text_structure.xml
29.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PawełZalewski">Otwieram posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych. Witam państwa posłów. Serdecznie witam ministra spraw zagranicznych, który wraz z osobami towarzyszącymi przybył na nasze zaproszenie na posiedzenie Komisji, aby przedstawić swoją wizję stosunków zagranicznych i odpowiedzieć na pytania państwa posłów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PawełZalewski">Serdecznie witam zaproszonych gości oraz licznie zgromadzonych dziennikarzy. Bardzo nam miło, że są państwo obecni na naszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PawełZalewski">Porządek dzienny obejmuje spotkanie z ministrem spraw zagranicznych oraz sprawy różne. Pan minister, niestety, nie będzie miał dużo czasu, dlatego będę prosił państwa o formułowanie krótkich pytań i wypowiedzi. Pan minister obiecał, że będzie z nami do godz. 17.40.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PawełZalewski">Oddaję głos panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StefanMeller">Chciałbym wyjaśnić, że powodem, dla którego będę musiał państwa opuścić, jest spotkanie z Javierem Solaną.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#StefanMeller">Bardzo dziękuję za zaproszenie. Chciałbym dokonać krótkiego wprowadzenia. Od kilku tygodni debiutuję w roli ministra spraw zagranicznych i w pewnym momencie przed Sejmem RP będę wygłaszał exposé na temat podstawowych założeń polskiej polityki zagranicznej.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#StefanMeller">W tej chwili, nauczony doświadczeniem, wolałbym nie przedstawiać myśli nie do końca sformułowanych i doprecyzowanych. Potem pojawia się zwykle problem priorytetów polskiej polityki zagranicznej i jeśli nieopatrznie wysunę jakiś wątek, bo akurat tym zajmowałem się ostatnio, może to być uznane za wyraz mojego poglądu, iż to jest najważniejsza kwestia.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#StefanMeller">Skoncentruję się w słowie wstępnym na jednym wątku, a potem będę państwa prosił o zadawanie pytań. Od dłuższego czasu, po raz ostatni dziś na spotkaniu z ambasadorami krajów członkowskich Unii Europejskiej, formułuję myśl, iż polska polityka zagraniczna nie jest wyłączną „własnością” Ministerstwa Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#StefanMeller">Nie sposób rozważać kwestii dotyczących polskiej polityki zagranicznej w oderwaniu od podstawowych sił politycznych zasiadających w polskim parlamencie.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#StefanMeller">Chcę zatem stwierdzić jednoznacznie, że jak tylko zakończy się pierwsza faza „rozruchu”, która jest niezwykle czasochłonna i pracochłonna, zwrócę się do wszystkich ugrupowań politycznych Sejmu RP z prośbą o przyjęcie mojego zaproszenia na systematyczne spotkania w MSZ bądź w gmachu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#StefanMeller">Zależy mi na tym, żebyśmy w sposób nieprzerwany mogli omawiać podstawowe kwestie polskiej polityki zagranicznej. Kiedy powiadam „podstawowe kwestie”, to nie chodzi mi o szczegółowe fragmenty polityki, lecz o wielkie projekty polskiej polityki zagranicznej, jak: polska obecność w Unii, polska polityka wschodnia, stosunki ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki i z NATO.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#StefanMeller">Dodałbym do tego potrzebę wspólnej refleksji nad tym, co należy czynić, by przeciwdziałać nawrotom do przestarzałych, nieodpowiadających prawdzie, stereotypów dotyczących Polski. Dziś mówili mi o tym ambasadorowie krajów Unii Europejskiej, którzy sami przyznają, że tak się dzieje.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#StefanMeller">To jest pierwsza kwestia, o której chciałem wspomnieć, ponieważ zwłaszcza w takim położeniu, w związku z wszystkimi wyzwaniami, które nas czekają i nie ustaną w ciągu najbliższego czasu, konieczna jest szeroka dyskusja.