text_structure.xml 63.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji. Jego przedmiotem jest rozpatrzenie problemu barier prawnych w prowadzeniu handlu detalicznego. Zagadnienia te zreferuje przedstawiciel Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, pan Maria Andrzej Faliński. Technika prowadzenia obrad będzie taka, że po przedstawieniu każdego z wniosków, nastąpi krótka wymiana poglądów posłów i zaproszonych gości, a potem zapadnie decyzja, co do tego, czy będziemy dalej pracować nad danym wnioskiem, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#DyrektorgeneralnyPolskiejOrganizacjiHandluiDystrybucjiMariaAndrzejFalinski">Jestem trochę zaskoczony, ponieważ sądziłem, że najpierw dokonam krótkiego przedstawienia problemu, a dopiero później nastąpi prezentacja wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Jeśli chciałby pan tak ukształtować swoją wypowiedź, to proszę bardzo, z tym, że najbardziej interesują nas konkretne postulaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Sektor handlu, a szczególnie tzw. handel nowoczesny, to jedna z lokomotyw modernizacji kraju. Najtrudniejsze w Polsce jest to, że ta najefektywniejsza część sektora jest przedmiotem oddziaływania legislacyjnego nakierowanego na ograniczenie. Powody są różne, padają argumenty ideologiczne i prawne – mam tu na myśli prawo europejskie. Naszym zdaniem, argumenty te nie uzasadniają tych działań. Uważamy, że legislacja powinna raczej wspierać słabszych uczestników rynku niż osłabiać impet inwestycyjny firm, w znacznej części zagranicznych, ale nie tylko, które w poważnym stopniu modernizują cały system gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Uważamy, że istnieje takie zjawisko, jak problem kohabitacji małych i wielkich firm handlowych. Występuje on wszędzie na świecie, ale działanie restrykcyjne nigdzie nie dało efektów, jest przeciwskuteczne. Dlatego też, naszym zdaniem, trzeba przede wszystkim zwracać uwagę na przestrzeganie reguł dzialania fair konkurencji i na mądre zasady planowania i zagospodarowania przestrzennego, by władza publiczna wiedziała, gdzie i jakiego typu handel chce mieć. Bez handlu cały mechanizm gospodarczy traci sens, gdyż wyprodukować można wszystko, ale, jak pokazuje historia gospodarki rynkowej, problem jest w tym, aby mieć gdzie tę produkcję sprzedać, szczególnie, gdy panuje taka koniunktura, jaką mamy od kilku lat.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Uważam, że nasz sposób działania powinien polegać na wspieraniu, a nie na hamowaniu najnowocześniejszej części sektora. Tezy, które chciałbym zgłosić, ale które nie mieszczą się w tej formule, przedstawiłem w tekście prezentacji, w formie listy barier. Jest to materiał kilkustronicowy. Gorąco zachęcam do zapoznania się z nim. Zaznaczam, iż są to tezy sformułowane ogólnie, ponieważ miała to być prezentacja, która, jak wiadomo, rządzi się swoimi prawami.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Pierwsza sprawa, to ustawa o tworzeniu i funkcjonowaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Nasze stanowisko wobec niej jest znane od dawna. Jesteśmy jedną z organizacji, która sformułowała chyba najwięcej argumentów na rzecz uchylenia tej ustawy, m.in. ze względu na prawo europejskie, a konkretnie na art. 43 Traktatu, i na dyrektywę usługową. W tej kwestii instytucje rządowe są z nami zgodne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Komisja zajmowała się już tą sprawą, i to kilka razy, gdyż każde środowisko gospodarcze, z którym się spotkaliśmy, zgłaszało propozycję usunięcia tej ustawy w całości. Nie było w tej sprawie innych postulatów. Jednakże, w Komisji istnieje w tej sprawie pewien podział, nie ma jednomyślności. Część członków Komisji, posłowie PiS, są zwolennikami utrzymania tej ustawy, tyle, że w zmienionym brzmieniu. Pozostali członkowie Komisji są innego zdania. Przyjęliśmy zasadę, aby na tym etapie prac Komisji nie rozpatrywać wniosków, co, do których nie ma zasadniczej zgodności. Jeśli w ciągu kilku miesięcy Sejm nie upora się z tą ustawą, to powrócimy do tej kwestii albo przed wakacjami, albo tuż po nich. W związku z tym, nie będziemy dzisiaj zajmowali się tą sprawą. Wiem, że są w Sejmie jakieś propozycje ze strony KP PiS, a także inne, i mam nadzieję, że ten problem uda się rozwiązać poza naszą Komisją. Jeśli nie dojdzie to rozstrzygnięcia, to, jak powiadam, za parę miesięcy wrócimy do tej kwestii. Na razie, skreślam ten wniosek z listy spraw, którymi miałaby zajmować się Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Kolejny wniosek dotyczy wydzielonych stanowisk do sprzedaży alkoholu. Na ten temat odbyło się wiele dyskusji. Nie będę przytaczał argumentów, które padały w tej sprawie. Nasz wniosek sprowadza się do tego, by nie zamykać tego typu stoiska kasą fiskalną ze względu na płynność funkcjonowania obsługi klienta, i w ogóle na płynność obsługi finansowej kupna–sprzedaży, a jednoczenie zachować to, co jest intencją ustawodawcy w części społeczno–wychowawczo –prewencyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Komisja zajmowała się również tą sprawą. Przyjęliśmy taką oto zasadę, że kwestiami dotyczącymi wychowania w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi oraz innymi ustawami regulującymi produkcję i sprzedaż alkoholu w Polsce, zajmiemy się ewentualnie dopiero jesienią. Nie dlatego bynajmniej, że w tej sprawie są rozbieżności w poglądach członków Komisji. Wszyscy jesteśmy podobnego zdania, że wiele z tych przepisów można zmienić. Jednakże w tej chwili mamy około 250 tematów, które Komisja zatwierdziła do rozpatrzenia. Chcielibyśmy unikać spraw, które mogą wzbudzić bardzo łatwy, populistyczny atak na Komisję, a takimi sprawami są kwestie dotyczące alkoholu, szczególnie, że kieruję tą Komisją, będąc osobą, która w przeszłości zajmowała się produkcją alkoholu. Jako Komisja bylibyśmy łatwym celem ataków różnego typu populistów, a to zaszkodziłoby tym 250 sprawom, będącym przedmiotem prac legislacyjnych. Już niebawem, bo w kwietniu br., pierwsze z nich zostaną poddane pierwszemu czytaniu w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ten temat przekładamy więc na późniejszy okres prac Komisji, gdy łatwo będzie można powiedzieć, że nie jest ona miejscem służącym forowaniu jakichś lobbystycznych interesów, lecz załatwianiu spraw dla wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Kolejna sprawa ma swój rezultat w postaci odpowiedzi Ministerstwa Finansów, skądinąd kuriozalnej. Chodzi o kwestię przechowywania wydruków z kas fiskalnych. Przyznam, że po raz czwarty zabiera się do tego moja organizacja i po raz czwarty uzyskujemy odpowiedź, z której nic nie wynika. Stwierdzenie typu, że jak druk jest niewyraźny, to trzeba kupić lepszy tusz, uważam za dość wyrafinowaną formę arogancji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">W pełni podzielam pańską opinię, jak zapewne też większość członków Komisji. Byliśmy zażenowani wystąpieniami ministra finansów pani Elżbiety Chojny-Duch i towarzyszących jej osób. Komisja podjęła w tej sprawie następującą decyzję: zgodnie z regulaminem Sejmu skierowała do marszałka Sejmu opinię wyrażającą niezadowolenie z odpowiedzi uzyskanej od Ministra Finansów, z prośbą o ponowne rozpatrzenie tego dezyderatu w ciągu 14 dni. Marszałek może ten termin wydłużyć do 30 dni. Czekamy tych 14 dni na zmianę stanowiska resortu. Rozmowa, którą odbyliśmy, skłania nas ku przypuszczeniu, że do takiej zmiany dojdzie, dopóki jednak nie będzie tego dokumentu, trudno wyrokować. W tym czasie spotkam się po raz kolejny z ministrem Jackiem Rostowskim i ponownie omówię to zagadnienie. Jeśli mimo wszystko stanowisko poprzednie zostanie podtrzymane, to będziemy przygotowywali zmianę ustawową. Prace studialne związane z tym zagadnieniem już zleciliśmy jednemu z prawników i taki projekt jest przygotowywany.