text_structure.xml 176 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Otwieram posiedzenie Komisji. Otrzymaliście państwo porządek dzienny posiedzenia w formie pisemnej. Chciałbym zaproponować jedną modyfikację tego porządku. Otóż punkt drugi, czyli rozpatrzenie informacji o stanie przygotowań do akcji „Sportowe wakacje” zostałby przeniesiony na koniec, czyli stałby się punktem trzecim. Tym samym punkt trzeci stałby się punktem drugim.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Czy ktoś z państwa ma jakieś inne propozycje lub uwagi do porządku dziennego? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Czy ktoś z państwa sprzeciwia się przyjęciu porządku dziennego posiedzenia po zaproponowanej przeze mnie modyfikacji? Nie stwierdzam, zatem porządek dzienny uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Chciałbym, żebyśmy na wstępie wysłuchali informacji o stanie wdrażania ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej oraz o stanie organizacji jej biura. Rozpatrzenie tej informacji zawiera się w pierwszym punkcie porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Chciałbym podziękować za przygotowanie wyczerpujących materiałów na wszystkie tematy dotyczące kwestii turystyki.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Kto z państwa chciałby zabrać głos w przedmiotowej sprawie? Widzę, że zgłasza się pan minister Gwidon Wójcik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejprezesPolskiejOrganizacjiTurystycznejGwidonWójcik">Otrzymaliście państwo naszą informację na temat stanu wdrażania ustawy o POT. Dziękuję za wciąż duże zainteresowanie Komisji sprawą tworzenia naszej organizacji. Znajdujemy się jeszcze na etapie dodawania pewnych zadań, tworzenia dokumentów oraz dochodzenia do pełnego ukonstytuowania prawnego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejprezesPolskiejOrganizacjiTurystycznejGwidonWójcik">Jeżeli państwo pozwolicie, to z uwagi na fakt, że pisemna informacja jest dosyć obszerna, przedstawię ją państwu ustnie w sposób bardzo skrótowy, a następnie będę oczekiwał na ewentualne sugestie czy też pytania. Z ochotą na nie odpowiem.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejprezesPolskiejOrganizacjiTurystycznejGwidonWójcik">Czy możemy przyjąć taki tok postępowania, panie przewodniczący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli mówimy o kształtowaniu Polskiej Organizacji Turystycznej oraz o wdrażaniu ustawy, to mowa jest o kilku kwestiach.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrezesGwidonWójcik">Najważniejsza z nich to powołanie statutowych organów Polskiej Organizacji Turystycznej. Jak państwo wiecie, prezes UKFiT powołał był 18-osobową Radę Polskiej Organizacji Turystycznej. W jej skład weszło sześciu przedstawicieli branży turystycznej, sześciu przedstawicieli samorządu terytorialnego oraz sześciu przedstawicieli resortu.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PrezesGwidonWójcik">Do tej pory zaszło w ramach Rady POT kilka zmian wynikających w jej części rządowej z wejścia w życie ustawy o działach administracji rządowej. W związku z reformą administracji rządowej niektóre resorty przestały funkcjonować i spowodowało to konieczność pewnych zmian w ramach Rady.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o część samorządową Rady, to jedna zmiana miała miejsce w związku z wycofaniem rekomendacji przez marszałka sejmiku woj. wielkopolskiego dotychczasowe-mu przedstawicielowi w Radzie POT, panu Witkowskiemu. Zgodnie z uchwałą zarządu sejmiku została zgłoszona kandydatura pana Łęckiego, który został już powołany w skład Rady przez ministra właściwego do spraw turystyki, czyli pana ministra Tadeusza Syryjczyka.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PrezesGwidonWójcik">Ta zmiana nastąpiła zgodnie z ustawą o POT, która stanowi, że to organ wyłaniający ma prawo wycofać rekomendację osobie przez siebie rekomendowanej.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PrezesGwidonWójcik">Nastąpiły również rezygnacje z członkostwa w Radzie POT. Jak państwu wiadomo, jedna z nich była związana z faktem, że jeden z członków Rady został posłem. Jak wiadomo, w tej sytuacji nie może on zasiadać w Radzie. Minister Tadeusz Syryjczyk zamierza powołać na to miejsce - ów członek Rady był jednym z sześciu przedstawicieli samorządów - osobę rekomendowaną uprzednio przez samorządy terytorialne.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PrezesGwidonWójcik">Na pierwszym posiedzeniu Rady POT na jej przewodniczącego został wybrany pan prof. Janusz Zdebski. Jest on prezesem Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, co oznacza, że przewodniczącym Rady POT została osoba spośród tej branżowej części Rady.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PrezesGwidonWójcik">Na sekretarzem Rady POT został wybrany pan Andrzej Saja.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o dokumenty, które już wypracowano i na podstawie których funkcjonujemy, to - jak państwo wiecie - został opracowany - również z udziałem członków Komisji - i nadany rozporządzeniem ministra transportu i gospodarki morskiej statut Polskiej Organizacji Turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PrezesGwidonWójcik">W momencie nadania statutu zakończyły się wszelkie prace związane z opracowywaniem dokumentów wynikających ze statutu. Nadałem wówczas statuty wszystkim jedenastu ośrodkom zagranicznym Polskiej Organizacji Turystycznej. Od dzisiaj chcemy używać takiej nazwy, tak by nie było owej dychotomii nazewniczej, przy której mieliśmy do czynienia - z jednej strony - z Polską Organizacją Turystyczną, a z drugiej strony - z ośrodkami informacji turystycznej. Tak więc używamy nazwy „ośrodki zagraniczne Polskiej Organizacji Turystycznej”.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#PrezesGwidonWójcik">Dokumenty, które przyjęła Rada POT, to regulamin wynagradzania, plan finansowy - został on, zgodnie z ustawą, skierowany do ministra właściwego - roczny program działania, a także zasady współpracy z regionami oraz zasady współpracy z branżą turystyczną. To jest ten materiał, o który słusznie dopominała się Komisja, stwierdzając, że plan promocji, to nie jest jedyny i niezbędny dokument POT, a niezwykle ważne jest opracowanie dokumentów na temat zasad współpracy z samorządami terytorialnymi oraz z branżą turystyczną. Dokument ten był państwu prezentowany.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#PrezesGwidonWójcik">W ramach POT funkcjonują trzy dyrekcje. Dwie z nich mają charakter merytoryczny. Pierwsza z nich jest to Dyrekcja Współpracy Regionalnej zajmująca się produktem turystycznym i przede wszystkim współpracą z regionami. Wielu z państwa miało okazję do kontaktów z tą dyrekcją. Bardzo często jej pracownicy uczestniczą we wszelkiego rodzaju seminariach, konferencjach oraz przedsięwzięciach polegających na tworzeniu lokalnych bądź regionalnych organizacji turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#PrezesGwidonWójcik">Druga z dyrekcji merytorycznych to Dyrekcja Marketingu i Promocji, zajmująca się tymi samymi zadaniami, którymi do tej pory zajmował się Departament Promocji w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki. Dyrekcja ta zajmuje się więc realizowaniem promocji za granicą, czyli obsługą targów turystycznych i wszelkiego rodzaju wydarzeń promocyjnych, których - jak państwo wiecie - w ciągu roku jest bardzo wiele.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#PrezesGwidonWójcik">W ramach POT znajduje się jeszcze Dyrekcja Administracyjno-Budżetowa, której zadaniem jest obsługa administracyjna i finansowa. Dyrekcja ta na razie jest dosyć liczna ze względu na zadania jednorazowe, które POT ma do wykonania. Wśród nich jest również zadanie związane z przejmowaniem majątku pochodzącego z różnych źródeł. Majątek ten nie został jeszcze w całości przejęty. Będzie jeszcze trwała inwentaryzacja np. mienia polskich ośrodków informacji turystycznej za granicą, które jest przejmowane od poprzedniego właściciela.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#PrezesGwidonWójcik">W skład gabinetu prezesa POT wchodzi obsługa prawna, obsługa sekretarska oraz biuro prasowe.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o ośrodki zagraniczne, to nic się w tym zakresie nie zmieniło. Nadal jest ich jedenaście. Po ostatniej wizycie rządowej w Kijowie pojawiła się obustronna inicjatywa utworzenia ośrodka zagranicznego POT w tym mieście.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#PrezesGwidonWójcik">Kierunek wschodni, czyli tak Rosja, jak i Ukraina, jest dla nas bardzo istotny. Oczywiście wszystko zależy od środków finansowych. Istnieje szansa, iż otrzymamy środki z rezerwy budżetowej. Bardzo byśmy chcieli uruchomić ośrodki w tych dwóch krajach, przynajmniej z niewielką obsadą personalną. Po Niemczech, Ukraina i Rosja są najważniejszymi partnerami turystycznymi Polski.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#PrezesGwidonWójcik">Praktycznie na ukończeniu jest kwestia przejmowania akcji Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki SA. Do tej pory są one w posiadaniu ministra skarbu, a na mocy ustawy mają one stać się własnością Polskiej Organizacji Turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#PrezesGwidonWójcik">Po moich rozmowach z przedstawicielami Ministerstwa Skarbu otrzymałem informacje, że w ciągu najbliższych dni będzie możliwe formalne przekazanie nam akcji PART SA. W tym momencie POT przejmie prawie 98% tych akcji i stanie się głównym akcjonariuszem tej spółki.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#PrezesGwidonWójcik">Wysoki jest stan zaawansowania, jeżeli chodzi o przejmowanie mienia Polskiej Agencji Promocji Turystyki. W celu przejmowania tego mienia minister skarbu oraz ja jako prezes POT powołaliśmy pełnomocników. Prace są dalece zaawansowane i nadal trwają.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#PrezesGwidonWójcik">Zostało przekazanych wiele cząstkowych składników mienia. Można by tu wymienić bank wizerunków, filmy, wydawnictwa, program komputerowy służący do wykonywania zadań Infotouru oraz akcje udziałów w dziesięciu spółkach prawa handlowego.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#PrezesGwidonWójcik">Nastąpiła inwentaryzacja wszystkich składników majątkowych tego przedsiębiorstwa, np. samochody.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#PrezesGwidonWójcik">Dysponujemy już protokołem zdawczo-odbiorczym dotyczącym przejętego majątku Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#PrezesGwidonWójcik">Zgodnie z umową zawartą jeszcze między UKFiT a Fundacją Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw, przejęliśmy drogą umowy użyczenia składniki majątkowe tej Fundacji. Nie będę ich wymieniał, ale poinformuję, że trafiły one do Polski dzięki programowi pomocowemu PHARE - TOURIN 3. Była to ostatnia edycja tego programu, który to program nadzorowałem.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#PrezesGwidonWójcik">W zakresie spraw programowych wypracowano ostatni roczny plan promocji turystyki, czyli planu na 2000 r. W tej chwili trwają prace nad opracowaniem trzyletniej strategii promocji turystyki, na podstawie której będą realizowane coroczne plany operacyjne. Takie dokumenty zostaną wypracowane zgodnie z ustawą. Chcielibyśmy przedstawić je państwu na jesieni, czyli kilka miesięcy przed końcem roku.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#PrezesGwidonWójcik">Zostały wypracowane zasady współpracy z regionami, po szerokiej konsultacji z ich przedstawicielami, a zwłaszcza z zespołem koordynacyjnym do spraw tworzenia regionalnych organizacji turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#PrezesGwidonWójcik">Z satysfakcją informuję państwa, że powstała już pierwsza regionalna organizacja turystyczna. Jest to Dolnośląska Regionalna Organizacja Turystyczna. Mam nadzieję, że niebawem powstaną następne takie organizacje.</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#PrezesGwidonWójcik">W związku z rozmowami z naszymi partnerami samorządowymi wiemy, że istnieje olbrzymie zapotrzebowanie na zmiany prawne dotyczące tych organizacji. Pracujemy nad tymi zmianami i chcielibyśmy włączyć w te prace, zgodnie z zasadami naszej dotychczasowej współpracy, Komisję Kultury Fizycznej i Turystyki, o ile taka będzie wola jej członków.</u>
          <u xml:id="u-4.28" who="#PrezesGwidonWójcik">Uprzedzam, że chodzi o stworzenie zapisu, który musiałby w tym zakresie tworzyć przepis specjalny w ustawie o stowarzyszeniach, ale w związku z tym, że praktycznie wszyscy przedstawiciele regionu żądają od nas takich zmian, zobowiązaliśmy się przygotować je w trybie szybkim.</u>
          <u xml:id="u-4.29" who="#PrezesGwidonWójcik">Oczywiście opracowaliśmy wiele różnych zasad, bo chcielibyśmy wydawać publikacje promocyjne nie na drodze czyichś ustnych ustaleń, ale na podstawie konkretnych zasad. Zasady te będą polegały na ścisłym opisaniu procedur finansowych obowiązujących w relacjach między regionami a POT, a także na przetargu, który zamierzamy ogłosić i który ma wyłonić na okres czterech lat firmę, która będzie nas obsługiwała w zakresie wydawnictw i opracuje pełną unifikację graficzną wszystkich publikacji i wydawnictw promocyjnych Polskiej Organizacji Turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-4.30" who="#PrezesGwidonWójcik">Chodzi także o opracowanie podręcznika unifikacyjnego szaty graficznej z przeznaczeniem dla regionów. Wszystkie samorządy, które zechcą wydawać swoje wydawnictwa promocyjne w formie, którą opracujemy, będą mogły liczyć na naszą współpracę finansową, a także na pomoc w dystrybucji tych wydawnictw, co jest szczególnie istotne.</u>
          <u xml:id="u-4.31" who="#PrezesGwidonWójcik">Zgodnie z tym, o czym państwa zapewniałem, od chwili powstania Polskiej Organizacji Turystycznej zostaną rozpisane konkursy na szefów ośrodków zagranicznych POT. Już jakiś czas temu zakończyła się kadencja dyrektora ośrodka londyńskiego, natomiast dyrektor ośrodka w Amsterdamie złożył rezygnację. W związku z tym zostały rozpisane konkursy na obsadzenie tych dwóch stanowisk.</u>
          <u xml:id="u-4.32" who="#PrezesGwidonWójcik">Regulamin konkursów został skonsultowany z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i de facto jest to regulamin identyczny z tym, który MSZ stosuje w przypadku własnych konkursów. Nie chcielibyśmy zmieniać tego regulaminu. Oczywiście wymaga się nieco innych kompetencji, natomiast wszystkie reguły są identyczne z tymi, które od dawna stosuje szef tego resortu.</u>
          <u xml:id="u-4.33" who="#PrezesGwidonWójcik">Chciałbym jeszcze powiedzieć kilka słów o drugim ważnym zadaniu Polskiej Organizacji Turystycznej, czyli o tworzeniu systemu informacji turystycznej. Obecnie trwają ostatnie prace nad opracowaniem spójnego systemu zasad zbierania i wykorzystywania informacji turystycznej, a także tworzenie sieci informacji turystycznej z wykorzystaniem systemu Infotour, którego jesteśmy posiadaczem.</u>
          <u xml:id="u-4.34" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o kwestię, która państwa interesowała, czyli o system, a w zasadzie szczątki systemu rezerwacji hotelowej, wypracowany w ramach programu TOURIN 3, czyli tzw. NCRS, to zgodnie z tym, co ustaliłem z ekspertami, cały ten dorobek został przekazany jedynej firmie zainteresowanej jego wykorzystaniem, czyli firmie Gromada.</u>
          <u xml:id="u-4.35" who="#PrezesGwidonWójcik">Firma ta zobowiązała się dokupić do tego systemu jego brakujące serce, czyli system operacyjny. To co zostało wypracowane to dorobek intelektualny, natomiast potrzebny jest jeszcze odpowiedni sprzęt. Kilka tygodni temu likwidator fundacji, w której posiadaniu ten sprzęt się znajdował, na moją prośbę przekazał go firmie Gromada. Zamierza ona przyłączać do tego systemu kolejne obiekty hotelowe - nie tylko własne, ale wszystkie, które zechcą w tym systemie funkcjonować na tanich zasadach handlowych.</u>
          <u xml:id="u-4.36" who="#PrezesGwidonWójcik">Tyle z mojej strony. Myślę, że większość szczegółów znajdziecie państwo w opracowaniu pisemnym. Proszę o ewentualne pytania lub sugestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Dziękuję panu ministrowi za rzeczowe i szczegółowe przedstawienie tej informacji. Otwieram dyskusję na temat tego materiału. Proszę również o ewentualne pytania lub uwagi dotyczące sposobu wdrażania ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełJerzyBudnik">Chciałbym zapytać pana prezesa Gwidona Wójcika, jakie są przyczyny tego, że tak opornie przebiega tworzenie regionalnych organizacji turystycznych? Przyznaję, że oczekiwałem pewnej eksplozji, natomiast pan prezes poinformował nas, że na razie powstała jedna taka organizacja.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełJerzyBudnik">To trochę mało jak na oczekiwania branży turystycznej, zresztą podczas posiedzeń naszej Komisji sporo mówiliśmy o potrzebie powoływania regionalnych organizacji turystycznych. Wydawało się, że mają one nawet więcej do zrobienia niż POT i będą mogły zrealizować swoje zadania przy akceptacji zainteresowanych władz samorządowych szczebla wojewódzkiego, ale nie tylko.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełJerzyBudnik">Pan prezes wspominał o jakichś prawnych przeszkodach. Wiem, z jakim trudem powstaje organizacja pomorska. Problem polega na tym, że w ustawie o Polskiej Organizacji Turystycznej jedynie zaawizowaliśmy tworzenie regionalnych organizacji turystycznych. Nie ma żadnych instrumentów prawnych i w zasadzie każda z tych organizacji powstaje według innej struktury prawno-organizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełJerzyBudnik">Prosiłbym pana prezesa o nieco więcej informacji na temat tych przeszkód formalnych, bo jeżeli takowe istnieją, to należałoby znacznie przyspieszyć prace legislacyjne, zresztą nasza Komisja ma dosyć znaczące osiągnięcia, jeżeli chodzi o przyspieszanie prac nad ustawami istotnymi dla branży turystycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełJózefBergier">Na wstępie pragnę stwierdzić, że powstanie pierwszej regionalnej organizacji turystycznej jest wydarzeniem wartym odnotowania. Przypadek ten budzi naszą ciekawość i dlatego chciałbym zapytać, jaką formułę działania wybrała ta organizacja.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełJózefBergier">Być może informacje te mogłyby być przez nas wykorzystane w kontaktach z innymi regionami. Powinniśmy je zachęcać do większej aktywności, ale najpierw należy wyjaśnić wszystkie problemy formalnoprawne, zgodnie z tym, co powiedział mój przedmówca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełZygmuntRatman">Moje pierwsze pytanie będzie dotyczyło zagadnień terenu. Niedawno brałem udział w wyjazdowym posiedzeniu prezydium Komisji - z udziałem zainteresowanych posłów - które odbywało się w Katowicach i usłyszałem od przedstawicieli sejmiku wojewódzkiego, iż podjęto działania w zakresie tworzenia regionalnej organizacji turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełZygmuntRatman">W związku z powyższym chciałbym zapytać o to, w jakim stadium znajduje się powoływanie innych organizacji regionalnych? Zrozumiałem z wypowiedzi pana prezesa Gwidona Wójcika, że wprawdzie powstała tylko jedna regionalna organizacja turystyczna, ale że trwają prace nad powołaniem dalszych organizacji tego typu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełZygmuntRatman">Mam jeszcze jedno pytanie. Wprawdzie występowałem z zapytaniami w tej sprawie do ministra, ale sądzę, że należy poruszyć tę kwestię również podczas posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełZygmuntRatman">Otóż nie ma sensu ukrywać, iż nastąpił spadek sprzedaży produktu turystycznego. Budzi to nasz niepokój. Tymczasem z jednej strony powołaliśmy do istnienia nowe ciało, które ma pomagać w promowaniu i rozwijaniu turystyki - towarzyszył temu duży optymizm - natomiast wydaje się, że efekty finansowe branży turystycznej w ubiegłym roku nie były najlepsze, co oznacza, że początek działalności POT nie napawa zbytnim optymizmem.