text_structure.xml
26.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#StanisławJanas">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Porządek dzisiejszych obrad został państwu doręczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że porządek obrad został przyjęty. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Proponuję, żeby przy każdej poprawce jej autor przedstawił uzasadnienie. Następnie rząd zaprezentuje stanowisko w sprawie omawianej poprawki. Po dyskusji podejmiemy rozstrzygnięcie w drodze głosowania. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 1, której autorem jest poseł Marek Muszyński. Proszę autora o przedstawienie poprawki wraz z uzasadnieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekMuszyński">Poprawka nr 1 jest spowodowana dbałością o poprawność legislacyjną ustawy. Niejednokrotnie na forum naszej Komisji toczono batalie w sprawach dotyczących poprawności legislacyjnej. Na plenarnym posiedzeniu Sejmu wyjaśniono, że w tym przypadku problem dotyczy braku ekonomiki legislacyjnej. Chodzi o to, że gdyby zmienił się przepis, do którego się odwołujemy, to automatycznie należałoby znowelizować ustawę. Jako fizyk w pełni opowiadam się za przyjmowaniem ekonomicznych rozwiązań legislacyjnych. Jednak w tym przypadku chciałbym najpierw usłyszeć wypowiedź przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu oraz Departamentu Prawnego Ministerstwa Obrony Narodowej. Kiedy popełniamy większy grzech? Czy większym grzechem jest odstąpienie w niewielkim stopniu od zasad dotyczących poprawności legislacyjnej, czy też przyjmując przepis, który będzie powodował częstszą potrzebę nowelizacji ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławJanas">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu chciałby wypowiedzieć się na temat tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MirosławWiśniewski">Uważamy, że poprawka zgłoszona przez posła Marka Muszyńskiego poprawia wcześniejszą wadliwość przepisu. Wcześniejsza wada dotyczyła zasad techniki prawodawczej, a zwłaszcza par. 156 tych zasad. W par. 156 zasad techniki prawodawczej wyraźnie mówi się, że odesłanie można stosować tylko ze względu na potrzebę osiągnięcia skrótowości tekstu, a w przepisie odsyłającym jednoznacznie wskazuje się przepisy prawne, do których następuje odesłanie. Oznacza to, że w odesłaniu należy wskazać konkretną jednostkę redakcyjną, a także pełne dane pozwalające na ustalenie, z przepisem jakiej rangi mamy do czynienia. Rozpatrując tę sprawę należy brać pod uwagę par. 4 zasad techniki prawodawczej oraz rozporządzenie Rady Ministrów, które obowiązuje rząd. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wskazano, że naruszenie wymienionych przed chwilą zasad powoduje wątpliwość, co do zgodności przepisu z art. 2 konstytucji. Wracając do zasad techniki prawodawczej chciałbym poinformować, że w par. 4 mówi się o tym, że w ustawie może następować odesłanie jedynie do przepisów tej lub innej ustawy. Nie można stosować odesłania do przepisów zawartych w innych aktach normatywnych. Należy zauważyć, że poprawka posła Marka Muszyńskiego czyni zadość wszystkim wymogom. Proszę wziąć pod uwagę to, że w obowiązującej ustawie jest ponad 20 artykułów, w których zawarte zostały różnego rodzaju odesłania. W tej sytuacji poprawka dobrze wpisuje się w systematykę tej ustawy. Poprawka ta nie koliduje z możliwością nowelizacji aktów wykonawczych, które są wydawane na podstawie przepisów ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławJanas">Rozumiem, że Biuro Legislacyjne opowiada się za przyjęciem tej poprawki. Jakie jest stanowisko rządu w sprawie poprawki nr 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszZemke">Na temat tej poprawki powinien wypowiedzieć się przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LeszekCiećwierz">Jeśli chodzi o stanowisko rządu, to rząd opowiadał się za przyjęciem przepisu, który wcześniej został przyjęty przez Komisję. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego stwierdził, że poprawka przygotowana przez posła Marka Muszyńskiego jest bardziej prawidłowa, niż wcześniej przyjęty przepis. W tej sytuacji rząd nie będzie się upierał przy tym, żeby pozostawić wcześniej przyjęty przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławJanas">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 1? Nie widzę zgłoszeń. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 1? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 2, której autorem jest poseł Stanisław Kalinowski wraz z grupą posłów. Proszę pana posła o przedstawienie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławKalinowski">Poprawka nr 2 dotyczy art. 1 pkt 26 nowelizacji i odnosi się do art. 76 ust. 8 ustawy. Proponujemy rozszerzenie treści ust. 8 pkt 1 lit. b) o wyrazy „albo w podmiotach posiadających osobowość prawną”. Chcemy, żeby możliwość awansu po zakończeniu służby dotyczyła także osób, które są zatrudnione w podmiotach posiadających osobowość prawną, gdzie wykonują zadania związane z obronnością państwa. Druga część poprawki dotyczy ust. 8a. Proponujemy, żeby z tego przepisu wykreślić wyrazy „tylko w ramach danego korpusu kadry zawodowej Sił Zbrojnych”. Chodzi nam o to, żeby rozszerzyć możliwość awansów dla osób będących w stanie spoczynku o awanse pomiędzy korpusami. Tyle chciałbym państwu powiedzieć na temat poprawki nr 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StanisławJanas">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanuszZemke">W tym przypadku sprawa jest bardziej skomplikowana. W poprawce nr 2 lit. a) następuje rozszerzenie podmiotowe, które umożliwia awansowanie osób zatrudnionych w podmiotach posiadających osobowość prawną, które wykonują zadania związane z obronnością państwa. Przyznaję, że ta część poprawki jest uzasadniona. Bylibyśmy skłonni poprzeć tę poprawkę, gdyż stwarza ona możliwości awansowania osób, które np. będą prowadziły w uczelniach zajęcia z zakresu wychowania obronnego. Uważamy, że dla tych osób powinna być także przewidziana jakaś ścieżka awansu. W poprawce nr 2 lit. b) autorzy poprawki zrezygnowali z ograniczenia awansów do jednego korpusu. Jesteśmy zdecydowanie przeciwni przyjęciu tej poprawki. Uważamy, że kłóci się ona z filozofią przyjętą w ustawie pragmatycznej. Przypomnę państwu, że w tej sprawie pojawiały się także wątpliwości w trakcie debaty sejmowej. Używaliśmy wtedy argumentu, że te przepisy muszą korespondować z ustawą o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Jeśli ktoś ma stopień niższy niż etat, to możliwość awansu istnieje tylko w ramach tego samego korpusu. Obecnie w wojsku przejście z korpusu do korpusu łączy się z dodatkowymi szkoleniami, kursami i egzaminami. Jeśli stworzymy taką możliwość, to podoficerowie masowo zaczną występować o awansowanie ich do korpusu oficerskiego. Co wtedy będziemy mogli zrobić? Rozumiem, że decyzja w sprawie treści tej poprawki należy do posła Stanisława Kalinowskiego, który reprezentuje jej autorów. Dlatego bardzo proszę, żeby pan poseł pozostawił poprawkę nr 2 lit. a), która umożliwia awansowanie osób zatrudnionych w podmiotach posiadających osobowość prawną. Uważamy, że ta poprawka jest słuszna. Jednak nie chcielibyśmy łamać zasad dotyczących awansów pomiędzy korpusami. Uważamy, że przyjęcie tej poprawki byłoby bardzo niebezpieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławKalinowski">W tej sytuacji proszę o rozpatrzenie pierwszej części poprawki nr 2. Natomiast jeśli chodzi o drugą część mojej poprawki proponuję powrócenie do zapisu, który został przyjęty w projekcie ustawy. Czy takie rozwiązanie będzie satysfakcjonujące?