text_structure.xml 45.8 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. W związku z tym, że przed nami jest dużo pracy, proponuję zwołać kolejne posiedzenie Komisji w przyszłym tygodniu - w środę wieczorem i w czwartek rano. W tej chwili nie chcę omawiać różnych pilnych spraw, ale mamy wykaz projektów, wobec których musimy zająć jakieś stanowisko. Wśród nich jest „stary” projekt dotyczący radiofonii i telewizji, jest prawo prasowe. Prezydium Komisji spotkało się z poprzednim marszałkiem Sejmu - panem Józefem Oleksym, który powiedział to, co potwierdzili wiceprzewodniczący Komisji - pani posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska, pan poseł Jan Byra, pan poseł Tadeusz Samborski, tzn. że powinniśmy odrzucić te projekty albo nad nimi pracować. Pozostawienie tych spraw bez podjęcia wobec nich decyzji jest pewnego rodzaju unikiem, który później może być różnie interpretowany. Przechodzimy do pracy nad projektem. Zgłoszono trzy propozycje wobec ust. 1 art. 2. Będziemy nad nimi głosować w stosownym czasie. Debata nad ust. 2, 3, i 4 art. 2 jest uzależniona od decyzji, jaką podejmiemy wobec ust. 1. Przechodzimy do ust. 5 art. 2 rozpoczynającego się od słów: „Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji może określić...”. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJanByra">Proponuję rozstrzygnąć zapis tego ustępu wtedy, gdy rozstrzygniemy ust. 1, gdyż te zwolnienia z opłat są opisane w projekcie Samoobrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Pan poseł proponuje rozszerzyć decyzję o odłożenie rozpatrywania ust. 2, 3 i 4 również o ust. 5. Przychylam się do tej propozycji. Przechodzimy do art. 3 ust. 1. Czy są inne propozycje zapisu art. 3 ust. 1 pkt 1, 2, 3, 4 i 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Chciałbym wrócić do art. 2 ust. 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJerzyWenderlich">W tej chwili nie ma takiej potrzeby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Chciałbym jedynie zgłosić pewną prośbę. Chciałbym, aby rząd zapoznał nas z robionymi przez siebie wyliczeniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełJanByra">Te wyliczenia zostały przedłożone na piśmie. Są dołączone do każdego druku projektu poselskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Nie ma wyliczeń dotyczących propozycji Samoobrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanByra">Są takie wyliczenia, proszę dokładnie przeczytać druk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Czy są uwagi do ust. 1 art. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Pragnę przedłożyć uwagę natury ogólnej. W czasie publicznej dyskusji pojawiały się głosy, mówiące o tym, że zwolnienia z wnoszenia opłat abonamentowych wiążą się z uszczupleniem wpływów. Jak ma być rekompensowane to uszczuplenie i czy w ogóle ma być rekompensowane? Były sugestie, mówiące o tym, że państwo powinno zrekompensować to uszczuplenie wpływów instytucjom, którym są należne opłaty abonamentowe. Czy będziemy zastanawiać się nad tym, czy mediom publicznym należy się rekompensata z budżetu państwa z tytułu zwolnień pewnych grup społecznych z opłat abonamentowych? Proszę Komisję i panią minister o wyrażenie opinii w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Chciałbym zgłosić wniosek w tej sprawie. Proponuję po art. 3 dodać art. 3 z ozn. 1 w brzmieniu: „1. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przedstawia ministrowi właściwemu do spraw budżetu w terminie do 30 czerwca każdego roku informację na temat ilości osób, w poszczególnych kategoriach, wymienionych w art. 3 ust. 1, którym w poprzednim roku przysługiwało zwolnienie od opłat abonamentowych. 2. Rekompensata wpływów z opłat utraconych z tytułu zwolnień byłaby dokonywana z budżetu państwa w roku następującym po roku, w którym została przedstawiona informacja, wymieniona w ust. 1. 3. Wysokość rekompensaty jest obliczana na podstawie informacji, o której mowa w ust. 1 i stanowi iloczyn liczby osób zwolnionych od opłaty w poszczególnych kategoriach w roku, którego dotyczy informacja i kwoty rocznej opłaty abonamentowej, określonej zgodnie z przepisami art. 2. 4. Rekompensata, o której mowa w ust. 2, w odniesieniu do zwolnień, o których mowa w art. 3, byłaby wypłacana ze środków PFRON, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 b i d oraz pkt 2 i 3, byłaby wypłacana ze środków funduszu ubezpieczeń społecznych na wyodrębniony rachunek KRRiT”. Propozycje, które pragnę złożyć, są kompatybilne z tym, co powiedział pan poseł Antoni Stryjewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełTadeuszSamborski">Czy jest to propozycja Ministerstwa Kultury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Nie, ja zgłaszam taką propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełTadeuszSamborski">Czy w tej propozycji ubytki w dochodach KRRiT wynikają z upustów za kwartalne, półroczne i roczne opłaty? Słyszę, że ta propozycja nie dotyczy