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PosełZygmuntRatman">W związku z powyższym prosiłbym pana prezesa o skomentowanie tej sytuacji, ponieważ Polska Organizacja Turystyczna jest w znacznym stopniu odpowiedzialna za stan i rozwój polskiej turystyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosłankaJoannaFabisiak">Panie ministrze, z pańskiej wypowiedzi wynika, że właściwie możecie już skutecznie działać, ponieważ cała promocja turystyczna Polski odbywa się poprzez ośrodki zagraniczne POT. Oznacza to, że niezmiernie ważną sprawą jest dynamika działania oraz rozwój tych ośrodków, bo przecież byłoby trudno realizować tę promocję poprzez biuro usytuowane w kraju.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosłankaJoannaFabisiak">Drugi wątek wynikający z naszej dyskusji dotyczy informacji, że nasza oferta turystyczna dobrze sprzedaje się na Wschodzie. Oczekiwałabym dania nam większej nadziei na to, że powstaną ośrodki zagraniczne POT w Moskwie i Kijowie.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosłankaJoannaFabisiak">Czy założenie tych ośrodków zależy wprost od rezerwy celowej, czy też możemy być pomocni w podjęciu tej inicjatywy? W istocie jesteśmy zaniepokojeni spadkiem sprzedaży produktu turystycznego, ale jako Komisja musimy starać się znaleźć jakieś rozwiązania, które mogłyby temu zaradzić.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PosłankaJoannaFabisiak">Chciałabym zapytać, czy została podjęta ostateczna decyzja w kwestii założenia ośrodka w Moskwie? Miała ona być podjęta już kilka dni temu. Ośrodek miał powstać przy przedstawicielstwie PLL LOT i dużo mówiło się o tym, że jest to doskonała okazja do stworzenia takiego polskiego kompleksu, zresztą wspaniale usytuowanego.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PosłankaJoannaFabisiak">Czy coś już wiadomo na ten temat? Proszę o nieco szersze potraktowanie tej kwestii, a jeżeli pan prezes da nam jakąś nadzieję, to byłaby to bardzo dobra odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jeżeli państwo pozwolą, również chciałbym zabrać głos w dyskusji. Pragnę zapowiedzieć, że w dniu 23 maja br. ma się odbyć - z inicjatywy prezydium Komisji - spotkanie poświęcone turystyce, w którym wezmą udział przedstawiciele samorządów wojewódzkich.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Spotkanie to będzie wzorowane na tym, które odbyło się wczoraj i było poświęcone zagadnieniom kultury fizycznej. Sądzę, że będzie ono znakomitą okazją - zachęcam do tego - żebyśmy uwagi i wnioski pojawiające się podczas dzisiejszej dyskusji oraz napływające skądinąd wykorzystali w celu udzielenia województwom niezbędnej pomocy.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Moim zdaniem, utrudnienia przy tworzeniu regionalnych organizacji turystycznych są związane z pewnego rodzaju wzajemnym docieraniem się samorządów. Według moich obserwacji, w wielu samorządach myślano o tym, by organizacja tego typu była jednym z wydziałów urzędu marszałkowskiego. Rozważamy również możliwość, że mogłyby to być zakłady budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W województwach często dochodzi do sytuacji, że samorząd wojewódzki bierze wyłączną odpowiedzialność za promocję turystyczną, ale ustawa o samorządzie terytorialnym nie definiuje tego typu zadania w sposób kategoryczny. Ona w żaden sposób nie zwalnia powiatów ani gmin z jego wykonywania.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Obecnie trwa ścieranie się różnych koncepcji i należy mieć nadzieję, że pozwoli to na stworzenie jasnej koncepcji powoływania regionalnych organizacji turystycznych, tak by były one reprezentatywne dla wszystkich poziomów samorządów, czyli gmin, powiatów i województw. Pozwoli to na współfinansowanie tych organizacji przez te samorządy.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Mam pewną prośbę do pana ministra. Otóż prace przygotowawcze prowadzone wcześniej w ramach tego programu przez krajowego koordynatora turystyki były niesłychanie istotne i uważam, że sugestie dotyczące najlepszych form regionalnych organizacji turystycznych powinny służyć jako wzór poszczególnych województwach.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Sądzę, że związek stowarzyszeń jest optymalnym rozwiązaniem. Uważam również, że tego typu sugestie powinny być kierowane wprost jako wzór tego, co samorządy mogłyby w tym względzie uczynić. Jak słyszymy, samorządy oczekują jakichś sugestii w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Ustawa o Polskiej Organizacji Turystycznej zakłada dowolność. W naszym kraju powstało bardzo wiele stowarzyszeń gmin, także o wymiarze ponadwojewódzkim. Obecnie najtrudniejsze wydaje się tworzenie organizacji, które zespalałyby w sobie zadania gmin, powiatów i województw.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Myślę, że przy tworzeniu regionalnych organizacji turystycznych jest szansa na to, że mimo iż samorząd wojewódzki jest najważniejszym samorządem w województwie, to może on - byłoby to pierwsze doświadczenie tego typu - uczestniczyć w partnerskiej współpracy z innymi samorządami przy realizacji zadania, jakim jest promocja turystyczna regionu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Ponad miesiąc temu miałem okazję zapoznać się z nieoficjalnymi danymi Światowej Organizacji Turystycznej na temat spadku naszych dochodów z turystyki - z pewnością pan minister nimi dysponuje - i dowiedziałem się od pana posła, że składał interpelację, zresztą sam miałem zamiar złożyć analogiczną interpelację, jednak ociągałem się i być może dobrze się stało, że interpelacji nie złożyłem.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełStanisławPaszczyk">W związku z tą kwestią chciałbym zasugerować przygotowanie, na posiedzenie Komisji, wtedy gdy będzie się ona odbywać z udziałem przedstawicieli samorządów wojewódzkich, zarysu interwencyjnego programu, ponieważ nasze wyniki w turystyce są w 1999 r. bardzo złe. Oczywiście można usprawiedliwiać ten fakt sytuacją w Rosji, a także innymi wydarzeniami w polityce światowej i europejskiej, ale sądzę, że ponieważ powstało wiele zamieszania w związku ze zmianami struktur zarządzania polską turystyką, to czy przypadkiem nie przywiązujemy zbyt małej wagi do kwestii promocji turystyki. Być może przeznaczamy na ten cel zbyt małe środki.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełStanisławPaszczyk">Być może pan minister jest do tego przygotowany, tylko my o tym nie wiemy. Sądzę, że należałoby przygotować interwencyjny program na najbliższe 2–3 lata, niezależnie od tych wszystkich zmian związanych z powołaniem Polskiej Organizacji Turystycznej. Program ten miałby za zadanie przeciwdziałać tendencjom, które wyraźnie się zaznaczają, czyli wyraźnemu spadkowi naszych wpływów z turystyki oraz zdecydowanemu spadkowi liczby przyjazdów do Polski obywateli niektórych państw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie stwierdzam, zatem proszę pana prezesa o odpowiedź na postawione kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o kwestię powstawania regionalnych organizacji turystycznych, to pragnę stwierdzić, że jest kilka powodów faktu, że te organizacje powstają tak wolno.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrezesGwidonWójcik">Po pierwsze, to nie jest aż tak wolno. Na przykładzie tworzącej się Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej widać, że do utworzenia organizacji tego typu potrzebne są uchwały rad wszystkich gmin, które wchodzą w grę. Wymaga to kilku miesięcy, zanim wszystkie uchwały rad gmin zostaną zebrane.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrezesGwidonWójcik">Oczywiście nie jest to głównym powodem tego, że po trzech miesiącach nie powstały jeszcze wszystkie regionalne organizacje turystyczne, bo po drugie, pragnę stwierdzić, że we wszystkich regionach trwają prace nad ich powołaniem, ale w niektórych z regionów prace te toczą się bardzo intensywnie - jak już stwierdziłem w woj. dolnośląskim prace już się zakończyły, a w woj. pomorskim zakończą się niebawem - natomiast w innych województwach toczą się one mniej intensywnie i przyjęto tam formy pośrednie.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrezesGwidonWójcik">Na przykład w jednym z województw utworzono - mówił o tym pan poseł Czesław Fiedorowicz - gospodarstwo pomocnicze, które ma spełniać funkcje promocyjne, z tym że w ciągu roku 2000 zostanie opracowana ostateczna formuła. Oczywiście formuła gospodarstwa pomocniczego jest kaleka, ponieważ wiąże się z wyłączną odpowiedzialnością i rolą marszałka sejmiku wojewódzkiego, a funkcją regionalnych organizacji turystycznych powinno być łączenie na równych prawach stowarzyszeń oraz podmiotów branży turystycznej oraz samorządów. Powinny one wspólnie wpływać na promocję.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PrezesGwidonWójcik">W dwóch województwach przyjęto taką tymczasową formułę, z tym że w ciągu 2000 r. zostaną tam utworzone regionalne organizacje turystyczne.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PrezesGwidonWójcik">W innych województwach najczęściej przyjmuje się formę - o nią najczęściej byłem tutaj pytany - stowarzyszenia samorządów. Taką formę przyjęto w przypadku organizacji dolnośląskiej. Dodam, że tych samorządów jest bardzo wiele i są to gminy, powiaty oraz samorząd wojewódzki. Szefem organizacji został osobiście marszałek sejmiku woj. dolnośląskiego. Nie jest dla nas bez znaczenia, że w tym regionie organizacja uzyskała tak wysoką rangę.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PrezesGwidonWójcik">W związku z takim, a nie innym kształtem ustawy o stowarzyszeniach, branża turystyczna pełni w ramach organizacji rolę członka wspierającego. Inne samorządy - aktywność wykazują głównie marszałkowie sejmików oraz branża turystyczna - zdążają właśnie w kierunku przyjęcia takiego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PrezesGwidonWójcik">Dyskusje z prawnikami nie są jednak łatwe, ponieważ w tym przypadku wszystko sprowadza się do nowelizacji w postaci wpisania przepisu specjalnego, który w tym obszarze zmieni ustawę o stowarzyszeniach. Miałoby to polegać na tym, że regionalne organizacje turystyczne będą stowarzyszeniami, w których na równych prawach będą się stowarzyszać samorządy terytorialne i firmy handlowe, czy też zrzeszenia branżowe.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PrezesGwidonWójcik">Nie jest to zatem proste z prawnego punktu widzenia i czeka nas dyskusja już po wypracowaniu samych zapisów. Sądzę, że forum Komisji będzie do tego najodpowiedniejsze. Dodam, że wszystkie regiony, w których powstają regionalne organizacje turystyczne, zgłaszają potrzebę nowelizowania polskiego prawa właśnie w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#PrezesGwidonWójcik">Przed powstaniem pierwszej organizacji tego typu ani my, ani członkowie Komisji, ani samorządy nie posiadaliśmy takich doświadczeń, ale obecnie już je posiadamy. Sądzę, że bardzo potrzebne jest stałe monitorowanie ustawy. Dzięki Komisji można tego dokonywać z dosyć dużą częstotliwością. Można również dokonywać zmian w obszarach, w których te zmiany są niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#PrezesGwidonWójcik">Odpowiadając panu posłowi Czesławowi Fiedorowiczowi - pytał on również o to - pragnę stwierdzić, że gdyby ta nowelizacja została przeprowadzona, to samorząd wojewódzki przestałby pełnić najważniejszą rolę, natomiast zrównałoby to prawa gmin, które tak naprawdę mają najwięcej środków na promocję.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#PrezesGwidonWójcik">Złożenie się gmin na pulę środków z przeznaczeniem na promocję byłoby optymalnym wyjściem. Chodzi o promocję poszczególnych gmin przez siebie, ale także poprzez przyjęcie nieco ogólniejszej formuły. Z pewnością dałoby to efekt, o który nam wszystkim chodzi.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#PrezesGwidonWójcik">Obecnie chciałbym przejść do generalnej kwestii, traktując ją nieco szerzej, spadku przyjazdów do Polski oraz wpływów z turystyki przyjazdowej. Otóż dane Światowej Organizacji Turystycznej, jak wszyscy wiemy, są danymi Instytutu Turystyki, które są przesyłane do Madrytu i tam powielane jako dane Światowej Organizacji Turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#PrezesGwidonWójcik">Stajemy przed dylematem, czy kierować się kategoriami statystycznymi wypracowanymi kilka lat temu lub nawet jeszcze wcześniej, które każdego obywatela innego państwa, który przekroczy granicę Polski i przenocuje chociaż raz, nadal traktować jako turystę - pozwoli to na utrzymanie wysokiego dziewiątego miejsca w świecie - czy też potraktować tę kwestię bardziej uczciwie i przyjąć, że turysta to ten, kto przyjeżdża do Polski w celu turystycznym.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#PrezesGwidonWójcik">Oczywiście w tym drugim przypadku stracilibyśmy zaszczytne dziewiąte miejsce, ponieważ takich osób jest nieco mniej. Jeżeli mówimy o 18 milionach turystów, którzy przyjeżdżają do Polski i spędzają tutaj przynajmniej jedną noc, to należy pamiętać, że w tej liczbie są również kierowcy TIR-ów, a także nasi sąsiedzi przyjeżdżający wyłącznie w celach handlowych. Oczywiście oni wszyscy przynoszą wpływy polskiej gospodarce, ale powstaje pytanie, na które powinni odpowiedzieć naukowcy, czy umieszczać ich w statystykach dotyczących turystyki.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#PrezesGwidonWójcik">Pragnę stwierdzić, że liczba osób przyjeżdżających do Polski w celach turystycznych wzrosła w 1999 r. o 3,4%, czyli o 2,4% więcej niż średnia europejska. W Europie zanotowano wzrost w wysokości 1%.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#PrezesGwidonWójcik">Dylemat, o którym mówię nie zostanie rozwiązany jednoosobowo przez prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej, ani przez Komisję, natomiast konieczne jest przeprowadzenie na ten temat dyskusji naukowców-statystyków. Pragniemy taką dyskusję przygotować.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#PrezesGwidonWójcik">Jest ona od dosyć dawna prowadzona w innych krajach świata. Musimy ją odbyć również w Polsce i zdecydować się - takie jest przynajmniej moje zdanie - na ten odważny krok i zmienić system liczenia turystów przyjeżdżających do Polski. Pozwoliłoby to na uzyskanie rzetelnej wiedzy, ilu turystów przyjeżdża do Polski, a nie ilu obywateli innych państw przyjeżdża do nas w różnych celach, niekoniecznie turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o dane dotyczące wszystkich osób przyjeżdżających do Polski, to oczywiście my nie kwestionujemy tych liczb. One pokazują znaczny spadek przyjazdów ze Wschodu, przede wszystkim przyjazdów handlowych. Wszyscy to odczuwamy, zwłaszcza mieszkańcy tzw. ściany wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#PrezesGwidonWójcik">Dane te pokazują znaczny spadek przyjazdów Niemców, ale nie turystów niemieckich, bo w tym względzie zaznacza się wyraźnie wzrost, natomiast przyjazdów w celach handlowych, np. po benzynę.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#PrezesGwidonWójcik">Obecnie następuje wyrównywanie się cen po obydwu stronach granicy - pan poseł Czesław Fiedorowicz mógłby znacznie więcej niż ja powiedzieć na ten temat, ponieważ był burmistrzem nadgranicznego miasta, a jest przewodniczącym euroregionu - poza tym Niemcy wybudowali wzdłuż polskiej granicy sieć hipermarketów i to Polacy częściej przejeżdżają granicę w celu dokonania zakupów.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#PrezesGwidonWójcik">Tak więc dane, którymi obecnie dysponujemy, pokazują nam właśnie ten spadek. Do jego przyczyn można zaliczyć również to, o czym mówił pan prezes poseł Stanisław Paszczyk, czyli wojnę na południu Europy. Wprawdzie nie ograniczyła ona przyjazdów Europejczyków do Polski, natomiast ograniczyła przyjazdy Amerykanów, dla których Europa była w stanie wojny, a nie tylko jej południowe krańce.</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#PrezesGwidonWójcik">Spadek, o którym mowa był, przewidywany przez ekspertów, Instytut Turystyki oraz nasze departamenty.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#PrezesGwidonWójcik">Nie można mówić o czyjejkolwiek winie, jeżeli chodzi o tak długie dochodzenie do utworzenia Polskiej Organizacji Turystycznej. Wszystkie departamenty UKFiT realizowały swoje zadania w tym względzie w sposób prawidłowy.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#PrezesGwidonWójcik">Sądzę, że polski świat turystyki - proszę nie zrozumieć, że chodzi mi tylko o branżę turystyczną - nie był kilka lat temu przygotowany do utworzenia narodowej organizacji turystycznej, a szkoda, bo wcześniejsze o 3–4 lata utworzenie POT i jej dotychczasowa hipotetyczna praca, doprowadziłoby do realizowania całkiem spójnej promocji, a pieniądze byłyby wydawane w sposób dużo racjonalniejszy. Zaznaczam, że nie mówię o środkach z budżetu państwa, ale o pieniądzach pochodzących od samorządu terytorialnego. Osiągnięcie tego etapu wymaga upłynięcia pewnego okresu.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#PrezesGwidonWójcik">Powtarzam, iż nie można mówić o czyjejkolwiek winie, w związku z jakimś zaniechaniem, natomiast kwestia ta nie dojrzała jeszcze w percepcji polskiego środowiska turystycznego.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#PrezesGwidonWójcik">Musimy przeprowadzić naukową dyskusję na temat statystyki turystycznej, która pokaże nam, w jaki sposób należy mierzyć wpływy z turystyki.</u>
          <u xml:id="u-13.27" who="#PrezesGwidonWójcik">Zwracam uwagę państwa na fakt, że przy niewiele mniejszej liczbie przyjazdów osób, które spędzają w Polsce jedną noc, osoby te wydają proporcjonalnie mniej pieniędzy. Widzimy to na przykładzie przyjeżdżających Niemców, bo statystyczny Niemiec wydał w Polsce w tym roku średnio o 70 marek mniej. Te dane pokazują, że to zagadnienie jest dosyć szerokie i ma wiele aspektów.</u>
          <u xml:id="u-13.28" who="#PrezesGwidonWójcik">Pan poseł Stanisław Paszczyk miał niewątpliwie rację, że promocja jest pochodną środków, chciałbym jednak stwierdzić, że żadna promocja, ani produktów jakiejś firmy, ani produktu turystycznego danego kraju czy regionu nie zmieni ogólnego trendu, natomiast może go tylko wzmocnić w przypadku, gdy jest on pozytywny oraz osłabić w przypadku, gdy jest on negatywny.</u>
          <u xml:id="u-13.29" who="#PrezesGwidonWójcik">Tak więc trendu nie można odwrócić za pomocą promocji i robi się to za pomocą innych, o wiele głębszych procesów, ale prawdą jest, że w dziedzinie promocji powinniśmy dorównywać naszym głównym konkurentom - zarazem przyjaciołom - czyli Węgrom i Czechom.</u>
          <u xml:id="u-13.30" who="#PrezesGwidonWójcik">Węgrzy wydawali na promocję turystyczną 25 mln dolarów rocznie w porównaniu z 10 mln dolarów, które wydaje Polska. W 1999 r. Węgry zanotowały najwyższy po Turcji spadek turystyki przyjazdowej i dlatego zwiększyły środki na promocję do 35 mln dolarów.</u>
          <u xml:id="u-13.31" who="#PrezesGwidonWójcik">Węgierski rząd i parlament zdecydowały się na to zwiększenie, z tym że trzeba uczciwie powiedzieć, że 40% środków, które Węgrzy przeznaczają na promocję turystyczną, pochodzi wprost od firm turystycznych i to właśnie te firmy zabiegały o ten wzrost.</u>
          <u xml:id="u-13.32" who="#PrezesGwidonWójcik">Wysokość nakładów na promocję turystyczną Polski będzie również pochodną decyzji podjętej przez członków Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. Wiem, że mogę liczyć na wsparcie z państwa strony. To Komisja zwracała się - za co dziękuję - o utworzenie odpowiedniej puli środków, które pozwolą na uruchomienie kolejnych dwóch ośrodków informacji turystycznej za granicą, w tym zwłaszcza ośrodka w Moskwie.</u>
          <u xml:id="u-13.33" who="#PrezesGwidonWójcik">Powiem tylko tyle, że utworzenie jednego tylko ośrodka w Moskwie, przy dwuosobowej obsadzie - tyle powinna ona liczyć - kosztuje około 1,5 mln zł rocznie. Mam na myśli koszta minimalne, czyli koszta obsługi biura oraz prowadzenia całej działalności promocyjnej, czyli uczestnictwa w targach turystycznych oraz wydawnictw.</u>
          <u xml:id="u-13.34" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli w tym roku w rezerwie budżetowej znajdą się odpowiednie środki na ten cel, względnie pojawią się one w przyszłorocznym budżecie państwa, to Polska Organizacja Turystyczna natychmiast uruchomi ośrodki w Moskwie i Kijowie. Sądzę, że sytuacja już do tego dojrzała i mamy na tyle dużo wiedzy o tych rynkach, że jesteśmy gotowi te ośrodki otworzyć.</u>
