text_structure.xml
35.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AlicjaMurynowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. W dniu dzisiejszym mamy do rozpatrzenia dwa punkty porządku dziennego, który jest państwu znany. Proponuję, abyśmy wprowadzili zmiany w porządku dziennym, czyli rozpatrzyli punkt drugi jako pierwszy, ponieważ za chwilę na sali sejmowej będzie występował pan poseł Andrzej Aumiller i bardzo mu się śpieszy. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę, w związku z tym uznaję, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejAumiller">Chciałbym zwrócić uwagę, że 23 października 2002 r. minister pracy i polityki społecznej pan Jerzy Hausner odbył spotkanie z przedstawicielami związków zawodowych, na którym był obecny pan Maciej Manicki. Tam też podpisano porozumienie, które zaakceptowała Rada Ministrów. Przytoczę fragmenty porozumienia. „Minister pracy i polityki społecznej zobowiązuje się, że jeżeli w pierwszym kwartale 2004 r. lub w pierwszym kwartale 2005 r. nastąpi pogorszenie relacji pomiędzy minimalnym wynagrodzeniem za pracę a przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniem brutto w gospodarce narodowej w stosunku do tej relacji w pierwszym kwartale 2003 r., wystąpi z inicjatywą ustawodawczą mającą na celu wprowadzenie takiego sposobu ustalania minimalnego wynagrodzenia za pracę, który będzie zapewniał w latach następnych coroczną poprawę tej relacji”. Oczywiście, rząd zaznaczył, że potrzebna jest tutaj zgoda prezesa Rady Ministrów. Sytuacja jest taka, że w pierwszym kwartale 2004 r. średnie wynagrodzenie wynosiło 2.332, 17 zł i w stosunku do pierwszego kwartału 2000 r. wzrosło o 4,6%. W tym samym okresie minimalne wynagrodzenie wzrosło o 3%, a to oznacza, że nastąpiło pogorszenie relacji pomiędzy średnim a minimalnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej. W związku z tym rząd powinien do 15 czerwca 2004 r. wystąpić z nowelizacją ustawy i wprowadzić nowe minimalne wynagrodzenie. Warto by było, aby tym problemem zajęła się podkomisja. Wiadomo, że polski biznes od wielu lat wygłasza teorię, że zwiększenie minimalnego wynagrodzenia zagrozi funkcjonowaniu przedsiębiorstw oraz konkurencyjności naszej gospodarki. Chcę powiedzieć, że powinno upaść przedsiębiorstwo, które nie jest w stanie wypłacać w terminie minimalnego wynagrodzenia, a nie tylko te, które nie jest w stanie opłacić za nośniki energii. Chcę powiedzieć, że Polska jako jedyna w Europie odstaje w relacjach minimalne i średnie wynagrodzenie. Podam dane, aby pokazać jak to wygląda w Unii Europejskiej. W zaleceniach unijnych zapisano, że minimalne wynagrodzenie powinno stanowić 60% średniego wynagrodzenia. Proszę zwrócić uwagę na liczbę osób, które otrzymują minimalne wynagrodzenie. W Portugalii i Hiszpanii tylko 1% zatrudnionego społeczeństwa otrzymuje minimalne wynagrodzenie. Najwyższy procent jest we Francji, gdzie aż 10% osób otrzymuje minimalne wynagrodzenie. W Polsce w 1993 r. stosunek najniższego wynagrodzenia do przeciętnego wynosił 40,9%, a w 2003 r. - 36,3%. Widzimy, że minimalne wynagrodzenie stale i sukcesywnie spada. Teraz podam argumenty przeciwne opinii naszych biznesmenów. Płaca minimalna to ochrona przed wykluczeniem z życia społecznego i gospodarczego. Większość z nas pracuje z pracy najemnej i jeżeli 36% osób otrzymuje minimalne wynagrodzenie, to trudno, aby mogło zapłacić za media, które wzrosły najwięcej, a teraz jeszcze podrożała żywność. Z tych powodów musimy zająć się tym problemem. Płaca minimalna to ochrona przed unicestwieniem biologicznym. Najważniejsze - płaca minimalna nie tworzy bezrobocia. To są tezy, które należy rozwinąć. Wiele jest badań światowych na ten temat. Nasze rady biznesowe posługują się tezami, że upadnie nasza gospodarka i nie będziemy konkurencyjni. Tutaj rodzi się pytanie. Czy oszczędności należy tylko szukać w płacy minimalnej? Przypomnę, że wynosi ona 845 zł.