text_structure.xml 31.4 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. Porządek dzienny został państwu posłom doręczony. Rozpoczniemy prace od pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o wyrobach budowlanych. Punkt następny to pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo budowlane, zaś punkt trzeci naszego porządku obrad przewiduje pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo budowlane. Informuję, że jeśli chodzi o porządek dzienny, to zajdzie jedna zmiana. Ponieważ pan poseł Andrzej Fedorowicz jest chory, zastąpi go inny członek naszej komisji. Pan poseł Stanisław Gudzowski przedstawi nam propozycję zgłoszoną przez grupę posłów. Czy są uwagi do proponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń, stwierdzam więc, że Komisja zatwierdziła przedłożony porządek dzienny. Witam przedstawicieli rządu, agend rządowych, witam także ekspertów oraz przedstawicieli mediów. Przystępujemy do realizacji porządku obrad. Proszę przedstawiciela rządu, głównego inspektora nadzoru budowlanego, pana Andrzeja Urbana, o krótkie omówienie głównych tez projektu ustawy o wyrobach budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełJanuszPiechociński">Główny inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Urban : Ustawa o wyrobach budowlanych to nowa ustawa. Konieczność jej wprowadzenia do naszego systemu prawnego wyniknęła z dyrektywy nowego podejścia 89/106 EWG pod nazwą „Wyroby budowlane”. Ustawa ta była potrzebna, gdyż ustawa Prawo budowlane i ustawa o ocenie systemu zgodności, która miała objąć cały system nadzoru nad rynkiem, w tym rynek wyrobów budowlanych, nie ujmowały wszystkich uregulowań. Dlatego powstała konieczność wprowadzenia ustawy o wyrobach budowlanych, stanowiącej brakujące ogniwo w istniejących przepisach. To nowe „oprzyrządowanie” prawne w nadzorze rynku wyrobów budowlanych. Jest oczywiście w tej ustawie powiązanie z ustawą o ocenie zgodności. Trzeba też dodać, że do proponowanej ustawy zostały przeniesione przepisy z ustawy Prawo budowlane dotyczące wyrobów budowlanych i nadzoru nad wprowadzaniem do obrotu wyrobów budowlanych - chodzi o art. 10 i 10a. Zależało nam na tym, by była to ustawa jednolita i by obejmowała całość zagadnień związanych z wyrobami budowlanymi. Jedną z przyczyn powstania ustawy była potrzeba wprowadzenia jednolitych procedur kontrolnych i administracyjnych dla segmentu europejskiego - dla oznakowania „CE”, jak i dla segmentu krajowego - dla oznakowania literą „B” - znakiem budowlanym. Chodziło też o wyznaczenie organów, które będą sprawowały nadzór nad rynkiem wyrobów budowlanych. Ustawa określiła jednoznacznie, że ten nadzór będą sprawowały organy wyspecjalizowane - w rozumieniu ustawy o ocenie systemu zgodności, i będą to: Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego - jako organ odpowiedzialny za nadzór nad rynkiem wyrobów budowlanych. W ustawie zawarto wskazanie organów właściwych do nadzoru wyrobów budowlanych i postępowania administracyjnego w tej sprawie, obowiązki i uprawnienia kontrolującego i kontrolowanego podmiotu, szczegółowy tryb i sposób pobierania próbek oraz badania wyrobu budowlanego, a także przebieg postępowania administracyjnego, prowadzonego w wyniku ustaleń w postępowaniu kontrolnym. Ustawa reguluje także sprawę całości postępowania administracyjnego, w tym również akty administracyjne, które będą kierowane do producenta czy importera. W postępowaniu administracyjnym jest mowa o trzech fazach: pierwsza - to postanowienie o zabezpieczeniu wyrobu lub partii wyrobów do badań, druga - to decyzja o wstrzymaniu wprowadzania do obrotu