenie Komisji. Tak bywa.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełKazimierzDziałocha">Rozumiem, że miałoby to oznaczać realizację dyspozycji wspomnianego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Może się tak zdarzyć. Regulamin Sejmu nie precyzuje tego wprost.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejIrenaBoruta">Istotne jest podejście do sprawy z punktu widzenia celu, który chcemy osiągnąć. Celem tym jest zgodność proponowanych rozwiązań z prawem wspólnotowym.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejIrenaBoruta">Działania posła Adama Szejnfelda, niestety, zmierzają w kierunku opóźnienia naszych prac. Przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej biorą w nich udział. Ewentualnie będzie jeszcze czas na złożenie opinii Komitetu na piśmie, o ile takie będzie życzenie Komisji. Uważam, że możemy przystąpić do merytorycznej dyskusji, tym bardziej że stanowisko przewodniczącego Komitetu Integracji Europejskiej, w imieniu którego występują obecni tu przedstawiciele urzędu, jest w większości przypadków pozytywne. Jeszcze raz postuluję o przystąpienie do pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Mam nadzieję, że minister Irena Boruta nie chciała mnie obrazić. Zgłoszony przeze mnie wniosek, który określiła jako konstruktywny, wywodzi się z doświadczenia, jakie zdobyłem na kanwie prac w wielu komisjach sejmowych.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przepisy prawa wspólnotowego stanowią główny oręż w rękach bardzo wielu posłów, jak też przedstawicieli rządu, w sytuacji, gdy usiłują oni przekonać parlament do przyjęcia konkretnych rozwiązań prawnych. Bardzo często potem okazuje się, że to była nieprawda, że żadna dyrektywa nie wymagała tego i tego albo też właśnie była w niej mowa o czymś innym, a tylko w określony sposób ją zinterpretowano, a posłowie pod wpływem przedstawionej opinii przyjęli takie czy inne rozwiązanie. Trudno jest z tym walczyć. Ktoś coś powie, ktoś coś usłyszy albo inaczej zrozumie.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Jeśli dysponuje się pisemną opinią urzędu, a nie konkretnej osoby, to można rozważać, czy się z nią zgodzić czy nie. Jeżeli nawet któryś z posłów się z nią nie zgadza, to bierze na siebie odpowiedzialność, że w głosowaniu opowiada się za rozstrzygnięciem wewnętrznym niezgodnym z prawem wspólnotowym, a nie niezgodnym z opinią wygłoszoną od tak na posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Zgodnie z postanowieniami regulaminu Sejmu opinia Komitetu Integracji Europejskiej jest wymagana. Oczywiście możemy wrócić do tych poprawek, o ile jest to konieczne. Przypominam jednak, że podobnie jak to się dzieje dzisiaj, przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej brali udział w poprzednim posiedzeniu Komisji. Są oni upoważnieni do przedstawiania opinii urzędu. Niezależnie od tego, na zakończenie naszych prac Komitet Integracji Europejskiej wyrazi swoje stanowisko na piśmie.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omawiania kolejnych poprawek zgłoszonych do projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy. Rozpoczynamy od rozpatrzenia poprawki 36.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Poprawka ta dotyczy zadaniowego czasu pracy. Proponuję wykreślenie drugiego zdania z art. 140. Uważam, że pracownikowi, który pracuje poza terenem zakładu pracy daje się zbyt duże uprawnienia. Będzie on miał zbyt duży wpływ na określenie czasu pracy, co nie zawsze musi być zgodne z potrzebami pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Jakie jest w tej sprawie stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">Jesteśmy przeciwni przyjęciu omawianej poprawki. Chodzi tu o efekt oceny praktyki w zakresie zadaniowego czasu pracy. Uściślenie przepisu art. 140 jest wynikiem praktycznych uwag zgłoszonych na tle stosowania obecnie obowiązującej regulacji. Pracodawcy opowiadali się za owym uściśleniem jako porządkującym stosowanie zadaniowego czasu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Czy któryś z posłów chciałby wypowiedzieć się za lub przeciw przyjęciu poprawki 36?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Mój głos jest głosem przeciwnym. Nie wiem, czy poseł Adam Szejnfeld zdaje sobie sprawę z tego, że to, co proponuje, jest na niekorzyść pracodawców. Brak drugiego zdania w art. 140 oznacza, że nie może być mowy o rozkładaniu czasu pracy w zadaniowym systemie czasu pracy. Sam pracownik decyduje o tym, kiedy pracuje. W ramach projektu podjęto próbę uporządkowania bardzo luźnego rozkładu oraz wprowadzenia obowiązku uzgadniania go z pracodawcą wtedy, gdy pracę wykonuje się na terenie zakładu pracy, chociaż przy systemie zadaniowym zazwyczaj wykonuje się ją poza siedzibą zakładu. Oczywiste jest zatem, że poprawka posła Adama Szejnfelda jest wymierzona przeciwko pracodawcom.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">W moim przekonaniu istnieje tu wewnętrzna sprzeczność. Albo rozkład czasu pracy ustala pracownik, komunikuje go pracodawcy i wówczas nie ma możliwości zakwestionowania owego rozkładu albo też wymaga on uzgodnienia z pracodawcą, o ile praca ma być wykonywana na terenie zakładu pracy. Dostrzegam w tym wszystkim ogromną jednostronność. Nie wiem, czy właśnie o to chodziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Ponieważ powoływano się na stanowisko pracodawców, proszę o udzielenie głosu ich przedstawicielom.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Nie znam takiego stanowiska organizacji pracodawców, które polegałoby na dążeniu do utrzymania drugiego zdania w art. 140. Powiem szczerze, że zdanie to stawia pod znakiem zapytania instytucję umownego stosunku pracy. Stosunek pracy zawsze charakteryzowało podporządkowanie pracownika poleceniom przełożonego.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Chciałbym podać pewien przykład. Pracodawca zawiera z akwizytorem umowę, która ma być realizowana w zadaniowym czasie pracy. Czas i sposób jej realizacji nie jest bez znaczenia. Na ogół pracodawca jest zainteresowany tym, żeby praca była świadczona wtedy, kiedy służy to jego interesom, a nie wtedy, kiedy pracownik ma wolny czas bądź mu to pasuje. Dlatego też jesteśmy zdecydowanie przeciwni proponowanemu przepisowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełEdwardWende">Czy jeśli pracownik ma wykonać pracę na terenie zakładu pracy, to nie musi tego uzgadniać z właścicielem zakładu? Rozkład czasu pracy wymaga uzgodnienia z pracodawcą w przypadku, gdy praca ma być wykonywana na terenie zakładu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Generalnie jesteśmy przeciwni całemu drugiemu zdaniu w art. 140. Zawsze było tak, że o wszystkim, co dotyczyło wykonywania pracy, przesądzał pracodawca. Było to przesądzone w umowie, regulaminie pracy bądź innym akcie. Zawsze praca była podporządkowana wymaganiom pracodawcy. Dlatego też proponujemy skreślenie wspomnianego zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Chciałabym zwrócić uwagę na sens zadaniowego czasu pracy. Pracownik nie siedzi w miejscu pracy w określonych godzinach. Nie płaci mu się za czas, w którym pozostaje do dyspozycji pracodawcy, tylko za wykonanie ustalonych zadań. Pracodawcy jest obojętne, czy pracownik realizuje je przed czy po południu. Najczęściej chodzi o pracę wykonywaną poza siedzibą zakładu pracy, na otwartym terenie. Nie ma wówczas ewidencji czasu pracy. Pracownik nie otrzymuje wynagrodzenia za godziny nadliczbowe. Rozlicza się on z realizacji zadań, a nie z czasu poświęconego pracodawcy. Podporządkowanie się poleceniom pracodawcy oraz ustalenie przez niego rozkładu czasu pracy, o czym mówił przedstawiciel pracodawców, zaprzecza istocie zadaniowego czasu pracy. Jeśli o to chodzi, to należy skreślić cały artykuł.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełEdwardWende">Czy praca nie powinna być wykonywana w określonym terminie?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Pracownik musi rozliczyć się, z realizacji określonych zadań. W zależności od tego, w jakiej skali są one wyznaczone, musi je wykonać w ciągu tygodnia bądź miesiąca. Nie rozlicza się z czasu spędzonego w zakładzie pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Posłużę się jeszcze jednym przykładem. W ramach zadaniowego czasu pracy zatrudniani są gospodarze domów. W ich przypadku powszechnie stosuje się właśnie tę instytucję czasu pracy. Nie jest dziełem przypadku, jeśli pracodawca chce, aby odśnieżanie nastąpiło w godzinach rannych, a nie wieczornych, jak mógłby sobie tego życzyć dozorca. Podobnych przypadków możemy wskazywać wiele.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Zadania muszą być tak skonstruowane, żeby można było wykonać je w ramach normalnego czasu pracy. Z punktu widzenia pracodawcy nie jest obojętne, kiedy są one realizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejIrenaBoruta">Zadanie polega na utrzymaniu chodnika w stanie umożliwiającym swobodne poruszanie się po nim. Uważam, że podany przykład jest nieprzekonujący. Odśnieżanie trzeba przeprowadzać wtedy, kiedy pada śnieg. Raz trzeba go oczyścić rano, a raz wieczorem.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Jeśli nie, przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 36?</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 10 przeciwnych i 4 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 36.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosłankaMariaKleitzŻółtowska">Przed chwilą dowiedziałam się, że na sali obecny jest przedstawiciel NSZZ „Solidarność”, który chciałby złożyć oświadczenie dotyczące naszej pracy nad poprawkami wniesionymi do projektu nowelizacji Kodeksu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćMariuszStrawiński">Na wstępie chciałbym przeprosić za nieobecność przedstawicieli Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćMariuszStrawiński">Pragnę wypowiedzieć kilka uwag dotyczących trybu pracy Komisji, a nie stanu poprawek.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćMariuszStrawiński">W tej chwili trwa odbudowa dialogu społecznego. Na ostatnim etapie prac parlamentarnych znajduje się ustawa o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćMariuszStrawiński">Partnerzy społeczni wyrazili wolę rozmów w ramach paktu o pracy. W trakcie prac nad owym paktem poruszone będą kwestie dotyczące rozwiązań systemowych w zakresie zmniejszania bezrobocia. Przewiduje się między innymi rozmowy związane z nowelizacją Kodeksu pracy. Z niepokojem obserwujemy fakt przedstawienia tak wielu poprawek w ostatniej fazie prac nad projektem zmian Kodeksu pracy. W dodatku dzieje się to pod dużą presją czasu. Jednocześnie wyrażamy żal, że wielu poprawek nie zgłoszono w trakcie prac podkomisji. Zostały one przedstawione w ostatniej chwili. Nie wiem, czy będzie to miało pozytywny wpływ na dalsze rozmowy toczące się pomiędzy partnerami społecznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Poprawki zostały zgłoszone w trakcie drugiego czytania przez posłów, którzy wyrażają w ten sposób swoje zdanie, a jednocześnie realizują swoje uprawnienia poselskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćMariuszStrawiński">Szanuję prawa, które przysługują posłom. Nie chodziło nam o ich negowanie. Chcieliśmy jedynie wyrazić żal, że jest zbyt mało czasu na zajęcie jakiegoś stanowiska czy wyrażenie opinii. Naprawdę nie miałem zamiaru ingerować w prawa parlamentarzystów.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">W sprawach istotnych społecznie, w tym związanych z regulacjami Kodeksu pracy, stanowisko związków zawodowych niewątpliwie jest bardzo ważne. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosłankaMariaKleitzŻółtowska">Chciałabym powrócić do postulatu, który zgłoszono w trakcie początkowej fazy naszych prac w zakresie wniesionych poprawek. Mam na myśli sugestię skierowaną pod adresem wnioskodawców, aby zechcieli zastanowić się nad wycofaniem swoich poprawek dla dobra projektu, którego celem było dostosowanie przepisów Kodeksu pracy do wymogów konstytucyjnych i unijnych.