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejAumiller">Z tych wszystkich powodów wyszliśmy z inicjatywą wezwania rządu do opracowania ustawy podnoszącej płacę minimalną. Chcę powiedzieć, że w niektórych państwach płacy minimalnej nie ustala się na poziomie rządowym, tylko w pewnych działach gospodarki. Tak jest w Niemczech. Jednak w większości państw Unii Europejskiej minimalna płaca jest obowiązkowa, jeżeli chodzi o zatrudnione osoby w wieku do 24 roku życia. Jak to jest u nas? W Polsce jest tak, że młodociani są wykorzystywani jak w Indiach lub w krajach trzeciego świata. Uważam, że ten problem jest niezwykle ważny dla Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Jako Klub Poselski Unia Pracy wyszliśmy z tą inicjatywą, ponieważ współpracujemy ze związkami zawodowymi. Posiadam wiele pism od związków zawodowych, które dziękują nam za inicjatywę w tej materii.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AlicjaMurynowicz">Przypomnę, że dzięki Komisji Polityki Społecznej i Rodziny minimalna płaca od stycznia wynosi 824 zł, a nie 780 zł. Z tego, co wiem to do tego projektu uchwały nie istnieje stanowisko rządu. Za chwilę rozpoczniemy pierwsze czytanie. Proponuję, abyśmy ten projekt skierowali do naszej stałej podkomisji do spraw rynku pracy, ponieważ ten problem jest z tym związany. Jeżeli uzyskam akceptację do powołania podkomisji, to tam skieruję projekt. Jednocześnie proszę rząd o zajęcie stanowiska w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WłodzimierzCzechowski">To, co powiedział nam pan poseł Andrzej Aumiller jest bliskie moim poglądom. Rzeczywiście zwrócenie uwagi na minimalną płacę jest bardzo istotnym problemem. Jeżeli spojrzymy na obecną sytuację, to możemy stwierdzić, że niektóre świadczenia są usytuowane poniżej minimum egzystencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AlicjaMurynowicz">Bardzo proszę o zadawanie pytań, ponieważ niedługo opuści nas pan poseł Andrzej Aumiller. Dyskusję możemy przeprowadzić później. Czy pan poseł Włodzimierz Czechowski ma jakieś pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WłodzimierzCzechowski">Nie mam żadnych pytań, ponieważ uważam, iż ta inicjatywa jest słuszna.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AnnaBoruckaCieślewicz">Czy płacą minimalną będą objęci absolwenci zatrudnieni w programie „Absolwent”?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JacekKasprzyk">Co pan poseł chce osiągnąć tym projektem? Czy chce pan poznać sposób dochodzenia do podwyższenia płacy minimalnej? Czy chce pan zaapelować w imieniu Sejmu, aby rząd przygotował sposób dochodzenia do płacy minimalnej? Czy pana intencją jest tylko podwyższenie płacy minimalnej? Moje pytania wynikają z tego, że uzasadnienie rozmija się z treścią uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejAumiller">Najpierw odpowiem posłance Annie Boruckiej-Cieślewicz. Wydaje mi się, że ta uchwała powinna objąć absolwentów. Tym bardziej, że w innych krajach ustawodawstwo wskazuje, że takie osoby są pod szczególną ochroną. Teraz odpowiem na pytania pana posła Jacka Kasprzyka. Chcemy doprowadzić do realizacji zobowiązań rządu, które zostały podpisane przez pana Jerzego Hausnera. W uzasadnieniu wyraźnie zapisano, że „Należy również podnieść, że już w 2002 r. przedstawiciel Rządu RP prof. Jerzy Hausner deklarował niezwłoczne wystąpienie z inicjatywą wprowadzającą ustawowy mechanizm poprawiający relacje pomiędzy minimalnym wynagrodzeniem a przeciętnym wynagrodzeniem brutto w gospodarce”. Wezwanie przez Sejm jest przypomnieniem o obowiązku, który zaakceptował rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JacekKasprzyk">Opowiadam się za podniesieniem płacy minimalnej, tylko nie chciałbym apelować do rządu, aby mi pokazywał jak mam do tego dochodzić, ponieważ Sejm może podjąć w każdej chwili decyzję o zmianie wysokości płacy minimalnej i nie potrzebne mu są informacje o sposobie dojścia do tego. Zacytuję zapisy uchwały: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Rząd RP do przedstawienia sposobu powiązania wysokości płacy minimalnej z wysokością przeciętnego wynagrodzenia, który zapewniłby coroczną poprawę relacji pomiędzy minimalnym wynagrodzeniem a przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej aż do osiągnięcia poziomu zbliżonego do pozostałych państwa Unii Europejskiej”. Przedstawienie sposobu nie rozwiązuje nam problemu. Dlatego pytam: czy chce pan poznać sposób dochodzenia do celu, czy też chce pan podnieść minimalną płacę? Opowiadam się za tym drugim rozwiązaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejAumiller">Nie chodzi nam o sposób, ponieważ reguluje go ustawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#EwaTomaszewska">Podczas prac nad ustawą o płacy minimalnej zwracaliśmy uwagę na fakt obniżania się tej płacy w relacji do płacy przeciętnej. W ustawie brakowało relacji pomiędzy osobami pracującymi a utrzymywanymi przez nich oraz udziału płacy w dochodach rodziny. Dlaczego posłowie nie poparli wtedy naszego wniosku? To jest właśnie sposób na wyrównanie relacji płacy minimalnej z płacą przeciętną. Chodziło o to, aby to zostało zapisane w ustawie. Rząd jednak nie wyraził na to zgody. Taką samą sytuacją mieliśmy w poprzedniej kadencji, kiedy ustawa została przyjęta przez Komisję, lecz nie dopuścił jej do głosowania ówczesny marszałek Sejmu. Jeszcze raz zapytuję - dlaczego posłowie nie zauważyli tego problemu podczas uchwalania ustawy? Przypominam, że ten wniosek składały wszystkie organizacje związkowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AlicjaMurynowicz">Nie wszyscy posłowie podpisani pod uchwałą byli wtedy posłami.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrystynaOzga">Według mojego Klubu poselskiego naturalnym jest, że rząd powinien wykazywać troskę o zachowanie odpowiednich relacji pomiędzy średnim wynagrodzeniem a płacą minimalną. Skoro powstały odpowiednie zapisy i porozumienia to niedorzecznością jest to, iż musi powstawać inicjatywa poselska zwracająca uwagę rządowi, aby podejmował właściwe działania. Kolejna sprawa. Pod tą uchwałą podpisuje się grupa kilkudziesięciu posłów i wskazuje rządowi kolejną inicjatywę. Nie jestem do końca przekonana czy taka droga jest słuszna. Czy nie powinna to być inicjatywa Komisji lub powinna się odbyć debata sejmowa? Nie neguję tej inicjatywy, ponieważ jest ona słuszna w sytuacji kryzysu, który dotyka najuboższych. Ta cała sytuacja jest jednak dziwna i populistyczna. To znaczy, że pewna grupa tworzy lobbing wykorzystując dana sytuację. Według mnie tutaj powinno chodzić o troskę rządową. Nie wiem, co powinniśmy zrobić, aby nie dochodziło do takich sytuacji, w których wymuszamy na rządzie jego zobowiązania. Rząd sam powinien reagować na takie sytuacje. Jako Klub Poselski PSL opowiadamy się za tą uchwałą, ponieważ jest ona słuszna w obecnej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AlicjaMurynowicz">Oczywiście, że istnieje ustawa, lecz ten projekt ustawy wzywa do czegoś zupełnie innego.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanGuz">W związku z tym, że relacja minimalnej płacy oraz średniego wynagrodzenia od lat jest trudna, to powstają obszary osób nienależycie wynagradzanych. Niemożliwe jest przebicie się z inicjatywą w Komisji Trójstronnej w tym zakresie. Niewłaściwie jest także ukształtowane minimalne wynagrodzenie w założeniach budżetowych. Aktualny wzrost inflacji jest wyższy aniżeli wzrost minimalnego wynagrodzenia i nie pokrywa ono zapotrzebowania osób pracujących. W wyniku tego wszystkiego trzy centrale związkowe wystąpiły na Komisji Trójstronnej z wnioskiem do rządu. Nie został on jednak przyjęty. Propozycja poselska jest jak najbardziej zasadna, ponieważ ponad 95% osób otrzymujących minimalne wynagrodzenie pracuje w małych i średnich przedsiębiorstwach. Podejrzewam też, że tutaj powstaje szara strefa, ponieważ pracodawcy płacą minimalne wynagrodzenie, a resztę rozliczają w inny sposób. Tak więc podniesienie płacy minimalnej likwiduje częściowo szarą strefę. Proszę o zwrócenie uwagi na to, że rząd zobowiązał się do wyrównywania poziomu życia. Należy zwrócić uwagę na regulacje europejskie w tym zakresie. Prosiłbym, aby dyskusja zmierzała w tym kierunku. Chodzi mi także o zmianę aktualnego stanu prawnego w tym zakresie. Czy jest to możliwe?