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanuszZemke">Dziękuję panu posłowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławJanas">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego wie, czego dotyczyć będą rozstrzygnięcia podejmowane przez Komisję w sprawie poprawki nr 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MirosławWiśniewski">Rozumiem, że pan poseł zmodyfikował swoją poprawkę. Poprawka dotyczy jedynie zmiany ust. 8, natomiast dotychczasowy ust. 8a pozostaje w brzmieniu, jakie nadano mu w projekcie ustawy. Przepis ten pozostanie w takim kształcie, w jakim został wprowadzony do sprawozdania Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławJanas">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 2? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 2, która została zmodyfikowana przez jej autora? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie zmodyfikowanej poprawki nr 2. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3, której autorem jest poseł Marek Muszyński. Proszę pana posła o przedstawienie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekMuszyński">Poprawka nr 3 dotyczy dość gorącego tematu, a mianowicie odbywania przez obywateli Polski służby wojskowej w innych państwach. Nie ukrywam, że ja oraz mój Klub uważamy, iż konstytucyjna wierność Rzeczypospolitej Polskiej decyduje o tym, że służbę wojskową należałoby odbywać w Wojsku Polskim. Wbrew temu, co mówiono na posiedzeniu plenarnym Sejmu, przepis mówiący o możliwości odbywania służby wojskowej w wojskach państw obcych lub obcych organizacjach wojskowych nie został wprowadzony przy obecnej nowelizacji ustawy ani w 2003 r. Ten przepis obowiązywał już wcześniej. Rozumiem, że koniec kadencji Sejmu nie jest dobrym momentem do podejmowania w tej sprawie radykalnych decyzji. Sprawę trzeba dobrze przemyśleć. Sądzę, że należałoby to zrobić na zamkniętym posiedzeniu Komisji. Rozumiem to, że możemy mieć w tym przypadku do czynienia z interesami służb specjalnych, które mogą opowiadać się za takim rozwiązaniem. Wydaje mi się jednak, że sprawa jest wątpliwa, gdyż jeśli my wiemy o tym, że obywatel naszego kraju służy w obcym wojsku, to wiedzą o tym także obce służby specjalne. Przy złożeniu tej poprawki powodowało mną to, o czym mówiłem w trakcie debaty plenarnej w Sejmie. Uważam, że pomiędzy art. 3, a rozdziałem 6a, a konkretniej mówiąc art. 199a ust. 1, brakuje konsekwencji. Przepis mówi wyraźnie, że obywatel Polski może przyjąć służbę w obcym wojsku lub obcej organizacji wojskowej po uzyskaniu odpowiedniej zgody. W art. 3 znalazł się przepis, który odnosi się do osób, które już teraz pełnią służbę w obcym wojsku, na co nie uzyskali zgody. Przepis został ograniczony do osób, które pełnią służbę wojskową w armiach państw członkowskich Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego albo państw członkowskich Unii Europejskiej. Chciałbym, żebyśmy mogli podejść do tego problemu w sposób racjonalny. Dlatego chciałbym poznać jednoznaczne stanowisko resortu. W ustawie dopuszczamy możliwość odbywania służby wojskowej w obcym wojsku. Czy taka możliwość dotyczy wyłącznie armii państw NATO oraz krajów członkowskich Unii Europejskiej? Czy taka możliwość dotyczy wszystkich krajów na świecie? Jako autor poprawki mogę w razie potrzeby dokonać odpowiedniej korekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StanisławJanas">Zwracam uwagę na to, że przepis mówi o obywatelach Polski, którzy do dnia dzisiejszego pełnili służbę w obcych wojskach. Natomiast drugi artykuł, o którym pan mówił, dotyczy osób, które będą chciały podjąć służbę w obcym wojsku po dniu dzisiejszym. Moim zdaniem zgłoszona przez pana poprawka jest logiczna. Przyjęty w projekcie przepis mówi o tym, że osoby, które pełniły służbę w wojskach państw członkowskich Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego albo państw członkowskich Unii Europejskiej są w porządku. Osoby te mogą robić to w zgodzie z obowiązującym prawem, jeśli powiadomią o tym odpowiednie władze. Natomiast osoby odbywające służbę w wojskach innych krajów nie mają takiej możliwości. Dlatego uważam, że zaproponowana przez posła Marka Muszyńskiego poprawka jest logiczna. Jakie jest stanowisko rządu w sprawie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#LeszekCiećwierz">Zdecydowanie