text_structure.xml
243 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekKuchciński">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekKuchciński">Proponowany porządek dzisiejszych obrad otrzymali państwo na piśmie. Od razu chciałbym zaproponować rozszerzenie porządku obrad o dodatkowy punkt, w ramach którego przyjęlibyśmy plan pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r. Zgodnie z zaleceniem marszałka Sejmu musimy przedstawić plan pracy Komisji na przyszły rok do 20 grudnia br. Już wcześniej zgłosili państwo propozycje tematów do planu pracy na pierwsze półrocze przyszłego roku. Propozycje te zostały zawarte w planie pracy. Chciałbym, żebyśmy rozpatrzyli te propozycje i przyjęli plan pracy Komisji na dzisiejszym posiedzeniu. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MarekKuchciński">Uznaję, że porządek obrad został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MarekKuchciński">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy budżetowej wraz z autopoprawką w zakresie części podlegających zaopiniowaniu naszej Komisji. Od razu chciałbym państwa poinformować, że terminy podane w zawiadomieniu o dzisiejszym posiedzeniu Komisji mogą ulec zmianie. Planowaliśmy, że od godziny 11.00 do godziny 15.00 rozpatrywać będziemy części budżetowe, które podlegają ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. O godzinie 15.30 mieliśmy rozpocząć pracę nad projektem budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a o godzinie 17.00 nad projektem budżetu Urzędu Służby Cywilnej oraz Rządowego Centrum Legislacji. Mam nadzieję, że dzisiejsze obrady Komisji będą przebiegać na tyle sprawnie, że uda nam się skrócić czas pracy Komisji. Wszystkich państwa do tego zachęcam. Nadmienię, że mamy do czynienia z autopoprawką rządu. Można powiedzieć, że już dwukrotnie pracowaliśmy nad projektem ustawy budżetowej. Analizowaliśmy już projekt budżetu państwa, który został złożony w Sejmie przez ustępujący rząd. Myślę, że wielu posłów pracowało także nad autopoprawką do budżetu złożoną przez nowy rząd. Można powiedzieć, że projekt budżetu państwa na 2006 r. analizowaliśmy dwukrotnie. Mam nadzieję, że dzięki temu w trakcie dyskusji pojawią się konkretne wnioski, a czas rozpatrywania projektu będzie krótszy.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MarekKuchciński">Pracę nad projektem budżetu na 2006 r. rozpoczniemy od rozpatrzenia części podlegających ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Proszę pana ministra o omówienie projektu budżetu w części dotyczącej spraw wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#LudwikDorn">W moim wystąpieniu ograniczę się do przedstawienia projektu budżetu w zakresie części budżetowej 42 – Sprawy wewnętrzne. Przed godziną 12.00 będę musiał opuścić posiedzenie Komisji ze względu na odbywające się w dniu dzisiejszym posiedzenie Rady Ministrów. W pracach Komisji będą brali udział moi zastępcy. Przedstawiając projekt budżetu chciałbym odejść od formuły, z którą często spotykałem się jako poseł. Zazwyczaj we wstępnym wystąpieniu minister odpowiedzialny za daną część budżetu wypowiada się szeroko o tym, co posłowie mogą znaleźć w pisemnej informacji, tyle, że w sposób bardziej szczegółowy. W dniu dzisiejszym rozpatrują państwo projekt budżetu, który odziedziczyliśmy po poprzednim rządzie, wraz z autopoprawką. W części drugiej dochody są minimalnie niższe. Wydatki zostały określone na kwotę przekraczającą 12.200 mln zł. Oznacza to realny wzrost wydatków w tej części o 3,6 proc. Istnieje problem, który dotyczy doprowadzenia budżetu z 2005 r. do porównywalności z projektem budżetu na 2006 r. Jeśli weźmiemy pod uwagę kwoty zawarte w obu budżetach, to ich bezpośrednie porównanie może prowadzić do błędnych wniosków. Warunki porównywalności obu budżetów zostały podane w naszej informacji na str. 4.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#LudwikDorn">Podobnie, jak było do tej pory, można powiedzieć, że jest to budżet sztywny. Wydatki obligatoryjne w części 42 stanowią prawie 87 proc. Oznacza to, że przy konstruowaniu budżetu mieliśmy niewielkie możliwości manewru. Zasadniczym działem w części 42 jest bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa. Wydatki w tym dziale zostały zaplanowane na ponad 7,5 mld zł. Wydatki w tym dziale wzrosną realnie o 1 proc. W dalszej części wypowiedzi chciałbym skupić się na tym, co w projekcie budżetu odziedziczonym po naszych poprzednikach udało nam się zmienić. Wskażę to, co jest pewną innowacją w stosunku do otrzymanego przez obecny rząd projektu budżetu. W toku prac nowego rządu nad autopoprawką udało nam się uzyskać dodatkowo kwotę 130 mln zł. Z tej kwoty 110 mln zł przeznaczono na potrzeby Policji, a 20 mln zł na zobowiązania wynikające z członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Konkretnie mówiąc środki te zostaną przeznaczone na rozpoczęcie produkcji paszportów biometrycznych. Widzą państwo jasno, że zmiany dotyczą przede wszystkim Policji. Znalezienie dodatkowych środków budżetowych oznaczać będzie uniknięcie ostrego kryzysu w zakresie wydatków rzeczowych. Chciałbym zaznaczyć, że na wydatki rzeczowe przeznaczono dodatkowo 58 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#LudwikDorn">Nie mogłem w całości wysłuchać debaty budżetowej. Jednak uważnie zapoznałem się ze wszystkimi wystąpieniami. W dyskusji posłowie mówili o zaniepokojeniu w związku z redukcją wydatków rzeczowych Policji. Chcę podkreślić, że znalezienie dodatkowych 58 mln zł na wydatki rzeczowe powinno rozwiać największe obawy. Postanowiliśmy, że w 2006 r. do służby prewencji oraz do służby patrolowej włączeni zostaną policjanci w służbie kandydackiej. W 2006 r. będziemy mieli w służbie kandydackiej o ponad 3 tys. policjantów więcej niż w 2005 r. Chcę podkreślić, że w stosunku do odziedziczonego przez nas projektu ustawy budżetowej ich liczba będzie większa o nieco ponad 1500 funkcjonariuszy. Trzeba jasno powiedzieć, że funkcjonariusze w służbie kandydackiej pojawią się przede wszystkim na ulicach dużych miast. Na ten cel wydamy dodatkowo 36 mln zł. Tego rodzaju alokacja środków wydaje nam się racjonalna i celowa. Wynika ona z pewnych doświadczeń. Pojawiają się w pewnej mierze zasadne głosy mówiące o tym, że funkcjonariusze w służbie kandydackiej nie są pełnowartościowymi funkcjonariuszami. Jednak już wcześniej tacy funkcjonariusze byli wykorzystywani w służbie prewencji oraz służbie patrolowej. Takie możliwości wykorzystywano m.in. w ostatnich latach w Warszawie. Wszędzie, gdzie korzystano z takich możliwości ocena ich skuteczności zarówno przez Policję, jak i władze samorządowe była dobra. W tym miejscu warto podkreślić dużą aktywność oraz zapobiegliwość komendanta głównego Policji Marka Bieńkowskiego, który przeprowadza w dużych miastach rozmowy z władzami samorządowymi nie tylko o służbie kandydackiej, ale także o służbie ponadnormatywnej. Zarówno ja, jak i cały rząd przywiązujemy szczególną wagę do pionu prewencji, uznając go za priorytetowy pion Policji. Znalazło to dość skromne odzwierciedlenie w projekcie ustawy budżetowej, który przekazaliśmy Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#LudwikDorn">Sądzę, że istnieją tu jeszcze pewne rezerwy. Moim zamiarem w odniesieniu do Policji, a w ramach Policji do służby prewencji oraz do inwestycji i remontów komend powiatowych jest wykorzystanie wszystkich dostępnych środków. Prawdą jest, że inwestycje i remonty w tym projekcie budżetu nie mają się najlepiej. Jednak na pewno mają się lepiej niż w projekcie, który odziedziczyliśmy. Maksymalne dostępne środki chciałbym wykorzystać także na Fundusz Modernizacji Bezpieczeństwa Publicznego, który pozostaje w mojej dyspozycji. Na ten cel przeznaczamy ok. 11 mln zł. W tym przypadku mamy do czynienia z decyzją dyskrecjonalną. Jednak sprawę tę chciałbym zasygnalizować członkom Komisji. Realny wzrost wydatków na Policję jest niewielki i wynosi 0,5 proc. Sądzę jednak, że o całym rządzie, o moich współpracownikach z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz z poszczególnych służb, a także o sobie samym powiedzieć, że udało nam się załatać zastaną dziurę w budżecie Policji. Na pewno nie zrobiliśmy tego w sposób artystyczny. Nie chciałbym tego przed Komisją ukrywać. Być może w ciągu 2,5 tygodnia można było zrobić więcej. Jednak zrobiliśmy to, co było w naszej mocy.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#LudwikDorn">Budżet Państwowej Straży Pożarnej wzrośnie realnie o 1,8 proc. Zasadnicza część tego wzrostu wynika z uchwalonej w ubiegłym roku ustawy o czterozmianowym systemie służby. Uchwalenie tej ustawy oznaczało konieczność wzrostu liczby etatów. W 2006 r. liczba etatów w Państwowej Straży Pożarnej wzrasta o 1100. Jeśli dobrze pamiętam, to na szczególne wydatki przewidziane w tej ustawie wydamy dodatkowo 67 mln zł. Jest to bardzo duże obciążenie budżetowe. To właśnie ono spowodowało tak wysoki wzrost wydatków w Państwowej Straży Pożarnej w porównaniu z Policją. Jeśli chodzi o Straż Graniczną, to jej wydatki wzrastają realnie o 5,6 proc. Rozumiem, że tak duży wzrost wynika z przyjętego harmonogramu uzawodowienia Straży Granicznej w latach 2003–2006. Chcę zaznaczyć, że nie były to wydatki sztywne w sensie ustawowym. Wynikały one z przyjętego wcześniej programu. Należy odnotować, że polityka kadrowa Straży Granicznej zawsze cieszyła się moim poparciem, zarówno jako posła, jak i ministra. W 2006 r. będziemy mieli do czynienia z kolejnym rokiem wzrostu liczby pracowników cywilnych w Straży Granicznej. Tego rodzaju polityka kadrowa jest całkowicie racjonalna. Służy ona temu, żeby funkcjonariusze Straży Granicznej zajmowali się tym, do czego zostali powołani. W projekcie budżetu nie udało się zawrzeć przesądzającego o finansowaniu odzwierciedlenia polityki zmian w resorcie i służbach, które stanowią program rządu. Było to niemożliwe. Ta polityka będzie realizowana w trakcie roku budżetowego w takim zakresie, w jakim będzie to możliwe. Zgodnie z przepisami ustawy o finansach publicznych będę dokonywał możliwych przeniesień środków. Jeśli będzie taka potrzeba, to będę występował o przeniesienie środków do ministra finansów. W tej chwili skali ani zakresu tych przeniesień nie można oszacować.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#LudwikDorn">Nie chciałem przedstawiać państwu streszczenia informacji o projekcie budżetu, ale zarys zmian, które udało się zrealizować w projekcie ustawy budżetowej w ramach realizacji przyjętego przez rząd programu. Proszę Komisję o pozytywne zaopiniowanie projektu wydatków na 2006 r. w części 42 – Sprawy wewnętrzne, a także w części 85 – Budżety wojewodów ogółem, w zakresie nakładów na Państwową Straż Pożarną i Obronę Cywilną. Mam polityczny i moralny obowiązek, żeby bronić tego projektu budżetu. Czuję się do tego zobowiązany. Z tego obowiązku będę się wywiązywał. Nie jest jednak tak, że będę się bronił przed racjonalnymi zmianami. Zawsze jest tak, że posłowie dokonują pewnych przesunięć w projekcie budżetu. Odrzucam taką możliwość, że członek rządu rozpoczynając debatę budżetową zapowiada ostrą walkę z innymi członkami rządu. W przeszłości już tak bywało. Będąc członkiem tej Komisji wielokrotnie sam byłem świadkiem takiej walki. Ja takiej walki nie zapowiadam. Jednak w imieniu własnym oraz moich współpracowników chciałbym złożyć następującą deklarację. Jeżeli posłom z partii rządzących lub opozycji uda się znaleźć rozwiązania, które w jakiś sposób zracjonalizują ten projekt, zwłaszcza jeśli będzie to zbieżne z elementami programu przyjętego przez rząd, to nie będę upierał się, że rząd i minister wiedzą wszystko najlepiej. Sygnalizuję, że w takich przypadkach będę otwarty. Chciałbym jednak od razu stwierdzić, że ta otwartość będzie limitowana dyskusją z innymi ministrami w ramach rządu. Rada Ministrów jest dla mnie grupą, do której powinienem odnosić się w sposób lojalny. Wiem o tym, że Rada Ministrów składa się z ludzi racjonalnych. Jeśli w Sejmie pojawi się sugestia, która będzie racjonalna i sensowna, to nie będziemy jej od razu odrzucać. Myślę, że w niektórych przypadkach takie sugestie będziemy przyjmować z chęcią, a nawet z radością.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#LudwikDorn">Chciałbym nawiązać do ostatnich zdań z wypowiedzi pana ministra. Muszę przyznać, że w ostatnich tygodniach w czasie różnych dyskusji i debat publicznych prowadzonych m.in. za pośrednictwem mediów odnosiłem wrażenie, iż do tej pory nie było siły politycznej mającej swoją reprezentację w parlamencie, która nie godziłaby się z poglądem, że sprawy wewnętrzne trzeba w Polsce uporządkować i finansowo wzmocnić. Może to napawać nas nadzieją, że tak właśnie się stanie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#LudwikDorn">Proszę o przedstawienie koreferatu w imieniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekBiernacki">Zdaję sobie sprawę, że pan minister jest w bardzo trudnej sytuacji. Odziedziczył pan projekt budżetu po poprzednim rządzie. Z własnego doświadczenia wiem o tym, że nie ma nic gorszego niż odziedziczyć projekt budżetu i później go zmieniać. Wydaje mi się, że byłem w bardziej korzystnej sytuacji, gdyż na przygotowanie zmian miałem ponad półtora miesiąca. Można powiedzieć, że była to diametralnie inna sytuacja. Wiem o tym, jak trudno jest odpowiadać za budżet, którego nie było się kreatorem. Wydaje mi się, że Komisja powinna zaangażować się w poprawę tego projektu. Bardzo interesuje mnie sprawa wydatków. Chyba najlepiej będzie, jeśli omówię tę sprawę na przykładzie Policji. W ubiegłym roku, a także w roku bieżącym były podwyżki wynagrodzeń w Policji. Jeśli się nie mylę, to w roku bieżącym podwyżki wynagrodzeń w Policji miały miejsce w październiku. Z tego należy się cieszyć, gdyż najważniejsze są inwestycje w ludzi. W swojej wypowiedzi pan minister powiedział, że budżet Policji wzrośnie realnie w 2006 r. o 0,5 proc. Nie chodzi jednak o wartość tego wzrostu. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że obciążenia dotyczące wynagrodzeń są podobne do obciążeń z roku ubiegłego. Tak jest we wszystkich służbach. Jedynie w Straży Granicznej sytuacja jest nieco inna. Natomiast na wypłatę wynagrodzeń potrzeba będzie więcej pieniędzy. Oznacza to, że potrzebne są cięcia w wydatkach majątkowych. Stąd właśnie biorą się obawy, o których posłowie mówili w trakcie debaty budżetowej. Bardzo proszę, żeby pan minister poinformował posłów o ile więcej pieniędzy w stosunku do roku poprzedniego potrzeba będzie w związku z podwyżkami płac. Dane te pokażą, jaka jest sytuacja. Kiedy byłem ministrem spraw wewnętrznych i administracji także mieliśmy podwyżki wynagrodzeń od października. W takim przypadku środki potrzebne są od października do końca roku. Jednak w następnym roku pieniądze potrzebne są na cały rok, a więc na wynagrodzenia na dziesięć dodatkowych miesięcy. Do tego dojdą jeszcze podwyżki, które miały miejsce w tym roku. Bardzo proszę o wyjaśnienie tej sprawy. Sądzę, że istnieje tu pewne ryzyko. Nie chcę w tej chwili mówić o dziurze budżetowej. Wydaje mi się jednak, że z tego powodu istnieje zagrożenie realizacji wydatków majątkowych i inwestycyjnych w służbach. Znane są np. stałe problemy z paliwem. Te problemy wszyscy dobrze znamy.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MarekBiernacki">Dobrze się stało, że podwyżki wynagrodzeń dotyczyły funkcjonariuszy. Takie podwyżki były oczekiwane. Na pewno wysokość podwyżek nie zadowala oczekiwań służb. Jednak oznacza to, że podejmowane są inwestycje w ludzi. Według mnie za podwyżkami powinno iść odpowiednie zwiększenie budżetu. Powinien on rosnąć w taki sposób, żeby w skali całego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji można było równomiernie utrzymać wydatki majątkowe na dotychczasowym poziomie. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to trudny budżet. Chciałbym jednak, żeby przedstawił pan ten budżet pod kątem walki z korupcją. Wszyscy wiedzą o tym, że istnieje Biuro Spraw Wewnętrznych. Wiemy o tym, że komendant główny Policji chce zwiększyć skład osobowy tego Biura. Chciałbym zapytać, czy jednocześnie nastąpi zwiększenie liczebności Centralnego Biura Śledczego oraz pionu zwalczania przestępczości gospodarczej i korupcyjnej. Jest to trzeci pion, który ciągle ma problemy z rozwinięciem się. Czy antykorupcyjne komórki w województwach zostaną wzmocnione? Gdańsk jest dobrym przykładem tego, że te komórki dobrze działają. Wczoraj podano informację o realizacji sprawy prowadzonej przez komórkę w Gdańsku. Świadczy to o tym, że rozwój tych komórek jest kierunkiem pożądanym. Czy te działania zostaną wzmocnione w ramach całego systemu?</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MarekBiernacki">Kolejne istotne pytanie dotyczy zagrożenia terrorystycznego. W tym zakresie będzie budowany nowy system. Pan minister głośno mówi o tym, że będzie to inny system niż ten, który był tworzony poprzednio. Ten system będzie funkcjonował w inny sposób. Czy w rezerwach zaplanowano jakieś środki na tworzenie tego systemu? Nie chcielibyśmy, żeby ten system funkcjonował jedynie na papierze. Jeśli mówimy o zagrożeniach terrorystycznych, to zaskakujące było dla mnie pogorszenie sytuacji finansowej Biura Ochrony Rządu. Uważam, że Biuro Ochrony Rządu odgrywa dość istotną rolę w działaniach antyterrorystycznych. Warto byłoby się tej sprawie przyjrzeć i nie traktować tej formacji po macoszemu. Pan minister wiele mówił o prewencji. W tej sprawie także chciałbym zadać pytania. Wiem o tym, że sytuacja jest dość trudna. Widać jednak, że planowane jest podjęcie określonych działań. Zauważam także inne problemy, które należałoby rozwiązać. Następuje wyraźny spadek nakładów na Ochotnicze Straże Pożarne oraz na służby ratownicze, w tym na Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, a szerzej mówiąc na ratownictwo medyczne. Już tradycyjnie niedofinansowane są Ochotnicze Straże Pożarne. Zawsze uważałem, że środki przeznaczone na tę formację są niewystarczające. Należy pamiętać o tym, że istnieje zagrożenie terrorystyczne, ale z aktami terroru nie musimy mieć do czynienia. Natomiast powodzie występują zawsze. Głównym fundamentem działań prowadzonych w trakcie powodzi są Ochotnicze Straże Pożarne. Wydaje mi się, że z informacji, które otrzymaliśmy wynika, że środki na Ochotnicze Straże Pożarne zostały za bardzo zmniejszone.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MarekBiernacki">Wrócę jeszcze do budżetu Policji. W budżecie Policji zaplanowano 300 etatów cywilnych. Niezależnie od tego zaplanowane zostały podwyżki wynagrodzenia funkcjonariuszy. Dlatego uważam, że musi powstać dziura w wydatkach majątkowych. Uważam, że sytuacja w tym zakresie jest niebezpieczna. W imieniu mojego Klubu Parlamentarnego chciałbym powiedzieć, że bezpieczeństwo jest najważniejsze. Dlatego będziemy wspierać wszystkie działania podejmowane przez pana ministra. Chciałbym zaznaczyć, że nie przedstawiłem państwu wszystkich uwag, które nasunęły mi się po zapoznaniu się z projektem budżetu. Przedstawiłem jedynie te uwagi, które możemy wykorzystać w dalszych pracach do tego, żeby ten budżet zwiększyć. Sądzę, że pana ministra wmanewrowano w sytuację, która dotyczy środków rzeczowych. W tym zakresie powinna nastąpić poprawa. Chciałbym się w tej sprawie mylić.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekKuchciński">Czy ma pan jakieś propozycje, które dotyczą zwiększenia budżetu w części 42 – Sprawy wewnętrzne? Czy zwiększenie budżetu powinno nastąpić ze środków pochodzących z innych części budżetu, czy też w ramach przesunięć wewnętrznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekBiernacki">Sytuacja jest taka, że podwyżki wynagrodzeń następują we wszystkich służbach, ale budżet Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji nie ulega znaczącej zmianie. W tej sytuacji powinniśmy znaleźć dodatkowe środki poza budżetem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Znalezienie tych środków w budżecie resortu nie wydaje mi się możliwe. Taka jest moja ocena jako posła i byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji. Chcę podkreślić, że w przyszłym roku będziemy mieli do czynienia z inną sytuacją. Wtedy będzie można szukać oszczędności wewnątrz budżetu resortu. Wydaje mi się, że w budżecie brakuje środków na wynagrodzenia. Chciałbym się w tej sprawie mylić. Chciałbym uwierzyć w to, że na podwyżkę wynagrodzeń wystarczy 100 mln zł, o których mówił pan minister. Uważam jednak, że Komisja powinna poszukać dodatkowych środków poza budżetem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję. Proszę o zabranie głosu pana premiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LudwikDorn">Nie później niż za 10 minut będę musiał opuścić posiedzenie Komisji. Zanim wyjdę chciałbym odpowiedzieć posłowi koreferentowi, który jest przedstawicielem opozycji. Nie chciałbym, żeby powstało wrażenie, że unikam odpowiedzi na pytania zadane przez posła Marka Biernackiego. Dlatego proszę o umożliwienie mi wypowiedzi przed kolejnym koreferatem. Można powiedzieć, że ten budżet w pewnej części trzeszczy. Właśnie z tego powodu zagospodarowaliśmy dodatkowe 110 mln zł. Środki te zostały przeznaczone na wydatki rzeczowe oraz na prewencję, w tym na służbę kandydacką. Przyznaję, że nie bardzo rozumiem, na czym miałoby polegać wmanewrowanie mnie w tę sytuację. Może panu posłowi uda się wyjaśnić tę sprawę z moimi zastępcami. Ponadto dodatkowych 16 mln zł przeznaczono na inwestycje. Można powiedzieć, że w ramach puli dodatkowych środków była to najmniejsza część środków w stosunku do potrzeb zgłaszanych przez Policję, które zostały odrzucone przez poprzedni rząd. W tej chwili uwzględnione zostały przeze mnie w niewielkim stopniu. Muszę przyznać, że tak właśnie było. Wynikało to z faktu, że te 110 mln zł należało jakoś zagospodarować. Byłoby dobrze, gdyby udało się jeszcze poprawić sytuację w zakresie modernizacji i inwestycji. Moim zdaniem wydatki rzeczowe nie są zagrożone.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#LudwikDorn">Mamy 350, a nie 300 etatów cywilnych. W stosunku do poprzedniego projektu budżetu zwiększono tę liczbę o 50 etatów. W ten sposób nieśmiało zasygnalizowaliśmy kierunek, w którym chcemy iść. Zrobiliśmy to na miarę posiadanych środków. Mówili państwo o kwestiach dotyczących zagrożenia terrorystycznego. W ramach przeprowadzonego rozpoznania wydaje mi się, że możliwe jest dokonanie zmian w tym zakresie przy wykorzystaniu obecnie posiadanych środków. Problem polega przede wszystkim na tym, że w tym zakresie kuleje w tej chwili system szkoleń. W sensie formalnym namnożyło się oddziałów antyterrorystycznych, z których nie wszystkie są w odpowiedni sposób wyposażone i przeszkolone. W porównaniu z normami, które obowiązują w innych krajach, można powiedzieć, że w Polsce mamy zbyt dużo oddziałów antyterrorystycznych, które są antyterrorystyczne tylko z nazwy, a zbyt mało realnych oddziałów antyterrorystycznych. Uważam, że w tym zakresie możliwe są pewne przeniesienia. Kolejnym ważnym elementem jest stworzenie mechanizmu koordynacji, który w tej chwili kuleje. Być może stwierdzenie to w mniejszym stopniu dotyczy koordynacji operacyjno-rozpoznawczej, chociaż ona także jest daleka od ideału. Koordynacja kuleje w sposób oczywisty w sytuacji, gdy chodzi o podejmowanie decyzji nie dotyczących rozpoznawania lecz zapobiegania, zwalczania lub usuwania skutków. W tym zakresie możliwe są działania w ramach posiadanych środków budżetowych. Jest oczywiste, że tu także przydałyby się dodatkowe pieniądze. Jednak w tej chwili mamy inne potrzeby, które są bardziej pilne i bardziej ważne. W porównaniu z innymi potrzebami dodatkowe zasilenie tego obszaru może być brane pod uwagę w drugiej lub trzeciej kolejności.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#LudwikDorn">Biuro Spraw Wewnętrznych będzie rozbudowywane z roku na rok do momentu, w którym osiągnie ono skalę zapewniającą realność działania tej formacji. Przypomnę, że Biuro Spraw Wewnętrznych powinno stanowić 0,7–0,8 proc. ogólnego stanu Policji. To Biuro będzie rozbudowywane w ramach programu, którego realizacja rozłożona będzie na 3 lata. Pytali państwo także o wzmocnienie Centralnego Biura Śledczego. Komendant główny Policji sygnalizował już, że także w tym Biurze następować będzie pewne wzmocnienie kadrowe. W tej sprawie odbyliśmy niezwykle ciekawą rozmowę przed nominacją zastępcy komendanta głównego Policji, który będzie odpowiedzialny za pion kryminalny. Zasadniczą rezerwą w tym obszarze, którą trzeba będzie wykorzystać w pierwszej kolejności, jest kwestia dotycząca relacji pomiędzy Centralnym Biurem Śledczym, a pionem kryminalnym w komendach wojewódzkich i powiatowych. Chodzi tu m.in. o relacje w sprawach dotyczących korupcji. W tej chwili te relacje nie są najbardziej twórcze. Na pewno nie przyczyniają się one do zwiększenia efektywności działania. W tej chwili mamy pomysły na to, w jaki sposób zminimalizować występujące w tym zakresie napięcie i określić ramy współpracy. Uważamy, że takiego napięcia w ogóle nie da się wyeliminować.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#LudwikDorn">Nie sądzę, żeby Biuro Ochrony Rządu zostało w jakikolwiek sposób pokrzywdzone. Widać to, jeśli porównamy projekt budżetu z budżetem z poprzedniego roku. Można powiedzieć, że sytuacja jest w tym zakresie stała. Myślę, że w ramach posiadanych środków realizowane będą działania restrukturyzacyjne określone w różnych planach, które będą podejmowane przez szefa Biura Ochrony Rządu, płk Damiana Jakubowskiego. Mam nadzieję, że te działania będą wiele znaczyć. Prawdą jest, że dość mocno zmniejszone zostały wydatki majątkowe Ochotniczych Straży Pożarnych. Jednak taką sytuację zastaliśmy. Każdy racjonalny pomysł, który nie będzie rozbijał logiki budżetu, zarówno w tej, jak i w innych częściach budżetowych, rząd będzie przyjmować z otwartymi ramionami. Na tym chciałbym zakończyć moją wypowiedź. Raz jeszcze proszę o wybaczenie, ale w tej chwili muszę już wyjść.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MarekKuchciński">Oczywiście, że panu wybaczymy. Proszę o przedstawienie drugiego koreferatu w imieniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekSurmacz">Chyba wśród osób zebranych na tej sali nie ma nikogo, komu nie zależałoby na tym, żeby zwiększyć wydatki majątkowe, wydatki osobowe, usprawnić poszczególne służby i zapewnić wyższy poziom bezpieczeństwa publicznego. Jednak pierwszy budżet nowego rządu jest uwarunkowany tym, że został przygotowany przez poprzednią ekipę. O tym budżecie można wypowiedzieć się pozytywnie, gdyż gwarantuje on stabilizację. W zasadzie nie ma żadnych większych wstrząsów w związku ze zwiększeniem tego budżetu. Na pewno nie jest to budżet gorszy od poprzednich. Gwarantuje wypełnienie wszystkich zadań, które rząd wyznaczył sobie do realizacji na 2006 r. Z radością należy przyjąć inicjatywę dotyczącą udziału samorządów w podejmowaniu działań związanych z zagwarantowaniem bezpieczeństwa. Jest to niezwykle istotna sprawa z punktu widzenia społeczności lokalnych. Wie o tym każdy, kto w ostatnich latach obserwował wyścigi samorządów o udział w różnego rodzaju inicjatywach związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa. Mam na myśli m.in. monitoring, czy też zakup sprzętu dla Straży Pożarnej i Policji. Samorządy, które wspomagały wydatki majątkowe Policji i Straży Pożarnej, zyskiwały większe zaufanie społeczne. Wynika to z faktu, że z punktu widzenia mieszkańców gmin bezpieczeństwo publiczne jest sferą najbardziej wrażliwą, która daje się mierzyć w nastrojach i ocenach władzy lokalnej. Dlatego chciałbym zasugerować panu ministrowi oraz podległym mu służbom, żeby namawiając samorządy lokalne do udziału w finansowaniu służb związanych z utrzymaniem porządku namawiali również do konsultacji w sprawie podejmowania inicjatyw, które wymuszają na Policji zwiększenie liczby etatów. Samorządy nie zawsze przewidują, jakie będą konsekwencje ich zachowań. Mówię w tej chwili przede wszystkim o dużych nakładach na monitoring. W wielu miastach monitoring finansowany jest w dużej mierze przez samorządy. Jednak później na Policji ciąży obowiązek zapewnienia operacyjnej obsługi monitoringu i prowadzenia związanych z monitoringiem skutecznych działań. Wiemy o tym, jak negatywnie oceniany jest brak skuteczności. Mieszkańcom gmin wydaje się, że jeśli gdzieś jest zainstalowana kamera, to funkcjonariusz widzi wszystkie zdarzenia. Jednak często tak nie jest.