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejAumiller">Na początku odpowiem na pytania pani Ewy Tomaszewskiej. Posłowie, którzy podpisali się pod tą inicjatywą nie byli posłami III kadencji. Spotkaliśmy się wielokrotnie z przedstawicielami Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. W międzyczasie nastąpiła zmiana rządu i pan premier Marek Belka zanim uzyskał poparcie Klubu Poselskiego Unii Pracy zobowiązał się do dyskontowania wzrostu gospodarczego dla ludzi gorzej sytuowanych. Według ustawy rząd w terminie do 15 czerwca każdego roku powinien przedstawić Trójstronnej Komisji minimalną płacę. Jednak tego nie uczyniono i w związku z tym grupa posłów wystąpiła z wnioskiem o dopełnienie tego obowiązku. Zaznaczam, że nie chodziło nam o popularność. Zwracaliśmy się z tą propozycją do posłów innych ugrupowań, lecz niektórzy nie chcieli się pod nią podpisać. Nie jest to działalność propagandowa - jak sugerowała to posłanka Krystyna Ozga - tylko jest to problem, który dotyczy nas wszystkich i powinniśmy go rozwiązać. Jeżeli ten problem skierujemy jako projekt, który znajdzie się w pracach Komisji, to rząd będzie musiał przyjąć jakieś stanowisko w tej sprawie. Musimy mieć świadomość, że minimalna płaca będzie decydować o losach wielu rodzi oraz będzie zwalczała szarą strefę.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AlicjaMurynowicz">Zamykam pytania i otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JacekKasprzyk">Chciałem podziękować wszystkim posłom, którzy podpisali się pod tą inicjatywą, ponieważ jest ona potrzebna. Natomiast jestem przeciwny temu, aby ten problem został rozwiązany poprzez uchwałę, ponieważ to do niczego nie doprowadzi. To jest najgorsza rzecz jaka może się zdarzyć w polskim parlamencie. Nie po raz pierwszy zachowujemy się tak w obszarze polityki społecznej. Chciałem powiedzieć, że płaca minimalna ma największe znaczenie w sektorze średnich i małych przedsiębiorstw, gdzie wykorzystywana jest w obszarze kosztów. Jednak ma ona pozytywny wpływ na kształtowanie kosztów w przedsiębiorstwach oraz na wydatki budżetowe. Tutaj powinniśmy porozmawiać o gwarantowanym dochodzie minimalnym, ponieważ wynika to ze stosunków pracy. To jest podstawowa kwestia. O randze tego pomysłu świadczy obecność przewodniczącego największego związku zawodowego co jest rzadkością w tej sferze. Nie możemy tego problemu lekko potraktować. Chciałbym powiedzieć, że ten projekt może być zbadany przez podkomisję, lecz nad tym projektem powinniśmy porozmawiać w obecności ministra gospodarki i pracy, ministra finansów oraz premiera. Jeżeli nie będzie tych osób, to ta uchwała nie będzie miała żadnej mocy prawnej. Wnoszę o skierowaniu projektu do podkomisji, aby dopracowała ten projekt pod względem technicznym. Jednocześnie wnoszę, aby Komisja wystąpiła do ministra gospodarki i pracy, ministra finansów oraz premiera o obecność na wyznaczonym posiedzeniu po to, abyśmy mogli porozmawiać o wysokości minimalnej płacy w polskich warunkach w porównaniu do krajów unijnych. Jeżeli jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, to musimy przyjąć jej standardy w zakresie pracy i płacy.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AlicjaMurynowicz">Czy pan poseł również wnioskuje o powołanie nowej podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JacekKasprzyk">Jestem przeciwny powołaniu kolejnej podkomisji. Wniosek możemy skierować do już istniejącej podkomisji stałej. Chodziło mi o zorganizowanie posiedzenia z udziałem tych osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AlicjaMurynowicz">Mam nadzieję, że pan poseł jako członek prezydium Komisji dopilnuje tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyMüller">Mówiono tutaj o inicjatywie Klubu Poselskiego Unii Pracy, lecz muszę zaznaczyć, że pod ta inicjatywą podpisało się 15 posłów z trzech różnych klubów poselskich. Muszę zaznaczyć, że ten problem nie jest tylko inspirowany przez UP. Istotą tego problemu jest zrozumienie momentu, w którym zareagowano na bezczynność rządu pomimo złożonych wcześniej deklaracji. To jest istota tej uchwały. Nie zgadzam się z posłem Jackiem Kasprzykiem, że ta uchwała nie ma żadnej mocy zobowiązującej rząd do reakcji. Jeżeli zostały zgłoszone konkretne deklaracje podczas spotkania premiera Marka Belki z naszym Klubem Poselskim, to możemy oczekiwać dotrzymywania pewnych zobowiązań. Podkomisja, która będzie pracowała nad tym problemem powinna określić w tej uchwale procentowy wariant najniższej płacy jako dolnej granicy. Chodzi mi tutaj o to, że: „Najniższa minimalna płaca nie powinna być niższa niż...