text_structure.xml 93.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 16 min. 17.)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Przewodniczący Marszałek Sejmu Stanisław Car.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławCar">Otwieram posiedzenie. Jako sekretarze zasiadają pp. Sosiński i Tarnowski.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StanisławCar">Proszę Panów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym. Protokół i listę mówców prowadzi p. Tarnowski.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#StanisławCar">Protokół 30 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#StanisławCar">Od p. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem odpowiedzi na następujące interpelacje:</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#StanisławCar">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie spisu odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WojciechSosiński">Dnia 4 grudnia 1936 r. nadeszły odpowiedzi na interpelacje:</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WojciechSosiński">p. Hermanowicza w sprawie szkodliwej dla gospodarstwa krajowego działalności polskich ekspozytur szwedzkiego trustu zapałczanego, p. Wojtowicza w sprawie działalności ubezpieczeniowej na terenie województw południowo - wschodnich Towarzystwa „Austriacki Feniks w Wiedniu”, p. Donimirskiego w sprawie upadłości Banku Ludowego, spółdzielni z nieograniczoną odpowiedzialnością, w Lesznie, p. Szczepańskiego w sprawie wykonania dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 3 grudnia 1935 r. o zmianie niektórych zaopatrzeń emerytalnych oraz odszkodowań;</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WojciechSosiński">dnia 5 grudnia r. b. na interpelacje: p. Perfeckiego w sprawie udzielenia doraźnej pomocy dla dotkniętych klęską gradobicia gromad pow. Lubaczów i pow. Sokal, p. Żyborskiego w sprawie Banku Rolnego; dnia 9 grudnia r. b. na interpelacje:</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WojciechSosiński">p. Sarneckiego w sprawie poszkodowanej ludności, zamieszkałej nad rzeką Szczarą, p. Koja w sprawie przejęcia komunalnych urzędów pośrednictwa pracy na obszarze woj. śląskiego przez Fundusz Pracy, p. Kolbusza w sprawie opuszczonych majątków, p. Chyba w sprawie jak najrychlejszego wyremontowania szosy państwowej Kielce — Końskie;</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WojciechSosiński">dnia 12 grudnia r. b. na interpelacje: p. Mroza w sprawie ubezpieczalni krajowej w Poznaniu, p. Pyza w sprawie likwidacji prywatnego gimnazjum miejskiego w Kraśniku.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WojciechSosiński">Od p. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem dnia 12 grudnia r. b. pismo w sprawie przesunięcia terminu odpowiedzi na interpelację p. Kondysara w sprawie starosty Szarowskiego w Biłgoraju, Powyższe odpowiedzi oraz pismo w sprawie przesunięcia terminu odpowiedzi będą przesłane w odpisach pp. posłom, którzy zgłosili interpelacje.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#WojciechSosiński">Od p. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem dnia 12 grudnia r. b. pismo Rządu o podjęcie dalszych prac nad projektem ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym w samorządzie terytorialnym, który został zgłoszony na sesji zwyczajnej r. 1935/36.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#WojciechSosiński">Od p. Prezesa Najwyższej Izby Kontroli otrzymałem dnia 4 grudnia r. b, „Uwagi Kontroli Państwowej o zamknięciach rachunków Państwa i wykonaniu budżetu na rok 1934/35”. Sprawę tę umieszczę na porządku dziennym najbliższego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#WojciechSosiński">Usprawiedliwiają nieobecność w Sejmie posłowie: Kuźmowycz, Lenkiewicz-Ipohorski, Messing, Pimonow, Sobczyk, Terszakowec i Witwicki.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#WojciechSosiński">Udzieliłem urlopu na 1 dzień posłom: Kozłowskiemu, Krzywoszyńskiemu, Tymoszence i Wróblewskiemu.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#WojciechSosiński">Na podstawie dotychczasowych doświadczeń, stwierdzających, że protokóły obrad komisyj sejmowych nie zawsze są sporządzane z należytą starannością i nie odzwierciedlają w dostatecznej mierze przebiegu komisyjnych posiedzeń, zmuszony jestem zwrócić się do prezydiów wszystkich komisyj z apelem, by położyły na przyszłość większy nacisk na terminowe i ścisłe sporządzanie protokółów komisyjnych, Protokół musi być w myśl regulaminu dokładnym odbiciem przebiegu obrad, dawać ścisłe streszczenia przemówień, zawierać wszystkie zgłoszone wnioski, poprawki, rezolucje i rezultaty głosowań. Panowie Przewodniczący komisyj są odpowiedzialni za całość prac komisyjnych i za wykonywanie nadzoru nad odpowiednim sporządzaniem protokółów. Winni oni w odpowiedni sposób umożliwić pp. posłom, członkom komisyj wgląd do protokółu i winni stwierdzać ex officio na początku każdego posiedzenia, że przeciw protokółowi z poprzedniego posiedzenia członkowie komisyj nie podnieśli zarzutów, Do ogółu pp. posłów, a zwłaszcza do pp. sprawozdawców zwracam się z apelem, by ułatwiali pracę sekretarzom komisyj przez dostarczanie im wszelkich notatek i materiałów i przez odpowiednie formułowanie na piśmie wniosków, poprawek i rezolucyj.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#WojciechSosiński">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Pierwsze czytania rządowych projektów ustaw:</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#WojciechSosiński">a) w sprawie zmiany rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 r. o nadzwyczajnych komisjach rozjemczych do załatwiania zatargów zbiorowych pomiędzy pracodawcami a pracownikami w przemyśle i handlu (druk nr 233) — proponuję przesłać tę sprawę do Komisji Pracy;</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#WojciechSosiński">b) w sprawie zmiany rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 13 grudnia 1927 r. o godłach i barwach państwowych oraz o oznakach, chorągwiach i pieczęciach (druk nr 234) — proponuję przesłać sprawę tę do Komisji Prawniczej;</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#WojciechSosiński">c) o ograniczeniu obrotu nieruchomościami, powstałymi z parcelacji (druk nr 235) — proponuję przesłać sprawę tę do Komisji Rolnej;</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#WojciechSosiński">d) w sprawie zmiany rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 czerwca 1927 r. o ochronie lasów, nie stanowiących własności Państwa (druk nr 236) — proponuję przesłać sprawę tę do Komisji Rolnej.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#WojciechSosiński">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że wszystkie powyższe propozycje moje zostały przyjęte. Sprzeciwu nie słyszę. Sprawy te prześlę do przewodniczących odpowiednich komisyj.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#WojciechSosiński">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Pierwsze czytania projektów ustaw złożonych przez posłów:</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#WojciechSosiński">a) Światopełk - Mirskiego o dodatkach na rzecz związków samorządowych i innych korporacyj do państwowych podatków: gruntowego, od nieruchomości i przemysłowego (druk nr 228) — proponuję tę sprawę odesłać do Komisji Skarbowej;</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#WojciechSosiński">b) Michałowskiego w sprawie zmiany ustawy o państwowym podatku dochodowym (druk nr 231) — proponuję tę sprawę odesłać do Komisji Skarbowej;</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#WojciechSosiński">c) Kopcia o załatwianiu zatargów zbiorowych pracy (druk nr 229) — proponuję tę sprawę odesłać do Komisji Pracy;</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#WojciechSosiński">d) Wełykanowicza w sprawie zmiany ustawy z dnia 31 lipca 1924 r” zawierającej niektóre postanowienia o organizacji szkolnictwa (druk nr 230) — proponuję tę sprawę odesłać do Komisji Oświatowej;</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#WojciechSosiński">e) Dudzińskiego w sprawie zmiany dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 30 września 1936 r. o państwowym gospodarstwie leśnym (druk nr 232) — proponuję ze względu na zawartą w tym wniosku materię odesłanie go do Komisji Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#WojciechSosiński">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że wszystkie moje propozycje zostały przez Izbę przyjęte. Nie słyszę sprzeciwu, sprawy te skieruję do przewodniczących odpowiednich komisyj.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#WojciechSosiński">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Wniosek p. Nowaka w sprawie zmiany regulaminu Sejmu z dnia 5 października r. 1935 (druk nr 227). Na porządku dziennym dzisiejszego posiedzenia jest odesłanie tego projektu do komisji. Proponuję odesłać ten projekt do Komisji Regulaminowej. Nie słyszę sprzeciwu, uważam, że Izba zgadza się na moją propozycję i sprawę tę przekażę przewodniczącemu tej komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#WojciechSosiński">Przechodzimy obecnie do punktu 4: Wybór wicemarszałka Sejmu, Na podstawie art. 15 regulaminu Sejm wybiera 5 wicemarszałków. W tej chwili mamy 4 wicemarszałków, przeto musimy dokonać dziś wyboru piątego wicemarszałka. Wybór wicemarszałka dokonywa się w trybie, przewidzianym w art. 16. Artykuł ten jest Panom znany, dlatego nie zarządzę odczytywania go.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#WojciechSosiński">Zwracam się do Panów Posłów o zgłaszanie kandydatur. Kto z Panów Posłów chce zgłosić kandydaturę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JuliuszDudziński">W imieniu Koła Rolników stawiam kandydaturę p. posła Żeligowskiego.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#LucjanŻeligowski">Nie zgadzam się na postawienie mojej kandydatury i proponuję ze swej strony prezesa Komisji Rolnej p. Kielaka.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławCar">Czy są jeszcze jakieś propozycje?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#StanisławCar">P. Nowaki Stawiam kandydaturę p. posła Leona Surzyńskiego z Poznania.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#StanisławCar">Czy są jeszcze jakieś propozycje?</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#StanisławCar">P. Tatarczak; Stawiam kandydaturę p. Świdzińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BolesławŚwidziński">Nie zgadzam się na postawienie mojej kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławCar">P. Poseł zrzeka się swej kandydatury. Czy są jeszcze jakieś propozycje? Nie ma, Stwierdzam, że zostały zgłoszone dwie kandydatury p. Kielaka i p. Surzyńskiego. Wobec tego zamierzam przystąpić do głosowania. Proszę Panów Sekretarzy o rozdanie kart. Panowie Posłowie zechcą umieścić na kartach nazwisko jednego z dwóch zgłoszonych kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#komentarz">(Po chwili.)