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Tak więc, jak powiedziałem, w pełni popieramy ten postulat i pracujemy nad tym problemem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Czy organizacje zrzeszone w POHiD korzystają z istniejącego przepisu, mówiącego, że podmioty, które w roku poprzednim wydały 100 tys. paragonów, mogą zaprzestać przechowywania tych rolek przez okres pięciu lat, a w zamian za to muszą prowadzić dane ze sprzedaży na nośnikach informatycznych i utrzymywać rolki przez pół roku, do czasu zatwierdzenia bilansu? Czy ten przepis jest przez państwa wykorzystywany? On znajduje się w rozporządzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Mówiąc szczerze, nie mam do czynienia z biznesem operacyjnym. Sądzę, że jeśli istnieje tego typu rozwiązanie i w czymkolwiek polepsza los osób zarządzających tymi kwestiami w sklepach, to na pewno jest ono wykorzystywane, szczególnie, że występuje problem związany z czytelnością tych rolek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Nie dziwiłbym się, gdyby ten postulat zgłaszały mniejsze firmy, które nie wydają rocznie tych 100 tys. paragonów. Skoro jednak państwo o tym mówią, to znaczy, że najprawdopodobniej ten przepis jest martwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, poprosiłbym pana Jarosława Wereszczyńskiego</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">o rozwinięcie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EkspertPOHiDJaroslawWereszczynski">Nie możemy korzystać z tego przepisu, gdyż rozporządzenie Ministra Finansów mówi o prowadzeniu zapisu w czasie równoległym z drukiem paragonów. Nasze urządzenia nie umożliwiają zapisu w tym samym czasie na twardym dysku i na paragonach. Zapis na twardym dysku odbywa się raz na dobę. Niestety, to są urządzenia już paroletnie i w czasie, gdy były w sklepach instalowane kasy fiskalne, takiej możliwości nie było. Większość sklepów funkcjonuje w ten sposób, że dane są przechowywane przez dobę w kasie fiskalnej i raz na dobę następuje przerwa techniczna w funkcjonowaniu kasy, umożliwiająca przelanie tych danych na twardy dysk. W związku z tym, przepis, o którym pan mówił, nie ma zastosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Tak podejrzewałem. Prowadziłem konsultacje wśród innych graczy na rynku i uzyskiwałem podobne informacje. Ta wiedza jest dla nas ważna, opieraliśmy się na niej, konstruując swój dezyderat. Okazuje się, że minister i urzędnicy mają tak bujną wyobraźnię, że potrafią coś otworzyć, a jednocześnie zamknąć. Cóż to za różnica, czy zapis na dysku jest równoległy, czy też odbywa się po zakończeniu dnia sprzedaży? Wydawałoby się, że nie ma żadnej, ale okazuje się, że można coś otworzyć i zamknąć jednocześnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dziękuję za te wyjaśnienia. W protokole proszę zaznaczyć, że uzyskaliśmy dodatkową wiedzę, że przepis, o którym Komisja sądziła, że sklepom wykonującym ponad 100 tys operacji, umożliwia korzystanie z formuły zapisu elektronicznego, jest przepisem martwym z uwagi na sformułowanie, że zapis na twardym dysku, jak i rejestracja czynności, muszą odbywać się w tym samym czasie. W przypadku większości kas jest to niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę do dezyderatu skierowanego do Ministra Finansów dołączyć informację, którą w tej chwili sformułowałem, jako jego uzupełnienie. Proszę o przejście do omówienia pkt nr 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Jest to postulat dotyczący rejestrowania sprzedaży wyrobów tytoniowych. Tu występuje kwestia nielegalnego obrotu wyrobami tytoniowymi i kontroli nad akcyzowanymi wyrobami tytoniowymi. Nasz postulat jest taki, aby poprzez rejestrację mieć kontrolę i panować nad procesem sprzedaży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie bardzo jesteśmy za tym, by wprowadzać dla kogokolwiek jakiekolwiek nowe obowiązki. Nawet, jeśli stan obecny jest nie do końca wszystkich satysfakcjonujący, to Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” nie służy temu, by zmuszać kogoś do kupienia kasy fiskalnej. Taka jest moja pierwsza myśl. Otwieram dyskusję. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Całkowicie popieram zdanie pana przewodniczącego, choć argumenty są zasadne. Jednak ta Komisja ma służyć temu, by coś ułatwiać, deregulować, a nie regulować. Proszę, by państwo wnieśli ten postulat do komisji branżowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekWikinski">Nie wiem, czy panowie przewodniczący zrozumieli intencje naszych gości. Odnoszę wrażenie, że jest to sprawa nierównej konkurencji. Ktoś, sprzedając papierosy w sklepiku, rejestruje tę sprzedaż, odprowadza podatek VAT i akcyzę, a ktoś inny, sprzedaje na targu papierosy pochodzące przeważnie z przemytu, od których nie odprowadza do kasy państwa ani podatku VAT ani akcyzy. Te papierosy są sprzedawane po cenie o jedną trzecią niższej od ich odpowiednika „oakcyzowanego”. Odnoszę wrażenie, że wprowadzenie obligatoryjnego równego traktowania podmiotów gospodarczych ułatwiłoby służbom celnym – a to one mają obowiązek kontrolowania wyrobów akcyzowych – kontrolę i eliminowanie z obrotu nieuczciwych sprzedawców, likwidowanie kontrabandy na wielką skalę. Po ostatnich decyzjach Sejmu, ta kontrabanda może wzrosnąć trzy– lub czterokrotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#EkspertPOHiDJaroslawWereszczynski">Do wystąpienia posła Marka Wikińskiego chciałbym dodać jeszcze jedną ważną informację. 