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#StefanMeller">Jeśli chodzi o politykę wschodnią, wydaje mi się, że wymaga ona bardzo solidnego przedyskutowania. Przez minione lata byłem w Moskwie i z bliska obserwowałem jakość stosunków polsko-rosyjskich, ich przebieg i nastroje, które czasami są nie mniej ważne. Kwestia ta wymaga przedyskutowania.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#StefanMeller">Państwo dziennikarze muszą mi wybaczyć, ale te dyskusje, o których mówię, powinny odbywać się w zamkniętym gronie, ponieważ jest to wielka praca, wielkie wyzwanie i wymaga możliwości całkowicie swobodnej wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#StefanMeller">Wszyscy moi współpracownicy mają świadomość, że polityki zagranicznej nie prowadzi się wyłącznie w zaciszu gabinetów, że potrzebujemy elementów konsensu w tym, co czynimy.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#StefanMeller">Apeluję do wszystkich państwa – i nie jest to z mojej strony zabieg socjotechniczny ani próba zjednania sobie państwa życzliwości – o pomoc, o to, żeby te elementy polskiej polityki zagranicznej, które są konsekwencją wydarzeń 1989 r. i które są stałą dyrektywą dla MSZ i dla Polski, pozostały niezmienione.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#StefanMeller">Są również elementy, które powinny ulec zmianie. Mam na myśli odmienną taktykę, a niekiedy również odmienne elementy strategii.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#StefanMeller">Proszę państwa, byście nam pomogli w uzyskaniu wspólnego mianownika sił politycznych w odniesieniu do polityki zagranicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PawełZalewski">Pani ministrze, bardzo serdecznie dziękuję za tę deklarację. Komisja Spraw Zagranicznych chce być pana partnerem w sprawach polityki zagranicznej. Bardzo istotne jest pana stwierdzenie, że polityka zagraniczna powinna być obszarem wspólnego stanowiska ugrupowań politycznych zgromadzonych w Sejmie.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PawełZalewski">Proszę o pytania ze strony państwa posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszIwiński">Z zadowoleniem przyjąłem oświadczenie pana ministra. Jeśli chodzi o stwierdzenie, iż polityka zagraniczna nie może być realizowana tylko przez MSZ, że nie jest jego własnością, to konstytucja jednoznacznie stwierdza, kto odpowiada za prowadzenie polityki zagranicznej – rząd i prezydent.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#TadeuszIwiński">Na zakończenie swojej wypowiedzi dotknął pan sprawy absolutnie fundamentalnej. Z jednej strony chodzi o wypracowanie nie tyle wspólnego mianownika, bo to jest nierealne, ile o wypracowanie wspólnego najmniejszego mianownika, co jest konieczne. Z drugiej strony pojawia się pytanie o ciągłość i kontynuację oraz zmiany, potrzebę ewolucji.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#TadeuszIwiński">Jeśli chodzi o politykę zagraniczną w ciągu ostatnich 16 lat, myślę, że to była i jest najmocniejsza strona polskich zmian. W tych kwestiach zdecydowanie więcej potrzeba kontynuacji niż zmian.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#TadeuszIwiński">Moje obawy są następujące. Jeśli w kampanii wyborczej i po jej zakończeniu słyszeliśmy wiele opinii i stanowisk wyrażanych przez „Prawo i Sprawiedliwość” oraz przez obecnego prezydenta elekta, w których pobrzmiewały wątki antyniemieckie i antyrosyjskie, to można by zakładać jakiś czarny scenariusz.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#TadeuszIwiński">Jeżeli byłoby to kontynuowane, negatywny stereotyp Polski mógłby się pogłębić.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#TadeuszIwiński">Jak pan ocenia sytuację? Wydaje się, że konieczne jest uspokojenie nastrojów, tym bardziej że obraz Polski nie jest korzystny, czy nam się to podoba, czy nie.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#TadeuszIwiński">Czy mógłby pan minister wskazać ewentualne obszary zmian taktycznych i strategicznych? To jest bardzo ważna kwestia, gdyż pan minister przewiduje zmiany strategii.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PawełŚpiewak">Dziękuję za to, że pan minister wyraża gotowość współpracy z nami.