</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#StanisławCar">Czy wszyscy Panowie Posłowie otrzymali karty do głosowania? Nikt się nie zgłasza. Proszę Panów Sekretarzy o zebranie kart.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#komentarz">(P. Nowak: Proszę o głos w kwestii formalnej.)</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#StanisławCar">Podczas głosowania nie mogę udzielić głosu. W tej chwili dokonywa się akt głosowania i żaden wniosek regulaminowo nie jest dopuszczalny.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#komentarz">(P. Nowak: Właśnie proszę o głos w związku z aktem głosowania.)</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#StanisławCar">Żaden wniosek nie jest możliwy podczas głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#StanisławCar">Czy wszyscy Panowie Posłowie oddali już swoje karty? Nikt się nie zgłasza, zamykam głosowanie i zarządzam kilkuminutową przerwę dla obliczenia głosów.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#komentarz">(Przerwa od godz. 16 min. 35 do godz. 16 min. 40.)</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#StanisławCar">Wznawiam posiedzenie. Ogłaszam wynik głosowania. Oddano kart 180, w tym ważnych 175. Otrzymali głosów: p. Kielak 122, p. Surzyński 53. Zatem został wybrany wicemarszałkiem p. Kielak.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Budżetowej o rządowym projekcie ustawy o dodatkowych kredytach na r. 1936/37 (druki nr 196 i 247). Sprawozdawca p. Stroński.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#StanisławCar">Proszę Pana Przewodniczącego Komisji Budżetowej o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#StanisławCar">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PStroński">Wysoka Izbo! Przy uchwalaniu budżetu na r. 1936/37 nie zostały uwzględnione w całej pełni potrzeby policji państwowej, jeśli chodzi o etaty osobowe. Sejm w czasie dyskusji szczegółowej podniósł niedostateczność wyposażenia liczbowego policji państwowej i zwrócił się z apelem do p. Ministra Spraw Wewnętrznych o powiększenie odpowiedniego stanu etatów tak szeregowych jak i oficerów. Życie potwierdziło słuszność stanowiska Sejmu i zaszła bezwzględna konieczność wzmożenia stanu liczbowego policji państwowej przede wszystkim przez utworzenie dwóch nowych kompanii rezerwy policyjnej. Równocześnie zaszła konieczność utworzenia odpowiedniej obsady stanowisk oficerskich tak w tych dwóch nowoutworzonych kompaniach policyjnych jak i w pięciu pozostałych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PStroński">Ze względu również na konieczność dostarczania odpowiednich sił policyjnych tam, gdzie zachodziła potrzeba, stało się koniecznym dostarczenie policji państwowej odpowiednich mechanicznych środków lokomocji.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PStroński">To wszystko spowodowało wydatki, które nie miały pokrycia w uchwalonym budżecie. Suma tych wydatków wynosi zł 1.090.235, Proszę Wysoką Izbę o uchwalenie wniosku Komisji Budżetowej co do przedłożonych kredytów dodatkowych na rzecz policji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławCar">Proszę Pana Sprawozdawcę o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#StanisławCar">Nikt nie jest zapisany do głosu, przystępujemy przeto do głosowania. Ponieważ nie zostały zgłoszone żadne poprawki, będziemy głosowali nad ustawą w całości. Kto z Panów Posłów jest za przyjęciem ustawy w całości, zechce wstać. Stoi większość, ustawa została w drugim czytaniu uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto z Panów Posłów jest za przyjęciem ustawy, zechce wstać. Stoi większość, stwierdzam, że Izba ustawę uchwaliła.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Budżetowej o rządowym projekcie ustawy o dodatkowych kredytach na rok 1936/37 (druki nr 197 i 249). Sprawozdawca p. Hołyński.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#StanisławCar">Udzielam głosu p. Hołyńskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanWalerianHołyński">Wysoki Sejmie! Przede wszystkim chciałem sprostować omyłkę drukarską w druku nr 249, mianowicie w art. 1 § 1 „Płace” Komisja uchwaliła kwotę zł 77,600 zastąpić kwotą 66.600, a nie, jak podane jest w druku omyłkowo, zł 66.000.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanWalerianHołyński">Przedłożenie rządowe o dodatkowych kredytach na rok 1936/37 (druk nr 197) dotyczy kredytów dodatkowych na Straż Graniczną. Pozwoliłem sobie zwrócić uwagę już przy referowaniu budżetu Ministerstwa Skarbu w roku ubiegłym na komisji na niewystarczające kredyty, zawarte w preliminarzu budżetowym dla Straży Granicznej i podniosłem, że potrzeby Straży Granicznej będą wymagały albo zwiększenia kredytów, albo przeprowadzenia jakiejś reorganizacji. Uchwałą Rady Ministrów z dnia 17 września 1936 r. ze względu na potrzebę dodatkowej ochrony dla zwalczania zwiększającego się przemytu poprzez teren W. M. Gdańska postanowiono powiększyć ilość etatów. Dlatego suma, przewidziana w budżecie na rok bieżący 1936/37 w wysokości zł 15.253.300 w § 1 „Płace” musiała być podniesiona o zł 77.600. Tymczasem później okazało się, że w budżecie na rok przyszły została wstawiona suma niższa, niższa nawet od preliminowanej na rok bieżący, a mianowicie zł 15.018.300. Ze względu na reorganizację, która została przeprowadzona, i zwolnienie 130 strażników z dniem 1 grudnia kredyty dodatkowe zł 77.600 okazały się już zbyt wysokie, ponieważ przeniesionym w stan nieczynny nie wypłaca się dodatków służbowych. Dlatego zaszła możliwość obniżenia preliminowanych kredytów o zł 11.000. Tymczasem przy zmniejszeniu ilości personelu zaszła potrzeba usprawnienia technicznego i w tym celu należało zastąpić wzmożoną służbę łączności technicznymi środkami łączności. Preliminowana więc w kredytach dodatkowych w § 1 suma zł 1.500 na ten cel okazała się niewystarczająca i komisja przyjęła po uzgodnieniu z Rządem podniesienie tej pozycji o zł 11.000.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JanWalerianHołyński">Wnoszę o przyjęcie tej ustawy w brzmieniu zaproponowanym przez Rząd z tymi dwiema poprawkami w § 1.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JanWalerianHołyński">Chciałbym zatrzymać się chwileczkę nad art. 2 ustawy, który przewiduje pokrycie wydatków, wymienionych w art. 1. Jeżeli w naszymi preliminarzu budżetowym z jednej strony mamy preliminowane cyfry na wydatki, to z drugiej strony mamy preliminowane sumy wpływów na pokrycie tych wydatków. W rozumieniu komisji jest konieczność analogicznego preliminowania tych sum w ustawach o kredytach dodatkowych. I dlatego art. 2, nie zmieniając niczego w meritum sprawy, został przeredagowany w takiej formie, która będzie anagiczną do uchwalonej w budżecie, a mianowicie z jednej strony podnosi się paragrafy wydatków w kredytach dodatkowych, z drugiej strony podnosi się odpowiednie paragrafy, części, czy działy preliminarza po stronie dochodów. Dlatego Komisja Budżetowa przeredagowała art. 2 w formie następującej:</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JanWalerianHołyński">„W budżecie, załączonym do ustawy skarbowej z dnia 30 marca 1936 r. na okres od 1 kwietnia 1936 r. do 31 marca 1937 r. (Dz. U. R. P. Nr 23, poz. 185) zwiększa się wpłatę do Skarbu w grupie C. Monopole, w części 8 — Ministerstwo Skarbu — w dziale 15 — Monopol Tytoniowy — o sumę 202.200 zł”.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JanWalerianHołyński">Wnoszę w imieniu komisji o przyjęcie przedłożenia rządowego z poprawkami, uchwalonymi przez Komisję Budżetową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany, przystępujemy więc doi głosowania. Ponieważ nie zgłoszono żadnych poprawek, będziemy głosować nad całością ustawy. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość, a zatem Izba uchwaliła projekt ustawy w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Sejm projekt ustawy przyjął.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 7 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Budżetowej o rządowym projekcie ustawy o dodatkowym kredycie na rok 1936/37 (druki nr 226 i 250).</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#StanisławCar">Głosu udzielam sprawozdawcy p. Hołyńskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanWalerianHołyński">Wysoki Sejmie! Przedłożenie rządowe (druk nr 226) o dodatkowym kredycie na rok 1936/37 podnosi § 17, dział 5 — wydatki nadzwyczajne budżetu Ministerstwa Skarbu na pomoc przy zawieraniu układów konwersyjnych wierzytelności rolniczych o sumę zł 2.000.000. Suma preliminowana na rok bieżący wyniosła wszystkiego zł 500.000, faktyczne wydatki na ten cel w roku 1935/36 wyniosły zł 1.823.000, w roku 1934/35 wyniosły zł 2.706.000. Chciałbym przypomnieć, że paragraf ten zjawił się na skutek szeregu ustaw oddłużeniowych rolniczych, które ukazały się w roku 1932 względnie 1934, ustaw, które między innymi zawierały pomoc dla tych instytucyj kredytowych, jakie udzielały ze swej strony pomocy rolnictwu w formie skonwertowania zobowiązań i rozłożenia ich na raty na 14 lat i obniżenia odsetek od tych wierzytelności rolniczych. Natomiast tym instytucjom kredytowym, które zawierana układy konwersyjne za pośrednictwem Banku Akceptacyjnego, Skarb Państwa dopłaca różnice oprocentowania, rozporządzenia Ministra Skarbu ustalają wysokość tej dopłaty. Na zasadzie tych ustaw i wydanych do tego rozporządzeń Ministra Skarbu oprocentowanie wynosiło 41/2% dla gospodarstw rolnych grup A. i B., grup według ustawy oddłużeniowej rolnej przyjętych. W nowym rozporządzeniu, które ukazało się w roku bieżącym, zostało przyjęte na rok następny dla grupy A. i B. tak samo — 41/2%. Natomiast dla gospodarstw rolnych grupy C., których oprocentowanie zostało ustalone na wysokości 6%, tym Skarb Państwa nie przychodzi z pomocą. Pomoc ta, którą Skarb udzielał, była zawarta w rozporządzeniu z r. 1934. w r. 1935 została utrzymana w tej samej wysokości, w r. 1936 ostatnim rozporządzeniem z października została na rok następny obniżona, a to ze względu na zmianę warunków procentowych na rynku kredytowym. Jak ta pomoc wysiada? Zależną ona jest od stosunku ilości sumy zadłużenia rolniczego w tej instytucji w stosunku do całości wierzytelności sumy dłużników, jaka była na dzień 31 grudnia 1932 r. I tak w dawnym rozporządzeniu jest ustalone, że leżeli suma tych wierzytelności przekracza 50% wszystkiego, pomoc udzielana była 3%. Obecnie została ona na rok przyszły obniżona do 2%. Jeżeli wynosiła od 33% do 50%, pomoc wynosiła 2.5% , obecnie 1%.