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MarekSurmacz">Zwracam państwa uwagę także na to, żeby środki przeznaczone na remonty i odbudowę komend powiatowych powiązane były bezpośrednio z konkretnym zaangażowaniem finansowym z budżetów lokalnych. Jest to bardzo pozytywne rozwiązanie, które wywołuje swoistą konkurencję w wyścigu o dostęp do środków centralnych. Z pewnością dzięki temu zachowanie przedstawicieli samorządów w relacjach z kierownictwem poszczególnych służb będzie znacznie bardziej efektywne, jeśli chodzi o ostateczne skutki. Można powiedzieć, że w służbach mamy do czynienia ze stabilizacją etatową, czy też ze stabilizacją zatrudnienia. Oczekuję, że w 2006 r. ekipa rządząca znajdzie czas na przygotowanie pełniejszej diagnozy na temat funkcjonowania służb. W wyniku tej diagnozy w kolejnych latach budżetowych powinna powstać możliwość takiego sposobu finansowania, żeby obywatele coraz lepiej wyrażali się o Policji, a bezpieczeństwo w ochronie rządu było tak dobre, że nie będzie żadnych incydentów wiążących się z zagrożeniem tego bezpieczeństwa. Do tej pory zawsze z wielkim zaufaniem mówiono o Państwowej Straży Pożarnej. Myślę, że będzie się o niej mówić tak samo dobrze, jak obecnie. Przyznaję, że nie znam negatywnych opinii o straży pożarnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekKuchciński">Otwieram dyskusję nad omawianą częścią projektu budżetu. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KrystynaOzga">Uważam, że budżet należy traktować jako całość. Nie można dzielić go na projekt poprzedniego rządu oraz na autopoprawkę nowego rządu. Budżet powinniśmy rozpatrywać w sposób kompleksowy. Sejm będzie przyjmować ustawę budżetową, jako ustawę obecnego rządu. Wicepremier omawiając tę część budżetową stwierdził, że następuje realny wzrost wydatków. W ochronie przeciwpożarowej wydatki wzrosną o 1 proc., w Policji o 2 proc., a w Straży Granicznej o 5,6 proc. Wydaje mi się, że w tym projekcie ochrona przeciwpożarowa nie została potraktowana we właściwy sposób. Uważam, że ochrona przeciwpożarowa jest niezwykle ważnym działem bezpieczeństwa wewnętrznego. Odnoszę wrażenie, że także Państwowa Straż Pożarna została w pewien sposób pokrzywdzona. W posiedzeniu Komisji biorą udział przedstawiciele Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, w związku z czym nie będę szczegółowo wypowiadała się na temat poszczególnych pozycji w projekcie. Mam nadzieję, że przedstawiciele Komendy Głównej sami wypowiedzą się na ten temat.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#KrystynaOzga">Zabierałam głos w trakcie pierwszego czytania projektu ustawy budżetowej. Mówiłam wtedy to samo, co inni mówcy. Stwierdziłam, że nie rozumiem ani poprzedniego, ani obecnego rządu, które po macoszemu potraktowały w projekcie ustawy budżetowej Ochotnicze Straże Pożarne. W tym przypadku nie boję się użyć tego sformułowania. Wydatki majątkowe Ochotniczych Straży Pożarnych w 2005 r. zaplanowane były na ponad 13 mln zł. Natomiast w 2006 r. zaplanowano je na poziomie 8 mln zł. Będą one o 44 proc. mniejsze niż wydatki w 2005 r. Należy wziąć pod uwagę fakt, że dla jednostek włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego przeznaczono w 2005 r. prawie 30 mln zł. Mam nadzieję, że do tego systemu będą włączane kolejne jednostki. W projekcie budżetu na 2006 r. przewidziano dla tych jednostek 24 mln zł. W związku z tym chciałabym zadać pytanie. Czy jednostki wchodzące w skład Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego będą miały niższe dotacje niż w 2005 r.? Jeśli właśnie tak ma być, to nie zgadzam się z takim rozwiązaniem, gdyż te jednostki realizować będą zwiększone zadania. Podobnie jest w przypadku ratownictwa ekologicznego, drogowego i technicznego. Wiemy o tym, że zadania stawiane przed tymi jednostkami rosną z roku na rok. Nie wyobrażam sobie, żeby dla tych jednostek przeznaczyć w budżecie mniejsze środki. Zupełnie nie rozumiem powodów zmniejszenia o 44 proc. nakładów na inwestycje oraz wydatki majątkowe. Mówię o tym m.in. dlatego, że zmniejszenie nakładów dla tych jednostek pozbawi nas także możliwości pozyskania środków zewnętrznych, w tym środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, z firm ubezpieczeniowych oraz z samorządów. Te instytucje dają straży pożarnej pewne środki, jednak wymagane jest posiadanie środków własnych. Zmniejszenie nakładów na tego typu wydatki o 44 proc. spowoduje, że w 2006 r. środki zewnętrzne, które można byłoby pozyskać, także będą mniejsze o ok. 50 proc. Chciałabym zapowiedzieć, że tę uwagę wykorzystam do sformułowania poprawki, którą w dalszej części obrad zgłoszę do projektu budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekKuchciński">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#GrzegorzKurczuk">Chciałbym zadać kilka pytań. Nie będę poruszał drobnych i bardzo szczegółowych kwestii. Poproszę o wypowiedzi w sprawach bardziej ogólnych. Na czym ma polegać wzmocnienie wydziałów do spraw zwalczania korupcji w komendach wojewódzkich Policji? O tej sprawie wspominał w swoim koreferacie poseł Marek Biernacki. Bardzo proszę, żeby przedstawiciele Komendy Głównej Policji szerzej wypowiedzieli się na ten temat. Chciałbym dołączyć się do wypowiedzi mojej przedmówczyni. Dlaczego zmniejszone zostały nakłady na straż pożarną, a zwłaszcza na inwestycje i zakupy sprzętu? Chciałbym zauważyć, że w stosunku do pierwotnego projektu, w niektórych województwach kwoty tych wydatków zostały zmniejszone. Jako przykład podam, że w województwie lubelskim wydatki te zostały zmniejszone o 1 mln zł. Jest to niezwykle istotne zmniejszenie tych wydatków. Czy istnieje możliwość, żeby w tym zakresie powrócić do wcześniejszych założeń? Muszę przyznać, że trudno mi będzie poprzeć zaproponowane przez rząd rozstrzygnięcie, jeśli to się nie zmieni. Wydaje się, że należałoby załatwić środki przynajmniej na to, co jest niezbędne w ramach potrzeb bieżących.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#GrzegorzKurczuk">Proszę o potwierdzenie, że w 2006 r. nic się nie zmieni w zakresie konwojów sądowych. W projekcie budżetu nie znalazłem żadnych zapisów świadczących o planowanych zmianach. W trakcie dyskusji plenarnej nad budżetem pytałem o to, czy w 2006 r. Policja przekaże konwoje sądowe policji sądowej. Rozumiem, że w 2006 r. rząd w tej sprawie nie będzie nic robił. Pytam o to dlatego, że taka zmiana powinna się łączyć z przekazaniem części sprzętu, etatów i pieniędzy, a takich zmian nie nalazłem w projekcie budżetu. Jak ma wyglądać modernizacja najważniejszych rejestrów w naszym kraju? Co rząd zamierza robić w tym zakresie? O tej sprawie pisano w prasie. Mam na myśli przede wszystkim system PESEL, ewidencję dowodów osobistych oraz paszportów. Proszę o szerszą wypowiedź na ten temat oraz o informację o kwotach, które mają być przeznaczone na ten cel. Jaki będzie realny wzrost wydatków w Państwowej Straży Pożarnej? Z wypowiedzi pana ministra zrozumiałem, że planowany jest jakiś wzrost wydatków. Chodzi mi jednak o realny wzrost tych wydatków, po odliczeniu wskaźnika inflacji. Proszę także o podanie realnego wzrostu wydatków Policji. Chciałbym, żeby jednoznacznie podali państwo, jaki będzie realny wzrost tych wydatków. Zadam także pytanie o charakterze szczegółowym. Na str. 56 informacji przekazanej Komisji znalazło się ogólne stwierdzenie dotyczące projektu budowy przejścia granicznego w Hrebennem. Chciałbym dowiedzieć się, jakie środki będą przeznaczone na budowę tego przejścia? Proszę także o wyjaśnienie, co dokładnie kryje się za tym projektem. Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na wszystkie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekKuchciński">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławWziątek">Moja uwaga dotyczy kwestii, o których już mówiono. Dlatego nie będę formułował wniosku dotyczącego zwiększenia środków na wydatki majątkowe w Państwowej Straży Pożarnej. Poproszę jedynie o to, żeby podjęli państwo próbę przeanalizowania systemu dystrybucji tych środków. W tej chwili istnieje system, który polega na bezpośrednim podziale środków pomiędzy województwa. Wydaje mi się, że środki te nie zostały podzielone do końca rzetelnie. Podział nie uwzględnia rzeczywistych potrzeb, które występują w poszczególnych województwach. Chodzi mi zwłaszcza o województwa, które już wcześniej zaangażowały się w procesy inwestycyjne lub remontowe. Jednak najbardziej smutne jest to, że ten podział nie uwzględnia aktywności komend wojewódzkich, które wykraczają poza formalny obszar swojego oddziaływania i realizacji zadań i przygotowują nowe propozycje. Dobrym przykładem może być województwo zachodniopomorskie, w którym powstał wielki program pod nazwą „Wrota zachodniopomorskie – system informatyzacji Państwowej Straży Pożarnej z udziałem administracji rządowej w terenie”. Jest oczywiste, że na realizację tego programu potrzebne będą nakłady własne, które będą ponoszone zarówno przez Państwową Straż Pożarną, jak i przez terenową administrację rządową. Oznacza to, że pozostałe środki postawione do dyspozycji stanowić będą 30 proc. wydatków z 2005 r. Jest to katastrofa dla funkcjonowania Państwowej Straży Pożarnej. Przepraszam za to, że posłużyłem się jednostkowym przykładem. Uważam jednak, że przykład ten obrazuje to, że myślenie o budżecie realizowane jest jedynie w kategoriach liczb, a nie rzeczywistych potrzeb, które występują w różnych środowiskach.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#StanisławWziątek">W dyskusji pojawił się słuszny moim zdaniem wniosek, który mówi o potrzebie intensyfikacji współpracy służb związanych z bezpieczeństwem, a zwłaszcza Policji i Państwowej Straży Pożarnej z samorządami. W tej chwili problem polega na tym, że należałoby przygotować spójny system tej współpracy. Mamy wiele przykładów świadczących o tym, że tam, gdzie jest największa bieda, a więc w małych środowiskach, zaangażowanie samorządów jest ogromne. Samorządy finansują Ochotnicze Straże Pożarne, które są partnerem w tworzeniu poczucia bezpieczeństwa obywateli. Natomiast tam, gdzie występują jednostki Państwowej Straży Pożarnej, zaangażowanie samorządów jest znacznie mniejsze. Wynika to z faktu, że samorządy odczuwają bezpośrednie działania tych jednostek, które są finansowane przez państwo. Dlatego nie możemy mówić o działaniach, których charakter będzie sporadyczny. Proponuję, żeby stworzyć system wspierania tych jednostek i współdziałania z samorządami, które chcą to robić.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławPięta">Chciałbym zapytać o zakładowe straże pożarne. Czy kierownictwo resortu dostrzega problemy dotyczące funkcjonowania zakładowych straży pożarnych? Wydaje mi się, że dofinansowanie tych jednostek mogłoby przynieść znaczącą poprawę zabezpieczenia przeciwpożarowego. Musimy pamiętać o tym, że największą część wydatków na funkcjonowanie tych jednostek ponoszą podmioty gospodarcze, które w całości utrzymują te jednostki. Dofinansowanie tych jednostek z budżetu państwa umożliwiłoby wykorzystanie zakładowych straży pożarnych w działaniach zewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekKuchciński">Na pewno jest to niezwykle ważna sprawa. Nie wiem jednak, w jaki sposób mogłaby zostać uwzględniona w rozpatrywanym przez nas projekcie budżetu. Jest to sprawa dość szczegółowa, jeśli spojrzymy na nią pod kątem całego budżetu państwa. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WiesławWoda">Pamiętam wiele debat na temat budżetów służb, o których dzisiaj rozmawiamy. Na ogół każdy z posłów czuje odpowiedzialność za to, żeby te służby miały godziwe warunki finansowe funkcjonowania. Przestępca nie pyta ofiary o to, jaką ma legitymację. Czyni zło nie sprawdzając tożsamości ofiary. Dlatego z pewnym zdumieniem przeczytałem w projekcie ustawy budżetowej na 2006 r., że nakłady na administrację publiczną wzrastają o ponad 20 proc. Jednocześnie w Policji i Państwowej Straży Pożarnej ten wzrost jest minimalny. Mówiono już wcześniej o tym, że nakłady na Ochotnicze Straże Pożarne są żałośnie niskie. Dlatego już teraz chciałem zapowiedzieć, że zgłoszę poprawkę, w której zaproponuję przesunięcie części środków z administracji publicznej na Ochotnicze Straże Pożarne, które w całym kraju cieszą się wielkim zaufaniem społecznym. Jest to wielki ruch społeczny, którego nie można pozbawiać podstaw funkcjonowania.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WiesławWoda">Szkoda, że nie ma już z nami pana ministra. Delikatnie mówiąc jestem bardzo zdziwiony instrukcją, którą pan minister publicznie przekazał w ubiegłym tygodniu mówiąc, iż posłowi należy przykładać probierz trzeźwości do otworu gębowego. Wszystkich, niezależnie od tego, jakie funkcje pełnimy, obowiązuje pewna kultura. Otwory gębowe mają organizmy niższe, a człowiek ma usta. Stąd właśnie wzięła się nazwa „ustnik”. Mówię o tym dlatego, że takie wypowiedzi stwarzają zły klimat. Przecież nie przychodzimy tu w złej wierze. Jeśli któryś z posłów użyje lub nadużyje alkoholu, to należy stworzyć takie przepisy, które pozwolą na sprawdzenie jego trzeźwości tak samo, jak w przypadku każdego innego obywatela. Uważam, że posłowie nie mogą spotykać się z tego typu pejoratywnymi połajankami.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#WiesławWoda">Chciałbym zadać pytanie komendantowi głównemu Państwowej Straży Pożarnej. W projekcie budżetu zaplanowano wzrost liczby etatów w tej formacji. Czy te etaty zostały już podzielone pomiędzy województwa? Jeżeli tak, to według jakich kryteriów?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekKuchciński">Wiemy o tym, że wicepremier Ludwik Dorn ma wybitne poczucie humoru. Posłowie wiedzą o tym od wielu lat. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekBiernacki">Chciałbym zadać pytanie. Jak wygląda przygotowanie do korzystania ze środków akcesyjnych na lata 2007–2013? Czy na ten cel zaplanowano w budżecie jakieś środki? W tej sprawie mam pewne doświadczenia z czasów, gdy byłem marszałkiem województwa pomorskiego. Pamiętam, że zarówno Policja, jak i Państwowa Straż Pożarna borykały się z różnymi problemami, żeby zrealizować swoje projekty. Formacje te musiały współpracować z samorządami. Żebrały u samorządów o środki, żeby móc zrealizować określone projekty. Na pewno korzystając ze środków akcesyjnych Unii Europejskiej można realizować różnego rodzaju projekty w zakresie informatyki i infrastruktury. Można dzięki temu budować sieci łączności lub odnawiać komendy. Wydaje się, że na ten cel należałoby przeznaczyć spore środki. Dodam, że nie chodzi mi o środki określone w układzie z Schoengen, czy też o inne środki, z których korzysta Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Czy w tym zakresie zostały przygotowane jakieś projekty w województwach? Czy do programów regionalnych zostały wpisane projekty realizowane przez Policję, Państwową Straż Pożarną lub Straż Graniczną? Warto zauważyć, że pozyskanie takich środków jest dość łatwe. Czy w budżecie zaplanowano jakieś środki na przygotowywanie takich planów i projektów? W mojej ocenie resort mógł do tej pory wykorzystać znacznie więcej środków unijnych. Straż Pożarna i Policja cieszą się sympatią samorządów. Samorządowcy chcą te formacje wspierać. Na pewno można byłoby dla nich uzyskać znacznie więcej środków. Pozyskano pewne środki, ale nie może to nikogo zadowalać.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarekSurmacz">Ja także chciałbym zadać pytanie. Ważnym wydatkiem w tej części budżetowej są obowiązkowe ubezpieczenia społeczne. Wydaje mi się, że do 1983 r. obowiązywała ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym niektórych służb, w których można było uzyskać świadczenie emerytalne po uzyskaniu 10 lat stażu pracy. Jaka jest skala tego zjawiska? Jak duża jest liczba emerytów z 10-letnim stażem pracy z tamtych czasów? Jaki jest średni czas pobierania przez nich świadczeń? Jaka jest wysokość otrzymywanych przez nich świadczeń? Łatwo jest obliczyć, że dzięki tym przepisom na emerytury mogli odchodzić funkcjonariusze, którzy mieli ok. 35 lat życia. Dzisiaj osoby te mogą mieć ok. 50 lat życia i jeszcze długo żyć. Jest to duże obciążenie dla budżetu. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, jaka jest skala tego zjawiska?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#StanisławWziątek">Przepraszam, że zabieram głos w dyskusji jeszcze raz. Do wcześniejszych uwag ogólnych chciałbym dołączyć jedno pytanie szczegółowe. Odnosi się ono do odpowiedzialności za bezpieczeństwo na morzu. Można powiedzieć, że istniejąca w tej chwili sytuacja jest bardzo nieodpowiedzialna. Żadna instytucja nie ponosi pełnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo na morzu. Toczyły się rozmowy w sprawie wypracowania modelu działania w tym zakresie. Wiem o tym, że Państwowa Straż Pożarna jest gotowa do tego, żeby przejąć jednostki portowe i odpowiadać za bezpieczeństwo przeciwpożarowe w portach. Jednak podstawowym problemem jest finansowanie tej działalności. W związku z tym chciałbym zapytać, czy projekt budżetu na 2006 r. uwzględnia niezbędne nakłady na stworzenie w polskich portach systemu bezpieczeństwa pożarowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarekKuchciński">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji lub zadać pytania? Nie widzę zgłoszeń. Proszę przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o udzielenie odpowiedzi na zadane przez posłów pytania. Zanim udzielę państwu głosu, także chciałbym zadać pytanie. Dotyczy ono propozycji przeniesienia w części 42 – Sprawy wewnętrzne, w dziale 754 – Bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa, w rozdziale 75406 – Straż Graniczna, niewielkiej kwoty na zwiększenie uposażeń funkcjonariuszy Straży Granicznej. Wydaje się, że w tym zakresie występuje pewna nierównowaga. Wiemy o tym, że w Policji oraz w Państwowej Straży Pożarnej zwiększony został wskaźnik uposażeń. Jednak ten wskaźnik nie został zmieniony dla funkcjonariuszy Straży Granicznej. Czy podzielają państwo pogląd o potrzebie dokonania takiego przeniesienia? Pytam o to przed złożeniem w tej sprawie stosownego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WładysławStasiak">Wskaźnik wynagrodzeń został zmieniony. Jednak zwiększenie tego wskaźnika nie znalazło odzwierciedlenia w kwotach zapisanych w projekcie ustawy. Patrząc na problem z tego punktu widzenia wydaje się, że proponowane przeniesienie środków byłoby w pełni zasadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarekKuchciński">W trakcie dyskusji posłowie zadali kilkanaście pytań. Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PawełSoloch">Odpowiem na pytania dotyczące ochrony przeciwpożarowej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych. Zacznę od wypowiedzi ogólnej. Później oddam głos przedstawicielom Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej oraz dyrektorowi Departamentu Finansów w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który na bieżąco zajmuje się sprawami budżetu. Obniżenie nakładów na Ochotnicze Straże Pożarne zostało przyjęte w projekcie budżetu przygotowanym przez poprzedni rząd. Nakłady majątkowe zostały zmniejszone o 44 proc. w związku z ogólnymi założeniami budżetu, które zmierzały w kierunku obniżenia tych nakładów. Szczegółową informację na ten temat przedstawi państwu za chwilę dyrektor Władysław Budzeń. Poseł Grzegorz Kurczuk pytał o realny wzrost nakładów na poszczególne służby. Jeśli chodzi o Państwową Straż Pożarną, to zgodnie z danymi zawartymi w naszej informacji nakłady na tę formację wzrosną realnie o 2,7 proc. Wicepremier Ludwik Dorn mówił już o tym, że nakłady skierowane będą przede wszystkim na zwiększenie o 1000 liczby etatów. Należy zaznaczyć, że ten wzrost nie jest wystarczający. Wiąże się on przede wszystkim z wejściem w życie ustawy o wprowadzeniu czterozmianowego systemu służby. Z tego powodu mamy ciągle do czynienia z brakami, jeśli chodzi o liczbę etatów. Przyznane środki w wysokości kilkudziesięciu milionów złotych w pełni nie rozwiązują istniejących w tym zakresie problemów. W tej chwili trwają jeszcze poszukiwania środków na zwiększenie liczby etatów w ramach posiadanych możliwości. Chodzi przede wszystkim o przesuwanie funkcjonariuszy z etatów administracyjnych na etaty związane ze służbą. Myślę, że przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej rozwiną ten temat. Wypowiedzą się także na temat sposobu podziału środków dla jednostek Państwowej Straży Pożarnej w poszczególnych województwach, co wiąże się z nowym podziałem liczby etatów. Przy podziale etatów chodziło o to, żeby dążyć do wyrównania średniej krajowej, a także o to, żeby liczba etatów była rozłożona na poszczególne województwa w miarę występujących w tych województwach potrzeb.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PawełSoloch">W dyskusji mówili państwo także o zakładowych strażach pożarnych. Z tą sprawą wiąże się również bezpieczeństwo na morzu i ratownictwo morskie. Mogę powiedzieć tylko tyle, że koszty udziału zakładowych straży pożarnych w akcjach ratowniczych prowadzonych poza terenem własnego zakładu są zwracane. Jeśli chodzi o przyszłość, to nowe kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji dostrzega ten problem. Odbyło się spotkanie z przedstawicielami związków zawodowych zakładowych straży pożarnych. Do współpracy włączono przedstawicieli Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. W tej chwili prowadzone są analizy. W projekcie ustawy budżetowej na 2006 r. nie przewidziano odrębnych środków na potrzeby ratownictwa morskiego. Dopiero po analizie sytuacji, w jakiej znajdują się przemysłowe straże pożarne zaproponowane zostaną jakieś rozwiązania. Proszę, żeby o szczegółowych kwestiach dotyczących wydatków budżetowych na Ochotnicze Straże Pożarne wypowiedział się dyrektor Władysław Budzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WładysławBudzeń">W pierwszej kolejności chciałbym odpowiedzieć na pytania zadane w koreferacie przez posła Marka Biernackiego. Zacznę od sprawy dotyczącej podwyżki wynagrodzeń od 1 października 2004 r. Podwyżka ta została zrealizowana na podstawie zapisów ustawy budżetowej, które mówiły o tym, że jeśli powstaną jakieś oszczędności w trakcie roku budżetowego, 50 mln zł przeznaczone zostanie na zwiększenie mnożników wynagrodzenia i zwiększenia motywacyjnej funkcji płac funkcjonariuszy. Oprócz funkcjonariuszy Policji podwyżką tą objęci zostali także funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu oraz Służby Więziennej. Od 1 października 2004 r. wskaźnik wynagrodzeń w Policji wzrósł o 0,07, w Państwowej Straży Pożarnej o 0,07, w Straży Granicznej o 0,06, a w Biurze Ochrony Rządu o 0,02. Po podwyżce wskaźnik ten wynosił odpowiednio w Policji 2,00, w Państwowej Straży Pożarnej 1,83, w Straży Granicznej 2,02, a w Biurze Ochrony Rządu 2,07. Skutki finansowe powstałe w 2004 r. z tytułu wzrostu wskaźnika wynagrodzeń zostały pokryte w drodze zwiększenia budżetu przez ministra finansów na podstawie zapisu ustawowego. Jeśli chodzi o tzw. skutki przechodzące, to zostały one zrealizowane bez zmniejszania limitu wydatków w poszczególnych formacjach. Chodziło tu o 3/4 tych środków, gdyż 1/4 została wykorzystana w 2004 r. Na etapie projektowania budżetu minister finansów uwzględnił w projekcie budżetu kwotę wynikającą ze skutków przechodzących. Dlatego można powiedzieć, że nie było ujemnych skutków, które powodowałyby w 2005 r. zmniejszenie wydatków poszczególnych służb. Odpowiednie kwoty zostały dodane do naszego budżetu na etapie opracowywania projektu budżetu na 2005 r.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WładysławBudzeń">Jeśli chodzi o podwyżkę wskaźników wynagrodzeń w projekcie budżetu na 2006 r., to na ten cel zapewnione zostały tzw. środki zewnętrzne. Środki te przeznaczone będą na podwyższenie od 1 stycznia 2006 r. wskaźnika wynagrodzeń funkcjonariuszy Policji o 0,03 (z 2,00 do 2,03), funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej o 0,03 (z 1,83 do 1,86). Środki na ten cel uzyskaliśmy w wyniku konsultacji prowadzonych na etapie rządowych uzgodnień projektu budżetu w Ministerstwie Finansów. Jeśli chodzi o podwyżkę mnożników wynagrodzeń funkcjonariuszy Straży Granicznej i Biura Ochrony Rządu, to ich zwiększenie odbyło się w drodze wygospodarowania środków z wydatków rzeczowych tych formacji. Od 1 stycznia 2006 r. planowane jest zwiększenie wskaźnika uposażeń funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu o 0,06 (z 2,07 do 2,13). Podwyżka ta odbędzie się kosztem zmniejszenia wydatków rzeczowych Biura Ochrony Rządu o ok. 7,5 mln zł. W Straży Granicznej wskaźnik wynagrodzeń zostanie podwyższony o 0,02 (z 2,02 do 2,04). Ta podwyżka będzie kosztować Straż Graniczną ok. 5,8 mln zł. Chcę podkreślić, że te środki zostały wygospodarowane w drodze przeniesienia z wydatków pozapłacowych. Dzięki temu możliwe było zwiększenie mnożnika wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#WładysławBudzeń">Chciałbym ustosunkować się do negatywnej opinii, którą wyraziła posłanka Krystyna Ozga. Zmniejszenie wydatków majątkowych Ochotniczych Straży Pożarnych nastąpiło w wyniku ustaleń przyjętych na etapie opracowywania założeń do projektu ustawy budżetowej na 2006 r. W założeniach tych rząd przyjął, że wydatki majątkowe w 2006 r. zostaną zmniejszone o 44 proc. w stosunku do wydatków majątkowych z roku bieżącego. Ta decyzja spowodowała zmniejszenie dotacji ogólnej dla Ochotniczych Straży Pożarnych o 22,5 proc. Wydatki majątkowe Ochotniczych Straży Pożarnych zmniejszyły się o 5583 tys. zł, czyli o 44 proc. Mogę dodatkowo poinformować, że dotacja dla Ochotniczych Straży Pożarnych w 2003 r. wynosiła 19.406 tys. zł, w 2004 r. – 29.406 tys. zł, a w 2005 r. – 26.336 tys. zł. Przewiduje się, że w 2006 r. dotacja dla Ochotniczych Straży Pożarnych wynosić będzie 20.409 tys. zł. Wydatki bieżące stanowić będą 12.409 tys. zł, a wydatki majątkowe – 8 mln zł. Gwoli uzupełnienia chciałbym powiedzieć, że podane przeze mnie kwoty, to tzw. kwoty ostateczne. W kolejnych przedłożeniach rządowych kwoty te były mniejsze. Jako przykład podam, że w trakcie prac nad projektem budżetu na 2005 r. Sejm przeznaczył dla Ochotniczych Straży Pożarnych dodatkowo 5 mln zł. W trakcie prac parlamentu nad projektem budżetu na 2004 r. wydatki Ochotniczych Straży Pożarnych zostały zwiększone o 10 mln zł. Z tej kwoty 4 mln zł przeznaczono na wydatki bieżące, a 6 mln zł na wydatki majątkowe. Zwiększenia tych wydatków wynikały z przyjęcia wniosków zgłaszanych przez posłów w sprawie przeniesienia wydatków z innych części i działów budżetowych.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#WładysławBudzeń">Odniosę się teraz do wystąpienia posła Wiesława Wody. Chciałbym pana poinformować, że wzrost, o którym pan mówił, dotyczy części 17 – Administracja publiczna. Jeśli zagłębi się pan w materiały dotyczące budżetu przekona się pan, że ten wzrost został podany w wartościach bezwzględnych. Wydatki i dochody w tym dziale zostały zwiększone z tytułu sektorowego programu operacyjnego przedsiębiorstw łącznie o 40 mln zł. Kwota ta została odnotowana zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków. Sprawa ta została opisana na str. 3 informacji o wydatkach w części 17 – Administracja publiczna. Nie można w prosty sposób porównywać wydatków na rok przyszły z uwzględnieniem dodatkowych 40 mln zł, które mają być przeznaczone na sektorowy program operacyjny przedsiębiorstw. Gdybyśmy doprowadzili te dane do porównywalności, to wydatki w 2006 r. na część 17 – Administracja publiczna będą wyższe nominalnie o 2,9 proc., a realnie jedynie o 1,4 proc. Dlatego nie mogę podzielić przedstawionej przez pana posła opinii, że wzrost wydatków w części 17 o 23 proc. jest nieuzasadniony, a ta część może być źródłem przeniesienia środków na inne potrzeby. W tym dziale zwiększone zostały dochody i wydatki. Wydatki zostały zwiększone o 30.199 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#WładysławBudzeń">Poseł Grzegorz Kurczuk pytał o realny wzrost wydatków w 2006 r. w Policji i Państwowej Straży Pożarnej. Minister Ludwik Dorn mówił w swojej wypowiedzi o tym, że realny wzrost wydatków w Policji wyniesie 0,5 proc. Przypomnę, że nominalny wzrost wydatków w Policji wyniesie 2 proc. Natomiast realny wzrost wydatków w Państwowej Straży Pożarnej wyniesie 1,8 proc., przy wzroście nominalnym na poziomie 3,3 proc. Pragnę państwa poinformować, że prezentując państwu te materiały byliśmy zobowiązani do zastosowania kryterium porównywalności. Wynikało to z faktu, że wydatki w części 42 – Sprawy wewnętrzne, zostały zwiększone na prefinansowanie programów operacyjnych i inicjatyw wspólnotowych łącznie o 108 mln zł, w tym dla Policji na kwotę 97.911 tys. zł, a dla Państwowej Straży Pożarnej 10.623 tys. zł. Dlatego wyliczając nominalny i realny wzrost tych wydatków musieliśmy zapewnić ich porównywalność. Myślę, że odpowiedziałem na wszystkie pytania, które dotyczyły spraw finansowych. Jeśli będą państwo mieli inne pytania, to chętnie na nie odpowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#GrzegorzKurczuk">Od razu chciałbym zadać dodatkowe pytanie. Myślę, że byłoby dobrze, gdybyśmy zamknęli tę sprawę i nie musieli wracać do niej później. Dziękuję za przekazane informacje. Chciałbym jednak zadać dwa pytania pomocnicze. Pan dyrektor mówił o tym, że nakłady na Ochotnicze Straże Pożarne zostały zmniejszone o 44 proc. Rozumiem, że w tej sprawie podjęta została jakaś decyzja. Kto podjął tę decyzję? Znam się trochę na sądownictwie i prokuraturze. Jednak zupełnie nie rozumiem, co oznacza przemądrzała nazwa „sektorowy program operacyjny wzrost konkurencji przedsiębiorstw”. Ten program powoduje wzrost wydatków na administrację publiczną o 24 proc. Czy ktoś z państwa mógłby wyjaśnić, co to za program? Czemu ten program ma służyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MarekKuchciński">Jest to program unijny. Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PawełSoloch">Odpowiem na pierwsze pytanie. Rozumiem, że pytanie dotyczy Ochotniczych Straży Pożarnych. Spadek nakładów na Ochotnicze Straże Pożarne wynosi 44 proc. Taki spadek został przyjęty w projekcie budżetu przygotowanym przez poprzedni rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WładysławBudzeń">Pozwolę sobie uzupełnić wypowiedź pana ministra. W przyjętych w czerwcu 2005 r. założeniach do projektu budżetu na 2006 r. jednym z kryteriów ustalania wysokości wydatków w 2006 r. było postanowienie, że wydatki majątkowe w 2006 r. mają stanowić 56 proc. majątkowych z 2005 r. Minister finansów zmniejszał wszystkie wydatki majątkowe na etapie ustalania limitu wydatków o 44 proc. Z efektem tego zmniejszenia mamy do czynienia w Ochotniczych Strażach Pożarnych, które otrzymają mniejszą dotację.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#GrzegorzKurczuk">Rozumiem, że była to decyzja ministra finansów. Jeśli tak, to posłowie mogą tę decyzję zmienić w trakcie dalszych prac nad projektem budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarekKuchciński">Czy ktoś z państwa odpowie na drugie pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WładysławStasiak">Chciałbym odnieść się do kilku kwestii poruszonych we wcześniejszych wypowiedziach posłów. Poseł Marek Biernacki odnosił się do kwestii dotyczącej zwalczania przestępczości gospodarczej oraz przestępczości korupcyjnej. Ten sam wątek był poruszany także w wypowiedziach innych posłów. Częściowo na to pytanie odpowiedział już wcześniej wicepremier Ludwik Dorn. Jednak ważne jest to, żeby mieli państwo dobry obraz sytuacji. Taka przestępczość zwalczana jest na wielką skalę przez Centralne Biuro Śledcze. Jednak bardzo istotne jest także to, co w tym zakresie robią komendy wojewódzkie oraz komendy powiatowe Policji. Mówię w tej chwili ogólnie o zwalczaniu przestępczości gospodarczej. W tej chwili wydziały do spraw przestępczości korupcyjnej funkcjonują nieomal we wszystkich komendach wojewódzkich Policji. Takiego wydziału nie ma jeszcze w Gorzowie i Opolu. Chcemy doprowadzić do tego, żeby takie wydziały funkcjonowały we wszystkich komendach wojewódzkich Policji na terenie kraju. Byłby to standard. W dniu dzisiejszym wydziały te mają 225 etatów. Tę liczbę można różnie oceniać uznając, że to dużo lub że to mało. Myślę, że wiele zależy od skuteczności wykorzystania tych etatów. Często zdarza się, że te etaty są wykorzystywane bardzo skutecznie. W tej chwili jesteśmy na etapie prowadzenia analizy funkcjonowania wydziałów zamiejscowych komend wojewódzkich Policji. Mam nadzieję, że ta analiza będzie bardzo wnikliwa. Liczba takich wydziałów jest dość duża. Wydaje się, że można byłoby wykorzystać takie wydziały, jak i przypisane do nich etaty do wsparcia pionu do spraw zwalczania przestępczości gospodarczej, a także przestępczości korupcyjnej na poziomie komend wojewódzkich Policji. Zresztą już w tej chwili w jakimś stopniu właśnie tak się dzieje. Mówię o tym z pewnym zastrzeżeniem, gdyż w tej chwili prowadzone są dopiero analizy. Proszę mnie dobrze zrozumieć. Sprawa ta wiąże się z problemem, o którym mówił w swojej wypowiedzi minister Ludwik Dorn. Chodzi o uczytelnienie relacji z Centralnym Biurem Śledczym, które w tych sprawach wypełnia niezwykle istotną rolę. Jest ono niezwykle ważną jednostką organizacyjną. Potrzebne jest określenie relacji pomiędzy Centralnym Biurem Śledczym, a wydziałami do spraw zwalczania przestępczości korupcyjnej w komendach wojewódzkich Policji oraz wydziałami przestępczości gospodarczej w komendach wojewódzkich lub miejskich Policji. Wydaje się, że w przypadku aktywizacji tych pionów na skutek sięgnięcia do ich rezerw wewnętrznych, można będzie osiągnąć całkiem niezłe efekty. Nie mam żadnych wątpliwości, że kierownictwo Policji właśnie do tego będzie dążyło. Istotną sprawą jest zapewnienie odpowiednich szkoleń. Chodzi o szkolenia ogólne oraz doskonalące, które powinny być prowadzone na odpowiednio wysokim poziomie. Przy zwalczaniu tego rodzaju przestępczości sprawa szkoleń wydaje się niezwykle istotna.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#WładysławStasiak">Korzystając z okazji chciałbym poinformować członków Komisji o tym, że w tej chwili trwają intensywne prace nad nowym systemem szkolnictwa policyjnego. W wypowiedziach poruszali państwo kwestie dotyczące współpracy z samorządem terytorialnym. Jest to niezwykle istotny wątek współpracy Policji w działaniach na rzecz bezpieczeństwa wewnętrznego. W tym przypadku chodzi o Fundusz Wsparcia Policji, który funkcjonuje na podstawie art. 13 ustawy o Policji, a także o współpracę we wspólnym określaniu i realizacji programów na rzecz bezpieczeństwa. Jesteśmy przekonani, że Policja jest administracją rządową i taką powinna być nadal. Administracja samorządowa jest zgodnie z nazwą administracją podlegającą samorządom. Myślę, że ten podział dobrze służy wszystkim zainteresowanym. Oznacza on także, że można łączyć wspólne wysiłki i kompetencje dla osiągania lepszego efektu we współpracy na szczeblu lokalnym. Szacujemy, że Fundusz Wsparcia Policji w 2006 r. będzie dysponował kwotą ok. 40 mln zł. Przypomnę, że podobna kwota została przeznaczona na wsparcie Policji przez samorządy lokalne w roku bieżącym. Na ten cel samorządy wydały w 2005 r. 43 mln zł. Wydaje się, że w przyszłym roku wsparcie powinno utrzymać się na tym samym poziomie. Jeśli ta kwota będzie większa, to nikt nie będzie narzekał. Na pewno to wsparcie nie jest duże. Jednak należy uznać je za niebagatelne. Dla wielu społeczności lokalnych ma ono istotne znaczenie. Dlatego będziemy kładki bardzo duży nacisk na współpracę ze społecznościami lokalnymi. Mówiłem już o podziale na administrację rządową i administrację samorządową. Duży nacisk będziemy kładli na współpracę ze społecznościami lokalnymi i na wspólne tworzenie programów bezpieczeństwa. Wydatkowanie środków budżetowych ma szczególny sens wtedy, kiedy wiąże się z realizacją określonych programów w dziedzinie bezpieczeństwa, a także określonych wspólnych przedsięwzięć. Dobrym przykładem jest monitoring wizyjny. Jeśli samorząd daje środki na monitoring, to powinien dać również środki na obsługę tego monitoringu. W przypadku monitoringu wizyjnego potrzebne są także środki na służby ponadnormatywne. Są to przedsięwzięcia o charakterze pakietowym. Staramy się uświadamiać to naszym partnerom z samorządów terytorialnych.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#WładysławStasiak">Myślimy także o uproszczeniu funkcjonowania Funduszu Wsparcia Policji w odniesieniu do administracji samorządowej. Chciałbym podkreślić, że chodzi tylko o samorządy. Przypomnę państwu, że ustawa o Policji wymienia także fundacje, stowarzyszenia, banki i inne podmioty. Wydaje się, że w tym przypadku rozbudowana procedura związana z przekazywaniem środków jest wskazana. Jednak w odniesieniu do administracji samorządowej nie jest to konieczne. Poseł Grzegorz Kurczuk poruszył istotną i trudną sprawę. Mówię w tej chwili o konwojach. Jeśli dobrze pamiętam, to spór o konwojowanie przez policjantów pojawił się w latach 90. Zazwyczaj debaty na ten temat odbywały się na zasadzie przepychanki pomiędzy Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, a Ministerstwem Sprawiedliwości i w istocie nic z tej debaty nie wynikało. Z mniejszym lub większym natężeniem takie debaty odbywały się przez wiele lat. W tej chwili sytuacja jest taka, że codziennie do realizacji zadań konwojowych kierowanych jest 2550 policjantów. Podkreślam, że jest to średnia dzienna liczba policjantów. W tej grupie codziennie ok. 900 funkcjonariuszy stanowią funkcjonariusze spoza komórek policji sądowej oraz komórek konwojowo-ochronnych. Pokazuje to skalę istniejącego problemu. Oznacza to, że komendanci powiatowi lub rejonowi na terenie działania sądów i prokuratur często mają całkowicie zdezorganizowaną służbę prewencyjną. Na pewno nie jest to łatwy problem. Przypomnę, że mówimy o setkach tysięcy godzin w konwojach i milionach przejechanych kilometrów. W 2004 r. policjanci biorący udział w konwojach przejechali ponad 22 mln km. Z konwojami wiążą się duże nakłady. Myślę, że dobrym rozwiązaniem tego problemu byłoby wspólne przedsięwzięcie resortu spraw wewnętrznych, a szczególnie Policji, z resortem sprawiedliwości. Chodzi o to, żeby znaleźć jakiś wspólny pomysł na rozwiązanie tego problemu. Chciałbym podkreślić, że chodzi o wspólny projekt. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że żadne przepychanki nie dają efektów. Należy podjąć systematyczne prace nad znalezieniem dobrego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#WładysławStasiak">Wydaje się, że należałoby zmienić formułę działania policji sądowej. Wydaje się, że przy jej obecnym kształcie jakiekolwiek przedsięwzięcia nie byłyby możliwe do przeprowadzenia. Należałoby w istotny sposób wzmocnić ją etatowo. Trzeba mieć tego pełną świadomość. Można byłoby to zrobić łącząc ją z częścią Służby Więziennej. Jednak w takim przypadku potrzebne byłyby zmiany ustawowe. Ważną sprawą są także środki budżetowe. Na ten cel potrzeba rocznie ponad 200 mln zł. Nie chodzi jednak wyłącznie o znalezienie tych środków. Wydaje się, że istnieje także potrzeba włączenia przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, w tym sędziów i prokuratorów, w proces podejmowania decyzji, w tym m.in. decyzji finansowych. Wiadomo, że konwoje trzeba realizować. W tej sprawie nic nowego nie wymyślimy. Wydaje się jednak, że włączenie przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości w podejmowanie decyzji w sprawie uruchomienia środków na ten cel mogłoby znakomicie pomóc w tym, żeby liczba konwojów była optymalizowana do istniejących potrzeb. Rozpoczęliśmy już rozmowy na ten temat z przedstawicielami Ministerstwa Sprawiedliwości. Mam nadzieję, że już w przyszłym roku będziemy mogli przedstawić Komisji projekty dotyczące konkretnego rozwiązania tego problemu, wraz z projektem legislacyjnym i wyliczeniem finansowym. Tyle chciałem państwu powiedzieć na temat. Problem dotyczący konwojów od dawna wisi nad wszystkimi zainteresowanymi. Myślę, że podejmiemy próbę zmierzenia się z tym problemem.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#WładysławStasiak">Chciałbym przedstawić państwu uwagę o charakterze ogólnym. Proszę zwrócić uwagę na to, że w pewnym sensie mamy do czynienia z dyskomfortową sytuacją. O tej sprawie mówił wcześniej wicepremier Ludwik Dorn oraz wiceminister Paweł Soloch. Prace nad budżetem zaczynają się zazwyczaj w maju. W czerwcu opracowywane są założenia projektu budżetu. Pod koniec lipca do wszystkich służb, a także do komend wojewódzkich Policji rozsyłane są wstępne założenia budżetowe. W 2005 r. pod koniec lipca rozesłane zostały konkretne założenia, które miały być podstawą przygotowania planu finansowego. Oznacza to, że pod koniec lipca rozpoczęte zostały prace nad konkretnym planem finansowym na poziomie komend wojewódzkich Policji. Prace nad projektem budżetu trwały w roku bieżącym od maja do listopada. Taki jest tryb przygotowywania budżetu. Natomiast premier nowego rządu oraz wszystkie zaangażowane w te prace osoby miały tylko 2,5 tygodnia czasu na zapoznanie się z tym projektem. Jest to problem natury ogólnej, który nie wiąże się z konkretnym rządem, ale z pewnymi zasadami funkcjonowania w określonych realiach. Myślę, że należałoby wziąć to pod uwagę przy odbywającej się w tej chwili debacie na temat kształtu budżetu w części 42 – Sprawy wewnętrzne, na przyszły rok. Uwaga ta dotyczy także rozpatrywania innych części budżetowych. Potwierdzając wypowiedź pana ministra dodam, że chętnie porozmawialibyśmy z państwem o uzupełnieniu środków budżetowych. Gdyby zdarzyło się tak, że mieliby państwo jakieś plany dotyczące zmian budżetowych, to jesteśmy do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarekKuchciński">W jakim sensie są państwo do naszej dyspozycji? Czy chodzi o kolejne wypowiedzi? Czy widzą państwo taką potrzebę? Rozumiem, że tak. Poseł Wiesław Woda uważa, że nie otrzymał odpowiedzi na zadane wcześniej pytania. Proszę o zabranie głosu komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KazimierzKrzowski">Przyznanie dodatkowych 1100 etatów zostało wymuszone zmianą liczby godzin służby strażaka. W tej chwili strażak może pracować w ciągu miesiąca przez 160 godzin. Problem dotyczący podziału etatów pomiędzy województwa polega na tym, że w tej chwili w Polsce mamy 515 jednostek ratowniczo-gaśniczych. W tej grupie jest 218 jednostek, w których zatrudnionych jest mniej niż 33 strażaków. Chcemy, żeby najniższy liczebny skład jednostki ratowniczej był określony na poziomie 33 osób. Jeśli chcemy uzupełnić skład tych jednostek, to w całej Polsce potrzeba na to ok. 1000 etatów. Część etatów możemy uzyskać w wyniku podjętych działań organizacyjnych, przesuwając strażaków z systemu codziennego do systemu zmianowego. Jednak problem tkwi także w innym miejscu. Mam na myśli komendy powiatowe usytuowane na terenie powiatów mających mniej niż 55 tys. mieszkańców. Jeśli na terenie powiatu mającego do 45 tys. mieszkańców chcemy utworzyć komendę powiatową Państwowej Straży Pożarnej, powiatowe stanowisko kierowania oraz jednostkę ratowniczą, to potrzebujemy co najmniej 44 etaty. W takim przypadku wskaźnik liczby strażaków w przeliczeniu na liczbę mieszkańców wynosiłby 2. Jednak zazwyczaj mamy problem, żeby średni wskaźnik wynosił 1. Tu właśnie leży problem. Musimy zapewnić, żeby z takiej jednostki mógł wyjechać przynajmniej jeden 6-osobowy zastęp. To właśnie było podstawą przy podziale dodatkowych 1100 etatów. Ponadto mieliśmy na uwadze łagodzenie problemów w tych województwach, w których ten wskaźnik jest najniższy. Zaproponowano, żeby województwo o najniższym wskaźniku, który wynosi 0,682, a więc województwo małopolskie, otrzymało 171 etatów. Województwo mazowieckie o wskaźniku 0,711 otrzyma 141 etatów. Województwo śląskie o wskaźniku 0,695 otrzyma 169 etatów. Województwo wielkopolskie o wskaźniku 0,727 otrzyma 117 etatów. Do pozostałych województw trafi różna liczba etatów. Liczba ta zależeć będzie od liczby posiadanych jednostek o najmniejszej liczebności. Uznaliśmy, że właśnie taki sposób podziału tych etatów będzie najbardziej racjonalny. Chcę poinformować, że przy tej liczbie etatów nie zostanie osiągnięty wskaźnik na poziomie 0,78–0,8, co w tej chwili w zupełności mogłoby nas zadowolić.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#KazimierzKrzowski">Powiem państwu o jeszcze jednej sprawie. Chcemy, żeby wskaźnik ogólnej liczby strażaków zatrudnionych w Państwowej Straży Pożarnej w systemie dniówkowym w stosunku do liczby strażaków zatrudnionych w systemie zmianowym w jednostkach ratowniczo-gaśniczych oraz na stanowiskach kierowania osiągną stosunek 2:8. W takim przypadku strażacy pracujący w systemie zmianowym stanowiliby 80 proc. ogólnej liczby strażaków.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MarekKuchciński">Czy przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji chcieliby odpowiedzieć na pozostałe pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Jedno z pytań dotyczyło sektorowego programu operacyjnego „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw na lata 2004–2006”. Pomoc Unii Europejskiej jest podzielona pomiędzy różne programy sektorowe. Zasadą tej pomocy jest to, iż jej beneficjantami mogą być przedsiębiorcy (jak jest w sektorowym programie „Mikroprzedsiębiorstwa”), jednostki samorządu terytorialnego lub instytucje państwowe. Instytucją zarządzającą sektorowym programem operacyjnym „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw na lata 2004–2006” było wcześniej Ministerstwo Gospodarki. Obecnie programem tym zarządza Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Jest to program, z którego chcielibyśmy korzystać jako beneficjant. Program dotyczy obszaru usług publicznych. Chodzi tu przede wszystkim o dostępność obywateli, a w tym programie także przedsiębiorców, do elektronicznych usług publicznych. Program dotyczy lokalnych baz danych, systemów obsługi obywatela, wzmocnienia systemu PESEL oraz całej platformy elektronicznej. Zgodnie z zasadami obowiązującymi w Unii Europejskiej, chcąc ubiegać się o te środki musimy zapewnić współfinansowanie programu. Przyjęto zasadę, że w tym przypadku nie ma 100 proc. dofinansowania. Konieczne jest prefinansowanie. Na pewno wiedzą państwo o tym, że Unia Europejska zwraca środki dopiero po przeprowadzeniu kontroli i zafakturowaniu wszystkich wydatków. Dlatego musimy mieć zabezpieczone środki na prefinansowanie tego programu oraz na jego współfinansowanie. Jeśli będzie taka potrzeba, to szczegóły na temat wniosku, który złożyliśmy w sprawie tego programu, przedstawimy państwu na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekKuchciński">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WiesławWoda">Muszę stwierdzić, że nie jestem usatysfakcjonowany odpowiedzią dyrektora Władysława Budzenia, chociaż uważam go za specjalistę dużej klasy. Widać, że jest to trudny problem do wyjaśnienia. Na sektorowy program operacyjny „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw na lata 2004–2006” przeznaczono kwotę 46,8 mln zł. Sposób zapisania tej kwoty całkowicie zaciemnia obraz wydatków na administrację. Przyznam szczerze, że po raz kolejny próbuję przeczytać wyjaśnienia dotyczące tej sprawy. Jednak z tych wyjaśnień niewiele wynika. Napisano, że środki na prefinansowanie tego programu wynosić będą 37 mln zł, wydatki bieżące 5300 tys. zł, a wydatki majątkowe 31.800 tys. zł. Kwota 31 mln zł jest zbyt wysoka, żebyśmy mogli ją przyjąć bez wyjaśnienia. Czy ta pozycja musi być włączona do części 17 – Administracja państwowa? Rozumiem to, że znalazły się tu wydatki na przebudowę i integrację rejestru systemów państwowych. Mogę zrozumieć, że zamieszczono tu wydatki na paszporty. Jednak wydatki związane ze wzrostem konkurencyjności przedsiębiorstw nie powinny znaleźć się w tej części budżetu.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#WiesławWoda">Mam jeszcze jedną uwagę. Dziękuję panu komendantowi za przedstawienie sposobu podziału dodatkowych etatów. w swojej wypowiedzi pan komendant wspomniał o tym, że województwo małopolskie ma najniższy wskaźnik liczby strażaków w przeliczeniu na liczbę mieszkańców w całym kraju. Przyjęli państwo określony system podziału etatów, do czego byli państwo w jakiś sposób zmuszeni. Obawiam się jednak, że przy takim sposobie podziału nowych etatów zróżnicowanie wskaźnika liczby strażaków w przeliczeniu na liczbę mieszkańców nie zmniejszy się, a nawet może się jeszcze zwiększyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MarekKuchciński">Myślę, że wyjaśnienia w tej sprawie były wystarczające. Sprawa ta nie ma związku z budżetem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Chciałbym państwu przypomnieć, że w Sejmie poprzedniej kadencji dość intensywnie pracowaliśmy nad zasadami absorpcji funduszy Unii Europejskiej w ramach planu budżetowego. Wiadomo mi, że w tej chwili dość powszechnie krytykuje się to, że aż tak szczegółowo określono te zasady w ustawie. Krytykowana jest także zasada prefinansowania. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że Unia Europejska wcale nie wymusza od nas prefinansowania w taki sposób, w jaki to robimy. Myślę, że już niedługo będziemy dyskutować o tym, żeby te zasady zmienić. Myślę, że możemy zgodzić się z twierdzeniem, że ten projekt jest możliwy do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#MarekKuchciński">Do tej pory wpłynęły do mnie dwa wnioski w sprawie poprawek do budżetu. Pierwszy wniosek został podpisany przez posłankę Krystynę Ozgę i posła Wiesława Wodę. Jest to wniosek, który został zgłoszony w trakcie dyskusji. Jest także drugi wniosek, którego przyjęcie sugerowałem wcześniej. Ten wniosek dotyczy przesunięcia środków w budżecie Straży Granicznej. Jeśli chcieliby państwo zgłosić jakieś poprawki do projektu budżetu, to proszę o ich przedstawienie na piśmie. Wszystkie wnioski dotyczące poprawek zostaną poddane pod głosowanie w końcowej części dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#MarekKuchciński">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MarekSurmacz">Pytałem wcześniej o liczbę emerytów z 10-letnią wysługą. Na to pytanie nie otrzymałem odpowiedzi. Chciałbym dowiedzieć się, jakie obciążenie dla budżetu stanowią tacy emeryci. Rozumiem, że jest to pytanie bardzo szczegółowe. Nie wiem, czy takie osoby można policzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MarekKuchciński">Czy ktoś z państwa chciałby odpowiedzieć na to pytanie? Przypomnę, że do tej pory nie wszyscy posłowie otrzymali odpowiedzi na zadane pytania. Możemy umówić się w taki sposób, że odpowiedź na te pytania zostanie przekazana na piśmie. Myślę, że usprawniłoby to naszą pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WładysławStasiak">Proponuję, żeby na pytanie o liczbę emerytów odpowiedział dyrektor Władysław Budzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WładysławBudzeń">Poszczególne formacje resortu zmuszane są do tego, żeby przekazywać Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych należną składkę na ubezpieczenia społeczne za funkcjonariuszy, którzy nie mają pełnej wysługi lat, czyli co najmniej 15 lat wysługi i są zwalniani ze służby. Wynika to z faktu, że uposażenia funkcjonariuszy zostały odbruttowione. W związku z tym tacy funkcjonariusze po zwolnieniu ze służby nie są emerytami. Mogą ubiegać się o obliczenie kapitału początkowego oraz o przyznanie pełnych świadczeń jako emeryci cywilni. Z tego powodu dla tych osób muszą być przekazane składki. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji dysponuje informacją o tym, ile było takich osób w 2004 i 2005 r. Nie oznacza to jednak wcale, że takie osoby w jakikolwiek sposób obciążają nasz budżet, jako emeryci. Osoby te są zwalniane ze służby zawodowej i przechodzą do innej pracy. Za okres pełnienia służby przez te osoby z naszego budżetu wypłacane są jedynie składki na ubezpieczenia społeczne. W rozumieniu ustawy o Policji oraz obciążeń dla budżetu te osoby nie są emerytami. Każda służba dysponuje własnymi danymi na temat takich osób. Jeśli będzie taka potrzeba, dane te będziemy mogli państwu przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MarekSurmacz">Zadając pytanie mówiłem o tym, że do 1983 r. obowiązywała ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym, która pozwalała na przechodzenie na emerytury funkcjonariuszom, którzy mieli 10 lat stażu w służbie. Moje pytanie dotyczyły liczby właśnie takich emerytów, którzy do tej pory obciążają budżet Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Czy są jeszcze tacy emeryci? Rozumiem, że jest to pytanie bardzo szczegółowe. Jeśli nie mogą państwo odpowiedzieć na nie w tej chwili, proszę o udzielenie odpowiedzi na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MarekKuchciński">Chciałbym, żebyśmy zakończyli pracę nad tą częścią budżetu. Czy przedstawiciel ministra finansów po wysłuchaniu dyskusji ma jakieś uwagi do omawianej części budżetowej? Rozumiem, że nie.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#MarekKuchciński">W tej sytuacji przechodzimy do rozpatrzenia projektu ustawy budżetowej na 2006 r. w części 17 – Administracja publiczna. Wraz z tą częścią omówimy przychody i wydatki państwowych funduszy celowych z zał. nr 5, a konkretnie mówiąc plan finansowy funduszu Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców. Jednocześnie omówimy część budżetową 83 – Rezerwy celowe, w zakresie poz. 20 i 47 oraz część budżetową 43 – Wyznania religijne oraz mniejszości narodowe i etniczne. Proszę pana ministra o zreferowanie tych tematów. W razie potrzeby rezerwy celowe omówi przedstawiciel ministra finansów. Chciałbym poinformować, że koreferentem Komisji w tych częściach jest poseł Andrzej Dera.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">We wcześniejszej dyskusji mówili państwo o wysokości wydatków w części 17 – Administracja publiczna. Wydatki w tej części wzrastają realnie o 1,4 proc. w stosunku do budżetu z 2005 r. Oczywiście podaję państwu dane w układzie porównywalnym. Wydatki bieżące stanowić będą 79 proc. wszystkich wydatków, a wydatki majątkowe 21 proc. W ramach wydatków bieżących 11,6 proc. stanowią wynagrodzenia wraz z pochodnymi. Wydatki w części budżetowej 43 – Wyznania religijne oraz mniejszości narodowe i etniczne, określone zostały na 104.900 tys. zł. W stosunku do ustawy budżetowej z 2005 r. następuje realny wzrost wydatków o 14 proc. Tak duży wzrost spowodowany jest tym, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przejęło od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego całość zadań związanych z kulturą i ochroną dziedzictwa narodowego, na mocy ustawy, która przewiduje, że zadania te w odniesieniu do mniejszości narodowych i etnicznych mają być finansowane przez ministra spraw wewnętrznych i administracji. Minister rozpatruje wnioski złożone przez poszczególne mniejszości narodowe i etniczne w sprawie podejmowanych przedsięwzięć kulturalnych, oświatowych i językowych, a także ich wydatków bieżących. Największe wydatki w części 43 występują w dziale 758 – Rozliczenia różne. Wydatki te stanowią 82 proc. wszystkich wydatków. Wydatki na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego stanowią 10 proc. Natomiast wydatki na administrację publiczną stanowią 6,7 proc. wydatków. Wydatki w dziale 921 – Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego, przeznaczone będą na dotacje, o których już mówiłem. Wśród wydatków w dziale dotyczącym administracji publicznej największą pozycję stanowią wydatki bieżące, które wynosić będą 6927 tys. zł. Wydatki te obejmować będą głównie wynagrodzenia wraz z pochodnymi, na łączną kwotę 2385 tys. zł. Zatrudnienie w tej części wyniesie 42 etaty. Wydatki obejmować będą także wynagrodzenia członków i personelu pomocniczego komisji majątkowych, Komisji Regulacyjnej do Spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich oraz Międzykościelnej Komisji Regulacyjnej. Dział 758 – Rozliczenia różne, obejmuje Fundusz Kościelny, z którego finansowane są zadania określone w ustawie z 1950 r., a także z ustawy o rozszerzeniu zakresu celów Funduszu Kościelnego z 1990 r. Można powiedzieć generalnie, że są to przede wszystkim wydatki na ubezpieczenia społeczne osób duchownych, na działalność charytatywną, oświatową i edukacyjną oraz na ochronę zabytków prowadzoną przez kościoły. W imieniu wicepremiera Ludwika Dorna oraz kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji proszę o zaakceptowanie wysokości wydatków zaplanowanych w projekcie ustawy budżetowej na 2006 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję. Chcę poinformować, że otrzymaliśmy opinię Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych w sprawie projektu ustawy budżetowej na 2006 r. w części 43 – Wyznania religijne oraz mniejszości narodowe i etniczne. Nie zamawialiśmy takiej opinii. Mogę państwu powiedzieć, że jest to opinia pozytywna. Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych poinformowała, że zaakceptowała propozycje zawarte w rządowym projekcie ustawy budżetowej. Czy w tej chwili przedstawiciel Ministerstwa Finansów chciałby wypowiedzieć się na temat rezerw celowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#GrażynaŻywiecka">Przed chwilą przewodniczący Komisji poinformował, że Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych wydała o tej części budżetu pozytywną opinię. Jeśli tak, to nie mam żadnych uwag. Chciałabym dodać, że rezerwy celowe nie dotyczą tej części budżetu, z wyjątkiem tzw. programu romskiego. Jeśli będzie taka potrzeba, to mogę przedstawić państwu dane na temat tego programu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MarekKuchciński">Czy ktoś z państwa zainteresowany jest szczegółowymi danymi na temat programu romskiego? Wydaje mi się, że wyjaśnienia zawarte w informacji na temat projektu budżetu są wystarczająco jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Chciałbym państwa poinformować, że uczestniczyłem w posiedzeniu Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, na którym przyjmowała ona opinię w sprawie projektu budżetu na 2006 r. Pozytywna opinia Komisji związana była przede wszystkim z tym, że następuje zdecydowany wzrost wydatków na kulturę, ochronę dziedzictwa narodowego, a także na pozostałe zadania realizowane przez podmioty występujące z odpowiednimi wnioskami. Na ten cel zaplanowano ponad 11 mln zł. Sytuacja była taka, że istniała już pozytywna wstępna opinia o beneficjantach tych środków. Uznano, że ten wzrost jest zadowalający. Dlatego opinia została przyjęta przez Komisję bez uwag. W trakcie dyskusji zgłaszane były uwagi, które dotyczyły wniosków o ewentualne zwiększenie kwoty przeznaczonej na działalność bieżącą organizacji. Przypomnę, że w projekcie budżetu zaplanowano na ten cel 500 tys. zł. Zgłoszono wniosek o zwiększenie tych wydatków o 1 mln zł. Jednak wniosek ten nie uzyskał aprobaty Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję panu za dodatkowe wyjaśnienia. Wydaje się, że były one na tyle pełne, iż sprawa ta nie wzbudza już żadnych wątpliwości. Proszę o przedstawienie koreferatu w imieniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejDera">Mówiono już o tym, że wydatki w części 17 – Administracja publiczna, będą wzbudzały pewne zastrzeżenia. Wydaje mi się, że minister Arkadiusz Czartoryski wyjaśnił już państwu istotę tego problemu. Nominalne zwiększenie tych wydatków wynika z przejęcia dwóch konkretnych zadań. Po stronie dochodów nastąpiło zwiększenie budżetu o 37 mln zł. Jednocześnie wydatki zostały zwiększone o 40 mln zł. Środki te przeznaczone będą na sektorowy program operacyjny „Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw na lata 2004–2006”. Ponadto środki te przeznaczone będą na sfinansowanie wydatków związanych z wdrożeniem i utrzymaniem systemu wydawania paszportów biometrycznych. Wydatki te musiały zostać zapisane w części 17 – Administracja publiczna, gdyż dotyczą one przebudowy i integracji systemu rejestrów państwowych. Pan minister wyjaśniał przed chwilą, czego dotyczy sektorowy program operacyjny. Nie będę tego powtarzał.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#AndrzejDera">Pewne zastrzeżenia budzi wysokość wydatków na delegacje służbowe w wydatkach bieżących jednostek budżetowych. Taką opinię wyraziła prof. Krystyna Piotrowska-Marczak. Zastrzeżenia wzbudziła także wysokość wynagrodzeń bezosobowych. W tym przypadku chodziło o wypłaty dla członków Komisji Uwłaszczeniowej i Heraldycznej. Informuję, że takie zastrzeżenia zostały zgłoszone. Jeśli chodzi o wynagrodzenia to pozostają one na niezmienionym poziomie, jeśli nie liczyć etatu dyrektora Centrum Personalizacji Dokumentów, który przechodzi do tej części. Można powiedzieć, że zatrudnienie utrzymuje się na niezmienionym poziomie. W tym zakresie nie poczyniono żadnych oszczędności. Jeśli chodzi o fundusze celowe, to mamy do rozpatrzenia plan finansowy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Można zauważyć, że w 2006 r. zaplanowano znaczne zaawansowanie prac związanych z budową systemu informatycznego, sieci teletransmisji danych oraz siedziby centrum zapasowego. Stan zobowiązań planowanych na koniec 2006 r. pokazuje, że prawdopodobnie w 2006 r. planuje się zakończenie budowy tego systemu. Proszę zauważyć, że zaplanowano wydanie o 109 mln zł więcej niż przewiduje plan. Nie wiem, czy budowa systemu zostanie na tym zakończona, czy też przewidziane jest jej kontynuowanie w kolejnych latach. Od razu chciałbym o to zapytać.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#AndrzejDera">Wzrastają wydatki w części 43 – Wyznania religijne oraz mniejszości narodowe i etniczne, o czym już wcześniej mówił pan minister. Wynika to przede wszystkim z wdrożenia nowej ustawy, która dotyczy mniejszości narodowych i etnicznych, w związku z czym wzrastają zadania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wzrost wynika nie tylko ze zwiększenia zadań, ale także ze wzrostu dotacji na Fundusz Kościelny. Istnieją dwie przyczyny wzrostu dotacji na Fundusz Kościelny. Wzrost dotacji wynika z przeliczenia kwoty ujętej w ustawie budżetowej w związku z planowanym wzrostem średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług, czyli ze wzrostem składki na ubezpieczenie społeczne duchownych. Drugim powodem jest przyznanie dodatkowych środków na remonty zabytkowych obiektów sakralnych. Wydatki na ten cel w budżecie na 2006 r. będą większe o ponad 3300 tys. zł od wydatków z 2005 r. Wśród dodatkowych zadań wynikających z wejścia w życie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych należy przede wszystkim wymienić dotacje na konkretne zadania. Szczególnie duże dotacje celowe dotyczyć będą zadań zleconych do realizacji stowarzyszeniom. Na ten cel przeznaczono kwotę prawie 7,5 mln zł. Mówiono już o tym, że Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych pozytywnie oceniła projekt budżetu państwa na 2006 r. w tej części. Myślę, że ta opinia jest dla nas bardzo istotna. Omawiamy dział, który w szczególny sposób interesuje Komisję Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Sądzę, że w związku z pozytywną opinią Komisji także z naszej strony nie powinniśmy zgłaszać do tej części żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MarekKuchciński">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejDera">Chciałbym przypomnieć, że zadałem pytanie w sprawie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Czy znaczne zaawansowanie prac w 2006 r. oznacza, że planuje się zakończenie prac związanych z budową Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców? Czy te prace będą kontynuowane także w latach następnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MarekKuchciński">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Proszę, żeby na to pytanie odpowiedział dyrektor Władysław Budzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WładysławBudzeń">Z tego co mi wiadomo wynika, że jeśli w 2006 r. zrealizowane zostaną wszystkie planowane zamierzenia, to należałoby przyjąć, że Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców powinna rozpocząć funkcjonowanie zgodne z ustawą od 1 stycznia 2007 r. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na to, że pokazany w projekcie stan zobowiązań wynika z faktu, że zobowiązania te będą finansowane w 2007 r. z wpływów uzyskanych na podstawie przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Uczestniczyłem w dyskusji prowadzonej przy opracowywaniu projektu budżetu. Osoby odpowiedzialne za realizację tego zadania zapewniały, że zostanie ono zrealizowane do końca 2006 r. Przedstawiano jednak zastrzeżenie, że warunkiem ukończenia budowy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców jest realizacja w 2006 r. wszystkich planowanych przedsięwzięć.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MarekKuchciński">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#MarekKuchciński">W takim razie przechodzimy do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy budżetowej na 2006 r. w części 21 – Informatyzacja oraz w części budżetowej 83 – Rezerwy celowe, w zakresie poz. 49. Proponuję, żeby pan minister lub wyznaczona przez niego osoba przedstawiła informację o tych częściach budżetu. Na temat rezerwy celowej będzie się mogła wypowiedzieć przedstawicielka ministra finansów. Później wysłuchamy koreferatu, który w imieniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wygłoszą posłowie Stanisław Pięta oraz Kazimierz Plocke.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">W dniu 31 października br. zostało zlikwidowane Ministerstwo Nauki i Informatyzacji. Dział – Informatyzacja oraz część 27 budżetu przeszły do właściwości ministra spraw wewnętrznych i administracji. Planowana wysokość wydatków w części 27 – Informatyzacja, wyniesie w 2006 r. 18.368 tys. zł. Wydatki te będą nominalnie niższe od wydatków w 2005 r. o 12,2 proc., a realnie niższe o 13,5 proc. Zasadniczym działem w tej części jest dział 720 – Informatyka, którego wydatki stanowią 81,3 proc. Natomiast wydatki w dziale 750 – Administracja publiczna, stanowić będą 18,7 proc. wszystkich wydatków. W dziale 720 – Informatyka, na wynagrodzenia bezosobowe dla członków Rady Informatyzacji przeznaczono 6894 tys. zł. W tym samym dziale mieszczą się wydatki w wysokości 6794 tys. zł na zakup usług związanych z realizacją zadań wynikających z ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne. Wydatki majątkowe zostały zaplanowane na 8036 tys. zł. Zostaną one przeznaczone na rozbudowę sieci teleinformatycznej administracji publicznej, elektronicznej platformy usług publicznych oraz na uzupełnienie projektu pod nazwą „Ikonka”, a także na zakup sprzętu i oprogramowanie dla Biuletynu Informacji Publicznej i rozbudowę oraz utrzymanie Krajowej Ewidencji Systemów Teleinformatycznych i Rejestrów Publicznych. Wydatki na administrację publiczną zostały zaplanowane na 3433 tys. zł. Proponuje się, żeby środki te zostały przeznaczone w całości na wydatki bieżące. Z tej kwoty na płace przeznaczone zostaną 2250 tys. zł. Zatrudnienie wynosić będzie 37 etatów. Pozostała kwota w wysokości 1183 tys. zł przeznaczona zostanie głównie na podróże służbowe krajowe i zagraniczne, szkolenia członków służby cywilnej, wynagrodzenia bezosobowe i na zakup usług. Proszę Komisję o zaakceptowanie wydatków przedstawionych w części 27 w wysokości przedstawionej w autopoprawce rządu do projektu ustawy budżetowej na 2006 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MarekKuchciński">Czy przedstawicielka Ministerstwa Finansów chciałaby wypowiedzieć się w tym momencie? Nie. Rozumiem, że nie ma pani w tej sprawie żadnych uwag. Proszę o przedstawienie koreferatów w imieniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#StanisławPięta">Będę rekomendował Komisji pozytywne zaopiniowanie projektu budżetu w częściach omówionych przed chwilą przez pana ministra. Jednak chciałbym zadać kilka pytań. Informatyzacja jest coraz powszechniejsza, a jej zasięg jest coraz szerszy. Jednak nie ma to swojego odzwierciedlenia w projekcie budżetu. Biuro Studiów i Ekspertyz poinformowało, że po raz kolejny mamy do czynienia ze spadkiem wydatków na informatyzację. Uwaga ta dotyczy nie tylko porównania wydatków na 2006 r. z wydatkami na 2005 r., ale także wydatków na 2005 r. z wydatkami na 2004 r. Chciałbym dowiedzieć się, w jakim stopniu udało się przenieść wykonywanie usług publicznych na platformę elektroniczną? Czy do tej pory przyniosło to już jakieś oszczędności? W projekcie podano, że planowany jest wzrost wydatków na zatrudnienie nowych pracowników. Czym podyktowana jest ta propozycja? Dlaczego podnoszą państwo wydatki na administrację publiczną? Do czego potrzebnych będzie 10 nowych pracowników?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KazimierzPlocke">W moim wystąpieniu odniosę się do zagadnień związanych z szeroko rozumianą informatyzacją, które były realizowane od 2004 r. i mają zostać zakończone w 2006 r. W dniu dzisiejszym rozstrzygamy kwestie natury finansowej. Pracujemy nad projektem budżetu państwa na 2006 r., m.in. w kontekście spraw związanych z informatyzacją. W ustawie o działach administracji rządowej wyodrębniony został dział pod nazwą „Informatyzacja”, który obejmuje sprawy dotyczące całej infrastruktury informatycznej, usług informatycznych, edukacji społeczeństwa. Zadania w tym zakresie wynikają przede wszystkim z zawartych przez nasz kraj umów i zobowiązań międzynarodowych. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na dotychczas obowiązujące przepisy prawa w zakresie informatyzacji. Można stwierdzić, że przepisy te służą administracji. Obywatele i przedsiębiorcy znajdują się na drugim planie. Wydatki w budżecie na 2006 r. na administrację publiczną w dziale 750 wzrastają o ponad 50 proc. Jest to istotny przykład, który pokazuje, że idziemy w kierunku rozwoju administracji, natomiast w przypadku informatyzacji chodzi przede wszystkim o to, żeby w jak największym stopniu korzystali z niej obywatele i przedsiębiorcy. Pragnę państwu przypomnieć, że w ustawie o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne mówi się przede wszystkim o społeczeństwie informacyjnym, w którym obywatele mają mieć ustawowo zagwarantowaną możliwość składania różnego rodzaju wniosków i podań do administracji publicznej, wykonywania obowiązków wobec przedsiębiorców, prowadzenia korespondencji drogą elektroniczną z urzędami, w tym z administracją skarbową, celną i ubezpieczeniową. W związku z tym powstaje pytanie, czy system realizowany obecnie będzie na tyle skuteczny, że w ciągu kilku najbliższych lat doprowadzi do realizacji celów określonych w ustawie.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#KazimierzPlocke">W dziale 720 – Informatyka, w rezerwach celowych zaplanowano kwotę 32 mln zł, z przeznaczeniem na upowszechnienie szerokopasmowego dostępu do Internetu w latach 2004–2006. Powstaje pytanie o to, w jaki sposób będą wydatkowane te środki. Czy zdaniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji środki te będą wystarczające do tego, żeby w praktyce zrealizować zasadę równości w dostępie do Internetu? Zadając to pytanie myślę przede wszystkim o biednych regionach wiejskich, które w dniu dzisiejszym nie mogą korzystać z takiej możliwości. Chciałbym przedstawić jeszcze jedną uwagę natury ogólnej. Czy środki na rozwój sieci internetowych muszą pochodzić z budżetu państwa? Czy można byłoby pokusić się o sfinansowanie przynajmniej części tych wydatków z budżetu Unii Europejskiej? W dziale 720 – Informatyka, na zakup pozostałych usług przewidziano kwotę 6700 tys. zł. Środki te mają być przeznaczone na realizację działań, które mają doprowadzić do ujednolicenia standardu w różnych organach administracji publicznej. Chodzi tu o porozumiewanie się organów administracji publicznej między sobą. Na pewno podjęcie tych działań jest słuszne. Jednak w kontekście budowania społeczeństwa informatycznego działania te są co najmniej niewystarczające. Powstaje pytanie o to, co należy zrobić, żeby dostęp do Internetu i usług informatycznych był jak najszerszy.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#KazimierzPlocke">Na wydatki majątkowe przeznacza się ponad 8 mln zł. Środki te przeznaczone będą na budowę systemu informatycznego. Nieokreślono jednak, co chcemy osiągnąć przez budowę tego systemu. W projekcie mówi się wyłącznie o zbudowaniu tego systemu. Nie wiemy jednak, jakie będą efekty jego działania w praktyce. W rozdziale 75001 – Urzędy naczelne i centralne organy administracji rządowej, przewidziano wzrost zatrudnienia o 10 osób. O tej sprawie wspominał mój przedmówca. Można powiedzieć, że zamiast racjonalizacji zatrudnienia mamy tu do czynienia ze wzrostem zatrudnienia i to dość znacznym. Powstaje pytanie o to, z czego wynika ten wzrost i w jaki sposób wpłynie on na dalszą intensyfikację procesu informatyzacji w naszym kraju. Jakie korzyści będzie miało nasze państwo z tego, że w tych organach następuje wzrost zatrudnienia? Po analizie przedłożonych Komisji informacji przedstawiam wniosek o przyjęcie projektu ustawy w tej części po uzyskaniu stosownych wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#MarekKuchciński">Każdą z omawianych części powinniśmy zakończyć podsumowaniem. Posłowie koreferenci powinni przedstawiać wniosek dotyczący przyjęcia lub odrzucenia projektu ustawy w omawianej części. Rozumiem, że do tej pory nie zgłoszono żadnego wniosku o odrzucenie projektu ustawy. Na tej podstawie pozwalam sobie stwierdzić, że wszystkie omówione do tej pory części budżetu zostały zaopiniowane pozytywnie. Czy ktoś z państwa ma w tej sprawie jakieś wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że moja propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#MarekKuchciński">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#StanisławPięta">Chciałbym przypomnieć, że na początku mojej wypowiedzi rekomendowałem Komisji pozytywne zaopiniowanie omawianej części budżetowej. Jednoznacznie opowiadamy się za pozytywną opinią.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MarekKuchciński">Pamiętam pana wypowiedź w tej sprawie. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#StanisławWziątek">Po przeczytaniu opinii na temat projektu budżetu państwa na 2006 r. w części 27 – Informatyzacja, nasunęło mi się pewne pytanie. Dotyczy ono ostatniego zdania tej opinii. Chciałbym, żeby się państwo do tego zdania odnieśli. W opinii napisano: „Wykazuje się tutaj fakt ciągle małej sprawności w bieżącym zagospodarowywaniu planowanych środków.”. Zdanie to oznacza, że dysponujemy wystarczającymi środkami, ale nie potrafimy ich odpowiednio zagospodarować. Jak należy to zdanie rozumieć? Proszę o wyjaśnienie tej sprawy. Może na tę sferę przeznaczamy zbyt duże środki?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MarekKuchciński">Pan poseł wskazał na istotny element opinii, którą otrzymaliśmy z Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń. W takim razie proszę pana ministra o odpowiedź na zadane przez posłów pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Moja sytuacja byłaby znacznie łatwiejsza, gdybym jako członek Komisji mógł podzielić troskę posłów zadających pytania dotyczące tego obszaru działania, a także zamiarów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dotychczasowe doświadczenia są takie, o jakich napisano w przytoczonym przez państwa zdaniu. Moim zdaniem na informatyzację przeznaczamy ciągle zbyt małe środki. Zbyt małe są także środki na dostęp społeczeństwa do źródeł informacji elektronicznej. Jednocześnie ciągle nie potrafimy wykorzystać środków, którymi dysponujemy. Przyczyny takiej sytuacji są różne. Jedną z nich jest ustawa o zamówieniach publicznych. Można także powiedzieć, że sprawność wykorzystywania funduszy przez administrację rządową nie jest zbyt duża. Pytali państwo o naszą ocenę możliwości wdrożenia tych systemów, o to, czy będą one skuteczne i wystarczające. W tej chwili nie odważyłbym się odpowiedzieć na te pytania. Jedno z pytań dotyczyło sposobu funkcjonowania pewnych rozwiązań informatycznych. Poseł Kazimierz Plocke pozytywnie rekomendował przyjęcie projektu budżetu w tej części, ale jednocześnie zgłosił wiele zastrzeżeń. Zastanawiał się nad tym, czy te rozwiązania będą skuteczne. Uważam, że środki wydatkowane w tym obszarze na administrację publiczną wiążą się wprost z poszerzeniem możliwości obywateli. Nie jest przecież tak, że administracja będzie wydatkowała te środki tylko dla siebie. Będzie dokładnie przeciwnie, gdyż to wszystko jest ze sobą połączone. Niedostatek środków budżetowych na tę część wiąże się wprost z warunkami budżetowymi i ograniczeniami wydatków majątkowych. Przypomnę państwu, że w projekcie budżetu na 2006 r. w największym stopniu zmniejszono wydatki majątkowe. W tej chwili mogę jedynie podzielić państwa troskę o to, że te środki są niewystarczające. Jeśli uważają państwo, że moja odpowiedź jest niewystarczająca, to szerzej będę mógł odpowiedzieć państwu na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MarekKuchciński">Chyba zgodzą się państwo na to, żeby w tej sprawie pan minister przedstawił dodatkowe wyjaśnienia na piśmie. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#StanisławWziątek">Rozumiem, że pan minister jest w tej chwili w trudnej sytuacji. Zapewne w tej chwili nie jest pan w stanie poznać wszystkich aspektów działań, które były prowadzone wcześniej. Na poprzednim posiedzeniu Komisji rozpatrywaliśmy projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o ewidencji ludności. W uzasadnieniu tej ustawy nowy rząd napisał, że problemem jest finansowanie zadań dotyczących przede wszystkim budowy systemów informatycznych, w tym systemu ewidencji ludności i systemu dowodów osobistych. Widzę tu brak spójności. W tym przypadku mówimy o tym, że środki są nie w pełni wykorzystywane. Natomiast z drugiej strony mówimy o tym, że tych środków nie potrafimy w pełni wykorzystać.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#KazimierzPlocke">Dziękuję panu ministrowi za to, że zgodził się z moją wypowiedzią. Informacja, którą udostępniono członkom Komisji, pokazuje to, że w wielu sprawach potrzebna jest analiza. W podsumowaniu opinii, którą otrzymaliśmy, pewne wnioski zostały jasno sformułowane. Chodzi przede wszystkim o sprawy, na które zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie z kontroli wykonania budżetu w 2004 r. Nie doprecyzowano do końca koncepcji dotyczącej roli i zadań, jakie ma wypełniać informatyzacja. Chodziło mi o to, żeby na te kwestie zwrócili państwo szczególną uwagę. Jestem panu ministrowi wdzięczny za możliwość uzyskania szerszych informacji na ten temat na piśmie. Myślę, że będzie to dobry materiał do dalszych prac studialnych. Być może dzięki tym pracom uda się wyeliminować nieprawidłowości, o których jest mowa w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#MarekKuchciński">Ja także chciałbym wypowiedzieć się na ten temat. Podzielam uwagi przedstawione przez obu posłów koreferentów. Na pewno byłoby dobrze, gdyby Komisja otrzymała na ten temat informację pisemną, w której wskazaliby państwo, jak można wybrnąć z istniejących problemów w dalszej perspektywie. Jaką receptę należy znaleźć, żeby zlikwidować występujące niedociągnięcia, które wskazała Najwyższa Izba Kontroli? Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń. Rozumiem, że nie mają państwo więcej uwag do projektu ustawy budżetowej w tej części.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#MarekKuchciński">Na tym zakończyliśmy dyskusję. W zawiadomieniu o dzisiejszym posiedzeniu Komisji przyjęliśmy, że obrady w sprawie projektu budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz pozostałych części podlegających zaopiniowaniu przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych rozpoczną się o godzinie 15.30. Ponieważ skończyliśmy pracę w pierwszej części obrad nieco wcześniej proponuję, żebyśmy wznowili obrady o godzinie 15.00. Natomiast rozpatrywanie budżetu Urzędu Służby Cywilnej rozpoczniemy o godzinie 16.00.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#GrzegorzKurczuk">Proszę, żeby po przerwie posłowie mogli otrzymać informację o rezerwie ogólnej i rezerwach celowych. Informacje, które posłowie otrzymali wcześniej o tych rezerwach nie są pełne. Może okazać się, że członkowie Komisji będą chcieli zgłosić poprawki polegające na przeniesieniu określonych środków z tych rezerw. Dlatego uważam, że byłoby dobrze, gdyby każdy z posłów miał przed sobą pełną informację o tych rezerwach. Dzięki temu łatwiej nam będzie formułować poprawki dotyczące np. przeniesienia pewnych środków z rezerw do budżetu Państwowej Straży Pożarnej lub Policji. Przed chwilą dowiedziałem się, że przedstawiciele Ministerstwa Finansów dysponują taką informacją. Wydaje się, że w czasie przerwy będzie można powielić tę informację i rozdać ją posłom.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MarekKuchciński">Na pewno możemy to zrobić. Rozumiem, że przedstawiciele Ministerstwa Finansów dysponują w tej chwili tymi materiałami. Postaramy się przygotować te materiały na godzinę 15.00.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#MarekKuchciński">Na tym wyczerpaliśmy porządek pierwszej części dzisiejszego posiedzenia Komisji. Ogłaszam przerwę do godziny 15.00.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#MarekKuchciński">[Po przerwie]</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#MarekKuchciński">Wznawiam obrady. Przystępujemy do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy budżetowej na 2006 r. w części 16 – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Proszę pana ministra o przedstawienie projektu budżetu w tej części.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MariuszBłaszczak">Na dzisiejsze posiedzenie Komisji przybyłem wraz z moimi współpracownikami, którzy w razie potrzeby wspomagać mnie będą w przedstawieniu informacji o budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Projekt budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 2006 r. został szczegółowo omówiony w informacji, którą przekazaliśmy Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. W mojej wypowiedzi chciałbym zwrócić uwagę na niektóre z problemów omówionych w tej informacji. Dochody budżetowe na 2006 r. zostały zaplanowane w wysokości 13.082 tys. zł. Dochody będą wyższe o 1,2 proc. od przewidywanego wykonania dochodów w 2005 r. Dochody uzyskane zostaną w rozdziale 75001 – Urzędy naczelnych i centralnych organów administracji rządowej, ze sprzedaży składników majątkowych, rozliczeń z roku ubiegłego oraz odsetek bankowych. W rozdziale 75097 – Gospodarstwa pomocnicze, dochody uzyskane zostaną z tytułu zaliczkowych wpłat z rozliczenia zysku Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Zgodnie z ustawą o finansach publicznych Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów po odprowadzeniu podatku dochodowego wpłaca do budżetu połowę osiągniętego zysku.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#MariuszBłaszczak">Wydatki budżetowe na 2006 r. zostały zaplanowane na 83.997 tys. zł. W stosunku do przewidywanego wykonania w 2005 r. wydatki będą niższe o 7 proc. Omówię teraz wydatki w poszczególnych działach. W dziale 710 – Działalność usługowa, wydatki zostały zaplanowane na 3221 tys. zł. W dziale 750 – Administracja Publiczna, wydatki zostały zaplanowane na 80.726 tys. zł. W dziale 752 – Obrona narodowa, wydatki zostały zaplanowane na 50 tys. zł. W dziale 710 – Działalność usługowa, zaplanowana została dotacja dla fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej. W 2006 r. dotacja będzie wyższa od dotacji przyznanej na 2005 r. o 0,8 proc. i wyniesie 3221 tys. zł. Wzrost dotacji pozwoli na sfinansowanie skutków podwyżek wynagrodzeń o 1,5 proc. dla 36 etatów. Wydatki w dziale 750 – Administracja publiczna, są największą pozycją wśród wydatków budżetowych. Stanowią one 96,1 proc. wydatków ogółem w części 16 – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. W ramach tego działu finansowane są wydatki związane z utrzymaniem i funkcjonowaniem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, dotacje dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, działalnością Rady do Spraw Uchodźców oraz pozostałą działalnością. W rozdziale 75001 – Urzędy naczelnych i centralnych organów administracji rządowej, w ramach wydatków zaplanowanych na utrzymanie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w wysokości 67.098 tys. zł największą pozycję stanowią wynagrodzenia wraz z pochodnymi (39.047 tys. zł). Do planu na 2006 r. przyjęto wzrost wynagrodzeń o 1,5 proc. w stosunku do 2005 r., a także całoroczne skutki zmian wynikających z decyzji ministra finansów przyznającej środki z rezerwy celowej na dodatki dla urzędników służby cywilnej od 1 stycznia 2005 r., a także decyzji ministra finansów zwiększającej środki na pokrycie skutków finansowych z tytułu zwiększonych wypłat dla żołnierzy w związku z wprowadzeniem nowego systemu wynagrodzeń, ze zmniejszenia zatrudnienia w korpusie służby cywilnej o 15 etatów w związku z przekazaniem do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zadań byłego pełnomocnika rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn oraz ze zmianami struktury zatrudnienia w tzw. „R”.