text_structure.xml 68.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MieczysławCzerniawski">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. Otwieram posiedzenie połączonych Komisji Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W porządku obrad połączonych Komisji przewidziano rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego zużywanego w produkcji rolnej. Czy ktoś pragnie zgłosić uwagi do porządku obrad? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły przedstawiony przeze mnie porządek obrad. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły przedstawiony przeze mnie porządek obrad. Na wstępie pragnę poinformować, że pracom podkomisji nadzwyczajnej przewodniczył poseł Józef Gruszka. Proponuję, żeby poseł Józef Gruszka przedstawił w skrócie wyniki prac podkomisji nadzwyczajnej, zanim Komisje przejdą do rozpatrywania poselskiego projektu ustawy o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego zużywanego w produkcji rolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefGruszka">Podkomisja, w skład której weszło 11 członków Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na posiedzeniu w dniu 26 września 2002 r. rozpatrzyła poselski projekt ustawy o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego zużywanego w produkcji rolnej. Podkomisja zapoznała się ze stanowiskiem rządu w sprawie projektu ustawy i omówiła je. Mogę powiedzieć, że zgodnie z sugestiami rządu podkomisja zdecydowała się zmienić tytuł ustawy. Poselski projekt ustawy został rozpatrzony przez podkomisję i zdecydowaną większością przyjęty. W głosowaniu nad projektem ustawy wstrzymał się od głosu tylko jeden poseł. Pozostali posłowie opowiedzieli się za przyjęciem projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proponuję następujący tryb prac nad poselskim projektem ustawy. Projekt ustawy Komisje rozpatrywać będą artykuł po artykule. Bardziej rozbudowane artykuły Komisje mogą rozpatrywać ustęp po ustępie. Czy ktoś zgłasza uwagi względem zaproponowanego przeze mnie trybu prac nad projektem ustawy? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły zaproponowany przeze mnie tryb prac na projektem ustawy. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły zaproponowany przeze mnie tryb prac na projektem ustawy. Przechodzimy do rozpatrywania tytułu i art. 1 projektu ustawy. Tytuł ustawy brzmi: „ustawa o dotacji rekompensującej koszty oleju napędowego zużywanego w gospodarstwie rolnym”. Art. 1 projektu ustawy w brzmi następująco: „1) Ustawa określa zasady udzielania dotacji rekompensującej koszty oleju napędowego zużywanego w gospodarstwie rolnym, zwanej dalej „dotacją”. Czy ktoś zgłasza uwagi względem brzmienia tytułu i art. 1 projektu ustawy? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły tytuł i art. 1 projektu ustawy. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły tytuł i art. 1 projektu ustawy. Przechodzimy do rozpatrywania art. 2 projektu ustawy. Art. 2 projektu ustawy brzmi następująco: „Art.2 Dotacja przysługuje w każdym roku podatnikom podatku rolnego prowadzącym działalność rolniczą w rozumieniu przepisów o podatku rolnym, zwanym dalej „podatnikami podatku rolnego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaSkowrońska">Wszyscy wiedzą, że w zakresie nieruchomości stosunki własnościowe w Polsce są nieuregulowane. Zapytuję, czy projekt ustawy w przypadku współwłasności przewiduje jakieś odmienne rozwiązania. Interesuje mnie również, czy Ministerstwo Finansów obliczyło, jaka część podatników podatku rolnego nie będzie mieć możliwości skorzystania z dotacji ze względu na nieuregulowane stosunki własnościowe w zakresie nieruchomości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyIndra">Problem współwłasności reguluje ustawa o podatku rolnym. Art. 1 ust. 3 tej ustawy wyraźnie określa, kto jest podatnikiem podatku rolnego. W przypadku współwłasności grunty stanowią odrębny przedmiot opodatkowania u każdego z współwłaścicieli. Oznacza to, że w przypadku uchwalenia projektu ustawy każdy z współwłaścicieli uprawniony będzie do otrzymania dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MieczysławCzerniawski">Pragnę odczytać upoważnienie Prezesa Rady Ministrów Leszka Millera. Brzmi ono następująco: „W odpowiedzi na wniosek Pana Premiera uprzejmie informuję, że na podstawie art. 9 ust. 3 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów Prezes Rady Ministrów upoważnił pana Jana Czekaja, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, oraz pana Jerzego Indrę dyrektora departamentu polityki rolnej i rolnictwa w MF do prezentowania stanowiska rządu na posiedzeniach komisji sejmowych i senackich poświęconych rozpatrzeniu poselskiego projektu ustawy o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego zużywanego w produkcji rolnej”. Czy ktoś zgłasza inne uwagi do art. 2 projektu ustawy? Nikt nie zgłasza innych uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 2 projektu ustawy. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęła art. 2 projektu ustawy. Przechodzimy do rozpatrywania art. 3 projektu ustawy. Art. 3 brzmi następująco: „Art. 3 Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, ustala roczną stawkę dotacji na 1 ha użytków rolnych uwzględniając założenia ustawy budżetowej na dany rok oraz obowiązującą stawkę podatku akcyzowego od oleju napędowego o zawartości siarki powyżej 0,05 proc. do 0,2 proc. włącznie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrystynaSkowrońska">Projekt ustawy zakłada, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2003 r. Pragnę zwrócić uwagę, że stosowne rozporządzenie do ustawy do tej pory nie zostało przedstawione połączonym Komisjom. Zapytuję przedstawiciela rządu, w jakiej wysokości przysługiwać będzie dotacja na 1 ha użytków rolnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyIndra">Stanowisko rządu mówiło o łącznej kwocie dotacji w wysokości 625 mln zł. Kwota ta jest równoważna z kwotą przeznaczoną na sfinansowanie zwolnień z podatku VAT z tytułu bonów paliwowych. Pragnę poinformować, że projekty przepisów wykonawczych do ustawy zostały dołączone wraz ze stanowiskiem rządu do projektu ustawy. Należy jednak pamiętać, że w miejscu, w którym ustala się łączną wysokość dotacji, wstawiono kropki. Na obecnym etapie prac trudno jest mówić o wysokości dotacji. Wprawdzie to rząd musi ustalić wysokość dotacji, ale nie wolno zapominać, że jest to poselski, a nie rządowy projekt ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zapytuję, czy w przypadku nieokreślenia przez rząd łącznej wysokości dotacji możliwe jest określenie wysokości dotacji przypadającej na 1 ha użytków rolnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyIndra">W obecnej chwili w ustawie budżetowej na 2003 r. środki, o których mowa w ustawie o podatku od towarów i usług, regulującej problem bonów paliwowych, są wkalkulowane w podatek VAT. Jeżeli z dniem 1 stycznia 2003 r. wejdzie w życie omawiana ustawa, to stanie się konieczne znowelizowanie ustawy budżetowej na 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zapytuję przedstawiciela rządu Jerzego Indrę, czy osoby zagraniczne płacące podatek rolny będą beneficjantami omawianej dotacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RobertLuśnia">W Polsce grunty rolne mają powierzchnię ok. 18 mln ha. Zapytuję przedstawiciela MF Jerzego Indrę, czy łączna kwota dotacji w wysokości 625 mln zł oznacza, że na każdy 1 ha dotacja wynosić będzie 34,7 zł? Pragnę również dowiedzieć się, czy Ministerstwo Finansów przyjęło inną powierzchnię gruntów rolnych w Polsce? Być może w ten sposób uda się odpowiedzieć na pytanie posłanki