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PosłankaMariaKleitzŻółtowska">Możemy spotkać się z zarzutem, że wniesiono poprawki głęboko ingerujące w prawo pracy, a jednocześnie mocno różniące się od pierwotnych propozycji zawartych w przedłożeniu rządowym. Mogą one spowodować odrzucenie całego projektu, podobnie jak to się zdarzyło w przypadku dwóch poprzednich, z których mnóstwo rozwiązań przeniesiono w ramach drugiego czytania do tego, który rozpatrujemy w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PosłankaMariaKleitzŻółtowska">W kontekście wypowiedzi przedstawiciela związków zawodowych i zapowiadanego powrotu do Kodeksu pracy na bazie dyskusji toczącej się pomiędzy partnerami społecznymi apeluję o to, aby nie utrudniać naszej pracy, co pozwoliłoby na uchwalenie nowelizacji zawierającej wiele pozytywnych rozwiązań zarówno dla pracodawców jak i pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Czy poseł Adam Szejnfeld zechciałby rozważyć możliwość wycofania poprawek, które w znaczący sposób wykraczają poza pierwotny zakres omawianego projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Co prawda w kulturalny sposób, ale wypowiedziano słowa, które nigdy nie powinny paść na tej sali, a już na pewno nie ze strony przedstawicieli związków zawodowych. Podważanie prawa do pracy posłów przez osoby, które korzystając z uprzejmości Komisji są zapraszane na jej posiedzenia, jest wysoce nie na miejscu, żeby nie powiedzieć naganne. Równie dobrze, a prościej możemy powiedzieć, że niedopuszczalne będzie zgłoszenie któregokolwiek z senatorów poprawki do ustawy, gdy ta już trafi do Senatu. Tym sposobem podważa się sens funkcjonowania polskiego parlamentu.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Zgłaszanie próśb o wycofanie zgłoszonych wniosków jest niepoważne. Swoje propozycje bardzo chętnie wycofałbym na tej samej zasadzie, na której osoby przypadkiem siedzące po drugiej stronie sali, zgodziłyby się wycofać rozwiązania prawne, które, w mojej ocenie, są wysoce szkodliwe dla polskiej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">I minister Irena Boruta, i inni przedstawiciele rządu zapewne zdają sobie sprawę z tego, że wszystko zaczęło się od popełnienia podstawowego błędu polegającego na połączeniu dwóch różnych projektów, jednego, który miał bardzo silną podbudowę merytoryczną i drugiego, który miał bardzo wysoką podbudowę ideologiczną. Teraz znajdujemy się w takiej sytuacji, że musimy debatować tylko nad jednym projektem, od części którego nie da się zupełnie wyabstrahować.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Związki zawodowe mają prawo brać udział w pracach Komisji poświęconych przepisom Kodeksu pracy. Mogą wypowiadać swoje stanowisko w materii bezpośrednio ich dotyczącej.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Wniosek, o którym mówiliśmy, zgłosiła posłanka Maria Kleitz-Żółtowska. Przedstawiciel związków zawodowych wyraził jedynie swój pogląd, do czego jest uprawniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Chciałabym zwrócić uwagę, że poseł Adam Szejnfeld zgłosił swoje poprawki, w istocie stanowiące kontrprojekt, w trakcie drugiego czytania, a więc niejako z pominięciem pierwszego. Można zatem postawić ten sam zarzut, który stawia Trybunał Konstytucyjny wobec poprawek Senatu, wykraczających poza zakres ustawy uchwalonej przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Chciałabym prosić o przyjęcie trybu, który jest z powodzeniem stosowany w przypadku innych projektów. Przede wszystkim nie ma potrzeby referowania każdej poprawki. Wszyscy mają je na piśmie od wielu dni. Jeżeli ktoś nie przeczytał ich wcześniej, może to robić na bieżąco. Wystarczy krótka wypowiedź „za” i „przeciw” przyjęciu danej poprawki. Następnie powinniśmy przystępować do głosowania.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Proponuję, aby poprawki 37 i 38 rozpatrywać łącznie, ponieważ dotyczą one tej samej kwestii, a mianowicie wyrugowania zgody pracownika na pewien szczególny system czasu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełWitMajewski">Posła Adama Szejnfelda można co najmniej prosić o to, żeby mając na względzie przedstawione argumenty oraz stanowisko Komisji, zredukował liczbę swoich poprawek, gdyż wiadomo, jakie skutki może przynieść głosowanie na sali sejmowej np. sto poprawek. Jednak poprawki te dotyczą pierwotnej materii projektu.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PosełWitMajewski">Problem natury konstytucyjnej wiąże się z poprawkami wniesionymi przez posła Jerzego Wierchowicza. Z omawianym projektem nie mają one nic wspólnego. Stanowią rozpisany na punkty inny projekt, który został odrzucony przez Sejm. Zwrócę się do Prezydium Sejmu, aby poprawek tych w ogóle nie poddawać pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#PosełWitMajewski">Z poprawkami posła Adama Szejnfelda wiąże się jedynie problem natury ilościowej. Zostały one jednak zgłoszone zgodnie z wymogami proceduralnymi. Natomiast tryb wniesienia poprawek przez posła Jerzego Wierchowicza jest niezgodny z Konstytucją RP. Zwrócę się o ich niegłosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Nie chcę powtarzać po raz drugi tego, co mówiłem na poprzednim posiedzeniu Komisji. Myślę, że różnica zdań pomiędzy posłem Witem Majewskim a Marszałkiem Sejmu zostanie wyjaśniona poza tą salą.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PosełRyszardOstrowski">Apeluję do wszystkich, abyśmy nie tracili czasu, który jest tak cenny - sygnalizowało to wiele osób - i przystąpili do merytorycznej pracy. Możemy poświecić godzinę na przekonywanie posłów, którzy na posiedzeniu Sejmu w trakcie drugiego czytania projektu zgłosili do niego poprawki, żeby je wycofali, tylko że jednocześnie rodzi się pytanie, czy takie jest zadanie Komisji. Komisja ma się do poprawek odnieść. Jeśli ktoś będzie chciał wycofać swoje poprawki, to zrobi to. Straciliśmy kolejny kwadrans na apele o wycofanie i powtarzanie dyskusji, która miała miejsce na poprzednim posiedzeniu, a nie była bezpośrednio związana z rozpatrywanymi propozycjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Sugeruję, abyśmy uwzględnili propozycję posłanki Teresy Liszcz i łącznie omówili poprawki 37 i 38. Proszę posła wnioskodawcę o ich krótkie uzasadnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie wydaje mi się, aby potrzebna była zgoda pracownika na stosowanie skróconego czasu pracy. Taka zgoda jest już zawarta w umowie o pracę. Zwiększa się jedynie obciążenia biurokratyczne, szczególnie wobec małych firm, które ciągle muszą produkować jakieś dokumenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Trudno sobie wyobrazić, żeby szczególny system czasu pracy, który pozwala na przedłużenie w niektóre dni czasu pracy do 12 godzin, można było wprowadzić bez zgody pracownika. Negowanie stanowiska jednej ze stron w tak istotnych sprawach z zakresu stosunku pracy stanowi fatalną rewolucję.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym zwrócić uwagę, że poprawki 37 i 38 zawierają istotne uchybienia legislacyjne. Polegają one na skreśleniu w art. 142 i 143 wyrazów „za zgodą pracownika”. Gdyby dokonano proponowanego skreślenia, przepis art. 142 brzmiałby w następujący sposób: „Może być stosowany do niego system skróconego tygodnia pracy. W tym systemie dopuszczane jest...”. Natomiast treść art. 143 byłaby następująca: „Zatrudnianego w niepełnym wymiarze czasu pracy, może być stosowany do niego system czasu pracy...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Zgłaszam autopoprawkę. Wyrazy „za zgodą” proponuję zastąpić wyrazem „do”. Wówczas przepis art. 142 zaczynałby się w następujący sposób: „Do pracownika może być stosowany system skróconego tygodnia pracy”, a treść art. 143 byłaby taka: „Do pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy, może być stosowany...”. Zamiast wyrazu „do” można też użyć wyrazu „zamiast”.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawek 37 i 38?</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 11 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawek 37 i 38.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 39 autorstwa posłanki Teresy Liszcz.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Chodzi o to, żeby szczególne systemy czasu pracy - system podstawowy stosuje się z mocy ustawy, o ile nie ustali się systemu szczególnego - były określone w układzie zbiorowym pracy, a nie jak proponuje się w projekcie w układzie zbiorowym bądź regulaminie pracy. Układ zbiorowy pracy jest zawierany przez dwie strony i pracowników i pracodawców. Można przeprowadzić negocjacje, w wyniku których zostaną uwzględnione interesy obydwu stron. W przypadku regulaminu pracy do porozumienia dochodzi tylko tam, gdzie działają związki zawodowe. U 90% pracodawców prywatnych nie ma związków zawodowych, co oznacza, że ustalanie regulaminu stanowi jednostronny akt pracodawcy. Uważam, że tak ważnej kwestii, jak określenie systemu czasu pracy, który może oznaczać bardzo duże niedogodności dla pracowników, nie można pozostawić wyłącznie w ręku pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Czym innym jest rozkład czasu pracy, który ma charakter porządkowy. Chodzi tu o rozkład dnia roboczego w ciągu doby. Oczywiście może być on ustalony w zakładowym układzie zbiorowym albo też w regulaminie pracy.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Proponuję inną regulację odnoszącą się do systemu czasu pracy i okresu rozliczeniowego, i inną o swobodniejszym, szerszym charakterze dotyczącą rozkładu czasu pracy.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Jestem zdecydowaną przeciwniczką omawianej poprawki. Skoro w 90% zakładów pracy nie działają organizacje związkowe, to przyjęcie owej poprawki będzie oznaczało konieczność zwrócenia się przez nie do inspektora pracy. Będzie to dla nich duże utrudnienie biurokratyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PosełWitMajewski">W każdym przypadku trzeba będzie zwrócić się do właściwego inspektora pracy, z tym że zgodnie z poprawką posłanki Teresy Liszcz, po to, aby uzyskać jego zgodę, a zgodnie z przepisem przedstawionym w projekcie, po to, aby zawiadomić go o wprowadzeniu szczególnego czasu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Mamy tu do czynienia z kolejną klasyczną próbą usztywniania stosunku pracy, zwiększenia kosztów pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">System czasu pracy zmienia się rzadko. Nie jest to coś, co zmienia się „jak rękawiczki”. Zgoda inspektora pracy zastępuje, zgodnie z moją propozycją, zgodę związku zawodowego, którego akurat nie ma w danym zakładzie. Czas pracy stanowi kwestię nie tylko ekonomiczną. Jest to też kwestia ochrony zdrowia pracowników i ich życia rodzinnego.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Poza tym przypominam, że jeśli stosuje się podstawowy system czasu pracy, nie trzeba na to uzyskiwać niczyjej zgody.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Na dziś inspektor pracy jest powiadamiany tylko w tym przypadku, gdy wydłużony jest okres rozliczeniowy. Wtedy, gdy w danym zakładzie nie działają związki zawodowe, zgodnie z art. 129 z oznaczeniem 4 obecnie obowiązującego Kodeksu pracy, istnieje obowiązek powiadomienia o tym fakcie inspektora pracy. Zgłoszoną propozycję mogę poprzeć jedynie z tego względu, że wówczas inspekcja pracy nie będzie zajmowała się działalnością merytoryczną, przeprowadzaniem kontroli, tylko będzie wydawała zgody. Jest to jednak sytuacja absurdalna. Dlatego też opowiadamy się za odrzuceniem rozpatrywanej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosełEdwardWende">Czy zawiadomienie inspektora pracy nie wystarczy? Jeżeli we wprowadzonym systemie dostrzeże on cokolwiek podejrzanego, to wówczas zainterweniuje. Taka jest jego rola. Wydaje mi się, że zawiadomienie jest wystarczające dla zachowania prawidłowego toku zatrudniania pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Zawiadamianie nie wystarczy. Oczywiście posiada ono znaczenie o tyle, że uczula inspekcje pracy na obserwowanie czy skontrolowanie danego pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">W ramach autopoprawki uzyskanie zgody mogę ewentualnie zamienić na brak sprzeciwu wyrażonego w określonym czasie, co uprości sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosłankaElżbietaPielaMielczarek">Jest to, to samo.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">To nie jest to samo. Brak sprzeciwu wniesionego np. w ciągu dwóch tygodni oznacza zgodę. Inspektor pracy nie musi wówczas nic robić, jeśli nie widzi takiej potrzeby. Brak sprzeciwu jest równoznaczny z akceptacją.