1stycznia 2009 r. kończy się okres przejściowy w dostosowaniu stawek akcyzy na wyroby tytoniowe w Polsce do stawek w UE. Tak więc, od 1 stycznia 2009 r., akcyza na te wyroby gwałtownie wzrośnie o 50%, 60% a może i 70% w stosunku do stanu dzisiejszego. Przy otwartym rynku i braku dostatecznej kontroli ze strony państwa obrotu wyrobami wysokoakcyzowanymi, nasza pozycja na tym rynku ulegnie jeszcze większemu osłabieniu. Ta sprawa wymaga pewnej interwencji ze strony państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy dobrze zrozumiałem państwa wypowiedzi? Dlaczego obrót wyrobami tytoniowymi jest wyłączony ze sprzedaży kasowej w miejscach innych niż sklepy? Na podstawie jakiego przepisu istnieje takie wyłączenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarekWikinski">Chodzi o wielkość obrotu. Ona determinuje konieczność nabycia kasy fiskalnej. Osoba, która robi to „na czarno”, ewidencjonuje obroty na niskim poziomie i nigdy nie osiągnie pułapu obligującego do zakupu kasy fiskalnej. W związku z tym, państwo z POHiD postulują, by nie było tej minimalnej granicy, kwoty, powyżej której trzeba nabyć kasę fiskalną, tylko by ten obowiązek dotyczył wszystkich i by nabycie nawet jednej paczki musiało zostać zarejestrowane. Skoro tzw. babcie klozetowe są zobowiązane do prowadzenia kas fiskalnych, to nie ma powodu, by handlarze papierosami nie byli zobligowani do tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Mamy wprowadzać przepisy, które będą skuteczne. A ten przepis nie byłby. Rozsądny przedsiębiorca, który ma zarejestrowaną firmę, nawet na bazarze, jeśli chce oszukiwać budżet, nie trzyma papierosów w zarejestrowanym punkcie. Są odpowiednie służby skarbowe, przychodzące na kontrole. Kontrole te są dość częste i zadaniem służb kontrolnych jest sprawdzenie, czy są to papierosy z akcyzą. Stanowczo będę przeciw wprowadzeniu takiego przepisu. Wprowadzenie go spowoduje nałożenie tego obowiązku na naprawdę drobnych przedsiębiorców. Jeśli ktoś zechce sprzedawać bez akcyzy, będzie to robił poza kasą fiskalną. Państwo zapewne nie zdają sobie sprawy z tego, że w mniejszych punktach te kasy są włączane tylko wtedy, gdy przedsiębiorca może podejrzewać, że przychodzi ktoś w celu skontrolowania go. To będzie rozwiązanie zupełnie nieskuteczne, a pociągające za sobą koszty, obciążające dodatkowo drobnych przedsiębiorców. Jeśli już mamy wprowadzać przepis, to niech on będzie skuteczny. Nałożenie obowiązku sprzedaży z użyciem kas fiskalnych nie spowoduje, że ten, kto ma zamiar sprzedać papierosy nieuczciwie, nie zrobi tego poza paragonem. Kontrole się odbywają i jeśli zostaje stwierdzone, że przedsiębiorca ma na stanie papierosy bez akcyzy, to wymierzane są kary i to dość znaczne. Nie sądzę, żeby te papierosy w ogóle były przechowywane w tych miejscach. Zapewne noszą je „mrówki”, chodzące po bazarach, które trudno zlokalizować. Jak powiedziałem na wstępie, jestem przeciwny temu rozwiązaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselHannaZdanowska">Postuluję, by ten problem, w postaci informacji, skierować do Komisji Finansów Publicznych. Ona powinna się tym zająć, gdyż chodzi o uszczuplenie podatków wpływających do kasy państwa. My mamy się zająć deregulacją i tym się zajmujmy. Ponieważ jednak ten problem jest istotny, to sądzę, że powinna się nim zająć Komisja Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proponuję rozwiązanie kompromisowe z punktu widzenia rozbieżnych opinii członków Komisji, aby przesłać notatkę do Komisji Finansów Publicznych i do Ministra Finansów z podaniem argumentacji, która tu padła, z prośbą o wypracowanie stanowiska w tej kwestii. Sekretariat prosimy o przygotowanie takiego pisma. Proszę o przejście do omówienia następnego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Następna sprawa jest blisko związana z poprzednią. Chodzi o zaniżanie cen na wyroby akcyzowane, a konkretnie, na wyroby tytoniowe. Jest to jakby „odwrotna strona tego samego medalu”. Jest to sprawa obniżania cen na wyrobach akcyzowanych, przed wszystkim na wyrobach tytoniowych. Moim zdaniem, jest to problem widziany jakby od drugiej strony, niż ta, o której mówiliśmy przed chwilą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Jaka jest państwa propozycja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#EkspertPOHiDJaroslawWereszczynski">Chodziłoby o zakaz sprzedaży papierosów po cenie niższej od tej, od której została naliczona akcyza. Przykładowo: od paczki papierosów jest pobierana akcyza liczona od wartości tej paczki, wynoszącej 8 zł. Cały łańcuch obrotu tymi papierosami powoduje, że pewne podmioty mogą je kupić taniej. My, jako duże podmioty, jako sieci handlowe, płacimy taką cenę, jaka jest wydrukowana na paczce papierosów, i po takiej cenie je sprzedajemy. Jest natomiast wiele podmiotów na rynku, korzystających ze zniżek związanych m.in. z podatkiem VAT, w sposób trudny do wytłumaczenia. W efekcie, te same papierosy mogą one sprzedawać taniej.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#EkspertPOHiDJaroslawWereszczynski">Zakaz sprzedaży poniżej ceny, od której został naliczony podatek akcyzowy, wprowadziłby równość podmiotów na rynku tytoniowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie ma mowy, żebyśmy w to ingerowali. To byłaby regulacja, to usztywnienie konkurencji, wprowadzanie ograniczeń. My mamy ograniczać biurokrację, obniżać bariery, a nie strukturyzować rynek poprzez politykę cenową, kontrolowaną administracyjnie. Nie rozstrzygam, czy państwo powinno to robić, czy nie, ale na pewno nie jest to zadanie tej Komisji. W tej sprawie również proszę zwrócić się do Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Państwo wykazują w tej sprawie pewną dozę hipokryzji. Jeśli chodzi o regulację rynku w aspekcie budowy wielkopowierzchniowych obiektów handlowych, to powiadacie, że powinna tu obowiązywać wolna konkurencja, bez żadnych ograniczeń. W sytuacji, którą tu pan opisał, gdy nie macie dostępu do możliwości zakupu papierosów po niższych cenach, chcecie – poprzez przepis administracyjny – ograniczyć konkurencję. Dokładnie tak, niech pan nie kręci przecząco głową, bo tak jest. Trzymajcie się państwo jednej opcji, jeśli ma rządzić wolny rynek, to niech to zawsze będzie wolny rynek. Tu zaś pokazujecie, że dbacie wyłącznie o własny interes, a to nie jest dobre przy podejmowaniu decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselMarekWikinski">Uważam, że sprawa jest bardziej złożona. Przedsiębiorstwa walczą na rynku o to, by od kategorii tzw. MPPC obliczać przyrost akcyzy, to materia bardzo skomplikowana. Podzielam opinię pana przewodniczącego, aby tę sprawę skierować do Komisji Finansów Publicznych, jako właściwą dla rozpatrywania zagadnień tego typu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Ostrzegam przed takimi wnioskami. Nie podoba mi się decyzja pana przewodniczącego w sprawie skierowania wniosku o wprowadzenie kas fiskalnych dla małych przedsiębiorców do Komisji Finansów Publicznych. Jeśli chcemy, by w eter poszła informacja, że Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo”, która miała zajmować się likwidowaniem barier, teraz zwraca się