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#MariuszBłaszczak">Kolejną pozycję w wydatkach stanowią zakupy towarów i usług. Wydatki te zostały zaplanowane na poziomie 17.432 tys. zł. Kwota ta stanowi 104,2 proc. przewidywanego wykonania tych wydatków w 2005 r. Wydatki majątkowe zostały zaplanowane na 3170 tys. zł, co stanowi 39,6 proc. przewidywanego wykonania tych wydatków w 2005 r. Środki budżetowe na inwestycje budowlane przeznaczone zostaną wyłącznie na finansowanie inwestycji kontynuowanych, tj. na modernizację obiektów w Alejach Ujazdowskich w Warszawie. Środki na zakupy inwestycyjne przeznaczone zostaną na zakup sprzętu komputerowego, sprzętu biurowego oraz na modernizację systemu kontroli dostępu do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W rozdziale 75060 – Krajowa Szkoła Administracji Publicznej, zaplanowano dotację dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej w wysokości 7470 tys. zł. Dotacja będzie o 0,9 proc. wyższa od jej przewidywanego wykonania w 2005 r. W ramach planowanej dotacji wynagrodzenia ogółem dla 55 etatów stanowią kwotę 2627 tys. zł. Kwota ta uwzględnia wzrost wysokości wynagrodzeń o 1,5 proc. w stosunku do poziomu wynagrodzeń z 2005 r. Zatrudnienie zaplanowane na 2006 r. pozostanie na poziomie zatrudnienia w 2005 r. W rozdziale 75068 – Rada do Spraw Uchodźców, zaplanowano wydatki związane z działalnością Rady w wysokości 630 tys. zł, co stanowi 92 proc. przewidywanego wykonania tych wydatków w 2005 r. W rozdziale 75095 – Pozostała działalność, zaplanowano środki w wysokości 5528 tys. zł. Ze środków tych sfinansowane będą m.in. wydatki związane z nagrodami dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w ministerstwach, urzędach centralnych i wojewódzkich. Na ten cel przeznaczono kwotę 2154 tys. zł. Kwota ta jest o 1,5 proc. wyższa od zaplanowanej na 2005 r. Środki te przeznaczone będą także na nagrody prezesa Rady Ministrów za wyróżnione rozprawy doktorskie i habilitacyjne oraz działalność naukową, naukowo-techniczną i artystyczną. Na ten cel przeznaczono 1455 tys. zł. W tym przypadku wydatki zostały utrzymane na takim samym poziomie, jak w 2005 r. Mamy jeszcze wydatki związane z funduszem dyspozycyjnym prezesa Rady Ministrów. Na te wydatki zaplanowano 1670 tys. zł. Wysokość tych wydatków została zaplanowana na takim samym poziomie, jak w ostatnich dwóch latach. Wydatki w tym dziale zaplanowane na 2006 r. stanowić będą 72,3 proc. przewidywanego wykonania tych wydatków w 2005 r. Spadek tych wydatków spowodowany jest przede wszystkim przekazaniem do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zadań realizowanych przez byłego pełnomocnika rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn. Na realizację tych zadań przeznaczone było 3067 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#MariuszBłaszczak">W dziale 752 – Obrona narodowa, zaplanowano wydatki na poziomie 50 tys. zł. Środki te przeznaczone będą na realizację przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów zadań wyznaczonych w Programie pozalimitarnych przygotowań obronnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2005–2010. Projekt wydatków budżetowych w części 16 na 2006 r. obejmuje również plan finansowy Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W projekcie tym przewidziano, że przychody Centrum wynosić będą w 2006 r. 162.200 tys. zł, co stanowi 105,2 proc. przewidywanego wykonania w 2005 r. Wydatki zostały zaplanowane na poziomie 130.220 tys. zł, co stanowi 98,8 proc. przewidywanego wykonania w 2005 r. Zakładany jest wzrost przychodów o 5,2 proc. Wzrost ten wynikać będzie przede wszystkim ze wzrostu przychodów ze sprzedaży usług, a głównie z tytułu wzrostu liczby ogłaszanych sprawozdań finansowych oraz wzrostu opłat za jedną stronę ogłoszenia. Spadek wydatków w stosunku do 2005 r. spowodowany jest przede wszystkim zmniejszeniem kosztów materiałów w Zakładzie Wydawnictw i Poligrafii, w tym kosztów papieru, usług pocztowych oraz usług poligraficznych obcych. Kończąc moje wystąpienie chciałbym państwa poinformować, że zmniejszenie wydatków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 2006 r. wynika nie tylko z przekazania zadań realizowanych przez byłego pełnomocnika rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, o czym mówiłem już wcześniej. Zmniejszenie wydatków wynika także z kontynuacji programu oszczędnościowego rządu. Wydatki związane z działalnością pełnomocnika rządu do spraw opracowania programu zwalczania nadużyć w instytucjach publicznych w 2005 r. oraz w pierwszym kwartale 2006 r. finansowane będą w ramach budżetu oraz etatów Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nie powodując zwiększenia planowanych wydatków. Tak w dużym skrócie wygląda projekt budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 2006 r. Jeśli w sprawie tego projektu będą mieli państwo jakieś pytania, to jesteśmy do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#MarekSurmacz">Proszę o zabranie głosu posłów koreferentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#GrzegorzDolniak">Projekt budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 2006 r. wydaje się racjonalny, jeśli chodzi o jego konstrukcję w kontekście dysponowania środkami publicznymi. Wydatki zostały zaplanowane w miarę oszczędnie. Jednak przy ich omawianiu używano dość ogólnikowego pojęcia działań w ramach tzw. programu „Tanie państwo”. Można powiedzieć, że wstydliwie unikano określenia konkretnych form tych działań. Można odnieść wrażenie, że autor tego projektu przyjął globalne założenia dotyczące oszczędności w tej mierze, jednak nie był w stanie precyzyjnie określić form i skutków takich przedsięwzięć. Mówiąc o szczegółach należy powiedzieć, że projekt przewiduje spadek wydatków w 2006 r. w stosunku do 2005 r. o 7 proc. Warto zauważyć, że spadek wydatków bieżących jednostek budżetowych wynosi jedynie 1,2 proc., chociaż w tej grupie mieści się znaczna część najbardziej kontrowersyjnych wydatków. Dziedziną, w której zwiększony został poziom wydatków, jest działalność usługowa. Prawdą jest, że projekt przewiduje wzrost nakładów w tej dziedzinie jedynie o 0,8 proc. Należy jednak zauważyć, że w tej grupie wydatków znajduje się dotacja dla Centrum Badania Opinii Społecznej, które w rankingu prowadzonym przez Centrum im. Adama Smitha zajęło przedostatnie miejsce wśród ogólnopolskich pracowni badań opinii społecznej. W związku z tym warto zapytać o zasadność przyznawania Centrum Badania Opinii Społecznej tak wysokiej dotacji. Być może bardziej właściwym rozwiązaniem byłoby powiązanie wysokości tej dotacji ze stopniem wiarygodności badań prowadzonych przez tę instytucję. Wydaje się, że pożądanym zjawiskiem byłoby stałe prowadzenie monitoringu działania Centrum Badania Opinii Społecznej.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#GrzegorzDolniak">Wątpliwości wzbudza także struktura wydatków w ramach działu 750, w rozdziale 75001. W rozdziale tym założono wzrost wydatków bieżących jednostek budżetowych urzędów naczelnych i centralnych organów administracji rządowej z 63.209 tys. zł do 66.788 tys. zł. Wydatki te wzrastają o 580 tys. zł. W kontekście tych wydatków należałoby zapytać o realizację programu „Tanie państwo”, zwłaszcza że wydatki bieżące stanowią sferę, w której najłatwiej jest wprowadzać oszczędności. Przewidywany jest wzrost wydatków bieżących jednostek budżetowych o 0,9 proc., co potwierdza tendencję, o której mówiłem przed chwilą. Niepokojący jest wzrost wydatków na nagrody roczne dla funkcjonariuszy oraz dodatkowych wynagrodzeń rocznych dla żołnierzy zawodowych. Wydatki te wzrastają o 1,4 proc. Taki wzrost nie został w wystarczający sposób uzasadniony w projekcie ustawy budżetowej. Podobna uwaga dotyczy środków przeznaczonych na zakup towarów i usług. Wydatki te wzrastają o 4,2 proc. Kolejna uwaga dotyczy tego, że w zbyt ramowy sposób wskazane zostały koszty organizacji konferencji Międzynarodowego Stowarzyszenia Szkół i Instytutów Administracji. Koszty te określone zostały w projekcie na 470 tys. zł. Nie wykazano zasadności podejmowania tego przedsięwzięcia w zaproponowanym kształcie. Należy zwrócić uwagę na wzrost dotacji dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej o 0,9 proc. w sytuacji, gdy wysokość nagród dla osób zajmujących kierownicze stanowiska w Kancelarii Prezesa Rady Ministra, ministerstwach, urzędach centralnych oraz wojewódzkich wzrasta o planowany wskaźnik inflacji, czyli o 1,5 proc.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#GrzegorzDolniak">Likwidacja urzędu pełnomocnika do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn przyniosła oszczędności na poziomie 15 etatów. Dlaczego nie przeprowadzono innych zmian strukturalnych? Mówiąc o tej sprawie warto zauważyć, że w projekcie budżetu na 2006 r. przewidziano 22 etaty dla doradców politycznych. Czy właśnie tu nie powinien być wprowadzony w życie program „Tanie państwo”? Liczba etatów została zmniejszona tylko o 2,8 proc., a wynagrodzenia o 0,6 proc. Z danych tych wynika, że likwidacji podlegają stanowiska, które mają niewielki udział w wydatkach na wynagrodzenia. Kolejna uwaga dotyczy nagród dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Nagrody te wzrosną z 2122 tys. zł w 2005 r. do 2154 tys. zł. Po raz kolejny stawia to pod znakiem zapytania oszczędnościowy program gospodarowania środkami finansowymi. Podsumowując należy wskazać, że projekt budżetu jest zbyt ogólnikowy i ma charakter ramowy. Następuje znaczny wzrost wydatków na obronę narodową. Wzrost ten został zaplanowany na 11 proc., a w projekcie nie przedstawiono żadnego uzasadnienia tak dużego wzrostu tych wydatków. Nie przedstawiono ostatecznego i wiarygodnego bilansu zmian organizacyjnych, w związku z powołaniem urzędu pełnomocnika rządu do spraw opracowania programu zwalczania nadużyć w instytucjach publicznych. Powstaje pytanie, czy koszty funkcjonowania tego pełnomocnika nie będą równoważyć potencjalnych oszczędności związanych z likwidacją urzędu pełnomocnika do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn. W projekcie brakuje informacji o zmianach dotyczących liczby użytkowanych telefonów komórkowych i samochodów służbowych. Takie dane pozwoliłyby ocenić, na ile ten projekt jest oszczędny. Wydaje się, że niezbędne jest dokonanie oceny zespołów działających w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W informacji nie przedstawiono danych o strukturze poszczególnych zespołów roboczych. Należy dodać, że dość ryzykownym przedsięwzięciem wydaje się założony wzrost przychodów w Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ze sprzedaży usług o 19,7 proc. Wzrost ten ma być spowodowany przede wszystkim wzrostem liczby sprawozdań finansowych ogłaszanych w Monitorze B, a także wzrostem opłaty za jedną stronę ogłoszenia publikowanego sprawozdania finansowego. Takie stwierdzenie wzbudza obawy o kondycję finansową różnego rodzaju organizacji pożytku publicznego, które ustawowo zostały zobowiązane do publikowania swoich sprawozdań finansowych. Dodatkowy wzrost obciążeń może być dla takich organizacji szczególnie dotkliwy.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#GrzegorzDolniak">Projekt budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pokazuje, że rząd nie ma żadnego pomysłu w związku z niezbędnym i racjonalnym odnowieniem floty środków transportu lotniczego dla obsługi rządu. W projekcie nie przewidziano nawet symbolicznej rezerwy celowej na ten cel. Nie wiem, jaka jest aktualna polityka rządu w tej sprawie. Być może środki na ten cel zostały ukryte w budżetach innych instytucji. Być może środki na ten cel zostaną zabezpieczone w innym trybie. Warto jednak zauważyć, że do tej pory zawsze przewidywano takie wydatki w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Dlatego proszę pana ministra o wyjaśnienie tej sprawy. W czasie poprzedniego posiedzenia Sejmu przedstawiciel Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej pytał o realizację procedury przetargowej w sprawie zakupu sześciu śmigłowców – salonek dla rządu. Prosiliśmy wtedy przedstawiciela rządu o wypowiedź na ten temat. Liczyliśmy na to, że w tej wypowiedzi zawarte zostaną również informacje na temat kompleksowego odnowienia floty transportu lotniczego dla potrzeb rządu. Okazało się jednak, że przedstawiciel rządu w momencie swojego wystąpienia nie dysponował żadnym pomysłem dotyczącym niezbędnej rewitalizacji środków transportu lotniczego dla rządu. Te oraz inne wątpliwości nie przesłaniają jednak ogólnego wrażenia, które nasuwa się po lekturze projektu budżetu. Można uznać ten projekt za w miarę racjonalny i oszczędny.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#MarekSurmacz">Proponuję, żeby pan minister od razu odniósł się do przedstawionych wątpliwości oraz pytań. Następnie poproszę o zabranie głosu drugiego koreferenta Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MariuszBłaszczak">Pan poseł przedstawił wiele wątpliwości i pytań. Nie wiem, czy będę w stanie wszystkie powtórzyć, gdyż zostały wymienione bardzo szybko. Mogę powiedzieć, że wzrost wynagrodzeń związany jest z przyjętym przez rząd założeniem, że w 2006 r. wzrosną one o 1,5 proc. Taką propozycję przedstawił minister finansów, a założenie to zostało przyjęte. Nigdzie w naszym budżecie nie nastąpiło przekroczenie tego wskaźnika. Mogę państwa zapewnić, że takie przekroczenie nie miało miejsca także w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pan poseł zgłosił wątpliwości w sprawie liczby osób zatrudnionych w charakterze doradców politycznych. Chciałbym państwa poinformować, że liczba doradców politycznych została utrzymana na takim samym poziomie. Poprzedni rząd także miał 22 doradców politycznych. W tym zakresie nie ma żadnego wzrostu. Pozyskanie samolotów dla potrzeb rządu nie jest zadaniem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W tej chwili rząd rozważa pozyskanie takich samolotów w innej formie niż ich zakup. W tej sprawie niczego jeszcze nie przesądzono. Proszę, żeby moi współpracownicy odpowiedzieli na pozostałe pytania i wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#DanutaWietrzyk">Pan poseł zwrócił w swojej wypowiedzi uwagę na wzrost nagród dla funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych. Wydatki na nagrody wzrosną w 2006 r. o 4 tys. zł. Ten wzrost wynika z zasad naliczania nagród określonych w obowiązujących przepisach. To właśnie one powodują, że środki na nagrody wzrastają o 4 proc., a nie o 1,5 proc. Zgodnie z obowiązującymi przepisami nagrody dla funkcjonariuszy i żołnierzy stanowią 100 proc. ich wynagrodzenia. Z tabeli zawartej w zał. nr 1 do projektu budżetu na 2006 r. wynika, że globalne wydatki na rzecz żołnierzy wzrastają o 1,3 proc. Jednak w tym przypadku chodzi o wynagrodzenia wraz z nagrodami. Pan minister mówił już o tym, że wynagrodzenia wzrastają tylko o 1,5 proc. Jeśli chodzi o zasady tworzenia budżetu, to myślą przewodnią było to, żeby budżet Kancelarii Prezesa Rady Ministrów był oszczędny. W ostatnich latach co roku obniżano koszty transportu i rozmów telefonicznych. W każdym roku następowała znacząca obniżka tych kosztów. W 2003 r. wydatki poniesione na transport wynosiły 3070 tys. zł. W 2004 r. wydatki na ten cel wynosiły 2400 tys. zł, a w 2005 r. – 1960 tys. zł. W tym zakresie dalej wprowadzane są oszczędności, gdyż w projekcie budżetu na 2006 r. zaplanowano, że wydatki te wyniosą 1800 tys. zł. Takie same oszczędności wprowadzane były w przypadku rozmów telefonicznych, w tym wydatków ponoszonych na te telefony komórkowe i stacjonarne. W działaniach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na każdym kroku zwraca się uwagę na wydatki.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#DanutaWietrzyk">Pan poseł mówił o wydatkach pełnomocnika rządu do spraw opracowania programu zwalczania nadużyć w instytucjach publicznych. Z zapisów zawartych w projekcie budżetu wynika, że działania pełnomocnika są w tej chwili na etapie tworzenia urzędu. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów ograniczyła swoje wydatki wszędzie tam, gdzie nie rzutuje to na pracę rządu, żeby pokryć koszty działania tego pełnomocnika, a także osób zatrudnionych do tworzenia urzędu pełnomocnika. Przewidujemy, że w 2006 r. koszty osobowe związane z utworzeniem tego urzędu wraz z pochodnymi wyniosą ok. 500 tys. zł. W tym przypadku nie liczymy kosztów rzeczowych związanych np. z oświetleniem, papierem, transportem i telefonami. Na pewno w przyszłości nadal te koszty będą obniżane. Wydatki w dziale 752 – Obrona narodowa, wzrosną z 45 tys. zł do 50 tys. zł. Wydatki te wzrosną o 11 proc. Chciałabym poinformować, że taki wzrost tych wydatków wynika z planu przyjętego przez ministra obrony narodowej. Przed przyjęciem tego planu wszystkie resorty otrzymują informację o wysokości limitu, który należy przyjąć w projekcie planu finansowego każdej jednostki. Z tego powodu w planie finansowym Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zapisana została kwota 50 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#DanutaWietrzyk">Jedna z uwag zgłoszona przez posła koreferenta dotyczyła konferencji organizowanej przez Krajową Szkołę Administracji Publicznej. Środki na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń w Krajowej Szkole Administracji Publicznej wzrosną o 1,5 proc. Zakładano, że wydatki związane z konferencją osiągną 470 tys. zł. Jednak kwota ta nie została uwzględniona w limicie, ponieważ cały limit środków przyznanych dla Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w części 16 nie dawał możliwości uwzględnienia tych wydatków. Uzgodniono, że kwota wydatków na tę konferencję powinna zostać zweryfikowana. Krajowa Szkoła Administracji Publicznej przynajmniej częściowo powinna pokryć wydatki na tę konferencję z dochodów uzyskiwanych z prowadzonej działalności. Chciałabym zaznaczyć, że Krajowa Szkoła Administracji Publicznej prowadzi taką działalność, z której uzyskuje własne dochody. Pan poseł mówił także o gospodarstwie pomocniczym, które funkcjonuje pod nazwą Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Chyba po raz pierwszy w działalności tego gospodarstwa, na co Komisja zwracała już uwagę, prawidłowo zaplanowano wynik finansowy oraz wysokość wpłaty do budżetu. Przyjęty plan jest zgodny z poziomem jego realizacji. Wynik finansowy wynosi prawie 13 mln zł, nie licząc podatku dochodowego, który gospodarstwo pomocnicze będzie musiało zapłacić. Wiemy o tym, że sprzedaż wydawnictw promulgacyjnych zmniejsza się. Jest to spowodowane coraz szerszą możliwością dostępu do wydawnictw elektronicznych. Już w ubiegłym roku zapotrzebowanie na wydawnictwa tego typu spadło o ok. 15 proc. Mówię w tej chwili o Dzienniku Ustaw oraz o Monitorze Polskim. Dlatego jedyną możliwością uzyskania wzrostu dochodów w tym zakresie było drukowanie Monitora B, o którym mówił pan poseł. Centrum obsługi utrzymuje zatrudnienie na takim samym poziomie, jakie było zaplanowane w 2004 i 2005 r. Założony wzrost wynagrodzeń wynosi 1,5 proc. Nie wiem, czy udało mi się odpowiedzieć na wszystkie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MarekSurmacz">Czy pan poseł oczekuje jeszcze na jakieś odpowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję. Otrzymałem odpowiedź na większość zadanych pytań. Zupełnie inną sprawą jest to, że nie każda z odpowiedzi jest dla mnie satysfakcjonująca. W mojej wypowiedzi wspominałem o 22 etatach dla doradców politycznych. Celem mojej wypowiedzi nie było to, żeby pan minister przekonywał mnie o tym, iż utrzymanie w tym zakresie status quo jest działaniem właściwym. Miałem wrażenie, że rząd przyjmując program „Tanie państwo”, będzie chciał szukać oszczędności także w tym obszarze. W ten sposób można było wygospodarować znaczne środki na inne, ważniejsze cele. Sądziłem, że polityka kadrowa w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów prowadzona będzie w tym kierunku, żeby ograniczać liczbę doradców politycznych. W swojej wypowiedzi wspominałem o rezerwie celowej. Pan minister powiedział, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie ma obowiązku dbania o to, żeby zabezpieczyć środki na pozyskanie nowych jednostek transportu lotniczego. Mówiłem o tej sprawie w kontekście projektów budżetów planowanych na lata 2004 i 2005. W każdym z tych budżetów pojawiały się środki na ten cel, które były planowane w rezerwie celowej. Jeśli dobrze pamiętam, to w 2005 r. przeznaczono na ten cel 50 mln zł. Środki te miały stanowić zaliczkę na poczet kosztów niezbędnych do przeprowadzenia i realizacji zamówienia na dostawę takiego sprzętu. Chciałbym zapytać, czy rząd w ogóle o tej sprawie myśli? Czy istnieje jakiś pomysł, który dotyczy odnowienia tego sprzętu? Być może taki pomysł jest. Jednak nie znalazłem w projekcie budżetu pozycji, w której znajdowałyby się środki na ten cel. Dlatego bardzo proszę o wskazanie takiej pozycji. Jeśli takich środków nie ma w budżecie, to w jakim trybie rząd będzie zabezpieczał środki na zakup środków transportu?</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#GrzegorzDolniak">Przejdę teraz do sprawy gospodarstwa pomocniczego. Zauważamy, że w znacznym stopniu wzrasta koszt publikacji, w tym cena jednej strony ogłoszenia. W tym przypadku z troską pochylam się nad organizacjami pożytku publicznego. Wiem o tym, że w pewnym momencie dokonany został pewien wyłom. W drodze ustnych uzgodnień z obowiązku uiszczania opłat za ogłoszenia wyłączone zostały te organizacje pożytku publicznego, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Jednak te ustalenia mają charakter ustny. Sprawa ta nie została uregulowana w formie zapisu w jakimś akcie normatywnym. Jeśli przyjęte rozwiązania mają taki charakter, jak przed chwilą powiedziałem, to rozwiązania te nie są trwałe. Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania. Nie wiem, czy odpowiedź będzie dla mnie satysfakcjonująca.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MarekSurmacz">Bardzo proszę, żeby pan minister krótko odpowiedział na pytania zadane w ramach wymiany poglądów pomiędzy osobą referującą, a posłem koreferentem.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MariuszBłaszczak">Nie było moim zamiarem przekonywania pana posła o tym, że utrzymywanie status quo jest lepsze niż zmiany, które idą w dobrym kierunku. Jestem przekonany o tym, że takie zmiany są lepsze. Chciałbym jednak poinformować, że nie wszystkie etaty doradców politycznych są wykorzystane. Jeśli porównamy liczbę tych etatów z 444 pracownikami zatrudnionymi w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, możemy stwierdzić, że 22 doradców politycznych nie stanowi w budżecie Kancelarii dużego obciążenia. Jest oczywiste, że wszystkie wydatki są ważne. Jednak udział tych etatów w etatach ogółem nie jest duży. Pan poseł pytał także o samoloty. W tej chwili toczą się rozmowy i uzgodnienia w sprawie skorzystania w tym zakresie z innej formy niż zakup samolotów. Prace nad tą sprawą nie są jeszcze zbytnio zaawansowane. W tej chwili prowadzone są uzgodnienia. Nie chciałbym w tej chwili mówić o tej sprawie, gdyż nie wiem, jakie decyzje zostaną podjęte. Bardzo proszę, żeby na pytania dotyczące gospodarstwa pomocniczego odpowiedziała dyrektor Danuta Wietrzyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#DanutaWietrzyk">Przychody zaplanowane na 2006 r. z tytułu sprzedaży wydawnictw i ogłoszeń w Monitorze B ustalono przy założeniu, że utrzymana zostanie dotychczasowa tendencja wzrostu liczby sprawozdań. Wzrost ten spowodowany jest przede wszystkim wzrostem liczby firm, które mają obowiązek ogłaszania swoich sprawozdań finansowych. Z naszych doświadczeń wynika, że niektóre firmy mają ustawowe zezwolenie na to, żeby publikować część swoich sprawozdań, ale publikują je w całości. Z tego powodu dochody zaplanowane dla Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów są wyższe.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#GrzegorzDolniak">W informacji napisano, że dochody wzrastają nie tylko z powodu zwiększania się liczby publikacji. Powiedziano także, że wzrasta cena jednej strony publikacji. Tak podano w informacji, którą Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przekazała Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#DanutaWietrzyk">Cena strony ogłoszenia wzrasta o 1,5 proc. Taki wzrost ceny został przyjęty na 2006 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MarekSurmacz">Dziękuję. Rozumiem, że pan poseł uzyskał odpowiedzi na wszystkie pytania i wątpliwości. Proszę o przedstawienie drugiego koreferatu w sprawie projektu budżetu na 2006 r. w części 16 – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Odnosząc się do projektu ustawy budżetowej na 2006 r. w części 16 – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów należy stwierdzić, że w projekcie nie występują żadne błędy formalno-prawne. Projekt spełnia wymogi określone w ustawie o finansach publicznych. Dochody zostały zaplanowane w sposób realistyczny, na poziomie ich wykonania w 2005 r. Można powiedzieć, że plan dochodów został skonstruowany w sposób ostrożny. Doświadczenia z ostatnich lat pokazują, że zazwyczaj dochody w części 16 realizowane były na znacznie wyższym poziomie niż planowano. Wydaje się, że w tym przypadku ostrożność jest uzasadniona, gdyż dochody w 99 proc. realizowane są z wpływu części zysku od Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wiemy o tym, że ten zysk uzależniony jest od zmiennego popytu na towary i usługi oferowane przez to Centrum. Mówiąc o wydatkach należy zauważyć, że w projekcie budżetu zaplanowano zmniejszenie wszystkich wydatków o 7 proc. W dwóch działach następuje nieznaczny wzrost wydatków. Zwiększone wydatki dotyczą dotacji dla fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej oraz realizacji programu przygotowań obronnych. W dziale 750 – Administracja publiczna, który pochłania największą część wydatków, planowane wydatki zostały zmniejszone w jeszcze większym stopniu, o prawie 8 proc. Takie zmniejszenie wydaje się uzasadnione ze względu na przekazanie do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zadań pełnomocnika do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn oraz ze względu na zakończenie wielu inwestycji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Należy jednak zastanowić się nad tym, czy nie zapomniano o środkach na ewentualne odprawy i świadczenia pracownicze związane nie tylko z likwidacją urzędu pełnomocnika rządu, ale także z kształtującą się ciągle strukturą Kancelarii w tym ze zmianami kadrowymi. Wydaje się, że wydatki na ten cel są co najmniej niedoszacowane.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#ŁukaszZbonikowski">Projekt budżetu w części 16 – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, nie jest na tyle szczegółowy, żeby dowiedzieć się z niego, w jakich miejscach racjonalizacja spowoduje znaczący spadek wydatków. Należy zauważyć, że w dniu 15 listopada br. powołano pełnomocnika rządu do spraw opracowania programu zwalczania nadużyć w instytucjach publicznych. Działania tego pełnomocnika mają być finansowane z budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Można powiedzieć, że wydatki na ten cel są pewną niewiadomą, zwłaszcza że w projekcie nie zaplanowano na ten cel rezerw celowych. Najbardziej stabilnie wygląda sytuacja w Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, czyli w podmiocie, który generuje prawie wszystkie dochody w części 16 budżetu państwa. Należy stwierdzić ogólnie, że budżet Kancelarii Prezesa Rady Ministrów został zaplanowany w sposób realny, oszczędny i gospodarny. Przy konstruowaniu budżetu uwzględnione zostały wyniki osiągnięte w latach poprzednich. Uważam, że ten projekt należy przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MarekSurmacz">Czy pan minister chciałby odnieść się do tej wypowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MariuszBłaszczak">Środki na działania pełnomocnika rządu do spraw opracowania programu zwalczania nadużyć w instytucjach publicznych, a w przyszłości być może także na działanie urzędu tego pełnomocnika, jeśli Sejm podejmie taką decyzję, zostały zaplanowane w rezerwie budżetowej, a nie w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jeśli chodzi o zmiany kadrowe i organizacyjne, to mogę powiedzieć, że w budżecie zabezpieczone zostały środki na ewentualne odprawy. Nie zakładamy, że będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, w której dojdzie do diametralnych zmian. Chciałbym, żeby zmian kadrowych nie rozumieli państwo w taki sposób, że dojdzie do zwolnień grupowych. Będziemy starali się dostosować system organizacji pracy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do potrzeb rządu oraz premiera. W budżecie Kancelarii zabezpieczone zostały środki na ewentualne ruchy kadrowe. Myślę, że środki zaplanowane na ten cel będą wystarczające.