text_structure.xml 121 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełAntoniSzymański">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Komisji Rodziny. Porządek dzienny posiedzenia połączonych Komisji obejmuje: rozpatrzenie pilnego rządowego projektu ustawy o jednorazowym dodatku rodzinnym w 2000 r. (druk nr 2082).</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełAntoniSzymański">W dniu wczorajszym zostały zgłoszone oświadczenia w imieniu kół i klubów. Można powiedzieć, że odbyła się długa debata, ponieważ zgłoszono kilkadziesiąt pytań. Ze względu na to, że wszyscy mamy tę debatę w pamięci, proponowałbym przejść do procedowania. Przedtem proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o poinformowanie, jaki jest tryb składania poprawek, gdyż wpłynęła już pierwsza propozycja pana posła Jana Rulewskiego. Jaki jest tryb składania poprawek i jak daleko idące mogą być poprawki w sytuacji trybu pilnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Przede wszystkim chcemy zwrócić uwagę na to, że państwo debatują nad ustawą zgłoszoną przez rząd w trybie pilnym. Z art. 123 ust. 1 Konstytucji wynika zasada wyłączności inicjatywy ustawodawczej. Przepis ten stanowi, że Rada Ministrów może uznać uchwalony przez siebie projekt ustawy za pilny z określonymi wyłączeniami. W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego do ustawy, która ze strony Rady Ministrów uzyskała klauzulę pilności, nie należy wprowadzać poprawek, które dowolnie rozszerzałyby zakres projektowanej regulacji ustawowej. Taka jest praktyka i takie jest orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zakres poprawek powinien ograniczyć się do tego, co wynika z materii przedstawionej w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełAntoniSzymański">Dziękuję bardzo za to wyjaśnienie. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełMaciejManicki">Dopóki nie zaczniemy zmieniać materii, to można zgłaszać wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy poprawkę polegającą na tym, że ustawę przestaniemy traktować jako incydentalną lecz jako ustawę trwałą w czasie, należy traktować jako zmianę dopuszczalną w ramach trybu pilnego czy też jako zmianę niedopuszczalną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Oczywiście, jest to kwestia oceny i tej oceny powinni dokonać posłowie. W naszym przekonaniu rząd wnosi o ustawę, która mogłaby być ustawą o charakterze incydentalnym, czyli miałaby dotyczyć roku 2000. Gdybyście państwo zgłaszali poprawkę, polegającą na tym, że ustawa miałaby być obowiązująca na okres stały, to w naszym przekonaniu taka poprawka nie mieści się w trybie pilnym i oczywiście stanowi odrębną inicjatywę ustawodawczą, która może być zgłoszona w każdej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełAntoniSzymański">Dziękuję bardzo za te wyjaśnienia. Myślę, że w tej chwili jesteśmy zorientowani odnośnie tego, jak możemy postępować.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do procedowania. Czy ktoś ma uwagi do tytułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Z naszej strony byłaby propozycja techniczno-porządkowa. Tytuł ustawy brzmi: „o jednorazowym dodatku rodzinnym w 2000 r.”. Proponujemy rozważyć skreślenie wyrazu: „jednorazowym”. Wtedy tytuł ustawy miałby brzmienie: „o dodatku rodzinnym w 2000 r.”. Byłoby to adekwatne do analogicznej ustawy, którą Wysoka Izba uchwaliła w dniu 8 lipca 1999 roku. Ustawa ta miała tytuł: „o dodatku rodzinnym w 1999 roku”. W naszym, odczuciu tytuł ustawy powinien odpowiadać na pytanie: co jest zawarte w tej regulacji. Tytuł ustawy nie powinien wkraczać w zakres przedmiotowy i w zakres podmiotowy, gdyż te zakresy powinny określać dalsze artykuły ustawy, co oczywiście czyni art. 1 projektowanej ustawy. Art. 1 mówi, że ustawa określa zasady i tryb przyznania oraz wypłaty w 2000 roku jednorazowego dodatku rodzinnego, czyli jest to zdefiniowanie zakresu przedmiotowego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Konkludując, prosimy o rozważenie wykreślenia w tytule ustawy wyrazu: „jednorazowym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanRulewski">Nie oponuję przeciwko temu, co przed chwilą powiedział przedstawiciel Biura Legislacyjnego, jednak podtrzymuję zgłoszoną wcześniej poprawkę, ponieważ jest to już drugi przypadek ustawy epizodycznej w tej samej materii. Wszystko, a zwłaszcza założenia do budżetu, wskazuje na to, że w przyszłym roku staniemy wobec tego dylematu. Na wątpliwość, a nawet na kategoryczne „nie” zgłoszone przez Biuro Legislacyjne odpowiadam, że praktyka i możliwości procesów legislacyjnych zakładają, iż jeśli pojawiłoby się inne rozwiązanie o charakterze systemowym, rozwiązujące problemy pronatalistyczne naszej rzeczywistości, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby uchylić tę ustawę wprowadzając lepsze rozwiązanie. Składam deklarację, iż będę zwolennikiem tej koncepcji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełJanRulewski">Uważam, że za kolejne pół roku nie możemy stanąć wobec dylematu kolejnej ustawy epizodycznej. Istnieje bowiem taka potencjalna możliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełAntoniSzymański">Jak brzmi poprawka pana posła Jana Rulewskiego w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJanRulewski">Poprawka jest przedstawiona na piśmie i dotyczy tego, by w tytule skreślić słowo: „2000 r.” i utrzymać zapis o jednorazowym dodatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełMaciejManicki">Siedząc na skrzydle pana przewodniczącego mogę być niedostrzegalny. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że zanim przystąpimy do procedowania, warto zapytać o to, czy są jakieś pytania do przedstawicieli rządu, dotyczące w ogóle tej ustawy, gdyż wczoraj nie została udzielona odpowiedź na wszystkie pytania. Wydaje mi się, że dopiero w kontekście tych odpowiedzi można procedować.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełMaciejManicki">Od razu chciałbym zapowiedzieć złożenie wniosku o rozpatrzenie mojej poprawki, która ze względu na Regulamin Sejmu musi być rozpatrzona jako pierwsza, chcąc bowiem zaproponować nowy tekst ustawy, zmieniający założenia wynikające z ustawy z przedłożenia rządowego w dodatku dotyczyłby tylko tych osób, którym przysługuje prawo do zasiłku. Mieści się to w procedurach i nie jest to wyjście poza materię. Rozpatrzenie tej poprawki przesądza o wszystkich innych poprawkach i na mocy odpowiedniego przepisu Regulaminu Sejmu musi być ona rozpatrzona jako pierwsza.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełMaciejManicki">Chciałbym zapytać przedstawicieli rządu o to, jakie są przyczyny, z powodu których rząd notorycznie łamie prawo. Z przyjętej na rok 2000 ustawy budżetowej wiadomo, że jest rezerwa celowa na dodatki rodzinne, dlaczego więc projekt tej ustawy nie został skierowany do przewidzianych prawem konsultacji społecznych, by trafił do Sejmu spełniając wymogi regulaminu Sejmu i m.in. regulaminu Rady Ministrów, który nakazuje, aby projekty rozpatrywane przez rząd wyczerpywały przewidziane regulaminem Sejmu konsultacje. Mówię tutaj chociażby o art. 19 ustawy o związkach zawodowych. Ta ustawa nie była w opiniowaniu ogólnopolskiego porozumienia związków zawodowych. Mówię to jako wiceprzewodniczący tej organizacji.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PosełMaciejManicki">Chciałbym usłyszeć od rządu, ilu dzieciom spośród przewidzianych w projekcie rządowym przysługuje zasiłek rodzinny, a ilu dzieciom ten zasiłek nie przysługuje? Prosiłbym o podanie w miarę dokładnej wielkości. O ile pamiętam, wczoraj padło stwierdzenie o 95%. Prosiłbym o podanie tych wielkości w sposób maksymalnie przybliżony. Wyjaśniam, że te liczby będą rzutowały na kwotę, która zostanie przedstawiona w zgłoszonej przeze mnie panu przewodniczącemu propozycji. Po uzyskaniu tej odpowiedzi sygnalizuję zamiar zgłoszenia poprawki, która ze względów proceduralnych powinna być rozpatrzona jako pierwsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy jeszcze ktoś chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJanLityński">Ile dzieci objętych jest zasiłkiem rodzinnym w rodzinach poniżej trojga dzieci. Ile samotnych matek posiadających jedno, dwoje dzieci, objętych jest zasiłkiem rodzinnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Chciałabym złożyć projekt procedowania nad tą ustawą. Wydaje mi się, że po serii pytań dobrze byłoby przegłosować sprawy o charakterze strategicznym. Podczas wczorajszej debaty z sali sejmowej padały wnioski dotyczące wprowadzenia kryterium dochodowego. Mają one charakter rozstrzygający. Jeśli Wysokie Komisje przyjęłyby taki sposób rozpatrywania projektu ustawy, to dobrze byłoby określić jej zakres podmiotowy, a następnie rozstrzygnąć kwestię kryterium dochodowego.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosłankaJolantaBanach">Wczoraj padały stwierdzenia, że wszystkie rodziny wielodzietne w Polsce są w trudnej sytuacji materialnej. Uszczegóławiając pytania pana posła Jana Lityńskiego, chciałabym dowiedzieć się od pani minister, ile rodzin wielodzietnych w Polsce posiada dochód na poziomie powyżej 50% średniego wynagrodzenia, czyli tzw. ubóstwa relatywnego i ile rodzin wielodzietnych w Polsce posiada dochód na poziomie wyższym od minimum socjalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Padały różne pytania dotyczące problemu liczby dzieci. Proszę, by pani minister powiedziała, ile dzieci pobiera zasiłek rodzinny, ile dzieci obejmuje zasiłek jednorazowy i ile dzieci nie mających prawa do zasiłku rodzinnego będzie miało prawo do jednorazowego dodatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJanRulewski">Tryb pilny oprócz innych tematycznych odstępstw zabrania również pewnego rodzaju postępowania. Pan poseł Antoni Szymański zaproponował, byśmy przeszli do czytania projektu, przyjąwszy za punkt wyjścia to, że wczoraj odbyła się dyskusja, w której padło szereg zgłaszanych teraz pytań.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełJanRulewski">Sądzę, że powinniśmy rozstrzygnąć to, czy przechodzimy do czytania czy też do ponownej dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełAntoniSzymański">Oczywiście, nie chciałem utrudniać zadawania pytań. Sądziłem, że po wczorajszej bardzo długiej serii pytań jest zgoda na to, by już przejść do procedowania kolejnych artykułów. Pytania zostały jednak zgłoszone. Rozumiem wniosek pana posła Jana Rulewskiego, by dalej nie pogłębiać tej sytuacji. Oddaję głos pani minister Marii Smereczyńskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">W ubiegłym roku z tytułu funkcjonującej ustawy wypłacono jednorazowy dodatek zgodny z kryteriami dla zasiłków rodzinnych. Wypłacono 1 mln 187 tys. 32 dodatki. Takie są dane wszystkich instytucji, które były upoważnione do wypłacania tych dodatków. Z rozkładu dochodów rodzin wielodzietnych wynika, że 92% rodzin z trójką i więcej dzieci jest poniżej kryterium dochodowego, upoważniającego do zasiłku rodzinnego. Kolejne 6% nieznacznie przekracza tę granicę kryterium dochodowego. Na poziomie minimum socjalnego żyje 68,7%, na poziomie minimum egzystencji - 8,5% rodzin, a relatywna granica ubóstwa to 24,5%.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Kwestia samotnych matek wychowujących jedno lub dwoje dzieci. Może dokładne dane zna Ministerstwo Pracy, gdyż nie liczyliśmy tego w przypadku tej ustawy. Rodziny niepełne wchodzą w kategorię wszystkich rodzin, które mają troje i więcej dzieci. W tym przypadku nie dokonywano podziału na rodziny pełne i niepełne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełMaciejManicki">Chodzi mi o to, ile dzieci zostałoby objętych projektem rządowym i na ile spośród nich przysługuje zasiłek rodzinny? Zrozumiałem, że jest to około 1,8 mln osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">1 mln 300 tys. to cała podana liczba, natomiast około 1 mln 187 tys. liczy grupa, która korzysta z dodatku z tytułu kryterium. Z tego 6% stanowią ci, którzy nieznacznie przekraczają granicę kryterium dochodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Według GUS liczba dzieci trzecich i czwartych wynosi 1 mln 554 tys. W ubiegłym roku otrzymało dodatki 1 mln 187 tys. i to nie jest 92%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Od razu wyjaśnię. To nie są wszystkie dzieci. Są to dzieci, które się uczą. Grupa ta została policzona według wskaźników skolaryzacji. Liczba 1 mln 500 tys. to wszystkie dzieci do szesnastego roku życia. Dzieci powyżej 16 lat do 20 roku życia są policzone według wskaźników skolaryzacji dla tej grupy wiekowej. Dlatego też dzieci jest mniej niż 1,5 mln. Gdy odejmiemy liczby 1,5 mln i 1,3 mln, to otrzymamy liczbę dzieci nieuczących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy w tej fazie są jeszcze jakieś pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełAntoniSzymański">Jest wniosek pana posła Jana Rulewskiego i zapowiedź wniosku pana posła Macieja Manickiego. Poseł Maciej Manicki zastrzegał, że ma to być wniosek rozpatrywany w pierwszym rzędzie. Proszę więc pana posła Macieja Manickiego o rozdanie i rozpatrzenie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełMaciejManicki">Wniosek nie uwzględnia sugestii Biura Legislacyjnego dotyczącego wyrazu: „jednorazowym”. Podobnie jak Biuro Legislacyjne uważam, że wyjście z ustawy epizodycznej w stałe rozwiązanie mogłoby budzić wątpliwości o charakterze konstytucyjnym. W przypadku tej ustawy pragnę uniknąć takich wątpliwości, by nie powodować problemów o charakterze proceduralnym, co już zrobił rząd. Projekt rządowy w uzasadnieniu nie zawiera tego, co wymaga regulamin Sejmu, czyli wyniku przeprowadzonych konsultacji.