upustów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Czy są inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Chciałbym znać opinię pani minister w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyAgnieszkaOdorowicz">Taki mechanizm nie jest przewidziany w przedłożeniu rządowym. Sprawę upustów projekt rządowy pozostawia w gestii KRRiT, zaś w projekcie PSL są one literalnie zaproponowane. Upusty powinny być traktowane w kategoriach marketingowych. Jeśli ktoś płaci z góry za cały rok, to opłata powinna być niższa. Ewidentnie jest to coś innego niż rekompensowanie ustawowych zwolnień z opłaty abonamentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełJanByra">Nie chciałbym oceniać propozycji, przedstawionej przez pana przewodniczącego, ale mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy ustawa o PEFRON, ustawa o ZUS dopuszcza możliwość rekompensaty za zwolnienia z opłat abonamentowych? Wydaje mi się, że obie instytucje zostały powołane do pewnych określonych celów. Uważam, że może dojść do jakiejś kolizji, do naruszenia istoty tamtych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Zwracam się do Sekretariatu Komisji o to, byśmy pamiętali o tej sprawie. Pan poseł Jan Byra zwraca słuszną uwagę na możliwość wystąpienia pewnych niebezpieczeństw. Poprosimy Biuro Studiów i Ekspertyz o wydanie opinii w tej sprawie. Czy pan poseł Jan Byra uważa, że jest to dobra droga?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełJanByra">Tak, tylko taką opinię powinniśmy otrzymać do przyszłej środy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Proszę Sekretariat Komisji o przygotowanie stosownego pisma w sprawie tej poprawki. Czy są jakieś inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Zgłaszam następującą poprawkę do ust.1 art. 3: „Gospodarstwa domowe, w których dochód na jedną osobę w roku poprzednim nie przekraczał minimum socjalnego lub osoby zamieszkujące w tym gospodarstwie korzystały z pomocy społecznej na warunkach określonych w ustawie o pomocy społecznej, zwolnione są z opłaty abonamentowej. Zwolnienie z opłaty abonamentowej dokonywane jest na wniosek zainteresowanych w jednostce właściwej do rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych”. Czy mam uzasadnić tę propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Nie ma takiej potrzeby. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Proponowany zapis znalazłby się po pkt 5 ust. 1 jako pkt 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Prosiłem o głos, ponieważ wypowiedź pani minister była bardzo „rachityczna”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Chyba pan poseł nieco przesadził.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Chodzi mi o prawidłowe naświetlenie tej sprawy. Choć propozycja pana przewodniczącego zmierza w dobrym kierunku, to jednak musi na nią wyrazić zgodę również rząd, gdyż to właśnie rząd jest kreatorem budżetu. Jeśli nawet będą podmioty, które będą opłacały abonament za pewne grupy obywateli, to z tego tytułu te podmioty (PFRON, pomoc społeczna) muszą otrzymać z budżetu państwa rekompensatę. Czy pani minister jest w stanie tę propozycję umocować jakoś w decyzjach rządu? Chciałbym zwrócić się z prośbą do pana przewodniczącego. Być może głos posła Antoniego Stryjewskiego jest głosem zbyt słabym, mało ważącym i zbyt „rachitycznym” i dlatego proszę, by pan przewodniczący spowodował, by z naszej Komisji wyszło do rządu ponaglenie w sprawie opinii wobec propozycji, złożonej przez pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Pan poseł jest dużym „kokietem”, gdyż domaga się komplementów i dlatego powiem, że nigdy wypowiedzi pana posła nie są „rachityczne”. Wręcz odwrotnie - pan poseł jest filarem tej Komisji i te słowa potwierdzają nasze wczorajsze oczekiwanie na pana posła. Proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SekretarzstanuwMKAgnieszkaOdorowicz">Ministra obowiązuje przedłożenie rządowe. Proponowany przez Komisję zapis nie był przedmiotem posiedzenia Rady Ministrów i nie ma oficjalnego stanowiska rządu w sprawie takiego rozwiązania. Jeśli Komisja będzie oczekiwała stanowiska rządu w tej sprawie, wtedy musi to być przeprowadzone zgodnie z procedurami albo nie będzie oficjalnego stanowiska rządu. Dodam, że w projekcie był przewidziany podobny mechanizm, a dotyczył on kombatantów. Mechanizm się sprawdzał, była rekompensata i miało to sens. Jednak takiej propozycji nie było w przedłożeniu rządowym i nie ma do niej oficjalnego stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełFranciszekWołowicz">Przykład kombatantów jest akurat złym przykładem, gdyż Urząd do Spraw Kombatantów corocznie w budżecie dostawał na to środki, ale ich nie przekazywał do KRRiT. Zdaje się, że do dzisiaj jest trzydzieści kilka milionów złotych zaległości z lat ubiegłych. Mechanizm nie sprawdził się do końca, ale nie dlatego że był zły, lecz dlatego, że nie był realizowany. Przyjęte później rozwiązanie dla kombatantów polegało na