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JanWalerianHołyński">Jeżeli wynosiła od 10 do 33% — 2%, obecnie 1%. Jeżeli była mniejsza niż 10%, dotychczas było 1% , na rok przyszły pomoc nie będzie już udzielana, Ponadto dla spółdzielni kredytowych, komunalnych kas oszczędności i gminnych kas pożyczkowo-oszczędnościowych Minister Skarbu jest władny w poszczególnych wypadkach z półrocza na półrocze przyznawać dodatkową pomoc w wysokości 3/4%, a dla tych wszystkich długów, które są skonwertowane za pośrednictwem Centralnej Kasy Spółek Rolniczych, Minister Skarbu jest władny dawać pomoc w wysokości 11/4% dodatkowo. Ponad te normy, które poprzednio cytowałem, Skarb Państwa w ostatecznym rezultacie gwarantuje 50% wpływów kapitału, t. j. że straty, które by wynikły dla tych instytucyj, w 50% pokrywa Skarb Państwa. Sumy, które były dotychczas preliminowane, preliminowano w niewystarczającej wysokości, ponieważ ta pomoc, która wynika z istniejących rozporządzeń, wymaga znacznie większych sum. I suma, którą mam zaszczyt dzisiaj referować Wysokiej Izbie, suma 2 milionów zł też nie jest sumą wystarczającą, gdyż zaległości w tej dziedzinie wynoszą na dzień 1 października r. b. sumę 8.100.000 zł. Zmniejszy się zatem ta zaległość do 6 milionów. Poza tym za okres od 1 października do 31 marca 1937 r., a zatem na ten sam rok budżetowy zaległość wzrośnie jeszcze o dalsze plus minus 6 milionów zł, tak że jeżeli uwzględnimy dzisiejsze przedłożenie, zaległość ta na dzień 1 kwietnia przyszłego roku budżetowego 1937/38 wyniesie około 12 milionów zł.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JanWalerianHołyński">Jak ta zaległość się rozkłada? Otóż na dzień 1 października przedstawia się ona w sposób następujący: w bankach państwowych wynosi zł 1.450.000 — mówię tu naturalnie w sumach zaokrąglonych — w bankach komercyjnych czyli prywatnych zł 920.000; w centralach gospodarczo - rolniczych zł 60.000; w spółdzielniach rolniczo - handlowych zł 26.000; w spółdzielniach kredytowych i centralnej kasie spółek rolniczych łącznie zł 3.930.000; w komunalnych kasach oszczędności zł 1.450.000 i w gminnych kasach pożyczkowo - oszczędnościowych zł 270.000.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JanWalerianHołyński">Zagadnienie tych zaległości ma duże znaczenie dla poszczególnych instytucyj, na co szereg, mówców na Komisji Budżetowej zwracało uwagę. Polega ono nie na zagadnieniu bilansowym tych instytucyj, ponieważ zaległość no stronie aktywów figuruje jako należność Skarbu Państwa, a zatem jest aktywem dobrym i pewnym, ale zagadnienie to ciąży na niektórych instytucjach w formie utrudnienia płynności tych instytucyj. I z tego względu ponieważ kredyty przewidziane dotychczas okazały się niewystarczającymi dla regulowania tego, na Komisji Budżetowej zwrócono uwagę, że sprawy te winny być regulowane indywidualnie, to znaczy, że przede wszystkim należy brać pod uwagę te spółdzielnie i kasy, dla których suma tych zaległości jest sumą poważną w stosunku do całości ich interesów i gdzie ona może do pewnego stopnia stworzyć trudności co do płynności tej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JanWalerianHołyński">Komisja Budżetowa uznała, że suma przewidziana w dodatkowym kredycie jest niewystarczającą i zwróciła się do Rządu z następującą rezolucją:</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#JanWalerianHołyński">„Sejm stwierdza, że projekt rządowy ustawy o dodatkowym kredycie na pomoc przy zawieraniu układów konwersyjnych wierzytelności rolniczych nie wyczerpuje potrzeb z tym związanych, stanowi tylko część w stosunku do istniejących potrzeb i istnieje konieczność dalszego preliminowania sum na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#JanWalerianHołyński">W związku z tym Sejm wzywa Rząd do przedstawienia w miarę uzyskania wystarczającego pokrycia jeszcze w bieżącym okresie budżetowym projektu o dalszym dodatkowym kredycie na cele pomocy przy zawieraniu układów konwersyjnych wierzytelności rolniczych”. Pozwolę sobie jeszcze dodać do tęgo co powiedziałem, że w Ministerstwie Skarbu zdają sobie sprawę z tego, iż sumy te są niewystarczające, że są rozpatrywane różne sposoby pokrycia tych zaległości i wyjścia z tej sytuacji. Ponieważ jednak wszystko to jest jeszcze w fazie projektów, nie jestem w stanie dziś tego przedłożyć.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#JanWalerianHołyński">Nadmieniam, że art. 2 ustawy został analogicznie zmieniony, jak przy poprzedniej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#JanWalerianHołyński">Wnoszę zatem o przyjęcie ustawy w brzmieniu, ustalonym przez komisję, jak i rezolucji komisyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławCar">Przystępujemy do głosowania. Do głosu nikt nie jest zapisany. Będziemy głosować nad ustawą w całości. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że projekt ustawy został w drugim czytaniu uchwalony.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do przegłosowania ustawy w trzecim czytaniu. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy w trzecim czytaniu, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Izba projekt ustawy uchwaliła.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StanisławCar">Będziemy teraz głosować nad rezolucją, która jest uwidoczniona w druku nr 250. Kto jest za rezolucją, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Sejm tę rezolucję uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 8 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Budżetowej o rządowym projekcie ustawy o dodatkowym kredycie na r. 1936/37 (druki nr 199 i 251). Sprawozdawca p. Sowiński.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StanisławCar">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZygmuntAdamSowiński">Wysoki Selmie! Dn. 5 maja r. b. ukazało się, jak wiadomo, rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie zakazu przywozu towarów. Rozporządzenie to w znakomity sposób rozszerzyło zakres działania Centralnej Komisji Przywozowej, ilość artykułów obie ta zakazem przywozu wzrosła blisko dwukrotnie, bo z 49% całej wart ości importu do 90% . Skutkiem tego i wydatki przewidziane w budżecie na Centralną Komisję Przywozową uległy zwyżce, wzrosły wydatki personalne i rzeczowe. W budżecie tegorocznym Ministerstwa Przemysłu i Handlu w dziale I w § 12 przewidziana jest pozycja zł 294.000. Oczywiście okazała się ona niewystarczająca. Mianowicie trzeba było rozszerzyć personel biura Centralnej Komisji Przywozowej, która obecnie posiada 114 kontraktowych pracowników umysłowych oraz 17 pracowników fizycznych. Wydatki miesięczne wynoszą około 36.000 zł miesięcznie. Około zł 40.000 będzie można pokryć w drodze przeniesienia kredytu, co do zł 210,000 Rząd występuje z przedłożeniem dodatkowego kredytu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#ZygmuntAdamSowiński">Pokrycie zwiększonych wydatków znajdzie się w zwiększonych wpływach Centralnej Komisji Przywozowej. Jak wykazują wpływy ostatnich miesięcy, wzrost dochodów będzie mniej więcej pięciokrotnie wyższy niż wzrost wydatków Centralnej Komisji Przywozowej, gdyż dochody wzrosły o kwotę około 1 miliona zł.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#ZygmuntAdamSowiński">Wnoszę w imieniu Komisji Budżetowej o przyjęcie projektu rządowego z przeredagowanym art. 2 w brzmieniu przedłożonym Wysokiemu Sejmowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosować nad całością ustawy. Kto jest za przyjęciem ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że projekt ustawy został przez Sejm w drugim czytaniu uchwalony.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za przyjęciem ustawy w trzecim czytaniu, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Sejm projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 9 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Budżetowej o rządowym projekcie ustawy o dodatkowym kredycie na r. 1936/37 (druki nr 198 i 248).</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#StanisławCar">Jako sprawozdawca głos ma p. Władysław Kamiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WładysławKamiński">Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Budżetowej wnoszę o przyjęcie przedłożenia rządowego w sprawie dodatkowego kredytu na r. 1936/37 według druków nr 198 1248. Chodzi, Wysoka Izbo, o kredyt klęskowy z powodu klęski posuchy na terenie województwa poznańskiego, klęski huraganu na terenie województwa pomorskiego i klęski gradobicia na terenie różnych województw. Łącznie na tę pomoc Rząd z budżetu 1936/37 wydatkował na pomoc wiosenną 1936 r. 500.000 i na pomoc jesienną 1936 r. 250.000 zł. Zaszła potrzeba jeszcze wydatkowania około 200.000 zł na pomoc wiosenną 1937 r. Wskutek tego Komisja Budżetowa zgodnie z Rządem wniosła o podwyższenie kredytu przewidzianego na ten cel z 750.000 na 950.000 zł. Stąd zmiana art. 1 podwyższająca kwotę 750.000 na 950.000.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WładysławKamiński">Art. 2 został przeredagowany zgodnie z nowymi wytycznymi w sprawie kredytów dodatkowych.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WładysławKamiński">Pokrycie wydatków znajdzie się w zwiększonych wpływach z Lasów Państwowych.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#WładysławKamiński">Proszę Wysoką Izbę o przyjęcie tego projektu ustawy zgodnie z, poprawkami, uchwalonymi na Komisji Budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali nad całością ustawy. Kto jest za przyjęciem ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Projekt ustawy w drugim czytaniu przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Sejm projekt ustawy przyjął.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 10 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Prawniczej o rządowym projekcie ustawy o zmianie § 2249 kodeksu cywilnego z 1896 r. (druki nr 200 i 239).</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#StanisławCar">Proszę Pana Przewodniczącego Komisji Prawniczej o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#StanisławCar">Głos ma sprawozdawca p. Sioda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZygmuntKonstantySioda">Wysoki Sejmie! Niemiecki kodeks cywilny, obowiązujący jeszcze w województwach poznańskim, pomorskim i części województwa śląskiego, rozróżnia testamenty zwyczajne oraz testamenty nadzwyczajne, których przywilejem jest to, że testator takiego testamentu nie musi sporządzać przed notariuszem. Można go zaś sporządzić tylko w wypadku niebezpieczeństwa śmierci, z powodu odcięcia miejsca pobytu testator a oraz z, powodu podróży morskiej. W pierwszym wypadku może spadkodawcą, jeżeli zachodzi obawa, że umrze przed tym, zanim będzie możliwe sporządzenie testamentu przed notariuszem, sporządzić testament przed naczelnikiem gminy, w której przebywa, albo gdy przebywa w obrębie zrównanego z gminą przez ustawy krajowe związku lub obszaru dworskiego, przed naczelnikiem tego związku lub obszaru. Jest to więc t. zw. testament wiejski i ludność wiejska w szerokim zakresie z tego przywileju korzysta.