text_structure.xml
371 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
1326
1327
1328
1329
1330
1331
1332
1333
1334
1335
1336
1337
1338
1339
1340
1341
1342
1343
1344
1345
1346
1347
1348
1349
1350
1351
1352
1353
1354
1355
1356
1357
1358
1359
1360
1361
1362
1363
1364
1365
1366
1367
1368
1369
1370
1371
1372
1373
1374
1375
1376
1377
1378
1379
1380
1381
1382
1383
1384
1385
1386
1387
1388
1389
1390
1391
1392
1393
1394
1395
1396
1397
1398
1399
1400
1401
1402
1403
1404
1405
1406
1407
1408
1409
1410
1411
1412
1413
1414
1415
1416
1417
1418
1419
1420
1421
1422
1423
1424
1425
1426
1427
1428
1429
1430
1431
1432
1433
1434
1435
1436
1437
1438
1439
1440
1441
1442
1443
1444
1445
1446
1447
1448
1449
1450
1451
1452
1453
1454
1455
1456
1457
1458
1459
1460
1461
1462
1463
1464
1465
1466
1467
1468
1469
1470
1471
1472
1473
1474
1475
1476
1477
1478
1479
1480
1481
1482
1483
1484
1485
1486
1487
1488
1489
1490
1491
1492
1493
1494
1495
1496
1497
1498
1499
1500
1501
1502
1503
1504
1505
1506
1507
1508
1509
1510
1511
1512
1513
1514
1515
1516
1517
1518
1519
1520
1521
1522
1523
1524
1525
1526
1527
1528
1529
1530
1531
1532
1533
1534
1535
1536
1537
1538
1539
1540
1541
1542
1543
1544
1545
1546
1547
1548
1549
1550
1551
1552
1553
1554
1555
1556
1557
1558
1559
1560
1561
1562
1563
1564
1565
1566
1567
1568
1569
1570
1571
1572
1573
1574
1575
1576
1577
1578
1579
1580
1581
1582
1583
1584
1585
1586
1587
1588
1589
1590
1591
1592
1593
1594
1595
1596
1597
1598
1599
1600
1601
1602
1603
1604
1605
1606
1607
1608
1609
1610
1611
1612
1613
1614
1615
1616
1617
1618
1619
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 00)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Krzysztof Putra, Marek Ziółkowski, Ryszard Legutko i Maciej Płażyński)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram szesnaste posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej szóstej kadencji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#BogdanBorusewicz">Na sekretarzy posiedzenia wyznaczam senatora Andrzeja Łuczyckiego oraz senatora Andrzeja Mazurkiewicza. Listę mówców prowadzić będzie senator Andrzej Mazurkiewicz.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#BogdanBorusewicz">Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 22 lipca 2006 r. przyjął wszystkie poprawki Senatu do: ustawy o przekazywaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń, ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw. Sejm przyjął też większość poprawek Senatu do: ustawy o spółdzielni europejskiej, ustawy o paszach, ustawy o zmianie ustawy o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie informacji niejawnych, ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#BogdanBorusewicz">Wobec niewniesienia zastrzeżeń do protokołu czternastego posiedzenia stwierdzam, że protokół tego posiedzenia został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że protokół piętnastego posiedzenia Senatu, zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu, jest przygotowany do udostępnienia senatorom. Jeżeli nikt z państwa senatorów nie zgłosi do niego zastrzeżeń, to zostanie on przyjęty na kolejnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#BogdanBorusewicz">Doręczony państwu senatorom projekt porządku obrad szesnastego posiedzenia obejmuje:</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#BogdanBorusewicz">1. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#BogdanBorusewicz">2. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#BogdanBorusewicz">3. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#BogdanBorusewicz">4. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o służbie cywilnej.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#BogdanBorusewicz">5. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#BogdanBorusewicz">6. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#BogdanBorusewicz">7. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#BogdanBorusewicz">8. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#BogdanBorusewicz">9. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#BogdanBorusewicz">10. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze i niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#BogdanBorusewicz">11. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#BogdanBorusewicz">12. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#BogdanBorusewicz">13. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o organizacji rynku mleka i przetworów mlecznych.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#BogdanBorusewicz">14. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#BogdanBorusewicz">15. Drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#BogdanBorusewicz">16. Drugie czytanie projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2007 Rokiem Miasta Krakowa.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#BogdanBorusewicz">17. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#BogdanBorusewicz">18. Informacja Rządu o działaniach w zakresie polityki społecznej na rzecz rodzin.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że punkt dotyczący informacji rzecznika praw dziecka o działalności za rok 2005 na prośbę pani rzecznik Ewy Sowińskiej został skreślony z projektu porządku obrad i zostanie rozpatrzony na jednym z kolejnych posiedzeń Senatu.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#BogdanBorusewicz">Informuję też, że z uwagi na złożoną materię ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów podjąłem decyzję o rozpatrywaniu punktu dotyczącego tej ustawy jako punktu siedemnastego porządku obrad, to jest w piątek, tak aby senatorowie mieli możliwość zapoznania się ze sprawozdaniem Komisji Praw Człowieka i Praworządności dostarczonym w terminie późniejszym niż określony w art. 34 ust. 2 Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#BogdanBorusewicz">Ponadto informuję, że w terminie późniejszym niż określony w art. 34 ust. 2 Regulaminu Senatu zostały także dostarczone sprawozdania komisji do punktów od pierwszego do szóstego. Proponuję rozpatrzenie tych punktów pomimo niedostarczenia sprawozdań w regulaminowym terminie.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#BogdanBorusewicz">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#BogdanBorusewicz">Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad?</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, pan senator Bachalski.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#DariuszBachalski">Panie Marszałku, ja zabieram głos w związku z projektem ustawy zawartym w drukach nr 133 i 133S. Chciałby prosić o przeniesienie tego punktu, który jest punktem piętnastym w bieżącym porządku, tak aby był to punkt następujący po punkcie dotyczącym ustawy o służbie cywilnej, czyli punkt piąty. I uzasadniałbym to tym, iż ten projekt dość długo jest w Senacie, to jest nasz projekt, senacki, jest to drugie czytanie i gdyby były jakieś poprawki, to moglibyśmy nie zdążyć tego projektu wysłać do Sejmu na tym posiedzeniu, a to z kolei spowodowałoby, że nie zdążylibyśmy uchwalić tych zmian w takim czasie, który umożliwiłby zastosowanie tej nowej ordynacji w wyborach samorządowych. A dlaczego to jest ważne? Dlatego, że w tym projekcie dajemy dodatkowe prawa osobom niepełnosprawnym i starym, a także wydłużamy z jednego dnia do dwóch dni okres wyborów, co jest bardzo ważne dla frekwencji, o której wszyscy wiemy, że w Polsce jest jedną z najniższych w Europie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BogdanBorusewicz">Pana propozycja, Panie Senatorze, jest taka, aby punkt piętnasty był punktem szóstym?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(Senator Dariusz Bachalski: Piątym.)</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#BogdanBorusewicz">Piątym? Żeby był po punkcie czwartym, tak?</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#komentarz">(Senator Dariusz Bachalski: Tak jest.)</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#BogdanBorusewicz">On może być... Dobrze, ale ja chcę zaproponować, aby...</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo...</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#komentarz">(Głos z sali: Panie Marszałku...)</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#BogdanBorusewicz">Za chwilę, dobrze?</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, pan senator Szmit.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzySzmit">Panie Marszałku, chciałbym zaproponować, aby punkty dotyczące dwóch spraw: ustawy o służbie cywilnej oraz ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych, rozpatrywać łącznie ze względu na komplementarność materii. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BogdanBorusewicz">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#BogdanBorusewicz">To najpierw byśmy rozstrzygnęli tę propozycję, bo wtedy będziemy wiedzieli, w którym miejscu umieścić ten punkt piętnasty, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#DariuszBachalski">Ponieważ ja, Panie Marszałku, teraz się dowiedziałem, że punkt piąty jest dyskutowany razem z czwartym, de facto koryguję się i wolałbym, żeby ten mój punkt to był punkt szósty.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BogdanBorusewicz">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#BogdanBorusewicz">Ale najpierw zapytam, czy w związku z wnioskiem pana senatora Szmita o połączeniu tych dwóch punktów, czwartego i piątego, są jakieś sprzeciwy? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#BogdanBorusewicz">Dobrze, w związku z tym te punkty będziemy rozpatrywać łącznie.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#BogdanBorusewicz">Czy są sprzeciwy w stosunku do wniosku pana senatora Bachalskiego, wniosku, aby punkt piętnasty stał się punktem szóstym? Nie ma sprzeciwów.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#BogdanBorusewicz">Dobrze, Panie Senatorze, jest to punkt szósty.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, pan senator Niesiołowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StefanNiesiołowski">Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Chciałbym już teraz, żeby nie zaskakiwać i nie działać, że tak powiem, w trybie nagłym, prosić, aby ze względu na ważne zebranie naszego klubu o 15.30 ogłosić półtoragodzinną przerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BogdanBorusewicz">Dobrze, o 15.30 zostanie zarządzona półtoragodzinna przerwa.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#BogdanBorusewicz">Może do tego czasu rozpatrzymy część punkt i będą mogły się zebrać komisje.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#BogdanBorusewicz">Innych wniosków nie ma?</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#BogdanBorusewicz">Stwierdzam, że Senat zatwierdził porządek obrad szesnastego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej szóstej kadencji.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że pierwsza tura głosowań zostanie przeprowadzona najprawdopodobniej we czwartek wieczorem, a druga tura pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 21 lipca 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 24 lipca 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lipca 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 207, a sprawozdania komisji w drukach nr 207A i 207B.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej senatora Andrzeja Owczarka o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejOwczarek">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejOwczarek">Mam przyjemność w imieniu Komisji Gospodarki Narodowej przedstawić sprawozdanie z prac komisji nad ustawą o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AndrzejOwczarek">Komisja dwa dni, to jest 26 lipca i 1 sierpnia, dyskutowała na ten temat. W posiedzeniu komisji brali udział zainteresowani wytwórcy biopaliw i biokomponentów.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#AndrzejOwczarek">Ustawa ma na celu wdrożenie dyrektywy 2003/30/WE Parlamentu Europejskiego i Rady Europy w sprawie wspierania użycia w transporcie biopaliw lub innych paliw odnawialnych. Dyrektywa nakłada na producentów obowiązek zapewnienia w danym roku określonego udziału biokomponentów w ogólnej ilości paliw ciekłych sprzedawanych, zbywanych i zużywanych na potrzeby własne. Niewypełnienie tego obowiązku skutkuje karą pieniężną. Udział biokomponentów będzie określony w narodowym celu wskaźnikowym ustalonym w rozporządzeniu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#AndrzejOwczarek">Ustawa reguluje zasady wykonywania działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania biokomponentów. Mogą w niej także uczestniczyć rolnicy, którzy mogą wytwarzać biopaliwa na własny użytek w ilości 100 l rocznie estru lub czystego oleju na 1 ha powierzchni użytków rolnych będących w posiadaniu rolnika. Mogą to robić również grupy rolników, którzy połączą swoje wysiłki w celu wspólnego wytwarzania. Nie wolno im wprowadzać do obiegu biopaliw ciekłych wytworzonych na własny rachunek. Rolnik musi mieć wpis do rejestru wytwórców prowadzonego przez prezesa Agencji Rynku Rolnego, wpis, który uzależniony jest od posiadania zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego. Biokomponenty powinny spełniać wymogi potwierdzone certyfikatem jakości. Ustawa zawiera również przepisy dotyczące sprawozdawczości oraz sankcji za nieprzestrzeganie przepisów.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#AndrzejOwczarek">Komisja na swoim posiedzeniu wprowadziła dwadzieścia poprawek. Wszystkie te poprawki były uzgodnione z przedstawicielem rządu. Większość tych poprawek ma charakter uszczegółowiający lub wyjaśnia niejasne do tej pory pojęcia.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#AndrzejOwczarek">Są też dwie poprawki merytoryczne. Pierwsza poprawka, poprawka do art. 26, likwiduje pewną wątpliwość konstytucyjną dotyczącą nierówności podmiotów gospodarczych. W artykule tym była mowa o tym, że przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu biopaliwa ciekłe na co najmniej dziesięciu własnych, patronackich lub partnerskich stacjach paliwowych są zobowiązani do zamieszczania informacji... I tu zostały wykreślone słowa „na co najmniej dziesięciu własnych, patronackich lub partnerskich stacjach paliwowych” oraz dopisane zostały wyrazy „czytelnych informacji”.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#AndrzejOwczarek">Druga poprawka o charakterze merytorycznym to poprawka, która mówi o tym, że w wypadku zobowiązania producentów do zakupywania części produktów w drodze kontraktacji produktów rolnych został zmniejszony obowiązujący procent z 75 do 50%. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska senatora Jerzego Chróścikowskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyChróścikowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JerzyChróścikowski">Pragnę przedłożyć sprawozdanie w imieniu Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, sprawozdanie zawarte w druku nr 207B.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JerzyChróścikowski">W tym druku są dwadzieścia cztery poprawki. Poprawek, które zostały wniesione na posiedzeniu komisji, było dwadzieścia siedem. Część z nich została wycofana, a część została przedstawiona w druku nr 207.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JerzyChróścikowski">Pragnę przekazać jeszcze parę informacji ogólnych, bo wprawdzie mój przedmówca, pan senator Owczarek, wspomniał o ogólnych zasadach funkcjonowania tejże ustawy, ale my również pracowaliśmy na dwóch posiedzeniach, to znaczy 26 lipca i 1 sierpnia, czyli wczoraj, i po głębokiej analizie oraz długich dyskusjach część poprawek została poparta, a część wycofana.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#JerzyChróścikowski">Ja może krótko uzasadnię poprawki, które są wprowadzone.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#JerzyChróścikowski">Jeśli chodzi o poprawkę pierwszą, to zmierza ona do tego, aby możliwość wytwarzania przez rolników biopaliw ciekłych na własny użytek uzależnić od prowadzenia działalności rolniczej w gospodarstwie rolnym, a nie jak jest w ustawie, tylko od posiadania gospodarstwa.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#JerzyChróścikowski">Poprawki druga i trzecia umożliwiają wytwarzanie biopaliw ciekłych na własny użytek grupie osób fizycznych, która nie będzie grupą producentów rolnych, pod warunkiem, że grupa ta wytwarzać będzie biopaliwa ciekłe wyłącznie na własny użytek członków tej grupy. Ponadto grupa producentów rolnych będzie mogła wytwarzać biopaliwa ciekłe na użytek własny wyłącznie na własny użytek członków tej grupy.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#JerzyChróścikowski">Poprawki czwarta, szósta, dziewiąta, szesnasta, osiemnasta, dwudziesta pierwsza i dwudziesta druga umożliwiają rolnikowi wytwarzanie biopaliw ciekłych na użytek własny w ilości przekraczającej roczny limit, ale zakazuje wyprowadzania ze składu podatkowego wytworzonych biopaliw ciekłych ponad limit. Wysokość kary pieniężnej za złamanie tego zakazu będzie uzależniona od ilości biopaliw wyprowadzonych ze składu podatkowego ponad limit. Sprawozdawczość rolników obejmie biopaliwa wyprowadzane ze składu podatkowego oraz zużyte na własny użytek.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#JerzyChróścikowski">Poprawki piąta, siódma, ósma i dwudziesta zmierzają do uszczelnienia systemu poprzez zakazanie rolnikom sprzedaży i zbywania w innej formie biopaliw ciekłych, co obejmie zarówno zakaz wprowadzenia do obrotu poza procedurą zawieszania poboru akcyzy oraz zakaz sprzedaży i zbywania w innej formie biopaliw ciekłych pomiędzy składami podatkowymi.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#JerzyChróścikowski">Poprawka dziesiąta upoważnia ministra właściwego do spraw gospodarki do określenia w drodze rozporządzenia wartości opałowej biokomponentów i paliw ciekłych.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#JerzyChróścikowski">Jeśli chodzi o poprawkę jedenastą, to umożliwia ona obniżenie narodowego celu wskaźnikowego w przypadku wystąpienia na rynku nadzwyczajnych zdarzeń skutkujących zmianą warunków zaopatrzenia w surowce rolnicze lub biomasę. Poprzedni zapis mówił, że jest to możliwe tylko w wypadku klęski. Tu jest szerszy zapis, a więc dogodniejszy, mówiący, kiedy można obniżyć ten cel wskaźnikowy.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#JerzyChróścikowski">Poprawki dwunasta i dziewiętnasta wprowadzają dla przedsiębiorców wprowadzających biopaliwa ciekłe na stacjach paliw, bez względu na liczbę tych stacji, obowiązek zamieszczania czytelnych informacji o dostępności biopaliw ciekłych na tych stacjach. W ustawie uchwalonej przez Sejm obowiązek ten dotyczy przedsiębiorstw wprowadzających biopaliwa ciekłe na co najmniej dziesięciu stacjach paliwowych. Ponadto informacja nie będzie musiała być umieszczana na stacjach oferujących biopaliwa ciekłe.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#JerzyChróścikowski">Jeśli chodzi o poprawki trzynastą, piętnastą i siedemnastą, zmierzają one w kierunku ustalenia terminu sprawozdawczości na czterdzieści pięć dni po zakończeniu roku kalendarzowego, a nie - jak było poprzednio w wersji sejmowej - trzydzieści dni, kiedy to rolnicy musieliby się zmieścić w ciągu trzydziestu dni. Wydłużamy cały cykl. Także Agencja Rynku Rolnego ma wydłużony ten okres, wprowadzamy termin do 15 marca zamiast do końca lutego. Jeśli chodzi o poprawkę czternastą, mówi ona o zagregowanych kosztach, poprawka dwudziesta trzecia nowelizuje ustawę o podatku akcyzowym, a poprawka dwudziesta czwarta dotyczy programu promocji paliw.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#JerzyChróścikowski">Jest tu również poparta poprawka mniejszości, będzie ją prezentował, odniesie się do niej pan senator Łyczak.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#JerzyChróścikowski">Prosiłbym Wysoką Izbę o poparcie poprawek, które zostały poparte przez komisje, prawie do wszystkich poprawek ustosunkował się również rząd. Jeżeli będą jakieś problemy, to myślę, że chętnie o nich jeszcze porozmawiamy. Jest to ustawa naprawdę oczekiwana. Myślę, że Sejm się spiął, tak to nazwę, i możliwie jak najszybciej przygotował tę ustawę. To jest szansa dla przetwórstwa, dla rolników, aby stworzyć nowe miejsca pracy, zagospodarować jak najwięcej produkcji rolnej w związku z biopaliwami. Jeszcze raz proszę o poparcie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę mniejszości Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, pana senatora Józefa Łyczaka, o zabranie głosu i przedstawienie wniosku mniejszości komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JózefŁyczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JózefŁyczak">W imieniu mniejszości Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska wnoszę poprawkę do ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Jest to poprawka do art. 12 w pkcie 3 o następującej treści: po wyrazie „biomasy” dodaje się wyrazy „które nie powinny być bardziej rygorystyczne niż na innych rynkach Unii Europejskiej”. Przedstawię może argumenty, które przemawiają za wprowadzeniem tej bardzo ważnej w mojej ocenie poprawki, sprzyjającej polskim producentom rzepaku.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JózefŁyczak">Po pierwsze, ceny rzepaku w Europie i od kilku lat w Polsce ustalane są w oparciu o notowania na giełdzie Matif i dotyczą rzepaku o następujących parametrach: 9% wilgotności, 3% zanieczyszczeń. Tymczasem w Polsce, chcę to podkreślić, powszechnie obowiązujące parametry to 7–7,5% wilgotności i 2,4% zanieczyszczeń. Już w tym przypadku widzimy, że polscy producenci są niejako dyskryminowani, muszą osiągnąć wyższe parametry, żeby otrzymać najwyższą cenę.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#JózefŁyczak">Po drugie, w pozostałych krajach europejskich powszechnie stosuje się dopłaty do zaolejenia. Za każdy 1% powyżej 40% zaolejenia dopłata wynosi 1,5% ceny. W Polsce dotychczas nie stosowano tych dopłat.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#JózefŁyczak">Po trzecie, stosowane przez polskie zakłady przetwórcze potrącenia od ceny podstawowej są o wiele wyższe niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej. W Polsce potrącenia wynoszą średnio 18–25 euro za tonę, natomiast w krajach Unii Europejskiej 5–10 euro za tonę.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#JózefŁyczak">Po czwarte, producenci rzepaku z krajów unijnych otrzymują dopłaty do roślin energetycznych, 45 euro do każdego hektara rzepaku. W Polsce tych dopłat w ogóle się nie stosuje. W Polsce stosuje się, co ma miejsce obecnie, tak zwane sezonowe obniżanie ceny w momentach największego wysypu rzepaku, czyli wykorzystuje się to w taki sposób, na jaki pozwala sytuacja skupującym rzepak.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#JózefŁyczak">Dlatego uważam, że ta poprawka ma bardzo duże znaczenie. Poprawi ona sytuację polskich producentów, którzy dziś są dyskryminowani w stosunku do konkurencji z Unii Europejskiej. Z tych względów bardzo proszę Wysoką Izbę o poparcie mojej poprawki. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca, trwające nie dłużej niż minutę, zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam...</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#BogdanBorusewicz">A, jest chętny. Ktoś jeszcze?</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie, nie chcę, wycofuję się.)</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#BogdanBorusewicz">Wycofuje się pan. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Wittbrodt.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#EdmundWittbrodt">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#EdmundWittbrodt">Mamy taką ekspertyzę prawną, opinię prawną do ustawy...</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Do kogo to pytanie?)</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#EdmundWittbrodt">Do obu sprawozdawców komisji.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Dobrze.)</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#EdmundWittbrodt">Zwraca tu się uwagę na pewne rozwiązania, które są czy mogą być niezgodne z konstytucją i mogą zostać zaskarżone, nie będę ich przywoływał, powtarzał. Czy te sprawy były rozpatrywane na posiedzeniach komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzyChróścikowski">Panie Marszałku! Panie Senatorze Wittbrodt!</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JerzyChróścikowski">Myślę, że dość dokładnie omawialiśmy sprawy konstytucyjności. Zwracaliśmy na to szczególną uwagę, gdyż ta ustawa już raz została zawetowana przez prezydenta, zakwestionowana także przez Trybunał Konstytucyjny. Jednak wtedy kiedy ona była kwestionowana, my nie byliśmy jeszcze członkiem Unii Europejskiej. Można powiedzieć, że wtedy obowiązywały nas troszkę inne zasady. Dziś jesteśmy krajem Unii Europejskiej, pełnoprawnym jej członkiem, w związku z tym w naszym rozumieniu można by powiedzieć tak, że wiele zapisów pasuje w sensie konstytucyjnym, kiedy jesteśmy członkiem Unii Europejskiej. Uważając, biorąc pod uwagę fakt, że niektóre rozwiązania się powtarzają, w naszym rozumieniu to nie powinno być teraz kwestią podważaną przez trybunał. Jeśli tak, to będzie ponowna sprawa. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, to trudno, jeszcze raz zderzymy się z trybunałem. Ażeby jednak nie blokować, uznajemy, że wprowadzimy tę ustawę w tej wersji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została wniesiona jako projekt rządowy oraz poselskie projekty ustaw. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister gospodarki.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu, głos może teraz zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu, a właściwie przedstawiciele rządu, bo jest dwóch przedstawicieli.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TomaszWilczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#TomaszWilczak">Wobec szerokiego przedstawienia przez senatorów sprawozdawców wnoszonej przez rząd ustawy ograniczę się tylko do kilku uwag jej dotyczących.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#TomaszWilczak">Zgodnie z dyrektywą 2003/30 w sprawie wspierania użycia w transporcie biopaliw i innych paliw odnawialnych, państwa członkowskie zostały zobowiązane do podejmowania działań prowadzących do osiągnięcia z końcem 2010 r. minimalnego udziału biokomponentów w wysokości co najmniej 5,75%. Niezależnie jednak od zobowiązań wynikających z tej dyrektywy promocja i wykorzystanie biopaliw stanowią ogromną szansę na poprawę bezpieczeństwa energetycznego, zmniejszenie zależności od importu ropy naftowej, wykorzystanie potencjału produkcyjnego rolnictwa przy jednoczesnym pozytywnym wpływie na stan środowiska. W oczekiwaniu rządu rozpatrywana dzisiaj ustawa o biokomponentach i biopaliwach ciekłych ma stworzyć korzystne i stabilne warunki rozwoju rynku biokomponentów i biopaliw ciekłych w połączeniu z pełną transpozycją przywołanej dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#TomaszWilczak">Spośród zagadnień uregulowanych ustawą warto wymienić kilka najistotniejszych. Bardzo ważnym elementem ustawy jest zagadnienie wytwarzania przez rolników biopaliw ciekłych na własny użytek. Zgodnie z regulacjami przewidzianymi w projekcie ustawy, biopaliwa ciekłe, wytwarzane przez rolników na własny użytek, powinny spełniać jedynie minimalne wymagania jakościowe, istotne ze względu na ochronę środowiska. Wytwarzanie na własny użytek oznacza, że biopaliwo nie może być wprowadzane do obrotu. Dodatkowo biopaliwa ciekłe mogą być wytworzone na własny użytek przez rolnika w ilości nieprzekraczającej limitu uzależnionego od powierzchni użytków rolnych.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#TomaszWilczak">Szczególnego podkreślenia wymaga wprowadzenie obowiązku zapewnienia określonego udziału biokomponentów w rynku paliw transportowych. Nałożony on został na przedsiębiorców, wykonujących działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania, importu lub nabycia wewnątrzwspólnotowego paliw ciekłych lub biopaliw ciekłych, którzy sprzedają je lub zużywają na potrzeby własne. Przedsiębiorcy ci są zwani podmiotami realizującymi narodowy cel wskaźnikowy. Ten cel, a tym samym wielkość nałożonego obowiązku, wyznaczać będzie Rada Ministrów.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#TomaszWilczak">W toku prac komisji senackich wniesiono do ustawy wiele poprawek, które rząd w pełni popiera. Doprecyzowują one wiele istotnych kwestii, w tym upraszczają procedury formalne dla podmiotów uczestniczących w rynku biopaliw. Przykładem takiej procedury jest kwestia raportowania przez wytwórców i producentów o kosztach wytwarzania biokomponentów i biopaliw, w tym przypadku w sposób pożądany ograniczono poziom szczegółowości raportów. Kolejną istotną poprawką, którą rząd w pełni popiera, a o której warto wspomnieć, jest umożliwienie Radzie Ministrów obniżenia wartości narodowego celu wskaźnikowego. Jest on uchwalany raz na trzy lata, w związku z tym w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych zdarzeń skutkujących zmianą warunków zaopatrzenia w surowce rolnicze w owych okresach trzyletnich Rada Ministrów będzie mogła obniżyć w sposób nadzwyczajny wartość narodowego celu wskaźnikowego. Jest to niezwykle istotna zmiana w przypadku możliwości wystąpienia jakichś klęsk żywiołowych, nieurodzaju czy innych zdarzeń losowych, które będą uniemożliwiały wypełnienie obowiązków nałożonych przez przedsiębiorców realizujących narodowy cel wskaźnikowy. Warto również wspomnieć o poprawce dotyczącej rozszerzenia definicji rolnika na grupę osób fizycznych. Dzięki tej zmianie również grupa rolników będących osobami fizycznymi, na przykład sąsiadów, będzie miała możliwość wspólnego wytwarzania biopaliw na własny użytek, przy wykorzystaniu wspólnego areału oraz wspólnie zakupionych urządzeń. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Krzysztof Putra)</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z przedstawicieli rządu chce jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#KrzysztofPutra">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do obecnych na posiedzeniu przedstawicieli rządu, związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pan senator Gołaś, następnie pan senator Podkański, pan senator Wittbrodt, pan senator Biela i pani senator Fetlińska.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejGołaś">Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#AndrzejGołaś">Chcę wrócić do sprawy omawianej wczoraj na posiedzeniu komisji, aby poinformować o niej wszystkie koleżanki i kolegów senatorów. Sprawa dotyczy w moim przekonaniu niedopuszczalnych praktyk, stosowanych przez ministerstwo, chodzi o wysyłanie do Brukseli w celu notyfikacji uchwał przyjętych przez Sejm, ale co do których nie zakończyła się procedura legislacyjna. Innymi słowy mówiąc, uchwały uchwalone przez Sejm, ale które jeszcze nie przeszły przez procedurę w Senacie, są wysyłane do Brukseli jako już obowiązujące dokumenty w celu notyfikacji. Po pierwsze, godzi to w autorytet Senatu, bo w takim przypadku wydaje się, że Senat jest w ogóle niepotrzebny, jest tylko dekoracją, po drugie, nosi to także znamiona potwierdzenia nieprawdy, bo przecież nie jest to obowiązujący w naszym systemie prawnym dokument.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#AndrzejGołaś">Wczoraj zajął pan w tej sprawie takie stanowisko, że w zasadzie nic się nie stało i że taka praktyka jest dopuszczalna. Moje pytanie brzmi. Czy od wczoraj pańskie stanowisko nie uległo zmianie?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KrzysztofPutra">Teraz proszę pana senatora Podkańskiego o zadanie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#LesławPodkański">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#LesławPodkański">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#LesławPodkański">Debatujemy nad ustawą długo oczekiwaną, i w układzie gospodarczym, i w układzie rolniczym. Ja chciałbym zadać następujące pytania.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#LesławPodkański">Pierwsze. Czy rząd oszacował skutki wprowadzenia w życie tej ustawy w zakresie efektów społecznych, ekonomicznych, w zakresie pożytków i korzyści dla budżetu i dla rolników? Drugie. Czy możemy usłyszeć odpowiedź na pytanie, jakie jest przewidywane tempo rozwoju tego rynku? Czy to zjawisko będzie, według obecnych szacunków rządowych, zjawiskiem masowym, czy zjawiskiem cząstkowym i powoli się rozwijającym? Trzecie, ostatnie już pytanie. Jakie jest stanowisko rządu w zakresie wzmocnienia roli reprezentacji związków branżowych jako jednego z ogniw uczestniczących w procesach decyzyjnych i rozstrzygających? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu pana senatora Wittbrodta.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#EdmundWittbrodt">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#EdmundWittbrodt">Panie Ministrze, podczas dyskusji nad ustawą o biopaliwach w poprzednim wydaniu wyrażane były ze strony konsumentów obawy co do wpływu biopaliwa na używane silniki. Teraz jest możliwość dokonania wyboru przez klienta, może on chcieć takie paliwo albo inne. Jak pan widzi zachętę do tego, żeby klient, który ma prawo wyboru, wybierał właśnie to paliwo, a nie inne?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu panią senator Fetlińską.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JaninaFetlińska">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#JaninaFetlińska">Ja chciałabym zapytać pana ministra, jaki jest stopień przygotowania polskich rolników do wytwarzania biopaliw na własny użytek. Czy polskie placówki naukowo-techniczne przygotowały albo przygotowują się do udzielenia pomocy technologicznej, edukacyjnej rolnikom, ażeby mogli oni wytwarzać biopaliwo? Czy jest w ogóle przygotowany jakiś konsekwentny plan wdrożenia zapisów tej ustawy w życie przez rolników? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze jeszcze pan senator Biela.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#KrzysztofPutra">Czy może ktoś z państwa będzie chciał jeszcze zadać pytanie?</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#KrzysztofPutra">Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AdamBiela">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#AdamBiela">Chciałbym zadać dwa pytania. Pierwsze dotyczyłoby losów skargi złożonej przez Polskę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, a związanej z wprowadzeniem zmian we Wspólnej Polityce Rolnej przez Unię Europejską przed wejściem w życie traktatu akcesyjnego, dotyczącej nierównych dopłat do produkcji rzepaku dla producentów polskich. Otóż Parlament Europejski uchwalił taką wytyczną na wniosek komisji rolnictwa Unii Europejskiej i będzie ona obowiązywała do roku 2013. Ja byłem wówczas obserwatorem, później eurodeputowanym. Usiłowaliśmy powstrzymać ten proces legislacyjny, nastąpiła wyjątkowa integracja wszystkich polskich ugrupowań politycznych wokół tej sprawy, najpierw obserwatorów, potem eurodeputowanych. Oczywiście nie mieliśmy wówczas prawa głosu, sprawa została przesądzona. Rząd poprzedniej kadencji na moje pytanie, zadane na tej sali, odpowiedział, iż złożono stosowną skargę. Chciałbym zapytać, jakie są losy tej skargi. To byłoby pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Krzysztof Putra: Panie Senatorze, ale na zadawanie pytań mamy minutę. Ja muszę pilnować porządku regulaminowego. Bardzo proszę.)</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#AdamBiela">Tak jest.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#AdamBiela">Drugie pytanie. Jak są oceniane zasoby rzepakowe w Polsce? Czy polscy producenci rolni są dostatecznie informowani o tych możliwościach? Jakie są aktualne zasoby? Czy ktoś prowadzi taką statystykę, czy mamy jakąś orientację w tym zakresie? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę pana ministra Tomasza Wilczaka o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TomaszWilczak">Jeśli pan marszałek pozwoli, ustosunkuję się do wszystkich pytań, oprócz tych ostatnich, sądzę bowiem, że o tych zagadnieniach najbardziej kompetentnie będzie mógł opowiedzieć minister rolnictwa. I jeżeli pan marszałek się na to zgodzi, proszę o taki podział ról.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek Krzysztof Putra: Oczywiście, bardzo proszę.)</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#TomaszWilczak">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#TomaszWilczak">Jeśli chodzi o pierwsze pytanie, Panie Senatorze, to najistotniejsze jest to, że wszystkie akty prawne, które zawierają przepisy techniczne, powinniśmy notyfikować w Komisji Europejskiej przed zakończeniem procesu legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#TomaszWilczak">W związku z tym, że rozporządzenie Rady Ministrów, które właśnie tę kwestię reguluje - wydane, o ile mnie pamięć nie myli, w roku 2002 - nie precyzuje w sposób jednoznaczny, na którym etapie procesu legislacyjnego akt prawny powinien zostać przesłany do tej notyfikacji.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#TomaszWilczak">Działaliśmy pod dużą presją czasu, bo chcieliśmy zakończyć proces legislacyjny w parlamencie przed przerwą wakacyjną. Z wiadomych względów istnieje konieczność umożliwienia rolnikom zapoznania się z przepisami o zasiewach na przyszły rok, zwłaszcza jeśli chodzi o rzepak.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#TomaszWilczak">W związku z koniecznością podjęcia procedury legislacyjnej, a jednocześnie ze świadomością, że na etapach sejmowym i senackim mogą być zgłaszane istotne poprawki, które w sposób istotny zmienią ten akt prawny, przekazaliśmy ten projekt ustawy do Sejmu, wszczynając procedurę parlamentarną. I po pracach Sejmu mieliśmy świadomość, że najważniejsze fragmenty, które zawierają właśnie przepisy techniczne, zyskały aprobatę. Potwierdziła to procedura senacka, bowiem w trakcie prac obu komisji senackich nie wprowadzono żadnych poprawek do fragmentów z przepisami technicznymi.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#TomaszWilczak">Zatem okres notyfikacji będzie trwał trzy miesiące. Mając na względzie to, że dzień wejścia w życie ustawy został ustalony na 1 stycznia 2007 r. i że mamy wystarczająco dużo czasu, żeby te wszystkie proceduralne sprawy zamknąć, podjęliśmy decyzję, aby na tym etapie wszcząć tę notyfikację.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#TomaszWilczak">Nie wiem, czy pana senatora moja odpowiedź satysfakcjonuje. Absolutnie nie było naszym zamiarem jakiekolwiek deprecjonowanie pozycji Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pan senator Gołaś.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejGołaś">Panie Ministrze, rozumiem intencję i może bardzo dobrze się stało, że nie było istotnych poprawek, które zmieniają te warunki techniczne. Mam jednak poważne wątpliwości - i to nie jest pytanie, nie oczekuję w tej chwili odpowiedzi - czy taka procedura jest zgodna z oczekiwaniami chociażby Brukseli. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#TomaszWilczak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#TomaszWilczak">Odpowiadam zatem na kolejne pytanie: jakie przewiduje się skutki wprowadzenia tej ustawy?</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#TomaszWilczak">Otóż, proszę państwa, chcąc zadośćuczynić narodowemu celowi wskaźnikowemu, przewidujemy, że w przypadku bioetanolu, którego zużycie w 2004 r. wyniosło 38 tysięcy t, a w 2005 r. - 42 tysiące t, w kolejnych latach będziemy mogli zwiększyć jego zużycie do około 260 tysięcy t w 2010 r. Będzie tak pod warunkiem, że ten cel wskaźnikowy, 5,75%, zostanie wypełniony. Jeśli zostanie przekroczony, wskaźniki będą jeszcze wyższe.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#TomaszWilczak">W 2005 r. zużycie estrów metylowych wyniosło 17 tysięcy t. W przypadku wprowadzenia tej ustawy przewidujemy, że wypełnienie narodowych celów wskaźnikowych, czyli 1,5% w roku bieżącym, 2,3% w roku następnym i dalej, aż do 5,75%, będzie miało skutek w postaci wielokrotnego zwiększenia zużycia tych estrów, do około 380 tysięcy t.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#TomaszWilczak">Jakie są zachęty?</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#TomaszWilczak">Proszę państwa, jeżeli chodzi o biopaliwa w powszechnym użytku, czyli te, które będą sprzedawane na stacjach ze specjalnie oznakowanych dystrybutorów - będzie to albo czysty ester, albo olej napędowy z dwudziestoprocentowym dodatkiem estru, bo przewidujemy tu te dwa rodzaje paliw - to ze względu na zachęty w rodzaju ulg akcyzowych będą miały one po prostu niższe ceny.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#TomaszWilczak">Jeżeli zaś chodzi o wybrane floty, których właściciele będą mogli zastosować dowolne biopaliwa o praktycznie dowolnej kompozycji, od czystego bioestru do czystego oleju napędowego - oczywiście pod warunkiem, że pojazdy będą pod ciągłą kontrolą techniczną - to, proszę państwa, największą zachętą jest tu po prostu cena biokomponentu, jaką można uzyskać, też nieobarczoną podatkiem akcyzowym.