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#MariuszBłaszczak">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na wykonanie wydatków w dziale 750 – Administracja publiczna, który ma największy udział w wydatkach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wydatki w tym dziale wynoszą 87 mln zł. Proszę zauważyć, że zaplanowane w tym dziale wydatki na przyszły rok wyniosą 80 mln zł. Widać wyraźnie, że mamy do czynienia z oszczędnościami w wysokości 7 mln zł. Jest to jeden z przejawów naszych starań o to, żeby administracja była sprawna, ale jednocześnie tańsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MarekSurmacz">Dziękuję. Otwieram dyskusję. Proszę o zgłaszanie się do głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#ArturGórski">Powiem szczerze, że jestem zaniepokojony. Być może to stwierdzenie zabrzmi dość dziwnie. Musimy pamiętać o roli, jaką ma wypełniać Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Ma ona zajmować się obsługą premiera polskiego rządu. Nie może być tak, że z przyrządem pomiarowym w ręku będziemy maksymalnie obniżać środki na obsługę premiera. Należy pamiętać o tym, że w dziale, który jest odpowiedzialny za obsługę merytoryczną, organizacyjną i prawną premiera, wydatki na 2006 r. będą mniejsze o 6 proc. Chciałbym dowiedzieć się dokładnie, co oznaczają oszczędności, które wynikają z programu „Tanie państwo”. Rozumiem to, że będzie o 15 etatów mniej. Rozumiem, że wygospodarowano w budżecie środki dla pełnomocnika przy założeniu, że w przyszłości powstanie urząd oraz że pełnomocnik będzie działał tylko czasowo. Chciałbym dowiedzieć się, gdzie wprowadzone zostały oszczędności? Czy naprawdę nie mamy do czynienia z ryzykiem dotyczącym zagrożenia dobrego funkcjonowania obsługi premiera? Musimy pamiętać o tym, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów jest urzędem, który w pewnym sensie koordynuje i nadzoruje pracę pozostałych ministerstw. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów odpowiada za wszystkie projekty ustaw, które później trafiają do Sejmu. Powiem szczerze, że cieszę się z tego, że w projekcie budżetu na 2006 r. następuje zmniejszenie wydatków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jednak z drugiej strony uważam, że istnieją jakieś bezpieczne granice obniżania tych wydatków. Należy zauważyć, że w innych ministerstwach nie widać tak dużego zmniejszania tych wydatków.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#ArturGórski">Moje zaniepokojenie wzbudziła kwota 470 tys. zł, które zostały przeznaczone na konferencję międzynarodową organizowaną przez Krajową Szkołę Administracji Publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#DanutaWietrzyk">Od razu chciałabym wyjaśnić, że przyznania takiej kwoty zażyczyła sobie Krajowa Szkoła Administracji Publicznej. Jednak to życzenie nie zostało uwzględnione w dotacji przyznanej szkole. Koszty tej konferencji mają być mniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#ArturGórski">O tej kwocie napisali państwo w informacji. Przyznaję, że trochę mnie to zaniepokoiło. Pomyślałem o tym, ile samochodów można byłoby kupić za tę kwotę. W takim razie zadam inne pytanie. Jaki będzie ostateczny koszt zorganizowania tej konferencji?</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#DanutaWietrzyk">Mówiłam już o tym. Sprawę tę przedstawił także pan minister w swojej wypowiedzi. Krajowa Szkoła Administracji Publicznej otrzyma dotację zwiększoną o 1,5 proc. w zakresie środków na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń. Pozostałe wydatki pozostaną na takim samym poziomie, jak w 2005 r. Jeśli Krajowa Szkoła Administracji Publicznej wypracuje własne środki z prowadzonej działalności dydaktycznej, to z tych środków będzie mogła pokryć koszty związane z organizacją tej konferencji. W związku z tym kierownictwo szkoły musi zastanowić się nad tym, w jaki sposób będzie można zmniejszyć koszty tej konferencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#ArturGórski">Bardzo cieszy mnie takie podejście do tej sprawy, gdyż jest to niezwykle wysoka kwota.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MarekSurmacz">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#WiesławWoda">W mojej wypowiedzi chciałbym nawiązać do uwagi przedstawionej w koreferacie przez posła Grzegorza Dolniaka. Chciałbym wrócić do wydatków w dziale 710 – Działalność usługowa, a ściślej mówiąc do dotacji dla Centrum Badania Opinii Społecznej. Wydatki na rzecz Centrum zostały zaplanowane na poziomie 3221 tys. zł. Taka ma być wysokość dotacji przeznaczonej dla tej fundacji. Wspominano już wcześniej o tym, że wiarygodność tej fundacji jest co najmniej wątpliwa. Nie chciałbym używać innych, bardziej dosadnych określeń, które byłyby zdecydowanie bliższe prawdy. Dlatego zgłaszam formalny wniosek o zmniejszenie wydatków w dziale 710 – Działalność usługowa, o 3221 tys. zł oraz o przeznaczenie tych środków na Ochotnicze Straże Pożarne, o których mówiliśmy w pierwszej części dzisiejszego posiedzenia Komisji. Jest dla mnie oczywiste, że nastroje społeczne należy badać. Uważam jednak, że takie badania mogą prowadzić także inne ośrodki, których w Polsce jest wiele. Moim zdaniem taka działalność powinna być koncesjonowana. Chodzi o to, żeby nie manipulować opinią społeczną. Uważam, że nie ma uzasadnienia, żeby działalność Centrum Badania Opinii Społecznej finansować z budżetu państwa. W dniu dzisiejszym rząd podjął decyzję o likwidacji Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Oznacza to, że różnego rodzaju prognozy gospodarcze i oceny będą wykonywane przez inne podmioty. Myślę, że podobnie może być, jeśli chodzi o badania w tym zakresie. Dlatego zgłaszam taki wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MarekSurmacz">Proszę, żeby przygotował pan ten wniosek na piśmie. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MariuszBłaszczak">Jeśli chodzi o zmniejszenie wydatków w dziale 750 – Administracja publiczna, to spieszę wyjaśnić, że 3 mln zł stanowiły wydatki rzeczowe, które pozostawały do dyspozycji pełnomocnika rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn. Wydatki w wysokości 1 mln zł przeznaczone były na wynagrodzenia wraz z pochodnymi od wynagrodzeń dla 15 pracowników, którzy zajmowali się tą działalnością. Pozostała kwota oszczędności powstała w wyniku zmniejszenia wydatków majątkowych, które były przeznaczone na remont budynków przy Alejach Ujazdowskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JakubSkiba">Chciałbym odpowiedzieć na pytanie zadane przez posła Artura Górskiego, dotyczące konferencji organizowanej przez Krajową Szkołę Administracji Publicznej. Zgadzam się z pana opinią, że nie jest to mała kwota. Pani dyrektor wspominała już o tym, że ta konferencja zostanie sfinansowana z oszczędności wygospodarowanych w ramach funkcjonowania Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Taki był warunek wydania przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów zgody na zamieszczenie tej pozycji w planie. Trzeba powiedzieć, że w całym międzynarodowym środowisku administracyjnym w Europie te konferencje mają bardzo wysoką renomę. Co roku odbywają się w innym kraju. Naturalną koleją rzeczy jest to, że nasza Krajowa Szkoła Administracji Publicznej także będzie musiała zorganizować jedną z takich konferencji, która odbędzie się w przyszłym roku. Myślę, że korzyści wynikające ze sprawnego zorganizowania takiej konferencji są warte poniesionych kosztów. Na pewno jest to wydatek poważny, ale także uzasadniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#MariuszBłaszczak">Proszę, żeby w sprawie Centrum Badania Opinii Społecznej wypowiedziała się dyrektor Danuta Wietrzyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#DanutaWietrzyk">Chciałabym ustosunkować się do wniosku zgłoszonego przez posła Wiesława Wodę. Gdyby chcieli państwo zrealizować ten wniosek, to najpierw należałoby znowelizować ustawę z 20 lutego 1997 r. o fundacji – Centrum Badania Opinii Społecznej. Na pewno jest to możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#MarekSurmacz">Rozumiem, że z powodów formalnych nie możemy rozpatrywać tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#DanutaWietrzyk">Po zmianie ustawy realizacja tego wniosku będzie możliwa. Chciałabym zwrócić państwa uwagę na to, że Centrum Badania Opinii Społecznej zostało utworzone na mocy ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#WiesławWoda">W takim razie chciałbym skorygować mój wniosek. Proponuję, żeby dotacja dla Centrum Badania Opinii Społecznej wynosiła 1 zł. Pozostałe środki zostałyby przeniesione w sposób, o jakim mówiłem wcześniej. W takim przypadku nie trzeba będzie zmieniać ustawy, a Centrum Badania Opinii Społecznej będzie musiało poszukać innego sposobu finansowania swojej działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#MarekSurmacz">Bardzo proszę, żeby sformułował pan swój wniosek na piśmie. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#StanisławWziątek">Chciałbym zadać pytanie. Zapowiadano daleko idące zmiany w sposobie zarządzania majątkiem Skarbu Państwa w gospodarstwach pomocniczych. Przede wszystkim mam na myśli ośrodki wypoczynkowe i różnego rodzaju rezydencje, które pozostają w dyspozycji prezesa Rady Ministrów. Czy przewidywane zmiany organizacyjne będą miały wpływ na zmniejszenie kosztów funkcjonowania Kancelarii? Jak te zmiany mają się do zapisów zawartych w projekcie ustawy budżetowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#MariuszBłaszczak">W tej chwili prowadzimy analizy. Zamierzeniem premiera oraz całego rządu jest to, żeby ośrodki, które stanowią znaczące obciążenie dla budżetu, zostały sprzedane lub sprywatyzowane. Chcielibyśmy doprowadzić do takiej sytuacji, w której utrzymanie tych ośrodków nie będzie stanowiło obciążenia dla administracji publicznej. W tej chwili prowadzone są analizy tego problemu. Przyjęto założenie, zgodnie z którym ośrodki te nie powinny stanowić obciążenia dla Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#StanisławWziątek">Z pana wypowiedzi rozumiem, że w projekcie budżetu nie ma oszczędności z tego tytułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MariuszBłaszczak">W planie, który został państwu przedstawiony nie ma oszczędności z tego tytułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JakubSkiba">Chciałbym krótko uzupełnić odpowiedź na te pytania. Zaplanowana jest likwidacja tych ośrodków. Jednak wymaga ona podjęcia poważnych przedsięwzięć organizacyjnych. Z pewnością w budżecie na 2007 r. odzwierciedlone zostaną zamiary rządu w tym zakresie. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów jest w tej chwili na etapie prac organizacyjnych związanych z przygotowaniem tej operacji. W tej chwili nie jesteśmy gotowi do tego, żeby działania te przedstawić w formie konkretnych zapisów budżetowych, a konkretnie mówiąc oszczędności.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#GrzegorzDolniak">Ja także chciałbym zadać panu ministrowi pytanie. Czy może pan podać wysokość wynagrodzeń wraz z pochodnymi doradców politycznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#MariuszBłaszczak">Wynagrodzenie doradców politycznych jest regulowana odpowiednimi przepisami. W żadnym przypadku wysokość tych wynagrodzeń nie została przekroczona. Chcę zaznaczyć, że jest wiele kategorii doradców. Średnie wynagrodzenie doradców politycznych określone w planie budżetowym na 2006 r. wynosi 7295 zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#GrzegorzDolniak">Czy mówi pan o wynagrodzeniu brutto? Rozumiem, że jest to kwota wynagrodzenia bez pochodnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#MariuszBłaszczak">Jest to kwota wynagrodzenia bez pochodnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#GrzegorzDolniak">A jaka jest kwota wynagrodzenia wraz z pochodnymi?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#DanutaWietrzyk">Chcąc uzyskać kwotę wynagrodzenia wraz z pochodnymi należałoby dodać do podanej przez pana ministra kwoty 20 proc.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#GrzegorzDolniak">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#MarekSurmacz">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że na tym zakończyliśmy rozpatrywanie omawianych części budżetowych. Dziękuję panu ministrowi oraz osobom towarzyszącym za udział w tej części obrad Komisji.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#MarekSurmacz">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu budżetu państwa na 2006 r. w części 51 – Urząd Służby Cywilnej. Wraz z tą częścią budżetu rozpatrzymy 3-letni plan mianowań urzędników w służbie cywilnej oraz część budżetową 83 – Rezerwy celowe, w zakresie poz. 32 – Środki na szkolenia i wynagrodzenia na nowe mianowania dla 3 tys. urzędników służby cywilnej oraz skutki przechodzące z 2005 r. Referentem tych trzech pozycji budżetowych jest szef służby cywilnej, którego proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#JanPastwa">Moją wypowiedź rozpocznę od omówienia projektu budżetu państwa na 2006 r. w części 41 – Urząd Służby Cywilnej. Projekt budżetu Urzędu Służby Cywilnej na 2006 r. został opracowany zgodnie z limitem wydatków ustalonym przez ministra finansów, a także korekt wynikających z włączenia do budżetu państwa środków na realizację europejskiego funduszu strukturalnego. Później projekt ten został zmniejszony o kwotę wynikającą z autopoprawki rządu. Łączne wydatki w prezentowanym przeze mnie projekcie opiewają na kwotę 10.693 tys. zł, bez planowanych wydatków majątkowych oraz środków europejskiego funduszu strukturalnego. Oznacza to nominalny wzrost wydatków o 8,5 proc. Natomiast w stosunku do przewidywanego wykonania wydatków w 2005 r. nastąpi spadek wydatków o 13,8 proc. Dochody budżetowe na 2005 r. zostały zaplanowane na 1140 tys. zł. Spodziewamy się, że dochody w tej wysokości wpłyną do budżetu urzędu. W stosownym załączniku przewidziane zostały dochody, których łączna wartość wynosi ponad 9 mln zł. Warto jednak zauważyć, że poza kwotą 1140 tys. zł pozostała kwota dokładnie odzwierciedla wydatki, które Urząd Służby Cywilnej poniesie na realizację programów finansowanych z europejskiego funduszu społecznego. Umieszczenie tych środków w dochodach budżetowych stanowi odzwierciedlenie procesu, z którym będziemy mieli do czynienia. Będzie to proces, w ramach którego Polska odzyska środki wyłożone na realizację europejskiego funduszu społecznego ze środków tego funduszu. Dlatego nie mogę powiedzieć, że dochody te zostaną w jakikolwiek sposób wypracowane przez Urząd Służby Cywilnej. W rzeczywistości dochody te stanowić będą zwrot poniesionych wcześniej wydatków.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#JanPastwa">Dochody w wysokości 1140 tys. zł zostaną uzyskane z tytułu wpłat dokonywanych przez kandydatów, którzy uczestniczyć będą w postępowaniu kwalifikacyjnym, czyli w egzaminie dla pracowników służby cywilnej, którzy chcą uzyskać mianowanie i zostać urzędnikami służby cywilnej. W trakcie tworzenia projektu ustawy budżetowej w lecie br. przewidywaliśmy, że liczba kandydatów do takich postępowań nie będzie mniejsza niż 6 tys. Każda z tych osób wniesie opłatę w wysokości 190 zł. Wpłaty te złożą się łącznie na kwotę 1140 tys. zł. Chcę podkreślić, że jest to wielkość, która w przybliżeniu odpowiada wydatkom, jakie będziemy musieli ponieść na organizację postępowania kwalifikacyjnego. Tyle tylko, że nie mamy żadnego środka specjalnego, ani innego konta dochodów, na które te wpłaty mogłyby wpływać, żeby następnie wydatkować te środki na przeprowadzenie postępowania kwalifikacyjnego. Wszystkie wpłaty wpływają do budżetu państwa, natomiast z budżetu państwa wypływają środki niezbędne na przeprowadzenie postępowania. W tym przypadku obrót pieniężny jest w pełni kontrolowany przez budżet.</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#JanPastwa">W tym momencie muszę przejść do wyjaśnienia, którego nie mogliśmy zawrzeć w materiałach, które przedstawiliśmy Komisji. Ten materiał, podobnie jak projekt ustawy budżetowej oraz projekt autopoprawki rządu, sporządzono na podstawie obowiązującego stanu prawnego. Obowiązujący stan prawny przewiduje, że rozporządzenie dotyczące postępowania kwalifikacyjnego określa szeroki wachlarz egzaminów językowych, których zdanie uprawnia do przystąpienia do postępowania kwalifikacyjnego. Oprócz zdania egzaminu językowego istnieją także inne wymogi. Kandydat powinien mieć wykształcenie magisterskie, albo równorzędne, co najmniej 2 lata pracy w służbie cywilnej oraz uregulowany stosunek do służby wojskowej. Jednak na jesieni powróciliśmy do przygotowywanego już wcześniej projektu rozporządzenia prezesa Rady Ministrów, które ograniczać będzie wachlarz certyfikatów językowych. Inaczej można powiedzieć, że w ten sposób podniesiony zostanie ich poziom. W związku z czym wyeliminowana zostanie pewna część kandydatów, którzy liczą, że przystąpią do postępowania kwalifikacyjnego na zasadach obowiązujących w ostatnich 3 latach, a więc przy szerszym uwzględnieniu certyfikatów językowych. Z tego powodu możemy się spodziewać, że liczba chętnych do uczestniczenia w postępowaniu kwalifikacyjnym ulegnie zmniejszeniu. Można w tej chwili szacować, że liczba kandydatów zmniejszy się do 3 tys., a więc o połowę. Oznacza to także, że dochody uzyskane z opłat za postępowanie kwalifikacyjne ulegną zmniejszeniu. Informacja na temat projektowanego stanu prawnego była prezentowana w toku prac budżetowych. Jednak tryb prac budżetowych nie przewiduje możliwości uwzględnienia przyszłego stanu prawnego. Jeśli chodzi o wspomniane wcześniej rozporządzenie, to obecny stan prawny jest taki, że rozporządzenie to przeszło już przez uzgodnienia międzyresortowe. W tej chwili czeka na opinię Rady Służby Cywilnej. Rozporządzenie było już rozpatrywane przez Komitet Rady Ministrów. Można się spodziewać, że po wydaniu opinii przez Radę Służby Cywilnej prezes Rady Ministrów podpisze to rozporządzenie. Po stosownym vacatio legis rozporządzenie to nabierze obowiązującej mocy prawnej. W tej chwili przewiduje się, że wejdzie ono w życie od 1 stycznia 2006 r. Dopiero w tym momencie będziemy zobowiązani do tego, żeby zredukować propozycję dotyczącą dochodów budżetowych. Chciałbym podkreślić, że z drugiej strony wpłynie to na redukcję wydatków budżetowych. Mniejsza liczba kandydatów oznacza także zmniejszenie wydatków na postępowanie kwalifikacyjne. Czułem się w obowiązku, żeby poinformować o tym członków Komisji przy omawianiu projektowanych dochodów budżetowych.</u>
<u xml:id="u-124.3" who="#JanPastwa">Łączny plan wydatków w części 51 – Urząd Służby Cywilnej, obejmuje 19.534 tys. zł. Wydatki w dziale – Administracja publiczna, zostały określone na poziomie 19.534 tys. zł. Jest to jedyny dział, który występuje w tej części. Na funkcjonowanie i wykonywanie zadań przez Urząd Służby Cywilnej przeznaczonych zostanie 9670 tys. zł. Na funkcjonowanie komisji egzaminacyjnych, w tym na przeprowadzenie postępowania kwalifikacyjnego oraz konkursów na wyższe stanowiska w służbie cywilnej przewidziano 1068 tys. zł. Na pozostałą działalność zaplanowano 8796 tys. zł. Przejdę teraz do szczegółowego omówienia poszczególnych wydatków. Wypada wspomnieć o tym, że jeśli chodzi o wydatki w rozdziale 75001, to 68,7 proc. tych wydatków stanowią wynagrodzenia pracowników Urzędu Służby Cywilnej, pochodne od tych wynagrodzeń oraz odpisy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Wydatki te osiągną łącznie 6652 tys. zł. W tej kwocie mieszczą się również środki na wynagrodzenia niezbędne do realizacji europejskiego funduszu społecznego. Wydatki na bieżącą działalność urzędu wynosić będą 3018 tys. zł. Stanowić będą one 32,3 proc. łącznej kwoty wydatków w tym rozdziale. Wydatki te będą niższe o 4 proc. w stosunku do wydatków zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2005 r.</u>
<u xml:id="u-124.4" who="#JanPastwa">Chciałbym teraz wskazać wydatki, które utrzymują się na takiej samej wysokości, jak w roku bieżącym, ulegają zwiększeniu, albo zmniejszeniu. Pierwszą pozycją wśród wydatków poza wynagrodzeniami stanowi podatek od nieruchomości. Płacimy taki podatek za nieruchomość, na której znajduje się siedziba Urzędu Służby Cywilnej. Nieruchomość ta jest w stałym zarządzie Urzędu. Podatek pozostaje na takim samym poziomie, jak w 2005 r. Na zakup towarów i usług zamierzamy przeznaczyć 2140 tys. zł. W porównaniu do przewidywanego wykonania tych wydatków w 2005 r. wydatki te będą mniejsze o 6,4 proc. Na zakup materiałów i wyposażenia przeznaczymy 350 tys. zł, co oznacza spadek tych wydatków w stosunku do 2005 r. o 13,8 proc. Zakup książek do biblioteki był ograniczany już wcześniej. Wydatki te zostaną ponownie zmniejszone o 1 tys. zł i będą o 25 proc. mniejsze niż w roku bieżącym. Wydatki na zakup energii elektrycznej pozostaną na tym samym poziomie. Mamy nadzieje, że w 2006 r. ceny energii nie wzrosną. Wydatki na usługi remontowe zostaną ograniczone o 12,7 proc. Wydatki na usługi zdrowotne pozostaną na takim samym poziomie. Wydatki na pozostałe usługi, w tym na usługi telefoniczne, wydawnicze, programy komputerowe i tłumaczenia zostaną zmniejszone o 4,6 proc. Wydatki na zakup usług internetowych pozostaną na tym samym poziomie. W pozostałych wydatkach mieszczą się wpłaty na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Chciałbym państwu przypomnieć, że w ubiegłym roku udało nam się ograniczyć te wpłaty dzięki zatrudnieniu w Urzędzie Służby Cywilnej kolejnej osoby niepełnosprawnej. W przyszłym roku wpłaty na ten Fundusz pozostaną na tym samym poziomie. Nie zmienią się wydatki na podróże służbowe krajowe. Natomiast wydatki na podróże służbowe zagraniczne zostaną ograniczone o 10 proc. Wydatki na ubezpieczenie mienia i samochodów pozostaną na takim samym poziomie. Wzrosną składki do organizacji międzynarodowych, w tym do Międzynarodowego Instytutu Administracji Publicznej, Międzynarodowego Instytutu Nauk Administracyjnych oraz Europejskiej Grupy Administracji Publicznej. Polskę reprezentuje w tych administracjach Urząd Służby Cywilnej. Zgodnie z podpisaną po wejściu Polski do Unii Europejskiej umową nasze składki co roku stopniowo rosną do momentu osiągnięcia poziomu składek płaconych przez stare kraje członkowskie. Przypomnę państwu, że w 2005 r. składka do Europejskiej Grupy Administracji Publicznej wynosiła 35 tys. euro. W 2006 r. składka ta została zaplanowana w wysokości 45 tys. euro. W 2007 r. wyniesie ona 55 tys. euro.</u>
<u xml:id="u-124.5" who="#JanPastwa">Wydatki na szkolenia pracowników – członków korpusu służby cywilnej w Urzędzie Służby Cywilnej pozostaną na takim samym poziomie. Na wydatki dotyczące realizacji projektu PHARE 2003, który jest współfinansowany przez stronę polską, w budżecie Urzędu Służby Cywilnej przewidziano 170 tys. zł. Jednak zaplanowane wcześniej limity nie pozwoliły na zamieszczenie w projekcie budżetu całej potrzebnej kwoty. W związku z tym przewiduje się, że Urząd Służby Cywilnej będzie musiał wystąpić o dofinansowanie tego projektu z rezerwy celowej przeznaczonej na koszty integracji z Unią Europejską o kwotę 111 tys. zł. Wydatki majątkowe wyniosą w 2006 r. 45 tys. zł. Będą one stanowić 56 proc. wydatków poniesionych w 2005 r. W rozdziale 75046 zapisane zostały środki przeznaczone na pokrycie kosztów związanych z postępowaniem kwalifikacyjnym i konkursami. Wydatki te zostały w 2005 r. zwiększone w taki sposób, że do kwoty zaplanowanej w ustawie budżetowej dodane zostały środki z rezerwy ogólnej Rady Ministrów. Stało się tak dlatego, że w ubiegłym roku znacznie zwiększyła się liczba osób uczestniczących w postępowaniu kwalifikacyjnym. Można powiedzieć, że budżet państwa ostatecznie otrzymał te środki z nawiązką, dzięki wpłatom wniesionym przez uczestników tego postępowania. Jednak środki te nie zostały zaplanowane. Zostały przewidziane jedynie w ograniczonej ilości, w związku z czym niezbędne było dofinansowanie tych wydatków z rezerwy celowej. W projekcie ustawy budżetowej przewidziane zostały zwiększone wydatki na ten cel. Chodziło o to, żeby nie było potrzeby sięgania do rezerwy celowej. Wydatki na ten cel w 2006 r. mają być porównywalne z wydatkami poniesionymi w 2005 r. Jednak w istocie będą one mniejsze o 5 proc., a konkretnie mówiąc o 57 tys. zł. W tej chwili chciałbym powrócić do sygnału, który przekazywałem Komisji przy omawianiu dochodów budżetowych. Można spodziewać się, że po wejściu w życie zmienionego rozporządzenia prezesa Rady Ministrów, które ograniczy liczbę osób mogących przystąpić do postępowania kwalifikacyjnego, wydatki te będą mogły ulec zmniejszeniu. Kolejne wydatki dotyczą rozdziału 75095 – Pozostała działalność. Pod tym enigmatycznym określeniem kryją się wydatki na realizację sektorowego programu operacyjnego „Rozwój zasobów ludzkich”. Chodzi tu o szkolenia przeznaczone dla członków korpusu służby cywilnej. Szkolenia zostały szeroko omówione w dalszej części przekazanego Komisji materiału. Dlatego w tej chwili nie będę tego materiału streszczał.</u>
<u xml:id="u-124.6" who="#JanPastwa">Przejdę teraz do omówienia 3-letniego planu mianowań urzędników służby cywilnej. Przypomnę państwu, że ten plan ma związek z wielkościami określającymi postępowanie kwalifikacyjne. Zgodnie z obowiązkiem wynikającym z ustawy o służbie cywilnej Rada Ministrów zobowiązana jest do tego, żeby co roku wraz z projektem ustawy budżetowej przedkładać Sejmowi 3-letni plan mianowań urzędników służby cywilnej. Plan 3-letni przygotowywany jest po to, żeby można było ocenić zamiary rządu w dziedzinie, jaką jest zwiększanie liczby urzędników służby cywilnej i podnoszenie ich kwalifikacji. Kiedy mówimy o zwiększaniu liczby urzędników to w istocie nie chodzi o zwiększanie stanu osobowego korpusu służby cywilnej, ale o zmianę statusu kolejnej grupy pracowników służby cywilnej, która po zdaniu odpowiedniego egzaminu uzyska status urzędników służby cywilnej. Pracownicy służby cywilnej zatrudnieni są na podstawie umowy o pracę. Na ten cel przeznaczone są środki, które zostały umieszczone w rezerwie dotyczącej szkoleń i mianowań w służbie cywilnej. Rezerwa celowa w poz. 32 obejmuje łącznie środki na szkolenia i wynagrodzenia w wysokości 24.868 tys. zł. Powstaje pytanie, jak na tym tle wygląda 3-letni plan limitów mianowań? Rada Ministrów przyjęła plan, zgodnie z którym w kolejnych latach na urzędników cywilnych ma być mianowanych po 3 tys. osób rocznie. W stosunku do ubiegłorocznego planu mianowań oznacza to zwiększenie limitu. Przypomnę państwu, że w ubiegłym roku planowano, iż w 2006 r. do mianowania przewidzianych było 2 tys. osób. Przewidywano wtedy, że w 2005 r. mianowanych będzie 1 tys. osób. Jednak później liczba ta została zwiększona do 1,5 osób. Z tego powodu w tej chwili realizujemy mianowania, które dotyczyć będą 1,5 tys. osób. Planowano, że w 2007 r. mianowanych będzie także 2 tys. osób. W uzasadnieniu 3-letniego planu mianowań pokazano, w jaki sposób zwiększała się liczba osób zainteresowanych udziałem w postępowaniu kwalifikacyjnym oraz osób mianowanych w ramach poszczególnych limitów. Do 2003 r. limit mianowań nie był wykorzystywany. W późniejszych latach liczba osób, które przeszły przez postępowanie kwalifikacyjne zwiększała się. Z tego powodu limit był wykorzystywany w całości. Z taką sytuacją mamy do czynienia także w roku bieżącym. Obserwacje dotyczące zwiększonego zainteresowania udziałem w postępowaniu kwalifikacyjnym były dla Rady Ministrów przesłanką do zwiększenia 3-letniego planu mianowań w służbie cywilnej.</u>
<u xml:id="u-124.7" who="#JanPastwa">Część budżetową 83 – Rezerwy celowe, miałem zreferować w porozumieniu z przedstawicielem ministra finansów. Dlatego postaram się krótko omówić to zagadnienie. W poz. 32 zaplanowana została rezerwa celowa na szkolenia i wynagrodzenia, a ściślej mówiąc na tę część wynagrodzeń, którą dla nowo mianowanych urzędników służby cywilnej stanowią dodatki służby cywilnej. Przewidziano także środki dla 1,5 tys. osób, które zostały mianowane w roku bieżącym, w związku z tym, że skutki tych mianowań przechodzą na 2006 r. Na ten cel przeznaczono 15.299 tys. zł. Kwota ta wynika z przemnożenia 1,5 tys. osób przez 12 miesięcy i przez wartość dodatku służby cywilnej, który wynosi 844,03 zł. Do tego dochodzą środki w wysokości 5064 tys. zł, które zostały przewidziane w budżecie na wypłatę dodatków dla osób, które uzyskają mianowanie po 1 listopada 2006 r., czyli po przeprowadzeniu postępowania kwalifikacyjnego w 2006 r. Można spodziewać się, że jeśli do postępowania przystąpi mniejsza liczba kandydatów, to także mniejsza liczba osób uzyska mianowanie. W związku z tym można przypuszczać, że te wydatki zostaną zredukowane, ponieważ mianowania nie będą obejmować 3 tys. zł. Te dwie kwoty wraz z pochodnymi stanowią 24.371 tys. zł. Do tego należy doliczyć 5 osób, które wrócą z urlopów bezpłatnych. W tym czasie osoby te nie otrzymywały dodatków służby cywilnej. Wydatki te wyniosą w 2006 r. 61 tys. zł. W rezerwie pozostaje jeszcze kwota 436 tys. zł, która z punktu widzenia szefa służby cywilnej ma największe znaczenie. Są to środki zaplanowane w tej rezerwie na szkolenia centralne. Dodam, że wielkość tych środków jest taka sama jak w 2005 r. Od ubiegłego roku środki te w całości wykorzystujemy na współfinansowanie wydatków Polski z europejskiego funduszu społecznego. Środki w wysokości ok. 8 mln zł, które były przeznaczone na wydatki szkoleniowe można było uzyskać dzięki temu, że Polska zaoferowała europejskiemu funduszowi społecznemu współfinansowanie. Jedynymi środkami, które w tym przypadku mogłem zaoferować były środki przeznaczone na szkolenia centralne. W ten sposób wydając 1 zł uzyskujemy w zamian 4 zł lub więcej.</u>