Krystyny Skowrońskiej. Jest co najmniej dziwne, że planuje się znowelizować ustawę budżetową na 2003 r., nie znając ani wysokości dotacji na 1 ha, ani wielkości powierzchni użytków rolnych w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Przedstawiciel rządu Jerzy Indra powiedział, że w miejsce łącznej kwoty dotacji wstawiono kropki. Zapytuję przedstawiciela rządu Jerzego Indrę - czy z dniem wejścia w życie ustawy sytuacja rolników ulegnie poprawie, czy pogorszeniu? Zastanawiam się, czy przepisy omawianej ustawy będą korzystniejsze od obowiązujących rozwiązań prawnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyIndra">Jeżeli chodzi o osoby zagraniczne, to chcę powiedzieć, że w przypadku, gdy są podatnikami podatku rolnego, będą traktowane na równi z osobami krajowymi. W odpowiedzi na pytanie posła Wojciecha Mojzesowicza, mogę powiedzieć, że w 2002 r. wydano bony paliwowe na łączna kwotę 495 mln zł. Koszt obsługi wyniósł 11 mln zł. Jeżeli nowelizacja ustawy wejdzie w życie, to zostanie ustalona kwota, którą przeznaczy się z budżetu państwa na dotację rekompensującą zużycie oleju napędowego oraz stawki dotacji. Dopóki w ustawie budżetowej na 2003 r. po stronie wydatków nie znajdą się środki przeznaczone na omawiane dotacje, nie ma możliwości ustalenia kwoty dotacji w przepisach wykonawczych do omawianej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy ktoś zgłasza inne uwagi do art. 3 projektu ustawy? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły art. 3 projektu ustawy. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły art. 3 projektu ustawy. Przechodzimy do rozpatrywania art. 4 i art. 5 projektu ustawy. Art. 4 brzmi następująco: „Art. 4.1. Wysokość dotacji przysługującej podatnikowi podatku rolnego w danym roku oblicza się jako iloczyn powierzchni użytków rolnych w gospodarstwie rolnym i obowiązującej stawki dotacji, należnej na l ha, z zastrzeżeniem ust. 2. 2. Do obliczenia kwoty dotacji należnej podatnikowi podatku rolnego przyjmuje się powierzchnię użytków rolnych określoną w ewidencji gruntów i budynków we dług stanu na dzień l kwietnia danego roku, z wyłączeniem gruntów klasy VIz, gruntów zadrzewionych i zakrzewionych ustanowionych na użytkach rolnych oraz gruntów niewykorzystywanych na cele rolnicze i gruntów gospodarstw rolnych, na których zaprzestano produkcji rolniczej w rozumieniu przepisów o podatku rolnym”. Artykuł 5 brzmi następująco: „Art. 5.1. Dotacje przyznaje się na pisemny wniosek podatnika podatku rolnego. Ust. 2. Wniosek zawiera w szczególności: 1) imię i nazwisko lub nazwę podatnika podatku rolnego oraz adres jego miejsca zamieszkania lub siedziby, 2) numer identyfikacji podatkowej lub numer ewidencyjny PESEL podatnika podatku rolnego, 3) numer dowodu osobistego lub innego dokumentu stwierdzającego tożsamość podatnika podatku rolnego oraz nazwę organu, który wydał dokument, jeżeli podatnik podatku rolnego jest osobą fizyczną, 4) wielkość powierzchni użytków rolnych wykorzystywanych na cele rolnicze. 3. Minister właściwy do spraw finansów publicznych określi, w drodze rozporządzenia, wzór wniosku, o którym mowa w ust. l, w celu zapewnienia jednolitości wniosków dla całego kraju i prawidłowego ustalania dotacji celowej, o której mowa w art. 8. Czy ktoś zgłasza uwagi do art. 4 i 5 projektu ustawy? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły art. 4 i 5. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły art. 4 i 5 projektu ustawy. Przechodzimy do rozpatrywania art. 6 projektu ustawy. Art. 6 brzmi następująco: „Art. 6.1. Wniosek, o którym mowa w art. 5 ust. l, podatnik podatku rolnego składa do urzędu gminy właściwej ze względu na miejsce położenia gruntów, w terminie do dnia 30 kwietnia danego roku. Wniosek nie podlega opłacie skarbowej. 2. Decyzję o przyznaniu dotacji wydaje wójt (burmistrz, prezydent miasta) w terminie 30 dni od dnia otrzymania wniosku. 3. W przypadku stwierdzenia przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) niewykorzystywania gruntów na cele rolnicze dotację zmniejsza się o kwotę przypadającą na powierzchnię tych gruntów. 4. Decyzję w sprawie zwrotu nienależnie pobranej dotacji wydaje organ, o którym mowa w ust. 3, ze wskazaniem rachunku gminy, na który podatnik podatku rolnego zobowiązany jest zwrócić nienależnie pobraną dotację wraz z odsetkami w wysokości wyliczonej jak dla zaległości podatkowej. 5. Środki, o których mowa w ust. 4, podlegają zwrotowi na rachunek wojewody, w terminie 14 dni od dnia ich otrzymania od podatnika podatku rolnego. 6. Od decyzji, o których mowa w ust. 2 i 4, przysługuje odwołanie do wojewody. 7. W sprawie zwrotu nienależnie pobranej dotacji stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RobertLuśnia">Zapytuję przewodniczącego podkomisji posła Józefa Gruszkę, dlaczego decyzja wydawana jest dopiero po upływie 30 dni od dnia wpłynięcia wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JózefGruszka">Podkomisja dyskutowała nad rożnymi rozwiązaniami w tym zakresie, zdecydowała się jednak wybrać trzydziestodniowy okres licząc od dnia złożenia wniosku, w którym wójt burmistrz lub prezydent miasta mają obowiązek wydać stosowną decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Kodeks postępowania Administracyjnego mówi, że co do zasady decyzja powinna zostać wydana w terminie 30 dni, a w sprawach szczególnie skomplikowanych - w terminie 60 dni od dnia złożenia wniosku. Omawiany zapis ma charakter instrukcyjny czy wręcz informacyjny. Zapis jest zgodny z obowiązującymi w tym zakresie normami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zgłaszam poprawkę do art. 6 polegającą na skróceniu z 30 do 14 dni okresu, który upływa od chwili złożenia wniosku do chwili wydania przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta decyzji. Zwracam uwagę, że znaczna część obywateli dojeżdża autobusami do urzędów gmin, które obecnie zajmują się wydawaniem bonów paliwowych. Wiem, jak funkcjonują urzędy gminne. Jestem pewna, że tego rodzaju decyzje można wydawać nawet od ręki. Urzędy gminne posiadają na miejscu całą dokumentację, dzięki czemu w krótkim okresie czasu są w stanie poddać weryfikacji dane zawarte we wnioskach. Poprawkę sformułuję na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JózefTomala">Zgłaszam poprawkę do art. 6 ust. 2 polegającą na dodaniu po wyrazach „w terminie” wyrazu „do”. Umożliwi to wydawanie decyzji w terminie krótszym niż 30 dni od dnia złożenia wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WiktorOsik">Uważam, że termin wydania decyzji powinien być zgodny z terminem określonym w Kodeksie postępowania administracyjnego. Z pewnością w wielu przypadkach decyzje będą wydawane od ręki. Kodeks postępowania administracyjnego mówi wyraźnie o sprawach niewymagających drobiazgowych czynności sprawdzających. Zwracam jednak uwagę, że niektóre wnioski, jak np. złożone przez współwłaścicieli gruntów, mogą wymagać bardziej drobiazgowego sprawdzenia. Trzydziestodniowy okres od dnia złożenia wniosku gwarantuje, że zostanie wydana sprawiedliwa i przemyślana decyzja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Zwracam uwagę, że urzędy gminne mają dokładne rozeznanie, kto gospodarzy na jakim areale ziemi uprawnej. Uważam, że nie ma potrzeby wydłużać okresu aż do 30 dni od dnia złożenia wniosku, w którym decyzja ma być wydana. Moim zdaniem decyzja powinna być wydawana najpóźniej w okresie 14 dni od dnia złożenia wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WojciechZarzycki">Opowiadam się za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posłankę Krystynę Skowrońską. Obecnie w urzędach gminnych rolnicy otrzymują bony paliwowe od