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełMaciejManicki">Proponowany przeze mnie do rozważenia projekt składa się z sześciu artykułów, z których pierwszy mówi, że ustawa określa zasady i tryb przyznania oraz wypłaty w 2000 r. jednorazowego dodatku rodzinnego.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PosełMaciejManicki">Art. 2 mówi o tym, że prawo do jednorazowego dodatku rodzinnego przysługuje uprawnionemu do zasiłku rodzinnego za wrzesień 2000 r. Na podstawie ustawy o zasiłkach rodzinnych, na którego utrzymaniu pozostaje troje i więcej dzieci, na które przysługuje zasiłek rodzinny.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PosełMaciejManicki">Ust. 2 art. 2 mówi o tym, że jednorazowy dodatek rodzinny przysługuje uprawnionemu na trzecie i każde kolejne dziecko, na które przysługuje zasiłek rodzinny.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PosełMaciejManicki">Ust. 3 art. 2 mówi, że wysokość jednorazowego dodatku rodzinnego wynosi - po uzyskanych informacjach można tu wpisać kwotę 160 zł, biorąc pod uwagę zmniejszenie liczby osób w stosunku do tego, co wynika z projektu rządowego - na każde dziecko, o którym mowa w ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PosełMaciejManicki">Wyjaśniam, że nie zamierzam przedstawiać rozwiązań, które wykraczają poza kwotę przewidzianą w ustawie budżetowej, w rezerwie celowej pt. dodatki rodzinne, a więc 200 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PosełMaciejManicki">Art. 3 mówi o tym, że prawo do jednorazowego dodatku ustala i dodatek ten wypłaca z urzędu podmiot wypłacający zasiłek rodzinny - jest to przepis podobny do przepisu w projekcie rządowym. Wypłata jednorazowego dodatku rodzinnego następuje w terminie wypłaty zasiłków rodzinnych za wrzesień 2000 roku.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#PosełMaciejManicki">Art. 4 mówi, iż w sprawach określonych w art. 1, w zakresie nieuregulowanym ustawą, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy, o której mowa w art. 2 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#PosełMaciejManicki">Art. 5 mówi, że jednorazowe dodatki rodzinne finansowane są z budżetu państwa, a art. 6 mówi, iż ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od jej ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#PosełMaciejManicki">Mamy do czynienia z aktem prawnym prostym, nieskomplikowanym, nie budzącym kontrowersji z punktu widzenia sytuacji dochodowej osób, którym taka pomoc ma być udzielana. Kryteria dochodowe rozstrzyga ustawa o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych, gdzie tym kryterium jest połowa przeciętnego wynagrodzenia. Poza tym unikamy wielu raf, które są w tekście projektu rządowego, gdyż posługuje się on różnymi kategoriami - nawet w odniesieniu do tych samych osób. Na przykład w art. 2 ust. 3 pkt 1 projektu rządowego jest powiedziane, że osobami uprawnionymi są osoby kształcące się w szkole lub w szkole wyższej, zaś obowiązująca ustawa o zasiłkach mówi tylko o szkole - w odniesieniu do dzieci pozostających w związku małżeńskim. Ta różnica w definicji spowoduje to, że nie będzie można automatycznie odnieść tego do osób pobierających zasiłki rodzinne, trzeba będzie od nowa sporządzić katalog w odniesieniu do wszystkich dzieci, uwzględniając tę różnicę. Trzeba będzie także uwzględnić różnicę w kolejnym punkcie - mówię znowu o art. 2 ust. 3 - czyli o punkcie drugim projektu rządowego, gdzie dodano wyrazy: „jeżeli jest to pobyt całodobowy”, czego nie ma w ustawie o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Oczywiście, możemy sprzeczać się co do tego, czy są to istotne różnice czy też nie. Występują jednak różnice definicyjne, gdyż powtórzono definicje, równocześnie je zmieniając. Art. 2 ust. 2 pkt 4 projektu rządowego mówi: „są uprawnione do zasiłku pielęgnacyjnego”, podczas gdy art. 9 ust. 2 ustawy o zasiłkach rodzinnych inaczej traktuje tę sprawę. Jest to znowu kolejna różnica definicyjna. Są to kwestie, które można wyczyścić.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#PosełMaciejManicki">Powstaje pytanie, czy musimy procedować w trybie pilnym. Dlaczego w ogóle jesteśmy zmuszani do procedowania w trybie pilnym, w dodatku nad ustawą obarczoną takimi błędami?</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#PosełMaciejManicki">Nie wydaje się sprawiedliwe i uzasadnione społecznie, aby pomoc państwa, szczególnie w sytuacji finansowej, w jakiej się znajduje, była rozdawana po trosze i na oślep. Nie myślę, by to prawo przysługiwało posłom, którzy ostatnio prezentowali się w mediach na tle dzietności, a pozbawimy ich tego prawa przyjmując przedstawioną przeze mnie propozycję. Ta różnica pozwoli również na podwyższenie i tak skromnej kwoty - ze 145 zł do kwoty 160 zł (około 10%), którą w tej chwili proponuję w swoim projekcie. Wtedy rzecz jest łatwa i prosta do technicznego przeprowadzenia. Wiadomo, kto ma wypłacić, w jakim trybie i wiadomo, komu to przysługuje. Nie skazujemy ludzi na składanie wniosków, nie rozkładamy tego problemu w czasie.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#PosełMaciejManicki">Oczywiście, do dyskusji może być uwzględnienie np. osób samotnie wychowujących dzieci w mniejszej liczbie, niż jest to wymagane tą ustawą. Musimy wówczas pamiętać o kwestiach finansowych, wynikających z rezerwy celowej w budżecie państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełAntoniSzymański">Pan poseł Maciej Manicki przedstawił właściwie zupełnie inną koncepcję tej ustawy. Chciałbym zapytać Biuro Legislacyjne o to, czy tego rodzaju projekt nie wykracza poza możliwości regulaminowe, jakie daje nam rozpatrywany obecnie pilny projekt rządowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W naszym przekonaniu przedłożony przed chwilą projekt ustawy mieści się w materii, która jest przedmiotem trybu pilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełTadeuszBernardLewandowski">Projekt ustawy, który mamy dzisiaj rozpatrywać, też jest projektem znanym i przejrzystym, a wczoraj prowadziliśmy dyskusję. Projekt dotyczy wszystkich dzieci, które się uczą. Dodatek ma być wypłacony we wrześniu, więc czas jest tutaj rzeczą bardzo ważną i dlatego zgłaszam wniosek o przyjęcie tego projektu ustawy bez poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełAntoniSzymański">Myślę, że taki wniosek jest trudny do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJanRulewski">Chciałbym zwrócić uwagę Biura Legislacyjnego na to, że pan poseł Maciej Manicki przedstawiając nowy projekt ustawy nie zgłosił wniosku o odrzucenie poprzedniego projektu. Chciałbym również zwrócić uwagę na to, że cały projekt ustawy trzeba czytać łącznie, to znaczy z uzasadnieniem. Uzasadnieniem dla projektu rządowego bynajmniej nie jest jeszcze inna forma zasiłku, a pan poseł Maciej Manicki proponuje zasiłek a nie dodatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełMaciejManicki">Proponuję dodatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełJanRulewski">To, co pan proponuje w treści, ma odbicie w ustawie o zasiłkach. Chodzi o kryterium dochodowe, zaś rząd proponuje dodatek nakierowany zupełnie na inne cele i o tym pisze w uzasadnieniu. Nie jest wyliczona i sprecyzowana kwota i Komisja nie została powiadomiona o ewentualnych skutkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proponuję następujący tryb procedowania. Biuro Legislacyjne wyraziło opinię, że zgłoszony wniosek nie wybiega poza ramy regulaminowe. Rozumiem, że pan poseł Maciej Manicki pierwotnie składał wniosek o to, by zdecydować, czy zaproponowany przez niego projekt ustawy będzie dalej procedowany czy też projekt przedłożony przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełMaciejManicki">Moja poprawka brzmi: „Projektowi ustawy nadać brzmienie” i tekst jest załączony. W miejsce kropek proszę wpisać kwotę 160 zł i będzie to kwota odpowiadająca szacunkowym danym, które przed chwilą przedstawiła strona rządowa. Między kwotą 145 zł a kwotą 160 zł jest akurat taka różnica procentowa, o której mówiła pani minister biorąc pod uwagę wielkość 1 mln 300 tys. a 1 mln 187 tys. jest to w granicach 10%. Owe 10% dodane do 145 zł, czyli 14,50 zł, daje kwotę 159,50 zł. Obracamy się w sferze szacunków na tyle niedoskonałych, że kwota 50 gr nie odgrywa tu żadnego znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełMaciejManicki">Proponuję, by kwotę 200 mln zł zaadresować do tych ludzi, tej samej kategorii z punktu widzenia działalności, która jest w gorszej sytuacji dochodowej, bowiem wszystkim osobom w naszym kraju, mieszczącym się w tym kryterium, przysługuje prawo do zasiłku rodzinnego. Zakres podmiotowy nie różni się w żadnym punkcie, poza niedoskonałościami o charakterze legislacyjnym, na które zwróciłem uwagę. Jedyna różnica między tymi projektami to właśnie kryterium dochodowe. Przez to rozwiązanie proponuję powtórzyć kryterium, które jest w ustawie o zasiłkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełAntoniSzymański">Myślę, że w tej chwili zrozumiała jest intencja posła Macieja Manickiego, który proponuje zupełnie inny projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełAntoniSzymański">W tej sytuacji zaproponowałem, abyśmy zdecydowali, nad którym projektem ustawy pracujemy dalej.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełAntoniSzymański">Pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy tego rodzaju wniosek jest poprawny? Mamy bowiem dwa różne projekty na ten sam temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wniosek jest w pełni poprawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełTadeuszCymański">Pytanie do posła Macieja Manickiego. Chciałbym przypomnieć dyskusję na posiedzeniu Komisji Rodziny na temat funduszu alimentacyjnego. Były podawane przykłady, co prawda marginalne, kiedy osoby bardzo zamożne korzystały z pieniędzy publicznych, ponieważ nie było kryterium dochodowego. SLD bardzo mocno obstawał przy tym, by nie wprowadzać kryterium dochodowego. Podobna sytuacja była przy rodzinach zastępczych. Chodzi o to, że teraz mówimy o dzietności i cechą, którą tutaj mamy wyróżnić jest wielodzietność, a tam chodziło o rodziny niepełne i rodziny, które miały zastąpić rodziny naturalne. Padały takie argumenty. Gdy dochód na osobę matki z dzieckiem przekracza średnią, to nie godzi się, by fundusz alimentacyjny finansował takie zadania. Państwo broniliście tego. A teraz z podobną żarliwością prezentujecie pogląd dokładnie odwrotny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełAntoniSzymański">Zmierzałbym jednak do głosowania. Możemy oczywiście wejść w bardzo szeroką dyskusję na temat różnych aktów prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełMaciejManicki">Nie byłem przy tamtej dyskusji. Wiem również, że tylko pewne zwierzę nie zmienia poglądów. Jeśli używane wówczas argumenty AWS nas przekonały, to tym lepiej dla sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałbym zaproponować następujący sposób głosowania. Mamy projekt zgłoszony i omówiony przez posła Macieja Manickiego. Mamy również projekt rządowy, który także jest czytelny i jasny.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PosełAntoniSzymański">Jeśli odrzucimy wniosek zgłoszony przez posła Macieja Manickiego, to znaczy, że pracujemy nad projektem rządowym.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów głosuje za projektem ustawy, zgłoszonym przez posła Macieja Manickiego?