w imieniu jakichś lobbujących firm o to, by utrudnić prowadzenie działalności gospodarczej innym podmiotom, to uważam, że to niebezpieczne. Ale to już decyzja Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Panie pośle, to jest tylko informacja, a nie rekomendacja. Nie udzielamy ani temu rozwiązaniu ani poprzedniemu, o którym pan powiedział, naszej rekomendacji. Stwierdziliśmy, że taka sprawa wpłynęła i przekazujemy ją do Komisji Finansów Publicznych, która rozstrzygnie, co dalej chce z tym zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#EkspertPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychLewiatanJeremiMordasewicz">Chciałbym zwrócić uwagę na jeden aspekt. Czy mamy ułatwiać działalność gospodarczą przestępcom, czy zarejestrowanym przedsiębiorcom? Ze sposobu, w jaki pan poseł przedstawił tę sprawę można wysnuć wniosek, że możliwa jest sprzedaż papierosów po cenie niższej od samej akcyzy. Tylko, kto może to zrobić? W budownictwie stosuje się stawki wykonawcze poniżej płacy minimalnej. Jako posłowie, ustalają państwo płacę minimalną, nawet podnieśliście ją w roku ubiegłym. A jednocześnie tolerują państwo ustalanie na rynku stawek poniżej płacy minimalnej. Rozumiem, że bronimy przedsiębiorców i chcemy ułatwiać im działalność, ale powinno nam chodzić o przedsiębiorców zarejestrowanych, a nie takich, którzy handlują towarem…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie namówi nas pan na interwencjonizm tego typu. Nie chcę tu wchodzić w stanowiska prezentowane przez różne „szkoły” ekonomii. Mówię tylko o jednej podstawowej zasadzie: Ta Komisja ma się zajmować deregulacją, a nie regulacją. Rozumiem, że czasami regulacja służy przedsiębiorczości, rozumiem tę filozofię. Ale my nie jesteśmy do tego powołani.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy jako Komisja ograniczająca biurokrację mamy promować rozwiązania nakładające na tysiące przedsiębiorców obowiązek posiadania kasy fiskalnej? To nieporozumienie. Nie oceniam tego wniosku, choć akurat zgadzam się z posłem Adamem Abramowiczem, jestem pod tym względem skrajnym liberałem, ale nie chcę kontynuować tej dyskusji, bo mamy w tej Komisji różne poglądy.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przesyłamy informację bez rekomendacji o wpłynięciu takiego wniosku do Komisji Finansów Publicznych. To nie jest temat dla naszej Komisji. Proszę o przedstawienie kolejnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Tym razem jest to kwestia deregulacyjna. Chodzi o uproszczenie całej procedury ewidencjonowania utylizacji odpadów, wynikającej z rozporządzeń Ministra Środowiska z grudnia 2001 r. i z lutego 2006 r. Chodzi o uproszczenie dokumentów, których są całe pliki. Zgłaszamy wniosek o uproszczenie ewidencji, wydłużenie terminu wpisu, bo na niektórych stoiskach, szczególnie dużych stoiskach, to się bardzo „spiętrza” i dezorganizuje pracę. Zgłaszamy wniosek o uproszczenie wzorów dokumentów – bo to są niemal ksiązki do wypełnienia oraz o umożliwienie przejęcia przynajmniej części obowiązków przez wyspecjalizowane firmy, na zasadzie outsourcingu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">To jest dokładnie to, czym Komisja się zajmuje. Potrzebne będą bardziej szczegółowe przepisy, aby można je było ocenić merytorycznie. Czy państwo przygotują propozycję przepisu? Chodzi o rozstrzygnięcie kwestii, co ma być wpisane do ewidencji, o ile wydłużyć terminy, jak uprościć wzory dokumentów itd.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przy okazji przypominam, by wziąć z sekretariatu wzór druku, na którym powinni państwo złożyć swoje propozycje. To bardzo ułatwi przekazywanie tych wniosków do BAS i do innych ekspertów.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy są inne głosy w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń, zatem kierujemy te sprawy do dalszych prac. Proszę o przejście do rozpatrywania pkt nr 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Postaramy się nasze zadanie wykonać wedle tych wskazówek.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Kolejny wniosek dotyczy ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Tu również chodzi o deregulację, o skrócenie terminów. Dochodzi do spiętrzenia terminów, tworzy się błędne koło, wymagane są dokumenty, które jeszcze nie zostały wydane, ponieważ urzędy mają na ich wydanie dłuższe terminy. Chodzi o racjonalizację składania wniosków i otrzymywania dokumentów w procedurze wymaganej art. 64 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">To też jest temat dla tej Komisji. Potrzebne są bardziej szczegółowe przepisy, aby to ocenić. Miałbym pytanie zasadnicze: czy nie dałoby się tu wprowadzić formuły, na której bardzo Komisji zależy? Mianowicie: składając wniosek do organu, w tym wypadku do Sanepidu, nakłada się na tę instytucję, a nie na wnioskodawcę, obowiązek uzyskania od innych organów potrzebnych decyzji. To jest, w gruncie rzeczy, idea jednego okienka, do której się zbliżamy.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Staramy się doprowadzić do sytuacji, w której klient, przedsiębiorca zgłasza się do</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">jednego okienka, do jednego urzędu właściwego dla załatwienia jego sprawy. I ten urząd powinien mieć obowiązek uzyskania wszystkich pozostałych decyzji, które są mu potrzebne do wydania zaświadczenia lub decyzji. To jest zmiana dość daleko idąca. Czasem mogą być potrzebne pewne czynności wykonane przez klienta, ale częściej jest tak, że można żądać, by niektóre sprawy były załatwiane między instytucjami, bez proszenia klienta, aby sam dostarczył dokument. Tak jest np. w przypadku zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach, o niebyciu karanym, o niezaleganiu wobec ZUS – wszędzie tam, gdzie można wprowadzić oświadczenia, zamiast zaświadczeń urzędu. Można też o takim trybie myśleć w przypadkach, w których należy oczekiwać, że chodzi o stałe, rutynowe dane, znajdujące się w jakimś innym urzędzie, dotyczące np. spraw związanych z rejestracją firmy. To urząd dopuszczający dany produkt, wystawiający certyfikat, powinien zwracać się do urzędu statystycznego, czy do odpowiedniego sądu itp. Oczywiście, będą przypadki, np. te związane z ze sprawami budowlanymi, gdy będzie trzeba zwrócić się do klienta.