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#TomaszWilczak">Pragnę przypomnieć, że przewidujemy również wprowadzenie zachęt inwestycyjnych przy produkcji biokomponentów, a także użytkowanie kwot, które wpłyną do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska z tytułu kar za nieprzestrzeganie jakości paliw. I te pieniądze będą mogły być zużytkowane tylko i wyłącznie jako wsparcie inwestycyjne w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#TomaszWilczak">Nie wiem, czy to już wszystkie odpowiedzi na pytania...</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#komentarz">(Senator Adam Biela: Ja nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie.)</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#KrzysztofPutra">Panie Senatorze, na to pytanie będzie odpowiadał pan minister rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Wilczak: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#KrzysztofPutra">Jeszcze pan marszałek Borusewicz chce zabrać głos.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#BogdanBorusewicz">Panie Ministrze, chcę powiedzieć, że nie przekonała mnie pana argumentacja dotycząca notyfikacji. Tylko tyle.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu ministra rolnictwa, pana Sebastiana Filipka-Kaźmierczaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Chcę udzielić odpowiedzi na dwa pytania dotyczące kwestii dopłat do rzepaku, a także tego, czy polski rolnik jest przygotowany do produkcji rzepaku, jaka jest skala naszych możliwości, jaki jest nasz potencjał.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Zacznę od drugiego pytania. Na dzień dzisiejszy produkcja rzepaku w Polsce to około 500–600 tysięcy ha, czyli około 1 miliona 500 tysięcy t, 1 miliona 600 tysięcy t.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Możliwości są takie, że w zależności od zapotrzebowania przemysłu i od stopnia zużycia biopaliw na potrzeby własne przez rolników, możemy powierzchnię upraw praktycznie podwoić. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla rolników, bowiem - jak państwo doskonale wiecie - jeżeli porównamy na przykład produkcję zbóż do rzepaku, to opłacalność tego pierwszego jest niższa. Tak więc tworzy się tu pewna alternatywa, pojawi się konkurencja, nie będą to tylko zakłady tłuszczowe, będą to zakłady produkujące biopaliwa.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Od dłuższego czasu nasze instytuty prowadziły symulacje, analizy dotyczące tego, czy mamy takie możliwości i czy sami sobie będziemy mogli zapewnić dostateczną ilość surowca. Odpowiedź brzmi: tak.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#SebastianFilipekKaźmierczak">Jeżeli chodzi o sprawy dopłat obszarowych, to był to wybór polityczny, sytuacja zmieni się po 2009 r. W Unii Europejskiej na gruntach odłogowanych do roślin produkowanych na cele energetyczne są dopłaty. Po zmianie systemu będziemy korzystali z tej samej formy dopłat. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że dochodzenie do poziomu dopłat, jaki jest w Unii Europejskiej, rozłożone jest do 2013 r. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa chce jeszcze zadać pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#KrzysztofPutra">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#komentarz">(Senator Adam Biela: Ja tylko chcę podziękować.)</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#KrzysztofPutra">Przypominam o wymogach regulaminowych, dotyczących czasu przemawiania senatorów, to jest art. 46 ust. 1 i 2 Regulaminu Senatu, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#KrzysztofPutra">Pan senator Chróścikowski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JerzyChróścikowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JerzyChróścikowski">Chciałbym w imieniu rolników podziękować za to, że ta ustawa już się znalazła w parlamencie, że daje się rolnikom szansę, aby dowiedzieli o tych rozstrzygnięciach wcześniej. A to jest akurat czas ostateczny, bo 15 sierpnia jest już termin rozpoczęcia siewu rzepaku. Sygnał poszedł i dzisiaj powtarzamy go z tej trybuny: rolnicy mogą liczyć na to, że ta ustawa prawdopodobnie będzie przyjęta w tej wersji, oczywiście jeśli Sejm nie odrzuci poprawek.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#JerzyChróścikowski">Poprawki senackie idą, w odczuciu naszej komisji, w dobrym kierunku, szczególnie dobrym dla rolników. Mówimy o tym, że zmniejszamy kary, a to jest element bardzo istotny. Również mówimy o tym, że może się zorganizować grupa producentów, ale grupa nieformalna, na przykład grupa sąsiadów, i zakupić sprzęt, i funkcjonować na tej zasadzie. Do tej pory mówiło się o formalnej grupie producenckiej, zarejestrowanej przez urzędy marszałkowskie jako spółka osobowości prawnej - można tu wymieniać różne formy prawne. To rozwiązanie również daje szansę rolnikom.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#JerzyChróścikowski">Oczywiście możemy od razu powiedzieć, że to nie jest szansa dla każdego rolnika. Na pewno to jest szansa dla tych, którzy uznają, że efekt ekonomiczny jest opłacalny, którzy uznają, że będzie im się opłacał zakup sprzętu, urządzeń, które będą w ich gospodarstwach przetwarzać ich własny produkt. Dlatego nie róbmy rolnikom nadziei, że każdy z nich będzie mógł to robić, bo na pewno liczy się tu efekt ekonomiczny.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#JerzyChróścikowski">Sprawą dla nas istotną jest też to, że terminy, które już wymieniłem, są przesunięte, czyli na sprawozdawczość jest czterdzieści pięć dni, nie jest to tak rygorystyczne jak do tej pory.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#JerzyChróścikowski">Bardzo istotnym elementem - a myślę, że także dyskusyjnym - jest zapis, który znajduje się w poprawkach Komisji Gospodarki Narodowej, chodzi o poprawkę drugą w druku nr 207A. Mówi ona, że w art. 11 ust. 3 wyrazy „25%” zastępuje się wyrazami „50%”. Jestem akurat wyrazicielem przeciwnego zdania, uważam, że ten zapis sejmowy jest dobry i należy go zostawić, i tak w Sejmie poszli na obniżenie ze 100% do 75%. Jeśli chodzi o zapis w tych poprawkach, bo jest tu kilka poprawek łącznych, powinniśmy utrzymać zapis sejmowy. Inaczej byłaby tu za duża dowolność przechodzenia przetwórców, byłaby tu nadmierna tolerancja.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#JerzyChróścikowski">W związku z tym, jeszcze raz gorąco proszę, abyśmy te poprawki senackiej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, które częściowo kolidują z poprawkami Komisji Gospodarki Narodowej, wspólnie uzgodnili na posiedzeniu komisji. Na przykład jest poprawka, która trochę tu koliduje... Mianowicie w poprawce dwudziestej lit. b mówi się, że w art. 38 skreśla się pkt 3, a to świadczy o tym, że skreśla się wsparcie, a jeśli skreśla się wsparcie, to ogranicza się możliwości tego wsparcia. Dlatego uważam, że ten zapis powinien zostać.</u>
<u xml:id="u-43.7" who="#JerzyChróścikowski">Była również w komisji propozycja, która została wycofana, skreślenia art. 33. Uważam, że jest rozwiązanie, dyskusyjne konstytucyjnie, które mówi, że państwowe samorządowe jednostki również mogą używać biopaliw - jednak tej poprawki tu nie ma. Ten zapis jest jakby przeniesiony z rozwiązań amerykańskich, że właśnie w ten sposób powinna być robiona promocja. I ten zapis w lit. b, który mówi, że skreśla się pkt 3, też niejako hamuje wsparcie w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-43.8" who="#JerzyChróścikowski">Stąd również moje wątpliwości, czy ta propozycja powinna zostać w poprawkach komisji gospodarki. Wnoszę o rozważenie tego i ewentualnie przyjęcie naszej wersji, która jest w poprawce dwudziestej czwartej.</u>
<u xml:id="u-43.9" who="#JerzyChróścikowski">Jeszcze raz gorąco proszę o przegłosowanie poprawek, które przygotowała komisja rolnictwa przy znacznym udziale rządu i różnych organizacji, zgłaszających swoje postulaty i uwagi, przez nas uwzględnione. Proszę o ich poparcie w imieniu własnym, jak również kolegów.</u>
<u xml:id="u-43.10" who="#JerzyChróścikowski">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#KrzysztofPutra">Informuję, że lista mówców została wyczerpana...</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo przepraszam, proszę o zabranie głosu pana senatora Marka Waszkowiaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MarekWaszkowiak">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#MarekWaszkowiak">Nie chciałem zabierać głosu, bo sprawy zdają się być oczywiste: nie możemy sprowadzać ustawy o biopaliwach tylko do sprawy rolnictwa. Biopaliwa to jest problem polskiej gospodarki, to jest kwestia dyskutowana od wielu miesięcy na naszych komisjach w różnych aspektach: jako bezpieczeństwo energetyczne, jako przyszłość energetyki, jako program rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#MarekWaszkowiak">Proszę państwa, chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz, mianowicie wczoraj w trakcie obrad Komisji Gospodarki Narodowej zgodność była tak wysoka, że we wszystkich głosowaniach wyniki były do zera. I nie ważne były tu barwy polityczne, patrzono tylko w kategoriach gospodarczych. Chciałbym zwrócić uwagę na to, o czym mówił pan senator Chróścikowski, chodzi mianowicie o poprawkę trzecią Komisji Gospodarki Narodowej dotyczącą art. 11. Pytanie: 25% czy 50%? Jeżeli sprowadzamy problem tylko do kwestii rolniczych - 25%, dobrze. Ale jeżeli mówimy o tym, że ta ustawa musi wejść w życie maksymalnie szybko - to musi być 50%.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#MarekWaszkowiak">Proszę państwa, problem nie polega na tym, że my możemy w zamkniętym kółku ustalić ramy ustawy. Ta ustawa musi być notyfikowana w Unii Europejskiej. I jeżeli będzie 25%, może się pojawić problem. Jeżeli będzie 50%, prawdopodobieństwo, że Ministerstwo Gospodarki, że polski rząd załatwi ten problem w bardzo szybkim tempie, jest duże. A nam zależy na tym, żeby ta ustawa maksymalnie szybko weszła w życie. I o to prosiłbym Wysoką Izbę. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#KrzysztofPutra">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#KrzysztofPutra">Dla porządku informuję, że w dyskusji wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożyli: pan senator Marek Waszkowiak, pan senator Mirosław Adamczak i pan senator Adam Biela.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#KrzysztofPutra">W trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Gospodarki Narodowej oraz Komisję Rolnictwa i Ochrony Środowiska o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#KrzysztofPutra">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych zostanie przeprowadzone w czwartek wieczorem.</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#KrzysztofPutra">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw.</u>
<u xml:id="u-46.7" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 21 lipca 2006 r., do Senatu została przekazana w dniu 24 lipca 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lipca 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki Narodowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-46.8" who="#KrzysztofPutra">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 208, a sprawozdanie komisji w druku nr 208A.</u>
<u xml:id="u-46.9" who="#KrzysztofPutra">Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej, pana senatora Jerzego Szmita, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JerzySzmit">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#JerzySzmit">Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej z prac nad uchwaloną przez Sejm 21 lipca 2006 r. ustawą o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#JerzySzmit">Ustawa określa zasady organizacji i działania systemu monitorowania i kontrolowania jakości paliw przeznaczonych do stosowania: w pojazdach, ciągnikach rolniczych, a także maszynach nieporuszających się po drogach; w instalacjach energetycznego spalania oraz w statkach żeglugi śródlądowej; w wybranych flotach; przez rolników na własny użytek - pkt 4. Celem ustawy jest ograniczenie negatywnych skutków oddziaływania paliw na środowisko i zdrowie ludzi oraz zapobieżenie nadużyciom finansowym.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#JerzySzmit">Nowa ustawa w porównaniu z dotychczasowym stanem rozszerza słowniczek pojęć między innymi o: gaz skroplony, sprężony gaz ziemny, wprowadzenie do obrotu, magazynowanie, gromadzenie, wybrana flota. Uwzględnia w swej treści uregulowania przyjęte w ustawie o biokomponentach i biopaliwach ciekłych, nad tą ustawą toczą się prace również w Senacie. Rozszerza system monitorowania i kontrolowania, dodając: paliwa węglowodorowe, gaz skroplony, LPG, i sprężony gaz ziemny, czyli CNG, paliwa ciekłe, których katalog został utworzony na nowo w ustawie o biokomponentach i paliwach ciekłych, oraz lekkie oleje opałowe. Umożliwia stosowanie w wybranych flotach biopaliw ciekłych spełniających niższe wymagania jakościowe niż biopaliwa wprowadzane do obrotu, to znaczy spełniających wymagania jakościowe określone dla danego paliwa ze względu na ochronę środowiska. Zezwala, aby biopaliwa ciekłe wytwarzane na własny użytek przez rolników spełniały również niższe wymagania jakościowe, także jako biopaliwa używane w wybranych flotach. Wprowadza obowiązek spełniania wymagań jakościowych dotyczących zawartości siarki przez lekki olej opałowy, ciężki olej opałowy oraz olej do silników statków żeglugi śródlądowej. Rozszerza system monitorowania i kontrolowania na paliwa magazynowane w celu wprowadzenia do obrotu oraz gromadzone na stacjach zakładowych. Wprowadza wymóg niezależności akredytowanego laboratorium od przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania, magazynowania lub wprowadzania do obrotu paliw. Wprowadza obowiązek oznaczania próbki do badań w sposób uniemożliwiający identyfikację przedsiębiorcy.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#JerzySzmit">Ustawa ponadto wyłącza stosowanie art. 79, 80 i 82 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej do kontroli polegającej na pobieraniu próbek i badaniu dokumentów dotyczących pochodzenia i jakości badanego paliwa. Art. 79 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej mówi o kontroli po okazaniu legitymacji służbowej i po doręczeniu upoważnienia do przeprowadzenia kontroli. Art. 80 mówi o czynnościach kontrolnych - dokonuje się w obecności kontrolowanego lub osoby przez niego upoważnionej. Art. 82 zaś mówi o tym, że nie można równocześnie podejmować i prowadzić więcej niż jednej kontroli działalności przedsiębiorcy.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#JerzySzmit">Dalej ustawa rozszerza kontrolę na paliwa znajdujące się na terenach zamkniętych oraz obliguje prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów do doręczania Komisji Europejskiej rocznego zbiorczego raportu dotyczącego zawartości siarki w olejach opałowych i paliwie żeglugowym. Tak jak dotychczas będzie funkcjonował system monitorowania i kontrolowania jakości paliw, którym zarządzać będzie prezes Urzędu Kontroli Konkurencji i Konsumentów. Prezes UOKiK realizuje swoje zadania przy pomocy Inspekcji Handlowej.</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#JerzySzmit">Ustawa ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2007 r. Jednocześnie uchyli ustawę z dnia 23 stycznia 2004 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych.</u>
<u xml:id="u-47.7" who="#JerzySzmit">Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Otóż w trakcie prac nad ustawą komisja zajęła się dwoma problemami. Była dyskusja na temat wyłączeń z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej art. 79, 80 i 82, które dają narzędzia odpowiednim instytucjom do większej kontroli paliw. Padały zarzuty, że ten element kontroli może być nadużywany, że jest to wyraźne odejście od powszechnie obowiązującego prawa o swobodzie działalności gospodarczej. Uzasadnienie rządu wprowadzenia tych uregulowań mówiło z kolei o tym, że tak wynika z praktyki, że niestety dzisiejsze instrumenty są niewystarczające i ochrona w tym wypadku praw przedsiębiorców często sprowadza się do bezkarności i nadużyć związanych z fałszowanie czy z tak zwanym chrzczeniem paliw.</u>
<u xml:id="u-47.8" who="#JerzySzmit">Druga bardzo istotna część dyskusji dotyczyła z kolei problemu, który został zauważony przez senatorów, mianowicie tego, że ustawa nie przewiduje w zasadzie możliwości kontrolowania paliw w transporcie; zarówno w transporcie kolejowym, jak i samochodowym. Zostały w związku z tym sformułowane trzy poprawki, które mają spowodować to, że powstanie możliwość kontrolowania jakości paliw w trakcie transportu. Te trzy poprawki zostały przyjęte przez komisję.</u>
<u xml:id="u-47.9" who="#JerzySzmit">Jednocześnie po dalszej analizie została podjęta próba całościowego uregulowania sprawy kontroli jakości paliw w transporcie, gdyż te trzy poprawki, które zostały przyjęte przez komisję, nie wyczerpują całości zagadnienia i ustawa byłaby niepełna w tym zakresie. W związku z tym pozwalam sobie zgłosić jeszcze następne poprawki dotyczące właśnie tej problematyki.</u>
<u xml:id="u-47.10" who="#JerzySzmit">I kończąc, rekomenduję zgodnie z opinią Komisji Gospodarki Narodowej Wysokiemu Senatowi przyjęcie uchwały z załączonymi poprawkami. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister gospodarki. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#KrzysztofPutra">Czy przedstawiciel rządu chce zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy i przedstawić stanowisko rządu?</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pan minister Tomasz Wilczak.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TomaszWilczak">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#TomaszWilczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#TomaszWilczak">Rozpatrywany dziś projekt ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw powstał w oparciu o doświadczenia z ponaddwuletniego okresu funkcjonowania w polskim prawie ustawy z 23 stycznia 2004 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#TomaszWilczak">Utrzymująca się nadal znaczna liczba nieprawidłowości w zakresie jakości paliw oraz zmieniająca się sytuacja na rynku paliw spowodowały konieczność rozszerzenia dotychczasowego zakresu systemu oraz doprecyzowania zastosowanych rozwiązań w celu uszczelnienia systemu oraz poprawy jego efektywności.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#TomaszWilczak">Projekt ustawy stanowi również zasadniczy element pakietu rozwiązań prawnych umożliwiających stworzenie korzystnych warunków rozwoju rynku biokomponentów i biopaliw w Polsce i dostosowany jest do zakresu przygotowanego i prezentowanego przed chwilą Wysokiej Izbie projektu ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Projekt wprowadza instytucję tak zwanych wybranych flot, które umożliwiają stosowanie biopaliw ciekłych o zwiększonej zawartości biokomponentów w stosunku do powszechnie dopuszczonych do obrotu. Przedmiotowy projekt ustawy przewiduje rozszerzenie systemu monitorowania i kontrolowania na paliwa gazowe, stosowane obecnie na coraz większą skalę w transporcie na terenie kraju, to jest na gaz skroplony, LPG, i na sprężony gaz ziemny, CNG, używany dotychczas w ograniczonym zakresie w Polsce, ale coraz popularniejszy na świecie.</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#TomaszWilczak">Nowym, ale bardzo istotnym elementem w stosunku do obowiązującej ustawy jest wprowadzenie kontrolowania przedsiębiorców wytwarzających oraz magazynujących paliwa. Wprowadzenie obowiązku kontroli łańcucha dystrybucji od stacji paliwowej poprzez dostawców paliwa aż do ich wytwórców ma służyć uszczelnieniu systemu. Dla zwiększenia skuteczności egzekwowania odpowiednich wymogów jakościowych paliw wprowadzono w przepisach karnych dolny wymiar wysokości kary grzywny. Zmiana ta podyktowana jest koniecznością ograniczenia częstych dotąd przypadków nakładania przez sądy zbyt niskich kar grzywny, na przykład w symbolicznej wysokości 1 tysiąca zł, zupełnie nieadekwatnych do skali działalności związanej z obrotem paliwami.</u>
<u xml:id="u-49.6" who="#TomaszWilczak">W toku prac senackiej Komisji Gospodarki Narodowej zaproponowano istotne poprawki prowadzące do objęcia systemem monitorowania i kontrolowania jakości również paliw transportowanych cysternami samochodowymi i kolejowymi. Jest to koncepcja, którą rząd popiera z powodów organizacyjnych oraz dla bezpieczeństwa inspektora przeprowadzającego kontrolę. Niezwykle istotne jest, by kontrola jakości paliw transportowanych odbywała się na wniosek Policji w toku czynności przez nią prowadzonych i w jej asyście. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#komentarz">(Senator Andrzej Łuczycki: Ja może zadam.)</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejŁuczycki">Panie Ministrze, chciałbym zadać panu pytanie dotyczące właśnie uszczelnienia kontroli, w szczególności, jeżeli chodzi o transport biopaliw. Rozumiem, że nastąpiła zmiana stanowiska rządu, bo na posiedzeniu komisji pan minister prezentował inne stanowisko. Chciałbym usłyszeć nieco więcej na temat tego, pod jakimi warunkami rząd zgadza się na tę kontrolę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję panu senatorowi Łuczyckiemu.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#KrzysztofPutra">Pan senator Ślusarz, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#RafałŚlusarz">Panie Ministrze, ustawa nakłada na ministra właściwego do spraw gospodarki obowiązek wydania rozporządzeń dotyczących tego, jakie metody badawcze będą stosowane do badania paliw. Czy są już przygotowane te rozporządzenia? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zadać pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#KrzysztofPutra">Panie Ministrze, bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#TomaszWilczak">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#TomaszWilczak">Panie Marszałku! Panie Senatorze! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#TomaszWilczak">Rzeczywiście, w trakcie prac komisji zgłaszaliśmy zastrzeżenia co do możliwości i skuteczności przeprowadzania kontroli cystern samochodowych i kolejowych. Ale problem jest znaczny. W związku z tym i z argumentacją senatorów zgłaszających poprawki, uwagi jeszcze po wczorajszym posiedzeniu komisji gospodarczej, ze względu na konieczność rozszerzenia katalogu poprawek ponad te trzy zgłoszone podczas prac komisji, żeby uporządkować całą treść ustawy, wprowadziliśmy dodatkowy element o włączeniu Policji w proces kontroli cystern samochodowych - może nie „wprowadziliśmy”, przepraszam, bo to nie my jesteśmy stroną czynną tego procesu. W każdym razie została wprowadzona poprawka, która włącza Policję w proces kontroli cystern samochodowych i kolejowych. W celu zapewnienia bezpieczeństwa kontrolerowi ten właśnie element uważamy za wystarczający do tego, aby w pełni poprzeć pakiet rozwiązań rozszerzających zakres kontroli również na ruchome cysterny.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#TomaszWilczak">Jeśli chodzi o rozporządzenia, wszystkie rozporządzenia wykonawcze do tej ustawy są przygotowane, one zaraz wejdą w proces uzgodnień międzyresortowych i notyfikacji, tak aby przed wejściem w życie tej ustawy, czyli przed 1 stycznia 2007 r., komplet rozporządzeń, również komplet rozporządzeń do poprzedniej ustawy o biokomponentach, został wprowadzony w życie jako cały pakiet. Mamy nadzieję, że - ponieważ rozporządzenia są już praktycznie gotowe - ten proces zostanie zakończony w tym czasie, o którym powiedziałem przed chwilą. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#KrzysztofPutra">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#KrzysztofPutra">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów - art. 46 ust. 1 i 2 Regulaminu Senatu - o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos w dyskusji? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#KrzysztofPutra">Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#KrzysztofPutra">Informuję też, że wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożyli: pan senator Marek Waszkowiak, pan senator Andrzej Mazurkiewicz i pan senator Jerzy Szmit.</u>
<u xml:id="u-56.6" who="#KrzysztofPutra">W trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Gospodarki Narodowej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-56.7" who="#KrzysztofPutra">Zamykam dyskusję, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-56.8" who="#KrzysztofPutra">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw zostanie przeprowadzone w czwartek wieczorem.</u>
<u xml:id="u-56.9" who="#KrzysztofPutra">Teraz ogłaszam piętnastominutową przerwę na prośbę klubu Prawa i Sprawiedliwości. Przerwa do godziny 13.40.</u>
<u xml:id="u-56.10" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 13 minut 22 do godziny 13 minut 41)</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zajmowanie miejsc.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#KrzysztofPutra">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#KrzysztofPutra">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 21 lipca 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 24 lipca 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lipca 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki Narodowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#KrzysztofPutra">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 206, a sprawozdanie komisji w druku nr 206A.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#KrzysztofPutra">Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej, pana senatora Jerzego Szymurę, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JerzySzymura">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#JerzySzymura">Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej o uchwalonej przez Sejm w dniu 21 lipca 2006 r. ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym. Ustawa ta była przedmiotem obrad komisji w dniach 26 lipca i 1 sierpnia 2006 r.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#JerzySzymura">Przedstawiony projekt ustawy stanowi realizację założeń programowych rządu w obszarze dotyczącym sprawowania nadzoru nad rynkiem finansowym. Celem projektowanej ustawy jest dokonanie organizacyjnej integracji organów nadzoru nad rynkiem finansowym i tym samym wprowadzenie modelu zintegrowanego nadzoru nad tym rynkiem.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#JerzySzymura">W krajach europejskich występują trzy główne modele organizacji nadzoru nad rynkiem finansowym. Pierwszy to nadzór zintegrowany, drugi to model nadzoru w pełni zdezintegrowanego, a trzeci to model nadzoru koordynowanego, w którym część instytucji jest zintegrowana, ale nad nimi jest jeszcze organ koordynujący.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#JerzySzymura">Zgodnie z koncepcją projektowanej ustawy nadzór nad rynkiem finansowym będzie sprawowany przez jeden organ nadzoru, który przejmie kompetencje Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych, Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, a z dniem 1 stycznia 2007 r. - Komisji Nadzoru Bankowego. Docelowo nadzór nad całym rynkiem finansowym sprawowany będzie przez kolegialny organ: Komisję Nadzoru Finansowego, w składzie którego zasiadać będą, obok przewodniczącego i jego zastępców, minister właściwy do spraw instytucji finansowych albo jego przedstawiciel, minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego albo jego przedstawiciel, prezes Narodowego Banku Polskiego albo delegowany przez niego wiceprezes Narodowego Banku Polskiego oraz przedstawiciel prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-58.5" who="#JerzySzymura">Proces budowy zintegrowanego nadzoru planowany jest na dwa etapy. W pierwszym etapie Komisja Nadzoru Finansowego przejmie kompetencje KNUiFE i KPWiG. W związku z nakładaniem się zadań Komisja Nadzoru Finansowego przejmie też kompetencje dotychczasowego rzecznika ubezpieczonych. W drugim etapie, który rozpoczyna się z początkiem przyszłego roku, Komisja Nadzoru Finansowego przejmie także kompetencje KNB i proces budowy zintegrowanej instytucji nadzoru nad rynkiem finansowym zostanie zakończony.</u>
<u xml:id="u-58.6" who="#JerzySzymura">Trzeba powiedzieć, że ta ustawa niejako kontynuuje zapoczątkowany w roku 2002 proces integracji nadzoru bankowego. Chciałbym Wysokiej Izbie przybliżyć powody, dla których ten proces jest inicjowany przez rząd. Decyzja ta wiąże się w dużym stopniu ze zmianami, jakie miały miejsce w ostatnich latach na rynkach finansowych. Otóż postępuje proces globalizacji w przypadku oferentów usług finansowych. Równocześnie następuje silna konsolidacja rynku usług finansowych, a korporacje, które oferują te usługi, proponują ich szerokie spektrum. Praktycznie każdy, kto korzysta z usług banku, wie, że może tu skorzystać z kredytu, zrobić lokatę swoich pieniędzy, może również zakupić jednostki funduszy powierniczych, czyli zlecić bankowi usługi związane z inwestowaniem własnych środków finansowych, czy też dokonywać innych operacji. Tak więc widać, że w Polsce ten proces realnie się dokonuje. Aby zatem zapewnić pełne bezpieczeństwo obywatelom korzystającym z usług finansowych - a to jest główna rola nadzoru finansowego - konieczne jest takie rozwiązanie organizacyjne na szczeblu państwa, które umożliwi analizę procesów, jakie zachodzą na tym rynku, we wszystkich sektorach usług finansowych. Nadzór musi być zatem w pełni kompatybilny z rzeczywistą sytuacją na rynku finansowym.</u>
<u xml:id="u-58.7" who="#JerzySzymura">W Polsce proces ten nie zawsze jest dostrzegany przez wszystkie podmioty funkcjonujące na tym rynku. W trakcie obrad naszej komisji mieliśmy możliwość zapoznania się między innymi z opinią Narodowego Banku Polskiego, którego pierwszy wiceprezes przedstawił główne argumenty przemawiające - jego zdaniem - za tym, aby pozostawić nadzór bankowy w gestii Narodowego Banku Polskiego. Przedstawiając argumenty Narodowego Banku Polskiego, zwrócił między innymi uwagę na to, że w Polsce nie istnieją tak zwane konglomeraty finansowe. Powoływał się przy tym na analizę wykonaną przez Narodowy Bank Polski, która stwierdza, że jeśli popatrzymy na strukturę rynku usług finansowych z punktu widzenia kodeksu spółek handlowych, to wtedy te konglomeraty nie istnieją. Jednak zdaniem osób, które prowadziły dyskusję w trakcie obrad komisji - między innymi ja zgłaszałem tego typu uwagi - jest to zupełnie pozorne. Struktura polskiego rynku finansowego wygląda bowiem tak, że ponad 70% rynku usług bankowych jest w rękach kapitału zagranicznego i procesy w zakresie sprzedaży produktów finansowych poprzez korporacje finansowe na polskim rynku oraz nadzór nad nimi musiałyby być de facto, jeśli przyjąć model Narodowego Banku Polskiego, prowadzone poza granicami polskiego państwa. Tak jednak nie jest; nadzór finansowy musi dobrze reprezentować interesy polskich obywateli, bo w przypadku jakiejkolwiek katastrofy na tym rynku to właśnie obywatele korzystający z usług finansowych czy też polskie podmioty gospodarcze faktycznie poniosą tego koszty.</u>
<u xml:id="u-58.8" who="#JerzySzymura">Wysoka Izbo, pierwszy dzień obrad komisji przeznaczony był głównie na dyskusję. Zapoznaliśmy się ze stanowiskami wielu organizacji i instytucji funkcjonujących na rynku usług finansowych. Drugi dzień - 1 sierpnia - poświęciliśmy na analizę poprawek zgłaszanych przez senatorów. W wyniku podjętych uchwał odrzucony został wniosek o odrzucenie ustawy w całości, a następnie komisja znaczną większością głosów przyjęła wniosek senatora Waszkowiaka, który zaleca Wysokiemu Senatowi uchwalenie projektu ustawy bez poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#KrzysztofPutra">Proszę sprawozdawcę mniejszości Komisji Gospodarki Narodowej, pana senatora Andrzeja Gołasia, o zabranie głosu i przedstawienie wniosku mniejszości komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejGołaś">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#AndrzejGołaś">Platforma Obywatelska jest przeciwna przyjmowaniu tej ustawy. Niemniej mając świadomość decyzji i woli politycznej większości parlamentarnej, w tym także większości w Senacie, zdajemy sobie sprawę z tego, że ta ustawa zostanie uchwalona. I w związku z tym, że naszym zdaniem ustawa nosi piętno wielu niedoróbek, wnosimy o, mówiąc kolokwialnie, w pewnym sensie ucywilizowanie tej ustawy tak, ażeby zwłaszcza sprawy pracownicze czy rozwiązania związane ze sprawami pracowniczymi nie budziły wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#AndrzejGołaś">Projekt ustawy tworzy nowy organ w zakresie nadzoru nad rynkiem finansowym, nie określa jednak precyzyjnie jego statusu. Nie precyzuje, czy jest on organem administracji rządowej czy organem o innym charakterze. Przepisy projektu zdają się wskazywać, że organ ten nie jest centralnym organem administracji rządowej. W świetle art. 12 ust. 1 ustawy o działach administracji rządowej dział instytucji finansowych obejmuje sprawy funkcjonowania rynku finansowego, w tym sprawy banków, zakładów ubezpieczeń, funduszy inwestycyjnych i innych instytucji wykonujących działalność na rynku. Działy administracji rządowej odzwierciedlają zakres zadań administracji rządowej, tak więc oznaczałoby to, że sprawy funkcjonowania rynku finansowego są w gestii organów administracji rządowej. Ponadto przewodniczący jest powoływany przez prezesa Rady Ministrów, a organ jest przez niego nadzorowany.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#AndrzejGołaś">Warto zauważyć, że art. 153 ust. 1 konstytucji stanowi, iż w urzędach administracji rządowej działa korpus służby cywilnej. W związku z brakiem wyraźnie określonego statusu nowego organu rodzą się wątpliwości, czy i w jakim zakresie mają w jego wypadku zastosowanie następujące ustawy: ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, ustawa o pracownikach w urzędach państwowych, ustawa o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi, oraz przepisy dotyczące audytu wewnętrznego w zakresie ustawy o finansach publicznych. Według art. 10 ust. 3 projektu do pracowników Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego stosuje się przepisy kodeksu pracy. Oznacza to, że nie będą miały zastosowania ustawa o służbie cywilnej ani ustawa o pracownikach w urzędach państwowych. Wydaje się, że po wejściu w życie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym w tym wypadku będzie miał zastosowanie art. 77 kodeksu pracy, w świetle którego warunki wynagradzania za pracę i przyznawanie innych świadczeń związanych z pracą określać będzie zbiorowy układ pracy lub minister właściwy do spraw pracy na wniosek właściwego ministra. Komisja Nadzoru Finansowego, nie będąc organem administracji rządowej, nie będzie mogła wnosić o ustalenie warunków wynagradzania swoich pracowników.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#AndrzejGołaś">Proponuje się, aby art. 20 ust. 2 ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym otrzymał brzmienie: „Prezes Rady Ministrów, uwzględniając organizację komisji i urzędu komisji, konieczność zapewnienia właściwej realizacji zadań komisji i urzędu komisji w zakresie sprawowanego nadzoru oraz poziom płac w instytucjach nadzorowanych, określi w drodze rozporządzenia: po pierwsze, sposób ustalania wysokości środków przeznaczonych na wynagrodzenia i nagrody dla przewodniczącego komisji i jego zastępców oraz ustalania wysokości tych wynagrodzeń i nagród; po drugie, sposób ustalania wysokości środków przeznaczonych na wynagrodzenia i nagrody dla pracowników urzędu komisji oraz zasady ustalania wysokości wynagrodzeń i innych świadczeń związanych z pracą”.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#AndrzejGołaś">W art. 74 projektu ustawodawca odwołuje się do przepisów o służbie cywilnej. Według tych przepisów zadania związane z zakresem prawa pracy wykonuje dyrektor generalny. W nowym urzędzie nie będzie takiego stanowiska. Brakuje wskazania, kto będzie realizował jego zadania. Brakuje też uzasadnienia, aby z przepisów art. 74 ust. 2 wyłączać pracowników korpusu służby cywilnej. Jakie przepisy będzie się do nich stosować w okresie przejściowym sześciu miesięcy? Wobec braku przepisów wykonawczych rodzi się przypuszczenie, że pracownicy likwidowanych urzędów tracą z dnia na dzień, bez okresu przejściowego, dotychczasowe uprawnienia. Dotyczy to na przykład dodatkowego wynagrodzenia rocznego, odprawy emerytalnej, nagrody jubileuszowej.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#AndrzejGołaś">Proponuje się: po pierwsze, w art. 74 ust. 2 po wyrazach „do urzędników” dodać wyrazy „i pracowników”; po drugie, w art. 74 dodać ust. 2a w brzmieniu: „W okresie sześciu miesięcy, o których mowa w ust. 2, zadania dyrektora generalnego określone w przepisach o służbie cywilnej wykonuje przewodniczący komisji lub osoba przez niego upoważniona”; po trzecie, w art. 75 dodać ust. 4 w brzmieniu: „Przewodniczący komisji lub osoba przez niego upoważniona stwierdza wygaśnięcie stosunku pracy pracowników, o których mowa w ust. 1 i 2”. Chodzi o to, żeby pracownik nie był pozbawiony dokumentu potwierdzającego okoliczności, w jakich doszło do rozwiązania z nim stosunku pracy.</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#AndrzejGołaś">I ostatnia sprawa, związana z zapisami w ust. 2 i 3 art. 74. Przewidziano tam dwa różne momenty, od których oblicza się okres sześciu miesięcy: od dnia likwidacji, ust. 2, i od ostatniego dnia miesiąca, w którym powstał Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. To rozróżnienie nie ma uzasadnienia. Proponuje się przyjęcie w ust. 2 zapisu analogicznego do zapisu w ust. 3 i art. 75 ust. 1. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#KrzysztofPutra">Bardzo serdecznie witam pana ministra Pawła Banasia. Czy pan minister chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Paweł Banaś: Tak.)</u>
<u xml:id="u-61.7" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu i przedstawienie stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PawełBanaś">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#PawełBanaś">O tej ustawie, o tym projekcie bardzo wiele już mówiono i niemal wszystkie argumenty zostały już wykorzystane. Zresztą również w sprawozdaniu, głębokim i merytorycznym, Komisji Gospodarki Narodowej, przedstawionym przez pana senatora Szymurę, te istotne kwestie związane z tym projektem zostały przedstawione.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#PawełBanaś">Ja chciałbym w kilku słowach podkreślić jeszcze raz pewne zasadnicze kwestie, które i w debacie publicznej, i w czasie naszych dyskusji w Senacie były, jak się wydaje, jakimiś obszarami nieporozumień.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#PawełBanaś">Przede wszystkim, na czym polega ta operacja? Ona nie polega na ingerencji w rynek, co często projektowi zarzucano. Ona jest przeprowadzana po stronie administracji, czyli polega na ujednoliceniu nadzoru, który już jest sprawowany. Tak więc zamiast sześciu nadzorów ma być jeden, zamiast trzech komisji i trzech urzędów ma być jedna komisja i jeden urząd.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#PawełBanaś">Po co tego rodzaju operację się przeprowadza? Jak mówił już pan senator Szymura, tak naprawdę są trzy zasadnicze grupy powodów. Przede wszystkim jest obawa przed ryzykiem kryzysów w systemie finansowym, które co pewien czas, z reguły niespodziewanie, pojawiają się z niszczącym efektem. Chodzi o to, żeby administracja, żeby państwo przygotowali się do tego niebezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#PawełBanaś">Obecne zdezintegrowane czy też - powiedzmy w ten sposób - osobne nadzory są często bezradne wobec produktów hybrydalnych, łączących w sobie różne cechy różnych segmentów rynku finansowego. Ogromna innowacyjność na rynkach finansowych i częste łączenie różnych cech w różnych produktach, jak również wykorzystywanie różnych kanałów dystrybucji powodują, że powstają pola niejasne kompetencyjnie albo pola, w wypadku których nie wiadomo, który z nadzorów ma zareagować, albo takie pola, wobec których żaden nie chce zareagować.</u>
<u xml:id="u-62.6" who="#PawełBanaś">No i jest oczywiście, omówiony przez pana senatora Szymurę, problem konglomeratów. Jest pewna definicja konglomeratu, definicja używana w Unii Europejskiej, i takich konglomeratów w Polsce nie ma - to było przedstawiane i przez pana prezesa Balcerowicza w dyskusji sejmowej, i przez pana prezesa Pruskiego w Senacie - ale tak jak powiedział pan senator Szymura, nie oznacza to, że nie ma w Polsce instytucji łączących różne instytucje różnych segmentów finansowych. Tak więc te konglomeraty się tworzą i niewątpliwie warto być przygotowanym do ich funkcjonowania.</u>