wprowadzeniu dodatku kompensacyjnego do świadczeń kombatanckich. Zlikwidowano zwolnienie z płacenia abonamentu, ale dano uprawnionym dodatkowe pieniądze. Jestem przeciwnikiem jakichkolwiek zwolnień i ulg, gdyż to psuje system. Moim zdaniem, propozycja zgłoszona przez pana przewodniczącego, jest w pełni zasadna. Można to odnieść do refundacji ulg komunikacyjnych. Skoro na mocy swoich ustaw państwo wprowadza pewne ulgi i zwolnienia, to musi je zrekompensować odpowiednim firmom. Jednak istnieje obawa, że wskazane przez ustawę instytucje mogą postąpić tak jak Urząd do Spraw Kombatantów i nie przekażą tych pieniędzy. Można by jednak rozważyć wprowadzenie takiego mechanizmu, jaki zastosowano wobec kombatantów, tzn. nie ma zwolnień, wszyscy muszą płacić, ale wszyscy uprawnieni otrzymują jakiś dodatek. Być może pomysł jest dobry, ale niemożliwy do wprowadzenia, gdyż powoduje to zbyt dużo komplikacje na wszystkich szczeblach i we wszystkich służbach. Przestrzegam przed nadmiernym rozszerzaniem kategorii zwolnionych. Przedłożenie rządowe zawiera zwolnienia takie, jakie są do tej pory. Jeśli się nie mylę, jest to dokładnie „wyjęte” z rozporządzenia KRRiT i są to dokładnie te same kategorie osób, które do tej pory korzystają z tych zwolnień. Rozszerzanie zwolnień o prawdopodobnie kolejne kilka milionów gospodarstw domowych doprowadzi do tego, że naprawdę mniejsza część użytkowników odbiorników będzie płacić abonament i siłą rzeczy powinna ponosić coraz większe koszty, gdyż kategoria zwolnionych będzie znacznie rozszerzona. Dobrym rozwiązaniem nie jest również pokrycie tych kosztów przez budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaRenataBeger">Zanim udam się na posiedzenie mojej macierzystej Komisji Finansów Publicznych, pragnę zgłosić dwie poprawki, dotyczące zwolnień z opłat abonamentowych. W art. 3 po ust. 4 proponuję dodać ust. 5, który dawałby możliwość zwolnienia z opłat poza sezonem ośrodków wczasowych i kolonijnych oraz ust. 6, który dawałby możliwość uiszczenia opłaty za 50 proc. posiadanych odbiorników. Jeżeli dany ośrodek miałby 50 pokoi z telewizorami i radioodbiornikami, to zyskałby możliwość zapłaty za 25 odbiorników, a byłby zwolniony z opłaty za pozostałe 25.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Przepraszam, ale ceny pokoi z 25 odbiornikami, za które nie będzie płacony abonament, będą uwzględniały fakt, że w pokoju jest telewizor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosłankaRenataBeger">Będziemy targowali się o cenę z osobami wynajmującymi pokoje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosłankaIwonaŚledzińskaKatarasińska">Im dłużej przysłuchuję się dyskusji, tym zaczynam odnosić większe wrażenie, że od nadawców publicznych należałoby zażądać stworzenia jakiejś super administracji, która będzie zajmować się wyłącznie liczeniem gospodarstw domowych o minimalnym dochodzie lub niższym oraz liczeniem wykorzystanych pokoi z odbiornikami w ośrodkach wczasowych i hotelach itd. Kluby poselskie oraz ci z państwa, którzy są gorącymi zwolennikami abonamentu, powinni do tego podejść poważnie. Jeśli uważacie państwo, że nie jest to tak duże obciążenie, to trzeba zminimalizować wszelkiego rodzaju zwolnienia. W projekcie rządowym są kategorie zwolnień, obowiązujących do tej chwili. Rozumiem, że rząd bał się odbierania praw nabytych, bo być może również by ograniczył te zwolnienia. Nie mnóżmy tych zwolnień. Jeżeli abonament jest dotkliwy, to zastanówmy się nad tym, czy jest to dobra forma pobierania od obywateli pieniędzy. Jeśli uznamy, że abonament jest średnio dotkliwy, to nie mnóżmy zwolnień, bo wówczas trzeba by stworzyć super administrację, która bez przerwy liczyłaby grupy osób zwolnionych. W tej chwili nie mogę zgłosić poprawki, ale myślę o pewnej formie rekompensaty. Wszyscy płaciliby abonament, natomiast rekompensata byłaby prosta - podobna jak w wypadku płacenia podatku na jakąś działalność kulturalną. Wtedy odlicza się kwotę od podatku, natomiast instytucje i przedsiębiorstwa wliczają to w koszty. Informuję, że taką poprawkę będziemy próbowali zaproponować. Być może wtedy poprawi się również ściągalność abonamentu, bo będzie można jakąś kwotę odpisać od podatku. W takiej sytuacji chętniej świadczy się taką daninę. Niestety, nie jest to proste na tyle, bym w tej chwili mogła przedstawić tekst poprawki. Jestem umówiona z specjalistami w zakresie prawa podatkowego i jeżeli nie będzie przeciwwskazań, to zgłosimy taką propozycję. W tej chwili proponuję nie rozszerzać kategorii zwolnień, bo może się okazać, że niedługo wszystkie pieniądze z abonamentu wydamy na to, by sprawdzać, kto może nie płacić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Czy oprócz pana posła Jana Byry i pani minister jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w sprawie ust. 1 art. 3? Zgłasza się pan minister Lech Jaworski. Czy jest zgoda na to, by oprócz tych osób już nikt nie zabierał głosu w sprawie ust. 1 bez względu na to, jakie zostaną wypowiedziane opinie? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełJanByra">W niektórych wypadkach nie trzeba powoływać specjalnych urzędów, aby stwierdzić, jakie będą skutki. Proszę zajrzeć do końcowych fragmentów projektu Samoobrony. Rozważając propozycję pani posłanki Renaty Beger, by zwolnić z opłat gospodarstwa domowe, w których dochód na jedną osobę nie przekracza minimum socjalnego, trzeba mieć świadomość, że w roku 2003 ta sytuacja dotyczyła prawie 60 proc. rodzin żyjących w Polsce. Jeśli do tego dodamy zwolnienia, obejmujące niepełnosprawnych itd., to abonament będzie mogła płacić 1/4 rodzin, a więc bardzo zepsulibyśmy to, co chcemy naprawić. Trzeba o tym pamiętać przy podejmowaniu decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#CzłonekKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiLechJaworski">Myślałem, że już udzielono odpowiedzi na podstawowe pytanie - czy zachować abonament czy też nie? Cieszy mnie to, że posłowie przyjmują, iż abonament ma funkcjonować. Trzeba więc stworzyć system, w którym ten abonament będzie mógł spełniać jakiekolwiek zadanie, a nie system czysto iluzoryczny. System zwolnień spowoduje, że tych opłat w ogóle nie będzie. W takiej sytuacji system będzie niefunkcjonalny, nie będzie miał żadnych szans na prawidłowe funkcjonowanie. W polskim procesie ustawodawczym jest już bardzo dużo ustaw, w których wprowadza się zasady, mające znaczenie jedynie propagandowe, a nie są w stanie funkcjonować w prawidłowy sposób. W ustawie o swobodzie działalności gospodarczej zasadą jest koncesja, wyjątkiem jest zezwolenie, a jest ich kilkadziesiąt. Podobnie będzie w wypadku stworzenia systemu zwolnień, który w rzeczywistości podważa sens istnienia abonamentu. W takim razie lepiej z niego zrezygnować i poszukać innych form rekompensaty wypełniania misji. Jeśli przyjmujemy, że abonament ma być, to nie wprowadzajmy niefunkcjonalnych rozwiązań, które wykluczą realną możliwość korzystania z tych opłat. Tak, jak powiedziała pani posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska, nie sposób będzie uruchomić tego systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#SekretarzstanuwMKAgnieszkaOdorowicz">System powinien być spójny i przewidywać jak najmniej wyjątków, gdyż dopiero wtedy jest systemem. Wskazane byłoby spróbować uniknąć wszelkich rozwiązań, związanych z okazywaniem się dochodami przez gospodarstwa domowe urzędom nieuprawnionym. Musimy pamiętać o tym, by nie wejść w kolizję z szeregiem różnych ustaw, mówiących o tym, kto może być zapoznawany z wysokością dochodów i danymi podatnika. Zawarty w projekcie Samoobrony pomysł byłby bardzo trudny do realizacji i wymagałby zmiany wielu ustaw. Byłby sprzeczny z pewnymi zasadami, gdyż sprawą podatnika jest to, jakie osiąga dochody. Pani posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska powiedziała (jeszcze dość ogólnie) o drugiej propozycji, wiążącej się z zaliczeniem tych kwot w koszty uzyskania przychodów przez podmioty prowadzące działalność gospodarczą. Jest to bardzo dobry trop, który bardzo pomaga przy uzyskaniu społecznej akceptacji wielu danin i podatków. Po prostu jest sprawiedliwy. Problem rodzi się w wypadku podatników, nie prowadzących działalności gospodarczej, gdyż de facto chodzi o kolejną ulgę podatkową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Czy jest jeszcze pani posłanka Renata Beger lub pan poseł Włodzimierz Czechowski? Słyszę, że już nie ma ich na sali. Proszę Sekretariat Komisji o przypomnienie pani posłance Renacie Beger o złożeniu na piśmie zgłoszonych poprawek. Jest więc propozycja zgłoszona przeze mnie, propozycja pana posła Włodzimierza Czechowskiego oraz pani posłanki Renaty Beger. Uzupełniają one koncepcję zbudowania ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuŁukaszFilipiak">Przepraszam, ale te poprawki nie uzupełniają ust.1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Prosiłem o zaznaczenie faktu zgłoszenia poprawek do tego ustępu. Ja dopracuję jeszcze brzmienie swojej poprawki i przekażę ją do środy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosłankaIwonaŚledzińskaKatarasińska">Zapowiadam ewentualne złożenie poprawki, o której mówiłam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Proszę o zgłaszanie propozycji do ust. 2 w art. 3. Zgłoszeń nie słyszę. Czy są uwagi wobec ust. 3 art. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSŁukaszFilipiak">Proponujemy wykreślić ust. 3 art. 3, gdyż ta kwestia była już rozpatrywana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Ust. 3 art. 3 jest wykreślony, a numeracja będzie się zmieniać. Czy są uwagi bądź inne propozycje wobec ust. 4 art. 3? Zgłoszeń nie słyszę. Czy są uwagi odnośnie do ust. 5 art. 3, rozpoczynającego się od słów: „Osoby korzystające ze zwolnień...”