określonej partii wyrobów z obowiązkiem usunięcia nieprawidłowości - głównie chodzi tu o braki formalne, jeśli takowe wystąpią w trakcie kontroli, i trzecia - to zakaz obrotu partią wyrobów niespełniających kryteriów wprowadzania do obrotu i działanie najbardziej radykalne - decyzja o wycofaniu z obrotu wyrobu lub partii wyrobów, które nie spełniają kryteriów wprowadzania do obrotu. Nasze wyroby będą mogły być eksportowane pod warunkiem spełnienia kryteriów i oznakowania „CE”. Chodzi też o wyroby będące w kraju, bo wspólny rynek będzie musiał być powiadamiany za każdym razem o nieprawidłowościach bez względu na to, czy chodzi o wyrób rodzimy, czy z importu.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełJanuszPiechociński">Ma to na celu wycofanie danego wyrobu lub partii wyrobów, jeśli nie spełniają kryteriów. Te działania będzie prowadził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W projekcie są skonsumowane konsekwencje zniesienia działania ustawy o badaniach i certyfikacji, gdyż ustawa ta przestaje funkcjonować, a więc przestaje też funkcjonować obowiązkowa certyfikacja wyrobów na znak bezpieczeństwa. W proponowanej ustawie nastąpiło ściślejsze dostosowanie do dyrektywy dotyczącej wyrobów budowlanych. Ustawa ta dostosowuje się do zasad techniki prawodawczej, uzupełnia ją słowniczek. Wyrób budowlany wprowadzany na terenie naszego kraju musi być oznaczony przez producenta krajowego lub zagranicznego znakiem bezpieczeństwa „CE” lub znakiem „B”. Oznacza to, że dokonano oceny zgodności wyrobu. W przypadku oznakowania „CE” musi być podana nasza norma państwowa lub norma państwa członkowskiego, wprowadzająca europejską normę zharmonizowaną. Jest to dokument, na podstawie którego można dokonać oceny zgodności wyrobu, jeśli mamy do czynienia z europejską aprobatą techniczną, wydaną przez uprawnioną jednostkę. Również u nas takie jednostki po 1 maja br. będą funkcjonowały. W przypadku znaku „B”, to odnosi się on tylko do polskiej normy i polskiej aprobaty technicznej. Ustawa mówi, że zarówno system europejski, jak i krajowy będą funkcjonowały równolegle. Uprawnieniem producenta jest wybór tego znaku i tego postępowania, który mu najbardziej odpowiada. Może więc prowadzić ocenę zgodności wyrobu ze specyfikacją albo w systemie krajowym, albo w systemie europejskim, i odpowiednio do tego znakować wyrób. Przewidywane jest wydanie przez ministra właściwego rozporządzenia mówiącego, że liczba wyrobów podlegających oznakowaniu „CE” będzie ograniczona wówczas, gdy europejska norma będzie zharmonizowana z naszą normą. Jeśli producent nie będzie eksportował żadnych wyrobów poza granice kraju, będzie mógł znakować swoje wyroby polskim znakiem „B”. Wszystkie aprobaty techniczne wydane wcześniej mają swój okres ważności, będą więc ważne także po 1 maja br. - jeśli ich okres ważności wykracza poza tę datę - i utracą ważność wraz z upływem terminu, na jaki były wydane.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełJanuszPiechociński">Wielokrotnie mówiliśmy o problemach rynku materiałów budowlanych. Jest to ustawa od dawna oczekiwana przez branżę. Czy są uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełWiesławOkoński">Mam dwie uwagi i prosiłbym, aby się do nich odniósł pan inspektor. Czy jest panu znany dokument przygotowany przez Ministerstwo Gospodarki na temat barier inwestycyjnych, wynikających z przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz związanych z zapisami zawartymi w Prawie budowlanym? Chciałbym wrócić w mojej wypowiedzi do postanowień ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mówiących, że nie mogą być wydawane nowe pozwolenia budowlane, jeśli w danej gminie nie powstały nowe plany zagospodarowania przestrzennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Panie pośle, w tej chwili prowadzimy dyskusję na temat ustawy o wyrobach budowlanych. Jeśli tematyka, którą pan porusza, nawiązuje do tych kwestii, to proszę sprecyzować pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełWiesławOkoński">Sądziłem, że będziemy jednocześnie omawiać także Prawo budowlane...