<u xml:id="u-62.7" who="#PawełBanaś">Pojawiał się również zarzut związany z nagłym, nadmiernie szybkim, nadmiernie pilnym trybem tworzenia tej instytucji. Otóż, tak jak powiedział pan senator, ten proces jest procesem wieloletnim. Zaczął się on w 2002 r. I nastąpi pewien ważny etap, jeśli Senat podejmie decyzję o przyjęciu tej ustawy, a prezydent o jej podpisaniu. Ten etap powinien zakończyć się w 2008 r., kiedy dojdzie do objęcia w pełni tym nadzorem również nadzoru bankowego.</u>
<u xml:id="u-62.8" who="#PawełBanaś">Niewątpliwie to nie będzie koniec całego procesu, dlatego że rynki finansowe są strukturą żywą, na którą trzeba reagować. Państwo musi znajdować się wobec rynków w odpowiedni sposób, w sposób zapewniający bezpieczeństwo finansowe i państwu, i obywatelom, i w jakiejś mierze samym rynkom. Niewątpliwie w związku ze zmianami na tych rynkach następne zmiany w nadzorze są bardzo prawdopodobne. Trudno powiedzieć jakie, ponieważ jak powiedziałem, rynki rozwijają się bardzo szybko.</u>
<u xml:id="u-62.9" who="#PawełBanaś">Z faktu, że to jest proces wieloletni, wynika również inna ważna konsekwencja. Mianowicie dysponujemy już doświadczeniami. W związku z tym, że w 2002 r. łączone były nadzory nad rynkiem ubezpieczeń i nad rynkiem emerytur, my już wiemy, jak pewne procesy przebiegają w praktyce. Przede wszystkim wiemy, jak w wypadku nadzoru nad rynkami finansowymi wygląda likwidacja urzędów i jakie pojawiają się problemy związane ze sprawami pracowniczymi, które rząd w tym przypadku traktuje bardzo poważnie, wychodząc z założenia, że ludzie są tutaj zasobem najważniejszym, którego nie można uszkodzić przy tej całej operacji. Trzeba powiedzieć, że w tym rozwiązaniu, które Wysoki Senat otrzymał i o którym teraz mówimy, sprawy pracownicze są potraktowane wyjątkowo korzystnie dla pracowników. W 2002 r. pracownicy likwidowanych urzędów mieli znacznie gorsze warunki.</u>
<u xml:id="u-62.10" who="#PawełBanaś">Jeśli chodzi o opinie ważnych z punktu widzenia rynku finansowego instytucji, które wypowiadały się krytycznie na temat tego projektu, to niezwykle ważna była dla nas opinia Europejskiego Banku Centralnego. Ta instytucja jest często w tej dyskusji przywoływana. Należy zaznaczyć, że uzgadnianie stanowisk jest normalnym procesem. Zalecenia czy wskazania Europejskiego Banku Centralnego, jakie dotyczyły naszej ustawy, zostały wprowadzone w ten sposób, by spełnić wszystkie najistotniejsze, kluczowe czy też decydujące o istocie naszej przyszłej współpracy z Europejskim Bankiem Centralnym postulaty.</u>
<u xml:id="u-62.11" who="#PawełBanaś">Ważną instytucją opiniotwórczą jest Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Trzeba powiedzieć, że fundusz generalnie wypowiada się przychylnie o odbywających się na całym świecie procesach integracyjnych, jeśli chodzi o nadzór nad instytucjami finansowymi. I na tych opiniach w znacznym stopniu oparliśmy się, przygotowując cały ten projekt. W ostatnich miesiącach miała miejsce misja, wizyta studyjna w Polsce. I tu otrzymaliśmy opinię krytyczną. Na tę opinię wskazywał pan prezes Narodowego Banku Polskiego w czasie debaty sejmowej. Otóż chcę bardzo wyraźnie zaznaczyć, że rząd przeanalizował tę opinię i w naszym przekonaniu eksperci funduszu oparli się na niewłaściwych przesłankach, na przesłankach błędnych. Wskazaliśmy im je w korespondencji, jaką przekazaliśmy prezesowi Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi, również z tego względu, że jak się można domyśleć, eksperci funduszu wracają do tej argumentacji i ponownie się nad nią zastanawiają. W naszym przekonaniu argumenty istotnie krytyczne były oparte na niewłaściwych, błędnych przesłankach.</u>
<u xml:id="u-62.12" who="#PawełBanaś">Wreszcie z wieloma krytycznymi opiniami ze strony Narodowego Banku Polskiego mieli do czynienia i opinia publiczna, i parlamentarzyści. Chcę powiedzieć, że była cała sfera argumentacji niejako wykraczająca poza zakres właściwości Narodowego Banku Polskiego będącego regulatorem i obecnie w znacznym stopniu nadzorcą rynku bankowego, ale nie innych rynków finansowych, które będą podlegały tej operacji, a nawet nie tyle rynków, ile innych nadzorów nad rynkami finansowymi. W związku z tym niewątpliwie należy bardzo poważnie analizować wszystkie opinie Narodowego Banku Polskiego w tej sprawie, ale co do istoty Narodowy Bank Polski jest właściwy, jeśli chodzi o nadzór bankowy. I co do tej przede wszystkim dziedziny padał zarzut chęci zmarginalizowania banku centralnego. Naszym zdaniem jest to zarzut nietrafny. Przede wszystkim prezes Narodowego Banku Polskiego bądź wyznaczony przez niego wiceprezes będą mieli pełny udział w pracach komisji, która powstanie w wyniku tej operacji. Rzeczywiście, ten prezes nie będzie jej przewodniczącym z tego względu, że jak mówię, nadzór, który wprowadzamy, dotyczy wszystkich rynków finansowych, a nie tylko rynku bankowego, który obecnie jest bardzo ważnym, o ile nie najważniejszym z tych rynków, ale nie jest jedynym i nie decyduje o całości zjawiska.</u>
<u xml:id="u-62.13" who="#PawełBanaś">Również w związku z postulatami Narodowego Banku Polskiego, oprócz różnych rozwiązań szczegółowych, które zostały przyjęte, zanim projekt trafił do parlamentu, już w trakcie prac sejmowych została przyjęta poprawka o wprowadzeniu dłuższego okresu przejściowego, jeśli chodzi o przejęcie przez Komisję Nadzoru Finansowego Komisji Nadzoru Bankowego, KNB. Ten okres został wydłużony o cały 2007 r. po to właśnie, aby zapewnić płynność tego przejścia, wymianę doświadczeń, i po to, żeby zmiana dotycząca rynku bankowego nie odbyła się zbyt gwałtownie. Ponadto komisja i Narodowy Bank Polski zostaną ustawowo zobowiązane do pełnej wymiany informacji, również informacji niejawnych, po to, aby jakiekolwiek tarcia bądź nieporozumienia między tymi instytucjami nie zagroziły nadzorowi nad rynkami finansowymi.</u>
<u xml:id="u-62.14" who="#PawełBanaś">Ważną kwestią poruszaną w debacie był również problem relacji ze środowiskami biznesowymi. W sposób oczywisty Komisji Nadzoru Finansowego będzie zależało na tym, aby te środowiska czuły się bezpiecznie i aby rynki finansowe w najmniejszym stopniu odczuły zmianę, o której tutaj mówimy, żeby te odczucia były pozytywne. Dlatego kontakt ze środowiskami biznesowymi, polegający na wymianie informacji, na wymianie poglądów, będzie zachowany. Rząd nie uważa natomiast za celowe, ze względu na efektywność tej organizacji, tworzenia rad czy stosowania jakichś innych form nadzorowania w stosunku do Komisji Nadzoru Finansowego. W czasie prac sejmowych w poprawkach, które zostały przez Komisję Gospodarki odrzucone, pojawiła się między innymi propozycja wprowadzenia do tej komisji przedstawicieli Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. I tutaj rząd uważał, że z jednej strony nie należy, jeśli chce się zapewnić skuteczność temu projektowi, tworzyć mechanizmu, w którym nadzorowany będzie nadzorował sam siebie, a z drugiej strony, jeśli docenia się wagę tych instytucji, ich znaczenie dla bezpieczeństwa rynku finansowego, należy zadbać, aby zapewniony został mechanizm wymiany informacji z komisją.</u>
<u xml:id="u-62.15" who="#PawełBanaś">Panie Marszałku, jeśli można, odniosę się do wniosku mniejszości przedstawionego przez pana senatora Gołasia, bo już mamy opinię na ten temat.</u>
<u xml:id="u-62.16" who="#PawełBanaś">Otóż naszym zdaniem te poprawki, wyrażające niepokój pana senatora co do pewnych rozwiązań związanych ze sferą pracowniczą i organizacyjną, nie znajdują uzasadnienia, nie ma uzasadnienia, aby wprowadzać je do ustawy na tym etapie, przede wszystkim dlatego, że rozwiązania, które zostały przyjęte, opierają się, jak powiedziałem, na doświadczeniu wyniesionym z reorganizacji, z likwidacji urzędów i tworzenia nowego urzędu w roku 2002.</u>
<u xml:id="u-62.17" who="#PawełBanaś">Jeśli chodzi o status komisji, jej urzędu, to powiem, że nie ma takiego obowiązku, żeby każdy urząd w Polsce miał wyraźnie, jednoznacznie określony status. Rząd świadomie decyduje się na pewną nietypowość tej instytucji. Z jednej strony rzeczywiście, tak jak mówi projekt, jak wskazywał pan senator, to premier wyznacza przewodniczącego. Z drugiej jednak - nie ma takiej intencji rządu, by w działalność komisji ingerować zbyt głęboko, by ingerować w jej sprawy bieżące, na przykład w decyzje podejmowane przez komisję. Rząd proponuje ustawodawcy podjęcie świadomej decyzji, w myśl której rząd ma zapewniony pewien wpływ, ale wpływ polegający wyłącznie na tym, że premier powołuje, na określony czas i na określonych warunkach, przewodniczącego komisji. Regulowanie wynagrodzeń natomiast, jakieś inne sposoby ingerencji w sprawy bieżące i bardzo istotne dla funkcjonowania zespołu ludzkiego - te instrumenty zostały rządowi świadomie odjęte w tym projekcie.</u>
<u xml:id="u-62.18" who="#PawełBanaś">Jeśli chodzi o okres przejściowy i status pracowników, status urzędników służby cywilnej oraz wynagrodzeń dla kierownictwa, to są tutaj przyjęte rozwiązania, jak powiedziałem, już zastosowane i nadal stosowane w odniesieniu do instytucji nadzorujących ubezpieczenia i emerytury oraz rynek kapitałowy. Jeśli zaś chodzi o okres przejściowy, to projekt ustawy przewiduje przepisy, które w okresie przejściowym odwołują się do obecnego statusu osób zatrudnionych w likwidowanych urzędach i przechodzących automatycznie do urzędu nowego, oraz oferowane są, jak powiedziałem, bardzo dobre, komfortowe warunki do podjęcia decyzji, czy zainteresowane osoby będą dalej pracowały w nowo tworzonym urzędzie, czy nie. Jeżeli nowy pracodawca nie zdecyduje się na kontynuację zatrudnienia, pracownicy będą mieli co najmniej pełne trzy miesiące na znalezienie innej pracy. Pracodawca również będzie miał trzy miesiące, co razem daje okres półroczny, niestosowany do tej pory, do tej pory, na przykład w roku 2002, stosowano jedynie okres trzymiesięczny.</u>
<u xml:id="u-62.19" who="#PawełBanaś">Jeśli chodzi o ostatnią uwagę, omówioną przed chwilą przez pana senatora, to jest, zdaniem rządu, uzasadnienie dla tego rozróżnienia w odniesieniu do terminu sześciomiesięcznego. To jest tak naprawdę problemem redakcji legislacyjnej. W naszym przekonaniu, ponieważ pierwsza z kwestii dotyczy obowiązywania przepisów o służbie cywilnej w stosunku do urzędników, którzy przyjmą zaproponowane warunki pracy i płacy, a druga do sytuacji odmowy akceptacji, uzasadnione jest użycie różnych dat. Nie ma to żadnego znaczenia dla tego rozwiązania w praktyce. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-62.20" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Marek Ziółkowski)</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MarekZiółkowski">Proszę o pozostanie przez chwilę, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#MarekZiółkowski">Czy zgodnie z Regulaminem Senatu ktoś z państwa senatorów chciałby zadać z miejsca, trwające nie dłużej niż minutę, pytanie panu ministrowi?</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Owczarek i pan senator Chmielewski.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejOwczarek">Panie Ministrze, czy gdyby działające na terenie Polski zagraniczne banki komercyjne przekształciły się w oddziały, których główne siedziby znajdowałyby się poza granicami kraju, to podlegałyby one naszemu nadzorowi finansowemu?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PawełBanaś">Panie Senatorze, ta kwestia, szeroko zresztą omawiana w czasie debaty sejmowej, poruszona przez pana prezesa Pruskiego, i z tego względu już przez rząd przemyślana, wzięta pod uwagę, w przekonaniu rządu nie jest dla rynku finansowego niebezpieczna w związku z tym, że to zagrożenie jakąś masową zmianą formuły, w jakiej banki zagraniczne działają w Polsce, nie jest zagrożeniem realnym. Nie ma powodu, żeby tak było. Doświadczyliśmy tego zresztą po roku 2002, kiedy łączyliśmy instytucje rynku ubezpieczeniowego i emerytalnego, i żaden exodus instytucji finansowych z Polski nie nastąpił, żadne masowe przekształcenia instytucji finansowych w oddziały instytucji zagranicznych nie nastąpiły. Nie ma po prostu takiego zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PawełBanaś">Do przedstawicielstw banków zagranicznych odnoszą się oczywiście odpowiednie przepisy i wykonywany wobec nich nadzór ma inną formę. Jeśli to zjawisko stanie się zjawiskiem groźnym dla systemu finansowego, to wtedy trzeba będzie przeprowadzić nowelizację tego systemu. Nie ulega to wątpliwości. W naszej ocenie jednak takie zagrożenie nie występuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Jarosław Chmielewski - proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JarosławChmielewski">Szanowny Panie Ministrze, mój przedmówca zadał pytanie, które po części wyczerpuje treść mojego pytania, więc je sformułuję trochę w innym kontekście. Kolega senator mówił o bankach komercyjnych. Ja zapytam o banki inwestycyjne, których mimo wszystko na naszym rynku jeszcze tak naprawdę nie ma. Są to duże banki zagraniczne zdolne finansować na przykład przedsięwzięcia infrastrukturalne. Takie banki, jak zauważyłem, ja jestem laikiem w tej dziedzinie, w ogóle nie są zainteresowane wchodzeniem na rynek polski z oddziałem czy z przedstawicielstwem. Mogą jednak uczestniczyć w procesie finansowania inwestycji w różny sposób, niekoniecznie w systemie budżetowym.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#JarosławChmielewski">Czy w takim wypadku istnieje jakikolwiek nadzór nad tą właśnie formą działalności banków? A może raczej należałoby zapytać, czy zostałaby podjęta, takie informacje do mnie dotarły, próba wprowadzenia takiego nadzoru? Ja uważam, że rozszerzanie tego nadzoru na tak zwane kwestie merytoryczne mogłoby być szkodliwe w odniesieniu do rozwoju tak zwanych produktów bankowych. Czy w tym wypadku, w świetle starego systemu nadzoru i tego proponowanego, nowego, który niedługo wejdzie w życie, jest jakikolwiek nadzór nad tą formą działalności bankowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PawełBanaś">Przede wszystkim chciałbym bardzo wyraźnie zaznaczyć, że projektując ustawę przedstawioną teraz Wysokiemu Senatowi, a wcześniej Sejmowi, rząd świadomie podejmuje decyzje o niemodyfikowaniu tych nadzorów, które już są. Tak więc również w przypadku banków inwestycyjnych zasady się nie zmieniają właśnie z tego względu, aby na rynku nie powodować nadmiernego niepokoju. My nie mamy żadnych sygnałów o tym, żeby duże banki inwestycyjne w jakiś zasadniczy sposób chciały zmieniać swoją strategię wobec Polski w związku z działaniem nowej instytucji. Chociaż trzeba powiedzieć, że rząd liczy na sprawniejsze działanie nadzoru finansowego, a wobec tego należy się niewątpliwie spodziewać jakiejś zmiany reguł i strategii różnych banków. Liczymy na to, że skoro nadzór będzie wykonywany sprawniej, efektywniej, bardziej przejrzyście, to te zmiany będą dla rynku i dla podmiotów gospodarczych korzystne, że Polska przestanie być jednak traktowana jako obszar, w którym można działać również na pograniczu dobrych obyczajów kupieckich.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#MarekZiółkowski">Nie widzę innych kandydatów do zadawania pytań...</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#MarekZiółkowski">A pan senator Biela się zgłaszał.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#MarekZiółkowski">To pan będzie łaskaw zadać pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#AdamBiela">Panie Ministrze, ja chciałbym zadać pytanie dotyczące banków spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#AdamBiela">Otóż przewiduje się, że do roku 2007 te banki powinny mieć aktywa o wartości 1 miliona euro. Czy to jest właściwy termin? Czy nie należałoby go lekko przesunąć, żeby te banki, które jakoś tam funkcjonują w środowiskach lokalnych, w regionie, mogły dalej spełniać swoją rolę? Te przynajmniej, które ją spełniają. To jest pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#AdamBiela">Drugie pytanie dotyczy nadzoru bankowego w całości.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#AdamBiela">Otóż ze względu na reformy, również reformę systemu emerytalnego, wartość kontrolowanego kapitału będzie wynosiła, jak się przewiduje, 850 miliardów zł. Czy nie boi się pan minister, że przy takim kurczeniu się zasobów personalnych, kadry, która ma to kontrolować, będzie to pomysł nieefektywny? I czy nie będzie to jednak sporo kosztowało budżetu państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PawełBanaś">Zacznę od drugiego pytania.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#PawełBanaś">Panie Senatorze, nie przewidujemy jakiegoś wielkiego kurczenia się kadry. Wykorzystując doświadczenia międzynarodowe, rząd przyjmuje że w następnych latach będzie można w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego wykorzystać efekt skali i przesuwając ludzi, dokonać pewnych oszczędności. Ale ten ruch jest pomyślany jako ruch bardzo ostrożny. Rząd nie chce ni z tego ni z owego utrzymywać jakiejś nadzwyczajnej, dodatkowej kontroli nad rynkami finansowymi, ale też wcale nie chce się jej wyzbywać. Tak naprawdę zakres merytoryczny nadzoru finansowego pozostaje taki, jaki jest do tej pory, a zmiana jest tylko organizacyjna. I nie ma założenia jakichś masowych zwolnień, gwałtownego zmniejszenia liczebności tej kadry, która nadzorem finansowym zajmuje się obecnie.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#PawełBanaś">A teraz pytanie pierwsze. W tym projekcie przewidujemy następujący mechanizm, jeśli chodzi o banki. Otóż do tej pory utrzymywanie Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego i Komisji Nadzoru Bankowego było finansowane przez środki NBP, a więc środki budżetowe. W tym momencie dla tego jednolitego nadzoru chcemy przyjąć zasadę, która od lat jest już stosowana w instytucjach nadzorujących rynki kapitałowe ubezpieczeń i emerytur, mianowicie finansowanie ze składki instytucji rynkowych, podmiotów rynkowych. Rozważaliśmy czy nie będzie to stanowiło nadmiernego obciążenia dla banków spółdzielczych. Pojawiły się tutaj różne argumenty i różne obawy, natomiast według nas, według tych obliczeń, jakie my wykonaliśmy, banki spółdzielcze zostaną tutaj obciążone w niewielkim stopniu, kwotowo. To będą kwoty niewielkie, a uzyskana zostanie jednolitość zasad, naszym zdaniem, bardzo ważna również w przypadku banków spółdzielczych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, otwieram dyskusję, przypominając o znanych państwu senatorom wymogach regulaminowych, zwłaszcza tych dotyczących czasu przemawiania.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#MarekZiółkowski">Do dyskusji zapisał się jeden mówca, pan senator Marek Waszkowiak.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MarekWaszkowiak">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#MarekWaszkowiak">Z racji pełnienia przeze mnie funkcji przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej śledziłem proces tworzenia tej ustawy na etapie prac sejmowych, potem w komisjach, śledziłem również to, co się działo w prasie, śledziłem publiczne wypowiedzi polityków, udziałowców tego rynku, przedstawicieli banków, przedstawicieli związków banków. Wszystko to zamykała wypowiedź pana Rosenberga z Międzynarodowego Funduszu Walutowego wygłoszona pod koniec prac naszej komisji. I tak naprawdę, to ja się z nim chyba zgadzam: wiele rzeczy może niepokoić, wiele rzeczy jest nieznanych, wiele rzeczy jest nowych. Pojawiły się w związku z tym, proszę państwa, pewne emocje, które są tego wynikiem. Ja chciałbym się skoncentrować na jednej sprawie, na tej mianowicie, która te emocje w jakiś sposób chyba podkręcała.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#MarekWaszkowiak">Do tej pory nadzorowi były poddane papiery wartościowe, ubezpieczenia, fundusze emerytalne, banki. Poza systemem były SKOK. W tym samym czasie stworzona została ustawa o wspieraniu budownictwa mieszkaniowego, ona będzie dzisiaj omawiana przez Senat w punkcie dwunastym - druk senacki nr 198. I to jeszcze bardziej jak gdyby podgrzało te emocje. Ale we wszystkich tych dyskusjach, proszę państwa, i przedstawiciele rządu z panem premierem na czele, i przedstawiciele banków, funduszy, i również przedstawiciele SKOK deklarowali, że wszystkich nas interesuje jednolity nadzór nad systemem wszystkich nas interesuje pełna spójność i jednoznaczność nadzoru nad rynkiem finansowym, pełne bezpieczeństwo tego rynku. W dokumentach kas SKOK jest nawet takie stwierdzenie, że SKOK jest integralną częścią rynku finansowego, działa w ramach prawa, potrzebuje pełnego nadzoru i regulacji prawnych dotyczących nadzoru.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#MarekWaszkowiak">Myślę, że prędzej, czy później musi nastąpić nowelizacja ustawy o nadzorze nad kasami SKOK, ale nie wolno tego robić, proszę państwa, w atmosferze emocji i w sposób nieprzygotowany. Kasy SKOK są bowiem specyficzną formą działalności finansowej. Proszę zwrócić uwagę, że one powstały w określonym sektorze. One powstawały z reguły przy dużych zakładach, one powstawały w wyniku zebrania pieniędzy od ludzi jednak biednych i one działają tak naprawdę dla ludzi biednych. One mają prawem określone formy działania i prawem określone formy wsparcia dla tej działalności. Jest dla nich ważny element bezpieczeństwa i one też mają tego świadomość.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#MarekWaszkowiak">Chciałbym zadeklarować, Panie Ministrze, że Komisja Gospodarki Narodowej jest gotowa do prac analitycznych, przygotowawczych potrzebnych do tego, żeby przygotować zapisy dotyczące nadzoru nad kasami SKOK w sposób wyważony, tak by wziąć pod uwagę wszystkie elementy naszego rynku i także doświadczeń światowych.</u>
<u xml:id="u-76.5" who="#MarekWaszkowiak">Teraz sprawa bieżącej sytuacji w dziedzinie wspierania budownictwa mieszkaniowego, która spowodowana jest również tą ustawą. Chciałbym, Panie Marszałku, teraz, w tym właśnie punkcie, złożyć poprawkę do ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania - choć ta ustawa będzie omawiana dopiero w punkcie dwunastym - aby pokazać coś, co może być niebezpieczne, to znaczy że kasy SKOK mogą wydostać się spod kontroli i stać się niebezpieczne, i aby zagwarantować, że tak się nie stanie. Moja propozycja polega na tym, żeby w tej wymienionej ustawie w art. 15 w pkcie 2 wpisać ograniczenie, że kasy SKOK mają prawo udzielania długoterminowych kredytów mieszkaniowych, ale tylko do ośmiu lat, tak jak zakłada program rządowy, a rozszerzenie tej działalności będzie możliwe po naszej nowelizacji w zakresie nadzoru. I o przyjęcie tego bym prosił. Dziękuję państwu bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#MarekZiółkowski">Rozumiem, że tę poprawkę wniesiemy w tym kolejnym punkcie obrad.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#komentarz">(Senator Marek Waszkowiak: Tak, ale chodzi mi o to, żeby było to łączone również z tą ustawą i żeby było pokazane, że chodzi o bezpieczeństwo.)</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Owczarek jest następnym mówcą.</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#AndrzejOwczarek">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#AndrzejOwczarek">W wielu kwestiach zgadzam się z panem przewodniczącym Waszkowiakiem, ale akurat w przypadku ustawy, którą dzisiaj omawiamy, myślę, że problemem nie są kasy SKOK, ale że problem leży w czymś innym. Otóż ten problem polega na tym, że zmniejsza się kompetencje banku centralnego i że bank centralny jest odsuwany od wielu bardzo ważnych spraw. I to właśnie jest podstawowy problem.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#AndrzejOwczarek">Oczywiście, sprawa kas SKOK, która jest tu wprowadzana niejako tylnymi drzwiami i, jak widać, tylnymi drzwiami wyprowadzana - bo nawet nie w tym punkcie, w którym jest omawiana - jest kwestią istotną, ale to chyba nie ona decyduje o negatywnym stosunku do projektu omawianej ustawy.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#AndrzejOwczarek">Wszelkie zmiany dotyczące rynku finansowego powinny być dobrze uzasadnione i przedyskutowane, zanim zostaną wprowadzone w życie, gdyż mogą one wpłynąć zasadniczo na życie gospodarcze, jak i na sytuację każdego Polaka. A w przypadku tej ustawy tempo było ekspresowe: trafiła ona do Sejmu 23 czerwca, po trzech dniach komisja odesłała projekt do marszałka, przy czym nie powołano nawet podkomisji, co zwykle w takich przypadkach się robi, i ostatecznie Sejm uchwalił ją 21 lipca. Co decydowało o tej szybkości działania? Czy może dramatyczna sytuacja rynku finansowego? Chyba nie. Wiosną bieżącego roku Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy oceniały sektor usług finansowych w Polsce, w tym także nadzór nad tym rynkiem, i ci eksperci uznali, że działa on zgodnie z najlepszymi standardami. Zresztą po co powoływać się na ekspertów? My, klienci, sami najlepiej czujemy bezpieczeństwo naszych pieniędzy. Może złoszczą nas wzrastające opłaty pobierane przez banki, ale to już inna historia.</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#AndrzejOwczarek">I tu chciałem wrócić do sprawy, o której mówił pan minister, do sprawy kryzysów finansowych. Akurat w przeciwieństwie do innych krajów środkowej Europy - szczególnie chodzi tu o Węgry czy Czechy - to nas, jak do tej pory, omijały duże kryzysy finansowe. I myślę, że jest to właśnie zasługa dobrze prowadzonego nadzoru bankowego.</u>
<u xml:id="u-78.5" who="#AndrzejOwczarek">Kiedy wprowadza się nadzór finansowy? Na ten temat mówił i pan minister, i kolega sprawozdawca. Otóż głównie wtedy, kiedy na rynku występują konglomeraty finansowe, kiedy przenikają się sektory bankowy, ubezpieczeniowy i rynku kapitałowego, kiedy banki angażują się kredytowo w finanse ubezpieczeniowe i towarzystwa emerytalne. Zjawiska te w Polsce nie występują, charakterystyczna jest za to dominacja banków - jak była już mowa, 70% rynku finansowego to banki - oraz specjalizacja instytucji finansowych w określonych segmentach rynku finansowego. To, że gdzieś występują takie konglomeraty, to... No oczywiście nadzór finansowy w każdym kraju jest inny i zależy on od specyfiki samego kraju i od sytuacji, jaka panuje na rynku. I oczywiście zgadzam się z panem ministrem, że to będzie ulegało ciągłym przemianom. Myślę też jednak, że z powodów politycznych wychodzimy z tym za szybko, o te dwa kroki za daleko.</u>
<u xml:id="u-78.6" who="#AndrzejOwczarek">W związku z brakiem przesłanek do utworzenia skonsolidowanego systemu nadzoru nad rynkami finansowymi, nie może ów nadzór przynieść tych wymiernych korzyści, które w uzasadnieniu się omawia, to jest że będzie większa sprawność systemu, że będą niższe koszty działania... Zresztą, jak do tej pory, nic o kosztach działania dokładnie nie wiadomo. Wiadomo za to, że gdy wprowadza się nowy system, to ten system w pewnym okresie prowadzi do zakłóceń. Zresztą samo Ministerstwo Finansów w opracowaniu „Zintegrowany nadzór nad rynkiem finansowym” stwierdza: „ze względu na bardzo skomplikowany charakter przedsięwzięcia, jakim jest fuzja kilku instytucji nadzorczych, w pierwszych latach może wystąpić nawet pogorszenie zamiast poprawienia się sytuacji nadzorczej”. Podobna była opinia Parlamentu Europejskiego w 2002 r.</u>
<u xml:id="u-78.7" who="#AndrzejOwczarek">Nieokreślone, jak już mówiłem, są koszty przeprowadzenia operacji, ale zostały one przerzucone na banki, co w przypadku małych banków spółdzielczych może obniżać ich konkurencyjność. A, jak mówił pan minister, dotychczas nadzór bankowy był finansowany przez NBP.</u>
<u xml:id="u-78.8" who="#AndrzejOwczarek">Podstawową cechą omawianej zmiany jest pozbawienie banku centralnego wpływu na nadzór bankowy, co krytykuje Europejski Bank Centralny w swojej opinii: „Europejski Bank Centralny aprobująco ocenia rozwiązania instytucjonalne istniejące w państwach członkowskich, w ramach których uwzględnia się zasadniczą rolę banków centralnych we wspieraniu bezpieczeństwa i wiarygodności całego systemu finansowego” oraz „Europejski Bank Centralny uważa, że zapewnienie efektywnej koordynacji nad poszczególnymi segmentami rynku finansowego może być osiągnięte za pomocą środków, które nie prowadziłyby do ograniczenia roli sprawowanej w tym zakresie przez bank centralny”. Wynika to z przeświadczenia, że bank centralny dysponuje największą wiedzą o rynku pieniężnym i finansowym oraz z jego udziału w systemach płatności oraz operacjach polityki pieniężnej.</u>
<u xml:id="u-78.9" who="#AndrzejOwczarek">Według procedowanej ustawy Komisja Nadzoru Finansowego podlega premierowi, który powołuje szefa na sześcioletnią kadencję, co z pewnością nie zapewni jego apolityczności. Zresztą zmniejsza się kompetencje prezydenta Rzeczypospolitej, który miał większy udział w powoływaniu członków istniejącej dotychczas Komisji Nadzoru Bankowego.</u>
<u xml:id="u-78.10" who="#AndrzejOwczarek">W ustawie brakuje przepisów ustalających zasady współpracy między Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego, NBP czy Ministerstwem Finansów. Stwarza to możliwości konfliktów.</u>
<u xml:id="u-78.11" who="#AndrzejOwczarek">W przeciwieństwie do pana ministra, który bardzo wysoko ocenia sytuację pracowników, ja chciałbym powiedzieć, iż - jako że pracownicy spotykali się ze mną w moim biurze, umawiali się ze mną w Łodzi, byli tu, na spotkaniu naszej komisji - jest powszechny niepokój wśród pracowników. I nawet jeśli pan minister będzie zapewniał, że sytuacja jest tak świetna, jak w żadnej innej ustawie, to chyba tego ich nastawienia to nie zmieni. No, chyba że rzeczywistość za sześć miesięcy pokaże, że pan minister miał rację, że pan minister nie kłamał albo nie mylił się.</u>
<u xml:id="u-78.12" who="#AndrzejOwczarek">I chciałbym, tak samo jak kolega...</u>
<u xml:id="u-78.13" who="#komentarz">(Głos z sali: Waszkowiak.)</u>
<u xml:id="u-78.14" who="#AndrzejOwczarek">...kolega Waszkowiak, który zapowiedział, co będzie mówił później... Otóż ja chciałbym powiedzieć, że mam tu przed sobą przemówienie ministra Czartoryskiego o służbie cywilnej, w którym zapewniał, że kwestia konkursów w tej nowelizowanej ustawie jest bardzo wyraźnie w każdym punkcie podkreślana i za każdym razem, w każdej sytuacji, są te konkursy stosowane. No ale dzisiaj już będziemy mówili, że konkursów nie ma. Tak że niepokoje nasze są, jak myślę, umotywowane.</u>
<u xml:id="u-78.15" who="#AndrzejOwczarek">Jak już mówiliśmy, nadzorem nie zostały objęte nie tylko kasy SKOK, ale też firmy leasingowe, a także pośrednicy kredytowi.</u>
<u xml:id="u-78.16" who="#AndrzejOwczarek">Ustawa ta została skrytykowana przez większość organizacji skupiających bankowców, a większość ich postulatów prowadzących do zmian w ustawie została odrzucona. Odrzucono nawet wniosek o wysłuchanie publiczne, co gwarantuje ustawa o lobbingu. Ja także czytałem wywiad z panem Christophem Rosenbergiem, przedstawicielem Międzynarodowego Funduszu Walutowego na Polskę, który to artykuł ukazał się przed kilkoma dniami. Chyba najważniejsza jest konkluzja zawarta w ostatnim zdaniu: „W świetle tego mandatu sądzimy, że zmiany, które mają być wprowadzone w Polsce, są niepokojące i wymagają, żeby im się ponownie uważnie przyjrzeć”.</u>
<u xml:id="u-78.17" who="#AndrzejOwczarek">W związku z tym będę głosował przeciwko tej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#MarekZiółkowski">Informuję państwa, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#MarekZiółkowski">Dla porządku informuję, że wnioski o charakterze legislacyjnym złożył do protokołu pan senator Adam Biela.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#MarekZiółkowski">W tej sytuacji proszę Komisję Gospodarki Narodowej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem, czyli przez pana senatora Bielę, wniosków i o przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-79.4" who="#MarekZiółkowski">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-79.5" who="#MarekZiółkowski">Jednocześnie chcę poinformować Wysoki Senat, a zwłaszcza senatora Marka Waszkowiaka, że ta poprawka, którą zgłosił, zostanie formalnie złożona w momencie rozpoczęcia punktu dwunastego.</u>
<u xml:id="u-79.6" who="#MarekZiółkowski">Niniejszym informuję także, że głosowanie w sprawie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym zostanie przeprowadzone w czwartek wieczorem.</u>
<u xml:id="u-79.7" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję państwu. Zamykam punkt trzeci obrad.</u>
<u xml:id="u-79.8" who="#MarekZiółkowski">A obecnie przystępujemy do łącznego rozpatrzenia punktu czwartego i punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o służbie cywilnej oraz stanowisko Senatu w sprawie ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych.</u>
<u xml:id="u-79.9" who="#MarekZiółkowski">Żegnam przedstawicieli Ministerstwa Finansów opuszczających salę.</u>
<u xml:id="u-79.10" who="#MarekZiółkowski">Przypominam, że obie te ustawy zostały uchwalone przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 22 lipca 2006 r. Do Senatu zostały przekazane 24 lipca. Marszałek Senatu w tymże dniu skierował je do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisja po rozpatrzeniu ustaw przygotowała swoje sprawozdania w tych sprawach.</u>
<u xml:id="u-79.11" who="#MarekZiółkowski">Teksty ustaw zawarte są w drukach nr 216 i 217, a sprawozdania komisji w drukach nr 216A i 217A.</u>
<u xml:id="u-79.12" who="#MarekZiółkowski">Proszę teraz sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, już gotowego do boju senatora Janusza Kubiaka, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdań komisji. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanuszKubiak">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#JanuszKubiak">Przedstawię sprawozdanie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej dotyczące uchwalonej przez Sejm ustawy o służbie cywilnej z dnia 22 lipca 2006 r., jak również uchwalonej w tymże dniu ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych. Te ustawy są ze sobą powiązane.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#JanuszKubiak">Nowa ustawa o służbie cywilnej ma na celu realizację konstytucyjnego wymogu utworzenia w urzędach administracji rządowej zawodowego, bezstronnego i politycznie neutralnego korpusu służby cywilnej do wykonywania zadań państwa.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#JanuszKubiak">Korpus służby cywilnej tworzą pracownicy i urzędnicy służby cywilnej zatrudnieni na stanowiskach urzędniczych średniego szczebla zarządzania, koordynujących, samodzielnych, specjalistycznych i wspomagających w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, urzędach ministrów i przewodniczących komitetów wchodzących w skład Rady Ministrów, urzędach centralnych itd. Pracownicy ci decydują o neutralnym politycznie i zawodowym wykonywaniu zadań państwa w tych urzędach.</u>
<u xml:id="u-80.4" who="#JanuszKubiak">Członek korpusu służby cywilnej nie może manifestować swoich politycznych poglądów, uczestniczyć w strajkach, akcjach protestacyjnych. Z kolei urzędnik służby cywilnej nie ma prawa również tworzyć partii politycznych ani pełnić funkcji w związkach zawodowych.</u>
<u xml:id="u-80.5" who="#JanuszKubiak">Model pracy przedstawiony w nowej ustawie o służbie cywilnej został ukształtowany jako model kariery, w którym zaczyna się pracę jako pracownik służby cywilnej. Co do zasady: po trzech latach istnieje możliwość awansu i podnoszenia kwalifikacji.</u>
<u xml:id="u-80.6" who="#JanuszKubiak">Podstawowe zmiany w stosunku do poprzednio obowiązującej ustawy polegają na jak największym uproszczeniu systemu służby cywilnej w Polsce, z jednoczesnym zagwarantowaniem jej niezależności od wpływów politycznych, jak również zawodowego oraz bezstronnego i rzetelnego charakteru.</u>
<u xml:id="u-80.7" who="#JanuszKubiak">Ze służby cywilnej zostali wyłączeni kierujący departamentami lub komórkami równorzędnymi w urzędach, o których mowa wcześniej, oraz dyrektorzy generalni.</u>
<u xml:id="u-80.8" who="#JanuszKubiak">Nabór do służby cywilnej ma charakter otwarty i konkurencyjny. Ale w związku z koniecznością szybszego niż dotychczas przeprowadzania naboru i wyboru pracowników rezygnuje się z formy umieszczania ogłoszeń w Biuletynie Służby Cywilnej, co trwało około miesiąca. Teraz ogłoszenie będzie zamieszczane w Biuletynie Informacji Publicznej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i będzie termin krótszy, wynoszący do dziesięciu dni.</u>
<u xml:id="u-80.9" who="#JanuszKubiak">Pierwsza umowa o pracy w służbie cywilnej jest zawierana na czas określony, nie dłuższy niż trzyletni.</u>
<u xml:id="u-80.10" who="#JanuszKubiak">W służbie cywilnej powinny pracować osoby o wysokim poziomie nie tylko etyki osobistej i zawodowej, ale również moralnej.</u>
<u xml:id="u-80.11" who="#JanuszKubiak">Dyrektor generalny ma możliwość zorganizowania służby przygotowawczej, tak że jeżeli stwierdzi, iż nowo zatrudnieni pracownicy wymagają przeszkolenia w zakresie zasad funkcjonowania urzędu oraz podstawowych aktów prawnych, może to przeprowadzić.</u>
<u xml:id="u-80.12" who="#JanuszKubiak">Zmienione zostały również kryteria przystąpienia do postępowania kwalifikacyjnego na urzędnika służby cywilnej. Otóż może do niego przystąpić osoba, która jest pracownikiem służby cywilnej, posiada co najmniej trzyletni staż pracy w służbie lub uzyskała zgodę dyrektora generalnego na przystąpienie do postępowania kwalifikacyjnego przed upływem tego terminu, posiada tytuł magistra lub równorzędny, zna co najmniej jeden język roboczy Unii Europejskiej i jest żołnierzem rezerwy lub nie podlega powszechnemu obowiązkowi obrony.</u>
<u xml:id="u-80.13" who="#JanuszKubiak">Prezes Rady Ministrów wskazuje absolwentom Krajowej Szkoły Administracji Publicznej pierwsze stanowisko pracy w służbie cywilnej, przedstawiane przez szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-80.14" who="#JanuszKubiak">Postępowanie kwalifikacyjne na urzędników służby cywilnej prowadzi Krajowa Szkoła Administracji Publicznej. Jest to jednostka wyspecjalizowana, doświadczona w tym zakresie, istniejąca już od około piętnastu czy dziesięciu lat.</u>
<u xml:id="u-80.15" who="#JanuszKubiak">Ustawa wprowadza możliwość elastycznego przenoszenia członków korpusu służby cywilnej do urzędów. Ograniczenia dotyczą między innymi matek wychowujących małe dzieci.</u>
<u xml:id="u-80.16" who="#JanuszKubiak">System ocen, który do tej pory obejmował wyłącznie urzędników służby cywilnej, został rozszerzony również na wszystkich członków korpusu, a celem tego jest lepsze planowanie i wykonywanie polityki kadrowej w urzędzie, w tym zarządzanie zasobami ludzkimi.</u>
<u xml:id="u-80.17" who="#JanuszKubiak">Postępowanie dyscyplinarne, które zostało wprowadzone w ustawie o służbie cywilnej, obejmuje tylko i wyłącznie urzędników służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-80.18" who="#JanuszKubiak">Nastąpiło ponadto uproszczenie systemu służby cywilnej związane ze zniesieniem stanowiska szefa służby cywilnej oraz likwidacją urzędu służby cywilnej i przeniesieniem tychże uprawnień na prezesa Rady Ministrów, który jest zwierzchnikiem korpusu służby cywilnej. Zniesienie stanowiska szefa służby cywilnej oraz likwidacja urzędu służby cywilnej wpisuje się w realizację programu „Tanie państwo”.</u>
<u xml:id="u-80.19" who="#JanuszKubiak">W ustawie przewidziana jest możliwość wydawania w drodze zarządzeń wytycznych i poleceń w zakresie przestrzegania zasad służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-80.20" who="#JanuszKubiak">Zmienione zostały również zasady wynagradzania pracowników służby cywilnej. Wynagrodzenie takie będzie się składało z wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków związanych z okresem pracy w korpusie służby cywilnej, jak i z dodatku za wykonywane zadania.</u>
<u xml:id="u-80.21" who="#JanuszKubiak">W związku z wprowadzeniem nowej ustawy znosi się również Radę Służby Cywilnej.</u>
<u xml:id="u-80.22" who="#JanuszKubiak">Istotną przyczyną zmian w ustawie jest konieczność realizacji cięć wydatków budżetowych na administrację państwową. W ustawie zachowane zostały jednak fundamentalne zasady warunkujące sprawne wykonywanie zadań państwa przez służbę cywilną. Należą do nich: mianowanie w służbie cywilnej, dzięki któremu istnieje gwarancja wykonywania zadań państwa w zgodzie z konstytucją, oraz rola Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, instytucji rządowej, która na przestrzeni piętnastu lat wykazała się zdolnością tworzenia i wzmacniania funkcjonowania służby cywilnej oraz tworzenia jak najlepszych kadr.</u>
<u xml:id="u-80.23" who="#JanuszKubiak">Projekt ustawy nie pociąga za sobą obciążenia budżetu państwa lub budżetów jednostek samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-80.24" who="#JanuszKubiak">W ustawie jest również przewidziane wydanie siedmiu aktów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-80.25" who="#JanuszKubiak">Przedmiot projektowanej regulacji, projektowanej ustawy, nie jest objęty prawem Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-80.26" who="#JanuszKubiak">Teraz odniosę się do ustawy o państwowym zasobie kadrowym. Oczywiście jest to nowa ustawa. Ma ona na celu utworzenie państwowego zasobu kadrowego w postaci zbioru kandydatów na wysokie stanowiska państwowe. Celem tego jest stworzenie warunków do zapewnienia zawodowego, bezstronnego i rzetelnego wykonywania zadań na wysokich stanowiskach państwowych.</u>