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dobrze byłoby, gdyby państwo zechcieli prześledzić ten proces z takiego punktu widzenia i zaproponować nie tylko skrócenie terminów, ale także działania, które powinny doprowadzić do pożądanej, opisanej tu przeze mnie sytuacji. Czy mogę liczyć na przygotowanie takiej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy członkowie Komisji mają pytania? Nie widzę zgłoszeń, zatem kieruję ten wniosek do dalszych prac. Oczekujemy na propozycję przepisu. Proszę o przejście do rozpatrywania następnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">W pkt nr 9 naszych wniosków chodzi o kwestie uproszczenia dokumentacji. Dotyczy to zbierania danych sprawozdawczych, wprowadzania ich do systemów informatycznych. Nasz postulat jest prosty. Chodzi o wprowadzenie sprawozdawczości raz na pół roku lub raz na rok, usunięcie przepisu o podawaniu klientom kosztów zagospodarowania odpadów. Podejrzewam, że sprawa ma charakter taki, jak poprzednia, choć dotyczy innego rodzaju produktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy ktoś w tej sprawie chce zabrać głos? Jeśli nie, to przyjmujemy ten wniosek do dalszych prac. Prosimy o przygotowanie przepisu legislacyjnego. Mając szczegółowy przepis rozstrzygniemy, czy przyjąć państwa propozycję. Sądzę, że to jest możliwe.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę o przejście do omówienia następnego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">To jest pkt nr 10. Wydaje się, że jest to sprawa drobna. Chodzi o obowiązek tworzenia specjalnych pomieszczeń dla palaczy w zakładach pracy zatrudniających powyżej 20 pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ten problem był już rozpatrywany przez Komisję. Przyjęliśmy założenie, żeby utrzymać ten obowiązek. Większość Komisji stanowią osoby niepalące, a poza tym, w momencie zniesienia tego obowiązku, dyscyplina egzekwowania niepalenia w miejscu pracy przestanie de facto obowiązywać, ludzie będą palili wszędzie, gdzie się da. Przykro mi, ale skreślamy ten wniosek z prac Komisji. Proszę o przejście do następnego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Chodzi o sprawę drobną, ale uciążliwą. W tym wniosku postulujemy likwidację obowiązku odwołującego się do Polskiej Normy w odniesieniu do szafek pracowniczych. Chodzi o wprowadzenie przepisu zgodnego z normami europejskimi lub standardami z danej branży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ja jestem za. Czy ktoś w tej sprawie chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. W takim razie, proszę państwa o przygotowanie propozycji przepisu w tym zakresie. Kierujemy ten wniosek do dalszych prac. Proszę o przejście do omówienia pkt nr 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Ten punkt ma charakter regulacyjny, a nie deregulacyjny, więc jeśli pan przewodniczący nie ma nic przeciw temu, nie będę go omawiał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Słusznie. Dziękuję bardzo. Skreślamy ten punkt z prac naszej Komisji. Jest jeszcze punkt nr 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, o zreferowanie tej sprawy poprosiłbym pana Karola Steca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#SpecjalistawPOHiDKarolStec">Ten temat dotyczy ograniczenia swobody działalności gospodarczej. Chodzi o pomieszczenia handlowe zlokalizowane w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ponieważ ta kwestia również wiąże się z przepisami dotyczącymi alkoholu, to wrócimy do tych spraw najpewniej już po wakacjach. Na razie, Komisja w ogóle nie będzie zajmowała się tą ustawą, ze względów, które wcześniej przedstawiłem. Proszę o przejście do omówienia kolejnego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#SpecjalistawPOHiDKarolStec">Tu chodzi o przepisy Kodeksu pracy. Jest to propozycja dotycząca zmiany przepisów dyskryminujących, związanych z czasem pracy. Proponujemy zmiany dające możliwość pracy w niedziele w placówkach handlowych i takie, które umożliwiają pracodawcy danie pracownikom innego wolnego dnia w zamian za pracę w niedziele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">W Komisji była już dyskusja na ten temat. W tej sprawie jest ogromny opór związków zawodowych. Obecnie trwa dyskusja między rządem, parlamentem a związkami zawodowymi w sprawie tego, czy wszystkie kwestie związane z Kodeksem pracy nie powinny być przedmiotem obrad Komisji Trójstronnej. Jestem odmiennego zdania, ale w tej sprawie decydują inni, nie ja. Ponieważ zawiesiliśmy prace nad tymi kwestiami na czas jeszcze w tej chwili niesprecyzowany, to stawiamy przy tej kwestii znak zapytania, do chwili aż zapadną decyzje polityczne dotyczące tego, czy jako Komisja możemy się zajmować tymi sprawami, czy też, wskutek jakiegoś kompromisu społecznego, wszystkie te sprawy zostaną zwekslowane do Komisji Trójstronnej. Gdy to będzie wiadome, to ewentualnie zaprosimy państwa na spotkanie i powrócimy do tej kwestii i innych spraw dotyczących Kodeksu pracy.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę o przejście do omówienia punktu nr 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Wniosek ma charakter porządkujący. Istnieje obowiązek metkowania towarów na stoiskach z obsługą. Brak jest takiego obowiązku na stoiskach samoobsługowych. Chodzi o to, by w par. 9 rozporządzenia Ministra Finansów dokonać zmiany przepisu, który po owej zmianie mówiłby, że za równoznaczne ze spełnieniem wymogu oznaczenia ceną uznaje się oznaczenie towaru kodem kreskowym. Chodzi też o dodanie sformułowania, że w wydzielonym stoisku sprzedawca zobowiązany jest na życzenia klienta dokonać odczytu ceny w taki sposób, aby widział on tę cenę, uwidaczniającą się na wyświetlaczu czytnika. Chodzi o ujednolicenie sposobu oznakowania towaru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie widzę przeszkód, aby się tym zająć. Proszę o głosy w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselMarekWikinski">Ja też uważam, że powinniśmy się tym zająć, tylko czy nie trzeba byłoby pójść „w drugą stronę” – aby towary, będące w sprzedaży samoobsługowej, również były oznakowane metkami? To jest wygoda dla konsumenta. Bardzo często spotykam się w hipermarketach z tym, że cena na półce jest w ramach promocji niższa, a przy kasie okazuje się, że nie ma żadnej obniżki. Musimy nad tym pracować, ale nie jestem przekonany, czy proponowane przez państwa rozwiązanie jest lepsze, niż to, o którym mówię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Na ten temat kilka lat temu odbyła się wielka debata. To sprawa gigantycznych kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselMarekWikinski">Ale i zyski są gigantyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">To nie do końca tak jest. Tam „przychodzi” rzeka pieniędzy, rzeka towarów, ale „na czysto” to nie są aż takie zyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselHannaZdanowska">Po części wynika to z tego, że te towary co jakiś czas ulegają obniżkom, przecenom itp. i w takim przypadku metkowanie faktycznie pociąga za sobą gigantyczne koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Mamy w tej sprawie pewne rozbieżności w opiniach, ale nie ma niechęci do pracowania nad tym punktem. Prosiłbym państwa o przygotowanie propozycji legislacyjnej w kierunku, który państwo sugerują, a potem rozstrzygniemy, co dalej. Stawiam plus przy tym punkcie. Proszę o przejście do pkt nr 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Pkt nr 16 dotyczy kolejnego „wcielenia” problemu sprzedaży alkoholu i z tej przyczyny go pominę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Jak już mówiłem, wrócimy do tej sprawy w późniejszym terminie. Proszę o kolejny wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">W tym punkcie chodzi o definicję nieuczciwej konkurencji w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Proponujemy zmianę treści art. 15, dodanie ust. 6 w brzmieniu: „Nie stanowi czynu nieuczciwej konkurencji pobieranie od kontrahentów, dostawców ustalonego w umowie wynagrodzenia za usługi świadczone przez nabywcę towaru na rzecz dostawcy.”