          <u xml:id="u-13.35" who="#PrezesGwidonWójcik">Nie jesteśmy w stanie tego uczynić w obecnych okolicznościach finansowych i w ramach tego budżetu, ponieważ byłoby to zbytnie rozpraszanie sił. Byłoby to możliwe tylko w przypadku likwidacji któregoś z istniejących ośrodków. Sądzę, że tego robić nie powinniśmy. Z kolei rozpraszanie tych samych środków na jeszcze jeden ośrodek odznaczałoby powiększenie wydatków administracyjnych kosztem wydatków promocyjnych. W niektórych ośrodkach zabrakłoby środków na ten cel i moglibyśmy tymi ośrodkami tylko administrować.</u>
          <u xml:id="u-13.36" who="#PrezesGwidonWójcik">Oczywiście istnieje pilna potrzeba założenia ośrodka w Moskwie. Czy będzie on umiejscowiony przy przedstawicielstwie PLL LOT, czy też inaczej rozwiążemy tę kwestię, to oczywiście jest pochodna środków. Myślę, że najskuteczniejsze byłoby działanie wspólnie z PLL LOT, ale w ramach osobnego przedstawicielstwa.</u>
          <u xml:id="u-13.37" who="#PrezesGwidonWójcik">Na razie dzięki decyzji ministra transportu i gospodarki morskiej wykorzystujemy nasze kontakty korzystając z usług przedstawiciela tegoż ministra, który jest radcą ambasady polskiej w Moskwie. Zajmuje się on problemami transportu i transportu morskiego, a od niedawna także kwestiami turystyki. Czyni to jednak na szczeblu politycznym, natomiast kwestia założenia naszego ośrodka wygląda tak jak przed chwilą powiedziałem.</u>
          <u xml:id="u-13.38" who="#PrezesGwidonWójcik">Pan poseł Stanisław Paszczyk podzielił się z nami bardzo słuszną uwagą na temat potrzeby opracowania interwencyjnego programu w celu zahamowania spadku turystyki wyjazdowej oraz spadku naszych wpływów z tej turystyki.</u>
          <u xml:id="u-13.39" who="#PrezesGwidonWójcik">Moim zdaniem, pierwszym zabiegiem powinna być zmiana sposobu opracowywania statystyki. Konieczne jest również opracowywanie danych, jakie wpływy pochodzą z jakich źródeł. To oczywiście samo przez się niczego nie zmieni, ale pozwoli na zorientowanie się, jakie wpływy przynosi turystyka, a jakie wpływy wiążą się z innymi motywacjami przyjazdów.</u>
          <u xml:id="u-13.40" who="#PrezesGwidonWójcik">Chciałbym państwa uspokoić, ponieważ dane Polskiej Organizacji Turystycznej, jakkolwiek jeszcze nie zweryfikowane, pokazują, że w pierwszym kwartale bieżącego roku zaznaczył się wzrost przyjazdów do Polski, mimo owych zawirowań z podatkiem VAT, o których mówiliśmy. Widać, że następuje ponowny wzrost zainteresowania naszym krajem, dzięki czemu zaczynamy wracać na ten normalny poziom. W momencie gdy te dane zostaną zweryfikowane, pozwolę sobie przesłać je na ręce pana przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-13.41" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o ów program, o którym mówił pan poseł Stanisław Paszczyk, to oczywiście nie czas i miejsce, by go omawiać, ale powiem, że wszystko to, co w tej chwili czyni Polska Organizacja Turystyczna, jest jakby tym programem. Chętnie szczegółowo opiszę te działania - dziękuję za to zainteresowanie - ale wszystko sprowadza się przede wszystkim do o wiele racjonalniejszego wydawania tych samych środków oraz profesjonalnego koncentrowania się na promocji.</u>
          <u xml:id="u-13.42" who="#PrezesGwidonWójcik">Podam przykład wydawnictw, które były przez nas wydawane w bardzo dużej liczbie tytułów, ale obecnie, po rozstrzygnięciu przetargu, o którym mówiłem, Polska Organizacja Turystyczna będzie wydawała tylko 5 podstawowych folderów, w wielu językach i w olbrzymich nakładach. Po prostu każdy rodzaj promocji i reklamy wymaga tego typu działań, czyli komasacji, koncentracji oraz silnych uderzeń. Właśnie na tym polegają współczesne strategie promocyjne, niezależnie od tego, w jakiej dziedzinie się odbywają.</u>
          <u xml:id="u-13.43" who="#PrezesGwidonWójcik">Kolejnym naszym założeniem strategicznym jest rozszerzenie naszej oferty na inne rynki i uzyskanie przez to większego zainteresowania Polską. Mam na myśli przede wszystkim rynki wschodnie i niezwiększenie liczby przyjazdów, które po zmianie sposobu opracowywania statystyk, z pewnością nie będą uznawane za turystyczne, ale właśnie o typowych turystów, których coraz więcej przyjeżdża do Polski, np. z Rosji i Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-13.44" who="#PrezesGwidonWójcik">Te społeczeństwa również są coraz zamożniejsze, przez co coraz większe grupy turystów z tych krajów są zainteresowane wypoczynkiem w naszym kraju. Podam przykład Hotelu „Gołębiewski”, który jest stale dosyć mocno wypełniony obywatelami Rosji.</u>
          <u xml:id="u-13.45" who="#PrezesGwidonWójcik">Rozumiem, że panu posłowi Stanisławowi Paszczykowi nie chodziło o to, żebym w tej chwili szczegółowo omawiał powyższą kwestię, ale żebyśmy w pewnym momencie odbyli taką dyskusję. Jestem do niej przygotowany i jeszcze raz dziękuję za okazane zainteresowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Przepraszam, panie przewodniczący, ale brałem udział w debacie sejmowej i nie mogłem być od początku posiedzenia Komisji, tak więc mogę powiedzieć o czymś, co było już dzisiaj tematem obrad Komisji.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełMichałKaczmarek">Pragnąłbym skierować pewną refleksję pod adresem pana prezesa Gwidona Wójcika. Otóż w 1999 r. byłem członkiem delegacji sejmowej na Targi Turystyczne w Berlinie i tam po znakomitej polskiej prezentacji dziennikarze niemieccy zajmujący się turystyką zadali nam kilka bardzo kłopotliwych pytań, które jakby się wpisują w omawianą dzisiaj kwestię spadku turystyki przyjazdowej do Polski.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełMichałKaczmarek">Chodzi mi o brak elementarnego poczucia bezpieczeństwa turystów przybywających do naszego kraju. Takie poczucie jest pierwszym i najważniejszym warunkiem rozwoju turystyki i powstaje pytanie, w jaki sposób zapewnimy bezpieczeństwo turystom, tak by nie czuli się oni w Polsce zagrożeni.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełMichałKaczmarek">Moje kolejne pytanie - jest ono nadal aktualne, mimo że widać światełko w tunelu po ostatnim wystąpieniu ministra transportu i gospodarki morskiej - dotyczy kwestii jakości polskich dróg, także budowy autostrad i dróg ekspresowych. Bez rozwiązania tych dwóch kluczowych problemów - nie wspominam o tym, że w ostatnim czasie uległy pogorszeniu niektóre relacje cenowe - nie utrzymamy obecnego poziomu ruchu turystycznego.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PosełMichałKaczmarek">Dodam, że oczywiście niewielkie sumy wydawane na promocję turystyczną Polski również w niewielkim stopniu mogą się przyczynić do poprawy sytuacji. Zwracam jednak uwagę, że z tą promocją trzeba jednak bardzo uważać, bo nie miałaby ona sensu, gdyby nie uległ poprawie stan bezpieczeństwa turystów w Polsce. W wielu krajach profesjonalne przewodniki turystyczne informują, że Polska jest krajem niebezpiecznym. Oczywiście wpływa to wydatnie na ograniczenie ruchu turystycznego.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PosełMichałKaczmarek">Kolejna kwestia, na którą chciałbym zwrócić uwagę, to fakt, że przeregulowania, które miały miejsce na granicach w 1998 r., zwłaszcza na granicy wschodniej, a także różne inne procesy zachodzące w Polsce, zdecydowały, że wpływy z handlu przygranicznego spadły z 12 mld dolarów do 3 mld dolarów w roku ubiegłym. Dawniej udawało się zrównoważyć nasz deficyt handlowy za pomocą tegoż handlu przygranicznego. W tej sytuacji powstaje pytanie, w jaki sposób mamy to czynić obecnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Wystąpienie pana prezesa Gwidona Wójcika utwierdziło mnie w zamiarze wysunięcia wniosku pod adresem pana prezesa oraz przewodniczącego naszej Komisji, by w okolicach czerwca został zaproponowany dobry kilkuletni program promocji turystyki. Należałoby go przyjąć z uwagi na powstanie nowej sytuacji, co jest związane z funkcjonowaniem Polskiej Organizacji Turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełStanisławPaszczyk">Podstawą sformułowania tego programu powinien stać się zamiar zaradzenia obecnej tendencji, którą relacjonuje Światowa Organizacja Turystyczna, dotyczącej turystyki przyjazdowej do Polski.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełStanisławPaszczyk">Chwalebne jest to, że po dziesięciu latach przygotowań udało się powołać do życia Polską Organizację Turystyczną. Jest to zasługą tak pana prezesa, jak i wszystkich członków Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. Teraz jednak konieczne jest, by do końca czerwca powstały zręby stosownego programu, tak by Komisja była przygotowana do wyrażenia odpowiedniego stosunku do propozycji budżetowych. Z tego, co wiem, w dniach 18–21 lipca będą prezentowane Sejmowi pierwsze rządowe propozycje dotyczące budżetu na 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PosełStanisławPaszczyk">Myślę, że powinniśmy być dobrze przygotowani do merytorycznej dyskusji, tak by te problemy nie zostały spłycone. Jeżeli chodzi o sposoby prowadzenia statystyk, to przypominam panu prezesowi, że w 1995 r. odbyło się w Polsce sympozjum naukowe, zresztą na zlecenie Światowej Organizacji Turystycznej, poprzez którego właśnie te problemy były, przy udziale światowych ekspertów, analizowane.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PosełStanisławPaszczyk">Nie zaczynajmy wszystkiego od nowa w sytuacji, gdy wówczas grono najlepszych światowych ekspertów, właśnie w Polsce przeprowadziło na ten temat bardzo wnikliwą i obszerną dyskusję. Trzeba wrócić do materiałów z tego sympozjum, ponieważ stanowią one zobowiązanie Światowej Organizacji Turystycznej, by wszystkie kraje posługiwały się tymi samymi metodami analiz i statystyk.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PosełStanisławPaszczyk">Oczywiście pan prezes ma rację, że inaczej należy podchodzić do przypadków samych przekroczeń granicy, inaczej do przekroczeń granicy z jednym noclegiem i jeszcze inaczej do dłuższych pobytów o charakterze stricte turystycznym, ale to pan, panie prezesie, jest fachowcem w tej dziedzinie, a nie ja. Sądzę, że obecnie ma pan dobre warunki ku temu, by przedstawiać znacznie lepsze programy niż te, które były przedtem przedstawiane przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PosełStanisławPaszczyk">W mojej opinii utwierdza mnie fakt, że tak dla pana, jak i dla nas jest to niezwykle ważny problem, szczególnie w świetle nakładów finansowych na promocję turystyczną Polski, które jako państwo powinniśmy ponosić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać, na jakim etapie znajduje się przygotowywanie takiego corocznie wydawanego raportu o turystyce polskiej. O ile mnie pamięć nie myli, to omówienie tego raportu mamy w planie pracy Komisji na pierwsze półrocze, ale jeżeli się mylę, to proponuję, żebyśmy omówili ten raport podczas jednego z naszych posiedzeń. Wrócimy wtedy do dyskusji na temat tych wszystkich uwarunkowań, o których rozmawiamy w dniu dzisiejszym, łącznie z dokonaniem szerszego spojrzenia na zarysy trzyletniego planu promocji, o którym wspominał pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrezesGwidonWójcik">Co do tego raportu, to jest on wydawany przez Instytut Turystyki oraz Główny Urząd Statystyczny, tak więc my, jako POT, tylko płacimy za jego przygotowanie i wydanie. Zazwyczaj był on wydawany mniej więcej w połowie roku i sądzę, że podobnie będzie w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrezesGwidonWójcik">Chętnie przedstawię państwu takie bieżące dane, które, jak to bywa z tego typu danymi, będą obarczone nieco większym błędem niż ostateczne dane, które będą zawarte w raporcie, ponieważ nie obejmą one całości roku. Wiadomo przecież, że przyjazdy turystyczne w niektórych miesiącach kształtują się na wyższym poziomie, a w innych na niższym, z tym że można porównać te dane z tymi samymi miesiącami w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o propozycję pana posła Stanisława Paszczyka, to oczywiście zgadzam się, że forum Komisji jest odpowiednim miejscem na przedstawienie takiego interwencyjnego programu promocji, z tym że w zasadzie można stwierdzić, że program taki jest wszystkim tym, co POT w tej chwili robi.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PrezesGwidonWójcik">Będzie to zebranie wszystkich działań, które podjęliśmy. Część z nich zostanie do czerwca zakończona, np. system informacji turystycznej oraz system wydawnictw. Chodzi nie tyle o informowanie o Polsce, co o reklamę Polski na świecie. To wszystko zostanie państwu zaprezentowane.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PrezesGwidonWójcik">Zaprezentujemy również dojście do programu internetowego, ponieważ utworzenie spójnego systemu nastąpi dopiero w 2001 r., a dojście będzie się wiązało z tym, że w ciągu 2000 r. będą funkcjonowały dotychczasowe dwa programy informatyczne, zwłaszcza infolinia, którą się posługujemy.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PrezesGwidonWójcik">Chciałbym zostać dobrze zrozumiany, bo prezes POT, a nawet podsekretarz stanu zajmujący się turystyką, nie są w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania zadawane przez państwa. Pan poseł Michał Kaczmarek poruszył problem bezpieczeństwa turystów w Polsce, a ja ze swojej strony mogę stwierdzić, że bardzo chętnie wziąłbym udział w dyskusji na temat bezpieczeństwa w Polsce, zresztą POT pragnie zorganizować taką konferencję.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#PrezesGwidonWójcik">Odbędzie się ona blisko granicy z Niemcami w woj. zachodniopomorskim, a jej tematem będzie bezpieczeństwo turystów w Polsce. Oczywiście lokalizacja wskazuje, że chodzi głównie o bezpieczeństwo turystów niemieckich, ale rozumiem, że możemy to rozszerzyć na wszystkich turystów.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#PrezesGwidonWójcik">Rolą POT jest jednak promowanie Polski i podejmowanie prób walki z przeszkodami stojącymi przed tą promocją, natomiast nie jesteśmy w stanie wpłynąć na zwiększenie bezpieczeństwa w Polsce. Oczywiście sygnalizujemy ten problem i staramy się organizować takie fora dyskusyjne, bo wiele kwestii da się załatwić prostymi zabiegami.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#PrezesGwidonWójcik">Z drugiej strony musicie sobie państwo zdawać sprawę, że niemiecki odpowiednik naszej organizacji bardzo mocno nagłaśniał kwestię braku bezpieczeństwa dla turystów w Polsce. Miało to charakter walki konkurencyjnej. My również w pewnym momencie podejmiemy analogiczne działania, chcąc zatrzymać Polaków na naszym rynku turystycznym.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#PrezesGwidonWójcik">Niemcy znakomicie wykorzystali fakt, że paru obywateli niemieckich zostało obrabowanych w naszym kraju, ale akcja propagandowa przeciwko Polsce była dużo ostrzejsza niż na to zasługiwaliśmy. Bezpieczeństwo w naszym kraju wcale nie jest mniejsze niż bezpieczeństwo w Niemczech. Powiem tylko, że podczas Targów Turystycznych w Berlinie, które są miejscem spotkań elity turystycznej, okradziono dyrektor marketingu i promocji POT, panią Katarzynę Sobierajską. Okradziono również trzech pracowników naszych stoisk. W sumie oznacza to, że w Berlinie również zdarzają się kradzieże.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#PrezesGwidonWójcik">Proszę moich uwag nie traktować jako zwekslowanie tematu. Pan poseł Michał Kaczmarek słusznie zauważył, że to jest cały kompleks zagadnień np. kolej, autostrady i porty lotnicze. Trwają prace nad tworzeniem regionalnych spółek w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#PrezesGwidonWójcik">Należy żałować i trochę bić się tak we własne, jak i cudze piersi, że autostrady jeszcze w Polsce nie powstały. Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej pod kierownictwem pana ministra Tadeusza Syryjczyka podjęło tak zdecydowane kroki w tym zakresie, że mam nadzieję, iż z państwa udziałem zostanie uchwalona ustawa o autostradach, co zdecydowanie przyspieszy całą sprawę.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#PrezesGwidonWójcik">Pamiętajmy jednak, że budowa autostrad, to problem, który stał się aktualny dopiero w ciągu ostatnich sześciu lat, tak więc wszyscy po kolei jesteśmy trochę winni. W tym okresie rządziły dwie koalicje, zatem wszyscy powinniśmy bić się w piersi, że autostrad jeszcze nie ma.</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#PrezesGwidonWójcik">Już w 2003 r. będzie można dojechać autostradą z Krakowa prawie do granicy niemieckiej. Należy to uznać za pierwszy sukces, ponieważ Niemcy będą mogli w kilka godzin dojechać do najbardziej atrakcyjnego pod względem turystycznym miasta w Polsce. Mam nadzieję, że nie będą musieli oczekiwać na przekroczenie granicy, ponieważ wówczas będziemy już członkami Unii Europejskiej, co oznacza, iż będzie nas obowiązywał Traktat z Schengen. Do tego również musimy się przygotować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w ramach tego punktu porządku obrad? Nie stwierdzam. W takim razie zwracam się z prośbą do pana prezesa oraz do zarządu Polskiej Organizacji Turystycznej o pomoc w przygotowaniu wspomnianego spotkania z przedstawicielami samorządów wojewódzkich. Odbędzie się ono w maju.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proszę wziąć pod uwagę, że powinna zostać stworzona możliwość zaprezentowania funkcjonowania Dolnośląskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Chodzi bowiem o zmobilizowanie pozostałych samorządów wojewódzkich do podjęcia wysiłku zakładania analogicznych organizacji, a także o przenoszenie tych rozwiązań na szczebel jeszcze bardziej lokalny poprzez tworzenie lokalnych organizacji turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Celem spotkania byłoby również pokazanie płaszczyzn współdziałania ministra właściwego do spraw turystyki z samorządami terytorialnymi.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Obecnie przechodzimy do następnego punktu porządku obrad, w ramach którego rozpatrzymy informację Najwyższej Izby Kontroli o ustaleniach i wnioskach wynikających z przeprowadzonej kontroli w Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki SA.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać, kto z przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli dokona stosownego wprowadzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#DyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejNajwyższejIzbyKontroliLechRejnus">Pozwolę sobie zabrać głos jako pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#DyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejNajwyższejIzbyKontroliLechRejnus">Przedstawiając wyniki kontroli pragnę stwierdzić, że nie będzie to informacja w rozumieniu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, ponieważ informacja tego typu zostanie w najbliższym czasie opracowana przez Departament Skarbu Państwa NIK.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#DyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejNajwyższejIzbyKontroliLechRejnus">Departament Zdrowia i Kultury Fizycznej dołożył tylko niewielką cegiełkę do kompleksowej kontroli fundacji i agencji z udziałem mienia skarbu państwa, a obszerna informacja pokontrolna zostanie w najbliższym czasie przedstawiona, niemniej jednak w związku z prośbą Komisji prezes NIK Janusz Wojciechowski wyraził zgodę na przekazanie państwu pewnych ustaleń, tym bardziej że są one dosyć istotne.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#DyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejNajwyższejIzbyKontroliLechRejnus">Chciałbym również przeprosić państwa, że w dołączonych wystąpieniach wyretuszowaliśmy nazwiska osób, które NIK obwinia za nieprawidłowości stwierdzone w Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki SA. Ujawnienie tych nazwisk na obecnym etapie kontroli mogłoby być naruszeniem ustawy o ochronie danych osobowych, zwłaszcza że dzisiejsze posiedzenie ma charakter otwarty.