% średniej płacy krajowej”. Wtedy nabierze to konkretnego wymiaru. Chciałem zwrócić uwagę, że Międzynarodowa Organizacja Pracy sugeruje, iż nie powinno to być to mniej niż 50% średniej płacy, natomiast Rada Europy wskazuje, że powinno to być więcej niż 60%. W takiej sytuacji powinniśmy przyjąć 68%, ponieważ to byłoby najbardziej optymalne. Podkomisja powinna popracować nad tym, w jaki sposób umieścić procentowy wskaźnik najniższej płacy minimalnej w relacji do średniej płacy krajowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WłodzimierzCzechowski">Wydaje mi się, że po 13 latach przemian ekonomicznych w naszym kraju oraz pod presją pracodawców i rządu, który dążył do najlepszych warunków inwestowania w naszym kraju zapomnieliśmy, że nasze społeczeństwo musi mieć zapewnione minimalne warunki egzystencjonalne. Ceny są coraz wyższe. Unia Europejska pokazała nam jaki może być ogromny wzrost cen żywności. Zaznaczam, że innych rzeczy można nie kupować, lecz jeść trzeba. Najważniejsze jest jednak to, że ten system jest niebezpieczny dla młodych ludzi, ponieważ rozpoczynając pracę nie myśli się o tym co się stanie w wieku 60 lat. Nasz system emerytalny nie jest najlepszy. Jest tylko jedno konto i jeżeli szybko nie zacznie się na nim składać odpisów od własnych zarobków, to na końcu może nas spotkać smutne rozczarowanie. Ta inicjatywa poselska jest słuszna. Tak jak zmieniamy szereg ustaw tak powinniśmy zrewidować płacę minimalną w naszym kraju, ponieważ powinniśmy zapewnić godziwy start oraz życie młodym ludziom i nie tylko. Często jest tak w małych i średnich przedsiębiorstwach, że jeżeli pracownik dochodzi do wysokich kwalifikacji, to pracodawca proponuje mu otworzenie własnej firmy współpracującej z nim lub obniżenie wynagrodzenia. Teraz właśnie na tle Europy jest okazja, aby zrewidować zasady wyznaczania minimalnej płacy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EwaTomaszewska">Moją wypowiedź rozpocznę od demagogicznego stwierdzenia, które jest niestety smutną rzeczywistością, że w Polsce pracownik został sprowadzony wyłącznie do kosztu pracy. Poza tymi informacjami, które już podano, że płaca minimalna powinna wynosić więcej niż 50% średniej płacy dodam, iż Bank Światowy, który zawsze wywierał presję na blokowanie wzrostu płacy minimalnej, w 2003 r. w swoim raporcie zwrócił uwagę na problem ubóstwa wśród pracujących w Polsce. Jednocześnie stwierdził, że takie zjawisko ulegnie pogłębieniu jeżeli płaca minimalna nie ulegnie wzrostowi. To jest zdumiewające, ponieważ Bank Światowy był zawsze przeciwny tego typu praktykom. Kolejna uwaga. W ostatnich latach Węgry i Czechy podniosły płacę minimalną. Tam też nastąpił szybszy wzrost gospodarczy aniżeli w Polsce. To wskazuje, że wszystkie uwagi wygłaszane przez środowiska liberalne nie są do końca prawdziwe. Z tego powodu nasz związek popiera podwyższenie płacy minimalnej, choć trudne jest jej natychmiastowe podniesienie. Tak więc warto byłoby zapisać ścieżkę dojścia do tego stanu. Chciałabym sprostować swoją wypowiedź. W mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło o IV kadencję Sejmu, ponieważ wtedy uchwalono daną ustawę. Pozwoliłam sobie tylko na refleksję dotyczącą prac nad danym problemem w III kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PiotrKulpa">Wszyscy zgadzamy się co do tego, że w krajach bogatych ludzie dużo zarabiają, a w krajach biednych - mało. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na jeden element. Płaca minimalna jest aktem ustawowym, który trudno jest zadekretować. Oczywiście, możemy podjąć decyzję, że płaca minimalna będzie wynosiła 2 tys. zł, lecz z tego nic nie będzie wynikało, ponieważ kosztem takiej decyzji jest poziom bezrobocia. Odniosę się do wypowiedzi pani Ewy Tomaszewskiej. Rzeczywiście zaobserwowano wzrost gospodarczy przy jednoczesnym wzroście bezrobocia. Drugą stroną podniesienia kosztu pracy jest właśnie ten element. Obecna sytuacja w Polsce jest taka, że płaca minimalna jest barierą zatrudnienia naszych obywateli. Przeszło 20% osób nie ma pracy, a możliwość tworzenia miejsc pracy jest ściśle skorelowana z wymogami narzuconymi przez prawo. Płaca minimalna jest jedną z barier, która powoduje makroekonomiczne bezrobocie, a to reguluje inflację. Dziwię się postawie związków zawodowych, które nie dostrzegają tego typu zagrożeń. Odwołuje się do mądrości państwa posłów, aby rozważyli ten problem z punktu widzenia publicznego, gdzie bezrobocie jest rzeczywiście podstawowym problemem naszego kraju. Kolejna sprawa - każde zadekretowanie podniesienia płacy minimalnej oznacza zwiększenie kosztów dla państwa, ponieważ mamy do czynienia z trzema rynkami: bezrobocia, zatrudnienia i socjalnym. Każde podniesienie barier na rynku pracy oznacza zwiększenie kosztów funkcjonowania rynku bezrobocia i rynku socjalnego, ponieważ następuje tutaj przesuwanie kolejnych grup ludzi. Jesteśmy państwem posiadającym 51% zatrudnienie przy średniej europejskiej 64%. Nie dziwię się temu, że polityka wielu państw Unii Europejskiej zmierza do wyrównania nadwyżki konkurencyjności, którą posiadamy. Nasza gospodarka jest konkurencyjna i wiele firm przenosi swoje miejsca pracy do Polski, a każde podniesienie blokad na tym rynku zmniejsza atrakcyjność naszego państwa. Jesteśmy w innej sytuacji aniżeli państwa Unii Europejskiej i w związku z tym mamy do czynienia z dwiema różnymi sytuacjami. W państwach unijnych istnieje konkurencja o jakość miejsc pracy, natomiast my nie jesteśmy krajem postindustrialnym tylko znajdujemy się na etapie pierwotnej akumulacji kapitału i walczymy o zapewnienie podstawowych miejsc pracy oraz wskaźniki ilościowe. Podniesienie płacy minimalnej spowoduje podniesienie barier dla tego celu. Teraz chcę powiedzieć o koszcie, który powoduje, że człowiek zepchnięty na śmietnik naszych czasów ma bardzo ciężką sytuację, ponieważ nie ma pracy a wyciągnięcie jego rodziny i jego z kłopotów jest bardzo kosztowne. Dla porównania podam, że wyciągnięcie z takiego stanu ludności afroamerykańskiej do stanu normalnego kosztowałoby połowę naszego długu publicznego. Załóżmy, że podniesiemy płacę minimalną i około 5% zatrudnionych otrzyma większe wynagrodzenie o 20 zł. Zostanie to uznane za kolejny sukces w walce o godność praw pracownika w Polsce. Jednak proszę zwrócić uwagę na to, w jaki sposób ta decyzja wpłynie realnie na życie ludzi. Twierdzę, że w niewielkim stopniu sytuacja ulegnie zmianie.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PiotrKulpa">Jednak będzie to potężny koszt przy walce z bezrobociem. Ostatni argument. Rozpoczęto negocjacje w Komisji Trójstronnej dotyczące problemu wzrostu wynagrodzeń. Jestem za nie odpowiedzialny. Ingerencja polityczna nie wydaje się wskazana, ponieważ negocjacje mają się zakończyć 10 września 2004 r. Rząd apeluje o to, aby Komisja rozpoczęła swoją ingerencję dopiero w przypadku, gdy nie uda nam się uzyskać porozumienia. Jeżeli uczynicie to dzisiaj, to wchodzicie w relacje znajdujące się w fazie negocjacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AlicjaMurynowicz">Czy to co pan powiedział jest stanowiskiem rządu czy pańskim?