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSŁukaszFilipiak">Zgłaszane poprawki są dosyć rozbieżne, co oznacza, że dzisiejszy „urobek” będzie musiał być modyfikowany. Na przykład propozycja Samoobrony wiąże się z koniecznością modyfikacji poszczególnych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełJerzyWenderlich">O którym ustępie pan mówi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSŁukaszFilipiak">Mówię o ust. 2, 4, 5 i 6. Można je przyjąć kierunkowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Już rozumiemy, na czym polega problem. W wypadku ust. 2, 3, 4 i 5 art. 2 będziemy musieli czekać na rozstrzygnięcia w ust. 1. Podobnie jest w wypadku omawianych w tej chwili ustępów. Jeśli są propozycje do tych ustępów, to proszę je zgłaszać na piśmie, choć będą one zdeterminowane naszymi decyzjami wobec złożonych przez nas poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSŁukaszFilipiak">Rozumiemy, że zgłaszane propozycje wobec poszczególnych artykułów będą składane na piśmie. Czy mamy je zamieszczać w „urobku”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Raczej nie skończymy naszych prac do przyszłej środy, a więc będzie czas na przygotowanie „urobku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSŁukaszFilipiak">Rozumiemy, że do przyszłej środy nie będziemy przygotowywać „urobku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Proszę składać na piśmie propozycje innych wariantów zapisów. Będziemy je kontestować w głosowaniach wtedy, gdy będą sprzeczne z wcześniej podjętymi decyzjami. Proszę zgłaszać propozycje również do ustępów, których rozpatrywanie na razie odkładamy. Choć wstrzymujemy ustosunkowanie się do ust. 2, 4, 5 i 6, to proszę o złożenie ewentualnych propozycji do tych zapisów. Przechodzimy do art. 3 a. Czy są uwagi do ust. 1? W ust. 1 zawarte są obowiązujące w tej chwili przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełMariuszGrabowski">Pragnę zgłosić poprawkę, polegającą na dodaniu nowego artykułu przed art. 3 a, a po art. 3, który rozpatrzyliśmy kierunkowo. Umownie nazywam tę propozycję art. 3 z ozn. 1. Proponuję po art. 3 dodać art. 3 z ozn. 1 w następującym brzmieniu: „Osoba uiszczająca opłatę abonamentową może przeznaczyć do 10 proc. tej opłaty na realizację programów przez nadawców społecznych, o których mowa w art. 4 pkt 1 a ustawy z dnia 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji”. Konsekwencją ewentualnego przyjęcia tej poprawki byłaby zmiana w art. 3 b ust. 1, polegająca na dodaniu wyrazów: „art. 3 z ozn. 1” po wyrazach: „w art. 3 a ust. 5”. Chodzi o to, by art. 3 b ust. 1 był kompletny przy ewentualnym przyjęciu zgłoszonej przeze mnie poprawki. Poprawkę składam na piśmie. Za jej przyjęciem przemawia wiele argumentów. Taka propozycja pozostaje w zgodzie z celem ustawy. Zgodnie z definicją nadawcy społecznego, określoną w art. 4 pkt 1 a ustawy, jest nim nadawca, którego program spełnia określone funkcje misyjne, a w jego programie nie ma żadnych treści, zawierających przemoc oraz nie nadaje reklam, telesprzedaży oraz przekazów sponsorowanych. Nadawca społeczny nie pobiera żadnych opłat z tytułu rozpowszechniania, rozprowadzania lub odbierania swojego programu. Propozycja odliczenia 10 proc. oczywiście jest umowna. Wysokość może być ustalona przez Komisję. Z mojego rozeznania wynika, że takie odliczenie spełniałoby również bardzo pozytywną funkcję społeczną. Płacące abonament osoby bardzo to kontestują, a mając możliwość takiego odliczenia poczułyby się bardziej upodmiotowionymi płatnikami abonamentu. W tej chwili podstawowym zarzutem wobec konieczności płacenia abonamentu jest poczucie bycia przedmiotem, z którego ściąga się jakiś haracz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Z reakcji posłów wynika, że już wszystko rozumieją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełMariuszGrabowski">Bardzo proszę pana przewodniczącego o umożliwienie posłowi składającemu poprawkę dokończenia argumentacji. Podzielając opinię pani posłanki Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej pragnę zauważyć, że proponowany przeze mnie zapis przyczyniłby się do poprawy ściągalności abonamentu. Możliwość przekazania jakiejś ustalonej części opłaty abonamentowej nadawcy społecznemu poprawiłaby ściągalność abonamentu, gdyż miałoby to wymierny skutek psychologiczny. Stanowiłoby to również przeciwwagę wobec zarzutom przeciwko abonamentowi. Na przykład ktoś nie życzy sobie płacenia abonamentu, ponieważ jest on przeznaczany na programy, które mu się bardzo nie podobają. Wysuwa się również zarzuty, dotyczące niespełniania funkcji misyjnej przez nadawców publicznych. Bardzo często tę funkcję spełniają nadawcy społeczni. W materiałach przedstawionych nam przez telewizję publiczną możemy przeczytać, że ktoś nie płaci abonamentu, ponieważ nie korzysta z programów telewizji publicznej. Mógłbym podać więcej argumentów na rzecz przyjęcia proponowanego przeze mnie rozwiązania. Nie chcę jednak przedłużać swojej wypowiedzi, gdyż dzisiejsze nasze prace przebiegają w bardziej skutecznym tempie niż poprzednio. Zgłoszoną poprawkę składam w