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#DyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejNajwyższejIzbyKontroliLechRejnus">Za chwilę poproszę panią dyrektor Danutę Gajdus o przedstawienie wyników naszej kontroli, ale najpierw chciałbym poinformować państwa, że jest wśród nas doradca NIK pan Edward Bochacz, który koordynował tę kontrolę. Jeżeli pojawią się jakieś pytania, spróbuje on pomóc nam w udzieleniu odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#DyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejNajwyższejIzbyKontroliLechRejnus">Uprzejmie proszę panią dyrektor o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">W związku z przekazaniem wszystkich państwu informacji zawartych w notatce podpisanej przez pana prezesa Janusza Wojciechowskiego oraz w dołączonych wystąpieniach pokontrolnych pozwolę sobie ograniczyć swoją wypowiedź do przekazania najważniejszych informacji i ustaleń pochodzących z kontroli przeprowadzonej przez NIK w PART SA w 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Równocześnie pragnę przypomnieć, że w 1997, 1998 i 1999 r., przy okazji informowania Komisji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w części 45, informowałam państwa o niektórych ustaleniach dotyczących funkcjonowania PART SA. Pragnę przypomnieć szczególnie naszą informację dotyczącą wykonania budżetu w roku 1998, w części dotyczącej objęcia w imieniu skarbu państwa akcji Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki SA, w której to informacji zawarliśmy wiele krytycznych prognoz odnoszących się do funkcjonowania tej Agencji.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Polska Agencja Rozwoju Turystyki SA działa z udziałem mienia skarbu państwa od 28 grudnia 1993 r. W toku kontroli stwierdziliśmy, że pomiędzy 1997 r. a pierwszym półroczem roku 1999 udział mienia skarbu państwa wzrósł z 74% do 96,5% kapitału akcyjnego. Można zatem powiedzieć, że głównym kapitałem spółki jest mienie skarbu państwa. Jak wykazały wyniki kontroli, mienie skarbu państwa stanowiło również główny przychód Agencji.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Najwyższa Izba Kontroli na podstawie wyników kontroli wykonania budżetu państwa za 1995, 1997 i 1998 r. wskazywała na potrzebę rozważenia celowości obejmowania akcji PART SA przez byłych prezesów Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Relacjonując wyniki naszej kontroli za 1997 r. wskazaliśmy nawet fakt niepodjęcia takiej decyzji przez ówczesnego prezesa UKFiT. Stwierdziliśmy, że wnioski formułowane w wystąpieniach pokontrolnych NIK oraz w informacjach o wynikach kontroli nie zawsze były w pełni uwzględniane przez prezesów UKFiT.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Urząd nie podjął również realizacji wniosków sformułowanych w wyniku analizy przeprowadzonej, zresztą na własne życzenie UKFiT, przez Grupę Inwestycyjną NYWiG SA. Wnioski zawarte w tej analizie - były one bardzo krytyczne - wskazywały na konieczność ograniczenia zatrudnienia w Agencji oraz realizacji celów statutowych w sposób umożliwiający uzyskiwanie przychodów pokrywających koszty własnej działalności.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Dla porządku przypomnę, że w świetle statutu działania Agencji winny były polegać m.in. na uczestniczeniu w tworzeniu i rozwoju projektów oraz programów wspierających rozwój infrastruktury przemysłu turystycznego, a także wspomaganie rozwoju już istniejących i nowo powstałych przedsiębiorstw turystycznych w Polsce. Przedmiotem działania spółki, zgodnie ze statutem, powinno być prowadzenie działalności produkcyjnej, handlowej i usługowej na rzecz tworzenia, zagospodarowywania oraz rozwoju krajowej bazy turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Z ustaleń kontroli, która została przeprowadzona przez Izbę między 21 czerwca a 30 lipca 1999 r. wynika, że Agencja w niewielkim stopniu realizowała przypisane jej zadania statutowe. Równocześnie bezpodstawnie uznawała za swoje przychody część spłaconych wierzytelności skarbu państwa, wniesionych jako aport do spółki.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Ponadto stwierdzono, że Agencja niegospodarnie wykorzystywała swój majątek i ponosiła koszty działalności wielokrotnie wyższe od przychodów z własnej działalności gospodarczej, skutkiem czego jej działalność powodowała zmniejszenie kapitału akcyjnego, a także - jak wynika z danych z trzech ostatnich lat - przynosiła ujemny wynik finansowy.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Z kontroli wynika bowiem, że w 1997, 1998 oraz w pierwszym półroczu 1999 r. spółka nie przynosiła efektów finansowych, a jej wynik był ujemny.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Głównym źródłem przychodów Agencji były tzw. przychody finansowe pochodzące z części spłaconych wierzytelności skarbu państwa, wniesionych jako aport do spółki, a nie z własnej działalności statutowej. Pragnę jeszcze zwrócić uwagę państwa, zwłaszcza w kontekście zadań statutowych Agencji, że innym głównym źródłem przychodów Agencji były odsetki od lokat bankowych i innych operacji finansowych.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">W okresie od sierpnia 1997 r. do kwietnia 1998 r. PART SA spowodowała powstanie uszczerbku w mieniu Agencji w wysokości 391 tys. zł w wyniku zaangażowania środków finansowych w nieefektywne przedsięwzięcia gospodarcze. Dotyczyły one utworzenia spółki pn. System Automatycznej Rezerwacji Turystycznej SART SA, udzielenia pożyczki tej spółce oraz podwyższania jej kapitału akcyjnego.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">W trakcie kontroli stwierdziliśmy, że szczególne nasilenie nieprawidłowości w funkcjonowaniu Agencji nastąpiło po dokonaniu w kwietniu i maju 1998 r. zmian w składzie osobowym rady nadzorczej oraz zarządu PART SA, zwłaszcza zaś po przekazaniu Agencji przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki kwoty prawie 6,4 mln zł, stanowiącej spłatę wierzytelności byłego Centralnego Funduszu Turystyki i Wypoczynku, który - przypomnę - został zlikwidowany w 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Przy uzyskanych w 1998 r. dochodach z własnej działalności PART SA w wysokości 668,8 tys. zł - rzeczywiste koszty Agencji wyniosły około 6,2 mln zł. Koszty te w porównaniu do 1997 r. wzrosły o 79%. Koszty Agencji w okresie pierwszego półrocza 1999 r. wyniosły 5,2 mln zł i w porównaniu z kosztami uzyskanymi za cały 1998 r. stanowiły 84%.</u>
          <u xml:id="u-20.14" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Głównymi przyczynami wzrostu kosztów działalności PART SA w kontrolowanym okresie były:</u>
          <u xml:id="u-20.15" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">- poziom i struktura zatrudnienia oraz wzrost wynagrodzeń,</u>
          <u xml:id="u-20.16" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">- wzrost kosztów administracyjnych o 189%,</u>
          <u xml:id="u-20.17" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">- zwiększenie 9-krotne wydatków związanych z zakupem środków trwałych,</u>
          <u xml:id="u-20.18" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">- zwiększenie wydatków związanych z wynajęciem mieszkań,</u>
          <u xml:id="u-20.19" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">- prawie 4-krotny wzrost kosztów podróży zagranicznych,</u>
          <u xml:id="u-20.20" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">- wydatki związane z usługami obcymi, a zwłaszcza ze zleceniami.</u>
          <u xml:id="u-20.21" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Tytułem przykładu pozwolę sobie zwrócić uwagę państwa na fakt, że w latach 1997–1998 wydatki związane z zakupem środków trwałych wzrosły z 84,4 tys. zł do 778,4 tys. zł. W tym okresie Agencja zakupiła 4 nowe samochody, z których jeden kosztował około 177 tys. zł, a inny około 130 tys. zł. W krótkim czasie samochody te straciły co najmniej 50% swojej wartości.</u>
          <u xml:id="u-20.22" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Z innych ustaleń wynika, że zarząd Agencji wynajął w 1998 r. na terenie Warszawy i na rzekome potrzeby Agencji pięć mieszkań za czynsz w wysokości od 300 do 800 dolarów amerykańskich. Koszty opłat za wyżej wymienione mieszkania tylko w 1998 r. wyniosły 71,6 tys. zł, a w pierwszym półroczu 1999 r. 63,2 tys. zł. Kwoty te nie obejmują kosztów opłat za m.in. gaz, elektryczność i połączenia telefoniczne.</u>
          <u xml:id="u-20.23" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Dwa mieszkania były użytkowane przez dwóch członków zarządu Agencji, a pozostałe trzy mieszkania, jak stwierdziliśmy w toku kontroli, miały bliżej nieokreślony status mieszkań gościnnych. Brakowało również jakiejkolwiek dokumentacji, która pozwalałaby stwierdzić, w jaki sposób te mieszkania były wykorzystywane.</u>
          <u xml:id="u-20.24" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Jeżeli chodzi o zlecanie usług obcych, to pragnę zwrócić uwagę państwa na fakt, że Agencja, mimo iż zatrudniała 23 pracowników, w tym 19 pracowników merytorycznych, wiele istotnych prac zlecała do wykonania firmom i osobom spoza Agencji.</u>
          <u xml:id="u-20.25" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Szczególnie wysokie kwoty otrzymała firma doradcza Regan Consulting z Gdańska, której Agencja, w listopadzie 1998 r., poza innymi zadaniami zleconymi zleciła opracowania, za które zapłaciła 350 tys. zł. Było to studium wykonalności inwestycji - Kompleks Parków Rekreacyjnych w Polsce. Opracowanie to wykonano w ciągu 21 dni, ale Agencja nie odniosła w związku z tym żadnych korzyści finansowych.</u>
          <u xml:id="u-20.26" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">W toku kontroli ustaliliśmy, że na skutek niewłaściwego i niedostatecznego nadzoru PART SA poniosła dodatkowe szkody spowodowane m.in. przekazywaniem bezpłatne użytkowanie osobom trzecim osobowych oraz bezpłatnym udostępnianiem wynajętych mieszkań niektórym członkom zarządu i rady nadzorczej oraz innym osobom spoza Agencji.</u>
          <u xml:id="u-20.27" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Najwyższa Izba Kontroli po zakończeniu kontroli działając na podstawie art. 60 ust. 2 ustawy o NIK skierowała trzy wystąpienia pokontrolne, po pierwsze, do Zarządu PART SA, po drugie, do ministra skarbu państwa i po trzecie, do prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-20.28" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Z uwagi na fakt, że otrzymaliście państwo kopie tych wszystkich wystąpień pokontrolnych, więc pozwolę sobie nie przypominać wniosków, które zostały tam sformułowane, natomiast pragnę poinformować państwa, że do dnia 23 marca 2000 r. Zarząd PART SA poinformował NIK o pracach podjętych w okresie od lipca do grudnia 1999 r. w celu restrukturyzacji Agencji, a także o wykorzystaniu uwag i wniosków zawartych w wystąpieniu pokontrolnym.</u>
          <u xml:id="u-20.29" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Z informacji tej wynika m.in., że zarząd wprowadził nową strukturę organizacyjną i zlikwidował pięć stanowisk dyrektorów departamentów, zmniejszając tym samym stan zatrudnienia z 27 do 22 osób. Zarząd zrezygnował z wynajmu dotychczasowych pomieszczeń biurowych, a w nowo wynajętych pomieszczeniach powierzchnię biurową zmniejszono o 140 m2. Rozwiązano wszystkie umowy najmu mieszkań. Zarząd przeprowadził w lipcu 1999 r. inwentaryzację samochodów stwierdzając fizyczną obecność trzech samochodów. Ustalono równocześnie, że czwarty samochód był w posiadaniu i użytkowaniu przez dyrektora departamentu w Ministerstwie Skarbu. Zażądano zwrotu tego samochodu.</u>
          <u xml:id="u-20.30" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Radykalnie zmniejszono liczbę wyjazdów zagranicznych. Rozwiązano również umowę ze spółką Regan Consulting z Gdańska. Negocjuje się z Fundacją „Świat na Tak” sposób wykorzystania studium wykonalności parku rekreacji w Księżenicach.</u>
          <u xml:id="u-20.31" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Zarząd podjął również działania związane z uregulowaniem stanu prawnofinansowego PART SA.</u>
          <u xml:id="u-20.32" who="#WicedyrektorDepartamentuZdrowiaiKulturyFizycznejwNajwyższejIzbieKontroliDanutaGajdus">Minister skarbu, w sposób bardziej ogólny, poinformował Izbę o działaniach podjętych dla wyjaśnienia sytuacji, o których uwagi i wnioski były zawarte w wystąpieniu pokontrolnym, natomiast prezes UKFiT - obecnie UKFiS - nie udzielił odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne NIK. Były prezes UKFiT odwołał się do Kolegium Najwyższej Izby Kontroli od zawartej w wystąpieniu pokontrolnym NIK oceny wskazującej na niecelowość dalszego zajmowania stanowiska przez dyrektora Gabinetu Politycznego Prezesa UKFiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie strony urzędowej tego całego zagadnienia? Nie stwierdzam. W takim razie uprzejmie proszę pana ministra Gwidona Wójcika o wyjaśnienie kwestii nieudzielenia odpowiedzi przez prezesa UKFiT. Wprawdzie powołano nowy urząd i nowego prezesa, ale zgodnie z ustawą istnieje ciągłość między dawnym UKFiT i Ministerstwem Transportu i Gospodarki Morskiej w zakresie działu, za który pan minister odpowiadał i nadal odpowiada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrezesGwidonWójcik">Pragnę stwierdzić, że PART SA, tak jak wszystkie spółki skarbu państwa była zarządzana przez ministra skarbu państwa, w tym sensie, że minister ten był posiadaczem jej akcji. W związku z tym nie chciałbym się wypowiadać w tej sferze i nie czuję się w tej sprawie kompetentny.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PrezesGwidonWójcik">Staraliśmy się wpływać na PART SA, w sposób nieformalny, w kwestiach merytorycznych. Wpływaliśmy zwłaszcza na funkcjonowanie któregoś z kolei zarządu spółki, w okresie gdy prezesem był pan Kamiński. Rozumiem, że znalazło to swoje odzwierciedlenie w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PrezesGwidonWójcik">Trudno mi powiedzieć, jaki był tryb odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne ze strony pana prezesa Jacka Dębskiego. Rozumiem to pytanie, ale sprawa ta znajdowała się w bezpośredniej gestii pana prezesa. Nie wiem, dlaczego odpowiedź ta nie została udzielona i mogę jedynie stwierdzić, że gdybym to ja został zobowiązany do udzielenia tej odpowiedzi, to zostałaby ona udzielona.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PrezesGwidonWójcik">Trudno jest mi mówić o tej sprawie. Z pewnością istniały jakieś ważne powody tego, że stało się tak, jak się stało, natomiast nie mogę udzielić bliższej odpowiedzi, ponieważ nie posiadam żadnej wiedzy na ten temat. W momencie gdy minister transportu i gospodarki morskiej zostanie zobowiązany do jakichś działań, to bez wątpienia zostaną one niezwłocznie podjęte.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PrezesGwidonWójcik">Ze swojej strony mogę stwierdzić, że jako prezes Polskiej Organizacji Turystycznej podjąłem pewne działania przygotowujące, z uwagi na fakt, że niedługo to właśnie POT będzie właścicielem prawie 98% akcji Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki SA. Pragniemy przejąć tę spółkę w takim stanie, by była ona znaczącym elementem rozwoju infrastruktury turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PrezesGwidonWójcik">Działamy w pełnym porozumieniu z obecnym zarządem spółki, a wszystkie programy, które - mam nadzieję - zostaną tutaj zasygnalizowane, były przygotowane wspólnie przez PART SA i POT, która niebawem stanie się właścicielem PART SA. Od tego momentu nie będziecie państwo mieli żadnych problemów z tą spółką, jakkolwiek w żaden sposób nie zamyka to dyskusji na temat przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">Ad vocem. Pozwolę sobie dokonać pewnego sprostowania. Otóż na podstawie postanowień art. 53 ustawy budżetowej z 1997 r., prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki został upoważniony do objęcia, w imieniu skarbu państwa, akcji Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki SA, poprzez wniesienie aportu rzeczowego w postaci wierzytelności zniesionego Centralnego Funduszu Turystyki i Wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">Oznacza to, że to nie minister skarbu, ale prezes UKFiT objął akcje PART SA, notabene podejmując takie działania tak w 1997 r., jak i 1998 r., mimo wyniku naszej kontroli budżetowej za rok 1997, w których wyraźnie wskazywaliśmy na złą sytuację w PART SA oraz kwestionowaliśmy sens przekazywania tego aportu do tej spółki. Kontrola ta została zresztą dokonana na życzenie samego UKFiT. Jej wyniki były takie a nie inne, natomiast nie mogliśmy podejmować decyzji za rząd, a jedynie mogliśmy sygnalizować, jaka jest sytuacja.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">Mimo negatywnej oceny sytuacji w PART SA aport został przekazany, co z kolei spowodowało, że po kontroli budżetowej, z kolei za rok 1998 uznaliśmy to przekazanie za nielegalne i zażądaliśmy jego zwrotu. Do dnia dzisiejszego owe 6,4 mln zł nie wróciło do budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrezesGwidonWójcik">Z moich informacji wynika, że prezes UKFiT objął aport, natomiast właścicielem akcji stał się minister skarbu państwa, ponieważ upoważnionym do objęcia aportu miał być właśnie prezes Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrezesGwidonWójcik">Jak już stwierdziłem, sprawy majątkowe nie były prowadzone przez departamenty turystycznego tegoż ministerstwa. Myślę, że odpowiedź na temat tego konfliktu majątkowego, o którym mówimy, zostanie przedstawiona przez osoby reprezentujące PART SA. Wiemy, że spółka wszczęła już pewne postępowanie w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos? Na razie nikt się nie zgłasza. Być może te informacje wprawiły państwa w osłupienie.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać, jaka jest wysokość wynagrodzenia członków Rady Nadzorczej PART SA? Być może wynika to z raportu Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SekretarzRadyPolskiejOrganizacjiTurystycznejAndrzejSaja">Wynagrodzenie przewodniczącego Rady Nadzorczej PART SA wynosi 1,5-krotność średniej krajowej, wiceprzewodniczącego wynosi 1,4-krotność tej sumy, a sekretarza jej 1,2-krotność. Oznacza to, że te wynagrodzenia kształtują się na poziomie wynagrodzeń we wszystkich spółkach skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Sądzę, że powinniśmy zabrać głos jako Zarząd PART SA. Przybyliśmy na dzisiejsze posiedzenie w pełnym czteroosobowym składzie.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Nie będziemy bronili poszczególnych osób winnych powstania nieprawidłowości, natomiast będziemy bronili firmy.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Tak więc w lipcu 1999 r. prezes Polskiej Organizacji Turystycznej, pan Gwidon Wójcik zasugerował zmianę składu zarządu spółki. Walne zgromadzenie, które odbyło się w dniu 30 czerwca, wybrało nowy skład zarządu, a weszły do niego cztery osoby dysponujące doświadczeniem w zakresie turystyki, a także innych obszarów.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">W składzie zarządu jest prawnik, marketingowiec, osoba, która od wielu lat zajmowała się kontaktami z regionami i gminami oraz współpracą regionalną, a także osoba posiadająca background w zakresie finansów i współpracy bankowej. Sądzę, że ten skład jest komplementarny i został dobrany pod kątem różnych kwalifikacji poszczególnych członków zarządu.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Przed nowym zarządem postawiono dwa główne zadania. Po pierwsze, przeprowadzenie dogłębnej analizy prawnej i finansowej, a następnie zbudowanie na jej bazie programu naprawczego spółki, a po drugie, przygotowanie i wdrożenie nowej strategii spółki, która pozwoliłaby na uzyskanie przychodów - o tym była już dzisiaj mowa - których dotychczas spółka nie uzyskiwała.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Najlepiej tę strategię mogłabym państwu wyłożyć posługując się tablicą, na której mogłabym to wszystko rozrysować. Niestety, jak słyszę, nie mamy w tej sali odpowiednich warunków ku temu.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Pozwolę sobie odnieść się do materiałów, które państwu rozdaliśmy. Jest w nich zawarta nasza odpowiedź dla Najwyższej Izby Kontroli. Zgodnie z tym, co mówili przedstawiciele NIK, do grudnia 1999 r. wypowiedzieliśmy wszystkie umowy niekorzystne dla spółki np. umowy dotyczące wynajmowania mieszkań. Rozpoczęliśmy również proces przetargu, zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, w ramach którego wystawiliśmy na sprzedaż samochody posiadane przez spółkę. Już w pierwszym półroczu zredukowaliśmy koszty spółki o 30%.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Wszystkie osoby, które kiedykolwiek przeprowadzały procesy restrukturyzacyjne spółek doskonale wiedzą, że większość podpisanych umów działa jak bomba z opóźnionym zapłonem. Proces restrukturyzacji w podmiotach tego typu trwa od roku do dwóch lat. My możemy pochwalić się sukcesem, ponieważ - jak już stwierdziłam - w pierwszym półroczu udało nam się zredukować koszty spółki o 30% i redukujemy je nadal.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Myślę, że najistotniejsze jest to, co spółka czyni w tej chwili. Przez siedem miesięcy bardzo dokładnie przygotowywaliśmy się do określenia nowej strategii spółki. Jak już stwierdzili przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, PART SA została powołana do wspierania rozwoju polskiej turystyki poprzez działania w ramach produkcji, handlu i usług.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Polska Agencja Rozwoju Turystyki jest spółką akcyjną i spółką prawa handlowego, czyli musi działać komercyjnie.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Stworzyliśmy trzy główne obszary działalności. Pierwszy z nich to Krajowa Turystyczna Obsługa Inwestorska. W ramach usług, które PART SA od początku miała świadczyć na rzecz polskiej turystyki, czyli doradzaniu w procesie inwestycyjnym, stworzyliśmy kompleks usług, który jest również połączony z całym cyklem szkoleń. W ten sposób docieramy bezpośrednio do dwóch grup docelowych, czyli do małych i średnich przedsiębiorstw oraz do samorządów lokalnych.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Możemy się już pochwalić dużą liczbą zleceń w tym zakresie. Wykonujemy w tej chwili określone projekty. Sądzę, że o szczegółach zostaną państwo poinformowani przez mojego współpracownika z zarządu spółki, pana Tomasza Majkę, który odpowiada za ten obszar.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Drugim obszarem naszej działalności jest Krajowa Markowa Infrastruktura Turystyczna. Od dawna mówi się w Polsce o budowaniu marek turystycznych, niestety, do tej pory nie powstał ani jeden obiekt, czy też miejsce, które można by określić jako markowe.</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Postawiliśmy przed sobą zadanie w tym zakresie. W tej chwili w ramach tego programu są przygotowywane do realizacji cztery projekty. Pierwszy z nich to tzw. Karczma Polska. Będzie to sieć frenchasingowa. Zaznaczam, że jeżeli ma to być komercja, to niestety, muszą to być spółki frenchasingowe, tworzące nowe miejsca pracy i umożliwiające działania komercyjne.</u>