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Jeśli pracodawcy będą sprzyjali powstawaniu związków zawodowych, nie będzie wspomnianego problemu. Pracodawcy prywatni robią wszystko, żeby w ich zakładzie nie zawiązały się organizacje związkowe. Dociera do mnie wiele sygnałów, że pracodawcy straszą pracowników, żeby nikt nie ważył się organizować związków zawodowych, gdyż pożałuje, po prostu straci pracę. Niech zatem pracodawcy ponoszą konsekwencję swojej postawy. Skoro przeciwdziałają powstawaniu związków zawodowych, niech rozmawiają z inspekcją pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Czy moje stanowisko wobec dyskutowanej poprawki wyraziła inspekcja pracy? Można założyć — myślę, że nie byłoby to założenie czysto teoretyczne — że rocznie będzie do niej wpływało setki tysięcy dodatkowych wniosków. Nie wiem, czy owa instytucja będzie w stanie poradzić sobie z tym problemem.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PosełTadeuszCymański">Uważam, że niewyrażenie zgody przez inspektora pracy stanowiłoby wyjątkową sytuację. Wydaje mi się, że mamy tu do czynienia z przepisem o charakterze zabezpieczającym. Oczywiście jest on niewygodny dla pracodawców, ale o ile dobrze rozumiem, właśnie takie były intencje posłanki Teresy Liszcz. Zjawisko rugowania związków zawodowych jest faktem. Pracodawcy nie są zachwyceni faktem działalności związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PosełTadeuszCymański">W jakiej sytuacji można by się było obawiać negatywnej reakcji inspekcji pracy? Chodzi przecież o przestrzeganie prawa pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Czy znane jest stanowisko inspekcji pracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Czy posłanka Teresa Liszcz posiada jakąś wiedzę w tym zakresie? Czy można pokusić się o szacunki, z jaką liczbą wniosków wiązałoby się przyjęcie omawianej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Nie kalkulowałam jej z inspekcją pracy. Zdaję sobie sprawę z faktu, że jest ona przeciążona. Wiem również, że inspekcja przedwojenna, która była nie mniej przeciążona, wyrażała zgodę na wprowadzenie godzin nadliczbowych z przyczyn leżących po stronie pracodawcy, z wyjątkiem sytuacji związanych z akcją ratunkową. Jakoś sobie z tym radziła.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Zechciejmy zważyć, że mamy XXI wiek, 2001 rok. Tworzymy prawo, w ramach którego będzie funkcjonować gospodarka, która chce dogonić inne gospodarki, które w swoim rozwoju wyprzedziły ją o 15 czy 25 lat. Każde odwołanie się do nawet najlepszego doświadczenia chociażby sprzed 10 czy 5 lat jest nieadekwatne do sytuacji, a odwołanie się do doświadczeń sprzed wojny zupełnie trąci myszką.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PosełWitMajewski">Proponuję, abyśmy odroczyli rozpatrywanie poprawki 39. Powinniśmy zwrócić się do Głównego Inspektora Pracy o zajęcie stanowiska w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PosełEdwardWende">Sugeruję przeprowadzenie głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PosełWitMajewski">Uważam, że chodzi tu o istotną sprawę. Dotychczas w grę wchodziło powiadomienie. Było to, co prawda przejawem biurokracji, ale odkładało się na stertę przepisów i nie wykonywało dalszych ruchów. Zgoda byłaby o wiele praktyczniejsza, ale chciałbym mieć gwarancję, że inspekcja pracy będzie w stanie ją wydawać.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Rozumiem, że intencją posła Wita Majewskiego jest, abyśmy w tej sprawie zwrócili się do inspekcji pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PosełEdwardWende">W ten sposób utrudnilibyśmy sobie pracę. Działają przecież: Państwowa Inspekcja Pracy, Społeczna Inspekcja Pracy, sądy pracy. Pracownik nie jest pozbawiony możliwości ochrony swoich praw. Jeżeli poczuje się skrzywdzony, to zwróci się do któregoś z wymienionych organów. Inspekcja pracy zareaguje w odpowiedni sposób. Nie starajmy się ograniczać pracodawców na wszelkie możliwe sposoby. Ludzie nie są pozbawieni inicjatywy. Jeśli komuś będzie się działa krzywda, to będzie wiedział, dokąd się zwrócić.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Zgłaszam wniosek w sprawie odrzucenia poprawki 39.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Chciałabym wnieść autopoprawkę. Po wyrazie „właściwego” należy dodać wyraz „państwowego”. Chodzi o państwowego inspektora pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przypomnę, że ustawodawca nie w każdej sytuacji wymaga uczestniczenia w pracach Komisji przedstawicieli centralnych organów państwowych.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 39?</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 6 głosami za, przy 3 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, przyjęła poprawkę 39.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia poprawki 40 zgłoszonej przez posła Adama Szejnfelda.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">W art. 144 proponuję skreślić par. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Poprawka ta będzie głosowana na zasadzie bezprzedmiotowości. Skoro została zgłoszona, Komisja powinna zająć wobec niej stanowisko. Przypominam jednak, że w związku z przyjęciem poprawki 39, stała się bezprzedmiotowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Moja poprawka jest inaczej skonstruowana. Poprawka 39 polegała na nadaniu nowego brzmienia całemu art. 144. W ramach poprawki 40 artykuł ten zostaje zachowany, z tym że proponuję wykreślić z niego par. 2 po to, aby nie tworzyć zbędnej, w mojej ocenie, biurokracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 40?</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 2 głosach za, 6 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 40.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Poprawka 41 została już rozpatrzona przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia poprawki 42a-c.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">W ramach poprawki 42a proponuję wykreślenie z art. 149 par. 1 wyrazów „obowiązujące pracownika”. Poprawka ta posiada charakter legislacyjny. W moim przekonaniu wspomniane wyrażenie jest zbędne, gdyż wiadomo, że chodzi o normy czasu pracy, które obowiązują pracownika.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Najważniejsza jest poprawka 42b, w ramach której proponuję skreślenie par. 3 przewidującego ograniczenie liczby godzin nadliczbowych. Normy, które obowiązują obecnie w naszym kraju po dokonanych zmianach w prawie pracy - są one zgodne z wymogami Dyrektywy nr 93/104 - są wystarczające. Uważam, że wreszcie powinniśmy skończyć z limitami.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Poprawka 42c ma charakter raczej techniczny niż merytoryczny. Wiadomo, o jakie dodatki chodzi. Niepotrzebne są dodatkowe rozwinięcia.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Czy ktoś chciałby poprzeć bądź wypowiedzieć się przeciwko przyjęciu poprawki 42.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PosełWitMajewski">Uważam, że poprawkę 42a możemy zaaprobować.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Jestem odmiennego zdania. Wyrazy „obowiązujące pracownika” są niezbędne, dlatego że nie ma jednych norm czasu pracy dla wszystkich. Chodzi o ustawowe normy obowiązujące danego pracownika. Wspomniane wyrazy można by wykreślić, gdyby wszystkich obowiązywały jednakowe normy, ale tak nie jest. Jedni pracują w jednym systemie czasu pracy, drudzy w innym.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Skreślenie par. 3 również jest nie do przyjęcia. Oznaczałoby to, że pracownika można bez ograniczeń zatrudniać w godzinach nadliczbowych. Do tej pory nie było podobnych pomysłów. Postulowano podwyższenie limitu godzin nadliczbowych, ale nikt od okresu przedwojennego nie proponował jego likwidacji.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Poprawkę 42c można poprzeć.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PosełTadeuszCymański">Chciałbym nawiązać do wczorajszego wystąpienia prof. Andrzeja Zolla, który stwierdził, że stan wiedzy prawnej w społeczeństwie jest bardzo niski. Dla wielu pracowników czytających przepisy Kodeksu pracy dookreślenia, które dla nas są oczywiste, wcale nie muszą oznaczać zbędnych opisów. Popieram opinię posłanki Teresy Liszcz. Uważam, że powtórzenia, w ocenie wielu posłów niepotrzebne, mają swój sens. Lepiej napisać o czymś dwa razy tak, żeby to było jasne i oczywiste, niż czegoś nie dopowiedzieć. Pracownik nie musi wiedzieć, że coś wynika z innych przepisów albo znajduje się w innym miejscu. Z technicznego punktu widzenia niektóre powtórzenia rzeczywiście mogą wydawać się zbędne. Są jednak racje nadrzędne. Apeluję zatem, żebyśmy nie wprowadzali korekt tam, gdzie coś jest być może dwukrotnie czy szerzej opisane.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Nie jest tak jak mówi posłanka Teresa Liszcz, że pozbycie się przepisu art. 149 par. 3 sytuuje nas w okresie przedwojennym bądź XIX wieku. Fakt ten sytuuje nas w Europie. Skreślenie wspomnianego przepisu oznacza podporządkowanie się wymogom dyrektyw unijnych. W ramach art. 132 został przyjęty przepis, że tygodniowa norma czasu pracy, łącznie z godzinami nadliczbowymi, nie może przekroczyć 48 godzin. Taką samą normę przewiduje Dyrektywa nr 93/104. W Europie to wystarcza. Okazuje się, że w Polsce trzeba wprowadzać dodatkowe ograniczenie. Jest ono zupełnie zbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Starajmy się przestrzegać wymogów prawidłowej legislacji. Wydaje mi się, że nie można przeredagować przepisu ponad racjonalną potrzebę prawną. Uważam, że dodawanie w art. 149 par. 4 wyrazów „oprócz normalnego wynagrodzenia” stanowi przejaw zbędnej poetyki. Sformułowanie „uprawnia pracownika do dodatku do wynagrodzenia” stanowi akurat ten zapis, który w prawie jest potrzebny. Wiadomo, że dodatek wypłaca się oprócz normalnego wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Sprzeciwiam się wykreśleniu par. 3, co było uzasadnione wymogami stosownej dyrektywy. Członkami Unii Europejskiej jeszcze nie jesteśmy. W naszym prawie pracy obowiązuje limit 150 godzin nadliczbowych rocznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Każdą z liter będziemy głosować oddzielnie. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 42a?</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 7 głosach przeciw i 3 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 42a.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 42b?</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 7 głosach przeciw i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 42b.</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 42c?</u>
<u xml:id="u-86.5" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciw i 3 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 42c.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">Wynik głosowania w sprawie poprawki 42c spowoduje wewnętrzne sprzeczności w obrębie bardzo blisko obok siebie umieszczonych przepisów. W art. 150 znajduje się poprawne, z naszego punktu widzenia, sformułowanie „pracownikowi przysługuje, oprócz normalnego wynagrodzenia, dodatek w wysokości”. Poprawka 42c zmierzała do ujednolicenia słownictwa stosowanego w Kodeksie pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Być może w związku z tym należałoby zmodyfikować poprawkę 43.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Żadna z poprawek z numerem 42 nie uzyskała poparcia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Mam pytanie do przedstawicielki Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz Biura Legislacyjnego. Z wypowiedzi mojej przedmówczyni, o ile dobrze zrozumiałem, wynikało, że przegłosowana przed chwilą poprawka stała się bezprzedmiotowa w konsekwencji wcześniejszych głosowań. Po to, aby zapewnić wewnętrzną spójność przepisów Kodeksu pracy, nie powinna ona być poddawana głosowaniu. Trudno poddawać pod głosowanie coś, co z góry wiadomo, jaki powinno ostatecznie przyjąć kształt. Jeśli przeprowadzając w tej sprawie głosowanie popełniliśmy błąd, w wyniku którego doprowadziliśmy do wewnętrznej sprzeczności zapisów ustawowych, to powinien być złożony wniosek o reasumpcję głosowania. Jest to jedyne uzasadnienie dla zgłoszenia takiego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJaninaSuzdorf">Spróbuję wszystko jeszcze raz wyjaśnić. W proponowanym w projekcie przepisie art. 149 par. 4 znajduje się sformułowanie „uprawnia pracownika do dodatku do wynagrodzenia, o którym mowa”. Natomiast w art. 150 par. 1 umieszczono następujące wyrażenie: „pracownikowi przysługuje, oprócz normalnego wynagrodzenia, dodatek w wysokości”. W naszej ocenie, poprawka posła Adama Szejnfelda zmierzała w dobrym kierunku, a mianowicie w kierunku ujednolicenia nazewnictwa w obu przytoczonych przepisach. Poprzez zapis proponowany przez posła Adama Szejnfelda podkreślaliśmy, że pracownik, oprócz normalnego wynagrodzenia, z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych otrzymuje dodatek. Zresztą w obecnie obowiązującym przepisie również znajduje się podobny zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W naszym przekonaniu poprawka 42c równie dobrze może być przyjęta, co odrzucona. Nie wpłynie to na charakter normy prawnej zawartej w art. 149 par. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Proszę, aby w przyszłości Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zawsze wyrażało swoje stanowisko przed głosowaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejIrenaBoruta">Opowiadamy się za przyjęciem poprawki 42c. O ile wolno nam zgłosić taki wniosek, prosimy o reasumpcję głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PosełEdwardWende">Jeśli będziemy pracowali w tym tempie i podnosili tego typu wątpliwości, to nigdy nie zakończymy rozpatrywania zgłoszonych poprawek. Co oznaczają wyrazy „oprócz normalnego wynagrodzenia”?</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#PosełEdwardWende">Otóż oprócz wynagrodzenia za pracę pracownik otrzymuje dodatek za godziny nadliczbowe w wysokości 50 czy 100% wynagrodzenia. Nie rozumiem, na czym polegają wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">W art. 149 par. 4 jest mowa o tym, że pracownikowi przysługuje dodatek do wynagrodzenia, o którym mowa w art. 150. Natomiast w art. 150 par. 1 czytamy - że oprócz normalnego wynagrodzenia pracownikowi należy się dodatek w takiej a takiej wysokości. Naprawdę, nie wiem, na co tracimy czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przepisy prawne powinno się redagować w określony sposób. Jeżeli pewne pojęcie ujmujemy w jednym przepisie w danym kształcie, to powinno to obligować racjonalnego prawodawcę do powtarzania go w całej ustawie, chyba że cała rzecz wyjaśnia się jednorazowo w słowniczku. Jeśli coś nie jest zdefiniowane w słowniczku, to trzeba to powtarzać. Stąd wzięła się moja propozycja ujednolicenia zapisów ustawowych.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie ma żadnych kontrowersji natury merytorycznej. Możemy ustalić, że w konsekwencji przyjęcia wcześniejszej poprawki Biuro Legislacyjne ujednolici wszystkie przepisy dotyczące dodatku do normalnego wynagrodzenia. Nie będziemy wówczas musieli dyskutować na ten temat dwie godziny.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Zastanawiamy się jedynie nad reasumpcją głosowania, chociaż formalnie nikt nie zgłosił takiego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Proponuję powtórzenie głosowania. Chodzi o legislacyjną kwestię jednolitej redakcji. W pierwszym momencie opowiedziałam się za przyjęciem dyskutowanej poprawki, ale potem zdezorientowałam się, gdyż nie przeczytałam przepisu art. 150. Myślałam, że nie używamy sformułowania „oprócz normalnego wynagrodzenia”, ale okazuje się, że jest odwrotnie. Przeprowadźmy reasumpcję z uwagi na jednolitość języka, jakim posługujemy się w Kodeksie pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Skoro został zgłoszony formalny wniosek w sprawie reasumpcji głosowania, poddamy go pod głosowanie w pierwszej kolejności. Kto opowiada się za reasumpcją głosowania w sprawie poprawki 42c?</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 1 głosie przeciwnym i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła powtórzyć głosowanie nad poprawką 42c.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 42c?</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 1 głosie przeciwnym i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 42c.</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia poprawki 43.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">W ramach poprawki 43 de facto proponuję cztery zmiany. Trzy z nich zapisane pod literami b-d mają na celu nadanie stosownym przepisom większej jasności i przejrzystości. Natomiast poprawka 43a zmierza do wprowadzenia dodatkowego wynagrodzenia w wysokości zdecydowanie większej niż w Europie i pewnie jednej z największych na świecie, a zarazem do zmniejszenia pułapu dodatków, które są zupełnie oderwane od rzeczywistości gospodarczej, nie tylko polskiej, ale też europejskiej i światowej. Proponuję zlikwidowanie dodatku za godziny nadliczbowe w wysokości 100% wynagrodzenia. Nie znam żadnego kraju, w którym stosowano by dodatek w takiej wysokości. Na pewno nie ma takiego pułapu w żadnym z krajów europejskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PosełKazimierzDziałocha">Chciałbym poznać opinię w tym zakresie przedstawiciela NSZZ „Solidarność”.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćMariuszStrawiński">Zdecydowanie opowiadam się za odrzuceniem poprawki 43a.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Nie jest to ani poprawka o charakterze legislacyjnym, ani poprawka o charakterze dostosowawczym do przepisów unijnych. Wprowadzenie proponowanych przeliczników wynagrodzenia za godziny nadliczbowe burzy od lat funkcjonującą tradycję i zasady polskiego prawa pracy. Oczywiście poseł Adam Szejnfeld ma prawo do zgłoszenia wniosku tego typu, ale propozycja zmierzająca do zmiany fundamentalnych, systemowych instytucji prawa pracy powinna być, w moim przekonaniu, poprzedzona rzetelnymi ekspertyzami. Wysuwanie podobnego wniosku, moim zdaniem, jest przedwczesne. O ile miałby on być dogłębnie rozpatrzony, powinny mu towarzyszyć stosowne ekspertyzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PosełTadeuszCymański">Czy w ocenie posła Adama Szejnfelda proponowana poprawka jest korzystna dla pracobiorców czy nie? Uproszczenie jest oczywiste. Uważam jednak, że jest ono zdecydowanie niekorzystne. Portfel pracownika na tym straci.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Chodzi tu o poważny problem. Na przedyskutowanie go moglibyśmy poświęcić kilka godzin. Nawiązując do wypowiedzi posła Marka Mazurkiewicza, chcę powiedzieć, że opracowano na ten temat wiele ekspertyz i opinii.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Oczywiście można patrzeć na ten problem oczyma pracownika firmy, która nie ma kłopotów finansowych. Nie wiem jednak czy na 3 mln firm funkcjonujących w Polsce więcej niż 10% nie boryka się z trudnościami finansowymi. Abstrahując ponadto od liczby 3 mln bezrobotnych, odpowiedź na pytanie posła Tadeusza Cymańskiego brzmi: tak, proponowana poprawka nie jest korzystna, kiedy jednak na rynek pracy w Polsce popatrzy się perspektywicznie i globalnie, trzeba uznać, że jest ona korzystna, ponieważ zmniejsza koszty pracy ponoszone przez pracodawcę. Daje możliwość stworzenia większej liczby miejsc pracy za pieniądze, których nie trzeba wypłacać innym pracownikom.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie jest to demagogia. Proszę mi wyjaśnić, dlaczego w krajach Unii Europejskiej, do których ciągle się odwołujemy, 25% dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych stanowi normę, a dodatek 35% bodajże we Włoszech jest najwyższym ze stosowanych? Dlaczego w Unii Europejskiej nie ma problemów z bezrobociem, a przynajmniej nie w takiej skali jak w Polsce?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stawiane pytania są na tyle ogólne, że zachęcają do bardzo szerokiej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Tak wysokie dodatki powodują wyraźną dolegliwość dla pracownika. Faktem jest, że funkcjonują one w polskim prawie od dawna. Istnieje w tym zakresie pewna tradycja. Pracodawca wiedząc, że będzie musiał płacić wysokie dodatki pewnej grupie pracowników, która będzie pracowała w godzinach nadliczbowych, odpowiednio ustali warunki umowy o pracę. Czy w takiej sytuacji płaca zasadnicza jest kształtowana na wysokim czy na niskim poziomie? Pracodawca musi wszystko uwzględnić w bilansie kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa. Tak wysokie dodatki były wskazane jeszcze w okresie międzywojennym, w zupełnie odrębnych warunkach, przy zupełnie innym wymiarze tygodnia pracy. Pełniły one całkiem inną rolę niż obecnie. Dzisiaj zatrudnienie pracownika w godzinach nadliczbowych nie stanowi widzimisię pracodawcy. Wiąże się to z koniecznością utrzymania miejsc pracy. Patrząc z tego punktu widzenia okazuje się, że niższe dodatki wpływają na ochronę pracownika.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PosełKazimierzDziałocha">Z pełną świadomością obniża się dodatek za godziny nadliczbowe, gdy idzie o pracę w nocy, niedziele i święta. Świadomie likwiduje się przywilej przysługujący za pracę wykonywaną wtedy, kiedy w zasadzie się nie pracuje. Chcę zwrócić uwagę na to, jak radykalna jest przedstawiona propozycja w stosunku do stanu, który obowiązuje obecnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">To prawda, że jest ona radykalna. Cały problem można jednak rozwiązać w inny sposób. Można chociażby wprowadzić przez okres trzech lat dodatek wyrównawczy w sytuacji, gdy pracownik traciłby na wynagrodzeniu z tytułu niższego dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych. Dodatek w wysokości 25 i 50% obowiązuje obecnie w Europie. Rodzi się w związku z tym pytanie, czy Europa na tym traci czy zyskuje? Okazuje się, że zyskuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Wypowiedź mojego przedmówcy stanowiła przejaw demagogii. Obniżenie stawki za godziny nadliczbowe wcale nie zwiększa liczby miejsc pracy, tylko zmniejsza. Pracodawca nie jest zainteresowany zatrudnieniem pracownika w pełnym lub ograniczonym wymiarze czasu pracy za normalne wynagrodzenie. Na Zachodzie skraca się czas pracy po to, żeby zwiększyć liczbę miejsc pracy, żeby pracodawcy zatrudniali więcej pracowników.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Wysokie dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych na pewno są niedogodne dla pracodawców. Mają one jednak na celu zmuszenie przedsiębiorców do tego, żeby zatrudniali nowych pracowników na nowych etatach, a nie korzystali z pracy w nadgodzinach. Jeżeli zmniejszymy wysokość wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, to większa liczba ludzi trafi do urzędów pracy. Pracodawca będzie wolał, żeby jeden pracownik pracował 12 godzin na dobę. Będzie to dla niego korzystniejsze niż gdyby miał zatrudnić dwóch pracowników, jednego na pełnym etacie, a drugiego na pół etatu. Z tego względu jestem przeciwny przyjęciu dyskutowanej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PosełKazimierzDziałocha">Rozumiem, że minister Irena Boruta również opowiada się przeciwko poprawce 43a.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PodsekretarzstanuIrenaBoruta">Chodzi tu o kwestię niezwykle kontrowersyjną. Dwukrotnie była ona głosowana przez Sejm. Wysokość dodatków musi zostać wynegocjowana przez partnerów społecznych. Domyślam się, dlaczego całą sprawę - powtarzam jeszcze raz, niezwykle kontrowersyjną i politycznie naładowaną emocjami - chce się ponownie przemycić bocznymi drzwiami pod rozwagę Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 43a?</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 9 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 43a.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 43b.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">Powinniśmy zastanowić się nad jednolitością używanego słownictwa. W art. 81, który nie jest zmieniony w ramach rozpatrywanego projektu, występuje określenie, które powinno być uzupełnione o wyrazy „przyjmuje się” w sytuacji, gdyby poprawka 43b zyskała akceptację Komisji. Zostałaby wówczas zachowana jednolitość nazewnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Wymagałoby to ewentualnie wniesienia stosownej autopoprawki. Na razie treść poprawki posła Adama Szejnfelda jest taka a nie inna. Poddam ją pod głosowanie. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 43b?</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 43b.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 43c?</u>
<u xml:id="u-115.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 43c.</u>
<u xml:id="u-115.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 43d?</u>
<u xml:id="u-115.5" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 43d.</u>