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PawełŚpiewak">Moje pytanie jest następujące. Otóż w rządzie tworzonym jako ekspercki nie ma silnego lidera politycznego. Mamy więc do czynienia z sytuacją, w której do pewnego stopnia zadania związane z polityką zagraniczną podejmują osoby, które nie zajmują się tą sferą.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PawełŚpiewak">Mam na myśli panią minister finansów, której wypowiedzi wywołują niesłychaną reakcję na świecie. Przykładów jest kilka, jak choćby sprawa „Tesco” czy budżetu.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PawełŚpiewak">To samo dotyczy ostatnich wydarzeń w Poznaniu, kiedy minister spraw wewnętrznych i administracji mówi nie tylko do Polaków, ale również do Europy.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PawełŚpiewak">Jakie jest stanowisko rządu w kwestiach, które tworzą pewne stereotypy Polski i Polaków?</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PawełŚpiewak">Moja wypowiedź zmierza ku generalnemu pytaniu, jak pan minister wyobraża sobie koordynację zasadniczych zadań polskiej polityki zagranicznej, aby nie powstawała sytuacja niejasności, wieloznaczności komunikatów, jakie płyną w świat ze strony rządu polskiego.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#PawełŚpiewak">W jaki sposób minister spraw zagranicznych mógłby sprawować funkcję koordynacyjną, nadrzędną wobec innych członków rządu w sprawach polityki zagranicznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PawełZalewski">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na pierwszą fazę pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StefanMeller">To jest samo przez się zrozumiałe, że kiedy mówię, iż polityka zagraniczna nie jest własnością MSZ, nie wypowiadam tych słów z intencją kwestionowania zapisów konstytucyjnych. Mówiłem o roboczym trybie tworzenia polityki zagranicznej.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StefanMeller">Gdy mówiłem o wspólnym mianowniku, miałem na myśli najmniejszy wspólny mianownik. Jest zrozumiałe, że kiedy mówi się o jakiejś wspólnocie myślenia, np. na temat miejsca Polski w Europie i sposobu obecności w Unii, to polityka polega na tym, że są rozmaite poglądy i z odmiennymi poglądami przystępuje się do wyborów.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#StefanMeller">Oczywiście chodzi o najmniejszy wspólny mianownik, o rodzaj logo, gdzie rozpoznawalne są polskie intencje i aspiracje. Do tego zachęcam i uważam, że należy przejść przez debatę, w której wszystko zostanie powiedziane, żeby potem móc z tego wykroić to, co łączy.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#StefanMeller">Poseł Tadeusz Iwiński stwierdził w swojej wypowiedzi, że to, co najlepsze po 1989 r., to polityka zagraniczna. Rzeczywiście nastąpiła kolosalna zmiana, ale spowodowana odzyskaniem niepodległości. Debata na temat minionych 15 lat może wyodrębnić politykę zagraniczną jako rzecz samoistną, ale nie czyniłbym tego, mimo że jestem w MSZ.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#StefanMeller">Wydaje mi się, że po 1989 r. pojawił się cały pakiet spraw niesłychanej wagi. Mam na myśli odzyskanie niepodległości, demokrację. Polityka zagraniczna jest konsekwencją tego, co się wydarzyło wewnątrz kraju w wyniku przełomu.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#StefanMeller">Podzielam pogląd, że polityka zagraniczna podlegała najmniejszym fluktuacjom i konsekwentnie realizowała polską misję po 1989 r. w sposobie, w jakim dochodziliśmy do NATO, Unii Europejskiej, w utworzeniu Trójkąta Weimarskiego, Grupy Wyszehradzkiej, w prowadzeniu polityki wschodniej i poszukiwaniu nowych formuł dla nowych stosunków z krajami powstałymi po rozpadzie Związku Radzieckiego.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#StefanMeller">W tym kontekście to, co dominuje w myśleniu o polityce zagranicznej, jest kontynuacją. Podstawowe przesłanki sformułowane po 1989 r. obowiązują do dnia dzisiejszego.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#StefanMeller">Rzeczy nie są dane raz na zawsze. Zupełnie inna była sytuacja, kiedy dążyliśmy do członkostwa w Unii, niż obecnie, kiedy jesteśmy w Unii, mamy tam swoje miejsce i bijemy się o rozmaite rozwiązania, które mają pogodzić aspiracje narodowe z aspiracjami ogólnoeuropejskimi.