ręki. Wydawanie decyzji nie jest bardziej skomplikowane niż wydawanie bonów paliwowych. Jestem rolnikiem, dlatego wiem, co mówię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MieczysławCzerniawski">Zwracam uwagę posłowi Wojciechowi Zarzyckiemu, że bony paliwowe nie są pieniądzem. Wydaje mi się, że należy zachować dalej idącą ostrożność przy wydawaniu decyzji. Czy ktoś zgłasza inne uwagi względem art. 6? Nikt nie zgłasza innych uwag. Zapytuję przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy nie ma przeciwwskazań, żeby przyjąć poprawki zgłoszone przez posła Józefa Tomalę i posłankę Krystynę Skowrońską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne jest zdania, że poprawka posła Józefa Tomali oraz poprawka posłanki Krystyny Skowrońskiej powinny zostać zmienione. Wyrazy „w terminie” należy zamienić na wyrazy „w ciągu”. Wyrazy „w ciągu” znaczą to samo, co wyrazy „w terminie do”, tyle że to pierwsze sformułowanie jest bardziej poprawne. Jeżeli natomiast ani poprawka posła Józefa Tomali, ani poprawka posłanki Krystyny Skowrońskiej nie zostaną zaakceptowane, to należy pozostawić obecne brzmienie art. 6 bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MieczysławCzerniawski">Wszystko jest jasne. Podkomisja proponuje, żeby decyzje wydawane były w terminie 30 dni od dnia złożenia wniosku. Posłanka Krystyna Skowrońska proponuje, żeby decyzje wydawane były w ciągu 14 dni, a poseł Józef Tomala - w ciągu 30 dni od dnia złożenia wniosku. Poddam pod głosowanie poprawkę posłanki Krystyny Skowrońskiej. Kto jest za przyjęciem poprawki posłanki Krystyny Skowrońskiej? Stwierdzam, że Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi głosami 29 za, przy 2 głosach przeciw i 1 wstrzymującym się, przyjęły poprawkę posłanki Krystyny Skowrońskiej. Czy ktoś zgłasza inne uwagi do art. 6 ust 2? Przechodzimy do omawiania art. 6 ust 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KrystynaSkowrońska">W ust. 3 mówi się, że w przypadku stwierdzenia przez wójta niewykorzystywania gruntów na cele rolnicze dotację zmniejsza się o kwotę przypadającą na powierzchnię tych gruntów. Pragnę zapytać się przewodniczącego podkomisji posła Józefa Gruszkę: jaki tryb będzie obowiązywał w takich przypadkach? Projekt ustawy nie określa trybu postępowania w takich przypadkach. Ustęp 4 określa tryb zwrotu nienależnie pobranej dotacji. Wydaje mi się, że od decyzji wójta stronie powinno przysługiwać odwołanie. Uważam, że należy stosować w takich przypadkach przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Obecne brzmienie art. 6 ust. 3 jest nieprecyzyjne. Przestrzegam członków Komisji przed uchwalaniem złego prawa. Proszę posła Józefa Gruszkę o wyjaśnienie, jakie intencje przyświecały członkom podkomisji w tym miejscu? Pragnę również zapytać się przedstawiciela rządu Jerzego Indrę, czy rząd nie widzi konieczności doprecyzowania brzmienia art. 6 projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JózefGruszka">Problem był szeroko dyskutowany na posiedzeniu podkomisji. Za odłogowanie gruntów rolnicy nie powinni otrzymywać dotacji. Zdarzyć się jednak może, że przez pewien okres czasu grunty rolne są odłogowane przez rolnika, by następnie były wykorzystane rolniczo. Ust. 4 mówi o trybie wydawania decyzji w sprawie zwrotu nienależnie pobranej dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KrystynaSkowrońska">Ponieważ poseł Józef Gruszka nie odpowiedział na zadane pytanie, kieruję pytanie tej treści do Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyIndra">W ust. 4 mowa jest o decyzji w sprawie zwrotu nienależnie pobranej dotacji, która wydawana jest przez wójta w trybie art. 104 Kodeksu postępowania administracyjnego. Strona niezadowolona z decyzji ma prawo odwołania się do wyższej instancji. Rozumiem przez to, że decyzje będą wydawane na podstawie obowiązującego prawa. Kodeks postępowania administracyjnego przewiduje możliwość udowodnienia stronie lub przez strony swoich racji. Niewykorzystywanie gruntów jest rzeczywiście pojęciem bardzo nieprecyzyjnym. Każdy przypadek będzie musiał być potraktowany indywidualnie w trybie przewidzianym przez Kodeks postępowania administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kwestia gruntów niewykorzystywanych na cele rolnicze rozpatrywana była wielokrotnie. Zwracam uwagę, że w art. 4 ust. 2 posługujemy się kategorią gruntów niewykorzystywanych na cele rolnicze. W przypadku wydania decyzji mówiącej, że grunty rolne są niewykorzystywane na cele rolnicze odrębną decyzją nakazuje się zwrot nienależnie pobranej dotacji. Jeżeli chodzi o zakres pojęcia gruntów niewykorzystywanych na cele rolnicze, to trzeba przyznać, że jest ono bardzo nieprecyzyjne. Należy liczyć się z tym, że organ wydający decyzję będzie miał wiele swobody przy podejmowaniu takiej czy innej decyzji. Ustęp 4 stanowi rzeczywiście próbę ograniczenia tej swobody w podejmowaniu decyzji. Decyzja w sprawie zwrotu nienależnie pobranej dotacji będzie podlegać kontroli. Zwracam uwagę, że wiele tysięcy hektarów gruntów rolnych jest niewykorzystywanych w Polsce rolniczo. Grunty te nie są wyłączone z produkcji rolnej w trybie właściwych przepisów, co powoduje, że ich właściciele są płatnikami podatku rolnego. Sam należę do takiego grona rolników, ponieważ jestem właścicielem 5 ha gruntów rolnych, które odłoguję. Myślę, że bardzo łatwo wójt gminy może udowodnić mi, że nie należy mi się dotacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZytaGilowska">Wydaje mi się, że zasadniczy problem tkwi w innym miejscu. Rozumiem, że jest brak definicji gruntów niewykorzystywanych na cele rolnicze. Z art. 6 ust 3 i 4 wynika, że wójt burmistrz i prezydent miasta dokonywać będą dwóch czynności, a nie jednej. Pierwsza polegać będzie na wydaniu decyzji stwierdzającej, że grunty są niewykorzystane na cele rolnicze, druga polegać będzie wydaniu decyzji o obniżeniu wysokości dotacji. Zapytuję przedstawiciela Biura Legislacyjnego, w jakim trybie wójt, burmistrz i prezydent miasta będą wydawać tę pierwszą decyzję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje się, że w ramach zwykłej kontroli wójt, burmistrz i prezydent miasta może wydać taką decyzję. Przyjęto taką konstrukcję. Jeżeli członkowie Komisji zgłoszą inne propozycje, to Biuro Legislacyjne przedstawi stanowisko w ich sprawie. Biuro Legislacyjne nie jest w stanie proponować konkretnych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MieczysławCzerniawski">Już kiedyś zwracałem uwagę przedstawicielowi Biura Legislacyjnego, że oczekuję jednoznacznego stanowiska, żebym mógł wiedzieć, czy zapis jest prawidłowy czy nie. Jeżeli przedstawiciel Biura Legislacyjnego ma jakąś propozycję, to niech ją przedstawi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZytaGilowska">Pragnę zwrócić uwagę członków Komisji na fakt, że w art. 6 ust. 4 używa się czasownika „stwierdzać” w formie dokonanej tymczasem dalej używa się przymiotnika w formie niedokonanej utworzonego od czasownika „nie wykorzystywać”. Imiesłów „Niewykorzystywane” może sugerować, że chodzi tu o grunty które tylko czasowo są niewykorzystywane, np. przed zasiewami. Uważam, że należy zmienić brzmienie art. 6 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JózefGruszka">Chcę podkreślić, że dyskusja nad tym problemem trwała bardzo długo. Można dyskutować nad dokładnym znaczeniem takiej czy innej formy czasownikowej bądź odczasownikowej, ale trzeba wiedzieć, że specjaliści, którzy spoglądają na grunty, wiedzą, czy grunty są wykorzystywane rolniczo, czy nie są. Posłanka Zyta Gilowska ma prawo mieć inne zdanie. Nie można temu zaprzeczyć. Wykorzystanie gruntów na cele rolnicze jest widoczne nawet