<u xml:id="u-115.6" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 44. Proszę o jej krótkie uzasadnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Proponuję skreślenie w art. 151 wyrazu „pracodawca”.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Apeluję, abyśmy nie prezentowali treści poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Być może wysłuchanie głosu „za” i „przeciw” będzie stanowiło bardziej praktyczne rozwiązanie, zwłaszcza wtedy gdy dana poprawka nie wzbudza kontrowersji.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Pracodawcy najchętniej daliby pracownikom wolny czas, wtedy gdy nie są oni im potrzebni. Występuje w tym zakresie kolizja interesów. Jeżeli w grę nie będzie wchodził pisemny wniosek, wiadomo, że wybierze się wariant korzystniejszy dla pracodawcy. Pisemną dokumentację kontroluje inspekcja pracy. Sprawdza ona, czy wszystko jest w porządku. Jeśli nie będzie pisemnego wniosku, można nawet wysunąć zarzut pod adresem pracodawcy, że udzielił pracownikowi dnia wolnego zamiast wypłacić dodatkowe pieniądze bez jego zgody. Dla celów kontrolnych pisemny wniosek w tej sytuacji powinien być wymagany.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Do tej pory nie było wymogu pisemnej formy wniosku o udzielenie dnia wolnego za przepracowane nadgodziny. Nie sądzę, żeby w tym zakresie występowały jakieś nadużycia. Po raz kolejny proponuje się zwiększenie obciążeń biurokratycznych firm.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 44?</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 8 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 44.</u>
<u xml:id="u-121.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Poprawki 45a i b oraz 46c zostały już przegłosowane. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki 46a i b.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Jestem przeciwna przyjęciu poprawki 46a. W art. 151 z oznaczeniem 2 par. 1 zastrzega się, że w przypadku dyżuru przysługuje obowiązkowa przerwa na wypoczynek, o której mowa w art. 133, a więc przerwa 11-godzinna. Przez skreślenie odesłania do art. 133 poseł Adam Szejnfeld usiłuje zlikwidować prawo pracownika do wspomnianej przerwy.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Poprawka 46b powinna być automatycznie zaopiniowana negatywnie. Przed chwilą odrzuciliśmy poprawkę o tej samej treści. Mam na myśli poprawkę 43b.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie mogę się zgodzić z opinią posłanki Teresy Liszcz. Czas dyżuru nie jest sensu stricto czasem pracy. Trudno go porównać do naturalnej pracy. Jeżeli dyskutowany przepis zachowamy w kształcie, jaki zaproponowano w projekcie, dyżury musiałyby być ograniczone do maksimum 5 godzin. Niewątpliwie podobne ograniczenie spowodowałoby bardzo poważne problemy w różnych firmach, w tym także w zakładach użyteczności publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Czy poseł Adam Szejnfeld chciałby zweryfikować swoje stanowisko w sprawie poprawki 46b?</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Czas dyżuru może nie być czasem wykonywania pracy. Jest to jednak czas przymusowego pobytu w zakładzie pracy lub innym wyznaczonym miejscu, czas czuwania, czas, kiedy nie można zasnąć, oddalić się, robić tego, co się chce, gdyż w każdej chwili jest się gotowym do podjęcia pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">W ramach poprawki 29 dokonaliśmy zmiany w art. 134. Być może się mylę, ale wydaje mi się, że w związku z ową zmianą nie ma sensu powoływać się na art. 133 w art. 151 z oznaczeniem 2 par. 1. Wydaje mi się, że spowodowała ona nową sytuację prawną.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Chodzi tu o dwie różne kwestie. Przepis art. 133 dotyczy nieprzerwanego 11-godzinnego odpoczynku dobowego, a przepis art. 134 odnosi się do przynajmniej jednego tygodniowego odpoczynku w wymiarze 35 godzin.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Przy okazji chciałabym zgłosić wniosek formalny. Skoro przedstawiciel pracodawców zabiera głos przy omawianiu każdej poprawki, to udzielajmy też głosu przedstawicielowi związków zawodowych. Tym sposobem będziemy obradować do północy. Powinniśmy raczej przyjąć zasadę, że przedstawiciele pracodawców i pracowników nie zabierają głosu wtedy, kiedy chcą, tylko wtedy gdy poprosi ich o to przewodniczący Komisji bądź któryś z posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Chętni sami zgłaszają się do zabrania głosu.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Myślę, że wątpliwości zostały już wyjaśnione i możemy przystąpić do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 46a?</u>
<u xml:id="u-129.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 7 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 46a.</u>
<u xml:id="u-129.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">W konsekwencji wcześniej odbytego głosowania również poprawkę 46b należy uznać jako zarekomendowaną negatywnie.</u>
<u xml:id="u-129.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Poprawka 47b została już przegłosowana. Musimy jeszcze podjąć decyzję w sprawie poprawki 47a. Czy ktoś jest przeciwny jej przyjęciu?</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Zdecydowanie opowiadam się przeciwko przyjęciu poprawki 47a. Pracodawca w porozumieniu z organizacją związkową ustala wykaz prac, które w jego zakładzie są szczególnie niebezpieczne. Trudno sobie wyobrazić, żeby odbyło się to bez konsultacji lekarza fachowca z dziedziny medycyny pracy, tym bardziej że potrzebna jest tylko jego opinia, a nie zgoda. Czy pracodawcy wraz ze związkami zawodowymi mają być specjalistami w zakresie tego, co jest szkodliwe dla ludzi? Omawiana poprawka jest bez sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 47a?</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 47a.</u>
<u xml:id="u-131.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 48.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Chciałbym pozwolić sobie na małą dygresję w związku ze zdziwieniem okazywanym przez posła Edwarda Wende i stwierdzeniami posłanki Teresy Liszcz na temat bezsensowności niektórych poprawek.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Wychodzę z założenia, że jeżeli związek zawodowy siada do rozmów z pracodawcą, to konsultuje swoje stanowisko np. z lekarzem. Dlatego też zasięganie opinii lekarza uznałem za dodatkowe utrudnienie.</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie otwierajmy dyskusji na temat przegłosowanych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie zamierzam tego robić. Chcę jedynie przypomnieć, że każdy ma prawo do własnego zdania. Stwierdzenie, że coś jest bez sensu to przesada.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki 48.</u>
<u xml:id="u-133.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">Jesteśmy przeciwni jej przyjęciu, ponieważ w proponowanym przepisie brakuje przesłanki pracy poza terenem zakładu pracy, a zatem nie ma trudności w skontrolowaniu, ile godzin w porze nocnej pracownik wykonywał pracę. Oznacza to, że nie ma powodu do stosowania ryczałtu. Przesłanką stosowania ryczałtu wypłacanego za pracę w godzinach nadliczbowych jest wykonywanie pracy poza terenem zakładu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Z tych samych powodów, które wyłuszczył rząd, jestem przeciwna przyjęciu poprawki 48.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 48?</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 7 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 48.</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 49a myślnik pierwszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Uważam, że przepisy, do omówienia których przystępujemy, stanowią przyczynę naszych problemów. Komisji na pewno dużo łatwiej obradowałoby się nad dwoma sprawozdaniami, a nie jednym. Rozpoczynamy dyskusję nad regulacjami dotyczącymi pracy w niedzielę i święta. Wprowadzają one bardzo restrykcyjne ograniczenia i dla gospodarki, i dla społeczeństwa. Dlatego też wniosłem określone poprawki rozpisane pod numerem 49a–c.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Proponuję, aby praca w niedzielę i święta była dozwolona na zasadzie grupowej organizacji pracy. Uważam, że jest to system niezwykle potrzebny społecznie. Wykreślenie sprawdzonego systemu nie jest celowe, wręcz przeciwnie, jest to szkodliwe.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Kolejna propozycja ma na celu usankcjonowanie aktualnego dobrego społecznie i gospodarczo stanu. To, co człowiekowi jest potrzebne na co dzień, a więc korzystanie z usług handlu i gastronomii, nie powinno być sztucznie, odgórnie ograniczane. Jeżeli obywatel nie ma ochoty pójść do szewca czy do sklepu w sobotę lub niedzielę, to nie musi. Podobnie przedsiębiorca, jeśli uważa, że prowadzenie przez niego punktu handlowego od poniedziałku do piątku wystarcza, konsumuje jego zapatrywania na robienie interesów, to nie ma obowiązku otwierania sklepu w inne dni. Ustawowe regulowanie tego, co mieści się w ramach wolności obywatelskich i gospodarczych zagwarantowanych w Konstytucji RP, jest niesłuszne.</u>
<u xml:id="u-137.3" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">W ramach poprawki 49a myślnik trzeci proponuję, w mojej ocenie, lepszą redakcję przepisu art. 151 z oznaczeniem 6 par. 1 pkt 10.</u>
<u xml:id="u-137.4" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Już wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat, dlatego też proszę o krótkie wypowiedzi. Problem zasadza się na pojmowaniu wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Proponuję, aby poprawkę 49a myślnik pierwszy rozpatrywać łącznie z poprawką 74, która dotyczy zmiany 55. Zgodnie ze stanowiskiem rządu i Komisji, grupowa organizacja pracy ma być wyeliminowana. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że podoba się ona pracodawcom, gdyż jej stosowanie praktycznie oznacza uciekanie spod wymogów prawa pracy. Z grupą pracowników zawiera się coś na kształt umowy o dzieło dotyczącej bardzo ogólnie określonego zadania. Może to być np. remont budynku. Pracodawca pozbawia się wielu obowiązków organizacyjnych oraz odpowiedzialności. Za wszystko odpowiada szef grupy. Pracodawcy nie interesuje, co robią pracownicy, czy pracują w nocy, nie liczy czasu pracy.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Po przemyśleniach, nie przypadkiem Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej postanowiło zrezygnować z grupowej organizacji pracy. Została ona zresztą zapożyczona z Zachodu, gdzie funkcjonowała w swoim czasie na zupełnie innych warunkach. Miała to być cudowna recepta na wydajność pracy w czasach gierkowskich, ale zupełnie się nie sprawdziła. Obecnie w dzikim kapitalizmie bardzo podoba się pracodawcom.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Mój głos proszę traktować jako przeciwny przyjęciu poprawki 74. Występuję w obronie zmiany 55, w ramach której przewiduje się skreślenie działu czternastego z oznaczeniem a zawierającego regulację z zakresu grupowej organizacji pracy. Jeżeli Komisja opowie się za likwidacją owej organizacji, czyli odrzuceniem poprawki 74, konsekwencją tego będzie przedmiotowość poprawki 49a myślnik pierwszy. Jeśli natomiast Komisja przyjęłaby poprawkę 74, czyli postanowiła utrzymać grupową organizację pracy, to wówczas można by się było zastanawiać, jaką decyzję podjąć w sprawie poprawki 49a myślnik pierwszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Czy poseł Adam Szejnfeld ma jakieś uwagi związane z formalną propozycją posłanki Teresy Liszcz?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">To prawda, że obydwie wskazane poprawki wiążą się ze sobą. Wynik głosowania w sprawie jednej z nich wpłynie na wynik głosowania w sprawie drugiej. Można je nawet głosować łącznie.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Proszę przewodniczącego Komisji o wyrażenie zgody na krótką dyskusję merytoryczną, gdyż problem jest naprawdę poważny. Proszę o umożliwienie wypowiedzenia się w tej sprawie przedstawicielowi pracodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Obecnie z instytucji grupowej organizacji pracy korzystają nie pracodawcy prywatni, nie mali przedsiębiorcy, ale przede wszystkim zakłady państwowe. Jest ona powszechnie stosowana np. w przemyśle hutniczym, w zakładach remontowych.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">To nieprawda, że wiąże się z tym jakieś bezprawie. Warunki grupowej organizacji pracy, zgodnie z przepisem - o ile dobrze pamiętam - art. 195 z oznaczeniem a obecnie obowiązującego Kodeksu pracy, przesądzają sami zainteresowani. Oni sami wiedzą, w jaki sposób mają wykonać pracę, podzielić pieniądze. Są bardzo zadowoleni z tego tytułu.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Grupowa organizacja pracy w szczególnych przypadkach przyczynia się do tworzenia miejsc pracy. Jeżeli remontu nie przeprowadzą ci pracownicy, którzy pracują w hucie przy piecu, to tym samym tracą pracę.</u>