Sekretariacie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełJerzyWenderlich">W tej chwili zabieram głos jako poseł a nie przewodniczący Komisji. Na początku wystąpienia pana posła wydawało mi się, że już wszystko rozumiem i będę się nad tym zastanawiał. Jednak później, gdy pan poseł kontynuował swoje uzasadnienia, to mnie zniechęcił. Decyzję podejmę raczej podczas głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosłankaIwonaŚledzińskaKatarasińska">Pytanie do Departamentu Prawnego KRRiT. Odnoszę wrażenie, że zmuszony do płacenia tej daniny obywatel właściwie nie ma wpływu na jej przeznaczenie. W ustawie mamy zapisane, że ma to służyć mediom publicznym, ale podziału abonamentu (wbrew mojej woli i chęci) dokonuje KRRiT. Gdybym miała wpływ na przeznaczenie abonamentu, to znalazłabym więcej takich „szufladek”, do których na określony cel chciałabym skierować część mojej opłaty. Pan poseł Mariusz Grabowski mówi wyłącznie o nadawcach społecznych. Ja chciałabym zapytać o zasadę, o to, czy taka poprawka nie wymagałaby wprowadzenia jakichś innych zmian. Dysponentem ogólnej puli jest KRRiT, która dokonuje podziału i decyduje o tym, ile środków daje radiu publicznemu, a ile telewizji publicznej. Odnosząc się do propozycji pana posła Mariusza Grabowskiego można uznać, że w ogóle należy się zastanowić nad kategoriami programów. Ja akurat jestem zwolennikiem „obdarowania” abonamentem różnych nadawców. Wydaje mi się, że musi być jakaś konsekwencja, co wymagałoby dokonania jakichś zmian w tej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#CzłonekKRRiTLechJaworski">Tego typu poprawka zmierza w kierunku likwidacji systemu abonamentu podmiotowego na rzecz abonamentu przedmiotowego. Przyjęcie tego typu poprawki sprawia, że traci sens utrzymywanie obecnego systemu i trzeba go przebudować w kierunku abonamentu przedmiotowego. Tego typu poprawka nieuchronnie spowodowałaby taką konsekwencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnegowKRRiTRobertKroplewski">Obecnie podmiotem jest nadawca publiczny, tzn. publiczne radio i publiczna telewizja. Jeśli miałaby zastosowanie tego typu poprawka i chcielibyśmy utrzymać system, w którym KRRiT dzieli abonament, to zgodnie z deklaracją obywatela KRRiT musiałaby to uwzględnić w podziale środków, co rzeczywiście wpływa na zmianę systemu w kierunku uprzedmiotowienia, czyli delegowania mojej wpłaty abonenckiej na rzecz jakiejś misji społecznej - już nie misji publicznej. Zgodnie z deklaracją obywatela KRRiT dokonywałaby takiego podziału w formie rozporządzenia bądź na drodze uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#CzłonekKRRiTLechJaworski">Funkcjonowanie mediów publicznych byłoby dyskusyjne, jeśli w znaczącej części miałoby się opierać na abonamencie. Nie do przewidzenia byłyby opłaty abonamentowe, a przecież trzeba je przewidywać i dzielić z pewnym wyprzedzeniem. Moim zdaniem, w takiej sytuacji funkcjonowanie mediów publicznych byłoby podważone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Nie zgadzam się z argumentacją pana ministra Lecha Jaworskiego oraz pana dyrektora Roberta Kroplewskiego. Pragnę zwrócić uwagę na to, że przedstawione rozwiązanie jest kompatybilne z przepisami podatkowymi. Podatnik może przeznaczyć 1 proc. podatku na dowolną instytucję. Jeżeli udrożnimy system, to może się okazać, że niektórzy wystąpią o przeznaczenie abonamentu na założone przez siebie radiostacje czy stacje nadawcze. Proszę mi wierzyć, że problem częstotliwości jest sztucznie wytwarzany, gdyż jest to wyłącznie kwestia techniki. Zbyt daleko idące jest mówienie o tym, że nie będzie można sensownie planować. Przecież w tej chwili również nie jesteśmy w stanie skalkulować, ile osób zapłaci abonament. Możemy np. przewidzieć, że będzie to 50 lub 60 proc. i kalkulując pan minister opiera się na takich wskaźnikach. Można to robić dalej, wiedząc, że od kalkulowanej kwoty należy jeszcze odliczyć 10 proc. Nie jest prawdą twierdzenie, że ta propozycja jest nakierowana na przedmiot, czyli na misję. Dzisiaj abonament jest podmiotowo kierowany na media publiczne, które mają wypełniać misję, a społeczeństwo ocenia, że jest ona wypełniana wadliwie, czemu daje wyraz m.in. nie płacąc abonamentu. Nie będę już mówił o nadsyłanych skargach, różnych opiniach itd. w tej sprawie. Pragnę powiedzieć, że za każdym razem będziemy kierować pieniądze na podmiot, który będzie wypełniać jakąś misję, a oceniać to będzie obywatel. Obywatel będzie upodmiotowiony, gdyż sam zdecyduje o przeznaczeniu 10 proc. opłaty na instytucję, która wypełnia misję. Uważam, że właśnie tak należy spojrzeć na zgłoszoną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Chęć zabrania głosu wyrazili jeszcze posłowie: Franciszek Wołowicz oraz Marek Jurek. Czy państwo posłowie chcecie, abyśmy w tej chwili prowadzili debatę nad poszczególnymi rozwiązaniami, a później już bez żadnej dyskusji przystąpili do rozstrzygnięć? Czy też teraz jedynie zgłaszamy propozycje, a podczas głosowań będziemy przedstawiali jakieś