.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Tu chodzi o usługi reklamowe, wewnętrzną logistykę, elementy serwisu w stosunku do niektórych produktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselMarekWikinski">Odnoszę wrażenie, że przez media przetoczyła się batalia na temat tego, że kontrahenci byli zmuszani, by reklamować się w gazetkach, płacić tzw. półkowe, żeby towary były umieszczane na wysokości wzroku itp. Proponuję, panie przewodniczący, byśmy się tym nie zajmowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy ktoś w tej sprawie chce zabrać głos? Przychylam się do poglądu pana posła i skreślam ten punkt z wykazu tematów, którymi będzie zajmowała się Komisja. Proszę o omówienie kolejnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Chodzi tu o bony towarowe, o to, kto i na jakich zasadach może emitować te bony. Problem ten jest nieco zawikłany w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i w rozporządzeniach. W efekcie, niektóre podmioty mimo, że operują tymi bonami, nie mogą być ich emitentami. Chodzi nam o to, by emitowanie bonów nie było koncesjonowane, zawężone do jednego typu przedsiębiorców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselMarekWikinski">Chcę zapytać, czy może pan potwierdzić, że na rynku jest tylko jeden podmiot emitujący te bony? Ja spotkałem się na rynku tylko z bonami jednego z nich.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PoselMarekWikinski">Czy państwo nie pokusilibyście się o potraktowanie sprawy w szerszym aspekcie? Wczoraj widziałem we Francji, jak w barze osoba finansowana zapewne przez pomoc społeczną płaciła za posiłek takim bonem socjalnym. Czy nie można by się zastanowić nad tym, aby tego rodzaju bon socjalny stanowił u nas swego rodzaju środek płatniczy? Wówczas znaczna część transferów społecznych byłaby lepiej adresowana i nieprzepijana. Chodziłoby o to, by za ten bon socjalny można było kupić żywność, środki czystości, warzywa, owoce, artykuły dziecięce, ale nie alkohol. Nie wymagam tego od państwa, ale jak już o tym rozmawiamy, to moglibyśmy rozważyć i ten problem, bo jak widzę, państwo w POHiD mają doskonałe narzędzia po temu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Z powodów czysto biznesowych zajmowaliśmy się tym problemem kilka lat temu. Chodziło o to, że pewne procesy monopolizują rynek. Wdałem się wówczas w jakąś polemikę prasowa z firmą „Sodexho”. Wówczas pomagał mi także pan Roman Dera. Byliśmy wtedy jednego zdania. Widać było, że ten proces monopolizacji postępuje.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Podczas pracy w zespołach roboczych pojawiła się kwestia partnerstwa publiczno–prywatnego w związku z firmami francuskimi i niemieckimi. Uważano, że jest to rozwiązanie korzystne społecznie, bo biznesowo właściwie neutralne, gdyż tak czy owak dochodzi do płatności. Uważam, że my jako środowisko wielkich firm handlowych, mamy jakieś doświadczenie w operowaniu tymi bonami, mamy „przećwiczoną” listę plusów i minusów i, szczególnie zawikłaną, kwestię przepisów dotyczącą bonów.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Nasz komitet finansowy będzie mógł przygotować na początek analizę jakościową, a nie legislacyjną dla Komisji. Potem zaś państwo zdecydowaliby, czy będziemy zmierzać w stronę przygotowania rozwiązania legislacyjnego, czy też nie. Kilka lat temu bardzo intensywnie zajmowaliśmy się tym problemem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">To jest typowy przepis, którym powinna zająć się nasza Komisja. On dotyczy sprawy rozbicia quasimonopolu. Jeśli państwo zajmą się tą sprawą, to my bardzo chętnie ją przeanalizujemy. Kierujemy więc temat do dalszych prac Komisji i czekamy na państwa propozycje. Proszę o przejście do omawiania kolejnego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Wniosek nasz obejmuje propozycję wprowadzenia do ustawy o zużytym sprzęcie elektronicznym definicji selektywnego zbierania zużytego sprzętu o następującym brzmieniu: „Selektywne zbieranie zużytego sprzętu oznacza zbieranie i przechowywanie zużytego sprzętu w taki sposób, aby był on oddzielony od pozostałych odpadów.”. Chodzi o racjonalizację zarządzania i dalszego zagospodarowywania tego, co zostaje z zużytego sprzętu. Nasi fachowcy zgłaszają, że to jest problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proponowany przepis spowodowałby, że firmom, które przerabiają te odpady, ułatwiłoby się życie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">I nam również.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">A handlowi, dlaczego byłoby łatwiej? Dlatego, że ten niepotrzebny sprzęt byłby zabierany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">To różnie byłoby. Z reguły zajmują się tym specjalistyczne firmy, które zarządzają zużytym sprzętem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselMarekWikinski">Proponuję przekierować ten wniosek do Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, jako właściwej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy ktoś ma inne zdanie w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń. Kierujemy więc informację do Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, że wpłynął taki wniosek. Proszę o przejście do omawiania następnego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Jest sugestia, aby zrezygnować z punktu nr 20. Postulat nr 21 dotyczy uproszczenia procedury rejestracyjnej maszyn losujących. To skomplikowana sprawa, przynajmniej dla mnie. Gdyby pan przewodniczący pozwolił, to dokładniej wyjaśniliby tę kwestię pan Jarosław Wereszczyński lub pan Karol Stec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ile jest firm zajmujących się losowaniem, czy jest to jedna, dwie firmy, czy jest ich więcej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#SpecjalistawPOHiDKarolStec">Z tego, co wiem, to jest to zwykły outsourcing. Problem polega na tym, że to bardzo wydłuża i utrudnia akcje promocyjne. Ma to związek z przedłużeniem czasu na uzyskanie rejestracji maszyn. Nam nie chodzi o całkowitą rezygnację z rejestracji tych maszyn, ale o