<u xml:id="u-80.27" who="#JanuszKubiak">Ustawa reguluje sposób powołania i wyboru osób na wysokie stanowiska państwowe, przez które należy rozumieć kierownicze stanowiska państwowe oraz inne kierownicze stanowiska wymienione w ustawie. W art. 4 tejże ustawy wymienia się te stanowiska państwowe. Nie będę ich przytaczał, państwo mają to w swoich drukach. Proponowana poprawka dotyczy objęcia tym również osób oddelegowanych.</u>
<u xml:id="u-80.28" who="#JanuszKubiak">Zakres przedmiotowy ustawy o państwowym zasobie kadrowym został ukształtowany z uwzględnieniem znaczenia i wagi zadań wykonywanych na stanowiskach wymienionych w ustawie, związanych z realizacją polityki rządu oraz zapewnieniem sprawnego administrowania i zarządzania kadrami. Zatrudnione na tych stanowiskach osoby powinny spełniać wysokie wymagania kwalifikacyjne oraz posiadać predyspozycje osobowościowe i umiejętności kierownicze warunkujące sprawne i efektywne wykonywanie powierzonych zadań. Kluczowe znaczenie pracowników na wymienionych stanowiskach przejawia się w konieczności zapewnienia sprawnego współdziałania między aparatem urzędniczym, w tym funkcjonującym w ramach służby cywilnej, a poziomem politycznym, wyznaczającym kierunki działania rządu. Do państwowego zasobu kadrowego będą należały osoby będące urzędnikami służby cywilnej, osoby, które zdadzą z wynikiem pozytywnym egzamin do państwowego zasobu kadrowego i otrzymają świadectwo potwierdzające te kwalifikacje, oraz osoby, które wygrają konkurs ogłoszony przez prezesa Rady Ministrów na wysokie stanowisko państwowe.</u>
<u xml:id="u-80.29" who="#JanuszKubiak">Jeżeli zaś chodzi o zakres podmiotowy państwowego zasobu kadrowego, to został on ukształtowany w taki sposób, aby zapewnić możliwość wejścia do niego sprawdzonych pod względem posiadanej wiedzy, umiejętności i kwalifikacji a także predyspozycji osobowościowych i etycznych osób, bez względu na dziedziny życia społecznego i gospodarczego, z którymi do tej pory były one związane. W każdym przypadku kwalifikacje kandydatów do państwowego zasobu kadrowego będą sprawdzane w toku postępowania egzaminacyjnego w jeden z trzech możliwych sposobów: postępowania kwalifikacyjnego na urzędnika, egzaminu do państwowego zasobu kadrowego i konkursu na konkretne stanowisko. Egzaminy do państwowego zasobu kadrowego oraz konkursy będzie organizowała Krajowa Szkoła Administracji Publicznej jako jednostka posiadająca największe w Polsce doświadczenie oraz uznanie w zakresie naboru i kształcenia kandydatów na wysokie stanowiska w administracji publicznej oraz pracowników tejże administracji. Konkurs ogłosi prezes Rady Ministrów, jeżeli ze względu na szczególne doświadczenie lub umiejętności zawodowe wymagane do pracy na danym stanowisku nie będzie możliwe powołanie innej osoby z państwowego zasobu kadrowego. Wyniki weryfikacji zachowują ważność przez okres pięciu lat.</u>
<u xml:id="u-80.30" who="#JanuszKubiak">Obsadzanie wysokich stanowisk państwowych będzie następowało w drodze powołania przez uprawnione organy wskazane w ustawach o ich utworzeniu: prezesa Rady Ministrów, ministra właściwego do spraw finansów publicznych, głównego lekarza weterynarii lub dyrektora generalnego urzędu.</u>
<u xml:id="u-80.31" who="#JanuszKubiak">Wynagrodzenie, z wyjątkiem wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, które jest już określone w odrębnych przepisach, zostanie ustalone w rozporządzeniu przy uwzględnieniu mnożnikowego systemu wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-80.32" who="#JanuszKubiak">Odwołanie osoby zajmującej wysokie stanowisko państwowe może nastąpić w każdym czasie, z tym, że ustawa określa też przypadki, w których odwołuje się obligatoryjnie.</u>
<u xml:id="u-80.33" who="#JanuszKubiak">Ustawa tworzy stanowisko dyrektora generalnego w urzędach obsługujących ministrów, członków komitetów wchodzących w skład Rady Ministrów, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, urzędach obsługujących kierowników urzędów centralnych oraz urzędach wojewódzkich.</u>
<u xml:id="u-80.34" who="#JanuszKubiak">Osoby zajmujące w dniu wejścia w życie ustawy wysokie stanowiska państwowe wchodzą automatycznie do państwowego zasobu kadrowego.</u>
<u xml:id="u-80.35" who="#JanuszKubiak">Projekt ustawy nie pociąga za sobą obciążenia budżetu państwa lub budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Projekt nie przewiduje utworzenia nowych stanowisk ani zwiększenia zatrudnienia na wysokich stanowiskach państwowych. Osoby zajmujące stanowiska, o których mowa w projekcie ustawy, będą otrzymywały wynagrodzenie na dotychczasowych zasadach i w ramach środków przyznanych w budżecie.</u>
<u xml:id="u-80.36" who="#JanuszKubiak">Tworzy się Radę Służby Publicznej.</u>
<u xml:id="u-80.37" who="#JanuszKubiak">Do tej ustawy są przewidziane trzy akty wykonawcze. Przedmiotowy projekt regulacji nie jest objęty prawem Unii Europejskiej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#MarekZiółkowski">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zadać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę pytanie do pana senatora sprawozdawcy?</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Franciszek Adamczyk. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#FranciszekAdamczyk">Panie Marszałku! Panie Senatorze!</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#FranciszekAdamczyk">W art. 22 ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych w ust. 3 jest zapisane, że prezes Rady Ministrów powołuje jedną trzecią członków rady spośród reprezentujących wszystkie kluby parlamentarne, których wiedza, doświadczenie i autorytet dają rękojmię prawidłowej realizacji zadań rady.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#FranciszekAdamczyk">Moja wątpliwość dotyczy jakby rozdziału władzy ustawodawczej od wykonawczej. Jak premier może powoływać kogoś spośród senatorów i posłów? To raczej marszałkowie Sejmu i Senatu czy posłowie w jakimś trybie mogliby delegować do tej rady swoich przedstawicieli. Ja mam tu pewną wątpliwość, czy władza premiera w tym momencie jakby sięga... czy on może wyznaczy tego czy innego posła czy senatora do tej rady. Taką mam tu wątpliwość. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JanuszKubiak">Prezes Rady Ministrów oczywiście sprawuje władzę wykonawczą, a nie władzę ustawodawczą. Jeżeli chodzi o zapis „spośród osób reprezentujących wszystkie kluby”, to rozumiem, że to te osoby, które będą reprezentowały te kluby, będą powoływane. A czy one się zgodzą i czy oświadczą, że obejmą te stanowiska, to już będzie należało do tych poszczególnych osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MarekZiółkowski">Czy są jeszcze inne pytania do pana senatora sprawozdawcy?</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#MarekZiółkowski">Przypominam, że rozpatrywane ustawy były poselskimi projektami ustaw.</u>
<u xml:id="u-85.2" who="#MarekZiółkowski">Chciałbym powitać przybyłego na nasze posiedzenie podsekretarza stanu w MSWiA, pana Grzegorza Bliźniuka.</u>
<u xml:id="u-85.3" who="#MarekZiółkowski">Panie Ministrze, czy chciałby pan zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-85.4" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Grzegorz Bliźniuk: Tak, Panie Marszałku.)</u>
<u xml:id="u-85.5" who="#MarekZiółkowski">Zapraszam na mównicę.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#GrzegorzBliźniuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#GrzegorzBliźniuk">Dziękując za inicjatywę poselską dotyczącą ustawy o służbie cywilnej i ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych, chciałbym powiedzieć, że w czasie prac Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej rząd był w zasadzie zgodny co do przedkładanych poprawek i co do stanowiska komisji. Jedyna rozbieżność była przy poprawkach dotyczących ustawy o służbie cywilnej - to były poprawki czwarta i piąta. One nie są fundamentalne w swoim znaczeniu, w związku z czym można powiedzieć, że rząd w pełni zgadza się ze stanowiskiem komisji w sprawach dotyczących obu tych ustaw, czyli ustawy o służbie cywilnej i ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych. Chcę powiedzieć w imieniu rządu, że rząd będzie wdzięczny Wysokiej Izbie za uchwalenie obu tych ustaw. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję. Czy byłby pan minister łaskaw jeszcze zostać? Bo obecnie jest możliwość kierowania trwających nie dłużej niż minutę pytań do pana ministra.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#MarekZiółkowski">Państwo Senatorowie, czy ktoś ma takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Adamczyk, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#FranciszekAdamczyk">Ja chciałbym powtórzyć moje pytanie i zadać je przedstawicielowi rządu, ponieważ zawsze tak było, czy to w przypadku Krajowej Rady Sądownictwa, czy innych tego typu ciał, że to Senat czy Sejm delegowały członków. A tutaj mamy do czynienia z nową sytuacją, taką oto, że premier może poza wiedzą i wolą chociażby marszałka Senatu wybierać członków rady spośród senatorów. To po prostu kłóci się z ideą rozdziału władzy ustawodawczej od wykonawczej. Podlegamy jurysdykcji marszałka, a premier powie: a ten senator mi się podoba, ja go chcę powołać do rady. No to jest nielogiczne, coś mi tu nie pasuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#GrzegorzBliźniuk">Dziękuję panu senatorowi za to pytanie. Chodzi o art. 22, tak?</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#komentarz">(Senator Franciszek Adamczyk: Tak, tak.)</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#GrzegorzBliźniuk">Ja rozumiem ten artykuł w ten sposób, że prezes Rady Ministrów będzie miał możliwość wyznaczenia reprezentantów spośród osób, które reprezentują kluby, ale pan premier nie będzie wyznaczał osób, które te kluby będą reprezentować, bo te osoby będą wskazane przez kluby. A więc co do realizacji tego przepisu w tym sensie, wydaje mi się, że można mieć opinię, że tu nie ma sprzeczności z ideą rozdziału władzy wykonawczej od ustawodawczej, albowiem w przepisie nie jest napisane, że prezes Rady Ministrów wyznacza reprezentantów klubu, tylko że prezes Rady Ministrów wybiera osoby spośród reprezentantów klubu. I to jest, być może, ta właściwa semantyka, taka jest istota tego przepisu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, nie widzę więcej pytań.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#MarekZiółkowski">Otwieram zatem łączną dyskusję nad rozpatrywanymi ustawami. Przypominam o wszystkich znanych państwu senatorom wymogach regulaminowych i czasowych.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, do dyskusji jako pierwsza zapisała się pani senator Ewa Tomaszewska. Zapraszam panią senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#EwaTomaszewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#EwaTomaszewska">Ja nie będę się odnosić do generalnych regulacji tych ustaw, tylko do konkretnej regulacji, która jest w ustawie o służbie cywilnej i która w ustawie do dziś obowiązującej jest również, w takiej samej formie. Chodzi mi o zapis zawarty w art. 49 ust. 6 mówiący o tym, że urzędnik służby cywilnej nie może pełnić funkcji w związkach zawodowych. Otóż ten zapis prowadzi do takiej sytuacji, że pracownicy, członkowie korpusu służby cywilnej, kształcąc się, a potem awansując, tracą prawo do pełnienia funkcji w związku. A to z kolei prowadzi do tego, że po pewnym czasie organizacja nie może istnieć, ponieważ nie ma kto pełnić w niej podstawowych funkcji - w przypadku związku zawodowego „Solidarność” to są funkcje członków komisji zakładowej, w innych związkach inaczej się nazywają te funkcje związkowe - i wówczas nie jest możliwe istnienie organizacji związkowej.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#EwaTomaszewska">Rzeczywiście, zdarza się, że prawo do zrzeszania się, jeśli chodzi o pracowników służby cywilnej, jest nieco ograniczone w porównaniu do pracowników innych zakładów pracy, niemniej jednak to naruszenie w prawie polskim... ten przepis uznany został za zbyt restrykcyjny przez międzynarodowe organizacje, choćby przez Międzynarodową Organizację Pracy. Zapisy konwencji nr 87 nie są tu realizowane. Zresztą materiały na ten temat ma Departament Współpracy Międzynarodowej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#EwaTomaszewska">I stąd moja propozycja poprawki do art. 49 ust. 6, by brzmiał on jak następuje: Urzędnik służby cywilnej nie może pełnić w związkach zawodowych funkcji wyższych niż na szczeblu zakładowym lub międzyzakładowym. Chodzi o to, by ta podstawowa komórka związkowa miała szansę funkcjonowania. To oczywiście oznacza, że na wyższych szczeblach, gdzie może dochodzić do kolizji interesów, możliwości pełnienia funkcji nadal nie będzie. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#komentarz">(Senator Ewa Tomaszewska: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#MarekZiółkowski">Proszę pana senatora Andrzeja Mazurkiewicza o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#AndrzejMazurkiewicz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#AndrzejMazurkiewicz">Pragnę zgłosić szereg poprawek. Pierwsza ich grupa dotyczy ustawy o służbie cywilnej i są to poprawki porządkujące pewne zapisy legislacyjne. Główna poprawka, którą zgłaszam, zapewnia sprawną obsługę szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zarówno w sferze organizacyjnej, jak i kadrowej w wykonywaniu zadań dotyczących służby cywilnej, organizację zasad i trybu jej obsługi oraz to wszystko, co się z tym wiąże. Powinno to znaleźć się w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów, który jest zwierzchnikiem korpusu służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#AndrzejMazurkiewicz">Druga grupa poprawek dotyczy ustawy o państwowym zasobie kadrowym i obsadzaniu wysokich stanowisk państwowych. Ten przysłany nam tu z Sejmu materiał ustawowy, no, niestety ma szereg uchybień, szereg luk, które trzeba uzupełnić. Tak więc kwestią do uregulowania pozostają odprawy pracowników będących członkami korpusu służby cywilnej. Ta kwestia powinna zostać właściwie uregulowana, tak aby nie budziła żadnych wątpliwości. W związku z faktem, iż przepisów projektu ustawy nie stosuje się do osób zajmujących stanowiska kierowników państwowych jednostek organizacyjnych lub nadzorowanych przez prezesa Rady Ministrów bądź ministrów, lub też zastępców, ani do osób im podległych, konieczne są kolejne zmiany ustawowe, które jasno uregulują sposób powoływania, odwoływania osób na takich stanowiskach, i to nie tylko w tej części ustaw. Proponowana przeze mnie poprawka uzupełnia rozdział 6 projektu ustawy o przepisy zmieniające te ustawy, które zostały pominięte w dotychczasowym projekcie ustawy. Istnieje więc konieczność uzupełnienia ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, ustawy z sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów, ustawy z grudnia 1996 r. o Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, ustawy z czerwca 1999 r. o Polskiej Organizacji Turystycznej, z grudnia 2000 r. o dozorze technicznym, jak również ustawy o Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych z lipca 2001 r., ustawy z sierpnia 2002 r. o systemie oceny zgodności i ustawy z 12 września 2002 r. o normalizacji. A zatem ten zakres uzupełnień jest bardzo szeroki i świadczy o tym, że na etapie prac sejmowych, no, nastąpiły jednak pewnego rodzaju przeoczenia, które Wysoka Izba musi po prostu uregulować poprzez poprawki legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-94.3" who="#AndrzejMazurkiewicz">Pozwolę sobie, Panie Marszałku, złożyć te poprawki w nadziei, że jak zwykle Senat naprawi to, co niedoskonałe. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#MarekZiółkowski">Następnym mówcą jest pan senator Marek Rocki.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MarekRocki">Panie Marszałku, pozwolę sobie prosić od razu o możliwość wykorzystania całych piętnastu minut, żeby dwa razy nie wchodzić na mównicę. Będę się starał wypowiedzieć krócej niż w piętnaście minut.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#MarekZiółkowski">Tak, Panie Senatorze, niechętnie, ale się zgadzam, ponieważ to są dwie ustawy naraz, więc w drodze wyjątku ma pan piętnaście minut, ale po piętnastu minutach przerywam zdecydowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#MarekRocki">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#MarekRocki">W grudniu zeszłego roku Sejm, a następnie Senat, mimo negatywnych opinii między innymi sejmowego Biura Studiów i Ekspertyz przyjęły nowelizację obowiązującej wówczas ustawy o służbie cywilnej. Nowelizacja ta doczekała się dwóch wniosków skierowanych do Trybunału Konstytucyjnego. W tych wnioskach wskazywanych jest kilkanaście powodów, ze względu na które ta nowelizacja jest sprzeczna z konstytucją. Oczywiście wejście w życie omawianych dzisiaj ustaw wstrzymuje rozpatrywanie tych wniosków. I być może z tego powodu dla odwleczenia momentu, gdy Trybunał wyda swoją opinię w sprawie zmian w systemie służby cywilnej, uchwalone zostały właśnie te dwie nowe ustawy.</u>
<u xml:id="u-98.3" who="#MarekRocki">Przypomnę tu, że w wyroku z grudnia 2002 r. w sprawie dotyczącej innej nowelizacji ustawy o służbie cywilnej Trybunał Konstytucyjny stwierdził - tu cytuję: „Jakakolwiek ingerencja ustawodawcy [...] musi być nie tylko szczególnie uzasadniona, ale przede wszystkim nie może naruszać lub prowadzić do przekreślenia ustalonych, przejrzystych i gwarantujących realizację wskazanych konstytucyjnie celów zasad funkcjonowania tej służby”. I dalej: „Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego faktyczna trudna sytuacja kadrowa nie może uzasadniać daleko idących odstępstw od dotychczasowych zasad. Nawet w wypadku faktycznego braku obsady stanowisk konieczne jest przeprowadzanie konkursu, który jest podstawowym instrumentem gwarantującym realizację wymogów konstytucyjnych. Cele wskazane w art. 153 ust. 1 konstytucji są niepodzielnie związane z określonymi mechanizmami proceduralnymi”.</u>
<u xml:id="u-98.4" who="#MarekRocki">Koronnym argumentem za koniecznością zmian ustawowych przedstawianym w parlamencie było stwierdzenie o sabotowaniu obecnego rządu przez urzędników służby cywilnej. Ale jedynym przykładem namawiania do nieposłuszeństwa jest przypadek dyrektora generalnego jednego z urzędów wojewódzkich. Incydent ten miał miejsce na początku funkcjonowania rządu PiS, a więc dziewięć miesięcy temu. Jeśli taka postawa byłaby powszechna, to i przykładów by przybywało, a tak nie jest. Co więcej, osoba ta była zatrudniona na podstawie słynnego już art. 144a ustawy o służbie cywilnej, który - wprowadzony do ustawy przez SLD - otwierał boczną furtkę i łamał klarowne pryncypia naboru do służby cywilnej. Tak więc osoba ta była zatrudniona z pominięciem zasad opisanych w obowiązującej ustawie. Podobnie dwa inne słynne przykłady, pijaka i zomowca, dotyczą osób, które w służbie cywilnej znalazły się na podstawie tak zwanych „innych przepisów”. Znalazły się tam, gdyż zdaniem ówczesnych przedstawicieli władzy wymagał tego interes służby cywilnej. A to właśnie określenie jest dzisiaj kluczowe dla przenoszenia do służby cywilnej pracowników z NIK i samorządów, wprowadzone zostało do nowelizacji, a i teraz zawarte w omawianej dzisiaj ustawie.</u>
<u xml:id="u-98.5" who="#MarekRocki">Panie Marszałku, Wysoki Senacie! W uchwalonych przez Sejm ustawach zawężono pojęcie służby cywilnej do osób zatrudnionych na stanowiskach do średniego szczebla. A zatem dyrektorzy generalni i osoby kierujące departamentami, według uchwalonych już przez Sejm ustaw, mają być wyłączeni z korpusu służby cywilnej. Z art. 153 konstytucji wnosić należy, iż korpus służby cywilnej obejmuje wszystkie osoby zatrudnione w urzędach. Konstytucja nie daje tutaj, jak to bywa w innych jej miejscach, upoważnienia do ustawowego definiowania służby cywilnej w sposób zawężający poprzez wskazanie jako korpusu służby cywilnej jedynie osób zatrudnionych na stanowiskach do szczebla średniego. Zauważmy, że jeśli dyrektorzy generalni i osoby kierujące departamentami są wyłączeni z grona mającego zapewniać wykonywanie zadań państwa w sposób określony w art. 153 konstytucji, to oznacza że w urzędach administracji rządowej ma być zatrudniona pewna grupa osób, która nie ma na celu politycznie neutralnego wykonywania zadań państwa. Rozumowanie takie potwierdza art. 1 ustawy o państwowym zasobie kadrowym, który wskazuje, że dyrektorzy generalni i kierujący departamentami mają wykonywać zadania zawodowo, bezstronnie i rzetelnie. I kropka. Tak więc nie wspomina się, iż mają realizować zadania w sposób politycznie neutralny.</u>
<u xml:id="u-98.6" who="#MarekRocki">Panie Marszałku, Wysoki Senacie! Obowiązująca jeszcze ustawa o służbie cywilnej definiuje zadania szefa służby cywilnej. Nowa ustawa przekazuje te zadania i kompetencje szefowi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Szef kancelarii, który działa z upoważnienia premiera i podlega prezesowi Rady Ministrów, ma czuwać nad neutralnym politycznie wykonywaniem zadań państwa. Sądzę, że lepsze było rozwiązanie przyjęte przez twórców jeszcze obowiązującej ustawy o służbie cywilnej, którzy kierując się art. 153 Konstytucji, w zgodzie z logiką i zdrowym rozsądkiem, ustanowili funkcję Szefa Służby Cywilnej po to, aby ten, powoływany w drodze konkursu na kadencję dłuższą niż parlamentarna, mógł bez uwarunkowań politycznych czuwać nad zasadami pracy korpusu służby cywilnej. Jednocześnie to stanowisko zostało tak umocowane, aby pełniący je mógł obiektywnie, niezależnie od aktualnych konfiguracji politycznych, rozstrzygać o interesach różnych zaangażowanych podmiotów.</u>
<u xml:id="u-98.7" who="#MarekRocki">Panie Marszałku! Nowe ustawy w sposób znaczący zmieniają rolę instytucji noszącej nazwę Krajowa Szkoła Administracji Publicznej, bowiem obok dotychczasowych zadań, zgodnie z ustawą z 1991 r. polegających na kształceniu i przygotowywaniu do służby publicznej urzędników służby cywilnej oraz kadr wyższych urzędników administracji, ma ona dodatkowo przeprowadzać postępowania kwalifikacyjne dla pracowników służby cywilnej ubiegających się o mianowanie, w minionych dwóch postępowaniach to było od czterech do sześciu tysięcy kandydatów, ma współpracować z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy ustalaniu planów szkoleń, ma przeprowadzać egzaminy do państwowego zasobu kadrowego, co najmniej trzy razy w roku, i konkursy związane z obsadzaniem wysokich stanowisk państwowych, kiedy poszukiwanie w zasobie kadrowym nie da rezultatu.</u>
<u xml:id="u-98.8" who="#MarekRocki">Do tej pory zadania odpowiadające tym wynikającym z nowych ustaw wykonywał Urząd Służby Cywilnej, który zatrudniał około stu osób. KSAP zatrudnia około trzydziestu osób. Oznacza to konieczność znaczącego wzrostu zatrudnienia w tej instytucji, i to w ramach akcji „Tanie państwo”. Z drugiej strony KSAP występuje w obu ustawach jako autonomiczna instytucja mająca istotne kompetencje merytoryczne i formalne, ale w rzeczywistości nie posiada ona żadnych uprawnień akademickich, nie jest nawet jednostką badawczo-rozwojową, choć była nią do 1991 r. W instytucji tej nie ma pracowników naukowych i akademickich, bo nauczający tam są zatrudniani jedynie okresowo, do przeprowadzania konkretnych wykładów.</u>
<u xml:id="u-98.9" who="#MarekRocki">W świetle tych danych likwidacja Urzędu Służby Cywilnej i powierzenie jego obowiązków Krajowej Szkole Administracji Publicznej oznacza konieczność wzrostu zatrudnienia w KSAP, być może także konieczność zmiany ustawy powołującej KSAP, a na pewno konieczność nadania jej przez prezesa Rady Ministrów nowego statutu zmieniającego zakres zadań. Oznacza to też konieczność wypracowania nowych procedur realizacji zadań, które do tej pory skutecznie i z sukcesem realizował Urząd Służby Cywilnej.</u>
<u xml:id="u-98.10" who="#MarekRocki">Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Można mieć wrażenie, że uchwalone przez Sejm zmiany przygotowywano pośpiesznie i z tego powodu niestarannie. Świadczy o tym chociażby liczba wprowadzanych przez komisję poprawek, która sięga pięćdziesięciu, i już dzisiaj były zgłaszane poprawki.</u>
<u xml:id="u-98.11" who="#MarekRocki">Autorzy po prostu wydzielili z dotychczasowej ustawy o służbie cywilnej przepisy dotyczące wyższych stanowisk i zdefiniowali nowy sposób powoływania na wyższe stanowiska. Z tego powodu w obu uchwalonych ustawach brak pewnych elementów. Przykłady podam za chwilę, formułując propozycje poprawek. Nie licząc na akceptację wniosków o odrzucenie ustaw, złożę dwa takie wnioski.</u>
<u xml:id="u-98.12" who="#MarekRocki">Proponuję dwa rodzaje poprawek do obu ustaw. Pierwszy to poprawki porządkujące i uzupełniające, a drugi to te stanowiące próbę lekkiego skorygowania nowych zasad.</u>
<u xml:id="u-98.13" who="#MarekRocki">Poprawką wynikającą z doświadczenia w stosowaniu poprzedniej ustawy jest wskazanie sądów pracy jako właściwych do rozpatrywania sporów dotyczących postępowań kwalifikacyjnych, egzaminów i konkursów. Ani poprzednia ustawa, ani to, co zaproponował Sejm, nie przewidują wskazania odpowiedniego sądu w tych sprawach. Próbą naprawy ustawy jest propozycja przywrócenia obowiązkowej sześciomiesięcznej służby przygotowawczej. Według nowych przepisów dyrektor generalny może, jedynie może, skierować nowego pracownika do odbycia takiej służby. Moim zdaniem obowiązkowa służba przygotowawcza, kończąca się egzaminem, ma istotne znaczenie dla kształtowania etosu służby cywilnej i daje możliwość oceny przydatności nowego pracownika.</u>
<u xml:id="u-98.14" who="#MarekRocki">Kolejną poprawką tego typu jest przywrócenie w postępowaniu kwalifikacyjnym punktów dodatkowych, dodawanych do punktów przyznawanych za wiedzę, kwalifikacje i predyspozycje. Rozwiązanie to, funkcjonujące w dotychczasowej ustawie, w istotny sposób wzbogacało system oceny kandydatów do mianowania, przy jednakowej liczbie punktów uzyskanych z testów dawały preferencje tym kandydatom, którzy znali więcej języków obcych, ukończyli studia podyplomowe oraz takim, którzy posiadali stopień lub tytuł naukowy. Obecna ustawa to kasuje.</u>
<u xml:id="u-98.15" who="#MarekRocki">W kolejnej poprawce, i tu identyczna dotyczy ustawy o państwowym zasobie kadrowym, proponuję, by nie było możliwe zatrudnienie w jednym urzędzie jako kierownika urzędu i zwykłego pracownika osób będących krewnymi. Treść uchwalonego przez Sejm przepisu mówi jedynie o służbie cywilnej, a poprawka rozszerza stosowny zapis na służbę publiczną. Służba publiczna to służba cywilna i państwowy zasób kadrowy. W tym, między innymi, przypadku widać sztuczność wydzielenia przepisów o państwowym zasobie kadrowym z ustawy o służbie cywilnej. Drugim przykładem takiej sztuczności jest fakt przypisania w ustawie o służbie cywilnej kompetencji Radzie Służby Publicznej, która jest w ustawie o państwowym zasobie kadrowym.</u>
<u xml:id="u-98.16" who="#MarekRocki">Prawdopodobnie w sposób niezamierzony pominięto w ustawie o służbie cywilnej przepis o wygaśnięciu członkostwa w komisjach dyscyplinarnych, rozpatrujących sprawy korpusu służby cywilnej. Stosowny przepis stanowi treść kolejnej zgłaszanej przeze mnie poprawki.</u>
<u xml:id="u-98.17" who="#MarekRocki">Ostatnia z poprawek dotyczących ustawy o służbie cywilnej przywraca pewne dotychczasowe przywileje urzędników służby cywilnej. Trzeba mieć świadomość, że mianowani urzędnicy podlegają o wiele ostrzejszym rygorom niż pracownicy służby cywilnej i z tego powodu przywileje urlopowe, istniejące we wcześniejszej ustawie, warte są przywrócenia.</u>
<u xml:id="u-98.18" who="#MarekRocki">W ustawie o państwowym zasobie kadrowym, poza wspomnianymi już wyżej poprawkami, proponuję wprowadzenie zmiany momentu sprawdzania warunku natury etycznej, związanego z pełnieniem funkcji na wyższych stanowiskach państwowych. W ustawie uchwalonej przez Sejm mówi się, że do egzaminu, którego pozytywny wynik jest warunkiem wejścia do państwowego zasobu kadrowego, mogą przystąpić osoby cieszące się nieposzlakowaną opinią. Pomijam już, że nie jest dokładnie sprecyzowane, co to właściwie znaczy i kto wydaje stosowne pismo. Proponuję, żeby warunek nieposzlakowanej opinii dotyczył osób, które są powoływane na wyższe stanowiska państwowe. Nie przed egzaminem, tylko przed powołaniem.</u>
<u xml:id="u-98.19" who="#MarekRocki">W kolejnej poprawce proponuję wprowadzenie, równolegle do przepisów zawartych w ustawie o służbie cywilnej, punktu mówiącego o konieczności określenia dokumentów potwierdzających w stosownym momencie rekrutacji do państwowego zasobu kadrowego znajomość języków obcych.</u>
<u xml:id="u-98.20" who="#MarekRocki">Trzy kolejne poprawki dotyczą ewidencji osób należących do państwowego zasobu kadrowego. Przede wszystkim, w wersji uchwalonej przez Sejm ewidencja ta nie zawiera adresu osób należących do państwowego zasobu kadrowego, co uniemożliwiałoby komunikowanie się z nimi.</u>
<u xml:id="u-98.21" who="#MarekRocki">Druga poprawka daje osobom mającym uprawnienia do powoływania na wysokie stanowiska państwowe, to jest prezesowi Rady Ministrów i ministrom, prawo dostępu do tej ewidencji. W myśl tego przepisu, który jest, ewidencja byłaby dostępna jedynie szefowi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-98.22" who="#MarekRocki">Ostatnia poprawka w tej grupie przewiduje publikację w Biuletynie Informacji Publicznej listy wszystkich osób należących do zasobu kadrowego, wraz z najistotniejszymi danymi o ich kwalifikacjach zawodowych. Taka jawna lista pozwalałaby potencjalnym pracodawcom dokonywać wstępnej selekcji dobrych kandydatów, dzięki czemu nie musieliby się ograniczać tylko do tych osób, które sami bezpośrednio znają. Ponadto osoby uczestniczące w poszczególnych egzaminach czy konkursach mogłyby, śledząc listę, dowiedzieć się, kto uzyskał pozytywną ocenę.</u>
<u xml:id="u-98.23" who="#MarekRocki">Ponieważ w ustawie o służbie cywilnej jest rozdział o szkoleniach w korpusie służby cywilnej, a podobnych przepisów w ustawie o państwowym zasobie kadrowym zabrakło, to proponuję wprowadzenie nowego rozdziału, który ten problem rozwiązuje. Jest oczywiste, że osoby zajmujące wysokie stanowiska państwowe mogą i powinny uczestniczyć w stosownych szkoleniach podnoszących ich kwalifikacje.</u>
<u xml:id="u-98.24" who="#MarekRocki">Kolejne poprawki dotyczą Rady Służby Publicznej. W pierwszej z nich proponuję rozszerzenie zakresu spraw, w jakich rada wyraża opinie. Poprawka wprowadza między innymi ocenianie postępowań kwalifikacyjnych w służbie cywilnej, co dotychczas czyniła likwidowana Rada Służby Cywilnej, oraz rozszerza zakres wyrażania opinii w sprawach etyki zawodowej urzędników na cały korpus, czyli i urzędników służby cywilnej, i jej pracowników.</u>
<u xml:id="u-98.25" who="#MarekRocki">Druga z poprawek dotyczących Rady Służby Publicznej daje jej prawo kierowania przedstawicieli do obserwowania postępowania kwalifikacyjnego, do tej pory robiła to Rada Służby Cywilnej, której ma nie być, i reguluje sposób postępowania w przypadku stwierdzenia naruszenia zasad prowadzenia tego procesu.</u>
<u xml:id="u-98.26" who="#MarekRocki">I ostatnia już poprawka, dotycząca składu Rady Służby Publicznej. Proponuję, aby przywrócić skład tej rady podobny do dotychczasowego składu Rady Służby Cywilnej. Jeśli byłby on taki, jak uchwalono w Sejmie, to prezes Rady Ministrów nie będzie miał okazji do zapoznania się z różnorodnością opinii. Będzie znał opinię tylko tych osób, które sam w większości mianował, i będzie wobec tego wiedział mniej, niż mógłby wiedzieć, znając opinię większego grona, także opozycji.</u>
<u xml:id="u-98.27" who="#MarekRocki">Panie Marszałku, przedkładam łącznie trzydzieści jeden poprawek i dwa wnioski o odrzucenie ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#MarekZiółkowski">Zmieścił się pan w czternastu minutach.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#komentarz">(Senator Marek Rocki: Zgodnie z planem.)</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#MarekZiółkowski">Proszę o zabranie głosu pana senatora Jerzego Szmita.</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#MarekZiółkowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JerzySzmit">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#JerzySzmit">Chciałbym złożyć jeszcze kilka poprawek do obu ustaw.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#JerzySzmit">To będzie poprawka do ustawy o służbie cywilnej, poprawka, która wynika z konieczności zapewnienia sprawnej obsługi szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zarówno w sferze organizacyjnej, jak i kadrowej, w wykonywaniu zadań dotyczących służby cywilnej. Organizacja, zasady i tryb tej obsługi powinny się znaleźć w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów, który jest zwierzchnikiem korpusu służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-100.3" who="#JerzySzmit">To będą również poprawki, które regulują funkcjonowanie służby zagranicznej.</u>
<u xml:id="u-100.4" who="#JerzySzmit">Poprawka pierwsza. Uzasadnienie do niej jest następujące: aktualnie przyjęty opis jest nieprecyzyjny, dotyczy przepisu, który stanowi upoważnienie do wydania rozporządzenia, które określało stanowiska kierownicze w służbie zagranicznej. Ponieważ w ustawach nie cytuje się rozporządzeń, to należy zastosować przepis ogólny. Poszczególne stanowiska kierownicze są określone w rozporządzeniu wydanym na podstawie art. 27 ustawy o służbie zagranicznej. To jest poprawka pierwsza.</u>
<u xml:id="u-100.5" who="#JerzySzmit">Poprawka druga. Ze względu na konstytucyjne uprawnienia prezydenta Rzeczypospolitej, art. 133 Konstytucji, nie powinno się ograniczać możliwości mianowania ambasadorem osoby wybranej do pełnienia tej funkcji przez prezydenta Rzeczypospolitej. Osoby te pełnią jednak kierownicze stanowiska w służbie zagranicznej, dlatego też powinny się znaleźć w państwowym zasobie kadrowym, tak jak wszystkie inne osoby powołane na stanowiska kierownicze.</u>
<u xml:id="u-100.6" who="#JerzySzmit">Poprawka trzecia. Redakcja art. 9 ust. 6 powinna być dostosowana do zapisów o służbie zagranicznej, tak aby odbywało się to odpowiednio do rodzaju stanowiska. Tam pełnomocnych przedstawicieli Rzeczypospolitej, ambasadorów, powołuje prezydent Rzeczypospolitej; kierowników placówek niebędących ambasadorami, to są na przykład konsulowie generalni i kierownicy instytutów polskich, powołuje minister spraw zagranicznych; na pozostałe stanowiska w służbie zagranicznej powołuje dyrektor generalny tej służby. Pozostawienie dotychczasowej redakcji oznaczałoby, że wszystkich powołań dokonuje dyrektor generalny urzędu, co byłoby sprzeczne z art. 133 Konstytucji Rzeczypospolitej oraz art. 15 i 18 ustawy o służbie zagranicznej.</u>
<u xml:id="u-100.7" who="#JerzySzmit">Poprawka czwarta. W związku ze zmienioną redakcją art. 4 ust. 11 oraz art. 5 ustawy o państwowym zasobie kadrowym zbędnym staje się wydanie nowego zarządzenia na podstawie art. 27 ustawy o służbie zagranicznej. Ponadto nie ma potrzeby zmiany redakcji art. 28 ustawy o służbie zagranicznej, ponieważ dotyczy on obsadzenia stanowisk w służbie zagranicznej w drodze konkursów. Obecnie stosowany będzie jednolity tryb powoływania na podstawie ustawy o państwowym zasobie kadrowym, dlatego też art. 28 ustawy o służbie zagranicznej należy uchylić.</u>
<u xml:id="u-100.8" who="#JerzySzmit">Poprawka piąta. Uzupełnienie przepisu art. 69 ust. 1 pozwala włączyć do państwowego zasobu kadrowego osoby, które znalazły się w nim na podstawie dotychczasowego brzmienia przepisu, jednak zostały powołane na stanowisko ministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu i dlatego nie zostały włączone do państwowego zasobu kadrowego.</u>
<u xml:id="u-100.9" who="#JerzySzmit">Jeszcze jedna poprawka, która została też zaproponowana przez Biuro Legislacyjne... To już są poprawki legislacyjne, które tutaj bez całego kontekstu byłyby trudno zrozumiałe. One będą przedmiotem prac w komisjach. Składam te poprawki zgodnie z regulaminem.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Franciszek Adamczyk, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#FranciszekAdamczyk">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#FranciszekAdamczyk">Chciałbym zgłosić jedną poprawkę, która wynikała z moich pytań odnośnie do art. 22 ust. 3. W poprawce dodaje się po wyrazie „osób” wyrazy: wskazanych przez Sejm i Senat oraz. Ja przeczytam, jak by wyglądała całość. Prezes Rady Ministrów powołuje jedną trzecią członków rady spośród osób wskazanych przez Sejm i Senat oraz reprezentujących wszystkie kluby parlamentarne, których wiedza, doświadczenie i autorytet dają rękojmię prawidłowej realizacji zadań rady. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#MarekZiółkowski">Pan senator Andrzej Jaroch, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#AndrzejJaroch">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#AndrzejJaroch">Moja wypowiedź będzie krótka. Ja chciałem nieco polemicznie odnieść się do fragmentów wystąpienia pana senatora Rockiego. Zwłaszcza jedna rzecz wymaga, jak sądzę, pewnej repliki.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#AndrzejJaroch">Powiem tak tylko tytułem wstępu, że te wszystkie zaproponowane zmiany dotychczasowego modelu nie wzięły się, oczywiście, z realizacji jakiegoś celu politycznego, tak jak tu w swoim wystąpieniu starał się, może oględnie, zaznaczyć pan senator, tylko z reakcji na pewne kryzysy, bardzo szkodliwe dla funkcjonowania administracji państwowej. Ja przypomnę właśnie tę dyskusję z grudnia, w której tutaj nie tylko przedstawiciele Klubu Prawa i Sprawiedliwości, którzy wnosili to pod obrady, ale również inni jej uczestnicy wskazywali na odczuwalne konsekwencje tych kryzysów, przede wszystkim na deficyt korpusu służby cywilnej, w stosunku do planów to był przecież jakiś ułamek, fragment tego, co planowano, wskazywali na deficyt kandydatów w konkursach, brak konkurencji, brak pożądanej mobilności. To wszystko to były istotne przyczyny, które skłaniały do tych zmian, które teraz zostały zrealizowane, ukształtowane w wewnętrznie spójny model służby publicznej wprowadzany przez te dwie ustawy.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#AndrzejJaroch">Krytykując niekonstytucyjność pewnych rozwiązań, pan senator podał przykład ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych, cytował jej pierwszy artykuł, który wspomina o zawodowym, bezstronnym i rzetelnym wykonywaniu zadań na stanowiskach objętych państwowym zasobem kadrowym, i wskazywał wprost na brak respektu dla konstytucyjnego celu neutralności politycznej. A wystarczy przenieść się do art. 13. Tam przeczytamy, że osobom powołanym na wysokie stanowiska państwowe nie wolno publicznie manifestować swoich poglądów politycznych, kierować się interesem jednostkowym lub grupowym, uczestniczyć w strajku, łączyć pracy z mandatem radnego. To przecież jest właśnie rozszerzony katalog definiujący neutralność polityczną.</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#AndrzejJaroch">Do innych szczegółów trudno się odnieść w tak krótkim wystąpieniu. Ja chciałbym tylko na koniec zauważyć, że ustawy tego typu zawsze mogą wywoływać pewnego rodzaju, płytszą lub głębszą, krytykę, ale niezależnie od modelu, jaki one wykorzystują, zawsze dobrze służą państwu i obywatelom, jeśli są dobrze wykonywane. Przykład poprzedniego modelu i praktyki związanej z jego używaniem świadczy, że nie było z tym najlepiej. To tyle tytułem krótkiej polemiki. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#MarekZiółkowski">Informuję państwa, że lista mówców została w tym momencie wyczerpana. W czasie dyskusji senatorowie zgłosili wnioski o charakterze legislacyjnym. Obok tych, którzy zgłosili to w trakcie dyskusji, do protokołu złożyli wnioski panowie senatorowie Antoni Szymański i Jerzy Chróścikowski.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#MarekZiółkowski">Chciałbym zapytać pana ministra, czy chce się ustosunkować do przedstawionych wniosków o charakterze legislacyjnym. Panie Ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#GrzegorzBliźniuk">Panie Marszałku, Wysoki Senacie, szanując nienaruszalność przerwy, którą panowie senatorowie i panie senator powinni mieć, żeby móc sprawnie procedować, ja do tych uwag chciałbym się odnieść już na posiedzeniu komisji. Jest ich bardzo dużo, musimy się w nie wczytać i poważnie się nad nimi pochylić. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#MarekZiółkowski">Dziękuję bardzo za zrozumienie interesów ustawodawczej części naszego państwa.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#MarekZiółkowski">W związku z tym, że w łącznej dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, proszę Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o ustosunkowanie się do przedstawionych wniosków i przygotowanie sprawozdań w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#MarekZiółkowski">Wtedy także pan minister będzie się do owych wniosków ustosunkowywał.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#MarekZiółkowski">Informuję zatem, że głosowania w sprawie ustawy o służbie cywilnej, ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych zostaną przeprowadzone w czwartek wieczorem.</u>