<u xml:id="u-141.3" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Skreślenie instytucji grupowej organizacji pracy zlikwiduje demokratycznie ustalone wewnątrz pewnej grupy zawodowej warunki realizacji pracy oraz w pewnym sensie przyczyni się do wzrostu bezrobocia. Dla firm państwowych, które korzystały z niej od wielu lat, oznaczałoby to istotne ograniczenie w zakresie ich funkcjonowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćMariuszStrawiński">Przedstawiciel pracodawców stwierdził, że strony przesądzają o warunkach grupowej organizacji pracy, podpisując umowę. Trzeba pamiętać jednak, że z zasady pracodawca jest ekonomicznie silniejszy od pracobiorcy. W praktyce często zdarzają się nadużycia związane z grupową organizacją pracy. Zamysł rządu, aby ją wyeliminować z prawa pracy, jest słuszny. Związki zawodowe opowiadają się za odrzuceniem omawianych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Czy jeszcze ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie? Jeśli nie, przystępujemy do głosowania w kolejności sugerowanej przez posłankę Teresę Liszcz. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 74?</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę 74.</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Rozumiem, że w tej sytuacji poprawka 49a myślnik pierwszy stała się bezprzedmiotowa.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia poprawki 49a myślnik drugi.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">W naszej ocenie przyjęcie wspomnianej poprawki oznaczałoby, że praca w niedziele i święta byłaby niedozwolona w zakładach opieki zdrowotnej, domach pomocy społecznej, czyli wszystkich placówkach, których funkcjonowanie jest niezbędne w dni świąteczne. Należy to wziąć pod uwagę. Sugerujemy, aby wnioskodawca jeszcze raz zastanowił się nad sformułowaniem swojej poprawki. Poseł Adam Szejnfeld proponuje nadanie nowego brzmienia przepisowi art. 151 z oznaczeniem 6 par. 1 pkt. 9, co oznaczałoby skreślenie liter b-f.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Moja poprawka dotyczy tylko litery a. Proponuję wymienić pod tą literą handel i gastronomię.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie jest to zaznaczone w omawianej poprawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Oczywiste jest, że chodzi o literę a. Być może nawet nastąpił tu jakiś błąd w druku. Zgłaszam w tym zakresie autopoprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 49a myślnik drugi?</u>
<u xml:id="u-147.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 3 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 49a myślnik drugi.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PosełZbigniewWawak">Uprzedzając nieco bieg wypadków chciałbym wycofać poprawkę 77. Wiązały się z nią różne wątpliwości i kontrowersje. Mam nadzieję, że Sejm następnej kadencji doskonale sobie poradzi z całym zagadnieniem, które wymagałoby dodatkowej obszernej dyskusji. Po to, aby przyśpieszyć nasze prace, wycofuję poprawki 77, 78 i 80, które stanowią pewien kompleks zmian związanych z problemem zwolnień grupowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Tym sposobem praca Komisji na pewno będzie ułatwiona.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania w sprawie poprawki 49a myślnik trzeci. Kto opowiada się za przyjęciem wspomnianej poprawki?</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 49a myślnik trzeci.</u>
<u xml:id="u-149.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 49b. Poddam ją pod głosowanie. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 49b?</u>
<u xml:id="u-149.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 4 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 49b.</u>
<u xml:id="u-149.5" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 49c?</u>
<u xml:id="u-149.6" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 4 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, odrzuciła poprawkę 49c.</u>
<u xml:id="u-149.7" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 50. Jakie jest stanowisko resortu pracy w tym zakresie?</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">Negatywne. Wyraz „wykorzystanie” nawiązuje do faktu wykorzystania przez pracownika dnia wolnego. Wyraz „udzielenie”, którego użycie proponuje wnioskodawca, sprawia, że uprawnienie pracownika jest mniej realne.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Zgadzam się z opinią rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 50?</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 50.</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 51?</u>
<u xml:id="u-152.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę 51.</u>
<u xml:id="u-152.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Poprawka 52 została już rozpatrzona.</u>
<u xml:id="u-152.5" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omawiania poprawki 53.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Jest to bardzo ważna poprawka. Przepis art. 151 z oznaczeniem 9, o ile wejdzie w życie, spowoduje olbrzymie zwiększenie kosztów pracy. W zasadzie powinno się mówić o dodatku w wysokości 250, a nie 50 i 100% wynagrodzenia. Problem dotyczyłby nie tylko przedsiębiorców prowadzących działalność komercyjną, ale także instytucji społecznie ważnych, takich jak służba zdrowia, opieka społeczna, itp. Nie tylko przedsiębiorcy, ale także instytucje świadczące ważne społecznie usługi, nie byłyby w stanie udźwignąć dodatkowych obciążeń finansowych. Głównie pokrywałby je budżet państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Jestem przeciwna przyjęciu poprawki 53. Chodzi między innymi o wyeliminowanie pracy w niedziele, jeśli nie jest ona konieczna. Poprzez instrument natury ekonomicznej zniechęca się pracodawców do zatrudniania pracowników w dni świąteczne. Skoro pracownicy rezygnują ze wspólnej niedzieli z rodziną, muszą za to otrzymać jakiś ekwiwalent.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">250-procentowy dodatek, o którym mówił poseł Adam Szejnfeld, należałby się w sytuacji, gdyby praca w niedzielę stanowiła jednocześnie pracę w godzinach nadliczbowych, co oznaczałoby, że pracownik nie ma w ciągu tygodnia innego dnia wolnego. Absolutnie nie wolno do tego dopuszczać. Jeśli praca w niedzielę nie jest pracą w godzinach nadliczbowych, pracownikowi przysługuje dodatek w wysokości 50%. Zresztą poseł Adam Szejnfeld pomylił się w swoich obliczeniach. Najwyższy dodatek, jaki może otrzymać pracownik, wynosi 150%.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Niech to nawet będzie dodatek w wysokości 125%, ale zastanówmy się, o czym my rozmawiamy. Nie działajmy w oderwaniu od rzeczywistości. Gdybyśmy żyli na jakiejś wyspie stanowiącej raj podatkowy albo też na księżycu i debatowali teoretycznie na temat jak najlepszych rozwiązań, to być może w ogóle nie dyskutowałbym z posłanką Teresą Liszcz. Przypominam, że ani na księżycu, ani w raju podatkowym nie żyjemy. Żyjemy w środku Europy, w której czegoś podobnego nie ma, a gdyby nawet było, to trudno. Żyjemy w kraju, w którym z roku na rok zwiększa się bezrobocie. Jednym z głównych powodów wzrostu bezrobocia jest ciągłe obciążanie pracodawców dodatkowymi kosztami pracy. Nie dzieje się to za sprawą rynku czy klęsk żywiołowych, tylko za sprawą ustawodawcy, który powinien działać przede wszystkim na korzyść obywateli, także bezrobotnych.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Zwracam uwagę, że proponowany przepis dotyczyłby pracowników nie tylko komunikacji czy rolnictwa, ale także opieki społecznej, służby zdrowia, zakładów hotelarskich, gastronomicznych, świadczących usługi w zakresie kultury, turystyki, wypoczynku. Jeśli ktoś w lipcu bądź sierpniu będzie chciał przyjmować dzieci w ośrodku wczasowym, to będzie to oznaczało, że będzie się musiał nimi zajmować również w niedzielę. Musi na to znaleźć pieniądze. Albo zapłaci za to budżet albo rodzice dziecka.</u>
<u xml:id="u-155.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Proszę, aby poseł Adam Szejnfeld nie uprawiał demagogii.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PosełWitMajewski">W ostatnich latach koszty pracy generalnie w Polsce maleją. Nie jest prawdą, że ustawodawca swoimi działaniami wpływa na ich wzrost. Co prawda nieznacznie, ale koszty te malały w ostatnich trzech latach.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Chciałbym wysłuchać opinii Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, ale wygłoszonej przez minister Irenę Borutę.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Minister Irena Boruta sygnalizowała, iż musi wyjść na chwilę. Jakie to ma znaczenie czy wypowie się minister Irena Boruta czy inny przedstawiciel resortu pracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Rada Ministrów popiera omawianą poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PosełTadeuszCymański">Chciałbym wiedzieć, skąd się ona wywodzi, czy jest to poprawka pochodząca z projektu regulującego kwestie handlu? W którym druku był on zawarty?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Omawiamy poprawkę zgłoszoną przez posła Adama Szejnfelda.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">W przedłożeniu rządowym w ogóle nie było podobnej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">Znalazła się ona w projekcie poselskim z druku nr 1815.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">W uzasadnieniu do rozpatrywanego projektu było wyraźnie napisane, że nie rodzi on skutków finansowych dla budżetu państwa. Chociażby analiza przepisu art. 151 z oznaczeniem 6, w którym jest mowa o tym, gdzie praca w niedziele i święta jest dopuszczalna, wskazuje, że wspomniane skutki jednak się pojawią. Będą one bardzo dotkliwe. Strażacy, którzy uczestniczą w akcji ratowniczej mającej miejsce na południu Polski, pracują w dzień wolny od pracy. Oznacza to, że pracują oni w godzinach nadliczbowych, za które muszą otrzymać 250% dodatek, o którym mówił poseł Adam Szejnfeld.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Dodatek będzie wynosił 150%. Proszę nie powtarzać błędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Wspomniany strażak otrzyma normalną płacę wraz z dodatkiem za pracę w godzinach nadliczbowych. O szczególnych przypadkach pracy w trakcie prowadzenia akcji ratowniczej jest mowa w art. 156 pkt 1 i art. 149 par. 1 pkt 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Za podobną pracę należy właśnie tyle płacić.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Powinno się obliczyć, ile to będzie kosztowało budżet państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Musi to kosztować.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Trzeba ustalić, czy są na to środki.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Proszę, aby pan Maciej Sekunda wypowiadał się w imieniu pracodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Obserwujemy narastanie zjawiska bezrobocia. Musimy sobie wyraźnie powiedzieć, że przyjęcie dyskutowanego przepisu będzie oznaczało kilkaset tysięcy nowych bezrobotnych, którzy pojawią się na rynku pracy. Koszty zatrudnienia wzrosną w ewidentny sposób. Posłanka Teresa Liszcz twierdzi, że w niedziele ludzie powinni wypoczywać. Jest to słuszna koncepcja. Jednak tych, którzy będą wypoczywali, muszą obsługiwać ci, którzy akurat pracują. Ktoś musi otaczać opieką wypoczywających. To kosztuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćMariuszStrawiński">Wydaje się nam, że przepis art. 151 z oznaczeniem 9 stanowi wyraz ogólnej tendencji polegającej na zmniejszaniu czasu pracy i ograniczaniu pracy w niedziele i święta. Związki zawodowe opowiadają się za odrzuceniem poprawki 53.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przewodniczący Krzysztof Śmieja zwrócił uwagę przedstawicielowi pracodawców, aby nie wypowiadał się w kontekście budżetu państwa. Wobec tego chciałbym wypowiedzieć się w imieniu pracodawców.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Podam pewien przykład, który zobrazuje sytuację. Ostatnio byłem świadkiem upadku prywatnej firmy, która świadczyła komercyjnie usługi transportowe dla służby zdrowia. Była to sprywatyzowana kolumna sanitarna. Płace w owej spółce były bardzo niskie ze względu na znikome refundacje ze strony kasy chorych. Firma nie była w stanie się utrzymać, nie mówiąc już o amortyzacji sprzętu, itp. W miejscowości, w której działała, postał problem, gdyż po jej upadku nie miał kto wozić pacjentów na pogotowie czy do szpitala.</u>