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZygmuntKonstantySioda">Z chwilą jednakże wprowadzenia ustawą z dnia 23.III. 1933 częściowej zmiany ustroju samorządu terytorialnego, połączono na ziemiach województw zachodnich szereg dotychczas odrębnych gmin w gminy zbiorowe, dzieląc je na gromady, na czoło których postawiono sołtysów; prawa zaś przysługujące dawniejszym sołtysom przeszły na naczelników gmin zbiorowych, t. j. na wójtów. Pozostawienie tego stanu rzeczy także w odniesieniu do przepisu § 2249 k. c. przekreśliłoby w gruncie rzeczy ten przywilej ludności wiejskiej, albowiem w wielu wypadkach nie będzie możliwym ściągnięcie talk szybko danego wójta, jakby tego wymagała sytuacja. Wobec powyższego staje się koniecznym wyposażenie także poszczególnych sołtysów w te uprawnienia, co nastąpić ma właśnie na podstawie przedłożonego projektu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZygmuntKonstantySioda">Komisja, przychylając się w zupełności do projektu Rządu, proponuje go przyjąć, jednakże skreślić słowa „obowiązującego w województwach zachodnich”, albowiem uważa, że pozostawienie tego określenia mogłoby wywołać pewne wątpliwości ze względu na to, że do województw zachodnich należy również województwo śląskie, w którym jednakże obowiązuje kodeks niemiecki tylko w części. Brak zaś tego określenia nie budzi żadnej wątpliwości, albowiem nie może być wątpliwym, że zmiana ta następuje tylko tam, gdzie obowiązuje ów kodeks.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Poprawek nie wniesiono, będziemy zatem głosowali nad ustawą w całości. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość. Projekt ustawy w drugim czytaniu został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za przyjęciem ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że projekt ustawy został przez Sejm przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do 11 punktu porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Prawniczej o rządowym projekcie ustawy o przenoszeniu książek hipotecznych z archiwum hipotecznego sądu okręgowego do archiwum wydziału hipotecznego powiatowego (druki nr 201 i 237). Sprawozdawca p. Szczepański.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#StanisławCar">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WłodzimierzSzczepański">Przedłożony projekt ustawy zawiera upoważnienie dla Ministra Sprawiedliwości, aby mógł przenosić książki hipoteczne, znajdujące się przy wydziałach hipotecznych sądów okręgowych, do wydziałów hipotecznych powiatowych. Zagadnienie to jest niezmiernej doniosłości dla województw centralnych i wschodnich, na których to obszarach w wydziałach hipotecznych powiatowych znajduje się dotychczas niewielka liczba książek. Zagadnienie to na podstawie niniejszej ustawy może być uregulowane stosownie do uznania Ministra Sprawiedliwości w drodze ewolucyjnej, stopniowo, ze względu na cały szereg zagadnień, które się z tym wiążą, między innymi w związku z dość poważnymi kosztami, jakie by takie zasadnicze przeniesienie hipotek drobnej własności z sądów okręgowych do archiwów wydziałów powiatowych spowodowało. I dlatego też ustawa niniejsza przyznaje Ministrowi Sprawiedliwości te kompetencje. Minister Sprawiedliwości, reprezentujący zresztą, jak samo wniesienie projektu niniejszej ustawy świadczy, zasadniczą tendencję zbliżenia hipoteki do sfer zainteresowanych, przeprowadzi to jednak w drodze stopniowej i ewolucyjnej po rozważeniu możliwości danego okręgu, kosztów, środków komunikacyjnych, no i oczywiście odpowiednich warunków i pomieszczeń, ze względu na to, że to są książki hipoteczne, książki wieczyste, które muszą się znajdować w odpowiednich lokalach.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WłodzimierzSzczepański">Ta zasadnicza idea, ten zasadniczy cel niniejszej ustawy na Komisji Prawniczej nie budził wątpliwości. Zgłoszone zostały poprawki przeważnie natury stylistycznej, językowej, jak i ostatnia poprawka z zakresu techniki kodyfikacyjnej, poza jedną głębszą poprawką zasadniczą. Mianowicie projekt ustawy w brzmieniu rządowym zawierał określenie pojęcia drobnej własności, określając je powołaniem się na ustawę hipoteczna jako nieruchomości wiejskie małej wartości, bliżej je określając jako nie przenoszące 50 ha. Komisja Prawnicza w dyskusji doszła do wniosku, że nie można powoływać się na terminologię dawną z ustawy sprzed 100 lat ze względu na to, aby nie deprecjonować w sensie społecznym nieruchomości o obszarze 50 ha, określając je ustawowo jako obszar o małej wartości. Z tych względów przy wprowadzeniu odnośnej poprawki odpadł art. 2 poprzedniego projektu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#WłodzimierzSzczepański">Do niniejszej ustawy została zgłoszona poprawka mniejszości p. Sommersteina, która proponuje skreślić art. 3, mianowicie ten artykuł, który opiewa, że właściciel nieruchomości, nawet tej drobnej nieruchomości wiejskiej może żądać pozostawienia ksiąg hipotecznych w archiwum hipotecznym sądu okręgowego. Poprawka ta wprowadziłaby jednak pewną zmianę zasadniczą, mianowicie ze względu na szczególne warunki i na szczególną sytuację finansową danego obszaru pozbawiłaby strony możliwości pozostawienia tych książek hipotecznych bądź w sądach okręgowych, bądź w sądach hipotecznych, z urzędu przenosząc je do odnośnych wydziałów powiatowych.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#WłodzimierzSzczepański">Że ustrój hipotek na obszarach województw centralnych i wschodnich jest ustrojem niezmiernie skomplikowanym, świadczy to, że ustawa ta do dzisiejszego dnia obowiązuje; mimo że dążymy w kierunku ujednolicenia prawa w Polsce, jednak prawo hipoteczne ze względu na cały kompleks zagadnień z tym się wiążących, jak również ze względu na bardzo skomplikowaną treść tego zagadnienia, ze względu na charakter hipotek, obowiązujących w województwach centralnych i wschodnich, pozostaje jeszcze odrębne, dzielnicowe. Jednak ze względu na to, że w obecnym stanie nie wszystkie wydziały hipoteczne powiatowe w tych województwach, do których to się odnosi, są przygotowane do przejęcia tych ksiąg i że szczegół ne okoliczności danych nieruchomości mogą jednak uzasadniać życzenie stron pozostawienia książek hipotecznych w tych miejscowościach, gdzie się znajdują, Komisja Prawnicza uznała za stosowne nie stawiać tak kategorycznie tego problemu i nie skreślać tych możliwości uzależniania od wolnej woli, stron zainteresowanych, ale żeby im tę wolną wolę w wypadkach uzasadnionych pozostawiać. Z tych względów Komisja Prawnicza wypowiedziała się przeciwko poprawce p. Sommersteina, Mam zaszczyt prosić Wysoką Izbę o przyjęcie niniejszej ustawy w brzmieniu komisyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławCar">Proszę Pana Sprawozdawcę o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym. Kto z Panów Posłów zgłasza się do p. sprawozdawcy z krótkim zapytaniem? Nikt. Otwieram rozprawę. Do głosu zapisał się p. Sommerstein.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#StanisławCar">Głos ma p. Sommerstein.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#EmilSommerstein">Wysoko Izbo! Pozwolę sobie prosić o trochę uwagi dla sprawy pozbawionej zupełnie zabarwienia politycznego, sprawy suchej, prostej, fachowej i rzeczowej. W uzasadnieniu projektu rządowego czytamy między innymi: Przeniesienie książek hipotecznych do archiwum hipotecznego powiatowego leży w interesie właściciela i osób interesowanych. Ułatwia bowiem dostęp do tych książek”, Przeniesienie nie we wszystkich jednak przypadkach jest możliwe ze względu na brak w miastach powiatowych odpowiednich pomieszczeń dla archiwum hipotecznego. Ustawa przeto pozostawia decyzję w tej sprawie Ministrowi Sprawiedliwości. Rzecz jest tedy jasna, że Rząd stoi na tym stanowisku, że zasadniczo nieruchomość ziemska mniejsza, do 50 ha, ma mieć swoją hipoteką, swoje książki hipoteczne w wydziale powiatowym, a nie w sądzie okręgowym, a jedyną przeszkodą może być brak odpowiedniego pomieszczenia. Dlatego nie ma obligatoryjnego nakazu przeniesienia tych książek z okręgu do powiatu i pozostawione to jest decyzji Ministra Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#EmilSommerstein">Dotąd rzecz jest w zupełnym porządku. Jednak art. 3 omawianej ustawy poza Ministrem Sprawiedliwości uznaje również życzenie każdej pojedynczej strony i powiada, iż pomimo, że Minister Sprawiedliwości zarządzi przeniesienie książek hipotecznych z okręgu do powiatu, na życzenie właścicieli nieruchomości będą nadal pozostawały te książki w archiwum hipotecznym sądu okręgowego, a nawet po przeniesieniu z okręgu do powiatu, na swój własny koszt i zgodnie z wolą osób, mających prawa hipoteczne na danej nieruchomości, może również właściciel żądać i uzyskać przeniesienie tej hipoteki z powiatu do okręgu.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#EmilSommerstein">Wysoka Izbo! Prawo hipoteczne jest prawem formalnym. Zostało ono wprowadzone, jak również i hipoteki, nie w interesie poszczególnych jednostek, ale w interesie ogółu, w szczególności dla uregulowania stanu prawnego danych nieruchomości i dla stworzenia właściwego instrumentu dla kredytu hipotecznego. Nie może tedy w dziedzinie ściśle formalnego prawa decydować wola jednostki, tylko decydować musi interes ogółu, a interes ogółu idzie w tym kierunku, aby książki hipoteczne nie były zbyt oddalone od danej nieruchomości, specjalnie jeżeli chodzi o mniejszą własność ziemską.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#EmilSommerstein">Z tych względów wychodząc, postawiłem wniosek na komisji, aby skreślić art. 3, aby w tych wypadkach, kiedy Minister Sprawiedliwości, mając odpowiednie pomieszczenie w powiecie, zarządzi przeniesienie książek hipotecznych nieruchomości ziemskiej do 50 ha z okręgu do powiatu — decyzja jego nie była uzależniona od życzenia indywidualnego tego czy innego właściciela.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#EmilSommerstein">Na komisji podniesiono przeciwko temu stanowisku argument następujący. Powiedziano: Po cóż mamy uszczęśliwiać tego właściciela, jeżeli on chce nadał zostać w okręgu? Argument zupełnie nierealny, bo tak samo uszczęśliwia się komornikami, przymusem notarialnym. Chodzi o przeprowadzenie jasnej zasadniczej wytycznej bez względu na to, czy ona jednostce dogadza, ozy nie. Stosunek osobisty danego właściciela do miejscowości jest stosunkiem czysto przejściowym. Dziś może ten właściciel mieszkać w siedzibie sądu okręgowego i wygodniej jest dla niego mieć hipotekę w sądzie okręgowym, ale już nazajutrz przeniesie się do innej miejscowości i wtedy moment osobisty, czysto indywidualny odpada.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#EmilSommerstein">Podniesiono również argument kredytu hipotecznego, że przecież wielkie banki, towarzystwa kredytowe ziemskie itd. udzielają jedynie kredytu na dobra i majątki tabularnej na hipoteki, które znajdują się w sądach okręgowych. Chcę zaznaczyć, że kwestia dóbr tabularnych, dominiów i większych obszarów dworskich jest związana z dawną przeszłością, kiedy to kwestia praw politycznych była związana z posiadaniem dóbr rodowych, rycerskich, dominiów, dóbr tabularnych na terenie b. zaboru austriackiego. Te momenty dziś nie odgrywają żadnej roli, a decyduje wyłącznie moment gospodarczy, który w związku z przebudową ustroju rolnego mówi o przechodzeniu na własność mniejszą, która skupia się w powiecie i której książki hipoteczne są w powiecie. Czy wielkie banki akcyjne, a nawet towarzystwa kredytowe ziemskie będą miały specjalne zainteresowanie co do kredytów dla małej własności do 50 ha? Zdaje mi się, że nie, że ten moment nie wchodzi w rachubę, a jest rzeczą czynników odpowiedzialnych za losy rolnictwa małego i średniego, aby stworzyć instrument kredytowy, który byłby dostępny dla takiej własności.