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Nie, panie pośle. Skoro nie ma więcej uwag do pierwszego punktu porządku, proszę przedstawiciela rządu o omówienie zakresu zmian proponowanych w Prawie budowlanym.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełJanuszPiechociński">Główny inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Urban : Nowelizacja związana jest z dwoma celami. Chcieliśmy poprawić regulacje prawne dotyczące obowiązkowych kontroli obiektów budowlanych, a także dostosować przepisy ustawy Prawo budowlane do przedkładanej - i równolegle procedowanej - ustawy o wyrobach budowlanych. Ta druga kwestia jest oczywista. Co do sprawy pierwszej, to zapisy odnoszą się do szczegółowych kwestii. Mieliśmy bardzo nieprecyzyjne sformułowania w poprzedniej nowelizacji, mówiące, że kara, w przypadku obowiązkowych kontroli, odnosi się do istotnych odstępstw od projektu budowlanego lub innych rażących naruszeń pozwolenia na budowę. Był to zapis bardzo nieprecyzyjny, dający możliwość bardzo subiektywnej i dowolnej jego interpretacji przez urzędników nadzoru budowlanego. Nie wprowadzono też wcześniej - pomimo że zapis taki był w przedłożeniu rządowym dotyczącym poprzedniej nowelizacji, która weszła w życie 11 lipca 2003 r. - kar z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu. Po prostu umknęło to podczas procesu legislacyjnego. Teraz chcemy wprowadzić odpowiednie uregulowanie dotyczące tej sprawy. Ponieważ zbyt duża liczba zbyt wielu kategorii obiektów podlegała obowiązkowej kontroli, rząd chce te kontrole ograniczyć do trzech przypadków. Ustawa wskazuje te kategorie obiektów, które wymagają pozwolenia na użytkowanie i tym samym podlegają obowiązkowej kontroli. Konieczność uzyskania pozwolenia na użytkowanie będzie też dotyczyła legalizacji samowoli budowlanej. Będzie tak również wówczas, gdy obiekt nie jest skończony, a jest możliwość przeznaczenia go do częściowego użytkowania. Wtedy też zachodziłaby konieczność uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Do tej pory - praktycznie rzecz biorąc, w każdym prawie przypadku - o tym, czy konieczne jest pozwolenie na użytkowanie, decyduje ten, kto wydaje pozwolenie na budowę. Chciałbym podkreślić, że z tych obowiązkowych kontroli i z konieczności uzyskiwania pozwolenia na użytkowanie będą zwolnione wszelkie rozbudowy, nadbudowy, domki jednorodzinne, czyli drobniejsze obiekty, natomiast wspomnianemu rygorowi będą podlegały tylko obiekty wskazane przez ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełWiesławOkoński">Chciałbym zapytać, czy nie uważa pan, że warto byłoby do nowelizacji Prawa budowlanego wprowadzić zapis, zgodnie z którym gminy, czy samorządy, mogłyby wydawać pozwolenia na budowę na podstawie istniejących jeszcze planów zagospodarowania przestrzennego? Praktycznie bowiem nastąpił paraliż inwestycyjny i samorządy nie chcą wydawać pozwoleń na budowę do czasu uchwalenia nowych planów zagospodarowania przestrzennego. Może to doprowadzić do tego, że przez okres najbliższych dwóch lat nie będą realizowane żadne inwestycje. Drugie pytanie dotyka sprawy, z którą najczęściej spotykam