uzasadnienia? Nie ma powodu, byśmy dwa razy powtarzali swoje argumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełMarekJurek">Popieram drugą propozycję. W tej chwili jedynie zgłaszajmy swoje propozycje, gdyż nie ma sensu, byśmy rozdzielali głosowania od dyskusji merytorycznej. W związku z tym wycofuję swój głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełFranciszekWołowicz">Nie wycofuję chęci zabrania głosu, gdyż mamy do czynienia z wieloma przeinaczeniami i stwierdzeniami - nie do końca prawdziwymi. Definicja nadawcy społecznego została sformułowana w ustawie przede wszystkim dla celów koncesyjnych. Przypomnę, że nadawca społeczny jest zwolniony z bardzo wysokiej opłaty. Nie wiem, czy stacja radiowa lub telewizyjna, założona przez np. grupę polskich muzułmanów, spełniałaby definicję nadawcy społecznego. Przypomnę podstawowe kryterium nadawcy społecznego: „którego program respektuje chrześcijański system wartości”. Jest to ściśle ukierunkowane na jedną grupę wyznaniową, co prawda największą i najbardziej znaczącą. Oczywiście, nikt nie ma zamiaru pomniejszać jej znaczenia i nie odnosić się do niej z szacunkiem. W zamyśle abonament jest przeznaczony wyłącznie na finansowanie mediów publicznych. Jakikolwiek wyłom w tej koncepcji powoduje, iż właściwie każdy nadawca miałby prawo oczekiwać czegoś w rodzaju konkursu programów, spełniających warunki misyjności i miałby prawo domagać się ich finansowania z abonamentu. Należy zdecydować, czy trzymamy się ducha i litery ustawy, tzn. tego, że abonament służy wyłącznie finansowaniu mediów publicznych albo przestańmy zastanawiać się nad różnymi sprawami, bo to nie ma sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełJerzyWenderlich">W sprawie formalnej zgłasza się pan poseł Mariusz Grabowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełMariuszGrabowski">Mam wrażenie, że po głosie pana posła Marka Jurka pan przewodniczący nie podjął decyzji, ponieważ dyskusja trwa nadal.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Powiedziałem, że te dwie osoby zgłosiły się wcześniej i innych osób już nie dopuszczę do głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełMariuszGrabowski">W takim razie przepraszam. Ja również przychylam się do drugiej propozycji, tzn. by była dopuszczona dyskusja przy bloku końcowych głosowań. Proponuję, by była to dyskusja okrojona, tzn. ograniczona do krótkich wypowiedzi - do jednego głosu za i jednego głosu przeciw bądź do np. trzyminutowego ograniczenia czasu wystąpienia. Na pierwszym posiedzeniu, dotyczącym sprawy abonamentu, pan przewodniczący zapowiedział, że będziemy głosować na ostatnim posiedzeniu. Rezultatem takiego postawienia sprawy jest to, że nieustannie zmienia się nam skład uczestniczących w posiedzeniach członków Komisji. Podczas bloku głosowań ktoś będzie mógł powiedzieć, że go akurat nie było przy rozpatrywaniu jakiegoś punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Przepraszam, ale nikt z posłów nie ma prawa tak powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełMariuszGrabowski">Proponuję, by przy ostatecznym bloku głosowań ograniczyć w jakiś sposób dyskusję, aby te głosowania sprawnie przebiegały. Chodzi o to, by uniknąć „powtórzenia” wszystkich naszych posiedzeń w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Gdy przejdziemy do głosowań, to przypomnę ważny wniosek pana posła. Czy są wnioski do trybu prowadzenia debaty, zaproponowanego we wniosku formalnym pana posła Marka Jurka oraz w moim wniosku? Czy pan poseł Antoni Stryjewski pragnie zgłosić wniosek formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Jestem przeciwny takiemu postawieniu sprawy, ponieważ uważam, że na każdym etapie dyskusja jest twórcza i między kolejnymi posiedzeniami Komisji pozwala wyrabiać sobie opinię, zdobyć argumenty i pracować nad rozwiązaniami prawnymi. Wydaje się, że w wypadku, gdy w posiedzeniu Komisji uczestniczy niewielka, ale zainteresowana grupa posłów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Przepraszam, ale pan poseł wyraził to już w pierwszym zdaniu. Proszę nie uznawać członków Komisji za mniej zdolnych od pana posła. To, co powiedział pan poseł, nie wymaga uzasadnień, gdyż to rozumiemy. Pan poseł jest przeciwny wnioskowi formalnemu, który zgłosił pan poseł Marek Jurek i ja. Choć tę opinię pan poseł zawarł w jednym zdaniu, to chce pan uczynić na jego temat seminarium. Proszę tego nie robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Proszę pana przewodniczącego o niekomentowanie mojej wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Próbuję jedynie porządkować dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Jest taka zasada, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Dziękuję panu posłowi, gdyż zrozumieliśmy opinię pana posła. Nie uważam siebie aż za tak bardzo gorszego od pana posła, bym nie rozumiał tego, co mówi pan poseł i jest pan zmuszony tłumaczyć mi to siedem razy. Nie będę poddawał pod głosowanie