</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem wniosku głosowało 2 posłów, 20 posłów głosowało przeciw, 6 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#PosełAntoniSzymański">Zgodnie z naszą wcześniejszą decyzją pracujemy więc nad projektem rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełMaciejManicki">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełTadeuszBernardLewandowski">Przypominam, że zgłosiłem wniosek, aby przyjąć ten projekt ustawy bez poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałbym zapytać Biuro Legislacyjne o to, czy jest możliwe przyjęcie całego projektu bez poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Oczywiście, jak najbardziej jest możliwe przyjęcie takiego wniosku. Komisje mogą przyjąć projekt ustawy w całości. Biuro Legislacyjne ma natomiast jedynie kilka uwag legislacyjnych, które możemy zgłosić. Państwo możecie je przyjąć i przegłosować przyjęcie całego projektu ustawy - ewentualnie z uwzględnieniem tych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełAntoniSzymański">Wyjaśnienie jest jasne. Z całą pewnością będziemy chcieli wysłuchać tych uwag. Jest jednak kilka zgłoszeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Muszę powiedzieć, że wniosek posła Tadeusza Bernarda Lewandowskiego odjął mi mowę, więc właściwie nie zadam pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Z poprzedniej kadencji pamiętam takie przypadki, że przegłosowanie ustawy bez dyskusji, bez możliwości zgłaszania poprawek było kwestionowane przez Biuro Legislacyjne, ponieważ interpretowano słowo „rozpatrzenie” jako przeprowadzenie całej procedury - łącznie z dyskusją i możliwością zgłaszania poprawek. Brak możliwości zgłaszania poprawek jest odebraniem immanentnego prawa do rozpatrzenia. A rozpatrzenie chyba zawiera w sobie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełJanLityński">Pytanie do Biura Legislacyjnego. Na podstawie jakiego przepisu można uznać, że ustawę Komisja może przyjąć w całości? Jeżeli taki przepis rzeczywiście istnieje, to chciałbym zapytać o to, w jaki sposób zgłaszać poprawki do poszczególnych artykułów i wnioski mniejszości? Czy tego typu wniosek można zgłosić na posiedzeniu plenarnym Sejmu i przegłosować ustawę bez dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełMaciejManicki">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że art. 46 ust. 1 Regulaminu Sejmu mówi wyraźnie, że najpierw głosuje się wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości, a takiego wniosku nie było. Następnie jest głosowanie poprawek do poszczególnych artykułów, przy czym w pierwszej kolejności głosuje się poprawki, których przyjęcie lub odrzucenie rozstrzyga o innych poprawkach. W tym trybie zgłaszałem swoją poprawkę, gdyż rozstrzyga ona o całości ustawy. Dopiero wtedy jest głosowanie nad projektem całości w proponowanym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PosełMaciejManicki">Oczywiście, Wysoka Komisja większością głosów może zdecydować ostatecznie o kształcie ustawy w brzmieniu zaproponowanym przez rząd, ale to w żaden sposób nie upoważnia do postawienia wniosku o przejście do głosowania bez rozpatrzenia, chyba że zostanie zgłoszony wniosek o zamknięcie debaty. Taki wniosek uniemożliwi zgłoszenie jakichkolwiek wniosków. Wówczas będziemy rozprawiać się z tym projektem na sali plenarnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełJanRulewski">Pani poseł Jolanta Banach i pan poseł Jan Lityński wyczerpali moje wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełTadeuszCymański">Mnie mowę odebrało, gdy zobaczyłem reakcję pani poseł Anny Bańkowskiej. Pamiętajmy, jakie rzeczy dzieją się w Sejmie. Pan poseł Andrzej Urbańczyk, rzecznik prasowy SLD, po bardzo ważnej debacie o przemocy i okrucieństwie, wprowadził taką poprawkę, która demokratycznie zamknęła wszystkim usta i uniemożliwiła wprowadzenie jakichkolwiek zastrzeżeń i uwag do uchwały o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Rozumiem reakcję pani poseł Anny Bańkowskiej, ale takie są fakty. Panie posłanki gorszą się, że ktoś chce przyjąć projekt ustawy bez poprawek, ale najpierw trzeba gorszyć się sobą, a później innymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proponuję zakończyć tę dyskusję. W tej chwili udzielę głosu przedstawicielowi Biura Legislacyjnego. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, że Biuro Legislacyjne stwierdziło, iż możemy głosować wniosek zgłoszony przez posła Tadeusza Bernarda Lewandowskiego. Trzeba jednak przyjmować kolejne artykuły. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o ustosunkowanie się do tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W naszym przekonaniu te kwestie regulują artykuły regulaminu Sejmu - art. 40 i art. 46. Art. 46 należy interpretować jako dyspozycję co do procedury głosowania w trakcie trzeciego czytania. Art. 46 jest umieszczony po art. 45, który stanowi, że trzecie czytanie projektu obejmuje itd. Art. 46 stwierdza, że jest określona procedura porządku głosowania.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W naszym odczuciu w tym momencie należałoby raczej stosować art. 40 regulaminu Sejmu, który w ust. 1 mówi, że komisje, do których skierowany został projekt ustawy przedstawiają Sejmowi wspólne sprawozdanie o tym projekcie. Sprawozdanie określa stanowisko komisji w odniesieniu do projektu. Ust. 2 stanowi, że w sprawozdaniu komisje przedstawiają wniosek o:</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">1) przyjęcie projektu bez poprawek,</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">2) przyjęcie projektu z określonymi poprawkami w formie tekstu jednolitego projektu,</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">3) odrzucenie projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełAntoniSzymański">Wątpliwości nie zostały wyczerpane. Oczywiście, sprawozdanie będzie bez poprawek albo z poprawkami. Problem polega na tym, czy jednym głosowaniem możemy zdecydować o całym projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełMaciejManicki">Muszę powiedzieć, że w tej chwili Biuro Legislacyjne mnie zaszokowało. Chciałbym zwrócić uwagę na ust. 2 mówiący, że do porządku projektów ustaw i uchwał na posiedzeniu komisji stosuje się odpowiednio art. 46 a nie art. 40, który mówi o tekście sprawozdania. Taka interpretacja Biura Legislacyjnego jest niedopuszczalna. Wyraźnie jest przywołany art. 46.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełAntoniSzymański">W tej kwestii zabierze jeszcze głos przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Prosiłbym o odczytanie tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Art. 46 ust. 1 stanowi, że porządek głosowania jest następujący:</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">1) głosowanie wniosku o odrzucenie projektu ustawy w całości, jeżeli taki wniosek został przedstawiony;</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">2) głosowanie poprawek do poszczególnych artykułów, przy czym w pierwszej kolejności głosuje się poprawki, których przyjęcie lub odrzucenie rozstrzyga o innych poprawkach;</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">3) głosowanie projektu w całości w brzmieniu zaproponowanym przez komisje ze zmianami wynikającymi z przegłosowanych poprawek. Tak stanowi art. 46.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Z naszej strony chcemy zgłosić określone poprawki o charakterze legislacyjnym. Dlatego prosilibyśmy o niezgłaszanie wniosku o przyjęcie projektu bez poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełTadeuszBernardLewandowski">W takim razie wycofuję ten wniosek i proszę o przejście do procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełAntoniSzymański">Znajdujemy się wobec tego w punkcie wyjścia, ale po wyjaśnieniach być może będzie łatwiej.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PosełAntoniSzymański">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o przedstawienie propozycji poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Czy mam przedstawić wszystkie poprawki, czy też będą rozpatrywane poszczególne artykuły?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełAntoniSzymański">Pan poseł Jan Lityński zgłasza, by rozpatrywać poszczególne artykuły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak jak wspomniałem na początku, prosimy o rozważenie tego, by w tytule ustawy skreślić wyraz: „jednorazowym”. W naszym przekonaniu tytuł powinien odpowiadać na pytanie, co jest w tej ustawie, natomiast zakres przedmiotowy i podmiotowy powinien wynikać z treści ustawy. Skreślenie wyrazu: „jednorazowym” byłoby zgodne z zasadą pewnej systematyki prawa, gdyż w przyjętej przez Wysoką Izbę w 1999 roku zbliżonej ustawie tytuł brzmiał: „o dodatku rodzinnym w 1999 roku”. Prosimy o rozważenie skreślenia z tytułu ustawy wyrazu: „jednorazowym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełJanLityński">Proponuję zdecydować o tym po zakończeniu całej pracy. O tytule często decyduje się w zależności od tego, co jest w zawartości ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy jest sprzeciw wobec wniosku zgłoszonego przez posła Jana Lityńskiego? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PosełAntoniSzymański">Wobec tego do tej kwestii wrócimy na końcu.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PosełAntoniSzymański">W tej chwili jesteśmy przy art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Prosiłam, abyśmy próbowali kierunkowo rozstrzygać najważniejsze kwestie tej ustawy, czyli to, czy wprowadzamy kryterium dochodowe czy też nie oraz kogo obejmujemy zakresem działania ustawy. Jeżeli zmienimy kryterium dochodowe, jeśli w ogóle je wprowadzimy, to może się okazać, że kwota 200 mln zł jest kwotą, z której po przyznaniu prawa do świadczenia rodzinom wielodzietnym zostaje jakaś suma, co do której można rozważyć, czy przyznajemy ją innym typom rodzin również z dziećmi biednymi, czy np. przyznajemy każdemu dziecku w rodzinie wielodzietnej. W rodzinie wielodzietnej może zdarzyć się tak, że czwórka czy piątka dzieci nie uczy się w szkole średniej czy wyższej, jest np. na stażu u rzemieślnika i rozumiem, że taka rodzina nie dostanie takiego dodatku, ponieważ ma on charakter edukacyjny. Gdybyśmy wprowadzili kryterium dochodowe, to zostaną środki na to, by przyznać dodatek każdemu dziecku w rodzinie wielodzietnej i w innych typach rodzin - np. w rodzinach niepełnych.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PosłankaJolantaBanach">Rozstrzygnięcie strategicznych momentów w tej ustawie zmienia kształt poszczególnych artykułów, więc może zaczęlibyśmy procedować w taki sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełAntoniSzymański">Rozumiem, że posłanka Jolanta Banach zgłosiła wniosek, by Komisje ustosunkowały się do propozycji, czy wprowadzamy kryterium dochodowe. Jeżeli zdecydujemy, że nie wprowadzamy, to zadecydujemy o całej pracy nad tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełTadeuszBernardLewandowski">Wycofałem wniosek o przyjęcie projektu ustawy w całości i prosiłem o przejście do procedowania. Pani poseł Jolanta Banach mówi o zasadniczych kryteriach, natomiast ja chciałbym przypomnieć, że w art. 2 jest pkt 4, który mówi, że jednorazowy dodatek rodzinny przysługuje bez względu na dochód. Gdy przejdziemy do procedowania, to rozstrzygniemy to zasadnicze pytanie, przyjmując art. 2 w takim czy innym kształcie.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PosełTadeuszBernardLewandowski">Proszę o przejście do procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Panie pośle, jeśli najpierw rozstrzygnie pan to, czy wprowadzamy kryterium dochodowe czy też nie, to może się zmienić definicja osoby upoważnionej, ponieważ okaże się, że z 200 mln zł są jeszcze środki na to, aby oprócz rodzin wielodzietnych przyznać np. zasiłek niektórym typom rodzin niepełnych. Zmienia się wtedy definicja osoby upoważnionej. Jeszcze raz proszę o przegłosowanie najpierw samej istoty i zasady przyznawania zasiłku, a w dalszej kolejności moglibyśmy rozstrzygnąć to, jakie przyjmujemy kryterium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełAntoniSzymański">Rozumiem, że to jest konkretnie zdefiniowany wniosek formalny. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosełKrzysztofAnuszkiewicz">Ile razy możemy odrzucać te same propozycje? Już raz odrzuciliśmy wersję, która mówiła o kryterium dochodowym, a nie mamy kolejnej wersji zapisu. Moim zdaniem należałoby procedować według kolejnych artykułów. Wtedy dojdziemy do stosownego miejsca, w którym można by to zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełJanRulewski">Nie rozumiem wniosku pani posłanki Jolanty Banach. Czy to jest wniosek o kryterium dochodowe dla wszystkich dzieci czy też na trzecie i czwarte dziecko, co wcześniej proponował poseł Maciej Manicki? Prosiłbym o sprecyzowanie tego wniosku. Czy ta ustawa miałaby obejmować wszystkie dzieci, spełniające kryterium dochodowe czy też chodzi tylko o trzecie i czwarte dziecko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełAntoniSzymański">Kwestia poruszona przez panią posłankę Jolantę Banach jest w art. 2, a wcześniej mówiliśmy o tym, że procedujemy artykuł po artykule. W tej chwili jesteśmy przy art. 1. Potem dojdziemy do tego problemu, a pani posłanka Jolanta Banach zgłosi ten wniosek i zostanie on przegłosowany. Z tego będą wynikały konsekwencje, o które chodzi pani posłance. Ta kwestia jest m.in. w art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Jeśli mój wniosek przejdzie przy art. 2, to pragnę mieć prawo powrotu do art. 1, ponieważ wówczas chcę zmienić definicję osoby uprawnionej. Chcę zaproponować kryterium przyznania zasiłku z ustawy o pomocy społecznej, co spowoduje, że można będzie jeszcze przyznać dodatek rodzinny innemu typowi rodzin, np. rodzinom niepełnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosłankaUrszulaWachowska">Myślę, że wreszcie powinniśmy sobie uświadomić różnicę między tym, czym jest polityka socjalna a tym, czym jest polityka prorodzinna. Ten projekt ustawy jest projektem realizującym zadania polityki prorodzinnej. Ma on charakter pomocy każdej rodzinie, która edukuje dzieci i ma charakter dodatku edukacyjnego. Nie chodzi o to, by wybierać tylko dzieci z rodzin biednych, lecz by w ogóle wspomóc edukację dzieci w rodzinach wielodzietnych. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w ramach polityki społecznej wygospodarować pieniądze na to, by dać zasiłki dla rodzin biednych. Jedno drugiemu nie powinno przeszkadzać i wykluczać. Natomiast dzisiaj zajmujemy się czymś innym i po prostu rozdzielamy te dwie rzeczy. Jeśli tego nie potrafimy rozdzielić, to ciągle będziemy toczyć spory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Przepraszam, ale pomyliłam numerację artykułów. Chodziło o art. 2 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełJanLityński">Pani posłanka Urszula Wachowska wywołała bardzo skomplikowany problem. Rozróżnienie między polityką rodzinną a polityką społeczną jest niezwykle trudne i w literaturze w zasadzie niespotykane.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PosełJanLityński">Problemem rodzinnym i prorodzinnym w Polsce jest to, że młodym małżeństwom nie rodzi się pierwsze dziecko i nie rodzi się także drugie dziecko. W związku z tym nie ma reprodukcji prostej. Myślenie o polityce prorodzinnej niewątpliwie powinno obejmować także myślenie o młodych małżeństwach, mających jedno dziecko i które także powinny zostać wspomożone. Na ogół mają też mniejsze dochody, gdyż są na dorobku.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PosełJanLityński">Rozumiem, że rząd postanowił przyjąć tego typu ustawę. Nie można jednak argumentować, że ta ustawa obejmuje także politykę prorodzinną. To, co mówi posłanka Urszula Wachowska nie jest prawdziwe, gdyż mamy do czynienia z 200 mln zł, które trzeba w jakiś sposób podzielić. Jeżeli podzieli się tę kwotę według kryterium rządowego, to oczywiście nie podzieli się według innego kryterium. Kryterium rządowe uniemożliwia zastosowanie innego kryterium. Oczywiście, decydujemy o tym w drodze głosowania. Natomiast w drodze głosowania nie możemy decydować o tym, co jest polityką prorodzinną a co polityką prospołeczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosłankaUrszulaWachowska">Widzę, że rzeczywiście powinniśmy stoczyć debatę - chociaż nie dzisiaj i nie przy tej okazji. Powinniśmy jednak odbyć dyskusję na temat polityki socjalnej, społecznej i polityki prorodzinnej. Przynależąc do Komisji Rodziny staram się rozczytywać w tej literaturze i zapewniam pana posła Jana Lityńskiego, że być może tej polityki nie ma w literaturze socjalnej, natomiast jest literatura, która mówi o polityce prorodzinnej. Zachęcam do zapoznania się z tą literaturą.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PosłankaUrszulaWachowska">Jedną z najważniejszych cech polityki prorodzinnej jest przede wszystkim powszechność wszelkich świadczeń i zadaniowość. Dzisiaj mamy do czynienia z takim modelem polityki prorodzinnej, który ma za zadanie finansować dzieci uczące się w rodzinach wielodzietnych. To jest element polityki prorodzinnej a nie socjalnej, ponieważ nie zamierzamy tutaj stosować kryterium dochodowego. Musimy to wspólnie uzgodnić, byśmy nie posądzali się wzajemnie o to, że czegoś nie wiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełAntoniSzymański">Uzgodniliśmy, że w art. 2 jest kwestia, którą podnosiła pani posłanka Jolanta Banach. Możemy więc rozważyć art. 1.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jakieś uwagi do art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełJanRulewski">Moja poprawka jest zawarta na piśmie i zmierza do tego, by skreślić słowa „w 2000 r.”. Nie ukrywam, że chodzi o zamiar ustawy stałej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałbym zapytać o to, jakie jest stanowisko rządu wobec tej dość radykalnej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Ja w tej chwili nie mogę odpowiadać za Radę Ministrów, jeśli wchodzi taka formuła. To jest kwestia skutków finansowych, budżetowych i ja w tej chwili nie mogę podejmować takiej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proszę Biuro Legislacyjne o wypowiedź odnośnie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W naszym przekonaniu ta poprawka wykracza poza zakres materii, która jest przedmiotem regulacji w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Pytanie do posła Jana Rulewskiego. Jakie są skutki finansowe poprawki pana posła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełJanRulewski">Nie zmienia to skutków finansowych, ponieważ w tym roku nie ulegają zmianie. Nie ma żadnych dodatkowych skutków finansowych poza tymi, które przedstawił rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałbym wrócić do zasadniczego głosu Biura Legislacyjnego, które stwierdza, że ta poprawka wykracza poza możliwości regulaminowe. Czy dobrze zrozumiałem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełJanLityński">Biuro Legislacyjne może nam zwrócić uwagę, natomiast musimy głosować wniosek poselski. Zgadzam się z opinią Biura Legislacyjnego, że wtedy ustawa traci swój epizodyczny charakter, jednak nie można odmówić posłom prawa do głosowania nad wnioskiem poselskim i nie można posłowi odmówić prawa składania wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałem po prostu wyjaśnić stanowisko Biura Legislacyjnego, byśmy mieli jasność w tej sprawie. Wniosek oczywiście jest zgłoszony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosełJanRulewski">Gdybym przedłużył tę ustawę o rok, to także będzie inna ustawa. Poza tym nie ma ustaw stałych, dożywotnich, wiecznych. Proszę pana przewodniczącego o to, aby jednak nie manipulować opiniami Biura Legislacyjnego. W przyszłym roku, gdy Sejm tak postanowi, to może tę ustawę całkowicie anulować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do głosowania. Poseł Jan Rulewski proponuje, by w art. 1 wykreślić słowa: „w 2000 r.”.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów jest za zmianą zaproponowaną przez pana posła Jana Rulewskiego?</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem zmiany głosowało 5 posłów, 9 posłów głosowało przeciw, 6 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że zmiana zaproponowana przez pana posła Jana Rulewskiego nie została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełJanRulewski">Zapowiadam złożenie wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosełMaciejManicki">Chciałbym jeszcze zgłosić poprawkę do art. 1. Wysokie Komisje odrzuciły wniosek pana posła Jana Rulewskiego o przyjęcie ustawy o charakterze bezterminowym.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#PosełMaciejManicki">Proponuję więc przyjęcie ustawy, która będzie obowiązywała w latach 2000–2001. Z różnego rodzaju wywodów pamiętam, jak stwierdzano, że to rozwiązanie jest wprowadzone epizodycznie, ponieważ jest ono substytutem dla odrzuconej przez Sejm tzw. prorodzinnej ulgi podatkowej w podatku dochodowym od osób fizycznych. Ponieważ ta nowela nie została wprowadzona w roku 2000 i taka nowa zmiana nie zostanie przyjęta na rok 2001, to w związku z tym proponuję, by przyjąć tę ustawę na lata 2000–2001. Potwierdzam, że nie ma tu żadnych skutków finansowych w roku 2000. Wywołuje to skutki finansowe analogiczne co do wielkości w roku 2001, ale nie stoi to w sprzeczności z obowiązującą ustawą budżetową, bo o tym będzie rozstrzygała ustawa budżetowa w roku 2001. Możemy oczywiście powtarzać ten eksperyment co roku, ale rodzi się pytanie, czy to ma sens.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#PosełMaciejManicki">Proponuję, by tej ustawie nadać brzmienie, że chodzi o lata 2000–2001.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełTadeuszBernardLewandowski">Chciałbym zapytać Biuro Legislacyjne o to, czy w przypadku przegłosowania takiej zmiany ten projekt nie straci klauzuli pilności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przed chwilą państwo nie przyjęli poprawki o skreśleniu wyrazu „w 2000 r.”. Poprawka o wprowadzeniu zapisu „w roku 2000–2001” nadal ma podobny charakter i oczywiście nie zmieni to charakteru tej ustawy. Nadal będzie to ustawa pilna, jeśli nawet zostanie przyjęta ta poprawka. Cały czas będą jednak wątpliwości, że ustawa w tym momencie zmienia już nieco swój charakter, ponieważ poprawka wykracza poza zakres przedłożenia trybu pilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PosełMaciejManicki">Rozumiem powtarzane wielokrotnie stanowisko Biura Legislacyjnego. Powtarzane było również wtedy, gdy rozpatrywaliśmy w trybie pilnym nowelizację ustawy prawo pocztowe. W efekcie Komisje uchwaliły zmianę, polegającą na tym, że przyznaliśmy akcje pracownikom poczty, a nie tylko telekomunikacji i żaden trybunał potem tego nie zakwestionował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów jest za przyjęciem wniosku pana posła Macieja Manickiego?</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem wniosku głosowało 10 posłów, 13 posłów głosowało przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że wniosek nie został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jeszcze jakieś propozycje poprawek w sprawie art. 1? Nie słyszę. Stwierdzam, że art. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do art. 2. Czy są uwagi i propozycje odnośnie do art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PosełMaciejManicki">Uwaga do ust. 1 art. 2. Jakie przyczyny kierowały rządem w tym, że wyłączył z kategorii osób, o których mowa w ust. 1 w pkt. 1–4 dzieci, które kształcą się i które przerwały naukę na okres choroby? Mówi o tym art. 8 ust. 2 ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych itd. Jeśli ktoś przerwał naukę z wymienionych tam przyczyn, to przysługuje mu prawo do zasiłku. Od października może wznowić naukę, np. w szkole wyższej. Jednak przez rok ta osoba była na urlopie dziekańskim np. ze względu na chorobę. I taka osoba zostanie wyłączona. Jakie przyczyny spowodowały tę różnicę, jeśli chodzi o zakres przedmiotowy w stosunku do rozwiązań, wynikających z ustawy o zasiłkach rodzinnych i pielęgnacyjnych? W mojej ocenie katalog podmiotowy powinien być tożsamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Wczoraj zadałam następujące pytanie. Mamy np. sześcioosobową rodzinę, w tym czwórkę dzieci. Dwoje z nich chodzi do szkoły, a dwoje ma 17 lat, skończyło edukację i nie ma pracy. Jest to biedna sześcioosobowa rodzina. Zapytałam - czy ta dwójka uczących się dzieci dostanie zasiłek? Pani minister odpowiedziała mi, że nie, ponieważ dwójka 17-letnich dzieci skończyła zawodówkę, nie ma pracy i nic więcej nie robi.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Na przykład ktoś ma trójkę dzieci. Na dwoje z nich płaci alimenty, a jedno ma przy sobie i żyje w konkubinacie. Ponieważ nie ma kryterium dochodowego, to w tym momencie nie ma pojęcia gospodarstwa rodzinnego. Czy taka osoba otrzyma dodatek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">To dziecko przebywa w innym gospodarstwie dochodowym, w innej rodzinie, więc nie będzie tego uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PosełMaciejManicki">To, na co zwróciła uwagę pani posłanka Anna Bańkowska, potwierdza to, o czym mówiłem wcześniej. Mamy do czynienia z ustawą, która jest czymś w rodzaju niedopracowanej protezy. Dlaczego rząd nie zaproponował takiej formuły, że dodatek przysługuje wszystkim dzieciom na analogicznych zasadach jak w ustawie o zasiłku rodzinnym - z wyłączeniem kryterium dochodowego. Nie byłoby problemów definicyjnych i byłyby uwzględnione dzieci, o których ja mówiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PosełAntoniSzymański">W dniu dzisiejszym Sejm zdecydował o tym, by właśnie ten projekt skierować do pracy w komisjach. Jeżeli są jakieś poprawki, to je proponujemy, a jeśli nie ma, to głosujemy nad poszczególnymi artykułami.