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#StefanMeller">To wymaga nieustannej zmiany, choćby i z tego powodu, że w tej chwili w trakcie debaty na temat nowej perspektywy finansowej elementy zmiany występują codziennie. To nie jest jakaś szczególna przypadłość czy właściwość naszej polityki, ponieważ obejmuje wszystkie państwa członkowskie.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#StefanMeller">Jeśli chodzi o kwestie związane z kampanią wyborczą, odpowiedziałbym, że teraz mamy sytuację po wyborach. Rząd rządzi i uzyskał wotum zaufania Sejmu RP. Minęły zaledwie trzy tygodnie i pochłaniają nas kwestie organizacyjne. Kształtują się mechanizmy współpracy.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#StefanMeller">Jest niesłychanie istotne, żeby w sprawach zagranicznych rząd mówił jednym głosem. Wymaga to tego, aby do świadomości wszystkich uczestników gry dotarło, iż są kwestie pozornie niezwiązane z polityką zagraniczną, które dotykają w sposób niezwykle istotny tej sfery, nawet jeśli nie w chwili, kiedy zostały wypowiedziane, to minutę później. Echo brzmi w sposób jednoznacznie wskazujący na problematykę zagraniczną.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#StefanMeller">W ciągu dwóch tygodni już po raz drugi byłem w Brukseli. Spotykam moich odpowiedników z krajów członkowskich Unii. Ministra spraw zagranicznych Niemiec nie spotkałem, bo dopiero od dzisiaj pełni swój urząd, ale rozmawiałem z nim kilkakrotnie.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#StefanMeller">W związku z poruszonym przez pana posła wątkiem niemieckim pragnę powiedzieć, że do Polski przyjeżdża pani kanclerz Angela Merkel. Jestem przekonany, że istnieją wszelkie przesłanki, by uważać, że wizyta pani kanclerz będzie bardzo ważnym wydarzeniem w stosunkach polsko-niemieckich i pozwoli na rozmowę o wielu sprawach, które między nami niedobrze funkcjonowały i nadal funkcjonują nie najlepiej.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#StefanMeller">Obecnie nie dostrzegam żadnych elementów w obszarze polityki zagranicznej i stosunków polsko-niemieckich, które po trzytygodniowym funkcjonowaniu rządu mogłyby rzutować w sposób negatywny na stosunki polsko-niemieckie.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#StefanMeller">Jeżeli chodzi o zmiany, w dniu dzisiejszym nie będę rozwodził się na ten temat, ponieważ kwestie te są w toku dyskusji w samym MSZ oraz są przedmiotem rozmów, jakie prowadzimy z innymi resortami.</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#StefanMeller">Wydaje mi się, że pewne części składowe polskiej polityki zagranicznej będą wymagały przypatrzenia się temu, co jest założeniem strategicznym w rozmaitych fragmentach polityki. Może się okazać, że niektóre elementy są dobre i należy je kontynuować, a inne należy zmienić.</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#StefanMeller">Dostrzegam w tej chwili, że słowa „strategia” użyłem na wyrost, bo chodziło mi głównie o to, że istnieją elementy taktyki krótko– i długoterminowej.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#StefanMeller">Odpowiadając na pytanie posła Pawła Śpiewaka, mogę stwierdzić, że pojawiają się myśli wypowiedziane być może zbyt szybko albo bez świadomości, że to może rzutować na obraz polskiej polityki zagranicznej i budzić pewne wątpliwości. Odbiór takich wypowiedzi za granicą, przy niewielkiej wiedzy o tym, co się aktualnie w kraju dzieje, może skłaniać obserwatorów do zbyt daleko idących wniosków.</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#StefanMeller">Mam nadzieję i będziemy zabiegali o to, żeby Ministerstwo Spraw Zagranicznych koordynowało wszystko, co ma związek z polską polityką zagraniczną, także w odniesieniu do innych resortów.</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#StefanMeller">Chcę podzielić się z państwem pewną refleksją, nie dlatego, że jestem członkiem rządu, tylko dlatego, że jako członek rządu obserwuję pewne rzeczy z bliska. Premier Kazimierz Marcinkiewicz zajmuje się polityką zagraniczną w taki sposób, że byłem zdziwiony, że aż tyle godzin i energii poświęca tej problematyce.