skrócenie lub uproszczenie procedury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę przygotować propozycje konkretnych rozwiązań legislacyjnych, zmierzających do uproszczenia procedury. O, przepraszam, tu chodzi o rozporządzenie. Skoro tak, to proszę o przygotowanie dezyderatu z propozycją zmian i wskazaniem, czemu te zmiany mają służyć. Komisja prześle ten dezyderat Ministrowi Finansów. Jeśli przychyli się on do tej propozycji, to sprawa będzie załatwiona. Jeśli nie, temat do nas powróci i będziemy próbowali zmienić sytuację prawną na drodze ustawowej. Proszę o omówienie kolejnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">We wniosku nr 22 chodzi o „poluzowanie” przepisów dotyczących cofania zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przy tym wniosku również stawiam znak zapytania, powrócimy do tych spraw po wakacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Wniosek nr 23 ma charakter porządkujaco–regulacyjny. Chodzi nam o to, by określić zakres i tryb szkoleń operatorów sprzętu, w tym wypadku wózków jezdniowych z napędem silnikowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">To nie jest zakres spraw, którymi zajmuje się nasza Komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselMarekWikinski">Chciałbym wykorzystać obecność naszych gości i zadać pytanie. Tak się składa, że Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” cieszy się dużą akceptacją społeczną. Ostatnio zwróciła się do mnie osoba prowadząca działalność handlową i zgłosiła następujący problem. Otóż ta osoba, zaopatrując się w hurtowniach, takich jak Selgros czy Makro Cash and Carry, kupuje towar na fakturę VAT. Następnie sprzedaje ten towar w swoim sklepiku i odprowadza podatki. Podobno zdarzają się nieuczciwi biznesmeni, którzy kupują ten towar na paragon, nie ewidencjonują go i produkty sprzedają poza ewidencją. Mój rozmówca twierdzi, że ten problem występuje masowo, szczególnie w mniejszych miejscowościach. Czy państwo znają tę sprawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrezesNaczelnejRadyZrzeszenHandluiUslugRomanDera">Ten problem został uregulowany przez Ministra Finansów. Dla podatku ważny jest ostateczny płatnik podatku VAT. W omawianym przypadku następuje naruszenie pewnych przepisów, ale tak samo można by się odnieść do tego, że towar kupuje się w hurtowni na potrzeby domu. Czy jest to sprzedaż hurtowa czy detaliczna? Minister Finansów uregulował tę sprawę w ten sposób, że ważny jest ostateczny podatnik VAT. Jeśli podatek ten został uiszczony na tym poziomie, to państwo nie będzie w to ingerować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselMarekWikinski">Chyba się nie zrozumieliśmy. Podam przykład. Powiedzmy, że mleko w tej hurtowni kosztuje 1 zł za litr. Uczciwy kupiec kupuje to za 1 zł plus VAT, a więc płaci 1,22 zł, przywozi je do swego sklepiku i ustala cenę 1,10 zł plus 22 VAT, a więc ta cena nie wynosi już 1,22 zł, ale 1,34 zł lub 1,37 zł. Tak więc, per saldo, podatek VAT odprowadzany do budżetu państwa jest wyższy. Wówczas ten VAT, zgodnie z zasadą, płaci konsument – jako ostatni.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PoselMarekWikinski">Kiedy następuje zakup na paragon, to VAT jest płacony przez kupującego na paragon, a zbywany bez paragonu, bez faktury dalszemu odbiorcy, płacącemu wyższą cenę brutto. A więc, nieuczciwy kontrahent na tym zarabia. Jeśli prześledzi się te minimalne marże i przemnoży je przez obrót, to otrzymuje się całkiem duże kwoty. Czy jest potrzebna instytucja paragonu w obrocie, czy nie można by wprowadzić zasadę, że jest tylko faktura?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#EkspertPKPPLewiatanJeremiMordasewicz">W sklepach tego typu można dokonywać zakupów na potrzeby własne, bez dalszej odsprzedaży. Jeżeli ktoś kupuje ileś kartonów mleka do sprzedaży a jednocześnie dokonuje także zakupu dla siebie, to oddziela to, co przeznaczył do dalszej odsprzedaży, i to jest fakturowane, a na paragon dokonuje zakupów na własny użytek. Może ktoś być nieuczciwy, ale w taki sposób, o jakim mówił pan poseł, zawsze można sprzedawać jakieś towary zakupione gdzie indziej. To nie są hurtownie w pełnym znaczeniu tego słowa. Tam dokonują zakupów tysiące przedsiębiorców. Owszem, aby dokonywać zakupów w Selgrosie, trzeba mieć własną działalność gospodarczą, ale można także kupować tam produkty na potrzeby własne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselMarekWikinski">Ja to rozumiem, mam kartę na swoje biuro poselskie. Dla prywatnych celów kupuję produkty na paragon. Ale po co kupuję na paragon, skoro może to być również faktura? Dlaczego funkcjonują dwa systemy – paragonowy i fakturowy? Jeśli kupuję na potrzeby własne, to kupuję na fakturę i własne nazwisko, a jeśli do dalszej odsprzedaży, to kupuję na firmę. Wówczas to ewidencjonuję w książce przychodów i rozchodów. To, co kupuję na własny użytek – kupuję na własne nazwisko. Nie ma wtedy tej hochsztaplerki, która ponoć występuje w małych miejscowościach. W moim okręgu, w Radomiu, ten proceder zabija uczciwą konkurencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrezesNRZHiURomanDera">Z tego rozumowania przebija rozsądek. Jest to jakieś uproszczenie: albo paragon albo faktura. Niepotrzebne są dwa dokumenty, bo VAT i tak jest płacony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#EkspertPKPPLewiatanJeremiMordasewicz">Proponuję, aby do tego problemu odniosło się Ministerstwo Finansów. Jeśli byłyby wystawiane faktury i niewprowadzane potem do firmy, bo przedsiębiorca kupił coś na własne potrzeby, to przy kontroli krzyżowej u nabywcy i u sprzedawcy okazałoby się, że jest różnica, bo to nie miał być towar sprzedawany do dalszej odsprzedaży. W innych sklepach wystawia się uproszczone paragony. Dobrze byłoby, aby Ministerstwo Finansów odniosło się do tego problemu w aspekcie późniejszej kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę wpisać do protokółu, że Komisja zwróci się do Ministra Finansów z zapytaniem, jakie jest uzasadnienie używania dwóch form ewidencjonowania transakcji – paragonu i faktury? Poprosimy również o statystykę i ewentualną analitykę, jaką w tej sprawie dysponuje ministerstwo. Chociaż, oczywiście, przejście na faktury będzie oznaczało większą ilość zużytego papieru, bo nie wiem, czy to się da zrobić na takim małym dokumencie. Powrócimy do tej rozmowy, mając te dane i dostrzegając opór ze strony partnera społecznego.