wtedy, gdy gleba znajduje się w stanie spoczynku. Problemem są grunty V i VI klasy, ponieważ nie są one obciążone podatkiem rolnym. Bardzo rzadko zdarza się, żeby grunty I, II, III, i IV klasy były odłogowane. W interesie właściciela jest wykorzystywać te grunty rolniczo, ponieważ płaci podatek rolny. Uważam, że na problem kontroli wykorzystania gruntów na cele rolnicze należy patrzeć przez pryzmat opinii społecznej. W społeczności wiejskiej nie sposób ukryć, że grunty są odłogowane. Jestem pewien, że w szczególności wójtowie, ale również burmistrzowie i prezydenci miast będą właściwie reagowali na docierające do nich informacje o odłogowanych gruntach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MieczysławCzerniawski">Apeluję, żeby zakończyć dyskusję nad problemem, który został już zdefiniowany. Oczekuję na propozycje poprawnego brzmienia art. 6 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejAumiller">Uważam, że Komisje niepotrzebnie dzielą włos na czworo. Trzeba powiedzieć, że prawo zwyczajowe niekiedy bywa najlepsze. Jestem pewien, że każdy wójt wie, jak wygląda ziemia niewykorzystywana na cele rolnicze. Lekarz stawia diagnozę stanu zdrowia pacjenta. Komisje sejmowe nie wskażą lekarzowi, jak ma diagnozować pacjenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zwracam uwagę członkom połączonych Komisji, że debatujemy nad sposobem wydawania grosza publicznego. Jeżeli art. 6 ust. 3 i 4 nie zostaną wystarczająco doprecyzowane, to może okazać się, że grosz publiczny wydawany jest w sposób niegospodarny. Wiem o tym, że podkomisja dyskutowała nad wyłączeniem działek siedliskowych. Podkreślam jeszcze raz, że prawdziwy problem stanowią grunty odłogowane. W województwie, które zamieszkuję, powierzchnia gruntów odłogowanych wynosi blisko 140 tys. ha. Zastanawiam się, jak w sposób skuteczny wyłączyć właścicieli tych gruntów z otrzymywania dotacji. Połączone Komisje nie mogą zakładać, że każdy wójt będzie wydawał decyzje zgodne z intencjami autorów ustawy. Zadaniem połączonych Komisji jest wypracowanie takiego brzmienia art. 6 ust. 3 i 4, które będzie jak najbardziej precyzyjne i ograniczy uznaniowość decyzji wójta. Postaram się przygotować propozycję bardziej precyzyjnego brzmienia art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MieczysławCzerniawski">Przyjmuję propozycję posłanki Krystyny Skowrońskiej. Odkładamy głosowanie nad art. 6 ust. 3 do momentu przygotowania przez posłankę Krystynę Skowrońską propozycji poprawki. Przechodzimy do rozpatrywania art. 6 ust. 4. Czy ktoś zgłasza uwagi względem brzmienia art. 6 ust. 4? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 6 ust. 4. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły art. 6 ust. 4. Przechodzimy do rozpatrywania art. 6 ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Uważam, że należy zastąpić wyraz „terminie” wyrazem „ciągu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MieczysławCzerniawski">Przejmuję propozycję zgłoszoną przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego i zgłaszam jako poprawkę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły poprawkę do art. 6 ust. 5. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły poprawkę do art. 6 ust. 5. Przechodzimy do rozpatrywania art. 6 ust. 6 i 7. Czy ktoś zgłasza uwagi względem brzmienia art. 6 ust. 6 i 7? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły art. 6 ust. 6 i 7. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły art. 6 ust. 6 i 7. Cały art. 6 zostanie przyjęty po podaniu prawidłowego brzmienia poprawki do ust 3. Przechodzimy do rozpatrywania art. 7. Artykuł 7 brzmi następująco: „Art. 7.1. Dotację przyznaną na podstawie decyzji, o której mowa w art. 6 ust. 2 wypłaca się, w terminie od l czerwca do 31 lipca, z zastrzeżeniem ust. 2. 2. W przypadku gdy decyzja, o której mowa w art. 6 ust. 2, nie stała się ostateczna przed dniem 31 lipca, dotację wypłaca się w terminie 30 dni od dnia, w którym decyzja ta stała się ostateczna”. Czy ktoś zgłasza uwagi względem brzmienia art. 7? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły art. 7. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły art. 7. Przechodzimy do rozpatrywania art. 8. Art. 8 brzmi następująco: „Art. 8. 1. Wypłata dotacji jest zadaniem zleconym gminie z zakresu administracji rządowej. Na realizację tego zadania gmina otrzymuje dotację celową z budżetu państwa. 2. Przy ustalaniu wysokości dotacji celowej na realizację zadania, o którym mowa w ust. 1, uwzględnia się koszty ustalania i wypłacania dotacji podatnikom podatku rolnego ponoszone przez gminę, w wysokości nie większej niż 1% łącznej kwoty dotacji wypłaconych w danej gminie. 3. Minister właściwy do spraw finansów publicznych określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i tryb przekazywania gminom dotacji celowej oraz sposób jej rozliczania, a także zakres i tryb sprawozdawczości z tym związanej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZytaGilowska">Proszę o wyjaśnienie, na jakiej podstawie wysokość dotacji celowej ustalono na poziomie nie wyższym niż 1 proc. wysokości wypłacanych w danej gminie dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JózefGruszka">Podkomisja ustalając wysokość dotacji celowej na poziomie nie wyższym niż 1 proc. dotacji wypłacanych w danej gminie, brała przede wszystkim pod uwagę wysokość kosztów ponoszonych w związku z wydawaniem bonów paliwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZytaGilowska">Wydaje mi się, że łączna kwota dotacji i łączna kwota dotacji wypłacanych przez gminę to dwa różne pojęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JózefGruszka">Łączna kwota dotacji wynika z łącznej kwoty dotacji wypłacanych przez gminę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyIndra">Dotychczasowe doświadczenia z dystrybucją dotacji przeprowadzaną w 1993 r. wskazują, że wysokość dotacji równa 1 proc. łącznej kwocie dotacji wypłacanych przez gminę pokrywa koszty ustalania i wypłacania dotacji podatnikom podatku rolnego ponoszone przez gminę. Doświadczenia z dystrybucją bonów paliwowych wskazują, że banki z tytułu prowizji otrzymują rocznie 1.980 tys. zł, co stanowi 0,4 proc. wartości wydawanych bonów paliwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#KrystynaSkowrońska">Jeżeli dobrze rozumiem, to prowizja dla banków zajmujących się dystrybucją bonów paliwowych wynosi 0,4 proc. wartości wydawanych bonów paliwowych, podczas gdy gminy otrzymają 1 proc. łącznej kwoty dotacji wypłaconych w danej gminie. Zapytuję przedstawiciela rządu, czy nie mamy tutaj do czynienia z rozrzutnością?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyIndra">Doświadczenia z 1992 r. pokazują, że część gmin nie korzystało z prowizji, wychodząc z założenia, że to zadanie należy do zwykłych obowiązków gminy. Mając na uwadze te doświadczenia, w art. 8 ust. 2 proponuje się ustalić maksymalny wysokość dotacji celowej. Gminy będą decydować, jakiej wysokości prowizję będą pobierać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy ktoś zgłasza inne uwagi względem art. 8? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły art. 8. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły art. 8. Przechodzimy do rozpatrywania art. 9, 10 i 11. Artykuł 9 brzmi następująco: „Art. 9. W ustawie z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym wprowadza się następujące zmiany: 1) uchyla się art. 40a 40h; 2) uchyla się rozdział 4a”. Artykuł 10 brzmi następująco: „Art.10 W ustawie z dnia l0 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych w art. 6 uchyla się ust. 5”. Art. 11 brzmi następująco: „Art. 11 W ustawie z dnia 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych w załączniku nr 1 w części III uchyla się pkt 9a i pkt 9b”. Czy ktoś zgłasza uwagi względem brzmienia art. 9, 10 i 11? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły art. 9, 10 i 11. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęły art. 9, 10 i 11. Informuję, że Biuro Legislacyjne złożyło propozycję dodania przepisu przejściowego w związku z likwidacją bonów paliwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne proponuje dodać po art. 11 art. 11A w następującym brzmieniu: „Art. 11a 1. Podatnicy podatku rolnego są uprawnieni do stosowania w rozliczeniach za nabyty olej napędowy bonów paliwowych na dotychczasowych zasadach w ciągu ... miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. 2. Sprzedawcy oleju napędowego są uprawnieni do zwiększenia podatku od towarów i usług naliczonego o kwotę odpowiadającą wartości skasowanych bonów paliwowych na dotychczasowych zasadach w ciągu ... miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy”. Ustawa ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2003 r., co powoduje, że obowiązujący obecnie system dopłat przy pomocy bonów paliwowych zostanie zastąpiony nowym systemem dotacji. Obowiązujący system polega na tym, że rolnik otrzymuje bony paliwowe, które może wykorzystać w wybranym przez siebie momencie. Bony paliwowe, które zostaną wykorzystane przez rolnika, gromadzone są na stacjach paliw, a następnie, po upływie jakiegoś czasu, kasowane. Wydaje się, że jest konieczne wprowadzenie okresu przejściowego, który pozwoli rolnikom na zrealizowanie otrzymanych bonów paliwowych oraz pozwoli właścicielom stacji paliwowych na skasowanie otrzymanych od rolników w rozliczeniu za olej napędowy bonów paliwowych. Przyjęcie poprawki pozwoli rolnikom i właścicielom stacji paliwowych na uniknięcie strat związanych z wejściem w życie omawianej ustawy. Należy pamiętać, że mamy już grudzień, a ustawa ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2003 r. Jeżeli połączone Komisje zdecydują się na zaproponowane przez Biuro Legislacyjne rozwiązanie, to muszą zdecydować o długości trwania okresu przejściowego. Odpowiednie miejsca zostały wykropkowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MieczysławCzerniawski">Wydaje mi się, że przedstawiciel rządu Jerzy Indra powinien dostać trochę czasu na zastanowienie się nad propozycją zasugerowaną przez Biuro Legislacyjnego. W tym czasie pragnę poznać stanowisko przewodniczącego podkomisji posła Józefa Gruszki w sprawie art. 12 projektu ustawy. Proszę powiedzieć mi, jak podkomisja wyobraża sobie wejście w życie ustawy z dniem 1 stycznia 2003 r., skoro dziś jest już 5 grudnia 2002 r.? Zwracam uwagę, że ustawa musi zostać uchwalona przez Sejm i Senat, a następnie podpisana przez prezydenta i opublikowana w dzienniku ustaw na 14 dni przed dniem wejścia w życie. Nie bez znaczenia jest fakt, że przed nami są święta Bożego Narodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JózefGruszka">Zdawałem sobie z tego sprawę już 26 września 2002 r., kiedy to podkomisja zakończyła pracę nad poselskim projektem ustawy. Żeby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2003 r., drugie czytanie poselskiego projektu ustawy musi odbyć się jeszcze w trakcie przedświątecznego posiedzenia Sejmu. Przyznaję jednak, że sam nie wyobrażam sobie, żeby to było możliwe. Wydaje mi się, że połączone Komisje muszą poważnie zastanowić się nad zmianą terminu wejścia w życie ustawy. Zwracam uwagę, że na problem bonów paliwowych należy patrzeć inaczej. Bez względu na to, czy ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2003 r., czy nie, bony paliwowe nie będą wydawane przed 15 marca 2003 r. Być może należałoby zastanowić się nad zmianą brzmienia art. 12 na następujące: „Art. 12. Ustawa wchodzi w życie w terminie 14 dni od ogłoszenia”. Zdaję sobie sprawę, że może to być niebezpieczne, ponieważ prace w Sejmie nad projektem ustawy mogą przeciągnąć się znacząco. Mam jednak nadzieję, że prace nad projektem ustawy będą prowadzone w szybszym tempie niż dotychczas. Jeżeli moja propozycja zostanie przyjęta, to są duże szanse, że ustawa wejdzie w życie jeszcze przed 1 marca 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MieczysławCzerniawski">Chcę powiedzieć, że nosiłem się z zamiarem złożenia takiej samej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje się, że są nikłe szanse na to, żeby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MieczysławCzerniawski">Oświadczam wszem i wobec, że nie podpiszę się pod obecnym brzmieniem art. 12. Co więcej, będę namawiał wszystkich, żeby głosowali przeciw uchwaleniu ustawy, jeżeli brzmienie art. 12 nie zostanie zmienione. Chciałbym usłyszeć poprawną redakcję nowego brzmienia art. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Standardowa formuła brzmi „Ustawa wchodzi w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia”. Wydaje mi się jednak, że trzeba zasięgnąć opinii rządu, ponieważ w przypadku wejścia w życie ustawy po 1 stycznia 2003 r. zachodzić będzie konieczność nowelizacji ustawy budżetowej na 2003 r. Jest jeszcze jeden problem do rozwiązania. Jeżeli ustawa wejdzie w życie po 1 stycznia 2003 r., to trzeba zastanowić się, czy gminom należy się dotacja w pełnej wysokości. Być może należałoby dodać kolejny przepis przejściowy, który będzie mówił, że za 2003 r. gminom należy się dotacja w pełnej wysokości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MieczysławCzerniawski">Ustawa budżetowa na 2003 r. zostanie uchwalona najpóźniej 20 grudnia 2002 r. i podpisana przez prezydenta 23 albo 24 grudnia 2002 r. Przypominam, że zgodnie z konstytucją prezydent nie ma prawa zgłaszać weta do ustawy budżetowej. Jakkolwiek popatrzymy na zagadnienie, wejście w życie ustawy w dniu 1 stycznia jest nierealne. Zastanawiam się jednak, jak rząd jest przygotowany do realizacji omawianej ustawy w 2003 r. Informuję, że od tej chwili obradom połączonych Komisji przewodniczyć będzie poseł Józef Gruszka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#ZytaGilowska">Ponieważ wypłata dotacji będzie zadaniem zleconym, wysokość dotacji dla gmin będzie wynosić ok. 101 proc. wartości wypłacanych rolnikom dotacji. Zapytuję przedstawiciela rządu Jerzego Indrę: w jakiej wysokości środki finansowe rząd zamierza przeznaczyć na realizację tego zadania w 2003 r. z budżetu państwa? Interesuje mnie również, czy w prace nad projektem ustawy włączeni zostali przedstawiciele Ministerstwa Finansów? Zapytuję przedstawiciela Biura Legislacyjnego: w jakim stopniu członkowie Komisji mogą ingerować w proporcje budżetu państwa? Zwracam uwagę, że posłowie nie mają już wpływu na proporcje budżetu państwa na 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KrystynaSkowrońska">W poselskim projekcie ustawy nie mogę dostrzec przepisów uchylających przepisy, na których opiera się system wydawania bonów paliwowych. Moim zdaniem propozycja zasugerowana przez Biuro Legislacyjne dotyczy zastępujących środki płatnicze bonów paliwowych, które zostały wydane rolnikom. Jeżeli nie zostaną wprowadzone przepisy uchylające obowiązującą ustawę, to rolnicy będą mieli dwa tytuły: jeden do otrzymywania bonów paliwowych, drugi do otrzymywania dotacji. Jeżeli chodzi o zasugerowaną przez Biuro Legislacyjne propozycję dodania art. 11a, to chcę powiedzieć, że wydane bony paliwowe powinny być ważne przynajmniej w ciągu 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Rozumiem, że jest to długi termin, ale termin 3 miesięcy od dnia wejścia w życie będzie zbyt krótki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Podzielam niepokój wyrażony przez posłankę