się w wypowiedziach podczas spotkań z przedsiębiorcami budowlanymi. Chodzi o zapis o istotnych odstępstwach. Nie znalazłem tego w nowelizacji. Prosiłbym o ewentualne wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełWiesławOkoński">Główny inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Urban : Na pierwsze pytanie nie mogę odpowiedzieć, ponieważ to nie my jesteśmy właściwi do zmiany ustawy o planowaniu przestrzennym. Nawet nie ma tu obecnych osób, które odpowiadają za funkcjonowanie tej ustawy. Natomiast jeśli chodzi o drugie pytanie, w sprawie zapisu o istotnych odstępstwach, to wielokrotnie, w tym także przy okazji poprzedniej nowelizacji Prawa budowlanego, do tego tematu wracaliśmy. Zdaję sobie z tego sprawę, że byłoby znacznie lepiej, gdyby doprecyzować i zdefiniować istotne odstępstwa. Ale do tej pory zarówno instytucje rządowe, jak też inwestorzy, którzy podnoszą permanentnie tę sprawę, praktycznie rzecz biorąc, nie dopracowali się żadnej prawidłowej formuły, która byłaby do przyjęcia. Tworzenie listy istotnych odstępstw byłoby procesem nieskończonym, ta lista byłaby otwarta. Poza tym, odnosiłaby się do różnej kategorii obiektów. Posłużę się przykładem, który wielokrotnie już przedstawiałem, że jeśli np. w obiekcie garażowym, parkowym czy jakimkolwiek innym nastąpi przesunięcie okna, czy nawet zmiana elewacji, to będą to zmiany zupełnie nieistotne. Natomiast inaczej ma się sprawa, jeśli będzie dotyczy to obiektu zabytkowego. Wówczas jest to bardzo istotne. W związku z powyższym do różnych kategorii obiektów trzeba byłoby stosować różne miary i różne definicje. Jest to szalenie trudne. Proponuję takie oto rozwiązanie: jeśli inwestor ma wątpliwości co do tego, czy jest to istotne odstępstwo, czy nie, powinien się zwrócić do właściwego organu. Jeżeli ciągu 14 dni nie uzyska odpowiedzi, może uznać dane odstępstwo za nieistotne. Taki zapis się znalazł w nowelizacji i wszedł w życie 11 lipca. Upłynęło zbyt mało czasu od tej chwili i dlatego nie mamy pełnej informacji na temat funkcjonowania tego zapisu. Sądzę, że pod koniec bieżącego roku na pewno te informacje zbierzemy. Planujemy skierowanie kontroli, mającej na celu sprawdzenie, jak funkcjonują nowe zapisy Prawa budowlanego. Jeśli wypracujemy podczas prac nad zmianami do Prawa budowlanego jakąś formułę nadającą się do zastosowania, to będziemy otwarci na to, by ją zaakceptować. Do dnia dzisiejszego taka formuła jednakże się nie pojawiła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Nie mogę zgodzić z pańską wypowiedzią. Jeżeli w ciągu niecałego roku, od czasu gdy wprowadzono w życie znowelizowaną ustawę Prawo budowlane, mamy kolejną, tak potrzebną nowelizację, która nie wiąże się wyłącznie z wcześniej omawianą ustawą o materiałach i wyrobach budowlanych, to oznacza to, że tamta ustawa, nad którą pracował rząd i Sejm, nie rozwiązała problemów. Jednym z zasadniczych zagadnień jest właśnie rozróżnienie, co jest istotną zmianą w stosunku do projektu, a co jest zmianą nieistotną. Panie ministrze, pan jest architektem i ci, którzy się parają budownictwem, wiedzą, że obiekty zabytkowe to jest „osobny rozdział” i można sklasyfikować, co jest istotną, a co nieistotną zmianą w przypadku takiego obiektu. Natomiast w „normalnych” obiektach zasadniczą zmianą jest taka, która wpływa na bezpieczeństwo budowli, a więc byłaby to zmiana dotycząca jej konstrukcji. Tu można jednoznacznie określić, jakie odstępstwo może być istotne, a jakie nie. Jeżeli budowla jest wkomponowana w przestrzeń, to jej zewnętrzny wygląd również jest istotnym elementem i jego zmiana stanowiłaby istotne