<u xml:id="u-107.4" who="#MarekZiółkowski">Zamykam zatem dyskusję nad punktami czwartym i piątym.</u>
<u xml:id="u-107.5" who="#MarekZiółkowski">Proszę pana senatora sekretarza o odczytanie komunikatu.</u>
<u xml:id="u-107.6" who="#MarekZiółkowski">A panu ministrowi oraz przedstawicielom rządu dziękuję za uczestnictwo w tej części naszych obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#AndrzejMazurkiewicz">Szanowni Państwo, wspólne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska oraz Komisji Gospodarki Narodowej w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w toku debaty do ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych odbędzie się w dniu dzisiejszym w sali nr 217 bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MarekZiółkowski">Proszę państwa, teraz ogłaszam przerwę do godziny 17.00.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 15 minut 31 do godziny 17 minut 03)</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#RyszardLegutko">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#RyszardLegutko">Proszę bardzo panów senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc.</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#RyszardLegutko">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polski oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-110.3" who="#RyszardLegutko">Projekt ten został wniesiony przez grupę senatorów i zawarty jest w druku nr 133. Marszałek Senatu 25 kwietnia 2006 r., zgodnie z art. 79 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawczej, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Praw Człowieka i Praworządności.</u>
<u xml:id="u-110.4" who="#RyszardLegutko">Pierwsze czytanie projektu ustawy zostało przeprowadzone, zgodnie z art. 80 ust. 1, 2, 3 i 4 Regulaminu Senatu, na wspólnych posiedzeniach 6 i 20 czerwca oraz 18 lipca 2006 r. Komisje po rozpatrzeniu projektu ustawy przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Sprawozdanie to zawarte jest w druku nr 133S.</u>
<u xml:id="u-110.5" who="#RyszardLegutko">Przypominam też, że zgodnie z art. 81 ust. 1 Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu ustawy obejmuje przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie ustawy, przeprowadzenie dyskusji oraz zgłaszanie wniosków.</u>
<u xml:id="u-110.6" who="#RyszardLegutko">Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej, Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, pana senatora Jerzego Szmita o zabranie głosu i przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JerzySzmit">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#JerzySzmit">Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie ze wspólnej pracy trzech komisji: Komisji Ustawodawczej, Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, nad projektem ustawy o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#JerzySzmit">Przedłożony projekt ustawy jest projektem senackim. Podpisało się pod nim pięćdziesięciu siedmiu senatorów. Do reprezentowania nas w dalszych pracach, przed Sejmem, wyznaczony jest pan senator Bachalski, który jest inicjatorem tego pomysłu, osobą od ponad trzech lat zabiegającą o wprowadzenie tego projektu w życie.</u>
<u xml:id="u-111.3" who="#JerzySzmit">Szanowni Państwo! Wysoki Senacie! Jakie jest pierwsze podstawowe uzasadnienie przedstawionego projektu ustawy?</u>
<u xml:id="u-111.4" who="#JerzySzmit">Otóż od roku 1989, kiedy to w Polsce odbyły się pierwsze, jeszcze nie w pełni wolne, ale przynajmniej do Senatu całkowicie wolne, wybory, w zasadzie oprócz wprowadzenia dwudniowego głosowania, jeśli chodzi o wybory do Parlamentu Europejskiego, nie było praktycznie żadnych zmian w ordynacji wyborczej. Mimo że w międzyczasie, w ciągu ponad siedemnastu lat, Polska przeszła bardzo poważne przeobrażenia, wiele się wydarzyło w sferze społecznej, gospodarczej, ale też i obyczajowej, my jako osoby odpowiedzialne dzisiaj za sprawowanie władzy, za tworzenie zrębu państwa, tak naprawdę w żaden sposób nie przystosowaliśmy ordynacji wyborczej, czyli tego podstawowego aktu, dzięki któremu obywatele mogą wyrażać swoją wolę polityczną, do wymagań, jakie przed nami stoją.</u>
<u xml:id="u-111.5" who="#JerzySzmit">Obecna ordynacja wyborcza tak naprawdę w znacznym stopniu wyklucza znaczną część społeczeństwa - osoby starsze, osoby niepełnosprawne, przede wszystkim osoby, które nie mogą fizycznie dotrzeć do lokali wyborczych - faktycznie pozbawia ją możliwości korzystania z podstawowego prawa politycznego obywateli, czyli prawa głosu. Ponadto zmienia się w Polsce też sposób życia, coraz częściej pracujemy poza miejscem stałego zamieszkania, coraz częściej w dni wolne, w soboty, w niedziele wyjeżdżamy, a właśnie w niedzielę przeprowadza się wybory, często jest tak, że z różnych powodów nie docieramy na czas do urn wyborczych. Tym bardziej, że z reguły głosowanie kończyło się o godzinie 20.00, co też było pewnym ograniczeniem.</u>
<u xml:id="u-111.6" who="#JerzySzmit">Wychodząc z tych przesłanek - mówię o pewnych subiektywnych kwestiach, ale też i obiektywnych... W Polsce, kraju, który siedemnaście lat temu wrócił do rodziny państw demokratycznych, frekwencja wyborcza jest niestety jedna z najniższych, właściwie oprócz ostatnio coraz niższej frekwencji na Słowacji u nas jest najniższa frekwencja. I ten fakt przez wiele osób i wiele instytucji... Ciągle mówi się o tym, ale tak naprawdę w żaden sposób nie próbowaliśmy temu zaradzić. Ten projekt ustawy jest poważną propozycją, która wychodzi naprzeciw obserwowanym problemom.</u>
<u xml:id="u-111.7" who="#JerzySzmit">Szanowni Państwo, na początku powiem może o czterech zasadniczych zmianach, które do obecnego ustawodawstwa, do obecnego porządku prawnego, proponuje wprowadzić projekt ustawy, a potem opowiem szerzej, czym generalnie zajmowaliśmy się w czasie prac trzech komisji na trzech posiedzeniach poświęconych temu projektowi ustawy.</u>
<u xml:id="u-111.8" who="#JerzySzmit">Otóż, Szanowni Państwo, jako pierwszą zasadniczą zmianę wprowadza się możliwość głosowania przez pełnomocnika. Była dyskusja na temat, czy to nie narusza konstytucyjnej zasady głosowania bezpośredniego i zasady tajności głosowania. To również było przedmiotem obrad komisji. No ale te wątpliwości zostały rozwiane. Zgodnie z przedstawionym projektem każdy obywatel może uzyskać pełnomocnictwo od dwóch innych obywateli, z tym że przynajmniej jedna z tych osób musi być spokrewniona, w stopniu najbliższym, z pełnomocnikiem. Zaświadczenie o pełnomocnictwie będzie można uzyskać w urzędzie gminy.</u>
<u xml:id="u-111.9" who="#JerzySzmit">Drugą poważną zmianą, którą wprowadza projekt, jest możliwość rozpisywania wyborów na dwa dni. Doświadczenia polskie, bo mówmy w tym momencie o polskich doświadczeniach, o głosowaniu podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego, pokazują, że drugi dzień był jednak przesądzający. Okazało się, że w drugim dniu frekwencja była dużo wyższa i gdyby głosowanie było jednego dnia, to na pewno frekwencja byłaby zdecydowanie... No byłaby kilkunastoprocentowa. A więc widzimy, że rozciągnięcie wyborów na dwa dni ma głęboki sens.</u>
<u xml:id="u-111.10" who="#JerzySzmit">Kolejna zmiana dotyczy godzin otwarcia lokali wyborczych. W ustawie zaproponowano, by były to godziny od 8.00 do 22.00.</u>
<u xml:id="u-111.11" who="#JerzySzmit">I wreszcie czwarta zmiana, która też jest bardzo poważna i będzie pociągała za sobą dalekie idące konsekwencje, dotyczy podniesienia progu z dwudziestu do czterdziestu tysięcy, jeśli chodzi o gminy, w których będą odbywały wybory bezpośrednie do rad gmin. Ten pomysł ma wprowadzić możliwość szerszego zaangażowania obywateli, którzy będą mogli tutaj w sposób bardziej spersonifikowany głosować na swoich przedstawicieli. Granica czterdziestu tysięcy to jest zresztą powrót do propozycji, która była złożona bodaj sześć lat temu, jeszcze w poprzedniej ordynacji.</u>
<u xml:id="u-111.12" who="#JerzySzmit">Szanowni Państwo, to są te zasadnicze propozycje, które dzisiaj przedkładają połączone komisje.</u>
<u xml:id="u-111.13" who="#JerzySzmit">Ale o czym jeszcze dyskutowaliśmy? Bo w tej długiej debacie brało udział kilka niezależnych od Senatu instytucji, chociażby Państwowa Komisja Wyborcza, która wypowiedziała swoje zdanie już w kwietniu tego roku - zresztą do opinii jest dołączona informacja, że znaczna część wówczas, czyli w kwietniu tego roku proponowanych zmian, poprawek do ordynacji została uwzględniona w tym projekcie - wypowiadał się również Komitet Integracji Europejskiej. A więc była tu pewna wątpliwość dotycząca faktu, że w ustawie wszędzie jest napisane, iż jednym z elementów legitymowania się wyborców będzie numer PESEL. Ale obywatele krajów Unii Europejskiej - poza Polską - nie posiadają numeru PESEL, w związku z czym padła propozycja, aby w stosunku do obywateli niepolskich, obywateli pozostałych państw Unii można było stosować chociażby numer paszportu.</u>
<u xml:id="u-111.14" who="#JerzySzmit">W dyskusji i w pracach nad propozycjami bardzo nas wspierał Instytut Spraw Publicznych, reprezentowany przez panią profesor Lenę Kolarską-Bobińską. Korzystaliśmy również z ekspertyz Biura Informacji i Dokumentacji Kancelarii Senatu. Korzystając z tych wszystkich opracowań, staraliśmy się przedstawić państwu, Wysokiemu Senatowi, taką wersję ustawy, która będzie uwzględniała tę bardzo skomplikowaną i zróżnicowaną materię, której regulacji się podejmujemy.</u>
<u xml:id="u-111.15" who="#JerzySzmit">Co jeszcze było podejmowane? Jakie problemy, jakie tematy były zgłaszane w czasie dyskusji? Otóż sprawa głosowania Polonii. Ten problem ciągle jest nierozwiązany. Ciągle mamy wrażenie, że Polonia w sposób niedostateczny uczestniczy w życiu politycznym, w aktach głosowania. Ale na to pytanie ten projekt ustawy nie odpowiada.</u>
<u xml:id="u-111.16" who="#JerzySzmit">Głosowanie korespondencyjne to kolejny pomysł, kolejna idea. Jest to stosowane w kilku krajach, aby obywatele mogli głosować korespondencyjnie, niekoniecznie osobiście udając się do lokali wyborczych. Jednak okazało się, że na dzisiejszym etapie rozwoju jeszcze nie jesteśmy w stanie tego przeprowadzić pod względem technicznym.</u>
<u xml:id="u-111.17" who="#JerzySzmit">Kolejna sprawa, która była poruszana, to sprawa głosowania osób niezameldowanych. Ten problem też pozostał nierozwiązany.</u>
<u xml:id="u-111.18" who="#JerzySzmit">Była też propozycja, aby przy okazji tej nowelizacji umożliwić głosowanie z wykorzystaniem przenośnej urny; był tutaj przywoływany przykład ukraiński. Byłby to pewien pomysł na zastąpienie pełnomocnictw możliwością głosowania w domu; wówczas komisja wyborcza udawałaby się do obywatela z urną wyborczą i to w mieszkaniu obywatela mogłoby się odbywać głosowanie. Ale również ten pomysł nie znalazł wyrazu w żadnej przygotowanej poprawce.</u>
<u xml:id="u-111.19" who="#JerzySzmit">Co za to znalazło sobie miejsce w pierwszej wersji przygotowanego projektu, ale po dyskusji zostało przez wnioskodawców i komisje wycofane? Otóż dyskutowano jeszcze na temat powiadamiania wyborców, na temat nałożenia na administrację takiego obowiązku, aby każdy obywatel został osobiście powiadomiony przed wyborami o tym, gdzie może głosować, w jakich godzinach odbywa się głosowanie i w jakim okręgu wyborczym itd. Czyli chodziło o to, żeby dostał te informacje bezpośrednio do domu. Tutaj wątpliwości dotyczyły dwóch spraw, ale przede wszystkim kosztów, które byłyby z tym związane. Tu były bardzo różne szacunki, od 25 do nawet 45 milionów, różne wersje były przedstawiane, i komisje ostatecznie wycofały się z tego pomysłu. Drugi pomysł dotyczył chęci prowadzenia kampanii wyborczej do dnia wyborów. Obecnie, jak wszyscy państwo wiedzą, na dwadzieścia cztery godziny przed rozpoczęciem głosowania jest zakaz prowadzenia agitacji wyborczej. W pierwszym projekcie ustawy był też taki pomysł, aby znieść ciszę wyborczą, jednak zostało to zaniechane. I wreszcie była próba wprowadzenia, jak już mówiłem, głosowania korespondencyjnego.</u>
<u xml:id="u-111.20" who="#JerzySzmit">To wszystko zostało zaniechane i ostatecznie projekt, który mają państwo w druku nr 133S, zawiera tak naprawdę cztery konkretne propozycje zmiany w ordynacji wyborczej. Pierwsza zmiana dotyczy głosowania w ciągu dwóch dni. Druga - głosowania przez pełnomocników. Trzecia - głosowania w godzinach od 8.00 do 22.00. A czwarta mówi o tym, że w gminach do czterdziestu tysięcy mieszkańców głosowanie będzie się odbywało w wyborach bezpośrednich, czyli bezpośrednio na danego kandydata. Dziękuję bardzo...</u>
<u xml:id="u-111.21" who="#JerzySzmit">Aha, myślę, że tutaj powinien jeszcze zabrać głos senator Bachalski, który jako inicjator na pewno będzie mógł przedstawić szersze tło prac nad tymi projektami.</u>
<u xml:id="u-111.22" who="#JerzySzmit">Rekomenduję Senatowi do dalszych prac przedstawiony projekt ustawy. Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-111.23" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Maciej Płażyński)</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#MaciejPłażyński">Czas na pytania.</u>
<u xml:id="u-112.2" who="#MaciejPłażyński">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zadać takie pytania? Pytania będą i do pana sprawozdawcy pana senatora Szmita, i do pana senatora Dariusza Bachalskiego jako wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-112.3" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo, pan senator Andrzejewski. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PiotrAndrzejewski">Pierwsze pytanie. Jak wygląda możliwość sprostania temu w przypadku najbliższych wyborów samorządowych? Bo termin to czternaście dni. Czy Państwowa Komisja Wyborcza jest w stanie to przygotować i w jakim terminie, jakim kosztem? I jakie są na to zarezerwowane środki budżetowe? Bo cały ten nowy tryb wymaga jednak bardzo intensywnych działań technicznych i przygotowawczych. To jest pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#PiotrAndrzejewski">Drugie pytanie. Chodzi o odpowiedź na pytanie, jak będzie wyglądała możliwość zrealizowania głosowania przez pełnomocnika. Co prawda dotyczy to tylko jednego okręgu wyborczego, ale są uprawnieni Polacy zamieszkali na całym świecie, również ci, którzy wyjechali za granicę za chlebem i są tam czasowo. Czy - i w jakim zakresie - będą mieli możliwości, przygotowane przez Państwową Komisję Wyborczą, zrealizowania tych uprawnień? Mówię tu o uprawnieniach do głosowania przez pełnomocnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JerzySzmit">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#JerzySzmit">Otóż, jeśli chodzi o przygotowania organizacyjne do wprowadzenia ustawy w życie, to bez dodatkowych kosztów na pewno tutaj się nie obejdzie. Bo można od razu powiedzieć, że wybory odbywające się w ciągu dwóch dni to są przede wszystkim zwiększone diety dla członków komisji wyborczych, a są to znaczące kwoty. Dzisiaj, kiedy mówiono o przeprowadzeniu wyborów w Polsce, to padała kwota około 300 milionów zł. Tyle to kosztuje w ogóle, w skali całego kraju. A więc można powiedzieć, że ta kwota na pewno musiałaby być powiększona, na pewno nie dwukrotnie, w jakimś zakresie; trudno to określić. Tutaj, jak myślę, powinna się wypowiedzieć Państwowa Komisja Wyborcza i określić, o ile, w jakim stopniu w tym wypadku diety byłyby powiększone. Podobnie jest z postulatem głosowania od 8.00 do 22.00. Wydaje mi się, że musiałaby to rozwiązać po prostu sprawa wysokości diet.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#JerzySzmit">Teraz sprawa Polonii i pełnomocnictw wśród Polonii. Panie Senatorze, jak już wspominałem, problem głosowania Polonii jest ciągle problemem nierozwiązanym; również ta ustawa w jakiś znaczący sposób tego nie zmieni. Myślę jednak, że na ogólnych zasadach w niej zapisanych pełnomocnictwa będą mogły być stosowane już w tych wyborach, o ile oczywiście terminy się zgodzą i będziemy mogli przy okazji najbliższego głosowania wziąć to pod uwagę. Jeżeli myślimy o najbliższych wyborach, które są przed nami, czyli o tych do samorządu, to tutaj raczej głosy Polonii liczone nie będą, chyba że ludzie po prostu przyjadą i zagłosują; myślę, że jest to naturalne. Jednak do wyborów do polskiego parlamentu czy Parlamentu Europejskiego czy do wyborów prezydenta Rzeczypospolitej powinniśmy tę sprawę lepiej opracować, jak myślę. Jeszcze jest na to czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#MaciejPłażyński">Pan senator Bachalski, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#DariuszBachalski">Chciałbym tutaj wyjść naprzeciw pytaniu senatora Andrzejewskiego i wspomóc kolegę przewodniczącego, bo pamiętam, że przedstawiciele PKW mówili o maksymalnie trzydziestoprocentowym zwiększeniu budżetu na przeprowadzenie wyborów samorządowych. Czyli, jeżeli to się zamyka, o ile dobrze pamiętam, chyba w kwocie 50 milionów zł, to możemy mówić maksymalnie o 80 milionach zł przy najbliższych wyborach, gdyby nam się udało przegłosować tę ustawę do listopada.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#MieczysławAugustyn">Ja mam pytanie do pana senatora Bachalskiego jako inicjatora tego projektu ustawy. Prosiłbym, żeby pan zechciał jednak osobiście wskazać nam tu korzyści, zwłaszcza w kontekście spodziewanego wzrostu frekwencji przy zastosowaniu tego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#MaciejPłażyński">Zapraszam na mównicę, jeśli pan senator zechce.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#DariuszBachalski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#DariuszBachalski">Dziękuję za pytanie, Panie Senatorze. Z przyjemnością odpowiem na to pytanie, ale zanim odniosę się do niego, chciałbym w paru zdaniach zdradzić państwu historię tego projektu.</u>
<u xml:id="u-121.2" who="#DariuszBachalski">To nie jest tak, że ta świadomość pojawiła się nagle w tej kadencji. Jak powiedział kolega przewodniczący, jestem zaangażowany w tę materię od dobrych trzech lat - wcześniej byłem posłem - i za sprawą Instytutu Spraw Publicznych, reprezentowanego tutaj dzisiaj przez siedzącą na sali panią profesor Kolarską-Bobińską, już dwa lata temu próbowaliśmy wprowadzić te zmiany do ustawy o ordynacji wyborczej. Wtedy to się nie udało; na posiedzeniu połączonych komisji mówiłem, że ta inicjatywa została storpedowana przez posłów SLD i - niestety - PSL.</u>
<u xml:id="u-121.3" who="#DariuszBachalski">Teraz spróbowaliśmy wrócić właśnie do dwóch de facto kluczowych zmian, mianowicie do instytucji pełnomocnika i obowiązkowego informowania wyborców o wyborach przez PKW. Nie będę tego rozwijał, bo mówił o tym kolega senator Szmit. Ale oczywiście tutaj, w ogólnym ferworze czy też z uwagi na morze potrzeb dotyczących wyborów, pojawiły się inne pomysły, notabene wydaje mi się, że bardzo dobre i niekwestionowane przez nikogo na posiedzeniu połączonych komisji. Chodzi o wydłużenie czasu głosowania z jednego dnia do dwóch, a także o zmianę godzin głosowania: wcześniej było to od 6.00 do 20.00, teraz, w tym projekcie, jest od 8.00 do 22.00. To zresztą ma związek ze zmianami w naszym życiu: pewnie dłużej pracujemy, jeździmy itd. Tak że to wszystko sprzyja frekwencji.</u>
<u xml:id="u-121.4" who="#DariuszBachalski">W tym kontekście na pytanie pana senatora należałoby odpowiedzieć tak: rzeczywiście te zmiany kolosalnie - tak wynika z badań - kolosalnie wpłyną na poprawienie frekwencji. A ta w Polsce jest po prostu żenująco niska, szczególnie w porównaniu do krajów starej Piętnastki, Europy czy do Kanady, a tym bardziej do Belgii, gdzie głosowanie jest obowiązkowe. I tutaj mógłbym państwu oczywiście zacytować parę cyfr, ale najogólniej mówiąc, w Polsce ta frekwencja jest nawet niższa, i to mocno niższa niż w byłych krajach postsocjalistycznych. Jesteśmy społeczeństwem, które aktywizuje się wyborczo raczej akcyjnie, czyli jak jest problem, to wtedy idziemy do urn, a tak w zasadzie... Fachowo to się nazywa społeczeństwem partycypacyjnym, jeśli się nie mylę, czy partycypującym w wyborach.</u>
<u xml:id="u-121.5" who="#DariuszBachalski">Ta inicjatywa ma nie tylko poprawić frekwencję. A tu można mówić o wielu setkach tysięcy głosujących; wywodzę to z tego, iż przy badaniach, również przeprowadzonych przez Instytut Spraw Publicznych chyba około czterdziestu paru, jeśli dobrze pamiętam, to 45% niegłosujących zadeklarowało, iż nie poszło na wybory z powodów niezawinionych przez siebie, w tym duża część osób właśnie dlatego, że po prostu fizycznie nie mogli dotrzeć, na przykład z powodów barier architektonicznych albo z tego powodu, że nie miał kto z nimi pójść, nie miał kto z nimi odczytać miejsca, w którym ich komisja przyjmowała głosy. A więc pomysł dotyczący pełnomocnika wychodzi naprzeciw przede wszystkim tej grupie ludzi. Ale innym celem tej inicjatywy ustawodawczej jest również to, żeby zrównać w prawach wyborczych tych starszych ludzi, chorych ludzi, z tymi, którzy mogą głosować. I tutaj konstytucja mówi wyraźnie, że powinniśmy być równi, a z powodów niezawinionych nie jesteśmy. I to jest drugi motyw czy druga przesłanka tego, żeby jak najszybciej wprowadzić te zmiany.</u>
<u xml:id="u-121.6" who="#DariuszBachalski">Powiem państwu również, że... Pozwolę sobie na wyjście poza pytanie, aby uzupełnić wypowiedź kolegi senatora Szmita o wątek, który był podnoszony podczas dyskusji właśnie w sprawach dotyczących pełnomocnika, gdzie pojawił się zarzut złamania bezpośredniości głosowania. Chciałbym tutaj tym wszystkim, którzy nie orientują się w tej materii, wyjaśnić, że w literaturze pojawia się termin głosowania bezpośredniego i głosowania osobistego, a także głosowania nieosobistego. I tutaj głosowanie nieosobiste nie konfliktuje się z głosowaniem bezpośrednim. My, upoważniając czy niejako umocowując kogoś z rodziny, mamy pełne zaufanie, że ten ktoś zagłosuje według naszej decyzji, według naszej woli. Z kolei w głosowaniu nieosobistym mielibyśmy do czynienia właśnie z szansą na głosowanie bezpośrednie, bo decydowalibyśmy o tym, jak głosować, a to, że głosujemy przez pośrednika, należy raczej odnieść do pewnej techniki głosowania. Tak to w literaturze jest postrzegane: korzystając z pomocy pośrednika, w tym wypadku osoby bliskiej, której ufamy, tak naprawdę zmieniamy tylko technikę głosowania.</u>
<u xml:id="u-121.7" who="#DariuszBachalski">Wierzę tutaj, że przekonam do takiego pojmowania tego zapisu senatora Andrzejewskiego, który podnosił tę sprawę. Chciałbym dodać, iż również wszelkie ekspertyzy, które do nas trafiły, nie podnosiły tej kwestii w taki sposób, w jaki pan senator wyrażał swoje obawy.</u>
<u xml:id="u-121.8" who="#DariuszBachalski">Chciałbym tutaj położyć bardzo mocny nacisk na to, że środowiska osób niepełnosprawnych z ogromną uwagą śledzą nasze prace i oczekują, iż ta zmiana, ta nowelizacja wejdzie jeszcze na tyle szybko, żeby dało się właśnie w najbliższych wyborach, w listopadzie, wykorzystać tę instytucję.</u>
<u xml:id="u-121.9" who="#DariuszBachalski">Powiem również państwu, że szczegółowe zapisy tej ustawy pozwalają na wycofanie pełnomocnictwa. Może to się zdarzyć najpóźniej na dwa dni przed aktem wyborczym; można to zrobić pisemnie lub osobiście.</u>
<u xml:id="u-121.10" who="#DariuszBachalski">Z istotnych spraw wymienię również to - kolega być może nie przekazał tego państwu - że sam akt powołania pełnomocnika może odbyć się też w domu, czyli możemy poprosić wójta, prezydenta lub burmistrza, ewentualnie upoważnioną przez niego osobę, o to, żeby można było podpisać to pełnomocnictwo w domu u wyborcy.</u>
<u xml:id="u-121.11" who="#DariuszBachalski">Dodam również, że na wniosek senatora Romaszewskiego w pewnym sensie zliberalizowaliśmy procedurę, która miała związek z udowodnieniem, że mamy prawo do ustanowienia tego pełnomocnika. Zrezygnowaliśmy więc z całego procesu udowadniania, poprzez zbierane dokumenty, że jesteśmy osobą niepełnosprawną - tam są dwa takie poziomy - i zastąpiliśmy to oświadczeniem, które oczywiście musi być złożone na piśmie. Cały ten proces musi być zakończony najpóźniej na dziesięć dni przed wyborami. Oczywiście to wszystko było konsultowane z Państwową Komisją Wyborczą. Koszt, który w tym wypadku poniosłaby gmina, nie będzie wielki, a co więcej, wpisuje się w zadania gminy - to też jest istotna dla państwa informacja.</u>
<u xml:id="u-121.12" who="#DariuszBachalski">Może jeszcze warto dodać, że nie jest naszą intencją, ale pomysłem, który przedarł się do tej nowelizacji, idea podniesienia progu wyborczego z dwudziestu tysięcy do czterdziestu tysięcy. Ten próg przesądza o tym, czy obowiązuje nas głosowanie większościowe, czy nie. I to jest być może jedna z potencjalnie niebezpiecznych politycznie poprawek, która nie musi być, mówiąc kolokwialnie, kupiona przez Sejm, bo uderza w interes różnych partii. Nie będę tego rozwijał, ale na pewno osłabia to siłę partii na przykład w gminach czy w małych powiatach, gdzie na pewno w większym stopniu będziemy mieli do czynienia z komitetami wyborczymi niż z aktywnością partii.</u>
<u xml:id="u-121.13" who="#DariuszBachalski">Chcę jeszcze państwu powiedzieć, że podczas spotkań trzech komisji mieliśmy przyjemność zawrzeć pewien kompromis, mianowicie zrezygnowaliśmy z bardzo istotnego postulatu obowiązkowego informowania przez Państwową Komisję Wyborczą wyborców o wyborach, co również podniosłoby frekwencję. Zrezygnowaliśmy z tego postulatu z powodu podnoszonych argumentów - między innymi również przez panią senator Rafalską, koleżankę z mojego miasta - dotyczących kosztów przeprowadzenia tej akcji, a także ustalenia tego, kto miałby ten obowiązek spełnić, czy na przykład Państwowa Komisja Wyborcza, czy gminy. To jest wielka koncesja. Mówię tutaj nie tylko w swoim imieniu, ale również w imieniu Instytutu Spraw Publicznych, bowiem wiemy, że w innych krajach to narzędzie, informowanie obywateli o wyborach, bardzo podnosi frekwencję. Ono jest o wiele bardziej skuteczne niż obwieszczenia, które dzisiaj w Polsce są zalewane deszczem czy umieszczane w miejscach niekoniecznie często uczęszczanych. Chcieliśmy jednak przekonać tych wszystkich, którzy byli zainteresowani pracą nad tą ustawą, do tego, żeby wyszła ona z Senatu bez poprawek, żebyśmy nie tracili już czasu, żebyśmy - i tu ponawiam prośbę - nie próbowali już jej zmieniać. Ona jest i tak wielkim kompromisem, a dobrze byłoby, żeby jeszcze na tym posiedzeniu Senatu przeprowadzić trzecie czytanie. Chodzi o to, żebyśmy mogli oddać ją do Sejmu w takim czasie, żeby zdążyć ją przegłosować.</u>
<u xml:id="u-121.14" who="#DariuszBachalski">Nie będę już tego rozwijał, i tak pewnie państwa znudziłem, ale gdyby były pytania, oczywiście jestem gotów na nie odpowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-121.15" who="#DariuszBachalski">Chyba, że pan kolega senator ma pytanie do mnie, to nie będę schodził z mównicy. Tak?</u>
<u xml:id="u-121.16" who="#komentarz">(Senator Bogdan Lisiecki: Tak.)</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#BogdanLisiecki">Panie Senatorze!</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#BogdanLisiecki">Projekt tej ustawy, tak jak pan mówił, zakłada zmianę progu w ordynacji wyborczej do czterdziestu tysięcy, teraz ma być wprowadzona ordynacja większościowa. O ile mnie pamięć nie myli, i proszę sprostować, jeżeli jestem w błędzie, jest próg dwadzieścia - pięćdziesiąt tysięcy, i w tym przedziale mamy dzisiaj dwudziestu jeden radnych. I moje pytanie jest takie: dlaczego to nie zostało podciągnięte pod pięćdziesiąt tysięcy?</u>
<u xml:id="u-123.2" who="#komentarz">(Senator Dariusz Bachalski: Pod czterdzieści tysięcy, tak...)</u>
<u xml:id="u-123.3" who="#BogdanLisiecki">Tak, a jest czterdzieści.</u>
<u xml:id="u-123.4" who="#BogdanLisiecki">I drugie pytanie: co z powiatami? Widzę, że to tylko dotyczy gmin, a co z powiatami, które nie przekraczają czterdziestu tysięcy mieszkańców? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#DariuszBachalski">Muszę się wytłumaczyć albo nawet może przeprosić pana senatora i wypisać się z odpowiedzi na to pytanie, bo to nie była moja inicjatywa, tylko była to inicjatywa senatora Romaszewskiego. Przyznaję, że rzeczywiście PKW podnosiła różne problemy z tym związane. Muszę przyznać, że nie do końca wierzę, że to przejdzie w Sejmie, ale znalazło się w tym projekcie. Akurat dzisiaj nie ma senatora Romaszewskiego, a nie chcę za niego odpowiadać.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek Maciej Płażyński: Ale jest sprawozdawca i zaraz nam to wyjaśni.)</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#DariuszBachalski">Jeżeli kolega senator zechce odpowiedzieć, to bardzo dobrze. Ja nie czuję się może nie tyle na siłach, co nie czuję się uprawniony do tego, żeby odpowiadać na pytanie, co kryje się za tą inicjatywą.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#MaciejPłażyński">Czy jest pytanie do pana senatora Bachalskiego?</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#AndrzejŁuczycki">Mam dwa pytania. Pierwsze: czy rozważaliście państwo przymus głosowania, jaki jest w Belgii czy w Australii?</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#DariuszBachalski">Nie rozważaliśmy. To znaczy w toku dyskusji oczywiście pojawiła się informacja o tym, że są kraje, w których rzeczywiście jest to narzędzie, które radykalnie podnosi frekwencję. Jeśli chodzi o naszą polską mentalność, to zdaje się, to by nie zostało dobrze odebrane i nikt nie forsowałby takiego pomysłu.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#DariuszBachalski">Mogę powiedzieć, że sporo rozmawialiśmy na przykład o głosowaniu korespondencyjnym czy o objazdowych urnach wyborczych, o których mówił przewodniczący Szmit. Tutaj jednak stanowisko PKW było jednoznaczne, nie jesteśmy organizacyjnie przygotowani do takiego przedsięwzięcia. Chociaż, jeśli dobrze pamiętam, wszyscy zgodzili się, że byłoby to najlepsze rozwiązanie - mówię o głosowaniu korespondencyjnym - zwłaszcza w kontekście wyjeżdżających Polaków, którzy, nie daj, Bóg, nie będą chcieli do Polski wrócić. Wtedy byłoby to oczywiście takie bardzo przemyślne patriotyczne związanie ich z Polską. No, ale to jest melodia przyszłości, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#AndrzejŁuczycki">Drugie pytanie dotyczy głosowania przez internet. Czy to też państwo rozwiązaliście?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#DariuszBachalski">Tak. Dyskusja o głosowaniu przez internet pojawiła się, ale muszę powiedzieć, że w kategorii marzeń. Tu też głos zabierała PKW i po prostu nie jesteśmy technicznie gotowi do tego, żeby zabezpieczyć się przed, najogólniej mówiąc, nadużyciami, czyli ingerencją z zewnątrz. Chociaż wydaje mi się, że nie byłoby tu sporów, gdybyśmy mieli odpowiednie możliwości techniczne, wtedy członkowie trzech komisji, które obradowały nad tą ustawą, by się na to zgodzili. Tak że wypada być optymistą. Zakładam, że być może jeszcze w tej kadencji, jeśli nie będzie ona skrócona, podejmiemy próby wprowadzenia głosowania, jeśli nie internetowego, to przynajmniej korespondencyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#MaciejPłażyński">Proszę, pan senator Andrzejewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PiotrAndrzejewski">Chciałbym wyjaśnić tylko pewną kwestię na bazie tej i innych inicjatyw związanych z tą ordynacją. Mianowicie dotąd był taki zwyczaj, jeżeli chodziło o ordynację podatkową i o ordynację wyborczą, że tak należało stworzyć vacatio legis, żeby obywatele mieli możliwość zapoznania się ze zmianami przynajmniej w terminie rocznym.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#PiotrAndrzejewski">Ostatnio mnożą się inicjatywy, które mają tak krótkie vacatio legis jak ta inicjatywa, czyli są obliczone na najbliższe wybory samorządowe. Jakie są powody tego, że dostosowujemy się do tego takiego trendu, którego nie uważam za najlepszy, żeby doraźnie regulować pewne kwestie, tak na najbliższe wybory, i nie dawać ludziom szansy, by w pełni świadomie przygotowali się do różnych daleko idących zmian w ordynacjach - i to jest zasadnicze pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#DariuszBachalski">Panie Senatorze!</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#DariuszBachalski">Może zacznę od tego, że jest to zmiana, która - mówimy tu głównie o instytucji pełnomocnika, i te dwa dni...</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: O wszystkim.)</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#DariuszBachalski">Tak. Ona wprowadzi pewne novum we wszystkich ordynacjach. Być może skoncentrowaliśmy się tutaj na myśleniu o najbliższych wyborach, ale ta ordynacja dotyczy również wyborów prezydenckich, wyborów parlamentarnych...</u>
<u xml:id="u-134.4" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: I to należało zrobić.)</u>
<u xml:id="u-134.5" who="#DariuszBachalski">...referendum, wyborów europejskich. I zawsze jest taki moment, Panie Senatorze, że coś jest blisko, prawda? Jak nie jedne wybory, to drugie. Poza tym w Polsce, przynajmniej tu, w tym gmachu, dyskusja o instytucji pełnomocnika czy wydłużeniu głosowania, jeśli dobrze pamiętam, trwa od 1993 r., i nie kto inny, tylko PKW występowała z tą inicjatywą dawno temu. To nie jest temat nowy i on na pewno ludzi z branży nie zaskoczy. Nie powinien też zaskoczyć wyborców, zwłaszcza w świetle tego, że prawa wyborcze są tu rozszerzane, te zapisy pozwalają na pełne skorzystanie z konstytucji, wiele osób może poczuć się upodmiotowionymi - osób, które dzisiaj z niezawinionych przez siebie przyczyn tak czuć się nie mogą.</u>
<u xml:id="u-134.6" who="#DariuszBachalski">Dlatego przekonywałbym pana senatora, żeby nie widzieć tego w kategorii jakiegoś problemu, zaskoczenia kogokolwiek, tylko w kategorii, jeśli mogę użyć tego słowa, prezentu - tego, że niektórzy ludzie będą mogli wyrazić swoją wolę, której może nigdy nie wyrażali, a na przykład część życia poświęcili walce o demokrację. Posługuję się tu może taką trochę kombatancką retoryką, ale wierzę, że tacy ludzie też są. I mamy dzisiaj lipiec 2006 r., ale my walczymy - mówię o instytucie, o pani profesor - o te zmiany od trzech lat. I teraz jest taka szansa.</u>
<u xml:id="u-134.7" who="#DariuszBachalski">Przeniosłem to z Sejmu do Senatu, bo teraz tu jestem. I wierzę, że autorytet Senatu skłoni do pewnej głębszej refleksji nad istotą tych zmian również posłów w Sejmie. Wierzę, że nie będą tego łączyć z tym, tak jak pan powiedział, że jest wiele takich inicjatyw. Oczywiście, zgadzam się, nie wszystkie zmiany w ordynacji są mądre. Nie będę wymieniał, które to są propozycje zmian, bo każdy z nas ma na ten temat wiedzę. Jednak akurat ta wiedza, jak mi się wydaje, jest wyjątkowo pożądana zarówno z punktu widzenia pewnego obowiązku moralnego, jaki mamy w stosunku do starszych osób, jak i dlatego, żeby podążyć za światem. Bo nie powiedziałem tego, kolega też tego nie powiedział, ale jesteśmy jednym z ostatnich krajów, który wprowadza instytucję pełnomocnika i który na mapie frekwencji wyborczej jest na końcu tej statystyki - państwo pewnie dostali na posiedzeniach komisji dokument, który to bardzo ładnie pokazuje. Jeśli chodzi o frekwencję, między Polską a innymi krajami jest różnica dochodząca niemal do 30–40%. Na przykład różnica między Polską a Holandią czy Belgią wynosi 40%. U nas średnia frekwencja wynosi czterdzieści parę procent, nawet 46%, a w krajach Unii Europejskiej jest to, zdaje się, około 70%.</u>
<u xml:id="u-134.8" who="#DariuszBachalski">Wydaje mi się, że zawsze jest dobry czas na dobre zmiany. I chciałbym pana przekonać, że to nie wprowadza zamętu, nie trzeba będzie studiować nie wiadomo jak skomplikowanych przepisów, tak jak w przypadku prawa podatkowego. Po prostu można będzie albo skorzystać z tej instytucji, albo nie. A jeśli chodzi o drugi dzień głosowania, to w ten sposób będzie można wyjść naprzeciw tym wszystkim, którzy po prostu ciężko pracują, siedzą w pracy do ósmej i nie zdążą zagłosować. Zresztą muszę przyznać, że w ostatnich wyborach z powodu różnych obowiązków udało mi się zdążyć do lokalu wyborczego właśnie za minutę dwudziesta.</u>
<u xml:id="u-134.9" who="#DariuszBachalski">Chcę więc bardzo państwa prosić o poparcie tego projektu, o to, żeby nie wprowadzać zmian i żeby to, mówiąc niedyplomatycznie, wypchnąć z Senatu do Sejmu jeszcze w tej sesji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo, pan senator Boroń.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PiotrBoroń">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#PiotrBoroń">Panie Senatorze, proszę uszczegółowić, jakich procedur miałaby dopełnić osoba chcąca zagłosować per procura.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#DariuszBachalski">Spróbuję odpowiedzieć z pamięci, pewnie dokopię się do tej informacji. Oczywiście trzeba udokumentować swoją tożsamość, czyli trzeba podać PESEL, adres zamieszkania, nazwisko i imię. Trzeba wcześniej wystąpić o to pisemnie do gminy w terminie dziesięciu dni przed wyborami. I we wniosku, który trzeba wypełnić, oczywiście oprócz imienia i nazwiska, wymaga się jeszcze imienia ojca i daty urodzenia. Mówiłem o numerze ewidencyjnym PESEL, o adresie zamieszkania, ale również należy podać dane osoby, której ma dotyczyć pełnomocnictwo. Mogę tylko jeszcze dodać, że ta osoba musi również być prawnym wyborcą z tego samego okręgu.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#DariuszBachalski">Dodatkowo do wniosku załącza się oświadczenie osoby udzielającej pełnomocnictwa o spełnieniu przesłanek, o których mowa wcześniej, a które z kolei nawiązują do tej niepełnosprawności. Nie jestem człowiekiem z branży, dokładnie nie pamiętam, ale tam mówi się chyba o dwóch kategoriach niepełnosprawności.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#DariuszBachalski">To jest jeszcze oczywiście udzielane przy osobie, która ma pełnomocnictwo wójta, prezydenta czy burmistrza, czyli nieprzypadkowej. Ustawa mówi o wójcie, ale może on również wysłać upoważnionego pracownika. Dodam jeszcze, bo pewnie to pana interesuje, że w sytuacji, kiedy wniosek o sporządzenie aktu pełnomocnictwa do głosowania nie spełnia ustawowych warunków, można się odwołać w terminie trzech dni od dnia otrzymania wniosku. Burmistrz czy wójt wzywa wtedy wyborcę do usunięcia wad wniosku, który otrzymał.</u>
<u xml:id="u-137.3" who="#DariuszBachalski">Dodam również, że odmowę sporządzenia aktu pełnomocnictwa do głosowania wraz z uzasadnieniem doręcza się niezwłocznie wyborcy, czyli tutaj organ wykonawczy nie ma czasu na grę. Gdyby pan podejrzewał, że na przykład może zaistnieć sytuacja, w której celowo ktoś chciałby odmówić, to odmowa musi być doręczona natychmiast.</u>
<u xml:id="u-137.4" who="#DariuszBachalski">Dodam jeszcze również to, że cofnięcie pełnomocnictwa może nastąpić najpóźniej dwa dni przed wyborami.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#MaciejPłażyński">Proszę pana senatora Szmita, żeby odpowiedział na pytanie pana senatora Lisieckiego.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#komentarz">(Senator Dariusz Bachalski: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-138.3" who="#MaciejPłażyński">Jeśli pan nie pamięta, to pan senator zaraz przypomni pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#JerzySzmit">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#JerzySzmit">Były dwa pytania. Pierwsze dotyczyło tego, czy ta zmiana miałaby obowiązywać w powiatach. I tu jest krótka odpowiedź: nie. Jest to rozwiązanie, które ma być realizowane jedynie w gminach.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#JerzySzmit">Drugie pytanie dotyczyło wielkości rad w gminach, w których jest między dwadzieścia a pięćdziesiąt tysięcy mieszkańców. Jeżeli ta ustawa będzie obowiązywała, niewątpliwie przed gminami stanie może nie problem, ale zadanie wyznaczenia nowych okręgów wyborczych, bo w tych starych ta ustawa już się po prostu „nie mieści”. Tak więc na pewno dzielenie okręgów wyborczych będzie zadaniem dla administracji gmin. I ono jest wykonywane przez gminy na bieżąco, tak więc te zmiany już się dokonują.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#BogdanLisiecki">Panie Senatorze, dlaczego ta liczba nie została powiększona do pięćdziesięciu tysięcy? W przedziale od dwudziestu do pięćdziesięciu tysięcy mamy dwudziestu jeden radnych w gminach, a tutaj zrobiliśmy do czterdziestu tysięcy. Wydaje mi się, że powstał w tym wszystkim taki mały chaos.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#JerzySzmit">Na pewno propozycja pana senatora jest analogiczna, bo odpowiada innym uregulowaniom, natomiast propozycja, która jest w projekcie, padła i została przegłosowana. Można jeszcze teraz zgłosić wniosek, żeby to było pięćdziesiąt tysięcy. Wracając jednak do tego, o czym mówił pan senator Bachalski, to rzeczywiście są wątpliwości co do tego punktu i one były dyskutowane. Chodzi o pytanie, jak ta zmiana wpłynie na funkcjonowanie partii politycznych w małych gminach.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#JerzySzmit">Oczywiście było dyskutowane to, że obywatele, którzy chcą być radnymi, nie będą musieli być w partiach politycznych i poddawać się obiektywnym rygorom z tym związanym: dyscyplinie, związkom organizacyjnym, odpowiedzialności nie tylko przed wyborcami, przed którymi się staje raz na cztery lata, ale także odpowiedzialności bieżącej, politycznej. Po głosowaniu został jednak zapis mówiący o czterdziestu tysiącach. Chociaż rzeczywiście głosy były tutaj bardzo różne, również takie, że jednak to rozwiązanie, obiektywnie rzecz biorąc, idzie w kierunku osłabienia partii politycznych działających w małych gminach.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Słusznie.)</u>