<u xml:id="u-174.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Wyobraźmy sobie, że opisana spółka w jakiś sposób zdołała się utrzymać, że żony pracowników zarabiających po 650 czy 700 zł nie powyrzucały ich z domu. W międzyczasie wprowadzamy dodatkowe uregulowania. Wiadomym jest, że kierowcy karetek muszą pracować w niedziele. Nie mówię już o sytuacjach nadzwyczajnych związanych z jakimś kataklizmem. Pracodawca, którym w takim przypadku na ogół jest jeden z kierowców czy sanitariuszy, musi wypłacić zwiększone dodatki. Po pierwszym kataklizmie opisywana spółka musiałaby bezdyskusyjnie upaść, jej pracownicy zostaliby bezrobotnymi.</u>
<u xml:id="u-174.3" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Apeluję o rozsądek. Ci, którzy twierdzą, że pracownikom trzeba płacić więcej, mają rację. Każdy chciałby pracować mniej, a zarabiać więcej. Powinniśmy dążyć do tego, żeby ludzie pracowali mniej, łatwiej, przyjemniej i otrzymywali za to większe wynagrodzenie, ale wszystko musi odbywać się w miarę możliwości naszego kraju. Możliwości te są wszystkim znane. Na obecnym posiedzeniu Sejmu będziemy ograniczać wydatki budżetowe o wiele miliardów złotych, dlatego że brakuje pieniędzy na wiele ważnych rzeczy.</u>
<u xml:id="u-174.4" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Pracodawca często jest biednym człowiekiem, który wcześniej stracił pracę. Zamiast udać się do opieki społecznej, poszedł do urzędu gminy, zarejestrował działalność gospodarczą, próbuje jakoś żyć i zarabiać na swoją rodzinę. My natomiast jak kaci ciągle wymyślamy dla niego dodatkowe obciążenia biurokratyczne albo finansowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Poseł Adam Szejnfeld pytał o skutki finansowe wprowadzenia przepisu art. 151 z oznaczeniem 9. Proszę przedstawicieli strony rządowej o krótką informację na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">Rada Ministrów wyraziła swój pogląd w tym zakresie zgłaszając wniosek w sprawie wykreślenia wspomnianego artykułu. Oznacza to poparcie rządu dla poprawki posła Adama Szejnfelda.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">W takiej sytuacji przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 53?</u>
<u xml:id="u-177.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 4 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 53.</u>
<u xml:id="u-177.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 54a?</u>
<u xml:id="u-177.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 3 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 54a.</u>
<u xml:id="u-177.5" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 54b?</u>
<u xml:id="u-177.6" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 2 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, odrzuciła poprawkę 54b.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Przechodzimy do omówienia poprawki 55 dotyczącej zmiany 29. Jej autorem jest poseł Adam Szejnfeld.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Proponuję powrót do 18 dni urlopu. Obecnie urlop łączony z niedzielą, świętem, dniami wolnymi, przy 5-dniowym dniu pracy, i tak jest zdecydowanie wydłużony w stosunku do norm, które obowiązywały wcześniej.</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Rozumiem, że komentarz posła Adama Szejnfelda dotyczył poprawki 55a. Jakie jest stanowisko resortu pracy wobec owej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">Jesteśmy przeciwni jej przyjęciu ze względu na wymogi dyrektywy unijnej, z której wynika, że minimalny wymiar urlopu musi wynosić 20 dni albo 4 tygodnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PrzedstawicielkaUrzęduKomitetuIntegracjiEuropejskiejEwaLigoń">Chciałabym potwierdzić stanowisko rządu. Przepisy unijne wymagają 4-tygodniowego urlopu. W związku z tym omawiana poprawka powinna być zaopiniowana negatywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcówPrywatnychMaciejSekunda">Rzeczywiście w dyrektywach unijnych minimalny wymiar urlopu ustalono na 20 dni. Musimy wszakże pamiętać, że w Polce urlopy są najdłuższe w Europie, o ile nie na świecie. Na gruncie obecnie obowiązującego przepisu art. 154 par. 2 Kodeksu pracy do urlopu nie wlicza się dni wolnych od pracy. Powoduje to, że de facto urlop wynosi nie 4, tylko 5 tygodni. W skrajnych przypadkach może on wynosić 50 dni kalendarzowych. Nie ma żadnego innego kraju, w którym urlop byłby tak długi. Musimy pamiętać, że poprzez usytuowanie wymiaru urlopu na tak wysokim poziomie, roczny bilans czasu pracy ulega skróceniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 55a?</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#PosełRyszardOstrowski">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 55a.</u>
<u xml:id="u-183.2" who="#PosełRyszardOstrowski">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 55b.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpołecznejJaninaSuzdorf">Jesteśmy przeciwni przyjęciu poprawki 55b, ponieważ burzy ona logikę całego art. 154. Wnioskodawca proponuje nadanie nowego brzmienia przepisowi par. 2. W wersji owego paragrafu przedłożonej w rozpatrywanym projekcie specjalnie posługujemy się pojęciem dni roboczych rozumianych jako dni kalendarzowe, natomiast w par. 3 pojęciem dni roboczych rozumianych jako dni rozkładowo robocze danego pracownika. Jeśli redakcja par. 2 zostanie zmieniona, spowoduje to wewnętrzną sprzeczność we wspomnianym artykule.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Czy poseł Adam Szejnfeld chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Nie ma takiej potrzeby.</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 55b?</u>
<u xml:id="u-186.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 55b.</u>
<u xml:id="u-186.3" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 55c?</u>
<u xml:id="u-186.4" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 55c.</u>
<u xml:id="u-186.5" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 55d?</u>
<u xml:id="u-186.6" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła zaopiniować Sejmowi poprawkę 55d negatywnie.</u>
<u xml:id="u-186.7" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 56?</u>
<u xml:id="u-186.8" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 4 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 56.</u>
<u xml:id="u-186.9" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 57?</u>
<u xml:id="u-186.10" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 5 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, odrzuciła poprawkę 57.</u>
<u xml:id="u-186.11" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 58?</u>
<u xml:id="u-186.12" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 58.</u>
<u xml:id="u-186.13" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 59?</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Skoro jesteśmy ograniczeni czasowo, wydaje mi się, że wystarczy pytanie, o to kto jest przeciwny przyjęciu danej poprawki.</u>
<u xml:id="u-187.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Dobrze. Kto jest przeciwny przyjęciu poprawki 59. Za odrzuceniem poprawki 59 głosowało 4 posłów.</u>
<u xml:id="u-187.2" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Stwierdzam, że nie zyskała ona poparcia Komisji.</u>
<u xml:id="u-187.3" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Poprawka 60 została już rozpatrzona.</u>
<u xml:id="u-187.4" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przechodzimy do omówienia poprawki 61 zgłoszonej przez posła Antoniego Szymańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#PosełTadeuszCymański">Poseł Antoni Szymański prosił mnie o zarekomendowanie Komisji poprawki 61. Chodzi tu o zmianę omawianą przez Komisję Rodziny. Myślę, że jej wydźwięk i znaczenie są bardzo ważne. Polityka prorodzinna jest prowadzona z wielkim trudem w twardych warunkach rynkowych, ale mam nadzieję, że w tym przypadku uda się pozyskać członków Komisji, a być może nawet posła Adama Szejnfelda.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Chciałabym opowiedzieć się za przyjęciem poprawki 61. jej sens jest taki, żeby w pierwszym miesiącu życia dziecka ojciec mógł spędzić z matką i dzieckiem czas, za który nie będzie płacił. Chodzi tu bowiem o urlop bezpłatny. Czasem matka źle się czuje, nie zawsze sobie radzi, jeśli jest to pierwsze dziecko, nie zawsze może jej pomóc teściowa. Chodzi o to, żeby w pierwszym miesiącu życia dziecka matce miał kto towarzyszyć. Najczęściej kobieta pracuje u jednego pracodawcy, a mężczyzna u drugiego. Prawo do dwóch tygodni urlopu bezpłatnego nikogo nic nie kosztuje. Uważam, że jest to sensowna propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PosełTadeuszCymański">Wspomagając przytoczoną argumentację chciałbym przywołać niebagatelne racje natury naukowej. Relacja pomiędzy matką i dzieckiem jest ogromnie ważna. Chodzi tu o pierwszy kontakt fizyczny, w związku z czym tak dużą rolę przywiązuje się do karmienia i oddania dziecka matce w pierwszych godzinach po urodzeniu. Dla relacji rodzinnych niebagatelne znaczenie ma obecność ojca w pierwszych dniach po powrocie kobiety do domu. Omawialiśmy tę sprawę na specjalnej konferencji naukowej. Dlatego rozpatrywana poprawka jest tak ważna.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Czy strona rządowa opowiada się za jej przyjęciem?</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PodsekretarzstanuIrenaBoruta">Większość osób w Polsce nie żyje z kapitału. Naszym zdaniem poprawka 61 miałaby sens, gdyby wiele osób dysponowało zaoszczędzonym kapitałem. Wówczas nieobecność w pracy obojga rodziców mogłaby być zjawiskiem bardziej masowym, ale bez wątpienia tak się nie stanie. Uważamy, że prawo do urlopu macierzyńskiego i wychowawczego wyczerpuje zasób rozwiązań związanych z godzeniem pracy zawodowej z obowiązkami rodzicielskimi. Dlatego też jesteśmy przeciwni przyjęciu omawianej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#PosełEdwardWende">W proponowanym przepisie czytamy: „Pracownik zobowiązany jest do zawiadomienia pracodawcy o zamiarze uzyskania urlopu bezpłatnego przynajmniej na dwa tygodnie przed przewidywanym terminem urodzenia dziecka”. Termin urodzenia dziecka jest terminem czysto hipotetycznym. Może on się przesunąć o kolejne 2 tygodnie. Zależy to od zdrowia kobiety, jej kondycji i wielu innych warunków. Termin urodzenia dziecka jest terminem nieprecyzyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Termin urodzenia dziecka rzeczywiście jest niepewny, ale lekarze określają termin przewidywany. Oczywiście mogą się mylić w tym względzie. W omawianym przepisie nawiązuje się do terminu przewidywanego, a nie do rzeczywistego.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#PosełEdwardWende">A co będzie jeśli okaże się, że lekarz mocno pomylił się w swoich przewidywaniach?</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Wówczas pracodawca albo dowie się później o całym zdarzeniu, albo dużo wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Czy będzie się to wiązało z wymogiem dostarczenia przez pracownika zaświadczenia od lekarza o przewidywanym terminie porodu dziecka?</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Zależy to od pracodawcy, czy uwierzy pracownikowi na słowo czy też zażąda zaświadczenia lekarskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#PosełEdwardWende">Przewidywałem, że dziecko urodzi się 15 marca, ale nie urodziło się w tym dniu. Przewiduję więc, że urodzi się 30 marca i proszę w związku z tym o dwutygodniowy urlop.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Urlop można uzyskać dopiero po urodzeniu dziecka. Pracodawcę należy o tym powiadomić 2 tygodnie wcześniej. Jeśli rzeczywisty termin przesunie się, to pracodawca dowie się o wszystkim albo miesiąc, albo tylko tydzień wcześniej. Nie widzę w związku z tym żadnego nieszczęścia. Wymyślamy sobie jakieś zastępcze tematy.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Załóżmy, że wyniki konferencji naukowej, o której wspomniał poseł Tadeusz Cymański rzeczywiście przemawiają za spędzeniem przez ojca wspólnego czasu z matką. Zapewne jednak nie odnosi się to do wszystkich przypadków. Osobiście jestem ojcem czwórki dzieci. Z żadnym z nich nie przebywałem w pierwszych dwóch tygodniach jego życia. Obecnie są one doskonałymi uczniami i studentami. Brak mojej obecności w pierwszych dniach życia jakoś im w niczym nie przeszkodził. Jednak żarty odłóżmy na bok.