naruszenie, czyli istotne odstępstwo od projektu. A więc ja nie widzę tu aż takiego problemu, żebyście nie mogli państwo, mając do dyspozycji ekspertów, zaproponować zapisu i określić jednoznacznie, co to jest istotna albo nieistotna zmiana. Dzisiaj tę decyzję podejmuje urzędnik i, powiem wprost, podejmuje ją w zależności od tego, ile się za tę decyzję zapłaci. Wówczas ta decyzja jest pozytywna albo nie. Wchodzą tu w grę zasady rynkowej konkurencji. Skoro przystępujemy po tak niedługim czasie do następnej nowelizacji Prawa budowlanego, to wykorzystajmy wszelkie uwagi wyartykułowane przez wszystkich biorących udział w bodajże sześciu, czy nawet ośmiu konferencjach na temat budownictwa, które odbyły się od momentu wejścia w życie ustawy Prawo budowlane. Na podstawie praktycznej wiedzy powiem panu, panie ministrze, jak wygląda sprawa terminu owych 14 dni. Po 14 dniach dostaje pan zawiadomienie o tym, że urząd zmuszony był skierować projekt, czy wniosek o sklasyfikowanie zmiany, do konsultacji, np. do architekta głównego czy do konserwatora zabytków. Trwa to nie 14 dni, ale zazwyczaj miesiąc, po czym ten urząd, do którego skierowano prośbę o konsultację, stwierdza po dogłębnym rozpoznaniu, że sprawa nie leży w jego kompetencji i np. kieruje ten projekt do następnego urzędu. Mam taką sytuację w tej chwili. Trzy miesiące trwa to, o czym pan powiedział, że powinno trwać 14 dni. Panie ministrze, nie kompromitujmy się kolejny raz. Jeżeli przystępujemy znowu do nowelizacji i mamy już w tej mierze duże doświadczenie, zróbmy to solidnie, rzetelnie, żebyśmy za pół roku nie musieli znowu się wstydzić na konferencjach budowlanych, podczas których inwestorzy, wykonawcy będą nam wytykali, jaki to „kicz” z Sejmu wychodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Proponuję kontynuację tej dyskusji już w podkomisji. Tam będziecie państwo mieli okazję zmierzyć się z konkretną materią, przy konkretnych zapisach ustawowych dopiero wyjdą i te racje, które przedstawiła pani posłanka Barbara Blida w imieniu inwestorów, i te trudności, o których mówił pan minister. Jeśli nie ma zasadniczych uwag do projektu, to... Widzę, że chce jeszcze zabrać głos pan poseł Wiesław Okoński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełWiesławOkoński">Osobą upoważnioną do procedowania jest minister infrastruktury, a pan minister Andrzej Urban, jak widzę, nie może zająć stanowiska w sprawie zagospodarowania przestrzennego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Panie pośle, ustawą o wyrobach budowlanych i ustawą Prawo budowlane nie możemy zmieniać ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Jeżeli rząd skieruje projekt ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym lub grupa posłów skieruje do marszałka taki projekt, to komisja właściwa, czyli nasza, będzie go rozpatrywała. My, tak po prostu, nie możemy tu, w przepisach przejściowych wpisać, że zmieniamy ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełWiesławOkoński">Ale to jednak jest bardzo istotna kwestia dotycząca prawa budowlanego. Prosiłbym, żeby ktoś z Ministerstwa Infrastruktury udzielił nam przynajmniej kompetentnej odpowiedzi w tej sprawie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Proszę zrozumieć, że jesteśmy przy pierwszym czytaniu tych projektów, a pan poruszył kwestię, w której nie tak dawno Komisja Infrastruktury wnioskowała do Sejmu, aby z planami zagospodarowania przestrzennego postąpić w określony sposób. Sejm naszą propozycję, jak pan pamięta, przyjął. No i teraz mamy tego efekt: wstrzymanie procesu inwestycyjnego w tych gminach, które w ciągu ostatnich lat