          <u xml:id="u-27.14" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Oczywiście PART SA jest akcjonariuszem takich spółek. Jednocześnie szukamy inwestorów finansowych pasywnych w tym przedsięwzięciu. Więcej szczegółów na temat tego projektu będzie mógł państwu przedstawić drugi mój współpracownik z zarządu, pan prezes Pruchniewski.</u>
          <u xml:id="u-27.15" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Trzecim obszarem, który w tej chwili realizujemy, jest Centrum Szkolenia i Doradztwa Personalnego. W branży turystycznej istnieją w tej chwili dwie nisze i jedna z nich jest związana przede wszystkim z doradztwem personalnym.</u>
          <u xml:id="u-27.16" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Rośnie sektor prywatny i coraz więcej jest małych prywatnych pensjonatów i sieci hotelowych, a także małych przedsiębiorstw gastronomicznych. Wzrasta również liczba osób kończących prywatne szkoły turystyczne i to dla nich jest ta oferta. Jeżeli będziecie państwo zainteresowani szczegółowymi informacjami na ten temat, to oczywiście ich udzielę.</u>
          <u xml:id="u-27.17" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Te trzy obszary są uzupełnione jeszcze jednym elementem, czyli Biurem Sprzedaży Usług. Jesteśmy dosyć otwarci i mamy również obowiązek sprzedawania produktów i takie produkty są tworzone. Wszystkie te działania są nastawione na komercję. Oczywiście obowiązują specjalne ulgi dla samorządów oraz podmiotów branży turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-27.18" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Aktualny stopień wyciągnięcia spółki z poprzedniej zapaści finansowej oraz problemów, najszczegółowiej będą określały nasze raporty finansowe. Jeżeli Komisja wyrazi zgodę, to chcielibyśmy w drugim półroczu 2000 r. przedstawić informację na temat procesu restrukturyzacji spółki.</u>
          <u xml:id="u-27.19" who="#PrezesZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAAnnaSamorowska">Tyle z mojej strony tytułem wstępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Otwieram dyskusję. Uprzejmie proszę państwa posłów o sugestie lub pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełJerzyBudnik">Chciałbym złożyć formalny wniosek do prezydium Komisji, żeby może poprzestać na tej informacji przedstawionej przez panią prezes i nie rozwijać dyskusji na temat działalności PART SA. Oczywiście to są niezmiernie interesujące sprawy. Bardzo się cieszę z tego ogromnego przyspieszenia dokonanego przez nowy zarząd spółki, natomiast w dzisiejszym porządku obrad mamy jedynie wysłuchanie informacji na temat wyników kontroli.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełJerzyBudnik">Otrzymaliśmy materiały, które z pewnością są interesujące i nie ulega wątpliwości, że coś konkretnego z nich wynika, ale lepiej przygotowalibyśmy się do tego punktu, gdybyśmy wiedzieli wcześniej, że usłyszymy również informację na temat aktualnej działalności spółki. Prosiłbym zatem, żebyśmy ograniczyli się do tego, co jest napisane w porządku obrad, czyli do rozpatrzenia informacji o wynikach kontroli i wnioskach, które z tej kontroli wypływają.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełJerzyBudnik">Chciałbym zapytać pana prezesa Gwidona Wójcika o pewną kwestię. Otóż zarząd, który jest sprawcą tego całego zamieszania i kłopotów PART SA został odwołany mniej więcej rok temu, natomiast raport NIK jest bardzo świeży. Oczywiście nie jest to jeszcze pełna informacja, taka która może być przedstawiona w związku z ustawą o NIK, ale pragnąłbym się dowiedzieć, co było powodem odwołania tamtego zarządu, skoro wnioski NIK są dopiero teraz precyzowane?</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PosełJerzyBudnik">Czy informacje o niegospodarności, bo tak to trzeba nazwać, docierały wcześniej do organu założycielskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Chciałbym zapytać, w jaki sposób był sprawowany nadzór właścicielski? Rozumiem, że UKFiT miał określoną reprezentację w radzie nadzorczej spółki, co wynikało z udziałów w akcjach spółki, tak więc dlaczego kwestie te nie były kontrolowane na bieżąco, tylko nastąpiła taka kumulacja nieprawidłowości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Prosiłbym, żeby pan prezes Gwidon Wójcik poinformował nas na temat składu rady nadzorczej spółki w tamtym okresie. Jakie były relacje, jeżeli chodzi o desygnowanie poszczególnych członków rady nadzorczej przez ministra skarbu państwa oraz przez prezesa UKFiT?</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wnioski pokontrolne zostały już skierowane, w związku z tym może zbyt wczesne byłoby rozmawianie o działaniach podjętych przez ministra skarbu - mówiła już o tym pani dyrektor Danuta Gajdus - natomiast jeżeli chodzi o pozostałe kwestie, zwłaszcza zwrot do skarbu państwa tej znacznej kwoty, która została przekazana aportem, to również prosiłbym o wyrażenie opinii przez pana prezesa.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chodzi mi o kwotę 6 mln 396 tys. zł przejętych wierzytelności byłego Centralnego Funduszu Turystyki i Wypoczynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o tę kwotę, to - jak już stwierdziłem - sprawę tę prowadził bezpośrednio prezes UKFiT, pan Jacek Dębski. Co do zwrotu tej kwoty, to Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki jako departament budżetowy wezwał PART SA do jej zwrotu, ale rozumiem, że w tej kwestii powstał spór prawny między byłym UKFiT a spółką. Oznacza to, że konieczne są wyjaśnienia przedstawicieli spółki jako tej, która odmówiła zwrotu tej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrezesGwidonWójcik">Powtarzam, że wezwanie do dokonania tego zwrotu zostało przez UKFiT wysłane zaraz po otrzymaniu raportu w tym zakresie. Mniemam, że wezwanie to znajduje się w dokumentach.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PrezesGwidonWójcik">Odpowiadając na pozostałe pytania pragnę od razu stwierdzić, że nie czuję się kompetentny do udzielenia odpowiedzi na nie wszystkie. Sądzę, że skład odpowiadający powinien być znacznie szerszy.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o relacje procentowe w składzie rady nadzorczej, między przedstawicielami UKFiT a przedstawicielami ministra skarbu państwa, to pragnę stwierdzić, że 100% składu rady była to reprezentacja tegoż ministra. Reprezentacja ta była częściowo złożona z pracowników UKFiT, niemniej jednak byli to reprezentanci wyznaczeni przez ministra skarbu państwa. W taki sposób był sprawowany nadzór właścicielski.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PrezesGwidonWójcik">Co było powodem odwołania zarządu spółki? Otóż jeżeli mówimy nie o dokumentach prawnych, ale o kwestiach merytorycznych, to po objęciu funkcji wiceprezesa UKFiT do spraw turystyki, opierając się na przekazach na temat działalności merytorycznej spółki, nakłaniałem ministra skarbu państwa do odwołania poprzedniego zarządu - tego, który zastałem, gdy obejmowałem stanowisko - ponieważ uznałem, że działa on na szkodę spółki.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PrezesGwidonWójcik">Zaznaczam jeszcze raz, że chodziło mi o kwestie merytoryczne, ponieważ nie zajmowałem się stroną finansową; po prostu nie byłem do tego upoważniony i nie miałem wglądu w dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#PrezesGwidonWójcik">Uważałem, że spółka ta zgodnie ze strategią rozwoju krajowego produktu turystycznego, miała się zajmować, po pierwsze, stworzeniem narodowego funduszu inwestycji turystycznych, a po drugie, miała spełnić rolę instytucji pomagającej gminom oraz innym podmiotom zainteresowanym inwestowaniem w turystyce; inaczej mówiąc, ściąganiem inwestorów.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#PrezesGwidonWójcik">Gdy oceniłem sytuację w sposób merytoryczny stwierdziłem, że spółka nie wykonywała tych zadań. Zwróciłem na to uwagę ministrowi skarbu państwa i rozumiem, że minister ten podzielił moje merytoryczne zastrzeżenia i dokonał dosyć gruntownych zmian.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#PrezesGwidonWójcik">Proszę pamiętać o tym, że nie byłem upoważniony do wglądu w jakiekolwiek dokumenty finansowe spółki, natomiast jako osoba nadzorująca polską turystykę otrzymywałem informacje na temat merytorycznej strony działalności spółki. Starałem się więc w taki sposób moderować działalność merytoryczną spółki, by zamierzone cele zostały osiągnięte.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#PrezesGwidonWójcik">Okazało się, że nowy zarząd spółki również nie był w stanie, w krótkim czasie, opracować strategii spółki, która prowadziłaby do realizacji dwóch celów przed nią postawionych. Nie udało się więc osiągnięcie dobrych kontaktów regionalnych i ich wykorzystanie, a także wykorzystanie kontaktów zagranicznych posiadanych przez ówczesne polskie ośrodki informacji turystycznej. Działania te miały zmierzać w kierunku ściągania do Polski inwestorów zagranicznych inwestujących w turystykę oraz w kierunku tworzenia zalążków narodowego funduszu inwestycji turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#PrezesGwidonWójcik">W związku z posiadaną przeze mnie wiedzą - jeszcze raz zaznaczam, nie finansową, tylko merytoryczną - zarząd spółki podjął kilka zupełnie niecelowych przedsięwzięć, które miały doprowadzić do ściągnięcia do Polski inwestorów zagranicznych, ale do tego nie doprowadziły. Chodzi m.in. o imprezy promocyjne organizowane poza granicami Polski, które nie przyniosły żadnego skutku, ani promocyjnego, za co byłem odpowiedzialny, ani w obszarze inwestycji turystycznych. Krótko mówiąc, nie odbyła się żadna podróż studyjna inwestorów zagranicznych do Polski.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#PrezesGwidonWójcik">W związku z tym zwracałem uwagę ministra skarbu państwa na te wszystkie zagadnienia, a w momencie gdy w Sejmie pojawił się projekt komisyjny ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej, który zakładał, że będzie ona właścicielem akcji PART SA, przedstawiłem ministrowi skarbu państwa swój bardzo precyzyjny pogląd, jak ta spółka powinna funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-32.12" who="#PrezesGwidonWójcik">Stwierdziłem również, że w związku z tym, iż POT stanie się właścicielem akcji PART SA, chciałbym doprowadzić do sanacji spółki, ponieważ skoro mamy stać się jej właścicielem, to pragnąłbym, by w momencie przejęcia jej akcji spółka wykonywała wszystkie zadania, które przed nią postawiono i które sam jako prezes POT zamierzam przed nią postawić.</u>
          <u xml:id="u-32.13" who="#PrezesGwidonWójcik">Minister skarbu państwa przyjął te sugestie merytoryczne i doprowadził do daleko idących zmian w radzie nadzorczej i zarządzie spółki - jego skład zmienił się w całości - i postawił terminowe zadania dotyczące opracowania konkretnego programu realizacji przedsięwzięć, które były ze mną uzgodnione.</u>
          <u xml:id="u-32.14" who="#PrezesGwidonWójcik">Nie zmienia to faktu, że w sensie formalnym nie mogłem i nadal nie mogę stawiać przed spółką żadnych zadań.</u>
          <u xml:id="u-32.15" who="#PrezesGwidonWójcik">Oceniam, że wszystkie te zalecenia zostały wykonane, a spółka jest przygotowana pod względem merytorycznym do spełniania zadań, które przed nią postawiłem.</u>
          <u xml:id="u-32.16" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o stronę finansową, to w momencie przejmowania spółki z rąk ministra skarbu, służby finansowe Polskiej Organizacji Turystycznej zdobędą pełną wiedzę na temat finansów spółki. Nie ukrywam, że w tym względzie raport Najwyższej Izby Kontroli będzie nam bardzo przydatny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">Sądzę, że dla pełnej wiedzy, także pana prezesa Gwidona Wójcika, nie od rzeczy będzie poinformowanie zebranych na temat wstępnych wyników kontroli wykonania budżetu państwa w części 45 za 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">Z kontroli wynika, że podjęte działania racjonalizujące PART SA nie spowodowały poprawy wyniku finansowego Agencji w pierwszym półroczu 1999 r., który to okres zakończył się wynikiem ujemnym na kwotę 4,6 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">Według informacji Zarządu PART SA prognozowany wynik finansowy - przy czym nie znamy tego wyniku ostatecznego, a chętnie byśmy go poznali - za 1999 r. wykazuje stratę w wysokości 7,2 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrezesGwidonWójcik">Zadania, które postawiłem przed spółką i o których mówię, dotyczą obecnego zarządu spółki oraz roku 2000, natomiast rzeczywiście nie posiadam żadnych danych finansowych na temat roku 1999.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że powinniśmy przejść do omówienia materiału przygotowanego przez Najwyższą Izbę Kontroli. Wynika z niego, że szczególna intensyfikacja działalności spółki, jeżeli chodzi o posunięcia prowadzące do wzrostu kosztów jej działalności, następuje w momencie zmiany składu rady nadzorczej. W dniu 9 kwietnia 1998 r. minister skarbu państwa powołuje dyrektora Gabinetu Politycznego Prezesa UKFiT na szefa zarządu, następnie w miesiąc później zmieniany jest cały skład zarządu, po czym zarząd intensyfikuje działania związane z marketingową działalnością spółki. Dokonuje się zakupu pięciu samochodów, a wynagrodzenia członków zarządu zaczynają przekraczać wysokość wynagrodzenia prezesa UKFiT itd.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wszystko to prowadzi do sytuacji, w której minister skarbu państwa musi zmienić ten zarząd, ponieważ jego działania są w sposób oczywisty niekorzystne dla spółki.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Rzecz w tym, żebyśmy obecnie potrafili wyciągnąć z tego wszystkiego odpowiednie wnioski i by stosowne organy zajęły się funkcjonowaniem organów statutowych spółki, bo sądzę, że gdybyśmy dalej tolerowali takie przypadki, byłyby to fatalne wzory do naśladowania dla innych spółek, które są kontrolowane przez ministra skarbu.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W tym przypadku wyraźnie przejawił się brak nadzoru ministra. Oczywiście chodzi o nadzór sprawowany poprzez jego przedstawicieli. Minister desygnował swoich przedstawicieli, ale, niestety, mają oni udział w powstaniu negatywnych zjawisk, których opis jest zawarty w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Chodzi mi o przedstawioną Komisji notatkę NIK, bo nie jest to jeszcze oficjalny raport pokontrolny.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że będziemy nadal przyglądać się biegowi wypadków. W pierwszej kolejności będziemy obserwować efekty podjętych ustaleń, a w drugiej kolejności będzie nas interesowała realizacja zamierzeń, o których mówiła pani prezes Anna Samorowska oraz zamierzeń, o których wspominał pan prezes Gwidon Wójcik, które dotyczą przejęcia i zmiany funkcjonowania spółki, czego efektem musi być poprawa jej wyniku finansowego. Pani prezes wspomniała, że spółka jest podmiotem prawa handlowego i musi działać m.in. na rzecz poprawy swojej kondycji finansowej oraz osiąganego wyniku finansowego.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że następne spotkanie poświęcone temu zagadnieniu odbędziemy w drugim półroczu, gdy będą już formalnie zakończone wszystkie działania wynikające z ustawy o NIK. Poprosimy wtedy ministra skarbu lub jego przedstawiciela, by zechciał się jednoznacznie wypowiedzieć w powyższej kwestii. Sądzę, że istnieje taka potrzeba i wskazywały na nią uwagi wypowiadane przez niektórych z państwa.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chcielibyśmy prosić pana prezesa Gwidona Wójcika, by w momencie, gdy rzeczywiście - zgodnie z ustawą o POT - przejmie akcję PART SA, przejęcie to realnie wiązało się z przejęciem pełnego nadzoru właścicielskiego, czyli również działalności merytorycznej spółki.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli pan minister ocenia działania obecnego zarządu jako właściwe, to pozostaje mi wyrazić swój optymizm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrezesGwidonWójcik">W momencie przejęcia akcji PART SA zamierzam dokonać zmian w jej radzie nadzorczej, tak by przejąć pełną kontrolę nad spółką i desygnować tamże moich przedstawicieli spośród pracowników służb finansowych POT oraz służb, które w ramach POT współpracują z regionami.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PrezesGwidonWójcik">Przedstawię wtedy państwu pełny raport dotyczący stanu wejścia POT w działalność PART SA. Mam nadzieję, że wszystkie zalecenia, o których wykonanie - na drodze nieformalnej, bo nie jestem właścicielem tej spółki - prosiłem zarząd spółki, zostały wykonane. Z tego co wiem, tak właśnie się stało. Chętnie zaprezentuję państwu te zalecenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać panią dyrektor Danutę Gajdus, kiedy zakończy się ta cała formalna procedura wynikająca z ustawy o NIK?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">Sądzę, że raport pokontrolny będzie gotowy pod koniec przyszłego miesiąca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Uprzejmie proszę sekretarza naszej Komisji, pana Andrzeja Baczewskiego, by zanotował potrzebę ponownego zajęcia się omawianym zagadnieniem w drugim półroczu, wtedy gdy będzie już znany raport NIK, a także gdy do tego zagadnienia ustosunkują się wszystkie osoby, które powinny to uczynić.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zgodnie z sugestią pana posła Jerzego Budnika rozpatrzymy wtedy również informację w sprawie działalności PART SA od momentu opublikowania protokołu NIK, a także o planach na najbliższy czas, oczywiście sporządzonych w ramach konsultacji z prezesem POT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o kwestie finansowe np. sprawę tego aportu etc., to sądzę, że warto by o nie zapytać również służby finansowe obecnego UKFiS, które przedtem były służbami finansowymi UKFiT. Pracownicy tych służb posiadają informacje na temat przepływów finansowych, a także dokumenty dotyczące tych zagadnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Panie prezesie, dziękuję za tę sugestię, ale sądzę, że Komisja sejmowa nie będzie wnikać w relacje między służbami finansowymi UKFiS, a służbami finansowymi spółki. To nie jest nasza rola, natomiast my wiemy to, co napisała w swojej notatce Najwyższa Izba Kontroli, czyli że do budżetu państwa nie wyegzekwowano określonej kwoty. Nas interesuje stan realizacji tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Być może Najwyższa Izba Kontroli się myli, ale to okaże się dopiero w odpowiedziach itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Jeżeli można, chciałbym przybliżyć państwu kwestię dotyczącą owych 6 mln zł, zwrotu której to kwoty zażądano od PART SA, co jednak nie nastąpiło.