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#StefanMeller">Każdy problem związany z Brukselą, z Unią Europejską, każdy mój wyjazd jest poprzedzony wielogodzinnymi rozmowami. Intencją i życzeniem pana premiera jest, żeby koordynacja polskiej polityki zagranicznej dokonywała się pod nadzorem Ministerstwa Spraw Zagranicznych i żeby sytuacje, o których wspomniał pan poseł, zniknęły z porządku dziennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanuszDobrosz">Wszystkich nas niepokoi sytuacja w obszarze stosunków polsko-rosyjskich. Ostatnie decyzje o wstrzymaniu polskiego eksportu produktów spożywczych budzą niepokój.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanuszDobrosz">Czy w takiej sytuacji nie należy korzystać z prawa międzynarodowego? Strona rosyjska zastosowała swoistą odpowiedzialność zbiorową, bo zapewne są dowody na to, że część polskich firm postępowała nieuczciwie. Czy można zastosować aż tak restrykcyjne rozwiązania, jak uczynili to Rosjanie?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanuszDobrosz">Czy z naszej obecności w Unii Europejskiej nie wynikają możliwości korzystania z przepisów, które stosuje Unia wobec tego rodzaju restrykcji ze strony krajów trzecich? Oczywiście najpierw prowadzi się negocjacje, a potem podejmuje się ostateczną decyzję, np. o zatrzymaniu eksportu.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanuszDobrosz">Czy mamy zamiar korzystać z przepisów prawa międzynarodowego publicznego?</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanuszDobrosz">Chciałbym również polemizować z posłem Tadeuszem Iwińskim w kwestii rzekomych wypowiedzi antyniemieckich czy antyrosyjskich. To jest problem, na ile dane ugrupowanie stara się wyartykułować polskie interesy narodowe w stosunkach polsko-rosyjskich bądź polsko-niemieckich.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JanuszDobrosz">Z punktu widzenia mojego ugrupowania mogę stwierdzić, że rząd polski dosyć miękko artykułował kwestie polskich interesów w relacjach z Niemcami. W stosunkach z Rosją kwestie te były stawiane nieco mocniej.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JanuszDobrosz">Każdą wypowiedź można oceniać nie tylko w kategoriach, że jest ona sformułowana przeciw komuś, ale na ile broni ona polskiej racji stanu. Dlatego formułowałbym w tej mierze bardziej ostrożne oceny.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanRzymełka">Panie ministrze, elementem polityki zagranicznej jest również promocja kraju. Od co najmniej 10 lat negatywnym elementem polskiej promocji w Unii Europejskiej, w Berlinie, jest dawny budynek ambasady, który znajduje się niedaleko Bramy Brandenburskiej.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JanRzymełka">Obok budynku polskiej ambasady przejeżdżają codziennie tysiące turystów, którzy mówią, że to jest nasza wizytówka w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JanRzymełka">Czy pan minister zamierza w ciągu swojej kadencji rozwiązać ten problem? Pytam o kwestie finansowe MSZ. Dyskusje na ten temat są prowadzone od dawna, ale niewiele z nich wynika. Widać także poważne braki w funkcjonowaniu wielu placówek. Nie mamy odpowiedniej łączności w zakresie informacji niejawnych.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JanRzymełka">Mówię o tym w kontekście zbliżającej się debaty budżetowej. Czy pan minister przypilnuje, aby w kilku rubrykach znalazło się więcej środków na promocję kraju?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StefanMeller">Rozpocznę od kwestii zakazu eksportu mięsa do Federacji Rosyjskiej. Przejrzałem rozmaite informacje dotyczące podobnych sytuacji między Federacją Rosyjską a innymi krajami, np. Holandią.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#StefanMeller">Oczywiście punktem wyjścia jest „nakrycie” postaw nieuczciwych, które według oceny MSZ szkodzą polskiej racji stanu. Każdy, kto w stosunkach polsko-rosyjskich próbuje cwaniackiego kanciarstwa, szkodzi krajowi.