nie dokonały tego, czego należało dokonać w sferze zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli taka będzie wola Wysokiej Izby i naszej komisji, to w stosownym momencie tym problemem się zajmiemy. Dziękuję za sygnał, ale przy pracach nad omawianymi dziś projektami nie możemy tym się zajmować. Proszę teraz o rekomendację projektu poselskiego dotyczącego zmian w Prawie budowlanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełStanisławGudzowski">Nasz projekt nowelizacji Prawa budowlanego jest projektem nieobszernym, zmierzającym do wprowadzenia nowego zapisu. Państwo pozwolą, że przytoczę ten zapis. Mianowicie proponujemy, aby po art. 16 dodać art. 16a, który miałby następujące brzmienie: „Inżynierowie ze stopniem doktora i doktora habilitowanego, posiadający co najmniej 5 lat praktyki w projektowaniu, 5 lat praktyki w kierowaniu robotami budowlanymi, uzyskują bez egzaminów uprawnienia do projektowania i kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń swojej specjalności”. Zdaniem grupy posłów wnioskodawców wprowadzenie takiego zapisu ma na celu zlikwidowanie pewnej fikcji. Mianowicie ludzie, którzy mają głęboką wiedzę teoretyczną i praktyczną, aby uzyskać te uprawnienia zmuszeni są do zdawania egzaminu przed komisją, której zasób wiedzy i doświadczeń jej członków jest częstokroć o wiele skromniejszy niż tych, którzy przed tą komisją zdają. Ci, którzy mają już wieloletnie doświadczenie praktyczne i zdobytą wiedzę teoretyczną, nie powinni być stawiani przed komisją. Jest to, naszym zdaniem, czysta fikcja i dlatego wnosimy, aby ta wyodrębniona kategoria fachowców była zwolniona ze zdawania takiego egzaminu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełStanisławGudzowski">Główny inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Urban : Stanowisko rządu zostało Komisji przekazane. Nie kwestionując wiedzy osób, o których była tutaj mowa, mam tylko jedną wątpliwość. Chodzi mi o wiedzę prawną. Na uczelniach, niestety, tego elementu kształcenia nie ma. Wielokrotnie więc spotykamy z tym, że ta wiedza nie jest powszechna. Gdyby zgodnie ze stanowiskiem rządowym przyjąć, że byłby to egzamin ograniczony wyłącznie do wiedzy dotyczącej prawa, a szczególnie prawa budowlanego, choć nie tylko, to nie byłoby chyba przeszkód, ażeby taką regulację wprowadzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Teraz musimy na chwilę skoncentrować się na wymogach regulaminowych. Czy są wnioski formalne do któregokolwiek z projektów w pierwszym czytaniu? Nie ma. Już na tym etapie prac musimy wyłonić posła sprawozdawcę. Ponadto proponuję, aby wszystkie trzy projekty skierować do podkomisji, którą za chwilę powołamy. I kolejna kwestia: ponieważ w uzasadnieniu do projektów jest wskazanie, że występują w nich elementy dostosowujące nasze prawo do rozwiązań Unii Europejskiej, musimy korzystać z art. 100 naszego regulaminu prac sejmowych. Tam jest wyraźne zobowiązanie do ustalenia harmonogramu prac i do poinformowania o nim marszałka Sejmu. Harmonogram wygląda następująco: dzisiaj odbyliśmy pierwsze czytanie, powołujemy podkomisję, kierujemy projekty do podkomisji i dajemy podkomisji określony czas na przygotowanie sprawozdania. Ze względu na wagę problemu i energiczne tempo, które jest niewątpliwie tu potrzebne, myślę, że powinniśmy wyznaczyć termin zakończenia prac na koniec lutego br. Muszę zaznaczyć, że była sugestia ze strony marszałka, żeby to była połowa lutego. Jednakże zdajemy sobie sprawę, że projekt był długo procedowany w rządzie i wymaga poważnych analiz. Oczywiście gdyby okazało się, że nasze prace muszą potrwać