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#EmilSommerstein">Nie ma tedy żadnego rzeczowego momentu, który by przemawiał za utrzymaniem art. 3 ustawy i właśnie z tych powodów, czysto rzeczowych, pozwalam sobie podtrzymać mój wniosek mniejszości o skreślenie tego artykułu. Proszę Wysoką Izbę, ażeby zadecydowała nie o indywidualnym życzeniu, ale o linii generalnej, iż własność ziemska mniejsza, do 50 ha, ma mieć swoje książki w najbliższej miejscowości w wydziale hipotecznym powiatowym, a nie należy zmuszać właścicieli, żeby musieli swoje interesy hipoteczne załatwiać w sądzie okręgowym. Dla kredytu hipotecznego bezwzględnie będzie to szkodliwe.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#EmilSommerstein">Jeżeli pewne jakieś wyjątkowe nieruchomości ziemskie mniejsze będą nie w powiecie, tylko w okręgu, to wierzyciel, chcący udzielić kredytu, wiedząc, że chodzi o własność mniejszą, przyjedzie do danego powiatu, będzie szukał książki w powiecie, a potem się dowie, że właściciel prosił w swoim czasie, aby te książki pozostawić w okręgu.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#EmilSommerstein">Proszę zatem Wysoką Izbę o uchwalenie zgłoszonego przeze mnie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławCar">Głos ma Wiceminister Sprawiedliwości p. Sieczkowski.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#StanisławCar">Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości p. Sieczkowski: Wysoka Izbo! Jeżeli zabieram głos, to dlatego, że zdaje mi się, iż kwestia, którą poruszył p. Sommerstein, jednak wymaga tego, bo mimo, że napozór jest ona dosyć drobną, jednak chodzi o rzeczy ogólne. Przyznaję rację p. Sommersteinowi, że stoimy na tym stanowisku, że w zasadzie jest pożądane, żeby hipoteki dla mniejszej własności mieściły się nie przy sądach okręgowych, ale przy powiatach, nie zawsze jednak jest to praktyczne.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#StanisławCar">Zupełnie słusznie więc p. Sommerstein powołuje się na to, co powiedziałem na komisji, że nic chcemy nikogo uszczęśliwiać wbrew jego woli. Względy, które przytacza p. Sommerstein w obronie swego wniosku, są teoretyczne i doktrynalne, wówczas gdy cała ustawa nie ma znaczenia doktrynalnego, lecz czysto praktyczne. Dziwię się twierdzeniu p. Sommersteina, że nie ma żadnych rzeczowych argumentów, które by przemawiały za stanowiskiem Rządu i większości komisji. Przeciwnie, są zupełnie rzeczowe argumenty. Robimy drobną rzecz, staramy się zbliżyć hipotekę do powiatu, ale nie możemy jednocześnie łamać całego naszego systemu hipotecznego.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#StanisławCar">To wszystko, co mówił p. pos. Sommerstein, może być bardzo słuszne, ale na tle prawa hipotecznego austriackiego lub niemieckiego. My mamy hipotekę polską, żyjemy z nią od r. 1818, czyli chwalić Boga 118 lat i nie ma tu sztywnych norm, o których mówił pos. Sommerstein. U nas każdy może założyć hipotekę tam, gdzie mu wygodnie, gdyż ona istnieje dla jego interesu, dla jego kredytu. Dlatego nie widzę powodu, żeby łamać ten system, który jest systemem ogólnym. Jeżeli będziemy kiedyś zmieniali te rzeczy, to wtedy, gdy będziemy zmieniali cały ustrój hipoteczny. Nie wiem po co robić dziś ten wyłom. Jeżeli byśmy to zmieniali, jak chce tego p. Sommerstein, to znaleźlibyśmy się w takiej sprzeczności, że według ogólnych zasad prawa hipotecznego może mieć właściciel urządzoną hipotekę tam, gdzie chce, a w tym jednym wypadku, kiedy minister przenosi bez jego zgody, będzie tego prawa pozbawiony. Czy można wytwarzać tak paradoksalną sytuację dla właściciela księgi hipotecznej i dla jego stosunków kredytowych?</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#StanisławCar">Poza tym powiedziałem na komisji i pozwolę to sobie teraz powtórzyć, że Towarzystwo Kredytowe Ziemskie udziela pożyczek tylko tym właścicielom, którzy mają hipoteki w wydziałach sądów okręgowych. Nie jest tak, jak p. Sommerstein powiada, że nie ma mniejszych nieruchomości obciążonych pożyczkami Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego. Owszem są takie, zwłaszcza te, które powstały przez parcelację i rozdrabnianie większych majątków. Nie można wytworzyć takiej sytuacji, żeby się kłóciła jedna ustawa z inną, ta ustawa, która ma służyć do ułatwienia życia.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#StanisławCar">Z tych względów wnoszę o odrzucenie poprawki mniejszości,</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#StanisławCar">Głos ma sprawozdawca p. Szczepański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WłodzimierzSzczepański">Wysoka Izbo! Radykalizm w dziedzinie ustroju hipotecznego nie jest pożądany. Najlepszy dowód, że ustawa hipoteczna z 1818 r. dotychczas obowiązuje. Jest to bodaj jedyna ustawa u nas w Polsce uchwalona przez Sejm Królestwa Kongresowego, a opracowana przez jednego z najwybitniejszych prawników pierwszej połowy XIX wieku Antoniego Czechowskiego. Musimy do tego zagadnienia, które narastało przez 118 lat, przystępować z niesłychaną ostrożnością i jak to słusznie p. Minister Sieczkowski powiedział, nie możemy nikogo uszczęśliwiać wbrew jego woli. Projekt rządowy realizuje tendencję zasadniczą zbliżenia hipoteki do sfer zainteresowanych. Rząd nie wie, na jakie, realizując tę tendencję, napotka przeszkody nieprzewidziane i szkodliwe z punktu widzenia interesów tych właśnie zainteresowanych osób, dla których z tych czy innych względów komunikacyjnych, kredytowych, ze względu na wierzycieli ujawnionych w wykazie hipotecznym, może ta rzecz okazać się niedobra i nie odpowiadająca ich interesom. Więc przy realizowaniu rządowej zasady, że należy zbliżyć hipotekę do sfer zainteresowanych, można jednak spotkać się z szeregiem trudności i okoliczności nieprzewidzianych i w tych wypadkach, gdy te trudności zajdą, chodzi o to, by sfery zainteresowane mogły mieć te hipoteki i te księgi hipoteczne w tych sądach, w tych miejscach i wydziałach hipotecznych, które uznają za pożądane. I oto jest realizowany ten cel, o który chodzi p. Sommersteinowi, jednak z tą korektywą, że realizując zasadniczo tendencję zbliżenia hipoteki do zainteresowanych, w wypadkach, gdzie napotyka się na życiowe przeszkody wbrew interesom tych sfer zainteresowanych, wola sfer zainteresowanych będzie mogła być uwzględniona.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WłodzimierzSzczepański">Sądzę, że ustawa ta czyni zadość zasadzie zbliżenia hipoteki do ludności, a z drugiej strony zasadzie uwzględnienia interesów życiowych tam, gdzie one okażą się potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#WłodzimierzSzczepański">Poza tym jest jeszcze omyłka zecerska w druku nr 237. W druku nr 237 w art. 4 w wierszu 10 zamiast oznaczenia „art. 4” należy wstawić „art. 3”.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#WłodzimierzSzczepański">Proszę Wysoką Izbę o przyjęcie projektu ustawy w brzmieniu ustalonym przez komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławCar">Zamykam rozprawę. Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosować według druku, oznaczonego liczbą 237.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#StanisławCar">Do art. 1 i 2 nie zostały zgłoszone żadne poprawki, przeto przechodzą one w brzmieniu zaproponowanym przez komisję.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#StanisławCar">Do art. 3 zgłoszono poprawkę mniejszości podpisaną przez p. posła Sommersteina. Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Stoi mniejszość, poprawka upadła, przeto art. 3 przechodzi w brzmieniu zaproponowanym przez komisję.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#StanisławCar">Do art. 4, 5 i 6 nie zostały zgłoszone żadne poprawki, przeto przechodzą w brzmieniu, zaproponowanym przez komisję.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#StanisławCar">Przystępujemy obecnie do przegłosowania ustawy w całości. Kto jest za tą ustawą w całości, zechce wstać. Stoi większość. Izba w drugim czytaniu ustawę przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#StanisławCar">Ponieważ nie zostały przyjęte żadne poprawki do tekstu wniesionego przez komisję, przeto przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za przyjęciem ustawy w trzecim czytaniu zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Izba ustawę w trzecim czytaniu przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#StanisławCar">Przechodzimy do punktu 12 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Prawniczej o rządowym projekcie ustawy o zamianie niektórych nieruchomości państwowych (druki nr 211 i 238). Sprawozdawca p. Grętkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#StanisławCar">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WincentyGrętkiewicz">Wysoka Izbo! Zanim przejdę do właściwego referatu, muszę sprostować omyłkę drukarską w druku sejmowym nr 238. W art. 1 w p. 2) w wierszu 2 od dołu należy zamiast liczby „271” wstawić „2271”.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WincentyGrętkiewicz">Projekt ustawy o zamianie niektórych nieruchomości państwowych ma na celu uzyskanie przez Skarb Państwa na własność odpowiedniego obiektu dla potrzeb szpitalnictwa wojskowego w Łodzi, Obecnie władze wojskowe nie posiadają własnych zabudowań szpitalnych w garnizonie łódzkim, Okręgowy Szpital Wojskowy nr 4 mieści się w Łodzi w nieruchomości przy ul. Żeromskiego nr policyjny 113, będącej własnością gminy m. Łodzi, Dotychczasowe budynki, znajdujące się na tej nieruchomości, są niedostateczne dla potrzeb szpitalnictwa wojskowego i dlatego władze wojskowe już w tej chwili prowadzą na rozległym terenie powyższej nieruchomości rozbudowę tego szpitala do takich rozmiarów, które by w całości zaspokoiły potrzeby szpitalnictwa wojskowego na terenie m. Łodzi jak i innych garnizonów, stacjonowanych w okręgu łódzkim, Uzyskanie dla Skarbu Państwa nieruchomości przy ul. Żeromskiego nr 113, o powierzchni 3 ha 4155,54 m2, projektuje się przez oddanie wzamian gminie m. Łodzi następujących terenów państwowych: 1) odosobnionego terenu państwowego, położonego w Łodzi na przedmieściu Marysin o powierzchni 23 ha 170 m2, oraz 2) części terenu państwowego, położonego w miejscowości Chojny pow. łódzkiego o powierzchni 11 ha 4496 m2. Oba wymienione obiekty są zbędne dla Skarbu Państwa i nie są użytkowane przez władze wojskowe.