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#StefanMeller">Partnerzy rosyjscy mają w ręku taki argument i wykorzystują go w sposób, jaki uważają za stosowny. Podzielam opinię pana posła, że kiedy ujawnia się 24 fałszywe atesty, to nie należy karać całego narodu.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#StefanMeller">Jest kilka możliwości działania. Jeśli słyszę od mojego partnera, ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej, że chodzi wyłącznie o problematykę fitosanitarną, nie mam żadnego powodu, by w to wątpić.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#StefanMeller">Jako polski minister spraw zagranicznych powinienem kierować się tym, by w porozumieniu z Siergiejem Ławrowem rozwiązać tę sprawę. Sprawa toczy się na poziomie kontaktów pomiędzy ministrami rolnictwa obu krajów. Minister Jurgiel wystosował w piątek list do swojego rosyjskiego partnera i czekamy na odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#StefanMeller">Oczywiście nie mogę odpowiedzieć na pytanie, jak długo będzie trwała ta sytuacja. W dniu wczorajszym widziałem ministra Siergieja Ławrowa w Brukseli, który obiecał mi, że będzie interweniował, by odpowiedź przyszła jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#StefanMeller">Na tym etapie konfliktu fitosanitarnego ograniczam się do tych stwierdzeń, to znaczy do działania w dobrej wierze i do słuchania w dobrej wierze tego, co mówią partnerzy rosyjscy. Dotychczas nie mam argumentu potwierdzającego tezę, że gdzieś następuje rozminięcie z prawdą.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#StefanMeller">W ramach wstępnej obietnicy o potrzebie stałego kontaktu z parlamentem poinformuję państwa o rozwoju sytuacji.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#StefanMeller">Jeśli chodzi o promocję kraju za granicą i problem ambasady polskiej w Berlinie, przyznam, że nie widziałem jeszcze naszej ambasady, tylko dużo o niej czytałem. Jest to problem, który trzeba rozwiązać. Czytałem kiedyś wstrząsający artykuł o tym, jak uczestnicy wycieczek nazywają to miejsce polską wizytówką w Europie.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#StefanMeller">Myślimy również o rozwiązaniu problemu łączności. Będziemy o tym mówili jeszcze przed zapadnięciem decyzji dotyczących budżetu. Zamierzam wykorzystać moje doświadczenia zawodowe – dwukrotnie byłem ambasadorem, dwukrotnie wiceministrem. Zaczynałem pracę w MSZ jako wicedyrektor departamentu, a miałem już lat 50.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#StefanMeller">Znam dobrze ludzi. Wiem, czego oczekują pracownicy resortu, jakie są oczekiwania pracowników na placówkach, na czym polegają ich problemy. Czasami są to bardzo skomplikowane sytuacje.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#StefanMeller">Podam państwu jeden przykład. Oczywiście istnieje pewna dysproporcja pomiędzy pensjami w centrali i na placówkach, ale jeśli wyjeżdża cała rodzina i jedna osoba pracuje, to szuka się takiej sposobności, żeby i współmałżonek znalazł pracę. Najczęściej tak się dzieje i powstaje problem kwalifikacji.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#StefanMeller">Z pewnością nie uda mi się załatwić tego problemu z panią minister finansów, ale chcę przynajmniej zacząć mówić o innej strukturze płac na placówkach, ponieważ obecnie jesteśmy w takiej sytuacji, że nie zawsze pracują ci, którzy powinni. Pojawia się problem bytowo-grzecznościowy.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#StefanMeller">Trzeba się przyjrzeć wzajemnej zależności między funkcjonowaniem centrali i ambasad. To jest jeden organizm, którego nie można rozrywać, lecz należy mu pomóc. W kierownictwie MSZ mamy tylko osoby, które były na placówkach, pracowały w centrali i mamy podobne doświadczenia.</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#StefanMeller">Oczywiście istnieją różnice pomiędzy dużymi i małymi placówkami, ale problem taki, jak łączność, jest fundamentalny. Inwestycja nie będzie błaha, ale w perspektywie przyniesie olbrzymie oszczędności.</u>