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są propozycje odnośnie do art. 2 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PosełJanLityński">O ile zwiększyłyby się koszty, jeśli przyjęlibyśmy, że dotyczy to także osób samotnie wychowujących dwoje dzieci?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie słyszę. Proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Z góry zakładano liczbę dzieci - co najmniej troje. Rodziny z trójką dzieci są w tej chwili rodzinami najsłabiej uposażonymi i jest najmniejsze rozwarstwienie dochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PosełJanLityński">Moje pytanie dotyczyło tego, o ile zwiększyłyby się koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">To nie było liczone. Sztywna kwota to 200 mln zł. Z góry zakładano, że liczono od trzeciego dziecka, w związku z tym nie liczono drugiego dziecka w rodzinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PosełJanLityński">Czy rząd nie posiada takich danych? Chciałbym wiedzieć, ile jest takich osób i w ten sposób zostałyby policzone dodatkowe koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Zaraz to sprawdzimy w tabelach GUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełAntoniSzymański">Za chwilę otrzymamy tę informację.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jakieś uwagi i propozycje odnośnie do art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PosełJanRulewski">Odnośnie ust. 1 tego artykułu. Nie ukrywam, że jest to odstępstwo od idei tej ustawy, ale proponuję, by dobrocią tej ustawy nagrodzić osoby samotne wychowujące więcej niż jedno dziecko, które już przebyły okres bezrobocia a przez 36 miesięcy po bezrobociu otrzymały zasiłek stały okresowy i w minionych miesiącach schodzą ze statystyk tego zasiłku, nie otrzymując żadnej innej pomocy z uwagi na mizerię pomocy społecznej. Wiem, że środowisko to liczy około 40 tys. rodzin. Oczywiście, czasami posiadają więcej niż jedno dziecko. Wywoła to skutki finansowe w wysokości 9 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PosełJanRulewski">Jeśli ta poprawka nie uzyska poparcia, nie będę się upierał przy wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PosełAntoniSzymański">Poprawka jest jasna i została sformułowana również na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Chciałabym zabrać głos w sprawie rodzin niepełnych. Wyliczyłam, że gdybyśmy w przypadku przyznawania dodatku rodzinnego rodzinom wielodzietnym zastosowali kryterium z ustawy o pomocy społecznej, to wówczas moglibyśmy przyznać ten dodatek rodzinny na każde dziecko w rodzinie wielodzietnej. Kosztowałoby to 150 mln zł. Uniknęlibyśmy sytuacji, o której mówiła posłanka Anna Bańkowska, a do której w ogóle nie odniosła się pani minister. Możemy przecież mieć taki przypadek, że w rodzinie z czwórką dzieci w ogóle nikt nie otrzyma dodatku rodzinnego.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#PosłankaJolantaBanach">Gdybyśmy zastosowali kryterium ustawy o pomocy społecznej, to na każde dziecko w rodzinie wielodzietnej należy się dodatek rodzinny, co powoduje dosyć sporą kumulację świadczeń w rodzinach wielodzietnych, większą niż w przypadku pieniędzy na trzecie i czwarte dziecko. Wówczas wysokość dodatku wyniosłaby 150 zł, a pozostała kwota 50 mln zł wystarczyłaby na przyznanie dodatku rodzinnego również w rodzinach niepełnych, osób samotnie wychowujących co najmniej jedno dziecko. Wówczas w ust. 1 art. 2 trzeba by również wpisać jako osoby uprawnione osoby samotnie wychowujące co najmniej jedno dziecko.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#PosłankaJolantaBanach">Nie wiem, czy w tej chwili mam zgłaszać taką poprawkę do ust. 1, gdyż bez rozstrzygnięcia kryterium dochodowego jest ona w ogóle nieracjonalna i niezrozumiała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proponuję zdecydować o tym w głosowaniu. Pani poseł Jolanta Banach wraca do tego po raz kolejny i rzeczywiście jest to rozstrzygnięcie centralne w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PosłankaJolantaBanach">W związku z proponowaniem kryterium dochodowego na poziomie dochodu z ustawy o pomocy społecznej proponowałabym, aby art. 2 ust. 4 nadać inne, następujące brzmienie: „Jednorazowy dodatek rodzinny przysługuje uprawnionemu, nie przekracza kryterium określonego w art. 4 ustawy o pomocy społecznej z 29 listopada 1990 roku na każde dziecko, spełniające jeden z warunków, określonych w ust. 1 z zastrzeżeniem ust. 3”. W konsekwencji w art. 2 po ust. 1 trzeba by dodać ustęp 1a w następującym brzmieniu: „Uprawniona do jednorazowego dodatku rodzinnego jest również osoba, o której mowa w art. 2 ust. 1, o ile samotnie wychowuje co najmniej jedno dziecko, spełniające warunki, określone w ust. 1”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PosełAntoniSzymański">Wniosek jest czytelny i jasny. Jeśli ten wniosek nie uzyska większości, to nie wracamy już więcej do kryterium dochodowego, gdyż sprawa będzie rozstrzygnięta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Jest jeszcze kryterium zasiłków rodzinnych, które możemy również zastosować w ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PosełAntoniSzymański">Jest to więc konkretny wniosek z konkretnym kryterium.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów jest za przyjęciem wniosku, zgłoszonego przez panią posłankę Jolantę Banach?</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem wniosku głosowało 8 posłów, 17 posłów głosowało przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że wniosek nie został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jeszcze wnioski w sprawie art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PosełJanRulewski">Zgłosiłem swój wniosek na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#PosełJanRulewski">Rozumiem, że jest to wniosek przedstawiony na piśmie jako drugi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PosełJanLityński">Nie rozumiem wniosku pana posła Jana Rulewskiego. Rozumiem, że trzeba czytać pkt 5. Wydaje mi się, że inne jest zamierzenie pana posła Jana Rulewskiego, a inny będzie wynik. Jeżeli zapisze się tak, jak proponuje poseł Jan Rulewski, to niczego nie rozszerzy, bowiem w preambule do ust. 1 jest napisane: „na utrzymaniu którego pozostaje troje i więcej dzieci”, czyli to niczego nie rozszerza. Niewątpliwie te cztery punkty obejmują punkt z propozycji posła Jana Rulewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proszę pana posła Jana Rulewskiego o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PosełJanRulewski">Wniosek mówi o wszystkich niepełnych rodzinach bez względu na ilość dzieci. Jest wyjęty z ustawy o pomocy społecznej o okresowym zasiłku gwarantowanym. Wystarczy jedno dziecko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PosełMaciejManicki">W sprawie wniosku pana posła Jana Rulewskiego. To, co wynika z tego wniosku, jest zbiorem pustym. W tym przepisie mówimy o dzieciach, a pan poseł mówi: „pobierały przez 36 miesięcy”. Żadne z dzieci nie pobierało zasiłku. W ust. 1 w pkt. 1–4 mówimy o dzieciach, które nie ukończyły 16 roku życia, kształciły się, kształcą i są uprawnione do zasiłku. Pan poseł Jan Rulewski proponuje dołożyć do tego katalogu osoby samotnie wychowujące dzieci. Odnoszę wrażenie, że mało które dziecko jest osobą samotnie wychowująca dziecko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcieliśmy potwierdzić wszystkie zgłaszane uwagi. W przypadku przyjęcia tego przepisu, wynikająca z niego norma prawna byłaby kompletnie nieczytelna. Nie byłoby wiadomo, o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PosełAntoniSzymański">Jest szereg merytorycznych uwag do tej poprawki. Czy pan poseł Jan Rulewski podtrzymuje tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PosełJanRulewski">Podtrzymuję, ale chcę jeszcze wyjaśnić, że trzeba zacząć od pkt. 1. Należałoby tu dopisać: „osoby pobierające zasiłek gwarantowany”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PosełMaciejManicki">Mogę pomóc panu posłowi. Jeśli pan poseł chce to uzupełnić, to trzeba poza punktami dodać wyrazy: „oraz osoby” itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PosełAntoniSzymański">Są zastrzeżenia odnośnie do merytorycznej treści, ale również i sensowności samej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Oprócz stylistycznych konsekwencji, które kwestionują sens i intencje pana posła Jana Rulewskiego, są sprawy nie do końca wyjaśnione merytorycznie. Zgodnie z intencją pana posła Jana Rulewskiego uprawnione byłyby osoby samotnie wychowujące dzieci, które pobierały przez 36 miesięcy zasiłek gwarantowany. Ale co potem? Bez względu na to, czy mają pracę czy też nie, czy mają zasiłek dla bezrobotnych czy nie, to również otrzymałyby ten dodatek? Rozumiem, że chodzi tu o te osoby, które po okresie pobierania zasiłku okresowego gwarantowanego, nie mają dalej dochodów. Trzeba tutaj zapisać fakt, że dalej nie mają dochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PosełJanLityński">Mam prośbę do pana posła Jana Rulewskiego o to, abyśmy tego teraz nie rozpatrywali. Mam wrażenie, że poprawka pana posła nie jest przygotowana legislacyjnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PosełAntoniSzymański">Jest na to zgoda posła Jana Rulewskiego.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 2 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy połączyć pkt 2 z pkt. 3. W pkt. 2 i 3 używa się tych samych wyrazów i w związku z tym proponujemy następujące brzmienie pkt. 2: „kształcą się w szkole lub w szkole wyższej:</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">a) i nie ukończyły 20 roku życia,</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">b) ukończyły 20 rok życia”. A pkt 4 proponujemy zamienić na pkt 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PosełAntoniSzymański">Jest propozycja innego zapisu, nie zmieniającego nic pod względem merytorycznym. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji Biura Legislacyjnego? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że Komisje przyjęły tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 2 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PosełMaciejManicki">Chciałem zgłosić ust. 1a. Po ust. 1 proponowałbym dodanie nowego ustępu, roboczo oznaczonego jako ust. 1a, który polegałby na tym, by do dzieci, o których mowa w pkt. 2 - zarówno lit. a jak i lit. b - zaliczyć również te dzieci, które przerwały naukę w związku z chorobą, a nadal są uczniami lub studentami. Treść przepisu byłaby następująca: „1a) do dzieci, o których mowa w ust. 1 pkt 2 zalicza się również dziecko, będące nadal uczniem lub studentem, które przerwało naukę z powodu choroby”. Jest to dokładne powtórzenie tego, co jest w ustawie-matce, art. 8 ust. 2. Przepis ten stanowi: „W przypadku przerwy w nauce spowodowanej chorobą dziecka, będącego nadal uczniem lub studentem...”. Jest więc rozróżnienie między byciem uczniem a kształceniem się. My przywołujemy kształcenie, a nie status ucznia bądź studenta. My mówimy o kształceniu, dlatego w ten sposób chcę wypełnić tę lukę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Można to tak doprecyzować, chociaż hasło „kształcenie” niczego nie zamyka. Dziecko nie jest skreślone z listy studentów, dalej jest uczniem, który się kształci, lecz ze względu na chorobę ma przerwę w nauce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PosełAntoniSzymański">Rozumiem, że rząd nie jest przeciwny temu do-precyzowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PosełMaciejManicki">Chciałabym zwrócić uwagę na to, że art. 8 mówi również o kształceniu (do lat 20 i powyżej lat 20), a także o sytuacji osoby, która nie kształci się, ale jest uczniem lub studentem. Dokładnie powtarzam przepis.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#PosełMaciejManicki">Moja propozycja jest następująca: „do dzieci, o których mowa w ust. 1 pkt 2 zalicza się również dziecko, będące nadal uczniem lub studentem, które przerwało naukę z powodu choroby”. Jest to norma dokładnie powtórzona z art. 8 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy jest sprzeciw wobec propozycji pana posła Macieja Manickiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PosełMaciejManicki">Mówię o dostosowaniu do siebie dwóch ustaw. By nie rozróżniać tego katalogu, proponuję go uściślić i doprecyzować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PosełAntoniSzymański">Sprawa jest wyjaśniona. Rozumiem, że nie budzi kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do ust. 2. Czy ktoś ma uwagi do tego ustępu? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do ust. 3. Czy ktoś z posłów ma uwagi do ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PosełMaciejManicki">W ust. 3 w pkt. 1 proponuję skreślić wyrazy: „lub w szkole wyższej”. Znowu jest różnica w zakresie między dwoma ustawami. Tamta ustawa mówi wyłącznie o dzieciach pozostających w związku małżeńskim i jest to warunek wykluczający, chyba że oboje małżonkowie kształcą się w szkole. Nie ma tam mowy o szkole wyższej.