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Otóż to nie jest prosta operacja polegająca na tym, że oto ktoś wydaje polecenie, a zarząd podlegający określonym przepisom prawnym dotyczącym spółki akcyjnej po prostu podejmie decyzję o przekazaniu środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Rozumiem stanowisko Najwyższej Izby Kontroli, która stoi na straży wykonania budżetu. To jest punkt widzenia NIK, ale jeżeli chodzi o punkt widzenia spółki akcyjnej, to te 6 mln zł było związane z objęciem akcji spółki i pokryciem ich aportem w postaci wierzytelności.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Procedura podjęcia uchwały przez walne zgromadzenie o objęciu akcji określonej wartości, pokryciu ich aportem określonej i wycenionej wartości, odbyła się w listopadzie 1997 r. Prawo handlowe przewiduje jednak skuteczność takich decyzji w momencie wpisu do rejestru handlowego, którego to wpisu dokonuje Sąd Rejonowy w Warszawie. Nastąpiło to w sierpniu 1998 r., co oznacza, że procedura trwała dosyć długo, czyli 9 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">W tym czasie pożyczkobiorcy, którzy dokonują spłaty wierzytelności, spłacali te pożyczki i lokowali je na rachunkach UKFiT. W ten sposób na rachunku UKFiT, z tytułu spłaty wierzytelności, znalazło się ponad 8 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Z chwilą zarejestrowania podwyższenia kapitału akcyjnego i opłacenia go aportem w postaci wierzytelności po byłym Centralnym Funduszu Turystyki i Wypoczynku zapadły decyzje - podjął je UKFiT - o przekazaniu spłaconych środków na konto podmiotu, któremu te pieniądze się należały, który był właścicielem aportu, czyli na konto Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki SA.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Nasze stanowisko oraz wyjaśnienia zarządu spółki, które przedstawialiśmy w grudniu ubiegłego roku, wskazywały na konieczność zasięgnięcia opinii prawnych z uwagi na złożoną materię prawną tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Zwracam uwagę, że jeżeli chodzi o orzecznictwo Sądu Najwyższego w zakresie aportów w postaci wierzytelności, to nie ma żadnego orzeczenia, które mogłoby sugerować jednoznaczne zachowania prawne w tym zakresie. Traktujemy zatem tę sytuację podobnie jak inne aporty, czyli np. aport środka trwałego, czy też aport jakiejś rzeczy, którą można wycenić.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Uważamy również, że nie można wydać menedżerom, czy też zarządowi spółki, polecenia dotyczącego zwrotu znacznej kwoty pieniężnej, w sytuacji gdy te pieniądze stanowią kapitał akcyjny spółki.</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Wydaje mi się, że do tego zagadnienia należy podejść w taki sposób, że oto następuje procedura objęcia akcji przez Polską Organizację Turystyczną od ministra skarbu; jest stanowisko Najwyższej Izby Kontroli w zakresie wykonania budżetu w części 45; wreszcie jest Komisja sejmowa, która zajmuje się tymi zagadnieniami.</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Sądzę, że dla dobra określonych celów, których realizacji ma służyć Polska Agencja Rozwoju Turystyki SA, a także wysiłki członków tej Komisji, powinno się potraktować całą sytuację w taki sposób, by uzdrawiając PART SA i wzmacniając działanie Pols-kiej Organizacji Turystycznej jednoznacznie załatwić problem zapisu dochodów budżetów w postaci zwrotu przez PART SA owych 6 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Rzecz w tym, że jak już stwierdziłem na wstępie, nie jest możliwe proste wyjęcie z rachunku bankowego PART SA kwoty 6 mln zł i przekazanie jej do budżetu państwa, bo Zarząd PART SA nie posiada tytułu prawnego.</u>
          <u xml:id="u-42.12" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Ustalenia Najwyższej Izby Kontroli są ze wszech miar miarodajne, jednak nie wskazaliście państwo - być może ze względu na skrótowość wypowiedzi - podstawy prawnej, w związku z którą Najwyższa Izba Kontroli zaleca Zarządowi Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki SA zwrot tej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-42.13" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Rzecz w tym, iż z naszych opinii prawnych wynika, że w zakresie opłacenia aportu w postaci wierzytelności na rachunki PART SA nie trafiła kwota 1,9 mln zł, które to pieniądze zostały spłacone w ramach tych wierzytelności w roku 1998.</u>
          <u xml:id="u-42.14" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Myślę, że cały ten problem jest bardzo skomplikowany i nie jest jednoznaczne, że pieniądze zostały dane Agencji, a teraz ona powinna je po prostu zwrócić. Te pieniądze są kapitałem akcyjnym, który aktualnie wynosi ponad 31 mln zł. Suma ta jest zarejestrowana w Sądzie Rejestrowym, a ewentualne wyjęcie owych 6 mln zł, to w istocie rzeczy jest decyzją, czy pomniejszamy kapitał akcyjny, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-42.15" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Oczywiście można tego dokonać, tyle że powstaje pytanie, w jakim celu, w świetle jakich procedur prawnych i w jakim czasie. Z naszego doświadczenia wynika, że Sąd Rejestrowy w Warszawie bardzo wolno przeprowadza te procedury. Proszę sobie wyobrazić, że ostatnio czekaliśmy cztery miesiące na zmianę adresu spółki.</u>
          <u xml:id="u-42.16" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Oczywiście przy prowadzeniu bieżącej działalności handlowej, każdy partner PART SA, który chce z nami zawrzeć kontrakt, będzie wymagał okazania aktualnego wypisu z rejestru, który będzie zawierał adres spółki, skład jej zarządu i wysokość kapitału akcyjnego. Na tego rodzaju wypis czekaliśmy od 15 stycznia bieżącego roku, a otrzymaliśmy go wczoraj i jesteśmy bardzo zadowoleni. Takie są realia.</u>
          <u xml:id="u-42.17" who="#CzłonekZarząduPolskiejAgencjiRozwojuTurystykiSAKrzysztofGrzywaczewski">Nie wspomnę o ubiegłorocznych kłopotach Zarządu PART SA, kiedy to często powstawały problemy dotyczące wpisów w rejestrze. Sąd najpierw dokonywał wpisów, które odnosiły się do składu organów spółki, a następnie jakieś osoby spośród składu tych organów były zawieszane i Sąd Rejestrowy unieważniał własne postanowienia o tych wpisach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Za chwilę udzielę głosu przedstawicielowi Najwyższej Izby Kontroli, panu Edwardowi Bochaczowi, z tym że chciałbym, żebyśmy zmierzali do zakończenia tego wątku. Omawiamy go nieco zbyt szczegółowo, poza tym z przebiegu dyskusji jasno wynika, że jest to sprawa między organami wykonawczymi państwa, czyli ministrem skarbu państwa, wcześniej prezesem UKFiT, a w przyszłości również państwową osobą prawną, jaką jest POT.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">My jako Komisja sejmowa możemy oczywiście wyrazić swoją opinię co do celowości objęcia tych akcji itd., ale rozstrzygnięcie leży w gestii właściciela, którym - generalnie mówiąc - jest skarb państwa, czy może raczej minister skarbu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">W związku z tym, że przedstawiciel PART SA przedstawił w sposób wybiórczy - moim zdaniem - niektóre kwestie, chciałbym w telegraficznym skrócie podać państwu kilka informacji uzupełniających.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">Oto pierwsza z nich. Zatem w tej sprawie są dwa akty notarialne. My stwierdziliśmy, że nabycie akcji przez prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, a nie przez ministra skarbu, nastąpiło aktem notarialnym, który został zawarty w dniu 12 sierpnia 1998 r. W tym akcie notarialnym jest zapis, w którym się stwierdza, że uchwała stanowiąca treść tego aktu notarialnego wchodzi w życie po jej zarejestrowaniu przez sąd i po uprzednim zarejestrowaniu przez sąd uchwały o podwyższeniu kapitału akcyjnego, zawartej w protokole notarialnym z 15 listopada 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">Istnieje również postanowienie Sądu Rejonowego w Warszawie, które w dniu 13 sierpnia 1998 r. rejestruje ten ostatni akt notarialny, który według nas stanowi podstawę wniesienia aportu rzeczowego.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">W tej sprawie istnieje jeszcze uchwała o przeniesieniu wierzytelności jako aportu w Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki SA, podjęta w dniu 19 sierpnia 1998 r. między skarbem państwa reprezentowanym przez prezesa UKFiT Jacka Dębskiego a PART SA.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">Według nas, wynika z tego w sposób dosyć jednoznaczny, że wniesienie aportu nastąpiło w sierpniu 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">W związku z faktem, że podczas naszej kontroli budżetowej stwierdziliśmy, że prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, nie mając jakiejkolwiek podstawy prawnej, przekazał nie aport, tylko żywą gotówkę. Były to spłacone wierzytelności w kwocie 6,4 mln zł w gotówce.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">W toku kontroli budżetowej stwierdziliśmy, że przekazanie tych pieniędzy nastąpiło z pogwałceniem przepisów Kodeksu handlowego. Z przepisów tych wynika, że wniesienie aportu może nastąpić w postaci aktu notarialnego.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">W związku z faktem, że ta gotówka pochodziła ze spłat wierzytelności uzyskanych w 1996 i 1997 r., uznaliśmy, że to działanie prezesa UKFiT było bezpodstawne, ale na wszelki wypadek NIK sformułowała wniosek pokontrolny w następujący sposób:</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">"Wnosimy do pana prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki o ustalenie, ile rzeczywiście wynosi ta kwota...” - w domyśle, że ta kwota obejmuje jeszcze jakieś inne okresy - „...i podjęcie decyzji o ewentualnym zwrocie...”.</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">Formułując ten wniosek Najwyższa Izba Kontroli poinformowała prezesa UKFiT o uzasadnieniu oraz o podstawie prawnej takiej, a nie innej interpretacji. Nie łączyła nas ze spółką żadna korespondencja, w związku z tym jej przedstawiciele nie mogą tutaj wysuwać jakichś sugestii pod adresem NIK, że Izba czegoś tam spółce nie wyjaśniła. Prowadziliśmy korespondencję wyłącznie z osobą, która wniosła tę gotówkę do spółki i określiliśmy przyczyny takiej, a nie innej interpretacji.</u>
          <u xml:id="u-44.10" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">Prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki w ciągu miesiąca podjął natychmiastową decyzję o wystąpieniu do Zarządu PART SA o natychmiastowy zwrot tych pieniędzy. W związku z tym informacje, które przed chwilą padły ze strony przedstawiciela spółki, że ta kwota ma jakiś związkiem z kapitałem akcyjnym itd., są prawdziwe, ale tylko częściowo.</u>
          <u xml:id="u-44.11" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">Rzecz w tym, że miesza się tutaj dwa pojęcia, czyli dwie wierzytelności z gotówką. Kapitał spółki jest oparty na wierzytelnościach, natomiast spółka otrzymała od prezesa UKFiT nie wierzytelności, tylko żywą gotówkę, i to o żywej gotówce mowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać, między jakimi organami muszą zapaść te rozstrzygnięcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">Według nas po zmianach, które nastąpiły w układzie działowym gospodarki narodowej, organem właściwym do przejęcia wniosku sformułowanego kiedyś pod adresem prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki jest minister transportu i gospodarki morskiej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#DoradcaNIKEdwardBochacz">Oznacza to, że stosowny wniosek po zakończeniu kontroli budżetowej będziemy formułowali pod adresem tegoż ministra, tak by wrócił do tej sprawy i podjął jakąś decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Mam serdeczną prośbę do pana ministra Wójcika, bo widać, że ta sprawa - w takim czy innym kształcie - wróci do pana ministra, żebyście państwo wyjaśnili tę sytuację w ramach struktur rządowych i żeby NIK otrzymała stosowną odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrezesGwidonWójcik">Najwyższa Izba Kontroli nie jest strukturą rządową...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ja tego nie powiedziałem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrezesGwidonWójcik">...natomiast w momencie gdy minister transportu i gospodarki morskiej otrzyma wniosek NIK, to wtedy podejmie decyzję. Zapewne wystąpi on o ekspertyzę prawną, poczem zapewne zrobi to samo, co uczynił prezes UKFiT, czyli wystąpi z podobnym wnioskiem do PART SA.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PrezesGwidonWójcik">Pragnę dodać, że o tego typu korespondencji - w związku z podziałem kompetencji w ramach byłego UKFiT - ani ja, ani były dyrektor Departamentu Turystyki UKFiT, pan Marek Traczyk, nie byliśmy informowani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chodziło mi o to, by organy rządowe, w znaczeniu ministerstwa, podjęły tę sprawę i ją rozstrzygnęły, a następnie poinformowały o tym rozstrzygnięciu Najwyższą Izbę Kontroli. Sądzę, że nie będziemy robić z sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki komisji śledczej. Wrócimy do tej kwestii w drugim półroczu. Sądzę, że do tego czasu odpowiednie organy, które zostaną powiadomione w wyniku decyzji NIK, czy też ewentualnie decyzji ministra skarbu, podejmą stosowne działania.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Obecnie przechodzimy do trzeciego punktu porządku obrad, którym będzie rozpatrzenie informacji o stanie przygotowań do „Sportowych wakacji”. Sądzę, że ten temat jest dobrze znany członkom Komisji, zresztą otrzymaliśmy pisemne materiały informacyjne.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Uprzejmie proszę o zwięzłe przedstawienie tematu. Może najpierw wypowie się przedstawiciel UKFiS, ponieważ sądzę, że po stronie Urzędu sytuacja jest prosta i zrozumiała, a realizacja omawianego programu jest przyjmowana z zadowoleniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Chciałbym w jak najjaśniejszy i najbardziej konkretny sposób przedstawić nasze działania podejmowane w okresie przygotowawczym do realizacji bardzo ważnej akcji sportowo-szkoleniowej, jaką są „Sportowe wakacje”.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Akcja ta to bardzo ważna część całorocznego programu szkoleniowego, który jest adresowany do dzieci i młodzieży w ramach procesu upowszechniania sportu.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Chciałbym poinformować państwa, że w roku bieżącym nastąpił wzrost środków przeznaczanych z budżetu Departamentu Sportu Dzieci i Młodzieży UKFiS. W ubiegłym roku dysponowaliśmy kwotą 6 mln zł, natomiast w tym roku - w tym momencie wyrażam podziękowanie pod adresem Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki za udzielone wsparcie - możemy zadysponować na ten cel 9 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Pragniemy zorganizować tę akcję jeszcze lepiej niż w roku ubiegłym. Zadania merytoryczne powierzamy do wykonania poprzez 38 polskich związków sportowych oraz 12 ogólnopolskich stowarzyszeń kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Na wniosek stowarzyszeń podnosimy stawkę dzienną, która w tej chwili wynosi 30 zł na osobodzień. Dofinansowanie na jednego uczestnika będzie wynosiło 420 zł. Jest to bardzo znaczny wzrost w stosunku do 280 zł, tyle bowiem wynosiło to dofinansowanie w roku ubiegłym.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">To są najistotniejsze informacje organizacyjne, ale pragnę stwierdzić, że przywiązujemy szczególną wagę do wartości szkoleniowych i poznawczych sportu i sportowych wakacji. Mamy do zrealizowania bardzo ważne zadanie, ponieważ chcemy objąć akcją „Sportowe wakacje” i systematycznym dwutygodniowym wypoczynkiem sportowym jak największą liczbę dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Dyscypliny sportu objęte programem są zawarte w tabeli, ale oprócz tego organizacje ogólnopolskie wspomagają polskie związki sportowe w realizacji zadań merytorycznych.</u>
          <u xml:id="u-52.7" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Pragnę stwierdzić, iż dokonujemy pewnej analizy programu, który był opracowywany w grudniu 1998 r. oraz w styczniu 1999 r., ponieważ od tego czasu w Urzędzie Kultury Fizycznej i Sportu - przedtem UKFiT - nastąpiły pewne zmiany personalne. Departamentem Sportu Dzieci i Młodzieży UKFiS - mam nadzieję, że nikt nie będzie podważał sensu jego istnienia - obecnie kieruje pan dyrektor Zbigniew Winiarski, a personalnie tym programem zajmuje się pani Grażyna Pelczak, która zresztą jest obecna na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-52.8" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Pragniemy doprowadzić do nieznacznej weryfikacji programu i rozszerzyć go o udział kolejnych stowarzyszeń, które już z nami współpracowały, ale z różnych przyczyn nie znalazły się na liście.</u>
          <u xml:id="u-52.9" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Chcemy również doprowadzić do pewnej korekty przesunięć osobowych. Proszę wybaczyć moją szczerość, ale widzimy pewną dysproporcję w potraktowaniu polskich związków sportowych. Nie może być takiej sytuacji, że polskie związki sportowe, które są wiodącą siłą w polskim sporcie, są tutaj potraktowane nadzwyczaj skromnie, zresztą na rzecz innych organizacji, do których nie mam na razie żadnych zastrzeżeń, natomiast uważamy, że w tych proporcjach powinna nastąpić jakaś zmiana.</u>
          <u xml:id="u-52.10" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Zamierzamy dokonać takiej bardzo umiarkowanej zmiany. Zaznaczam, że fakt ten nie będzie rzutował w jakikolwiek sposób na wykonanie programu.</u>
          <u xml:id="u-52.11" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Pragnę stwierdzić, iż zwróciło naszą uwagę, że w dosyć obojętny sposób są traktowane związki sportów zimowych. Należy pamiętać o tym, że w okresie letnim dla tych związków rozpoczyna się zupełnie inna część programu niż to jest w przypadku związków sportowych sportów letnich. Związki zimowe znajdują się wówczas na początku okresu przygotowawczego. Oczywiście nie transponujemy sportu wykwalifikowanego na młodzież, ale pewne formy aktywności powinny być zastosowane już w lecie.</u>