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WincentyGrętkiewicz">Komisja zainteresowanych ministerstw przy udziale przedstawicieli gminy m. Łodzi w dniu 6 maja 1935 r. oszacowała tereny podlegające zamianie, jak następuje:</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WincentyGrętkiewicz">Nieruchomość gminy m. Łodzi przy ulicy Żeromskiego: a) stary budynek szpitala wraz z zabudowaniami gospodarczymi 198.032,37 zł, b) plac 3 ha 4.155,54 m2 po 14 zł nr — 478.177,56 zł, razem oszacowano nieruchomość, będącą własnością gminy miejskiej na sumę 676.209,93 zł.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#WincentyGrętkiewicz">Tereny zaś państwowe oszacowano: a) grunta w Łodzi z folwarku Marysin o powierzchni 23 ha 170 m2 po 2 zł m2 – 460,340,00 zł, b) grunta miejscowości Chojny o powierzchni 11 ha 4496 m2 po 1 zł za m2 –114.496 zł, razem oszacowano tereny państwowe na sumę 574.836 zł.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#WincentyGrętkiewicz">Różnicę szacunku, która powstaje przy tej zamianie na korzyść gminy miasta Łodzi w kwocie 101.373,93 zł, pokryje Skarb Państwa.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#WincentyGrętkiewicz">Komisja Prawnicza, rozpatrując rządowy projekt ustawy o zamianie wyżej omówionych terenów państwowych na nieruchomości, będące własnością Gminy Miejskiej m. Łodzi, uznała zamianę tę za korzystną dla Skarbu Państwa i konieczną dla potrzeb szpitalnictwa wojskowego. W tekście projektu rządowego wprowadziła komisja drobne poprawki redakcyjne uwzględnione już w druku sejmowym nr 238.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#WincentyGrętkiewicz">W imieniu Komisji Prawniczej proszę Wysoką Izbę o przyjęcie projektu ustawy w brzmieniu druku sejmowego nr 238, z poprawką drukarską, którą omówiłem na wstępie mego referatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany, jak również nie zgłoszono żadnych wniosków, będziemy przeto głosowali nad ustawą w całości. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość, stwierdzam, że ustawa w drugim czytaniu została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za ustawą w trzecim czytaniu, zechce wstać. Stoi większość, stwierdzam, że Sejm ustawę uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 13 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy w sprawie ratyfikacji prowizorycznego układu handlowego między Polską a Francją oraz układu płatniczego między Polską a Francją, podpisanych w Paryżu dnia 18 lipca 1936 r. (druki nr 217 i 241). Sprawozdawca p. Tomaszkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#StanisławCar">Proszę Pana Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#StanisławCar">Głosu udzielam p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie rządowy projekt ustawy o ratyfikacji prowizorycznego układu handlowego oraz układu płatniczego między Polską a Francją. Oba układy zostały podpisane w Paryżu 18 lipca. 1936 r.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Jak wiadomo, stosunki handlowe Polski i Francji regulowała konwencja handlowa z 9 grudnia 1924 r., którą wymówiliśmy 9 maja b. r. Sądzę, że nie będzie od rzeczy wspomnieć w kilku słowach, jak przedstawiały się stosunki handlowe i finansowe między obu krajami. Wydaje mi się to tym bardziej wskazane, iż na temat stosunków tych rzadko w przeszłości tak niedawnej jeszcze można było znaleźć wspólny język z wielu nawet wyrobionymi politykami francuskimi i że przez długi czas na ten temat ujawniały się w opinii publicznej nad Sekwaną rażąco nieraz sprzeczne z rzeczywistością poglądy, świadczące, że opinia francuska niezbyt blisko znajduje się zrozumienia polskiej racji ekonomicznej. Jakżeż łatwo zapominano, że Polska jest krajem dłużniczym — a z tego wszak faktu wynikają zawsze dla stosunków handlowych jednakowe i niecofnione konieczności.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Jakżeż w świetle konwencji z 1924 r. układały się stosunki gospodarcze między Polską a Francją?</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Do roku 1930 nadwyżka w bilansie handlowym dla Francji wynosiła przeciętnie 285 Bulionów franków rocznie. Od roku 1931 do 1935 włącznie bilans ten przedstawia się również dla Polski ujemnie, przy czym obserwujemy szybki i głęboki spadek obrotów.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Jeśli chodzi o bilans płatniczy, to Polska przekazywała do Francji przeciętnie 500 milionów franków rocznie. Od r. 1924 do 1934 nadwyżki bilansu płatniczego wynoszą na korzyść Francji okrągłą kwotę 5 miliardów franków, z czego 2.850 milionów przypada z tytułu samych nadwyżek bilansu handlowego.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Nie jest też nieznaną rzeczą, że na rynku francuskim nie była nigdy ulokowana polska pożyczka państwowa. Emisje zagraniczne lokowane na rynku francuskim przez rządy państw obcych wyniosły od 1 stycznia 1919 r. z górą 13 miliardów franków. Polska figuruje w tej sumie skromną kwotą 50 milionów franków (2 miliony dolarów), co jest raczej symbolicznym udziałem banków francuskich w subskrypcji pożyczki amerykańskiej.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Czymże jest ta kwota 50 milionów dolarów wobec 2,890 milionów franków, ulokowanych na rynku paryskim dla Niemiec, lub wobec 578 milionów pożyczonych Austrii?</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Prócz 50 milionów franków zadłużenie polskie we Francji stanowi kredyt otwarty na zakup materiałów wojennych we Francji. Należy dodać, że po stabilizacji złotego Polska otrzymała z zagranicy w formie pożyczek państwowych, komunalnych i innych 5.476 milionów franków. Udział Francji w tej sumie wynosi ledwie 525 milionów, czyli 9,5%, podczas gdy Stany Zjednoczone uczestniczą w wymienionej sumie do wysokości 54%, czyli 6 razy więcej niż Francja.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Wreszcie pozostają kapitały francuskie zainwestowane w Polsce. Wynoszą one 2.548 milionów fr., czyli 30% ogółu kapitałów zagranicznych zainwestowanych w Polsce. Suma ta prawie w całości została zainwestowana na naszych ziemiach w czasach zaborczych.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Cyfry te mówią przekonywująco, że sentyment, jaki niewątpliwie cechuje stosunek Polaka do Francuza, w dziedzinie kształtowania stosunków gospodarczych miał bardzo jednostronny charakter.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Konwencja z r. 1924 była o wiele korzystniejszą dla Francji niż dla Polski, gdyż była podpisana w atmosferze konieczności dyplomatycznej. Nie mogła się ona stać odpowiednim regulatorem stosunków gospodarczych między państwem dłużniczym a wierzycielskim. Oddalała ona raczej zrozumienie przez opinię francuską polskiej racji gospodarczej, niż je zbliżała. Toteż Rząd Polski starał się o zawarcie nowej konwencji bardziej zrównoważonej. Konwencja taka została zawarta 24 kwietnia 1929 r., nie uzyskała jednak ratyfikacji w parlamencie francuskim. By ułatwić ratyfikację, Polska poczyniła Francji nowe ustępstwa, ale i tym razem ratyfikacji nie dokonano, Przytaczam te fakty, by tym wyraźniej uwypuklić wartość układu z 18 lipca b. r. i przemianę jaka się w opinii francuskiej w stosunku do Polski dokonała.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Nowy układ handlowy, poza typowymi klauzulami traktatowymi, zawiera większość klauzul, przeniesionych z konwencji 1924 r. Zmieniona natomiast została część taryfowo-celna, usunięto klauzulę transferową oraz dodano nowy artykuł osiedleńczy, mówiący o klauzuli największego uprzywilejowania dla obywateli i spółek polskich i gdańskich w koloniach francuskich i w Tunisie.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Polska otrzymała taryfę minimalną na wszystkie towary poza typowymi wyjątkami w odniesieniu do artykułów kolonialnych. Z taryfą minimalną łączy się klauzula największego uprzywilejowania nie tylko do zniżek celnych, ale i do opłat stosowanych we Francji przy imporcie.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Francja zaś otrzymała klauzulę największego uprzywilejowania z wyłączeniem takich artykułów jak węgieł, żyto, len, jaja itp. oraz szereg zniżek celnych na towary eksportu francuskiego do Polski. Wycofano zaś zniżki, które były w konwencji 1924 r., z uwagi na rozbudowę przemysłu w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Wzajemna klauzula największego uprzywilejowania dotyczy kolonij francuskich. Polska uzyskała wreszcie zrównanie taryfy importowej na wszystkie artykuły do 20% ad valorem. Dotąd opłaty te wynosiły przy surowcach 2%, przy półfabrykatach 4%, wyrobach gotowych 6%.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Część płatnicza układu stanowi integralną część układu handlowego. Rozróżnia ten układ płatności towarowe i finansowe. Import francuski ma być płacony dewizami osiągniętymi przez eksport polski do Francji. Oznacza to, że wywóz z Polski będzie regulatorem tempa obrotów i ich wysokości.</u>
          <u xml:id="u-29.16" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Druga część układu płatniczego poświęcona jest regulowaniu płatności finansowych oraz wydatków związanych z turystyką, wymianą naukowo-artystyczną itp. Wskazuje ona źródła pokrycia tych pozycyj, podając sposoby upłynnienia sum, które wobec dekretu o reglamentacji dewizowej straciły możliwość swobodnego transferu. Właściciele kont zablokowanych mogą zużyć je w kraju na cele wymienione w układzie, a więc na kredyty hipoteczne, budowy, remonty, inwestycje, kupno nieruchomości, kupno polskich papierów wartościowych, lub przez zakup towarów polskich wyeksportowanie ich na rynki trzecie uzyskać wolne dewizy. Układ daje wierzycielom francuskim prawo eksportu do wszystkich krajów pozaeuropejskich z wyłączeniem Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Egiptu i Palestyny z obowiązkiem odprowadzenia 35% uzyskanych przez to dewiz do Banku Polskiego. Układ zwalnia z tego ostatniego obowiązku wierzyciela francuskiego, jeżeli eksport ten ma określony w układzie charakter dodatkowy i każdorazową zgodę Rządu.</u>
          <u xml:id="u-29.17" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Zmiany zatem w układzie w porównaniu do konwencji z 1924 r. są bardzo istotne. Sedno ich leży w układzie płatniczym. W nim widzimy niewątpliwy zaczątek zrozumienia polskiej racji ekonomicznej. Nie osłabia to naszych zobowiązań, w dużym natomiast stopniu ułatwia ich wypełnienie, zapewniając nam element dyspozycyjny w postaci towaru. Droga do normalizacji stosunków gospodarczych polsko-francuskich została 18 lipca otwarta.</u>
          <u xml:id="u-29.18" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Układ, jak to z tytułu już wynika, jest układem prowizorycznym. Już w styczniu roku przyszłego rozpoczną się na podstawie uzgodnienia tego terminu między obu rządami negocjacje o zawarcie nowej trwałej konwencji.</u>
          <u xml:id="u-29.19" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Mamy prawo, przystępując do tych rokowań, żywić nadzieję, że nie odżyją już tendencje, jakie zdawały się przyświecać konwencji z 1924 r. — tendencje krótkowzrocznych korzyści jednostronnych, że do głosu dojdzie gospodarcze doświadczenie lat minionych, oraz że na język gospodarczy zostaną przetłumaczone także i przez francuskie sfery gospodarcze te przemiany, jakie się w stosunku do Polski w opinii nad Sekwaną pojawiły.</u>