dłużej, przekażemy informację, że harmonogram ulega zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełZbigniewJanowski">Dlaczego Sejm po raz kolejny jest stawiany przed faktem, że musimy coś zrobić szybko. Dopiero co pracowaliśmy nad ustawą Prawo budowlane, którą minister Jerzy Hausner i jego służby uznały za bubel prawny. My, jako posłowie, jesteśmy cały czas postrzegani właśnie w ten sposób: że tworzymy buble prawne. Ta ustawa, którą dzisiaj złożył pan minister Andrzej Urban, podlega procedurom już od co najmniej pięciu miesięcy. Dlaczego tak późno została złożona do Sejmu? O czym innym mówił pan premier na spotkaniu z posłami... Pytam pana ministra Andrzeja Urbana: co było powodem, że propozycje zostały złożone do Sejmu na tyle późno, że musimy w ciągu 10 czy 15 dni przyjąć dwa tak poważne projekty?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełZbigniewJanowski">Główny inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Urban : Były tego dwie przyczyny. Mianowicie, wystąpiła bardzo duża różnica poglądów i niezwykle długo trwały uzgodnienia międzyresortowe oraz uzgodnienia zewnętrzne, dotyczące obu projektów ustaw. Stąd długotrwałość tego procesu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Zacznijmy od wyboru posła sprawozdawcy, to jest zalecenie pana marszałka. Bardzo proszę o kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Chciałbym złożyć dwa wnioski. Jako przewodniczący podkomisji budownictwa pragnę zaproponować kandydaturę pani posłanki Barbary Blidy na sprawozdawcę podkomisji oraz kandydaturę pana posła Zbigniewa Janowskiego na przewodniczącego podkomisji do rozpatrzenia omawianych dziś trzech projektów. Proponowałbym, aby ze względów pragmatycznych, biorąc pod uwagę bardzo szeroki zakres nowelizacji Prawa budowlanego oraz nowej ustawy o wyrobach budowlanych, wyznaczyć termin zakończenia prac podkomisji na nie później, niż do 10 marca br. To będzie, jak sądzę, termin optymalny, który pozwali na zakończenie prac na tym etapie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń. Rozstrzygnijmy do końca kwestię posła sprawozdawcy. Czy pani posłanka Barbara Blida wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosłankaBarbaraBlida">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Gratuluję pani posłance, ale i współczuję, bo to będzie trudna ustawa. A teraz proszę bardzo o kandydatury posłów, którzy chcą pracować w podkomisji. Pan poseł Łukasz Abgarowicz się zgłasza, pani posłanka Barbara Blida, pan poseł Zbigniew Janowski też został zgłoszony, kto jeszcze? Pan poseł Jerzy Polaczek, pan poseł Wiesław Okoński, pan poseł Bolesław Bujak i pan poseł Jan Orkisz oraz pan poseł Zygmunt Szymański. Tak więc zostali zgłoszeni do prac w podkomisji: pan poseł Łukasz Abgarowicz (PO), pani posłanka Barbara Blida (SLD), pan poseł Zbigniew Janowski (SLD), pan poseł Jerzy Polaczek (PiS), pan poseł Wiesław Okoński (SLD), pan poseł Bolesław Bujak (PSL), pan poseł Jan Orkisz (UP) i pan poseł Zygmunt Szymański (SLD). Nie ma innych kandydatur, dokonajmy więc zatwierdzenia już zgłoszonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełZbigniewJanowski">Pan przewodniczący nie zapytał, czy posłowie zgadzają się na udział w pracach podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Zgłaszali się sami, przez podniesienie ręki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełZbigniewJanowski">Z wyjątkiem mnie. Chciałbym oświadczyć, że mnie nie ma w Warszawie do pierwszego lutowego posiedzenia Sejmu. Cały czas jestem na zwolnieniu, po wypadku muszę przebywać w szpitalu. Jeżeli dobrze usłyszałem - miałbym być przewodniczącym podkomisji. Oświadczam, że do pierwszego lutowego posiedzenia Sejmu nie zwołam ani jednej podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Rozstrzygniemy tę sprawę, panie pośle, gdy spotka się podkomisja. Teraz zaś zatwierdźmy skład podkomisji. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za zaproponowanym składem podkomisji? Za propozycją głosowało 20 posłów, głosów przeciwnych i wstrzymujących się nie ma. Podkomisja została więc powołana. Teraz ustalmy harmonogram prac. Czy powinny się one zakończyć z ostatnim dniem lutego, czy też potrwać do 10 marca br.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełJerzyPolaczek">Proponuję, by prace trwać mogły do 10 marca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Dobrze, wyznaczamy więc termin zakończenia prac podkomisji do 10 marca br., zaś Komisja zakończy swoje prace do końca marca. Za chwilę, na posiedzeniu podkomisji, omówimy plan prac. Mamy do załatwienia jeszcze jedną ważną kwestię. W związku z działaniami antykorupcyjnymi mamy obowiązek uzgodnić i zatwierdzić liczbę ekspertów i przedstawicieli ze strony społecznej. Informuję, że jest propozycja prezydium, aby przy rządowym projekcie ustawy o wyrobach budowlanych (druk 2464) obok reprezentantów rządowo-państwowych mogli uczestniczyć także: Związek Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa, Krajowa Izba Gospodarcza, Zarząd Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, Polska Izba Przemysłowo-Handlowa Budownictwa, Konfederacja Pracodawców Polskich, Krajowy Związek Pracodawców Budownictwa, Federacja Pracodawców i Przedsiębiorców Przemysłu Budowlanego, Krajowa Izba Budownictwa, Instytut Techniki Budowlanej, Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Przemysłu Materiałów Budowlanych, Business Center Club, Krajowa Rada Rzeczników Konsumentów, Główny Inspektor Inspekcji Handlowej. Czy są uwagi lub propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełStanisławŻmijan">Prosiłbym o włączenie do prac Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Dobrze, panie pośle. Do prac nad Prawem budowlanym włączylibyśmy także: Związek Inżynierów i Techników Budownictwa, Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa, Krajową Izbę Inżynierów Budownictwa, Polską Izbę Przemysłowo-Handlową Budownictwa, Izbę Gospodarczą Projektowania Architektonicznego, Krajową Radę Izby Urbanistów, SARP, Izbę Architektów Polskich i Towarzystwo Urbanistów Polskich. Czy są jeszcze zgłoszenia do tego projektu? Nie widzę zgłoszeń. Mamy więc zatwierdzoną listę reprezentantów organizacji i stowarzyszeń, które będą współpracować w procesie legislacyjnym. Czy w sprawach różnych panie posłanki i panowie posłowie zgłaszają wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełZbigniewJanowski">Mam prośbę do wszystkich partnerów społecznych, którzy będą uczestniczyli w obradach, żeby w możliwie krótkim czasie przygotowali ewentualne poprawki na piśmie. Żebyśmy my, jako podkomisja, mogli się wcześniej z nimi zapoznać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Za chwilę rozpoczniemy posiedzenie podkomisji, wówczas...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełZbigniewJanowski">Ale już nie będzie wtedy partnerów społecznych...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełJanuszPiechociński">Będą - właśnie proszę partnerów społecznych o pozostanie. Zamykam posiedzenie Komisji Infrastruktury. Dziękuję paniom posłankom i panom posłom, którzy nie są zainteresowani tym etapem procedowania. Pozostałych państwa proszę o pozostanie na sali.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>