<u xml:id="u-10.15" who="#StefanMeller">Przepraszam, ale muszę opuścić posiedzenie z powodu spotkania z Javierem Solaną.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PawełZalewski">Panie ministrze, bardzo dziękujemy za debatę. Mamy nadzieję, że będzie pan naszym częstym gościem.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PawełZalewski">Nasze posiedzenie jeszcze trwa. Przepraszam panią posłankę Jolantę Szymanek-Deresz za to, że nie mogła skierować pytania do pana ministra, ale pan minister bardzo stanowczo zadeklarował, że musi opuścić obrady o określonej porze. Nie chciałem dopuścić do konfuzji dyplomatycznej. Obiecuję, że następnym razem taka sytuacja się nie powtórzy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PawełZalewski">Przechodzimy do pkt II porządku dziennego, czyli do spraw różnych. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanRzymełka">Chciałbym kontynuować wątek ambasady w Berlinie. Jako poseł zasiadający w Sejmie kolejną kadencję, przypominam sobie technologię załatwiania pewnych spraw, m.in. pieniędzy na fasadę ambasady polskiej w Berlinie. Sprawa pozostanie niezałatwiona już trzecią kadencję. Jest to kwestia ponadpartyjna, bo Polska jest ośmieszana przez brudny, zrujnowany budynek ambasady.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanRzymełka">Apelowałbym do wszystkich ugrupowań, aby w debacie budżetowej poprzeć pana ministra i doprowadzić do tego, żeby wygospodarować kilkadziesiąt mln zł na zakończenie tej inwestycji.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanRzymełka">Druga sprawa dotyczy systemu łączności. Otóż jest wiele placówek, które nie mają szyfrantów, nie mają łączności z krajem. Wiele krajów afrykańskich ma ten problem rozwiązany, a my mamy infrastrukturę łączności niegodną kraju Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PawełZalewski">Panie pośle, 14 grudnia odbędzie się posiedzenie Komisji w sprawie budżetu na przyszły rok. Będzie to odpowiednia okazja, aby te kwestie socjalno-bytowe, w tym problem ambasady w Berlinie, poruszyć.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PawełZalewski">Czy są inne kwestie w sprawach różnych? Jeśli nie, to chciałbym państwa poinformować, że następne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych odbędzie się 6 grudnia o godz. 11.00. W porządku obrad są zawiadomienia prezesa Rady Ministrów o zamiarze przedłożenia umów międzynarodowych do ratyfikacji.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PawełZalewski">Prezydium Komisji oczekuje od państwa propozycji seminaryjnych tematów posiedzeń Komisji. Spotkaliśmy się w gronie prezydium i przygotowaliśmy szereg propozycji, ale czekamy na państwa wnioski. Proszę składać propozycje tematów posiedzeń do sekretariatu Komisji. Projekt planu pracy Komisji omówimy na posiedzeniu w dniu 6 grudnia.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PawełZalewski">Mam prośbę do sekretariatu Komisji o sprawdzenie, czy jest w posiadaniu aktualnych numerów faksów oraz telefonów komórkowych członków Komisji. Wiem, że ze strony państwa posłów kierowane były prośby, aby informacje przekazywać drogą elektroniczną. Otóż zgodnie z regulaminem Sejmu to nie jest oficjalna droga komunikacji pomiędzy sekretariatem Komisji a posłami, ale sądzę, że obok oficjalnej komunikacji możemy dla usprawnienia zastosować drogę elektroniczną.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PawełZalewski">Proszę zatem o przekazanie adresów e-mailowych do sekretariatu Komisji.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PawełZalewski">Kolejne pytanie brzmi, czy wystarczy państwu dostęp do elektronicznej wersji biuletynów z posiedzeń Komisji, znajdujących się na stronie internetowej Sejmu, czy też życzą sobie państwo otrzymywać wersję wydrukowaną?</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PawełZalewski">Ci z państwa, którzy chcą otrzymywać wydrukowany biuletyn, proszeni są o zgłoszenie tego do sekretariatu Komisji.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PawełZalewski">Czy są inne sprawy różne? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#PawełZalewski">Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>