wniosku formalnego pana posła Marka Jurka i mojego. Proszę starać się brać go pod uwagę, a zgodnie z tym, co słusznie w pierwszym zdaniu powiedział pan poseł Antoni Stryjewski, nie chciałbym tego ograniczać poprzez głosowanie. Zostawiam to biegowi rzeczy, ale proszę pamiętać o wniosku pana posła Marka Jurka i moim. Przypominam, że pan poseł Mariusz Grabowski złożył wniosek, aby po art. 3 przed art. 3 a umieścić przedstawione i uargumentowane zapisy. Czy są uwagi do art. 3 a ust. 1, który jest zapisem obecnie obowiązującej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełMariuszGrabowski">Zgłaszam się w sprawie formalnej. Chodzi o tryb naszych prac. Poinformowano nas, że do godz. 12.15 dysponujemy salą, w której obradujemy. Mamy jeszcze dwie minuty. Czy w takim razie jest sens rozpoczynać rozpatrywanie kolejnego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Czy są uwagi do ust. 1 art. 3 a? Zgłoszeń nie słyszę. Czy są propozycje do ust. 1a art. 3a? Zgłoszeń nie słyszę. Czy są propozycje do ust. 2–5 art. 3 a? Zgłoszeń nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosłankaIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dlaczego w ustawie mamy zapisywać konkretny bank?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełFranciszekWołowicz">Chciałem zadać dokładnie to samo pytanie. Może się pojawić zarzut niezgodności takiego zapisu chociażby z obowiązującym prawem europejskim, gdyż jest to tworzenie pozycji uprzywilejowanej dla jednego, wyróżnionego podmiotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielMKDariuszUrbański">Taki zapis został zaproponowany przez ministra finansów podczas konsultacji międzyresortowych. Chodziło o to, by pieniądze pochodzące od obywateli i dysponowane przez organ państwowy były zarządzane przez organ państwowy. Wiele funduszy celowych jest zarządzanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego i ten bank jest wpisany w innych ustawach. Nie budzi to również wątpliwości z punktu widzenia prawa unijnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Czy jest przedstawiciel UKIE? Proszę Sekretariat Komisji o dopilnowanie uczestnictwa przedstawiciela UKIE w następnym naszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełFranciszekWołowicz">Pragnę zwrócić uwagę na to, że w opinii do projektu Samoobrony jest zastrzeżenie UKIE w podobnej sprawie. Chodziło o imienne wskazanie Poczty Polskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełAntoniStryjewski">Chciałbym przypomnieć pani posłance Iwonie Śledzińskiej-Katarasińskiej, będącej również członkiem Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, że ustawę o kredytach studenckich obsługuje finansowo Bank Gospodarstwa Krajowego. To nie jest nic zdrożnego, a pani posłanka sama może sobie odpowiedzieć na zadane pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosłankaIwonaŚledzińskaKatarasińska">Znam co najmniej 20 przywołań, gdzie jest wskazywany Bank Gospodarstwa Krajowego. Zaczynam się zastanawiać nad tym, dlaczego tak jest i uważam, że w ustawach nie powinniśmy aż tak bardzo tego uściślać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Nie chciałbym wobec tej kwestii stosować jakiegoś ezopowego języka. Po prostu chciałbym wiedzieć, czy taki zapis jest zgodny z prawem i tylko pod takim względem musimy to rozstrzygać. Czy są uwagi i inne propozycje wobec ust. 6 art. 3 a? Zgłoszeń nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełTadeuszSamborski">Wiele czasu poświęciliśmy zwolnieniom abonamentowym, natomiast pozostaje jeszcze sprawa upustów, wobec których jest bardzo konkretna propozycja. Czy tę sprawę będziemy rozpatrywali w tym dziale czy też jako element nieco wyodrębniony? Chodzi o upusty dla osób, uiszczających jednorazową opłatę za kwartał lub za okresy dłuższe. Ta kwestia została zawarta w projekcie PSL. Słyszę, że będziemy to rozstrzygali później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosłankaElżbietaJankowska">Pragnę zabrać głos w sprawach różnych. W planie pracy na styczeń br. przewidziano posiedzenie wyjazdowe Komisji do Wilna. Będzie to okres ferii, a poza tym musimy również planować prace w naszych okręgach wyborczych. Prosimy prezydium Komisji o zadeklarowanie, czy ten wyjazd dojdzie do skutku czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Odpowiedzią na to pytanie niech będą listy obecności na posiedzeniach wyjazdowych Komisji w Katowicach, Bydgoszczy i Toruniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełFranciszekWołowicz">Jeszcze jedno pytanie w prawach różnych. Na posiedzeniu wyjazdowym w Bydgoszczy, poświęconym ośrodkom regionalnym TVP S.A., złożono jednoznaczny wniosek, by Komisja zwróciła się o przeprowadzenie debaty na temat funkcjonowania mediów publicznych w Polsce. Co się dzieje z tym wnioskiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Proponuję, by Komisja podjęła decyzję w tej sprawie na następnym naszym posiedzeniu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>