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PiotrKulpa">Zostałem upoważniony do występowania w imieniu rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AlicjaMurynowicz">W takim przypadku powiem o trzech sprawach. Po pierwsze - proszę nie mówić związkom zawodowym, że jest pan zdziwiony zachowaniem związków zawodowych oraz, że źle funkcjonują, bo nie jest to prawdą. Po drugie, nie można mówić, że człowiek został sprowadzony do zwykłej siły roboczej. Po trzecie - my, jako Komisja mamy funkcję kontrolną i nie obchodzi nas na jakim jesteście etapie negocjacji, ponieważ w każdej chwili możemy skontrolować poczynania rządowe. To wszystko jest niedopuszczalne. Zamykam pierwsze czytanie. Proponuję, aby projekt uchwały został skierowany do podkomisji stałej do spraw rynku pracy. Przewodniczącym tej podkomisji jest pan poseł Józef Mioduszewski. Czy są inne propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JacekKasprzyk">Moja propozycja jest uzupełniająca. Chciałbym zaapelować, aby Komisja zwróciła się do premiera o odbycie takiej dyskusji na posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AlicjaMurynowicz">Na sali jest obecny przewodniczący podkomisji, który wie co ma robić. Uważam, że zbędny jest tego typu instruktaż. Kto jest za skierowaniem projektu do stałej podkomisji? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła skierować projekt uchwały do stałej podkomisji. Przechodzimy do drugiego punktu porządku dziennego, a jest nim rozpatrzenie uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AlicjaStrodomska">W dniu wczorajszym Senat zatwierdził 4 poprawki dotyczące ustawy o świadczeniach rodzinnych. Poprawka nr 1 dotyczy studiujących sierot całkowitych. Uznaliśmy, że taki stan uprawnia do zasiłku rodzinnego oraz do dodatków przewidzianych w ustawie. Poprawka nr 2 jest konsekwencją poprawki nr 1. Poprawka nr 3 zmierza do rozszerzenia uprawnień z tytułu podjęcia nauki w szkole poza miejscem zamieszkania. Chodzi tutaj o dzieci niepełnosprawne uczące się w gimnazjum. Ustawowym obowiązkiem gminy jest zapewnienie dojazdu do szkół gimnazjalnych, natomiast niektóre dzieci niepełnosprawne mają szkoły usytuowane na terenie innych województw. W związku z tym, te dzieci będą otrzymywały dodatek w wysokości 80 zł. Poprawka nr 4 reguluje wejście w życie ustawy oraz zapewnia realny termin wydania rozporządzenia dotyczącego wywiadu środowiskowego, który ma za zadanie wyjaśnienie wątpliwości co do samotnego wychowywania dziecka.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AlicjaMurynowicz">Czy są uwagi co do tytułu? Nie słyszę i uznaję, że tytuł ustawy został przyjęty. Przechodzimy do poprawki nr 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#RadosławRadosławski">Proponuję, abyśmy rozpatrywali łącznie poprawki nr 1 i 2, ponieważ są one ze sobą powiązane.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AlicjaMurynowicz">W związku z tym mam pytanie. Co proponuje wykreślić Senat w poprawce nr 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AlicjaStrodomska">Senat proponuje wykreślić zapis: „w ust. 2 po wyrazach „uczącej się” dodaje się wyrazy „w każdym typie szkoły i szkole wyższej nie dłużej niż do ukończenia 24 roku życia””. Taki zapis powodowałby, że niektóre osoby dostawałyby dodatek, a nie byłyby uprawnione do zasiłku.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AlicjaMurynowicz">Sejm przyjął tę poprawkę na mój wniosek i została ona umieszczona w art. 12. Wydaje mi się, że prawidłowe jest umiejscowienie zaproponowane przez Senat. Kto jest za rekomendowaniem senackich poprawek nr 1 i 2? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 1 i 2. Poprawka nr 3 zawęża grupę dzieci, które mogą skorzystać z częściowej refundacji za pobyt w internacie. Sejm przyjął zapis, że wszystkie dzieci, a nie tylko niepełnosprawne mogą skorzystać z tego dodatku. Przypominam, że rząd powiedział, iż posiada środki do zrealizowania tego zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#RafałBaniak">Rząd popiera poprawkę senacką z uwagi na to, że rozszerzenie dofinansowania na wszystkie dzieci stwarza możliwość nadużyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AlicjaMurynowicz">Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 3? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, przy 15 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 3. Przechodzimy do poprawki nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AlicjaStrodomska">Omówiłam już tę poprawkę i ma ona na celu uregulowanie przepisów dotyczących wejścia w życie ustawy oraz przesunięcia wejścia w życie przepisów dotyczących przeprowadzenia wywiadu środowiskowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#RadosławRadosławski">Jeżeli przyjmiemy poprawkę nr 4, to opóźniamy termin wejścia w życie przepisu upoważniającego do wydania rozporządzenia co do wywiadu środowiskowego. To dotyczy przepisów zawartych w pkt. 5 lit. b). Natomiast przepisy zawarte w pkt 5 lit./a zawierające zapisy umożliwiające przeprowadzenie tego wywiadu wchodzą w życie na zasadach ogólnych. Tak więc tutaj nastąpiłaby rozbieżność i powstałaby taka sytuacja, w której organ byłby upoważniony do przeprowadzenia wywiadu, lecz nie miałby takiej możliwości, ponieważ nie zostałoby jeszcze wydane rozporządzenie. Zwracam państwa uwagę na ten problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WłodzimierzCzechowski">Moim zdaniem zawsze można przeprowadzić wywiad. Wielokrotnie o tym dyskutowaliśmy. Wypłat można dokonywać bez wywiadu środowiskowego jeżeli właściwe jest rozeznanie środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AlicjaMurynowicz">Chciałabym zacytować to o czym mamy zadecydować. Ust. 4a brzmi: „W przypadku, gdy w stosunku do osoby ubiegającej się o świadczenia rodzinne wystąpią wątpliwości dotyczące okoliczności, o których mowa w art. 3 pkt 17, organ właściwy może przeprowadzić wywiad”. Senat proponuje, aby ten wywiad wszedł w życie 1 września 2005 r. A co będzie w 2004 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#RadosławRadosławski">Sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana, ponieważ Senat chce, aby przepisy ust. 4a i 4b weszły na zasadach ogólnych, a dopiero przepis upoważniający wszedłby po roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MirosławaKątna">Mam tutaj jeszcze wątpliwość. Rozumiem, że ten wywiad miał służyć do końca 2004 r. jako pomocnicze działanie do przyznania dodatku z tytułu samotnego wychowywania dziecka. Jeżeli my wprowadzimy wywiad w 2005 r., to nie wiem jak rozumieć 80% dodatek zastępujący alimenty, który miał być wsparty wywiadem środowiskowym. Rozumiem, że wszystkie zasiłki zastępujące alimenty będą do końca 2004 r. przyznawane bez wywiadu środowiskowego, natomiast wywiad zacznie być stosowany dopiero w 2005 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AlinaWiśniewska">Problem polega na tym, że wszystkie dodatki z tytułu samotnego wychowywania dziecka zostały już przyznane. Nowy przepis, który mówi o 80% zaznacza, że osobom, które pobierały w kwietniu świadczenie z Funduszu Alimentacyjnego, należy się ten zasiłek. W takiej sytuacji nie będziemy sprawdzać, czy dane osoby wychowują samotnie dziecko. W związku z tym ten zapis nie wskazuje, że wywiad ma być przeprowadzany tylko od 2005 r. Taki zapis już jest na stałe. W przypadku ubiegania się o dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka także w każdej chwili można przeprowadzić wywiad środowiskowy nawet jeżeli wprowadzimy taki zapis. Taki wywiad można przeprowadzić bez korzystania z wzoru. Jeżeli ustawa wejdzie w życie 1 września 2004 r., to nie jest możliwe znowelizowanie, do tego czasu, rozporządzenia dotyczącego trybu i sposobu ustalania. Z tego powodu wyniknęła propozycja zapisu, który pozwoli, aby wszystko zostało uregulowane w nowym okresie zasiłkowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AlicjaMurynowicz">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 4? Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 15 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie senackiej poprawki nr 4. Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Podczas uchwalania ustawy posłem sprawozdawcą była posłanka Mirosława Kątna, której zgłaszam kandydaturę. Kto jest za przyjęciem kandydatury posłanki Mirosławy Kątnej na posła sprawozdawcę? Stwierdzam, ze Komisja jednogłośnie wybrała posłankę Mirosławę Kątną na posła sprawozdawcę. Termin dla Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej wyznaczam na 30 lipca 2004 r. Zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>