<u xml:id="u-124.8" who="#JanPastwa">W materiałach przekazanych Komisji wskazaliśmy, że 800 osób zostało przeszkolonych na kursach języków obcych. Planujemy, że 3200 osób zostanie przeszkolonych w tzw. szkoleniach generalnych. Przyjęto, że 8 tys. osób weźmie udział w szkoleniach, które poświęcone będą przeciwdziałaniu korupcji, wzmacnianiu profilaktyki etycznej, relacjom interpersonalnym oraz radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami. W zakresie nowoczesnego zarządzania zasobami ludzkimi, prawa zamówień publicznych oraz spraw dotyczących integracji z Unią Europejską przeszkolonych zostanie kolejne 3 tys. osób. Chciałbym państwa poinformować, że za kwotę 436 tys. zł z trudem byliśmy w stanie przeszkolić 2–3 tys. osób. Warto zaznaczyć, że większość z nich była szkolona tzw. metodą bezkosztową. Szkolenia były prowadzone na odległość. Użycie tych środków na współfinansowanie europejskiego funduszu społecznego zwielokrotniło możliwości szkoleniowe, którymi dysponuje szef służby cywilnej wobec członków korpusu służby cywilnej. Jeśli będą państwo mieli jakieś pytania, to jestem do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#MarekSurmacz">Koreferentem Komisji do tej części budżetu jest poseł Artur Górski, którego proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#ArturGórski">W pierwszej kolejności chciałbym odnieść się do kwestii dotyczącej limitu mianowań. Zaplanowano, że w najbliższych trzech latach co roku mianowanych będzie 3 tys. pracowników służby cywilnej, po spełnieniu określonych warunków, a także absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Można powiedzieć, że dopiero w siódmym roku realizacji mianowań w planach osiągnięty został zakładany początkowo wskaźnik mianowań. Przypomnę państwu, że przy tworzeniu ustawy o służbie cywilnej początkowo zakładano, że w ciągu 10 lat, poczynając od 2000 r., mianowanych zostanie 30 tys. urzędników służby cywilnej. Co roku miało być mianowanych 3 tys. urzędników. Właśnie na takim poziomie ustanowiony został limit mianowań w 2000 r. Jednak limit ten okazał się całkowicie nierealny. W 2000 r. w wyniku dwóch postępowań kwalifikacyjnych mianowanych zostało łącznie zaledwie 465 osób. W kolejnych latach limity zostały zmniejszone, dzięki czemu były bardziej realistyczne. Po pięciu latach mieliśmy łącznie 1598 urzędników wyłonionych w drodze postępowań kwalifikacyjnych oraz 481 absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, czyli łącznie 2079 urzędników mianowanych.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#ArturGórski">W 2005 r. wynik przekraczający wymagane 120 punktów uzyskały 1753 osoby, co stanowiło prawie 42 proc. kandydatów. Wiemy o tym, że nie wszystkie z tych osób zostały mianowane. Wynikało to z faktu, że limit na 2005 r. został określony na 1,5 tys. mianowań. W związku z tym należy zapytać, czy istnieją należyte podstawy do tego, żeby zwiększyć limit mianowań do 3 tys. osób. Pan minister wskazał w swojej wypowiedzi, że w tym zakresie pojawiły się pewne rozbieżności. Są one m.in. wynikiem tego, że planowana jest nowelizacja rozporządzenia prezesa Rady Ministrów w sprawie sposobu przeprowadzania postępowania kwalifikacyjnego w służbie cywilnej i zakresu listy dyplomów, zaświadczeń i certyfikatów potwierdzających znajomość języka obcego. Takie rozporządzenie zostało wydane w dniu 28 września 1999 r. W roku bieżącym mieliśmy do czynienia z dość dziwną sytuacją. Polska jest krajem członkowskim Unii Europejskiej. Kandydaci biorący udział w tegorocznym egzaminie najczęściej deklarowali znajomość języka rosyjskiego. Znajomość tego języka udokumentowały 1992 osoby, a więc prawie 48 proc. uczestników postępowania kwalifikacyjnego. Wielu kandydatów przedłożyło certyfikaty B-2 niemieckiej firmy, które poświadczały średni poziom znajomości języka. Uwaga ta nie dotyczy jedynie języka rosyjskiego. Taka sytuacja spowodowała zaniepokojenie rządu. Dość dziwny był dla rządu nagły wzrost zainteresowania postępowaniem kwalifikacyjnym pod koniec kadencji poprzedniej ekipy rządzącej. Bardzo cieszymy się z tego, że przygotowywana jest nowelizacja tego rozporządzenia. Pan minister wspominał o tym, że nowelizacja rozporządzenia w znacznej mierze zaostrzy kryteria dotyczące znajomości języka. Może to spowodować zmniejszenie aż o połowę liczby osób ubiegających się o mianowania. Zmniejszenie liczby kandydatów z 6 tys. do 3 tys. oznaczałoby, że każdy ubiegający się o mianowanie mógłby je otrzymać. Moim zdaniem jest to całkowicie nierealne, co potwierdzają doświadczenia z postępowań kwalifikacyjnych prowadzonych w poprzednich latach.</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#ArturGórski">Należy stwierdzić, że zaplanowana w projekcie budżetu na 2006 r. liczba mianowań w wysokości 3 tys. oraz kwota środków przeznaczonych na dodatki z tego tytułu jest kwotą umowną i zbytnio wygórowaną. Może to mieć określone konsekwencje dla Urzędu Służby Cywilnej. Mówiono już wcześniej o tym, że przychody Urzędu Służby Cywilnej w 2006 r. w znacznej mierze zależeć będą od wysokości wpływów od osób przystępujących do postępowania kwalifikacyjnego. Jeśli liczba takich osób będzie zdecydowanie mniejsza, to mogą się pojawić określone problemy budżetowe. Bardzo proszę, żeby pan minister wyraźnie zadeklarował, że wszystkie środki z wpłat pochodzących od kandydatów przeznaczone będą wyłącznie na pokrycie kosztów związanych z przeprowadzeniem egzaminów. Chciałbym mieć pewność, że środki te nie będą wykorzystane na jakiekolwiek inne wydatki. Przewiduje się, że wpływy z tytułu prefinansowania wydatków na projekty realizowane w ramach europejskiego funduszu społecznego będą stanowiły 88 proc. całości planowanych dochodów. Jakie działania podejmie Urząd Służby Cywilnej, jeśli wpływy z tego tytułu będą mniejsze od spodziewanych? W jaki sposób przeprowadzono kalkulację kwot przewidzianych do zwrotu z Unii Europejskiej? W przesłanych Komisji dokumentach sprawa ta nie została wyjaśniona. W związku z tym członkowie Komisji nie znają tych mechanizmów.</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#ArturGórski">Można powiedzieć ogólnie, że budżet Urzędu Służby Cywilnej jest budżetem wyważonym. Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że brakuje środków na szkolenia, to można powiedzieć, że jest to budżet oszczędny. Świadczyć o tym może także to, że pomimo przewidywanego wzrostu zainteresowania mianowaniami na urzędników służby cywilnej nie przewidziano zwiększenia etatowego. W Urzędzie Służby Cywilnej w 2006 r. utrzymany zostanie dotychczasowy stan etatowy, chociaż przewiduje się, że urzędnicy będą mieli więcej pracy. Myślę, że pozytywnie świadczy to o Urzędzie Służby Cywilnej, który stara się wykonywać swoje statutowe zadania w niezmienionym składzie etatowym. W kilku zdaniach chciałbym także odnieść się do planowanego zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych w tym w ministerstwach i urzędach centralnych. Przewiduje się, że w tych jednostkach stan kadrowy zostanie zwiększony o 1043 etaty. Wzrost liczby etatów nastąpi przede wszystkim w ministerstwach. Warto zauważyć, że oznacza to wzrost liczby etatów o 1,15 proc. w stosunku do 2005 r. Trzeba zwrócić uwagę na to, że w niektórych urzędach centralnych zatrudnienie ma zostać zmniejszone. Dobrym przykładem może być Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, w którym zatrudnienie zmniejszy się o 13,5 proc. Na pewno wiedzą państwo o tym, że rząd planuje zlikwidowanie tego urzędu. Być może z tego tytułu powstaną jakieś dodatkowe oszczędności etatowe. Zatrudnienie w Głównym Urzędzie Statystycznym zostanie zmniejszone o 8 proc. Natomiast w wojewódzkiej administracji rządowej przewiduje się zmniejszenie liczby etatów o 1072, co stanowi 4 proc. Największe zmniejszenie stanu zatrudnienia w administracji rządowej przewiduje się w województwie dolnośląskim. Liczba etatów w tym województwie zostanie zmniejszona 217 etatów, co stanowi 9,5 proc. Zatrudnienie w województwie małopolskim zostanie zmniejszone o 225 osób, co stanowi 10,9 proc. Natomiast w województwie śląskim zatrudnienie zostanie zmniejszone o 242 osoby, co stanowi 9 proc.</u>
<u xml:id="u-126.4" who="#ArturGórski">Dzięki planowanemu zmniejszeniu liczby etatów w administracji wojewódzkiej, rząd będzie mógł zachowując równowagę etatową wzmocnić dodatkowymi etatami ministerstwa, dla których przewidziane zostały nowe zadania. Można stwierdzić, że w 2006 r. zatrudnienie w administracji rządowej zostanie utrzymane na takim samym lub na podobnym poziomie, jak w 2005 r. Wydaje się, że będzie nieco mniejsze. Można mieć nadzieję, że w kolejnych latach będziemy mieli do czynienia ze znacznym zmniejszeniem liczby etatów w administracji rządowej. Zgodnie z prawem Parkinsona każda administracja ma tendencję do rozwoju. Możemy mieć nadzieję, że nie będziemy mieli do czynienia z taką tendencją.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#MarekSurmacz">Proszę, żeby pan minister odniósł się do wątpliwości poruszonych przez posła koreferenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JanPastwa">Moja ocena dotycząca limitu mianowań uzależniona jest od tego, czy wejdzie w życie zmienione rozporządzenie prezesa Rady Ministrów. Jeśli to rozporządzenie wejdzie w życie, to z całą pewnością limit mianowań może ulec zmniejszeniu. Przypomnę, że nowe rozporządzenie ma wejść w życie od 1 stycznia 2006 r. Podpisane zostanie przez prezesa Rady Ministrów ze stosownym vacatio legis. Dzisiaj mamy już 13 grudnia, w związku z czym nie pozostało zbyt wiele czasu. Myślę, że w trakcie dalszych prac nad budżetem będę mógł poinformować Komisję o tym, czy to rozporządzenie weszło w życie, czy nie. Wtedy z pełną odpowiedzialnością będę mógł zadeklarować możliwość zmniejszenia limitu mianowań. Nie chodzi przecież o to, żeby limit ten wypełnić w całości osobami, które przystąpią do postępowania kwalifikacyjnego. Chodzi nam o wypełnienie tego limitu osobami, które zgodnie z przepisami rozporządzenia w trakcie egzaminu uzyskają co najmniej 60 proc. możliwych do uzyskania punktów. Środki pochodzące z wpłat od uczestników postępowania kwalifikacyjnego w całości przechodzą do dochodów budżetu państwa. Urząd Służby Cywilnej nie ma prawa, żeby dotknąć te środki. Zasilają one dochody budżetu państwa wprost, bez żadnych pośrednich kont, środków specjalnych lub innych wątpliwych rozwiązań tego typu. Jednocześnie wcześniej z budżetu finansowane są wydatki związane z przeprowadzeniem postępowania kwalifikacyjnego. Można powiedzieć, że najpierw wydajemy te środki, a później je odzyskujemy.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#JanPastwa">Wydatki dotyczące europejskiego funduszu społecznego to nowe rozwiązanie, które dopiero zaczynamy stosować w praktyce. Przyjęto, że odzwierciedleniem tych wydatków jest odpowiednia pozycja po stronie dochodów. Być może przedstawiciele Ministerstwa Finansów mogliby pomóc mi w wyjaśnieniu, dlaczego tak się dzieje. W tym przypadku także chodzi o środki, które wydajemy, żeby je później odzyskać. Dlatego te środki zostały zamieszczone w budżecie Urzędu Służby Cywilnej, jako przewidywane dochody. Dzieje się tak dlatego, że wcześniej na realizację europejskiego funduszu społecznego zostaną poniesione określone wydatki. Mamy gwarancję, że te środki zostaną zwrócone. Nie wiem, czy dostatecznie jasno przedstawiam państwu tę sprawę. Jeśli uznają państwo, że istnieje potrzeba bardziej szczegółowego wyjaśnienia tej sprawy, to chętnie umożliwię przedstawicielom Ministerstwa Finansów zabranie głosu w tej sprawie. Jednak najpierw odniosę się do wypowiedzi na temat stanu etatowego. W załączniku do przekazanych Komisji materiałów przedstawione zostało zestawienie limitów zatrudnienia i środków na wynagrodzenia członków korpusu służby cywilnej w projekcie ustawy budżetowej na 2006 r. W istocie zestawienie to przedstawia stan zatrudnienia w administracji rządowej. Wszyscy pracownicy merytoryczni administracji rządowej tworzą korpus służby cywilnej. W tym zestawieniu pan poseł dostrzegł zarówno zwiększenia, jak i zmniejszenia liczby etatów. Jestem dumny z tego, że od 2000 r. Urząd Służby Cywilnej przedstawia Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych szczegółowe rozliczenie zwiększeń i zmniejszeń liczby etatów w poszczególnych urzędach i częściach budżetowych obsługiwanych przez te urzędy, aż do szczebla administracji rządowej w województwie i do służby cywilnej w powiatach, a także służby zagranicznej wszędzie tam, gdzie występują członkowie korpusu służby cywilnej. Jest to zestawienie, z którego mogą państwo korzystać. Można obserwować, jak w kolejnych latach następuje wzrost lub zmniejszenie zatrudnienia w administracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#MarekSurmacz">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#WiesławWoda">Chciałbym poruszyć sprawę mianowań, które ostatnio miały mieć miejsce. W zasadzie o tej sprawie już wspomniano. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że 350 osób, które w postępowaniu kwalifikacyjnym uzyskały najlepsze oceny, na podstawie nieznanych przesłanek nie zostały mianowane. Zupełnie nie wiem, jakimi przesłankami kierował się wicepremier Ludwik Dorn zlecając wstrzymanie mianowania tych osób na urzędników służby cywilnej. Nie wiem także, jakie były podstawy prawne tej decyzji. Jednocześnie nominacje zostały wręczone osobom, które zdały egzamin gorzej. Czy wicepremier Ludwik Dorn weryfikował certyfikaty wydane przez niemiecką szkołę? Jak było to możliwe? Czy pan minister nie wiedział wcześniej o tym, że ta szkoła wydaje fikcyjne lub nierzetelne certyfikaty?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#MarekSurmacz">Przepraszam, że panu przerywam. W tej chwili dyskutujemy o budżecie Urzędu Służby Cywilnej, a nie o bieżącej działalności tego Urzędu i to w kontekście decyzji podjętej przez wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych i administracji. Szefowi służby cywilnej trudno byłoby oceniać zachowanie pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#WiesławWoda">Jeśli myśli pan, że w ten sposób zamknie mi pan usta, to się pan myli. Mam prawo, żeby wypowiedzieć się na ten temat, gdyż w posiedzeniu Komisji uczestniczy szef służby cywilnej. W tej chwili rozmawiamy o mianowaniach. Mamy jeszcze 2005 r. Dlatego bardzo proszę, żeby mi pan nie przeszkadzał. Proszę, żeby pan minister odpowiedział na moje pytania. Chciałbym także nawiązać do wypowiedzi posła koreferenta. Dobrze się stało, że do przekazanych Komisji materiałów pan minister dołączył tabelę pokazującą stan zatrudnienia w służbie cywilnej. Zawsze mieliśmy trudności, żeby ustalić, jakie jest faktyczne zatrudnienie w ministerstwach i urzędach. Powiedziano już o tym, że zatrudnienie w ministerstwach wzrośnie o 1100 etatów. Jednocześnie zatrudnienie w administracji wojewódzkiej zmniejszy się o 1100 etatów. Prawdą jest, że te liczby się bilansują. Wskazuje to jednak na dalszą centralizację państwa. Centrum administracyjne zostanie wzmocnione kosztem terenu. Zgodnie z założeniami reformy administracyjnej, która jest wdrażana od 1999 r., miała nastąpić decentralizacja funkcji państwa. Jak można pogodzić te założenia z sytuacją, z którą mamy do czynienia. Mówię o tej sprawie dlatego, że te wydatki są finansowane z budżetu państwa. Mają one związek ze służbą cywilną. Uważam, że w mojej wypowiedzi w żaden sposób nie uchybiłem regulaminowi obrad komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#MarekSurmacz">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#JanPastwa">Odpowiedź zacznę od wyjaśnienia dotyczącego wzrostu liczby etatów w ministerstwach o 1043 osoby. Chciałbym zauważyć, że pozycje zawarte w zestawieniu, o którym mówiłem wcześniej odzwierciedlają obecnie obowiązującą klasyfikację budżetową. Jednak w tym przypadku rubryka, w której odnotowano te zmiany powinna dotyczyć ministerstw, urzędów centralnych oraz urzędów im podległych. W tych urzędach podległych znajduje się np. cała administracja skarbowa oraz cała administracja niezespolona. Już na pierwszej stronie zestawienia możemy zauważyć, że w części 19, w dziale 750, w rubryce „Budżet, finanse publiczne, instytucje administracyjne” zatrudnienie sięga ponad 51 tys. osób. Z całą pewnością nie jest to zatrudnienie dotyczące jedynie Ministerstwa Finansów. Chodzi tu o cały aparat skarbowy. Zatrudnienie w tej pozycji zwiększa się o 156 osób. Z dostępnych mi informacji wynika, że w tym przypadku zwiększa się zatrudnienie w aparacie skarbowym, a nie w Ministerstwie Finansów. Dlatego poszczególne zmiany trzeba śledzić bardzo uważnie na poszczególnych szczeblach. Być może ta tabela powinna być znacznie bardziej precyzyjna.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#JanPastwa">Przejdę teraz do wyjaśnienia sprawy mianowań w służbie cywilnej, które były dokonywane w roku bieżącym. W roku bieżącym mianowania uzyskało 1,5 tys. osób, które przeszły przez postępowanie kwalifikacyjne, bądź są absolwentami Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Chodzi tu o osoby, które są zatrudnione w administracji publicznej i zgłosiły chęć uzyskania mianowania na urzędnika służby cywilnej. Z tej grupy 370 osób w dokumentach stanowiących podstawę do dopuszczenia tych osób do postępowania kwalifikacyjnego przedstawiło certyfikat egzaminu z języka rosyjskiego wydany przez system egzaminacyjny TELC na poziomie B-1. Certyfikaty TELC B-1 z innych języków przedstawiło dalszych kilkaset osób. Były to certyfikaty z języka niemieckiego i angielskiego. Polecenie wicepremiera Ludwika Dorna dotyczyło wstrzymania wydania aktów mianowania tym osobom, które przedstawiły certyfikat TELC B-1 z języka rosyjskiego. Chcę od razu wyjaśnić, że nie chodziło tu o wstrzymanie mianowania. Akty mianowania nabrały mocy urzędowej od 1 grudnia br. Te osoby są już mianowanymi urzędnikami służby cywilnej, niezależnie od tego, jaki certyfikat przedstawiły. Jednak certyfikaty te wzbudziły wątpliwość u wicepremiera Ludwika Dorna. W związku z tym wydał on takie polecenie. Stało się tak, że aktów mianowania nie wydano 33 osobom. Ze smutkiem muszę przyznać, że dotyczyło to osób, które uzyskały najlepsze wyniki. Nie jest prawdą, że 370 osób, które miały certyfikat z języka rosyjskiego, miały jednocześnie najlepsze wyniki. Ta liczba określa wszystkie osoby, które uzyskały mianowania w grupie 1,5 tys. osób. Złożyło się tak, że wręczanie aktów mianowania oraz złożenie ślubowania odbywało się w kolejnych dniach. Polecenie wydane przez wicepremiera Ludwika Dorna dotknęło osób, którym wydawano akty mianowania w ostatniej grupie. Zawsze staramy się organizować wręczanie mianowań w taki sposób, żeby najlepsza grupa odbierała akty mianowania w szczególnie uroczystej oprawie. Tym razem wręczanie aktów mianowania odbyło się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w dniu 1 grudnia. Jednak z tej grupy 33 osoby nie otrzymały swoich aktów mianowania. W tej chwili trwa wyjaśnianie wątpliwości dotyczących certyfikatów TELC B-1 z języka rosyjskiego. Sam proponowałem 2 lub 3 lata temu, żeby ten certyfikat został wpisany na listę, podobnie jak certyfikaty TELC z innych języków. Sam certyfikat nie powinien wzbudzać żadnych wątpliwości. Natomiast wątpliwości może budzić przeprowadzenie konkretnych egzaminów w konkretnym ośrodku egzaminacyjnym, dla konkretnych grup lub konkretnych osób. Takie wątpliwości mogą dotyczyć każdego systemu egzaminacyjnego. Ta sprawa jest w tej chwili przedmiotem badania przez komisję, którą powołał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Oczekujemy na wyniki pracy tej komisji. Wierzę w to, że po rozwianiu wszystkich wątpliwości możliwe będzie wręczenie aktów mianowania tym 33 osobom, które do tej pory ich nie otrzymały.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#MarekSurmacz">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#StanisławWziątek">Chciałbym zadać panu ministrowi pytanie. Dotyczy ono służby cywilnej i jej budżetu w kontekście planów programowych rządu. Pan minister powiedział, że zapowiadana jest nowelizacja rozporządzenia prezesa Rady Ministrów, co może spowodować potrzebę weryfikacji limitu osób przyjmowanych do służby cywilnej. Z oficjalnych informacji prasowych wiemy, że rząd zamierza rozluźnić wymogi ustawowe. Do korpusu służby cywilnej mają być przyjmowane osoby, które do tej pory nie miały takiej możliwości. Wydaje się, że dotychczas obowiązujące kryteria i zasady postępowań kwalifikacyjnych były dobre. Dawały gwarancje, że mianowana kadra będzie dobrze przygotowana do wykonywania swoich obowiązków. Co oznaczałoby rozluźnienie przepisów ustawy? W jaki sposób będzie się to przekładało na budżet Urzędu Służby Cywilnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JanPastwa">Chciałbym zauważyć, że do tej pory mówiłem wyłącznie o nowelizacji rozporządzenia wykonawczego do ustawy o służbie cywilnej, które opisuje sposób prowadzenia postępowania kwalifikacyjnego oraz dokumenty wymagane przed przystąpieniem do tego postępowania. Nowelizacja tego rozporządzenia może mieć wpływ na liczbę osób chętnych do przystąpienia do postępowania kwalifikacyjnego, a w konsekwencji także na liczbę osób mianowanych. W programie rządu znalazło się sformułowanie dotyczące ustawy o służbie cywilnej. Sformułowanie to odnosi się do stworzenia możliwości przenoszenia pracowników pomiędzy różnymi częściami administracji, w których do tej pory wprowadzony został otwarty i konkurencyjny nabór. Przypomnę państwu, że do sierpnia br. służba cywilna była jedyną częścią administracji publicznej, w której obowiązywał otwarty i konkurencyjny nabór. O każdym wolnym stanowisku pracy w służbie cywilnej ukazywało się publiczne ogłoszenie. Następnie spośród zgłoszonych osób wybierano na zasadach konkurencyjności najlepszego kandydata na dane stanowisko pracy. Dzięki zmianie ustawy o służbie cywilnej oraz zmianie innych ustaw w tym tzw. ustawy samorządowej, system otwartego i konkurencyjnego naboru od sierpnia br. został rozszerzony na administrację samorządową, fundusze i agencje rządowe. Można powiedzieć, że z liczącego ok. 100 tys. osób korpusu służby cywilnej system ten został rozszerzony na kolejne ok. 400 tys. stanowisk. Za konsekwentne działanie rządu uznaję umożliwienie osobom, które są zatrudnione w administracji objętej otwartym i konkurencyjnym naborem, przechodzenia pomiędzy administracją rządową, a administracją samorządową. Chodzi o to, żeby te osoby mogły zasilać służbę cywilną. Tego problemu dotyczy nowelizacja ustawy o służbie cywilnej, która jest w tej chwili przygotowywana przez rząd. Taki jest stan tej ustawy, z którym mogłem zapoznać się kilka dni temu. Taką informację mogę państwu przestawić na temat projektowanych przez rząd w odniesieniu do służby cywilnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#MarekSurmacz">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie projektu budżetu państwa w części dotyczącej Urzędu Służby Cywilnej. Dziękuję panu ministrowi za udział w tej części obrad.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#MarekSurmacz">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu budżetu państwa w części 75 – Rządowe Centrum Legislacji. Proszę panią minister o omówienie tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#JolantaRusiniak">Od niecałego miesiąca pełnię funkcję prezesa Rządowego Centrum Legislacji oraz sekretarza Rady Ministrów. Przedstawiając Komisji projekt budżetu Rządowego Centrum Legislacji chciałabym państwu krótko przypomnieć, że jednym z podstawowych zadań Rządowego Centrum Legislacji jest koordynowanie działalności legislacyjnej Rady Ministrów, prezesa Rady Ministrów oraz innych organów administracji rządowej, redagowanie Dziennika Ustaw i Monitora Polskiego oraz obsługa prawna prezesa Rady Ministrów w różnego rodzaju procesach sądowych. Muszę powiedzieć, że liczba procesów sądowych, w których pozywany jest premier jest całkiem spora. W projekcie budżetu na 2006 r., w części 75 – Rządowe Centrum Legislacji, wydatki zostały zaplanowane na 15.562 tys. zł, co stanowi 101,7 proc. wydatków z ustawy budżetowej na 2005 r. Wzrost planowanych wydatków budżetowych wynika z faktu uwzględnienia w projekcie budżetu na 2006 r. skutków zwiększenia środków na wynagrodzenia o 1,5 proc., a także związanego z tym wzrostu środków na finansowanie składek na ubezpieczenia społeczne i fundusz pracy. W projekcie budżetu na wynagrodzenia osobowe pracowników zaplanowano 10.466 tys. zł. W tej chwili w Rządowym Centrum Legislacji zatrudnione są 143 osoby, w tym 125 osób na stanowiskach merytorycznych, a na stanowiskach pomocniczych 18 osób obsługi. Do tej grupy zaliczamy pracowników kancelarii, sekretariatów oraz kierowców. W Rządowym Centrum Legislacji mamy bardzo dużą liczbę pracowników merytorycznych, w tym głównych legislatorów, radców prawnych i legislatorów. Mamy wiele osób, które posiadają tytuł doktora. Mamy pracowników po aplikacjach radcowskich, sędziowskich i legislacyjnych. Średnie wynagrodzenie w Rządowym Centrum Legislacji ogółem wynosi 7243,19 zł. Można powiedzieć, że wynagrodzenie jest wysokie ze względu na to, iż dużą część wśród osób zatrudnionych stanowią pracownicy merytoryczni.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#JolantaRusiniak">W budżecie Rządowego Centrum Legislacji zaplanowano kwotę prawie 1 mln zł na dodatkowe wynagrodzenia roczne, które zostały obliczone zgodnie z zasadami określonymi w ustawie o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym. W budżecie uwzględniono także wydatki na ubezpieczenia społeczne, na fundusz pracy oraz wpłaty na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Na zakup materiałów i wyposażenia przeznaczono 256 tys. zł. W przekazanej Komisji informacji szczegółowo wskazano, że środki te przeznaczone będą na zakupy wydawnictw prawniczych, na paliwo do samochodów, na papier do drukarek itp. Zaplanowano także wydatki związane z zakupem energii, usług remontowych i usług zdrowotnych. Wzrosły planowane wydatki na badania okresowe. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w 2005 r. nie było potrzeby przeprowadzania takich badań. Natomiast w 2006 r. przypada termin przeprowadzenia kolejnych badań, w związku z czym na ten cel przeznaczono 15 tys. zł. Na podróże służbowe zaplanowano 26 tys. zł. Wśród wydatków znalazły się także zakupy usług związanych z dostępem do sieci Internet oraz podróże służbowe zagraniczne na kwotę 48 tys. zł. Jeśli uznają państwo, że istnieje potrzeba udzielenia odpowiedzi na szczegółowe pytania, to chętnie na nie odpowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#MarekSurmacz">Koreferentem Komisji do tej części budżetowej jest poseł Wiesław Woda, którego proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#WiesławWoda">Zostałem zobowiązany do przedstawienia krótkiego koreferatu w sprawie rządowego projektu ustawy budżetowej w części 75 – Rządowe Centrum Legislacji. Pani minister wspominała już o tym w swojej wypowiedzi, że Rządowe Centrum Legislacji ma pomagać rządowi, zapewniać mu obsługę prawną, a także współpracować z różnymi jednostkami naukowymi. Nie mam wątpliwości, że Rządowe Centrum Legislacji powinno także spełniać znacznie ważniejszą rolę niż ta, jaką spełniało do tej pory. Wydatki Rządowego Centrum Legislacji w 2006 r. wyniosą 15.562 tys. zł. Z informacji, które otrzymałem wynika, że wydatki ogółem zwiększą się nieznacznie o 1,07 proc. W swojej wypowiedzi pani minister podała inną liczbę osób zatrudnionych niż w materiałach. W pisemnej informacji, którą otrzymała Komisja napisano, że zatrudnienie utrzymywać się będzie na poziomie 131 etatów. Jeśli dobrze usłyszałem to powiedziała pani, że Rządowe Centrum Legislacji będzie miało 143 etaty. Z posiadanych przeze mnie danych wynika, że nieco inny jest także poziom wynagrodzenia, chociaż w tym przypadku różnica nie jest wielka. Posiadam dane wskazujące, że wynagrodzenie wynosi 7232 zł. Nie mam wątpliwości, że jak na administrację publiczną jest to dość wysokie wynagrodzenie. Rozumiem jednak to, że w Rządowym Centrum Legislacji zatrudnieni są prawnicy posiadający określone kwalifikacje. W związku z tym wysokości wynagrodzenia nie będę kwestionował.