<u xml:id="u-141.3" who="#JerzySzmit">Sprawa cenna, słuszny czyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#MaciejPłażyński">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Być może nie doczytałem tego...)</u>
<u xml:id="u-142.3" who="#MaciejPłażyński">Proszę, pan senator Andrzejewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PiotrAndrzejewski">Chciałem się dowiedzieć, ile osób może reprezentować jeden pełnomocnik.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#JerzySzmit">Może reprezentować dwie osoby, z tym, że...</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: To zostało, tak?)</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#JerzySzmit">...jedna z nich musi być osobą najbliższą.</u>
<u xml:id="u-144.3" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Dziękuję.)</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#MaciejPłażyński">Nie ma więcej pytań.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-145.3" who="#MaciejPłażyński">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-145.4" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo, pan senator Alexandrowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Senator sprawozdawca, pan senator Szmit, mówił, że wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. Ja bym tę wypowiedź skorygował: nie do końca i nie we wszystkich punktach. Dla mnie szczególne wątpliwości budzi to, że przyjmując tę propozycję, zawartą w pierwszych punktach art. 1, 2, 3, 5, 6, w zasadzie w każdej ordynacji wyborczej, także w przypadku ustawy o referendum, wykreślamy zapis, że głosować można tylko osobiście. A to jest zmiana fundamentalna.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Oczywiście doskonale odróżniam bezpośredniość głosowania od głosowania osobistego, ale dotychczas w naszym systemie prawnym te dwie kategorie były ze sobą połączone: wybory są bezpośrednie, a głosować można wyłącznie osobiście. Taki jest jeden z pierwszych zapisów we wszystkich ordynacjach wyborczych.</u>
<u xml:id="u-146.3" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Myślę, że uzasadnienie, które ma służyć odejściu od fundamentalnej zasady osobistego głosowania, nie do końca jest rzetelne. Oczywiście należy ułatwiać osobom starszym i niepełnosprawnym udział w procedurze głosowania. I tu jestem zwolennikiem daleko idących ułatwień, te ułatwienia to utrzymanie bądź ewentualnie rozwinięcie dotychczasowej instytucji obwodów zamkniętych, na przykład w szpitalach czy w domach pomocy społecznej. To instytucja, która dopuszcza techniczną pomoc osobie niepełnosprawnej przy samym oddawaniu głosu. To likwidacja barier architektonicznych w lokalach wyborczych - być może nawet pewien program, który finansowo dopomagałby gminom w tym, aby lokale wyborcze były barier architektonicznych pozbawione. To wreszcie możliwość, którą należałoby szeroko propagować, także przez dofinansowanie z funduszów państwowych, dowożenia osób niepełnosprawnych do lokalów wyborczych.</u>
<u xml:id="u-146.4" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Ta sprawa nie budzi żadnych wątpliwości, nie powinna budzić żadnych wątpliwości. Taki sposób pomocy w głosowaniu osobom niepełnosprawnym czy starszym już ma miejsce, aczkolwiek finansowe wsparcie, na przykład likwidacji barier architektonicznych czy komunikacyjnych, byłoby bardzo istotne.</u>
<u xml:id="u-146.5" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Można wreszcie rozważyć możliwość docierania komisji wyborczej, czy dwu- lub trzyosobowej delegacji komisji wyborczej, do mieszkań osób niepełnosprawnych, oczywiście jeżeli one wyrażą taką wolę, bo w Polsce nie ma przymusu głosowania i myślę, że jednak większość obywateli tego przymusu głosowania by sobie nie życzyła. Taką możliwość, możliwość dotarcia komisji wyborczej do mieszkań osób niepełnosprawnych, które taką wolę wyrażą, można rozważyć.</u>
<u xml:id="u-146.6" who="#PrzemysławAlexandrowicz">To wszystko nie powinno nam jednak zastępować zasady, która moim zdaniem powinna być nienaruszalna, zasady głosowania osobistego. Jeżeli zgodzimy się, żeby jedna osoba reprezentowała dwie inne, które udzielą jej pełnomocnictwa, to jaki będziemy mieli argument, jeśli pojawią się głosy, że trójka rodzeństwa w wieku powyżej siedemdziesięciu pięciu lat chciałaby upełnomocnić swojego jedynego bratanka czy siostrzeńca, a nie ma takiej możliwości. Skoro dwójka może, to dlaczego trójka nie? Skąd taka sztuczna bariera? Dlaczego trzy osoby, mieszkające razem, nie mogą upoważnić jednego krewniaka przebywającego w tej miejscowości? Podobne zastrzeżenia mogą się pojawić w przypadku osób niespokrewnionych. Skoro można głosować za jedną osobę niespokrewnioną, to dlaczego nie można za dwie, jeżeli wszystkie rygory będą spełnione? Nie ma bariery, która na razie jest fundamentalna i nienaruszalna - głosujemy tylko osobiście.</u>
<u xml:id="u-146.7" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Jeżeli mówimy o zwiększeniu frekwencji wyborczej, to dlaczego nie rozważyć instytucji, która istnieje chyba w większości krajów Unii Europejskiej, jaką jest możliwość dostępu do jawnego spisu wyborców, dotarcia przez kandydata z indywidualnym listem do każdego z wyborców? Polska jest, z tego, co wiem, jednym z nielicznych bądź ostatnim krajem we Wspólnocie Europejskiej, w którym spisy wyborców nie są jawne.</u>
<u xml:id="u-146.8" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Te wszystkie wątpliwości, powtarzam, dla mnie fundamentalne, związane z odejściem od zasady osobistego głosowania, skłaniają mnie do złożenia na ręce pana marszałka poprawek do projektu ustawy, które zmierzają do wykreślenia punktów, mówiących o głosowaniu nieosobistym, o głosowaniu przez pośredników.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#MaciejPłażyński">Pan senator Augustyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#MieczysławAugustyn">Panie Senatorze Alexandrowicz, czuję, jakby pan mi na odcisk nadepnął. Wielu spośród ludzi, których dotyczą zapisy - te, które panu się nie podobają - nie może stanąć na tej mównicy. Cieszę się, że jestem tutaj, jako dyrektor domu pomocy społecznej dla osób starszych, obecnie na urlopie.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#MieczysławAugustyn">Są różne fundamentalne zasady. Ta, którą pan określił zasadą fundamentalną, nie jest przez pana, moim zdaniem, dobrze rozumiana. Głosowanie bezpośrednie nie musi oznaczać głosowania osobistego. Przy głosowaniu nieosobistym dajemy szansę bardzo wielu osobom, zwłaszcza osobom starszym, które są bardzo zaangażowane, bardzo przeżywają wszystko to, co się w naszym kraju dzieje, mają swoje poglądy, wyrobione opinie w sprawach lokalnych i ogólnokrajowych, i chciałyby się móc wypowiedzieć i opowiedzieć w wyborach. Fundamentalna zasada to jest zasada równości nas wszystkich. To jest rzeczywiście fundament, któremu rozwiązania zaproponowane w tym projekcie dobrze służą. Tego się trzymajmy, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#MieczysławAugustyn">Myślę, że intencją projektodawców tej ustawy było to, ażeby patrzeć nie przez pryzmat najbliższych wyborów, ale daleko w przyszłość i odcinać się od tego, co jest naszą niedobrą przeszłością, od tego, że bardzo chętnie o równouprawnieniu osób niepełnosprawnych mówimy, a tak niekoniecznie chętnie wiele robimy. Cieszę się, że to zauważono, że wreszcie nastąpił konkretny ruch. Tylko z zażenowaniem stwierdzam, że niekoniecznie musiałem się do tego przyłączyć, robię to teraz, dziękując Instytutowi Spraw Publicznych, panu senatorowi Bachalskiemu za tę inicjatywę.</u>
<u xml:id="u-148.3" who="#MieczysławAugustyn">Jest to spojrzenie w przyszłość, dlatego że zbliża się wyż seniorów. Gdy państwo popatrzycie na tabele, które pokazują, kto głosuje, to okaże się, że seniorzy głosują najczęściej. Oni są najbardziej zaangażowani, oni chcą się wypowiadać. Szanujmy to i pomagajmy im. Myślę, że długo jeszcze będziemy walczyć z barierami architektonicznymi w lokalach wyborczych. Zatem teraz zróbmy to, co jest możliwe, postarajmy się poprzez zapisy, które dobrze służą seniorom, niepełnosprawnym, mieszkańcom domów pomocy społecznej, umożliwić im głosowanie, bo jest to kwestia naszej przyzwoitości i jest to kwestia ich godności, ich możliwości partycypacji w tym, co dla kraju, dla społeczności lokalnej najważniejsze.</u>
<u xml:id="u-148.4" who="#MieczysławAugustyn">Bardzo chciałbym państwa przekonać, a najbardziej pana senatora Alexandrowicza, który wymienił tu wszystkie bariery, do tego, że kiedy mamy do wyboru dwie ważne zasady - ja nie twierdzę, że ta nie jest ważna, ale może nie tak fundamentalna jak ta, na którą ja się powołuję - wtedy warto powołać się na tę zdecydowanie ważniejszą. Do tego bym zachęcał. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#MaciejPłażyński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#MaciejPłażyński">Panie Senatorze, ale zwyczajowo w Sejmie i w Senacie zaczyna się od słów „Panie Marszałku, Wysoka Izbo”, nawet wtedy, kiedy się mówi do senatora Alexandrowicza.</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#komentarz">(Senator Mieczysław Augustyn: Przepraszam, Panie Marszałku.)</u>
<u xml:id="u-149.3" who="#MaciejPłażyński">Proszę bardzo, pan senator Piotrowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#StanisławPiotrowicz">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#StanisławPiotrowicz">Wbrew pozorom obydwu moim przedmówcom przyświecały te same ideały. Obydwaj w swoich wystąpieniach przejawiali zatroskanie o to, by zwiększyć frekwencję wyborczą, by umożliwić głosowanie wszystkim, którzy z przyczyn natury obiektywnej nie mogli wziąć udziału w głosowaniu. Różne do tego prowadziły drogi.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#StanisławPiotrowicz">Osobiście myślę, że póki co nie zadaliśmy sobie pytania, a już na pewno nie uzyskaliśmy odpowiedzi na to pytanie, dlaczego frekwencja jest tak niska. Czy aby rzeczywiście przyczyną niskiej frekwencji są trudności w spełnieniu obywatelskiego obowiązku? Czy aby nie jest tak, że wielu ludzi zostało zniechęconych do uczestniczenia w wyborach?</u>
<u xml:id="u-150.3" who="#StanisławPiotrowicz">Przecież permanentnie jesteśmy świadkami tego, jak wszystkich odwodzi się od czynnego brania udziału w życiu politycznym i publicznym poprzez to, że napiętnuje się i poniewiera wszystkich polityków. Ja wiem, że trzeba patrzeć politykom na ręce, że są tacy, którzy szkodzą ich wizerunkowi, w każdym zawodzie tak bywa i wśród polityków też są tacy, których należy się wstydzić, ale nie należy tych opinii uogólniać, bo jest wielu szlachetnych ludzi, którzy właściwie pojmują swoją misję. Czy aby nie tego rodzaju sygnały są powodem tego, że wielu nie idzie do urny wyborczej, powiadając: nie ma na kogo głosować, wszyscy są jednacy, albo też mówiąc: a co to da, to niczego nie zmieni. A może trzeba odbudować zaufanie do polityków? Może trzeba napiętnować tych nieuczciwych i niegodziwych, ale pokazywać też i dobre sylwetki, ludzi dobrze służących ojczyźnie? Czy 60% lub 70% tych, którzy nie biorą udziału w głosowaniu, to rzeczywiście są ludzie, o których mówił pan senator Augustyn? Na pewno spory odsetek tak, na pewno tak, ale co z resztą?</u>
<u xml:id="u-150.4" who="#StanisławPiotrowicz">Obawiam się też tego, że dla wielu osób cały tryb związany z głosowaniem za pośrednictwem pełnomocników może się okazać zbyt skomplikowany. W szczególności dlatego, że taka osoba musi wystąpić z inicjatywą, przedstawiciel gminy musi się udać do tej osoby. To niby wszystko proste dla określonej grupy ludzi, ale nie dla wszystkich, dla niektórych będą to poważne bariery i problemy, łącznie z tym, jak kiedyś powiedziano, że może będą się oni krępowali wizyty urzędnika w swoim domu.</u>
<u xml:id="u-150.5" who="#StanisławPiotrowicz">Czy rzeczywiście głosowanie przez pełnomocnictwa przyczyni się do wydatnego zwiększenia frekwencji? Może w jakimś stopniu tak, ja wszakże obawiam się pewnych nadużyć związanych z udzielaniem pełnomocnictwa, i to nadużyć zarówno na etapie udzielania pełnomocnictwa, jak i na etapie późniejszego realizowania woli osoby, która tego pełnomocnictwa udziela. Czy rzeczywiście pełnomocnik zagłosuje zgodnie z wolą osoby, która udziela pełnomocnictwa? Czy straty z tego powodu nie będą większe niż korzyści?</u>
<u xml:id="u-150.6" who="#StanisławPiotrowicz">Jestem za tym, żeby podjąć wszelkie działania zmierzające do tego, by osobom, które autentycznie nie mogą wziąć udziału w głosowaniu, umożliwić to poprzez podejmowanie kroków, form działań, o których wspomniał pan senator Alexandrowicz, a jeżeli te formy okażą się nieskuteczne, to być może przyjdzie się zastanowić i nad pełnomocnictwem, ale w nieco odmiennym kształcie. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-150.7" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje marszałek Bogdan Borusewicz)</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#BogdanBorusewicz">Poproszę pana senatora Alexandrowicza o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Pan senator Augustyn zwrócił się do mnie z osobistym apelem, czyniąc się rzecznikiem osób niepełnosprawnych i dopominając się o ich godność. Był to apel osobisty, więc osobiście odpowiem.</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Sam od dzieciństwa jestem osobą niepełnosprawną, ponad trzy lata spędziłem w szpitalach i sanatoriach. W swojej działalności społecznej, zwłaszcza w samorządzie miasta Poznania, zajmowałem się szczególnie problemami osób niepełnosprawnych, szerokim udostępnieniem edukacji integracyjnej, likwidacją barier w szkołach, w przedszkolach, w komunikacji publicznej i w żaden sposób nie mogę przyjąć takiego wzbudzania we mnie poczucia winy, jakobym ja od osób niepełnosprawnych się odcinał. To absolutnie nieprawda.</u>
<u xml:id="u-152.3" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Ja zwracałem uwagę na to, że jest jeszcze wiele dróg, aby osobom niepełnosprawnym ułatwić głosowanie, i przede wszystkim z tych dróg, także wymagających pewnego zaangażowania finansowego, powinniśmy skorzystać. Zwracam uwagę na to, że mówimy o likwidacji barier architektonicznych w lokalach wyborczych, a przecież w 90%, jeżeli nie częściej, lokalami wyborczymi są szkoły. Otóż jest wiele krajów w Unii Europejskiej, w których wszystkie szkoły pozbawione są barier architektonicznych. My zawsze mówimy, że nas na to nie stać. Skoro tak ważny dla nas jest udział osób niepełnosprawnych w życiu społecznym, a ów udział zaczyna się właśnie od szkół, i najlepiej byłoby, gdyby były to szkoły najbliżej miejsca zamieszkania tych osób, być może to właśnie jest dla nas wyzwaniem, któremu powinniśmy sprostać.</u>
<u xml:id="u-152.4" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Mówił pan senator Augustyn także o tym, że występuje jako urlopowany kierownik domu pomocy społecznej. Otóż jest oczywiste, że we wszystkich domach pomocy społecznej, we wszystkich szpitalach czy sanatoriach mogą być tworzone zamknięte obwody wyborcze. Możemy, tak jak mówiłem w swoim pierwszym wystąpieniu, rozszerzyć tę instytucję poprzez zmniejszenie liczby wyborców, przy której obwód może zostać utworzony.</u>
<u xml:id="u-152.5" who="#PrzemysławAlexandrowicz">Bardzo bym prosił, żeby w żaden sposób nie czynić mnie przeciwnikiem osób niepełnosprawnych, ich fundamentalnych uprawnień. Jestem gorącym zwolennikiem likwidacji barier i pełnej integracji osób niepełnosprawnych z całym społeczeństwem. Myślę, że i mój życiorys, i moje działania społeczne to potwierdzają.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#BogdanBorusewicz">Poproszę pana senatora Adamczyka o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#FranciszekAdamczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Goście!</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#FranciszekAdamczyk">Nie uczestniczyłem w pracach komisji nad tym projektem ustawy. Przysłuchując się dyskusji, chciałbym się podzielić raczej moimi doświadczeniami, ponieważ jako obserwator z ramienia OECD czy Rady Europy uczestniczyłem w wyborach w kilku krajach ościennych i nie tylko.</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#FranciszekAdamczyk">Oczywiście dwudniowe wybory są stosowane dość powszechnie. Jeśli chodzi o niepełnosprawnych, to odbywa się to w ten sposób, że są dwie urny, urna stała i urna ruchoma. Rano czy w ciągu dnia przychodzą rodziny i mówią, że w tym domu pod takim adresem jest niepełnosprawny, który chciałby głosować. Tworzona jest lista i później, dwa razy w ciągu dnia, około południa i wieczorem, przed zamknięciem okręgów, dwuosobowa komisja udaje się pod wskazany adres i po prostu te osoby głosują. Podobno w komisji był rozważany ten wariant, jednak Państwowa Komisja Wyborcza twierdziła, jakoby nadmiernie podnosiło to koszty i nie byłaby w stanie tych kosztów pokryć, a przecież jeżeli wójt czy ktoś inny ma jechać pod wskazany adres i spisywać pełnomocnictwo, to też ponoszone są określone koszty.</u>
<u xml:id="u-154.3" who="#FranciszekAdamczyk">Materia jest ważna, trudna i każdy z nas, w zależności od tego, jaką przyjmuje perspektywę przy jej rozważaniu, ma rację, nie jest to materia tego typu, że rację ma tylko ten, kto akurat ostatni zabiera głos. Nie chciałbym tu polemizować, chciałem po prostu podzielić się spostrzeżeniami, doświadczeniami z innych krajów, w których w ten sposób to działa. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#BogdanBorusewicz">Poproszę pana senatora Bachalskiego o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#DariuszBachalski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#DariuszBachalski">Ja króciutko chciałbym się odnieść do pytania senatora Piotrowicza, pytania czy wątpliwości, jaką pan podniósł, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-156.2" who="#DariuszBachalski">Mówił pan o możliwości powstania nadużyć, o tym, że nie przekonuje pana to, iż osoba, która dostaje pełnomocnictwo, jest wystarczająco godna zaufania. Ja chcę panu powiedzieć, że ponieważ ta nowelizacja może zostać wykorzystana tylko przez osoby niepełnosprawne i stare, chociaż osoby w wieku siedemdziesięciu pięciu lat niektórzy mogą nie chcieć uznać za starą, zatem osoby starsze. A te osoby w Polsce - pewnie pan się zgodzi ze mną - są osobami, które zwykle, powiedziałbym, łatwo swojego zaufania nie roztrwonią. Pewnie mamy podobne doświadczenia. Na przykład moi dziadkowie byli w tych sprawach zwykle bardziej nieufni niż moi rodzice. I ja bym się nie bał tutaj tego, że ktoś z rodziny - najpewniej to będzie dziecko, może być córka, ewentualnie wnuczek, może siostra - komu nie zaufa wyborca mający prawo do udzielenia takiego pełnomocnictwa, zawiedzie wyborcę, gdyż wtedy ten wyborca takiego pełnomocnictwa mu po prostu nie udzieli. Zresztą śledzimy przecież od dobrych szesnastu czy siedemnastu lat wybory w Polsce i wiemy, jak głosują osoby starsze, wiemy, jak bardzo emocjonalnie podchodzą do tego aktu, jak bardzo ważny jest to moment, jak traktują demokrację. Tak więc ja bym chciał powiedzieć, że jest rzeczywiście bardzo ograniczona możliwość nadużycia wyborczego. Z zasady, tak też jest to zapisane w nowelizacji, jest to jedna osoba, a wyjątkiem może tu być właśnie przyjęcie pełnomocnictwa od kogoś z rodziny. To jest odpowiedź na ten temat.</u>
<u xml:id="u-156.3" who="#DariuszBachalski">Druga sprawa, o której chcę powiedzieć. Otóż argumenty pana senatora Alexandrowicza użyte w replice skierowanej do senatora Augustyna troszkę się jakby mijają z celem, dlatego że nie o to chodzi, aby - tak mi się wydaje - likwidować możliwość pełnomocnictwa. Ono nie jest bowiem sprzeczne z tym, co pan postuluje, czyli likwidacją barier architektonicznych. Przecież my możemy je likwidować, umożliwiając jednocześnie innym osobom czy osobom niepełnosprawnym skorzystanie z instytucji pełnomocnika.</u>
<u xml:id="u-156.4" who="#DariuszBachalski">Myślę, że w Polsce jest bardzo wyraźna potrzeba myślenia, jeśli chodzi o osiąganie różnych celów, w tym również korzystanie z praw demokracji, w kategoriach wielości dróg dojścia do celu. A więc można to osiągnąć nie tylko tym jednym sposobem. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy mieli instytucję pełnomocnika i w przyszłości, jak będą pieniądze, być może objazdowe urny, a jeszcze później głosowanie korespondencyjne czy internetowe. Myślę, że jeżeli będziemy liczbę tych dróg dojścia rozszerzać, to tylko poprawi to poziom demokracji w Polsce. I nie będziemy zadowoleni, że mamy raptem jedną możliwość głosowania osobistego. Po prostu wydaje mi się, że nie jest to myślenie otwarte czy myślenie perspektywiczne. Zachęcałbym pana, żeby nie konfliktować tych dwóch spraw. Likwidujmy bariery, myślmy o osobach starszych, ale działajmy wielotorowo. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#BogdanBorusewicz">Poproszę o zabranie głosu pana senatora Wacha.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PiotrWach">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#PiotrWach">Ja także występuję w sprawie, nad którą tak gorąco teraz dyskutujemy, a mianowicie głosowania osobistego lub dopuszczenia także pełnomocnika. Jestem zdecydowanie za rozwiązaniem, które proponuje się w przedstawionym projekcie. Chcę jednak poruszyć inny aspekt tej sprawy, którego zresztą pan senator Bachalski dotknął.</u>
<u xml:id="u-158.2" who="#PiotrWach">Otóż jeżeli myślimy o dopuszczeniu w przyszłości głosowania internetowego, to musimy również dopuścić głosowanie nieosobiste albo inaczej interpretować głosowanie osobiste. Głosowanie z posługiwaniem się hasłem, podpisem elektronicznym czy też elektronicznym kodem dostępu jest rozumiane bowiem jako udział osobisty, ale z drugiej strony to jest właściwie używane w sposób prywatny, pojedynczy. Może więc być tak, że ktoś, kto dysponuje podpisem elektronicznym, pinem lub kodem elektronicznym, potrzebuje pomocy osoby drugiej, która za niego wykonuje czynności techniczne. Jeżeli chcemy iść w tę stronę, a jest to rozwiązanie przyszłościowe i należy zmierzać do tego, to powinniśmy w tym wypadku wyraźnie powiedzieć, że dopuszcza się, tak jak to się proponuje w art. 48a, iż głosowanie może być osobiste lub przez pełnomocnika. Głosowanie osobiste pozostaje jako ta forma podstawowa, pełnomocnik jest zaś formą uzupełniającą, stosowaną rzadko, w szczególnych przypadkach. Jest jednak zrobiony pewien krok w stronę poszerzenia możliwości dostępu do głosowania i to nie tylko osób starszych i niepełnosprawnych, ale również coraz bardziej rosnącej grupy osób, która dostęp elektroniczny do różnych, nawet bardzo zastrzeżonych dóbr, uważa za normalny. Przecież cała bankowość internetowa - a ludzie traktują pieniądze bardzo poważnie, co najmniej tak samo poważnie jak wybory - opiera się na tej drodze i ona ma w zasadzie charakter osobisty. I nie jest tak, żeby żonie nie można było podać numeru swojego pinu. To jest moje ryzyko, jeśli tak robię, jeżeli komuś bliskiemu udostępniam swoje kody elektroniczne, ale one są dalej osobiste. Myślę, że powinniśmy iść w tę stronę.</u>
<u xml:id="u-158.3" who="#PiotrWach">Sądzę, że wędrująca urna jest rozwiązaniem wstecznym, starym i właściwie nie powinno się do niego nawiązywać i go promować. Należy raczej myśleć o przyszłości, o możliwości głosowania typu elektronicznego, co poszerzy liczbę osób korzystających z prawa wyborczego również o ludzi młodych, o ludzi, którzy mają już nawyk używania tych źródeł. Stąd mój głos. Dziękuję uprzejmie za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#BogdanBorusewicz">Poproszę o zabranie głosu panią senator Gacek.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#UrszulaGacek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#UrszulaGacek">Chciałabym uspokoić senatora Piotrowicza, który ma obawy, że może być jakieś nadużycie instytucji pełnomocnika. Oczywiście, zawsze takie niebezpieczeństwo istnieje, ale zwróciłabym uwagę na w mojej opinii dosyć częste łamanie prawa podczas wyborów w Polsce, kiedy więcej niż jedna osoba udaje się za kotarę. Bardzo często się zdarza tak, że przychodzi osoba starsza, niepełnosprawna i ktoś z rodziny razem z nią tam wchodzi.</u>
<u xml:id="u-160.2" who="#UrszulaGacek">Będąc ostatnio obserwatorem wyborów na Ukrainie i w Macedonii, zauważyłam, że tam bezwzględnie egzekwuje się zakaz rodzinnego głosowania, u nas zaś jest ono dosyć często spotykane. Nikt na to nie zwraca uwagi.</u>
<u xml:id="u-160.3" who="#UrszulaGacek">Jest też taka możliwość, że osoba starsza niedowidzi, nie bardzo się orientuje i wtedy osoba, która wchodzi razem z nią za kotarę, może wykorzystać tę okazję, żeby zagłosować niekoniecznie na tę opcję, na którą akurat ta osoba niepełnosprawna czy starsza by sobie życzyła głosować.</u>
<u xml:id="u-160.4" who="#UrszulaGacek">Tak że ja bym nie wyolbrzymiała problemów z pełnomocnikami, bo problemy istnieją i być może warto też zwrócić uwagę na to, żebyśmy bardziej rygorystycznie przestrzegali zasad, które już są w prawie polskim. Jak mówiłam, gdy obserwuję wybory, tak jak koledzy, pan senator Wach i pan senator Adamczyk, którzy też często są obserwatorami, to czasami jestem mile zaskoczona, jak mocno nowe demokracje, młodsze od naszych, przestrzegają wszystkich zasad, a my sobie troszeczkę w pewnych sprawach odpuściliśmy.</u>
<u xml:id="u-160.5" who="#UrszulaGacek">Myślę więc, że nie tak wiele osób będzie korzystało z pełnomocników, ale to jest ważny gest z naszej strony, że dopuszczamy taką możliwość. Nie przesadzałabym z obawami, że ta instytucja będzie nadużyta, bo obecnie są inne możliwości nadużyć i są inne nadużycia podczas wyborów, powszechnie obserwowane. Być może warto zwrócić uwagę też na to, żeby zapewnić to, aby osoby starsze, niepełnosprawne mogły rzeczywiście wyrazić swoją wolę, na to, czy posługują się pełnomocnikiem, czy ktoś im asystuje, w dobrym tego słowa znaczeniu, przy wyborach. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#BogdanBorusewicz">Tak, Panie Senatorze, zaraz pana dopuszczę do głosu.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#BogdanBorusewicz">Zapytam się przedstawiciela rządu, czy chce zabrać głos? Nie.</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#DariuszBachalski">Chciałbym, Panie Marszałku, prosić o wpisanie sprawozdania z posiedzenia komisji - rozumiem, że mamy poprawki, więc pewnie będziemy musieli zorganizować posiedzenie połączonych komisji - jeszcze na tę sesję, żebyśmy zdążyli zrobić trzecie czytanie podczas tej sesji plenarnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#BogdanBorusewicz">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że zgodnie z art. 81 ust. 3 Regulaminu Senatu drugie czytanie kończy się skierowaniem projektu do komisji w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji...</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Jeszcze zamknięcie dyskusji.)</u>
<u xml:id="u-163.3" who="#BogdanBorusewicz">A, przepraszam.</u>
<u xml:id="u-163.4" who="#BogdanBorusewicz">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-163.5" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że zgodnie z art. 81 ust. 3 Regulaminu Senatu drugie czytanie kończy się skierowaniem projektu do komisji w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków.</u>
<u xml:id="u-163.6" who="#BogdanBorusewicz">Proponuję, aby Senat skierował projekt ustawy do Komisji Ustawodawczej, Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.</u>
<u xml:id="u-163.7" who="#BogdanBorusewicz">Jeżeli nie usłyszę innych propozycji, uznam, że Senat propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-163.8" who="#BogdanBorusewicz">Stwierdzam, że Senat skierował projekt ustawy o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw do Komisji Ustawodawczej, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Praw Człowieka i Praworządności.</u>
<u xml:id="u-163.9" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że senator Bachalski zgłosił wniosek o wyznaczenie komisjom terminu przygotowania dodatkowego sprawozdania tak, aby można było przeprowadzić trzecie czytanie projektu ustawy jeszcze na tym posiedzeniu Senatu.</u>
<u xml:id="u-163.10" who="#BogdanBorusewicz">Jeśli nie usłyszę głosów sprzeciwu, uznam, że Senat przyjął przedstawiony wniosek. Nie słyszę głosów sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-163.11" who="#BogdanBorusewicz">Stwierdzam, że Senat wyznaczył komisjom termin przedstawienia dodatkowego sprawozdania i zobowiązał je, aby przygotowały to sprawozdanie jeszcze na tym posiedzeniu, tak aby trzecie czytanie projektu ustawy mogło się odbyć na bieżącym posiedzeniu Senatu.</u>
<u xml:id="u-163.12" who="#BogdanBorusewicz">Wniosek o charakterze legislacyjnym do tej ustawy zgłosił pan senator Alexandrowicz.</u>
<u xml:id="u-163.13" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu siódmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne.</u>
<u xml:id="u-163.14" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 21 lipca 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 24 lipca 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lipca 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki Narodowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-163.15" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 211, a sprawozdanie komisji w druku nr 211A.</u>
<u xml:id="u-163.16" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej senatora Mariana Miłka o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#MarianMiłek">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#MarianMiłek">Rozpatrywana ustawa o zmianie ustawy - Prawo energetyczne jest już chyba trzydziestą nowelizacją ustawy - Prawo energetyczne z dnia 10 kwietnia 1997 r. Dotyczy ona implementacji dyrektywy Rady 2004/67 z dnia 26 kwietnia 2004 r. dotyczącej środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego oraz rozporządzenia nr 1775/2005 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 28 kwietnia 2005 r. w sprawie warunków dostępu do sieci przesyłowej gazu ziemnego.</u>
<u xml:id="u-164.2" who="#MarianMiłek">Na wspólnotowym rynku gazu dokonano prawnego oddzielenia operatorów systemów gazowych od wytwórców i sprzedaży. Taki sam podział zadań jest już zawarty w ustawie - Prawo energetyczne. Jednak obecnie obowiązująca ustawa nie precyzuje odpowiedzialności poszczególnych podsektorów za bezpieczeństwo energetyczne i trybu postępowania poszczególnych podmiotów w sytuacjach ograniczenia podaży gazu w kontekście uwarunkowań obowiązujących w Unii Europejskiej. Zgodnie z dyrektywą na poziomie Unii Europejskiej utworzono grupę koordynującą do spraw gazu, która ma ułatwić koordynację działań państw członkowskich w sytuacji poważnego zaburzenia dostaw gazu i która służy pomocą państwom członkowskim na poziomie krajowym.</u>
<u xml:id="u-164.3" who="#MarianMiłek">W sytuacji poważnego zaburzenia dostaw gazu w dyrektywie przewidziano trzy fazy działań. Pierwsza faza obejmuje reakcję podmiotów sektora gazowego na występujące zaburzenia. Druga wymaga podjęcia przez poszczególne państwa członkowskie takich środków, które pozwolą na eliminację zaburzeń i ich skutków. W trzeciej fazie stosowane są środki na poziomie wspólnotowym, przy czym działania koordynowane są przez utworzoną grupę koordynującą do spraw gazu. Trzeci etap wymaga ścisłej współpracy odpowiednich organów administracji rządowej z grupą koordynującą do spraw gazu. W ten sposób przyporządkowano środki do skal zaburzeń dostaw gazu: lokalnej, krajowej oraz unijnej.</u>
<u xml:id="u-164.4" who="#MarianMiłek">Ustawa - Prawo energetyczne z dnia 10 kwietnia 1997 r. w art. 9j ust. 1 stanowi, iż przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się obrotem gazem ziemnym z zagranicą jest zobowiązane utrzymywać zapasy tego gazu w wysokości 3% planowanej przez to przedsiębiorstwo rocznej wielkości importu gazu ziemnego. Nowelizacja ustawy narzuca utrzymanie tych zapasów na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, co zwiększa bezpieczeństwo energetyczne Polski.</u>
<u xml:id="u-164.5" who="#MarianMiłek">Zmiana ustawy - Prawo energetyczne w art. 1 ust. 1 zobowiązuje przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się magazynowaniem paliw gazowych do świadczenia usług magazynowych operatorowi systemu przesyłowego gazowego oraz firmom zajmującym się sprzedażą gazu, oczywiście za wynagrodzeniem zgodnym z taryfą przedsiębiorstwa energetycznego zajmującego się magazynowaniem paliw gazowych.</u>
<u xml:id="u-164.6" who="#MarianMiłek">W art. 11 doprecyzowano treść delegacji ustawowej dla Rady Ministrów dotyczącej rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 marca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu wprowadzania ograniczeń w sprzedaży paliw stałych oraz ciekłych oraz w dostarczaniu i poborze paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła. Omówiono tryb informowania odbiorców oraz rządu o zaburzeniach w dostawie gazu. Operator systemu przesyłowego gazowego na podstawie zebranych przez siebie informacji zgłasza ministrowi właściwemu do spraw gospodarki potrzebę wprowadzenia ograniczeń w dostarczaniu paliw gazowych.</u>
<u xml:id="u-164.7" who="#MarianMiłek">Art. 11b ust. 2 zawiera upoważnienie dla ministra właściwego do spraw gospodarki do wystąpienia do Rady Ministrów z wnioskiem o konieczności zawiadomienia przewodniczącego grupy koordynującej do spraw gazu o wystąpieniu zaburzeń dostaw gazu, których likwidacja skutków wymaga działań innych państw członkowskich, lub też z wnioskiem o konieczności wystąpienia do Komisji Europejskiej z żądaniem zwołania posiedzenia grupy koordynującej do spraw gazu.</u>
<u xml:id="u-164.8" who="#MarianMiłek">W art. 23 ust. 2 ustawy - Prawo energetyczne, określającym zakres działania prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, rozszerza się ten zakres o kontrolowanie realizacji obowiązków wynikających z przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1775/2005 z dnia 28 września 2005 r. w sprawie warunków dostępu do sieci przesyłowej gazu ziemnego. Rozporządzenie, a za nim ustawa, narzuca pełną przejrzystość warunków świadczonych usług przez operatorów systemów przesyłowych, w tym obowiązek publikowania prawie wszystkich informacji dotyczących operatorów. Ograniczenie informacji może nastąpić jedynie za zgodą prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.</u>
<u xml:id="u-164.9" who="#MarianMiłek">W nowelizacji ustawy - Prawo energetyczne w art. 56 wprowadzono kary pieniężne za nieprzestrzeganie obowiązków wynikających z przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1775/2005 z dnia 28 września 2005 r. w sprawie warunków dostępu do sieci przesyłowej gazu ziemnego. Sprawa kar w rozporządzeniu i konsekwentnie w ustawie została uregulowana w sposób bardzo rygorystyczny. Nawet o zmianie przepisów w zakresie kar pieniężnych i o działaniach podejmowanych w przypadku naruszenia warunków dostępu do sieci prezes Urzędu Regulacji Energetyki musi niezwłocznie powiadomić Komisję Europejską.</u>
<u xml:id="u-164.10" who="#MarianMiłek">Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Przyjęcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne jest sprawą bardzo pilną. Zgodnie z art. 11 dyrektywy nr 2004/67 jej implementacja w krajowym ustawodawstwie powinna zostać wprowadzona najpóźniej do dnia 19 maja 2006 r. Komisja Gospodarki Narodowej nie proponuje wprowadzenia do ustawy żadnych poprawek, a głosowanie nad ustawą w Komisji Gospodarki Narodowej dało wynik jednomyślny. Dlatego proszę Wysoki Senat o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne bez poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie ma chętnych.</u>
<u xml:id="u-165.3" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem...</u>
<u xml:id="u-165.4" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-165.5" who="#komentarz">(Senator Marian Miłek: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-165.6" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister gospodarki. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może teraz zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu.</u>
<u xml:id="u-165.7" who="#BogdanBorusewicz">Czy pan minister Wilczak chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-165.8" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Wilczak: Dziękuję bardzo, Panie Marszałku, wobec tak obszernego sprawozdania i braku poprawek rezygnuję z zabrania głosu.)</u>
<u xml:id="u-165.9" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-165.10" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-165.11" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-165.12" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, pani senator Gacek, potem pan senator Andrzejewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#UrszulaGacek">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#UrszulaGacek">Chciałabym zapytać pana ministra o pewną sprawę. Bezpieczeństwo energetyczne zależy od kilku czynników, a jednym z nich jest możliwość przechowywania rezerw gazu w magazynach. Jeżeli się nie mylę, to do listopada 2008 r. Polska powinna mieć możliwość przechowania dziewięćdziesięciodniowych rezerw gazu ziemnego, czyli około 4,5 miliarda m³. Z tego, co informuje PGNiG, na najbliższe lata ta firma zakłada zwiększenie możliwości magazynowania, ale tylko do 3,9 miliardów m³.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#UrszulaGacek">Dwa pytania. Czy pana zdaniem PGNiG osiągnie ten cel, te 3,9 miliardów m³, do końca 2008 r.? I drugie pytanie: czy możemy zgodnie z tą ustawą część naszych rezerw przechowywać w magazynach poza terytorium Polski? Była tutaj mowa o tym, że musimy w Polsce, ale czy część możemy przechowywać poza Polską, bo wiem, że do tego czasu korzystaliśmy z magazynów na Ukrainie i na Białorusi. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Andrzejewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PiotrAndrzejewski">Przy okazji tej ustawy jeden z profesorów zwrócił nam w ramach Komisji Ustawodawczej uwagę - a mówię o tym, ponieważ będziemy mieli ciągle do czynienia z tą praktyką - na zakres konieczności implementacji. Polska konstytucja przewiduje bowiem w przepisach o źródłach prawa automatyczną wyższość nie tylko pierwotnego prawa unijnego, ale i wtórnego, czyli tych wszystkich podustawowych dyrektyw; one mają priorytet i powinny być bezpośrednio implementowane do polskiego systemu prawnego. Również artykuł konstytucji mówiący, że Polska przestrzega prawa międzynarodowego, plus wtopienie tych dyrektyw automatycznie do egzekucji w polski system prawny, zdaniem niektórych teoretyków, usuwają konieczność powtarzania ich całkowicie w polskim systemie prawnym.</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#PiotrAndrzejewski">Przy okazji akurat tej dyrektywy i jej implementacji chciałbym spytać, które z tych przepisów, niezależnie od tego, czy byłoby to implementowane do polskiego prawa energetycznego, mogłyby samoistnie funkcjonować w systemie prawnym w Polsce, a które są niezbędne do tego, żeby uszczegółowić tę dyrektywę w polskim systemie prawnym. Jak dotąd bowiem praktyka legislacyjna jest dosyć jednolita i, czy trzeba, czy nie trzeba, wszystkie dyrektywy wpisuje się do polskiego systemu prawnego expressis verbis w ramach implementacji, co zdaniem niektórych teoretyków nie jest konieczne i niezbędne.</u>
<u xml:id="u-168.2" who="#PiotrAndrzejewski">Przy okazji tego zabiegu legislacyjnego, choć mógłbym zadać to pytanie przy okazji innego, podobnego zabiegu, chciałbym właśnie o to pana ministra spytać, bo szczególnie pan minister ma do czynienia z tego typu implementacją dyrektyw do polskiego systemu prawnego. Nie wiem, czy jest pan w stanie odpowiedzieć w tej chwili, jeśli nie byłby pan w stanie odpowiedzieć teraz, to chciałbym dostać odpowiedź na piśmie, bo to dotyczy całego procesu legislacyjnego i ma dla nas zasadnicze znaczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Korfanty.</u>
<u xml:id="u-169.2" who="#BogdanBorusewicz">Potem pana ministra poproszę na mównicę.</u>