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#PosełMaciejManicki">Jeśli wprowadzimy rozróżnienie, to chcę zwrócić uwagę na dramatyczne skutki w zakresie technicznym. Trzeba będzie weryfikować cały katalog, gdyż nie ma tutaj symetrii. Nie będzie już powiedziane „w szkole”. Podejrzewam, że praktyka jest taka, iż jeśli dziecko w ogóle się kształci (nieważne, czy w szkole zwykłej czy w wyższej), to przyjmuje się, że dziecko kształci się w szkole.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#PosełMaciejManicki">Tutaj proponujemy zmienić definicję. Czy chcemy przeglądać ten katalog z punktu widzenia zróżnicowania szkoła - szkoła wyższa? Przed chwilą było powiedziane, że 95% populacji objętej prawem do dodatku, jest populacją, objętą prawem do zasiłku rodzinnego. Jeśli wprowadzimy zróżnicowanie definicyjne, to będziemy musieli przejrzeć ten katalog.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proszę o przedstawienie samej propozycji zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PosełMaciejManicki">Proponuję skreślić wyrazy: „lub w szkole wyższej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałbym spytać panią minister o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Ta ustawa była dostosowana nie tylko do ustawy o zasiłkach rodzinnych, ale również do ustawy o edukacji, która rozróżnia takie rzeczy i dlatego nasze Biuro Legislacyjne zaproponowało takie rozróżnienie, by to wszystko się zmieściło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi w sprawie tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Oczywiście, mogą powstawać pewne wątpliwości, ponieważ w art. 10 pkt. 1 ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych używa się sformułowania, że zasiłek rodzinny nie przysługuje na dziecko, pozostające w związku małżeńskim, chyba że związek małżeński został zawarty między osobami kształcącymi się w szkole.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W tej chwili jest taka propozycja, iż dziecko jest w związku małżeńskim, chyba że oboje małżonkowie kształcą się w szkole lub w szkole wyższej. Nie ma przeszkód, by w obu tych ustawach używać raz takiego a raz innego pojęcia. Są to oczywiście różne ustawy, jest tylko kwestia tego, na ile państwo chcecie to zsynchronizować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Pytanie do Biura Legislacyjnego. Jeśli przyjmiemy propozycje posła Macieja Manickiego o skreśleniu słów: „lub w szkole wyższej”, to czy zmieni się krąg osób uprawnionych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak, oczywiście. Jeżeli skreśli się wyrazy: „lub w szkole wyższej”, to należałoby rozumieć, że oczywiście ten krąg będzie mniejszy. Powstaje kwestia, jak adresaci norm prawnych rozumieją wyraz „w szkole” czy rozumieją to jako „także w szkole wyższej”. Jeżeli w tej chwili w ustawie będzie zawarty przepis: „lub w szkole wyższej”, to nie ulega żadnym wątpliwościom, że ten zakres podmiotowy jest szerszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Proszę o stanowisko przedstawiciela ZUS w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PrzedstawicielkaZUS">W ustawie o zasiłkach rodzinnych jest zapis „w szkole”, przy czym w praktyce interpretujemy to jako każdą szkołę, a więc również szkołę wyższą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PosełMaciejManicki">Właśnie na to chciałem zwrócić uwagę, ZUS interpretuje wyraz: „w szkole” jako każdą szkołę. Jednak czy będzie mógł tak interpretować w sytuacji, kiedy w innej ustawie będzie powiedziane: „w szkole lub w szkole wyższej”? Proponuję skreślić ten wyraz, co nie zmienia meritum. Natomiast wprowadzenie tego wyrazu zmieni meritum w tamtej ustawie. Wówczas w tamtej ustawie nie będzie już można powiedzieć, że chodzi o każdą szkołę, bo będzie chodziło o każdą szkołę poza szkołą wyższą.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#PosełMaciejManicki">Problem polega na tym, że nie ma definicji szkoły ani w tamtej ustawie ani w tej. Jest zasada pomocniczości stosowania prawa. Podkreślam, że nie proponuję zmiany merytorycznej. Rozumienie tego przepisu będzie dokładnie takie, jak w tej chwili powiedziała przedstawicielka ZUS. Będą obie szkoły, tylko po co komplikować system prawa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">W ustawie o edukacji jest właśnie taki zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PosełAntoniSzymański">Padło już wiele argumentów. Proponuję przegłosowanie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PosełMaciejManicki">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że mówimy o ustawie, która ma zdefiniować krąg osób uprawnionych do określonego świadczenia. We wstępnej fazie dyskusji była mowa o tym, że ponad 90% tego kręgu to osoby pobierające zasiłek rodzinny. Po co więc od nowa mamy definiować owe 90%, skoro wszyscy wiemy, jaka jest definicja. Przed chwilą podał ją przedstawiciel ZUS. Moja poprawka nie jest zmianą merytoryczną. Jest to tylko próba nakłonienia państwa do posługiwania się tym samym językiem, co prawda w różnych ustawach, ale dotyczących analogicznej materii. Nic nie zmienimy merytorycznie, wyrzucając szkoły wyższe, bo szkoły wyższe nadal będą w wyrazie: „szkoła”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałbym przejść do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów jest za przyjęciem poprawki, zaproponowanej przez posła Macieja Manickiego?</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem poprawki głosowało 8 posłów, 11 posłów głosowało przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-159.3" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że ta zmiana nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-159.4" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jeszcze jakieś propozycje zmian do ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PosełMaciejManicki">Proponuję w pkt. 2 skreślić wyrazy: „jeżeli jest to pobyt całodobowy”. Znowu jest to definicja, której nie ma w ustawie o zasiłku rodzinnym. W analogicznym przepisie ustawy o zasiłku rodzinnym jest powiedziane, że chodzi o osoby przebywające w domu pomocy społecznej, w domu dziecka lub w innej placówce opiekuńczej, jeżeli rodzina nie ponosi odpłatności za pobyt. Po co więc zupełnie zbędne doprecyzowanie, mówiące: „jeżeli jest to pobyt całodobowy”? Znowu będziemy mieli taką sytuację, że w tej ustawie wyłącza się „pobyt całodobowy”, a w tamtej ustawie nie, gdyż osoba w domu tylko nocuje, a przebywa w tzw. dziennym domu opieki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest to kwestia merytoryczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">To również było doprecyzowanie zaproponowane przez nasze biuro legislacyjne. Chodziło o dość precyzyjne określenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PosełAntoniSzymański">Nie widzę innej możliwości niż głosowanie nad tym wnioskiem. Proszę pana posła Macieja Manickiego o sprecyzowanie, które słowa proponuje wykreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PosełMaciejManicki">Proponowałem skreślić wyrazy: „jeżeli jest to pobyt całodobowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów jest za zmianą, zaproponowaną przez posła Macieja Manickiego?</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem zmiany głosowało 9 posłów, 9 posłów głosowało przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-166.3" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jakieś inne uwagi do ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcieliśmy zgłosić pewien drobiazg o charakterze redakcyjnym. Proponujemy, by w ust. 3 zamiast wyrazu: „pozostaje” zapisać: „jest”. Natomiast wyraz „pozostaje” proponujemy przenieść do pkt. 1. Ust. 3 otrzymałby brzmienie: „Nie jest na utrzymaniu, w rozumieniu ustawy, dziecko, które:”, a pkt 1 rozpoczynałby się od słów: „pozostaje w związku małżeńskim”. Kodeks rodzinny posługuje się konstrukcją, iż pozostaje się w związku małżeńskim, stąd propozycja przestawienia tych dwóch wyrazów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PosełJanLityński">Mam wrażenie, że chodzi tu o doprecyzowanie. W art. 2 ust. 1 mamy zapis: „na którego utrzymaniu pozostaje” i ust. 3 precyzuje, co to znaczy pozostaje albo nie pozostaje. Wydaje mi się, że ta zmiana spowoduje załamanie się tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PosełAntoniSzymański">Ja również ma takie wrażenie, że to, co jest zapisane w projekcie rządowym, jest logiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chodzi po prostu o terminologię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PosełAntoniSzymański">Nikt z posłów nie przejmuje tej propozycji Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jakieś inne propozycje odnośnie do ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PosełJanRulewski">Co będzie w przypadku, gdy szkoły wprowadzają częściową odpłatność, nie większą niż 50% kosztów utrzymania?</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#PosełJanRulewski">Zgłaszam również propozycję drobnej zmiany redakcyjnej. Chodzi o to, aby nie wyróżniać zbytnio szkoły wojskowej, lecz zapisać wprost: „kształci się w szkole zapewniającej nieodpłatnie pełne utrzymanie”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy utrzymanie pkt. 3 przedłożonego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PosełJanRulewski">Nie otrzymałem odpowiedzi na moje pierwsze pytanie. Co w przypadku, gdy np. uczeń ponosi 5% kosztów utrzymania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Jest wyraźnie napisane, że chodzi o pełne, nieodpłatne utrzymanie. Gdy w grę wchodzi 5%, to słowo „pełne” nie ma wtedy racji bytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PosełAntoniSzymański">Jest propozycja utrzymania pkt. 3. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jeszcze jakieś propozycje do ust. 3? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-176.3" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Niestety, członkowie połączonych Komisji nie poprali wniosku o to, aby dysponując tak małą kwotą 200 mln zł przy bardzo wielkich brakach w pomocy społecznej zastosować kryterium, które powoduje dużą koncentrację świadczeń w rodzinach wielodzietnych. Wobec tego chciałabym zaproponować w ust. 4 wprowadzenie takiego kryterium, z jakim mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku po to, żeby wyeliminować sytuacje, w których zgłoszą się rodziny zamożne po ten jednorazowy dodatek.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#PosłankaJolantaBanach">Proponuję następujące brzmienie ust. 4 art. 2: „Jednorazowy dodatek rodzinny przy-sługuje upoważnionemu do zasiłku rodzinnego za wrzesień 2000 r. na podstawie ustawy z dnia 1 grudnia 1994 roku o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych na trzecie i każde kolejne dziecko, na które przysługuje zasiłek rodzinny, spełniające jeden z warunków określonych w ust. 1 z zastrzeżeniem ust. 3”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PosełAntoniSzymański">Wniosek jest inny. Czy możemy przejść do głosowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PosełMaciejManicki">Rozumiem, że pan przewodniczący z wiadomych względów mówi, iż każdy wniosek jest jasny, jednak ja proszę o powtórzenie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PosłankaJolantaBanach">„Jednorazowy dodatek rodzinny przysługuje uprawnionemu do zasiłku rodzinnego za wrzesień 2000 r. na podstawie ustawy z dnia 1 grudnia 1994 roku o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych na trzecie i każde kolejne dziecko, na które przysługuje zasiłek rodzinny, spełniające jeden z warunków, określonych w ust. 1 z zastrzeżeniem ust. 3”. Jednorazowy zasiłek rodzinny przysługiwałby osobie uprawnionej do pobierania zasiłku rodzinnego na podstawie wiadomej ustawy. Druga część zdania dotyczy tego, że osoba uprawniona do zasiłku rodzinnego pobierałaby dodatek rodzinny na trzecie i kolejne dziecko, spełniające określone przez nas wcześniej warunki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PosełAntoniSzymański">Mam wrażenie, że nie pomyliłem się mówiąc, iż wniosek jest rzeczywiście jasny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PosełMaciejManicki">Wniosek rzeczywiście jest bardzo jasny. Ja tylko nie dowierzałem własnym uszom, gdyż pani posłanka Jolanta Banach raczyła odrzucić mój wniosek w pierwszym głosowaniu, a teraz go zgłasza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PosłankaJolantaBanach">To wymaga wyjaśnienia. Przede wszystkim nie głosowałam przeciw wnioskowi pana posła Macieja Manickiego, wstrzymałam się od głosowania, a poza tym pan poseł Maciej Manicki proponował odrębny projekt ustawy, a mnie przede wszystkim zależało na tym, aby przeszło kryterium z ustawy o pomocy społecznej. Jeśli ono nie przeszło, to proponuję Komisjom rozważyć wyższe kryterium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów jest za przyjęciem poprawki, zaproponowanej przez panią posłankę Jolantę Banach?