          <u xml:id="u-29.20" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Byliśmy niedawno świadkami żywiołowego entuzjazmu w masach francuskich, przede wszystkim armii francuskiej, dla polskiej siły w czasie wizyty naszego Wodza Naczelnego, Marszałka Śmigłego - Rydza we Francji. Nie było to sprawą przypadku. To nie tylko pamięć wspólnych losów na polach bitew skupiała rzesze francuskie tam, gdzie jawił się reprezentant tego, co wielkie, mocne i trwałe w Narodzie Polskim. To zrozumienie roli i pozycji Polski w Europie, roli wywalczonej konsekwentną i zdecydowaną a jednocześnie prostą i jasną linią polityki polskiej pozwoliło zdobyć opinię francuską.</u>
          <u xml:id="u-29.21" who="#LeopoldTomaszkiewicz">Spodziewać się należy, że bliskie rokowania gospodarcze ożywiać będzie to poczucie łączności, jakie zawsze cechowało stosunki między kulturą polską i kulturą francuską, oraz to zrozumienie, że geografia, historia, gospodarstwo oraz rzeczywistość polityczna nakazują pełna współprace polsko-francuską.</u>
          <u xml:id="u-29.22" who="#LeopoldTomaszkiewicz">W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych mam zaszczyt prosić o przyjęcie projektu rządowego ustawy w sprawie ratyfikacji prowizorycznego układu handlowego miedzy Polską a Francją, podpisanego w Paryżu dnia 18 lipca 1936 r., ze zmianami czysto formalnymi, przeprowadzonymi przez komisję w tytule i w art. 2 tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosować nad ustawa w całości. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość. Ustawa została w drugim czytaniu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Sejm ustawę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 14 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy w sprawie ratyfikacji protokółu taryfowego polsko-finlandzkiego, podpisanego w Warszawie dnia 16 lipca 1936 r. (druki nr 218 i 242).</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#StanisławCar">Głos ma sprawozdawca p. Pełczyńska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WandaIzabelaPełczyńska">Mamy przed sobą protokół taryfowy i końcowy z Finlandią, podpisany w dniu 16 lipca 1936 r. Jest to uzupełnienie protokółu taryfowego z 30 czerwca 1934 r. Uzupełnienie to wynikło na skutek wniosku Finlandii, której chodziło o import do Polski serów, tłuszczów, tektury, bibuły, kaloszy oraz wyrobów gumowych. Jeżeli chodzi o tłuszcze, wymienione w pozycji taryfy celnej nr 221, to jest to pozycja stosunkowo mało ważna, chodzi o tłuszcze, używane do wyrobu gorszych gatunków mydeł. Na baczniejszą uwagę zasługiwałby punkt 128 taryfy celnej, dotyczący importu sera; punkty, dotyczące wyrobów z tektury oraz punkty dotyczące kaloszy i obuwia z gumy. Nasza produkcja sera krajowego wynosi za r. 1935 zaledwie 1100 ton. Są to gatunki na ogół dość niskie. A więc import sera z Finlandii nie przedstawia żadnego niebezpieczeństwa. Poza tym zwracam uwagę, że protokół ten ma termin rocznego wypowiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WandaIzabelaPełczyńska">Jeżeli chodzi o szpulki do nici, uzewnętrznione w punkcie 771, to mają one dostateczną ochronę celną jak również tektura, papier i bibuła ma dość wysoką barierę celną. To samo dotyczy jeszcze w wyższym stopniu kaloszy i obuwia gumowego. Tak więc niebezpieczeństwa merytorycznego protokół taryfowy polsko-finlandzki nie zawiera.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WandaIzabelaPełczyńska">Finlandia jest dla nas cennym kontrahentem. Możemy ją wśród naszych kontrahentów umieścić na jednym z pierwszych miejsc. Finlandia posiada wolny rynek, nie ma ograniczonego przywozu i jej taryfa celna należy do jednej z najniższych. Poza tym z Finlandią mamy aktywny bilans handlowy i bilans płatniczy. Salda naszego obrotu z Finlandią wyglądają w cyfrach jak następuje: za rok 1933 mamy saldo, wyrażające się sumą prawie 13 milionów zł, bo 12.889.000, saldo z roku 1935 – 14.726.000 zł, a za czas od 1 stycznia 1936 roku nasz eksport do Finlandii wyraził się sumą 10.806.000 zł, a import wyraził się sumą 1.094.000 zł, mamy więc za okres 3 kwartałów 1936 roku saldo 9.712.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#WandaIzabelaPełczyńska">Zważywszy te momenty, w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych proszę o przyjęcie projektu rządowego ustawy z poprawkami natury formalnej bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt więcej nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosować nad ustawą w całości. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość, ustawa w drugim czytaniu została uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#StanisławCar">Stwierdzam, że Sejm ustawę uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 15 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy w sprawie ratyfikacji podpisanego w Warszawie dnia 12 sierpnia 1936 r. protokółu dodatkowego do konwencji handlowej i nawigacyjnej między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czeskosłowacką, podpisanej dnia 10 lutego 1934 r. (druk: nr 219 i 243.) Sprawozdawca p. Wadowski.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#StanisławCar">Głos ma p. sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarianWadowski">W umowie handlowej z Czechosłowacją z r. 1934 w szeregu zniżek celnych znalazły się terminowe zniżki celne na: rzepak kwas siatkowy, azotniak i superfosfaty — dla towarów polskich oraz na węgiel aktywowany siarczek węgla, bakelit i wyroby z bakelitu — dla towarów czeskich.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MarianWadowski">Ważność tych zniżek wygasła w dniu 31 grudnia 1934. Rząd Polski był zainteresowany w utrzymaniu zniżek na dalszy okres z uwagi na nasz eksport azotniaku (20% eksportu Chorzowa) oraz artykułów rolniczych, wzamian za rzepak i rzepik, których Czechosłowacja z uwagi na swoją wewnętrzną politykę rolną nie chciała importować.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MarianWadowski">Dla przemysłu cukrowniczego istnieje potrzeba importu węgla aktywowanego, na który Czechosłowacja posiadała zniżkę terminową.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#MarianWadowski">Ważność tych zniżek celnych, których termin. został przedłużony w protokóle dodatkowym nr 1, wygasała z dniem 30 czerwca 1935 r. Na skutek odcinkowych rozmów z Czechosłowacją, między innymi o przedłużenie terminu wspomnianych zniżek, ponowne przedłużenie ich przeciągnęło się do dnia 5 września 1935 r. Wówczas podpisano protokół dodatkowy nr 2, przedłużający te zniżki do dnia 30 czerwca 1936 r.; protokół ten zapewnia stronie polskiej możność dalszego wywozu azotniaku, kwasu siarkowego oraz możność importu węgla aktywowanego przy zniżonym cle; ponadto w protokóle tym nastąpiła podwyżka celna na siarczek węgla ze zł 1,30 na zł 2,60 oraz wycofano zniżkę na bakelit. Jeśli chodzi o artykuły rolne, strona czeska zobowiązała się w osobnej nocie do faworyzowania polskiego łubinu poza kontyngentem.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#MarianWadowski">Z uwagi na przytoczone motywy wnoszę w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych o przyjęcie projektu rządowego z drobnymi poprawkami natury stylistycznej w tytule i w art. 2, uwidocznionymi w druku nr 244.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania. Kto z Panów Posłów jest za przyjęciem ustawy, zechce wstać. Stoi większość, ustawa w drugim czytaniu została uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Panowie Posłowie, którzy są za przyjęciem ustawy w trzecim czytaniu, zechcą wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że ustawa została przez Sejm uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 16 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy w sprawie ratyfikacji protokółu polsko-szwedzkiego, podpisanego w Warszawie dnia 3 lipca 1936 r., zmieniającego protokół handlowy polsko-szwedzki podpisany dnia 21 października 1933 r. (druki nr 220 i 244). Sprawozdawca p. Wojnar-Byczyński.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#StanisławCar">Udzielam głosu sprawozdawcy p. Wojnar-Byczyńskiemu.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#StanisławCar">P. Wojnar - Byczyński: Układ polsko-szwedzki z dnia 3 lipca 1936 r. stanowi jednostronną koncesję na rzecz Szwecji z uwagi na aktywny dla nas bilans handlowy z tym krajem oraz na fakty, że Szwecja jest dla eksportu polskiego rynkiem wolnym, nie posiadającym ani ograniczeń przywozu, ani też ograniczeń dewizowych. Taryfa celna szwedzka natomiast posiada stawki celne naogół niskie, a my posiadamy szereg stabilizacyj celnych udzielonych nam przez Szwecję w układzie z dnia 21 października 1933 r.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#StanisławCar">Tak Rząd usprawiedliwia w uzasadnieniu projekt ustawy, którą mam zaszczyt Wysokiej Izbie referować, w sprawie ratyfikacji protokółu polsko-szwedzkiego, podpisanego w Warszawie dnia 3 lipca 1936 r., zmieniającego protokół handlowy polsko-szwedzki, podpisany dnia 21 października 1933 r., obniżającego cła polskie na niektóre towary szwedzkie wwożone do Polski, wymienione w załączniku na stronie 3 druku nr 220.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#StanisławCar">Uzasadnienie to komisja podziela, zrozumiałym bowiem jest, że jeśli nasz bilans handlowy ze Szwecją kształtował się dla tego kraju za ostatnie trzy lata niekorzystnie, zażądano od nas choć częściowego wyrównania, a Polska, pragnąc utrzymać w dotychczasowej wysokości, tj. 2.300.000 zł rocznie, kontyngent wywozu węgla, który jest naszym podstawowym artykułem i stanowi 76% całego eksportu do Szwecji, musiała się na pewne ustępstwa zgodzić. Tym też tłumaczy się pierwsza pozycja w załączniku, traktująca o dostawie przez Szwecję na potrzeby Polskiego Państwowego Funduszu Drogowego 80.000 ton kostki i półkostki brukowej. Konieczność zakupu w Szwecji tej ilości kostki i półkostki brukowej łagodzi fakt, że jest to tylko dostawa jednorazowa w r. 1937, w następnych latach jej nie będzie, bo koszt całego obiektu nie przekroczył wiele sumy 2 milionów zł i że dzięki tej niejako koncesji na rzecz Szwecji utrzymujemy w dalszym ciągu dotychczasowy kontyngent wywozu węgla, który stanowi gros naszego całego eksportu do Szwecji. Dodać należy, że ta sprowadzana ze Szwecji kostka brukowa, aby nie podrażać jej ceny przez przewóz kolejowy w głąb kraju, użyta zostanie na drogach na wybrzeżu morskim i na Pomorzu.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#StanisławCar">Następne wymienione w załączniku obniżki cła polskiego na niektóre sprowadzane ze Szwecji towary nie mają zbyt wielkiego znaczenia, są to bowiem towary nie wyrabiane w Polsce, jak naprzykład: odkurzacze, froterki, noże myśliwskie lub też towary produkowane w kraju w niedostatecznej ilości.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#StanisławCar">W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych proszę Wysoką Izbę o przyjęcie bez zmian rządowego projektu ustawy o ratyfikacji protokółu polsko-szwedzkiego z dnia 3 lipca 1936 r. według druku nr 220 z poprawkami redakcyjnymi według druku nr 244.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosować nad ustawą w całości. Kto jest za ustawą, zechce powstać. Stoi większość, ustawa została przyjęta przez Sejm w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#StanisławCar">Przystępujemy do przegłosowania ustawy w trzecim czytaniu. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że ustawa została uchwalona przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#StanisławCar">Przystępuj eony da punktu 17 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy w sprawie ratyfikacji drugiego porozumienia do umowy gospodarcze) między Rzecząpospolitą Polską a Rzeszą Niemiecką z dnia 4 listopada 1935 r., podpisanego w Warszawie dnia 19 października 1936 r. (druki nr 221 i 245). Sprawozdawca p. Sikorski.</u>