<u xml:id="u-169.3" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#BronisławKorfanty">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#BronisławKorfanty">Panie Marszałku! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-170.2" who="#BronisławKorfanty">W nawiązaniu do tego, co powiedziała pani senator Gacek, a co dotyczyło zapasów, chciałbym zapytać konkretnie o art. 9j. Artykuł ten mówi, że przedsiębiorstwo energetyczne, które zajmuje się obrotem gazem ziemnym z zagranicy, jest obowiązane utrzymywać zapasy tego gazu w ilości 3% planowanej przez to przedsiębiorstwo rocznej wielkości importu gazu ziemnego. Chciałbym zapytać, jak to wyglądało w poprzedniej wersji tej ustawy? Czy ten poziom był ustalony w innej wysokości, w mniejszej czy większej? I chciałbym wiedzieć, czy ta ustalona wielkość w wysokości 3% zapewnia bezpieczeństwo energetyczne Polski w zakresie gazu? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Trybuła, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#ZbigniewTrybuła">Panie Marszałku! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#ZbigniewTrybuła">Senator Korfanty wyprzedził mnie właściwie z tym swoim pytaniem, ale ja wobec tego, jak już było to pytanie zadane, zapytam o systemy magazynowe. Wiem, że wykorzystuje się do tego nieczynne już kopalnie. Jest na przykład w Wierzchowicach nieczynna kopalnia, która jest magazynem na gaz ziemny. Czy PGNiG i ministerstwo rozważają też inne możliwości magazynowania, na przykład w pokładach soli kamiennej? I czy w tym planie, o którym mówiła pani senator Gacek - chodzi o te 3,9 miliarda m³ - uwzględnione są również inne magazyny, poza nieczynnymi kopalniami gazu ziemnymi? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#TomaszWilczak">Panie Marszałku, Wysoka Izbo, postaram się zwięźle odpowiedzieć na te wszystkie pytania.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#TomaszWilczak">Panie Senatorze - zwracam się do pana senatora Andrzejewskiego - ponieważ pytanie jest szersze, spróbujemy odpowiedzieć na nie na piśmie, tak żeby po prostu tutaj nie próbować wyławiać z poszczególnych innych przepisów właśnie...</u>
<u xml:id="u-174.2" who="#TomaszWilczak">Jeśli chodzi o pytanie pierwsze pani senator Gacek: nie ma takiego obowiązku, o którym pani wspomniała, w żadnym przepisie prawa unijnego. Tak że nie będziemy mieli do 2008 r. żadnego obowiązku utrzymywania tak dużych rezerw dziewięćdziesięciodniowych. W tej chwili nasze zdolności magazynowe trochę przekraczają 10% rocznego zużycia gazu i wynoszą 1,6 miliarda m³.</u>
<u xml:id="u-174.3" who="#TomaszWilczak">Kiedyś rzeczywiście wykorzystywaliśmy komercyjnie magazyny na Ukrainie i na Białorusi. W tej chwili takich magazynów nie utrzymujemy poza granicami kraju.</u>
<u xml:id="u-174.4" who="#TomaszWilczak">Oczywiście, te 3%, Panie Senatorze, nie zapewnią bezpieczeństwa energetycznego w zakresie dostaw gazu, to jest około dziesięciodniowe przeciętne zużycie gazu, a chciałoby się więcej. Mamy 1,6 miliarda m³, to jest 11–12%, tak że to wystarcza na około dziesięć dni, może nawet mniej, szczytowego zużycia. Ten przepis o 3% był w prawie polskim, tylko myśmy doprecyzowali, że te 3% ma być przechowywane przez importerów na terenie kraju. Proszę państwa, wiem, że były w związku z tym protesty na przykład firmy dystrybucyjnej, która importuje na własne potrzeby dystrybucyjne gaz z terenów Niemiec; ona działa na terenie województwa lubuskiego w okolicach Słubic, Międzyrzecza. Okazuje się, że te 3% pojemności magazynowych to jest pojemność ich rurociągów. Uznaliśmy więc, że ten akurat wymóg na terenie kraju spełniają.</u>
<u xml:id="u-174.5" who="#TomaszWilczak">Jeżeli chodzi o rozbudowę magazynów, oczywiście PGNiG będzie dążyło do rozbudowy. Chcemy doprowadzić do powiększenia zdolności magazynowej, być może uda się dwukrotnie. Rzeczywiście, w takich kawernach solnych się przechowuje, Mogilno jest taką kawerną solną i tam magazyn będzie rozbudowywany. Na potrzeby inwestycyjne również zarezerwowane są środki w jednym z programów operacyjnych. To tyle mogę tytułem odpowiedzi na pytania państwa senatorów powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#BogdanBorusewicz">Jeszcze są pytania.</u>
<u xml:id="u-175.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Augustyn i pan senator Bachalski... Nie, przepraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#MieczysławAugustyn">Panie Ministrze, w naszych odkrytych już zasobach znajdują się jeszcze spore ilości gazu i według prognoz przedsiębiorstw wiertniczych istnieje szansa na odkrycie nowych. Jeśli mówimy o bezpieczeństwie energetycznym, to nie musimy mieć na myśli tylko tego, co mamy pod ziemię wpompować, że tak powiem, ale powinniśmy mieć w dużej mierze, może nawet przede wszystkim, na myśli to, co możemy stamtąd, z naszych zasobów naturalnych wydobyć. W Pile, z której pochodzę, jest Przedsiębiorstwo Poszukiwań Nafty i Gazu, część PGNiG, i wiem, że można by było w Polsce zdecydowanie zwiększyć zarówno poszukiwania, jak i ilość wydobywanego gazu. Czy ministerstwo przewiduje w ramach bezpieczeństwa energetycznego jakiś znaczący postęp w tej dziedzinie?</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Miłek.</u>
<u xml:id="u-177.2" who="#komentarz">(Senator Marian Miłek: Ja chciałbym tylko dopowiedzieć kilka słów do wypowiedzi pana ministra, ale to może po tym, jak pan minister skończy swoją wypowiedź.)</u>
<u xml:id="u-177.3" who="#BogdanBorusewicz">To może w dyskusji, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-177.4" who="#BogdanBorusewicz">Pani senator Gacek.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#UrszulaGacek">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#UrszulaGacek">Panie Ministrze, ja miałam informację, że 20 kwietnia 1998 r. przyjęliśmy ustawę, która nas obligowała do tych dziewięćdziesięciodniowych rezerw. Nie ma takiej ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#TomaszWilczak">Nie, absolutnie nie ma takiego aktu prawnego, który obligowałby nas do utrzymywania dziewięćdziesięciodniowych rezerw. To byłby rzeczywiście szczyt szczęścia, gdybyśmy mieli możliwość zapewnienia sobie takich rezerw. Ale zaprzeczam.</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#TomaszWilczak">Jeśli zaś chodzi o odpowiedź na poprzednie pytanie, Panie Senatorze, przede wszystkim trzeba powiedzieć, że magazyny gazu rządzą się innymi prawami technicznymi, ten gaz można czerpać zupełnie inaczej niż ze złoża. Tak że z magazynu będziemy po prostu czerpać tyle, ile nam potrzeba. A co do złóż gazu, rzeczywiście, Polska ma złoża gazu i są możliwości zwiększenia wydobycia. Ja miałem okazję na ten temat wypowiadać się z trybuny sejmowej, odpowiadając na wiele pytań poselskich. Proszę państwa, chciałbym powiedzieć, że przez ostatnie cztery lata spółka PGNiG praktycznie nie zainwestowała nic w zwiększenie wydobycia, na co są dowody w postaci po prostu danych dotyczących ilości gazu wydobywanego rocznie, które można w pierwszym lepszym zestawieniu statystycznym zobaczyć.</u>
<u xml:id="u-179.2" who="#TomaszWilczak">Jeżeli chcielibyśmy, proszę państwa, zwiększyć wydobycie gazu o około 1 miliard m³ rocznie, powinniśmy około 1,8 miliarda zł zainwestować w kopalnie, plus jeszcze konieczne są dodatkowe środki do odprowadzania gazu do systemu gazowniczego. Zatem są to bardzo duże wydatki. Oczywiście tymi zagadnieniami zajmować się będzie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, spółka do tego celu powołana i utrzymywana w kraju. Nie wiem, czy będzie nas stać, żeby wydać 18 miliardów zł na inwestycje i zwiększyć roczne wydobycie o 10 miliardów m³ tak, aby zastąpić całkowicie import gazu, bo tyle powinniśmy zwiększyć, żeby całkowicie wyeliminować import. Uważam to za nierealne, ale PGNiG w swoich planach inwestycyjnych, zwłaszcza na Niżu Wielkopolskim, ma również zwiększenie wydobycia.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Trybuła, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#ZbigniewTrybuła">Panie Marszałku! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#ZbigniewTrybuła">Jeszcze jedno pytanie w związku z tymi ewentualnymi planami zwiększenia wydobycia gazu ziemnego. Czy jest ustawa o ochronie na przykład helu, który jest zawarty w gazie ziemnym? Zwiększone wydobycie czy użycie gazu ziemnego, który jest w pokładach polskich, a zawiera hel, co jest rzeczą taką dość szczególną, może spowodować duże straty. Fabryka odazotowania gazu w Odolanowie na przykład uzyskuje hel, potem go sprzedaje i na tym zarabia. Czy jest takie prawo, które chroni hel zawarty w gazie ziemnym? Chodzi o to, żeby go nie podawać, że tak powiem, razem z gazem ziemnym i żeby tam, gdzie złoża gazu ziemnego zawierają hel, maksymalnie go wykorzystywać. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#BogdanBorusewicz">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#BogdanBorusewicz">Jeśli nie, to, Panie Ministrze, ja mam jedno pytanie.</u>
<u xml:id="u-182.2" who="#BogdanBorusewicz">PGNiG jest największym producentem, wydobywcą ropy naftowej. Czy nie uważa pan za stosowne, żeby ten sektor został oddzielony, wydzielony z PGNiG? PGNiG jest spółką gazową. Czy ropą naftową nie powinien zajmować się ktoś inny? Pytam o to w kontekście sugestii o braku środków na wydobycie gazu, na eksploatację. Jak rozumiem, PGNiG - tak mi się wydaje - nie zwiększało wydobycia właśnie z tego powodu. Może także dlatego, że chcemy te nasze złoża zachować na później. Jeżeli nie, to chyba chodzi tylko o problem inwestycji finansowych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#TomaszWilczak">Nie ma specjalnego uregulowania prawnego, które odnosiłoby się właśnie do helu. Rzeczywiście zakład odazotowania w Odolanowie to była nasza sztandarowa inwestycja jeszcze chyba trzydzieści lat temu. Praktycznie cały gaz ze złóż odolanowskich był przepuszczany przez te instalacje i dokonywane było oddzielenie helu od tego gazu. Na pewno nie można tego zrobić w przypadku każdego złoża. Z tego, co wiem, podobna instalacja będzie również realizowana w Grodzisku przy okazji zagospodarowania złóż kościańskich i międzychodzkich, taka zbiorcza instalacja, gdzie także odhelowanie, oddzielenie helu będzie następowało. To jest też dobry biznes, więc tam, gdzie zawartość helu będzie duża i jednocześnie ilości gazu wydobywane w danym miejscu będą wystarczająco duże, budowa takiej instalacji na pewno będzie opłacalna. Ale nie wszędzie można to zrealizować.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#TomaszWilczak">Odniosę się teraz do pytania pana marszałka. Otóż złoża gazu, niestety albo stety, występują razem ze złożami ropy naftowej i często gaz jest elementem odpadowym przy sczerpywaniu złóż ropy naftowej. Na przykład w złożu w Dębnie koło Gorzowa Wielkopolskiego gaz jest dodatkiem do ropy naftowej. Dlatego trudno by to było rozdzielić w ten sposób.</u>
<u xml:id="u-183.2" who="#TomaszWilczak">Jeśli chodzi o środki inwestycyjne, to sądzę, że w tej chwili PGNiG dysponuje środkami, które będą umożliwiały stopniowe zwiększanie produkcji krajowego gazu ziemnego. Udokumentowane złoża gazu ziemnego możliwego w tej chwili do wydobycia wynoszą, o ile dobrze pamiętam, około 160 miliardów m³. To wystarczy na około czterdziestu lat wydobycia. A szacowane zasoby maksymalne - ja się nie znam tak dokładnie na określeniach geologicznych - sięgają około 1 biliona m³. Tak więc gaz ziemny jeszcze mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Wilczak: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-184.2" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-184.3" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym u marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-184.4" who="#BogdanBorusewicz">Proszę o zabranie głosu pana senatora Miłka.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#MarianMiłek">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#MarianMiłek">Moja wypowiedź będzie nawiązaniem do tej dyskusji, która odbyła się przed chwilą. Chciałbym tylko coś dopowiedzieć i uzupełnić po to, abyśmy mieli większe rozeznanie w tych sprawach, o których rozmawiamy.</u>
<u xml:id="u-185.2" who="#MarianMiłek">Pierwsza sprawa. Państwowe magazyny gazu są magazynami strategicznymi dla Polski. Ta trzyprocentowa, dostępna natychmiast rezerwa ma być dostępna w momencie wystąpienia zaburzenia, czyli gwałtownego spadku ciśnienia w sieci gazowej. Tutaj czynnikiem decydującym jest szybkość. Ta trzyprocentowa rezerwa musi być dostępna w miarę szybko. Jeżeli chodzi o państwowe magazyny gazu, to rzeczywiście, tak jak pan minister powiedział, jest to 1 miliard 600 milionów m³. Może tylko krótko przypomnę: Wierzchowice - 480 milionów m³, Husów - 400 milionów m³, wspomniane tu Mogilno - 391 milionów m³, Strachocina - 130 milionów m³. To są te najważniejsze.</u>
<u xml:id="u-185.3" who="#MarianMiłek">Wierzchowice. Kilkaset milionów złotych włożono w budowę tego magazynu. Budowa, inwestycja została przerwana. Nie znam jej dalszych losów, nie wiem, czy będzie kontynuowana, czy będzie rozbudowywana. A możliwości, jeżeli chodzi o magazynowanie gazu, są tam przeogromne. To jest kwestia rozdzielenia sprawy państwowych magazynów gazu i trzyprocentowej rezerwy. Oczywiście, ta rezerwa może być magazynowana również w części pojemności tych państwowych magazynów gazu.</u>
<u xml:id="u-185.4" who="#MarianMiłek">Sprawa implementacji dyrektyw itd. Chciałbym przypomnieć - bo akurat nie ma tutaj senatora Andrzejewskiego - że dyrektywa określa jedynie cel i horyzont czasowy, nie określa wysokości środków. To musi się znaleźć w ustawach, w naszym prawie. Na przykład tryb powiadamiania grupy koordynującej do spraw gazu o jakimś kataklizmie gazowym w Polsce, od operatora poprzez ministra gospodarki, poprzez Radę Ministrów itd. To musi być ustalone w naszej ustawie, o tym dyrektywa nie mówi. I od takich implementacji nie uciekniemy.</u>
<u xml:id="u-185.5" who="#MarianMiłek">Sprawa zasobów gazu. Rzeczywiście mamy bardzo duże zasoby gazu. Ciągle jeszcze są odkrywane, ostatnio w okolicach Lubiatowa, Międzychodu. Tylko że ten gaz nie jest najlepszej jakości. Ten gaz wymaga odpowiedniego dopracowania, odpowiedniej obróbki. I tak się dzieje, w przypadku zasilania elektrociepłowni w Gorzowie Wielkopolskim z pokładów gazowych w Dębnie, Elektrociepłowni „Zielona Góra” z kopalni gazu w Kościanie. Tylko że ten gaz jest mieszany z innym gazem i dopiero takowy nadaje się do użytku w tych elektrowniach.</u>
<u xml:id="u-185.6" who="#MarianMiłek">Sprawa zastąpienia importu naszym wydobyciem nie do końca jest taka prosta. My nie jesteśmy w stanie całkowicie zastąpić importu. Musimy dobry gaz importować po to, żeby go zmieszać ze złym albo trochę gorszym naszym gazem, aby był zdatny do użycia.</u>
<u xml:id="u-185.7" who="#MarianMiłek">Sprawa zakresu stosowania nowelizacji ustawy, szczególnie w punkcie dotyczącym tej trzyprocentowej rezerwy. Dzisiaj istnieje właściwie tylko jedno przedsiębiorstwo, którego będzie dotyczyła nowelizacja ustawy - PGNiG. MOW, czyli niemiecka spółka „Media Odra Warta”, która rozwinęła się na zachodnim, środkowym przygraniczu, właściwie kupuje w tej chwili gaz od PGNiG. No i nie sprowadza go z zagranicy, z Niemiec. Początkowo sprowadzała. Czyli w tej chwili nie ma potrzeby utrzymywania tego trzyprocentowego zapasu, ponieważ on obowiązuje jedynie tych importerów, którzy skupują gaz właśnie z zagranicy.</u>
<u xml:id="u-185.8" who="#MarianMiłek">Tyle może dodatkowych wyjaśnień, które państwu senatorom troszeczkę chyba poszerzą pole widzenia i ulokują właściwie tę ustawę w tym całym bardzo skomplikowanym problemie energetycznym. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę o zabranie głosu pana senatora Trybułę.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#ZbigniewTrybuła">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-187.1" who="#ZbigniewTrybuła">Ja krótko. W związku z omawianą ustawą prosiłbym bardzo pana ministra o to, żeby w ministerstwie pomyślano o pracy na temat ustawy o ochronie helu. Rzeczywiście, jeżeli ilość gazu będzie się zwiększała - i będą w tym również brały udział podmioty poza PGNiG - to może nastąpić sytuacja, że duże ilości gazu, który jest u nas w Polsce, będą bezpośrednio spalane, a zawarty tam hel, gaz dość wyjątkowy, będzie stracony. Instalacja w Odolanowie, która już od ponad trzydziestu lat działa non stop, pokazuje, że hel po odzyskaniu, po skropleniu przynosi określone zyski. Chcę też przy tej okazji powiedzieć, że nasza instalacja jest jedynym miejscem w Europie, gdzie odzyskuje się duże ilości helu na skalę przemysłową i możliwości techniczne instalacji nie są w pełni wykorzystane. Ustawa o ochronie helu zapobiegłaby temu, żeby ten hel był stracony. Jak wiemy, hel jest materiałem strategicznym, potrzebnym w wielu dziedzinach gospodarki, nie tylko nauki. Ja korzystam z helu jako źródła zimna do uzyskiwania niskich temperatur. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-188.1" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-188.2" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-188.3" who="#BogdanBorusewicz">Do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne przejdziemy w czwartek wieczorem.</u>
<u xml:id="u-188.4" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-188.5" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu ósmego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym.</u>
<u xml:id="u-188.6" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 21 lipca 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 24 lipca 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lipca 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-188.7" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 214, a sprawozdania komisji w drukach nr 214A i 214B.</u>
<u xml:id="u-188.8" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej senatora Jerzego Szymurę o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#JerzySzymura">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#JerzySzymura">Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej z debaty nad ustawą o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym. Wnioskodawcą w przypadku tej ustawy było Ministerstwo Gospodarki, które reprezentował podczas obrad komisji pan minister Tomasz Wilczak.</u>
<u xml:id="u-189.2" who="#JerzySzymura">Proponowane w ustawie zmiany dotyczą w zasadzie jednej sprawy. Otóż wnioskodawca proponuje, aby przesunąć termin określony tą ustawą, a termin ten dotyczy momentu uruchomienia podpisu elektronicznego oraz związanego z tym poniekąd procesu umożliwiającego ogłaszanie aktów normatywnych oraz ustaw w formie elektronicznej.</u>
<u xml:id="u-189.3" who="#JerzySzymura">Sama treść ustawy jest bardzo krótka, dotyczy jednak bardzo ważnej rzeczy - uruchomienia w kontaktach obywateli z administracją państwową podpisu elektronicznego. Proponowany przez wnioskodawcę termin przesunięcia obowiązywania podpisu elektronicznego został określony na dzień 1 maja 2008 r.</u>
<u xml:id="u-189.4" who="#JerzySzymura">Po przedstawieniu propozycji przez wnioskodawcę, pana ministra Wilczaka, odbyła się krótka dyskusja, w wyniku której została zaproponowana poprawka do tej ustawy, skracająca ten termin o jeden rok. Wnioskodawcami było trzech senatorów: pani senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk, pan senator Bronisław Korfanty oraz mówiący te słowa senator Jerzy Szymura. W wyniku głosowania poprawka została przyjęta i w związku z tym Komisja Gospodarki Narodowej proponuje, aby Senat przyjął uchwałę, która wprowadza proponowaną zmianę, łącznie z poprawką zgłoszoną w czasie debaty Komisji Gospodarki Narodowej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senatora Andrzeja Owczarka o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#AndrzejOwczarek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#AndrzejOwczarek">Faktycznie, tekst tej ustawy jest niesłychanie krótki. Są to tylko trzy artykuły. Chcę tylko dodać, że jeden z tych artykułów, mianowicie dotyczący ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych w formie elektronicznej, ma termin 1 lipca, wtedy wszedł w życie, czyli praktycznie półtora miesiąca obowiązuje, a my przesuwamy ten termin na dzień - taka jest propozycja - 1 maja 2008 r. Komisja samorządu również uważa, że jest to termin zbyt długi, że byłoby znacznie lepiej, gdyby dało się taki termin skrócić. Dlatego też przegłosowano wniosek o skrócenie terminu wejścia w życie ustawy do dnia 1 stycznia 2008 r. Proponujemy Wysokiej Izbie przyjęcie takiego terminu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-192.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie ma zgłaszających się.</u>
<u xml:id="u-192.3" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była poselskim oraz rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister gospodarki.</u>
<u xml:id="u-192.4" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może teraz zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu. Czy przedstawiciel rządu chce zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy i przedstawić stanowisko rządu?</u>
<u xml:id="u-192.5" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Wilczak: Tak, Panie Marszałku.)</u>
<u xml:id="u-192.6" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-192.7" who="#BogdanBorusewicz">Pan minister Tomasz Wilczak.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#TomaszWilczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-193.1" who="#TomaszWilczak">Ustawa z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym w art. 58 ust. 2 zobowiązuje organy władzy publicznej do umożliwienia odbiorcom usług certyfikacyjnych, to znaczy posiadaczom podpisu elektronicznego, wnoszenia podań i wniosków oraz innych czynności w postaci elektronicznej, w przypadkach gdy przepisy prawa wymagają składania ich w określonej formie lub według określonego wzoru, od dnia 16 sierpnia 2006 r. W opinii współprzewodniczącego Zespołu do spraw Społeczeństwa Informacyjnego Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego jedynie jednostki samorządu terytorialnego bardziej aktywne, to znaczy wielkie miasta, część województw samorządowych i nieliczne powiaty, są dostatecznie przygotowane do terminowej realizacji przedsięwzięcia. Nie więcej niż 10% jednostek samorządu terytorialnego jest przygotowanych do umożliwienia składania formularzy drogą elektroniczną. Z tego względu konieczne jest przesunięcie terminu umożliwienia przez organy władzy publicznej wnoszenia podań i wniosków oraz wykonywania innych czynności w postaci elektronicznej.</u>
<u xml:id="u-193.2" who="#TomaszWilczak">Minister spraw wewnętrznych i administracji wystąpił o zmianę terminu przewidzianego art. 58 ust. 2 ustawy o podpisie elektronicznym na dzień 1 maja 2008 r. Termin ten jest terminem przemyślanym i skonsultowanym z przedstawicielami jednostek samorządu terytorialnego, a także skorelowanym z kluczowymi projektami administracji publicznej w zakresie udostępniania usług drogą elektroniczną, takich jak Pesel 2, e-Deklaracje, czy też e-PUAP.</u>
<u xml:id="u-193.3" who="#TomaszWilczak">W zgodnej opinii MSWiA i strony samorządowej, termin 1 maja 2008 r. jest pierwszym realnym terminem, w którym możliwe będzie zapewnienie otoczenia elektronicznego i sprzętowego umożliwiającego wszystkim, także najmniejszym gminom, realizację zadań nałożonych przez ustawę o podpisie elektronicznym. Propozycje krótszych terminów mogą doprowadzić do powtórzenia się sytuacji w której organy nie będą mogły się z tego zadania wywiązać. Należy podkreślić, że te organy, które szybciej uzyskają lub już uzyskały gotowość do udostępniania formularzy, mogą z niej w sposób prawnie dozwolony korzystać znacznie wcześniej.</u>
<u xml:id="u-193.4" who="#TomaszWilczak">W odniesieniu do pytań komisji senackiej dotyczących zapisów art. 2 i 3 projektu ustawy z dnia 21 lipca 2006 r. o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym, a także stanu faktycznego w okresie obowiązywania nowelizowanych obecnie przepisów, informuję, że zawieszony zostanie jedynie termin egzekwowania zapisów wspomnianych artykułów. Podmioty zobowiązane do realizacji postanowień tych artykułów nie są przygotowane do uruchomienia regulacji w dniu jej wejścia w życie. Zawieszenie obowiązku stosowania regulacji pozwoli na przygotowanie niezbędnych rozwiązań organizacyjno-technicznych przez te podmioty. Zapisy te dotyczą około dwóch tysięcy ośmiuset jednostek samorządu terytorialnego oraz urzędów centralnych.</u>
<u xml:id="u-193.5" who="#TomaszWilczak">Ponadto w odniesieniu do zgłaszanych uwag pragnę nadmienić, że zasada stabilności norm prawnych w obowiązującym systemie prawa nie ma charakteru zasady bezwzględnie obowiązującej. Dlatego uwzględniając trudności faktyczne, które wystąpiły w zakresie realizacji obowiązków określonych w art. 15 ust. 3a i ust. 5, art. 20a, art. 20b, art. 28a i 28b, w art. 42a, w projektowanej ustawie proponuje się zawieszenie stosowania wymienionych przepisów do dnia 1 maja 2008 r.</u>
<u xml:id="u-193.6" who="#TomaszWilczak">W związku z tym, ze względu na związki między zmianą terminów w ustawie o podpisie elektronicznym a koniecznością ustawowej zmiany terminu przewidzianego w ustawie o ogłaszaniu aktów normatywnych, w świadomym zamyśle ustawodawcy zdecydowano o objęciu obu terminów projektem niniejszej nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-193.7" who="#TomaszWilczak">W wypadku uwzględnienia sugestii komisji senackich nie będzie możliwe, ze względu na kalendarz pracy parlamentu, dokonanie na czas zmiany terminu 16 sierpnia bieżącego roku, o którym wcześniej mówiłem. W takim razie bowiem projekt ustawy będzie musiał być ponownie rozpatrzony przez Sejm, a to oznacza, że zostanie rozpatrzony dopiero we wrześniu. Tymczasem zgodnie z obowiązującymi zapisami ustawy odnośna regulacja zacznie obowiązywać już od 16 sierpnia, czyli za dwa tygodnie.</u>
<u xml:id="u-193.8" who="#TomaszWilczak">W związku z pilną potrzebą zwolnienia organów władzy publicznej z obowiązkowej realizacji art. 58 ust. 2 ustawy o podpisie elektronicznym, i to w okresie przed wejściem tego obowiązku w życie, zwracam się do Wysokiej Izby w imieniu rządu o przyjęcie projektu nowelizacji w brzmieniu uchwalonym przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-194.1" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca, trwające nie dłużej niż minutę, zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-194.2" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-194.3" who="#BogdanBorusewicz">Nie widzę... A są chętni, dobrze.</u>
<u xml:id="u-194.4" who="#BogdanBorusewicz">Senator Augustyn zgłaszał się i pan senator także.</u>
<u xml:id="u-194.5" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#MieczysławAugustyn">Panie Ministrze, ja rozumiem intencje, które przyświecały komisji w dążeniu do tego, ażeby termin zaproponowany przez ministerstwo skrócić. Za każdym razem ilekroć parlament, czy to ta izba, czy Sejm, ma wpisać jakiś termin do ustawy, uzyskuje przecież wcześniej od ministerstwa odpowiednie dane z zapewnieniem, że jest to termin dobry, ostateczny, możliwy itd., itd. Oczywiście po jakimś czasie często bywa, że ten termin jest przesuwany. Intencja komisji jest wobec tego taka, ażeby zmobilizować ministerstwo do tego, by podpis elektroniczny mógł być w administracji zastosowany jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-195.1" who="#MieczysławAugustyn">Czy mógłby pan przekonać nas, że to nie dla wygody ministerstwa, i samorządu oczywiście, ten termin został tak wyznaczony? Jaka jest skala tego, czego już dokonano? Może mógłby pan to podać w procentach, może w liczbach, może określić, jakie są do tego potrzebne wydatki, byśmy mogli rozmawiać o konkretach.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-196.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Kubiak, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#JanuszKubiak">Ja mam pytanie. Ustawa poprzednia dawała czteroletni okres i ona powinna obowiązywać już od 1 lipca tego roku. Jeżeli wejdzie w życie, to czy będzie obowiązywała od daty wejścia w życie, czy czternaście dni później? Jak określić ten okres? Czy prawo będzie działało wstecz? Czy będą tego jakieś konsekwencje? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#BogdanBorusewicz">Panie Ministrze, prosiłbym jeszcze tutaj, na mównicę.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#TomaszWilczak">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#TomaszWilczak">Chciałbym powiedzieć, że we wrześniu 2001 r., kiedy uchwalano tę ustawę, nie mieliśmy jeszcze równoległej ustawy o informatyzacji, nie było programu informatyzacji państwa. W tej chwili Ministerstwo Gospodarki kończy swoją pieczę nad tą ustawą, przekazując ją do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Praktycznie rzecz biorąc, zajmowały się tą ustawy cztery kolejne rządy i nie można jej było do końca skutecznie zaimplementować. Po długich analizach, dyskusjach, jak wspomniałem, z przejmującym ją resortem spraw wewnętrznych i administracji oraz z jednostkami samorządu terytorialnego uznaliśmy, że właśnie ten okres do 1 maja 2008 r. będzie najbliższym terminem, o którym spokojnie będziemy mogli powiedzieć: tak, ten okres jest wystarczający, żeby dokończyć wdrażanie systemu w najmniejszych gminach. W tej chwili, jak wspomniałem, około 10% gmin, jednostek samorządu terytorialnego, ma techniczne możliwości pełnego wdrożenia tych przedsięwzięć w swoich biurach.</u>
<u xml:id="u-199.2" who="#TomaszWilczak">Jeśli chodzi o ostatnie pytanie o działanie prawa wstecz, to powiem, że ono zacznie działać dopiero w momencie upływu tych czternastu dni i wtedy to zawieszenie zostanie dokonane. W ten sposób ja bym interpretował tę...</u>
<u xml:id="u-199.3" who="#komentarz">(Senator Janusz Kubiak: Ale co to będzie za okres od 1 lipca do połowy sierpnia? Jakimi przepisami ten okres będzie objęty? Tamta ustawa określała termin wejścia na 1 lipca, a teraz to będzie od połowy sierpnia.)</u>
<u xml:id="u-199.4" who="#TomaszWilczak">Wejście jest przewidziane od 16 sierpnia. Od 16 sierpnia działa przepis art. 58 ust. 2.</u>
<u xml:id="u-199.5" who="#komentarz">(Senator Janusz Kubiak: Obowiązywał termin do 1 lipca tego roku i po dziś dzień ten przepis nie wszedł przecież w życie, a już cały lipiec minął i ustawa powinna być stosowana.)</u>
<u xml:id="u-199.6" who="#TomaszWilczak">Nie, nie, ten przepis art. 58 ust. 2 wchodzi w życie 16 lipca w wersji, która jest obowiązująca.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#BogdanBorusewicz">Są jeszcze jakieś pytania? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-200.2" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-200.3" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-200.4" who="#BogdanBorusewicz">Proszę o zabranie głosu pana senatora Wiatra.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#KazimierzWiatr">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#KazimierzWiatr">Rzeczywiście wprowadzenie podpisu elektronicznego jest sprawą bardzo ważną i zgadzam się z opinią, która została tutaj wyrażona, że przesuwanie terminów zapisanych w ustawach nie jest rzeczą dobrą. Nie tylko w tej sprawie, ale i w każdej innej zapewne.</u>
<u xml:id="u-201.2" who="#KazimierzWiatr">Ja jestem informatykiem i chciałbym, tak jak i wielu z państwa, niezależnie od państwa zawodu, ażeby wprowadzenie tej ważnej usługi cywilizacyjnej odbyło się jak najszybciej. Myślę jednak, że warto powiedzieć, że jak na tę skalę przedsięwzięcia terminy, które zostały zaproponowane przez komisję, dwa różne terminy, to nie są terminy zbyt odległe, to są terminy bardzo krótkie. Trzeba też powiedzieć, że dzisiaj stawiamy te zadania przed obecnym rządem, a to są zadania, których w tak krótkim czasie zrealizować się nie da, i że to jest pewien proces, który trwa, jak już zostało to powiedziane, przez czas kilku rządów. Ten system jest bardzo rozległy nie tylko w sensie logistyki, tych urządzeń, które trzeba uruchomić i podłączyć do Internetu. Przede wszystkim jest to kwestia rozbudowanego software'u, który musi być kompatybilny, który ma pokazywać wiele różnych usług, a te usługi muszą się wzajemnie przenikać i być obecne w różnych, że tak powiem, ujęciach.</u>
<u xml:id="u-201.3" who="#KazimierzWiatr">Pamiętamy, jakie problemy generował system informatyczny ZUS. Skala przedsięwzięcia jest podobna i myślę, że samo dekretowanie pewnego zadania ustawą, no, niewiele załatwia. To tak jakby ktoś powiedział, że od samego mieszania herbata nie robi się słodka.</u>
<u xml:id="u-201.4" who="#KazimierzWiatr">Moje rozdarcie wynika z tego, że bardzo bym chciał, żeby ten podpis elektroniczny obowiązywał jak najszybciej, jednocześnie jednak widzę pewne realne przeszkody realizacyjne, implementacyjne w odniesieniu do tego zagadnienia. I cieszy mnie to sformułowanie, że jest taka prawna możliwość, aby te urzędy, które mają zaimplementowane i urządzenia, i software, mogły z tego korzystać już dzisiaj. Narzucanie pewnego terminu, który jest trudny do osiągnięcia, uważam za niecelowe, tym bardziej że przez cały czas postępuje rozszerzanie dostępu do Internetu, zarówno po stronie urzędów, jak i po stronie obywateli. To jest także kwestia coraz bardziej przyjaznego oprogramowania, tak żeby nie tylko informatycy mogli z tej usługi korzystać.</u>
<u xml:id="u-201.5" who="#KazimierzWiatr">Wniosek legislacyjny o przyjęcie tej ustawy bez zmian już został złożony przez pana senatora Waszkowiaka, dlatego ja już nie składam kolejnego. Będzie to pewna możliwość, żeby Senat mógł to rozsądzić. Postulaty komisji nie dają takiej możliwości. Ja oczywiście taki wniosek popieram, chociaż czuję się rozdarty. Chciałoby się, aby tak było, ale z tego jeszcze nie wynika, że pewne rzeczy się dzieją. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-202.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Szymura - proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#JerzySzymura">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-203.1" who="#JerzySzymura">Muszę powiedzieć, że ja też czuję się rozdarty z powodu tego, że akurat w sprawie, która jest mi bardzo bliska, też z wykształcenia jestem informatykiem, przez wiele lat prowadziłem przedsiębiorstwa informatyczne, i dobrze znana, stawiam rząd, który naprawdę w tej chwili próbuje się tym zająć, w trudnej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-203.2" who="#JerzySzymura">Ja chciałbym państwa senatorów przekonać, że sprawa podpisu elektronicznego, a to jest właściwie clou naszej dzisiejszej debaty, jest niezmiernie ważna. To nie jest tylko sprawa umożliwienia obywatelom składania podań w formie elektronicznej. Oczywiście możemy sobie na ten temat dyskutować szerzej, nawet dzisiaj dyskutowaliśmy w związku z nowelizacją ustawy o wyborze prezydenta o możliwości głosowania przez Internet i proszę mi wierzyć, ten wniosek był składany przez senatora, który nie należy do najmłodszych osób w Senacie.</u>
<u xml:id="u-203.3" who="#JerzySzymura">Dlatego ta sprawa jest niezmiernie ważna. Ale proszę zwrócić uwagę również na to, że moment wdrożenia ustawy o podpisie elektronicznym to pewien etap w realizacji tak zwanej informatyzacji państwa. Jest to moment, w którym faktycznie zaczynamy bardziej skutecznie realizować ideę taniego państwa, bo przecież wykorzystanie środków komunikacji elektronicznej zapewnia możliwość sprawniejszej organizacji administracji państwowej, a zatem realizacji tego celu, o który walczymy zarówno jako parlament, jak i jako kluby parlamentarne, zarówno PiS, jak i Platforma Obywatelska. Tak że jest to kwestia bardzo ważna i z tego punktu widzenia. Podpis elektroniczny to nie tylko możliwość skomunikowania się z urzędem, to również otwarcie możliwości prowadzenia pełnego procesu zarządzania sprawami obywateli w formie elektronicznej, w sposób znacznie tańszy, znacznie lepszy. Koszty pośrednie związane z podwyższeniem standardu tej obsługi są jeszcze wyższe niż koszty bezpośrednie.</u>
<u xml:id="u-203.4" who="#JerzySzymura">Ale to nie wszystko. Pamiętajmy, że jeśli chodzi o inwestycje, które realizujemy w ramach funduszy strukturalnych, finansowane ze środków pomocowych Unii Europejskiej, to około 60% ma być skorelowanych z programami związanymi z realizacją Strategii Lizbońskiej. Dzisiaj sytuacja w administracji państwowej wygląda tak, że istnieje bardzo wiele urzędów administracji państwowej, przynajmniej samorządowych, które de facto już korzystają z komunikacji elektronicznej, zaś szersze wdrażanie projektów jest praktycznie uniemożliwione, ponieważ informatycy - rozmawiałem z wieloma z nich przed tą debatą - nie wiedzą co zrobić, nie mają praktycznie podstaw formalnych do tego, aby domykać koncepcje tych systemów. W związku z tym te, które są realizowane, de facto są realizowane na ryzyko informatyków, którzy proponują tego typu rozwiązania zarządowi swoich miast czy też gmin.</u>
<u xml:id="u-203.5" who="#JerzySzymura">Tak więc opóźnianie tej ustawy, za co absolutnie nie można winić naszego rządu, tak czy owak powoduje konsekwencje w postaci opóźnienia w procesie wykorzystania środków unijnych, a jest to dla nas rzecz niezmiernie ważna, i to właśnie w obszarze - realizacja idei społeczeństwa informacyjnego i Strategii Lizbońskiej, który powinien być naszym absolutnym priorytetem.</u>
<u xml:id="u-203.6" who="#JerzySzymura">Ja przed tą debatą przeprowadziłem dosyć szeroką dyskusję ze środowiskiem osób i organizacji, które zajmują się tą problematyką. Dwie główne organizacje, które emocjonalnie i rzeczowo zajmują się tym tematem, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji oraz Polskie Towarzystwo Informatyczne, uważają bezwzględnie, że termin ten należy przyśpieszyć. Przeprowadziłem też rozmowy z wieloma informatykami pracującymi w administracji państwowej. Oni również uważają, że są tu potrzebne szybkie decyzje. Tak więc ten wniosek, który został przedstawiony w trakcie obrad Komisji Gospodarki Narodowej, choć nie był poprzedzony szczegółową analizą harmonogramu realizacji zadań, był naprawdę głęboko przemyślany. Nie mówię o szczegółowym terminie, mówię o samej idei przesuwania tego terminu, bo wydaje mi się, że przesunięcie go o dwa lata jest trudne do zaakceptowania. Proszę mi wierzyć, nikt z moich rozmówców nie był innego zdania w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-203.7" who="#JerzySzymura">Powstaje zatem pytanie: co faktycznie utrudnia realizację tego przedsięwzięcia? Ja myślę, że na pewno nie kompetencje pana ministra Bliźniuka, którego znam osobiście nie tylko jako ministra, ale także jako bardzo dobrego specjalistę w zakresie systemów informatycznych. Ja myślę, że jest problem w pewnej koncepcji podejścia rządu do tej sprawy, to znaczy próby znalezienia rozwiązania kompleksowego i zamknięcia terminem tej ustawy. To może być pewien problem, który w moim przekonaniu należałoby przemyśleć. Stąd też w tej chwili złożyłem wniosek legislacyjny, aby dodatkowo tę ustawę uzupełnić o zobowiązanie rządu do przedstawienia harmonogramu działań. Byłaby to okazja do przemyślenia tej koncepcji. Tutaj jesteśmy również do dyspozycji państwa jako Senat, a także Parlamentarny Zespół do spraw Społeczeństwa Informacyjnego i Gospodarki Opartej na Wiedzy. Chodzi o to, aby faktycznie z tej sprawy uczynić jak najwyższy priorytet.</u>
<u xml:id="u-203.8" who="#JerzySzymura">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że moim zdaniem w podejściu do sprawy budowy systemów informatycznych absolutnie należy odejść od koncepcji typu big bang, czyli stworzenia najpierw globalnego projektu, a następnie zrealizowania go na jednym etapie. To jest praktycznie niemożliwe. Wszystkie próby podejścia, jakie ja znam, do budowy systemów w polskiej administracji państwowej tym sposobem kończyły się fiaskiem. Jednym z podstawowych elementów koncepcji wdrażania systemów informatycznych jest zaprojektowanie tego jako dynamicznego procesu, co poniekąd się dzieje. A kwestia dobrania komponentów w tym procesie ma zasadnicze znaczenie na czas realizacji.</u>
<u xml:id="u-203.9" who="#JerzySzymura">Stąd też moja gorąca prośba do rządu, aby kwestie związane z wdrażaniem tego strategicznego zadania, jakim jest uruchomienie podpisu elektronicznego w Polsce, potraktować jako najwyższy priorytet i ponownie podejść do terminu, ale w sposób bardziej elastyczny. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-204.2" who="#BogdanBorusewicz">Informuję też dla porządku, że senator Waszkowiak złożył swoje przemówienie w dyskusji do protokołu...</u>
<u xml:id="u-204.3" who="#BogdanBorusewicz">Przepraszam najmocniej. Senator Waszkowiak oraz senator Szymura złożyli wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie do protokołu.</u>
<u xml:id="u-204.4" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu, zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-204.5" who="#BogdanBorusewicz">Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Gospodarki Narodowej oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie, tak aby można było jeszcze na tej sesji Senatu przystąpić do głosowań.</u>
<u xml:id="u-204.6" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym zostanie przeprowadzone w czwartek wieczorem.</u>