          <u xml:id="u-52.12" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">W związku z powyższym zwracamy się specjalnie do związków sportowych sportów zimowych z pewną weryfikacją programu. Sprawdzimy, czy nasze sugestie zostaną przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-52.13" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiSportuTadeuszWróblewski">Zapowiadam również rozszerzoną akcję nadzorczą nad zgrupowaniami sportowymi, ponieważ w ubiegłym roku mieliśmy kilka przykładów, które przekonały nas, że musimy dokładniej kontrolować realizatorów zlecanych przez nas zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dziękuję za tę informację. Otrzymaliśmy również wydawnictwa związane z organizacją akcji „Sportowe wakacje”. Były one przedstawiane już wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WiceprezesTadeuszWróblewski">Ale ja się nie przyznaję do tych wydawnictw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wydawnictwa te były finansowane przez UKFiT, ale sądzę, że nie prowadzimy sporu, tylko mówimy o potrzebie wspierania tej akcji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Panie przewodniczący, niech pan nie robi promocji tych wydawnictw...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ja nie robię promocji, tylko wyraziłem się w taki sposób, że otrzymaliśmy wydawnictwa finansowane przez UKFiT dotyczące akcji „Sportowe wakacje”. Nawet nie wiem, kto nam dzisiaj rozdał te materiały. Zastaliśmy je rozłożone na stołach w sali posiedzeń.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Mam jeszcze prośbę do pana prezesa. Z tego, co wiem, to została określona rezerwa środków finansowych na realizację akcji. Wspomniał pan o korekcie i nie neguję prawa do jej dokonania, natomiast kwestia tych dysproporcji nie powinna być rozumiana w taki sposób, że jeżeli jakaś organizacja otrzymała jakąś konkretną kwotę, to od razu pojawiają się dywagacje, że ta organizacja danej kwoty wcale nie potrzebuje.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Słyszę, że to nie o to chodzi, tak więc sądzę, że te korekty, a także realizowany postulat rozszerzenia akcji na inne organizacje są jak najbardziej słuszne.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Obecnie proszę o wypowiedzenie się w omawianej kwestii przedstawiciela Ministerstwa Edukacji Narodowej. Najważniejsza kwestia sprowadza się do pytania, czy MEN angażuje się w program „Sportowe wakacje”, a jeżeli tak, to w jakich obszarach i z jakimi środkami finansowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Zgodnie z tym, co napisaliśmy w naszych materiałach, Ministerstwo Edukacji Narodowej jak najbardziej wspiera - zresztą stosownie do porozumień zawartych jeszcze w 1996 r. - wszystkie formy wypoczynku letniego dzieci i młodzieży, promujące aktywność fizyczną.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">W tym roku nasz resort również nie wyodrębnił jeszcze oddzielnej puli środków przeznaczanej wyłącznie na program „Sportowe wakacje”, ponieważ tryb przyznawania środków i zadań zleconych jest nieco inny niż poprzednio. Chodzi o zadania zlecone dla jednostek niepaństwowych realizujących zadania państwowe, bo innej formuły środków budżetowych nie jesteśmy w stanie wyodrębnić.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Po długich dyskusjach w ramach kierownictwa resortu sprawa została na takim poziomie, jak dotychczas, to znaczy ogółem do dyspozycji mamy 30 mln zł. Z tego jest wydzielona kwota ponad 5 mln zł na kolonie polonijne, ponad 6 mln zł na olimpiady przedmiotowe i pozostaje kwota ponad 18 mln zł na realizację zadań zleconych dla jednostek niepaństwowych realizujących zadania państwowe. W tym zawierają się również „Sportowe wakacje” oraz wszelkie formy wypoczynku letniego.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">To się odbywa na zasadzie ofert. W ciągu roku są wyznaczone 2–3 terminy, kiedy to do naszego resortu mają wpływać różnego rodzaju oferty dotyczące różnych form wypoczynku, głównie związanych ze sportem, zresztą nie wyobrażam sobie, by mogła się odbyć jakakolwiek kolonia, nawet plastyczna, czy mówiąc ogólniej artystyczna, której uczestnicy nie mieliby zapewnionych jakichś zajęć ruchowych. To jest po prostu niewyobrażalne.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Wyobraźmy sobie sytuację, że sadzamy małe dziecko w ławie szkolnej, by spędziło w niej np. trzy godziny. Chyba jest oczywiste, że ono tego nie wytrzyma i będzie chciało ruszać się i biegać. Wobec tego należy zorganizować dla niego jakąś formę aktywności ruchowej. Również do tego sprowadza się idea upowszechniania sportu.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Same „Sportowe wakacje” są zaprogramowane według nieco innej idei, mianowicie promowania uczniowskich klubów sportowych i tych form działalności, które te kluby realizowały przez cały rok.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Podczas spotkania z przedstawicielem UKFiS pragniemy jakby wzajemnie wymienić się z Urzędem listą organizacji, które już są dofinansowywane, np. przez UKFiS i które także do nas składają wnioski o przydział środków.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Podobnie jak my, pewną pulą pieniędzy dysponuje również Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Tam również napływają wnioski od poszczególnych organizacji. Krótko mówiąc, chodzi o to, żeby skoordynować finansowanie akcji przez Urząd oraz obydwa resorty.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Jeżeli ujawni się taka potrzeba, to wszystkie programy związane ze sportem będą dofinansowywane. Do dzisiaj wpłynęło do nas 31 wniosków dotyczących obozów sportowych, podczas których będzie realizowany program „Sportowe wakacje”. Wnioski te nie zostały jeszcze rozpatrzone. Zajmuje się tym resortowa komisja.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Najszerszy wniosek dotyczy Szkolnego Związku Sportowego, który to związek oczekuje od nas dotacji w wysokości 1,6 mln zł, a suma ta ma służyć zorganizowaniu obozów sportowych dla 9 tys. dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-58.10" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Najwyższą stawkę dofinansowania przydzielamy obozom rehabilitacyjnym i wynosi ona 14 zł, natomiast pozostałe obozy mogą liczyć na dofinansowanie w wysokości 12 zł. Wiemy o tym, że UKFiS daje dofinansowanie w wysokości 30 zł na osobodzień, ale my staramy się zaspokajać potrzeby organizacji, które różnymi formami letniego wypoczynku obejmują bardzo duże grupy dzieci i młodzieży - tak jak SZS - zresztą przypuszczalnie dlatego organizacje te się do nas zwracają.</u>
          <u xml:id="u-58.11" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Tak więc chodzi nam o to, by wesprzeć jak najwięcej organizacji, ale muszę stwierdzić, że nawet gdyby odpowiedzieć pozytywnie na wszystkie wnioski i przydzielić po 12 zł na osobodzień, to te środki byłyby zbyt szczupłe.</u>
          <u xml:id="u-58.12" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Chciałbym przedstawić państwu argumenty za tym, by nie wydzielać odrębnej puli na akcję „Sportowe wakacje”. Otóż gdybyśmy to uczynili, to pula ta prawdopodobnie wyniosłaby około 1 mln zł. Wówczas mogłoby się zdarzyć, że atrakcyjne wnioski wpłynęłyby już w momencie wyczerpania tej puli i nie byłoby możliwe ich rozpatrzenie.</u>
          <u xml:id="u-58.13" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Ta zasada działa również w drugą stronę, bo jeżeli pojawi się bardzo atrakcyjny wniosek dotyczący innej formy wypoczynku, a wniosek dotyczący programu „Sportowe wakacje” będzie źle przygotowany - podkreślam, że chodzi mi o same wnioski, a nie ich realizację - to wówczas wygra ten pierwszy wniosek, dotyczący np. obozu artystycznego.</u>
          <u xml:id="u-58.14" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Oczywiście może się również zdarzyć, że wnioski dotyczące programu „Sportowe wakacje” wygrają z gorzej przygotowanymi wnioskami dotyczącymi jakichś form wypoczynku związanych z działalnością artystyczną lub kulturalną.</u>
          <u xml:id="u-58.15" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Nie wiem, czy dobrze to państwu wytłumaczyłem, ale tak to na dzisiaj wygląda. Powtarzam, że dysponujemy kwotą 18 mln zł i w tym zawierają się środki na wypoczynek letni i realizację programu „Sportowe wakacje”.</u>
          <u xml:id="u-58.16" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Nie powiedziałem o jeszcze jednej kwestii. Stwierdziłem, że środki na te cele znajdują się również w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, natomiast w ramach naszego resortu dysponujemy jeszcze środkami na realizację zadań regionalnych.</u>
          <u xml:id="u-58.17" who="#DyrektorDepartamentuKształceniaiWychowaniawMinisterstwieEdukacjiNarodowejEdwardJaniszewski">Często się zdarza, że do nas zwraca się np. uczniowski klub sportowy z danej szkoły i prosi o dofinansowanie jakiejś inicjatywy, która dotyczy tylko tej szkoły. My te wnioski odsyłamy z powrotem - w porozumieniu z UKFiS - ponieważ taki UKS powinien zwrócić się o te środki na zadania regionalne do kuratora oświaty, bowiem kuratorzy mają w ustawie budżetowej przyznaną kwotę w wysokości około 13,5 mln zł na realizację tychże zadań o charakterze lokalnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W kontekście tej ostatniej informacji, że oto u kuratorów oświaty również znajdują się środki finansowe na wspieranie letniego wypoczynku, pragnę stwierdzić, że np. w ubiegłym roku w Wielkopolsce kurator oświaty podjął decyzję i podzielił środki na poszczególne formy wypoczynku. Zasugerował on, iż na poszczególne formy wypoczynku przeznacza środki w konkretnych proporcjach, a następnie ogłosił konkurs ofert, ale już w ramach poszczególnych form wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pan dyrektor mówił o tym, że wydzielenie odrębnej kwoty może spowodować, iż nie będzie szans na więcej, ale my jednak musimy zabezpieczyć pewne minimum, które gwarantowałoby, że połączony wysiłek MEN, UKFiS, resortu rolnictwa oraz kuratorów oświaty pozwoli na skuteczną realizację programu „Sportowe wakacje”.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o resort rolnictwa, to należy przyjąć, iż to wsparcie będzie miało symboliczny wymiar, ponieważ tam są raczej realizowane działania związane z całorocznymi umowami, a nie z akcyjnością.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pamiętajmy o środkach finansowych, które przekazuje Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa z przeznaczeniem na dzieci ze środowisk popegeerowskich. Oczywiście w tym przypadku musi być spełniony warunek, iż w danej formie musi uczestniczyć ponad 50% dzieci z tych środowisk, niemniej jednak jest faktem, że także w tym przypadku środki od instytucji władzy publicznej są przekazywane na dofinansowanie wypoczynku letniego.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Biorąc pod uwagę nasze doświadczenia związane z kontaktami z Ministerstwem Edukacji Narodowej w latach poprzednich, sugerowałbym jednak podanie nam konkretnej kwoty, jaką MEN dofinansuje realizację programu „Sportowe wakacje”.</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wiadomo, że w 1998 r. MEN wydało na ten cel 3 mln 550 tys. zł. Z kolei w 1999 r. MEN zaproponowało sumę 50 tys. zł, ale udało nam się wywalczyć przeznaczenie przez resort kwoty 784 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-59.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że byłoby warto, gdyby ten program został rozszerzony. O jakie akcenty? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie. Otóż jeżeli chodzi o UKFiS, to istotny jest akcent sportowy, ponieważ chodzi o kontynuację całorocznej działalności sportowej.</u>
          <u xml:id="u-59.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W przypadku MEN bardziej chodzi o upowszechnianie sportu. Ten nabór to nie jest tylko wynik całorocznej pracy stowarzyszenia, tylko podjęcie działań w okresie wakacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-59.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z powyższym proponuję, by Komisja rozważyła przyjęcie stosownego dezyderatu do ministra edukacji narodowej. Będzie to dezyderat do ministra właściwego do spraw kultury fizycznej i sportu uchwalonym w dniu dzisiejszym, w sprawie dofinansowania realizacji programu „Sportowe wakacje”. Oto treść projektu dezyderatu:</u>
          <u xml:id="u-59.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">„Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki rozpatrzyła w dniu 12 kwietnia br. informacje Ministerstwa Edukacji Narodowej i Urzędu Kultury Fizycznej i sportu o stanie przygotowań do akcji „Sportowe wakacje”.</u>
          <u xml:id="u-59.10" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Komisja uznaje kontynuację wyżej wymienionego programu i zasady jego wspierania przez UKFiS za prawidłowe.</u>
          <u xml:id="u-59.11" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Komisja wnioskuje do ministra edukacji narodowej o wsparcie finansowe, z budżetu MEN oraz ze środków będących w dyspozycji kuratorów oświaty i wychowania, akcji „Sportowe wakacje” w kwocie 4 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-59.12" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Środki finansowe z MEN w pierwszej kolejności powinny być skierowane na dofinansowanie sportowego wypoczynku dzieci i młodzieży, w szczególności ze środowisk wiejskich, rejonów zagrożonych ubóstwem, degradacją społeczną i strukturalnym bezrobociem”.</u>
          <u xml:id="u-59.13" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sugestia, na co w pierwszej kolejności powinny być przeznaczane te środki, wynika z materiału przedstawionego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-59.14" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pan minister Mirosław Handke zaproponował prezydium naszej Komisji, by utrzymywane były stałe kontakty między kierownictwem resortu a prezydium Komisji. Pierwsze spotkanie, dotyczące tych najpilniejszych problemów ma się odbyć w dniu 26 kwietnia br. o godz. 11.00 i dlatego chciałbym prosić Komisję o wyrażenie naszego stanowiska w tej kwestii. Będziemy mogli podjąć te rozmowy dysponując takim stanowiskiem, właśnie w postaci tego dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Panie przewodniczący, nie chciałbym, by ktokolwiek pomyślał, iż nie jestem zwolennikiem aktywnych form wypoczynku wakacyjnego, natomiast jeżeli chodzi o zabezpieczenie realizacji programu „Sportowe wakacje”, to bez względu na to, skąd idą te środki - jakkolwiek jest to istotne - gdy spojrzymy na to zabezpieczenie w porównaniu z zabezpieczeniem innych zadań, to stwierdzimy, że finansowo wcale nie wygląda to źle.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Od 1998 r. zaznaczył się wyraźny przyrost, bo najpierw ogółem było to 6,5 mln zł, a potem było 6,7 mln zł, natomiast obecnie jest około 10 mln zł, tak więc sądzę, że ten program posiada zabezpieczenie finansowe, oczywiście uwzględniając możliwości budżetowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Tak to wygląda, jeżeli spojrzymy na to statystycznie, natomiast tam jest pierwsza rubryka i druga rubryka. Warto spojrzeć łącznie na te dwie rubryki. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Po drugie, sami państwo dzisiaj stwierdziliście, że już do teraz spłynęły wnioski na określoną kwotę i gdyby ta kwota rzeczywiście miała wynieść 784 tys. zł, to obecnie większości wnioskodawców musielibyście państwo odpowiedzieć, że brak środków finansowych uniemożliwia resortowi współudział w tym programie. Stąd nasza sugestia, by środki Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz środki kuratorów oświaty przeznaczono na realizację tego programu, łącznie stanowiły kwotę około 4 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ta sugestia powinna dotrzeć do kuratorów oświaty, tak by z posiadanych przez nich środków wspierali oni również akcję „Sportowe wakacje”. Chodzi o to, żeby np. UKS, czy też inne mniejsze stowarzyszenia o zasięgu regionalnym, powiatowym czy innym mogły korzystać ze środków kuratora oświaty, a nie wystosowywać wnioski do MEN czy też do UKFiS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Panie dyrektorze, pan tak ładnie powiedział, że wzrastają kwoty przeznaczane na „Sportowe wakacje”, ale w rzeczywistości sytuacja wygląda dramatycznie. Może byłoby lepiej, gdyby MEN stwierdziło jasno i wyraźnie, że nie przeznacza na ten cel ani złotówki. Wtedy sytuacja będzie jasna.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jest zastraszające, jaka degradacja nastąpiła w ostatnich latach. Przecież MEN wycofało się praktycznie ze wszystkiego. Rzeczywiście teraz nastąpi duży wzrost, ale co to jest za kwota ów 1 mln zł, o którym pan dyrektor wspominał? Naprawdę lepiej w ogóle nie podejmować takich dyspozycji.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PosełStanisławPaszczyk">Bardzo podoba mi się projekt dezyderatu, ponieważ zostały w nim zawarte najistotniejsze kwestie. Rzeczywiście Urząd Kultury Fizycznej i Sportu inwestuje w organizację sportowych wakacji młodzieży uzdolnionej sportowo. Tutaj natomiast jest zawarta propozycja, by te kwoty przeznaczyć na młodzież z terenów dotkniętych ubóstwem, taką, która nie ma warunków do uprawiania sportu. Dla tej młodzieży sportowe wakacje byłyby swoistą inicjacją sportową.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#PosełStanisławPaszczyk">Myślę, że 4 mln zł to nie jest wielka kwota. Uczynimy wszystko, by te pieniądze zostały wyasygnowane. Byłoby to komplementarne, a wcale nie bilansujące się w ramach jednej sumy, bo środki UKFiS rzeczywiście są przeznaczane na młodzież uzdolnioną sportowo.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#PosełStanisławPaszczyk">Młodzież ta już dawno przeżyła swoją inicjację sportową, a obecnie uczestniczy we współzawodnictwie sportowym, jakkolwiek ci młodzi ludzie wcale nie muszą być w przyszłości gwiazdami sportu wyczynowego. Ta sama uwaga odnosi się do całej młodzieży, bo chodzi raczej o działania podejmowane w zakresie edukacji poprzez sport.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#PosełStanisławPaszczyk">Nie brońmy się zatem przed zwiększeniem tych kwot, bo inaczej lepiej w ogóle zrezygnować i niech Ministerstwo Edukacji Narodowej stwierdzi, że w ogóle tymi sprawami się nie zajmuje, a czyni to Urząd Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że przyjmiemy zasadę, że pan minister tylko pokazał relacje, które istnieją, natomiast istotne jest, że ta formuła jest otwarta - to również stwierdził pan dyrektor - bo może się okazać, że te programy związane ze sportem będą lepsze i ciekawsze, a wtedy te proporcje będą się przesuwały.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proponuję, żebyśmy jednak wyznaczyli sobie wzajemnie pewne minimum. Oczywiście to są tylko pewne oczekiwania, natomiast rzeczywistość będzie zależna od tego, jakie wpłyną wnioski i jakie decyzje podejmie stosowna komisja oraz kierownictwo resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Chciałbym poruszyć trzy kwestie.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Po pierwsze, chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak ważnym okresem w przypadku dzieci są wakacje. One przez cały rok nań oczekują. Musimy zrobić wszystko w celu komplementarnego zabezpieczenia dzieciom i młodzieży wypoczynku w ramach wakacji sportowych.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Dzisiaj mówimy o jednym z wycinków tego całego obszaru, czyli o dwu-trzytygodniowym okresie trwania obozu sportowego zorganizowanego w ramach programu „Sportowe wakacje”, natomiast w ogóle nie mówimy na temat akcji „Lato w mieście”.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">W związku z powyższym chciałbym zaproponować i zasugerować, by w ramach Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu została przeprowadzona dyskusja na temat, jakie formy wypoczynku zapewnimy dzieciom i młodzieży w miejscu ich zamieszkania - na wsi lub w mieście - w okresie pozostałych 6 tygodni wakacji. Kwestia ta jest niezwykle istotna, a do tej propozycji sprowadza się mój pierwszy wniosek.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Po drugie, już od wczoraj rozmawiamy na forum tej Komisji o sporcie wszystkich dzieci. Pan minister Tadeusz Wróblewski zasugerował, że obowiązują niewłaściwe proporcje przydzielenia środków i odbywa się pewna dyskryminacja polskich związków sportowych.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Według mnie proporcje rzeczywiście są niewłaściwe, ale w odwrotny sposób. Sytuacja jest taka, że UKFiS przeznacza 2/3 środków na polskie związki sportowe, natomiast 1/3 środków przeznacza na wyrównywanie szans dla dzieci i młodzieży wymagających szczególnej troski z uwagi na zaniedbania w rozwoju fizycznym. Chodzi o zajęcia z gimnastyki korekcyjnej czy też np. naukę pływania dla dzieci, które w miejscu zamieszkania nie mają możliwości korzystania z basenu.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Uważam, że polskie związki sportowe, które zajmują się dziećmi i młodzieżą szczególnie uzdolnionymi sportowo, powinny otrzymywać środki z budżetu państwa, natomiast sport wszystkich dzieci - czyli 2/3 populacji dzieci i młodzieży, bo możemy przyjąć, że 1/3 jest sportowo uzdolniona - oraz zadania w tym zakresie związane z wyrównywaniem szans rozwoju fizycznego powinny być finansowane ze środka specjalnego tworzonego z dopłat do stawek w grach liczbowych Totalizatora Sportowego.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Rok temu podczas posiedzenia tej Komisji, dzięki głosom posłów, którzy dzisiaj znajdują się na sali posiedzeń, w tym pana przewodniczącego, udało się przekonać prezesa UKFiT, że warto zakupić wieloosobowe namioty, ponieważ pozwoli to na zorganizowanie tanich form letniego wypoczynku dla większej liczby dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-64.8" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Dzięki tym bardzo konkretnym wypowiedziom udało nam się stworzyć odpowiednią bazę i dodatkowe 6 tys. dzieci i młodzieży skorzystało z oferty wakacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-64.9" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Obecnie ponawiam zeszłoroczny wniosek i w kontekście tego, co wczoraj mówił pan prezes Tadeusz Wróblewski, mianowicie że analizowane są wydawnictwa i przeprowadza się wiele innych działań, sądzę że powinniśmy znaleźć jeszcze 900 tys. zł, by dokupić więcej wieloosobowych namiotów, co pozwoli na zorganizowanie pobytów na obozach sportowych dla kolejnych 5 tys. dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-64.10" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Zorganizujmy te obozy tam, gdzie jest bogata baza sportowa, natomiast nie umieszczajmy dzieci w hotelach, tylko ulokujmy je w dobrze przygotowanych wieloosobowych namiotach.</u>