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Podważam słuszność proponowanego przepisu. Nawet jeśli posiada on jakieś podwaliny rodzinne, to jest szkodliwy dla gospodarki i przedsiębiorstw, szczególnie małych. Wyobraźmy sobie sytuację, że ktoś prowadzi mały punkt usługowy. W małych sklepach, punktach gastronomicznych bardzo często zatrudnia się członków rodziny. Załóżmy, że z czterech pracowników dwoje stanowi małżeństwo. Żona korzysta ze zwolnienia lekarskiego przed urodzeniem dziecka, a następnie z urlopu macierzyńskiego. Ustawodawca wprowadza obowiązek zwolnienia męża na dwa tygodnie. Pracodawca nagle pozbywa się dwóch pracowników bez możliwości zatrudnienia kogoś na zastępstwo. Trudno sobie wyobrazić zatrudnienie kogoś na czas określony na dwa tygodnie. Samo poszukiwanie pracownika posiadającego odpowiednie kwalifikacje do wykonywania danej pracy zapewne zajmie kilka dni. Proponuje się wprowadzenie przepisu, którego w żadnej mierze nie powinniśmy zaaprobować.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#PosełEdwardWende">Przepis, który posługuje się bardzo nieostrym pojęciem, a ponadto nakazuje pracodawcy obligatoryjne działania nie może funkcjonować w dobrym prawie pracy. Przyjmując go, tylko ośmieszymy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#PosełTadeuszCymański">Przepis art. 174 z oznaczeniem 2 par. 2 miał stanowić instrument pewnej pomocy. Chodziło o to, aby nie zaskakiwać pracodawcy. Osobiście mam piątkę dzieci, które urodziły się punktualnie jak w zegarku. Zależało nam na tym, aby wcześniej poinformować pracodawcę, że czyjaś żona niedługo będzie rodzić. Nie proponujemy żadnej rewolucji, a dla wielu rodzin może to być ważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Poseł Wit Majewski stwierdził, że poprawka 61 nie powinna być poddawana pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W jakim sensie nie powinna być głosowana?</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#PosełWitMajewski">Nie była poddana pierwszemu czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 61?</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami, przy 4 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 61.</u>
<u xml:id="u-207.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Poprawka 62 została już rozpatrzona przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-207.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia poprawki 63 zgłoszonej przez posła Jerzego Wierchowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Jej intencje są oczywiste. Chodzi o ułatwienia w zakresie godzenia nauki z pracą.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 63?</u>
<u xml:id="u-209.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 3 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 63.</u>
<u xml:id="u-209.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki 64.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Obecne brzmienie przepisu art. 209 zobowiązuje pracodawcą do przekazywania pisemnej informacji o procedurach i środkach bezpieczeństwa. Wydaje się, że nacisk położony jest raczej na biurokrację niż rzeczywiste bezpieczeństwo pracy. Przedstawiona propozycja zawiera uproszczone brzmienie art. 209 ograniczone do obowiązku zawiadomienia, że prowadzi się określonego typu działalność. Nie zwalnia to oczywiście z obowiązku zachowania zasad bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-210.1" who="#PosełRyszardOstrowski">Propozycja skreślenia wyrazu „państwowy” nosi charakter techniczny.</u>
<u xml:id="u-210.2" who="#PosełRyszardOstrowski">Poprawka 64b również zmierza do ograniczenia biurokracji. Dotyczy ona tej samej materii co poprawka 64a, tyle że w odniesieniu do zmiany miejsca działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejJerzyKowalski">Potwierdzam, że były kłopoty z interpretacją obecnie obowiązującego przepisu. Pojawiły się pytania, co to jest przewidziana liczba zatrudnionych pracowników, o jaki horyzont czasowy chodzi i co to są pisemne procedury. W związku z tym rząd popiera omawianą poprawkę. Chciałbym dodać, że planujemy przeniesienie wspomnianego przepisu do ustawy o rejestrze sądowym oraz stworzenie regulacji w zakresie automatycznego powiadamiania inspekcji pracy i inspekcji sanitarnej w przypadku rozpoczęcia działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 64a?</u>
<u xml:id="u-212.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, przyjęła poprawkę 64a.</u>
<u xml:id="u-212.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 64b?</u>
<u xml:id="u-212.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 6 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 64b.</u>
<u xml:id="u-212.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że również poprawka 64c i 64d zyskała aprobatę Komisji.</u>
<u xml:id="u-212.5" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 65 wniesionej przez posła Adama Szejnfelda.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Zdaje się, że nie ma kworum.</u>
<u xml:id="u-213.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Ogłaszam pięć minut przerwy.</u>
<u xml:id="u-213.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-213.3" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Ogłaszam koniec przerwy. Stwierdzam, ze Komisja zaakceptowała poprawkę 65a i 65b.</u>
<u xml:id="u-213.4" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 66, którą zgłosił poseł Jerzy Wierchowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">Jesteśmy przeciwni przyjęciu poprawki 66, ponieważ nie jest w niej doprecyzowane, o jaką umowę chodzi. Może się okazać, że nawet po roku czy dwóch ktoś nie będzie podlegał badaniu wstępnemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Omawiana poprawka dotyczy ograniczenia obowiązku badań lekarskich w przypadku kontynuacji umowy o pracę lub zmiany warunków nie mających znaczenia dla oceny stopnia szkodliwości. O ile miałoby to wpłynąć na zajęcie pozytywnego stanowiska wobec poprawki 66, to wystarczy określić częstotliwość badań. Generalnie chodzi o wspieranie całego systemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Rozumiem ideę zgłoszonej poprawki. Jeżeli po miesiącu z pracownikiem jest zawierana kolejna umowa, to przeprowadzanie badań lekarskich rzeczywiście nie ma sensu. Proponuję doprecyzować przepis art. 229 par. 1 w następujący sposób: „Nie dotyczy to pracowników, z którymi zawierana jest kolejna umowa o pracę na tym samym lub podobnych warunkach pracy w okresie nie dłuższym niż...”. Trzeba się zastanowić jeszcze nad rozsądnym terminem. Może to być np. 6 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Przejmuję sugestię posłanki Teresy Liszcz. W proponowanym przepisie art. 229 par. 1 w ramach autopoprawki dodaję wyrazy „w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła poprawkę 66a. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja zaaprobowała poprawkę 66a.</u>
<u xml:id="u-218.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 66b.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Chodzi o ograniczenie obowiązku badań okresowych do sytuacji, gdy istnieją podstawy do uznania, iż warunki pracy mogą mieć wpływ na stan zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">Naszym zdaniem przedstawiona poprawka jest nie do przyjęcia, ponieważ używa się tu sformułowania „w warunkach szkodliwych lub uciążliwych”. Warunkami szkodliwymi są warunki, w których zostały przekroczone dopuszczalne normy. Gdyby proponowany przepis dotyczył przypadków kontaktu z czynnikiem szkodliwym, to można by było go przyjąć. Jeżeli pracę wykonuje się w warunkach szkodliwych, to znaczy, że przekroczone są dopuszczalne normy higieniczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Rozumiem, że należałoby użyć mniej więcej takiego sformułowania: „w warunkach kontaktu...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">W pośpiechu nie da się tego doprecyzować. Chodzi tu o zasadniczy przepis z zakresu ochrony zdrowia pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 66b?</u>
<u xml:id="u-223.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 66b.</u>
<u xml:id="u-223.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki 67.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Chodzi o zwiększenie z 10 do 50 liczby zatrudnionych, z którą wiąże się obowiązek powoływania służby bezpieczeństwa i higieny pracy. Propozycja ta jest zawarta w poprawce 67a.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">Pracodawcy otrzymaliby prezent, ale jakby skierowany w odwrotnym kierunku. W tej chwili pracodawca ma obowiązek zatrudnić na etacie pracownika służby bhp dopiero wówczas, gdy zatrudnia 100 pracowników. W momencie, gdy zatrudnia od 10 do 100 pracowników, może wybrać pomiędzy firmą konsultingową albo dodatkowym pracownikiem. Jeżeli skreślimy art. 237 z oznaczeniem 11 par. 2 i 3. który stwarza elastyczność w tym zakresie, to automatycznie zlikwidujemy możliwość zwrócenia się przez pracodawcę do firmy konsultingowej czyli skorzystania z pomocy z zewnątrz. W istocie będzie to stanowiło usztywnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Chciałbym zgłosić autopoprawkę do poprawki 67b. Jej treść byłaby następująca: „skreśla się par. 2”. Nie proponuję wykreślenia par. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">To właśnie par. 2 pozwala na korzystanie z firmy konsultingowej. Jego skreślenie oznaczałoby zlikwidowanie rozwijających się od 1991 roku firm konsultingowych świadczących usługi dla małych przedsiębiorstw zatrudniających do 50 pracowników. Firmę taką posiada również pan Maciej Sekunda.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Czy zmiany z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy były w rzetelny sposób konsultowane ze związkami zawodowymi? Chodzi tu o fundamentalne elementy stosunku pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Dyskutowana poprawka została wniesiona w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Apeluję wobec tego o wycofanie owej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Nie jestem do tego upoważniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Pojawią się zarzuty natury konstytucyjnej. Proszę wnioskodawców, żeby zastanowili się nad wycofaniem podobnych poprawek przed trzecim czytaniem, gdyż albo Prezydent RP odmówi podpisania ustawy albo Trybunał Konstytucyjny stwierdzi niekonstytucyjność określonych przepisów. Bez uprzedniej konsultacji ze związkami zawodowymi sprawy o tak fundamentalnym znaczeniu nie mogą być zgłoszone w trakcie drugiego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Proponuję, abyśmy pracę nad poprawkami zgłoszonymi w trakcie drugiego czytania do projektu nowelizacji Kodeksu pracy zakończyli w piątek. Na piątek przewidziane są dwie tury głosowań. Postaramy się, aby omawiane poprawki zostały poddane pod głosowanie w czasie wieczornej tury głosowań sejmowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Sugeruję, abyśmy nasze prace kontynuowali w dniu jutrzejszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Jutro rano będą odbywały się głosowania. Pomiędzy godz. 11.30 a 17.00 będziemy obradowali nad projektami zmian kodyfikacji karnych, a od godz. 17.00 nad projektem Kodeksu morskiego.</u>
<u xml:id="u-235.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">W dniu dzisiejszym dokończymy rozpatrywanie poprawki 67. Czy poseł Ryszard Ostrowski chciałby ją zmodyfikować?</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#PosełRyszardOstrowski">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Proponuję, aby w ramach poprawki 67a przepisowi art. 237 z oznaczeniem 11 par. 1 nadać następujące brzmienie: „pracodawca zatrudniający więcej niż 50 pracowników, z zastrzeżeniem par. 2, tworzy...”. Natomiast z poprawki 67 powinno się w ogóle zrezygnować.</u>
<u xml:id="u-237.1" who="#PosełAdamSzejnfeldniez">Przyjmuję sugestię posła Adama Szejnfelda. Proszę o poddanie pod głosowanie poprawki 67a w wersji przez niego zaproponowanej.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Rozumiem, że w ramach autopoprawki poseł Ryszard Ostrowski wycofał też poprawkę 67b.</u>
<u xml:id="u-238.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 67a?</u>
<u xml:id="u-238.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 67a.</u>
<u xml:id="u-238.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Prace w zakresie poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy zakończymy w piątek w godzinach przedpołudniowych.</u>
<u xml:id="u-238.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>