Krystynę Skowrońską. Nie można dopuścić do tego, żeby jednocześnie obowiązywały dwa tytuły prawne. Nie ukrywam również, że zbyt pośpieszne wejście w życie ustawy wywołuje niepokój wśród rolników. Zastanawiam się, czy nie byłoby lepiej, żeby ustawa weszła w życie w drugim półroczu 2003 r. Jako przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi mogę powiedzieć, że szybkie wejście w życie nieprzygotowanej ustawy może przynieść więcej szkody niż pożytku. Przykro mi, że prace nad projektem ustawy trwają tak długo. Wydaje mi się jednak, że wejście w życie ustawy w lutym 2003 r. może wywołać bałagan w gminach i niepokój wśród rolników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JózefGruszka">Jeżeli chodzi o niepokój posłanki Krystyny Skowrońskiej, to chcę powiedzieć, że jest on zupełnie nieuzasadniony. System wydawania bonów jest likwidowany przez art. 11. Zasugerowany przez Biuro Legislacyjne art. 11a precyzuje jedynie art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JerzyIndra">Pragnę przypomnieć, że rząd przedstawił stanowisko w sprawie poselskiego projektu ustawy jeszcze w czerwcu 2002 r. Wydaje się, że było wystarczająco dużo czasu, żeby Sejm zdołał uchwalić ustawę w terminie pozwalającym na jej wejście w życie z dniem 1 stycznia 2003 r. Na etapie prac nad poselskim projektem ustawy prowadzonych przez podkomisję we wrześniu 2002 r. rząd nie widział przeszkód, żeby ustawa weszła w życie dniu 1 stycznia 2003 r. Obecnie rząd ma poważne wątpliwości, czy ustawa może wejść z dniem 1 stycznia 2003 r. Z drugiej strony rząd uważa, że ustawa musi obowiązywać przez pełen rok budżetowy. Nie ma możliwości, żeby jednocześnie obowiązywały stare i nowe przepisy. Jeżeli ustawa nie wejdzie w życie 1 stycznia 2003 r., to Minister Finansów musi zlecić druk bonów paliwowych, żeby być w stanie wydać je rolnikom za pierwsze półrocze 2003 r. Rodzi się pytanie, kto będzie ponosić straty, które powstaną z tytułu druku lub dodruku bonów paliwowych? Rząd uważa, że jest bardzo małe prawdopodobieństwo, żeby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2003 r. Zdaniem rządu, należy zastanowić się, czy ustawa nie powinna wejść w życie z dniem 1 stycznia 2004 r. Taki termin pozwoli na uniknięcie szeregu komplikacji, o których mówiłem. Jeżeli stanowisko rządu zostanie uwzględnione, to nie będzie potrzeby uchwalać art. 11a, ponieważ rolnicy będą mieli czas do końca grudnia 2003 r. na wykorzystanie otrzymanych w drugiej połowie 2003 r. bonów paliwowych. Jeżeli chodzi o koszty, to w stanowisku przedstawionym przez rząd mowa jest o wydatkach w wysokości 620 mln zł. Obecnie wydano rolnikom bony paliwowe o wartości 490 mln zł. Posłanka Zyta Gilowska pytała, czy przedstawiciele Ministerstwa Finansów uczestniczyli w pracach nad poselskim projektem ustawy. Chcę podkreślić, że przedstawiciele Ministerstwa Finansów brali udział w posiedzeniach podkomisji. Przedstawiciele Ministerstwa Finansów zgłaszali potrzebę zmiany zakresu upoważnionych podmiotów objętych przepisami ustawy. Minister Finansów proponował, żeby prawo do korzystania z dotacji miały podmioty, które posiadają ciągniki. Dotacja powinna obejmować tylko tych rolników, którzy jeżdżą ciągnikami. W przypadku objęcia przepisami ustawy całej populacji rolników dotacja będzie miała charakter socjalny, a nie produkcyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejAumiller">Pragnę przypomnieć, że członkowie Komisji wizytowali nie tak dawno temu spółdzielnię produkcyjną na obszarze byłego NRD. Można powiedzieć, że w Niemczech dotacje mają charakter socjalny, ponieważ mają one charakter dopłat do każdego litra paliwa zużywanego w gospodarstwie rolnym. Nie można mówić, że objęcie dotacją wszystkich podatników podatku rolnego przesądza o socjalnym charakterze dopłat. Uważam, że jeżeli dążymy do wstąpienia do Unii Europejskiej, to powinniśmy przyjmować sprawdzone i trwałe rozwiązania, których nie będziemy musieli zmieniać z chwilą akcesji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ZytaGilowska">Całe szczęście, że Polska nie wstępuje do Unii Europejskiej z dniem 1 stycznia 2003 r. W tym przypadku możliwe jest zastosowanie vacatio legis. Domagam się przedstawienia jasnego stanowiska rządu w sprawie terminu wejścia w życie omawianej ustawy. Z wypowiedzi przedstawiciela rządu nie wynika jasne stanowisko rządu. Wracając do art. 8, chcę powiedzieć, że nie jest on sformułowany poprawnie. Zwracałam uwagę, że w art. 8 ust. 2 mówi się, że wysokość dotacji celowej stanowi nie więcej niż 1 proc. łącznej kwoty dotacji wypłaconych w gminie. Patrząc „nieuzbrojonym okiem”, można odnieść wrażenie, że chodzi o wszystkie dotacje wypłacane przez gminę, a nie tylko tę jedną. Projekt, mimo starań, które w niego włożono, nie jest w dalszym ciągu poprawny pod względem legislacyjnym. Proszę zapytać się przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy użyte sformułowanie w art. 8 ust. 2 „w wysokości 1 proc. łącznej kwoty dotacji wypłaconych w danej gminie” należy jednoznacznie interpretować jako 1 proc. łącznej kwoty dotacji wypłaconych z tytułu zadania zleconego w danej gminie? Należy pamiętać, że gmina wypłaca różne dotacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JerzyIndra">Pragnę przypomnieć posłance Zycie Gilowskiej, że rząd przedstawił stanowisko, w którym między innymi czytamy: „Mając powyższe na uwadze, rząd popiera poselski projekt ustawy, wskazując jednocześnie, że omawiany projekt ustawy musi być dopracowany w trakcie dalszych prac Sejmu, aby wyeliminować błędy wskazane w niniejszym stanowisku”. W tymże stanowisku wskazano błędy, które zostały w większości usunięte między innymi podczas prac podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Członkowie połączonych Komisji muszą sami zdecydować, kiedy ustawa ma wejść w życie. Jeżeli chodzi o art. 8 ust. 2, to posłanka Zyta Gilowska ma tylko trochę racji. Gdybym czytał ten przepis, to wiedziałbym, że mówi on o łącznej wysokości dotacji wymienionej w ust. 1 i ust. 2. Być może ktoś, czytając art. 8 ust. 2 miałby wątpliwości, ale ja ich nie mam. Żeby uspokoić posłankę Zytę Gilowską, należałoby uściślić, że chodzi o tę dotację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ZytaGilowska">Artykuł 8 ust. 2 powinien być sformułowany bardziej precyzyjnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli posłanka Zyta Gilowska uważa, że art. 8 ust. 2 nie jest wystarczająco precyzyjny, to powinna zgłosić odpowiednią poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Wydaje mi się, że jest zbyt późno, żeby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2003 r. Dyskusja nad brzmieniem art. 8 nie ma sensu dopóki nie będzie zgody co do nowego terminu wejścia w życie ustawy. Uważam, że głosowanie nad projektem ustawy należy odłożyć w czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#KrystynaSkowrońska">Jak rozumiem, połączone Komisje znajdują się na etapie rozpatrywania art. 8–12. Pragnę zgłosić konstruktywną propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JózefGruszka">Posłanka Krystyna Skowrońska ma prawo zgłosić wniosek o reasumpcję, ale musi pamiętać, że art. 9–11 zostały przyjęte przez połączone Komisje. Nie można mówić, że trwa dyskusja nad art. 8–12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym upewnić się, czy połączone Komisje rozpatrują art. 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JózefGruszka">Zgadza się. Połączone Komisje rozpatrują art. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#KrystynaSkowrońska">Po wysłuchaniu wypowiedzi posła Wojciecha Mojzesowicza uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest ustalenie terminu wejścia w życie ustawy z dniem 1 lipca 2003 r. Wydaje mi się, że wszystkie uwagi, które sformułowano pod adresem art. 8–11, stracą na znaczeniu w przypadku ustalenia takiego terminu wejścia w życie ustawy. Po pierwsze, autorzy projektu ustawy będą mieli satysfakcję z tego, że ustawa weszła w życie. Po drugie, nie narazimy rządu na konieczność drukowania bonów paliwowych. Po trzecie, będzie możliwe zapisanie, że dotacja będzie przysługiwała za okres połowy roku budżetowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JózefGruszka">Patrząc na przyjęte przed połączone Komisje artykuły, nie mogę zgodzić się z posłanką Krystyną Skowrońską. Kiedy mówi się o terminie składania wniosków, to wskazujemy na termin do dnia 30 kwietnia. Gdyby chcieć zgodzić się z posłanką Krystyną Skowrońska, trzeba by było przebudować całą ustawę. Pragnę zapytać przedstawiciela rządu, czy jest możliwa zmiana formuły w ciągu roku budżetowego. Myślę, że nikt z członków połączonych Komisji nie chce wprowadzać zamętu do obowiązującego prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JerzyIndra">Wydaje mi się, że dyrektor departamentu w MF Piotr Brociek powinien wyjaśnić wszystkie wątpliwości związane z procedurą finansowania i wydawania bonów paliwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PiotrBrociek">Jeżeli przyjąć propozycję posłanki Krystyny Skowrońskiej polegającej na ustaleniu terminu wejścia w życie ustawy na dzień 1 lipca 2003 r., to obawiam się, że wiązałoby się to ze stratami z tytułu druku bonów paliwowych. Jak powiedział przedstawiciel rządu Jerzy Indra, Ministerstwo Finansów musi za kilka dni złożyć wstępne zamówienie na druk bonów paliwowych do Wytwórni Papierów Wartościowych. Nie wiadomo jednak, ile bonów paliwowych trzeba zamówić. Obawiam się, że zamówienie połowy bonów paliwowych w związku z wejściem omawianej ustawy w życie z dniem 1 lipca będzie zabiegiem ryzykownym. Jeżeli rolnicy dowiedzą się, że obowiązująca ustawa z dniem 1 lipca 2003 r. przestanie obowiązywać, to wykorzystają wszystkie przysługujące im na cały rok bony paliwowe. Jeżeli do art. 12 zostanie przyjęta poprawka posłanki Krystyny Skowrońskiej polegająca na zmianie terminu wejścia w życie ustawy na dzień 1 lipca 2003 r., a nie zostaną zmienione inne przepisy ustawy, to ustawa przez cały 2003 r. będzie martwa. Skoro wniosek o dotację, zgodnie z art. 6 ust. 1, należy złożyć do dnia 30 kwietnia danego roku, a ustawa miałaby wejść w życie z dniem 1 lipca 2003 r., to wiadomo, że żaden rolnik nie będzie w stanie złożyć przed dniem wejścia w życie ustawy wniosku o dotację. Zwrócić należy uwagę, że nieuchwalenie ustawy w terminie gwarantującym jej wejście w życie z dniem 1 stycznia danego roku, będzie wiązać się z ingerencją w przepisy podatkowe, które - jak wiadomo - nie mogą ulegać zmianie w trakcie roku podatkowego. Z wymienionych wyżej powodów uważam, że ustawa powinna wejść w życie z dniem 1 stycznia 2004 r. Zwracam również uwagę, że nie są znane koszty realizacji ustawy. W uzasadnieniu do projektu ustawy najpierw mowa była o 370 mln zł, a następnie - o 850 mln zł. Nie wiadomo, czy w pierwotnym uzasadnieniu do projektu ustawy kwota ta została niedoszacowana, czy może w późniejszym - przeszacowana. Jeżeli przyjąć, że roczne koszty realizacji ustawy dla budżetu wynoszą 850 mln zł, to na realizację ustawy w 3 i 4 kwartale 2003 r. należałoby przeznaczyć 425 mln zł. Nie mogę zapewnić członków połączonych Komisji, że środki w takiej wysokości zostaną zarezerwowane w budżecie państwa. Zwracam uwagę, że wiązałoby się to z ingerencją w ustawę budżetową na 2003 r. Jak wiadomo, nie jest to takie łatwe. Poseł Andrzej Aumiler podał przykład rozwiązań przyjętych w Niemczech dla spółdzielni rolno-produkcyjnych. Chcę powiedzieć, że wysokość dotacji nie ma nic wspólnego z ilością rzeczywiście zużywanego oleju napędowego w gospodarstwie rolnym. Wysokość dotacji wylicza się, mnożąc powierzchnię użytków rolnych przez stawkę podatku akcyzowego od oleju napędowego o określonej zawartości siarki. Jak widać, wysokość dotacji nie jest zależna od ilości zużywanego w gospodarstwie rolnym oleju napędowego. Mogę wyobrazić sobie, że jakiś rolnik gospodarując na 150 ha gruntów rolnych i nie posiadając żadnej maszyny napędzanej olejem napędowym, będzie otrzymywał dotację. Mogę sobie wyobrazić również, że jakiś rolnik, gospodarując na znacznie niższym areale gruntów uprawnych i posiadając bardzo liczne maszyny napędzane olejem napędowym, będzie otrzymywał dotację w wysokości nierekompensującej zużycia oleju napędowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JózefGruszka">Wydaje się, że dyrektor departamentu w MF Piotr Brociek popuścił trochę wodzy fantazji. Koszty realizacji ustawy są równe 30 proc. płaconego przez rolników podatku akcyzowego od oleju napędowego, przyjmując, że na 1 ha gruntów rolnych rolnik zużywa 85 litrów oleju napędowego. Gdyby chcieć zwrócić rolnikom 75 proc. płaconego przez nich podatku akcyzowego od oleju napędowego, jak to jest w niektórych krajach Unii Europejskiej, to koszty dla budżetu państwa wyniosłyby ok. 1.350 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Uważam, że dyrektor departamentu w MF Piotr Brociek miał rację, mówiąc, że najlepszym terminem na wejście w życie ustawy będzie 1 stycznia 2004 r. Termin wejścia w życie ustawy musi być realny. Trzeba mieć również czas na to, żeby ustawę dobrze przygotować pod względem legislacyjnym. Dorobek podkomisji nie może pójść na marne. Jeżeli chodzi o drugą część wypowiedzi przedstawiciela MF Piotra Broćka, to chcę powiedzieć, że najwyraźniej zapomniał, że bez względu na liczbę ciągników w gospodarstwie rolnym poziom zużycia oleju napędowego na 1 ha jest ten sam. Poziom zużycia paliwa nie jest zależny stopnia mechanizacji. Poziom zużycia paliwa zależny jest od kierunków produkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WojciechZarzycki">W Polsce na każdym uprawianym hektarze pracują maszyny rolnicze. Minęły już czasy, kiedy w polu pracowały konie. Tylko w migawkach przygotowanych przez Telewizję Polską na potrzeby Unii Europejskiej można zobaczyć, jak koń pracuje w polu. Nie można mówić, że rolnik posiadający gospodarstwo jest w stanie produkować żywność bez użycia ciągników i innych maszyn rolniczych. Jeżeli nawet właściciel gruntów nie posiada własnych ciągników i maszyn rolniczych, to zamawia wykonanie usługi u kogoś, kto posiada odpowiedni park maszynowy. Wyliczono, że na bony paliwowe potrzebna jest kwota 630 mln zł, tymczasem rolnicy wykorzystali bony paliwowe na kwotę 495 mln zł. Ponad 100 mln zł stracili ci rolnicy, którzy nie posiadali tytułu własności ciągnika. Warto wiedzieć, że w większości gospodarstw ciągnik był, tyle że jego właścicielem był np. ktoś z rodziny, kto jest emerytem. W takim przypadku rolnikowi nie należały się bony paliwowe. Trzeba powiedzieć, że było to niesprawiedliwe. Wydaje mi się, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przyjąć propozycję posłanki Krystyny Skowrońskiej i wprowadzić przepis przejściowy, który mówiłby, że w 2003 r. wnioski o dotację należy składać w innym terminie niż do 30 kwietnia. Zapytuję przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy jest to możliwe? Uważam, że nie można dłużej dyskryminować trzeciej części polskich rolników poprzez utrzymywanie dotychczasowego systemu bonów paliwowych. Uważam, że nie można odwlekać terminu wejścia w życie ustawy do dnia 1 stycznia 2004 r. Sądzę, że jest powinnością posłów znalezienie zadowalającego rozwiązania. Trzeba wyjść rolnikom naprzeciw, zwłaszcza w okresie przedakcesyjnym i dostosowywania wysokości dopłat do produkcji rolniczej do pełnej