opowiadamy się za pozostaniem przy takim brzmieniu tego przepisu, jakie zostało zaproponowane wcześniej przez rząd. Chodzi nam o to, żeby abolicja dotyczyła wyłącznie tych osób, które pełniły służbę w wojskach sojuszniczych, a więc w wojskach krajów członkowskich NATO oraz Unii Europejskiej. Powiem szczerze, że rząd nie chciałby wprowadzać abolicji dla naszych obywateli, którzy odbywali służbę wojskową np. w armii irackiej lub afgańskiej, ani jakiejkolwiek innej formacji nazywanej armią. W takim przypadku najpierw należałoby rozstrzygać o tym, czy różnego rodzaju samozwańcze i terrorystyczne armie są rzeczywiście jednostkami zbrojnymi. Uważamy, że sprawę tę należy pozostawić historykom. Uważamy, że nie powinniśmy wkraczać w te sprawy zbyt głęboko. W dalszych przepisach podano, że odbywanie służby w obcych wojskach wymaga uzyskania zgody. Wynika to z faktu, że niewyobrażalne jest w tej chwili wydanie zgody na to, żeby obywatel Polski służył w innej armii niż armia sojusznicza, nie działającej w ramach paktów pokojowych, lecz w ramach jednostek agresyjnych. Nie chcieliśmy jednoznacznie określać, że w przyszłości taka możliwość dotyczyć będzie wyłącznie armii państw członkowskich Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego lub Unii Europejskiej. Przyszłość jest dość trudno przewidzieć. W tej chwili nie chcemy wróżyć, w jakich układach partnerskich i sojuszniczych znajdzie się w przyszłości nasza armia. Wiemy jednak, jak wyglądają te układy w chwili obecnej oraz które armie możemy w tej chwili określić, jako sojusznicze. Dlatego bardzo prosimy o utrzymanie przyjętego wcześniej przepisu. Chodzi o to, żeby nie wprowadzać do ustawy konfliktowych rozstrzygnięć. W przypadku przyjęcia tej poprawki musielibyśmy później rozstrzygać, czy obywatel Polski, który przebywając w Kabulu odbywał służbę w wojsku afgańskim walczył po właściwej stronie. Powiem szczerze, że nie wiem, która ze stron była stroną właściwą, gdyż nie jestem historykiem. Nie chcielibyśmy, żeby doszło do sytuacji, w której minister spraw wewnętrznych i administracji musiałby podejmować w tej sprawie jakieś rozstrzygnięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#StanisławJanas">Wydaje się, że możliwość odbywania służby w obcym wojsku powinna dotyczyć różnych armii. Nie mówię w tej chwili o skrajnych przykładach, jakie podał nam przed chwilą pan minister. Wydaje się, że takie przypadki można będzie w jakiś sposób wyeliminować. Może jednak zdarzyć się, że obywatel naszego kraju odbywał służbę w wojsku szwajcarskim lub w armii innego państwa, które nie jest członkiem Unii Europejskiej, ale jest państwem demokratycznym nie wchodzącym w skład NATO. Przypomnę, że jeszcze nie tak dawno temu Polska nie była państwem członkowskim NATO. Obywatele, którzy pełnili służbę w obcych wojskach bez względu na to, czy są one obecnie państwami członkowskimi Unii Europejskiej, czy nie, w taki sam sposób łamali prawo. Dzisiaj mówimy, że niektórzy z nich byli lepsi, gdyż pełnili służbę w wojskach państw członkowskich Unii Europejskiej. Postępujemy tak tylko dlatego, że w tej chwili Polska jest członkiem Unii Europejskiej. Lepszą sytuację będą mieli ci obywatele, którzy pełni służbę w wojskach państw członkowskich NATO. Wynikać to będzie jedynie z faktu, że w chwili obecnej Polska jest także członkiem Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Takie rozwiązanie wzbudza poczucie niesprawiedliwości. Myślę, że powinniśmy podjąć próbę wyeliminowania skrajnych przypadków, o których wcześniej mówił pan minister. Pozostałe przypadki dotyczące naszych obywateli należałoby traktować w taki sam sposób. Trudno jest przecież decydować o tym, kto łamał prawo w mniejszym stopniu, a kto w większym. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarekMuszyński">Chciałbym zadać pytanie uzupełniające. Z wypowiedzi pana ministra zrozumiałem, że w tej chwili rząd nie chciałby zawężać możliwości odbywania służby w obcych wojskach. W zasadzie dopuszczona jest możliwość odbywania przez naszych obywateli służby w wojskach wszystkich państw. Jedynym warunkiem jest wcześniejsze uzyskanie zgody na odbycie służby w obcym wojsku. W taki sposób zrozumiałem wypowiedź pana ministra. Czy w tej chwili możemy określić, jak duże liczebnie było zjawisko pełnienia przez naszych obywateli służby w obcych wojskach? Ilu osób może dotyczyć przepis, o którym mówimy? Od razu chciałbym dowiedzieć się, gdzie osoby te pełniły służbę wojskową. Nawet jeśli przyjmiemy, że miały miejsce przypadki pełnienia służby przez naszych obywateli w wojskach irackich lub u talibów, to czy nie byłoby lepiej o tym wiedzieć? Myślę, że byłoby lepiej, gdyby takie osoby same o tym informowały. Nie można chyba z góry przesądzać, że będzie lepiej, jeśli osoby te nie będą o tych faktach informowały, gdyż będą za to karane.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejPacewicz">Przepis przewiduje, że będziemy wydawali zgody na odbywanie przez naszych obywateli służby w armii obcego państwa lub w obcej organizacji wojskowej. Takiej zgody nie będą otrzymywać wszyscy. Na pewno nie będzie ona udzielana w sposób automatyczny, ponieważ w art. 199c przewidziane zostały pewne obostrzenia. W porozumieniu z ministrem obrony narodowej oraz ministrem spraw zagranicznych określone zostaną organizacje wojskowe i obce wojska, które działają w sposób sprzeczny z prawem międzynarodowym. Chodzi tu o wojska, w których z przyczyn politycznych pełnienie służby wojskowej nie byłoby wskazane dla obywateli naszego kraju. Tak sprawa ta została uregulowana na przyszłość. Powiem państwu teraz, co kierowało nami przy wprowadzaniu art. 3. Ustawa powstawała w momencie, gdy rozwijał się konflikt na Bliskim Wschodzie. Okazało się, że w wojsku amerykańskim, które w pierwszej fazie konfliktu liczyło 140 tys. żołnierzy, służyło 10 tys. Polaków. Pełnili oni służbę wojskową w armii amerykańskiej, jako żołnierze mając obywatelstwo polskie. Formułując ten przepis mieliśmy na myśli przede wszystkim te osoby. Zasięgnęliśmy informacji, żeby dowiedzieć się, jak wygląda ta sprawa w innych krajach Unii Europejskiej. Okazało się, że spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej tylko Belgia dopuszcza możliwość odbywania w wojsku belgijskim służby przez obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej. Spotkaliśmy się tylko z jednym przypadkiem, w którym Polak będący absolwentem liceum belgijskiego wystąpił o wydanie zgody na podjęcie nauki w szkole oficerskiej armii belgijskiej. Od razu poinformuję państwa, że w roku bieżącym wydaliśmy taką zgodę. Trudno jest mi odpowiedzieć na pytanie, czy osoba ta została przyjęta do armii belgijskiej, gdyż nie wiemy w jakiej formie przeprowadzany jest tam nabór. Właśnie dlatego przepis został sformułowany w taki sposób. Nie chcielibyśmy, żeby przepis przewidywał abolicję dla obywatela polskiego, który np. odbywał służbę w armii Saddama Husaina. Mieliśmy jeden przypadek wystąpienia o zgodę na służbę w tej armii. W tej sprawie podjęta została decyzja odmowna. Nie chcielibyśmy, żeby ta osoba zgłosiła się do konsulatu z informacją, że odbywa służbę w szczątkach byłej armii Saddama Husaina. Wtedy mielibyśmy do czynienia z dość dziwną sytuacją, gdyż osoba ta uzyskałaby zgodę w sposób automatyczny, gdyż tak sformułowany jest rozpatrywany przepis. Jeśli obywatel zgłosi informację o odbywaniu służby wojskowej w obcej armii, to informacja ta jest usankcjonowana automatycznym wydaniem zgody na odbywanie służby w obcym wojsku. Mamy do czynienia z przepisem o charakterze abolicji. Celowo ograniczyliśmy działanie tego przepisu do wojsk państw sprzymierzonych, czyli państw członkowskich Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego oraz Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#StanisławJanas">W art. 3 ust. 2 jest mowa o tym, że spełnienie obowiązku zgłoszenia informacji o odbywaniu służby w obcym wojsku jest jednoznaczne z uzyskaniem przez obywatela polskiego zgody na dalszą służbę w obcym wojsku. W zasadzie przepis ten eliminuje taką formę abolicji, zgodnie z którą osoba zgłaszająca informację o pełnieniu służby w obcym wojsku nie ponosiłaby odpowiedzialności za to, że nie uzyskała na tę służbę zezwolenia, ale nie miałaby możliwości kontynuowania tej służby.