</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem poprawki głosowało 7 posłów, 16 posłów głosowało przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-184.3" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do ust. 5. Czy są jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-184.4" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że ust. 5 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-184.5" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do art. 3. Czy są jakieś uwagi do ust. 1? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-184.6" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są uwagi do ust. 2 w art. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PosełMaciejManicki">Wniosek będzie chyba wyjątkowo jasny, gdyż proponuję skreślić ust. 2 i wszystkie związane z nim przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów jest za przyjęciem wniosku pana posła Macieja Manickiego o skreślenie ust. 2?</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem wniosku głosowało 6 posłów, 18 posłów głosowało przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że wniosek nie został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do ust. 3. Czy są jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-186.4" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-186.5" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy prośbę i propozycję, by uściślić to uprawnienie, by po wyrazach: „w ust. 2” po przecinku dodać wyrazy: „uwzględniając dane zawarte w ust. 3”. Będzie to oczywiście stanowiło wytyczne, zgodne z art. 52 Konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji Biura Legislacyjnego? Nie słyszę. Rozumiem, że propozycja ta została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do art. 4 ust. 1. Czy są jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-188.3" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do ust. 2. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PosełMaciejManicki">Proszę o wyjaśnienie tego ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Tutaj chodzi jedynie o to, by o dodatek na to samo dziecko nie występowało dwoje rodziców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PosełMaciejManicki">Problem polega na tym, że to niezupełnie wynika z tego przepisu. Oboje z rodziców mogą mieć prawo do jednorazowego dodatku - każde na inne dziecko. Mogą mieć dziecko wspólne, ale każde z rodziców może mieć jeszcze dziecko z inną osobą, z tzw. osobą trzecią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jakieś wnioski w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PosełMaciejManicki">Nie usłyszałem wyjaśnienia, o które prosiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PosełAntoniSzymański">Pani minister odpowiadała na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PosełMaciejManicki">Proszę o bardziej precyzyjne wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Chodzi o to, aby dwoje rodziców tego samego dziecka nie mogło wziąć tego jednorazowego dodatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PosełMaciejManicki">To trzeba napisać: przysługujący na to samo dziecko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy to jest wniosek pana posła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PosełMaciejManicki">Proponowałbym zapisać: „w przypadku zbiegu prawa rodziców lub opiekunów prawnych do jednorazowego dodatku rodzinnego, przysługującego na to samo dziecko...” i dalej bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów jest za poprawką zaproponowaną przez pana posła Macieja Manickiego?</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem wniosku głosowało 12 posłów, 6 posłów głosowało przeciw, 3 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-200.3" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do ust. 3. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PosełMaciejManicki">Myślę, że jest to jedynie poprawka redakcyjna. Chodzi o to, by napisać: „uprawnionym (...) jest ten z rodziców lub opiekunów (...)”. Jeśli wyżej piszemy o rodzicach i opiekunach prawnych, to niżej trzeba zapisać tak samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Rozumiem, że poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jakieś inne uwagi do ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PosełJanRulewski">Czy wyraz: „przebywają” jest dostatecznie ostry? Czy nie powinno być: „zameldowani”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#PosełAntoniSzymański">Rozumiem, że jest to wątpliwość a nie wniosek. Czy ktoś chciałby odpowiedzieć na tę wątpliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Ponieważ nie mamy tutaj prawa głosu i myślenia, gdyż AWS nas przegłosowuje, to chciałam zapytać, czy intencją państwa jest to, by dać na dzieci? Ten przykład jest przykładem, o którym ja mówiłam. Jest czwórka dzieci w rodzinie dwójka żyje z matką a dwójka z ojcem. Mają dwa różne gospodarstwa. Kto dostanie ten dodatek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PosełAntoniSzymański">Najpierw chciałbym się odnieść do sformułowania, że tutaj nie możemy myśleć, gdyż jesteśmy przegłosowywani. Myślę, że było to niestosowne i bardzo proszę, by niezależnie od pewnego zmęczenia i dekoncentracji, nie używać takich słów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Wy-obraźmy sobie, że jest rodzina składająca się z czworga dzieci. Dwójka z nich żyje z matką, a dwójka z ojcem. W tej chwili nie ma potrzeby bycia pod jednym dachem, nie musi być rozwód czy separacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Dzieci w tym małżeństwie mają kolejne daty urodzenia. Nie jest wszystko jedno, które z tych dzieci jest pierwsze w tej rodzinie, niezależnie od tego, że dwoje mieszka z matką, a dwoje z ojcem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Może być sytuacja, że trzecie dziecko będzie mieszkać z matką, a czwarte z ojcem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Na trzecie dostanie dodatek matka, a na czwarte ojciec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PosełAntoniSzymański">Wyjaśnienie zostało udzielone.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#PosełAntoniSzymański">Nie słyszę żadnych propozycji zmian ust. 3. Rozumiem, że ust. 3 może być przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-211.2" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do art. 5 ust. 1. Czy są jakieś uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-211.3" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że ten ustęp został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-211.4" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do art. 5 ust. 2. Czy są uwagi do ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PosełMaciejManicki">Proszę o wyjaśnienie tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Terminy są tak ustawione po to, żeby te rodziny miały szansę na załatwienie tej sprawy. Dotyczy to osób, które nie pobierają zasiłków rodzinnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PosełMaciejManicki">Biorąc pod uwagę, że mówimy tutaj o terminach wypłaty zasiłków rodzinnych i pamiętamy o tym, że termin wypłaty zasiłku za grudzień przypada w styczniu, za listopad w grudniu, więc uciekamy ze środkami z ustawy budżetowej na rok 2000. Termin wypłaty za grudzień 2000 jest w styczniu 2001 roku - do 15 stycznia. Po pierwsze - mamy problem, który nie wiem, czy może być rozwiązany rozporządzeniem Rady Ministrów, która może przenosić środki. Przepraszam, ale wyraźnie czytam: „Wypłata jednorazowego dodatku (...) następuje nie później niż w terminie wypłaty zasiłków rodzinnych (...) 2) za grudzień 2000 r...”. Wypłata za grudzień to termin 15 stycznia. Zasiłek rodzinny za grudzień wypłaca się w styczniu, zaś za listopad w grudniu, za miesiąc poprzedni wypłaca się do 15 dnia miesiąca następnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proszę przedstawicielkę ZUS o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PrzedstawicielkaZUS">Rzeczywiście, terminy wypłat zasiłków rodzinnych są takie, że zasiłek rodzinny za wrzesień wypłaca się w terminie do 15 dnia następnego miesiąca, czyli do 15 października. Jeżeli wniosek o dodatek rodzinny dla osoby, która nie pobiera zasiłku rodzinnego, zostanie złożony do 31 października, to oddziały ZUS nie są w stanie wypłacić dodatku rodzinnego w październiku. Muszą wypłacić ten dodatek w terminie wypłaty zasiłku rodzinnego za grudzień. Większość wypłat zmieści się w grudniu, ale pojedyncze wypłaty rzeczywiście mogą przejść na styczeń. Zakłady pracy najczęściej płacą w terminie wypłaty wynagrodzeń i to mieści się w grudniu, ale oczywiście będą przypadki, w których nastąpi takie przesunięcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jakieś wnioski w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PosełJanRulewski">Mam rozwiązanie dalej idące. Dlaczego narzuciliśmy w ustawie składanie wniosków do 31 października, co powoduje przesunięcie tego wszystkiego aż do stycznia? Pytanie do rządu. Dlaczego dla osób, które nie są w tej chwili objęte statystyką zasiłków rodzinnych, zadeklarowaliśmy termin do 31 października, co powoduje, że wypłaty wypadają dopiero w styczniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#PosełMaciejManicki">W wywodzie przedstawicielki ZUS zauważyłem, że jakby zginął miesiąc. Pani powiedziała, że jeśli wniosek składany jest do 31 października, to dodatku nie można wypłacić w grudniu. A przecież jest jeszcze cały listopad a termin wypłaty za listopad przypada do 15 grudnia. Czy 45 dni od momentu wpływu wniosku to jest zbyt krótki czas na to, by przygotować się do wypłaty w zakresie dotyczącym paru procent populacji?</u>
          <u xml:id="u-220.1" who="#PosełMaciejManicki">Proponuję skrócić te terminy o miesiąc i zamiast „za listopad” napisać „za październik”. Jeśli osoba złożyła wniosek do końca września, to dodatek zostanie wypłacony w terminie za październik, czyli w listopadzie. Jeśli wniosek zostanie złożony w październiku, to wypłata będzie za listopad, czyli w grudniu. Po prostu proponuję taką zmianę.</u>
          <u xml:id="u-220.2" who="#PosełMaciejManicki">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że środków z rezerw celowych nie da się przenosić przez rozporządzenie Rady Ministrów. Niewydane w danym roku środki z rezerwy celowej przepadają bezpowrotnie i podlegają natychmiastowemu zwrotowi na konto budżetu państwa. To wynika z ustawy o finansach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Odpowiedź na pytanie pana posła Jana Rulewskiego. To zostało przesunięte dlatego, że czasami te rodziny mogą dowiedzieć się później. Chodziło o to, by mogły skorzystać z tego dodatku.</u>