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#WiesławWoda">Generalnie można powiedzieć, że plan wydatków na 2006 r. został skonstruowany w sposób oszczędny. Ten plan nie wzbudza moich zastrzeżeń. Jednak nasunęły mi się pewne uwagi. Opisowa część projektu budżetu jest bardzo szczegółowa. Sejm jest niejednokrotnie zasypywany niezwykle szczegółowymi informacjami. Mamy tu np. informację, że na wydatki osobowe nie zaliczane do wynagrodzeń zaplanowano kwotę 4 tys. zł. Na str. 9 przekazanego Komisji materiału znajduje się informacja wskazująca, że na mycie samochodów wydane zostanie 7 tys. zł, a na konserwację oczyszczaczy powietrza 1 tys. zł. Wydaje się, że są to informacje zbyt szczegółowe. W trakcie prac nad kolejnym projektem budżetu powinniśmy pozostać na pewnym poziomie uogólnienia. Jest oczywiste, że każda złotówka wydawana z budżetu powinna być wielokrotnie oglądana. Jednak w tym przypadku mamy do czynienia ze zbyt daleko idącymi szczegółami. Nie oznacza to jednak wcale, że kwestionuję ten projekt lub zgłaszam zastrzeżenia do przekazanych Komisji materiałów. Chciałbym teraz odnieść się do pytania o to, na ile Rządowe Centrum Legislacji wypełnia misję, do której zostało powołane. Nie da się ukryć, że ciągle spotykamy się z opinią, iż Sejm produkuje buble legislacyjne. Taka opinia zawsze jest dla mnie przykra. Zawsze staram się pracować rzetelnie, o ile jest to możliwe. Na pewno pośpiech nie pomaga w rzetelności. Jednak ta uwaga nie jest skierowana pod adresem pani minister. Jest to uwaga o charakterze ogólnym. Ustawa Prawo o ruchu drogowym jest zmieniana w ciągu roku trzy razy. Jeszcze w Sejmie nie zakończyły się prace nad jednym rządowym projektem, a już wpłynął do niego drugi, a nawet trzeci projekt zmiany tej samej ustawy. Możemy się nie łudzić, że tak stanowione prawo będzie znane i respektowane przez obywateli.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#WiesławWoda">Przejdę teraz do konkretów. Chciałbym zapytać panią minister, czy Rządowe Centrum Legislacji pod pani kierownictwem opiniowało rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podziale kompetencji. Mówię w tej chwili o ustawie z 29 lipca 2005 r. Można powiedzieć, że zmiana tej ustawy, którą zaproponował rząd, jest znaczącym krokiem wstecz. Muszę powiedzieć, że w tej sprawie mam dość poważny problem. Chciałbym posłużyć się jakąś ekspertyzą lub opinią przygotowaną przez Rządowe Centrum Legislacji. Byłoby dobrze, gdyby Rządowe Centrum Legislacji służyło pomocą nie tylko rządowi, ale także Sejmowi. Dzięki temu moglibyśmy tworzyć lepsze prawo. Mówiłem już na wstępie, że w tej chwili nie tworzymy dobrego prawa, chociaż na ten cel wydawane są wcale niemałe pieniądze. Już na wstępie podkreśliłem, że te pieniądze wydawane są w sposób oszczędny.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#MarekSurmacz">W przekazanych Komisji materiałach znalazły się bardzo szczegółowe informacje, które pozwalają posłom na zaspokojenie swojej ciekawości w sprawach niezwykle szczegółowych. Często zdarza się tak, że przekazywane nam informacje mają pewien poziom ogólności, w związku z czym pewne niewyjaśnione od razu szczegóły budzą ciekawość posłów. Sądzę, że otrzymaliśmy wyczerpującą informację na temat projektu budżetu. Natomiast dyskusję nad tym projektem możemy prowadzić w sposób bardziej ogólny. Proszę, żeby pani minister odniosła się do zagadnień poruszonych w koreferacie posła Wiesława Wody.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#JolantaRusiniak">Przyjmuję uwagi dotyczące tego, żeby Rządowe Centrum Legislacji stawało na wysokości zadania i dobrze pilnowało poziomu legislacji rządowej. Myślę, że pilnowanie poziomu legislacji w Sejmie byłoby dla nas trudniejsze. Chcę powiedzieć, że jest to kwestia merytoryczna, która zależy od decyzji politycznej dotyczącej tego, czy Rządowe Centrum Legislacji ma realizować takie zadania, jak obecnie, czy też Sejm zechce te zadania zmienić. Do tej sprawy nie będę się odnosiła. Chciałabym odpowiedzieć na szczegółowe pytanie, które zadał pan poseł. Byłam sekretarzem Rady Ministrów, kiedy Rada Ministrów przyjmowała projekt ustawy, o który pan pytał. Do zadań Rządowego Centrum Legislacji należy wydawanie opinii prawnych i legislacyjnych. Natomiast decyzje polityczne należą do ministrów oraz do Rady Ministrów. Rozumiem, że pańska uwaga dotyczyła tego, iż projekt przedłożony przez Radę Ministrów dotyczy w dwóch przypadkach całkowitego odwrócenia koncepcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#MarekSurmacz">Dziękuję. Sądzę, że sprawa jest oczywista. Rządowe Centrum Legislacji wypełnia służebną rolę wobec swoich zleceniodawców. W tym przypadku zleceniodawcą jest rząd. Jeżeli rząd podejmie decyzję o podjęciu jakiejś inicjatywy ustawodawczej, to na tę decyzję odpowiada pod względem legislacyjnym Rządowe Centrum Legislacji. Trudno jest formułować pod adresem Rządowego Centrum Legislacji zarzuty w sprawie częstych zmian ustawy Prawo o ruchu drogowym. Wiadomo, że to nie Rządowe Centrum Legislacji inicjuje tego typu zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#WiesławWoda">Wiem, w jaki sposób uchwalane są projekty rządowe. Myślę jednak, że naszym wspólnym zadaniem powinno być to, żeby prawo tworzone przez Sejm było dobre. Dlatego tak ważny instrument w rękach państwa, jakim jest Rządowe Centrum Legislacji, powinien być wykorzystywany na każdym etapie prac legislacyjnych. Uważam także, że pani minister powinna mieć prawo zgłoszenia votum separatum w stosunku do niektórych projektów ustaw, jeśli w istotny sposób naruszają one istniejący ład i porządek prawny. Uważam, że prawo nie powinno być ciągle naginane do oczekiwań i nadziei politycznych. Jeśli prawo zostanie zmienione, to jest dla mnie oczywiste, że Rządowe Centrum Legislacji będzie je respektować. Muszę powiedzieć, że mam bardzo krytyczną opinię o projekcie aktu prawnego, o którym już mówiłem. Właśnie dlatego pytałem panią minister o udział w pracach nad tym aktem.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#MarekSurmacz">Trudno jest mieć pretensje do kucharza o to, że ktoś zażyczył sobie kotlet schabowy. Innym gościom może się to nie podobać. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w związku z projektem budżetu Rządowego Centrum Legislacji? Nie widzę zgłoszeń. Zamykam dyskusję. Na tym zakończyliśmy omawianie tej części budżetu państwa. Dziękuję pani minister za udział w tej części obrad.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#MarekSurmacz">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu budżetu państwa na 2006 r. w części 85 – Budżety wojewodów ogółem, w zakresie działu 750 – Administracja publiczna oraz działu 758 – Różne rozliczenia. Proszę przedstawiciela ministra finansów o omówienie projektu budżetu w tej części.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#DariuszAtłas">W projekcie ustawy budżetowej na 2006 r., w części 85 – Budżety wojewodów ogółem, w dziale 750 – Administracja publiczna, zaplanowano dochody na kwotę 658.051 tys. zł. Na te dochody składają się grzywny, mandaty i kary pieniężne, nakładane głównie przez Policję w postępowaniu mandatowym. Dochody z tego tytułu wyniosą 410.149 tys. zł. Dochody budżetu państwa związane z realizacją zadań zleconych jednostkom samorządu terytorialnego stanowić będą 122.384 tys. zł. W tym przypadku dochody pochodzą głównie z wpływów za wydawanie dowodów osobistych. Mieszczą się tu także wpływy z różnych opłat, w tym za wydawanie paszportów oraz za pobierane opłaty egzaminacyjne, na kwotę 95.411 tys. zł. Mamy tu także środki pochodzące z Unii Europejskiej, które przeznaczone są na finansowanie programów i projektów realizowanych przez różne jednostki w kwocie 25.544 tys. zł. Dochody z najmu i dzierżawy składników majątkowych Skarbu Państwa wyniosą 2182 tys. zł. Wpływy z pozostałych usług, rozliczeń z lat ubiegłych, grzywien i innych kar pieniężnych wyniosą 2381 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#DariuszAtłas">Po stronie wydatków w budżetach wojewodów w dziale 750 zaplanowano kwotę 962.350 tys. zł. Na wydatki bieżące przeznaczono 924.377 tys. zł, a na wydatki majątkowe 37.973 tys. zł. Projekt ustawy budżetowej zawiera w sobie dyspozycje wynikające z ustawy z dnia 29 lipca 2005 r., tzw. ustawy kompetencyjnej. Dla urzędów wojewódzkich przeznaczono kwotę 938.711 tys. zł. Z tej kwoty na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń pracowników przeznaczono 374.150 tys. zł. Środki te zostaną wykorzystane na wynagrodzenia dla 37 osób na kierowniczych stanowiskach państwowych, 10.613 będących członkami korpusu służby cywilnej oraz 350 osób nie objętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń. Wydatki bieżące związane z funkcjonowaniem urzędów zostały określone na poziomie 161.570 tys. zł. Środki te przeznaczone zostaną głównie na zakup usług pozostałych na kwotę 106.020 tys. zł, na zakup materiałów i wyposażenia na kwotę 13.321 tys. zł, na zakup energii na kwotę 8301 tys. zł oraz na zakup usług remontowych na kwotę 7800 tys. zł. Z budżetów wojewodów będą także udzielane dotacje celowe w wysokości 365.025 tys. zł. Z tej kwoty na realizację zadań bieżących z zakresu administracji rządowej przeznaczono 255.251 tys. zł. Są to zadania realizowane przez urzędy stanu cywilnego, a także takie zadania, jak prowadzenie ewidencji ludności, wydawanie dowodów osobistych, czynności związane z wykonywaniem powszechnego obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz prowadzeniem ewidencji działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-147.2" who="#DariuszAtłas">Na zadania bieżące z zakresu administracji rządowej zlecone ustawami realizowane przez powiaty zaplanowano kwotę 86.768 tys. zł. W tym przypadku chodzi o zadania wynikające z ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, z ustawy o obywatelstwie polskim, z ustawy Prawo wodne, z ustawy Prawo łowieckie, z ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne oraz z ustawy o gospodarce nieruchomościami. Na zadania bieżące z zakresu administracji rządowej realizowane przez samorządy województwa przeznaczono 21.080 tys. zł. Środki te przeznaczone będą na zadania wynikające z ustawy o usługach turystycznych, z ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, ustawy o rybactwie śródlądowym, ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy Prawo łowieckie. Z budżetu wojewodów realizowane będą także zadania na podstawie zawartych porozumień z organami administracji rządowej. Z gminami w trzech województwach zadania takie będą realizowane na kwotę 537 tys. zł. Z powiatami w ośmiu województwach zadania te będą realizowane na kwotę 1389 tys. zł. Wydatki majątkowe na 2006 r. opiewają na kwotę 37.966 tys. zł. Środki te przeznaczone zostaną na finansowanie budowlanych inwestycji modernizacyjnych, inwestycji termomodernizacyjnych, adaptacji obiektów urzędów wojewódzkich, zakupy inwestycyjne, w tym na sprzęt informatyczny wraz z oprogramowaniem, urządzenia techniczne, środki transportu, sprzęt biurowy oraz poligraficzny. Na finansowanie zadań związanych z poborem wojskowym zaplanowano 17.984 tys. zł. Na realizację zadań związanych z poborem jednostki samorządu terytorialnego otrzymają 13.960 tys. zł. Z tej kwoty powiaty otrzymają 12.471 tys. zł. Na zadania realizowane przez powiaty na podstawie porozumień z organami administracji rządowej przeznaczono 1474 tys. zł. Natomiast na zadania realizowane przez gminy na podstawie porozumień z organami administracji rządowej zaplanowano 15 tys. zł. Zadania te realizowane będą w województwie wielkopolskim.</u>
<u xml:id="u-147.3" who="#DariuszAtłas">Na działalność komisji egzaminacyjnych zaplanowano 1336 tys. zł. Z tej kwoty na wynagrodzenia za udział w pracach komisji przeznaczono 1161 tys. zł. Na pozostałą działalność przeznaczono 4319 tys. zł. Wydatki te zostały zaplanowane w poszczególnych województwach. Jako przykład podam, że w województwie zachodniopomorskim środki te przeznaczone będą na wykup usług świadczonych przez gospodarstwo pomocnicze na kwotę 3558 tys. zł. W województwie świętokrzyskim środki te przeznaczone zostaną na promocję regionu za kwotę 300 tys. zł. Natomiast w województwie małopolskim środki te przeznaczone będą na działalność wojewódzkich komisji do spraw oceny oddziaływania na środowisko w kwocie 232 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#MarekSurmacz">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń. W takim razie zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#MarekSurmacz">Stwierdzam, że na tym zakończyliśmy rozpatrywanie projektu budżetu państwa na 2006 r. w części 85 – Budżety wojewodów ogółem. Proszę pana przewodniczącego o przejęcie prowadzenia obrad Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#MarekKuchciński">Rozumiem, że w trakcie dzisiejszego posiedzenia Komisji nie zgłoszono żadnego wniosku o odrzucenie projektu budżetu w którejkolwiek z omawianych części. Zgłaszane były jedynie wnioski o przyjęcie poszczególnych części. Ponadto w trakcie dyskusji zgłoszone zostały trzy poprawki. Poprawki te będziemy musieli przegłosować. Przypomnę państwu, że wszystkie zgłoszone poprawki dotyczą projektu budżetu państwa na 2006 r. w części 42 – Sprawy wewnętrzne. Pierwsza poprawka została zgłoszona przeze mnie. Dotyczy ona przesunięcia w ramach części 42 środków na uposażenia funkcjonariuszy w Straży Granicznej. Wszyscy posłowie otrzymali tę poprawkę na piśmie. Chciałbym poinformować, że poprawkę tę zgłosiłem w uzgodnieniu z ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Sugestia w sprawie tej poprawki zgłaszana była również przez przedstawicieli Straży Granicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#StanisławWziątek">W sprawie tej poprawki chciałbym zadać pytanie. Chciałbym głosować za przyjęciem tej poprawki. Jednak propozycja zawarta w poprawce dotyczy przeniesienia środków z par. 4300 – Zakup usług pozostałych. Czy przyjęcie tej poprawki oznacza, że postawimy Straż Graniczną przed problemem dotyczącym realizacji jej podstawowych obowiązków ze względu na to, że w tym paragrafie zabraknie środków? Czy sprawa została uzgodniona w taki sposób, że w tym paragrafie istnieje nadwyżka środków, którą w tej chwili przenosimy?</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#MarekKuchciński">Ta poprawka została uzgodniona z ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz ze Strażą Graniczną. Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#MarekKuchciński">Stwierdzam, że Komisja przy 19 głosach za wnioskiem oraz braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się przyjęła tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#MarekKuchciński">Następna poprawka została zgłoszona przez posłankę Krystynę Ozgę oraz przez posła Wiesława Wodę. Wszyscy członkowie Komisji otrzymali treść tej poprawki. Przypomnę, że w poprawce tej chodzi o zwiększenie wydatków Ochotniczych Straży Pożarnych kosztem wydatków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz obsługi zadłużenia zagranicznego. W związku z tą poprawką pytałem o zdanie przedstawiciela rządu oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji. Mogę państwa poinformować, że minister spraw wewnętrznych i administracji generalnie opowiada się za wsparciem Ochotniczych Straży Pożarnych. Jednak z oczywistych powodów nie mamy pozytywnej opinii rządu o tym, żeby środki dla Ochotniczych Straży Pożarnych przesunąć z budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz z wydatków na obsługę zadłużenia zagranicznego. Myślę, że można byłoby zastanowić się nad zmniejszeniem wydatków na obsługę zadłużenia zagranicznego. Natomiast nie uzyskaliśmy pozytywnej opinii w sprawie zmniejszenia wydatków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Chciałbym, żeby autorzy tej poprawki jeszcze się nad nią zastanowili. Być może zechcą państwo wycofać tę poprawkę. Jeśli tak się stanie, to spróbujemy znaleźć jakieś rozwiązanie tego problemu na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Należałoby zastanowić się nad znalezieniem innego źródła finansowania zwiększenia wydatków Ochotniczych Straży Pożarnych. Czy wycofują państwo tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#WiesławWoda">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#KrystynaOzga">Nie wycofujemy tej poprawki. Jeżeli rząd zaproponuje inne źródło pokrycia zwiększonych wydatków Ochotniczych Straży Pożarnych, to później także będzie można dokonać odpowiedniej zmiany na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Nasza poprawka dotyczy zwiększenia środków na bezpieczeństwo publiczne i ochronę przeciwpożarową przeznaczonych dla Ochotniczych Straży Pożarnych. Uważamy, że w tym obszarze dokonano zbyt dużego cięcia wydatków w stosunku do 2005 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#MarekKuchciński">Czy ktoś z państwa chciałby wypowiedzieć się w sprawie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#ArturGórski">Chciałbym wypowiedzieć się przeciwko przyjęciu tej poprawki. Na ten temat wypowiadałem się już wcześniej, w trakcie omawiania budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Proszę zwrócić uwagę na to, że budżet Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest bardzo oszczędny. W niektórych ministerstwach budżety zostały zwiększone. Natomiast widzimy wyraźnie, że w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów premier prowadzi politykę zaciskania pasa. Chciałbym raz jeszcze podkreślić, że istnieją jakieś granice oszczędności. W tej części mamy do czynienia z wydatkami na obsługę premiera. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów realizuje obsługę organizacyjną, prawną oraz merytoryczną. Kolejne zmniejszenie wydatków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów może postawić pod znakiem zapytania możliwość dobrego wykonywania obowiązków przez tę Kancelarię, która obsługuje szefa polskiego rządu. Dlatego sugerowałbym, żeby oszczędności poszukać w innych częściach budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#MarekKuchciński">Nie widzę dalszych zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posłankę Krystynę Ozgę oraz posła Wiesława Wodę? Dla porządku proponuję, żebyśmy nazwali tę poprawkę poprawką nr 2.</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#MarekKuchciński">Stwierdzam, że 10 głosami za wnioskiem, przy 9 przeciwnych oraz braku wstrzymujących się, poprawka uzyskała akceptację Komisji.</u>
<u xml:id="u-156.2" who="#MarekKuchciński">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3, której autorami są także posłowie Krystyna Ozga oraz Wiesław Woda. W poprawce tej chodzi o zwiększenie wydatków Ochotniczych Straży Pożarnych o 3220 tys. zł w dziale – Bezpieczeństwo publiczne, przy jednoczesnym zmniejszeniu o tę samą kwotę wydatków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a konkretnie mówiąc dotacji dla Centrum Badania Opinii Społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#WiesławWoda">Zwracam uwagę na to, że nie mówimy o likwidacji Centrum Badania Opinii Społecznej. Skorygowałem mój pierwotny wniosek w tej sprawie. Na dotację dla Centrum Badania Opinii Społecznej pozostawiamy 1 tys. zł. Dlatego poprawka nie dotyczy likwidacji Centrum Badania Opinii Społecznej lecz ograniczenia dotacji dla Centrum.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#MarekKuchciński">Rozumiem, że do treści poprawki, którą mają państwo przed sobą wprowadzamy korektę.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#MarekKuchciński">Czy ktoś z państwa chciałby wypowiedzieć się na temat tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#EwaPaderewska">Chciałabym państwu przypomnieć, że dyrektor Danuta Wietrzyk z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wskazywała na to, iż zgodnie z obowiązującą ustawą Centrum Badania Opinii Społecznej otrzymuje dotację na utrzymanie oraz na realizowane zadania. Dotacja przyznawana jest z budżetu państwa. Jestem przekonana, że przyznanie Centrum Badania Opinii Społecznej dotacji w wysokości 1 tys. zł nie będzie wypełniało zapisów ustawowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#MarekKuchciński">W takim razie co chciałaby pani nam zasugerować?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#EwaPaderewska">Nie potrafię w tej chwili przesądzić, czy można przyjąć taką poprawkę bez zmiany ustawy. Za chwilę odnajdziemy tę ustawę. Będę mogła państwu zacytować odpowiedni przepis. Jest to ustawa z lutego 1997 r. o fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej. W art. 10 ustawy stwierdza się, że Centrum Badania Opinii Społecznej otrzymuje z budżetu państwa dotację na utrzymanie oraz realizację zadań w zakresie określonym w art. 4 ust. 2 pkt. 1–4 oraz na finansowanie wydatków niekomercyjnych. Natomiast w art. 4 ust. 2 pkt. 1–4 określone zostały następujące zadania:</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#EwaPaderewska">„1. inspirowanie, organizowanie i prowadzenie prac dotyczących badania opinii społecznej,</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#EwaPaderewska">2. gromadzenie, opracowywanie i udostępnianie danych z badań opinii społecznej,</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#EwaPaderewska">3. upowszechnianie w społeczeństwie wiedzy o stanie i tendencja zmian opinii społecznej,</u>
<u xml:id="u-161.4" who="#EwaPaderewska">4. przekazywanie wyników badań organom państwowym, instytucjom publicznym i za pośrednictwem środków masowego przekazu informacji społeczeństwu.”.</u>
<u xml:id="u-161.5" who="#EwaPaderewska">Przeznaczenie 1 tys. zł na realizację tych zadań oznaczać będzie w moim przekonaniu, że zapisy tej ustawy nie zostaną wypełnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#MarekKuchciński">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#ArturGórski">Uważam, że w dniu dzisiejszym nie możemy pochopnie podejmować tego typu decyzji. Możemy zastanowić się nad tym, czy taka instytucja, jaką jest Centrum Badania Opinii Społecznej, nie powinna zostać sprywatyzowana. Możemy prowadzić rozważania o tym, czy ta instytucja jest wiarygodna, jeśli chodzi o jej wyniki. Ostatnio podważa się wiarygodność wszystkich sondaży, w tym badań prowadzonych przez Centrum Badania Opinii Społecznej. Uważam jednak, że nie możemy rozpatrywać tej poprawki nie znając konsekwencji formalnych i prawnych. W tej chwili nie wiemy, czy przyjęcie tej poprawki nie doprowadzi do paraliżu tej instytucji. Myślę, że poseł Wiesław Woda może przygotować projekt nowelizacji ustawy dotyczącej Centrum Badania Opinii Społecznej. Sądzę, że większość członków Komisji chętnie podejmie pracę nad takim projektem. Wtedy nie będzie ryzyka związanego z dalszym funkcjonowaniem tej instytucji, a także z łamaniem prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#WiesławWoda">Chciałbym zadać pytanie przedstawicielom Ministerstwa Finansów. Czy budżet państwa jest jedynym fundatorem w tej fundacji? Czy ma ona także innych fundatorów? Jeżeli są także inni fundatorzy, to zmniejszenie dotacji wcale nie musi oznaczać likwidacji tej instytucji. Nie jest wykluczone, że w przyszłości przygotuję projekt ustawy o likwidacji Centrum Badania Opinii Społecznej, lub o wycofaniu budżetu państwa z listy jego fundatorów. Możemy powiedzieć sobie otwarcie, że na pewno struktury państwa nie zawalą się, jeśli nie będzie takiego jednego ośrodka, którego działanie jest fundowane z budżetu państwa. W związku z tym podtrzymuję mój wniosek. Mogę jedynie skorygować kwotę, której dotyczy moja poprawka. Można zostawić pewien czas na wycofanie się budżetu państwa z tej fundacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#MarekKuchciński">Mam w tej sprawie pewną propozycję. Pojawiły się wątpliwości natury formalnej. Takie wątpliwości przedstawili nam reprezentanci rządu. Czy w tej sytuacji pan poseł wyraziłby zgodę na to, żeby nie poddawać tej poprawki pod głosowanie? Najpierw wystąpilibyśmy o ekspertyzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#WiesławWoda">W mojej wcześniejszej wypowiedzi deklarowałem, że opowiadam się za tym, żeby Sejm stanowił dobre prawo. W tej sytuacji zgadzam się na to, żeby do tej poprawki opracowana została jakaś ekspertyza.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#MarekKuchciński">Sądzę, że w tej sytuacji możemy umówić się w następujący sposób. Zgłoszonej przez pana poprawki nie poddam pod głosowanie na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Proponuję, żeby autorzy tej poprawki zgłosili ją bezpośrednio do Komisji Finansów Publicznych. Jednocześnie wystąpię w imieniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o jak najszybsze przygotowanie ekspertyzy w tej sprawie. Będę chciał, żeby najpóźniej pojutrze ekspertyza na ten temat dotarła do naszej Komisji, a także do Komisji Finansów Publicznych. Wszyscy zainteresowani posłowie będą mogli otrzymać tę ekspertyzę do wglądu. Ekspertyza dotyczyć będzie tego, czy zgłoszona poprawka jest zasadna w świetle obowiązującego prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#WiesławWoda">Mógłbym się na to zgodzić, ale pod pewnym warunkiem. Po uzyskaniu ekspertyzy ta poprawka powinna zostać rozpatrzona przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych i trafić pod obrady Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#KonstantyMiodowicz">Jeśli okaże się, że ekspertyza wyklucza możliwość przeprowadzenia głosowania nad tą poprawką, gdyż powodowałaby ona naruszenie obowiązującego prawa, zwoływanie posiedzenia Komisji w celu ustosunkowania się do takiej opinii byłoby absurdalne. Jeśli ekspertyza zawierać będzie opinię negatywną, to Komisja nie będzie musiała zbierać się w sprawie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#WiesławWoda">A co będzie, jeśli ekspertyza będzie pozytywna?</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#MarekKuchciński">W tej sprawie chciałbym przedstawić panu pewną sugestię. Jeśli ekspertyza będzie pozytywna, to będzie to argument, żeby nad tą poprawką głosowała Komisja Finansów Publicznych. W protokole z dzisiejszego posiedzenia napisalibyśmy, że ta poprawka nie była rozpatrywana, ponieważ wymaga dodatkowej ekspertyzy. Czy wyraża pan na to zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#WiesławWoda">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#MarekKuchciński">W tej sytuacji poprawki nr 3 nie poddaję pod głosowanie. W sprawie tej poprawki wystąpimy o przygotowanie ekspertyzy.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#MarekKuchciński">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek i wniosków do projektu ustawy budżetowej na 2006 r. w częściach podlegających zaopiniowaniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-173.2" who="#MarekKuchciński">Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu państwa w częściach omówionych na dzisiejszym posiedzeniu. Projekt budżetu Urzędu Służby Cywilnej został przyjęty bez uwag. Projekt budżetu Rządowego Centrum Legislacji także został przyjęty bez uwag. Projekt dotyczący części 17 – Administracja publiczna został przyjęty bez uwag. Projekt dotyczący części 43 – Wyznania religijne oraz mniejszości narodowe i etniczne został przyjęty bez uwag. Natomiast Komisja pozytywnie zaopiniowała poprawki zgłoszone do części 42 – Sprawy wewnętrzne. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie opiniowanych części budżetu państwa na 2006 r.? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-173.3" who="#MarekKuchciński">Stwierdzam, że na tym zakończyliśmy rozpatrywanie tego punktu porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-173.4" who="#MarekKuchciński">Przystępujemy do rozpatrzenia planu pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r. Wszyscy członkowie Komisji otrzymali propozycje dotyczące tematów, które moglibyśmy zrealizować w pierwszym półroczu przyszłego roku. Nie będę w tej chwili czytał państwu wszystkich tematów. Powiem jedynie tyle, że jest ich 7. Jest oczywiste, że plan pracy nie zawiera tematów, które będziemy i tak rozpatrywać z oczywistych powodów. Mam na myśli projekty ustaw, które zostaną skierowane do Komisji przez marszałka Sejmu. Od razu chciałbym zaproponować, żebyśmy do planu pracy nie wprowadzali konkretnych terminów posiedzeń Komisji. Moglibyśmy przyjąć, że w pierwszym kwartale zostaną omówione określone tematy. Proponuję, żeby Komisja zleciła prezydium ustalenie szczegółowego harmonogramu prac Komisji w pierwszym półroczu 2006 r. Czy wyrażają państwo zgodę na tę propozycję? Rozumiem, że tak.</u>
<u xml:id="u-173.5" who="#MarekKuchciński">Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do zaproponowanego planu pracy Komisji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-173.6" who="#MarekKuchciński">W tej sytuacji uznaję, że Komisja przyjęła plan pracy na pierwsze półrocze przyszłego roku.</u>
<u xml:id="u-173.7" who="#MarekKuchciński">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawach różnych? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-173.8" who="#MarekKuchciński">Stwierdzam, że na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>