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MarekMuszyński">Wydaje się, że w tej sytuacji można byłoby wykreślić ust. 2. W takim przypadku nie będzie mowy o tym, że ktoś w automatyczny sposób uzyska zgodę na pełnienie służby w obcym wojsku. Obywatel będzie mógł uzyskać taką zgodę, jeśli wydający ją organ będzie tego chciał. Jednak organ nie będzie musiał tego zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StanisławJanas">Wydaje się, że nie można wykreślić tego przepisu. Nie byłoby wiadomo, co będzie się dalej działo z obywatelem, który zgłosi informację o tym, że odbywa służbę wojskową w obcej armii. Inne przepisy nie przewidują dalszego sposobu postępowania w takich przypadkach. Jedynie w ust. 2 jest mowa o automatycznym wydaniu zgody na służbę w obcym wojsku. Przepis ten może dotyczyć 10 tys. Polaków, którzy obecnie pełnią służbę wojskową w armii amerykańskiej. W takich przypadkach zgoda będzie wydawana automatycznie. Polacy nadal będą mogli odbywać służbę w armii amerykańskiej, jeśli złożą na ten temat odpowiednią informację. Po wykreśleniu tego przepisu nie będzie już możliwości podejmowania przez nasze organy jakichkolwiek decyzji w tych sprawach.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarekMuszyński">Widzę, że sytuacja jest trudna. Mówiłem już wcześniej o tym, że brakuje nam czasu na precyzyjne rozpatrzenie tego projektu, ze względu na to, że kadencja Sejmu zbliża się do końca. Poddaję jednak ten problem pod państwa rozwagę. Jestem przekonany, że zawsze jest lepiej, jeśli o czymś wiemy, niż jeśli o tym nie wiemy. Być może ten problem zostanie rozwiązany przez Sejm następnej kadencji. Nie chciałbym, żebyśmy w tej chwili wpadli w jakąś pułapkę legislacyjną. Dlatego wycofuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławJanas">Dziękuję. Poprawka nr 3 została wycofana. Na pewno ta sprawa wymaga jakiegoś uregulowania. Być może w Sejmie następnej kadencji należałoby zastanowić się nad tym, co zrobić z obywatelami polskimi, którzy służyli w obcych armiach, jeśli nie były to armie terrorystyczne. Takie rozwiązanie będzie potrzebne, jeśli w ogóle mamy do czynienia z takimi przypadkami. Przyznaję, że w dniu dzisiejszym nie mamy na ten temat żadnych informacji. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Proponuję, żeby sprawozdawcą Komisji został poseł Andrzej Różański. Czy pan poseł wyraża na to zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejRóżański">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StanisławJanas">Chciałbym przypomnieć, że poseł Andrzej Różański prezentował do tej pory stanowisko Komisji w sprawie tej ustawy. Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń. Czy ktoś z państwa jest przeciwny wyborowi posła Andrzeja Różańskiego na sprawozdawcę Komisji do tego projektu? Wobec braku zgłoszeń stwierdzam, że Komisja wybrała posła Andrzeja Różańskiego na sprawozdawcę. Pozostało nam jeszcze wyznaczenie terminu przedstawienia przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej opinii o zgodności poprawek z prawem Unii Europejskiej. Byłoby dobrze, gdyby taka opinia została przedstawiona jak najszybciej, nawet jeszcze w dniu dzisiejszym. Gdyby opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej wpłynęła do nas jeszcze dziś, to już jutro projekt ustawy mógłby zostać skierowany do rozpatrzenia przez Sejm. Wtedy ten temat zostałby definitywnie załatwiony. Czy wyrażają państwo zgodę na tę propozycję? Wobec braku zgłoszeń uznaję, że Komisja wyznaczyła do dnia dzisiejszego termin przedstawienia przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej opinii o zgodności poprawek z prawem Unii Europejskiej. Stwierdzam, że na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>