          <u xml:id="u-221.1" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Taka formuła była uzgodniona z ZUS-em, ale można ją poprawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#PosełAntoniSzymański">Rozumiem, że poseł Maciej Manicki zgłosił wniosek formalny o skrócenie tych terminów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#PosełMaciejManicki">Proponuję, by w pkt. 1 wyraz „listopad” zastąpić wyrazem „październik”, a w pkt. 2 wyraz „grudzień” zastąpić wyrazem „listopad”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PosełJanRulewski">Wprawdzie niektórzy mówili, iż te osoby będą rezygnować, ale załóżmy, że tak nie będzie. To prawda, że jest 45 dni, ale trzeba wziąć pod uwagę odwołanie. Decyzja może być negatywna, ale obywatel ma prawo do odwołania. Pojawia się pytanie - czy proces decyzyjny odwoławczy zmieści się w 45 dniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#PrzedstawicielkaZUS">Rzeczywiście, uciekł mi jeden miesiąc. W razie złożenia wniosku 31 października, to oczywiście wypłata dodatku rodzinnego nastąpi najpóźniej do 15 grudnia. Będzie to w terminie wypłaty za listopad. Przepraszam bardzo za pomyłkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PosełAntoniSzymański">Jest wola przyjęcia tego wniosku. Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu tego wniosku? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-226.1" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-226.2" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do art. 6. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#PosełMaciejManicki">Proponowałbym zapisać w ten sposób: „W sprawach określonych w art. 1 w zakresie nieregulowanym ustawą, stosuje się odpowiednio przepisy, o których mowa w art. 2 ust. 1”. Gdy napiszemy: „w sprawach nieuregulowanych ustawą”, to znaczyć będzie, że we wszystkich sprawach - łącznie z położeniem Ziemi w kosmosie. Dlatego proponuję zapis: „W sprawach określonych w art. 1”, czyli w sprawach dotyczących zasad, trybu i wypłaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Uważamy, że ta propozycja jest poprawna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu tej poprawki? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-229.1" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że art. 6 z zaproponowaną zmianą został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-229.2" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#PosełJanRulewski">Czy nie jest to zbytnie zawężenie, zważywszy na to, że budżet czasami niedomaga i oznaczałoby, że nie ma innych możliwości wypłaty. Praktyka mówi, że czasami można wziąć środki z pożyczek. Czy ten zapis jest konieczny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Jest to rezerwa celowa w budżecie państwa i to określa tryb. Tego dodatku nie wypłacają samorządy ani nikt inny, lecz jedynie budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#PosełAntoniSzymański">Rozumiem, że ta wątpliwość została wyjaśniona. Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 7? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-232.1" who="#PosełAntoniSzymański">Stwierdzam, że art. 7 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-232.2" who="#PosełAntoniSzymański">Przechodzimy do art. 8. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PosełMaciejManicki">Pozwolę sobie zaryzykować stwierdzenie, że ta ustawa jest z gatunku tych, które nie wymagają żadnego vacatio legis - wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. Wejście w życie ustawy z dniem ogłoszenia zatrzyma np. prezesa Rady Ministrów z wydaniem aktu wykonawczego, bo będzie mógł go wydać nie wcześniej niż po dwóch tygodniach. Pojawia się pytanie - po co? Tu nie ma nic takiego, co wymaga przygotowania się do realizacji tej ustawy. Inaczej mówiąc, vacatio legis jest w treści ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proszę o wypowiedź przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Opowiadamy się za tym, by art. 8 brzmiał: „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Wobec tego ta zmiana została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałbym przeprowadzić głosowanie nad całością ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Prosiliśmy o rozważenie zmiany tytułu i ta kwestia została odłożona na sam koniec. Jeszcze raz chcemy poprosić o rozważenie skreślenia z tytułu wyrazu: „jednorazowym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PosełAntoniSzymański">Wobec tego przejdźmy do kwestii tytułu. Jakie są propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#PosełMaciejManicki">Czy zmiana tytułu oznacza również w konsekwencji zmianę w całej treści ustawy? Czy wyraz: „jednorazowym” skreślamy tylko w tytule, czy też w całym tekście?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tylko w tytule.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#PosełAntoniSzymański">Zgodnie z propozycją Biura Legislacyjnego tytuł brzmiałby następująco: „o dodatku rodzinnym w 2000 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#PełnomocnikRządudoSprawRodzinyMariaSmereczyńska">Tak zapisaliśmy to na początku. Rządowe biuro legislacyjne proponowało wpisać ten wyraz, by ściśle określić, że jest to jednorazowy dodatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy ktoś z posłów przejmuje propozycję Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#PosełMaciejManicki">A jak było w zeszłym roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W zeszłym roku był zapis: „Ustawa dnia 8 lipca 1999 roku o dodatku rodzinnym w 1999 roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czy ktoś z posłów zgłasza wniosek o wykreślenie słowa: „jednorazowym”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#PosełMaciejManicki">Oczywiście, proponuję ten wniosek, gdyż powinniśmy utrzymywać jakąś systematykę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#PosełJanLityński">Uważam, że rząd ma rację, ponieważ ustawa określa zasady, tryb przyznawania oraz wypłaty jednorazowego dodatku rodzinnego. Ustawa jest o jednorazowym dodatku rodzinnym. Moim zdaniem, zapis: „jednorazowy dodatek rodzinny” być może jest niepotrzebny z punktu widzenia legislacyjnego, natomiast z punktu rozumienia ustawy jest to niewątpliwie potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#PosełAntoniSzymański">Pan poseł Maciej Manicki wycofał swój wniosek, wobec tego zapis tytuł zostaje taki, jaki jest w propozycji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-249.1" who="#PosełAntoniSzymański">Przystępujemy do przegłosowania całości ustawy.</u>
          <u xml:id="u-249.2" who="#PosełAntoniSzymański">Kto z posłów jest za przyjęciem ustawy o jednorazowym dodatku rodzinnym w 2000 roku?</u>
          <u xml:id="u-249.3" who="#PosełAntoniSzymański">Za przyjęciem ustawy głosowało 19 posłów, nikt nie głosował przeciw, 6 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-249.4" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałbym jeszcze zapytać przedstawiciela Komitetu Integracji Europejskiej o opinię w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#PrzedstawicielkaKomitetuIntegracjiEuropejskiej">Jeżeli zostaną zgłoszone wnioski mniejszości, to przypuszczam, że KIE również musi się wypowiedzieć w stosunku do wniosków mniejszości. Taka jest procedura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#PosełAntoniSzymański">Wobec tego proponuje termin do jutra - do najwcześniejszych godzin rannych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#PrzedstawicielkaKomitetuIntegracjiEuropejskiej">W jakim czasie będą złożone wnioski mniejszości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#PosełAntoniSzymański">Ze względu na tryb pilny tej ustawy musimy jednak mieć szansę głosowania tego w dniu jutrzejszym, a więc wnioski mniejszości powinny być głoszone na piśmie dzisiaj i KIE powinien wypowiedzieć się dzisiaj do godz. 22.00. W tej chwili mamy godzinę 21.00. Taka jest moja propozycja. KIE stwierdza, że zdąży to uczynić.</u>
          <u xml:id="u-253.1" who="#PosełAntoniSzymański">Czy wnioskodawcy zdążą sformułować na piśmie wnioski mniejszości, by KIE mogło przeprowadzić analizę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Chciałam powiedzieć, że przegłosowane dwa wnioski mniejszości złożyłam na piśmie przedstawicielowi Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#PosełMaciejManicki">Jestem gotów zgłosić wnioski mniejszości w ciągu godziny od momentu, w którym będzie znany tekst ustawy z poprawkami przyjętymi przez Biuro Legislacyjne. Nie mogę pisać wniosku mniejszości w sytuacji, gdy zmienia się kolejność przepisów itd. Obowiązuje mnie określona forma, ale najpierw musze mieć przyjęty przez Komisje tekst ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o ustosunkowanie się do tego, o czym mówi pan poseł Maciej Manicki - czy rzeczywiście jest taki wymóg?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Oczywiście, takiego wymogu nie ma. Komisje muszą ustalić teraz termin, do którego zgłasza się wnioski mniejszości. Zazwyczaj przyjmuje się, że jest to do momentu zakończenia posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#PosełAntoniSzymański">Proponuję, by dzisiaj do godz. 22.00 zgłaszać wnioski mniejszości, aby KIE mógł się wypowiedzieć do godz. 23.00.</u>
          <u xml:id="u-258.1" who="#PosełAntoniSzymański">Nie słyszę sprzeciwu. Rozumiem, że propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-258.2" who="#PosełAntoniSzymański">Pamiętam, że musimy wybrać sprawozdawcę. Proponuję pana posła Tadeusza Bernarda Lewandowskiego na sprawozdawcę połączonych Komisji.</u>
          <u xml:id="u-258.3" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są inne propozycje i czy jest sprzeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#PosełMaciejManicki">Chciałem zapytać, jakie zasługi włożył poseł Tadeusz Bernard Lewandowski w prace nad tą ustawą, poza jednym wnioskiem, który potem sam wycofał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#PosełAntoniSzymański">Zaproponowałem pana posła Tadeusza Bernarda Lewandowskiego i to podtrzymuję. Myślę, że znamy pana posła Tadeusza Bernarda Lewandowskiego z prac Komisji. Widzę, że nie było sprzeciwu, by pan poseł Tadeusz Bernard Lewandowski był sprawozdawcą połączonych Komisji.</u>
          <u xml:id="u-260.1" who="#PosełAntoniSzymański">Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#PrzedstawicielkaKomitetuIntegracjiEuropejskiej">Niestety, wydanie opinii na piśmie będzie możliwe dopiero jutro rano, ponieważ biuro nie funkcjonuje w tej chwili i pan minister nie będzie w stanie podpisać opinii. Opinia na piśmie może być przedstawiona jutro rano, w godzinach 9.00–10.00. Są, niestety, trzy szczeble podpisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#PosełAntoniSzymański">Chciałbym zapytać Sekretariat, o której dzisiaj głosujemy? Głosujemy o godz. 22.00. Proponuję, by po głosowaniu obie Komisje spotkały się na 5 minut, byśmy mogli usłyszeć opinię KIE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#PosłankaJolantaBanach">Czy nie możemy przegłosować tej ustawy na następnym posiedzeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#PosełAntoniSzymański">Czas jest krótki, dlatego powinniśmy zrobić to jak najszybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#PosełMaciejManicki">Rozumiem te obawy, ale problem polega na tym, iż procedujemy w trybie pilnym, który oznacza, że ustawa zostanie przyjęta w drugim czytaniu. Jeżeli nawet drugie czytanie odbędzie się jutro, to i tak będzie problem z głosowaniem tej ustawy w czasie bieżącego posiedzenia Sejmu. Odbędzie się ono na następnym posiedzeniu. Jutro KIE przedłoży opinię na piśmie, we wtorek może mieć miejsce drugie czytanie, w środę będzie głosowanie, a dzisiaj przedstawimy sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#PosełAntoniSzymański">Uporządkujmy wnioski. Wnioski mniejszości są w tej chwili już przygotowane, głosujemy dzisiaj o godz. 22.00 albo później. Gdybyśmy zaraz bezpośrednio po głosowaniu spotkali się tutaj na 5 minut, to sprawa byłaby bardzo prosto rozstrzygnięta i już byśmy do niej nie wracali. Taka jest moja propozycja. Spotkalibyśmy się po to, by wysłuchać ustnej opinii KIE. Jeżeli jej nie wysłuchamy i nie przyjmiemy, to wtedy będzie musiała być przedstawiona na piśmie i dołączona do druku.</u>
          <u xml:id="u-266.1" who="#PosełAntoniSzymański">Jest szansa na rozwiązanie tej sprawy polubownie i bez wszelkich emocji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#PosełJanLityński">Przedstawicielka KIE zna te wnioski mniejszości. Moim zdaniem, jesteśmy uprawnieni do tego, by stwierdzić, że nie wykraczają one poza materię ustawy i przedstawicielka KIE może stwierdzić, że są one zgodne z ustawodawstwem europejskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#PosełMaciejManicki">W takim razie ułatwię sprawę i wycofuję mój wniosek mniejszości. Oświadczam, że zgłoszę go jako poprawkę w drugim czytaniu. Mogę to zrobić zgodnie z regulaminem: „drugie czytanie pilnego projektu obejmuje:</u>
          <u xml:id="u-268.1" who="#PosełMaciejManicki">1) przedstawienie Sejmowi sprawozdania komisji o projekcie ustawy,</u>
          <u xml:id="u-268.2" who="#PosełMaciejManicki">2) przeprowadzenie debaty i zgłaszanie poprawek,</u>
          <u xml:id="u-268.3" who="#PosełMaciejManicki">3) Marszałek Sejmu odmawia poddania pod głosowanie poprawki dotyczącej pilnego projektu ustawy, która uprzednio nie była przedstawiona komisji w formie pisemnej”. A ja tę poprawkę przedstawiłem w formie pisemnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#PosełAntoniSzymański">W tej chwili nie ma wniosku mniejszości posła Macieja Maniackiego, są tylko znane przedstawicielce KIE wnioski pani posłanki Jolanty Banach i posła Jana Rulewskiego.</u>
          <u xml:id="u-269.1" who="#PosełAntoniSzymański">Proszę przedstawicielkę KIE o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#PrzedstawicielkaKomitetuIntegracjiEuropejskiej">Skoro znam treść trzech wniosków mniejszości, mogę stwierdzić, że mimo, iż materia tej ustawy jest objęta prawem wspólnotowym, zwłaszcza rozporządzeniem Rady 1612/68, wnioski nie zmieniają konkluzji opinii wyrażonej i przekazanej do komisji 13 marca 2000 roku. W związku z tym projekt jest zgodny z prawem wspólnotowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#PosełAntoniSzymański">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-271.1" who="#PosełAntoniSzymański">Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>