stawki obowiązującej w krajach Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PiotrBrociek">Chciałbym zwrócić uwagę członków połączonych Komisji na kilka technicznych szczegółów. Jeżeli ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2004 r., to pozwoli to spokojnie zakończyć całą procedurę związaną z bonami paliwowymi. Nie bez znaczenia jest również fakt, że rząd miałby czas na uwzględnienie przewidywanych wydatków związanych z funkcjonowaniem ustawy w pracach nad projektem ustawy budżetowej na 2004 r. Jeżeli chodzi o propozycję posła Wojciecha Zarzyckiego, żeby ustawa weszła w życie z dniem 1 lipca 2003 r., a składanie wniosków o dotacje przejściowo w 2003 r. następowało w innym terminie niż 30 kwietnia, to chcę powiedzieć, że widzę kilka innych zagrożeń. Po pierwsze, wiązałoby się to z koniecznością uchwalenia innych przepisów przejściowych, określających chociażby wielkość dotacji. Musimy pamiętać, że w pierwszym półroczu w dalszym ciągu funkcjonowałby system bonów paliwowych. W drugim półroczu funkcjonowałby system dotacji, ale wysokość dotacji całorocznej należałoby obniżyć o połowę. Fundamentalna zasada mówi, że prawo nie działa wstecz. Gdyby nie obniżono o połowę wysokości dotacji, to rolnicy otrzymaliby dwa tytuły, jeden do odbioru dotacji, drugi do odbioru bonów paliwowych. Poseł Wojciech Zarzycki ma rację, mówiąc, że system bonów paliwowych nie jest doskonały. Niestety czasem bywa tak, że mimo najszczerszych chęci nie zawsze można dopiąć tego, co by się chciało. Myślę, że wejście w ciągu roku podatkowego w życie ustawy, która likwiduje system bonów paliwowych, zastępując go systemem dotacji, z punktu widzenia organizacji będzie na tyle skomplikowane, że warto zastanowić się nad porzuceniem tego pomysłu. Jeszcze raz chcę podkreślić, że najlepszym terminem wejścia w życie omawianej ustawy jest dzień 1 stycznia 2004 r. Zajmuję się wprawdzie zagadnieniami finansowymi, ale proszę mi wierzyć, że nie patrzę się wąski aspekt finansowy. Nie chciałbym, żeby chęć pomocy innym wywołała np. Kłopoty budżetu państwa, w którym, jak wszystkim wiadomo, nie ma środków finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JózefGruszka">Zapytuję Biura Legislacyjnego, czy jest możliwe następujące brzmienie art. 12: „Art. 12. Ustawa wchodzi w życie 14 dni po ogłoszeniu z mocą obowiązującą od dnia 1 stycznia 2003 r.”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PiotrBrociek">Zajmuję się wprawdzie zagadnieniami finansowymi, ale nie obce mi są zagadnienia legislacyjne. Mogę powiedzieć, że widziałem podobne zapisy. Przypomnę tylko przykład ustawy o inspekcji celnej, której jeden z przepisów mówił, że ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia z mocą wsteczną. Wydaje mi się, że teoretycznie jest to możliwe. Jeżeli art. 12 będzie brzmiał: ustawa wchodzi w życie 14 dni po ogłoszeniu z mocą obowiązującą od 1 stycznia 2003 r., to rodzi się pytanie, co z funkcjonowaniem obowiązującej ustawy i systemu bonów paliwowych. Rolnicy mieliby prawo domagać się na podstawie przepisów obowiązującej jeszcze nieuchylonej ustawy wydania bonów paliwowych aż do dnia 31 stycznia 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JózefGruszka">Jestem pewien, że rolnikom nie zależy na dwukrotnym uzyskaniu dotacji. Rolnikom zależy na sprawiedliwym systemie takiej bądź innej formy pomocy. Pytanie które skierowałem do przedstawiciela Biura Legislacyjnego wciąż oczekuje na odpowiedź. Myślę jednak, że należy ogłosić dwudziestominutową przerwę w obradach połączonych Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zapytuję przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy nie byłoby możliwe, żeby ustawa weszła w życie w terminie 14 dni od ogłoszenia, z wyłączeniem przepisów art. 9–11, które wygasałyby z dniem 1 stycznia 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JózefGruszka">Myślę, że w czasie przerwy członkowie połączonych Komisji rozważą wszystkie propozycje. Ogłaszam dwudziestominutową przerwę w obradach Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MieczysławCzerniawski">Obawiam się, że połączone Komisje po przerwie obradują bez kworum. Dziwię się, że w obradach połączonych Komisji nie uczestniczą członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wydaje mi się, że to ta Komisja jest najbardziej zainteresowana uchwaleniem omawianej ustawy. Jedyne o co mogę zrobić, to prosić rząd o dokonanie korekty dopiero co uchwalonej ustawy budżetowej na 2003 r. Zdaję sobie jednak sprawę, że rząd może nie być skłonny dokonywać nowelizacji budżetu ze względu na tę jedną ustawę. Przypomnę, że tylko rząd ma prawo zgłosić wniosek o nowelizację ustawy budżetowej. Dalsza dyskusja nie ma sensu, ponieważ wszystkie argumenty zostały już przedstawione. Prawdziwą przeszkodą przed wejściem w życie ustawy z dniem 1 stycznia 2003 r. jest fakt uchwalenia ustawy budżetowej na 2003 r. Nie wyobrażam sobie, żeby rząd w pierwszych dniach stycznia 2003 r. zgłosił wniosek o dokonanie zmian w podpisanej 23 grudnia 2002 r. przez Prezydenta ustawy budżetowej na 2003 r. Uważam, że jedynym rozwiązaniem jest ustalenie terminu wejścia w życie ustawy na dzień 1 stycznia 2004 r. Niestety połączone Komisje obradują bez kworum, co nie pozwala poddać pod głosowanie ani wniosku zgłoszonego przez posłankę Krystynę Skowrońską, ani wniosku zgłoszonego przeze mnie. Jedyne co możemy zrobić, to poczekać na członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pragnę zapytać się posła Józefa Gruszkę, w jakim terminie podkomisja pracowała nad poselskim projektem ustawy. Wniosek posła Mieczysława Czerniawskiego jest uzasadniony ze względu na konieczność zachowania porządku prawnego. Dziwię się jednak, że na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, kiedy rozpatrywano projekt ustawy budżetowej na 2003 r., nie było mowy o rezerwie. Zastanawiam się, jakie były tego przyczyny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JózefGruszka">Jak już wcześniej powiedziałem, podkomisja zakończyła prace w dniu 26 września 2002 r. Podczas prac nad ustawą budżetową na 2003 r. zwracałem uwagę na konieczność stworzenia odpowiedniej rezerwy. Tłumaczono wówczas, że aby stworzyć taką rezerwę, należy zlikwidować wydatki z tytułu wydawania bonów paliwowych. Miałem nadzieję, że prace w Sejmie nad poselskim projektem ustawy zakończą się przed zakończeniem prac w Senacie nad ustawą budżetową na 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MieczysławCzerniawski">Nie widzę możliwości, żeby kierować do Senatu wadliwą pod względem legislacyjnym ustawę. Prezydium Sejmu nie podda takiego wniosku pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JózefGruszka">Ja mówię o pracach nad ustawą budżetową, które trwały w chwili, gdy podkomisja zakończyła prace nad poselskim projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MieczysławCzerniawski">Jak widzę, nie ma możliwości, żeby połączone Komisje obradowały z kworum. Zastanawiam się, w jakim terminie możemy zwołać następne posiedzenie połączonych Komisji poświęcone rozpatrywaniu poselskiego projektu ustawy. W dniu 6 grudnia jest to niemożliwe, ponieważ Komisja Finansów Publicznych rozpatrywać będzie wniosek o wotum nieufności dla wicepremiera Grzegorza Kołodki. Wydaje mi się, że najlepszym terminem na rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy będzie termin po rozpatrzeniu poprawek zgłoszonych do ustawy budżetowej na 2003 r. przez Senat. Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawach różnych? Nikt się nie zgłasza. Wobec braku kworum zamykam posiedzenie połączonych Komisji Finansów Publicznych oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>