<u xml:id="u-204.7" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziewiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-204.8" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 21 lipca 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 24 lipca 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lipca 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-204.9" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam też, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 210, a sprawozdania komisji w drukach nr 210A i 210B.</u>
<u xml:id="u-204.10" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Praw Człowieka i Praworządności, senatora...</u>
<u xml:id="u-204.11" who="#komentarz">(Senator Sławomir Sadowski: Panie Marszałku, zmiana. Ja jestem sprawozdawcą.)</u>
<u xml:id="u-204.12" who="#BogdanBorusewicz">Tak, dobrze.</u>
<u xml:id="u-204.13" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Praw Człowieka i Praworządności, senatora Sławomira Sadowskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#SławomirSadowski">Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Panowie Ministrowie! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-205.1" who="#SławomirSadowski">Mam przyjemność w imieniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawić państwu do rozpatrzenia uchwaloną przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 21 lipca 2006 r. ustawę o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-205.2" who="#SławomirSadowski">W tym miejscu warto wspomnieć, że 21 lipca 2006 r. Sejm, w głosowaniu nad projektem wymienionej ustawy, uchwalił ją jednogłośnie. Głosowało wówczas czterystu czternastu posłów i ustawa przeszła jednomyślnie mimo pewnych zastrzeżeń opozycji.</u>
<u xml:id="u-205.3" who="#SławomirSadowski">Zmiany w ustawie mają stanowić pierwszy, ustawowy, impuls do daleko idących zmian w Policji. Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa wewnętrznego, zwiększenie bezpieczeństwa obywateli, walka z korupcją, w tym z korupcją w sporcie, dynamizacja przedsięwzięć w Policji. Krótko mówiąc, usprawnienie pracy Policji, a także danie szansy najlepszym policjantom.</u>
<u xml:id="u-205.4" who="#SławomirSadowski">Ustawa będzie miała wpływ na Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną, Biuro Ochrony Rządu ze względu na wprowadzenie możliwości podejmowania służby w Policji przez funkcjonariuszy służb nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Dotyczyć to będzie także funkcjonariuszy ABW i Agencji Wywiadu. Dodatkowo ustawa wpłynie na sprawniejszą reakcję na zagrożenia, na przykład o charakterze terrorystycznym, dzięki możliwości bardziej ścisłego współdziałania między Policją a Strażą Graniczną w sytuacjach kryzysowych. Ustawa wpłynie też na zwiększenie motywacyjnej roli systemu płac w Policji, co powinno spowodować poprawę skuteczności działania policjantów, a w konsekwencji skutkować poprawą poziomu bezpieczeństwa w całym kraju. Warto wspomnieć również w tym miejscu, że w 2007 r. na ten cel jest przeznaczonych ponad 120 milionów zł.</u>
<u xml:id="u-205.5" who="#SławomirSadowski">Przekształcenia w systemie szkolenia skutkować będą zwiększeniem jego sprawności, podniesieniem poziomu umiejętności zawodowych policjantów. Zakres regulacji jest bardzo różnorodny.</u>
<u xml:id="u-205.6" who="#SławomirSadowski">Projekt ustawy przekazano do zaopiniowania NSZZ Policjantów, NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej, Komisji Krajowej „Solidarności”, Ogólnopolskiemu Porozumieniu Związków Zawodowych, Forum Związków Zawodowych.</u>
<u xml:id="u-205.7" who="#SławomirSadowski">Zakres regulacji jest, jak wspomniałem wcześniej, bardzo różnorodny. Projektowana regulacja nie jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej. Zakres projektu nie jest regulowany prawem Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-205.8" who="#SławomirSadowski">Szanowni Państwo, w skrócie przybliżę najważniejsze zmiany, jest ich trzydzieści sześć. Otóż wprowadzenie... Może zacznę jednak od tego, co najbardziej istotne. W zasadzie ta ustawa ma za zadanie zbudowanie systemu informacyjnego, dotyczy również spraw organizacyjnych, no i są jeszcze uzupełnienia.</u>
<u xml:id="u-205.9" who="#SławomirSadowski">Pierwsza zmiana. W art. 1 w ust. 2 w pkcie 10 dodaje się pkt 11: utworzenie, eksploatacja i utrzymanie systemu informacyjnego umożliwiającego organom administracji rządowej i organom sprawiedliwości przekazywanie oraz dostęp do danych gromadzonych w Systemie Informacyjnym Schengen, niezbędnych z punktu widzenia funkcjonowania obszaru Schengen. Do 31 marca 2007 r. komendant główny Policji utworzy krajowy system informacyjny. Zmiana ta zakłada zmianę odpowiedzialnego za utworzenie i funkcjonowanie systemu ministra właściwego do spraw wewnętrznych - scedowuje to na komendanta głównego Policji.</u>
<u xml:id="u-205.10" who="#SławomirSadowski">Inną bardzo istotną zmianą jest zmiana w art. 18b pkt 3: Funkcjonariuszom Straży Granicznej skierowanym do wykonywania zadań służbowych polegających na udzielaniu pomocy Policji przysługują, w zakresie niezbędnych do wykonywania zadań, uprawnienia policjantów. Otóż jest to wprowadzenie możliwości użycia funkcjonariuszy Straży Granicznej do pomocy Policji w drodze zarządzenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz przyznanie funkcjonariuszom Straży Granicznej uprawnień policjantów w zakresie legitymowania osób, zatrzymywania ich, użycia siły i możliwości użycia broni palnej. Jest to bardzo istotna zmiana, ponieważ umożliwia użycie Straży Granicznej w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa państwa.</u>
<u xml:id="u-205.11" who="#SławomirSadowski">Następną dosyć istotną zmianą jest uzupełnienie katalogu przestępstw w sprawach, w których możliwe jest zarządzenie kontroli operacyjnej, o przestępstwa korupcyjne, w tym związane ze sportem, o czym wspominałem wcześniej.</u>
<u xml:id="u-205.12" who="#SławomirSadowski">Bardzo istotną zmianą jest zawarcie w ustawie przepisu uprawniającego funkcjonariuszy określonych służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych do przeniesienia do służby w Policji na ich wniosek. Zgodnie bowiem z art. 25a pkt 1, funkcjonariusz Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego lub Centralnego Biura Antykorupcyjnego może być na własną prośbę przeniesiony do służby w Policji, jeżeli wykazuje on szczególne predyspozycje do jej pełnienia. Otóż ten artykuł wzbudził pewną dyskusję, chodziło o to, że nie ma tu relacji zwrotnej, a więc funkcjonariusz Policji nie może być na takiej samej zasadzie przeniesiony do wymienionych instytucji. Oczywiście funkcjonariusza przenosi się tutaj do służby w Policji w porozumieniu odpowiednio z komendantem głównym Straży Granicznej itd., itd., a więc za zgodą szefów wymienionych przeze mnie instytucji.</u>
<u xml:id="u-205.13" who="#SławomirSadowski">Dalej, zmiana systemu szkolenia, doskonalenia zawodowego policjantów również wpłynie, mam nadzieję, a raczej pewność, na podniesienie sprawności Policji, a tym samym na zapewnienie bezpieczeństwa. Tutaj także wprowadza się możliwość przeprowadzenia testu sprawności fizycznej, badania psychologicznego i psychofizjologicznego, a więc chodzi tutaj o badania policjanta za pomocą wariografu przy określaniu jego predyspozycji do służby w określonej jednostce.</u>
<u xml:id="u-205.14" who="#SławomirSadowski">Bardzo ważną zmianą jest nałożenie na policjantów obowiązku złożenia oświadczenia o stanie majątkowym dotyczącego także mienia objętego małżeńską wspólnością ustawową. Tak więc policjant będzie musiał składać tego typu oświadczenia, a także wykonywać wiele innych czynności mających zapobiec korupcji w Policji.</u>
<u xml:id="u-205.15" who="#SławomirSadowski">Tworzy się nowy fundusz nagród i zapomóg dla policjantów. Ustanawia się pomoc finansową na kształcenie dzieci w przypadku śmierci funkcjonariusza, jeżeli nastąpiła ona w związku ze służbą. Jest to bardzo ważna zmiana. Dzieci do lat dwudziestu pięciu będą miały możliwość otrzymania takiej pomocy finansowej.</u>
<u xml:id="u-205.16" who="#SławomirSadowski">Dalej, ustala się identyczną dla wszystkich policjantów kwotę należnego zasiłku pogrzebowego. Do tej pory zasiłek pogrzebowy był większy dla funkcjonariuszy wyższych rangą. W tej chwili ten zasiłek w obliczu śmierci jakby się zrównuje, a więc jest to istotna zmiana.</u>
<u xml:id="u-205.17" who="#SławomirSadowski">W art. 47 ustanawia się korpusy Policji i stopnie policyjne w następującym porządku... Ja nie wiem, czy mam to czytać, żeby państwo...</u>
<u xml:id="u-205.18" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie, nie, nie.)</u>
<u xml:id="u-205.19" who="#SławomirSadowski">W każdym razie ustanawia się korpus generałów Policji, a w nim jest generalny inspektor Policji i nadinspektor Policji. I ten akurat korpus jest w gestii prezydenta, pozostałe są w gestii komendanta głównego.</u>
<u xml:id="u-205.20" who="#SławomirSadowski">Wspominałem tu o pewnych... Przepraszam bardzo, jeżeli mam skracać, to będę to robił.</u>
<u xml:id="u-205.21" who="#SławomirSadowski">Art. 64 otrzymuje brzmienie: Policjant jest obowiązany powiadomić swojego bezpośredniego przełożonego o planowanym wyjeździe zagranicznym poza obszar Unii Europejskiej na więcej niż trzy dni.</u>
<u xml:id="u-205.22" who="#SławomirSadowski">Z rzeczy ważnych wymienię jeszcze oświadczenie o stanie majątkowym. Oświadczenie to powinno zawierać informacje o źródłach i wysokości uzyskanych przychodów, posiadanych zasobach pieniężnych, nieruchomościach, udziałach i akcjach w spółkach prawa handlowego, a ponadto o nabytym przez tę osobę albo jego małżonka od Skarbu Państwa, innej państwowej osoby prawnej, gminy lub związku międzygminnego mieniu, które podlegało zbyciu w drodze przetargu. Oświadczenie to powinno zawierać również dane dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej oraz pełnienia funkcji w spółkach prawa handlowego lub spółdzielniach, z wyjątkiem funkcji w radzie nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-205.23" who="#SławomirSadowski">Szanowni Państwo, to są, powiedzmy, te najważniejsze zmiany. Ustawa była przedmiotem procedowania na posiedzeniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w dniu 26 lipca. W wyniku głosowania została przyjęta - 1 senator wstrzymał się od głosu. Wnoszę o przyjęcie tej ustawy i w dniu jutrzejszym... Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
<u xml:id="u-205.24" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Krzysztof Putra)</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-206.1" who="#KrzysztofPutra">Proszę sprawozdawcę Komisji Praw Człowieka i Praworządności, pana senatora Kosmę Złotowskiego, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#KosmaZłotowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#KosmaZłotowski">Po tym wszystkim, co powiedział pan senator Sadowski, ja pozwolę sobie dodać tylko kilka zdań, które będą charakteryzować dyskusję w Komisji Praw Człowieka i Praworządności, a ta dyskusja nie była wielce ożywiona. Dotyczyła w zasadzie tylko dwóch punktów. Jeżeli Straż Graniczna będzie mogła być używana razem z Policją, to skąd obywatele na przykład legitymowani przez Straż Graniczną będą wiedzieć, że ona ma do tego uprawnienia? Ale i tutaj dyskusja była krótka, a wyjaśnienie proste. No, będą wiedzieć, dlatego że funkcjonariusze, po pierwsze, będą pracować razem, po drugie, tamci będą również umundurowani i, po trzecie, Straż Graniczna także ma prawo do legitymowania.</u>
<u xml:id="u-207.2" who="#KosmaZłotowski">Jeśli chodzi o art. 20, który mówi, że Policja może pobierać, uzyskiwać, gromadzić, przetwarzać i wykorzystywać w celu realizacji zadań ustawowych informacje, w tym dane osobowe itd., itd., tu są wymienione te informacje, to jedyne pytanie i rozmowa na ten temat dotyczyły tego, dlaczego nie zostały tutaj wymienione elektroniczne dane biometryczne. Uzyskaliśmy odpowiedź, że cała ta ustawa, o której dzisiaj mówimy, to jest incydentalna nowelizacja, że jest przygotowywana nowa ustawa o Policji i że to będzie właśnie w tej nowej ustawie. Dzisiaj zaś nasze służby nie są jeszcze do tego przygotowane i upoważnianie ich do przechowywania i gromadzenia danych biometrycznych byłoby przedwczesne.</u>
<u xml:id="u-207.3" who="#KosmaZłotowski">To tylko tyle, jeśli chodzi o dyskusję w Komisji Praw Człowieka i Praworządności, a wniosek komisji, i prośba do państwa, to jest o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-208.2" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-208.3" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister spraw wewnętrznych i administracji.</u>
<u xml:id="u-208.4" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu.</u>
<u xml:id="u-208.5" who="#KrzysztofPutra">Czy przedstawiciel rządu chce zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy i przedstawić stanowisko rządu?</u>
<u xml:id="u-208.6" who="#KrzysztofPutra">Widzę tutaj pana ministra Stasiaka. Nie ma takiej...</u>
<u xml:id="u-208.7" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Władysław Stasiak: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-208.8" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-208.9" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-208.10" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-208.11" who="#komentarz">(Głos z sali: Ja.)</u>
<u xml:id="u-208.12" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pan senator Wach.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#PiotrWach">Ja chciałbym zapytać o pewną sprawę, ona nie ma jakiejś szczególnej wagi, dotyczy raczej zapisu. Różne artykuły nowelizowanej ustawy zawierają określenie: pierwszy zastępca komendanta głównego. Ten pierwszy zastępca jest wymieniany w wielu artykułach. Ja chciałbym zapytać, czy sposób zapisania tego pierwszego zastępcy jest właściwy. To jest napisane tak: w tym „i”, albo jedynka rzymska, zastępcę. Ja to rozumiem i myślę, że większość czytających ustawę rozumie, że tu chodzi o pierwszego zastępcę. Ale z drugiej strony liczebniki porządkowe w języku polskim pisze się w ten sposób, że jeżeli jest cyfra, a w tym przypadku jest cyfra rzymska, to daje się kropkę i wtedy to jest liczebnik porządkowy. Ja nie chcę specjalnie robić z tego problemu, ale czy ten zapis był już stosowany? Czy sposób zapisania pierwszego zastępcy w tych nowelizowanych paragrafach nie budzi wątpliwości formalnych i językowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-210.1" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie jeszcze zadać pytanie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-210.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#WładysławStasiak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odnośnie do sformułowania proponowanego brzmienia przepisu pozwolę sobie przypomnieć, że w takim kształcie, czyli jako zapis za pomocą jedynki rzymskiej, funkcjonuje to w obecnie obowiązującym stanie prawnym, czyli w obecnie obowiązującej ustawie o Policji. Jest to zapis stosowany i praktykowany. Proponowana nowelizacja dotyczy wyłonienia pierwszego zastępcy komendanta głównego Policji i wskazania go wprost oraz doprecyzowania przepisów dotyczących komendantów wojewódzkich, powiatowych, miejskich czy też komendantów rejonowych policji. Podkreślam, że w tym brzmieniu czy w tym kształcie taki przepis funkcjonuje już w obecnie obowiązującej ustawie o Policji i nigdy nie był przedmiotem jakichkolwiek wątpliwości. Zresztą ten projekt ustawy, pozwolę sobie przypomnieć, choć to jest sprawa oczywista, był opiniowany przez Rządowe Centrum Legislacji i przez legislatorów Sejmu i Senatu. To właściwie chyba tyle, co mogę w tej materii powiedzieć. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję panu ministrowi za udzielenie odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-212.1" who="#KrzysztofPutra">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-212.2" who="#KrzysztofPutra">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów, art. 46 ust. 1 i 2 Regulaminu Senatu, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-212.3" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Sławomira Sadowskiego...</u>
<u xml:id="u-212.4" who="#KrzysztofPutra">Czy pan zapisał się do głosu, Panie Senatorze?</u>
<u xml:id="u-212.5" who="#komentarz">(Senator Sławomir Sadowski: Nie, nie. Ja już dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-212.6" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-212.7" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-212.8" who="#KrzysztofPutra">Informuję, że w dyskusji wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożył pan senator Antoni Szymański.</u>
<u xml:id="u-212.9" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-212.10" who="#KrzysztofPutra">W trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-212.11" who="#KrzysztofPutra">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw zostanie przeprowadzone we czwartek wieczorem.</u>
<u xml:id="u-212.12" who="#KrzysztofPutra">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dziesiątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych.</u>
<u xml:id="u-212.13" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 21 lipca 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 24 lipca 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lipca 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-212.14" who="#KrzysztofPutra">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 209, a sprawozdanie komisji w druku nr 209A.</u>
<u xml:id="u-212.15" who="#KrzysztofPutra">Proszę sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, pana senatora Ryszarda Ciecierskiego, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#RyszardCiecierski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-213.1" who="#RyszardCiecierski">Chciałbym przedstawić sprawozdanie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej z dnia 26 lipca bieżącego roku na temat nowelizacji ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych, druk nr 209. Ustawa, nowelizacja, nad którą pracowaliśmy, zawiera cztery krótkie modyfikacje.</u>
<u xml:id="u-213.2" who="#RyszardCiecierski">Po pierwsze, zmodyfikowano jedno z wymagań stawianych pracownikom samorządowym zatrudnionym na stanowiskach urzędniczych. W tym wypadku wymóg niekaralności za przestępstwo umyślne zastąpiono warunkiem, by pracownik nie był prawomocnie skazany za przestępstwo umyślne. Celem tej zmiany jest unikanie przypadków, w których osoba mająca skazujący wyrok karny w zawieszeniu, odbywająca okres probacyjny, pracowałaby w samorządzie, załatwiając sprawy publiczne.</u>
<u xml:id="u-213.3" who="#RyszardCiecierski">Po drugie, zwolniono pracowników samorządowych zatrudnionych na kierowniczych stanowiskach na podstawie powołania z obowiązku dwuletniego stażu pracy w administracji publicznej.</u>
<u xml:id="u-213.4" who="#RyszardCiecierski">Po trzecie, nowelizacja modyfikuje przepis określający zakaz podejmowania przez pracownika samorządowego określonych zajęć. Zakaz dotyczy podejmowania zajęć tożsamych, pozostających w sprzeczności lub związanych z zajęciami, które pracownik wykonuje w ramach obowiązków służbowych, wywołujących uzasadnione podejrzenie o stronniczość lub interesowność. Dotychczasowy przepis zakazywał wykonywania zajęć będących w sprzeczności z obowiązkami pracownika samorządowego wywołujących podejrzenia o stronniczość lub interesowność, czyli teraz zapis jest nieco rozbudowany. Nowelizacja wyłącza stosowanie tego przepisu do pracowników samorządowych zatrudnionych na stanowiskach pomocniczych i stanowiskach obsługi.</u>
<u xml:id="u-213.5" who="#RyszardCiecierski">Po czwarte, w zmienionym art. 17 nowelizowanej ustawy wprowadzono obowiązek przeprowadzania okresowych ocen kwalifikacyjnych wszystkich pracowników samorządowych zatrudnionych na stanowiskach urzędniczych, bez względu na podstawę nawiązania stosunku pracy. Dotychczas takim ocenom podlegali pracownicy samorządowi mianowani. Następuje więc istotne rozszerzenie liczby pracowników podlegających ocenie.</u>
<u xml:id="u-213.6" who="#RyszardCiecierski">W tej sytuacji, przy nowych zapisach art. 17 ust. 4, skutki ponownej negatywnej oceny urzędników nie mogą być uregulowane oddzielnie dla pracowników mianowanych i oddzielnie dla pozostałych pracowników. W związku z tym Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej zaproponowała poprawkę do nowelizacji powodującą uchylenie pktu 1 w art. 10 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-213.7" who="#RyszardCiecierski">Ponadto Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej zaproponowała następujące poprawki do znowelizowanego art. 17. W ust. 1 po zdaniu pierwszym dodaje się... To mają państwo zapisane w druku nr 209A, w związku z tym ja może nie będę czytał tych poprawek zaproponowanych przez komisję. Jest tu kilka poprawek i w ostatniej z nich dodaje się jeden artykuł, w którym określa się pierwszą okresową ocenę kwalifikacyjną pracowników samorządowych, przyjmując, że pierwsza ocena nastąpi w ciągu ośmiu miesięcy.</u>
<u xml:id="u-213.8" who="#RyszardCiecierski">Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej zwraca się do Wysokiej Izby z prośbą o przyjęcie projektu ustawy wraz z tymi poprawkami. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-214.1" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-214.2" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-214.3" who="#KrzysztofPutra">Pan senator Chmielewski, bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-214.4" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-214.5" who="#komentarz">(Senator Jarosław Chmielewski: Czy mogę już zadać pytanie?)</u>
<u xml:id="u-214.6" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-214.7" who="#komentarz">(Senator Jarosław Chmielewski: Bo pan senator jeszcze...)</u>
<u xml:id="u-214.8" who="#KrzysztofPutra">Czekamy na pytanie, Panie Senatorze. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#JarosławChmielewski">Ja mam pytanie szczegółowe, z uwagi na to, iż senator sprawozdawca jest praktykiem z długim stażem właśnie w samorządzie, odnoszące się do pktu 3 w art. 17, który mówi: „od okresowej oceny kwalifikacyjnej pracownikowi służy odwołanie w ciągu siedmiu dni od jej doręczenia do kierownika jednostki, o której mowa w art. 1”. Jeżeli bezpośrednim przełożonym pracownika jest na przykład prezydent miasta czy wójt gminy, to w takim wypadku, gdzie jest kierowane odwołanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-216.1" who="#KrzysztofPutra">Czy są jeszcze pytania do pana senatora sprawozdawcy? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-216.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#RyszardCiecierski">Zgodnie z tą regulacją tylko prezydent... Nie ma... Wtedy prawo pracy to reguluje. Za chwilę będę chciał zgłosić pewne poprawki i na pewno na podstawie tych poprawek państwo zorientujecie się, w jakim kierunku powinno zmierzać to rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#JarosławChmielewski">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#JarosławChmielewski">Moje pytanie dotyczyło... Bo nasunęło mi się, że podobne rozwiązanie jest w wypadku urzędów centralnych: odwołanie od decyzji ministra bezpośrednio do tego samego ministra...</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#KrzysztofPutra">Panie Senatorze, nie prowadzimy debaty, ale zadajemy pytania.</u>
<u xml:id="u-219.1" who="#komentarz">(Senator Jarosław Chmielewski: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-219.2" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-219.3" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję panu senatorowi sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-219.4" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była poselskim projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister spraw wewnętrznych i administracji.</u>
<u xml:id="u-219.5" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może teraz zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu.</u>
<u xml:id="u-219.6" who="#KrzysztofPutra">Czy przedstawiciel rządu chce zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy i przedstawić stanowisko rządu?</u>
<u xml:id="u-219.7" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Władysław Stasiak: Nie, Panie Marszałku.)</u>
<u xml:id="u-219.8" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-219.9" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-219.10" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-219.11" who="#KrzysztofPutra">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-219.12" who="#KrzysztofPutra">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemawiania senatorów, art. 46 ust. 1 i 2 Regulaminu Senatu, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu do czasu zamknięcia dyskusji.</u>
<u xml:id="u-219.13" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu pana senatora Ryszarda Ciecierskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#RyszardCiecierski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-220.1" who="#RyszardCiecierski">Pan senator Chmielewski zadał mi przed chwilą pytanie, które wskazuje na potrzebę wprowadzenia pewnych dodatkowych regulacji. Pozwoliłem więc sobie przygotować kilka propozycji zmian.</u>
<u xml:id="u-220.2" who="#RyszardCiecierski">Pierwsza poprawka. Ustawa, jak wiemy, najprawdopodobniej wejdzie w życie nieco przed terminem najbliższych wyborów samorządowych. Oceny zarządzą nowo wybrani kierownicy jednostek samorządowych. Stąd, by umożliwić im realizację zadań i ocenę tych zadań, które przebiegają przecież w sposób cykliczny, a dodatkowo mamy do czynienia z końcem roku, gdy w samorządzie następuje duże spiętrzenie zadań... Ocena przy tym terminie przyjętym w projekcie ustawy, wynoszącym osiem miesięcy, wypadałaby w pierwszym kwartale, co moim zdaniem, a mówię to po konsultacjach w samorządach, nie jest odpowiednim terminem. W związku z tym chciałbym zaproponować zmianę terminu ośmiu miesięcy na dwanaście miesięcy. To jest pierwsza, taka drobna, poprawka, dotycząca terminu.</u>
<u xml:id="u-220.3" who="#RyszardCiecierski">Poprawka druga do ustawy. Proponuję, aby dotychczasowy ust. 3 zastąpić dwoma punktami. Pkt 1 zawierałby dotychczasową treść ust. 3, w której wprowadzam dwa przecinki, mianowicie zdanie wtrącone „w ciągu siedmiu dni od jej doręczenia” ograniczone byłoby dwoma przecinkami, właśnie jako zdanie wtrącone. Pkt 2, który proponuję wprowadzić, nakazuje kierownikowi jednostki ustosunkowanie się do odwołania od oceny i doręczenie pracownikowi swojej decyzji w tej sprawie, a pracownikowi umożliwia odwołanie od tej decyzji do sądu pracy; to jest to, o co pan senator pytał. Poprawka ta jest analogiczna do zasad, jakie obowiązują w ocenach pracowników służby cywilnej, gdzie spór pomiędzy kierownikiem a pracownikiem ostatecznie rozstrzyga sąd pracy.</u>
<u xml:id="u-220.4" who="#RyszardCiecierski">I poprawka trzecia, którą proponuję do art. 1 pkt 2, zmieniająca ust. 2 w art. 17 nowelizowanej ustawy. W dotychczasowym zapisie pominięto ocenę pominięto ocenę wykonywania obowiązków wynikających z opisu stanowiska pracy, czyli zgodnie z zaproponowanym przepisem przydział czynności, czynności, jakie pracownik wykonuje, nie były brane pod uwagę przy ocenie jego przydatności. Poprawka oczywiście uzupełnia ten brak. Ponadto poprawka pomija odwołanie. Bo w ustawie, w nowelizacji mamy odwołanie do art. 18 ust. 1. Poprawka pomija to odwołanie, dlatego że, jak wynika z ust. 2, pracownik naruszający ten ustęp nie będzie już oceniany, jest po prostu zwolniony, więc nie ma sensu uwzględniać tego artykułu przy ocenie. Stąd zostaje pominięty w projekcie poprawki. Poprawka nakazuje również doręczenie oceny pracownikowi, analogicznie do tego, jak to jest na przykład w art. 74 ustawy o służbie cywilnej. Tam też jest nakaz doręczenia pracownikowi.</u>
<u xml:id="u-220.5" who="#RyszardCiecierski">I jeszcze poprawka czwarta, dotycząca art. 1 nowelizacji, pktu 2. Poprawka ta zmienia ust. 4 nowelizowanego art. 17. Dotyczy takiej drobnej zmiany. Mianowicie zastępuje się wyrazy „otrzymaniu przez pracownika” wyrazami „doręczeniu pracownikowi”. W prawie, w postępowaniach mamy do czynienia z doręczeniami, a nie z otrzymaniem przez pracownika, to nie jest właściwe określenie. Zmiana jest konieczna z uwagi na to, że wszystkie przepisy regulują doręczenie decyzji, a nie otrzymanie decyzji. Dotychczasowa regulacja mogłaby rodzić problemy interpretacyjne, na przykład w sytuacjach spornych.</u>
<u xml:id="u-220.6" who="#RyszardCiecierski">Panie Marszałku, jeśli wolno mi w takiej formie te wszystkie poprawki złożyć...</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-221.1" who="#komentarz">(Senator Ryszard Ciecierski: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-221.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-221.3" who="#KrzysztofPutra">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-221.4" who="#KrzysztofPutra">Informuję również, że w czasie dyskusji wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożył pan senator Ryszard Ciecierski.</u>
<u xml:id="u-221.5" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-221.6" who="#KrzysztofPutra">W trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-221.7" who="#KrzysztofPutra">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych zostanie przeprowadzone w czwartek wieczorem.</u>
<u xml:id="u-221.8" who="#KrzysztofPutra">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu jedenastego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze i niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-221.9" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na dwudziestym drugim posiedzeniu w dniu 21 lipca 2006 r. Do Senatu została przekazana w dniu 24 lipca 2006 r. Marszałek Senatu w dniu 24 lipca 2006 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-221.10" who="#KrzysztofPutra">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 213, a sprawozdanie komisji w druku nr 213A.</u>
<u xml:id="u-221.11" who="#KrzysztofPutra">Proszę sprawozdawcę Komisji Praw Człowieka i Praworządności, pana senatora Janusza Kubiaka, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#JanuszKubiak">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-222.1" who="#JanuszKubiak">Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Praw Człowieka i Praworządności dotyczące uchwalonej przez Sejm w dniu 21 lipca 2006 r. ustawy zmieniającej ustawę - Prawo o adwokaturze i niektórych innych ustaw. Komisja Praw Człowieka i Praworządności proponuje przyjęcie tej ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-222.2" who="#JanuszKubiak">Kilka słów uzasadnienia.</u>
<u xml:id="u-222.3" who="#JanuszKubiak">30 czerwca 2005 r. była uchwalana zmiana ustawy o adwokaturze i innych ustaw. W związku z tą ustawą w art. 5 określono, iż aplikanci adwokaccy, którzy rozpoczęli odbywanie aplikacji, tylko i wyłącznie w 2005 r. będą zdawali na dotychczasowych zasadach, czyli w okręgowych radach adwokackich. Ustawa obowiązuje jednak od 10 września. Powstał problem nabytych praw aplikantów adwokackich, którzy przed dniem 10 września 2005 r. rozpoczęli aplikację adwokacką - notabene trwa ona trzy i pół roku - a mieliby zdawać już egzamin państwowy według nowych zasad. Ten nowy egzamin państwowy był proponowany pierwotnie na maj - kwiecień 2006 r., natomiast z tej racji, że nie wszystkie szkolenia, trwające dwa - trzy lata, zakończyły się w tym okresie, nie było możliwe przeprowadzenie egzaminu państwowego według pierwotnych założeń. Dlatego aplikanci adwokaccy wystąpili między innymi do rzecznika praw obywatelskich, który ich poparł; również ministerstwo ustosunkowało się pozytywnie. I wprowadzono poprawkę. Pozwala ona na to, dzięki zmianie art. 5, że nie będzie tu takiej cenzury, nie będzie to obowiązywało tylko w jednym roku. Będzie to obowiązywało na takich zasadach, że osoby, które były wpisane przed 10 września 2005 r., będą mogły przystąpić do egzaminu na dotychczasowych zasadach.</u>
<u xml:id="u-222.4" who="#JanuszKubiak">Chciałbym jeszcze dodać w ramach uzasadnienia, iż w Sejmie na czterystu czternastu posłów czterystu dwunastu głosowało za tą poprawką. Nie widzę tutaj co prawda przedstawiciela rządu, ale z posiadanych informacji wynika, że również rząd przychyla się do tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-222.5" who="#JanuszKubiak">Dlatego wnoszę o przyjęcie tegoż projektu bez poprawek. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-223.1" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-223.2" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-223.3" who="#KrzysztofPutra">Witam pana ministra Józefowicza, ministra sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-223.4" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była poselskim projektem ustawy. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu głos może teraz zabrać obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu.</u>
<u xml:id="u-223.5" who="#KrzysztofPutra">Czy pan minister chce zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?</u>
<u xml:id="u-223.6" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Krzysztof Józefowicz: Można, Panie Marszałku?)</u>
<u xml:id="u-223.7" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#KrzysztofJózefowicz">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-224.1" who="#KrzysztofJózefowicz">Pierwotnie rząd wnosił o odrzucenie projektu tej ustawy, dlatego że miała ona dotyczyć wyłącznie aplikantów notarialnych, adwokackich i radcowskich, którzy mieli ukończyć aplikację w tym roku kalendarzowym. Ponieważ ta liczba nie przekraczałaby trzydziestu osób w skali kraju, w naszej ocenie ten projekt ustawy był merytorycznie nieuzasadniony. W pracach komisji sejmowych rozszerzono jednak projekt i dotyczy on wszystkich aplikantów, którzy rozpoczęli aplikację przed wejściem ustawy w życie. Tak więc aktualnie uważamy, że ustawa przyjęta w wersji przez Sejm zasługuje na poparcie i uwzględnienie. Dlatego w imieniu rządu oświadczam, że popieramy ten projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-225.1" who="#KrzysztofPutra">Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do obecnego na posiedzeniu przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-225.2" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-225.3" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pani senator Ewa Tomaszewska.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#EwaTomaszewska">Panie Ministrze, chciałabym zapytać, czy również do pana przedstawiciele adwokatur w różnych regionach kraju kierowali jednobrzmiące listy, zwracając się o to, żeby przyjąć tę ustawę bez poprawek. Czy pan wie coś o takiej akcji? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#KrzysztofJózefowicz">Wiem, że takie działania były podejmowane. Nie otrzymałem jednak żadnej takiej korespondencji od przedstawicieli korporacji, tylko od grupy aplikantów, od grupy młodzieży, i ich argumenty w naszej ocenie zasługiwały na uwzględnienie. Ostatecznie uznaliśmy, że trzeba, mówiąc kolokwialnie, pójść na rękę tym młodym ludziom, którzy rozpoczynali aplikację w innych warunkach, na innych zasadach, a więc na takich samych zasadach powinni ją zakończyć.</u>
<u xml:id="u-227.1" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Ryszard Legutko.)</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#RyszardLegutko">Jeszcze jakieś pytania?</u>
<u xml:id="u-228.1" who="#RyszardLegutko">Bardzo proszę, pan senator Chmielewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#JarosławChmielewski">Szanowny Panie Ministrze, ja mam wątpliwość, która nasunęła mi się tutaj właśnie podczas posiedzenia. Jak wygląda sytuacja osób, które powtarzają egzamin? Bo według starych zasad można było egzamin końcowy, kończący aplikację, zdawać bodajże... no, nie powiem, że w nieskończoność, nie pamiętam tego, nie miałem tego problemu. Teraz zaś, według nowych zasad, można chyba dwukrotnie... Albo jest to na odwrót, nie pamiętam. W każdym razie jak wygląda sytuacja aplikantów, którzy zostali wpisani wcześniej na listę, ale po prostu nie udało im się zdać tego egzaminu, że tak powiem, w pierwszym terminie?</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#KrzysztofJózefowicz">Panowie Senatorowie, Panie Senatorze, według poprzedniego stanu prawnego dotyczącego tych aplikantów, który niejako przywracamy, było prawo do jednej poprawki. W aktualnym stanie prawnym można nieskończoną ilość razy zdawać egzamin korporacyjny, każdy z tych egzaminów korporacyjnych. A więc osoby, którym, według starych zasad, dotychczas się nie powiodło i którym się nie powiedzie, mimo że przedłużyliśmy ten okres, będą mogły - jeśli będą spełniać warunki formalne według nowych przepisów - przystępować do egzaminu i liczba tych podejść będzie nieograniczona.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#RyszardLegutko">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-231.1" who="#RyszardLegutko">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#ZbigniewTrybuła">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-232.1" who="#ZbigniewTrybuła">Panie Ministrze, ja chciałbym się dowiedzieć, ilu obecnie aplikantów obejmuje ta ustawa. Pan mówił, że w poprzedniej wersji było to około trzydziestu osób. A ile osób to będzie obecnie, po tym rozszerzeniu? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#KrzysztofJózefowicz">Panie Senatorze, jeśli chodzi o aplikantów adwokackich, to jest to około pięciuset osób, aplikantów radcowskich jest tysiąc sześciuset - tysiąc siedmiuset, a liczba aplikantów notarialnych to trzydzieści dziewięć osób, to pamiętam dokładnie. A więc to jest taka skala. Ale zaznaczam: mówimy o wszystkich rocznikach, które skorzystają z tego uprawnienia i przywileju.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#RyszardLegutko">Bardzo proszę, są jeszcze jakieś pytania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-234.1" who="#RyszardLegutko">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-234.2" who="#RyszardLegutko">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-234.3" who="#RyszardLegutko">Ale nikt się do dyskusji nie zapisał.</u>
<u xml:id="u-234.4" who="#RyszardLegutko">Nie pozostaje mi więc nic innego, jak dyskusję zamknąć.</u>
<u xml:id="u-234.5" who="#RyszardLegutko">Informuję państwa, że głosowanie w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze i niektórych innych ustaw zostanie przeprowadzone w czwartek wieczorem.</u>
<u xml:id="u-234.6" who="#RyszardLegutko">Teraz komunikaty, a po komunikatach ogłoszę przerwę.</u>
<u xml:id="u-234.7" who="#RyszardLegutko">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#AndrzejMazurkiewicz">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-235.1" who="#AndrzejMazurkiewicz">Posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w toku debaty nad ustawą o służbie cywilnej i o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych odbędzie się w dniu 3 sierpnia o godzinie 8.00 rano w sali nr 182.</u>
<u xml:id="u-235.2" who="#AndrzejMazurkiewicz">Wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawczej, Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej poświęcone rozpatrzeniu wniosków zgłoszonych podczas drugiego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw odbędzie się w dniu dzisiejszym, to jest 2 sierpnia, bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy, w sali nr 176.</u>
<u xml:id="u-235.3" who="#AndrzejMazurkiewicz">Posiedzenie Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej odbędzie się dwadzieścia minut po ogłoszeniu przerwy w sali nr 176. Temat: rozpatrzenie poprawek zgłoszonych na posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-235.4" who="#AndrzejMazurkiewicz">Wspólne posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Gospodarki Narodowej w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w toku debaty nad ustawą o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym odbędzie się 3 sierpnia o godzinie 9.30 w sali nr 182.</u>
<u xml:id="u-235.5" who="#AndrzejMazurkiewicz">Posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w toku debaty nad ustawą o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych odbędzie się w dniu 2 sierpnia w sali nr 176 bezpośrednio po zakończeniu wcześniejszego wspólnego posiedzenia z Komisją Praw Człowieka i Praworządności.</u>
<u xml:id="u-235.6" who="#AndrzejMazurkiewicz">I ostatni komunikat. Posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej w sprawie rozpatrzenia wniosków do ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym odbędzie się w dniu jutrzejszym o godzinie 8.30 w sali nr 217. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#RyszardLegutko">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-236.1" who="#RyszardLegutko">Teraz zarządzam przerwę do jutra do godziny 10.30.</u>
<u xml:id="u-236.2" who="#RyszardLegutko">Dziękuję państwu. Dobranoc.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>