          <u xml:id="u-34.12" who="#StanisławCar">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BrunonAndrzejSikorski">Wysoka Izbo! Umowa gospodarcza między Rzecząpospolitą Polską a Rzeszą Niemiecką z dnia 4 listopada r. ub. upłynęła 31 października sb. r. Pertraktacje z Niemcami opóźniły się wskutek nieobecności przewodniczącego delegacji niemieckiej do rokowań z Polską. Rokowania trwają obecnie i nie są jeszcze zakończone. Dla uniknięcia stanu beztraktatowego zawarto porozumienie przedłużające czas trwania do końca bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#BrunonAndrzejSikorski">Komisja wnosi o przyjęcie ustawy, ratyfikującej to porozumienie, z drobną redakcyjną poprawką, uwidocznioną w druku nr 245.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławCar">Proszę Pana Sprawozdawcę o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym. Czy są krótkie zapytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EmilSommerstein">Jak wiadomo, w okresie podpisania pierwszej umowy gospodarczej z dnia 4 listopada 1935 r. saldo dłużne Niemiec z tytułu poprzednich obrotów towarów wynosiło kilkanaście milionów złotych. Ponadto wówczas było wiadomem, że saldo zadłużenia Niemiec z tytułu tranzytu dochodzi do kilkudziesięciu milionów zł, wymieniano sumę 76 milionów zł. Zapytuję Pana Referenta, czy od tego czasu zmniejszyło się zamrożenie pierwszej i drugiej pozycji łącznie w kwocie niemal 100 milionów zł, należnej gospodarstwu polskiemu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławCar">Czy Pan Sprawozdawca może udzielić odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#BrunonAndrzejSikorski">Sprawa zamrożonych należności jest przedmiotem osobnej umowy, która nie jest przedmiotem ratyfikacji. Umowa ta przewiduje uregulowanie zamrożonych należności przeważnie w ciągu 1937 r. do 1 kwietnia 1938 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania nad całością ustawy. Kto jest za całością ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Sejm projekt ustawy w drugim czytaniu przyjął.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za przyjęciem ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Sejm projekt ustawy przyjął.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 18 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy w sprawie ratyfikacji porozumienia polsko-niemieckiego z dnia 18 lipca 1936 r., dotyczącego uzupełnienia umowy gospodarczej między Polską a Niemcami z dnia 4 listopada 1935 r. (druki nr 222 i 246).</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#StanisławCar">Jako sprawozdawca głos ma p. Sikorski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#BrunonAndrzejSikorski">Wysoka Izbo! Obecną międzynarodową wymianę towarów cechują z jednej strony umowy i traktaty handlowe, zawierane na coraz to krótsze okresy, a z drugiej strony coraz to więcej skomplikowana technika handlowa, przechodząca przez podwójny alembik reglamentacyjny — alembik reglamentacyjny towarowy i dewizowy. W sytuacji tej jest możliwy pozorny paradoks, że rozwikłanie tranzakcji handlowej może trwać dłużej, aniżeli okres całego traktatu handlowego. Słuszne więc w tej sytuacji jest porozumienie, zezwalające na rozwikłanie na warunkach traktatowych w późniejszym okresie tranzakcyj zawartych, a nie dokończonych w czasie obowiązującej umowy, w danym wypadku umowy z dnia 4 listopada r. b.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#BrunonAndrzejSikorski">W imieniu komisji wnoszę o uchwalenie ustawy z, redakcyjnymi drobnymi poprawkami, takimi samymi jak poprawki zgłoszone do ustawy poprzedniej.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#BrunonAndrzejSikorski">Sommerstein: Proszę o głos w sprawie zapytania do p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławCar">Głos ma p. Sommerstein.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#EmilSommerstein">Zapytuję Pana Sprawozdawcę, jaki odsetek importu niemieckiego do Polski stanowi import gotowych fabrykatów, które można w Polsce wytwarzać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#StanisławCar">Głos ma p. sprawazdawca.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#StanisławCar">P. Sikorski; Zestawienie towarów nie jest przedmiotem bezpośredniej umowy, dlatego nie mogę na to pytanie odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#StanisławCar">Do głosu nikt więcej nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali nad ustawą w całości. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość. Ustawa została w drugim czytaniu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Sejm ustawę uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#StanisławCar">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#StanisławCar">Zamierzam zamknąć posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#StanisławCar">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie projektów ustaw zgłoszonych przez posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złażony przez p. Włodzimierza Szczepańskiego, w sprawie najwyższej normy wynagrodzenia wypłacanego z funduszów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Włodzimierza Krzywoszyńskiego, w sprawie zmiany rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. o konwersji i uporządkowaniu długów rolniczych (Dz. U. R. P. Nr 5 z 1936 r., poz. 59).</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Adama Kroebla, o szkodnictwie polnym i leśnym.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Jerzego Donimirskiego w sprawie zmiany właściwości terytorialnej utworzonego w Lesznie wydziału zamiejscowego Sądu Okręgowego w Poznaniu.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Czesława Wróblewskiego, w sprawie zmiany ustawy z dnia 24 marca 1933 r. o nadzwyczajnej daninie majątkowej (Dz. U. R. P. Nr 29, poz. 248).</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Czesława Wróblewskiego, w sprawie zmiany rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 14 maja 1924 r. o przerachowaniu zobowiązań prywatno-prawnych (Dz. U. R. P. Nr 30, poz. 213 z, 1925 r.).</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Teodora Kozubskiego, w sprawie zmiany ustawy z dnia 17 marca 1932 r. o zaopatrzeniu inwalidzkim (Dz. U. R. P. z 1935 r. Nr 5, poz. 31).</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Teodora Kozubskiego, w sprawie zmiany ustawy o opłatach stemplowych (Dz. U. R. P. z 1932 r. Nr 41, poz. 4).</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Antoniego Michalskiego, w sprawie zmiany ustawy z dnia 24 marca 1933 r. o zmianie warunków nabycia niektórych rozparcelowanych gruntów państwowych na obszarze województw poznańskiego i pomorskiego (Dz. U. R. P. Nr 28, poz. 235).</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Jana Łobodzińskiego, w przedmiocie zmiany rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27.X. 1933 r. o sprzedaży wyrobów tytoniowych (Dz. U. R. P. Nr 84/33, poz. 617).</u>
          <u xml:id="u-45.11" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Jana Łobodzińskiego, w przedmiocie zmiany ustawy o zaopatrzeniu inwalidzkim z dnia 17.III. 1932 r. (Dz. U, R. P. Nr 5/35, poz. 31) w brzmieniu dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 22.XI. 1935 r.</u>
          <u xml:id="u-45.12" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Brunona Bronisława Wankego, w sprawie zmiany rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 19 listopada 1927 r. o zwalczaniu chorób roślin oraz o tępieniu chwastów i szkodników roślin (Dz. U. R. P. Nr 108, poz. 922).</u>
          <u xml:id="u-45.13" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Witolda Żyborskiego, o przyznaniu gminom uprawnienia do wycieru kominów.</u>
          <u xml:id="u-45.14" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez p. Antoniego Pacholczyka, o zmianie dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 14.XI. 1935 r. o specjalnym podatku od wynagrodzeń wypłacanych z funduszów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-45.15" who="#WojciechSosiński">Projekt ustawy, złożony przez posła Juliana Pyza, o doręczaniu pism urzędowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławCar">Wszystkie te projekty ustaw przyjmuję do laski marszałkowskiej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#StanisławCar">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie zgłoszonych interpelacyj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#WojciechSosiński">Interpelacja p. Władysława Wielhorskiego do p. Ministra Spraw Zagranicznych w sprawie poniewierania godności narodu polskiego przez rząd litewski.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#WojciechSosiński">Interpelacją p. Władysława Starzaka do p. Ministra Komunikacji w sprawie niezwykłych zmian personalnych w Okręgu Dyrekcji Kolei Państwowych w Krakowie.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#WojciechSosiński">Interpelacja p. Jana Freymana do p. Ministra Skarbu w sprawie parcelacji majątku Stolin, pow. Stolin, woj. poleskie, własność Banku Gospodarstwa Krajowego.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#WojciechSosiński">Interpelacja p. Jana Freymana do p. Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych w sprawie maj. Duboj-Zarzeczny, gm. Płotnica, pow. Stolin, woj. poleskiego, przejętego przez Państwowy Bank Rolny do komisowej parcelacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#StanisławCar">Interpelacje te przyjmuję do laski marszałkowskiej i prześlę p. Prezesowi Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#StanisławCar">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#StanisławCar">O terminie następnego posiedzenia będą Panowie Posłowie zawiadomieni na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#StanisławCar">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 18 min. 16.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>