          <u xml:id="u-64.11" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Zatem mój wniosek sprowadza się do tego, by dzieci i młodzież spoza grupy uzdolnionych sportowo, szczególnie z rejonów biedniejszych i posiadających gorszą infrastrukturę sportową, mogły korzystać, w ramach wakacyjnych obozów sportowych, z większego dofinansowania ze środka specjalnego.</u>
          <u xml:id="u-64.12" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Jeżeli chodzi o Ministerstwo Edukacji Narodowej, to sądzę, że pan dyrektor nie powinien się dziwić, że wszyscy chcą organizować obozy sportowe, ponieważ to dofinansowanie, które stowarzyszenia otrzymują, sięga zaledwie kilku procent dofinansowania i zadań realizowanych np. przez TKKF.</u>
          <u xml:id="u-64.13" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Jeżeli jako prezes Towarzystwa organizuję obozy sportowe, to wsparcie od UKFiS otrzymuję na obozy z udziałem 1200 osób, natomiast oprócz tego organizujemy obozy dla 18 tys. osób, do których nam nikt nie dopłaca. My je organizujemy i i tak będziemy to czynić.</u>
          <u xml:id="u-64.14" who="#PrezesTowarzystwaKrzewieniaKulturyFizycznejMieczysławBorowy">Podobnie jest z obozami, które organizujemy wspólnie z kuratoriami albo z inspektoratami oświaty. Pragnę oznajmić panu posłowi Stanisławowi Paszczykowi, że w tym roku w kilku województwach nasze rozmowy z kuratoriami przebiegają dużo lepiej niż rok temu. Być może na ten stan rzeczy wpłynęły wszystkie dyskusje prowadzone na forum Komisji, w każdym razie kuratoria o wiele szybciej podejmują decyzje. Obecnie, wspólnie, szkolimy już kadrę na te obozy i wspólnie je organizujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Pragnąłbym sprzeciwić się nadużywaniu pojęcia „bieda”. Forum Komisji jest oczywiście miejscem odpowiednim do poruszania tego problemu, także w wymiarze politycznym, ale z drugiej strony chyba normalne jest, że w każdym klubie sportowym, czy też związku sportowym są dzieci bogate, średnio zamożne, biedne i bardzo biedne. To jest normalne.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Nieco inna sytuacja panuje tam, gdzie różne formy wypoczynku są organizowane przez miejskie ośrodki pomocy społecznej, bo te formy są przeznaczone wyłącznie dla dzieci i młodzieży z rodzin biednych.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jedynym sposobem kwalifikowania osób biednych jest wgląd w odpowiednie zaświadczenia, ale z moich doświadczeń - jako burmistrza - wynika, że często jest tak iż z tych „kwitów” wynika, ze ktoś jest biedny, natomiast w rzeczywistości biedny nie jest. Tak więc jedyną miarodajną ocenę biedy wydają miejskie ośrodki pomocy społecznej - w sensie ustawowego dochodzenia, kto jest biedny - i to ośrodek organizuje wypoczynek letni dla osób, które naprawdę są, w tym ustawowym sensie, biedne.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Z kolei jak wypoczynek letni organizuje klub sportowy, związek sportowy, czy kurator oświaty, to w każdej grupie uczestników są tak bardzo bogaci, jak i bardzo biedni. Wrażliwość na biedę to rzecz potrzebna, ale nie należy popadać w przesadę i uznawać tezę, że jak tę pulę środków będzie rozdzielała jakaś organizacja centralna, to one rzeczywiście trafią tam, gdzie jest bieda.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zatem jeżeli chodzi o te „miejsca biedy”, to chętnie zobaczyłbym taką mapę terenów zagrożonych ubóstwem, ale powiedzmy, że minister edukacji narodowej doprowadziłby do jej opracowania, tyle że wtedy powstałoby pytanie w jaki sposób ta organizacja centralna wyselekcjonuje na takim terenie owych biednych.</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W tym kontekście pragnę wyrazić opinię, że potrzebujemy więcej decentralizacji, bo nawet jeżeli minister edukacji narodowej będzie tak dobry jak ten obecny lub jeszcze lepszy, to i tak nigdy nie podzieli tych środków prawidłowo. Z kolei jeżeli te pieniądze trafią niżej, czyli do kuratora, a on stworzy system, który będzie jasny dla wszystkich, a swój udział w jego ukształtowaniu będą miały gminy i powiaty, to po roku funkcjonowania uznamy go za mądry, odpowiedni i podpiszemy się pod nim jako pod tym, według którego te środki mają być rozdzielane.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W tej chwili my wciąż pozostawiamy sobie sporą dawkę uznaniowości. Pomijam tę polityczną uznaniowość, bo ona w każdym kraju jest podobna, ale jeżeli mówimy, że te pieniądze mają trafić do tych konkretnych obszarów, to ja się pytam, panie dyrektorze, w jakim polskim regionie istnieje taki idealny system, pod którym podpisały się wszystkie samorządy, wszystkie organizacje zajmujące się pomocą społeczną, wszystkie organizacje kultury fizycznej, kuratorzy, ośrodki pomocy społecznej, organizacje wyznaniowe etc. I wiemy, że ten system jest prawidłowy i w ramach niego te pieniądze są rozdzielane.</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Kolejna kwestia. Otóż w Polsce na szczęście, a może na nieszczęście, nikt nie liczy pieniędzy wydawanych na wypoczynek letni przez samorządy. Problem polega na tym, że niektóre formy tego wypoczynku nie cieszą się zbytnim powodzeniem. Niestety, czasy są takie, że rozszerza się obszar biedy, ale także rozszerza się obszar bogactwa. Jestem posłem z pogranicza polsko-niemieckiego i wiem, że w Niemczech nikt nikogo nie namówi na udział w jakimś obozie, czy kolonii. Ta forma po prostu zanika. W Polsce zaczynamy mieć do czynienia z analogiczną sytuacją.</u>
          <u xml:id="u-65.8" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W związku z tym zgadzam się z ideą zwiększenia środków na różne formy letniego wypoczynku, w tym akcji „Sportowe wakacje”. Poopieram również ów kierunek na upowszechnianie sportu. Uważam iż ten program powinien być nastawiony np. na uczenie pływania tych dzieci, które w miejscu zamieszkania nie mają tego typu możliwości. Należałoby na przykład ustalić, że w ramach tego programu wojewódzkiego, narzucicie państwo kuratorom, że muszą być organizowane formy sportowych wakacji, które kończą się zdobywaniem karty pływackiej. Ostatnio mówiliśmy o tym, że karta pływacka może być w podobnym trybie wydawana.</u>
          <u xml:id="u-65.9" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jest zatem niezwykle istotne, by te kategorie podwyższać i mniejsze znaczenie przywiązywać do tego, kto jest organizatorem danej formy wypoczynku, a większe do tego, by był to taki program, który będzie nas aktywizował w sposób pozytywny. Nie podkreślajmy nadmiernie kwestii biedy i ubóstwa, bo chciałoby się, by zawsze pieniądze publiczne przeznaczane na jakiekolwiek formy pomocy rzeczywiście trafiały do osób biednych, ale pod warunkiem, że te formy będą właściwe i skuteczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ministerstwo Edukacji Narodowej wspierało w ubiegłych latach akcję nauki pływania i sądzę, że ten element jest bardzo wymierny, zwłaszcza w kontekście takich ogólnych stwierdzeń, które pojawiły się już podczas wczorajszego posiedzenia, na temat owego „sportowania się”.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Tak się składa, że to większość koalicyjna uchwaliła budżet i napisała, że minister edukacji narodowej posiada zadania zlecone dla jednostek niepaństwowych. Wobec tego minister musi się w tych ramach poruszać, czyli oczywiście może współdziałać z samorządem, natomiast partnera musi wybrać w postaci jednostki niepaństwowej, tak jak jest zapisane w przepisach prawa. Wobec tego jestem przekonany, że te mniejsze organizacje - nie wiem jak się przedstawia sytuacja w przypadku dużych organizacji - po prostu porozumiewają się z ośrodkami pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Poprzez te ośrodki odbywa się nabór uczestników, a środki z resortu edukacji, czy z UKFiS, są uzupełnieniem pieniędzy przez ośrodki przekazywanych, ewentualnie pieniędzy, które wpłaca sam uczestnik. Nie zmienia to faktu, ze nabór odbywa się w znacznej mierze właśnie za pośrednictwem tych struktur, oczywiście o ile jest to program z tym akcentem. Jeżeli chodzi o te obozy sportowe dofinansowywane przez UKFiS, to oczywiście w tym przypadku jest to efekt całorocznej pracy i możliwe jest uzupełnienie również przez środki pomocy społecznej, ale tylko dla uczestników spełniających określone kryteria.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełJerzyBudnik">Cieszę się, że w tym roku udało się zabezpieczyć większe środki na akcję „Sportowe wakacje”, zresztą w kilku resortach. Do tego trzeba doliczyć również środki samorządów, które wcale nie są małe. Z tego co wiem, to są one większe niż w zeszłym roku i także dzięki temu większa liczba dzieci i młodzieży skorzysta z tych form wakacyjnego wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PosełJerzyBudnik">Mam pytanie do pana prezesa Tadeusza Wróblewskiego. Otóż w materiale, który otrzymaliśmy, jest umieszczony wykaz stowarzyszeń, związków i organizacji kultury fizycznej, które otrzymają od Urzędu te środki. W tym wykazie znajduje się Związek Harcerstwa Polskiego, ale nie ma nim Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Na moim terenie, czyli na Kaszubach, jest to organizacja o porównywalnym potencjale, również bardzo aktywna, zresztą obydwie organizacje harcerskie zwracały się do mnie o pomoc, jako do radnego sejmiku wojewódzkiego. Chodziło właśnie o przydział środków na obozy sportowe. Wiadomo, iż ZHP zabiegał również o środki w resorcie. Czy ZHR niw wiedział o tym, że taka możliwość istnieje?</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#PosełJerzyBudnik">Chciałbym również zapytać, czy istnieje jakaś standaryzacja tego, co jest tu nazywane programem sportowo-rekreacyjnym? Pytam o to w kontekście obozów organizowanych przez organizacje harcerskie, bo w przypadku obozów sportowych organizowanych przez związki sportowe, z pewnością jest tak, iż program sportowy jest tam realizowany, bo to jest element związany z cyklem szkoleniowym. Zatem, czy istnieje taki standardowy program, który musi być zrealizowany na obozach sportowych organizowanym przez organizacje harcerskie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wypowiedziały się już wszystkie osoby, które zgłaszały chęć zabrania głosu, zatem proszę pana prezesa Tadeusza Wróblewskiego o udzielenie odpowiedzi na poruszone kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WiceprezesTadeuszWróblewski">Jeżeli chodzi o ZHR, to jest on tak samo traktowany jak ZHP, ale z przykrością muszę stwierdzić, że naczelna organizacja ZHR nie rozliczyła się jeszcze za rok ubiegły. Związek ma bardzo poważne kłopoty, pomimo, że kierujący Departamentem Sportu Powszechnego dyrektor Korsak jest jego członkiem i pomaga Związkowi w rozliczeniu się. Tak więc ZHR ma określone problemy, a jego kierownictwo nie wystąpiło do nas o te środki, mimo że wiedziało, że może wystąpić.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#WiceprezesTadeuszWróblewski">Z kolei wnioski organizacji lokalnych ZHR nie są raczej rozpatrywane, bo nie możemy ich traktować osobno. Czekamy na finał całej sprawy i jeżeli będzie już rozliczony rok ubiegły, to jesteśmy w stanie wygospodarować środki dla ZHR.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#WiceprezesTadeuszWróblewski">Jeżeli chodzi o standaryzację zajęć sportowych, to wszystkie organizacje, które zgłaszają się do nas po środki na realizację naszego programu, otrzymują nakaz organizowania 6 godzin zajęć ruchowych dziennie. To jest zobowiązanie zawarte w programie. Kontrolując wykonanie tego zobowiązania podczas obozów i zgrupowań, zaglądamy w dziennik obozu oraz na bieżąco obserwujemy, czy owe 6 godzin jest realizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że w momencie wyjaśnienia kwestii rozliczenia się ZHR za poprzedni rok lub ewentualnie jeszcze innych zagadnień dotyczących innych organizacji, wtedy - zgodnie z tym co mówił pan prezes - po pierwsze, będzie można skorzystać z rezerwy, i po drugie, będzie możliwe dokonanie pewnych modyfikacji, dzięki której również te organizacje będą mogły otrzymać pomoc z UKFiS, ewentualnie, uzupełniająco, właśnie z resortu edukacji. Organizacje harcerskie wybierają sobie, jako partnera, raczej Ministerstwo Edukacji Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Nie będę się odnosił do kwestii, które poruszył pan poseł Stanisław Paszczyk, ponieważ pan poseł już nas opuścił, natomiast chciałbym stwierdzić, iż spodziewałem się bardziej merytorycznych uwag pod adresem tego programu, a nie sugestii o wycofaniu się MEN z jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Przedstawiłem państwu informację, że resort wspiera finansowo różne formy wypoczynku letniego i każda z nich zawiera również zajęcia ruchowe. Ustalmy od którego momentu można te formy uznać za „Sportowe wakacje”, czy od 6 godzin zajęć ruchowych, czy już od 3 godzin, czy może od wycieczki do lasu, biegów przełajowych lub prowadzenia jakiejś konkretnej dyscypliny sportu.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Naszymi poważnymi partnerami są Związek Harcerstwa Polskiego, Szkolny Związek Sportowy oraz inne stowarzyszenia, które co roku organizują letni wypoczynek dzieci i młodzieży i które generalnie w swoich statutach mają zapisaną działalność w zakresie sportu masowego, czy też upowszechniania sportu, a skoro tak, to rozumiem, że ci organizatorzy letniego wypoczynku podejmą również realizację sportowych jego form.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Zaznaczam, że organizacje te organizują także imprezy o innym charakterze, które również są przez nas wspierane, bo mają inne walory, niekoniecznie sportowe, ale np. wychowawcze.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">To jest nieco inne zagadnienie, natomiast ja oczekiwałem, że my wyegzekwujemy - mówił o tym pan przewodniczący - poprzez polecenie dla kuratorów, realizację pewnych priorytetów np. naukę pływania, zdobywanie karty rowerowej itp., a przynajmniej dopilnujemy, by każda forma wypoczynku letniego zawierała 3 godziny sportu dziennie. Może to być np. 6 godzin. To jest kwestia dyskusji merytorycznej, natomiast nie wyobrażam sobie, by te 18 mln zł przeznaczonych ogólnie na wypoczynek, służyło dofinansowaniu takich jego form, które nie zawierałyby zajęć ruchowych.</u>
          <u xml:id="u-71.5" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Z kolei postawienie przed resortem zadania, że oto teraz ma wymusić na kuratorach lub organizatorach różnych form wypoczynku letniego, by wszyscy realizowali określony program, jest o tyle problematyczne, iż sposób realizacji takiego programu byłoby nam bardzo trudno kontrolować. Z tymi większymi partnerami, jak Szkolny Związek Sportowy, my rozmawiamy indywidualnie i po prostu negocjujemy te kwoty, bo tych pieniędzy nie starcza na wszystkie potrzeby. W tym przypadku sprawa jest znacznie prostsza.</u>
          <u xml:id="u-71.6" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Jeżeli chodzi o kwestię obszarów biedy - pan poseł Czesław Fiedorowicz pytał retorycznie czy minister edukacji narodowej jest kompetentny w ocenie, które tereny i środowiska można określić mianem biednych - to pragnę stwierdzić, że my rozpoznajemy te środowiska na podstawie wysokości dochodów na jednego mieszkańca danej gminy i na podstawie wskaźnika bezrobocia, ale to służy nie do przeznaczania środków dla owego biednego mieszkańca gminy, tylko do podziału środków na poszczególne województwa. Te środki są następnie dzielone przez kuratora.</u>
          <u xml:id="u-71.7" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Musimy prowadzić pewną politykę regionalną, ponieważ nie wszystkie regiony rozwijają się tak samo. Tempo rozwoju poszczególnych województw jest różne. Posiadają one różne potencjały i dochody własne. Stwierdzamy stopień ubóstwa poszczególnych województw na podstawie podanych już wskaźników, ale powtarzam, że służy to wyłącznie do naliczania tych środków na poszczególne województwa. Dalej te zasady i kryteria ustalają kurator z wojewodą, natomiast zgadzam się z panem przewodniczącym iż powinniśmy wysłać odpowiednie pismo do województw - bez wątpienia to uczynimy - dotyczące form wypoczynku promujących aktywność ruchową. Ta kwestia jest niezbędna w procesie dydaktyczno-wychowawczym.</u>
          <u xml:id="u-71.8" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Pozostaje kwestia, czy zaliczymy do „Sportowych wakacji” dwutygodniowy obóz, który w swoim programie ma 3 godziny zajęć ruchowych np. biegów, marszów i podchodów, czy też nie zaliczymy? Oczywiście są formy wypoczynku czysto sportowe, ale co zrobić np. z festiwalem tańca? Czy to jest sport?</u>
          <u xml:id="u-71.9" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Tyle z mojej strony, jeżeli chodzi o wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z przebiegiem naszej dyskusji, chciałbym zaproponować poprawkę do projektu naszego dezyderatu. Oto jego aktualnie proponowana treść:</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">"Komisja wnioskuje do ministra edukacji narodowej o wsparcie finansowe, z budżetu MEN oraz ze środków będących w dyspozycji kuratorów oświaty, w wysokości 4 mln zł. Środki finansowe MEN i kuratoriów oświaty w pierwszej kolejności powinny być skierowane na dofinansowanie sportowego wypoczynku połączonego z nauką pływania i doskonaleniem pływania dzieci i młodzieży, szczególnie ze środowisk wiejskich... itd.”, tak jak było już zapisane.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Te regiony o strukturalnym bezrobociu są już określone, ponieważ to wszystko jest zawarte w rozporządzeniu Rady Ministrów z 21 grudnia 1999 r. Resort edukacji powinien wziąć pod uwagę to rozporządzenie, bo w przypadku gdy jakieś organizacje pozarządowe składają wnioski o dofinansowanie, stwierdzając, że te formy wypoczynku mają być organizowane dla dzieci z danego regionu, wtedy wystarczy zajrzeć do tego rozporządzenia, bo w nim znajduje się wykaz powiatów zagrożonych strukturalnym bezrobociem i degradacją społeczną.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Poza tym sądzę, że dobrze widziane byłyby również listy polecające od ośrodków pomocy społecznej, jako dające gwarancję, że ta oferta jest przygotowywana z partnerem, który znajduje się najbliżej problemów ubóstwa. Takie ośrodki funkcjonują przy samorządach lokalnych. Istnieją również wyspecjalizowane i kompetentne placówki w rodzaju Centrum Pomocy Rodzinie.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi w związku z uzupełnieniem treści projektu dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#DyrektorEdwardJaniszewski">Pragnę stwierdzić, iż nam będzie bardzo trudno wyodrębnić kwoty w budżetach wojewodów. Możemy jakby zobowiązać kuratorów do stosowania pewnych preferencji, natomiast to oni ustalają te posunięcia. Ja nie będę miał wpływu na ich decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Panie dyrektorze, my panu wręcz pomagamy w udzieleniu odpowiedzi na dezyderat, bowiem chodzi o to, że w centrum pan oczywiście musi wyodrębnić te środki, natomiast w województwach wspiera pan preferencje, które kuratorzy już mają i potrzebne jest zalecenie, by sportowe wakacje z elementami nauki pływania itd. nie były spychane na margines i traktowano je na równi z innymi programami.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś uwagi w sprawie projektu dezyderatu? Nie stwierdzam. Wobec braku sprzeciwu projekt dezyderatu uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>