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy są jeszcze jakieś inne sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Być może dobrze byłoby, aby biznes operacyjny, a więc Makro Cash and Carry wypowiedział się, co do tego, jak widzi ten dualizm: faktury i paragony. Trzeba pracować w hali hurtowej, w biznesie, żeby wiedzieć, jak to jest. Być może, jest gdzieś jakiś szczególny „haczyk”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Poprosimy ich ewentualnie o wypowiedź na drugim spotkaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#DyrektorgeneralnyPOHiDMariaAndrzejFalinski">Druga sprawa, o której powiedział pan poseł, jest bardzo istotna. Jeśli ktoś pomija jeden etap uruchomienia podatku VAT, to tak, jakby prowadził działalność handlową bez zarejestrowania działalności. Jest to po prostu nielegalna sprzedaż i to trzeba ścigać. Czy to będzie faktura czy paragon, to nie ma znaczenia, bo taka osoba handluje nielegalnie i nie płaci podatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Chciałbym, abyśmy zmierzali do końca dyskusji, wyczerpaliśmy już wszystkie punkty znajdujące się w wykazie POHiD. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#EkspertPKPPLewiatanJeremiMordasewicz">Chciałbym zwrócić uwagę Komisji, a szczególnie posłów PiS, na pewien fakt.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#EkspertPKPPLewiatanJeremiMordasewicz">Regulacja, która miała dotyczyć handlu – mam na myśli ustawę o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych, uderzyła niezwykle silnie w nas, w budownictwo, w sektor, który reprezentuję. Pewnie państwo o tym wiedzą, że większości biurowców, budynków w miastach, buduje się z uwzględnieniem powierzchni handlowej na parterach. Od pięciu miesięcy nie można otrzymać pozwolenia na budowę na żaden budynek, nawet, jeśli to jest wieżowiec, a tylko dolna kondygnacja jest przeznaczona na handel. Perspektywa, że państwo załatwią ten problem jesienią jest przerażająca, bo to oznacza, że rok jest wyłączony z procesu inwestycyjnego. Regulacja, o której mówię, uderza we wszystko, co się w miastach buduje, bo z reguły rzut budynku jest większy niż 20 m na 20 m.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PrezesNRZHiURomanDera">To nie powinna być pretensja kierowana pod adresem Sejmu lecz Ministra Gospodarki, który przez pół roku nie wydał rozporządzeń do obowiązującej ustawy, a podczas posiedzenia Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” powiedział, że tych rozporządzeń nie napisze. Proszę więc zwrócić się do Ministra Gospodarki w tej sprawie, a kolega Jeremi Mordasewicz doskonale wie, na czym ten problem polega.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PrezesNRZHiURomanDera">I druga sprawa. Chciałbym odnieść się do problemu dwojakiej formy dokumentowania sprzedaży. Wystąpimy na którymś z końcowych posiedzeń Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” z wnioskiem o regulację prawną. Wiem, że ta Komisja ma się czym innym zajmować, może więc trzeba będzie zwrócić się do Komisji Gospodarki. Uważamy, że dzisiaj powinno się zdefiniować pewne nowe zjawiska występujące w nowoczesnym handlu. Gdyby się je zdefiniowało, nie byłoby rozstrzygania tylu problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">W tej sprawie wymieniłem tu pogląd z innymi członkami Komisji. Proszę o zabranie głosu posła Marka Wikińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselMarekWikinski">Tak się składa, że jest już w lasce marszałkowskiej projekt KP LiD, który uchyla ustawę o WOH. Prace nad nią zostały wstrzymane na podstawie decyzji politycznej. Pan przewodniczący Janusz Palikot poinformował nas, że w tej sprawie ma zająć stanowisko Rada Ministrów. Pan Jeremi Mordasewicz uświadomił nam, jak ważny jest to problem dla sektora budowlanego, bo rzeczywiście blokuje on inwestycje w „mieszkaniówce”. Myślę, że jesień, to jednak zbyt odległy termin, by zająć się tą sprawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#EkspertPKPPLewiatanJeremiMordasewicz">Nie można otrzymać pozwolenia na budowę, jeśli powierzchnia budowlana na parterze przekracza 400 m2. A tę wielkość przekraczają prawie wszystkie duże warszawskie inwestycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Ustawa obowiązuje. Nie jest tak sformułowana, że zakazuje budowania jakichkolwiek sklepów, a jedynie reguluje sprawę pozwoleń. To, że państwo nie mogą dostać takiego pozwolenia, jest ewidentnie winą Ministerstwa Gospodarki. Na dodatek, na posiedzeniu naszej Komisji padło ze strony ministra Adama Szejnfelda, bardzo niefortunne stwierdzenie. Oświadczył on, że nie wykona ciążącego na nim konstytucyjnego obowiązku i nie wyda rozporządzenia do tej ustawy. Dlaczego pan sądzi, że zwracając się do samorządu o pozwolenie na budowę tych budynków, pan go nie dostanie? Ta ustawa tylko decyzje w tych sprawach przerzuca na samorządy. Nie widzę tu żadnych przeszkód, aby deweloper takie pozwolenie dostał. Nie może go otrzymać, bo nie ma rozporządzenia. Proszę jako tak potężne organizacje jak POHiD i PKPP „Lewiatan” zwrócić się do ministra, aby wydał to rozporządzenie na okres, który zostanie wykorzystany na zmianę ustawy, na jej ulepszenie. Ulepszymy ją, będzie zniesiony drugi stopień uzyskiwania zezwolenia. Nie będzie trzeba uzyskiwać zgody sejmiku, pozostanie tylko konieczność uzyskania zgody gminy. A te pretensje proszę kierować nie do Komisji, nie do posłów, nie do PiS, tylko do Ministra Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Jestem innego zdania niż poseł Adam Abramowicz. Ponieważ jednak sprawa może mieć istotne znaczenie dla rozwoju gospodarczego, nie chodzi tu tylko o jakąś grupę inwestorów, a o cały sektor budowlany, to jutro, na porannym posiedzeniu „technicznym” naszego prezydium, spróbuję odbyć dyskusję w tej sprawie z przedstawicielami wszystkich środowisk politycznych Komisji, aby udało się wypracować rozwiązanie, które każdemu pozwoli zachować jego racje, a jednocześnie nie blokować procesu inwestycyjnego. Ta sprawa powraca już któryś raz. Jak powiedziałem, pomówimy o niej jutro o 8.00 rano na spotkaniu prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Panie przewodniczący, zasady są ustalone. Wiem, że instytucje obecne na naszym dzisiejszym posiedzeniu, to są potężne organizacje, ale już ustaliliśmy zasady. Nad tym problemem pracujemy w Komisji Gospodarki. Są trzy projekty ustaw dotyczące WOH. Tam cały czas toczą się prace. Dlaczego mamy wracać do tej sprawy, skoro ustaliliśmy, że nie wracamy? Rozumiem wszystkie aspekty, ale trzymajmy się tego, co ustaliliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę na to patrzeć nie tylko w kategoriach własnego zaplecza politycznego, ale także w kategoriach spraw znaczących dla życia społecznego i gospodarczego w Polsce. Ja się nie upieram z powodów ideologicznych czy politycznych. Oceniam to zdroworozsądkowo. Jeżeli jest tak, że z jakichś powodów prace w Sejmie są zablokowane, a możemy coś dobrego zrobić dla kraju, to trzeba to zrobić, bez względu na to, czy to pomaga w tym momencie PO, PiS czy komukolwiek innemu. Chcę tylko prosić, abyśmy o tym porozmawiali, nie przesądzając, czy zmienimy zdanie, czy nie. Tylko tyle.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>